Experymentarium, a fizyka w szkołach.
Transkrypt
Experymentarium, a fizyka w szkołach.
Paulina Puchalska,klasa 3D, Zespół Szkół Techniczny „Mechanik” Experymentarium, a fizyka w szkołach. Aby móc rozważać porównanie między polskimi experymentariami, a lekcjami fizyki, musimy wiedzieć czym właściwie jest owe experymentarium. Termin ten oznacza Centra Naukowe, gdzie istnieje możliwość doświadczenia zjawisk fizycznych w profesjonalny sposób tzn. można zaobserwować zachodzące zmiany, bądź samemu spowodować jakieś zjawisko fizyczne. W tym celu w takich centrach znajduje się bardzo dużo wszelakich urządzeń, które wytwarzają pola magnetyczne, fale dźwiękowe lub innego rodzaju czynniki fizyczne, odpowiedzialne za różnego typu zjawiska. Najpopularniejszym takim Centrum Nauki, jest Centrum Nauki „Kopernik” w Warszawie. Na stronie internetowej tego centrum, można znaleźć informacje dotyczące celów strategicznych m.in. : „Inspirowanie do odkrywania i zrozumienia świata poprzez samodzielne doświadczenia oraz uczestnictwo w procesie twórczym. Kształtowanie umiejętności szczególnie istotnych w XXI wieku: komunikowania się, współpracy, myślenia krytycznego i kreatywnego oraz rozwiązywania problemów i działania innowacyjnego. Zachęcanie do społecznego dialogu o kierunkach rozwoju Polski i do podejmowania odpowiedzialności za zmiany zachodzące wokół nas.”1 Oprócz tego największego centrum, w Polsce pojawiać zaczyna się coraz więcej mniejszych Centrów Naukowych . Jednym z takich centrów poza Warszawą jest Centrum Naukowe „Experymentarium” w Łodzi. Cele tego centrum są takie same jak te w warszawskim centrum. Dodatkowo na stronie internetowej łódzkiego centrum można zanelźć informacje odnośnie oferty – Co znajdziemy w Experymentarium?; Jak się można tam bawić? Jak wspierają nauczycieli? Dzięki tym informacjom możemy znaleźć odpowiedź na nurtujące nas pytania odnośnie takich Centrów Naukowych. Można tam przeczytać: „Experymentarium to interaktywne centrum nauki. Każdy może tu samodzielnie poznać i zrozumieć nawet najbardziej skomplikowane zagadnienia. Tu nigdy nie jest nudno! Tu każdy może zmierzyć się z Einsteinem, sprawdzić możliwości swojego intelektu, przetestować poczucie humoru. Nauka nie ma tu tajemnic i jest doskonałą zabawą! (...)Experymentarium rozwija zainteresowania nauką i kulturą poprzez ukazywanie ich jako obszaru atrakcyjnych 1 [online:] http://www.kopernik.org.pl/o-centrum/misja-i-cele-strategiczne/ . 1 Paulina Puchalska,klasa 3D, Zespół Szkół Techniczny „Mechanik” poszukiwań, eksploracji i doświadczeń, a także wspiera i uzupełnia szkolne programy nauczania dla uczniów szkół różnego szczebla i tworzy alternatywne zaplecze edukacyjne. (…) Chcemy edukować przez zabawę, pobudzać ciekawość i kreatywność, zachęcać do zadawania pytań i szukania na nie odpowiedzi, stymulować rozwój intelektualny, wskazywać nowe możliwości spędzania wolnego czasu, proponować interesującą rozrywkę.”2 Gdy już wiemy czym są experymentaria, możemy skupić się na odpowiedzi na nurtujące nas pytanie: „Czy eksperymentaria zastąpią szkołę w uczeniu fizyki?”. Moim zdaniem do tego właśnie powoli dochodzi. Dlaczego? Otóż jak wiem z autopsji, lekcje fizyki są w dużej mierze pozbawione ciekawostek oraz praktyki. Wszystkiego czego uczy się młodzież na lekcjach fizyki to sucha teoria wyczytana z podręczników, bądź zasłyszana od nauczyciela. Owszem, czasem aby coś uczniowie zrozumieli, nauczyciel obrazuje, czyli przeprowadza proste doświadczenie. Jednakże, ludzie w dużej mierze to wzrokowcy, a dodatkowo młodzież i dzieci, szybko się dekoncentrują oraz nudzą, gdy temat jest mało atrakcyjny. Wpływ również na to ma „etykietka” nałożona na fizykę – fizyka to nauka bardzo trudna i gdzie istnieje masa zjawisk i terminów niezrozumiałych dla młodych ludzi oraz w szkołach to tylko nudna teoria. Tak pokrótce wygląda stereotyp panujący w przekonaniach młodzieży na temat fizyki. Więc jak przyciągnąć i przekonać młodych ludzi, że fizyka to nie jest niezrozumiała terminologia, lecz bardzo ciekawe zjawisko, których doświadczamy nieświadomie każdego dnia? Tylko przez doświadczenia, eksperymenty, poprzez osobisty udział ucznia w danym zjawisku fizycznym. Jak wiemy, człowiek najszybciej uczy się w praktyce, więc to jest jedyny sposób by obalić stereotyp odnośnie fizyki. Centrum Naukowe „Kopernik” zostało otwarte w Polsce w 2010 roku, lecz już u schyłku lat 90, powstał pomysł na owe experymentarium. Obecnie mamy rok 2014 i takie centra powstały w innych miejscowościach takich jak Łódź, Gdynia, Gdańsk, Wrocław (tutaj pod nazwą „Humanitarium”3). Jedynie w przeciągu 4 lat, gdy Centrum Naukowe „Kopernik” od 2004 roku było budowane, czyli powstawało 6 lat! Jeżeli w takim tempie, a przecież wzrasta z każdym rokiem wiedza technologiczna, będzie powstawało coraz więcej Centrów Naukowych, to śmiem twierdzić, że fizyka przeniesie się właśnie do tych miejsc. Uważam również, że to nie będzie żadnego rodzaju konkurencja, gdyż nauczyciele 2 [online:] http://experymentarium.pl/oferta . 3 [online:] http://podrozezmamaitata.wordpress.com/2012/03/12/humanitatium-we-wroclawiu-i-zabawyzmyslami/ . 2 Paulina Puchalska,klasa 3D, Zespół Szkół Techniczny „Mechanik” fizyki nie potraciliby pracy, przynajmniej mam taką wizję, że na lekcjach fizyki organizowane byłyby właśnie zajęcia w Centrach Naukowych, gdzie osobą prowadzącą byłby właśnie nauczyciel. Uczniowie zdecydowanie więcej wyniosą z takich zajęć, gdy będą mogli coś dotknąć, przyjrzeć się czemuś lub coś na własnej skórze doświadczyć. Oczywiście taki doświadczenia wywołują wiele emocji, z psychologii wiemy, że gdy człowiek doświadcza intensywnych emocji, w trakcie jakiegoś doświadczenia to na dłużej zapamiętuje sytuacje związane właśnie z ową emocją. Moje stanowisko w tej sprawie jest po stronie experymentariów, natomiast mimo wielu zalet odnośnie jakości nauki i jej przyswajalności, muszę również zwrócić uwagę na wady, aby móc na sam koniec podsumować ten temat. Głównym problemem może być czas trwania zajęć. 45 minut, tyle trwa lekcja w szkołach i ten czas byłby za krótki na wizytę w Centrum Naukowym. Jeżeli przyjmiemy, że takie experymentaria będą w każdej większej miejscowości, to dla uczniów tej miejscowości byłoby dojazd tam mniejszym problemem, niż dla uczniów małych miast lub wsi. Jeżeli już chodzi o dojazd, to również o koszta dojazdu i koszt wstępu do centrum. Uczniowie musieliby mieć bilety miesięczne, bądź semestralne z możliwością poruszania się wszystkimi liniami lub też w różnych przestrzeniach. Problemem również może być ilość uczniów w tym samym czasie w danym Centrum, co mogłoby spowodować zamieszanie lub tłok w takim experymentarium, co mogłoby wpłynąć na niekorzystne warunki do przyswajania wiedzy. Są to trzy dość ważne problemy, które trzeba byłoby rozwiązać, aby udała się całkowicie zamiana lekcji w szkołach na lekcje w eksperymentariach. Tak jak wcześniej wspomniałam, mogłaby istnieć możliwość wycieczek szkolnych z nauczycielem do takiej instytucji, lecz wtedy szkoła musiałaby mieć kontrakt z najbliższym centrum, by opłacać uczniom bilety, dodatkowo czas zajęć musiałby się zwiększyć, więc lekcja fizyki mogłaby być raz na dwa tygodnie ale np. 2-3 godziny. Jednakże przyglądając się temu bliżej, mogłoby to wywołać nazbyt dużo kłopotów z organizacją takiego przedsięwzięcia. Drugim, i myślę prostszym rozwiązaniem, jest prowadzenie zwykłych zajęć z fizyki i faktycznie przedstawiać tam teorię, ale wprowadzić również zajęcia z samorozwoju, jak jest na uczelniach wyższych i narzucić uczniom (i sponsorować im to) raz w miesiącu wyjście do takiego centrum, aby w praktyce przyswoić materiał omawiany na lekcjach fizyki. 3 Paulina Puchalska,klasa 3D, Zespół Szkół Techniczny „Mechanik” Oczywiście byłoby to wyjście już poza szkolne. Uważam, że ten drugi pomysł jest prostszy w wykonaniu i wymaga mniejszych nakładów pracy, aby go wcielić w życie. Jak już wspominałam, uważam, że experymentaria zastąpią lekcje fizyki w przyszłości, tylko jeszcze nie wiadomo w jaki sposób to będzie wyglądało. Pozwoliłam sobie na przedstawienie swojej wizji na te zajęcia, które uważam za optymalny, ponieważ niwelują koszty i trudy w organizacji, dodatkowo nikt nie poniesie dużych strat – nauczyciele nie stracą pracy, Centra Naukowe będą miały stałych klientów, nie będzie dużego tłoku, który uniemożliwi koncentrację oraz koszty wstępu będą pokrywane przez szkoły. Dzięki temu fizyka stanie się ciekawsza i o wiele bardziej owocna. Istnieje również możliwość obalenia stereotypu zakorzenionego w każdym młodym człowieku, gdyż to właśnie praktyka dostarcza najwięcej umiejętności i wiedzy. Dlatego właśnie uważam, że experymentaria powinny zastąpić w przyszłości lekcje fizyki i prawdopodobnie tak też stanie się. Bibliografia 1. Historia Centrum Naukowego „Kopernik”, [online:] http://www.kopernik.org.pl/ocentrum/historia/ . 2. Exprymentarium, [online:] http://experymentarium.pl/oferta/ . 3. Misja i cele strategiczne, [online:] http://www.kopernik.org.pl/o-centrum/misja-i-celestrategiczne/ . 4. Ogrody Doświadczeń we Wrocławiu i zabawy zmysłami, [online:] http://podrozezmamaitata.wordpress.com/2012/03/12/humanitatium-we-wroclawiu-izabawy-zmyslami/ . 4