wstęp - WWW PWSZ Tarnobrzeg
Transkrypt
wstęp - WWW PWSZ Tarnobrzeg
WSTĘP W poprzednich pracach1, w których dociekano istoty oraz uwarunkowań przedsiębiorczości, konstatuje się, że trudno werbalizować działania przedsiębiorcy ze względu na ich złożoność i preteoretyczny charakter znamionujący wiedzę jakościową (ukrytą, cichą)2. Wiedza jakościowa bowiem nie poddaje się analizie logicznej czy empirycznej weryfikacji – zachodzi w umysłach osoby ludzkiej. Wiedzy jakościowej zatem nie można wyrazić w kategoriach prawdy i fałszu w sposób obiektywny, jest to niejako cecha charakteryzująca postawę, zachowanie, zgodnie z którym wszelkie tezy o rzeczywistości są uzależnione od osobistych przekonań i punktu widzenia, zgodnie z własnymi upodobaniami i uprzedzeniami. Prowadzi to do jednostronnej, tendencyjnej, nieobiektywnej oceny zjawisk i faktów. Inaczej, wiedza jakościowa, jako przyczynowa, pozwala osobie przedsiębiorcy stwierdzić, że coś się nadaje do realizacji danego celu lub się nie nadaje, a więc do formułowania ocen o celowości lub niecelowości zastosowania nowej kombinacji czynników produkcji w zamierzonym przedsięwzięciu jeszcze przed jego rozpoczęciem. 1 Uwarunkowania rozwoju przedsiębiorczości – szanse i zagrożenia, Tarnobrzeg 2002, Uwarunkowania przedsiębiorczości, Tarnobrzeg 2004, Uwarunkowania przedsiębiorczości – aspekty ekonomiczne i antropologiczno-społeczne, Tarnobrzeg 2006. 2 Trudność ta staje się między innymi główną przeszkodą w sformułowaniu jednej teorii przedsiębiorczości. S. Sudoł twierdzi bowiem, że główną przeszkodą w sformułowaniu jednej teorii przedsiębiorczości jest to, że na jej kształtowanie się wpływa bardzo wiele czynników o wybitnie heterogenicznym charakterze. Są to czynniki leżące w psychice i w cechach wrodzonych i nabytych ludzi (pracowników organizacji, a zwłaszcza przedsiębiorców i menedżerów), czynniki ekonomicznospołeczne, model organizacji, występująca w nich sytuacja ekonomiczna i społeczna, prowadzona polityka i panujące stosunki społeczne, wielostronny wpływ na przedsiębiorczość szeroko rozumianego otoczenia zewnętrznego (ustrój społeczno-polityczny w kraju, jego sytuacja społeczno-gospodarcza, związek z gospodarką światową) i w dużym stopniu czynniki kulturowe. S. Sudoł, Przedsiębiorczość – jej pojmowanie, typy i czynniki ją kształtujące, „Problemy zarządzania” 2008, nr 2. Por. również G. Gołębiowski, Przedsiębiorczość a czynniki społeczno-kulturowe, „Problemy zarządzania” 2008, nr 2. 17 Wstęp Zgodnie ze stanowiskiem S. Chełpy wiedza jakościowa jest traktowana jako wiedza ukryta i jest3: 1. zindywidualizowana i spersonalizowana – wynika z indywidualnego doświadczenia i charakteryzuje się dużym poziomem subiektywizmu i relatywizmu, 2. wrażliwa kontekstualnie, ma tendencję do samoczynnego ujawniania się w określonych warunkach zewnętrznych, 3. preteoretyczna i nieintelektualna – jej uporządkowanie i zachodzące w niej modyfikacje nie są efektem intelektualnie podejmowanego procesu myślowego, 4. zinternalizowana i zautomatyzowana – oznacza, że wiedza ukryta cechuje się głębokim uwewnętrznieniem, a jej ujawnienie się w warunkach ukierunkowanych na cel przebiega automatycznie poza kontrolą świadomości, 5. trudna do zwerbalizowania – wymyka się próbom pojęciowego kodowania i słownego przekazywania innym osobom. Identyfikowane przesłanki wiedzy jakościowej pozwalają przyjąć, że wiedza ta uzależnia poznanie od struktury i właściwości umysłu. Posiada zatem charakter subiektywny, gdyż – zgodnie ze stanowiskiem K. R. Poppera – składa się ze stanów umysłu lub świadomości bądź z dyspozycji do działania czy reakcji.4 Składa się z pewnych wrodzonych dyspozycji do działania lub z nabytych modyfikacji tych dyspozycji5 – co dotyczy w szczególności przedsiębiorcy, przedsiębiorczości. S. Sudoł bowiem konstatuje, że od dawna spotkać można rozważania nad tym, czy przedsiębiorczość wiąże się z talentem, a więc ma związek z dziedziczeniem, z genami, z właściwościami wrodzonymi, czy też jest to zbiór cech nabytych, które można zdobyć przez wykształcenie i w drodze doświadczenia oraz w toku świadomej pracy nad sobą (trening). W tym drugim przypadku można mówić, że cecha przedsiębiorczości ma charakter umiejętności. Wrodzone i nabyte – konkluduje S. Sudoł – źródła przedsiębiorczości indywidualnej w każdym razie nie wykluczają się, a wręcz odwrotnie – wzmacniają (kumulują się).6 Wiedza jakościowa posiadająca charakter subiektywny oznacza realność, a zatem – jak twierdzi M. Bierdiajew – to przebywanie w centrum, a nie na peryferiach, 3 S. Chełpa, O wiedzy ukrytej kierowników i możliwych sposobach ich pomiaru, „Współczesne zarządzanie” 2003, nr 1. Należy zatem przyjąć jako dyskusyjną tezę W. Dyducha, że przedsiębiorczość w organizacjach należy operacjonalizować i mierzyć. W. Dyduch, Zarządzanie pomiarem przedsiębiorczości organizacyjnej, „Współczesne zarządzanie” 2007, nr 4. 4 K. R. Popper, Wiedza obiektywna ewolucyjna teoria epistemologiczna, Warszawa 1992, s. 152. 5 Tamże, s. 169. Składa się w konsekwencji z informacji, które nas dosięgły i które zdołaliśmy zaobserwować, a wiedza ta polega na dojrzewaniu wrodzonych dyspozycji. Tamże, s. 88 i 91. 6 S. Sudoł, Przedsiębiorczość – jej pojmowanie, typy i czynniki ją kształtujące, „Problemy zarządzania” 2008, nr 2. 18 Wstęp nie w idealnej obiektywności.7 Wiedza posiadająca charakter subiektywny jest zatem wiedzą, która jest swego rodzaju przystosowaniem się przedsiębiorcy do rzeczywistości na bazie wrodzonych dyspozycji do działania lub nabytych modyfikacji tych dyspozycji. Jednakże za K. R. Popperem należy uzupełnić, że możemy znać i rozumieć ludzki system dyspozycji, to znaczy potrafimy w pewnych sytuacjach przewidzieć jego zachowanie, ale jest nieskończenie wiele możliwych sytuacji i dlatego pełne rozumienie ludzkich skłonności8 nie jest możliwe.9 Żyjemy bowiem w zmiennym świecie społeczno-ekonomicznym, determinowanym przez przestrzeń poznawczą, estetyczną i moralną. Zamiast jednolitej dla wszystkich poczynań i pozbawionej alternatywy „drogi właściwej” – zauważa Z. Bauman – pojawiają się teraz liczne ścieżki, z których każda wiedzie gdzie indziej: jedna – ku temu, co „sensowne gospodarczo”, inna ku temu, co „satysfakcjonujące estetycznie”, inna znów ku temu, co „właściwe moralnie”.10 Ze stanowiska Z. Baumana wynika, że przedsiębiorca, przystosowując do zastanej rzeczywistości nową kombinację czynników produkcji, w zamierzonym przedsięwzięciu jeszcze przed jego rozpoczęciem musi dokonać wyboru, dokonać twórczej destrukcji, preferując określoną ścieżkę działania. Uświadomić sobie różno7 M. Bierdiajew, Niewola i wolność człowieka, Kęty 2003, s. 177. Obiektywizacja zawsze podporządkowuje człowieka skończoności, umocowuje w tym, co jest skończone, a równocześnie wrzuca w perspektywę ilościowej, matematycznej nieskończoności. W obiektywności samej z siebie nie ma żadnego piękna, żadnej prawdy, żadnej wartości. Właśnie subiektywność oznacza realność, natomiast obiektywność jest iluzoryczna. Wszystko to, co zostało zobiektywizowane, jest iluzją. Obiektywność jest wyobcowaniem i abstrakcją, determinizmem i bezosobowością. Tamże, s. 173, 190. Należy również zwrócić uwagę na stanowisko K. Zimniewicza, który twierdzi, że takie podejście osłabia powagę nauk o zarządzaniu. K. Zimniewicz, Od Taylora do postmodernizmu, „Współczesne zarządzanie” 2007, nr1. 8 Należy się tu refleksja sformułowana przez A. H. Maslowa, który twierdzi, że nigdy nie będziemy w stanie dobrze zrozumieć ludzkiej słabości, nie pojąwszy jej zdrowych dążeń. Bez tego popełnimy błąd patologizowania wszystkiego. Jednak nie zdołamy też tych dążeń w pełni zrozumieć ani wspomóc siły jednostki, jeśli nie pojmiemy jej słabości. Popełnimy błąd zbyt optymistycznego polegania na samej racjonalności. Dopiero zdając sobie w pełni sprawę z tej dialektyki zdrowia i choroby, możemy pomóc w przechyleniu szali na rzecz zdrowia. A. H. Maslow, W stronę psychologii istnienia, Poznań 2004, s. 220–221. 9 K. R. Popper, Wiedza obiektywna – ewolucyjna teoria epistemologiczna, Warszawa 1992, s. 152. Pojawia się tu problem „wolności od czegoś” i „problem wolności do czegoś”. Problem „wolności od czegoś” sprowadza się – jak twierdzi W. Lang – do pytania, jakie czynniki i w jakim stopniu determinują przyczynowo akt wyboru i wyznaczają wynik dokonanego wyboru (klasyczne zagadnienia wolnej woli). „Wolność od czegoś” jest niewątpliwie elementarnym warunkiem działalności ludzkiej. Natomiast problem „wolności do czegoś” to problem możności działania, ściślej sytuacji możności skutecznego działania. Człowiek w tym znaczeniu jest wolny wtedy, jeżeli potrafi skutecznie działać, a więc jeżeli osiąga zamierzone przez siebie cele. W. Lang, Dylemat wolności i konieczności, „Zeszyty argumentów” 1964, nr 6. 10 Z. Bauman, Etyka ponowoczesna, Warszawa 1996, s. 10. 19 Wstęp rodność i zmienność z egzystencjalnych roszczeń w świecie społeczno-ekonomicznym, gdzie pełne rozumienie ludzkich skłonności nie jest możliwe. Inaczej, skoro pełne zrozumienie ludzkich skłonności nie jest możliwe, to czy przedsiębiorca może uwzględniać liczne ścieżki, z których każda wiedzie gdzie indziej? Czy możliwe jest zatem uwzględnienie różnych stanowisk, uwzględnienie i poszanowanie różnicy oraz przyjęcie jednolitej dla wszystkich poczynań i pozbawionej alternatywy „drogi właściwej”? Różnorodność, której odpowiednikiem czasowym – jak zauważa Z. Cackowski11 – jest zmienność, stanowi konsekwencję tego, że istnieje wiele różnych rzeczy i stanów rzeczy oraz że te rzeczy i ich stany są ze sobą wzajemnie powiązane, to znaczy wzajemnie na siebie oddziaływują. Ponadto te różne rzeczy i ich stany posiadają również różną charakterystykę ilościową i jakościową w określonej przestrzeni poznawczej – „tu i teraz” – co stanowi punkt wyjścia do twórczej destrukcji osoby przedsiębiorcy. Ponadto należy zauważyć, że różnorodność dostępna naszemu zmysłowemu postrzeganiu stanowi dla nas nieskończoność, stanowi chaos. W związku z tym poznanie tej różnorodności jest niemożliwe, jest ono zindywidualizowane, odległe od ustalenia prawidłowości, powtarzalności, ciągłości. Przedsiębiorca, jako osoba twórcza12, będąc w transie twórczego uniesienia – zgodnie ze stanowiskiem A. H. Maslowa – traci przeszłość13 i przyszłość, żyjąc tylko chwilą teraźniejszą. Mieści się cała w teraźniejszości, jest nią zafascynowana i pochłonięta przez „tu i teraz”. Teraźniejszością posługujemy się nie dla niej samej, lecz po to aby przygotować się do przyszłości.14 Ponadto A. H. Maslow nie 11 Zgodnie ze stanowiskiem Z. Cackowskiego, dwie cechy rzeczywistości, w której człowiek żyje, mają szczególne znaczenie, a mianowicie różnorodność rzeczywistości (świata) oraz jej jedność. Powstaje pytanie, w jaki sposób zrozumieć tę dwoistość rzeczywistości, jak połączyć w jedną całość teoretyczny opis rzeczywistości (świata), któremu przysługują dwie na pierwszy rzut oka wypierające się wzajemnie cechy: różnorodność i jedność oraz ich czasowe odpowiedniki: zmienność i stałość. Jedność i różnorodność, stałość i zmienność splecione są ze sobą organicznie. Z. Cackowski, Jedność i wielość. Działanie i poznanie, Warszawa 1975, s. 28 i dalsze. 12 Twórczość – jak twierdzi H. Paprocki – jest przejściem z niebytu do bytu. Stworzenie z niczego jest tworzeniem z wolności. H. Paprocki, Ziemia człowiekowi poddana, [w:] M. Bierdiajew, Sens twórczości. Próba usprawiedliwienia człowieka, Kęty 2001, s. 5–6. 13 Jednakże należy zauważyć stanowisko konserwatysty, który wie, że nie istnieje jedynie teraźniejszość i przyszłość. Jest świadomy tego, że wszystkie zalety naszej skomplikowanej cywilizacji są kruchymi tworami sumiennego i ofiarnego wysiłku wielu pokoleń. I to nie poprzez „sam upływ czasu” wszystko staje się coraz lepsze. Gdy następuje poprawa, to dlatego że kierujący się poczuciem obowiązku i tradycją ludzie walczą odważnie przeciw złu i lenistwu. Postęp, choć historia zna go niezbyt dobrze, jest możliwy, jest on jednak dziełem ludzkiej pomysłowości i roztropności, dlatego też nie może być akceptowany a priori. Postęp może się dokonać tylko wtedy, gdy jego korzenie sięgają stałości. Russel Kirk, Przyszłość konserwatyzmu, Warszawa 2005, s. 48. 14 M. Derc, Doświadczenie i twórczość w koncepcji Abrahama H. Maslowa, Toruń 1996, s. 81, 83. 20 Wstęp myśli o twórczości w sensie wytworów materialnych, ludzie twórczy według niego żyją w realnym świecie natury, a nie w zwerbalizowanym świecie pojęć, stereotypów, oczekiwań i abstrakcji. Prawdziwa twórczość to swoista postawa człowieka, który nie uznaje tworzenia za cel sam w sobie, ale odczuwa je jako wyraz własnej osobowości i sposób kontaktu ze światem.15 Przedsiębiorca jako osoba twórcza poprzez akt twórczy ucieleśnia swoją wyobraźnię, wolność16 i godność. Staje się tym, kim potencjalnie jest, ujawnia własne zdolności czy talenty poprzez działanie. Realizuje w konsekwencji własne zdolności i talenty w procesie działania.17 Żyjąc tylko chwilą teraźniejszą, celem przygotowania się do przyszłości, osoba przedsiębiorcy dokonuje zmiany. Przekształcając rzeczywistość wywołuje określone skutki o charakterze pozytywnym, negatywnym lub neutralnym w stosunku do zmiennej rzeczywistości społeczno-ekonomicznej w ramach organizacji lub jej otoczenia.18 Jednakże w trakcie zastosowania nowej kombinacji czynników produkcji w zamierzonym przedsięwzięciu jeszcze przed jego rozpoczęciem rozpoczyna się dyskusja o charakterze sformalizowanym lub niesformalizowanym wokół określonych skutków, przede wszystkim o charakterze aksjologicznym. W oparciu o badania i analizy przeprowadzone czy to przez J. Porrasa i J. Collinsa (sześć lat badań), czy przez Arie de Geus możemy stwierdzić, iż źródłem trwania i rozwoju organizacji są główne wartości, ściślej: silne poczucie i świadomość własnych głównych wartości, ich niezmienność wobec zmian 15 Tamże, s. 87, 89. Innymi słowy, po pierwszym spontanicznym momencie przychodzi refleksja; po całkowitej akceptacji – krytyka; po intuicji pojawia się rygorystyczna myśl; po odwadze – ostrożność; po fantazji i puszczeniu wodzów wyobraźni następuje sprawdzanie realiów. A. H. Maslow, W stronę psychologii istnienia, Poznań 2004, s. 193. 16 W interpretacji czasowej wolność może mieć sens wyłącznie prospektywny – twierdzi W. Lang. Przeszłość jest dla nas zamknięta, a więc rozpatrywanie wolności retrospektywnie (w przeszłości) pozbawione jest sensu. Przeszłości przecież nie da się zmienić. Zdarzenia minione rozpatrywać można wyłącznie jako zdarzenia konieczne, determinowane jednoznacznie przez zdarzenia poprzedzające według obiektywnych prawidłowości kauzalnych. Przed człowiekiem otwarta jest jedynie przyszłość. O zdarzeniach przyszłych możemy mówić, że są to zdarzenia niekonieczne, lecz jedynie możliwe. To jest sfera otwarta dla naszego działania, a więc sfera wolności. W. Lang, Dylemat wolności i konieczności, „Zeszyty argumentów” 1964, nr 6. 17 Droga do wiedzy o osobie człowieka – twierdzi K. Wojtyła – prowadzi poprzez analizę jego czynu – czyn bowiem jest oknem, poprzez które widzimy osobę. K. Wojtyła, Osoba i czyn i inne studia antropologiczne, Lublin 1996, s. 59. 18 Jednakże ta zmienna rzeczywistość społeczno-ekonomiczna może stanowić określone zagrożenia, bowiem – jak twierdzi Russel Kirk – stałość w społeczeństwie tworzona jest przez te niezmienne dążenia i przekonania, które zapewniają narodowi stabilność i ciągłość; bez Stałości życiodajne źródła wysychają, a społeczeństwo stacza się ku anarchii. Postęp w społeczeństwie wynika z tych cech i zainteresowań, które przynaglają ludzi do reformy i poprawy; bez Postępu naród pozostaje w stagnacji, a społeczeństwo pogrąża się w egipskim czy też peruwiańskim letargu. Russel Kirk, Przyszłość konserwatyzmu, Warszawa 2005, s. 44. 21 Wstęp w otoczeniu oraz świadome zarządzanie nimi, to jest wdrażanie w każdym aspekcie działania firmy.19 Inaczej, organizacja, zastępując swoją strukturę metodą zarządzania, czy też kulturę organizacyjną nową ich formą, może zatracić w owym procesie zmian to20, co było źródłem jej sukcesów w przeszłości, może doprowadzić – konstatuje A. Stachowicz-Stanusch – do zjawiska kryzysu tożsamości.21 Powstaje zatem zasadniczy problem: czy przedsiębiorca, jako osoba twórcza, determinowana różnorodnością wynikającą z wiedzy zarówno ilościowej, jak i jakościowej, może zastosować nową kombinację czynników produkcji w zamierzonym przedsięwzięciu jeszcze przed jego rozpoczęciem, doprowadzając do zjawiska kryzysu tożsamości? Stosując nową kombinację czynników produkcji przedsiębiorca narzuca nowe, obce wartości uczestnikom organizacji, z którymi utożsamia się kierownictwo, uznając je za przesłanki potencjalnego sukcesu. W przypadku negacji przedsięwzięcia przedsiębiorcy przez kierownictwo organizacji zjawisko kryzysu tożsamości się minimalizuje. Zjawisko kryzysu tożsamości to w konsekwencji brak pożądanego stopnia zgodności pomiędzy wartościami i potrzebami uczestników organizacji a jej celami. Ten pożądany stopień zgodności strukturyzuje R. Likert w sposób następujący: każdy uczestnik organizacji powinien mieć poczucie, że wartości i cele jego grupy roboczej szeroko odzwierciedlają jego własne wartości i potrzeby. Powinien on także mieć poczucie, że wartości i cele całej organizacji adekwatnie odzwierciedlają wartości i potrzeby wszystkich jego uczestników.22 Identyfikowana treść zjawiska kryzysu tożsamości, traktowana jako brak stanu równowagi organizacji, pozwala zrozumieć, że przedmiotowe zjawisko determinuje w szczególności wiedza ilościowa zorientowana na cel, w której przesłanki racjonalne posiadają dominujące znaczenie. Natomiast wiedza jakościowa, 19 Cyt. za: A. Stachowicz-Stanusch, Potęga wartości. Jak zbudować nieśmiertelną firmę, Gliwice 2007, s. 12–13. Raport McKinseya w oparciu o badanie przeprowadzone na grupie 6000 pracowników w 77 firmach informuje, że najwyżej punktowanym czynnikiem motywującym młodych, energicznych i zdolnych ludzi do podjęcia pracy były podzielane przez firmę główne wartości i kultura organizacyjna (58%), na drugim miejscu wolność i autonomia (56%) oraz praca jako pasjonujące wyzwanie (51%). Natomiast wysokie wynagrodzenie znalazło się na ostatnim miejscu z wynikiem 23%. Tamże, s. 28–30. 20 Zmiana bowiem pociąga za sobą – twierdzi A. Stachowicz-Stanusch: 1) utratę ciągłości, co powoduje, iż pracownicy czują się zdezorientowani, 2) opór, którego źródłem jest strach przed nowym, nieznanym, nieuświadomionym, 3) konflikt kultury organizacyjnej szczególnie wśród przedsiębiorstw w trakcie fuzji czy przejęcia, gdy kultury organizacyjne obu przedsiębiorstw różnią się między sobą, 4) brak jasności, co firma chce osiągnąć, co zmiana oznacza dla pracownika jako dla jednostki. A. Stachowicz-Stanusch, Potęga wartości. Jak zbudować nieśmiertelną firmę, Gliwice 2007, s. 31. 21 Tamże, s. 31. 22 R. Likert, New patterns of management, New York 1961, s. 182. 22 Wstęp jako przyczynowa, posiadająca charakter komplementarny w stosunku do wiedzy ilościowej, w której przesłanki irracjonalne stanowią o jej istocie, strukturze posiada – we współczesnej teorii i praktyce zarządzania – drugorzędne znaczenie. Powoduje to, że poprzez obiektywizację, a nie realność rodzi się zjawisko kryzysu tożsamości. Rodzi się w przypadku dominującego znaczenia wiedzy ilościowej, przy minimalnym znaczeniu wiedzy jakościowej, a więc przy zdecydowanej supremacji funkcjonowania nad rozwojem organizacji. Rodzi się, gdy – używając metafory – osoba przedsiębiorcy jest „częścią” organizacji,23 a nie gdy organizacja jest „częścią” osoby przedsiębiorcy. Struktura organizacji należy zatem do świadomości, a nie do zachowania osoby przedsiębiorcy, gdyż przedstawia ona to, co uczestnicy organizacji myślą, a nie to, co osoba przedsiębiorcy czyni.24 Struktura organizacji25 to zatem nie cecha zachowania osoby przedsiębiorcy, jedynego aktywnego twórcy, lecz „mechanizm” posiadający charakter odtwórczy26. Ten „mechanizm” posiadający charakter odtwórczy w swojej koncepcji zarządzania identyfikują T. Burns i G. M. Stalker, konstatując, że „mechanizm” ten adekwatny jest dla stabilnych warunków, gdzie występuje większe zaufanie do formalnych reguł i procedur oraz centralizacji przepływu informacji i procesów decyzyjnych.27 Natomiast strukturę organizacji utożsamianą z cechą zachowania osoby przedsiębiorcy można rozpoznać w koncepcji zarządzania P. E. Slatera i W. G. Bennisa, którzy twierdzą, że zachowaniami uczestników organizacji w warunkach stałej zmienności sytuacji rządzą zinternalizowane wartości identyfikowane jako: 1) pełna i swobodna komunikacja, bez względu na pozycję i władzę, 2) consensus jako rozwiązanie konfliktu, zamiast kompromisu lub ustępstwa pod przymusem, 3) kompetencja zawodowa i wiedza jako uprawnienie do wywierania wpływu, zamiast osobistych kaprysów lub posiadanej władzy, 4) atmosfera wyzwalająca ekspresję emocjonalną, a jednocześnie stymulująca zachowania nastawione zadaniowo, 23 Por. J. Piaget, Strukturalizm, Warszawa 1972, s. 127. A. Hercen kontrowersyjnie twierdzi – pisze M. Bierdiajew – że podporządkowanie osoby społeczeństwu, narodowi, ludzkości, idei jest kontynuacją ofiar z ludzi. M. Bierdiajew, Niewola i wolność człowieka, Kęty 2003, s. 77. 25 Struktura organizacji rozumiana jest w niniejszym opracowaniu, jako „suma” wartości materialnych i niematerialnych organizacji. 26 Jak ostrzega Russel Kirk, gdy zarówno wielcy, jak i mali zostają złamani, pozostaje przeciętność. Lecz nudna miernota nie jest w stanie znieść ciężaru cywilizacji. Russel Kirk, Przyszłość konserwatyzmu, Warszawa 2005, s. 12. 27 T. Burns, G. M. Stalker, The Management of Innovation, London 1961, s. 119–125. 24 23 Wstęp 5) orientacja na człowieka, zakładająca nieuchronność konfliktu między organizacją a jednostką i umożliwiająca racjonalne jego rozwiązanie.28 Powyższa identyfikacja zinternalizowanych wartości, które rządzą zachowaniami uczestników organizacji, pozwala na kreowanie organizacji elastycznej, niezbędnej w konkurowaniu z innymi, w warunkach stałej zmienności sytuacji. Pozwala nie tylko petryfikować wiedzę jakościową w teorii i praktyce zarządzania, ale również przeciwdziałać silnej egocentrycznej kulturze, kulturze utrwalającej biurokrację i centralizację przepływu informacji i procesów decyzyjnych. Niniejsza praca stanowiąca o uwarunkowaniach przedsiębiorczości – ich różnorodności i zmienności – wyraża określoną refleksję, że organizacja, a w szczególności zamierzone przedsięwzięcie osoby przedsiębiorcy, jest „częścią” osoby przedsiębiorcy, ujawniając w ten sposób jej własną osobowość i sposób kontaktu z różnorodną rzeczywistością, która stanowi dla nas nieskończoność, a w konsekwencji i chaos. Poznanie zatem różnorodności, której odpowiednikiem czasowym jest zmienność, a która pozostaje w organicznym związku z jednością, gdyż jej odpowiednikiem czasowym jest stałość, znajduje się poza zasięgiem naszego poznania, bowiem jest ono zindywidualizowane, odległe od ustalenia prawidłowości, powtarzalności i ciągłości. W niniejszej pracy wyodrębniono trzy części: w pierwszej przedstawiono różnorodność przesłanek przedsiębiorczości, w drugiej przedsiębiorczość jako fenomen zmienności, a w trzeciej innowacyjność i interaktywność uczestników organizacji. Pierwsza część konkretyzuje przesłanki przedsiębiorczości, rozpoznając ich różnorodność, złożoność i dynamizm. Przedmiotowa różnorodność, złożoność i dynamizm identyfikowana jest w konkretnych obszarach działalności, odnosząc ją zarówno do osoby człowieka, jak i do konkretnej organizacji. Rozważane przesłanki zamierzonego przedsięwzięcia przedsiębiorczego nie pozwalają jednak w sposób jednoznaczny ustalić ich źródeł pochodzenia, czy są one wrodzone, czy nabyte i czy pozostają one względem siebie w układzie konkurencyjności czy komplementarności. Druga część to dalsza konkretyzacja różnorakich przesłanek przedsiębiorczości poprzez ich odpowiednik czasowy – zmienność. Przedsiębiorczość odzwierciedlająca fenomen zmienności to w konsekwencji realność działań w danym czasie i miejscu, zmierzająca do urzeczywistnienia zamierzonego przedsięwzięcia zarówno w Polsce, jak i w jej konkretnej przestrzeni, w przedsiębiorstwie jak i w określonych formach współdziałania przedsiębiorstw, w zachowaniach menedżerów, jak i w kulturze organizacyjnej, systemie podatkowym, jak i w finansowaniu rozwoju. 28 P. E. Slater, W. G. Bennis, Democracy is Inevitable, [w:] K. Davis, Organizational Behavior, New York 1974, s. 18. 24 Wstęp Natomiast trzecia część, stanowiąca o innowacyjności i interaktywności uczestników organizacji to aspekty istotnościowe innowacji oraz jej układ przyczynowoskutkowy. W szczególności to analiza teoretyczna interaktywności uczestników organizacji w obszarze wyobraźni, motywacji, kompetencji oraz przesłanek psychospołecznych, która kierunkuje na rozpoznanie sposobu kontaktu uczestników organizacji z konkretną rzeczywistością ekonomiczno-społeczną. Chciałbym złożyć serdeczne podziękowania Franciszkowi Danielewskiemu, Kazimierzowi Górce, Henrykowi Jagodzie, Lidii Kaliszczak, Kazimierzowi Krzakiewiczowi oraz Małgorzacie Malinowskiej za trud i dar w przygotowaniu niniejszej pracy. Kazimierz Jaremczuk 25