str. 5 i 6 - Parafia św. Klemensa, papieża i męczennika, w Ustroniu

NR 41 (227)/5
PO GÓRACH, DOLINACH...
11 października 1998 r.
Ojcze Świ
więt
wi t y
Wędrujesz jak pielgrzym po szerokim świecie
Niedziela je coroz bliŜy
bli y
Obce jest dla Ciebie zmęczenie i trud
TóŜ
Tó sie juŜ
ju rychtujmy
Radość i nadzieję ludziom w sercu niesiesz
Na nejlepszych radnych w mieście
mie cie
Na słowa otuchy czeka wierny lud
łochoczo
ochoczo głosujmy.
g osujmy.
Niech Cię Pan Bóg darzy zdrowiem długie lata
A kogo se wybierymy
Niech Ci błogosławi i nie skąpi łask
Nie wiym - czy tu stela?
Abyś budził ufność wśród narodów świata
Co by jyny dobrze rzóndził
rzóndzi
Aby nastał pokój i miłości czas
Mioł
Mio serca - za tela !
Niech kaŜdego
ka dego nóm Pónbóczek
Wielki to jest zaszczyt i rodaków chwała
Móndrościóm
Móndro cióm obdarzi
śe Polak papieski odziedziczył tron
Co by dobrze w naszym mieście
mie cie
Do stóp Ci się kłania nasza Polska cała
Dycki gospodarził
gospodarzi
Od brzegu Bałtyku po beskidzki groń
Jak sóm zwady niech posłócho
pos ócho
Dwie stróny - ciyrpliwie
A kiedy zatęsknisz do krańców Swej ziemi
Aby kaŜdóm
ka dóm skibke chleba
My Cię oczekiwać będziem wszyscy wraz
Dzielił
Dzieli sprawiedliwie
Zwarci jak rodzina w ciszy rozmodleni
Gdy znak krzyŜa czynisz, błogosławiąc nas
Wiersz ten napisała p. Mider Wanda
na XX rocznicę pontyfikatu Jana Pawła II
Chciała
Chcia a bych by trefne głosy
g osy
Wpadły
Wpad y nóm do urny
śeb
eby
eby radny był
by szykowny
A nejrzodziej spórny
MOJE SPOTKANIE Z
OJCEM ŚWIĘTYM
Byłam na zeszłorocznej
pielgrzymce w Rzymie z okazji
550- lecia istnienia parafii
świętego Klemensa w Ustroniu.
Mimo odległego czasu mam Ŝywo
w pamięci pogodną i uśmiechniętą
twarz Ojca Świętego. Obserwując
Ojca Świętego z dalsza, wydawał
mi się smutny i zatroskany.
Jednak kiedy podszedł do naszej
grupy, po krótkiej rozmowie z księdzem Proboszczem i
pilotem pielgrzymki, radość, która emanowała z Jego
twarzy, była najlepszym dowodem jak Ojciec Święty
oŜywia się, spotykając na Placu św. Piotra Polaków.
śyczę wszystkim Parafianom z całego serca, aby
mieli okazję spotkania się z Ojcem Świętym, gdyŜ jest to
wspaniałe przeŜycie.
Klara Ćwielong.
W 1981 roku byłam i widziałam Ojca Świętego w
Castel Gandolfo. Z wielkim wzruszeniem czekaliśmy na
pojawienie się Ojca Świętego. Jest - serce bije tak
mocno, oczy wpatrzone, załzawione ze szczęścia - tego
się nie da opisać. Zaśpiewaliśmy na melodię “O Panie..”Nasz Ojcze, tyle szczęścia nam dałeś i na nas
Ustroniaków spojrzałeś i wielki zaszczyt nam uczyniłeś,
bo naszą delegację przyjąłeś. Pięknej tej chwili nigdy nie
zapomnimy i Twoje błogosławieństwo wieziemy.
Urszula
No to pódźmy
pód my wszyscy społym
spo ym
I wielcy i mali
Co by dobrych, tych z nejlepszych
Dzisio my wybrali.
Byłam w Rzymie w 1991 r. Naszym opiekunem był
ojciec Franciszek z Kalwarii Zebrzydowskiej. Załatwił dla
nas prywatną audiencję u Ojca Świętego. Punktualnie o
godz. 20.00 weszliśmy do Sali Tronowej i tam zostaliśmy
przyjęci przez PapieŜa, Jana Pawła II. Byliśmy pielgrzymką nauczycieli szkół cieszyńskich. Ojciec Święty podwójnie cieszył się z tego spotkania; spotkania z pedagogami.
śyczył nam bardzo ciepło wielu darów Ducha Świętego.
Wręczając Mu dary i odpowiadając na Jego pytania, wyczuwało się ogromną serdeczność i miłość do nas.
Byliśmy bardzo wzruszeni i nie zapomnimy nigdy tej
chwili
Bogumiła.
5 lat temu, 5. 10. 1993 r. grupa parafian wyjechała
z pszczyńskim Biurem PodróŜy “Globus” na ośmiodniową
pielgrzymkę pod hasłem “Z ziemi polskiej do włoskiej”.
Punktem kulminacyjnym była zapowiadana przez ks.
Zielasko audiencja u naszego PapieŜa. Po drodze były:
Kahlenberg, nocna kąpiel w Adriatyku, Monte Cassino,
Loreto, Padwa i AsyŜ. Mnóstwo wspaniałych momentów,
widoków, dzieł sztuki, ale my Ŝyliśmy dniem 10. 10. 93.
Coś w tej dacie było, same dziesiątki; jeszcze Msza
beatyfikacyjna o 10.00, a wieczorem o 20.00 audiencja w
sali św. Klemensa. Byłam w niej juŜ
dwa lata temu. Gdy patrzę na Dokończenie na str. 6
NR 41 (227)/6
PO GÓRACH, DOLINACH...
Dokończenie ze str. 5 zdjęcia, przypominają mi się
dźwięczne słowa PapieŜa
proszącego o modlitwę i wspo-minającego Beskidy.
Naszego zadowolenia i wzruszenia z przeŜytego
spotkania nie da się opisać, to trzeba przeŜyć, tak jak
my. Jeszcze długo rozmawialiśmy o tej niezapomnianej
chwili; “Jego uśmiech i Ŝyczliwość”, to najczęstsze słowa
padające z ust pielgrzymów.
Maria
19 września 1981 roku udałam się na osiemnastodniową pielgrzymkę pod hasłem “Z Orbisem do Austrii i
Włoch”. Trasa prowadziła przez Wiedeń, Wenecję,
Bolonię, Florencję, Rzym, Monte Cassino do Neapolu.
Tak minęło 10 dni naszego pielgrzymowania. PoniewaŜ
Ojciec Święty przebywał w tym czasie w Castel Gandolfo,
nasza trasa wzbogaciła się o to piękne miejsce. Nie
przeszkadzał nam padający ulewny deszcz.
Oczekiwaliśmy chwili, gdy na balkonie ukaŜe się nasz
Rodak. PapieŜ spojrzał na transparenty z napisami i
kolejno pozdrawiał obecnych. Kiedy wypowiedział
gromkie słowa: “Witam parafię z Ustronia, witam Beskidy,
i dodał : Byłem w Beskidach, nawet na Równicy i na
Czantorii, i to...pieszo. Pozdrówcie góry, nasze góry”,
rozległy się oklaski, a do oczu wielu cisnęły się łzy. Po
błogosławieństwie i chwili zadumy udaliśmy się w dalszą
podróŜ, i to na Monte Cassino. ZłoŜyłam tam kwiaty na
prośbę majora Mielnickiego. Następne dni dane było nam
przeŜyć w Sorrento, AsyŜu, Rimini, skąd jechaliśmy w
stonę domu przez Klagenfurt, Wiedeń, Cieszyn.
Uśmiechaliśmy się do siebie, ciesząc się ze spotkania z
Ojcem Świętym. To były naprawdę wspaniałe dni i
niezapomniane przeŜycia.
Swoimi wspomnieniami podzieliła się
p. Józefa Jabczyńska.
PUNKT WIDZENIA
“NIE MÓW FAŁSZYWEGO ŚWIADECTWA PRZECIW
BLIŹNIEMU SWEMU”
W Ŝyciu, obłuda często dominuje nad szczerością.
Człowiek otwarty postrzegany jest jako naiwny. Fałsz góruje
nad prawdą. Zacierają się granice dobra i zła. Przyczynia się do
tego w duŜej mierze szklany ekran, szczególnie w okresie
przedwyborczym. Z wypowiedzi politków wynika, Ŝe wszyscy
inni kłamią, tylko ten w danej chwili mówiący - mówi prawdę.
Popadamy w dezorientację, nie wiemy komu wierzyć i komu
ufać. Tymczasem płyną potokiem słowa...słowa...słowa...
Obietnice bez pokrycia; śmieszne, nagłe przed wyborami
przymilanie się do narodu. Na szczęście część społeczeństwa
nauczyła się juŜ i doświadczyła osobiście, Ŝe najlepiej poznaje
się bliźniego po uczynkach /”Po owocach ich poznacie”/. Ludzi
trzeba oceniać w/g tego, co dotąd zrobili i co nadal robią dla
innych, a nie w/g tego, co mówią, a nawet piszą. Zanim więc
“zapadnie klamka” głosujmy z rozwagą, zgodnie z sumieniem,
nie słuchajmy cudzych podszeptów, nie zawsze szczerych.
Spory między i wewnątrz partyjne tworzą podatny grunt do
róŜnych pomówień i oszczerstw, mających przysporzyć sobie
wyborców, a odebrać ich przeciwnikowi. Gdyby istotnie działy
się rzeczy złe, to trzeba o nich mówić. Rządzący - winni być
porządni, uczciwi. Często wydaje się wspaniała opinię dla
“kolegi’, ale w ten sposób teŜ przekraczamy VIII przykazanie.
Mów o wszystkich dobrze - to w wypadku wyborów jest niewłaściwe, bo komplementując fałszywie i licząc na własne korzyści wyrządzamy zło innym. Oczerniając bez pokrycia drugich,
11 października 1998 r.
kłamiąc dla wygrania teŜ czynimy amoralnie. Pomyślmy, ile zła
na co dzień robią fałszywe oceny i oszczercze pisma tzw.
“gadzinówki”, które robią wszystko, by oczernić ewangeliczne
prawdy głoszone przez Kościół, by zrazić ludzi do księŜy,
katechetów oraz ludzi świeckich - wierzących. Nie dajmy się
wciągnąć w taką kampanię, nie powtarzajmy wokół nie
sprawdzonych opinii. Unikajmy ocen subiektywnych, a jeśli juŜ
“chcemy walczyć” to operujmy faktami i odwaŜne słuŜmy
PRAWDZIE i DOBRU. Pamiętajmy jednak, Ŝe to kosztuje, to
przysparza cierpień i ofiar, bo droga prawdy jest trudna,
gdy góruje kłamstwo.
WSPÓLNE ŚPIEWANIE
W dniach od 8 do 12 października
przebywać będzie w Ustroniu na
zaproszenie Stow. Parafialny Chór “Ave”,
Katolicki Chór z parafii świętego Quirinusa
z Neukirchen Vluyn.
Niemieckie miasto Neukirchen Vlun jest od
wielu lat partnerskim miastem Ustronia, ale
równieŜ parafia św. Klemensa od pewnego czasu, w ramach
partnerstwa, współpracuje z parafią św. Quirinusa.
Do nas przyjedzie delegacja 36-osobowa chórzystów, z
dyrygentem - Tomaszem Nowakiem, znanym artystą muzyki
organowej, pracownikiem Akademii Muzycznych w Niemczech.
W ramach pobytu Chóru St. Quirinusa zaplanowano wspólne, z
Chórem “Ave” koncertowanie i śpiewanie. W sobotę o godz.
16.30 odbył się pierwszy koncert, a w niedzielę zostanie
odprawiona uroczysta Msza św., uświetniona śpiewem Chórów
i recitalem organowym p. Nowaka.
Obydwie uroczystości - koncert i Msza św.- odbywają się
dla uczczenia przez naszą parafię, XX lecia pontyfikatu Jana
Pawła II.
Naszym Gościom Ŝyczymy miłego pobytu w Ustroniu
i wielu wraŜeń, wypływających z obfitości łask BoŜych.
Notatkę sporządziła
na podst. rozmowy z Teresą Pol - Błachut
Barbara Langhammer
TRZECI ZAKON ŚW.
FRANCISZKA
- jest jeden na całym świecie, dlatego
nazywa się Franciszkański Zakon
Świeckich. Ma on na całym świecie swój
wlasny rytuał przyjęcia do nowicjatu i
profesji.
Do F Z Ś mogą naleŜeć
zarówno męŜczyźni jak i kobiety, Ŝyjący
w małŜeń-stwie jak i w stanie wolnym, a
takŜe kapłani diecezjalni. Główny cel to
dąŜenie drogą ewangelicznej doskonałości, poprzez naśladowanie przykładu i
sposobu Ŝycia św. Franciszka z AsyŜu.
Ci co poszli za głosem powołania i
wstąpili do F Z Ś, przyrzekają naśladować Jezusa oraz Ŝyć w
danej wspólnocie w/g Ewangelii. Poprzez modlitwy,
dziękczynienie i odnawianie przyrzeczeń prowadzenia nowego
Ŝycia, sprawują misterium Zbawienia objawione i przekazane
nam w Chrystusie. We F Z Ś odbywają się comiesięczne
zebrania, w naszej parafii - w kaŜdą I - szą niedzielę
miesiąca o godz. 16.00. Jest to czas przeznaczony na
braterską rozmowę, słuchanie Słowa BoŜego, pogłębianie
wiedzy o Ŝyciu św. Franciszka poprzez czytanie pism lub innych
źródeł franciszkańskich. W dniu 9.05 br. podczas Mszy koncelebrowanej profesję złoŜyło 7 braci i sióstr, a jedna siostra odnowiła profesję.