Ta Cholerna Niedziela

Transkrypt

Ta Cholerna Niedziela
Czwartek // www.naszemiasto.pl // nr 91 (214)
facebook.com/naszemiasto.pl // twitter/naszemiasto.pl // gazeta bezpłatna
bezp³atna
04.12.2014
kiedyś moje miasto lublin
HALLO LUBLIN
#DZIEJE SIĘ
SIÊ 4.12.2014, GODZ. 20.00 LUCKY STRIDES - KONCERT W PUBIE U SZEWCA //
5.12.2014, GODZ.20.00 TOMMY EMMMANUEL W AULI COLLEGIUM MAIUS //
5.12.2014, GODZ. 11.00 KRÓLEWNA ŚNIEŻKA W TEATRZE MUZYCZNYM //
Partnerzy wydania
#w naszym mieście
Dzisiaj premiera
animacji
„Ta Cholerna
Niedziela“
FOT. MATERIAŁY PRODUCENTA
STR. 4
#dzieje się
#aktywnie
Tommy Emmanuel Głosujcie
w Lublinie w naszym
koncert
plebiscycie
STR. 8
STR. 5
2
#hallo lublin
02
CZWARTEK, 4 GRUDNIA 2014
NASZEMIASTO
www.naszemiasto.pl
NAJPIĘKNIEJSZĄ I ZARAZEM NAJGORSZĄ CZĘŚCIĄ MOJEJ PRACY
NAJPIÊKNIEJSZ¥
JEST TO, ŻE WIDZĘ GWIAZDY BEZ RETUSZU I BEZ CENZURY.
ANNA WENDZIKOWSKA PODCZAS PREMIERY SWOJEJ KSIĄŻKI
# hallo lublin
#zdjęcie tygodnia
Czesław Mozil,
muzyk
ADRES REDAKCJI
Oddział w Lublinie, ul. Krakowskie Przedmieście 10/1
tel. 81 446 28 00
[email protected]
FOT. WOJCIECH MATUSIK
Jesteśmy pięknie
upartym narodem.
Walczyliśmy o swoje
i wywalczyliśmy
REDAKTOR NACZELNY
Maciej Gładysiewicz, z-ca Aleksandra Glegoła
REDAKTOR PROWADZĄCY
Paweł Franczak, [email protected]
PROJEKT GRAFICZNY/DYR. ART.
Tomasz Bocheński
#hity netu
BIURO REKLAMY
20-002 Lublin, ul. Krakowskie Przedmieście 10/1
tel. 81 446 28 49
#na ekranie
BIURO OGŁOSZEŃ
20-002 Lublin, ul. Krakowskie Przedmieście 10/1
tel. 81 446 28 49
Polecamy
seriale
SKLEPY - Święto Pluszowego Mi-
TELEWIZJA - Chcecie zobaczyć
WYDAWCA
Polskapresse Sp. z o.o. 02-672 Warszawa,
ul. Domaniewska 45, tel. 22 201 41 00
sia obchodziliśmy w ubiegłbym
tygodniu. Z tej okazji w jednym
z warszawskich sklepów z zabawkami ruszyła Fabryka Miśków. Pogodynka Dorota
Gardias zrobiła pluszaka według swojego pomysłu. Jak dziś
robi się maskotki? Przy użyciu
maszyny z pluszem. Na naszej
stronie internetowej znajdziesz
film.
ciekawy serial, ale nie wiecie który wybrać? Nasze podpowiedzi
na naszemiasto.pl.
DRUK
Polskapresse Sp. z o.o. O/Poligrafia; 02-672 Warszawa,
ul. Domaniewska 45
Trzecia część
Hobbita
Od wtorku nad głównym wejściem
do Zamku Lubelskiego można już podziwiać nowe topory
PREMIERA -27 grudnia polska
premiera ostatniej części trylogii
- „Hobbit: Bitwa pięciu armii”.
rezentujemy jedną
z największych gazet w Polsce w mocno odświeżonym
wyglądzie. Zadbaliśmy o wyraziste kolory, atrakcyjną treść, większe zdjęcia. Takie gazety otrzymają dzisiaj
do ręki Czytelnicy w każdym
regionie Polski, od dalekiego
Szczecina po Lublin, w którym
pracę redaktorów miejscowej
redakcji polecam właśnie Państwa surowej ocenie. Z nadzieją, że gazeta zmieniała będzie
się na korzyść z każdym kolejnym wydaniem. Metamorfoza
zakończy się w momencie, gdy
zadowoleni z końcowego efek-
P
#mój głos
#Ta gazeta
powinna się
zmieniać
MACIEJ GŁADYSIEWICZ
FOT. MAT. WŁASNE
redaktor naczelny
FOT. MAŁGORZATA GENCA
Jak się robi
pluszowe misie?
DYSTRYBUCJA
FH-U ,,Partner”, ul. Sławinkowska 78, 20-810 Lublin
tel. 600 806 515
Materiałów nie zamówionych nie zwracamy.
Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń
tu będą i redaktorzy, i mieszkańcy Lublina, przy czym ocena tych ostatnich zawsze pozostanie najważniejsza. Jeśli teraz
poszło coś nie tak – poprawimy
to na pewno. Próbne numery
poddaliśmy w kilku dużych
miastach ocenie losowo wybranych osób w całej Polsce. Pierwsze recenzje nas cieszą. Co podkreślam z głęboką nadzieją, że
nie ma w nich zbyt wiele kurtuazji, wynikającej z szacunku dla
pracy dziesiątek dziennikarzy,
których pracę polecam na kolejnych stronach wszystkim, wertującym je w tej chwili. Gdziekolwiek Państwo próbujecie się
właśnie dostać.
#w naszym mieście
CZWARTEK, 4 GRUDNIA 2014
NASZEMIASTO
www.naszemiasto.pl
03
Lubelska premiera
Lublin jak „Sin City”. Kryminał
według Marcina Wrońskiego
# w naszym mieście
Pascal Brodnicki,
kucharz
Lubelski historyk
doceniony
NAGRODA - Dr Mirosław
Szumiło, pracownik Instytutu Historii UMCS, podczas tegorocznych XXIII Targów Książki Historycznej na Zamku Królewskim w Warszawie otrzymał nagrodę II stopnia w kategorii
monografii naukowej. Doceniono jego książkę „Roman Zambrowski 1909–1977. Studium
z dziejów elity komunistycznej
w Polsce”.
Niepełnosprawni
i sport
TARGI - II Lubelskie Targi Aktywności Osób Niepełnosprawnych rozpoczęły się wczoraj w hali Targów Lubelskich
przy ul. Dworcowej 11. Potrwają
dwa dni. Czwartek poświęcony
jest sprawom sportu osób niepełnosprawnych. Swoimi doświadczeniami podzielą się
m.in. Piotr Sawicki, łucznik,
mistrz świata w mikście 2013 r.
i uczestnik Igrzysk
Paraolimpijskich w Atenach, Pekinie i Londynie.
Dzisiaj (w czwartek) odbędzie się lubelska premiera
filmu animowanego, inspirowanego kultowymi już
kryminałami Marcina
Wrońskiego.
#Małgorzata Szlachetka
aa Co więcej, scenariusz tego
filmu napisał sam Marcin
Wroński. Historia zaczęła się tak,
że Studio Produkcyjne Orka
zwróciło się do pisarza z pytaniem, z jakiej lubelskiej legendy
można by zrobić film animowany. Efekt jest taki, że 4 grudnia
obejrzymy „Tę Cholerną Niedzielę”, animację inspirowaną znanym cyklem książek Wrońskiego
o komisarzu Maciejewskim. Dodajmy, że od pierwszego tomu
równie ważne jak rozwikłanie
kryminalnej zagadki jest pokazanie Lublina z przeszłości.
Jak wygląda ten świat po przełożeniu go na język animacji? Żeby się o tym przekonać, trzeba
w czwartek przyjść do Centrum
Kultury przy ulicy Peowiaków.
Początek seansu o godzinie 19.
Jeden z kadrów filmu
„Ta Cholerna Niedziela”
Bezpłatne wejściówki na to wydarzenie można odebrać w kasie
Centrum Kultury.
FOT. MATERIAŁY PRASOWE
Poznając ludzi z pasją,
możesz dowiedzieć
się czegoś
interesującego
FOT. POLSKAPRESSE
ANIMACJA
#z miasta
3
– Na potrzeby akcji tworzę
miejską legendę o majątku gminy żydowskiej, który został ukry-
ty w podziemiach Zamku Lubelskiego – zdradza Marcin Wroński.
I dodaje: – Oczywiście takiej legendy nie ma, ale jest ona bardzo
prawdopodobna.
– Akcja „Tej Cholernej Niedzieli” rozgrywa się w latach trzydziestych XX w. w Lublinie. Głównym
bohaterem opowieści jest postać
bezkompromisowego komisarza
– stróża prawa o indywidualnym
podejściu do bandytów i przepisów. Jak się okaże – do zasad i moralności również, co doprowadzi
do nieoczekiwanego zakończenia
– czytamy w zapowiedzi.
Tłem dla opowieści Marcina
Wrońskiego są zaułki Starego
Miasta w Lublinie, ale też ówczesne więzienie na Zamku. Jest też
przedwojenny kabaret, w którym
śpiewa piękna szansonistka.
Wszystko utrzymane w konwencji stylu filmów noir.
Producentem „Tej Cholernej
Niedzieli” jest Studio Produkcyjne Orka. Lubelski Fundusz Filmowy dołożył do tego obrazu ponad 89 tysięcy złotych.
Gdzie będzie można obejrzeć
animację z Lublinem w tle? Producenci przyznają, że na razie
czeka ją „życie festiwalowe”.
4
#w naszym mieście
#zakupy
CZWARTEK, 4 GRUDNIA 2014
NASZEMIASTO
www.naszemiasto.pl
Kto zasługuje na Wasze wyróżnienie?
Wybierz wielkich lublinian
z okazji rocznicy województwa
HISTORIA
W tym roku mija 540. rocznica powstania województwa lubelskiego. Przy tej
okazji chcemy stworzyć listę wielkich lublinian z historii.
#Małgorzata Szlachetka
Józef Czechowicz w bramie Starego Miasta
w Lublinie, prawdopodobnie na ulicy Jezuickiej
FOT. ZBIORY MUZEUM CZECHOWICZA /ML
aa Od niedzieli w sprzedaży
znajduje się najnowszy numer
miesięcznika Kuriera „Nasza Historia”, w którym znajdą Państwo
artykuł poświęcony kolejom
utworzenia województwa lubelskiego. Stało się ono pierwszym
województwem na ziemiach polskich, które nie miało rodowodu
dzielnicowego. Nie była to wyłącznie decyzja administracyjna,
ale nobilitująca Lublin.
– Szkoda, że lokalne władze
nie mają takiej świadomości,
o powołaniu województwa lubelskiego niewiele się też mówi
w mediach – stwierdza na łamach
„Naszej Historii” prof. Ryszard
Szczygieł, historyk UMCS.
Rocznica powołania województwa jest dla nas okazją do
stworzenia listy wielkich lublinian
– osób związanych z całym regionem, a nie tylko z Lublinem.
Wśród nich na pewno się znajdzie wybitny poeta Józef
Czechowicz, który urodził się
i zginął w Lublinie (jego zdjęcie
prezentujemy obok). Ale to tylko
jedna z wielu propozycji. Być może docenią Państwo Vette-rów, ro-
dzinę słynnych XIX--wiecznych
przemysłowców,albo księżnę Izabelę Czartoryską z Puław.
Chcemy, aby listę wielkich
lublinian z historii pomogli nam
stworzyć Czytelnicy. Propozycje
Pochwal się swoim
ukochanym psiakiem
PLEBISCYT
KOMUNIKACJA
Jesteś dumny ze swojego
Azora? Uważasz,
że Twój poczciwy
Ciapek to najbardziej rozkoszny pies po tej stronie
Wisły?
Zimową przerwę mają
od wtorku wypożyczalnie
miejskich rowerów. Przez
niepełna dwa i pół miesiąca
lublinianie sięgnęli po jednoślady 128 tys. razy.
#Ewelina Sowan
#Artur Jurkowski
aa Właśnie na takie czworonogi czekamy. W naszym najnowszym plebiscycie chcemy wybrać
najsympatyczniejszego z nich.
Zapraszamy do nadsyłania
zgłoszeń. To bardzo proste. Wystarczy wejść na jeden z portali
naszemiasto.pl (np. lublin.
naszemiasto.pl) w zakładkę o nazwie „Najsympatyczniejszy pies”.
Znajdziecie tam Państwo opis całej zabawy, a także link, który przeniesie na podstronę. Za jej pomocą
można zgłosić swój udział i przesłać
zdjęcie ulubionego czworonoga.
Dżimi – jeden
z piesków zgłoszonych do naszej
zabawy
Głosowanie rozpoczynamy 6
grudnia. Na właścicieli najsympatyczniejszych piesków czekają
nagrody, m.in. mata samochodowa, rękawica do pielęgnacji pupila oraz inne akcesoria.
wysyłajcie na: [email protected] z dopiskiem w temacie
maila „wielcy lublinianie”.
Rower miejski wziął
sobie wolne do wiosny
FOT. CYZTELNIK
FOT. ANNA KURKIEWICZ
Wczoraj otwarto Outlet Center przy ul. Mełgiewskiej. Rabaty mogą sięgać 70 procent
aa Tegoroczny sezon roweru
miejskiego trwał 73 dni. Dzienna
średnia wypożyczeń wynosiła
1762 razy. Rekord odnotowano 9
października – 3647 wypożyczeń.
– Przez cały okres funkcjonowania Lubelskiego Roweru Miejskiego jednoślady były wypożyczane
średnio co 47 sekund. W październikowym szczycie – 74 393 wypożyczenia w miesiącu – ta średnia była
jeszcze korzystniejsza – rowerzyści wypożyczali rowery przeciętnie
co 39 sekund – podsumował wczoraj Michał Dąbrowski z Nextbike.
LRM ruszył 19 września.
Do czasu zamknięcia sezonu lublinianie skorzystali z miejskich
wypożyczani 128 664 razy. – Najaktywniejszy użytkownik ma
obecnie na koncie 354 wypożyczenia – wskazywał Dąbrowski.
– W październiku i listopadzie
jedynie w Warszawie odnotowywaliśmy większe zainteresowanie rowerami miejskimi – oceniał
Tomasz Wojtkiewicz, prezes
Nextbike.
Lubelski system wypożyczalni ulicznych składa się z 40 stacji.
Cykliści mają do dyspozycji 400
rowerów. Najpopularniejsze trasy przejazdu wiodły z Krakowskiego Przedmieścia (róg z ul. Krótką)
na Al. Racławickie (rondo Honorowych Krwiodawców), z ul.
Czwartaków (Dom Studencki
Helios) na Krakowskie Przedmieście oraz z ul. Zana (ZUS)
na ul. Nadbystrzycką (Politechnika Lubelska).
#aktywnie
CZWARTEK, 4 GRUDNIA 2014
NASZEMIASTO
www.naszemiasto.pl
05
Czytelnicy Kuriera Lubelskiego wybierają najlepszych sportowców
Dziękujemy za głosy
Dziêkujemy
i czekamy na więcej
# aktywnie
Rafał Majka,
kolarz szosowy
# barbórka
Pięściarze
na podium
Artur Kern
znowu wygrał
BOKS - Pięściarze z regionu
zdobyli sześć medali podczas
mistrzostw Polskimłodzików,
rozegranych w Poznaniu. Najlepiej spisał się Dawid Okoński
z Gwarka Łęczna, który został
mistrzem kraju w wadze do 59
kg. Srebro w kategorii wagowej
do 76 kg wywalczył zaś jego kolega klubowy Jakub
Walkowiak.
LEKKOATLETYKA - W Bogdance
z okazji zbliżającego się Dnia
Górnika odbył się 8. Barbórkowy Bieg Solidarności na dystansie 12,4 km. Najszybszy w rywalizacji open okazał się 34-letni
Artur Kern (Perfect Runner
Lublin). To kolejny tegoroczny
sukces halowego rekordzisty
Polski seniorów na dystansie
5000 metrów.
SZUPTI
SZUPTI
Za nami ponad tydzień głosowania w 53. Plebiscycie
Kuriera Lubelskiego na Najlepszego i Najpopularniejszego sportowca regionu.
Głosów jest coraz więcej.
Zachęcamy do głosowania.
#Kamil Balcerek
aa Mistrz świata w rajdach cross
country, przed medalistką mistrzostw świata w sumo i reprezentantką Polski w piłce ręcznej.
Tak przedstawia się podium naszego plebiscytu po ponad tygodniu głosowania kibiców. Jakub Piątek wyprzedza Jagodę Mazurek
i Joannę Drabik.
Troje wymienionych sportowców zgromadziło już na swoim koncie ponad tysiąc głosów,
ale na wsparcie kibiców mogą liczyć też inni. Bardzo blisko
za ścisłą czołówką plasuje się koszykarz Wikany-Startu Lublin
Bryon Allen, a za nim utworzyła
się mocna grupa po-ścigowa
w składzie Andrzej Jaros, Piotr
Andrzej Jaros , jeden z kandydatów
w naszym plebiscycie
Masłowski i Grzegorz Szczepański.
Wszystko może się jeszcze
zmienić, bo przed nami prawie
cały grudzień głosowania. Na kupony czekamy w naszej redakcji
do 23 grudnia, a do 30 będzie
można wysyłać głosy oddane
za pomocą SMS. Po zliczeniu
wszystkich głosów Czytelników
i zestawieniu ich z wyborem kapituły plebiscytu dowiemy się, kto
FOT. ARCHIWUM
Mogę powiedzieć, że
to będzie długi i ciężki
sezon
FOT. ANDRZEJ BANAŚ
PLEBISCYT 2014
#sukces
5
będzie najlepszym i najpopularniejszym sportowcem za 2014
rok. Wyniki ogłosimy na uroczystej gali 9 stycznia. Podczas niej
nie tylko nagrodzimy najlepszych
sportowców wyłonionych w plebiscytowej zabawie, ale także nagrodzimy ludzi sportu w licznych
kategoriach. Tradycyjnie ogłosimy Imprezę Roku, nazwisko
Człowieka Roku, wskażemy Drużynowy Sukces Roku i nagrodzimy najlepsze kluby i szkoły.
Po tygodniu głosowania możemy się pochwalić jeszcze jedną
ważną informacją. Patronat
nad naszym plebiscytem objął
prezydenta miasta Lublin Krzysztof Żuk.
To jednak nie koniec niespodzianek. Będziemy o nich informować
systematycznie,
a wszystkich kibiców zachęcamy
do oddawania głosów na ulubionych lub, waszym zdaniem, najlepszych sportowców w minionym roku. Dziś drukujemy kolejny kupon plebiscytowy i przedstawiamy sylwetkę nominowanego
sportowca, tym razem lekkoatlety Andrzeja Jarosa.
6
#dzieje się
siê
CZWARTEK, 4 GRUDNIA 2014
NASZEMIASTO
www.naszemiasto.pl
06
NA MOJE KONCERTY PRZYCHODZĄ CI, KTÓRYCH STAĆ NA BILET ZA 100 ZŁ.
I DOBRZE, JEŚLI FANÓW JEST POMIĘDZY NIMI CHOCIAŻ JEDNA PIĄTA.
POWIEDZIAŁ MACIEJ MALEŃCZUK W WYWIADZIE DLA POLSKA THE TIMES
# dzieje się
Rutyna? Walczę
z nią filmami
i książkami
Confassion, blogerka
modowa
FOT. WWW.CONFASSION.COM
Zobaczymy spektakle izraelskich twórców
MAAT Festival:
Przyszła pora na Izrael
#program
TANIEC
KONCERT
Paweł Franczak
aa Blues, rock, rock and roll, to
domena lubelskiej kapeli Lucky
Strides, która zagra w czwartek
na scenie Pubu u Szewca.
W sierpniu tego roku portal
BSNK umieścił Lucky Strides
na liście „10 lubelskich zespołów, o których będzie głośno”,
można więc będzie to sprawdzić
osobiście. Co czwartek Pub
u Szewca prezentuje u siebie
młode lubelskie kapele. Każdy
występ będzie oceniony przez
jurorów, a trójka najciekawszych
wykonawców zakwalifikuje się
do finałowego, marcowego występu. Nie zabranie nagród,
w tym sprzętu od sklepów muzycznych.
LUCKY STRIDES
PUB U SZEWCA, UL. GRODZKA 18
DZIŚ GODZ. 20.00,
WSTĘP WOLNY
Jeśli założymy, że jednym z
głównych tematów w teatrze tańca jest zmiana, to
historia MAAT Festivalu
jest tego dobrą ilustracją.
Piotr Trojan będzie jednym z artystów tegorocznego festiwalu
Andrzej Z. Kowalczyk
aa Lubelski festiwal zaczynał jako samodzielna impreza, później
był częścią Konfrontacji Teatralnych, by w końcu przyjąć formułę prowadzonych przez cały rok
rezydencji, zwieńczonych prezentacją stworzonych w ich trakcie
prac.
W ubiegłym roku rezydentami byli twórcy z Polski, w tym
zaś w lubelskim „domu tańca”
pracowali artyści z Izraela.
W trakcie czterodniowego finału owych rezydencji swoje najnowsze realizacje zaprezentują:
Daphna Horenczyk, Lilach
Livne, Andrea Costanzo
Martini, Adi Weinberg, Michael
Getman, Talia De Vries, Efrat
Stempler i Piotr Trojan oraz
przedstawiciel gospodarzy fe-
FOT. MATERIAŁY ORGANIZATORA
Lucky Strides zagrają u Szewca
stiwalu – Tomasz Bazan. A pewnego rodzaju motywem przewodnim będą przemiany ludzkiego ciała i jego ewolucja w procesie twórczym.
Festiwalowa publiczność będzie miała okazję poznać nie
tylko efekt końcowy w postaci
spektakli, lecz także – przynajmniej do pewnego stopnia –
sam proces ich tworzenia. Podobnie jak w roku ubiegłym bowiem artystom towarzyszyła
z kamerą Patrycja Płanik, dokumentując przebieg każdej z rezydencji.
Piątek – 5 grudnia
Godz. 17.00 – Sala Widowiskowa
CK: Efrat Stempler –
„Festgefahren”; Godz. 18.00 –
Oratorium CK: spotkanie z Efrat
Stempler; Godz. 19.00 – Sala Widowiskowa: Andrea Costanzo
Martini – „Trop”; Godz. 20.00 –
Oratorium: Patrycja Płanik – „Projekt Lśnienie” – film in progress;
Godz. 21.00 – Sala Widowiskowa:
Piotr Trojan – „Trojan_blog”
Sobota –6 grudnia
Godz. 10.00 – Oratorium: warsztat
z Efrat Stempler; Godz. 17.00 – Sala Widowiskowa: Daphna
Horenczyk – „Calipers”; Godz.
18.00 – Oratorium: „Japan” – film
dokumentalny; Godz. 19.30 – Sala
Widowiskowa: Lilach Livne & Tal
Haring – „Open Game”
Niedziela– 7grudnia
Godz. 18.00 – Sala Widowiskowa:
Talia De Vries – „Figures”
Godz. 20.00 – Sala Widowiskowa:
Tomasz Bazan, Tomasz Fabiański,
Patrycja Płanik, Marcin Janus – „Bastion”
Poniedziałek – 8 grudnia
Godz. 18.00 – Sala Widowiskowa:
Michael Getman – „Pleasure – Talk
/ Pillow Talk”; Godz. 19.00 – Sala
Widowiskowa: Adi Weinbrg –
„Living Leaving”; Godz. 20. 00 –
D.U.P.A.: dyskusja „Territory of the
Dance” CK, wstęp wolny
#og³oszenia
#ogłoszenia
Og³oszenia
Ogłoszenia
www.naszemiasto.pl
CZWARTEK, 4 GRUDNIA 2014
NASZEMIASTO
7
Jak zmieścić
zmieœ
ciæog³oszenia?
ogłoszenia?
przez telefon
(81) 446 28 02
przez internet
[email protected]
8
#dzieje się
siê
www.naszemiasto.pl
CZWARTEK, 4 GRUDNIA 2014
NASZEMIASTO
W Lublinie, w Collegium Maius, wystąpi Tommy Emmanuel, australijski wirtuoz gitary
KONCERT
Koncert Tommy’ego Emmanuela w grudniu to świetny
pomysł. To wybitny gitarzysta, a jego historia chwyta
za serce przed Bożym Narodzeniem.
Paweł Franczak
aa W roku 1955, w australijskim
miasteczku Musweellbrook
na świat przychodzi Tommy
Emmanuel. W roku 1959 jego
matka wręcza mu pierwszą gitarę akustyczną, bo ona sama
uwielbia grę na gitarze hawajskiej i chciałaby, by malec jej
akompaniował. Chłopak okazuje się być nieprawdopodobnie
utalentowany, więc rodzice podsycają jego zainteresowanie muzyką. Kiedy mały Tommy ma siedem lat, słyszy w radiu grę Cheta
Atkinsa, kultowego amerykańskiego gitarzysty country, reprezentanta tzw. stylu Nashville. Ten
moment zmienia całe jego życie:
dzieciak chce grać jak Chet.
W roku 1966 rodzinę
Emmanuel dotyka tragedia:
umiera ojciec Tommy’ego. Jedenastoletni chłopak jest zrozpaczony. W tym samym czasie dostaje
kolejny album Atkinsa, który pomaga mu przejść przez żałobę.
Z tęsknoty Tommy pisze
do Atkinsa list, w którym mówi
mu o fascynacji jego twórczością.
Dwa lata później Atkins grzecznie
odpisuje z USA: „Hej, mały, oto
moje zdjęcie, jeśli kiedyś będziesz
w Stanach, może wpadnę posłuchać jak grasz”. Tommy do USA
nie wyjeżdża, a mimo to Atkins pisze do niego ponownie, siedem lat
później. Okazało się, że słynny
muzyk usłyszał grę Emmanuela
za sprawą nagrania wysłanego mu
przez kolegę Tommy’ego i jest zachwycony. Życzy mu powodzenia
i ponawia zaproszenie do Stanów
Zjednoczonych. Marzenie o wizycie w Nashville musi poczekać
jednak jeszcze siedem lat, kiedy
babcia funduje młodemu, docenianemu już w Australii wirtuozowi gitary klasycznej bilet do Teksasu. Panowie spotykają się i od razu jest między nimi chemia. Jest
rok 1980. I znów, trzeba trochę
(dokładnie: 27 lat) poczekać, by
spełniło się największe życzenie
Emmanuela: on i Atkins nagrywają album „The Day Finger Pickers
Took Over The World”, pełen wirtuozerskich popisów obydwu. Jest
to ostatni krążek, jaki nagrywa
Atkins. Muzycy pojawili się na scenie ostatni raz w tym samym roku,
przy okazji świątecznego programu telewizyjnego „County
Christmas”. Na antenie Chet mówi o Tommy’m: „To jeden z najwspanialszych gitarzystów, jakich
kiedykolwiek widziałem”. Wesołych Świąt!
TOMMY EMMANUEL
5 GRUDNIA; AULA COLLEGIUM
MAIUS UNIWERSYTETU
MEDYCZNEGO
GODZ. 20.00, BILETY 120–150 ZŁ
Tommy Emmanuel jest jednym z największych wirtuozów gitary akustycznej na świecie
FOT. MATERIAŁY ORGANIZATORA
Bożonarodzeniowa
historia z gitarą
akustyczną w tle
MATERIAŁ INFORMACYJNY PZU INWESTYCJE
#finanse
Str. I-IV
CZWARTEK, 4 GRUDNIA 2014
NASZEMIASTO
www.naszemiasto.pl
I
Instytucje finansowe proponują nam coraz więcej form oszczędzania
IKZE. To skrót, który wart jest
zapamiętania. Dlaczego?
#twoja emerytura
#fakty
Prezydent dał
da³
waloryzacjê
waloryzację
Rośnie liczba
„częściówek”
PRAWO – W 2015 roku zostanie
LICZBY – Osiemset osób pobiera-
jednorazowo zastosowana
kwotowo-procentowa waloryzacja rent i emerytur. W efekcie
emerytury wzrosną o co najmniej 36 zł – przewiduje nowela
ustawy o emeryturach i rentach
z FUS, którą podpisał prezydent
Bronisław Komorowski.
ło we wrześniu emerytury częściowe – informuje Radosław
Milczarski z biura prasowego
Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. To najświeższe dane.
W maju takich osób było zaledwie dwieście. Emerytury częściowe to połowa świadczenia.
Ruszył suwak
bezpieczeństwa
10 mln
emerytów
FINANSE – Ruszył system tzw.
emerytalnego suwaka bezpieczeństwa – poinformował Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
Od piątku 31 października część
środków zgromadzonych
na OFE na 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego będzie przekazywana do ZUS.
PRZYSZŁOŚĆ – Liczba ludności
w wieku emerytalnym w Polsce
wzrośnie w perspektywie najbliższych dekad z ok. 7 mln
w 2013 roku do blisko 10 mln
w 2050 roku – wynika z prognoz
GUS. Dane zawarto w informacji przygotowanej dla sejmowej
Komisji Polityki Senioralnej.
IKZE to indywidualne konto
zabezpieczenia emerytalnego. Czym jest, jak je założyć i przede wszystkim: czy
warto? Przyjrzyjmy się, jak
to dokładnie działa.
#Karolina Kowalska
aa Indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego zostały
wprowadzone na początku
2012 r. jako nowa forma oszczędzania na emeryturę. Przypominają one funkcjonujące już w ramach III filaru IKE, czyli indywidualne konta emerytalne. Różnią
się między sobą jedynie formą
opodatkowania.
W obu przypadkach chodzi
o to, aby założyć indywidualne
konto podobne w schemacie
działania do tego, jakie mamy
w banku. I na nim odkładać przez
całe życie środki na przyszłą emeryturę.
Co odróżnia tę formę oszczędzania na jesień życia od innych?
Przede wszystkim to, że zgodnie
z przepisami wpłaty na IKZE
można odpisać od podstawy opodatkowania, ujmując je w rozliczeniu rocznym (PIT). Roczny limit wpłat na IKZE został ustalony na poziomie 4 proc. wynagrodzenia, nie więcej jednak niż
30-krotność średnich zarobków.
Za 2014 r. na przykład może to
być maksymalnie 4495,20 zł.
Dzięki temu ulga podatkowa
IKZE jest nadal niszowym
produktem, ale zyskuje
coraz więcej zwolenników
FOT. 123RF
Maria Czubaszek,
pisarka i satyryk
FOT.ANDRZEJ WIKTOR
KONTO EMERYTALNE
Gdybym nadal nie
pracowała,
musiałabym żyć
za 1100 zł
#krótko
1I
za 2014 rok może wynieść nawet
1438,46 zł.
Dodatkowo, oszczędności odkładane w ramach IKZE nie są
obciążone 19-procentowym podatkiem od zysków kapitałowych.
Żeby jednak tak się stało, środki
muszą pozostać na koncie aż
do osiągnięcia przez właściciela
65. roku życia, czyli tak naprawdę
dopiero po jego przejściu na emeryturę. Wcześniejsza wypłata,
oczywiście, jest możliwa, ale
wówczas od wypracowanych zysków potrącone zostanie 19 proc.
podatku.
Niestety, indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego nie są zwolnione z podatku
dochodowego od osób fizycznych. Trzeba będzie go zapłacić
po wypłacie środków z konta,
czyli na koniec okresu oszczędzania.
W ramach IKZE można lokować oszczędności w różne produkty. W zależności od naszej
skłonności do ryzyka możemy deponować środki m.in. w funduszu
obligacji, pieniężnym, akcji,
zmiennej alokacji czy papierów
dłużnych.
Indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego przygotowane jest dla każdego, kto ukończył 18 lat. IKZE mogą zawrzeć
też osoby, które ukończyły 16 lat
i są zatrudnione na umowę o pracę.
Można mieć jedno konto
IKZE i nie można na nim oszczędzać z inną osobą, np. ze współmałżonkiem. To tylko my decydujemy, ile, jak często i jak długo
chcemy oszczędzać.
Zaletą jest swobodny dostęp
do pieniędzy. W każdej chwili
można je wypłacić. Trzeba pamiętać jednak, że w zależności
od tego, kiedy wycofa się pieniądze, płacimy inny podatek. Może
to być 10, 18 lub 32 proc.
Pieniądze wpłacone na IKZE
są naszą własnością. Gdyby nas
zabrakło, otrzymają je osoby
wskazane w umowie. Nie muszą
być członkami rodziny. Mogą je
także przenieść na własne IKZE.
2
II
#finanse
#twoja
emerytura
CZWARTEK, 4 GRUDNIA 2014
NASZEMIASTO
www.naszemiasto.pl
Chcesz mieć więcej? – Musisz oszczędzać i sensownie inwestować – mówi ekspert PZU Życie SA
Systematyczne oszczędzanie
albo bieda na starość
#rozmowa
Łukasz
Kwiecień
Łukasz Kwiecień, wiceprezes
TFI PZU, o tym, dlaczego musimy oszczędzać
FOT. MATERIAŁY PRASOWE
Gdy pojawia się
siê temat
emerytury, szczególnie
podejmowany przez
m³odych ludzi, często
młodych
czêsto
s³ysz¹ w odpowiedzi, że
słyszą
„nie ma co się martwić
na zapas”. Jakie są wady
takiego myślenia?
Realia są okrutne. Jeśli nie
pomyślimy o odkładaniu i inwestowaniu relatywnie niewielkich kwot odpowiednio
wcześniej (tj. np. gdy mamy
25–30 lat), to w wieku 55–60 lat
staniemy przed ścianą nierozwiązywalnego problemu. Bo,
bez ewentualnej wygranej
w lotto (co zdarza się dość
rzadko…), na kilka lat
przed emeryturą nie będziemy
w stanie nagle zgromadzić oszczędności niezbędnych do godziwego życia po zakończeniu
aktywności zawodowej. De
facto może być tak, że wtedy
nie będziemy mogli już myśleć
ani o oszczędzaniu, ani o zarabianiu na życie… Problem może być tym bardziej dramatyczny, że przecież podwyższanie wieku emerytalnego wcale
nie oznacza, że ktokolwiek zapewni nam jakąkolwiek pracę
w dojrzałym wieku… Szansa
na jakieś minimum środków
z podstawowej emerytury będzie się więc oddalała, a szansa
na zatrudnienie – niestety – niekoniecznie. Tak więc nie patrz-
INWESTOWANIE 50 ZŁ MIESIĘCZNIE PRZY RÓŻNYCH
STOPACH ZWROTU
Czas
Wpłacony kapitał
Stopa zwrotu
3% rocznie
Stopa zwrotu
5% rocznie
Stopa zwrotu
10% rocznie
5 lat
10 lat
15 lat
20 lat
25 lat
30 lat
35 lat
40 lat
3000 zł
6000 zł
9000 zł
12 000 zł
15 000 zł
18 000 zł
21 000 zł
24 000 zł
3240,42 zł
7004,54 zł
11 377,01 zł
16 456,14 zł
22 356,14 zł
29 209,69 zł
37 170,88 zł
46 418,73 zł
3414,47 zł
7796,46 zł
13 420,13 zł
20 637,32 zł
29 899,55 zł
41 786,32 zł
57 041,31 zł
76 618,93 zł
3904,12 zł
10 327,60 zł
20 896,21 zł
38 284,85 zł
66 894,52 zł
113 966,27 zł
191 413,84 zł
318 839,01 zł
my na samodzielne oszczędzanie i inwestowanie jak na zabezpieczanie jakiegoś abstrakcyjnego okresu emerytalnego,
tylko szansę na własne środki,
gdy nie będziemy mogli już
pracować (mimo ochoty). A to
może się stać na długo
przed mitycznym przejściem
na emeryturę.
Jaki jest najlepszy sposób na oszczędzanie?
Zacząć systematycznie odkładać nawet niewielkie kwoty jak najwcześniej. I uczynić
z tego nawyk na całe życie.
W polskich realiach rozwiązaniem relatywnie najkorzystniejszym są Pracownicze Programy Emerytalne, które jednak nadal zapewniane są pracownikom przez jeszcze
niewielką grupę pracodawców. Jeśli nie mamy dostępu
do PPE, zainteresujmy się programami indywidualnymi
(IKZE i IKE), zwracając jednak uwagę na warunki prowadzenia takich rachunków (np.
opłaty) przez oferujące je instytucje.
Jak się do tego
zmotywować? Jak najlepiej zacząć?
Jeśli komuś to odpowiada,
to może się straszyć wcale nie
tak nierealną wizją braku środków i biedą w wieku dojrzałym. Warto pamiętać, że niestety, problem braku pieniędzy
to nie tylko nasz problem, ale
często dramat osób liczących
na nasze wsparcie. Warto byłoby, by każdy z 20–30-latków
pomyślał czasem, że za lat 20
czy 30 sam będzie miał dzieci
lub wnuki, którym będzie
chciał pomagać. Brzmi to dramatycznie, ale niestety to nie
jest rozważanie akademickie,
tylko życie. Tak więc, mówiąc
o motywacji, postawmy sprawę jasno: długoterminowe,
systematyczne oszczędzanie
i inwestowanie to nie żadne
fanaberie, ale jedyny sposób
realizacji czasem zupełnie
podstawowych potrzeb życiowych.
Jakie są zalety systematycznego oszczędzania
na indywidualnych kontach?
Wpłaty na IKZE – w ramach
rokrocznie ustalanego limitu
– można rozliczać w PIT. Z kolei atutem IKE – przy zachowaniu długoterminowego
charakteru naszej inwestycji
– jest późniejsze zwolnienie
z podatku od dochodów kapitałowych.
Ludzie często mówią,
że nie stać ich na oszczędzanie – czy takie stwierdzenie ma w ogóle rację
bytu i jakie są jego wady?
I ja wierzę, że oni to mówią
szczerze. Wielu Polaków zarabia bardzo, bardzo mało. Ale
przynajmniej ci, którzy mogą,
powinni stanąć na głowie, żeby
oszczędzać systematycznie nawet niewielkie kwoty przez jak
najdłuższy czas. Niestety, nie
ma innych cudownych metod
zgromadzenia nawet skromnego kapitału na przyszłość.
Oszczędzanie kojarzy
się ludziom z uszczupleniem budżetu, czyli
negatywnie. W jaki sposób można zacząć myśleć o tym w pozytywnym kontekście?
Dajmy sobie po prostu
szansę na lepszą przyszłość.
Zaciskając zęby teraz, zwiększamy nasze szanse, by potem
nie zgrzytać zębami, wyrzucając sobie, że 20 czy 30 lat
wcześniej nie zrobiliśmy czegoś, by odłożyć choćby niewielkie pieniądze na stare lata. Nie po to, by być milionerami z naiwnych opowieści, ale
by móc po prostu żyć.
#Karolina Kowalska
#wiesz, że...
Oszczędzanie to w dzisiejszych czasach nie luksus,
ale obowiązek wszystkich
Ile trzeba mieć w portfelu? Oto koszty posiadania IKZE
GDZIE ZNAJDZIESZ IKZE
IKZE można znaleźć w ofercie banków, domów maklerskich, towarzystw ubezpieczeniowych, PTE i TFI.
Obecnie 25 instytucji proponuje je swoim klientom.
#Karolina Kowalska
aa Szukając optymalnego dla
siebie indywidualnego konta zabezpieczenia emerytalnego, warto porównać nie tylko koszty
związane z prowadzeniem konta, ale też opłaty za wpłatę środ-
ków. W tym przypadku również
jest duża rozbieżność między oferentami. Na rynku jest wiele instytucji, które w ogóle nie pobierają opłat za wpłaty, m.in. BNP
Paribas FIO, Deutsche Bank PBC,
Dom Maklerski BDM, Union
Investment TFI, KBC TFI SA,
ING TFI, ING Życie, ING DFE,
PKO TFI, TFI SKOK, DM BOŚ
oraz Skarbiec TFI.
Są jednak również takie,
w których opłata ta jest naprawdę
wysoka, jak np. Aviva Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie SA,
które w wariancie premiowym
pobiera aż 6 proc. od każdej wpła-
ty. Niektóre towarzystwa wymagają od klientów stałej opłaty manipulacyjnej, by potem zaoferować darmowe wpłaty. Przykładem jest BPH TFI, który inkasuje 800 zł przy pierwszej wpłacie,
lub TFI Allianz Polska – 110 zł.
Natomiast PZU Życie SA pobiera stałą opłatę za dokonanie
wpłaty na poziomie 1–4 proc.
(opłata w skali roku, uzależniona
od roku trwania umowy), a opłata za prowadzenie konta w skali
roku wynosi 2 proc. wartości
wpłaconych środków. Za zerwanie IKZE w pierwszym roku trwania zapłacimy PZU 10 proc. war-
tości rachunku. Tym samym największy polski ubezpieczyciel plasuje się w dolnych przedziałach
tabeli kosztów polskich IKZE,
a jednocześnie, ze względu na re-
#ekspert
Każdego z nas stać,
aby odkładać
na emeryturę.
Wystarczą małe
kwoty, ale odkładane systematycznie
Weronika Dejneka, dyr. prod.
inwestycyjnych w PZU Życie
nomę i doświadczenie ubezpieczyciela, możemy być pewni, że
nasze środki są bezpieczne. Dodatkowo, zakładając IKZE
w PZU, to my decydujemy, jak
i kiedy wypłacamy środki. Można to robić regularnie (np. miesięcznie, kwartalnie, półrocznie,
rocznie) lub kiedy się chce. Takich
ofert warto szukać.
Wybór funduszu ma ogromny wpływ na koszty związane
z prowadzeniem IKZE, bowiem
prowizje, które pobierają instytucje prowadzące konta, w dużej
mierze zależą właśnie od tego.
A zróżnicowanie jest ogromne
– od 0 do 4 proc. zgromadzonych
środków rocznie. Im bardziej
agresywny fundusz, tym wyższe
będą opłaty za zarządzanie. Najniższe prowizje dotyczą funduszy najbezpieczniejszych, pieniężnych bądź obligacyjnych,
w których zazwyczaj nie możemy liczyć na ponadprzeciętne
stopy zwrotu.
W kwestii kosztów związanych z IKZE istotna jest również
opłata za zerwanie umowy
w pierwszym roku. Może ona wynieść nawet 75 proc. wpłaconych
środków (opłata procentowa) lub
kilkaset złotych (zryczałtowana).
#finanse
#twoja
emerytura
www.naszemiasto.pl
CZWARTEK, 4 GRUDNIA 2014
NASZEMIASTO
III
3
IV
4
#finanse
#twoja
emerytura
CZWARTEK, 4 GRUDNIA 2014
NASZEMIASTO
www.naszemiasto.pl
Wydawanie wszystkich zarobków na bieżącą konsumpcję może nas sporo kosztować. W przyszłości
Starość nie ominie nikogo z nas. Niestety
niewielu Polaków chce o tym pamiętać
EMERYTURA
#ekspert
Wprowadzenie indywidualnych kont zabezpieczenia
emerytalnego przypomniało wielu Polakom o konieczności oszczędzania
na przyszłą emeryturę.
Teraz już nikt nie
może narzekać
na brak narzędzi
do oszczędzania.
Odkładanie
na emeryturę jest
koniecznością.
Polacy nie lubią myśleć
o przyszłości i starości.
A warto się o to zatroszczyć
#Marek Musiał
Tomasz Fronczak, dyrektor
Biura Produktów Emerytalno-Oszczędnościowych w TFI PZU
FOT. 123RF
aa Jak wynika z raportu Fundacji Kronenberga, 61 proc. ankietowanych uważa, że warto oszczędzać z myślą o przyszłości.
I oczywiście mają rację! Tymczasem nadal niewielu z nas robi to
świadomie i regularnie. A przecież już dziś wiadomo, że świadczenia otrzymywane z Zakładu
Ubezpieczeń Społecznych za 10
czy 20 lat będą niewyobrażalnie
niskie.
Coraz więcej z nas zdaje sobie
sprawę, że musi samodzielnie
zadbać o swoją emeryturę, ale
wciąż niewiele osób gromadzi
oszczędności na ten cel. To błąd,
który w przyszłości może nas wiele kosztować – biją na alarm doradcy finansowi.
Jeszcze kilka lat temu eksperci twierdzili, że emerytura z podstawowych filarów – ZUS i OFE
– będzie równa mniej więcej połowie ostatniej pensji. Obecnie
Rada Gospodarcza wyliczyła, że
stosunek wysokości emerytury
do wysokości ostatniej pensji tuż
przed przejściem na emeryturę
w 2060 r. wyniesie ok. 28–32 proc.
ostatniego wynagrodzenia.
Powodem tego są między innymi zmiany demograficzne:
z jednej strony, niski wskaźnik
urodzeń i emigracja, a z drugiej
– wchodzenie w wiek emerytalny
roczników z wyżu demograficznego po 1945 roku oraz wydłużanie się długości życia i tym samym
coraz mniejszy stosunek liczby
osób aktywnych zawodowo
do emerytów.
Dlatego jeśli na emeryturze
nie chcemy żyć w nędzy, musimy
zacząć oszczędzać sami. W tej
kwestii zgodni są wszyscy eksperci zajmujący się w Polsce finansami. Niestety, jak pokazuje rzeczywistość, mieszkańcy naszego
kraju myślą raczej o konsumpcji
niż o emeryturze. Odkładają oszczędzanie na później, okłamując
się jednocześnie, że „jakoś to będzie”. Obecnie zaledwie 9 proc.
Polaków oszczędza z myślą
o emeryturze. Wiemy, że powinniśmy oszczędzać na indywidualnych kontach emerytalnych,
ale tego nie robimy. – Podejście
takie jest zgubne – ostrzegają doradcy finansowi.
Z jednej strony, czas ucieka,
co powoduje, że do zaoszczędzenia tego samego kapitału w krótszym okresie będzie konieczne
odkładanie wyższych kwot, a to
może się niestety okazać dużym
obciążeniem dla domowego
budżetu.
Z drugiej strony – z wiekiem
nie rezygnujemy z naszych przyzwyczajeń dotyczących codziennych wydatków, a wręcz przeciwnie: wydajemy więcej i jesteśmy
mniej skłonni do wyrzeczeń.
Jak oszczędzać, aby zapewnić sobie spokojną finansowo
przyszłość? Na to pytanie eksperci odpowiadają tak: Przede
wszystkim oszczędzanie powinniśmy rozpocząć jak najwcześniej (indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego możemy założyć już w wieku 16 lat!
Wystarczy, że będziemy zatrud-
nieni na umowę o pracę). Kiedy
mamy już pierwszą pracę, powinniśmy niewielkie nawet kwoty odkładać właśnie na ten konkretny cel (na IKZE można odkładać dowolne kwoty w dowolnych odstępach czasu). Dzięki
temu uzbieramy większy kapitał, którym będziemy mogli dysponować, będąc na emeryturze.
Słowem – otrzymujemy nowe
narzędzie do oszczędzania, które oferowane jest z ulgą podatkową. To dobry pomysł, szczególnie że koniec roku zbliża się
wielkimi krokami, a tym samym
konieczność rozliczenia się z fiskusem za 2014 rok. Każdy, kto
do końca 2014 roku wpłaci
na IKZE dokładnie 4495,20 zł,
czyli cały roczny limit, skorzysta
z ulgi w podatku dochodowym
w wysokości od 800 do nawet
1400 zł. Tegoroczny limit obowiązuje wszystkich dorosłych
jednakowo.
W przyszłości limit będzie się
zmieniał co roku wraz ze wzrostem
wynagrodzeń, jednak jeśli zdarzy
się, że średnie wynagrodzenie
w danym roku obniży się, to w ustawie o IKZE jest zapis, który gwarantuje, że limit i tak nie może być
mniejszy. – Teraz już nikt nie może narzekać na brak narzędzi
do oszczędzania na przyszłość,
czas zacząć budować świadomość, że oszczędzanie na emeryturę jest koniecznością – mówi Tomasz Fronczak, dyrektor Biura
Produktów Emerytalno-Oszczędnościowych w TFI PZU.
Kogo stać, żeby odkładać na emeryturę? Tak naprawdę każdego z nas!
#rozmowa
IKZE to stosunkowo nowy
produkt na rynku. Może
podkreślmy, czym różni
się od innych sposobów
oszczędzania pieniędzy
na emeryturę?
Indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego (IKZE)
to rozwiązanie, które razem z indywidualnym kontem emerytalnym (IKE) funkcjonuje w ramach tzw. trzeciego filaru. To,
co różni IKZE od innych dobrowolnych sposobów na oszczędzanie, to dodatkowa korzyść
w postaci ulgi podatkowej.
W 2014 r. może ona wynieść na-
FOT. MATERIAŁY PRASOWE
Weronika
Dejneka
Weronika Dejneka, dyrektor Biura Produktów Inwestycyjnych w PZU Życie
wet 1400 zł. To dosyć duża kwota. Ponadto IKZE jest jednym
z nielicznych produktów zwolnionych z podatku od zysków kapitałowych – niezależnie od tego,
kiedy wycofa się pieniądze. Przy
wypłacie pieniędzy po przejściu
na emeryturę płaci się jedynie
10-procentowy zryczałtowany
podatek dochodowy.
Czy teraz jest dobry czas
na założenie IKZE?
Zawsze jest dobry czas, aby
rozpocząć oszczędzanie. Warto pamiętać o jednej ważnej zasadzie – im wcześniej zaczniemy oszczędzać, tym więcej pieniędzy będziemy mieć na emeryturze. Polegając jedynie
na składkach opłacanych obowiązkowo w ramach I i II filaru,
nasza sytuacja finansowa
po zakończeniu aktywności zawodowej drastycznie się pogorszy.
Dlaczego Polacy tak słabo interesują się takimi
opcjami jak IKZE?
Polacy nie chcą za wcześnie
myśleć o przyszłości. Mamy dużo bieżących wydatków, a jeśli
odkładamy, to raczej na przyjemności, a nie na przyszłość.
A to błąd, bo obecny system
emerytalny nie zapewni nam
dochodów na przyzwoitym poziomie. Wielu z nas ma również
problem ze zmobilizowaniem
się do regularnego oszczędzania albo nie wie, jak i gdzie zacząć to robić.
Dla kogo jest IKZE?
Tak naprawdę IKZE dostępne jest dla wszystkich. Nie wymaga od nas wielkich kwot – np.
możemy wpłacać systematycznie 50 zł miesięcznie i korzystać
z zalet tego produktu. W tym celu wystarczy udać się do oddziału PZU, w przeciągu kilku minut
podpisać umowę i zacząć odkładać pieniądze. Wpłat możemy
dokonywać w dowolnych terminach i w dowolnej wysokości
– w zależności od naszych możliwości finansowych lub aktual-
nych wydatków. Im wyższa
wpłata, tym więcej odliczamy
w deklaracji PIT i tym wyższy
kapitał na emeryturę zostanie
zgromadzony.
Czy prowadzenie IKZE
jest kosztowne?
Produkty emerytalne, takie
jak IKE, IKZE czy PPE, funkcjonują na zasadach opisanych
w odpowiednich ustawach, a te
z kolei ze względu na ich długoterminowy charakter ograniczają koszty prowadzenia programów emerytalnych. Oferta PZU
dla klientów, którzy podejmą
decyzję o rozpoczęciu oszczędzania, jest bardzo ciekawa.
Otwarcie konta trwa bardzo
krótko i nic nie kosztuje. Dodatkowo każdy, kto podpisze umowę do końca roku, skorzysta
z promocji i zostanie zwolniony
z opłat manipulacyjnych. Pamiętajmy, że czas ucieka i, aby
skorzystać z ulgi podatkowej,
mamy czas tylko do końca roku.
#Karolina Kowalska