czytaj

W dniach 23-25.05.2013 odbyła się wycieczka klas IVa i Vc do Kotliny Kłodzkiej.
Dzień I O godzinie 5.45 rozpoczęła się zbiórka przed budynkiem szkoły,
po niecałym kwadransie udaliśmy się do autobusu. Około godziny ósmej zatrzymaliśmy się
na postój. Półtorej godziny później znajdowaliśmy się w zamku Książ. Po spacerze przez park
dostaliśmy się do stajni zamkowych, a po ich obejrzeniu i komentarzu przewodnika udaliśmy
się na sam zamek. Był czas na zakup pamiątek, słodyczy itp., a później weszliśmy do
budynku. Obejrzeliśmy wiele pokoi między innymi barwny salon chiński, salony zielony
i czerwony oraz muzyczny, a także ,,Magiczną Skałę" która podobno za dotknięciem lewą lub
prawą ręką przynosi odpowiednio miłość lub pieniądze. Po zwiedzaniu udaliśmy się do
okolicznej palmiarni, gdzie znajdowało się wiele egzotycznych roślin ze wszelkich stron
świata. Kolejnym celem była twierdza w Kłodzku – po heroicznym wysiłku, jakim dla wielu
było wejście po schodach do warowni. Tam obejrzeliśmy zabezpieczenia obronne w tzw.
donżon czyli ostatni punkt obrony. Na koniec zwiedzania weszliśmy do budynku zwanego
Wielkim Kleszczem, gdzie mogliśmy zobaczyć życie codzienne pruskich żołnierzy,
a następnie obejrzeć film nt. bitw na terenach euroregionu Glascensis w XIX wieku.
Kolejnym punktem był dojazd do hotelu. O godzinie 20.30 zjedliśmy kolację
i zakwaterowano nas do pokoi.
Dzień II
Kolejnego dnia, po śniadaniu wyjechaliśmy z hotelu
i kierowaliśmy się w stronę czeskiej granicy. Po drodze mogliśmy ujrzeć wiele pięknych
czeskich miast oraz kolumnę maryjną. Gdy dojechaliśmy do naszego celu - miasta Dvůr
Králové nad Labem, wnet udaliśmy się do zoo. Była to niezapomniana możliwość obejrzenia
setek egzotycznych zwierząt między innymi zebry, lemury, antylopy, słonie czy żyrafy.
Zwiedzanie było niesamowite i wielka szkoda, że trwało jedyne 3 godziny. Kolejnym celem
było skalne miasto Ardspach. Zaraz po wejściu zauważyliśmy niesamowite formy piaskowca,
m.in. parę całujących się kochanków. Po 2 godzinach dotarliśmy do przystani
i przepłynęliśmy się rzeczką Metują, co było bardzo przyjemne ze względu na żarty sternika,
który np. budkę dla psa umiejscowioną na środku jeziora nazywał letnią rezydencją Osamy
Bin-Ladena. Niestety czas uciekał, więc musieliśmy wracać. Powrót do autobusu dla wielu
był męczący ze względu na ilość schodów do pokonania. W drodze powrotnej zajechaliśmy
do Kudowy Zdrój, gdzie mogliśmy skosztować tamtejszej wody źródlanej. Umęczeni, ale
zadowoleni, wróciliśmy do hotelu na obiadokolację.
Dzień III
Ostatni dzień rozpoczęliśmy, jak poprzednio, od śniadania.
Później nastąpiło wykwaterowanie z pokoi i już godzinę później wszyscy z bagażami stali
gotowi przed autokarem. Pierwszym celem tego dnia było zwiedzanie starówki w Kłodzku.
Widzieliśmy wspaniały kościół oraz most z czasów czeskich. Idąc rynkiem dotarliśmy do
twierdzy, tam zwiedziliśmy tunele pod warownią. Pomimo, że było zimno, wilgotno i ciemno,
przewodnik opowiadał bardzo ciekawie. Zwiedzanie trwało około 1,5 godziny. Ostatnim
celem naszej wycieczki była Jaskinia Niedźwiedzia w Masywie Śnieżnika. W środku było
wiele niesamowitych form naciekowych, wszelkiego rodzaju stalaktyty, stalagmity
i stalagnaty a także swego rodzaju wapienne "kwiaty". Pomimo niskiej temperatury dla wielu
był to najciekawszy punkt wycieczki. Około godziny 15.30 wyszliśmy z jaskini
i kierowaliśmy się w stronę autobusu. Po drodze, w Bystrzycy Kłodzkiej zjedliśmy obiad,
a w obiecanym nam wcześniej przez przewodnika Mc Donaldzie lody.
Około godziny 22.00 wróciliśmy do szkoły. Wycieczka, niestety, zakończyła się.
Wielka szkoda, ponieważ Kotlina Kłodzka to wspaniałe miejsce na rekreację i wypoczynek.
Zachariasz Kowalski kl. Vc