Naprzemienne jednego miejsca zamieszkania rodzica

Transkrypt

Naprzemienne jednego miejsca zamieszkania rodzica
POSTANOWIENIE
Dnia 19 lipca 2016 r.
Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w W. VI Wydział Rodzinny i Nieletnich
w składzie następującym:
Przewodniczący : SSR Barbara Ciwińska
Protokolant : Izabela Katryńska
po rozpoznaniu w dniu 19 lipca 2016 r. w Warszawie
na rozprawie sprawy z wniosku P. O.
z udziałem A. S.
o wykonanie kontaktów ojca z małoletnimi W. i O. O. (1)
postanawia :
1) oddalić wniosek,
2) pozostawić wnioskodawcę przy poniesionych kosztach postępowania.
UZASADNIENIE
Wnioskiem z dnia 13 stycznia 2016 roku P. O. wniósł o zobowiązanie A. S. do przestrzegania prawomocnej ugody
zawartej przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Pragi-Północ z dnia 19 grudnia 2011 roku, w sprawie o sygnaturze
akt V Nsm 281/11. Wnioskodawca wskazał, że pomimo ustalonych w ugodzie kontaktów z dwójką małoletnich synów,
matka uniemożliwia mu spotkania z dziećmi. Wniósł także o zasądzenie odszkodowania na swoją rzecz od A. S. w
kwocie 10.000,00 złotych.
Na rozprawie w dniu 19 lipca 2016 roku uczestniczka A. S. wniosła o oddalenie wniosku, wskazując, że dostała
informację sms-ową, że jej były mąż nie ma możliwości zabrać dzieci do siebie, dlatego nie wydała mu ich na Ś..
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
Ze związku małżeńskiego A. S.i P. O.urodziło się dwóch synów – O.((...)) i W.((...)). Wyrokiem Sądu Okręgowego
Warszawa P.w W.z dnia 22.04.2009 roku w sprawie syg. akt I C 1303/07 orzeczony był rozwód związku małżeńskiego
P.i A. O.z winy obojga małżonków. Po rozwodzie A. O.wróciła do panieńskiego nazwiska (...)
W dniu 19 grudnia 2011 roku przed Sądem Rejonowym dla Warszawy Pragi-Północ w W., w sprawie o sygnaturze akt
V Nsm 281/11 P. O. i A. S. zawarli ugodę, dotyczącą uregulowania kontaktów z dziećmi. Zgodnie z porozumieniem
poczynając od 2011 roku Ś. Bożego i Wielkanoc miały być naprzemiennie spędzane u jednego z rodziców, z tym że
Wigilia i Pierwszy Dzień Ś. u jednego z rodziców, a Drugi Dzień (...) u drugiego z rodziców. Strony nie uregulowały
w ugodzie kwestii, skąd ma nastąpić odbiór dzieci i w jaki sposób dzieci mają być odbierane i odwożone (odpis ugody
k.6).
Oscar O. uczęszcza do klasy (...) Szkoły Podstawowej, uczy się bardzo słabo, ma duże zaległości. Ostatnimi czasy zaczął
przejawiać agresywne zachowania względem matki. W. O. jest dzieckiem zdrowym i rozwija się prawidłowo, niedługo
rozpocznie naukę w przedszkolu. Obaj synowie są silnie związani z ojcem, choć na co dzień opiekę nad nimi sprawuje
matka A. S.. Podczas kontaktów z ojcem spędzają aktywnie czas i stosownie do swojego wieku oraz zainteresowań.
(wywiad środowiskowy k.15-16)
P. O. ma 38 lat, jest policjantem z wyższym wykształceniem. Z dziećmi widuje się, kiedy posiadam czas wolny, około
2-3 razy w tygodniu. Odbiera W. z przedszkola, a O. ze szkoły. Spędza aktywnie czas z synami i zabiera ich na wakacje.
W roku 2015 roku, zgodnie z ugodą Ś. Wielkanocne oraz Wigilia i Pierwszy Dzień Świąt Bożego Narodzenia miał
spędzić z synami. W dniu 24 grudnia 2015 roku, w którym to miał odebrać synów z miejsca zamieszkania, nie zastał
nikogo w domu, bowiem matka wraz z synami wyjechała na (...) do swojej rodziny, informując go o tym. Dzieci te Ś.
spędziły z A. S. i jej rodzicami. (ugoda k.6, ugoda k.38, korespondencja k.41, dokumentacja zdjęciowa k.42-51, dowód
z przesłuchania w charakterze strony P. O. k.56-57 płyta CD k.62, dowód z przesłuchania w charakterze strony A. S.
k.56-57 płyta CD k.62)
A. S. ma 38 lat, jest pracownikiem biurowym. Od 2014 roku zabiegała o to aby jej były mąż kontaktował się z dziećmi.
Obaj synowie mieszkają z matką, która sprawuje nad nimi codzienną opiekę. (dowód z przesłuchania w charakterze
strony A. S. k.56-57 płyta CD k.62)
Zarówno wnioskodawca jak i uczestniczka pochodzą z (...), gdzie mieszkają ich rodzice. W 2014 roku P. O. przyjechał
do rodziców A. S. i stamtąd odebrał dzieci, aby zabrać je na Ś.. Taka forma kontaktów zafunkcjonowała między
stronami, nie było bowiem w ugodzie ustalone, że dzieci mają być odebranie z miejsca swojego zamieszkania. W
konsekwencji, A. S. zakładała, że również w roku następnym ojciec w ten sposób przyjedzie po synów, by zabrać
ich na święta. Z powodu braku porozumienia miedzy stronami P. O. przyjechał po dzieci, by zabrać je na święta, do
rodzinnego domu w W., gdzie nie zastał nikogo. (dowód z przesłuchania w charakterze strony A. S. k.56-57 płyta CD
k.62)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o sprawozdanie kuratora z wywiadu środowiskowego oraz dowód z
przesłuchania stron w trybie art. 299 i 304 Kodeksu postępowania cywilnego.
Sąd Rejonowy zważył, co następuje:
Wniosek należało oddalić, zarówno w zakresie żądania zagrożeniem uczestniczce A. S. nakazaniem zapłaty, jak i co
zasądzenia od niej odszkodowania.
Na wstępnie należy zaznaczyć, że Sąd badał jedynie fakt naruszania przez uczestniczkę postępowania kontaktów z
małoletnimi dziećmi, które zostały ustalone na mocy ugody, zawartej przed Sądem Rejonowym dla Warszawy PragiPółnoc w dniu 19 grudnia 2011 roku, w sprawie o sygnaturze akt V Nsm 281/11. Pozostałe kwestie dotyczące założenia
matce niebieskiej karty, czy też prawidłowego bądź nieprawidłowego wychowywania dzieci, wskazywały na istnienie
wciąż żywego konfliktu między rodzicami W. i O..
Dodać należy, że rolą Sądu w przedmiotowym postępowaniu jest badanie sposobu wywiązywania się przez
uczestników postępowania z obowiązków wynikających z ostatniego orzeczenia bądź ugody sądowej, regulujących
sposób utrzymywania kontaktów ojca z małoletnimi dziećmi. W przypadku stwierdzenia naruszenia przez
któregokolwiek z rodziców, Sąd może zagrozić uczestnikowi, który dopuścił się takiego naruszenia, zapłatą oznaczonej
sumy pieniężnej.
Podstawę prawną rozstrzygnięcia stanowi przepis art. 598 15 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego, który stanowi,
że jeżeli osoba, pod której pieczą dziecko pozostaje, nie wykonuje albo niewłaściwie wykonuje obowiązki wynikające
z orzeczenia albo z ugody zawartej przed sądem lub przed mediatorem w przedmiocie kontaktów z dzieckiem, sąd
opiekuńczy, uwzględniając sytuację majątkową tej osoby, zagrozi jej nakazaniem zapłaty na rzecz osoby uprawnionej
do kontaktu z dzieckiem oznaczonej sumy pieniężnej za każde naruszenie obowiązku. W myśl § 2 wymienionego
przepisu jeżeli osoba uprawniona do kontaktu z dzieckiem albo osoba, której tego kontaktu zakazano, narusza
obowiązki wynikające z orzeczenia albo z ugody zawartej przed sądem lub przed mediatorem w przedmiocie kontaktów
z dzieckiem, sąd opiekuńczy zagrozi tej osobie nakazaniem zapłaty oznaczonej sumy pieniężnej na rzecz osoby, pod
której pieczą dziecko pozostaje, stosując odpowiednio przepis § 1.
Jeżeli Sąd stwierdzi naruszenie po stronie któregoś z rodziców, to egzekucja kontaktów z małoletnim dzieckiem
sprowadza się do dwóch etapów. Etap pierwszy obejmuje groźbę nakazania oznaczonej sumy pieniężnej na rzecz osoby
uprawnionej do kontaktów lub osoby, pod której pieczą dziecko pozostaje. Etap drugi to nakazanie zapłaty oznaczonej
sumy pieniężnej. Oznacza to, że sąd najpierw zagrozi nakazaniem oznaczonej sumy pieniężnej, a następnie na wniosek
uprawnionego nakaże zapłatę tej sumy. Należy zaznaczyć, że groźna sankcji pieniężnej, nie może niweczyć celu
postępowania, tj. wyegzekwowania kontaktów rodzica z dzieckiem, i zmierzać do uzyskania zyskownego instrumentu
szykan między zwaśnionymi rodzicami ( tak Jacek Ignaczewski „Komentarz do spraw o kontakty z dzieckiem”,
LexisNexis, wyd. I, s. 89-91).
Ustalając stan faktyczny w niniejszym postępowaniu Sąd doszedł do wniosku, że wnioskodawca nie jest uprawniony
do skutecznego żądania zagrożenia uczestniczce nakazem zapłaty, bowiem sposób i miejsce wydania O. i W. nie
został w ugodzie w sposób precyzyjny ustalone. Zauważyć należy, że z zawartej przed Sądem dla Warszawy P. ugody,
wynika jedynie w jakie dni, święta, czy wakacje spędzane są przez dziećmi z matką lub ojcem. Strony nie uregulowały
przy tym skąd ma nastąpić odbiór dzieci, w jakich godzinach, jak również sposobu oddania dzieci przez drugiego z
rodziców. Konflikt między rodzicami sprowadzał się zatem do nieumiejętności uzgodnienia miedzy sobą, w jaki sposób
kontakty mają być wykonywane. Skoro bowiem kwestia ta nie została ściśle ustalona w ugodzie, to rolą rodziców
jest ustalenie między sobą, skąd dziećmi mają być odbierane, o której godzinie i gdzie mają powrócić. Zatem, w
świetle braku stosowanego zapisu w ugodzie, Sąd nie może wyciągać konsekwencji tylko wobec matki dzieci, bowiem
nie zostały jasno określone ani w ugodzie ani między stronami warunki wydawania przez nią ojcu dzieci. Skoro zaś
uprzednio dzieci odebrane zostały z domu rodzinnego matki, nie zaś z miejsca ich zamieszkania w W. , uczestniczka
mogła zakładać, że i w tym roku ojciec przyjedzie po nie na (...), gdzie również znajduje się jego dom rodzinny. W
konsekwencji brak było podstaw dla ustalenia, że uczestniczka uniemożliwia wnioskodawcy prawidłowe wykonywanie
kontaktów, tym bardziej, że jako podstawę swojego wniosku P. O. wskazał jedynie to pojedyncze zdarzenie, zaś
postępowanie dowodowe nie wykazało, by sytuacja ta się powtarzała, a uczestniczka w inny sposób utrudniała, czy
uniemożliwiała kontakty.
W tym miejscu należy także zaznaczyć, że niniejsze postępowanie ma na celu zabezpieczenie prawidłowego
wykonywania prawomocnej ugody o kontaktach. Uczestniczka postępowania ma obowiązek stosowania się do jej
postanowień, w przedmiocie kontaktów, aż do czasu jego zmiany albo uchylenia. Niemniej jednak, na chwilę obecną
P. O. nie wykazał, aby była żona faktycznie utrudniała, czy uniemożliwiała mu kontakty z synami. Mając na uwadze
powyższe Sąd oddalił wniosek. W tych okolicznościach Sąd uznał, również że żądanie odszkodowanie w kwocie
10.000,0 złotych jest także nieuzasadnione, o czym orzeczono w punkcie pierwszym postanowienia.
O kosztach orzeczona na podstawie art. 520 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego.