Kiedy obudzi się Rosja? - Biuletyn Spółek Giełdowych BDO

Transkrypt

Kiedy obudzi się Rosja? - Biuletyn Spółek Giełdowych BDO
Kiedy obudzi się Rosja?
Wpisany przez Paweł Pietkun
Przez ostatnie pół roku rosyjskie ministerstwo finansów skutecznie powiększało swój majątek
inwestując na rynku papierów wartościowych. Czy zwykli inwestorzy mają szansę powtórzyć ten
sukces?
Przez ostatnie pół roku rosyjskie ministerstwo finansów skutecznie powiększało swój
majątek inwestując na rynku papierów wartościowych. Czy zwykli inwestorzy mają
szansę powtórzyć ten sukces?
Kiedy wielu graczy rynkowych traciło swoje pieniądze na giełdzie, rosyjski minister finansów
Aleksiej Kudrin liczył zyski. Pod koniec października ubiegłego roku rozpoczął on inwestowanie
środkami Funduszu Narodowego Dostatku w akcje oraz obligacje prywatnych rosyjskich firm.
Wtedy ich wartość liczono w kopiejkach, ale pół roku później ich cena znacznie wzrosła.
Analitycy oceniają, że październikowa inwestycja ministerstwa finansów Rosyjskiej Federacji
przyniosła około 50 mld rubli czystego zysku.
Sukces czy błąd?
Jednak Dmitrij Miedwiediew nie jest zadowolony z poczynań ministra Kudrina. Zgodnie z oceną
prezydenta, zakup akcji przedsiębiorstw prywatnych nie przynosi oczekiwanych rezultatów.
Medwiedew przypomina, że inwestorzy prosili rząd o zakup akcji rosyjskich spółek giełdowych,
1/6
Kiedy obudzi się Rosja?
Wpisany przez Paweł Pietkun
aby uratować rynek giełdowy i uchronić go przed krachem. W rzeczywistości jednak wartość
akcji spadła, a prezydent próbę pomocy giełdzie nazywa błędem. Bardzo wielu poważnych
graczy giełdowych chciało, aby ją powtórzyć w celu zapewnienia stabilnych warunków
inwestowania.
Warto przypomnieć, że wraz z interwencją państwa nastąpił gwałtowny wzrost wartości akcji na
rosyjskiej giełdzie. Od początku roku indeks MICEX (Moscow Interbank Currency Exchange)
wzrósł prawie o 70 proc. Ponadto kilka tygodni temu, po raz pierwszy od początku kryzysu,
przekroczył on psychologiczną barierę 1000 punktów.
Kupiłeś w dołku? Świetnie, drugi dostaniesz gratis - żartowali jesienią rosyjscy maklerzy.
Oczywiste jest, że kupując akcje w dołku można trafić na jeszcze głębszy spadek i stracić
włożone pieniądze. Jednak rosyjskie ministerstwo nie bało się ryzyka, kupiło na dnie i osiągnęło
zamierzony zysk.
Geneza wzrostu
Wartość rosyjskich akcji zaczęła rosnąć nie tylko dzięki interwencji państwa; ważną rolę
odegrała także zmiana fazy cyklu koniunkturalnego. Ponadto, pomimo ogólnego zastoju
gospodarczego, można zauważyć wzrost cen na surowce. Analitycy podkreślają, iż jest to
efektem programów pomocowych w USA, dzięki którym gospodarka kraju jest intensywnie
stymulowana państwową gotówką.
2/6
Kiedy obudzi się Rosja?
Wpisany przez Paweł Pietkun
Dodatkowo przestała spadać też cena ropy naftowej, której sprzedaż stanowi fundament
rosyjskiej gospodarki. Wraz ze stabilizacją strategicznego surowca, zatrzymał się także spadek
wartości rubla. Ważnym momentem był koniec lutego, kiedy dolarowi nie udało się przełamać
psychologicznej bariery 46,5 rubla za jeden dolar. W efekcie inwestorzy indywidualni zaczęli
masowo skupować przede wszystkim tanie akcje, ponieważ trzymanie pieniędzy przestało się
opłacać.
Warto zauważyć, że papiery wartościowe kupują nie tyko Rosjanie - na rynek aktywnie wracają
również zagraniczni inwestorzy. Im więcej napływa dobrych wiadomości z amerykańskich
banków, tym częściej słychać głosy optymistów, że pod koniec roku może zacząć się wzrost
gospodarczy. Kiedy zaś międzynarodowi inwestorzy wierzą, że rozpocznie się wzrost, pojawia
się u nich apetyt na ryzyko, czyli chęć zakupu rosyjskich akcji, ale tylko tych zaufanych.
Głosy ekspertów
Optymistyczni są także ekonomiści zatrudnieni w bankach komercyjnych. Eksperci Bank of
America Securities - Merrill Lynch opracowali raport, w którym podzielili PKB Rosji na części
składowe i dokładnie przeanalizowali każdą z nich. Zgodnie z ich analizą, PKB Rosji powinien
wzrosnąć w czwartym kwartale bieżącego roku, zaś pod koniec 2009 r. zmniejszyć się o 2,1
proc.
Inne zdanie mają specjaliści z Credit Suisse UK. Analizują oni wskaźniki 40 największych
gospodarek świata, oczekiwania konsumentów oraz nastroje w środowisku biznesowym.
Twierdzą, iż jest zbyt wcześnie, aby mówić o tym, że faza spadku w globalnej gospodarce
3/6
Kiedy obudzi się Rosja?
Wpisany przez Paweł Pietkun
minęła, choć pojawiają się pewne symptomy ożywienia.
Sugerują, że najszybciej będą rosły te branże, które obecnie doświadczają kryzysu najbardziej,
tj.: przemysł samochodowy, budownictwo, handel oraz przemysł usług rozrywkowych. Ich
obroty wyraźnie spadły w ostatnim czasie, ponieważ przestraszeni kryzysem konsumenci
starają się oszczędzać. Kiedy rosyjska gospodarka skurczyła się o 10 proc., sprzedaż
samochodów spadła o więcej niż 30 proc.
A co po kryzysie?
W Credit Suisse wierzą, że kiedy zacznie się faza ożywienia, nastąpi gwałtowny wzrost popytu.
Ponadto rządy wszystkich krajów świata starają się stymulować swoje gospodarki niskimi
stopami procentowymi. Jednak Rosja jest wyjątkiem, choć wielu ekonomistów jest
przekonanych, że do końca roku stawki procentowe spadną do 12 proc. Kredyty znów będą
dostępne, przedsiębiorcy dostaną zielone światło na inwestycje, zmniejszy się ilość bankructw z
powodu niewypłacalności, a w rezultacie banki również zaczną zarabiać.
Wiele korzyści odniosą także przedsiębiorstwa przemysłu ciężkiego. Dzisiaj nawet największe
firmy z tej branży oszczędzają, aby spłacać wcześniej zaciągnięte kredyty. Kiedy jednak nastąpi
faza ożywienia, zwiększy się ilość inwestycji, pojawi się popyt na specjalistyczne
oprzyrządowanie i wzrośnie ilość zamówień na wyroby przemysłu ciężkiego.
4/6
Kiedy obudzi się Rosja?
Wpisany przez Paweł Pietkun
Historia lubi się powtarzać
Podobny scenariusz miał miejsce w Rosji całkiem niedawno. Warto przypomnieć, że rosyjska
gospodarka znajdowała się w fazie ożywienia podczas pierwszej kadencji Władimira Putina.
Wielu ekspertów ma nadzieję, że obecny okres panowania Dmitrija Miedwiedewa będzie
przejściem ze spadku w długotrwały i stabilny wzrost.
Po kryzysie w 1998 r. Rosję prawie wcale nie dotknął boom firm typu start-up,
charakterystyczny dla pokryzysowych gospodarek. Jednakże dzięki wielu przemianom
gospodarczym pojawiła się w kraju nie tylko finansowa, lecz także technologiczna infrastruktura
pomocy dla tego typu przedsiębiorstw. Ponadto pod koniec kwietnia rząd wprowadził pakiet ulg
podatkowych dla małego biznesu oraz znacznie złagodził nadzór administracyjny. Takie
informacje utwierdzają inwestorów w przekonaniu, że rynek rosyjski będzie rósł i warto w niego
zainwestować.
Czy nadszedł już czas?
5/6
Kiedy obudzi się Rosja?
Wpisany przez Paweł Pietkun
Wielu ekspertów uważa, że ekonomiczny bałagan jeszcze się nie zakończył. Amerykańscy
konsumenci nadal toną w długach, ilość niesprzedanych nieruchomości zaczyna rosnąć, a
symptomy ożywienia koniunktury pojawiają się tylko z powodu państwowych inwestycji.
Kosztowne programy rządowej pomocy w USA sięgają trylionów dolarów i rzeczywiście mogą
stymulować gospodarkę, ale tylko w krótkim okresie. Kiedy efekt pomocy zacznie słabnąć,
poprawa koniunktury nie utrzyma się nawet do końca 2009 r. W rezultacie bieżące ożywienie
może trwać krócej niż się oczekuje, szczególnie jeżeli rynki papierów wartościowych zaczną
panikować z powodu stale rosnącego strumienia wydatków w wielu państwach świata przy
jednoczesnym spadku ich dochodów.
Przewiduje się, że w 2009 r. suma deficytów budżetowych krajów rozwiniętych wyniesie około
10 proc. światowego PKB. Według prognoz zaś, już w następnym roku stosunek długu
publicznego do PKB w USA osiągnie poziom nienotowany od czasu II wojny światowej. Dlatego
też sceptycy podkreślają, iż warunków dla rozwoju giełdy jeszcze nie ma.
Zgodnie z majową prognozą Citigroup, indeks S&P 500 mógłby w tym roku wzrosnąć do 1000
punktów. Teraz wynosi on około 940, lecz potencjał wzrostu jest już prawie całkowicie
wyczerpany. Każdy spadek indeksów w USA ma swoje konsekwencje na giełdach świata,
wliczając Rosję. Pytanie: czy nadszedł czas inwestowania pozostaje zatem nadal
nierozstrzygnięte.
6/6