Media o raporcie KE na temat polskiego mięsa
Transkrypt
Media o raporcie KE na temat polskiego mięsa
.:: Dopłaty i Fundusze - Portal Informacyjny ::. Media o raporcie KE na temat polskiego mięsa 02.08.2007. 02.08.2007 (PAP) - Europa przekonała się, że zastrzeżenia Rosji do jakości polskiego mięsa były zasadne - tak rosyjskie media komentują w środę raport Komisji Europejskiej z kontroli w polskich zakładach mięsnych i mleczarskich. Powołując się na dziennik "Rzeczpospolita", Kanał Pierwszy rosyjskiej telewizji państwowej poinformował, że unijni inspektorzy sprawdzili 27 przedsiębiorstw i prawie w połowie wykryli nieprawidłowości. "Zdaniem obserwatorów, historia ta może skłonić Unię Europejską do zrewidowania jej podejścia do rosyjskiego embarga na import polskiego mięsa" - przekazała rosyjska telewizja. Z kolei związana z Kremlem wielkonakładowa "Komsomolskaja Prawda" wybiła, że "Europa też pogardliwie patrzy na polskie mięso". "Konfrontacja Rosji z UE, z powodu polskiego mięsa może się zakończyć. I co najprzyjemniejsze przyznaniem nam racji" - skonstatował moskiewski dziennik. "Do niedawna Unia Europejska wstawiała się za Polakami i żądała powrotu wątpliwej jakości mięsa na nasze lady sklepowe, a rosyjską kontrolę weterynaryjną uważała za zbędną. Gdy niebezpieczne mięso zaczęło pojawiać się u samych Europejczyków, ci jednak wysłali inspektorów do Polski" - napisała "Komsomolskaja Prawda". "Wygląda na to, że teraz jedna sporna kwestia w relacjach Moskwy i Brukseli zostanie zamknięta" podkreśliła prokremlowska gazeta. O streszczonym we wtorek przez "Rzeczpospolitą" raporcie KE poinformowały także "Wriemia Nowostiej" i "Gazieta". Ten pierwszy dziennik już w tytule zauważył, że "Unii Europejskiej też nie podoba się polskie mięso". Natomiast "Gazieta" m.in. przytoczyła wypowiedź Philipa Toda, rzecznika unijnego komisarza ds. zdrowia, http://www.doplaty.pl Kreator PDF Utworzono 8 March, 2017, 10:43 .:: Dopłaty i Fundusze - Portal Informacyjny ::. który wprawdzie potwierdził autentyczność raportu, ale zwrócił uwagę, że eksperci Komisji Europejskiej wizytowali polskie zakłady we wrześniu 2006 roku. Tod - jak podał rosyjski dziennik - zaznaczył też, że żadne z pięciu przedsiębiorstw, w których stwierdzono najpoważniejsze naruszenia, nie eksportowało swojej produkcji ani do innych krajów UE, ani do państw trzecich. Rzecznik przypomniał również, że przeprowadzone w lutym tego roku wspólne inspekcje specjalistów z Rosji i UE w polskich zakładach, chcących wrócić na rosyjski rynek, wykazały, iż w pełni przestrzegają one standardów obowiązujących w Unii Europejskiej. Zastępca Głównego Lekarza Weterynarii (GLW) Krzysztof Jażdżewski, komentując informacje prasowe, powiedział w środę PAP, że niezadowalające wyniki kontroli opisane przez "Rzeczpospolitą" nie dotyczyły zakładów, które miały pozwolenie na handel z Rosją. "Niepotrzebnie wpleciono kontekst rosyjski, dlatego, że on ma zupełnie inne podstawy" - dodał. (PAP) http://www.doplaty.pl Kreator PDF Utworzono 8 March, 2017, 10:43