Syrenka nr 120 - NSZZ SOLIDARNOŚĆ MZA i TW
Transkrypt
Syrenka nr 120 - NSZZ SOLIDARNOŚĆ MZA i TW
ISSN 1640-9566 maj 2008 REFLEKSJE PO KONKURSIE Rozmowa z Arturem Mierczewskim, przewodniczącym NSZZ „Solidarność” MZA i TW Red. - Jaki był cel zorganizowania zakończonego właśnie konkursu „Na Najlepszego Kierowcę i Motorniczego Solidarności 2008” ? Artur Mierczewski - Konkurs ten jest pierwszym tego typu konkursem zorganizowanym przez nasz Związek. Przy jego organizowaniu przyświecały nam dwa cele. Pierwszy z nich to poprawa bezpieczeństwa i jakości przewozu pasażerów. Dlatego konkurs obejmował zarówno część teoretyczną czyli m.in. przepisy czy zagadnienia techniczne jak i praktyczną - umiejętności dotyczących jazdy po mieście. Szczególnie te drugie są ważne w codziennej pracy, a jak wiadomo, warunki na warszawskich ulicach nie należą do najbardziej komfortowych dla kierowcy czy motorniczego. Tym bardziej należy docenić finalistów, którzy potrafią sobie dać radę w częstokroć ekstremalnych sytuacjach. Mamy nadzieję, że konkurs będzie bodźcem do podnoszenia kwalifikacji, co może tylko obrócić się na korzyść tak pasażerów jak i kierowców i motorniczych. Drugim celem jest promocja naszego Związku wśród pracowników Spółek. Z satysfakcją mogę stwierdzić, że również ten cel udało nam się zrealizować. Oczywiście, w dużej mierze przyczyniła się do tego atrakcyjność nagród, ale jest to rzecz jak najbardziej naturalna i prawidłowa. (Ciąg dalszy na stronie 4) WYDZIAŁ ZARZĄDZANIA PRZEWOZAMI W AKCJI W związku ze stale rosnącym natężeniem ruchu drogowego oraz występującymi w związku z tym trudnościami w poruszaniu się w takich warunkach autobusów komunikacji miejskiej, a także mając na uwadze liczne wystąpienia kierowców, MZA wystąpiły do ZTM o spowodowanie zmiany organizacji ruchu w niżej wymienionych miejscach. Na każdym z tych skrzyżowań wykonywany jest manewr skrętu w lewo. Ze względu na wielkość skrzyżowań skręt w czasie wyświetlania sygnału zielonego jest często niemożliwy, pojazdy nadjeżdżające z przeciwnego kierunku ruchu wjeżdżają na skrzyżowanie także w trakcie wyświetlania sygnału żółtego, a nawet czerwonego. Zanim opuszczą one skrzyżowanie, otwierany jest ruch poprzeczny, a pojazdy skręcające w lewo pozostają na skrzyżowaniu i zmuszone są do wykonania manewru już po zamknięciu ruchu dla swojego kierunku. W takiej sytuacji jest mocno zaburzona płynność ruchu - pojazdy odczekują nawet kilka cykli świetlnych - a wykonanie manewru jest niebezpieczne, szczególnie w przypadku autobusów, ze względu na gabaryty oraz małą dynamikę pojazdów. Utrudniony przejazd skłania także dodatkowo kierowców do podejmowania ryzykownych manewrów, niejednokrotnie poważnie zagrażających bezpieczeństwu. We wszystkich tych miejscach bezpieczeństwo poprawiłby całkowicie oddzielny cykl świetlny lub chociaż zróżnicowanie długości trwania cyklu światła zielonego dla obu kierunków ruchu. Szczególne utrudnienia, skutkujące także dodatkowymi opóź- Pisać każdy może Zespół redakcyjny, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom naszych czytelników, postanowił stworzyć w naszej gazecie dział łączności z czytelnikami. Oczekujemy na ciekawe wiadomości - dobre i złe - z życia zakładów oraz na propozycje innych tematów. Nasz adres: NASZA SYRENKA Biuletyn NSZZ „Solidarność” MZA i TW 01-106 Warszawa, ul. Redutowa 27 tel./fax 837 93 51 e-mail: [email protected] 2 nieniami dotyczą poniższych skrzyżowań: 1. Radzymińska/Młodzieńcza kierunek Marki, skręt w lewo w kierunku Zacisza (np. linia 512). Skrócenie cyklu światła zielonego dla jadących w stronę Centrum pozwoli bezpiecznie skręcić większej liczbie pojazdów. 2. Bitwy Warszawskiej 1920 r./ Białobrzeska - kierunek Rondo Zesłańców Syberyjskich, skręt w lewo w kierunku Dickensa (linia 521). Zanim zatrzymają się pojazdy jadące po trzech pasach w kierunku ul. Grójeckiej, ruszają już te, jadące ul. Białobrzeską. Często dochodzi do sytuacji niebezpiecznych. 3. Połczyńska/Szeligowska - kierunek Centrum, skręt w lewo w kierunku Lazurowej (linia 112) EFEKTY Zarząd Dróg Miejskich poinformował, że 1. został sporządzony przez ZDM projekt organizacji ruchu dotyczący wykonania korekty szerokości: - pasa do skrętu w prawo z ul. Dwernickiego w ul. Wiatraczną w stronę Ronda Wiatraczna, - zatoki autobusowej usytuowanej na ul. Szaserów przy skrzyżowa- ZaTeM DO ROBOTY Pętla linii 121, 157, 185 i l97 przy ulicy Gwiaździstej masakruje resory autobusów, zaś one same niemal toną w gigantycznym rozlewisku. Nic sobie z tego nie robią urzędnicy od komunikacji i dróg. Urzędnicy skarg słuchają, ale palcem nie kiwną, by sytuację poprawić. Twierdzą, że o tym, kto ma wyasfaltować jezdnię, powinien zdecydować minister infrastruktury. MZA nie naprawią pętli, bo nie należy do nich. ZDM odpowiada: ulica jest nasza, ale pętla nie. Ustawa o drogach publicznych jednoznacznie mówi, że pętle autobusowe to drogi wewnętrzne. Kto odpowiada zatem z a s t an p ę tli? Od po wi a d a ZTM!!!!!!! niu z ul. Wiatraczną. 2. błędne oznakowanie poziome w Al. Solidarności przy skrzyżowaniu z ul. Targową zostanie skorygowane. 3. zostanie przeprowadzona analiza struktury ruchu na skrzyżowaniu Al. Jerozolimskich i ul. Bitwy Warszawskiej oraz na skrzyżowaniu Al. Niepodległości i ul. Odyńca na podstawie, której zostanie podjęta decyzja odnośnie zasadności dla wprowadzenia rozwiązania umożliwiającego jazdę autobusów na wprost z obecnego pasa ruchu przeznaczonego do skrętu w prawo. Z kolei Wydział Sygnalizacji Świetlnej i Oświetlenia ZDM nakazał w trybie pilnym (w ramach gwarancji) przegląd działania sygnalizacji i wyeliminowanie przyczyn nieprawidłowości działania urządzeń wideodetekcji na skrzyżowaniu ulic: Fieldorfa - Bora-Komorowskiego oraz na skrzyżowaniu ulic: Al. Krakowska Na Skraju. W godzinach wieczornych (po zmroku) oraz nocnych zdarzają się przypadki niezrealizowania przez sterownik wydzielonej fazy skrętu w lewo w sytuacji, gdy jako pierwszy w kolejce przed linią warunkowego zatrzymania P-14 znajduje się długi pojazd o gabarytach szerszych niż samochód osobowy. ROZKŁADY DO POPRAWKI!!! Związki zawodowe działające w zakładzie R-3 Mokotów wyraziły zaniepokojenie wyglądem nowych rozkładów jazdy przysłanych przez ZTM. Są one, w warunkach prowadzenia pociągu tramwajowego, nieczytelne z powodu zbyt małej wielkości liter i cyfr. W związku z tym Zarząd TW zwrócił się do dyrekcji ZTM o pilne opracowanie czytelnej dla motorniczych wersji papierowych rozkładów jazdy. Zasugerował umieszczenie w rozkładach krańców oraz np. co drugiego lub co trzeciego przystanku, z uwzględnieniem węzłów komunikacyjnych i zmian kierunku jazdy. ZARZĄD TW INFORMUJE W nawiązaniu do dyskusji, która wywiązała się podczas prac nad zasadami tworzenia funduszu premii motywacyjnej, informujemy, co następuje: 1. Awaryjność urządzeń przewoźnych SNRT, określana przez przedstawicieli organizacji związkowych jako znaczna, nie znajduje żadnego odzwierciedlenia w mierzonych co miesiąc wskaźnikach sprawności systemu. W samym tylko Zakładzie R2, w marcu 2008 r., wskaźnik sprawności systemu w zakresie komunikacji z Centrum Dyspozytorskim wyniósł 95,71%, natomiast wskaźnik lokalizacji pojazdów 99,67%. Zdarzające się przypadki błędnego wskazania odchylenia od rozkładu jazdy (lub ich brak) wynikają nie tylko ze złego stanu technicznego urządzeń instalowanych w wagonach, ale również ze sporadycznych błędów ludzkich popełnianych przy tworzeniu i wysyłaniu „podziałów” z Zakładów do komputera centralnego SNRT. Efektem tych błędów, a także częstych okresowych zmian tras jest pojawiający się na ekranie wyświetlacza komunikat: „AKTUALIZACJA DANYCH”. Pragniemy nadmienić, że wszystkie tego typu przypadki, jak również błędne wyniki pomiarów wynikające z zakłóceń zewnętrznych lub uszkodzeń urządzeń nie są uwzględniane w wyliczeniach punktualności. Są one eliminowane ze zbioru danych źródłowych poprzez opracowany w Dziale TŁ specjalny program weryfikujący. 2. Urządzenia wagonowe SNRT nie posiadają legalizacji, ponieważ nie ma w Polsce żadnych przepisów regulujących sposób ich pracy i określających stosowne wymagania i obowiązki w tym zakresie. Natomiast wszystkie elementy wykorzystywane w nich do pomiaru czasu i punktualności (odbiorniki GPS) są w Polsce homologowane. Sposób pomiaru odchyleń od rozkładu jazdy został zaakceptowany zarówno przez kierownictwo TW, jak i przez kierownictwo ZTM. Zgodnie z zawartym porozumieniem pomiary punktualności są dokonywane wyłącznie za pomocą systemu SNRT i są uzna- wane przez ZTM jako wiarygodne. 3. Nieprzypadkowo przytoczyliśmy tu wskaźniki sprawności SNRT zmierzone dla Zakładu R2. Z tego właśnie Zakładu otrzymaliśmy pismo od motorniczego ukaranego upomnieniem za niepunktualną jazdę. Poddawał w nim w wątpliwość sprawność urządzeń SNRT, uznając je za przestarzałe i nieprecyzyjne. W lutym 2008 r. urządzenia zainstalowane w wagonach kierowanych przez niego zanotowały łącznie 2722 wyniki pomiarów. Nie można zatem mówić o ich wyjątkowej niesprawności. W tym okresie uzyskana przez niego punktualność wyrażała się wskaźnikiem 88,8%, przy wskaźniku przyspieszeń aż 10,6%. Dlaczego zatem po upomnieniu, w marcu br. ten sam motorniczy mógł uzyskać wskaźnik punktualności na poziomie 95,6%, a wskaźnik przyspieszeń zaledwie 2,8%? Czyżby te "przestarzałe i nieprecyzyjne" urządzenia nagle odzyskały sprawność? Doszukiwanie się jakiegokolwiek związku pomiędzy tymi wynikami a awaryjnością urządzeń SNRT jest w tym kontekście nie na miejscu. Wartość uzyskiwanych wskaźników zależy bowiem przede wszystkim od dyscypliny pracy, o czym świadczą bardzo dobre wyniki innych motorniczych kierujących tymi samymi wagonami. Liczymy, że powyższe wyjaśnienie pozwoli Państwu spojrzeć na poruszone przez nas zagadnienia bardziej obiektywnie, bez niepotrzebnych emocji. TRAMWAJE WARSZAWSKIE W AKCJI Zarząd Dróg Miejskich poinformował, że osygnalizowanie przejść dla pieszych przez torowisko tramwajowe w rejonie Pl. Narutowicza wymaga przeprowadzenia prac remontowych sygnalizacji świetlnych, co w chwili obecnej nie jest ujęte w planach rozwoju sygnalizacji. Jednak przewiduje się rozpoczęcie prac związanych z modernizacją sygnalizacji na Placu w ramach Zintegrowanego Systemu Zarządzania Ruchem. Po rozstrzygnięciu procedury przetargowej i wybraniu Wykonawcy II Obszaru ZSZR Wykonawca rozpocznie prace związane ze sterowaniem ruchem w obrębie całego Placu. Sygnalizator zlokalizowany po prawej stronie torowiska za przejściem dla pieszych (patrząc w kierunku ul. Wawelskiej) nie jest przeznaczony dla tramwajów. Sugerowanie się motorniczych sygnałem przez niego wyświetlanym jest błędne i powoduje znaczne zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego. Ponadto, zgodnie z Ustawą „Prawo o ruchu drogowym” Art. 13 pkt 1, pieszy znajdujący się na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo przed pojazdem. W kwestii skrzyżowania ul. Woronicza z ul. Wołoską Zarząd Dróg Miejskich oczekuje na przekazanie zatwierdzonego, posiadającego pozytywną opinię ZDM, programu sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. Wołoskiej z ul. Woronicza, uwzględniającego wnioskowane przez Tramwaje Warszawskie zmiany. W ramach współpracy pomiędzy instytucjami miejskimi, w miarę dostępnych, środków finansowych i możliwości technicznych, ZDM jest gotowy wprowadzić w terenie taki program sygnalizacji. Projekt ten powinien być zgodny z obowiązującymi „"Szczegółowymi warunkami technicznymi dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunkach ich umieszczania na drogach”. 3 POKONKURSOWE REFLEKSJE (Ciąg dalszy ze strony 1) Red. - Jaki było zainteresowanie konkursem? Artur Mierczewski - Do konkursu zgłosiło się 130 kierowców i motorniczych. Początkowo wiele osób podchodziło do idei konkursu dość nieufnie, szybko jednak przekonano się, że jest to naprawdę poważna inicjatywa. Zdarzało się, że poniewczasie niektórzy żałowali, ze nie wzięli udziału w konkursie. Dla tych jednak mamy dobrą wiadomość, że zamierzamy uczynić z konkursu imprezę cykliczną. Tym samym każdy ma szansę stanąć w szranki i zostać zdobywcą atrakcyjnych nagród. W tym roku były to telewizory i aparaty fotograficzne. Red. - Czy i jak podobne imprezy wpływają na opinię o Związku wśród pracowników? Konkurs rozpoczął się częścią teoretyczną... Artur Mierczewski - Tego typu inicjatywy jak zakończony właśnie konkurs pomagają także wzbogacić wizerunek naszego Związku, niekiedy postrzeganego jednostronnie jedynie poprzez pryzmat oczekiwań płacowych. Tymczasem wypełnianie przez nas zadań społecznych jest równie ważne, choć może nie zawsze tak widoczne. Chcemy pokazywać, ze nasza troska o pracowników nie kończy się tylko na kwestiach finansowych - niewątpliwie bardzo istotnych - ale dotyczy w zasadzie wszystkich dziedzin, w których możemy pomóc. Red. - Dziękuję za rozmowę. ...wnikliwie ocenianą przez jury Następnie rozpoczął się sprawdzian umiejętności na placu... ...i na torze w symulowanych ekstremalnych warunkach Pogoda dopisała. Publiczność na gorąco oceniała zawodników. Na zwycięzców oczekiwały nagrody. 4 FINALIŚCI KONKURSU NA NAJLEPSZEGO KIEROWCĘ I MOTORNICZEGO SOLIDARNOŚCI 2008 Nagrody rzeczowe: MZA 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. Kwil Artur - R-5 „Redutowa" Sowiński Grzegorz - R-4 "Stalowa" Rogala Sławomir - R-5 „Redutowa" Lipski Zbigniew -R-1 "Woronicza" Płoński Henryk - R-2 "Kleszczowa" Kamienowski Wiesław - R-2 "Kleszczowa" Sowiński Daniel - R-3 "Ostrobramska" Przypłot Andrzej - R-1 "Woronicza" Ciara Marek - R-4 "Stalowa" Wiech Konrad - R-3 "Ostrobramska" Pozostali uczestnicy finału otrzymali cyfrowe aparaty fotograficzne Sony Zarządy MZA Sp z o.o. i TW Sp. z o.o. ufundowały dodatkowe nagrody: TW 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 1. miejsca - telewizory Philips 42’’ w technologii Full HD 2. miejsca - telewizory Sony Bravia 37’’ w technologii HD Ready 3. miejsca - telewizory Sony Bravia 32’’ w technologii HD Ready Szczerba Robert - R-4 "Żoliborz" Stępień Renata - R-3 Mokotów" Mikulski Dariusz - R-1 "Wola" Florkiewicz Rafał - R-4 "Żoliborz" Wójcik Bożena - R-1 "Wola" Sobaszek Iwona - R-2.Praga" Nieborek Cezary - R-2.Praga" Chmielecki Jacek - R-4 "Żoliborz" Jałyński Jan - R-3 „Mokotów" Gnatowski Marcin - R-3 „Mokotów" Zarząd TW dla zdobywców trzech pierwszych miejsc w konkursie motorniczych przeznaczył kwoty odpowiednio 3 tys. zł, 2 tys. zł i 1 tys. zł Zarząd MZA dla zdobywców trzech pierwszych miejsc w konkursie kierowców ufundował 3 turnusy wczasowe w Grecji (każdy dla 2 osób) O 14.00 nastąpiło ogłoszenie wyników 1. miejsce - Artur Kwil (MZA) 1. miejsce - Robert Szczerba (TW) Zwycięzcy z MZA - wkrótce w Grecji! 2. miejsce - Grzegorz Sowiński (MZA) 2. miejsce - Renata Stępień (TW) Zdobywcy pierwszych miejsc z TW 3. miejsce - Sławomir Rogala (MZA) 3. miejsce - Dariusz Mikulski (TW) 5 SZKOLENIA PRACOWNIKÓW Pracodawca ponosi pełne koszty szkolenia pracowników w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy przed dopuszczeniem go do pracy oraz szkoleń okresowych. Zgodnie z art. 2373 § 3 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 z późn. zm.) dalej k.p. - te szkolenia odbywają się w czasie pracy i na koszt pracodawcy. Pracownik nie ma obowiązku uczestniczyć w takim szkoleniu w przypadku, gdy zostało ono zorganizowane przez pracodawcę poza godzinami pracy. Jeżeli jednak pracownik będzie w nim uczestniczył, to czas poświęcony na szkolenie należy traktować jako pracę w godzinach nadliczbowych. W przypadku szkoleń, których celem jest podnoszenie kwalifikacji przez pracownika, to pracodawca nie może nakazać, aby pracownik w nich uczestniczył. Inaczej jednak jest, gdy obowiązek taki wynika z umowy o pracę, gdy został tam wyraźnie określony albo z regulaminu pracy, układu zbiorowego pracy. Wtedy też pracodawca powinien ponosić wszystkie koszty związane z takim szkoleniem pracownika. Na podstawie art. 2373 k.p. pracownik ma obowiązek wziąć udział w szkoleniu w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy przed dopuszczeniem go do pracy oraz w szkoleniach okresowych z tej dziedziny. Te szkolenia są więc obowiązkowe. Pracodawca musi je zorganizować w godzinach pracy oraz na własny koszt. Tylko co do tych szkoleń istnieje wymóg wynikający wprost z k.p., że muszą być one zorganizowane w godzinach pracy, na koszt pracodawcy a pracownik ma obowiązek wziąć w nim udział z zachowaniem prawa do wynagrodzenia. Jeżeli jednak z jakiś powodów szkolenie bhp odbyłoby się poza normalnym czasem pracy, to pracownikowi biorącemu w nim udział należy się rekompensata, jak w przypadku pracy w godzinach nadliczbowych czyli wynagrodzenie lub czas wolny w innym terminie. Pozostałe szkolenia, np. zawodowe, podnoszące kwalifikacje pracowników nie są obowiązkowe, tzn. udział pracownika w takim szkoleniu nie jest obowiązkowy. Nie ma też wymogu, aby było ono zorganizowane w godzinach pracy pracownika. Realizując obowiązek wyni- BADANIA PRACOWNIKÓW NA PODSTAWIE UMOWY obowiązek ten był przerzucany np. na publiczne ośrodki medycyny pracy. Projekt reguluje również kwestie dot yczą ce ja ko ści ud zielan ych świadczeń przez lekarzy medycyny pracy. Za nierzetelne ich wykonywanie, w tym zaniedbania w przeprowadzaniu badań profilaktycznych pracowników, przewidziano m.in. możliwość wszczęcia postępowania w zakresu odpowiedzialności zawodowej lub postępowania dyscyplinarnego. Projekt nowelizacji ustawy o służbie medycyny pracy przewiduje, że umowy na świadczenie profilaktycznej opieki zdrowotnej (badania wstępne, okresowe i kontrolne) zawierane przez pracodawców z placówkami ochrony zdrowia będą musiały mieć formę pisemną. Projekt określa również minimalny okres, na jaki umowa taka musi być zawarta. Pracodawca będzie miał obowiązek podpisania jej na czas nie krótszy niż rok. W fazie konsultacji projektu nowelizacji ustawy, resort zdrowia proponował, aby były to trzy lata. Jednocześnie placówka ochrony zdrowia, z którą pracodawca podpisze umowę, musi poinformować inspekcję pracy o sytuacjach, w których pracodawca nie wywiązuje się z obowiązku poddawania pracowników obowiązkowym badaniom zdrowotnym. Pracodawcy będzie również zobowiązany rozpoznawać i oceniać czynniki szkodliwe w miejscu pracy, a także oceniać ryzyko zawodowe pracowników. Ma to wyeliminować sytuacje, których 6 OCENA RYZYKA ZAWODOWEGO Ryzyko zawodowe to prawdopodobieństwo wystąpienia niepożądanych zdarzeń związanych z wykonywana pracą powodującą straty, a w szczególności wystąpienia u pracowników niekorzystnych skutków zdrowotnych w wyniku występujących w środowisku pracy zagrożeń zawodowych lub sposobu wykonywania pracy. kający z art. 94 pkt 6 k.p. pracodawca może organizować (w tym ponosić koszty) inne szkolenia (poza bhp). Udział pracownika w takim szkoleniu nie jest obowiązkowy. Jeżeli jest zorganizowane w godzinach pracy, a pracownik bierze w nim udział, to należy traktować to jako pozostawanie w dyspozycji pracodawcy. W związku z tym pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia. Natomiast szkolenie zorganizowane przez pracodawcę poza normalnym czasem pracy, np. w niedzielę nie będzie traktowane jako czas pracy pracownika. Nie ma podstaw prawnych aby je tak kwalifikować. Udział w takim szkoleniu nie jest obowiązkowy - dlatego czas poświęcony przez pracownika na takim szkoleniu nie jest pracą w godzinach nadliczbowych lub pracą w niedzielę. W związku z tym pracownik nie ma roszczenia o udzielenie innego wolnego dnia w zamian za udział w szkoleniu. K.p. wyraźnie stanowi, że szkolenia wstępne i okresowe z zakresu bhp są dla pracownika obowiązkowe. Muszą być zorganizowane na koszt pracodawcy i w godzinach pracy. Pozostałe szkolenia organizowane przez pracodawcę tych wymogów spełniać nie muszą. Zgodnie z art 226 Kodeksu pracy, pracodawca ocenia i dokumentuje ryzyko zawodowe związane z wykonywaną pracą oraz stosuje niezbędne środki profilaktyczne zmniejszające ryzyko. Zobowiązany jest również poinformować pracowników o ryzyku zawodowym, które wiąże się z wykonywaną pracą, jak i o zasadach ochrony przed zagrożeniami. Podobnie, zgodnie z par. 39a. rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy, pracodawca ocenia i dokumentuje ryzyko zawodowe występujące przy wykonywanych pracach, w szczególności zapewnia organizację pracy i stanowisk pracy w sposób zabezpieczający pracowników przed zagrożeniami wypadkowymi oraz oddziaływaniem szkodliwych czynników biologicznych, rakotwórczych lub mutagennych oraz stosowanych substancji i preparatów chemicznych. Podczas oceny ryzyka zawodowego uwzględnia się wszystkie czynniki środowiska pracy występujące przy wykonywanych pracach oraz sposoby wykonywania tych prac. Zgodnie z postanowieniem Regulaminu Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych (Uchwała Nr 1 Zarządu Spółki Miejskie Zakłady Autobusowe Sp. z o.o. z dnia 3 kwietnia 2008 r. Średnia płaca w IV kwartale 2007 w MZA Sp. z o.o. wynosi: Baza do ustalenia maksymalnej wysokości dofinansowania wynosi: 4109,52 zł 2100 ,00 zł Na podstawie par. 16 Regulaminu Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych dofinansowanie do różnych form wypoczynku wymienionych w par. 12 pkt 1 dla osób uprawnionych z zastrzeżeniem ust. 2 w 2008 roku ustala się w wysokości: Dochód na 1 członka rodziny (brutto) w zł Procent bazy % Maksymalne dofinansowanie zł Powyżej 2876,66 40 840,00 Od 2465,72 do 2876,66 50 1050,00 Od 2054,76 do 2465,71 60 1260,00 Od 1643,81 do 2054,76 70 1470,00 Od 1232,86 do 1643,81 80 1680,00 Do 1232,86 90 1890,00 Na podstawie par. 17 Regulaminu Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych dofinansowanie do wypoczynku urlopowego pracownika oraz członków jego rodziny wymienionych w par. 8 ust. 1 zorganizowanego we własnym zakresie w 2008 roku ustala się w wysokości: Dochód na 1 członka rodziny (brutto) w zł Do 1027,38 Procent bazy % 20 Maksymalne dofinansowanie zł 420,00 Na podstawie par. 18 Regulaminu Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych dofinansowanie na rzecz osób uprawnionych, uczestniczących w imprezach turystyczno-krajobrazowych, sportów rekreacyjnych i kulturalnooświatowych w 2008 roku ustala się w wysokości: Dochód na 1 członka rodziny (brutto) w zł Procent bazy % Maksymalne dofinansowanie zł Powyżej 1232,86 15 315,00 Do 1232,86 20 420,00 Z WIATRACZNEJ DO ŻABY Al. Tysiąclecia została zaplanowana w latach 30. ubiegłego wieku - za czasów prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego. Realizację tej koncepcji uniemożliwiła wojna. Pomysł jej budowy wrócił w latach 90. Wtedy trasa miała stanowić ostatni element obwodnicy Śródmieścia. Drogowcy planowali dla niej dwa razy po trzy pasy. Dzięki bezkolizyjnym skrzyżowaniom nie przecinałaby w poziomie terenu żadnej praskiej ulicy. Od ronda Żaba przez Szmulki i Kamionek miała przejść obrzeżami parku Skaryszewskiego do Wału Miedzeszyńskiego. Dawna aleja Tysiąclecia stała się dziś lokalną ulicą Tysiąclecia: węższą, ze światłami i urywającą się na Grochowskiej. Nie zmieniło się tylko jedno - nadal istnieje tylko w obietnicach. Na Pradze przyda się każde połączenie odciążające ul. Grochowską. O wiele ważniejszy jest jednak praski odcinek obwodnicy Śródmieścia, która ma powstać między rondem Wiatraczna a rondem Żaba. Wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowiecz obiecuje, że pierwszy brakujący odcinek obwodnicy - między rondem Wiatraczna a Zabraniecką - będzie gotowy przed Euro 2012. Trwają prace projektowe i uzyskiwanie zezwoleń. Nowa ulica będzie miała 3,2 km długości i po dwa pasy ruchu w każdą stronę. Z poprzecznymi ulicami będzie się łączyła na skrzyżowaniach ze światłami, ale pod terenami Dworca Wschodniego jezdnia przejdzie w tunelu, częściowo już istniejącym. SOLARISY ODJEŻDŻAJĄ ZE STOLICY Firma Veolia opuściła warszawski rynek, bo skończyła jej się ośmioletnia umowa z miastem na wożenie pasażerów. To właśnie od tego kontraktu w 2000 r. zaczął się na większą skalę proces prywatyzacji stołecznych linii. Wtedy autobusy jeździły pod szyldem Rapidu (potem francuskiego Conneksu i wreszcie Veolii). Wcześniej, od połowy lat 90., Zarząd Transportu Miejskiego wpuszczał na pojedyncze linie na peryferiach mniejszych przewoźników, którzy woziły pasażerów starymi ikarusami i jelczami. Rapid sprowadził zaś do stolicy pierwsze niskopodłogowe solarisy. Niską lub obniżoną podłogę wcześniej miały tylko mniej wygodne neoplany i jelcze. Ośmioletnie solarisy wrócą teraz do leasingodawcy, który wystawi je na sprzedaż. Sprzedana zostanie również zajezdnia na ul. Sokratesa koło Huty Warszawa. Firma Veolia (potentat w przewozach we Francji) jeszcze w zeszłym roku liczyła jednak, że pozostanie w stolicy. Lobbowała za tym, by rynek przewozów autobusowych w Warszawie stał się bardziej liberalny. Teraz udział prywatnych przewoźników utrzymuje się na poziomie 25 proc. Veolia mogła pozostać w stolicy, ale ostatnio przegrywała kolejne przetargi. Firma miała w ruchu codziennie ponad 40 pojazdów. To niewiele przy ponad 1400 autobusach, które jeżdżą po Warszawie. Lukę po Veolii mają sukcesywnie zapełnić 12-metrowe scanie, które sprowadza do stolicy grodziski PKS. Po wakacjach część przewozów na Bielanach ma zaś przejąć metro, które zacznie jeździć do Młocin. 7 ZA KULISAMI KONKURSU Przed jazdą tramwajem napełniany był zbiornik z wodą. Podczas hamowania powinno się z niego wylać jak najmniej. Niestety, nie każdy manewr przebiegał idealnie. Czasem emocje brały górę... Konkursem zainteresowały się także media. Relację ze zmagań pokazał w niedzielę Telewizyjny Kurier Warszawski. Ostatnie chwile przed konkurencją hamowania na śliskim torze i precyzyjnego zatrzymania przed przeszkodą. Konkurs konkursem, a chwila koleżeńskiej rozmowy zawsze jest miła... maj 2008 roku Emocje zawodów nie zmniejszyły apetytów... Sprawnie przygotowany catering okazał się bardzo potrzebny. Zespół redakcyjny: Marek Jurek (redaktor naczelny), Henryk Boetcher (sekretarz), Marek Brudnicki - Dział Nadzoru Ruchu MZA, Włodzimierz Markowicz (współpraca), Jacek Dobrzyniecki (skład komputerowy) Adres: 01-106 W-wa, ul. Redutowa 27 (zakład R-5) tel./fax (0-22) 837 93 5 internet: http://www.solidarnoscmzaitw.org Numer zamknięto - 19 maja 2008 roku nakład 2300 egz. Druk: Drukarnia „Trigraf-Team” S.C. Al.. Niepodległości 177, 02-555 Warszawa tel. 825-34-80 Biuletyn Informacyjny NSZZ Miejskich Zakładów Autobusowych i Tramwajów Warszawskich