Franz Kafka, Proces Kenia AD 2017 Pewnego styczniowego

Franz Kafka, Proces
Kenia AD 2017
Pewnego styczniowego poranka do siedziby naszej organizacji przyszło dwóch
nieumundurowanych policjantów, którzy zażądali, aby wydać im pewne dokumenty
w sprawie ofiar handlu ludźmi. Nie chcieli udzielić informacji czego dotyczy śledztwo, jaki
jest cel poszukiwanych dokumentów, o co jesteśmy posądzeni. Dopiero gdy nasi pracownicy
okazali im serdeczność i pomoc, rozluźnieni policjanci wyjawili w dużej tajemnicy że zostali
wysłani, aby udokumentować fakt porwań dzieci (kidnapping) przez HAART! Ponieważ
każda sprawa ofiar, zwłaszcza dzieci, które są pod naszą opieką miała wymaganą przez
prawo dokumentację, zwłaszcza nakazy sądowe, detektywi odeszli przestrzegając że sprawa
jest nadal otwarta, a oskarżenie poważne. Niestety mimo naszych wysiłków nie udało nam
się uzyskać więcej informacji nawet tych, dotyczących tego o co nas posądzano. Musieliśmy
się zadowolić lakoniczną informacją że „sprawa jest w toku, a odpowiednie, kompetentne
organy poinformują nas w czasie wskazanym przez przepisy”.
Oczywiście nigdy więcej nie otrzymaliśmy żadnych informacji od „kompetentnych
organów”. Kiedy jednak kolejna instytucja dała nam do zrozumienia, że mamy status
„podejrzanego o poważne przestępstwo” postanowiliśmy użyć pomocy prawnej. Tym razem
była to komórka rządowa nadzorująca organizacje pozarządowe. Oczywiście i tym razem nie
było żadnego oficjalnego listu, informacji, wyjaśnień – po prostu kiedy nasz pracownik
próbował uzyskać prawem wymagane dokumenty do rejestracji nowego konta bankowego,
został poinformowany, że mamy status organizacji „wobec której prowadzi się
postępowanie” i rzeczone dokumenty nie mogą nam być wydane. I znowu nic. Napisaliśmy
odpowiedni list, domagając się informacji, powołując się na Konstytucję, oferując daleko
idącą współpracę – nie mamy przecież nic do ukrycia a wszystkie dokumenty są dostępne ale
chcemy WIEDZIEĆ o co nas oskarżono… List oczywiście nie otrzymał odpowiedzi.
Dwa dni temu dostaliśmy informację, żeby odebrać listy bankowe, których
odmówiono nam za pierwszym razem. Nigdy nie otrzymaliśmy pisemnej informacji co było
przedmiotem postępowania wobec HAART.