Pobierz dokument

Transkrypt

Pobierz dokument
Scenariusz 17.09.2011 – 72-a rocznica spalenia Łaskarzewa
autor – Sylwia Larkiewicz, aranżacja piosenek – Róża Siejka
Jakaś harcerska piosenka (może być np. „Harcerska dola”) – tak jakby z oddali.
Na scenie pojawiają się harcerze. Mają kompas i mapę. Odliczają kroki, szukają czegoś.
Harcerz 1: Patrzcie, to tutaj! pod krzyżem być miało.
Harcerz 2: Ha, jest! Żółta koperta, list piórem pisany,
Harcerz 1: Dalsze wskazówki pewnie, ale jakoś mało…
H3: Moje nazwisko, do mnie zaadresowany!
H1: Ale imię nie twoje, lecz moje, o: Staszek!
H4. Starała się drużynowa, lecz się pomyliła!
H1: Czytajmy już wreszcie, dość mam tych igraszek!
H2: Tak, ciekawe co druhna znowu wymyśliła…
H3 (czyta)
Drogi Staszku!
Uciekamy z mamą i Tolą do Dworskiej Choiny, a Ciebie nadal nie ma. Straszliwie się
o Ciebie boimy, ale nie możemy dłużej czekać. W Łaskarzewie aż huczy od strzałów. Twój pamiętnik
i resztę Twoich skarbów schowałam w naszym schowku.
Ściskam mocno, Braciszku, i modlę się za Ciebie
Krysia
H 1: Siedemnasty września …, patrzcie, tu jest data,
H2: Ten list jest prawdziwy, w rękach skarb trzymamy!
H1: Imię mojego dziadka! Mówił mi mój tata,
Że dziadka pamiętnik w domu jeszcze mamy…
H3: Idziemy tam, szybko, nie traćmy już czasu!
H1: A znalezienie skarbu? Co z naszym zadaniem?
H4: Zdążymy, jeszcze nieraz wrócimy do lasu.
H1: Dobrze, zajmijmy się starego listu doręczaniem…
(schodzą ze sceny)
Chór: Pierwsza zwrotka „Płonie ognisko i szumią knieje”:
Płonie ognisko i szumią knieje,
Drużynowy jest wśród nas.
Opowiada starodawne dzieje,
Bohaterski wskrzesza czas.
O rycerstwie spod kresowych stanic,
O obrońcach naszych polskich granic,
A ponad nami wiatr szumny wieje,
I dębowy huczy las…
Drużynowa (grana przez jedną ze starszych harcerek) zasiada z harcerzami w kręgu (na karimatach, wokół
ustawionego na środku światła – świeca na drużynowym świeczniku), razem z chórem, który potem się dosiądzie do
reszty, śpiewają „Płonie ognisko”
(pierwsza zwrotka)
Druhna: Witam wszystkich na tej szczególnej zbiórce. Chłopcy dokonali niesamowitego odkrycia. Podczas
naszej wczorajszej gry, znaleźli pod starym krzyżem list sprzed 72 lat, a potem zdobyli pamiętnik, o którym
była mowa w liście… Schowany był na strychu, w starej puszce, wraz z wycinkami z gazet i drobiazgami,
typowymi dla kilkunastoletniego chłopca – kompas, scyzoryk, harcerski krzyż.
Pan Stanisław pozwolił nam obejrzeć te skarby z czasów swojego dzieciństwa. Będzie to dla nas niezwykła
lekcja historii.
Każdy z Was przeczyta teraz fragment wspomnień, wycinek z gazety lub powie wiersz.
(Drużynowa rozdaje kartki, wycinki z gazet, potem podaje imię danej osoby, a ta czyta lub recytuje, pamiętnik jest na
kolanach jednej osoby, przekazują sobie dalej i czytają)
Druhna: Pierwszy fragment pamiętnika pana Stanisława - przeczytaj, Patryku.
Patryk: 12 sierpnia 1939 roku
Wszyscy wokół mówią, że będzie wojna. Nie wierzę w to. Aaron mówił, że się boi, bo Hitler nienawidzi Żydów.
Wujek Jurek wrócił z Gminy wściekły, nadal nie ma dla niego karty powołania.
Pierwszy września już blisko, wakacje mijają, strasznie nie chce mi się do szkoły!
Druhna: A teraz wiersz zamieszczony 8 września 1039 r. w czasopiśmie „Mucha” wyrecytuje Ania
Ania:
A gdy godzina uderzy,
Że karzą Niemców nam prać,
Z dzikiej runę rubieży,
Ile sił w piersi mi stać!
Jednej nie stracę minuty,
Gdy dadzą bitewny znak,
Karabin stalą okuty
Pochwycę, naboje w sak!
Z duszą radością przejętą,
Dumny jak rycerz, jak król,
W czerń naszych wrogów przeklętą,
Słać będę zapasy kul.
Którego Szwaba położę,
Ku niebu uczynię gest,
Dziękując: – O, wielki Boże,
Jakiś miłościw Ty jest.
I błagać będę Wszechmocy,
Ile zostanie mi tchu,
Bym mógł w ognistej swej procy,
Powalić wrogów choć stu.
A potem, jeżeli zginę,
Gdy setny wykonam czyn,
Rad będę w śmierci godzinę,
Żem dobry Polski był syn.
Druhna: Olu, kolejna kartka z pamiętnika Staszka…
Ola: 1 września 1939
Poszliśmy normalnie do szkoły. Tola bardzo przejęta, tak się bała – to jej pierwszy dzień mauki w
życiu.
W szkole w pewnym momencie zapanowało jakieś dziwne poruszenie. Nauczyciele i rodzice
rozmawiali o czymś cicho, bardzo przejęci. I tak się dowiedzieliśmy! Około dziewiątej radio podało, że
Niemcy napadli na nasz kraj! Ludzie uciekali z warszawy, pełno ich było w pociągu. Pan Zygmunt poprosił
Krysię, żeby poszła z innymi do pomocy podróżnym. Gotowali i rozdawali na stacji wodę mdlejącym
ludziom.
Późnym popołudniem zobaczyłem, jak mama płakała.
Słychać było odgłosy bomb. Na niebie pojawiły się niemieckie i polskie samoloty.
Naprawdę jest wojna…
Druhna: Iza – kolejny fragment pamiętnika
Iza: 8 września 1939
Działania wojenne zajęły Garwolin. Trochę ludzi uciekło do Łaskarzewa, są śmiertelnie przerażeni.
Z gminy uciekli wszyscy urzędnicy, ludzie pakują się i uciekają. Aarona już nie ma – pojechali całą rodziną w stronę
Lublina. Tata mówi, że przed wojną nie uciekną. Ta wojna inna niż wszystkie, podobno ludzie giną, zwierzęta…
Czytamy różne gazety, to pomaga zachować nadzieję, że Hitler nie da sobie z nami Polakami rady!
Druhna: Bartku, teraz ty przeczytaj wycinek z gazety.
Bartek: „Jak uchronić się przed granatami” artykuł z 16 września Ekspres Wieczorny
Pułkownik Lipiński udzielił kilka wskazówek ludności Warszawy, jak ma się zachowywać w czasie
bombardowania. Bomba ma charakter przypadkowy, trudno się przed nią uchronić, ale przed pociskiem artyleryjskim
– łatwiej. Granaty po zetknięciu z przeszkodą natychmiast wybuchają. Jesteśmy bezpieczniejsi, gdy jesteśmy
oddzieleni od nich dwiema ścianami, bo nie zdarza się by granat przebił dwie ściany. W tym celu dobrze jest schować
się w drugim czy trzecim pokoju na niższych piętrach, kiedy słyszymy, że dana ulica czy dzielnica jest ostrzeliwana.
Druhna: Ola – następny fragment z pamiętnika Staszka
Ola: 16 września 1939
Niemcy już pod Warszawą. I tu niedaleko. Polskie wojsko jest już u nas. Podporucznik Jabłkowski organizuje obronę,
łaskarzewiacy albo uciekają, albo pomagają żołnierzom. Chciałbym pomóc coś, ale za młody ponoć jestem. Jutro i tak
pójdziemy z chłopakami na zwiady.
Druhna: Fragment wiersza „Panie poruczniku” pani Danuty Przybylskiej. Aneta…
Aneta:
Miałeś tylko karabin i garstkę żołnierzy,
I przez trzy dnie i noce tu, wśród nas, walczyłeś,
Przyszło Ci w Łaskarzewie z wrogiem się zmierzyć
I tu za Ojczyznę swe życie złożyłeś.
Nie miałeś takich fortec, jakie mieli „oni”,
Nie miałeś setek armat, tanków, samolotów.
Miałeś trochę granatów, trochę zwykłej broni,
Nie w okopach walczyłeś, a wśród naszych płotów.
Miałeś wielkie serce, wiarę w słuszność sprawy,
W wieniec sławy wplatałeś nowe, wielkie czyny.
Stoczyłeś w Łaskarzewie bój zażarty, krwawy –
Na czołg miałeś granaty, butelkę benzyny.
Żaden Ci „wał zachodni” nie dawał ochrony
Przed atakiem czołgów – a za schron lotniczy
Miałeś, Panie Poruczniku, naszych drzew korony,
I padłeś wśród nas Wielki – męstwa nikt nie zliczy…
(…)
Druhna: Odczytajmy listę poległych. (wszyscy harcerze wstają)
Patryk i Michał: (na zmianę, bez podawania wieku)
Szymon Brzostowski – lat 55, rolnik
Jan Gąska, lat 68, szewc
Marian Grzechnik – lat 30, wyrobnik
Ludwik Guzewicz – lat 50, szewc
Józef Gąska – lat 35, cieśla
Jan Jóżwicki – lat 56, rolnik
Stanisław Jabłoński – lat 58, murarz
Stanisław Kałczyński – lat 45, wartownik w banku
Józef Kopik – lat 42, cieśla
Franciszek Kwiatkowski – lat 53, szewc
Emil Kwiatkowski – lat 32, szewc
Piotr Majewski – lat 31, stelmach
Ludwik Olewiński – lat 27, stolarz
Franciszek Paśniki – lat 52, rolnik
Jan Paśniki – lat 70, rolnik
Wiktor Paśniki – lat 45, garncarz
Antoni Poboży – lat 75, rolnik
Michał Proczek – lat 45, wyrobnik
Stanisław Rybicki – lat 45, rolnik
Stanisław Sierański – lat 70, rolnik
Franciszek Sobieski – lat 70, rolnik
Maria Szarowa – lat 48, nauczycielka
Danuta Szarowa – lat 22, studentka
Krystyna Szarowa – lat 17, uczennica gimnazjum
Adam Władziński – lat 70, szewc
Wacław Zając – lat 32, kelner z Grójca
Adwokat z Grudziądza – lat 35
Żona adwokata – lat 30
Izaak Aronson
Zelek Bratsztajn i jego żona
Mojżesz Fajnwaks i jego trzyosobowa rodzina
Rachmiel Gelibter
Izaak Morel
Pieniek Witman
oraz 20 osób o nieustalonych nazwiskach.
Druhna: Uczcijmy ich pamięć minutą ciszy.
Pomódlmy się za nich, śpiewając naszą harcerską modlitwę. Do modlitwy!
Chór:
O Panie Boże, Ojcze nasz
w opiece swej nas miej,
harcerskich serc Ty drgnienia znasz,
nam pomóc zawsze chciej.
Wszak Ciebie i Ojczyznę
miłując chcemy żyć,
harcerskim prawom w życia dniach
wiernymi zawsze być.
O daj nam zdrowie dusz i ciał,
swym światłem zagłusz noc,
i daj nam hart tatrzańskich skał,
i twarzą wzbudź w nas noc.
Wszak Ciebie....
Na szczytach górskich czy wśród łąk,
w dolinach bystrych rzek
szukamy śladów Twoich rąk,
by życie z Toba wieść.
Wszak Ciebie....
Druhna: Po modlitwie! Spocznij!
Druhna: I ostatnia kartka z pamiętnika – Magda.
Magda: 19 września 1939
To było straszne. Wróciłem wczoraj do domu, a tam pusto. Całe miasto było puste, jakby wymarłe. Zorganizowano
szpital w domu pana Zygmunta. Pan Zygmunt mnie pocieszył, że rodziców i sióstr nie ma ani wśród rannych ani
wśród zabitych. Krysia wszystko schowała w naszym tajemnym miejscu. To dobrze, bo nasz dom się spalił…
Druhna: Mam nadzieję, że zapamiętacie tę dzisiejszą podróż 72 lata wstecz i zawsze pochylicie głowę przechodząc
obok tego pomnika.
Tekst jest oparty na pamiętniku pana Zygmunta Gąski. Jednak osoby – Staszek, Krysia, ich rodzina – są osobami
fikcyjnymi, jak też pamiętnik Staszka został napisany na potrzeby tej akademii.
Sylwia Larkiewicz
Artykuł z lokalnego portalu „Nasze Sprawy” (naszesprawy.info)
72 rocznica obrony miasta
17 września to dla Łaskarzewa dzień pamięci o obronie i spaleniu miasta w czasie
wojny 1939 roku.
W tym roku uroczystości rozpoczęły się o godz. 1000 Mszą Świętą w Kościele
Parafialnym w Łaskarzewie.
Uczestniczyli w niej przedstawiciele Władz Miasta i Gminy, z Burmistrzem p. Lidią
Sopel-Sereja i Wójtem p. Marianem Janisiewiczem oraz Radnymi, Poczty
Sztandarowe OSP Łaskarzew, Zespołu Szkół Nr 1, Zespołu Szkół Nr 2. Obecnością swoją zaszczycili
również kombatanci – bohaterowie tamtych tragicznych dni: Związek Kombatantów RP i Byłych więźniów
Politycznych, który reprezentowali por. Stanisław Czyżewski i por. Józef Kondej oraz Światowy Związek
Żołnierzy AK obwodu „Gołąb” w Garwolinie na czele z prezesem mjr. rez. Marianem Cabajem i
Wiceprezesem kpt. Henrykiem Michalikiem. Obecni byli także przedstawiciele instytucji i organizacji
miejskich m.in.: Przedszkola Publicznego „Leśny Zakątek”, Spółki dla Zagospodarowywania Wspólnoty
Gruntowej Miasta Łaskarzew, Koła Gospodyń „Serbianki”, Stowarzyszenia Historycznego Ziemi
Łaskarzewskiej, Koła Emerytów, Rencistów i Inwalidów, Koła Wędkarskiego
Nr 17 i Harcerzy.
Podczas kazania Ks. Proboszcz Edmund Szarek przypomniał, że 17 września to nie
tylko 72 rocznica obrony i spalenia miasta ale również rocznica zdradzieckiej
napaści Związku Radzieckiego na Polskę.
Ubolewał także nad faktem nielicznego
udziału mieszkańców w uroczystości.
Z Kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Św. kolumna marszowa ruszyła
pod Pomnik Obrońców Łaskarzewa przy ul. Warszawskiej.
Uroczystości przy pomniku rozpoczęły się odśpiewaniem hymnu
narodowego przez chór harcerski pod kierownictwem p. Róży Siejki,
przy akompaniamencie gitary. Następnie zabrali głos Burmistrz
Miasta p. Lidia Sopel-Sereja i Wiceprzewodniczący Rady Miasta p. Krzysztof
Sierański.
„[…] Składamy dziś hołd żołnierzom, uczestnikom walk w obronie Miasta
i śmiertelnie zagrożonej Ojczyzny.
Chcielibyśmy, aby dzisiejszy dzień był
dowodem, że pamiętamy o tamtych
historycznych wydarzeniach. […]” –
powiedziała p. Burmistrz. „[…] Dziś oddajemy hołd poległym, ale
także obecnym wśród nas, Weteranom walki o wolność Polski.
Należy się Wam Szanowni Kombatanci szacunek i cześć. […] Jest
Was coraz mniej. Zawsze jednak, kiedy obchodzimy uroczystości
związane z tymi tragicznymi wydarzeniami, jesteście obecni. Mamy wielki dług wdzięczności wobec Was,
swoich obrońców.…” – zwrócił się do obecnych Kombatantów Wiceprzewodniczący Rady. Także Wójt
Gminy p. Marian Janisiewicz w kilku ciepłych słowach zwrócił się do kombatantów i podkreślił jak ważna
jest pamięć, pielęgnowanie polskości i patriotyzmu.
Następnie młodzież i harcerze zespołu Szkół Nr 2 im. Jana Pawła II
przedstawili bardzo ciekawy program
artystyczny, utrzymany w konwencji zbiórki
harcerskiej. Uczniów przygotowały: druhna
Sylwia Larkiewicz, Justyna Kaczyńska i Róża
Siejka. Życzliwe uśmiechy wzbudził udział w
uroczystości delegacji przedszkolaków.
Uroczystość zakończyła się złożeniem wieńców przez przedstawicieli
przybyłych organizacji.

Podobne dokumenty