protokół obrona - R. Lisowski - Wydział Ekonomiczno
Transkrypt
protokół obrona - R. Lisowski - Wydział Ekonomiczno
PROTOKÓŁ z posiedzenia Komisji IV ds. Przewodów Doktorskich Wydziału EkonomicznoSocjologicznego w dniu 18 marca 2014 r., poświęconego publicznej obronie rozprawy doktorskiej mgra Roberta Lisowskiego Temat rozprawy doktorskiej: „Wpływ powszechnego uwłaszczenia na rozwój gospodarki opartej na wiedzy w wybranych państwach Europy Środkowej” Promotor: Prof. zw. dr hab. Adam Biela – Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II Recenzenci: Prof. zw. dr hab. Franciszek Piontek, Wyższa Szkoła Biznesu w Dąbrowie Górniczej Dr hab. Witold Kasperkiewicz, prof. nadzw. UŁ Obecni na posiedzeniu: 1. Prof. zw. dr hab. Eugeniusz KWIATKOWSKI - Przewodniczący IV Komisji 2. Prof. zw. dr hab. Stefan KRAJEWSKI - Z-ca Przewodniczącego 3. Prof. zw. dr hab. Stanisław RUDOLF - Z-ca Przewodniczącego 4. Prof. zw. dr hab. Adam BIELA - Promotor 5. Dr hab. Witold KASPERKIEWICZ, prof. nadzw. UŁ - Recenzent 6. Prof. zw. dr hab. Franciszek PIONTEK - Recenzent 7. Dr hab. Małgorzata BURCHARD-DZIUBIŃSKA, prof. nadzw. UŁ - Członek Komisji 8. Dr hab. Joanna DZIAŁO, prof. nadzw. UŁ ” 9. Dr hab. Edyta DWORAK ” 10. Prof. zw. dr hab. Janina GODŁÓW-LEGIĘDŹ ” 11. Dr hab. Marianna GRETA, prof. nadzw. UŁ ” 12. Prof. zw. dr hab. Anna KRAJEWSKA ” 13. Dr hab. Piotr KRAJEWSKI ” 14. Prof. zw. dr hab. Walentyna KWIATKOWSKA ” 15. Dr hab. Monika MARCINKOWSKA, prof. nadzw. UŁ ” 16. Dr hab. Rafał MATERA, prof. nadzw. UŁ ” 17. Prof. zw. dr hab. Ryszard PIASECKI ” 18. Dr hab. Włodzimierz PULIŃSKI, prof. nadzw. UŁ ” 19. Prof. zw. dr hab. Janusz SKODLARSKI ” 20. Prof. zw. dr hab. Jan Jacek SZTAUDYNGER ” 21. Dr hab. Piotr URBANEK, prof. nadzw. UŁ ” 22. Prof. zw. dr hab. Janina WITKOWSKA ” Nieobecni na posiedzeniu: 1. Prof. zw. dr hab. Elżbieta KRYŃSKA ” 2. Dr hab. Michał MACKIEWICZ, prof. nazdw. UŁ ” 3. Dr hab. Jolanta MŁODAWSKA-BRONOWSKA, prof. nadzw. UŁ ” 4. Dr hab. Stanisław SZUKALSKI, prof. nadzw. UŁ ” 5. Prof. zw. dr hab. Zofia WYSOKIŃSKA ” CZĘŚĆ I - OBRADY JAWNE Posiedzenie Komisji IV ds. przewodów doktorskich otworzył Przewodniczący Komisji – prof. zw. dr hab. Eugeniusz Kwiatkowski. Przewodniczący powitał uczestników posiedzenia i przedstawił: Promotora rozprawy – prof. zw. dr hab. Adama Biele oraz Recenzentów: prof. zw. dr hab. Franciszka Piontka oraz dr hab. Witolda Kasperkiewicza, prof. nadzw. UŁ. Następnie prof. Eugeniusz Kwiatkowski zapoznał Komisję i gości z sylwetką Doktoranta (przedstawił m.in. wykształcenie i przebieg pracy zawodowej) i jego dorobkiem naukowym oraz poprosił, aby Doktorant przedstawił główne tezy rozprawy doktorskiej (autoreferat w załączeniu). Po wysłuchaniu wypowiedzi mgra Roberta Lisowskiego, Przewodniczący udzielił głosu Recenzentom, prosząc o przedstawienie opinii o rozprawie (recenzje w załączeniu). Obaj recenzenci sformułowali pozytywne opinie i wnioskowali o dopuszczenie rozprawy do obrony. Kolejny punktem posiedzenia była publiczna dyskusja nad rozprawą. 2 Pytania sformułowali i udział w dyskusji wzięli: 1. Dr hab. Witold Kasperkiewicz, prof. nadzw. UŁ – Ocena potencjału innowacyjności polskiej gospodarki i jego efektywność. – Jak można uzasadnić przewagę krajów „uwłaszczeniowych” (np. Czechosłowacji i Słowenii) w budowie gospodarki opartej na wiedzy nad krajami „nie uwłaszczeniowymi” (np. Polską)? 2. Prof. zw. dr hab. Franciszek Piontek – Czym gospodarka oparta na wiedzy (GOW) różni się od gospodarek wcześniejszych, gospodarek które również były oparte na wiedzy? 3. Dr hab. Włodzimierz Puliński, prof. nadzw. UŁ – Dlaczego potraktowano Polskę jako kraj „nie uwłaszczeniowy” a Czechy jako kraj „uwłaszczeniowy”, czyli co Autor rozumie pod pojęciem powszechnej prywatyzacji? – Co to jest optimum patentowe? 4. Prof. zw. dr hab. Stefan Krajewski – Proszę wskazać jakie są mechanizmy przenoszenia uwłaszczenia powszechnego na rozwój gospodarki opartej na wiedzy? 5. Prof. zw. dr hab. Eugeniusz Kwiatkowski – Jaki jest mechanizm wpływu uwłaszczenia powszechnego na wskaźniki gospodarki opartej na wiedzy? 6. Dr hab. Piotr Krajewski – Czy wysokie wykorzystanie potencjału uznaje Pan za zjawisko korzystne czy niekorzystne ekonomicznie? – Czy zbadał Pan zależność przyczynowo skutkową pomiędzy powszechnym uwłaszczeniem a gospodarką opartą na wiedzy? 7. Prof. zw. dr hab. Janina Witkowska – Prośba o syntetyczne scharakteryzowanie struktury własności w badanych krajach w latach objętych analizą w przekrojach: własność prywatna – własność państwowa oraz własność krajowa – własność zagraniczna. – Jak ocenia Pan impuls płynący z uwłaszczenia w kontekście innych czynników wpływających na GOW? Następnie prof. Eugeniusz Kwiatkowski zamknął dyskusję i poprosił Doktoranta o udzielenie odpowiedzi na uwagi Recenzentów oraz odpowiedź na pytania zadane w dyskusji. Doktorant kolejno wyjaśniał swoje stanowisko odnośnie uwag zawartych w recenzjach, a następnie udzielił odpowiedzi na pytania postawione w dyskusji. I. ODPOWIEDZI NA UWAGI ZAWARTE W RECENZJACH I PYTANIA Doktorant podziękował za obie recenzje oraz zadane pytania członkom komisji, po czym przystąpił do udzielenia odpowiedzi na uwagi zawarte w recenzji i pytanie zadane przez prof. zw. dr hab. Franciszka Piontka. Mgr Robert Lisowski stwierdził, że podziela uwagi prof. Piontka wskazujące, że problematyka własnościowa występuje na niższych poziomach spisu treści, pewne zagadnienia zostały rozwleczone oraz, że uzasadnienie wyboru badanych krajów było niewystarczające. Bardziej precyzyjne byłoby np. użycie określenia „nowoprzyjęte kraje do Unii Europejskiej w 2004 roku”. W ten sposób zamknąłby drogę ewentualnych pytań o takie kraje jak: Bułgaria i Rumunia. Ponadto dodał, że określenie rozwój cywilizacyjny występujące na mapie przestrzeni skali wielowymiarowej ma odniesienie wyłącznie do charakteru technologicznego. Oczywiście pojęcie rozwoju cywilizacyjnego (samego w sobie) jest znacznie szersze. To określenie użyte w badaniu wynikało bardziej z potrzeb operacyjnych, aniżeli pełnego uzasadnienia źródłosłownego tego pojęcia. Przechodząc z kolei do uwagi podanej w recenzji dotyczącej czym różni się GOW od gospodarek wcześniejszych, która w postaci pytania została ponowiona przez prof. Piontka doktorant odpowiedział, że podział gospodarek na opartą na wiedzy i gospodarkę tradycyjną jest do pewnego stopnia umowny. W rzeczywistości bowiem wszystkie gospodarki będą w pewnym zakresie wykorzystywać posiadane zasoby wiedzy. Jednakże to co ją odróżnia od gospodarek tradycyjnych dotyczy skali jej upowszechnienia i poziomu zaawansowania oraz przypisania czynnikowi wiedzy roli nadrzędnej w produktywności i wzroście gospodarczym, przed pozostałymi czynnikami produkcji (pracą, kapitałem i ziemią, czyli: surowcami i energią). Poza tym tę gospodarkę wyróżnia nie tylko posiadanie wysoko zaawansowanych technologii, ale cały rozbudowany sektor „produkujący” wiedzę wraz z istnieniem różnych mechanizmów i instytucji. Natomiast upowszechnienie w GOW, oznacza przede wszystkim intelektualizację nie tylko gospodarki, ale również całego społeczeństwa. Z kolei na uwagę mówiącą w jakiej relacji GOW pozostaje do nierówności społecznych i jakości życia, padła odpowiedź, że doktorant nie prowadził badań w tym 4 zakresie, a ograniczoną formę tego zagadnienia można by jedynie dostrzec w obszarze technologii ICT dotyczącym wykluczenia cyfrowego. Następnie mgr Robert Lisowski przeszedł do udzielenia odpowiedzi na uwagi zawarte w recenzji oraz postawione pytania przez prof. Kasperkiewicza. Rozpoczął je od uwagi dotyczącej luźnego związku tematyki konwergencji z tematem pracy, potwierdzając, że zagadnienia konwergencji nie było istotą tematu pracy, a miało jedynie być pewną wskazówką, iż wbrew powszechnym przypuszczeniom akcesja do UE nie spowodowała automatycznego zniwelowania różnic występujących między krajami. Obraz zróżnicowań wystąpił zresztą w większości analiz pracy. Dalej wyjaśnił, że warunki równych szans zawarte w hipotezie trzeciej odnosiły się do wysokości pomocy dla studenta udzielanej ze środków szkolnictwa wyższego. W dalszej części uwag i pytań prof. Kasperkiewicza wskazujących na pominięcie systemu innowacyjnego badaniach nad gospodarką opartą na wiedzy, doktorant wyjaśnił, że było to zgodne z podejściem trzech autorek z Uniwersytetu Gdańskiego, czyli prof. Teresy Kamińskiej oraz dr Joanny Frycy i dr Beaty Majeckiej, podanym w pracy „Efektywność gospodarki opartej na wiedzy. Teoria i praktyka”. Dodatkowo zaznaczył, że pojęcie innowacji jest niejednoznaczne i posiada wiele definicji, na co wskazuje prof. Piotr Niedzielski z Uniwersytetu Szczecińskiego, czy Ewelina Kiełek z Uniwersytetu Łódzkiego (Wydział Zarządzania), którzy opierają się na badaniach w tej materii przeprowadzonych przez Bjørnara Tinnesanda. Podobne stanowisko reprezentuje także Małgorzata Markowska z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, która w swej pracy habilitacyjnej „Dynamiczna taksonomia innowacyjności regionów”(polecanej doktorantowi przez prof. Czesława Domańskiego), nie przyjęła ani jednego wskaźnika wiążącego się z komercjalizacją. Ponadto innowacje mają swoje optimum, skracają żywotność produktów i przyczyniają się do zwiększenia masy odpadowej. Na obecnym etapie nikt nie analizuje efektów związanych z wprowadzeniem innowacji sposób kompleksowy. Doktorant zaznaczył także, że ujęcie w badaniach systemu innowacyjnego mogłoby wymuszać wprowadzenie jako cechy aproksymującej zgłoszeń patentowych, które – jak podkreśla prof. Stanisław Kubilas z Uniwersytetu Warszawskiego – należy traktować bardzo ostrożnie, ponieważ mogą one zniekształcić rzeczywisty obraz statystyki patentowej. Jest to bowiem zróżnicowana kategorią, która nie ogranicza się tylko do sfery badawczo– rozwojowej, ale odnosi się także do szeregu spraw produkcyjnych i organizacyjnych jak: procesy produkcyjne, zarządzanie, dystrybucja czy nawet w sprawach wzornictwa i marketingu. Dlatego doktorant chciał uniknąć skomplikowanych badań i wolał oprzeć się na statystyce uzyskanych patentów. W końcowej części odpowiedzi na temat tej uwagi przytoczył argument, że zgodnie z opinią profesorów: Lesława Wasilewskiego, Stefana Kwiatkowskiego oraz Jana Kozłowskiego przy pomiarze innowacji uzyskamy tym bardziej miarodajne efekty im mniejszych podmiotów, czy procesów ta analiza będzie dotyczyć (skala mikro). Natomiast im większe będą agregaty tym większe mogą wystąpić niepewności, a założenia pracy dotyczyły wyłącznie ujęcia makro. Dodatkowo wskazał, że materiał empiryczny związany z tym systemem wykazuje pewne braki. W odniesieniu do krytycznych uwag prof. Kasperkiewicza związanych z procesem prywatyzacji, Doktorant odpowiedział, że w rozprawie zabrakło osadzenia analizy procesu powszechnego uwłaszczenia w kontekście teorii własności i doświadczeń państw zachodnich, ponieważ problematyka własnościowa była osadzona na niższych poziomach spisu. Dlatego między innymi pominął tak ważnych dla niego autorów jak np. prof. Kieżun i Stiglitz. Gdyby analiza byłaby prowadzona na poziomie wyższym, byłby zmuszony do podjęcia pełniejszej i dokładniejszej analizy tego zjawiska. Dodał przy tym, że wyszedł ze środowiska lubelskiego, które było ukierunkowane na tę formę prywatyzacji nazywaną uwłaszczeniem i skoncentrował się głównie na tej formie przekształceń własnościowych. Zaznaczył, że w literaturze występuje niewspółmierność tej tematyki w stosunku do innych form i metod prywatyzacji. Podkreślił, że proces prywatyzacji w Polsce jest problemem złożonym i nie doczekał się jednoznacznej oceny i po dziś dzień wywołuje szereg kontrowersji na co zapewne mają wpływ różne uwarunkowania natury tak gospodarczej, jak społecznej i politycznej. Dlatego na obecnym etapie chciał uniknąć głębszych analiz, ponieważ problem jest złożony i nie był on celem pracy. W końcowej części odpowiedzi na uwagi i pytania prof. Kasperkiewicza, mgr Robert Lisowski odczytał jedną z uwag Profesora mówiących „w zakończeniu rozprawy Autor chyba nieświadomie podważa główną hipotezę o pozytywnym wpływie uwłaszczenia obywateli na rozwój gospodarki opartej na wiedzy. Świadczy o tym brawurowe stwierdzenie, że Węgry, które nie przeprowadziły powszechnego uwłaszczenia mają dokonania w budowie GOW porównywalne z osiągnięciami Czech”. W odpowiedzi na to stwierdził, że przytoczony pogląd w zakończeniu rozprawy odnoszący się do oceny dokonań Węgier w budowie GOW została opatrzona uwagą „pomijając kryterium uwłaszczenia”. Poza tym nie zachodzi tu absolutnie żadna sprzeczność, ponieważ główna hipoteza badawcza odnosi się do grupy państw uwłaszczeniowych, a nie 6 każdego z nich z osobna. Dlatego nie podważa to głównej hipotezy pracy, a jedynie wskazuje na dokonania tego kraju w rozwoju gospodarki wiedzy. Potwierdzają to zresztą wnioski płynące z metody skalowania wielowymiarowego. W następnej kolejności Doktorant przeszedł udzielenia odpowiedzi na zadane pytania przez członków komisji. W odpowiedzi na zadane pytanie przez prof. Włodzimierza Pulińskiego – wyjaśnił, że określenie optimum stosował nieściśle odnosząc je do średniego poziomu osiągniętych wyników dla różnych wskaźników. Natomiast w odpowiedzi na drugie pytanie Profesora dotyczące potraktowania Polski jako kraju „nieuwłaszczeniowego” a Czech jako kraju „uwłaszczeniowego”, Doktorant odpowiedział, że wynikało to z rozwiązań regulacyjnych, które zastosowano w Czechach. Dawały one większą szansę nabycia państwowej własności przez obywateli, pomimo, że późniejsza praktyka wskazywała na zróżnicowane skutki tych rozwiązań. Dodał, że taką interpretację przekształceń własnościowych potwierdza zarówno literatura przedmiotu, jak i stanowisko Ambasady Republiki Czeskiej w Warszawie. Dlatego nie można jednoznacznie określić, że proces prywatyzacji zakończył się sukcesem lub fiaskiem. Na pytanie prof. Janiny Witkowskiej doktorant odpowiedział, że w badanych krajach występują znaczne różnice w przekroju własność prywatna – własność państwowa oraz własność krajowa – własność zagraniczna. Widać to na przykładzie akcjonariatu pracowniczego. W Polsce tą formą prywatyzacji obejmowano 15%, na Węgrzech 14% przedsiębiorstw. Ale w Słowenii stanowiło to już 20%, całego majątku prywatyzowanej własności państwowej. Dodatkowo istniała tu jeszcze możliwość pozyskania przez pracowników dodatkowych udziałów. Wyglądało to w ten sposób, że jeżeli wartość świadectw pracowniczych w danym przedsiębiorstwie przekraczała 20% wartości księgowej firmy, to mogli oni nabyć pozostałe 40% pozostałych akcji. W przekroju własność krajowa – własność zagraniczna, wystąpiły jeszcze większe różnice, ponieważ w Czechach udział kapitału zagranicznego w sektorze bankowym wyniósł 45%; zaś licząc banki, w których podmioty zagraniczne miały udział większościowy (ponad 50%) było ich niewiele ponad 30%. W przemyśle udział kapitału zagranicznego sięgnął ok. 35%. Podobnie było na Słowacji, gdzie udział tego kapitału w sektorze bankowym wynosił 40%, zaś w przemyśle było to ok. 25%. Z kolei na Słowenii łączny udział kapitału zagranicznego wyniósł 15% w przemyśle i 10% w bankowości. Natomiast w Polsce i na Węgrzech było to zupełnie odwrotne proporcje. Na Węgrzech udział podmiotów zagranicznych obejmuje ok. 80% sektora bankowego i 75% w przemyśle. Następnie mgr Robert Lisowski odpowiadając na pytanie prof. Piotrowi Krajewskiemu, nie udzielił jednoznacznej odpowiedzi czy wysokie wykorzystanie potencjału uznaje za zjawisko korzystne czy niekorzystne ekonomicznie?; Doktorant postulował wykorzystanie potencjału w stopniu niepełnym. Natomiast w odniesieniu do pytania drugiego dotyczącego zależności przyczynowo skutkowej pomiędzy powszechnym uwłaszczeniem a gospodarką opartą na wiedzy?; w którego kontekst wpisywało się również pytanie prof. Stefana Krajewskiego i prof. Eugeniusza Kwiatkowskiego doktorant, stwierdził, że na podstawie wyników uzyskanych w oparciu o metodę skalowania wielowymiarowego oraz szeregu zmiennych opartych o surowe dane zauważono, że w krajach, które dokonały procesu powszechnego uwłaszczenia lepiej rozwijała się gospodarka oparta na wiedzy. W odpowiedzi na ponowione pytanie przez prof. Kwiatkowskiego doktorant przytoczył bardzo podobną ocenę dokonaną w pracy habilitacyjnej Małgorzaty Markowskiej. Autorka wyróżniła 5 głównych klas poziomów innowacyjności, czyli: A (bardzo wysoki), B (wysoki), C (średni), D (niski), E (regiony peryferyjne); przy czym, dla trzech pierwszych poziomów wyróżniono dodatkowo po dwie klasy. W grupie badanych przez doktoranta krajów na bardzo wysokiej pozycji w klasie A2 znalazły się w ciągu ostatnich lat Czechy i Słowacja. W klasie B2 wiodącą rolę odgrywała Słowenia, i mniejszej skali Słowacja. Były to zatem kraje uwłaszczeniowe i zarazem jedyne kraje spośród całej badanej grupy, które mogły pochwalić się przynależnością do najwyższych poziomów (A, B) innowacyjności. Wszystkie z nich przynależały natomiast do klasy C1, wśród których dominowała Polska. W klasie C2 wiodącą pozycję odgrywały Czechy i mniejszej skali Węgry, zaś Słowenia i Słowacja miały w tej klasie nieco większe wartości aniżeli w klasie C1. Klasa D grupowała również wszystkie badane kraje, których wyniki wyraźnie (oprócz Słowenii) zaznaczały swoją obecność. W największym stopniu było to domeną Polski, która w tej klasie zgrupowała ponad połowę swych regionów. Najniżej oceniana klasa E, w grupie badanych krajów dotyczyła jedynie Polski i Węgier. Przy czym dla Węgier był to obszar marginalny, wynoszący zaledwie 4%, zaś dla Polski odnosiło się to do 1/5 terytorium. Doktorant zgodził się z sugestią, że wpływ uwłaszczenia na wskaźniki gospodarki opartej na wiedzy może dokonywać się przez istnienie bądź likwidację ośrodków badawczorozwojowych. Na tym zamknięto część jawną posiedzenia. 8 CZĘŚĆ II – OBRADY NIEJAWNE Przewodniczący szerzej zapoznał Komisję z sylwetką naukową, przebiegiem przewodu doktorskiego mgra Roberta Lisowskiego i wynikami egzaminów doktorskich. Mgr Robert Lisowski ukończył socjologię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim w 1992 r. Ma bogate doświadczenie zawodowe. Opublikował jedynie 5 prac naukowych, brał za to udział w licznych konferencjach naukowych. Doktorant zdał przewidziane procedurą egzaminy z przedmiotów: ekonomia, socjologia (oceny bardzo dobre) i język angielski (ocena dobra). Podstawowe warunki proceduralne zostały spełnione. Przewodniczący Komisji - prof. Eugeniusz Kwiatkowski zwrócił się następnie do Promotora, z prośbą o przedstawienie sylwetki Doktoranta, jego potencjału naukowego, jak również opinię o obronie i problemach podjętych w trakcie obrony. Głos zabrał Promotor – prof. Adam Biela. Podziękował za inspirujące pytania zawarte w recenzjach i te z sali. Stwierdził, że pewną odpowiedzialność za rozprawę/temat ponosi sam promotor. Doktorant przyszedł do Niego z ciekawym pomysłem analiz rozwoju gospodarki opartej na wiedzy, w trakcie analiz materiału wskaźnikowego zaproponował, żeby przyjrzeć się tym krajom, które weszły do Unii Europejskiej. Następna propozycja Doktoranta dotyczyła zmiennej jaka mogła wchodzić w grę – powszechnego uwłaszczenia. Promotor miał w tej kwestii doświadczenie praktyczne jako poseł III kadencji a potem senator. W dalszej części wypowiedzi Promotor przedstawił uzasadnienie wyboru tematu przez Doktoranta i przytoczył argumenty z praktyki gospodarczej przemawiające za tym, dlaczego sam zgodził się na wybór takiego tematu. Prywatyzacja tak, ale jaka prywatyzacja, kto będzie właścicielem tego wszystkiego. Jeśli kapitał zagraniczny, co było pierwszym pomysłem, to odpowiedź jest prosta. W tych krajach gdzie zezwolono na taki rozwój prywatyzacji warunki rozwoju gospodarki opartej na wiedzy są bliskie zerowej. Obserwacje są następujące. Zagraniczny kapitał prywatyzując np. polskie przedsiębiorstwa przede wszystkim likwiduje ośrodek badawczo-rozwojowy danego przedsiębiorstwa prywatyzowanego przez siebie. Przykłady takie działania Promotor znalazł w samym Lublinie. W pierwszej kolejności likwiduje się ośrodki badawczorozwojowe i zwalania pracujących tam inżynierów. W dalszej części wypowiedzi Promotor szeroko uzasadnił dlaczego zgodził się na taki temat. Otóż ważne jest upowszechnienie gospodarki opartej na wiedzy. Proces upowszechnienia własności kapitału w kierunku powszechnego uwłaszczenia gwarantuje potencjalnie największe szanse tego, że nowi właściciele, przynajmniej w pewnej proporcji niż gdyby takiego zjawiska nie było, będą w stanie inwestować swój kapitał w przedsięwzięcia gospodarcze związane z gospodarką opartą na wiedzy. Zwłaszcza w społecznościach, które są wykształcone. Taką społecznością była/jest na pewno Słowenia, Czechy również. Są to mniejsze kraje od Polski, u nas byłaby szansa o wiele większa, gdyby do powszechnego uwłaszczenia doszło, gdyż model naszego powszechnego uwłaszczenia był opart dokładnie na tym co robiono w Słowenii. Mieliśmy nawet tych samych konsultantów. Przy czym skala tego przedsięwzięcia byłaby o wiele większa, a potencjał którym dysponowaliśmy już na naszych uczelniach i w ośrodkach badawczo-rozwojowych, w przekonaniu Prof. Bieli został w poważny sposób zmarnowany. Nastąpiła deprecjacja tego kapitału poprzez to, że nasz kapitał gospodarczy nie stał się jednak współwłasnością obywateli. Chociażby w takim stopniu jak w Czechach czy na Słowacji. Jak przykład podano tzw. czeską kuponówkę, ale w Polsce nie zrobiono nic lepszego. Coś co zaproponowano czyli 3P, nie można porównywać do powszechnego uwłaszczenia, to zdaniem Promotora była monstrualna zbrodnia na żywym organizmie polskiej gospodarki nie znana w historii gospodarczej świata. Wzięto najlepsze polskie przedsiębiorstwa (514), które mogłyby świetnie prosperować i zaangażowano zagraniczne firmy, żeby przejmowały to wszystko. Żeby zarządzały w taki sposób, jaki dla nich jest odpowiedni. Absolutnie nie inwestowano tam w żadną gospodarkę wiedzy, w tych funduszach, do których one trafiły. Wręcz przeciwnie, przeważnie wszystkich już tych podmiotów nie ma, nie istnieją. Taki jest efekt tego eksperymentu absolutnie, zdaniem Promotora, „schizofrenicznego”. Tam gdzie ten kapitał poszedł jednak w dużym stopniu w ręce pracowników tych zakładów np. w Czechach (tzw. czeska kuponówka, która przypadła również w sferze budżetowej), podobnie było na Słowenii… u nas niektórzy obywatele byli z założenia pozbawieni tej możliwości. Dałoby się postawić hipotezę, czy ta zależności w ogóle istnieje. Uzyskano wyniki tych analiz, które w sposób przyczynowo-skutkowy tej hipotezy nie potwierdzają, nie jest to możliwe. Na podstawie analizy makroekonomicznych wskaźników gospodarki opartej na wiedzy taką hipotezę przyczynowo-skutkowo rozumieć. Wobec tego, jaka była realna możliwość tych analiz. Wykorzystanie skalowania wielowymiarowego, które analizuje więcej zmiennych (bierze pod uwagę położenie geograficzne). Doktorant wziął pod uwagę tylko dwa wymiary w prezentacji autoreferatu, a była przedstawiona czterowymiarowa analiza tego rozkładu, której się nie da przedstawić w ogóle na płaszczyźnie. I z tej analizy dopiero, która ma charakter systematyzacyjny można dopiero ostrożniej te hipotezy formułować i nie koniecznie przyczynowo-skutkowo rozumieć, raczej wnioski o charakterze korelacyjnym 10 formułować i dopiero jakieś etapy analiz badań zaplanować, które mogłyby na to pytanie odpowiedzieć. Zdaniem Promotora ta praca stwierdziła, że coś na rzeczy jest w związku z tym kto jest właścicielem tego kapitału, gdyż ten kapitał może być wykorzystywany dla celów inwestycyjnych w kierunku rozwoju gospodarki opartej na wiedzy. I tam gdzie obywatele mogli sami zadecydować, to uwłaszczenie stało się kapitałem inwestycyjnym, inwestującym w gospodarkę opartą na wiedzy właśnie w tych krajach. Promotor zauważa, że do tych krajach przyszedł ciekawy kapitał np. w takiej biednej Słowacji – m.in. Samsung. Miał partnera. Tam kapitał był skoncentrowany w funduszach, które na te cele gospodarki opartej na wiedzy inwestowały. W Polsce się zastanawiano, czy to nie jest aby za dużo, że 30% będzie polskich banków jeszcze, czy nie wystarczy 10-15%. Zagraniczny właściciel kapitału nie jest zainteresowany rozwojem polskiej gospodarki opartej na wiedzy. Promotor nie zna przykładu, który by to zilustrował. Następnie Przewodniczący – Prof. Kwiatkowski – zwrócił się do Recenzentów i członków Komisji, którzy zgłosili pytania, o ocenę odpowiedzi udzielonych przez Doktoranta. Głos zabrali recenzenci. Prof. Franciszek Piontek powiedział, że poczuł się trochę niezręcznie. Uświadomił sobie w toku dyskusji, że recenzował temat, który był bez sensu, a nie podniósł tego w recenzji. Chciał się wytłumaczyć, a potem obronić ten temat. Recenzent otrzymał temat zatwierdzony przez Radę Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego UŁ. Szanuje decyzje Rady Wydziału, i byłoby dla Recenzenta niezręcznie gdyby spróbował w recenzji ten temat podważać. Zastanawiające jest tylko dla Recenzenta, czy jest to temat właściwy dla Doktoranta. Podkreślił to w wielu wątkach w tym temacie o jego kompleksowości i innych utrudnieniach, które na to się złożyły. Chciał obronić sens tego tematu. To jest odpowiedź na pytanie czy istnieje związek między uwłaszczeniem a gospodarką opartą na wiedzy, czy w ogóle gospodarką, tzn. trzeba poszukać czynnika trzeciego. Tu na sali były podejmowane innowacje jako czynnik trzeci nie uwzględniony w rozważaniach. Recenzent chciał zwrócić uwagę na inną sprawę. Uwłaszczenie powoduje, że ludzie chronią własny popyt, a to jest podstawa zatrudnienia, podstawa kształcenia, podstawa innowacji i to rzutuje na efekty gospodarcze, podstawa przedsiębiorczości. Recenzent nie jest przeciwnikiem zewnętrznych inwestycji, ale recenzuje dokumenty sejmowe i w tych dokumentach sejmowych jest napisane: „pierwszeństwo mają inwestycje zewnętrzne”. To rzutuje na wszystko. Mówienie w tej sytuacji o uporządkowaniu bezrobocia to nieporozumienie. Własność daje możliwość ochrony popytu. Ludzie dbają o to, żeby dalej funkcjonować. Dlatego Recenzent uważa, że ten temat ma sens. Doktorant wywiązał się z tego tematu na poziomie dobrym. Jego uchybienia są charakterologicznie związane z wypowiedziami. Będzie głosował za. Prof. Witold Kasperkiewicz stwierdził, że nie ma sprzeczności między zaakceptowaniem tematu rozprawy doktorskiej, a wypowiedziami gremium zebranego na sali. Temat został zaakceptowany przez Komisję Nauki następnie Radę Wydziału, a na tym polega postępowanie w przypadku obron rozpraw doktorskich czy habilitacyjnych, że są prezentowane różne punkty widzenia i dopuszczalna jest krytyka środowiska akademickiego. I jak stwierdził Recenzent cytując prof. Kotarbińskiego „krytykę dzieli się na policyjną i życzliwą”. Zdaniem Prof. Kasperkiewicza na sali żadnych krytyk typu policyjnego nie było. W każdym bądź razie Recenzent jest daleki od takiego wniosku. W przekonaniu Recenzenta, Doktorant podjął temat niezwykle trudny, może zbyt ambitny jak na jego możliwości, ze względu na to, że jest z wykształcenia socjologiem i w związku z tym dało się to zauważyć – w jego wypowiedziach były pewne „płycizny”. Miał pewne kłopoty dotyczące związków przyczynowo-skutkowych między uwłaszczeniem a rozwojem gospodarki opartej na wiedzy. Profesor podtrzymuje ocenę zawartą w recenzji. Recenzent, mimo kilku potknięć mgra Lisowskiego, akceptuje wypowiedzi Doktoranta, mimo iż z wieloma można by jeszcze polemizować. Odpowiedzi Doktoranta Recenzent ocenia na ocenę dostateczną. W dalszej części obrad o głos poproszeni zostali pozostali członkowie Komisji. Prof. Stefan Krajewski stwierdził, iż doktorant nie pokazał mechanizmu przenoszenia powszechnego uwłaszczenia na rozwój gospodarki opartej na wiedzy. Mógł starać się wykazać, czy w tych przedsiębiorstwach gdzie było powszechne uwłaszczenie, to uwłaszczenie się utrzymało i na jak długo. Czy jeśli to był akcjonariat pracowniczy, to po paru latach nie okazało się tak, że nie pozostał ślad po prywatyzacji/uwłaszczeniu. Nastąpiło np. zbycie. Ale gdyby się to utrzymało przez długi czas, to można by spróbować powiedzieć tak: Czy te przedsiębiorstwa, w których to powszechne uwłaszczenie było i utrzymało się mają większe kapitały inwestycyjne, mają więcej zatrudnionych ludzi w B+R, mają więcej patentów, więcej innowacji. W związku z tym można by powiedzieć, że tak to powszechne uwłaszczenie wpłynęło, a Doktorant nie podał takiego uzasadnienia. Porównywanie nas ze Słowenią czy Czechami, krajami najbardziej rozwiniętymi, jest mało trafne, gdyż tam działają zupełnie inne czynniki. Autor w ogóle nie starał się pokazać na czym to polega. Specyfika Słowenii, Czech a nawet Słowacji, która to wprowadziła przemysł samochodowy i znaczna część eksportu to przemysł samochodowy. Warto powiedzieć, kto zapłacił za to, że na Słowacji znalazł się obcy przemysł samochodowy – były tam ulgi dla inwestorów. W Polsce było analizowane czy warto powtórzyć słowacki eksperyment z ulgami. Z informacji 12 prof. S. Krajewskiego, wynika, że Ministerstwo Finansów odpowiedziało, że nie warto. Cokolwiek trzeba było pokazać, a tu nie ma uzasadnienia poza tym, że można podzielić kraje na nizinne i górskie i że jest taka specyfika. Doktorant nie przytoczył żadnych argumentów. Ale Prof. S. Krajewski będzie głosował za, bo doktorant wykazał dużo zapału, wykazał że dużo zrobił, przydałoby się więcej refleksji Doktoranta i nie byłoby źle. Prof. Janina Witkowska jest umiarkowanie zadowolona z odpowiedzi na postawione przez nią pytanie. Chodziło o dynamiczne ujęcie zmian struktury własności, jak trwałe były te impulsy, i jeżeli były to czy one się utrzymały. Nie można zignorować roli kapitału zagranicznego. Dane OECD wskazują, że w tych 4 krajach, po wstąpieniu do UE, ten kapitał angażuje się w zatrudnianie pracowników naukowo-technicznych oraz sferę B+R. To jest dodatkowy czynnik. Prof. Piotr Krajewski podobnie jak prof. Witkowska jest umiarkowanie zadowolony. Była próba udzielenia odpowiedzi. Pierwsze pytanie wpisywało się w pytania wcześniejsze. Drugie pytanie było bardziej polemiczne i trudno oceniać odpowiedź Doktoranta jako poprawną czy też niepoprawną. Prof. Eugeniusz Kwiatkowski podkreślił spory niedosyt jeśli chodzi o odpowiedź na jego pytanie, ale Doktorant ujawnił istotne umiejętności w zakresie analizy wskaźnikowej. Skalowanie jest istotną metodą, którą wykorzystywał. Można odczuwać niedosyt jeśli chodzi o refleksję teoretyczną opartą na mechanizmach ekonomicznych. W dalszej części posiedzenia odbyło się tajne głosowanie Komisji dotyczące odpowiedzi na pytania: – czy wyrażam zgodę na przyjęcie obrony rozprawy doktorskiej mgra Roberta Lisowskiego (głosowanie 1); – czy wyrażam zgodę na wprowadzenie do porządku dziennego na najbliższym posiedzeniu Rady Wydziału, sprawy nadania stopnia doktora nauk ekonomicznych (głosowanie 2). Wynik głosowania przedstawił Przewodniczący Komisji: Członkowie Komisji biorący udział w posiedzeniu (22 osoby) na ogólną liczbę członków Komisji –27. Wyniki głosowania nr 1 przedstawiły się następująco: 15 głosów „za” 3 głosy „przeciw” 4 głosy „wstrzymujące się” Wyniki głosowania nr 2 wyglądały następująco: 16 głosów „za” 3 głosy „przeciw” 3 glosy „wstrzymujące się” Większością głosów Komisja wyraziła zgodę na przyjęcie obrony rozprawy doktorskiej mgra Roberta Lisowskiego i wystąpienie do Rady Wydziału EkonomicznoSocjologicznego z wnioskiem o nadanie stopnia doktora nauk ekonomicznych. CZĘŚĆ III – OBRADY JAWNE Przewodniczący Komisji IV ds. przewodów doktorskich, prof. zw. dr hab. Eugeniusz Kwiatkowski ogłosił werdykt Komisji o przyjęciu rozprawy doktorskiej mgr Roberta Lisowskiego i poinformował, iż na najbliższym posiedzeniu Rady Wydziału EkonomicznoSocjologicznego wystąpi z wnioskiem o nadanie tytułu doktora nauk ekonomicznych. Następnie głos zabrał Doktorant – podziękował Promotorowi Prof. Adamowi Bieli za pomoc i opiekę naukową w czasie pracy nad przygotowaniem rozprawy, a także Recenzentom za pozytywne recenzje i cenne uwagi, oraz Członkom Komisji i wszystkim przybyłym gościom za uczestnictwo w obronie. Przewodniczący, prof. zw. dr hab. Eugeniusz Kwiatkowski zamknął posiedzenie Komisji IV ds. przewodów doktorskich. Protokołowała Przewodniczący Wydziałowej IV Komisji ds. Przewodów Doktorskich mgr Dominika Sobczyk Prof. zw. dr hab. Eugeniusz Kwiatkowski 14