Materiał prasowy, 06.03.2015 Wspólne przejazdy – walka

Transkrypt

Materiał prasowy, 06.03.2015 Wspólne przejazdy – walka
Materiał prasowy, 06.03.2015
Wspólne przejazdy – walka na pochodzenie i kasę
Od czego zależy sukces firmy na polskim rynku? Co decyduje o tym, że odbiorcy stawiają jeden
produkt nad innym? Przekonują się o tym twórcy aplikacji do wspólnych przejazdów.
Francja, Niemcy, a może... Polska?
Rynek wspólnych przejazdów wciąż się w Polsce rozwija. W ciągu ostatnich kilku lat w naszym kraju pojawiły
się rozwiązania z Niemiec, Francji, a w końcu również z Polski – Zdarza się, że nasi zwolennicy podnoszą
kwestię pochodzenia jako tę, która przekonała ich do naszego produktu. W końcu nie bez powodu mówi się,
że dobre, bo polskie – żartuje Adam Tychmanowicz, twórca aplikacji Yanosik AutoStop.
Przykładów zwycięstwa polskiego nad zagranicznym nie trzeba długo szukać. Wśród nich są m.in.: Allegro,
Tiger, Ziaja, Inglot, Gadu Gadu, Zelmer czy Reserved. Marki te osiągnęły duży sukces na polskim rynku,
mimo że zagraniczna konkurencja zbiera laury na całym świecie.
Teoria ta sprawdza się również w przypadku Yanosik AutoStop. Aplikacja istnieje na rynku kilka razy krócej
niż jej konkurenci, a jej wyniki rosną z miesiąca na miesiąc coraz szybciej.
Jeśli nie wiesz, o co chodzi, to chodzi o kasę
O ile czynnik pochodzenia przekonuje osoby, które ideologicznie wspierają polską gospodarkę i rodzime
marki, o tyle do większej liczby osób przemawiają... pieniądze. Jednym z najistotniejszych powodów, dla
których korzystamy ze wspólnych przejazdów, jest ograniczenie kosztów podróży. Niektóre funkcjonujące na
rynku rozwiązania wprowadziły system opłat pobieranych od użytkownika za możliwość rezerwacji miejsca.
To skutecznie odstraszyło wiele osób od korzystania z tego rozwiązania – Wspólne przejazdy oznaczają nowe
znajomości i ochronę środowiska, ale również, a może przede wszystkim, oszczędność. Kiedy ktoś z góry
narusza nasz stan portfela, to naturalną reakcją jest wycofanie się. A przecież to właśnie o dużą grupę
potencjalnych odbiorców chodzi w tego rodzaju inicjatywach – mówi Adam Tychmanowicz.
Yanosik AutoStop to aplikacja dla pasażerów, która istnieje na rynku od roku. W tym czasie aplikację pobrało
niemal 20 tys. osób. Kontaktują się oni z kierowcami, korzystającymi z aplikacji Yanosik. Tych po Polsce
jeździ już ponad 2 miliony. Czy polskie pochodzenie i brak kosztów zapewnią twórcom sukces? Będziemy
śledzić ich rozwój.
........................................
Dystrybucja materiałów:
Joanna Ciemny
[email protected]
tel. 730 311 112