Wyrok ETPCz w sprawie Wojtas-Kaleta przeciwko Polsce

Transkrypt

Wyrok ETPCz w sprawie Wojtas-Kaleta przeciwko Polsce
Wyrok ETPCz w sprawie Wojtas-Kaleta przeciwko Polsce - Program Spraw Precedensowych
czwartek, 16 lipca 2009 15:35
Wyrok ETPCz w sprawie Wojtas-Kaleta przeciwko Polsce
W dniu 16 lipca 2009 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu wydał wyrok w
sprawie Wojtas-Kaleta przeciwo Polsce (skarga nr 20436/02). Sprawa dotyczy dopuszczalnych
granic krytyki ze strony dziennikarza w odniesieniu do polityki programowej mediów
publicznych.
Helena Wojtas-Kaleta była dziennikarką wrocławskiego oddziału TVP SA. Jednocześnie
pełniła funkcję przewodniczącej Syndykatu Dziennikarzy Polskich TVP SA. Jej problemy
zaczęły się od artykułu zamieszczonego w kwietniu 1999 r. w „Gazecie Wyborczej”, w którym
kompozytorzy i dziennikarze muzyczni, w tym H. Wojtas-Kaleta, krytykowali zdjęcie z anteny
publicznej telewizji dwóch programów poświęconych muzyce klasycznej.
Jednocześnie, H. Wojtas-Kaleta podpisała list otwarty środowiska artystycznego i kulturalnego
adresowany do Zarządu TVP SA. Podkreślano w nim, że muzyka klasyczna jest filarem
narodowej tożsamości i nie godzono się na zastąpienie audycji jej poświęconych
„pseudomuzycznym kiczem”. List wyrażał ogólne zaniepokojenie spychaniem na margines
przez TVP SA programów kulturalnych i wypieraniem ich przez audycje czysto komercyjne,
czemu towarzyszyło także ograniczanie zatrudnienia. Artykuł w „GW” oraz list otwarty wywołały
szybką reakcję władz publicznej telewizji. Helena Wojtas-Kaleta otrzymała naganę za, jak to
określono, naruszenie obowiązku troski o dobre imię pracodawcy. Ukarana dziennikarka
odwołała się od decyzji do dyrektora regionalnego oddziału TVP SA we Wrocławiu. Następnie
wystąpiła na ścieżkę sądową, jednak sądy obu instancji potwierdziły zasadność sankcji i
zgodziły się z zarzutem naruszenia przez dziennikarkę zasady lojalności wobec pracodawcy.
W październiku 2001 r. Helena Wojtas-Kaleta wniosła skargę do Europejskiego Trybunału
Praw Człowieka w Strasburgu zarzucając Polsce naruszenie art. 10 Europejskiej Konwencji
Praw Człowieka, gwarantującego wolność słowa.
Rząd RP w odpowiedzi na skargę wskazał, że skarżąca jako pracownik była zobligowana do
przestrzegania regulacji obowiązujących w miejscu pracy, m.in. tych które nakładały na
pracowników obowiązek dbania o dobre imię pracodawcy. Zdaniem Rządu bez znaczenia jest
to, że skarżąca była dziennikarką pracującą w telewizji publicznej. Rząd podkreślił, że
skarżąca była przede wszystkim pracownikiem, której obowiązkiem było przestrzeganie polityki
przyjętej przez pracodawcę – nadawcę publicznego, wyrażonej i zawartej w regulaminach
pracy i statutach. Negatywne opinie skarżącej wyrażone za pośrednictwem poczytnej gazety
trafiły do szerokiego kręgu osób, podczas gdy, w ocenie Rządu, skarżąca powinna była
najpierw skorzystać z „wewnętrznych kanałów” (internal channels) istniejących w firmie i na tym
poziomie próbować rozwiązać problem. 1 lutego 2008 r. Helsińska Fundacja Praw Człowieka przedłożyła w sprawie swoją opinię
przygotowaną przez zespół prawników Programu Spraw Precedensowych (dr Adam Bodnar,
Maciej Bernatt, Dawid Sześciło, Aysel Allahverdiyeva). W opinii podzielony został zarzut
naruszenia art. 10 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Podniesiono, że przedstawicielom
związków zawodowych przysługuje w relacjach z pracodawcami szczególne prawo do
1/2
Wyrok ETPCz w sprawie Wojtas-Kaleta przeciwko Polsce - Program Spraw Precedensowych
czwartek, 16 lipca 2009 15:35
występowania z krytyką i działaniami chroniącymi pracowników. Indywidualni pracownicy w
bardzo ograniczony sposób korzystają z prawa do krytyki pracodawcy. Związkowcom
przysługuje w tym zakresie znacznie więcej swobody, o ile tylko występują oni w sprawach
dotykających interesów pracowniczych np. zwolnień czy restrukturyzacji zatrudnienia. Są oni
także zobligowani do zachowania odpowiedniej formy krytyki, wolnej od inwektyw czy
sformułowań jedynie zaostrzających konflikt.
W wyroku z 16 lipca 2009 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu przywołał
swoje dotychczasowe orzecznictwo dotyczące wolności słowa (art. 10 Konwencji). Trybunał
wskazał, że art. 10 Konwencji znajduje zastosowanie również w odniesieniu do miejsca pracy
oraz urzędników państwowych. W ocenie Trybunału sprawa Wojtas-Kaleta przeciwko Polsce
wykazuje pewne podobieństwa do sprawy Fuentes Bobo przeciwko Hiszpanii (skarga nr
39293/98), w której uznano, że doszło do naruszenia art. 10 Konwencji w sprawie
dziennikarza, który podjął się publicznej krytyki zmian programowych w telewizji publicznej. Na
gruncie tamtej sprawy pojawiło się pytanie jakie są granice lojalności dziennikarzy pracujących
w mediach publicznych, a w związku z tym jakie restrykcje mogą zostać na nich nałożone w
odniesieniu do udziału w debacie publicznej. Trybunał uznał wówczas, że jest świadom tego,
że pracownicy w stosunku do swojego pracodawcy są zobowiązani do zachowania lojalności
oraz powściągliwości. W ocenie Trybunału, wskazane powyżej obowiązki pracowników nie mogą mieć jednakowej
mocy wiążącej w odniesieniu do dziennikarzy, ponieważ z natury tego zawodu wynika funkcja
przekazywania informacji i opinii. Sprawa, której dotyczyła wypowiedź skarżącej miała
charakter opinii o dużym znaczeniu dla interesu publicznego. Ograniczenia wolności słowa w
tym zakresie, mają znacznie mniejszy zakres, a kwestie dotyczące polityki programowej
mediów publicznych z pewnością stanowią zagadnienie dotyczące interesu publicznego.
Trybunał dokonał analizy sytuacji mediów publicznych w Polsce i kierunku ich rozwoju po 1989
r (punkt 47 uzasadnienia wyroku).
W ocenie Trybunału, dziennikarz ma prawo ale także i obowiązek komentowania spraw o
znaczeniu publicznym. W niniejszej sprawie obowiązki skarżącej jako pracownika muszą
zostać przeciwstawione charakterowi wykonywanego przez nią zawodu dziennikarza w
mediach publicznych. Trybunał uznał, że sądy krajowe rozpoznając sprawę skarżącej, przyjęły
szeroką interpretację obowiązków pracownika, ograniczając się jedynie do oceny, czy skarżąca
naruszyła ciążące na niej obowiązki wynikające z regulacji wewnętrznych. Sądy nie zbadały
jednak w jaki sposób taki wyrok wpłynie w niniejszej sprawie na wolność wyrażania opinii
stanowiącej element wolności słowa, o której mowa w art. 10 Konwencji. Zdaniem Trybunału
jest to tym bardziej wyraźne z uwagi na fakt, że wypowiedzi skarżącej nie były skierowane
przeciwko konkretnie oznaczonej osobie ani nie były formułowane w złej wierze.
Trybunał uznał, że doszło do naruszenia art. 10 Konwencji.
Joomla SEF URLs by Artio
2/2