zadanie 1. Niech V = C rozwia,zanie
Transkrypt
zadanie 1. Niech V = C rozwia,zanie
Podprzestrzenie liniowe test na podprzestrzeń liniowa, zadanie 1. Niech V = C 1 będzie przestrzenią (wszystkich) ciągłych i różniczkowalnych funkcji f : R → R. Sprawdzić czy poniższe zbiory W, U są podprzestrzeniami liniowymi przestrzeni V , • W jest podzbiorem V składającym się z (wszystkich) funkcji spełniających warunki: f (0) = 2 i f (2) = 0. • U jest podzbiorem V składającym się z (wszystkich) funkcji spełniających warunki: f (2) = 0 i f 0 (2) = 0. rozwia,zanie krok 1. Sprawdzamy czy jest o czym mówić tzn., czy rozważany podzbiór jest niepusty. Mamy f (x) = −x + 2 ∈ W , bo f (0) = 0 + 2 = 2 i f (2) = −2 + 2 = 0 oraz f jest ciągła i różniczkowalna. Zatem zbiór W jest niepusty. krok 2. Wykorzystujemy sformułowanie zadania jako wzór na stworzenie elementu1 i elementu2 . Niech f1 (x) będzie ciągłą i różniczkowalną funkcją taką, że f1 (0) = 2 i f1 (2) = 0. (bierzemy element1 z W ) Niech f2 (x) będzie ciągłą i różniczkowalną funkcją taką, że f2 (0) = 2 i f2 (2) = 0. (bierzemy element2 z W ) krok 3. Definiujemy dwa nowe elementy: element3 =element1 +element2 oraz element4 =α· element1 . Niech f3 = f1 + f2 zatem f3 (x) = f1 (x) + f2 (x) i f4 (x) = αf1 (x), α ∈ R. !!! α jest dowolną liczbą rzeczywistą. krok 4. Sprawdzamy czy element3 i element4 spełniają warunki przedstawione w zadaniu (warunki na bycie w zbiorze W ). Oczywiście suma dwóch funkcji ciągłych i różniczkowalnych (na danym zbiorze) jest nadal ciągła i różniczkowalna (na tym zbiorze). Teraz sprawdzamy czy f3 (0) = 2, f3 (2) = 0 i czy f4 (0) = 2, f4 (2) = 0. f3 (0) = f1 (0) + f2 (0) = 2 + 2 = 4 6= 2 f3 (2) = f1 (2) + f2 (2) = 0 + 0 = 0 ⇒ nie jest spełniony warunkek f3 (0) = 2 ⇒ jest spełniony warunek f3 (2) = 0 f4 (0) = αf1 (0) = 2α czy 2α = 2? nie, bo biorąc np. α = 3 mamy f4 (0) = 3 · f1 (0) = 6 a 6 6= 2 ⇒ nie jest spełniony warunkek f4 (2) = αf1 (2) = α · 0 = 0 f4 (0) = 2 dla wszystkich α ∈ R ⇒ jest spełniony warunek f4 (2) = 0 krok 5. Dajemy odpowiedź wykorzystując krok 4. Jeśli wszystkie odpowiedzi były ’spełniony’, to ostateczną odpowiedzią jest ’jest popdprzestrzenią liniową’. Jeśli co najmniej jedna z odpowiedzi była ’nie jest spełniony’, to ostateczna odpowiedź brzmi ’nie jest podprzestrzenią liniową’. Uwaga. Oczywiście w momencie gdy jedna z odpowiedzi w kroku 4. jest ’nie jest spełniony’ nie trzeba sprawdzać pozostałych. Ostatecznie zbiór składający się z funkcji spełniających warunki: f (0) = 2 i f (2) = 0 nie jest podprzestrzenią liniową przestrzeni C 1 , krótko W nie jest podprzestrzenią liniową przestrzeni liniowej C 1 . Teraz to samo (=te same kroki) dla zbioru U . f (x) = 21 x2 − 2x + 2 jest elementem zbioru U , bo f jest funkcją ciągłą, różniczkowalną i f (2) = 0 oraz f 0 (2) = 0. To oznacza, że U 6= ∅. (Najłatwiej jest sprawdzić czy (że) wektor zerowy jest elementem U .) Niech f1 (x) będzie ciągłą i różniczkowalną funkcją taką, że f1 (2) = 0 i f10 (2) = 0. (bierzemy element1 z U ) Niech f2 (x) będzie ciągłą i różniczkowalną funkcją taką, że f2 (2) = 0 i f20 (2) = 0. (bierzemy element2 z U ) Nadal nie ma problemów z ciągłością i różniczkowalnością sumy i iloczynu. Sprawdzamy czy f3 = f1 + f2 i f4 = αf1 , α ∈ R spełniają warunki na ’bycie’ w U . f3 (2) = f1 (2) + f2 (2) = 0 + 0 = 0 ⇒ spełniony warunek f3 (2) = 0 f30 (2) ⇒ spełniony warunek f30 (2) = 0 = f10 (2) + f20 (2) =0+0=0 f4 (2) = αf1 (2) = α · 0 = 0 ⇒ spełniony warunek f4 (2) = 0 dla dowolnej α ∈ R f40 (2) = αf10 (2) = α · 0 = 0 ⇒ spełniony warunek f40 (2) = 0 dla dowolnej α ∈ R To oznacza, że f3 (x) ∈ U oraz f4 (x) ∈ U , a stąd wniosek: U jest podprzestrzenią liniową przestrzeni C 1 . Zauważmy, że zbiory z zadania 1. można zapisać jako W = f ∈ C 1 : f (0) = 2 ∧ f (2) = 0 , U = f ∈ C 1 : f (2) = 0 ∧ f 0 (2) = 0 . zadanie 2. Niech V = R3 . Które z podanych zbiorów są podprzestrzeniami liniowymi przestrzeni V . a) U = {(0, 0, 1), (0, 0, −1), (0, 0, 0)}; b) W - zbiór wektorów {(t, t, 0)}, gdzie t ∈ R jest parametrem; c) Z - zbiór wektorów {(t, t, 1)}, gdzie t ∈ R jest parametrem. Podpunkt a) może być odrobinę kłopotliwy z dwóch powodów. Po pierwsze oznaczenia. Mamy przecież tak dużo różnych nawiasów. A oto przykład dezorientacji: U = {(0, 0, 1), (0, 0, −1), (0, 0, 0)} i W =lin{(0, 0, 1), (0, 0, −1), (0, 0, 0)}. Trzeba rozróżniać te dwie rzeczy. Z definicji U = lin{(0, 0, 1), (0, 0, −1), (0, 0, 0)} jest zbiorem wszystkich możliwych kombinacji postaci α1 (0, 0, 1) + α2 (0, 0, −1) + α3 (0, 0, 0)}, gdzie α1 , α2 , α3 są dowolnymi liczbami (z ciała, nad którym rozpięta jest wyjściowa przestrzeń V ). Natomiast U = {(0, 0, 1), (0, 0, −1), (0, 0, 0)} jest zbiorem składającym się z trzech elementów (0, 0, 1), (0, 0, −1) i (0, 0, 0). Pamiętajmy {} oznacza zbiór. Zatem nieznacznie musimy zmodyfikować nasz przepis. Niech u1 = (0, 0, 1) i u2 = (0, 0, 1). Definiujemy u3 i u4 tak jak w przepisie, mianowicie u3 = u1 + u2 , u4 = αu1 , α ∈ R. u3 = (0, 0, 1) + (0, 0, 1) = (0, 0, 2) ale ten element nie należy do U ⇒ nie jest spełniony warunkek To już oznacza, że U nie jest podprzestrzenia liniową przestrzeni V . Gdyby zacząć od drugiego warunku, to okazuje się, że też nie jest spełniony, bo biorąc np. α = 2 mamy u4 = 2u1 = (0, 0, 2) a takiego elementu nie ma w zbiorze U . Uwaga. Oczywiście gdyby przyjąć α = 1, to 1 · w1 jest w zbiorze U . Jednak aby zbiór był podprzestrzenią, nie może zależeć jaki skalar weźmiemy = warunek ma być spełniony niezależnie od wyboru α. Podpunkt b) i c) podpada dokładnie pod nasz przepis. Zbiór W jest niepusty, bo przykładowo (1, 1, 0) ∈ W . Niech w1 = (t1 , t1 , 0) i w2 = (t2 , t2 , 0), t1 , t2 ∈ R. Są to oczywiście elementy zbioru W . Definiujemy w3 = w1 + w2 i w4 = αw1 , α ∈ R. w3 = w1 + w2 = (t1 , t1 , 0) + (t2 , t2 , 0) = (t1 + t2 , t1 + t2 , 0). t1 + t2 jest oczywiście pewną liczbą rzeczywistą i na obu współrzędnych wektora w3 mamy te samy liczby rzeczywiste zatem warunek należenia do W jest spełniony. w4 = αw1 = α(t1 , t1 , 0) = (αt1 , αt1 , 0). Znowu, w4 ma taką postać jak elementy z W . Ostatecznie zbiór W jest podprzestrzenią przestrzeni V . Zbiór Z jest niepusty, bo przykładowo (1, 1, 1) ∈ Z. Niech z1 = (t1 , t1 , 1) i z2 = (t2 , t2 , 1), t1 , t2 ∈ R. Są to oczywiście elementy zbioru Z. Definiujemy z3 = z1 + z2 i z4 = αz1 , α ∈ R. z3 = z1 + z2 = (t1 , t1 , 1) + (t2 , t2 , 1) = (t1 + t2 , t1 + t2 , 2). Zatem biorąc dwa elementy z Z, np. (1, 1, 1) i (2,2,1) dostajemy po ich dodaniu (3, 3, 2), a to już nie jest element z Z (ostatnia współrzędna jest równa 2 a nie 1). Ostatecznie zbiór Z nie jest podprzestrzenią przestrzeni V .