700 tys. - Newseum

Dziś
Próbne egzaminy po gimnazjum
– s. 14-17
Testy humanistyczne z odpowiedziami
2,00 zł cena gazety
19,99 zł cena gazety i płyty
Kapitał początkowy – s. 20
Harry Potter i insygnia śmierci
O ile może wzrosnąć emerytura
Część 2. Film na DVD
R
Nam nie jest wszystko jedno
(w tym 8% VAT)
E
K
L
A
M
A
(w tym 23% VAT)
CZWARTEK
13 GRUDNIA 2012
redaktor prowadzący
WOJCIECH TYMOWSKI
NR 291. 7716 nakład 306 tys. 2
wydaje Agora SA,
numer indeksu
32243609
EAST NEWS/MAREK MICHALAK
31. ROCZNICA STANU WOJENNEGO
Za młodzi,
by pamiętać
– Dla młodych ludzi
z czasów stanu
wojennego ideały były
ważniejsze. Oni mieli
o co walczyć, mieli
jasny cel. Teraz ciężko
określić, co dobre, co złe
– mówi 17-letni Patryk
Patey. Pięciu licealistów
opowiada nam,
co myślą o stanie
wojennym – s. 3
13 grudnia
pamiętajmy
o Białorusi
Prezydent Komorowski wezwał Polaków, by dziś zapalili w oknach świece pamięci w hołdzie ofiarom stanu
wojennego i nie zapominali, że „dzisiaj więzienie, pobicia, prześladowanie rodzin są bolesnym udziałem działaczy wolnościowych” m.in.
Cały list – s. 5
na Białorusi.
Bortnowska
na rocznicę
Powinien to być spokojny dzień,
w którym wolno nam będzie cieszyć się ciepłą wodą w kranach,
bajką w telewizorze. Okażmy sobie
pamięć i życzliwość – s. 8
Gdańsk 1981. Zdjęcie zrobione między 13 a 18 grudnia
Od 2001 roku liczba Polaków w Anglii wzrosła dziesięciokrotnie
ANGLIA BARDZIEJ POLSKA
W Anglii i Walii więcej niż naszych rodaków jest tylko Brytyjczyków i Hindusów. Polacy opuszczają zmywaki
i zostają menedżerami w londyńskim City. Tamtejszy rynek pracy zawaliłby się bez nas
Jacek Pawlicki
579 tys. – tyle osób przyznało się do polskości w Anglii i Walii w spisie powszechnym z 2011 r. przedstawionym
właśnie w Wielkiej Brytanii (Szkocja
cieszy się autonomią irobi własny spis).
Prawie dziesięciokrotny przyrost liczby Polaków w porównaniu z 2001 r. to
największy fenomen społeczny na Wyspach ostatniego dziesięciolecia.
Wśród zamieszkujących Anglię
i Walię osób urodzonych poza Zjednoczonym Królestwem wyprzedzają nas
tylko Hindusi, których według spisu są
694 tys. Ale zdaniem demograf prof.
Krystyny Iglickiej, rektor Uczelni Łazarskiego, naszych rodaków w Anglii
iWalii mieszka więcej –być może nawet
700 tys. Ajest jeszcze Szkocja, wktórej
też nie brakuje Polaków.
Skąd taka różnica? – Przed spisem
wiele się mówiło, że część Polaków nie
weźmie w nim udziału z obawy przed
ujawnieniem się. Atmosfera wokół imigracji na Wyspach bardzo się pogorszyła. Ludzie np. boją się, że stracą zasiłki na skutek ewentualnej zmiany prawa – mówi „Gazecie” Iglicka.
Jednak to, że aż 579 tys. Polaków wypełniło ankiety, pokazuje, że dobrze się
integrują iczują coraz pewniej. –Mieszkałam w Londynie w latach 90. i mam
porównanie. Dziś żaden Polak nie wstydzi się mówić tam po polsku w sklepie
czy na ulicy – dodaje prof. Iglicka.
Polacy osiedlili się równomiernie
wcałej Anglii iWalii. Gdzieniegdzie, jak
w Bostonie w hrabstwie Lincolnshire
(3 tys. naszych rodaków), stali się największą grupą po Brytyjczykach.
Takiego napływu Polaków na Wyspy
nikt się nie spodziewał – ani w Warszawie, ani w Londynie. Zaczęło się
w 2004 r., kiedy ówczesny premier laburzystowskiego rządu Tony Blair, chcąc
zrównoważyć krajobraz etniczny Wielkiej Brytanii (w czasach wojny z terro-
|
pracowników –tłumaczy Matthew Ashton, politolog z Nottingham Trent University. Podkreśla, że polska imigracja
zmieniła się przez osiem lat: –Wciąż można usłyszeć dowcipy, że Polacy to budowlańcy ihydraulicy, ale ja nie widzia-
łem polskiego hydraulika. Spotkałem za
to wielu akademików, programistów, inżynierów czy doktorantów.
– Polacy są wydajni i pracowici nie
tylko na budowach, także whandlu, restauracjach, administracji. Czasami
można usłyszeć, że z ich powodu miejscowym trudniej o pracę, ale przeważają pozytywne opinie – mówi z kolei
Alan Shipman, ekspert Open University wMilton Keynes. Jego zdaniem Polacy przywieźli do Anglii „nowe jedzenie, nowego rodzaju religijność” i dali
brytyjskiej kulturze „nową dynamikę”.
– Coraz więcej Brytyjczyków uczy
się polskiego i interesuje Polską, bo poznali Polki. Moja dziewczyna, Angielka, bardzo lubi pierogi – opowiada Paweł Świdlicki, ekspert think tanku Open
Europe i potomek imigrantów z Polski
w trzecim pokoleniu.
Towary znad Wisły można kupić bez
trudu na „polskiej półce” w każdym
większym Tesco. W Londynie jest też
ponad 100 polskich sklepów, nie zawsze
prowadzonych przez Polaków.
– W Polish Express w Croydon na
południu Londynu jest więcej polskich
towarów niż wniejednym sklepie wPolsce –mówi Łukasz Filim, szef organizacji Polish Professionals in London zrzeszającej Polaków, którzy wybili się ipracują na wyższych stanowiskach wbankach czy korporacjach. – Prowadzi go
dwóch braci zBangladeszu. Wyczuli, że
to świetny biznes. W wielu hinduskich
sklepach można kupić polskie piwo,
choć wcale nie jest najtańsze.
Eksperci spierają się, czy będzie kolejna fala migracji na Wyspy. Prof. Iglicka twierdzi, że tak, bo recesja za pasem,
a w Wielkiej Brytanii czy Niemczech
jest jeszcze praca. Polemizuje z nią Paweł Kaczmarek z Ośrodka Badań nad
Migracjami UW: – Mówienie o kolejnej
fali jest nadużyciem. Sytuacja się ustabilizowała i Polacy wyjeżdżają i wracają, korzystając z unijnych swobód. Plan ratunkowy
Nauka
Gospodarka
rem obawiał się wzrostu liczby muzułmanów), otworzył rynek pracy dla obywateli z krajów nowej UE.
– Dzięki znaczącym inwestycjom winfrastrukturę Wielka Brytania stała się
atrakcyjnym krajem dla zagranicznych
700 tys.
Według szacunków
aż tylu Polaków mieszka
w Anglii i Walii
|
DZIŚ DUŻY FORMAT
Strażnik
Wielkiej Polski
Byłam
Markiem Hołuszko
Jeśli wszystko się powiedzie, siły narodowe dostaną się do władzy w kraju.
Jakby zrobić wybory i stanęłyby do
nich wszystkie dusze od 966 roku do
dzisiaj, przyznałyby rację nam.
– Popiełuszko kiedyś powiedział: „To
dziwne, że uważają mnie za wielkiego Polaka, polskiego patriotę, kiedy
ja do 14. roku życia nie umiałem
mówić po polsku”.
Reportaż Grzegorza Szymanika
Z Ewą Hołuszko rozmawia Katarzyna Bielas
LOT chce pożyczyć Polska
miliard złotych
ojczyzną sera
We władzy
smartfona
LOT, który kupuje nowoczesne boeingi 787 dreamliner, ubiega się o 1 mld
zł pożyczki od rządu. Warunkiem
udzielenia pomocy jest restrukturyzacja spółki i uzyskanie zgody Komisji Europejskiej. Plan ratunkowy dla
LOT-u spowoduje zwolnienie 600 osób
i likwidację połączeń
– s. 21
W 2013 r. zasypie nas jeszcze więcej reklam, będziemy mieli coraz mniej prywatności – wynika zprognozy Millward
Brown. Jeszcze bardziej uzależnimy
się od smartfonów i tabletów. Reklamy
będą polować na nas wszędzie (bo m.in.
dzięki smartfonom stanie się jasne,
gdzie jesteśmy)
– s. 22
Na Kujawach naukowcy odkopali sitka i miski, w których blisko 7 tys. lat
temu pierwsi europejscy rolnicy warzyli ser. To najstarsze naczynia do
wyrobu tego przysmaku znane dziś
nauce. Na terenie dzisiejszej Francji
ser zaczęto wytwarzać aż 3 tys. lat
później
– s. 11