kolejna odsłona, Gazeta Ubezpieczeniowa nr 31 (590)

Transkrypt

kolejna odsłona, Gazeta Ubezpieczeniowa nr 31 (590)
www.gu.com.pl
Gazeta Ubezpieczeniowa nr 31(590) 3 sierpnia 2010
6
MINĄŁ TYDZIEŃ
PODSUMOWANIE 21–22 LIPCA 2010 R.
Prawo na pierwszym planie
Najważniejsze wydarzenia minionych kilku dni na polskim rynku ubezpieczeń były związane
z zagadnieniami dotyczącymi kwestii prawnych. Wśród nich wyróżniały się doniesienia o możliwych
pozwach zbiorowych, karach nakładanych przez instytucje państwowe oraz werdyktach sądowych.
Nie zabrakło również kilku niespodzianek.
Widmo pozwów grupowych
straszy ubezpieczycieli
Do niedawna niepewność dotycząca finansowych konsekwencji
obowiązywania nowych regulacji
prawnych towarzyszyła ubezpieczycielom majątkowym (mowa
oczywiście o nowelizacji kodeksu
cywilnego, wprowadzającej instytucję zadośćuczynienia z komunikacyjnych polis OC). Wydarzenia
ostatnich dni, a konkretnie opisywane w poprzednim podsumowaniu wejście w życie ustawy o pozwach zbiorowych, sprawiły, że
niepokój zagościł w dziale I. Okazało się bowiem, że nowe prawo
może przyczynić niemałych problemów towarzystwom życiowym.
Już przed kilkoma miesiącami polski rynek obiegła wiadomość, że
do złożenia pozwu grupowego szykuje się grupa byłych klientów
Amplico Life. Obecnie natomiast
o uświadomienie ubezpieczonym
możliwości dochodzenia swoich
krzywd zadbał Urząd Ochrony
Konkurencji i Konsumentów. Instytucja ta, która niedawno dokonała wielkiej kontroli wzorów
umów życiowych, zademonstrowała, że nie ma zamiaru poprzestać
na jednorazowym działaniu.
UOKiK podjął bowiem decyzję
o ukaraniu Warty i Nordei za stosowanie sprzecznych z prawem
postanowień, naruszających zbiorowe interesy klientów. Wprawdzie orzeczeń nie można jeszcze
traktować jako ostatecznych, ponieważ jedno z towarzystw skorzystało ze ścieżki odwoławczej, zaś
drugie być może z niej skorzysta,
warto jednak uświadomić sobie,
jaki może być dalszy rozwój wypadków w momencie uprawomocnienia się postanowień Urzędu.
Należy pamiętać, że niska świadomość ubezpieczeniowa naszych
rodaków z pewnością nie obejmuje
wszelkich udostępnianych przez
prawo ścieżek dochodzenia swoich racji. Teraz zaś Polacy dostali
do ręki nowy oręż, który ma wszelkie dane ku temu, aby wydane
na jego podstawie orzeczenia mocno zaciążyły na wynikach finansowych towarzystw z działu I.
Nie oznacza to jednak, że pozwy grupowe nie dotkną również
ubezpieczycieli
majątkowych.
W ostatnich dniach rynek obiegła
informacja, że trwają przygotowania do grupowego wystąpienia
przeciwko jednemu z zakładów
działu II. Pozew ten byłby pokłosiem toczonego od dwóch lat sporu
pomiędzy Polską Izbą Pośredników
Ubezpieczeniowych i Finansowych
a Link4. Więcej na temat wpływu
pozwów grupowych na branżę asekuracyjną – czytaj na str. 7.
PTU przed szansą na lepszą
przyszłość
Wśród pozostałych wydarzeń
uwagę zwracała informacja dotycząca jednego ze sporów sądowych, jaki SKOK toczy z Komisją Nadzoru
Finansowego. Okazało się, że orzeczona niemal półtora roku temu
przez Wojewódzki Sąd Administracyjny zgoda na zmiany w akcjonariacie TUW SKOK oraz TUnŻ
SKOK (na nabycie akcji towarzystw
nie zgadzała się KNF) została uchylona przez Naczelny Sąd Administracyjny i przekazana do ponownego rozpatrzenia przez WSA. Diametralnie inny wydźwięk miała wiadomość dotycząca Polskiego Towarzystwa Ubezpieczeń. Spółka stanęła bowiem przed ogromną szansą
pozyskania branżowego inwestora,
dzięki czemu jej przyszłość zaczęła
się rysować w jaśniejszych barwach.
Niemiecki Gothaer Allgemeine Versicherung oficjalnie zadeklarował,
że kupi od Ciechu 45,4% akcji PTU
i chce przejąć również udziały od innych akcjonariuszy. Wprawdzie może napotkać na swojej drodze niemałe problemy (konflikty pomiędzy
udziałowcami szeroko opisywała
„GU”), ale znając przedsiębior-
czość niemieckich firm można
przypuszczać, że prędzej czy później Gothaer dopnie swego. Na koniec warto również wspomnieć
o spotkaniu przedstawicieli wiodących polskich ubezpieczycieli z reprezentantami czołowych graczy
z chińskiego rynku ubezpieczeń.
Spotkanie, podczas którego zachęcano menedżerów z Państwa Środka do inwestycji w Polsce, odbyło
się w Pawilonie Polski na szanghajskim EXPO.
Zaskakująca oferta PZU Życie
Po raz kolejny na rynku pojawiło się niewiele nowych propozycji
produktowych. Do najciekawszych
z nich należy z pewnością zaliczyć
opracowane przez Concordię ubezpieczenie Agro Ekspert. Najnowsza oferta ubezpieczyciela, skierowana do posiadaczy lub użytkowników maszyn rolniczych, charakteryzuje się szerokim zakresem
ochrony. W jej skład wchodzą Agro
Casco, ubezpieczenie maszyn,
urządzeń i wyposażenia od ognia
i innych zdarzeń losowych, następstwa nieszczęśliwych wypadków
kierowcy i pasażerów pojazdów rolniczych (NWK), obowiązkowe
ubezpieczenie odpowiedzialności
cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych (rolniczych), ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej
z tytułu wykonywania usług międzysąsiedzkich oraz ubezpieczenie
ochrony prawnej. Spore zainteresowanie wzbudziła także inna propozycja minionych kilku dni – stworzona przez PKO BP i PZU Życie
polisa oszczędnościowa. Jej pojawienie się na rynku spotkało się
z pewnym zaskoczeniem, ponieważ
już od dość dawna ubezpieczyciele
nie oferowali nowych polisolokat.
Pamiętając o argumentach zakładów, którymi motywowały one swoją rezygnację z opracowywania tego typu produktów, trudno znaleźć
odpowiedź na pytanie o motywy, jakie skłoniły PZU Życie do uczestnictwa w tym przedsięwzięciu. Być
może był to efekt ustaleń pomiędzy
szefami lub wręcz największymi
udziałowcami obu spółek, albo też
prawda jest bardziej prozaiczna:
warunki umowy agencyjnej z bankiem są dla towarzystwa na tyle korzystne, że opłaca mu się przygotowywać dla PKO BP kolejne polisy
lokacyjne.
Jak zatem widać, sygnalizowane
w poprzednim podsumowaniu wolniejsze tempo pracy rynku ubezpieczeń nie zapoczątkowało trwałej
tendencji. Można zatem założyć,
że w najbliższym tygodniu nie zabraknie istotnych dla całej branży
wydarzeń.
Artur Makowiecki
[email protected]
TRZECIM OKIEM
PIPUiF kontra Link4 – kolejna odsłona
Polska Izba Pośredników Ubezpieczeniowych i Finansowych od dłuższego czasu toczy spór prawny
w warszawskim sądzie gospodarczym. Pisaliśmy o tym wielokrotnie. Ostatni artykuł pt. Drogi brak
profesjonalisty autorstwa Natalii Skipietrow zamieściliśmy w „GU” nr 21 z 25 maja br.
zytamy tam m.in.: „Sąd
Gospodarczy w Warszawie
uznał większość argumentów Polskiej Izby Pośredników
Ubezpieczeniowych i Finansowych w sporze z Link4 i nakazał
firmie Link4 trzykrotne umieszczenie w prasie i trzykrotne emisje
w telewizji przeprosin za reklamy
obrażające agentów ubezpieczeniowych oraz wpłatę 100 tys. zł
na rzecz Zamku Królewskiego
w Warszawie. Sąd stwierdził, że
zaskarżone przez PIPUiF reklamy
Link4 były nieetyczne i naruszały
dobre obyczaje, oraz zakazał emisji większości z nich.
Na dodatek toczy się druga sprawa z powództwa Izby, dotycząca innej serii reklam opartych na tym samym pomyśle. Tutaj Link4 udała
się rzecz nietypowa, towarzystwo
przekonało sąd, że sam fakt wywieszenia informacji o procesie
na stronie PIPUiF spowodował duże straty finansowe towarzystwa.
C
W efekcie sąd zakazał Izbie i jej
przedstawicielom wypowiadania
się we własnej sprawie aż do uprawomocnienia wyroku”.
Od tego czasu, czyli od końca
maja br., o sprawie było cicho.
Nieoficjalnie „GU” dowiedziała
się, że toczyły się rozmowy między
stronami w sprawie zawarcia ugody. Nie chcąc zaszkodzić sprawie,
nie pisaliśmy nic na ten temat, bo
kompromis to rzecz zawsze pożądana, a „prasowym kopniakiem”
przyśpieszyć go trudno. Wszystko
jednak wskazuje, że rozmowy zakończyły się na niczym, bowiem
PIPUiF postanowiło sięgnąć po inny środek prawny.
Otóż w poniedziałek 19 lipca,
w dniu wejścia w życie ustawy o pozwach zbiorowych, PIPUiF wysłała
poufny list do swoich sygnatariuszy,
w którym wyjaśniano, że „Zgodnie
z art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o dochodzeniu roszczeń
w postępowaniu grupowym (Dz.U.
z 18 stycznia 2010 r. Nr 7, poz. 44)
w postępowaniu grupowym mogą
być dochodzone roszczenia jednego rodzaju, oparte na tej samej lub
takiej samej podstawie faktycznej.
Roszczenia odszkodowawcze mogą
przysługiwać pośrednikom ubezpieczeniowym, w związku z czynami
nieuczciwej konkurencji w zakresie
reklamy, których dopuściło się Link4 Towarzystwo Ubezpieczeń SA,
emitując w 2008 r. oraz na początku 2009 r. reklamy mające wywołać
niechęć do osób zajmujących się
pośrednictwem ubezpieczeniowym
oraz zawierające nieprawdziwe informacje mogące wpłynąć na decyzje klientów o wyborze ubezpieczenia. W szczególności zaś roszczenia
mogą wynikać z czynów nieuczciwej konkurencji w zakresie reklamy,
których popełnienie przez Link4
stwierdził Sąd Okręgowy w Warszawie – XVI Wydział Gospodarczy
w wyroku z dnia 8 stycznia 2010 r.
(sygn. akt: XVI GC 544/08 www.pipuif.pl)”.
Do końca lipca członkowie Izby
mają słać maile „z wyceną poniesionych strat, takie jak rezygnacje klientów z polis, konieczność ponoszenia
dodatkowych kosztów na sprostowanie informacji z przekazów reklamowych, zwiększone trudności z umawianiem się na spotkania i pozyskiwaniem nowych klientów itp.”.
Ponadto prezes Adam Sankowski przypomniał w cytowanym liście, że wszystkim sygnatariuszom
Kodeksu Etyki PIPUiF, którzy mają aktualny Certyfikat, Izba zapewnia bezpłatnie pełną obsługę prawną i ekspercką związaną z przygotowaniem pozwu.
Jeśli coś się nie zmieni, pozew
PIPUiF przeciw LINK4 będzie
trzecim – po pozwie poszkodowanych w ostatniej powodzi mieszkańców Piaseczna oraz osób zakażonych wirusem żółtaczki zakaźnej – od wejścia w życie ustawy
o pozwach zbiorowych.
Z innych zupełnie kanałów dowiedziałam się, że w drugiej połowie września ma się odbyć w Warszawie duże szkolenie, jak radzić sobie z pozwami zbiorowymi, na które – wedle moich informatorów –
firmy ubezpieczeniowe są narażone
szczególnie. Prelegenci poruszą
m.in. kwestie: postępowań grupowych, jako nowego oręża w prawie
ochrony konkurencji i konsumentów. Poinformują o historii instytucji class action w prawie ochrony
konkurencji i konsumentów; przejrzą podstawowe kategorie prawne
z zakresu class action oraz private
enforcement, powiedzą o doświadczeniach unijnych, wprowadzą
w problematykę postępowania grupowego w ramach tworzącego się
acquis communautaire; przedstawią
tzw. Raport Oxera w sprawie szacowania wysokości szkody, zajmą się
także praktycznymi problemami
związanymi ze stosowaniem instytucji postępowania grupowego
(m.in. ustalenie wysokości szkody,
dostęp do informacji wrażliwych,
kwestie proceduralne) – a to tylko
kilka z wielu poruszanych zagadnień, wśród których dla środowiska
ubezpieczeniowego ciekawe zwłaszcza będzie zagadnienie pozwu zbiorowego jako nowego źródła ryzyka
w biznesie. Będzie tu mowa o branżach o podwyższonym zagrożeniu
masowymi roszczeniami, na przykładzie usług finansowych, rynku
kapitałowego, branży deweloperskiej oraz ochrony zdrowia.
Kwestie pozwów zbiorowych
omawiamy na naszych łamach
po raz pierwszy, obawiam się jednak, że nie po raz ostatni.
Bożena M.
Dołęgowska-Wysocka