Chodzić w Duchu Św iętym
Transkrypt
Chodzić w Duchu Św iętym
Możesz korzystać z rozważań Lectio Divina używając swojego smartfona lub innego urządzenia mobilnego. Aplikację możesz pobrać gratis ze strony Google Play pod hasłem „Lectio Divina” lub bezpośrednio po zeskanowaniu kodu QR zamieszczonego obok. Lecz On rzekł: „Owszem, ale również błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je”. Gdy Jezus mówił do tłumów, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: „Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś”. 11. 10. 2014, sobota - Ewangelia św. Łukasza 11, 27-28 Parafia NMP Bolesnej, Wrocław – Strachocin, październik 2014 Teksty dostępne na stronie: www.onjest.pl „A Pocieszyciel , Duch Święty , którego Ojciec pośle w moim imieniu , On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko , co Ja wam powiedziałem” (Ewangelia św. Jana 14,26) Czytanie i rozważanie Słowa Bożego 27 Tydzień zwykły Chodzić w Duchu Świętym Jolanta Prokopiuk, Jerzy Prokopiuk, Wojciech Doliński, Monika Zimecka, Monika Mosior, Jolanta Mikos, Krzysztof Mikos Jerzy Prokopiuk Marta Stańco ks. Wojciech Jaśkiewicz Tomek Romanowski Czytania zamieszczone w aneksie: www.liturgia.wiara.pl Niniejsze rozważania przygotowują osoby ze wspólnoty „On Jest”, Domowego Kościoła Ruchu Światło – Życie Korekta: Rysunek: Asysta kościelna: Aplikacja mobilna Android: Opracowanie rozważań: Rysunek tygodnia: I staje się późniejszy stan owego człowieka gorszy niż poprzedni”. Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąka się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku. A gdy go nie znajduje, mówi: «Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem». Przychodzi i zastaje go wymiecionym i przyozdobionym. Wtedy idzie i bierze siedem innych duchów, złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam. Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; a kto nie zbiera ze Mną, rozprasza. On jednak znając ich myśli rzekł do nich: „Każde królestwo wewnętrznie skłócone pustoszeje i dom na dom się wali. Jeśli więc i szatan sam z sobą jest skłócony, jakże się ostoi jego królestwo? Mówicie bowiem, że Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy. Lecz jeśli Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy, to przez kogo je wyrzucają wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. A jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże. Gdy mocarz uzbrojony strzeże swego dworu, bezpieczne jest jego mienie. Lecz gdy mocniejszy od niego nadejdzie i pokona go, zabierze wszystką broń jego, na której polegał, i łupy jego rozda. Gdy Jezus wyrzucał złego ducha, niektórzy z tłumu rzekli: „Przez Belzebuba, władcę złych duchów, wyrzuca złe duchy”. Inni zaś, chcąc Go wystawić na próbę, domagali się od Niego znaku z nieba. 10. 10. 2014, piątek - Ewangelia św. Łukasza 11, 15-26 O, nierozumni Galaci! Któż was urzekł, was, przed których oczami nakreślono obraz Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego? Tego jednego chciałbym się od was dowiedzieć, czy Ducha otrzymaliście na skutek wypełniania Prawa za pomocą uczynków czy też stąd, że daliście posłuch wierze? Czyż jesteście aż tak nierozumni, że zacząwszy duchem, chcecie teraz kończyć ciałem? Czyż tak wielkich rzeczy doznaliście na próżno? A byłoby to rzeczywiście na próżno. Czy Ten, który udziela wam Ducha i działa cuda wśród was, czyni to dlatego, że wypełniacie Prawo za pomocą uczynków, czy też dlatego, że dajecie posłuch wierze? 9. 10. 2014, czwartek – List do Galatów 3, 1-5 Gdy Jezus przebywał w jakimś miejscu na modlitwie i skończył ją, rzekł jeden z uczniów do Niego: „Panie, naucz nas się modlić, jak i Jan nauczył swoich uczniów”. A On rzekł do nich: „Kiedy się modlicie, mówcie: «Ojcze, święć się imię Twoje, przyjdź królestwo Twoje. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie»”. 8. 10. 2014, środa – Ewangelia św. Łukasza 11,1-4 Na to rzekła Maryja: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa”. Wtedy odszedł od Niej anioł. Anioł Jej odpowiedział: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego”. Na to Maryja rzekła do anioła: „Jakże się to stanie, skoro męża nie znam?” Anioł wszedł do Niej i rzekł: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami”. Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: „Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca”. Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. 7. 10. 2014, wtorek – Ewangelia św. Łukasza 10, 38 - 42 Znalezienie tekstu, który Cię porusza jest sygnałem, że kończy się etap lectio. Wybieramy dłuższy fragment tekstu. Nie zakładamy, że przeczytamy go w całości. Może się zdarzyć, że już pierwszy werset będzie tym fragmentem nad którym powinniśmy zatrzymać się dłużej. Czytam Pismo Święte powoli i uważnie, nie po to, by pomnożyć swoją wiedzę, lecz by spotkać Boga w Jego Słowie. W czytaniu chodzi bowiem o znalezienie takiego fragmentu (zwykle będzie to jeden werset), który nas poruszy. To poruszenie może mieć bardzo różny charakter. Może to być ciekawość, niezrozumienie, pociecha, piękno, niepokój. Poruszenie jest świadectwem, że ten werset jest dla nas osobiście ważny. Bardzo ważną informacją jest złość lub agresja rodząca się podczas czytania Słowa Bożego. Oznacza ona bowiem, że Jezus w Słowie Bożym dotyka jakiejś nieuporządkowanej dziedziny naszego życia. Jest bardzo istotne zwrócenie uwagi na uczucia, które nam towarzyszą. Nie mamy wpływu na uczucia, które się rodzą. Są ważne ponieważ, ukazują nam one stan naszego serca. Nie ma uczuć dobrych i złych, ponieważ są one obojętne moralnie. Jeżeli rodzi się uczucie zazdrości lub niechęci to nie jest to grzechem. Materią grzechu będzie dopiero nasza odpowiedź na to uczucie. Lectio – Czytaj z wiarą i uważnie święty tekst, jak gdyby dyktował go dla ciebie Duch Święty. Całość powinna być poprzedzona chwilą wyciszenia, skupienia, prośbą skierowaną do Ducha Świętego o dobre owoce. Na zakończenie powinniśmy podziękować Bogu oraz dokonać refleksji nad naszą modlitwą – jak się czuliśmy, co było dobre w tej modlitwie a co należałoby w niej poprawić w przyszłości. Przebieg lectio divina Istotą tej metody jest jej podział na kilka części: 1. Czytanie (lectio), 2. Medytację (meditatio), 3. Modlitwę (oratio) i trwanie przed Bogiem (contemplatio). 4. Działanie (actio) Kilka uwag o miejscu modlitwy, czasie oraz pozycji modlitewnej. 1. Miejsce – idealne to kościół czy kaplica z wystawionym Najświętszym Sakramentem. W praktyce będzie to każde miejsce, w którym znajdziemy choć odrobinę wyciszenia. 2. Czas – przynajmniej kwadrans. Dobrze jeśli będzie to pół godziny. Pora dnia nie jest istotna, ważne tylko, byśmy byli przytomni i w czasie modlitwy nie zasnęli. 3. Pozycja w czasie modlitwy – godna i wygodna. Można klęczeć, siedzieć na małej ławeczce, można też zwyczajnie usiąść na wygodnym krześle przy stole. Mnisi znali dwa sposoby medytacji Słowa Bożego: ruminatio – przetrawianie Słowa Bożego poprzez jego ciągłe powtarzanie oraz lectio divina – Bożą lekturę, w której chodziło o to, aby wszystkie słowa Biblii rozumieć jako drogę do Boga, jako opis drogi duchowej. Kluczowe jest tu pytanie: kim jestem, co jest tajemnicą mojego życia, kim i czym stałem się dzięki Jezusowi Chrystusowi? Kiedy bowiem poprzez medytację poczuję, kim jestem, zmieni się także moje działanie w świecie. Lectio divina – metoda osobistego studium Pisma Świętego Jeśli jednak po wielokrotnym jej praktykowaniu nigdy nie będziesz się czuł poruszony i wezwany do konkretnego czynu, to może znaczyć, że Twoja modlitwa ze Słowem ma charakter czysto akademicki, nie przemienia Twojego serca, nie prowadzi do nawrócenia i nie dotyka Ciebie w Twojej własnej historii życia. Nie zawsze lectio divina będzie kończyło się podjęciem konkretnego postanowienia i wykonaniem konkretnego działania. Doświadczenie pokazuje jednak, że praktykowanie tej metody przebywania ze Słowem Bożym po pewnym czasie przemienia człowieka, porusza go, przekonuje o tym co prawdziwe i ważne, daje światło do podejmowania właściwych decyzji życiowych i zaprasza do podejmowania zmian. Ostatni etap lectio divina to zaproszenie do działania, zgodnie z napomnieniem św. Jakuba: "Wprowadzajcie zaś słowo w czyn, a nie bądźcie tylko słuchaczami oszukującymi samych siebie. Jeżeli bowiem ktoś przysłuchuje się tylko słowu, a nie wypełnia go, podobny jest do człowieka oglądającego w lustrze swe naturalne odbicie. Bo przyjrzał się sobie, odszedł i zaraz zapomniał, jakim był" (Jk 1, 23-24). Zadaj sobie pytanie, czy przez to rozważanie Bóg wzywa Cię do podjęcia jakiegoś postanowienia, zadania, porozmawiania z kimś, przebaczenia komuś, pomocy komuś. Jeśli tak, to zapisz sobie konkretny fragment, który Cię porusza do działania albo to, co chcesz uczynić. Po pewnym czasie będziesz wyraźnie widział jak Bóg Cię prowadzi. Actio – Pytaj siebie: „Co mam zrobić?”. W każdej głębokiej ludzkiej relacji przychodzi etap rozumienia się bez słów. Tak samo jest Bogiem. Ani On nic nie musi mówić, ani ja. Jesteśmy ze sobą razem. I to wystarczy. Na pewnym etapie medytacji zamienia się ona w modlitwę. Będzie ona miała spontaniczny charakter. Otwórz przed Bogiem serce, aby mówić Mu o przeżyciach, które rodzi w tobie słowo. Módl się prosto i spontanicznie. Czasami będzie to nasza aktywność, ale możemy też być „porwani” przez Boże natchnienie. Wtedy modlitwa stanie się bardziej działaniem Boga w nas niż naszym działaniem. Trudno przewidzieć, co przyniesie modlitwa, jaki dokładnie charakter i kierunek przybierze. Może to być zarówno przebłaganie, prośba jak i dziękczynienie i uwielbienie. Może mieć także charakter krótkiej, żarliwej modlitwy, proszącej Boga, by ukoił moja tęsknotę, by pozwolił się doświadczyć i ujrzeć. Na lub po etapie oratio - Twojej modlitwy do Boga, którą wzbudziło rozważanie danego fragmentu - może przyjść czas, że braknie Ci słów. Trwaj wtedy przy Bogu bez słów - wtedy modlisz się samą swoją obecnością a Duch Święty działający w Tobie będzie kierował do Boga taką modlitwę, która Jemu się podoba: "Podobnie także Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, [wie], że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą" (Rz 8, 26-28) Oratio – Teraz ty mów do Boga a jeśli zabraknie Ci słów to trwaj przed nim bez słów (contemplatio). Pierwotne, łacińskie znaczenie tego słowa to „powtarzanie”. W tej części koncentrujemy się na znalezionym urywku. Czytamy go wielokrotnie, powoli, jakby smakując – całość wersetu lub jego fragmenty. Czytając możemy akcentować różne części i wyrazy wersetu. Prawdopodobnie nauczymy się w ten sposób wersetu na pamięć. Powtarzajmy go zatem także w myśli – może nam pomóc zamknięcie oczu. Angażujmy na tym etapie nie tylko rozum ale także i serce. Można się zastanowić, dlaczego ten fragment mnie zainteresował, pytać się co ten fragment mi mówi, objawia, komunikuje. Ważne jest aby medytować tylko jeden fragment. Jeśli poruszyło cię więcej fragmentów, zatrzymaj się na pierwszym, pozostałe w tej medytacji cię nie interesują. Meditatio – Staraj się zrozumieć dogłębnie tekst. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Jezus mu rzekł: „Idź i ty czyń podobnie”. On odpowiedział: „Ten, który mu okazał miłosierdzie”. Któryż z tych trzech okazał się według twego zdania bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?” Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: «Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał». Pewien zaś Samarytanin, będąc w podróży, przechodził również obok niego. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Jezus nawiązując do tego rzekł: „Pewien człowiek schodził z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko że go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: „A kto jest moim bliźnim?” Jezus rzekł do niego: „Dobrześ odpowiedział. To czyń, a będziesz żył”. On rzekł: „Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego”. Jezus mu odpowiedział: „Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?” Oto powstał jakiś uczony w Prawie i wysławiając Jezusa na próbę, zapytał: „Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?” 6. 10. 2014, poniedziałek – Ewangelia wg św. Łukasza 10, 25-37 Jezus im rzekł: „Czy nigdy nie czytaliście w Piśmie: »Właśnie ten kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła. Pan to sprawił i jest cudem w naszych oczach«. Dlatego powiadam wam: Królestwo Boże będzie wam za brane, a dane narodowi, który wyda jego owoce”. Rzekli Mu: „Nędzników marnie wytraci, a winnicę odda w dzierżawę innym rolnikom, takim, którzy mu będą oddawali plon we właściwej porze”. Lecz rolnicy, zobaczywszy syna, mówili do siebie: »To jest dziedzic; chodźcie, zabijmy go, a posiądziemy jego dziedzictwo«. Chwyciwszy go, wyrzucili z winnicy i zabili. Kiedy więc właściciel winnicy przyjdzie, co uczyni z owymi rolnikami?”. W końcu posłał do nich swego syna, tak sobie myśląc: »Uszanują mojego syna«. „Posłuchajcie innej przypowieści. Był pewien gospodarz, który założył winnicę. Otoczył ją murem, wykopał w niej prasę, zbudował wieżę, w końcu oddał ją w dzierżawę rolnikom i wyjechał. Gdy nadszedł czas zbiorów, posłał swoje sługi do rolników, by odebrali plon jemu należny. Ale rolnicy chwycili jego sługi i jednego obili, drugiego zabili, trzeciego kamieniami obrzucili. Wtedy posłał inne sługi, więcej niż za pierwszym razem, lecz i z nimi tak samo postąpili. Jezus powiedział do arcykapłanów i starszych ludu: 5. 10. 2014, niedziela – Ewangelia św. Mateusza 21,33-43 TYGODNIA Aneks: CZYTANIA ROZWAŻANE W POSZCZEGÓLNYCH DNIACH Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? Actio (działanie) Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie Jezu, Ty jesteś kamieniem węgielnym odrzuconym przez budujących. Ale dla mnie bądź fundamentem całego mojego życia. Ø Każdy ochrzczony jest „winnicą Pańską” i powinien przynosić owoc. Czy jesteś wszczepiony w Jezusa – w prawdziwy szczep, poza którym jest tylko śmierć? Czy wydajesz w swoim życiu dobre owoce? Ø Jezus przytacza tekst psalmu 118: Kamień odrzucony przez budujących stał się głowicą węgła (Mt 21,42). Kamieniem tym jest On sam – Jezus Chrystus. Decyduje on o fundamencie całej budowli. A kto jest fundamentem twojego życia? Czy jesteś Bogu wdzięczny za wszystko co od Niego dostałeś? Ø Wtedy posłał inne sługi, więcej niż za pierwszym razem…. W końcu posłał do nich swego syna. Bóg wielokrotnie posyła do swojego ludu proroków, a kiedy to nie poskutkowało, na dowód swojej największej miłości, posłał swojego jedynego Syna. Ale lud w swojej niewdzięczności zabija Go. Ø Przypowieść o winnicy mówi o miłości Boga dla swojego narodu i o niewdzięczności ludu. Pan okopał ją i oczyścił z kamieni i zasadził w niej szlachetną winorośl; pośrodku niej zbudował wieżę (por. Iz 5,1-7), by chronić przed złodziejami. Tymczasem winnica nie odpłaca mu się dobrymi owocami. A jak ty odpowiadasz na Bożą miłość? Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Meditatio (powtarzanie) zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Ewangelia św. Mateusza 21,33-43 Lectio (czytanie) – przeczytaj: Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO WYDAWAĆ DOBRE OWOCE 05.10.2014, niedziela Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? Actio (działanie) Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Proszę Cię Duchu Prawdy otwórz moje oczy i serce na żywe Słowo Boże, uzdolnij mnie do przyjmowania prawdy o sobie i do życia zgodnie z moim powołaniem. Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Ø Czy Słowo Boże jest dla mnie żywe i skuteczne, czy pokazuje prawdę o mnie samym, często niewygodną ale wyzwalającą i uzdrawiającą? Ø Czy moje wątpliwości, pytania nie są wymówką, usprawiedliwieniem tego, że wciąż nie żyję w pełni ewangelią? Można tak się skupić na swoich wewnętrznych rozważaniach, dyskusjach teoretycznych na temat powołania, woli Bożej itd., że zapomina się o codziennym życiu miłością do Boga i najbliższych. Ø „Lecz on chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: A kto jest moim bliźnim?” – Kiedy prawda boli, bo widzimy, że nie jesteśmy tak idealni jakbyśmy chcieli być, łatwo zacząć się usprawiedliwiać, zwalać winę na otoczenie, wejść w rozważania teoretyczne. Ø Jezus demaskuje tu pewien mechanizm obronny człowieka. Można znać i czytać Pismo Św. ale zupełnie nie przyjmować do serca Jego żywej treści – „Jak czytasz?”. Człowiek wtedy oszukuje samego siebie, interpretuje Słowo Boże w sposób wygodny dla siebie, a nie przyswaja faktów niewygodnych. Ø „Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?” - ile razy tak pytamy na modlitwie – co mam czynić...? Odpowiedź Jezusa jest krótka: „Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?” Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Meditatio (powtarzanie) zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Ewangelia wg św. Łukasza 10, 25-37 Lectio (czytanie) – przeczytaj: Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO PRZYJMOWAĆ SŁOWO BOŻE 06.10.2014, poniedziałek Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? Actio (działanie) Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Jezu proszę Cię o łaskę życia Twoim Słowem. Proszę Cię o realizowanie Twojej woli w moim życiu. Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Ø Czy jesteś człowiekiem Słowa Bożego? Czy rozeznajesz i realizujesz wolę Bożą w swoim życiu? Ø Mateusz Ewangelista mówi o tym jednoznacznie: Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Wielu powie mi w owym dniu: Panie , Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia? Wtedy oświadczę im: Nigdy was nie znałem,. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości! (Mt 7, 2123) Ø Słuchanie Słowa Bożego i wypełnianie Go prowadzi do pełnienia woli Bożej w swoim życiu. Dla Jezusa nie będzie ważne ile otrzymaliśmy uzdrowień. Dla Jezusa ważne jest posłuszeństwo wyrażające się w realizowaniu woli Bożej. Nie jest nawet aż tak ważne, ile uczyniłeś dla dobra innych. Dla Boga żywego ważne jest realizowanie Jego woli – to zawsze prowadzi do dobra. Ø Jezus nie oczekuje od nas tanich pochwał. Jego miłość jest głęboka i szczera. Jego miłość związana jest z ofiarą. Na zachwyt kobiety z tłumu, która mówi: Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś, odpowiada niestandardowo: Owszem, ale przecież błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je. Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Meditatio (powtarzanie) Zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Ewangelia św. Łukasza 11, 27-28 Lectio (czytanie) – przeczytaj: Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę CZŁOWIEKIEM SŁOWA BOŻEGO CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO STAWAĆ SIĘ 11.10.2014, sobota Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: Ø „A Pan jej odpowiedział: Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona”. W dzisiejszym czytaniu Marta chciała ugościć Pana bardzo po ludzku. Maria uznała, że lepiej będzie wysłuchać tego co Pan ma do powiedzenia. Czy znajduję czas aby wsłuchać się w Słowo Boże każdego dnia czy życie codzienne, telewizja i Internet biorą górę. Czy jestem zdolny zrezygnować ze swoich przyzwyczajeń i słuchać tego co mówi do mnie Pan? Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: Ø Jezus w dzisiejszej Ewangelii nie jest miły i sympatyczny. Jest jednoznaczny i objawiający prawdę o człowieku. Lecz jeśli ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy, to przez kogo je wyrzucają wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. A jeśli Ja palcem Bożym wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże. Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? Actio (działanie) Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Jezu, proszę Cię o łaskę ujrzenia złych duchów moim życiu, które stoją za moim grzechem. Proszę Cię o łaskę nawrócenia. Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Ø Co się dzieje, gdy nie poddajemy się łasce nawrócenia? Gdy duch nieczysty opuści człowieka, błąkając się po miejscach bezwodnych, szukając spoczynku. A gdy go nie znajduje, mówi: Wrócę do swego domu, skąd wyszedłem. Przychodzi i zastaje go wymiecionymi przyozdobionym. Wtedy idzie i bierze siedem innych duchów, złośliwszych niż on sam; wchodzą i mieszkają tam. I stan późniejszy owego człowieka staje się gorszy niż poprzedni. Ø Jezus przestrzega nas w dzisiejszej Ewangelii, aby po pozbyciu się złych duchów z naszego serca, zaprosić do serca Ducha Świętego. Duch Święty rozpoczyna swoją obecność od daru nawracania się, przez pragnienie, które roznieca w Twoim sercu, przez zaproszenie do przemiany serca. Rozpoczyna od daru poznania swoich grzechów i łaski pokuty. Ø Jezus przypomina nam o realnej obecności diabła w życiu człowieka. On stoi za naszym grzechem. On stoi za osądzaniem drugiego człowieka. On stoi za małymi i niewidocznymi kłamstwami. On stoi za naszą obmową innych. On stoi za nieposłuszeństwem i zakłamaniem. Actio (działanie)Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Jezu, chcę iść za Tobą ale jestem słaby. Prowadź mnie każdego dnia za rękę i pokazuj drogę. Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Ø „Jeszcze inny rzekł: Panie, chcę pójść za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi w domu! Jezus mu odpowiedział: Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do Królestwa Bożego” (Łk 9, 61 – 62). Nie ma kompromisów i powrotów do starych przyzwyczajeń jeśli chcemy iść za Panem. Nie da się iść trochę za Nim a trochę za światem bo wpadniemy w konieczność ciągłego usprawiedliwiania samych siebie. To On ma zawsze rację a nie my. Czy jestem gotowy na tą prawdę?. Ø „Do innego rzekł: pójdź za Mną! Ten zaś odpowiedział: Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mojego ojca! Odparł mu: Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże!” (Łk 9, 59 – 60). Niełatwo jest iść za Panem, bo często trzeba postępować wbrew temu co się utarło między ludźmi. Czy jestem na to gotowy?. Meditatio (powtarzanie) Meditatio (powtarzanie) Ø Jezus ponad miły i uprzejmy wygląd, ponad sympatyczne słowa, ceni prawdę i skruszone serce. Król Dawid modlił się do Boga żywego: Moją ofiarą, Boże, duch skruszony, nie gardzisz, Boże, sercem pokornym i skruszonym. (Ps 51, 19) zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Ewangelia św. Łukasza 10, 38 - 42 Lectio (czytanie) – przeczytaj: Lectio (czytanie) – przeczytaj: Ewangelia św. Łukasza 11, 15-26 Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO KIEROWAĆ SIĘ SŁOWEM BOŻYM 07.10.2014, wtorek Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO POZBYWAĆ SIĘ ZŁEGO DUCHA 10.10 .2014 piątek Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? Actio (działanie) Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Jezu, wlej w moje serce pragnienie modlitwy dziękczynnej, wlej wiarę do moich próśb, zmień moje serce na takie, które jest gotowe do przebaczenia i chętnie zapomina urazy, wlej chęć polegania na Tobie. Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Ø „i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie”. Zawarte jest tu uznanie, że jesteśmy kruchymi, słabymi i przez to upadamy ulegając pokusom. Nieuleganie pokusom, to przyjęcie mocy Boga, która nas chroni, wspiera, podtrzymuje. Czy stając wobec jakiejkolwiek pokusy polegasz raczej na samym sobie, czy prosisz Boga o Jego moc? Ø „i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto nam zawini”. Te słowa każą nam pomyśleć o tym, czy przebaczyliśmy każdemu, kto nas zranił, sprawił przykrość, prześladował, mówił o nas nieprawdę, oczerniał nas…? Ø „Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj”. Prośby to chyba nasza najczęstsza forma modlitwy. Ale prośba pyta o to jaka jest Twoja wiara, że spełni się to, o co prosisz? „Wszystko , o co w modlitwie prosicie , stanie się wam , tylko wierzcie , że otrzymacie” (Mk 11,24). Ø „przyjdź królestwo Twoje”. „Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest” (Łk 17,24). Królestwo Boże jest obecne pośród nas w zesłanym nam Duchu Świętym. Mówiąc te słowa wyrażasz pragnienie, aby Duch Święty był obecny w Twoim życiu i kierował nim. Czy naprawdę jest to Twoim pragnieniem? Ø „Ojcze, święć się imię Twoje”. To wezwanie do wdzięczności wobec Boga, za wszystko, co posiadasz i uwielbienia Boga we wszystkim. Tak modlił się sam Jezus: „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi” (Mt 11, 25). Czy wdzięczność i uwielbienie są obecne w Twojej codziennej modlitwie? Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Meditatio (powtarzanie) Zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Ewangelia św. Łukasza 11,1-4 Lectio (czytanie) – przeczytaj: Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO ROZWAŻAĆ GŁĘBOKOŚĆ MODLITWY PAŃSKIEJ 8.10 .2014 środa List do Galatów 3, 1-5 Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? Actio (działanie) Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie Ty znasz mnie na wskroś. Jestem Twoim dzieckiem. Ilekroć Cię szukam dajesz mi się odnaleźć. Rozniecaj we mnie miłość, przymnażaj wiary, wzmacniaj nadzieję. Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Ø Życie wiarą, szukanie mądrości Bożej, otwartość na dary Ducha Świętego, to także doświadczanie cudów jakie działa Duch wśród nas i w nas. Tylko czy ja jestem gotowy na objawienie się woli Boga w moim życiu? Czy jestem gotowy przyjąć tę wolę? Ø Nie jest możliwe, byśmy własnymi ludzkimi siłami odkrywali prawdę, do której zostaliśmy powołani. Dlatego też Duch Święty wlany w nasze serca uzdalnia nas do bycia Dziećmi Bożymi. Wiara jest łąską, o którą należy prosić i „jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy ..." (Hbr 11,1) A czego ja się spodziewam? Czego lub kogo oczekuję? Ø „Czy tak wielkich rzeczy doznaliście na próżno?” Przecież „tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3,16). Nie ma większej miłości niż ta gdy ktoś życie swe za innego oddaje. Czy ja mam świadomość, że Jezus umarł za mnie? Ø "O, nierozumni Galaci!" pisze św. Paweł. Św. Mateusz w Ewangelii pisze o nieroztropnych pannach, które nie przygotowały się na przyjście pana młodego. Dzisiaj głupcami możemy nazwać wszystkich: którzy dotknęli wiary, a żyją jakby Boga nie było, którzy zajęci zaspokajaniem swoich pożądliwości tu i teraz, stłumili nadzieję życia wiecznego, którzy wiarę w Boga zastąpili wiarą w sukces materialny, gospodarczy. A źródłem mądrości jest sam Bóg i żywa wiara w Niego. Czy wierzę w Boga Ojca i Syna i Ducha? Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Meditatio (powtarzanie) zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Lectio (czytanie) – przeczytaj: Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO ŻYĆ WIARĄ 09.10.2012, czwartek