Artykuł 2
Transkrypt
Artykuł 2
ROZWIĄZYWANIE PROBLEMÓW INDYWIDUALNYCH cz. II Kontynuując omawiany w poprzednim artykule problem nierównego traktowania w zatrudnieniu ( dyskryminacji ) ze względu na przynależność związkową wskazano uczestnikom szkolenia dwa stany faktyczne, które zobrazowały im skalę tego zjawiska oraz sposoby na jego rozwiązanie. Pierwsza z omawianych spraw dotyczyła koleżanek i kolegów, którzy założyli zakładową organizacje związkową NSZZ „Solidarność” w dawnej „Officina Labor” sp. z o. o. ( obecnie „Neuca – Logistyka sp. z o. o. ). Przypominam: Sąd Rejonowy w Pabianicach oddalił ich powództwo o przywrócenie do pracy ( opis w poprzednim artykule ). Jednocześnie uzasadniając swój wyrok Sąd stwierdził, że zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje w sposób jednoznaczny, iż przyczyną wypowiedzenia de facto była przynależność powodów do NSZZ „Solidarność”. W związku z tym wszyscy zainteresowani wystąpili do Sądu I instancji z powództwem o odszkodowaniem w trybie art. 18 [3d] kp za naruszenie zasad równego traktowania w zatrudnieniu ze względu na przynależność związkową. Po rozpoznaniu sprawy i przeprowadzeniu postępowania dowodowego zasądził na rzecz wszystkich powodów odszkodowanie z wyżej wymienionego tytułu w wysokości odpowiadającej trzymiesięcznemu wynagrodzeniu każdego z powodów. Motywacja, którą kierował się Sąd wydając wyrok w sprawie była jednoznaczna: wypowiedzenie związkowcom umowy o pracę nastąpiło wyłącznie ze względu na przynależność związkową. Od wyroku Sądu I instancji apelację złożyła strona pozwana. Sąd Okręgowy apelacje oddalił utrzymując w obrocie prawnym wyrok Sądu Rejonowego – Sądu Pracy w Pabianicach. Drugi z omawianych stanów faktycznych dotyczył dwóch koleżanek zatrudnionych w Domu Pomocy Społecznej w Ozorkowie. Obie panie ( wówczas ) pełniły funkcje związkowe w komisji zakładowej NSZZ „Solidarność” w DPS w Ozorkowie. Udzieliły one wywiadu „Tygodnikowi Solidarność”, w którym to skrytykowały dyrektora placówki za sposób jej prowadzenia, a także za prowadzenie działań utrudniających prowadzenie działalności związkowej zgodnie z przepisami ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych. W tym samym czasie w DPS w Ozorkowie miały być wprowadzone podwyżki wynagrodzeń pracowniczych o charakterze powszechnym. Po ukazaniu się w „Tygodniku Solidarność” artykułu o DPS w Ozorkowie, w którym były zawarte wypowiedzi koleżanek o treści opisanej wyżej dyrektor placówki zwołał ogólne zebranie załogi. Podczas zebrania stwierdził, że wszyscy pracownicy spełniający uzgodnione wcześniej kryteria otrzymają podwyżkę wynagrodzenia za wyjątkiem dwóch pań, które ośmieliły się udzielić krytycznych wypowiedzi o nim w „Tygodniku Solidarność”. Dalej stwierdził, że może zmienić swoją decyzję jeżeli obie panie złożą samokrytykę na trwającym zebraniu, a dalszej kolejności sprostują swoje wypowiedzi na łamach tygodnika ( podczas zebrania dyrektor użył sformułowania „ w tym szmatławcu” ). Co więcej charakterystyczną tego zebrania ogólnego załogi były wypowiedzi przychylnych pracodawcy ( prawdopodobnie przez niego inspirowanych ) pracowników, którzy w ostrych słowach krytykowali koleżanki i wzywali je zmiany poglądów. Obie panie nie uległy presji i stwierdziły, że ich wypowiedzi były zgodne z ich wiedzą i poglądami. Konsekwencją takiego stanu rzeczy było pominięcie obu koleżanek w wprowadzonej powszechnie podwyżce wynagrodzeń, mimo tego, że obydwie spełniały obowiązujące kryteria podwyżki wynagrodzenie ustalone przez partnerów społecznych w DPS w Ozorkowie. Obie panie podjęły decyzję o wytoczeniu pracodawcy sprawy sądowej z roszczeniem odszkodowawczym z tytułu naruszenia przez pracodawcę klauzuli równego traktowania ze względu na przynależność związkową. Obie panie podnosiły w pozwie, że wyłączną przesłanką pominięcia ich przez pracodawcę w programie podwyżek wynagrodzenia była ich działalność związkowa w NSZZ „Solidarność”. Sprawa zawisła przed Sądem Rejonowym w Zgierzu. Specyfiką tej sprawy była postawa pozwanego pracodawcy, który w osobie dyrektora potwierdził, że główną przyczyną nieprzyznania powódkom podwyżki wynagrodzenia był artykuł z „Tygodnika Solidarność” zawierający wypowiedzi powódek. Sąd Rejonowy uznał powództwa obu koleżanek przyznając im satysfakcjonujące odszkodowanie. Od wyroku odwołał się pracodawca, jednak Sąd Okręgowy w Łodzi apelację oddalił utrzymując w obrocie prawnym wyrok Sądu I Instancji. Na tych przykładach uczestnicy szkolenia zostali zapoznani z pojęciem dyskryminacji ( równego traktowania w zatrudnieniu ) zarówno bezpośredniej, jak i pośredniej ( art. 18 [3a] kp ). Szczególny nacisk położono na naruszenie przez pracodawcę klauzuli równego traktowania ze względu na przynależność związkową. Pokazano kursantom, że nie są bezradni w sytuacjach gdy ich przynależność do NSZZ „Solidarność” powoduje, iż w pracy są gorzej traktowani od współpracowników czy to w zakresie warunków zatrudnienia, awansowania, dostępu do szkoleń w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych czy nawet w sytuacjach gdy ich przynależność do związku skutkuje utratą pracy. Trzeba przyznać, że opisywane powyżej casusy spotykały się z żywą reakcją uczestników szkolenia i powodowały interesujące dyskusje. Objaśniono również kursantom podstawowe różnice ( ciężar dowodu ) w dochodzeniu przed sądem roszczeń z tytułu naruszenia zasady równego traktowania w zatrudnieniu, a dochodzeniem roszczeń z tytułu praktyk mobbingowych występujących u pracodawców ( art.94[3] kp ).