Felieton "Spróbuj Pomyśleć"
Transkrypt
Felieton "Spróbuj Pomyśleć"
www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=1877 2006-04-28 Felieton "Spróbuj Pomyśleć" Szczęść Boże! W 20. rocznicę największej katastrofy w historii energetyki jądrowej, t. j. wybuchu w Czarnobylu, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej przyjął uchwałę, która wymaga dłuższej wypowiedzi, może nawet specjalnej audycji w ramach programu Rozmowy Niedokończone . Wielu słuchaczy Radia Maryja żywotnie zainteresowanych sytuacją zdrowotną własną i swoich rodzin, mogłoby wtedy porównać trzy wzajemnie wykluczające się oceny skutków katastrofy zestawione przez serwis informacyjny EURACTIVE w materiale p.t. Rocznica Czarnobyla staje się bronią w wojnie nuklearnego lobbingu. Pierwsza ocena skutków katastrofy w Czarnobylu, zawarta w opublikowanym w listopadzie 2005r. raporcie ONZ-owskiej Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej zakłada, że na raka umrze łącznie około 9 000 osób, druga, autorstwa frakcji Zielonych w Parlamencie Europejskim, przewiduje od 30 000 do 60 000 przedwczesnych zgonów, wreszcie trzecia, autorstwa 50 naukowców z całego świata współpracujących z organizacją Greenpeace szacuje liczbę zmarłych na raka w wyniku odległych następstw Czarnobyla na ponad 100 000. Trzeba podkreślić, że doskonałym przykładem nuklearnego lobbingu są absurdalnie zaniżone liczby ofiar katastrofy lansowane w ostatnich dniach w naszym kraju przez środki masowego przekazu, także te publiczne, czyli zobowiązane do obiektywnego informowania nie tylko kodeksem etyki dziennikarskiej, lecz także ustawą nakładającą na wszystkich odbiorców obowiązek opłacania abonamentu radiowo-telewizyjnego. Wbrew przesłaniu uchwały Sejmu RP, a także przestrogom Ojca Świętego Benedykta XVI wygłoszonym podczas audiencji generalnej właśnie 26. kwietnia b.r., rocznicowe materiały medialne miały na celu głównie poprawę wizerunku energetyki atomowej w Polsce - jednym z nielicznych państw europejskich bez elektrowni atomowych i związanych z nimi zagrożeń: problemów z awariami, oraz transportem i składowaniem odpadów. Austriacy, którzy są w podobnej do naszej sytuacji, od lat starają się odeprzeć zagrożenia związane z elektrownią atomową w Temelinie na południu Czech, wywierając stały nacisk na czeskie władze i uzyskując dzięki temu pewne zmniejszenie ryzyka w wyniku eliminacji najbardziej niebezpiecznych aspektów działania Temelina. Z kolei Czesi są obecnie pod wrażeniem wykrycia nielegalnych składowisk wielkich ilości odpadów sprowadzanych z Niemiec. Można sobie więc łatwo wyobrazić skutki budowy elektrowni atomowej w Polsce, zarówno w postaci wycieków do środowiska substancji radioaktywnych, co często zdarza się w Temelinie, jak i też otwarcia naszego kraju na transport odpadów radioaktywnych, a może i składowanie tysięcy ton wypalonego paliwa jądrowego, z którym kraje zachodnie zupełnie nie mogą sobie poradzić, szukając rozwiązań coraz to bardziej bulwersujących opinię publiczną, od wywożenia odpadów www.radiomaryja.pl Strona 1/2 radioaktywnych do państw ubogich, po budowanie ogromnych składowisk sprowadzających zagrożenie radiacyjne na okolicznych mieszkańców. Pewnym wskazaniem co do zasięgu terytorialnego zdrowotnych skutków katastrofy w Czarnobylu może być badanie rozmieszczenia koncentracji radioaktywnych izotopów cezu w Polsce, zawarte w publikacji Państwowego Instytutu Geologicznego ATLAS GEOCHEMICZNY POLSKI. Józef Lis i Anna Pasieczna podają co następuje: Dane o przemieszczaniu się na obszarze kontynentu europejskiego skażonych mas powietrza pozwalają na kilka wniosków: 1. W ciągu pierwszych 30 godzin po awarii masy skażonego powietrza przesuwały się z Czarnobyla w kierunku północno-zachodnim i nie objęły obszaru Polski. Dowodem na to są bardzo niskie skażenia we wschodniej części województwa suwalskiego i białostockiego. 2. W następnych dniach po 27 kwietnia kierunek przemieszczania się mas skażonego powietrza zmienił się na zachodni (wg danych białoruskich) i dotarły one nad obszar Polski. Z naszych danych wynika, że w okresie tym skażone powietrze dotarło na teren Polski poprzez Podlasie, północny skraj województwa lubelskiego i południowy - białostockiego. Następnie masa powietrza wędrowała w kierunku północno-zachodnim poprzez wschodnią część Mazowsza i dotarła do Pojezierza Olsztyńsko-Mrągowskiego. Wielkość depozycji cezu z tych mas powietrza nie była wysoka (maksymalnie rzędu 10-50 kBq/m kw.). Anomalie mają charakter niewielkich terytorialnie plam, a na większości obszaru koncentracje cezu wahają się od 8 do 15 kBq/m kw. Takie wielkości skażeń wynikają z warunków pogodowych. 3. Zmiana warunków meteorologicznych spowodowała zmianę kierunku przesuwania się skażonych mas powietrza na południowo-zachodni. W dniach 30 kwietnia i 1 maja osiągnęła ona południowo-zachodnie obszary Polski, Czech i południowe Niemcy, powodując na całym tym terenie znaczne skażenia cezem. Ich wielkość zależy od lokalnych warunków pogodowych, zwłaszcza opadów. Na Opolszczyźnie wielkość koncentracji cezu osiągnęła 100 kBq/m kw., a w Bawarii 40 kBq/m kw. Z Panem Bogiem dr Zbigniew Hałat www.radiomaryja.pl Strona 2/2