wiec pod ratuszem w warszawie

Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
WIEC POD RATUSZEM W WARSZAWIE
Dziś protestowaliśmy na wiecu pod warszawskim Ratuszem.
Było ponad 300 osób.
Relację z wiecu przekazały, m.in.: WIADOMOŚCI TVP1, WYDARZENIA POLSATU, FAKTY TVN, TVN24, TVP
INFO, POLSAT NEWS, TVN WARSZAWA, TV TRWAM, POLSKIE RADIO, RADIO BIS, RADIO PIN, RMF-FM,
TOKFM, RADIO ESKA, RADIO DLA CIEBIE, DZIENNIK, RZECZPOSPOLITA, ŻYCIE WARSZAWY, GAZETA
WYBORCZA, INTERIA.PL, ONET.PL, WIRTUALNA POLSKA
PRZEBIEG WIECU:
Skandowaliśmy hasła: "SZEŚCIOLATKI DO PRZEDSZKOLA, TAKA JEST RODZICÓW WOLA", "ZERÓWKA
W SZKOLE TO NIE PRZEDSZKOLE", "PANIE PILOCIE DZIURA W SAMOLOCIE! GDZIE PAN LECI, TU SĄ
DZIECI".
Zrobiliśmy trzy happeningi:
Pilotaż reformy.
Rząd ogłosił niedawno, że sześciolatki pójdą do szkół dopiero w 2012r. A przez 3 lata będzie prowadzony pilotaż,
czyli eksperyment (jak wiadomo nie każdy eksperyment jest udany). Tam gdzie rodzice się zgodzą i szkoły będą
gotowe. Problem w tym, że chętnych nie widać. Dlatego władze Warszawy wyszły przed szereg i od września chcą
wszystkie sześciolatki wyprosić z przedszkoli i przenieść do szkół. Zarówno rząd jak i władze Warszawy z powodu
kryzysu ograniczyły pieniądze na edukację. W dodatku ratusz warszawski nie wybuduje w tym roku ani jednego
przedszkola, potrzebuje natomiast więcej miejsc w przedszkolach. Ktoś musi na tym ucierpieć: padło na sześciolatki.
Dlatego na wiecu zaproponowaliśmy własny pomysł na pilotaż. Też bez pieniędzy i też z udziałem dzieci, ale za to
bezpieczny. Dzieci, z pomocą instruktorek origami, zrobiły papierowe samolociki a potem rzuciliśmy wszystkie do
urzędu miasta. Pilotaż zaliczony. Proszę zostawić dzieci w spokoju!
Licytacja reformy - kto da mniej.
Premier poszukując niedawno oszczędności zapowiedział, że z planowanej na reformę w tym roku kwoty 347 mln zł,
obetnie aż 307 mln zł. Zostanie tylko 40 mln zł na wszystkie szkoły w Polsce (tj. roczny budżet na edukację średniej
wielkości powiatowego miasta np. Legionowa). Ale ministrowie dopowiedzieli, że reforma i tak wejdzie w życie.
Ostatecznie w 2012 r. wszystkie dzieci sześcioletnie mają trafić do pierwszych klas.
Jak tego dokonać - zastanawialiśmy się na licytacji. Startowaliśmy od 347 mln zł i zgłaszając coraz niższe kwoty
doszliśmy do 40 mln zł, rezygnując z kolejnych niepotrzebnych udogodnień, jak szkolenie kadry, czy dostosowanie
wysokości krzesełek. Nie znaleźliśmy odważnych na tańsze zrobienie reformy, bo z całej sumy trzeba jeszcze odjąć
podatki i to co pochłonie biurokracja. A nikt nie miał odwagi dokładać z własnej kieszeni.
Anonimowy ekspert podstawy programowej
Ministerstwo wprowadziło nową podstawę programową. Niezależnie od tego kiedy reforma się zacznie. Urzędnicy
twierdzą, że nie ma znaczenia w jakim wieku będą dzieci w poszczególnych klasach. To absolutny przełom w
pedagogice.
Podstawa weszła w życie w ostatnich dniach, ale już od miesiąca trwają promocje gotowych podręczników, zgodnych
z nową podstawą. Ministerstwo odmawia ujawnienia listy nazwisk ekspertów, którzy przygotowali podstawę.
Wiadomo tylko, że wielu z nich poleciły wydawnictwa edukacyjne. Te same wydawnictwa szacują przychody z
operacji wymiany podręczników do wszystkich klas, na 2 miliardy złotych. Za wymianę zapłacą oczywiście rodzice.
Dlatego na wiecu przeprowadziliśmy rozmowę z anonimowym ekspertem, który wytłumaczył, że układanie programu
i pisanie podręczników przez ten sam krąg osób pozwolił na rewelacyjną oszczędność czasu. Ekspert odmówił niestety
strona 1 / 2
Ratuj Maluchy, sześciolatki do szkół, likwidacja zerówek, protest
WIEC POD RATUSZEM W WARSZAWIE
podania swojego nazwiska i zawodu.
Rozmowy w ratuszu.
Warszawscy rodzice protestujacy przeciw likwidacji zerówek przedszkolnych, zostali przyjęci na rozmowy przez
Włodzimierza Paszyńskiego, wiceprezydenta Warszawy ds. edukacji i Jolantę Lipszyc, szefową stołecznego biura
edukacji. Rodzice przekazali powody swojego sprzeciwu, ale władze Warszawy zapowiedziały, że w dalszym ciągu
zamierzają realizować plan likwidacji zerówek.
Zbieranie podpisów.
280 osób podpisało skargę do Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka na sposób przeprowadzania zmian i zgłoszenie
do Najwyższej Izby Kontroli o sprawdzenie zasadności wydania ogromnych kwot na promocję reformy, której według
prawa jeszcze nie ma.
Mimo zaproszenia, które wystosowaliśmy do premiera i do minister edukacji, nie przybyli na wiec
przedstawiciele rządu.LIST DO PANI MINISTER: CZYTAJ
LIST DO PREMIERA: CZYTAJ
strona 2 / 2