Krawat, mucha, a może żabot?

Transkrypt

Krawat, mucha, a może żabot?
Krawat,
mucha,
a może żabot?
Czym jest podomka,
czyli jak bardzo zmieniamy się po ślubie
Kochanie zamieszkajmy razem...
Dla rodziców w dniu ślubu
MODNY ŚLUB
2
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Zdjęcie na okładce: suknia z kolekcji
Colet salonu Lisa Ferrera
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY
ŚLUB
BEZPŁATNY
INFORMATOR
DLA NOWOŻEŃCÓW
Adres wydawcy
przyjmowanie ogłoszeń:
ABM Agencja Reklamy Multimedialnej
45-560 OPOLE
ul. Jagiellonów 72
tel. 77 423 03 36
fax 77 423 03 37
www.modnyslub.opole.pl
e-mail: [email protected]
Redaktor Naczelny:
Andrzej Marcinkowski
OD REDAKCJI
Witając Państwa na wstępie nowego numeru kwartalnika, chciałbym gorąco i serdecznie
podziękować za moc pozytywnych opinii dotyczących Plebiscytu Modnego Ślubu, a mianowicie jego ubiegłorocznej edycji zakończonej
Uroczystą Galą.
Cieszymy się, że zarówno sam plebiscyt jak
i wieńcząca go gala spotkały się z szerokim zainteresowaniem czytelników i podmiotów uczestniczących w głosowaniu. Już teraz przygotowujemy kolejną, drugą edycję Plebiscytu Modnego
Ślubu, która ruszy od początku kwietnia br. Do
nowej edycji konkursu wprowadziliśmy kilka
zasadniczych zmian. Otóż do wzięcia udziału
w plebiscycie będzie można nominować podmioty. Mogą to uczynić zarówno czytelnicy,
jak też właściciele firm zgłaszanych do udziału w konkursie. Nad przebiegiem konkursu,
MODNY ŚLUB
który będzie się odbywał w formie głosowania drogą SMS-ową, czuwać będzie Kapituła
złożona z przedstawicieli redakcji „Modnego
Ślubu”, agencji ABM – wydawcy kwartalnika - oraz zaproszonych do współpracy gości.
Wszystkim zgłoszonym podmiotom ulokowanym w odpowiednich kategoriach będą
nadane tak jak ostatnio kody do głosowania, które opublikujemy na portalu gazety
www.modnyslub.opole.pl oraz w kolejnym
wydaniu kwartalnika. Istotną zmianą w regulaminie będzie zawężenie liczby kategorii oraz
zamknięcie na 21 dni przed końcem głosowania
podglądu on-line wyników konkursu. Wszystkie zmiany zamieszczone zostaną w nowym
regulaminie. Poprzednia edycja plebiscytu nasunęła bowiem nowe formy rozwiązań, bardziej
elastyczne i zdaniem czytelników bardziej sprawiedliwe.
Z nowym, szóstym już rokiem wydawniczym Modny Ślub zyskuje świeże oblicze
i nowy wymiar zarówno od strony merytorycznej jak i szaty graficznej. Nawiązana współpraca
ze specjalistami owocuje coraz większą gamą
ciekawych artykułów i fachowych porad. Was
drodzy Czytelnicy proszę o podsyłanie nam
tematyki jaką chcielibyście ujrzeć w kolejnych
wydaniach, a także informowanie nas o ciekawych sugestiach czy rozwiązaniach dotyczących
usprawnienia funkcjonowania kwartalnika.
Wraz z oczekiwanym przez wszystkich nadejściem wiosny chciałbym Państwu życzyć
dużo zapału i energii w realizacji własnych planów i zamierzeń, a także znalezienia odrobiny
czasu na odpoczynek i spełnienia w życiu rodzinnym.
Andrzej Marcinkowski
Opracowanie graficzne i skład:
Karolina Drajok
Tomasz Kulka
Mateusz Zapotoczny
Dział Reklamy:
Dagna Janas
Paweł Mikosek
Korekta:
Natalia Celer
Webmaster:
Mateusz Zapotoczny
Projekty ogłoszeń
wykonanych przez wydawcę
pozostają jego własnością.
Prawo do przedruku lub innego wykorzystania wzorów
graficznych zamieszczonych w magazynie Modny Ślub - zastrzeżone. Redakcja nie odpowiada za treść publikowanych
ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo do zmiany nadsyłanych tekstów. Wydawca ma prawo odmówić zamieszczania ogłoszenia i reklamy, jeżeli ich treść jest sprzeczna
z linią programową wydawnictwa bądź charakterem pisma.
(art. 36 pkt 4 prawa prasowego)
Dostępny bezpłatnie na terenie województwa
Opolskiego, w Urzędach Stanu Cywilnego,
punktach nauk przedmałżeńskich, ekskluzywnych salonach sukien ślubnych, mody
męskiej, centrach handlowych, kwiaciarniach,
sklepach jubilerskich, salonach fryzjerskich,
kosmetycznych, solariach oraz w internecie:
Nakład: 8000 egz.
www.modnyslub.opole.pl
3
MODNY ŚLUB
4
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
5
MODNY ŚLUB
FESTIWAL ŚLUBNY W OPOLU
– JUŻ PO RAZ TRZECI !
pora dawka piękna, przegląd firm
S
działających w branży ślubnej, wiele
niespodzianek czekających na gości
– tak w największym skrócie można
zapowiedzieć III Opolski Festiwal
Ślubny, który odbędzie się w sobotę,
21 maja 2011r. na terenie parku
i w pałacowych wnętrzach restauracji
„VILLA PARK” w Opolu– Groszowicach.
W ubiegłym roku na festiwalu można
było nasycić oczy, duszę i podniebienie.
Przyczyniły się do tego zachwycające pokazy mody ślubnej, pokazy taneczne, oferty jubilerskie i obuwnicze, degustacja win
i słodkości, pokaz sztucznych ogni, konkursy z atrakcyjnymi nagrodami i wiele
innych niespodzianek.
Festiwal ślubny to raj dla par planujących swój ślub. Pokazy kreacji tradycyjnych i nowoczesnych, romantycznych
i oryginalnych, klasycznych i ekstrawaganckich z olśniewającymi dodatkami;
oferta dekoracji zaspokajających najwy-
6
www.modnyslub.opole.pl
bredniejsze gusta, specjaliści z dziedziny
filmu, fotografii i wizażu oraz zespoły muzyczne. Nie zabraknie również florystów,
którzy zaproponują kompozycje kwiatowe,
pasujące do kreacji młodej pary, a także
wskażą gatunki roślin właściwe dla pory
roku, w której będzie się odbywała uroczystość.
Odwiedzający będą mogli wziąć udział
w licznych konkursach oraz otrzymać kupony rabatowe na wybrane usługi i produkty. Wejście na festiwal jest, oczywiście
bezpłatne, a wyjść z niego można będzie
bogatszym o nabyte zniżki i wiedzę o tym,
jak urządzić ślub marzeń.
Warto zarezerwować sobie trzecią sobotę maja i przyjść na festiwal – to okazja,
by skorzystać z doświadczenia fachowców,
zajmujących się organizacją i oprawą ślu-
wacyjnych rozwiązań, ostateczną decyzję
pozostawiając młodej parze.
Młode pary przywiązują coraz większą
wagę do rozmaitych elementów, składających się na ceremonię ślubną. Wynika to
nie tylko z tego, że mamy coraz więcej pieniędzy, ale także z powodu zmieniających
się preferencji i trendów. W epoce naszych
dziadków kwintesencją wesela były: rodzinne spotkanie, dyskusje i poczęstunek.
Obecnie katalog rozmaitych ślubnych akcesoriów jest zdecydowanie szerszy i właściwie ograniczony jedynie wyobraźnią
państwa młodych. A ta może być zdecydowanie poszerzona, dzięki takim wydarzeniom, jak Opolski Festiwal Ślubny. Dlatego
też wszyscy młodzi ludzie, którzy już dziś
planują swoje wesele, powinni uwzględnić
to wydarzenie w swoim kalendarzu spotkań.
Z czym dokładnie powróci tegoroczny Opolski Festiwal Ślubny? Jakie atrakcje
czekają nas w tym roku? W jakiej oprawie
artystycznej? Warto osobiście się o tym
przekonać, a wystarczy tylko zapamiętać
datę i adres – 21 maja 2011 roku, sobota,
w hotelu „Villa Park” w Opolu–Groszowicach.
Szczegóły dotyczące programu imprezy
dostępne wkrótce na www.festiwalslubny.
opole.pl oraz na www.modnyslub.opole.pl.
Małgorzata Ziółkowska
bów i wesel. Młodym parom często zdarza
się pominąć kilka ważnych punktów podczas przygotowań do ślubu, a profesjonaliści nie zapominają o niczym, dbając o to,
by w najwyższym stopniu zadowolić zarówno nowożeńców, jak i gości weselnych.
Proponują wiele ciekawych, często inno-
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
'3/%‹(%46>=7>%4%6%13(%;-)(>-)¢43;-22%
'3/%‹(%46>=7>%4%6%13(%;-)(>-)¢43;-22%
'3/%‹(%46>=7>%4%6%13(%;-)(>-)¢43;-22%
4V^]W^I 4EV] 1SHI u ^EVÐ[RS 4ERMI NEO M 4ERS[MI QSK– SG^IOM[EÃ
'3/%‹(%46>=7>%4%6%13(%;-)(>-)¢43;-22%
^REW^INWXVSR]V^IXIPRINMTVSJIWNSREPRINSFWYKM
4V^]W^I
QSK–SG^IOM[EÃ
SG^IOM[EÃ
4V^]W^I4EV]
4EV]1SHI
1SHIu
u^EVÐ[RS
^EVÐ[RS4ERMI
4ERMINEO M 4ERS[MI QSK–
>[VEGEQ]Y[EKÇREMRH][MHYEPRITSXV^IF]OEœHIN^TEVM[WTÐPRMIHS
4V^]W^I
4EV] 1SHI u ^EVÐ[RS 4ERMI NEO M 4ERS[MI QSK– SG^IOM[EÃ
^REW^INWXVSR]V^IXIPRINMTVSJIWNSREPRINSFWYKM
^REW^INWXVSR]V^IXIPRINMTVSJIWNSREPRINSFWYKM
GLSH^MQ]HS[RMSWOYuNEOEWYORMEMNEOMKEVRMXYV
^REW^INWXVSR]V^IXIPRINMTVSJIWNSREPRINSFWYKM
>[VEGEQ]Y[EKÇREMRH][MHYEPRITSXV^IF]OEœHIN^TEVM[WTÐPRMIHS
>[VEGEQ]Y[EKÇREMRH][MHYEPRITSXV^IF]OEœHIN^TEVM[WTÐPRMIHS
>E^[]G^ENWYORMEzPYFRE[]^REG^EOSPSV]WX]OÇNEOMWX]PYFVERME4ERE
>[VEGEQ]Y[EKÇREMRH][MHYEPRITSXV^IF]OEœHIN^TEVM[WTÐPRMIHS
GLSH^MQ]HS[RMSWOYuNEOEWYORMEMNEOMKEVRMXYV
GLSH^MQ]HS[RMSWOYuNEOEWYORMEMNEOMKEVRMXYV
1SHIKS[MÇGHIG]^NEREOVIEGNÇ4ERMTS[MRREF]ÃTSHNÇXE[G^IzRMINRMœ
GLSH^MQ]HS[RMSWOYuNEOEWYORMEMNEOMKEVRMXYV
>E^[]G^ENWYORMEzPYFRE[]^REG^EOSPSV]WX]OÇNEOMWX]PYFVERME4ERE
>E^[]G^ENWYORMEzPYFRE[]^REG^EOSPSV]WX]OÇNEOMWX]PYFVERME4ERE
XEHSX]G^–GEKEVRMXYVY
>E^[]G^ENWYORMEzPYFRE[]^REG^EOSPSV]WX]OÇNEOMWX]PYFVERME4ERE
1SHIKS[MÇGHIG]^NEREOVIEGNÇ4ERMTS[MRREF]ÃTSHNÇXE[G^IzRMINRMœ
1SHIKS[MÇGHIG]^NEREOVIEGNÇ4ERMTS[MRREF]ÃTSHNÇXE[G^IzRMINRMœ
; REW^]Q 7EPSRMI REPIœ] ^EQÐ[Mà WYORMÇ QMR QMIWM–GI TV^IH zPY
1SHIKS[MÇGHIG]^NEREOVIEGNÇ4ERMTS[MRREF]ÃTSHNÇXE[G^IzRMINRMœ
XEHSX]G^–GEKEVRMXYVY
XEHSX]G^–GEKEVRMXYVY
FIQ
XEHSX]G^–GEKEVRMXYVY
;
REPIœ]
QMR QMIWM–GI
TV^IHzPY
zPY
;REW^]Q
REW^]Q7EPSRMI
7EPSRMI
REPIœ]^EQÐ[MÃ
^EQÐ[MÃWYORMÇ
WYORMÇQEN–
QMIWM–GI
TV^IH
2MIOXÐVI
^ OXÐV]QM
[QMIWM–GI
QEKE^]REGL
;
REW^]QJMVQ]
7EPSRMI
REPIœ] [WTАTVEGYNIQ]
^EQÐ[MÃ WYORMÇ QMR
TV^IH^ETE
zPY
FIQ
FIQ
W]WYOMIRHPEWTÐ}RMEPWOMGL3WSF]OXÐVITÐ}RMINTSHINQYN–HIG]^NÇQEN–
FIQ
2MIOXÐVI
JMVQ]
[WTАTVEGYNIQ]
QEN– [ QEKE^]REGL
QEKE^]REGL
^ETE
2MIOXÐVI
JMVQ]^^OXÐV]QM
OXÐV]QM
[WTАTVEGYNIQ]
^ETE
QSœPM[SzÃ
WOSV^]WXERME
^ XIN
STGNM ; X]Q TV^]TEHOY
G^EW WTVS[EH^IRME
2MIOXÐVI JMVQ]
^ OXÐV]QM
[WTАTVEGYNIQ]
QEN– [ QEKE^]REGL
^ETE
W]WYOMIRHPEWTÐ}RMEPWOMGL3WSF]OXÐVITÐ}RMINTSHINQYN–HIG]^NÇQEN–
W]WYOMIRHPEWTÐ}RMEPWOMGL3WSF]OXÐVITÐ}RMINTSHINQYN–HIG]^NÇQEN–
XEOMINWYORM[]RSWMG^EWEQMX]POSOMPOEHRM3G^][MzGMINIWXXSW]XYEGNE[]
W]WYOMIRHPEWTÐ}RMEPWOMGL3WSF]OXÐVITÐ}RMINTSHINQYN–HIG]^NÇQEN–
QSœPM[SzÃ
WOSV^]WXERME
^
;
X]Q
WTVS[EH^IRME
QSœPM[SzÃ
WOSV^]WXERME
^XIN
XINSTGNM
STGNM
;4EV^I
X]Q TV^]TEHOY
G^EW WTVS[EH^IRME
N–XOS[E
EPI
YEX[MEN–GE
OEœHIN
1SHIN TSHINQYN–GIN
WTSRXE
QSœPM[SzÃ
WOSV^]WXERME
^œ]GMI
XIN STGNM
; X]Q
TV^]TEHOY
G^EW WTVS[EH^IRME
XEOMINWYORM[]RSWMG^EWEQMX]POSOMPOEHRM3G^][MzGMINIWXXSW]XYEGNE[]
XEOMINWYORM[]RSWMG^EWEQMX]POSOMPOEHRM3G^][MzGMINIWXXSW]XYEGNE[]
RMG^RIHIG]^NI
XEOMINWYORM[]RSWMG^EWEQMX]POSOMPOEHRM3G^][MzGMINIWXXSW]XYEGNE[]
N–XOS[E
EPI
œ]GMI
OEœHIN
TSHINQYN–GIN
WTSRXE
N–XOS[E
EPIYEX[MEN–GE
YEX[MEN–GE
œ]GMI
OEœHIN4EV^I
4EV^I 1SHIN
TSHINQYN–GIN
WTSRXE
/SPSV]WX]OE
WYORM NIWX
TSHWXE[–
HSHEXOÐ[
HPE 4ERE WTSRXE
OSW^YPM
N–XOS[E
EPI YEX[MEN–GE
œ]GMI
OEœHIN HSFSVY
4EV^I 1SHIN
TSHINQYN–GIN
RMG^RIHIG]^NI
RMG^RIHIG]^NI
WTMRIOOEQM^IPOMJYPEVYMSG^][MzGMIWEQIKSKEVRMXYVY/SPSVFME]WYORM
RMG^RIHIG]^NI
/SPSV]WX]OE
WYORM
HSFSVY
HSHEXOÐ[
4ERE
OSW^YPM
/SPSV]WX]OE
WYORMNIWX
NIWXTSHWXE[–
TSHWXE[–
HSFSVY
HPE
4ERE
OSW^YPM
[]^REG^E
MRR–
OSPSV]WXOÇ
YFVERME 4ERE
RMœHSHEXOÐ[
OSPSV MZSV]
MZSV]
IGVY
OSzÃ
/SPSV]WX]OE
WYORM
NIWX TSHWXE[–
HSFSVY
HPE
4ERE
OSW^YPM
WTMRIOOEQM^IPOMJYPEVYMSG^][MzGMIWEQIKSKEVRMXYVY/SPSVFME]WYORM
WTMRIOOEQM^IPOMJYPEVYMSG^][MzGMIWEQIKSKEVRMXYVY/SPSVFME]WYORM
WSRMS[EG^]OVIQuXSGM–KPIXIRWEQOSPSV7X]PYFMSVY4EV]1SHINTS[M
WTMRIOOEQM^IPOMJYPEVYMSG^][MzGMIWEQIKSKEVRMXYVY/SPSVFME]WYORM
[]^REG^E
MZSV]IGVY
IGVYOSzÃ
OSzÃ
[]^REG^EMRR–
MRR–OSPSV]WXOÇ
OSPSV]WXOÇYFVERME
YFVERME4ERE
4ERE RMœ
RMœ OSPSV MZSV] MZSV]
RMIRWMÇVÐ[RS[Eœ]ÃQMÇH^]WSF–(IPMOEXRINWYORMTS[MRMIRXS[EV^]W^]Ã
[]^REG^E
MRR– OSPSV]WXOÇ YFVERME 4ERE RMœ OSPSV MZSV] MZSV] IGVY OSzÃ
WSRMS[EG^]OVIQuXSGM–KPIXIRWEQOSPSV7X]PYFMSVY4EV]1SHINTS[M
WSRMS[EG^]OVIQuXSGM–KPIXIRWEQOSPSV7X]PYFMSVY4EV]1SHINTS[M
OPEW]G^R]KEVRMXYVEIOWXVE[EKERGNM4ERR]1SHIN^E^[]G^ENOVSOYHSXV^]
WSRMS[EG^]OVIQuXSGM–KPIXIRWEQOSPSV7X]PYFMSVY4EV]1SHINTS[M
RMIRWMÇVÐ[RS[Eœ]ÃQMÇH^]WSF–(IPMOEXRINWYORMTS[MRMIRXS[EV^]W^]Ã
RMIRWMÇVÐ[RS[Eœ]ÃQMÇH^]WSF–(IPMOEXRINWYORMTS[MRMIRXS[EV^]W^]Ã
QYNIJVEOWYVHYXOPEW]G^R]PYFERKMIPWOMWQSOMRKF–H}OPEW]G^R]KEVRMXYV
RMIRWMÇVÐ[RS[Eœ]ÃQMÇH^]WSF–(IPMOEXRINWYORMTS[MRMIRXS[EV^]W^]Ã
OPEW]G^R]KEVRMXYVEIOWXVE[EKERGNM4ERR]1SHIN^E^[]G^ENOVSOYHSXV^]
OPEW]G^R]KEVRMXYVEIOWXVE[EKERGNM4ERR]1SHIN^E^[]G^ENOVSOYHSXV^]
YW^]X]^RMIXY^MROS[INXOERMR]
OPEW]G^R]KEVRMXYVEIOWXVE[EKERGNM4ERR]1SHIN^E^[]G^ENOVSOYHSXV^]
QYNIJVEOWYVHYXOPEW]G^R]PYFERKMIPWOMWQSOMRKF–H}OPEW]G^R]KEVRMXYV
QYNIJVEOWYVHYXOPEW]G^R]PYFERKMIPWOMWQSOMRKF–H}OPEW]G^R]KEVRMXYV
.Yœ SH TMIV[W^IKS WTSNV^IRME RE 2S[SœIÎGÐ[ QYWM F]à TI[RI œI GM
QYNIJVEOWYVHYXOPEW]G^R]PYFERKMIPWOMWQSOMRKF–H}OPEW]G^R]KEVRMXYV
YW^]X]^RMIXY^MROS[INXOERMR]
YW^]X]^RMIXY^MROS[INXOERMR]
H[SNIREPIœ–HSWMIFMI
YW^]X]^RMIXY^MROS[INXOERMR]
.Yœ
F]ÃTI[RI
TI[RIœI
œIGM
GM
.YœSH
SHTMIV[W^IKS
TMIV[W^IKSWTSNV^IRME
WTSNV^IRMERE
RE2S[SœIÎGÐ[
2S[SœIÎGÐ[ QYWM F]Ã
;REW^]Q7EPSRMI4ER1SH]^RENH^MIKEVRMXYV]W^]XIREQMEVÇGSRMI
.Yœ SH TMIV[W^IKS WTSNV^IRME RE 2S[SœIÎGÐ[ QYWM F]à TI[RI œI GM
H[SNIREPIœ–HSWMIFMI
H[SNIREPIœ–HSWMIFMI
^[MÇOW^ENIKSGIR]EWTS[SHYNIMRH][MHYEPR]RMITS[XEV^EPR][]KP–H
H[SNIREPIœ–HSWMIFMI
;REW^]Q7EPSRMI4ER1SH]^RENH^MIKEVRMXYV]W^]XIREQMEVÇGSRMI
;REW^]Q7EPSRMI4ER1SH]^RENH^MIKEVRMXYV]W^]XIREQMEVÇGSRMI
>EQÐ[MIRMI
KEVRMXYVY XS SOVIW X]KSHRM (PE 4ERÐ[ RMIGMIVTPM[]GL
;REW^]Q7EPSRMI4ER1SH]^RENH^MIKEVRMXYV]W^]XIREQMEVÇGSRMI
^[MÇOW^ENIKSGIR]EWTS[SHYNIMRH][MHYEPR]RMITS[XEV^EPR][]KP–H
^[MÇOW^ENIKSGIR]EWTS[SHYNIMRH][MHYEPR]RMITS[XEV^EPR][]KP–H
QEQ]^ETEW][QEKE^]REGL-XYXIœG^IOEQ]G^EWIQX]POSX]H^MIÎ
^[MÇOW^ENIKSGIR]EWTS[SHYNIMRH][MHYEPR]RMITS[XEV^EPR][]KP–H
>EQÐ[MIRMI
RMIGMIVTPM[]GL
>EQÐ[MIRMIKEVRMXYVY
KEVRMXYVYXS
XSSOVIW
SOVIW X]KSHRM
X]KSHRM (PE 4ERÐ[ RMIGMIVTPM[]GL
;MIH^–GNEO–WYORMÇ[]FVEE4ERMEX[MINNIWXHSFVEÃKEVRMXYVHPE4ERE
>EQÐ[MIRMI KEVRMXYVY XS SOVIW X]KSHRM (PE 4ERÐ[ RMIGMIVTPM[]GL
QEQ]^ETEW][QEKE^]REGL-XYXIœG^IOEQ]G^EWIQX]POSX]H^MIÎ
QEQ]^ETEW][QEKE^]REGL-XYXIœG^IOEQ]G^EWIQX]POSX]H^MIÎ
3G^][MzGMI 4ERY RMI NIWX TSOE^][ERE WYORME EPI X]POS NIN OSPSV .IWX XS
QEQ]^ETEW][QEKE^]REGL-XYXIœG^IOEQ]G^EWIQX]POSX]H^MIÎ
;MIH^–GNEO–WYORMÇ[]FVEE4ERMEX[MINNIWXHSFVEÃKEVRMXYVHPE4ERE
;MIH^–GNEO–WYORMÇ[]FVEE4ERMEX[MINNIWXHSFVEÃKEVRMXYVHPE4ERE
HYœIYEX[MIRMIHPEREW^]GLOPMIRXÐ[[NIHR]QQMINWGYHSOSRYN–[]FSVY
;MIH^–GNEO–WYORMÇ[]FVEE4ERMEX[MINNIWXHSFVEÃKEVRMXYVHPE4ERE
3G^][MzGMI
4ERY
OSPSV.IWX
.IWXXS
XS
3G^][MzGMI
4ERYRMI
RMINIWX
NIWXTSOE^][ERE
TSOE^][EREWYORME
WYORME EPI X]POS NIN OSPSV
MVE^IQNIœHœ–RETV^]QMEVOM
3G^][MzGMI
4ERY RMI NIWX TSOE^][ERE WYORME EPI X]POS NIN OSPSV .IWX XS
HYœIYEX[MIRMIHPEREW^]GLOPMIRXÐ[[NIHR]QQMINWGYHSOSRYN–[]FSVY
HYœIYEX[MIRMIHPEREW^]GLOPMIRXÐ[[NIHR]QQMINWGYHSOSRYN–[]FSVY
;MEHSQ]QNIWXœITV^]^EQÐ[MIRMYXEOOSQTPIOWS[]Q4EÎWX[S
HYœIYEX[MIRMIHPEREW^]GLOPMIRXÐ[[NIHR]QQMINWGYHSOSRYN–[]FSVY
MVE^IQNIœHœ–RETV^]QMEVOM
MVE^IQNIœHœ–RETV^]QMEVOM
1SH^MQSK–PMG^]ÃREWTSVIVEFEX]
MVE^IQNIœHœ–RETV^]QMEVOM
;MEHSQ]QNIWXœITV^]^EQÐ[MIRMYXEOOSQTPIOWS[]Q4EÎWX[S
;MEHSQ]QNIWXœITV^]^EQÐ[MIRMYXEOOSQTPIOWS[]Q4EÎWX[S
;MEHSQ]QNIWXœITV^]^EQÐ[MIRMYXEOOSQTPIOWS[]Q4EÎWX[S
1SH^MQSK–PMG^]ÃREWTSVIVEFEX]
1SH^MQSK–PMG^]ÃREWTSVIVEFEX]
4S^E X]Q SFIGRMI QEQ] [ REW^IN SJIVGMI X]KSHRMS[– TSHVМ TS
1SH^MQSK–PMG^]ÃREWTSVIVEFEX]
zPYFR–[EœR–VSOSHHEX]SXV^]QERME
4S^E
X]Q SFIGRMI QEQ] [ REW^IN SJIVGMI X]KSHRMS[– TSHVМ TS
4S^EX]QSFIGRMIQEQ][REW^INSJIVGMIX]KSHRMS[–TSHVМTS
;]FMIVEN–GWMÇHSREW^IKS7EPSRY[EVXS^EVI^IV[S[EÃWSFMIXIV
zPYFR–[EœR–VSOSHHEX]SXV^]QERME
zPYFR–[EœR–VSOSHHEX]SXV^]QERME
4S^E
X]Q SFIGRMI
QEQ]
[ REW^IN
SJIVGMI
X]KSHRMS[–
TSHVМ
QMR
WTSXOERME
.IœIPM
NIW^G^I
HS XIN TSV]
TV^]W^E
4ERRE
1SHETS
RMI
;]FMIVEN–GWMÇHSREW^IKS7EPSRY[EVXS^EVI^IV[S[EÃWSFMIXIV
;]FMIVEN–GWMÇHSREW^IKS7EPSRY[EVXS^EVI^IV[S[EÃWSFMIXIV
zPYFR–[EœR–VSOSHHEX]SXV^]QERME
QMIV^]EœEHRINWYORMM[]FMIVEWMÇ[X]QGIPYHSREWTVSWMQ]SVI^IV
QMR
WTSXOERME
1SHERMI
RMI
QMR
WTSXOERME.IœIPM
.IœIPMNIW^G^I
NIW^G^IHS
HSXIN
XINTSV]
TSV] TV^]W^E 4ERRE 1SHE
;]FMIVEN–GWMÇHSREW^IKS7EPSRY[EVXS^EVI^IV[S[EÃWSFMIXIV
[EGNÇXIVQMRY[X]KSHRMYu[WSFSXÇTV^][MÇOW^INMPSzGMOPMIRXÐ[RMI
QMIV^]EœEHRINWYORMM[]FMIVEWMÇ[X]QGIPYHSREWTVSWMQ]SVI^IV
QMIV^]EœEHRINWYORMM[]FMIVEWMÇ[X]QGIPYHSREWTVSWMQ]SVI^IV
QMR
WTSXOERME
.IœIPM
NIW^G^I
HS
XIN
TSV]
TV^]W^E
4ERRE
1SHE
RMI
FÇH^MIQ]QSKPMTSz[MÇGMÃ4ERM[]WXEVG^EN–GSG^EWY
[EGNÇXIVQMRY[X]KSHRMYu[WSFSXÇTV^][MÇOW^INMPSzGMOPMIRXÐ[RMI
[EGNÇXIVQMRY[X]KSHRMYu[WSFSXÇTV^][MÇOW^INMPSzGMOPMIRXÐ[RMI
QMIV^]EœEHRINWYORMM[]FMIVEWMÇ[X]QGIPYHSREWTVSWMQ]SVI^IV
FÇH^MIQ]QSKPMTSz[MÇGMÃ4ERM[]WXEVG^EN–GSG^EWY
FÇH^MIQ]QSKPMTSz[MÇGMÃ4ERM[]WXEVG^EN–GSG^EWY
[EGNÇXIVQMRY[X]KSHRMYu[WSFSXÇTV^][MÇOW^INMPSzGMOPMIRXÐ[RMI
>%46%7>%1=(32%7>)+37%0329
FÇH^MIQ]QSKPMTSz[MÇGMÃ4ERM[]WXEVG^EN–GSG^EWY
79>%22)&
>%46%7>%1=(32%7>)+37%0329
>%46%7>%1=(32%7>)+37%0329
>%46%7>%1=(32%7>)+37%0329
79>%22)&
79>%22)&
3TSPIYP/WM•›•X3T[[[WY^ERRIFTP
79>%22)&
3TSPIYP/WM•›•X3T[[[WY^ERRIFTP
3TSPIYP/WM•›•X3T[[[WY^ERRIFTP
3TSPIYP/WM•›•X3T[[[WY^ERRIFTP
www.modnyslub.opole.pl
7
MODNY ŚLUB
8
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
9
MODNY ŚLUB
10
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
11
Szlakiem opolskiego wędrowca
MODNY ŚLUB
mówiono wówczas, że była amerykańskim
szpiegiem i groził jej obóz. Hermann von
Seherr-Thoss był ostatnim właścicielem
pałacu. Opuścił go w pośpiechu
17 stycznia1945 r., a dwa dni później zajęli
go Rosjanie. Pałac popadł w ruinę dopiero
po wojnie. Spłonął w niewyjaśnionych do
dziś okolicznościach, zaś resztki ocalonych
dóbr w postaci mebli, wyposażenia
i elementów budowlanych przywłaszczyli
sobie okoliczni mieszkańcy. Ruiny stały
niezagospodarowane do 2001 r., kiedy to
kupił je śląski biznesmen Franciszek Jopek.
Zamek Dobra k.Krapkowic
Rozpoczynając kolejny cykl poświęcony mało znanym ścieżkom dla
wędrowców, pragniemy zachęcić czytelników do poznawania tego,
co nam, mieszkańcom Opolszczyzny, tak bliskie oku i sercu. Będziemy
prezentować ciekawe zakątki naszego regionu, które często mijamy,
podążając do miejsc bardziej znanych.
P
rzy trasie z Krapkowic do Prudnika
możemy znaleźć wiele ciekawych
miejsc-perełek, które bledną przy wyrazistym
blasku rezydencji von Thiele-Wincklerów
w Mosznej. Jadąc do tego znanego zamku,
mało kto jednak zwraca uwagę na dobrze
zachowane ruiny, ukryte w zaroślach
starego parku w miejscowości Dobra.
Historia tej pięknej szlacheckiej rezydencji
sięga lat pięćdziesiątych XVIII wieku, kiedy
to hrabia Erdmann Karl von Roedern, syn
pruskiego ministra wojny Karola Gustawa,
zbudował w Dobrej barokowy pałac
w stylu francuskim. Niedługo potem, bo
już w 1780 r., sprzedał całą posiadłość
Leopoldowi Henrykowi von Seherr-Thoss,
podczaszemu księstwa górnośląskiego
i zarazem radcy dworu Fryderyka Wielkiego.
Jego syn Ernest zarządzał Dobrą kolejne
50 lat, a po jego śmierci pałac odziedziczył
najstarszy syn Hermann von Seherr-Thoss,
oficer regimentu huzarów i królewski
starosta okręgu niemodlińskiego.
W połowie XIX wieku pałac został poddany
gruntownej przebudowie w stylu angielskim
wg
projektu
architekta
Wilhelma
Gottgetreu. Wybrane elementy pałacu,
takie jak bramę wjazdową i stróżówkę,
zaprojektował inny
berliński architekt
Carl Lüdecke, nazywany też „wirtuozem
neogotyku”.
Wzorowo założony
i pedantycznie zaplanowany park poprzecinany licznymi strumykami, kanałem
i jeziorkami, po
kt ór y c h p ł y w a ł y
łódki, zaprojektował
dyrektor ogrodów
berlińskich Gustaw
von Meyer. Obok
największego
stawu
znajdowały
się hotel w stylu szwajcarskim, ogród
różany oraz herbaciarnia, a na łączce
przed pałacem można było spotkać
hrabinę Muriel White Seherr-Thoss, żonę
właściciela posiadłości pasającą kozy
w przebraniu wiejskiej dziewczyny. Jak głoszą
miejscowe przekazy, hrabina nie chciała
współpracować z gestapo, i obawiając się
o losy synów, wysłała ich w 1937 r. do swej
rodzinnej Ameryki, Niemcy żądali bowiem,
aby sprowadziła ich do kraju. Kiedy
w marcu 1943r. zobaczyła podjeżdżający
pod pałac samochód gestapo, przerażona,
rzuciła się z zamkowej wieży. We wsi
Prace nad renowacją obiektu trwają już
10 lat, na razie udało się zabezpieczyć ruiny
przed dalszym zniszczeniem. Obecnie
zwiedzanie jest raczej utrudnione ze względu
na trwające prace budowlane. Można jedynie
podziwiać widoki z pałacowego parku,
w którym do dziś pozostały cenne
dwustuletnie rododendrony i platany.
Wspaniałe okazy tych gatunków, zdobiące
dziś pobliski zamek w Mosznej, wykopano po
wojnie właśnie z miejscowego parku. Oprócz
samego pałacu wędrowiec może zwiedzić
jeszcze sąsiadujący z parkiem kościół
pw. św. Jana Chrzciciela, a potem posilić
się miejscowymi specjałami w restauracji
„Parkowa” znajdującej się przy pałacowym
stawie. W centrum wsi Dobra działa od maja
do października ośrodek wypoczynkowy,
w którego ofercie można znaleźć tanie
noclegi oraz wędkowanie za opłatą. Ruiny
pałacu w Dobrej mogą stanowić świetny
punkt programu jednodniowej wycieczki
zarówno dla zmotoryzowanych turystów,
jak i grup turystyki rowerowej.
Andrzej Marcinkowski
Fot. arch. – „Górny Śląsk w obrazku”, nr 23
z dn. 2.06.1932
Fot. współczesne – autor
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
13
MODNY ŚLUB
Nr 1 (21) Wiosna 2011
Czym jest podomka,
czyli jak bardzo zmieniamy się po ślubie
Podomka, jak sama nazwa wskazuje, to strój do chodzenia po domu. Strój luźny,
wygodny, niezobowiązujący. Właściwie z samej nazwy nie wynika, czy ma być
ładny, efektowny, seksowny, modny czy też stary, sprany, po prostu brzydki.
Mimo to gdy słyszymy, że ktoś był ubrany w podomkę, intuicyjnie wiemy, że nie
wyglądał dobrze. I najczęściej się nie mylimy!
Magdalena Jackowiak, psycholog
Porady - tel. + 48 668 157 334
Panowie, czy któryś z was zastanawiał
się przed ślubem,
jak może wyglądać
wasza żona w podomce? Nie??? A
to ważna kwestia!
Ważna,
ponieważ
życie po ślubie przestaje być randką, na
którą my, kobiety, szykujemy się, starając się, wyglądać szczególnie ponętnie
i efektownie. Nie ma co ukrywać, wy też
dokładacie wszelkich starań, by na randce
wypaść lepiej niż w szarej rzeczywistości.
Stan euforii, w jakim państwo młodzi znajdują się przed ślubem, też nieco mydli oczy.
Nie darmo mówi się przecież, że miłość jest
ślepa, a zwłaszcza ten jej etap, który nazywamy zakochaniem. Gdy jesteśmy zakochani,
w partnerze podoba nam się wszystko,
i biada temu, kto próbuje nam zdjąć klapki
z oczu. Ale gdy już nieco ochłoniemy, klapki
spadną same, a wtedy prawda, którą ujrzymy, może nas czasem boleśnie zaskoczyć.
Niezależnie od tego, co deklarujemy
przed ślubem i jak chcemy budować nasze
relacje małżeńskie, samo zawarcie ślubu jest
często traktowane w kategoriach dostania
partnera na własność, bo teraz klamka już
zapadła.
Szukając w internecie informacji na temat tego, jak zmieniają się nasi partnerzy
14
www.modnyslub.opole.pl
po ślubie, nie znalazłam ani jednego posta
opisującego zmianę na korzyść. Wszyscy
internauci opisują rozczarowania swoją
drugą połówką. Czują się w pewnym sensie oszukani. Oszukani przez los i przez tę
druga, bliską osobę, która wydawała się
inna od tej, jaką ostatecznie się okazała.
Ciekawe, że na lepsze jakoś nikt się po ślubie nie zmienia!
Można by przypuszczać, że część ludzi
celowo kreuje się na innych niż w rzeczywistości po to, by zostać zaakceptowanymi
przez drugą osobę i osiągnąć cel, jakim
jest małżeństwo ze swoją wybranką/swoim
wybrankiem. A gdy ten cel już osiągną, nie
muszą dalej się wysilać i pokazują swoje
prawdziwe oblicze.
Schemat. Ona dość ładna, przed ślubem
zadbana, raczej towarzyska, często występuje z inicjatywą, by gdzieś wyjść lub spotkać się ze znajomymi. Zwykle stara się, by
dobrze wyglądać, regularnie chodzi do fryzjera, maluje paznokcie, dba o linię. Zależy
jej, by podobać się narzeczonemu. On też
niczego sobie. Wesoły, dowcipny, ma wielu kolegów, którzy raczej jej nie przeszkadzają. Zawsze pamięta o jej urodzinach,
wspólnych rocznicach i walentynkach.
W miarę wolnego czasu uprawia jakiś
sport, żeby nie dorobić się brzucha. Imponuje jej jako doskonały organizator, nigdy
się przy nim nie nudzi. Oboje uznali, że
świetnie do siebie pasują.
Dlaczego więc po kilku latach, myśląc
o swojej drugiej połówce, zadają sobie to
samo pytanie: czy to możliwe, że to ta sama
osoba, z którą wzięłam/wziąłem ślub?
Czy ten przykład brzmi znajomo? Czy
budzi jakieś skojarzenia? A właściwie co
takiego się zmieniło?
Przytłoczyła ich szara rzeczywistość?
A może nadmiar obowiązków? Opieka nad
dziećmi, które się pojawiły? Zmęczenie?
Być może są też inne powody, dla których
przestali się wzajemnie o siebie troszczyć
i starać?
Ona roztyła się po porodach i jakoś
brakuje jej silnej woli, by coś z tym zrobić. Twierdzi, że nie ma już czasu, by zadbać o fryzurę i paznokcie. Rzadko się
maluje. Podomka stała się jej codziennym
strojem domowym. Przestała pytać męża,
czy mu się podoba. On sam jakoś też już
jej tego nie mówi. Zresztą coraz rzadziej
rozmawiają. Gdy on wraca, ona zajmuje
się dziećmi, potem kładzie je spać i zwykle
z nimi zasypia. O wspólnych wieczorach
przy świecach żadne z nich już nie myśli.
On zapomniał o sporcie, dres, w którym
dawniej biegał, jest teraz męską wersją jej
podomki. Brzuch też jakby się lekko zarysował. Szczerze mówiąc, nie zastanawia
się nad tym, czy nadal pociąga swoją żonę.
Trochę odsunęli się od towarzystwa. Czy
chciałby zorganizować dla niej coś, co jak
dawniej pozwoliłoby im miło spędzić czas
i oderwać się od codziennych obowiązków? Może i tak… ale od chęci do czynów
jakoś nie przechodzi. Ona nawet nie wie,
że on w ogóle jeszcze o tym myśli. Ostatnio zapomniał o jej urodzinach. Właściwie
i ona nie myśli teraz o tym, jak sprawić mu
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
przyjemność. Niby się nadal kochają, ale
niewiele zostało z tamtej młodej pary.
Dlaczego? Czy dlatego, że deklaracja
trwałości związku, którą sobie w dniu ślubu złożyli, ma im zagwarantować uczucie i zainteresowanie drugiej osoby bez
względu na wszystko? On jest teraz mój.
Ona jest teraz moja, więc już nie muszę
o nią zabiegać, nie muszę się podobać, nie
muszę się starać. Nie muszę mówić, że kocham (przecież już to wie!), nie muszę kupować jej kwiatów, bo i po co? Co to, randka? Nie muszę go kokietować, przecież już
go zdobyłam.
Niestety! To się nie uda!
Wiadomo, że codzienne, czasem ciężkie
i pełne kłopotów życie w niczym nie przypomina randki; że zdarzają się choroby,
niepowodzenia i gorsze dni, które sprawiają, iż wyglądamy źle i nic nam się nie
chce; że właśnie wtedy, gdy jest najgorzej,
najbardziej potrzebne nam jest wsparcie
i wyrozumiałość naszego współmałżonka. Ale po gorszych dniach muszą przyjść
lepsze!!! Takie, kiedy będziemy wyglądać
dobrze, mieć dobry humor, a także czas
i ochotę, by zadbać o swojego partnera.
Podomkę trzeba czasem zamienić na
mini i pończochy, a roboczy męski dres na
coś, w czym naszej żonie znowu wydamy
się supermenem. O swój związek trzeba
dbać. Tak jak o swój samochód. Inaczej
daleko nie ujedziemy! Nawet najlepszy
wóz bez przeglądów może nas w końcu
zawieść.
Wśród znanych mi, dojrzałych par jest
jedno małżeństwo, które mimo upływu lat
nieustannie wydaje się zachwycone byciem
ze sobą. Kiedyś zapytałam ich, jak to robią.
Odpowiedź jest prosta i piękna! Oni nie tylko wciąż się kochają, ale codziennie starają
się, „by tej drugiej połówce było ze mną dobrze, i by ona czuła się szczęśliwa”.
Zatem ważne jest nie tylko uczucie, ale
i świadome starania o zadowolenie i szczęście drugiej osoby u naszego boku. I co
najważniejsze- nie mogą być to starania
jednostronne.
A podomka… no cóż… powinna pozostać
wyłącznie strojem do domowych porządków.
Magdalena Jackowiak
www.modnyslub.opole.pl
15
MODNY ŚLUB
16
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
17
MODNY ŚLUB
Nr 1 (21) Wiosna 2011
Kwas
hialuronowy
uczyni skórę piękną !!!
P
reparaty kwasu hialuronowego
zrobiły zawrotną karierę w ciągu
ostatnich lat w dermatologii estetycznej. Dlaczego? Skąd często większe zainteresowanie pacjentek tą substancją, a nie
np. równie słynnym botoksem ?
Otóż starzenie się organizmu, w tym
skóry, definiowane jest na różny sposób, np.
jako zmniejszanie zdolności adaptacyjnych
czy pojawienie się oznak starzenia się. Jest
18
www.modnyslub.opole.pl
to proces naturalny i nieunikniony. Dawniej
utarło się, że zmarszczki są pierwszym i najważniejszym objawem starzenia się skóry.
Dopiero stosunkowo niedawno odkryto,
że starzenie się powoduje zmianę objętości
twarzy. Tkanka podskórna, w której znajdują się tzw. zraziki tłuszczowe, z czasem zsuwa się pod wpływem grawitacji ku dołowi,
nadając twarzy tzw. południkowy wygląd.
Piękny owal młodej twarzy zanika, zary-
sowuje się drugi podbródek, u niektórych
osób pojawiają się chomiki. Rysy twarzy,
ogólnie mówiąc, ulegają wyostrzeniu– policzki stopniowo coraz bardziej się zapadają,
pogłębia się tzw. dolina łez. Wargi, niegdyś
pełne i ponętne, stają się węższe i tracą naturalną różową barwę.
Różne czynniki mają wpływ na proces
starzenia się : uwarunkowania genetyczne,
photoaging, dieta, palenie tytoniu, tryb życia
i in. Osoby obdarzone mocnymi kośćmi policzkowymi (tzw. typ słowiański) często dłużej wyglądają młodo, gdyż rysy twarzy „nie
opadają” tak szybko. Każdy z nas spotkał
na pewno osobę, która gwałtownie schudła
i, niestety, jednocześnie się postarzała, gdyż
nastąpił zanik tkanki podskórnej. Początkowo, w XX wieku, najpowszechniej wykorzystywaną substancją do wypełnień była autologiczna tkanka tłuszczowa. Obecnie tzw.
wypełniaczy jest więcej.
Kwas hialuronowy to naturalna substancja zrębowa skóry, która chłonie wodę jak
gąbka, czyli odpowiada za utrzymanie objętości skóry i jej odpowiednie nawilżenie.
Jakie proste wydaje się teraz zadanie
lekarza dermatologa: dodać do skóry to,
czego jej najbardziej brakuje, czyli podać…
kwas hialuronowy. I tak się faktycznie dzieje. Przychodzą pacjenci, często niezorientowani, i pytają, czy można na przykład podać
im botoks w fałdy nosowo- policzkowe. Po
konsultacji z lekarzem, już wiedzą, że owszem, można wypełnić fałdy nosowo- policzkowe, ale nie botoksem, tylko właśnie
kwasem hialuronowym. Oczywiście, coraz
więcej pacjentek jest oczytanych; kobiety
wiedzą, że botoks służy głównie do odmładzania górnej części twarzy : czoło i kurze
łapki (często także w połączeniu z wypełnieniem kwasem hialuronowym lub mezoterapią z preparatami kwasu hialuronowego).
Natomiast kwas hialuronowy daje najlepsze
efekty do odmładzania dolnej części twarzy:
wypełnianie fałdów nosowo-policzkowych
i doliny łez, wolumetria policzków, remodeling podbródka i owalu twarzy. Niezwykle
istotne jest również leczenie warg za pomocą kwasu, przywraca im to odpowiednie
wypełnienie i nawilżenie.
Kwas hialuronowy, stosowany w zabiegach rewitalizujących i odmładzających,
charakteryzuje się następującymi zaletami:
nie jest pochodzenia zwierzęcego, nie wymaga wykonywania testów skórnych (jego
cząsteczki nie są traktowane przez organizm
jako ciała obce), ulega stopniowemu – całkowitemu rozkładowi przez hialuronidazę
(enzym, obecny w organizmie każdego człowieka). Niezwykle ważnym i spektakularnym efektem wypełniaczy takich jak kwas
hialuronowy jest natychmiastowy efekt po
zabiegu. Lekarz i pacjent od razu widzą
i oceniają rezultat zabiegu, który jeszcze
przez kilka dni narasta (kwas chłonie wodę,
i warto przypomnieć pacjentce o prawidłowej podaży płynów min. dwa litry wody mineralnej na dobę). Podawanie kwasu hialuronowego wymaga od lekarza umiejętności
Nr 1 (21) Wiosna 2011
niemalże artystycznych, gdyż modelowanie
twarzy to duża odpowiedzialność, zawsze
dążymy do uzyskania najlepszego rezultatu. Gdy pacjentka przekroczyła 50. rok życia
i dotychczas nie wykonywała zabiegów typu
wypełnienia, informujemy, że dla dobrego
efektu należałoby podać dwie lub trzy ampułki preparatu, co oczywiście wiąże się z większym kosztem zabiegu, ale jak ktoś kiedyś
powiedział: „Nie da się uszyć sukni balowej z
metra materiału”. Z drugiej strony, unikamy
tzw. hiperkorekcji – podania zbyt dużej ilości
preparatu.
Jakie są przeciwwskazania do zabiegu?
Przede wszystkim nie przeprowadza się wymienionych zabiegów u kobiet ciężarnych,
matek karmiących, u osób z zaburzeniami odpornościowymi, lub ze skłonnością do podrażnień czy infekcji. Przy wywiadzie opryszczkowym zlecamy profilaktycznie ewentualne
doustne pobieranie leku Heviran.
Jakie mogą być powikłania po zabiegu?
Bezpośrednio po podaniu kwasu może pojawić się krwiaczek (na trzy dni przed zabiegiem
nie należy przyjmować doustnych środków
przeciwbólowych), który zwykle ustępuje po
72 godz.; można go zamalowywać np. korektorem. W trakcie zabiegu mogą pojawić
się zaczerwienienie i lekki obrzęk w miejscu
podania, zwykle objawy te trwają do kilku godzin, rzadko utrzymują się dłużej. Sam zabieg,
oprócz powiększania ust, nie jest zbyt bolesny,
szczególnie po zastosowaniu miejscowych
środków znieczulających, np. kremu EMLA.
Powikłaniem późnym może być wystąpienie
ziarniniaka w miejscu podania kwasu. Dlatego
też bardzo istotne jest rozmasowanie preparatu bezpośrednio po jego podaniu i kontaktowanie się pacjenta z lekarzem po zabiegu.
Jakie są zalecenia pozabiegowe? Istotne
jest unikanie wahań termicznych otoczenia: szczególnie przez pierwsze 48 godz. (do
dwóch tygodni) nie chodzimy na do sauny, do łaźni parowych, solarium czy komór
zimna. Unikamy dłuższego przebywania
w temperaturze poniżej 0ºC oraz nie opalamy
się.
Jak długo utrzymują się efekty działania
kwasu hialuronowego? To zależy od preparatu
– od kilku miesięcy do około jednego–półtora
roku.
Czy są granice wiekowe stosowania
MODNY ŚLUB
kwasu? Oczywiście, gros pacjentów leczonych kwasem, to osoby z widocznymi oznakami starzenia się skóry, ale już nawet osoby
młode po dwudziestym roku życia, które
chcą okazjonalnie lepiej wyglądać (np. ślub,
sylwester), mogą mieć wykonaną mezoterapię kwasem w celu poprawienia jędrności
i elastyczności skóry oraz dodania jej blasku. Czasami spotyka się stosunkowo młode osoby, z wyraźnymi bruzdami w fałdach
nosowo- policzkowych, co nadaje twarzy
smutny, ponury wyraz, i tutaj widać diametralną poprawę po podaniu wypełniacza.
Górnych granic wiekowych nie ma, ale np.
pani po sześćdziesiątym roku życia, która
wcześniej nie wykonywała żadnych zabiegów, nie może oczekiwać cudu po podaniu
jednej czy dwóch ampułek kwasu, wówczas
warto stosować wypełnienie jako uzupełnienie zabiegów chirurgii plastycznej.
Częstym pytaniem zadawanym przez
pacjentów, szczególnie przed pierwszym zabiegiem, jest to, czy po zaprzestaniu działania leku, skóra nie będzie wyglądała gorzej,
niż przed zabiegiem. Otóż nie ma takiej
możliwości, ponieważ po wykonaniu wypełnienia, zmarszczki są jak gdyby urlopowane, w związku z czym nie pogłębiają się
przez ten czas, a nawet według badań ulegają częściowemu spłyceniu.
Dobre efekty daje łączenie kwasu hialuronowego z gliceryną w mezoterapii oraz
zabiegach skojarzonych, np. peeling z mezoterapią z kwasem hialuronowym w połączeniu z witaminą C. Ostatnio również
wprowadzono zabiegi mezoterapii, gdzie do
ampułki z bombą witaminową dodany jest
kwas hialuronowy, można dołączyć do tego
botoks i osiągnąć rewitalizację trudnego terapeutycznie obszaru szyi i dekoltu.
Reasumując, kwas hialuronowy to złoty
środek w rękach specjalisty dermatologii
estetycznej, dający duże
możliwości w leczeniu starzenia się skóry.
Agnieszka Czernecka
lekarz specjalista dermatologii leczniczej
i estetycznej
(www.dermatolog.biz).
www.modnyslub.opole.pl
19
MODNY ŚLUB
Krawat,
mucha,
a może żabot?
Nr 1 (21) Wiosna 2011
W
dniu zaślubin zazwyczaj
wszystkie oczy zwrócone są
ku pannie młodej, jednak nie
należy zapominać, że również jej partner powinien godnie się prezentować. Pan młody,
który chce zachować dostojność podniosłej
chwili, musi
zadbać o każdy element
swojego
ubioru.
Garnitur
czy też surdut
uszyte
z dobrej jakości materiału, mające
eleganckie
wykończenia muszą mieć fason i krój dopasowane do sylwetki. Mężczyzna powinien
pamiętać, by mankiety miały odpowiednią
długość, a kołnierzyk koszuli był czysty. Jednak diabeł tkwi w szczegółach, i dlatego pan
młody musi zdać sobie sprawę z odpowiednio
dobranego dodatku pod szyję.
Mogłoby się wydawać, że panowie
znacznie mniej niż panie przejmują się swoim strojem w tym szczególnym dniu. Nie
bez znaczenia pozostaje fakt, że wachlarz
możliwości, jeśli chodzi o strój i dodatki
do niego, jest mniejszy niż w przypadku
pań. Jednakże i tu jest w czym wybierać.
Krawat, mucha, a może żabot? Niezależnie
od tego, na co się zdecydujemy, powinniśmy
mieć rozeznanie nie tylko w obecnie panujących trendach, panowie również powinni się
20
www.modnyslub.opole.pl
czuć elegancko i swobodnie.
Krawat to najczęściej stosowany dodatek do eleganckiego stroju mężczyzny.
Niezależnie od okazji gdzie garnitur, tam
i krawat. Z tego powodu, mimo że świadczy
o schludności, trochę się już nam opatrzył
i do stroju ślubnego może się wydawać dodatkiem zbyt standardowym. Jest to jednak
wybór bezpieczny, bo sprawdzony.
Krawat to coś więcej niż tylko kawałek
tkaniny zawiązany wokół szyi. Dobry krawat dodaje mężczyźnie uroku, kiepski może
nawet zniszczyć efekt garnituru. Krawat to
swoista biżuteria mężczyzny– jest najważniejszym i najbardziej eksponowanym dodatkiem w
jego ubiorze. Pozwala on na
pokazanie
indywidualności męskiego ubioru, gustów,
upodobań.
Zmieniając jedynie
krawat, z łatwością możemy zmienić
swój
wizerunek
i charakter ubrania.
Innym dodatkiem, znacznie odbiegającym od standardowych krojów krawatu, jest
musznik. Zdobył on sobie w ostatnich latach
ogromną popularność jako dodatek do stroju
pana młodego. Przypomina nieco podwójny,
krótki krawat, lecz sposób jego wiązania bliższy jest raczej muszce. Jego końce są ścięte
ukośnie lub w szpic. Wiązanie nie należy do
najłatwiejszych, jednakże bardzo często spotyka się gotowe muszniki, które trzeba tylko
przypiąć. Pasują zarówno do smokingu, jak
i do garnituru.
Plastron różni się od musznika długością i tym, że jego końce są proste. Ze
względu na to, że po zawiązaniu i upięciu nadal sięga prawie do paska spodni,
nosi się go koniecznie z kamizelką.
Plastrony są raczej rzadko spotykanym
w Polsce elementem męskiej garderoby,
choć ostatnio coraz bardziej popularnym,
w szczególności w dniu ślubu. Jest to pewna
ekstrawagancja w dobrym guście.
Dla panów, którzy chcieli by wyglądać
i czuć się zupełnie wyjątkowo, dobrą propozycją będzie fular. Dość awangardowy, ale
prezentujący się naprawdę ekskluzywnie.
Jest to jedwabna chusta, wiązana w swobodny sposób pod szyją, zwykle ozdobiona elegancką szpilką. Fular najczęściej występuje
w trzech postaciach, mianowicie jako wiązany, przekładany oraz krótki. Jest to rozwiązanie dla najodważniejszych i najoryginalniejszych panów. Najlepiej prezentuje się
z surdutem, ale nie koniecznie. Osobiście
polecam panom zastanowienie się nad tego
typu ozdobą, gdyż odpowiednio dobrana,
daje niepowtarzalny efekt końcowy.
Muszka. Zawiązanie jej nie
jest prostym zadaniem i wymaga nie lada wprawy i doświadczenia. Niemniej jako ozdoba
pod szyją potrafi być niesamowita
i ujmująca. Często się zdarza, że jedyną
okazją, kiedy mężczyzna zakłada muszkę, jest właśnie ślub. Nie jest to dodatek, który widuje się często. Być może
panów odstrasza specyficzny sposób
wiązania, jednakże są przecież muszki,
których wiązać nie trzeba – są gotowe
i wymagają tylko zapięcia. Mimo, że dla
wielu panów będzie to coś nowego, warto się zastanowić nad muszką, gdyż jest
ona niecodzienną wizytówką męskiej
estetyki. Do smokingu wręcz niezbędna.
W Polsce mucha kojarzona jest w dużej mierze ze znanym awangardowym politykiem.
Żabot (fr. jabot)
– to rodzaj ozdoby
zastępującej krawat ,
z udrapowanego materiału ( muślin, jedwab,
czasem z koronką ). Ze
względu na dużą ekstrawagancję jest rzadko
stosowany przez mężczyzn, prędzej przez kobiety. Żabot jest obecnie
częścią polskich strojów
sądowych.
Jak widać, panowie także mają w czym
wybierać. Pozostaje więc być otwartym
i – niezależnie od tego, czy na co dzień nosicie
T-shirty, czy krawaty – dobierając dodatki do
stroju ślubnego, rozważyć wszystkie możliwości.
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
Cokolwiek panowie postanowią upiąć
pod szyją, warto pamiętać, że musi być kolorystycznie dopasowane do garnituru i koszuli.
Krawat to nie tylko symbol pozycji i powagi, jest również podstawowym elementem każdego eleganckiego pana, zajmuje
on przecież centralne miejsce całej postaci
i podświadomie wpływa na nasze samopoczucie. Jest najszybciej zapamiętywanym
w podświadomości patrzącego elementem
stroju, dlatego istotne jest, by był dobrany
z zachowaniem zasad ubioru i obowiązującej
mody. Na ogół krawat powinien być ciemniejszy od koszuli. Jeżeli ubraliśmy koszulę
w paski, to lepiej unikać bardzo wzorzystych
krawatów, załóżmy wtedy spokojny, raczej
jednokolorowy „zwis”.
Bardzo ważny jest sposób noszenia
musznika. To on decyduje, czy mężczyznę
można nazwać eleganckim. Węzeł musznika
nie może odstawać od stójki koszuli oraz nie
może być zbyt mocno ściśnięty.
Koniec prawidłowo zawiązanego krawata powinien sięgać paska spodni, w żadnym
wypadku połowy brzucha. Groteskowo wygląda też zbyt długi krawat, którego koniec
wystaje spod marynarki, dyndając w okolicach rozporka spodni.
Zanim wybierzemy odpowiedni fular,
warto starannie go obejrzeć. Eleganckie fulary wykonane są najczęściej z jedwabiu.
Trzeba jednak pamiętać, że fulary wymagają szczególnego traktowania, aby mogły
się odwdzięczyć nieskazitelnym wyglądem,
dodającym prestiżu i rozświetlającym całą
sylwetkę.
Nowoczesny pan młody może w dniu
ślubu w pełni wyrazić swoją osobowość,
wybierając odpowiedni dla siebie strój. Producenci prześcigają się w wytwarzaniu niezwykle szerokiej gamy ubiorów, charakteryzujących się luksusową jakością tkanin oraz
wyjątkowo zmysłowym krojem.
Do wyboru pozostają panu młodemu garnitury i surduty oraz szeroka oferta
uzupełniających dodatków – szykownych
koszul, kamizelek, muszników, krawatów
i innych. Największy nacisk w kolekcji położony jest na szlachetność i technologię materiałów.
Bardzo lekkie, elastyczne tkaniny, niwelując zagniecenia, doskonale układają się
na figurze, dając panu młodemu poczucie
komfortu w tak uroczystym dniu. W tym
sezonie proponuje się głównie nowoczesne
i eleganckie wzory, w których matowe materiały łączą się z fakturami półbłyszczącymi.
Szeroka gama kolorów i fasonów pozwala zestawić odpowiedni pod każdym
względem strój. Wśród materiałów gładkich
i matowych pojawiają się również tkaniny
z „mokrym” połyskiem jedwabiu i prążkowane. Wśród klasycznych dodatków oferowane są także linie nieklasyczne, są to
propozycje dla panów, którzy chcąc zaprezentować się w tym szczególny dniu w mniej
tradycyjny sposób.
Karolina Sieręga
www.modnyslub.opole.pl
21
DW DNIU
MODNY ŚLUB
Nr 1 (21) Wiosna 2011
LA RODZICÓW
ŚLUBU
miesiąc w skromnym
pensjonacie i daleko
od interesujących miejsc
czy zabytków. Pozwólmy rodzicom czuć
się wyjątkowo na ich wyjeździe. Przed
zarezerwowaniem pokoju, zadzwońmy
do danego hotelu i zapytajmy o wszystkie
Nie dbać o bilet…
szczegóły związane z zakwaterowaniem czy
Niektóre pary decydują się na wyku- wyżywieniem – to pomoże uniknąć rodzipienie wycieczek dla swoich rodziców do com przykrych niespodzianek na miejscu.
wymarzonych przez nich miejsc. Nie jest
to tani prezent, niemniej z pewnością po- Zatrzymać czas…
zostanie na długo w pamięci dzięki eks- Często spotykanym prezentem dla rocytującym wspomnieniom i wrażeniom, dziców jest album fotograficzny. To wspajak i zdjęciom czy filmom wykonanym w niały pomysł, ponieważ zawsze można do
trakcie wyjazdu. Warto zastanowić się, jak niego powrócić. Jego zawartość stanowią
możemy ten pobyt rodzicom uatrakcyjnić. zdjęcia pary młodej od czasów dziecińGdy przykładowo wiemy o długotrwałym stwa aż do narzeczeństwa bądź wyłącznie
przemęczeniu mamy, świetnym wyjściem fotografie z okresu poprzedzającego ślub –
będzie wykupienie jej tygodniowego poby- z wyjazdów wakacyjnych, urodzin, zabaw
tu w SPA. Z kolei dla taty, żądnego przy- tanecznych czy ze świąt. Wszyscy rodzice
gód i wciąż aktywnego, dobrą ofertą będzie otrzymują ten sam album – jeden na parę.
miejsce bogate turystycznie lub umożli- Musimy zadbać, by był on wykonany z pawiające uprawianie sportów. By sprawić pieru dobrej jakości i nie zawierał żadnych
radość tym obojgu, należałoby znaleźć SPA błędów w podpisach pod zdjęciami. Ceny
w atrakcyjnie położonym miejscu. Z kolei albumów są zróżnicowane, ale za jeden
rodziców, chcących zwiedzać, ucieszy wy- zapłacimy nie więcej niż 100 złotych. Alprawa w miejsce bogate w zabytki, ciekawe ternatywną koncepcją fotograficzną może
architektonicznie i zarazem urokliwe wie- być pokaz slajdów od momentu ślubu roczorami, np. do Rzymu.
dziców do czasów dzieciństwa pary młodej
Powinniśmy dobrze przemyśleć tego typu z romantycznym podkładem muzycznym.
prezent, by naprawdę odpowiadał zainteresowaniom i oczekiwaniom naszych kocha- Słodka pamięć…
nych rodzicieli. Zastanówmy się, czy znają Innym, rzadziej spotykanym podajęzyk obcy – jeżeli myślimy o wycieczce za- runkiem jest zamówienie ulubionego
granicznej – i czy dysponują odpowiednią przez rodziców ciasta – tortu, sernika,
odzieżą (np. ludzie wiecznie jeżdżący w szarlotki czy innego specjału. Może być
góry mogą nie mieć strojów kąpielowych). ono przystrojone ich czekoladowymi
Nie stawiajmy też na ilość, ale jakość. imionami lub słodkim zdjęciem. Istnieje
O wiele większe zadowolenie sprawi bo- możliwość zamówienia czekoladowego
wiem tygodniowy pobyt w wymarzonym telegramu – czekoladek z utworzonym
miejscu i hotelu o wysokim standar- przez nas napisem – ta przyjemność koszdzie, aniżeli tuje w granicach od 50 do 100 złotych.
Z pewnością niespodzianka taka uraduje
rodzicielskie oczy i podniebienie. Zwróćmy także koniecznie uwagę na dekorację
stołu w miejscu, w którym planujemy posadzić rodziców – niech nie zabraknie na
nim kwiatów, oryginalnych świec i wyjąt-
Bez względu na to, czy żyjemy z rodzicami
w dobrych stosunkach, czy też często zdarzają
się nam z nimi kłótnie albo nie czujemy się rozumiani, dzień ślubu
jest wyjątkowym czasem, w którym powinniśmy zadbać o to, by byli
oni uhonorowani, uradowani i pozytywnie zaskoczeni.
Warto powyjaśniać przed ceremonią ślubną dawne zranienia i przebaczyć sobie
wzajemnie, by móc w tym dniu prawdziwie
cieszyć się wspólnym czasem i obecnością.
Co zrobić, by dzień ślubu był również okazją do szczerego podziękowania rodzicom?
Jak możemy wyrazić swoją wdzięczność
i wywołać wzruszenie w sercach i oczach
ukochanej Mamy i ukochanego Taty? Możliwości jest wiele.
Śladami Słowackiego…
Dla romantycznych i utalentowanych
literacko par wspaniałym rozwiązaniem
będzie napisanie wiersza bądź listu (jak to
niegdyś czynił Juliusz Słowacki) dla rodziców. Daje to okazję do wyrażenia bardzo
osobistych emocji, refleksji i przemyśleń.
Dobre miejsce do odczytania tego „dzieła
młodych” stanowi lokal czy restauracja,
w której odbywa się uroczystość weselna. Wybranie odpowiedniego momentu
leży już w gestii młodych. Warto zadbać
o każdy szczegół, np. by w tle płynęła piękna muzyka albo podczas czytania jedno
z młodych było bliżej rodziców. Ciekawym
i ciepłym gestem będzie odczytanie wiersza czy listu panny młodej przez pana młodego i odwrotnie – zadziała on bowiem
niezwykle jednocząco
dla obu rodzin.
22
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
kowych winietek. Niektórzy przyozdabiają
również krzesła.
Melodie przeszłości…
Popularnym wspaniałym momentem
podczas wesela jest piosenka, dedykowana
rodzicom. Najczęściej sięgamy po przebój
Urszuli Sipińskiej pt. „Cudownych rodziców mam”, który chwyta za serce głębią
tekstu. Możemy jednak zadać sobie więcej
trudu i odnaleźć piosenkę, która oddawałaby naszą relację z rodzicami. Zajmie nam
to sporo czasu, ale efekt może zaskoczyć
nas samych. Przemyślmy też, czy chcemy
zatańczyć z rodzicami podczas trwania
utworu. A może zadedykujemy rodzicom
ich ulubione piosenki i oddamy im na
kilkanaście minut miejsce na parkiecie?
W przypadku utalentowanej wokalnie pary
młodej, można pokusić się o osobiste wykonanie piosenki, co z pewnością zaskoczy
gości i samych rodziców.
Obowiązkowy zapach…
Bez względu na to, na jaki prezent i gest się
zdecydujemy, obowiązkowym podarunkiem są kwiaty. Mamy do wyboru mnóstwo gatunków i barw, a florystki zaproponują nam stroiki w określonym kształcie
(np. serca) bądź kwieciste kosze. Możemy
także łączyć różne kwiaty lub kupić jeden
ich rodzaj w różnych kolorach. Pamiętajmy, że niekiedy wybrane gatunki kwiatów
otrzymamy wyłącznie w określonych miesiącach roku. Ta informacja dotyczy nie
tylko bukietów dla rodziców, ale także –
a może przede wszystkim – bukietu narzeczonej. Można zresztą połączyć oba te bukiety jedną intencją: oryginalnym pannom
młodym proponuję sięgnięcie do fotografii
ślubnych rodziców i zamówienie bukietu
ślubnego w stylu ich mam. Z pewnością
zostanie to zauważone!
Zerknąć sercem na rodziców…
Najważniejszą rzeczą jest nasza pamięć
o rodzicach i to, by podejmując decyzję
o niespodziance dla nich, uwzględniliśmy
ich indywidualne zainteresowania, marzenia i ulubione wspomnienia. Ile ludzi, tyle
historii. Nie istnieje złota recepta, która
uwzględniałaby wszystkie osobowości,
gusta i pasje. Mam nadzieję, że zainspirowałam Państwa do poszukiwania własnych
miejsc i chwil, odkurzenia wspomnień
i przyjrzenia się rodzicom z najróżniejszych
stron… bo może sukienka, jaką mama
trzyma w szafie, ale nigdy jej nie założyła, przeznaczona była na kurs tanga z tatą,
na który nigdy nie udało im się wybrać,
a mapa zakupiona przez tatę przed laty nigdy nie mogła służyć mu za przewodnika
w wyśnionych terenach?
Małgorzata Ziółkowska
23
MODNY ŚLUB
Nr 1 (21) Wiosna 2011
preludium ślubnych przygotowań
Zmówiny są oznaką akceptacji decyzji młodych przez ich rodziców. Niestety, uroczyste spotkanie obu rodzin przy
jednym stole bywa bardzo stresujące dla wszystkich. Pominięcie go może jednak negatywnie wpłynąć na przyszłe
relacje w rodzinie. Należy więc dołożyć wszelkich starań, by takie spotkanie zorganizować i by zachowało się ono w
naszej pamięci na zawsze.
Za czasów naszych pradziadów zmówiny (inaczej zaręczyny lub zrękowiny) były
jedną z najważniejszych tradycji weselnych. Podczas uroczystości młodzi przysięgali sobie miłość i obietnicę zawarcia małżeństwa. Gwarancję dawało podanie sobie
rąk przez młodych oraz złożenie stosownej
opłaty. Powyższe ceremonie odbywały się
zawsze w obecności świadków. Ciekawą
tradycją było także palenie wiązki (snopka słomy) przez mieszkańców wsi przed
domem, w którym odbywały się zmówiny,
w odpowiedzi na co przyszły pan młody
miał obowiązek wyjść z butelką wódki i napić się ze wszystkimi zebranymi przy stosie.
Dawne zwyczaje weselne zależały od
regionu, w którym się odbywały. Dziś, niestety, większość z nich zanikła, i nikt już nie
przywiązuje tak wielkiej wagi do tradycji.
Z reguły narzeczeni zaręczają się w intymnej atmosferze, bez świadków. Decydując
się na ten krok, najczęściej znają już swoich
przyszłych teściów. Następnym krokiem po
ich wspólnej decyzji są zmówiny.
Zaproszenie powinno wyjść z inicjatywy mamy panny młodej, która jako pani
domu zaprasza rodziców przyszłego zięcia
do swojego domu. Najlepszą porą na spotkanie jest popołudnie w dzień wolny od
pracy. Rodzicom pana młodego nie wypada odmówić, wręcz przeciwnie, oni powinni się zgodzić na zaplanowany termin i się
nie spóźnić.
Spotkanie z reguły odbywa się w domu
24
www.modnyslub.opole.pl
panny młodej. Gospodyni powinna wcześniej przygotować posiłki, które zamierza
podać gościom. Dzięki temu będzie mogła
dotrzymywać im towarzystwa przy stole.
Ojciec panny młodej powinien wcześniej
zadbać o alkohol. Może zaproponować
wino, whisky, wódkę bądź jakiś inny trunek, w zależności od upodobań swatów.
Na uroczystość pan młody zjawia się
wraz ze swoimi rodzicami, którzy, odświętnie ubrani, przywożą ze sobą upominki dla
gospodarzy – najczęściej jest to alkohol dla
pana domu i kwiaty bądź czekoladki dla
Pani pani domu. Powinni je wręczyć zaraz
po wejściu do domu, oczywiście, po wcześniejszym przedstawieniu się sobie, podczas którego mogą od razu przejść na „ty”.
Przyszły mąż powinien również być
ubrany uroczyście oraz mieć ze sobą upominki, zarówno dla przyszłej żony, jak i dla
przyszłych teściów: dla kobiet tradycyjnie
kwiaty lub czekoladki, dla mężczyzny alkohol.
Dzisiaj coraz rzadziej odbywają się uroczyste zaręczyny w obecności rodziców.
Jeżeli jednak któraś z rodzin jest bardzo
tradycyjna, narzeczony może drugi raz poprosić oficjalnie przyszłych teściów o rękę
ich córki. Gdy wyrażą zgodę, partner, klękając przed partnerką, prosi ją o rękę i po
uzyskaniu odpowiedzi wkłada jej na palec
pierścionek. Jeśli rodzice tego nie wymagają, lepiej nie powtarzać zaręczyn., dzięki
czemu wszyscy zebrani unikną niepotrzeb-
nej straty nerwów oraz wzruszeń. Będzie
też łatwiej rozładować i tak już stresującą
atmosferę. Spotkanie można zatem zacząć
od krótkiego przemówienia, wygłoszonego
przez przyszłego pana młodego lub któregoś z rodziców przyszłej panny młodej.
Można także, wznieść toast i wypić lampkę
szampana za zdrowie przyszłych małżonków, co z pewnością rozluźni atmosferę
i pozwoli na prowadzenie swobodniejszej
rozmowy. Nie powinno się przechodzić od
razu do sedna sprawy, czyli organizacji wesela. Dobrym wyjściem będzie, gdy rodzice,
rozmawiając na tematy neutralne, poznają
się lepiej i oswoją z zaistniałą sytuacją. Gdy
zaobserwujemy, że obie rodziny bawią się
przyjaźnie i bez skrępowania, narzeczony
może poruszyć kwestię dotyczącą przyszłego ślubu i związanych z nim szczegółów.
Na pierwszym spotkaniu dobrze jest
ustalić datę ślubu, wybrać wstępnie salę,
zadecydować, jak liczna będzie to uroczystość, i ustalić pozostałe przychodzące na
myśl aspekty. Niestety, często poruszanym
tematem podczas takich uroczystości jest
kwestia przyszłego życia młodego małżeństwa, wiec rodzice z pewnością zaczną pytać młodych o „poślubne” plany. Wachlarz
pytań, które mają prawo zadać, jest nieskończenie szeroki. Dobrze więc cierpliwie
wyjaśnić wszystkie wątpliwości rodziców,
nawet wówczas, gdy nas denerwują i wydają nam się absurdalne.
Mimo tego że nieodzownym elemen-
Nr 5 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
tem zmówin są emocje i stres, spotkanie
powinno przebiegać w miłej i grzecznej
atmosferze. Najlepiej więc unikać tematów
drażliwych, mogących kogoś urazić lub
wzbudzić w kimś nieoczekiwane reakcje.
W gestii każdego z gości leży zatem, by
dyskusja przebiegała bez niepotrzebnych
zgrzytów.
Aby uniknąć zbędnych wpadek, należy
dobrze przygotować się do uroczystości.
Najlepiej przyrządzić wszystko wcześniej,
przemyśleć dokładnie tematy rozmów
i naszykować stroje. Dobra logistyka pozwoli bowiem uniknąć zbędnego pośpiechu i związanych z nim nerwów. Ostatnią
godzinę dobrze jest przeznaczyć na relaks
przy filiżance kawy lub herbaty.
Efektem zapoznania powinny być
wstępne ustalenia dotyczące ślubu. Można także zaplanować, kto i za jakie sprawy
będzie odpowiedzialny. Z pewnością obie
mamy będą chciały brać czynny udział
w wyborze sukni, restauracji, dań, kwiatów i innych weselnych akcentów. Pozwólmy im w pełni się zaangażować. Dzięki
temu będą czuły się potrzebne, a przy tym
na pewno udzielą mądrych rad. Wspólne przygotowania z pewnością pomogą
zbudować nam trwalsze i mniej formalne relacje z przyszłą teściową i utwierdzą
w przekonaniu, że nasza mama potrafi być
także naszą przyjaciółką.
Katarzyna Kassak
25
MODNY ŚLUB
26
Nr 5 (21) Wiosna 2011
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
27
Kochanie
ZAMIESZKAJMY
RAZEM ...
Gdy jesteście ze sobą już kilka lat zaczynają, kiełkować
wam w głowie pytania: „A może zamieszkać razem?
Może przed ślubem warto się sprawdzić?
Po kilku poważnych rozmowach, gdy się omawia wszystkie
„za” i „przeciw”, dojrzewacie z czasem do decyzji, by wspólnie
dzielić mieszkanie. Będzie przede wszystkim prościej, taniej…
i będziecie ze sobą cały czas. Czy aby tak jest naprawdę?
Wspólne mieszkanie przed ślubem to
w dzisiejszych czasach częsty dylemat wielu młodych par. Dzisiejsze możliwości, zarówno finansowe, jak i rynku nieruchomości, stwarzają praktycznie nieograniczone
możliwości czy to wynajmu, czy kupna
mieszkania. Polska, niestety, jest jeszcze
ciągle dość konserwatywnym krajem. Środowisko, w którym obraca się większość
młodych ludzi, także bywa dość trudne.
Rodzice, dziadkowie, dalsza rodzina, znajomi – wszyscy mają swój pogląd na ten
temat i próbują narzucić go zakochanym.
Para często w takich momentach zaczyna
się „buntować”, podejmuje własną decyzję
i zamieszkuje razem, postanawiając z optymizmem przejść przez wszystkie aspekty
wspólnego życia.
Młodzi decydujący się na wspólne
mieszkanie są najczęściej już samodzielni finansowo. Mają swoje przyzwyczajenia
i doświadczenia oraz wiedzą, czego oczekują od życia. Zamieszkując pod jednym
dachem, muszą być przygotowani na to, że
ich pogląd na świat zacznie się zmieniać,
a środek ciężkości będzie się przesuwał
w stronę „my”. I mimo że cały czas byli razem, teraz, we wspólnym mieszkaniu, zaczynają zdawać sobie sprawę, że ich wspólne
życie zmienia się, ich problemy przyjmują
nieco inny kształt, a co za tym idzie, od nowa
zaczyna się kształtować także ich związek.
Część problemów bierze się, niestety, ze
względów finansowych. Do tej pory młody
człowiek dbał o siebie i swoje sprawy. Teraz,
wspólnie z partnerem/partnerką musi zaplanować wydatki tak, by na wszystko starczyło.
Para zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że
wspólnie zaczyna się dorabiać i wspólnie jest
odpowiedzialna za swoje wydatki.
Drugim dużym problem, szczególnie
dla mężczyzn, staje się ograniczenie wolności. Każdy mężczyzna chce być samodzielny i niezależny, czyli najprościej mówiąc,
robić, co chce i kiedy chce. Zamieszkując
28
www.modnyslub.opole.pl
z partnerką, musi zwracać baczną uwagę
na jej potrzeby. I nie chodzi tu tylko o to,
że musi posprzątać pokój czy pozmywać
naczynia. Musi być odpowiedzialny za
nią emocjonalnie i czasami zrezygnować
z własnych potrzeb dla swojej kobiety. Część mężczyzn, niestety, dopiero po
wspólnym zamieszkaniu zaczyna zdawać
sobie sprawę z tego, że tak właśnie wygląda
życie we dwoje. Silni opiekuńczy mężczyźni potrafią odnaleźć się w roli gospodarza
domu. Słabsi – nie. Wtedy często zaczynają
się kłótnie i problemy. Stąd już, niestety,
prosta droga do kryzysu, którego zażegnanie zależy od obojga partnerów.
Częstym zarzewiem kłótni jest także
podział obowiązków. W tej kwestii najlepiej
dogadać się między sobą przed przeprowadzką. Wiadomo, że często okazuje się,
iż mężczyzna rzuca brudne skarpetki obok
kosza, za to kobieta jest przesadnie porządnicka. Bywa jednak i odwrotnie. Warto
więc podzielić prace domowe tak, by każde
z partnerów wykonywało te czynności, które sprawiają mu przyjemność albo chociaż
nie są dla niego problemem. Ważne jest także, by wzajemnie szanowali pracę drugiej
osoby i jej wkład we wspólne życie.
Pary decydują się na wspólne mieszkanie właśnie po to, by się nauczyć siebie
i dowiedzieć się o sobie jak najwięcej. Młodzi ludzie są coraz bardziej uświadomieni
i przewidujący. Niecierpliwie chcą wiedzieć, co czeka ich jutro, jak będzie wyglądać ich życie za jakiś czas. Nic więc dziwnego, że chcąc uniknąć rozczarowań, pragną
się poznać zarówno od tej najlepszej, jak
i najgorszej strony. Od siły ich uczucia
zależy, czy poradzą sobie ze zmianami
w swoim życiu i zaakceptują siebie takimi,
jakimi są, gdy opadnie kurtyna.
Warto więc ustalić pewne reguły „gry”,
aby jak najlepiej przeżyć okres wspólnego
docierania się pod jednym dachem. Oto
kilka z nich:
Decyzja o zamieszkaniu musi być
wspólna. Nie można naciskać na
drugą osobę ani wywierać na niej presji.
Każdy z partnerów musi świadomie podjąć tę decyzję.
2 Planowanie kwestii finansowych.
Dobrze jest określić, ile i na co możemy wydawać. Dobrze także płacić rachunki po połowie, co pozwoli pozostawić sobie margines niezależności.
3 Omówienie nawyków. Każdy z partnerów rzetelnie powinien określić
swoje przyzwyczajenia i przedyskutować je
z ukochanym/ukochaną.
4 Podział obowiązków. Dobrze jest podzielić codzienne obowiązki tak, by
każdy robił to, co umie czy lubi. Z pewnością ułatwi to codzienne życie i pozwoli
uniknąć nieporozumień.
5 Omawianie kwestii spornych. Na początku na pewno nie obejdzie się bez
kłótni, rozczarowań i cichych dni. Cierpliwa i pełna ciepła rozmowa pomoże rozwiązać problemy.
Decyzja o wspólnym mieszkaniu przed
ślubem powinna być świadoma i bardzo
dobrze przemyślana. Nie należy się śpieszyć lub sugerować się opinią społeczeństwa. Należy pamiętać, że każdy z nas jest
inny, ma inne potrzeby i inaczej odbiera
otaczającą go rzeczywistość. Przy tak poważnej decyzji jak wspólne mieszkanie należy zatem wziąć pod uwagę dobro związku oraz oczekiwania swoje i drugiej osoby.
Należy także pamiętać, że okres wspólnego
mieszkania może się okazać bardzo dobrym startem w przyszłość, który uświadomi nam, jak bardzo kochamy drugą osobę
bez względu na jej wady czy zalety. Dobrze
jest więc zaryzykować i iść wspólnie przez
życie, codziennie się docierając i pokonując wspólnie trudności. Bo czyż jest coś
piękniejszego niż śniadanie do łóżka lub
przeprosiny w sypialni?
1
Katarzyna Kassak
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
29
MODNY ŚLUB
30
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
31
MODNY ŚLUB
32
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
33
MODNY ŚLUB
Nr 1 (21) Wiosna 2011
URZADZAMY
WSPÓLNĄ SYPIALNIĘ
czyli...
...”Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz”.
Gdy dwoje ludzi urządza wspólne
mieszkanie, najczęściej najważniejszym
pomieszczeniem jest sypialnia. Trudno się
dziwić, bowiem to w niej spędza 1/3 doby,
odpoczywa, kocha się. Jest więc miejscem
intymnym, do którego nikt obcy nie ma
wstępu. Ważne zatem, by urządzić ją w taki
sposób, by była oazą spokoju oraz odzwierciedlała temperament zakochanych.
szym miejscem pracy, ponieważ to w niej
odpoczywamy od zgiełku całego dnia. Warto więc zagospodarować dla komputera,
dokumentów, segregatorów czy faksu inne
miejsce w naszym mieszkaniu.
Najwięcej emocji wśród nowożeńców
budzi z reguły wybór wspólnego łóżka.
Powinno być ono solidne, ładne, podobać się obojgu partnerom, a przy tym nie
zrujnować zawartości portfela. Ważna też
jest jego wielkość – występują bowiem
w trzech szerokościach: 154 cm, 174 cm,
194 cm i w jednej długości – 215 cm. Należy więc także tutaj się zastanowić, jakiego
łóżka potrzebujemy oraz jak duże zmieści
się w naszej sypialni. Najlepszym rozwiązaniem będzie solidnie wykonane (nie będzie skrzypieć), drewniane łoże, najlepiej
z zaokrąglonymi krawędziami, do którego
dokupimy wygodny materac.
Z uwag architektów wynika, że sypialnia
nie powinna być mniejsza niż 16–20 m², ponieważ jest to metraż, na którym bez problemu umieścimy potrzebne meble i dodatki.
Warto także, wybierając pokój na sypialnie,
zwrócić uwagę na bliskość łazienki. Niestety,
nie każda para może pozwolić sobie na taki
luksus. Często duża sypialnia, szczególnie
w małych mieszkaniach, pozostaje niedoścignionym marzeniem. Bez względu jednak na metraż mieszkania, jego rozplanowanie czy nasze warunki finansowe, warto
dołożyć wszelkich starań, by sypialnia była Ważne jest także umieszczenie łóżka
w sypialni. Należy pamiętać, że powinno
królestwem prawdziwego relaksu.
ono stać tak, by każdy z małżonków miał
Najważniejszą zasadą jest ta najprostsza do niego swobodny dostęp z każdej stro– sypialnia nie może być jednocześnie na- ny. Najlepiej więc unikać ustawienia go
34
www.modnyslub.opole.pl
w kącie, co znacznie utrudnia wchodzenie
do niego i wychodzenie z niego. Wybierając miejsce na łóżko, trzeba pamiętać o naturalnym oświetleniu. Ważne, by ustawić je
tak, aby światło słoneczne lub księżycowe
nie wdzierało się drastycznie do pokoju.
Drugim bardzo ważnym meblem
w sypialni jest szafa. Najlepiej wybrać taką,
by pasowała do łóżka, lub po prostu kupić cały komplet. Dzisiaj bardzo popularnym rozwiązaniem są garderoby, spotykane
w nowych domach lub nielicznych jeszcze
nowoczesnych mieszkaniach. Często jednak
w naszych małych mieszkaniach w starym
budownictwie nie ma na nie po prostu miejsca. Można zatem skupić się tylko na łóżku
i szafie, ale pamiętajmy, że dobrym rozwiązaniem będzie komoda na bieliznę oraz
małe szafeczki, na których możemy umieścić lampki nocne, budzik, leki czy inne
potrzebne rzeczy.
Integralną częścią sypialni jest także
oświetlenie. Zanim jednak zdecydujemy się,
czy chcemy zamontować górne oświetlenie
centralne, kinkiety lub lampki, zastanówmy
Nr 1 (21) Wiosna 2011
się, jakiej atmosfery oczekujemy. Dobre,
dyskretne oświetlenie pozwoli wprowadzić
nas w przyjemny nastrój po zmroku. Warto
unikać żarówek, które emitują światło niebieskie, bowiem męczą oczy i wprowadzają
do pomieszczenia nastrój chłodu. Praktycznym rozwiązaniem jest użycie żarówek dających ciepłe żółte światło. Dla naszej wygody możemy także zamontować jedną lampę
górną (dającą dobre centralne oświetlenie)
oraz dwie lampki nocne (w nich możemy
użyć żarówek o mniejszej mocy lub tych
o innej barwie, np. intymnej czerwonej).
Możemy także podkreślić oświetleniem
wybrany fragment pokoju bądź wybrany
przedmiot, np. kwiatek czy obraz. W tym
celu najlepiej zastosować światło rozproszone, skierowane ku górze.
Ważnym elementem sypialni są kwiaty.
Zdecydowana większość roślin produkuje
dużo tlenu w dzień oraz dwutlenek węgla
w nocy. Z tego względu powszechnie uważa się, że nie powinno się ich trzymać w sypialni. Są jednak rośliny, które pochłaniają
w nocy dwutlenek węgla, a uwalniają tlen,
oczyszczając powietrze ze szkodliwych
substancji oraz hamując rozwój zarodników i pleśni. Do takich roślin należą:
sansewieria (produkuje najwięcej tlenu
w ciągu nocy ze wszystkich roślin, a przy
tym jest łatwa w uprawie) i storczyk z gatunku dendrobium (uwalnia duże ilości
tlenu, jednocześnie usuwając zanieczyszczenia). Są także rośliny posiadające bardzo
dobrą zdolność do oczyszczania powietrza
z toksyn. Dobrym pomysłem jest więc
umieszczenie ich w sypialni, szczególnie
gdy dokonujemy tu czynności higienicznych (np. używamy perfum, dezodorantów
czy lakierów do włosów). Do takich roślin
należą np. Palma Rhapis excelsa (usuwa
toksyny, w tym aceton zawarty w kosmetykach), skrzydłokwiat (usuwa z powietrza formaldehydy, zwiększa wilgotność
powietrza) i orchidea singapurska (usuwa
z powietrza środki chemiczne, zawarte
w kosmetykach, np. alkohol i aceton).
MODNY ŚLUB
emocje i wprowadza kochanków w romantyczny nastrój. Ciekawym pomysłem jest
także połączenie dwóch lub więcej barw
(inny kolor ścian, inny – mebli czy pościeli,
a jeszcze inny elementów dekoracyjnych).
Łącząc dwa kolory, należy pamiętać, że najlepszy efekt można uzyskać, gdy się pomaluje na ten sam odcień przeciwległe ściany.
Podsumowując – sypialnie należy urządzić tak, by oboje partnerów dobrze się
w niej czuło. Gdy parze doskwiera jednak
brak pomysłów na aranżację wnętrza, bez
problemu znajdzie na rynku mnóstwo poradników czy czasopism dotyczących wystroju wnętrz. Pomocy można szukać także
w internecie, będącym kopalnią pomysłów,
czy u projektanta. Przy tym wszystkim należy jednak zawsze pamiętać, by nie kopiować bezwiednie czyichś pomysłów. Najlepiej porozmawiać z partnerem, popatrzeć
głęboko w siebie i zanalizować potrzeby,
a na koniec drogą kompromisu wybrać
najlepsze rozwiązanie, tak, by sypialnia
była jednocześnie miejscem spokojnego
odpoczynku i dzikiej namiętności.
Katarzyna Kassak
Kolor ścian w sypialni także nie jest
obojętny, ponieważ ma istotny wpływ na
samopoczucie człowieka. Można z powodzeniem zastosować kolory jasne i chłodne, np. odcienie fioletu, zieleni lub błękitu,
które uspokajają, odprężają, wyciszają oraz
relaksują. Dobrym rozwiązaniem jest także
pomalowanie pomieszczenia na jasne odcienie czerwieni, które dają poczucie ciepła.
Dla świeżo upieczonych, nieśmiałych jeszcze w kontaktach intymnych małżeństw,
wskazanym kolorem ścian będzie różowy:
rozbudza czułość, ośmiela, łagodzi silne
www.modnyslub.opole.pl
35
MODNY ŚLUB
Nr 1 (21) Wiosna 2011
13 marca godz 10-16
ul. Waryńskiego 7
Kędzierzyn Koźle
tel 77 481 25 84
36
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
37
MODNY ŚLUB
38
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
39
MODNY ŚLUB
40
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
41
MODNY ŚLUB
42
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
i
e
k
s
p
w
r
e
l
zyję
ó
r
K Z łotą K cia
d K
o
o
roną
P
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
1996
iedy podejmujemy
decyzję o wspólnych planach na całe życie,
często chcemy się tą nowiną podzielić z bliskimi nam
osobami. Kiedy już zapada decyzja o organizacji przyjęcia
lub zabawy weselnej, pierwszym krokiem jest wybór lokalu lokal, moweselnego. Decydując się na wynajęcie restauracji, bierzemy żecie liczyć na
pod uwagę wielkość i wystrój sali, proponowane menu, jakość miłą niespodziankę przygotowaną przez właścicieli – apartament dla nowożeńców, oczywiście gratis. Nowożeńców, którzy planują noclegi dla swoich gości, ucieszy
fakt, iż gospoda „Pod Złotą Koroną” posiada własne zaplecze hotelowe. Już wkrótce do dyspozycji będzie 50 miejsc noclegowych,
a dla gości weselnych właściciele przygotowali indywidualne upusty
od ceny noclegów. Na terenie przylegającym do restauracji znajduje się zamknięty strzeżony parking. Do dyspozycji nowożeńców są
również dwa samochody – luksusowy van Dodge oraz jeep Grand
Cheerokee.
Gospodarze gwarantują swoim doświadczeniem udaną zabawę, atrakcje kulinarne oraz tradycyjne przywitanie nowożeńców
posiłków, a także możliwość zapewnienia gościom noclegów.
Miejscem, które spełnia wszystkie te wymagania, jest restauracja „Pod Złotą Koroną” położona w Opolu-Grotowicach.
Tradycja tego miejsca zobowiązuje do wysokiego poziomu
świadczonych usług.
W 1900 roku wybudowano tu gospodę, a jej pierwszym
właścicielem był pan Gorzol. Lokal zaistniał pod szyldem
„Pod Lipami”, gdyż vis-à-vis restauracji rosły dwie potężne lipy, z których do dzisiaj przetrwała tylko jedna, uznana
obecnie za pomnik przyrody. Gospoda działała prężnie do
1945 r., później w wyniku zmian ustrojowych dolna część lokalu została zagospodarowana przez dom kultury, natomiast chlebem i solą. Konkurencyjna oferta przyjęcia weselnego obejpomieszczenia na piętrze przeznaczono na lokale mieszkalne. muje trzy dania ciepłe w standardowym zestawie menu w bardzo
atrakcyjnej cenie. Tym, którzy chcieliby jeszcze przed weselem
sprawdzić jakość serwowanych potraw, proponujemy wybrać się
w wolne popołudnie do gospody na rodzinny obiad. Przy okazji
można przyjrzeć się wystrojowi i aranżacji sal. Restauracja zaprasza
swoich klientów codziennie od godz. 10.00 do 23.00. Polecamy!
Po pięćdziesięciu latach obiekt znów wrócił do swojego pierwotnego
zastosowania.
Od 1996 r. w budynku tym zaczęła funkcjonować gospoda „Pod
Złotą Koroną”. Lokal specjalizuje się w organizacji przyjęć okolicznościowych, rodzinnych – wesela, komunie, jubileusze – a także bankietów firmowych, szkoleń, bali sylwestrowych czy karnawałowych.
W kartach menu znaleść można potrawy tradycyjnej kuchni śląskiej
i polskiej. W trakcie prowadzonych prac remontowych dokładnie przemyślano rozkład sal, dzięki czemu można tu zorganizować zarówno
małą, kameralną uroczystość, jak i duże, huczne wesele na 140 osób.
Gospoda „Pod Złotą Koroną” posiada trzy sale: kameralną dla
18 osób, barową mieszczącą do 40 osób oraz dużą, pięknie przystrojoną salę biesiadną, w której zasiąść może 100 osób. Wybierając ten
Szczegółowe informacje:
45-641 Opole
ul. Oświęcimska 136
tel./faks: 77 456 20 52
kom.: 604 44 29 77
[email protected]
1996
www.modnyslub.opole.pl
43
MODNY ŚLUB
Nr 1 (21) Wiosna 2011
WIECZORY
DLA ZASŁUCHANYCH
ZAKOCHANYCH
Narzeczeństwo jest czasem odpowiedzialnej wolności, cierpliwego poznawania swoich cech osobowościowych i oczekiwań oraz wspólnego ustalania hierarchii wartości życiowych przez obojga.
Narzeczeństwo jest czasem odpowiedzialnej wolności, cierpliwego poznawania
swoich cech osobowościowych i oczekiwań oraz wspólnego ustalania hierarchii
wartości życiowych przez obojga. Nie jest
ono jednak pozbawione obaw i konfliktów.
Wiedzą o tym doskonale organizatorzy
niezwykłych Wieczorów dla Zakochanych,
którzy prowadzą spotkania dla par z ustaloną datą ślubu oraz tych, które nie mają
jeszcze wyznaczonego terminu, ale poważnie myślą o małżeństwie. Skutecznie udowadniają, że kurs przedmałżeński może
być interesujący i pełen wyzwań.
Instrukcja obsługi dialogu
Ten, kto spodziewa się nudnych wykładów i bezczynności, będzie zawiedziony. Na każdym spotkaniu poruszany jest
oddzielny temat, który zostaje omówiony
przez pary małżeńskie i księdza. Dalekie
jest to jednak od moralizowania. To bardziej lekcje życia. Małżeństwa opowiadają o różnych sytuacjach ze swojego życia
– bywa bardzo wzruszająco, również zabawnie. Wszystkich uczestników obowiązuje dyskrecja odnośnie do osobistych informacji. Spora część każdego ze spotkań
przeznaczona jest na zadania realizowane
w parach. Młodzi między innymi piszą do
siebie listy, rozmawiają na tematy zawarte
na otrzymanych kartkach czy uzupełniają
testy. Wszystko po to, by lepiej się poznać
i zrozumieć. Jedną z najcenniejszych wartości, które można wynieść ze spotkań, jest
zrozumienie ważności dialogu w związku
– jak cenny jest on w budowaniu relacji, a
także jak bardzo pomaga w kryzysie.
Patrzeć nie na siebie, lecz w tym
samym kierunku
Bywają sytuacje, w których para dochodzi do wniosku po warsztatach, że musi się
rozejść. Ludzie, którzy nigdy wcześniej nie
zastanawiali się nad pewnymi pojęciami czy
sytuacjami, z którymi z pewnością przyszłoby im się zmierzyć w małżeństwie, nagle odkrywają u siebie zupełnie odmienne
zapatrywania na dany problem. To ich prowokuje do dialogu, poszukiwania rozwiązania, ale czasami wspólne wyjście nie istnieje.
Gdy oboje nie potrafią pójść na kompromis
bądź jedno z nich nie chce lub nie umie zrozumieć drugiego w istotnej kwestii, pojawia
się odtrącane, lecz natrętnie powracające
pytanie: „Co z nami będzie?”. Lepiej wówczas odważnie rozstać się przed ślubem, niż
na siłę brnąć w małżeństwo z przyzwyczajenia lub strachu przed życiem w pojedynkę
i potem przeżywać męki czy dramaty.
Warto pamiętać, iż małżeństwa prowadzące spotkania są zawsze otwarte na
konsultacje indywidualne po zajęciach.
Podczas Wieczorów dla Zakochanych nie
ma obowiązku zabierania głosu na forum,
choć oczywiście nie jest to zabronione. Narzeczeni wspólnie słuchają wprowadzenia,
a następnie w parach odbywają ćwiczenia,
którym nikt się nie przysłuchuje.
9 spotkań raz w tygodniu, trwających jednorazowo 2 –3 godziny, lub jednego weekendu,
zwanego Rekolekcjami dla Narzeczonych.
Program w obydwu przypadkach jest taki
sam, przy czym na Wieczorach może być realizowany w wersji obszerniejszej” – opisuje
Stanisław Kukuła, animator Ośrodka Opolskiego Spotkań Małżeńskich.
Od 2004 roku weekendy dla narzeczonych
odbywają się także w Głogówku i Zdzieszowicach.
Ten czas to dar
Spotkania pozwalają na chwilę się zatrzymać i posłuchać siebie, stanowią taką
przystań zakochanych pośród biegnącego
świata i czasu. Tutaj, dotąd pozornie znane
sprawy nabierają nowych znaczeń, a czas
zdaje się upływać na innych prawach, gdyż
nie wiadomo, kiedy i jakim cudem (!) mijają trzy godziny. Te blisko półtora tysiąca
minut spotkań to ubogacający dar. Można
się przekonać, iż poznawanie drugiego człowieka jest urzekająco piękną podróżą, w
której nie brakuje przygód, niespodzianek,
bólu pełnego nadziei i szczęśliwych wzruszeń. W atmosferze szacunku i otwartości
narzeczeni kreślą w swoich sercach projekty
wspólnych domów, nie zapominając, iż najważniejszymi fundamentami są wzajemna
miłość i porozumienie. Podczas warsztatów
Kilka słów od prowadzącego
można poczęstować się herbatą i ciastem.
Z racji struktury zajęć należy przestrzegać
„Wieczory dla Zakochanych to nazwa uży- punktualności. Spotkania spełniają warunwana przez ruch „Spotkania Małżeńskie” do ki katechezy przedmałżeńskiej.
określenia specyficznej warsztatowej formy
przygotowania do sakramentu małżeństwa. Więcej informacji i zapisy: www.spotkaMają one dwie odmiany – pierwsza obejmuje nia.emaus.pl
Małgorzata Ziółkowska
44
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
45
MODNY ŚLUB
46
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
47
MODNY ŚLUB
48
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
49
MODNY ŚLUB
50
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
51
MODNY ŚLUB
52
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
53
MODNY ŚLUB
54
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 5 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
54
Nr 5 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
55
MODNY ŚLUB
56
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
57
MODNY ŚLUB
Nr 1 (21) Wiosna 2011
���������������������
�������������
58
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
59
MODNY ŚLUB
60
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
61
MODNY ŚLUB
62
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
63
MODNY ŚLUB
64
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
65
MODNY ŚLUB
Nr 1 (21) Wiosna 2011
Horoskop opracowała wróżka MERKANA
tarot, numerologia, astrologia, runy
ul. 1-go Maja 9, pok 66
45- 068 Opole
tel.: 600 829 346
Karta: Kochankowie
Karta: Umiarkowanie
Karta: Cesarzowa
Uczucia. Nadchodzący okres zmusi Cię do dokonania Uczucia. Będziesz musiała wykazać się cierpliwością Uczucia. Obecność Cesarzowej to początek powodzewyboru pomiędzy dwoma osobami lub podjęcia decyzji
wspólnego życia. Kochankowie radzą, aby pokierować
się sercem. Jeżeli jesteś samotna, masz szansę na nową,
wartościową znajomość. Nie przegap tego.
Praca, finanse. Jeżeli pracujesz w branży artystycznej odniesiesz zdecydowany sukces. Dla innych – warto
postawić na współpracę i dobre relacje z ludźmi.
Zdrowie. Zwróć uwagę na swój układ hormonalny.
i tolerancją, aby zaistniała harmonia w Twoim związku.
Niecierpliwość i nieprzemyślane decyzje mogą prowadzić
do kłótni i rozstania.
Praca, finanse. Pora na podjęcie nowych obowiązków. Wymagać one będą wysiłku, ale finansowo na
pewno Ci się opłacą.
Zdrowie. Nadpobudliwość i nerwowość mogą spowodować dolegliwości żołądkowe.
nia we wszystkim. Otoczy Cię ludzka życzliwość, a rady
przyjaciół pomogą wybrnąć ze wszystkich kłopotów.
W rodzinie zapanuje spokój i radość.
Praca, finanse. Twoja pozycja się teraz umocni.
Możesz liczyć na przypływ większej gotówki.
Zdrowie. Dobry wynik leczenia. Dla poprawy samopoczucia wybierz się do kosmetyczki, fryzjera, czy spraw
sobie nowy ciuszek.
Karta: Rydwan
Karta: Moc
Karta: Koło fortuny
Uczucia. Postawisz na niezależność i będziesz domino- Uczucia. Zaufaj sobie, a przezwyciężysz wszystkie prze- Uczucia. Koło życia jest ruchome i nigdy nie należy
wać Nie dasz sobie nieczego narzucić. Przed Toba konfliktowa sytuacja, nad którą możesz zatriumfować, ale tylko
wówczas, gdy wykażesz się asertywnością.
Praca, finanase. Rydwan przyspieszy Twoje zawodowe decyzje i pokonać wszystkie przeszkody. Możliwy
nagły wyjazd, który poprawi sytuację finansową.
Zdrowie. Twój organizm potrzebuje teraz dużo ruchu,
świeżego powietrza i może zmiany diety.
szkody w małżeństwie, czy partnerstwie. Moc doda Ci siły
psychicznej i wiarę we własne możliwości. Poczujesz się
atrakcyjna i kochana.
Praca, finanse. Twój talent organizacyjny i umiejętność wpływania na innych dadzą dobre rezultaty. Możliwe, że będziesz awansować na wyższe stanowisko.
Zdrowie. To dobry okres, aby zastosować dietę odchudzającą lub poprawić swój wygląd zewnętrzny.
wątpić w siebie i powodzenie. Wkrótce się przekonasz ile
prawdy tkwi w powiedzeniu, że „życie jest grą”. Koło fortuny niesie Ci wiele dobrych zmian – powrót starej miłości
lub odnalezienie swojej drugiej połówki.
Praca, finanase. Ruch w interesach. Nieoczekiwany
przypływ gotówki. Podróże.
Zdrowie. Dbaj o siebie. Ubieraj się odpowiednio i nie
lekceważ nawet drobnych infekcji
Karta: Pustelnik
Karta: Mag
Karta: Słońce
Uczucia. Będziesz zmuszona przemyśleć, przeanalizo- Uczucia. Mag oznacza porozumienie w partnerstwie. Uczucia. Wszystko będzie się układać po Twojej myśli.
wać swój związek. Jednak zanim cokolwiek postanowisz,
postaraj się również zasięgnąć rady osoby, ktorej ufasz, z
dystansu jest ona w stanie więcej zauważyć niż Ty
Praca, finanse. Bądź czujna, nie daj się wciągnąć w
biurowe intrygi. Bądź dyskretna i uważaj co mowisz. W
wydatkach zachowaj ostrożność.
Zdrowie. Dadzą znać o sobie stare dolegliwości, nie
lekceważ ich, idź do lekarza.
Pomaga jasno precyzować swoje myśli. Zachęca do roz- Przekonasz się, że masz wspaniałgo partnera. Słońce zawiązywanie problemów za pomocą rozmów i dyplomacji. powiada szczęśliwy związek, śub, radość.
Wspólne zainteresowania was zbliżą.
Praca, finanse. Dużo radości sprawi Ci wiadomość o
Praca, finanse. Świetny czas na realizację zawo- podwyżce zarobków i pochwała szefa.
dowych planów. Możesz liczyć na finansowe wsparci od Zdrowie. Doskonała kondycja fizyczna i psychiczna.
kogoś z zewnątrz.
Zdrowie. Jeżeli chorujesz, masz wielką szansę na wyzrowienie. Trafisz na bardzo dobrego lekarza.
Karta: Gwiazda
Karta: Księżyc
Karta: Arcykapłanka
Uczucia. Nadchodzący okres zapowiada życie pod Uczucia. Możesz mieć wrażenie, że partner Cię nie ro- Uczucia. Twoje marzenia mają szansę stać się rzeczy-
66
szczęśliwą gwiazdą. Nie braknie Ci miłosnych uciech.
Gwiazda sprzyja rodzinnym związkom i wielu wodników
może postawić przed ołtarzem.
Praca, finanse. Możesz spodziewać się nowych propozycji, ciekawych znajomości, a także propozycji wyjazdu.
Zdrowie. Doskonały czas dla zdrowia, leczenia i wszelkich zabiegów upiękrzających.
www.modnyslub.opole.pl
zumie i wykazuje złą wolę. Księżyc to zwiastun kłótni i i wistością. Potrzeba będzie jeszcze więcej cierpliwości i
nieporozumień. Nie dopuść do tego. Nie słuchaj plotek!
delikatności w postępowaniu. Zaufaj swojej intuicji.
Praca, finanse. Nie podejmuj teraz żadnych ważnych Praca, finanse. Teraz nie decyduj się na żadne zmiadecyzji, nie podpisuj umów i nie zaciągaj kredytów.
ny. Przystosuj się do sytuacji i postępuj dyplomatycznie.
Zdrowie. Naucz się relaksować i odreagowywać stres. Zdrowie. Znajdź trochę czasu na relaks i odpoczynek.
Więcej sypiaj.
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
67
MODNY ŚLUB
68
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
69
MODNY ŚLUB
Nr 1 (21) Wiosna 2011
w produkcjach
?
ślubnych
Wyścigi producentów elektroniki zmierzają w przyszłość
milowymi krokami. Jeszcze nie tak dawno słyszeliśmy o nowinkach z dziedziny telewizji wysokiej rozdzielczości - High
Definition, tymczasem w kinach już oglądamy najnowsze
filmy 3D w specjalnych okularach, a spece od reklamy kuszą nas amatorskim sprzętem do rejestracji nagrań HD 3D.
Na początku ubiegłego roku za oceanem
zadebiutowała pierwsza kompaktowa kamera HD 3D Panasonic AG-3DA1. Swoim
wyglądem od frontu przypominała znanego
nam z produkcji Pixara robota WALL-E,
jednak już z boku widać, że mamy do czynienia z profesjonalnym urządzeniem Full
HD do rejestracji trójwymiarowej. W Polsce kamera ta pojawiła się na planie „Bitwa
Warszawska 1920” Jerzego Hoffmana, gdzie
poddano ją gruntownym testom.
karty pamięci SDHC, gdyż na każdej karcie
jest rejestrowany obraz z jednego obiektywu. Urządzenie wyposażono także w regulatory stereoskopowe, dzięki czemu obsługa kamery nie jest zbyt skomplikowana.
Zwarta, kompaktowa obudowa pozwalająca na swobodne wykonywanie zdjęć
3D przez jedną osobę w praktycznie dowolnym miejscu jest największą zaletą
tego urządzenia. Cały system dopełnia
mikser HD do montażu przekazów telewizyjnych na żywo oraz monitory Viera
3D wraz z okularami pasywnymi, które
zasadniczo podnoszą koszty produkcji
audycji 3D. Niestety cena kamery na poziomie ok. 75 000zł netto stanowiła jak
dotąd barierę dla wielu firm wideo, czy
agencji multimedialnych. Ale i tu producenci postarali się o kompromis.
Pół roku później pojawił się prototyp
amatorskiej wersji mini HD 3D w bardziej przystępnej cenie. Panasonic HDCSDT 750 był w sumie kamerą 2D wyposażoną w specjalny konwerter firmy Leica,
dzięki któremu kamera mogła nagrywać
Kamkorderem o wadze około 3 kg, w obraz full HD 3D 1080p przy 60Hz
wyposażonym w dwa przetworniki 3MOS
1/4.1cala po 2.07 mpix każdy, można zapisać materiał na dwóch kartach SDHC
w formacie AVCHD Pro. W obudowie
zamontowano dwa obiektywy z pełną automatyką korekcji zbieżności lewego i prawego, głowicę i podwójną nagrywarkę na
70
www.modnyslub.opole.pl
w NTSC lub 50Hz dla standardu PAL5.
Zasadniczą cechą amatorskiego kamkordera 3D jest to, że zaawansowany system
3MOS rejestruje 7,59 miliona efektywnych
pikseli obrazu, dzieląc światło wpadające przez obiektyw na trzy składowe RGB
i niezależnie przetwarzając każdą z nich
dla lewego i prawego oka z wykorzystaniem dwóch soczewek. Obrazy nagrywane
są metodą side-by-side, czyli jeden obok
drugiego na jednej klatce. W wyniku tego
procesu powstaje materiał o znacznie lepszej jakości barw, wyższej szczegółowości
i płynniejszych gradacjach niż w przypadku starszych systemów 1MOS. Kamera
wyposażona w obiektyw o dużej średnicy
i jasności F1,5; matrycę 3MOS, hybrydowy
stabilizator obrazu oraz procesor Crystal
Engine PRO zwiększający czułość i ograniczający szum, zapewnia jasny obraz z minimalnymi zniekształceniami nawet przy
słabym oświetleniu. Dostępna była już pod
koniec 2010 r. w Polsce w cenie ok. 6000 zł.
Inna japońska firma wyprodukowała
kieszonkową kamerę 3D o nazwie Exemode 3DV-5WF. Ta kieszonkowa kamera 3D
została wyposażona w 5-megapikselowy
sensor CMOS, 128 megabajtów pamięci
wewnętrznej oraz dodatkowy slot na karty
SDHC max. 32 GB. Można nią rejestrować filmy 3D w rozdzielczości 1280 x 960.
Materiał zapisywany jest w standardzie
MPEG-4 AVC/H.264. Exemode 3DV-5WF
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
była dostępna w Japonii pod koniec 2010
roku w cenie 24800 JPY (ok. 880 złotych).
Wkrótce, bo już na początku kwietnia
ma się pojawić na naszym rynku premierowe wydanie kamery HD 3D firmy SONY.
Model Sony HDR-TD10E wyposażono
w 64 GB pamięci flash, zapewniając tym
samym nagranie 26 h filmu Full HD, parę
obiektywów G Lens z zoomem optycznym
10x (dla obrazu 3D) i 12x (dla obrazu 2D)
oraz ekran LCD 3D 8,8 cm czyli 3,5 cala,
umożliwiający oglądanie trójwymiarowego obrazu bez okularów 3D. Nowy tryb
1920 x 1080/50p umożliwia nagrywanie
w trybie progresywnym, rejestrując 50 klatek na sekundę w rozdzielczości Full HD.
Dwa czułe przetworniki CMOS Exmor R™
CMOS typu 1/2,8 redukujące szumy,
w połączeniu
z dwoma wydajnymi procesorami BIONZ
dają znakomite
rezultaty szczególnie w ciemnych wnętrzach
lub o zmierzchu. Ciekawym rozwiązaniem,
jakie zastosowano w kamerze jest możliwość
wykonywania zdjęć o rozdzielczości do 7,1
megapiksela w trakcie nagrywania filmu.
Wszystkie zalety oraz dane techniczne nowego kamkordera Sony poza ceną, można już
poznać na stronie internetowej producenta.
Zaprezentowane rozwiązania może
już dzisiaj zastosować w praktyce zarówno amator ze skromnym portfelem jak
i nieco bardziej zaawansowany profesjonalista zajmujący się ślubnymi reportażami.
Pytanie, czy aby nie za szybko zmieniają
nam się trendy zarówno w technice filmowania jak i w sprzęcie wideo? Już dzisiaj
wiele się mówi o filmach HD kręconych lustrzankami, na portalach z filmami można
zobaczyć teledyski ślubne nie ustępujące
nawet najbardziej zaawansowanym hollywoodzkim produkcjom, czy aby jednak
ten wyścig nie doprowadzi do zatracenia
sensu i formy ślubnego reportażu? Jeszcze
odtwarzacze BLU-RAY nie zastąpiły na dobre starych poczciwych DVD, a już szykuje
nam się rewolucja 3D i oglądanie filmów na
razie w specjalnych okularach, ale może już
wkrótce na specjalnych ekranach 3D bez
konieczności zakładania kolorowych szkieł.
Andrzej Marcinkowski
www.modnyslub.opole.pl
71
MODNY ŚLUB
Nr 1 (21) Wiosna 2011
,
Video ConceptFotografia
Art Slubna,
Videofilmowanie
,
www.vc-art.pl tel.692016263
72
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
73
MODNY ŚLUB
74
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
75
MODNY ŚLUB
76
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
77
MODNY ŚLUB
78
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
79
MODNY ŚLUB
80
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
81
MODNY ŚLUB
82
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl
Nr 1 (21) Wiosna 2011
MODNY ŚLUB
www.modnyslub.opole.pl
83
MODNY ŚLUB
84
Nr 1 (21) Wiosna 2011
www.modnyslub.opole.pl

Podobne dokumenty

fotografowie z pasją zawodowi filmowcy atrakcyjna

fotografowie z pasją zawodowi filmowcy atrakcyjna podstawie zdjęć i katalogów. Dotyczy to zarówno bukietów ślubnych, wiązanek kwiatowych, jak również przystrojenia kościoła, sali, czy samochodu. Poza tym kwiaciarnia oferuje szeroki wybór różnego r...

Bardziej szczegółowo

Jak zadbać o swój biust

Jak zadbać o swój biust ABM Agencja Reklamy Multimedialnej 45-560 OPOLE ul. Jagiellonów 72

Bardziej szczegółowo

Modne kreacje na III Festiwalu Ślubnym w Villa Park

Modne kreacje na III Festiwalu Ślubnym w Villa Park konsumenci weselnych usług i coraz lepiej radzą sobie z dokonaniem odpowiedniego wyboru. Cieszy mnie ogromnie fakt, iż kwartalnik MODNY ŚLUB jest jednym z najważniejszych narzędzi branych pod

Bardziej szczegółowo