Zainteresowanie akcjami ECM było ogromne

Transkrypt

Zainteresowanie akcjami ECM było ogromne
Zainteresowanie akcjami ECM było ogromne
7.12.2006
iHNed.cz str. 0 HN.IHNED.CZ
Jan Sochor Pegas
Praga, 7.12.2006
Deweloper ECM właśnie dzisiaj wchodzi na praską giełdę
Inwestorzy chcieli kupić cztery razy więcej akcji, niż oferowała firma.
Po upływie półtora roku [od czego upłynęło to półtora roku? - t.k.]na praską giełdę
weszła nowa firma. Dzisiaj od rana odbywają się transakcje akcjami spółki
deweloperskiej ECM. A zainteresowanie było nadzwyczajne: podczas subskrypcji akcji – a
więc przy ich sprzedaży jeszcze przed rozpoczęciem transakcji –inwestorzy domagali się
czterokrotnie większej liczby akcji, niż firma była w stanie zaoferować do sprzedaży na
giełdzie.
Po raz pierwszy w historii Czech akcje od początku mogli kupić także inwestorzy
indywidualni za pośrednictwem firmy Brokerjet České spořitelny. Dla nich firma wydzieliła
jedną dziesiątą papierów wartościowych.
ECM w końcu uzyskała z nowych akcji 2,2 miliarda koron. Cena jednej akcji osiągnęła
wartość 1316 koron.
„Zapotrzebowanie na akcje ECM było olbrzymie - potwierdza Bohumil Pavlica, który
obraca papierami wartościowymi dla BH Securities. Telefony zaczęły dzwonić
natychmiast, gdy tylko firma ECM ogłosiła, że wejdzie na giełdę, a zainteresowanych
nieustannie przybywało".
Z powodu tak dużego popytu nie udało się zaspokoić wszystkich potrzeb. Zdaniem
ekspertów może się to odbić już dziś na cenie akcji. Pavlica przewiduje, że podczas
pierwszego dnia mogłaby wzrosnąć ich wartość aż o dziesięć procent.
„Wielkie zapotrzebowanie będzie także na akcje następnego nowicjusza na giełdzie –
zakładów włókienniczych Pegas Nonwovens” - dodaje Roman Koděra, główny
makler firmy Patria Finance. Zanim rozpocznie się handlowanie nimi, do przyszłego
piątku będą w ramach „okresu subskrypcyjnego" sprzedawane w cenie od 602 do 756
koron za sztukę.
Pegas zamierza uzyskać ze sprzedaży akcji na giełdzie około 2,8 miliarda koron.
Zakłady włókiennicze, które w swej branży zajmują czołowe miejsce w Europie,
produkują na przykład pieluchy dziecięce, odzież zdrowotną i ochronną. Pegas ma w
Czechach dwa zakłady - w Bučovicach i Příměticach, a jego właścicielem jest brytyjska
spółka inwestycyjna Pamplona Capital Management.
Ekonomiści zgodnie twierdzą, że właśnie z powodu stosunkowo małej emisji akcji obu
nowych firm zainteresowani nimi będą głównie drobni inwestorzy. „To oznacza między
innymi także większe zmiany kursów, ponieważ drobni inwestorzy przy jakimkolwiek
zawahaniu szybciej ulegają panice" - powiedział Robert Keller z Patria Finance.
Dyrektor generalny giełdy Petr Koblic jest jednak zadowolony z nowicjuszy: „Na
przykład w Polsce, gdzie na giełdzie co chwila pojawiają się nowe firmy, obydwie praskie
emisje należałyby do większych. Sądzę, że obraliśmy właściwą drogę. Oczekuję, że w
przyszłym roku przyciągniemy na giełdę więcej firm niż w bieżącym".
A jak będą sobie radzić nowicjusze na giełdzie? Eksperci wróżą ECM pomyślną
przyszłość, inwestorzy mogliby polubić jej akcje , tak jak było z firmą rynku
nieruchomości Orco, której ceny akcji od wejścia na giełdę w lutym ubiegłego roku
wzrosły o ponad 110 procent.
1
Patria określiła cenę docelową ECM – wartość, do której akcje długotrwale się zbliżają –
na 1512 koron, a jeżeli uda się pomyślnie skończyć wszystkie projekty, szczególnie te w
Rosji, nawet na 1790 koron.
Eksperci na razie wstrzymują się z przewidywaniem cen akcji Pegasu.
Akcje przyciągają inwestorów w całym regionie: zainteresowanie papierami
wartościowymi węgierskiego giganta naftowego MOL, w którym wczoraj państwo
pozbyło się reszty udziałów, było trzykrotnie większe niż oferta.
Nowe akcje na praskiej giełdzie
URL| http://HN.IHNED.CZ/?m=d&article[id]=19919650
2

Podobne dokumenty