krystian konrad i kamil

Wyjechaliśmy z Kurowa o godzinie 6.00.
W czasie podróży oglądaliśmy różne filmy,
podziwialiśmy piękne widoki i
rozmawialiśmy na różne tematy. Podróż
trwała bardzo długo. Po drodze do
ośrodka zajechaliśmy do Gdańska.
Zwiedziliśmy stare miasto. Byliśmy przy
fontannie Neptuna i w wielu innych
miejscach. Gdy dojechaliśmy na miejsce
zjedliśmy ciepłą kolację i poszliśmy
przywitać się z morzem. Morze było
piękne. Pomoczyliśmy trochę nogi i
wróciliśmy do ośrodka. I tak zaczeła się
nasza przygoda na Zielonej Szkole.
Z samego rana udaliśmy się
na zwiedzanie mierzei Helskiej. Następnie
zwiedziliśmy na Helu muzeum
rybołóstwa, port, latarnię morską z
widokiem na zatokę Pucką, Gdańską i
półwysep helski. Plaża na Helu była
piękna.W fokarium zabaczliśmy pokaz
karmienia fok. Wszyscy byli
zainteresowani fokami, ponieważ nigdy
nie widzieli ich na własne oczy. Następnie
udaliśmy się do ośrodka. Pod wieczór
bawiliśmy się na świeżym powietrzu.
Wróciliśmy do ośrodka i tam odbyły się
późniejsze zajęcia. Po zajęciach zjedliśmy
kolację i poszliśmy spać. I tak minął dzień
nad mierzeją Helską.
Wstaliśmy rano. Zjedliśmy śniadanie i
mieliśmy zajęcia z owadologiem ,,Ziemia
planetą owadów’’. Na zajęciach
wyszliśmy na dwór, gdzie łapaliśmy różne
owady, a za to dostawaliśmy punkty.
Zwiedziliśmy latarnię morską na Rozewiujedną z najstarszych na całym polskim
wybrzeżu. Następnie na plaży
zorganizowaliśmy konkurs na rzeźbę z
piasku który wygrali wszyscy uczestnicy.
Potem wybraliśmy się na morze by
pozbierać muszelki. Wróciliśmy do
ośrodka i przygotowywaliśmy się na
dyskotekę.
16.09.2011
Ostatniego dnia mieliśmy krótkie zajęcia.
Później poszliśmy pożegnać się z Morzem
Bałtyckim. Wróciliśmy do ośrodka.
Zostały przyznane nagrody i otrzymaliśmy
pamiątki. Zjedliśmy obiad i odrazu
wyruszyliśmy w drogę powrotną.
Wyjazd na zieloną bardzo nam się
podobał. Tych dni nie zapomnimy na
bardzo długo.
Krystian T.
Kamil G.
Konrad R.