Facta Simonidis 2013 NR 1

Transkrypt

Facta Simonidis 2013 NR 1
Facta
Simonidis
Facta
Simonidis
2013 NR 1 (6)
1
RADA PROGRAMOWA / ADVISORY BOARD
Prof. dr Inesa Baybakova (PL Lwów), prof. dr Juergen Beschorner (FHBund Berlin), prof. dr hab.
Edward Fiała (KUL Lublin – PWSZ Zamość), prof. dr hab. Jerzy Hetman, przewodniczący / chairperson (UP Lublin), prof. dr hab. Teresa Łoś – Nowak (UWr. Wrocław), prof. dr hab. Waldemar Martyn
(PWSZ Zamość – UP Lublin), prof. dr hab. Wojciech Nowicki (UMCS Lublin – PWSZ Zamość),
prof. dr hab. I. Pankewych (UIF Lwów), prof. dr Ihor Pasichnyk (OA Ostrog), prof. dr Alla Rogatyuk
(BIEM Łuck).
REDAKTOR NACZELNY/ EDITOR-IN-CHIEF
Prof. dr hab. Henryk Chałupczak
SEKRETARZ REDAKCJI / ASSOCIATE EDITOR
Dr Ewa Pogorzała
REDAKTORZY TEMATYCZNI / SUBJECT AREA EDITORS
Dr Henryk Duda
Mgr Małgorzata Samulak - Piłat
Dr Piotr Tosiek
RECENZENCI / REVIEWERS
Prof. dr hab. Stanisław Kucharski
Prof. dr hab. Ivan Pankevych
WYDAWCA / PUBLISHER
Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Szymona Szymonowica w Zamościu
Zamość / Poland
ADRES REDACJI / EDITORIAL ADDRESS
Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Szymona Szymonowica w Zamościu
Ul. Pereca 2; 22 – 400 Zamość
Tel. +48 84 638 34 44; Tel/fax +48 84 638 35 00
e-mail: [email protected]
© Copyright by Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Sz. Szymonowica w Zamościu
ISSN: 1899 - 3109
Officina Simonidis. Wydawnictwo Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Sz. Szymonowica
w Zamościu, ul. Pereca 2, 22 – 400 Zamość; tel. +48 84 638 34 44; tel/fax +48 84 638 35 00; e-mail:
[email protected]
Nakład: 300 + 16 egz.
Druk: Drukarnia EXPOL P. Rybiński, J. Dąbek, Ul. Brzeska 4, 87-800 Włocławek, Tel./fax:
(54) 232 37 23
2
Spis treści
Contents
I. Artykuły
Articles
Taras Myshlyayev ................................................................................................................ 9
Zmiana systemu partyjnego jako kategoria badań politologicznych
Party System Change as a Category for the Political Science Research
Szymon Bachrynowski ...................................................................................................... 27
Koncepcja buntu w filozofii politycznej Alberta Camusa
The Concept of Rebellion in Albert Camus’ Political Philosophy
Dmytro Shevchuk ............................................................................................................. 37
Problem tożsamości mniejszości narodowych w perspektywie współczesnej filozofii polityki
The problem of national minorities` identity in relations to the contemporary political philosophy
Magdalena Cześniak – Zielińska ...................................................................................... 53
Sztuka i polityka: awangarda w porewolucyjnej Rosji
Art and Politics: avant-garde in post-revolutionary Russia
Łukasz Donaj ...................................................................................................................... 73
Decision-Making/Simulation Games in the Social Sciences – Selected Problems
Gry decyzyjne/symulacyjne w naukach społecznych – wybrane problemy
Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk ................................................................................. 93
Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy (1990 – 2012)
The Distribution of Power among Factions and Groups in the Parliament (Verkhovna Rada)
of Ukraine (1990 – 2012)
Natalya Podvirna ............................................................................................................. 119
Peculiarities of decision making by authorities in Ukraine in the transformation period
Specyfika podejmowania decyzji przez władze na Ukrainie w okresie transformacji
Justyna Misiągiewicz ....................................................................................................... 127
The Kurd Issue in the Middle East
Kwestia kurdyjska na Bliskim Wschodzie
Marcin Misiągiewicz ........................................................................................................ 151
Energy Security of People’s Republic of China – Western dimension
Bezpieczeństwo energetyczne Chin – wymiar zachodni
Angelika Mielniczuk ........................................................................................................ 167
Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej
The genesis of the Presidential institution in the Russian Federation
3
Andrzej Bożyk .................................................................................................................. 191
Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie podczas I i II wojny
światowej
Ukrainians and the matter of Kalakuts’ national revindication in the Lublin region during the First
and Second World War
Tomasz Browarek ............................................................................................................ 213
Obozy dla ludności niemieckiej w polityce władz polskich w latach 1945 – 1949
German population camps in the policy of Polish authorities in the years 1945 – 1949
Ewa Godlewska ................................................................................................................ 233
Romowie w Austrii i Niemczech – współczesny status prawny a rzeczywistość
The Romani in Austria and Germany – the contemporary legal status versus the reality
Marta Bobowski ............................................................................................................... 247
Urban Gardening. Eine soziokulturelle Betrachtung neuer Gartenformen
Urban gardening. Analiza społeczno-kulturalna nowych form kształtowania terenów zielonych
Urban Gardening. A Socio-Cultural Approach to the New Forms of Gardening
Andrzej S. Samborski ..................................................................................................... 267
Wybrane uwarunkowania rozwoju turystyki i rekreacji na Zamojszczyźnie
The Selected Condititions of Recreation and Tourism Development in Zamość Region
Dariusz Wojnarski ........................................................................................................... 281
Makroekonomiczne uwarunkowania koniunktury na Giełdzie Papierów Wartościowych
w Warszawie w latach 1991-1994
Macroeconomic conditioning of the economic situation on the Warsaw Stock Exchange
in the years 1991-1994
Daniel Rzemieniuk ........................................................................................................... 291
Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007 – 2013
(na przykładzie gminy Szczebrzeszyn)
The European Union Funds and their impact on Polish local communities between 2007-2013
(on the example of Szczebrzeszyn)
II. Recenzje
Book reviews
Ewa Pogorzała .................................................................................................................. 319
Adamczyk A., Społeczno-polityczne implikacje imigracji do Polski w latach 1989 – 2007, Wydawnictwo Naukowe WNPiD UAM, Poznań 2012, ss. 577.
III. Kronika
Chronicle
Lila Pietrusiewicz ............................................................................................................. 325
„Open Access Week 2013. Redefining impact” – seminarium Koła Naukowego
Politologów Państowowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Szymona Szymonowica w Zamościu,
Zamość, 21 października 2013 r.
4
Ewa Pogorzała .................................................................................................................. 331
Konferencja „Europejskie i regionalne instrumenty ochrony języków zagrożonych”,
Komisja Mniejszości Narodowych i Etnicznych Sejmu RP, Warszawa, 5 listopada 2013 r.
Angelika Dąbrowska ........................................................................................................ 337
VI debata naukowa „Integracja europejska: doświadczenia Polski, dylematy Ukrainy”
5
I. ARTYKUŁY
I. Articles
7
Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6)
Taras Myshlyayev
Uniwersytet Warszawski
[email protected]
Zmiana systemu partyjnego jako kategoria badań
politologicznych
Party System Change as a Category for the Political Science
Research
Streszczenie:
Artykuł traktuje o kategorii zmiany systemu partyjnego we współczesnej politologii. Celem pracy jest ustalenie istoty procesu zmian systemu partyjnego i jego
roli w warunkach transformacji politycznej. Określono specyfikę zmian różnych rodzajów systemów partyjnych. Szczególną uwagę zwrócono na wpływ czynnika podziałów socjopolitycznych na proces kształtowania się systemu partyjnego. Starano
się zbadać, w jakim przypadku ma się do czynienia ze zmianą systemu partyjnego
a w jakim nie. Podkreślono, że system partyjny kładzie nacisk na partie jako główne
elementy składowe, a ewolucja systemu partyjnego jest funkcją zmian, które zachodzą w samych partiach.
Słowa kluczowe: partia polityczna, system partyjny, instytucjonalizacja, system wyborczy
Summary:
Article is devoted to the study of the concept of party system change in the contemporary political science. The aim of the paper is to determine the essence of the
party system change and its role in the process of political transformation. The article
deals with the specifics of changes in different party systems. A lot of attention is
devoted to the influence the socio-political divisions have on the formation of a party
system. The author presents the cases when the actual change in the party system has
taken place and where it has not. It is stressed that parties are the main components
of the party system, and the evolution of the party system is a function of the changes
that occur in the parties.
Keywords: political party, party system, institutionalization, electoral system
9
Taras Myshlyayev
Z punktu widzenia polskiego politologa Jerzego Wiatra, system partyjny w każdym konkretnie wziętym społeczeństwie, jest wskaźnikiem zmodernizowania społeczeństwa, poziomu jego kultury politycznej i socjalizacji politycznej, a także efektywności funkcjonowania struktur państwowo-władczych1.
Demokracja wymaga ukształtowania systemu partyjnego, w ramach którego
partie, reprezentujące konkretne grupy społeczne, swobodnie rywalizują o władzę,
tworzą i wcielają w życie określone reguły tej rywalizacji. Zgadzam się w tym kontekście z tezą Andrzeja Antoszewskiego, że jeśli proces demokratyzacji życia politycznego oznacza na ogół żywiołowe powstawanie, rozwój i upadek partii politycznych,
to formowanie i umacnianie się systemu partyjnego jest związane z wprowadzeniem
do tego procesu elementów stabilizacji i powtarzalności, stanowiące podstawę instytucjonalizacji systemu partyjnego, są warunkiem konsolidacji młodych demokracji2.
Właśnie przejście do demokracji i kształtowanie się demokratycznych instytucji
(m. in. partii politycznych i systemu partyjnego) w państwach odbywa się w procesie tzw. demokratyzacji. Demokratyzacja jest więc procesem, wynikiem którego jest
przejście od reżimów niedemokratycznych do demokracji. Klasyczny schemat przejścia do demokracji prezentowany jest przez amerykańskich politologów Philipp’a
C. Schmitter’a i Guillermo O’Donnell’a. Według nich istnieją trzy fazy przejścia:
liberalizacja, demokratyzacja oraz resocjalizacja społeczna3. Faza liberalizacji zaczyna się od kryzysu reżimów autorytarnych lub totalitarnych i kryzysu tożsamości elit,
który kończy się ich rozpadem. Faza demokratyzacji charakteryzuje się zmianami
instytucjonalnymi zachodzącymi w systemie politycznym. Podczas resocjalizacji odbywa się swoiste poznanie przez obywateli demokratycznych wartości i zasad „gry”
oraz stopniowej integracji ich w nowy system polityczny, czyli kształtuje się społeczeństwo obywatelskie. Inni autorzy (Dankwart Rustow, Adam Przeworski, Richard
Gunther) nazywają tę ostatnią fazę konsolidacją demokracji. Według nich jest ona
procesem transformacji przypadkowych ustaleń i warunkowych decyzji (przyjętych
przez elity polityczne w okresie przemian demokratycznych) w stałe normy konkurencji oraz współpracy między głównymi aktorami procesu politycznego.
Mirosława Grabowska twierdzi, że w procesie demokratyzacji instytucja wyborów i partie polityczne stanowiły i stanowią czynniki wobec siebie konstytutywne,
że to instytucja wyborów powołała do życia partie, zaś rywalizacja partii w wybo-
J. Wiatr, Socjologia polityki, Warszawa 1999, s. 19.
A. Antoszewski, System polityczny RP, Warszawa 2012, s. 252.
3
G. O’Donnel, P. C. Schmitter, Transitions from Authoritarian Rule: Tentative Conclusions, Baltimore 1986, s. 46.
1
2
10
Zmiana systemu partyjnego jako kategoria badań politologicznych
rach stanowi jedną z nielicznych, może wręcz jedyną dobrze przez parie wypełnianą
funkcję. Trudno się z nią nie zgodzić, że współzależność między wyborami a zmianą
systemu partyjnego w ramach tranzycji demokratycznej jest tym minimalnym kryterium demokracji. Rozpatrując diadę wybory - partie możemy odróżnić systemy demokratyczne od systemów politycznych, które jeszcze nimi nie są. Głównym przy
tym miernikiem jest określenie, czy odbywają się tam regularne wybory, w których
partie konkurują ze sobą w walce o władzę4.
Przy analizie roli i znaczenia systemu partyjnego w systemie społeczno-politycznym koniecznym jest również określenie jego istoty. System partyjny to z jednej
strony „statyczna” konfiguracja narodowych partii politycznych, istniejąca na poziomie wyborczym lub parlamentarnym, a z drugiej – „dynamiczny” układ wzajemnych
powiązań między partiami, determinowany przede wszystkim ich rywalizacją o głosy
wyborcze oraz stanowiska publiczne w kontekście możliwości przechwycenia odpowiedzialności za politykę państwa.
W politologii istnieją trzy podejścia do określenia systemu partyjnego.
Pierwsze z nich rozpatruje partie polityczne jako główne podmioty analizy
systemu partyjnego. Kluczowymi są tu struktura organizacyjna partii, ich poziom
instytucionalizacji, pozycja zajmowana w przestrzeni politycznej oraz rywalizacja
polityczna między nimi. Głównymi kategoriami systemu partyjnego w tym podejściu
są liczba oraz wielkość partii. To wszystko zdaniem A. Antoszewskiego, składa się
na charakterystykę poziomu stabilności sceny politycznej5.
Drugie podejście utożsamia system partyjny z interakcjami politycznymi, a mianowicie z rywalizacą i kooperacją. Podobną myśl prezentuje Douglas Rae, twierdząc
że system partyjny to rywalizacja pomiędzy partiami w ramach konkretnego reżimu politycznego, nadająca demokratycznym partiom unikalne znaczenie6. Najliepszą istotę pojecia systemu partyjnego przedstawia Giovanni Sartori, który określał
system partyjny jako układ wzajemnych oddziaływań, będących efektem rywalizacji
pomiędzy partiami. Oparty jest on na wzajemnym uzależnieniu się partii, czego wyrazem jest między innymi to, że każda z nich jest funkcją (w sensie matematycznym)
innych partii i czy reaguje, jako potencjalny konkurent, czy też nie, na zachowanie
pozostałych partii politycznych. Istniejący obecnie system demokratyczny to w dużym stopniu system partyjny7.
6
7
4
5
M. Grabowska, Podział postkomunistyczny, Warszawa 2004, s. 209.
A. Antoszewski, s. 254.
D. W. Rae, M. Taylor, The Analysis of Political Cleavages, New Haven and London 1970, s. 152.
G. Sartori, Parties and Party Systems. A Framework for Analysis, vol. I, Cambridge 1976, s. 42-44.
11
Taras Myshlyayev
Współzależność między systemem społeczno-politycznym a partyjnym w tym
kontekście możemy przedstawić w oparciu o dwie istniejące teorie. Pierwsza - determinizmu strukturalnego rozpatruje partie jako zmienne zależne systemu społecznego.
System partyjny w takim przypadku nie ma własnej logiki rozwoju, lecz jest rezultatem takich czynników, jak: kultura polityczna, struktura ról politycznych wewnątrz
społeczeństwa, czy też system stratyfikacji społecznej.
Alternatywą jest teoria indeterminizmu społecznego. Według niej partie w ramach systemu partyjnego są niezależnymi czynnikami instytucjonalnymi wpływającymi na procesy społeczne. Zdolność społeczeństwa do rozwiązywania kryzysów
(integracji, partycypacji, dystrybucji, legitymacji) zależy od charakteru partii i systemu partyjnego, który powstał w określonej strukturze narodowej. W tym ujęciu
system partyjny traktowany jest jako zmienne niezależne, mające znaczny wpływ na
kształtowanie się procesów społecznych i politycznych8.
Istnieje również trzecie podejście, które rozpatruje system partyjny jako ogół
form i warunków, w jakich odbywa się rywalizacja partii politycznych. Wedlug Maurice’a Duverger’a, system partyjny jest szczególnym typem wzajemnych powiązań
między jego cechami (np. liczba partii, ich relatywny rozmiar, dominujący schemat
tworzenia koalicji czy lokalizacja geograficzna)9.
Analiza procesu instytucjonalizacji systemu partyjnego musi zatem uwzględnić
dwa rodzaje kryteriów: ilościowe oraz jakościowe. Do grupy pierwszej zaliczymy:
poziom chwiejności wyborczej – wyrażony wielkością przesunięcia poparcia wyborczego między kolejnymi elekcjami, poziom fragmentaryzacji systemu partyjnego –
uwzględniający zarówno liczbę partii politycznych, jak i wielkość uzyskiwanego przez
nie poparcia, poziom koncentracji, odnoszący się do wyników uzyskiwanych przez
dwie najsilniejsze partie, poziom rywalizacyjności systemu partyjnego – mierzący
dystans między najsilniejszą i drugą z kolei partią, poziom agregacji – odzwierciedlający parlamentarną siłę partii, poziom polaryzacji – wyrażający dystans ideologiczny
i polityczny pomiędzy głównymi partiami, oraz poziom alternacji – wskazujący częstość zmiany partii rządzących. Do grupy drugiej należą takie kwestie, jak zdol­ność
do odzwierciedlenia konfliktu interesów grupowych, relacje między eli­tami, społeczne zakorzenienie partii, trwałość reguł tworzenia koalicji gabinetowych itp10.
Zdaniem A. Antoszewskiego proces instytucjonalizowania systemu partyjnego zapewnia równocześnie reprezentatywność i efektywność rywalizacji politycz-
W. Jednaka, Proces kształtowania się systemu partyjnego w Polsce po 1989 roku, Wrocław 1995, s. 16.
M. Duverger, Political Parties, London 1954, s. 217.
10
A. Antoszewski, s. 258.
8
9
12
Zmiana systemu partyjnego jako kategoria badań politologicznych
nej. Ujęcie takie łączy zachowanie polityczne podejmowane na wszystkich trzech
wymienionych arenach. Reprezentatywność systemu partyjnego wyraża się w zdolności uwzględnienia w polityce państwa możli­wie szerokiego spektrum interesów
grupowych, ujawnionych w wyborach. Jej warunkiem jest odwzorowanie struktury
preferencji wyborców w skła­dzie parlamentu oraz możność uformowania rządu przez
partie, które zys­kały najwyższe poparcie11.
Dopełniając powyższe rozważania, warto również podkreślić, że wspólczesna
demokracja może istnieć wyłącznie jako demokracja przedstawicielska. Reprezentatywność ludu, które jest źródłem władzy politycznej, realizuje się tylko poprzez
wybór przedstawicieli. Wskazuje ona przy tym, że obywatel w poprzez swój świadomy wybór na określony czas przekazuje władzę swoim przedstawicielom i partiom
politycznym12.
Tempo i efekty procesu instytucjonalizacji zależą od różnych czynników. Jednym z nich jest stabilizacja samych partii politycznych, zarówno w sensie organiza­
cyjnym, jak i programowym. Aby stworzyć zinstytucjonalizowany system, partie
muszą ukształtować się jako trwałe struktury i sformułować czytelnie zróżnicowaną
ofertę programową, pozwalającą wyborcom na dostrzeżenie biegunów rywalizacji.
Stanowisko to eksponuje podażową stronę systemu partyjnego. Warto jednak zauważyć, że instytucjonalizacja systemu partyj­nego wynika nie tylko z instytucjonalizacji
samych partii, ale także z wielu czynników, które mają wobec nich charakter zewnętrzny13.
Instytucjonalizacje samych partii politycznych Antonina Kolodij interpretuje jako proces rozwoju w czterech wymiarach: istnienie w świadomości społecznej
(społeczeństwie), poziom organizacji, autonomii i spójności, czyli jako wzrost zewnętrznej i wewnętrznej stabilności oraz zwiększenie ich znaczenia w systemie politycznym14.
Najwyższą formą instytucjonalizacji partii politycznych jest ich konstytucjonalizacja. Mirosław Granat wskazuje, że zasada ustrojowa konstytucjonalizacji partii
politycznych polega na: uznaniu wielości partii, uznaniu równości partii oraz na określaniu demokratycznej roli partii15.
A. Antoszewski, s. 260.
Ю. Р. Шведа, Теорія політичних партій і партійних систем, Львів 2000., s. 14-15.
13
B. Michalak, Metodologiczne aspekty zmiany systemu partyjnego [w:] http://www.home.umk.
pl/~bmich/podstrony/metodologiczne.html
14
Багатопартійність і демократизація в Україні: висхідні на низхідні тренди в роки незалежності
[w:] http://political-studies.com/?p=692 [data odczytu 11.03.2013].
15
M. Granat, Polskie prawo konstytucyjne, Lublin 2008, s. 131.
11
12
13
Taras Myshlyayev
Charakter systemów partyjnych determinowany jest w dużym stopniu typem
reżimu politycznego. Właśnie od niego zależy struktura systemu partyjnego i sposób jego funkcjonowania. Dla totalitarnych reżimów charakterystycznym jest system
partyjny z jedną partią lub system partyjny z partią hegemoniczną. Reżimy demokratyczne mają kilka typów systemów partyjnych. Ciekawą zależność między demokratycznym reżimem politycznym i zmianą systemu partyjnego podkreśla amerykański
badacz Michael Wallerstein. Przez połaczenie większościowego i proporcjonalnego systemów wyborczych z parlamentarnymi i prezydenckimi formami rządzenia
wyróżnia on cztery warianty współdziałania partii i władzy: 1) parlamentarna forma rządzenia z większościowym systemem zapewnia silny rząd i ogranicza system
przedstawicielstwa dwiema partiami; 2) system prezydencki z systemem wyborczym
względnej większości: połaczenie bipartyzmu ze słabym wpływem partii na podjęcie
decyzji; 3) forma parlamentarna z systemem przedstawicielstwa proporcjonalnego
wywołuje wielopartyjność z rządami koalicyjnymi; 4) system prezydencki z proporcjonalnym systemem wyborczym determinuje wielopartyjność, lecz obecność w parlamencie przedstawicieli wielu sił politycznych może doprowadzić do konfliktu między prezydentem i parlamentem16.
Współzależność między istniejącym w państwie systemem partyjnym i prawem
wyborczym scharakteryzował M. Duverger. W trakcie swoich badań sformułował on
trzy prawa ich interakcji: 1. wybory proporcjonalne prowadzą do systemu wielopartyjnego, nieza­leżnych
i suwerennych partii (poza przypadkami nagle eksplodujących ruchów);
2. wybory większości bezwzględnej prowadzą do systemu wielopartyjne­go z elastycznymi, zależnymi i względnie umiarkowanymi, stabilnymi partiami (we
wszystkich przypadkach).
3. wybory większości względnej prowadzą do systemu dwupartyjnego z wymieniającymi się wielkimi i niezależnymi partiami17.
System większości bezwzględnej prowadzi do tworzenia sojuszy elektoralnych,
które w przyszłości kontynuowany jest przy tworzeniu jednej frakcji parlamentarnej,
formowaniu większości oraz tworzenie koalicji rządowej. Większość względna nie
powoduje konieczności sojuszy wyborczych, ale możliwym jest przyłączenia słabej
partii do silnej, zmuszając pierwszą do przyjmowania warunków ostatniej. M. Уоллерстайн, Избирательные системы, партии и политическая стабильность, „Полит,
исследования” 1992, nr 5, c. 156–162.
17
M. Duverger, s. 230.
16
14
Zmiana systemu partyjnego jako kategoria badań politologicznych
Proporcjonalny system przyczynia się także do powstawania sojuszy wyborczych.
Jednak w tym przypadku koniecznym jest tworzenie koalicji rządowych, ponieważ,
żadna z partii nie potrafi uzyskać większości miejsc w parlamencie i samodzielnie
tworzyć rząd. Trudności w tworzeniu koalicji parlamentarnych i niestabilność rządu
są charakterystycznymi cechami życia politycznego w krajach z proporcjonalnym
systemem wyborczym i formowanym przez niego systemem wielopartyjnym. Odwrotny wpływ na system partyjny ma system wyborczy. Polega on na
tym, że dana konfiguracja partii rządzących uchwala prawo wyborcze, starając się
dostosować go do własnych potrzeb.
Istotnym czynnikiem rozwoju systemów partyjnych i jego zmiany jest istniejący w społeczeństwie podział socjopolityczny. Właśnie stabilność europejskich
systemów partyjnych ze stabilnością podziałów socjopolitycznych wiązali znani politolodzy Seymour Martin Lipset oraz Stein Rokkan. Pojęcie podziału socjalnopolitycznego (cleavege) po raz pierwszy w obrocie naukowym pojawiło się w ich pracy
„Cleavage struktures, party systems and voter alignments: an introduction”, poświeconej przemianom systemów partyjnych. Podział socjopolityczny należy bowiem zdaniem autorów - do tej samej kategorii pojęć, co demokracja czy klasa społeczna
– istnieje ogólne wyobrażenie o treści tych pojęć (na zasadzie: „każdy wie, o czym
mowa”), ale trudno o jedną precyzyjną definicję. Zdaniem Lipseta i Rokkana, kategoria „podział socjopolityczny” przedstawia syntetyczne pojęcie, co łączy strukturę
socjalną z układem politycznym18.
S. Lipset i S. Rokkan przyjmują, iż społeczeństwo jako całość charakteryzuje się relatywnie stałymi podziałami (cleavages), partie zaś zasadniczo odzwierciedlają te podziały i reprezentują związane z nimi interesy na arenie politycznej19.
Nawiązując do praktyki empirycznej, wyróżniają cztery klasyczne linie rozłamów,
które wyznaczyły następującą konfigurację systemów partyjnych w krajach Europy
Zachodniej:
1) między centrum i peryferią;
2) kościołem i państwem;
3) miastem i wsią;
4) właścicielami i pracownikami.
Pierwsze dwie linie rozłamów biorą swój początek z czasów rewolucji narodowych. Mam tu na myśli: konflikt między państwem narodowym i rosnącym prze-
S. M. Lipset, S. Rokkan, Party Systems and Voter Alignmеnts: Cross-National Perspectives, New
York 1967, s.121.
19
Tamże, s. 123.
18
15
Taras Myshlyayev
ciwdziałaniem etnicznym, lingwistycznym i religijnie odmiennej peryferii, a także
konflikt między dążeniami do centralizacji, standaryzacji i mobilizacji państwa narodowego i poprzez różnego rodzaju przywileje historyczne wzmocnienie roli kościołów.
Inne dwa rozłamy powstały w czasy rewolucji industrialnej: konflikt między interesami właścicieli rolnych i klasy przedsiębiorców przemysłowych, a także konflikt
między właścicielami i pracodawcami, z jednej strony, i pracownikami i urzędnikami
- z innej.
Według teorii S. Lipset’a i Rokkan’a, we współczesnych krajach demokratycznych najbardziej stabilne źródła wsparcia partii uwarunkowane są czynnikami powiązanymi ze stratyfikacją i dóbrami kultury. Trudności obserwowane w stratyfikacji
przeważają w państwach ekonomicznie rozwiniętych, stałych, gdzie do zwyczaju weszła polityka walki o podział wpływu ekonomicznego, ustalenia objętości ubezpieczenia społecznego, panowania itp. Kulturalne albo głębokie konflikty wartościowe
są charakterystyczne dla państw, które rozwija się oraz posiadają niestabilny ustrój
polityczny.
Inne podejście do pojęcia „podział socjopolityczny” (cleavage) zaprezentowała
Wiesława Jednaka, według której mieszą się w nim trzy warstwy ścisłe ze sobą powiązane i dopiero ich łączne pojawienie się decyduje o powstaniu interesującego nas
zjawiska:
a)jako podział społeczny, który różnicuje ludzi ze względu na takie cechy, jak: zawód, religia, status społeczny czy narodowość. W ten sposób możemy wskazać
na różnice między pracodawcami i pracownikami, katolikami i protestantami,
grupami posługującymi różnymi językami, a znajdującymi się w ramach jednej
struktury państwowej (wymiar społeczny);
b)jako grupa społeczna, która uwikłana w tego typu podziały musi być świadoma
swojej odrębnej tożsamości grupowej i musi być gotowa do działania na podstawie wartości w niej zawartych (wymiar kulturowy);
c)jako wyraz w działaniach organizacyjnych. Najczęściej wyraża się to w fakcie pojawienia się np. partii pilitycznych, związków zawodowych czy innych
organizacji, które dążą do artykulacji i zagwarantowania realizacji interesów
grupowych na płaszczyźnie rywalizacji politycznej (wymiar organizacyjny)20.
Według koncepcji S. Lipseta i S. Rokkana socjalne podziały strukturalne są
przyniesione na system partyjny niesamodzielnie. Naukowcy wskazują szereg czyn-
W. Jednaka, s. 45.
20
16
Zmiana systemu partyjnego jako kategoria badań politologicznych
ników, które wyznaczają wpływ podziałów socjopolitycznych na system partyjny
odbywającym się dzięki tzw. „progom”:
– próg legitymacji, wyznaczający środki za pomocą których państwo rozwiązuje
konflikty polityczne;
– próg inkluzji, który wyznacza kto ze zwolenników opozycji ma prawo wyboru
przedstawicieli do organów władzy państwowych, ma prawa polityczne i społeczne;
– próg przedstawicielstwa, który wyznacza czy nowe ruchy potrzebują przyłączenia się do dużych organizacji oraz czy możliwe jest samodzielne osiągnięcie przedstawicielstwa w organach władzy;
– próg rządzenia większościowego, który decyduje o tym, czy istnieją w systemie mechanizmy hamowań i przeciwwag, czy partia lub samodzielnie lub
w np. koalicji z innym ugrupowaniem politycznym może zrealizować strukturalne przemiany w systemie politycznym21.
Cztery typy podziałów socjopolitycznych tworzyły podstawę, na której formowały się systemy partyjne Europy Zachodniej. Russel Dalton określa wzajemne przecinanie się linii podziałów, jako najważniejszy aspekt tego nowego podziału22. Rozumienie powyższego procesu byłoby niemożliwe bez takiego ważnego dodatkowego
czynnika, który charakteryzuje proces konsolidowania współczesnych systemów politycznych, jak powstanie i rozpowszechnienie prawa wyborczego.
Z kolei R. Herbut wyznacza podział socjopolityczny jako stabilny stan podziału wspólnoty politycznej, w ramach której znajdują się niektóre grupy społeczne
nadające poparcie konkretnym kierunkom politycznym albo strukturom politycznym,
natomiast inne grupy społeczne wsierają opozycyjne kierunki polityki, albo polityczne
partie, które ich reprezentują23.
Dokonując analizy kształtowania się systemów partyjnych w warunkach demokracji należy wskazać najważniejsze, do których zaliczane są:
– kształtowanie się/odradzanie podziałów socjopolitycznych,
– chwiejność elektoratu,
– liczba i tożsamość partii aktywnie działających w polityce.
S. M. Lipset, S. Rokkan, s. 142-143.
R. Dalton, D. Farrell, I. McAllister, Political Parties and Democratic Linkage: How Parties Organize Democracy, Oxford 2011, s. 256.
23
R. Herbut, Podziały sociopolityczne w Europie Zachodniej. Charakter i struktura, w: Demokracje zachodnioeuropejskie. Analiza porównawcza, red. A. Antoszewski, R. Herbut, Wrocław 1997,
s. 137.
21
22
17
Taras Myshlyayev
Badając system partyjny lat 60. XX w., Lipset i Rokkan twierdzili, że odzwierciedla on strukturę podziałów socjopolitycznych, które istniały już półwiecze
przedtem. Autorzy sądzili, że alternatywy partyjne i, w wielu wypadkach, organizacje partyjne są starsze, aniżeli większość elektoratu narodowego24. Tak sformowała
się koncepcja „zamrożonych systemów partyjnych”, które nie podporządkowują się
głębszym przemianom od czasu zaprowadzania ogólnego prawa wyborczego w latach 20. ubiegłego stulecia.
„Zamrożenie” oznacza ukształtowania się trwałych związków między partiami
i podziałami socjopolitycznymi, które występują w ramach społeczeństwa. W klasycznym modelu społeczeństwa industrialnego oznacza to, że podział polityczny jest odzwierciedleniem konfliktów klasowych. Związek między partiami politycznymi i podziałami socjopolitycznymi nie może być interpretowany w sposób automatyczny.
Partie polityczne mogą przecież powstawać w wyniku pewnego rodzaju konfliktu politycznego. Ponadto znajduje swoje potwierdzenie hipoteza, że jest możliwe, by
w określony sposób manipulować podziałami, które już istnieją, bądż nawet tworzyć
nowe. W Europie Zachodniej partie masowe pozostały na arenie politycznej wskutek
istnienia podziału społecznego. Uzyskały one charakter autonomiczny, co aktualnie
pozwala im działać w charakterze stabilizatorów tradycyjnych linii konfliktu. Można
przypuszcić, że partie polityczne wykorzystują istniejące podziały socjopolityczne
również w celu realizacji własnych interesów. Wspierają one także te podziały, które
z upływem czasu znikają, nadając im nowy charakter. Celem takiego zachowania
partii jest zapewnienie sobie dalszego istnienia25.
Model S. Lipseta i S. Rokkana zwraca uwagę na instytualizację zamrożonych struktur podziałów socjopolitycznych i formy partyjnej orientacji elektoratu,
które same wywołują. Ta propozycja nie ma prawdziwego charakteru statycznego.
Podziały socjopolityczne mają wpływ na orientację partii politycznych w ramach
tych czy innych linii podziału. Fakt ten znajduje swoje odzwierciedlenie w powstaniu
tymczasowych koalicji wyborczych, orientujących się na szczególny segment
elektoratu albo pojawieniu się nowych partii, które często wprowadzają niesprecyzowane lub nieznane dotychczas kwestie mające wpływ na rynek konkurencji międzypartyjnej na poziomie wyborczym. Według A. Neto i G. Coxa, politycy mogą
zmieniać grupy społeczne dla realizacji swoich celów politycznych w taki sposób,
aby otrzymany ogół podziałów był odmienny od poprzedniego. Obecność dużej liczby partii będzie determinowana istnieniem odpowiedniej liczby podziałów socjopo-
S. M. Lipset, S. Rokkan, s. 138.
Ю. Р. Шведа, s. 479.
24
25
18
Zmiana systemu partyjnego jako kategoria badań politologicznych
litycznych26. Możemy założyć istnienie prostej formuły: tylko te podziały socjopolityczne i problemy mają określeny charakter, które są postrzegane przez głowne partie
polityczne w ramach konkurencyjnego systemu partyjnego.
Jednakże już w końcu lat 70. XX w. wielu badaczy zaczęło kwestionować teorię
zaproponowaną przez Lipset’a i Rokkan’a. Zaobserwowano wówczas wiele zjawisk
świadczących o występowaniu zgoła odmiennego procesu, tj. „odmrażania” systemów partyjnych, przy czym dowody świadczące o postępującym procesie ich zmiany
uwidoczniły się we wszystkich państwach Europy Zachodniej. Najbardziej widoczne
cechy tego zjawiska to konsekwentnie postępujące przesuwanie się głosów wyborczych pomiędzy partiami; znaczny wzrost wyborców do końca niezdecydowanych
i podejmujących decyzję w ostatniej fazie kampanii wyborczej; pojawienie się głosów i partii „protestu”; powstanie i rozwój ugrupowań reprezentujących nowy typ
konfliktu politycznego (tzw. wartości postmaterialne jak np. pacyfizm, ekologizm,
feminizm, itd.).
Pojawianie się nowych problemów i kwestii, których nie podejmowały w ogóle
ustabilizowane partie (ekologia, prawa mniejszości, rozbrojenia) doprowadziło do
otwarcia drogi dla nowych ugrupowań, które zajmując się zapomnianymi albo nieistniejącymi tematami mogły zdobywać głosy chwiejnego elektoratu.
Zjawisko to Bartłomej Michalak, tłumaczy poprzez fakt, że w Europie w latach
70. i 80. zmieniły się zachowania wyborcze – decyzje indywidualnego wyborcy były
podejmowane nie na podstawie przynależności do grupy (głos przynależności), ale na
podstawie zdobytych informacji i wyciągniętych wniosków (głos opinii). Odpowiedni poziom wykształcenia i zdolność do samodzielnych analiz oraz dostępność kanałów dostarczających informacje nazywa się mianem mobilizacji kognitywnej. Brak
stabilności decyzji wyborczych wiązał się ze zmianą klasowego modelu głosowania,
czyli przynależność klasowa przestała być głównym wyznacznikiem podejmowania
decyzji wyborczej. Wyborcy zaczęli skłaniać się ku nowo powstałym partiom lub
tym, którym dotychczas się nie powodziło27.
Ronald Inglehart uważa, że w trakcie politycznego polaryzowania społeczeństwa odbywa się zmiana klasowo zorientowanych linii podziału na poglądy, które
składają się na nowy system wartości. Nowy podział socjopolityczny, zdaniem R. In-
O.Neto, G.Cox, Electoral Institutions, Cleavage Structures and the Number of Parties, “American
Journal of Political Science” 1997, vol. 41, nr 1, s.149-174.
27
B. Michalak, Metodologiczne aspekty zmiany systemu partyjnego, w: http://www.home.umk.pl/~bmich/podstrony/metodologiczne.html
26
19
Taras Myshlyayev
gleharta, powinien stopniowo zamienić klasyczne podziały społecznie-strukturalne,
istniejące w modelu S. Lipseta i S. Rokkana28.
Jak twierdzi ukraiński politolog Jurij Szweda, zmiana konfiguracji (typu) systemu partyjnego następuje wtedy, kiedy przemianie podporządkowuje się system wzajemnych związków między istotnymi partiami systemu, co oznacza zmianę stabilnej
linii zachowania na poziomach elektoralnych, parlamentarno – rządowych i organizacyjnych. Jeśli chodzi o konceptualizację zmiany systemu partyjnego jako oddzielnej
kategorii politycznej, to w literaturze ukraińskiej istnieją co najmniej dwa podejścia.
Pierwsze z nich określone jest mianem perspektywy „społecznej”. Zakłada ona,
iż zmiana systemu partyjnego tkwi w szeroko pojmowanym jego otoczeniu, na przykład w zmianach podziałów socjopolitycznych czy zachowań wyborczych29.
Przykładowo Peter’a Mair’a M. Lorencka uważa, że zmiana systemu partyjnego odbywa się wówczas, gdy, „wskutek zmian ideologicznych, strategicznych czy
wyborczych odbywa się transformacja kierunku konkurencji czy formuły stworzenia
rządu”30. Jego zdaniem zmiany te jednak muszą być rozpatrywane się w kontekście
typologii systemów partyjnych. Gdy mają znaczenie zmiany systemowe (transformacyjne), to pojawia się konieczność reklasyfikacji systemu partyjnego. Systemy partyjne mogą zmienić swój charakter, przechodząc pewną logikę rozwoju. Możliwe są
również tak zwane „graniczne” wypadki, kiedy system partyjny chwieje się między
dwiema kategoriami, nabierając cech systemu „hybrydy”. M. Lorencka, używając
„języka” P. Mair’a określa zmianę systemu partyjnego w następujący sposób: „gdy
system partyjny przechodzi transformację z jednej klasy lub typu systemu partyjnego
do innego”. Ona proponuje określenie zmiany systemu partyjnego jako „wynik ideologicznych, strategicznych czy wyborczych przekształceń, powodujących transformację kierunku rywalizacji lub formuły tworzenia rządu”. Przestrzega również przed
nadmiernym akcentowaniem zmian wyborczych, bowiem nie są one jednoznaczne
ze zmianą systemu partyjnego31. Dlatego zmiana systemu partyjnego może wiązać
się ze zmianą kierunku rywalizacji partyjnej czy formuły tworzenia rządu. Innymi
słowy, wg Maira zmianę systemu partyjnego należy rozumieć, jako zmianę typu systemu, która nie dotyczy samych partii, ale ich relacji oraz powiązań między sobą. Jest
to wzajemne przeciwstawianie się grup społecznych, które angażują się w konflikt
R. Inglehart, Modernization and Postmodernization: Cultural Change and Democracy: The Human
Development Sequence, Cabridge 2005, s. 184.
29
Ю. Р Шведа, s. 398-399.
30
M. Lorencka, Włoski system partyjny. Studium politologiczne, [rozprawa doktorska], Katowice
2007, s. 18.
31
Tamże.
28
20
Zmiana systemu partyjnego jako kategoria badań politologicznych
wynikający z wyznawania przez te grupy innych wartości i poglądów. Grupy te, aby
demonstrować swoje poglądy i reprezentować swoje interesy tworzą partie polityczne lub znajdują inne formy ekspresji organizacyjnej.
Charakterystykę otoczenia systemu partyjnego (w pierwszej kolejności socjalnego) wyznacza struktura podziałów socjopolitycznych i wyborcze zachowanie, a instytucjonalnego – system wyborczy i reżim polityczny. Chodzi o zmiennej ilości
i rozmiaru partii i ideologicznym dystansie między nimi. Przemiany, co odbywa się
w ramach systemu partyjnego zostają opisane za pomocą wspomnianych wskaźników teoretycznych. Dla wyznaczenia ilości i rozmiaru partii wykorzystują tzw indeksy (indeks efektywnej ilości partii, indeks agregacji i rządowego uczestnictwa, indeks
frakcyjności), a w celu wyznaczenia polaryzowania – wskaźniki dystansu między
partiami32.
Zdaniem B. Michalaka, ze zmianą systemu partyjnego mamy do czynienia tylko wtedy, gdy przeobrażeniu ulegną pewne istotne i decydujące o jego strukturze
elementy, a więc te o znaczeniu systemowym. Zgodnie z obowiązującą powszechnie
w literaturze przedmiotu konwencją definicyjną, za istotę systemu partyjnego należy
uznać kształt i charakter rywalizacji międzypartyjnej, której efektem jest pojawienie się określonego układu wzajemnych interakcji. W tym przypadku ze zmianą będziemy mieli do czynienia wtedy, gdy przeobrażeniu ulegnie układ wielostronnych
powiązań pomiędzy uczestnikami systemu. Peter Mair zwraca w tym kontekście
uwagę na typ zmiany zwanej transformacyjną, dotykającą bezpośrednio istoty całego
systemu (a więc przede wszystkim charakteru interakcji międzypartyjnych). Zmiana
systemu partyjnego nastąpi wówczas, gdy transformacji ulegną jego cechy konstytutywne, a więc o znaczeniu systemowym33. Gordon Smith do takich fundamentalnych elementów zaliczył: 1) ugrupowania, które w dłuższym okresie czasu zajmują
w ramach całego systemu pozycję wiodącą, 2) partie, które mają szczególny wpływ
na jego funkcjonowanie oraz 3) dominujące wzory powiązań (zwłaszcza koalicyjne)
pomiędzy partiami. Wszystkie razem tworzą strukturę określaną przez niego mianem
„rdzenia”, który ma zasadnicze znaczenie dla określenia istoty funkcjonowania całego układu. W celu wyróżnienia różnych wariantów jego przeobrażenia zaproponował
on następujące poziomy zmiany: tymczasowa fluktuacja, zmiana ograniczona, zmiana generalna, transformacja34.
Ю. Р. Шведа, s. 354.
S Bartolini, P. Mair, Identity, Competition and Electoral Availability. The Stabilization of European
Electorates 1885 – 1985, Cambridge 1990, s. 287.
34
G Smith. Politics in Western Europe: a comparative analysis, London 1992, s. 184.
32
33
21
Taras Myshlyayev
Zgodnie z tą koncepcją do całkowitej modyfikacji systemu (zmiana typu transformacyjnego) dochodzi jedynie w przypadku wymiany wszystkich trzech elementów rdzenia. Nie musi to wbrew pozorom oznaczać ukształtowanie się kompletnie
nowego systemu partyjnego. Wystarczy, że jedna z dominujących partii całkowicie
i na trwale zostanie wyeliminowana z pola rywalizacji, co pociągnie za sobą zmianę
poszczególnych składników rdzenia i w konsekwencji doprowadza do przebudowy
całego systemu. Jednak całkowita modyfikacja wszystkich konstytutywnych części
rdzenia nie jest sprawą łatwą i zdarza się bardzo rzadko.
Po przeciwnej stronie skali znajduje się zmiana fluktuacyjna (czasowa). Jest to
raczej chwilowa aberracja systemu niż jego faktyczna modyfikacja. Do tej kategorii
zaliczają się krótkoterminowe wahania rozmiarów poparcia pojedynczych ugrupowań, które nie wywołują długotrwałych skutków w mechanizmie funkcjonowania
systemu. W tym przypadku uchwycenie charakteru zmiany nie powinno nastręczać
żadnych trudności. Zdaniem Smitha cykl trzech kolejnych elekcji powinien stanowić
czas wystarczający na odróżnienie trwałego trendu od chwilowej fluktuacji.
Natomiast w pozostałych przypadkach mamy do czynienia z częściowym przeobrażeniem systemu związanym z modyfikacją tylko niektórych jego elementów.
Tak więc, można przyjąć, że zmiana generalna nastąpi wtedy, kiedy transpozycji ulegnie kilka składników rdzenia systemu partyjnego, ale nie on cały.
Przy badaniu zmian w systemach wielopartyjnych wykorzystuję się z reguły
dwa podejścia – ilościowe i jakościowe. Za pomocą pierwszego analizowana jest
ilość partii, ich jednostek strukturalnych, a także prognozowana optymalna liczba
partii dla tego albo innego systemu. Do najważniejszych zmiennych każdego systemu
partyjnego wpływających na sposób rywalizacji partii politycznych, a jednocześnie
łatwych do zoperacjonalizowania, należą przede wszystkim liczba i rozmiar partii
politycznych trwale obecnych w systemie. Elementy te są bardzo przydatne w trakcie badania konkretnego narodowego systemu partyjnego. Służą bowiem jako swego
rodzaju „matryca”, umożliwiająca zgromadzenie oraz usystematyzowanie informacji
niezbędnych zwłaszcza przy stosowaniu metody porównawczej. Odwołanie się do
tych zmiennych daje możliwość uchwycenia dynamiki zamiany systemu i jej lokalizacji, czyli wskazania, które z jego elementów i dlaczego podlegają określonym
przeobrażeniom, a następnie dokonać oceny jej skutków dla całego układu. Pomiaru tych zmiennych i określenia na tej podstawie typu systemu partyjnego oraz jego
ewentualnej zmiany można dokonać za pomocą specjalnych narzędzi empirycznych,
22
Zmiana systemu partyjnego jako kategoria badań politologicznych
wykorzystywanych podczas analizy struktury konkretnych systemów partyjnych
opracowanych w postaci formuł matematycznych, czyli tzw. indeksów35.
Drugie podejście – jakościowe – skierowane jest na uwzględnienie otoczenia
instytucjonalnego, w którym funkcjonuje system partyjny. Do grupy pierwszej zaliczymy: poziom chwiejności wyborczej – wyrażony wielkością przesunięcia poparcia wyborczego między kolejnymi elekcjami, poziom fragmentaryzacji systemu partyjnego – uwzględniający zarówno liczbę partii politycznych, jak i wielkość
uzyskiwanego przez nie poparcia, poziom koncentracji, odnoszący się do wyników
uzyskiwanych przez dwie najsilniejsze partie, poziom rywalizacyjności systemu partyjnego – mierzący dystans między najsilniejszą i drugą z kolei partią, poziom agregacji – odzwierciedlający parlamentarną siłę partii, poziom polaryzacji – wyrażający
dystans ideologiczny i polityczny pomiędzy głównymi partiami, oraz poziom alternacji – wskazujący częstość zmiany partii rządzących. Na jakość wielopartyjności ma
także wpływ intensywność przekształceń demokratycznych. Jeżeli przemiany te są
stopniowe, dotyczą oddzielnych aspektów systemu (na przykład udoskonalenie procedur wyborczych), to jest ona uważana za stabilną. Jeżeli natomiast główne elementy systemu partyjnego są naruszone, to skutki takich przemian mogą doprowadzić do
zmiany reżimu politycznego36.
M. Lorencka stwierdza, że dynamikę zmiany systemu partyjnego można śledzić
opierając się na zmiennych, określanych przez niektórych politologów mianem konstytutywnych elementów systemu partyjnego. Fakt wyodrębnienia tych zmiennych
jest w dużej mierze subiektywną decyzją konkretnego badacza. Istnieją jednak pewne
uniwersalne elementy (właściwości) systemu partyjnego, które w przekonaniu większości politologów mogą być odpowiedzialne za sposób, w jaki rywalizują ze sobą
partie, a więc mogą mieć wpływ na ukształtowanie się specyficznego mechanizmu
rywalizacyjnych i kooperacyjnych powiązań o charakterze wewnątrzsystemowym.
W tym celu budowano szereg indeksoów: m.in. indeks frakcjonalizacji D. Rae’a, indeks efektywnej liczby partii M. Laakso i R. Taagepery, indeks polaryzacji systemu
partyjnego, indeks przesunięcia poparcia wyborczego M. Pedersen’a czy indeks Alford’a jako miernik klasowego sposobu głosowania. Jak stwierdza Wiesława Jednaka, tworzy się w ten sposob dynamiczny model systemu partyjnego ze szczególnym
zwroceniem uwagi na jego konstrukcję37.
B. Michalak, Metodologiczne aspekty zmiany systemu partyjnego, w: http://www.home.umk.pl/~bmich/podstrony/metodologiczne.html
36
A. Antoszewski, s. 252.
37
M. Lorencka, s. 18-19.
35
23
Taras Myshlyayev
Zmianę systemu politycznego mogą zapewnić zarówno systemy dwupartyjne,
jak i wielopartyjne: te drugie w określonej konfiguracji interesów politycznych wydają się nawet warunkiem koniecznym. Duża liczba partii może natomiast mieć pewien
wpływ na stabilność samych gabinetów, czyli ich trwałość. Należy jednak zaznaczyć,
iż np. doświadczenia zachodnioeuropejskie nie potwierdzają w sposób jednoznaczny
istnienia związku przyczynowo-skutkowego między liczbą partii a zjawiskiem trwa­
łości gabinetów. Można jednak przyjąć, iż zmienna liczba partii ma wpływ na charakter przetargów koalicyjnych, powodując jego skomplikowanie w razie występowania
wielkich systemów partyjnych.
Rozmiar partii politycznych może mieć wpływ na sposób, w jaki rywalizują one
w ramach systemu partyjnego, a zwłaszcza na układ relacji między błokiem partii
rządzących a blokiem partii opozycyjnych i w konsekwencji również na proces przetargów koalicyjnych oraz trwałość gabinetów. Oceny wielkości systemu partyjnego
można dokonać opierając się na zestawieniu efektów wyborczych największej partii
politycznej oraz łącznych wyników wy­borczych dwóch największych partii politycznych.
Należy w tym kontekście również brać pod uwagę relewantność partii, która
jest nie tylko funkcją względnego podziału wpływów, ale nawet więcej – wartość jej
pozycji polega na położeniu wzdłuż osi lewica - prawica.
G. Sartori podkreśla, że ​​oprócz siły wyborczej (siła w głosach) partii, warto
również uwzgłędniać jej siłę parlamentarną (siła w miejscach) i potencjał rządowy
(koalicyjny). Wszystkie te rozważania prowadzą go do stwierdzenia, że głównym
parametrem dla klasyfikacji systemów partyjnych, powinny być relacje międzypartyjne. Według niego systemy partyjne można podzielić na dwa głównch typy:
1) pluralizm umiarkowany i 2) pluralizmu spolaryzowany. Specyfiką pierwszego jest
struktura dwubiegunowa, chrakterystyczna nie tylko dla systemu dwupartyjnego, ale
także dla systemów różnego rodzaju alternatywnych koalicji partii. Sartori wskazuje
mnogość cech charakterystycznych dla pluralizmu spolaryzowanego. Najważniejsze
z nich to:
1) istnienie relewantnych partii antysystemowych (z ideologią ekstremistyczną);
2) istnienie „dwustronnej opozycji” (lewicowej i prawicowej);
3) obecność jednej lub kilku partii zajmujących pozycję w centrum oraz mających
„potencjał rządowy”38.
W rozważaniach nad zmienną liczby oraz rozmiaru partii w kontekście parlamentarnego systemu partyjnego, często wykorzystany jest również indeks agrega Партийные системы, w: http://polscience.narod.ru/CLASS2.html, [data odczytu: 11.03.2013].
38
24
Zmiana systemu partyjnego jako kategoria badań politologicznych
cji. Kalkulacja indeksu opiera się na wykorzystaniu zarówno kryte­rium ilościowego,
jak i jakościowego. W tym przypadku liczbę partii reprezentowanych w parlamencie
określona się za pomocą wartości indeksu efektywnej ich liczby, elementu jakościowego i siły parlamentarnej największej partii.
Przy analizie charakteru rywalizacji międzypartyjnej słusznym jest zastosowanie zaproponowanego przez G. Sartori pojęcia relewancji jako sposobu „liczenia”
partii politycznych, który pozwala na określenie ich doniosłości w określonej konfiguracji rywalizacyjnych powiązań, a mianowicie systememu partyjnynego. Opiera
się on na uwzględnieniu potencjału koalicyjnego partii, tzn. stwierdzeniu, czy była
ona kiedykolwiek brana pod uwagę jako ewentualny partner w przetargach koalicyjnych, oraz potencjału szantażu politycznego, a więc możliwości wymuszenia na pozostałych partiach przyjęcia określonej taktyki politycznej, której nie zastosowałyby
w „normalnej” sytuacji39.
Zgadzam się z poglądem A. Antoszewskiego i R. Herbuta, że należy stosować
oba aspekty jako sposób określenia poziomu relewancji partii politycznych. Niektóre
z nich mogą stosować szantaż polityczny lub grozić jego użyciem, jako metodę służącą poprawieniu własnej pozycji przetargowej w ramach systemu partyjnego. Z reguły
z takimi sytuacjami mamy do czynienia, oczywiście w rywalizacyjnych systemach
partyjnych, w trakcie zmian systemu politycznego, m. in. w procesie formowania
koalicji gabinetowych bądź szerokich, wspierających sojuszy parlamentarnych40.
Za wzorce zachowania koalicyjne uważa się utrwalone zasady kooperacji zachowań partii politycznych, których znajomość pozwala na określenie systemu
partyjnego w kontekście zachowań parlamentarno-gabinetowych. Są one związane
z charakterem przestrzeni rywalizacji partii, a także skorelowane z dystansem programowym między nimi41.
Zawarte w artykule treści pozwalają na podkreślenie, że system partyjny kładzie
nacisk na partie, jako ich główne elementy składowe, a ewolucja systemu partyjnego
jest funkcją zmian, które zachodzą w samych partiach.
Partie polityczne formują system partyjny przez procesy rywalizacji i kooperacji między nimi, a więc z utrwalonymi interakcjami politycznymi, do których między nimi dochodzi. Owe interakcje tworzą określoną konfigurację partii politycznych
w ramach narodowej przestrzeni politycznej. Przy takim podejściu zmiana systemu
jest pochodną nie tyle ideologicznej czy organizacyjnej transformacji samych partii,
G. Sartori, Parties and Party Systems. A Framework for Analysis, vol. I, Cambridge 1976, s. 42-44.
A. Antoszewski, R. Herbut, Systemy polityczne współczesnego świata, Gdańsk 2004, s. 142.
41
R. Herbut, s. 130.
39
40
25
Taras Myshlyayev
ile konsekwencją przeobrażeń zachodzących w strukturze sceny politycznej, zwiększenia bądź redukcji obszarów konfliktu międzypartyjnego. System partyjny nie
jest tylko układem poszczególnych partii względem siebie, ale także układem partii
względem ich elektoratów. Takie podejście zakłada z kolei, że zmiana systemu partyjnego jest pochodną trwałej zmiany zachowań wyborczych.
Podział socjopolityczny – to jest układ pozwalający na przeniesienie określonego rzeczywistego katalogu interesów i wartości charakteryzujących segmenty społeczeństwa w sferze polityki, zwłaszcza partyjnej. To stabilny sojusz czy też organizacyjny układ między grupą społeczną, mającą określoną tożsamość, a reprezentującą
ją na arenie politycznej partią.
Pojęcie „podziału” zawiera elementy dwóch rodzajów: strukturalne i istotne.
Element strukturalny jest podzielony na trzy rodzaje: rozdzielający (dyferencjacja,
która istnieje między grupami socjalnymi), konfliktowy (uświadomienie dyferencjacji) i organizacyjny (organizacja na ochronę identyczności i celów grupowych). Ponadto wyróżnia się konflikty socjalne i polityczne.
Zmiany są istotną charakterystyką systemów partyjnych, m.in. wielopartyjnych.
Doświadczenie uczy, że systemy jedno- i dwupartyjne są bardziej stabilne. Jest rzeczą oczywistą, że zmiany odbywają się, lecz nie wpływają one w sposób istotny na
system i stałość stosunków międzypartyjnych.
Podsumowując, koncept „zmiany systemu partyjnego”, w szczególności wskaźnikami zmian są:
– pełna zmienność, czyli przemiany w głosowaniu między wyborami;
– efektywna ilość partii i indeks frakcjonalizacji w parlamencie,
– elektoralna dysproporcja, czyli różnica między liczbą miejsc i odsetkiem głosów otrzymanych przez partię itd.
26
Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6)
Szymon Bachrynowski
PWSZ w Kaliszu
[email protected]
Koncepcja buntu w filozofii politycznej Alberta Camusa
The Concept of Rebellion in Albert Camus’
Political Philosophy
Każda filozofia jest usprawiedliwieniem siebie.
Jedyną filozofią oryginalną byłaby taka,
która usprawiedliwiałaby drugiego1
Albert Camus
Streszczenie:
Prezentowany artykuł dotyczy koncepcji buntu w myśli politycznej czołowego
powojennego filozofa-egzystencjalisty i pisarza (noblisty) francuskiego, Alberta Camusa. Tekst podzielony został na pięć części. W pierwszej omawiane są zagadnienia
wstępne (w tym camusowski dorobek filozoficzno-literacki), w drugiej kwestia zagadnienia buntu metafizycznego, w trzeciej relacji między buntem a historią. Czwarta część dotyczy buntu historycznego, natomiast w piątej autor omawia szczegółowo
koncepcję buntu w filozofii egzystencjalnej Alberta Camusa. Ten przekrojowy artykuł oparty jest na źródłach (tekstach Camusa) oraz opracowaniach przedmiotowych.
Słowa kluczowe: egzystencjalizm, filozofia, polityka
Summary:
The paper tackles the question of Albert Camus’, French Nobel prizewinner and
existentialist, political philosophy of rebellion. The text has been divided into five
parts. In the first part there are introductory statements, in the second part the problem
of metaphysical rebellion is introduced, the third one concerns the topic of relationship between rebellion and nihilism, the fourth part of the text contains the analysis
of historical aspects of rebellion. The last, fifth part, presents the detailed analysis of
the concept of rebellion in existentialism. This article was based on Camus’ original
texts, as well as on the commonly known literature of the topic.
Keywords: existentialism, philosophy, politics
Cyt. za: A. Camus, Notatniki – Zeszyt V, w: Eseje, Warszawa 1974, s. 524.
1
27
Szymon Bachrynowski
1. Zagadnienia wstępne.
Objęcie całego dorobku literackiego, eseistycznego, czy publicystycznego Alberta Camusa byłoby niezmiernie trudne. Autor artykułu za cel swój przyjął przede
wszystkim dość zwięzłe i rzeczowe przedstawienie camusowskiej koncepcji buntu
oraz jego wizji człowieka zbuntowanego. Swoją całościową koncepcję buntu przedstawił ten wybitny francuski myśliciel XX wieku, laureat literackiej Nagrody Nobla,
w rozprawie z początku lat 50. minionego stulecia, zatytułowanej Człowiek zbuntowany. Jej echa widoczne są także w licznych esejach oraz przebogatej twórczości
literackiej Camusa.
Na początku trzeba wspomnieć, że sam bohater tego tekstu nie czuł się w pełni
filozofem, czy myślicielem, lecz zwykłym literatem. Jak sam przewrotnie pyta siebie
w swoich Notatnikach: „Dlaczego jestem artystą, a nie filozofem? Bo myślę według słów a nie według idei”2. Taka postawa Camusa wobec filozofii była częstokroć
krytykowana przez innych, współczesnych mu, wpływowych filozofów XX wieku.
Między innymi był to Jean-Paul Sartre, który zarzucał mu nadmierną pompatyczność
stylu oraz zwykłą ignorancję filozoficzną. Sartre krytykował camusowskiego Człowieka zbuntowanego głównie za jego polityczną krytykę totalitaryzmu, w tym także
stalinizmu, w którym Sartre nie widział wtedy niczego niepokojącego. Historia już
dawno temu oceniła ten spór i nie trudno teraz w nim znaleźć moralnego zwycięzcę.
Mimo zagorzałej dyskusji o poziomie naukowości pracy Camusa, należy ocenić ją za
istotną próbę ogarnięcia, w sposób przemyślany oraz nowatorski, tak kompleksowego przedmiotu rozważań, jakim jest historia ludzkiego buntu, rozumianego w różny
sposób oraz determinowanego przez wielorakie czynniki.
2. Bunt metafizyczny.
Na początku należałoby wprowadzić do niniejszego artykułu elementy kluczowe dla filozofii Alberta Camusa. Jedną z jej dystynktywnych cech jest „filozofia
absurdu”. Absurd w myśleniu filozofa nie był wcale rodzajem zwątpienia, wręcz
przeciwnie niezgoda na świat pełen rozpaczy, terroru oraz zbrodni miał cechować
człowieka świadomego swej śmiertelności, a nie poddającego się do końca swojej
kondycji człowieczej oraz egzystencji. Absurd nie miał w żaden sposób prowadzić
jednostki do nihilizmu, desperacji, czy wręcz do samobójstwa, ale do nieuchronnej
świadomości swojej ostateczności. W doskonały sposób myślenie absurdalne, jako
pewien konstrukt, przedstawiał Camus w swoim wcześniejszym Micie Syzyfa. Mityczny Syzyf przestawiony został przewrotnie, jako pierwszy człowieczy buntow Tamże, s. 522.
2
28
Koncepcja buntu w filozofii politycznej Alberta Camusa
nik przeciw absurdalności ludzkiej egzystencji. „[...] Los staje się sprawą ludzką
i określaną przez ludzi. Stąd płynie milcząca radość Syzyfa. Los jest jego własnością,
kamień jego kamieniem. Podobnie człowiek absurdalny: gdy zgłębi swoja udrękę,
zamilkną bogowie. [...] człowiek absurdalny mówi: tak, jego wysiłkom nie będzie
końca”3.
Człowiek absurdalny, podobnie jak Syzyf, świadomy jest nieuchronności własnego losu. Mimo ciężaru swego kamienia, pcha go dalej, wiedząc że on i tak upadnie. Tak mocno zarysowany h u m a n i s t y c z n y h e r o i z m jest cechą typową
dla poglądów Camusa (podkr. Sz. B.). Waleria Szydłowska stwierdziła nawet, że:
„[...] (Człowiek absurdalny) osiągał wielkość jego (Syzyfa) bezinteresownej zgody
lub czerpał tylko głuchą rozpacz z widoku spadającego głazu. [...] Wysiłek myśli
miał tylko wesprzeć skazańca w godzinie jego próby – nie dopuścić do załamania,
powstrzymać jego samobójczy gest. W tym sensie właśnie filozofia absurdu nie mogła zmierzać do nihilizmu [...] Pozbawiła człowieka złudzeń, otworzyła mu oczy na
ogrom bezowocnych trudów, aby dokonać restytucji celu, któremu warto służyć”4.
W tym znaczeniu Camus uznawał wolną wolę człowieka, aby tworzył własne wartości, mimo trudu ludzkiej egzystencji. Determinizm myślenia absurdalnego wynika tutaj z warunków ludzkiej kondycji, ale nie przeczy możliwości negacji przez jednostkę
zastanego porządku dziejów.
Kim jest więc człowiek zbuntowany? Camus odpowiadał, że: „[...] jest to człowiek, który mówi nie. Odmawia zgody, ale się nie wyrzeka: to również człowiek,
który mówi: tak. Niewolnik, któremu rozkazywano przez całe życie, stwierdza, że
nowy rozkaz jest nie do przyjęcia”5. Zaraz dodaje on, że w „doświadczeniu absurdu
cierpienie jest indywidualne. W buncie nabiera świadomości, że jest kolektywne, że
jest przygodą wszystkich. [...] Cierpienie, którego doznawał człowiek, staje się plagą
zbiorową. [...] Jest wspólnotą, która opiera wartość naczelną na wszystkich ludziach.
Buntuję się, więc jesteśmy”6. Tak więc, Camus istotę buntu widział w „uwspólnotowieniu ludzkiego cierpienia” poprzez uświadomienie przez całą wspólnotę ludzkiej
kondycji. Badacz nowożytnej filozofii francuskiej, Olivier Todd, stwierdził ponadto,
że „[...] poprzez bunt człowiek może się wyzwolić z determinantów ludzkiej kondycji
i odnowić koncept jedności rasy ludzkiej”7.
5
6
7
3
4
Cyt. za: A. Camus, Mit Syzyfa, w: Eseje..., s. 194.
W. Szydłowska, Albert Camus, Warszawa 2001, s. 100-101.
A. Camus, Człowiek zbuntowany, Kraków 1991, s. 17.
Tamże, s. 25.
O. Todd, Albert Camus. A life, New York 1997, s. 301.
29
Szymon Bachrynowski
Interesującą kwestią jest sposób, w jaki Albert Camus definiował istotę buntu metafizycznego. „Bunt metafizyczny jest ruchem, w którym człowiek powstaje
przeciwko swemu losowi i całemu światu. Jest on metafizyczny, ponieważ zaprzecza celom człowieka i świata. Niewolnik protestuje przeciw kondycji narzuconej
mu przez stan niewolnictwa; buntownik metafizyczny przeciw swojej kondycji jako
człowieka; [...] oświadcza, że świat go zawiódł. W obu (przypadkach) [...] znajdujemy sąd wartościujący, w imię którego zbuntowany odmawia zgody na swój los”8.
Buntownik metafizyczny buntując się przeciw wszelkiej niesprawiedliwości świata,
„wyraża paradoksalnie dążenie do porządku”9. Czymże jest więc tak naprawdę bunt
metafizyczny? Według Camusa, jest on „[...] uzasadnionym żądaniem szczęśliwej
jedności wbrew cierpieniom życia i śmierci”10. Szydłowska podkreśliła też, że: „Bunt
w nowożytnym sensie zakłada istnienie Boga jedynego. Tylko osobowy pojmowany
Absolut może wyzwolić w człowieku ideę przeciwstawienia się, wyzwania, rzuconego Stwórcy, Panu natury i dziejów”11. Buntownik musi mieć zatem nad sobą jakiegoś
Pana, przeciw któremu mógłby się buntować. Camus upatrywał w buncie s z a n s y
n a w y z w o l e n i e j e d n o s t k i (podkr. Sz. B.).
Pojęcie buntu w filozofii według Camusa ujrzało światło dzienne po wybuchu
rewolucji francuskiej. „Bunt metafizyczny [...] pojawia się w historii idei w sposób
spójny dopiero z końcem XVIII wieku. W huku obalanych murów zaczynają się wtedy nowe czasy”12. W antyku pierwszym buntownikiem był mityczny półbóg Prometeusz, który miał odwagę przeciwstawić się woli najwyższego boga, jakim był Zeus,
dając ludziom ogień. Prometeusz został za ten czyn przykładnie ukarany, aby nikt
już nie śmiał sprzeciwiać się boskiej woli. Camus uznał bunt prometejski za „spór
o dobro, nie o walkę uniwersalną pomiędzy dobrem a złem”13. Uważał on, że tradycja grecka nie dopuszcza buntu metafizycznego. „Buntować się przeciw naturze
- według starożytnych Greków – to tyle, co buntować się przeciw sobie”14. Camus
nazywał bunt antyczny, buntem „reakcyjnym”15. Wynika z tego, że bunt metafizyczny musi zakładać dychotomiczną, wręcz manichejską wizję świata oraz idee Jedynego Boga, przeciw któremu człowiek mógłby się buntować. Taki typ rozumowa A. Camus, Człowiek..., s. 29.
Tamże, s. 29.
10
Tamże, s. 30.
11
W. Szydłowska, s. 104.
12
A. Camus, Człowiek..., s. 32.
13
Tamże, s. 33.
14
Tamże.
15
Tamże.
8
9
30
Koncepcja buntu w filozofii politycznej Alberta Camusa
nia jest widoczny w Starym Testamencie. Ludzkość, występująca grzechem przeciw
Bogu, jest nazywana przez Camusa „Rodem Kainów” - buntowników przeciw woli
Boga Najwyższego. Kain, pierwszy metafizyczny buntownik, zabijając Abla, splamił
ludzki ród, kalając go najwyższą zbrodnią, jaką jest zabójstwo. Kain zabijając brata, staje się, chcąc nie chcąc, buntownikiem, ściągając gniew Najwyższego. Camus
stwierdzał, że „w miarę jak ród Kaina triumfował coraz bardziej z biegiem wieków,
Bóg Starego testamentu zaznawał niespodziewanych sukcesów. Bluźniercy w sposób paradoksalny ożywiają zazdrosnego Boga, którego chrystianizm chciał wygnać
ze sceny historii”16. Nowy Testament zmienia diametralnie obraz surowego Boga.
Bóstwo w osobie Chrystusa znosi pokornie cierpienie na krzyżu, stając się jednym
z ludzi. Camus ironicznie konstatował, że Chrystusa „nie można obarczyć winą za
zło i śmierć, skoro jest rozdarty i umiera”17, dodając po tym, że „[...] agonia byłaby
lekka, gdyby podtrzymywała ją wieczna nadzieja. Aby Bóg stał się człowiekiem,
musi zaznać rozpaczy”18.
Szydłowska uznała, że „[...] epoka nowoczesna nie przyswoiła sobie myślenia
o zasadach moralnych w kategoriach solidarności z męką pańską”19. Objawienie Nowego Testamentu jest częścią planu Boga wobec ludzi, w którym wola boska jest
nadal tajemnicą i to „Bóg, mocą swego autorytetu, rozstrzygał ostatecznie wszelkie
wahania”20. Camus twierdził, że „od chwili, gdy chrystianizm po okresie zwycięstw
został poddany krytyce rozumu, dokładnie w miarę tego, jak negowano boskość
Chrystusa, ból znowu stał się udziałem ludzi. [...] Przepaść, dzieląca pana od niewolnika otwiera się na nowo i bunt wciąż krzyczy przed zastygłym obliczem zazdrosnego bóstwa”21. Od momentu Wielkiej Rewolucji Francuskiej: „doświadczenie buntu
zaważyło na losie żyjących [...] Heroizm idei jest wpisany w rodowód zdegradowanej
rzeczywistości”22 - uważała Szydłowska. Tak więc wkrada się tutaj zagrożenie dla
ludzkości, jakim według Camusa, był nihilizm przyzwalający na morderstwa oraz
zbrodnie wobec ludzkości, nawet w imię buntu. Szczególnie to zagrożenie będzie
istotne w XX stuleciu.
Tamże, s. 39.
Tamże, s. 38.
18
Tamże.
19
W. Szydłowska, s. 106.
20
Tamże.
21
A. Camus, Człowiek..., s. 40.
22
W. Szydłowska, s. 106.
16
17
31
Szymon Bachrynowski
3. Nihilizm i historia.
Według Alberta Camusa, od chwili wybuchu rewolucji we Francji aż po II wojnę
światową nihilizm święcił triumfy. Były to według niego „czasy pogardy”23; pogardy
wobec człowieczeństwa, deprecjacji ludzkich wartości. Pokłosie myśli oświeceniowej zbierało żniwa. Społeczeństwa Zachodu w swoim pędzie ku „wolności, równości, braterstwu” dopuszczały także do zbrodni oraz cierpień ludzi. Taki pogląd bliski
jest współczesnemu polskiemu postmoderniście Zygmuntowi Baumanowi, który pośrednio wiąże tragedię Holocaustu z myślą oświeceniową. Camus aż tak daleko się
nie posunął, ale uważał, że „Ci którzy stworzonemu przez siebie światu odmawiali
jakiejkolwiek reguły prócz pragnienia i mocy, kończyli samobójstwem albo szaleństwem i opiewali apokalipsę. Inni, którzy chcieli stworzyć regułę o własnych siłach,
wybierali próżny popis, pozór, banalność albo zabójstwo i zniszczenie”24. Wyjątkowo było to widoczne w działaniu dwudziestowiecznych totalitaryzmów. „W rezultacie inwersji w ich obłąkanym świecie rozlega się rozpaczliwe wołanie o regułę,
ład i moralność. Ich konkluzje stały się zgubne albo dla wolności zabójcze dopiero
od chwili, kiedy odrzuciwszy ciężary buntu i wymknąwszy się napięciu, jakie bunt
zakłada, wybrali wygody tyranii lub niewoli”25 - stwierdził Camus.
Bunt przeciw niesprawiedliwości, który się wypacza, nawet jeśli w początkach
był szczytny, mimo to doprowadza do kolejnych kłamstw, niegodziwości oraz zbrodni. „[...] Osiągnąwszy kres buntu, człowiek sam siebie zamyka; [...] jego wielka wolność polega na tym, że – od tragicznego zamku Sade’a po obozy koncentracyjne –
buduje więzienie dla swoich zbrodni”26 - podsumował Camus, dalej dodając tezę, że:
„[...] Zabić Boga i zbudować Kościół to stały i sprzeczny ruch buntu”27. Camus, krytykując nihilizm, zwracał uwagę na zupełną dowolność środków, których według nihilistów może człowiek użyć w swoim buncie przeciw zastanemu porządkowi świata.
„Nihilizm, który w łonie buntu góruje teraz nad siłą kreacji, dodaje tylko, że można
budować wszelkimi sposobami [...] Człowiek świadom, że nie ma nic prócz samotnej
ziemi, idzie ku królestwu ludzi i zbrodnie irracjonalne dopełnia racjonalnymi. Do
‘buntuję się, więc jesteśmy’, dodaje, obmyślając niezwykłe plany [...] ‘I jesteśmy
sami’ ”28 - sparafrazował własne wcześniejsze stwierdzenie Camus.
To tytuł jednego z esejów Alberta Camusa (przyp. Sz. B.)
A. Camus, Człowiek..., s. 99.
25
Tamże, s. 99.
26
Tamże, s. 101.
27
Tamże.
28
Tamże, s. 102.
23
24
32
Koncepcja buntu w filozofii politycznej Alberta Camusa
4. Bunt historyczny.
Camus dokonał w „Człowieku zbuntowanym” przeglądu wszystkich najważniejszych rewolucji, począwszy od rewolucji francuskiej, aż do lat powojennych.
Chciał, analizując te wydarzenia, znaleźć klucz do zrozumienia uwarunkowań filozoficznych, historycznych oraz społecznych wszelkich rebelii. Pierwszą z kategorii jednostek zbuntowanych, jaką wprowadza Camus, jest kategoria królobójców. Królobójcy, sprzed rewolucji 1789 roku, nie sprzeciwiali się monarchii jako takiej, chcieli
tylko dokonać zmian w postaci wyboru nowego władcy: „[...] Pragnęli innego króla.
Nie wyobrażali sobie, że tron może pozostać pusty”29. Camus dodał, że „[...] Rok
1789 stanowi przełom: celem było obalenie zasady prawa boskiego i wprowadzenie
do historii siły negacji i buntu wykształconej w walkach intelektualnych ostatnich
stuleci”30.
Camus uważał, że mimo tego, że dawna monarchia nie była zawsze monarchią
arbitralną, to zasada ją konstytuująca nie podlegała już wątpliwościom31. Władcy jej
nienaruszalność traktowali jak pewnik. „Po rewolucyjnym mordzie na królu Francji, bezkarnym pogwałceniu świętości władzy, unicestwiona zostaje świętość zasad,
obalona pewność imperatywu. Niebo opuszcza nie tylko Bóg Salomona i Dawida,
opuszczają je platońskie idee, z konieczności wieczne i niezmienne. Racjonalność
przestaje być ich tworem”32 - uznała dobitnie Szydłowska. Natomiast Philip Thody
uważał za Camusem, że „rewolucja francuska była błędem, gdyż zbyt sztywno trzymała się formalnych zasad, które sobie sama narzucała”33. Thody dodał, że: „Rewolucjoniści poświęcali człowieka formalistycznej moralności, kiedy nihilizm zmuszał
go do doraźnych działań”34. Camus krytykował między innymi Saint-Justa za uzasadnianie morderstw na królach wolą ludu, czy za wplatanie do tego koncepcji umowy
społecznej Jana Jakuba Rousseau. Saint-Just twierdził, że „króla zabijają filozofowie:
król musi umrzeć w imię umowy społecznej”35. Camus irytował się na tak lapidarne
i kłamliwe wykorzystanie pomysłów Rousseau przez Saint-Justa w czasie rewolucji,
przywołując słowa samego twórcy konceptu umowy społecznej: „Żadna rzecz na tej
ziemi nie jest warta ceny krwi ludzkiej”36. Camus już w terrorze rewolucyjnym jako-
A. Camus, Człowiek...., s. 111.
Tamże.
31
Tamże.
32
W. Szydłowska, 116.
33
P. Thody, Albert Camus: A Study of His Work, New York 1957, s. 53.
34
Tamże.
35
A. Camus, Człowiek..., s. 113.
36
Cyt. za: A. Camus, Człowiek..., s. 113..
29
30
33
Szymon Bachrynowski
binów dostrzegał początki XX w. systemów totalitarnych: „Kto krytykuje (republikę)
jest zdrajcą, kto nie wspiera (republiki), jest podejrzany”37, a samego Saint-Justa nazywa „współczesnym markizem de Sade’em”38.
Kolejną camusowską kategorią buntowników są bogobójcy. Wpływ na nich,
według Camusa, mogliby mieć myśliciele tacy jak Hegel, czy Nietzsche. Chodzi
o wpływ ich filozofii na zbuntowanych, którzy w XIX i XX wieku już nie tylko chcą
zabijać królów, ale także chcą zabić Boga. Heglizm wini on pośrednio za późniejszy rozkwit komunizmu, a nietzscheanizmowi zarzuca uleganie wpływom nihilizmu.
„Twarz Hegla, która pojawia się w komunizmie rosyjskim, modelują kolejno Dawid Strauss, Bruno Bauer, Feuerbach, Marks i cała lewica heglowska. [...] Nietzsche
i Hegel służą za alibi mistrzom z Dachau i Karagandy (ale to) nie skazuje całej ich
filozofii; pozwala jednak podejrzewać, że pewien aspekt ich myśli czy logiki mógł
przywieść do tych strasznych granic”39 - podsumował Albert Camus.
Camus analizował także wpływ marksizmu na historię buntu, nazywając jednocześnie samego Marksa „prorokiem mieszczańskim i rewolucyjnym”40. Przeciwstawiał on chrystianizmowi i marksizmowi zarazem całą tradycję antyczną. Camus
dowodził, że pierwsze dwie z tradycji są linearne, a druga jest tradycją cykliczną.
„Różnica między nimi, to różnica linii prostej i koła”41 – geometrycznie tłumaczył
Camus. Linearność historii w chrystianizmie wynika z wprowadzenia do historii
ludzkości początku i końca - pojęć nieznanych Grekom. Marksizm, mimo że ateistyczny, poprzez determinizm historyczny Hegla, także wpisuje się w tradycję historycznie linearną. Cele obu tradycji są rozbieżne, ale wynika z nich pewien rodzaj
podobnego historyzmu. Szydłowska pisała, parafrazując Camusa, że „[...] marksizm
ofiarowuje robotnikowi usprawiedliwienie historyczne, mające tę samą wartość, co
przyrzeczenie radości niebiańskiej komuś, kto umiera w męce”42. Camus uważał, że
rewolucja zasad „zabija Boga w osobie jego przedstawiciela”43, natomiast rewolucja
XX wieku „zabija to, co w zasadzie z Boga zostało, i uświęca nihilizm historyczny”44. Camus krytykował nadmierny historyzm, gdyż uważał, że „wybrać historię
Tamże, s. 123.
Tamże, s. 122.
39
Tamże, s. 133.
40
Tamże, s. 178.
41
Tamże.
42
W. Szydłowska, s. 121.
43
A. Camus, Człowiek..., s. 228.
44
Tamże.
37
38
34
Koncepcja buntu w filozofii politycznej Alberta Camusa
i tylko historię, to wybrać nihilizm wbrew naukom buntu”45. Aby rewolucja odniosła
optymalny efekt, to „jest skazana na odrzucenie własnych zasad, nihilizmu i wartości
tylko historycznej”46. W jego opinii, terroryzm państwowy XX-wiecznych państw
totalitarnych odrywa bunt od jego źródeł – czyli od walki z niesprawiedliwością.
5. Wnioski.
Albert Camus próbował połączyć różne koncepcje buntu w dość eklektyczny
sposób, aby stworzyć nową wartość oraz nową jego koncepcję. Uważał on, że „z buntu rodzi się świadomość, jakkolwiek mglista: nagłe olśnienie, że w człowieku jest
coś, z czym może się utożsamić, choćby na pewien czas”47. Z tej konstatacji płynie
nuta optymizmu, gdyż pomimo bólu egzystencji oraz cierpieniom ludzkiej kondycji, bunt jednostki jest możliwy i konieczny, choć czasami trudny. Camus wiązał
z buntem proces uświadamiania jednostek. Rodząca się w nich w momencie buntu
świadomość, że mogą coś zmienić, powoduje, że wyzwalają się ze stanu niewolnictwa. Camus zadał dość przekorne pytanie: po co się buntować, kiedy w człowieku
nie ma nic, co by warto było bronić? Aby nie popaść w nihilizm, bądź stagnację,
zaraz odpowiada, że „ruch buntu nie jest w swej istocie ruchem egoistycznym. Może
mieć determinacje egoistyczne. Ale człowiek buntuje się przeciw kłamstwu, jak przeciwko uciskowi [...] Na pewno żąda szacunku dla siebie, ale w tej mierze, w jakiej
utożsamia się z pewną wspólnotą”48. Z tej myśli wyłania się obraz ludzkości, jako
pewnej „wspólnoty zbuntowanej”. Zbuntowanej przeciw niesprawiedliwości ludzkiej kondycji. Podobne dążenia ludzi można było znaleźć w powieści Camusa pt.
„Dżuma”. Bunt przeciw tytułowej zarazie oznaczał dążność ludzką do solidarności.
Tej solidarności Camus nie dostrzegał w terroryzmie indywidualnym anarchistów
rosyjskich oraz w działaniu dandysów czy nihilistów. Camus zaraz dopowiada, że
„Bunt [...] (w przeciwieństwie do nietzscheańskiej, czy Schelerowskiej urazy) otwiera człowieka, pomaga mu znaleźć ujście. Wyzwala fale zastygłe wpierw, wściekłe
teraz [...]”49. Według Camusa „zbuntowany [...] walczy o integralność swojej osoby.
Z początku nie chce podbijać, lecz narzucić. [...] Bunt w swojej zasadzie ogranicza
się do odrzucenia upokorzeń, nie żądając ich dla kogoś innego. Zgadza się nawet na
cierpienie, pod warunkiem, że jego integralność będzie uszanowana”50. Camus także
Tamże.
Tamże, s. 233.
47
Tamże, s. 18.
48
Tamże, s. 20.
49
Tamże, s. 21.
50
Tamże.
45
46
35
Szymon Bachrynowski
próbował odpowiedzieć na pytanie, czy bunt niesie ze sobą wartości tylko relatywne?
Stwierdzał, że „wraz ze zmianą epok i cywilizacji zmieniają się powody, dla których
buntuje się człowiek”51, zaraz dodając, że „w naszych społeczeństwach, dzięki teorii
wolności politycznej, pojęcie człowieka urosło w człowieku, a dzięki praktykowaniu
tej wolności urosło niezadowolenie. Wolność rzeczywista nie powiększyła się proporcjonalnie do świadomości tej wolności”52. Zatem Camus uważał, że w pewnych
wypadkach bunt przeciw władzy jest uzasadniony, byleby to była „rewolucja zasad”
niepopadająca w nihilizm, jak sam ją określa. Jeśli chodzi o definicję „człowieka
zbuntowanego”, to Camus uważał, że „to jest człowiek usytuowany przed tym lub
po tym, co sakralne, i domagający się porządku ludzkiego, w którym wszystkie odpowiedzi będą ludzkie, to znaczy rozsądnie sformułowane”53. Czyli „człowiek zbuntowany” jest według Camusa istotą racjonalną. Kiedy bunt jest sprawiedliwy, uzasadniony i rozsądny, to człowiek w pełni korzysta ze swojej wolności. Kiedy bunt
używany jest jednak do innych celów i w inny sposób, dla Camusa to prosta droga do
bestialstw oraz zbrodni systemów totalitarnych, gdzie od tej wolności – parafrazując
Ericha Fromma – się ucieka.
W tym roku mija półwiecze od śmierci pisarza. Herbert R. Lottham w biografii
Alberta Camusa przytacza wypowiedź Jeana-Paula Sartre’a na temat swojego byłego
przyjaciela, wypowiedzianą w momencie, gdy dowiedział się o jego nagłej śmierci. Sens tej wypowiedzi jest znaczący oraz doskonały do dokonania podsumowania
artykułu. 7 I 1960 roku Sartre we „France-Observateur” opublikował wspomnienie
o Albercie Camusie, gdzie można było przeczytać między innymi: „[...] W tym stuleciu i na przekór historii był współczesnym spadkobiercą długiego ciągu moralistów,
których dzieła stanowią może najoryginalniejsze dziedzictwo pisarstwa francuskiego. Jego nieustępliwy humanizm, dosłowny i czysty, surowy i zmysłowy, wydał niepewną walkę naporowi zniekształconych wydarzeń tego czasu. Ale odwrotnie, przez
swoje uparte odmowy, sprzeciw wobec makiawelizmu, wobec złotego cielca realizmu, utwierdzał istnienie faktów moralnych w samym rdzeniu naszej epoki [...]”54.
Tamże, s. 23.
Tamże.
53
Tamże, s. 24.
54
Cyt. za: Herbert R. Lottham, Albert Camus. Biografia, Warszawa 1996, s. 360-361.
51
52
36
Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6)
Dmytro Shevchuk
Uniwersytet Narodowy „Akademia Ostrogska” w Ostrogu
[email protected]
Problem tożsamości mniejszości narodowych
w perspektywie współczesnej filozofii polityki
The problem of national minorities` identity in relations
to the contemporary political philosophy
Streszczenie:
Tożsamość to ważna kategoria polityki, która dotyczy nie tylko jednostek, ale
również narodów. W tym kontekście ważnym problemem jest tożsamość mniejszości
narodowych, na którą wpływ mają ogólne tendencje zachodzące we współczesnej
kulturze. W artykule autor podejmuje próbę analizy podstaw filozoficznych i kulturoznawczych tożsamości mniejszości narodowych w świetle współczesnych procesów ważnych dla filozofii polityki. Odnosi się do takich zagadnień jak: tożsamość
kulturowa a globalizacja; zjawiska upolitycznienia tożsamości w kontekście pamięci
narodowej; tożsamości Innego/Obcego, multikulturalizmu jako często realizowanego
projektu filozoficznego w ramach polityki wielokulturowości.
Słowa kluczowe: polityka, filozofia polityki, globalizacja, tożsamość, mniejszości narodowe, multikulturalizm
Summary:
Identity is an important political category which refers both to individuals and
nations. In this field national minorities’ identity is a crucial problem which is influenced by general trends present in the contemporary culture. In this article the author
tries to analyse philosophical and cultural basis of minorities’ identities in reference
to contemporary processes crucial to the philosophy of politics. The article touches
upon such problems as: cultural identity vs. globalisation, the phenomenon of politicizing the identity in relation to national remembrance, the identity of the ‘Other’,
and multiculturalism.
Keywords: politics, the philosophy of politics, globalisation, identity, minorities, multiculturalism
37
Dmytro Shevchuk
1. Uwagi wstępne.
Problem tożsamości jest bardzo ważnym i aktualnym we współczesnej kulturze. Dzisiejsza kultura jest opisywana jako trwająca w nieustannym ruchu, ciągle
zmieniająca się. Ma to bezpośredni wpływ na tożsamość człowieka, o czym pisze
wielu współczesnych filozofów, socjologów, kulturoznawców, politologów. Konstatację: podmiot traci stałą tożsamość i pojawia się jako „mozaika” tożsamości czy
złożona tożsamość Z. Bauman ujął w następujący sposób: „Chronicznym atrybutem
‘ponowoczesnego’ stylu życia wydaje się być niespójność, niekonsekwencja postępowania, fragmentaryzacja i epizodyczność rozmaitych sfer aktywności jednostek”1.
Zwraca uwagę na to, że tożsamości nie dostaje się ani w prezencie, ani z wyroku bezapelacyjnego. Tożsamość jest czymś, co się konstruuje, a więc jest zadaniem, przed
którym nie ma ucieczki. Owe problemy dotyczą nie tylko jednostek, ale również
narodów. W tym kontekście ważnym problemem jest tożsamość mniejszości narodowych, na którą wpływ mają ogólne procesy, zachodzące we współczesnej kulturze.
Tożsamość mniejszości narodowych ma znaczący wpływ na politykę. Świadczy o tym zarówno historia, jak i współczesność. Dzisiejsza praktyka polityczna demonstruje na przykład realizację swoistej polityki kształtowania tożsamości, kiedy
to polityka nabiera wymiaru kulturowego. Różnego rodzaju mniejszości (narodowe,
religijne, seksualne itd.) zaczynają brać coraz bardziej aktywny udział w życiu politycznym i społecznym, oczekując traktowania własnej tożsamości na równi z tożsamością większości. Aktualnym zadaniem jest więc analiza podstaw filozoficznych
i kulturoznawczych problemu tożsamości mniejszości narodowych w świetle współczesnych procesów kulturowych i rozwoju filozofii politycznej. Polityka kształtowania tożsamości prezentuje się m. in. jako krytyka liberalizmu, który proponował
ontologię zakładającą, że wszystkie podmioty są podobne do siebie.
2. Tożsamość kulturowa a globalizacja.
Aktualność problemu tożsamości, w tym także tożsamości mniejszości narodowych, związana jest z procesem globalizacji, która uważana jest za dominujący
czynnik kształtujący działalność człowieka od końca XX wieku. Globalizacja oskarżana jest o negatywny wpływ na tożsamość człowieka. Niektórzy socjologowie piszą
o swoistym „szoku” we współczesnej kulturze, czego przyczyną są szybkie zmiany
kulturowe i społeczne (np. U. Beck, A. Toffler). Jednym z przejawów owego „szoku” jest wstrząs samoidentyfikacji przestrzeni narodowej, która jest homogeniczną
Z. Bauman, Dwa szkice o moralności ponowoczesnej, Warszawa 1994, s. 7.
1
38
Problem tożsamości mniejszości narodowych w perspektywie współczesnej filozofii polityki
i zamkniętą na sobie2. Kultura trafia wtedy w sytuację wielokulturowości, a więc
tożsamość kulturowa, która najczęściej pojawia się w formie tożsamości narodowej3,
staje się przedmiotem niepokoju.
Obawa o własną tożsamość wśród mniejszości narodowych związana jest z potrzebą zestawienia tożsamości narodowej z procesami globalnymi. Problem związku
między tożsamością kulturową a procesami globalnymi analizuje J. Friedman, który
uważa, ze dzisiejsza kultura charakteryzuje się „dyfuzją” tożsamości. Podobne procesy już miały miejsce w kulturze w epoce hellenizmu, gdy spowodowały erozję tradycyjnych podstaw tworzenia tożsamości i uniwersum symbolicznego4. W tej sytuacji
zmianie ulega wewnętrzny wymiar tożsamości kulturowej, ponieważ podważane są
aksjologiczne podstawy jednostki.
Współczesna sytuacja kulturowa jest skomplikowana z powodu jej sprzecznego
wewnętrznie charakteru. Z jednej strony, kształtuje się globalna przestrzeń społeczno-kulturalna, która umacnia związek państw i cywilizacji, tworzenie się wspólnot
transnarodowych. Z drugiej strony podkreśla się samoistność narodów i ich kultur,
mają miejsce wyraźne konflikty narodowe i religijne. Obawa o własną tożsamość
w sytuacji globalizacji spowodowana jest m. in. wspomnianymi sprzecznościami pomiędzy uniwersalizmem kulturowym a partykularyzmem kulturowym.
Wariantem teoretycznego opisu współczesnych sprzeczności związanych z tożsamością kulturową jest analiza napięcia pomiędzy tożsamością narodową jako przynależnością do konkretnej kultury narodowej a tożsamością globalną, którą proponuję koncepcja tzw. „globalnego supermarketu kulturowego”. Pojęcie „globalnego
supermarketu kulturowego” pojawia się w pracach Gordona Mathewsa5. Twierdzi
on, że we współczesnym świecie odczuwamy, iż z jednej strony jesteśmy przedstawicielami partykularnych kultur narodowych, ale z drugiej strony jesteśmy konsumen Por.: U. Beck, What is Globalization?, Cambridge 1999.
Tożsamość kulturowa jest bardzo skomplikowanym fenomenem, ponieważ mozemy wyodrębnić
jej aspekt zewnętrzny i wewnętrzny. Zewnętrzny aspekt tożsamości kulturowej obejmuje przede
wszystkim przestrzeń symboliczną kultury, która określa się jako całokształt. Ta całościowa przestrzeń
symboliczna daje człowieku możliwość orientowania się w świecie. Wewnętrzny aspekt tożsamości
kulturowej, który można jeszcze nazwać subiektywnym, przewiduje świadomą identyfikację jednostki
z daną przestrzenią, wartościowy stosunek do niej. W literaturze filozoficznej i kulturoznawczej
możemy spotkać twierdzenie, że tożsamość kulturowa powstaje w formie tożsamosci narodowej
(Zob. na przykład: G. Mathews, Global culture/individual identity: searching for home in the cultural
supermarket, London 2000, p. 228).
4
J. Friedman, Cultural Identity & Global Process, London 1996, p. 37-38.
5
Por. na przykład: G. Mathews, Global culture/individual identity: searching for home in the cultural
supermarket, London 2000, p. 228.
2
3
39
Dmytro Shevchuk
tami produktów, które proponuje globalny supermarket kulturowy (w jego materialnej oraz ideologicznej postaci). Pytanie, które podsuwa współczesna kultura, brzmi:
czy nadmierna obawa o tożsamość narodową nie jest wyborem jednego z produktów
globalnego supermarkietu kulturowego?
Wspomniana sprzeczność ma głęboki charakter – jest ona sprzecznością pomiędzy dwoma koncepcjami kultury: z jednej strony kultura może być rozumiana jako
lokalny tryb życia ludzi; z drugiej strony kultura to informacja i tożsamości, które
są dostępne w globalnym supermarkecie. Między tymi dwoma koncepcjami kultury
istnieje, według G. Mathews’a, konceptualna „dziura”, która właśnie jest przyczyną
konfliktu pomiędzy tożsamością narodową a tożsamością globalną.
Oprócz tego, G. Mathews jest przekonany, że globalny rynek proponuje wariant
tożsamości, który powoduje erozję tożsamości narodowej. W jego pracy używany
jest termin „tożsamość rynkowa” (market identity) lub „tożsamość, która bazuje się
na rynku” (market-based identity). Owa tożsamość przeciwstawia się tożsamości etnicznej i tożsamości narodowej, ponieważ one zwracają uwagę na partykularności,
a tożsamość rynkowa orientuje się na globalny rynek, pragnąc utwierdzić pewien
współczesny rodzaj kosmopolityzmu.
Tożsamość rynkowa staje się fenomenem współczesnej kultury, poddając erozji tożsamość narodową i powodując transformację współczesnego społeczeństwa
w społeczeństwo konsumpcyjne (J. Baudrillard, F. Jameson, Z. Bauman i inni). Kultura konsumpcyjna zorientowana jest na zapomnienie, a nie na pamięć. Właśnie dlatego w ramach takiego społeczeństwa nie może być wytworzona stała tożsamość.
Oprócz tego, tożsamość kulturowa traci na znaczeniu jako narzędzie dla uporządkowania świata i orientacji w nim. Człowiek-konsument przebywa w stałym ruchu
– on nabywa tożsamości, które pozwalają mu być oderwanym od fundamentalnych
fenomenów kultury.
Globalny rynek przyczynia się do homogenizacji i konwergencji kultury, co
również ma wpływ na tożsamość narodową. Niemniej jednak chcemy zwrócić uwagę
na to, że koncepcje homogenizacji i konwergencji nie uwzględniają złożoności świata kultury i w ten sposób można je poddać krytyce. Istnieją badania kulturoznawcze,
które pokazują, że nie istnieje żadna kultura globalna, lecz jest ona splotem lokalnych
kultur, subkultur, wspólnot zróżnicowanych etnicznie i narodowo. Nawet globalne
treści i produkty są otwarte na różne interpretacje w różnych kulturach. Jednym ze
skutków globalizacji jest wzrost pragnienia zachowania tradycyjnych wartości.
Tak więc, w sytuacji globalizacji kwestia tożsamości mniejszości narodowych
nie znika, lecz na odwrót staje się coraz bardziej istotna. Jedną z przyczyn obawy
o tożsamość wśród przedstawicieli mniejszości narodowych jest coraz mniejsza moż40
Problem tożsamości mniejszości narodowych w perspektywie współczesnej filozofii polityki
liwość wykorzystania poprzedniego doświadczenia kulturowego. Procesy kulturowe
toczą się współcześnie bardzo szybko, wymagają one nowych strategii kulturowych
i decyzji, dlatego nie odwołują się do doświadczenia i odrzucają je.
3. Upolitycznianie tożsamości a pamięć narodowa.
Tożsamość mniejszości narodowych powstaje dzisiaj m. in. jako polityczny problem. Jest to związane z ogólnym zjawiskiem upolityczniania tożsamości, gdy walka
polityczna nabiera charakteru kulturowego. Stanowi to swoistą rewizję współczesnej
demokracji i liberalizmu pod kątem tego, czy dopuszczają one pluralizm tożsamości,
a także filozofii polityki pod kątem tego, czy jest ona zdolna do refleksji, dotyczącej
nowych fenomenów politycznych. Polityka kształtowania tożsamości związana jest
z pojawieniem różnego rodzaju ruchów społecznych i etnicznych, które nalegają na
odmienności własnej tożsamości i powodują przemiany w życiu politycznym. Biorą
to pod uwagę m. in. przedstawiciele lewicowej filozofii polityki, aby wypracować
dla siebie nowe strategie polityczne. Na przykład, Ch. Mouffe i E. Laclau piszą o tym
w następujący sposób: „U podłoża owych przemian leży szereg nowych zjawisk,
takich jak rozkwit nowych postaci feminizmu, pojawienie się ruchów protestu organizowanych przez mniejszości etniczne, narodowe i seksualne, walki o charakterze antyinstytucjonalnym na rzecz ochrony środowiska toczone przez grupy zmarginalizowane, ruch przeciwko rozprzestrzenianiu broni jądrowej, nietypowe formy
sprzeciwu społecznego rodzące się w krajach należących do kapitalistycznych peryferii, czyniących naglącym zadanie teoretycznej rewizji naszych poglądów”6. Otóż,
dzisiejszy problem upolityczniania tożsamości mniejszości narodowych pojawia się
właśnie w tym ogólnym kontekście „rozkwitu” różnego rodzaju tożsamości w społeczeństwie.
Upolitycznianie tożsamości może być rozumiane jako negatywny fenomen polityczny. F. Furedi, na przykład, twierdzi, że dzisiejsze społeczeństwo ma ograniczoną
możliwość odpowiedzi na pytanie: kim jesteśmy. Jest to związane z ogólną inkluzją
społeczną, która stanowi m. in. próbę odpowiedzi na żądanie uznania, które ma istotny wpływ na współczesny dyskurs polityczny7. Dla F. Furedi upolitycznienie tożsamości jest związane z zniknięciem prawdziwego sensu polityki.
Problem tożsamości mniejszości narodowych związany jest m. in. z polityką
pamięci narodowej. Ów związek wyjaśnia współczesne transformacje zarówno tożsamości, jak też pamięci narodowej. We współczesnej kulturze zmienia się stosunek
Ch Mouffe, E. Laclau, Hegemonia i socjalistyczna strategia, Wrocław 2007, s. 3.
Zob.: F. Furedi, Gdzie się podziali wszyscy intelektualiści?, Warszawa 2008, s. 132.
6
7
41
Dmytro Shevchuk
polityki wobec pamięci. Jak pisze S. Kapralski: „Krajobrazy pamięci kontrolowane
są przez instytucje władzy w różnym stopniu, a epoka późnej nowoczesności charakteryzuje się w tym względzie znaczną decentralizacją i ogólnym osłabieniem kontroli
nad przestrzenią. Przestrzenie pamięci są współcześnie kształtowane przez skomplikowaną, policentryczną sieć oddziaływań, co prowadzi do swoistej demokratyzacji
dostępu do możliwości wyrażania pamięci w przestrzeni oraz do ‘wielokulturowości
pamięci’”8. Pamięć narodowa związana z dziejami tego lub innego narodu jako rodzaj pamięci kolektywnej może być rozumiana na dwa sposoby. Z jednej strony, jest
ona wspomnieniami dużej ilości ludzi o zdarzeniach, w których brali oni udział; taki
rodzaj pamięci historycznej można nazwać „masową pamięcią personalną”. Z drugiej
strony, to zasady, które wykorzystują świadome własnej tożsamości podmioty dla
organizacji historii narodowej. W tym drugim przypadku mamy do czynienia raczej
z pewnymi ramami, które określają możliwości konstruowania pamięci narodowej,
aniżeli z jej treścią9. Te dwa rodzaje pamięci historycznej są powiązane wzajemnie.
Świadczą o tym procesy polityczne i społeczno-kulturowe dotyczące pamięci historycznej, na przykład w krajach postkomunistycznych.
Upolitycznienie tożsamości mniejszości narodowych na gruncie polityki pamięci jest bardzo skomplikowanym procesem, ponieważ sięga głębokich mechanizmów
funkcjonowania kultury. Pamięć jest jednym z podstawowych elementów kultury.
Wskazuje na to, na przykład J. Łotman, który pisze: „Kultura jest kolektywnym intelektem i kolektywną pamięcią, czyli nadindywidualnym mechanizmem zachowania
i przekazywania niektórych informacji (tekstów) oraz wypracowania nowych. W tym
sensie przestrzeń kultury może być prezentowana jako przestrzeń określonej pamięci, czyli przestrzeń, w której granicach ogólne teksty mogą być zachowane i aktualizowane”10. Gdy chodzi o współczesną kulturę, możemy dostrzegać sprzeczności
związane z pamięcią. Współczesna kultura charakteryzuje się, z jednej strony, bardzo krótką pamięcią społeczną, z drugiej zaś strony, ma narzędzia, które pozwalają
zachowywać duże ilości informacji. Związane to m. in. z tym, że procesy społeczne
i kulturowe odbywają się dzisiaj bardzo szybko, a dominacja kultury masowej wywiera negatywny wpływ na tradycje, które są skutecznym mechanizmem zachowania
pamięci kulturowej. Gdy chodzi o aktualną politykę pamięci narodowej, możemy
S. Kapralski, Pamięć, przestrzeń, tożsamość. Próba refleksji teoretycznej, w: Pamięć, przestrzeń,
tożsamość, red. S. Kapralski, Warszawa 2010, s. 32.
9
Bardziej szczegółowo o tym zob.: T. Snyder, Memory of sovereignty and sovereignty over memory:
Poland, Lithuania and Ukraine,1939-1999, in: Memory&Power in Post-war Europe. Studies in the
Presence of the Past, ed. J.-W. Müller, Cambridge 2002, p. 39-58.
10
Ю. Лотман, Семиосфера, С.-Петербург 2000, c. 674.
8
42
Problem tożsamości mniejszości narodowych w perspektywie współczesnej filozofii polityki
zwrócić uwagę na to, że w ramach współczesnej sfery politycznej mogą być skutecznie używane narzędzia manipulatywne, które za pomocą środków masowego przekazu, poprzez kreowania pseudozdarzeń lub nieobiektywnej interpretacji prawdziwych
zdarzeń itd., będą zniekształcać pamięć narodową, a także tożsamość tej lub innej
grupy narodowej.
4. Tożsamość Innego a inne tożsamości.
W ramach współczesnej polityki kształtowania tożsamości ważnym fenomenem
jest tożsamość Innego. Reprezentant tej lub innej mniejszości narodowej może być postrzegany przez większość narodową lub polityczną jako Inny. Ten problem dotyczy
ogólnych mechanizmów funkcjonowania przestrzeni społeczno-kulturowej, która zawsze
zmusza nas do spotykania z Innym/Obcym, a więc zmusza nas także do zidentyfikowania i zinterpretowania. Problem współczesnej kultury polega na tym, że kiedy chcemy
identyfikować Innego nie czynimy tego bezpośrednio, lecz odwołujemy się do pewnych
dyskursów (na przykład historycznych, politycznych, ideologicznych itd.). W ten sposób
wytwarzamy coś na kształt tożsamości dyskursywnej Innego. Owe wytwarzanie tożsamości dyskursywnej jest związane z nadmiarem znaków i znaczeń, który powstaje na
skutek swoistej „ekspansji semiotycznej”, charakteryzującej współczesną kulturę.
We współczesnej filozofii możemy spotkać pojęcie tożsamości dyskursywnej,
które pojawia się w kontekście ogólnej pewności filozofów, kulturoznawców, językoznawców co do tego, że w XX wieku miała miejsce swoista „rewolucja językowa”,
wywołująca zmianę paradygmatów i akceptację nowej ontologii – dyskursywnej.
Podstawową rolę odgrywają tutaj akty językowe i dyskursy. W ramach badań nad
„rewolucją dyskursywną” możemy spotkać twierdzenia, że zjawiska dyskursywne
odbywają się przede wszystkim w przestrzeni społeczno-psychologicznej, w procesie komunikacji między jednostkami, które odgrywają odpowiednie role komunikatywne, społeczne, kulturowe, ideologiczne, psychologiczne lub międzyosobowe11.
Problem tożsamości w ramach nowej ontologii jest bardzo ważny i aktualny. Jak
zauważa ukraiński badacz owej problematyki R. Dymereć, „Ogólnie rzecz biorąc,
rozwiązanie zagadnienia tożsamości (jak zresztą rozwiązanie jakiegokolwiek zagadnienia) zależy przede wszystkim od dyskursu, w kontekście którego owo zagadnienie
rozpatruje się”12. Problem tożsamości podmiotu w ramach dyskursu staje się bardziej
Zob.: М. Макаров, Основы теории дискурса, Москва 2003.
Р. Димерець, Ідентичність і традиція в контексті ідеї громадянського суспільства. (Роздуми
з приводу «Політики визнання» Ч.Тейлора), в: Концепція мультикультуралізму, Київ 2005,
http://www.philosophy.ua/ua/lib/books/research/?doc:int=187
11
12
43
Dmytro Shevchuk
skomplikowany, ponieważ teoria dyskursu proponuje rozumienie podmiotu przede
wszystkim jako subiektywną pozycję. Podmiot w ten sposób „traci” własną jaźń,
jego identyfikacja uzależnia się od struktur dyskursu. Podmiot nie jest autonomiczny,
określa się dyskursami i powstaje jako fragmentaryczny: „jego [podmiotu – D.S.] pozycja nie ustala się wyłącznie tylko jednym sposobem i jednym dyskursem, lecz najprawdopodobniej różnymi dyskursami przypisuje się mu wiele różnych pozycji”13.
Związane jest to również z antykartezjanizmem jako cechą współczesnej filozofii,
kiedy krytykuje się kategorię podmiotowości, występującą w filozofii Kartezjusza.
Osobowość staje się zależną od warunków dyskursu. W językoznawstwie istnieje pojęcie „osobowości językowej”. Osobowość językowa jest to osobowość,
która posiada całokształt właściwości dyskursywnych na poziomie wszystkich faz
aktu intelektualnego, mianowicie zorientowanie oraz planowanie działań językowych i niejęzykowych, formułowanie planu działań w formie językowej, kontroli
i korekcji (gdy jest taka potrzeba) działań językowych14. Odsyłając do tej definicji
możemy stwierdzić, że realizacja potencjału dyskursywnych możliwości osobowości
językowej zależy od sytuacji komunikatywnej. Także osobowość otrzymuje tożsamość w procesie realizacji konkretnych właściwości dyskursywnych: „o konkretnej
osobowości językowej można mówić wyłącznie w przypadku realizacji w konkretnym dyskursie jej konkretnych właściwości dyskursywnych”15.
Nie ma więc wątpliwości, że po „rewolucji lingwistycznej” w filozofii współczesnej znaczenie nadaje się właśnie językowi w tworzeniu tożsamości. Analizując
problem tożsamości nowoczesnej, Ch. Taylor w pracy Źródła podmiotowości zaznacza, że jednym z kierunków badania jest analiza związków między nowoczesną tożsamością a współczesną epistemologią i filozofią języka. Jednym z aspektów owej
analizy będzie zwrócenie uwagi na problem tożsamości dyskursywnej.
Fenomen tożsamości dyskursywnej został zaprezentowany m. in. w teorii dyskursu E. Laclau i Ch. Mouffe. Dla autorów tej teorii charakterystycznym jest przekonanie, że teoria dyskursu skierowana jest na rozumienie tego, co jest społecznym
w postaci konstruktu dyskursywnego. Tak więc, za pomocą narzędzi dyskurs-analizy mogą być wytłumaczone prawie wszystkie zjawiska społeczne. Teoria dyskursu
E. Laclau i Ch. Mouffe – to połączenie postmarkzismu (który jest podstawą dla interpretacja zjawisk społecznych) a poststrukturalizmu (który daje narzędzia metodologiczne dla analizy dyskursów) we współczesnej filozofii polityki.
Л. Дж. Филлипс, М. В. Йоргенсен, Дискурс-анализ. Теория и метод, Харьков 2004, c. 72.
Por.: Язык, дискурс и личность, Тверь 1990, c. 52-53.
15
Tamże.
13
14
44
Problem tożsamości mniejszości narodowych w perspektywie współczesnej filozofii polityki
E. Laclau i Ch. Mouffe twierdzą, że człowiek nabywa tożsamości dzięki pozycjonowaniu w dyskursach, które składają się ze zorganizowanego całokształtu znaków. „Tożsamość tworzy się dyskursywnie za pośrednictwem szeregów równoważności, w których znaki sortują się i powiązują się w przeciwieństwie do innych. Owe
szeregi wyznaczają, czym jest podmiot i czym on nie jest”16. E. Laclau i Ch. Mouffe
twierdzą, że dyskursy akceptują, odrzucają i negocjują różne rozumienia osobowości.
Podmiot w tym przypadku pojawia się jako decentralizowany, ma on różne tożsamości w zależności od dyskursów, w których bierze udział.
Tożsamość dyskursywna Innego powstaje na głębokim podłożu kulturowym.
Ch. Taylor demonstruje to na przykładzie nierozłącznego związku między moralnością a istotą człowieka. Twierdzi, że najbardziej aktualna i ważna grupa wymagań
w kulturze dotyczy szacunku do życia, nietykalności i dobrobytu Innego. Ch. Tylor
zwraca uwagę, że owe wymagania naruszamy, gdy zabijamy Innych, przywłaszczamy to, co do nich należy, zastraszamy lub pozbawiamy ich spokoju, albo po prostu
powstrzymujemy się, kiedy Inni doznają biedy. Oprócz tego, wyobrażenie Innego
formuje się na podstawie dyskursu. Ch. Taylor uważa, że różne kultury, aby ograniczyć krąg obiektów otaczanych szacunkiem, zaprzeczają obecności u Innego jakiejś
ważnej cechy, np. uważają, że pozbawieni szacunku nie mają duszy, albo nie są całkiem rozumni, czy wreszcie Inni przeznaczeni są przez Boga do zajmowania niższej
pozycji społecznej itd.17 W ten sposób przedstawiciele pewnej kultury wytwarzają
dyskurs Innego, który wyznacza sposób jego identyfikacji.
Analizując tworzenie się tożsamości dyskursywnej Innego, chcemy zwrócić
uwagę na to, że taka tożsamość ma sprzeczny stosunek do własnej nazwy Innego.
Z jednej strony, dyskursywne określenie Innego można rozumieć jako nadawanie mu
imienia lub nazwy. Jednak przy tym warto zauważyć, że nazwa, która została nadana
w sposób dyskursywny, nie może być utożsamiana z własną nazwą, ponieważ często
nie ma oczywistych zasad przyjęcia tej lub innej nazwy albo imienia Innego. Przeprowadzając analizę koncepcji tożsamości Ch. Taylora, S. Czerniak zwraca uwagę na
to, że w świetle Taylorowskiej filozofii jedynym istotnym mostem między konwersacją a tożsamością człowieka jest imię. Człowiek otrzymuje imię nie dla tego, by
odróżnić go od innych jednostek, lecz dla tego, by nadać mu właściwość, która daje
możliwość albo ułatwia nawiązanie kontaktu społecznego. S. Czerniak zauważa, że
ogłaszając imię osoby, ja „wołam” mojego ewentualnego rozmówcę i w ten sposób
proponuję mu w bardziej lub mniej kategoryczny sposób udział w pewnej konwersa-
Л. Дж. Филлипс, М. В. Йоргенсен, Дискурс-анализ. Теория и метод, Харьков 2004, c. 75.
Por.: Ch. Taylor, Źródła podmiotowości. Narodziny tożsamości nowoczesnej, Warszawa 2001.
16
17
45
Dmytro Shevchuk
cji18. Odwołując się do pracy Ch. Taylora Źródła podmiotowości, odnajdziemy idee,
że nawoływanie do rozmowy jest wstępnym warunkiem rozwoju ludzkiej tożsamości
i pierwsze imię nadają właśnie pierwsi rozmówcy. Ogólnie rzecz biorąc, imię jest
zawsze działającym źródłem językowym gotowości komunikatywnej jednostki.
Ze względu na to, co zaznaczyliśmy powyżej, możemy stwierdzić, że tożsamość dyskursywna jest „wtórnym” nazywaniem Innego, ponieważ nie przewiduje
niezbędności tego, że Inny zawsze będzie reagować na imię lub nazwę, które zostały
mu przypisane w ramach pewnego dyskursu. Dyskurs powinien nabyć legitymizacji
dla Innego, aby on zaakceptował tożsamość dyskursywną.
Tożsamość dyskursywną można porównać z tożsamością dziejową. Ten typ
tożsamości szegółowo analizuje H. Lübbe19. Uważa, że tożsamość podmiotów może
być prezentowana wyłącznie za pomocą ich dziejów, ponieważ podobna tożsamość
zawsze mieści więcej od tego, co można zrozumieć z analizy warunków aktualnego
czasu. Innymi słowy, rozumienie tego, kim naprawdę jest podmiot – to rezultat dziejów.
Analizując fenomen tożsamości dziejowej, chcemy zwrócić uwagę na aspekt
narratywny owej tożsamości przez jej włączenie w dyskurs. Po pierwsze, podmiot
ujawnia własną tożsamość dziejową w procesie komunikacji. Po drugie, podmiot jest
wyobcowany z procesu identyfikacji, ponieważ w stosunku do dziejów, które tworzą
tożsamość, podmiot, według H. Lübbe, jest „referencyjnym podmiotem opowiadania
owych dziejów”.
Dyskurs Innego jest w ten sposób prezentowany jako konstruowanie jego dziejów. Podobne konstruowanie może bazować na tworzeniu mitów historycznych, które mogą całkowicie „wyłączyć” postrzeganie dziejów Innego oraz jego tożsamości
dziejowej na podstawie refleksji krytycznej.
Przykładem dyskursywnej identyfikacji Innego jest orientalizm, którego koncepcja została zaprezentowana w pracy E. Saida. Orientalizm – to specyficzny sposób
postrzegania Wschodu, który jest przede wszystkim projektem kulturowym. Wschód
w ramach orientalizmu jest produktem właśnie tożsamości dyskursywnej. Podobna
tożsamość wytwarza się na podstawie wiedzy, która daje władzę nad Wschodem.
A więc orientalizm według E. Saida jest formą radykalnego realizmu.
S. Czerniak, Kontyngencja, tożsamość, człowiek. Studia z antropologii filozoficznej XX wieku, Warszawa
2006, s. 180.
19
H. Lübbe, Geschichtsbegriff und Geschichtsinteresse. Analytik und Pragmatik der Historie, Basel/
Stuttgart 1977, s. 145-154.
18
46
Problem tożsamości mniejszości narodowych w perspektywie współczesnej filozofii polityki
Tożsamość Wschodu, która wytwarza się w ramach orientalizmu, jest rezultatem tego, jak rzeczywistość przetwarza się na tekst. Charakteryzując orientalizm,
E. Said twierdzi, że ma on kumulacyjną i korporacyjną tożsamość, świadczącą na korzyść tego, że tożsamość Innego wytwarza się tutaj w ramach określanego dyskursu.
W ramach owego dyskursu przeprowadza się interpretację Wschodu20.
Czy jest możliwość uniknięcia dyskursywnej tożsamości Innego, która może
wytworzyć nieporozumienie, np. między przedstawicielami różnych narodów, albo
być przyczyną konfliktów czy wykorzystywania kulturowego? Filozofia daje pozytywną odpowiedź na to pytanie. Możemy, na przykład, odwołać się do propozycji
fenomenologii, a mianowicie fenomenologicznej ksenologii B. Waldenfelsa.
Problem, na który zwraca uwagę niemiecki filozof, polega na tym, że kiedy spotykamy się z Innym, Obcym, wtedy od razu włączamy jego przedrozumienie. W ten
sposób logos Obcego wyczerpuje się. Możemy powiedzieć, że automatycznie wprowadzamy Innego, Obcego w pewien dyskurs, który określa reguły tworzenia jego
tożsamości.
Według B. Waldenfelsa, sytuację można zmienić, jeżeli zrezygnujemy z prostego określenia, czym jest Obce i będziemy postrzegać go jako wezwanie, zmuszanie, wołanie, na które powinniśmy dać odpowiedź21. Możemy dopełnić, że w tym
przypadku będziemy pragnąć wyjść poza dyskurs i postrzegać całokształt fenomenu
Innego, Obcego, odnajdując jego sens. Przy podobnym spotkaniu z Innym nie ma
miejsca decentralizacja podmiotu. Tak więc pozadyskursywne spotkanie z Innym jest
kontekstem kształtowania jego autentycznej tożsamości.
5. Multikulturalizm jako realizacja tożsamości mniejszości narodowych.
W ramach współczesnej filozofii polityki jedna z najbardziej znanych propozycji rozwiązania problemu tożsamości mniejszości narodowych oraz uznania Innego
za równego sobie jest związana z koncepcją multikulturalizmu. Według koncepcji
multikuluralizmu, wielokulturowość wspólnot wymaga określenia strategii działalności instytucji państwowych oraz obywatelskich, które kształtują podstawy społeczeństwa. Jak pisze Amy Gutmann we wstępie do znanego eseju Ch. Taylora The
Politics of Recognition, „Trudno w naszych czasach odnaleźć jakieś społeczeństwo
demokratyczne czy społeczeństwo na drodze do demokratyzacji, gdzie nie odbywa
się jakaś znacząca dyskusja, dotycząca kwestii, czy powinny instytucje publiczne
Zob.: E. Said, Orientalism, London 1977.
Б. Вальденфельс, Своя культура и чужая культура. Парадокс науки о “Чужом”, http://
anthropology.rinet.ru/old/6/wald.htm
20
21
47
Dmytro Shevchuk
w większym stopniu uznawać tożsamości mniejszości narodowych oraz społecznych,
które mają własną kulturę, lecz pozbawieni są możliwości jej zachowania i rozwijania (disadvantaged)”22. Filozofowie, którzy odwołują się do koncepcji multikulturalizmu, pragną ustalić na czym polega uznanie tożsamości mniejszości narodowych we
współczesnych społeczeństwach demokratycznych. Wśród najbardziej znanych filozofów, którzy analizują ów problem, możemy wskazać W. Kimlickę i Ch. Taylora.
Multikulturalizm można ująć jako produkt postmodernizmu, który prezentuje
idee decentralizacji i odrzucania dominujących systemów kulturowych i aksjologicznych, a więc, etnocentryzmu. W tej sytuacji realizuje się idea kulturowego i społecznego relatywizmu. Multikulturalizm jako fenomen postmodernizmu może być uważany za próbę modernizacji postmodernizmu w tym sensie, że za pomocą praktyki
multikulturalistycznej powoduje, iż wielość przestaje być ruchomą i otwartą, ale staje
się zamkniętą i rejestrowaną, co było charakterystycznym dla okresu modernizmu23.
Problem multikulturalizmu związany jest bezpośrednio z kwestią tożsamości
mniejszości narodowych. Na to wskazuje m. in. Ch. Taylor, który twierdzi, że wcześniej ogólne uznanie było wbudowane w tożsamość, która była społecznie określona
na podstawie kategorii, których nikt nie poddawał w wątpliwość, a wszyscy postrzegali jako coś, co jest należyte. Współczesna sytuacja w kulturze problematyzuje tożsamość i uznanie, ponieważ one nie rozumieją się jako samooczywiste. Ch. Taylor
twierdzi, że dzisiaj tożsamość nie ma uznania a priori, ono powinno być zdobyte.
Ogólnie rzecz biorąc, pojęcie multikulturalizmu ma wiele definicji. Szczególną popularność multikulturalizm zdobył w połowie lat 90. XX wieku. Podstawową
ideą multikulturalizmu jest włączenie w życie społeczeństwa grup i wspólnot, które
istotnie różnią się w porównaniu z większością. Owo włączenie powinno być przeprowadzone na zasadzie zachowania przez grupy mniejszościowe własnej tożsamości. W ten sposób celem multikulturalizmu ma być realizowanie go jako projektu
społecznego. Jak pisze O. Jarosz, „Ten projekt był podstawą polityki ‘odmienności’
lub ‘wciągania’, która była zorientowana nie tylko na zachowanie odrębnych kultur,
ale również skierowana na to, by te kultury transformowały się właśnie w celu aktywnego ich udziału w życiu obywatelskim i politycznym. Przy czym państwo rezygnuje
z unifikacyjnego konceptu ‘obywatelstwa’ na korzyść koordynacyjnego, który kon-
A. Gutmann, Introduction, in: Multiculturalism: Examining the Politics of Recognition, ed. Amy
Gutmann, Princeton 1994, p. 3.
23
Bardziej szczegółowo o tym w: Т. Кулікова, Мультикультуралізм: соціально-методологічний
аспект, Харків 2006.
22
48
Problem tożsamości mniejszości narodowych w perspektywie współczesnej filozofii polityki
statuje równość we wciąganiu wszystkich grup do społeczeństwa”24. Na podstawie
przetwarzania multikulturalizmu w projekt społeczny realizuje się polityka uznania,
która bezpośrednio dotyczy sytuacji mniejszości narodowych w społeczeństwie.
Koncepcja polityki uznania we współczesnej filozofii polityki została zaprezentowana m. in. przez Ch. Taylora. Twierdzi on, że polityka uznania jest jedną z sił
ruchomych współczesnej polityki, ponieważ wymóg uznania wysuwają różne grupy
społeczne i kulturowe. Polityka uznania ma ścisły związek z tożsamością. Jak twierdzi Ch. Taylor, sens twierdzenia o związku między uznaniem a tożsamością polega
na tym, że nasza tożsamość częściowo formuje się przez jej uznanie lub nieobecność
podobnego uznania, a często przez nieprawdziwe uznanie, ponieważ dla człowieka
albo grupy ludzi można dokonać prawdziwej szkody, prawdziwego zniekształcenia,
jeżeli ludzie lub społeczeństwo odzwierciedlają ich w ograniczony, poniżający czy
pogardliwy sposób. Nieuznanie albo nieprawdziwe uznanie może przynieść szkody,
być formą ucisku, osadzając człowieka w błędnym, zniekształconym i ograniczonym
sposobie bycia. Uznanie jest więc życiową potrzebą jednostki oraz fundamentem tożsamości.
Ch. Taylor uważa, że geneza ludzkiego umysłu nie jest monologiczną – czymś
takim, co każdy samodzielnie osiąga, ona jest dialogiczną. Warto wspomnieć o tym,
że ważnym zagadnieniem współczesnej filozofii jest dialogiczny stosunek do świata
(na przykład, M. Buber, M. Bahtin, E. Levinas i inni). Odwołując do rozważań na temat problemu dialogu, możemy stwierdzić, że właśnie rozwój dialogicznego stosunku do Innego pozwala na autentyczną realizację tożsamości mniejszości narodowych.
Tożsamość osoby zależy od dialogicznych stosunków z Innymi.
Pojawia się jednak pytanie, na ile multikulturalizm może zapewnić realizację
tożsamości mniejszości narodowych w warunkach, w których znajduje się współczesne społeczeństwo? Mimo, że zwolennicy multikulturalizmu pragną pokazać jego
skuteczność i możliwości w rozwiązaniu współczesnych problemów państw wielokulturowych, multikulturalizm często jest postrzegany jako teoria i projekt społeczno-polityczny dość sprzeczny.
Niektórzy filozofowie (np. S. Žižek) twierdzą, że zasady multikulturalizmu są
błędne. Ze swojej strony, możemy zwrócić uwagę na ograniczoność samego pojęcia
multikulturalizmu. Jak pisze S. Prolejew, „termin ‘multikulturalizm’ wykorzystuje
się przeważnie w kontekście liberalnego społeczeństwa dla oznaczenia wewnętrznych różnic, charakterystycznych dla tego społeczeństwa – tych, które nie uchylają
О. Ярош, Мультикультуралізм і криза довіри: межі толерантності, в: Концепція
мультикультуралізму, Київ 2005, http://www.philosophy.ua/ua/lib/books/research/?doc:int=187
24
49
Dmytro Shevchuk
jednolitego porządku normatywnego”25. A więc, istnieje również pewna niezgodność
między znaczeniem terminu „multikulturalizmu”, który używany jest w filozofii polityki a sytuacją wielokulturowości w świecie.
6. Liberalizm a tożsamość mniejszości narodowych.
Inną możliwością rozwiązania problemu tożsamości mniejszości narodowych
oraz alternatywą dla multikulturalizmu jest koncepcja liberalizmu agonistycznego,
która we współczesnej filozofii polityki została zaprezentowana przez brytyjskiego
filozofa Johna Gray’a. Owa koncepcja prezentuje rozumienie polityczności jako agonizmu. W pracach Johna Gray’a prezentuje się stanowisko pluralizmu, przewidującego swoistą wersję postoświeceniowej antropologii. John Gray twierdzi, że pluralistyczna perspektywa, której on broni, jest skierowana na unieważnienie i osłabienie
tragicznego charakteru tożsamości kulturowych, które zawsze były wojownicze.
Owe osłabienie ma być przeprowadzone za pomocą tworzenia instytucji i praktyk
pokojowego współistnienia.
Filozofia polityki Johna Gray’a przedstawia samorefleksję liberalizmu oraz jego
krytykę po to, by określić nowe zadania teorii liberalnej i w ten sposób wyznaczyć
jej perspektywy rozwoju w przyszłości. Krytyka projektu liberalnego dotyczy zasad
i wartości, które leżą u jego podstaw. John Gray twierdzi, że stopień bezsilności zasad, które biorą początek w projekcie liberalnym, jest na tyle poważny, że daje podstawy do zrezygnowania z uniwersalistycznych nadziei teorii liberalnej. Wpływ na
współczesny stan liberalizmu ma zmierzch oświeceniowego oczekiwania zniknięcia
partykularnych związków narodowych i religijnych oraz stopniowe wyrównanie albo
marginalizację odmienności kulturowych w życiu ludzi. Przyczyną kryzysu oświecenia była błędna antropologia, w ramach której odmienności kultur były rozpatrywane
jako przypadkowość w dziejach. Postęp historyczny pokazuje, że tożsamości kulturowe odgrywają bardzo ważną rolę dla bytu człowieka. Pierwotną właściwością rodu
ludzkiego jest pluralizm i różnorodność tożsamości kulturowych.
Liberalizm postoświeceniowy może być paradygmatem dla realizacji autentycznej polityki mniejszości narodowych, ponieważ jest on liberalizmem agonistycnym. Terminem „liberalizm agonistyczny” J. Gray określa kierunek teorii liberalnej,
który sięga idei filozoficznych I. Berlina (warto zwrócić uwagę na to, że termin „liberalizm agonistyczny” J. Gray po raz pierwszy używa w pracy poświęconej wła-
С. Пролеєв, По той бік мультикультуралізму: сугестивність вимог проти раціональності
визнання, в: Концепція мультикультуралізму, Київ: Стилос, 2005, http://www.philosophy.
ua/ua/lib/books/research/?doc:int=187
25
50
Problem tożsamości mniejszości narodowych w perspektywie współczesnej filozofii polityki
śnie temu filozofowi26). W pracach J. Gray’a została podana następująca definicja:
liberalizm agonistyczny – to rodzaj liberalizmu, który bazuje nie na wyborze, ale na
granicach wyboru racjonalnego, nakładających się na niego wyborem radykalnym,
który często trzeba dokonywać pomiędzy wartościami, które zgodnie ze swoją istotą
są sprzecznymi, często zasadniczo są niezgodne między sobą, a czasami nie poddają się racjonalnemu porównaniu. Z tej definicji wynika, że liberalizm agonistyczny
nie jest wyłącznie konstruktem teoretycznym, lecz odwołuje się również do filozofii
praktycznej, ponieważ stanowi próbę zastosowania go w ramach moralnej teorii pluralizmu wartości.
Liberalizm agonistyczny uwzględnia to, że kultura społeczeństwa w warunkach
współczesnego pluralizmu może mieć bardzo skomplikowaną strukturę wewnętrzną, ponieważ ma mechanizmy współistnienia różnych tradycji i stylów życia. W ten
sposób przewiduje się lojalność, która będzie zwrócona do konkretnej formy życia
społecznego, a nie do abstrakcyjnych zasad.
7. Uwagi końcowe.
Problem tożsamości powinien być rozwiązywany w ten sposób, by przedstawiciele mniejszości narodowych mieli możliwości być Innym w społeczeństwie.
Oprócz tego, trzeba to realizować tak, aby „bycie Innym” miało za własną podstawę
nie ksenofobię, lecz ksenologię, kiedy to Inność nie jest eksploatowana kulturowo
przez większość. Wymaga to filozoficznych rozważań na temat aktualnych problemów politycznych i kulturowych dotyczących kwestii tożsamości. Owe rozważania
powinny wskazać i zrozumieć negatywne skutki współczesnych procesów, które
zachodzą w społeczeństwie, np. negatywny wpływ globalizacji, czy skutki zmiany
zasad tworzenia tożsamości na podstawie pamięci narodowej.
Gdy chodzi o teoretyczne rozwiązania filozoficzne kwestii autentycznej realizacji polityki kształtowania tożsamości mniejszości narodowych, to powinny one
uwzględniać aktualną sytuację wielokulturowości, być dosyć krytycznie nastawionymi w stosunku do projektów uniwersalistycznych. Oprócz tego, podobne propozycje
ze strony filozofów powinny zakładać swoistą ontologię, która pozwala na realizację
zasad wytworzonych w ramach filozofii polityki.
Multikulturalizm, który jest najbardziej rozpowszechnionym projektem filozoficznym dla realizacji polityki wielokulturowości, ma znaczące ograniczenia. Jednym z nich jest niekrytyczny stosunek do liberalizmu, z którego wypływa. A więc,
Zob.: J. Gray, Isaiah Berlin, Princeton 1997, p. 189.
26
51
Dmytro Shevchuk
krytyka multikulturalizmu i jego sprzeczności we współczesnej filozofii polityki jest
całkiem uzasadniona.
Alternatywą do koncepcji multikulturalizmu jest rozumienie polityki kształtowania tożsamości mniejszości narodowych jako tworzenie się politycznej ontologii,
bazującej na agonistyczności. Rozumienie polityczności jako agonizmu pozwala
przezwyciężyć powszechne rozumienie polityczności jako antagonizmu (zaprezentowane m.in. w politycznej filozofii Carla Schmitta). W ten sposób różne grupy narodowe i ich tożsamości nie postrzegają się nawzajem jako wrogie. Podobne propozycję
filozofii polityki mogą mieć bezpośredni wpływ na praktykę polityczną współczesnych państw demokratyczno-liberalnych, rozwiązując ostre problemy tożsamości
różnych grup, w tym także mniejszości narodowych.
52
Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6)
Magdalena Cześniak-Zielińska
PWSZ w Zamościu
[email protected]
Sztuka i polityka: awangarda w porewolucyjnej Rosji
Art and Politics: avant-garde in post-revolutionary Russia
Streszczenie:
Artykuł dotyczy awangardy rosyjskiej, której początków należy szukać w pierwszych latach XX wieku. Założenia artystyczne awangardy ewoluowały pod wpływem
wydarzeń z lat 1914 – 1918, zwłaszcza rewolucji rosyjskich, wojny domowej i wojny
z Polską. W latach rewolucji i w trakcie wojny domowej wielu lewicowych artystów
włączyło się w zarządzanie instytucjami artystycznymi w bolszewickiej Rosji. Zarazem ich twórczość coraz częściej stawała się narzędziem komunistycznej propagandy. Kres awangardzie w sensie artystycznym przyniosło zadekretowanie realizmu
socjalistycznego w sztuce, literaturze i filmie.
Słowa kluczowe: sztuka, awangarda, Rosja, komunizm, propaganda
Summary:
This article deals with the Russian avant-garde, whose origins must be sought
in the early years of the twentieth century. Ideas of the avant-garde art evolved under
the influence of the First World War, the Russian revolutions, the Civil War and the
Polish-Bolshevik War of 1920. Between the years 1917-1918 and during the Civil
War many left-wing artists joined the management effort of artistic institutions in Soviet Russia. At the same time their work became more and more a tool of communist
propaganda. The decree on socialist realism in art, literature and film brought the end
to the artistic avant-garde.
Keywords: art, avant-garde, Russia, communism, propaganda
53
Magdalena Cześniak-Zielińska
1. Wprowadzenie.
Zmiany społeczno-polityczne zachodzące w Rosji na przełomie XIX i XX
wieku wpłynęły na postrzeganie sztuki i postawy artystów rosyjskich. Nie można
jednoznacznie określić, co było bezpośrednim katalizatorem tworzenia się kierunku
zwanego awangardą, zapewne jednak osłabienie władzy, odwilż społeczno-polityczna po wydarzeniach z lat 1905-1906 i utworzenie namiastki parlamentu, jaką była
I Duma Państwowa, wreszcie zacofanie ekonomiczne kraju i coraz wyraźniej zauważalne nastroje rewolucyjne, sprzyjały eksperymentom artystycznym, których twórcy
poszukiwali nowych środków wyrazu i technik. Zanim jeszcze nastąpiła abdykacja
ostatniego cara Rosji Mikołaja II Romanowa, i co za tym idzie zmiany w strukturze
ustrojowej państwa, kultura i sztuka rosyjska, rozwijając się niezwykle dynamicznie,
wkroczyła na nowe tory.
Artykuł dotyczy genezy i rozwoju zjawiska awangardy artystycznej w Rosji,
zarówno w jej wymiarze twórczym, jak i społeczno – politycznym1. Awangarda, której genezy upatrywać należy w pierwszych latach XX wieku, ewoluowała pod wpływem wydarzeń z lat 1914-1918, zwłaszcza rewolucji rosyjskich, wojny domowej
i wojny z Polską, zaś jej założenia artystyczne i deklarowane cele ulegały ciągłym
fluktuacjom, odzwierciedlając w pewnym stopniu przemiany społeczne w Kraju Rad
i znaczenie środowisk artystycznych w państwie. Artyści zaliczani do awangardy,
po październiku 1917 r. mający względną swobodę tworzenia (pod warunkiem nie
przeciwstawiania się bolszewikom), z biegiem lat stawali się – nolens volens – narzędziem komunistycznej propagandy, aby ostatecznie „polec” w konfrontacji z realizmem socjalistycznym, zadekretowanym przez stalinizujący się aparat państwowy.
2. Początki i rozwój awangardy rosyjskiej (do 1917 roku).
Pojawienie się awangardy było skuteczną próbą zerwania z przeszłością, co
w kontekście sztuki odnosiło się do znużenia realizmem historycznym, reprezentowanym przez tzw. pieredwiżników (Wiktor Wasniecow, Iwan Nikołajawicz Kramskoj,
Grigorij Miasojedow, Ilja Riepin, Wasilij Surikow), a także symbolizmu o charakterze mistycznym, którego przedstawicielami byli m.in. Michaił Nesterow, Michaił
Wrubel, Mikołaj Roerich.
Z polskich autorów, zajmujących się tym problemem, wspomnieć trzeba przede wszystkim prace
Piotra Piotrowskiego i Andrzeja Turowskiego: P. Piotrowski, Artysta między rewolucją i reakcją.
Studium z zakresu etycznej awangardy rosyjskiej, Poznań 1993; A. Turowski, Między sztuką a komuną. Teksty awangardy rosyjskiej 1910-1932, Kraków 1998; tegoż, Wielka utopia awangardy. Artystyczne i społeczne utopie w sztuce rosyjskiej 1910-1930, Warszawa 1990.
1
54
Sztuka i polityka: awangarda w porewolucyjnej Rosji
Awangarda w sztuce rosyjskiej, podobnie jak w Europie Zachodniej, pojawiła
się w pierwszej dekadzie XX stulecia, i rozwijała do lat trzydziestych, a więc do
momentu wprowadzania realizmu socjalistycznego, będącego jedną z nieco późniejszych konsekwencji rewolucji bolszewickiej. Warto wspomnieć, iż pod koniec XIX
i na początku XX w. kontakty między artystami z Europy Zachodniej i Imperium
Rosyjskiego rozwijały się bardzo owocnie, czego wyrazem były częste prezentacje
dzieł podczas wielu wystaw. Zachód był pod wrażeniem rosyjskiej „orientalności”,
Rosja zaś zafascynowana modernizmem, głównie paryskiej belle epoque2.
Rosyjski magazyn „Złote Runo”, będący organem prasowym grupy artystycznej
„Błękitna Róża”, wychodzącym od 1906 r. przy udziale środków finansowych kolekcjonera Nikołaja Riabuszyńskiego, zorganizował trzy istotne ekspozycje francusko-rosyjskie, z których zwłaszcza dwie odbiły się szerokim echem. I Salon Złotego
Runa miał miejsce w Moskwie w 1908 r. i zaprezentowano na nim ok. 300 obrazów
i rzeźb, spośród których wymienić można m.in. prace tak znamienitych twórców, jak
Pierre Bonnard, Paul Cezanne, Maurice Denis, Paul Gauguin, Camille Pissarro, August Renoir, Alfred Sisley, Vincent van Gogh, a także Natalia Gonczarowa, Michaił
Łarionow, Piotr Utkin, Martiros Sarayan. Podczas drugiej ekspozycji, która odbyła
się w 1909 r., wystawiono prace głównie artystów rosyjskich, m.in. Roberta Falka,
Natalii Gonczarowej, Kuźmy Pietrow-Wodkina, ale także dzieła Maurice’a de Vlamincka, Alberta Marquet’a, Henry Matisse’a oraz obraz zatytułowany Wielki akt, autorstwa Georges’a Braque’a, będący jednym z pierwszych dzieł prekubizmu europejskiego. Jak podkreślił Andrzej Turowski, powstająca sztuka awangardowa w Rosji
bardzo dynamicznie przyjmowała nowinki zachodnioeuropejskie, jednak nieustannie
odwoływała się i opierała na własnej lokalnej tradycji3.
Od około 1910 r. zauważalne jest wśród artystów stopniowe zrywanie z mistycznym rosyjskim symbolizmem oraz realizmem historycznym. To również okres
wzmożonego tworzenia się zrzeszeń artystycznych. W 1909 r. powstała grupa „Walet
Karowy”, działająca do 1917 r., chociaż związani z nią artyści tworzyli oczywiście
i potem4. Do grona członków grupy należeli m.in. Dawid Burluk, Robert Falk, Natalia Gonczarowa, Piotr Konczałowski, Aleksander Kuprin, Aristarch Lientułow, Michaił Łarionow, Kazimierz Malewicz, Ilja Maszkow. Wspólnie zorganizowali szereg
wystaw na terenie kraju, rozpoczynając od moskiewskiej z grudnia 1910 r., uważanej
Tegoż, Między sztuką a komuną, s. 11-15.
C. Gray, The Russian experiment in art 1863-1922, New York 2007, s. 9-65.
4
O. P. Małkowa, Tworczestwo chudoznikow „Bubnowo Waleta” wtoroj połowiny 1910-1950-ch gg. Socjokulturyje i plasticzeskije aspekty, dysertacja kandydacka napisana pod kierunkiem prof. W. A. Leniaszyna, Sankt-Peterburg 2006.
2
3
55
Magdalena Cześniak-Zielińska
za pierwszą ekspozycję tworzącej się awangardy rosyjskiej. Udział w niej wziął również Wassily Kandinski związany twórczo z niemieckim ekspresjonizmem, który to
nurt miał duże znaczenie dla powstającego w tym okresie obrazu w sztuce rosyjskiej.
Samo ugrupowanie „Walet Karowy” nazwę swą przyjęło od znaku widniejącego
na carskim uniformie więziennym katorżników, co mogło być dwojako odczytane,
z jednej strony jako prześmiewczy, futurystyczny gest, ale również w kontekście politycznym, jako stanowcza i krytyczna postawa wobec sytuacji w państwie5.
Kolejną grupą artystyczną utworzoną w Petersburgu na gruncie awangardy był
„Związek Młodzieży”, działający w latach 1910-1914, a następnie 1917-1919. W skład
ugrupowania wchodzili m.in. Paweł Fiłonow, Helena Guro, Władimir Markow, Michaił Matiuszin, Olga Rozanowa. Wystawy organizowane przez grupę prezentowały
bardzo wysoki poziom artystyczny, a ponadto zbliżały do siebie środowiska plastyków Moskwy i Petersburga. Jednak pierwsza wystawa „Związku Młodzieży” odniosła znaczący sukces dzięki Salonowi zorganizowanemu przez Wladimira Izdebskiego
w Odessie. Oznaczała ona początek tzw. szkoły monachijskiej w Rosji. W. Izdebski,
W. Kandinski oraz Alexiej von Jawlensky byli członkami-założycielami powstałego w
Monachium w 1909 r. „Neuekünstlervereinigung”. To niemieckie ugrupowanie artystów malarzy było jądrem utworzonego w 1911 r., na skutek sporu, jaki miał miejsce
wewnątrz „Neuekünstlervereinigung”, ruchu „Der Blaue Reiter” (Błękitny Rycerz).
Rok później została zorganizowana w Monachium ekspozycja grafiki, na której znalazły się prace nie tylko artystów tworzących w Niemczech (W. Kandinski, A. Jawlensky), ale także Natalii Gonczarowej, Michaiła Łarionowa, Kazimierza Malewicza.
W wyniku konfliktów programowych wewnątrz „Waleta Karowego” koncentrujących się głównie na budowaniu wizji nowoczesności, niekoniecznie ukierunkowanej na
Europę Zachodnią, Łarionow wystąpił z ugrupowania i założył stowarzyszenie o nazwie
„Ośli Ogon”, skupiając wokół siebie wielu innych artystów. Jedyna wystawa zorganizowana przez tą grupę miała miejsce w marcu 1912 r. w Moskwie i zatytułowano ją Ośli
Ogon właśnie, od nazwy ugrupowania. Była to ekspozycja, na której zaprezentowano
głównie dzieła „wielkiej czwórki”, a więc Łarionowa, Gonczarowej, Malewicza i Władimira Tatlina. Ponadto znalazły się na niej prace m.in. Aleksandra Szewczenki i Marca
Chagalla, przy czym przysłał on tylko jeden obraz, podczas gdy inni członkowie ugrupowania poza Malewiczem, który zaprezentował 23 obiekty, wystawiło po 15 prac6.
W. Baraniewski, Nowa sztuka dla nowego człowieka, w: Sztuka Świata, t. IX, Warszawa 1996,
s. 115-117; J. Bowlt, The Failed Utopia: Russian Art. 1917-1932, „Art in America”, 1971 July-August, s. 40.
6
C. Gray, s. 93-135.
5
56
Sztuka i polityka: awangarda w porewolucyjnej Rosji
Pomimo wielu konfliktów wewnątrz artystycznych ugrupowań awangardowych
w Rosji o podłożu teoretycznym, konkurowaniu w udziale w poszczególnych wystawach, łączyło je wiele wspólnych cech, a na pewno radykalizm. Przejawiał się on
m.in. w poszukiwaniu nowych środków wyrazu i technik, zerwaniu z akademizmem,
tradycją, a także w drukowanych i słownych deklaracjach krytycznych wobec tradycji. Malarze odwoływali się do kubizmu i futuryzmu, korzystając z nowo wypracowanych technik, np. kolażu, przekształcając powierzchnię i fakturę. Warto zaznaczyć,
że nie było to tylko wierne powielanie zachodnioeuropejskich kolegów, ale również
tworzenie własnych kierunków. Jednym z nich był kubofuturyzm, który pojawił się
w pracach Malewicza (np. Kobieta z wiadrami i dziecko, 1910-1911 r., Sianokosy,
1911 r., Żniwa, 1911 r., Drwal, 1911 r., Ostrzyciel noży, 1912 r.), Gonczarowej (np.
Żniwa 1910 r., Chłopi zrywający jabłka, 1911 r., Kolarz, 1912-1913 r.), a także Dawida Burliuka (Głowy, 1911 r.). Innym kierunkiem stworzonym w tym czasie w Rosji był promienizm, zwany łuczyzmem, a we Francji rayonizmem. Ogłoszony przez
Łarionowa w dniu 24 marca 1913 r. podczas wystawy moskiewskiej zatytułowanej
„Tarcza” manifest promienizmu w sztuce rozpropagował idee tego kierunku. Zaprzeczając włoskiemu futuryzmowi i francuskiemu kubizmowi, miał stanowić oryginalną
rosyjską wersję sztuki modernistycznej7. Jak pisał Łarionow:
Malarstwo jest samowystarczalne, ma własne formy, barwę i brzmienie. Promienizm ma na
uwadze formy przestrzenne, które mogą powstawać z przecięcia się odbitych promieni różnych
przedmiotów, formy wyodrębnione przez wolę malarza (…). Oficjalnie promienizm wychodzi
z następujących założeń: Promieniowania dzięki światłu odbitemu (w przestrzeni międzyprzedmiotowej tworzy to jak gdyby barwny pył). Teoria promieniowania. Promieniowanie radioaktywne. Promienie ultrafioletowe. Refleksy. Naszym okiem nie odbieramy przedmiotu istniejącego jako takiego w takiej postaci, jak przedstawia się go zwykle na obrazach przy zastosowaniu
jakiegoś sposobu. Odbieramy sumę promieni wychodzących ze źródła światła, odbitych od
przedmiotu i trafiających w pole naszego widzenia. Jeżeli więc chcemy namalować dokładnie
to, co widzimy, powinniśmy namalować właśnie sumę promieni odbitych od przedmiotu8.
Dyskusje i spory nad koncepcją postrzegania sztuki przez awangardowych
artystów rosyjskich trwały nie tylko do wybuchu pierwszej wojny światowej, ale
przeniosły się na lata powojenne. Wydawałoby się, że między dziełami podporządkowanymi sprawom społecznym a działalnością twórców awangardowych istniała
przepaść. Jednakże dążyli oni do głębokich zmian nie tylko w sztuce, lecz we wszystkich dziedzinach życia. Na przewrót w państwie oczekiwała większość niepokornego
7
8
A. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 76-78; W. Braniewski, s. 116.
M. Łarionow, Promienizm, w: A. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 78-84.
57
Magdalena Cześniak-Zielińska
środowiska intelektualnego, nowatorscy myśliciele, literaci, a także większość artystów. Wszak wybuch wojny poprzedziły wspomniane już wydarzenia tzw. rewolucji
1905 roku, które wywarły głęboki wpływ na życie społeczno-polityczne Rosji, w tym
ukonstytuowanie się I Dumy Państwowej9.
W latach 1913-1915 zaczęły się zarysowywać, z czasem coraz bardziej widoczne, dwa główne podziały w środowisku artystycznym Rosji. Szczególnie wyraźny
spór toczył się między Malewiczem a Tatlinem. Zorganizowana w Petersburgu w lutym 1915 r. wystawa zatytułowana Tramwaj W miała wówczas ogromne znaczenie
dla dynamiki awangardy rosyjskiej przechodzącej od wspomnianego już kubofuturyzmu do nowych koncepcji, takich jak suprematyzm i konstruktywizm. Na ekspozycji,
która została nazwana „pierwszą futurystyczną wystawą obrazów”, prace swoje wystawili: Ksenia Bogusławska, Aleksandra Ekster, Iwan Klun, Kazimierz Malewicz,
Aleksy Morgunow, Lubow Popowa, Iwan Puni, Olga Rozanowa, Władimir Tatlin,
Nadieżda Udalcowa. Tatlin po raz pierwszy pokazał swoje eksperymentalne „kontrreliefy malarskie”, stanowiące przestrzenną analizę rzeczywistych przedmiotów,
które powstały w latach 1913-1914 jako pokłosie spotkania z Pablo Picasso w jego
paryskiej pracowni. Prace te dały początek tzw. konstruktywizmowi, który w latach
następnych był rozwijany i kontynuowany między innymi przez Tatlina. Szczególnie
istotna jednak okazała się druga ekspozycja, petersburska, zorganizowana w grudniu 1915 r. 0 – 10 – Ostatnia Wystawa Futurystyczna. Stanowiła ona punkt zwrotny
w dziejach przedrewolucyjnej awangardy rosyjskiej, bowiem Malewicz wystawił
swoje prace suprematystyczne, a wśród nich słynny Czarny kwadrat na białym tle
z 1913 r. oraz ogłosił manifest suprematyzmu pt. Od kubizmu i futuryzmu do suprematyzmu. Nowy realizm w malarstwie. Najprawdopodobniej idea stworzenia przez
artystę pierwszego dzieła w konwencji suprematystycznej powstała w trakcie prac
nad dekoracjami do futurystycznej opery Kruczonycha i Miatuszina pt. Zwycięstwo
nad słońcem. Część zaprojektowanych dekoracji do tej produkcji mocno odwoływała się do prac kubistycznych, niektóre z nich zawierały element białego i czarnego
kwadratu. Suprematyzm dla Malewicza oznaczał porzucenie przedmiotowości na korzyść emocji i odczuwania10. W ogłoszonym podczas 0 – 10 – Ostatniej Wystawy
Futurystycznej manifeście można odnaleźć następujące stwierdzenia:
L. Piątkowski, Blaski i cienie Dumy Państwowej, w: Z dziejów pewnego eksperymentu. Parlamentaryzm
rosyjski na progu XX stulecia w kontekście kształtowania się świadomości politycznej narodów
imperialnej Rosji, red. A. Duszyk, K. Latawiec, M. Mądzik, Radom 2008, s. 31-39.
10
C. Gray, s. 158-161; T. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 16-17; tegoż, W kręgu konstruktywizmu,
Warszawa 1979, s. 9-10.
9
58
Sztuka i polityka: awangarda w porewolucyjnej Rosji
Gdy pozbędziemy się wreszcie tego nawyku świadomości, który w obrazach widzi tylko
przedstawienia zakątków przyrody, madonn i bezwstydnych Wenus, wtedy dopiero zobaczymy dzieło c z y s t o malarskie. Przeistoczyłem się w z e r o f o r m i wydźwignąłem
się z o b r z y d l i w y c h o d m ę t ó w S z t u k i A k a d e m i c k i e j . Unicestwiłem obręcz horyzontu – wyszedłem z kręgu rzeczy z obręczy horyzontu, który więzi artystę i formy natury. Ta przeklęta obręcz odsłania coraz to coś nowego i odwodzi artystę od jego celu:
s a m o z a g ł a d y.
Złudzie ulegają jednak tylko tchórzliwa świadomość i niedostatek sił w artyście, to one wzorują
s w o j ą s z t u k ę n a f o r m a c h n a t u r y , bojąc się utracić fundament, na którym swoją
sztukę zbudowali d z i k u s i a k a d e m i a .
Każdy, kto odtwarza upatrzone przedmioty i zakątki przyrody, jest jak złodziej oglądający
z zachwytem własne nogi zakute w kajdany (…). A ja (…) wyszedłem w stronę suprematyzmu, w stronę nowego realizmu w malarstwie – ku twórczości bezprzedmiotowej. Suprematyzm otwiera nową kulturę: dzikus został pokonany niczym małpa (…). Kwadrat nie jest formą
podświadomości. Jest twórczym dziełem rozumu intuicyjnego. Oblicze nowej sztuki! Żywy
kwadrat, wybraniec bogów. Pierwszy krok czystej twórczości w sztuce. Przed nim były tylko
naiwne deformacje i kopiowanie natury11.
Podczas kolejnej wystawy zorganizowanej tym razem przez Tatlina w Moskwie
w marcu 1916 r. pod nazwą Magazyn, serię swoich rysunków abstrakcyjno-geometrycznych wykonanych przy pomocy cyrkla i linijki zaprezentował po raz pierwszy,
znany później z fotografii, Aleksander Rodczenko. Tym samym krąg artystów-konstruktywistów został poszerzony o nowego twórcę12.
Istotne różnice między Malewiczem i Tatlinem doprowadziły w efekcie do ostatecznego podziału w rosyjskim środowisku awangardowym. Moskiewska X Wystawa Państwowa zatytułowana Twórczość Bezprzedmiotowa i Suprematyzm z 1919 r.
była ostatnim wspólnym wystąpieniem w najwcześniejszej fazie analitycznych poszukiwań wywodzących się z awangardowego futuryzmu i kubizmu. Uwidoczniła
różnice postaw twórczych, wizji świata, sposobu budowania obrazów. Malewicz
skierował się mocniej w stronę suprematyzmu, Tatlin, wspierany przez Rodczenkę
i artystów blisko z nim współpracujących (Lubow Popowa, Warwara Stiepanowa)
rozwijali kierunek konstruktywizmu13.
K. Malewicz, Od kubizmu i futuryzmu do suprematyzmu. Nowy realizm w malarstwie, w: A. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 155-174.
12
V. Margolin, The struggle for utopia: Rodchenko, Lissitzky, Moholy-Nagy 1917-1946, Chicago – London,
1997, s. 13; P. Słodkowski, Aleksander Rodczenko. Kalendarium, „Arteon. Magazyn o Sztuce”, 2012
nr 6 (146), s. 7.
13
A. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 17.
11
59
Magdalena Cześniak-Zielińska
Konstatując, w sferze kultury i sztuki okres przedrewolucyjny w Rosji charakteryzował się dużym ożywieniem intelektualnym, pluralizmem w działalności ugrupowań artystycznych, tworzeniem wielu nowych kierunków w sztuce. Podobne zjawisko miało miejsce w kolejnych latach, jednak miało już nieco inny charakter i cel.
3. Awangarda wobec rewolucji bolszewickiej.
Rok 1917 przyniósł dwa bardzo istotne wydarzenia nie tylko dla Rosji, ale
i całego świata. Rewolucje lutowa, a zwłaszcza październikowa dokonały zmian
nie tylko w rosyjskim ustroju politycznym, gospodarczym, społecznym, ale wywarły, w sposób oczywisty, ogromny wpływ na rozumienie sztuki i jej roli. Przewrót
w państwie zmienił sposób postrzegania instytucji artystycznych, bowiem w ramach
struktur zarządzających kulturą i nauką w miejsce grup programowych, co było charakterystyczne dla ruchów awangardowych, zaczęły powstawać nowe ugrupowania
literackie, związki artystyczne, organizacje i instytucje profilowane. Jednym z pierwszych, powstałych zaraz po rewolucji lutowej, był Związek Działaczy Sztuki, którego
członkami zostali m.in. twórcy awangardowi14.
Członkowie Związku w kwietniu 1918 r. spotkali się z Anatolem Łunaczarskim,
postawionym przez partię na czele Ludowego Komisariatu Oświaty (Narkompros),
powstałego w wyniku połączenia dawnego Ministerstwa Dworu, kontrolującego teatry cesarskie, Akademię Sztuk Pięknych i pałace carskie, dawnego Ministerstwa
Oświaty Publicznej, a także powołanego przez Rząd Tymczasowego Komitetu Edukacji Państwowej. Zebrani w mieszkaniu Maksyma Gorkiego artyści i literaci zaproponowali, aby komitet wykonawczy ich Związku uznać za organ odpowiedzialny za
kierowanie sprawami kultury i sztuki w miejsce kolegium Narkomprosu. Komisarz
odparł: „Byliśmy przeciwni politycznej Konstytuancie, tym bardziej przeciwni jesteśmy Konstytuancie w dziedzinie sztuki”15. Tym samym partia otwarcie obwieściła, iż
zamierza samodzielnie zarządzać kulturą i sztuką. Jak piszą Michaił Heller i Aleksander Niekricz: „(…) zarządzający wskazuje, czego nie wolno pisać, malować, rzeźbić
i tak dalej, oraz wskazuje, co należy pisać, malować, rzeźbić i tak dalej”16.
Łatwo było zakazać, a nawet wskazać, co należy pisać, malować etc. Należało
jeszcze znaleźć wykonawców, a po przewrocie październikowym, a zatem w początkowym okresie kształtowania się nowego ustroju, nie była jeszcze normą praktyka
Tamże, s. 18.
Za: M. Heller, A. Niekricz, Utopia u władzy. Historia Związku Sowieckiego, tłum. A. Mietkowski,
Warszawa 1986, s. 156.
16
Tamże.
14
15
60
Sztuka i polityka: awangarda w porewolucyjnej Rosji
zmuszania ludzi, zwłaszcza artystów, do tworzenia w myśl wskazań decydentów partyjnych. Władza bolszewicka potrzebowała osób wspierających swym autorytetem
jej politykę, współpracowników i wykonawców. Władza ta, w dobie wojny domowej
i zbliżającego się nieuchronnie konfliktu z Polską, była jeszcze słaba, a administrowanie kulturą nie byłoby możliwe bez zaangażowania się inteligencji, artystów, krytyków. Stąd w pierwszych latach po rewolucji niemal z entuzjazmem przyjmowano
wszystkich tych, którzy byli gotowi włączyć się w budowanie nowego ustroju. Było
to o tyle ułatwione, że wielu artystów z kręgu awangardy antycypowało rewolucję.
Podczas gdy część środowisk artystycznych nie odpowiedziała na pierwszy apel bolszewików o włączenie się do tworzenia „nowej sztuki w nowym państwie”, artyści
awangardowi nie tylko otworzyli się na dialog, ale postanowili uczestniczyć w budowaniu nowego państwa i społeczeństwa, biorąc równocześnie odpowiedzialność
za tę decyzję17. Tatlin powiedział: „Akceptować czy nie akceptować Rewolucję Październikową? Takie pytanie dla mnie nie istniało. Organicznie włączyłem się w pracę
twórczą, społeczną i pedagogiczną”. Podobnie wypowiadał się Rodczenko: „Całkowicie wpisałem się w nią ze wszystkimi swoimi siłami”18. Kuźma Pietrow-Wodkin
tłumaczył swojej matce: „Uwierz mi, cudowne życie czeka naszą ojczyznę i niewyobrażalnie szlachetny stanie się nasz lud-gospodarz rosyjskiej ziemi”19.
Artystów awangardowych do pewnego stopnia popierał wspomniany Łunaczarski, zasłużony bolszewik i polityk, ale także dramaturg i krytyk literacki, który nie
miał zbyt wielkiego wyboru opowiadając się po stronie środowiska „lewych”, jak
nazywano przedstawicieli awangardy, zwłaszcza że część z nich tworzyła krąg jego
bliskich znajomych jeszcze z czasów wcześniejszych podróży na Zachód. Niewykluczone, iż komisarz i twórcy awangardy mieli podobny stosunek do sztuki i rewolucji – bardziej emocjonalny, oraz, w początkowym okresie, wizję kształtowania
roli sztuki w nowym ustroju20. Nieco inny pogląd na ten temat miał Lenin, co było
częstym powodem ostrych sporów z komisarzem. Swoją niechęć do awangardy tłumaczył brakiem zrozumienia jej przez masy, co oczywiście mogło być prawdą (bez
przygotowania trudno jest akceptować sztukę), ale sam Lenin również jej nie rozumiał i nie próbował zgłębiać jej tajników. Z całą odpowiedzialnością opowiadał
się za realizmem i malarstwem pieriedwiżników. Różnorodność, która towarzyszyła
P. Piotrowski, s. 14-15.
Za: Ch. Lodder, Russian Constructivism, New Haven, 1983, w: P. Piotrowski, s. 15.
19
W. P. Łapszin, Chudożestwiennaja żizn’ Moskwy i Pietrograda w 1917 godu, Moskwa 1983, za:
A. Leinwand, Sztuka w służbie utopii. O funkcjach politycznych i propagandowych sztuk plastycznych
w Rosji Radzieckiej lat 1917-1922, Warszawa 1998, s. 40.
20
Tamże, s. 43-45.
17
18
61
Magdalena Cześniak-Zielińska
artystom awangardowym, była niezrozumiała również dla większości przywódców
partyjnych, którzy obawiali się, iż sztuka może „wymknąć się” spod kontroli. Jednak jak wspomniano powyżej – w okresie kształtowania się porewolucyjnego ładu
przywódcy partyjni potrzebowali osób z dziedziny kultury, znali bowiem siłę i jej
oddziaływanie w budowaniu nowej rzeczywistości21. Miejsce i rola, jaką wyznaczali
sztuce decydenci komunistyczni w Rosji, w tym Lenin i odpowiedzialny za sprawy
kultury i sztuki Łunaczarski, były precyzyjnie określone. Parafrazując tego ostatniego, „awangarda w sztuce miała być potężną siłą burzącą instytucje starego porządku”22. Co więcej, rzeźba czy obraz mogły łatwiej dotrzeć do potencjalnego odbiorcy
zwłaszcza, gdy ten był niepiśmienny bądź nie znał rosyjskiego.
Stąd wkrótce po przewrocie bolszewickim zaczęto tworzyć nowe instytucje zajmujące się sztuką, albo przekształcać już istniejące w duchu lewicy, których członkami w dużej części stawali się artyści awangardowi. W grudniu 1917 r. przy Ludowym
Komisariacie Oświaty powołano Sekcję Sztuk Pięknych, powszechnie nazywaną
IZO (Otdieł Izobrazitielnych Iskusstw) oraz Sekcję Muzeów i Ochrony Zabytków
(Otdieł Muziejew i Ochrany Stariny). Kierowanie piotrogrodzkim Kolegium IZO od
stycznia 1918 r. powierzono awangardowemu artyście malarzowi Dawidowi Szternbergowi, zaś pozostałymi jego członkami mianowano m.in. Nikołaja Punina, Natana
Altmana, Siergieja Czechonina, Aleksandra Matwiejewa, Włodzimierza Majakowskiego, Osipa Brika. W Moskwie od kwietnia na czele podobnego kolegium stanął
Tatlin, ponadto znaleźli się w nim inni artyści, m.in. Malewicz, Udalcowa, Rodczenko, Rozanowa. Główne zadania, jakie znalazły się w kompetencji obydwu kolegiów
dotyczyły przygotowania reformy szkolnictwa artystycznego i muzealnictwa, a także
organizacji wystaw oraz prace bieżące nad sprawami związanymi z kulturą, w tym
administrowanie. Organem prasowym IZO było piotrogrodzkie pismo „Iskusstwo
Kommuny” wydawane od grudnia 1918 r. do kwietnia 1919 r. Ukazywały się w nim
teksty m.in. Osipa Brika, Nikołaja Punina, Borisa Kuszniera23. Artyści awangardowi
znaleźli się na wielu ważnych stanowiskach administracyjnych tworzącego się nowego ustroju państwowego. Przykładowo Aleksander Rodczenko został dyrektorem
utworzonego decyzją IZO Biura Muzeów i Funduszu Zakupów, którego zadaniem
było kupowanie prac artystów. W latach 1918-1920 zakupiono np. 1826 prac 415
twórców24.
Tamże, s. 50.
Za: A. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 30. Także: C. Gray, s. 219, 244; V. Margolin, s. 5.
23
W. Baraniewski, Nowa sztuka…, s. 118-119.
24
P. Piotrowski, s. 16.
21
22
62
Sztuka i polityka: awangarda w porewolucyjnej Rosji
W celu usprawnienia działalności Komisariatu i objęcia kontroli nad działalnością kulturalną, wystawienniczą i rejestracyjną w kraju powstawało wiele „subsekcji” i instytucji. Utworzono m.in. Departament Sztuki Przemysłowej kierowany
przez Rozanową, Departament Muzeów i Konserwacji Zabytków Artystycznych,
Muzea Kultury Artystycznej, których pomysłodawcą był Punin25. Jednym z posunięć
w budowaniu nowej rzeczywistości porewolucyjnej była reforma szkolnictwa artystycznego, która rozpoczęła się zamknięciem dotychczasowych szkół artystycznych.
W połowie 1918 r. w miejsce piotrogrodzkiej Cesarskiej Akademii Sztuk Pięknych
powołano ogólnodostępne Wolne Pracownie Artystyczne (Swomas), zaś Moskiewski Instytut im. Stroganowa oraz Akademię Malarstwa, Rzeźby i Architektury w Moskwie zastąpiono Wchutiemasem (Państwową Wyższą Pracownią Artystyczno-Techniczną). Były one placówkami łączącymi w sobie uczelnię z ośrodkiem produkcji
eksperymentalnej26.
Bolszewicy sformowali wiele programów polityki kulturalnej. W kwietniu 1918 r.
ogłoszono, uważany za pierwszy, zwany często leninowskim, program propagandy
monumentalnej. Projekt miał za zadanie ozdobienie kraju poprzez umieszczanie pomników w przestrzeni publicznej miast oraz zamieszczanie na murach domów tablic
upamiętniających istotne dla rewolucji wydarzenia, zasłużonych działaczy różnych
dziedzin życia oraz tzw. zwykłych ludzi zasłużonych dla budowy nowego ustroju
i tworzącego się społeczeństwa porewolucyjnego. Za realizację programu odpowiedzialny był Narkompros i podległe mu instytucje i kolegia, w których, przypomnijmy, wiele stanowisk zajmowali wówczas artyści awangardowi27.
„Lewicowcy” nie byli zbyt entuzjastycznie nastawieni do projektu monumentalnego. Zarzucali pomysłowi przede wszystkim zbyt duży realizm proponując w miejsce stawiania pomników przedstawiających konkretne osoby bezprzedmiotowe pomniki idei. Również wartość artystyczna monumentów była podważana. Niektóre
rzeźby, nieco infantylne i często z nietrwałego, słabej jakości materiału, zamiast oddziaływać na społeczeństwo w duchu rewolucyjnym i przychylnie usposabiać do nowych władz, nierzadko budziły wesołość. Taka sytuacja miała miejsce m.in. w listopadzie 1918 r., gdy odsłonięto pomnik kąpiących się w wannie Marksa i Engelsa, zaś
rzeźba przedstawiająca Sofiję Pierowską wielu przechodniom „przypominała nietoperza”. Posągi były często wyśmiewane i musiały być usuwane. Program Lenina
Tamże; C. Gray, s. 231.
P. Piotrowski, s. 16; K. Zielińska, Miasto-komuna czyli radziecka utopia urbanistyczna międzywojnia,
„Artifex”, 2009 nr 1, s. 4.
27
A. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 33-34.
25
26
63
Magdalena Cześniak-Zielińska
umieszczania pomników w przestrzeni miejskiej nie został zatem zrealizowany, i nie
tylko dlatego, że nie wszystkim idea ta się spodobała, ale także z powodów obiektywnych, takich jak niewystarczająca liczba doświadczonych rzeźbiarzy czy brak odpowiedniego budulca28. W ramach programu monumentalnego powstał również projekt
konstruktywistycznego pomnika-wieży autorstwa Tatlina, który w okresie późniejszym nazwany został Pomnikiem III Międzynarodówki. Konstrukcja o monstrualnej
wysokości 400 metrów nie została wykonana ze względu na bardzo wysokie koszty29. Ponadto projekt nie spotkał się z aprobatą Łunaczarskiego, który ocenił dzieło
w następujący sposób: „Towarzysz Tatlin stworzył paradoksalną konstrukcję. Może
popełniam błąd w subiektywnej ocenie tego dzieła, ale jeżeli Maupassant gotów był
uciec z Paryża, byle nie widzieć żelaznego dziwoląga, wieży Eiffla, to moim zdaniem
wieża Eiffla jest uosobieniem piękna w porównaniu z koślawym tworem towarzysza
Tatlina (…). Hołdując formalizmowi, artystyczna lewica obecnej doby tak samo właściwie niezdolna jest do twórczości rewolucyjnej w sensie ideowym, jak niemy do
wygłaszania rewolucyjnych przemówień”30.
Drugim programem dla kultury wspieranym przez Łunaczarskiego było popularyzowanie przemysłu i pracy. Uzasadnienie poprzez pojęcie estetyki użyteczności
sztuki jako przemysłu artystycznego było zarazem realizacją porewolucyjnego postulatu sztuki społecznie użytecznej. Propaganda przemysłu zdobyła sobie popularność
wśród części artystów awangardowych, o czym rozprawiali na łamach „Isskustwa
Kommuny” na przełomie lat 1918/191931. W jednym z artykułów znalazło się następujące stwierdzenie: „Wszelkie formy bytu, moralności, filozofii i sztuki należy
przebudować na zasadach komunistycznych. Bez tego niemożliwy jest dalszy rozwój
rewolucji (…)”32.
Pierwsze lata w porewolucyjnej Rosji charakteryzowały się więc wielką dekoracyjnością całego kraju. Sztuka „wyszła” na ulice, stała się przez to dostępna dla
wszystkich, w jej przekazie pojawiła się nowa symbolika i emblematyka, co miało
olbrzymi wpływ na plastykę. Jednak to nie próby demokratyzacji i upowszechniania
A. Leinwand, Sztuka w służbie utopii…, s. 48-49.
A. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 32; P. Kosiewski, Zbudować nowy, sowiecki świat,
„Arteon. Magazyn o Sztuce” , 2012 nr 6 (146), s. 9-10; http://decollage.pl/2010/05/09/nowa-wiezaeiffela/ [odczyt: 17.07.2012]
30
A. Łunaczarski, Państwo radzieckie i sztuka, w: Pisma wybrane, Warszawa 1964, t. I, cyt. za:
A. Turowski, Wielka utopia awangardy…, s. 52.
31
Tegoż, Między sztuką a komuną…, s. 33-34.
32
Komunisty-futuristy, „Isskustwo Kommuny”, 1919 nr 8, s. 3, cyt. za: A. Turowski, Między sztuką a
komuną…, s. 34.
28
29
64
Sztuka i polityka: awangarda w porewolucyjnej Rosji
sztuki przez artystów, ale agitacja polityczna przeniosła sztukę nowoczesną na ulice
i place rosyjskich miast. Program społeczno-artystyczny twórców awangardowych
z czasem był wchłaniany przez programy propagandowo-polityczne nowej władzy.
Jak wspominał Aleksander Rodczenko: „My pierwsi zaczęliśmy współpracować
z bolszewikami. My pierwsi robiliśmy radzieckie plakaty, hasła, dekorowaliśmy place, domy”33.
Wiele programów dotyczących kultury nie zostało zrealizowanych, ale te, które
udało się wprowadzić w życie miały wspólną cechę – świąteczne i rocznicowe dekorowanie przestrzeni miejskiej. Przykładem projektu, którego nie udało się przeprowadzić był przygotowywany na okoliczność obchodów Pierwszej Rocznicy Rewolucji Październikowej przez Tatlina ze współopracowującymi Sofią Dymszyc-Tołstoj,
Pawłem Kuzniecowem, Borisem Szaposznikowem i przy udziale wojsk m.in. artyleryjskich, inżynieryjnych, lotniczych wielki pokaz pirotechniczny wraz z odsłonięciem kilkudziesięciu pomników wykonanych w ramach programu leninowskiego34.
W tym miejscu warto wspomnieć o niezwykle ważnej roli, jaką artyści odegrali
w dobie wojny domowej i wojny z Polską. Uczestniczyli w organizacji i zarządzaniu
kulturą „czasu wojny”, wspierali swym talentem radziecki aparat propagandy. Chociaż wśród ludzi sztuki i literatury zaangażowanych w propagandową wojnę z Polską, Armią Ochotniczą czy Petlurą przeważały postaci anonimowe i artyści, których
dyspozycyjność i oportunizm zastępował talent, to zdarzali się najlepsi, w tym przedstawiciele elit intelektualnych państwa radzieckiego. Nieprzypadkowo do pracy na
rzecz zbudowania nowego państwa i do aparatu propagandowego zaprzęgnięto najlepszych rosyjskich artystów. Przykładowo od sierpnia 1918 r. w, ważnym strategicznie i propagandowo w dobie wojny z Polską Witebsku, funkcję Ludowego Komisarza
Sztuk Pięknych pełnił Marc Chagall35. Kilkadziesiąt plakatów, zarówno rysunków,
jak i tekstów antypolskich i anty-kontrrewolucyjnych było autorstwa Włodzimierza
Majakowskiego, wiele prac stworzył Michała Czeremnych i Dymitr Moor (Orłow),
a wyjątkowo nienawistne i pełne pogardy były plakaty autorstwa Wiktora Deni (Denisowa)36. Decyzje zapadały na najwyższych szczeblach władzy, nakłady plakatów
propagandowych sięgały setek tysięcy egzemplarzy, powstawały utwory grupy „lite Za: A. Turowski, Wielka utopia awangardy…, s. 49.
Tamże, s. 51.
35
V. Margolin, s. 28.
36
A. Leinwand, Bolszewicki plakat propagandowy w okresie wojny polsko-sowieckiej 1920 roku,
„Studia z Dziejów Rosji i Europy Środkowo-Wschodniej”, 1992 t. XXVII, s. 76-82; J. Szczepański,
Społeczeństwo Polski w walce z najazdem bolszewickim 1920 roku, Warszawa – Pułtusk 2000,
s. 338.
33
34
65
Magdalena Cześniak-Zielińska
racko-agitacyjne”, a zespoły teatralne i muzyczne grały i koncertowały na poszczególnych odcinkach frontu, dokąd kierowano też specjalne pociągi agitacyjne37.
Chociaż jesienią 1920 r. na froncie polskim zaprzestano działań wojennych,
a w marcu następnego roku w Rydze zawarto traktat pokojowy, nie przerwano agitacji i propagandy. Wojna propagandowa trwała dalej zarówno na łamach prasy, jak
i w obozach jenieckich, gdzie usiłowano indoktrynować polskich jeńców38. W następnych miesiącach bolszewicy stopniowo wypierali oddziały tzw. Białych. Polska
i kontrrewolucyjna propaganda ustępowały przy tym radzieckiej zarówno pod względem form, jak i zasięgu39.
4. Awangarda w latach dwudziestych XX w.
Pod koniec 1920 r. rozpoczęto reformę struktury organizacyjnej administracji
państwowej w zakresie sztuki. Ta, jak ją nazywano, reforma Litkensa, miała na celu
przede wszystkim zmniejszenie udziału artystów lewicowych w instytucjach państwowych oraz z czasem odsunięcie ich od władzy. Zmiany, które wprowadzono
w pierwszej połowie 1921 r., doprowadziły do ściślejszego powiązania instytucji
artystycznych z władzami partii. Faktycznie oddziały IZO wraz z sekcjami przestały funkcjonować w ramach Narkomprosu. W ich miejsce powołano nowy Oddział
Sztuk Pięknych (IZO) podporządkowany Głównemu Komitetowi Polityczno-Oświatowemu (Gławpolitproswiet – Gławnyj politiko-proswietitielnyj komitet), posiadający prawo veta we wszystkich sprawach o charakterze artystycznym, zaś szkolnictwo
artystyczne Głównemu Zarządowi Nauczania Zawodowego (Gławprofobr – Gławnoje uprawlenije profiesjonalnogo obrazowanija). Zmiany dotknęły również bezpośrednio Narkompros, w którym utworzono Komitet Artystyczny wraz sekcjami: sztuk
pięknych, teatru, muzeów, literatury. Jednakże twór ten nie posiadał żadnych funkcji
o charakterze administracyjnym40.
Jak wspomniano wcześniej, w okresie przed i porewolucyjnym powstawało
w Rosji wiele organizacji działających w obszarze kultury. Warto wspomnieć w tym
miejscu o kilku z nich. W 1919 r. w Witebsku w wyniku przejęcia od Marca Chagalla
szkoły artystycznej utworzona została grupa artystyczna, a zarazem pracownia analityczno-dydaktyczna pod nazwą Unowis. Pomysłodawcą i kierującym był Malewicz,
K. Zieliński, O Polską Republikę Rad. Działalność polskich komunistów w Rosji Radzieckiej 19181922, Lublin 2013, s. 112.
38
Tamże, s. 173-198.
39
A. Leinwand, Polski plakat propagandowy w okresie wojny polsko-sowieckiej (1919-1920), „Studia
z Dziejów Rosji i Europy Środkowo-Wschodniej”, 1993 t. XXVIII, s. 62-63.
40
A. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 34.
37
66
Sztuka i polityka: awangarda w porewolucyjnej Rosji
zaś członkami wielu młodych artystów, w tym m.in.: El Lissitzky, Nikołaj Sujetin,
Ilja Czasznik, Wiera Jermołajewa, Lew Judin, Jewgienija Magariłł. Praca ich polegała na projektowaniu budowli, dekoracji, sztuki użytkowej, a także prowadzeniu działalności agitacyjno-propagandowej. Dla samego Malewicza działalność w Unowisie
była bardzo istotna, bowiem w tym czasie rozpoczęło się zainteresowanie twórcy
formami przestrzennymi. Prace analityczne nad systemami budowy obrazu w sztuce
współczesnej przyczyniły się do stworzenia teorii „elementu dodatkowego w malarstwie”, którą następnie, w latach dwudziestych, artysta miał rozwijać41.
W 1920 r. utworzono moskiewski Instytut Kultury Artystycznej (Inchuk), którego zadaniem było prowadzenie badań nad sztuką w społeczeństwie komunistycznym.
Opracowanie programu i przewodniczenie powierzono Kandinsky’emu, jednak jego
psychologiczno-spirytualistyczna orientacja nie spotkała się z pozytywnym odbiorem przez konstruktywistów. Na początku 1921 r. Kandinsky wycofał się z działalności, zaś w marcu 1921 r. dokonano radykalnej reorganizacji Instytutu, w skutek
której odeszło z kręgu współpracowników kilku suprematystów (Aleksander Driewin, Iwan Klun, Nadieżda Udalcowa), zaś dołączyli m.in. Boris Arwatow i Boris
Kusznier. Do nowo powołanego prezydium Instytutu weszli Rodczenko jako przewodniczący, Warwara Stiepanowa, Nadieżda Briusowa, Aleksandr Babiczew, Osip
Brik. Sekretarzem Inchuku był wówczas historyk sztuki Nikołaj Tarabukin. Wygłosił
on w sierpniu tego roku wykład o „ostatnim obrazie” Rodczenki, zaś we wrześniu
pięciu artystów: Rodczenko, Popowa, Ekster, Wiesnin, Stiepanowa wystawili po
5 obrazów podczas ekspozycji zatytułowanej 5 x 5 = 25 twierdząc, że zrywają z malarstwem sztalugowym. Od tego czasu w Instytucie rozpoczyna się faza dyskusji
„produktywistycznej”42.
Jesienią 1921 r. przewodniczącym prezydium został Osip Brik, nawołujący artystów w swych referatach do podjęcia pracy w przemyśle: „Burżuazja uważała, że
tworzyć może tylko Indywiduum, że twórczość kolektywu jest absurdem. Dlatego
nie było mowy o twórczości fabrycznej (…). Jedynie artysta pracujący pędzlem i dłutem, a prócz niego, w pewnym zakresie, rzemieślnik-rękodzielnik mogli pretendować
do miana twórców, nigdy natomiast robotnicy przemysłowi jako kolektyw. Wiemy,
że tak nie jest. Wiemy, że siła twórcza kolektywu jest niepomiernie większa niż wysiłki twórcze jednostek. Jeśli do tej pory tworzyły jednostki, a nie kolektyw, to tylko
dlatego, że dopiero rewolucja komunistyczna wyzwoliła siły twórcze kolektywu spod
ucisku wyzyskujących go jednostek. Według nas fabryka i zakład przemysłowy są
Tamże, s. 36-37; tegoż, W kręgu konstruktywizmu…, s. 14.
Tegoż, Wielka utopia awangardy…, s. 39.
41
42
67
Magdalena Cześniak-Zielińska
narzędziami twórczości zbiorowej. Oczekujemy od nich cudownych osiągnięć niewspółmiernych ze sztuczkami chałupnictwa. Takie są nasze podstawowe założenia.
Nasze najbliższe zadanie to propaganda”43. Pod wpływem wystąpień Brika 25 artystów zadeklarowało przejście do aktywności o charakterze „produkcyjnym”.
W roku 1923 działający w Inchuku artyści rozpoczęli ścisłą współpracę z czasopismem „Lef”, którego pierwszy numer z podtytułem „Żurnał lewego fronta” ukazał się w marcu tego roku pod redakcją Włodzimierza Majakowskiego. Z pismem
związani byli poeci, m.in. Nikołaj Asiejew, Nikołaj Nieznamow, Wasilij Kamienski,
Siergiej Trietjakow, a także krytycy i teoretycy: Boris Arwatow, Osip Brik, Nikołaj
Czużak, Boris Kusznier oraz artyści Anton Ławinski, Aleksander Rodczenko, Warwara Stiepanowa. Na łamach „Lefu” poruszane były zagadnienia związane z miejscem awangardy i kultury w rewolucji. Tematyka artykułów i nie zawsze pogodzone
myśli autorów tekstów odwoływały się do rewolucyjnego i popaździernikowego futuryzmu w sztuce, poparcia dla użyteczności w sztuce, a także produktywizmu. Pismo potrafiło połączyć ideę awangardy z koncepcjami Proletkultu. Jednak trudności
administracyjne, zmniejszanie nakładu czasopisma, nieprzychylne opinie ze strony
prasy i władzy doprowadziły do zawieszenia działalności w czerwcu 1925 r. Do tego
czasu ukazało się 7 numerów44. „Zakryli za pornografiu”, miał powiedzieć Nikołaj
Czużak, a słowa te zrobiły pewną karierę w Rosji Radzieckiej i ZSRR, anegdotycznie
określając ingerencję władz we wszelkie dziedziny życia społecznego45.
5. Awangarda w odwrocie.
W tym okresie władza nie była już jednak skazana na myśl i działalność lewicy
artystycznej. Dość pokaźna liczba ugrupowań artystycznych o charakterze rewolucyjnym w połowie lat dwudziestych powodowała, iż partia, będąca rzeczywistą władzą w państwie radzieckim, mogła dokonywać wyboru między propozycjami rozwiązań sztuki w tworzącym się systemie.
Po 1925 r., wraz z umacnianiem się władzy Stalina, postępował zresztą serwilizm przedstawicieli inteligencji i ludzi kultury. Na moskiewskiej naradzie, poświęconej roli inteligencji w państwie i de facto wolności myślenia J. Klucznikow,
jeden z białych emigrantów i autorów głośnych artykułów zamieszczonych w pra-
O. M. Brik, W poriadkie dnia, w: Iskusstwo w proizwodstwie, Moskwa 1921, cyt. za: A. Turowski,
Między sztuką a komuną…, s. 303-304.
44
Tegoż, Wielka utopia awangardy…, s. 42-43.
45
H. Stephan, LEF and the Left Front of Art, München 1981, cyt. za: P. Piotrowski, s. 41.
43
68
Sztuka i polityka: awangarda w porewolucyjnej Rosji
skim zbiorze „Smiena Wiech”46 stwierdził, że inteligent, by móc tworzyć, winien być
umieszczony w odpowiednim środowisku, zapewniającym możliwości tworzenia,
ale środowisku temu nie potrzeba swobody politycznej: „Dawać nam, bezpartyjnym
inteligentom, nawet tym, którzy kroczą noga w nogę z władzą sowiecką, pełnię swobód politycznych jest niebezpieczne – możemy się rozpuścić”47. Słowa „rozpuścić”
miały wywołać wielki aplauz inteligentów zebranych w Wielkiej Sali moskiewskiego
konserwatorium.
„Lef” został reaktywowany w 1927 r. pod nazwą „Nowyj Lef” i był drukowany
do 1928 r. jako miesięcznik. Mimo iż, nadal na łamach pisma ukazywały się artykuły
o tradycji produktywistycznej, a artyści odpowiedzieli na apel władzy o tworzenie
„literatury faktu”, tytuł miał już nieco inny charakter. Niektórym artystom udało się
zaprezentować swoje dokonania dokumentalne. Przykładem była działalność Aleksandra Rodczenki, który opublikował swe zdjęcia pokazując możliwości techniczne
aparatu fotograficznego. Artysta za odejście od żiznostroitielstwa, a więc awangardowej zasady budowania rzeczywistości, a nie jej dokumentowania, został poddany
krytyce48. Broniąc się przed negatywną oceną swych prac wypowiedział się na łamach „Nowego Lefu”:
Przyjmując za podstawę w fotografii to, „co” jest, a nie „jak” jest fotografowane, niektórzy
towarzysze z „Lefu” przestrzegają przed techniką sztalugową, przed eksperymentem i formalizmem w fotografii, wpadając przez to w estetykę ascetyzmu i mieszczaństwa. Należy przypomnieć towarzyszom, że fetyszyzacja faktu nie tylko jest niepotrzebna, lecz szkodliwa w fotografii. Walczymy z malarstwem sztalugowym (…) dlatego, że jest niewspółczesne, technicznie
słabe, ociężałe, unikalne oraz nie jest w stanie obsłużyć mas. Żadnej rewolucji nie ma w tym, że
zamiast portretu generała zaczęto fotografować przywódców robotniczych, i to w taki sam fotograficzny sposób jak za starego reżimu lub pod wpływem artystycznego Zachodu (…). Mówiąc
prościej, powinniśmy znaleźć (…) nową (nie obawiajcie się) estetykę, entuzjazm i patos dla
wyrażania przez fotografię naszych nowych zjawisk socjalistycznych. Fotografia nowo wybu-
Powstały w środowisku rosyjskiej emigracji ruch „Smiena Wiech” [Zmiana Drogowskazów] uznawał władzę bolszewików w Rosji przyznając, że nie zagrażają im już żadne wewnątrzrosyjskie siły
polityczne czy militarne. Wynikała z tego konieczność współpracy wszystkich środowisk z partią
leninowską. Według Andrzeja de Lazari, ruch „Smiena Wiech” był kolejną „w rozwoju rosyjskiej
świadomości nacjonalistycznej próbą pogodzenia bolszewizmu z ideałami narodowymi. (…) Tytuł
[zbioru – MCZ] nie oznacza ‹‹zmiany drogowskazów›› (co mogłoby sugerować zmianę kierunku
o 180 stopni), a jedynie ich wymianę (w tym samym kierunku!) na nowe, sowieckie tym razem,
kamienie milowe”. Zobacz: A. de Lazari, Czy Moskwa będzie Trzecim Rzymem? Studia o nacjonalizmie rosyjskim, Katowice 1995, s. 45-46.
47
M. Heller, A. Niekricz, s. 161.
48
P. Piotrowski, s. 40-43.
46
69
Magdalena Cześniak-Zielińska
dowanej fabryki jest dla nas nie tylko zwykłym zdjęciem budynku. Nowa fabryka na zdjęciu to
nie tylko zwykły fakt, lecz fakt dumy i radości z uprzemysłowienia Kraju Rad49.
Jednak w 1928 r. zamknięto „Nowy Lef”, co było kolejnym krokiem do zawężania wpływów lewicy artystycznej. Ostatnią próbę zintegrowania awangardy artystycznej podjęto w 1928 r. tworząc ugrupowanie „Oktiabr”. Członkami stali się architekci: Aleksander Gan, bracia Aleksander, Leonid i Wiktor Wiesninowie, Moisiej
Ginzburg, Paweł Nowicki; malarze – projektanci plakatów: Gustaw Kłucis, Siergiej
Sienkin, Nikołaj Sedelnikow, El Lissitzky, Dawid Moor, Bella Uitz, Aleksander Dejneka; fotograf – Aleksander Rodczenko.
Działalność grupy w tym czasie była bardzo istotna ze względu nie tylko na
samą wartość artystyczną, ale podejmowanie czynności mających na celu dostosowanie tradycji awangardy do narastającej w kraju fali stalinizmu. Pod koniec lat dwudziestych w ZSRR coraz widoczniejsze były próby politycznego podporządkowania
każdej dziedziny życia władzy, jakakolwiek myśl, która nie była zgodna z polityką
partii była poddawana ostrej krytyce. „Oktiabr” próbował dopasować swą działalność do politycznych zmian, zachowując jednocześnie korzenie ideowo-artystyczne,
uważając iż sztuka awangardowa w „socjalistycznej rewolucji kulturalnej” powinna
odegrać najważniejszą rolę. Atakował twórców skupionych wokół Stowarzyszenia
Artystów Rewolucyjnej Rosji, którzy poza postulatami bliskim awangardzie głosili
potrzebę stworzenia „monumentalnego stylu, wyrażającego naszą epokę, stylu heroicznego realizmu, a zatem hasłami bliższymi obecnej władzy”50. Ugrupowanie to, jak
i inne, zakończyło swą działalność po ogłoszeniu dekretu przez Biuro Polityczne CK
WKP[b] z dnia 23 stycznia 1932 r. „O rekonstrukcji literacko-artystycznych organizacji”. Na mocy tego aktu zlikwidowano wszystkie grupy artystyczne, a w ich miejsce miały być utworzone państwowe organizacje, jedna dla każdej z dziedzin sztuki.
Znamienne dla „nowych porządków” stały się również zmiany personalne: w 1932 r.
długoletniego narkoma kultury i oświaty Łunaczarskiego, który był symbolem szkoły
rewolucyjnej, zastąpił Andriej Bubnow, dotychczasowy szef Zarządu Politycznego
Rady Wojskowo-Rewolucyjnej Armii Czerwonej. Do szkół i na uczelnie skierowano 250 funkcjonariuszy partyjnych i 100 komsomolców, a wszelkie eksperymenty
w dziedzinie nauczania, również w uczelniach artystycznych, napiętnowano jako
„odchylenia lewackie” i „ukryty trockizm”51.
A. Rodczenko, Przestroga, „Nowyj Lef”, 1928 nr 11, cyt. za: A. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 400-401.
50
Cyt. za: P. Piotrowski, s. 43.
51
M. Heller, A. Niekricz, s. 214.
49
70
Sztuka i polityka: awangarda w porewolucyjnej Rosji
6. Uwagi końcowe.
Centralizowanie władzy przez Stalina i jego frakcję doprowadziło do ujednolicenia
systemu administracyjno-organizacyjnego w sztuce i literaturze, a tym samym całkowitego podporządkowania tych sfer partii bolszewickiej. Podczas Zjazdu Pisarzy w Moskwie
w 1934 r. Maksym Gorki ogłosił realizm socjalistyczny priorytetową doktryną w sztuce
radzieckiej. Głównymi zasadami tego kierunku artystycznego były zasada partyjności,
która mówiła o obrazowaniu świata zgodnie z linią partii i propagowaniu jej założeń oraz
zasada ideowości, polegająca na przedstawianiu przez twórcę świata jakim być powinien,
a nie jaki jest w danym momencie. Ponadto, socrealizm wysuwał postulat ludowości,
narodowości (prymat dzieł realistycznych w formie i socjalistycznych w treści)52. W pracach artystów zaczęły się pojawiać portrety przedstawicieli władzy, sceny wspólnej pracy
w polu, w fabryce, życia prywatnego w rodzinie. Założeniem było również dokładne,
w duchu akademizmu, odzwierciedlenie rzeczywistości53.
Realizm socjalistyczny lat trzydziestych doprowadził do sytuacji, w której nie
było miejsca dla artystów awangardowych. Cytując Andrzeja Turowskiego: „Jej
(awangardy) hasła obróciły się przeciwko niej samej. Zdematerializowane w trakcie
awangardowego rozwoju formy języka i ciała przestały być kolebką awangardowej
stylistyki i poetyki. Język i ciało – uwolnione z kształtu i jego historii, a obarczone
absolutnymi pojęciami – nie odczuwały swego ciężaru szybując w politycznej ideosferze. Władza chętnie korzystała z tej sytuacji (…). W realizmie socjalistycznym nie
artysta lecz urzędnik politbiura stawał się twórcą”54.
Po roku 1945 wzory wypracowane w następnych latach w Związku Radzieckim będą powielane w całym tzw. bloku sowieckim, chociaż czasokres panowania
socrealizmu w poszczególnych państwach będzie niejednakowy. W samym ZSRR
przetrwa niemalże do rozpadu tego państwa.
Postulat ten nawiązywał do polityki tzw. korenizacji, zapoczątkowanej po zakończeniu wojny domowej
i towarzyszącej Nowej Ekonomicznej Polityce rządu radzieckiego w latach dwudziestych. Polityka ta,
zwana „zakorzenianiem”, polegała na „wszczepiania radzieckich instytucji w kultury nierosyjskie”.
Zakładano koncesjonowany rozwój narodowy mniejszości w języku ojczystym przy równoczesnym
udziale w budownictwie socjalistycznym i tworzeniu poczucia wspólnoty narodowo-państwowej
z Rosją Radziecką. Postulaty te miały być realizowane również w muzyce, literaturze czy sztuce wizualnej.
Zobacz np.: R. Brubaker, Nacjonalizm inaczej. Struktura narodowa i kwestie narodowe w Nowej
Europie, przeł. J. Łuczyński, Warszawa – Kraków 1998, s. 29; M. Malia, Sowiecka tragedia. Historia
komunistycznego imperium rosyjskiego 1917-1991, tłum. M. Hułas, E. Wyzner, Warszawa 1998, s. 178.
53
W. Baraniewski, Realizm socjalistyczny, w: Słownik terminologiczny sztuk pięknych, Warszawa
2007, s. 343.; M. A. Adamska, J. Polak, Tom kultury. Lata pięćdziesiąte Przewodnik po wydarzeniach
kulturalnych w Polsce i na świecie, Poznań 2008, s. 12-17.
54
A. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 40-41.
52
71
Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6)
Łukasz Donaj
UAM w Poznaniu
[email protected]
Decision-Making/Simulation Games in the Social Sciences
– Selected Problems
Gry decyzyjne/symulacyjne w naukach społecznych –
wybrane problemy
Summary:
The subject matter of the publication is presenting selected forecasting problems
in the social sciences. The article focuses on the method of decision-making/simulation games that, especially with the development of game theory and computers, have
increasingly been used in many fields. Using examples of decision/simulation games,
in particular Poznań International Model United Nations 2013/POZiMUN, the author
recognises the importance of such exercises in an accurate prediction of the future.
Keywords: prediction, simulation, simulation game, POZiMUN
Streszczenie:
Treścią publikacji jest przedstawienie wybranych problemów prognozowania w naukach społecznych. W artykule skoncentrowano się na metodzie gier decyzyjnych/symulacyjnych, które – z właszcza wraz z rozwojem teorii gier oraz komputerów – są coraz częściej wykorzystywane w wielu dziedzinach. Na wybranych
przykładach gier decyzyjnych/symulacyjnych – przede wszystkim na przykładzie
Poznań International Model United Nations 2013/POZiMUN – wskazano jak ważne
są takie ćwiczenia, by móc precyzyjniej przewidywać przyszłość.
Słowa kluczowe: przewidywanie, symulacja, gra symulacyjna, POZiMUN
73
Łukasz Donaj
Forecasting is understood as predicting based on specific trustworthy data. Futurology in turn is the science of predicting the future. The purpose of scientific forecasting is to show a vision (model) of the future in the most probable way that the
phenomenon under investigation will develop, including the directions and dynamics
of its development. In the course of forecasting, we also aim to determine the conditions for the evolution of the analysed phenomenon. A forecast prepared for this
purpose must take account of the known relationships, types, and intensity of external
influences and internal changes expected in the development of the phenomenon under investigation. Thus, each f o r e c a s t (defined as ‘a judgment based on scientific
research practices, relating to a specific future, not the future in general; verified
empirically; uncertain, yet accepted, or reliable, credible, and plausible’) must be sufficiently flexible, multivariate, and open to the dynamics of any changes relevant to
the phenomenon1. S i m u l a t i o n in turn is an uncertain conditional judgement about
the formation of a phenomenon (the answer to the question what would happen if),
time determinants may be present here, but do not have to2.
In the process of simulation, we need a system and a model3. The following is
the relationship between the two.
S y s t e m – a system exists and operates in time and space.
M o d e l – a model is a simplified representation of a system at some particular
point in time or space intended to promote understanding of the real system.
S i m u l a t i o n – a simulation is the manipulation of a model in such a way that
it operates on time or space to compress it, thus enabling one to perceive the
interactions that would not otherwise be apparent because of their separation in
time or space4.
Modelling and Simulation is a discipline for developing a level of understanding
of the interaction of the parts of a system, and of the system as a whole. The level of
understanding which may be developed via this discipline is seldom achievable via
See: K. J. Stryjski, Prognozy i symulacje międzynarodowe, „Studia Międzynarodowe. Zeszyty Naukowe WSSM w Łodzi”, 2003 no. 1, p. 1; K. J. Stryjski, Prognozowanie i symulacje międzynarodowe, Łódź 2004, p. 29; B. Guzik, D. Appenzeller, W. Jurek, Prognozowanie i symulacje. Wybrane
zagadnienia, Poznań 2004, p. 7.
See also: Ł. Donaj, Chosen Problems of Forecasting Social Phenomena, “Reality of Politics. Estimates – Comments – Forecasts”, 2013 no. 3.
2
B. Guzik, D. Appenzeller, W. Jurek, Prognozowanie…, p. 8.
3
M. Sułek, Prognozowanie i symulacje międzynarodowe, Warszawa 2010, p. 195.
4
G. Berlinger, Modeling & Simulation, [electronic document], URL: http://www.systems-thinking.
org/modsim/modsim.htm [last viewed: 25.07.2013].
1
74
Decision-Making/Simulation Games in the Social Sciences – Selected Problems
any other discipline. A system is understood to be an entity which maintains its existence through the interaction of its parts. A model is a simplified representation of the
actual system intended to promote understanding. Whether a model is a good model
or not depends on the extent to which it promotes understanding. Since all models are
simplifications of reality there is always a trade-off as to what level of detail is included in the model. If too little detail is included in the model one runs the risk of missing
relevant interactions and the resultant model does not promote understanding. If too
much detail is included in the model the model may become overly complicated and
actually preclude the development of understanding. One simply cannot develop all
models in the context of the entire universe. A simulation generally refers to a computerized version of the model which is run over time to study the implications of the
defined interactions. Simulations are generally iterative in there development. One
develops a model, simulates it, learns from the simulation, revises the model, and
continues the iterations until an adequate level of understanding is developed. Modelling and Simulation is a discipline, it is also very much an art form. One can learn
about riding a bicycle from reading a book. To really learn to ride a bicycle one must
become actively engaged with a bicycle. Modelling and Simulation follows much the
same reality. You can learn much about modelling and simulation from reading books
and talking with other people. Skill and talent in developing models and performing
simulations is only developed through the building of models and simulating them.
It’s very much a learn as you go process. From the interaction of the developer and
the models emerges an understanding of what makes sense and what doesn’t5.
The natural sciences, especially physics and chemistry, are based largely on
controlled laboratory experiments. The social sciences are in a different situation,
but do have limited opportunities to experiment (e.g., in psychology, sociology). The
science of international relations is worse off. The introduction of computers after
World War II created new opportunities for the application of quantitative methods
in research and teaching, including the social sciences. There were opportunities to
experiment, albeit only on models6.
A special place is occupied by simulation games of military decision-making
(war games), known since antiquity. In literature, there have been references to the
ancient Egyptians, Sumerians, Chinese, and Indians. These games required players
Ibidem.
M. Sułek, Prognozowanie…, p. 198.
For more on mathematical modelling and computer simulations in the social sciences see: Modelowanie matematyczne i symulacje komputerowe w naukach społecznych, edited by K. Winkowska-Nowak, A. Nowak, A. Rychwalska, Warszawa 2007.
5
6
75
Łukasz Donaj
to focus on a well-defined goal and assess the probability of both their win and their
opponents’7.
In modern history, Sir James Waldegrave in particular is worth recalling. In
1713, he presented a description of a card game called le Her. Two players, usually
named Peter and Paul, deal cards from an ordinary deck of cards, and the card of the
higher value wins. Peter deals Paul a card, then deals a card to himself. If Paul is not
satisfied with the card, he may force Peter to exchange it (with the exception that
Peter has a king), and if Peter is not satisfied with the card that he holds afterwards,
he may take another card from the deck, but if the new card is a king, he must return
it and retain his original card. The two players then compare cards. If both hold cards
of the same value, Peter wins, because he dealt8.
As in blackjack, there are some simple and incontestable principles. Paul should
change every card less than seven and hold all higher than seven. And what about
those sevens and eights? Here the opponent has room for manoeuvre. If Paul changes
the card every time it is a seven, Pierre should change eights. And if Peter always
changes the card when it is an eight, Paul gets the upper hand if he does not change
his seven. The dilemma is that one player gains an advantage when they both use the
same strategy, and the other when each uses a different one9.
Waldegrave was aware that the problem lies not with the probability, but the
players’ decisions. Everyone wants to have a better chance of winning. Everyone
wants to win a certain amount and is well aware that all of the above depends on the
mercy of the man sitting across the table10.
From the seventeenth century, the military value of the game of war was widely
recognised, especially in Germany, where it was called the King’s Game (Königsspiel).
At the end of the seventeenth century, techniques and models of war games got complicated and became popular in Europe. War games were used in subsequent years by
Helmut von Moltke, Alfred von Schliefen, and since World War I have become com-
M. Sułek, Prognozowanie…, p. 198.
M. Kaplan, E. Kaplan, Zawsze masz szansę… O roli przypadków w życiu, Warszawa 2008, p. 250.
9
Ibidem, p. 250.
10
Ibidem, pp. 250-251. See also: P. D. Straffin, Teoria gier, Warszawa 2004; D. Bellhouse, The Problem
of Waldegrave, “Electronic Journ@l for History of Probality and Statistics”, December 2007, vol. 3,
no. 2, [electronic document]; URL: http://www.emis.de/journals/JEHPS/Decembre2007/Bellhouse.
pdf [last viewed: 26.07.2013]; M. Hykšová, Several milestones in the history of game theory,
[electronic document]; URL: http://euler.fd.cvut.cz/~hyksova/hyksova_milestones.pdf [last viewed:
26.07.2013].
7
8
76
Decision-Making/Simulation Games in the Social Sciences – Selected Problems
monplace. The development of computers opened up new possibilities in information
processing, enriching the educational and research values of
​​ war games11.
In Poland, perfect game simulations are run by t h e P o l i s h W a r G a m e s
a n d S i m u l a t i o n C e n t r e (WG&SC), located at the Polish National Defence
University in Warsaw, which provides facilities and equipment needed to conduct
Computer Assisted Exercises – CAX. The overall goal of the Centre is to train the
military leader and his staff on the level of brigade, division, and corps (in future
battalion, too). This is done in first priority by CAX’es on one or more levels, with
one or two parties. The WG&SC has ability to geographically distribute exercises
to participating parties and, will assist users in CAX planning and exercise development, ensuring that it is tailored to the specific user needs. The WG & SC is able to
support different kind of exercises. The entire compound area is secure and majority
of the rooms are configured to access WG&SC computer resources and networks.
WG &SC ensures implementation and usage of simulation systems in various military activities. In cooperation with the Polish National Defence University faculties it
conducts lectures and workshops for its students. In the area of theory and practice of
the modeling and simulation of battle field WG&SC collaborates with other national
and international centers12.
A very interesting simulation game is S E N S E : S t r a t e g i c E c o n o m i c
N e e d s a n d S e c u r i t y E x e r c i s e . The Strategic Economic Needs and Security Exercise, developed by Richard H. White of the Institute for Defense Analyses
(IDA), is a computer-facilitated simulation that was designed to help participants
learn to implement the core skills needed to build a stable and prosperous democratic
society through an experimental and rigorous structured scenario. The simulation
focuses on negotiations and decision-making in an environment of transition from
armed conflict13.
SENSE simulates the resource-allocation challenges confronting national and
international decision-makers. Its sophisticated computer support provides participants with rapid feedback on the results of their time-sensitive decision-making in
terms of political stability, social justice, and economic progress. But the primary
activity in SENSE is negotiation between and among those participating in the simu M. Sułek, Prognozowanie…, pp. 198-199.
About us..., [electronic document]; URL: http://csikgw.aon.edu.pl/index.php/en.html [last view:
26.07.2013].
13
SENSE: Strategic Economic Needs and Security Exercise. Fact sheets, [electronic document];
URL: http://www.usip.org/sites/default/files/SENSE%20Fact%20Sheet%206-18-12.pdf [last viewed:
25.07.2013].
11
12
77
Łukasz Donaj
lation. SENSE has been used in the Balkans, the Caucasus, Iraq, Poland and its neighboring countries, Afghanistan, and Tunisia, as well as the United States14.
SENSE has four interrelated objectives, which can be modified depending on
the target audience and curriculum:
– develop the principles of negotiating, cooperative problem-solving, and decision-making, all of which are critical for successful democratic processes;
– illustrate the interrelations hips among military security, economic progress, and
the creation of equitable societies;
– demonstrate the efficacy and efficiency of free market economies;
– provide a practical and informative experience with the issues of governance in
transitional societies15.
United States Institute for Peace, in cooperation with IDA, partnered with the
Polish Ministry of National Defense and the University of Warsaw’s Center for
Eastern European Studies in 2006 to conduct a series of SENSE workshops at the
National Defense University16. The first session, which was held between July 14
and 22, was arranged for the employees of Moldovan governmental administration,
non-govermental organizations, and businessmen from Moldova. The session with
participations from Ukraine was held between September 29 and October 717.
An example of a decision-making game mainly for teaching purposes is Model
United Nations (MUN, Model UN). It is a youth initiative based on political education through a simulation of sessions of the United Nations. During many hours of
sessions participants representing a country of their choice (other than their own)
debate such problems as world hunger, inadequate education, terrorism, natural disasters. In Poland, Model United Nations has been organised since 1991 in Gorzów
Wielkopolski, since 2006 in Warsaw, since 2012 in Szczecin, etc.18
Between 2 and 5 May 2013 such a simulation was run for the first time in Poznań,
at the Faculty of Political Science and Journalism at the Adam Mickiewicz University
Ibidem.
Ibidem.
16
Ibidem.
17
SENSE: Strategic Economic Needs and Security Exercise, Warsaw, 29 September – 7 October 2006.
Organized by: The Centre for East European Studies Warsaw University in cooperation with: The
Ministry of Foreign Affaitrs and The Ministry of National Defence – in the author’s possession.
18
M. Sułek, Prognozowanie…, pp. 205-206. See also: M. Kardasz, Model ONZ, Szkoła Dyplomacji
w II Liceum Marii Skłodowskiej-Curie w Gorzowie Wielkopolskim, [electronic document]; URL:
http://2lo.gorzow.pl/2011/11/18/polmun/ [last viewed: 25.07.2013]; Warsaw Model United Nations,
[electronic document]; URL: http://wawmun.pl/ [last viewed: 25.07.2013]; StetiMUN2013, [electronic document]; URL: http://stetimun.lo2.szczecin.pl/ [last viewed: 25.07.2013].
14
15
78
Decision-Making/Simulation Games in the Social Sciences – Selected Problems
(the author of this publication was on behalf of the faculty the person responsible for
the preparation of the event). It was P o z n a ń I n t e r n a t i o n a l M o d e l U n i t e d
Nations 2013-POZiMUN.
The conference was based on a simulation of specialised bodies in the United
Nations system (the Security Council, the United Nations High Commissioner for
Refugees, the Human Rights Council), as realistic and accurate as possible. The participants had received from the POZiMUN Secretariat materials in time to help them
in preparation for the conference (see attachment 1). The didactic and training nature
of the simulation was to draw attention to some problems of the modern world and
ways and means to solve them. The problems addressed included: (1) The conflict
in Baluchistan, (2) Peace and stability in Tuareg-inhabited areas in North Africa,
(3) Lost in the City - “ urban refugees”, (4) Haiti after the media interest waned, (5)
A right to water as a basic human right, (6) Human rights violations in Bahrain.
The task of each of the delegates was to represent one of the member states of
the UN and take a political stand on the discussed topic. During the conference, there
were nearly 50 active participants (from 16 countries), with a further dozen or so
involved in the organisation and operation. For the simulation to be as realistic as possible, the delegates had to learn about the policies currently pursued by all members
of their committees. A debate followed, moderated by a chair, the aim of which was to
create a joint resolution or a recommendation (see attachment 2). The recommendation and the resolution had to be consistent with the UN standards and were edited by
the Secretary-General of the conference. The whole programme was held in English.
During Poznań International Model United Nations 2013 the intended objectives achieved included:
– familiarisation with the procedures and actions of relevant UN bodies;
– familiarisation with the process of drafting UN resolutions and recommendations;
– familiarisation with relevant vocabulary and the terms of debate as part of a session of the UN;
– presenting the delegates with global and local problems and their possible solutions;
– improving knowledge about the issues discussed;
– familiarisation with the mechanisms directing global politics, international organisations, and individual states;
– presenting the participants with the principles and mechanisms of negotiation
and the possibilities of their use.
79
Łukasz Donaj
It should also be noted that in the case of such simulations the so-called confounder is typically introduced (e.g., information about a sudden outbreak of a conflict), which makes the participants’ job harder - all this to mirror the real world, full
of such events, as closely as possible.
Today, it is difficult to find a field in which simulation is not used. In recent
years, it has occupied a special place in climate science in particular, but it has increasingly been used in political science to address the issues of election, the relationship of armed forces, diplomacy, ideological struggle, the formation of political
groups, conflict management, etc. Simulation methods are not avoided by such sciences as sociology, psychology, biology, ethics, and history19.
In these simulations, what can be extremely helpful are new discoveries related to mathematical modelling and computer simulations, which in the social sciences overcame the apparent contradiction between the depth of understanding and
precision of description of social phenomena. This was, according to Professor
Andrzej Nowak of the Institute for Social Studies, University of Warsaw, thanks to
the many discoveries related to where the complexity of processes and phenomena
in nature comes from. These discoveries made in various sciences, primarily in
physics, showed that complexity is the other side of simplicity, not its opposite.
The discovery that very complex characteristics may be the result of very simple
rules is one of the most important discoveries of the modern science. Thus a system
of a few relatively simple equations can exhibit extremely complex dynamics in
time where prediction becomes impossible, a collection of very simple elements artificial neurons - linked together can result in a very complex cognitive system,
capable of learning from experience, generalisation, and recognition of difficult
definable shapes and designs such as handwriting or speech. Very simple rules of
interaction between people facilitate the creation of highly complex social processes. Complexity is an imposing characteristic of cognitive processes, human
behaviour, the functioning of groups and organisations, and processes occurring in
societies. Understanding how simple rules can result in enormous complexity made
it possible to build simple models of complex phenomena, and thus describe in an
accurate yet simple way social phenomena without sacrificing the depth of their
understanding. Mathematical modelling and computer simulations are fundamental
tools that make it possible20.
M. Sułek, Prognozowanie…, p. 199.
A. Nowak, Wstęp. Modelowanie matematyczne i symulacje komputerowe w naukach społecznych,
at: Modelowanie matematyczne …, p. 8.
19
20
80
Decision-Making/Simulation Games in the Social Sciences – Selected Problems
However, one should not forget the human factor, which is often a “perishable”
element in the course of future events arranged by us. Simulations such as MUN allow us to develop imagination, be “prepared for the unprepared.” It should also be
remembered that, as indicated by Z. Sarjusz-Wolski, the mechanism to predict the
future is to know and match past events, relevant to the object of forecasting, and the
regularities between them (type and strength of the cause and effect relationships),
and to draw conclusions about the occurrence (or nonoccurence) of particular future
events. The mechanism of prediction can be illustrated by the following simple example. Let us say that we have reached a deep wide river and want to cross it dry-shod,
but there is no bridge. We know, however, that a boat would allow us to do it (regularity: if boat, then boating on the water). By serendipity, we have just discovered one
in the nearby bushes (cognition of reality). Based on these premises, we can already
predict that soon we should be on the other side. However, if our information about
the boat was not complete, that is, if, for example, we did not know that it was leaking
and taking on water, most likely our predictions would prove incorrect. As a result,
we would “end up” somewhere else than expected21.
Predicting social phenomena or their development shows (including, among
others, the evolving nature of social reality) that the problem is not only the boat. The
problem is also that we do not know if the opposite bank of the river exists.
Attachment 1. Rules of Procedure POZiMUN 2013
RULE 1 - Rules of Procedure
1. The POZiMUN Rules of Procedure (hereinafter the “POZiMUN Rules”) are not subject to change
and shall be considered adopted prior to the beginning of the conference.
2. In case of conflict between a general rule of the POZiMUN Rules (Chapters I-VI) and the special
rules of a committee, the latter shall prevail.
RULE 2 – Languages
English shall be used as the official working language of the conference.
RULE 3 – Representatives
For the purpose of the POZiMUN Rules, Delegates and Observers will be referred to as “Representatives.”
RULE 4 – Credentials
The POZiMUN Secretariat has accepted the credentials of Delegates and Observers prior to the opening of the conference. Actions relating to the alteration of rights of any Staff Member, Delegate or
Chairperson may exclusively be initiated by the Secretary-General.
Z. Sarjusz-Wolski, Skutki przelotu motyla nad Szanghajem, „Unia@Polska. Niezależny magazyn
europejski” № 7/8 (122-123) 2005.
21
81
Łukasz Donaj
RULE 5 – Delegates
1. Each Member State may be represented by one delegate per committee.
2. The Delegates shall have speaking and voting rights on all matters in the committee they belong to.
RULE 6 - Observers
The Representatives of an accredited POZiMUN Observer (states, Non-governmental Organizations,
International Organizations) shall have the same rights as a Delegate except the right to vote on any
substantive matter, sign or sponsor Draft Agendas, Draft Resolutions or Amendments.
RULE 7 – Chairpersons
1. The Chairperson shall preside over the committee. The Chairperson shall declare the opening and
closure of each committee session, compose the Speakers’ list, propose the limitation of speaking time,
grant the right to speak and announce decisions.
2. The Chairperson acts in an equitable and objective manner, observes the POZiMUN Rules and shall
have complete control of the proceedings in the committee and of maintenance of order during the
meetings. The Chairperson shall have the right to rule out points and motions put forward by Representatives, unless otherwise provided in the POZiMUN Rules. The Chairperson may advise the Representatives on substantive and procedural matters in order to enable the good functioning of the committee.
3. The Chairperson has the right to suspend the committee meeting for a limited time, which he/she
must indicate beforehand. This right is not subject to appeal.
4. The Chairperson’s interpretation of the POZiMUN Rules shall prevail. Rule 8 Paragraph 3 is reserved.
RULE 8 – Secretariat
1. The Secretary-General shall have the rights described hereinafter in all meetings of the committees.
The Secretary-General may nominate a deputy to act in his place.
2. The Secretary-General may at any time make oral and written statements to a committee concerning
any question under consideration.
3. The Secretary-General’s interpretation of the POZiMUN Rules shall prevail. The Secretary-General
shall, in his/her interpretation, take into consideration equality of treatment and the good functioning
of the conference. The Secretary-General is entitled to adopt measures not stated herein, if he/she
considers it necessary.
4. The Secretariat shall:
a. Assist the Chairpersons and the Secretary-General;
b. Receive, correct and circulate documents;
c. Have custody of the documents in the archives;
d. Generally perform all other work that may be required for the good functioning of the conference.
II. AGENDA
RULE 9 - Provisional Agenda
A Provisional Agenda for the committee session will be set by the Chairpersons and communicated to
the Representatives prior to the opening of POZiMUN.
RULE 10 - Adoption of the Agenda
1. A Speakers’ List will be opened in order to debate upon the Agenda. The Speakers’ List shall be
opened automatically by the Chairperson at the beginning of the session. 2. Any Delegate may intro82
Decision-Making/Simulation Games in the Social Sciences – Selected Problems
duce a Draft Agenda that can alter the order of items on the Provisional Agenda. No additional items
may be added to or deleted from the Provisional Agenda. Three (3) sponsors are required for the Draft
Agenda to be considered.
3. When the Speakers’ List is exhausted or a Motion for Closure of the Debate passes, the Chairperson
determines the order in which the Draft Agendas are voted upon. The Draft Agenda which alters the
Provisional Agenda the most is considered first, while the Provisional Agenda is voted upon last. The
first Draft Agenda that gathers a two thirds (2/3) majority first shall be adopted. Discussions about the
Agenda cease and the debate is moved to the first item on the Agenda.
4. If no Agenda is adopted during voting procedure, the debate on the Agenda shall resume and a new
Speakers’ List shall be established.
5. If a committee fails to adopt an Agenda within a timeframe the Secretary-General considers reasonable, he/she shall set the Agenda.
6. The Agenda adopted at the beginning of the conference shall remain throughout the whole duration.
The inclusion of an urgent Agenda item at the discretion of the Chairpersons or the Secretary-General
is reserved.
III. CONDUCT OF BUSINESS
RULE 11 - Quorum
1. For most councils two thirds (2/3) of the members of the council are required in the room in order
to start the session. The exact number and the option to change that number is the responsibility of the
Secretary-General.
2. In order to establish presence, the Chairpersons shall proceed to a roll call prior to the opening of
the meeting. The roll call shall take place in English alphabetical order. Delegates may state present
or present and voting. Delegates stating present and voting cannot abstain when voting on substantive
matters.
RULE 12 - Speakers’ List
1. If not decided upon differently, formal debate rules apply. The Chairpersons shall keep the Speakers’ List, which determines the order of speeches.
2. A Representative may request to have his/her name put on the Speakers’ List by raising their placard
or by setting their placard vertically on the table.
3. If circumstances do not allow clearly determining which Representative has raised his/her placard
first, the Chairperson shall decide the order of the Speaker’s List by taking into account considerations
of equity and the good functioning of the committee.
4. A Representative which has already been added to the Speakers’ List cannot be added again until
they finish their speech.
RULE 13 - Speeches
1. No Representative may address a committee without having previously been recognized by the
Chairperson.
2. The Chairperson limits the time allotted to each speaker. A Representative may at any time when the
floor is open, but not during speeches, introduce a Motion to Change the Speaking Time. This motion
is non-debatable and passes at the discretion of the Chairperson. The decision of the Chairperson is
not subject to appeal.
83
Łukasz Donaj
3. If a Representative addresses the committee without permission, exceeds the allotted time for the
speech, makes irrelevant of offensive statement, or violates the POZiMUN Rules in any other way, the
Chairperson may call him/her to order.
RULE 14 - Yields
1. A Representative who was granted the right to speak by the Chairperson may yield his/her remaining
time either to another Representative, to questions or back to the Chairperson .If the time is yielded to
another Representative he/she must be asked if he/she accepts the yield. If the Representative yields
the time for questions the Chairperson designates the Representatives that may ask questions. Comments and statements are not in order.
2. A yield to a yield is out of order.
RULE 15 - Point of Personal Privilege
A representative may at any time introduce a Point of Personal Privilege in order to remove a personal
discomfort that impairs him/her to take part in the proceedings, by clearly stating his/her grievance.
The Chairperson can rule out a Point of Personal Privilege. The decision of the Chairperson is not
subject to appeal.
RULE 16 - Point of Order
1. A representative may at any time raise a Point of Order to complain about improper parliamentary
procedure. The Chairperson may rule out a point of order. The decision of the Chairperson is not subject to appeal. A Point of Order to a Point of Order is out of order.
2. The Representative may not speak about substantial matters while calling for a Point of Order, only
about the incorrect appliance of the POZiMUN Rules.
RULE 17 - Point of Parliamentary Inquiry
A Representative may ask for a Point of Parliamentary Inquiry at any time when the floor is open, but
not during a speech. The Point of Parliamentary Inquiry is used in order to clarify a technical aspect
concerning the MOSTIMUN Rules. The Chairperson has to respond to the inquiry and attempt to
clarify the matter.
RULE 18 - Right of Reply
1. A Representative whose personal or national integrity has been infringed by another Representative
may, after the latter’s speech, request a Right of Reply. The Chairperson shall decide upon the request
immediately and may or may not grant it. The decision of the Chairperson is not subject to appeal. If
the Right of Reply is granted the allotted speaking time is one (1) minute.
2. Right of Reply to a Right of Reply is out of order.
RULE 19 - Motion for a Moderated Caucus
1. The Moderated Caucus interrupts formal debate for a specified time. No Speakers’ List shall be
kept. A representative may ask to take the floor by raising their placard. The Chairperson designates
the speakers taking into consideration equity and the good functioning of the committee. The Chairperson has the right to limit the speaking time. The decision of the Chairperson is not subject to appeal.
2. The Motion for Moderated Caucus may be introduced at any time the floor is open, but not during
a speech. When called by the Chairperson the Representative shall rise and state the purpose, overall
duration and individual speaking time for the motion. The Motion for a Moderated Caucus requires
a second, is not debatable and needs a simple majority in order to pass. The Chairperson may rule out
the Motion for a Moderated Caucus. The decision of the Chairpersons is not subject to appeal.
84
Decision-Making/Simulation Games in the Social Sciences – Selected Problems
RULE 20 - Motion for an Unmoderated Caucus
1. The Unmoderated Caucus interrupts a formal debate for a specified time. It is used for informal
debates, negotiations and drafting.
2. The Motion for Unmoderated Caucus may be introduced at any time the floor is open, but not
during a speech. When called by the Chairperson, the Representative shall rise and state the purpose
and overall duration of the motion. The Motion for an Unmoderated Caucus requires a second, is not
debatable and needs a simple majority in order to pass. The Chairperson may rule out the Motion for
an Unmoderated Caucus. The decision of the Chairpersons is not subject to appeal.
RULE 21 - Motion for Extension
1. The Motion for Extension is used in order to extend the time for a previous Moderated Caucus or
Unmoderated Caucus and can be introduced right after the Moderated or Unmoderated Caucus has
elapsed. When called by the Chairperson, the Representative shall rise and state the overall duration of
the motion, which may not exceed the overall time for the previous Motion. The Motion for an Extension requires a second, is not debatable and needs a simple majority in order to pass. The Chairperson
may rule out the Motion for Extension. The decision of the Chairpersons is not subject to appeal.
2. There cannot be a Motion for Extension for a previous Motion for Extension.
RULE 22 - Motion for Suspension
1. The Motion for Suspension of the meeting suspends the meeting for the day.
2. A Representative may at any time when the floor is open, but not during a speech, introduce a Motion for Suspension. The Motion requires a second and a simple majority in order to pass. The Chairperson may rule the Motion out of order. The decision of the Chairperson is subject to appeal.
3. The Appeal is debatable and it needs two (2) speakers in favor and two (2) speakers against. It needs
a qualified majority (2/3) to pass.
4. The Motion for Suspension is debatable. It needs two (2) speakers in favor and two (2) speakers
against.
RULE 23 - Motion for Adjournment
1. The Motion for Adjournment suspends the meeting until the following year.
2. A Representative may at any time when the floor is open, but not during a speech, introduce a Motion for Adjournment. The Motion requires a second and a simple majority in order to pass. The
Chairperson may rule the Motion out of order. The decision of the Chairperson is subject to appeal.
3. The Appeal is debatable. It needs two (2) speakers in favor and 2 (two) speakers against. It needs
a qualified majority (2/3) to pass.
4. The Motion for Adjournment is debatable. It needs two (2) speakers in favor and two (2) speakers
against.
RULE 24 - Closure of Debate
1. A Representative may at any time when the floor is open, but not during a speech, introduce a Motion for Closure of Debate. The Motion requires a second and a two thirds majority (2/3) in order to
pass. The Chairperson may rule the Motion out of order. The decision of the Chairperson is subject
to appeal.
2. The Appeal is debatable. It needs two (2) speakers in favor and 2 (two) speakers against. It needs
a qualified majority (2/3) to pass.
3. The Motion for Closure of Debate is debatable. It needs two speakers in favor and two speakers
against.
85
Łukasz Donaj
RULE 25 - Precedence of Points and Motions
Points and Motions will be considered in the following order of preference:
1. Points in order at any time, including during speeches:
a. Point of Personal Privilege (Rule 15)
b. Point of Order (Rule 16)
2. Point in order when the floor is open:
a. Point of Parliamentary Inquiry (Rule 17)
3. Non-debatable Motions in order when the floor is open:
a. Motion for Unmoderated Caucus (Rule 19)
b. Motion for Moderated Caucus (Rule 20)
c. Motion for Extension (Rule 21)
d. Motion to Change the Speaking time (Rule 13)
e. Motion to Introduce a Draft Resolution (Rule 26)
4. Debatable Motions in order when the floor is open:
a. Motion for Suspension of the Meeting (Rule 22)
b. Motion for Adjournment of the Meeting (Rule 23)
c. Motion for Closure of Debate (Rule 24)
IV. RESOLUTIONS
RULE 26 - Working Papers
The Working Paper has a free format. It can be distributed to the committee after it has been approved by the Chairperson and has been assigned a number. Working Papers do not require sponsors or
signatories.
RULE 27 - Draft Resolutions
1. The Draft Resolution may be introduced to the committee after it has been approved by the Chairperson and the Secretary-General has assigned a number. A document that has not been approved by
the Chairpersons and the Secretary-General may not be referred to as Draft Resolution.
2. Sponsors are recognized as the writers of the Draft Resolution. A minimum of two (3) sponsors are
required in order for the Draft Resolution to be approved. Sponsors may not vote against the Draft
Resolution.
3. Signatories are Representatives who support the discussion on the Draft Resolution. A Draft Resolution must have three (3) signatories in order to be discussed. Signatories may vote against the Draft
Resolution.
4. Delegates may add or remove their name from the list of Sponsors or Signatories during the debate
by submitting a written request to the Chairpersons.
5. More than one Draft Resolution may be on the floor at any given time.
6. Observers may not be sponsors or signatories of Draft Resolutions.
RULE 28 - Introducing a Draft Resolution
If a Draft Resolution has been approved by the Chairpersons and the Secretary-General and it has
been assigned a number, it may be introduced through a Motion to Introduce the Draft Resolution put
forward by one of the Sponsors. The introduction of a Draft Resolution shall be limited to reading
solely the operative clauses, followed by a five (5) minutes Moderated Caucus on technical matters.
Substantive questions or statements are not in order at this time.
86
Decision-Making/Simulation Games in the Social Sciences – Selected Problems
RULE 29 - Withdrawal of a Draft Resolution
A Draft Resolution may be withdrawn at any time by all its Sponsors before voting upon it has commenced. The request for withdrawal should be submitted in written form to the Chairperson. A Draft
Resolution may not be withdrawn if there are Unfriendly Amendments to it on the floor.
V. AMENDMENTS
RULE 30 - Amendments
1. Amendments to preambulatory clauses are out of order.
2. Grammatical, spelling and formatting errors in the Draft Resolution will be corrected without a vote. The final decisions on corrections rest at the discretion of the Chairperson.
3. Substantive Amendments may be considered “friendly” if these have the approval of all the Sponsors. Friendly Amendments are incorporated immediately into the Draft Resolution without being
voted upon.
4. Substantive Amendments which are not approved by all the Sponsors are considered “Unfriendly”.
Unfriendly Amendments require 2 Sponsors in order to be submitted in writing to the Chairperson for
approval. A simple majority is required for the Unfriendly Amendments to pass.
5. Amendments to Unfriendly Amendments are out of order. Unfriendly Ammendments to Friendly
Ammendments are out of order.
RULE 31 - Withdrawal of Amendments
An Unfriendly Amendment may be withdrawn by its Sponsors at any time before voting procedure
commences. This request shall be submitted in written form to the Chairpersons.
VI. VOTING
RULE 32 - Voting Procedure
1. In the case the Speakers’ List has been exhausted or when a Motion for Closure of Debate has been
passed, Draft Resolutions, Unfriendly Amendments and draft Agendas on the floor will automatically
be put to vote. If there is no Draft Resolution on the floor, the committee shall automatically move to
the next topic on the Agenda.
2. Each Representative shall have one (1) vote, which may be “Yes”, “No”, “Abstain” or “Pass”. Rule
6 concerning the status of Observers is reserved. Representatives recognized as “present and voting”
may not abstain. The Representatives who have Passed will be asked to state their vote after all the
other Representatives have voted and he/she cannot abstain.
3. During voting procedure the room is sealed, laptops are closed, no person may exit or enter the room
and Representatives must abstain from communicating in any form. The voting procedure may only be
interrupted by Points of Personal Privilege.
RULE 33 - Required Majority
1. A procedural or substantive matter requiring simple majority shall be passed when half plus one
(50% + 1) of the Representatives vote in favor. If the number of votes are equally divided the matter
shall be regarded as rejected.
2. A procedural or substantive matter requiring a qualified majority shall pass by two thirds of the
present Representatives. If the voting is divided exactly the matter shall be regarded as passed.
87
Łukasz Donaj
3. Representatives which abstain from voting are considered as not voting and thus not counted in the
final result.
RULE 34 - Modes of Voting
1. If not stated otherwise the Representatives may vote by raising their placards. For substantive matters a Motion for a Roll Call Vote is in order. The Motion will be automatically accepted unless ruled
out by the Chairperson. The decision of the Chairperson is not subject to appeal.
2. A Roll Call Vote takes place in English alphabetical order starting with the state which’ name is
drawn by lot by the Chairperson. Upon calling of their states, the Representatives must reply with
“Yes”, “No” or “Abstain”. Should they wish to explain their vote after the end of the voting procedure,
the Representatives may respond “Yes with Rights” or “No with Rights”. In case the Representative
Abstains or Passes they cannot vote with rights. The allotted time for explaining the vote and the number of Representatives who are granted the Rights remains under the discretion of the Chairperson. The
decision of the Chairperson is not subject to appeal.
RULE 35 - Voting on Amendments
1. When Unfriendly Amendments are on the floor these shall be voted upon first.
2. If there are more Unfriendly Amendments on the floor the Chairperson shall decide on which to vote
first. The order of voting starts from the least similar to the Draft Resolution and moves gradually. Should it happen that the adoption of one Amendment implies the rejection of another one, the latter shall
not be put to vote. The committee will consider a Draft Resolution including all adopted Amendments.
RULE 36 - Order of Voting
If there are more Draft Resolutions on the floor concerning the same issue, they shall be voted upon in
the order they were introduced.
VII. SPECIAL RULES APPLICABLE TO THE SECURITY COUNCIL
RULE 37
1. For all votes in the Security Council (both procedural and substantive), nine (9) “Yes” votes are
required. In case not all the Representatives are present for the council meeting, the Secretary-General
may move to change this with qualified majority. The decision rests solely on the Secretary-General
and it is not subject to appeal.
2. During voting on procedural matters there are no veto rights. During substantive matters the Permanent 5 members (China, USA, UK, France, Russian Federation) may vote either Yes or Abstain in
order for a Draft Resolution, Amendment or Draft Agenda to pass.
3. The “Veto” vote refers to the use of veto power from one state from the Permanent 5. If one of these
states votes “No” than the Draft Resolution, Amendment or Draft Agenda fails even if it had 9 “Yes”
votes.
RULE 38
1. During a Closed Door Session only Representatives of the Member States, the Chairpersons, the
Secretariat and persons authorized by the Secretary-General may attend the meeting. The time for the
Closed Door Session is specified by the Chairperson. Rules for the Moderated Caucus shall apply.
2. A Representative may ask for a Motion for a Closed Door Session at any time the floor is open, but
not during speeches. The Motion requires a second, is not debatable and shall immediately be put to
88
Decision-Making/Simulation Games in the Social Sciences – Selected Problems
vote. It needs a qualified majority (2/3) in order to pass. The Chairperson may rule out the Motion. The
decision of the Chairperson is not subject to appeal.
3. The time for a Closed Door Session may be extended once.
RULE 39
The Chairperson may propose to invite any Member of the United Nations who is not a Member of the
Security Council to attend the meeting of the Security Council. The proposal of the Chairperson shall
be put to vote and requires a simple majority to pass.
RULE 40
The Security Council may appoint a Commission or Committee or a Rapporteur for a specific question.
RULE 41
The Security Council may choose to issue a Presidential Statement on issues not warranting a Resolution. The Statement may either be produced as “Presidential Statement” or as “Presidential Statement
of Consensus”.
VIII. SPECIAL RULES APPLICABLE TO THE HUMAN RIGHTS COUNCIL
RULE 42
1. The Human Rights Council may appoint a Special Rapporteur, an independent expert or a working
group to examine, monitor, advice and publicly report on a situation specific to a country or a territory,
entitled as country mandates, or on a thematic issue of human rights violations, entitled a thematic
mandate.
2. The scope and length of mandate are set out in the Resolution of the Human Rights Council.
3. Mandates may include consulting studies, providing advice on a technical cooperation, responding
to individual complaints, and engaging in general promotional activities. All mandate holders are required to report on their activities to the Council on an annual basis.
Source: Delegate Handbook – POZiMUN, Poznań International Model Nations – 2013, material in
the author’s possession.
Attachment 2. An example of a draft resolution created during POZiMUN, Poznań International
Model Nations – 2013
Committee
United Nations Human Rights Council
Islamic Republic of Pakistan, State
of Qatar, United Kingdom of Great
Britain and Northern Ireland,
Germany, Russian Federation, United
Arab Emirates
Sponsors
Signatories
DRAFT RESOLUTION 2.1/UNHRC/04.05.2013
Guided by the purposes and principles of the United Nations Charter, the Universal Declaration of
Human Rights and the International Covenants on Human Rights;
89
Łukasz Donaj
Further Guided by General Assembly resolution A/RES/64/292 of 28 July 2010, in which the General
Assembly recognized the right to safe and clean drinking water and sanitation as a human right that is
essential for the full enjoyment of life and all human rights;
Recalling the need to achieve the Millennium Development Goals;
Reaffirming all previous resolutions of the Council on the issue, in particular Resolution A/HRC/15/L.14
of 24 September 2010 on human rights and access to safe drinking water and sanitation;
Appreciating the work and the reports of the Special Human Rights Rapporteur;
Deeply concerned that approximately eight hundred eighty four (884) million people lack access to
safe drinking water and approximately one point five million children under five years of age die and
that four hundred forty three (443) million school days are lost each year as a result of water related
diseases;
Recognizing the positive correlation between the economic growth of developing countries and their
improvement of the access to drinking water;
The Human Rights Council:
1. Reaffirms the access to water as a Human Right, since having access to safe drinking water and
sanitation is central to living a life in dignity and upholding human rights,
2. Further recognizes that the rights to water and sanitation require that these are available, accessible,
safe, acceptable and affordable in accordance with the capabilities of Member States,
3. Stresses the continuing need for impartial and objective information of how the access to water is
granted worldwide,
4. Recommends to the Office of the High Commissioner for Human Rights to provide the Special
Rapporteur on the right to safe drinking water and sanitation with all the assistance and resources necessary to enable him to fully exercise his mandate and reports quarterly to the Human Rights Council,
5. Invites all Member States to grant access to water to all their inhabitants and develop appropriate
tools and mechanisms, which may encompass legislation, comprehensive plans and strategies for the
sector, including financial ones, to achieve progressively the full realization of the access to safe drinking water, especially including areas currently with poor or without water infrastructure,
6. Encourages every state to discuss the management of the water on a regional level, and especially:
a. the signatories states to protect safety of their drinking water resources
b. the signatory states to invest in developing countries to help them reaching access to drinking water
for every human being, and
c. International Governmental Organsations providing technical aid to concerning countries,
7. Kindly asks the Economic and Social Council to debate the creation of a voluntary donation fund to
provide monetary assistance for capacity building to provide financial aid to help developing countries
to make access to drinking water possible, to which each Member State shall contribute voluntarily and
in accordance with their capabilities,
90
Decision-Making/Simulation Games in the Social Sciences – Selected Problems
8. Further encourages Non-Governmental Organisations to provide any possible support, especially
information background,
9. Recommends to the General Assembly to address further debates including the question of sanitation
system and the quality of water,
10. Further kindly asks the General Assembly to debate on goals beyond the 2015 Millennium Development Goals process with special regard to the full realization of the human right to safe drinking
water and sanitation, and also to continue to make more recommendations that could help the realization of the Millennium Development Goals, in particular of Goal 7, as appropriate,
11. Notes the necessity to conducting and sharing the results of common research on the areas helping
improving the water management.
Source: Material in the author’s possession.
91
Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6)
Wiktoria Olejnik
Narodowy Uniwersytet Badawczy – Wyższa Szkoła Ekonomii w Moskwie
[email protected]
Witalij Lebediuk
Uniwersytet Narodowy „Akademia Ostrogska” w Ostrogu
[email protected]
Podział wpływów między frakcjami i grupami
w Najwyższej Radzie Ukrainy (1990 – 2012)1
The Distribution of Power among Factions and Groups
in the Parliament (Verkhovna Rada) of Ukraine (1990 – 2012)
Streszczenie:
W artykule poddano szczegółowej analizie podział wpływów między frakcjami i grupami
w Najwyższej Radzie Ukrainy od 1 do 7 kadencji. Oparto je na modelach teoretycznych Banzhafa, a więc uwzględniających wskaźnik dla większości zwykłej i konstytucyjnej, jak również
sekwencji α-wskaźnika - indeksu złożonego, który bierze pod uwagę preferencje frakcji i grup
do budowania koalicji. Wykazano, że wpływ frakcji lub grupy, mierzone wskaźnikiemBanzhafa, mogą się znacznie różnić od ich partycypacjiw liczbie miejsc w parlamencie. Ustalono też,
że w ocenie wpływu za pomocą α-wskaźnika, frakcje i grupy zajmujące pośrednie stanowisko
zwiększają swoje wpływy, zaś zmniejszają je zajmując postawy radykalne.
Słowa kluczowe:Ukraina, system polityczny Ukrainy, Najwyższa Rada Ukrainy,
wskaźnik Banzhafa
Summary:
The article analyses the distribution of power among factions and groups in Verkhovna
Rada of Ukraine (1990–2012). It uses Banzhaf’s power index including the simple and constitutional majority’s index and α-index which takes into account factions’ and groups’ preferences for
coalition making. It is shown that the power of a faction evaluated on the basis of Banzhaf index
might significantly differ from its actual share of seats. It is shown that when the α-index is used
groups and fractions who have indirect power increase their influence whereas radical ones lose it.
Keywords: Verkhovna Rada of Ukraine, Ukrainian parliament, power distribution in
parliaments, power indices, Banzhaf index, α-index
Artykuł powstał w ramach wspólnego projektu naukowo-badawczego „Matematyczne metody analizy decyzji w ekonomii, biznesie i polityce” Międzynarodowego laboratorium analizy i wyboru decyzji
Narodowego UniwersytetuZarządzania “Wyższej Szkoły Ekonomii” w Moskwie і Katedry Politologii
Narodowego Uniwersytetu „Akademia Ostrogska”.
1
93
Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk
1. Uwagi wstępne.
W organach ustawodawczych deputowani z reguły łączą się we frakcje najczęściej na bazie programowej. Podjęcie decyzji w tym względzie zależy od wyniku
głosowania deputowanych. Decyzja jest podejmowana tylko w tym wypadku, kiedy
ilość głosów na korzyść tejże decyzji przekroczy wcześniej ustaloną liczbę uznaną
za większość. W sytuacji, kiedy w organie ustawodawczym są reprezentowane trzy
i więcej frakcje, jest możliwe, że żadna z ich nie uzyska dostatecznej ilości głosów,
żeby przekroczyć granicę większości. W takich wypadkach frakcje są zmuszone łączyć się między sobą tworząc koalicje. Koalicja wygrywająca to taka, która zgromadzi liczbę głosów zapewniającą większość w parlamencie. Jeśli po usunięciu jakiejś
frakcji koalicja traci większość, to taka frakcja nazywana jest kluczową. Frakcja jest
tym bardziej wpływową, im w większej liczbie wygrywających koalicji może pełnić
funkcję kluczowej.
Właśnie na takim rozumowaniu opiera się indeks wpływu Banzhafa2 - wskaźnik, pozwalający ocenić, na ile wpływową jest ta lub inna frakcja w parlamencie.
Wskaźnik Banzhafa
dla frakcji i oblicza się według następnej formuły:
gdzie
- liczba koalicji, w których dana frakcja i jest kluczową, k - ilość wszystkich frakcji w parlamencie.
Wskaźnik Banzhafa razem z innymi indeksami wpływu (Shapley-Shubika,
Deegan-Packel3) są wykorzystywane dla oceny wpływów, jakich mogą dokonywać
gracze w instytucjach kolektywnych i decyzyjnych, m. in. także i frakcji w parlamentach. W niniejszym artykule odwołano się do wskaźnika Banzhafa dla oceny
wpływu frakcji i grup deputowanych w Najwyższej Radzie Ukrainy (NRU) w latach 1990 – 2012. W badaniu przyjęto, że frakcje i grupy nie mają żadnych przewag
w stworzeniu porozumienia, tzn. wszystkie koalicje potraktowano jako mające równe
J.F. Banzhaf, Weighted voting doesn’t work: A mathematical analysis, “Rutgers Law Review”, 1965
vol. 19,s. 317–343; L.S. Penrose,The Elementary Statistics of Majority Voting, “Journal of the Royal
Statistical Society”, 1947vol.109,s. 53–57.
3
J.E. Deegan W.A. Packel, New Index of Power for Simple n-Person Games, “International Journal
of Game Theory”, 1978 vol. 7, s. 113–123; L.S. Shapley, M.A. Shubik, Method for Evaluating the
Distribution of Power in a Committee System, “American Political Science Review”, 1954 vol. 48,
s. 787–792.
2
94
Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy
prawdopodobieństwo utworzenia się, a deputowani, którzy należą do jednej frakcji
lub grupy deputowanych głosują jednomyślnie. Należy też dodać, że wskaźniki te
mają zastosowanie dla większości zwykłej.
Jako że założenie, iż wszystkie porozumienia mają jednakowe szanse na powstanie często nie odpowiada rzeczywistości, i wtedy wskaźnik Banzhafa okazuje się
błędnym, nie odzwierciedlając realnego podziału wpływów w gremiach wyborczych,
zaproponowano zastosowanie α-wskaźniki – tzw. uogólnienia indeksu Banzhafa. Pozwalają one uwzględnić różnego rodzaju preferencje frakcji przy tworzeniu porozumienia4. Budowa jednego z α-wskaźników – porządkowego (ordinal) α-wskaźnika - bazuje
na tym, że preferencje frakcji w utworzeniu koalicji rozpatruje się jako relację uporządkowaną. Należy podkreślić, że α-wskaźniki uwzględniają (jeżeli to jest koniecznie)
niesymetryczność preferencji frakcji, tzn. sytuacje, w której jedna z frakcji dąży do porozumienia w większym stopniu aniżeli inna. W niniejszej pracy ocena podziału wpływów frakcji i grup w Najwyższej Radzie Ukrainy, z uwzględnieniem ich preferencji
w tworzeniu koalicji, została przeprowadzona za pomocą porządkowego α-wskaźnika5.
2. Najwyższa Rada Ukrainy I kadencji (1990-1994).
2.1. Skład i struktura6.
W wyniku pierwszych w historii Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej (USRR) alternatywnych wyborów, które zostały przeprowadzone według
większościowego systemu zwykłej większości, została wybrana Rada Najwyższa
USRR 12. Kadencji (później nazwa została zmieniona na Najwyższą Radę Ukrainy
1. kadencji). Składała się ona z 450 osób deputowanych, które były albo przedstawicielami Partii Komunistycznej, albo osobami bez przynależności partyjnej. Deputowani mieli prawo łączyć się w grupy deputowanych według zasad terytorialnych lub
innych (głównie ideologicznych). Rozpowszechnioną praktyką wśród osób deputowanych było członkostwo w dwóch grupach deputowanych, utworzonych na zasadzie nieterytorialnej. Ten problem podwójnego członkostwa nie został rozwiązany
do końca tej kadencji.
F. Aleskerov, Power Indices Taking into Account Agents’ Preferences, edited by B. Simeone, F. Pukelsheim, Mathematics and Democracy. Recent Advances in Voting Systems and Collective Choice, Berlin; Heidelberg: Springer 2006, s. 1–18.
5
F. Aleskerov, M. Holler, R. Kamalova, Power Distribution in the Weimar Reichstag in 1919 – 1933,
Moskwa 2010, s. 54; F. Alekserow, N. Błagowieszczeńskij, G. Satarow, A. Sokołowa, W. Jakuba, Wpływ
i stabilność strukturalna w parlamencie rosyjskim (1905–1917 i 1993–2005), Мoskwa 2007, s. 1-34.
6
M. Jarosz, A. Pywowar, A. Pogorielowa, Najwyższa Rada Ukrainy: Biuletyn informacyjny, Kijów
2002, s. 2-124.
4
95
Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk
W tej kadencji Rady Najwyższej grupy deputowanych organizowały się, łączyły, dzieliły, zmieniały nazwy lub przestawały istnieć. Co więcej, już na początkowym
etapie pracy Rady Najwyższej wystąpiła jej polaryzacja na linii „lewicowe – nielewicowe siły polityczne” i która wyrażała się też w kształtowaniu swoistej nieformalnej
większości parlamentarnej i opozycji. Grupy deputowanych z bloku narodowo-demokratycznego łączyły się z opozycją, znaną pod nazwą „Rada Ludowa”. W opozycji do niej pozostawała największa prokomunistyczna grupa deputowanych „Za
suwerenną Radziecką Ukrainę”, znaną też jako „grupa 239”.
2.2. Ocena wpływu grup deputowanych w Najwyższej Radzie Ukrainy
1. kadencji
Dla Najwyższej Rady Ukrainy 1. kadencji wskaźniki wpływu zostały obliczone
na podstawie dostępnych danych o składzie ilościowym na koniec kadencji, czyli
w oparciu o 12 zarejestrowanych grup nieterytorialnych. Ocena podziału wpływu
między grupami deputowanych w NRU 1. kadencji była utrudniona z powodu podwójnego uczestnictwa 88 deputowanych, którzy jednocześnie byli członkami dwóch
grup, a więc zostali uwzględnieni dwukrotnie. Należy więc ze składu ilościowego
każdej grupy odjąć taką liczbę deputowanych, żeby otrzymany podział głosów między grupami deputowanych maksymalnie odzwierciedlał sytuację realnego głosowania. Zadanie jest jeszcze bardziej utrudnione przez to, że są tylko cząstkowe dane
o członkostwie deputowanych w grupach, tzn. nie da się jednoznacznie wyznaczyć,
którą liczbę deputowanych trzeba odejmować ze składu każdej grupy. W związku
z tym zaproponowaliśmy trzy podejścia do rozwiązania tego problemu.
Pierwsze podejście jest oparte na założeniu o równomiernym podziale „zbędnych” głosów między grupami deputowanych i pozwala otrzymać „grubą” ocenę realnego podziału głosów w parlamencie bez podwójnego obrachunku deputowanych.
Drugie podejście – bardziej „dokładne” aniżeli pierwsze – polega na odejmowaniu
liczby deputowanych proporcjonalnie do liczebności grupy. Zarówno przez to, że
odsetek deputowanych z podwójnym uczestnictwem zwiększał się wraz ze wzrostem
grupy, ten wzrost był uwzględniony przy odejmowaniu „zbędnych” głosów. Trzecie
podejście opiera się na założeniu o przypadkowości głosowania deputowanego, który
był członkiem jednocześnie dwóch grup, oraz przypadkowości liczby „zbędnych”
głosów dla każdej grupy7. Wyniki użycia wszystkich trzech metod bez uwzględnienia
podwójnej rejestracji osób deputowanych zostały przedstawione w tabeli nr 1.
Wielokrotne odejmowanie przypadkowej liczby osób deputowanych z każdej grupy było zrealizowane za pomocą czujnika liczb wypadkowych, a wyniki - wyśrodkowane. Wykorzystano przypadkowe liczby z rozkładu jednostajnego dyskretnego. Zostało przeprowadzych 20 iteracji.
7
96
Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy
Tabela nr 1. Skład ilościowy grup osób deputowanych w NRU 1. Kadencji.
Skład ilościowybez z podwójnego uczestnictwa
Nazwa grupy
Skład ilościowy
z uwzględnieniem Proporcjonalny Przypadkowy
podział
podział
podwójnego
„zbędnych”
„zbędnych”
uczestnictwa
głosów
głosów
1.
Grupa agrariuszy
75
67
57
Grupa pracowników
2.
22
15
20
przemysłu
„Demokratyczne
3.
21
14
19
odrodzenie Ukrainy”
4.
„Zgoda-Centrum”
24
17
22
5.
„Ziemia i woda”
34
27
29
Grupa osób
6.
24
17
22
bezpartyjnych
Kongres sił narodowo7.
39
32
32
demokratycznych
8.
Ruch Ludowy
49
41
40
9.
„Nowa Ukraina”
36
29
30
10.
„Rada”
31
24
27
11.
„Rada Ludowa”
90
81
68
„Za sprawiedliwość
12.
40
33
33
społeczną”
Nie wchodzili do grup
13.
39
67
39
osób deputowanych
Razem (bez uwzględnienia
osób deputowanych, które
485
397
397
nie wchodziły do grup)
Razem (uwzględniając osoby
deputowane, które wchodziły
524
436
436
do grup)
Źródło: opracowanie własne na podstawie portalu Najwyższej Rady Ukrainy
66
15
15
16
27
15
36
40
30
23
81
33
39
397
436
Po usunięciu „zbędnych” głosów ze składu grup osób deputowanych wskaźnik
Banzhafa staje się możliwy do obliczenia. W tabeli nr 2 została przedstawiona zbiorcza tablica ważności indeksu Banzhafa, otrzymanych przy użyciu trzech różnych metod usunięcia „zbędnych” głosów. Jak widać pokrywają się nawzajem praktycznie
do setnych miejsc po przecinku u 4 grup. Różnią się nie więcej niż o 0,02 dla 7 grup
i tylko dla grupy „Rada Ludowa” różnią się trochę mniej niż o 0,04. Różne podejścia
do odejmowania „zbędnych” głosów pozwalają wyciągnąć jednakowe wnioski o podziale wpływu w NRU w końcu 1. kadencji.
97
Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk
Pod koniec 1. kadencji najbardziej wpływowa według logiki wskaźnika Banzhafa
(oraz najbardziej liczną) była grupa deputowanych „Rada Ludowa” – podstawabloku
opozycyjnego sił demokratycznych w Najwyższej Radzie. Grupa agrariuszy, następna według liczebności i wpływu, składała się w większości z przedstawicieli „grupy
239” – zwolenników rozwoju suwerennej Ukrainy w kierunku radzieckim. Większość
grup w NRU 1. kadencji miała niską ważność indeksu Banzhafa (od 0,052 do 0,093).
Znaczenie nawet bardzo wpływowych grup są niewysokie. Największa z nich miała
wskaźnik 0,205. Pod koniec 1. kadencji w NRU wpływ nie skupiał się w rękach jakiejś
jednej grupy deputowanych. Nawet najbardziej wpływowe grupy, „Rada Ludowa”
i grupa agrariuszy, nie wywierały decydującego wpływu na proces ustawodawczy.
Tabela nr 2. Ocena wpływu (wskaźnik Banzhafa)grup osób deputowanych
w NRU 1. kadencji przy różnych przypuszczeniach o podziale „zbędnych” głosów.
Nazwa grupy
1.
Grupa agrariuszy
2. Grupa pracowników przemysłu
„Demokratyczne odrodzenie
3.
Ukrainy”
4.
„Zgoda-Centrum”
5.
„Ziemia i woda”
6. Grupa osób bezpartyjnych
Kongres sił narodowo7.
demokratycznych
8.
Ruch Ludowy
9.
„Nowa Ukraina”
„Rada”
10.
11.
„Rada Ludowa”
„Za sprawiedliwość
12.
społeczną”
Nie wchodzili do grup osób
13.
deputowanych
Równomierny
podział
„zbędnych”
głosów
0,157
0,033
Proporcjonalny
podział
„zbędnych”
głosów
0,133
0 045
Przypadkowy
podział
„zbędnych”
głosów
0,153
0,033
0,031
0,043
0,033
0,037
0,060
0,037
0,050
0,065
0,050
0,035
0,059
0,033
0,070
0,072
0,081
0,093
0,063
0,054
0,205
0,089
0,067
0,059
0,165
0,090
0,066
0,052
0,203
0,072
0,076
0,077
0,088
0,086
0,087
Źródło: obliczenia własne.
98
Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy
3. Najwyższa Rada Ukrainy 2. kadencji (1994 - 1998).
3.1. Skład i struktura8.
NRU 2. kadencji to pierwszaRada Najwyższa, która została wybrana po ogłoszeniu niepodległości Ukrainy. Wybory 1994 r. były przeprowadzone według nowego prawa wyborczego9 oraz w warunkach wielopartyjnej walki. W wyborach brali
udział kandydaci z 28 partii politycznych, jednak połowa kandydatów była bezpartyjna. Tylko Komunistyczna Partia Ukrainy (KPU) i partia „Ludowy Ruch Ukrainy”
(dziedziczka byłej opozycyjnej „Rady Ludowej”) przeprowadziły ogólnoukraińskie
kampanie na wielką skalę.
Na samym początku swojej pracy NRU 2. kadencji zatwierdziła przepisy o grupach osób deputowanych (frakcjach) w Najwyższej Radzie Ukrainy10. Został w nich
formalnie określony status grupy osób deputowanych oraz frakcji. Grupa osób deputowanych, która była stworzona na zasadzie partyjnej przynależności, otrzymywała
status frakcji. Osoby deputowane nie miały prawa wchodzić do więcej niż jednej grupy osób deputowanych, czy frakcji, tym samym problem podwójnego uczestnictwa
został rozwiązany.
Polityczna strukturalizacja frakcji i grup w NRU 2. kadencji była mniej wyraźna, niż w NRU 1. kadencji, ale nadal widoczna była polaryzacja według linii:
„lewicowi – nielewicowi” z elementami strukturalizacji siły na osi „proprezydencki
– antyprezydencki”11.
3.2. Ocena wpływu frakcji i grup deputowanych w Najwyższej Radzie Ukrainy 2. Kadencji.
Dla NRU 2. kadencji wskaźnik Banzhafa został obliczony na podstawie dostępnych danych o składzie ilościowym grup deputowanych i frakcji za 6 okresów czasowych pracy NRU. Na wykresie przedstawiono zmiany ważności wskaźnika w czasie
dla czterech najbardziej wpływowych frakcji i grup (wykres nr 1). Wskaźnik Banzhafa został obliczony z uwzględnieniem założenia, iż osoby deputowane, nie wchodzą-
W. Zamnius, D. Kowryżenko, D. Kotlar i in., Azymut wyborczy 2002, Kijów 2002, s. 4-57; M. Jarosz, A. Pywowar, A. Pogorielowa, Najwyższa Rada Ukrainy: Biuletyn informacyjny, Kijów 2002,
s. 2-124.
9
O wyborach ludowych deputowanych Ukrainy – ustawa z dnia 18 listopada 1993 r. № 3623-XII,
„Wiadomości Najwyższej Rady Ukrainy”, 1993 № 48, Art. 455.
10
O grupach deputowanych (frakcjach) w Najwyższej Radzie Ukrainy, dyrektywa Najwyższej Rady
Ukrainy z dnia 13 maja 1994 r. № 11/94 – NR, „Widomości Najwyższej Rady Ukrainy”, 1994 №
21, Art. 134, № 22, Art. 153.
11
Wypowiedż analityczna centrum Razumkowa. Parlament na Ukrainie: tendencje i problemy rozwoju, „Narodowa bezpieka i obrona”, 2003 №2 (38), s. 2–25.
8
99
Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk
ce do frakcji i grup, głosują jednomyślnie. Najbardziej liczną i wpływową w całym
okresie pracy NRU 2. kadencji była frakcja KPU. Największą ważność wskaźnik
wpływu frakcji KPU osiągnął na początku kadencji, później zaczęł się obniżać, jak
również zaczęła zmniejszać się liczba miejsc tej frakcji w NRU.
Wykres nr 1. Podział wpływu w Najwyższej Radzie Ukrainy 2. kadencji.
Źródło: obliczeniawłasne.
Przyczyna takich zmian polegała na tym, że ilość osób deputowanych w parlamencie zwiększała się - deputowani byli wybierani do NRU, lecz ci nowo wybrani deputowani nie przyłączali się do frakcji komunistów. Podkreślmy, że liczba
miejsc frakcji KPU w parlamencie była 2,3 razy większa od liczby miejsc kolejnej
według wpływu grupy „Centrum”, podczas gdy wskaźnik Banzhafa KPU przewyższał wskaźnik Banzhafa „Centrum” aż o 2,8. Inne grupy i frakcje miały niską ważność wskaźnika Banzhafa (0,05 do 0,08). Na ogół różnice w ważnościach wskaźnika
Banzhafa od wskaźnika liczby miejsc grup i frakcji w parlamencie nie są znaczące.
Aczkolwiek frakcja KPU była najbardziej wpływową według logiki wskaźnika Banzhafa, podczas głosowań często przeciwstawiał się jej alians sił prawicowych i prawicowo-centrowych (grupy „Ruch Ludowy”, „Centrum”, „Państwowość”, „Wybór
Rynkowy”).
100
Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy
4. Najwyższa Rada Ukrainy 3. kadencji (1998 - 2002).
4.1. Skład i struktura12.
W marcu 1998 r. po raz pierwszy w historii Ukrainy wybory do NRU 3. kadencji zostały przeprowadzone według mieszanego systemu wyborczego – połowa deputowanych (225 z 450) została wybrana według ogólnoukraińskich list partyjnych,
połowa w jednomandatowych okręgach wyborczych. Wyniki wyborów13 pokazały,
że największą ilość głosów podczas głosowania według list partyjnych otrzymała
KPU i „Ludowy Ruch Ukrainy” (odpowiednio 24,65% i 8,56%,). Właśnie te partie przeprowadzały ogólnoukraińskie kampanie wyborcze podczas wyborów w 1994
r. Największą liczbę miejsc w parlamencie dostały partie KPU i „Partia narodowo-demokratyczna” (NDP). Przy czym, jeżeli KPU otrzymała większą część swoich
miejsc dzięki wyborom według list partyjnych, to NDP, przeciwnie – dzięki wyborom w okręgach większościowych. Ten fakt świadczy o tym, że na poziomie krajowym najbardziej rozpoznawalną i popularną partią polityczną pozostawała partia
komunistów.
Dynamika zmian w składach ilościowych frakcji i grup była wysoka. Ostro zaznaczył się problem przejść międzyfrakcyjnych. Na przykład14 osoby deputowane
przechodziły z jednej frakcji do innej, co nie było zakazane przez Konstytucję, czy
inne dokumenty wewnętrzne NRU. Po wyborach prezydenckich w 1999 r. w NRU
pojawiło się pytanie o stworzenie większości parlamentarnej. Podstawą podziałów
w parlamencie stał się stosunek frakcji do nowo wybranego prezydenta oraz wyższej
władzy wykonawczej. Ideologiczne podziały zeszły na drugi plan. Na początku 5. kadencji, w styczniu 2000 r., osoby deputowane, lojalne wobec władzy wykonawczej,
z frakcji SDPU(z) (Partia socjaldemokratyczna zjednoczona), „Pracująca Ukraina”,
„Ojczyzna”, Partia Narodowo-Demokratyczna (NDP), Partia Zielonych Ukrainy
(Zieloni - PZU), frakcje „Ukraińskiego ruchu ludowego” (URL), „Ludowego Ruchu Ukrainy” (LRU), „Reformy i porządek” – „Reformy – Kongres”, części frakcji
„Gromada” i in., utworzyły większość w liczbie 237 deputowanych. Jednak status
prawny większości parlamentarnej nie był ustawowo uregulowany. Była ona skrajnie
niestabilna i miała przeważnie charakter sytuacyjny.
Wypowiedż analityczna..., s. 15–25; W. Zamnius, D. Kowryżenko, D. Kotlar i in., Azymut wyborczy..., s. 4-57; M. Jarosz, A. Pywowar, A. Pogorielowa, Najwyższa Rada..., s. 2-124.
13
Materiały bazy danych Centralnej komisji wyborczej Ukrainy, URL: http://www.cvk.gov.ua
[30.08.2013]
14
W. Marczenko, Problem ”migracji międzyfrakcyjnych”, „Parlament”, 2001 № 1, URL: http://parlament.org.ua/index.php?action=magazine&id=9&ar_id=119&iar_id=89&as=2 [26.07.2013]
12
101
Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk
4.2. Ocena wpływu grup deputowanych w Najwyższej Radzie Ukrainy 3. Kadencji.
Wskaźnik Banzhafa został obliczony dla wszystkich frakcji i grup od początku kadencji i na koniec każdej sesji z założeniem, że osoby deputowane, które nie
wchodziły do frakcji i grup, głosują zgodnie. Większość utworzona w lutym 2000 r.
nie jest rozpatrywana jako stabilna, przypuszcza się, że frakcje i grupy w jej składzie
głosują samodzielnie. Na wykresie nr 2 przedstawiono zmiany wartości wskaźnika
najbardziej wpływowych grup osób deputowanych i frakcji w czasie. Podobnie jak
w NRU 2. kadencji, także w NRU 3. kadencji, najbardziej wpływową według logiki
wskaźnika Banzhafa w ciągu wszystkich sesji pozostawała frakcja KPU. Przy czym
jej wartości wskaźnika przewyższają wartości wskaźnika kolejnej co do wielkości
wpływów frakcji NDP o więcej niż 50%. Frakcja KPU była najbardziej liczną frakcją mniejszości opozycyjnej wobec rządu, a do końca kadencji często okazywała się
podstawą większości sytuacyjnej.
Wykres 2. Podział wpływu w Najwyższej Radzie Ukrainy 3. kadencji.
Źródło: obliczenia własne.
Różnica między wskaźnikiem Banzhafa a liczbą miejsc frakcji w parlamencie
jest istotniejszą niż w przypadkach 1. i 2. kadencji. Na przykład dla frakcji KPU
rozbieżność indeksu i liczby stanowi od 13% do więcej niż 50%, przy czym wartości
wskaźnika Banzhafa stają się wyższe. Dla wszystkich innych frakcji i grup wartości
odsetka miejsc przewyższają wartość wskaźnika.
102
Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy
Frakcja NDP miała najwyższy wskaźnik wpływu na początku kadencji, który
z czasem znacznie się obniżył (podczas 3. kadencji odbył się rozłam frakcji i utraciła
ona więcej niż połowę swoich członków). Inne frakcje i grupy charakteryzują się
niższą wartością wskaźnika, oscylującego wokół 0,05 (pięciu setnych) i nie przewyższającego 0,107 (dwóch dziesiątych). Dynamika zmiany wskaźnika Banzhafa na ogół
odpowiada dynamice składu ilościowego frakcji i grup.
5. Najwyższa Rada Ukrainy 4. kadencji (2002 - 2006).
5.1. Skład i struktura15.
Tak jak wybory do NRU 3. kadencji, wybory do NRU 4. kadencji odbyły się
według systemu mieszanego (proporcjonalno-większościowego). Najlepszy wynik
w ogólnopaństwowym wielomandatowym okręgu uzyskał blok W. Juszczenki „Nasza
Ukraina”(NU) z wynikiem prawie 24%. Również w wielomandatowym okręgu wysokie wyniki osiągnęła KPU, która dostała prawie 20% głosów wyborców. Blok partii
„Za jedyną Ukrainę”, poparty przez prezydenta Ukrainy L. Kuczmę, według wyników
głosowania według list partyjnych uplasował się dopiero na 3. miejscu z wynikiem
prawie 12%. Jednak po rozpoczęciu nowej kadencji, dzięki miejscom, otrzymanym
w okręgach jednomandatowych i osobom, które samodzielnie startowały w wyborach,
frakcja „Jedyna Ukraina” – frakcja bloku „Za jedyną Ukrainę” – według stanu na maj
2002 r. miała największą ilość przedstawicieli w parlamencie – 175. Frakcja NU liczyła
119 osób deputowanych, KPU - 63 deputowanych, a SDPU (z) - 31 osób. BJT (Blok
Julii Tymoszenko) i SPU miały liczbę miejsc, która odzwierciedlała wyniki wyborów
(odpowiednio 22 i 23 miejsca). Najbardziej znacząca przemiana w strukturze parlamentu zaszła na początku pracy NRU 4. kadencji, podczas 1. posiedzenia. Najbardziej
liczna według wyników wyborów frakcja „Jedyna Ukraina” rozpadła się na 8 nowych
frakcji i grup deputowanych. Frakcyjny skład NRU 4. kadencji był skrajnie niestabilny.
W dniu 27 września 2002 r. deputowani 5 frakcji i 4 grup deputowanych, szereg
osób pozafrakcyjnych, którzy samodzielnie brali udział w wyborach, a także niektórzy deputowani frakcji opozycyjnych, ogłosili utworzenie większości parlamentarnej
(230 deputowanych). Stworzona większość parlamentarna była skrajnie niestabilna, tak ideologicznie, tak i politycznie, co przejawiło się już podczas pierwszego
tygodnia posiedzeń plenarnych w październiku. Przetrwała tylko jedną sesję i nawet
Wypowiedż analityczna..., s. 2–14; W. Zamnius, D. Kowryżenko, D. Kotlar i in., Azymut wyborczy..., s. 14-37; М. Rosenko, Transformacja mechanizmu formowania Najwyższej Rady Ukrainy i jej
wpływ na strukturyzację parlamentu w okresie (1990–2007 r.), URL: http://www.kbuapa.kharkov.
ua/e-book/apdu/2011-2/doc/4/07.pdf‎ [online]
15
103
Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk
w tym okresie demonstrowała swoją niestabilność i nietrwałość. Była bardziej formalna, niż faktyczna, co pokazują na przykład badania Centrum Razumkowa16.
Polityczny kryzys związany z wyborami prezydenckimi 2004 r. ujawnił niestabilność parlamentu i niejasność zasad współpracy politycznej pomiędzy i w ramach
frakcji. Frakcyjną przynależność zmieniło 130 osób deputowanych. Po wydarzeniach
„rewolucji pomarańczowej” i rozłamie wśród frakcji partii i bloków, które wspierały W. Juszczenkę, zasadą podziałów politycznych stały się czynniki subiektywne – frakcje ideologicznie odległe, a także frakcje, które zajmowały różne pozycje
w stosunku do prezydenta, mogły łączyć się podczas głosowania.
5.2. Ocena wpływu grup deputowanych w Najwyższej Radzie Ukrainy 4. Kadencji.
Ponieważ sformowana na początku kadencji większość okazała się skrajnie
niestabilna, nie była rozpatrywana jako jedyna strukturalna jednostka parlamentu
i wskaźnik Banzhafa obliczano dla frakcji i grup oddzielnie. Na wykresie nr 3 przedstawione zostały zmiany wartości wskaźnika Banzhafa dla najbardziej wpływowych
frakcji i grup. Na początku kadencji największa liczba miejsc w parlamencie przynależała do frakcji „Jedyna Ukraina” i dla niej wypadała największa wartość wskaźnika
Banzhafa – wartość, która przewyższała wielkość liczby miejsc o 10%. Następne
w kolejności (według stanu z maja 2002 r.) były frakcje NU i KPU. One miały jednakowe wskaźniki wpływu (równe 0,170), przy czym liczba miejsc NU na ten moment
była prawie dwa razy większa niż liczba miejsc KPU (odpowiednio 0,266 i 0,141).
Wykres nr 3. Podział wpływu w Najwyższej Radzie Ukrainy 4. kadencji.
Źródło: obliczenia własne.
Wypowiedż analityczna..., s. 6-14.
16
104
Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy
Sytuacja zmieniła się, kiedy w lipcu 2002 r. liczba miejsc NU w parlamencie
trochę zmalała (do 7,5%), a jej wskaźnik Banzhafa wzrósł 1,8 raza, sięgnąwszy maksymalnej wartości - 0,307. Liczba miejsc KPU nie zmieniła się, a jej indeks Banzhafa
zmniejszył się. Przepaść między wpływem NU i KPU stała się jeszcze większa. Po
rozpadzie frakcji „Jedyna Ukraina” aż do lipca 2005 r. (tzn. praktycznie do końca kadencji) najbardziej wpływową była frakcja NU z W. Juszczenką na czele. Jednak jej
wpływ w ciągu całej kadencji sukcesywnie się zmniejszał. Frakcja SDPU(z) w ciągu całej kadencji miała stosunkowo niewysoką wartość wskaźnika Banzhafa (nie
przewyższała 0,1). Frakcje BJT i SPU aż do lipca 2005 r. miały stabilnie niewysokie ważności indeksu Banzhafa (od 0,05 do 0,1) z praktycznie identyczną dynamiką
i były mniej wpływowe niż frakcja SDPU(z). Frakcje, które tworzyły się wskutek
rozłamów i przejść międzyfrakcyjnych, na ogół miały niskie wartości wskaźnika
Banzhafa – około 0,03 (na przykład, „Ludowładztwo”, „Inicjatywy demokratyczne”,
„Agrariusze Ukrainy”, „Centrum”, „Związek”). Jak widać, NRU 4. kadencji okazała
się słabo ustrukturyzowaną, co w dużym stopniu utrudniało jej pracę.
6. Najwyższa Rada Ukrainy 5. kadencji (2006 - 2007).
6.1. Skład i struktura17.
Sposób przeprowadzenia wyborów parlamentarnych 2006 r. był regulowany
według nowego prawa18. Po raz pierwszy w historii Ukrainy wybory do NRU 5. kadencji były przeprowadzone tylko według systemu większości proporcjonalnej. Próg
wejścia do parlamentu był obniżony do 3%. Kadencja NRU zwiększała się z czterech
do pięciu lat. Według zmian w konstytucji, które zostały przyjęte jeszcze w grudniu
2004 r. i w pełni weszły w życie 1 stycznia 2006 r., Ukraina stawała się republiką
parlamentarno-prezydencką. Uprawnienia parlamentu i premiera zostały znacznie
rozszerzone, co zwiększało znaczenie wyborów parlamentarnych dla poszczególnych
sił politycznych.
Zgodnie z wynikami wyborów w NRU 5. kadencji zostało utworzonych pięć
frakcji: frakcje Partii regionów, NU, BJT, SPU i KPU. W ciągu miesiąca po rozpoczęciu kadencji NRU należało uformować parlamentarną większość („koalicji rządzącej”) z grona frakcji sił politycznych, które weszły do parlamentu. Po raz pierwszy
W. Zajczuk, J. Jasenczuk, A. Pywowar i in., Najwyższa Rada Ukrainy: Biuletyn informacyjny, Kijów 2006, s. 14-82; Materiały bazy danych Najwyższej Rady Ukrainy, URL: http://www.rada.gov.
ua [06.07.2013]; М. Rosenko, Transformacja mechanizmu formowania... [online]
18
O wyborach osób deputowanych Ukrainy - ustawa z dnia 25 marca 2004 r. № 1665-IV, „Wiadomości Najwyższej Rady Ukrainy”, 2004 № 27, Art. 28.
17
105
Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk
w historii istnienia NRU prawny status koalicji został zatwierdzony ustawowo i od jej
uczestników oczekiwano wsparcia ogólnego kursu politycznego opracowanego przez
koalicję podczas głosowań.
W dniu 7 lipca 2006 r., prawie po trzech miesiącach od początku kadencji, została stworzona „Koalicja antykryzysowa” licząca 238 osób deputowanych, do której weszły frakcje Partii regionów (186 osób deputowanych), KPU (21 deputowany)
i SPU (29 deputowanych) i 2 osoby deputowane z frakcji NU19. Trzech członków
frakcji SPU opowiedziało się po stronie opozycji razem z frakcją BJT, która oficjalnie weszła do opozycji w końcu września 2006 r. Frakcja NU, która od sierpnia do
września 2006 r. znajdowała się w stanie „półkoalicji” z parlamentarną większością,
w październiku 2006 r. również dołączyła się do BJT i weszła do opozycji, lecz poszczególne osoby deputowane nadal przechodziły na stronę większości.
W dniu 2 kwietnia 2007 r. W. Juszczenko wydał uchwałę o rozwiązaniu NRU
5. kadencji na tej podstawie, że według Konstytucji w koalicji mogą łączyć się tylko
całe frakcje, lecz nie poszczególni deputowani. Konflikt większości parlamentarnej,
opozycji i prezydenta zakończył się kolejnym politycznym kryzysem. Pod koniec
maja W. Juszczenko i W. Janukowicz doszli do zgody w sprawie przeprowadzenia
przedterminowych wyborów parlamentarnych jesienią. NRU 5. kadencji przetrwała
bardzo krótko – mniej niż rok.
6.2. Ocena wpływu grup deputowanych w Najwyższej Radzie Ukrainy 5. kadencji.
W porównaniu z czterema poprzednimi kadencjami NRU 5. kadencji miała najmniejszą ilość frakcji i jej skład był najbardziej „przejrzysty”. Jednak strukturalizacja parlamentu przechodziła dość ciężko. W tabeli nr 3 przedstawione zostały liczby
miejsc i wartości wskaźnika Banzhafa frakcji w NRU 5. kadencji. Utworzone wówczas „Koalicja antykryzysowa” i jej opozycja były dość stabilnymi tworami z dość
wysoką dyscypliną partyjną i przy obliczaniu wskaźnika Banzhafa przyjęto przypuszczenie, iż uczestnicy każdej z nich głosują za zgodą. Początkowo w parlamencie
największą liczbę miejsc, tak samo jak i wartość wskaźnika Banzhafa, miała Partia
Regionów (odsetek miejsc stanowił 0,413; wskaźnik Banzhafa - 0,385).
М. Rosenko, Transformacja mechanizmu formowania... [online]
19
106
Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy
Tabela nr 3. Liczba miejsc i wskaźnik Banzhafa β frakcji, koalicji i opozycji
w NRU 5. kadencji.
Koniec
września
2006
Frakcje (koalicja, opozycja)
r.
Odsetek miejsc
Odsetek
Odsetek
β
β
miejsc
miejsc
1.
Partia regionów
0, 413 0, 385
Początek
kadencji
24 marca
2007 r.
6 kwiecień
2007 r.
β
-
Odsetek
miejsc
-
-
-
-
-
-
-
-
0, 180 0, 231 0, 176
0
-
-
-
-
0, 287 0, 231
-
β
2.
BJT
3.
Blok
„Nasza Ukraina”
4.
SPU
0, 073 0, 077
-
-
-
-
-
5.
KPU
0, 047 0, 077
-
-
-
-
-
„Koalicja antykryzysowa”
(po 24 marca 2007 r.
6.
– Koalicja jedności
narodowej”)
-
-
0, 530
1
0, 555
1
0, 530
1
7.
-
-
0, 294
0
0, 445
0
0, 470
0
Opozycja
Źródło: obliczenia własne.
BJT i NU, mimo znacznej różnicy w liczbie miejsc (w przypadku NU 37%
mniej niż u BJT), miały jednakowy wskaźnik Banzhafa równy 0,231. Analogiczna
sytuacja zaistniała w przypadku SPU i KPU – KPU miała o 35% mniej miejsc niż
u SPU, zaś wartość wskaźnika Banzhafa u nich była jednakowa - 0,077. Najbardziej wpływową (według logiki indeksu Banzhafa) w NRU 5. kadencji okazała się
frakcja Partii regionów, która stworzyła większość parlamentarną. Od momentu
stworzenia „Koalicji antykryzysowej” i do rozwiązania parlamentu, jej wskaźnik
Banzhafa był równy 1, ponieważ jej liczba miejsc przekraczała ustaloną większość. Liczba miejsc ustalona dla większości parlamentarnej rosła, osiągnąwszy
większość konstytucyjną w marcu 2007 r., jednak wkrótce potem zmniejszyła się
do swojego początkowego poziomu. Te zmiany jednak nie wpłynęły na wartość
wskaźnika Banzhafa.
107
Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk
7. Najwyższa Rada Ukrainy 6. kadencji (2007 - 2012).
7.1. Skład i struktura20.
W dniu 30 września 2007 r. na Ukrainie odbyły się przedterminowe wybory
parlamentarne. Tak jak podczas wyborów do NRU 5. kadencji, wybory do NRU 6.
kadencji odbyły się wyjątkowo według list partyjnych w ogólnopaństwowym okręgu
wyborczym. Obowiązywał 3% próg wyborczy. Kampania wyborcza odbywała się
w dość skomplikowanych dla partii i bloków warunkach. Oprócz tego, że była bardzo
krótka, uczestnicy kampanii wyborczej musieli zmobilizować swój elektorat, który
był zmęczony kryzysem politycznym.
Według wyników wyborów do NRU 6. kadencji zostało utworzonych pięć
frakcji: frakcje Partii regionów, BJT, NULS (Nasza Ukraina Ludowa Samoobrona НУНС), KPU i Bloku Litwina. NRU 6. kadencji była bardzo niestabilna. W czasie jej
pracy trzy razy zmieniła się koalicja rządząca, dwukrotnie formował się nowy rząd,
dwukrotnie wybierano spikera parlamentu. Razem frakcje Partii regionów i KPU
miały za mało mandatów dla stworzenia własnej większości parlamentarnej. Odwrotna sytuacja zaistniała w przypadku frakcji BJT i NULS. Dzięki temu, że BJT znacznie polepszyła swój wynik w wyborach i dostała 156 miejsc w parlamencie, BJT
i NULS potrafiły stworzyć większość parlamentarną w formie „Koalicji sił demokratycznych” bez angażowania trzeciej frakcji. Frakcje Partii regionów i KPU ogłosiły
odejście do „szorstkiej” opozycji. Frakcja „Bloku Litwina” zajęła neutralną pozycję,
nie dołączywszy ani do koalicji, ani do opozycji. Potem blisko rok po rozpoczęciu
kadencji, jesienią 2008 r., w parlamencie znów zaczął się kryzys, podczas którego
rozpadła się „Koalicja sił demokratycznych”, a prezydent W. Juszczenko bezskutecznie próbował rozwiązać parlament. W dniu 16 grudnia 2008 r., BJT i NULS utworzyły „Koalicję rozwoju narodowego, stabilności i porządku”, i tym razem w jej skład
również wszedł „Blok Litwina”. Frakcje Partii regionów i KPU nadal pozostawały
w opozycji.
7.2. Ocena wpływu frakcji w Najwyższej Radzie Ukrainy 6. kadencji.
Przy obliczeniu indeksu Banzhafa przyjmuje się założenie, że deputowani
koalicji (jak i deputowani opozycji) głosują zgodnie. Sytuacja w NRU 6. kadencji
i poprzedniej 5. Kadencji, do momentu utworzenia koalicji były bardzo podobne do
siebie. Podczas obu kadencji w parlamencie było 5 frakcji, w tym dwie duże, dwie
niewielkie, jedna średniej wielkości. Jednak BJT zwiększyła ilość swoich przedsta Materiały bazy danych Najwyższej... [06.07.2013]; Materiały bazy danych Centralnej... [30.08.2013];
М. Rosenko, Transformacja mechanizmu formowania... [online]
20
108
Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy
wicieli w parlamencie. Fakt ten znacznie zmienił podział wpływów w NRU 6. kadencji w porównaniu z poprzednią kadencją. Na początku 6. kadencji do utworzenia
koalicji frakcji Partii regionów, BJT i NULS, według logiki wskaźnika Banzhafa
– pod warunkiem, że frakcje nie mają przewag w formowaniu koalicji, rozdzieliły
między sobą cały wpływ w parlamencie a ich wskaźniki Banzhafa były równe 0,333
dla każdego.
Przy czym najmniejsza różnica między liczbą miejsc i wartością wskaźnika
Banzhafa występowała we frakcji BJT. Frakcje KPU i Bloku Litwina miały indeksy
Banzhafa równe zeru. Przypomnijmy, że przy obliczaniu wskaźników Banzhafa dla
frakcji NRU 5. kadencji, Partia regionów miała najwyższy wskaźnik, odmienny od
wartości indeksu u BJT i NU, a drobne frakcje KPU i SPU miały wartości wskaźnika,
wyższe od zera. Po utworzeniu pierwszej koalicji rządzącej, która miała liczbę miejsc,
przewyższającą minimalną większość, jej wartość wskaźnika Banzhafa, oczywiście
była równa 1. Przy czym sformowana z frakcji Partii regionów i KPU opozycja (ich
liczba miejsc trochę różniła się od liczby miejsc koalicji) i frakcja „Bloku Litwina”,
która nie miała nawet dziesiątej części miejsc w parlamencie, miały jednakową wartość wskaźnika Banzhafa równą zeru. Należy zauważyć, że deputowani stworzonej
„Koalicji sił demokratycznych” byli zmuszeni przestrzegać skrajnie wysokiej partyjnej dyscypliny, ponieważ odsetek miejsc koalicji ledwie przewyższał minimalną
dopuszczalną większość. Druga koalicja, utworzona już przy współudziale frakcji
„Bloku Litwina”, miała już większą liczbę miejsc w parlamencie (w porównaniu
z pierwszą koalicją) i wskaźnik wpływu równy 1.
Mniejszość opozycyjna, przy niewielkiej różnicy w liczbie miejsc w stosunku do koalicji rządzącej, miała zerowy indeks wpływu Banzhafa. Ostatnia koalicja
- „Stabilność i reformy”, również miała wskaźnik Banzhafa równy 1 przy liczbie
miejsc równej 0,522. Każda z trzech koalicji stworzonych w NRU 6. kadencji miała
dosyć niestabilną pozycję, a opozycja od czasu do czasu przeszkadzała pracy koalicji
rządzącej, fizycznie blokując parlament w sytuacji kiedy nie mogła wywierać wpływu na podjęcie decyzji za pomocą swoich głosów.
8. Ocena wpływu frakcji i grup w Najwyższej Radzie Ukrainy z uwzględnieniem ich preferencji w formowaniu koalicji.
8.1. α –wskaźnik.
Dla oceny wpływu frakcji i grup w parlamencie ukraińskim z uwzględnieniem
ich preferencji w formowaniu koalicji proponuje się wykorzystać modyfikację wskaźnika Banzhafa – porządkowy α-wskaźnik. Przy formowaniu tego α-wskaźnika przy109
110
-
-
-
Opozycja koalicji BJT +
NULS
Opozycja koalicji
BJT +NULS
+”Blok Litwina”
Opozycja koalicji
Partia regionów +
KPU + „Blok Litwina”
Pozafrakcyjni
9.
10.
11.
12.
-
-
-
-
-
-
0, 333
0, 333
0, 333
0
0
-
Odsetek
miejsc
-
-
-
0, 449
-
-
0, 044
0, 504
Wskaźnik
Banzhafa
-
-
-
0
-
-
0
1
Odsetek
miejsc
29 listopada 2007 r.
Źródło: opracowanie własne na podstawie portalu Najwyższej Rady Ukrainy.
-
-
Koalicja
Partia regionów
+KPU +”Blok Litwina”
8.
-
Koalicja BJT +
NULS+ „Blok Litwina”
0, 389
0, 347
0, 160
0, 060
0, 044
-
Wskaźnik
Banzhafa
Początek kadencji
7.
1.
Partia regionów
2.
BJT
3.
NULS
4.
KPU
5.
„Blok Litwina”
6. Koalicja BJT + NULS
Frakcja
(koalicja, opozycja)
Odsetek miejsc
-
-
0, 450
-
-
0, 550
-
Wskaźnik
Banzhafa
-
-
0
-
-
1
-
Odsetek
miejsc
16 grudnia 2008 r.
0, 051
0, 413
-
-
0, 522
-
-
0
0
-
-
1
-
-
Wskaźnik
Banzhafa
11 marca 2010 r.
Wskaźnik
Banzhafa
Tabela nr 4. Odsetek miejsc i wskaźnik Banzhafa frakcji, koalicji i opozycji w NRU 6. Kadencji.
Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk
Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy
jęto założenie, że dla każdej frakcji w parlamencie można zbudować pewien system
innych frakcji odpowiednio do jej dążenia do tworzenia z nimi koalicji. Тo znaczy,
że dla frakcji i można wyznaczyć znaczenie
, równe ilości frakcji, z którymi
frakcja i będzie tworzyć koalicję mniej chętnie, niż z frakcją j. Najbardziej preferowana do tworzenia takiej koalicji frakcja będzie miała znaczenie
, gdzie |P| - ilość frakcji w parlamencie. Więc,
będzie odzwierciedlał pragnienie frakcji i do łączenia się z frakcją j w koalicji, przy czym z reguły
, co pozwala uwzględnić niesymetryczność preferencji frakcji.
Po tym, jak preferencje frakcji zostały przedstawione w formie liczb, te preferencje można uwzględnić przy formowaniu wskaźnika wpływu. Dla tego proponuje
się wykorzystać funkcje intensywności związku (intensity functions). Rozpatruje się
różne rodzaje funkcji intensywności związku: funkcje intensywności prostych preferencji frakcji i, odwrotnych preferencji w stosunku do frakcji i, a także wyśrodkowana funkcja intensywności związku21. W niniejszej pracy wykorzystuje się funkcję
intensywności prostych preferencji frakcji i, która formułuje się w ten sposób:
Przy budowie tego typu funkcji intensywności związku uwzględnia się wyjątkowo intensywność preferencji frakcji i w kształtowaniu koalicji z innymi uczestnikami
koalicji wygrywającej. Oblicza się ją jako sumę rang
każdej frakcji j z koalicji
wygrywającej, uporządkowanej według ilości frakcji w koalicji wygrywającej.
Niech frakcja i będzie kluczowa w wygrywającej koalicji
. Obliczymy
jako absolutny wpływ frakcji i, równy sumie znaczeń funkcji intensywności związku
frakcji i ze wszystkimi wygrywającymi koalicjami
, w których ona jest kluczową:
Normując
na
(sumę znaczeń wpływu absolutnego wszystkich
frakcji w koalicji wygrywającej), otrzymamy względny wpływ frakcji i. I to będzie
porządkowy α-wskaźnik – indeks wpływu frakcji i, w którym preferencje frakcji przy
tworzeniu koalicji są uwzględnione:
F. Aleskerov, Power Indices..., s. 6-8
21
111
Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk
Wykorzystując jako funkcję intensywności związku różne jej wariacje, można
zbudować odpowiednie odmiany α-wskaźnika.Jak już zasygnalizowano, α-wskaźnik
jest uogólnieniem wskaźnika Banzhafa. I jeśli budowa indeksu Banzhafa jest oparta
na znajdowaniu liczby wygrywających koalicji, w których frakcja jest kluczową (tzn.
za każdą koalicję, którą ta frakcja czyni taką, która wygrywa), to „otrzymuje” ona 1,
zaś w α-wskaźniku w zamian za 1 za każdą taką koalicję frakcja „nabywa” niektóre
wartości, które to odpowiadają mocy powiązań tej frakcji z koalicją.
Wskutek braku danych, które pozwoliłyby doprecyzować pozycje grup NRU
1. kadencji w pewnej przestrzeni jednowymiarowej, a także wskutek braku spójnych
danych o zasadach strukturalizacji (podziałów) i bliskości pozycji frakcji i grup w kadencjach od 4. do 7. (także na skutek istotnych kontrowersji w opiniach ekspertów),
α-wskaźniki zostały obliczone na podstawie istniejących jednoznacznych danych
o strukturalizacji parlamentu i o bliskości pozycji frakcji i grup wyjątkowo dla NRU
2. i 3. kadencji.
8.2. α-wskaźniki frakcji i grup Najwyższej Rady Ukrainy 2. kadencji.
W NRU 2. kadencji ideologiczna zasada była główną zasadą strukturalizacji
parlamentu. W NRU 2. kadencji istniała wyraźna polaryzacja partii według linii „lewicowi –prawicowi”. Również obserwowano elementy strukturalizacji na zasadzie
siły „proprezydenckie – antyprezydenckie”, jednak one albo były zbieżne z linią „lewicowi- nielewicowi”, albo były znikome. W tabeli nr 7 przedstawiono spektrum
ideologiczne z przedstawieniem frakcji i grup w NRU 2. kadencji, zaproponowany
w pracy W. Baziwa22. Wyznaczenie położenia frakcji i grup w spektrum ideologicznym pozwala każdej z ich nadać rangę
. Frakcjom i grupom, które zajmują jednakowe położenie w spektrum, zostanie nadana jednakowa ranga. Niech znaczenie
u lewicowych radykałów równa się 1, a u prawicowych radykałów i niezależnych - 5.
Pragmatycy-centryści będą mieli rangę równą 2. Znaczenia rang również są przedstawione w tabeli nr 7. Należy wskazać, że pozafrakcyjni deputowani, z których ponad
20 było członkami partii radykalnie-konserwatywnych i radykalnie-nacjonalistycznych, które nie miały własnych frakcji w parlamencie, rozpatruje się jak skonsolidowaną grupę prawego skrzydła ideologicznego.
W. Baziw, Parlament państwa ukraińskiego: problem strukturyzacji partyjnej, Lwów 1999, s.
8-49
22
112
Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy
Tabela nr 5. Położenie frakcji i grup w NRU 2. kadencji w 1995 r. w ideologicznym spektrum „lewica – prawica” i ich odpowiednie rangi.
Lewicowi
radykałowie
Frakcja Komuniści
Rangi
Lewica
Pragmatyczni
centryści
Narodowi
demokraci
Prawicowi
radykałowie
i niepodlegli
Socjaliści
Agrariusze
„Centrum”
MDG
„Jedność”
„Reformy”
LRU (Ludowy
Ruch Ukrainy)
„Niepodlegli”
Pozafrakcyjni
2
3
4
5
1
Źródło: opracowanie własne na podstawie:W. Baziw, Parlament państwa..., s. 8-49
Opierając się na nadanej każdej frakcji (grupie) randze można zbudować macierz preferencji ‖
‖. Wprowadzimy odległość między frakcjami - miarę
odległości pozycji dwóch frakcji
,
. Im większa
odległość między dwoma frakcjami (grupami) na osi, tym mniej prawdopodobnie,
że one będą dążyć do tworzenia koalicji, wtedy wartość
, które przedstawia
dążenie frakcji do tworzenia koalicj, będzie tym mniejsze, im miara odległości
będzie większą. Przyjmiemy, że frakcje i grupy nie tworzą koalicji, jeśli odległość między nimi przekracza wartość 3, tzn. przy
wartość
równa się zeru. Jeśli miara odległości pozycji frakcji przyjmuje wartość 2, odpowiednio wartość
będzie dorównywało 1, przy
będzie osiągać wartość 2 i najbardziej bliskim frakcjom z
będzie odpowiadać
23.
Tabela nr 6. Odsetek miejsc i indeksy wpływu frakcji i grup w NRU 2. kadencji w 1995 r.
Frakcja (grupa)
1.
2.
3.
4.
Komuniści
Socjaliści
Agrariusze
„Centrum”
Ilość
miejsc
89
28
47
33
Odsetek
miejsc
0, 220
0, 077
0, 116
0, 081
Wskaźnik
Banzhafa
0, 261
0, 074
0, 095
0, 080
α-wskaźnik
0, 146
0, 042
0, 077
0, 101
Podobny schemat postępowania stosują F. Aleskerov, M. Holler, R. Kamalova, Power Distribution..., s. 52-56
23
113
Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
MDG
„Jedność”
„Reformy”
LRU
„Państwowość”
„Niepodlegli”
Pozafrakcyjni
30
31
36
29
30
28
21
0, 074
0, 077
0, 089
0, 072
0, 074
0, 069
0, 052
0, 070
0, 074
0, 095
0, 069
0, 070
0, 065
0, 045
0, 105
0, 104
0, 133
0, 096
0, 093
0, 060
0, 042
Źródło: opracowanie własne na podstawie portalu Najwyższej Rady Ukrainy.
Jak widzimy w największym stopniu wskaźnik Banzhafa zawyża ocenę wpływu
dla skrajnych frakcji lewicowych. Na przykład dla frakcji komunistów α-wskaźnik
okazał się o 44% niższy, aniżeli indeks Banzhafa. Praktycznie tak samo różni się
α –wskaźnik od indeksu Banzhafa dla grupy socjalistów. Dla agrariuszy ta różnica
przybiera mniejszą wartość. Trzeba podkreślić, że mimo znacznej liczebności w parlamencie, frakcje lewicowe i tak nie potrafiły utworzyć stabilnego związku, i czasami
nie były w stanie wpłynąć na podejmowane decyzje. Centryści („Centrum”, MDG,
„Jedność”) dzięki swojemu dogodnemu położeniu w ideologicznym spektrum miały
dosyć duży wpływ na ich ocenę za pomocą wskaźnika i ocena okazywała się znacznie wyższa, aniżeli ocena za pomocą indeksu Banzhafa (na przykład α-indeks dla
grupy MDG przewyższa wskaźnik Banzhafa trochę więcej niż o 50%). Ciekawym
jest to, że przedstawiciele nielewicowych frakcji, nawet zajmując skrajne pozycje
w spektrum ideologicznym, mieli o wiele mniejsze różnice w wartościach indeksu
Banzhafa i α-wskaźniku niż lewicowi radykałowie.
8.3. α-wskaźniki frakcji i grup Najwyższej Rady Ukrainy 3. Kadencji.
W NRU 3. kadencji położenie frakcji i grup w spektrum ideologicznym „lewicowi – prawicowi” stało się mniej znaczące dla polaryzacji parlamentu. Parlament
był podzielony według zasady „stosunek frakcji czy grupy do prezydenta i rządu”.
Wyznaczenie bliskości pozycji frakcji i grup, a także ich uporządkowywanie zostało przeprowdzone przez T. Guzenkową za pomocą analizy hierarchicznej skupień
z użyciem wyników imiennego głosowania deputowanych w okresie od października
do grudnia 1998 r.24 Według przeprowadzonej analizy frakcje i grupy rozdzieliły się
Analiza skupień była przeprowadzona z użyciem minimalnej lokalnej odległości (nearest neighbor
distance) między skupieniami, w jakości metryki wykorzystuje się kwadrat odległości Euklidesa.
24
114
Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy
na pro- i kontra-grupy i rozmieściły się na osi „proprezydenckie (rządowe) – antyprezydenckie (antyrządowe)” w sposób zaprezentowany w tabeli nr 7.
Tabela nr 7. Miara lojalności do prezydenta i rządu frakcji i grup w NRU 3.
kadencji (październik - grudzień 1998 r.)
Kontra-grupa
Pro-grupa
Radykalni
przeciwnicy
Umiarkowany
przeciwnicy
Stosunkowo
dystancjowane
Dość lojalne
Maksymalnie
lojalne
PSPU
(Progresywna
socjalistyczna
Partia Ukrainy)
„Gromada”
KPU
SPU
WPU (Wiejska
Partia Ukrainy
- Chłopi)
PLD (Partia
ludowo
demokratyczna)
SDPU(z)
„Niepodlegli”
Pozafrakcyjne
LRU
Zieloni
Źródło: opracowanie własne na podstawie portalu Najwyższej Rady Ukrainy.
W zależności od stosunku frakcji i grup do prezydenta (rządu) każdej z ich można nadać rangę
, co odzwierciedla jej położenie w przestrzeni jednowymiarowej. Niech antyprezydenckim (antyrządowym) frakcjom PSPU i „Gromada”, które
to zajęły najbardziej radykalną pozycję, odpowiada ranga równa 1, „umiarkowanym
przeciwnikom” - ranga 2, zdystansowanym w stosunku do prezydenta i władzy, lecz
stosunkowo lojalnym wobec nich - ranga 4 (wartość 3 została opuszczona, ponieważ
pro - i kontra-grupy są znacznie odległe od siebie), „dość lojalnym” - ranga 5, a maksymalnie lojalnym wobec prezydenta i rządu frakcjom LRU i Zielonym będzie odpowiadała ranga równa 6. Pozycje frakcji i grup zostały przedstawione w tabeli nr 10.
Tabela nr 8. Pozycje frakcji i grup w NRU 3. kadencji (październik - grudzień
1998 r.)
Frakcja
PSPU
„Gromada”
KPU
SPU
WPU (Chłopi)
LDP
SDPU (z)
„Niepodlegli”
Pozafrakcyjni
LRU
Zieloni
Rangi
1
2
4
5
6
Źródło: obliczeniawłasne.
W ten sposób wśród frakcji i grup tylko „umiarkowani przeciwnicy” i „stosunkowo zdystansowani”, rozpatrywani są jako potencjalni współpracownicy, którzy na
115
Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk
ogół są zbieżni z wynikami przeprowadzonej analizy skupień. Odległości
odpowiada
. Odległości
będzie odpowiadała wartość
, odległości
- wartość
, i najmniejszej odległości, równej zeru, będzie odpowiadała najwyższa
wartość
. Uważamy, że preferencje frakcji (grup) przy tworzeniu
koalicji są symetryczne. Po wyznaczeniu wartości rang tworzenie macierzy preferencji staje się możliwe i można obliczyć wartości funkcji intensywności związku, to
znaczy α-wskaźnika. W tabeli nr 11 przedstawione zostały wartości odsetka miejsc,
wskaźnik Banzhafa, a także porządkowy α-wskaźnik.
Tabela nr 9. Odsetek miejsc i indeksy wpływu frakcji i grup w NRU 3. kadencji (październik – grudzień 1998).
Frakcja (grupa)
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
PSPU
„Gromada”
KPU
SPU
WPU (Chłopi)
PLD
SDPU (z)
„Niepodlegli”
Pozafrakcyjni
LRU
Zieloni
Odsetek miejsc
Wskaźnik Banzhafa
α-wskaźnik
0, 032
0, 103
0, 277
0, 053
0, 034
0, 197
0, 057
0, 050
0, 034
0, 108
0, 055
0, 035
0, 096
0, 328
0, 048
0, 037
0, 164
0, 052
0, 046
0, 037
0, 106
0, 052
0, 029
0, 080
0, 355
0, 054
0, 041
0, 177
0, 056
0, 045
0, 036
0, 085
0, 042
Źródło: obliczenia własne.
Jak widzimy wartości liczby miejsc, wskaźnika Banzhafa, a także przyporządkowanego α-wskaźnika dla frakcji (grup) są różne. Po pierwsze wartość α-wskaźnika,
który to bierze pod uwagę preferencje frakcji i grup, które zajmują skrajne pozycje
na osi „proprezydenckie - antyprezydenckie”, jest znacznie niższy od wartości indeksu Banzhafa, według którego wszystkie koalicje mają równe prawdopodobieństwo
utworzenia się (na przykład u frakcji LRU i Zielonych α-wskaźnik różni się od indeksu Banzhafa prawie o 20%, trochę mniejsza, ale analogiczna różnica występuje
u PSPU i u „Gromady”). Dla pozafrakcyjnych deputowanych i dla grupy „Niepodlegli” wartość α-wskaźnika i indeksu Banzhafa są najbardziej zbliżone. Frakcje i grupy,
rozmieszczone najbliżej centrum osi, mają wartości α-wskaźnika, takie, które prze116
Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy
wyższają wartość indeksu Banzhafa. Biorąc pod uwagę preferencje, frakcje i grupy
w centrum okazują się być w korzystniejszej sytuacji i są bardziej wpływowe. Na
przykład przy ocenie wpływu frakcji i grup za pomocą indeksu Banzhafa, wpływ
LRU, drugi według wpływów frakcji w parlamencie, okazuje się o 35% mniejszy
aniżeli wpływ PLD, najbardziej silnej frakcji w NRU 3. kadencji. Jednak, jeśli wpływ
frakcji w parlamencie jest oceniany za pomocą α –wskaźnika, wpływ LRU okazuje
się już o 52% mniejszy od wpływu PLD.
9. Uwagi końcowe.
W latach 1990 – 2012 Ukraina stała się państwem niepodległym, została przyjęta nowa Konstytucja, kilka razy zmieniał się system wyborczy i dwukrotnie forma
rządzenia. Zmieniała się też elita polityczna. Najwyższa Rada Ukrainy w czasie swojego istnienia przeszła drogę od parlamentu z mnóstwem drobnych grup, w większości bezpartyjnych, do parlamentu z niewielką ilością dużych frakcji, zdolnych
formować stosunkowo stabilne koalicje. Jednak podczas poszczególnych kadencji
sytuacja w parlamencie była niestabilna, współdziałanie większości i opozycji, które
formowały się podczas niektórych kadencji, było skomplikowane, co często utrudniało proces podejmowania decyzji.
W pracy udowodniono, że wpływ frakcji i grup, oceniony za pomocą wskaźnika
Banzhafa, nie zawsze zależy od liczby ich miejsc w parlamencie. Oceny podziału
wpływów frakcji i grup, przeprowadzone za pomocą α-wskaźnika, który bierze pod
uwagę preferencje oraz indeksu Banzhafa, często znacznie się różnią. Pokazano, że
frakcje i grupy, które zajmują położenie centrowe, zwiększają swój wpływ, podczas
gdy radykalne frakcje i grupy tracą wpływy.
117
Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6)
Natalya Podvirna
Lwowski Narodowy Uniwersytet Iwana Frankо
[email protected]
Peculiarities of decision making by authorities in Ukraine
in the transformation period
Specyfika podejmowania decyzji przez władze na Ukrainie
w okresie transformacji
Summary:
This article analyzes the process of as well as the impact of transformation processes, political crisis and personal characteristics of governmental actors in policy-making.
The present research concludes that the speed and efficiency of decision-making depends
on the political and legal standards of government entities, their competence, as well as
the ability to use the available resources and take responsibility for decision-making. During the transformations and political crisis there are a number of factors that affect the decision-making process, such as compliance with time parameters in deciding the objective
and full-scale clear awareness of decision-making by the authorities.
Keywords: authoritative decision, political decisions, political crisis, the process of political decision-making
Streszczenie:
W artykule została przeanalizowana procedura podejmowania decyzji przez
władze, w tym wpływ procesów transformacyjnych, kryzysu politycznego oraz charakterystyk osobowościowych podmiotów władzy, na przykładzie Ukrainy. W trakcie badania potwierdzono, że efektywność oraz optymalność podejmowania decyzji
przez władze zależy od poziomu politycznej i prawnej kultury podmiotów władzy,
poziomu kompetencji, umiejętności wykorzystywania całego systemu dostępnych
środków oraz kategorii odpowiedzialności. Autorka uzasadnia, że w okresie przemian transformacyjnych oraz kryzysu politycznego istnieje szereg czynników mających wpływ na proces podejmowania decyzji. Do najważniejszych zalicza przede
wszystkim przestrzeganie parametrów czasowych oraz wszechstronnie obiektywny
i precyzyjny zasób wiedzy podmiotów podejmujących decyzje urzędowe.
Słowa kluczowe: decyzja urzędowa, decyzja polityczna, kryzys polityczny, proces podejmowania decyzji politycznych
119
Natalya Podvirna
1. Introduction.
The period of transformations, apart from the changes of political settings and
the economic basis of social relations is characterized by the displacement of the
centers of policy making. Moreover, the changes take place in the centers of authoritative decision-making i.e., in central government decision-making bodies, that make
decisions concerning the vital national interests and implementing the collective will
of the society. It is important to understand how the relations between the centers of
decision-making change and what are the peculiarities of decision-making situations
in Ukraine, because we can observe confrontation between the key authoritative institutions: President, Government and Parliament. Therefore, the specific features of
the operation of decision-making centers, as well as peculiarities of transformational
situations are very important in modern scholarly research.
This article is aimed at disclosing the meaning of the notion of authoritative
decision-making and the peculiarities of decision-making during the transformations
and systemic crisis symptoms.
2. Characteristic of authoritative decisions.
An authoritative decision is a complex process of cooperative interaction of an
institutional where is a political decision center prepared and adopted together with
the bodies that implement the legalized decision, the bodies that control the decision
implementation and the citizens on whose behalf the decision was made. The task
facing the governmental entities is to keep positive changes in the adoption and implementation of political decisions, and overcome the negative effects of the previous
decisions. Political decisions are the foundation for decision-making, being aimed
at resolving individual and common interests, while the master key for a decisionmaking is detailing the problem and setting specific targets.
Numerous papers have been devoted to the problem of political decision-making,
their specificity and increase of their efficiency. This issue is scrupulously dealt with
by W. Norman, A. Degtyarev1 and partly by J. Pietras2, B. Kukhta3 and W. Parsons4.
Within the available historic opportunities the establishment of sustainability
and reliability of political power, the stability and orderliness of political relations,
A. Degtyarev, Adoption in political decisions, Moscow 2004.
J. Pietraś, Decydowanie polityczne, Warszaw-Kraków 1998, p. 464.
3
Fundamentals of political science: Lectures, ed. B. Kukhta, Part 2: Political processes, systems and
institutions, Lviv 1997.
4
W. Parsons, Public policy: An introduction to the theory and practice of policy analysis, KyivMohyla Academy 2006.
1
2
120
Peculiarities of decision making by authorities in Ukraine in the transformation period
the rationality and effectiveness of organizational structures is reached based on decisions consciously elaborated and adopted by the authorities. While adopting a decision one should take into consideration who exactly makes a decision and who uses
it. In political decisions, «the formula of interests» of certain social groups should be
always taken into consideration, which means highlighting the social addressees of
the decision.
The structure of a decision consists of constant elements and relationships that
make up a decision as a process. These include: assessment of the situation by the
subject of decision-making, identifying a particular problem in the object of the authority or within the structure of the subject of the authority, the problem definition
in legislative way, handling the problem by experts, the choice of goals and means of
achieving it, discussing it and decision making a legitimately.
The authoritative decisions are related to setting the political problems, giving
reasons for political activities, a clear definition of tasks and so on. An authoritative
decision is an important form of the fulfillment of political power. It is worth noting
that an authoritative decision envisages an authoritative ruling process, the most important feature of which is a high level of organization (i.e. the state), and secondly,
the decision on such a high level is generally accepted consciously, meaning that the
subject who takes the political decision should accumulate the generalized knowledge regarding the links, relationships and the laws of the objective world be able to
set goals and develop plans in anticipation of the operation of both social and political spheres. This also includes the regulation and control of emotional and personal
rational and practical relationships with reality, as well as defying the landmarks of
the values of social and personal life, creative transformation of one’s own existence5.
Thirdly, the common feature of authoritative decisions is their systemic nature, which
in our case bears the highest hierarchical level in relation to other organizational and
social systems that include other subsystems as well.
The specificity of authoritative decisions is that they establish common objectives, which determine the basic values ​​and fundamental interests of the major social
groups and political actors, as well as have an effect on the changes of regulatory
parameters of social and political order, regulate and redistribute the key national
resources.
In order to identify and comprehend the peculiarities of authority decisions in
Ukraine, one should focus on the phenomenology of both co-operative and administrative decisions.
B. Kukhta, Political power and its decisions, Lviv 2006, p. 136.
5
121
Natalya Podvirna
3. Characteristic of political decisions.
The choice and content of political decisions is affected by the components that
are genetically related to different levels of human activities. To understand the complex nature of policy-making it is necessary to use a combined criterion.
According to the composition and structure of the agents that make political decisions, there are seven basic types of solutions: personal, shared, parity, hierarchical,
intergroup, macroorganizational. With the growing complexity of human organizations, the decisions become more complex, as if absorbing the characteristics of simple decisions. Since the authoritative decision-making is a complex and cooperative
activity of social actors, it is permeated by horizontal and vertical communications,
direct and inverse relationships between these actors. The higher is the level of such
communication, the more complete information the authorities will possess.
4. Centers of decision making in Ukraine.
There are many centers of decision making authority in Ukraine. Constitution of
Ukraine defines a system of institutions and procedures whose purpose is to develop
and implement political decisions. These include President of Ukraine, who is “head
of state and acts on its behalf” (article 102), Parliament of Ukraine, which is the
“sole body of legislative power in Ukraine” (article 175), the Cabinet of Ministers of
Ukraine, which is “supreme body of executive power” (article 113), Supreme Council of the Autonomous Republic of the Crimea (article 136), Constitutional Court of
Ukraine, which is the “sole body of constitutional jurisdiction in Ukraine” (article
147), Supreme Court of Ukraine, which is “the highest judicial body in the system
of courts of general jurisdiction” (article 25); prosecution (article 121), the National
Security and Defense Council of Ukraine - “focal Point for National Security and
Defense under the President of Ukraine” (article 107) and others6.
The decisions taken by the authorities in Ukraine in the current environment
should be functional the main requirement to a decision-making being its maximum
appropriateness to social and political realities. This appropriateness can be achieved
by taking into consideration the following factors: competence and informational
awareness of the subjects of power, the knowledge of public opinion, and taking it
into account when making decisions. The interaction of the legislative, executive and
judicial authorities based on the “checks and balances” and on the agreed procedures
may ensure an aggregated and efficient policy for a set of agents who acted not the
best way on their own.
6
The Constitution of Ukraine, http://zakon0.rada.gov.ua/laws/show/254к/96-вр
122
Peculiarities of decision making by authorities in Ukraine in the transformation period
5. The reasons of ineffective organization of higher bodies of authority in
Ukraine.
By early 2007, the organization in general was not efficient enough. The main
reasons for this situation considered by researchers N. Alexandrova and I. Koliushko is as follows: 1) an uncompleted transformation of the Cabinet of Ministers of
Ukraine into the body of political guidance: clear division of responsibilities for the
development and implementation of national policy between higher bodies of authority - President of Ukraine and Cabinet of Ministers of Ukraine, 2) irrational system
of the central bodies of executive power: unreasonably large number of central bodies of executive power that are actually equal in status to Ministries; low level of
coordination and interaction between central executive bodies; poorly developed and
inefficient mechanisms for accountability, supervision and control of central executive bodies that are directed and coordinated by ministers; duplication, dispersion and
inefficient use of human and financial resources, and 3) an inefficient organization
of the executive power at the local level: inefficient mechanisms of interaction of the
Cabinet of Ministers of Ukraine with local state administrations; unclear definition of
the status of the heads of local state administrations; blurred delimitation between the
plenary powers of local state administrations and the bodies of local self-government;
inefficient mechanisms of their interaction, and 4) local self-government inefficient
and irrational administrative and territorial structure: financial incapability of the basic units of local government; 5) ineffective public service: a large staff turnover
and poor professional level of the personnel, subjectivity in management; 6) lack of
parity in relations of private individuals and legal entities with the bodies of public
administration: inadequate legal regulation of relations between individuals and the
public administration, i.e. the actual preferences for departmental interests, formalism, bureaucracy, corruption, problems of access to public information, lack of administrative procedures or their inefficiency in appealing against decisions, actions or
inaction of public administration7.
Thus, the political system in a democratic transformation requires a democratic
polycentricism, a complex system of coordination and harmonization of government and public bodies. Such an organization requires a functional specialization and
a complex integration of both state and non-state agents in different stages of the cycle of taking political decisions. However, the political culture of citizens of Ukraine
The development of public law in Ukraine (Report for 2007-2008), ed. N. Alexandrova, I.-K.
Koliushko, S. Cone, 2009, p. 584.
7
123
Natalya Podvirna
consistently demonstrates a tendency to leaderism and this in turns generates an argument that manifests itself in a conflict between the central government bodies8.
6. The influence of socio-political situations on the formation of decisions.
In order to determine the peculiar characteristics of decision-making processes
in Ukraine, one should analyze the socio-political situation prevailing currently in
Ukraine. The political situation is what is defined as a system of independent variables, which urges the subject to act, or as the system of variables independent of the
entities, but dependent on the actions of another entity9.
Classification offered by J. Pietras10 seems to be the most appropriate for characterization of the situation of political decision-making. It enables us to consider
all aspects that effect the situation of political decision-making in times of crisis in
Ukraine, and characterizes the situation as innovative by the criterion of consciousness. In other words, consciousness of the subjects of decision-making is ahead of the
emerging problems, which urges them to act at their own peril and come out with new
proposals. This is caused by a crisis that is rapidly moving in Ukraine and the only
way to overcome it is to quickly and effectively respond to any changes. The urgency
and specificity of the political situation requires a high level of professionalism and
competence of the government entities.
We consider the internal political within the existing system according to the
criterion of systemic approach. In this case, one should also take into account the
external conditions because they have significantly affected the current situation in
the country due to the economic crisis which is a global phenomenon that has also
involved Ukraine.
By the criterion of emotional approach, the current political situation can be
defined as a pulsing and alarming one. That is, it is characterized by changes in the
elements and structure of the system, and it is strongly influenced by external factors
and by the contradictions existing in the very system11.
A. Kindratets, Political culture as a factor of democratic transformation, “Humanitarian Bulletin
Zaporizhya State Engineering Academy. Collected papers” 2009 Issue 39, p. 207.
9
B. Kukhta, p. 146.
10
J. Pietraś, p. 121.
11
Ibidem, p. 245.
8
124
Peculiarities of decision making by authorities in Ukraine in the transformation period
7. The influence of personal characteristics of decisions making subjects on
the formation of decisions.
Consequently, the political situation in a crisis is rather unstable. Internal and
external environments experience frequent dynamic changes and remain in constant
interaction. Quantitative changes gradually bring about qualitative changes, which
turn out to be quite rapid and are capable of ensuring profound systemic changes.
The subjects of the process of political decision-making take authoritative decisions on behalf of the existing socio - political system, regime and state. In a crisis,
their activities should be aimed at protecting the system, providing the most favorable
conditions for efficient operation of both the political system and all the elements of
civil society including individuals. Moreover, the power actors must be ready to be
accountable to society for their actions and be able to make the most of all the available resources in order to make effective decisions.
Due to the low level of political culture, lack of professionalism, false personal
ambitions in the early stages of the crisis, political decision-makers do not fulfill their
direct duties and functions, which they put the society. Instead, the authorities tried to
take the decisions that could be momentarily popular at the moment in order to raise
their own ratings in the society. However, popular decisions are not always effective.
Quick unbalanced decisions can only partially alleviate the problem disguise it, while
unpopular solutions at the moment might turn out to be quite effective after a certain
period of time.
Another peculiarity of political decision-making in Ukraine at the moment is the
difficulty in predicting the impact of the political crisis and the existing perils on the
process of adoption of certain decisions.
In developed democracies, the situation looks different. To date, these countries
have special centers, committees and councils involved in analyzing and forecasting
the impact of the political crisis and the existing perils on the policymaking process,
as well as provide recommendations for political decisions to be more effective.
Although there are a number of institutions in Ukraine engaged in research and
analysis of political processes, forecasting the possible consequences of the crises in
political, economic and other spheres, the government entities frequently ignore their
forecasts and recommendations. This leads to inefficient political decisions whose
implementation cause deterioration of the political climate in the society and the loss
of contact with the public. As a result, the government entities are incapable of focusing on the basic needs of the society and building a common strategy in accordance
with these requirements. This, in turn, will urge for deeper systemic crises and will
125
Natalya Podvirna
complicate the transformation processes in the society. Further, these actions can lead
to massive disturbances and substitution of government entities.
8. Conclusions.
Ukraine in conditions of crises and uncompleted transformation of the political
system, timely and effective policy-making comes to the fore. As mentioned above,
the process of political decision-making is predominantly affected by the existing
situation which defines the algorithm of a particular decision. However, a decisive
role in this process belongs to the subject of a political decision. The speed and efficiency of the flow of political processes as well as the completion of a qualitatively
new political structure depend to a great extent on the political and legal culture of
the subject of decision-making, his or her competence and professionalism, the ability
to use all available system resources, and most importantly to take full responsibility
for one’s decisions.
126
Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6)
Justyna Misiągiewicz
UMCS w Lublinie – PWSZ w Zamościu
[email protected]
The Kurd Issue in the Middle East
Kwestia kurdyjska na Bliskim Wschodzie
Summary:
This article surveys the developing situation of Kurdish minority in the Middle
East and tries to predict the future of this ethnic group. The emergence of Kurd nationalism is gaining importance nowadays as a challenge for the stability and unity of
the states in the region. The Kurdish question is not only connected with the political
identity of the Kurds and their willingness to create their own state, but also with their
economic weakness and poverty which has caused a violent ethnic conflict between
government forces and the Kurdistan Workers Party in Turkey. This paper is aimed
at better understanding and analysis of the Kurdish issue in Turkey, Iraq, Syria and
Iran, which are Kurds’ homelands in the Middle East.
Keywords: Kurds, Middle East, Kurdistan Workers Party
Streszczenie:
Celem niniejszego opracowania jest analiza sytuacji i genezy mniejszości kurdyjskiej w wybranych państwach na Bliskim Wschodzie. Współcześnie wzrost kurdyjskiego nacjonalizmu stanowi wyzwanie dla stabilności i unitarności państw regionu. Jest to kwestia związana nie tylko z potrzebą tożsamości politycznej mniejszości
kurdyjskiej i dążeniem do stworzenia własnego państwa, ale przede wszystkim z niedorozwojem gospodarczym i społecznym regionów kurdyjskich. Najwięcej Kurdów
zamieszkuje na terytorium południowo – wschodniej Turcji. Państwo to od wielu
lat boryka się z problemem terroryzmu Partii Pracujących Kurdystanu. Tym samym
kwestię kurdyjską należy analizować uwzględniając szereg uwarunkowań politycznych, kulturowych, społecznych i gospodarczych stanowiących specyfikę państw zamieszkałych przez tą mniejszość.
Słowa kluczowe: mniejszość kurdyjska, Bliski Wschód, Partia Pracujących
Kurdystanu
127
Justyna Misiągiewicz
1. Introduction.
Kurds are one of the largest stateless community in the world. There are an
estimated 30 million Kurds in Turkey, Iran, Iraq and Syria. More than half of the
world’s Kurds live in Turkey where they represent approximately 20% of the population1. The Kurds are the fourth – largest ethnic group in the Middle East (after Arabs,
Persians and Turks).
Kurdish separatism is not a simple expression of discontent, but a movement that
demands changing the boundaries of states to make room for an independent Kurdish state or to create some kind of autonomy. A Kurdish state would probably only
emerge if there were a major collapse of the existing state system of Turkey, Iran, Iraq
or Syria. With the exception of Iraq, this is highly unlikely to happen. The Kurdish
issue is most politically troublesome and challenging for Turkish security. The war
between the Turkish government and the Kurdish terrorist organization, Kurdistan
Workers Party (Parti Karkerani Kurdistan - PKK) has left more than 30,000 people
dead. The Kurdish issue is one of the problems in international relations which can
not be effectively solved by one state. No state in the Middle East or the U.S. will
support Kurdish independence, because it would create instability in the region.
2. History and identity of Kurds.
The present situation of the Kurds can only be understood in its historical context. The reconstruction of Kurdish history is very difficult because of the variety of
sources. Middle Eastern history has often been written in accordance with the official
ideology of the states or their dictators. The result is that Kurdish historic sources
have been ignored2. There is no definitive answer to the question of Kurdish origins,
except for the fact that Kurdish people have inhabited the mountainous regions north
of Mesopotamia for a period of two to four thousand years3. Some researchers have
suggested the possibility that some Kurdish tribes moved from Europe to Mesopotamia four thousand years ago4.
The term “Kurdistan” first appeared in the fourteenth century, but its boundaries
shifted through time5. Kurdistan means “land of the Kurds”, but this area is not ho D. L. Phillips, Disarming, Demobilizing, and Reintegrating the Kurdistan Worker’s Party, “American Foreign Policy Interests”, 2008 no. 30, p. 72.
2
M. R. Izady, The Kurds: a concise handbook, Washington 1992, p. 23.
3
J. Harvey, No friends but Mountains: The Tragic History of Kurds, “Middle East Journal”, 1993 vol.
47, no. 4, p. 55.
4
D. McDowall, The Kurds: A Nation Denied, London 1992, p. 8.
5
M. Rubin, Are Kurds a Pariah Minority?, “Social Research”, 2003 no. 1, p. 295.
1
128
The Kurd Issue in the Middle East
mogenous and contains Arabs, Turks, Persians, Assyrians and Armenians6. Between
the sixteenth and eighteenth centuries, the shahs of Iran’s Safavid dynasty transferred
Kurds to northeastern Iran to guard the frontier against Uzbeks.
Modern studies about the Kurdish people increased during the period of the decline of the Ottoman Empire. The roots of the Kurdish issue in southeastern Turkey
go back as far as the nineteenth century when it was known as the “Eastern Question”7.
The Ottoman Empire was organized along religious community lines. Thus, the
Kurds, unlike the Greeks, Jews, and Christian Armenians, were not considered as
ethnic minority but were full members of the Muslim majority8. There had been de
facto independent Kurdish Emirates in the Ottoman Empire until the beginning of
the nineteenth century. Special status for Kurdish land, called “an area under Kurdish rule” guaranteed the self-government of the Emirate9. The centralization of the
Ottoman Empire after 1826 affected the Kurdish Emirates which came out strongly
against the conquest of their territories. After the military defeat of the Kurdish Emirates, Ottoman civil servants replaced the Kurdish rulers10.
The Republic set up in 1923 by Mustafa Kemal Atatürk aimed to homogenize
the Turkish population in order to protect its unity. According to Atatürk, Turkey
had to become more homogeneous to sustain stability and security11. The government does not recognize a Kurdish minority and views Kurds simply as citizens of
Turkey. This was a legacy of the strong assimilationist policies12. Atatürk was determined to create a new Turkish nation-state on the basis of a specifically “Turkish”
national identity. As a result, all existing Muslim minorities, including the Kurds,
were “granted a kind of Turkishness”13. In Iran and Syria, similarly, the Kurds faced
massive discrimination by governments whose official ideologies are based on ethnic
or religious chauvinism. Iraqi Kurds have better status than in any other country.
Terms set by the allies in the Treaty of Sevres (1920) in the wake of World War
I partitioned Turkey, reducing it to one – third of its current territory, and promised
Ibidem, p. 295.
P. Laciner, I. Bal, The Ideological and Historical Roots of the Kurdist Movements in Turkey: Ethnicy,
Demography and Politics, “Nationalism and Ethnic Politics”, 2004 no. 10, p. 473.
8
F. P. Larrabee, I. O. Lesser, Turkish Foreign Policy in an Age of Uncertainty, Santa Monica 2003, p. 58.
9
F. Ibrahim, G. Gürbey, The Kurdish conflict in Turkey: obstacles and chances for peace and
democracy, New York 2000, p. 58.
10
Ibidem, p. 58.
11
P. Laciner, I. Bal, The Ideological and Historical Roots of the Kurdist Movements in Turkey…, p. 483.
12
F. P. Larrabee, I. O. Lesser, Turkish Foreign Policy in an Age of Uncertainty…, p. 58.
13
D. Ergil, Identity Crisis and Political Instability in Turkey, “The Journal of International Affairs”,
2000 vol. 54, no. 1, p. 51.
6
7
129
Justyna Misiągiewicz
the Kurds a country of their own in eastern Turkey and northern Iraq. Mustafa Kemal
Atatürk rejected the treaty and started a “war of liberation” that led to the replacement of Treaty of Sèvres with the Treaty of Lausanne in 1923. In response, Kurds
launched an insurgency in 1925 with the goal of establishing an independent state.
The rebellion was put down, and its leaders were hanged in the central square of
Diyarbakir. After a series of uprisings that culminated in another rebellion in 1937,
Turkey adopted measures, denying the existence of Kurds, and their language, culture
and geographical place names were strictly banned14.
Ideological motives shape the arguments about the roots of the Kurds. Kurdish
nationalists claimed that Kurds are the first owners of the Anatolian territory and
that many other nations followed them in these territories. Some of the Kurdish publications argue that the Greek, Hittite, Lydia, Assyrian, and many other Anatolian
and Mesopotamia civilizations were originally Kurdish15. According to most Turkish
scholars, Kurds are one of the Turkish tribes who lived in the mountainous regions;
these scholars call them “Mountain Turks”16. However, what cannot be disputed is
the fact that the people living in this area of Asia today call themselves Kurds and
identify with the particular area called Kurdistan. The region of Kurdistan has such
a complex history and has been conquered by so many nations that it is practically
impossible to establish a true regional identity.
According to the David McDowall a specialist on Middle Eastern affairs: “it is
extremely doubtful that the Kurds form an ethnically coherent whole in the sense that
they have a common ancestry”17.
The historical evidence suggests that Kurdish society was essentially tribal. The
tribal characteristic of Kurdish society may have changed, especially during the second half of the twentieth century, but it remains a cultural hallmark of the people18.
Historians suggest that unlike the Arabs, Kurdish tribal cohesion is based on a mix
of blood ties and territorial loyalty19. Kurdish tribes include the Hakkari of Turkey,
the Baban and Hamawan of Iraq, the Jaff of Iraq and Iran and the Mukri and Bani
Ardelan of Iran20.
D. L. Phillips, Disarming, Demobilizing, and Reintegrating the Kurdistan Worker’s Party…., p. 72.
P. Laciner, I. Bal, The Ideological and Historical Roots of the Kurdist Movements in Turkey…., p. 477.
16
Ibidem, p. 478.
17
D. McDowall, A modern history of the Kurds, New York 2000, p. 8.
18
P. Laciner, I. Bal, The Ideological and Historical Roots of the Kurdist Movements in Turkey…, p. 482.
19
D. McDowall, The Kurds: A Nation Denied…, p. 8.
20
M. Rubin, Are Kurds a Pariah Minority...., p. 297.
14
15
130
The Kurd Issue in the Middle East
The Kurds speak different languages. Kurdish is an Indo – Iranian language
similar to Persian spoken in Iran. It is divided into numerous dialects. The majority
of the Kurdish - Sunni people in Turkey, Iraq and Syria speak a dialect of Kurmanji.
Fewer thaen 10% speak dialects known as Zaza, Sorani or Gurani21. Another important factor in Kurdish identity is Islam. There is a strong loyalty to the sheiks and local
leaders of religious brotherhoods.
Despite the frequent use of the term “Kurdistan” only in Iran and Iraq does this
name have an official definition. In Iran, it is a province inhabited by Kurds; in Iraq
there is an area recognized by the 1954 census to have a Kurdish majority, which includes Dohuk, Ebril and Sulaymaniyah, but Kurds have long disputed the census and
make claims also on Kirkuk22.
There were periods in the Middle Eastern history, when the Kurds gained some
kind of independence. In Iraq in 1923, Shaykh Mahmud Barzinji presided over an
autonomous Kurdish region centered in Sulaymaniyah, but it lasted only for two
weeks23. The Mahabad Republic, established in the aftermath of World War II, did
not survive for one year. After the downfall of the shah in 1979, the Kurds again
established autonomy in Iran, but were not able to sustain their resistance against the
Islamic Republic24. A de facto Kurdish state appeared in northern Iraq in 1991, but de
iure it is not recognized in international relations.
3. The Kurds in Turkey.
The Kurdish minority issue has influenced domestic and foreign policies of Turkey in a very effective way since the 1990s. There is much at stake for both Turks
and Kurds, and the Kurdish question in Turkey will be long debated25. Former Turkish president and prime minister, Süleyman Demirel declared, that: ”opening of the
Kurdish issue will lead up to disintegration of the state, so it is strongly connected
with the state security”26.
There are about 12 millions Kurds in Turkey. They live mostly in southeast
Anatolia. The Kurdish issue is strongly connected with the economical underdevelopment of this region of Turkey. Poverty and a strong desire for independence are the
P. A. Andrews, Ethnic Groups in the Republic of Turkey, Wiesbaden 1989, p. 152.
D. McDowall, A modern history of the Kurds…, p. 336.
23
M. Rubin, Are Kurds a Pariah Minority?..., p. 299.
24
Ibidem, p. 299.
25
H. Bagci, Zeitgeist. Global Politics and Turkey, Ankara 2008, p. 74.
26
R. Olson, The Kurdish Nationalist Movement in the 1990s: Its Impact on Turkey and the Middle
East, Kentucky 1996, p. 88.
21
22
131
Justyna Misiągiewicz
main reasons for the rise of ethnic terrorism. It is a key factor of the internal and foreign policy of Turkey. The recently-ended war between Turkish security forces and
the Kurdistan Workers Party creates the climate of fear and danger in the society and
the political leaders. PKK is recognized as a terrorist organization by the European
Union and the United States as well as Turkey27.
Nowadays, accession to the EU is a foreign policy priority of Turkey. The
Kurdish issue is one of the most important problems connected with this process. Turkey is often accused of violating the human rights of the Kurdish minority. There is
also a concern in Europe, that with an unresolved Kurdish problem, Turkey will bring
instability to the whole European Union28. The Copenhagen Criteria (1993) required
stable institutions guaranteeing democracy, the rule of law, human rights and protection of minority rights of all EU countries. There is no bargaining on these criteria.
Turkey is required to accept them for entry into the EU29.
The governing Justice and Development Party (Adalet ve Kalkınma Partisi AKP), prepared short-, medium- and long-term action plans for the solution to the
Kurdish issue in 2002. The Turkish Parliament passed a law which liberalized the
policy towards the Kurdish minority according to the EU standards. The most important reform faced by the government is to create a new civil constitution of Turkey. It
should include the transformation of the legal system and cultural rights for minorities30.
To advance the goal of EU membership, Prime Minister, R. T. Erdoğan vigorously pursued legislative reforms that liberalized the political system and relaxed
restrictions on freedom of the press, association and expression. The government
abolished the death penalty, revised the penal code, reduced restrictions on minority
language broadcasts, ended random searches without a court order and implemented
a zero tolerance policy on torture. Turkey signed and ratified protocols 6 (restricting
application of the death penalty to periods of war) and 13 (providing for the total
abolition of the death penalty) of the European Convention on Human Rights31. The
government’s plan includes easing the remaining bans on Kurdish broadcasting, al-
E. F. Keyman, Z. Onis, Turkish Politics In a Changing World. Global Dynamics and Domestic
Transformations, Istanbul 2007, p. 291.
28
J. Misiągiewicz, The Kurdish minority issue in the context of integration Turkey with the European
Union, “Revista Universitaria Europea”, 2010 no. 12, pp. 23-42.
29
M. M. Gunter, Turkey’s Floundering EU Candidacy and Its Kurdish Problem, “Middle East Policy”,
2007 vol. 14, no. 1, p. 117.
30
D. L. Phillips, Disarming, Demobilizing, and Reintegrating the Kurdistan Worker’s Party…, p. 82.
31
Ibidem, p. 79.
27
132
The Kurd Issue in the Middle East
lowing turkified villages to regain their Kurdish names, setting up Kurdish language
and literature departments in universities, and scrapping laws under which thousands
of young Kurds are jailed for allegedly acting for the PKK32. Already, independent
Kurdish cultural associations exist with branches in different cities in the country,
especially in Istanbul and Izmir. Among the better known ones is the Mesopotamia
Cultural Association. A potentially positive development is the recent licensing of the
Kurdish Foundation for Research and Culture33. The European Commission will be
screening the implementation of those reforms.
The longstanding Kurdish problem entered a potentially new phase in October 2005 when the European Union formally initiated accession negotiations with
Turkey. Although this process promises to be long and complicated, it also could be
a turning point for the solution of the Kurdish problem in Turkey.
The Justice and Development Party, recently announced the “Kurdish plan”,
which aims to build and foster reconciliation to solve the long-standing Kurdish issue
by continuing talks with different segments of Kurdish society34. President Abdullah
Gül called for greater cultural rights for minorities in a new constitution, including
official use of minority languages and underscoring the need for greater individual
rights35. The president declared that the Kurdish issue is an internal problem and any
solution must uphold the country’s unitary structure. He was warmly received when
he chose to visit Kurdish cities in the southeast as his first domestic trip after the
presidential election.
As far as the political aspect is concerned, any solution or set of solutions will
require substantial time to work out. Too many emotions are involved to permit quick
or easy resolution of the problem. The two sides have to start talking to each other to
establish a minimum common ground for substantive discussions. Initially, to insulate the government from unhelpful and destructive criticism, the representatives of
respected Turkish nongovernmental organizations, rather than state officials, should
be selected to meet with Kurdish leaders not actively associated with the PKK. The
participation of European Union countries in these discussions could also prove helpful36. Turks need to be aware that their problems are not unique. Many other states
in the EU have faced and still face such problems. The international community has
“Economist”, 27 August 2009.
H. J. Barkey, G. E. Fuller, Turkey’s Kurdish Question, New York 1998, p. 187.
34
“Hürriyet”, 16 August, 2009.
35
D. L. Phillips, Disarming, Demobilizing, and Reintegrating the Kurdistan Worker’s Party…, p. 78.
36
E. Uslu, Turkey’s Kurdish Problem: Steps Toward a Solution, “Studies in Conflict & Terrorism”,
2007, p. 162.
32
33
133
Justyna Misiągiewicz
accumulated much experience and developed a wide variety of formulas and mechanisms that might prove relevant to an eventual Turkish – Kurdish solution37.
It is very important to improve the economic conditions of Kurds living in Turkey. The economic deprivation of the southeastern provinces of Turkey with high
Kurdish populations is a crucial problem, and breeds discontent that can nourish terrorism or other forms of political violence38. The Turkish government invested 20
billion dollars in the Southeast Anatolia Project (Güneydoğu Anadolu Projesi – GAP)
– a massive irrigation and hydroelectric scheme on Tigris and Euphrates rivers between 1982-1992, building 20 dams, including great Atatürk Dam, the ninth largest
in the world39. Its irrigation network was designed to service 1,7 million hectares, increase agricultural production and create 3,3 million jobs in the Kurdish provinces of
Gaziantep, Urfa and Mardin40. This has brought a new prosperity to both agricultural
laborers and textile factory owners and employees in the area. Turkey also introduced
a GAP Social Action Plan, emphasizing human development and social services.
One of the most radical solution of the Kurdish issue is a federal conception for
the Turkish state. While a number of Kurds in Turkey speak readily of federalism,
few actually perceive the difficulties associated with such an arrangement41. First,
there is a debate over the question of whether Kurds consider themselves a minority. Unlike Ottoman Empire policies toward Christians and Jews, legally established
minorities within Turkey, the Turkish state has never had provisions for Muslims
as minorities. The state probably will eventually grant recognition to the Kurds as
a minority within Turkey. But the Kurds are reportedly not willing to settle for such
minority status, because they are not in fact a minority at all but rather a majority in
large parts of Turkey. They seek the right to exercise their own local self – government as the majority in those regions42.
There is also the question about what the European Union will look like in the
future. Turkey could accommodate far more easily to the development of a Kurdish
autonomous region inside Turkey, if it were a member of the EU, and the EU, itself,
developed a federal structure. In such circumstance, Turkey would have to completely rethink the concept of the state. Because federalism is designed to transform countrywide minorities into majorities in their own areas, in a federal Turkey the regions
H. J. Barkey, G. E. Fuller, Turkey’s Kurdish Question…, p. 180.
E. Uslu, Turkey’s Kurdish Problem: Steps Toward a Solution…, p. 159.
39
D. L. Phillips, Disarming, Demobilizing, and Reintegrating the Kurdistan Worker’s Party…, p.74.
40
Ibidem, p.74.
41
H. J. Barkey, G. E. Fuller, Turkey’s Kurdish Question…, p. 201.
42
Ibidem, p. 202.
37
38
134
The Kurd Issue in the Middle East
in which Kurds constitute a majority could potentially be granted federal status, with
regional powers granted to a Kurdish capital in Diyarbakir, powers roughly equal to
those in Ankara43.
The federal solution gives rise to as many problems as it pretends to resolve.
The questions include: what regions would be considered Kurdish, what would be the
cultural rights and minority protections granted to Turks in the Kurdish regions, and
what would be corresponding Kurdish cultural rights be in Turkish regions? Nearly
half of the Kurds in Turkey today no longer live in their ancestral lands in the southeast but have moved to more western parts of Turkey. It might further aggravate
inter-communal tensions.
4. PKK terrorism.
The Kurdish question has involved not only growing Kurdish ethnic assertiveness in the form of identity politics but also a campaign of violence and terrorist
activities of the PKK, a Marxist-Leninist movement founded by Abdullah Öcalan
in 197844. Öcalan saw the establishment of a Kurdish state in southeast Anatolia as
the first step toward the creation of an independent Greater Kurdistan which would
include Kurds from Turkey, Iran, Iraq and Syria45. The PKK is a rigid hierarchical
structure that operated with Stalinist discipline. Öcalan demanded that Kurds choose
between loyalty to Turkey and support for the PKK. Brutal punishment was meted
out to those who refused to cooperate. Between 1995 and 1999 its guerrilla teams
were responsible for 21 suicide terrorist attacks46. The United States listed the PKK as
a foreign terrorist organization (FTO) in 2001. Soon after, Canada and the UK classified the PKK as an FTO. The EU added it to the terror list in May 200247.
The PKK was run like a criminal gang. Financing came from a “revolutionary
48
tax” provided by Kurdish businessmen in Turkey who were forced to pay or face
the consequences, including murder or kidnapping. In addition, voluntary financing
was provided by the Kurdish Diaspora in Europe through cultural associations and
information centers, like Kurdish Employers Association, the Kurdish Islamic Move-
Ibidem, p. 203.
K. Kirişci, G. M. Winrow, The Kurdish question and Turkey: an example of a trans-state ethnic
conflict, London 1997, p. 227.
45
D. Eril, Suicide Terrorism In Turkey, „Civil Wars”, 2000 vol. 3, no. 1, p. 42.
46
D. L. Phillips, Disarming, Demobilizing, and Reintegrating the Kurdistan Worker’s Party…, p.73.
47
Ibidem, p. 73.
48
Ibidem.
43
44
135
Justyna Misiągiewicz
ment and the Kurdish Red Crescent49. These organizations raised funds for the PKK
and facilitated money transfers through subsidiary foundations in Switzerland, Great
Britain, Sweden, Belgium, Denmark or Cyprus. The PKK also financed its operations
through drug and arms smuggling, human trafficking and extortion. In 1998 the British government maintained that the PKK was responsible for 40% of the heroin sold
in Europe50. Turkish officials maintain that the PKK was still receiving 150 million
dollars in annual revenue51.
Öcalan was captured in Kenya in February 1999. He was found guilty of mass
murder by a Turkish court and is serving a life sentence in isolation on İmrali Island
on the Sea of Marmara. Öcalan declared a cease-fire on 1st August 1999 that lasted
until June 2004, and most of the PKK guerrillas retreated to the mountains of northern
Iraq, an area controlled by Iraqi Kurds. Despite the cease - fire, PKK terrorist attacks
increased from 584 in 2000 to 1500 in 200352. During the first half of the 2007, 225
people died as a result of attacks by the PKK53.
From his prison cell Öcalan stated that he had given up his separatist ambitions
and was prepared to endorse a resolution of Kurdish demands within the framework
of the Turkish state54. The Kurdistan Freedom and Democracy Congress (KADEK)
organization was established in 2002 to provide a new image for the Kurdish movement and to coordinate the leadership of its political and military wings55. Compatible
with Öcalan’s position, KADEK declared that the movement’s goal had shifted from
an “independent Kurdistan” to a “democratic Turkey”56. After the U.S. Department
of State added KADEK to its list of Foreign Terrorist Organizations, on 1st of May
2003, it was renamed Kurdistan Society Congress (Kongra-Gel) but it, too, was soon
declared a terrorist organization by the U.S.
The former Turkish Chief of General Staff, Hilmi Özkök ruled out any negotiations with the Kurdistan Workers Party. He said, “there cannot be any negotiation
with the terror organization … You cannot talk with a person who took a gun and
ascended the mountains”57.
Ibidem, p. 74.
„The Spectator” 28 November 1998.
51
D. L. Phillips, Disarming, Demobilizing, and Reintegrating the Kurdistan Worker’s Party…, p.74.
52
E. Uslu, Turkey’s Kurdish Problem: Steps Toward a Solution…, p. 159.
53
„Zaman” 17 August 2007.
54
E. Uslu, Turkey’s Kurdish Problem: Steps Toward a Solution…, p. 159.
55
Ibidem, 159.
56
“Milliyet”, 11 November 2003.
57
“Hürriyet”, 17 August 2009.
49
50
136
The Kurd Issue in the Middle East
Turkish government effectively responded to Kurdish terrorism. It put several
southeastern provinces under martial law and declared a state of emergency in the
late 1980s. It also invoked article 14 of the constitution to crack down on activities
that threatened the “indivisibility of the state”58 and article 8 of the Law for Fighting
against Terrorism, which defined terrorism so broadly that it was used to criminalize
any discussion about Kurdish problem, as well as the article 125 of the penal code,
which stipulated that: “any person who carries out any action intended to destroy the
unity of the Turkish state or separate any part of the territory shall be punishable by
death”59.
Turkey established army camps, police checkpoints, and military airports near
the border with Syria. Major military operations against the PKK were launched in
1989 and 1993. PKK activities peaked in 1993 when there were 4 198 reported clashes between the PKK and Turkish security forces60. By 1995, up to 150 000 Turkish
troops and police were involved in search-and-destroy missions within Turkey as
well as across international frontiers.
Nowadays, northern Iraq is a “safe heaven” for PKK terrorism, since it is an autonomous region. Independent Kurdish regime in northern Iraq encourages separatist
tendencies among Turkish Kurds. Turkey insists that the territorial integrity of Iraq
has to be maintained.
There were many interventions into Iraq by the Turkish Army to hunt for the
PKK guerrillas. On 21st of February 2008, 10,000 Turkish soldiers, supported by artillery fire, F – 16 fighters and Cobra helicopters, moved into Iraqi territory61. These
troops had been concentrated in the south – east of Turkey, near the Iranian border.
Their objective was to displace the PKK fighters62. The Turkish Air Force bombed
PKK camps, and Turkish soldiers advanced 90 km into Iraqi territory.
R. T. Erdoğan recognized that the PKK problem could not be solved through
military means alone. During a visit to Diyarbakir in August 2005, he declared, that:
”Turkey will not retreat from the point we have reached. We will not step back from
our process of democratization …Turkey has to face this (Kurdish) problem and
D. L. Phillips, Disarming, Demobilizing, and Reintegrating the Kurdistan Worker’s Party…, p.74.
Ibidem, p.74.
60
Ibidem.
61
P. Boulanger, Kurdish autonomy in Iraq under threat, “Defense nationale et securite collective”
January 2009, p. 76.
62
Ibidem, p. 76.
58
59
137
Justyna Misiągiewicz
solve it through democracy… Time has come for a radical solution to the problem.
We will take steps at any cost”63.
Turkey cannot be expected to tolerate PKK terrorism forever. Turkey’s already
unstable domestic politics is faces another division following the government’s new
initiative to resolve the Kurdish question, a problem that has killed more than 30,000
people in the past 25 years64. An important issue for Prime Minister Erdoğan’s “Kurdish overture” is how to get the PKK to stop fighting without negotiating with their
imprisoned leader, Abdullah Öcalan, who continues to hold sway over both his men
and millions of ordinary Kurds65.
5. The Kurds in Iraq.
Clashes between Iraqi government forces and Kurds occurred both under the
Iraqi monarchy (1921 – 1958) and the succeeding republic66. Arab nationalism cemented antipathy toward the Kurds not only because of ideological reasons but also
because Kurds inhabited Iraqi’s richest agricultural region and one with oil fields67.
The ethnic cleansing in Kurdish regions quickly expanded after Saddam Hussein consolidated his dictatorial control68. Between April 1987 and August 1988, 250 Kurdish
towns and villages were exposed to chemical weapons69.
A de facto Kurdish “state” has arisen in northern Iraq since 1991 and the Kurdistan Regional Government was established in 199270. Nobody recognizes this “state”.
Turkey has even warned that it would be a casus belli if the Iraqi Kurds declared their
independence. Northern Iraq is perceived as a “safe heaven” for Kurdish separatists
groups. There are an estimated 3,000 - 4,500 PKK fighters in the country, some are
located near the Turkish border71. Turkey maintains a contingent of 1,200 - 1,500
soldiers in northern Iraq to watch out for PKK cadres72. Iran and Syria also oppose
independence for Iraqi Kurds, because of the influence it might have on their own
“Hürriyet” 14 August 2009.
“Hürriyet” 11 August 2009.
65
“Economist”, 27 August 2009.
66
M. Rubin, Are Kurds a Pariah Minority..., p. 301.
67
Ibidem, p. 301.
68
Ibidem.
69
Ibidem.
70
M. M. Gunter, The Kurds in Iraq, „Middle East Policy”, 2004 vol. 11, no. 1, p. 108.
71
H. J. Barkey, E. Laipson, Iraqi Kurds and Iraq’s Future, “Middle East Policy”, 2005 vol. 12, no. 4,
pp. 66 - 76.
72
Ibidem.
63
64
138
The Kurd Issue in the Middle East
Kurdish populations73. This “state” was protected by the U.S. no-fly zone. At the
same time, the Iraqi Kurds played a major role in the creation of an Iraqi opposition
organization, the Iraqi National Congress (INC). Its aim was the creation of a democratic and federal post-Saddam Iraq in which the cultural and national demands of the
Kurds would be solved74.
The collapse of the Saddam Hussein regime was a key factor in the creation of
a modern history of Iraq75. Since then, Iraqi Kurds face an enviable situation. They
have regional self-government in the new Iraq76. They have made themselves key
players in Iraqi politics by the fact that they had consolidated their territory and politics ahead of constitutional and electoral developments. The Kurds won recognition
of Kurdish as one of the official languages of the Iraqi state (Arabic, Turkomen and
Assyrian are additional official languages)77. The Kurdish area is politically divided
between the two main political parties: Masud Barzani’s Kurdistan Democratic Party
(KDP) and Jalal Talabani’s Patriotic Union of Kurdistan (PUK). Both Kurdish leaders, Barzani and Talabani opted federalism in a post-Saddam democratic Iraq78. After
the June 2005 elections, Kurdish leader Jalal Talabani became president of Iraq.
The Iraqi Kurds have a powerful ally in the U.S. Relations with Washington
remain the Kurds’ top priority. This situation was brought about by Turkey’s refusal
to allow the U.S. to use its territory as a base for a northern front to attack Iraq in
March 2003. This made the Kurds more critical partners, working alongside American forces in the capture of key northern towns79.
The Kurds also did not achieve any closure on the status of the oil-rich city of
Kirkuk, which would be the most important element of the economic development of
the state. With access to oil revenues generated within its territories, Kurdistan-Iraq
would be more able to survive economically and would be able to normalize relations
with its neighbors on a state-to-state basis80. The economic development and political stability of Kurdistan-Iraq would provide fertile ground for improved social and
M. M. Gunter, The Kurds in Iraq…, p. 108.
Idem, The Kurdish predicament in Iraq: a political analysis, New York 1999, p. 1.
75
K. Salih, Kurdish reality in an emerging Iraq, „Middle East Policy”, 2004 vol. 11, no. 1, p. 122.
76
H. J. Barkey, E. Laipson, Iraqi Kurds and Iraq’s Future…, pp. 66 - 76.
77
Ibidem.
78
M. M. Gunter, Kurdish future in a Post-Saddam Iraq, “Journal of Muslim Minority Affairs”, 2003
vol. 23, pp. 2-23.
79
H. J. Barkey, E. Laipson, Iraqi Kurds and Iraq’s Future…, pp. 66 - 76.
80
R. Olson, Turkey and Kurdistan-Iraq, 2003, ”Middle East Policy”, 2004 vol. 11, no. 1, p. 116.
73
74
139
Justyna Misiągiewicz
cultural relations among the peoples of the region81. Jalal Talabani called Kirkuk “the
Jerusalem of Kurdistan”82. Kirkuk was also the place where oil was first struck in
Iraq in 1927, and it became a center of state’s oil industry. Oil-rich and strategically
located, Kirkuk also represents the center of KRG - Baghdad tensions. It is: “a classic divided city… over which people are prepared to fight and die… The numbers
of actors involved, resource dimensions, and international involvement add… layers
of complexity that are matched by few other disputes over territorial ‘ownership’”83.
There are several practical difficulties to the setting up of a Kurdish state on
Iraqi territory. First of all, the Kurdish leaders tend to devote their energies to the
divided local governments that they represent, rather than in favor of an independent
state84. Moreover, the leadership derives its legitimacy from the region’s tribal-based
social system. Jalal Talabani and Massoud Barzani are the leaders of the largest and
best-organized Kurdish tribes in the Middle East. Tribal social hierarchy provides
its members with economic advantages, political power, social status and security.
The establishment of an independent state could change the existing order creating
competition and even military conflict between Iraqi Kurdish groups85. Such a scenario would be very dangerous for the whole region. Therefore, the key interest of the
Kurdish groups is to keep the status quo.
Secondly, Iraq’s Kurdish regions are not homogeneous. One of the important
minorities are the Turkomens, who represent an estimated 2-3 percent of the total
Iraqi population86. Kurdish-Turkomen relations, especially those between the Sunni
Turkomen and Kurds residing in Kurdish-controlled regions and Kirkuk, have been
tense. In part, this is the result of Turkish interference87. Turkey has seen itself as
the protector of Turkomen in Kirkuk and has opposed KRG annexation of Kirkuk,
because it might inflame its own restless Kurdish population and the activity of the
PKK88. There are also Arabs in the north of the country. The stronger economy in the
north has attracted approximately 20,000 Arabs to Kurdistan to seek jobs89. Disputes
Ibidem, p. 117.
M. Rubin, Are Kurds a Pariah Minority..., p. 301.
83
L. Anderson, G. Stansfield, Crisis in Kirkuk: The Ethnopolitics of Conflict and Compromise,
Pennsylvania 2009, p. 9.
84
N. A. Ozcan, Could a Kurdish State be set up In Iraq?, “Middle East Policy”, 2004 vol. 11, no. 1, p. 119.
85
Ibidem, p. 119.
86
H. J. Barkey, E. Laipson, Iraqi Kurds and Iraq’s Future…, pp. 66 - 76.
87
Ibidem, p. 66 - 76.
88
M. Gunter, New Tensions in Kirkuk as Kurdish Peshmerga Surround City, “Terrorism Monitor”,
2011 vol. 9, no. 13, p. 8.
89
H. J. Barkey, E. Laipson, Iraqi Kurds and Iraq’s Future…, pp. 66 - 76.
81
82
140
The Kurd Issue in the Middle East
continue over the status of Mosul and Kirkuk in northern Iraq as home not only for
Kurds, but also for other ethnic communities. Kurds would eagerly try to expel them
from their state. So, the possibility of the armed conflict would be very high and it
could eventually result in ethnic cleansing.
The scheduled U.S. troop withdrawal by the end of 2011 probably invites further tensions over Kirkuk90. The violence and public protests that erupted in Kirkuk
and elsewhere in Iraq in February 2011 had the dangerous possibility of escalating
into a civil war between Baghdad and the Kurdistan Regional Government (KRG)91.
Shaykh Ja’afar Mustafa, the Kurdish Minister of Peshmerga (militia) Affairs, announced that: “the Kurdish forces would not withdraw from Kirkuk... Kurds had to
protect Kirkuk from al-Qaeda, Arab groups, and Ba’athists and were acting on the
basis of intelligence reports that indicated that these groups had been planning to take
over the city during the protests… the Kurds were coordinating their actions with the
Iraqi army units in the region”92.
The third problem is the fact that neighboring countries have little sympathy
for Kurdish separatist aspirations in northern Iraq. The new Kurdish state could be
a threat to not only Iraq, but also Turkey, Syria and Iran. The emergence of Kurds
as an important force in Iraq has created significant problems for these countries,
which have troublesome Kurdish minorities of their own93. This provoked the Kurds
of these countries and created a serious security problem. The political achievements
of Kurdistan-Iraqis inspired Kurds of Iran, Syria, Turkey and Europe throughout the
1990s. There was a growing awareness among the political elites in Turkey, Iran and
Syria of their own Kurdish populations’ desire for more cultural, civil and political
rights94. In the past those states tried to collaborate on limiting Kurdish progress. The
relationship between Baghdad and the Kurdistan Regional Government was “characterized by suspicion, animosity and brinkmanship that threaten the stability of the
(Iraqi) state at a far deeper political level”95.
In such circumstances, the controversial Kurdish state will need some kind of
“big brother” to protect it from its neighbors. The U.S. could play such a role, but it
probably will not, because it is not in the U.S. interest to fight against Middle Eastern
M. Gunter, New Tensions in Kirkuk as Kurdish Peshmerga Surround City…, p. 7.
Ibidem, p. 6.
92
Ibidem, p. 7.
93
H. J. Barkey, E. Laipson, Iraqi Kurds and Iraq’s Future…, pp. 66 - 76.
94
R. Olson, Turkey and Kurdistan-Iraq…., p. 117.
95
G. Stansfield, L. Anderson, Kurds in Iraq: The Struggle between Baghdad and Erbil,” Middle East
Policy”, 2009 no. 16, p. 134 - 45.
90
91
141
Justyna Misiągiewicz
states and destabilize the international relations in this region. Nowadays, it is difficult to predict how Washington will look at Iraq in the years ahead. It is possible that
the U.S. will seek to construct bases there, most probably in Kurdish areas96. After
all, if the Iraqi Kurds continue to maintain their status in northern Iraq into the foreseeable future, it could be the first step to create the Kurdish state in the Middle East.
6. The Kurds in Iran.
The Kurds comprise 7% of the total Iranian population97. They live in the western and northwestern provinces of the country along the border with Iraq and Turkey. The Kurds of Iran have appeared less threatening to political stability, perhaps
because the government controls Iran’s population so stringently. The antagonism
between Iranian regimes and the Kurds is not new98. In the nineteenth and twentieth
centuries, the Kurds in Iran were brutally suppressed.
The political activity of Iranian Kurds started during the Second World War.
By 1942, the first political parties, Komala J. K., or the Committee of the Resurrection of Kurdistan, were established. Their aim was to achieve the independence of
Kurdistan. In August 1945 the Kurdish Democratic Party of Iran (KDPI) was formed
under the leadership of Qazi Mohammad, a well-known leader from Komala J. K. In
1969, a group of young Kurdish intellectuals founded a new secret organization called the Society of Revolutionary Toilers of Iranian Kurdistan, or Komala. Similar to
the KDPI, Komala desired autonomy for Kurdistan within a democratic Iran99.
Since the end of the Second World War, Iranian Kurdistan has been a place of
major Kurdish national uprisings. The most effective Kurdish national movement
appeared in 1946 with the establishment of the Republic of Mahabad, which is still
a major Kurdish symbol100. The Republic survived for only eleven months, but achieved many of its demands. In the city of Mahabad, for example, schools started to
teach in Kurdish, translating Persian textbooks into the local dialect101. The Republic
was not recognized by any state in the world, but did receive practical support from
H. J. Barkey, E. Laipson, Iraqi Kurds and Iraq’s Future…, pp. 66 - 76.
CIA The World Fact Book, https://www.cia.gov/library/publications/the-world-factbook/
geos/ir.html, 12.04.2011.
98
M. Rubin, Are Kurds a Pariah Minority…, p. 318.
99
G. F. Gresh, Iranian Kurds in an Age of Globalization, “Iran and the Caucasus”, 2009 no. 13, p. 190.
100
Ibidem, p. 189.
101
Ibidem, p. 190.
96
97
142
The Kurd Issue in the Middle East
the Soviet Union102. The areas under the control of the Republic stretched from Urumiya to Saqiz. Due to weakening Soviet support, the Republic was defeated by the
Iranian army in the middle of December 1946.
In August 1979, Khomeini declared war against the Kurds. At the end of 1979,
the KDPI no longer considered itself an Iranian organization, but, rather, a revolutionary Kurdish party that called for the formation of a Kurdish independent state.
Iranian Kurds had begun a struggle for autonomy against Khomeini’s military forces
with the support of Iraqi and Turkish Kurds. The Iranian government was not strong
enough to control the Kurdish areas. The new theocratic government did not have an
understanding of ethnic issues in multi-ethnic state such as Iran. Consequently, there
was no chance for finding a peaceful solution for the Kurdish demands103.
Regular clashes broke out between the Kurds and the government forces during
the 1980s104. The Iraq – Iran war was a key opportunity for Kurds to demonstrate their
demands. The KDPI declared that if the government accepted Kurdish autonomy,
the Kurds would fight alongside Iran against Iraq105. But the government intensified
its attacks on the Kurds. According the KDPI sources, more than 10,000 people had
been killed106. The pressure by the Iranian regime forced Kurdish guerrillas to move
towards the Iraqi border.
Iran has witnessed a rise in the nationalist activity within its Kurdish population
since the establishment of Iraq’s Kurdish Regional Government (KRG). Motivation
for this activity stems from the political success of the Iraqi Kurds and the desire of
the Iranian Kurds to pressure the government for increased ethnic minority rights107.
Like Syria and Turkey, Iran fears a resurgence of Kurdish separatism due to the success of the KRG108.
President Muhammad Khatami has opened up some cultural and political space
for Kurdish activity after 1996109. Inspired by the situation in northern Iraq and the
escalation of the PKK in Turkey, Iranian Kurds began their cultural activities. Many
H. Ahmadzadeh, G. Stansfield, The political, cultural and military re-awakening of the Kurdish
nationalist movement in Iran, “Middle East Journal”, 2010 vol. 64, no. 1, p. 14.
103
Ibidem, p. 18.
104
Ibidem, p. 19.
105
Ibidem, p. 20.
106
Ibidem.
107
G. F. Gresh, Iranian Kurds in an Age of Globalization…, p. 188.
108
Ibidem, p. 191.
109
H. Ahmadzadeh, G. Stansfield, The political, cultural and military re-awakening of the Kurdish
nationalist movement in Iran…, p. 21.
102
143
Justyna Misiągiewicz
Kurdish journals and cultural societies were established in Iran. Kurds were also very
active on the political scene.
The election of Mahmud Ahmedinejad as the Iranian President in 2005, was
a hard time for Kurds. Iranian security forces killed a young Kurdish activist, Shwane
Seyyed Qadir in Mahabad110. This incident was a proximate cause of demonstrations
started in Kurdish cities. The security forces killed approximately 20 people and hundreds of demonstrators were arrested. Kurdish journals, like Rojhelad, Aso, Ashti or
Peyami Kurdistan have been banned. KDPI started its underground activity.
There is a large Iranian Kurdish diaspora in Europe. It is very active in establishing political parties such as the Kurdistan Independence Party and the Social Democratic Party of Kurdistan – East. In 2005 a group of Kurdish activists founded the
Kurdish United Front in Teheran111. It struggles for equal cultural, social, political and
economic rights. It also claims that the Iranian constitution should be changed in the
accordance with ethnic minority issues. Another organization is the Coalition of Kurdish Reformists, composed of political groups and various reformist organizations.
The future of the Iranian Kurds is uncertain. There are some factors, which influence their situation. First of all, the fragmented character of the Kurdish political
parties means that Kurdish organizations are too weak to advocate successfully for
Kurdish rights. Secondly, the unwillingness of the Iranian regime to open a debate
about the status of Kurds or any other ethnic minority112.
7. The Kurds in Syria.
The Kurds of Syria tend to be characterized as “forgotten” or “silent” because
they have been far less visible and active than the Kurds of Turkey and Iraq113. The
situation of the Syrian Kurds should be analyzed within the context of Syria’s lack of
democratic governance, which affects all Syrians114.
It is estimated that more than two million Kurds live in the northern areas of
Syria along its borders with Turkey and Iraq, making them the largest non-Arab minority in the country115. The Kurds of Syria speak the Kurdish Kurmanji language
Ibidem, p. 22.
Ibidem, p. 26.
112
Ibidem, p. 26.
113
R. Lowe, C. House, The Syrian Kurds: A People Discovered, “Middle East Programme”, 2006 no.
1, p. 2.
114
R. Ziadeh, The Kurds in Syria. Fueling Separatist Movements in the Region?, “Special Report”,
United States Institute of Peace 2009, no. 220, p. 1.
115
H. Montgomery, The Kurds of Syria: an existence denied, Berlin 2005, p. 7.
110
111
144
The Kurd Issue in the Middle East
and the vast majority are Sunnis. They primarily inhabit three areas along the northern border: the Kurd-Dagh, Kûbanî and al-Hasaka provinces. There are also sizeable Kurdish populations in Aleppo and Damascus. They retain a cultural and ethnic
identity that is distinct from Syria’s Arab majority. Although Kurds constitute more
than twelve percent of the Syrian population, they are defined as Arabs in the 1973
constitution. The Kurds are not recognized as a national or ethnic minority in Syria,
and they are not permitted to practice their culture and traditions freely116. Kurds are
perceived as a threat to national unity and sovereignty by the government. Accordingly, it has pursued policies of arabisation, forced assimilation, denial of their autonomy in Kurdish areas117.
Kurdish regions are very valuable to Syria because of their economic and strategic importance. Kurdish areas comprise some of the most agriculturally productive
land in Syria. In terms of the state’s security, the borders with Turkey and Iraq are historically sensitive118. Relations between Syria, Iraq and Turkey have been dominated
by conflicts over land, water, and PKK activity in the region. Syria maintained a close
relationship with the PKK, in the early 1990s hosting its leader Abdullah Öcalan. It
was a main reason for the serious conflict between Turkey and Syria.
Official discrimination against the Kurds in Syria dates back to the 1930s, but
increased greatly in the 1950s and 1960s during the height of Arab nationalism119.
During the years of Syria and Egypt’s union in the United Arab Republic (UAR,
1958 - 1961) Kurdish intellectuals and leaders were targeted and arrested. Following
Syria’s secession from the UAR in 1961, the state was renamed the Syrian Arab Republic120. This was the end of the Kurdish hopes for national recognition and equality
within Syria121. Kurdish areas and people became subject to a state-initiated arabisation process.
In October 1962, the Syrian government issued a special census in Hasakah province, the northeastern Syrian province in which the majority of Kurds have their origins. The census aimed to differentiate between Kurds who had a right to live in Syria
and those who had entered the country illegally from Turkey or Iraq after 1945122.
Ibidem, p. 7.
Ibidem, p. 8.
118
Ibidem, p. 10.
119
R. Lowe, C. House, The Syrian Kurds: A People Discovered…, p. 3.
120
H. Montgomery, The Kurds of Syria: an existence denied…, p. 8.
121
Ibidem, p. 8.
122
Ibidem, p. 9.
116
117
145
Justyna Misiągiewicz
Thousands of Kurds were stripped of Syrian citizenship and became stateless123. These stateless Kurds are not allowed to get passports, cannot vote or own property and
are forbidden, as “foreigners,” to work in the public sector124. This situation created
a climate of frustration among denationalized Kurds, and made them supporters of
secessionist Kurdish parties125.
Moreover, Kurds do not have a right to own land or to register land ownership,
especially in the Kurdish areas in northern Syria126. Under the government of Hafez
al-Asad there was an “Arab Belt” plan: a kind of “cordon sanitaire” around the northern and northeastern rim along the borders with Turkey and Iraq127. Kurdish land
was confiscated and Kurds were resettled in the Syrian interior to make room for
Arabs. Additionally, the land within fifty kilometers of the border with Turkey in the
area of Kûbanî and north of Afrîn, had special security regulations in case of a military threat from Turkey128.
Kurdish identity has also been a subject of arabisation policies. The Syrian regime has imposed a number of restrictions on the free expression of Kurdish cultural
identity, including using the Kurdish language, organizing festivals and cultivating
traditions. This policy aims at assimilating the Kurds to the Arab society129. The Kurdish language, Kurmanji, is not recognized in Syria. Moreover, it is forbidden to learn
and teach Kurdish in schools or even privately130. In the 1990s, the Syrian government
issued orders banning registering Kurdish names131. The formation of private Kurdish
civil forums and cultural associations are also forbidden132. Kurds can not celebrate
any cultural events, for example the Norouz – a Kurdish new year. In March 2008,
Syrian security forces opened fire on Kurds celebrat­ing the cultural festival133.
Kurdish political activity is not allowed either. Despite this, there are currently
thirteen Kurdish political parties operating clandestinely to put forward Kurdish demands134. Most of these parties currently operate in two larger political groups, the
Ibidem, p. 10.
R. Lowe, C. House, The Syrian Kurds: A People Discovered..., p. 4.
125
R. Ziadeh, The Kurds in Syria. Fueling Separatist Movements in the Region..., p. 4.
126
H. Montgomery, The Kurds of Syria: an existence denied…, p. 13.
127
R. Lowe, C. House, The Syrian Kurds: A People Discovered…, p. 3.
128
H. Montgomery, The Kurds of Syria: an existence denied…, p. 13.
129
Ibidem, p. 14.
130
Ibidem.
131
R. Ziadeh, The Kurds in Syria. Fueling Separatist Movements in the Region..., p. 4.
132
Ibidem, p. 5.
133
Ibidem.
134
H. Montgomery, The Kurds of Syria: an existence denied…, p. 17.
123
124
146
The Kurd Issue in the Middle East
Kurdish Democratic Alliance and the Kurdish Democratic Front135. The Syrian government is defining Kurdish political activity as a threat to its sovereignty. Kurdish
parties were banned and their leaders and members arrested and imprisoned. Some
of them, like the leaders of the Kurdish Union Party in Syria (Yekiti Party), Marwan
Othman and Hasan Salih, became political prisoners after being arrested in 2002.
They were detained for organizing a human rights demonstration in Damascus136.
Kurdish demands in Syria include citizenship for up to 200,000 Kurds living
in the country, the right to register their land, and recognition for the Kurdish language137. Syrian officials fear that those demands could lead to pressure for Kurdish
autonomy or even to Kurds breaking away to join an Iraqi Kurdistan138.
Kurdish unrest following a March 2004 football match in Qameshli left about
30 people dead and more than 100 injured. This incident gave rise to large demonstrations and riots and a dramatic increase of Kurdish national feeling and brought
the Kurdish issue to the discussion in Syria139. Reports indicate that torture has been
regularly employed against Kurdish activists. Some individuals were arrested, tortured and released without charge140.
More unrest flared in May–June 2005 after the murder of Sheikh Ma’shuq Khaznawi, a respected Kurdish religious leader who disappeared in Damascus, was tortured and killed. Sheikh Khaznawi’s funeral in Qamishli attracted thousands of people.
At a demonstration following the funeral, the police beat protesters. About 60 Kurds
were arrested and, according to some Kurdish sources, tortured141.
The growing Kurdish self-confidence in Syria was fuelled by developments in
Iraq. The support of the Iraqi Kurds for the allied invasion of Iraq and the inclusion
of the Iraqi Kurds in the centre of the political process determining the future of Iraq
have increased anti-Kurdish policy by the ruling regime in Syria142. The Kurds will
probably become a challenge to Syria, especially during the future transformation of
the regime143.
R. Ziadeh, The Kurds in Syria. Fueling Separatist Movements in the Region..., p. 10.
R. Lowe, C. House, The Syrian Kurds: A People Discovered…, p. 4.
137
G. Baghadi, Iraq: Kurd uno.est spreads to Syria, “The New York Amsterdam News”, 2004 June
17, p. 1.
138
Ibidem, p. 1.
139
Ibidem.
140
H. Montgomery, The Kurds of Syria: an existence denier…, p. 19.
141
Kurdish groups say Syria arrested 60 during protests, “The Daily Star”, 20 June 2005.
142
H. Montgomery, The Kurds of Syria: an existence denier…, p. 19.
143
R. Lowe, C. House, The Syrian Kurds: A People Discovered…, p. 1.
135
136
147
Justyna Misiągiewicz
7. Conclusions.
It is very important to separate the Kurdish issue and the problem of ethnic
terrorism. From the one side, we have the economical and social underdevelopment
of Southeastern Anatolia, where there are the largest number of Kurds. From the
other side, PKK terrorism is a very dangerous movement not only in Turkey but in
the entire Middle East and even in Europe. It is a simple mechanism: poverty and
discontent lead to violence and aggression, but terrorism is something more. PKK is
not an organization that seeks to improve living conditions of Kurds. It is most of all
a political, radical and criminal movement. Until the PKK is disarmed, Turkey cannot
concentrate enough on internal political and social reforms necessary for the process
of integration with the European Union and which are also beneficial for the Kurds.
During a war with terrorists, it is impossible to protect human rights or to limit the
military power in politics.
In both Iraq and Turkey, many Kurds state their desire to see an independent
Kurdistan in any part of the ancestral homeland. Iraqi Kurds have enjoyed de facto
independence since 1991. The autonomous region of Iraqi Kurdistan, protected by
Americans, is often described by the Kurds as “the other Iraq”144. It stands as an interesting experiment in the Middle East in spite of its endemic corruption, high unemployment, a low level of foreign investment, high rate of emigration to the West, and
Turkish military activity145. Iraqi Kurds are conscious of their economic weakness.
They consider access to the Kirkuk oil fields as the only way to create an independent
and self-sufficient state. But for now it is impossible. Turkey could not accept such
a solution, thus resulting in a resurgence of warfare and bloodshed146. A Kurdish state
born under such circumstances would be quite isolated and unprepared for an independent existence.
Nowadays, it is in no one’s interest to create an independent Kurdish state in
the Middle East or anywhere in the world. In contemporary international relations,
territory and sovereignty are still important values for every state. Continued separatist discourse will only increase the internal pressures on the Kurdish populations
in Turkey, Iraq, Iran and Syria. General Kurdish public opinion in those countries
demands cultural rights and the right to political participation, things a democratic
system should guarantee to all citizens in any case.
P. Boulanger, Kurdish autonomy in Iraq under threat…, p. 71.
Ibidem, p. 71.
146
H. J. Barkey, G. E. Fuller, Turkey’s Kurdish Question…, p. 205.
144
145
148
The Kurd Issue in the Middle East
Map 1. AREAS OF HIGH KURDISH POPULATION
Source: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/58/Kurdishinhabited_area_by_
CIA_%281992%29.jpg, [last viewed: 12.06.2009].
149
Facta Simonidis, 2010 nr 1 (6)
Marcin Misiągiewicz
UMCS w Lublinie – PWSZ w Zamościu
[email protected]
Energy Security of People’s Republic of China –
Western dimension
Bezpieczeństwo energetyczne Chin – wymiar zachodni
Summary:
Central Asia is becoming more significant politically and economically because
of its geopolitical position in Eurasia. It probably contains some of the largest undeveloped oil and gas reserves in the world. After the collapse of the Soviet Union, the
newly-independent Central Asian states became open to foreign investments. The
region can play an important role in the diversification of oil and gas supplies and
consequently in global energy security. There are many external actors that want to
be active and influential in Central Asia’s energy geopolitics. China is one of the
most prominent players. Its growing energy needs have given it a strong interest in
developing ties with the energy-producing states in the region. It participates in energy infrastructure projects to find opportunities to get access to oil and gas resources.
Keywords: energy security, China, energy policy of China.
Streszczenie:
Upadek Związku Radzieckiego diametralnie zmienił sytuację geopolityczną
w Eurazji. Nowopowstałe państwa Azji Centralnej to rejon o największych potencjalnie zasobach ropy naftowej i gazu ziemnego. Jest to zarówno szansa, jak i wyzwania
dla istniejącego ładu międzynarodowego. Region stał się polem działania nie tylko
dotychczasowych graczy – Federacji Rosyjskiej i Stanów Zjednoczonych Ameryki,
lecz również wschodzącego mocarstwa – Chińskiej Republiki Ludowej. Zapewnienie
bezpieczeństwa energetycznego Chin jest warunkiem sine qua non dla kontynuowania wzrostu na płaszczyźnie ekonomicznej i militarnej. Działania ChRL w regionie
zakładają maksymalizację współpracy wydobywczej, zwiększanie stabilności regionu oraz zdobywanie nowych rynków dla chińskich przedsiębiorstw.
Słowa kluczowe: bezpieczeństwo energetyczne, Chiny, polityka energetyczna
Chińskiej Republiki Ludowej
151
Marcin Misiągiewicz
1. Introduction.
China’s rise as a global power is likely to be the most significant event in international relations in the 21st century. China is rapidly emerging as a major force
in both world energy markets and global energy geopolitics. China has developed
comprehensive bilateral and multilateral cooperation with Central Asia states. Especially in the past several years, when its economy has developed rapidly and it needs
much more energy than ever before1. China’s dependency on energy imports has been
increasing. The twenty-first century are deemed a “period of strategic opportunities
in peaceful development of China”2. It was a time of industrialization and urbanization. Since then, the priority strategy of China was creating energy cooperation with
neighboring countries in order to establish a stable and reliable energy supply infrastructure.
China’s interests in the Central Asia are part of its overall Silk Road strategy to
diversify energy dependence on the unstable Gulf region and to build overland routes
to hedge against maritime supply disruptions from the Gulf. The idea of the Silk Road
has connected China and Central Asia for a long time3. This route of trade and culture
lost its prior meaning with the change in patterns of trade and the specifics of regional
relations. Nowadays, the ancient Silk Road could be interpreted as an energy trade
between China and Central Asian states, which has become a source of great competition between global powers. Both global and regional actors want to be influential
in the energy policy creation in the region4. China is one of the main actors there
because of its domestic energy needs as well as geopolitical calculations5. Energy
security is a key aspect of China’s economic and political modernization strategy.
China appears to have three main goals in the Central Asia: provide security to
the region, gain access to natural resources, and become a regional power using the
Shanghai Cooperation Organization framework6. This region is located in the center
C. Xiaoqin, Central Asian Factors In energy Relationship between China and Russia, “Asian Social
Science”, 2012 vol. 8, no. 7, p. 33.
2
Ibidem, p. 34.
3
I. Demir, Revival of the Silk Road in terms of Energy Trade, “Sosyal Bilimler Dergisi”, 2010 no.
9(3), p. 514.
4
Ibidem, p. 515.
5
See: J. P. Pham, Beijing’s Great Game: Understanding Chinese Strategy in Central Asia, “American
Foreign Policy Interests”, 2006 no. 28, p. 57; K. Sheives, China Turns West: Beijing’s Contemporary
Strategy Towards Central Asia, “Pacific Affairs”, 2006 no. 2, p. 218.
6
G. Xuetang, Energy Security in Central Eurasia, “China and Eurasia Forum Quarterly”, 2006 vol.
4, no. 4, p.130.
1
152
Energy Security of People’s Republic of China – Western dimension
of the Eurasia, so it is an important strategic area for China to realize the stable development of its western region.
2. Energy security policy of China.
Nowadays, China is regarded as one of the major players shaping the global
economy. It is currently the world’s second largest consumer of crude oil after the
United States. PRC has experienced oil and gas demand growth that has accounted
for nearly one third of the world’s total oil demand growth during the past decade, and
is adding the equivalent of a medium-size country to world oil demand each year7. Its
strong economy needs secure energy sources for uninterrupted development. Thus,
the security of energy supplies is a principal issue for policymakers. China enjoyed
adequate domestic reserves to satisfy energy needs prior to the 1990s8. It exported oil
and coal until the early 1990s, when the booming economy inspired by Deng Xiaoping’s reforms transformed this country into an energy importer9.
Coal occupies the most important place in China’s energy consumption (see
figure 1). However, the real energy security problem is providing adequate amounts
of crude oil and natural gas10. Like other consuming states, China is concerned about
maintaining “the reliable and affordable supply of energy on a continuing, uninterrupted basis”11. It is also very important to diversify sources of supplies. Being addicted to only one energy producer is very dangerous from the economic point of
view and also makes it vulnerable to political pressure. Therefore, energy security
also incorporates a foreign policy dimension in terms of maintaining good relations
with various energy producing states12. Another important energy security strategy
is to concentrate on maximizing the development of domestic sources (see table 1)
and creating strategic reserves. As a result, Chinese policy makers have to create an
investment climate in order to get maximum profit from existing domestic resources
and establish reliable oil and gas trading channels13. China has bought large amounts
“NBR Analysis” April 2006, vol. 17, no. 1, p.7, http://www.nbr.org/publications/nbranalysis/pdf/
vol17no1.pdf [last viewed: 12.10.2013].
8
I. Demir, Revival of the Silk Road…, p. 522.
9
S. Howell, Jia You! (Add Oil!): Chinese Energy Security Strategy, in: Energy Security Challenges
for 21st Century, edited by G. Luft, A. Korin, Santa Barbara 2009, p. 191.
10
I. Demir, Revival of the Silk Road…, p. 522.
11
M. T. Klare, Energy Security, in: Security Studies: an Introduction, edited by P. D. Williams, London,
New York 2008, p. 485.
12
J. Misiągiewicz, Energy security in the Caspian region, in: Globalization and Security in Black Sea
and Caspian Seas Region, IBSU, Tbilisi-Batumi 2012, pp. 102 – 117.
13
I. Demir, Revival of the Silk Road…, p. 523.
7
153
Marcin Misiągiewicz
of oil and gas from Saudi Arabia, Iran, Oman, Angola, Yemen, Sudan, Congo, Russia
and Kazakhstan14.
Beginning in the 1990s, China faced deficits in energy sources. There are two
key reasons for its increased energy consumption: the rise in living standards and
increased industrialization. In 1971, China’s share of global energy demand was 5%
and its share of global population was 23%, but by 1995 the Chinese share of world
population had decreased to 21%, while its energy demand had reached 11%15. Since
1980, energy consumption in China has increased by approximately 250%16.The year
1993 was a turning point, when the crude oil consumption surpassed domestic production and China started to become import dependent17. This trend continues (see
table 2, 3) and the level of imports is expected to be even higher in the coming years.
Current oil import dependency at over 50%, causes alarm in China18. The leader of
the Energy Bureau, Zhang Guobao declared, that “the oil shortage is in fact a problem of price”19. In order to maintain “social harmony”, China ensures very low fuel
and electricity prices20. China’s long-term strategy of economic growth through artificially low energy prices was a huge waste and created a very unstable situation.
It requires seven times more the energy to produce the same value of GDP as the
United States21. In such circumstances, the government increased fuel prices by 17%
and electricity prices by 4% in June 200822. This move was a sign of a more efficient
functioning of the energy sector. According to E. S. Downs, crude oil is no longer an
instrument in the Beijing hands, but rather a weakness that could be used as an instrument of pressure by others23.
China also continues to increase its natural gas power generation capacity. It
started a program in the 1990s to ship gas across the country and to build natural gas
terminals to import it from overseas. Moreover, China demonstrated a commitment to
increased use of nuclear power. It has commissioned eight new nuclear power plants.
Today, China’s eleven nuclear power plants are located in coastal areas and produce
Ibidem, p. 524.
Ibidem, p. 523.
16
G. Hall, T. Grant, Russia, China and the Energy – Security Politics of the Caspian Sea Region after
the Cold War, “Mediterranean Quarterly”, 2009, no. 2, p. 124.
17
I. Demir, Revival of the Silk Road…, p. 523.
18
S. Howell, Jia You..., p. 191.
19
Ibidem, p. 206.
20
Ibidem.
21
Ibidem.
22
Ibidem.
23
E. S. Downs, China’s Quest for Energy Security, Santa Monica 2000, p. 12.
14
15
154
Energy Security of People’s Republic of China – Western dimension
only 1% of its country energy mix, but there is a plan to increase this volume to 4%
by 202024. Chinese energy strategy also targets renewable energy sources. It has invested mostly in hydroelectric power25. Its long-term aim is to reach 15% in energy
mix by 202026.
Figure 1. China – total energy consumption by type.
Source: IEA,http://www.eia.gov/countries/cab.cfm?fips=ch [last viewed:12.12.2011].
Table 1. China – oil and natural gas proved reserves.
oil
1992
2002
2011
2012
Share of
total
thousand million
barrels
15,2
15,5
17,3
17,3
1,0%
Natural gas
1992
2002
2011
2012
Share of
total
Trillion cubic
1,4
1,3
3,1
3,1
1,7%
meters
Source: BP Statistical Review of World Energy June 2013, http://www.bp.com/content/dam/bp/
pdf/statistical-review/statistical_review_of_world_energy_2013.pdf [last viewed:01.07.2013].
S. Howell, Jia You…, p. 207.
China has around half the world’s number of dams. Three Gorges Dam, at its full capacity will be
the largest producer of hydroelectricity in the global scale.
26
S. Howell, Jia You..., p. 207.
24
25
155
Marcin Misiągiewicz
Table 2. China – oil production and consumption.
2002
2010
2012
Share of total
Thousand
barrels daily
3351
4077
4155
5,0%
Million tones
166,9
203,0
207,5
5,0%
Oil
Thousand
consumption barrels daily
5262
9272
10221
11,7%
Million tones
247,5
437,7
483,7
11,7%
Oil
production
Source: BP Statistical Review of World Energy June 2013, http://www.bp.com/content/dam/bp/
pdf/statistical-review/statistical_review_of_world_energy_2013.pdf [last viewed:01.07.2013].
Table 3. China – natural gas production and consumption.
2002
2010
2012
Share of total
Natural gas
production
Billion cubic
32,7
94,8
107,2
3,2%
meters
Million tones oil
29,4
85,4
95,5
3,2%
equivalent
Natural gas
Billion cubic
29,2
106,9
143,8
4,3%
consumption
meters
Million tones oil
26,3
96,2
129,5
4,3%
equivalent
Source: BP Statistical Review of World Energy June 2013, http://www.bp.com/content/dam/bp/
pdf/statistical-review/statistical_review_of_world_energy_2013.pdf [last viewed:01.07.2013].
S. Howell identifies the main vulnerabilities of Chinese energy policy:
a) China is located far from its petroleum suppliers;
b) it suffers from a poor geologic endowment;
c) demand is increasing faster than supply;
d) the Chinese Communist Party is committed to continued improvements in
the Chinese standard of living, which is necessary to the regime’s survival27.
China’s political leaders are being proactive in their energy policy. They guide
the National Development and Reform Commission (NDRC), established in 200328.
One of its departments—the National Energy Administration (NEA)--is responsible
for “formulating and implementing energy development plans and industrial policies;
Ibidem, p. 192.
Ibidem.
27
28
156
Energy Security of People’s Republic of China – Western dimension
promoting institutional reform in the energy sector; administering energy sectors including coal, oil, natural gas, power (including nuclear power), new and renewable
energy and etc.; taking charge of energy conservation, comprehensive utilization of
resources in the energy sector; guiding scientific and technological advancement;
(…) formulating and implementing national oil reserve plans and polices; taking the
lead in launching international energy cooperation; participating in the formulation
of policies related to energy such as resources, finance and taxation, environment
protection, and addressing climate change; making recommendations on energy price
adjustment and imports and exports aggregate; and undertaking the daily work of the
National Energy Commission”29.
The first Chinese energy policy document using the term “energy security” was
“Twenty – First Century Oil Strategy,” published in 200330. It was a part of the 2004
State Council report “National Energy Strategy and Policy” and the Tenth Five –
Year Plan (2001 – 2005)31. Several elements of the Tenth Five – Year Plan underlined
the importance of China’s energy strategy for its overall economic development:
a) diversification of energy supplies;
b) enhance overseas energy investments by state oil companies;
c) increase investments in energy infrastructure;
d) established state-controlled strategic petroleum reserves;
e) reduce dependence on oil by using coal and nuclear power;
f) establish a regional energy-security system32.
The Eleventh Five – Year Plan (2006 – 2010) called for reducing the energy intensity of GDP by 20%33. The Twelfth Five-Year Plan (2011-2015) adopted in March
2011 devoted considerable attention to energy and climate change. While some of
the targets had not changed, others represent more effective moves to reduce fossil
energy consumption, promote low-carbon energy sources, and restructure China’s
economy. Among the goals is to “gradually establish a carbon trade market”34. Its
main targets include:
National Development and Reform Commission People’s Republic of China, National Energy
Administration, http://en.ndrc.gov.cn/mfod/t20081218_252224.htm [last viewed:12.07.2013].
30
S. Howell, Jia You..., p. 193.
31
Ibidem, p. 193.
32
G. Hall, T. Grant, Russia, China and the Energy – Security…, p. 125.
33
The 11th Five Year Plan, http://english.gov.cn/special/115y_index.htm [last viewed: 11.06.2013].
34
J. Levis, Energy and Climate Goals of China’s 12th Five-Year Plan, “Centre of Climate and
Energy Solutions” 2011, http://www.c2es.org/international/key-country-policies/china/energyclimate-goals-twelfth-five-year-plan [last viewed:12.07.2013].
29
157
Marcin Misiągiewicz
a) 16% reduction in energy intensity per unit of GDP;
b) increasing non-fossil energy to 11,4% of total energy use;
c) 17% reduction in carbon intensity (carbon emissions per unit of GDP)35.
China’s energy security strategy priority is having direct access to global hydrocarbon resources. Chinese energy policy and business ventures abroad exist at the
nexus of political, economic and security agendas36. Chinese government directed
its oil companies to acquire interests abroad37. Chinese oil companies, especially the
China National Petroleum Company (CNPC), have been involved in energy projects
in more than 20 countries38. Other companies, such as China National Offshore Oil
Corporation, are also doing businesses around the world. Ma Fucai, the former president of CNPC said, that “our country must prioritize saving energy, diversification,
environment protection and global cooperation in order to have harmonious economic, social and energy development”39.
3. Pipeline infrastructure.
As a major importer of hydrocarbon resources, China is becoming a much more
active player in the Central Asia energy market. Geography is one of China’s crucial
advantages in strengthening its influence over the region. China is going to be “the
next door neighbor” of the Central Asian states40. According to the V. Paramow, Chinese economic strategy in the region have some features:
a) economic cooperation between China and Kazakhstan is about 86,4% of its
dealings with all Central Asian states;
b) natural resources constitute 85% of export from Central Asia to China;
c) the export volume depends on the natural resources prices, so it is unstable
and unpredictable41.
In 1996, China pursued the “Pan - Asia Continental Oil Bridge” project, a network
of oil and natural gas stretching from the Middle East, Central Asia, Russia and China42.
Ibidem.
S. Howell, Jia You..., p. 194.
37
G. Hall, T. Grant, Russia, China and the Energy – Security…, p. 124.
38
I. Demir, Revival of the Silk Road…, p. 524.
39
S. Howell, Jia You..., p. 208.
40
I. Demir, Revival of the Silk Road …, p. 527.
41
V. Paramov, China & Central Asia: Present & Future of Economic Relations, “Central Asian Series”,
2005, p. 7.
42
B. D. Cole, Oil for the Lamps of China”: Beijing’s 21st-Century Search for Energy, “McNair Paper”, 2003 no. 67, p. 28.
35
36
158
Energy Security of People’s Republic of China – Western dimension
Over the past few years, China has poured investments into Kazakhstan and Turkmenistan with two main projects: the Kazakhstan - China oil pipeline and the Turkmenistan
- China gas pipeline (also known as Central Asia - China gas pipeline)43.Moreover,
Chinese capital is positively flowing into economy of Central Asia states44. In April
2009, China and Kazakhstan signed a loan assistance agreement in which China offered
a 10 billion USD, and in June of the same year China and Turkmenistan signed a loan
agreement in which China offered a 4 billion USD45. That is why those Caspian states
regard China as a major trade partner and strategic investing country. It helps them to
maintain and enlarge the development of hydrocarbon resources, and creates favorable
conditions for the long-term supply of oil and gas to China46.
Kazakhstan, with its large hydrocarbon reserves is one of China’s most important trade partners for China. They signed an agreement in 1997 that started Chinese
investments in the Kazakh petroleum sector47. China National Petroleum Corporation
(CNPC) became the owner of 60% shares of Aktubinskmunaigaz, which controls
main oil fields in northwestern Kazakhstan: Zhanazhol and Kenkiyak48. Moreover,
CNPC purchased shares in Uzen oilfields. China first proposed a pipeline infrastructure through Kazakhstan in 199649. Some Western analysts declared that this project
would not be feasible in the long term, because of its extreme length, the engineering
challenge, and the complicated politics of the region50. Both Russia and the United
States opposed the pipeline. Russia wanted to be the only transit area for the Kazakh
crude oil, and US supported the trans-Caspian pipeline project to supply the European
market51. Nonetheless, China pushed ahead with construction of this infrastructure
project. Nowadays, China is able to import a volume of 10 to 20 million tons of crude
oil from Kazakhstan each year. The Kazakhstan – China pipeline (map 1), was
built by a joint venture between China National Petroleum Corporation and Kaz C. Lin, The Caspian Sea: China’s Silk Road Strategy Converges with Damascus, “China Brief”,
2010 vol.10, no.17, p. 9.
44
C. Xiaoqin, Central Asian Factors…, p. 34.
45
Ibidem, p. 34.
46
Ibidem, p. 35.
47
M. Misiągiewicz, A. Ziętek, Działania Chińskiej Republiki Ludowej w regionie, in: Region Azji
Centralnej jako obszar wpływów międzynarodowych, Lublin 2008, p. 118.
48
Ibidem, p. 128.
49
S. Howell, Jia You..., p. 195.
50
Ibidem, p. 195.
51
See more: J. Misiągiewicz, European Union and the energy security challenges, in: European
Integration. Models, Challenges, Perspectives, edited by H. Chałupczak, J. Misiągiewicz, P. Tosiek,
Zamość 2012.
43
159
Marcin Misiągiewicz
MunaiGaz. The pipeline’s annual capacity is 10 million tons, which will be doubled
in the future52. The Atasu – Alashankou part of the project was initiated in 1997. In
May 2002, CNPC and KazMunaiGaz started to build the first 449 km part of the
pipeline from Kenkiyak (central Kazakhstan) to Atyrau (at the Caspian Sea shore).
It was completed in 200353. At the same time, China National Offshore Oil Corporation Ltd (CNOOC Ltd) and one of the Sinopec group companies purchased 8,33%
of the shares in the North Caspian Sea Project. It is estimated, that those reserves are
about 13 billion barrels54. During Hu Jintao’s visit in June 2003 it was decided to
invest more in the common energy projects. In May 2004 the presidents of China and
Kazakhstan signed the final agreement in Beijing to build the Atasu – Alashankou
pipeline55. In December 2005, cross–border 962 kilometers portion of the pipeline
was completed56. In May 2006, Kazakh oil was sent to China. Then, the pipeline
carried about 200,000 barrels per day to China’s Dushanzi refinery57. In June 2010,
CNPC signed an agreement with KazMunaiGaz to build the second phase of the Kazakhstan-China Gas Pipeline in a bid to tap Kazakh gas reserves58. “The pipeline will
be implemented in five stages with the final stage scheduled for completion by 2013”,
said Sauat Mynbayev, Kazakhstan’s energy minister59. It will reach a full capacity of
40 bcm by 2013 when the final stage will be completed60. This transit route is part of
a larger project to build pipelines connecting China with Central Asia’s natural gas
reserves. It will stretch from Turkmenistan, through Uzbekistan and Kazakhstan, and
enter China’s northwestern Xinjiang region61. This project is a part of China’s attempts to secure more energy sources worldwide. This is also an element of China’s
overall Silk Road strategy to diversify energy dependence on the unstable Gulf region
and build overland routes to hedge against maritime supply disruptions from the Gulf.
Global Times, http://business.globaltimes.cn/industries/2009-07/447413.html [last viewed:02.02.2011].
M. Misiągiewicz, A. Ziętek, Działania Chińskiej Republiki Ludowej…, p. 129.
54
Ibidem, p. 129.
55
Ibidem.
56
I. Demir, Revival of the Silk Road…, p. 528.
57
S. Howell, Jia You..., p. 195.
58
C. Lin, The Caspian Sea…, p. 9.
59
Kazakhstan starts building gas pipeline to China
http://uk.reuters.com/article/2008/07/09/kazakhstan-china-pipeline-idUKL0939802620080709
[last viewed: 02.02.2011].
60
Construction of Kazakhstan-China gas pipeline started
http://silkroadintelligencer.com/2008/07/09/construction-of-kazakhstan-china-gas-pipeline-started/
[last viewed: 02.02.2011].
61
Ibidem.
52
53
160
Energy Security of People’s Republic of China – Western dimension
Map 1.
Source: http://www.stratfor.com/memberships/106573/analysis/china_kazakhstan_pipelines_
and_balance_power [last viewed: 02.02.2011].
China also cooperates with Turkmenistan in the energy field. Beijing’s main
economic interest there is gaining access to natural gas in the Caspian largest gas
producer. Jiang Zemin, during his visit in Turkmenistan in July 2000, discussed the
building of an 8,000 km natural gas pipeline worth 12 billion USD. The Turkmen
gas was to be transported to the Chinese Pacific shore62. On 3 April 2006, China
and Turkmenistan signed an agreement on pipeline construction and a long-term gas
supply. According to the bilateral agreement, Turkmenistan supplies China with 30
bcm of natural gas annually, beginning in 200963. Turkmenistan also granted China
National Petroleum Corporation a license to develop the Bagtiyarlyk fields, situated
near the Uzbek border64. The pipeline from Turkmenistan to China is the first leg
of a wider system, gathering gas from Uzbekistan and also from Kazakhstan65. The
Central Asia-China Gas Pipeline, linking gas fields South Yolotan in Turkmenistan to
the Xinjiang region was inaugurated in December 2009. The 1,833 km pipeline is ex M. Misiągiewicz, A. Ziętek, Działania Chińskiej Republiki Ludowej…, p. 129.
R. Kandiyoti, What price access to the open seas? The geopolitics of oil and gas transmission from
the Trans-Caspian republics, “Central Asian Survey”, 2008 vol. 27, no. 1, p. 88.
64
Ibidem, p. 88.
65
Ibidem.
62
63
161
Marcin Misiągiewicz
pected to reach full annual capacity for 40 bcm by 2012-1366. In June 2010, Turkmen
President Gurbanguly Berdimuhamedov announced a trans-Turkmen pipeline project
to connect the Central Asia-China pipeline in eastern Turkmenistan to the country’s
western resources67. Moreover, in 1999, China Oil and Building Corporation invested
14 million USD in crude oil development in Turkmenistan68.
Russia is the world’s largest source of gas and has the eighth largest oil reserves69. Its existing oil pipeline network is a unique technological system, comprising 46,800 km of pipelines, 395 oil pumping stations, and 868 storage facilities. The
average length of transcontinental routes is 3,500 - 4,000 km. According to longrange development plans, the length of new oil pipelines in Russia may reach 9,000
km70. In 2011, work was completed on laying the China – Russia oil pipeline. It starts
in the Russian village of Skovorodino, passes through Xinjiang province in China
and ends in the city of Daqing71. This pipeline infrastructure extends 70 kilometers
into Russia and almost 900 kilometers in China. It will have enough capacity to supply China with 15 million tons of crude oil annually. Both countries have concluded
a contract for the supply of 300 million tons of oil over twenty years72. President Xi
Jinping’s state visit to Russia in March 2013 brought advances that could end nine
years of tough talks between China and Russia over natural gas transmission73.China
National Petroleum Corporation signed a memorandum of understanding with Russian energy giant Gazprom. They agreed that from 2018 to 2048 Gazprom would
send 38 billion cubic meters of natural gas annually through a pipeline into China.
The pipeline will run from the Russia’s East Siberia and Far East regions to eastern
China. CNPC Chairman Zhou Jiping said, that the negotiations over natural gas transmission “have made big progress”74. The two companies will also conduct research
into building a pipeline that runs from the West Siberia to China’s Xinjiang region.
C. Lin, The Caspian Sea…, p. 9.
A. Petersen, Did China Just Win the Caspian Gas War?, “Foreign Policy”, 2010 July 7.
68
M. Misiągiewicz, A. Ziętek, Działania Chińskiej Republiki Ludowej…, p. 129.
69
CIA The World Factbook, Russia, Oil, natural gas - proved reserves, https://www.cia.gov/library/
publications/the-world-factbook/geos/rs.html [last viewed:12.09.2011].
70
I. O. Akdemir, Global energy circulation, Turkey’s geographical location and petropolitics,
“Procedia Social and Behavioral Sciences”, 2011 no.19, p.74.
71
G. A. Movkebaeva, Energy Cooperation Among Kazakhstan, Russia, and China Within the Shanghai
Cooperation Organization, “Russian Politics and Law”, 2013 vol. 51, no. 1, p. 82.
72
Ibidem, p. 82.
73
How China and Russia Came Together on Natural Gas Deal,http://english.caixin.com/2013-0507/100524719.html [last viewed:12.07.2013].
74
Ibidem.
66
67
162
Energy Security of People’s Republic of China – Western dimension
The pipeline would connect to the West-East Gas Pipeline and transmit 30 billion
cubic meters of gas per year75. If all these developments come to reality, China would
replace Germany as Russia’s largest destination for natural gas export.
China is also interested in energy cooperation with Azerbaijan, a country that is
becoming a very important element of the energy security not only in Eastern Europe
but globally. This Caucasian state has always been able to play a more independent
international role because of its energy wealth and a very experienced political leadership76. However, nowadays Azerbaijan is engaged in the western energy projects,
like Baku–Tbilisi–Ceyhan oil pipeline, Baku–Tbilisi–Erzurum gas pipeline, Turkey–
Greece–Italy Interconnector and the future Nabucco gas transportation project77. The
economic attaché at the Chinese embassy in Baku, Li Talun, noted “if necessary
infrastructure were in place, we would, of course, be interested in buying Azerbaijani
gas.(…) If, for example, Turkmenistan and Azerbaijan conclude an agreement on laying a trans-Caspian gas pipeline, this will make the job easier”78.
In September 2013 President of PRC Xi Jinping visited four countries in Central
Asia -Turkmenistan, Kazakhstan, Uzbekistan, and Kyrgyzstan. He also participated
in Shanghai Cooperation Organization (SCO) summit in Bishkek. Xi’s travel agenda
shows importance of Central Asia in China’s grand strategy. James Reardon-Anderson, a professor of Chinese studies at Georgetown University’s School of Foreign
Service said “He’s visiting four out of the five capitals [of Central Asia’s former
Soviet republics].That is unprecedented. That’s an enormous investment of the time
and presence of the Chinese chief of state in that region. So it really underlines how
important that region is to China’s future”79. On September 3rd Chinese delegations
signed a natural - gas agreement with Turkmenistan. It will boost annual gas deliveries to China to about 65 billion cubic meters by 2020. Xi joined Turkmen President
Gurbanguly Berdymukhammedov in pushing the button to start operations at the second largest gas field in production in the world, Galkynysh. In Kazakhstan President
Nursultan Nazarbayev and Xi agreed to the CNPC’s purchase of an 8,33 percent share
of the giant Kashagan oil field. They opened The Beineu-Bozoi pipeline, originally
Ibidem.
E. Nuriyev, Azerbaijan and the European Union: new landmarks of strategic partnership in the
South Caucasus–Caspian basin, “Southeast European and Black Sea Studies” 2008, no. 8-2, p. 157.
77
See more: J. Misiągiewicz, Turkey as an energy hub in the Mediterranean Region, “Spectrum: Journal of Global Studies” 2012, vol. 4, no. 1 pp. 107-126.
78
China “interested” in energy cooperation with Azerbaijan, “TODAY.AZ / Business” 2011, 06 January, http://www.today.az/news/business/79081.html [last viewed:12.07.2013].
79
http://www.rferl.org/content/central-asia-china-energy-security/25095769.html [last viewed: 10.10.2013]
75
76
163
Marcin Misiągiewicz
supposed to come on line in 2014, will begin sending gas to China in 2015. China’s
strategy towards Central Asia, outlining a ‘silk road economic belt’ that would ‘open
up the transportation channel from the Pacific to the Baltic Sea.
Despite the political and economic obstacles, Chinese academics regarded transport from Central Asia as the “first choice for solving the energy transport security
and bottleneck issues”80.
4. Institutional cooperation.
China is initiating and pursuing political ties with the states in Central Asia and
the Caspian region. The Shanghai Cooperation Organization is a platform that China
can use in promoting energy cooperation and it has provided a political framework
for China to become a major player in the region. Firstly, the Shanghai Five was created in 1996 by Kazakhstan, China, Kyrgyzstan, Russia and Tajikistan. These five
partners concluded the Treaty on the Reduction of Military Forces in Border Regions
in 1997, and with the inclusion of Uzbekistan, signed the Declaration of Shanghai
Cooperation Organization (SCO) in 200181. At the beginning, the SCO was focused
on border security and military cooperation. The idea of establishing an Energy Club
was first introduced in 2004, although SCO members have had diverging opinions
on it82. In 2006, Vladimir Putin proposed the establishment of an SCO Energy Club
“to expand discussion of the prospects and coordination of energy cooperation and to
balance the interests of energy suppliers, transporters, and consumers”83. Kazakhstan
suggested that it be called an “Asian energy strategy”84. In June 2007 meeting in Moscow, energy ministers of the SCO member countries discussed the energy issues, particularly oil. Russian President Dmitry Medvedev put forward “The Conceptual Approach to a New Legal Foundation for International Cooperation on Energy” in April
200985. National Energy Administration of China official Wei Xiaowei said that the
Energy Club would support all-round energy cooperation. He declared that it would
allow Shanghai Cooperation Organization members and observers to expand energy
cooperation and provide guidance for enterprises86.In such a way, SCO can become
S. Howell, Jia You..., p. 197.
I. Demir, Revival of the Silk Road…, p. 529.
82
China pushes for regional energy club, http://www.chinadaily.com.cn/business/2012-09/04/content_15733050.htm [last viewed:12.09.2011].
83
G. A. Movkebaeva, Energy Cooperation…, p. 81.
84
Ibidem, p. 81.
85
Ibidem, p. 80.
86
China pushes for regional energy club…
80
81
164
Energy Security of People’s Republic of China – Western dimension
an effective instrument in coordinating China’s strategic policies in various areas,
including energy, with the states of Central Asia and Russia87. Nowadays, the most
important partners in this institutional cooperation are China, Russia and Kazakhstan.
China wants to expand its energy cooperation with Russia and Kazakhstan. It is part of
Chinese geopolitical strategy with regard to Eurasia. The leaders of China believe that
in the future over half of China’s oil imports will come from those states88. Beijing has
an interest in trying to accelerate regional integration which will enable Chinese access
to those resources. Through the SCO mechanism, China is able to pursue two of its
principal strategic goals. First, China is effectively creating the security and stability on
its western borders and in Xinjiang province. This region is playing a role as an energy
corridor for Western China. Secondly, it has crafted economic and trade ties with former soviet republics. China will probably continue to support the organization as long
as it provides economic benefits and facilitates cooperation between its members89.
On 23 September 2011, the energy ministers of China, Russia, Tajikistan and
Kyrgyzstan met in Xian and adopted the Xian Initiative to start the development of
the SCO Energy Club. The SCO members established a special working group; its
first session took place on 28 October 2011 in Moscow90. Next, during the session of
the Council of Heads of State of Shanghai Cooperation Organization in St. Petersburg
on 7 November, the Prime Minister of Russia, Vladimir Putin strongly supported the
concept of creating the Energy Club. He declared, that “it is necessary to take into
account the interests of both energy producers and energy consumers. Therefore, we
support the idea of forming an Energy Club that would include SCO members as well
as our partners”91.
Cooperation within the SCO Energy Club will enable its members to tackle such
problems as:
a) coordination of long–term energy strategies of SCO members and states with
observer status;
b) establishing common mechanisms for implementing members’ energy policies;
c) creating the “collective energy security” measures;
d) forming a “common energy diplomacy”;
e) developing a common transport infrastructure92.
G. A. Movkebaeva, Energy Cooperation…, p. 81.
Ibidem, p. 84.
89
G. Hall, T. Grant, Russia, China and the Energy – Security…, p. 132.
90
G. A. Movkebaeva, Energy Cooperation…, p. 85.
91
Ibidem, p. 86.
92
Ibidem.
87
88
165
Marcin Misiągiewicz
The energy cooperation between China, Russia and Kazakhstan is developing
very fast. It mainly consists of bilateral agreements. However, the Shanghai Cooperation Organization provides a favorable diplomatic context for future cooperation
between those partners. Effective using of the SCO potential depends on the political
will of all participating states and the stability of the global energy market.
5. Conclusions.
China’s national oil companies are latecomers to the world oil exploration and
production scene. They are competing not only with the major global oil companies
from the United States and Europe but also with the major great powers. Other players in great oil game are participating in it over decades. They have developed the
long-term relationships, exploration and production expertise, and strong investment
positions in all the most accessible and promising countries offering petroleum investment opportunities. CNPC, Sinopec, and CNOOC are finding fewer new opportunities to access sizable reserves. Usually they have to overpay for a new oil fields
located in unstable and sharply limited countries.
China, with its rapidly expanding economy, is the second largest energy consumer in the world. Energy security, and the availability of oil in particular, has
become an increasingly important concern since the 1990s. China has assigned increased geopolitical attention to the Central Asia and the Caspian region, looking
for ways to build pipeline infrastructure to export hydrocarbon reserves eastwards
and competing with the United States and the European Union which are looking to
export energy resources westwards93. “As the US established a military presence in
Central Asia and (…) carried out preventive military activities against China in East
and South Asia by strengthening the US-Japan alliance, deploying more strategic
submarines and other deterrent weapons, and ingratiating with the Indians to counterbalance China’s rising power, China’s leadership has faced tougher geopolitical
competition over Central Asia”94.
M. Labban, The Struggle for the Heartland: Hybrid Geopolitics in the Transcaspian, “Geopolitics”,
2009 no. 14, p. 42.
94
G. Xuetang, The Energy Security in Central Eurasia…, p.123.
93
166
Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6)
Angelika Mielniczuk
PWSZ w Zamościu
[email protected]
Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej
The genesis of the Presidential institution
in the Russian Federation
Streszczenie:
Celem niniejszego artykułu jest ukazanie procesu tworzenia instytucji prezydenta
jako innowacji w ustrojowym dziedzictwie Rosji w warunkach transformacji ustrojowej, której towarzyszyły liczne kontrowersje. Urząd Prezydenta Federacji Rosyjskiej
nie ma tradycji, gdyż nie występował dotąd w żadnych wcześniejszych formach ustrojowych tego państwa. Jest to zupełnie nowa instytucja ustrojowa, która została wprowadzona jako organ władzy państwowej, najpierw w ostatnich latach funkcjonowania
Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich (ZSRR), a następnie w Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republice Radzieckiej (RFSRR). Główną motywacją wprowadzenia tej instytucji prawnej było stworzenie silnego ośrodka władzy zdolnego do
odrodzenia państwowości rosyjskiej. Ostateczny kształt silnej rosyjskiej prezydenturze
nadał proces kreowania nowej demokratycznej Konstytucji Federacji Rosyjskiej.
Słowa kluczowe: prezydent, ZSRR, RFSRR, Michaił Gorbaczow, Borys Jelcyn, konstytucja
Summary:
The aim of this article is to present the process of the formation of the Presidential institution as an innovation in Russia’s political heritage in the times of its
political transformation which were characterized by a great deal of controversy. The
office of the President of the Russian Federation has no tradition as it did not occur in
any earlier political forms of the state. It is a brand new political institution that has
been introduced as a state authorities’ governing body, firstly in the last years of the
Union of Soviet Socialist Republics (USSR), then in the Russian Soviet Federative
Socialist Republic (RSFSR). This institution was formed to create a strong centre of
power capable of reviving Russia’s statehood, it gained its final, strong shape thanks
to the creation of the Constitution of the Russian Federation.
Keywords: president, USSR, RSFSR, Mikhail Gorbachev, Boris Yeltsin, constitution
167
Angelika Mielniczuk
1. Uwagi wstępne.
Współczesna Federacja Rosyjska, jako państwo niepodległe i suwerenne, proklamowana została 25 grudnia 1991 roku, po rozpadzie Związku Socjalistycznych
Republik Radzieckich i obejmuje terytorium dawnej Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej1. RFSRR była jedną z 15 republik, największą pod
względem obszaru i ludności, gdzie władzę państwową sprawowały elity partyjne
monopolistycznej partii komunistycznej, skupione w strukturach politycznych i państwowych szczebla związkowego. Władza republik ograniczała się do wykonawstwa
dyrektyw szczebla centralnego2.
W dniu 12 grudnia 1993 roku na terenie Federacji Rosyjskiej odbyło się powszechne ogólnorosyjskie referendum konstytucyjne, w którym obywatele zaakceptowali prezydencki projekt konstytucji powstałego państwa. W ten sposób zamknęła
ona za sobą liczącą ponad 70 lat epokę komunizmu i zainicjowała nowy rozdział
w historii Rosji3. Okres poprzedzający przyjęcie konstytucji był dla FR czasem transformacji gospodarczej, społecznej i przede wszystkim politycznej i ustrojowej. Do
najistotniejszych wyzwań tego okresu należy zaliczyć tworzenie nowych instytucji
prawno - konstytucyjnych, w tym przede wszystkim instytucji prezydenta. Funkcjonujące dotychczas kolegialne formy głowy państwa, stojące w cieniu realnie sprawujących władzę pierwszych sekretarzy partii komunistycznej przeszły do historii4.
Ustawodawcy stanęli przed ogromnym wyzwaniem dotyczącym określenia miejsca
prezydenta i jego roli w systemie politycznym państwa rosyjskiego.
2. Pieriestrojka Michaiła Gorbaczowa.
Zmiany instytucjonalne w Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich są
nierozerwalnie związane z ostatnim sekretarzem generalnym Komitetu Centralnego
Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego (KC KPZR) Michaiłem Siergiejewiczem Gorbaczowem.
RFSRR powstała w wyniku rewolucji rosyjskiej z 1917 r. na miejsce obalonego cesarstwa rosyjskiego
w 1922 roku z zespolenia republik socjalistycznych, Rosji i innych państw powstałych na obrzeżach
dawnego imperium rosyjskiego. Nazwa RFSRR została nadana w lipcu 1918 r. na V Wszechrosyjskim Zjeździe Rad, a przemianowana na Federację Rosyjską z dniem 25 grudnia 1991 r. Zob. W. Hołubko, Współczesna administracja państw byłego ZSRR, Sosnowiec 2009, s. 36.
2
Zob. E. Zieliński, System konstytucyjny Federacji Rosyjskiej, Warszawa 2005, s. 5.
3
Zob. A. Jach, Rosja 1991 – 1993. Walka o kształt ustrojowy państwa, Kraków 2011, s. 7.
4
K. Krysieniel, Wpływ powszechnych wyborów prezydenckich na system partyjny w wybranych
państwach Europy Środkowej i Wschodniej, w: Instytucja prezydenta. Zagadnienia teorii i praktyki
na tle doświadczeń polskich oraz wybranych państw obcych, red. T. Mołdawa, J. Szymanek,
Warszawa 2010, s. 124.
1
168
Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej
Przebudowa, pieriestrojka, głoszona przez niego w 1985 roku pod hasłem „więcej socjalizmu, więcej demokracji”5, jako próba połączenia socjalizmu i demokracji,
doprowadziła nie tylko do upadku tego systemu i całego Związku Radzieckiego, ale
także do powstania suwerennych państw i nowych systemów politycznych, w ramach
których pojawiły się nowe instytucje. M. Gorbaczow przyszły ustrój widział jako „demokrację socjalistyczną”6 łączącą w sobie centralizm demokratyczny, praworządność
socjalistyczną, zwierzchnictwo narodu i roli rad, jednak bez klasycznego podziału
władz. Wszystkie te cechy miały stanowić podstawę polityczną państwa. Głosząc hasła głasnosti (jawności) i uskorienia (przyspieszenia) chciał pokazać społeczeństwu
radzieckiemu odchodzenie od starego systemu, odnowienie partii komunistycznej,
a także uzyskanie aprobaty państw zachodnich, a co za tym idzie ich wsparcia finansowego. Reformy w państwie radzieckim były niezbędne ze względu na pogłębiający
się kryzys gospodarczy i konieczność odbudowy pozycji ZSRR na arenie międzynarodowej, która została zmarginalizowana szczególnie wtedy, gdy Prezydent Stanów
Zjednoczonych Ameryki Ronald Reagan nazwał Związek Radziecki „imperium zła”
oraz odszedł od strategii „powstrzymywania” na rzecz „odpychania” wpływów radzieckich i wspierania opozycji antykomunistycznej7. Reformy M. Gorbaczowa miały być realizowane nie przy pomocy gruntownych reform społecznych, lecz powierzchownych, niedotykających podstaw ustroju socjalistycznego8. W II połowie lat 80.
XX wieku, po niepowodzeniach związanych z reformami gospodarczymi, Michaił
Gorbaczow postanowił rozpocząć reformy w sferze politycznej, a w dalszej perspektywie - ustrojowej. Ich główny cel w tym okresie sprowadził się do przebudowy
organów władzy państwowej, a ściślej rzecz ujmując, do wyłonienia silnego ośrodka decyzyjnego, który udźwignąłby pogrążone w chaosie państwo i usprawnił jego
działanie. Założenia przebudowy ogłoszone zostały przez sekretarza generalnego na
Dla M. Gorbaczowa zestawienie socjalizmu i demokracji miało opierać się przede wszystkim
na takich kwestiach jak: dynamizm, twórcza praca, lepsza organizacja i efektywność zarządzania,
więcej praworządności i porządku, zastosowanie innowacji w gospodarce, jawność, kolektywizm
w życiu społecznym oraz kultura i humanitaryzm w stosunkach międzyludzkich. Zob. M. Gorbaczow,
Przebudowa i nowe myślenie dla naszego kraju i dla całego świata, Warszawa 1988, s. 41 - 43.
6
Twórcą teorii „demokracji socjalistycznej” był Jean Jacques Rousseau; na grunt rosyjski przeniósł ją
Włodzimierz Lenin, który postulował między innymi, aby udział w życiu społeczno - politycznym
przysługiwał tylko warstwom pracującym miast i wsi, którym przewodzi partia komunistyczna.
Założenia tej demokracji miały jedynie charakter deklaratywny, nieszczególnie związany z praktyką.
Zob. A. Jach, s. 27.
7
Tamże, s. 31.
8
Zob. W. Hołubko, s. 33.
5
169
Angelika Mielniczuk
XIX Wszechzwiązkowej Konferencji Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego,
która miała miejsce w dniach 28.06 – 1.07.1988 roku.
Pierwszy etap transformacji instytucjonalnej zakładał odsunięcie od władzy dotychczasowej elity, a więc zwolenników twardej polityki, na rzecz działaczy, którzy
podobnie jak M. Gorbaczow odczuwali potrzebę reform. Na mocy noweli konstytucyjnej z dnia 1 grudnia 1988 roku, w atmosferze kształtowania pluralizmu politycznego, w miejsce dotychczasowej Rady Najwyższej ZSRR jako organu legislacyjnego,
liczącego 1500 osób, ustanowiono Zjazd Deputowanych Ludowych ZSRR (ZDL),
skupiający 2250 posłów, który miał być wyłoniony w drodze wyborów „częściowo
demokratycznych”9 i zwoływany raz do roku. Prawotwórcze uprawnienia, które wcześniej przysługiwały 39-osobowemu Prezydium Rady Najwyższej, w większości przejęła Rada Najwyższa ZSRR (RN) składająca się z dwóch izb – Rady Związku i Rady
Narodowości, wybierana w głosowaniu tajnym przez ZDL. Z kolei Prezydium Rady
Najwyższej uczyniono głównie organem wewnętrznym Rady (jej sekretariatem), spełniającym funkcję „zbiorowej głowy państwa”, a w jego skład wchodzili automatycznie przewodniczący RN i jego pierwszy zastępca, wybierani także przez Zjazd Deputowanych Ludowych. To właśnie przewodniczący RN był najwyższą osobą urzędową
w państwie i reprezentował ZSRR w stosunkach wewnętrznych i zagranicznych10.
3. Utworzenie urzędu Prezydenta ZSRR.
W roku 1990 rozpoczęto drugi etap zmian instytucjonalnych, gdyż dostrzeżono konieczność przeprowadzenia dalszych reform w ramach powołanych instytucji. Zbyt rozbudowany system organów przedstawicielskich (Zjazd Deputowanych
Ludowych, Rada Najwyższa i jej Prezydium) powodował, iż nie były one w stanie zarządzać państwem. Konieczne okazało się wzmocnienie władzy wykonawczej
i wyłonienie silnego ośrodka decyzyjnego, dlatego też powrócono do koncepcji powołania urzędu prezydenta11.
Ustalono, że podczas wyborów parlamentarnych w 1989 roku, spośród 2250 mandatów, 750 – miało
przysługiwać deputowanym wybranym przez zjazdy, konferencje lub zebrania plenarne ogólnozwiązkowych organów organizacji społecznych, a pozostałych deputowanych w liczbie 1500 wybierano w 750 okręgach terytorialnych i 750 okręgach narodowo – terytorialnych. Zob. A. Czajowski, Demokratyzacja Rosji w latach 1987 – 1999, Wrocław 2001, s. 231.
10
Tamże, s. 299.
11
Pierwszy pomysł powołania urzędu Prezydenta ZSRR pojawił się w 1936 w czasie pracy nad konstytucją. Propozycje autorów zakładały powszechne wybory prezydenta, który byłby nie tylko głową
państwa, ale i przewodniczącym Rady Najwyższej. Józef Stalin przeciwstawił się jednak tej koncepcji
tłumacząc, że w stworzonym przez niego systemie nie ma miejsca dla dwóch silnych przywódców –
prezydenta i sekretarza generalnego. Nie popierał także łączenia obu tych stanowisk. Wolał zachować
9
170
Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej
Już po objęciu władzy przez M. Gorbaczowa, w 1985 roku, jego współpracownicy – Wadim Miedwiediew i Gieorgij Szachnazarow, proponowali mu powołanie
tego stanowiska, M. Gorbaczow jednak stwierdził: „należy zachować system radziecki, a w nim nie ma miejsca dla prezydenta”12. Sekretarz generalny zmienił zdanie
kilka lat później, gdy instytucja prezydenta okazała się konieczna. Przede wszystkim
M. Gorbaczow odczuwał coraz silniejszy opór wobec swojej polityki ze strony Biura
Politycznego KC KPZR, potrzebował więc nowego oparcia, pozapartyjnego źródła
legitymizacji dla swojej pozycji. Kryzys gospodarczy pogłębiał się, potrzebny był organ zapewniający nie tylko stabilność państwa, ale również pełniący funkcje koordynatora działań, arbitra i mediatora, gwaranta konstytucji i praw obywatelskich13. Pojawiła się możliwość utrzymania imperium w nowych warunkach za pomocą nowych
instytucji. M. Gorbaczow chciał nawiązać do demokratycznych wzorców zachodnich
i osoby prezydenta wybieranego w demokratycznych wyborach. Chodziło głównie
o ustanowienie takiej instytucji w państwie, która miała nie tylko je symbolizować,
ale udźwignąć ciężar reform i wskrzesić upadające imperium. W czasie II Zjazdu
Deputowanych Ludowych ZSRR, po posiedzeniu Biura Politycznego KC KPZR,
M. Gorbaczow wezwał do siebie kilka bliskich sobie osób, w tym W. Miedwiediewa i G. Szachnazarowa, aby określić działania mające doprowadzić do utworzenia
urzędu prezydenta. 13 lutego 1990 roku odbyło się otwarte zebranie Klubu Deputowanych Ludowych ZSRR, podczas którego dyskutowano „O systemie prezydenckim i sowieckim parlamentaryzmie”14. Politolog Fiodor Burłacki przedstawił tezy
własnej koncepcji władzy prezydenckiej. Głosy zwolenników, jak i przeciwników
były niemalże sobie równe. Deputowani obawiali się przede wszystkim wzmocnienia
pozycji partii komunistycznej i osobistej władzy sekretarza generalnego. Niezadowo-
te funkcje, które już miał, niż ryzykować stanowisko w powszechnych wyborach. Wiedział on bowiem
jak się wygrywa na zjeździe partii, natomiast nie miał pojęcia jak to ma wyglądać w przypadku wyborów powszechnych. Kolejna idea powołania urzędu prezydenta pojawiła się na początku lat sześćdziesiątych, (w 1962 roku) przy okazji prac nad nową konstytucją. Propozycję połączenia stanowiska
prezydenta i sekretarza generalnego przedstawił Fiodor Burłacki. Jednak Nikita Chruszczow łączył
już wówczas dwie funkcje – sekretarza generalnego i premiera, i nie zamierzał dodawać jeszcze trzeciej. Obawiał się, czy jedna osoba może sprawować tyle funkcji, z kolei dopuszczenie innej osoby do
sprawowania tego urzędu stanowiło zagrożenie dla pozycji N. Chruszczowa. Koncepcję tę odrzucono
więc po raz drugi. Por. S. Gardocki, Instytucja prezydenta w polityce Federacji Rosyjskiej, Toruń 2008,
s. 33 - 35; A. Czajowski, s. 307.
12
Zob. A. Czajowski, s. 308.
13
Por. B. Dziemidok – Olszewska, Instytucja prezydenta w państwach Europy Środkowo – Wschodniej,
Lublin 2003, s. 84.
14
Zob. S. Gardocki, s. 39.
171
Angelika Mielniczuk
lenie wynikało także z powszechnej opinii, iż urząd prezydenta tworzy się specjalnie
pod M. Gorbaczowa, który to chce podnieść swoją upadającą popularność. Padały
również argumenty, że powielanie instytucji w poszczególnych republikach, może
doprowadzić do tego, iż ostatecznie pojawi się piętnastu prezydentów15. Debata ta
doprowadziła do obrad III sesji Rady Najwyższej, która postanowiła przeprowadzić
reformy naczelnych organów władzy i zwołać III nadzwyczajną sesję Zjazdu Deputowanych Ludowych, a projekt nowelizacji konstytucji skierowała do komitetów RN.
Debata w roboczej grupie do spraw konstytucji dotyczyła procedury wyboru
prezydenta, jego stosunków z wiceprezydentem, parlamentem, Radą Prezydencką
i Radą Federacji, a także z partiami politycznymi. Poruszano również kwestie pogodzenia zasady jedności i zasady podziału władzy oraz usunięcia art. 6 Konstytucji ZSRR o kierowniczej roli partii komunistycznej. Sprzeczności pojawiły się
w momencie ustalenia czy prezydent powinien mieć prawo do rozwiązania Rady
Najwyższej16, jego uczestnictwa w posiedzeniach rządu, RN i ZDL oraz nazwy organu doradczego prezydenta. Ustalono zatem, że prezydent nie będzie miał prawa
rozwiązania parlamentu (zgodnie ze stanowiskiem M. Gorbaczowa), podporządkowano mu zaś rząd, a jednym z organów doradczych głowy państwa miała być Rada
Prezydencka17. Prawo zgłaszania kandydatów przysługiwało: organizacjom społecznym posiadającym ogólnozwiązkowe organy, Radzie Najwyższej ZSRR (oraz
każdej z jej izb), 100 - osobowym grupom deputowanych i republikom związkowym poprzez ich najwyższe organy władzy. Ustalono także, że prezydent będzie
wybierany w wyborach powszechnych, ale pierwszego wyboru na ten urząd dokona
ZDL. Zwolennicy Michaiła Gorbaczowa twierdzili, że gdyby stanął on do wyborów powszechnych mógłby przegrać ze względu na rosnące poparcie dla Borysa
Jelcyna. Inni z kolei zakładali, że gdyby zdecydował się na takie wybory miałby mocniejszy mandat, co ułatwiłoby mu przyszłą rywalizację z B. Jelcynem18.
Podczas Zjazdu Deputowanych Ludowych pojawił się postulat, aby prezydent nie
M. Gorbaczow już od samego początku tworzenia urzędu Prezydenta ZSRR sprzeciwiał się pomysłowi, aby powołać Prezydenta ZSRR i nie powoływać prezydentów poszczególnych republik:
„instytucja powinna istnieć zarówno na poziomie całej federacji jak i republik”. Tamże.
16
Zwolennicy tej zasady przekonywali, że jeżeli prezydent nie będzie miał żadnych uprawnień wobec
RN przekształci się w nic nie znaczącą instytucję, z kolei sam M. Gorbaczow był tego przeciwnikiem,
twierdząc, iż byłoby to naruszenie pozycji ZDL i wprowadzałoby autorytaryzm. Zob. A. Czajowski,
s. 310.
17
Sprzeczności dotyczyły jedynie nazwy tego organu. Część deputowanych opowiadała się za Radą
Państwową, wskazując na tradycję tej nazwy. M. Gorbaczow pragnący odejścia od nazw organów
„starego systemu” postulował Gabinet Prezydencki. Tamże.
18
Por. A. Czajowski, s. 311; S. Gardocki, s. 40; A. Jach, s. 56.
15
172
Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej
mógł łączyć swojej funkcji z funkcją sekretarza generalnego KPZR i zawiesił swoje członkostwo na czas sprawowania urzędu. Podczas głosowania, 13 marca 1990
roku, „za” rozdzieleniem tych dwóch funkcji głosowało 1303 deputowanych, przeciw natomiast było 607. Postulat ten nie wszedł w życie, gdyż wymagane było minimum 1497 głosów19. Pojawił się jednak zapis o tym, że prezydent nie może być
deputowanym ludowym.
W dniu 14 marca 1990 roku II Zjazd Deputowanych Ludowych przyjął dwie
ustawy: „O zmianach i uzupełnieniach w Konstytucji ZSRR” i „O ustanowieniu urzędu Prezydenta ZSRR”20. Jednym z najważniejszych uregulowań tych ustaw było usunięcie z preambuły art. 6 Konstytucji ZSRR „o wiodącej roli partii komunistycznej
– awangardy ludu”21.
Art. 127 ustawy o prezydencie mówił o tym, że „głową państwa radzieckiego – Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich jest Prezydent ZSRR”22. Prezydent musiał być obywatelem ZSRR, mieć co najmniej 35 lat, ale nie więcej niż
65. Uregulowano także, że jedna i ta sama osoba nie może być prezydentem dłużej
niż dwie kolejne kadencje. Wybory powszechne, do których nigdy nie doszło, miały
odbywać się w głosowaniu tajnym, równym i bezpośrednim. Kadencję ustalono na
5 lat, a wybór prezydenta byłby ważny, gdyby udział w głosowaniu wzięło co najmniej 50% wyborców, a kandydat uzyskałby ponad połowę głosów w całym ZSRR
Za rozdzieleniem tych dwóch funkcji byli neostalinowcy i liberalni demokraci, jednak każda z tych
grup miała inne powody: neostalinowcy dążyli do osłabienia M. Gorbaczowa poprzez pozbawienie
go władzy nad partią, z kolei liberalni demokraci chcieli uwolnienia państwa od kurateli partii komunistycznej. S. Gardocki, s. 40.
20
Закон СССР от 14.03.1990 N 1360-1 Об учреждении поста Президента СССР и внесении
изменений и дополнений в Конституцию (Основной Закон) СССР. http://bestpravo.ru/sssr/gn-zakony/w8a.htm [dostęp 5.07.2013]; Zjazd Deputowanych Ludowych uchwalił ustawę „O ustanowieniu urzędu Prezydenta ZSRR” większością 1817 głosów, przeciwko głosowało 133 deputowanych, a wstrzymało się 61 deputowanych. Zob. T. M. Nichols, The creation of the Soviet Presidency:
Perestroika, Social Chaos and Executive Power, Washington 1998, s. 17.
21
Art. II.1 Закон СССР от 14.03.1990 N 1360-1 Об учреждении поста Президента СССР
и внесении изменений и дополнений в Конституцию (Основной Закон) СССР. http://bestpravo.
ru/sssr/gn-zakony/w8a.htm [dostęp 5.07.2013]. Z polecenia Michaiła Gorbaczowa – 7 lutego 1990r.
KPZR zgłosiła poprawkę do konstytucji, która miała położyć kres jej monopolowi na sprawowanie
władzy i została przyjęta w głosowaniu parlamentarnym. Zob. D. R. Marples, Historia ZSRR. Od
rewolucji do upadku, Wrocław 2006, s. 300.
22
Art. 127 Закон СССР от 14.03.1990 N 1360-1 Об учреждении поста Президента СССР
и внесении изменений и дополнений в Конституцию (Основной Закон) СССР. http://bestpravo.
ru/sssr/gn-zakony/w8a.htm [dostęp 5.07.2013]
19
173
Angelika Mielniczuk
i ponad połowę głosów w większości republik związkowych23. Całość kompetencji
prezydenta regulował artykuł 127.3 tejże ustawy i na jego mocy prezydent stawał się
gwarantem praw i wolności obywateli, konstytucji i ustaw oraz miał podejmować
niezbędne środki w celu ochrony suwerenności ZSRR i republik związkowych. Prezydent stawał się reprezentantem związku zarówno w kontaktach z republikami jak
i w stosunkach międzynarodowych.
W relacjach z parlamentem prezydent miał dość słabą pozycję. Został on bowiem zobowiązany do przedkładania do ZDL rocznego sprawozdania na temat kraju
oraz informowania RN o najważniejszych sprawach dotyczących polityki wewnętrznej i zagranicznej państwa. Prezydent mógł przedstawiać Radzie Najwyższej kandydatów na stanowisko Przewodniczącego Rady Ministrów ZSRR, prezesa Sądu
Najwyższego, Prokuratora Generalnego ZSRR i Głównego Sędziego Państwowego
ZSRR, ale musieli oni zostać zatwierdzeni przez Zjazd Deputowanych Ludowych.
Z kolei weto prezydenckie mogło być odrzucone większością 2/3 głosów każdej z izb
Rady Najwyższej.
W stosunku do rządu, Prezydent ZSRR miał nieco silniejszą pozycję, ponieważ
otrzymał prawo do zawieszania decyzji i postanowień Rady Ministrów. Jednak powoływanie i odwoływanie jej członków odbywało się w porozumieniu z Przewodniczącym Rady Ministrów ZSRR i podlegało zatwierdzeniu przez Radę Najwyższą.
Prezydent stawał się z mocy ustawy Naczelnym Dowódcą Sił Zbrojnych ZSRR,
wyznaczał i odwoływał wyższych dowódców, nadawał wyższe stopnie wojskowe
oraz nominował sędziów sądów wojskowych. Do jego obowiązków należało również ogłaszanie pełnej lub częściowej mobilizacji w przypadku stanu wojennego.
W ramach stosunków międzynarodowych to właśnie prezydent prowadził negocjacje i podpisywał umowy międzynarodowe, przyjmował listy uwierzytelniające i odwołujące akredytowanych przedstawicieli dyplomatycznych państw obcych, a także
mianował i odwoływał przedstawicieli dyplomatycznych ZSRR w obcych krajach.
Zgodnie z art. 127.4 Prezydent ZSRR miał kierować Radą Federacji, która miała
składać się z wysokich rangą funkcjonariuszy państwowych republik związkowych.
W posiedzeniach mogli uczestniczyć wyżsi funkcjonariusze autonomicznych republik, obwodów i okręgów24. Rada Federacji jako organ kontrolno – informacyjny
Art. 127.1 Закон СССР от 14.03.1990 N 1360-1 Об учреждении поста Президента СССР
и внесении изменений и дополнений в Конституцию (Основной Закон) СССР. http://bestpravo.
ru/sssr/gn-zakony/w8a.htm [dostęp 6.07.2013]
24
Art. 127.4 Закон СССР от 14.03.1990 N 1360-1 Об учреждении поста Президента СССР
и внесении изменений и дополнений в Конституцию (Основной Закон) СССР. http://bestpravo.
ru/sssr/gn-zakony/w8a.htm [dostęp 10.07.2013]
23
174
Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej
miała za zadanie kontrolowanie przestrzegania nowego układu związkowego, rozwiązywanie sporów w stosunkach międzynarodowych, a także koordynowanie działań republik związkowych. Rada Prezydencka, będąca organem doradczym, odpowiadała natomiast za rozwijanie środków dla realizacji głównych kierunków polityki
wewnętrznej i zagranicznej oraz bezpieczeństwa kraju25.
Prezydent został uprawniony do wydawania dekretów, które miały moc wiążącą
na całym terytorium kraju26. Co do odpowiedzialności głowy państwa, została ona
określona w artykule 127.8, który mówił o tym, że prezydent ma prawo nietykalności
i może zostać odwołany ze swojego stanowiska tylko przez ZDL w przypadku naruszenia Konstytucji i ustaw ZSRR. Decyzja o usunięciu prezydenta z pełnionej funkcji
miała być podjęta większością co najmniej 2/3 głosów ogólnej liczby deputowanych
ZDL, z inicjatywy samego Zjazdu albo Rady Najwyższej z uwzględnieniem decyzji
Komitetu Nadzoru Konstytucyjnego. Prezydent miał prawo przekazania wykonywanych przez siebie obowiązków przewodniczącemu RN i Prezesowi Rady Ministrów
ZSRR (obowiązki wynikające z pkt 11 i 12 art. 127.3 dotyczące stosunków międzynarodowych), bądź tylko przewodniczącemu RN (te wynikające z pkt 13 art. 127.3
o prawie nadawania obywatelstwa, udzielania azylu i prawa łaski). W przypadku
niemożności wykonywania przez prezydenta swoich obowiązków, niezależnie od
przyczyny, do momentu wybrania nowego prezydenta, pełnomocnictwa miały przechodzić na przewodniczącego RN, a jeśli to niemożliwe to na Przewodniczącego
Rady Ministrów ZSRR.
Na III Nadzwyczajnym Zjeździe Deputowanych Ludowych w dniu 15 marca
1990 r. na pierwszego, a zarazem ostatniego Prezydenta Związku Radzieckiego został
wybrany sekretarz generalny KC KPZR i Przewodniczący Rady Najwyższej ZSRR –
Michaił Gorbaczow. Początkowo konkurentem M. Gorbaczowa był Nikołaj Ryżkow,
który jednak się wycofał. M. Gorbaczow uzyskał 1329 głosów popierających jego
kandydaturę na prezydenta, przy 495 głosach „przeciw”, co dało 59% poparcie27. Nie
cieszył się on jednak długim piastowaniem tego urzędu, gdyż zaledwie półtora roku
Rada Prezydencka składała się z osób pozostających w najbliższym otoczeniu Michaiła Gorbaczowa, byli to: Czingis Ajtmatow, Wadim Bakatin, Aleksandr Jakowlew, Wienianim Jarin, Dmitrij Jazow, Władimir Kriuczkow, Jurij Maslukow, Jewgienij Primakow, Walentin Rasputin, Nikołaj Ryżkow i Eduard Szewardnadze. Dodatkowo w skład Rady Prezydenckiej wchodził z urzędu premier,
a w posiedzeniach mógł uczestniczyć przewodniczący Rady Najwyższej. Zob. A. Jach, s. 58.
26
Art. 127.7 Закон СССР от 14.03.1990 N 1360-1 Об учреждении поста Президента СССР
и внесении изменений и дополнений в Конституцию (Основной Закон) СССР. http://bestpravo.
ru/sssr/gn-zakony/w8a.htm [dostęp 23.07.2013]
27
D. R. Marples, s. 300.
25
175
Angelika Mielniczuk
później Związek Radziecki przestał istnieć, a wraz z nim zlikwidowano urząd Prezydenta ZSRR. Pełen napięć i konfliktów rok, związany z puczem Giennadija Janajewa,
narodzinami nowych państw, konfliktami M. Gorbaczowa z Borysem Jelcynem oraz
spotkaniem szefów państw 8 grudnia 1991 r. w Puszczy Białowieskiej i podpisaniem
umowy o powołaniu Wspólnoty Niepodległych Państw, doprowadził ostatecznie do
upadku imperium. 25 grudnia 1991 roku M. Gorbaczow złożył dymisję ze stanowiska Prezydenta ZSRR i przekazał dekretem B. Jelcynowi funkcję głównego wodza
sił zbrojnych oraz kody użycia broni atomowej28. Następnego dnia jedna z izb Rady
Najwyższej – Rada Republiki podjęła uchwałę o rozwiązaniu ZSRR.
Urząd Prezydenta ZSRR, choć funkcjonował dosyć krótko, był czymś zupełnie nowym w porównaniu do dotychczasowych instytucji rosyjskiego caratu i imperium radzieckiego. Była to nowość polegającą na tym, że po raz pierwszy najwyższy
przedstawiciel państwa miał pochodzić z wolnych wyborów powszechnych, na czas
określony, a jego funkcjonowanie było określone przez prawo. To nie rodowód arystokratyczny jak u carów, ani ideologia komunistyczna jak w przypadku sekretarzy
generalnych, stanowiły źródło legitymizacji władzy najwyższego przywódcy, lecz
większość zdobyta w demokratycznych wyborach29.
4. „Deklaracja suwerenności państwowej RFSRR”.
Proklamowanie przez M. Gorbaczowa pieriestrojki doprowadziło do odrodzenia świadomości narodowej poszczególnych republik oraz ich dążeń do większej samodzielności i niezależności w ramach związku30. Całokształt działań zmierzających
do wypracowania deklaracji suwerenności i powołania w ramach struktur państwowych urzędu Prezydenta Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej rozpoczął się w momencie XIX Konferencji KPZR w 1988 roku. Podczas niej,
zezwolono na działalność nieformalnych grup w łonie partii komunistycznej – co
stanowiło złamanie leninowskiej zasady frakcyjności w partii komunistycznej. Już na
pierwszej sesji obrad I Zjazdu Deputowanych Ludowych ZSRR zawiązała się Międzyregionalna Grupa Deputowanych (MGD)31. Na I Powszechnej Konferencji MGD
Zob. B. Dziemidok – Olszewska, s. 50.
Zob. S. Gardocki, s. 41.
30
Zob. B. Dziemidok – Olszewska, s. 47.
31
Deputowani skupieni wokół demokratycznie nastawionej części delegacji moskiewskiej zyskali
miano „grupy moskiewskiej”. Wpływ MGD na powstanie i rozwój koalicji sił demokratycznych
w RFSRR był silny. Na przełomie 1989/1990 roku powstały m.in.: Front Ludowy RFSRR, Międzyregionalna Asocjacja Ruchów ZSRR, blok wyborczy Demokratyczna Rosja. MGD nie utrzymała
spójności ze względu na odmienne poglądy członków co do tempa i jakości procesu demokratyzacji,
28
29
176
Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej
(29-30.06.1989 r.) został ustalony skład personalny, program oraz wybrano Radę
Koordynacyjną, do której należał Borys Jelcyn32. Celem zarówno MGD jak i koalicji ruchów demokratycznych było zlikwidowanie systemu totalitarnego, imperium
sowieckiego i powołanie nowych, demokratycznych instytucji.
W wyniku zmiany struktury organów władzy państwowej i utworzenia Zjazdu Deputowanych Ludowych w ZSRR, konieczne było przeprowadzenie wyborów. Jednym z kandydatów na deputowanego ludowego ZSRR w marcu 1989 r. był
B. Jelcyn. Jego kandydatura została zgłoszona przez wiele środowisk, w tym w jego
rodzinnych Bierieznikach i Swierdłowsku. On jednak pewny zwycięstwa w obu tych
okręgach podjął się kandydowania w Moskwie – największym w kraju, narodowo –
terytorialnym okręgu wyborczym nr 1. Aparat partyjny podejmował działania mające
zdyskredytować Jelcyna, jednak im było większe negowanie jego osoby, tym większe poparcie zdobywał wśród Moskwian. W wyniku wyborów Borys Jelcyn uzyskał
89,6% głosów33. Został członkiem Rady Najwyższej (po rezygnacji jednego z deputowanych), objął funkcję Przewodniczącego Komitetu RN ZSRR ds. Budownictwa
i Architektury oraz został członkiem Prezydium RN ZSRR34. Wybory do ZDL ZSRR
doprowadziły do wyborów w poszczególnych republikach związkowych. Po wyborach w RFSRR – 26 marca 1990 r. – pierwszą decyzją Zjazdu było wybranie na Przewodniczącego RN RFSRR Borysa Jelcyna35. Od tego momentu w Moskwie pojawiło
się zjawisko dwuwładzy – z jednej strony M. Gorbaczow jako Przewodniczący RN
ZSRR i Prezydent ZSRR, z drugiej B. Jelcyn, jako najwyższa osoba urzędowa w republice36.
dlatego też ostatecznie na czele koalicji ruchów demokratycznych stanęła Demokratyczna Rosja.
Zob. A. Jach, s. 93.
32
Borys Jelcyn, w 1985 roku, po objęciu władzy przez M. Gorbaczowa, został przeniesiony z obwodu
swierdłowskiego do Moskwy i pełnił funkcję sekretarza KC ds. budownictwa, a po kilku miesiącach
mianowano go szefem komitetu partyjnego. Pierwszy konflikt z M. Gorbaczowem pojawił się na
październikowym plenum KC w 1987 roku, kiedy to B. Jelcyn oskarżył sekretarza generalnego
o „hołubienie pochlebców i niechęć do podejmowania decyzji” w wyniku czego został usunięty
z politbiura oraz pozbawiony funkcji pierwszego sekretarza moskiewskiego. Zob. S. Kotkin, Armagedon był o krok. Rozpad Związku Radzieckiego 1970 – 2000, Warszawa 2009, s. 101; N. Zieńkowicz, Tajemnice mijającego wieku, Warszawa 1999, s. 386 - 405.
33
A. Jach, s. 96.
34
Tamże, s. 97.
35
B. Jelcyn wygrał na przewodniczącego RN dopiero w trzeciej turze głosowania: w dwóch
pierwszych z Iwanem Połozkowem 497 do 473, 503 do 454 i z Aleksandrem Własowem, 535 do
502. Zob. A. Czajowski, s. 71.
36
A. Jach, s. 115.
177
Angelika Mielniczuk
Aspiracje B. Jelcyna, polegające na wyjściu republiki rosyjskiej spod kierownictwa ZSRR, doprowadziły do obrad I Zjazdu Deputowanych Ludowych RFSRR,
na którym odbyło się imienne głosowanie nad deklaracją suwerenności państwowej
republiki. „Za” dokumentem głosowało 907 deputowanych, „przeciw” 13, a wstrzymało się 9 członków37. Uchwalona przez ZDL RFSRR w dniu 12 czerwca 1990 roku
„Deklaracja suwerenności państwowej RFSRR”38 przez jednych nazywana najważniejszym dokumentem XX wieku, przez innych absurdalnym39. Regulowała nowy
status republiki względem centrum. Republika rosyjska stawała się z jej mocy „suwerennym państwem stworzonym historycznie przez zjednoczone w nim narody”40.
Źródłem władzy państwowej ustanowiono wielonarodowy naród, który miał sprawować władzę bezpośrednio i poprzez organy przedstawicielskie. Do najważniejszych postanowień należały te, które regulowały podmiotowość republiki względem
centrum. Ustalono zatem, że RFSRR ma pełnię władzy przy podejmowaniu decyzji
dotyczących życia państwowego i społecznego republiki, podkreślono nadrzędność
Konstytucji i ustaw RFSRR na całym jej terytorium oraz ustalono możliwość wstrzymywania aktów ZSRR niezgodnych z suwerennością RFSRR. Wszelkie nieporozumienia między republiką a związkiem miały być rozstrzygane w sposób ustanowiony
przez Umowę Związkową. Republika rosyjska zastrzegła sobie także prawo do odstąpienia od Związku Radzieckiego w sposób przewidziany w tej umowie i zabroniła
zmiany terytorium RFSRR bez wyrażenia na to zgody narodu poprzez referendum.
Trzynasty artykuł deklaracji stwierdzał, iż: „rozdzielenie władzy ustawodawczej,
wykonawczej i sądowniczej jest podstawową zasadą funkcjonowania RFSRR jako
państwa prawa”41. Deklaracja suwerenności zmarginalizowała pozycję ZSRR. Dano
B. Jelcyn, Notatki prezydenta, Warszawa 1995, s. 24.
Wstęp zawierał sformułowanie: „I Zjazd Deputowanych Ludowych RFSRR zdając sobie sprawę
z historycznej odpowiedzialności za losy Rosji, wyrażając szacunek dla suwerennych praw wszystkich narodów Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, wyrażając wolę narodów RFSRR
– uroczyście proklamuje suwerenność Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej na całym jej terytorium i wyraża wolę utworzenia demokratycznego państwa prawa w odnowionym Związku SRR”. Декларация СНД РСФСР от 12.06.1990 N 22-1 О государственном
суверенитете Российской Советской Федеративной Социалистической Республики. http://bestpravo.ru/federalnoje/jb-pravo/l4k.htm [dostęp 2.08.2013]
39
Por. S. Gardocki, s. 44; A. Czajowski, s. 316.
40
Art. 1 Декларация СНД РСФСР от 12.06.1990 N 22-1 О государственном суверенитете
Российской Советской Федеративной Социалистической Республики. http://bestpravo.ru/federalnoje/jb-pravo/l4k.htm [dostęp 8.08.2013]
41
Art. 13 Декларация СНД РСФСР от 12.06.1990 N 22-1 О государственном суверенитете
Российской Советской Федеративной Социалистической Республики. http://bestpravo.ru/federalnoje/jb-pravo/l4k.htm [dostęp 9 sierpnia 2013]
37
38
178
Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej
tym do zrozumienia, iż wszelkie poczynania kierownictwa związku nie mają przełożenia na politykę i funkcjonowanie republiki.
Odśrodkowe działania RFSRR i pozostałych republik, na rzecz własnej samodzielności, prowadziły Związek Radziecki do upadku. M. Gorbaczow podjął próbę
utrzymania mocarstwa jako odnowionej federacji i wystąpił z tym wnioskiem 24 grudnia 1990 r. do ZDL. IV Zjazd Deputowanych Ludowych podjął 16 stycznia 1991r.
uchwałę o przeprowadzeniu referendum42. Datę referendum ustalono na 17 marca
1991 roku i określono pytanie: „Czy uważasz za niezbędne zachowanie Związku Socjalistycznych Republik Związkowych jako odnowionej federacji równoprawnych,
suwerennych republik, w której będą w pełni zagwarantowane prawa i wolności człowieka każdej narodowości?”43 Odpowiedź na pytanie miała być odzwierciedleniem
nastrojów obywateli co do reform przeprowadzanych przez kierownictwo ZSRR.
W całym ZSRR, na 80% biorących udział w referendum, twierdząco odpowiedziało
76,4% obywateli, w samej natomiast RFSRR odnowienie federacji poparło 71,3%
mieszkańców na 74,4% biorących udział44. Pomimo, iż w referendum nie wzięło
udziału 6 republik (Litwa, Łotwa, Estonia, Armenia, Gruzja i Mołdawia) wyniki dały
kierownictwu mandat do dalszych reform i zobowiązały do zapobieżenia rozpadowi
ZSRR. B. Jelcyn w imieniu RFSRR postanowił dodać drugie pytanie: „Czy uważacie
za konieczne wprowadzenie stanowiska Prezydenta RFSRR wybieranego w drodze
głosowania powszechnego?”45 Było to celowe zagranie B. Jelcyna chcącego podnieść
rangę republiki na tle związku i stworzyć silny ośrodek reform46. Spośród 75,09% biorących udział w referendum, „za” głosowało 69,85% obywateli47. Obywatele poparli
koncepcję B. Jelcyna, zakładającą powołanie instytucji Prezydenta RFSRR. W wyniku referendum, zarówno M. Gorbaczow jak i B. Jelcyn, osiągnęli to co zamierzali.
M. Gorbaczow miał wyraźne poparcie dla dalszych działań mających utrzymać Zwią Zgodnie z ustawą ZSRR z dn. 27 grudnia 1990 r. decyzja podjęta w referendum miała być prawomocna, jeżeli w głosowaniu weźmie udział ponad połowa uprawnionych do głosowania i więcej
niż połowa biorących udział w referendum wypowie się w kwestii danego zagadnienia. Podobnie
referendum interpretowała uchwalona 16.10.1990 r. ustawa RFSRR mówiąca, iż wiążące rozstrzygnięcie danej kwestii nastąpi przy aprobacie więcej niż połowy obywateli biorących udział w głosowaniu. A. Jach, s. 110 - 111.
43
B. Dziemidok – Olszewska, s. 48.
44
A. Jach, s. 107.
45
Tamże, s. 111.
46
B. Jelcyn o referendum mówił tak: „Wszyscy rozumieli, po co potrzebne jest referendum. Po
pierwsze, aby potwierdzić prawomocność stanu wyjątkowego w skali całego kraju. Po drugie, aby
mieć „prawny mandat” do walki o rosyjską niezawisłość”. Zob. B. Jelcyn, s. 39.
47
A. Jach, s. 111.
42
179
Angelika Mielniczuk
zek Radziecki, a B. Jelcyn otrzymał możliwość kandydowania na prezydenta. Zyskując
coraz szersze poparcie polityków różnych orientacji i jednocząc wokół siebie przedstawicieli pozostałych republik, zyskiwał ogromną szansę osiągnięcia takiej pozycji
w państwie jak M. Gorbaczow48.
5. Ustanowienie instytucji Prezydenta RFSRR.
Po referendum B. Jelcyn podjął kroki zmierzające do ustanowienia urzędu
prezydenta i rozpoczęcia przygotowań do wyborów prezydenckich49. Wkraczając
w kompetencje Zjazdu Deputowanych Ludowych RFSRR, razem z Prezydium Rady
Najwyższej, w dn. 19 kwietnia 1991 r. wyznaczył wybory na dzień 12 czerwca 1991 r.
Wszystkie akty prawne dotyczące wyborów zostały zatwierdzone na IV sesji ZDL
w dn. 21–25.05.1991 r. Tym samym kampania wyborcza rozpoczęła się w warunkach
tymczasowości prawnej, nie znowelizowanej konstytucji i w pośpiechu, który był
warunkowany dalszą rywalizacją Białego Domu z Kremlem50.
Na podstawie uchwalonych przez RN ustaw z dn. 24.04.1991 roku „O Prezydencie RFSRR” i „O wyborach Prezydenta RFSRR”51, Prezydent Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej został określony jako najwyższa osoba urzędowa w państwie i szef władzy wykonawczej. Na czas sprawowania urzędu
prezydent został zobligowany do zawieszenia swego członkostwa w partiach politycznych i organizacjach społecznych oraz nie mógł być deputowanym ludowym
i zajmować żadnych innych stanowisk w państwowych i społecznych organach i or-
Sylwester Gardocki powołując się również na tezy innych badaczy stwierdził, że gdyby B. Jelcyn
został Prezydentem ZSRR (a chciał nim zostać, jednak w wyniku konfliktów z M. Gorbaczowem nie
udało mu się) to najprawdopodobniej nie dążyłby do ogłoszenia deklaracji o suwerenności RFSRR
i rozwiązania ZSRR. Chcąc zaspokoić swoje ambicje musiał zostać Prezydentem RFSRR i odciąć
się od zwierzchnictwa M. Gorbaczowa. Zob. S. Gardocki, s. 43.
49
Dlaczego B. Jelcyn zakładał, że instytucja prezydenta jest tak niezbędna? Oto jak sam twierdził:
„Przy takiej liczbie struktur siłowych, tak wielkiej liczbie urzędników państwowych i organów
władzy, mając tak cywilizowany i kulturalny naród, istnienie anarchii można wytłumaczyć tylko
w jeden sposób: nie funkcjonuje system napędowy. Dlatego właśnie mechanizm nie działa. W końcu wszystko powinno być podporządkowane jakiejś jednej, wyraźnie określonej zasadzie, prawu,
decyzji. Wulgaryzując – w kraju powinien być ktoś najważniejszy. Ot, i wszystko”. Zob. B. Jelcyn,
s. 15.
50
Zob. A. Czajowski, s. 240.
51
Закон РСФСР от 24.04.1991 N 1098-1 О Президенте РСФСР. http://bestpravo.ru/federalnoje/gn-zakony/w9r.htm [dostęp 28.11.2012]; Закон РСФСР от 24.04.1991 N 1096-1 О Выборах
Президента РСФСР. http://base.consultant.ru/cons/cgi/online.cgi?req=doc;base=LAW;n=64 [dostęp 13.08.2013]
48
180
Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej
ganizacjach52. Prezydentem mógł być wyłącznie obywatel RFSRR w wieku 35 - 65 lat,
wybierany w wyborach powszechnych na 5 letnią kadencję i sprawujący ten urząd
nie dłużej niż dwie kadencje z rzędu53. Ustawodawca wyposażył prezydenta w prawo
inicjatywy ustawodawczej, osłabiając jednocześnie moc weta prezydenckiego, które
mogło być odrzucone przez Radę Najwyższą większością zwykłą głosów, a nie większością kwalifikowaną 2/3, jak w przypadku weta Prezydenta ZSRR.
Biorąc pod uwagę kompetencje prezydenta wobec rządu, ustawa przyznawała
mu dość silną pozycję. Otrzymał on prawo powoływania Przewodniczącego Rady
Ministrów RFSRR za zgodą Rady Najwyższej, powoływania i odwoływania ministrów, szefów komitetów i resortów, a przede wszystkim kierowania pracą Rady Ministrów. Prezydent mógł również przyjąć dymisję całego rządu za zgodą RN. Uprawnienia dotyczyły też zawieszania decyzji organów władzy wykonawczej, jeżeli okażą
się one niezgodne z konstytucją i ustawami, oraz usunięcia urzędników tych organów
w przypadku naruszenia przez nich prawa.
W stosunku do parlamentu, kompetencje prezydenta były nieznaczne. Jego obowiązkiem było sporządzanie, przynajmniej raz w roku, raportu dla ZDL, dotyczącego
zrealizowanych programów społeczno – ekonomicznych przyjętych przez ZDL i RN
oraz informowanie o sytuacji w państwie. Jednym z najważniejszych zapisów ustawy
był art. 5 pkt 11 mówiący, że „Prezydent nie ma prawa rozwiązać lub zawiesić działalności ZDL i RN”54. Stawiało to prezydenta w pozycji podrzędnej do tych organów,
o czym świadczyła także możliwość anulowania dekretów i rozporządzeń prezydenta, zarówno przez Zjazd jak i Radę, jeżeli były niezgodne z ich decyzjami55.
Oprócz wymienionych kompetencji, w gestii Prezydenta RFSRR leżało również
powoływanie i odwoływanie przedstawicieli dyplomatycznych, prowadzenie negocjacji i podpisywanie umów międzynarodowych i zawieranych między republikami
W czerwcu, wraz z deklaracją o suwerenności, ZDL podjął uchwałę „O mechanizmie ludowładztwa
w RFSRR”, w której zabroniono łączenia, na terenie republiki, stanowisk kierowniczych w państwowych organach władzy i administracji publicznej z jakimikolwiek innymi stanowiskami, w tym
także w organizacjach politycznych i społeczno - politycznych. B. Jelcyn, s. 24.
53
Art. 1 Закон РСФСР от 24.04.1991 N 1096-1 О Выборах Президента РСФСР. http://base.consultant.ru/cons/cgi/online.cgi?req=doc;base=LAW;n=64 [dostęp 14.08.2013]
54
Art. 5 pkt 11 Закон РСФСР от 24.04.1991 N 1098-1 О Президенте РСФСР. http://bestpravo.ru/
federalnoje/gn-zakony/w9r.htm [dostęp 14.08.2013]
55
O kompetencjach prezydenta względem Zjazdu Deputowanych Ludowych i Rady Najwyższej zob.
W. Brodziński, Pozycja ustrojowa prezydenta Federacji Rosyjskiej, w: Instytucja prezydenta we
współczesnym świecie, Materiały na konferencję Warszawa – Senat RP 22 – 23 lutego 1993, Warszawa 1993, s. 60 – 62.
http://ww2.senat.pl/k2/agenda/seminar/a/930222m.pdf [dostęp 14.08.2013]
52
181
Angelika Mielniczuk
(ratyfikacja przez RN), ogłaszanie stanu wyjątkowego oraz podejmowanie działań
służących bezpieczeństwu państwowemu. Prezydent otrzymał nietykalność chronioną prawem, a jego odwołanie z pełnionej funkcji mogło nastąpić tylko w przypadku
naruszenia konstytucji i złamania przysięgi56. Decyzję taką podejmowano na podstawie postanowienia Sądu Konstytucyjnego, większością 2/3 głosów ZDL. Wraz z prezydentem obywatele mieli wybierać wiceprezydenta, którego kandydaturę przedstawiał kandydat na prezydenta57.
Prawo do zgłaszania kandydatów na urząd prezydenta przysługiwało: 1) zarejestrowanym partiom politycznym, związkom zawodowym i masowym ruchom
społeczno – politycznym szczebla republikańskiego, 2) organom zarejestrowanym
w republice ogólnozwiązkowych partii politycznych, związków zawodowych i masowych ruchów społeczno – politycznych, załogom zakładów pracy, urzędów i instytucji oraz średnich i wyższych szkół, 3) zebraniom obywateli w miejscu zamieszkania, 4) zebraniom wojskowych w ich jednostkach58. Każdy z tych podmiotów mógł
zgłosić wyłącznie po jednym kandydacie, który to z kolei zobligowany został do
zebrania co najmniej 100 tys. podpisów poparcia. Dopiero wtedy Centralna Komisja Wyborcza dokonywała rejestracji. Ordynacja wyborcza przewidywała też drugą
możliwość. Do wyborów mogli przystąpić także ci, którzy otrzymali nie później niż
w ciągu 15 dni przed wyborami, poparcie minimum 1/5 ogólnej liczby deputowanych
w drodze głosowania przez ZDL lub zebrania podpisów jego członków59.
Tekst przysięgi przedstawiał art. 4: „Przysięgam, w ramach wykonywania uprawnień Prezydenta
RFSRR, przestrzegać Konstytucji i ustaw RFSRR, bronić jej suwerenności, szanować i chronić
prawa i wolności człowieka i obywatela, prawa narodów RFSRR i sumiennie wykonywać nałożone
na mnie przez naród obowiązki”. Art. 4 Закон РСФСР от 24.04.1991 N 1098-1 О Президенте
РСФСР.
http://bestpravo.ru/federalnoje/gn-zakony/w9r.htm [dostęp 18.08.2013]
57
B. Jelcyn wiedział, że zarówno Giennadij Burbulis jak i Rusłan Chasbułatow oczekiwali z jego
strony wyboru na wiceprezydenta. On sam nie popierał ich obu – jak twierdził, ze względu na niekorzystny „image”. Kandydaturę Aleksandra Ruckoja zaproponowali mu Ludmiła Pichoja i Giennadij
Charin. B. Jelcyna nie łączyły z A. Ruckojem żadne bliższe stosunki. Był on liderem „demokratycznych komunistów” (frakcji partyjnej pochodzącej z rozbicia „komunistów Rosji”), zdecydowany
jak wojskowy i stworzony do prowadzenia kampanii wyborczej. B. Jelcyn był pewien, że A. Ruckoj
zapewni mu poparcie wojska i środowisk nacjonalistycznych. Po pewnym czasie wspólnego rządzenia sam jednak stwierdził: „nie dobraliśmy się”. Zob. B. Jelcyn, s. 49 - 52.
58
Zob. A. Jach, s. 120.
59
Z tej drugiej możliwości skorzystał Władimir Żyrinowski zgłoszony przez Liberalno-Demokratyczną
Partię Związku Radzieckiego. Opowiedziało się za nim 477 deputowanych, a potrzebne było
zaledwie 213 głosów. Zob. A. Czajowski, s. 241.
56
182
Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej
Do wyborów o fotel prezydenta w dniu 12 czerwca 1991 roku stanęło sześciu
kandydatów. Faworytem był Borys Jelcyn, jako zwolennik demokratyzacji życia społeczno - politycznego, popierany przez Demokratyczną Rosję. Drugim był lider Liberalno – Demokratycznej Partii Związku Radzieckiego - Władimir Żyrinowski. Trzeci,
dość poważny rywal B. Jelcyna, popierany przez Michaiła Gorbaczowa, konserwatysta – Nikołaj Ryżkow. Czwartym z kolei, ubiegającym się o stanowisko Prezydenta
RFSRR, był deputowany parlamentu rosyjskiego, reprezentujący opcję komunistyczną – Aman-Geldy Tulejew. Piątym kandydatem był Albert Makaszow – generał, reprezentujący konserwatywną część partii komunistycznej. Ostatnim z ubiegających
się o prezydenturę był bliski współpracownik M. Gorbaczowa, członek Rady Prezydenckiej ZSRR, komunistyczny liberał – Wadim Bakatin60. W pierwszych, powszechnych wyborach na urząd Prezydenta RFSRR wzięło udział 79498240 osób
(na 106484518 uprawnionych do głosowania), frekwencja wyniosła 74,66%. Już
w I turze wyborów, znaczącą przewagą 57,30% głosów zwyciężył Borys Jelcyn61.
Pozostałe wyniki przedstawiały się następująco: N. Ryżkow – 16,85%, W. Żyrinowski – 7,81%, A.G. Tulejew – 6,81%, A. Makaszow – 3,74% i W. Bakatin – 3,42%
głosów poparcia62.
Borys Jelcyn został pierwszym w historii Prezydentem Rosji. Wielkie imperium
rosyjskie wyszło z epoki komunistycznych sekretarzy generalnych i weszło w epokę
demokratycznie wybieranych najwyższych przywódców państwa63. Był to ogromny
sukces, zarówno narodu rosyjskiego, jak i samego B. Jelcyna.
6. Uchwalenie Konstytucji Federacji Rosyjskiej.
Po wyborach prezydenckich Borys Jelcyn uznał za sprawę priorytetową uchwalenie nowej konstytucji. Jej przyjęcie stało się niezbędne z uwagi na brak podstaw
funkcjonowania nowego państwa oraz nieprzystawalność obowiązującej Konstytu-
Zob. A. Jach, s. 121.
Art. 15 ustawy „O wyborach Prezydenta RFSRR” stanowił, iż zwycięzcą wyborów będzie ten, który
uzyska więcej niż połowę głosów wyborców, którzy wzięli udział w głosowaniu. Kolejny artykuł
dodawał, że jeżeli w pierwszym głosowaniu żaden z kandydatów nie otrzymał wymaganej większości głosów, odbywa się druga tura głosowania spośród dwóch kandydatów, którzy uzyskali największe poparcie. Wówczas prezydentem zostaje ten z nich, który otrzyma największą liczbę głosów
(liczba głosów „za” musi być większa niż „przeciw”) przy minimum 50% frekwencji. Art. 15 Закон
РСФСР от 24.04.1991 N 1096-1 О Выборах Президента РСФСР. http://base.consultant.ru/cons/
cgi/online.cgi?req=doc;base=LAW;n=64 [dostęp 18.08.2013]
62
Zob. A. Czajowski, s. 243.
63
Zob. S. Gardocki, s. 45.
60
61
183
Angelika Mielniczuk
cji RFSRR do ówczesnych warunków. Wprowadzono około 300 poprawek, jednak
w dalszym stopniu nie regulowały one niektórych zagadnień64.
Prace nad nową konstytucją rozpoczęły się już w marcu 1990 roku. Nowo
wybrany parlament uznał za konieczne uchwalenie nowej konstytucji. Podczas
I sesji Zjazdu Deputowanych Ludowych powołano Komisję Konstytucyjną65 na czele z B. Jelcynem. Szybko okazało się, że ustawa zasadnicza traktowana jest instrumentalnie przez różne siły polityczne, w zależności od sytuacji (raz zainteresowanie
uchwaleniem konstytucji wzrastało, innym razem malało). Opozycja antykomunistyczna upatrywała w konstytucji narzędzie, za pomocą którego mogłaby odsunąć
KPZR od władzy. Gdy usunięto artykuł o kierowniczej roli partii komunistycznej,
zainteresowanie konstytucją zmalało66.
Początek 1991 roku ukazał brak zainteresowania konstytucją. Mimo ciągłej
działalności Komisji Konstytucyjnej, prezydent będąc jej przewodniczącym, nie pojawiał się na posiedzeniach. Sytuacja zmieniła się po puczu sierpniowym. Po nieudanej próbie przejęcia władzy przez liderów KPZR znacząco wzrosła popularność
B. Jelcyna. Podczas V Nadzwyczajnego ZDL, prezydent otrzymał nadzwyczajne
pełnomocnictwa na okres jednego roku (zgodnie z uchwałą - od 01.11.1991 r. do
01.12.1992 r.)67. Po puczu sierpniowym, do końca 1991 roku, zarówno ZDL jak i RN
byli sprzymierzeńcami B. Jelcyna, nie sprzeciwiali się nawet silnej władzy prezydenckiej. Parlament popierał radykalne działania Borysa Jelcyna, po to, aby wyzwolić się spod centralnej władzy Związku Radzieckiego68.
Nowy konflikt o dominację, między Radą Najwyższą a prezydentem, rozpoczął się już w 1992 roku. Wypracowywane poszczególne projekty konstytucyjne, nie
satysfakcjonowały ani parlamentu, ani prezydenta, gdyż w głównej mierze opierały
się na realiach politycznych z 1990 roku i kładły akcent na suwerenność Rosji. Zwołana w trybie nadzwyczajnym, w kwietniu 1992 r., VI sesja ZDL miała za zadanie
uchwalenie konstytucji. Wśród deputowanych pojawiły się różne koncepcje zarówno
Zob. B. Dziemidok – Olszewska, s. 53.
W trakcie prac, w ramach Komisji Konstytucyjnej, pojawiły się różnice poglądów między prezydentem a parlamentem, dotyczące kwestii ustrojowych jak i trybu uchwalenia konstytucji. Prezydent opowiadał się za prezydenckim systemem rządów, jednak 60% parlamentarzystów postulowało
system parlamentarny. Zob. B. Dziemidok – Olszewska, s. 53.
66
Zob. A. Czajowski, s. 316.
67
B. Jelcyn mógł wówczas mianować członków rządu bez zatwierdzenia przez parlament, wydawać
dekrety z mocą ustawy i tworzyć struktury państwowe służące reformie gospodarczej. Prezydent
z aprobatą przejął funkcje szefa rządu. Zob. B. Dziemidok – Olszewska, s. 52.
68
Tamże.
64
65
184
Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej
ustrojowe jak i instytucjonalne, co doprowadziło do wypracowania czterech projektów konstytucyjnych69. W związku z niemożnością osiągnięcia jednomyślności, ZDL
przyjął projekt Olega Rumiancewa jako podstawę dalszej debaty. Dla deputowanych
uchwalenie nowej konstytucji nie było sprawą pilną, gdyż oznaczałoby utworzenie
nowych instytucji władzy ustawodawczej, a tym samym rozwiązanie istniejących,
w skład których wchodzili. Zakładano bowiem, że nowe instytucje polityczne, nie
będą nawiązywać do bolszewickiego wiecu ludowych. Ciągłe nowelizowanie obowiązującej ustawy zasadniczej, w warunkach walki politycznej, prowadziło do tego,
że stawała się ona niespójna.
W grudniu 1992 roku na VII Zjeździe Deputowanych Ludowych wzmocniono
pozycję parlamentu poprzez uprawnienie Rady Najwyższej do wstrzymywania dekretów i rozporządzeń prezydenta, a w razie gdyby prezydent rozwiązał lub zawiesił
działalność legalnie wybranych organów władzy, jego uprawnienia uległyby natychmiastowemu wstrzymaniu. B. Jelcyn zwrócił się do obywateli Federacji Rosyjskiej
z orędziem, w którym wyjaśnił, iż na zjeździe powstała sytuacja uniemożliwiająca
pracę rządu i prezydenta, a RN chce posiadać szerokie pełnomocnictwa i prawa, bez
ponoszenia jakiejkolwiek odpowiedzialności. B. Jelcyn widział wyjście z ówczesnego kryzysu w przeprowadzeniu referendum, chciał by naród opowiedział się komu
powierzyć wyprowadzenie kraju z zapaści polityczno – gospodarczej: parlamentowi
czy prezydentowi. Sam obiecał, że podporządkuje się decyzji narodu, bez względu
jaka ona będzie70. Po pertraktacjach deputowani podjęli uchwałę w sprawie przeprowadzenia referendum. Problemem okazało się uzgodnienie treści i ilości pytań.
Rusłan Chasbułatow, jako przewodniczący parlamentu i lider antyprezydenckiej
frakcji, proponował określenie dwunastu pytań, B. Jelcyn natomiast zaledwie kilku,
W czasie całej kadencji ZDL wypracowano aż trzynaście projektów konstytucyjnych, w tym trzy
oficjalne. Pierwszy projekt wypracowany przez Komisję Konstytucyjną z B. Jelcynem na czele
z 1990 r., drugi projekt, także Komisji Konstytucyjnej, inspirowany przez jej sekretarza Olega Rumiancewa opracowany na przełomie zimy 1992 r. i lata 1993 r. oraz trzeci projekt z wiosny 1993 r.
autorstwa B. Jelcyna. Pozostałe projekty zob. A. Czajowski, s. 318.
70
Oczekiwano, że VII ZDL będzie nakierowany na debatę nad nowym projektem konstytucyjnym,
a być może dojdzie do uchwalenia konstytucji. Oto jak B. Jelcyn podsumował obrady: „Wszyscy
oczekiwali, że na VII ZDL będzie omawiany projekt nowej konstytucji. Jednakże tak się nie stało.
Wszystko uległo zmianie – zaczęto dyskutować nad poprawkami do dotychczasowej konstytucji.
Z pozoru wyglądało to zupełnie logicznie. Tak właśnie postępowaliśmy także wtedy, kiedy ja byłem
Przewodniczącym RN Rosji. (…) Z prawnego i politycznego punktu widzenia przerabianie konstytucji nie mogło trwać wiecznie, musiało się jakoś logicznie zakończyć. Traci się w końcu kontrolę
nad nadmiarem poprawek, zaczynają być ze sobą sprzeczne, pozbawione sensu, nikt niczego nie
rozumie, dochodzi do anarchii prawnej”. B. Jelcyn, s. 299.
69
185
Angelika Mielniczuk
odnoszących się wyłącznie do zasady podziału władzy71. Początek 1993 roku ukazał
zmienność zachowań wszystkich ośrodków władzy. Rada Ministrów na mocy ustawy
z dn. 22 grudnia 1992 r. została podporządkowaną Radzie Najwyższej, zmieniła front
i opowiedziała się po stronie prezydenta, a R. Chasbułatow coraz bardziej dystansował się od umowy z prezydentem w sprawie referendum. Mimo krytyki pod adresem umowy grudniowej 14 stycznia RN wydała postanowienie o przeprowadzeniu
referendum na całym terytorium Federacji Rosyjskiej w dniu 11 kwietnia 1993 r.
Przewodniczący parlamentu, widząc swoje słabnące poparcie, postanowił włączyć
przewodniczących poszczególnych regionów w zahamowanie procesu przygotowań
do referendum. Prezydenci poszczególnych republik udzielali na przemian poparcia raz zwolennikom powszechnego głosowania, raz przeciwnikom, w zależności od
uzyskanych gwarancji autonomicznych od poszczególnych stron. 30 stycznia grupa
szefów terenowej administracji zwróciła się do Walerija Zorkina, Rusłana Chasbułatowa i Borysa Jelcyna z propozycją odwołania referendum, w zamian proponowali
zwołanie VIII Nadzwyczajnego ZDL i przyjęcie poprawek w kwestii trójpodziału
władzy według modelu Monteskiusza. R. Chasbułatow poparł tę propozycję, z kolei
B. Jelcyn miał dwa sposoby na rozwiązanie tego konfliktu: „albo od razu rozwiązać
Zjazd, albo spokojnie stosować taką metodę oporu, dzięki której sprężyna stopniowo będzie się rozkręcała, dopóki społeczeństwo, ostatecznie nie zrozumie, że głową
państwa, nawet w sytuacji kryzysu konstytucyjnego, jest prezydent. Ja wybrałem to
drugie wyjście”72. Opozycja prezydenta stwierdziła, że: „należy zrezygnować z referendum i pozwolić obu władzom pracować pod czujnym okiem narodu”73. Zebrali
oni 222 podpisy, na 208 wymaganych, popierające odrzucenie referendum.
VIII Nadzwyczajny Zjazd Deputowanych Ludowych, który miał miejsce 10 marca 1993 r., przekreślił postanowienia noweli grudniowej w sprawie przeprowadzenia
referendum i zdecydował ograniczyć władzę prezydenta. Ograniczenia te, odwoływały się między innymi do usunięcia zapisu, że prezydent, obok ZDL, ma prawo
do wyznaczenia powszechnego referendum oraz przyznania RN prawa zawieszania
dekretów prezydenta, bez orzeczenia Sądu Konstytucyjnego. Na zakończenie obrad,
trzeciego dnia zjazdu, deputowani wydali odezwę „Do obywateli Federacji Rosyjskiej”, w której podsumowali swoją pracę i oskarżyli B. Jelcyna, o to, iż stanowi
on zaprzeczenie równowagi władz i może zagrażać bezpieczeństwu społeczeństwa,
M. Friedrich, Wpływ Borysa Jelcyna na kształt współczesnego rosyjskiego modelu urzędu prezydenckiego. http://www.nowapolitologia.pl/sites/default/files/articles/wplyw-borysa-jelcyna-na-ksztaltwspolczesnego-rosyjskiego-modelu-urzedu-prezydenckiego-1181.pdf [dostęp 20.08.2013]
72
Zob. A. Jach, s. 232; B. Jelcyn, s. 307.
73
Zob. A. Jach, s. 234.
71
186
Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej
ze względu na swoje pełnomocnictwa74. B. Jelcyn uznał przebieg tego zjazdu za
własną porażkę75. Współpracownicy namówili go jednak, aby przedstawił własny
punkt widzenia i zwrócił się z tym do społeczeństwa. 20 marca prezydent wystąpił
z „Orędziem do narodu”, w którym poinformował o podpisaniu dekretu o specjalnym
trybie kierowania państwem do czasu przezwyciężenia kryzysu władzy. B. Jelcyn
podporządkował sobie wszelkie struktury władzy wykonawczej i pozbawił parlament
prawa zawieszania dekretów prezydenckich. Zapowiedział również przeprowadzenie referendum w nowym terminie - 5 kwietnia 1993 roku. Przewodniczący Sądu
Konstytucyjnego oświadczył publicznie, że dekret prezydenta narusza konstytucję.
Członkowie Prezydium Rady Najwyższej zwołali nadzwyczajne posiedzenie, w trakcie którego przedstawili obywatelom wystąpienie prezydenta jako „próbę ustanowienia dyktatury autorytarnej i zamach na prawnie wybrane organy władzy”76.
W toku toczącej się walki politycznej między dwoma ośrodkami władzy zwołano kolejny, IX ZDL. Deputowani widzieli dwa wyjścia z obecnej sytuacji, albo
powrót do koncepcji referendum, albo odwołanie prezydenta w drodze impeachmentu. Głosowanie nad odwołaniem B. Jelcyna z pełnionej funkcji odbyło się 28 marca.
Wymagana do tego większość 2/3, stanowiła 689 głosów deputowanych. „Za” odwołaniem prezydenta opowiedziało się 617 deputowanych, co uniemożliwiło zakończenie z sukcesem tej procedury77. Ostatniego dnia posiedzenia wydano postanowienie
o przeprowadzeniu ogólnokrajowego referendum78. Deputowani sądzili, że ukaże to
słabnącą popularność B. Jelcyna i odbierze mu mandat do rządzenia.
25 kwietna 1993 r. w głosowaniu referendalnym wzięło udział 62,5% obywateli uprawnionych do głosowania. Zdecydowano, że wyniki referendum będą miały
moc prawną, jeżeli w głosowaniu weźmie udział ponad połowa uprawnionych do
głosowania. Poparcie dla poszczególnych kwestii przedstawiało się następująco: na
pierwsze pytanie: „Czy wyrażasz zaufanie do Prezydenta Federacji Rosyjskiej Borysa Jelcyna?” „tak” odpowiedziało 58,7%, „nie” – 41,3%; drugie pytanie: „Czy ak-
Tamże, s. 241.
Borys Jelcyn, po zakończeniu obrad, mówił tak: „Po VIII ZDL stanąłem przed koniecznością dokonania ważnego wyboru. Albo prezydent staje się postacią nominalną i cała władza w kraju przechodzi w ręce parlamentu, albo powinien przedsięwziąć jakieś kroki, które przywrócą równowagę”.
Zob. B. Jelcyn, s. 315.
76
Zob. A. Jach, s. 249.
77
Tamże, s. 268.
78
B. Jelcyn wzywał obywateli do głosowania tymi słowami: „Trzeba w końcu powiedzieć „tak”.
„Tak” normalnemu życiu, bez wstrząsów, bez tych nużących zjazdów, bez nieustannych kłótni politycznych… Trzeba powiedzieć „tak” prezydentowi”. Zob. B. Jelcyn, s. 323.
74
75
187
Angelika Mielniczuk
ceptujesz politykę społeczną prowadzoną przez Prezydenta FR od 1992 r.?” poparło
- 53,1%, przeciwko było 46,9% obywateli; za trzecim pytaniem: „Czy uważasz, że
jest konieczne przeprowadzenie przedterminowych wyborów Prezydenta FR?” opowiedziało się - 31,7%, przeciwnych było 68,3%; czwarte pytanie, z kolei: „Czy uważasz, że jest konieczne przeprowadzenie przedterminowych wyborów deputowanych
ludowych FR?” poparło 43,1%, przeciwko było 56,9% ogółu79. Chociaż przed głosowaniem w referendum, R. Chasbułatow stwierdził, iż nie będzie żadnych zwycięzców, a wyniki w każdym wypadku będą miały negatywne skutki, to dla B. Jelcyna
stanowiły one akceptację społeczeństwa, nie tylko dla jego polityki, ale również dla
jego wizji konstytucji80.
12 maja 1993 roku B. Jelcyn powołał komisję, której zadanie polegało na dopracowaniu projektu konstytucyjnego opublikowanego przed referendum w oparciu
o założenia systemu prezydenckiego. W skład komisji weszli najbliżsi współpracownicy prezydenta, członkowie rządu i kilku przywódców republik. Projekt miał
być gotowy do 5 czerwca, gdyż wówczas prezydent zwołał Naradę Konstytucyjną81.
W dniu 12 lipca, członkowie Narady Konstytucyjnej przyjęli prezydencki projekt
ustawy zasadniczej większością głosów 433 na 68582. Do jej uchwalenia jednak nie
doszło, ze względu na opozycję parlamentarną, która blokowała działania prezydenta. 21 września 1993r. Prezydent B. Jelcyn sięgnął po środki pozaprawne i słynnym
dekretem nr 1400 rozwiązał Radę Najwyższą i Zjazd Deputowanych Ludowych oraz
zawiesił działalność Sądu Konstytucyjnego, wprowadzając tym samym rządy prezydenckie83. Parlament, nie podporządkowując się decyzji prezydenta, uznał to za
zamach stanu i pozbawił go funkcji prezydenta84. Opozycjoniści rozpoczęli okupa-
B. Dziemidok – Olszewska, s. 53.
Zob. B. Jelcyn, s. 287 i A. Czajowski, s. 319.
81
Narada Konstytucyjna miała składać się z przedstawicieli podmiotów Federacji Rosyjskiej, reprezentantów prezydenta i przedstawicieli frakcji w RN. Rada Najwyższa odmówiła udziału w pracach
nad konstytucją i wypracowała własny projekt, który różnił się od projektu prezydenckiego modelem rządów. RN zgodnie opowiedziała się za systemem parlamentarnym i prezydentem pełniącym
jedynie funkcje reprezentacyjne. Zob. B. Dziemidok – Olszewska, s. 54.
82
A. Czajowski, s. 319.
83
B. Jelcyn o wydaniu dekretu: „Czy miałem rację, kiedy wbrew oporowi wielu osób wydawałem
ten dekret? Dekret numer 1400, z dnia 21 września, który miał położyć kres niszczącej wszystko
dwuwładzy. Z jednej strony prezydent wybrany przez naród, z drugiej – rady, tworzone według
partyjnych list. Nie list obecnych partii, ale według list jedynej, niezwyciężonej, mocarnej KPZR.
Przyszłość pokaże”. Zob. B. Jelcyn, s. 14.
84
Dwie godziny po ogłoszeniu dekretu nr 1400, Rada Najwyższa na VII nadzwyczajnej sesji wydała
decyzję: „W zgodzie z artykułem 121 punkt 6 Konstytucji Rosyjskiej Federacji – Rosji: pełnomoc79
80
188
Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej
cję siedziby parlamentu, Białego Domu. Po 11 dniowym oblężeniu, wojska rządowe
wierne prezydentowi zaatakowały i zdobyły 4 października Biały Dom, aresztując
tym samym przywódców opozycji, m.in. R. Chasbułatowa i A. Ruckoja. Wydarzenia
te ukazały słabość demokracji rosyjskiej i niemożność porozumienia drogą kompromisową. Pogwałcenie prawa i przemoc zbrojna, potwierdzały ciężar tradycji carskich
i komunistycznych, jaki spadł na tworzenie nowego systemu demokratycznego w Federacji Rosyjskiej85.
15 października 1993r. Prezydent B. Jelcyn wydał dekret zarządzający przeprowadzenie, dnia 12 grudnia, referendum konstytucyjnego razem z wyborami
parlamentarnymi. Był to okres, kiedy faktycznie nie istniała instytucja parlamentu,
a projekt konstytucji został opracowany w prezydenckim ośrodku władzy. Konstytucja miała być uznana za obowiązującą, jeżeli w powszechnym głosowaniu weźmie
udział połowa uprawnionych do głosowania i za projektem opowie się większość
obywateli – 50%+1. Pytanie postawione w referendum brzmiało następująco: „Czy
przyjmujesz Konstytucję Rosyjskiej Federacji?” Frekwencja w referendum wyniosła
54,8%, tak więc udział w głosowaniu wzięło 58187755 obywateli uprawnionych do
głosowania. „Za” przyjęciem konstytucji opowiedziało się 32937630 obywateli, co
stanowiło 58, 4%86.
Akceptacja nowej konstytucji, która była centralnym punktem konfliktów między głównymi ośrodkami władzy państwowej, doprowadziła do likwidacji Zjazdu
Deputowanych Ludowych i Rady Najwyższej oraz wzmocnienia pozycji prezydenta87. Według Marka Friedricha, „dzięki sile osobowości Borysa Jelcyna oraz jego dążeniom i determinacji, komunistyczna mentalność ustąpiła pola niepodległościowym
aspiracjom i podejściu reformatorskiemu”88. Uchwalona Konstytucja Federacji Ro-
nictwa Prezydenta Rosyjskiej Federacji Borysa Nikołajewicza Jelcyna ustają od 20 godziny 00 minut
21 września 1993 roku”. Zob. A. Jach, s. 303.
85
Zob. S. Gardocki, s. 49.
86
A. Jach, s. 362.
87
Jak twierdził Prezydent B. Jelcyn: „zniknął dystans między społeczeństwem i władzą, który zawsze
istniał w Rosji. Ostatecznie pogrążył się w niebycie schemat, według którego żył Rosjanin – „my”
i „oni”. Oto „my” - normalni, prości, zwykli ludzie, ze zwykłymi radościami i zmartwieniami. A oto
„oni” – dzierżący władzę bogowie. (…) „Nas” i „ich” dzieli mur. Mur władzy. Psychiczne niewolnictwo zdominowało nasze życie. I oto raptem okazało się, że mur ten nie istnieje. Tam, na Kremlu, są
tacy sami ludzie jak „my”. W ciągu tych lat wydarzyło się w Rosji coś ważnego”. B. Jelcyn, s. 406.
88
M. Friedrich, Wpływ Borysa Jelcyna na kształt współczesnego rosyjskiego modelu urzędu prezydenckiego. http://www.nowapolitologia.pl/sites/default/files/articles/wplyw-borysa-jelcyna-na-ksztaltwspolczesnego-rosyjskiego-modelu-urzedu-prezydenckiego-1181.pdf [dostęp 20.08.2013]
189
Angelika Mielniczuk
syjskiej stwarzała podstawy stabilnej władzy państwowej oraz stanowiła zakończenie
sporów o zakres władzy.
7. Uwagi końcowe.
Proklamowanie Federacji Rosyjskiej pod koniec 1991 roku stało się doniosłym
wydarzeniem. W miejsce dotychczasowego państwa ideologicznego – Związku Radzieckiego, zrodziło się państwo narodowe. Stanęło ono przed wielkim problemem
stworzenia systemu konstytucyjnego nadającego ramy instytucjonalne wspólnocie
narodowej. Okres ten charakteryzował się wielopłaszczyznową zmianą systemową,
która objęła swoim zasięgiem sferę ekonomiczną, społeczną i przede wszystkim polityczno – ustrojową.
Efektem prowadzonej walki o kształt ustrojowy państwa było przyjęcie 12 grudnia 1993 roku nowej Konstytucji Federacji Rosyjskiej. Przyjęta przez naród w warunkach walki politycznej, stała się fundamentem dla funkcjonowania nowego systemu politycznego opartego na zasadach demokratycznych, którego charakterystyczną
cechą jest silna władza prezydenta, usytuowanego w pozycji nadrzędnej względem
pozostałych organów władzy.
Prezydentura pojawiła się w końcowym okresie ZSRR, ale została potem wbudowana jako centralny element Konstytucji Federacji Rosyjskiej. Instytucja prezydenta
miała służyć, w warunkach pluralistycznego składu parlamentu, stabilizacji władzy
i jedności państwa. Prezydentowi przypisywano funkcje gwaranta bytu państwowego i ciągłości państwa. Za ustanowieniem instytucji prezydenta przemawiała także
potrzeba wprowadzenia arbitrażu politycznego oraz urzędu pełniącego funkcje koordynatora działań organów państwowych i mediatora w wypadku konfliktu. Wprowadzenie instytucji prezydenta wynikało również z zapotrzebowania na efektywną
władzę wykonawczą. Instytucję tę ponadto wprowadzano ze względu na konkretne
cele: w ZSRR urząd prezydenta traktowany był jako sposób oddzielenia najwyższego
kierownictwa państwowego od kierowania partią, w Federacji Rosyjskiej natomiast,
prezydent miał spełniać rolę czynnika integrującego i konsolidującego wielonarodowe społeczeństwo, a także wzmacniającego centralną władzę federacji.
W Federacji Rosyjskiej ukształtowała się silna prezydentura, zarówno na płaszczyźnie konstytucyjno – prawnej jak i polityczno – ustrojowej. Takie rozwiązanie
wynika z przekonania, że w dużym państwie niezbędną jest silna władza. Znajduje to
również uzasadnienie w tradycji rosyjskiej, która zawsze postrzegała wielkość swego
państwa przez pryzmat silnej władzy centralnej.
190
Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6)
Andrzej Bożyk
UMCS w Lublinie
[email protected]
Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów
na Lubelszczyźnie podczas I i II wojny światowej
Ukrainians and the matter of Kalakuts’ national revindication
in the Lublin region during the First and Second World War
Streszczenie:
Artykuł dotyczy problemu rewindykacji narodowej ludności kałakuckiej na Lubelszczyźnie. Chełmsko-podlascy konwertyci (ukaz tolerancyjny z 1905 r.) na rzymski-katolicyzm określani przez ludność pozostałą przy prawosławiu mianem Kałakutów, początkowo zachowywali tradycyjną kulturę ruską, w postaci języka i kultury
materialnej. Z drugiej strony proces krystalizowania się świadomości narodowej
w obrębie tej ludności ewoluował stopniowo ku opcji polskiej. Ukraińcy podejmowali w okresie I oraz II wojny światowej próby neutralizacji tego procesu. Jednak
z powodu słabości ruchu ukraińskiego na tych terenach, polskiej kontrakcji, jak i ze
względu na wpływ czynników zewnętrznych, program rewindykacji narodowej Kałakutów nie przyniósł pozytywnych rezultatów.
Słowa kluczowe: Kałakuci, konwersja, rewindykacja narodowa, Ukraiński
Centralny Komitet.
Summary:
This paper focuses on the problem of Kalakuts’ national revindication in the
Lublin region. Chelm-Podlasie converts to the Roman Catholic religion (Ukase of
Tolerance from 1905) were refered to as Kalakuts. Initially Kalakuts’ community
kept the traditional Ruthenian traditions in the form of language and material culture.
However, the feeling of national identity was gradually evolving towards the Polish
option. Ukrainians were trying to neutralize this process during the First and Second
World War, however, because of the Ukrainian movement’s weakness in these areas,
Polish counteraction, as well as due to the impact of unfavorable external factors;
Kalakuts’ national revindication didn’t bring positive results.
Keywords: Kalakuts, conversion, national revendication, Ukrainian Central Committee.
191
Andrzej Bożyk
1. Geneza kwestii kałakuckiej.
Genezy zagadnienia kałakuckiego na Chełmszczyźnie i południowym Podlasiu1
należy doszukiwać się w przeszłości tych terenów. Od połowy XIV wieku po dostaniu się na stałe w orbitę polskich wpływów polityczno-religijnych, zamieszkująca
Nadbuże prawosławna ludność ruska ulegała stopniowej polonizacji i latynizacji2.
Procesy asymilacji uległy intensyfikacji w efekcie zawarcia unii brzeskiej w 1596 r.
i włączeniu dotychczasowych prawosławnych struktur cerkiewnych na tych terenach
w skład Cerkwi unickiej. Chodziło o silniejsze powiązanie ludności prawosławnej
poprzez religię z Rzeczpospolitą Obojga Narodów3. Aplikacja unii na ziemi chełmsko-podlaskiej – podobnie jak w innych regionach I Rzeczypospolitej – odbywała się
z dużymi problemami. Przyczyną niechęci ludności prawosławnej do unii był naturalny opór wiernych wobec zmian tradycyjnego układu wyznaniowego oraz istnienie
wśród nich ugruntowanej ruskiej świadomości własnej odrębności etniczno-językowej, której zasadniczym fundamentem była opozycja do polskości. Mimo to w drugiej połowie XVII stulecia unię przyjęła zdecydowana większość parafii prawosławnych na tym obszarze4. Unitami byli przede wszystkim chłopi, bowiem mieszczanie
i szlachta ruska w ciągu XVII i XVIII wieku, w zasadzie przeszli na rzymski-katolicyzm. Głównymi impulsami konwersji nie była jednak świadomość narodowa, lecz
chęć uzyskania większych możliwości awansu w życiu społecznym. Pozbawiało to
jednak miejscową ludność ruską elit, co stwarzało dogodny grunt dla procesów polonizacyjnych5. Nasilające się w XVII wieku tendencje latynizacji Cerkwi unickiej
– ustrój, obrzędowość, wyposażenie świątyń – zostały zinstytucjonalizowane w 1720 r.
na synodzie zamojskim. Jednocześnie polonizacji ulegało duchowieństwo unickie
oraz w pewnym stopniu wierni, szczególnie w zachodniej części unickiej diecezji
chełmskiej, co w konsekwencji powodowało likwidację parafii unickich i konwersje
na obrządek łaciński6.
Od 1815 r. obszar południowo-wschodniej Lubelszczyzny znalazł się w granicach carskiej Rosji, w ramach autonomicznego Królestwa Polskiego. Rozkwit kultu-
Oba regiony obejmują południowo-wschodnią Lubelszczyznę.
A. Gil, Prawosławna eparchia chełmska do 1596 roku, Lublin-Chełm 1999, s. 72-91.
H. Dylągowa, Dzieje Unii Brzeskiej, Warszawa-Olsztyn, 1996, s. 43-50.
A. Gil, s. 93-98.
M. Roszczenko, Unia a świadomość narodowa mieszkańców Podlasia i Chełmszczyzny, w: Unia
brzeska i jej następstwa (materiały sesji naukowej), Gdańsk 1991, s. 49-50.
6
Tamże, s. 50; W. Kołbuk, Przechodzenie unitów na obrządek łaciński w diecezji chełmskiej w XIX
w., w: Dzieło chrystianizacji Rusi Kijowskiej i jego konsekwencje w kulturze Europy, red. R. Łużny,
Lublin 1988, s. 211-220.
3
4
5
1
2
192
Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie...
ry polskiej w okresie Oświecenia, rozszerzenie sieci szkolnictwa polskiego i rozwój
struktur Kościoła rzymsko-katolickiego na tym terenie, sprzyjał dalszej latynizacji
oraz polonizacji Cerkwi unickiej. Sama hierarchia Cerkwi nie przywiązywała szczególnego znaczenia do problemu zachowania ruskiej tożsamości unitów i w ten sposób
stymulowała procesy asymilacyjne7. W konsekwencji w Cerkwi unickiej w latach
30. XIX w. sformowały się dwa nurty. „Dobrzy unici” byli zwolennikami latynizacji
i polonizacji Cerkwi, stojąc na pozycji bezwzględnej wierności Stolicy Apostolskiej.
Natomiast „narodowcy” dążyli do zachowania wschodnich tradycji, w tym języka
ruskiego i w perspektywie powrotu do prawosławia. W 1839 r. struktury Cerkwi
unickiej – z wyjątkiem diecezji chełmskiej – na obszarze Cesarstwa Rosyjskiego uległy likwidacji i zostały włączone do Cerkwi prawosławnej. W efekcie procesy latynizacyjno-polonizacyjne zostały zahamowane, ale władze carskie kontynuowały na
tych terenach politykę rusyfikacyjną w ramach ujednolicania państwa rosyjskiego8.
Jednak chełmsko-podlascy „narodowcy” właśnie w postawie proprawosławnej widzieli środek ograniczający procesy asymilacyjne9. W połowie XIX wieku konfrontacja „dobrych unitów” i „narodowców” na terenie diecezji chełmskiej uległa intensyfikacji. Na początku lat 60. przewagę zdobyli „dobrzy unici”, czego rezultatem była
nominacja w 1863 r. ks. Jana Kalińskiego na biskupa chełmskiego10. Nominat usunął
ikonostas z soboru chełmskiego, skasował niektóre święta religijne wschodniej tradycji, zabronił używania języka ruskiego w kazaniach i faworyzował „dobrounicki” kler. Sprzeciwiał się również sprowadzaniu z Galicji księży unickich, zarówno
o orientacji moskalofilskiej (proprawosławnej), jak i również zwolenników – rodzącego się po Wiośnie Ludów – ukraińskiego ruchu narodowego, dążących jedynie do
delatynizacji obrządku11.
Przełomowym wydarzeniem w historii ziem nadbużańskich i jej aspektu ruskiego było powstanie styczniowe 1863-1864, w które zaangażowało się także duchowieństwo unickie. Szczególnie dotyczyło to duchownych z kręgów „dobrych
unitów” z terenów południowego Podlasia. Natomiast kapłani z południowej części
diecezji chełmskiej, byli przeważnie nieprzychylnie nastawieni do polskich poczynań
M. Roszczenko, s. 50; Я. Пастернак, Нарис історії Холмщини і Підляшшя (Новіші часи), Winipeg-Toronto 1989, s. 29-38.
8
Г. Купрянович, Український етнос на Холмщинi і Підляшшi у XIX-XX ст., w: Холмщинa і
Підляшшя історико – етнографічне дослідження, red. В. Борисенко, Київ 1997, s. 59-60
9
Я. Пастернак, s. 44-54.
10
Tamże, s. 68-73; E. Niebielski, Ksiądz Jan Kaliński-ostatni obrońca Unii na stolicy biskupiej chełmskiej, „Rocznik Chełmski”, 1995 t. 1, s. 65-67.
11
Я. Пастернак, s. 74-76, 81-86; Zob. też: M. Roszczenko, s. 52-53; E. Niebielski, s. 67-68.
7
193
Andrzej Bożyk
niepodległościowych12. Po stłumieniu powstania, władze carskie zaostrzyły represyjną politykę narodowościowo-religijną wobec Kongresówki, której celem była konsekwentna rusyfikacja wszystkich dziedzin życia społecznego. Istotnym środkiem do
jej osiągnięcia było szerzenie i umocnienie prawosławia. Szczególnie uwidoczniło się
to na ziemi chełmsko-podlaskiej, gdzie polityka ta miała również na celu powstrzymanie polonizacji ludności unickiej. Zagadnienie unickie nie było więc wyłącznie
problemem rytu czy wyznania, ale sprawą polskości lub rosyjskości Chełmszczyzny i południowego Podlasia. W tym kontekście ruski determinant kwestii unickiej
został zmarginalizowany i nie był brany pod uwagę przez stronę polską, jak i przez
rosyjską13. Powyższa kwestia dobitnie uzewnętrzniła się w latach 1868-1871, gdy
unickim biskupem chełmskim był – pochodzący z Galicji z formujących się wówczas
środowisk narodowo(ukraińsko)-unickich – Michał Kuziemski, zwolennik delatynizacji, ale nie kasaty Unii. Jego działania na rzecz rutenizacji (ukrainizacji) chełmsko-podlaskiej społeczności unickiej zostały zneutralizowane zarówno przez czynniki
polskie („dobrzy unici”), jak i rosyjskie (moskalofile)14. W tym okresie władze rosyjskie rozpoczęły konsekwentne działania w postaci zmian o charakterze prawno-administracyjnym, które w większej niż dotąd mierze umożliwiły ingerencje czynników rządowych w wewnętrzne sprawy diecezji. Równocześnie rozpoczęto akcję
oczyszczania rytu unickiego z elementów „łacińskich” – obrzędowość, wyposażenie
świątyń – wprowadzając w 1874 r. na obszarze diecezji rosyjską formę prawosławia
tzw. synodalną15. Wobec oporu kleru i wiernych zastosowano aresztowania, pacyfikacje unickich wsi i zsyłki w głąb Rosji. Do najtragiczniejszych wydarzeń doszło
wówczas m.in. w Pratulinie, gdzie zginęło kilkanaście osób16.
W. Kołbuk, Duchowieństwo unickie w Królestwie Polskim wobec polskich poczynań niepodległościowych, w: Chrześcijański Wschód i kultura polska, red. R. Łużny, Lublin 1989, s. 21-29; J. Skowronek, Ziemia Bialska w polskim ruchu narodowym do 1864 r., w: Z nieznanej przeszłości Białej
i Podlasia, red. T. Krawczak i T. Wasilewski, Biała Podlaska 1990, s. 304.
13
M. Roszczenko, s. 52-54; J. Lewandowski, Likwidacja obrządku greckokatolickiego w Królestwie
Polskim w latach 1864-1875, „Annales UMCS. Sectio F”, 1966 z. 21, s. 240-241.
14
M. Andrusiak, Na marginesie artykułu p. H. I. Łubieńskiego pt. „Chełmszczyzna a Kościół Grecko-Katolicki w Galicji”, „Biuletyn Polsko-Ukraiński”, 1934 nr 46, s. 3; zob. też: „Zanim wróciła
Polska”. Martyrologium ludności unickiej na Podlasiu w latach 1866-1905 w świetle wspomnień,
red. T. Krawczak, Warszawa 1994, s. 6-7, 18, 213-214; W. Kołbuk, Kwestia chełmska 1839-1918.
Między polityką a religią, w: Kościoły wschodnie, red. J. Drabina, Lublin 2001, s. 141.
15
J. Lewandowski, Sprawa chełmska. Dramat pogranicza, „Kamena”, 1990 nr 2, s. 3-4.
16
J. Domańska, Sytuacja unitów w Królestwie Polskim w XIX w., w: Unia brzeska i jej następstwa
(materiały sesji naukowej), Gdańsk 1991, s.101.
12
194
Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie...
Dokonanie w 1875 r. ostatecznej likwidacji unickiej diecezji chełmskiej i włączenie jej struktur w skład rosyjskiej Cerkwi prawosławnej, wykreowało zjawisko
tzw. opornych unitów bojkotujących prawosławie. Działania władz rosyjskich mające umocnić prawosławie i zrusyfikować ziemię chełmsko-podlaskiej – w celu zahamowania tendencji polonizacyjnych wśród ludności unickiej – paradoksalnie zainicjowały efekt przeciwny. Popierana przez społeczeństwo polskie kontestacja zmiany
wyznania przerodziła się w masową polonizację przede wszystkim „opornych unitów”, których największe skupiska znajdowały się na południowym Podlasiu17. Polskie środowiska polityczne – szczególnie Narodowa Demokracja – wykorzystały tą
sytuację do wzmocnienia polskiego żywiołu na tych terenach. Z inicjatywy endecji
w 1903 r. powołano Towarzystwo Opieki nad Unitami, które szybko zakorzeniło
się – jak i również sam ruch narodowy – w kręgach „opornych unitów”18. Po ukazie
tolerancyjnym wydanym w 1905 r., około 172 tys. byłych nadbużańskich unitów
bądź ich potomków, przeszło na obrządek rzymskokatolicki19. Nie reaktywowano
natomiast obrządku unickiego, gdyż władze rosyjskie w obawie przed separatyzmem
ukraińskim, któremu unia w określonych warunkach – przykład galicyjskiej Cerkwi
greckokatolickiej – mogła sprzyjać, okazały się jej zdecydowanym i konsekwentnym
przeciwnikiem. Cerkiew prawosławna utraciła wówczas około 20% wiernych (prawie 58 tys.) na Chełmszczyźnie i około 60% (ponad 114 tys.) na południowym Podlasiu. Biorąc także pod uwagę liczne odstępstwa od unii szczególnie w XIX wieku,
ogólną liczbę pozyskanych przez Kościół rzymsko-katolicki byłych unitów należy
szacować na ponad 200 tys. osób. Taki był zysk żywiołu polskiego na terytorium
chełmsko-podlaskim kosztem ruskiej substancji narodowej. Przy czym ludność ruska Chełmszczyzny, głównie jej południowo-wschodniej części, uległa polonizacji
w znacznie mniejszym stopniu niż na południowym Podlasiu. Niewątpliwie miał na
to wpływ rodzący się w pobliskiej Galicji Wschodniej ukraiński ruch narodowy20.
Kwestia kałakucka pojawiła się na ziemi chełmsko-podlaskiej jako pochodna
kasacji unii, właśnie w formie zjawiska tzw. opornych unitów. Chełmsko-podlascy
konwertyci na rzymski-katolicyzm – określani przez ludność pozostałą przy prawosławiu mianem Kałakutów21 – byli na przełomie XIX i XX w., w większości grupą
J. Hawryluk, Kraje ruskie: Bielsk. Mielnik, Drohiczyn, Kraków 1999, s. 77-78.
J. Konefał, Towarzystwo Opieki nad Unitami, „Chrześcijanin w Świecie”, 1983 nr 114, s. 49-56.
19
M. Roszczenko, s. 54-55; W. Kołbuk, Kwestia chełmska…, s. 148.
20
Tamże, s. 54, 56-57.
21
Słowo kałakuta wśród ludności prawosławnej południowego Podlasia miało pejoratywne zabarwienie i oznaczało renegata. Wyraz etymologicznie pochodzi od gatunku kur zwanych na tym obszarze:
17
18
195
Andrzej Bożyk
indyferentną narodowo22. Początkowo zachowywali – zwłaszcza mieszkający wśród
zwartych skupisk ludności prawosławnej – tradycyjną kulturę ruską, w postaci języka i kultury materialnej. Nawet przyjęcie przez część unitów języka polskiego oraz
pewnych form obyczajowych, wiązanych powszechnie z kulturą polską, niekoniecznie musiało oznaczać porzucenie poczucia przynależności do tradycji wschodniosłowiańskiej. Z drugiej strony proces konstytuowania się świadomości narodowej
wśród tej ludności ewoluował stopniowo ku opcji polskiej23. Unia na Chełmszczyźnie i południowym Podlasiu – ze względu na zaawansowany poziom procesów latynizacyjno-polonizacyjnych – nie dojrzała bowiem do takiej roli narodowotwórczej,
jaką spełniła w Galicji Wschodniej, stając się tam motorem ukraińskiego ruchu narodowego24. Nie wykrystalizowała się w oparciu o unię chełmsko-podlaska inteligencja
ruska o ukraińskiej świadomości narodowej, która interpretując źródła etnicznej odmienności inspirowałaby proces ukraińskiej identyfikacji narodowej Rusinów chełmsko-podlaskich. Stąd też po 1875 r. przemiany narodowościowe wśród byłej ludności
unickiej na tym terenie miały już charakter dwukierunkowy. Przejście na rzymski
katolicyzm powodowało wyraźne przyśpieszenie polonizacji, natomiast wśród byłych unitów, którzy pozostali przy prawosławiu po ukazie tolerancyjnym, wystąpiły
procesy świadomościowe na rzecz ukraińskości25.
gałaguty. Zob. T. Олесiюк, „Дещо про калакутів”, „Український Православний Календар”,
Нью-Йорк 1959, s. 123.
22
W. Kołbuk, Kwestia chełmska…, s. 140; E. Wilkowski, Unici na ziemi chełmskiej w latach 18751905. Wybrane zagadnienia, „Rocznik Chełmski”, 1998 t. 4, s. 42-56.
23
G. Kuprianowicz, Od „kultury ojców” do kultury ogólnonarodowej (aspekt funkcjonowania literatury) – casus Podlasia Południowego, „Nad Buhom i Narwoju”, 2000 nr 5, s. 28; Г. Купрянович,
Український етнос на Холмщинi і Підляшшi у XIX-XX ст., w: Холмщинa і Підляшшя історико
– етнографічне дослідження, red. В. Борисенко, Київ 1997, s. 59-61; A. Gil, Historia w służbie idei narodowej. Wydarzenia 1874 roku na Podlasiu w ocenie polskiej, ukraińskiej i rosyjskiej,
„Rocznik Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej”, 2004, s. 79; Я. Пастернак, Нарис історії...,
s. 88-90.
24
O genezie i rozwoju ruskiego (zwanego później ukraińskim) ruchu narodowego w Galicji Wschodniej w kontekście greckokatolickiej tradycji unijnej, zob. artykuły R. Radzika: Instytucjonalny rozwój
ruskiego ruchu narodowego w Galicji Wschodniej w latach 1848-1863, „Kwartalnik Historyczny”,
1981 nr 4, s. 955-972; Społeczne uwarunkowania formowania się ukraińskiej świadomości narodowej
w Galicji Wschodniej w latach 1830-1863, „Kultura i Społeczeństwo”, 1981 nr 1-2, s. 295-311; Ideologia ruskiego ruchu narodowego Galicji Wschodniej w latach 1848-1863, „Studia Historyczne”, 1983
z. 4, s. 595-612.
25
B. Białokozowicz, Mikołaj Jańczuk 1859-1921. Podlaskie skrzyżowanie tradycji słowiańskich,
Olsztyn 1996, s. 57, 63-67.
196
Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie...
2. Próby rewindykacji Kałakutów podczas I wojny światowej.
Sprawa rewindykacji narodowo-wyznaniowej Kałakutów – byłych unitów podlasko-chełmskich – przez czynniki ukraińskie pojawiła się już w 1905 r. Metropolita Cerkwi grecko-katolickiej Andrij Szeptycki wystąpił wówczas do Stolicy Apostolskiej z projektem reaktywowania unickiej diecezji chełmskiej, założenia dwóch
klasztorów bazyliańskich i wprowadzenia języka ukraińskiego do liturgii26. Starania te nie zakończyły się sukcesem, ponieważ ukaz tolerancyjny z 1905 r. nie objął
rytu unickiego. Po koniec października 1915 r. – po zajęciu tych ziem przez państwa
centralne – Cerkiew grecko-katolicka ponownie wystąpiła do Rzymu z analogiczną
prośbą. W tym czasie Ogólna Rada Ukraińska27 przekazała podobny dokument władzom austro-węgierskim, które wstępnie pozytywnie ustosunkowały się do ukraińskich postulatów. Żądano odnowienia grecko-katolickiego biskupstwa w Chełmie,
umożliwienia powrotu byłych unitów do własnego obrządku, a dla pozostających
przy rycie łacińskim, wprowadzenia liturgii w języku ukraińskim28. Równocześnie
w publikacjach „Wieści ZWU” zwrócono uwagę na ludność kałakucką podkreślając,
iż byli unici „rozmawiają także w języku ukraińskim”. Przekonywało to działaczy
ZWU o konieczności podejmowania starań w celu pozyskania tej grupy ludności dla
ruchu ukraińskiego, co kończyło się niekiedy pozytywnym efektem29
W czerwcu 1916 r. w związku ze zmianą polityki Austro-Węgier na propolską,
ziemię chełmską włączono do lubelskiego Generalnego Gubernatorstwa. Administracja austro-węgierska na tym terenie została zdominowana przez Polaków. Stąd
też, wspierała ona rozwój polskiego życia narodowego oraz paraliżowała – z inspiracji polskich hierarchów rzymsko-katolickich – próby działalności ukraińsko-unijnej
na tym obszarze. Pewnym sukcesem cerkiewno-politycznych środowisk ukraińskich
było umożliwienie unickim kapelanom wojskowym udzielania posług religijnych
byłej ludności unickiej30. Nieliczna prawosławna ludność ukraińska została poddana
H.I. Łubieński, Chełmszczyzna a Kościół Grecko-Katolicki w Galicji, „Biuletyn Polsko-Ukraiński”,
1934 nr 43, s. 9.
27
Utworzona w maju 1915 r. w Wiedniu, po włączeniu w skład lwowskiej Głównej Rady Ukraińskiej
reprezentantów Związku Wyzwolenia Ukrainy (ZWU), skupiającego emigrantów z Naddnieprzańskiej Ukrainy. Zob. R. Wysocki, Związek Wyzwolenia Ukrainy a sprawa przynależności państwowej
Chełmszczyzny w latach 1914-1917, „Rocznik Chełmski”, 2007 t. 11, s. 89-94.
28
R. Grabowski, Likwidacja unickiej diecezji chełmskiej i próby jej wznowienia, „Nasza Przeszłość”,
1989 nr 71, s. 275-276.
29
R. Wysocki, s. 104.
30
R. Grabowski, s. 278-280, 300; J. Lewandowski, Królestwo Polskie pod okupacją austriacką 19141918, Warszawa 1981, s. 71-72, 79-80, 98-99; R. Wysocki, s. 101-103.
26
197
Andrzej Bożyk
dyskryminacji w aspekcie narodowo-religijnym31. Diametralnie odmienna sytuacja
istniała na południowym Podlasiu, które znalazło się pod okupacją niemiecką. Wiosną 1917 r. w Białej Podlaskiej z inicjatywy Związku Wyzwolenia Ukrainy rozpoczęła działalność grupa jeńców wojennych zorganizowanych instytucjonalnie jako
Ukraińska Gromada (UG) pod przewodnictwem Mykoły Szapowała. Gromada liczyła ponad 300 członków i miała swoje przedstawicielstwa terenowe w Parczewie,
Radzyniu i Włodawie. W czerwcu 1917 r. z inicjatywy UG zaczęto wydawać pismo
„Ridne Słowo” oraz utworzono Szkolną Radę, która koordynowała działalność kulturalno-oświatową wśród ludności ukraińskiej oraz kałakuckiej. Do końca 1917 r. zorganizowano na południowym Podlasiu 22 szkoły ukraińskie, w których nauką objęto
823 dzieci32.
Na początku 1917 r. Cerkiew grecko-katolicka wystosowała do władz austro-węgierskich kolejny memoriał, w którym domagano się rewizji dotychczasowych
relacji Watykanu wobec Cerkwi unickiej, a w szczególności negatywnego stosunku
do niej polskiego Kościoła rzymsko-katolickiego. Domagano się przyznania Cerkwi
grecko-katolickiej uprzywilejowanej pozycji na obszarze dawnej chełmskiej diecezji
unickiej, oraz powrotu do obrządku grecko-katolickiego wszystkich byłych unitów,
którzy po 1905 r. przyjęli ryt łaciński33. Ukraińcy żądając restytucji unickiej diecezji
chełmskiej liczyli na to, że dokona się na tym obszarze proces analogiczny do zachodzącego w Galicji Wschodniej, gdzie Cerkiew greckokatolicka od połowy XIX
spełniała funkcję ukrainotwórczą. Jednak w rezultacie kontrakcji polskiego episkopatu oraz propolskiego – ze względów polityczno-militarnych – stanowiska Austro-Węgier, sprawa uległa pewnej neutralizacji, nie znajdując uznania w Stolicy Apostolskiej, jak i również w Wiedniu34. W październiku 1917 r. na teren Chełmszczyzny
i południowego Podlasia udał się bp Józef Bocian, który we wrześniu tegoż roku
został mianowany przez metropolitę A. Szeptyckiego zwierzchnikiem unickiej diecezji chełmskiej z jurysdykcją na Chełmszczyznę i Wołyń. Jego celem było rozpozna-
I. Марчак, З мучеництва Холмщини на Білгорайщині, Вініпег 1957, s. 9-10; Від депортації
до депортації. Суспільно-політичне життя холмсько-підляських українців (1915–1947).
Дослідження. Спогади. Документи, red. Ю. Макар, М. Горний, B. Макар, A. Салюк, t.1,
Чернівці-Букрек 2011, s. 157-161.
32
R. Wysocki, s. 106-108; G. Kuprianowicz, Od „kultury ojców”…, s. 28; J. Cabaj, Ukraińska Hromada w Białej Podlaskiej (1917-1918), w: Rok 1918 na Podlasiu, red. A. Kołodziejczyk i K. Pindla,
Siedlce 2001, s. 113-118.
33
R. Grabowski, s. 281-282.
34
К. Левицький, Історія визвольних змагань галицьких українців підчас світової війни 19141918, Львів 1928, s. 776.
31
198
Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie...
nia rzeczywistych nastrojów panujących wśród byłych unitów chełmsko-podlaskich,
a w szczególności ich stosunku do idei powrotu do wiary przodków. Hierarcha –
w rezultacie rekonesansu – uznał, iż nastroje te były pozytywne. Pomimo tego, wojskowe władze austro-węgierskie nie zezwoliły na rozpoczęcie takowej działalności
na tym obszarze35.
Sprzyjająca sytuacja do pracy misyjnej dla grecko-katolickiego duchowieństwa
na ziemi chełmsko-podlaskiej zaistniała po podpisaniu w lutym 1918 r. traktatu brzeskiego pomiędzy państwami centralnymi a Ukraińską Republiką Ludową (URL).
Układ przewidywał m.in. przyłączenie Chełmszczyzny i południowego Podlasia do
URL36. Na początku kwietnia 1918 r. metropolita A. Szeptycki wznowił działalność
grecko-katolickiej diecezji chełmskiej, a bp J. Bocian wraz z podległym mu duchowieństwem rozpoczął tworzenie jej struktur. Obok pracy duszpasterskiej prowadzono
z ramienia władz URL37 działalność kulturalno-oświatową, mającą na celu rozbudzenie ukraińskiej świadomości narodowej wśród ludności kałakuckiej i prawosławnej.
Z uwagi na nieprzychylne stanowisko Austro-Węgier, została ona jednak ograniczona
do terenów południowego Podlasia38. Latem 1918 pozycja polityczno-wojskowa monarchii naddunajskiej zaczęła słabnąć, stąd też ponownie odwołano się do czynnika
polskiego, czego rezultatem było wycofanie się przez Austro-Węgry – na początku
lipca – z postanowień pokoju brzeskiego dotyczących kwestii chełmsko-podlaskiej.
Jednocześnie Polowy Wikariat Apostolski – nie bez nacisku biskupów polskich –
stwierdził, że byli unici chełmsko-podlascy prawnie podlegają rzymsko-katolickiemu biskupowi lubelskiemu39. W konsekwencji w lipcu 1918 r. bp J. Bocian został
odwołany z Chełmszczyzny z uwagi na stanowisko administracji austro-węgierskiej
i wobec rysującego się konfliktu z klerem rzymsko-katolickim. Jednocześnie na tym
obszarze w pełni rozwinęła się polska działalność kulturalno-oświatowa, natomiast
ukraińska agitacja narodowo-religijna została stłumiona40.
Pod koniec 1918 r. pozycja strony polskiej w omawianej kwestii – po upadku
państw centralnych i powstaniu II Rzeczypospolitej – uległa dalszemu wzmocnieniu.
Kościół rzymsko-katolicki na tym obszarze był aktywnie wspierany przez państwo polskie, dla którego problem chełmski stał się racją stanu. Dodatkowo w sierpniu 1919 r.
R. Grabowski, s. 284-286.
Я. Пастернак, s.171-175.
37
W marcu 1918 r. komisarzem chełmskim gubernialnym mianowano działacza ZWU – Ołeksandra
Skoropys-Jołtuchowśkoho. Zob. Я. Пастернак, s. 171-172.
38
Tamże, s. 176-179; R. Grabowski, s. 291-292.
39
F. Rzemieniuk, Unici Polscy 1596-1946, Siedlce 1998, s. 163-165.
40
R. Grabowski, s. 294; J. Lewandowski, Królestwo Polskie…, s.127.
35
36
199
Andrzej Bożyk
nuncjusz papieski Achille Ratti poinformował, że Watykan uznaje – na terenach gdzie
nie ma biskupów greckokatolickich – jurysdykcję biskupów łacińskich wobec rytu
unickiego41. Wyrazem tego było niedopuszczanie w okresie międzywojennym, księży
greckokatolickich do pracy duszpasterskiej wśród byłych unitów chełmsko-podlaskich.
Próbowali oni jednak prowadzić działalność misyjną w kontekście tzw. neounii. Akcja
neounijna zapoczątkowana w 1923 r. z inspiracji bp H. Przeździeckiego, odwoływała
się do żywej – szczególnie na południowym Podlasiu – pamięci o Cerkwi unickiej. Jej
zasadniczym celem była polonizacja byłych unitów i ich potomków w ramach obrządku bizantyjsko-słowianskiego. Jedyną kontynuatorkę tradycji unii brzeskiej – Cerkiew
greckokatolicką, ze względu na jej jednoznacznie ukraiński charakter odseparowano od
akcji. Mimo dużego zaangażowania ze strony podlaskich struktur Kościoła rzymsko-katolickiego – bp lubelski Marian Fulman preferował latynizację – osiągnięto nieproporcjonalne rezultaty i w latach trzydziestych XX w. zewnętrzna ekspansja neounii
uległa zahamowaniu. Ponadto władze państwowe były z rezerwą nastawione do działań neounijnych na terenie południowo-wschodniej Lubelszczyzny. Dostrzegały w tym
kontekście potencjalne zagrożenie dla polskości poprzez zdominowanie rytu bizantyjsko-słowiańskiego przez ukraińskich duchownych greckokatolickich42.
Mimo przeciwdziałania władz II RP ukraiński ruch narodowy w województwie
lubelskim poprzez pracę kulturalno-oświatową poszerzał zasięg swego oddziaływania, ale jedynie wśród ludności prawosławnej. Powstrzymując procesy asymilacyjne,
działalność ta sprzyjała zachowaniu tożsamości kulturowej i językowej tej społeczności w warunkach dominowania kultury polskiej. Aktywność ta bezpośrednio wpływała także na dokonujące się w tym okresie procesy kształtowania się współczesnej
świadomości narodowej tej ludności43. Natomiast jednoznacznie poza tym nurtem
znalazła się ludność kałakucka. Tym bardziej, iż w drugiej połowie lat trzydziestych
XX w. władze państwowe rozpoczęły na tym terenie realizację planu ostatecznego „rozwiązania” kwestii prawosławno-ukraińskiej w województwie lubelskim44.
G. J. Pelica, Kościół prawosławny w województwie lubelski (1918-1939), Lublin 2009, s. 137.
G. J. Pelica, s. 164; A. Bożyk, Cerkiew w cieniu konkwisty, „Nad Buhom i Narwoju”, 2008 nr 4,
s. 19.
43
G. Kupianowicz, Ukraińskie życie kulturalno-oświatowe i ekonomiczne na Chełmszczyźnie i południowym Podlasiu w latach 1918-1926, „Rocznik Chełmski”, 1995 t. 5, s. 171-216.
44
Z. Mańkowski, Dokument w kwestii ukraińskiej, „Akcent”, 1990 nr 1-2, s. 169-174; G. Kuprianowicz,
Projekty „rozwiązania” kwestii ukraińskiej na Chełmszczyźnie i Południowym Podlasiu w drugiej
połowie lat trzydziestych XX wieku, w: Волинь і Холмщина 1938-1947 рр.: польсько-українське
протистояння та його відлуння. Дослідження, документи, спогади, red. Я. Iсаєвич, Львів 2003,
s. 110
41
42
200
Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie...
W efekcie tendencje polonizacyjne wśród Kałakutów nasiliły się w okresie II Rzeczypospolitej, w szczególności na płaszczyźnie kulturowej i religijnej.
3. Kwestia kałakucka a działalność Ukraińskiego Komitetu Centralnego
podczas II wojny światowej.
W 1939 roku Chełmszczyzna i południowe Podlasie zostały włączone przez
niemieckie władze okupacyjne do dystryktu lubelskiego Generalnego Gubernatorstwa (GG). Już w październiku 1939 r. ukraińscy działacze społeczno-polityczni
z Lubelszczyzny przedstawili stronie niemieckiej swoje postulaty w formie memorandum, w którym domagano się utworzenia odrębnego regionu ukraińskiego chełmsko-podlaskiej diecezji prawosławnej, zorganizowania ukraińskiego szkolnictwa,
reaktywowania instytucji kulturalnych oraz spółdzielczości45. Przełomowe znaczenie
dla kwestii ukraińskiej na tym terenie miała wizyta w dystrykcie lubelskim gubernatora GG Hansa Franka pod koniec listopada 1939 r. Postanowiono wówczas udzielić
Ukraińcom szeregu koncesji w sferze administracyjnej, kulturalno-oświatowej oraz
religijnej46. Jednocześnie ukraińskie środowiska południowo-wschodniej Lubelszczyzny powołały do życia Ukraińskie Komitety Pomocy (UKP). Wiosną 1940 r. UKP
włączono w struktury Ukraińskiego Komitetu Centralnego (UKC) z Włodzimierzem
Kubijowiczem na czele47.
Dystrykt lubelski według ustaleń W. Kubijowicza w 1939 r. zamieszkiwało 290
tys. Ukraińców oraz 167 tys. Kałakutów, w tym 164 tys. w powiatach chełmsko-podlaskich. Ludność ta skoncentrowana była przede wszystkim w powiatach podlaskich dystryktu lubelskiego: środkowo-zachodniej części biało-podlaskim (51 tys.)
i wschodniej radzyńskiego (36 tys.). Były to obszary gdzie po 1905 r. wystąpiły największe konwersje byłych unitów na obrządek łaciński. Znaczne skupiska Kałakutów znajdowały się również w powiatach: zamojskim (24 tys.), chełmskim (19 tys.),
hrubieszowskim (18 tys.) oraz biłgorajskim (10 tys.) i krasnostawskim (6 tys.)48 Roz Archiwum Państwowe w Lublinie, zesp. 35/498: Der Gouverneur das Distrikts Lublin, sygn. 156:
Memorandum des Ukrainischen Zentralkomitees in Chelm an aussenminister J. von Ribbentrop
1939, s. 1-3; „Chelmer Nachrichten-Wiadomości Chełmskie”, 1939 nr 1, s. 2.
46
„Chelmer Nachrichten-Wiadomości Chełmskie”, 1939 nr 6, s. 3.
47
Komitet reprezentował nadrzędne interesy ludności ukraińskiej wobec władz niemieckich w GG
i miał charakter organizacji opieki społecznej, ale prowadził również działalność kulturalno-oświatową i pośrednio wywierał wpływ na kwestie ekonomiczne i religijne. Zob. F. M. Grelka, Ukrainizacja w dobie podporządkowania ras. Ukraiński Komitet Centralny w Generalnej Guberni w latach
1939-1941, „Biuletyn Południowo-Wschodniego Instytutu Naukowego w Przemyślu”, 2002 nr 8,
s. 114-129.
48
В. Кубійович, Українці в Генеральній Губернії 1939-1941, Chicago 1975, s. 32.
45
201
Andrzej Bożyk
mieszczenie ludności kałakuckiej i ukraińskiej w powiatach dystryktu lubelskiego
jesienią 1939 r. prezentuje poniższa tabela.
Tabela nr 1. Liczba (w tys.) ludności ukraińskiej oraz Kałakutów w poszczególnych powiatach dystryktu lubelskiego (stan z jesieni 1939 r.)
Powiat
Biała Podlaska
Biłgoraj
Chełm
Hrubieszów
Krasnystaw
Radzyń
Zamość
Lublin, Janów Lubelski, Puławy
Razem:
Ukraińcy
26
38
64
98
5
8
46
5
290
Kałakuci
51
10
19
18
6
36
24
3
167
Źródło: В. Кубійович, Українці в…, s. 32.
Zdaniem W. Kubijowicza ukraińskie terytorium etnograficzne na Lubelszczyźnie w ramach Chełmszczyzny i południowego Podlasia49 zajmowało powierzchnię
około 10,2 tys. km². Na tak określonym obszarze żyło w przededniu wybuchu drugiej
wojny światowej prawie 720 tys. osób, z czego około: 260 tys. Polaków, 220 tys.
Ukraińców, 160 tys. Kałakutów, 70 tys. Żydów i 13 tys. Niemców. Stąd też na terenie
południowo-wschodniej Lubelszczyzny Ukraińcy razem z Kałakutami stanowili 53%
ludności, bez nich jedynie 31% ogółu mieszkańców50. Większość ludność kałakuckiej zamieszkiwało polsko-ukraińską strefę mieszaną narodowościowo, obejmującą
zachodnią część Chełmszczyzny i południowego Podlasia51. Rozmieszczenie Kałakutów oraz procentową liczebność ludności ukraińskiej w 1940 r. na terenie dystryktu lubelskiego GG ilustruje mapa nr 1, gdzie linią ciągłą oznaczono przybliżoną
granicę ukraińskiego terytorium etnograficznego a przerywaną – polsko-ukraińskiej
strefy mieszanej wewnątrz tego obszaru52.
Obszar w granicach woj. lubelskiego II RP na wschód od orientacyjnej linii: Krzeszów, Biłgoraj,
Zamość, Krasnystaw, Ostrów Lubelski, Międzyrzec Podlaski. Zob. В. Кубійович, Українці в…,
s. 422-423.
50
Tamże, s. 26, 403-404; Encyclopedia of Ukraine, t. 3, Buffalo-London-Toronto 1984, s. 484.
51
Terytorium Chełmszczyzny i południowego Podlasia, na zachód od orientacyjnej linii: Krzeszów,
Tarnogród, Tomaszów Lubelski, Hrubieszów, Chełm, Parczew, Terespol.
52
В. Кубійович, А. Жуковський, Карта України, мірило 1:2 000 000, Мюнген-Париж 1978, mapa.
49
202
Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie...
Mapa nr 1. Kałakuci i Ukraińcy na obszarze dystryktu lubelskiego Generalnego Gubernatorstwa w 1940 r.
Źródło: opracowane własne autora na podstawie: F. Arlt, Die Ukrainische Gruppe in General
Gouvermment, Krakau 1940, s. 99.
203
Andrzej Bożyk
Tak więc problem Kałakutów determinował strukturę etniczną regionu i stosunki
polsko-ukraińskie na tym obszarze. Klęska II Rzeczypospolitej we wrześniu 1939 r.
i spontaniczny renesans ukraińskiego życia narodowego wpłynął również na ludność
kałakucką. Wydarzenia te wywołały u tej społeczności pewną psychiczną reakcję i był
to według środowisk ukraińskich odpowiedni moment, aby rozpocząć wśród Kałakutów działania ukrainizacyjne53. Wiosną 1940 r. gazeta „Krakiwski Wisti” donosiła:
„Do Ukraińskiego Komitetu w Białej Podlaskiej, prawie codziennie przychodzą chłopi
wyznania rzymsko-katolickiego, którzy deklarują narodowość ukraińską, ponieważ zawsze uważali się za Ukraińców, ale polska administracja na siłę chciała z nich zrobić
Polaków, tylko dlatego, że byli rzymskimi-katolikami. […] I każdy rzymski-katolik,
pochodzenia ukraińskiego musi mieć to na uwadze! Nie czas na wahanie! Liczyć na powrót Polski, bać się zemsty Polaków jest bezsensowne. Precz z polską propagandą wójtów, sołtysów i księży, którzy mają w tym interes, aby szerzyć wśród naszych chłopów
strach”54. Zagadnienie kałakuckie eksplorowano już na początku 1940 r. – z inicjatywy
krakowskich działaczy ukraińskich – wśród liderów społeczności ukraińskiej Lubelszczyzny. W efekcie tych inicjatyw konstatowano, że powrót Kałakutów do ukraińskości
zależy od siły i atrakcyjność ruchu ukraińskiego. Jednocześnie opowiedziano się przeciwko głębszym eksperymentom na tożsamości religijnej ludności kałakuckiej55.
Na znaczenie kwestii kałakuckiej zwrócił również uwagę – ówczesny lider
społeczności ukraińskiej w GG – W. Kubijowicz podczas swojej pierwszej podróży
na przełomie lutego i marca 1940 r. po dystrykcie lubelskim. Wizyta miał na celu
rozwiązanie bieżących problemów z jakimi borykała się ukraińska społeczność Lubelszczyzny. W czasie inspekcji delegacja na czele z późniejszym przewodniczącym
UKC odwiedziła komitety ukraińskie w Białej Podlaskiej, Włodawie, Hrubieszowie i
Lublinie oraz odbyła rozmowy z przedstawicielami lokalnych władz niemieckich. Na
zjeździe komitetów dystryktu lubelskiego w Chełmie przedstawiła stan ukraińskiej
kwestii w GG, nowe organizacyjne formy ukraińskiego życia narodowego i w tym
kontekście cele komitetów. Wiele kwestii nadal nurtowało społeczność ukraińską, co
konstatowała delegacja i informowała niemieckie władze okupacyjne w poszczególnych powiatach, dystrykcie i centralne w Krakowie. W dziedzinie administracyjnej
z oporami szła ukrainizacja stanowisk samorządowych i tworzenie struktur policji
ukraińskiej. Na odcinku kulturalno-oświatowym Ukraińcy domagali się przekształ-
В. Кубійович, s. 405.
Українcькі римо-католикі на Підляшші твердо заявляют свое українство, „Краківські Вісті“,
1940 nr 11, s. 3.
55
Я. Пастернак, s. 260.
53
54
204
Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie...
cenia ukraińskich szkół – funkcjonujących jako prywatne – w państwowe, nominacji
odrębnych inspektorów szkolnych oraz utworzenie szkół zawodowych i gimnazjum
w Chełmie. Postulowano – w dziedzinie spółdzielczości – powołanie Związku Rewizyjnego dla ukraińskiej kooperacji w dystrykcie. Na polu religijnym wymagano
przyśpieszenia procesu ukrainizacji Cerkwi prawosławnej i rewindykacji świątyń56.
W połowie 1940 r. w Wydziale pracy kulturalno-oświatowej UKC utworzono
referat ds. Kałakutów pod kierownictwem Mykoły Łemyka. Pracownicy referatu przebywali w terenie i zbierali informacje dotyczące tej problematyki. Na ich podstawie
opracowywano program rewindykacji narodowej tej ludności. Obszar zamieszkany
przez tą ludność planowano pokryć siecią ukraińskich przedszkoli, szkół, Kureni Młodzieży i Ukraińskich Towarzystw Oświatowych (UTO)57. Pod koniec 1940 r. kwestia
kałakucka w kontekście oświatowym została poruszona w raporcie kierownika sekcji
szkolnej UKC Iwana Herasymowycza. „W interesie ukraińskiej sprawy – sugerował
w sprawach nauki religii – potrzebni są rzymskokatoliccy księża Ukraińcy, nawet gdyby jeden czy drugi ksiądz greckokatolicki był zmuszony do zmiany obrządku na rzymskokatolicki. […] Jak swego czasu księża rzymskokatoliccy przechodzili w interesie
polskości na grecko-katolicyzm i prawosławie”58. Nierealne okazały się plany powrotu
Kałakutów do obrządku greckokatolickiego, a tym bardziej do prawosławia. Stąd też
na przełomie 1940/1941 r. UKC wystąpił z koncepcją rozdziału narodowościowego na
płaszczyźnie Kościoła rzymsko-katolickiego. W memoriale Komitetu zatytułowanym
„Sprawy kościelne” stwierdzono, iż ludność ukraińska wyznania rzymsko-katolickiego
zamieszkująca Chełmszczyznę i południowe Podlasie uległa polonizacji, między innymi pod wpływem polskiego duchowieństwa. W Generalnym Gubernatorstwie zaistniały – według autorów dokumentu – odpowiednie warunki do odzyskania Ukraińców
rzymskich-katolików dla narodu ukraińskiego. Proponowano więc utworzenie na terenie Lubelszczyzny dla ludności ukraińskiej odrębnej diecezji łacińskiej z ukraińskim
biskupem i klerem oraz powołanie osobnego seminarium59. Za pośrednictwem nuncju Bericht von W. Kubijowytsch über seinen dienstlichen Aufenthalt im Distrikt Lublin und Warschau,
w: The correspondence of the Ukrainnian Central Committe in Cracow and Lviv with the German Authorites 1939-1944, red. V. Veryha, Edmonton-Toronto 2000, t. 1, s. 77-87; В. Кубійович,
Українці в Генеральній Губернії 1939-1941, Chicago 1975, s.77-79.
57
В. Кубійович, s. 405-406.
58
Library and Archives of Canada, Volodymyr Kubijovyc Fonds 27R.6531-0-8-E (dalej: LAC, 27R.65310-8-E), tom 24, plik 8, bez paginacji (dalej: b.p.), Звіт зі службової поїздки Івана Гарсимовича по
Підлящині й Холмщині в часі від 6.XII.1940 до 2.I.1941.
59
Archiwum Akt Nowych, Regierung des Generalgouvernements, (dalej: AAN, RGG), sygn. 429:
Kirche allgemein, Kirchliche Angelegenheiten, s. 72-76. Memoriał nie zawiera ani daty, ani adresata, ale najpóźniej w lutym 1941 r. był już znany władzom niemieckim.
56
205
Andrzej Bożyk
sza Ceasare Orsenigo w Berlinie wniesiono w tej sprawie do Stolicy Apostolskiej odpowiednie memorandum60. Prawdopodobnie nuncjusz odmówił przyjęcia memoriału,
ponieważ analogicznie postąpił z memoriałem otrzymanym w październiku 1941 r. od
katolickich kół białoruskich. Postulowano w nim „odpolonizowanie” Kościoła katolickiego na Białorusi i utworzenie odrębnej administracji apostolskiej dla katolickiej ludności białoruskiej. C. Orsenigo uzasadniał wówczas swoją decyzję tym, że dotyczy ona
spraw politycznych, a jej realizacja oznaczałaby modyfikację dotychczasowej struktury
prawno-organizacyjnej Kościoła rzymskokatolickiego61.
Kierownik Podwydziału Spraw Kościelnych w rządzie GG Hans Wilden pismem z 28 lutego 1941 r. poinformował o postulatach UKC w kwestii kałakuckiej
kierownika referatu ukraińskiego w Podwydziale Spraw Ludnościowych i Opieki
Społecznej Alfred Bisanza, prosząc jednocześnie o ustosunkowanie się wobec nich.
Podkreślił, iż jego zdaniem ponowne odzyskanie spolonizowanej ludności wyznania
rzymskokatolickiego dla narodu ukraińskiego ma istotne znaczenie dla niemieckiego
panowania w GG. W odpowiedzi A. Bisanz w notatce z 19 marca 1941 r. pozytywnie
ocenił rewindykacyjne postulaty UKC i proponował ich realizację w dwóch etapach.
Programu rewindykacji Kałakutów początkowo miał być realizowany w sferze kulturalno-oświatowej. Plan pracy oświatowej wdrażany wśród rzymskokatolickiej ludności kałakuckiej powinien był w perspektywie zakończyć się sukcesem w rezultacie
odpowiedniego wychowania młodzieży. W jego drugim zasadniczym etapie, realizowanym od 1942 r. a docelowo po zakończeniu wojny, należało zdaniem A. Bisanza
utworzyć ukraińską rzymskokatolicką diecezję i seminarium duchowne w celu pozyskanie populacji kałakuckiej na płaszczyźnie religijnej62. H. Wilden w dokumencie
z 4 kwietnia 1941 r. skierowanym do Podwydziału Spraw Kościelnych urzędu szefa
(od września 1941 r. gubernatora) dystryktu lubelskiego, ustosunkował się do urzeczywistnienia propozycji UKC wobec ludności kałakuckiej podkreślając, iż: a) wątpliwe czy ten cel może zostać osiągnięty w dającym się przewidzieć czasie, ponieważ ludność ta w większości jest spolonizowana, zwłaszcza na religijno-kulturowym
obszarze; b) z drugiej strony kwestia rewindykacji tej ludności byłaby dla Ukraińców
bardzo istotna z politycznych przyczyn; c) należy zwrócić uwagę starostom na istniejący problem i polecić im, aby odnosili się do tej grupy ludności rzymsko-katolickiej
przychylnie; d) jednocześnie trzeba unikać wszystkiego, co może zagrozić spokojowi
В. Кубійович, s. 405-406.
J. Sziling, Kościoły chrześcijańskie w polityce niemieckich władz okupacyjnych w Generalnym Gubernatorstwie (1939-1945), Toruń 1988, s. 56.
62
AAN, RGG, sygn. 429: Kirche allgemein.
60
61
206
Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie...
i porządkowi wśród tamtejszej populacji; e) szczególnie należy mieć na uwadze, że
nie można nawracać pod przymusem tej ludności do ukraińskiej narodowości63.
Niuanse kałakuckiego zagadnienia odzwierciedlał raport pracownika referatu
ds. Kałakutów Myrosława Senyszyna z podróży po południowym Podlasiu odbytej na
przełomie marca i kwietnia 1941 r., w celu oceny możliwości przeprowadzenia akcji
rewindykacyjnej wśród ludności kałakuckiej. Stosunek Kałakutów do ukraińskości
ilustrowały wypowiedzi członków tej społeczności: „Kto wie – mówił mieszkaniec
wsi Szóstka64 – czy my jeszcze nie będziemy lepszymi Ukraińcami niż prawosławni,
ale my chcemy zobaczyć tą Ukrainę. My na razie czujemy, że tu jest Ukraina. Ale
w starostwie, na poczcie, na posterunku wszyscy mówią po polsku…”. Z kolei Kałakuta z miejscowości Wohyń65 stwierdzał: „Teraz rozumiem co to jest Ukraina. To nie
jest prawosławie. To nasza krew. Ukraina leży w naszych żyłach, w sercach naszych,
ale ta nasza krew ukraińska od dawna już nieporuszona, zatkana. Innej puszczono
nam krwi. Trzeba teraz otworzyć naszą żyłę i powrotem puścić naszą dawną krew,
aby serca nasze ponownie zabiły. […] Pamiętam jeszcze jak mój tato nieboszczyk,
jeszcze za unii śpiewał razem ze mną – «Hospody Pomyłuj»66, wszystkie tropary
i kondaki. Pamiętam jeszcze wszystkie modlitwy jego. Ale dzieci moje nie chcą wierzyć, że tak było. Mówią, że są Polakami. A przecież pamiętam i sąsiedzi na pewno
pamiętają. Mój tato kiedy mu prawosławni dokuczali, że chodząc do kościoła został
Mazurem67, powiedział tak: „Szo, ja mazurom? Woliłbym buty wołom niż mazurom”68. Pamiętam…”. Treść meldunku M. Senyszyna sprowadzała się do kilku wniosków: a) społeczność kałakucka jest w większości indyferentna narodowo, a jedynie
elementy przywódcze są nastawione propolsko; b) w celu neutralizacji propolskich
działań kleru rzymsko-katolickiego, wskazane jest obsadzenie parafii kałakuckich
ukraińskim duchowieństwem tegoż obrządku; c) należy nasilić proces ukrainizacji
lokalnego samorządu i szkolnictwa podstawowego poprzez ewolucyjne wprowadzanie języka ukraińskiego; d) na obszarach zamieszkałych przez Kałakutów należy rozpocząć kolportaż czasopism, książek w języku ukraińskim, drukowanych alfabetem
Archiwum Państwowe w Lublinie, zesp. 35/498: Der Gouverneur des Distrikts Lublin (dalej: APL,
GL), sygn. 158: Kirchenfragen der Ukrainer 1939-1942, Betreffen: Römisch-katholische Ukrainer
im Generalgouvernement, s. 60-61.
64
Wieś w gminie Drelów, powiat bialski, woj. lubelskie.
65
Siedziba gminy w powiecie radzyńskim, woj. lubelskie.
66
Panie zmiłuj się nade mną
67
Określenie katolików obrządku łacińskiego używane przez unitów. Zob. O. Kolberg, Dzieła wszystkie, t. 33, Warszawa 1977, s. 27.
68
Co, ja Mazurem? Wolałbym być wołem niż Mazurem.
63
207
Andrzej Bożyk
łacińskim; e) powinno się zorganizować w terenie siatkę tzw. mężów zaufania ds.
Kałakutów, w miarę możliwości złożoną z autochtonów; f) wśród poszczególnych
Kałakutów o orientacji proukraińskiej – potencjalnych pionierów akcji rewindykacyjnej – należy rozpocząć tzw. pracę u podstaw; g) w żadnym wypadku nie należy
przeciągać Kałakutów na prawosławie a jedynie uświadamiać w kontekście narodowym69.
Kwestie dotyczące Kałakutów zawarto również w memoriale UKC do władz
niemieckich z 18 kwietnia 1941 r. W tej materii wysunięto kilka dezyderatów: a) władze GG miały uczulić administrację niemiecką w terenie, aby Kałakutów nie utożsamiać z ludnością polską; b) powołanie ukraińskiej diecezji rzymsko-katolickiej wraz
z akademią teologiczną oraz obsadzenie parafii kałakuckich ukraińskim duchowieństwem obrządku łacińskiego; b) utworzenie sieci szkół powszechnych, w których
nauka miała odbywać się w języku polskim i ukraińskim pod nadzorem ukraińskich
inspektorów szkolnych; c) opanowanie lokalnej administracji, poprzez obsadzenie
Ukraińcami stanowisk wójtów i sołtysów70. W piśmie z 29 kwietnia 1941 r. H. Wilden odniósł się do postulatów UKC w kilku konkluzjach: a) rewindykację należy
prowadzić z jak największą ostrożnością i realizować stopniowo pod szczególnie ścisłym nadzorem władz niemieckich (starostów), aby nie wystąpiły nadużycia ze strony Ukraińców, przez co mogą powstać nowy ogniska niepokojów; b) ewentualną samodzielną i bezpośrednią pracę UKC należy neutralizować; c) tworzenie ukraińskich
szkół powszechnych na spolonizowanych ukraińskich obszarach będzie możliwe
tylko na podstawie analizy każdego przypadku i w następstwie pozytywnej decyzji
wydziału szkolnego; d) odpowiednia dyspozycja dla starostów będzie miała charakter
tajny, aby akcja ta przebiegała bez rozgłosu i w ten sposób Ukraińcy w tej sprawie
nie będą powoływali się na urzędowe zarządzenia71. Od naczelnych władz GG Komitet otrzymał odpowiedź na swój memoriał 21 czerwca 1941 r. Ustosunkowano się
w nim również do sugestii ukraińskich w problematyce kałakuckiej stwierdzając, że
wyodrębnienie spolonizowanych grup ludności od Polaków leży również w interesie
politycznym rządu GG. W obszarze religijnym władze okupacyjne uzależniały swoją
decyzję od stosunku do niej Watykanu. Stąd też, z jej podjęciem – zdaniem tychże
władz – należało poczekać do zakończenia wojny. Na odcinku lokalnej niemieckiej
LAC, 27R.6531-0-8-E, tom 24, plik 8, b.p., M. Сенишин, Звіт з поїздки на Підляшшя від 15.3. до
13.4.1941 p.
70
An den Generalgouverneur Dr. Frank vom Leiter des UHA, Denkschrift mit 18 Beilagen, w: The
correspondence…, t. 1, s. 247-249.
71
APL, zesp. 35/498: GL, sygn. 158: Kirchenfragen der Ukrainer 1939-1942, Betreffen: Römischkatholische Ukrainer im Generalgouvernement, s. 70-71.
69
208
Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie...
administracji, samorządowym i kulturalno-oświatowym UKC dostał od gubernatora
H. Franka zapewnienie wzięcia pod uwagę zagadnienia Kałakutów72.
W maju 1941 r. wydział pracy kulturalnej UKC wystosował specjalne pismo
do podlaskich UKP i ich delegatur dotyczący zagadnienia Kałakutów. Wydział rekomendował strukturom Komitetu na tym obszarze m.in.: a) prowadzenie ewidencji
Kałakutów – członków UTO, ukraińskich spółdzielni, posyłających dzieci do ukraińskich szkół; b) zadbanie o to, aby wszyscy referenci, podreferenci i mężowie zaufania
byli zaznajomieni z daną kwestią i brali ją pod uwagę w swojej pracy; c) sporządzanie przez referentów i podreferentów pracy kulturalnej raportów o postępach pracy
wśród ludności kałakuckiej; d) w kontaktach z Kałakutami nie należało poruszać
spraw religijnych a jedynie kwestie narodowe73. Natomiast w czerwcu tegoż roku
na podstawie raportu działacza UKC z wyjazdu na teren dystryktu lubelskiego wytypowano kilkanaście tzw. kałakuckich szkół podstawowych, m.in.: na terenie gmin
Dubów, Piszczac, Swory, Wisznice. Planowano poddać je stopniowej ukrainizacji,
poprzez wprowadzenie odpowiedniej kadry nauczycielskiej74. W 1941 r. aktywność
środowisk ukraińskich na odcinku kałakuckim odnotowały struktury polskiego podziemia działające na tym terenie. Lubelska Delegatura Rządu RP na Kraj raportowała,
iż policja ukraińska w tym okresie otrzymała polecenie wywarcia wpływu na ludność
kałakucką, aby ta zapisywała się na ukraińską listę narodowościową. Taka deklaracja
wiązała się z uniknięciem represji stosowanych przez władze niemieckie wobec Polaków, a także korzystanie z przywilejów – ekonomicznych, kulturalno-oświatowych
i religijnych – przyznawanych przez okupantów dla ludności ukraińskiej75.
Powodzenie polityki ukrainizacyjnej wobec ludności kałakuckiej zależało od
kilku czynników, a mianowicie: siły ruchu ukraińskiego, polskiej reakcji, stosunku
władz niemieckich oraz przebiegu działań wojennych. I właśnie ten ostatni determinant szczególnie negatywnie wpłynął na kwestię ukraińską na Chełmszczyźnie i południowym Podlasiu, a w szczególności na jej kałakucki aspekt. Wybuch wojny niemiecko-radzieckiej w czerwcu 1941 r. spowodował, iż wielu ukraińskich działaczy
– katalizatorów odrodzenia narodowego – opuściło tereny Lubelszczyzny, udając się
An den Generalgouverneur Dr. Frank vom Leiter des UHA, Denkschrift mit 18 Beilagen, w: The
correspondence…, t. 1, s, s. 309-310.
73
LAC, 27R.6531-0-8-E, tom 24, plik 6, b.p., До Українсьих Допомогових Комітетів та Делегатур
на терені Підляшшя.
74
LAC, 27R.6531-0-8-E, tom 24, plik 6, b.p., Звідомлення iз службової поїздки в люблинский
області від 5 до 10 червня 1941 p.
75
AAN, zesp. 1325: Delegatura Rządu RP na Kraj, Departament Informacji i Propagandy, Sekcja
Wschodnia, sygn. 202/III-199, s. 32-33.
72
209
Andrzej Bożyk
na wschód. Kierowali się oni różnymi pobudkami koniunkturalnymi, od osobistych
na politycznych kończąc76. W. Kubijowicz tak opisywał te wydarzenia: „Kałakuci
do naszych działań odnosili się przeważnie pasywnie. Gdy niektórzy prawosławni
dopiero po odzyskaniu soboru chełmskiego77 przestali zachowywać się biernie, to
Kałakuci wymagali więcej – chcieli mieć pewność, że Polska już nie wróci. Z drugiej strony, działalność lokalnych komitetów w kontekście problematyki kałakuckiej
ograniczała się przeważnie do teoretyzowania – bowiem nie była ona prosta. Dodatkowo kwestia ta przejawiała się najjaskrawiej na południowym Podlasiu, gdzie
byliśmy stosunkowo na najsłabszych pozycjach. Dodajmy do tego fakt, iż referent
ds. Kałakutów porzucił pewnego dnia swoje stanowisko, bo otrzymał inne zadanie od
swoich partyjnych zwierzchników. Po wybuchu wojny z sowietami, opuściło Podlasie tyle sił, że tylko dzięki dużemu wysiłkowi mogliśmy zachować swój stan posiadania, a problem Kałakutów zszedł na dalszy plan, tak jak wiele innych. Nie brakowało
nam idei, ale niestety brakowało wykonawców”78. Ten ostatni czynnik został uwypuklony w raporcie UKC ze stycznia 1942 r. dotyczącym stanu ukraińskiego życia
narodowego w dystrykcie lubelskim. Dodatkowo podkreślano, iż negatywny wpływ
na kwestię kałakucką miała polska kontrakcja oraz stosunek władz niemieckich.
„W dalszym ciągu – pisano w meldunku – i w coraz większym stopniu stanowiska
w administracji obsadzane są Polakami, którzy do wszelkiej ukraińskiej działalności ustosunkowują się negatywnie i próbują jej szkodzić. Szczególnie odczuwalne
jest to ze strony polskiej policji i samorządu. Polacy wypracowali sobie przychylny
stosunek lokalnych władz niemieckich i wykorzystują to, aby ukazywać Ukraińców
w negatywnym świetle. Odbiło się to szczególnie na sprawie kontyngentów.[…] Za
jakąkolwiek działalność kulturalno-oświatową, ludzi straszy się wywózką na roboty
do Niemiec. Nieświadoma i przestraszona ludność ukraińska, zaczęła odnosić się
z rezerwą do wszystkiego”79.
W marcu 1942 r. Ukraiński Komitet Pomocy w Chełmie w związku z decyzją
władz niemieckich o wprowadzeniu kenkart80 wydał odezwę do ludności ukraińskiej.
Pod koniec 1939 r. na teren Generalnego Gubernatorstwa przybyło kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców
chcących uniknąć represji sowieckich. Zob. В. Кубійович, Українці в…, s. 48, 432, 434-435.
77
Świątynia została przekazana w maju 1940 r. przez władze niemieckie Cerkwi prawosławnej. Zob.
APL, GL, sygn. 158, Bezüglich der rückgabe der Chelmer Kathedrale an die Ukrainer fand heute
mittag eine besprechung in den räumen des gouverneurs statt, s. 5-6.
78
Tamże, s. 407.
79
LAC, 27R.6531-0-8-E, tom 24, plik 6, b.p., Звіт з поїздки на Лемківщину та Холмщину в часі від
14.I. до 31.I.1942 p.
80
Kenkarty – dowody tożsamości nie-niemieckich mieszkańców Generalnego Gubernatorstwa.
76
210
Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie...
W apelu wzywano Ukraińców – różnych wyznań – do zadeklarowania narodowości
ukraińskiej. Zwrócono uwagę zwłaszcza na Kałakutów, stwierdzając: „W przeszłości wielu naszych braci zmieniło swoje wyznanie. Stali się rzymskimi katolikami. Do
Was, Bracia po krwi naszych ojców i dziadków, kierujemy nasz apel. Synowie Ziemi
Chełmskiej! Kiedyś byliście prawosławnymi albo unitami (greko-katolikami). Zmieniliście tylko swoją religię, ale Wasze serca, myśli, język, nazwiska, miłość do ojczystej
Chełmszczyzny na zawsze pozostała ukraińska”81. Zagadnienie Kałakutów zostało ponownie poruszone przez działaczy ukraińskich 20 września 1942 r. w Chełmie podczas narady przedstawicieli UKP i delegatur tychże komitetów z dystryktu lubelskiego.
Przedstawiciel Komitetu w Białej Podlaskiej nakreślił pesymistyczny obraz ukraińskiego życia narodowego na południowym Podlasiu, a w kontekście kwestii kałakuckiej
stwierdził: „Przy wydawaniu kenkart Kałakuci w większości dystansują się od ukraińskości i w związku z tym będziemy mieli duże straty”. Natomiast Stepan Baran w wygłoszonym wówczas referacie pt. „Problem Kałakutów na Chełmszczyźnie i Podlasiu”
postulował m.in.: a) wciągnięcie tej ludności w orbitę działalności lokalnych struktur
Ukraińskich Towarzystw Oświatowych; b) zaangażowanie ludności kałakuckiej do
struktur ukraińskiej kooperacji na terenie dystryktu lubelskiego; c) reaktywowanie przy
UKC referatu ds. Kałakutów z filią w Lublinie lub Chełmie. Swoje wystąpienie S. Baran
zakończył wymowną konkluzją: „Tego nikt inny nie zrealizuje, a jedynie UKC z pomocą UKP, a jeśli ten zjazd wcieli to w życie, to będzie on historyczny”82. W kontekście
niemieckiego spisu ludności z 1 marca 1943 r., negatywnie na proukraińskie nastroje
wśród ludności kałakuckiej, wpłynęła sytuacja na froncie wschodnim na początku tegoż roku. Raport UCK z końca lutego 1943 r. z narady przedstawicieli UKP dystryktu
lubelskiego donosił: „wydarzenia na wschodzie źle odbiły się na sprawie Kałakutów,
więc należy liczyć się z tym, że Kałakuci w zdecydowanej większości zdeklarują się
jako Polacy. Niektórzy rozmówcy podkreślali, że nawet ci rzymscy-katolicy którzy
rozmawiają po ukraińsku i są w kontakcie z ukraińskim komitetem, pod wpływem polskiego duchowieństwa określają się jako Polacy”83. W obliczu zapoczątkowanej przez
okupanta niemieckiego pod koniec 1942 r. akcji pacyfikacyjno-wysiedleńczej i związanym z nią zaostrzeniem konfliktu polsko-ukraińskiego na Lubelszczyźnie program
rewindykacji narodowej Kałakutów realizowany przez Ukraiński Komitet Centralny
uległ na początku 1943 r. definitywnemu zarzuceniu.
LAC, 27R.6531-0-8-E, tom 24, plik 6, b.p., Українці всіх віросповідань.
LAC, 27R.6531-0-8-E, tom 24, plik 7, b.p., Звіт з поїздки на нараду Комітетів в Холмі 1522.9.1942 p.
83
Tamże, plik 4, b.p., Звіт з поїздки до Люблина вднях 24 i 25 лютого 1943 p.
81
82
211
Andrzej Bożyk
4. Uwagi końcowe.
Kwestia kałakucka pojawiła się na Chełmszczyźnie i południowym Podlasiu
jako pochodna tendencji latynizacyjno-polonizacyjnych na terenie unickiej diecezji chełmskiej. Kasata diecezji w 1875 r. i włączenie jej struktur w skład rosyjskiej
Cerkwi prawosławnej, wykreowało zjawisko tzw. opornych unitów bojkotujących
prawosławie. „Oporni unici” określani byli przez ludność pozostałą przy prawosławiu mianem Kałakutów. W efekcie ukazu tolerancyjnego z 1905 r. ludność kałakucka uległa konwersji na rzymski-katolicyzm. Początkowo społeczność ta, zwłaszcza
mieszkająca wśród zwartych skupisk ludności prawosławnej, zachowała tradycyjną
kulturę ruską, w postaci języka i kultury materialnej. Z drugiej strony proces krystalizowania się świadomości narodowej w obrębie tej populacji ewoluował stopniowo ku opcji polskiej. Środowiska ukraińskie podejmowały w okresie I oraz
II wojny światowej próby neutralizacji tego procesu. Jednak z powodu słabości ruchu
ukraińskiego na tych terenach, polskiej kontrakcji, jak i ze względu na nie zawsze
sprzyjający wpływ czynników zewnętrznych (austro-węgierskiego i niemieckiego),
program rewindykacji narodowej Kałakutów nie przyniósł wymiernych rezultatów
dla środowisk ukraińskich na Lubelszczyźnie.
212
Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6)
Tomasz Browarek
UMCS w Lublinie
[email protected]
Obozy dla ludności niemieckiej w polityce władz polskich
w latach 1945 – 1949
German population camps in the policy of Polish authorities
in the years 1945 – 1949
Streszczenie:
Obozy dla ludności niemieckiej tworzone w Polsce po II wojnie światowej pełniły wiele funkcji, ale w większości odpowiadały one podstawowym celom ówczesnej polskiej polityki wobec tej ludności. Miały one pomóc w usunięciu Niemców
z Polski, a do tego czasu wykorzystać ich jako tanią siłę roboczą oraz przyspieszyć
weryfikację i rehabilitację ludności rodzimej. Proces powstawania tych obozów charakteryzował się dużą dowolnością i chaosem organizacyjnym. W związku z tym
istniała duża różnorodność w podległości obozów oraz bałagan organizacyjny, co
sprzyjało licznym nadużyciom i łamaniu prawa. Obozy te często charakteryzowały
się złymi warunkami bytowymi, ciężką pracą oraz surowymi regulaminami, wzorowanymi na regulaminach obozów hitlerowskich, co często przekładało się na dużą
śmiertelność, której skalę trudno jest jednak dzisiaj ustalić.
Słowa kluczowe: Niemcy w Polsce, mniejszości narodowe w Polsce, polityka
narodowościowa
Summary:
German population camps formed in Poland after the Second World War served
many functions, yet they mainly reflected the attitude and goals Polish authorities
had towards this community. They were aimed at helping to remove Germans from
Poland, using them, in the meantime, as cheap workforce; and speeding up the verification and rehabilitation of native population. Organizational chaos and latitude were
the major features accompanying their creation. This led to considerable diversity
in the camps’ dependence, and organizational mess, which created conditions for
numerous abuses and law violations. The camps were often characterized by poor living conditions, hard work and severe regulations, modeled after Nazi camps, which
resulted in high mortality (the scale of which is difficult to assess today).
Keywords: Germans in Poland, national minorities in Poland, ethnic policy
213
Tomasz Browarek
1. Uwagi wstępne.
Po II wojnie światowej na nowo przyłączonych ziemiach zachodnich i północnych Polski pozostawała duża liczba Niemców. Władze polskie oraz polskie społeczeństwo było nastawione wrogo wobec tej ludności. Już w czasie wojny wszystkie
nurty w polskim życiu politycznym popierały tezę o wysiedleniu ludności niemieckiej
z Polski. Po zakończeniu działań zbrojnych polskie władze podjęły wobec Niemców
politykę restrykcji, której głównym celem było pozbycie się ich z Polski. Poczynając
od czerwca 1945 r., aż do końca 1949 roku władze polskie przeprowadziły akcję
wysiedlania ludności niemieckiej z Polski. Niemcy w Polsce w tym czasie pozbawieni byli wszelkich praw, a obciążeni byli licznymi obowiązkami i ograniczeniami.
Obowiązywał ich przymus pracy i zakaz przemieszczania. Pracujący Niemcy nie posiadali ubezpieczenia społecznego, a ich pensje były pomniejszane na rzecz odbudowy Polski. Władze polskie chcąc usunąć wszelkie ślady wpływów niemieckich na
tych terenach przeprowadziły tak zwaną akcję repolonizacji, polegającej na zwalczaniu języka niemieckiego, usuwaniu napisów w tym języku oraz spolszczaniu imion
i nazwisk pozytywnie zweryfikowanych dawnych obywateli III Rzeszy (głównie
Ślązaków, Mazurów i Warmiaków). Taka polityka władz polskich oraz negatywny
stosunek społeczeństwa polskiego wobec tej ludności sprzyjał licznym nadużyciom
i grabieżom dokonywanym na Niemcach w Polsce.
Jednym z negatywnych przejawów polskiej polityki wobec tej ludności było
wówczas zamykanie Niemców, często bez żadnych podstaw prawnych, w obozach
i miejscach odosobnienia. Obozy tego typu nie były jednak tylko polskim wyjątkiem.
Podobne obozy dla Niemców powstawały po II wojnie światowej także w innych
krajach Europy Środkowo – Wschodniej (w Czechosłowacji, Jugosławii, Rumunii,
Węgrzech, ZSRR – obwód kaliningradzki) i Zachodniej (we Francji, Belgii, Holandii, Danii oraz w amerykańskiej, brytyjskiej, francuskiej i sowieckiej strefie okupacyjnej)1.
We wszystkich tych miejscach przetrzymywano przede wszystkim Niemców odpowiedzialnych za
zbrodnie Trzeciej Rzeszy, ale często do obozów trafiały także osoby przypadkowe. W większości
w tym celu wykorzystywano obozy hitlerowskie z czasów wojny. Przetrzymywanych wykorzystywano do różnych prac – odbudowy ze zniszczeń wojennych, wydobycia węgla itp. We wszystkich tych krajach miały także miejsce przypadki złego, niehumanitarnego traktowania osadzonych
Niemców. Najwięcej tego typu obozów powstało w Europie Środkowo – Wschodniej, a mniejsza
ich liczba występowała w krajach Europy Zachodniej i w zachodnich strefach okupacyjnych Niemiec, gdzie obozy te miały na celu głównie reedukację Niemców w nich przebywających. Natomiast w Europie Środkowo – Wschodniej, oprócz funkcji karnej, izolacji od reszty społeczeństwa
oraz wykorzystania osadzonych jako siły roboczej, obozy te służyły jako miejsca przetrzymywania
Niemców do czasu ich wysiedlenia. W krajach Europy Środkowo – Wschodniej obozy dla Niem-
1
214
Obozy dla ludności niemieckiej w polityce władz polskich w latach 1945–1949
2. Przyczyny i podstawy prawne tworzenia obozów.
Do tworzenia obozów dla ludności niemieckiej w Polsce po II wojnie światowej
przyczynił się splot różnorodnych przyczyn. Jako pierwsze obozy takie, wraz z przesunięciem się frontu, tworzyły wojskowe władze radzieckie oraz NKWD. Ich celem
było zabezpieczenia zaplecza i uniemożliwienie ewentualnej działalności dywersyjno-sabotażowej oraz zapewnienie sobie siły roboczej potrzebnej do demontażu
mienia poniemieckiego, pracy w majątkach przejętych pod zarząd Armii Czerwonej,
a także do pracy w głębi ZSRR, po przeprowadzeniu akcji deportacyjnej.
Ze strony polskiej chęć uzyskania potrzebnych i prawie darmowych rąk do pracy
była tylko jednym z powodów tworzenia obozów dla ludności niemieckiej. Obozy miały
zapewnić izolowanie od reszty społeczeństwa członków organizacji hitlerowskich oraz
Niemców przejawiających antypolską postawę i w ten sposób zwiększyć bezpieczeństwo na tych terenach. Umieszczanie w obozach ludności niemieckiej i autochtonicznej
było także sposobem na znalezienie dostatecznej liczby wolnych gospodarstw i mieszkań
dla przybywających osadników i repatriantów. W ten sposób władze lokalne, starały się
również nakłaniać ludność autochtoniczną (głównie śląską) do przyśpieszenia składania
wniosków weryfikacyjnych i rehabilitacyjnych2. Tworzenie obozów dobrze wpisywało
się również w realizację polityki „repolonizacji” ziem zachodnich i północnych, która
polegała na szybkim definitywnym wyeliminowaniu Niemców z tych terenów oraz usunięciu wraz z nimi wszelkich śladów niemczyzny. Nie bez znaczenie była także chęć
rewanżu za okres okupacji oraz względy materialne – na Śląsku Opolskim nagminne było
kierowanie ludności do obozu na kilka dni, w czasie których rabowano pozostawiony majątek, a następnie zwalniano osadzonych3. Do tego często dochodziła zawiść, pragnienie
rewanżu za nieporozumienia sąsiedzkie, doniesienia i denuncjacje krewnych i sąsiadów,
osobiste porachunki lub też inne niskie pobudki. W czasie tworzenia obozów powyższe
czynniki często występowały powiązane ze sobą w najróżniejszych konfiguracjach.
ców podlegały bezpośrednio urzędom bezpieczeństwa publicznego, co nie było zasadą w obozach
na Zachodzie. W strefach zachodnich więźniowie cały czas przebywali w obozie, za wyjątkiem
pracujących poza obozem, którzy także po pracy wracali do obozu. W Polsce często natomiast więźniowie znajdujący się w ewidencji obozowej cały czas przebywali w majątkach rolnych, w których
pracowali. Najwięcej podobieństw co do struktury, charakteru, liczebności oraz warunków panujących w polskich obozach wykazują obozy dla Niemców funkcjonujące po II wojnie światowej
w Czechosłowacji. Zob. więcej: W. Stankowski, Obozy i inne miejsca odosobnienia dla niemieckiej
ludności cywilnej w Polsce w latach 1945 – 1950, Bydgoszcz 2002.
2
B. Linek, Przedpoczdamskie wysiedlenia ludności niemieckiej z Górnego Śląska, „Przegląd Zachodni”, 1999 nr 2, s. 84; tenże, Polityka antyniemiecka na Górnym Śląsku w latach 1945 – 1950, Opole
2000, s. 160–161.
3
P. Madajczyk, Przyłączenie Śląska Opolskiego do Polski 1945 – 1948, Warszawa 1996, s. 248.
215
Tomasz Browarek
Analizując podstawy prawne tworzenia obozów dla ludności niemieckiej należy
stwierdzić, że nie było jednego aktu prawnego, który regulowałby te kwestie. Decyzje o powstaniu tego typu obozów były podejmowane zarówno przez władze centralne, jak i wojewódzkie oraz powiatowe. Pierwsze tego typu akty prawne wydawane
były już w 1944 roku i był to dekret PKWN z dnia 31 sierpnia 1944 r. o wymiarze
kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy winnych zabójstw i znęcania się
nad ludnością cywilną i jeńcami oraz dla zdrajców Narodu Polskiego4 oraz dekret
z dnia 12 września 1944 roku o specjalnych sądach karnych dla spraw zbrodniarzy faszystowsko-hitlerowskich5. W dniu 30 października 1944 r. kierownik Resortu
Bezpieczeństwa Publicznego PKWN wydał instrukcję nakazującą zatrzymanie i odesłanie do obozów pracy wszystkich volksdeutschów, za wyjątkiem dzieci poniżej
szesnastego roku życia oraz ich matek6. Działania te uprawomocnił dekret PKWN
z dnia 4 listopada 1944 r. o środkach zabezpieczających w stosunku do zdrajców
Narodu7. Zmiany w tej kwestii wprowadziła ustawa z dnia 6 maja 1945 r. o wyłączeniu ze społeczeństwa polskiego wrogich elementów8. Pozwalała ona na rehabilitację osób wpisanych do 2, 3 i 4 grupy niemieckiej listy narodowej, a w przypadku odrzucenia przez sąd grodzki wniosku rehabilitacyjnego postanawiała umieścić
wnioskodawcę na czas nieoznaczony w miejscu odosobnienia (obozie) i poddać go
przymusowej pracy. Osoby należące do pierwszej grupy narodowościowej nie miały
możliwości rehabilitacji i tym samym były skazane na przebywanie w obozach. Byli
volksdeutsche mogli być też zamykani w obozach (miejscach odosobnienia) na podstawie dekretu z dnia 28 czerwca 1946 r. o odpowiedzialności karnej za odstępstwo
od narodowości polskiej w czasie wojny 1939-19459.
Duża część powstających po wojnie obozów dla ludności niemieckiej powstawała na podstawie zarządzeń władz niższego szczebla. Najczęściej wojewodów oraz
starostów i prezydentów miast wydzielonych, a nawet decyzji władz gminnych. Na
poziomie szczebla wojewódzkiego jako jeden z pierwszych problem osadzania lud-
Dziennik Ustaw (Dz. U.) 1944, nr 4, poz. 16.
Dz. U. 1944, nr 4, poz. 21.
6
Ale także i one musiały opuścić w ciągu 24 godzin swe dotychczasowe miejsce zamieszkania. Nie
mogły się jednak osiedlać w miastach wojewódzkich i powiatowych oraz w promieniu 50 km od
Lublina, 100 km od Warszawy i 100 km od linii frontu. Centralne Archiwum Ministerstwa Spraw
Wewnętrznych i Administracji (CA MSWiA), Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego (PKWN),
sygn. 26, k. 1.
7
Dz. U. 1944, nr 11, poz. 54.
8
Dz. U. 1945, nr 17, poz. 96.
9
Dz. U. 1946, nr 41, poz. 237.
4
5
216
Obozy dla ludności niemieckiej w polityce władz polskich w latach 1945–1949
ności niemieckiej w obozach podjął wojewoda śląski Aleksander Zawadzki. W zarządzeniu z dnia 18 czerwca 1945 r. w sprawie spolonizowania Śląska Opolskiego
zobowiązywał między innymi także Niemców do usuwania śladów niemieckości
tych ziem. W przypadku oporu ze strony osób narodowości niemieckiej przewidywał wysiedlanie ich z mieszkań i zamykanie w obozach. Bezwarunkowo mieli być
też wysiedlani do stref okupacyjnych lub całymi rodzinami osadzani w miejscach
odosobnienia gospodarze niemieccy z chwilą pojawienia się repatrianta lub osadnika, który miał osiedlić się na ich gospodarstwach. Zarządzenie nakazywało także
izolować zdrowych mężczyzn narodowości niemieckiej w obozach pracy w celu odbudowy kraju. Niemcy powracający zza Odry i Nysy mieli być natomiast odsyłani z powrotem, a oporni zamykani w obozach10. Kolejne zarządzenie w tej kwestii
(nr 120 z oznaczeniem Sp. –II-75a/1) wydał wojewoda śląski w dniu 2 lipca 1945
r. Wprowadzał w nim zakaz zamieszkiwania przez ludność niemiecką na obszarze
przedwojennego województwa śląskiego i Zagłębia Dąbrowskiego oraz zarządzał
przeprowadzenie, w celu koordynacji wyjazdów, rejestrację wszystkich Niemców.
Uchylający się od rejestracji mieli być umieszczani w obozach wysiedleńczych,
których tworzenie nakazał w wydanej w tym samym dniu specjalnej instrukcji dotyczącej wyżej wspomnianego zarządzenia11. Wydając kolejne decyzje (4 września
1945 r. i 17 października 1945 r.) wojewoda śląski zamierzał objąć akcją wysiedleń
i umieszczania Niemców w obozach pozostałą część województwa. Jak zalecał w zarządzeniu z 17 października 1945 r.: „W szczególności przestrzegać należy zasady,
aby zdrowe siły robocze umieszczać w obozach pracy lub w majątkach ziemskich,
resztę skoncentrować w obozach wysiedleńczych, z przeznaczeniem na wywóz poza
granice Państwa12”.
Na podstawie wyżej wymienionych zarządzeń wojewody A. Zawadzkiego
starostowie powiatowi oraz prezydenci miast wydzielonych organizowali obozy na
terenie Śląska. Najmniej wiadomo o podstawach prawnych tworzenia niewielkich
obozów przez cywilne władze lokalne. Decyzje takie mogli podejmować wójtowie
gmin i burmistrzowie miast. Najczęściej (przykład – powiat nyski) powoływali się
Archiwum Państwowe w Katowicach (APK), Urząd Wojewódzki Śląski (UWŚ), Wydział Ogólny
(WO), sygn. 260, k. 8 i 9; Archiwum Państwowe w Opolu (APOp.), Starostwo Powiatowe (SP)
w Strzelcach Opolskich, sygn. 177, s. 5a; CA MSWiA, Ministerstwo Administracji Publicznej
(MAP), sygn. 303, k. 3.
11
APK, UWŚ, WO, syg. 271, k. 41; CA MSWiA, MAP, sygn. 272, k. 102; J. Ruszczewski, Polskie
obozy i miejsca odosobnienia dla ludności śląskiej i niemieckiej na Śląsku Opolskim w latach 19451949, „Kwartalnik Opolski”, 1993 nr 4,s. 9-10.
12
Cyt. za J. Ruszczewski, Polskie..., s. 12.
10
217
Tomasz Browarek
oni na wytyczne, które otrzymywali na naradach organizowanych przez starostę powiatowego13.
3. Rodzaje i liczebność.
Tak jak liczne były przyczyny tworzenia obozów, tak też wiele było różnych
określeń odnoszących się do tych obozów i miejsc odosobnienia14. Chcąc zapanować nad tą różnorodnością nazewnictwa można podzielić te obozy na cztery rodzaje.
Pierwszy z nich obejmował obozy powstałe w celu gromadzenia ludności przeznaczonej do wysiedlenia (zbiorcze, wysiedleńcze, przesiedleńcze itp.) Drugi typ tworzyły
obozy oparte na wykorzystaniu pracy przymusowej osadzonych w nich Niemców
(obozy pracy). Obozy należące do trzeciego rodzaju miały charakter represyjny i skupiały osoby należące do organizacji hitlerowskich (karne, koncentracyjne). Ostatnią
grupę stanowiły getta (wydzielone dzielnice, domy), do których przesiedlano ludność
niemiecką15. Inne podejście w tej kwestii zaprezentował w swojej pracy Witold Stankowski, według którego wszystkie te obozy były obozami pracy, spełniającymi kilka funkcji. Badacz ten odróżnia jedynie miejsca odosobnienia od obozów16. W tych
Na podstawie tych wytycznych w każdej gminie powiatu nyskiego powstało po kilka obozów.
E. Nowak, Obozy na Śląsku Opolskim w systemie powojennych obozów w Polsce (1945-1950).
Historia i implikacje, Opole 2002, s. 60.
14
Nazywano je izolacyjnymi, internowanymi, zbiorczymi, pracy, pracy przymusowej, pracy niewolniczej, karnymi, koncentracyjnymi, niemieckimi, odosobnienia, przejściowymi, wysiedleńczymi,
przesiedleńczymi, dla Niemców, dla jeńców niemieckich. Stosowano także określenia getto niemieckie, lager, miejsce odosobnienia, dzielnica niemiecka, punkt wysiedleńczy, punkt etapowy,
punkt zborny. Ta różnorodność nazw świadczy zdaniem Jacka Ruszczewskiego o chaosie występującym w czasie tworzenia tych obozów, szczególnie w 1945 r. Trzeba także zauważyć, że wiele
z tych obozów miało charakter wielofunkcyjny, a często także nazwy obozów nie były adekwatne
do ich zadań. J. Ruszczewski, Polskie..., s. 6-7; E. Nowak, Obozy na Śląsku…, s. 68.
15
P. Madajczyk, Przyłączenie..., s. 237. B. Nitschke, dzieli obozy na dwie kategorie: 1. Obozy karne,
którymi zarządzał Departament Więziennictwa i Obozów MBP, w których osadzano działaczy antykomunistycznych, jeńców wojennych, niemiecką ludność cywilną, volksdeutschów, a także przestępców kryminalnych. 2. Obozy poprawcze, będące pod zarządem Komisji Specjalnej, w których
umieszczano osoby skazane przez zespoły tej komisji. B. Nitschke, Wysiedlenie czy wypędzenie?
Ludność niemiecka w Polsce w latach 1945-1949, Toruń 2000, s. 91.
16
Osobną kategorię, ze względu na charakter pracy i miejsce usytuowania, stanowiły jego zdaniem jedynie obozy górnicze, które powstawały przy kopalniach na Śląsku. Ich utworzenie było podyktowane
brakiem rąk do pracy w kopalniach i chęcią zwiększenia wydobycia węgla. W końcu 1945 roku w kopalniach pracowało 48 tysięcy Niemców, z czego ponad 40 tysięcy stanowili jeńcy. W latach następnych liczba Niemców w tego typu obozach malała, i tak w maju 1946 r. było w nich 2887 niemieckich
cywilów, w styczniu 1948 r. 635 i w 1949 r. tylko 85. W tym samym czasie (do 1948 r.) liczba jeńców
niemieckich w około 60 tego typu obozach wahała się w granicach 25 – 26 tys. W roku 1945 liczba ta
13
218
Obozy dla ludności niemieckiej w polityce władz polskich w latach 1945–1949
pierwszych nie istniała żadna administracja i nie był zatrudniony osobny personel. Ci
sami milicjanci dbali o porządek w danej miejscowości i pełnili funkcje strażników
w miejscach odosobnienia. Ponadto w miejscach odosobnienia przetrzymywano jedynie od kilku do kilkuset osób. W obozach przetrzymywano większą liczbę Niemców. W związku z tym wymagały licznego, odrębnego personelu i w miarę stałej
organizacji. Powstawały one w miejsce dawnych kompleksów obozowych z czasów
drugiej wojny światowej17.
W pierwszych miesiącach po wyzwoleniu obozy znajdowały się pod nadzorem różnych instytucji. Były one wówczas tworzone i zarządzane przez władze lokalne (starostwa i zarządy miast), komendy milicji oraz urzędy bezpieczeństwa publicznego, a nawet wojskowe władze radzieckie i NKWD18. W miarę upływu czasu
większość obozów przeszła pod nadzór działającego w ramach Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, Departamentu Więziennictwa i Obozów19. Część obozów na
Śląsku znajdowała się pod faktycznym nadzorem Centralnego Zarządu Przemysłu
Węglowego. Były to obozy pracy działające przy kopalniach, w których pracowali
przetrzymywani w nich Niemcy (jeńcy wojenni, ale także osoby cywilne)20. Istniały
również obozy podporządkowane Głównemu Zarządowi Informacji WP oraz obozy
dla skazanych przez Komisję Specjalną do Walki z Nadużyciami i Szkodnictwem
Gospodarczym.
Biorąc pod uwagę kategorie osób osadzonych funkcjonowały obozy dla niemieckich jeńców wojennych w Polsce, w których przetrzymywano byłych żołnierzy
Wehrmachtu, w tym podległe MBP, MON, KBW, CZPW i okręgowym zarządom
pracy więźniów oraz obozy dla ludności cywilnej, głównie niemieckiej lub ludności
rodzimej, przed weryfikacją, uznawanej w związku z tym jeszcze za ludność niemiecką, a także obozy w których przetrzymywano funkcjonariuszy NSDAP, gestapo,
członków organizacji prohitlerowskich, hitlerowskich ugrupowań paramilitarnych
i byłych urzędników niemieckich. Istniały również obozy mieszane, w których przezmalała do 4440 wskutek masowych zwolnień jeńców i likwidacji obozów. W. Stankowski, Obozy…,
s. 124-127.
17
Tamże.
18
J. Ruszczewski, Polskie..., s. 16; B. Nitschke, Wysiedlenie..., s. 91.
19
W. Borodziej, Sprawa polska i przemieszczenia ludności niemieckiej w czasie II wojny światowej,
w: Niemcy w Polsce 1945-1950. Wybór dokumentów, red. W. Borodziej i H. Lemberg, t.1, Władza
i instytucje centralne. Województwo olsztyńskie, wybór i opracowanie dokumentów W. Borodziej
i C. Kraft, Warszawa 2000, s. 80.
20
Więcej na ten temat w: J. Kochanowski, W polskiej niewoli. Niemieccy jeńcy wojenni w Polsce 1945
– 1950, Warszawa 2001, s. 95-108; Z. Woźniczka, Obóz pracy w Świętochłowicach-Zgodzie i jego
komendant, „Dzieje Najnowsze”, 1999 nr 4, s. 21.
219
Tomasz Browarek
bywali i jeńcy wojenni, i ludność cywilna i byli funkcjonariusze aparatu hitlerowskiego, a także Polacy będący przeciwnikami nowego ustroju21.
Sposób powstawania, nadzoru i funkcjonowania obozów w dużym stopniu
zależał od lokalnej sytuacji. Ważny był stosunek władz lokalnych (powiatowych,
miejskich, gminnych) oraz milicji i urzędu bezpieczeństwa do ludności niemieckiej
i autochtonicznej. Aresztowania odbywały się w zasadzie na podstawie donosów oraz
swobodnego uznania funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej czy Urzędu Bezpieczeństwa, które nie były najczęściej poparte żadnymi orzeczeniami sądowymi czy prokuratorskimi. W obozach umieszczano przede wszystkim byłych działaczy i członków organizacji hitlerowskich. Ponadto osadzano w nich ludność przeznaczoną do
wysiedlenia, osoby powracające z Niemiec oraz powracających z niewoli żołnierzy
niemieckich. Na umieszczenie w obozie najbardziej byli narażeni mężczyźni i kobiety zdolne do pracy, ale wiele było także osób starszych, zniedołężniałych, a nawet
dzieci. W obozach umieszczano zarówno Niemców i volksdeutschów, jak i ludność
rodzimą22. W pierwszych miesiącach po wyzwoleniu władze centralne często nie
były w stanie kontrolować akcji tworzenia i „zapełniania” obozów. Z tego powodu
w maju 1945 r. zapoczątkowano współpracę Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego i Komendy Głównej Milicji Obywatelskiej.
W celu koordynacji pracy w obozach wyznaczono specjalnych łączników z resortów
sprawiedliwości i bezpieczeństwa oraz postanowiono powołać komisję w celu zbadania stanu więzień i obozów z prawem zwalniania zatrzymanych23. Miesiąc później,
w dniu 18 czerwca 1945 r., MBP i Ministerstwo Sprawiedliwości wydały specjalną instrukcję, która powoływała do życia specjalne zespoły sądownicze obu resortów. Ich zadaniem było uporządkowanie spraw osób przebywających w obozach.
Przeprowadzano badania wyjaśniające przyczyny przetrzymywania w obozach oraz
ewentualne zwolnienie uwięzionego albo zarządzenie o osadzeniu i dalszym postępowaniu. Zespoły te mogły także zarządzić przeprowadzenie lub uzupełnienie przez
Urząd Bezpieczeństwa dochodzenia połączonego z aresztowaniem. W instrukcji kategorycznie zabroniono naczelnikom obozów przyjmowania nowych więźniów bez
zarządzenia prokuratora lub postanowienia właściwego sądu. Mimo to nadal nagminne było przyjmowanie więźniów bez odpowiednich dokumentów24.
E. Nowak, Obozy na Śląsku…, s. 70-71.
B. Nitschke, Wysiedlenie..., s. 87; P. Madajczyk, Przyłączenie..., s. 248-252; E. Nowak, Cień Łambinowic, Opole 1991, s. 61.
23
P. Madajczyk, Przyłączenie..., s. 242.
24
Archiwum Akt Nowych (AAN), Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego Departament Więziennictwa i Obozów (MBP DWO), sygn. 10/3, k. 239-240; AAN, MBP DWO, sygn. 10/4, k. 26; Przy21
22
220
Obozy dla ludności niemieckiej w polityce władz polskich w latach 1945–1949
Obozy dla ludności niemieckiej tworzyli najpierw Rosjanie. Po upływie pierwszych miesięcy powojennych obozy te były przekazywane władzom polskim. Prawie równocześnie z obozami tworzonymi przez władze radzieckie powstawały także
obozy organizowane przez władze polskie różnych szczebli i resortów (najczęściej
przez cywilną administrację lokalną). Najwcześniej, bo zaraz po wyzwoleniu, zaczęły one powstawać w Polsce centralnej. Proces ten był stosunkowo prosty tam, gdzie
przejmowano i adaptowano wcześniej istniejące obozy jenieckie czy koncentracyjne
(np. Majdanek, Oświęcim, Sikawa, Jaworzno, Potulice, Łambinowice itp.) Trudniejsza sytuacja była w przypadku małych obozów (miejsc odosobnienia) działających
w ramach powiatów. Jednak zarówno małe jak i duże obozy miały te same problemy związane z zapewnieniem zakwaterowania, wyżywienia i ochrony25. W kwietniu
1945 r. chcąc unormować sytuację próbowano likwidować małe, trudne do utrzymania i ochrony obozy i stworzyć Centralne Obozy Pracy (w Warszawie, Krzesimowie
koło Lublina, Potulicach w województwie pomorskim i Jaworznie koło Krakowa)26.
Obozy te miały sprzyjać racjonalnemu wykorzystaniu siły roboczej, ujednolicaniu
planów produkcyjnych, dostarczaniu surowców i zapewnianiu zbytu czyli zapewnieniu opłacalności pracy przetrzymywanych27. Jednym z głównych celów ich tworzenia była także chęć podporządkowania im mniejszych obozów umieszczonych na
pobliskim terenie, które z chwilą ich przejęcia stawały się podobozami28. Plany te
okazały się jednak nierealne.
Mimo organizowania obozów centralnych proces tworzenia obozów lokalnych
w ciągu lata 1945 r. nabrał jeszcze większego tempa. W tym czasie na Śląsku Opolskim w poszczególnych powiatach było ich kilka, a w niektórych nawet i kilkanaście.
Wielkość tych obozów była bardzo różna. Istniały zarówno takie, w których przetrzymywano po kilkadziesiąt a nawet czasami kilkanaście osób oraz obozy liczące nawet
kładem jest powiat Koźle na Opolszczyźnie, gdzie w sierpniu 1945 r. w obozie dla Niemców znalazła się grupa ludzi aresztowanych, przez funkcjonariuszy MO z Większyc, bez sprecyzowanych
zarzutów, także nieletni, bez zgodny sądu. APOp., SP w Koźlu, sygn. 316, k. 26.
25
J. Kochanowski, Losy Niemców w Polsce Centralnej w latach 1945 – 1950. Na przykładzie województwa łódzkiego, warszawskiego i krakowskiego (powiat biała), w: Niemcy w Polsce 1945 –
1950. Wybór dokumentów, red. D. Boćkowski, t. IV, Pomorze Gdańskie i Dolny Śląsk, wybór i opracowanie dokumentów I. Eser, W. Stankowski, C. Kraft, S. Jankowski, Warszawa 2001, s. 53.
26
AAN, MBP DWO, sygn. 10/3, k. 74.
27
Zdaniem J. Kochanowskiego w kwietniu 1946 r. pozostały obozy centralne w: Potulicach dla Pomorza, Lesznie-Gronowie dla Wielkopolski, Jaworznie dla Polski południowej i Sikawie dla centralnej.
J. Kochanowski, W polskiej..., s. 76.
28
Dla przykładu Centralny Obóz Pracy w Jaworznie miał swoje podobozy w Chorzowie, Chrustach,
Hajdukach, Katowicach, Krakowie, Oświęcimiu. W. Stankowski, Obozy…, s. 137.
221
Tomasz Browarek
około 2 tys. osób29. Często decyzje o utworzeniu obozu podejmowały lokalne władze
powiatowe, informując jedynie o tym wydział społeczno-polityczny Urzędu Wojewódzkiego30. Od wiosny 1945 r. odsetek uwięzionych Niemców i volksdeutschów
rósł i w końcu 1945 r. stanowili oni prawie połowę wszystkich uwięzionych. Z tego
największą grupę, w całym omawianym okresie, stanowili volksdeutsche. Często,
szczególne w 1945 r., do wystawienia prokuratorskiego „nakazu odosobnienia” wystarczało podejrzenie, że dana osoba była wpisana na listę D.V. lub stwierdzenie, że
była ona obywatelem niemieckim31.
Według ustaleń B. Nitschke i P. Madajczyka, którzy powołują się na źródła
niemieckie, w Polsce miało funkcjonować 1255 obozów i 227 więzień, z tego na ziemiach zachodnich i północnych odpowiednio 681 i 119. Przez obozy te miało przejść
około 200 tys. osób32. Dane te budzą jednak wiele wątpliwości33. Według ustaleń
E. Nowaka istniało około 500 obozów. Powołuje się on także na inne źródła niemieckie, zdaniem których działały w tym czasie 574 obozy i 108 więzień34. Trudności
w ustaleniu liczby obozów wynikają z tego, iż do ewidencji wszystkich obozów,
więzień i miejsc przetrzymywania Niemców przystąpiono dopiero po zakończeniu
działań wojennych na terenie Polski, a do tego czasu wiele z nich przestało już istnieć. Ewidencja ta była także niepełna, gdyż Departament Więziennictwa i Obozów
nie chciał wykazywać, tak zwanych „dzikich obozów” tworzonych przez aparat bezpieczeństwa, zarządy miejskie i różne inne instytucje, gdzie cała władza znajdowała
się w rękach samozwańczych komendantów, traktujących dany obóz jak prywatny
folwark i wykorzystujących w celach zarobkowych osadzonych. Obozy takie istniały
J. Ruszczewski, Polskie..., s. 14-15.
Tak było na przykład z tworzeniem obozu w Łambinowicach. E. Nowak, Cień..., s. 69.
31
W. Borodziej, Sprawa..., s. 85-86. Dane liczbowe dotyczące tego okresu porównaj w: Pismo dyrektora Departamentu Więziennictwa i Obozów MBP płk. Jerzego Łańcuta do ministra bezpieczeństwa
publicznego, zawierające wykazy liczbowe zaludnienia więzień i obozów na 1 października i 1 listopada 1945 r., w: Niemcy w Polsce 1945-1950, Wybór dokumentów, red. W. Borodziej i H. Lemberg,
t.1, Władza i instytucje centralne. Województwo olsztyńskie, wybór i opracowanie dokumentów
W. Borodziej i C. Kraft, Warszawa 2000, s. 172-174.
32
B. Nitschke, Wysiedlenie..., s. 88; P. Madajczyk, Przyłączenie..., s. 237.
33
Wątpliwości te są związane z krótki okresem istnienia większości tych obozów, często tylko dwu
– trzymiesięcznym i to głównie w 1945 r. Problemy wynikają z ustalenia kryteriów, które winny
spełniać placówki, wobec których używano określenia „obóz”. W podawanej przez stronę niemiecką liczbie 1225 obozów wliczane są wszystkie możliwe miejsca przetrzymywania i internowania
Niemców (także piwnice, kościoły, magazyny, stajnie, szkoły itp.), w których przebywało poniżej
100 osób. E. Nowak, Obozy w Polsce po 1945 roku (ze szczególnym uwzględnieniem Śląska), „Studia Śląskie”, 1997 nr 55, s. 216-217.
34
Tamże; E. Nowak, Obozy na Śląsku…, s. 62-63.
29
30
222
Obozy dla ludności niemieckiej w polityce władz polskich w latach 1945–1949
w 1945 r. i częściowo w 1946 roku, po czym były stopniowo likwidowane. Najczęściej po tego typu obozach czy miejscach odosobnienia nie została żadna dokumentacja. Pozostały natomiast jedynie relacje Niemców w nich przetrzymywanych.
W ówczesnym systemie obozów panował duży chaos organizacyjny, cześć obozów
była wielofunkcyjna, brak było podziału na obozy i więzienia35. Ponadto niektóre
obozy po krótkim czasie działania likwidowano, łączono lub przemianowywano36.
Podobne trudności dotyczą ustalenia liczby przetrzymywanych w nich Niemców. Nie dysponujemy żadną statystyką, co do liczby Niemców przetrzymywanych
w miejscach odosobnienia i „dzikich obozach” w latach 1945-1946. Niewiele lepsza
sytuacja jest w przypadku pozostały obozów. Według danych z miesiąca maja 1945 r.
w obozach i więzieniach było 2121 Niemców i 35 428 volksdeutschów. Miesiąc później liczba Niemców wzrosła do 7093, a liczba volksdeutschów zmalała do 21026.
W styczniu 1946 r. w więzieniach i obozach znajdowało się 25081 volksdeutschów
i 18195 Niemców. We wrześniu 1947 r. Departament Więziennictwa i Obozów podawał liczbę 31983. przetrzymywanych Niemców i volksdeutschów, a rok później
w listopadzie 1948 r. – 24999. Pod koniec 1948 r. w obozach przebywało 12887
niemieckich jeńców wojennych, a w kopalniach węgla na Śląsku pracowało ich jeszcze 23 tysiące37. Zdaniem E. Nowaka w obozach w Polsce przetrzymywano ogółem
około 200-250 tys. Niemców38. Zaprezentowane dane strony polskiej różnią się zdecydowanie od danych niemieckich, które podają liczbę blisko pół miliona Niemców
przetrzymywanych w latach 1945-1951 w miejscach odosobnienia, obozach i więzieniach w Polsce39. Liczba ta wydaje się jednak być zawyżoną.
Koniec 1945 r. przyniósł stopniową redukcję liczby obozów i osadzonych w nich
osób. Od wiosny 1946 r. przetrzymywani w obozach wysiedleńczych coraz częściej
kierowani byli w transportach bezpośrednio do brytyjskiej i radzieckiej strefy okupacyjnej Niemiec. Duże znaczenie dla osadzonych miał dekret z dnia 28 czerwca 1946 r.
„O odpowiedzialności karnej za odstępstwo od narodowości w czasie wojny 19391945”40. Starał się on położyć kres nadużyciom związanym z osobami osadzonymi w obozach i wyjaśnić sytuację osób przetrzymywanych bez żadnego oskarżenia.
Niektóre więzienia spełniały również funkcje obozów i odwrotnie.
W. Stankowski, Obozy…, s. 135-137; E. Nowak, Obozy na Śląsku…, s. 61.
37
Tamże, s. 137-141.
38
Biorąc pod uwagę, że pewna liczba osób była zamykana w obozach dwukrotnie, a nawet wielokrotnie, liczby te nadal trzeba traktować jako hipotetyczne, gdyż mogą one ulec weryfikacji w przypadku odkrycia nowych źródeł. E. Nowak, Obozy…, s. 217; E. Nowak, Obozy na Śląsku…, s. 66.
39
W. Stankowski, Obozy…, s. 12.
40
Dz. U. 1946, nr 41, poz. 237.
35
36
223
Tomasz Browarek
W tym celu wyznaczał sześciomiesięczny termin na przedstawienie aktu oskarżenia
lub w przypadku jego nie przygotowania zwolnienie takiej osoby z obozu lub więzienia. Władze starały się w ten sposób pozostawiać w obozach jedynie jeńców wojennych i osoby zatrzymane na mocy decyzji prokuratora. Nadal jednak decyzje te nie
były respektowane (często nawet mimo uzyskania wyroku sądowego umarzającego
dochodzenie wobec osób osadzonych w obozach). Powtórnie problem ten próbowano rozwiązać wiosną 1947 r. Wówczas także uznano, że „w obecnej sytuacji w obozach powinni przebywać tylko jeńcy wojenni i osoby, wobec których prokurator zarządził zatrzymanie”41. Tymczasem w obozach przebywało wielu zatrzymanych na
podstawie decyzji władz bezpieczeństwa z pierwszych latach po wyzwoleniu42. Działo się tak dlatego, ponieważ władze obozowe nie respektowały postanowień władz
sądowych i prokuratorskich, które umarzały dochodzenia i nakazywały zwolnienie
przetrzymywanych43. Nadal także kierowano Niemców do obozów. Przykładem jest
zorganizowany w 1947 r. obóz przejściowy w Gliwicach, przeznaczony między innymi dla osób „które demonstracyjnie okazują niechęć do Polski przez głośne używanie
języka niemieckiego w miejscach publicznych, bojkot szkoły polskiej, chęć wyjazdu do Niemiec bez przekonywających powodów i braku ustawowych warunków”44.
Zdaniem władz „Osoby manifestujące swoją niemieckość powinny być odizolowane
od społeczeństwa polskiego, zwłaszcza od społeczeństwa niewyrobionego narodowo.
Jedynym wyjściem zwalczania tego rodzaju przejawów niemczyzny (porozumiewania się w języku niemieckim, propaganda niemiecka, pielęgnacja grobów, pamiątek)
było zamknięcie ich w obozie choćby na jakiś czas”45.
4. Warunki bytowe.
Warunki panujące w obozach były najczęściej złe. Wynikało to zarówno z tego,
iż funkcjonowały one w trudnych powojennych czasach, gdy panowała fatalna sytuacja aprowizacyjna i sanitarna oraz z tego, że po czasach okupacji niemieckiej wobec
tej ludności panował w społeczeństwie powszechnie zły stosunek, chęć rewanżu, co
przekładało się na zły stosunek komendantów i funkcjonariuszy obozowych, rozbudowany system kar, powielanie wzorów funkcjonowania obozów hitlerowskich.
CA MSWiA, MAP, sygn. 118, k. 74.
Tamże.
43
Po wydaniu postanowienia o umorzeniu dochodzenia i zwolnieniu władze administracyjne ustalały
narodowość tych osób i kwalifikowały je albo do zwolnienia, albo do repatriacji. CA MSWiA, Ministerstwo Ziem Odzyskanych (MZO), sygn. 30, k. 32.
44
Tamże, k. 128.
45
CA MSWiA, MAP, sygn. 145, k. 9.
41
42
224
Obozy dla ludności niemieckiej w polityce władz polskich w latach 1945–1949
Najczęściej obozy te były zlokalizowane w byłych obozach poniemieckich (koncentracyjnych i jenieckich oraz ich filiach). Adoptowano w tym celu także niemieckie
więzienia, koszary, kościoły, klasztory oraz majątki ziemskie i folwarki, czyli miejsca
gdzie stosunkowo szybko można było umieścić kilkaset lub kilka tysięcy ludzi, niestety najczęściej w bardzo prymitywnych warunkach46. W związku z tym w obozach
tych powszechnie brakowało łóżek, koców i sienników. Przetrzymywani przykrywali
się własnymi rzeczami, śpiąc na podłodze, na cuchnącej słomie, w nieogrzewanych
barakach. Nie otrzymywali mydła ani sody do prania, pracowali od świtu do nocy bez
odpoczynku świątecznego, bez możliwości utrzymania higieny osobistej oraz sprzątania swego baraku. Z tego powodu w obozach panował brud i robactwo. Zawszenie
dochodziło niekiedy do osiemdziesięciu i więcej procent. Pchły i pluskwy stanowiły
plagę nie do pokonania. Często pozbawieni byli opieki lekarsko-sanitarnej47. Katastrofalnie wyglądała również sytuacja aprowizacyjna (szczególnie na przełomie 1945
i 1946 r.). Niejednokrotnie, głównie w okresie tworzenia się obozów w 1945 r., nie
otrzymywano żadnego zaopatrzenia a osadzeni byli w dużej mierze zdani na pomoc
rodziny z zewnątrz. Powszechnie panował głód48. Taka sytuacja wynikała głównie ze
złej sytuacji aprowizacyjnej w kraju, ale także z kradzieży żywności i licznych nadużyć, których dopuszczali się w niektórych obozach wysocy funkcjonariusze MBP49.
W obozach obowiązywał przymus pracy, który dotyczył wszystkich osób powyżej 14 roku życia50. Praca ta odbywała się na terenie obozu, jaki i poza nim. Więźniowie byli „wypożyczani” do pracy za odpłatnością różnym zakładom lub osobom
prywatnym. Najczęściej, szczególnie w okresie letnim, byli oni zatrudniani w majątkach rolnych a także w przedsiębiorstwach przemysłowych. Zajmowali się również
rozbiórkami domów, odgruzowywaniem, pracami porządkowymi, takim jak sprzątanie domów, ulic, gmachów urzędów i instytucji. Często pracowali po 12-16 godzin
dziennie, siedem dni w tygodniu. Praca ta była wykonywana w ciężkich warunkach,
Największa liczba obozów funkcjonowała na Górnym Śląsku, co wynikało z potrzeby rąk do pracy
w licznych na tym terenie zakładach przemysłowych. Wiele było również obozów na pozostałych
terenach nowoprzyłączonych, czyli w Prusach Wschodnich, na Dolnym Śląsku, Pomorzu i terenach
wschodniej Brandenburgii. Stosunkowo dużo było także obozów dla jeńców niemieckich w Warszawie i okolicach. E. Nowak, Obozy na Śląsku…, s. 67.
47
Instytut Pamięci Narodowej, Biuro Udostępniania, sygn. 1572/3159, k. 3; AAN, MBP, sygn. 12/6,
k. 203 – 204; AAN, MBP DWO, sygn. 4/349, k. 67-70.
48
Archiwum Ministerstwa Spraw Zagranicznych (AMSZ), zespół (z.) 10, tom (t.) 472, wiązka (w.) 49,
k. 99; J. Kochanowski, Losy Niemców..., s. 56; Z. Woźniczka, Obóz..., s. 24.
49
AAN, MZO, sygn. 60, k. 16.
50
Zdarzały się jednak przypadki, że zatrudniano dzieci poniżej tego wieku. E. Nowak, Obozy na
Śląsku…, s. 125.
46
225
Tomasz Browarek
przy braku odpowiednich narzędzi i bez zważania na zasady bezpieczeństwa51. Jako
że taki system prowadził do licznych nadużyć52, w maju 1946 r. dyrektor Departamentu Więziennictwa i Obozów MBP wydał okólnik zabraniający wynajmowania
osadzonych osobom prywatnym. Uprzywilejowane w tym względzie były władze
bezpieczeństwa, które mogły wynajmować więźniów i jeńców poza kolejnością
i w grupach mniejszych niż 20 osób53.
W pierwszych latach istnienia obozy były niedostępne dla kontroli międzynarodowej. Inspekcje Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża mogły wizytować obozy dopiero od września 1946 r., kiedy duża część z nich przestała już
funkcjonować54. Jedna z takich kontroli, przeprowadzona w październiku 1946 r.
w obozie w Jaworznie i obozach jenieckich na Górnym Śląsku stwierdziła, że więźniowie pracują przeciętnie 70 godzin w tygodniu, a niekiedy wraz z pracami porządkowymi do 16 godzin dziennie. Nie otrzymywali oni żadnych dni wolnych, pracując
także w niedziele i święta. Jeńcy i więźniowie niemieccy byli źle traktowani podczas
pracy przez polskich przełożonych. Zatrudnienie dotyczyło także osób niezdolnych
do ciężkiej pracy fizycznej. Oficerowie, mimo postanowień konwencji genewskiej,
pracowali wraz z żołnierzami, podobnie jak i niemiecki personel sanitarny. Jeńcy nie
otrzymywali żołdu ani wynagrodzenia. Wyżywienie było już dużo lepsze niż w latach 1945-1946, ale i tak delegacja Międzynarodowego Czerwonego Krzyża określiła je jako wystarczające, co do ilości kalorii, ale monotonne i jednostronne. Zdaniem
wizytującej komisji obóz w Jaworznie sprawiał wrażenie obozu karnego. Wszystko
to, jej zdaniem, powodowało pogarszający się stan zdrowia więzionych, depresje nerwowe, apatię i związane z tym zwiększenie ilości wypadków przy pracy55.
Tworzone zaraz po wyzwoleniu obozy charakteryzowały się nie tylko złymi
warunkami bytowymi i ciężką pracą, ale także surowymi regulaminami, wzorowanymi na regulaminach obozów hitlerowskich, ze stosowaniem terroru fizycznego i psychicznego oraz licznymi nadużyciami wobec więźniów56. Wynikało to często z chęci
CA MSWiA, MAP, sygn. 145, k. 10; AAN, MBP DWO, sygn. 13/8, k. 58.
Komendanci traktowali podległe im obozy jak prywatną własność. Często nie prowadzili żadnej
księgowości, a dochody, które powinny zasilać konto obozu, szły do prywatnej kieszeni naczelnika
i jego najbliższych współpracowników. Powszechnie panowała w nich niegospodarność. Zob. więcej W. Stankowski, Obozy…, s. 293-303.
53
J. Kochanowski, W polskiej.., s. 78.
54
Tamże, s. 232.
55
Inspekcja dotyczyła głównie jeńców wojennych ale w obozach tych byli przetrzymywani w takich
samych warunkach również więźniowie cywilni. AMSZ, z. 6, t. 764, w. 54, k. 1-10.
56
Według relacji siostry miłosierdzia z obozu w Potulicach panował w nim głód, wysoka śmiertelność
(12-15 osób dziennie). Wszyscy (łącznie z kobietami i dziećmi) zmuszani byli do ciężkiej pracy.
51
52
226
Obozy dla ludności niemieckiej w polityce władz polskich w latach 1945–1949
odwetu za lata okupacji, czy też było wynikiem wojennej demoralizacji. Nierzadko
powodem represji i brutalności wobec osadzonych była również chęć osiągnięcia osobistych korzyści przez funkcjonariuszy obozowych. Najbardziej okrutne przypadki
maltretowania Niemców zdarzały się w miejscach odosobnienia, tworzonych doraźnie przez miejscową milicję i funkcjonariuszy urzędu bezpieczeństwa. Powszechną
praktyką były działania funkcjonariuszy obozowych mające na celu doprowadzenie
osadzonych w nich Niemców do psychicznego załamania poprzez podkreślanie, że
ich sytuacja jest beznadziejna i nie daje żadnych szans na przeżycie57. Z tego powodu
już w maju 1945 r. minister bezpieczeństwa publicznego zakazał stosowania „(…)
niedopuszczalnych metod wobec zatrzymanych (…)”. Potępił również stosowane
przez funkcjonariuszy bezpieczeństwa „(…) niedopuszczalne metody bicia i znęcania się (…)”58. Rozkaz ten nie zmienił jednak sytuacji w obozach. Nadal dochodziło
do bicia i znęcania się nad osadzonymi59.
Najbardziej znanymi przypadkami stosowania terroru fizycznego i psychicznego wobec uwięzionych były obozy w Łambinowicach i Świętochłowicach-Zgodzie.
W obu sytuacja w dużym stopniu zależała od komendantów obozu60. W pierwszym
z obozów, w Łambinowicach, wprowadzono regulamin wzorowany na regulaminie
Oprócz tego powszechne było bicie więźniów, zmuszanie do długotrwałego klęczenia lub całodziennego siedzenia w kucki. AMSZ, z. 10, t. 472, w. 49, k. 97-99.
57
Według relacji osadzonych w obozie w Łambinowicach oblewano zakneblowanych więźniów ludzkimi odchodami. Kobietom kazano jeść ludzki kał i pić mocz. W wielu miejscach Niemców wykorzystywano do przeprowadzenia ekshumacji zwłok poległych w czasie okupacji Polaków. W czasie
tych prac Niemcy gołymi rękami wygrzebywali zwłoki. Zdarzały się przypadki, że Niemcy byli
zmuszani do całowania kości poległych. Zob. więcej W. Stankowski, Obozy…, s. 260-269.
58
AAN, MBP DWO, sygn. 10/3, k. 150.
59
Jak wspominał jeden z więźniów obozu w Opolu przy ulicy Kropidły 5: „W obozie internowanych
w Opolu władze wykonawcze obchodzą się w nieludzki sposób z internowanymi. Brak zupełnie nawet najmniejszej ilości pożywienie, każą spać na gołej podłodze nago, a w nocy podczas snu i rano
polewają zimną wodą ludzi. Internowani są bici w straszliwy sposób. Brak najprymitywniejszych
warunków higieny powoduje, że ludzie ci są w okropny sposób zawszeni”. Cyt. za J. Ruszczewski,
Polskie..., s. 20-21.
60
W większości obozów funkcjonujących w 1945 r., szczególnie w tych małych dochodziło do samowoli komendantów, którzy mieli nieograniczoną władzę nad osadzonymi i sami układali wewnętrzny regulamin w taki sposób, aby miał jak najbardziej represyjny charakter. Często nadużywali oni
władzy, brutalnie obchodzili się z Niemcami, nadużywali alkoholu, a także dopuszczali się kradzieży. O skali tych nadużyć świadczą kary aresztu dyscyplinarnego, którymi ukarano w styczniu i lutym 1946 r. 18 naczelników więzień i obozów. Nielepiej wyglądała także sytuacja wśród niższych
funkcjonariuszy obozowych, którzy również dopuszczali się licznych nadużyć. Większa poprawa
zachowania się personelu obozowego nastąpiła dopiero po rou 1946. W. Stankowski, Obozy…,
s. 145-153, 259.
227
Tomasz Browarek
obozu hitlerowskiego. Liczne były tu przypadki bicia i znęcania się nad więźniami.
W dniu 4 października 1945 r. doszło do zastrzelenie przez strażników od 44 do 48
osób osadzonych w obozie. Odpowiedzialny za to komendant obozu Czesław Gęborski został aresztowany61.
Podobnie złą sławą cieszył się drugi z tych obozów w Świętochłowicach-Zgodzie. Tu główną rolę odgrywał jego komendant Salomon Morel, który znęcał się nad
osadzonymi Niemcami mszcząc się w ten sposób za zgładzoną w czasie okupacji
rodzinę62. Jemu także nadużycia popełnione w Świętochłowicach nie przeszkodziły
w późniejszej karierze63. Mimo tych przykładów, wyjątkowo nieludzkie traktowanie
osadzonych nie było jednak zjawiskiem powszechnym, chociaż także nie incydentalnym. W części obozów osadzeni byli traktowani w sposób względnie normalny,
biorąc pod uwagę trudne warunki powojenne64.
Wbrew pozorom najczęstszą przyczyną śmierci w obozach i więzieniach nie
było jednak bicie i znęcanie nad więźniami, ale fatalne warunki aprowizacyjne i higieniczne, brak lekarstw i opieki medycznej oraz wyniszczająca praca65. Jeszcze
w 1947 r. w obozach brak było opieki lekarsko-sanitarnej i panowały katastrofalne
warunki higieniczne. Powszechne były wśród więźniów choroby weneryczne, częste
Dzięki znajomościom szybko jednak opuścił więzienie i dalej robił karierę w UBP. Więcej na ten
temat E. Nowak, Cień..., s. 115-128.
62
Jego ulubionym narzędziem tortur był drewniany barakowy taboret, którym biły bez opamiętania
niewinne ofiary. W . Stankowski, Obozy…, s. 263.
63
S. Morel dosłużył się w więziennictwie stopnia pułkownika oraz został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i Złotym Krzyżem Zasługi. Z. Woźniczka, Obóz..., s. 28-31.
Zob. też J. Sack, Oko za oko. Przemilczana historia Żydów, którzy w 1945 r. mścili się na Niemcach.
Gliwice 1995.
64
Zob. szerzej E. Nowak, Obozy na Śląsku…, s. 138.
65
W 1945 r wybuchła w obozach epidemia tyfusu i czerwonki. Osłabieni i pozbawieni opieki medycznej
więźniowie padali masowo jej ofiarą. Jako jeden z pierwszych epidemia dotknęła obóz w Świętochłowicach-Zgodzie. Umierało tam około 100 osób dziennie. Przypuszcza się, że w ciągu 300 dni
istnienia obozu, od lutego do listopada-grudnia 1945 r., straciło w nim życie około 1,8 do 2,5 tys. osób,
a zdaniem P. Madajczyka nawet 4 tys. W innym z obozów w Mysłowicach do końca 1945 r. umarło,
w większości z powodu tyfusu i innych chorób 2227 osób. W Łambinowicach według dokumentacji obozowej zmarło od 1000 do 1500 osób. W obozie w Potulicach, według ustaleń W. Stankowskiego zmarło 4495 Niemców. Podobnie było i w pozostałych obozach. Niestety nie można w ogóle
ustalić liczby zmarłych Niemców w mniejszych obozach pracy z powodu braku jakiejkolwiek dokumentacji lub jej fragmentarycznego charakteru. Zob. szerzej: W. Stankowski, Obozy…, s. 272-278;
Z. Woźniczka, Obóz pracy..., s. 26; P. Madajczyk, Przyłączenie Śląska..., s. 282; W. Borodziej, Sprawa polska..., s. 88; A. Dziurok, Śląskie rozrachunki. Władze komunistyczne a byli członkowie organizacji nazistowskich na Górnym Śląsku w latach 1945-1956, Warszawa 2000, s. 132.
61
228
Obozy dla ludności niemieckiej w polityce władz polskich w latach 1945–1949
przypadki zachorowań na tyfus plamisty i dur brzuszny66. Zła sytuacja zdrowotna
osadzonych i duża śmiertelność była także spowodowana tym, że duża część zatrzymanych to były osoby w wieku starszym oraz dzieci, których odporność na tak
ekstremalne warunki jest zawsze dużo mniejsza.
Dosyć często, zapewne, przyczyną śmierci osadzonych były także wypadki przy
pracy. Najbardziej narażeni byli na nie Niemcy pracujący w kopalniach, ale z racji
nieprzestrzegania zasad bezpieczeństwa, osłabienia i zmęczenia osadzonych, wypadki takie miały miejsce także przy innych pracach. Trudno jednak ustalić jest skalę
miały tego typu wypadki śmiertelne, gdyż nie ma ich w oficjalnych dokumentach67.
Podobnie jak trudno jest ustalić liczbę przetrzymywanych w obozach Niemców,
tak samo nie można dokładnie ustalić skali śmiertelności wśród zatrzymanych. Wynika to głównie z tego, że komendanci obozów starali się pomniejszać lub nie ujawniać
liczby zgonów w swoich obozach, a prawdopodobnie także urzędy stanu cywilnego
były podobnego zdania i starały się nie rejestrować zgonów Niemców w obozach68.
Według ustaleń Niemieckiego Czerwonego Krzyża w polskich obozach śmierć poniosło 27847 Niemców. Zdaniem badaczy niemieckich przeciętna śmiertelność
w obozach wynosiła 20-50%, co przy liczbie ok. 200 tys. więźniów daje 40-100 tys.
ofiar śmiertelnych, przy założeniu, że było ich raczej nie mniej niż 60 tys.69 Podobne
dane podaje również John Sack, zdaniem którego śmiertelność wynosiła 20-50%,
a w niektórych przypadkach nawet 80%70. Zdaniem P. Madajczyka, z powodu braku
źródeł, dane te są mało wiarygodne, a śmiertelność na poziomie 20-50% jest znacznie
zawyżona dla wielu krótko istniejących obozów lokalnych71. Informacje warszawskiej centrali MBP z końca 1947 r. mówiące o 6140 zgonach w okresie od sierpnia
1945 do sierpnia 1947 r. uważa się natomiast za znacznie zaniżone i niewiarygodne72.
Wraz z zakończeniem zasadniczej fazy wysiedleń i związanych z tym ograniczeniem tego rodzaju wyjazdów ludności niemieckiej pojawił się problem określenia
nowej polityki wobec osób przetrzymywanych w obozach. Władze centralne zasta Instytut Pamięci Narodowej (IPN), Biuro Udostępniania (BU), sygn. 1572/3159, k. 3-7;
Drastycznym przykładem pracy, która powodowała zwiększoną śmiertelność były prace ekshumacyjne,
prowadzone przez osadzonych bez jakichkolwiek zabezpieczeń. E. Nowak, Cień…, s. 77; E. Nowak,
Obozy na Śląsku…, s. 127 - 128.
68
Potwierdza to cytowany przez W. Stankowskiego poufna korespondencja Urzędu Stanu Cywilnego
na obwód miejski w Bydgoszczy do Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy, w którym poleca się
zaniechanie odnotowywania śmierci Niemców w obozach. W. Stankowski, Obozy…, s. 270-271.
69
Vertreibung und Vertribungverbrechen 1945-1948, red. S. Spieler, Bonn 1989, s. 40-41.
70
J. Sack, Oko za oko..., s. 328-329.
71
P. Madajczyk, Przyłączenie..., s. 239.
72
W. Borodziej, Sprawa..., s. 92.
66
67
229
Tomasz Browarek
nawiały się nad celowością pozbawiania obywatelstwa kolejnych osób w sytuacji
gdy mało prawdopodobne było ich wysiedlenie. Osoby zwalniane po odsiedzeniu
kary ze zlikwidowanych w 1949 r. obozów pracy postanowiono izolować do czasu
wysiedlenia, uniemożliwiając im w ten sposób powrót do swego miejsca zamieszkania. Początkowo kierowano je do Centralnego Obozu Pracy w Jaworznie, a później
do obozów w województwie poznańskim i Centralnego Obozu Pracy w Potulicach.
W 1949 r. zlikwidowano także i te obozy, a Niemców do wysiedlenia przetrzymywano w punkcie zbornym w Głubczycach. Najdłużej funkcjonowała pewna bliżej nie
określona liczba małych obozów pracy (miejsc odosobnienia) dla ludności niemieckiej w dużych majątkach ziemskich. Działały one jeszcze w 1949 r.73
5. Uwagi końcowe.
Tworzone po II wojnie światowej obozy dla ludności niemieckiej w Polsce pełniły wiele funkcji, ale w większości odpowiadały one podstawowym celom ówczesnej polskiej polityki wobec tej ludności. Miały one pomóc w usunięciu Niemców
z Polski, a do tego czasu wykorzystać ich jako tanią siłę roboczą oraz przyspieszyć
weryfikację i rehabilitację ludności rodzimej. Nie można więc porównywać ich
z koncentracyjnymi obozami hitlerowskimi, których głównym celem była eksterminacja osadzonych.
W samym procesie tworzenia obozów decydującą rolę odgrywały zarówno decyzje polityczne, jak i administracyjne. Decyzje te zapadały na różnych szczeblach,
od centralnego do gminnego. Często brakowało podstaw prawnych przy ich tworzeniu, widoczna była także duża dowolność i chaos organizacyjny. Brak było jednej, spójnej koncepcji ich powstawania i funkcjonowania. Obozy te były tworzone
i podlegały różnym instytucjom. Często panował w nich bałagan organizacyjny, dochodziło do wielu nadużyć, gwałtów, niesłusznych aresztowań i innych przypadków
łamania prawa.
Z powodu braku wiarygodnych źródeł, niepełnych danych statystycznych,
sprzecznych relacji świadków trudno dziś jest ustalić zarówno liczbę działających
wówczas obozów, jak i liczbę przetrzymywanych Niemców oraz śmiertelność w nich
panującą. Faktem jest jednak, że w obozach tych panowały najczęściej złe warunki
bytowe. Brakowało wszystkiego - żywności, odzieży, łóżek, leków, środków higienicznych. Obozy były przepełnione, a regulaminy bardzo surowe, często wzorowane
na regulaminach obozów hitlerowskich. Do tego dochodził jeszcze obowiązek wielogodzinnej pracy w trudnych warunkach.
Tamże, s. 254; J. Ruszczewski, Polskie..., s. 14.
73
230
Obozy dla ludności niemieckiej w polityce władz polskich w latach 1945–1949
Większość z obozów dla ludności niemieckiej funkcjonowała krótko, głównie
w 1945 roku. Pozostałe były stopniowo likwidowane do końca lat czterdziestych XX
wieku. Przebieg ich likwidacji nie zawsze przebiegał sprawnie. Często wnioski takie
były realizowane ze znacznym opóźnieniem przez władze obozowe, co wynikało ze
znacznego zapotrzebowania na tanią siłę roboczą. Dla wielu osadzonych i ich rodzin
przeżycia obozowe miały bardzo negatywny wpływ na postrzeganie Polski i Polaków. Część niesłusznie zatrzymanych autochtonów w skutek przeżyć obozowych nie
wzięło udziału w akcji weryfikacji i opuściło Polskę.
231
Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6)
Ewa Godlewska
UMCS w Lublinie
[email protected]
Romowie w Austrii i Niemczech – współczesny status
prawny a rzeczywistość
The Romani in Austria and Germany – the contemporary
legal status versus the reality
Streszczenie:
W obu państwach Romowie zaliczani są do grona mniejszości uznanych. W Austrii takie uznanie nastąpiło 24 grudnia 1993 r. W Niemczech miało to natomiast
miejsce w 1995 roku, przy okazji podpisywania przez to państwo Konwencji Ramowej o Ochronie Mniejszości Narodowych. Mimo uregulowanego statusu prawnego
wciąż jest to jednak grupa dyskryminowana. Celem niniejszego artykułu jest więc
skonfrontowanie stanu prawnego z rzeczywistością. Z analizy wynika, że sam fakt
uznania ze strony władz niewiele zmienił w życiu codziennych Romów. Wciąż jest to
grupa znajdująca się poza marginesem społecznym, o dużym wskaźniku bezrobocia,
niskim poziomie wykształcenia i małych aspiracjach politycznych.
Słowa kluczowe: Romowie, Austria, Niemcy, mniejszość narodowa, status
prawny
Summary:
In both countries, the Romani are numbered among the recognized minority:
in Austria, the recognition took place on December 24, 1993; in Germany in 1995,
when the representatives of the government signed the Framework Convention for
the Protection of National Minorities. Although their legal status was regulated the
Romani are still discriminated. The purpose of this article is to confront their legal
status with the reality. The analysis shows that the recognition of the authorities has
not affected Romanies’ everyday life. This is still a group located at the fringes of
society, with high unemployment rate, low educational attainment and insufficient
political aspirations.
Keywords: Romanies – Austria – Germany – national minority – legal status
233
Ewa Godlewska
1. Uwagi wstępne.
Romowie to grupa, która wzbudza duże zainteresowanie, ale również kontrowersje. Jest to mniejszość, wobec której społeczeństwa poszczególnych państw wykazują postawę nieprzyjazną, a nawet wrogą. Często postrzega się Romów przez pryzmat stereotypów, wynikających głównie z braku wiedzy na temat tej właśnie grupy.
W trakcie różnego rodzaju badań opinii publicznej przeprowadzanych w Austrii oraz
Niemczech pojawiają się takie określenia, jak „złodzieje” czy „brudasy”. Nie jest to
niestety odosobniona opinia. Podobna sytuacja występuje także w Polsce. Według
sondaży Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS) od wielu lat najgorsze oceny
dotyczą właśnie Romów. Stanowią oni najbardziej nielubianą grupą w społeczeństwie. Niechęć w stosunku do nich deklaruje nieco ponad połowa respondentów1.
W innych państwach, jak np. na Węgrzech i Słowacji, oceny wypadają jeszcze gorzej.
Takie nastroje mają przełożenie na różnego rodzaju akty agresji. Romowie często stają się ofiarami postaw ksenofobicznych i szowinistycznych. Nie jest odosobnionym przypadkiem zjawisko profilowania etnicznego. Osoba pochodzenia romskiego jest statystycznie częściej zatrzymywana przez służby porządkowe niż osoba
o innym pochodzeniu.
Problem ten jest przedmiotem prac wielu instytucji zajmujących się mniejszościami w Europie. Warto w tym miejscu wspomnieć o Wysokim Komisarzu OBWE
ds. Mniejszości Narodowych. Kwestii romskiej poświęcony został specjalny raport
Komisarza z 10 marca 2000 roku – O sytuacji Romów i Sinti na obszarze OBWE2.
Według informacji zawartych w tym dokumencie dyskryminacja członków tej społeczności występuje w wielu sferach życia. Komisarz przywoływał głośne przypadki
z końca lat dziewięćdziesiątych mające miejsce na Węgrzech oraz w Czechach, gdzie
odmawiano członkom mniejszości wstępu do dyskotek i klubów nocnych. Romowie
byli również ofiarami ataków na tle rasistowskim. Problem ten pod koniec dwudziestego wieku widoczny był w takich państwach, jak Hiszpania, Włochy, Austria, Czechy, Bułgaria, ale również Albania, Rosja, Chorwacja, Polska czy Rumunia. W tym
ostatnim jednym z najsłynniejszych ataków był ten z 23 września 1993 roku. W miejscowości Hadareni zamordowano wówczas trzech Romów, a czternaście romskich
domów zostało spalonych. Taki przypadek nie był odosobniony. W innych państwach
europejskich odnotowano podobne zdarzenia. Obecnie, oprócz powyższych problemów, dużym wyzwaniem pozostają również negatywne stereotypy dotyczące tej gru-
Por. Stosunek Polaków do innych narodów. Komunikat z badań, CBOS, Warszawa, luty 2013,
http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2013/K_012_13.PDF [odczyt: 25.07.2013].
2
Report on the situation of Roma and Sinti in the OSCE Area, The Hague 2000.
1
234
Romowie w Austrii i Niemczech – współczesny status prawny a rzeczywistość
py3. W dziedzinie edukacji problemem pozostaje natomiast segregacja w szkołach
oraz duży odsetek romskich dzieci w tzw. szkołach specjalnych (problem widoczny
zwłaszcza w Czechach, na Słowacji, Węgrzech oraz w Austrii i w Niemczech).
W dniu 8 kwietnia 2010 roku ówczesny Komisarz OBWE oraz dyrektor Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka4 wystosowali specjalny apel do
rządów państw członkowskich o podjęcie bardziej efektywnych wysiłków w celu
naprawy trudnej sytuacji Romów. Podkreślili niepokojący fakt ciągłej marginalizacji
grupy i wciąż obecnych nastrojów nienawiści i rasizmu.
Polityka poszczególnych państw wobec Romów przybiera w Europie różnoraką postać – od rozwiązań siłowych, przez ignorowanie, aż do oficjalnego uznania.
Najbardziej pożądanym jest oczywiście ostatni przypadek. Państwa nie tylko uznają
fakt istnienia na ich terytorium mniejszości, ale co za tym idzie przyjmują również
współodpowiedzialność za sytuację jej członków. Takie rozwiązanie przyjęto właśnie w Austrii oraz Niemczech. W obu państwach oficjalne uznanie Romów za jedną
z mniejszości miało miejsce w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Kluczową kwestią w tym kontekście jest pytanie na ile (o ile w ogóle) fakt ten wpłynął na poprawę sytuacji badanej grupy. Próbą odpowiedzi na to pytanie jest niniejszy artykuł.
2. Uwarunkowania historyczne.
Sytuacja austriackich i niemieckich Romów należy niewątpliwie do trudnych.
Na ich dzisiejsze położenie wpływ miały doświadczenia historyczne. Są one bardzo
ciekawe, ale niestety jednocześnie bardzo dramatyczne. Niemal od początków pojawienia się tej grupy na omawianym obszarze mieliśmy do czynienia z mniej lub
bardziej nasilonymi prześladowaniami.
Jednym z powszechnych fałszywych wyobrażeń o grupie jest to, że skłonność do popełniania przestępstw leży w naturze Romów i że jest to niejako część ich charakteru. Takie przekonanie jest szczególnie widoczne na Słowacji, w Czechach i na Węgrzech. W Polsce takie przekonanie cieszy się
mniejszą popularnością, choć i tak zgadza się z nim około połowa społeczeństwa. Zgodnie z wynikami badań CBOS-u „Postawy wobec Romów w Polsce, Czechach, na Węgrzech i Słowacji” z 2008
roku układ procentowy takich odpowiedzi kształtował się następująco: Słowacja – 78%, Czechy –
68%, Węgry – 61%, Polska – 42%. Zob. http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2008/K_104_08.PDF
[odczyt: 19.07.2013].
4
Biuro powstało w 1990 roku pod pierwotną nazwą Biuro Wolnych Wyborów. Dwa lata później
zmieniono nazwę na obecną. W 1994 roku utworzono natomiast w ramach Biura Punkt Kontaktowy ds. Romów i Sinti. Jego zadania sprowadzają się między innymi do monitorowania sytuacji tej
grupy, zachęcania do aktywnego udziału w życiu publicznym i budowania więzi między grupami
romskimi w poszczególnych państwach.
3
235
Ewa Godlewska
Pierwsze udokumentowane wzmianki o obecności Romów na ziemiach austriackich pochodziły już z XIV wieku, choć większość z nich z XVI i XVII stulecia.
W źródłach zaczynały się pojawiać doniesienia o Cyganach (Zigeunern). W dużej
mierze byli oni wówczas źle przyjmowani przez społeczeństwo. Główną tego przyczyną był ich wygląd (ciemna karnacja znacznie różniła się od koloru skóry Europejczyków) oraz koczowniczy, nomadyczny tryb życia. Członkowie tej grupy zasłynęli
przede wszystkim z handlu końmi, tresury zwierząt, kowalstwa, a także śpiewów. Podobna sytuacja wystąpiła na terytorium Niemiec. Tutaj pierwsze wzmianki o obecności Romów pochodzą z początku XV wieku. Według źródeł w 1417 roku byli obecni
między innymi w Hamburgu, Lubece, Stralsundzie, Rostocku; rok później w Lipsku
czy Frankfurcie nad Menem5.
Potwierdzeniem olbrzymiej niechęci do Cyganów była ówczesna polityka państwa niemieckiego. Już w 1498 roku sejm Rzeszy zatwierdził wyłączenie Cyganów
spod jakichkolwiek przepisów prawa. Od 1500 roku można było polować na Romów, zabijać ich bez podawania żadnego powodu. Nie groziła więc za to żadna kara.
Podstawą była w tym przypadku ustawa cesarza Maksymiliana I. W XVIII wieku
Fryderyk Wilhelm pozwolił na wieszanie wszystkich Cyganów powyżej 18 roku życia, bez jakiegokolwiek osądzania. Kobiety i dzieci oskarżone o kradzież, były bite
i wypędzane. Powszechną karą była chłosta6.
Na terytorium dzisiejszej Austrii tragiczna w skutkach była polityka Karola VI.
W latach 1720 – 1726 wprowadził zarządzenia zezwalające, czy nawet nakazujące
prześladowanie i wyniszczanie tej grupy. Cesarz upatrywał zagrożenia dla państwa
ze strony „hołoty cygańskiej”. Miejscowe władze zobowiązane zostały do usunięcia
Romów z okolicznych wsi w ciągu godziny od ich pojawienia się. W innym przypadku nakładano na urzędników wysokie kary. Elementem prześladowań był na przykład rytuał obcinania uszu dzieciom i kobietom romskim. Następcy Karola – Maria
Teresa i Józef II – kontynuowali taką politykę. Chcąc zmusić Cyganów do osiadłego
trybu życia zezwalali na całkowitą konfiskatę ich dóbr i przymusowe zasiedlanie
w specjalnie przygotowanych na ten cel chatach. Istniał całkowity zakaz opuszczania okolic zamieszkania, który zniesiono dopiero w 1870 roku. Pożądanym stanem
było również całkowite dopasowywanie grupy do reszty społeczeństwa. Zakazane
było noszenie tradycyjnych strojów, kultywowanie zwyczajów, czy nawet używanie
własnego języka. Maria Teresa wprowadziła również nakaz masowego chrzczenia
Roma, Österreichische Volksgruppenhandbücher, Band 3, Wien 1996, s. 10, A. Mirga, L. Mróz,
Cyganie. Odmienność i nietolerancja, Warszawa 1994, s. 48.
6
A. Fraser, Dzieje Cyganów, Warszawa 2001, s. 121 – 123.
5
236
Romowie w Austrii i Niemczech – współczesny status prawny a rzeczywistość
Cyganów oraz zakaz małżeństw, w przypadku gdy osoby zainteresowane nie mogły
wykazać odpowiednich środków utrzymania. Ustawa z 1773 roku przewidywała nawet przymusowe oddawanie cygańskich dzieci pod opiekę chłopów. Miało to służyć
szybszej asymilacji. W XVIII wieku w wielu miejscowościach Burgenlandu popularne były polowania na reprezentantów grupy romskiej (Zigeunerjagden)7.
W XIX wieku polityka prześladowań była kontynuowana. Ówcześni uczeni niemieccy często pisali o Romach i Żydach, jako o ludziach „niższej kategorii”, określając ich mianem „zakały ludzkości”. W latach 80. XIX wieku Kanclerz Niemiec Otto
von Bismarck umocnił niektóre z ustaw dyskryminacyjnych, uważając iż Romowie
winni być traktowani ze „szczególną surowością”. W 1890 roku odbyła się w Niemczech konferencja „Cygańskie szumowiny”, podczas której wojsko zostało upoważnione do zatrzymywania wędrownych romskich taborów. W roku 1899 w Monachium została założona „Cygańska Agencja Informacyjna” pod kierownictwem
Alfreda Dillmanna. Jej głównym zadaniem było zbieranie oraz katalogowanie informacji o wszystkich Romach zamieszkujących niemieckie landy. Efektem takich prac
było wydanie w 1905 publikacji autorstwa Dillmanna pt. „Zigeuner-Buch”. Główne
hasła książki to określenie Romów jak „plagi”, przed którą naród niemiecki powinien
się bronić stosując “bezlitosne środki” oraz przestrzeganie przed mieszaniem genów
niemieckim z romskimi. W publikacji zawarto również rejestr (łącznie z fotografiami) znanych Romów wraz ze spisem popełnionych przez nich przestępstw8.
Wiek XX to dalsza eskalacja prześladowań. Jeszcze w 1926 roku w Bawarii
przekształcono Wydział ds. Cyganów (Zigeunerstelle) w Centralę Rzeszy ds. Zwalczania Cygaństwa (Reichszentrale zur Bekämpfung des Zigeunerswesen). W Szlezwiku Holsztynie od 1927 roku pobierano odciski palców od większości członków
grupy. Obowiązkiem takim objęto bowiem już sześcioletnie dzieci. Polityka Hitlera zakładała, że Cyganie są „obciążeni genetycznie” oraz „mają wrodzoną skłonność do popełniania przestępstw”. Do takich wniosków doszedł w swoich badaniach
dr Robert Ritter, stojący wówczas na czele Instytutu Badania Higieny Rasy w Berlinie. Praktykowano przymusową sterylizację oraz aborcje9.
W Austrii w 1924 roku utworzono w miejscowości Stegersbach (Burgenland)
pierwszą i jednocześnie jedyną szkołę dla dzieci romskich („Zigeunerschule”). Lek Roma, Österreichische…, s. 12 – 13, A. Mirga, L. Mróz, Cyganie. Odmienność…, s. 61.
http://www.stowarzyszenie.romowie.net/index.php/czytnik-artykulow/items/86.html [odczyt: 10.12.2011], S. Kapralski, Zagłada Romów i problem redefinicji ludobójstwa, w: Auschwitz
a zbrodnie ludobójstwa XX wieku, red. A. Bartuś, P. Trojanowski, Oświęcim 2012, s. 45 – 46.
9
W. Chrostowski, Zapomniany holocaust. Rzecz o zagładzie Cyganów, w: Auschwitz – oczyszczanie
pamięci, zebr. i oprac. W. Chrostowski, Warszawa 2001, s. 192, A. Fraser, Dzieje…, s. 191.
7
8
237
Ewa Godlewska
cje przeprowadzano w odizolowanych klasach, a obowiązującym językiem wykładowym był wyłącznie niemiecki. Przez cały okres funkcjonowania szkoły istniały
poważne problemy w komunikowaniu się najmłodszych dzieci ze swoimi nauczycielami. Co więcej, w planach nauczania przewidziano możliwość zorganizowania
zajęć o nazwie „Cyganie jako powszechna plaga” („Die Zigeuner als Landplage”).
Szkoła w Stegersbach została zamknięta po włączeniu Austrii do Niemiec. Od roku
szkolnego 1938/39 zakazano ponadto dzieciom romskim uczestniczenia w nauce we
wszystkich szkołach publicznych. W okresie nazizmu władze państwowe przychylne były wysyłaniu młodych Cyganów na roboty przymusowe, całkowicie pomijając
edukację10.
Jeszcze przed dojściem Hitlera do władzy oba państwa nawiązały współpracę, której celem była koordynacja polityki „walki z plagą cygańską”. W 1929 roku
podpisana została w Berlinie przez przedstawicieli niemieckich landów specjalna
umowa, na mocy której działania antyromskie miały być kierowane przez centralę
w Monachium. Ta z kolei ściśle współpracowała z Międzynarodowym Biurem Kryminalnym Interpolu z siedzibą w Wiedniu11.
Podczas II wojny światowej dochodziło do mordów na ogromną skalę. Romowie objęci zostali hitlerowskim planem zagłady. Masowych egzekucji Romów dokonano w Oświęcimie-Brzezince (KL Auschwitz-Birkenau). Romowie ginęli również
w obozach w Buchenwald i Ravensbruck oraz wielu innych tego typu miejscach12.
Do dnia dzisiejszego zbrodnia ta pozostaje jedną z najczarniejszych plam historii
Niemiec.
3. Obecna sytuacja austriackich i niemieckich Romów.
W dniu dzisiejszym na terytorium omawianych państw stosuje się dwuczłonową nazwę Roma i Sinti. Jest to określenie używane na oznaczenie Romów żyjących
właśnie w Austrii, Niemczech lecz również w Szwajcarii, we Włoszech oraz przygranicznych rejonach Francji. Sinti to grupa, której język pozostawał pod silnym wpływem języka niemieckiego. Według jednej z teorii dotyczących pochodzenia nazwy
tej grupy, Sinti kojarzyło się z określeniem Sindh. Pod tym pojęciem krył się obszar
leżący w dolnym biegu Indusu, na pograniczu dzisiejszego Pakistanu i Radżastanu13.
E. Schwarzmayer, Die burgenländischen Roma auf dem Weg zu einer neuen Identität, w: Trendwende? Sprache und Ethnizität im Burgenland, red. W. Holzer, R. Münz, Wien 1993, s. 238.
11
S. Kapralski, Zagłada Romów…, s. 46.
12
Więcej na temat tej zbrodni w: S. Kapralski, Zagłada Romów…, s. 53 – 59.
13
A. Mirga, L. Mróz, Cyganie. Odmienność…, s. 112; http://www.romahistory.com/1.htm [odczyt: 17.12.2012].
10
238
Romowie w Austrii i Niemczech – współczesny status prawny a rzeczywistość
Zwolennicy takiego rozumowania podkreślają więc, iż przodkami dzisiejszych Sinti
byli mieszkańcy zachodniej części Indii.
Kwestia związana z pojawieniem się w powszechnie stosowanym nazewnictwie
powyższego określenia pojawiła się stosunkowo niedawno, bo w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Dokładnie miało to miejsce w maju 1981 roku, kiedy to odbył się III Światowy Kongres Cyganów w Getyndze. W odpowiedzi na pejoratywne
zabarwienia słowa Cygan, podczas obrad zaproponowano wprowadzenie zyskującej
już wcześniej na popularności ogólnej nazwy Roma. Część z uczestników sprzeciwiła się temu. Cyganie niemieccy stwierdzili bowiem, że nie są Romami, a właśnie
Sinti14. W literaturze często można więc spotkać te dwa określenia. Niektórzy z badaczy problemu są zdania, że pierwsza nazwa dotyczy tzw. Cyganów wołoskich,
których historia była związana z Rumunią. Sinti natomiast to część tzw. Cyganów
nie-wołoskich. Problem pochodzenia grupy nie został jednak dotąd jednoznacznie
rozstrzygnięty.
3.1. Liczebność i rozmieszczenie.
Jeżeli chodzi o liczebność grupy to warto podkreślić, że istnieją ogromne rozbieżności między danymi władz a szacunkami własnymi. Te różnice wynikać mogą
z braku oficjalnych badań nad grupą (Niemcy), bądź też nieujawniania w spisach
powszechnych swojej narodowości, w obawie np. przed prześladowaniem (Austria).
Dla przykładu w Niemczech wg rządu żyje około 70 tys. przedstawicieli grupy romskiej, z czego ogromna większość (bo nawet 60 tys.) przypada na Sinti15. Według
szacunków własnych liczba całkowita grupy sięga 150, a nawet 200 tys. osób. W tym
ostatnim przypadku nie bierze się jednak często pod uwagę kryteriów uwzględnianych przez państwo, jak np. obywatelstwo.
Romowie żyją w Niemczech w rozproszeniu. Trudno wskazać zwarty obszar
osiedlania się. Obecni są w większości landów. Przede wszystkim jednak w Berlinie,
Hamburgu, Hesji, Badenii-Wirtembergii, Bawarii i Szlezwiku-Holsztynie. Wśród
miast najliczniej zamieszkiwanych wskazać należy Berlin oraz Hamburg, Kilonię,
Lubekę. Zagłębie Ruhry także jest popularnym miejscem osadnictwa tej grupy.
Dane z Austrii są bardziej dokładne, gdyż państwo to prowadzi od wielu lat
statystyki narodowościowe. Podstawą dla nich jeszcze do niedawna były tradycyjne
spisy powszechne ludności. Ostatnie takie badanie odbyło się w 2001 roku. Dekadę
A. Mirga, L. Mróz, Cyganie. Odmienność…, s. 116 – 117.
Dritter Bericht der Bundesrepublik Deutschland gemäß Artikel 25 Abs. 2 des Rahmenübereinkommens des Europarats zum Schutz nationaler Minderheiten, Strasbourg 2009, s. 42.
14
15
239
Ewa Godlewska
później spisy zostały zastąpione specjalnym rejestrem urzędowym (Registerzählung)16.
W 2001 roku w skali całego państwa przynależność do mniejszości romskiej
zadeklarowało 4348 obywateli austriackich. Łącznie z osobami nie posiadającymi
obywatelstwa Austrii było to już 6273. Nie była to może liczba duża, ale trzeba
podkreślić, że w 1991 roku zaledwie 122 osoby przyznały się do przynależności do
grupy17.
Romowie zamieszkują głównie terytorium Wiednia oraz Dolnej i Górnej Austrii. W stolicy 1268 osób zadeklarowało, że język romski jest ich językiem ojczystym. Udział grupy w ogólnej liczbie mieszkańców wyniósł więc 0,1%. W Dolnej
Austrii liczebność mniejszości wyniosła 1000 osób, co stanowiło 0,07% ogółu ludności landu. Największe skupiska znalazły się w okręgach Baden, Neunkirchen oraz
Krems an der Donau – Miasto.
W Górnej Austrii z wszystkich mieszkańców 903 zadeklarowało przynależność
do grupy romskiej. Ich udział, podobnie jak w przypadku poprzedniego landu, również wyniósł 0,07%. Najliczniej zamieszkane przez Romów okręgi to Linz – Miasto,
Linz – Land oraz Vöcklabruck.
W pozostałych landach liczebność Romów była znacznie skromniejsza. Kształtowała się ona na następujących poziomach – w Styrii 611, w Burgenlandzie 263,
w Salzburgu 98, w Tyrolu 97, w Karyntii 67 oraz w Vorarlbergu 41 mieszkańców.
Zarówno w Niemczech, jak i Austrii przedstawiciele grupy żyją więc w ogromnym rozproszeniu. Trudno wskazać konkretne obszary osiedlania się, jak to ma miejsce w przypadku innych mniejszości18.
3.2. Status prawny mniejszości.
W polityce obu państw wobec mniejszości narodowych można dostrzec pewne
podobieństwa. Takim elementem jest między innymi praktyka uznawania poszczególnych grup przez władze. Mamy więc do czynienia z tzw. mniejszościami uznanymi (anerkannte Minderheiten) oraz nieuznanymi (unanerkannte Minderheiten).
http://www.statistik.at/web_de/statistiken/bevoelkerung/volkszaehlungen_registerzaehlungen/index.html [odczyt: 30.07.2013].
17
Volkszählung 2001. Hauptergebnisse I – Österreich, Wien 2002, s. 18.
18
Dla przykładu takim obszarem dla mniejszości słoweńskiej w Austrii jest Karyntia, chorwackiej
– przede wszystkim gminy Burgenlandu, czeskiej i słowackiej – Wiedeń. W Niemczech podobna
sytuacja występuje w przypadku Fryzów, zamieszkujących przede wszystkim Dolną Saksonię
oraz Szlezwik-Holsztyn, czy też Serbołużyczan, obecnych przede wszystkim w Saksonii i Brandenburgii.
16
240
Romowie w Austrii i Niemczech – współczesny status prawny a rzeczywistość
Tylko te pierwsze korzystają z dodatkowych uprawnień na mocy poszczególnych
aktów prawnych.
W przypadku Austrii dla każdej z uznanych mniejszości tworzy się Narodowościowe Rady Doradcze (Volksgruppenbeiräte). Po raz pierwszy organy te przewidziano ustawą o grupach narodowościowych w Austrii z dnia 7 lipca 1976 roku19.
Faktyczne ich powołanie możliwe było natomiast na mocy rozporządzenia z dnia
18 stycznia 1977 roku20. W praktyce jednak następowało to często kilka lat później,
głównie w wyniku sporów wewnętrznych.
Są to organy o charakterze opiniodawczo-doradczym dla austriackiego rządu
i parlamentu. Ich rola sprowadza się między innymi do opiniowania aktów prawnych
dotyczących mniejszości, zgłaszania problemów związanych z funkcjonowaniem
w społeczeństwie poszczególnych grup, a także uczestniczenie w rozdziale środków
finansowych. Członkowie są wybierani na czteroletnią kadencję, przez rząd federalny.
Jest on zobowiązany do zasięgnięcia wcześniejszej opinii władz krajowych. Według
ustawy członkami Rad mogą być jedynie przedstawiciele mniejszości narodowych.
Udział reprezentantów władzy państwowej (a dokładniej austriackiego parlamentu)
jest możliwy, lecz wyłącznie w formie obserwatorów. Nie przysługuje im prawo głosu.
Poszczególne Rady w wielu aspektach swojej działalności są zależne od rządu federalnego. To jemu zobowiązane są corocznie przedstawiać plan działania na
następny rok oraz propozycje wykorzystania pomocy państwowej. Muszą również
każdorazowo składać sprawozdania finansowe z wykonywanych zadań. Urzędnicy
mają prawo do kontroli polegającej na inspekcjach, bezpośrednim wglądzie do dokumentów, rachunków itp. Ważnym uprawnieniem jest również zatwierdzanie przez
kanclerza statutu poszczególnych Rad. Taka zależność jest często krytykowana przez
członków mniejszości, ale również przez organy monitoringowe Rady Europy. Pojawiają się głosy, że Rady nie są równorzędnymi partnerami dla władz, nie mają na
nie żadnego wpływu a ustawodawcom chodziło jedynie o ustanowienie kontroli nad
mniejszościami. Bez względu jednak na powyższe zarzuty sam fakt ich powstania
jest niezmiernie ważny. Status uznanych mniejszości mają bowiem w Austrii wyłącznie te społeczności, dla których taki organ został ukonstytuowany.
W przypadku Niemiec takich ustawowych organów na szczeblu centralnym nie
przewidziano. Działają jedynie instytucje zajmujące się to problematyką na szczeblu
Bundesgesetz vom 7. 7. 1976 über die Rechtsstellung von Volksgruppen in Österreich (Volksgruppengesetz), BGBl. Nr. 396/1976.
20
Verordnung der Bundesregierung vom 18. Jänner 1977 über die Volksgruppenbeiräte, BGBl. Nr.
38/1977.
19
241
Ewa Godlewska
poszczególnych landów. Jeżeli chodzi o Romów to warto wspomnieć o Pełnomocniku ds. Mniejszości w Szlezwiku-Holsztynie (wcześniej znany pod nazwą Pełnomocnik ds. Pogranicza). Urząd ten powołano w 1988 roku, a zmiana nazwy miała miejsce
w 2000 r.21 Jest to wprawdzie organ dla wszystkich grup, ale w swojej działalności
osoby pełniące tą funkcję poświęcały dużo uwagi sytuacji Romów. Przejawem tego
było między innymi zabieganie o uwzględnienie praw Romów i Sinti w konstytucji
krajowej (głównie podczas kadencji Kurta Schulza), świadczenie pomocy w zakresie
budownictwa mieszkalnego dla grupy czy też edukacji dla romskich dzieci. Większość funkcjonujących instytucji (jak np. brandenburska Rada ds. Serbów/Wendów,
Rat für sorbische/wendische Angelegenheiten, czy też saksońska Rada ds. Serbskich,
Rat für sorbische Angelegenheiten) powoływane są z myślą o Serbach Łużyckich,
Fryzach oraz Duńczykach.
W obu państwach Romowie zaliczani są jednak do grona mniejszości uznanych.
W Austrii takie uznanie nastąpiło 24 grudnia 1993. Sama zaś Narodowościowa Rada
Doradcza dla tej grupy ukonstytuowała się 5 września 1995 roku. W Niemczech nastąpiło to natomiast w 1995 roku, przy okazji podpisywania Konwencji Ramowej
o Ochronie Mniejszości Narodowych. 11 maja 1995 roku rząd federalny złożył deklarację22, w której wyjaśnił, że przepisom dokumentu podlegają Duńczycy, Fryzowie, Serbowie Łużyccy oraz właśnie grupa romska (określana zbiorczą nazwą Sinti
i Roma).
3.3. Status prawny versus rzeczywistość.
Fakt uznania ze strony władz nie spowodował radykalnej zmiany w sytuacji
Romów. Ze wszystkich mniejszości zamieszkujących oba niemieckojęzyczne państwa ich położenie pozostaje najgorsze. Akty prawne adresowane bezpośrednio do tej
społeczności to w Austrii i Niemczech wciąż rzadkość. W Austrii większość aktów
prawnych odnosi się do pozostałych uznanych mniejszości, przede wszystkim do słoweńskiej, chorwackiej i węgierskiej. Jedynie ustawa o nauczaniu mniejszościowym
w Burgenlandzie z 1994 roku przewiduje nauczanie w języku romskim w przypadku
„ciągłego zapotrzebowania”. W rzeczywistości jednak uprawnienie to zrealizowano
dopiero w roku szkolnym 1999/2000, kiedy to utworzono pierwszą klasę z językiem
romskim w szkole ludowej w Oberwart23. W pozostałych przypadkach Romowie ko „Flensborg Avis” nr 289 z 11 grudnia 2003 roku, s. 24.
Erklärung der Bundesrepublik Deutschland bei der Zeichnung des Rahmenübereinkommens zum
Schutz nationaler Minderheiten am 11 Mai 1995, BGBL. 1997 II, Nr. 31/1418.
23
Bericht der Republik Österreich gemäß Artikel 25 Abs. 1 des Rahmenübereinkommens zum Schutz
nationaler Minderheiten, Wien 2000, s. 100.
21
22
242
Romowie w Austrii i Niemczech – współczesny status prawny a rzeczywistość
rzystają z przepisów odnoszących się do pozostałych obywateli państwa oraz podlegają ogólnym klauzulom antydyskryminacyjnym.
W żadnym z niemieckich landów ochrona tej mniejszości nie ma umocowania
ani w konstytucjach krajowych ani w ustawach, jak to ma miejsce w przypadku innych grup. Przez wiele lat problemem pozostawało uznanie zbrodni dokonanych na
Romach w czasach Hitlera za ludobójstwo. Dominowało przekonanie, że zbrodnie
te nie miały podłoża rasowego, a były skutkiem godnych potępienia zachowań samych członków mniejszości. Oficjalnie o uznaniu zbrodni ludobójstwa mówił dopiero kanclerz Schmidt w 1982 roku. Do dnia dzisiejszego Holocaust kojarzony jest
głównie z zagładą Żydów. W środowiskach naukowych ciągle nierozwiązany pozostaje spór o to, czy Romowie byli takimi samymi ofiarami nazizmu jak Żydzi24. Bez
względu jednak na wnioski płynące z tego sporu oraz stosowaną terminologię, nie da
się ukryć, że obecnie obserwujemy zjawisko polegające na umniejszaniu albo wręcz
pomijaniu tragizmu losów tej społeczności.
Na początku XXI wieku mniejszość ta wciąż napotyka na wiele problemów.
Mieszczą się one przede wszystkim w kategoriach nierównego traktowania oraz aktów rasizmu. Warto w tym miejscu wymienić chociażby ciągłe praktykowanie przez
policję (np. w Bawarii) rejestrowanie Romów w kartotekach jako „czynnika kryminogennego”25, zakazywanie wstępu do dyskotek młodzieży romskiej (Burgenland),
czy też opieszałość władz w ściganiu przestępstw przeciwko członkom tej grupy
(w miejscowości Ravensburg w Badenii-Wirtembergii prokurator wstrzymał postępowania wobec mieszkańca, który w 2006 roku podczas festynu umieścił na swoim
aucie transparent z napisem „Zack, zack Zigeunerpack”/ „Szybko, szybko, brudny
Cyganie”)26. W 1995 roku głośnym wydarzeniem w Austrii był zamach bombowy
dokonany w Oberwart, podczas którego zginęło czterech Romów27. Wśród osób, które bagatelizowały sprawę był między innymi polityk Jörg Haider. Twierdził on, że
nie był to akt rasizmu, ale porachunki mafijne.
W życiu codziennym Romowie zmagają się z takimi problemami, jak brak realnego dostępu do oświaty, opieki społecznej i zdrowotnej, czy też jawna dyskryminacja
w życiu publicznym. Ta ostatnia dotyczy zwłaszcza romskich kobiet. Niepokojącym
Więcej na ten temat w: S. Kapralski, Zagłada Romów…, s. 60 – 68.
Podobne praktyki stosowane są np. we Włoszech. W 2008 roku tamtejsza policja rozpoczęła rejestrację Romów, pobierając każdorazowo ich odciski palców. Jako znak protestu zaczęto nosić
koszulki z napisem „Precz z rejestrem etnicznym”. W czerwcu 2008 roku, na ulicach Rzymu odbyły
się również manifestacje przeciwko takim przejawom dyskryminacji.
26
http://www.twojaeuropa.pl/1943/romowie-w-europie-walka-o-prawa [odczyt: 10.12.2011].
27
Minderheiten in Österreich, http://www.demokratiezentrum.org [odczyt: 20.03.2007].
24
25
243
Ewa Godlewska
jest zjawisko dużej liczby dzieci romskich w szkołach specjalnych (Sonderschule).
Przez wiele dziesięcioleci do takich placówek kierowano niemal automatycznie. Nie
próbowano wyrównywać poziomu wiedzy i umiejętności językowych, uznając że
dzieci romskie mają zbyt poważne problemy w nauce. W dniu dzisiejszym z kolei
sami rodzice posyłają swoich podopiecznych do szkół specjalnych, np. w przypadkach gdy uczy się tam już jedno dziecko a oni sami nie chcą rozdzielać rodzeństwa.
Jeszcze na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX w. w samym
Hamburgu ponad 70% wszystkich dzieci wywodzących się z mniejszości uczęszczało do szkół specjalnych. W Austrii do tej pory ten udział waha się w przedziale 3050%. Odrębnym problemem pozostaje wyższy niż średnie krajowe Austrii i Niemiec
poziom analfabetyzmu oraz brak tradycji nauczania i kończenie edukacji na najniższych poziomach. Dotyczy to przede wszystkim dziewcząt.
Problemem, jeszcze do niedawna, pozostawał brak kodyfikacji języka romani
oraz sam stosunek do niego członków mniejszości. Język ten stanowił, w zasadzie
do końca XX wieku, wyłącznie kod mówiony. Fakt ten uniemożliwiał staranie się
o używanie go w życiu publicznym. Dodatkowo mamy do czynienia ze specyficznym
podejściem do tej kwestii w samej społeczności romskiej. Jej członkowie często wyrażają opinię, że romani powinien służyć wyłącznie do komunikacji wewnątrz grupy.
Kolejny problem to nadal głęboko zakorzenione w społeczeństwach negatywne stereotypy o Romach. Utrwalane są one niestety w mediach. Jeżeli już bowiem
mowa jest o mniejszości w prasie, telewizji itp. to przede wszystkim w kontekście
przestępstw czy postępowania azylowego. Mało natomiast jest miejsca na rozmowy
o kulturze, bogatej tradycji muzycznej, czy też tragicznej historii Romów. Jest to jednak problem wielu państw europejskich, a nie tylko Austrii i Niemiec.
Jedną z głośniejszych spraw ostatnich kilku lat była wypowiedź zastępcy przewodniczącego bawarskiej sekcji Związku Niemieckich Oficerów Policji, który na
łamach branżowego czasopisma niemieckiej Policji bardzo negatywnie wypowiedział się o członkach społeczności romskiej. Miał stwierdzić, że „Romowie i Sinti
prowadzą konspiracyjny styl życia, nie chcą się integrować z Niemcami, korzystając
jednocześnie niezasłużenie z wszelkich dobrodziejstw niemieckiego sytemu opieki
społecznej”28. Sugerował ponadto, że są oni grupą bardzo kryminogenną, odpowiedzialną za większość kradzieży i oszustw, z którymi policjant miał do czynienia.
Cyt. za A. Gliszczyńska, Opinia Komitetu ds. Likwidacji Dyskryminacji Rasowej ONZ w sprawie
Zentralrat Deutscher Sinti und Roma i inni p. Niemcom,
http://www.prawaczlowieka.edu.pl/index.php?dok=eadc1dd8fc279583d5552700ae5d248e3fa123bd-d3 [odczyt: 15.05.2013].
28
244
Romowie w Austrii i Niemczech – współczesny status prawny a rzeczywistość
Ostatecznie sprawa zakończyła się skargą Centralnej Rady Niemieckich Sinti i Roma
do Komitetu ds. Likwidacji Dyskryminacji Rasowej ONZ. Komitet, mimo iż nie
dopatrzył się naruszenia przez państwo niemieckie Międzynarodowej Konwencji
w Sprawie Likwidacji Wszelkich Form Dyskryminacji Rasowej, podkreślił, że artykuł miał charakter dyskryminujący, obraźliwy i zniesławiający. Fakt ten ma szczególne znaczenie, gdy autor takich treści jest funkcjonariuszem publicznym29.
Z drugiej jednak strony można zaobserwować pewną poprawę. W obu państwach podejmowanych jest wiele nowych inicjatyw. W programy kodyfikacji języka zaangażowane są austriackie i niemieckie uniwersytety. Realizowane są programy
wsparcia w dziedzinie oświaty, budownictwa socjalnego itp. W celu przeciwdziałaniu wykluczeniu Romów na rynku pracy prowadzone są różne projekty, w ramach
których realizuje się bezpłatne szkolenia zawodowe oraz poradnictwo. Na uwagę zasługuje Projekt Mri Buti (Moja Praca), realizowany w Oberwart, w Burgenlandzie,
przy udziale austriackiego Caritasu. Jest on ukierunkowany na aktywizację najbiedniejszej, niewykształconej i marginalizowanej części społeczności lokalnej. W jego
ramach kobiety romskie zatrudniane są przy praniu, prasowaniu oraz naprawianiu
odzieży. Ta pochodzi ze zbiórek charytatywnych, a posegregowana i odświeżona jest
następnie sprzedawana w sklepach typu second-hand. Mężczyźni z kolei wykonują
prace fizyczne w miejskich parkach czy ogrodach prywatnych. W zamian za pracę
w ramach projektu (oprócz wynagrodzenia) zyskują odpowiednie przywileje socjalne30. W Niemczech zatrudnia się specjalnie przygotowanych mediatorów, których
zadaniem jest rozwiązywanie problemów w edukacji i polityce społecznej.
4. Uwagi końcowe.
Trwająca wiele wieków polityka dyskryminacji negatywnie wpłynęła na omawianą mniejszość. Przez stulecia była to grupa o słabej organizacji, niskim poziomie wykształcenia i całkowicie pozbawiona aspiracji politycznych. Taki stan rzeczy
utrzymywał się nawet do końca XX wieku. Dopiero ostatnie lata przyniosły pewne
zmiany w sytuacji Romów. Istotnym czynnikiem był fakt oficjalnego uznania ze strony austriackich i niemieckich władz. Niemały wpływ miało również to, że jeszcze do
niedawna romski był jedynie językiem mówionym. Nie istniała literatura w tym języku, ani żadne kroniki dokumentujące historyczne dzieje tej społeczności. Była więc
Tamże.
W. Osuch, A. Dwojak, Wspieranie przedsiębiorczości przez przeciwdziałanie marginalizacji społeczno-ekonomicznej grup nieprzystosowanych do konkurencji w gospodarce rynkowej jako dążenie
do zrównoważonego rozwoju społeczeństwa informacyjnego (na przykładzie mniejszości romskiej),
http://www.p-e.up.krakow.pl/pdf/pe5/osuch_dwojak5.pdf [odczyt: 10.12.2011].
29
30
245
Ewa Godlewska
ona pozbawiona ważnego czynnika wzmacniającego i utrwalającego tożsamość grupową. Obecnie prowadzonych jest jednak coraz więcej programów, mających na celu
pomoc dla grupy. Są one prowadzono przede wszystkim dzięki współpracy władz
federalnych i krajowych z poszczególnymi stowarzyszeniami oraz uniwersytetami.
Mimo uregulowanego statusu prawnego mniejszości w obu państwach niemieckojęzycznych, wciąż jest to jednak grupa dyskryminowana. Sytuacja Romów jest
trudna z wielu względów. Jest to grupa znajdująca się często poza marginesem społecznym, o dużym wskaźniku bezrobocia, niskim poziomie wykształcenia i małych
aspiracjach politycznych. Średnia życia wśród członków mniejszości jest niższa o 10
– 15 lat od wskaźników dotyczących innych grup. Problemem pozostaje bowiem zły
stan zdrowia Romów, co wynika między innymi z niskich standardów życia, ale
również z niechęci do służby zdrowia.
Problemem jest również to, że mniejszość ta nie posiada wsparcia zewnętrznego
w postaci własnego państwa. Jest jedną z tzw. mniejszości nieterytorialnych. Rzecznikiem ich interesów może być jedynie społeczność międzynarodowa – organizacje
międzyrządowe oraz pozarządowe. Ich działania, choć coraz częstsze i bardziej aktywne, są wciąż niewystarczające. Sytuacja mniejszości nadal pozostaje więc bardzo
trudna. Wszystkie wysiłki na niewiele jednak się zdadzą, jeżeli same społeczeństwa
nie zmienią swojego negatywnego stosunku do Romów. Trzeba pamiętać, że Romowie to nie tylko inny, często nierozumiany sposób życia, inny wygląd, bieda i przestępczość, ale także bogata kultura, muzyka, tradycje. Nie należy również zapominać
o tragicznych doświadczeniach historycznych tej mniejszości, a te w sposób nierozerwalny związane są z historią obu omawianych państw.
246
Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6)
Marta Bobowski
Westfälische Wilhelms-Universität Münster
[email protected]
Urban Gardening. Eine soziokulturelle Betrachtung neuer
Gartenformen
Urban gardening. Analiza społeczno-kulturalna nowych form
kształtowania terenów zielonych
Urban Gardening. A Socio-Cultural Approach
to the New Forms of Gardening
Streszczenie:
Poniższy artykuł dotyczy zjawiska urban gardening (ogrodnictwa miejskiego) ze
szczególnym uwzględnieniem Niemiec. W części I zdefiniowano i poddano kategoryzacji główne formy motywowanego pozaekonomicznie kształtowania terenów zielonych w przestrzeni publicznej, omówiono jego główne cechy, a także ukazano jego
tło historyczne. W części II przeanalizowano ważny wpływ kultury danego czasu na
zjawisko kształtowania terenów zielonych. Jednocześnie wyjaśniono powiązania urban
gardening z aktualną debatą polityczną, społeczną i ekologiczną. W zakończeniu omówiono główne wnioski oraz scharakteryzowano tendencje rozwojowe urban gardening.
Słowa kluczowe: urban gardening, działania społeczeństwa obywatelskiego,
nowy ruch społeczny, identyfikacja miejska, przestrzeń publiczna, debata ekologiczna, ponowoczesny system wartości
Summary:
The following article deals with the phenomenon of urban gardening with a specific focus on Germany. Part I defines and categorizes the main forms of non-economically motivated gardening in urban public space, works out its core attributes and
shows its historical background. Part II indicates how culture of a given historical
period affects green areas’ shape. It also clarifies how urban gardening and present
political, social and ecological discourses are correlated. The summary enumerates
the main findings and gives an outlook on possible developments of urban gardening.
Keywords: urban gardening, civil society action, new social movement, urban
identification, public space, ecological discourse, postmodern value system
247
Marta Bobowski
1. Einführung.
Seit die Menschheit sesshaft geworden ist und die ersten größeren Siedlungen
entstanden, wurde gegärtnert. Die Nahrungsversorgung der Agrargesellschaften der
Vormoderne hing von Ackern in und um die Stadt herum ab. Im industriellen Zeitalter entstanden angesichts sich wandelnder Gesellschaftsstrukturen sowie aufgrund
der Herausforderungen, die die Industrialisierung und Urbanisierung an die massiv
wachsende Stadtbevölkerung stellte, Kleingärten für die Arbeiter in den Städten.
Gleichzeitig entsprangen vor dem Hintergrund einer ausgeprägten Großstadtkritik
der Lebensreformbewegung Gärten von Naturheil- und Schrebervereinen1. In Krisenzeiten war der Bedarf nach Gärten besonders hoch, etwa während und nach den
Weltkriegen, als Stadtbewohner aus der Not heraus städtische Flächen zum Anbau
von Nahrungsmitteln umfunktionierten.
Bis in die 60er Jahre erfuhr das Kleingartenwesen in Deutschland großes Interesse, war es doch häufig der einzige Weg ein Stück Land in der Stadt zu besitzen.
Mit dem voranschreitenden Wirtschaftsaufschwung wurde seine Funktion als Versorgungsquelle für viele Städter zunehmend obsolet. Lebensmittel konnten mit ansteigendem Wohlstand und vermehrter Produktivität nun einfacher im nächstgelegenen
Geschäft erworben werden. Zudem wurden Familien immer kleiner, sodass weniger
Mitglieder zu versorgen waren. Die Folgen dessen waren ein Rückgang der Kleinund Nutzgärten und eine vermehrte Zuwendung hin zu Ziergärten. Die Zersiedelung
der Städte durch den Boom des Traums „von der Idylle im Grünen“2 drängte die Gärten zusätzlich an die Stadtränder. Spätere städtebauliche Tendenzen zur Verdichtung
der Städte ließen die Böden mehr und mehr versiegeln, sodass der Besitz von Gärten
in den Innenstädten mehr und mehr an Exklusivität gewann. Erst mit dem Anstieg der
Arbeitslosigkeit Mitte der 1970er Jahre und der Ökologiebewegung der 1980er Jahre
stieg in deutschen Städten erneut das Interesse an (Nutz-) Gärten und der Eigenversorgung und damit die Nachfrage nach Parzellen in Kleingartenanlagen an.
Eine umfangreiche Darstellung historischer Gartenformen der (früh-) industriellen Stadt gibt
Hartwig Stein. Vgl. Stein, Hartwig: Inseln im Häusermeer. Eine Kulturgeschichte des deutschen
Kleingartenwesens bis zum Ende des Zweiten Weltkriegs, Frankfurt a. M. 1998.
Darüber hinaus beschreibt Ulrich Häpke die kleingärtnerischen Entwicklungen speziell im Ruhrgebiet. Vgl. Häpke, Ulrich: Von den Markenteilungen bis zum Emscher Landschaftspark. Freiraumverluste und Freiraumschutz im Ruhrgebiet, Kassel 2009.
2
Hartmut Häussermann und Walter Siebel sprechen von dem Phänomen der Suburbanisierung als
„dem Traum von der Idylle im Grünen“. Siehe: Häussermann, Hartmut/Siebel, Walter: Stadtsoziologie. Eine Einführung, Frankfurt a. M. 2004, S. 72.
1
248
Urban Gardening. Eine soziokulturelle Betrachtung neuer Gartenformen
Gerade in den letzten Jahren sind darüber hinaus eine Neuinterpretation und eine
Diversifizierung der bisher bekannten urbanen Gartenformen, d.h. der Haus- bzw.
Mietergärten und der klassischen Kleingärten, zu beobachten. Diese Entwicklung
wird unter den Oberbegriff ‚Urban Gardening‘3 zusammengefasst, und umfasst jegliche Gartenaktivitäten, die im öffentlichen, städtischen Raum betrieben werden und
sich nicht in klassische Gartenstrukturen einordnen lassen. Die neuen Garteninitiativen nehmen - abhängig von ihren Gärtnern, deren Vorstellungen, Zielen, Interessen,
Möglichkeiten etc. – sehr unterschiedliche Formen an. So umfasst Urban Gardening
die inoffizielle Bepflanzung öffentlicher (Brach-)Flächen von Guerilla Gärtnern,
ebenso wie Gemeinschaftsgärten unterschiedlicher Ausprägung oder Baumscheibenpatenschaften, um nur ausgewählte Beispiele zu nennen. Es sind Menschen mit sehr
unterschiedlichen biographischen, sozialen und kulturellen Hintergründen, die das
urbane Gärtnern betreiben: Junge Menschen genauso wie ältere, erfahrene Gärtner
und botanische Anfänger, Studenten, Berufstätige, Arbeitslose und Rentner. Die urbanen Gärtner in Deutschland sind seit einigen Jahren, vor allem im Ballungsgebiet
Berlin, aber auch nach und nach in anderen Großstädten, verstärkt aktiv.
Im Folgenden soll zunächst auf die einzelnen Formen der neuen nicht ökonomisch motivierten Gärten, anschließend auf ihre soziokulturelle und gesellschaftspolitische Rolle eingegangen werden.
2. Entwicklungen und Ausprägungen.
Eine der neuen urbanen Gartenformen stellt der Gemeinschaftsgarten dar. Eine
exklusive Definition von Gemeinschaftsgärten existiert nicht, Marit Rosol beschreibt
sie in ihrer Untersuchung allgemein als Freiflächen, die „durch eine gärtnerische Nutzung eine gemeinschaftliche Pflege der Flächen und die Orientierung auf eine allgemeine Öffentlichkeit gekennzeichnet sind“4. Gemeinschaftliche Pflege meint dabei
die Pflege eines Landstücks, die „weder [durch] die öffentliche Hand noch privat-individualisiert, sondern gemeinschaftlich und ehrenamtlich in einer Gruppe erfolgt“5.
Als Ursprung der Gemeinschaftsgärten gilt die ‚Community Garden-Bewegung‘ der
3
4
5
Die englische Ausdrucksweise ‚Urban Gardening‘ ist sowohl im öffentlichen als auch im
wissenschaftlichen Diskurs aufgrund des historischen Ursprungs des Phänomens im anglosächsischen
Raum sowie seines mittlerweile globalen Ausmaßes gebräuchlich. In diesem Artikel wird er daher
entweder im Original, oder auch übersetzt als ‚Urbanes Gärtnern‘ benutzt.
Rosol, Marit: Gemeinschaftsgärten in Berlin. Eine qualitative Untersuchung zu Potenzialen und
Risiken bürgerschaftlichen Engagements im Grünflächenbereich vor dem Hintergrund des Wandels
von Staat und Planung, Berlin 2006, S. 2.
Rosol 2006, S. 37.
249
Marta Bobowski
70er Jahre in den USA. 1973 entstand in New York als Antwort auf ökonomische
und soziale Probleme in der Metropole der erste ‚Community Garden‘: Der bis heute
existierende und nach der Initiatorin der Bewegung benannte „Liz Christy Garden“6.
Die Anwohner legten auf brachliegenden Flächen, mitten in der Stadt, Gärten an, um
dort Lebensmittel anzupflanzen, Erholungsräume zu schaffen, die Nachbarschaft und
die Identifikation mit dem Stadtviertel zu stärken und um gegen die städtebauliche
Tendenz, Wohnhäuser abzureißen und die Grundstücke an Unternehmen zu verkaufen, zu protestieren. Charakteristisch für die Gärten war die erstmalige „Verknüpfung zwischen gärtnerischen, ernährungspolitischen, ökonomischen, sozialen und
stadtgestalterischen Fragen“7. Gemeinschaftsgärten schließen unterschiedliche Gartenformen ein. So fallen beispielsweise internationale Gärten, Nachbarschafts- und
Quartiersgärten, Frauengärten oder Permakultur-Gärten darunter. Weiterer Aspekt
der neuen Gemeinschaftsgärten, der sie mitunter auch vom klassischen Kleingartenwesen unterscheidet, ist die zumeist sehr schwache, wenn überhaupt vorhandene
Bindung an (institutionelle) Strukturen und Gesetze. Dies ermöglicht in der Regel
eine basis-demokratische Organisationsform, fernab von festen Vorgaben sowie eine
zumeist starke Öffnung hin zur Öffentlichkeit. Zu den bekanntesten Gemeinschaftsgärten in Deutschland gehören der 2009 gegründete „Prinzessinnengarten“8 und der
Garten „Rosa Rose“9 in Berlin, welche in den letzten Jahren vielfach exemplarisch
für die Entwicklung der Gemeinschaftsgärten in Deutschland medial herausgestellt
wurden.
Einige der Gemeinschaftsgärten können auf die Guerilla Gardening-Bewegung
zurückgeführt werden, also auf das „selbstbestimmte und nicht ausdrücklich autorisierte Bepflanzen von nicht-eigenen, öffentlichen und nicht anderweitig genutzten
Flächen“10. Auch der ‚Liz Christy Garden‘ ist auf Initiative der Aktivistengruppe
‚Green Guerillas‘ hin gegründet worden. Die Urväter des Gemeinschaftsgartens bepflanzten städtische Brachflächen unautorisierter Weise mit Blumen-, Gemüse- und
Obstsamen. Nach anfänglichem Guerilla- Charakter wurde der von den Bewohnern
angelegte Garten seitens der Stadt legalisiert und gewann so auch seine offizielle
Vgl. Liz Christy Community Garden: http://www.lizchristygarden.us/ vom 30.09.2013.
Vgl. Heide, Ella von der (online), zitiert nach: Appel, Ilka/Grebe, Christina/Spitthöver, Maria: Aktuelle Gerteninitiativen. Kleingärten und neue Gärten in deutschen Großstädten, Karlsruhe 2011,
S. 35.
8
Vgl. zum ‚Prinzessinnengarten‘: http://prinzessinnengarten.net/ vom 30.09.2013.
9
Vgl. zum Garten ‚Rosa Rose‘: http://www.rosarose-garten.net/de vom 30.09.2013
10
Jahnke, Julia: Eine Bestandsaufnahme zum globalen Phänomen Guerilla Gardening anhand von
Beispielen in New York, London und Berlin, Berlin 2007, S. 7.
6
7
250
Urban Gardening. Eine soziokulturelle Betrachtung neuer Gartenformen
Daseinsberechtigung. Das Beispiel an der Ostküste fand zahlreiche Nachahmer, zunächst vorwiegend im US-Bundesstaat Kalifornien, später dann im ganzen Land und
über seine Grenzen hinaus11. Seit einigen Jahren hat die Guerilla Gardening-Bewegung auch in Europa Fuß gefasst und ist besonders in England sehr aktiv: Im Jahr
2000 versammelten sich beispielsweise tausende Aktivisten am Londoner Parliament
Square und gruben die Grünfläche äußerst medienwirksam zu einem riesigen Beet
um. Aufgerufen und angeführt wurden die Protestler von einer Aktivistengruppe mit
dem bezeichnenden Namen ‚Reclaim the Street‘12. In den Jahren darauf war es vor
allem der Brite Richard Reynolds, der die Guerilla Gardening-Bewegung belebte. Er
führt seit 2004 in seiner Heimatstadt London Pflanzaktionen durch, betreibt ebenso
lange einen Blog darüber und hat zusätzlich 2011 das Buch „On Guerrilla Gardening:
A Handbook for Gardening without Boundaries“13 veröffentlicht, in dem er die Geschichte der Gärten in der Stadt, aber auch gegenwärtige Entwicklungen des Guerilla
Gardening beschreibt und vor allem viele Erfahrungsberichte sowie praktische Tipps
vermittelt. Das Buch wurde mittlerweile in mehrere Sprachen übersetzt, darunter ins
Deutsche, Französische und Koreanische, was abermals das internationale Interesse am Guerilla Gardening verdeutlicht. Ähnlich wie bei den Gemeinschaftsgärtnern,
sind auch die Aktivitäten der Guerilla Gärtner vielfältig. Charakteristisch für die Bewegung ist das Element des Untergrunds und des Protestes. Guerilla Gärtner arbeiten
nicht selten nachts, denn die Erde, die sie bepflanzen gehört ihnen nicht, sodass sie
sich stets an der Grenze zur Illegalität bewegen. Viele arbeiten mit so genannten ‚Seedballs‘
(auch ‚Seedbombs‘), einem zu Kugeln geformten Gemisch aus Ton, Erde, Wasser
und Samen, welcher bei Bedarf auf das gewünschte Stück Land abgelegt oder geworfen werden kann und dort nach einiger Zeit Pflanzen sprießen lässt. ‚Seedbombs‘
sind ein beliebtes Mittel vieler Guerilla Gärtner, da sie einfach zu produzieren und
zu verteilen sowie weitestgehend resistent gegen Umwelteinflüsse wie hohe Sonnenbestrahlung, Regenfall und Tierfraß sind. Guerilla Gärtner sind vielfach sehr kreativ
in ihrem Vorgehen und nutzen die Bedingungen, die ihnen die Stadt zum Gärtnern
bietet auf unterschiedlichste Weise aus. Sie fügen einerseits ihre Pflanzen in das
Stadtbild ein und durchbrechen andererseits gekonnt den Blick auf Urbanität.
Zur Geschichte der ersten Gemeinschaftsgärten in New York City vgl. Grünsteidel, Irmtraud/
Schneider-Sliwa, Rita: »Community Garden-Bewegung in New York City. Basisinitiativen und
Stadtteilrevitalisierung«, in: Geographische Rundschau 51 (1991), S. 203–209.
12
Vgl. o.V.: »May Day protest«, in: guardian.co.uk vom 01.05.2000, http://www.guardian.co.uk/
world/2000/may/01/qanda.mayday?INTCMP=SRCH vom 25.09.2013.
13
Vgl. Reynolds, Richard: On Guerrilla Gardening. A handbook for gardening without boundaries,
London 2010.
11
251
Marta Bobowski
In vielen (auch deutschen) Städten besteht seit einigen Jahren für die Anwohner
offiziell die Möglichkeit ausgewiesene städtische Grünflächen zu pflegen. Bei den
Flächen handelt es sich um so genanntes ‚Straßenbegleitgrün‘ d.h. in den meisten Fällen um Grünstreifen, Baumscheiben, Straßengräben, Blumenkübel und ähnliches14. In
der Regel müssen Interessierte hierfür ein Formular ausfüllen, in dem sie die Art der
gewünschten Grünfläche, deren genauen Standort, sowie die Form und den Umfang
der geplanten Betreuung angeben. Die Gärtner erhalten nach ihrer Anmeldung üblicherweise eine Urkunde, die sie als Paten der jeweiligen Grünfläche oder des Baumes
ausweist. Die Vermittlung, Verwaltung und Organisation der Grünflächenpatenschaften übernehmen meistens die städtischen Grünflächenämter, wobei der Grad der amtlichen Unterstützung von Stadt zu Stadt variiert. Zu den grundlegenden Pflichten der
Grünflächenpaten gehören die Bewässerung der Pflanzen, das Entfernen von Unrat
und Unkraut und eine gelegentliche Bodenlockerung. Bei der Bepflanzung der Flächen sind die Gärtner weitestgehend unabhängig von Vorgaben, solange die Pflanzen
nicht giftig sind und sich nicht aggressiv vermehren und dabei einheimische Pflanzen
verdrängen. Zudem dürfen sowohl die Pflanzen als auch die generelle Gestaltung sich
nicht negativ auf den Verkehrsablauf auswirken, d.h. beispielsweise zu auswuchernd
wachsen. Die Grünflächenpatenschaften erfreuen sich in den letzten Jahren bei der
Bevölkerung vermehrt an Beliebtheit. Die Patenschaften stellen daher für die Städte
in erster Linie einen praktischen Weg dar, Kosten für die Pflege der Grünflächen
zu minimieren. Die häufig als ‚Stiefkinder‘ der Landschaftspflege betrachteten und
behandelten Baumscheiben und Grünstreifen, die im Gegensatz zu etwa Parks als
wenig repräsentativ und damit als weniger pflegewürdig gelten, können so durch die
Patenschaft aufgewertet werden. Die individuelle Gestaltung der Beete kann einer
Straße und einem Viertel ein neues Gesicht verleihen, die Identifikation der Bewohner mit ihrer Wohnumgebung sowie den Zusammenhalt der Nachbarschaft stärken.
Vor allem dort, wo die Pflege über die eigentliche Bepflanzung hinausgeht, kann dies
beobachtet werden. Viele der Projekte widmen sich den Baumscheiben in Gemeinschaftsaktionen mit der Nachbarschaft, es entstehen Anlaufstellen und Spielflächen
für Kinder oder gar Kunst im öffentlichen Raum.
3. Gesellschaftswissenschaftliche Elemente.
Was macht das urbane Gärtnern für die Kultur- und Gesellschaftswissenschaften so interessant? Im weiteren Sinne als materielle Kultur verstanden, sind Gär-
Vgl. z.B. http://www.essen.de/de/Rathaus/Aemter/Ordner_67/Pflege_Strassenbegleitgruen.html
vom 30.09.2013.
14
252
Urban Gardening. Eine soziokulturelle Betrachtung neuer Gartenformen
ten „Kristallisationen unserer kulturellen Praxis, weil sich in ihnen Denkweisen,
Wertehorizonte und Nutzungsformen verewigen“15. Der Garten ist Ausdruck für
gesellschaftlichen Wandel und kann unter Umständen sogar ganze Weltbilder ausdrücken16. Gärten existieren nicht ohne ihre Gärtner und sind damit den Denk- und
Lebensweisen letzterer unterlegen. Sie fungieren als „Spiegelbild sozialer Veränderungen“17. Es gilt daher sie in einen gesamtgesellschaftlichen Kontext zu verorten
und ihre „Träger- und Bedeutungsfunktion“18 für die Gärtner aufzuzeigen. Spätestens
seit den Arbeiten der Chicagoer Schule werden Städte „als Gesellschaftslabore der
Moderne und Spätmoderne, in denen soziale und kulturelle Entwicklungen in Gang
gesetzt und verdichtet werden“19 verstanden. Die Stadt in der die Gärtner agieren und
welche ein zentrales Element ihres Tuns darstellt, muss daher als ein Bezugsrahmen
für gesellschaftliche Interaktion gehandelt werden20. Auch sozialökologische Ansätze unterstreichen, dass im Alltag ein ständiger Transfer vom Sozialen ins Räumliche
und vom Räumlichen ins Soziale stattfindet.
Kaschuba, Wolfgang: Einführung in die Europäische Ethnologie, München 2006, S. 224.
Dies kann am Beispiel der französischen Barockgärten und der englischen Landschaftsgärten verdeutlicht werden. Andrea van Dülmen sieht den Wandel von einem zum anderen Gartenideal als
Zeichen eines „grundlegenden Wandels in der zweiten Hälfte des 18. Jahrhunderts, der mentale
und gesellschaftliche, auch politische Veränderungen einschloß. Die Abkehr vom ‚französischen‘
Gartenstil implizierte die Ablehnung der nach dem Vorbild des höfischen Frankreichs geprägten
Lebensart, der gesellschaftlichen Rangordnung und steifen Förmlichkeit. Als Gegenbild verband
man mit dem ‚englischen‘ Stil die neu entdeckten Ideale der Natürlichkeit, der Empfindsamkeit,
eines insgesamt ungezwungeneren Lebensgefühls und einer Entwicklung des individuellen Selbstbewußtseins. War der französische Garten durch seine steife und unüberschaubare Gestaltung ein
gewissermaßen öffentlicher repräsentativer Raum, so betonte der englische Garten das Heraustreten
aus der gesellschaftlichen Ordnung hinein in die Natur und den durch sie gestalteten Raum privaten
Lebens und Erlebens.“ in: Dülmen, Andrea van: Das irdische Paradies. Bürgerliche Gartenkultur der
Goethezeit, Köln, Weimar 1999, S. 1.
17
Gebhard, Walter: »Sozialgeschichtliche Aspekte des Gartens«, in: Bayreuther Beiträge zur Literaturwissenschaft 24 (2002), S. 14.
18
Kaschuba 2006, S. 224.
19
Labor Stadtanthropologie am Institut für Europäische Ethnologie der Humboldt-Universität zu Berlin, www.euroethno.hu-berlin.de/forschung/labore/stadtanthropologie, vom 20.09.2013.
20
„Die Designate und Bezugsobjekte raumbezogener Identität zählen (…) zu den Rahmenbedingungen und Inhalten sozialer Kommunikation. Sie repräsentieren die Bühne sozialer Interaktionen (…).
(…) Die verschiedenen Aspekte der raumbezogenen Identität sind also Teilelemente, der intersubjektiv bzw. kollektiv verfügbaren und handhabbaren Wirklichkeit, vor deren Hintergrund sozialer Prozesse ablaufen.“ in: Weichhart, Peter: Raumbezogene Identität: Bausteine zu einer Theorie
räumlich-sozialer Kognition und Identifikation, Stuttgart 1990, S. 47.
15
16
253
Marta Bobowski
Die Verortung des Menschen in einem bestimmten Lebensraum, sein Zugehörigkeitsgefühl zu diesem, kurzum seine Beheimatung hängt von vielen unterschiedlichen kulturellen Merkmalen ab21. Mit Beheimatung geht gleichsam Identität im
Sinne einer empfundenen „Übereinstimmung mit sich selbst und seiner (sozialen)
Umgebung“22 einher. Ina Maria Greverus stellt hierzu fest, dass Identität das Verstehen der Welt aber genauso das Verstehen von sich selbst sowie das Verstanden
werden von anderen beinhaltet23. Dabei spiele der Raum eine zentrale Rolle, da er
den Rahmen für diesen Identitätsprozess liefern könne, indem er mit Bedeutung aufgefüllt würde und so dem Menschen die Möglichkeit gäbe sich zu verorten24. Dabei
ist die Identifikation mit der Umwelt, verstanden als „die aktive Auseinandersetzung
des Individuums mit seiner sozialen und physischen Umwelt im Prozess der Ausdifferenzierung und Ausgestaltung der eigenen Persönlichkeit hin“25 von immenser
Bedeutung. Identifikation spielt bei der Beheimatung eine wesentliche Rolle, wie
auch Heinz Schilling feststellt: „Identifikation mit einem Raum als Selbstvergewisserung [hängt] vom Grad der Satisfaktion des einzelnen oder von Gruppen in einem
gegebenen Territorium [ab]. Um Heimat zu werden, muss ein Territorium alle Bedürfnisse nach Wohnen und Arbeit, Teilhabe an Herrschaft, Kommunität und nach
der Verlässlichkeit und Gestaltbarkeit der Bedeutungen in einer bestimmten Weise
erfüllen“26.
Diese Identifizierung kann als Zeichen von Beheimatung betrachtet werden:
Heimat als „Bereich der Aneignung, der aktiven Durchdringung, der Verlässlichkeit“27. Durch die Nutzung, Gestaltung und Interpretation des öffentlichen Raumes
durch seine Bewohner, kann die Stadt als „so etwas wie das gebaute Gedächtnis der
Gesellschaft“28 betrachtet werden. Je höher der Grad der Teilnahme aber ist, desto
Vgl. Gerndt, Helge: Studienskript Volkskunde: Eine Handreichung für Studierende, Münster, New
York, München, Berlin 1997, S. 36.
22
Ebd.
23
Schilling, Heinz »Region und Identität«, in: Greverus, Ina-Maria (Hg.), Kulturtexte. 20 Jahre Institut für Kulturanthropologie und Europäische Ethnologie, Frankfurt a. M. 1994, S. 64.
24
Vgl. Greverus, Ina-Maria: »Menschen und Räume. Vom interpretativen Umgang mit einem kulturökologischen Raumorientierungsmodell«, in: Greverus 1994, S. 87–111.
25
Weichhart 1990, S. 17.
26
Schilling 1994, S.63.
27
Bausinger, Hermann: »Heimat und Identität«, in: Hermann Bausinger/Konrad Köstlin (Hg.), Heimat
und Identität. Probleme regionaler Kultur, Neumünster 1980, S. 9–24, hier: S. 20.
28
Hämer, Hardt-Waltherr: »Städtische Angsträume«, in: Reiner Scholz (Hg.), New York, New York!
Kriminalprävention in den Metropolen. Dokumentation einer internationalen Fachtagung der Friedrich-Ebert-Stiftung, Berlin 1998, S. 197–206, hier S. 197.
21
254
Urban Gardening. Eine soziokulturelle Betrachtung neuer Gartenformen
mehr kann sich der Städter mit seinem Lebensraum und seinen Mitmenschen identifizieren29. In den letzten Jahren ist vermehrt zu beobachten, dass Bürger ihre Umgebung immer weniger ausschließlich so hin- und wahrnehmen wie die Stadt es ‚von
oben‘ plant oder vorhersieht, sondern ihre eigenen Vorstellungen und Bedürfnisse
manifestieren und durchringen. Man denke in diesem Kontext nur an den ‚Wutbürger‘, der sich am deutlichsten in der Bürgerinitiative ‚Stuttgart 21‘ manifestierte
und im Jahre 2010 von der deutschen Gesellschaft für Sprache sogar zum ‚Wort des
Jahres‘ gewählt wurde30. Eine andere, häufig subtilere Form der Durchsetzung der
eigenen Vorstellungen im öffentlichen Lebensraum stellen die Aneignung und Uminterpretation des öffentlichen Raumes dar. Diese finden in Gestalt von Besetzungen,
Streetart, Kommunikationsguerilla, Flashmobs etc. statt. Die Landschaftsarchitektin
Heike Brückner beschreibt solche Entwicklungen in Bezug auf die Beziehung des
Bürgers zum städtischen Raum als eine „Kultur des Stadt-Werdens“31. „Die Rechte
am Grundstück werden nicht käuflich, sondern durch tätige Aneignung erworben und
gesichert“32, so Brückner. Die Aneignung der öffentlichen Flächen sieht Chombart
de Lauwe als „Resultat der Möglichkeit sich im Raum frei bewegen, sich entspannen,
ihn besitzen zu können, etwas empfinden, bewundern, träumen, etwas kennenlernen,
etwas den eigenen Wünschen, Ansprüchen, Erwartungen und konkreten Vorstellungen gemäßes tun und hervorbringen zu können“33. Urban Gardening, ob in offizieller oder inoffizieller Weise ausgeführt, muss als eine solche Aneignung verstanden
werden.
Die Stadt markiert folglich nicht nur den räumlichen Rahmen des Gärtnerns,
sondern ist darüber hinaus elementarer Bestandteil dessen. Die Kombination eines
Lebens in der Stadt, mit allen Vorzügen, welche es ihnen bietet, und eines naturnahen Lebens bedeutete für die Gärtner keinen Widerspruch, sondern vielmehr eine
Bereicherung, die durchaus realisierbar ist. Somit ist auch das öffentliche Gärtnern in
der Stadt für sie vereinbar. Die Professorin für sozialwissenschaftliche Zukunfts- und
Bihler, Michael: Stadt, Gesellschaft und öffentlicher Raum. Das Beispiel Berlin Mitte, Münster
2004, S. 45.
30
Vgl. o.V.: “Wutbürger” toppt “Stuttgart 21” und “Femitainment” 2010,
http://www.tagesschau.de/inland/wortdesjahres106.html vom 29.09.20123.
31
Brückner, Heike: »Schrumpfende Städte – wachsende Freiräume?«, in: Müller, Christa (Hg.), Urban
Gardening. Über die Rückkehr der Gärten in die Stadt, München 2011, S. 190–203, hier: S. 199.
32
Ebd.
33
Chombart de Lauwe, Paul-Henry: »Aneignung, Eigentum, Enteignung. Sozialpsychologie der Raumaneignung und Prozesse der gesellschaftlichen Veränderung«, in: Arch+ 34 (1977), S. 2–6, hier
S. 6.
29
255
Marta Bobowski
Innovationsforschung Cordula Kropp spricht in diesem Zusammenhang von einem
„Sowohl-als-auch“34 Gärtnern. In der Perspektive des ‚Sowohl-als-auch‘ sieht sie das
Ergebnis neuer „Misch- und Reflexionsformen“35, welche durch Transformationsprozesse und sozialen Wandel der globalisierten Gesellschaft entsprungen seien und
sich von der Perspektive des Entweder-oder der Industriemoderne absetzen würden36.
Die Aneignung des Raums ist eng mit dem Wunsch der Gärtner verknüpft, ihr
eigenes Umfeld, das räumliche als auch das soziale, bewusster und intensiver wahrnehmen und erleben zu können. Das Erleben dieses Umfelds erlaubt es ihnen auch
sich selbst intensiver zu erleben und zu spüren. Das Erleben des Nahumfeldes bezieht
sich jedoch nicht nur auf den physischen Raum sondern umfasst auch die Gemeinschaft mit Anderen. Das gemeinsame Wirken mit anderen, das gemeinsame Erlebnis
steht häufig im Vordergrund. Mit diesen Tendenzen bestätigen die urbanen Gärtner
eine Entwicklung, die Soziologen mit dem Begriff „Re-Etablierung von Nahbezügen“37 betiteln. „Die Aufwertung lokaler Bezugssysteme“38, sei eine Konsequenz der
„globalen Hybridkultur“39, welche die Globalisierung hervorbrächte. Die Menschen
lebten daher immer mehr in einer „glokalisierten“40, d.h. einerseits einer globalisierten, andererseits in einer lokalen Wirklichkeit. Michael A. Bihler beschreibt im Kontext der Entfremdung zusätzlich, dass trotz der ständig steigenden Präsenz moderner
Medien und der damit zusammenhängenden Möglichkeit einer vom Raum gelösten
Öffentlichkeit und Kommunikation, der physische, öffentliche Raum zunehmend
genutzt wird. „Das konkrete Raumerlebnis“ sei dabei ein „elementarer Bestandteil
Kropp, Cordula: »Gärtner(n) ohne Grenzen: Eine neue Politik des „Sowohl-als-auch“ urbaner
Gärten?«, in: Müller 2011, S. 76–87, hier S. 77.
35
Ebd.
36
Vgl. Kropp 2011, S. 76-86.
37
Müller 2011, S.10.
38
Keupp, Heiner/Höfer, Renate/Jain, Anil e. a.: »Zum Formenwandel sozialer Landschaften in der
reflexiven Moderne. Individualisierung und posttraditionale Ligaturen«, in: Ulrich Beck (Hg.), Die
Modernisierung der Moderne, Frankfurt a. M. 2009, S. 160–167.
39
Ebd.
40
Der Begriff ‚Glokalisierung‘ ist erstmals von Ronald Robertson eingeführt worden und meint eine
Synthese aus den Begriffen ‚global‘ und ‚lokal‘. Der Autor sieht „die Notwendigkeit dem Begriff
der der Glokalisierung einen festen Platz in der Sozialtheorie einzuräumen, (…) aus folgenden
Gründen: Vieles, was bisher über Globalisierung zu hören war, ging tendenziell davon aus, dass es
sich dabei um einen sich über Lokales hinwegsetzenden Prozeß handelt,(…). Diese Interpretation
vernachlässigt (…) zunächst die Tatsache, dass das so genannte Lokale zu einem großen Maß auf
trans- oder super-lokaler Ebene gestaltet wird.“ In: Robertson, Ronald: »Glokalisierung: Homogenität und Heterogenität in Raum und Zeit:«, in: Ulrich Beck (Hg.), Perspektiven der Weltgesellschaft,
Frankfurt a. M. 1998, S. 192–220, hier S. 193.
34
256
Urban Gardening. Eine soziokulturelle Betrachtung neuer Gartenformen
gesellschaftlichen Zusammenlebens“41. Die „Dinge unter Kontrolle zu halten, Arbeit
und Freizeit zu humanisieren, lokale Technologien zu entwickeln, lokale und regionale Ansprüche gegen die nivellierenden Tendenzen von außen durchzuhalten“42
spielen hierbei eine Rolle.
Wenn hier von ‚Heimat‘, oder ‚Beheimatung‘ die Rede, ist nicht eine konservative, der globalisierten Wirklichkeit entgegengesetzte oder gar anachronistische
Erscheinung gemeint, auf einen ständigen „Umbau von Traditionen und eine selbstbestimmte Lebensraumgestaltung“43, bei welchem das soziale und räumliche Umfeld
„zur Schnittstelle zwischen dem persönlichen Selbst und der fremden Welt werden
[kann], und dadurch die Möglichkeit der Entfaltung des Selbst“44 bietet. Mit dieser
Selbstentfaltung kann die Möglichkeit verstanden werden, die individuellen Werte,
im Sinne einer „Präferenzordnung zwischen verschiedenen Vorstellungen“45, ausleben und kommunizieren zu können.46 Sie ist die Voraussetzung für die Verbesserung
der empfundenen Lebensqualität, welche als Schlüsselelement des Gärtnerns betrachten werden muss. Es handelt sich hierbei um den, dem Gärtnern übergeordneten,
„Selbstverwirklichungswert“47. Viele der Gärtner erinnern in ihrem Vorgehen an das
von dem Geographen und Ethnologen Bastian Lange beschriebenen „trial-and-error-Verfahren“48, d.h. also dem Ausprobieren verschiedener Lösungsmöglichkeiten
zwecks zufriedenstellender Lösungsfindung. Die urbanen Gärten bieten folglich die
Bihler 2004, S. 46.
Bausinger 1980, S. 21.
43
Buchecker, Matthias: Regionale Identität 2000, http://hskss2013.files.wordpress.com/2013/03/regionale-identc3a4t.pdf vom 29.09.2013.
44
Ebd.
45
Sonderegger, Ralf: Identität und Neue Soziale Bewegungen. Soziologisches Institut der Universität
Zürich 1997, http://socio.ch/movpar/t_rsonder1.htm#Heading3 vom 10.05.2012.
46
Werte werden an dieser Stelle nach Dierkes und Fietkau wie folgt definiert: „das Vorhandensein
einer dauerhaften Vorstellung, dass eine bestimmte Verhaltensform oder ein bestimmter Lebenszustand bzw. ein bestimmtes Lebenszielen persönlich oder sozial anderen Verhaltensformen oder
Lebenszielen vorgezogen wird.“ In: Dierkes, Meinolf/Fietkau, Hans-Joachim: Umweltbewusstsein
– Umweltverhalten, Mainz 1988, S. 26.
47
Geprägt wurde dieser Begriff von dem Soziologen Helmut Klages, welcher in seinen Forschungen
einen Wandel vom Muster der „Pflicht- und Akzeptanzwerte“ hin zu „Selbstverwirklichungswerten“ beobachtete. Seine Ergebnisse werden vielfach in der aktuellen Wertforschung gebraucht. Vgl.
Dörner, Andreas/Vogt, Ludgera: Das Geflecht aktiver Bürger. “Kohlen” - eine Stadtstudie zur Zivilgesellschaft im Ruhrgebiet, Wiesbaden 2008, S. 40f.
48
Lange, Bastian: »Koop Stadt? Was ist von der „kreativen Stadt“ zukünftig zu erwarten?«, in: Müller
2011, S. 104–117, hier S. 112.
41
42
257
Marta Bobowski
Möglichkeit sich immer wieder neu auszuprobieren, Neues zu wagen und kreativ zu
sein.
Das Gärtnern dient jedoch nicht einzig den individuellen Bedürfnissen der unmittelbar Beteiligten, sondern dient darüber hinaus der ganzen Gesellschaft. Definiert
man Politik als „jegliche Art der Einflussnahme und Gestaltung sowie die Durchsetzung von Forderungen und Zielen, sei es in privaten oder öffentlichen Bereichen“49
muss auch das urbane Gärtnern als politisches Gärtnern verstanden werden. Charakteristisch für die Projekte der Gärtner ist, dass sie auf Freiwilligkeit basieren, nicht
auf materiellen Gewinn ausgerichtet sind, den Gemeinwohlsinn in den Fokus rücken
und durch die Elemente ‚Öffentlichkeit‘ sowie ‚Gemeinschaftlichkeit‘ geprägt sind.
Diese Merkmale zeichnen das Gärtnern als zivilgesellschaftliches Engagement aus.50
‚Zivilgesellschaft‘ wird an dieser Stelle als ein deskriptiv-analytischer Begriff gebraucht, welcher „einen spezifischen Bereich, einen gesellschaftlichen Raum, den
Raum gesellschaftlicher Selbstorganisation zwischen Staat, Ökonomie und Privatheit, die so genannte dritte Sphäre als Sphäre der Selbstständigkeit von Individuen und
Gruppen, einen Bereich der Dynamik, Initiativen und Veränderungen“51 beschreibt.
Urban Gardening kann als Element der Neuen Sozialen Bewegung betrachtet
werden. Im Unterschied zu den ‚alten‘ Bewegungen sind die aktuellen weniger bürokratisch organisiert, und haben eine deutlich geringere idealistische und revolutionäre Blickweise auf die Probleme, die sie behandeln. Es geht ihnen nun nicht mehr
um eine allgemeingültige Lösung, sondern es werden vielmehr verschiedene pragmatischere Zugänge zur Bewältigung von Problemen in Betracht gezogen. Zu den
vorherrschenden Themen Neuer Sozialer Bewegungen zählen beispielsweise Fragen
bzgl. Gender, Ökologie, Frieden sowie Menschen- und Bürgerrechte52. Die neuen
Bewegungen sind in der Zivilgesellschaft verankert53 und zeichnen sich dadurch aus,
Vgl. Soziale Bewegungen. Bundeszentrale für Politische Bildung:
http://www.bpb.de/nachschlagen/lexika/handwoerterbuch-politisches-system/40336/neue-sozialebewegungen?p=1 vom 25.09.2013.
50
Enquete-Kommission des Deutschen Bundestages.: Zukunft des bürgerschaftlichen Engagements
2002, http://dipbt.bundestag.de/dip21/btd/14/089/1408900.pdf vom 25.09.2013, S. 32f.
51
Bihler 2004, S. 29.
52
Vgl. Rucht, Dieter: »Neue Soziale Bewegungen«, in: Uwe Andersen/Wichard Woyke (Hg.), Handwörterbuch des politischen Systems der Bundesrepublik Deutschland, Opladen 2003, S. 421–425.
53
Michael Bihler stellt zusätzlich die hervorstechende Rolle der Städte bezüglich sozialer Bewegungen heraus: In ihnen seien seit ihrer Entstehung die „Welten von lokal Verwurzelten und Kosmopoliten, von Globalisierten und Lokalisierten“ aufeinandergeprallt, die die Stadt zum „Motor und
Richtungsweiser für gesellschaftliche, politische und ökonomische Veränderungen“ prädestinierten.
Vgl. Bihler 2004, S. 28f.
49
258
Urban Gardening. Eine soziokulturelle Betrachtung neuer Gartenformen
dass sie „durch alternativen Lebensstil und Wertewandel einen Wechsel“54 gesellschaftlicher Strukturen herbeiführen wollen. Zentrales Element aller sozialen Bewegungen ist das soziale Handeln, d.h. ein Handeln, welches nicht aus einem „akuten
persönlichen Notstand“55 heraus geschieht, sondern vielmehr motiviert ist durch eine
„innere Überzeugung, eine Identifizierung mit gewissen Werten“56. Es handelt sich
bei sozialem Verhalten daher auch nicht um ausschließlich altruistisches Verhalten,
sondern um solches, das dem Handelnden erlaubt seine Wertvorstellungen auszudrücken. Zu dem neuen Wertsystem zählen Aspekte wie ‚Lebensqualität‘, ‚Beziehung
zur Umwelt und Natur‘, eine ‚neue Innerlichkeit‘, die ein ganzheitliches Leben erlaubt, ‚politische, nichtparteiliche Beteiligung‘, sowie ‚Kommunikation‘ und ‚Zugehörigkeit‘57. Siegert und Chapmann sprechen hier von einem „selbstinduzierten Identitätswandel“58, welcher sich dadurch ergäbe, dass sowohl die Sicht auf die eigenen
sowie auch fremden Lebenshintergründe und -zusammenhänge neu bewertet werden.
Der Einflussverlust traditioneller identitätsstiftender Strukturen und Institutionen,
nicht nur der Parteien, sondern z.B. auch der klassischen Familienkonstellation, oder
der Kirche, würden zu einer Suche nach alternativen Orientierungsmöglichkeiten
führen59. Grundvoraussetzung sozialer Bewegungen ist das Wirken in der Öffentlichkeit, weil sie diese als Kommunikationsplattform für ihre Anliegen brauchen.
Bewegungen haben Einfluss auf Öffentlichkeit und Öffentlichkeit Einfluss auf Bewegungen. Auch die urbanen Gärtner sind im öffentlichen Raum aktiv und nutzen ihn
als Plattform um einen Standpunkt zu kommunizieren, auf etwas hinzuweisen und
etwas anzuprangern. Das Engagement, welches die Gärtner zum Ausdruck bringen,
und die öffentliche Aufmerksamkeit welche sie damit erzeugen wollen, sind bereits
laut Bernhard Peters, die zwei grundlegenden Funktionen von Protest60. Dabei stellt
das Gärtnern als solches, d.h. eine Handlung, die zunächst dem privaten, höchstens
aber semiöffentlichen Raum zugeordnet wird, bereits eine Protestform dar, wenn es
in der Öffentlichkeit ausgeübt wird. Die Gärtner zeichnen sich dadurch aus, dass sie
Sonderegger 1997.
Ebd.
56
Ebd.
57
Ebd.
58
Siegert, Michael T./Chapman, Michael: »Identitätsformation im Erwachsenenalter«, in: Hans-Peter
Frey/Karl Hausser (Hg.), Identität, Stuttgart 1987, S. 139–150, hier S. 140.
59
„Prozesse selbstinduzierten Wandels scheinen vor allem dann operativ zu sein, wenn Sinnsysteme
und Plausibilitätsstrukturen der Lebenswelt in einer Weise ihre Integrations- und Überzeugungskraft
verloren haben, dass sie für den einzelnen zur aktiven Suche nach sinnstiftenden Alternativen Anlaß
geben.“ Zitiert nach: ebd.
60
Vgl. Nover 2009, S. 28.
54
55
259
Marta Bobowski
auf gesellschaftliche Missstände hinweisen und diese verändern möchten. Es handelt
sich hier um eine Protesthaltung, wobei Protest als „Einspruch, Verwahrung, Widerspruch“61 verstanden wird. Über seine Definition als Widerstand hinaus, kann Protest
mit seiner etymologischen Bedeutung, mit dem lateinischen ‚protestare‘, was so viel
heißt wie ‚öffentlich bezeugen‘ erklärt werden62. Demnach kann jedes Engagement
urbaner Gärtner als Protestausdruck gewertet werden, auch wenn der Grad dessen
und seine Form unterschiedlich ausgeprägt sind. Am deutlichsten manifestiert sich
der Protestgedanke bei den Guerilla Gärtnern. Hier braucht man nur auf die übliche Gärtner-Metaphorik schauen um einen eindeutigen Bezug zum Widerstand zu
finden. Ihre Aktionen beinhalten nicht nur eine Botschaft, sondern zusätzlich einen
ausgeprägt performativen Charakter, welcher den Protestinhalt eindrucksvoller, weil
greifbarer, vermitteln kann. Neben ihren Gärten selbst nutzen einige der Gärtner auch
die Medien um ihre Botschaften und Intentionen zu kommunizieren.
Wie bereits im Kontext vom Erleben des Nahumfeldes deutlich wurde, spielt der
Aspekt der Gemeinschaft bei den urbanen Gärtnern eine zentrale Rolle. Dabei wird
‚Gemeinschaft’ gleich auf mehreren Ebenen als Handlungshintergrund thematisiert
und geht über die direkte Beziehung der Gärtner zu- und untereinander hinaus. Die
Beteiligten sehen in dem Gärtnern vielmehr Potential zur Stärkung der städtischen
Gemeinschaft und zur Festigung des sozialen Zusammenhaltes in ihrer Umgebung.
Sie möchten der vermehrten Fragmentierung der Gesellschaft um sie herum entgegenwirken. Sie verstehen sich als Teil einer breiteren Gemeinschaft und verorten ihr
Handeln in dieser. Viele von ihnen verknüpfen mit der Gartenarbeit die Vermittlung
von Bildungsangeboten. Neben klassischen Inhalten aus schulischen Lehrplänen
werden ökologische, umweltpolitische und gesellschaftliche Zusammenhänge vermittelt und dadurch die soziale Kompetenz und Persönlichkeitsbildung der Teilnehmer gestärkt. Durch die unterschiedlichen Tätigkeiten in den Gärten und die breite
thematische Vielfalt der Gartenprojekte werden Wissen und Kenntnisse aus verschiedenen Bereichen vermittelt. Dieses Engagement muss vor dem Hintergrund der neuesten Ergebnisse aus diversen Studien, u.a. dem von der Kultusministerkonferenz in
Auftrag gegebenen Bericht ‚Bildung in Deutschland 2010‘ betrachtet werden. In der
mittlerweile dritten Studie zur Bildungslage der BRD, kommt eine Gruppe unabhängiger Wissenschaftler erneut zu dem Ergebnis, dass Bildung in Deutschland immer
noch stark vom sozialen Hintergrund und Umfeld der Betroffenen abhängt. Die Benachteiligung umfasst den Zugang zu höher qualifizierenden weiterführenden Schu-
Ebd. S. 27.
Vgl. ebd. S. 28.
61
62
260
Urban Gardening. Eine soziokulturelle Betrachtung neuer Gartenformen
len, Ausbildungs- und Universitätsplätzen ebenso wie außerschulischen Lernorten.
Eine Verstärkung der in der Bildung Benachteiligten ist darüber in Ballungsräumen
aufzuweisen, da sich hier nicht nur die gesellschaftlichen Strukturen häufiger negativ
auf die Bildungschancen auswirken, sondern darüber hinaus auch die wirtschaftliche
Situation der öffentlichen Haushalte63.
Viele Gärtner stellen Aspekte des Umweltschutzes in den Vordergrund und
verstehen ihr Handeln als positiven Beitrag zu lokalen und globalen Umwelt- und
Klimaveränderungen. Umweltgerechtes Handeln ist jedoch - wie jegliches andere
nichtstandardisierte Verhalten auch - von Werten geprägt64. Dabei scheinen gerade
ökologische Wertvorstellungen immer fester in der Gesellschaft verankert zu sein.
Diversen Umfragen zufolge steigt das Umweltbewusstsein seit Jahren an: So wurden
beispielsweise bei einer 2010 vom Bundesministerium für Umwelt, Naturschutz und
Reaktorsicherheit durchgeführten Studie zum Umweltbewusstsein in Deutschland65
der Umwelt- und Klimaschutz von jedem fünften Befragten als das wichtigste, bzw.
zweitwichtigste politische Sachgebiet genannt, ohne dass Antwortmöglichkeiten vorgegeben worden waren. In der Gesamtauswertung lag dieser Themenkomplex auf
dem dritten Platz und machte somit im Vergleich zur Vorgängerstudie eine Position
gut. Über 80% der Befragten gaben darüber hinaus an, umweltgerechtes Verhalten
weniger mit Verzicht als vielmehr mit einem Zugewinn an Lebensqualität zu verbinden. Fast 90% wiederum glauben durch ihr persönliches Handeln im Alltag einen
positiven Einfluss auf ökologische Entwicklungen haben zu können66. Werte sind
nicht zu trennen von der öffentlichen Meinung, welche sich sowohl aus dem öffentlichen Diskurs bildet als auch diesen selbst bildet. Das steigende Umweltbewusstsein
in Deutschland muss mit dem öffentlichen Diskurs zum Thema Ökologie und Nachhaltigkeit erklärt werden. Diskurs wird an dieser Stelle laut Definition von Vivien
Burr verstanden: „A discourse refers to a set of meanings, metaphors, representations,
images, stories, statements and so on that in some way together produce a particular
version of events. It refers to a particular picture that is painted of an event (or person
Vgl. Bundesministerium für Bildung und Forschung: Bildung in Deutschland 2010. Ein indikatorengestützter Bericht mit einer Analyse zu Perspektiven des Bildungswesens im demografischen
Wandel, Bielefeld 2010, S. 105-14.
64
Umweltbewusstsein als Wertewandel behandeln auch Dierkes und Fietkau. Vgl.: Dierkes et al.
1988. S. 26-38.
65
Bundesministerium für Umwelt, Naturschutz und Reaktorsicherheit: Umweltbewusstsein in
Deutschland 2010. Ergebnisse einer repräsentativen Bevölkerungsumfrage 2010,
http://www.umweltdaten.de/publikationen/fpdf-l/4045.pdf vom 20.09.2013.
66
Ebd.
63
261
Marta Bobowski
or class of persons), a particular way of representing it or them in certain light. (…) So
discourses through what is said, written or otherwise represented, serve to construct
the phenomena of our world for us”67.
4. Zusammenfassung.
Ob in New York, Berlin oder Manila: Alternative Gartenprojekte lassen sich
in nahezu allen Metropolen der Welt ausfindig machen. Unbeachtet der vielfältigen
Motivationen die hinter ihnen stehen, zeichnen sich die urbanen Projekte durch einen
starken Bezug zu politischen und sozialen Themen aus: Ökologie, Bildung, Integration oder Stärkung der städtischen Gemeinschaft können als ausgewählte Beispiele
hierfür genannt werden.
So wie jede Zeit und jede Gesellschaft ihre eigenen Gartenformen herausbildet, ist deutlich geworden, dass auch das Urbane Gärtnern das Ergebnis vieler unterschiedlicher Entwicklungen der Gegenwart und jüngsten Vergangenheit darstellt.
Diese Veränderungen entstehen aus globalen Zusammenhängen heraus. Sie äußern
sich auf vielfältige Weise und berühren die Betroffenen damit auf unterschiedlichen Ebenen. Die Entwicklungen, welchen die Gärtner mithilfe ihres Engagements
entgegenwirken möchten, umfassen Aspekte wie die Stadtentwicklung, die wachsende soziale, kulturelle und ökonomische Diskrepanz innerhalb der Gesellschaft,
Auflösungen von sozialen Bindungen, Anforderungen und Auswirkungen eines auf
Wachstum ausgerichteten Wirtschafts- und Berufslebens, sowie ökologische Probleme und Entfremdung von der Natur. Ob die Gärtner eher sozial, politisch, ideell
oder ökonomisch motiviert sind, kann nur durch eine Betrachtung des Einzelfalls
beantwortet werden. Gleiches gilt ferner auch für die Gestaltung des Gartens, die
Arbeit darin, den Organisations- und Offenheitsgrad etc. Gerade diese Vielfältigkeit
zeigt jedoch den steten Bezug der Gärten zu gesamtgesellschaftlichen Belangen, die
in einer postmodernen Gesellschaft nicht anders als heterogen sein können. Die Motivationen der Untersuchten, ob ökologischer, sozialer, politischer oder individueller
Ausprägung lassen sich darüber hinaus nicht trennscharf voneinander differenzieren.
Dies liegt nicht zuletzt daran, dass die Themenfelder, die sie mit ihrem Engagement
behandeln, ebenfalls nicht separat für sich stehen. Gerade ökologische Probleme
werden im neuesten Diskurs als übergreifende Probleme, die sich auch negativ auf
soziale, kulturelle und ökonomische Entwicklungen (und andersherum) auswirken,
verstanden. Ein Gemeinschaftsgarten z.B. kann somit gleichzeitig den Kontakt der
Burr, Vivien: An Introduction to Social Constructionism, London 1995, S. 32/33.
67
262
Urban Gardening. Eine soziokulturelle Betrachtung neuer Gartenformen
Nachbarschaft stärken, die Gärtner mit gesunden Lebensmitteln versorgen, und das
Viertel aufwerten.
Das ideell verwurzelte und im ökologisch-lebensweltlichen Diskurs verhaftete
Engagement der Gärtner, lässt ihr Gärtnern nicht nur als flüchtige Trenderscheinung
abtun. Das Thema Urban Gardening ist in den letzten Jahren verstärkt medial aufgegriffen worden, da es sich in den Diskurs über nachhaltige Lebensformen nahtlos
einordnen lässt und sich zudem durch seine Symbolik und seine innovative Erscheinungsform eindrucksvoll präsentiert. Nicht nur aufgrund dieser stetigen Popularisierung des Phänomens ist anzunehmen, dass die Bewegung in Zukunft eher zunehmen
wird. Vielmehr werden die von den Gärtnern als Handlungshintergrund aufgezeigten
sozialen, ökonomischen und politischen Entwicklungen in den Städten voranschreiten und den Bedarf an alternativen Gartenformen steigen lassen. Urban Gardening
bietet die Chance für den Einzelnen und für die Städte negativen Entwicklungen entgegenzuwirken. Gerade in wirtschaftlich problematischen Zeiten, kann Urban Gardening als ein geeignetes Instrument für gesellschaftliche Inklusion, Partizipation aber
auch als Mittel zur angenehmen Freizeitgestaltung, einer gesunden bzw. natürlichen
Lebensführung etc. fungieren.
Quellen
Appel, Ilka/Grebe, Christina/Spitthöver, Maria: Aktuelle Gerteninitiativen. Kleingärten und neue Gärten in deutschen Großstädten, Karlsruhe 2011.
Bausinger, Hermann: »Heimat und Identität«, in: Hermann Bausinger/Konrad Köstlin
(Hg.), Heimat und Identität. Probleme regionaler Kultur, Neumünster 1980, S.
9–24.
Bihler, Michael: Stadt, Gesellschaft und öffentlicher Raum. Das Beispiel Berlin Mitte, Münster 2004.
Brückner, Heike: »Schrumpfende Städte – wachsende Freiräume?«, in: Müller 2011,
S. 190–203.
Buchecker, Matthias: Regionale Identität 2000,
http://hskss2013.files.wordpress.com/2013/03/regionale-identc3a4t.pdf vom 29.09.2013.
Bundesministerium für Umwelt, Naturschutz und Reaktorsicherheit: Umweltbewusstsein in Deutschland 2010. Ergebnisse einer repräsentativen Bevölkerungsumfrage 2010, http://www.umweltbundesamt.de/sites/default/files/medien/publikation/
long/4045.pdf vom 20.09.2013
Bundesministerium für Bildung und Forschung: Bildung in Deutschland 2010. Ein
indikatorengestützter Bericht mit einer Analyse zu Perspektiven des Bildungswesens im demografischen Wandel, Bielefeld 2010, S. 105-14.
263
Marta Bobowski
Burr, Vivien: An Introduction to Social Constructionism, London 1995.
Chombart Lauwe, Paul-Henry de: »Aneignung, Eigentum, Enteignung. Sozialpsychologie der Raumaneignung und Prozesse der gesellschaftlichen Veränderung«,
in: Arch+ 34 (1977), S. 2–6.
Dierkes, Meinolf/Fietkau, Hans-Joachim: Umweltbewusstsein – Umweltverhalten,
Mainz 1988.
Dörner, Andreas/Vogt, Ludgera: Das Geflecht aktiver Bürger. “Kohlen” - eine Stadtstudie zur Zivilgesellschaft im Ruhrgebiet, Wiesbaden 2008.
Dülmen, Andrea van: Das irdische Paradies. Bürgerliche Gartenkultur der Goethezeit,
Köln, Weimar 1999.
Gebhard, Walter: »Sozialgeschichtliche Aspekte des Gartens«, in: Bayreuther
Beiträge zur Literaturwissenschaft 24 (2002).
Gerndt, Helge: Studienskript Volkskunde: Eine Handreichung für Studierende, Münster, New York, München, Berlin 1997.
Greverus, Ina-Maria: »Menschen und Räume. Vom interpretativen Umgang mit
einem kulturökologischen Raumorientierungsmodell«, in: Greverus 1994.
Grünsteidel, Irmtraud/Schneider-Sliwa, Rita: »Community Garden-Bewegung in
New York City. Basisinitiativen und Stadtteilrevitalisierung«, in: Geographische
Rundschau 51 (1991).
Hämer, Hardt-Waltherr: »Städtische Angsträume«, in: Reiner Scholz (Hg.), New
York, New York! Kriminalprävention in den Metropolen. Dokumentation einer internationalen Fachtagung der Friedrich-Ebert-Stiftung, Berlin 1998, S. 197–206.
Häpke, Ulrich: Von den Markenteilungen bis zum Emscher Landschaftspark. Freiraumverluste und Freiraumschutz im Ruhrgebiet, Kassel 2009.
Häussermann, Hartmut/Siebel, Walter: Stadtsoziologie. Eine Einführung, Frankfurt
a. M. 2004.
Jahnke, Julia: Eine Bestandsaufnahme zum globalen Phänomen Guerilla Gardening
anhand von Beispielen in New York, London und Berlin, Berlin 2007.
Kaschuba, Wolfgang: Einführung in die Europäische Ethnologie, München 2006.
Keupp, Heiner/Höfer, Renate/Jain, Anil e. a.: »Zum Formenwandel sozialer Landschaften in der reflexiven Moderne. Individualisierung und posttraditionale Ligaturen«,
in: Ulrich Beck (Hg.), Die Modernisierung der Moderne, Frankfurt a. M. 2009,
S. 160–167.
Kropp, Cordula: »Gärtner(n) ohne Grenzen: Eine neue Politik des „Sowohl-als-auch“
urbaner Gärten?«, in: Müller 2011, S. 76–87.
Lange, Bastian: »Koop Stadt? Was ist von der „kreativen Stadt“ zukünftig zu erwarten?«, in: Müller 2011, S. 104–117.
264
Urban Gardening. Eine soziokulturelle Betrachtung neuer Gartenformen
Müller, Christa (Hg.), Urban Gardening. Über die Rückkehr der Gärten in die Stadt,
München 2011.
Nover, Sabine U.: Protest und Engagement wohin steuert unsere Protestkultur?,
Wiesbaden 2009.
o.V.: “Wutbürger” toppt “Stuttgart 21” und “Femitainment” 2010, http://www.tagesschau.de/inland/wortdesjahres106.html vom 29.09.2013.
o.V.: Enquete-Kommission des Deutschen Bundestages.: Zukunft des bürgerschaftlichen Engagements 2002, http://dipbt.bundestag.de/dip21/btd/14/089/1408900.
pdf vom 25.09.2013.
o.V.: »May Day protest«, in: guardian.co.uk vom 01.05.2000, http://www.guardian.
co.uk/world/2000/may/01/qanda.mayday?INTCMP=SRCH vom 25.09.2013.
o.V.: Neue Soziale Bewegungen: http://www.bpb.de/nachschlagen/lexika/handwoerterbuch-politisches-system/40336/neue-soziale-bewegungen?p=1 vom 25.09.2013.
Reynolds, Richard: On Guerrilla Gardening. A handbook for gardening without
boundaries, London 2010.
Robertson, Ronald: »Glokalisierung: Homogenität und Heterogenität in Raum und
Zeit:«, in: Ulrich Beck (Hg.), Perspektiven der Weltgesellschaft, Frankfurt a. M.
1998, S. 192–220.
Rosol, Marit: Gemeinschaftsgärten in Berlin. Eine qualitative Untersuchung zu Potenzialen und Risiken bürgerschaftlichen Engagements im Grünflächenbereich
vor dem Hintergrund des Wandels von Staat und Planung, Berlin 2006.
Rucht, Dieter: »Neue Soziale Bewegungen«, in: Uwe Andersen/Wichard Woyke
(Hg.), Handwörterbuch des politischen Systems der Bundesrepublik Deutschland,
Opladen 2003.
Schilling, Heinz »Region und Identität«, in: Greverus, Ina-Maria (Hg.), Kulturtexte.
20 Jahre Institut für Kulturanthropologie und Europäische Ethnologie, Frankfurt
a. M. 1994.
Schubert, Klaus/Klein, Martina: Das Politiklexikon. Neue Soziale Bewegungen.
Bundeszentrale für Politische Bildung, Bonn 2006,
Siegert, Michael T./Chapman, Michael: »Identitätsformation im Erwachsenenalter«,
in: Hans-Peter Frey/Karl Hausser (Hg.), Identität, Stuttgart 1987, S. 139–150.
Sonderegger, Ralf: Identität und Neue Soziale Bewegungen. Soziologisches Institut
der Universität Zürich 1997, http://socio.ch/movpar/t_rsonder1.htm#Heading3
vom 10.05.2012.
Stein, Hartwig: Inseln im Häusermeer. Eine Kulturgeschichte des deutschen Kleingartenwesens bis zum Ende des Zweiten Weltkriegs, Frankfurt a. M. 1998.
265
Marta Bobowski
Weichhart, Peter: Raumbezogene Identität: Bausteine zu einer Theorie räumlich-sozialer Kognition und Identifikation, Stuttgart 1990.
Web-Quellen
Baumbeetpatenschaften: http://www.essen.de/de/Rathaus/Aemter/Ordner_67/Pflege_Strassenbegleitgruen.html vom 30.09.2013.
Labor Stadtanthropologie am Institut für Europäische Ethnologie der Humboldt-Universität zu Berlin, www.euroethno.hu-berlin.de/forschung/labore/stadtanthropologie, vom 20.09.2013.
Liz Christy Community Garden: http://www.lizchristygarden.us/ vom 30.09.2013.
‚Prinzessinnengarten‘: http://prinzessinnengarten.net/ vom 30.09.2013.
‚Rosa Rose‘: http://www.rosarose-garten.net/de vom 30.09.2013.
266
Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6)
Andrzej S. Samborski
PWSZ Zamość - UP w Lublinie
[email protected]
Wybrane uwarunkowania rozwoju turystyki i rekreacji
na Zamojszczyźnie
The Selected Condititions of Recreation and Tourism
Development in Zamość Region
Streszczenie:
Atrakcyjność turystyczna, możliwość rekreacji i czynnego wypoczynku w dowolnym miejscu lub regionie zależy od wielu czynników. W pracy scharakteryzowano przebieg wybranych elementów meteorologicznych i charakterystyk klimatologicznych, które mają wpływ na wypoczynek i rekreację na wolnym powietrzu. Na
podstawie danych ze stacji meteorologicznych funkcjonujących na Zamojszczyźnie
wyznaczono terminy letniego i zimowego okresu korzystania z walorów wypoczynkowych i krajobrazowych. Obliczono częstość występowania wielkości ochładzającej powietrza w Zamościu w okresie letnim oraz liczbę dni ze zjawiskami atmosferycznymi, które sprzyjały uprawianiu turystyki na tym terenie lub ją ograniczały
(liczba dni z deszczem, mgłą lub burzą).
Słowa kluczowe: warunki klimatyczne, średnia temperatura powietrza, wielkość ochładzająca powietrza, pokrywa śnieżna.
Summary:
Tourist attraction, recreation and activities at any place or region depend on many
factors. In this essay the author presents certain meteorological and climatological characteristics which have a crucial impact on leisure and recreation in the open air. The
summer and winter outdoor leisure time are defined on the basis of data gathered from
meteorological stations operating in the Zamość region. Thanks to it the frequency of
cooling factors which create favourable or unfavourable conditions for outdoor tourism
in the summer time in Zamość (the number of rainy, foggy and stormy days), and the
number of days with meteorological phenomena has been calculated.
Keywords: climatic conditions, average air temperature, snow cover
267
Andrzej S. Samborski
1. Uwagi wstępne.
Atrakcyjność turystyczna, możliwość rekreacji i czynnego wypoczynku w dowolnym miejscu lub regionie zależy od wielu czynników. Biorąc pod uwagę podstawowe motywy ruchu turystycznego, walory turystyczne można podzielić na: walory wypoczynkowe, służące regeneracji sił fizycznych oraz psychicznych, walory
krajoznawcze, stanowiące przedmiot zainteresowań poznawczych i walory specjalistyczne, umożliwiające uprawianie różnych form turystyki kwalifikowanej1.
Walory widokowe wynikające głównie ze zróżnicowania wysokości względnych i urozmaicenia rzeźby terenu przez liczne doliny rzeczne, wąwozy i jary,
ciekawa i różnorodna pokrywa roślinna (lasy i łąki o zróżnicowanym składzie gatunkowym), dająca schronienie licznym charakterystycznym tylko dla tego regionu gatunkom fauny sprawiają, że coraz większa rzesza turystów spragnionych aktywnego wypoczynku na wolnym powietrzu odwiedza Zamojszczyznę. Korzystając
z szerokiej oferty turystycznej Roztocza można wybrać jeden z licznych szlaków
spacerowych, skorzystać z tras rowerowych, z przejażdżki konnej, spływu kajakiem
po Wieprzu lub uczestniczyć w licznych imprezach regionalnych. Zimą atrakcją na
tym terenie są kuligi, trasy i wyciągi narciarskie.
Ogólne wrażenie, odbiór bodźców zewnętrznych (w tym pogodowych) jest odczuciem indywidualnym, jednak według zdecydowanej większości turystów o wiele
przyjemniej jest wypoczywać i poruszać się w terenie, kiedy świeci słońce niż wtedy, kiedy pada deszcz. Analiza dostępnych danych dotyczących warunków atmosferycznych panujących na Zamojszczyźnie wskazuje, że zarówno w letnim okresie,
jak i zimowym pogoda sprzyja uprawianiu aktywnego wypoczynku na wolnym powietrzu.
2. Pomiary elementów meteorologicznych.
W niniejszej pracy wykorzystano wyniki badań prowadzonych na stacjach meteorologicznych położonych na terenie obejmującym obszar czterech powiatów: hrubieszowskiego, biłgorajskiego, tomaszowskiego i zamojskiego (tabela 1).
T. Lijewski, B. Mikułowski, J. Wyrzykowski, Geografia turystyki Polski, Warszawa 1998, s. 16.
1
268
Wybrane uwarunkowania rozwoju turystyki i rekreacji na Zamojszczyźnie
Tabela nr 1. Wykaz stacji meteorologicznych uwzględnionych w pracy.
Table no. 1. The list of meteorological stations included in the study.
ϕ (szerokość
λ (długość
geograficzna) geograficzna)
Miejscowość
Hs ( m
n.p.m.)
Zamość
212
50o42’
23o15’
Tomaszów
Lubelski
273
50o27’
23o25’
Biłgoraj
198
50 o 32’
22 o 43’
Biłgoraj
Stacja
Klimatologiczna
Werbkowice
204
50 o 45 ’
23 o 46 ’
Hrubieszów
Stacja
Klimatologiczna
Podhajce
220
50 o 32 ’
23 o 44 ’
Tomaszów Posterunek
Lubelski opadowy
Zwierzyniec
220
50o37’
22o59’
Powiat
Typ stacji
Zamość
Stacja
HydrologicznoMeteorologiczna
Tomaszów Stacja
Lubelski Klimatologiczna
Zamość
Posterunek
opadowy
Na podstawie danych ze stacji meteorologicznej w Zamościu określono zachmurzenie nieba, wartość usłonecznienia oraz wartość promieniowania słonecznego. Ponadto obliczono wielkość ochładzającą powietrza według wzorów Hilla-Butnera2.
Wyniki pomiarów prowadzonych w Zamościu i na pozostałych stacjach posłużyły
do obliczeń średniej miesięcznej wartości temperatury powietrza, sumy opadów atmosferycznych, liczby dni z opadem o wartości >0,1mm i > 10,0 mm, a także liczby
dni z burzą i pokrywą śnieżną. Duży problem stanowiło wyznaczenie dat rozpoczęcia
i zakończenia okresu kąpielowego, ponieważ na tym terenie nie wykonuje się ciągłych pomiarów temperatury wody w zbiornikach. Na podstawie dostępnych i opublikowanych materiałów3 założono, że sezon kąpielowy trwa w tych dekadach miesięcy letnich, w których średnia dekadowa temperatura powietrza przekracza 15oC.
Określając warunki wypoczynku i rekreacji wyznaczono letni i zimowy okres korzystania z walorów wypoczynkowych i krajobrazowych na terenie Zamojszczyzny.
Bioklimat uzdrowisk polskich, Warszawa 1978, s. 24-26.
A. S. Samborski, Bioklimatyczne warunki Zamojszczyzny, „Acta Agrophysica” 2005 vol. 6, nr 2, s. 529536. http://www.old.acta-agrophysica.org/artykuly/acta_agrophysica/ActaAgr_126_2005_6_2_529.
pdf
2
3
269
Andrzej S. Samborski
3. Optymalne okresy korzystania z walorów wypoczynkowych i krajobrazowych na Zamojszczyźnie.
Odbiór bodźców zewnętrznych w dużym stopniu uzależniony jest od czynników środowiskowych, wśród których duże znaczenie przypisuje się warunkom atmosferycznym. Na samopoczucie człowieka duży wpływ ma operacja słoneczna.
Okolice Zamościa zaliczane są do obszarów o stosunkowo małym zachmurzeniu.
Średnie roczne zachmurzenie nieba w skali od 0 do 10 wynosiło w Zamościu 5,7
i zmieniało się w zakresie od 4,4 w sierpniu do 7,0 w listopadzie i w grudniu. Jednocześnie w sierpniu wystąpiło najwięcej dni pogodnych (zachmurzenie nieba ≤ 20%)
8,0, a najmniej w lutym, listopadzie i w grudniu (po około 2 dni). Późną jesienią
i zimą (listopad, grudzień i styczeń) w każdym z tych miesięcy notowano najwięcej
– ponad 15 dni pochmurnych (zachmurzenie nieba ≥ 80%), natomiast najmniej –
4 dni pochmurne notowano w sierpniu. Średnio w roku w Zamościu notowano ponad
56 dni pogodnych i blisko 117 pochmurnych (tabela nr 2).
Wielkość i rodzaj zachmurzenia wpływa na stan psychiczny człowieka; dodatni jest wpływ słonecznej pogody, a ujemny pochmurnej. Osoby, których organizm
w niedostatecznym stopniu może korzystać z promieniowania słonecznego mają objawy tzw. głodu słonecznego. Uwidacznia się on między innymi bladością skóry,
zaburzeniami snu, nadmierną pobudliwością lub apatią, obniżeniem sprawności fizycznej i umysłowej oraz zmniejszeniem odporności organizmu na działanie drobnoustrojów chorobotwórczych4.
Według Wosia5 na terenie Polski zachmurzenie ogólne nieba wykazuje stosunkowo niewielkie zróżnicowanie przestrzenne, a jego wartość średnia waha się
w przedziale od 62 do 70%. Miesiące o największym zachmurzeniu od 75% do 82%
to listopad, grudzień i styczeń6. Najmniejsze wartości tego elementu, nie przekraczające 65%, notowane są w południowo –wschodniej części naszego kraju. Najwięcej
dni pogodnych - ponad 55 – notuje się w okolicy Zamościa. Jednocześnie na południu Wyżyny Lubelskiej odnotowuje się najmniej w Polsce, bo poniżej 120 dni
pochmurnych7.
T. Kozłowska-Szczęsna, K. Błażejczyk, B. Krawczyk, Bioklimatologia człowieka, Warszawa 1997,
s. 34.
5
A. Woś, Klimat Polski, Warszawa 1999, s.108-110.
6
A. Schmuck, Zarys klimatologii Polski, Warszawa 1959, s. 48-53.
7
A. Woś, s.111-113.
4
270
Wybrane uwarunkowania rozwoju turystyki i rekreacji na Zamojszczyźnie
Tabela nr 2. Średnie zachmurzenie nieba w Zamościu.
Table no. 2. Average cloudiness in Zamość.
Miesiąc
Średnie zachmurzenie
I
6,6
II
6,8
III
5,8
IV
5,4
V
5,4
VI
4,9
VII
4,8
VIII
4,4
IX
4,6
X
5,4
XI
7,0
XII
7,0
Rok
5,7
Źródło: opracowanie własne.
Liczba dni
pogodnych
3,1
2,4
4,7
4,9
3,8
5,4
6,1
8,0
7,5
5,4
2,4
2,5
56,2
Liczba dni
pochmurnych
15,1
13,8
10,7
7,9
7,1
5,7
5,2
3,9
5,7
8,8
16,1
16,7
116,7
Elementem meteorologicznym charakteryzującym warunki wypoczynku i rekreacji na wolnym powietrzu jest usłonecznienie. Znając średnie usłonecznienie
względne można określić wielkość dawek rumieniowych. W zależności od wrażliwości skóry stosuje się różną wielkość dawki rumieniowej. Największa wrażliwość skóry na promieniowanie występuje wiosną i maleje w miarę korzystania z kąpieli słonecznych. Przy ustalaniu dawkowania bodźców fotochemicznych należy
uwzględnić natężenie promieniowania słonecznego, czas ekspozycji ciała na promieniowanie i wrażliwość skóry8. Średnie wieloletnie sumy usłonecznienia w Zamościu wynoszą od 36 godz. w grudniu do 225,4 godz. w lipcu, co oznacza, że
przeciętnie w grudniu bezpośrednia operacja słoneczna podczas doby trwa niewiele
ponad 1 godz., a w lipcu prawie 7 godz. i 30 minut (tabela nr 3). W przebiegu
rocznym uwidacznia się przewaga sum usłonecznienia miesięcy wiosennych nad
jesiennymi.
C. Koźmiński, B. Michalska, Ćwiczenia z bioklimatologii. Wybrane metody opracowań bioklimatu
dla potrzeb rekreacji i turystyki, Szczecin 2011, s. 11-12.
8
271
Andrzej S. Samborski
Tabela nr 3. Usłonecznienie w Zamościu.
Table no. 3. Hours of insolation in Zamość.
Miesiąc
I
II
III
IV
V
VI
VII
VIII
IX
X
XI
XII
Rok
Źródło: opracowanie własne.
Usłonecznienie
53,9
70,5
109,3
151,9
216,8
208,4
225,4
211,7
138,9
113,1
55,3
36,0
1591,1
Odchylenie standardowe
17,2
22,4
27,5
30,7
42,7
49,4
52,1
33,4
40,1
35,8
21,6
11,1
147,5
Średnia roczna liczba godzin usłonecznienia rzeczywistego w Polsce waha się
od 1290 godz. w rejonie Katowic do ponad 1600 na wybrzeżu Kołobrzeg – 1620
godz.9 Oznacza to, że w okolicach Zamościa element ten przyjmuje jedne z najwyższych wartości na terenie naszego kraju. Na fakt ten zwrócił uwagę Zinkiewicz10,
podając że usłonecznienie względne na Zamojszczyźnie osiąga najwyższe wartości
równe średniej rocznej 38,4%. Największe wartości przekraczające 48% notowane
są latem, a najmniejsze – ponad 24% zimą. Usłonecznienie względne na wiosnę 40%
jest wyższe niż jesienią 36%. Wartość ta jest największa nie tylko w województwie
lubelskim, ale w całej Polsce.
Elementem meteorologicznym określającym warunki komfortu lub dyskomfortu podczas korzystania z walorów wypoczynkowych i krajobrazowych na wolnej przestrzeni jest temperatura powietrza. W południowej części Lubelszczyzny na
przebieg wartości tego elementu ma wyraźny wpływ wzniesienie jakim jest Roztocze. Średnia miesięczna temperatura powietrza w Tomaszowie Lubelskim leżącym
na Roztoczu jest o 0,4oC niższa od temperatury na sąsiednich obszarach Zamość –
Kotlina Zamojska i Werbkowice – Kotlina Hrubieszowska (tabela nr 4).
A. Woś, s. 33.
W. Zinkiewicz, A. Zinkiewicz, Atlas klimatyczny województwa lubelskiego 1951-1960, Lublin
1975, s. 6-7.
9
10
272
Wybrane uwarunkowania rozwoju turystyki i rekreacji na Zamojszczyźnie
Tabela nr 4. Średnie miesięczne wartości temperatury powietrza na
Zamojszczyźnie.
Table no. 4. Average air temperature in Zamość.
I
II III
Zamość
-4,3 -3,0 0,6
Tomaszów -4,7 -3,3 0,2
Werbkowice -4,5 -2,3 0,6
Źródło: opracowanie własne.
IV V VI VII
7,5 12,5 16,7 18,0
7,1 12,4 16,3 17,6
7,6 13,2 16,6 17,9
VIII
17,1
16,7
16,8
IX X
13,0 7,8
12,6 7,5
12,7 7,6
XI XII Rok
2,9 -1,4 7,3
2,7 -1,8 6,9
3,0 -1,4 7,3
Latem, od czerwca do sierpnia, średnia dobowa temperatura powietrza na Zamojszczyźnie na stałe przekracza 15,0oC, co w przybliżeniu odpowiada tzw. potencjalnemu sezonowi kąpielowemu. W Polsce lipiec jest zazwyczaj miesiącem, w którym
notuje się najwyższą średnią miesięczną temperaturę. Nie należą jednak do rzadkości
lata, w których najwyższa średnia temperatura jest charakterystyczna dla sierpnia
lub sierpień jest tak samo ciepły jak lipiec lub czerwiec11. Najlepsze warunki do wypoczynku na Zamojszczyźnie występują w sierpniu. Ocenę komfortu termicznego
przedstawia się najczęściej na podstawie wartości wielkości ochładzającej powietrza,
której wartość zależy nie tylko od temperatury, ale również od wilgotności powietrza
i prędkości wiatru. Biorąc te elementy pod uwagę na podstawie danych meteorologicznych ze stacji w Zamościu wyznaczono termiczne warunki wypoczynku na
tym terenie i porównano z oceną obciążenia cieplnego organizmu wg skali Conrada
(tabela nr 5). Z przeprowadzonych badań wynika, że szczególnie uprzywilejowana pod względem termicznym jest pierwsza dekada sierpnia. Wówczas najczęściej
(70% wszystkich dekad sierpnia) występują warunki bliskie komfortu termicznego
człowieka. W większości dekad okresu letniego w Zamościu występują korzystne
(łagodne lub przyjemnie chłodne) warunki do uprawiania turystyki i rekreacji.
Tabela nr 5. Częstość (w %) występowania wielkości ochładzającej powietrza
w okresie letnim w Zamościu.
Table no. 5. The frequency [%] of cooling factor in the summer in Zamość.
Ochładzanie suche wg Hilla
Odczucie cieplne człowieka
<420,0
gorącowarunki
sprzyjające
przegrzaniu
I
5
Czerwiec
II
III
-
-
A. Woś, s.85.
11
273
I
-
Lipiec
II
III
-
10
I
10
Sierpień
II
III
-
-
Andrzej S. Samborski
420,1-630,0
630,1-840,0
łagodniewarunki
oszczędzające
(komfort)
przyjemnie
chłodnowarunki
oszczędzające
(komfort)
chłodno840,1-1260,0 warunki lekko
pobudzające
35
30
35
55
55
40
70
55
30
50
50
65
35
45
50
20
45
55
10
20
-
10
-
-
-
-
15
Źródło: A.S. Samborski, J. Kołodziej, Wpływ warunków pogodowych latem na rozwój agroturystyki w okolicach Zamościa, „Acta Agrophysica”, 2000 nr 34, s. 147-156.
Wg Schmucka12 przeciętnie najcieplejszym miesiącem jest lipiec, najzimniejszym zaś styczeń. Jednak w pewnych latach maksimum może wystąpić w sierpniu,
a minimum w lutym. Na Zamojszczyźnie ujemne średnie miesięczne wartości temperatury powietrza występują w okresie od grudnia do lutego. Najniższe notuje się
w styczniu (tabela nr 4). Na Roztoczu również w marcu występują bardzo niskie
temperatury powietrza. Średnia temperatura marca w Tomaszowie wynosi 0,20C, natomiast w Werbkowicach i w Zamościu notuje się w tym miesiącu 0,60C.
Elementem meteorologicznym, który w poważnym stopniu może zakłócić wypoczynek i zmienić plany urlopowe są opady atmosferyczne. Najwięcej opadów
występuje na Roztoczu po stronie dowietrznej opadonośnych zachodnich wiatrów,
a najmniej po stronie zawietrznej. Średnie wieloletnie sumy roczne opadów atmosferycznych wahają się od 720 mm w Zwierzyńcu do 525 mm w rejonie stacji opadowej
Podhajce. Najzasobniejszy w opady jest lipiec. Wówczas notuje się przeciętnie od
71 mm opadów na stacji Podhajce do 99 mm w Zwierzyńcu, najmniejsze sumy opadów notowane są w styczniu od 24 mm do 45 mm odpowiednio na tych stacjach
(tabela 6).
A. Schmuck, s. 62-63.
12
274
Wybrane uwarunkowania rozwoju turystyki i rekreacji na Zamojszczyźnie
Tabela nr 6. Sumy opadów na Zamojszczyźnie.
Table no. 6. Sum of precipitation in Zamość region.
Zamość
Tomaszów
Werbkowice
Podhajce
Zwierzyniec
I
26,8
32,9
26,8
24,4
45,4
II
33,0
38,1
33,7
28,5
46,6
III
31,0
53,2
30,1
26,0
45,7
IV
38,1
39,4
34,7
31,7
43,4
V
64,2
65,7
56,5
62,8
78,9
VI
74,4
72,3
66,7
68,9
84,9
VII
83,3
89,4
76,4
71,0
99,1
VIII
71,3
61,0
57,8
63,2
69,2
IX
45,8
43,3
41,3
39,6
53,7
X
40,0
39,9
40,3
37,9
45,2
XI
42,6
48,6
45,6
41,2
56,5
XII
34,5
40,7
33,0
30,0
52,2
Rok
585,0
624,5
542,9
525,2
720,8
Źródło: opracowanie własne.
Ważną charakterystyką klimatologiczną informującą o warunkach wypoczynku, oprócz opadów, jest liczba dni z opadem. W porównaniu ze znaczną zmiennością
sum opadów w okresie wieloletnim, liczba dni z opadem zmienia się w wieloleciu
w mniejszym stopniu. Na większości obszaru Polski liczba dni z opadem w poszczególnych latach jest zbliżona do średniej wieloletniej. Dni z opadem są notowane częściej w zimie, szczególnie liczne są w grudniu i styczniu13.
Na Zamojszczyźnie najwięcej dni z opadem występuje w miesiącach jesienno-zimowych (listopad, grudzień i styczeń). Średnio w roku w Zamościu jest najwięcej
ponad 160 dni z opadem, natomiast najmniej dni z opadem występuje w Biłgoraju
(tabela nr 7).
Tabela nr 7. Liczba dni z opadem >0,1mm.
Table no. 7. Number of days with precipitation >0,1mm.
Zamość
Tomaszów
Werbkowice
Biłgoraj
I
15,5
14,3
13,9
12,6
II
14,6
13,9
13,7
11,6
III
12,3
12,2
11,9
11,4
IV
11,5
11,2
11,5
10,7
V
14,6
14,4
14,3
13,5
VI
12,7
13,3
12,1
13,5
VII
14,2
14,2
13,8
12,5
VIII
11,7
10,9
12,3
11,1
IX
11,4
10,9
11,4
10,4
X
11,4
10,8
12,4
11,6
XI
16,1
14,1
15,8
13,8
XII
16,6
15,2
15,9
15,4
Rok
162,6
155,4
159,0
148,1
Źródło: opracowanie własne.
Spośród miesięcy wakacyjnych najkorzystniej pod tym względem prezentuje się sierpień, w którym na terenie Zamojszczyzny notuje się średnio od 7 dni
z opadem > 1,0mm na stacji Podhajce do 9 dni w Tomaszowie i Zwierzyńcu, w tym
2 dni z opadem powyżej 10,0 mm. Jeszcze mniej – od 6 dni do 8 z opadem notuje się
we wrześniu. Z kolei najwięcej dni z opadem na każdej ze stacji występuje w lipcu
(tabela nr 8).
A. Woś, s.131.
13
275
Andrzej S. Samborski
Tabela nr 8. Liczba dni z opadem >0,1mm i >10,0mm w letnim okresie korzystania z walorów krajobrazowych i wypoczynkowych na Zamojszczyźnie.
Table no. 8. Number of days with precipitation >1,0mm and >10,0mm in the
summer in Zamość region.
Maj
Zamość
> 1,0
9,7
>10,0
2,2
Tomaszów
> 1,0
10,0
>10,0
2,1
Werbkowice
>1,0
9,4
>10,0
1,6
Podhajce
>1,0
9,1
>10,0
1,9
Zwierzyniec
> 1,0
10,4
>10,0`
2,4
Źródło: opracowanie własne.
Czerwiec
Lipiec
Sierpień
Wrzesień
8,8
2,1
10,1
2,6
8,6
2,2
7,3
1,2
9,9
2,0
10,4
2,8
9,0
1,8
7,4
1,2
8,5
2,1
9,2
2,2
8,4
1,8
6,2
0,9
8,4
3,3
8,9
2,3
7,2
2,0
6,6
1,0
9,6
2,6
10,5
3,0
9,3
2,0
8,0
1,4
W sierpniu, w porównaniu do czerwca i lipca, występuje najmniej dni z burzą
od 5 w Zamościu do 2 w Tomaszowie Lubelskim. Najwięcej dni z burzą występuje
w lipcu – średnio od 7 w Zamościu do 4 w Tomaszowie. Praktycznie burze na tym
obszarze nie występują w okresie od listopada do stycznia (tabela nr 9). Według Bielec-Bąkowskiej14 pierwsze dni z burzą pojawiają się po 20 kwietnia, a ostatnie dni
z tym zjawiskiem przypadają na drugą połowę września.
Tabela nr 9. Liczba dni z burzą na Zamojszczyźnie.
Table no. 9. Number of days with thunderstorm in Zamość region.
Zamość
Tomaszów
Werbkowice
I
0
0
0
II
0
0
0,1
III
0,2
0,1
0,1
IV
1,5
0,4
0,8
V
5,2
2,5
3,7
VI
6,7
3,6
4,8
VII
7,5
4,0
5,3
VIII
5,4
2,0
3,3
IX
1,8
0,9
1,0
X
0,1
0,2
0
XI
0
0
0
XII
0
0
0
Źródło: opracowanie własne.
Kolejnym elementem meteorologicznym, który może uprzyjemnić lub uprzykrzyć pobyt na wolnym powietrzu jest wiatr. Najmniejsze średnie miesięczne prędko Z. Bielec-Bąkowska, Zróżnicowanie przestrzenne i zmienność wieloletnia występowania burz
w Polsce (1949-1998), Katowice 2002, s.90-91.
14
276
Wybrane uwarunkowania rozwoju turystyki i rekreacji na Zamojszczyźnie
ści wiatru występują w sierpniu 1,9 ms-1, a największe w styczniu 3,7 ms-1. Najwięcej
dni z wiatrem powyżej 10,0 ms-1 występuje w styczniu – 2,8 dni, a najmniej w czerwcu i w sierpniu (tabela 10).
Tabela nr 10. Prędkość wiatru w Zamościu.
Table no. 10. Average wind speed in Zamość.
Miesiąc
Prędkość wiatru
Odchylenie
standardowe
Liczba dni z:
V≥10 m∙s-1
Liczba dni z:
V≥15 m∙s-1
I
3,7
II
3,2
III
3,2
IV
2,9
V
2,4
VI
2,2
VII
2,2
VIII
1,9
IX
2,4
X
2,7
XI
3,3
XII
3,4
Rok
2,8
0,64
0,52
0,59
0,38
0,28
0,40
0,46
0,31
0,40
0,51
0,54
0,55
0,20
2,8
2,3
1,8
2,0
1,0
0,4
0,6
0,4
0,7
1,2
2,3
2,7
18,2
0,5
0,3
0,0
0,1
0,0
-
-
-
0,1
0,1
0,3
0,5
1,9
Źródło: opracowanie własne.
W podziwianiu uroków Roztocza mogą przeszkodzić turystom występujące
zwłaszcza w okresie jesiennym mgły i zamglenia. Najwięcej dni z mgłą występuje
w październiku - od 6 dni w Zamościu do 8 w Biłgoraju. Najrzadziej na tym terenie
mgły występują w czerwcu i w lipcu (tabela nr 11). Podobnie wg Wosia15 w Polsce
mgły najczęściej obserwuje się w październiku, a najrzadziej w czerwcu.
Tabela nr 11. Liczba dni z mgłą.
Table no. 11. Number of foggy days.
Zamość
Tomaszów
Werbkowice
Biłgoraj
I
3,6
5,5
3,5
4,7
II
3,6
5,2
4,5
5,4
III
2,4
2,2
3,5
2,7
IV
2,2
2,4
1,7
2,2
V
2,0
1,1
1,2
2,4
VI
2,0
0,4
0,5
1,6
VII
1,6
0,7
0,8
1,6
VIII
2,4
1,6
1,7
3,2
IX
4,0
3,6
3,8
5,4
X
6,0
6,1
7,2
8,0
XI
4,5
5,1
6,2
7,3
XII
4,5
4,9
4,3
6,1
Rok
38,8
38,8
38,9
50,6
Źródło: opracowanie własne.
Uprawianiu sportów zimowych i rekreacji na wolnym powietrzu sprzyja występująca w okresie zimowym pokrywa śnieżna. Potencjalny okres występowania
pokrywy śnieżnej na Zamojszczyźnie trwa od października do kwietnia. Najdłużej
utrzymuje się ona na Roztoczu w Tomaszowie – 80 dni, a najkrócej w okolicach Biłgoraja – 70 dni (tabela nr 12). Z analizy przebiegu izohion w Polsce zaznacza się dość
silny związek pomiędzy szatą śnieżną a przebiegiem temperatur zimowych, a mianowicie coraz to niższym temperaturom zimowym ku wschodowi odpowiada coraz to
A. Woś, s.114.
15
277
Andrzej S. Samborski
dłużej zalegająca pokrywa śnieżna16. Na Lubelszczyźnie, poza wałem Roztocza czas
zalegania pokrywy śnieżnej jest o ponad 15 dni krótszy17.
Tabela nr 12. Liczba dni z pokrywą śnieżną.
Table no. 12. Number of days with snow cover.
Zamość
Tomaszów
Werbkowice
Biłgoraj
I
24,9
25,0
23,8
23,9
II
19,4
21,3
18,5
17,6
III
13,1
12,6
12,0
10,7
IV
1,0
1,0
0,7
0,3
V
-
VI
-
VII
-
VIII
-
IX
-
X
0,1
0,2
0,1
-
XI
4,0
4,6
3,3
2,8
XII
15,3
15,4
15,1
15,2
Rok
77,8
80,1
73,5
70,5
Źródło: opracowanie własne.
3. Uwagi końcowe.
Przedstawione powyżej wyniki wieloletnich obserwacji meteorologicznych
prowadzonych na Zamojszczyźnie pozwoliły na wyznaczenie dat rozpoczęcia i zakończenia letniego i zimowego okresów korzystania z walorów wypoczynkowych
i krajobrazowych. Letni okres korzystania z walorów wypoczynkowych i krajobrazowych na Zamojszczyźnie – trwa od pełni wiosny do końca wczesnej jesieni. Za
początek pełni wiosny przyjmuje się datę kiedy zazielenia się zupełnie las liściasty.
Najwcześniej okres ten rozpoczyna się w Kotlinach Zamojskiej i Hrubieszowskiej na
początku maja, a najpóźniej na Roztoczu Środkowym i Południowym na przełomie
maja i czerwca. Zakończenie letniego okresu korzystania z walorów krajobrazowych
i wypoczynkowych na Roztoczu przypada na 2 dekadę września, a w Kotlinie Zamojskiej na przełom września i października, wówczas następuje zmiana barwy i opadanie liści. Średnio okres ten trwa około 140 dni. Najdłużej w okolicach Zamościa –
153 dni, a najkrócej na Roztoczu Południowym – 120 dni.
Zimowy okres korzystania z walorów wypoczynkowych i krajobrazowych odpowiada terminowi pojawienia się i zaniku pokrywy śnieżnej. Najwcześniej pokrywa
śnieżna pojawia się na Roztoczu. W okresie ponad 50- letnich obserwacji wielokrotnie zdarzały się lata, kiedy po raz pierwszy opady śniegu występowały już w 3 dekadzie października, a ostatnie dni z pokrywą śnieżną notowano pod koniec kwietnia.
Na Zamojszczyźnie zimowy okres korzystania z walorów wypoczynkowych i krajobrazowych trwa przeciętnie od około 77 dni w rejonie Tomaszowa Lubelskiego,
Krasnobrodu i Zwierzyńca do 47 dni w okolicach Biłgoraja.
Na Zamojszczyźnie (głównie na Roztoczu) występują dogodne warunki do
uprawiania turystyki zarówno w okresie letnim, jak i w okresie zimowym. Warunki
A. Schmuck, s. 83.
W. Zinkiewicz, A. Zinkiewicz, s.17.
16
17
278
Wybrane uwarunkowania rozwoju turystyki i rekreacji na Zamojszczyźnie
atmosferyczne sprzyjają rekreacji i wypoczynkowi na wolnym powietrzu. Do szczególnie uprzywilejowanych latem należy okres na przełomie lipca i sierpnia, w którym
warunki termiczne i świetlne oraz brak opadów atmosferycznych sprzyjają realizacji
celów turystyczno-krajoznawczych. Zimą na pogodę sprzyjającą uprawianiu sportów
zimowych możemy liczyć w okresie od stycznia do lutego, chociaż na Roztoczu często pokrywa śnieżna umożliwiająca rekreację i wypoczynek utrzymuje się do połowy
marca.
279
Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6)
Dariusz Wojnarski
PWSZ w Zamościu
[email protected]
Makroekonomiczne uwarunkowania koniunktury
na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie
w latach 1991-1994
Macroeconomic conditioning of the economic situation
on the Warsaw Stock Exchange in the years 1991-1994
Streszczenie:
Od chwili uruchomienia Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie przez następnych kilka
lat obserwowano gwałtowne zawirowania na rynku akcji. Przyczyn dużych zmienności indeksu giełdowego można upatrywać w otoczeniu makroekonomicznym. Jego składowe to m.in. tempo wzrostu
PKB, zmiany poziomu inflacji, ale też elementy kształtujące określony klimat gospodarczy, jak sytuacja
polityczna. W warunkach niedojrzałości rynku kapitałowego, tylko niektóre z wymienionych determinantów mogłyby odgrywać istotniejszą rolę. Ponadto, należy zauważyć, iż okres krachu giełdowego
z roku 1994, będący konsekwencją wytworzonego wcześniej „bąbla spekulacyjnego”, zaburzył korelację
części zmiennych makroekonomicznych z poziomem wyceny kursów akcji. Bessa przypadała bowiem
na okres stabilizacji politycznej i gospodarczej kraju. Można powiedzieć, że przyczyny krachu giełdowego tkwiły w samej giełdzie. Wynikały bowiem z jej niewielkiej skali działania. Załamanie kursów akcji
z pewnością byłoby o wiele mniejsze, gdyby w roku 1993 na giełdę trafiła spora grupa nowych dużych
spółek. Dałoby to efekt rozłożenia popytu oraz obrotów na większą liczbę walorów, a w konsekwencji
ograniczyłoby nieskorelowaną z analizą fundamentalną silną aprecjację cen akcji.
Słowa kluczowe: Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie, rynek kapitałowy, krach
Summary:
Violent turbulence was being observed on the share market since the Warsaw Stock Exchange
has been started and throughout the next few years. It is possible to seek the causes of large variabilities of a share index in macroeconomic surroundings. Its components being among others: a pace of
the increase in GDP, changes of the inflation rate, but also elements shaping the determined economic
climate, like the political situation. Although, when the capital market is still immature only some of
the above-mentioned determinants could play a major role. Moreover, one should notice, that the stock
market crash of 1994, which was the consequence of a “speculative bubble” produced earlier, disturbed the correlation between macroeconomic variables and evaluation of stock prices. It is possible
to say that the causes of a stock market crash lied in the stock exchange itself as the scope of its actions
was very small. Bending of the stock prices certainly would have been smaller if in 1993 a sizeable
group of big new companies was floated on the stock market. It would have created the effect of dividing the demand and turnovers into the substantial amount of advantages, and in consequence, would
have limited the strong appreciation not correlated with the fundamental analysis of share prices.
Keywords: The Stock Exchange in Warsaw, Capital Market, Crash
281
Dariusz Wojnarski
1. Uwagi wstępne.
W III Rzeczypospolitej nastąpiło odejście od gospodarki nakazowo-rozdzielczej na rzecz wolnorynkowej gospodarki kapitalistycznej. Nieodzownym elementem
tych przemian było reaktywowanie działającej w okresie międzywojennym Giełdy
Papierów Wartościowych w Warszawie. Pierwsza sesja obyła się 16 kwietnia 1991
roku.
Warszawski parkiet w pierwszej fazie funkcjonowania nie prezentował się okazale. Koniunktura przez dłuższy czas była pod znakiem „niedźwiedzia”, co odzwierciedlało transformacyjne trudności rozwojowe państwa, z których zresztą część była
konsekwencją popełnionych błędów w polityce gospodarczej. W drugiej połowie
1992 r. sytuacja gospodarcza zaczęła się poprawiać. Zainicjowana wówczas hossa
przeciągnęła się do 8 marca 1994 r., a jej rezultatem był rekordowy wzrost indeksu
WIG o 3078%. Tak duży wzrost wartości notowanych walorów giełdowych w stosunkowo krótkim czasie miał charakter wybitnie spekulacyjny i stanowił bezpośrednią przyczynę krachu giełdowego z 11 marca 1994 r.
W niniejszym artykule autor poddaje analizie makroekonomiczne uwarunkowania „bąbla spekulacyjnego” i krachu na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Chodzi w gruncie rzeczy o wyjaśnienie mechanizmów powiązań koniunktury
na rynku akcji z otoczeniem wolnorynkowym. Do jego interpretacji niezbędna jest
analiza polityczno-gospodarcza, w tym tempo rozwoju gospodarczego, polityka pieniężna, zmiany inflacyjne, a także inne czynniki, jak polityczny i psychologiczny,
kształtujące określony klimat oddziaływania na gospodarkę. Wpływ czynników makroekonomicznych na poziom kursów giełdowych jest niepodważany, ale z drugiej
strony nie jest ściśle sprecyzowany. Dlatego też zasadniczym celem niniejszego artykułu jest interpretacja wpływu wymienionych wyżej zmiennych na rynek akcji oraz
odpowiedź na pytanie czy i w jakim zakresie polski rynek akcji w pierwszych latach
swojego funkcjonowania był wymiernym barometrem przyszłego stanu gospodarki.
Przyjęto założenie, iż w warunkach niedojrzałości rynku kapitałowego, tylko niektóre z wymienionych determinantów mogłyby odgrywać istotniejszą rolę.
2. Dekoniunktura giełdowa.
W 1991 r. na parkiecie giełdowym znajdowało się zaledwie pięć spółek: Exbud,
Kable, Krosno, Próchnik i Tonsil, a poziom obrotów na pierwszej sesji wynosił zaledwie 3 960 zł1. Obroty w całym 1991 r. były niewielkie, co było pochodną 9 notowanych spółek (do wymienionych dołączyły jeszcze cztery: Swarzędz, Wedel, Wólczan Kalendarium, „Parkiet”, 2001 nr 26 (1694), [dodatek]: 2000 sesji GPW, s. 3.
1
282
Makroekonomiczne uwarunkowania koniunktury na Giełdzie Papierów Wartościowych...
ka, Żywiec) i niskiej kapitalizacji giełdy - na koniec roku kalendarzowego 160 mln zł2.
Znacząco wpłynęła na ten mizerny rezultat dekoniunktura na giełdzie. Od 16 kwietnia
do końca 1991 r. indeks WIG spadł o 8%, zmniejszając się z poziomu 1000 do 919,1
punktów3. Bessa przeciągnęła się na I i II kwartał 1992 roku. Stało się tak pomimo
wprowadzenia w tym czasie na rynek akcji nowych atrakcyjnych spółek należących do
Skarbu Państwa (Irena, Okocim, Elektrim, Mostostal-Export)4.
Odpowiadając na pytanie o przyczyny marazmu koniunkturalnego na warszawskim parkiecie należy zwrócić uwagę na dwa podstawowe czynniki: polityczny i ekonomiczny. Zresztą były one ze sobą powiązane, gdyż pierwszy wynikał z niepewnego
scenariusza politycznego, jako pokłosie trudnej sytuacji gospodarczej kraju. Zastosowana „terapia szokowa” wciąż przynosiła fatalne skutki. W 1991 r. PKB obniżył się
absolutnie o 7,6%, a bezrobocie objęło 12,2% osób zdolnych do pracy5. W tej sytuacji
nie dziwi fakt, iż giełda nie przyciągała nowych graczy. Inwestorzy instytucjonalni,
zwłaszcza z zagranicy, traktowali polski rynek akcji z dużą rezerwą. Po pierwsze był
on dla nich zbyt mały, a po drugie mało dojrzały. Z kolei dominujący wówczas na
warszawskim parkiecie inwestorzy indywidualni nie dysponowali odpowiednio dużymi kapitałami. Zakupy polskich akcji na kredyt hamowała wysoka inflacja (70%).
Jak zauważył J. Dusza, kolejnym pasywnym czynnikiem, z punktu wiedzenia giełdowych graczy, była podaż tanich akcji ze strony pracowników prywatyzowanych
przedsiębiorstw. Mogli je nabywać na rynku pierwotnym nawet z 50% dyskontem6.
Ponadto w 1992 r. Skarb Państwa zainicjował sprzedaż obligacji na rynku pierwotnym, co przekierowało część strumienia pieniężnego z giełdy7.
J. Przybylska-Kapuścińska zwraca uwagę na inny element, niekorzystny z punktu widzenia koniunktury giełdowej. Dotyczy on analizy fundamentalnej w stosunku
do spółek giełdowych. Notowane przez nie słabe wyniki finansowe przełożyły się na
niskie dywidendy, co z pewnością należy uznać za istotne z punktu widzenia słabego
W 1991 r. wartość rynkowa notowanych spółek wynosiła tylko 1% PKB.
R. Przasnyski, Koniunktura zmienną jest, „Parkiet”, 2001 nr 26 (1694), [dodatek]: 2000 sesji GPW,
s. 1, 4.
4
„Rocznik Statystyki Giełdowej”, 1992, s. 1.
5
D. Wojnarski, Przemiany gospodarcze na świecie w latach dziewięćdziesiątych XX wieku, Lublin
2011, s. 109.
6
M. Dusza, Rynek kapitałowy, w: System finansowy w Polsce. Lata dziewięćdziesiąte, red. B. Pietrzak, Z. Polański, Warszawa 1998, s. 176.
7
Od tego czasu emisje obligacji, skierowane do inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych,
odbywały się co 3 miesiące. W 1993 r. wprowadzono do oferty także obligacje 2- i 5-letnie o stałym
oprocentowaniu. Zob. J. Kuciński, Rynek polskich funduszy inwestycyjnych – zarys ewolucji, stan
obecny i perspektywy rozwoju, Warszawa 2010, s. 47.
2
3
283
Dariusz Wojnarski
zainteresowania rynkiem akcji8. Warto na koniec tej analizy zwrócić uwagę na wyjątkowo intensywne przetasowania polityczne, wynikające przeważnie z braku stabilnego zaplecza parlamentarnego poszczególnych gabinetów rządowych, których w latach 1991-1992 było w sumie cztery. Najbardziej spektakularna zmiana gabinetowa
dotyczyła rządu kierowanego przez Jana Olszewskiego. Zakończył swoją działalność
w atmosferze nagonki politycznej 5 czerwca 1992 roku. Reakcja inwestorów giełdowych była bardzo nerwowa, w czerwcu WIG stracił aż 12,2%. W dniu 26 czerwca
1992 r. odnotował najniższą wartość w swojej historii, zatrzymując się na poziomie
635,3 punktów9.
3. Hossa i „bąbel spekulacyjny”.
Przełom czerwca i lipca 1992 roku wyznacza nowy etap koniunktury GPW
w Warszawie. W drugiej połowie tego roku indeks WIG zwiększył swoją wartość
o 43,8% - w końcu roku kalendarzowego wynosił 1040,7 punktów10. Motorem aprecjacji walorów giełdowych była strukturalna przewaga popytu nad podażą. Towarzyszył temu systematyczny wzrost obrotów. Średni sesyjny obrót na spółkę wzrósł
z 0,12 mln w 1991 r. do 0,17 mln w 1992 r. i 2,81 mln zł w 1993 r.11 Całkowita wartość obrotów wzrosła z 30 mln w 1991 r. do 230 mln w 1992 i 7,75 mld zł w 1993 r.12
Głównym impulsem obserwowanej w drugiej połowie 1992 r. poprawy nastrojów na parkiecie giełdowym były pierwsze symptomy ożywienia gospodarczego.
Wzmacnianie tego pozytywnego trendu przekładało się na wzrost zainteresowania
giełdą, także ze strony inwestorów zagranicznych. Ważnym argumentem inwestycyjnym były niezwykle korzystne, świadczące o rażącym niedowartościowaniu ceny
polskich akcji. W pierwszym kwartale 1993 r. przeciętny wskaźnik C/Z wynosił ok.
3/0, kilkukrotnie mniej niż w krajach Europy Zachodniej13.
Rok 1993 był najlepszym okresem dla inwestorów giełdowych na warszawskim
parkiecie. Trwająca w tym czasie wielka hossa na rynku akcji miała wymiar bezprecedensowy. WIG wzrósł blisko 12-krotnie – z poziomu 1037,1 pkt. (4.01.1993 r.) do
12 439 pkt (30.12.1993 r.) W sumie roczna stopa zwrotu w 1993 wyniosła aż 1095%.
W. Przybylska-Kapuścińska, Koniunktura gospodarcza a wskaźniki giełdowe w okresie transformacji w Polsce, „Zeszyty Naukowe Akademii Ekonomicznej w Poznaniu”, Seria I, 1998 z. 267, s. 106.
9
„Rocznik Statystyki Giełdowej”, 1992, s. 2.
10
2000 sesji na Giełdzie Warszawskiej, Warszawa 2001, s. 1.
11
10 lat Giełdy Warszawskiej, Warszawa 2001, s. 1.
12
„Rocznik Statystyki Giełdowej”, 1994, s. 3.
13
J. Kuciński, s. 45.
8
284
Makroekonomiczne uwarunkowania koniunktury na Giełdzie Papierów Wartościowych...
Największe zyski mogli osiągnąć posiadacze akcji Krosna, których kurs wzrósł ponad
24-krotnie. Niewiele mniej, bo przeszło 2100% zarobili posiadacze walorów Ireny14.
Coraz bardziej optymistyczne wieści z warszawskiego parkietu przyciągały
kolejnych inwestorów. Na dzień 31 grudnia 1993 roku było założonych już ponad
281 tysięcy rachunków inwestycyjnych15. Wysokie tempo zakładania rachunków inwestycyjnych rozmijało się z adekwatnym wzrostem liczby notowanych spółek, co
stanowiło jeden z ważniejszych czynników nabrzmiewającego „bąbla spekulacyjnego”. Prywatyzacja Banku Śląskiego przyciągnęła kolejną falę inwestorów. Założono blisko pół miliona nowych rachunków inwestycyjnych. Na dzień 31.12.1994 r.
w biurach maklerskich zarejestrowanych było 831 366 rachunków inwestycyjnych16.
W pierwszych dwóch miesiącach 1994 roku WIG miał ciągle wysoką dynamikę
wzrostu. Pomiędzy 3 stycznia a 28 lutego zwyżkował z 13 044,8 pkt do poziomu
20 196 pkt. Miesięczna stopa zwrotu w styczniu wyniosła 35,7%, a w lutym 19,6%17.
W tym czasie na sesję składano ponad 100 tysięcy zleceń z obrotami dochodzącymi
nawet do 400 mln złotych18.
Można zadać podstawowe pytanie o przyczyny tej spektakularnej hossy.
W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na, sygnalizowaną już wcześniej, poprawę danych makroekonomicznych. Polska gospodarka w drugiej połowie 1992 r.
powoli zaczynała odreagowywać obserwowane po 1989 r. głębokie trudności rozwojowe. PKB w 1992 r. wzrósł o 2,6%, w 1993 r. o 3,8%, a w 1994 r. o 5% - w ślad za
tym spółki giełdowe notowały lepsze wyniki finansowe. W 1993 r. ich uśredniony
zysk netto był o 38,2% wyższy w porównaniu z rokiem poprzednim19.
Silna aprecjacja kursów giełdowych w drugiej połowie tego roku „nie miała
wiele wspólnego ani z obserwowaną w tym okresie poprawą koniunktury gospodarczej, ani wynikami finansowymi obecnych na niej spółek”20. Dynamika wzrostu
zysków i wartości księgowej spółek wyraźnie odstawała od rynkowej wartości wyznaczanej kursem giełdowym. W 1993 roku wartość księgowa statystycznej spółki
wynosiła 50 mln, podczas gdy jej rynkowa wartość 107 mln (w 1992 r. odpowiednio
R. Przasnyski, s.4,8; „Rocznik Statystyki Giełdowej”, 1993, s. 7,8.
„Rocznik Statystyki Giełdowej”, 1994, s. 30.
16
Tamże, s. 30.
17
Tamże, s. 10.
18
Tamże, s. 2.
19
„Rocznik Statystyki Giełdowej”, 1993, s. 4.
20
T.W. Bołt, P. Miłobędzki, Empiryczna analiza procesów zachodzących na Warszawskiej Giełdzie
Papierów Wartościowych w latach 1991-1993, Gdańsk 1994, s. 6.
14
15
285
Dariusz Wojnarski
38 i 23 mln)21. W pierwszych miesiącach 1994, kiedy to hossa osiągnęła swój szczyt,
średni wskaźnik ceny do zysku na akcję (C/Z) był już na warszawskiej giełdzie mało
atrakcyjny - 31,6 (w styczniu 1993 r. 3,1)22. Inny wskaźnik – ceny do wartości księgowej (C/WK) również bardzo wyraźnie pogorszył się – w lutym 1994 r. wynosił
8,44, podczas gdy w styczniu 1993 r. - 0,5623.
Przyglądając się statystyce średniej wartości składanych zleceń nasuwa się wniosek, że od jesieni 1993 roku akcje zaczęli wyprzedawać duzi inwestorzy, podczas gdy
mali przystępowali do coraz bardziej wzmożonych zakupów. W grudniu tego roku
występowało średnio na sesji 16 967 ofert sprzedaży 3 213 159 akcji. W analogicznym okresie odnotowano 23 007 zleceń kupna 1 894 635 akcji. Odwrotna sytuacja
miała miejsce jeszcze w pierwszej połowie 1993 roku24.
Zastanawiając się nad kolejnymi czynnikami hossy giełdowej, która w drugiej
połowie 1993 r. miała już charakter „bańki spekulacyjnej”, należy zwrócić uwagę na
pozytywne zmiany w polityce pieniężnej, co przełożyło się na potanienie kredytu,
z którego na coraz większą skalę korzystali inwestorzy giełdowi. W lutym 1993 r.
stopa redyskonta obniżona została z 32 do 29%25. Ta zmiana – jak ustaliła W. Pełka –
nie spowodowała masowego wycofywania środków finansowych z lokat bankowych
z przeznaczeniem na inwestycje giełdowe26. Należy jednak zaznaczyć, na co zwrócił
uwagę E. Łon, iż obniżki stóp procentowych wywołują szereg innych, pozytywnych
implikacji. Poprawia się dynamika sprzedaży podmiotów gospodarczych, spadają
koszty finansowe czy też nasila się, dzięki większej akceptacji ryzyka, możliwość
przepływu kapitału z rynku papierów dłużnych w kierunku rynku akcji. Z tych też
powodów warszawski parkiet notował wyższy poziom stopy zwrotu z indeksu giełdowego w okresach po obniżce stóp procentowych, jak w okresach ją poprzedzających27.
Ciekawe spostrzeżenia przywoływanego wyżej autora dotyczą także podjętych
badań polskiego rynku akcji pod kątem giełdowego mechanizmu dyskontowania
2000 sesji…, s. 1.
R. Przasnyski, Dziesięć lat rozwoju warszawskiego parkietu, „Parkiet”, 2000 nr 242 (1660), [dodatek]: Instytucje rynku kapitałowego i finansowego, s. 7; „Rocznik Statystyki Giełdowej”, 1993, s. 6.
23
„Rocznik Statystyki Giełdowej”, 1993, s. 6; „Rocznik Statystyki Giełdowej”, 1994, s. 7.
24
Tamże, s.11.
25
„Biuletyn Informacyjny NBP”, 1993, s. 24.
26
W. Pełka, Wpływ makro i mikroekonomicznych uwarunkowań na funkcjonowanie i rozwój Giełdy
Papierów Wartościowych w Warszawie, „Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Handlu i Prawa im.
Ryszarda Łazarskiego w Warszawie”, Seria Ekonomia, z. 9, s. 33.
27
E. Łon, Makroekonomiczne uwarunkowania koniunktury na polskim rynku akcji w świetle doświadczeń międzynarodowych, Poznań 2006, s. 197.
21
22
286
Makroekonomiczne uwarunkowania koniunktury na Giełdzie Papierów Wartościowych...
przyszłego stanu gospodarki28. Tej korelacji jedynie nie zauważymy w zestawieniu
lat 1991-1992; to pokłosie niskiej kapitalizacji giełdy i jej niedojrzałego, niedoinformowanego otoczenia. Już jednak zestawienia z lat 1992-1993 i 1993-1994 pokazują
stosowną zależność. W odniesieniu do rynku akcji z 1992 r. dodatni rezultat wykazały nominalna stopa zwrotu i zmiana stopy zwrotu, zaś w odniesieniu do roku 1993
wszystkie składowe (nominalna i realna stopa zwrotu oraz jej zmiana i premia za
ryzyko)29.
Wreszcie istotne znaczenie, z punktu widzenia poprawy klimatu gospodarczego, odegrał czynnik polityczny. Wiąże się z tym utworzenie w październiku 1993 r.
stabilnego układu rządzącego w postaci koalicji PSL-SLD. Pierwsze poważniejsze
przetasowanie gabinetowe miało miejsce dopiero w marcu 1995 r., kiedy tekę premiera, po Waldemarze Pawlaku, otrzymał Józef Oleksy.
Należy podkreślić, iż zdefiniowane wyżej mechanizmy makroekonomiczne
w drugiej połowie 1993 r. zostały zaburzone w warunkach narastającej nierównowagi
na rynku akcji. T.W. Bolt oraz Paweł Miłobędzki, analizując sesje giełdowe w roku
1993, zauważyli iż tylko 49% z nich odbywało się w warunkach zrównoważenia
popytu i podaży30.
4. Krach i bessa
10 marca 1994 r. rozpoczęła się tendencja spadkowa, a 11 kwietnia odnotowano
największy w historii dzienny spadek WIG (- 10,7%)31. Następnego dnia miała miejsce ponad pięciokrotna przewaga podaży nad popytem, co spowodowało niemożność
przeprowadzenia transakcji aż 20 spółkami. Dlatego też Zarząd Giełdy podjął decyzję
o rezygnacji z 10% pasma wahań kursów akcji32. W marcu miesięczna stopa zwrotu
z WIG spadła o 28%, a w kwietniu o dalsze 24,2%. Trend spadkowy tylko na krótko
został zatrzymany w maju (wzrost WIG o 9,2%), gdyż już w czerwcu WIG stracił aż
35,3%. W kolejnych miesiącach spadki i wzrosty przeplatały się wzajemnie. W cały
1994 r. WIG obniżył się o 39,9%33.
Tamże, s. 40. Występuje generalna korelacja między stopą zwrotu z indeksu giełdowego (w roku T)
a realnym tempem wzrostu PKB, produkcją przemysłową, spożyciem indywidualnym i nakładami
inwestycyjnymi w roku następnym (T+1).
29
Tamże, s. 157-159.
30
T.W. Bołt, P. Miłobędzki, s. 8.
31
Kalendarium…, s. 6.
32
M. Dusza, Pouczające krachy giełdowe, „Problemy Zarządzania”, 2003 nr 2, s. 92-93.
33
R. Przasnyski, Koniunktura…, s. 8.
28
287
Dariusz Wojnarski
Krach na giełdzie i towarzysząca mu bessa giełdowa odzwierciedlały fundamentalną ocenę rynku giełdowego, o czym wspomniano już wcześniej. Dynamika
wzrostu cen akcji już w drugiej połowie 1993 r. zdecydowanie wyprzedzała dynamikę wzrostu zysków notowanych spółek. Z tego też powodu, jeszcze w miesiącach
poprzedzających krach na giełdzie systematycznie korygowali swoje portfele inwestycyjne zagraniczni i krajowi inwestorzy instytucjonalni. Dla przykładu Fundusz
Powierniczy Pioneer pomiędzy 31 grudnia 1993 r. a 3 kwietnia 1994 r. sprzedał akcje
BRE i Polifarbu Cieszyn34. Ponadto Ministerstwo Finansów w marcu sprzedało na
giełdzie 367 645 akcji Banku Śląskiego35.
M. Dusza zwraca uwagę, iż największe straty ponieśli inwestorzy indywidualni
dysponujący portfelami od 20 do 50 tys. zł36. Trzeba podkreślić, iż to właśnie tzw.
drobni ciułacze stanowili największą grupę poszkodowanych. Przeważnie kupowali
w szczycie hossy, gdy właśnie wtedy redukowali swoje portfele inwestorzy instytucjonalni. Nierzadko zainwestowane pieniądze na giełdzie pochodziły z kredytu na zakup akcji37. Pokutowało powszechne przekonanie, iż giełda jest „maszynką do robienia pieniędzy”. Przeważająca część inwestorów kierowała się raczej intuicją czy też
zachowaniami o charakterze stadnym. Emocjonalne zachowania zbiorowe podsycały
media, które jeszcze tuż przed samym krachem dezinformowały inwestorów giełdowych. Doniesienia medialne przyjmowano za pewnik, co wynikało – jak podkreśla
I. Pikunko – z braku elementarnej wiedzy na temat funkcjonowania giełdy38.
Załamanie kursów akcji nie było konsekwencją przewidywanego obniżenia
tempa wzrostu gospodarczego. Można powiedzieć, iż projekcje w tym zakresie były
bardzo obiecujące. Dekoniunktury giełdowej z roku 1994, pomimo iż nie wykazywała korelacji z optymistycznymi przewidywaniami makroekonomicznymi i stabilizacja polityczną (rządy koalicji PSL-SLD), nie można zinterpretować jako mocnego
kontrargumentu podważającego znaczenie rynku akcji pod kątem barometru przyszłego poziomu aktywności gospodarczej. To przekonanie biorę przede wszystkim
z faktu silnego przewartościowania cen akcji w roku poprzednim, co niemal w każdych warunkach grozi przekłuciem „bąbla spekulacyjnego”39.
M. Dusza, Rynek kapitałowy w Polsce. Narodziny, pierwsze dziesięciolecie, perspektywy, Warszawa
1999, s. 45; M. Dusza, Pouczające krachy…, s.92-93.
35
Tamże, s. 92.
36
Tamże, s. 94.
37
Tamże, s. 93.
38
I. Piekunko, Zjawisko „gorączki złota” i „paniki” na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, w: Rynek kapitałowy. Skuteczne inwestowanie, cz. 2, red. W. Tarczyński, Szczecin 2002, s. 447.
39
Odwołuję się tutaj przede wszystkim do wyników badań, przywoływanego już wyżej, E. Łona, s. 159.
34
288
Makroekonomiczne uwarunkowania koniunktury na Giełdzie Papierów Wartościowych...
Krach giełdowy z roku 1994 był konsekwencją także innych czynników. Niektórzy zwracają uwagę na zapowiedź wprowadzenia podatków od zysków giełdowych, co ostatecznie nastąpiło w 1995 roku40. Ta decyzja była jednym z czynników
odpowiedzialnych za kontynuację spadków na warszawskim parkiecie. Na dobre
bessa kończy się dopiero 28 marca 1995 r., kiedy to WIG obniżył się do poziomu
5 904,7 punktów. Oznaczało to, iż stracił w porównaniu do poprzedniego maksimum
z 8 marca 1994 r. 71,6%41.
Do kontynuacji spadków przyczyniły się nowe emisje akcji przeprowadzone
w 1995 r. przez 30 spółek notowanych na rynku podstawowym, spośród których 21
to debiutanci42. Ponadto należy zwrócić uwagę na restrykcyjną politykę pieniężną
Narodowego Banku Pieniężnego. W lutym 1995 r. podniesiono stopy procentowe,
np. redyskontową z 33 do 35%43. Oprócz otoczenia wewnętrznego, istotne, zwłaszcza z punktu widzenia powrotu inwestorów zagranicznych, było otoczenie zewnętrzne. To ostatnie przedstawiało się niekorzystnie. Pod wpływem kryzysu finansowego w Meksyku (tequila crisis), kapitał zagraniczny niechętnie angażował posiadane
środki na tzw. rynkach wschodzących, do których zaliczała się także Polska.
5. Uwagi końcowe.
Na analizowany okres koniunktury na giełdzie warszawskiej przypada czas największej w historii III RP hossy oraz bessy. Poziom inflacji i kurs walutowy nie
odgrywały istotniejszej roli z punktu widzenia zawirowań koniunktury giełdowej.
Nie znaczy to jednak, iż kursy giełdowe zupełnie oderwane były od rzeczywistości
makroekonomicznej. Hossa giełdowa miała szereg przesłanek racjonalnych wpisujących się w wieloczynnikowe wskaźniki makroekonomiczne, takie jak tempo wzrostu
PKB czy zmiany polityki pieniężnej. Oczywiście tylko na początku miała racjonalne i zdrowe podstawy. Bardzo szybko przerodziła się w czystą spekulacją, za którą
w największym stopniu odpowiedzialni byli sami inwestorzy. Instytucjonalni inwestorzy zdawali sobie doskonale sprawę, iż od połowy 1993 r. na giełdzie nabrzmiewał
„bąbel spekulacyjny”. Brak rzetelnej wiedzy w zakresie funkcjonowania giełdy oraz
huraoptymistyczne doniesienia medialne uśpiły czujność inwestorów indywidualnych. Uznali, iż w warunkach systematycznej poprawy danych finansowych spółek
giełdowych oraz coraz korzystniejszego otoczenia makroekonomicznego inwestowa-
„Rocznik Statystyki Giełdowej”, 1994, s. 2; R. Przasnyski, Koniunktura…, s. 6.
Tamże, s. 10; „Rocznik Statystyki Giełdowej”, 1995, s. 14.
42
„Komisja Papierów Wartościowych”, Raport 1995, s. 33.
43
„Raport Roczny NBP”, 1995, s. 22, 111.
40
41
289
Dariusz Wojnarski
nie na giełdzie nie jest obarczone poważniejszym ryzykiem. Niestety podejmowane
przez inwestorów wzmożone zakupy akcji traciły swój fundamentalny charakter. Kapitalizacja giełdy rosła nazbyt powoli, co wynikało ze zbyt małego „dopływu” nowych spółek giełdowych. Wartość rynkowa akcji, czyli kapitalizacja giełdy na koniec
1991 r. wynosiła 160 mln zł., a liczba notowanych firm 9. W analogicznym okresie
1992 r. było ich 16, zaś na koniec 1993 r. 2244.
Swoista moda na inwestowanie na giełdzie spowodowała ogromy wzrost obrotów, co sztucznie „pchało” kursy giełdowe w górę45. Jak wykazał A. Mazurkiewicz
brakowało w analizowanym okresie korelacji kursów cen akcji spółek giełdowych
z ich kapitalizacją. Jego zdaniem podstawową przyczyną tego stanu rzeczy był fakt
generowania większości obrotów przez inwestorów indywidualnych, a nie instytucjonalnych, dominujących na giełdach dojrzałych46. Ponadto tenże Autor zauważył,
iż zaburzona została inna prawidłowość, a mianowicie brak powiązania czynników
fundamentalnych (m.in. C/WK i C/Z) ze stopą zwrotu akcji. Nieefektywność rynku, co starano się wykazać wyżej, należy – jego zdaniem – tłumaczyć niską liczbą
notowanych spółek47. Krach giełdowy z roku 1994 wpisywał się więc w scenariusz
charakterystyczny dla młodych, niedorozwiniętych gospodarek rynkowych. W trakcie jego trwania zachwianiu uległa, udowodniona wyżej, korelacja części czynników
makroekonomicznych z sytuacją na giełdowym rynku akcji. Bessa przypadała bowiem na okres stabilizacji politycznej i gospodarczej kraju.
Można powiedzieć, że przyczyny krachu giełdowego tkwiły w samej giełdzie.
Wynikały bowiem z jej niewielkiej skali działania. Załamanie kursów akcji z pewnością byłoby o wiele mniejsze, gdyby w roku 1993 na giełdę trafiła spora grupa nowych dużych spółek. Dałoby by to efekt rozłożenia popytu oraz obrotów na większą
liczbę walorów, a w konsekwencji ograniczyłoby nieskorelowaną z analizą fundamentalną silną aprecjację cen akcji.
W drugiej połowie lat 90. XX w. polska giełda stała się bardziej dojrzała, a jej
funkcjonowanie mocniej skorelowane z rzeczywistą sytuacją gospodarczą kraju,
a tym samym różnorodnymi prawidłowościami koniunkturalnymi o charakterze makroekonomicznym.
2000 sesji…, s. 1.
T.W. Bołt, P. Miłobędzki, s. 7.
46
A. Mazurkiewicz, Czynniki wpływające na zmiany cen akcji na Giełdzie Papierów Wartościowych
w Warszawie. Portfele naśladujące czynniki, „Prace Naukowe Katedry Zarządza Akademii Morskiej
w Gdyni”, 2003 nr 4, s. 465. Podobny punkt widzenia zaprezentowali jako jedni z pierwszych już
w 1994 T.W. Bołt, P. Miłobędzki, s. 6.
47
Tamże, s. 463-464.
44
45
290
Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6)
Daniel Rzemieniuk
PWSZ w Zamościu
[email protected]
Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot
lokalnych w Polsce w latach 2007 – 2013
(na przykładzie gminy Szczebrzeszyn)
The European Union Funds and their impact on Polish local communities between 2007-2013 (on the example of Szczebrzeszyn)
Streszczenie:
Polityka spójności (strukturalna) jest obecnie jednym z najistotniejszych aspektów
funkcjonowania Unii Europejskiej obok jednolitego rynku wewnętrznego i integracji walutowej. Polityka ta jest kluczowym elementem integracji europejskiej i rozwoju gospodarczego Wspólnoty Europejskiej. W jej ramach realizowane są projekty i istotne zadania finansowe Unii Europejskiej, wszystkich członków, a także regionów, samorządów
itp. Interwencje regionalne i horyzontalne funduszy unijnych dotyczą przede wszystkim
zadań związanych z przekształcaniem i rozwojem nowoczesnej infrastruktury. Fundusze
unijne posiadają środki na działania ochronne. Ich zastosowanie ma przede wszystkim
przyczynić się do wzrostu konkurencyjności krajów, regionów i gmin, a także ogólnego
rozwoju wewnętrznego. Realizowane projekty w sposób znaczący ułatwiają życie mieszkańcom gmin i regionów Polski a w tym mieszkańcom gminy Szczebrzeszyn.
Słowa kluczowe: Unia Europejska, polityka strukturalna UE, regionalne programy
operacyjne, wspólnoty lokalne, samorząd terytorialny, gmina
Summary:
Aside from the single market policy and monetary integration, the cohesion policy
is nowadays one of the most vital aspects of EU’s operations. That policy, its projects and
financial aims, are the key element of the European integration and the economic development of the European Community, member states, regions and local communities. Regional efforts and horizontal European funds concern pre-eminently the tasks associated with
transformation and the development of the modern infrastructure. European funds hold the
means for protective activities as well. Their application, in the first place, contributes to the
growth of competitiveness among the countries, regions and municipalities, as well as the
overall internal progress. These programmes contribute in a significant manner to the development of Polish municipalities and regions, including the municipality of Szczebrzeszyn.
Keywords: European Union, EU Structural Policy, regional operational programmess, local communities, local self-government, community
291
Daniel Rzemieniuk
1. Uwagi wstępne.
Polityka strukturalna Unii Europejskiej realizowana jest w ramach Strategii Lizbońskiej1. Polityka ta ma na celu „promowanie harmonijnego rozwoju całego terytorium Unii poprzez działania prowadzące do zmniejszenia dysproporcji w poziomach
rozwoju jej regionów, a tym samym do wzmocnienia jej spójności gospodarczej, społecznej i terytorialnej”2. Polityka spójności Wspólnoty Europejskiej należy do I filaru
współpracy gospodarczej3. Wraz ze wzrostem znaczenia w różnych dziedzinach regionów i społeczności lokalnych zwiększa się potrzeba zniwelowania zauważalnych
dysproporcji w funkcjonowaniu tych podmiotów. Zmniejszanie różnic w rozwoju,
a także wzmacnianie jedności społecznej i gospodarczej krajów członkowskich to
jedne z najważniejszych celów polityki spójności Wspólnoty.
Fundusze Unii Europejskiej są jednymi z najistotniejszych instrumentów, za
pomocą których UE tworzy, realizuje i koordynuje własną politykę finansową. Ich
znaczenie dla państw członkowskich przekłada się głównie na pomoc w prawidłowym rozwoju gospodarczym i społecznym. Fundusze UE są kierowane do konkretnych sektorów, w których dane państwo ma braki i nie jest w stanie samodzielnie
dorównać wymaganemu w Unii Europejskiej średniemu stanowi gospodarki. Pomoc
finansowa kierowana do poszczególnych sektorów krajów członkowskich Wspólnoty Unijnej ma na celu: poprawę jakości infrastruktury technicznej wsi i miast, modernizację i restrukturyzację gospodarek krajów należących do Unii Europejskiej,
poprawę jakości życia i rozwoju społecznego, wyrównanie lub zminimalizowanie
różnic i barier gospodarczych między regionami Unii Europejskiej, a co za tym idzie
– między ich mieszkańcami, wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw oraz postęp
naukowy i technologiczny. Istotną rolę w realizacji projektów współfinansowanych
z funduszy europejskich odgrywają zasady i regulacje prawne unijnej polityki spójności. W oparciu o te zasady beneficjenci wdrażają poszczególne fazy wnioskowanych projektów, począwszy od planowania i programowania pomocy, poprzez realizację, a kończąc na monitoringu, ocenie i kontroli finansowej. Dzięki ustalonym
Strategia Lizbońska została przyjęta w 2000 roku. W jej ramach ustanowiono 10-letni plan rozwoju
dla Unii Europejskiej. Według postanowień z Lizbony UE miała stać się konkurencyjnym i bardziej
unowocześnionym gospodarczym regionem na świecie, dzięki czemu mogłaby skutecznie rywalizować z potęgą gospodarczą, jaką są Stany Zjednoczone. K. Żukrowska, Europejska integracja
gospodarcza, w: Integracja europejska. Wstęp, red. K. A. Wojtaszczyk, Warszawa 2006, s. 179.
2
M. Lejcyk, R. Poździk, Fundusze unijne. Zasady finansowania projektów ze środków unijnych
w Polsce w latach 2007-2013, stan prawny na dzień 1 września 2010 r., Lublin 2010, s. 16.
3
W ramach 1 filaru Unii Europejskiej mieszczą się: unia walutowa (efektywna polityka pieniężna),
rozwój regionów, wspólny rynek, wspólna polityka rolna i strukturalna.
1
292
Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013
zasadom możliwy jest wybór najlepszych projektów oraz ich lepsze wykorzystanie
wraz z pozostałymi programami wsparcia4. Sprawna realizacja projektów zależy
w głównej mierze od potencjału ludzkiego. Niezbędne jest tu wykształcenie specjalistów z dziedziny administracji publicznej, gospodarki przestrzennej i finansowej oraz
zarządzania rozwojem lokalnym i regionalnym5. Zakres partycypacji w funduszach
pochodzących z Unii Europejskiej zależy od umiejętności prawidłowego wypełniania aplikacji i przygotowania projektów. Projekty europejskie stały się bowiem trwałym elementem wspomagającym rozwój gospodarczy i społeczny krajów i regionów
państw Wspólnoty.
Polska w latach 2007-2013 stała się największym beneficjentem pomocy regionalnej wśród krajów Unii Europejskiej. Jest to ogromne wyzwanie, ale jednocześnie
olbrzymia szansa na przyspieszony rozwój i wyrównanie dysproporcji rozwojowych.
Programowy okres 2007-2013 pomocy finansowej dla Polski został skupiony głównie na kapitale ludzkim, infrastrukturze, badaniach i innowacyjności. Głównymi instrumentami wsparcia pomocy regionalnej stały się fundusze strukturalne z Europejskim Funduszem Rozwoju Regionalnego na czele. W tej sytuacji bardzo ważne staje
się poznanie szczegółowych zasad działania europejskich funduszy strukturalnych,
aby możliwe było jak najlepsze ich wykorzystanie.
W latach 2007-2013 Polska realizuje szesnaście Regionalnych Programów
Operacyjnych (w obrębie każdego województwa). Ich celem jest przede wszystkim
podniesienie konkurencyjności i atrakcyjności województw. Wynika to z założeń
Strategii Lizbońskiej i polityki regionalnej Unii Europejskiej. Realizowane programy
są zgodne z planami rozwoju poszczególnych województw Polski i leżą u podstaw
Narodowych Strategicznych Ram Odniesienia na lata 2007- 2013. W ujęciu regionalnym beneficjentami dofinansowań są: jednostki samorządu terytorialnego, uczelnie
wyższe, instytucje sektora biznesowego i finansowego oraz zakłady opieki zdrowotnej6.
Z funduszy unijnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2007-2013 korzystała także gmina Szczebrzeszyn. Nowa
T. Dorożyński, Ekonomiczne przesłanki realizacji unijnej polityki spójności, w: Fundusze Unii Europejskiej a rozwój społeczno-gospodarczy Polski, red. M. S. Bańka, F. Gołembski, Warszawa 2010,
s. 19.
5
A. Klasik, Strategie regionalne. Doświadczenia polskie, w: Uwarunkowania i strategie rozwoju
regionalnego w procesach integracji europejskiej, red. Z. Mikołajewicz, Opole 2000, s. 178.
6
M. Ganczar, Finansowanie informatyzacji administracji publicznej ze środków Unii Europejskiej,
w: Finansowanie zadań administracji publicznej ze środków UE, red. M. Szewczak, M. Ganczar,
Lublin 2011, s. 36.
4
293
Daniel Rzemieniuk
perspektywa finansowa 2007-2013 i dostępne zwiększone środki finansowe mobilizowały lokalne władze gminy do sprawnego opracowywania projektów planowanych do
dofinansowania z funduszy strukturalnych. Władze gminy Szczebrzeszyn wyznaczyły na okres lat 2007-2013 główne obszary wnioskowanego wsparcia w ramach RPO
WL oraz innych sektorowych programów. Najważniejsze obszary działań dla gminy
Szczebrzeszyn to: infrastruktura edukacyjna, sportowa, drogowa, turystyka i rekreacja,
ochrona dziedzictwa kulturowego oraz rozwój społeczeństwa informacyjnego.
Gmina Szczebrzeszyn składa się z 5 jednostek osadniczych (miasto Szczebrzeszyn, Przedmieście Zamojskie, Klemensów, Szperówka, Błonie) oraz 13 przyległych
do gminy sołectw (Brody Małe, Brody Duże, Bodaczów, Wielącza Wieś, Wielącza
Poduchowna, Wielącza Kolonia, Kolonia Niedzieliska, Niedzieliska, Kąty I, Kąty II,
Kawęczyn, Kawęczynek, Kolonia Lipowiec). Powierzchnia miasta i gminy Szczebrzeszyn wynosi łącznie około 12316 ha.
Według stanu na koniec maja 2013 r. miasto i gminę Szczebrzeszyn zamieszkiwało 12106 mieszkańców, w tym 5849 mężczyzn i 6257 kobiet7. Ludność gminy
stanowi odpowiednio 11,10% ludności powiatu zamojskiego oraz 0,55% ludności województwa lubelskiego. Gęstość zaludnienia gminy wynosi 96 osób na km2. Podstawę
dochodów mieszkańców gminy stanowi działalność w sektorze rolnictwa oraz sektorze
prywatnym. Sektor prywatny to przede wszystkim działalność gospodarcza w obrębie
usług, handlu i produkcji. Zatrudnienie dla mieszkańców gminy Szczebrzeszyn stanowią głównie jednostki oświatowe, handlu detalicznego, zdrowotne oraz administracyjne. Przedsiębiorstwa zarejestrowane w gminie to w dominującej części przedsiębiorstwa stosunkowo małe, zatrudniające średnio do 5 osób. Na terenie gminy i miasta
Szczebrzeszyn funkcjonują ogółem 522 podmioty gospodarcze (2011 r.)
Na terenie gminy znajduje się część obszaru otuliny Roztoczańskiego Parku
Narodowego (około 1500 ha). Około 35% obszaru gminy stanowi założony w 1991
roku Szczebrzeszyński Park Krajobrazowy, położony we wschodniej części Roztocza, który ciągnie się między pradoliną rzeki Wieprz a malowniczymi wąwozami
lessowymi. Szczebrzeszyński Park Krajobrazowy leży łącznie na obszarze aż sześciu
gmin (Szczebrzeszyn, Radecznica, Frampol, Goraj, Biłgoraj, Sułów). Samo miasto
Szczebrzeszyn ze względu na położenie nazywane jest potocznie „stolicą Roztocza
Zachodniego”. Cechą charakterystyczną całego obszaru są liczne wąwozy – pozostałości po zlodowaceniu z epoki czwartorzędu.
Wielowiekowa przeszłość miasta i gminy Szczebrzeszyn, bogata w różnorodne
wydarzenia, ukształtowała gminę atrakcyjnie zarówno pod względem historycznym,
Dane Urzędu Miejskiego w Szczebrzeszynie.
7
294
Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013
jak i turystycznym. W Szczebrzeszynie znajduje się wiele zabytków architektury
świeckiej i sakralnej świadczącej o wielokulturowej przeszłości miasta. Na szczególną uwagę zasługują: kościół pw. św. Mikołaja, kościół pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej, synagoga, grodzisko, cerkiew prawosławna Matki Bożej, kirkut, zespół
pałacowo– parkowy ordynacji Zamoyskich, zespół szkolny im. Zamoyskich, wielki
młyn wodny oraz dwa pomniki chrząszcza.
2. Wykorzystanie funduszy unijnych w rewitalizacji infrastruktury gminnej w latach 2007 – 2013.
2.1. Renowacja zabytkowego obiektu Miejskiego Domu Kultury w Szczebrzeszynie.
Przebudowa i całkowita modernizacja dawnej synagogi w Szczebrzeszynie realizowana była w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2007-20138. Inwestycja o wartości 2384353,79 zł w 85% została
dofinansowana ze środków Unii Europejskiej (2026700,72 zł)9.
Decyzja o realizacji projektu renowacji budynku Miejskiego Domu Kultury,
mieszczącego się przy ul. Sądowej 3 w Szczebrzeszynie, zapadła na podstawie analizy stanu technicznego budynku, wyposażenia oraz otoczenia zewnętrznego. Najważniejszymi czynnikami, które bezpośrednio wpłynęły na realizację projektu, były:
bardzo zły stan techniczny budynku, ograniczone warunki lokalowe, utrudniona komunikacja wokół budynku oraz obniżony standard wyposażenia wnętrz.
Proces inwestycyjny, trwający od 12.05.2009 r. do 31.05.2010 r., miał na celu
remont i gruntowną modernizację następujących elementów obiektu: instalacji c.o.,
instalacji wodno-kanalizacyjnej, instalacji elektrycznej, monitoringu, oświetlenia,
wewnętrznej sztukaterii i okładzin ścian, stolarki okiennej i drzwiowej, podłoża
podłóg i posadzki, elewacji i detali architektonicznych. Ponadto w obrębie założeń
projektowych planowana była adaptacja powierzchni na cele kulturalne, remont i budowa sceny składanej, systemu okotarowania i oświetlenia scenicznego, zagospodarowanie terenu przyległego, placu parkingu, chodników, sceny zewnętrznej, elementów tzw. „małej architektury”, budowa schodów zewnętrznych, podjazdów i murów
oporowych zewnętrznych oraz gruntowny remont dachu10.
VII oś priorytetowa: Kultura, turystyka i współpraca międzyregionalna, działanie 7.1: Infrastruktura kultury i turystyki, kategoria I: Ochrona dziedzictwa kulturowego.
9
Dzięki wysokiej 85% kwocie dofinansowania ze środków Unii Europejskiej wkład własny gminy
Szczebrzeszyn wyniósł jedynie 357653,07 zł.
10
Studium wykonalności dla projektu „Renowacja zabytkowego obiektu Miejskiego Domu Kultury
w Szczebrzeszynie”, Urząd Miejski w Szczebrzeszynie, s. 33-34.
8
295
Daniel Rzemieniuk
Beneficjentem, wnioskodawcą i podmiotem wdrażającym projekt była gmina
Szczebrzeszyn, która w wyniku realizacji inwestycji została jednocześnie właścicielem całego majątku. Gmina jako główny beneficjent dysponowała odpowiednimi
zasobami ludzkimi z właściwym doświadczeniem w przygotowywaniu i realizacji
inwestycji współfinansowanej ze środków UE. Projekt techniczny i wykonanie w całości spełniły wymogi techniczne określone w przepisach prawa budowlanego oraz
wymogi konserwatorskie sformułowane przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków11. Nakłady finansowe przeznaczone na projekt w dużej mierze uwarunkowane
były wymogami konserwatorskimi. Projekt ze względu na przewidywany poziom
nakładów zaliczono do grupy projektów małych12. Wszystkie elementy projektu zostały zrealizowane zgodnie z Ustawą o Prawie Zamówień Publicznych. Kosztorys
wykonania renowacji zabytkowego obiektu Miejskiego Domu Kultury w Szczebrzeszynie opracowany został przez pracowników Urzędu Miejskiego w Szczebrzeszynie
w I kwartale 2008 r.
W wyniku rocznej realizacji inwestycji powstało: 472,4 m2 powierzchni nowych
i zmodernizowanych obiektów infrastruktury kulturalnej, 2553 m3 kubatury odrestaurowanych obiektów zabytkowych, 10 nowych miejsc parkingowych na terenie
obiektu o powierzchni 150 m2 i 250 m2 powierzchni chodników13. W zakresie technicznym budynku wymieniono stolarkę okienną i drzwiową, instalację gazową, c.o.
oraz wodno-kanalizacyjną, naprawiono, ocieplono i pomalowano zewnętrzne i wewnętrzne ściany (w tym drogocenne zdobienia, sztukaterie i detale architektoniczne),
wymieniono instalację elektryczną i pokrycie dachowe. Budynek zyskał także nowe
oświetlenie oraz niezbędne nowoczesne wyposażenie do organizacji imprez kulturowych (scena składana, okotarowanie, oświetlenie sceniczne, sprzęt komputerowy
i muzyczny).
Dzięki dofinansowaniu i realizacji projektu w znaczny sposób poprawiły się
lokalne walory turystyczne, a także warunki ekonomiczne lokalnej społeczności.
Znacząco wzrósł komfort użytkowania przedmiotowego obiektu, wyposażenie i komunikacja wokół budynku zostały dostosowane do potrzeb zwiększonej liczby użytkowników. Realizacja projektu pozytywnie wpłynęła na wzrost konkurencyjności
i promocję gminy oraz regionu Lubelszczyzny. Przyczyniła się także do zmniejszenia
Budynek MDK w Szczebrzeszynie zlokalizowany jest na obszarze podlegającym ścisłej ochronie konserwatorskiej zabytkowego układu urbanistycznego, wpisanego do rejestru zabytków pod numerem
A/642 (decyzja Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Lublinie z dnia 8 listopada 1972 r.).
12
Projekty małe zaliczają się do kategorii A (projekty o wartości do 1 mln euro).
13
Na podstawie protokołu odbioru robót oraz punktu D2 Wniosku o dofinansowanie projektu „Renowacja zabytkowego obiektu Miejskiego Domu Kultury w Szczebrzeszynie”.
11
296
Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013
dysproporcji rozwojowych między województwem lubelskim a pozostałymi regionami Polski i Unii Europejskiej. Po modernizacji w budynku MDK powstał punkt
informacji turystycznej, gdzie można uzyskać wszelkie informacje o Szczebrzeszynie, atrakcjach i ciekawostkach z turystycznego punktu widzenia. Dzięki wybudowanemu parkingowi i chodnikom wokół obiektu wzrosła funkcjonalność budynku dla
osób przyjezdnych. W wyniku realizacji projektu o około 13% wzrosła liczba imprez
organizowanych w gminie, a także o około 10% wzrosła liczba uczestników tych
imprez (do około 9 tys. osób)14. Dzięki renowacji i poprawie wyposażenia budynku
zwiększeniu uległo także zaangażowanie mieszkańców gminy w życie kulturalne, co
w przyszłości ma skutkować spowolnieniem negatywnych tendencji migracyjnych.
Wraz z realizacją inwestycji wykluczeniu uległy wszelkiego rodzaju bariery architektoniczne wokół obiektu i w jego wnętrzu (wybudowano podjazd oraz dostosowano
węzeł sanitarny). Tym samym stał się on w pełni dostępny także dla osób niepełnosprawnych15.
2.2. Przebudowa i rozbudowa stadionu sportowego w Szczebrzeszynie.
Projekt realizowany od 01.06.2010 r. do 31.12.2010 r. o wartości 3159560,56 zł
w 63,11% został dofinansowany ze środków unijnych (1994289,80 zł)16. Wyłoniony
konkursowo projekt przebudowy i rozbudowy stadionu sportowego w Szczebrzeszynie zaliczono do grupy projektów w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego
Województwa Lubelskiego na lata 2007-201317.
Projekt dotyczył bezpośrednio infrastruktury sportowej gminy, czyli stadionu
sportowego w Szczebrzeszynie. Teren o powierzchni 14807 m2 wchodził w skład
kompleksu sportowego. W jego obrębie znajdowały się: boisko pokryte murawą trawiastą o wymiarach 68 x 105 m wraz z ogrodzeniem, budynek zaplecza usytuowany przy południowo-wschodniej granicy działki (obiekt parterowy, murowany wraz
z zadaszeniem w postaci wiaty) będący w średnim stanie technicznym, miejsca siedzące w postaci ławeczek, w części wydzielonej i utwardzonej położony był parking
zbudowany z kostki brukowej betonowej. Planowane działania w przygotowanym
wniosku do projektu polegały na: wykonaniu robót budowlanych związanych z wybudowaniem szatni dla zawodników przy istniejącym stadionie, kompleksowej modernizacji obiektu, trybun, płyty stadionu, ogrodzenia oraz parkingu przy stadionie.
Dane Miejskiego Domu Kultury w Szczebrzeszynie.
Zob. także: http://www.rpo.lubelskie.pl/front/page/get/498/video_id:6/.
16
Wkład własny gminy Szczebrzeszyn w projekcie wyniósł w sumie 1165270,76 zł.
17
VIII oś priorytetowa: Infrastruktura Społeczna, działanie 8.2: Infrastruktura szkolna i sportowa.
14
15
297
Daniel Rzemieniuk
Założenia przedmiotowe inwestycji przewidywały wykonanie prac i zakup sprzętu
niezbędnego do uprawiania sportu na najwyższym poziomie18.
W zakresie poprawy bezpieczeństwa osób korzystających z gminnej infrastruktury sportowej inwestycja przewidywała: instalację systemów monitoringu wizyjnego w postaci kamer wewnętrznych i zewnętrznych oraz rejestratora obrazów
z możliwością archiwizacji nagrań (na DVD), wdrożenie rozwiązań rozładowujących
tłok w najwęższych miejscach poprzez wybudowanie nowych trybun oraz poprawę
funkcjonowania parkingu przy stadionie (połączenie parkingu z istniejącymi zjazdami z ulicy XXX-lecia wraz z korektą łuków), budowę zadaszenia nad trybunami
oraz ogrodzenia terenu. W zakresie poprawy funkcjonowania obiektu zaplanowano
przebudowę istniejących i budowę nowych obiektów, a w szczególności: budowę
szatni, modernizację płyty boiska (drenaż, korekta kształtów), instalację oświetlenia,
budowę przyłączy: wodociągowych, energetycznych, kanalizacji sanitarnej, instalację nagłośnienia, budowę zadaszenia nad trybunami i instalację zegara boiskowego
(elektroniczna tablica wyników). Realizacja projektu miała także za zadanie uzupełnić działania podjęte przez władze gminy na rzecz sportu, takie jak budowa boiska
„ORLIK 2012”, czy inwestycje na rzecz infrastruktury sportowej szkół19.
Beneficjentem i właścicielem infrastruktury obiektu sportowego, odpowiedzialnym jednocześnie za realizację planowanej inwestycji była gmina Szczebrzeszyn20.
Z ramienia Urzędu Miejskiego w Szczebrzeszynie i w ramach wykonywania obowiązków służbowych za wdrażanie projektu odpowiadał zespół osób posiadających
doświadczenie w realizacji inwestycji na ternie gminy, w tym inwestycji współfinansowanych ze środków UE. Gmina dysponowała także wymaganą kompletną dokumentacją techniczną dla branży architektonicznej, sanitarnej, elektrycznej i drogowej
(wraz z kosztorysami inwestorskimi, uzgodnieniami i decyzjami).
Tuż po rozpoczęciu realizacji w lipcu 2010 r. przystąpiono do wyburzania budynku zaplecza stadionu, istniejących ogrodzeń wokół boiska oraz jego nawierzchni
Wniosek o dofinansowanie projektu „Przebudowa i rozbudowa stadionu sportowego w Szczebrzeszynie”, punkt D2, nr umowy: RPLU.08.02.00-06-037/09-02. Dokument dostępny jest w Urzędzie
Miejskim w Szczebrzeszynie.
19
Studium wykonalności dla projektu: Przebudowa i rozbudowa stadionu sportowego w Szczebrzeszynie, s. 8-10.
20
Gmina Szczebrzeszyn jest właścicielem majątku powstałego w wyniku realizacji inwestycji przez
co najmniej 5 lat od momentu jej zakończenia. Gmina zobowiązała się również, zgodnie z ustalonymi wytycznymi dotyczącymi trwałości projektu, do zachowania pierwotnych celów projektu
i utrzymania właściwości formalno-prawnych.
18
298
Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013
i urządzeń. Nowe trybuny o powierzchni 629,52 m2 z 660 miejscami siedzącymi21
wybudowano wzdłuż osi ul. XXX-lecia z prefabrykatów, betonu i prefabrykowanych płyt kanałowych. Częściowe zadaszenie nad trybunami powstało ze słupów
stalowych i stalowych elementów z blachy trapezowej powlekanej. Obiekt zyskał
także nowe prefabrykowane żelbetonowe balustrady. Ponadto wybudowano budynek zaplecza szatniowego (również z zadaszeniem) o powierzchni 223,73 m2.
W budynku szatni utworzono dwa podobne segmenty szatniowe dla zawodników
z magazynami podręcznymi na sprzęt sportowy, pokojami sędziów, trenerów i węzłami sanitarnymi z natryskami (przystosowanymi także do potrzeb osób niepełnosprawnych). Łącznie powierzchnia nowo wybudowanych obiektów sportowych
wyniosła 853,25 m2. Kompleksowo zmodernizowana płyta boiska o powierzchni 7140 m2 zyskała drenaż i nową warstwę trawiastą. Rury drenarskie podłączone zostały do dwóch ciągów kanalizacyjnych wykonanych z rur PVC, ułożonych
wzdłuż dłuższych boków boiska. Wody z drenażu dzięki temu są odprowadzone
do istniejącej sieci kanalizacji deszczowej, biegnącej na terenie pobliskiej szkoły.
Obiekt zyskał ponadto nowoczesne oświetlenie w postaci sześciu masztów (każdy z pięcioma reflektorami oświetleniowymi o dużej mocy). Stadion sportowy
w Szczebrzeszynie zyskał też elektroniczną tablicę świetlną z zegarem boiskowym,
usytuowaną przy północnej granicy boiska. Nowoczesną tablicę z cyframi i napisami
można dowolnie konfigurować w zależności od potrzeb. Na terenie całego stadionu
zainstalowano system zdalnego monitoringu. Kamery umieszczono tak, aby obejmowały monitoringiem jak największą, możliwie całą powierzchnię stadionu, wraz
z najbliższym otoczeniem i parkingiem, co skutkować ma poprawą bezpieczeństwa.
W miejscu poprzedniego parkingu wybudowano nowy (z kostki brukowej betonowej) o powierzchni 1699 m2, na którym wydzielono 18 miejsc parkingowych, w tym
2 miejsca dla osób niepełnosprawnych, i połączono go z istniejącymi zjazdami z ulicy XXX-lecia.
W wyniku realizacji dofinansowanego projektu gmina Szczebrzeszyn zyskała
nowoczesny, w pełni spełniający wymogi bezpieczeństwa i obowiązujące standardy
stadion, zaopatrzony w funkcjonalny i efektowny budynek szatni. Dzięki przeprowadzonej modernizacji obiekt pełni obecnie więcej funkcji niż do tej pory dzięki zainstalowaniu oświetlenia, systemu nagłośnieniowego i wybudowaniu szatni, a odbywające
się na nim imprezy zyskały nową jakość. Poprawie uległ ogólny wizerunek i funkcjonalność otoczenia stadionu (ogrodzenie i parking). Oddziaływanie projektu jest
6 sektorów po 110 miejsc siedzących każdy, w tym 2 sektory zlokalizowane pod zadaszeniem (220
miejsc).
21
299
Daniel Rzemieniuk
także widoczne we wzmożonym użytkowaniu stadionu. Znacznemu wzrostowi uległa liczba odbywających się imprez, a także (co najważniejsze) wzrosła liczba uczestniczących w nich osób. Usługi świadczone są w sposób ciągły poprzez rozgrywki
piłki nożnej i imprezy plenerowe o charakterze kulturalnym i rozrywkowym, np. rozgrywki ligowe miejscowego zespołu piłkarskiego „ASPN Roztocze Szczebrzeszyn”,
zawody strażackie, dni ziemi oraz dni sportu młodzieży. Pozytywny wpływ realizacji
projektu widać także na terenie całej gminy Szczebrzeszyn. Poprawie uległy warunki
rozwoju usług turystyczno-kulturalnych oraz innych dziedzin aktywności gospodarczej (rozwój sektora usług i handlu). Szeroki dostęp do nowoczesnej infrastruktury
sportowo-rekreacyjnej stał się ważnym atutem miasta i gminy w „konkurencyjnej
walce” o turystę22. Zdaniem władz gminy Szczebrzeszyn, realizacja projektu wpłynęła na ruch turystyczny w regionie i na tworzenie nowych miejsc pracy. Wykonanie inwestycji zwiększyło również atrakcyjność i spójność terytorialną województwa
lubelskiego. Stadion w wyniku podjętych działań zyskał na znaczeniu wśród sieci
obiektów sportowych w kraju, a także stał się jednym z najważniejszych tego typu
obiektów w regionie. Pozwoliło to na wzrost konkurencyjności Szczebrzeszyna, ale
również, dzięki organizacji większej liczby imprez o wyższym standardzie, pozytywnie wpływa na współpracę międzyregionalną. Projekt wychodzi naprzeciw rosnącym
potrzebom dotyczącym aktywnego spędzania wolnego czasu przez mieszkańców
gminy, a więc sprzyja rozwojowi nowoczesnego społeczeństwa. Dzięki zapewnieniu wysokich standardów uprawiania sportu i rekreacji oraz znacznemu rozszerzeniu
możliwości organizowania imprez masowych, projekt wpływa na przystosowywanie
się ludności do wymogów gospodarki opartej na wiedzy. Pozytywny wpływ projektu widoczny jest także w realizacji zasady równości szans. Wybudowany obiekt
jest dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych (zaplecze szatniowe, miejsca
parkingowe). Dzięki rozbudowie strony internetowej gminy z uwzględnieniem imprez odbywających się na stadionie zauważalny jest też wpływ projektu na rozwój
tzw. „społeczeństwa informacyjnego” przejawiający się w powszechnym dostępie
użytkowników do relacji z imprez oraz uzyskiwaniu informacji na temat cen biletów
czy zasad korzystania z obiektu. Zmodernizowany stadion przyczynia się również do
poprawy zdrowia fizycznego mieszkańców całej gminy i regionu23.
Punkt D3 Wniosku o dofinansowanie projektu „Przebudowa i rozbudowa stadionu sportowego
w Szczebrzeszynie”.
23
Tamże, punkty I1, I2, I3.
22
300
Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013
2.3. Przebudowa drogi gminnej w miejscowości Bodaczów.
Projekt o nazwie „Przebudowa drogi gminnej nr 110353L w miejscowości Bodaczów” był realizowany przez gminę Szczebrzeszyn w okresie od 15.04.2010 r. do
31.12.2010 r. w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2007-2013 (V oś priorytetowa: Transport, działanie 5.2: Lokalny
układ transportowy)24. Inwestycja o łącznej wartości 578596,74 zł w 50% została
sfinansowana ze środków Unii Europejskiej (289298,37 zł).
Przedmiotem projektu była przebudowa drogi gminnej nr 110353L w miejscowości Bodaczów o długości 1,17 km pomiędzy drogą krajową nr 74 a drogą powiatową nr 3213L. Projekt (zaliczony do grupy projektów małych) obejmował swoim
oddziaływaniem centralną część gminy Szczebrzeszyn i stanowił istotną dla tych
terenów alternatywę drogowo-transportową. Przed modernizacją drogi oprócz ogólnych trudności komunikacyjnych mieszkańców obszaru oddziaływania projektu zauważalny był utrudniony dostęp do terenów przemysłowych (Zakłady Tłuszczowe
w Bodaczowie). Realizacja projektu miała za zadanie rozwiązać problemy w sześciu
ważnych aspektach: stworzenie infrastruktury komunikacyjnej w obrębie Zakładów
Tłuszczowych w Bodaczowie – głównego miejsca pracy okolicznych mieszkańców
oraz poprawy układu komunikacyjnego gminy, skrócenie czasu przejazdu pomiędzy
drogą powiatową nr 3213L25 a drogą krajową nr 74, umożliwienie komunikacji drogowo-transportowej w obrębie dwóch miejscowości (Bodaczów - Borek), umożliwienie sprawnej komunikacji szkolnej dla dzieci i młodzieży, umożliwienie dojazdu do
większych ośrodków osadniczych (Szczebrzeszyn, Zamość), stworzenie w obszarze
oddziaływania projektu infrastruktury drogowej wspomagającej rozwój działalności
gospodarczej26. Dla większości mieszkańców droga stanowiła najkrótsze połączenie
z siecią dróg wyższych kategorii. Obszar oddziaływania projektu obejmował teren
miejscowości Bodaczów, zamieszkały przez około 2,2 tys. osób, o powierzchni ok.
15-20 km2. Droga nr 110353L położona jest 1 kilometr od istotnych terenów inwestycyjnych27. Stan drogi tuż przed przebudową był fatalny (przekrój poprzeczny był
odkształcony, podbudowa silnie zdeformowana, droga posiadała też liczne nierówności, koleiny, wyboje oraz spękania). Stan techniczny nawierzchni i pozostałych
elementów drogi przy notowanym wysokim natężeniu ruchu samochodowego i pie Na podstawie umowy nr 01/09-UDA-RPLU.05.02.00-06-091/09-00-135.
Droga powiatowa nr 3213L relacji Bodaczów – Kolonia Niedzieliska.
26
Studium wykonalności dla projektu: „Przebudowa drogi gminnej nr 110353L w miejscowości Bodaczów”, Urząd Miejski w Szczebrzeszynie, s. 18.
27
Działka o powierzchni 3,5 ha po byłej Cukrowni Klemensów przewidziana pod działalność w zakresie przetwórstwa rolno-spożywczego oraz zamrażalnio-przetwórnia.
24
25
301
Daniel Rzemieniuk
szego powodował, że korzystanie z drogi stanowiło zagrożenie zdrowia i życia dla
jej użytkowników. Brak nawierzchni asfaltowej, duża liczba ubytków i miejscowe
przełomy utrudniały w znaczący sposób komfort i możliwość sprawnego przemieszczania się. Ponadto droga w Bodaczowie nie posiadała odwodnienia, przez co po opadach deszczu tworzyły się tzw. zastoiska wód opadowych. Koleiny w obrębie skrzyżowań powodowały realne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu i zwiększały ryzyko
wypadków drogowych. Zniszczona i zdeformowana nawierzchnia powodowała, że
przejeżdżające nią pojazdy generowały duży hałas i wibracje. Zły stan drogi wpływał
także bezpośrednio na trwałość pojazdów samochodowych, zmniejszając żywotność
części mechanicznych, w tym głównie elementów zawieszenia. Pojazdy poruszające
się po drodze gruntowej emitowały też większą ilość spalin28. Działania służb drogowych nie przynosiły w dłuższej perspektywie czasowej poprawy stanu drogi, dlatego
też podjęte odpowiednie działania (polegające na kompleksowej przebudowie drogi
w Bodaczowie) mogły zmienić tę sytuację i pomóc miejscowym mieszkańcom.
Realizacja inwestycji dofinansowanej przez Unię Europejską w założeniach polegała na przebudowie i poszerzeniu drogi wraz z wykonaniem elementów odwadniających. W tym celu tuż przed planowym rozpoczęciem przedsięwzięcia sprawdzone
i opisane zostały wszystkie parametry techniczne (w tym warunki fizyczne i topograficzne, nośność gruntu, zaleganie wód podskórnych). Stara warstwa nawierzchni
miała posłużyć za podbudowę nowej warstwy ścieralnej. Na całej długości jezdnia
miała być poszerzona. W miejscach nasypu zaprojektowano elementy poprawiające
bezpieczeństwo ruchu w postaci metalowych barier ochronnych. W celu zapewnienia zarówno dobrego komfortu dla korzystających ze zmodernizowanej drogi, jak
i wydłużenia trwałości nowej inwestycji zaprojektowano wyposażenie drogi w elementy odwadniające pas drogowy. Planowana nawierzchnia miała zostać tak wybudowana, aby sprzyjała spływaniu wód opadowych do utworzonej instalacji. W złożonym wniosku do projektu zawarto szczegółową analizę, uzasadnienie, opis i cele
realizowanego przedsięwzięcia. Celem ogólnym projektu przebudowy drogi gminnej
w Bodaczowie była poprawa stanu infrastruktury drogowej gminy Szczebrzeszyn.
Celem szczegółowym była poprawa warunków funkcjonowania ruchu kołowego na
drodze gminnej nr 110353L w Bodaczowie. Poza tym efektami końcowymi miały
być spadki kosztów eksploatacji pojazdów samochodowych, czasu kierowców, trans-
Punkt D1 Wniosku o dofinansowanie projektu „Przebudowa drogi gminnej nr 110353L w miejscowości Bodaczów gmina Szczebrzeszyn”. Dokument jest dostępny w Urzędzie Miejskim w Szczebrzeszynie.
28
302
Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013
portu samochodów ciężarowych, wypadków drogowych i emisji toksycznych spalin
do atmosfery.
Beneficjentem końcowym, odpowiedzialnym za powstałą inwestycję, była
gmina Szczebrzeszyn, która stała się jednocześnie właścicielem powstałego majątku. Zarządcą drogi miał zostać Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej
w Szczebrzeszynie. Tak jak w przypadku dwóch opisanych wcześniej projektów za
wdrożenie projektu przebudowy drogi gminnej w Bodaczowie odpowiadał zespół
osób, posiadających doświadczenie w realizacji inwestycji na terenie gminy i inwestycji dofinansowywanych ze środków unijnych.
Prace przygotowawcze do inwestycji rozpoczęto od pomiarów liniowych przy
robotach ziemnych oraz usunięcia 15 cm warstwy ziemi urodzajnej (humusu) za pomocą spycharek. Następnie rozebrano nawierzchnię betonową. Roboty ziemne polegały na tzw. plantowaniu pasów zieleni, powierzchni skarp i koron nasypów. Podbudowę drogi wykonano z kruszywa łamanego o grubości 20 cm, 10-centymetrowej
warstwy odsączającej wodę oraz 15-centymetrowej warstwy gruntu cementowego.
Kolejne etapy prac ziemnych polegały na: wykonaniu podłoża o grubości 15 cm
z materiałów sypkich, montażu studni, studzienek i kanałów, wykonaniu nawierzchni
zjazdów z kostki brukowej betonowej i umocnieniu skarp z płyt żelbetowych. Podbudowę drogi wyrównano 5-centymetrową mieszanką mineralno-asfaltową a następnie
ułożono wierzchnią warstwę ścieralną o grubości 4 cm. Końcowy etap prac polegał na obsianiu trawników oraz montażu barier ochronnych i pionowych znaków
drogowych. Przeprowadzone roboty na drodze w Bodaczowie pozwoliły zwiększyć
dopuszczalną prędkość z 40 do 50 km/h. Łączna powierzchnia wymienionej warstwy asfaltu wyniosła 5850 m2. Droga zyskała nowoczesne odwodnienie, składające
się z przepustów, rowów odwodnieniowych, rur betonowych prefabrykowanych nisko profilowanych, kanałów burzowych i wpustów. W celu zwiększenia komfortu
użytkowania i poprawy ogólnego bezpieczeństwa poszerzono jezdnię do szerokości
5 metrów.
Realizacja inwestycji przyniosła szereg korzyści dla gminy Szczebrzeszyn
i jej mieszkańców. Nowo wybudowana droga ułatwiła okolicznym mieszkańcom
Bodaczowa dojazd do szkół, miejsc pracy i zamieszkania. Najważniejszą korzyścią
wynikającą z przebudowy drogi był znaczny wzrost komfortu i bezpieczeństwa jej
użytkowników (zarówno pieszych, jak i kierowców). Projekt wpłynął także bezpośrednio na poprawę dostępności i warunków poruszania się na terenie gminy, a także
zmniejszenie natężenia hałasu oraz zanieczyszczenia powietrza. Dobrze wykonana
instalacja odwodnieniowa wraz z poprawnie wyprofilowaną drogą pozwalają obecnie na szybkie odprowadzanie wód opadowych i roztopowych poza pas jezdny. Ele303
Daniel Rzemieniuk
menty odwadniające wpłynęły bardzo pozytywnie na trwałość drogi, a tym samym na
zmniejszenie kosztów napraw w stosunku do drogi poprzedniej. Pozytywny wpływ
projektu uwidocznił się też w stosunku do osób niepełnosprawnych. Dla ułatwienia
poruszania się po drodze osób na wózkach inwalidzkich przy budowie drogi zastosowano łagodne zjazdy i niskie krawężniki. Wzdłuż osi drogi ułożona została także
sieć światłowodowa, mająca szerokie zastosowania teleinformatyczne. Realizacja
projektu przyczyniła się również do zwiększenia atrakcyjności gminy, osiągnięcia
standardów w zakresie ochrony środowiska i poprawy warunków życia mieszkańców
gminy29.
3. Wykorzystanie funduszy unijnych w innych istotnych projektach dla
gminy Szczebrzeszyn w latach 2007-2013.
3.1. Informatyzacja gminy Szczebrzeszyn.
Gmina Szczebrzeszyn realizowała poza omawianymi w punkcie 2 także inne istotne
dla jej funkcjonowania projekty. Jednym z nich był projekt o nazwie „Informatyzacja
gminy Szczebrzeszyn”, realizowany w okresie od 01.06.2010 r. do 30.11.2010 r. w ramach RPO WL 2007-2013 (IV oś priorytetowa: Społeczeństwo Informacyjne, działanie
4.1: Społeczeństwo Informacyjne. Inwestycja o wartości 1 092 083,00 zł w 85% została
dofinansowana ze środków Unii Europejskiej (928270,55 zł wnioskowanego dofinansowania)30.
Przedmiotem projektu była budowa bezprzewodowej sieci szerokopasmowego
Internetu na terenie całej gminy Szczebrzeszyn. Decyzja o realizacji inwestycji powstała po analizie dostępności usług teleinformatycznych dla mieszkańców gminy,
wielkości pokrycia szerokopasmowego gminy oraz warunków technicznych. Przed
realizacją projektu dostęp do szerokopasmowej sieci obejmował ok. 8 do 15% powierzchni gminy. Zakładane pokrycie sygnałem powierzchni gminy miało wynieść
ok. 98%. Najpowszechniejszą metodą dostępu do Internetu na terenie gminy Szczebrzeszyn było wykorzystanie łączy telefonicznych należących głównie do firm komercyjnych, jednak korzystanie z usług tych firm związane było z koniecznością
wnoszenia comiesięcznych opłat. W wielu miejscach na terenie gminy do niedawna nie można było skorzystać z usług szerokopasmowych ze względu na istniejące
radiowe linie telefoniczne. Problem stanowił także niski stopień rozwoju usług pu Na podstawie punktów I1, I2, I3 Wniosku o dofinansowanie projektu „Przebudowa drogi gminnej
nr 110353L w miejscowości Bodaczów gmina Szczebrzeszyn”.
30
Wniosek o dofinansowanie projektu „Informatyzacja gminy Szczebrzeszyn”, nr umowy
RPLU.04.01.00-06-013/09-01, dokument dostępny jest w Urzędzie Miejskim w Szczebrzeszynie.
29
304
Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013
blicznych oferowanych drogą elektroniczną w gminie i braki w zakresie infrastruktury technicznej w jednostkach samorządu terytorialnego (np. w Urzędzie Miejskim).
Według danych trzech największych krajowych operatorów sieci komórkowych na
terenie całej gminy Szczebrzeszyn istniała możliwość korzystania z usług bezprzewodowego dostępu do Internetu, wykorzystującego również nadajniki telefonii komórkowej. Usługi tego typu na terenie objętym projektem były jednak wyłącznie
usługami wąskopasmowymi. Poza tym ich cena była dwukrotnie wyższa od typowych usług dostępu do Internetu oferowanych za pomocą łączy naziemnych. Uboga oferta usług elektronicznych powodowała wykluczenie większości mieszkańców
gminy z rozwoju tzw. społeczeństwa informacyjnego. Ponadto potrzeba realizacji
projektu wynikała z braku zainteresowania mieszkańców gminy Szczebrzeszyn nowoczesnymi technologiami i ich wykorzystywaniem oraz niskiego poziomu wykształcenia technologicznego mieszkańców31.
Celem głównym (strategicznym) omawianego projektu był wspomniany już
rozwój społeczeństwa informacyjnego w gminie. Szczegółowe zadania projektu zawarte zostały w celu głównym oraz celach Regionalnego Programu Operacyjnego
Województwa Lubelskiego na lata 2007-2013. Cele bezpośrednie projektu „Informatyzacja gminy Szczebrzeszyn” zostały zdefiniowane następująco: cel 1 - zwiększenie liczby turystów odwiedzających gminę Szczebrzeszyn o 20% do końca roku
2012, cel 2 - umożliwienie korzystania z szerokopasmowego dostępu do Internetu,
a tym samym zapobieganie tzw. „wykluczeniu cyfrowemu” mieszkańców gminy
Szczebrzeszyn. W perspektywie długoterminowej wdrożenie projektu miało skutkować: wzrostem wykorzystania Internetu jako źródła komunikacyjnego i transakcyjnego, dzięki upowszechnieniu dostępu szerokopasmowego, wzrostem świadomości
mieszkańców w zakresie codziennych zastosowań technik cyfrowych, wzrostem
atrakcyjności inwestycyjnej gminy oraz upowszechnieniem informacji o regionie32.
Realizacja projektu wpisywała się ściśle w akty prawne i strategie europejskie, ogólnokrajowe, wojewódzkie, powiatowe i gminne.
Beneficjentem odpowiedzialnym za realizację planowanej inwestycji była gmina Szczebrzeszyn jako lider i projektodawca projektu. Koszty związane z eksploatacją i utrzymaniem inwestycji pochodzić miały z gminnego budżetu.
Rzeczowa realizacja poszczególnych elementów inwestycji została przeprowadzona według wcześniej opracowanego planu. Pierwszym, niezwykle istotnym zada-
Punkt D1 Wniosku o dofinansowanie projektu „Informatyzacja gminy Szczebrzeszyn”.
Studium wykonalności dla projektu „Informatyzacja gminy Szczebrzeszyn”, Urząd Miejski w Szczebrzeszynie, s. 37 – 38.
31
32
305
Daniel Rzemieniuk
niem gminy było wykonanie projektu technicznego sieci wraz z wyznaczeniem możliwych lokalizacji stacji bazowej i nadajników w celu uzyskania pożądanego pokrycia
obszaru gminy. Tuż po opracowaniu projektu technicznego gmina złożyła wniosek
o pozyskanie zezwolenia na nadawanie w przewidzianym pasmie częstotliwości. Następnie został przeprowadzony przetarg na elementy instalacji sieciowej oraz wybór
wykonawcy portalu sieciowego, domeny internetowej, usługi hostingowej na portal
oraz wprowadzenie treści i uruchomienie portalu. W obrębie prac technicznych wykonano niezbędne instalacje zasilające, ustawiono maszty, zamontowano stację bazową WIMAX (ang. Worldwide Interoperability for Microwave Access) na maszcie,
maszty pod punkty (tzw. hot – spot) oraz odbiorniki WIMAX i WiFi na masztach (po
33 sztuki stacji, masztów i hot- spotów)33. Ostatnim etapem realizacji projektu była
konfiguracja i uruchomienie sieci, podłączenie jednostek podległych oraz poinformowanie obywateli i podmiotów gospodarczych w regionie o wprowadzonych usługach
i rozwiązaniach technologicznych w gminie.
W ramach realizacji projektu praktycznie cały obszar gminy Szczebrzeszyn został pokryty sygnałem, umożliwiającym szerokopasmowy przesył danych (pokrycie
98% powierzchni gminy oraz 11911 mieszkańców). Sieć została wykonana zgodnie
ze specyfikacją bezprzewodowej technologii WiMAX. Gmina Szczebrzeszyn uzyskała zezwolenie z Urzędu Komunikacji Elektronicznej na nadawanie w jednym z dostępnych pasm częstotliwości. Sygnał dostarczany jest przez operatora poprzez stację
bazową z wykorzystaniem technologii WiMAX do sieci wybudowanych masztów
z 33 hot-spotami. Lokalizacja masztów została zaprojektowana tak, aby pokrywać
zasięgiem praktycznie całą powierzchnię gminy. Hot-spoty rozsyłają sygnał dalej za
pośrednictwem technologii WiFi. Takie rozwiązanie pozwoliło ograniczyć koszty
mieszkańcom gminy, którzy nie muszą kupować drogich modemów WiMAX, a wystarczą im do komunikacji zwykłe karty WiFi. Ponadto do użytku wdrożono też sieć
publicznych punktów dostępu do Internetu (PIAP- ang. Public Internet Access Point)34. Zbudowane w ramach infrastruktury PIAP punkty dostępowe zostały podzielone
na tzw. infokioski zewnętrzne i wewnętrzne (łącznie 5 sztuk).
Dzięki dofinansowaniu i realizacji projektu gmina Szczebrzeszyn zyskała
dostęp do nowoczesnej, w pełni funkcjonalnej infrastruktury szerokopasmowego bezprzewodowego Internetu. W sposób bezpośredni zwiększyła się atrakcyjność inwestycyjna gminy i poprawiła się szybkość przesyłanych danych pomiędzy jednostkami
gminy. Korzyści dla mieszkańców płynące z realizacji projektu wiążą się z lepszym
W założeniach trwałość technologiczna opisywanych urządzeń ma wynosić ok. 15 lat.
Studium wykonalności dla projektu „Informatyzacja gminy Szczebrzeszyn”, s. 52 – 53.
33
34
306
Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013
dostępem do Internetu i do możliwości, jakie daje taki dostęp. Dzięki zinformatyzowaniu placówek gminnych stało się łatwiejsze podnoszenie poziomu edukacji dzieci
i młodzieży. Ponadto nowoczesna infrastruktura sieci bezprzewodowej dała możliwość korzystania z zasobów e-learningowych udostępnianych przez gminne biblioteki i inne jednostki użyteczności publicznej. Według władz gminy Szczebrzeszyn
najistotniejsze korzyści z wdrożenia projektu to: poprawa wizerunku miasta i gminy
dzięki podjętym działaniom promocyjnym w postaci stworzonego portalu oraz zainstalowanym infomatom, większa liczba turystów odwiedzających gminę Szczebrzeszyn, rozwój usług okołoturystycznych takich jak: agroturystyka, żywienie, noclegi
itp., wzrost atrakcyjności turystycznej i inwestycyjnej gminy dzięki objęciu niemal
całej jej powierzchni dostępem do szerokopasmowego Internetu, wzrost ogólnego
zadowolenia mieszkańców oraz zmniejszenie niebezpieczeństwa wykluczenia cyfrowego mieszkańców gminy.
3.2. „Uzupełnienie Zintegrowanego Systemu Gospodarki Odpadami Miasta i Gminy
Szczebrzeszyn”.
Od 22.09.2010 r. do 30.06.2013 r. gmina Szczebrzeszyn realizowała najistotniejszy dla gminnej gospodarki komunalnej projekt o wartości 2223025,42 zł, w 75%
dofinansowany ze środków unijnych (1667269,06 zł). „Uzupełnienie Zintegrowanego Systemu Gospodarki Odpadami Miasta i Gminy Szczebrzeszyn” zaliczono do
RPO WL 2007 – 2013 w ramach VI osi priorytetowej: Środowisko i czysta energia35.
Najważniejszym przedmiotem omawianego projektu było wprowadzenie wydajnego i ekologicznego systemu usuwania i unieszkodliwiania gminnych odpadów
komunalnych. Usuwanie odpadów z mieszkań oraz sposób ich przechowywania na
terenie nieruchomości mają znaczący wpływ na czystość i stan sanitarny, a tym samym na poziom życia mieszkańców gminy Szczebrzeszyn. Zgodnie z informacjami
zawartymi w Planie Gospodarki Odpadami dla Gminy Szczebrzeszyn, 100% właścicieli nieruchomości korzysta z usług gromadzenia i transportu zmieszanych odpadów
komunalnych. Sytuacja taka mogła zaistnieć dzięki dotychczasowej realizacji innego
istotnego projektu Częściowa rekultywacja składowiska odpadów i kompleksowa gospodarka odpadami w Gminie Szczebrzeszyn współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach III osi priorytetowej: Rozwój
lokalny, działanie 3.1: Obszary wiejskie Zintegrowanego Programu Operacyjnego
Działanie 6.1: Ochrona i kształtowanie środowiska, kategoria II: Gospodarka odpadami i ochrona
powierzchni ziemi.
35
307
Daniel Rzemieniuk
Rozwoju Regionalnego36. Odbiorem odpadów, ich transportem i unieszkodliwianiem na terenie gminy Szczebrzeszyn zajmuje się Zakład Gospodarki Komunalnej
w Szczebrzeszynie Spółka z o. o. Wyposażenie (bezpłatne) właścicieli nieruchomości w pojemniki było jednym z podstawowych celów realizacji projektu, który stał
się podstawą do stworzenia Zintegrowanego Systemu Gospodarki Odpadami na terenie gminy Szczebrzeszyn. Zmieszane odpady komunalne z terenu miasta i gminy Szczebrzeszyn dotychczas były składowane na gminnym składowisku odpadów
o powierzchni 0,41 ha w Szczebrzeszynie-przedmieściu Błonie. Jednak składowisko
odpadów wymagało modernizacji37 i nie spełniało podstawowych wymagań ochrony
środowiska. Dotychczasowy obszar problemowy dotyczył także braku zorganizowanego systemu gromadzenia, transportu i unieszkodliwiania odpadów biodegradowalnych, wykorzystania nowoczesnych technologii recyklingu, co skutkowało niemożliwością zmniejszenia kosztów wywozu odpadów komunalnych w skali gospodarstwa
domowego czy też podmiotów gospodarczych, a także nowo powstających i funkcjonujących „dzikich wysypisk” na terenie gminy Szczebrzeszyn, przez co były obniżone lokalne wartości turystyczno-krajoznawcze oraz inwestycyjne gminy i regionu.
Ponadto mieszkańcy nie mieli dotychczas możliwości ostatecznego unieszkodliwiania odpadów ulegających biodegradacji (np. poprzez kompostowanie). Społeczeństwo gminy nie było również dostatecznie poinformowane o celach i korzyściach
powstających z segregacji odpadów biodegradowalnych.
Celem nadrzędnym zrealizowanego projektu Uzupełnienie Zintegrowanego
Systemu Gospodarki Odpadami na terenie Miasta i Gminy Szczebrzeszyn, było dostosowanie systemu gospodarki odpadami komunalnymi gminy do wymagań prawnych
oraz planów gospodarki odpadami poprzez zmniejszenie ilości odpadów kierowanych na składowiska, ograniczenie ilości (masy) odpadów biodegradowalnych kierowanych do składowania oraz zlikwidowanie zjawiska tzw. „dzikich wysypisk”. Cel
nadrzędny miał zostać osiągnięty poprzez realizację celów szczegółowych.
Wszystkie procedury (wdrażanie projektu, procedury przetargowe, procedury
monitorowania projektu) były prowadzone zgodnie z następującymi dokumentami:
Wytyczne Instytucji Zarządzającej Regionalnym Programem Operacyjnym Województwa Lubelskiego w zakresie kontroli stosowania przepisów dotyczących zamówień publicznych przy realizacji projektów współfinansowanych w ramach RPO
Na podstawie umowy nr Z/2.06/III/3.1/680/05/U/10/06 zawartej w dniu 24.03.2006 r. pomiędzy
Wojewodą Lubelskim a gminą Szczebrzeszyn; dokument Urzędu Miejskiego w Szczebrzeszynie.
37
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 24 marca 2003 r. w sprawie szczegółowych
wymagań dot. lokalizacji, budowy, eksploatacji i zamknięcia jakim powinny odpowiadać poszczególne typy składowisk odpadów (Dz. U. 2003 nr 61 poz. 54).
36
308
Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013
WL, Wytyczne dla Beneficjentów w zakresie prowadzenia kontroli prawidłowości
realizacji projektów współfinansowanych w ramach III-VIII Osi Priorytetowej RPO
WL na lata 2007-2013, cele główne Planu Gospodarki Odpadami dla województwa
Lubelskiego 2011 (punkty 5, 6 i 7) oraz inne38.
Beneficjentem bezpośrednim i inwestorem projektu była gmina Szczebrzeszyn. Beneficjentami pośrednimi byli mieszkańcy gminy, turyści oraz wszelkie
przedsiębiorstwa i instytucje działające na jej terenie. Wydziałem odpowiedzialnym za wdrażanie projektu był Referat Rozwoju Gospodarczego Urzędu Miejskiego
w Szczebrzeszynie. Praca referatu finansowana jest ze środków budżetowych gminy
Szczebrzeszyn oraz ze środków dotacji EFRR.
Składowisko odpadów w Szczebrzeszynie – Błoniu zostało ostatecznie zamknięte 31.12.2009 r., a rekultywację terenu po wysypisku zakończono w IV kwartale 2011 r. Pozwolenie na zamkniecie gminnego składowiska odpadów w Szczebrzeszynie-Błoniu gmina Szczebrzeszyn uzyskała po zatwierdzeniu przez Starostę
Zamojskiego opracowania: „Określenie technicznego sposobu zamknięcia i rekultywacji składowiska odpadów w Szczebrzeszynie-Błoniu” oraz po przeprowadzeniu
kontroli składowiska odpadów przez wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska. Prace na wysypisku polegały na oczyszczeniu terenu, nawiezieniu warstw wyrównawczej, odgazowującej i odwadniającej na wskazany teren oraz uszczelnieniu
terenu tzw. bentomatą. Wybudowano także studnie odgazowujące a na powierzchni
całego wysypiska zasadzono nowe drzewa i krzewy.
Kolejnym etapem prac w ramach realizowanej inwestycji było usuwanie „dzikich wysypisk” i ich widocznych skutków. Rekultywacja terenów po nielegalnych
wysypiskach polegała na tzw. odspajaniu i wywozie odpadów. Teren wszystkich
dziewięciu wysypisk został zaplanowany i zasypany warstwą humusową, na której
zasadzono drzewa i krzewy. W pobliżu wspomnianych wysypisk ustawiono również
tablice informacyjne. Łączna powierzchnia usuniętych nielegalnych wysypisk wyniosła 1,4 ha.
W I kwartale 2010 r. rozpoczęto budowę instalacji do utylizacji odpadów biodegradowalnych z wykorzystaniem osadów ściekowych miejskiej oczyszczalni ścieków. Etap wstępny budowy polegał na opracowaniu raportu oddziaływania na środowisko projektowanej instalacji kompostowania oraz projektu technicznego instalacji.
Po zgromadzeniu i zatwierdzeniu odpowiedniej dokumentacji przystąpiono do mo-
Rozporządzenie Rady (WE) nr 1083/2006 z dnia 11 lipca 2006 r.; ustawa z 6 grudnia 2006 r. o zasadach prowadzenia polityki rozwoju (Dz.U. nr 227, poz. 1658); Studium wykonalności dla projektu,
s. 30, 62.
38
309
Daniel Rzemieniuk
dernizacji i budowy placu o powierzchni 140m2 pod instalację i placu dojrzewania
kompostu o powierzchni blisko 400 m2. Kolejny etap robót polegał na budowie dwóch
modułów do stabilizacji odpadów w technologii żelbetowej (fundamenty, posadzka,
ściany oporowe) o łącznej powierzchni 180m2 i montaż instalacji kompostowni (napowietrzacze, zraszacze). Końcowy etap inwestycji to zakup nowoczesnego sprzętu
w postaci koparko-ładowarki, rębaka do gałęzi, przerzucarki kompostu, wagi samochodowej najazdowej elektronicznej z drukarką oraz sita bębnowego mobilnego do
przesiewania kompostu39.
Wg oceny władz miasta i gminy Szczebrzeszyn rozwiązania techniczne rekultywacji składowiska odpadów gminy Szczebrzeszyn pozwoliły na ostateczne zamknięcie procesu przedostawania się wód opadowych do złoża odpadów i zanieczyszczania pobliskich gruntów. Zastosowanie odgazowywania złoża odpadów umożliwia
obecnie kontrolę ilości oraz składu powstającego biogazu na byłym składowisku.
Zastosowane rozwiązania techniczne pozwoliły na pełną kontrolę składowiska po
jego całkowitym zamknięciu. Zasadzone drzewa i krzewy wpisują się w odtworzenie
w przyszłości wartości krajobrazowych rejonu składowiska. Likwidacja oraz rekultywacja „dzikich wysypisk” na terenie gminy Szczebrzeszyn pozwoliła na odtworzenie
naturalnych warunków terenowych miejsc ich lokalizacji. Wykonane prace rekultywacyjne zwiększyły także ogólną atrakcyjność gminy. Niestety, mimo podjętych
przez gminę kompleksowych działań i rozwiązań zauważalne są ponowne dewastacje zrekultywowanych terenów i nowo powstające „dzikie wysypiska”. Wdrożenie
na terenie miasta i gminy Szczebrzeszyn zorganizowanego systemu gromadzenia,
transportu i unieszkodliwiania odpadów biodegradowalnych powstających w gospodarstwach domowych jest głównym celem zrealizowanego projektu, a zmniejszenie
ilości odpadów ulegających biodegradacji jest celem nadrzędnym także polityki Unii
Europejskiej w zakresie gospodarki odpadami. Zastosowana technologia kompostowania umożliwia unieszkodliwianie jednocześnie kilku rodzajów odpadów i minimalizowanie kosztów ich niwelacji, co przekłada się na mniejsze wydatki z budżetu
gminy. Efektem społecznym wynikającym z realizacji projektu jest poprawa warunków sanitarnych życia mieszkańców. Istotnym efektem w obszarze gminy było
również zatrzymanie degradacji środowiska naturalnego, przez co poprawił się jego
ogólny stan wizualny, a co za tym idzie, obszar miasta i gminy stał się bardziej przyjazny dla mieszkańców i turystów40.
W ciągu doby w kompostowni poddawanych jest składowaniu nawet 1,65 tony odpadów.
Studium wykonalności dla projektu…, s. 57.
39
40
310
Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013
3.3. „Z kulturalną wizytą w chrząszczowym grodzie”.
W okresie od 01.01.2010 r. do 31.12.2011 r. gmina Szczebrzeszyn realizowała projekt o nazwie „Z kulturalną wizytą w chrząszczowym grodzie” o wartości
883588,01 zł w 70% sfinansowany ze środków unijnych (618511,58 zł)41.
Jak wiadomo, gmina Szczebrzeszyn położona jest w niezwykle atrakcyjnym
pod względem kulturowym, turystycznym i przyrodniczym miejscu Roztocza. Niestety, brak profesjonalnej kampanii promocyjnej w zakresie turystyki (brak folderów, ulotek promocyjnych, wydarzeń kulturalnych o znaczeniu ponad regionalnym,
niedostatecznie oznaczone i docenione ścieżki piesze i rowerowe), stwarzał problem
w dotychczasowym postrzeganiu miasta jako miejsca o ciekawej architekturze, historii i zabytkach oraz ogólnej promocji miasta i gminy w regionie, a zarazem w kraju.
Co roku notowany był bardzo niski wskaźnik liczby turystów przyjeżdżających do
gminy. Podczas świąt, urlopów, czy wakacji do Szczebrzeszyna przyjeżdżali jedynie
indywidualni turyści, bardzo rzadko zorganizowane wycieczki. Turyści, jak i sami
mieszkańcy, narzekali na brak odpowiedniej infrastruktury technicznej i ubogą ofertę
wydarzeń kulturalnych. Głównymi zauważonymi problemami w dotychczasowym
postrzeganiu miasta i gminy Szczebrzeszyn jako ważnego ośrodka turystycznego na
mapie Roztocza i Lubelszczyzny były: brak informacji o zabytkach, brak muzeów,
galerii, lokali gastronomicznych, parkingów w centrum miasta, miejsc noclegowych,
brak punktu informacji turystycznej, map promujących ścieżki rowerowe i miejsc
wartych zobaczenia w gminie oraz zniszczone i nieaktualne tablice informacyjne42.
Wymienione problemy wpływały bardzo niekorzystnie na kształtowanie wizerunku gminy Szczebrzeszyn jako terenu o wysokiej atrakcyjności, konkurencyjności
kulturalnej i turystycznej. Niskobudżetowe, lokalne i słabo zareklamowane inicjatywy kulturalne nie przyciągały turystów wypoczywających na terenie Roztocza, co
w konsekwencji przekładało się także na krótki sezon turystyczny i małą aktywność
społeczności lokalnej. Miejski Dom Kultury jako gminny promotor kultury i turystyki
nie posiadał wystarczających środków finansowych i profesjonalnego wyposażenia,
co z kolei nie pozwalało realizować misji MDK (promocja dorobku kulturalnego gminy, organizacja imprez i festiwali na wysokim poziomie skupiających uczestników
z kraju i z zagranicy). Organizowane przez MDK imprezy kulturalne nie zyskiwały
odpowiedniej rangi, by mogły stać się konkurencyjne w stosunku do innych imprez
Projekt zrealizowany w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego
na lata 2007 – 2013, VII oś priorytetowa: Kultura, turystyka i współpraca międzyregionalna, działanie 7.2.: Promocja kultury i turystyki.
42
Punkt D2 Wniosku o dofinansowanie projektu „Z kulturalną wizytą w chrząszczowym grodzie”, nr umowy RPLU.07.02.00-06-005/09-02, dokument dostępny jest w Urzędzie Miejskim w Szczebrzeszynie.
41
311
Daniel Rzemieniuk
cyklicznych odbywających się na terenie Roztocza. Wnikliwa analiza sytuacji przez
władze gminy Szczebrzeszyn wykazała, że gmina pomimo posiadania cennych zabytków i wielu unikalnych pod względem przyrodniczym i turystycznym miejsc oraz
odpowiedniego potencjału społecznego w pełni tych dóbr nie wykorzystuje. Podstawowy problem stwarzały powszechne ograniczenia finansowe oraz niedostateczna
infrastruktura techniczna (stary sprzęt nagłaśniający, scena, garderoba)43. Wnioskowany projekt „Z kulturalną wizytą w chrząszczowym grodzie” miał na celu poprawę
i rozwój profesjonalnych imprez kulturalnych organizowanych przez gminę i Miejski
Dom Kultury, a także organizację zupełnie nowych imprez, które miały szansę stać
się markowymi produktami marketingu turystycznego gminy Szczebrzeszyn. Nowe
oferty imprez kulturowych realizowane przez gminę i MDK miały przyczynić się
do wzrostu zainteresowania gminą Szczebrzeszyn i na stałe wpisać się w kalendarz
wydarzeń kulturalnych. Rozszerzony miał być także profil proponowanych usług
w zakresie turystyki.
W czasie niespełna dwóch lat realizacji dofinansowanego projektu na terenie
miasta i gminy Szczebrzeszyn zorganizowano szereg imprez promujących walory
kulturowe i turystyczne gminy, m.in.: coroczne „Święto Chrząszcza” (w czasie imprezy przeprowadzono liczne konkursy takie jak: Festiwal Wymowy Polskiej im.
Jana Brzechwy, finały mistrzostw województwa w tańcu dyskotekowym, wystawy plastyczne ,,Artyści swojemu miastu’’, plenery rzeźbiarskie „Wariacje na temat
chrząszcza”), przeglądy teatrów szkolnych „Bawmy się w teatr”, Międzynarodowy
Festiwal Folklorystyczny „Eurofolk”, Dni Kultur: Żydowskiej, Prawosławnej i Katolickiej, dożynki, „Zima z kulturą” oraz „Otwarte biegi uliczne im. B. Pietruszyńskiego”. Według władz MDK charakter wszystkich zorganizowanych cyklicznych
imprez na terenie gminy pozwolił i nadal pozwala na szeroką promocję gminy na
terenie regionu, a nawet za granicą (np. zauważalny wpływ imprezy Dni Trzech Kultur)44. Przyczynia się to do wzrostu prestiżu gminy i samego miasta Szczebrzeszyn.
Miejski Dom Kultury zadbał także o kameralne wydarzenia skierowane do mieszkańców gminy, takie jak: Wigilia dla mieszkańców, rajd rowerowy śladami Roztocza
i sylwester. Dzięki organizacji także tych mniejszych imprez lokalna społeczność
gminy ma szansę na integrację, wzajemne poznanie i odkrywanie interesujących elementów historii swojego terenu, tradycji gminy, co z kolei sprzyja budowaniu więzi
Studium wykonalności dla projektu „Z kulturalną wizytą w chrząszczowym grodzie”, Urząd Miejski
w Szczebrzeszynie, s. 32 – 34.
44
Imprezy cykliczne takie jak „Święto Chrząszcza”, „Eurofolk” czy Dni Trzech Kultur odbywają się
co roku na terenie gminy. Po zakończonym projekcie, dofinansowanym ze środków unijnych, imprezy finansowane są ze środków własnych gminy Szczebrzeszyn i Miejskiego Domu Kultury.
43
312
Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013
społecznych i ma bardzo korzystny wpływ na podejmowanie przyszłych inicjatyw
społecznych. W ramach realizowanego projektu wykonano również pomnik chrząszcza. Rzeźba odlana z brązu została ustawiona na rynku miejskim przed budynkiem
Urzędu Miejskiego w Szczebrzeszynie i stała się tym samym kolejną wizytówką turystyczną gminy.
W wyniku realizacji dofinansowanego projektu w gminie Szczebrzeszyn zorganizowano szereg nowych imprez kulturalnych, które spowodowały uatrakcyjnienie
oferty kulturalnej gminy. Ponadto unowocześnieniu uległo wyposażenie Miejskiego
Domu Kultury, utworzona została strona internetowa z galerią zdjęć z poszczególnych imprez, znacznie poszerzyła się oferta spędzania wolnego czasu dla młodzieży
a lokalni artyści mieli i mają nadal okazję do zaprezentowania swojego dorobku.
Projekt pozytywnie wpłynął na wyrównywanie szans i zapobieganie wykluczeniu
społecznemu, ponieważ zmobilizował do jego organizacji różne grupy społeczne bez
względu na płeć, wiek czy niepełnosprawność. W imprezach uczestniczyło wiele zespołów, a także twórców ludowych z innych krajów. Poszczególne wydarzenia kulturalne cieszyły się zainteresowaniem w sumie ponad 13 tys. widzów. W konkursach,
festiwalach i wystawach wzięło udział dotychczas około 2,5 tys. artystów i uczestników (z czego około 600 to goście z zagranicy)45. W zakresie poszerzania oferty
kulturalnej gminy oraz promocji gmina wydała również szereg pozycji książkowych
i folderów promocyjnych. Wśród nich znalazły się m.in. książka „Dzieje Szczebrzeszyna”, przewodniki po Szczebrzeszynie i 1000 sztuk kalendarzy.
Zarówno władze gminy Szczebrzeszyn, jak i Miejskiego Domu Kultury są zgodne, że projekt „Z kulturalną wizytą w chrząszczowym grodzie” miał szerokie oddziaływanie w zakresie kampanii promocyjnej Szczebrzeszyna. Działania kulturalno-promocyjne, szereg interesujących imprez kulturalnych i rekreacyjnych niewątpliwie
wzmocniły pozycję miasta Szczebrzeszyn na Roztoczu i wpłynęły na postrzeganie Lubelszczyzny jako regionu o unikalnych walorach pod względem kulturowym i przyrodniczym. W efekcie realizacji wnioskowanego projektu, którego ideą była promocja
turystyki poprzez wzbogacenie oferty kulturalnej gminy Szczebrzeszyn, miasto i gmina stały się interesującym miejscem dla turystów odwiedzających Roztocze.
4. Uwagi końcowe.
Akcesja Polski do Unii Europejskiej stworzyła dla całego kraju szansę przyspieszenia rozwoju ekonomicznego i wzmocnienia pozycji na arenie międzynarodowej. Znaczące transfery finansowe z unijnego budżetu, w ramach polityki spój Dane Urzędu Miejskiego w Szczebrzeszynie i Miejskiego Domu Kultury.
45
313
Daniel Rzemieniuk
ności, przyczyniły i nadal przyczyniają się do dogłębnej modernizacji gospodarki,
przez co stopniowo zmniejsza się dystans ekonomiczno-cywilizacyjny dzielący Polskę od innych państw członkowskich Wspólnoty. Jedną z najbardziej efektywnych
form budowania potencjału gospodarczego jest pozyskiwanie kapitału zewnętrznego. Bezpośrednie wsparcie dla wszystkich szesnastu województw Polski za pomocą środków finansowych, stopniowo podnosi konkurencyjność, a także atrakcyjność inwestycyjną Polski na płaszczyźnie wspólnotowego rynku gospodarczego.
Fundusze europejskie nie tylko odgrywają szczególną rolę w budowie i modernizacji niewystarczającej infrastruktury technicznej, społecznej, transportowej, środowiska oraz energetyki, ale również łagodzą spowolnienie gospodarcze związane
z ogólnoświatowym kryzysem.
W programowym okresie finansowania 2007-2013 gmina Szczebrzeszyn aplikowała o pomoc na realizację najważniejszych w opinii władz gminy projektów
z funduszy strukturalnych. Przedstawionych zostało sześć projektów (głównie o charakterze infrastrukturalnym) zrealizowanych w ramach RPO WL na lata 2007-2013,
które w bezpośredni sposób przyczyniły się do poprawy lokalnego wizerunku gminy
ogólnego życia mieszkańców. Oprócz przedmiotowych projektów gmina Szczebrzeszyn realizowała w ramach innych funduszy unijnych także trzy mniejsze projekty,
nie uwzględnione w niniejszym artykule. Były to: budowa Wiejskiego Domu Kultury
w Kawęczynie wraz z wyposażeniem i zagospodarowaniem, wyposażenie świetlico-remizy w Bodaczowie, „Moje Boisko Orlik 2012”. W przedmiotowym okresie od
2007 r. do 2013 r. gmina Szczebrzeszyn zrealizowała w sumie dziewięć projektów
których łączna wartość wynosi ponad 12 mln złotych46.
Od szeregu lat gmina Szczebrzeszyn realizuje strategię rozwoju lokalnego, rozwijając dostęp do infrastruktury technicznej, społecznej i gospodarczej. Przeprowadzone dotychczas działania gminy Szczebrzeszyn, znajdujące wyraz w pozyskiwaniu
środków finansowych z budżetu UE, dowodzą, że fundusze strukturalne traktowane są
przez gminę jako istotne źródło wspierania procesów rozwoju lokalnego. Analizując
efektywność zainicjowanych przez gminę Szczebrzeszyn inwestycji oraz osiągnięte rezultaty, można stwierdzić, że zakończyły się one pełnym sukcesem. Realizacja
przedmiotowych projektów oraz sama obsługa przedsięwzięć przebiegała w sposób
sprawny i skuteczny, co pokazało, jak dużym doświadczeniem i profesjonalizmem
wykazały się władze gminy i pracownicy Urzędu Miejskiego w Szczebrzeszynie. Zadowolenie mieszkańców i widoczne pozytywne efekty realizacji wszystkich projek-
Łączna kwota dofinansowania ze środków unijnych dla dziewięciu projektów wyniosła prawie
8,5 mln zł.
46
314
Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013
tów mobilizują władze do opracowywania nowych projektów i aplikowania o kolejne
środki z funduszy unijnych. Od 1 stycznia 2011 r. gmina Szczebrzeszyn realizuje
w partnerstwie z siedmioma innymi gminami (Frampol, Dzwola, Janów Lubelski,
Sułów, Zwierzyniec, Nielisz) nowy projekt „Pięć zalewów – morze atrakcji” o wartości 2880176,00 zł w 70% finansowany ze środków unijnych47. Przedmiotem projektu
jest stworzenie szlaku rowerowego poprzez budowę infrastruktury turystycznej, który
połączy pięć zalewów znajdujących się na terenie gmin biorących udział w projekcie.
Zaangażowanie gminy w nowy projekt wskazuje na to, że środki unijne nadal są potrzebne dla rozwijania przeróżnych aspektów gminnej gospodarki, kultury i turystyki.
Przyszłość gminy Szczebrzeszyn w dużej mierze będzie zależeć od celów wybranych na kolejne lata. Miasto i cała gmina prężnie się rozwija. Zgodnie z założeniami wprowadzanej niedawno najnowszej perspektywy polityki finansowej Unii
Europejskiej na lata 2014-2020 pozyskiwanie dotacji będzie jeszcze łatwiejsze poprzez np. możliwość wykorzystywania instrumentów finansowych w odniesieniu do
wszystkich założeń tematycznych objętych programami operacyjnymi oraz w ramach
wszystkich funduszy, w których przypadku jest to wydajne i efektywne48. Dlatego też
można uznać, że inwestycje i przedsięwzięcia nadal będą realizowane przy wykorzystaniu środków unijnych, a władze gminy w nowym okresie programowym 20142020 o te środki będą się ubiegać, aby kontynuować dynamiczny rozwój i zwiększać
atrakcyjność całego obszaru gminy Szczebrzeszyn. Trzeba mieć nadzieję, że właściwa współpraca władz gminy oraz prowadzona przez nie polityka w przyszłości będzie nadal przyczyniać się do osiągania dalszych sukcesów w wymiarze społecznym
i ekonomicznym.
Patrz szerz: http://www.szczebrzeszyn.pl/2012/02/projekt-pn-piec-zalewow-morze-atrakcji/.
Z budżetu polityki spójności Unii Europejskiej na lata 2014-2020 Polska otrzyma łącznie 72,9 mld
euro pomocy. Środki te będzie można zainwestować m.in. w badania naukowe i ich komercjalizację,
kluczowe połączenia drogowe (autostrady, drogi ekspresowe) rozwój przedsiębiorczości, transport
przyjazny środowisku (kolej, transport publiczny) cyfryzację kraju (szerokopasmowy dostęp do Internetu, e-usługi administracji), czy włączenie społeczne i aktywizację zawodową.
Źródło:http://www.mrr.gov.pl/aktualnosci/Fundusze_Europejskie_2014_2020/Strony/72_9_mld_
euro_na_polityke_spojnosci_2014_2020.aspx.
Zob. także:http://ec.europa.eu/regional_policy/sources/docgener/informat/2014/financial_instruments_
pl.pdf.
47
48
315
II. RECENZJE
II. Book reviews
Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6)
Ewa Pogorzała
PWSZ w Zamościu
[email protected]
Adamczyk A., Społeczno-polityczne implikacje imigracji
do Polski w latach 1989 – 2007, Wydawnictwo Naukowe
WNPiD UAM, Poznań 2012, ss. 577.
W 2012 roku nakładem Wydawnictwa Naukowego Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu ukazało
się obszerne opracowanie dotyczące imigracji do Polski w okresie pierwszych kilkunastu lat po przełomie 1989 r. W szczególności omawiana praca poświęcona została społeczno – politycznym implikacjom imigracji do Polski w badanym okresie,
tj. w latach 1989 – 2007.
Praca składa się z pięciu rozdziałów. W pierwszym rozdziale podjęty został
problem polskiej polityki migracyjnej, aczkolwiek zaprezentowane rozważania poszerzono również o wprowadzenie na temat teoretycznych aspektów migracji. W rozdziale tym przeanalizowano ewolucję polityki imigracyjnej Polski, w tym w świetle
oficjalnych dokumentów i ustawodawstwa oraz politykę integracyjną cudzoziemców
w Polsce.
W rozdziale drugim analizie poddano dynamikę zmian migracyjnych w Polsce. Przedstawiono tu i przeanalizowano dane dotyczące przyjazdów cudzoziemców
do Polski na podstawie wiz oraz zaproszeń; imigracji rejestrowanej na pobyt stały
i czasowy, liczby cudzoziemców według form pobytu oraz cudzoziemców objętych
ochroną w Polsce.
Rozdział trzeci poświęcony został analizie sytuacji cudzoziemców na polskim
rynku pracy. W rozdziale czwartym przeanalizowano problematykę nabywania przez
cudzoziemców nieruchomości w Polsce. Ostatni, piąty rozdział pracy, zawiera analizę zjawiska przestępczości wśród cudzoziemców w Polsce. Pracę wieńczy obszerny,
kilkudziesięciostronicowy aneks (s. 447 – 530), w którym zawarto liczne zestawienia
tabelaryczne prezentujące dane ilościowe na temat zagadnień będących przedmiotem
analizy w zasadniczej części pracy.
Konceptualizacja problemu badawczego zogniskowana została wokół pojęcia
sekurtyzacji polityki migracyjnej, czyli jak wyjaśnia autorka we wstępie (s. 13) –
„(…) przesunięcia jej z dziedziny ochrony praw człowieka do szeroko rozumianej
319
Ewa Pogorzała
sfery bezpieczeństwa wewnętrznego”. Takie ujęcie tematu spowodowało, iż zakres
przedmiotowy pracy objął jedynie wybrane zagadnienia, tj. te które w ocenie autorki „mogły wywołać obniżenie poczucia bezpieczeństwa”. W książce szczegółowej
analizie poddano trzy kwestie związane z napływem cudzoziemców, które w świetle
badań opinii publicznej, budzą największe obawy Polaków, tj. aktywność imigrantów
na rynku pracy w Polsce, przestępczość oraz wykup polskiego majątku przez cudzoziemców. Oczywiście w tym miejscu nasuwa się pytanie dlaczego zastosowano taki
właśnie, a nie inny (szerszy) dobór problemów do analizy. Biorąc pod uwagę kwestie
społeczno – politycznych implikacji imigracji do Polski nasuwa się co najmniej kilka
innych obszarów do potencjalnych analiz – system edukacji, system ochrona zdrowia,
system zabezpieczenia społecznego, wyzwania demograficzne itd. Jest to w zasadzie
jedyny mankament tego opracowania. Tytuł sugeruje bowiem, że potencjalny czytelnik
będzie miał do czynienia z w miarę kompleksowym omówieniem problematyki skutków imigracji do Polski. Oczywiście nie bez znaczenia pozostaje fakt, że już przy tak
okrojonym ujęciu tematu, a właściwie jego egzemplifikacji w trzech obszarów życia
społeczno – politycznego, recenzowana pozycja liczy grubo ponad pół tysiąca stron.
Recenzowana książka jest godna polecenia przedstawicielom i przedstawicielkom wielu dyscyplin naukowych. Przede wszystkim politologom, ale i socjologom,
historykom, prawnikom, jak również przedstawicielom organizacji pozarządowych
i administracji, zajmujących się sprawami cudzoziemców w Polsce oraz problematyką migracji. Autorka podjęła się próby usystematyzowania wiedzy dotyczącej kształtowania się polskiej polityki imigracyjnej w okresie pierwszych kilkunastu lat po
przełomie. Oczywiście otwartym pozostaje pytanie czy w tym okresie możemy mówić o polityce imigracyjnej/migracyjnej i integracyjnej państwa polskiego. Z pewnością jest to kwestia dyskusyjna na ile działania państwa w tych obszarach miały
planowy charakter, a na ile były jedynie często opóźnioną reakcją na zachodzące
procesy i zjawiska. Tym niemniej uznać należy próbę zbadania społeczno – politycznych implikacji imigracji do Polski w latach 1989 – 2007 za w pełni udaną. Rysuje
się także nowe pole potencjalnych naukowych eksploracji tej problematyki, bowiem
autorka zdecydowała się zakończyć swe rozważania na roku 2007, a więc wejściu
Polski do Strefy Schengen. Dodatkowo warto nadmienić, iż w 2012 r. przyjęty został dokument strategiczny „Polityka migracyjna Polski – stan obecny i postulowane
działania”, jak również trwają pracę na „Polską polityką integracji cudzoziemców”1.
Robocza wersja dokumentu omawiana była na spotkaniu Grupy Roboczej ds. Integracji Imigrantów
– poświęconemu konsultacjom dokumentu „Polska polityka integracji cudzoziemców – założenia
i wytyczne”, Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, 17 maja 2013 r.
1
320
Adamczyk A., Społeczno-polityczne implikacje imigracji do Polski w latach 1989–2007
Ci badacze, którzy podejmą się próby badania polityki wobec cudzoziemców, zarówno w wymiarze imigracji, jak i integracji po 1989 r. bezwzględnie muszą sięgnąć
po omawianą pozycję. Ze względu na swoją zawartość merytoryczną stanowi ona
swoiste kompendium i musi stanowić punkt wyjścia dla wszelkich badań tej problematyki.
321
III. KRONIKA
III. Chronicle
Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6)
Lila Pietrusiewicz
PWSZ w Zamościu
[email protected]
„Open Access Week 2013. Redefining impact” –
seminarium Koła Naukowego Politologów Państwowej
Wyższej Szkoły Zawodowej im. Szymona Szymonowica
w Zamościu, Zamość,
21 października 2013 r.
Open Access Week to międzynarodowe wydarzenie obchodzone od 2006 roku,
które promuje różne formy udostępniania informacji w sieci, a jego zasadniczym
celem jest propagowanie wolnego dostępu do treści naukowych. W ramach obchodów organizowane są debaty, spotkania, konferencje i dyskusje na temat korzyści
wynikających z zastosowania nowych modeli organizacyjnych, biznesowych, informacyjnych i technologicznych, które mogłyby poszerzyć zakres dostępu do wyników
badań, zasobów kultury, techniki, nauki oraz ogólnie pojętej wiedzy czy edukacji
wyższej, przy jednoczesnym zwróceniu uwagi na istniejące zagrożenia.
W dniach 21 – 27 października 2013 roku miała miejsce siódma edycja Open
Access Week. Tegoroczny temat przewodni brzmiał: „Open Access: redefinicja
wzrostu”. Kolejny raz w akcji wzięli udział studenci i studentki Państwowej Wyższej
Szkoły Zawodowej im. Szymona Szymonowica w Zamościu. Koło Naukowe Politologów zorganizowało seminarium, które odbyło się w dniu 21 października 2013 r.
w Instytucie Nauk Społecznych1. Swoje prezentacje przedstawili: Lila Pietrusiewicz
– Ruch Open Access alternatywą dla produkcji komercyjnej; Angelika Dąbrowska –
Domena publiczna; Kamil Zając – Wolne licencje w nauce; Monika Kalita – Otwarty
dostęp do treści naukowych a prawa autorskie; Tomasz Srokowski – Otwarte Zasoby
Edukacyjne OZE. Funkcję koordynatorki tego przedsięwzięcia pełniła dr Ewa Pogorzała.
Informacje na temat wydarzeń zorganizowanych w ramach polskiej edycji Open Access Week,
znajdują się na stronach: http://www.ebib.pl/?page_id=1479; http://edunovum.pl/tydzien-otwartego-dostepu-21-27-10-2013/;http://koed.org.pl/blog/2013/10/10/lista-imprez-na-tydzien-otwartej-nauki-2013/
1
325
Lila Pietrusiewicz
Fragmentem tekstu pochodzącym z Deklaracji Zasad i Planu Działania Światowego Szczytu Społeczeństwa Informacyjnego rozpoczęła swoją prezentację pt. Ruch
Open Access alternatywą dla produkcji komercyjnej Lila Pietrusiewicz, podkreślając
iż „Definiujemy otwarty dostęp do zasobów jako możliwość wykorzystania nieograniczonych źródeł wiedzy i dziedzictwa kulturowego, która powinna być aprobowana
przez społeczność naukową (…). Dobro wspólne, którego zapewnienie staje się możliwe w postaci elektronicznej w skali światowej, to treści czasopism naukowych z zagwarantowanym swobodnym i nieograniczonym dostępem dla naukowców, badaczy,
wykładowców, studentów i innych osób poszukujących wiedzy(…)”.
W dalszej części wystąpienia zwróciła uwagę, że gromadzenie oraz wypożyczanie książek naukowych stało się jak najbardziej oczywiste i zasadne, a darmowy
dostęp do publikacji stworzył podstawy działalności bibliotek tradycyjnych. Forma
elektroniczna była znakiem czasu i stanowiła naturalną konsekwencję istniejących
potrzeb. Powstanie sieci komputerowych, poza nowymi możliwościami dystrybucji
treści komercyjnych, stworzyło szansę na sfinalizowanie pomysłu uwolnienia różnych zasobów w tym zasobów nauki. Wprawdzie początkowo wydawnictwa specjalizujące się w publikacjach akademickich umożliwiły tylko ich wyszukiwanie przy
jednoczesnym płatnym dostępie, ale był to olbrzymi postęp w kierunku całkowitego
uwolnienia treści zamkniętej w sztywnych tradycyjnych ramach dystrybucji. W kolejnych latach pojawiło się wiele inicjatyw związanych z otwieraniem nauki oraz
samego procesu prowadzenia badań. Podjęto nowe działania służące propagowaniu
wiedzy i usprawniono komunikację w środowisku naukowym. Powstawały między
innymi: blogi naukowe, fora dyskusyjne, konferencje on-line, repozytoria otwarte,
e-laboratoria, e-debaty oraz inne możliwości nie tylko poznawania, ale również recenzowania treści naukowych. Jednocześnie udostępniono nowatorskie rozwiązania
w oprogramowaniach jako jedne z podstawowych narzędzi badawczych.
Jak podkreślała L. Pietrusiewicz Open Access generalnie dotyczy wielu zmian,
w tym zmiany myślenia o udostępnianiu informacji; zmiany modelu finansowania
publikacji naukowych; zmian w ocenach parametrycznych (impact factor – czyli
wskaźnika prestiżu i siły oddziaływania czasopism naukowych); zmian prawnych
(swobodniejsze licencjonowanie); zmian współpracy z wydawcami komercyjnymi;
zmiany szybkości i swobody przepływu informacji, umożliwionej przez Internet;
publikowania elektronicznego (nowymi kanałami dostępu), w tym: repozytoriami
dziedzinowymi i instytucjonalnymi, czasopismami otwartymi; a także otwartymi
kursami i materiałami konferencyjnymi, własnymi naukowymi stronami WWW oraz
otwartym, a także darmowym dostępem do wiedzy dla celów edukacyjnych z zachowaniem praw autora do dzieła. Wydawać się może, że niezwykle ważna jest możli326
„Open Access Week 2013. Redefining impact” – seminarium Koła Naukowego Politologów
wość publikowania i dostępu do czasopism otwartych. Są one zazwyczaj recenzowane — dostępne dla czytelników w Internecie w całości lub części bez opłat i innych
barier dostępu. Natomiast autor sam decyduje, w jakim czasopiśmie i jakim modelu
opublikuje swój tekst. W zakończeniu wystąpienia prelegentka podkreśliła korzyści
płynące z Open Access. Ruch Open Access to nie tylko alternatywa dla produkcji
komercyjnej, lecz wszelkie działania i deklaracje przeciwko zawłaszczaniu zasobów
wiedzy i nauki w jak najszerszym tego słowa znaczeniu. Nie jest ani nastawiony
na zysk, ani związany z odnoszeniem korzyści materialnych ze swoich działań. Nie
występuje przeciwko tradycji, lecz poszerza ją o nowe możliwości, zakresy, płaszczyzny oraz techniki.
Temat domeny publicznej przybliżyła w kolejnej niezwykle ciekawej prezentacji Angelika Dąbrowska, która obrazowo przekazała czym jest domena publiczna i jakie są jej podstawowe założenia. Domenę publiczną możemy rozumieć jako
dobro wspólne całego społeczeństwa, a nawet całej ludzkości. Składają się na nią
takie zasoby wspólne, jak: dziedzictwo kulturowe, wspólny język, wspólna wiedza
i wymieniane informacje czy środowisko naturalne i krajobraz – mówiła autorka.
Domena publiczna według „Manifestu domeny publicznej” leży u podstaw naszej
świadomości, wyrażonej przez wspólnotę wiedzy i kultury. Jest surowcem, dzięki
któremu tworzymy nową wiedzę i dzieła kultury. Zdrowa i prosperująca domena publiczna jest niezbędna dla zapewnienia społecznego i ekonomicznego dobrobytu naszych społeczeństw. Na strukturalną domenę publiczną składają się wspólna wiedza,
kultura oraz inne zasoby, które na mocy obowiązującego obecnie prawa mogą być
wykorzystywane bez ograniczeń wynikających z praw autorskich, a tworzą ją dwa
rodzaje treści: prace twórców, co do których wygasły prawa autorskie oraz zasadnicze dobro wspólne w postaci informacji nie objętych prawami autorskimi. Poza
tym istnieją również inne zasoby umożliwiające indywidualnym użytkownikom
swobodne korzystanie z utworów chronionych przez prawo autorskie. Stanowią one
wolną przestrzeń do działania dla dzisiejszej kultury i wiedzy. Składają się na nią
utwory, które są dobrowolnie udostępniane przez posiadaczy praw a także przywileje użytkowników zapewnione przez wyjątki i ograniczenia prawa autorskiego oraz
zasady fair use i fair dealing. Na koniec wypowiedzi A. Dąbrowska podkreśliła, że
należy wypracować praktyczne i skuteczne rozwiązania, które pozwoliłyby na udostępnienie społeczeństwu dzieł osieroconych oraz wydanych utworów, nie będących
już komercyjnie dostępnymi (np. takich, których nakład się wyczerpał). Instytucje
dziedzictwa kulturowego powinny odgrywać szczególną rolę w zakresie skutecznego
opisywania i zabezpieczania utworów w domenie publicznej, przy czym istnienie barier prawnych ograniczających dobrowolne dzielenie się utworami lub przekazywa327
Lila Pietrusiewicz
nie utworów do domeny publicznej może być dyskusyjne. Wykorzystanie utworów
chronionych prawnie do osobistych, niekomercyjnych celów powinno co do zasady
być umożliwione.
O regułach rządzących udostępnianiem treści w otwartym dostępie opowiedział
Kamil Zając. Prelegent wnikliwie przeanalizował temat dotyczący wolnych licencji. Wskazał, że każdy ma prawo udostępniać twórczość wykorzystywać, poprawiać,
dostosowywać, powielać, rozprowadzać za darmo lub za opłatą oraz upowszechniać
swoje udoskonalenia, aby mogła z nich korzystać cała społeczność. Jest to tak zwane
udostępnianie twórczości na wolnych licencjach czyli publicznych umowach licencyjnych między twórcą i korzystającymi z utworu, gwarantujących korzystającym
pełne, niczym nie ograniczone prawo do korzystania z utworu - wszędzie, zawsze
i w dowolny sposób. Wolna licencja to licencja udzielana nieograniczonemu kręgowi
podmiotów, na mocy której licencjobiorca uzyskuje uprawnienia. Są to między innymi prawa do: korzystania z utworu oraz ze związanych z utworem praw pokrewnych
w jakimkolwiek celu; zwielokrotniania i rozpowszechniania utworu nieodpłatnie
lub za wynagrodzeniem, jako część większej całości lub samodzielnie, w całości lub
w dowolnie wybranej części; sporządzania, rozporządzania i korzystania z opracowań utworu, przy czym licencjobiorca może być zobowiązany do udzielania licencji
do opracowań na warunkach wskazanych przez licencjodawcę, o ile zdecyduje się
je rozpowszechniać. Licencje to instrumenty prawne, które pozwalają posiadaczowi pewnych praw prawnych na przeniesienie tych praw na osoby trzecie. Wolne
Licencje nie zabierają żadnych praw - są zawsze dobrowolne. I na tym polega ich
wolność. Utwory objęte wolną licencją nie muszą automatycznie być dostępne za
darmo. Mogą natomiast być darmowe lub wolne (od czegoś lub do czegoś). Wolne
licencje stawiają wolność na pierwszym miejscu. Jest ona nie tylko zasadą, ale i priorytetem wszystkich działań. Autor prezentacji zwrócił uwagę na Creative Commons,
pozwalający na uzyskanie kompromisu pomiędzy pełną ochroną praw autorskich
a otwartym użytkowaniem twórczości. Licencje CC wykorzystują hasło „pewne prawa zastrzeżone”. CC teoretycznie zapewnia twórcom jak najlepszą ochronę ich praw
przy jednoczesnym umożliwieniu, jak najszerszego wykorzystania dzieł. To twórca
świadomie wybiera, którymi prawami chce się podzielić, a które zachować tylko dla
siebie i za pomocą jakich narzędzi udostępni swój dorobek naukowy. Mimo to jego
dzieło zostaje na swój sposób uwolnione. Wydaje się to jak najbardziej trafne i sprawiedliwe rozwiązanie. Licencja „Uznanie autorstwa - Na tych samych warunkach”,
oznacza, że wszystkie utwory pochodne muszą być opublikowane na tej samej licencji, co oryginał i zachować informację o twórcy.
328
„Open Access Week 2013. Redefining impact” – seminarium Koła Naukowego Politologów
Większość definicji Open Access wskazuje, że autorzy i właściciele praw autorskich nieodwołalnie udostępniają wszystkim zainteresowanym darmowe i trwałe prawo dostępu do dzieł, licencje na kopiowanie, wykorzystanie, przetwarzanie, publiczne odtwarzanie rozpowszechnianie oraz na tworzenie, a także rozpowszechnianie na
wszelkich nośnikach cyfrowych, dla wszelkiego rodzaju odpowiedzialnego użycia,
z zachowaniem atrybucji autorskich. Użytkownicy również dysponujący przepisami mają prawo zagwarantowane w ustawie do wykonania niewielkiej liczby kopii
(tylko dla własnego użytku). Uzyskanie praw użytkowników do korzystania z dzieł
narusza monopol właścicieli praw autorskich (autorów i wydawców) na rozporządzanie publikacją, której treść staje się otwarta dla wszystkich zainteresowanych. Prawu
autorskiego przyjrzała się w swojej prezentacji Monika Kalita zwracając uwagę, że
przy okazji interpretowania prawa autorskiego nie można pomijać kilku istotnych
szczegółów dotyczących jego treści. Po pierwsze - autorskie prawo osobiste to niezbywalne prawo autora do autorstwa utworu. Prawo autorskie przysługuje twórcy,
o ile ustawa nie stanowi inaczej, przy czym majątkowe prawo autorskie to prawo
autora do rozporządzania utworem i otrzymywania wynagrodzenia za korzystanie
z niego. Jest ono zbywalne i może zostać przeniesione zgodnie z wolą autora na
inne podmioty. Przeniesienie praw autorskich następuje z chwilą podpisania umowy,
w której autor przekazuje autorskie prawa majątkowe innemu podmiotowi (umowa
o przeniesienie autorskich praw majątkowych pozbawia autora możliwości dalszego rozporządzania dziełem) lub też po podpisaniu licencji (umowy o korzystaniu
z utworu). Licencja ta może być wyłączna (ograniczająca autora do wykorzystywania
dzieła) lub niewyłączna (zezwalająca twórcy na upoważnienie innych podmiotów
do korzystania z tego samego dzieła i na takich samych polach eksploatacji). Jest to
niezwykle ważne, gdyż takie rozwiązania stwarzają możliwości publikowania tych
samych treści w różnych czasopismach a więc jednocześnie poszerzony zostaje krąg
dostępu i zasięg. Po drugie - opracowanie cudzego utworu, w szczególności tłumaczenie, przeróbka, adaptacja, jest przedmiotem prawa autorskiego bez uszczerbku
dla prawa do utworu pierwotnego. Prelegentka dodała, że rozporządzanie i korzystanie z opracowania zależy od zezwolenia twórcy utworu pierwotnego ( i jest to prawo zależne), chyba że autorskie prawa majątkowe do utworu pierwotnego wygasły.
W istocie ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych
w rozdziale „o przedmiocie prawa autorskiego” wyraźnie definiuje, że przedmiotem
prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia
i sposobu wyrażenia.
329
Lila Pietrusiewicz
Model Open Access jest systemem założeń, pojęć i zależności między nimi
związanym z otwartą komunikacją naukową pozwalającym opisać w przybliżony
sposób w jaki naukowcy, bibliotekarze i inni uczestnicy tego procesu wymieniają się
wiedzą. Jak ją tworzą, gromadzą, archiwizują, udostępniają czy publikują. Sam termin otwartej edukacji jest szeroko interpretowany i określa wiele inicjatyw zmniejszających lub likwidujących bariery dla edukacji. Obejmuje również otwarte zasoby
edukacyjne (ang. Open Educational Resources), udostępniane za darmo i pozwalające użytkownikom na samodzielną naukę. Na pytanie czym są otwarte zasoby edukacyjne i jakie jest ich miejsce w wolnym dostępie starał się odpowiedzieć w swoim
wystąpieniu Tomasz Srokowski, wyjaśniając, że otwarte zasoby edukacyjne (OZE)
to wspólna nazwa dla wszelkich zasobów edukacyjnych, do których istnieje w pełni
otwarty dostęp dzięki objęciu ich wolnymi licencjami lub przeniesieniu do domeny
publicznej i udostępnieniu za pomocą dowolnych technologii informacyjnych oraz
komunikacyjnych. Otwarte Zasoby Edukacyjne stanowią materiały dostępne w celu
dalszego wykorzystania, bez konieczności zgody kogokolwiek. Zasoby te występują
w formie podręczników, kursów online, sylabusów, prezentacji, zestawień, katalogów, sprawozdań, wykresów, testów, multimediów oraz innych narzędzi. Można je
wykorzystać w procesie nauczania i uczenia się. Każdy ma prawo się nimi dzielić,
adaptować, powielać, przekształcać, skracać, rozszerzać, poprawiać i tłumaczyć na
inne języki. Sam termin OZE powstał na spotkaniu UNESCO w 2002 r., którego
uczestnicy wyrazili chęć „stworzenia wspólnie uniwersalnych zasobów edukacyjnych dostępnych dla całej ludzkości i nadzieję, że to otwarte źródło w przyszłości
zmobilizuje całą światową społeczność nauczycieli”.
Warto podkreślić, że otwarcie zasobów nauki poprawia widoczność uczelni na
świecie i rosnące jej znaczenie. Open Access umożliwia lepsze zarządzanie zasobami
nauki, monitorowanie i wspomaganie oceny zakresu oraz jakości badań prowadzonych na uczelni – dając obraz całości jej dorobku. Generując sprawnie nową wiedzę
w oparciu o cudze otwarte treści – zachęca do współpracy i współdzielenia się wynikami pomiędzy ośrodkami naukowymi w Polsce i na świecie. Jednocześnie jest to innowatorska propozycja, której pozytywne efekty występują na wielu płaszczyznach.
Open Access to wolność i otwarte okno na świat w celu przetwarzania informacji
oraz ich zrozumiałego zapisu a także odbioru. Stanowi znak czasu i postępu będąc
niekończącą się drogą do wiedzy jednocześnie poznawania w najszerszym tego słowa znaczeniu.
330
Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6)
Ewa Pogorzała
PWSZ w Zamościu
[email protected]
Konferencja „Europejskie i regionalne instrumenty
ochrony języków zagrożonych”, Komisja Mniejszości
Narodowych i Etnicznych Sejmu RP, Warszawa,
5 listopada 2013 r.
W dniu 5 listopada 2013 r. w gmachu Sejmu RP odbyła się konferencja poświęcona działaniom, zarówno na poziomie europejskim, jak i krajowym, mającym
na celu ochronę zagrożonych języków i odmian językowych w Polsce. Konferencja
zorganizowana została przez Komisję Mniejszości Narodowych i Etnicznych oraz
Biuro Analiz Sejmowych, a Marszałek Sejmu Ewa Kopacz objęła to wydarzenie
honorowym patronatem. Organizatorzy spotkania do dyskusji zaprosili specjalistów
w dziedzinie polityki językowej, planowania językowego, polityki mniejszościowej
i socjolingwistyki, jak również działaczy zajmujących się językami mniejszościowymi i regionalnymi.
W zamierzeniu organizatorów debata dotyczyć miała przede wszystkim analizy aktualnych przepisów prawnych oraz propozycji rozwiązań legislacyjnych, które
mogłyby skutecznie przyczynić się do zahamowania procesu wymierania języków
stanowiących kulturowe dziedzictwo naszego kraju. Jak podkreślili organizatorzy
w zaproszeniu na konferencję, z krajobrazu językowego Polski zniknęły takie języki
i odmiany jak: tatarski, armeno-kipczacki, słowiński, dialekty dolnoniemieckie, czeski Kotliny Kłodzkiej i nieistniejącego już Kucowa. Za zagrożone wyginięciem uważa się jidysz, karaimski, resztki dialektów niemieckich (np. Śląska, Pomorza, Warmii
i Mazur), a także gwary i dialekty języka polskiego, gwary kaszubskie, poleskie i białoruskie, ukraińskie, podlaskie i łemkowskie, czeski z Zelowa, słowacczyzna Spisza
i Orawy, dzukijska i suwalska gwara litewska oraz rosyjskie gwary ze staroobrzędowych wiosek Mazur i Suwalszczyzny.
Na początku konferencji odczytano list posła Mirona Sycza, przewodniczącego
Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych, w którym podkreślił on, iż język
ojczysty jest naszym największym skarbem, bowiem w tym języku myślimy i prowadzimy dialog wewnętrzny. Gdy język staje się martwy, umiera też zbudowana na nim
331
Ewa Pogorzała
kultura. Polska stopniowo rozbudowywała system wspierania tożsamości mniejszości. Ustawą z 6 stycznia 2005 r. implementowano zapisy Europejskiej karty języków
regionalnych lub mniejszościowych. Jak podkreślono w liście celem konferencji jest
przede wszystkim wypracowanie nowych sposobów wspierania języków zagrożonych.
W pierwszym wystąpieniu dr Tomasz Wicherkiewicz przybliżył zebranym problematykę europejskich standardów ochrony języków zagrożonych. Według najnowszej edycji bazy Ethnologue1 na świecie używanych jest 7.105 języków, z czego tylko
284 to języki Europy, w tym tylko 81 o jakimkolwiek statusie oficjalnym. Pozostałe
więc są w mniejszym lub szerszym zakresie zagrożone. Moment krytyczny to zanikanie międzypokoleniowego przekazu języka. 96-98% ludności świata posługuje
się 2-4% języków, ale z drugiej strony 2-4% ludzi posługuje się 96-98% języków.
Stopień zagrożenia języków dokumentuje m. in. UNESCO Atlas of the World`s Languages in Danger2. Zachowanie różnorodności językowej to jeden z priorytetów
w Europie. Artykuł 22 Kraty Praw Podstawowych stanowi, iż Unia respektuje różnorodność kulturową, religijną i językową. Dzięki zapisom Europejskiej karty języków regionalnych lub mniejszościowych wyhamowuje się proces wymierania języków. Przykłady to język arański w Katalonii, strategia rewitalizacji kornwalijskiego
w Wielkiej Brytanii czy też języka mirandyjskiego w Portugalii. Wspomnieć należy
również o Powszechnej Deklaracji UNESCO o różnorodności kulturowej z 2001 r.
oraz Konwencja UNESCO w sprawie ochrony niematerialnego dziedzictwa kulturowego3.
W kolejnym wystąpieniu prof. dr hab. Cezary Obracht-Prondzyński analizował
sukcesy i dylematy rewitalizacji języka kaszubskiego. Kaszubi to grupa endemiczna,
dlatego ich sytuacja jest inna niż mniejszości narodowych w Polsce. Podstawowe dylematy to to czy mowa jest głównym wyznacznikiem tożsamości Kaszubów współcześnie i jaka jest kondycja języka w sferze publicznej – czy jest realnie używany.
W 2005 r. przyjęto strategię rozwoju języka kaszubskiego. W trakcie spisu z 2002 r.
52 tys. osób zadeklarowało używanie kaszubskiego w kontaktach domowych, głównie z powiatu kartuskiego. W trakcie spisu w 2011 r. odnotowano dwukrotny wzrost
osób deklarujących posługiwanie się tym językiem, a ponadto odnotowano przewagę deklaracji etnicznych nad językowymi. Zdaniem prelegenta mamy do czynienia
z trwałą sytuacją dyglosji. Najważniejszym narzędziem rewitalizacji języka są dzia-
http://www.ethnologue.com/
http://www.unesco.org/culture/languages-atlas/
3
Dz.U. z 2011 r. Nr 172, poz. 1018.
1
2
332
Konferencja „Europejskie i regionalne instrumenty ochrony języków zagrożonych”
łania edukacyjne. Nauczania języka kaszubskiego rozpoczęto na początku lat 90.
XX w. W 1996 r. przyjęto standard ortograficzny. Obecnie najistotniejsze problemy
to zapewnienie podręczników i programów nauczania oraz kształcenie nauczycieli –
nauczanie języka kaszubskiego opiera się na samoukach. Główne bariery i wyzwania
zdaniem prelegenta to brak pogłębionych badań socjolingwistycznych nad realnymi
zjawiskami językowymi; brak badań ewaluacyjnych nad edukacją kaszubską; problem jak rozpowszechnić standard literacki w sytuacji, gdy domowa kaszubszczyzna jest dialektalna; brak koordynacji polityki językowej na poziomie województwa;
brak edukacji językowej na szczeblu przedszkolnym oraz kształcenie nauczycieli.
W kolejnej części konferencji miała miejsce dyskusja panelowa, w trakcie
której starano się odpowiedzieć na pytanie jak chronić najsłabsze języki. Moderator dyskusji dr Tomasz Wicherkiewicz postawił przed uczestniczkami następujące
pytania: jakie są podstawowe przyczyny zagrożenia; jakie są możliwości, ale i celowość rewitalizacji; jakie działania rewitalizacyjne podejmowane są w praktyce; jaka
jest rola oficjalnego wsparcia ze strony administracji państwa czy regionu. Dr hab.
Olena Duć-Fajfer przedstawiła informacje dotyczące języka łemkowskiego Język
łemkowski był nauczany w szkołach w okresie międzywojennym. Po drugiej wojnie
światowej 70% społeczności łemkowskiej zostało wywiezione na Ukrainę, a pozostałe 30% uległo rozproszeniu. Podstawowe zagrożenia dla języka łemkowskiego to
właśnie rozproszenie grupy, niski status społeczny języka, słabnący przekaz międzypokoleniowy oraz niska świadomość językowa użytkowników. Dr Agata Kondrat
opowiedziała o sytuacji języka jidysz. Liczbę użytkowników tego języka na świecie
szacuje się na około milion. W Polsce jidysz zaczął zanikać już przed II wojna światową w związku z procesami asymilacyjnymi. Wówczas miał on bardzo niski status
i uznawany był za mniej wartościowy niż hebrajski czy języki miejscowe. Próby
odrodzenia języka podejmowane po II wojnie światowej przerwała fala emigracji
po wydarzeniach z marca 1968 r., kiedy to ostatni użytkownicy wyjechali z Polski.
Mariola Abkowicz przedstawiła sytuację języka karaimskiego. Pierwsze lekcje języka karaimskiego zorganizowano w latach 80. XX w. w Wilnie na Litwie. Od dekady
w Trokach odbywa się letnia szkoła języka karaimskiego. Inne działania rewitalizacyjne to np. wydanie rozmówek polsko-litewsko-karaimskich. Zdaniem M. Abkowicz Karaimi bardzo potrzebują zrewitalizowania języka karaimskiego. Dwa lata
temu wydana została na UAM gramatyka języka karaimskiego, tam również przez
rok prowadzono lektorat tego języka.
W dalszej części konferencji Tymoteusz Król opowiedział o ginącym języku
i kulturze Wilamowic. Język wilamowski zaczął zanikać przed II wojna światową.
Na początku XXI w. jest około 100 rodzimych użytkowników. Aby uchronić język
333
Ewa Pogorzała
miejscowe stowarzyszenie nagrywało wypowiedzi osób z roczników 1913-1956.
W efekcie zarchiwizowano około 600 godzin nagrań. Język wilamowski został zarejestrowany przez Bibliotekę Kongresu USA. Podejmowano też próby nauczania
tego języka. W latach 2004-2006 nauczanie prowadzone było przez miejscowego poetę Józefa Garę, najpierw przez rok w szkole, później w domu prywatnym. Obecnie
T. Król w ramach stowarzyszenia „Wilamowianie” prowadzi dwa razy w tygodniu
po 3 godziny lekcje języka wilamowskiego. Uzupełnieniem wystąpienia T. Króla był
występ Regionalnego Zespołu Pieśni i Tańca WILAMOWICE.
W kolejnym wystąpieniu prof. dr hab. Halina Karaś starała się odpowiedzieć na
pytanie jak chronić ginące gwary i dialekty. Polskie gwary ludowe to ważny element
tożsamości regionalnej. Dorobek dialektologii w dokumentacji gwar jest dość duży,
ale widoczne są braki (przykład gwary kurpiowskiej czy podhalańskiej). Zadanie na
przyszłość to dokumentacja gwar, przede wszystkim w formie elektronicznej.
Prezentacja dr Lecha M. Nijakowskiego poświęcona została dyskursowi nowych mediów w kontekście rozwoju języków mniejszościowych i regionalnych.
Rozwój Internetu umożliwił nawiązanie więzi między różnymi użytkownikami języka, a impulsem do jego rewitalizacji może stać się na przykład interakcja ze społecznością imigrantów, którzy zachowali znajomość języka.
Śląskim dylematom językowym swoje wystąpienie poświęciła prof. dr hab.
Bogusław Wyderka i sytuacji tego właśnie języka dotyczył drugi panel dyskusyjny.
Uczestniczyli w nim dr hab. Katarzyna Kłosińska, dr hab. Roman Szul oraz dr hab.
Jolanta Tambor. R. Szul w swojej wypowiedzi rozważał kwestię języka jako zjawiska politycznego. J. Tambor podkreśliła potrzebę usankcjonowania statusu języka
śląskiego. Z kolei K. Kłosińska przedstawiła stanowisko Rady Języka Polskiego.
W tej części obrad głos oddano także licznie przybyłym przedstawicielom społeczności śląskiej, którzy przedstawili działania na rzecz języka śląskiego. Ich główny
postulat to uznanie języka śląskiego za język regionalny i umożliwienie nauczania
go w szkołach.
Zwieńczeniem obrad konferencji było wystąpienie prof. dr hab. Grzegorza Janusza dotyczące propozycji zmian prawnych w zakresie ochrony języków zagrożonych.
Według diagnozy inicjatorów dyskusji w sejmie, uznane na mocy ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym społeczności mogą
liczyć na wsparcie swoich działań służących zachowaniu języków. Jednakże widząc
potrzebę zastanowienia się nad objęciem niektórych odmian języków instytucjonalną
pomocą w działaniach rewitalizacyjnych, organizatorzy zapoczątkowali dyskusje nad
takimi rozwiązaniami, jak ponowna ratyfikacja Europejskiej karty języków regionalnych lub mniejszościowych czy nowelizacja ustawy o języku polskim.
334
Konferencja „Europejskie i regionalne instrumenty ochrony języków zagrożonych”
W zamierzeniu organizatorów celem konferencji miało być przeanalizowanie
dotychczasowych osiągnięć, strategii i postulatów dotyczących wsparcia i rewitalizacji uznanych języków mniejszościowych i regionalnych. Konferencja miała stać się
także okazją do zastanowienia się nad możliwością podjęcia takich działań wobec języków nieuznanych i nieobjętych polską polityką językową, zwłaszcza archaicznego
germańskiego etnolektu Wilamowic, śląskiego kompleksu językowego, czy odmian
gwarowych polszczyzny.
335
Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6)
Angelika Dąbrowska
PWSZ w Zamościu
[email protected]
VI debata naukowa „Integracja europejska:
doświadczenia Polski, dylematy Ukrainy”
W dniach 7-9 listopada 2013 r. odbyła się w Ostrogu na Ukrainie VI debata naukowa pt. „Integracja europejska: doświadczenia Polski, dylematy Ukrainy”.
Organizatorem spotkania był Wydział Zarządzania i Informacji Politycznej Uniwersytetu Narodowego „Akademia Ostrogska”, natomiast w debacie wzięli udział studenci kierunku Politologia Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Szymona
Szymonowica, członkowie Studenckiego Koła Stosunków Międzynarodowych oraz
studenci Uniwersytetu Narodowego „Akademia Ostrogska” zrzeszeni w Kole Analizy Politycznej „Polis”. Moderatorami spotkania byli dr Witalij Lebediuk i dr Łukasz
Potocki.
Uroczystego otwarcia polsko – ukraińskiego spotkania dokonał vice-rektor Uniwersytetu Narodowego „Akademia Ostrogska” prof. dr hab. Petro Kralyuk wraz
z dyrektorem Instytutu Nauk Społecznych PWSZ im. Szymona Szymonowica w Zamościu prof. dr hab. Henrykiem Chałupczakiem. Spotkanie zostało zorganizowane
w ramach zainaugurowanej w grudniu 2009 r. współpracy obu Uczelni, w postaci
realizacji debat studenckich poświęconych aktualnym problemom i istotnym zagadnieniom z zakresu stosunków międzynarodowych. Poprzednie dysputy i wymiana
zdań oraz poglądów dotyczyły m.in. transformacji systemowej w Europie Środkowo
– Wschodniej ze szczególnym uwzględnieniem Polski i Ukrainy, nowych paradygmatów bezpieczeństwa na kontynencie europejskim, roli Federacji Rosyjskiej w stosunkach międzynarodowych, przemianom w świecie arabskim i ich wpływie na sytuację międzynarodową oraz problematyce opozycji politycznej w Polsce i na Ukrainie.
Głównym celem ostatniego spotkania było ukazanie perspektyw Ukrainy przed
zbliżającym się szczytem Partnerstwa Wschodniego w Wilnie, zaplanowanym na koniec listopada 2013 r. i rozważania dotyczące dalszej drogi jaką powinna podążać
Ukraina, a więc ukierunkowanie się na podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Unią
Europejską, bądź wybranie takiego rozwiązania, które jeszcze bardziej umocni
związki tego państwa z Federacją Rosyjską. Aby w pełni przedstawić problematykę
zjawiska debata podzielona została na trzy panele tematyczne. Pierwszy dotyczył roli
337
Angelika Dąbrowska
Federacji Rosyjskiej w dylematach Ukrainy i uwzględniał zarówno polski, jak i ukraiński punkt widzenia. Drugi to spojrzenie na Unię Europejską jako etap w rozwoju
cywilizacji europejskiej. Ostatni, trzeci panel to rozważania na temat czy Ukraina
zostanie pełnoprawnym członkiem Wspólnoty Europejskiej.
W pierwszej części spotkania studenci przedstawili swoje opinie na temat roli
Rosji w teraźniejszej i przyszłej sytuacji Ukrainy. Zarówno strona ukraińska, jak
i polska przygotowały prezentacje multimedialne, w których starano się przekazać
problematykę zjawiska, m.in. z porównując korzyści, które może zaoferować Ukrainie UE z korzyściami ze strony Federacji Rosyjskiej. Zasadniczym celem studentów
Koła Analiz Politycznych „Polis” było ukazanie jaki wpływ na Ukrainę ma Federacja Rosyjska. Studenci przede wszystkim skupili się na kontekście ekonomicznym.
Z ich perspektywy członkostwo w UE musi dać im gwarancję uniezależnienia się od
Rosji. Zastanawiali się czy Unia Europejska w przypadku podpisania umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą będzie potrafiła zwrócić kapitał jaki Federacja Rosyjska
inwestuje na Ukrainie. Reprezentanci PWSZ w Zamościu istotę zjawiska zobrazowali w sposób przedmiotowy skupiając się na kontekście ekonomicznym, prawnym,
kulturowym i bezpieczeństwa powiązań Ukrainy z Federacją Rosyjską, ale również
starali się w analogiczny sposób przedstawić związki Ukrainy ze światem zachodnim
i Unią Europejską. Biorąc pod uwagę kryterium ekonomiczne studenci wskazali, że
korzyści płynące z integracji z UE będą widoczne chociażby w postaci powiększającego się rynku zbytu dla ukraińskich towaru. Trudno wyrokować czy proponowane
przez Federację Rosyjską utworzenie Unii Eurazjatyckiej przyniosłoby społeczeństwu czy przedsiębiorcom bardziej wymierne korzyści. Warto podkreślić, że w przypadku zbliżenia z UE, Ukraina będzie zobowiązana do stopniowej harmonizacji swojego prawa z prawem unijnym, co już obecnie wydaje się być niemałym problemem.
W kontekście kulturowym społeczeństwo ukraińskie jest często tożsame z rosyjskim,
a sama Ukraina jest zdaniem Rosjan położona w tzw. Rosyjskiej strefie wpływów.
Stąd też, często pojawiające się określenia o obszarze proradzieckim, a w przypadku
społeczeństwa o społeczeństwie „post-sowieckim”. Dużą uwagę zwrócono również
na problematykę bezpieczeństwa. Stwierdzono m.in., że Federacja Rosyjska może
zapewnić ogólne bezpieczeństwo w systemie poradzieckim, natomiast UE może
zapewnić bezpieczeństwo granic zewnętrznych Ukrainy, możliwość uczestnictwa
w atlantyckich systemach bezpieczeństwa, a przede wszystkim zwraca się w stronę
bezpieczeństwa w wymiarze sektorowym, gdzie bardziej istotne jest bezpieczeństwo
ekologiczne czy ekonomiczne. W trakcie pierwszego panelu dyskusyjnego studenci
obu uczelni zadawali trudne pytania, mające na celu wyjaśnienie sytuacji w jakiej
338
VI debata naukowa „Integracja europejska: doświadczenia Polski, dylematy Ukrainy”
obecnie znajduje się Ukraina, a także jaki scenariusz dla Ukrainy przewidywany jest
podczas szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie.
W drugiej części spotkania studenci skupili się na cywilizacji europejskiej,
a dokładniej na problematyce miejsca, roli i znaczenia Unii Europejskiej w procesie tworzenia cywilizacji europejskiej. Tym razem jako pierwsi swoje spostrzeżenia
przedstawili studenci z Zamościa. W swoich rozważaniach za zasadne przyjęli kwestie związane z umiejscowieniem Ukrainy w granicach Europy, biorąc pod uwagę
kryteria: polityczne, geograficzne i kulturowe. Następnie ukazali ewolucję procesu
cywilizacji europejskiej i wskazali w tym procesie miejsce UE. Szczególną uwagę
poświęcono mottu UE - „zjednoczeni w różnorodności”. Studenci wskazali, że Europejczycy pomimo swojej różnorodności powinni wspólnie działać, aby zapewnić pokój i dobrobyt oraz chronić bogactwo kultur, tradycji i języków w Europie. Natomiast
studenci zrzeszeni w Kole Analizy Politycznej „Polis” próbowali wyjaśnić kwestie
czy Unia Europejska potrzebuje Ukrainy i czy Europa w ogóle rozważa możliwość
włączenia Ukrainy w proces cywilizacji europejskiej. Podjęli również próbę zweryfikowania tezy, czy Polska wciąż ufa Unii Europejskiej. Kolejnym punktem było
wskazanie kształtu Europy, w sytuacji gdy poszczególne państwa miałyby decydować obok kogo powinny się znajdować na mapie kontynentu. Ta symulacja wskazała, że kształt Europy zmieniłby się diametralnie, a Ukraina podzieliłaby się na dwie
części, z jedną, która pozostałaby przy Federacji Rosyjskiej i z drugą, która całkowicie zostałaby odłączona od wpływu Rosji. Dopełnieniem rozważań w drugim panelu
dyskusyjnym było przedstawienie prezentacji multimedialnych przez studentów obu
uczelni.
Trzecia część spotkania to podsumowanie sytuacji jaka istniała na Ukrainie
w przededniu organizowanego pod koniec listopada szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. Najwięcej uwagi poświęcono problematyce podpisania bądź nie,
przez Ukrainę umowy stowarzyszeniowej z UE. Z rozważań wynikało, że Ukraina
tworzy pomost pomiędzy Unią Europejską a unią celną z Federacją Rosyjską i najlepszym rozwiązaniem byłoby ułożenie sobie korzystnych relacji z obydwoma grupami,
co w praktyce staje się niemożliwe. Natomiast jak wskazali studenci z obu uczelni
utrudnieniem, które znacząco wpływa na podpisanie umowy z UE jest postawa samego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Niewątpliwie Ukraina musi wykazać swoją chęć w dążeniu do prawdziwych zmian i zbliżyć swój kraj ku zachodniemu
modelowi państwa.
Podsumowując, pomysł zorganizowania kolejnej debaty naukowej można uznać
za doskonałą płaszczyznę wymiany myśli i poglądów. Padło wiele pytań zarówno od
studentów z Ukrainy, których interesowało głównie jaki może być przewidywany
339
Angelika Dąbrowska
scenariusz ekonomiczny dla Ukrainy w momencie przystąpienia do Wspólnot Europejskich, czy przyszłość cywilizacji europejskiej skierowana jest na wschód oraz czy
jest obawa, że Unia Europejska może stać się jednym państwem zatracając tożsamość
państw członkowskich. Natomiast studenci z Polski zainteresowani byli problemem
wewnętrznego podziału Ukrainy, jak duży ma to wpływ na podejmowane decyzje
polityczne, a także jak studenci z Ukrainy wyobrażają sobie swoje państwo w funkcjonowaniu cywilizacji europejskiej, oraz czy każdy obywatel Ukrainy czuje się Europejczykiem.
340
‘FACTA SIMONIDIS’
Zasady przygotowywania tekstów
1. Redakcja przyjmuje wyłącznie materiały nigdzie wcześniej nieopublikowane
ani niezgłoszone do wydania w innych czasopismach lub wydawnictwach.
2. Do pracy należy dołączyć oświadczenie, że autor (autorzy) gwarantuje, że
jest ona dziełem samodzielnym i oryginalnym, nie była wcześniej publikowana w jakiejkolwiek formie i że uzyskał on (oni) konieczne zgody na wszelkie
cytowania z innych źródeł. Autor (lub autorzy) zapewnia, że praca nie narusza
praw autorskich innych osób, nie zawiera oszczerstw, nie narusza praw do
znaków towarowych, tajemnic handlowych, promocyjnych lub prywatności,
lub innych spraw podlegających zaskarżeniu.
3. Autor (lub autorzy) wyraża zgodę na opublikowanie pracy w Internecie.
4. Honorowane są oświadczenia pisemne lub składane pocztą internetową.
5. Wszelkie wykryte przypadki nierzetelności naukowej będą demaskowane,
włącznie z powiadomieniem odpowiednich podmiotów (instytucje zatrudniające autorów, towarzystwa naukowe, stowarzyszenia edytorów naukowych
itp.).
6. Redakcja dokumentuje wszelkie przejawy nierzetelności naukowej, zwłaszcza
łamania i naruszania zasad etyki obowiązujących w nauce.
7. Teksty do druku powinny być przygotowane w języku polskim /lub obcym
w porozumieniu z Redakcją/ a ich tytuły w języku polskim oraz angielskim.
8. ”Streszczenie” w języku polskim i „ Summary” w angielskim powinny zawierać do 100 słów i odnosić się do celu, założeń, wyników badań, konkluzji.
9. „Słowa kluczowe” w języku polskim i „Keywords” w angielskim powinny oddawać istotę rozważań i odpowiadać kategoriom przyjętym w danym obszarze
badawczym / od 3 do 8/;
10. Łącznie streszczenia i słowa kluczowe powinny mieścić się na jednej stronie;
11. Informacja o autorze powinna zawierać następujące dane: tytuł lub stopień
naukowy, imię i nazwisko, miejsce pracy /afiliacja/ oraz adres e-mail.
12. Teksty przygotowane w programie WORD i TeX, czcionka 12 New Times
Roman, 1,5 odstępu między wierszami, powinny być dostarczone Redakcji
w dwóch egzemplarzach /wydruk oraz nośnik elektroniczny/ lub przesyłane pocztą elektroniczną. Redakcja zastrzega sobie możliwość wprowadzania
zmian w tekstach.
13. Teksty artykułów z zasady powinny być podzielone na numerowane części
zaopatrzone w tytuły.
14. Tekst artykułu łącznie z przypisami nie powinien przekraczać 22 stron znormalizowanych, sprawozdanie 6 stron a recenzja do 8 stron znormalizowanych.
Redakcja zastrzega sobie prawo dokonania skrótów w przypadku przekroczenia tej objętości.
15. Wyróżnienia w tekście należy zaznaczać drukiem rozstrzelonym.
16. Każda tabela, rysunek, wykres powinny mieć kolejną numerację, tytuł własny
oraz źródło. Numer i tytuł należy umieścić nad tabelą natomiast opis bibliograficzny źródła pod ilustracją.
17. Wtręty obcojęzyczne należy zaznaczyć kursywą, cytaty należy ujmować w cudzysłów (bez kursywy). W tekście tytuły książek należy pisać kursywą bez
cudzysłowu. W przypisach kursywą należy pisać wyłącznie tytuły książek i artykułów.
18. W przypadku stron WWW należy podać tytuł strony WWW, adres URL i koniecznie datę odczytu (w nawiasach kwadratowych).
19. Przypisy należy umieszczać na dole strony.
20. Opisy bibliograficzne w przypisach należy sporządzać wg poniższego schematu:
• książki: T. Kowalski, Zamość i Zamojszczyzna, Kraków 2007, s. 4.
• artykułu w czasopiśmie: T. Kowalski, Witkacy dzisiaj, „Przegląd Polonisty”,
2007 nr 4, s. 7.
• pracy zbiorowej: Zamojszczyzna dzisiaj i jutro, red. J. Nowak, Zamość 2007,
s. 22.
• artykułu z pracy zbiorowej: J. Witkowski, Polskie wybory, w: Wybory parlamentarne w Polsce po roku 1989, red. S. Kobus, Warszawa 2007, s. 54.
• dokumentu elektronicznego: www…… [odczyt: 5.06.2007]
Materiały w formie elektronicznej należy przesyłać na adres [email protected];
[email protected]; ewapogorzał[email protected]
Zapraszamy do współpracy!

Podobne dokumenty