nr 94 - Kalwaria Wielewska
Transkrypt
nr 94 - Kalwaria Wielewska
Gazetka Parafialna Parafia p. p.w. św. Mikołaja w Wielu Wiele 11 marca 2012 r. Nr 11 (94) Słowo Życia na III Niedzielę Wielkiego Postu „Jesteśmy mądrzejsi niż chwast przy krawężniku, dziki osioł na łące, czy baran w zagrodzie” Drodzy Siostry i Bracia. Już połowa Wielkiego Postu. W liturgii Słowa nasz Ojciec pyta się, czym jest dla nas Jego Prawo, które dał nam w dziesięciorgu przykazaniach. Pyta się, czy nie dzielimy włosa na czworo próbując – jak Grecy – zrozumieć, czego zrozumieć się nie da. Pyta się, czy nasza wiara – jak dla Żydów – nie stała się jedynie formą, tradycją i rutyną. Pyta się, jak wygląda nasza troska o ten dom Boży, w którym się gromadzimy. Czy potrafimy paść przed majestatem Stwórcy na oba kolana, a nie tylko przyklęknąć, czy kucnąć, jak po przedmiot, który nam upadł. Czy potrafimy z należnym szacunkiem, złożonymi dłońmi, wcześniejszym przyklęknięciem i wyraźnym „amen” przyjąć Ciało Chrystusa do swego serca. Czy potrafimy w tym miejscu śpiewać na chwałę Boga. Pyta nas także, jak sami troszczymy się o świątynię swojego ciała. Pamiętajmy. „Jezus dobrze wszystkich zna i wie, co się kryje w człowieku.” W dzisiejszym pierwszym czytaniu usłyszeliśmy, jak Bóg zatrzymał wielotysięczną karawanę wędrujących z Egiptu Żydów u stóp góry Synaj. Wezwał na jej szczyt proroka Mojżesza i przekazał mu kamienne tablice z dziesięcioma pouczeniami. Legły one u podstaw moralności wyznawców judaizmu i chrześcijan. Lecz czy były potrzebne? Nie. Bo Stwórca już na kartach Starego Testamentu poucza o tym, co za kilkanaście wieków później przypomni natrętnym faryzeuszom Jezus; „Będziesz miłował Pana, Boga twojego, z całego swego serca, z całej duszy swojej, ze wszystkich swych sił. (...) Nie będziesz szukał pomsty, nie będziesz żywił urazy do synów twego ludu, ale będziesz miłował bliźniego jak siebie samego.” (Pwt 6, 5; Kpł 19, 18) To takie proste: kochać Boga oraz bliźniego i dziesięciu przykazań nie musiało by być. Ale niestety człowiek jest przewrotny. Ma wskazania od samego Najwyższego, a jeszcze się pyta: które są najważniejsze, co one znaczą, po co one są? Jesteśmy nieraz jak ci Żydzi i Grecy z drugiego czytania; z jednej strony żądamy cudów, a z drugiej chcielibyśmy Boga, niebo, sumienie i wszystkie prawdy wiary rozłożyć rozumem na czynniki pierwsze. Tak się nie da! Nie można Bogu stawiać granic i wymagań. W Boga trzeba wniknąć. Boga trzeba – na ile On nam się daje – poznać i Boga trzeba do końca umiłować, bo On nie zadawala się połowicznością. Tak, Drodzy moi. Jeśli naprawdę chcemy być godni noszenia imienia chrześcijan, tzn. tych, którzy należą do Chrystusa, musimy tego Chrystusa pokochać. Ale nie zapominajmy. Jezus nie ma tylko łagodnie dobrotliwą minę jak na obrazie z wizji św. s. Faustyny. Jezus rękę wznosi nie tylko w geście wielkodusznego błogosławieństwa. W średniowieczu kreowano Stwórcę na strasznego sędziego, który czyha na nasze upadki, a jakby zapominano, że Ten Bóg – Prokurator też potrafi kochać. Dziś – nawet niektórzy teolodzy – próbują nam wmówić, że Stworzyciel świata stracił pamięć z miłości do człowieka. Że Bóg zszedł z tronu swej sprawiedliwości, która rzekomo rozpłynęła się w Jego ogromnym miłosierdziu. Owo miłosierdzie i sprawiedliwość to dwa najwyższe i równorzędne przymioty Trójcy Świętej. Takiego Boga mamy ukochać. Miłosiernego, ale i sprawiedliwego. Jezus brał na kolana dzieci, wzruszał się łzami ludzi i wskrzeszał ich bliskich, zdjęty litością chleb dla głodnych rozmnażał. Lecz gdy – jak słyszeliśmy w dzisiejszym ewangelicznym przekazie – na placu świątynnym zobaczył gruchające gołębie, beczące barany, ryczące bydło, chytrych handlarzy i kapłanów, którzy sobie nic z tego nie robili, to wziął do ręki bat, który na niejedne spadł plecy. Takiego Jezusa też mamy pokochać! Tego od Jezusa też mamy się uczyć! Gorliwości o sprawy Boga! Taka gorliwość ma nas pochłaniać. Taka gorliwość o wiarę ma nas pożerać! Kochani. Pan Świata i Ojciec nas wszystkich, stwarzając wszystko, co istnieje, nadał całemu jestestwu swoje określone, konkretne prawa. Ciała niebieskie wprawił w ruch. Ziemię rozświetlił blaskiem dnia i spowił mrokiem nocy oraz porozdzielał lądy od wód. Przyrodzie dał czas wegetacji i samozachowawczy instynkt. Człowiekowi – jak usłyszeliśmy w pierwszym czytaniu – dał natomiast Dekalog. Boże prawo zapisane ręką Stwórcy na kamiennych tablicach. Żeby jednak człowiek mógł także przykazania swego Ojca wyryć w swym sercu, otrzymaliśmy w dziele stworzenia wielki dar – rozum. Niestety. Tak często z tego daru nie potrafimy robić dobrego użytku. Ograniczając swe dążenia i działania jedynie do zysku i przyjemności odrzucamy nie tylko wolę Stwórcy i depczemy Jego Przykazania, ale sami siebie czynimy wręcz prymitywami gorszymi od bezrozumnych roślin i zwierząt, które - rządzącym nimi prawom - są uległe. Pasożytniczy chwast rosnący przy parkanie wie, że musi ciągnąć soki z ziemi, by nie zaschnąć, póki nie wyda nasienia. Dziki osioł i baran w stadzie wiedzą, że muszą się żywić i rozmnażać, by same nie zdechły i by gatunek ich przetrwał. A ja? Człowiek? Dziecko Boga? Ja jestem o wiele mądrzejszy niż oset na polu i bydle w zagrodzie. Niedawno w jednym ze swych programów telewizyjnych Wojciech Mann pytał dzieci – rozmawiając z nimi o prehistorii – o współczesnego człowieka. Z trwogą słuchałem, jak najmłodsi przedstawiciele naszego społeczeństwa z uznaniem wyrażali się o ludziach tzw. pierwotnych, przypisując im tak wiele pozytywnych cech. W tej dyskusji jeden z chłopców – widać, że chłonny umysł i bardzo (jak na swój wiek) analityczny, postawił z właściwą sobie powagą tezę, że słuchając wypowiedzi przedmówców zauważa, iż człowiek współczesny jest bardziej prymitywny i nieludzki od pierwotnego. Drodzy moi. Strachem powinno przejmować, że kilkuletnie dziecko do takich wniosków dochodzi. Kochani. Bóg dał nam swe przykazania, które można streścić w tym krótkim nakazie miłości do Stwórcy i każdego bliźniego. Jesteśmy wszyscy dziećmi naszego najlepszego Ojca. Spróbujmy upodobnić się do Niego przez zdjęcie Dekalogu z kamiennych tablic Prawa i wyrycie go na żywych tablicach swych serc. 8. Prosimy i przypominamy: kartki do spowiedzi wielkanocnej odbieramy po niedzielnych Mszach świętych w kancelarii parafialnej. Aby nie tworzyć niepotrzebnych kolejek, proponujemy kolejność następującą: za tydzień – czyli od 11 marca zapraszamy Przytarnię, Kliczkowy, Górki, Borsk oraz Malary; za dwa tygodnie – czyli od 18 marca Wiele, Bekasewo, Mrówkowo, Rogalewo, Białą Górę 9. Przez wszystkie niedziele Wielkiego Postu – przy wyjściu z kościoła będzie można złożyć dar materialny na kwiaty do Grobu Pańskiego. 7. W minionym tygodniu pożegnaliśmy z naszej wspólnoty śp. Józefa Jaszewskiego, z Wiela, lat 82. Wieczny odpoczynek ….. Ogłoszenia duszpasterskie 1. Przeżywamy Wielki Post. Niech będzie on dla nas, ludzi wierzących, okazją do przemiany i nawrócenia. Jakże niewiele nieraz potrzeba, aby powagę tego świętego czasu pokuty i modlitwy zakłócić. Miejmy więc wyczulone sumienia na głos Boga. 2. Dzisiejsza modlitwa dnia przypomniała nam najważniejsze elementy wielkopostnych uczynków: post, modlitwę i jałmużnę. Post jest ograniczeniem nie tylko jedzenia, ale także wszelkich przyjemności. Rezygnując z nich, możemy bardziej oddać się modlitwie, która w Wielkim Poście powinna być intensywniejsza. Jałmużna to skuteczny sposób ulżenia czyjejś niedoli oraz wynagrodzenia za nasze grzechy. Niech dzisiejsze przypomnienie tych uczynków pobudzi nas do jeszcze większej gorliwości w ich spełnianiu. 3. Pamiętajmy, że najważniejszym zadaniem w tym świętym czasie jest nasze nawrócenie. Chodzi o nawrócenie we wszystkich wymiarach naszego życia osobistego i społecznego, rodzinnego. Potrzeba wiele pokory i silnej wiary w Boże Miłosierdzie. Nawrócenie ma się bowiem dokonać przede wszystkim w naszym sercu. Pomagają w tym zewnętrzne praktyki pokutne oraz udział w wielkopostnych nabożeństwach: piątkowej Drodze Krzyżowej w kościele dla dzieci i dorosłych, którzy nie mogą pójść na kalwarię o godz. 17:00; dla młodzieży i dorosłych rozpoczynamy Eucharystią w kościele o godz. 19:00 i potem udajemy się na kalwarię i niedzielnych Gorzkich Żalach z kazaniem pasyjnym o godzinie 15:00. Przypominam, że za pobożny udział w tych nabożeństwach można uzyskać odpust zupełny. 4. Wielki Post jest czasem dobrych postanowień, odwrócenia się od zła i czynienia dobra. Warto, żeby te postanowienia miały bardzo konkretny wymiar. 5. Pamiętajmy o dobrym przeżyciu sakramentu pokuty i pojednania. Przystąpienie do niego w tym czasie jest naszym obowiązkiem. 6. Adoracja Najświętszego Sakramentu w najbliższy czwartek. O przewodniczenie proszę grupę IV. Przypominamy o środowej Nowennie do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, o składaniu próśb i podziękowań. 7. Trwa w Brusach cykl „Nauk przedmałżeńskich”. Przypominamy zwłaszcza tym, którzy pragną w najbliższym czasie zawrzeć sakramentalny związek małżeński. Rozpoczęcie każdej nauki w kościele o godzinie 16:30. W tym tygodniu patronują nam: w czwartek, 15 marca, św. Klemens Maria Hofbauer, prezbiter (XVIII/XIX w.) Urodził się na Morawach w roku 1751. Już w młodych latach pragnął zostać kapłanem, ale ubóstwo rodziny było przeszkodą w kształceniu się; pracował więc w różnych zawodach. W roku 1784 wstąpił w Rzymie do zakonu Redemptorystów. Założył klasztor przy kościele Św. Benona w Warszawie i przez 21 lat rozwinął przy nim pracę duszpasterską i wychowawczą, która zyskała mu miano apostoła Warszawy. Po kasacie tej placówki i wywiezieniu redemptorystów pracował w Wiedniu, gdzie zmarł w roku 1820; w sobotę, 17 marca, św. Patryk, biskup (IV/V w). Patryk urodził się w Wielkiej Brytanii około roku 385. W młodzieńczym wieku został wzięty przez piratów do niewoli i uprowadzony do Irlandii, gdzie jako pasterz pilnował owiec. Po odzyskaniu wolności przyjął święcenia kapłańskie. Mianowany biskupem, z wielką gorliwością głosił Ewangelię mieszkańcom Zielonej Wyspy i wielu przywiódł do prawdziwej wiary. Założył arcybiskupstwo w Armagh, w dzisiejszej siedzibie prymasa Irlandii. Zmarł w Down w roku 461. Irlandia czci go jako swojego patrona. Drogich Parafian i Gości serdecznie zapraszamy do udziału w Liturgii: w ciągu tygodnia: - o godzinie 7:20 i 17:00 w sobotę: - o godzinie 18:30: we Wdzydzach Tucholskich w niedzielę - o godzinie 8:00; 10:00; 11:30 i 16:00 (w Wielkim Poście o godz. 15:00 Gorzkie Żale, potem Msza św.) ks. proboszcz Jan Flisikowski ks. wikariusz Piotr Lubecki Parafia Rzymskokatolicka św. Mikołaja Sanktuarium Kalwaryjskie 83-441 Wiele ul. Derdowskiego 1 www.kalwariawielewska.pl e-mail: [email protected] Opracowanie, msk