Facta Simonidis 2013 NR 1
Transkrypt
Facta Simonidis 2013 NR 1
Facta Simonidis Facta Simonidis 2013 NR 1 (6) 1 RADA PROGRAMOWA / ADVISORY BOARD Prof. dr Inesa Baybakova (PL Lwów), prof. dr Juergen Beschorner (FHBund Berlin), prof. dr hab. Edward Fiała (KUL Lublin – PWSZ Zamość), prof. dr hab. Jerzy Hetman, przewodniczący / chairperson (UP Lublin), prof. dr hab. Teresa Łoś – Nowak (UWr. Wrocław), prof. dr hab. Waldemar Martyn (PWSZ Zamość – UP Lublin), prof. dr hab. Wojciech Nowicki (UMCS Lublin – PWSZ Zamość), prof. dr hab. I. Pankewych (UIF Lwów), prof. dr Ihor Pasichnyk (OA Ostrog), prof. dr Alla Rogatyuk (BIEM Łuck). REDAKTOR NACZELNY/ EDITOR-IN-CHIEF Prof. dr hab. Henryk Chałupczak SEKRETARZ REDAKCJI / ASSOCIATE EDITOR Dr Ewa Pogorzała REDAKTORZY TEMATYCZNI / SUBJECT AREA EDITORS Dr Henryk Duda Mgr Małgorzata Samulak - Piłat Dr Piotr Tosiek RECENZENCI / REVIEWERS Prof. dr hab. Stanisław Kucharski Prof. dr hab. Ivan Pankevych WYDAWCA / PUBLISHER Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Szymona Szymonowica w Zamościu Zamość / Poland ADRES REDACJI / EDITORIAL ADDRESS Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Szymona Szymonowica w Zamościu Ul. Pereca 2; 22 – 400 Zamość Tel. +48 84 638 34 44; Tel/fax +48 84 638 35 00 e-mail: [email protected] © Copyright by Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Sz. Szymonowica w Zamościu ISSN: 1899 - 3109 Officina Simonidis. Wydawnictwo Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Sz. Szymonowica w Zamościu, ul. Pereca 2, 22 – 400 Zamość; tel. +48 84 638 34 44; tel/fax +48 84 638 35 00; e-mail: [email protected] Nakład: 300 + 16 egz. Druk: Drukarnia EXPOL P. Rybiński, J. Dąbek, Ul. Brzeska 4, 87-800 Włocławek, Tel./fax: (54) 232 37 23 2 Spis treści Contents I. Artykuły Articles Taras Myshlyayev ................................................................................................................ 9 Zmiana systemu partyjnego jako kategoria badań politologicznych Party System Change as a Category for the Political Science Research Szymon Bachrynowski ...................................................................................................... 27 Koncepcja buntu w filozofii politycznej Alberta Camusa The Concept of Rebellion in Albert Camus’ Political Philosophy Dmytro Shevchuk ............................................................................................................. 37 Problem tożsamości mniejszości narodowych w perspektywie współczesnej filozofii polityki The problem of national minorities` identity in relations to the contemporary political philosophy Magdalena Cześniak – Zielińska ...................................................................................... 53 Sztuka i polityka: awangarda w porewolucyjnej Rosji Art and Politics: avant-garde in post-revolutionary Russia Łukasz Donaj ...................................................................................................................... 73 Decision-Making/Simulation Games in the Social Sciences – Selected Problems Gry decyzyjne/symulacyjne w naukach społecznych – wybrane problemy Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk ................................................................................. 93 Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy (1990 – 2012) The Distribution of Power among Factions and Groups in the Parliament (Verkhovna Rada) of Ukraine (1990 – 2012) Natalya Podvirna ............................................................................................................. 119 Peculiarities of decision making by authorities in Ukraine in the transformation period Specyfika podejmowania decyzji przez władze na Ukrainie w okresie transformacji Justyna Misiągiewicz ....................................................................................................... 127 The Kurd Issue in the Middle East Kwestia kurdyjska na Bliskim Wschodzie Marcin Misiągiewicz ........................................................................................................ 151 Energy Security of People’s Republic of China – Western dimension Bezpieczeństwo energetyczne Chin – wymiar zachodni Angelika Mielniczuk ........................................................................................................ 167 Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej The genesis of the Presidential institution in the Russian Federation 3 Andrzej Bożyk .................................................................................................................. 191 Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie podczas I i II wojny światowej Ukrainians and the matter of Kalakuts’ national revindication in the Lublin region during the First and Second World War Tomasz Browarek ............................................................................................................ 213 Obozy dla ludności niemieckiej w polityce władz polskich w latach 1945 – 1949 German population camps in the policy of Polish authorities in the years 1945 – 1949 Ewa Godlewska ................................................................................................................ 233 Romowie w Austrii i Niemczech – współczesny status prawny a rzeczywistość The Romani in Austria and Germany – the contemporary legal status versus the reality Marta Bobowski ............................................................................................................... 247 Urban Gardening. Eine soziokulturelle Betrachtung neuer Gartenformen Urban gardening. Analiza społeczno-kulturalna nowych form kształtowania terenów zielonych Urban Gardening. A Socio-Cultural Approach to the New Forms of Gardening Andrzej S. Samborski ..................................................................................................... 267 Wybrane uwarunkowania rozwoju turystyki i rekreacji na Zamojszczyźnie The Selected Condititions of Recreation and Tourism Development in Zamość Region Dariusz Wojnarski ........................................................................................................... 281 Makroekonomiczne uwarunkowania koniunktury na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie w latach 1991-1994 Macroeconomic conditioning of the economic situation on the Warsaw Stock Exchange in the years 1991-1994 Daniel Rzemieniuk ........................................................................................................... 291 Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007 – 2013 (na przykładzie gminy Szczebrzeszyn) The European Union Funds and their impact on Polish local communities between 2007-2013 (on the example of Szczebrzeszyn) II. Recenzje Book reviews Ewa Pogorzała .................................................................................................................. 319 Adamczyk A., Społeczno-polityczne implikacje imigracji do Polski w latach 1989 – 2007, Wydawnictwo Naukowe WNPiD UAM, Poznań 2012, ss. 577. III. Kronika Chronicle Lila Pietrusiewicz ............................................................................................................. 325 „Open Access Week 2013. Redefining impact” – seminarium Koła Naukowego Politologów Państowowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Szymona Szymonowica w Zamościu, Zamość, 21 października 2013 r. 4 Ewa Pogorzała .................................................................................................................. 331 Konferencja „Europejskie i regionalne instrumenty ochrony języków zagrożonych”, Komisja Mniejszości Narodowych i Etnicznych Sejmu RP, Warszawa, 5 listopada 2013 r. Angelika Dąbrowska ........................................................................................................ 337 VI debata naukowa „Integracja europejska: doświadczenia Polski, dylematy Ukrainy” 5 I. ARTYKUŁY I. Articles 7 Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6) Taras Myshlyayev Uniwersytet Warszawski [email protected] Zmiana systemu partyjnego jako kategoria badań politologicznych Party System Change as a Category for the Political Science Research Streszczenie: Artykuł traktuje o kategorii zmiany systemu partyjnego we współczesnej politologii. Celem pracy jest ustalenie istoty procesu zmian systemu partyjnego i jego roli w warunkach transformacji politycznej. Określono specyfikę zmian różnych rodzajów systemów partyjnych. Szczególną uwagę zwrócono na wpływ czynnika podziałów socjopolitycznych na proces kształtowania się systemu partyjnego. Starano się zbadać, w jakim przypadku ma się do czynienia ze zmianą systemu partyjnego a w jakim nie. Podkreślono, że system partyjny kładzie nacisk na partie jako główne elementy składowe, a ewolucja systemu partyjnego jest funkcją zmian, które zachodzą w samych partiach. Słowa kluczowe: partia polityczna, system partyjny, instytucjonalizacja, system wyborczy Summary: Article is devoted to the study of the concept of party system change in the contemporary political science. The aim of the paper is to determine the essence of the party system change and its role in the process of political transformation. The article deals with the specifics of changes in different party systems. A lot of attention is devoted to the influence the socio-political divisions have on the formation of a party system. The author presents the cases when the actual change in the party system has taken place and where it has not. It is stressed that parties are the main components of the party system, and the evolution of the party system is a function of the changes that occur in the parties. Keywords: political party, party system, institutionalization, electoral system 9 Taras Myshlyayev Z punktu widzenia polskiego politologa Jerzego Wiatra, system partyjny w każdym konkretnie wziętym społeczeństwie, jest wskaźnikiem zmodernizowania społeczeństwa, poziomu jego kultury politycznej i socjalizacji politycznej, a także efektywności funkcjonowania struktur państwowo-władczych1. Demokracja wymaga ukształtowania systemu partyjnego, w ramach którego partie, reprezentujące konkretne grupy społeczne, swobodnie rywalizują o władzę, tworzą i wcielają w życie określone reguły tej rywalizacji. Zgadzam się w tym kontekście z tezą Andrzeja Antoszewskiego, że jeśli proces demokratyzacji życia politycznego oznacza na ogół żywiołowe powstawanie, rozwój i upadek partii politycznych, to formowanie i umacnianie się systemu partyjnego jest związane z wprowadzeniem do tego procesu elementów stabilizacji i powtarzalności, stanowiące podstawę instytucjonalizacji systemu partyjnego, są warunkiem konsolidacji młodych demokracji2. Właśnie przejście do demokracji i kształtowanie się demokratycznych instytucji (m. in. partii politycznych i systemu partyjnego) w państwach odbywa się w procesie tzw. demokratyzacji. Demokratyzacja jest więc procesem, wynikiem którego jest przejście od reżimów niedemokratycznych do demokracji. Klasyczny schemat przejścia do demokracji prezentowany jest przez amerykańskich politologów Philipp’a C. Schmitter’a i Guillermo O’Donnell’a. Według nich istnieją trzy fazy przejścia: liberalizacja, demokratyzacja oraz resocjalizacja społeczna3. Faza liberalizacji zaczyna się od kryzysu reżimów autorytarnych lub totalitarnych i kryzysu tożsamości elit, który kończy się ich rozpadem. Faza demokratyzacji charakteryzuje się zmianami instytucjonalnymi zachodzącymi w systemie politycznym. Podczas resocjalizacji odbywa się swoiste poznanie przez obywateli demokratycznych wartości i zasad „gry” oraz stopniowej integracji ich w nowy system polityczny, czyli kształtuje się społeczeństwo obywatelskie. Inni autorzy (Dankwart Rustow, Adam Przeworski, Richard Gunther) nazywają tę ostatnią fazę konsolidacją demokracji. Według nich jest ona procesem transformacji przypadkowych ustaleń i warunkowych decyzji (przyjętych przez elity polityczne w okresie przemian demokratycznych) w stałe normy konkurencji oraz współpracy między głównymi aktorami procesu politycznego. Mirosława Grabowska twierdzi, że w procesie demokratyzacji instytucja wyborów i partie polityczne stanowiły i stanowią czynniki wobec siebie konstytutywne, że to instytucja wyborów powołała do życia partie, zaś rywalizacja partii w wybo- J. Wiatr, Socjologia polityki, Warszawa 1999, s. 19. A. Antoszewski, System polityczny RP, Warszawa 2012, s. 252. 3 G. O’Donnel, P. C. Schmitter, Transitions from Authoritarian Rule: Tentative Conclusions, Baltimore 1986, s. 46. 1 2 10 Zmiana systemu partyjnego jako kategoria badań politologicznych rach stanowi jedną z nielicznych, może wręcz jedyną dobrze przez parie wypełnianą funkcję. Trudno się z nią nie zgodzić, że współzależność między wyborami a zmianą systemu partyjnego w ramach tranzycji demokratycznej jest tym minimalnym kryterium demokracji. Rozpatrując diadę wybory - partie możemy odróżnić systemy demokratyczne od systemów politycznych, które jeszcze nimi nie są. Głównym przy tym miernikiem jest określenie, czy odbywają się tam regularne wybory, w których partie konkurują ze sobą w walce o władzę4. Przy analizie roli i znaczenia systemu partyjnego w systemie społeczno-politycznym koniecznym jest również określenie jego istoty. System partyjny to z jednej strony „statyczna” konfiguracja narodowych partii politycznych, istniejąca na poziomie wyborczym lub parlamentarnym, a z drugiej – „dynamiczny” układ wzajemnych powiązań między partiami, determinowany przede wszystkim ich rywalizacją o głosy wyborcze oraz stanowiska publiczne w kontekście możliwości przechwycenia odpowiedzialności za politykę państwa. W politologii istnieją trzy podejścia do określenia systemu partyjnego. Pierwsze z nich rozpatruje partie polityczne jako główne podmioty analizy systemu partyjnego. Kluczowymi są tu struktura organizacyjna partii, ich poziom instytucionalizacji, pozycja zajmowana w przestrzeni politycznej oraz rywalizacja polityczna między nimi. Głównymi kategoriami systemu partyjnego w tym podejściu są liczba oraz wielkość partii. To wszystko zdaniem A. Antoszewskiego, składa się na charakterystykę poziomu stabilności sceny politycznej5. Drugie podejście utożsamia system partyjny z interakcjami politycznymi, a mianowicie z rywalizacą i kooperacją. Podobną myśl prezentuje Douglas Rae, twierdząc że system partyjny to rywalizacja pomiędzy partiami w ramach konkretnego reżimu politycznego, nadająca demokratycznym partiom unikalne znaczenie6. Najliepszą istotę pojecia systemu partyjnego przedstawia Giovanni Sartori, który określał system partyjny jako układ wzajemnych oddziaływań, będących efektem rywalizacji pomiędzy partiami. Oparty jest on na wzajemnym uzależnieniu się partii, czego wyrazem jest między innymi to, że każda z nich jest funkcją (w sensie matematycznym) innych partii i czy reaguje, jako potencjalny konkurent, czy też nie, na zachowanie pozostałych partii politycznych. Istniejący obecnie system demokratyczny to w dużym stopniu system partyjny7. 6 7 4 5 M. Grabowska, Podział postkomunistyczny, Warszawa 2004, s. 209. A. Antoszewski, s. 254. D. W. Rae, M. Taylor, The Analysis of Political Cleavages, New Haven and London 1970, s. 152. G. Sartori, Parties and Party Systems. A Framework for Analysis, vol. I, Cambridge 1976, s. 42-44. 11 Taras Myshlyayev Współzależność między systemem społeczno-politycznym a partyjnym w tym kontekście możemy przedstawić w oparciu o dwie istniejące teorie. Pierwsza - determinizmu strukturalnego rozpatruje partie jako zmienne zależne systemu społecznego. System partyjny w takim przypadku nie ma własnej logiki rozwoju, lecz jest rezultatem takich czynników, jak: kultura polityczna, struktura ról politycznych wewnątrz społeczeństwa, czy też system stratyfikacji społecznej. Alternatywą jest teoria indeterminizmu społecznego. Według niej partie w ramach systemu partyjnego są niezależnymi czynnikami instytucjonalnymi wpływającymi na procesy społeczne. Zdolność społeczeństwa do rozwiązywania kryzysów (integracji, partycypacji, dystrybucji, legitymacji) zależy od charakteru partii i systemu partyjnego, który powstał w określonej strukturze narodowej. W tym ujęciu system partyjny traktowany jest jako zmienne niezależne, mające znaczny wpływ na kształtowanie się procesów społecznych i politycznych8. Istnieje również trzecie podejście, które rozpatruje system partyjny jako ogół form i warunków, w jakich odbywa się rywalizacja partii politycznych. Wedlug Maurice’a Duverger’a, system partyjny jest szczególnym typem wzajemnych powiązań między jego cechami (np. liczba partii, ich relatywny rozmiar, dominujący schemat tworzenia koalicji czy lokalizacja geograficzna)9. Analiza procesu instytucjonalizacji systemu partyjnego musi zatem uwzględnić dwa rodzaje kryteriów: ilościowe oraz jakościowe. Do grupy pierwszej zaliczymy: poziom chwiejności wyborczej – wyrażony wielkością przesunięcia poparcia wyborczego między kolejnymi elekcjami, poziom fragmentaryzacji systemu partyjnego – uwzględniający zarówno liczbę partii politycznych, jak i wielkość uzyskiwanego przez nie poparcia, poziom koncentracji, odnoszący się do wyników uzyskiwanych przez dwie najsilniejsze partie, poziom rywalizacyjności systemu partyjnego – mierzący dystans między najsilniejszą i drugą z kolei partią, poziom agregacji – odzwierciedlający parlamentarną siłę partii, poziom polaryzacji – wyrażający dystans ideologiczny i polityczny pomiędzy głównymi partiami, oraz poziom alternacji – wskazujący częstość zmiany partii rządzących. Do grupy drugiej należą takie kwestie, jak zdolność do odzwierciedlenia konfliktu interesów grupowych, relacje między elitami, społeczne zakorzenienie partii, trwałość reguł tworzenia koalicji gabinetowych itp10. Zdaniem A. Antoszewskiego proces instytucjonalizowania systemu partyjnego zapewnia równocześnie reprezentatywność i efektywność rywalizacji politycz- W. Jednaka, Proces kształtowania się systemu partyjnego w Polsce po 1989 roku, Wrocław 1995, s. 16. M. Duverger, Political Parties, London 1954, s. 217. 10 A. Antoszewski, s. 258. 8 9 12 Zmiana systemu partyjnego jako kategoria badań politologicznych nej. Ujęcie takie łączy zachowanie polityczne podejmowane na wszystkich trzech wymienionych arenach. Reprezentatywność systemu partyjnego wyraża się w zdolności uwzględnienia w polityce państwa możliwie szerokiego spektrum interesów grupowych, ujawnionych w wyborach. Jej warunkiem jest odwzorowanie struktury preferencji wyborców w składzie parlamentu oraz możność uformowania rządu przez partie, które zyskały najwyższe poparcie11. Dopełniając powyższe rozważania, warto również podkreślić, że wspólczesna demokracja może istnieć wyłącznie jako demokracja przedstawicielska. Reprezentatywność ludu, które jest źródłem władzy politycznej, realizuje się tylko poprzez wybór przedstawicieli. Wskazuje ona przy tym, że obywatel w poprzez swój świadomy wybór na określony czas przekazuje władzę swoim przedstawicielom i partiom politycznym12. Tempo i efekty procesu instytucjonalizacji zależą od różnych czynników. Jednym z nich jest stabilizacja samych partii politycznych, zarówno w sensie organiza cyjnym, jak i programowym. Aby stworzyć zinstytucjonalizowany system, partie muszą ukształtować się jako trwałe struktury i sformułować czytelnie zróżnicowaną ofertę programową, pozwalającą wyborcom na dostrzeżenie biegunów rywalizacji. Stanowisko to eksponuje podażową stronę systemu partyjnego. Warto jednak zauważyć, że instytucjonalizacja systemu partyjnego wynika nie tylko z instytucjonalizacji samych partii, ale także z wielu czynników, które mają wobec nich charakter zewnętrzny13. Instytucjonalizacje samych partii politycznych Antonina Kolodij interpretuje jako proces rozwoju w czterech wymiarach: istnienie w świadomości społecznej (społeczeństwie), poziom organizacji, autonomii i spójności, czyli jako wzrost zewnętrznej i wewnętrznej stabilności oraz zwiększenie ich znaczenia w systemie politycznym14. Najwyższą formą instytucjonalizacji partii politycznych jest ich konstytucjonalizacja. Mirosław Granat wskazuje, że zasada ustrojowa konstytucjonalizacji partii politycznych polega na: uznaniu wielości partii, uznaniu równości partii oraz na określaniu demokratycznej roli partii15. A. Antoszewski, s. 260. Ю. Р. Шведа, Теорія політичних партій і партійних систем, Львів 2000., s. 14-15. 13 B. Michalak, Metodologiczne aspekty zmiany systemu partyjnego [w:] http://www.home.umk. pl/~bmich/podstrony/metodologiczne.html 14 Багатопартійність і демократизація в Україні: висхідні на низхідні тренди в роки незалежності [w:] http://political-studies.com/?p=692 [data odczytu 11.03.2013]. 15 M. Granat, Polskie prawo konstytucyjne, Lublin 2008, s. 131. 11 12 13 Taras Myshlyayev Charakter systemów partyjnych determinowany jest w dużym stopniu typem reżimu politycznego. Właśnie od niego zależy struktura systemu partyjnego i sposób jego funkcjonowania. Dla totalitarnych reżimów charakterystycznym jest system partyjny z jedną partią lub system partyjny z partią hegemoniczną. Reżimy demokratyczne mają kilka typów systemów partyjnych. Ciekawą zależność między demokratycznym reżimem politycznym i zmianą systemu partyjnego podkreśla amerykański badacz Michael Wallerstein. Przez połaczenie większościowego i proporcjonalnego systemów wyborczych z parlamentarnymi i prezydenckimi formami rządzenia wyróżnia on cztery warianty współdziałania partii i władzy: 1) parlamentarna forma rządzenia z większościowym systemem zapewnia silny rząd i ogranicza system przedstawicielstwa dwiema partiami; 2) system prezydencki z systemem wyborczym względnej większości: połaczenie bipartyzmu ze słabym wpływem partii na podjęcie decyzji; 3) forma parlamentarna z systemem przedstawicielstwa proporcjonalnego wywołuje wielopartyjność z rządami koalicyjnymi; 4) system prezydencki z proporcjonalnym systemem wyborczym determinuje wielopartyjność, lecz obecność w parlamencie przedstawicieli wielu sił politycznych może doprowadzić do konfliktu między prezydentem i parlamentem16. Współzależność między istniejącym w państwie systemem partyjnym i prawem wyborczym scharakteryzował M. Duverger. W trakcie swoich badań sformułował on trzy prawa ich interakcji: 1. wybory proporcjonalne prowadzą do systemu wielopartyjnego, niezależnych i suwerennych partii (poza przypadkami nagle eksplodujących ruchów); 2. wybory większości bezwzględnej prowadzą do systemu wielopartyjnego z elastycznymi, zależnymi i względnie umiarkowanymi, stabilnymi partiami (we wszystkich przypadkach). 3. wybory większości względnej prowadzą do systemu dwupartyjnego z wymieniającymi się wielkimi i niezależnymi partiami17. System większości bezwzględnej prowadzi do tworzenia sojuszy elektoralnych, które w przyszłości kontynuowany jest przy tworzeniu jednej frakcji parlamentarnej, formowaniu większości oraz tworzenie koalicji rządowej. Większość względna nie powoduje konieczności sojuszy wyborczych, ale możliwym jest przyłączenia słabej partii do silnej, zmuszając pierwszą do przyjmowania warunków ostatniej. M. Уоллерстайн, Избирательные системы, партии и политическая стабильность, „Полит, исследования” 1992, nr 5, c. 156–162. 17 M. Duverger, s. 230. 16 14 Zmiana systemu partyjnego jako kategoria badań politologicznych Proporcjonalny system przyczynia się także do powstawania sojuszy wyborczych. Jednak w tym przypadku koniecznym jest tworzenie koalicji rządowych, ponieważ, żadna z partii nie potrafi uzyskać większości miejsc w parlamencie i samodzielnie tworzyć rząd. Trudności w tworzeniu koalicji parlamentarnych i niestabilność rządu są charakterystycznymi cechami życia politycznego w krajach z proporcjonalnym systemem wyborczym i formowanym przez niego systemem wielopartyjnym. Odwrotny wpływ na system partyjny ma system wyborczy. Polega on na tym, że dana konfiguracja partii rządzących uchwala prawo wyborcze, starając się dostosować go do własnych potrzeb. Istotnym czynnikiem rozwoju systemów partyjnych i jego zmiany jest istniejący w społeczeństwie podział socjopolityczny. Właśnie stabilność europejskich systemów partyjnych ze stabilnością podziałów socjopolitycznych wiązali znani politolodzy Seymour Martin Lipset oraz Stein Rokkan. Pojęcie podziału socjalnopolitycznego (cleavege) po raz pierwszy w obrocie naukowym pojawiło się w ich pracy „Cleavage struktures, party systems and voter alignments: an introduction”, poświeconej przemianom systemów partyjnych. Podział socjopolityczny należy bowiem zdaniem autorów - do tej samej kategorii pojęć, co demokracja czy klasa społeczna – istnieje ogólne wyobrażenie o treści tych pojęć (na zasadzie: „każdy wie, o czym mowa”), ale trudno o jedną precyzyjną definicję. Zdaniem Lipseta i Rokkana, kategoria „podział socjopolityczny” przedstawia syntetyczne pojęcie, co łączy strukturę socjalną z układem politycznym18. S. Lipset i S. Rokkan przyjmują, iż społeczeństwo jako całość charakteryzuje się relatywnie stałymi podziałami (cleavages), partie zaś zasadniczo odzwierciedlają te podziały i reprezentują związane z nimi interesy na arenie politycznej19. Nawiązując do praktyki empirycznej, wyróżniają cztery klasyczne linie rozłamów, które wyznaczyły następującą konfigurację systemów partyjnych w krajach Europy Zachodniej: 1) między centrum i peryferią; 2) kościołem i państwem; 3) miastem i wsią; 4) właścicielami i pracownikami. Pierwsze dwie linie rozłamów biorą swój początek z czasów rewolucji narodowych. Mam tu na myśli: konflikt między państwem narodowym i rosnącym prze- S. M. Lipset, S. Rokkan, Party Systems and Voter Alignmеnts: Cross-National Perspectives, New York 1967, s.121. 19 Tamże, s. 123. 18 15 Taras Myshlyayev ciwdziałaniem etnicznym, lingwistycznym i religijnie odmiennej peryferii, a także konflikt między dążeniami do centralizacji, standaryzacji i mobilizacji państwa narodowego i poprzez różnego rodzaju przywileje historyczne wzmocnienie roli kościołów. Inne dwa rozłamy powstały w czasy rewolucji industrialnej: konflikt między interesami właścicieli rolnych i klasy przedsiębiorców przemysłowych, a także konflikt między właścicielami i pracodawcami, z jednej strony, i pracownikami i urzędnikami - z innej. Według teorii S. Lipset’a i Rokkan’a, we współczesnych krajach demokratycznych najbardziej stabilne źródła wsparcia partii uwarunkowane są czynnikami powiązanymi ze stratyfikacją i dóbrami kultury. Trudności obserwowane w stratyfikacji przeważają w państwach ekonomicznie rozwiniętych, stałych, gdzie do zwyczaju weszła polityka walki o podział wpływu ekonomicznego, ustalenia objętości ubezpieczenia społecznego, panowania itp. Kulturalne albo głębokie konflikty wartościowe są charakterystyczne dla państw, które rozwija się oraz posiadają niestabilny ustrój polityczny. Inne podejście do pojęcia „podział socjopolityczny” (cleavage) zaprezentowała Wiesława Jednaka, według której mieszą się w nim trzy warstwy ścisłe ze sobą powiązane i dopiero ich łączne pojawienie się decyduje o powstaniu interesującego nas zjawiska: a)jako podział społeczny, który różnicuje ludzi ze względu na takie cechy, jak: zawód, religia, status społeczny czy narodowość. W ten sposób możemy wskazać na różnice między pracodawcami i pracownikami, katolikami i protestantami, grupami posługującymi różnymi językami, a znajdującymi się w ramach jednej struktury państwowej (wymiar społeczny); b)jako grupa społeczna, która uwikłana w tego typu podziały musi być świadoma swojej odrębnej tożsamości grupowej i musi być gotowa do działania na podstawie wartości w niej zawartych (wymiar kulturowy); c)jako wyraz w działaniach organizacyjnych. Najczęściej wyraża się to w fakcie pojawienia się np. partii pilitycznych, związków zawodowych czy innych organizacji, które dążą do artykulacji i zagwarantowania realizacji interesów grupowych na płaszczyźnie rywalizacji politycznej (wymiar organizacyjny)20. Według koncepcji S. Lipseta i S. Rokkana socjalne podziały strukturalne są przyniesione na system partyjny niesamodzielnie. Naukowcy wskazują szereg czyn- W. Jednaka, s. 45. 20 16 Zmiana systemu partyjnego jako kategoria badań politologicznych ników, które wyznaczają wpływ podziałów socjopolitycznych na system partyjny odbywającym się dzięki tzw. „progom”: – próg legitymacji, wyznaczający środki za pomocą których państwo rozwiązuje konflikty polityczne; – próg inkluzji, który wyznacza kto ze zwolenników opozycji ma prawo wyboru przedstawicieli do organów władzy państwowych, ma prawa polityczne i społeczne; – próg przedstawicielstwa, który wyznacza czy nowe ruchy potrzebują przyłączenia się do dużych organizacji oraz czy możliwe jest samodzielne osiągnięcie przedstawicielstwa w organach władzy; – próg rządzenia większościowego, który decyduje o tym, czy istnieją w systemie mechanizmy hamowań i przeciwwag, czy partia lub samodzielnie lub w np. koalicji z innym ugrupowaniem politycznym może zrealizować strukturalne przemiany w systemie politycznym21. Cztery typy podziałów socjopolitycznych tworzyły podstawę, na której formowały się systemy partyjne Europy Zachodniej. Russel Dalton określa wzajemne przecinanie się linii podziałów, jako najważniejszy aspekt tego nowego podziału22. Rozumienie powyższego procesu byłoby niemożliwe bez takiego ważnego dodatkowego czynnika, który charakteryzuje proces konsolidowania współczesnych systemów politycznych, jak powstanie i rozpowszechnienie prawa wyborczego. Z kolei R. Herbut wyznacza podział socjopolityczny jako stabilny stan podziału wspólnoty politycznej, w ramach której znajdują się niektóre grupy społeczne nadające poparcie konkretnym kierunkom politycznym albo strukturom politycznym, natomiast inne grupy społeczne wsierają opozycyjne kierunki polityki, albo polityczne partie, które ich reprezentują23. Dokonując analizy kształtowania się systemów partyjnych w warunkach demokracji należy wskazać najważniejsze, do których zaliczane są: – kształtowanie się/odradzanie podziałów socjopolitycznych, – chwiejność elektoratu, – liczba i tożsamość partii aktywnie działających w polityce. S. M. Lipset, S. Rokkan, s. 142-143. R. Dalton, D. Farrell, I. McAllister, Political Parties and Democratic Linkage: How Parties Organize Democracy, Oxford 2011, s. 256. 23 R. Herbut, Podziały sociopolityczne w Europie Zachodniej. Charakter i struktura, w: Demokracje zachodnioeuropejskie. Analiza porównawcza, red. A. Antoszewski, R. Herbut, Wrocław 1997, s. 137. 21 22 17 Taras Myshlyayev Badając system partyjny lat 60. XX w., Lipset i Rokkan twierdzili, że odzwierciedla on strukturę podziałów socjopolitycznych, które istniały już półwiecze przedtem. Autorzy sądzili, że alternatywy partyjne i, w wielu wypadkach, organizacje partyjne są starsze, aniżeli większość elektoratu narodowego24. Tak sformowała się koncepcja „zamrożonych systemów partyjnych”, które nie podporządkowują się głębszym przemianom od czasu zaprowadzania ogólnego prawa wyborczego w latach 20. ubiegłego stulecia. „Zamrożenie” oznacza ukształtowania się trwałych związków między partiami i podziałami socjopolitycznymi, które występują w ramach społeczeństwa. W klasycznym modelu społeczeństwa industrialnego oznacza to, że podział polityczny jest odzwierciedleniem konfliktów klasowych. Związek między partiami politycznymi i podziałami socjopolitycznymi nie może być interpretowany w sposób automatyczny. Partie polityczne mogą przecież powstawać w wyniku pewnego rodzaju konfliktu politycznego. Ponadto znajduje swoje potwierdzenie hipoteza, że jest możliwe, by w określony sposób manipulować podziałami, które już istnieją, bądż nawet tworzyć nowe. W Europie Zachodniej partie masowe pozostały na arenie politycznej wskutek istnienia podziału społecznego. Uzyskały one charakter autonomiczny, co aktualnie pozwala im działać w charakterze stabilizatorów tradycyjnych linii konfliktu. Można przypuszcić, że partie polityczne wykorzystują istniejące podziały socjopolityczne również w celu realizacji własnych interesów. Wspierają one także te podziały, które z upływem czasu znikają, nadając im nowy charakter. Celem takiego zachowania partii jest zapewnienie sobie dalszego istnienia25. Model S. Lipseta i S. Rokkana zwraca uwagę na instytualizację zamrożonych struktur podziałów socjopolitycznych i formy partyjnej orientacji elektoratu, które same wywołują. Ta propozycja nie ma prawdziwego charakteru statycznego. Podziały socjopolityczne mają wpływ na orientację partii politycznych w ramach tych czy innych linii podziału. Fakt ten znajduje swoje odzwierciedlenie w powstaniu tymczasowych koalicji wyborczych, orientujących się na szczególny segment elektoratu albo pojawieniu się nowych partii, które często wprowadzają niesprecyzowane lub nieznane dotychczas kwestie mające wpływ na rynek konkurencji międzypartyjnej na poziomie wyborczym. Według A. Neto i G. Coxa, politycy mogą zmieniać grupy społeczne dla realizacji swoich celów politycznych w taki sposób, aby otrzymany ogół podziałów był odmienny od poprzedniego. Obecność dużej liczby partii będzie determinowana istnieniem odpowiedniej liczby podziałów socjopo- S. M. Lipset, S. Rokkan, s. 138. Ю. Р. Шведа, s. 479. 24 25 18 Zmiana systemu partyjnego jako kategoria badań politologicznych litycznych26. Możemy założyć istnienie prostej formuły: tylko te podziały socjopolityczne i problemy mają określeny charakter, które są postrzegane przez głowne partie polityczne w ramach konkurencyjnego systemu partyjnego. Jednakże już w końcu lat 70. XX w. wielu badaczy zaczęło kwestionować teorię zaproponowaną przez Lipset’a i Rokkan’a. Zaobserwowano wówczas wiele zjawisk świadczących o występowaniu zgoła odmiennego procesu, tj. „odmrażania” systemów partyjnych, przy czym dowody świadczące o postępującym procesie ich zmiany uwidoczniły się we wszystkich państwach Europy Zachodniej. Najbardziej widoczne cechy tego zjawiska to konsekwentnie postępujące przesuwanie się głosów wyborczych pomiędzy partiami; znaczny wzrost wyborców do końca niezdecydowanych i podejmujących decyzję w ostatniej fazie kampanii wyborczej; pojawienie się głosów i partii „protestu”; powstanie i rozwój ugrupowań reprezentujących nowy typ konfliktu politycznego (tzw. wartości postmaterialne jak np. pacyfizm, ekologizm, feminizm, itd.). Pojawianie się nowych problemów i kwestii, których nie podejmowały w ogóle ustabilizowane partie (ekologia, prawa mniejszości, rozbrojenia) doprowadziło do otwarcia drogi dla nowych ugrupowań, które zajmując się zapomnianymi albo nieistniejącymi tematami mogły zdobywać głosy chwiejnego elektoratu. Zjawisko to Bartłomej Michalak, tłumaczy poprzez fakt, że w Europie w latach 70. i 80. zmieniły się zachowania wyborcze – decyzje indywidualnego wyborcy były podejmowane nie na podstawie przynależności do grupy (głos przynależności), ale na podstawie zdobytych informacji i wyciągniętych wniosków (głos opinii). Odpowiedni poziom wykształcenia i zdolność do samodzielnych analiz oraz dostępność kanałów dostarczających informacje nazywa się mianem mobilizacji kognitywnej. Brak stabilności decyzji wyborczych wiązał się ze zmianą klasowego modelu głosowania, czyli przynależność klasowa przestała być głównym wyznacznikiem podejmowania decyzji wyborczej. Wyborcy zaczęli skłaniać się ku nowo powstałym partiom lub tym, którym dotychczas się nie powodziło27. Ronald Inglehart uważa, że w trakcie politycznego polaryzowania społeczeństwa odbywa się zmiana klasowo zorientowanych linii podziału na poglądy, które składają się na nowy system wartości. Nowy podział socjopolityczny, zdaniem R. In- O.Neto, G.Cox, Electoral Institutions, Cleavage Structures and the Number of Parties, “American Journal of Political Science” 1997, vol. 41, nr 1, s.149-174. 27 B. Michalak, Metodologiczne aspekty zmiany systemu partyjnego, w: http://www.home.umk.pl/~bmich/podstrony/metodologiczne.html 26 19 Taras Myshlyayev gleharta, powinien stopniowo zamienić klasyczne podziały społecznie-strukturalne, istniejące w modelu S. Lipseta i S. Rokkana28. Jak twierdzi ukraiński politolog Jurij Szweda, zmiana konfiguracji (typu) systemu partyjnego następuje wtedy, kiedy przemianie podporządkowuje się system wzajemnych związków między istotnymi partiami systemu, co oznacza zmianę stabilnej linii zachowania na poziomach elektoralnych, parlamentarno – rządowych i organizacyjnych. Jeśli chodzi o konceptualizację zmiany systemu partyjnego jako oddzielnej kategorii politycznej, to w literaturze ukraińskiej istnieją co najmniej dwa podejścia. Pierwsze z nich określone jest mianem perspektywy „społecznej”. Zakłada ona, iż zmiana systemu partyjnego tkwi w szeroko pojmowanym jego otoczeniu, na przykład w zmianach podziałów socjopolitycznych czy zachowań wyborczych29. Przykładowo Peter’a Mair’a M. Lorencka uważa, że zmiana systemu partyjnego odbywa się wówczas, gdy, „wskutek zmian ideologicznych, strategicznych czy wyborczych odbywa się transformacja kierunku konkurencji czy formuły stworzenia rządu”30. Jego zdaniem zmiany te jednak muszą być rozpatrywane się w kontekście typologii systemów partyjnych. Gdy mają znaczenie zmiany systemowe (transformacyjne), to pojawia się konieczność reklasyfikacji systemu partyjnego. Systemy partyjne mogą zmienić swój charakter, przechodząc pewną logikę rozwoju. Możliwe są również tak zwane „graniczne” wypadki, kiedy system partyjny chwieje się między dwiema kategoriami, nabierając cech systemu „hybrydy”. M. Lorencka, używając „języka” P. Mair’a określa zmianę systemu partyjnego w następujący sposób: „gdy system partyjny przechodzi transformację z jednej klasy lub typu systemu partyjnego do innego”. Ona proponuje określenie zmiany systemu partyjnego jako „wynik ideologicznych, strategicznych czy wyborczych przekształceń, powodujących transformację kierunku rywalizacji lub formuły tworzenia rządu”. Przestrzega również przed nadmiernym akcentowaniem zmian wyborczych, bowiem nie są one jednoznaczne ze zmianą systemu partyjnego31. Dlatego zmiana systemu partyjnego może wiązać się ze zmianą kierunku rywalizacji partyjnej czy formuły tworzenia rządu. Innymi słowy, wg Maira zmianę systemu partyjnego należy rozumieć, jako zmianę typu systemu, która nie dotyczy samych partii, ale ich relacji oraz powiązań między sobą. Jest to wzajemne przeciwstawianie się grup społecznych, które angażują się w konflikt R. Inglehart, Modernization and Postmodernization: Cultural Change and Democracy: The Human Development Sequence, Cabridge 2005, s. 184. 29 Ю. Р Шведа, s. 398-399. 30 M. Lorencka, Włoski system partyjny. Studium politologiczne, [rozprawa doktorska], Katowice 2007, s. 18. 31 Tamże. 28 20 Zmiana systemu partyjnego jako kategoria badań politologicznych wynikający z wyznawania przez te grupy innych wartości i poglądów. Grupy te, aby demonstrować swoje poglądy i reprezentować swoje interesy tworzą partie polityczne lub znajdują inne formy ekspresji organizacyjnej. Charakterystykę otoczenia systemu partyjnego (w pierwszej kolejności socjalnego) wyznacza struktura podziałów socjopolitycznych i wyborcze zachowanie, a instytucjonalnego – system wyborczy i reżim polityczny. Chodzi o zmiennej ilości i rozmiaru partii i ideologicznym dystansie między nimi. Przemiany, co odbywa się w ramach systemu partyjnego zostają opisane za pomocą wspomnianych wskaźników teoretycznych. Dla wyznaczenia ilości i rozmiaru partii wykorzystują tzw indeksy (indeks efektywnej ilości partii, indeks agregacji i rządowego uczestnictwa, indeks frakcyjności), a w celu wyznaczenia polaryzowania – wskaźniki dystansu między partiami32. Zdaniem B. Michalaka, ze zmianą systemu partyjnego mamy do czynienia tylko wtedy, gdy przeobrażeniu ulegną pewne istotne i decydujące o jego strukturze elementy, a więc te o znaczeniu systemowym. Zgodnie z obowiązującą powszechnie w literaturze przedmiotu konwencją definicyjną, za istotę systemu partyjnego należy uznać kształt i charakter rywalizacji międzypartyjnej, której efektem jest pojawienie się określonego układu wzajemnych interakcji. W tym przypadku ze zmianą będziemy mieli do czynienia wtedy, gdy przeobrażeniu ulegnie układ wielostronnych powiązań pomiędzy uczestnikami systemu. Peter Mair zwraca w tym kontekście uwagę na typ zmiany zwanej transformacyjną, dotykającą bezpośrednio istoty całego systemu (a więc przede wszystkim charakteru interakcji międzypartyjnych). Zmiana systemu partyjnego nastąpi wówczas, gdy transformacji ulegną jego cechy konstytutywne, a więc o znaczeniu systemowym33. Gordon Smith do takich fundamentalnych elementów zaliczył: 1) ugrupowania, które w dłuższym okresie czasu zajmują w ramach całego systemu pozycję wiodącą, 2) partie, które mają szczególny wpływ na jego funkcjonowanie oraz 3) dominujące wzory powiązań (zwłaszcza koalicyjne) pomiędzy partiami. Wszystkie razem tworzą strukturę określaną przez niego mianem „rdzenia”, który ma zasadnicze znaczenie dla określenia istoty funkcjonowania całego układu. W celu wyróżnienia różnych wariantów jego przeobrażenia zaproponował on następujące poziomy zmiany: tymczasowa fluktuacja, zmiana ograniczona, zmiana generalna, transformacja34. Ю. Р. Шведа, s. 354. S Bartolini, P. Mair, Identity, Competition and Electoral Availability. The Stabilization of European Electorates 1885 – 1985, Cambridge 1990, s. 287. 34 G Smith. Politics in Western Europe: a comparative analysis, London 1992, s. 184. 32 33 21 Taras Myshlyayev Zgodnie z tą koncepcją do całkowitej modyfikacji systemu (zmiana typu transformacyjnego) dochodzi jedynie w przypadku wymiany wszystkich trzech elementów rdzenia. Nie musi to wbrew pozorom oznaczać ukształtowanie się kompletnie nowego systemu partyjnego. Wystarczy, że jedna z dominujących partii całkowicie i na trwale zostanie wyeliminowana z pola rywalizacji, co pociągnie za sobą zmianę poszczególnych składników rdzenia i w konsekwencji doprowadza do przebudowy całego systemu. Jednak całkowita modyfikacja wszystkich konstytutywnych części rdzenia nie jest sprawą łatwą i zdarza się bardzo rzadko. Po przeciwnej stronie skali znajduje się zmiana fluktuacyjna (czasowa). Jest to raczej chwilowa aberracja systemu niż jego faktyczna modyfikacja. Do tej kategorii zaliczają się krótkoterminowe wahania rozmiarów poparcia pojedynczych ugrupowań, które nie wywołują długotrwałych skutków w mechanizmie funkcjonowania systemu. W tym przypadku uchwycenie charakteru zmiany nie powinno nastręczać żadnych trudności. Zdaniem Smitha cykl trzech kolejnych elekcji powinien stanowić czas wystarczający na odróżnienie trwałego trendu od chwilowej fluktuacji. Natomiast w pozostałych przypadkach mamy do czynienia z częściowym przeobrażeniem systemu związanym z modyfikacją tylko niektórych jego elementów. Tak więc, można przyjąć, że zmiana generalna nastąpi wtedy, kiedy transpozycji ulegnie kilka składników rdzenia systemu partyjnego, ale nie on cały. Przy badaniu zmian w systemach wielopartyjnych wykorzystuję się z reguły dwa podejścia – ilościowe i jakościowe. Za pomocą pierwszego analizowana jest ilość partii, ich jednostek strukturalnych, a także prognozowana optymalna liczba partii dla tego albo innego systemu. Do najważniejszych zmiennych każdego systemu partyjnego wpływających na sposób rywalizacji partii politycznych, a jednocześnie łatwych do zoperacjonalizowania, należą przede wszystkim liczba i rozmiar partii politycznych trwale obecnych w systemie. Elementy te są bardzo przydatne w trakcie badania konkretnego narodowego systemu partyjnego. Służą bowiem jako swego rodzaju „matryca”, umożliwiająca zgromadzenie oraz usystematyzowanie informacji niezbędnych zwłaszcza przy stosowaniu metody porównawczej. Odwołanie się do tych zmiennych daje możliwość uchwycenia dynamiki zamiany systemu i jej lokalizacji, czyli wskazania, które z jego elementów i dlaczego podlegają określonym przeobrażeniom, a następnie dokonać oceny jej skutków dla całego układu. Pomiaru tych zmiennych i określenia na tej podstawie typu systemu partyjnego oraz jego ewentualnej zmiany można dokonać za pomocą specjalnych narzędzi empirycznych, 22 Zmiana systemu partyjnego jako kategoria badań politologicznych wykorzystywanych podczas analizy struktury konkretnych systemów partyjnych opracowanych w postaci formuł matematycznych, czyli tzw. indeksów35. Drugie podejście – jakościowe – skierowane jest na uwzględnienie otoczenia instytucjonalnego, w którym funkcjonuje system partyjny. Do grupy pierwszej zaliczymy: poziom chwiejności wyborczej – wyrażony wielkością przesunięcia poparcia wyborczego między kolejnymi elekcjami, poziom fragmentaryzacji systemu partyjnego – uwzględniający zarówno liczbę partii politycznych, jak i wielkość uzyskiwanego przez nie poparcia, poziom koncentracji, odnoszący się do wyników uzyskiwanych przez dwie najsilniejsze partie, poziom rywalizacyjności systemu partyjnego – mierzący dystans między najsilniejszą i drugą z kolei partią, poziom agregacji – odzwierciedlający parlamentarną siłę partii, poziom polaryzacji – wyrażający dystans ideologiczny i polityczny pomiędzy głównymi partiami, oraz poziom alternacji – wskazujący częstość zmiany partii rządzących. Na jakość wielopartyjności ma także wpływ intensywność przekształceń demokratycznych. Jeżeli przemiany te są stopniowe, dotyczą oddzielnych aspektów systemu (na przykład udoskonalenie procedur wyborczych), to jest ona uważana za stabilną. Jeżeli natomiast główne elementy systemu partyjnego są naruszone, to skutki takich przemian mogą doprowadzić do zmiany reżimu politycznego36. M. Lorencka stwierdza, że dynamikę zmiany systemu partyjnego można śledzić opierając się na zmiennych, określanych przez niektórych politologów mianem konstytutywnych elementów systemu partyjnego. Fakt wyodrębnienia tych zmiennych jest w dużej mierze subiektywną decyzją konkretnego badacza. Istnieją jednak pewne uniwersalne elementy (właściwości) systemu partyjnego, które w przekonaniu większości politologów mogą być odpowiedzialne za sposób, w jaki rywalizują ze sobą partie, a więc mogą mieć wpływ na ukształtowanie się specyficznego mechanizmu rywalizacyjnych i kooperacyjnych powiązań o charakterze wewnątrzsystemowym. W tym celu budowano szereg indeksoów: m.in. indeks frakcjonalizacji D. Rae’a, indeks efektywnej liczby partii M. Laakso i R. Taagepery, indeks polaryzacji systemu partyjnego, indeks przesunięcia poparcia wyborczego M. Pedersen’a czy indeks Alford’a jako miernik klasowego sposobu głosowania. Jak stwierdza Wiesława Jednaka, tworzy się w ten sposob dynamiczny model systemu partyjnego ze szczególnym zwroceniem uwagi na jego konstrukcję37. B. Michalak, Metodologiczne aspekty zmiany systemu partyjnego, w: http://www.home.umk.pl/~bmich/podstrony/metodologiczne.html 36 A. Antoszewski, s. 252. 37 M. Lorencka, s. 18-19. 35 23 Taras Myshlyayev Zmianę systemu politycznego mogą zapewnić zarówno systemy dwupartyjne, jak i wielopartyjne: te drugie w określonej konfiguracji interesów politycznych wydają się nawet warunkiem koniecznym. Duża liczba partii może natomiast mieć pewien wpływ na stabilność samych gabinetów, czyli ich trwałość. Należy jednak zaznaczyć, iż np. doświadczenia zachodnioeuropejskie nie potwierdzają w sposób jednoznaczny istnienia związku przyczynowo-skutkowego między liczbą partii a zjawiskiem trwa łości gabinetów. Można jednak przyjąć, iż zmienna liczba partii ma wpływ na charakter przetargów koalicyjnych, powodując jego skomplikowanie w razie występowania wielkich systemów partyjnych. Rozmiar partii politycznych może mieć wpływ na sposób, w jaki rywalizują one w ramach systemu partyjnego, a zwłaszcza na układ relacji między błokiem partii rządzących a blokiem partii opozycyjnych i w konsekwencji również na proces przetargów koalicyjnych oraz trwałość gabinetów. Oceny wielkości systemu partyjnego można dokonać opierając się na zestawieniu efektów wyborczych największej partii politycznej oraz łącznych wyników wyborczych dwóch największych partii politycznych. Należy w tym kontekście również brać pod uwagę relewantność partii, która jest nie tylko funkcją względnego podziału wpływów, ale nawet więcej – wartość jej pozycji polega na położeniu wzdłuż osi lewica - prawica. G. Sartori podkreśla, że oprócz siły wyborczej (siła w głosach) partii, warto również uwzgłędniać jej siłę parlamentarną (siła w miejscach) i potencjał rządowy (koalicyjny). Wszystkie te rozważania prowadzą go do stwierdzenia, że głównym parametrem dla klasyfikacji systemów partyjnych, powinny być relacje międzypartyjne. Według niego systemy partyjne można podzielić na dwa głównch typy: 1) pluralizm umiarkowany i 2) pluralizmu spolaryzowany. Specyfiką pierwszego jest struktura dwubiegunowa, chrakterystyczna nie tylko dla systemu dwupartyjnego, ale także dla systemów różnego rodzaju alternatywnych koalicji partii. Sartori wskazuje mnogość cech charakterystycznych dla pluralizmu spolaryzowanego. Najważniejsze z nich to: 1) istnienie relewantnych partii antysystemowych (z ideologią ekstremistyczną); 2) istnienie „dwustronnej opozycji” (lewicowej i prawicowej); 3) obecność jednej lub kilku partii zajmujących pozycję w centrum oraz mających „potencjał rządowy”38. W rozważaniach nad zmienną liczby oraz rozmiaru partii w kontekście parlamentarnego systemu partyjnego, często wykorzystany jest również indeks agrega Партийные системы, w: http://polscience.narod.ru/CLASS2.html, [data odczytu: 11.03.2013]. 38 24 Zmiana systemu partyjnego jako kategoria badań politologicznych cji. Kalkulacja indeksu opiera się na wykorzystaniu zarówno kryterium ilościowego, jak i jakościowego. W tym przypadku liczbę partii reprezentowanych w parlamencie określona się za pomocą wartości indeksu efektywnej ich liczby, elementu jakościowego i siły parlamentarnej największej partii. Przy analizie charakteru rywalizacji międzypartyjnej słusznym jest zastosowanie zaproponowanego przez G. Sartori pojęcia relewancji jako sposobu „liczenia” partii politycznych, który pozwala na określenie ich doniosłości w określonej konfiguracji rywalizacyjnych powiązań, a mianowicie systememu partyjnynego. Opiera się on na uwzględnieniu potencjału koalicyjnego partii, tzn. stwierdzeniu, czy była ona kiedykolwiek brana pod uwagę jako ewentualny partner w przetargach koalicyjnych, oraz potencjału szantażu politycznego, a więc możliwości wymuszenia na pozostałych partiach przyjęcia określonej taktyki politycznej, której nie zastosowałyby w „normalnej” sytuacji39. Zgadzam się z poglądem A. Antoszewskiego i R. Herbuta, że należy stosować oba aspekty jako sposób określenia poziomu relewancji partii politycznych. Niektóre z nich mogą stosować szantaż polityczny lub grozić jego użyciem, jako metodę służącą poprawieniu własnej pozycji przetargowej w ramach systemu partyjnego. Z reguły z takimi sytuacjami mamy do czynienia, oczywiście w rywalizacyjnych systemach partyjnych, w trakcie zmian systemu politycznego, m. in. w procesie formowania koalicji gabinetowych bądź szerokich, wspierających sojuszy parlamentarnych40. Za wzorce zachowania koalicyjne uważa się utrwalone zasady kooperacji zachowań partii politycznych, których znajomość pozwala na określenie systemu partyjnego w kontekście zachowań parlamentarno-gabinetowych. Są one związane z charakterem przestrzeni rywalizacji partii, a także skorelowane z dystansem programowym między nimi41. Zawarte w artykule treści pozwalają na podkreślenie, że system partyjny kładzie nacisk na partie, jako ich główne elementy składowe, a ewolucja systemu partyjnego jest funkcją zmian, które zachodzą w samych partiach. Partie polityczne formują system partyjny przez procesy rywalizacji i kooperacji między nimi, a więc z utrwalonymi interakcjami politycznymi, do których między nimi dochodzi. Owe interakcje tworzą określoną konfigurację partii politycznych w ramach narodowej przestrzeni politycznej. Przy takim podejściu zmiana systemu jest pochodną nie tyle ideologicznej czy organizacyjnej transformacji samych partii, G. Sartori, Parties and Party Systems. A Framework for Analysis, vol. I, Cambridge 1976, s. 42-44. A. Antoszewski, R. Herbut, Systemy polityczne współczesnego świata, Gdańsk 2004, s. 142. 41 R. Herbut, s. 130. 39 40 25 Taras Myshlyayev ile konsekwencją przeobrażeń zachodzących w strukturze sceny politycznej, zwiększenia bądź redukcji obszarów konfliktu międzypartyjnego. System partyjny nie jest tylko układem poszczególnych partii względem siebie, ale także układem partii względem ich elektoratów. Takie podejście zakłada z kolei, że zmiana systemu partyjnego jest pochodną trwałej zmiany zachowań wyborczych. Podział socjopolityczny – to jest układ pozwalający na przeniesienie określonego rzeczywistego katalogu interesów i wartości charakteryzujących segmenty społeczeństwa w sferze polityki, zwłaszcza partyjnej. To stabilny sojusz czy też organizacyjny układ między grupą społeczną, mającą określoną tożsamość, a reprezentującą ją na arenie politycznej partią. Pojęcie „podziału” zawiera elementy dwóch rodzajów: strukturalne i istotne. Element strukturalny jest podzielony na trzy rodzaje: rozdzielający (dyferencjacja, która istnieje między grupami socjalnymi), konfliktowy (uświadomienie dyferencjacji) i organizacyjny (organizacja na ochronę identyczności i celów grupowych). Ponadto wyróżnia się konflikty socjalne i polityczne. Zmiany są istotną charakterystyką systemów partyjnych, m.in. wielopartyjnych. Doświadczenie uczy, że systemy jedno- i dwupartyjne są bardziej stabilne. Jest rzeczą oczywistą, że zmiany odbywają się, lecz nie wpływają one w sposób istotny na system i stałość stosunków międzypartyjnych. Podsumowując, koncept „zmiany systemu partyjnego”, w szczególności wskaźnikami zmian są: – pełna zmienność, czyli przemiany w głosowaniu między wyborami; – efektywna ilość partii i indeks frakcjonalizacji w parlamencie, – elektoralna dysproporcja, czyli różnica między liczbą miejsc i odsetkiem głosów otrzymanych przez partię itd. 26 Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6) Szymon Bachrynowski PWSZ w Kaliszu [email protected] Koncepcja buntu w filozofii politycznej Alberta Camusa The Concept of Rebellion in Albert Camus’ Political Philosophy Każda filozofia jest usprawiedliwieniem siebie. Jedyną filozofią oryginalną byłaby taka, która usprawiedliwiałaby drugiego1 Albert Camus Streszczenie: Prezentowany artykuł dotyczy koncepcji buntu w myśli politycznej czołowego powojennego filozofa-egzystencjalisty i pisarza (noblisty) francuskiego, Alberta Camusa. Tekst podzielony został na pięć części. W pierwszej omawiane są zagadnienia wstępne (w tym camusowski dorobek filozoficzno-literacki), w drugiej kwestia zagadnienia buntu metafizycznego, w trzeciej relacji między buntem a historią. Czwarta część dotyczy buntu historycznego, natomiast w piątej autor omawia szczegółowo koncepcję buntu w filozofii egzystencjalnej Alberta Camusa. Ten przekrojowy artykuł oparty jest na źródłach (tekstach Camusa) oraz opracowaniach przedmiotowych. Słowa kluczowe: egzystencjalizm, filozofia, polityka Summary: The paper tackles the question of Albert Camus’, French Nobel prizewinner and existentialist, political philosophy of rebellion. The text has been divided into five parts. In the first part there are introductory statements, in the second part the problem of metaphysical rebellion is introduced, the third one concerns the topic of relationship between rebellion and nihilism, the fourth part of the text contains the analysis of historical aspects of rebellion. The last, fifth part, presents the detailed analysis of the concept of rebellion in existentialism. This article was based on Camus’ original texts, as well as on the commonly known literature of the topic. Keywords: existentialism, philosophy, politics Cyt. za: A. Camus, Notatniki – Zeszyt V, w: Eseje, Warszawa 1974, s. 524. 1 27 Szymon Bachrynowski 1. Zagadnienia wstępne. Objęcie całego dorobku literackiego, eseistycznego, czy publicystycznego Alberta Camusa byłoby niezmiernie trudne. Autor artykułu za cel swój przyjął przede wszystkim dość zwięzłe i rzeczowe przedstawienie camusowskiej koncepcji buntu oraz jego wizji człowieka zbuntowanego. Swoją całościową koncepcję buntu przedstawił ten wybitny francuski myśliciel XX wieku, laureat literackiej Nagrody Nobla, w rozprawie z początku lat 50. minionego stulecia, zatytułowanej Człowiek zbuntowany. Jej echa widoczne są także w licznych esejach oraz przebogatej twórczości literackiej Camusa. Na początku trzeba wspomnieć, że sam bohater tego tekstu nie czuł się w pełni filozofem, czy myślicielem, lecz zwykłym literatem. Jak sam przewrotnie pyta siebie w swoich Notatnikach: „Dlaczego jestem artystą, a nie filozofem? Bo myślę według słów a nie według idei”2. Taka postawa Camusa wobec filozofii była częstokroć krytykowana przez innych, współczesnych mu, wpływowych filozofów XX wieku. Między innymi był to Jean-Paul Sartre, który zarzucał mu nadmierną pompatyczność stylu oraz zwykłą ignorancję filozoficzną. Sartre krytykował camusowskiego Człowieka zbuntowanego głównie za jego polityczną krytykę totalitaryzmu, w tym także stalinizmu, w którym Sartre nie widział wtedy niczego niepokojącego. Historia już dawno temu oceniła ten spór i nie trudno teraz w nim znaleźć moralnego zwycięzcę. Mimo zagorzałej dyskusji o poziomie naukowości pracy Camusa, należy ocenić ją za istotną próbę ogarnięcia, w sposób przemyślany oraz nowatorski, tak kompleksowego przedmiotu rozważań, jakim jest historia ludzkiego buntu, rozumianego w różny sposób oraz determinowanego przez wielorakie czynniki. 2. Bunt metafizyczny. Na początku należałoby wprowadzić do niniejszego artykułu elementy kluczowe dla filozofii Alberta Camusa. Jedną z jej dystynktywnych cech jest „filozofia absurdu”. Absurd w myśleniu filozofa nie był wcale rodzajem zwątpienia, wręcz przeciwnie niezgoda na świat pełen rozpaczy, terroru oraz zbrodni miał cechować człowieka świadomego swej śmiertelności, a nie poddającego się do końca swojej kondycji człowieczej oraz egzystencji. Absurd nie miał w żaden sposób prowadzić jednostki do nihilizmu, desperacji, czy wręcz do samobójstwa, ale do nieuchronnej świadomości swojej ostateczności. W doskonały sposób myślenie absurdalne, jako pewien konstrukt, przedstawiał Camus w swoim wcześniejszym Micie Syzyfa. Mityczny Syzyf przestawiony został przewrotnie, jako pierwszy człowieczy buntow Tamże, s. 522. 2 28 Koncepcja buntu w filozofii politycznej Alberta Camusa nik przeciw absurdalności ludzkiej egzystencji. „[...] Los staje się sprawą ludzką i określaną przez ludzi. Stąd płynie milcząca radość Syzyfa. Los jest jego własnością, kamień jego kamieniem. Podobnie człowiek absurdalny: gdy zgłębi swoja udrękę, zamilkną bogowie. [...] człowiek absurdalny mówi: tak, jego wysiłkom nie będzie końca”3. Człowiek absurdalny, podobnie jak Syzyf, świadomy jest nieuchronności własnego losu. Mimo ciężaru swego kamienia, pcha go dalej, wiedząc że on i tak upadnie. Tak mocno zarysowany h u m a n i s t y c z n y h e r o i z m jest cechą typową dla poglądów Camusa (podkr. Sz. B.). Waleria Szydłowska stwierdziła nawet, że: „[...] (Człowiek absurdalny) osiągał wielkość jego (Syzyfa) bezinteresownej zgody lub czerpał tylko głuchą rozpacz z widoku spadającego głazu. [...] Wysiłek myśli miał tylko wesprzeć skazańca w godzinie jego próby – nie dopuścić do załamania, powstrzymać jego samobójczy gest. W tym sensie właśnie filozofia absurdu nie mogła zmierzać do nihilizmu [...] Pozbawiła człowieka złudzeń, otworzyła mu oczy na ogrom bezowocnych trudów, aby dokonać restytucji celu, któremu warto służyć”4. W tym znaczeniu Camus uznawał wolną wolę człowieka, aby tworzył własne wartości, mimo trudu ludzkiej egzystencji. Determinizm myślenia absurdalnego wynika tutaj z warunków ludzkiej kondycji, ale nie przeczy możliwości negacji przez jednostkę zastanego porządku dziejów. Kim jest więc człowiek zbuntowany? Camus odpowiadał, że: „[...] jest to człowiek, który mówi nie. Odmawia zgody, ale się nie wyrzeka: to również człowiek, który mówi: tak. Niewolnik, któremu rozkazywano przez całe życie, stwierdza, że nowy rozkaz jest nie do przyjęcia”5. Zaraz dodaje on, że w „doświadczeniu absurdu cierpienie jest indywidualne. W buncie nabiera świadomości, że jest kolektywne, że jest przygodą wszystkich. [...] Cierpienie, którego doznawał człowiek, staje się plagą zbiorową. [...] Jest wspólnotą, która opiera wartość naczelną na wszystkich ludziach. Buntuję się, więc jesteśmy”6. Tak więc, Camus istotę buntu widział w „uwspólnotowieniu ludzkiego cierpienia” poprzez uświadomienie przez całą wspólnotę ludzkiej kondycji. Badacz nowożytnej filozofii francuskiej, Olivier Todd, stwierdził ponadto, że „[...] poprzez bunt człowiek może się wyzwolić z determinantów ludzkiej kondycji i odnowić koncept jedności rasy ludzkiej”7. 5 6 7 3 4 Cyt. za: A. Camus, Mit Syzyfa, w: Eseje..., s. 194. W. Szydłowska, Albert Camus, Warszawa 2001, s. 100-101. A. Camus, Człowiek zbuntowany, Kraków 1991, s. 17. Tamże, s. 25. O. Todd, Albert Camus. A life, New York 1997, s. 301. 29 Szymon Bachrynowski Interesującą kwestią jest sposób, w jaki Albert Camus definiował istotę buntu metafizycznego. „Bunt metafizyczny jest ruchem, w którym człowiek powstaje przeciwko swemu losowi i całemu światu. Jest on metafizyczny, ponieważ zaprzecza celom człowieka i świata. Niewolnik protestuje przeciw kondycji narzuconej mu przez stan niewolnictwa; buntownik metafizyczny przeciw swojej kondycji jako człowieka; [...] oświadcza, że świat go zawiódł. W obu (przypadkach) [...] znajdujemy sąd wartościujący, w imię którego zbuntowany odmawia zgody na swój los”8. Buntownik metafizyczny buntując się przeciw wszelkiej niesprawiedliwości świata, „wyraża paradoksalnie dążenie do porządku”9. Czymże jest więc tak naprawdę bunt metafizyczny? Według Camusa, jest on „[...] uzasadnionym żądaniem szczęśliwej jedności wbrew cierpieniom życia i śmierci”10. Szydłowska podkreśliła też, że: „Bunt w nowożytnym sensie zakłada istnienie Boga jedynego. Tylko osobowy pojmowany Absolut może wyzwolić w człowieku ideę przeciwstawienia się, wyzwania, rzuconego Stwórcy, Panu natury i dziejów”11. Buntownik musi mieć zatem nad sobą jakiegoś Pana, przeciw któremu mógłby się buntować. Camus upatrywał w buncie s z a n s y n a w y z w o l e n i e j e d n o s t k i (podkr. Sz. B.). Pojęcie buntu w filozofii według Camusa ujrzało światło dzienne po wybuchu rewolucji francuskiej. „Bunt metafizyczny [...] pojawia się w historii idei w sposób spójny dopiero z końcem XVIII wieku. W huku obalanych murów zaczynają się wtedy nowe czasy”12. W antyku pierwszym buntownikiem był mityczny półbóg Prometeusz, który miał odwagę przeciwstawić się woli najwyższego boga, jakim był Zeus, dając ludziom ogień. Prometeusz został za ten czyn przykładnie ukarany, aby nikt już nie śmiał sprzeciwiać się boskiej woli. Camus uznał bunt prometejski za „spór o dobro, nie o walkę uniwersalną pomiędzy dobrem a złem”13. Uważał on, że tradycja grecka nie dopuszcza buntu metafizycznego. „Buntować się przeciw naturze - według starożytnych Greków – to tyle, co buntować się przeciw sobie”14. Camus nazywał bunt antyczny, buntem „reakcyjnym”15. Wynika z tego, że bunt metafizyczny musi zakładać dychotomiczną, wręcz manichejską wizję świata oraz idee Jedynego Boga, przeciw któremu człowiek mógłby się buntować. Taki typ rozumowa A. Camus, Człowiek..., s. 29. Tamże, s. 29. 10 Tamże, s. 30. 11 W. Szydłowska, s. 104. 12 A. Camus, Człowiek..., s. 32. 13 Tamże, s. 33. 14 Tamże. 15 Tamże. 8 9 30 Koncepcja buntu w filozofii politycznej Alberta Camusa nia jest widoczny w Starym Testamencie. Ludzkość, występująca grzechem przeciw Bogu, jest nazywana przez Camusa „Rodem Kainów” - buntowników przeciw woli Boga Najwyższego. Kain, pierwszy metafizyczny buntownik, zabijając Abla, splamił ludzki ród, kalając go najwyższą zbrodnią, jaką jest zabójstwo. Kain zabijając brata, staje się, chcąc nie chcąc, buntownikiem, ściągając gniew Najwyższego. Camus stwierdzał, że „w miarę jak ród Kaina triumfował coraz bardziej z biegiem wieków, Bóg Starego testamentu zaznawał niespodziewanych sukcesów. Bluźniercy w sposób paradoksalny ożywiają zazdrosnego Boga, którego chrystianizm chciał wygnać ze sceny historii”16. Nowy Testament zmienia diametralnie obraz surowego Boga. Bóstwo w osobie Chrystusa znosi pokornie cierpienie na krzyżu, stając się jednym z ludzi. Camus ironicznie konstatował, że Chrystusa „nie można obarczyć winą za zło i śmierć, skoro jest rozdarty i umiera”17, dodając po tym, że „[...] agonia byłaby lekka, gdyby podtrzymywała ją wieczna nadzieja. Aby Bóg stał się człowiekiem, musi zaznać rozpaczy”18. Szydłowska uznała, że „[...] epoka nowoczesna nie przyswoiła sobie myślenia o zasadach moralnych w kategoriach solidarności z męką pańską”19. Objawienie Nowego Testamentu jest częścią planu Boga wobec ludzi, w którym wola boska jest nadal tajemnicą i to „Bóg, mocą swego autorytetu, rozstrzygał ostatecznie wszelkie wahania”20. Camus twierdził, że „od chwili, gdy chrystianizm po okresie zwycięstw został poddany krytyce rozumu, dokładnie w miarę tego, jak negowano boskość Chrystusa, ból znowu stał się udziałem ludzi. [...] Przepaść, dzieląca pana od niewolnika otwiera się na nowo i bunt wciąż krzyczy przed zastygłym obliczem zazdrosnego bóstwa”21. Od momentu Wielkiej Rewolucji Francuskiej: „doświadczenie buntu zaważyło na losie żyjących [...] Heroizm idei jest wpisany w rodowód zdegradowanej rzeczywistości”22 - uważała Szydłowska. Tak więc wkrada się tutaj zagrożenie dla ludzkości, jakim według Camusa, był nihilizm przyzwalający na morderstwa oraz zbrodnie wobec ludzkości, nawet w imię buntu. Szczególnie to zagrożenie będzie istotne w XX stuleciu. Tamże, s. 39. Tamże, s. 38. 18 Tamże. 19 W. Szydłowska, s. 106. 20 Tamże. 21 A. Camus, Człowiek..., s. 40. 22 W. Szydłowska, s. 106. 16 17 31 Szymon Bachrynowski 3. Nihilizm i historia. Według Alberta Camusa, od chwili wybuchu rewolucji we Francji aż po II wojnę światową nihilizm święcił triumfy. Były to według niego „czasy pogardy”23; pogardy wobec człowieczeństwa, deprecjacji ludzkich wartości. Pokłosie myśli oświeceniowej zbierało żniwa. Społeczeństwa Zachodu w swoim pędzie ku „wolności, równości, braterstwu” dopuszczały także do zbrodni oraz cierpień ludzi. Taki pogląd bliski jest współczesnemu polskiemu postmoderniście Zygmuntowi Baumanowi, który pośrednio wiąże tragedię Holocaustu z myślą oświeceniową. Camus aż tak daleko się nie posunął, ale uważał, że „Ci którzy stworzonemu przez siebie światu odmawiali jakiejkolwiek reguły prócz pragnienia i mocy, kończyli samobójstwem albo szaleństwem i opiewali apokalipsę. Inni, którzy chcieli stworzyć regułę o własnych siłach, wybierali próżny popis, pozór, banalność albo zabójstwo i zniszczenie”24. Wyjątkowo było to widoczne w działaniu dwudziestowiecznych totalitaryzmów. „W rezultacie inwersji w ich obłąkanym świecie rozlega się rozpaczliwe wołanie o regułę, ład i moralność. Ich konkluzje stały się zgubne albo dla wolności zabójcze dopiero od chwili, kiedy odrzuciwszy ciężary buntu i wymknąwszy się napięciu, jakie bunt zakłada, wybrali wygody tyranii lub niewoli”25 - stwierdził Camus. Bunt przeciw niesprawiedliwości, który się wypacza, nawet jeśli w początkach był szczytny, mimo to doprowadza do kolejnych kłamstw, niegodziwości oraz zbrodni. „[...] Osiągnąwszy kres buntu, człowiek sam siebie zamyka; [...] jego wielka wolność polega na tym, że – od tragicznego zamku Sade’a po obozy koncentracyjne – buduje więzienie dla swoich zbrodni”26 - podsumował Camus, dalej dodając tezę, że: „[...] Zabić Boga i zbudować Kościół to stały i sprzeczny ruch buntu”27. Camus, krytykując nihilizm, zwracał uwagę na zupełną dowolność środków, których według nihilistów może człowiek użyć w swoim buncie przeciw zastanemu porządkowi świata. „Nihilizm, który w łonie buntu góruje teraz nad siłą kreacji, dodaje tylko, że można budować wszelkimi sposobami [...] Człowiek świadom, że nie ma nic prócz samotnej ziemi, idzie ku królestwu ludzi i zbrodnie irracjonalne dopełnia racjonalnymi. Do ‘buntuję się, więc jesteśmy’, dodaje, obmyślając niezwykłe plany [...] ‘I jesteśmy sami’ ”28 - sparafrazował własne wcześniejsze stwierdzenie Camus. To tytuł jednego z esejów Alberta Camusa (przyp. Sz. B.) A. Camus, Człowiek..., s. 99. 25 Tamże, s. 99. 26 Tamże, s. 101. 27 Tamże. 28 Tamże, s. 102. 23 24 32 Koncepcja buntu w filozofii politycznej Alberta Camusa 4. Bunt historyczny. Camus dokonał w „Człowieku zbuntowanym” przeglądu wszystkich najważniejszych rewolucji, począwszy od rewolucji francuskiej, aż do lat powojennych. Chciał, analizując te wydarzenia, znaleźć klucz do zrozumienia uwarunkowań filozoficznych, historycznych oraz społecznych wszelkich rebelii. Pierwszą z kategorii jednostek zbuntowanych, jaką wprowadza Camus, jest kategoria królobójców. Królobójcy, sprzed rewolucji 1789 roku, nie sprzeciwiali się monarchii jako takiej, chcieli tylko dokonać zmian w postaci wyboru nowego władcy: „[...] Pragnęli innego króla. Nie wyobrażali sobie, że tron może pozostać pusty”29. Camus dodał, że „[...] Rok 1789 stanowi przełom: celem było obalenie zasady prawa boskiego i wprowadzenie do historii siły negacji i buntu wykształconej w walkach intelektualnych ostatnich stuleci”30. Camus uważał, że mimo tego, że dawna monarchia nie była zawsze monarchią arbitralną, to zasada ją konstytuująca nie podlegała już wątpliwościom31. Władcy jej nienaruszalność traktowali jak pewnik. „Po rewolucyjnym mordzie na królu Francji, bezkarnym pogwałceniu świętości władzy, unicestwiona zostaje świętość zasad, obalona pewność imperatywu. Niebo opuszcza nie tylko Bóg Salomona i Dawida, opuszczają je platońskie idee, z konieczności wieczne i niezmienne. Racjonalność przestaje być ich tworem”32 - uznała dobitnie Szydłowska. Natomiast Philip Thody uważał za Camusem, że „rewolucja francuska była błędem, gdyż zbyt sztywno trzymała się formalnych zasad, które sobie sama narzucała”33. Thody dodał, że: „Rewolucjoniści poświęcali człowieka formalistycznej moralności, kiedy nihilizm zmuszał go do doraźnych działań”34. Camus krytykował między innymi Saint-Justa za uzasadnianie morderstw na królach wolą ludu, czy za wplatanie do tego koncepcji umowy społecznej Jana Jakuba Rousseau. Saint-Just twierdził, że „króla zabijają filozofowie: król musi umrzeć w imię umowy społecznej”35. Camus irytował się na tak lapidarne i kłamliwe wykorzystanie pomysłów Rousseau przez Saint-Justa w czasie rewolucji, przywołując słowa samego twórcy konceptu umowy społecznej: „Żadna rzecz na tej ziemi nie jest warta ceny krwi ludzkiej”36. Camus już w terrorze rewolucyjnym jako- A. Camus, Człowiek...., s. 111. Tamże. 31 Tamże. 32 W. Szydłowska, 116. 33 P. Thody, Albert Camus: A Study of His Work, New York 1957, s. 53. 34 Tamże. 35 A. Camus, Człowiek..., s. 113. 36 Cyt. za: A. Camus, Człowiek..., s. 113.. 29 30 33 Szymon Bachrynowski binów dostrzegał początki XX w. systemów totalitarnych: „Kto krytykuje (republikę) jest zdrajcą, kto nie wspiera (republiki), jest podejrzany”37, a samego Saint-Justa nazywa „współczesnym markizem de Sade’em”38. Kolejną camusowską kategorią buntowników są bogobójcy. Wpływ na nich, według Camusa, mogliby mieć myśliciele tacy jak Hegel, czy Nietzsche. Chodzi o wpływ ich filozofii na zbuntowanych, którzy w XIX i XX wieku już nie tylko chcą zabijać królów, ale także chcą zabić Boga. Heglizm wini on pośrednio za późniejszy rozkwit komunizmu, a nietzscheanizmowi zarzuca uleganie wpływom nihilizmu. „Twarz Hegla, która pojawia się w komunizmie rosyjskim, modelują kolejno Dawid Strauss, Bruno Bauer, Feuerbach, Marks i cała lewica heglowska. [...] Nietzsche i Hegel służą za alibi mistrzom z Dachau i Karagandy (ale to) nie skazuje całej ich filozofii; pozwala jednak podejrzewać, że pewien aspekt ich myśli czy logiki mógł przywieść do tych strasznych granic”39 - podsumował Albert Camus. Camus analizował także wpływ marksizmu na historię buntu, nazywając jednocześnie samego Marksa „prorokiem mieszczańskim i rewolucyjnym”40. Przeciwstawiał on chrystianizmowi i marksizmowi zarazem całą tradycję antyczną. Camus dowodził, że pierwsze dwie z tradycji są linearne, a druga jest tradycją cykliczną. „Różnica między nimi, to różnica linii prostej i koła”41 – geometrycznie tłumaczył Camus. Linearność historii w chrystianizmie wynika z wprowadzenia do historii ludzkości początku i końca - pojęć nieznanych Grekom. Marksizm, mimo że ateistyczny, poprzez determinizm historyczny Hegla, także wpisuje się w tradycję historycznie linearną. Cele obu tradycji są rozbieżne, ale wynika z nich pewien rodzaj podobnego historyzmu. Szydłowska pisała, parafrazując Camusa, że „[...] marksizm ofiarowuje robotnikowi usprawiedliwienie historyczne, mające tę samą wartość, co przyrzeczenie radości niebiańskiej komuś, kto umiera w męce”42. Camus uważał, że rewolucja zasad „zabija Boga w osobie jego przedstawiciela”43, natomiast rewolucja XX wieku „zabija to, co w zasadzie z Boga zostało, i uświęca nihilizm historyczny”44. Camus krytykował nadmierny historyzm, gdyż uważał, że „wybrać historię Tamże, s. 123. Tamże, s. 122. 39 Tamże, s. 133. 40 Tamże, s. 178. 41 Tamże. 42 W. Szydłowska, s. 121. 43 A. Camus, Człowiek..., s. 228. 44 Tamże. 37 38 34 Koncepcja buntu w filozofii politycznej Alberta Camusa i tylko historię, to wybrać nihilizm wbrew naukom buntu”45. Aby rewolucja odniosła optymalny efekt, to „jest skazana na odrzucenie własnych zasad, nihilizmu i wartości tylko historycznej”46. W jego opinii, terroryzm państwowy XX-wiecznych państw totalitarnych odrywa bunt od jego źródeł – czyli od walki z niesprawiedliwością. 5. Wnioski. Albert Camus próbował połączyć różne koncepcje buntu w dość eklektyczny sposób, aby stworzyć nową wartość oraz nową jego koncepcję. Uważał on, że „z buntu rodzi się świadomość, jakkolwiek mglista: nagłe olśnienie, że w człowieku jest coś, z czym może się utożsamić, choćby na pewien czas”47. Z tej konstatacji płynie nuta optymizmu, gdyż pomimo bólu egzystencji oraz cierpieniom ludzkiej kondycji, bunt jednostki jest możliwy i konieczny, choć czasami trudny. Camus wiązał z buntem proces uświadamiania jednostek. Rodząca się w nich w momencie buntu świadomość, że mogą coś zmienić, powoduje, że wyzwalają się ze stanu niewolnictwa. Camus zadał dość przekorne pytanie: po co się buntować, kiedy w człowieku nie ma nic, co by warto było bronić? Aby nie popaść w nihilizm, bądź stagnację, zaraz odpowiada, że „ruch buntu nie jest w swej istocie ruchem egoistycznym. Może mieć determinacje egoistyczne. Ale człowiek buntuje się przeciw kłamstwu, jak przeciwko uciskowi [...] Na pewno żąda szacunku dla siebie, ale w tej mierze, w jakiej utożsamia się z pewną wspólnotą”48. Z tej myśli wyłania się obraz ludzkości, jako pewnej „wspólnoty zbuntowanej”. Zbuntowanej przeciw niesprawiedliwości ludzkiej kondycji. Podobne dążenia ludzi można było znaleźć w powieści Camusa pt. „Dżuma”. Bunt przeciw tytułowej zarazie oznaczał dążność ludzką do solidarności. Tej solidarności Camus nie dostrzegał w terroryzmie indywidualnym anarchistów rosyjskich oraz w działaniu dandysów czy nihilistów. Camus zaraz dopowiada, że „Bunt [...] (w przeciwieństwie do nietzscheańskiej, czy Schelerowskiej urazy) otwiera człowieka, pomaga mu znaleźć ujście. Wyzwala fale zastygłe wpierw, wściekłe teraz [...]”49. Według Camusa „zbuntowany [...] walczy o integralność swojej osoby. Z początku nie chce podbijać, lecz narzucić. [...] Bunt w swojej zasadzie ogranicza się do odrzucenia upokorzeń, nie żądając ich dla kogoś innego. Zgadza się nawet na cierpienie, pod warunkiem, że jego integralność będzie uszanowana”50. Camus także Tamże. Tamże, s. 233. 47 Tamże, s. 18. 48 Tamże, s. 20. 49 Tamże, s. 21. 50 Tamże. 45 46 35 Szymon Bachrynowski próbował odpowiedzieć na pytanie, czy bunt niesie ze sobą wartości tylko relatywne? Stwierdzał, że „wraz ze zmianą epok i cywilizacji zmieniają się powody, dla których buntuje się człowiek”51, zaraz dodając, że „w naszych społeczeństwach, dzięki teorii wolności politycznej, pojęcie człowieka urosło w człowieku, a dzięki praktykowaniu tej wolności urosło niezadowolenie. Wolność rzeczywista nie powiększyła się proporcjonalnie do świadomości tej wolności”52. Zatem Camus uważał, że w pewnych wypadkach bunt przeciw władzy jest uzasadniony, byleby to była „rewolucja zasad” niepopadająca w nihilizm, jak sam ją określa. Jeśli chodzi o definicję „człowieka zbuntowanego”, to Camus uważał, że „to jest człowiek usytuowany przed tym lub po tym, co sakralne, i domagający się porządku ludzkiego, w którym wszystkie odpowiedzi będą ludzkie, to znaczy rozsądnie sformułowane”53. Czyli „człowiek zbuntowany” jest według Camusa istotą racjonalną. Kiedy bunt jest sprawiedliwy, uzasadniony i rozsądny, to człowiek w pełni korzysta ze swojej wolności. Kiedy bunt używany jest jednak do innych celów i w inny sposób, dla Camusa to prosta droga do bestialstw oraz zbrodni systemów totalitarnych, gdzie od tej wolności – parafrazując Ericha Fromma – się ucieka. W tym roku mija półwiecze od śmierci pisarza. Herbert R. Lottham w biografii Alberta Camusa przytacza wypowiedź Jeana-Paula Sartre’a na temat swojego byłego przyjaciela, wypowiedzianą w momencie, gdy dowiedział się o jego nagłej śmierci. Sens tej wypowiedzi jest znaczący oraz doskonały do dokonania podsumowania artykułu. 7 I 1960 roku Sartre we „France-Observateur” opublikował wspomnienie o Albercie Camusie, gdzie można było przeczytać między innymi: „[...] W tym stuleciu i na przekór historii był współczesnym spadkobiercą długiego ciągu moralistów, których dzieła stanowią może najoryginalniejsze dziedzictwo pisarstwa francuskiego. Jego nieustępliwy humanizm, dosłowny i czysty, surowy i zmysłowy, wydał niepewną walkę naporowi zniekształconych wydarzeń tego czasu. Ale odwrotnie, przez swoje uparte odmowy, sprzeciw wobec makiawelizmu, wobec złotego cielca realizmu, utwierdzał istnienie faktów moralnych w samym rdzeniu naszej epoki [...]”54. Tamże, s. 23. Tamże. 53 Tamże, s. 24. 54 Cyt. za: Herbert R. Lottham, Albert Camus. Biografia, Warszawa 1996, s. 360-361. 51 52 36 Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6) Dmytro Shevchuk Uniwersytet Narodowy „Akademia Ostrogska” w Ostrogu [email protected] Problem tożsamości mniejszości narodowych w perspektywie współczesnej filozofii polityki The problem of national minorities` identity in relations to the contemporary political philosophy Streszczenie: Tożsamość to ważna kategoria polityki, która dotyczy nie tylko jednostek, ale również narodów. W tym kontekście ważnym problemem jest tożsamość mniejszości narodowych, na którą wpływ mają ogólne tendencje zachodzące we współczesnej kulturze. W artykule autor podejmuje próbę analizy podstaw filozoficznych i kulturoznawczych tożsamości mniejszości narodowych w świetle współczesnych procesów ważnych dla filozofii polityki. Odnosi się do takich zagadnień jak: tożsamość kulturowa a globalizacja; zjawiska upolitycznienia tożsamości w kontekście pamięci narodowej; tożsamości Innego/Obcego, multikulturalizmu jako często realizowanego projektu filozoficznego w ramach polityki wielokulturowości. Słowa kluczowe: polityka, filozofia polityki, globalizacja, tożsamość, mniejszości narodowe, multikulturalizm Summary: Identity is an important political category which refers both to individuals and nations. In this field national minorities’ identity is a crucial problem which is influenced by general trends present in the contemporary culture. In this article the author tries to analyse philosophical and cultural basis of minorities’ identities in reference to contemporary processes crucial to the philosophy of politics. The article touches upon such problems as: cultural identity vs. globalisation, the phenomenon of politicizing the identity in relation to national remembrance, the identity of the ‘Other’, and multiculturalism. Keywords: politics, the philosophy of politics, globalisation, identity, minorities, multiculturalism 37 Dmytro Shevchuk 1. Uwagi wstępne. Problem tożsamości jest bardzo ważnym i aktualnym we współczesnej kulturze. Dzisiejsza kultura jest opisywana jako trwająca w nieustannym ruchu, ciągle zmieniająca się. Ma to bezpośredni wpływ na tożsamość człowieka, o czym pisze wielu współczesnych filozofów, socjologów, kulturoznawców, politologów. Konstatację: podmiot traci stałą tożsamość i pojawia się jako „mozaika” tożsamości czy złożona tożsamość Z. Bauman ujął w następujący sposób: „Chronicznym atrybutem ‘ponowoczesnego’ stylu życia wydaje się być niespójność, niekonsekwencja postępowania, fragmentaryzacja i epizodyczność rozmaitych sfer aktywności jednostek”1. Zwraca uwagę na to, że tożsamości nie dostaje się ani w prezencie, ani z wyroku bezapelacyjnego. Tożsamość jest czymś, co się konstruuje, a więc jest zadaniem, przed którym nie ma ucieczki. Owe problemy dotyczą nie tylko jednostek, ale również narodów. W tym kontekście ważnym problemem jest tożsamość mniejszości narodowych, na którą wpływ mają ogólne procesy, zachodzące we współczesnej kulturze. Tożsamość mniejszości narodowych ma znaczący wpływ na politykę. Świadczy o tym zarówno historia, jak i współczesność. Dzisiejsza praktyka polityczna demonstruje na przykład realizację swoistej polityki kształtowania tożsamości, kiedy to polityka nabiera wymiaru kulturowego. Różnego rodzaju mniejszości (narodowe, religijne, seksualne itd.) zaczynają brać coraz bardziej aktywny udział w życiu politycznym i społecznym, oczekując traktowania własnej tożsamości na równi z tożsamością większości. Aktualnym zadaniem jest więc analiza podstaw filozoficznych i kulturoznawczych problemu tożsamości mniejszości narodowych w świetle współczesnych procesów kulturowych i rozwoju filozofii politycznej. Polityka kształtowania tożsamości prezentuje się m. in. jako krytyka liberalizmu, który proponował ontologię zakładającą, że wszystkie podmioty są podobne do siebie. 2. Tożsamość kulturowa a globalizacja. Aktualność problemu tożsamości, w tym także tożsamości mniejszości narodowych, związana jest z procesem globalizacji, która uważana jest za dominujący czynnik kształtujący działalność człowieka od końca XX wieku. Globalizacja oskarżana jest o negatywny wpływ na tożsamość człowieka. Niektórzy socjologowie piszą o swoistym „szoku” we współczesnej kulturze, czego przyczyną są szybkie zmiany kulturowe i społeczne (np. U. Beck, A. Toffler). Jednym z przejawów owego „szoku” jest wstrząs samoidentyfikacji przestrzeni narodowej, która jest homogeniczną Z. Bauman, Dwa szkice o moralności ponowoczesnej, Warszawa 1994, s. 7. 1 38 Problem tożsamości mniejszości narodowych w perspektywie współczesnej filozofii polityki i zamkniętą na sobie2. Kultura trafia wtedy w sytuację wielokulturowości, a więc tożsamość kulturowa, która najczęściej pojawia się w formie tożsamości narodowej3, staje się przedmiotem niepokoju. Obawa o własną tożsamość wśród mniejszości narodowych związana jest z potrzebą zestawienia tożsamości narodowej z procesami globalnymi. Problem związku między tożsamością kulturową a procesami globalnymi analizuje J. Friedman, który uważa, ze dzisiejsza kultura charakteryzuje się „dyfuzją” tożsamości. Podobne procesy już miały miejsce w kulturze w epoce hellenizmu, gdy spowodowały erozję tradycyjnych podstaw tworzenia tożsamości i uniwersum symbolicznego4. W tej sytuacji zmianie ulega wewnętrzny wymiar tożsamości kulturowej, ponieważ podważane są aksjologiczne podstawy jednostki. Współczesna sytuacja kulturowa jest skomplikowana z powodu jej sprzecznego wewnętrznie charakteru. Z jednej strony, kształtuje się globalna przestrzeń społeczno-kulturalna, która umacnia związek państw i cywilizacji, tworzenie się wspólnot transnarodowych. Z drugiej strony podkreśla się samoistność narodów i ich kultur, mają miejsce wyraźne konflikty narodowe i religijne. Obawa o własną tożsamość w sytuacji globalizacji spowodowana jest m. in. wspomnianymi sprzecznościami pomiędzy uniwersalizmem kulturowym a partykularyzmem kulturowym. Wariantem teoretycznego opisu współczesnych sprzeczności związanych z tożsamością kulturową jest analiza napięcia pomiędzy tożsamością narodową jako przynależnością do konkretnej kultury narodowej a tożsamością globalną, którą proponuję koncepcja tzw. „globalnego supermarketu kulturowego”. Pojęcie „globalnego supermarketu kulturowego” pojawia się w pracach Gordona Mathewsa5. Twierdzi on, że we współczesnym świecie odczuwamy, iż z jednej strony jesteśmy przedstawicielami partykularnych kultur narodowych, ale z drugiej strony jesteśmy konsumen Por.: U. Beck, What is Globalization?, Cambridge 1999. Tożsamość kulturowa jest bardzo skomplikowanym fenomenem, ponieważ mozemy wyodrębnić jej aspekt zewnętrzny i wewnętrzny. Zewnętrzny aspekt tożsamości kulturowej obejmuje przede wszystkim przestrzeń symboliczną kultury, która określa się jako całokształt. Ta całościowa przestrzeń symboliczna daje człowieku możliwość orientowania się w świecie. Wewnętrzny aspekt tożsamości kulturowej, który można jeszcze nazwać subiektywnym, przewiduje świadomą identyfikację jednostki z daną przestrzenią, wartościowy stosunek do niej. W literaturze filozoficznej i kulturoznawczej możemy spotkać twierdzenie, że tożsamość kulturowa powstaje w formie tożsamosci narodowej (Zob. na przykład: G. Mathews, Global culture/individual identity: searching for home in the cultural supermarket, London 2000, p. 228). 4 J. Friedman, Cultural Identity & Global Process, London 1996, p. 37-38. 5 Por. na przykład: G. Mathews, Global culture/individual identity: searching for home in the cultural supermarket, London 2000, p. 228. 2 3 39 Dmytro Shevchuk tami produktów, które proponuje globalny supermarket kulturowy (w jego materialnej oraz ideologicznej postaci). Pytanie, które podsuwa współczesna kultura, brzmi: czy nadmierna obawa o tożsamość narodową nie jest wyborem jednego z produktów globalnego supermarkietu kulturowego? Wspomniana sprzeczność ma głęboki charakter – jest ona sprzecznością pomiędzy dwoma koncepcjami kultury: z jednej strony kultura może być rozumiana jako lokalny tryb życia ludzi; z drugiej strony kultura to informacja i tożsamości, które są dostępne w globalnym supermarkecie. Między tymi dwoma koncepcjami kultury istnieje, według G. Mathews’a, konceptualna „dziura”, która właśnie jest przyczyną konfliktu pomiędzy tożsamością narodową a tożsamością globalną. Oprócz tego, G. Mathews jest przekonany, że globalny rynek proponuje wariant tożsamości, który powoduje erozję tożsamości narodowej. W jego pracy używany jest termin „tożsamość rynkowa” (market identity) lub „tożsamość, która bazuje się na rynku” (market-based identity). Owa tożsamość przeciwstawia się tożsamości etnicznej i tożsamości narodowej, ponieważ one zwracają uwagę na partykularności, a tożsamość rynkowa orientuje się na globalny rynek, pragnąc utwierdzić pewien współczesny rodzaj kosmopolityzmu. Tożsamość rynkowa staje się fenomenem współczesnej kultury, poddając erozji tożsamość narodową i powodując transformację współczesnego społeczeństwa w społeczeństwo konsumpcyjne (J. Baudrillard, F. Jameson, Z. Bauman i inni). Kultura konsumpcyjna zorientowana jest na zapomnienie, a nie na pamięć. Właśnie dlatego w ramach takiego społeczeństwa nie może być wytworzona stała tożsamość. Oprócz tego, tożsamość kulturowa traci na znaczeniu jako narzędzie dla uporządkowania świata i orientacji w nim. Człowiek-konsument przebywa w stałym ruchu – on nabywa tożsamości, które pozwalają mu być oderwanym od fundamentalnych fenomenów kultury. Globalny rynek przyczynia się do homogenizacji i konwergencji kultury, co również ma wpływ na tożsamość narodową. Niemniej jednak chcemy zwrócić uwagę na to, że koncepcje homogenizacji i konwergencji nie uwzględniają złożoności świata kultury i w ten sposób można je poddać krytyce. Istnieją badania kulturoznawcze, które pokazują, że nie istnieje żadna kultura globalna, lecz jest ona splotem lokalnych kultur, subkultur, wspólnot zróżnicowanych etnicznie i narodowo. Nawet globalne treści i produkty są otwarte na różne interpretacje w różnych kulturach. Jednym ze skutków globalizacji jest wzrost pragnienia zachowania tradycyjnych wartości. Tak więc, w sytuacji globalizacji kwestia tożsamości mniejszości narodowych nie znika, lecz na odwrót staje się coraz bardziej istotna. Jedną z przyczyn obawy o tożsamość wśród przedstawicieli mniejszości narodowych jest coraz mniejsza moż40 Problem tożsamości mniejszości narodowych w perspektywie współczesnej filozofii polityki liwość wykorzystania poprzedniego doświadczenia kulturowego. Procesy kulturowe toczą się współcześnie bardzo szybko, wymagają one nowych strategii kulturowych i decyzji, dlatego nie odwołują się do doświadczenia i odrzucają je. 3. Upolitycznianie tożsamości a pamięć narodowa. Tożsamość mniejszości narodowych powstaje dzisiaj m. in. jako polityczny problem. Jest to związane z ogólnym zjawiskiem upolityczniania tożsamości, gdy walka polityczna nabiera charakteru kulturowego. Stanowi to swoistą rewizję współczesnej demokracji i liberalizmu pod kątem tego, czy dopuszczają one pluralizm tożsamości, a także filozofii polityki pod kątem tego, czy jest ona zdolna do refleksji, dotyczącej nowych fenomenów politycznych. Polityka kształtowania tożsamości związana jest z pojawieniem różnego rodzaju ruchów społecznych i etnicznych, które nalegają na odmienności własnej tożsamości i powodują przemiany w życiu politycznym. Biorą to pod uwagę m. in. przedstawiciele lewicowej filozofii polityki, aby wypracować dla siebie nowe strategie polityczne. Na przykład, Ch. Mouffe i E. Laclau piszą o tym w następujący sposób: „U podłoża owych przemian leży szereg nowych zjawisk, takich jak rozkwit nowych postaci feminizmu, pojawienie się ruchów protestu organizowanych przez mniejszości etniczne, narodowe i seksualne, walki o charakterze antyinstytucjonalnym na rzecz ochrony środowiska toczone przez grupy zmarginalizowane, ruch przeciwko rozprzestrzenianiu broni jądrowej, nietypowe formy sprzeciwu społecznego rodzące się w krajach należących do kapitalistycznych peryferii, czyniących naglącym zadanie teoretycznej rewizji naszych poglądów”6. Otóż, dzisiejszy problem upolityczniania tożsamości mniejszości narodowych pojawia się właśnie w tym ogólnym kontekście „rozkwitu” różnego rodzaju tożsamości w społeczeństwie. Upolitycznianie tożsamości może być rozumiane jako negatywny fenomen polityczny. F. Furedi, na przykład, twierdzi, że dzisiejsze społeczeństwo ma ograniczoną możliwość odpowiedzi na pytanie: kim jesteśmy. Jest to związane z ogólną inkluzją społeczną, która stanowi m. in. próbę odpowiedzi na żądanie uznania, które ma istotny wpływ na współczesny dyskurs polityczny7. Dla F. Furedi upolitycznienie tożsamości jest związane z zniknięciem prawdziwego sensu polityki. Problem tożsamości mniejszości narodowych związany jest m. in. z polityką pamięci narodowej. Ów związek wyjaśnia współczesne transformacje zarówno tożsamości, jak też pamięci narodowej. We współczesnej kulturze zmienia się stosunek Ch Mouffe, E. Laclau, Hegemonia i socjalistyczna strategia, Wrocław 2007, s. 3. Zob.: F. Furedi, Gdzie się podziali wszyscy intelektualiści?, Warszawa 2008, s. 132. 6 7 41 Dmytro Shevchuk polityki wobec pamięci. Jak pisze S. Kapralski: „Krajobrazy pamięci kontrolowane są przez instytucje władzy w różnym stopniu, a epoka późnej nowoczesności charakteryzuje się w tym względzie znaczną decentralizacją i ogólnym osłabieniem kontroli nad przestrzenią. Przestrzenie pamięci są współcześnie kształtowane przez skomplikowaną, policentryczną sieć oddziaływań, co prowadzi do swoistej demokratyzacji dostępu do możliwości wyrażania pamięci w przestrzeni oraz do ‘wielokulturowości pamięci’”8. Pamięć narodowa związana z dziejami tego lub innego narodu jako rodzaj pamięci kolektywnej może być rozumiana na dwa sposoby. Z jednej strony, jest ona wspomnieniami dużej ilości ludzi o zdarzeniach, w których brali oni udział; taki rodzaj pamięci historycznej można nazwać „masową pamięcią personalną”. Z drugiej strony, to zasady, które wykorzystują świadome własnej tożsamości podmioty dla organizacji historii narodowej. W tym drugim przypadku mamy do czynienia raczej z pewnymi ramami, które określają możliwości konstruowania pamięci narodowej, aniżeli z jej treścią9. Te dwa rodzaje pamięci historycznej są powiązane wzajemnie. Świadczą o tym procesy polityczne i społeczno-kulturowe dotyczące pamięci historycznej, na przykład w krajach postkomunistycznych. Upolitycznienie tożsamości mniejszości narodowych na gruncie polityki pamięci jest bardzo skomplikowanym procesem, ponieważ sięga głębokich mechanizmów funkcjonowania kultury. Pamięć jest jednym z podstawowych elementów kultury. Wskazuje na to, na przykład J. Łotman, który pisze: „Kultura jest kolektywnym intelektem i kolektywną pamięcią, czyli nadindywidualnym mechanizmem zachowania i przekazywania niektórych informacji (tekstów) oraz wypracowania nowych. W tym sensie przestrzeń kultury może być prezentowana jako przestrzeń określonej pamięci, czyli przestrzeń, w której granicach ogólne teksty mogą być zachowane i aktualizowane”10. Gdy chodzi o współczesną kulturę, możemy dostrzegać sprzeczności związane z pamięcią. Współczesna kultura charakteryzuje się, z jednej strony, bardzo krótką pamięcią społeczną, z drugiej zaś strony, ma narzędzia, które pozwalają zachowywać duże ilości informacji. Związane to m. in. z tym, że procesy społeczne i kulturowe odbywają się dzisiaj bardzo szybko, a dominacja kultury masowej wywiera negatywny wpływ na tradycje, które są skutecznym mechanizmem zachowania pamięci kulturowej. Gdy chodzi o aktualną politykę pamięci narodowej, możemy S. Kapralski, Pamięć, przestrzeń, tożsamość. Próba refleksji teoretycznej, w: Pamięć, przestrzeń, tożsamość, red. S. Kapralski, Warszawa 2010, s. 32. 9 Bardziej szczegółowo o tym zob.: T. Snyder, Memory of sovereignty and sovereignty over memory: Poland, Lithuania and Ukraine,1939-1999, in: Memory&Power in Post-war Europe. Studies in the Presence of the Past, ed. J.-W. Müller, Cambridge 2002, p. 39-58. 10 Ю. Лотман, Семиосфера, С.-Петербург 2000, c. 674. 8 42 Problem tożsamości mniejszości narodowych w perspektywie współczesnej filozofii polityki zwrócić uwagę na to, że w ramach współczesnej sfery politycznej mogą być skutecznie używane narzędzia manipulatywne, które za pomocą środków masowego przekazu, poprzez kreowania pseudozdarzeń lub nieobiektywnej interpretacji prawdziwych zdarzeń itd., będą zniekształcać pamięć narodową, a także tożsamość tej lub innej grupy narodowej. 4. Tożsamość Innego a inne tożsamości. W ramach współczesnej polityki kształtowania tożsamości ważnym fenomenem jest tożsamość Innego. Reprezentant tej lub innej mniejszości narodowej może być postrzegany przez większość narodową lub polityczną jako Inny. Ten problem dotyczy ogólnych mechanizmów funkcjonowania przestrzeni społeczno-kulturowej, która zawsze zmusza nas do spotykania z Innym/Obcym, a więc zmusza nas także do zidentyfikowania i zinterpretowania. Problem współczesnej kultury polega na tym, że kiedy chcemy identyfikować Innego nie czynimy tego bezpośrednio, lecz odwołujemy się do pewnych dyskursów (na przykład historycznych, politycznych, ideologicznych itd.). W ten sposób wytwarzamy coś na kształt tożsamości dyskursywnej Innego. Owe wytwarzanie tożsamości dyskursywnej jest związane z nadmiarem znaków i znaczeń, który powstaje na skutek swoistej „ekspansji semiotycznej”, charakteryzującej współczesną kulturę. We współczesnej filozofii możemy spotkać pojęcie tożsamości dyskursywnej, które pojawia się w kontekście ogólnej pewności filozofów, kulturoznawców, językoznawców co do tego, że w XX wieku miała miejsce swoista „rewolucja językowa”, wywołująca zmianę paradygmatów i akceptację nowej ontologii – dyskursywnej. Podstawową rolę odgrywają tutaj akty językowe i dyskursy. W ramach badań nad „rewolucją dyskursywną” możemy spotkać twierdzenia, że zjawiska dyskursywne odbywają się przede wszystkim w przestrzeni społeczno-psychologicznej, w procesie komunikacji między jednostkami, które odgrywają odpowiednie role komunikatywne, społeczne, kulturowe, ideologiczne, psychologiczne lub międzyosobowe11. Problem tożsamości w ramach nowej ontologii jest bardzo ważny i aktualny. Jak zauważa ukraiński badacz owej problematyki R. Dymereć, „Ogólnie rzecz biorąc, rozwiązanie zagadnienia tożsamości (jak zresztą rozwiązanie jakiegokolwiek zagadnienia) zależy przede wszystkim od dyskursu, w kontekście którego owo zagadnienie rozpatruje się”12. Problem tożsamości podmiotu w ramach dyskursu staje się bardziej Zob.: М. Макаров, Основы теории дискурса, Москва 2003. Р. Димерець, Ідентичність і традиція в контексті ідеї громадянського суспільства. (Роздуми з приводу «Політики визнання» Ч.Тейлора), в: Концепція мультикультуралізму, Київ 2005, http://www.philosophy.ua/ua/lib/books/research/?doc:int=187 11 12 43 Dmytro Shevchuk skomplikowany, ponieważ teoria dyskursu proponuje rozumienie podmiotu przede wszystkim jako subiektywną pozycję. Podmiot w ten sposób „traci” własną jaźń, jego identyfikacja uzależnia się od struktur dyskursu. Podmiot nie jest autonomiczny, określa się dyskursami i powstaje jako fragmentaryczny: „jego [podmiotu – D.S.] pozycja nie ustala się wyłącznie tylko jednym sposobem i jednym dyskursem, lecz najprawdopodobniej różnymi dyskursami przypisuje się mu wiele różnych pozycji”13. Związane jest to również z antykartezjanizmem jako cechą współczesnej filozofii, kiedy krytykuje się kategorię podmiotowości, występującą w filozofii Kartezjusza. Osobowość staje się zależną od warunków dyskursu. W językoznawstwie istnieje pojęcie „osobowości językowej”. Osobowość językowa jest to osobowość, która posiada całokształt właściwości dyskursywnych na poziomie wszystkich faz aktu intelektualnego, mianowicie zorientowanie oraz planowanie działań językowych i niejęzykowych, formułowanie planu działań w formie językowej, kontroli i korekcji (gdy jest taka potrzeba) działań językowych14. Odsyłając do tej definicji możemy stwierdzić, że realizacja potencjału dyskursywnych możliwości osobowości językowej zależy od sytuacji komunikatywnej. Także osobowość otrzymuje tożsamość w procesie realizacji konkretnych właściwości dyskursywnych: „o konkretnej osobowości językowej można mówić wyłącznie w przypadku realizacji w konkretnym dyskursie jej konkretnych właściwości dyskursywnych”15. Nie ma więc wątpliwości, że po „rewolucji lingwistycznej” w filozofii współczesnej znaczenie nadaje się właśnie językowi w tworzeniu tożsamości. Analizując problem tożsamości nowoczesnej, Ch. Taylor w pracy Źródła podmiotowości zaznacza, że jednym z kierunków badania jest analiza związków między nowoczesną tożsamością a współczesną epistemologią i filozofią języka. Jednym z aspektów owej analizy będzie zwrócenie uwagi na problem tożsamości dyskursywnej. Fenomen tożsamości dyskursywnej został zaprezentowany m. in. w teorii dyskursu E. Laclau i Ch. Mouffe. Dla autorów tej teorii charakterystycznym jest przekonanie, że teoria dyskursu skierowana jest na rozumienie tego, co jest społecznym w postaci konstruktu dyskursywnego. Tak więc, za pomocą narzędzi dyskurs-analizy mogą być wytłumaczone prawie wszystkie zjawiska społeczne. Teoria dyskursu E. Laclau i Ch. Mouffe – to połączenie postmarkzismu (który jest podstawą dla interpretacja zjawisk społecznych) a poststrukturalizmu (który daje narzędzia metodologiczne dla analizy dyskursów) we współczesnej filozofii polityki. Л. Дж. Филлипс, М. В. Йоргенсен, Дискурс-анализ. Теория и метод, Харьков 2004, c. 72. Por.: Язык, дискурс и личность, Тверь 1990, c. 52-53. 15 Tamże. 13 14 44 Problem tożsamości mniejszości narodowych w perspektywie współczesnej filozofii polityki E. Laclau i Ch. Mouffe twierdzą, że człowiek nabywa tożsamości dzięki pozycjonowaniu w dyskursach, które składają się ze zorganizowanego całokształtu znaków. „Tożsamość tworzy się dyskursywnie za pośrednictwem szeregów równoważności, w których znaki sortują się i powiązują się w przeciwieństwie do innych. Owe szeregi wyznaczają, czym jest podmiot i czym on nie jest”16. E. Laclau i Ch. Mouffe twierdzą, że dyskursy akceptują, odrzucają i negocjują różne rozumienia osobowości. Podmiot w tym przypadku pojawia się jako decentralizowany, ma on różne tożsamości w zależności od dyskursów, w których bierze udział. Tożsamość dyskursywna Innego powstaje na głębokim podłożu kulturowym. Ch. Taylor demonstruje to na przykładzie nierozłącznego związku między moralnością a istotą człowieka. Twierdzi, że najbardziej aktualna i ważna grupa wymagań w kulturze dotyczy szacunku do życia, nietykalności i dobrobytu Innego. Ch. Tylor zwraca uwagę, że owe wymagania naruszamy, gdy zabijamy Innych, przywłaszczamy to, co do nich należy, zastraszamy lub pozbawiamy ich spokoju, albo po prostu powstrzymujemy się, kiedy Inni doznają biedy. Oprócz tego, wyobrażenie Innego formuje się na podstawie dyskursu. Ch. Taylor uważa, że różne kultury, aby ograniczyć krąg obiektów otaczanych szacunkiem, zaprzeczają obecności u Innego jakiejś ważnej cechy, np. uważają, że pozbawieni szacunku nie mają duszy, albo nie są całkiem rozumni, czy wreszcie Inni przeznaczeni są przez Boga do zajmowania niższej pozycji społecznej itd.17 W ten sposób przedstawiciele pewnej kultury wytwarzają dyskurs Innego, który wyznacza sposób jego identyfikacji. Analizując tworzenie się tożsamości dyskursywnej Innego, chcemy zwrócić uwagę na to, że taka tożsamość ma sprzeczny stosunek do własnej nazwy Innego. Z jednej strony, dyskursywne określenie Innego można rozumieć jako nadawanie mu imienia lub nazwy. Jednak przy tym warto zauważyć, że nazwa, która została nadana w sposób dyskursywny, nie może być utożsamiana z własną nazwą, ponieważ często nie ma oczywistych zasad przyjęcia tej lub innej nazwy albo imienia Innego. Przeprowadzając analizę koncepcji tożsamości Ch. Taylora, S. Czerniak zwraca uwagę na to, że w świetle Taylorowskiej filozofii jedynym istotnym mostem między konwersacją a tożsamością człowieka jest imię. Człowiek otrzymuje imię nie dla tego, by odróżnić go od innych jednostek, lecz dla tego, by nadać mu właściwość, która daje możliwość albo ułatwia nawiązanie kontaktu społecznego. S. Czerniak zauważa, że ogłaszając imię osoby, ja „wołam” mojego ewentualnego rozmówcę i w ten sposób proponuję mu w bardziej lub mniej kategoryczny sposób udział w pewnej konwersa- Л. Дж. Филлипс, М. В. Йоргенсен, Дискурс-анализ. Теория и метод, Харьков 2004, c. 75. Por.: Ch. Taylor, Źródła podmiotowości. Narodziny tożsamości nowoczesnej, Warszawa 2001. 16 17 45 Dmytro Shevchuk cji18. Odwołując się do pracy Ch. Taylora Źródła podmiotowości, odnajdziemy idee, że nawoływanie do rozmowy jest wstępnym warunkiem rozwoju ludzkiej tożsamości i pierwsze imię nadają właśnie pierwsi rozmówcy. Ogólnie rzecz biorąc, imię jest zawsze działającym źródłem językowym gotowości komunikatywnej jednostki. Ze względu na to, co zaznaczyliśmy powyżej, możemy stwierdzić, że tożsamość dyskursywna jest „wtórnym” nazywaniem Innego, ponieważ nie przewiduje niezbędności tego, że Inny zawsze będzie reagować na imię lub nazwę, które zostały mu przypisane w ramach pewnego dyskursu. Dyskurs powinien nabyć legitymizacji dla Innego, aby on zaakceptował tożsamość dyskursywną. Tożsamość dyskursywną można porównać z tożsamością dziejową. Ten typ tożsamości szegółowo analizuje H. Lübbe19. Uważa, że tożsamość podmiotów może być prezentowana wyłącznie za pomocą ich dziejów, ponieważ podobna tożsamość zawsze mieści więcej od tego, co można zrozumieć z analizy warunków aktualnego czasu. Innymi słowy, rozumienie tego, kim naprawdę jest podmiot – to rezultat dziejów. Analizując fenomen tożsamości dziejowej, chcemy zwrócić uwagę na aspekt narratywny owej tożsamości przez jej włączenie w dyskurs. Po pierwsze, podmiot ujawnia własną tożsamość dziejową w procesie komunikacji. Po drugie, podmiot jest wyobcowany z procesu identyfikacji, ponieważ w stosunku do dziejów, które tworzą tożsamość, podmiot, według H. Lübbe, jest „referencyjnym podmiotem opowiadania owych dziejów”. Dyskurs Innego jest w ten sposób prezentowany jako konstruowanie jego dziejów. Podobne konstruowanie może bazować na tworzeniu mitów historycznych, które mogą całkowicie „wyłączyć” postrzeganie dziejów Innego oraz jego tożsamości dziejowej na podstawie refleksji krytycznej. Przykładem dyskursywnej identyfikacji Innego jest orientalizm, którego koncepcja została zaprezentowana w pracy E. Saida. Orientalizm – to specyficzny sposób postrzegania Wschodu, który jest przede wszystkim projektem kulturowym. Wschód w ramach orientalizmu jest produktem właśnie tożsamości dyskursywnej. Podobna tożsamość wytwarza się na podstawie wiedzy, która daje władzę nad Wschodem. A więc orientalizm według E. Saida jest formą radykalnego realizmu. S. Czerniak, Kontyngencja, tożsamość, człowiek. Studia z antropologii filozoficznej XX wieku, Warszawa 2006, s. 180. 19 H. Lübbe, Geschichtsbegriff und Geschichtsinteresse. Analytik und Pragmatik der Historie, Basel/ Stuttgart 1977, s. 145-154. 18 46 Problem tożsamości mniejszości narodowych w perspektywie współczesnej filozofii polityki Tożsamość Wschodu, która wytwarza się w ramach orientalizmu, jest rezultatem tego, jak rzeczywistość przetwarza się na tekst. Charakteryzując orientalizm, E. Said twierdzi, że ma on kumulacyjną i korporacyjną tożsamość, świadczącą na korzyść tego, że tożsamość Innego wytwarza się tutaj w ramach określanego dyskursu. W ramach owego dyskursu przeprowadza się interpretację Wschodu20. Czy jest możliwość uniknięcia dyskursywnej tożsamości Innego, która może wytworzyć nieporozumienie, np. między przedstawicielami różnych narodów, albo być przyczyną konfliktów czy wykorzystywania kulturowego? Filozofia daje pozytywną odpowiedź na to pytanie. Możemy, na przykład, odwołać się do propozycji fenomenologii, a mianowicie fenomenologicznej ksenologii B. Waldenfelsa. Problem, na który zwraca uwagę niemiecki filozof, polega na tym, że kiedy spotykamy się z Innym, Obcym, wtedy od razu włączamy jego przedrozumienie. W ten sposób logos Obcego wyczerpuje się. Możemy powiedzieć, że automatycznie wprowadzamy Innego, Obcego w pewien dyskurs, który określa reguły tworzenia jego tożsamości. Według B. Waldenfelsa, sytuację można zmienić, jeżeli zrezygnujemy z prostego określenia, czym jest Obce i będziemy postrzegać go jako wezwanie, zmuszanie, wołanie, na które powinniśmy dać odpowiedź21. Możemy dopełnić, że w tym przypadku będziemy pragnąć wyjść poza dyskurs i postrzegać całokształt fenomenu Innego, Obcego, odnajdując jego sens. Przy podobnym spotkaniu z Innym nie ma miejsca decentralizacja podmiotu. Tak więc pozadyskursywne spotkanie z Innym jest kontekstem kształtowania jego autentycznej tożsamości. 5. Multikulturalizm jako realizacja tożsamości mniejszości narodowych. W ramach współczesnej filozofii polityki jedna z najbardziej znanych propozycji rozwiązania problemu tożsamości mniejszości narodowych oraz uznania Innego za równego sobie jest związana z koncepcją multikulturalizmu. Według koncepcji multikuluralizmu, wielokulturowość wspólnot wymaga określenia strategii działalności instytucji państwowych oraz obywatelskich, które kształtują podstawy społeczeństwa. Jak pisze Amy Gutmann we wstępie do znanego eseju Ch. Taylora The Politics of Recognition, „Trudno w naszych czasach odnaleźć jakieś społeczeństwo demokratyczne czy społeczeństwo na drodze do demokratyzacji, gdzie nie odbywa się jakaś znacząca dyskusja, dotycząca kwestii, czy powinny instytucje publiczne Zob.: E. Said, Orientalism, London 1977. Б. Вальденфельс, Своя культура и чужая культура. Парадокс науки о “Чужом”, http:// anthropology.rinet.ru/old/6/wald.htm 20 21 47 Dmytro Shevchuk w większym stopniu uznawać tożsamości mniejszości narodowych oraz społecznych, które mają własną kulturę, lecz pozbawieni są możliwości jej zachowania i rozwijania (disadvantaged)”22. Filozofowie, którzy odwołują się do koncepcji multikulturalizmu, pragną ustalić na czym polega uznanie tożsamości mniejszości narodowych we współczesnych społeczeństwach demokratycznych. Wśród najbardziej znanych filozofów, którzy analizują ów problem, możemy wskazać W. Kimlickę i Ch. Taylora. Multikulturalizm można ująć jako produkt postmodernizmu, który prezentuje idee decentralizacji i odrzucania dominujących systemów kulturowych i aksjologicznych, a więc, etnocentryzmu. W tej sytuacji realizuje się idea kulturowego i społecznego relatywizmu. Multikulturalizm jako fenomen postmodernizmu może być uważany za próbę modernizacji postmodernizmu w tym sensie, że za pomocą praktyki multikulturalistycznej powoduje, iż wielość przestaje być ruchomą i otwartą, ale staje się zamkniętą i rejestrowaną, co było charakterystycznym dla okresu modernizmu23. Problem multikulturalizmu związany jest bezpośrednio z kwestią tożsamości mniejszości narodowych. Na to wskazuje m. in. Ch. Taylor, który twierdzi, że wcześniej ogólne uznanie było wbudowane w tożsamość, która była społecznie określona na podstawie kategorii, których nikt nie poddawał w wątpliwość, a wszyscy postrzegali jako coś, co jest należyte. Współczesna sytuacja w kulturze problematyzuje tożsamość i uznanie, ponieważ one nie rozumieją się jako samooczywiste. Ch. Taylor twierdzi, że dzisiaj tożsamość nie ma uznania a priori, ono powinno być zdobyte. Ogólnie rzecz biorąc, pojęcie multikulturalizmu ma wiele definicji. Szczególną popularność multikulturalizm zdobył w połowie lat 90. XX wieku. Podstawową ideą multikulturalizmu jest włączenie w życie społeczeństwa grup i wspólnot, które istotnie różnią się w porównaniu z większością. Owo włączenie powinno być przeprowadzone na zasadzie zachowania przez grupy mniejszościowe własnej tożsamości. W ten sposób celem multikulturalizmu ma być realizowanie go jako projektu społecznego. Jak pisze O. Jarosz, „Ten projekt był podstawą polityki ‘odmienności’ lub ‘wciągania’, która była zorientowana nie tylko na zachowanie odrębnych kultur, ale również skierowana na to, by te kultury transformowały się właśnie w celu aktywnego ich udziału w życiu obywatelskim i politycznym. Przy czym państwo rezygnuje z unifikacyjnego konceptu ‘obywatelstwa’ na korzyść koordynacyjnego, który kon- A. Gutmann, Introduction, in: Multiculturalism: Examining the Politics of Recognition, ed. Amy Gutmann, Princeton 1994, p. 3. 23 Bardziej szczegółowo o tym w: Т. Кулікова, Мультикультуралізм: соціально-методологічний аспект, Харків 2006. 22 48 Problem tożsamości mniejszości narodowych w perspektywie współczesnej filozofii polityki statuje równość we wciąganiu wszystkich grup do społeczeństwa”24. Na podstawie przetwarzania multikulturalizmu w projekt społeczny realizuje się polityka uznania, która bezpośrednio dotyczy sytuacji mniejszości narodowych w społeczeństwie. Koncepcja polityki uznania we współczesnej filozofii polityki została zaprezentowana m. in. przez Ch. Taylora. Twierdzi on, że polityka uznania jest jedną z sił ruchomych współczesnej polityki, ponieważ wymóg uznania wysuwają różne grupy społeczne i kulturowe. Polityka uznania ma ścisły związek z tożsamością. Jak twierdzi Ch. Taylor, sens twierdzenia o związku między uznaniem a tożsamością polega na tym, że nasza tożsamość częściowo formuje się przez jej uznanie lub nieobecność podobnego uznania, a często przez nieprawdziwe uznanie, ponieważ dla człowieka albo grupy ludzi można dokonać prawdziwej szkody, prawdziwego zniekształcenia, jeżeli ludzie lub społeczeństwo odzwierciedlają ich w ograniczony, poniżający czy pogardliwy sposób. Nieuznanie albo nieprawdziwe uznanie może przynieść szkody, być formą ucisku, osadzając człowieka w błędnym, zniekształconym i ograniczonym sposobie bycia. Uznanie jest więc życiową potrzebą jednostki oraz fundamentem tożsamości. Ch. Taylor uważa, że geneza ludzkiego umysłu nie jest monologiczną – czymś takim, co każdy samodzielnie osiąga, ona jest dialogiczną. Warto wspomnieć o tym, że ważnym zagadnieniem współczesnej filozofii jest dialogiczny stosunek do świata (na przykład, M. Buber, M. Bahtin, E. Levinas i inni). Odwołując do rozważań na temat problemu dialogu, możemy stwierdzić, że właśnie rozwój dialogicznego stosunku do Innego pozwala na autentyczną realizację tożsamości mniejszości narodowych. Tożsamość osoby zależy od dialogicznych stosunków z Innymi. Pojawia się jednak pytanie, na ile multikulturalizm może zapewnić realizację tożsamości mniejszości narodowych w warunkach, w których znajduje się współczesne społeczeństwo? Mimo, że zwolennicy multikulturalizmu pragną pokazać jego skuteczność i możliwości w rozwiązaniu współczesnych problemów państw wielokulturowych, multikulturalizm często jest postrzegany jako teoria i projekt społeczno-polityczny dość sprzeczny. Niektórzy filozofowie (np. S. Žižek) twierdzą, że zasady multikulturalizmu są błędne. Ze swojej strony, możemy zwrócić uwagę na ograniczoność samego pojęcia multikulturalizmu. Jak pisze S. Prolejew, „termin ‘multikulturalizm’ wykorzystuje się przeważnie w kontekście liberalnego społeczeństwa dla oznaczenia wewnętrznych różnic, charakterystycznych dla tego społeczeństwa – tych, które nie uchylają О. Ярош, Мультикультуралізм і криза довіри: межі толерантності, в: Концепція мультикультуралізму, Київ 2005, http://www.philosophy.ua/ua/lib/books/research/?doc:int=187 24 49 Dmytro Shevchuk jednolitego porządku normatywnego”25. A więc, istnieje również pewna niezgodność między znaczeniem terminu „multikulturalizmu”, który używany jest w filozofii polityki a sytuacją wielokulturowości w świecie. 6. Liberalizm a tożsamość mniejszości narodowych. Inną możliwością rozwiązania problemu tożsamości mniejszości narodowych oraz alternatywą dla multikulturalizmu jest koncepcja liberalizmu agonistycznego, która we współczesnej filozofii polityki została zaprezentowana przez brytyjskiego filozofa Johna Gray’a. Owa koncepcja prezentuje rozumienie polityczności jako agonizmu. W pracach Johna Gray’a prezentuje się stanowisko pluralizmu, przewidującego swoistą wersję postoświeceniowej antropologii. John Gray twierdzi, że pluralistyczna perspektywa, której on broni, jest skierowana na unieważnienie i osłabienie tragicznego charakteru tożsamości kulturowych, które zawsze były wojownicze. Owe osłabienie ma być przeprowadzone za pomocą tworzenia instytucji i praktyk pokojowego współistnienia. Filozofia polityki Johna Gray’a przedstawia samorefleksję liberalizmu oraz jego krytykę po to, by określić nowe zadania teorii liberalnej i w ten sposób wyznaczyć jej perspektywy rozwoju w przyszłości. Krytyka projektu liberalnego dotyczy zasad i wartości, które leżą u jego podstaw. John Gray twierdzi, że stopień bezsilności zasad, które biorą początek w projekcie liberalnym, jest na tyle poważny, że daje podstawy do zrezygnowania z uniwersalistycznych nadziei teorii liberalnej. Wpływ na współczesny stan liberalizmu ma zmierzch oświeceniowego oczekiwania zniknięcia partykularnych związków narodowych i religijnych oraz stopniowe wyrównanie albo marginalizację odmienności kulturowych w życiu ludzi. Przyczyną kryzysu oświecenia była błędna antropologia, w ramach której odmienności kultur były rozpatrywane jako przypadkowość w dziejach. Postęp historyczny pokazuje, że tożsamości kulturowe odgrywają bardzo ważną rolę dla bytu człowieka. Pierwotną właściwością rodu ludzkiego jest pluralizm i różnorodność tożsamości kulturowych. Liberalizm postoświeceniowy może być paradygmatem dla realizacji autentycznej polityki mniejszości narodowych, ponieważ jest on liberalizmem agonistycnym. Terminem „liberalizm agonistyczny” J. Gray określa kierunek teorii liberalnej, który sięga idei filozoficznych I. Berlina (warto zwrócić uwagę na to, że termin „liberalizm agonistyczny” J. Gray po raz pierwszy używa w pracy poświęconej wła- С. Пролеєв, По той бік мультикультуралізму: сугестивність вимог проти раціональності визнання, в: Концепція мультикультуралізму, Київ: Стилос, 2005, http://www.philosophy. ua/ua/lib/books/research/?doc:int=187 25 50 Problem tożsamości mniejszości narodowych w perspektywie współczesnej filozofii polityki śnie temu filozofowi26). W pracach J. Gray’a została podana następująca definicja: liberalizm agonistyczny – to rodzaj liberalizmu, który bazuje nie na wyborze, ale na granicach wyboru racjonalnego, nakładających się na niego wyborem radykalnym, który często trzeba dokonywać pomiędzy wartościami, które zgodnie ze swoją istotą są sprzecznymi, często zasadniczo są niezgodne między sobą, a czasami nie poddają się racjonalnemu porównaniu. Z tej definicji wynika, że liberalizm agonistyczny nie jest wyłącznie konstruktem teoretycznym, lecz odwołuje się również do filozofii praktycznej, ponieważ stanowi próbę zastosowania go w ramach moralnej teorii pluralizmu wartości. Liberalizm agonistyczny uwzględnia to, że kultura społeczeństwa w warunkach współczesnego pluralizmu może mieć bardzo skomplikowaną strukturę wewnętrzną, ponieważ ma mechanizmy współistnienia różnych tradycji i stylów życia. W ten sposób przewiduje się lojalność, która będzie zwrócona do konkretnej formy życia społecznego, a nie do abstrakcyjnych zasad. 7. Uwagi końcowe. Problem tożsamości powinien być rozwiązywany w ten sposób, by przedstawiciele mniejszości narodowych mieli możliwości być Innym w społeczeństwie. Oprócz tego, trzeba to realizować tak, aby „bycie Innym” miało za własną podstawę nie ksenofobię, lecz ksenologię, kiedy to Inność nie jest eksploatowana kulturowo przez większość. Wymaga to filozoficznych rozważań na temat aktualnych problemów politycznych i kulturowych dotyczących kwestii tożsamości. Owe rozważania powinny wskazać i zrozumieć negatywne skutki współczesnych procesów, które zachodzą w społeczeństwie, np. negatywny wpływ globalizacji, czy skutki zmiany zasad tworzenia tożsamości na podstawie pamięci narodowej. Gdy chodzi o teoretyczne rozwiązania filozoficzne kwestii autentycznej realizacji polityki kształtowania tożsamości mniejszości narodowych, to powinny one uwzględniać aktualną sytuację wielokulturowości, być dosyć krytycznie nastawionymi w stosunku do projektów uniwersalistycznych. Oprócz tego, podobne propozycje ze strony filozofów powinny zakładać swoistą ontologię, która pozwala na realizację zasad wytworzonych w ramach filozofii polityki. Multikulturalizm, który jest najbardziej rozpowszechnionym projektem filozoficznym dla realizacji polityki wielokulturowości, ma znaczące ograniczenia. Jednym z nich jest niekrytyczny stosunek do liberalizmu, z którego wypływa. A więc, Zob.: J. Gray, Isaiah Berlin, Princeton 1997, p. 189. 26 51 Dmytro Shevchuk krytyka multikulturalizmu i jego sprzeczności we współczesnej filozofii polityki jest całkiem uzasadniona. Alternatywą do koncepcji multikulturalizmu jest rozumienie polityki kształtowania tożsamości mniejszości narodowych jako tworzenie się politycznej ontologii, bazującej na agonistyczności. Rozumienie polityczności jako agonizmu pozwala przezwyciężyć powszechne rozumienie polityczności jako antagonizmu (zaprezentowane m.in. w politycznej filozofii Carla Schmitta). W ten sposób różne grupy narodowe i ich tożsamości nie postrzegają się nawzajem jako wrogie. Podobne propozycję filozofii polityki mogą mieć bezpośredni wpływ na praktykę polityczną współczesnych państw demokratyczno-liberalnych, rozwiązując ostre problemy tożsamości różnych grup, w tym także mniejszości narodowych. 52 Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6) Magdalena Cześniak-Zielińska PWSZ w Zamościu [email protected] Sztuka i polityka: awangarda w porewolucyjnej Rosji Art and Politics: avant-garde in post-revolutionary Russia Streszczenie: Artykuł dotyczy awangardy rosyjskiej, której początków należy szukać w pierwszych latach XX wieku. Założenia artystyczne awangardy ewoluowały pod wpływem wydarzeń z lat 1914 – 1918, zwłaszcza rewolucji rosyjskich, wojny domowej i wojny z Polską. W latach rewolucji i w trakcie wojny domowej wielu lewicowych artystów włączyło się w zarządzanie instytucjami artystycznymi w bolszewickiej Rosji. Zarazem ich twórczość coraz częściej stawała się narzędziem komunistycznej propagandy. Kres awangardzie w sensie artystycznym przyniosło zadekretowanie realizmu socjalistycznego w sztuce, literaturze i filmie. Słowa kluczowe: sztuka, awangarda, Rosja, komunizm, propaganda Summary: This article deals with the Russian avant-garde, whose origins must be sought in the early years of the twentieth century. Ideas of the avant-garde art evolved under the influence of the First World War, the Russian revolutions, the Civil War and the Polish-Bolshevik War of 1920. Between the years 1917-1918 and during the Civil War many left-wing artists joined the management effort of artistic institutions in Soviet Russia. At the same time their work became more and more a tool of communist propaganda. The decree on socialist realism in art, literature and film brought the end to the artistic avant-garde. Keywords: art, avant-garde, Russia, communism, propaganda 53 Magdalena Cześniak-Zielińska 1. Wprowadzenie. Zmiany społeczno-polityczne zachodzące w Rosji na przełomie XIX i XX wieku wpłynęły na postrzeganie sztuki i postawy artystów rosyjskich. Nie można jednoznacznie określić, co było bezpośrednim katalizatorem tworzenia się kierunku zwanego awangardą, zapewne jednak osłabienie władzy, odwilż społeczno-polityczna po wydarzeniach z lat 1905-1906 i utworzenie namiastki parlamentu, jaką była I Duma Państwowa, wreszcie zacofanie ekonomiczne kraju i coraz wyraźniej zauważalne nastroje rewolucyjne, sprzyjały eksperymentom artystycznym, których twórcy poszukiwali nowych środków wyrazu i technik. Zanim jeszcze nastąpiła abdykacja ostatniego cara Rosji Mikołaja II Romanowa, i co za tym idzie zmiany w strukturze ustrojowej państwa, kultura i sztuka rosyjska, rozwijając się niezwykle dynamicznie, wkroczyła na nowe tory. Artykuł dotyczy genezy i rozwoju zjawiska awangardy artystycznej w Rosji, zarówno w jej wymiarze twórczym, jak i społeczno – politycznym1. Awangarda, której genezy upatrywać należy w pierwszych latach XX wieku, ewoluowała pod wpływem wydarzeń z lat 1914-1918, zwłaszcza rewolucji rosyjskich, wojny domowej i wojny z Polską, zaś jej założenia artystyczne i deklarowane cele ulegały ciągłym fluktuacjom, odzwierciedlając w pewnym stopniu przemiany społeczne w Kraju Rad i znaczenie środowisk artystycznych w państwie. Artyści zaliczani do awangardy, po październiku 1917 r. mający względną swobodę tworzenia (pod warunkiem nie przeciwstawiania się bolszewikom), z biegiem lat stawali się – nolens volens – narzędziem komunistycznej propagandy, aby ostatecznie „polec” w konfrontacji z realizmem socjalistycznym, zadekretowanym przez stalinizujący się aparat państwowy. 2. Początki i rozwój awangardy rosyjskiej (do 1917 roku). Pojawienie się awangardy było skuteczną próbą zerwania z przeszłością, co w kontekście sztuki odnosiło się do znużenia realizmem historycznym, reprezentowanym przez tzw. pieredwiżników (Wiktor Wasniecow, Iwan Nikołajawicz Kramskoj, Grigorij Miasojedow, Ilja Riepin, Wasilij Surikow), a także symbolizmu o charakterze mistycznym, którego przedstawicielami byli m.in. Michaił Nesterow, Michaił Wrubel, Mikołaj Roerich. Z polskich autorów, zajmujących się tym problemem, wspomnieć trzeba przede wszystkim prace Piotra Piotrowskiego i Andrzeja Turowskiego: P. Piotrowski, Artysta między rewolucją i reakcją. Studium z zakresu etycznej awangardy rosyjskiej, Poznań 1993; A. Turowski, Między sztuką a komuną. Teksty awangardy rosyjskiej 1910-1932, Kraków 1998; tegoż, Wielka utopia awangardy. Artystyczne i społeczne utopie w sztuce rosyjskiej 1910-1930, Warszawa 1990. 1 54 Sztuka i polityka: awangarda w porewolucyjnej Rosji Awangarda w sztuce rosyjskiej, podobnie jak w Europie Zachodniej, pojawiła się w pierwszej dekadzie XX stulecia, i rozwijała do lat trzydziestych, a więc do momentu wprowadzania realizmu socjalistycznego, będącego jedną z nieco późniejszych konsekwencji rewolucji bolszewickiej. Warto wspomnieć, iż pod koniec XIX i na początku XX w. kontakty między artystami z Europy Zachodniej i Imperium Rosyjskiego rozwijały się bardzo owocnie, czego wyrazem były częste prezentacje dzieł podczas wielu wystaw. Zachód był pod wrażeniem rosyjskiej „orientalności”, Rosja zaś zafascynowana modernizmem, głównie paryskiej belle epoque2. Rosyjski magazyn „Złote Runo”, będący organem prasowym grupy artystycznej „Błękitna Róża”, wychodzącym od 1906 r. przy udziale środków finansowych kolekcjonera Nikołaja Riabuszyńskiego, zorganizował trzy istotne ekspozycje francusko-rosyjskie, z których zwłaszcza dwie odbiły się szerokim echem. I Salon Złotego Runa miał miejsce w Moskwie w 1908 r. i zaprezentowano na nim ok. 300 obrazów i rzeźb, spośród których wymienić można m.in. prace tak znamienitych twórców, jak Pierre Bonnard, Paul Cezanne, Maurice Denis, Paul Gauguin, Camille Pissarro, August Renoir, Alfred Sisley, Vincent van Gogh, a także Natalia Gonczarowa, Michaił Łarionow, Piotr Utkin, Martiros Sarayan. Podczas drugiej ekspozycji, która odbyła się w 1909 r., wystawiono prace głównie artystów rosyjskich, m.in. Roberta Falka, Natalii Gonczarowej, Kuźmy Pietrow-Wodkina, ale także dzieła Maurice’a de Vlamincka, Alberta Marquet’a, Henry Matisse’a oraz obraz zatytułowany Wielki akt, autorstwa Georges’a Braque’a, będący jednym z pierwszych dzieł prekubizmu europejskiego. Jak podkreślił Andrzej Turowski, powstająca sztuka awangardowa w Rosji bardzo dynamicznie przyjmowała nowinki zachodnioeuropejskie, jednak nieustannie odwoływała się i opierała na własnej lokalnej tradycji3. Od około 1910 r. zauważalne jest wśród artystów stopniowe zrywanie z mistycznym rosyjskim symbolizmem oraz realizmem historycznym. To również okres wzmożonego tworzenia się zrzeszeń artystycznych. W 1909 r. powstała grupa „Walet Karowy”, działająca do 1917 r., chociaż związani z nią artyści tworzyli oczywiście i potem4. Do grona członków grupy należeli m.in. Dawid Burluk, Robert Falk, Natalia Gonczarowa, Piotr Konczałowski, Aleksander Kuprin, Aristarch Lientułow, Michaił Łarionow, Kazimierz Malewicz, Ilja Maszkow. Wspólnie zorganizowali szereg wystaw na terenie kraju, rozpoczynając od moskiewskiej z grudnia 1910 r., uważanej Tegoż, Między sztuką a komuną, s. 11-15. C. Gray, The Russian experiment in art 1863-1922, New York 2007, s. 9-65. 4 O. P. Małkowa, Tworczestwo chudoznikow „Bubnowo Waleta” wtoroj połowiny 1910-1950-ch gg. Socjokulturyje i plasticzeskije aspekty, dysertacja kandydacka napisana pod kierunkiem prof. W. A. Leniaszyna, Sankt-Peterburg 2006. 2 3 55 Magdalena Cześniak-Zielińska za pierwszą ekspozycję tworzącej się awangardy rosyjskiej. Udział w niej wziął również Wassily Kandinski związany twórczo z niemieckim ekspresjonizmem, który to nurt miał duże znaczenie dla powstającego w tym okresie obrazu w sztuce rosyjskiej. Samo ugrupowanie „Walet Karowy” nazwę swą przyjęło od znaku widniejącego na carskim uniformie więziennym katorżników, co mogło być dwojako odczytane, z jednej strony jako prześmiewczy, futurystyczny gest, ale również w kontekście politycznym, jako stanowcza i krytyczna postawa wobec sytuacji w państwie5. Kolejną grupą artystyczną utworzoną w Petersburgu na gruncie awangardy był „Związek Młodzieży”, działający w latach 1910-1914, a następnie 1917-1919. W skład ugrupowania wchodzili m.in. Paweł Fiłonow, Helena Guro, Władimir Markow, Michaił Matiuszin, Olga Rozanowa. Wystawy organizowane przez grupę prezentowały bardzo wysoki poziom artystyczny, a ponadto zbliżały do siebie środowiska plastyków Moskwy i Petersburga. Jednak pierwsza wystawa „Związku Młodzieży” odniosła znaczący sukces dzięki Salonowi zorganizowanemu przez Wladimira Izdebskiego w Odessie. Oznaczała ona początek tzw. szkoły monachijskiej w Rosji. W. Izdebski, W. Kandinski oraz Alexiej von Jawlensky byli członkami-założycielami powstałego w Monachium w 1909 r. „Neuekünstlervereinigung”. To niemieckie ugrupowanie artystów malarzy było jądrem utworzonego w 1911 r., na skutek sporu, jaki miał miejsce wewnątrz „Neuekünstlervereinigung”, ruchu „Der Blaue Reiter” (Błękitny Rycerz). Rok później została zorganizowana w Monachium ekspozycja grafiki, na której znalazły się prace nie tylko artystów tworzących w Niemczech (W. Kandinski, A. Jawlensky), ale także Natalii Gonczarowej, Michaiła Łarionowa, Kazimierza Malewicza. W wyniku konfliktów programowych wewnątrz „Waleta Karowego” koncentrujących się głównie na budowaniu wizji nowoczesności, niekoniecznie ukierunkowanej na Europę Zachodnią, Łarionow wystąpił z ugrupowania i założył stowarzyszenie o nazwie „Ośli Ogon”, skupiając wokół siebie wielu innych artystów. Jedyna wystawa zorganizowana przez tą grupę miała miejsce w marcu 1912 r. w Moskwie i zatytułowano ją Ośli Ogon właśnie, od nazwy ugrupowania. Była to ekspozycja, na której zaprezentowano głównie dzieła „wielkiej czwórki”, a więc Łarionowa, Gonczarowej, Malewicza i Władimira Tatlina. Ponadto znalazły się na niej prace m.in. Aleksandra Szewczenki i Marca Chagalla, przy czym przysłał on tylko jeden obraz, podczas gdy inni członkowie ugrupowania poza Malewiczem, który zaprezentował 23 obiekty, wystawiło po 15 prac6. W. Baraniewski, Nowa sztuka dla nowego człowieka, w: Sztuka Świata, t. IX, Warszawa 1996, s. 115-117; J. Bowlt, The Failed Utopia: Russian Art. 1917-1932, „Art in America”, 1971 July-August, s. 40. 6 C. Gray, s. 93-135. 5 56 Sztuka i polityka: awangarda w porewolucyjnej Rosji Pomimo wielu konfliktów wewnątrz artystycznych ugrupowań awangardowych w Rosji o podłożu teoretycznym, konkurowaniu w udziale w poszczególnych wystawach, łączyło je wiele wspólnych cech, a na pewno radykalizm. Przejawiał się on m.in. w poszukiwaniu nowych środków wyrazu i technik, zerwaniu z akademizmem, tradycją, a także w drukowanych i słownych deklaracjach krytycznych wobec tradycji. Malarze odwoływali się do kubizmu i futuryzmu, korzystając z nowo wypracowanych technik, np. kolażu, przekształcając powierzchnię i fakturę. Warto zaznaczyć, że nie było to tylko wierne powielanie zachodnioeuropejskich kolegów, ale również tworzenie własnych kierunków. Jednym z nich był kubofuturyzm, który pojawił się w pracach Malewicza (np. Kobieta z wiadrami i dziecko, 1910-1911 r., Sianokosy, 1911 r., Żniwa, 1911 r., Drwal, 1911 r., Ostrzyciel noży, 1912 r.), Gonczarowej (np. Żniwa 1910 r., Chłopi zrywający jabłka, 1911 r., Kolarz, 1912-1913 r.), a także Dawida Burliuka (Głowy, 1911 r.). Innym kierunkiem stworzonym w tym czasie w Rosji był promienizm, zwany łuczyzmem, a we Francji rayonizmem. Ogłoszony przez Łarionowa w dniu 24 marca 1913 r. podczas wystawy moskiewskiej zatytułowanej „Tarcza” manifest promienizmu w sztuce rozpropagował idee tego kierunku. Zaprzeczając włoskiemu futuryzmowi i francuskiemu kubizmowi, miał stanowić oryginalną rosyjską wersję sztuki modernistycznej7. Jak pisał Łarionow: Malarstwo jest samowystarczalne, ma własne formy, barwę i brzmienie. Promienizm ma na uwadze formy przestrzenne, które mogą powstawać z przecięcia się odbitych promieni różnych przedmiotów, formy wyodrębnione przez wolę malarza (…). Oficjalnie promienizm wychodzi z następujących założeń: Promieniowania dzięki światłu odbitemu (w przestrzeni międzyprzedmiotowej tworzy to jak gdyby barwny pył). Teoria promieniowania. Promieniowanie radioaktywne. Promienie ultrafioletowe. Refleksy. Naszym okiem nie odbieramy przedmiotu istniejącego jako takiego w takiej postaci, jak przedstawia się go zwykle na obrazach przy zastosowaniu jakiegoś sposobu. Odbieramy sumę promieni wychodzących ze źródła światła, odbitych od przedmiotu i trafiających w pole naszego widzenia. Jeżeli więc chcemy namalować dokładnie to, co widzimy, powinniśmy namalować właśnie sumę promieni odbitych od przedmiotu8. Dyskusje i spory nad koncepcją postrzegania sztuki przez awangardowych artystów rosyjskich trwały nie tylko do wybuchu pierwszej wojny światowej, ale przeniosły się na lata powojenne. Wydawałoby się, że między dziełami podporządkowanymi sprawom społecznym a działalnością twórców awangardowych istniała przepaść. Jednakże dążyli oni do głębokich zmian nie tylko w sztuce, lecz we wszystkich dziedzinach życia. Na przewrót w państwie oczekiwała większość niepokornego 7 8 A. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 76-78; W. Braniewski, s. 116. M. Łarionow, Promienizm, w: A. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 78-84. 57 Magdalena Cześniak-Zielińska środowiska intelektualnego, nowatorscy myśliciele, literaci, a także większość artystów. Wszak wybuch wojny poprzedziły wspomniane już wydarzenia tzw. rewolucji 1905 roku, które wywarły głęboki wpływ na życie społeczno-polityczne Rosji, w tym ukonstytuowanie się I Dumy Państwowej9. W latach 1913-1915 zaczęły się zarysowywać, z czasem coraz bardziej widoczne, dwa główne podziały w środowisku artystycznym Rosji. Szczególnie wyraźny spór toczył się między Malewiczem a Tatlinem. Zorganizowana w Petersburgu w lutym 1915 r. wystawa zatytułowana Tramwaj W miała wówczas ogromne znaczenie dla dynamiki awangardy rosyjskiej przechodzącej od wspomnianego już kubofuturyzmu do nowych koncepcji, takich jak suprematyzm i konstruktywizm. Na ekspozycji, która została nazwana „pierwszą futurystyczną wystawą obrazów”, prace swoje wystawili: Ksenia Bogusławska, Aleksandra Ekster, Iwan Klun, Kazimierz Malewicz, Aleksy Morgunow, Lubow Popowa, Iwan Puni, Olga Rozanowa, Władimir Tatlin, Nadieżda Udalcowa. Tatlin po raz pierwszy pokazał swoje eksperymentalne „kontrreliefy malarskie”, stanowiące przestrzenną analizę rzeczywistych przedmiotów, które powstały w latach 1913-1914 jako pokłosie spotkania z Pablo Picasso w jego paryskiej pracowni. Prace te dały początek tzw. konstruktywizmowi, który w latach następnych był rozwijany i kontynuowany między innymi przez Tatlina. Szczególnie istotna jednak okazała się druga ekspozycja, petersburska, zorganizowana w grudniu 1915 r. 0 – 10 – Ostatnia Wystawa Futurystyczna. Stanowiła ona punkt zwrotny w dziejach przedrewolucyjnej awangardy rosyjskiej, bowiem Malewicz wystawił swoje prace suprematystyczne, a wśród nich słynny Czarny kwadrat na białym tle z 1913 r. oraz ogłosił manifest suprematyzmu pt. Od kubizmu i futuryzmu do suprematyzmu. Nowy realizm w malarstwie. Najprawdopodobniej idea stworzenia przez artystę pierwszego dzieła w konwencji suprematystycznej powstała w trakcie prac nad dekoracjami do futurystycznej opery Kruczonycha i Miatuszina pt. Zwycięstwo nad słońcem. Część zaprojektowanych dekoracji do tej produkcji mocno odwoływała się do prac kubistycznych, niektóre z nich zawierały element białego i czarnego kwadratu. Suprematyzm dla Malewicza oznaczał porzucenie przedmiotowości na korzyść emocji i odczuwania10. W ogłoszonym podczas 0 – 10 – Ostatniej Wystawy Futurystycznej manifeście można odnaleźć następujące stwierdzenia: L. Piątkowski, Blaski i cienie Dumy Państwowej, w: Z dziejów pewnego eksperymentu. Parlamentaryzm rosyjski na progu XX stulecia w kontekście kształtowania się świadomości politycznej narodów imperialnej Rosji, red. A. Duszyk, K. Latawiec, M. Mądzik, Radom 2008, s. 31-39. 10 C. Gray, s. 158-161; T. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 16-17; tegoż, W kręgu konstruktywizmu, Warszawa 1979, s. 9-10. 9 58 Sztuka i polityka: awangarda w porewolucyjnej Rosji Gdy pozbędziemy się wreszcie tego nawyku świadomości, który w obrazach widzi tylko przedstawienia zakątków przyrody, madonn i bezwstydnych Wenus, wtedy dopiero zobaczymy dzieło c z y s t o malarskie. Przeistoczyłem się w z e r o f o r m i wydźwignąłem się z o b r z y d l i w y c h o d m ę t ó w S z t u k i A k a d e m i c k i e j . Unicestwiłem obręcz horyzontu – wyszedłem z kręgu rzeczy z obręczy horyzontu, który więzi artystę i formy natury. Ta przeklęta obręcz odsłania coraz to coś nowego i odwodzi artystę od jego celu: s a m o z a g ł a d y. Złudzie ulegają jednak tylko tchórzliwa świadomość i niedostatek sił w artyście, to one wzorują s w o j ą s z t u k ę n a f o r m a c h n a t u r y , bojąc się utracić fundament, na którym swoją sztukę zbudowali d z i k u s i a k a d e m i a . Każdy, kto odtwarza upatrzone przedmioty i zakątki przyrody, jest jak złodziej oglądający z zachwytem własne nogi zakute w kajdany (…). A ja (…) wyszedłem w stronę suprematyzmu, w stronę nowego realizmu w malarstwie – ku twórczości bezprzedmiotowej. Suprematyzm otwiera nową kulturę: dzikus został pokonany niczym małpa (…). Kwadrat nie jest formą podświadomości. Jest twórczym dziełem rozumu intuicyjnego. Oblicze nowej sztuki! Żywy kwadrat, wybraniec bogów. Pierwszy krok czystej twórczości w sztuce. Przed nim były tylko naiwne deformacje i kopiowanie natury11. Podczas kolejnej wystawy zorganizowanej tym razem przez Tatlina w Moskwie w marcu 1916 r. pod nazwą Magazyn, serię swoich rysunków abstrakcyjno-geometrycznych wykonanych przy pomocy cyrkla i linijki zaprezentował po raz pierwszy, znany później z fotografii, Aleksander Rodczenko. Tym samym krąg artystów-konstruktywistów został poszerzony o nowego twórcę12. Istotne różnice między Malewiczem i Tatlinem doprowadziły w efekcie do ostatecznego podziału w rosyjskim środowisku awangardowym. Moskiewska X Wystawa Państwowa zatytułowana Twórczość Bezprzedmiotowa i Suprematyzm z 1919 r. była ostatnim wspólnym wystąpieniem w najwcześniejszej fazie analitycznych poszukiwań wywodzących się z awangardowego futuryzmu i kubizmu. Uwidoczniła różnice postaw twórczych, wizji świata, sposobu budowania obrazów. Malewicz skierował się mocniej w stronę suprematyzmu, Tatlin, wspierany przez Rodczenkę i artystów blisko z nim współpracujących (Lubow Popowa, Warwara Stiepanowa) rozwijali kierunek konstruktywizmu13. K. Malewicz, Od kubizmu i futuryzmu do suprematyzmu. Nowy realizm w malarstwie, w: A. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 155-174. 12 V. Margolin, The struggle for utopia: Rodchenko, Lissitzky, Moholy-Nagy 1917-1946, Chicago – London, 1997, s. 13; P. Słodkowski, Aleksander Rodczenko. Kalendarium, „Arteon. Magazyn o Sztuce”, 2012 nr 6 (146), s. 7. 13 A. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 17. 11 59 Magdalena Cześniak-Zielińska Konstatując, w sferze kultury i sztuki okres przedrewolucyjny w Rosji charakteryzował się dużym ożywieniem intelektualnym, pluralizmem w działalności ugrupowań artystycznych, tworzeniem wielu nowych kierunków w sztuce. Podobne zjawisko miało miejsce w kolejnych latach, jednak miało już nieco inny charakter i cel. 3. Awangarda wobec rewolucji bolszewickiej. Rok 1917 przyniósł dwa bardzo istotne wydarzenia nie tylko dla Rosji, ale i całego świata. Rewolucje lutowa, a zwłaszcza październikowa dokonały zmian nie tylko w rosyjskim ustroju politycznym, gospodarczym, społecznym, ale wywarły, w sposób oczywisty, ogromny wpływ na rozumienie sztuki i jej roli. Przewrót w państwie zmienił sposób postrzegania instytucji artystycznych, bowiem w ramach struktur zarządzających kulturą i nauką w miejsce grup programowych, co było charakterystyczne dla ruchów awangardowych, zaczęły powstawać nowe ugrupowania literackie, związki artystyczne, organizacje i instytucje profilowane. Jednym z pierwszych, powstałych zaraz po rewolucji lutowej, był Związek Działaczy Sztuki, którego członkami zostali m.in. twórcy awangardowi14. Członkowie Związku w kwietniu 1918 r. spotkali się z Anatolem Łunaczarskim, postawionym przez partię na czele Ludowego Komisariatu Oświaty (Narkompros), powstałego w wyniku połączenia dawnego Ministerstwa Dworu, kontrolującego teatry cesarskie, Akademię Sztuk Pięknych i pałace carskie, dawnego Ministerstwa Oświaty Publicznej, a także powołanego przez Rząd Tymczasowego Komitetu Edukacji Państwowej. Zebrani w mieszkaniu Maksyma Gorkiego artyści i literaci zaproponowali, aby komitet wykonawczy ich Związku uznać za organ odpowiedzialny za kierowanie sprawami kultury i sztuki w miejsce kolegium Narkomprosu. Komisarz odparł: „Byliśmy przeciwni politycznej Konstytuancie, tym bardziej przeciwni jesteśmy Konstytuancie w dziedzinie sztuki”15. Tym samym partia otwarcie obwieściła, iż zamierza samodzielnie zarządzać kulturą i sztuką. Jak piszą Michaił Heller i Aleksander Niekricz: „(…) zarządzający wskazuje, czego nie wolno pisać, malować, rzeźbić i tak dalej, oraz wskazuje, co należy pisać, malować, rzeźbić i tak dalej”16. Łatwo było zakazać, a nawet wskazać, co należy pisać, malować etc. Należało jeszcze znaleźć wykonawców, a po przewrocie październikowym, a zatem w początkowym okresie kształtowania się nowego ustroju, nie była jeszcze normą praktyka Tamże, s. 18. Za: M. Heller, A. Niekricz, Utopia u władzy. Historia Związku Sowieckiego, tłum. A. Mietkowski, Warszawa 1986, s. 156. 16 Tamże. 14 15 60 Sztuka i polityka: awangarda w porewolucyjnej Rosji zmuszania ludzi, zwłaszcza artystów, do tworzenia w myśl wskazań decydentów partyjnych. Władza bolszewicka potrzebowała osób wspierających swym autorytetem jej politykę, współpracowników i wykonawców. Władza ta, w dobie wojny domowej i zbliżającego się nieuchronnie konfliktu z Polską, była jeszcze słaba, a administrowanie kulturą nie byłoby możliwe bez zaangażowania się inteligencji, artystów, krytyków. Stąd w pierwszych latach po rewolucji niemal z entuzjazmem przyjmowano wszystkich tych, którzy byli gotowi włączyć się w budowanie nowego ustroju. Było to o tyle ułatwione, że wielu artystów z kręgu awangardy antycypowało rewolucję. Podczas gdy część środowisk artystycznych nie odpowiedziała na pierwszy apel bolszewików o włączenie się do tworzenia „nowej sztuki w nowym państwie”, artyści awangardowi nie tylko otworzyli się na dialog, ale postanowili uczestniczyć w budowaniu nowego państwa i społeczeństwa, biorąc równocześnie odpowiedzialność za tę decyzję17. Tatlin powiedział: „Akceptować czy nie akceptować Rewolucję Październikową? Takie pytanie dla mnie nie istniało. Organicznie włączyłem się w pracę twórczą, społeczną i pedagogiczną”. Podobnie wypowiadał się Rodczenko: „Całkowicie wpisałem się w nią ze wszystkimi swoimi siłami”18. Kuźma Pietrow-Wodkin tłumaczył swojej matce: „Uwierz mi, cudowne życie czeka naszą ojczyznę i niewyobrażalnie szlachetny stanie się nasz lud-gospodarz rosyjskiej ziemi”19. Artystów awangardowych do pewnego stopnia popierał wspomniany Łunaczarski, zasłużony bolszewik i polityk, ale także dramaturg i krytyk literacki, który nie miał zbyt wielkiego wyboru opowiadając się po stronie środowiska „lewych”, jak nazywano przedstawicieli awangardy, zwłaszcza że część z nich tworzyła krąg jego bliskich znajomych jeszcze z czasów wcześniejszych podróży na Zachód. Niewykluczone, iż komisarz i twórcy awangardy mieli podobny stosunek do sztuki i rewolucji – bardziej emocjonalny, oraz, w początkowym okresie, wizję kształtowania roli sztuki w nowym ustroju20. Nieco inny pogląd na ten temat miał Lenin, co było częstym powodem ostrych sporów z komisarzem. Swoją niechęć do awangardy tłumaczył brakiem zrozumienia jej przez masy, co oczywiście mogło być prawdą (bez przygotowania trudno jest akceptować sztukę), ale sam Lenin również jej nie rozumiał i nie próbował zgłębiać jej tajników. Z całą odpowiedzialnością opowiadał się za realizmem i malarstwem pieriedwiżników. Różnorodność, która towarzyszyła P. Piotrowski, s. 14-15. Za: Ch. Lodder, Russian Constructivism, New Haven, 1983, w: P. Piotrowski, s. 15. 19 W. P. Łapszin, Chudożestwiennaja żizn’ Moskwy i Pietrograda w 1917 godu, Moskwa 1983, za: A. Leinwand, Sztuka w służbie utopii. O funkcjach politycznych i propagandowych sztuk plastycznych w Rosji Radzieckiej lat 1917-1922, Warszawa 1998, s. 40. 20 Tamże, s. 43-45. 17 18 61 Magdalena Cześniak-Zielińska artystom awangardowym, była niezrozumiała również dla większości przywódców partyjnych, którzy obawiali się, iż sztuka może „wymknąć się” spod kontroli. Jednak jak wspomniano powyżej – w okresie kształtowania się porewolucyjnego ładu przywódcy partyjni potrzebowali osób z dziedziny kultury, znali bowiem siłę i jej oddziaływanie w budowaniu nowej rzeczywistości21. Miejsce i rola, jaką wyznaczali sztuce decydenci komunistyczni w Rosji, w tym Lenin i odpowiedzialny za sprawy kultury i sztuki Łunaczarski, były precyzyjnie określone. Parafrazując tego ostatniego, „awangarda w sztuce miała być potężną siłą burzącą instytucje starego porządku”22. Co więcej, rzeźba czy obraz mogły łatwiej dotrzeć do potencjalnego odbiorcy zwłaszcza, gdy ten był niepiśmienny bądź nie znał rosyjskiego. Stąd wkrótce po przewrocie bolszewickim zaczęto tworzyć nowe instytucje zajmujące się sztuką, albo przekształcać już istniejące w duchu lewicy, których członkami w dużej części stawali się artyści awangardowi. W grudniu 1917 r. przy Ludowym Komisariacie Oświaty powołano Sekcję Sztuk Pięknych, powszechnie nazywaną IZO (Otdieł Izobrazitielnych Iskusstw) oraz Sekcję Muzeów i Ochrony Zabytków (Otdieł Muziejew i Ochrany Stariny). Kierowanie piotrogrodzkim Kolegium IZO od stycznia 1918 r. powierzono awangardowemu artyście malarzowi Dawidowi Szternbergowi, zaś pozostałymi jego członkami mianowano m.in. Nikołaja Punina, Natana Altmana, Siergieja Czechonina, Aleksandra Matwiejewa, Włodzimierza Majakowskiego, Osipa Brika. W Moskwie od kwietnia na czele podobnego kolegium stanął Tatlin, ponadto znaleźli się w nim inni artyści, m.in. Malewicz, Udalcowa, Rodczenko, Rozanowa. Główne zadania, jakie znalazły się w kompetencji obydwu kolegiów dotyczyły przygotowania reformy szkolnictwa artystycznego i muzealnictwa, a także organizacji wystaw oraz prace bieżące nad sprawami związanymi z kulturą, w tym administrowanie. Organem prasowym IZO było piotrogrodzkie pismo „Iskusstwo Kommuny” wydawane od grudnia 1918 r. do kwietnia 1919 r. Ukazywały się w nim teksty m.in. Osipa Brika, Nikołaja Punina, Borisa Kuszniera23. Artyści awangardowi znaleźli się na wielu ważnych stanowiskach administracyjnych tworzącego się nowego ustroju państwowego. Przykładowo Aleksander Rodczenko został dyrektorem utworzonego decyzją IZO Biura Muzeów i Funduszu Zakupów, którego zadaniem było kupowanie prac artystów. W latach 1918-1920 zakupiono np. 1826 prac 415 twórców24. Tamże, s. 50. Za: A. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 30. Także: C. Gray, s. 219, 244; V. Margolin, s. 5. 23 W. Baraniewski, Nowa sztuka…, s. 118-119. 24 P. Piotrowski, s. 16. 21 22 62 Sztuka i polityka: awangarda w porewolucyjnej Rosji W celu usprawnienia działalności Komisariatu i objęcia kontroli nad działalnością kulturalną, wystawienniczą i rejestracyjną w kraju powstawało wiele „subsekcji” i instytucji. Utworzono m.in. Departament Sztuki Przemysłowej kierowany przez Rozanową, Departament Muzeów i Konserwacji Zabytków Artystycznych, Muzea Kultury Artystycznej, których pomysłodawcą był Punin25. Jednym z posunięć w budowaniu nowej rzeczywistości porewolucyjnej była reforma szkolnictwa artystycznego, która rozpoczęła się zamknięciem dotychczasowych szkół artystycznych. W połowie 1918 r. w miejsce piotrogrodzkiej Cesarskiej Akademii Sztuk Pięknych powołano ogólnodostępne Wolne Pracownie Artystyczne (Swomas), zaś Moskiewski Instytut im. Stroganowa oraz Akademię Malarstwa, Rzeźby i Architektury w Moskwie zastąpiono Wchutiemasem (Państwową Wyższą Pracownią Artystyczno-Techniczną). Były one placówkami łączącymi w sobie uczelnię z ośrodkiem produkcji eksperymentalnej26. Bolszewicy sformowali wiele programów polityki kulturalnej. W kwietniu 1918 r. ogłoszono, uważany za pierwszy, zwany często leninowskim, program propagandy monumentalnej. Projekt miał za zadanie ozdobienie kraju poprzez umieszczanie pomników w przestrzeni publicznej miast oraz zamieszczanie na murach domów tablic upamiętniających istotne dla rewolucji wydarzenia, zasłużonych działaczy różnych dziedzin życia oraz tzw. zwykłych ludzi zasłużonych dla budowy nowego ustroju i tworzącego się społeczeństwa porewolucyjnego. Za realizację programu odpowiedzialny był Narkompros i podległe mu instytucje i kolegia, w których, przypomnijmy, wiele stanowisk zajmowali wówczas artyści awangardowi27. „Lewicowcy” nie byli zbyt entuzjastycznie nastawieni do projektu monumentalnego. Zarzucali pomysłowi przede wszystkim zbyt duży realizm proponując w miejsce stawiania pomników przedstawiających konkretne osoby bezprzedmiotowe pomniki idei. Również wartość artystyczna monumentów była podważana. Niektóre rzeźby, nieco infantylne i często z nietrwałego, słabej jakości materiału, zamiast oddziaływać na społeczeństwo w duchu rewolucyjnym i przychylnie usposabiać do nowych władz, nierzadko budziły wesołość. Taka sytuacja miała miejsce m.in. w listopadzie 1918 r., gdy odsłonięto pomnik kąpiących się w wannie Marksa i Engelsa, zaś rzeźba przedstawiająca Sofiję Pierowską wielu przechodniom „przypominała nietoperza”. Posągi były często wyśmiewane i musiały być usuwane. Program Lenina Tamże; C. Gray, s. 231. P. Piotrowski, s. 16; K. Zielińska, Miasto-komuna czyli radziecka utopia urbanistyczna międzywojnia, „Artifex”, 2009 nr 1, s. 4. 27 A. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 33-34. 25 26 63 Magdalena Cześniak-Zielińska umieszczania pomników w przestrzeni miejskiej nie został zatem zrealizowany, i nie tylko dlatego, że nie wszystkim idea ta się spodobała, ale także z powodów obiektywnych, takich jak niewystarczająca liczba doświadczonych rzeźbiarzy czy brak odpowiedniego budulca28. W ramach programu monumentalnego powstał również projekt konstruktywistycznego pomnika-wieży autorstwa Tatlina, który w okresie późniejszym nazwany został Pomnikiem III Międzynarodówki. Konstrukcja o monstrualnej wysokości 400 metrów nie została wykonana ze względu na bardzo wysokie koszty29. Ponadto projekt nie spotkał się z aprobatą Łunaczarskiego, który ocenił dzieło w następujący sposób: „Towarzysz Tatlin stworzył paradoksalną konstrukcję. Może popełniam błąd w subiektywnej ocenie tego dzieła, ale jeżeli Maupassant gotów był uciec z Paryża, byle nie widzieć żelaznego dziwoląga, wieży Eiffla, to moim zdaniem wieża Eiffla jest uosobieniem piękna w porównaniu z koślawym tworem towarzysza Tatlina (…). Hołdując formalizmowi, artystyczna lewica obecnej doby tak samo właściwie niezdolna jest do twórczości rewolucyjnej w sensie ideowym, jak niemy do wygłaszania rewolucyjnych przemówień”30. Drugim programem dla kultury wspieranym przez Łunaczarskiego było popularyzowanie przemysłu i pracy. Uzasadnienie poprzez pojęcie estetyki użyteczności sztuki jako przemysłu artystycznego było zarazem realizacją porewolucyjnego postulatu sztuki społecznie użytecznej. Propaganda przemysłu zdobyła sobie popularność wśród części artystów awangardowych, o czym rozprawiali na łamach „Isskustwa Kommuny” na przełomie lat 1918/191931. W jednym z artykułów znalazło się następujące stwierdzenie: „Wszelkie formy bytu, moralności, filozofii i sztuki należy przebudować na zasadach komunistycznych. Bez tego niemożliwy jest dalszy rozwój rewolucji (…)”32. Pierwsze lata w porewolucyjnej Rosji charakteryzowały się więc wielką dekoracyjnością całego kraju. Sztuka „wyszła” na ulice, stała się przez to dostępna dla wszystkich, w jej przekazie pojawiła się nowa symbolika i emblematyka, co miało olbrzymi wpływ na plastykę. Jednak to nie próby demokratyzacji i upowszechniania A. Leinwand, Sztuka w służbie utopii…, s. 48-49. A. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 32; P. Kosiewski, Zbudować nowy, sowiecki świat, „Arteon. Magazyn o Sztuce” , 2012 nr 6 (146), s. 9-10; http://decollage.pl/2010/05/09/nowa-wiezaeiffela/ [odczyt: 17.07.2012] 30 A. Łunaczarski, Państwo radzieckie i sztuka, w: Pisma wybrane, Warszawa 1964, t. I, cyt. za: A. Turowski, Wielka utopia awangardy…, s. 52. 31 Tegoż, Między sztuką a komuną…, s. 33-34. 32 Komunisty-futuristy, „Isskustwo Kommuny”, 1919 nr 8, s. 3, cyt. za: A. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 34. 28 29 64 Sztuka i polityka: awangarda w porewolucyjnej Rosji sztuki przez artystów, ale agitacja polityczna przeniosła sztukę nowoczesną na ulice i place rosyjskich miast. Program społeczno-artystyczny twórców awangardowych z czasem był wchłaniany przez programy propagandowo-polityczne nowej władzy. Jak wspominał Aleksander Rodczenko: „My pierwsi zaczęliśmy współpracować z bolszewikami. My pierwsi robiliśmy radzieckie plakaty, hasła, dekorowaliśmy place, domy”33. Wiele programów dotyczących kultury nie zostało zrealizowanych, ale te, które udało się wprowadzić w życie miały wspólną cechę – świąteczne i rocznicowe dekorowanie przestrzeni miejskiej. Przykładem projektu, którego nie udało się przeprowadzić był przygotowywany na okoliczność obchodów Pierwszej Rocznicy Rewolucji Październikowej przez Tatlina ze współopracowującymi Sofią Dymszyc-Tołstoj, Pawłem Kuzniecowem, Borisem Szaposznikowem i przy udziale wojsk m.in. artyleryjskich, inżynieryjnych, lotniczych wielki pokaz pirotechniczny wraz z odsłonięciem kilkudziesięciu pomników wykonanych w ramach programu leninowskiego34. W tym miejscu warto wspomnieć o niezwykle ważnej roli, jaką artyści odegrali w dobie wojny domowej i wojny z Polską. Uczestniczyli w organizacji i zarządzaniu kulturą „czasu wojny”, wspierali swym talentem radziecki aparat propagandy. Chociaż wśród ludzi sztuki i literatury zaangażowanych w propagandową wojnę z Polską, Armią Ochotniczą czy Petlurą przeważały postaci anonimowe i artyści, których dyspozycyjność i oportunizm zastępował talent, to zdarzali się najlepsi, w tym przedstawiciele elit intelektualnych państwa radzieckiego. Nieprzypadkowo do pracy na rzecz zbudowania nowego państwa i do aparatu propagandowego zaprzęgnięto najlepszych rosyjskich artystów. Przykładowo od sierpnia 1918 r. w, ważnym strategicznie i propagandowo w dobie wojny z Polską Witebsku, funkcję Ludowego Komisarza Sztuk Pięknych pełnił Marc Chagall35. Kilkadziesiąt plakatów, zarówno rysunków, jak i tekstów antypolskich i anty-kontrrewolucyjnych było autorstwa Włodzimierza Majakowskiego, wiele prac stworzył Michała Czeremnych i Dymitr Moor (Orłow), a wyjątkowo nienawistne i pełne pogardy były plakaty autorstwa Wiktora Deni (Denisowa)36. Decyzje zapadały na najwyższych szczeblach władzy, nakłady plakatów propagandowych sięgały setek tysięcy egzemplarzy, powstawały utwory grupy „lite Za: A. Turowski, Wielka utopia awangardy…, s. 49. Tamże, s. 51. 35 V. Margolin, s. 28. 36 A. Leinwand, Bolszewicki plakat propagandowy w okresie wojny polsko-sowieckiej 1920 roku, „Studia z Dziejów Rosji i Europy Środkowo-Wschodniej”, 1992 t. XXVII, s. 76-82; J. Szczepański, Społeczeństwo Polski w walce z najazdem bolszewickim 1920 roku, Warszawa – Pułtusk 2000, s. 338. 33 34 65 Magdalena Cześniak-Zielińska racko-agitacyjne”, a zespoły teatralne i muzyczne grały i koncertowały na poszczególnych odcinkach frontu, dokąd kierowano też specjalne pociągi agitacyjne37. Chociaż jesienią 1920 r. na froncie polskim zaprzestano działań wojennych, a w marcu następnego roku w Rydze zawarto traktat pokojowy, nie przerwano agitacji i propagandy. Wojna propagandowa trwała dalej zarówno na łamach prasy, jak i w obozach jenieckich, gdzie usiłowano indoktrynować polskich jeńców38. W następnych miesiącach bolszewicy stopniowo wypierali oddziały tzw. Białych. Polska i kontrrewolucyjna propaganda ustępowały przy tym radzieckiej zarówno pod względem form, jak i zasięgu39. 4. Awangarda w latach dwudziestych XX w. Pod koniec 1920 r. rozpoczęto reformę struktury organizacyjnej administracji państwowej w zakresie sztuki. Ta, jak ją nazywano, reforma Litkensa, miała na celu przede wszystkim zmniejszenie udziału artystów lewicowych w instytucjach państwowych oraz z czasem odsunięcie ich od władzy. Zmiany, które wprowadzono w pierwszej połowie 1921 r., doprowadziły do ściślejszego powiązania instytucji artystycznych z władzami partii. Faktycznie oddziały IZO wraz z sekcjami przestały funkcjonować w ramach Narkomprosu. W ich miejsce powołano nowy Oddział Sztuk Pięknych (IZO) podporządkowany Głównemu Komitetowi Polityczno-Oświatowemu (Gławpolitproswiet – Gławnyj politiko-proswietitielnyj komitet), posiadający prawo veta we wszystkich sprawach o charakterze artystycznym, zaś szkolnictwo artystyczne Głównemu Zarządowi Nauczania Zawodowego (Gławprofobr – Gławnoje uprawlenije profiesjonalnogo obrazowanija). Zmiany dotknęły również bezpośrednio Narkompros, w którym utworzono Komitet Artystyczny wraz sekcjami: sztuk pięknych, teatru, muzeów, literatury. Jednakże twór ten nie posiadał żadnych funkcji o charakterze administracyjnym40. Jak wspomniano wcześniej, w okresie przed i porewolucyjnym powstawało w Rosji wiele organizacji działających w obszarze kultury. Warto wspomnieć w tym miejscu o kilku z nich. W 1919 r. w Witebsku w wyniku przejęcia od Marca Chagalla szkoły artystycznej utworzona została grupa artystyczna, a zarazem pracownia analityczno-dydaktyczna pod nazwą Unowis. Pomysłodawcą i kierującym był Malewicz, K. Zieliński, O Polską Republikę Rad. Działalność polskich komunistów w Rosji Radzieckiej 19181922, Lublin 2013, s. 112. 38 Tamże, s. 173-198. 39 A. Leinwand, Polski plakat propagandowy w okresie wojny polsko-sowieckiej (1919-1920), „Studia z Dziejów Rosji i Europy Środkowo-Wschodniej”, 1993 t. XXVIII, s. 62-63. 40 A. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 34. 37 66 Sztuka i polityka: awangarda w porewolucyjnej Rosji zaś członkami wielu młodych artystów, w tym m.in.: El Lissitzky, Nikołaj Sujetin, Ilja Czasznik, Wiera Jermołajewa, Lew Judin, Jewgienija Magariłł. Praca ich polegała na projektowaniu budowli, dekoracji, sztuki użytkowej, a także prowadzeniu działalności agitacyjno-propagandowej. Dla samego Malewicza działalność w Unowisie była bardzo istotna, bowiem w tym czasie rozpoczęło się zainteresowanie twórcy formami przestrzennymi. Prace analityczne nad systemami budowy obrazu w sztuce współczesnej przyczyniły się do stworzenia teorii „elementu dodatkowego w malarstwie”, którą następnie, w latach dwudziestych, artysta miał rozwijać41. W 1920 r. utworzono moskiewski Instytut Kultury Artystycznej (Inchuk), którego zadaniem było prowadzenie badań nad sztuką w społeczeństwie komunistycznym. Opracowanie programu i przewodniczenie powierzono Kandinsky’emu, jednak jego psychologiczno-spirytualistyczna orientacja nie spotkała się z pozytywnym odbiorem przez konstruktywistów. Na początku 1921 r. Kandinsky wycofał się z działalności, zaś w marcu 1921 r. dokonano radykalnej reorganizacji Instytutu, w skutek której odeszło z kręgu współpracowników kilku suprematystów (Aleksander Driewin, Iwan Klun, Nadieżda Udalcowa), zaś dołączyli m.in. Boris Arwatow i Boris Kusznier. Do nowo powołanego prezydium Instytutu weszli Rodczenko jako przewodniczący, Warwara Stiepanowa, Nadieżda Briusowa, Aleksandr Babiczew, Osip Brik. Sekretarzem Inchuku był wówczas historyk sztuki Nikołaj Tarabukin. Wygłosił on w sierpniu tego roku wykład o „ostatnim obrazie” Rodczenki, zaś we wrześniu pięciu artystów: Rodczenko, Popowa, Ekster, Wiesnin, Stiepanowa wystawili po 5 obrazów podczas ekspozycji zatytułowanej 5 x 5 = 25 twierdząc, że zrywają z malarstwem sztalugowym. Od tego czasu w Instytucie rozpoczyna się faza dyskusji „produktywistycznej”42. Jesienią 1921 r. przewodniczącym prezydium został Osip Brik, nawołujący artystów w swych referatach do podjęcia pracy w przemyśle: „Burżuazja uważała, że tworzyć może tylko Indywiduum, że twórczość kolektywu jest absurdem. Dlatego nie było mowy o twórczości fabrycznej (…). Jedynie artysta pracujący pędzlem i dłutem, a prócz niego, w pewnym zakresie, rzemieślnik-rękodzielnik mogli pretendować do miana twórców, nigdy natomiast robotnicy przemysłowi jako kolektyw. Wiemy, że tak nie jest. Wiemy, że siła twórcza kolektywu jest niepomiernie większa niż wysiłki twórcze jednostek. Jeśli do tej pory tworzyły jednostki, a nie kolektyw, to tylko dlatego, że dopiero rewolucja komunistyczna wyzwoliła siły twórcze kolektywu spod ucisku wyzyskujących go jednostek. Według nas fabryka i zakład przemysłowy są Tamże, s. 36-37; tegoż, W kręgu konstruktywizmu…, s. 14. Tegoż, Wielka utopia awangardy…, s. 39. 41 42 67 Magdalena Cześniak-Zielińska narzędziami twórczości zbiorowej. Oczekujemy od nich cudownych osiągnięć niewspółmiernych ze sztuczkami chałupnictwa. Takie są nasze podstawowe założenia. Nasze najbliższe zadanie to propaganda”43. Pod wpływem wystąpień Brika 25 artystów zadeklarowało przejście do aktywności o charakterze „produkcyjnym”. W roku 1923 działający w Inchuku artyści rozpoczęli ścisłą współpracę z czasopismem „Lef”, którego pierwszy numer z podtytułem „Żurnał lewego fronta” ukazał się w marcu tego roku pod redakcją Włodzimierza Majakowskiego. Z pismem związani byli poeci, m.in. Nikołaj Asiejew, Nikołaj Nieznamow, Wasilij Kamienski, Siergiej Trietjakow, a także krytycy i teoretycy: Boris Arwatow, Osip Brik, Nikołaj Czużak, Boris Kusznier oraz artyści Anton Ławinski, Aleksander Rodczenko, Warwara Stiepanowa. Na łamach „Lefu” poruszane były zagadnienia związane z miejscem awangardy i kultury w rewolucji. Tematyka artykułów i nie zawsze pogodzone myśli autorów tekstów odwoływały się do rewolucyjnego i popaździernikowego futuryzmu w sztuce, poparcia dla użyteczności w sztuce, a także produktywizmu. Pismo potrafiło połączyć ideę awangardy z koncepcjami Proletkultu. Jednak trudności administracyjne, zmniejszanie nakładu czasopisma, nieprzychylne opinie ze strony prasy i władzy doprowadziły do zawieszenia działalności w czerwcu 1925 r. Do tego czasu ukazało się 7 numerów44. „Zakryli za pornografiu”, miał powiedzieć Nikołaj Czużak, a słowa te zrobiły pewną karierę w Rosji Radzieckiej i ZSRR, anegdotycznie określając ingerencję władz we wszelkie dziedziny życia społecznego45. 5. Awangarda w odwrocie. W tym okresie władza nie była już jednak skazana na myśl i działalność lewicy artystycznej. Dość pokaźna liczba ugrupowań artystycznych o charakterze rewolucyjnym w połowie lat dwudziestych powodowała, iż partia, będąca rzeczywistą władzą w państwie radzieckim, mogła dokonywać wyboru między propozycjami rozwiązań sztuki w tworzącym się systemie. Po 1925 r., wraz z umacnianiem się władzy Stalina, postępował zresztą serwilizm przedstawicieli inteligencji i ludzi kultury. Na moskiewskiej naradzie, poświęconej roli inteligencji w państwie i de facto wolności myślenia J. Klucznikow, jeden z białych emigrantów i autorów głośnych artykułów zamieszczonych w pra- O. M. Brik, W poriadkie dnia, w: Iskusstwo w proizwodstwie, Moskwa 1921, cyt. za: A. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 303-304. 44 Tegoż, Wielka utopia awangardy…, s. 42-43. 45 H. Stephan, LEF and the Left Front of Art, München 1981, cyt. za: P. Piotrowski, s. 41. 43 68 Sztuka i polityka: awangarda w porewolucyjnej Rosji skim zbiorze „Smiena Wiech”46 stwierdził, że inteligent, by móc tworzyć, winien być umieszczony w odpowiednim środowisku, zapewniającym możliwości tworzenia, ale środowisku temu nie potrzeba swobody politycznej: „Dawać nam, bezpartyjnym inteligentom, nawet tym, którzy kroczą noga w nogę z władzą sowiecką, pełnię swobód politycznych jest niebezpieczne – możemy się rozpuścić”47. Słowa „rozpuścić” miały wywołać wielki aplauz inteligentów zebranych w Wielkiej Sali moskiewskiego konserwatorium. „Lef” został reaktywowany w 1927 r. pod nazwą „Nowyj Lef” i był drukowany do 1928 r. jako miesięcznik. Mimo iż, nadal na łamach pisma ukazywały się artykuły o tradycji produktywistycznej, a artyści odpowiedzieli na apel władzy o tworzenie „literatury faktu”, tytuł miał już nieco inny charakter. Niektórym artystom udało się zaprezentować swoje dokonania dokumentalne. Przykładem była działalność Aleksandra Rodczenki, który opublikował swe zdjęcia pokazując możliwości techniczne aparatu fotograficznego. Artysta za odejście od żiznostroitielstwa, a więc awangardowej zasady budowania rzeczywistości, a nie jej dokumentowania, został poddany krytyce48. Broniąc się przed negatywną oceną swych prac wypowiedział się na łamach „Nowego Lefu”: Przyjmując za podstawę w fotografii to, „co” jest, a nie „jak” jest fotografowane, niektórzy towarzysze z „Lefu” przestrzegają przed techniką sztalugową, przed eksperymentem i formalizmem w fotografii, wpadając przez to w estetykę ascetyzmu i mieszczaństwa. Należy przypomnieć towarzyszom, że fetyszyzacja faktu nie tylko jest niepotrzebna, lecz szkodliwa w fotografii. Walczymy z malarstwem sztalugowym (…) dlatego, że jest niewspółczesne, technicznie słabe, ociężałe, unikalne oraz nie jest w stanie obsłużyć mas. Żadnej rewolucji nie ma w tym, że zamiast portretu generała zaczęto fotografować przywódców robotniczych, i to w taki sam fotograficzny sposób jak za starego reżimu lub pod wpływem artystycznego Zachodu (…). Mówiąc prościej, powinniśmy znaleźć (…) nową (nie obawiajcie się) estetykę, entuzjazm i patos dla wyrażania przez fotografię naszych nowych zjawisk socjalistycznych. Fotografia nowo wybu- Powstały w środowisku rosyjskiej emigracji ruch „Smiena Wiech” [Zmiana Drogowskazów] uznawał władzę bolszewików w Rosji przyznając, że nie zagrażają im już żadne wewnątrzrosyjskie siły polityczne czy militarne. Wynikała z tego konieczność współpracy wszystkich środowisk z partią leninowską. Według Andrzeja de Lazari, ruch „Smiena Wiech” był kolejną „w rozwoju rosyjskiej świadomości nacjonalistycznej próbą pogodzenia bolszewizmu z ideałami narodowymi. (…) Tytuł [zbioru – MCZ] nie oznacza ‹‹zmiany drogowskazów›› (co mogłoby sugerować zmianę kierunku o 180 stopni), a jedynie ich wymianę (w tym samym kierunku!) na nowe, sowieckie tym razem, kamienie milowe”. Zobacz: A. de Lazari, Czy Moskwa będzie Trzecim Rzymem? Studia o nacjonalizmie rosyjskim, Katowice 1995, s. 45-46. 47 M. Heller, A. Niekricz, s. 161. 48 P. Piotrowski, s. 40-43. 46 69 Magdalena Cześniak-Zielińska dowanej fabryki jest dla nas nie tylko zwykłym zdjęciem budynku. Nowa fabryka na zdjęciu to nie tylko zwykły fakt, lecz fakt dumy i radości z uprzemysłowienia Kraju Rad49. Jednak w 1928 r. zamknięto „Nowy Lef”, co było kolejnym krokiem do zawężania wpływów lewicy artystycznej. Ostatnią próbę zintegrowania awangardy artystycznej podjęto w 1928 r. tworząc ugrupowanie „Oktiabr”. Członkami stali się architekci: Aleksander Gan, bracia Aleksander, Leonid i Wiktor Wiesninowie, Moisiej Ginzburg, Paweł Nowicki; malarze – projektanci plakatów: Gustaw Kłucis, Siergiej Sienkin, Nikołaj Sedelnikow, El Lissitzky, Dawid Moor, Bella Uitz, Aleksander Dejneka; fotograf – Aleksander Rodczenko. Działalność grupy w tym czasie była bardzo istotna ze względu nie tylko na samą wartość artystyczną, ale podejmowanie czynności mających na celu dostosowanie tradycji awangardy do narastającej w kraju fali stalinizmu. Pod koniec lat dwudziestych w ZSRR coraz widoczniejsze były próby politycznego podporządkowania każdej dziedziny życia władzy, jakakolwiek myśl, która nie była zgodna z polityką partii była poddawana ostrej krytyce. „Oktiabr” próbował dopasować swą działalność do politycznych zmian, zachowując jednocześnie korzenie ideowo-artystyczne, uważając iż sztuka awangardowa w „socjalistycznej rewolucji kulturalnej” powinna odegrać najważniejszą rolę. Atakował twórców skupionych wokół Stowarzyszenia Artystów Rewolucyjnej Rosji, którzy poza postulatami bliskim awangardzie głosili potrzebę stworzenia „monumentalnego stylu, wyrażającego naszą epokę, stylu heroicznego realizmu, a zatem hasłami bliższymi obecnej władzy”50. Ugrupowanie to, jak i inne, zakończyło swą działalność po ogłoszeniu dekretu przez Biuro Polityczne CK WKP[b] z dnia 23 stycznia 1932 r. „O rekonstrukcji literacko-artystycznych organizacji”. Na mocy tego aktu zlikwidowano wszystkie grupy artystyczne, a w ich miejsce miały być utworzone państwowe organizacje, jedna dla każdej z dziedzin sztuki. Znamienne dla „nowych porządków” stały się również zmiany personalne: w 1932 r. długoletniego narkoma kultury i oświaty Łunaczarskiego, który był symbolem szkoły rewolucyjnej, zastąpił Andriej Bubnow, dotychczasowy szef Zarządu Politycznego Rady Wojskowo-Rewolucyjnej Armii Czerwonej. Do szkół i na uczelnie skierowano 250 funkcjonariuszy partyjnych i 100 komsomolców, a wszelkie eksperymenty w dziedzinie nauczania, również w uczelniach artystycznych, napiętnowano jako „odchylenia lewackie” i „ukryty trockizm”51. A. Rodczenko, Przestroga, „Nowyj Lef”, 1928 nr 11, cyt. za: A. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 400-401. 50 Cyt. za: P. Piotrowski, s. 43. 51 M. Heller, A. Niekricz, s. 214. 49 70 Sztuka i polityka: awangarda w porewolucyjnej Rosji 6. Uwagi końcowe. Centralizowanie władzy przez Stalina i jego frakcję doprowadziło do ujednolicenia systemu administracyjno-organizacyjnego w sztuce i literaturze, a tym samym całkowitego podporządkowania tych sfer partii bolszewickiej. Podczas Zjazdu Pisarzy w Moskwie w 1934 r. Maksym Gorki ogłosił realizm socjalistyczny priorytetową doktryną w sztuce radzieckiej. Głównymi zasadami tego kierunku artystycznego były zasada partyjności, która mówiła o obrazowaniu świata zgodnie z linią partii i propagowaniu jej założeń oraz zasada ideowości, polegająca na przedstawianiu przez twórcę świata jakim być powinien, a nie jaki jest w danym momencie. Ponadto, socrealizm wysuwał postulat ludowości, narodowości (prymat dzieł realistycznych w formie i socjalistycznych w treści)52. W pracach artystów zaczęły się pojawiać portrety przedstawicieli władzy, sceny wspólnej pracy w polu, w fabryce, życia prywatnego w rodzinie. Założeniem było również dokładne, w duchu akademizmu, odzwierciedlenie rzeczywistości53. Realizm socjalistyczny lat trzydziestych doprowadził do sytuacji, w której nie było miejsca dla artystów awangardowych. Cytując Andrzeja Turowskiego: „Jej (awangardy) hasła obróciły się przeciwko niej samej. Zdematerializowane w trakcie awangardowego rozwoju formy języka i ciała przestały być kolebką awangardowej stylistyki i poetyki. Język i ciało – uwolnione z kształtu i jego historii, a obarczone absolutnymi pojęciami – nie odczuwały swego ciężaru szybując w politycznej ideosferze. Władza chętnie korzystała z tej sytuacji (…). W realizmie socjalistycznym nie artysta lecz urzędnik politbiura stawał się twórcą”54. Po roku 1945 wzory wypracowane w następnych latach w Związku Radzieckim będą powielane w całym tzw. bloku sowieckim, chociaż czasokres panowania socrealizmu w poszczególnych państwach będzie niejednakowy. W samym ZSRR przetrwa niemalże do rozpadu tego państwa. Postulat ten nawiązywał do polityki tzw. korenizacji, zapoczątkowanej po zakończeniu wojny domowej i towarzyszącej Nowej Ekonomicznej Polityce rządu radzieckiego w latach dwudziestych. Polityka ta, zwana „zakorzenianiem”, polegała na „wszczepiania radzieckich instytucji w kultury nierosyjskie”. Zakładano koncesjonowany rozwój narodowy mniejszości w języku ojczystym przy równoczesnym udziale w budownictwie socjalistycznym i tworzeniu poczucia wspólnoty narodowo-państwowej z Rosją Radziecką. Postulaty te miały być realizowane również w muzyce, literaturze czy sztuce wizualnej. Zobacz np.: R. Brubaker, Nacjonalizm inaczej. Struktura narodowa i kwestie narodowe w Nowej Europie, przeł. J. Łuczyński, Warszawa – Kraków 1998, s. 29; M. Malia, Sowiecka tragedia. Historia komunistycznego imperium rosyjskiego 1917-1991, tłum. M. Hułas, E. Wyzner, Warszawa 1998, s. 178. 53 W. Baraniewski, Realizm socjalistyczny, w: Słownik terminologiczny sztuk pięknych, Warszawa 2007, s. 343.; M. A. Adamska, J. Polak, Tom kultury. Lata pięćdziesiąte Przewodnik po wydarzeniach kulturalnych w Polsce i na świecie, Poznań 2008, s. 12-17. 54 A. Turowski, Między sztuką a komuną…, s. 40-41. 52 71 Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6) Łukasz Donaj UAM w Poznaniu [email protected] Decision-Making/Simulation Games in the Social Sciences – Selected Problems Gry decyzyjne/symulacyjne w naukach społecznych – wybrane problemy Summary: The subject matter of the publication is presenting selected forecasting problems in the social sciences. The article focuses on the method of decision-making/simulation games that, especially with the development of game theory and computers, have increasingly been used in many fields. Using examples of decision/simulation games, in particular Poznań International Model United Nations 2013/POZiMUN, the author recognises the importance of such exercises in an accurate prediction of the future. Keywords: prediction, simulation, simulation game, POZiMUN Streszczenie: Treścią publikacji jest przedstawienie wybranych problemów prognozowania w naukach społecznych. W artykule skoncentrowano się na metodzie gier decyzyjnych/symulacyjnych, które – z właszcza wraz z rozwojem teorii gier oraz komputerów – są coraz częściej wykorzystywane w wielu dziedzinach. Na wybranych przykładach gier decyzyjnych/symulacyjnych – przede wszystkim na przykładzie Poznań International Model United Nations 2013/POZiMUN – wskazano jak ważne są takie ćwiczenia, by móc precyzyjniej przewidywać przyszłość. Słowa kluczowe: przewidywanie, symulacja, gra symulacyjna, POZiMUN 73 Łukasz Donaj Forecasting is understood as predicting based on specific trustworthy data. Futurology in turn is the science of predicting the future. The purpose of scientific forecasting is to show a vision (model) of the future in the most probable way that the phenomenon under investigation will develop, including the directions and dynamics of its development. In the course of forecasting, we also aim to determine the conditions for the evolution of the analysed phenomenon. A forecast prepared for this purpose must take account of the known relationships, types, and intensity of external influences and internal changes expected in the development of the phenomenon under investigation. Thus, each f o r e c a s t (defined as ‘a judgment based on scientific research practices, relating to a specific future, not the future in general; verified empirically; uncertain, yet accepted, or reliable, credible, and plausible’) must be sufficiently flexible, multivariate, and open to the dynamics of any changes relevant to the phenomenon1. S i m u l a t i o n in turn is an uncertain conditional judgement about the formation of a phenomenon (the answer to the question what would happen if), time determinants may be present here, but do not have to2. In the process of simulation, we need a system and a model3. The following is the relationship between the two. S y s t e m – a system exists and operates in time and space. M o d e l – a model is a simplified representation of a system at some particular point in time or space intended to promote understanding of the real system. S i m u l a t i o n – a simulation is the manipulation of a model in such a way that it operates on time or space to compress it, thus enabling one to perceive the interactions that would not otherwise be apparent because of their separation in time or space4. Modelling and Simulation is a discipline for developing a level of understanding of the interaction of the parts of a system, and of the system as a whole. The level of understanding which may be developed via this discipline is seldom achievable via See: K. J. Stryjski, Prognozy i symulacje międzynarodowe, „Studia Międzynarodowe. Zeszyty Naukowe WSSM w Łodzi”, 2003 no. 1, p. 1; K. J. Stryjski, Prognozowanie i symulacje międzynarodowe, Łódź 2004, p. 29; B. Guzik, D. Appenzeller, W. Jurek, Prognozowanie i symulacje. Wybrane zagadnienia, Poznań 2004, p. 7. See also: Ł. Donaj, Chosen Problems of Forecasting Social Phenomena, “Reality of Politics. Estimates – Comments – Forecasts”, 2013 no. 3. 2 B. Guzik, D. Appenzeller, W. Jurek, Prognozowanie…, p. 8. 3 M. Sułek, Prognozowanie i symulacje międzynarodowe, Warszawa 2010, p. 195. 4 G. Berlinger, Modeling & Simulation, [electronic document], URL: http://www.systems-thinking. org/modsim/modsim.htm [last viewed: 25.07.2013]. 1 74 Decision-Making/Simulation Games in the Social Sciences – Selected Problems any other discipline. A system is understood to be an entity which maintains its existence through the interaction of its parts. A model is a simplified representation of the actual system intended to promote understanding. Whether a model is a good model or not depends on the extent to which it promotes understanding. Since all models are simplifications of reality there is always a trade-off as to what level of detail is included in the model. If too little detail is included in the model one runs the risk of missing relevant interactions and the resultant model does not promote understanding. If too much detail is included in the model the model may become overly complicated and actually preclude the development of understanding. One simply cannot develop all models in the context of the entire universe. A simulation generally refers to a computerized version of the model which is run over time to study the implications of the defined interactions. Simulations are generally iterative in there development. One develops a model, simulates it, learns from the simulation, revises the model, and continues the iterations until an adequate level of understanding is developed. Modelling and Simulation is a discipline, it is also very much an art form. One can learn about riding a bicycle from reading a book. To really learn to ride a bicycle one must become actively engaged with a bicycle. Modelling and Simulation follows much the same reality. You can learn much about modelling and simulation from reading books and talking with other people. Skill and talent in developing models and performing simulations is only developed through the building of models and simulating them. It’s very much a learn as you go process. From the interaction of the developer and the models emerges an understanding of what makes sense and what doesn’t5. The natural sciences, especially physics and chemistry, are based largely on controlled laboratory experiments. The social sciences are in a different situation, but do have limited opportunities to experiment (e.g., in psychology, sociology). The science of international relations is worse off. The introduction of computers after World War II created new opportunities for the application of quantitative methods in research and teaching, including the social sciences. There were opportunities to experiment, albeit only on models6. A special place is occupied by simulation games of military decision-making (war games), known since antiquity. In literature, there have been references to the ancient Egyptians, Sumerians, Chinese, and Indians. These games required players Ibidem. M. Sułek, Prognozowanie…, p. 198. For more on mathematical modelling and computer simulations in the social sciences see: Modelowanie matematyczne i symulacje komputerowe w naukach społecznych, edited by K. Winkowska-Nowak, A. Nowak, A. Rychwalska, Warszawa 2007. 5 6 75 Łukasz Donaj to focus on a well-defined goal and assess the probability of both their win and their opponents’7. In modern history, Sir James Waldegrave in particular is worth recalling. In 1713, he presented a description of a card game called le Her. Two players, usually named Peter and Paul, deal cards from an ordinary deck of cards, and the card of the higher value wins. Peter deals Paul a card, then deals a card to himself. If Paul is not satisfied with the card, he may force Peter to exchange it (with the exception that Peter has a king), and if Peter is not satisfied with the card that he holds afterwards, he may take another card from the deck, but if the new card is a king, he must return it and retain his original card. The two players then compare cards. If both hold cards of the same value, Peter wins, because he dealt8. As in blackjack, there are some simple and incontestable principles. Paul should change every card less than seven and hold all higher than seven. And what about those sevens and eights? Here the opponent has room for manoeuvre. If Paul changes the card every time it is a seven, Pierre should change eights. And if Peter always changes the card when it is an eight, Paul gets the upper hand if he does not change his seven. The dilemma is that one player gains an advantage when they both use the same strategy, and the other when each uses a different one9. Waldegrave was aware that the problem lies not with the probability, but the players’ decisions. Everyone wants to have a better chance of winning. Everyone wants to win a certain amount and is well aware that all of the above depends on the mercy of the man sitting across the table10. From the seventeenth century, the military value of the game of war was widely recognised, especially in Germany, where it was called the King’s Game (Königsspiel). At the end of the seventeenth century, techniques and models of war games got complicated and became popular in Europe. War games were used in subsequent years by Helmut von Moltke, Alfred von Schliefen, and since World War I have become com- M. Sułek, Prognozowanie…, p. 198. M. Kaplan, E. Kaplan, Zawsze masz szansę… O roli przypadków w życiu, Warszawa 2008, p. 250. 9 Ibidem, p. 250. 10 Ibidem, pp. 250-251. See also: P. D. Straffin, Teoria gier, Warszawa 2004; D. Bellhouse, The Problem of Waldegrave, “Electronic Journ@l for History of Probality and Statistics”, December 2007, vol. 3, no. 2, [electronic document]; URL: http://www.emis.de/journals/JEHPS/Decembre2007/Bellhouse. pdf [last viewed: 26.07.2013]; M. Hykšová, Several milestones in the history of game theory, [electronic document]; URL: http://euler.fd.cvut.cz/~hyksova/hyksova_milestones.pdf [last viewed: 26.07.2013]. 7 8 76 Decision-Making/Simulation Games in the Social Sciences – Selected Problems monplace. The development of computers opened up new possibilities in information processing, enriching the educational and research values of war games11. In Poland, perfect game simulations are run by t h e P o l i s h W a r G a m e s a n d S i m u l a t i o n C e n t r e (WG&SC), located at the Polish National Defence University in Warsaw, which provides facilities and equipment needed to conduct Computer Assisted Exercises – CAX. The overall goal of the Centre is to train the military leader and his staff on the level of brigade, division, and corps (in future battalion, too). This is done in first priority by CAX’es on one or more levels, with one or two parties. The WG&SC has ability to geographically distribute exercises to participating parties and, will assist users in CAX planning and exercise development, ensuring that it is tailored to the specific user needs. The WG & SC is able to support different kind of exercises. The entire compound area is secure and majority of the rooms are configured to access WG&SC computer resources and networks. WG &SC ensures implementation and usage of simulation systems in various military activities. In cooperation with the Polish National Defence University faculties it conducts lectures and workshops for its students. In the area of theory and practice of the modeling and simulation of battle field WG&SC collaborates with other national and international centers12. A very interesting simulation game is S E N S E : S t r a t e g i c E c o n o m i c N e e d s a n d S e c u r i t y E x e r c i s e . The Strategic Economic Needs and Security Exercise, developed by Richard H. White of the Institute for Defense Analyses (IDA), is a computer-facilitated simulation that was designed to help participants learn to implement the core skills needed to build a stable and prosperous democratic society through an experimental and rigorous structured scenario. The simulation focuses on negotiations and decision-making in an environment of transition from armed conflict13. SENSE simulates the resource-allocation challenges confronting national and international decision-makers. Its sophisticated computer support provides participants with rapid feedback on the results of their time-sensitive decision-making in terms of political stability, social justice, and economic progress. But the primary activity in SENSE is negotiation between and among those participating in the simu M. Sułek, Prognozowanie…, pp. 198-199. About us..., [electronic document]; URL: http://csikgw.aon.edu.pl/index.php/en.html [last view: 26.07.2013]. 13 SENSE: Strategic Economic Needs and Security Exercise. Fact sheets, [electronic document]; URL: http://www.usip.org/sites/default/files/SENSE%20Fact%20Sheet%206-18-12.pdf [last viewed: 25.07.2013]. 11 12 77 Łukasz Donaj lation. SENSE has been used in the Balkans, the Caucasus, Iraq, Poland and its neighboring countries, Afghanistan, and Tunisia, as well as the United States14. SENSE has four interrelated objectives, which can be modified depending on the target audience and curriculum: – develop the principles of negotiating, cooperative problem-solving, and decision-making, all of which are critical for successful democratic processes; – illustrate the interrelations hips among military security, economic progress, and the creation of equitable societies; – demonstrate the efficacy and efficiency of free market economies; – provide a practical and informative experience with the issues of governance in transitional societies15. United States Institute for Peace, in cooperation with IDA, partnered with the Polish Ministry of National Defense and the University of Warsaw’s Center for Eastern European Studies in 2006 to conduct a series of SENSE workshops at the National Defense University16. The first session, which was held between July 14 and 22, was arranged for the employees of Moldovan governmental administration, non-govermental organizations, and businessmen from Moldova. The session with participations from Ukraine was held between September 29 and October 717. An example of a decision-making game mainly for teaching purposes is Model United Nations (MUN, Model UN). It is a youth initiative based on political education through a simulation of sessions of the United Nations. During many hours of sessions participants representing a country of their choice (other than their own) debate such problems as world hunger, inadequate education, terrorism, natural disasters. In Poland, Model United Nations has been organised since 1991 in Gorzów Wielkopolski, since 2006 in Warsaw, since 2012 in Szczecin, etc.18 Between 2 and 5 May 2013 such a simulation was run for the first time in Poznań, at the Faculty of Political Science and Journalism at the Adam Mickiewicz University Ibidem. Ibidem. 16 Ibidem. 17 SENSE: Strategic Economic Needs and Security Exercise, Warsaw, 29 September – 7 October 2006. Organized by: The Centre for East European Studies Warsaw University in cooperation with: The Ministry of Foreign Affaitrs and The Ministry of National Defence – in the author’s possession. 18 M. Sułek, Prognozowanie…, pp. 205-206. See also: M. Kardasz, Model ONZ, Szkoła Dyplomacji w II Liceum Marii Skłodowskiej-Curie w Gorzowie Wielkopolskim, [electronic document]; URL: http://2lo.gorzow.pl/2011/11/18/polmun/ [last viewed: 25.07.2013]; Warsaw Model United Nations, [electronic document]; URL: http://wawmun.pl/ [last viewed: 25.07.2013]; StetiMUN2013, [electronic document]; URL: http://stetimun.lo2.szczecin.pl/ [last viewed: 25.07.2013]. 14 15 78 Decision-Making/Simulation Games in the Social Sciences – Selected Problems (the author of this publication was on behalf of the faculty the person responsible for the preparation of the event). It was P o z n a ń I n t e r n a t i o n a l M o d e l U n i t e d Nations 2013-POZiMUN. The conference was based on a simulation of specialised bodies in the United Nations system (the Security Council, the United Nations High Commissioner for Refugees, the Human Rights Council), as realistic and accurate as possible. The participants had received from the POZiMUN Secretariat materials in time to help them in preparation for the conference (see attachment 1). The didactic and training nature of the simulation was to draw attention to some problems of the modern world and ways and means to solve them. The problems addressed included: (1) The conflict in Baluchistan, (2) Peace and stability in Tuareg-inhabited areas in North Africa, (3) Lost in the City - “ urban refugees”, (4) Haiti after the media interest waned, (5) A right to water as a basic human right, (6) Human rights violations in Bahrain. The task of each of the delegates was to represent one of the member states of the UN and take a political stand on the discussed topic. During the conference, there were nearly 50 active participants (from 16 countries), with a further dozen or so involved in the organisation and operation. For the simulation to be as realistic as possible, the delegates had to learn about the policies currently pursued by all members of their committees. A debate followed, moderated by a chair, the aim of which was to create a joint resolution or a recommendation (see attachment 2). The recommendation and the resolution had to be consistent with the UN standards and were edited by the Secretary-General of the conference. The whole programme was held in English. During Poznań International Model United Nations 2013 the intended objectives achieved included: – familiarisation with the procedures and actions of relevant UN bodies; – familiarisation with the process of drafting UN resolutions and recommendations; – familiarisation with relevant vocabulary and the terms of debate as part of a session of the UN; – presenting the delegates with global and local problems and their possible solutions; – improving knowledge about the issues discussed; – familiarisation with the mechanisms directing global politics, international organisations, and individual states; – presenting the participants with the principles and mechanisms of negotiation and the possibilities of their use. 79 Łukasz Donaj It should also be noted that in the case of such simulations the so-called confounder is typically introduced (e.g., information about a sudden outbreak of a conflict), which makes the participants’ job harder - all this to mirror the real world, full of such events, as closely as possible. Today, it is difficult to find a field in which simulation is not used. In recent years, it has occupied a special place in climate science in particular, but it has increasingly been used in political science to address the issues of election, the relationship of armed forces, diplomacy, ideological struggle, the formation of political groups, conflict management, etc. Simulation methods are not avoided by such sciences as sociology, psychology, biology, ethics, and history19. In these simulations, what can be extremely helpful are new discoveries related to mathematical modelling and computer simulations, which in the social sciences overcame the apparent contradiction between the depth of understanding and precision of description of social phenomena. This was, according to Professor Andrzej Nowak of the Institute for Social Studies, University of Warsaw, thanks to the many discoveries related to where the complexity of processes and phenomena in nature comes from. These discoveries made in various sciences, primarily in physics, showed that complexity is the other side of simplicity, not its opposite. The discovery that very complex characteristics may be the result of very simple rules is one of the most important discoveries of the modern science. Thus a system of a few relatively simple equations can exhibit extremely complex dynamics in time where prediction becomes impossible, a collection of very simple elements artificial neurons - linked together can result in a very complex cognitive system, capable of learning from experience, generalisation, and recognition of difficult definable shapes and designs such as handwriting or speech. Very simple rules of interaction between people facilitate the creation of highly complex social processes. Complexity is an imposing characteristic of cognitive processes, human behaviour, the functioning of groups and organisations, and processes occurring in societies. Understanding how simple rules can result in enormous complexity made it possible to build simple models of complex phenomena, and thus describe in an accurate yet simple way social phenomena without sacrificing the depth of their understanding. Mathematical modelling and computer simulations are fundamental tools that make it possible20. M. Sułek, Prognozowanie…, p. 199. A. Nowak, Wstęp. Modelowanie matematyczne i symulacje komputerowe w naukach społecznych, at: Modelowanie matematyczne …, p. 8. 19 20 80 Decision-Making/Simulation Games in the Social Sciences – Selected Problems However, one should not forget the human factor, which is often a “perishable” element in the course of future events arranged by us. Simulations such as MUN allow us to develop imagination, be “prepared for the unprepared.” It should also be remembered that, as indicated by Z. Sarjusz-Wolski, the mechanism to predict the future is to know and match past events, relevant to the object of forecasting, and the regularities between them (type and strength of the cause and effect relationships), and to draw conclusions about the occurrence (or nonoccurence) of particular future events. The mechanism of prediction can be illustrated by the following simple example. Let us say that we have reached a deep wide river and want to cross it dry-shod, but there is no bridge. We know, however, that a boat would allow us to do it (regularity: if boat, then boating on the water). By serendipity, we have just discovered one in the nearby bushes (cognition of reality). Based on these premises, we can already predict that soon we should be on the other side. However, if our information about the boat was not complete, that is, if, for example, we did not know that it was leaking and taking on water, most likely our predictions would prove incorrect. As a result, we would “end up” somewhere else than expected21. Predicting social phenomena or their development shows (including, among others, the evolving nature of social reality) that the problem is not only the boat. The problem is also that we do not know if the opposite bank of the river exists. Attachment 1. Rules of Procedure POZiMUN 2013 RULE 1 - Rules of Procedure 1. The POZiMUN Rules of Procedure (hereinafter the “POZiMUN Rules”) are not subject to change and shall be considered adopted prior to the beginning of the conference. 2. In case of conflict between a general rule of the POZiMUN Rules (Chapters I-VI) and the special rules of a committee, the latter shall prevail. RULE 2 – Languages English shall be used as the official working language of the conference. RULE 3 – Representatives For the purpose of the POZiMUN Rules, Delegates and Observers will be referred to as “Representatives.” RULE 4 – Credentials The POZiMUN Secretariat has accepted the credentials of Delegates and Observers prior to the opening of the conference. Actions relating to the alteration of rights of any Staff Member, Delegate or Chairperson may exclusively be initiated by the Secretary-General. Z. Sarjusz-Wolski, Skutki przelotu motyla nad Szanghajem, „Unia@Polska. Niezależny magazyn europejski” № 7/8 (122-123) 2005. 21 81 Łukasz Donaj RULE 5 – Delegates 1. Each Member State may be represented by one delegate per committee. 2. The Delegates shall have speaking and voting rights on all matters in the committee they belong to. RULE 6 - Observers The Representatives of an accredited POZiMUN Observer (states, Non-governmental Organizations, International Organizations) shall have the same rights as a Delegate except the right to vote on any substantive matter, sign or sponsor Draft Agendas, Draft Resolutions or Amendments. RULE 7 – Chairpersons 1. The Chairperson shall preside over the committee. The Chairperson shall declare the opening and closure of each committee session, compose the Speakers’ list, propose the limitation of speaking time, grant the right to speak and announce decisions. 2. The Chairperson acts in an equitable and objective manner, observes the POZiMUN Rules and shall have complete control of the proceedings in the committee and of maintenance of order during the meetings. The Chairperson shall have the right to rule out points and motions put forward by Representatives, unless otherwise provided in the POZiMUN Rules. The Chairperson may advise the Representatives on substantive and procedural matters in order to enable the good functioning of the committee. 3. The Chairperson has the right to suspend the committee meeting for a limited time, which he/she must indicate beforehand. This right is not subject to appeal. 4. The Chairperson’s interpretation of the POZiMUN Rules shall prevail. Rule 8 Paragraph 3 is reserved. RULE 8 – Secretariat 1. The Secretary-General shall have the rights described hereinafter in all meetings of the committees. The Secretary-General may nominate a deputy to act in his place. 2. The Secretary-General may at any time make oral and written statements to a committee concerning any question under consideration. 3. The Secretary-General’s interpretation of the POZiMUN Rules shall prevail. The Secretary-General shall, in his/her interpretation, take into consideration equality of treatment and the good functioning of the conference. The Secretary-General is entitled to adopt measures not stated herein, if he/she considers it necessary. 4. The Secretariat shall: a. Assist the Chairpersons and the Secretary-General; b. Receive, correct and circulate documents; c. Have custody of the documents in the archives; d. Generally perform all other work that may be required for the good functioning of the conference. II. AGENDA RULE 9 - Provisional Agenda A Provisional Agenda for the committee session will be set by the Chairpersons and communicated to the Representatives prior to the opening of POZiMUN. RULE 10 - Adoption of the Agenda 1. A Speakers’ List will be opened in order to debate upon the Agenda. The Speakers’ List shall be opened automatically by the Chairperson at the beginning of the session. 2. Any Delegate may intro82 Decision-Making/Simulation Games in the Social Sciences – Selected Problems duce a Draft Agenda that can alter the order of items on the Provisional Agenda. No additional items may be added to or deleted from the Provisional Agenda. Three (3) sponsors are required for the Draft Agenda to be considered. 3. When the Speakers’ List is exhausted or a Motion for Closure of the Debate passes, the Chairperson determines the order in which the Draft Agendas are voted upon. The Draft Agenda which alters the Provisional Agenda the most is considered first, while the Provisional Agenda is voted upon last. The first Draft Agenda that gathers a two thirds (2/3) majority first shall be adopted. Discussions about the Agenda cease and the debate is moved to the first item on the Agenda. 4. If no Agenda is adopted during voting procedure, the debate on the Agenda shall resume and a new Speakers’ List shall be established. 5. If a committee fails to adopt an Agenda within a timeframe the Secretary-General considers reasonable, he/she shall set the Agenda. 6. The Agenda adopted at the beginning of the conference shall remain throughout the whole duration. The inclusion of an urgent Agenda item at the discretion of the Chairpersons or the Secretary-General is reserved. III. CONDUCT OF BUSINESS RULE 11 - Quorum 1. For most councils two thirds (2/3) of the members of the council are required in the room in order to start the session. The exact number and the option to change that number is the responsibility of the Secretary-General. 2. In order to establish presence, the Chairpersons shall proceed to a roll call prior to the opening of the meeting. The roll call shall take place in English alphabetical order. Delegates may state present or present and voting. Delegates stating present and voting cannot abstain when voting on substantive matters. RULE 12 - Speakers’ List 1. If not decided upon differently, formal debate rules apply. The Chairpersons shall keep the Speakers’ List, which determines the order of speeches. 2. A Representative may request to have his/her name put on the Speakers’ List by raising their placard or by setting their placard vertically on the table. 3. If circumstances do not allow clearly determining which Representative has raised his/her placard first, the Chairperson shall decide the order of the Speaker’s List by taking into account considerations of equity and the good functioning of the committee. 4. A Representative which has already been added to the Speakers’ List cannot be added again until they finish their speech. RULE 13 - Speeches 1. No Representative may address a committee without having previously been recognized by the Chairperson. 2. The Chairperson limits the time allotted to each speaker. A Representative may at any time when the floor is open, but not during speeches, introduce a Motion to Change the Speaking Time. This motion is non-debatable and passes at the discretion of the Chairperson. The decision of the Chairperson is not subject to appeal. 83 Łukasz Donaj 3. If a Representative addresses the committee without permission, exceeds the allotted time for the speech, makes irrelevant of offensive statement, or violates the POZiMUN Rules in any other way, the Chairperson may call him/her to order. RULE 14 - Yields 1. A Representative who was granted the right to speak by the Chairperson may yield his/her remaining time either to another Representative, to questions or back to the Chairperson .If the time is yielded to another Representative he/she must be asked if he/she accepts the yield. If the Representative yields the time for questions the Chairperson designates the Representatives that may ask questions. Comments and statements are not in order. 2. A yield to a yield is out of order. RULE 15 - Point of Personal Privilege A representative may at any time introduce a Point of Personal Privilege in order to remove a personal discomfort that impairs him/her to take part in the proceedings, by clearly stating his/her grievance. The Chairperson can rule out a Point of Personal Privilege. The decision of the Chairperson is not subject to appeal. RULE 16 - Point of Order 1. A representative may at any time raise a Point of Order to complain about improper parliamentary procedure. The Chairperson may rule out a point of order. The decision of the Chairperson is not subject to appeal. A Point of Order to a Point of Order is out of order. 2. The Representative may not speak about substantial matters while calling for a Point of Order, only about the incorrect appliance of the POZiMUN Rules. RULE 17 - Point of Parliamentary Inquiry A Representative may ask for a Point of Parliamentary Inquiry at any time when the floor is open, but not during a speech. The Point of Parliamentary Inquiry is used in order to clarify a technical aspect concerning the MOSTIMUN Rules. The Chairperson has to respond to the inquiry and attempt to clarify the matter. RULE 18 - Right of Reply 1. A Representative whose personal or national integrity has been infringed by another Representative may, after the latter’s speech, request a Right of Reply. The Chairperson shall decide upon the request immediately and may or may not grant it. The decision of the Chairperson is not subject to appeal. If the Right of Reply is granted the allotted speaking time is one (1) minute. 2. Right of Reply to a Right of Reply is out of order. RULE 19 - Motion for a Moderated Caucus 1. The Moderated Caucus interrupts formal debate for a specified time. No Speakers’ List shall be kept. A representative may ask to take the floor by raising their placard. The Chairperson designates the speakers taking into consideration equity and the good functioning of the committee. The Chairperson has the right to limit the speaking time. The decision of the Chairperson is not subject to appeal. 2. The Motion for Moderated Caucus may be introduced at any time the floor is open, but not during a speech. When called by the Chairperson the Representative shall rise and state the purpose, overall duration and individual speaking time for the motion. The Motion for a Moderated Caucus requires a second, is not debatable and needs a simple majority in order to pass. The Chairperson may rule out the Motion for a Moderated Caucus. The decision of the Chairpersons is not subject to appeal. 84 Decision-Making/Simulation Games in the Social Sciences – Selected Problems RULE 20 - Motion for an Unmoderated Caucus 1. The Unmoderated Caucus interrupts a formal debate for a specified time. It is used for informal debates, negotiations and drafting. 2. The Motion for Unmoderated Caucus may be introduced at any time the floor is open, but not during a speech. When called by the Chairperson, the Representative shall rise and state the purpose and overall duration of the motion. The Motion for an Unmoderated Caucus requires a second, is not debatable and needs a simple majority in order to pass. The Chairperson may rule out the Motion for an Unmoderated Caucus. The decision of the Chairpersons is not subject to appeal. RULE 21 - Motion for Extension 1. The Motion for Extension is used in order to extend the time for a previous Moderated Caucus or Unmoderated Caucus and can be introduced right after the Moderated or Unmoderated Caucus has elapsed. When called by the Chairperson, the Representative shall rise and state the overall duration of the motion, which may not exceed the overall time for the previous Motion. The Motion for an Extension requires a second, is not debatable and needs a simple majority in order to pass. The Chairperson may rule out the Motion for Extension. The decision of the Chairpersons is not subject to appeal. 2. There cannot be a Motion for Extension for a previous Motion for Extension. RULE 22 - Motion for Suspension 1. The Motion for Suspension of the meeting suspends the meeting for the day. 2. A Representative may at any time when the floor is open, but not during a speech, introduce a Motion for Suspension. The Motion requires a second and a simple majority in order to pass. The Chairperson may rule the Motion out of order. The decision of the Chairperson is subject to appeal. 3. The Appeal is debatable and it needs two (2) speakers in favor and two (2) speakers against. It needs a qualified majority (2/3) to pass. 4. The Motion for Suspension is debatable. It needs two (2) speakers in favor and two (2) speakers against. RULE 23 - Motion for Adjournment 1. The Motion for Adjournment suspends the meeting until the following year. 2. A Representative may at any time when the floor is open, but not during a speech, introduce a Motion for Adjournment. The Motion requires a second and a simple majority in order to pass. The Chairperson may rule the Motion out of order. The decision of the Chairperson is subject to appeal. 3. The Appeal is debatable. It needs two (2) speakers in favor and 2 (two) speakers against. It needs a qualified majority (2/3) to pass. 4. The Motion for Adjournment is debatable. It needs two (2) speakers in favor and two (2) speakers against. RULE 24 - Closure of Debate 1. A Representative may at any time when the floor is open, but not during a speech, introduce a Motion for Closure of Debate. The Motion requires a second and a two thirds majority (2/3) in order to pass. The Chairperson may rule the Motion out of order. The decision of the Chairperson is subject to appeal. 2. The Appeal is debatable. It needs two (2) speakers in favor and 2 (two) speakers against. It needs a qualified majority (2/3) to pass. 3. The Motion for Closure of Debate is debatable. It needs two speakers in favor and two speakers against. 85 Łukasz Donaj RULE 25 - Precedence of Points and Motions Points and Motions will be considered in the following order of preference: 1. Points in order at any time, including during speeches: a. Point of Personal Privilege (Rule 15) b. Point of Order (Rule 16) 2. Point in order when the floor is open: a. Point of Parliamentary Inquiry (Rule 17) 3. Non-debatable Motions in order when the floor is open: a. Motion for Unmoderated Caucus (Rule 19) b. Motion for Moderated Caucus (Rule 20) c. Motion for Extension (Rule 21) d. Motion to Change the Speaking time (Rule 13) e. Motion to Introduce a Draft Resolution (Rule 26) 4. Debatable Motions in order when the floor is open: a. Motion for Suspension of the Meeting (Rule 22) b. Motion for Adjournment of the Meeting (Rule 23) c. Motion for Closure of Debate (Rule 24) IV. RESOLUTIONS RULE 26 - Working Papers The Working Paper has a free format. It can be distributed to the committee after it has been approved by the Chairperson and has been assigned a number. Working Papers do not require sponsors or signatories. RULE 27 - Draft Resolutions 1. The Draft Resolution may be introduced to the committee after it has been approved by the Chairperson and the Secretary-General has assigned a number. A document that has not been approved by the Chairpersons and the Secretary-General may not be referred to as Draft Resolution. 2. Sponsors are recognized as the writers of the Draft Resolution. A minimum of two (3) sponsors are required in order for the Draft Resolution to be approved. Sponsors may not vote against the Draft Resolution. 3. Signatories are Representatives who support the discussion on the Draft Resolution. A Draft Resolution must have three (3) signatories in order to be discussed. Signatories may vote against the Draft Resolution. 4. Delegates may add or remove their name from the list of Sponsors or Signatories during the debate by submitting a written request to the Chairpersons. 5. More than one Draft Resolution may be on the floor at any given time. 6. Observers may not be sponsors or signatories of Draft Resolutions. RULE 28 - Introducing a Draft Resolution If a Draft Resolution has been approved by the Chairpersons and the Secretary-General and it has been assigned a number, it may be introduced through a Motion to Introduce the Draft Resolution put forward by one of the Sponsors. The introduction of a Draft Resolution shall be limited to reading solely the operative clauses, followed by a five (5) minutes Moderated Caucus on technical matters. Substantive questions or statements are not in order at this time. 86 Decision-Making/Simulation Games in the Social Sciences – Selected Problems RULE 29 - Withdrawal of a Draft Resolution A Draft Resolution may be withdrawn at any time by all its Sponsors before voting upon it has commenced. The request for withdrawal should be submitted in written form to the Chairperson. A Draft Resolution may not be withdrawn if there are Unfriendly Amendments to it on the floor. V. AMENDMENTS RULE 30 - Amendments 1. Amendments to preambulatory clauses are out of order. 2. Grammatical, spelling and formatting errors in the Draft Resolution will be corrected without a vote. The final decisions on corrections rest at the discretion of the Chairperson. 3. Substantive Amendments may be considered “friendly” if these have the approval of all the Sponsors. Friendly Amendments are incorporated immediately into the Draft Resolution without being voted upon. 4. Substantive Amendments which are not approved by all the Sponsors are considered “Unfriendly”. Unfriendly Amendments require 2 Sponsors in order to be submitted in writing to the Chairperson for approval. A simple majority is required for the Unfriendly Amendments to pass. 5. Amendments to Unfriendly Amendments are out of order. Unfriendly Ammendments to Friendly Ammendments are out of order. RULE 31 - Withdrawal of Amendments An Unfriendly Amendment may be withdrawn by its Sponsors at any time before voting procedure commences. This request shall be submitted in written form to the Chairpersons. VI. VOTING RULE 32 - Voting Procedure 1. In the case the Speakers’ List has been exhausted or when a Motion for Closure of Debate has been passed, Draft Resolutions, Unfriendly Amendments and draft Agendas on the floor will automatically be put to vote. If there is no Draft Resolution on the floor, the committee shall automatically move to the next topic on the Agenda. 2. Each Representative shall have one (1) vote, which may be “Yes”, “No”, “Abstain” or “Pass”. Rule 6 concerning the status of Observers is reserved. Representatives recognized as “present and voting” may not abstain. The Representatives who have Passed will be asked to state their vote after all the other Representatives have voted and he/she cannot abstain. 3. During voting procedure the room is sealed, laptops are closed, no person may exit or enter the room and Representatives must abstain from communicating in any form. The voting procedure may only be interrupted by Points of Personal Privilege. RULE 33 - Required Majority 1. A procedural or substantive matter requiring simple majority shall be passed when half plus one (50% + 1) of the Representatives vote in favor. If the number of votes are equally divided the matter shall be regarded as rejected. 2. A procedural or substantive matter requiring a qualified majority shall pass by two thirds of the present Representatives. If the voting is divided exactly the matter shall be regarded as passed. 87 Łukasz Donaj 3. Representatives which abstain from voting are considered as not voting and thus not counted in the final result. RULE 34 - Modes of Voting 1. If not stated otherwise the Representatives may vote by raising their placards. For substantive matters a Motion for a Roll Call Vote is in order. The Motion will be automatically accepted unless ruled out by the Chairperson. The decision of the Chairperson is not subject to appeal. 2. A Roll Call Vote takes place in English alphabetical order starting with the state which’ name is drawn by lot by the Chairperson. Upon calling of their states, the Representatives must reply with “Yes”, “No” or “Abstain”. Should they wish to explain their vote after the end of the voting procedure, the Representatives may respond “Yes with Rights” or “No with Rights”. In case the Representative Abstains or Passes they cannot vote with rights. The allotted time for explaining the vote and the number of Representatives who are granted the Rights remains under the discretion of the Chairperson. The decision of the Chairperson is not subject to appeal. RULE 35 - Voting on Amendments 1. When Unfriendly Amendments are on the floor these shall be voted upon first. 2. If there are more Unfriendly Amendments on the floor the Chairperson shall decide on which to vote first. The order of voting starts from the least similar to the Draft Resolution and moves gradually. Should it happen that the adoption of one Amendment implies the rejection of another one, the latter shall not be put to vote. The committee will consider a Draft Resolution including all adopted Amendments. RULE 36 - Order of Voting If there are more Draft Resolutions on the floor concerning the same issue, they shall be voted upon in the order they were introduced. VII. SPECIAL RULES APPLICABLE TO THE SECURITY COUNCIL RULE 37 1. For all votes in the Security Council (both procedural and substantive), nine (9) “Yes” votes are required. In case not all the Representatives are present for the council meeting, the Secretary-General may move to change this with qualified majority. The decision rests solely on the Secretary-General and it is not subject to appeal. 2. During voting on procedural matters there are no veto rights. During substantive matters the Permanent 5 members (China, USA, UK, France, Russian Federation) may vote either Yes or Abstain in order for a Draft Resolution, Amendment or Draft Agenda to pass. 3. The “Veto” vote refers to the use of veto power from one state from the Permanent 5. If one of these states votes “No” than the Draft Resolution, Amendment or Draft Agenda fails even if it had 9 “Yes” votes. RULE 38 1. During a Closed Door Session only Representatives of the Member States, the Chairpersons, the Secretariat and persons authorized by the Secretary-General may attend the meeting. The time for the Closed Door Session is specified by the Chairperson. Rules for the Moderated Caucus shall apply. 2. A Representative may ask for a Motion for a Closed Door Session at any time the floor is open, but not during speeches. The Motion requires a second, is not debatable and shall immediately be put to 88 Decision-Making/Simulation Games in the Social Sciences – Selected Problems vote. It needs a qualified majority (2/3) in order to pass. The Chairperson may rule out the Motion. The decision of the Chairperson is not subject to appeal. 3. The time for a Closed Door Session may be extended once. RULE 39 The Chairperson may propose to invite any Member of the United Nations who is not a Member of the Security Council to attend the meeting of the Security Council. The proposal of the Chairperson shall be put to vote and requires a simple majority to pass. RULE 40 The Security Council may appoint a Commission or Committee or a Rapporteur for a specific question. RULE 41 The Security Council may choose to issue a Presidential Statement on issues not warranting a Resolution. The Statement may either be produced as “Presidential Statement” or as “Presidential Statement of Consensus”. VIII. SPECIAL RULES APPLICABLE TO THE HUMAN RIGHTS COUNCIL RULE 42 1. The Human Rights Council may appoint a Special Rapporteur, an independent expert or a working group to examine, monitor, advice and publicly report on a situation specific to a country or a territory, entitled as country mandates, or on a thematic issue of human rights violations, entitled a thematic mandate. 2. The scope and length of mandate are set out in the Resolution of the Human Rights Council. 3. Mandates may include consulting studies, providing advice on a technical cooperation, responding to individual complaints, and engaging in general promotional activities. All mandate holders are required to report on their activities to the Council on an annual basis. Source: Delegate Handbook – POZiMUN, Poznań International Model Nations – 2013, material in the author’s possession. Attachment 2. An example of a draft resolution created during POZiMUN, Poznań International Model Nations – 2013 Committee United Nations Human Rights Council Islamic Republic of Pakistan, State of Qatar, United Kingdom of Great Britain and Northern Ireland, Germany, Russian Federation, United Arab Emirates Sponsors Signatories DRAFT RESOLUTION 2.1/UNHRC/04.05.2013 Guided by the purposes and principles of the United Nations Charter, the Universal Declaration of Human Rights and the International Covenants on Human Rights; 89 Łukasz Donaj Further Guided by General Assembly resolution A/RES/64/292 of 28 July 2010, in which the General Assembly recognized the right to safe and clean drinking water and sanitation as a human right that is essential for the full enjoyment of life and all human rights; Recalling the need to achieve the Millennium Development Goals; Reaffirming all previous resolutions of the Council on the issue, in particular Resolution A/HRC/15/L.14 of 24 September 2010 on human rights and access to safe drinking water and sanitation; Appreciating the work and the reports of the Special Human Rights Rapporteur; Deeply concerned that approximately eight hundred eighty four (884) million people lack access to safe drinking water and approximately one point five million children under five years of age die and that four hundred forty three (443) million school days are lost each year as a result of water related diseases; Recognizing the positive correlation between the economic growth of developing countries and their improvement of the access to drinking water; The Human Rights Council: 1. Reaffirms the access to water as a Human Right, since having access to safe drinking water and sanitation is central to living a life in dignity and upholding human rights, 2. Further recognizes that the rights to water and sanitation require that these are available, accessible, safe, acceptable and affordable in accordance with the capabilities of Member States, 3. Stresses the continuing need for impartial and objective information of how the access to water is granted worldwide, 4. Recommends to the Office of the High Commissioner for Human Rights to provide the Special Rapporteur on the right to safe drinking water and sanitation with all the assistance and resources necessary to enable him to fully exercise his mandate and reports quarterly to the Human Rights Council, 5. Invites all Member States to grant access to water to all their inhabitants and develop appropriate tools and mechanisms, which may encompass legislation, comprehensive plans and strategies for the sector, including financial ones, to achieve progressively the full realization of the access to safe drinking water, especially including areas currently with poor or without water infrastructure, 6. Encourages every state to discuss the management of the water on a regional level, and especially: a. the signatories states to protect safety of their drinking water resources b. the signatory states to invest in developing countries to help them reaching access to drinking water for every human being, and c. International Governmental Organsations providing technical aid to concerning countries, 7. Kindly asks the Economic and Social Council to debate the creation of a voluntary donation fund to provide monetary assistance for capacity building to provide financial aid to help developing countries to make access to drinking water possible, to which each Member State shall contribute voluntarily and in accordance with their capabilities, 90 Decision-Making/Simulation Games in the Social Sciences – Selected Problems 8. Further encourages Non-Governmental Organisations to provide any possible support, especially information background, 9. Recommends to the General Assembly to address further debates including the question of sanitation system and the quality of water, 10. Further kindly asks the General Assembly to debate on goals beyond the 2015 Millennium Development Goals process with special regard to the full realization of the human right to safe drinking water and sanitation, and also to continue to make more recommendations that could help the realization of the Millennium Development Goals, in particular of Goal 7, as appropriate, 11. Notes the necessity to conducting and sharing the results of common research on the areas helping improving the water management. Source: Material in the author’s possession. 91 Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6) Wiktoria Olejnik Narodowy Uniwersytet Badawczy – Wyższa Szkoła Ekonomii w Moskwie [email protected] Witalij Lebediuk Uniwersytet Narodowy „Akademia Ostrogska” w Ostrogu [email protected] Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy (1990 – 2012)1 The Distribution of Power among Factions and Groups in the Parliament (Verkhovna Rada) of Ukraine (1990 – 2012) Streszczenie: W artykule poddano szczegółowej analizie podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy od 1 do 7 kadencji. Oparto je na modelach teoretycznych Banzhafa, a więc uwzględniających wskaźnik dla większości zwykłej i konstytucyjnej, jak również sekwencji α-wskaźnika - indeksu złożonego, który bierze pod uwagę preferencje frakcji i grup do budowania koalicji. Wykazano, że wpływ frakcji lub grupy, mierzone wskaźnikiemBanzhafa, mogą się znacznie różnić od ich partycypacjiw liczbie miejsc w parlamencie. Ustalono też, że w ocenie wpływu za pomocą α-wskaźnika, frakcje i grupy zajmujące pośrednie stanowisko zwiększają swoje wpływy, zaś zmniejszają je zajmując postawy radykalne. Słowa kluczowe:Ukraina, system polityczny Ukrainy, Najwyższa Rada Ukrainy, wskaźnik Banzhafa Summary: The article analyses the distribution of power among factions and groups in Verkhovna Rada of Ukraine (1990–2012). It uses Banzhaf’s power index including the simple and constitutional majority’s index and α-index which takes into account factions’ and groups’ preferences for coalition making. It is shown that the power of a faction evaluated on the basis of Banzhaf index might significantly differ from its actual share of seats. It is shown that when the α-index is used groups and fractions who have indirect power increase their influence whereas radical ones lose it. Keywords: Verkhovna Rada of Ukraine, Ukrainian parliament, power distribution in parliaments, power indices, Banzhaf index, α-index Artykuł powstał w ramach wspólnego projektu naukowo-badawczego „Matematyczne metody analizy decyzji w ekonomii, biznesie i polityce” Międzynarodowego laboratorium analizy i wyboru decyzji Narodowego UniwersytetuZarządzania “Wyższej Szkoły Ekonomii” w Moskwie і Katedry Politologii Narodowego Uniwersytetu „Akademia Ostrogska”. 1 93 Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk 1. Uwagi wstępne. W organach ustawodawczych deputowani z reguły łączą się we frakcje najczęściej na bazie programowej. Podjęcie decyzji w tym względzie zależy od wyniku głosowania deputowanych. Decyzja jest podejmowana tylko w tym wypadku, kiedy ilość głosów na korzyść tejże decyzji przekroczy wcześniej ustaloną liczbę uznaną za większość. W sytuacji, kiedy w organie ustawodawczym są reprezentowane trzy i więcej frakcje, jest możliwe, że żadna z ich nie uzyska dostatecznej ilości głosów, żeby przekroczyć granicę większości. W takich wypadkach frakcje są zmuszone łączyć się między sobą tworząc koalicje. Koalicja wygrywająca to taka, która zgromadzi liczbę głosów zapewniającą większość w parlamencie. Jeśli po usunięciu jakiejś frakcji koalicja traci większość, to taka frakcja nazywana jest kluczową. Frakcja jest tym bardziej wpływową, im w większej liczbie wygrywających koalicji może pełnić funkcję kluczowej. Właśnie na takim rozumowaniu opiera się indeks wpływu Banzhafa2 - wskaźnik, pozwalający ocenić, na ile wpływową jest ta lub inna frakcja w parlamencie. Wskaźnik Banzhafa dla frakcji i oblicza się według następnej formuły: gdzie - liczba koalicji, w których dana frakcja i jest kluczową, k - ilość wszystkich frakcji w parlamencie. Wskaźnik Banzhafa razem z innymi indeksami wpływu (Shapley-Shubika, Deegan-Packel3) są wykorzystywane dla oceny wpływów, jakich mogą dokonywać gracze w instytucjach kolektywnych i decyzyjnych, m. in. także i frakcji w parlamentach. W niniejszym artykule odwołano się do wskaźnika Banzhafa dla oceny wpływu frakcji i grup deputowanych w Najwyższej Radzie Ukrainy (NRU) w latach 1990 – 2012. W badaniu przyjęto, że frakcje i grupy nie mają żadnych przewag w stworzeniu porozumienia, tzn. wszystkie koalicje potraktowano jako mające równe J.F. Banzhaf, Weighted voting doesn’t work: A mathematical analysis, “Rutgers Law Review”, 1965 vol. 19,s. 317–343; L.S. Penrose,The Elementary Statistics of Majority Voting, “Journal of the Royal Statistical Society”, 1947vol.109,s. 53–57. 3 J.E. Deegan W.A. Packel, New Index of Power for Simple n-Person Games, “International Journal of Game Theory”, 1978 vol. 7, s. 113–123; L.S. Shapley, M.A. Shubik, Method for Evaluating the Distribution of Power in a Committee System, “American Political Science Review”, 1954 vol. 48, s. 787–792. 2 94 Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy prawdopodobieństwo utworzenia się, a deputowani, którzy należą do jednej frakcji lub grupy deputowanych głosują jednomyślnie. Należy też dodać, że wskaźniki te mają zastosowanie dla większości zwykłej. Jako że założenie, iż wszystkie porozumienia mają jednakowe szanse na powstanie często nie odpowiada rzeczywistości, i wtedy wskaźnik Banzhafa okazuje się błędnym, nie odzwierciedlając realnego podziału wpływów w gremiach wyborczych, zaproponowano zastosowanie α-wskaźniki – tzw. uogólnienia indeksu Banzhafa. Pozwalają one uwzględnić różnego rodzaju preferencje frakcji przy tworzeniu porozumienia4. Budowa jednego z α-wskaźników – porządkowego (ordinal) α-wskaźnika - bazuje na tym, że preferencje frakcji w utworzeniu koalicji rozpatruje się jako relację uporządkowaną. Należy podkreślić, że α-wskaźniki uwzględniają (jeżeli to jest koniecznie) niesymetryczność preferencji frakcji, tzn. sytuacje, w której jedna z frakcji dąży do porozumienia w większym stopniu aniżeli inna. W niniejszej pracy ocena podziału wpływów frakcji i grup w Najwyższej Radzie Ukrainy, z uwzględnieniem ich preferencji w tworzeniu koalicji, została przeprowadzona za pomocą porządkowego α-wskaźnika5. 2. Najwyższa Rada Ukrainy I kadencji (1990-1994). 2.1. Skład i struktura6. W wyniku pierwszych w historii Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej (USRR) alternatywnych wyborów, które zostały przeprowadzone według większościowego systemu zwykłej większości, została wybrana Rada Najwyższa USRR 12. Kadencji (później nazwa została zmieniona na Najwyższą Radę Ukrainy 1. kadencji). Składała się ona z 450 osób deputowanych, które były albo przedstawicielami Partii Komunistycznej, albo osobami bez przynależności partyjnej. Deputowani mieli prawo łączyć się w grupy deputowanych według zasad terytorialnych lub innych (głównie ideologicznych). Rozpowszechnioną praktyką wśród osób deputowanych było członkostwo w dwóch grupach deputowanych, utworzonych na zasadzie nieterytorialnej. Ten problem podwójnego członkostwa nie został rozwiązany do końca tej kadencji. F. Aleskerov, Power Indices Taking into Account Agents’ Preferences, edited by B. Simeone, F. Pukelsheim, Mathematics and Democracy. Recent Advances in Voting Systems and Collective Choice, Berlin; Heidelberg: Springer 2006, s. 1–18. 5 F. Aleskerov, M. Holler, R. Kamalova, Power Distribution in the Weimar Reichstag in 1919 – 1933, Moskwa 2010, s. 54; F. Alekserow, N. Błagowieszczeńskij, G. Satarow, A. Sokołowa, W. Jakuba, Wpływ i stabilność strukturalna w parlamencie rosyjskim (1905–1917 i 1993–2005), Мoskwa 2007, s. 1-34. 6 M. Jarosz, A. Pywowar, A. Pogorielowa, Najwyższa Rada Ukrainy: Biuletyn informacyjny, Kijów 2002, s. 2-124. 4 95 Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk W tej kadencji Rady Najwyższej grupy deputowanych organizowały się, łączyły, dzieliły, zmieniały nazwy lub przestawały istnieć. Co więcej, już na początkowym etapie pracy Rady Najwyższej wystąpiła jej polaryzacja na linii „lewicowe – nielewicowe siły polityczne” i która wyrażała się też w kształtowaniu swoistej nieformalnej większości parlamentarnej i opozycji. Grupy deputowanych z bloku narodowo-demokratycznego łączyły się z opozycją, znaną pod nazwą „Rada Ludowa”. W opozycji do niej pozostawała największa prokomunistyczna grupa deputowanych „Za suwerenną Radziecką Ukrainę”, znaną też jako „grupa 239”. 2.2. Ocena wpływu grup deputowanych w Najwyższej Radzie Ukrainy 1. kadencji Dla Najwyższej Rady Ukrainy 1. kadencji wskaźniki wpływu zostały obliczone na podstawie dostępnych danych o składzie ilościowym na koniec kadencji, czyli w oparciu o 12 zarejestrowanych grup nieterytorialnych. Ocena podziału wpływu między grupami deputowanych w NRU 1. kadencji była utrudniona z powodu podwójnego uczestnictwa 88 deputowanych, którzy jednocześnie byli członkami dwóch grup, a więc zostali uwzględnieni dwukrotnie. Należy więc ze składu ilościowego każdej grupy odjąć taką liczbę deputowanych, żeby otrzymany podział głosów między grupami deputowanych maksymalnie odzwierciedlał sytuację realnego głosowania. Zadanie jest jeszcze bardziej utrudnione przez to, że są tylko cząstkowe dane o członkostwie deputowanych w grupach, tzn. nie da się jednoznacznie wyznaczyć, którą liczbę deputowanych trzeba odejmować ze składu każdej grupy. W związku z tym zaproponowaliśmy trzy podejścia do rozwiązania tego problemu. Pierwsze podejście jest oparte na założeniu o równomiernym podziale „zbędnych” głosów między grupami deputowanych i pozwala otrzymać „grubą” ocenę realnego podziału głosów w parlamencie bez podwójnego obrachunku deputowanych. Drugie podejście – bardziej „dokładne” aniżeli pierwsze – polega na odejmowaniu liczby deputowanych proporcjonalnie do liczebności grupy. Zarówno przez to, że odsetek deputowanych z podwójnym uczestnictwem zwiększał się wraz ze wzrostem grupy, ten wzrost był uwzględniony przy odejmowaniu „zbędnych” głosów. Trzecie podejście opiera się na założeniu o przypadkowości głosowania deputowanego, który był członkiem jednocześnie dwóch grup, oraz przypadkowości liczby „zbędnych” głosów dla każdej grupy7. Wyniki użycia wszystkich trzech metod bez uwzględnienia podwójnej rejestracji osób deputowanych zostały przedstawione w tabeli nr 1. Wielokrotne odejmowanie przypadkowej liczby osób deputowanych z każdej grupy było zrealizowane za pomocą czujnika liczb wypadkowych, a wyniki - wyśrodkowane. Wykorzystano przypadkowe liczby z rozkładu jednostajnego dyskretnego. Zostało przeprowadzych 20 iteracji. 7 96 Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy Tabela nr 1. Skład ilościowy grup osób deputowanych w NRU 1. Kadencji. Skład ilościowybez z podwójnego uczestnictwa Nazwa grupy Skład ilościowy z uwzględnieniem Proporcjonalny Przypadkowy podział podział podwójnego „zbędnych” „zbędnych” uczestnictwa głosów głosów 1. Grupa agrariuszy 75 67 57 Grupa pracowników 2. 22 15 20 przemysłu „Demokratyczne 3. 21 14 19 odrodzenie Ukrainy” 4. „Zgoda-Centrum” 24 17 22 5. „Ziemia i woda” 34 27 29 Grupa osób 6. 24 17 22 bezpartyjnych Kongres sił narodowo7. 39 32 32 demokratycznych 8. Ruch Ludowy 49 41 40 9. „Nowa Ukraina” 36 29 30 10. „Rada” 31 24 27 11. „Rada Ludowa” 90 81 68 „Za sprawiedliwość 12. 40 33 33 społeczną” Nie wchodzili do grup 13. 39 67 39 osób deputowanych Razem (bez uwzględnienia osób deputowanych, które 485 397 397 nie wchodziły do grup) Razem (uwzględniając osoby deputowane, które wchodziły 524 436 436 do grup) Źródło: opracowanie własne na podstawie portalu Najwyższej Rady Ukrainy 66 15 15 16 27 15 36 40 30 23 81 33 39 397 436 Po usunięciu „zbędnych” głosów ze składu grup osób deputowanych wskaźnik Banzhafa staje się możliwy do obliczenia. W tabeli nr 2 została przedstawiona zbiorcza tablica ważności indeksu Banzhafa, otrzymanych przy użyciu trzech różnych metod usunięcia „zbędnych” głosów. Jak widać pokrywają się nawzajem praktycznie do setnych miejsc po przecinku u 4 grup. Różnią się nie więcej niż o 0,02 dla 7 grup i tylko dla grupy „Rada Ludowa” różnią się trochę mniej niż o 0,04. Różne podejścia do odejmowania „zbędnych” głosów pozwalają wyciągnąć jednakowe wnioski o podziale wpływu w NRU w końcu 1. kadencji. 97 Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk Pod koniec 1. kadencji najbardziej wpływowa według logiki wskaźnika Banzhafa (oraz najbardziej liczną) była grupa deputowanych „Rada Ludowa” – podstawabloku opozycyjnego sił demokratycznych w Najwyższej Radzie. Grupa agrariuszy, następna według liczebności i wpływu, składała się w większości z przedstawicieli „grupy 239” – zwolenników rozwoju suwerennej Ukrainy w kierunku radzieckim. Większość grup w NRU 1. kadencji miała niską ważność indeksu Banzhafa (od 0,052 do 0,093). Znaczenie nawet bardzo wpływowych grup są niewysokie. Największa z nich miała wskaźnik 0,205. Pod koniec 1. kadencji w NRU wpływ nie skupiał się w rękach jakiejś jednej grupy deputowanych. Nawet najbardziej wpływowe grupy, „Rada Ludowa” i grupa agrariuszy, nie wywierały decydującego wpływu na proces ustawodawczy. Tabela nr 2. Ocena wpływu (wskaźnik Banzhafa)grup osób deputowanych w NRU 1. kadencji przy różnych przypuszczeniach o podziale „zbędnych” głosów. Nazwa grupy 1. Grupa agrariuszy 2. Grupa pracowników przemysłu „Demokratyczne odrodzenie 3. Ukrainy” 4. „Zgoda-Centrum” 5. „Ziemia i woda” 6. Grupa osób bezpartyjnych Kongres sił narodowo7. demokratycznych 8. Ruch Ludowy 9. „Nowa Ukraina” „Rada” 10. 11. „Rada Ludowa” „Za sprawiedliwość 12. społeczną” Nie wchodzili do grup osób 13. deputowanych Równomierny podział „zbędnych” głosów 0,157 0,033 Proporcjonalny podział „zbędnych” głosów 0,133 0 045 Przypadkowy podział „zbędnych” głosów 0,153 0,033 0,031 0,043 0,033 0,037 0,060 0,037 0,050 0,065 0,050 0,035 0,059 0,033 0,070 0,072 0,081 0,093 0,063 0,054 0,205 0,089 0,067 0,059 0,165 0,090 0,066 0,052 0,203 0,072 0,076 0,077 0,088 0,086 0,087 Źródło: obliczenia własne. 98 Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy 3. Najwyższa Rada Ukrainy 2. kadencji (1994 - 1998). 3.1. Skład i struktura8. NRU 2. kadencji to pierwszaRada Najwyższa, która została wybrana po ogłoszeniu niepodległości Ukrainy. Wybory 1994 r. były przeprowadzone według nowego prawa wyborczego9 oraz w warunkach wielopartyjnej walki. W wyborach brali udział kandydaci z 28 partii politycznych, jednak połowa kandydatów była bezpartyjna. Tylko Komunistyczna Partia Ukrainy (KPU) i partia „Ludowy Ruch Ukrainy” (dziedziczka byłej opozycyjnej „Rady Ludowej”) przeprowadziły ogólnoukraińskie kampanie na wielką skalę. Na samym początku swojej pracy NRU 2. kadencji zatwierdziła przepisy o grupach osób deputowanych (frakcjach) w Najwyższej Radzie Ukrainy10. Został w nich formalnie określony status grupy osób deputowanych oraz frakcji. Grupa osób deputowanych, która była stworzona na zasadzie partyjnej przynależności, otrzymywała status frakcji. Osoby deputowane nie miały prawa wchodzić do więcej niż jednej grupy osób deputowanych, czy frakcji, tym samym problem podwójnego uczestnictwa został rozwiązany. Polityczna strukturalizacja frakcji i grup w NRU 2. kadencji była mniej wyraźna, niż w NRU 1. kadencji, ale nadal widoczna była polaryzacja według linii: „lewicowi – nielewicowi” z elementami strukturalizacji siły na osi „proprezydencki – antyprezydencki”11. 3.2. Ocena wpływu frakcji i grup deputowanych w Najwyższej Radzie Ukrainy 2. Kadencji. Dla NRU 2. kadencji wskaźnik Banzhafa został obliczony na podstawie dostępnych danych o składzie ilościowym grup deputowanych i frakcji za 6 okresów czasowych pracy NRU. Na wykresie przedstawiono zmiany ważności wskaźnika w czasie dla czterech najbardziej wpływowych frakcji i grup (wykres nr 1). Wskaźnik Banzhafa został obliczony z uwzględnieniem założenia, iż osoby deputowane, nie wchodzą- W. Zamnius, D. Kowryżenko, D. Kotlar i in., Azymut wyborczy 2002, Kijów 2002, s. 4-57; M. Jarosz, A. Pywowar, A. Pogorielowa, Najwyższa Rada Ukrainy: Biuletyn informacyjny, Kijów 2002, s. 2-124. 9 O wyborach ludowych deputowanych Ukrainy – ustawa z dnia 18 listopada 1993 r. № 3623-XII, „Wiadomości Najwyższej Rady Ukrainy”, 1993 № 48, Art. 455. 10 O grupach deputowanych (frakcjach) w Najwyższej Radzie Ukrainy, dyrektywa Najwyższej Rady Ukrainy z dnia 13 maja 1994 r. № 11/94 – NR, „Widomości Najwyższej Rady Ukrainy”, 1994 № 21, Art. 134, № 22, Art. 153. 11 Wypowiedż analityczna centrum Razumkowa. Parlament na Ukrainie: tendencje i problemy rozwoju, „Narodowa bezpieka i obrona”, 2003 №2 (38), s. 2–25. 8 99 Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk ce do frakcji i grup, głosują jednomyślnie. Najbardziej liczną i wpływową w całym okresie pracy NRU 2. kadencji była frakcja KPU. Największą ważność wskaźnik wpływu frakcji KPU osiągnął na początku kadencji, później zaczęł się obniżać, jak również zaczęła zmniejszać się liczba miejsc tej frakcji w NRU. Wykres nr 1. Podział wpływu w Najwyższej Radzie Ukrainy 2. kadencji. Źródło: obliczeniawłasne. Przyczyna takich zmian polegała na tym, że ilość osób deputowanych w parlamencie zwiększała się - deputowani byli wybierani do NRU, lecz ci nowo wybrani deputowani nie przyłączali się do frakcji komunistów. Podkreślmy, że liczba miejsc frakcji KPU w parlamencie była 2,3 razy większa od liczby miejsc kolejnej według wpływu grupy „Centrum”, podczas gdy wskaźnik Banzhafa KPU przewyższał wskaźnik Banzhafa „Centrum” aż o 2,8. Inne grupy i frakcje miały niską ważność wskaźnika Banzhafa (0,05 do 0,08). Na ogół różnice w ważnościach wskaźnika Banzhafa od wskaźnika liczby miejsc grup i frakcji w parlamencie nie są znaczące. Aczkolwiek frakcja KPU była najbardziej wpływową według logiki wskaźnika Banzhafa, podczas głosowań często przeciwstawiał się jej alians sił prawicowych i prawicowo-centrowych (grupy „Ruch Ludowy”, „Centrum”, „Państwowość”, „Wybór Rynkowy”). 100 Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy 4. Najwyższa Rada Ukrainy 3. kadencji (1998 - 2002). 4.1. Skład i struktura12. W marcu 1998 r. po raz pierwszy w historii Ukrainy wybory do NRU 3. kadencji zostały przeprowadzone według mieszanego systemu wyborczego – połowa deputowanych (225 z 450) została wybrana według ogólnoukraińskich list partyjnych, połowa w jednomandatowych okręgach wyborczych. Wyniki wyborów13 pokazały, że największą ilość głosów podczas głosowania według list partyjnych otrzymała KPU i „Ludowy Ruch Ukrainy” (odpowiednio 24,65% i 8,56%,). Właśnie te partie przeprowadzały ogólnoukraińskie kampanie wyborcze podczas wyborów w 1994 r. Największą liczbę miejsc w parlamencie dostały partie KPU i „Partia narodowo-demokratyczna” (NDP). Przy czym, jeżeli KPU otrzymała większą część swoich miejsc dzięki wyborom według list partyjnych, to NDP, przeciwnie – dzięki wyborom w okręgach większościowych. Ten fakt świadczy o tym, że na poziomie krajowym najbardziej rozpoznawalną i popularną partią polityczną pozostawała partia komunistów. Dynamika zmian w składach ilościowych frakcji i grup była wysoka. Ostro zaznaczył się problem przejść międzyfrakcyjnych. Na przykład14 osoby deputowane przechodziły z jednej frakcji do innej, co nie było zakazane przez Konstytucję, czy inne dokumenty wewnętrzne NRU. Po wyborach prezydenckich w 1999 r. w NRU pojawiło się pytanie o stworzenie większości parlamentarnej. Podstawą podziałów w parlamencie stał się stosunek frakcji do nowo wybranego prezydenta oraz wyższej władzy wykonawczej. Ideologiczne podziały zeszły na drugi plan. Na początku 5. kadencji, w styczniu 2000 r., osoby deputowane, lojalne wobec władzy wykonawczej, z frakcji SDPU(z) (Partia socjaldemokratyczna zjednoczona), „Pracująca Ukraina”, „Ojczyzna”, Partia Narodowo-Demokratyczna (NDP), Partia Zielonych Ukrainy (Zieloni - PZU), frakcje „Ukraińskiego ruchu ludowego” (URL), „Ludowego Ruchu Ukrainy” (LRU), „Reformy i porządek” – „Reformy – Kongres”, części frakcji „Gromada” i in., utworzyły większość w liczbie 237 deputowanych. Jednak status prawny większości parlamentarnej nie był ustawowo uregulowany. Była ona skrajnie niestabilna i miała przeważnie charakter sytuacyjny. Wypowiedż analityczna..., s. 15–25; W. Zamnius, D. Kowryżenko, D. Kotlar i in., Azymut wyborczy..., s. 4-57; M. Jarosz, A. Pywowar, A. Pogorielowa, Najwyższa Rada..., s. 2-124. 13 Materiały bazy danych Centralnej komisji wyborczej Ukrainy, URL: http://www.cvk.gov.ua [30.08.2013] 14 W. Marczenko, Problem ”migracji międzyfrakcyjnych”, „Parlament”, 2001 № 1, URL: http://parlament.org.ua/index.php?action=magazine&id=9&ar_id=119&iar_id=89&as=2 [26.07.2013] 12 101 Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk 4.2. Ocena wpływu grup deputowanych w Najwyższej Radzie Ukrainy 3. Kadencji. Wskaźnik Banzhafa został obliczony dla wszystkich frakcji i grup od początku kadencji i na koniec każdej sesji z założeniem, że osoby deputowane, które nie wchodziły do frakcji i grup, głosują zgodnie. Większość utworzona w lutym 2000 r. nie jest rozpatrywana jako stabilna, przypuszcza się, że frakcje i grupy w jej składzie głosują samodzielnie. Na wykresie nr 2 przedstawiono zmiany wartości wskaźnika najbardziej wpływowych grup osób deputowanych i frakcji w czasie. Podobnie jak w NRU 2. kadencji, także w NRU 3. kadencji, najbardziej wpływową według logiki wskaźnika Banzhafa w ciągu wszystkich sesji pozostawała frakcja KPU. Przy czym jej wartości wskaźnika przewyższają wartości wskaźnika kolejnej co do wielkości wpływów frakcji NDP o więcej niż 50%. Frakcja KPU była najbardziej liczną frakcją mniejszości opozycyjnej wobec rządu, a do końca kadencji często okazywała się podstawą większości sytuacyjnej. Wykres 2. Podział wpływu w Najwyższej Radzie Ukrainy 3. kadencji. Źródło: obliczenia własne. Różnica między wskaźnikiem Banzhafa a liczbą miejsc frakcji w parlamencie jest istotniejszą niż w przypadkach 1. i 2. kadencji. Na przykład dla frakcji KPU rozbieżność indeksu i liczby stanowi od 13% do więcej niż 50%, przy czym wartości wskaźnika Banzhafa stają się wyższe. Dla wszystkich innych frakcji i grup wartości odsetka miejsc przewyższają wartość wskaźnika. 102 Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy Frakcja NDP miała najwyższy wskaźnik wpływu na początku kadencji, który z czasem znacznie się obniżył (podczas 3. kadencji odbył się rozłam frakcji i utraciła ona więcej niż połowę swoich członków). Inne frakcje i grupy charakteryzują się niższą wartością wskaźnika, oscylującego wokół 0,05 (pięciu setnych) i nie przewyższającego 0,107 (dwóch dziesiątych). Dynamika zmiany wskaźnika Banzhafa na ogół odpowiada dynamice składu ilościowego frakcji i grup. 5. Najwyższa Rada Ukrainy 4. kadencji (2002 - 2006). 5.1. Skład i struktura15. Tak jak wybory do NRU 3. kadencji, wybory do NRU 4. kadencji odbyły się według systemu mieszanego (proporcjonalno-większościowego). Najlepszy wynik w ogólnopaństwowym wielomandatowym okręgu uzyskał blok W. Juszczenki „Nasza Ukraina”(NU) z wynikiem prawie 24%. Również w wielomandatowym okręgu wysokie wyniki osiągnęła KPU, która dostała prawie 20% głosów wyborców. Blok partii „Za jedyną Ukrainę”, poparty przez prezydenta Ukrainy L. Kuczmę, według wyników głosowania według list partyjnych uplasował się dopiero na 3. miejscu z wynikiem prawie 12%. Jednak po rozpoczęciu nowej kadencji, dzięki miejscom, otrzymanym w okręgach jednomandatowych i osobom, które samodzielnie startowały w wyborach, frakcja „Jedyna Ukraina” – frakcja bloku „Za jedyną Ukrainę” – według stanu na maj 2002 r. miała największą ilość przedstawicieli w parlamencie – 175. Frakcja NU liczyła 119 osób deputowanych, KPU - 63 deputowanych, a SDPU (z) - 31 osób. BJT (Blok Julii Tymoszenko) i SPU miały liczbę miejsc, która odzwierciedlała wyniki wyborów (odpowiednio 22 i 23 miejsca). Najbardziej znacząca przemiana w strukturze parlamentu zaszła na początku pracy NRU 4. kadencji, podczas 1. posiedzenia. Najbardziej liczna według wyników wyborów frakcja „Jedyna Ukraina” rozpadła się na 8 nowych frakcji i grup deputowanych. Frakcyjny skład NRU 4. kadencji był skrajnie niestabilny. W dniu 27 września 2002 r. deputowani 5 frakcji i 4 grup deputowanych, szereg osób pozafrakcyjnych, którzy samodzielnie brali udział w wyborach, a także niektórzy deputowani frakcji opozycyjnych, ogłosili utworzenie większości parlamentarnej (230 deputowanych). Stworzona większość parlamentarna była skrajnie niestabilna, tak ideologicznie, tak i politycznie, co przejawiło się już podczas pierwszego tygodnia posiedzeń plenarnych w październiku. Przetrwała tylko jedną sesję i nawet Wypowiedż analityczna..., s. 2–14; W. Zamnius, D. Kowryżenko, D. Kotlar i in., Azymut wyborczy..., s. 14-37; М. Rosenko, Transformacja mechanizmu formowania Najwyższej Rady Ukrainy i jej wpływ na strukturyzację parlamentu w okresie (1990–2007 r.), URL: http://www.kbuapa.kharkov. ua/e-book/apdu/2011-2/doc/4/07.pdf [online] 15 103 Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk w tym okresie demonstrowała swoją niestabilność i nietrwałość. Była bardziej formalna, niż faktyczna, co pokazują na przykład badania Centrum Razumkowa16. Polityczny kryzys związany z wyborami prezydenckimi 2004 r. ujawnił niestabilność parlamentu i niejasność zasad współpracy politycznej pomiędzy i w ramach frakcji. Frakcyjną przynależność zmieniło 130 osób deputowanych. Po wydarzeniach „rewolucji pomarańczowej” i rozłamie wśród frakcji partii i bloków, które wspierały W. Juszczenkę, zasadą podziałów politycznych stały się czynniki subiektywne – frakcje ideologicznie odległe, a także frakcje, które zajmowały różne pozycje w stosunku do prezydenta, mogły łączyć się podczas głosowania. 5.2. Ocena wpływu grup deputowanych w Najwyższej Radzie Ukrainy 4. Kadencji. Ponieważ sformowana na początku kadencji większość okazała się skrajnie niestabilna, nie była rozpatrywana jako jedyna strukturalna jednostka parlamentu i wskaźnik Banzhafa obliczano dla frakcji i grup oddzielnie. Na wykresie nr 3 przedstawione zostały zmiany wartości wskaźnika Banzhafa dla najbardziej wpływowych frakcji i grup. Na początku kadencji największa liczba miejsc w parlamencie przynależała do frakcji „Jedyna Ukraina” i dla niej wypadała największa wartość wskaźnika Banzhafa – wartość, która przewyższała wielkość liczby miejsc o 10%. Następne w kolejności (według stanu z maja 2002 r.) były frakcje NU i KPU. One miały jednakowe wskaźniki wpływu (równe 0,170), przy czym liczba miejsc NU na ten moment była prawie dwa razy większa niż liczba miejsc KPU (odpowiednio 0,266 i 0,141). Wykres nr 3. Podział wpływu w Najwyższej Radzie Ukrainy 4. kadencji. Źródło: obliczenia własne. Wypowiedż analityczna..., s. 6-14. 16 104 Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy Sytuacja zmieniła się, kiedy w lipcu 2002 r. liczba miejsc NU w parlamencie trochę zmalała (do 7,5%), a jej wskaźnik Banzhafa wzrósł 1,8 raza, sięgnąwszy maksymalnej wartości - 0,307. Liczba miejsc KPU nie zmieniła się, a jej indeks Banzhafa zmniejszył się. Przepaść między wpływem NU i KPU stała się jeszcze większa. Po rozpadzie frakcji „Jedyna Ukraina” aż do lipca 2005 r. (tzn. praktycznie do końca kadencji) najbardziej wpływową była frakcja NU z W. Juszczenką na czele. Jednak jej wpływ w ciągu całej kadencji sukcesywnie się zmniejszał. Frakcja SDPU(z) w ciągu całej kadencji miała stosunkowo niewysoką wartość wskaźnika Banzhafa (nie przewyższała 0,1). Frakcje BJT i SPU aż do lipca 2005 r. miały stabilnie niewysokie ważności indeksu Banzhafa (od 0,05 do 0,1) z praktycznie identyczną dynamiką i były mniej wpływowe niż frakcja SDPU(z). Frakcje, które tworzyły się wskutek rozłamów i przejść międzyfrakcyjnych, na ogół miały niskie wartości wskaźnika Banzhafa – około 0,03 (na przykład, „Ludowładztwo”, „Inicjatywy demokratyczne”, „Agrariusze Ukrainy”, „Centrum”, „Związek”). Jak widać, NRU 4. kadencji okazała się słabo ustrukturyzowaną, co w dużym stopniu utrudniało jej pracę. 6. Najwyższa Rada Ukrainy 5. kadencji (2006 - 2007). 6.1. Skład i struktura17. Sposób przeprowadzenia wyborów parlamentarnych 2006 r. był regulowany według nowego prawa18. Po raz pierwszy w historii Ukrainy wybory do NRU 5. kadencji były przeprowadzone tylko według systemu większości proporcjonalnej. Próg wejścia do parlamentu był obniżony do 3%. Kadencja NRU zwiększała się z czterech do pięciu lat. Według zmian w konstytucji, które zostały przyjęte jeszcze w grudniu 2004 r. i w pełni weszły w życie 1 stycznia 2006 r., Ukraina stawała się republiką parlamentarno-prezydencką. Uprawnienia parlamentu i premiera zostały znacznie rozszerzone, co zwiększało znaczenie wyborów parlamentarnych dla poszczególnych sił politycznych. Zgodnie z wynikami wyborów w NRU 5. kadencji zostało utworzonych pięć frakcji: frakcje Partii regionów, NU, BJT, SPU i KPU. W ciągu miesiąca po rozpoczęciu kadencji NRU należało uformować parlamentarną większość („koalicji rządzącej”) z grona frakcji sił politycznych, które weszły do parlamentu. Po raz pierwszy W. Zajczuk, J. Jasenczuk, A. Pywowar i in., Najwyższa Rada Ukrainy: Biuletyn informacyjny, Kijów 2006, s. 14-82; Materiały bazy danych Najwyższej Rady Ukrainy, URL: http://www.rada.gov. ua [06.07.2013]; М. Rosenko, Transformacja mechanizmu formowania... [online] 18 O wyborach osób deputowanych Ukrainy - ustawa z dnia 25 marca 2004 r. № 1665-IV, „Wiadomości Najwyższej Rady Ukrainy”, 2004 № 27, Art. 28. 17 105 Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk w historii istnienia NRU prawny status koalicji został zatwierdzony ustawowo i od jej uczestników oczekiwano wsparcia ogólnego kursu politycznego opracowanego przez koalicję podczas głosowań. W dniu 7 lipca 2006 r., prawie po trzech miesiącach od początku kadencji, została stworzona „Koalicja antykryzysowa” licząca 238 osób deputowanych, do której weszły frakcje Partii regionów (186 osób deputowanych), KPU (21 deputowany) i SPU (29 deputowanych) i 2 osoby deputowane z frakcji NU19. Trzech członków frakcji SPU opowiedziało się po stronie opozycji razem z frakcją BJT, która oficjalnie weszła do opozycji w końcu września 2006 r. Frakcja NU, która od sierpnia do września 2006 r. znajdowała się w stanie „półkoalicji” z parlamentarną większością, w październiku 2006 r. również dołączyła się do BJT i weszła do opozycji, lecz poszczególne osoby deputowane nadal przechodziły na stronę większości. W dniu 2 kwietnia 2007 r. W. Juszczenko wydał uchwałę o rozwiązaniu NRU 5. kadencji na tej podstawie, że według Konstytucji w koalicji mogą łączyć się tylko całe frakcje, lecz nie poszczególni deputowani. Konflikt większości parlamentarnej, opozycji i prezydenta zakończył się kolejnym politycznym kryzysem. Pod koniec maja W. Juszczenko i W. Janukowicz doszli do zgody w sprawie przeprowadzenia przedterminowych wyborów parlamentarnych jesienią. NRU 5. kadencji przetrwała bardzo krótko – mniej niż rok. 6.2. Ocena wpływu grup deputowanych w Najwyższej Radzie Ukrainy 5. kadencji. W porównaniu z czterema poprzednimi kadencjami NRU 5. kadencji miała najmniejszą ilość frakcji i jej skład był najbardziej „przejrzysty”. Jednak strukturalizacja parlamentu przechodziła dość ciężko. W tabeli nr 3 przedstawione zostały liczby miejsc i wartości wskaźnika Banzhafa frakcji w NRU 5. kadencji. Utworzone wówczas „Koalicja antykryzysowa” i jej opozycja były dość stabilnymi tworami z dość wysoką dyscypliną partyjną i przy obliczaniu wskaźnika Banzhafa przyjęto przypuszczenie, iż uczestnicy każdej z nich głosują za zgodą. Początkowo w parlamencie największą liczbę miejsc, tak samo jak i wartość wskaźnika Banzhafa, miała Partia Regionów (odsetek miejsc stanowił 0,413; wskaźnik Banzhafa - 0,385). М. Rosenko, Transformacja mechanizmu formowania... [online] 19 106 Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy Tabela nr 3. Liczba miejsc i wskaźnik Banzhafa β frakcji, koalicji i opozycji w NRU 5. kadencji. Koniec września 2006 Frakcje (koalicja, opozycja) r. Odsetek miejsc Odsetek Odsetek β β miejsc miejsc 1. Partia regionów 0, 413 0, 385 Początek kadencji 24 marca 2007 r. 6 kwiecień 2007 r. β - Odsetek miejsc - - - - - - - - 0, 180 0, 231 0, 176 0 - - - - 0, 287 0, 231 - β 2. BJT 3. Blok „Nasza Ukraina” 4. SPU 0, 073 0, 077 - - - - - 5. KPU 0, 047 0, 077 - - - - - „Koalicja antykryzysowa” (po 24 marca 2007 r. 6. – Koalicja jedności narodowej”) - - 0, 530 1 0, 555 1 0, 530 1 7. - - 0, 294 0 0, 445 0 0, 470 0 Opozycja Źródło: obliczenia własne. BJT i NU, mimo znacznej różnicy w liczbie miejsc (w przypadku NU 37% mniej niż u BJT), miały jednakowy wskaźnik Banzhafa równy 0,231. Analogiczna sytuacja zaistniała w przypadku SPU i KPU – KPU miała o 35% mniej miejsc niż u SPU, zaś wartość wskaźnika Banzhafa u nich była jednakowa - 0,077. Najbardziej wpływową (według logiki indeksu Banzhafa) w NRU 5. kadencji okazała się frakcja Partii regionów, która stworzyła większość parlamentarną. Od momentu stworzenia „Koalicji antykryzysowej” i do rozwiązania parlamentu, jej wskaźnik Banzhafa był równy 1, ponieważ jej liczba miejsc przekraczała ustaloną większość. Liczba miejsc ustalona dla większości parlamentarnej rosła, osiągnąwszy większość konstytucyjną w marcu 2007 r., jednak wkrótce potem zmniejszyła się do swojego początkowego poziomu. Te zmiany jednak nie wpłynęły na wartość wskaźnika Banzhafa. 107 Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk 7. Najwyższa Rada Ukrainy 6. kadencji (2007 - 2012). 7.1. Skład i struktura20. W dniu 30 września 2007 r. na Ukrainie odbyły się przedterminowe wybory parlamentarne. Tak jak podczas wyborów do NRU 5. kadencji, wybory do NRU 6. kadencji odbyły się wyjątkowo według list partyjnych w ogólnopaństwowym okręgu wyborczym. Obowiązywał 3% próg wyborczy. Kampania wyborcza odbywała się w dość skomplikowanych dla partii i bloków warunkach. Oprócz tego, że była bardzo krótka, uczestnicy kampanii wyborczej musieli zmobilizować swój elektorat, który był zmęczony kryzysem politycznym. Według wyników wyborów do NRU 6. kadencji zostało utworzonych pięć frakcji: frakcje Partii regionów, BJT, NULS (Nasza Ukraina Ludowa Samoobrona НУНС), KPU i Bloku Litwina. NRU 6. kadencji była bardzo niestabilna. W czasie jej pracy trzy razy zmieniła się koalicja rządząca, dwukrotnie formował się nowy rząd, dwukrotnie wybierano spikera parlamentu. Razem frakcje Partii regionów i KPU miały za mało mandatów dla stworzenia własnej większości parlamentarnej. Odwrotna sytuacja zaistniała w przypadku frakcji BJT i NULS. Dzięki temu, że BJT znacznie polepszyła swój wynik w wyborach i dostała 156 miejsc w parlamencie, BJT i NULS potrafiły stworzyć większość parlamentarną w formie „Koalicji sił demokratycznych” bez angażowania trzeciej frakcji. Frakcje Partii regionów i KPU ogłosiły odejście do „szorstkiej” opozycji. Frakcja „Bloku Litwina” zajęła neutralną pozycję, nie dołączywszy ani do koalicji, ani do opozycji. Potem blisko rok po rozpoczęciu kadencji, jesienią 2008 r., w parlamencie znów zaczął się kryzys, podczas którego rozpadła się „Koalicja sił demokratycznych”, a prezydent W. Juszczenko bezskutecznie próbował rozwiązać parlament. W dniu 16 grudnia 2008 r., BJT i NULS utworzyły „Koalicję rozwoju narodowego, stabilności i porządku”, i tym razem w jej skład również wszedł „Blok Litwina”. Frakcje Partii regionów i KPU nadal pozostawały w opozycji. 7.2. Ocena wpływu frakcji w Najwyższej Radzie Ukrainy 6. kadencji. Przy obliczeniu indeksu Banzhafa przyjmuje się założenie, że deputowani koalicji (jak i deputowani opozycji) głosują zgodnie. Sytuacja w NRU 6. kadencji i poprzedniej 5. Kadencji, do momentu utworzenia koalicji były bardzo podobne do siebie. Podczas obu kadencji w parlamencie było 5 frakcji, w tym dwie duże, dwie niewielkie, jedna średniej wielkości. Jednak BJT zwiększyła ilość swoich przedsta Materiały bazy danych Najwyższej... [06.07.2013]; Materiały bazy danych Centralnej... [30.08.2013]; М. Rosenko, Transformacja mechanizmu formowania... [online] 20 108 Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy wicieli w parlamencie. Fakt ten znacznie zmienił podział wpływów w NRU 6. kadencji w porównaniu z poprzednią kadencją. Na początku 6. kadencji do utworzenia koalicji frakcji Partii regionów, BJT i NULS, według logiki wskaźnika Banzhafa – pod warunkiem, że frakcje nie mają przewag w formowaniu koalicji, rozdzieliły między sobą cały wpływ w parlamencie a ich wskaźniki Banzhafa były równe 0,333 dla każdego. Przy czym najmniejsza różnica między liczbą miejsc i wartością wskaźnika Banzhafa występowała we frakcji BJT. Frakcje KPU i Bloku Litwina miały indeksy Banzhafa równe zeru. Przypomnijmy, że przy obliczaniu wskaźników Banzhafa dla frakcji NRU 5. kadencji, Partia regionów miała najwyższy wskaźnik, odmienny od wartości indeksu u BJT i NU, a drobne frakcje KPU i SPU miały wartości wskaźnika, wyższe od zera. Po utworzeniu pierwszej koalicji rządzącej, która miała liczbę miejsc, przewyższającą minimalną większość, jej wartość wskaźnika Banzhafa, oczywiście była równa 1. Przy czym sformowana z frakcji Partii regionów i KPU opozycja (ich liczba miejsc trochę różniła się od liczby miejsc koalicji) i frakcja „Bloku Litwina”, która nie miała nawet dziesiątej części miejsc w parlamencie, miały jednakową wartość wskaźnika Banzhafa równą zeru. Należy zauważyć, że deputowani stworzonej „Koalicji sił demokratycznych” byli zmuszeni przestrzegać skrajnie wysokiej partyjnej dyscypliny, ponieważ odsetek miejsc koalicji ledwie przewyższał minimalną dopuszczalną większość. Druga koalicja, utworzona już przy współudziale frakcji „Bloku Litwina”, miała już większą liczbę miejsc w parlamencie (w porównaniu z pierwszą koalicją) i wskaźnik wpływu równy 1. Mniejszość opozycyjna, przy niewielkiej różnicy w liczbie miejsc w stosunku do koalicji rządzącej, miała zerowy indeks wpływu Banzhafa. Ostatnia koalicja - „Stabilność i reformy”, również miała wskaźnik Banzhafa równy 1 przy liczbie miejsc równej 0,522. Każda z trzech koalicji stworzonych w NRU 6. kadencji miała dosyć niestabilną pozycję, a opozycja od czasu do czasu przeszkadzała pracy koalicji rządzącej, fizycznie blokując parlament w sytuacji kiedy nie mogła wywierać wpływu na podjęcie decyzji za pomocą swoich głosów. 8. Ocena wpływu frakcji i grup w Najwyższej Radzie Ukrainy z uwzględnieniem ich preferencji w formowaniu koalicji. 8.1. α –wskaźnik. Dla oceny wpływu frakcji i grup w parlamencie ukraińskim z uwzględnieniem ich preferencji w formowaniu koalicji proponuje się wykorzystać modyfikację wskaźnika Banzhafa – porządkowy α-wskaźnik. Przy formowaniu tego α-wskaźnika przy109 110 - - - Opozycja koalicji BJT + NULS Opozycja koalicji BJT +NULS +”Blok Litwina” Opozycja koalicji Partia regionów + KPU + „Blok Litwina” Pozafrakcyjni 9. 10. 11. 12. - - - - - - 0, 333 0, 333 0, 333 0 0 - Odsetek miejsc - - - 0, 449 - - 0, 044 0, 504 Wskaźnik Banzhafa - - - 0 - - 0 1 Odsetek miejsc 29 listopada 2007 r. Źródło: opracowanie własne na podstawie portalu Najwyższej Rady Ukrainy. - - Koalicja Partia regionów +KPU +”Blok Litwina” 8. - Koalicja BJT + NULS+ „Blok Litwina” 0, 389 0, 347 0, 160 0, 060 0, 044 - Wskaźnik Banzhafa Początek kadencji 7. 1. Partia regionów 2. BJT 3. NULS 4. KPU 5. „Blok Litwina” 6. Koalicja BJT + NULS Frakcja (koalicja, opozycja) Odsetek miejsc - - 0, 450 - - 0, 550 - Wskaźnik Banzhafa - - 0 - - 1 - Odsetek miejsc 16 grudnia 2008 r. 0, 051 0, 413 - - 0, 522 - - 0 0 - - 1 - - Wskaźnik Banzhafa 11 marca 2010 r. Wskaźnik Banzhafa Tabela nr 4. Odsetek miejsc i wskaźnik Banzhafa frakcji, koalicji i opozycji w NRU 6. Kadencji. Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy jęto założenie, że dla każdej frakcji w parlamencie można zbudować pewien system innych frakcji odpowiednio do jej dążenia do tworzenia z nimi koalicji. Тo znaczy, że dla frakcji i można wyznaczyć znaczenie , równe ilości frakcji, z którymi frakcja i będzie tworzyć koalicję mniej chętnie, niż z frakcją j. Najbardziej preferowana do tworzenia takiej koalicji frakcja będzie miała znaczenie , gdzie |P| - ilość frakcji w parlamencie. Więc, będzie odzwierciedlał pragnienie frakcji i do łączenia się z frakcją j w koalicji, przy czym z reguły , co pozwala uwzględnić niesymetryczność preferencji frakcji. Po tym, jak preferencje frakcji zostały przedstawione w formie liczb, te preferencje można uwzględnić przy formowaniu wskaźnika wpływu. Dla tego proponuje się wykorzystać funkcje intensywności związku (intensity functions). Rozpatruje się różne rodzaje funkcji intensywności związku: funkcje intensywności prostych preferencji frakcji i, odwrotnych preferencji w stosunku do frakcji i, a także wyśrodkowana funkcja intensywności związku21. W niniejszej pracy wykorzystuje się funkcję intensywności prostych preferencji frakcji i, która formułuje się w ten sposób: Przy budowie tego typu funkcji intensywności związku uwzględnia się wyjątkowo intensywność preferencji frakcji i w kształtowaniu koalicji z innymi uczestnikami koalicji wygrywającej. Oblicza się ją jako sumę rang każdej frakcji j z koalicji wygrywającej, uporządkowanej według ilości frakcji w koalicji wygrywającej. Niech frakcja i będzie kluczowa w wygrywającej koalicji . Obliczymy jako absolutny wpływ frakcji i, równy sumie znaczeń funkcji intensywności związku frakcji i ze wszystkimi wygrywającymi koalicjami , w których ona jest kluczową: Normując na (sumę znaczeń wpływu absolutnego wszystkich frakcji w koalicji wygrywającej), otrzymamy względny wpływ frakcji i. I to będzie porządkowy α-wskaźnik – indeks wpływu frakcji i, w którym preferencje frakcji przy tworzeniu koalicji są uwzględnione: F. Aleskerov, Power Indices..., s. 6-8 21 111 Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk Wykorzystując jako funkcję intensywności związku różne jej wariacje, można zbudować odpowiednie odmiany α-wskaźnika.Jak już zasygnalizowano, α-wskaźnik jest uogólnieniem wskaźnika Banzhafa. I jeśli budowa indeksu Banzhafa jest oparta na znajdowaniu liczby wygrywających koalicji, w których frakcja jest kluczową (tzn. za każdą koalicję, którą ta frakcja czyni taką, która wygrywa), to „otrzymuje” ona 1, zaś w α-wskaźniku w zamian za 1 za każdą taką koalicję frakcja „nabywa” niektóre wartości, które to odpowiadają mocy powiązań tej frakcji z koalicją. Wskutek braku danych, które pozwoliłyby doprecyzować pozycje grup NRU 1. kadencji w pewnej przestrzeni jednowymiarowej, a także wskutek braku spójnych danych o zasadach strukturalizacji (podziałów) i bliskości pozycji frakcji i grup w kadencjach od 4. do 7. (także na skutek istotnych kontrowersji w opiniach ekspertów), α-wskaźniki zostały obliczone na podstawie istniejących jednoznacznych danych o strukturalizacji parlamentu i o bliskości pozycji frakcji i grup wyjątkowo dla NRU 2. i 3. kadencji. 8.2. α-wskaźniki frakcji i grup Najwyższej Rady Ukrainy 2. kadencji. W NRU 2. kadencji ideologiczna zasada była główną zasadą strukturalizacji parlamentu. W NRU 2. kadencji istniała wyraźna polaryzacja partii według linii „lewicowi –prawicowi”. Również obserwowano elementy strukturalizacji na zasadzie siły „proprezydenckie – antyprezydenckie”, jednak one albo były zbieżne z linią „lewicowi- nielewicowi”, albo były znikome. W tabeli nr 7 przedstawiono spektrum ideologiczne z przedstawieniem frakcji i grup w NRU 2. kadencji, zaproponowany w pracy W. Baziwa22. Wyznaczenie położenia frakcji i grup w spektrum ideologicznym pozwala każdej z ich nadać rangę . Frakcjom i grupom, które zajmują jednakowe położenie w spektrum, zostanie nadana jednakowa ranga. Niech znaczenie u lewicowych radykałów równa się 1, a u prawicowych radykałów i niezależnych - 5. Pragmatycy-centryści będą mieli rangę równą 2. Znaczenia rang również są przedstawione w tabeli nr 7. Należy wskazać, że pozafrakcyjni deputowani, z których ponad 20 było członkami partii radykalnie-konserwatywnych i radykalnie-nacjonalistycznych, które nie miały własnych frakcji w parlamencie, rozpatruje się jak skonsolidowaną grupę prawego skrzydła ideologicznego. W. Baziw, Parlament państwa ukraińskiego: problem strukturyzacji partyjnej, Lwów 1999, s. 8-49 22 112 Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy Tabela nr 5. Położenie frakcji i grup w NRU 2. kadencji w 1995 r. w ideologicznym spektrum „lewica – prawica” i ich odpowiednie rangi. Lewicowi radykałowie Frakcja Komuniści Rangi Lewica Pragmatyczni centryści Narodowi demokraci Prawicowi radykałowie i niepodlegli Socjaliści Agrariusze „Centrum” MDG „Jedność” „Reformy” LRU (Ludowy Ruch Ukrainy) „Niepodlegli” Pozafrakcyjni 2 3 4 5 1 Źródło: opracowanie własne na podstawie:W. Baziw, Parlament państwa..., s. 8-49 Opierając się na nadanej każdej frakcji (grupie) randze można zbudować macierz preferencji ‖ ‖. Wprowadzimy odległość między frakcjami - miarę odległości pozycji dwóch frakcji , . Im większa odległość między dwoma frakcjami (grupami) na osi, tym mniej prawdopodobnie, że one będą dążyć do tworzenia koalicji, wtedy wartość , które przedstawia dążenie frakcji do tworzenia koalicj, będzie tym mniejsze, im miara odległości będzie większą. Przyjmiemy, że frakcje i grupy nie tworzą koalicji, jeśli odległość między nimi przekracza wartość 3, tzn. przy wartość równa się zeru. Jeśli miara odległości pozycji frakcji przyjmuje wartość 2, odpowiednio wartość będzie dorównywało 1, przy będzie osiągać wartość 2 i najbardziej bliskim frakcjom z będzie odpowiadać 23. Tabela nr 6. Odsetek miejsc i indeksy wpływu frakcji i grup w NRU 2. kadencji w 1995 r. Frakcja (grupa) 1. 2. 3. 4. Komuniści Socjaliści Agrariusze „Centrum” Ilość miejsc 89 28 47 33 Odsetek miejsc 0, 220 0, 077 0, 116 0, 081 Wskaźnik Banzhafa 0, 261 0, 074 0, 095 0, 080 α-wskaźnik 0, 146 0, 042 0, 077 0, 101 Podobny schemat postępowania stosują F. Aleskerov, M. Holler, R. Kamalova, Power Distribution..., s. 52-56 23 113 Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. MDG „Jedność” „Reformy” LRU „Państwowość” „Niepodlegli” Pozafrakcyjni 30 31 36 29 30 28 21 0, 074 0, 077 0, 089 0, 072 0, 074 0, 069 0, 052 0, 070 0, 074 0, 095 0, 069 0, 070 0, 065 0, 045 0, 105 0, 104 0, 133 0, 096 0, 093 0, 060 0, 042 Źródło: opracowanie własne na podstawie portalu Najwyższej Rady Ukrainy. Jak widzimy w największym stopniu wskaźnik Banzhafa zawyża ocenę wpływu dla skrajnych frakcji lewicowych. Na przykład dla frakcji komunistów α-wskaźnik okazał się o 44% niższy, aniżeli indeks Banzhafa. Praktycznie tak samo różni się α –wskaźnik od indeksu Banzhafa dla grupy socjalistów. Dla agrariuszy ta różnica przybiera mniejszą wartość. Trzeba podkreślić, że mimo znacznej liczebności w parlamencie, frakcje lewicowe i tak nie potrafiły utworzyć stabilnego związku, i czasami nie były w stanie wpłynąć na podejmowane decyzje. Centryści („Centrum”, MDG, „Jedność”) dzięki swojemu dogodnemu położeniu w ideologicznym spektrum miały dosyć duży wpływ na ich ocenę za pomocą wskaźnika i ocena okazywała się znacznie wyższa, aniżeli ocena za pomocą indeksu Banzhafa (na przykład α-indeks dla grupy MDG przewyższa wskaźnik Banzhafa trochę więcej niż o 50%). Ciekawym jest to, że przedstawiciele nielewicowych frakcji, nawet zajmując skrajne pozycje w spektrum ideologicznym, mieli o wiele mniejsze różnice w wartościach indeksu Banzhafa i α-wskaźniku niż lewicowi radykałowie. 8.3. α-wskaźniki frakcji i grup Najwyższej Rady Ukrainy 3. Kadencji. W NRU 3. kadencji położenie frakcji i grup w spektrum ideologicznym „lewicowi – prawicowi” stało się mniej znaczące dla polaryzacji parlamentu. Parlament był podzielony według zasady „stosunek frakcji czy grupy do prezydenta i rządu”. Wyznaczenie bliskości pozycji frakcji i grup, a także ich uporządkowywanie zostało przeprowdzone przez T. Guzenkową za pomocą analizy hierarchicznej skupień z użyciem wyników imiennego głosowania deputowanych w okresie od października do grudnia 1998 r.24 Według przeprowadzonej analizy frakcje i grupy rozdzieliły się Analiza skupień była przeprowadzona z użyciem minimalnej lokalnej odległości (nearest neighbor distance) między skupieniami, w jakości metryki wykorzystuje się kwadrat odległości Euklidesa. 24 114 Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy na pro- i kontra-grupy i rozmieściły się na osi „proprezydenckie (rządowe) – antyprezydenckie (antyrządowe)” w sposób zaprezentowany w tabeli nr 7. Tabela nr 7. Miara lojalności do prezydenta i rządu frakcji i grup w NRU 3. kadencji (październik - grudzień 1998 r.) Kontra-grupa Pro-grupa Radykalni przeciwnicy Umiarkowany przeciwnicy Stosunkowo dystancjowane Dość lojalne Maksymalnie lojalne PSPU (Progresywna socjalistyczna Partia Ukrainy) „Gromada” KPU SPU WPU (Wiejska Partia Ukrainy - Chłopi) PLD (Partia ludowo demokratyczna) SDPU(z) „Niepodlegli” Pozafrakcyjne LRU Zieloni Źródło: opracowanie własne na podstawie portalu Najwyższej Rady Ukrainy. W zależności od stosunku frakcji i grup do prezydenta (rządu) każdej z ich można nadać rangę , co odzwierciedla jej położenie w przestrzeni jednowymiarowej. Niech antyprezydenckim (antyrządowym) frakcjom PSPU i „Gromada”, które to zajęły najbardziej radykalną pozycję, odpowiada ranga równa 1, „umiarkowanym przeciwnikom” - ranga 2, zdystansowanym w stosunku do prezydenta i władzy, lecz stosunkowo lojalnym wobec nich - ranga 4 (wartość 3 została opuszczona, ponieważ pro - i kontra-grupy są znacznie odległe od siebie), „dość lojalnym” - ranga 5, a maksymalnie lojalnym wobec prezydenta i rządu frakcjom LRU i Zielonym będzie odpowiadała ranga równa 6. Pozycje frakcji i grup zostały przedstawione w tabeli nr 10. Tabela nr 8. Pozycje frakcji i grup w NRU 3. kadencji (październik - grudzień 1998 r.) Frakcja PSPU „Gromada” KPU SPU WPU (Chłopi) LDP SDPU (z) „Niepodlegli” Pozafrakcyjni LRU Zieloni Rangi 1 2 4 5 6 Źródło: obliczeniawłasne. W ten sposób wśród frakcji i grup tylko „umiarkowani przeciwnicy” i „stosunkowo zdystansowani”, rozpatrywani są jako potencjalni współpracownicy, którzy na 115 Wiktoria Olejnik, Witalij Lebediuk ogół są zbieżni z wynikami przeprowadzonej analizy skupień. Odległości odpowiada . Odległości będzie odpowiadała wartość , odległości - wartość , i najmniejszej odległości, równej zeru, będzie odpowiadała najwyższa wartość . Uważamy, że preferencje frakcji (grup) przy tworzeniu koalicji są symetryczne. Po wyznaczeniu wartości rang tworzenie macierzy preferencji staje się możliwe i można obliczyć wartości funkcji intensywności związku, to znaczy α-wskaźnika. W tabeli nr 11 przedstawione zostały wartości odsetka miejsc, wskaźnik Banzhafa, a także porządkowy α-wskaźnik. Tabela nr 9. Odsetek miejsc i indeksy wpływu frakcji i grup w NRU 3. kadencji (październik – grudzień 1998). Frakcja (grupa) 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. PSPU „Gromada” KPU SPU WPU (Chłopi) PLD SDPU (z) „Niepodlegli” Pozafrakcyjni LRU Zieloni Odsetek miejsc Wskaźnik Banzhafa α-wskaźnik 0, 032 0, 103 0, 277 0, 053 0, 034 0, 197 0, 057 0, 050 0, 034 0, 108 0, 055 0, 035 0, 096 0, 328 0, 048 0, 037 0, 164 0, 052 0, 046 0, 037 0, 106 0, 052 0, 029 0, 080 0, 355 0, 054 0, 041 0, 177 0, 056 0, 045 0, 036 0, 085 0, 042 Źródło: obliczenia własne. Jak widzimy wartości liczby miejsc, wskaźnika Banzhafa, a także przyporządkowanego α-wskaźnika dla frakcji (grup) są różne. Po pierwsze wartość α-wskaźnika, który to bierze pod uwagę preferencje frakcji i grup, które zajmują skrajne pozycje na osi „proprezydenckie - antyprezydenckie”, jest znacznie niższy od wartości indeksu Banzhafa, według którego wszystkie koalicje mają równe prawdopodobieństwo utworzenia się (na przykład u frakcji LRU i Zielonych α-wskaźnik różni się od indeksu Banzhafa prawie o 20%, trochę mniejsza, ale analogiczna różnica występuje u PSPU i u „Gromady”). Dla pozafrakcyjnych deputowanych i dla grupy „Niepodlegli” wartość α-wskaźnika i indeksu Banzhafa są najbardziej zbliżone. Frakcje i grupy, rozmieszczone najbliżej centrum osi, mają wartości α-wskaźnika, takie, które prze116 Podział wpływów między frakcjami i grupami w Najwyższej Radzie Ukrainy wyższają wartość indeksu Banzhafa. Biorąc pod uwagę preferencje, frakcje i grupy w centrum okazują się być w korzystniejszej sytuacji i są bardziej wpływowe. Na przykład przy ocenie wpływu frakcji i grup za pomocą indeksu Banzhafa, wpływ LRU, drugi według wpływów frakcji w parlamencie, okazuje się o 35% mniejszy aniżeli wpływ PLD, najbardziej silnej frakcji w NRU 3. kadencji. Jednak, jeśli wpływ frakcji w parlamencie jest oceniany za pomocą α –wskaźnika, wpływ LRU okazuje się już o 52% mniejszy od wpływu PLD. 9. Uwagi końcowe. W latach 1990 – 2012 Ukraina stała się państwem niepodległym, została przyjęta nowa Konstytucja, kilka razy zmieniał się system wyborczy i dwukrotnie forma rządzenia. Zmieniała się też elita polityczna. Najwyższa Rada Ukrainy w czasie swojego istnienia przeszła drogę od parlamentu z mnóstwem drobnych grup, w większości bezpartyjnych, do parlamentu z niewielką ilością dużych frakcji, zdolnych formować stosunkowo stabilne koalicje. Jednak podczas poszczególnych kadencji sytuacja w parlamencie była niestabilna, współdziałanie większości i opozycji, które formowały się podczas niektórych kadencji, było skomplikowane, co często utrudniało proces podejmowania decyzji. W pracy udowodniono, że wpływ frakcji i grup, oceniony za pomocą wskaźnika Banzhafa, nie zawsze zależy od liczby ich miejsc w parlamencie. Oceny podziału wpływów frakcji i grup, przeprowadzone za pomocą α-wskaźnika, który bierze pod uwagę preferencje oraz indeksu Banzhafa, często znacznie się różnią. Pokazano, że frakcje i grupy, które zajmują położenie centrowe, zwiększają swój wpływ, podczas gdy radykalne frakcje i grupy tracą wpływy. 117 Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6) Natalya Podvirna Lwowski Narodowy Uniwersytet Iwana Frankо [email protected] Peculiarities of decision making by authorities in Ukraine in the transformation period Specyfika podejmowania decyzji przez władze na Ukrainie w okresie transformacji Summary: This article analyzes the process of as well as the impact of transformation processes, political crisis and personal characteristics of governmental actors in policy-making. The present research concludes that the speed and efficiency of decision-making depends on the political and legal standards of government entities, their competence, as well as the ability to use the available resources and take responsibility for decision-making. During the transformations and political crisis there are a number of factors that affect the decision-making process, such as compliance with time parameters in deciding the objective and full-scale clear awareness of decision-making by the authorities. Keywords: authoritative decision, political decisions, political crisis, the process of political decision-making Streszczenie: W artykule została przeanalizowana procedura podejmowania decyzji przez władze, w tym wpływ procesów transformacyjnych, kryzysu politycznego oraz charakterystyk osobowościowych podmiotów władzy, na przykładzie Ukrainy. W trakcie badania potwierdzono, że efektywność oraz optymalność podejmowania decyzji przez władze zależy od poziomu politycznej i prawnej kultury podmiotów władzy, poziomu kompetencji, umiejętności wykorzystywania całego systemu dostępnych środków oraz kategorii odpowiedzialności. Autorka uzasadnia, że w okresie przemian transformacyjnych oraz kryzysu politycznego istnieje szereg czynników mających wpływ na proces podejmowania decyzji. Do najważniejszych zalicza przede wszystkim przestrzeganie parametrów czasowych oraz wszechstronnie obiektywny i precyzyjny zasób wiedzy podmiotów podejmujących decyzje urzędowe. Słowa kluczowe: decyzja urzędowa, decyzja polityczna, kryzys polityczny, proces podejmowania decyzji politycznych 119 Natalya Podvirna 1. Introduction. The period of transformations, apart from the changes of political settings and the economic basis of social relations is characterized by the displacement of the centers of policy making. Moreover, the changes take place in the centers of authoritative decision-making i.e., in central government decision-making bodies, that make decisions concerning the vital national interests and implementing the collective will of the society. It is important to understand how the relations between the centers of decision-making change and what are the peculiarities of decision-making situations in Ukraine, because we can observe confrontation between the key authoritative institutions: President, Government and Parliament. Therefore, the specific features of the operation of decision-making centers, as well as peculiarities of transformational situations are very important in modern scholarly research. This article is aimed at disclosing the meaning of the notion of authoritative decision-making and the peculiarities of decision-making during the transformations and systemic crisis symptoms. 2. Characteristic of authoritative decisions. An authoritative decision is a complex process of cooperative interaction of an institutional where is a political decision center prepared and adopted together with the bodies that implement the legalized decision, the bodies that control the decision implementation and the citizens on whose behalf the decision was made. The task facing the governmental entities is to keep positive changes in the adoption and implementation of political decisions, and overcome the negative effects of the previous decisions. Political decisions are the foundation for decision-making, being aimed at resolving individual and common interests, while the master key for a decisionmaking is detailing the problem and setting specific targets. Numerous papers have been devoted to the problem of political decision-making, their specificity and increase of their efficiency. This issue is scrupulously dealt with by W. Norman, A. Degtyarev1 and partly by J. Pietras2, B. Kukhta3 and W. Parsons4. Within the available historic opportunities the establishment of sustainability and reliability of political power, the stability and orderliness of political relations, A. Degtyarev, Adoption in political decisions, Moscow 2004. J. Pietraś, Decydowanie polityczne, Warszaw-Kraków 1998, p. 464. 3 Fundamentals of political science: Lectures, ed. B. Kukhta, Part 2: Political processes, systems and institutions, Lviv 1997. 4 W. Parsons, Public policy: An introduction to the theory and practice of policy analysis, KyivMohyla Academy 2006. 1 2 120 Peculiarities of decision making by authorities in Ukraine in the transformation period the rationality and effectiveness of organizational structures is reached based on decisions consciously elaborated and adopted by the authorities. While adopting a decision one should take into consideration who exactly makes a decision and who uses it. In political decisions, «the formula of interests» of certain social groups should be always taken into consideration, which means highlighting the social addressees of the decision. The structure of a decision consists of constant elements and relationships that make up a decision as a process. These include: assessment of the situation by the subject of decision-making, identifying a particular problem in the object of the authority or within the structure of the subject of the authority, the problem definition in legislative way, handling the problem by experts, the choice of goals and means of achieving it, discussing it and decision making a legitimately. The authoritative decisions are related to setting the political problems, giving reasons for political activities, a clear definition of tasks and so on. An authoritative decision is an important form of the fulfillment of political power. It is worth noting that an authoritative decision envisages an authoritative ruling process, the most important feature of which is a high level of organization (i.e. the state), and secondly, the decision on such a high level is generally accepted consciously, meaning that the subject who takes the political decision should accumulate the generalized knowledge regarding the links, relationships and the laws of the objective world be able to set goals and develop plans in anticipation of the operation of both social and political spheres. This also includes the regulation and control of emotional and personal rational and practical relationships with reality, as well as defying the landmarks of the values of social and personal life, creative transformation of one’s own existence5. Thirdly, the common feature of authoritative decisions is their systemic nature, which in our case bears the highest hierarchical level in relation to other organizational and social systems that include other subsystems as well. The specificity of authoritative decisions is that they establish common objectives, which determine the basic values and fundamental interests of the major social groups and political actors, as well as have an effect on the changes of regulatory parameters of social and political order, regulate and redistribute the key national resources. In order to identify and comprehend the peculiarities of authority decisions in Ukraine, one should focus on the phenomenology of both co-operative and administrative decisions. B. Kukhta, Political power and its decisions, Lviv 2006, p. 136. 5 121 Natalya Podvirna 3. Characteristic of political decisions. The choice and content of political decisions is affected by the components that are genetically related to different levels of human activities. To understand the complex nature of policy-making it is necessary to use a combined criterion. According to the composition and structure of the agents that make political decisions, there are seven basic types of solutions: personal, shared, parity, hierarchical, intergroup, macroorganizational. With the growing complexity of human organizations, the decisions become more complex, as if absorbing the characteristics of simple decisions. Since the authoritative decision-making is a complex and cooperative activity of social actors, it is permeated by horizontal and vertical communications, direct and inverse relationships between these actors. The higher is the level of such communication, the more complete information the authorities will possess. 4. Centers of decision making in Ukraine. There are many centers of decision making authority in Ukraine. Constitution of Ukraine defines a system of institutions and procedures whose purpose is to develop and implement political decisions. These include President of Ukraine, who is “head of state and acts on its behalf” (article 102), Parliament of Ukraine, which is the “sole body of legislative power in Ukraine” (article 175), the Cabinet of Ministers of Ukraine, which is “supreme body of executive power” (article 113), Supreme Council of the Autonomous Republic of the Crimea (article 136), Constitutional Court of Ukraine, which is the “sole body of constitutional jurisdiction in Ukraine” (article 147), Supreme Court of Ukraine, which is “the highest judicial body in the system of courts of general jurisdiction” (article 25); prosecution (article 121), the National Security and Defense Council of Ukraine - “focal Point for National Security and Defense under the President of Ukraine” (article 107) and others6. The decisions taken by the authorities in Ukraine in the current environment should be functional the main requirement to a decision-making being its maximum appropriateness to social and political realities. This appropriateness can be achieved by taking into consideration the following factors: competence and informational awareness of the subjects of power, the knowledge of public opinion, and taking it into account when making decisions. The interaction of the legislative, executive and judicial authorities based on the “checks and balances” and on the agreed procedures may ensure an aggregated and efficient policy for a set of agents who acted not the best way on their own. 6 The Constitution of Ukraine, http://zakon0.rada.gov.ua/laws/show/254к/96-вр 122 Peculiarities of decision making by authorities in Ukraine in the transformation period 5. The reasons of ineffective organization of higher bodies of authority in Ukraine. By early 2007, the organization in general was not efficient enough. The main reasons for this situation considered by researchers N. Alexandrova and I. Koliushko is as follows: 1) an uncompleted transformation of the Cabinet of Ministers of Ukraine into the body of political guidance: clear division of responsibilities for the development and implementation of national policy between higher bodies of authority - President of Ukraine and Cabinet of Ministers of Ukraine, 2) irrational system of the central bodies of executive power: unreasonably large number of central bodies of executive power that are actually equal in status to Ministries; low level of coordination and interaction between central executive bodies; poorly developed and inefficient mechanisms for accountability, supervision and control of central executive bodies that are directed and coordinated by ministers; duplication, dispersion and inefficient use of human and financial resources, and 3) an inefficient organization of the executive power at the local level: inefficient mechanisms of interaction of the Cabinet of Ministers of Ukraine with local state administrations; unclear definition of the status of the heads of local state administrations; blurred delimitation between the plenary powers of local state administrations and the bodies of local self-government; inefficient mechanisms of their interaction, and 4) local self-government inefficient and irrational administrative and territorial structure: financial incapability of the basic units of local government; 5) ineffective public service: a large staff turnover and poor professional level of the personnel, subjectivity in management; 6) lack of parity in relations of private individuals and legal entities with the bodies of public administration: inadequate legal regulation of relations between individuals and the public administration, i.e. the actual preferences for departmental interests, formalism, bureaucracy, corruption, problems of access to public information, lack of administrative procedures or their inefficiency in appealing against decisions, actions or inaction of public administration7. Thus, the political system in a democratic transformation requires a democratic polycentricism, a complex system of coordination and harmonization of government and public bodies. Such an organization requires a functional specialization and a complex integration of both state and non-state agents in different stages of the cycle of taking political decisions. However, the political culture of citizens of Ukraine The development of public law in Ukraine (Report for 2007-2008), ed. N. Alexandrova, I.-K. Koliushko, S. Cone, 2009, p. 584. 7 123 Natalya Podvirna consistently demonstrates a tendency to leaderism and this in turns generates an argument that manifests itself in a conflict between the central government bodies8. 6. The influence of socio-political situations on the formation of decisions. In order to determine the peculiar characteristics of decision-making processes in Ukraine, one should analyze the socio-political situation prevailing currently in Ukraine. The political situation is what is defined as a system of independent variables, which urges the subject to act, or as the system of variables independent of the entities, but dependent on the actions of another entity9. Classification offered by J. Pietras10 seems to be the most appropriate for characterization of the situation of political decision-making. It enables us to consider all aspects that effect the situation of political decision-making in times of crisis in Ukraine, and characterizes the situation as innovative by the criterion of consciousness. In other words, consciousness of the subjects of decision-making is ahead of the emerging problems, which urges them to act at their own peril and come out with new proposals. This is caused by a crisis that is rapidly moving in Ukraine and the only way to overcome it is to quickly and effectively respond to any changes. The urgency and specificity of the political situation requires a high level of professionalism and competence of the government entities. We consider the internal political within the existing system according to the criterion of systemic approach. In this case, one should also take into account the external conditions because they have significantly affected the current situation in the country due to the economic crisis which is a global phenomenon that has also involved Ukraine. By the criterion of emotional approach, the current political situation can be defined as a pulsing and alarming one. That is, it is characterized by changes in the elements and structure of the system, and it is strongly influenced by external factors and by the contradictions existing in the very system11. A. Kindratets, Political culture as a factor of democratic transformation, “Humanitarian Bulletin Zaporizhya State Engineering Academy. Collected papers” 2009 Issue 39, p. 207. 9 B. Kukhta, p. 146. 10 J. Pietraś, p. 121. 11 Ibidem, p. 245. 8 124 Peculiarities of decision making by authorities in Ukraine in the transformation period 7. The influence of personal characteristics of decisions making subjects on the formation of decisions. Consequently, the political situation in a crisis is rather unstable. Internal and external environments experience frequent dynamic changes and remain in constant interaction. Quantitative changes gradually bring about qualitative changes, which turn out to be quite rapid and are capable of ensuring profound systemic changes. The subjects of the process of political decision-making take authoritative decisions on behalf of the existing socio - political system, regime and state. In a crisis, their activities should be aimed at protecting the system, providing the most favorable conditions for efficient operation of both the political system and all the elements of civil society including individuals. Moreover, the power actors must be ready to be accountable to society for their actions and be able to make the most of all the available resources in order to make effective decisions. Due to the low level of political culture, lack of professionalism, false personal ambitions in the early stages of the crisis, political decision-makers do not fulfill their direct duties and functions, which they put the society. Instead, the authorities tried to take the decisions that could be momentarily popular at the moment in order to raise their own ratings in the society. However, popular decisions are not always effective. Quick unbalanced decisions can only partially alleviate the problem disguise it, while unpopular solutions at the moment might turn out to be quite effective after a certain period of time. Another peculiarity of political decision-making in Ukraine at the moment is the difficulty in predicting the impact of the political crisis and the existing perils on the process of adoption of certain decisions. In developed democracies, the situation looks different. To date, these countries have special centers, committees and councils involved in analyzing and forecasting the impact of the political crisis and the existing perils on the policymaking process, as well as provide recommendations for political decisions to be more effective. Although there are a number of institutions in Ukraine engaged in research and analysis of political processes, forecasting the possible consequences of the crises in political, economic and other spheres, the government entities frequently ignore their forecasts and recommendations. This leads to inefficient political decisions whose implementation cause deterioration of the political climate in the society and the loss of contact with the public. As a result, the government entities are incapable of focusing on the basic needs of the society and building a common strategy in accordance with these requirements. This, in turn, will urge for deeper systemic crises and will 125 Natalya Podvirna complicate the transformation processes in the society. Further, these actions can lead to massive disturbances and substitution of government entities. 8. Conclusions. Ukraine in conditions of crises and uncompleted transformation of the political system, timely and effective policy-making comes to the fore. As mentioned above, the process of political decision-making is predominantly affected by the existing situation which defines the algorithm of a particular decision. However, a decisive role in this process belongs to the subject of a political decision. The speed and efficiency of the flow of political processes as well as the completion of a qualitatively new political structure depend to a great extent on the political and legal culture of the subject of decision-making, his or her competence and professionalism, the ability to use all available system resources, and most importantly to take full responsibility for one’s decisions. 126 Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6) Justyna Misiągiewicz UMCS w Lublinie – PWSZ w Zamościu [email protected] The Kurd Issue in the Middle East Kwestia kurdyjska na Bliskim Wschodzie Summary: This article surveys the developing situation of Kurdish minority in the Middle East and tries to predict the future of this ethnic group. The emergence of Kurd nationalism is gaining importance nowadays as a challenge for the stability and unity of the states in the region. The Kurdish question is not only connected with the political identity of the Kurds and their willingness to create their own state, but also with their economic weakness and poverty which has caused a violent ethnic conflict between government forces and the Kurdistan Workers Party in Turkey. This paper is aimed at better understanding and analysis of the Kurdish issue in Turkey, Iraq, Syria and Iran, which are Kurds’ homelands in the Middle East. Keywords: Kurds, Middle East, Kurdistan Workers Party Streszczenie: Celem niniejszego opracowania jest analiza sytuacji i genezy mniejszości kurdyjskiej w wybranych państwach na Bliskim Wschodzie. Współcześnie wzrost kurdyjskiego nacjonalizmu stanowi wyzwanie dla stabilności i unitarności państw regionu. Jest to kwestia związana nie tylko z potrzebą tożsamości politycznej mniejszości kurdyjskiej i dążeniem do stworzenia własnego państwa, ale przede wszystkim z niedorozwojem gospodarczym i społecznym regionów kurdyjskich. Najwięcej Kurdów zamieszkuje na terytorium południowo – wschodniej Turcji. Państwo to od wielu lat boryka się z problemem terroryzmu Partii Pracujących Kurdystanu. Tym samym kwestię kurdyjską należy analizować uwzględniając szereg uwarunkowań politycznych, kulturowych, społecznych i gospodarczych stanowiących specyfikę państw zamieszkałych przez tą mniejszość. Słowa kluczowe: mniejszość kurdyjska, Bliski Wschód, Partia Pracujących Kurdystanu 127 Justyna Misiągiewicz 1. Introduction. Kurds are one of the largest stateless community in the world. There are an estimated 30 million Kurds in Turkey, Iran, Iraq and Syria. More than half of the world’s Kurds live in Turkey where they represent approximately 20% of the population1. The Kurds are the fourth – largest ethnic group in the Middle East (after Arabs, Persians and Turks). Kurdish separatism is not a simple expression of discontent, but a movement that demands changing the boundaries of states to make room for an independent Kurdish state or to create some kind of autonomy. A Kurdish state would probably only emerge if there were a major collapse of the existing state system of Turkey, Iran, Iraq or Syria. With the exception of Iraq, this is highly unlikely to happen. The Kurdish issue is most politically troublesome and challenging for Turkish security. The war between the Turkish government and the Kurdish terrorist organization, Kurdistan Workers Party (Parti Karkerani Kurdistan - PKK) has left more than 30,000 people dead. The Kurdish issue is one of the problems in international relations which can not be effectively solved by one state. No state in the Middle East or the U.S. will support Kurdish independence, because it would create instability in the region. 2. History and identity of Kurds. The present situation of the Kurds can only be understood in its historical context. The reconstruction of Kurdish history is very difficult because of the variety of sources. Middle Eastern history has often been written in accordance with the official ideology of the states or their dictators. The result is that Kurdish historic sources have been ignored2. There is no definitive answer to the question of Kurdish origins, except for the fact that Kurdish people have inhabited the mountainous regions north of Mesopotamia for a period of two to four thousand years3. Some researchers have suggested the possibility that some Kurdish tribes moved from Europe to Mesopotamia four thousand years ago4. The term “Kurdistan” first appeared in the fourteenth century, but its boundaries shifted through time5. Kurdistan means “land of the Kurds”, but this area is not ho D. L. Phillips, Disarming, Demobilizing, and Reintegrating the Kurdistan Worker’s Party, “American Foreign Policy Interests”, 2008 no. 30, p. 72. 2 M. R. Izady, The Kurds: a concise handbook, Washington 1992, p. 23. 3 J. Harvey, No friends but Mountains: The Tragic History of Kurds, “Middle East Journal”, 1993 vol. 47, no. 4, p. 55. 4 D. McDowall, The Kurds: A Nation Denied, London 1992, p. 8. 5 M. Rubin, Are Kurds a Pariah Minority?, “Social Research”, 2003 no. 1, p. 295. 1 128 The Kurd Issue in the Middle East mogenous and contains Arabs, Turks, Persians, Assyrians and Armenians6. Between the sixteenth and eighteenth centuries, the shahs of Iran’s Safavid dynasty transferred Kurds to northeastern Iran to guard the frontier against Uzbeks. Modern studies about the Kurdish people increased during the period of the decline of the Ottoman Empire. The roots of the Kurdish issue in southeastern Turkey go back as far as the nineteenth century when it was known as the “Eastern Question”7. The Ottoman Empire was organized along religious community lines. Thus, the Kurds, unlike the Greeks, Jews, and Christian Armenians, were not considered as ethnic minority but were full members of the Muslim majority8. There had been de facto independent Kurdish Emirates in the Ottoman Empire until the beginning of the nineteenth century. Special status for Kurdish land, called “an area under Kurdish rule” guaranteed the self-government of the Emirate9. The centralization of the Ottoman Empire after 1826 affected the Kurdish Emirates which came out strongly against the conquest of their territories. After the military defeat of the Kurdish Emirates, Ottoman civil servants replaced the Kurdish rulers10. The Republic set up in 1923 by Mustafa Kemal Atatürk aimed to homogenize the Turkish population in order to protect its unity. According to Atatürk, Turkey had to become more homogeneous to sustain stability and security11. The government does not recognize a Kurdish minority and views Kurds simply as citizens of Turkey. This was a legacy of the strong assimilationist policies12. Atatürk was determined to create a new Turkish nation-state on the basis of a specifically “Turkish” national identity. As a result, all existing Muslim minorities, including the Kurds, were “granted a kind of Turkishness”13. In Iran and Syria, similarly, the Kurds faced massive discrimination by governments whose official ideologies are based on ethnic or religious chauvinism. Iraqi Kurds have better status than in any other country. Terms set by the allies in the Treaty of Sevres (1920) in the wake of World War I partitioned Turkey, reducing it to one – third of its current territory, and promised Ibidem, p. 295. P. Laciner, I. Bal, The Ideological and Historical Roots of the Kurdist Movements in Turkey: Ethnicy, Demography and Politics, “Nationalism and Ethnic Politics”, 2004 no. 10, p. 473. 8 F. P. Larrabee, I. O. Lesser, Turkish Foreign Policy in an Age of Uncertainty, Santa Monica 2003, p. 58. 9 F. Ibrahim, G. Gürbey, The Kurdish conflict in Turkey: obstacles and chances for peace and democracy, New York 2000, p. 58. 10 Ibidem, p. 58. 11 P. Laciner, I. Bal, The Ideological and Historical Roots of the Kurdist Movements in Turkey…, p. 483. 12 F. P. Larrabee, I. O. Lesser, Turkish Foreign Policy in an Age of Uncertainty…, p. 58. 13 D. Ergil, Identity Crisis and Political Instability in Turkey, “The Journal of International Affairs”, 2000 vol. 54, no. 1, p. 51. 6 7 129 Justyna Misiągiewicz the Kurds a country of their own in eastern Turkey and northern Iraq. Mustafa Kemal Atatürk rejected the treaty and started a “war of liberation” that led to the replacement of Treaty of Sèvres with the Treaty of Lausanne in 1923. In response, Kurds launched an insurgency in 1925 with the goal of establishing an independent state. The rebellion was put down, and its leaders were hanged in the central square of Diyarbakir. After a series of uprisings that culminated in another rebellion in 1937, Turkey adopted measures, denying the existence of Kurds, and their language, culture and geographical place names were strictly banned14. Ideological motives shape the arguments about the roots of the Kurds. Kurdish nationalists claimed that Kurds are the first owners of the Anatolian territory and that many other nations followed them in these territories. Some of the Kurdish publications argue that the Greek, Hittite, Lydia, Assyrian, and many other Anatolian and Mesopotamia civilizations were originally Kurdish15. According to most Turkish scholars, Kurds are one of the Turkish tribes who lived in the mountainous regions; these scholars call them “Mountain Turks”16. However, what cannot be disputed is the fact that the people living in this area of Asia today call themselves Kurds and identify with the particular area called Kurdistan. The region of Kurdistan has such a complex history and has been conquered by so many nations that it is practically impossible to establish a true regional identity. According to the David McDowall a specialist on Middle Eastern affairs: “it is extremely doubtful that the Kurds form an ethnically coherent whole in the sense that they have a common ancestry”17. The historical evidence suggests that Kurdish society was essentially tribal. The tribal characteristic of Kurdish society may have changed, especially during the second half of the twentieth century, but it remains a cultural hallmark of the people18. Historians suggest that unlike the Arabs, Kurdish tribal cohesion is based on a mix of blood ties and territorial loyalty19. Kurdish tribes include the Hakkari of Turkey, the Baban and Hamawan of Iraq, the Jaff of Iraq and Iran and the Mukri and Bani Ardelan of Iran20. D. L. Phillips, Disarming, Demobilizing, and Reintegrating the Kurdistan Worker’s Party…., p. 72. P. Laciner, I. Bal, The Ideological and Historical Roots of the Kurdist Movements in Turkey…., p. 477. 16 Ibidem, p. 478. 17 D. McDowall, A modern history of the Kurds, New York 2000, p. 8. 18 P. Laciner, I. Bal, The Ideological and Historical Roots of the Kurdist Movements in Turkey…, p. 482. 19 D. McDowall, The Kurds: A Nation Denied…, p. 8. 20 M. Rubin, Are Kurds a Pariah Minority...., p. 297. 14 15 130 The Kurd Issue in the Middle East The Kurds speak different languages. Kurdish is an Indo – Iranian language similar to Persian spoken in Iran. It is divided into numerous dialects. The majority of the Kurdish - Sunni people in Turkey, Iraq and Syria speak a dialect of Kurmanji. Fewer thaen 10% speak dialects known as Zaza, Sorani or Gurani21. Another important factor in Kurdish identity is Islam. There is a strong loyalty to the sheiks and local leaders of religious brotherhoods. Despite the frequent use of the term “Kurdistan” only in Iran and Iraq does this name have an official definition. In Iran, it is a province inhabited by Kurds; in Iraq there is an area recognized by the 1954 census to have a Kurdish majority, which includes Dohuk, Ebril and Sulaymaniyah, but Kurds have long disputed the census and make claims also on Kirkuk22. There were periods in the Middle Eastern history, when the Kurds gained some kind of independence. In Iraq in 1923, Shaykh Mahmud Barzinji presided over an autonomous Kurdish region centered in Sulaymaniyah, but it lasted only for two weeks23. The Mahabad Republic, established in the aftermath of World War II, did not survive for one year. After the downfall of the shah in 1979, the Kurds again established autonomy in Iran, but were not able to sustain their resistance against the Islamic Republic24. A de facto Kurdish state appeared in northern Iraq in 1991, but de iure it is not recognized in international relations. 3. The Kurds in Turkey. The Kurdish minority issue has influenced domestic and foreign policies of Turkey in a very effective way since the 1990s. There is much at stake for both Turks and Kurds, and the Kurdish question in Turkey will be long debated25. Former Turkish president and prime minister, Süleyman Demirel declared, that: ”opening of the Kurdish issue will lead up to disintegration of the state, so it is strongly connected with the state security”26. There are about 12 millions Kurds in Turkey. They live mostly in southeast Anatolia. The Kurdish issue is strongly connected with the economical underdevelopment of this region of Turkey. Poverty and a strong desire for independence are the P. A. Andrews, Ethnic Groups in the Republic of Turkey, Wiesbaden 1989, p. 152. D. McDowall, A modern history of the Kurds…, p. 336. 23 M. Rubin, Are Kurds a Pariah Minority?..., p. 299. 24 Ibidem, p. 299. 25 H. Bagci, Zeitgeist. Global Politics and Turkey, Ankara 2008, p. 74. 26 R. Olson, The Kurdish Nationalist Movement in the 1990s: Its Impact on Turkey and the Middle East, Kentucky 1996, p. 88. 21 22 131 Justyna Misiągiewicz main reasons for the rise of ethnic terrorism. It is a key factor of the internal and foreign policy of Turkey. The recently-ended war between Turkish security forces and the Kurdistan Workers Party creates the climate of fear and danger in the society and the political leaders. PKK is recognized as a terrorist organization by the European Union and the United States as well as Turkey27. Nowadays, accession to the EU is a foreign policy priority of Turkey. The Kurdish issue is one of the most important problems connected with this process. Turkey is often accused of violating the human rights of the Kurdish minority. There is also a concern in Europe, that with an unresolved Kurdish problem, Turkey will bring instability to the whole European Union28. The Copenhagen Criteria (1993) required stable institutions guaranteeing democracy, the rule of law, human rights and protection of minority rights of all EU countries. There is no bargaining on these criteria. Turkey is required to accept them for entry into the EU29. The governing Justice and Development Party (Adalet ve Kalkınma Partisi AKP), prepared short-, medium- and long-term action plans for the solution to the Kurdish issue in 2002. The Turkish Parliament passed a law which liberalized the policy towards the Kurdish minority according to the EU standards. The most important reform faced by the government is to create a new civil constitution of Turkey. It should include the transformation of the legal system and cultural rights for minorities30. To advance the goal of EU membership, Prime Minister, R. T. Erdoğan vigorously pursued legislative reforms that liberalized the political system and relaxed restrictions on freedom of the press, association and expression. The government abolished the death penalty, revised the penal code, reduced restrictions on minority language broadcasts, ended random searches without a court order and implemented a zero tolerance policy on torture. Turkey signed and ratified protocols 6 (restricting application of the death penalty to periods of war) and 13 (providing for the total abolition of the death penalty) of the European Convention on Human Rights31. The government’s plan includes easing the remaining bans on Kurdish broadcasting, al- E. F. Keyman, Z. Onis, Turkish Politics In a Changing World. Global Dynamics and Domestic Transformations, Istanbul 2007, p. 291. 28 J. Misiągiewicz, The Kurdish minority issue in the context of integration Turkey with the European Union, “Revista Universitaria Europea”, 2010 no. 12, pp. 23-42. 29 M. M. Gunter, Turkey’s Floundering EU Candidacy and Its Kurdish Problem, “Middle East Policy”, 2007 vol. 14, no. 1, p. 117. 30 D. L. Phillips, Disarming, Demobilizing, and Reintegrating the Kurdistan Worker’s Party…, p. 82. 31 Ibidem, p. 79. 27 132 The Kurd Issue in the Middle East lowing turkified villages to regain their Kurdish names, setting up Kurdish language and literature departments in universities, and scrapping laws under which thousands of young Kurds are jailed for allegedly acting for the PKK32. Already, independent Kurdish cultural associations exist with branches in different cities in the country, especially in Istanbul and Izmir. Among the better known ones is the Mesopotamia Cultural Association. A potentially positive development is the recent licensing of the Kurdish Foundation for Research and Culture33. The European Commission will be screening the implementation of those reforms. The longstanding Kurdish problem entered a potentially new phase in October 2005 when the European Union formally initiated accession negotiations with Turkey. Although this process promises to be long and complicated, it also could be a turning point for the solution of the Kurdish problem in Turkey. The Justice and Development Party, recently announced the “Kurdish plan”, which aims to build and foster reconciliation to solve the long-standing Kurdish issue by continuing talks with different segments of Kurdish society34. President Abdullah Gül called for greater cultural rights for minorities in a new constitution, including official use of minority languages and underscoring the need for greater individual rights35. The president declared that the Kurdish issue is an internal problem and any solution must uphold the country’s unitary structure. He was warmly received when he chose to visit Kurdish cities in the southeast as his first domestic trip after the presidential election. As far as the political aspect is concerned, any solution or set of solutions will require substantial time to work out. Too many emotions are involved to permit quick or easy resolution of the problem. The two sides have to start talking to each other to establish a minimum common ground for substantive discussions. Initially, to insulate the government from unhelpful and destructive criticism, the representatives of respected Turkish nongovernmental organizations, rather than state officials, should be selected to meet with Kurdish leaders not actively associated with the PKK. The participation of European Union countries in these discussions could also prove helpful36. Turks need to be aware that their problems are not unique. Many other states in the EU have faced and still face such problems. The international community has “Economist”, 27 August 2009. H. J. Barkey, G. E. Fuller, Turkey’s Kurdish Question, New York 1998, p. 187. 34 “Hürriyet”, 16 August, 2009. 35 D. L. Phillips, Disarming, Demobilizing, and Reintegrating the Kurdistan Worker’s Party…, p. 78. 36 E. Uslu, Turkey’s Kurdish Problem: Steps Toward a Solution, “Studies in Conflict & Terrorism”, 2007, p. 162. 32 33 133 Justyna Misiągiewicz accumulated much experience and developed a wide variety of formulas and mechanisms that might prove relevant to an eventual Turkish – Kurdish solution37. It is very important to improve the economic conditions of Kurds living in Turkey. The economic deprivation of the southeastern provinces of Turkey with high Kurdish populations is a crucial problem, and breeds discontent that can nourish terrorism or other forms of political violence38. The Turkish government invested 20 billion dollars in the Southeast Anatolia Project (Güneydoğu Anadolu Projesi – GAP) – a massive irrigation and hydroelectric scheme on Tigris and Euphrates rivers between 1982-1992, building 20 dams, including great Atatürk Dam, the ninth largest in the world39. Its irrigation network was designed to service 1,7 million hectares, increase agricultural production and create 3,3 million jobs in the Kurdish provinces of Gaziantep, Urfa and Mardin40. This has brought a new prosperity to both agricultural laborers and textile factory owners and employees in the area. Turkey also introduced a GAP Social Action Plan, emphasizing human development and social services. One of the most radical solution of the Kurdish issue is a federal conception for the Turkish state. While a number of Kurds in Turkey speak readily of federalism, few actually perceive the difficulties associated with such an arrangement41. First, there is a debate over the question of whether Kurds consider themselves a minority. Unlike Ottoman Empire policies toward Christians and Jews, legally established minorities within Turkey, the Turkish state has never had provisions for Muslims as minorities. The state probably will eventually grant recognition to the Kurds as a minority within Turkey. But the Kurds are reportedly not willing to settle for such minority status, because they are not in fact a minority at all but rather a majority in large parts of Turkey. They seek the right to exercise their own local self – government as the majority in those regions42. There is also the question about what the European Union will look like in the future. Turkey could accommodate far more easily to the development of a Kurdish autonomous region inside Turkey, if it were a member of the EU, and the EU, itself, developed a federal structure. In such circumstance, Turkey would have to completely rethink the concept of the state. Because federalism is designed to transform countrywide minorities into majorities in their own areas, in a federal Turkey the regions H. J. Barkey, G. E. Fuller, Turkey’s Kurdish Question…, p. 180. E. Uslu, Turkey’s Kurdish Problem: Steps Toward a Solution…, p. 159. 39 D. L. Phillips, Disarming, Demobilizing, and Reintegrating the Kurdistan Worker’s Party…, p.74. 40 Ibidem, p.74. 41 H. J. Barkey, G. E. Fuller, Turkey’s Kurdish Question…, p. 201. 42 Ibidem, p. 202. 37 38 134 The Kurd Issue in the Middle East in which Kurds constitute a majority could potentially be granted federal status, with regional powers granted to a Kurdish capital in Diyarbakir, powers roughly equal to those in Ankara43. The federal solution gives rise to as many problems as it pretends to resolve. The questions include: what regions would be considered Kurdish, what would be the cultural rights and minority protections granted to Turks in the Kurdish regions, and what would be corresponding Kurdish cultural rights be in Turkish regions? Nearly half of the Kurds in Turkey today no longer live in their ancestral lands in the southeast but have moved to more western parts of Turkey. It might further aggravate inter-communal tensions. 4. PKK terrorism. The Kurdish question has involved not only growing Kurdish ethnic assertiveness in the form of identity politics but also a campaign of violence and terrorist activities of the PKK, a Marxist-Leninist movement founded by Abdullah Öcalan in 197844. Öcalan saw the establishment of a Kurdish state in southeast Anatolia as the first step toward the creation of an independent Greater Kurdistan which would include Kurds from Turkey, Iran, Iraq and Syria45. The PKK is a rigid hierarchical structure that operated with Stalinist discipline. Öcalan demanded that Kurds choose between loyalty to Turkey and support for the PKK. Brutal punishment was meted out to those who refused to cooperate. Between 1995 and 1999 its guerrilla teams were responsible for 21 suicide terrorist attacks46. The United States listed the PKK as a foreign terrorist organization (FTO) in 2001. Soon after, Canada and the UK classified the PKK as an FTO. The EU added it to the terror list in May 200247. The PKK was run like a criminal gang. Financing came from a “revolutionary 48 tax” provided by Kurdish businessmen in Turkey who were forced to pay or face the consequences, including murder or kidnapping. In addition, voluntary financing was provided by the Kurdish Diaspora in Europe through cultural associations and information centers, like Kurdish Employers Association, the Kurdish Islamic Move- Ibidem, p. 203. K. Kirişci, G. M. Winrow, The Kurdish question and Turkey: an example of a trans-state ethnic conflict, London 1997, p. 227. 45 D. Eril, Suicide Terrorism In Turkey, „Civil Wars”, 2000 vol. 3, no. 1, p. 42. 46 D. L. Phillips, Disarming, Demobilizing, and Reintegrating the Kurdistan Worker’s Party…, p.73. 47 Ibidem, p. 73. 48 Ibidem. 43 44 135 Justyna Misiągiewicz ment and the Kurdish Red Crescent49. These organizations raised funds for the PKK and facilitated money transfers through subsidiary foundations in Switzerland, Great Britain, Sweden, Belgium, Denmark or Cyprus. The PKK also financed its operations through drug and arms smuggling, human trafficking and extortion. In 1998 the British government maintained that the PKK was responsible for 40% of the heroin sold in Europe50. Turkish officials maintain that the PKK was still receiving 150 million dollars in annual revenue51. Öcalan was captured in Kenya in February 1999. He was found guilty of mass murder by a Turkish court and is serving a life sentence in isolation on İmrali Island on the Sea of Marmara. Öcalan declared a cease-fire on 1st August 1999 that lasted until June 2004, and most of the PKK guerrillas retreated to the mountains of northern Iraq, an area controlled by Iraqi Kurds. Despite the cease - fire, PKK terrorist attacks increased from 584 in 2000 to 1500 in 200352. During the first half of the 2007, 225 people died as a result of attacks by the PKK53. From his prison cell Öcalan stated that he had given up his separatist ambitions and was prepared to endorse a resolution of Kurdish demands within the framework of the Turkish state54. The Kurdistan Freedom and Democracy Congress (KADEK) organization was established in 2002 to provide a new image for the Kurdish movement and to coordinate the leadership of its political and military wings55. Compatible with Öcalan’s position, KADEK declared that the movement’s goal had shifted from an “independent Kurdistan” to a “democratic Turkey”56. After the U.S. Department of State added KADEK to its list of Foreign Terrorist Organizations, on 1st of May 2003, it was renamed Kurdistan Society Congress (Kongra-Gel) but it, too, was soon declared a terrorist organization by the U.S. The former Turkish Chief of General Staff, Hilmi Özkök ruled out any negotiations with the Kurdistan Workers Party. He said, “there cannot be any negotiation with the terror organization … You cannot talk with a person who took a gun and ascended the mountains”57. Ibidem, p. 74. „The Spectator” 28 November 1998. 51 D. L. Phillips, Disarming, Demobilizing, and Reintegrating the Kurdistan Worker’s Party…, p.74. 52 E. Uslu, Turkey’s Kurdish Problem: Steps Toward a Solution…, p. 159. 53 „Zaman” 17 August 2007. 54 E. Uslu, Turkey’s Kurdish Problem: Steps Toward a Solution…, p. 159. 55 Ibidem, 159. 56 “Milliyet”, 11 November 2003. 57 “Hürriyet”, 17 August 2009. 49 50 136 The Kurd Issue in the Middle East Turkish government effectively responded to Kurdish terrorism. It put several southeastern provinces under martial law and declared a state of emergency in the late 1980s. It also invoked article 14 of the constitution to crack down on activities that threatened the “indivisibility of the state”58 and article 8 of the Law for Fighting against Terrorism, which defined terrorism so broadly that it was used to criminalize any discussion about Kurdish problem, as well as the article 125 of the penal code, which stipulated that: “any person who carries out any action intended to destroy the unity of the Turkish state or separate any part of the territory shall be punishable by death”59. Turkey established army camps, police checkpoints, and military airports near the border with Syria. Major military operations against the PKK were launched in 1989 and 1993. PKK activities peaked in 1993 when there were 4 198 reported clashes between the PKK and Turkish security forces60. By 1995, up to 150 000 Turkish troops and police were involved in search-and-destroy missions within Turkey as well as across international frontiers. Nowadays, northern Iraq is a “safe heaven” for PKK terrorism, since it is an autonomous region. Independent Kurdish regime in northern Iraq encourages separatist tendencies among Turkish Kurds. Turkey insists that the territorial integrity of Iraq has to be maintained. There were many interventions into Iraq by the Turkish Army to hunt for the PKK guerrillas. On 21st of February 2008, 10,000 Turkish soldiers, supported by artillery fire, F – 16 fighters and Cobra helicopters, moved into Iraqi territory61. These troops had been concentrated in the south – east of Turkey, near the Iranian border. Their objective was to displace the PKK fighters62. The Turkish Air Force bombed PKK camps, and Turkish soldiers advanced 90 km into Iraqi territory. R. T. Erdoğan recognized that the PKK problem could not be solved through military means alone. During a visit to Diyarbakir in August 2005, he declared, that: ”Turkey will not retreat from the point we have reached. We will not step back from our process of democratization …Turkey has to face this (Kurdish) problem and D. L. Phillips, Disarming, Demobilizing, and Reintegrating the Kurdistan Worker’s Party…, p.74. Ibidem, p.74. 60 Ibidem. 61 P. Boulanger, Kurdish autonomy in Iraq under threat, “Defense nationale et securite collective” January 2009, p. 76. 62 Ibidem, p. 76. 58 59 137 Justyna Misiągiewicz solve it through democracy… Time has come for a radical solution to the problem. We will take steps at any cost”63. Turkey cannot be expected to tolerate PKK terrorism forever. Turkey’s already unstable domestic politics is faces another division following the government’s new initiative to resolve the Kurdish question, a problem that has killed more than 30,000 people in the past 25 years64. An important issue for Prime Minister Erdoğan’s “Kurdish overture” is how to get the PKK to stop fighting without negotiating with their imprisoned leader, Abdullah Öcalan, who continues to hold sway over both his men and millions of ordinary Kurds65. 5. The Kurds in Iraq. Clashes between Iraqi government forces and Kurds occurred both under the Iraqi monarchy (1921 – 1958) and the succeeding republic66. Arab nationalism cemented antipathy toward the Kurds not only because of ideological reasons but also because Kurds inhabited Iraqi’s richest agricultural region and one with oil fields67. The ethnic cleansing in Kurdish regions quickly expanded after Saddam Hussein consolidated his dictatorial control68. Between April 1987 and August 1988, 250 Kurdish towns and villages were exposed to chemical weapons69. A de facto Kurdish “state” has arisen in northern Iraq since 1991 and the Kurdistan Regional Government was established in 199270. Nobody recognizes this “state”. Turkey has even warned that it would be a casus belli if the Iraqi Kurds declared their independence. Northern Iraq is perceived as a “safe heaven” for Kurdish separatists groups. There are an estimated 3,000 - 4,500 PKK fighters in the country, some are located near the Turkish border71. Turkey maintains a contingent of 1,200 - 1,500 soldiers in northern Iraq to watch out for PKK cadres72. Iran and Syria also oppose independence for Iraqi Kurds, because of the influence it might have on their own “Hürriyet” 14 August 2009. “Hürriyet” 11 August 2009. 65 “Economist”, 27 August 2009. 66 M. Rubin, Are Kurds a Pariah Minority..., p. 301. 67 Ibidem, p. 301. 68 Ibidem. 69 Ibidem. 70 M. M. Gunter, The Kurds in Iraq, „Middle East Policy”, 2004 vol. 11, no. 1, p. 108. 71 H. J. Barkey, E. Laipson, Iraqi Kurds and Iraq’s Future, “Middle East Policy”, 2005 vol. 12, no. 4, pp. 66 - 76. 72 Ibidem. 63 64 138 The Kurd Issue in the Middle East Kurdish populations73. This “state” was protected by the U.S. no-fly zone. At the same time, the Iraqi Kurds played a major role in the creation of an Iraqi opposition organization, the Iraqi National Congress (INC). Its aim was the creation of a democratic and federal post-Saddam Iraq in which the cultural and national demands of the Kurds would be solved74. The collapse of the Saddam Hussein regime was a key factor in the creation of a modern history of Iraq75. Since then, Iraqi Kurds face an enviable situation. They have regional self-government in the new Iraq76. They have made themselves key players in Iraqi politics by the fact that they had consolidated their territory and politics ahead of constitutional and electoral developments. The Kurds won recognition of Kurdish as one of the official languages of the Iraqi state (Arabic, Turkomen and Assyrian are additional official languages)77. The Kurdish area is politically divided between the two main political parties: Masud Barzani’s Kurdistan Democratic Party (KDP) and Jalal Talabani’s Patriotic Union of Kurdistan (PUK). Both Kurdish leaders, Barzani and Talabani opted federalism in a post-Saddam democratic Iraq78. After the June 2005 elections, Kurdish leader Jalal Talabani became president of Iraq. The Iraqi Kurds have a powerful ally in the U.S. Relations with Washington remain the Kurds’ top priority. This situation was brought about by Turkey’s refusal to allow the U.S. to use its territory as a base for a northern front to attack Iraq in March 2003. This made the Kurds more critical partners, working alongside American forces in the capture of key northern towns79. The Kurds also did not achieve any closure on the status of the oil-rich city of Kirkuk, which would be the most important element of the economic development of the state. With access to oil revenues generated within its territories, Kurdistan-Iraq would be more able to survive economically and would be able to normalize relations with its neighbors on a state-to-state basis80. The economic development and political stability of Kurdistan-Iraq would provide fertile ground for improved social and M. M. Gunter, The Kurds in Iraq…, p. 108. Idem, The Kurdish predicament in Iraq: a political analysis, New York 1999, p. 1. 75 K. Salih, Kurdish reality in an emerging Iraq, „Middle East Policy”, 2004 vol. 11, no. 1, p. 122. 76 H. J. Barkey, E. Laipson, Iraqi Kurds and Iraq’s Future…, pp. 66 - 76. 77 Ibidem. 78 M. M. Gunter, Kurdish future in a Post-Saddam Iraq, “Journal of Muslim Minority Affairs”, 2003 vol. 23, pp. 2-23. 79 H. J. Barkey, E. Laipson, Iraqi Kurds and Iraq’s Future…, pp. 66 - 76. 80 R. Olson, Turkey and Kurdistan-Iraq, 2003, ”Middle East Policy”, 2004 vol. 11, no. 1, p. 116. 73 74 139 Justyna Misiągiewicz cultural relations among the peoples of the region81. Jalal Talabani called Kirkuk “the Jerusalem of Kurdistan”82. Kirkuk was also the place where oil was first struck in Iraq in 1927, and it became a center of state’s oil industry. Oil-rich and strategically located, Kirkuk also represents the center of KRG - Baghdad tensions. It is: “a classic divided city… over which people are prepared to fight and die… The numbers of actors involved, resource dimensions, and international involvement add… layers of complexity that are matched by few other disputes over territorial ‘ownership’”83. There are several practical difficulties to the setting up of a Kurdish state on Iraqi territory. First of all, the Kurdish leaders tend to devote their energies to the divided local governments that they represent, rather than in favor of an independent state84. Moreover, the leadership derives its legitimacy from the region’s tribal-based social system. Jalal Talabani and Massoud Barzani are the leaders of the largest and best-organized Kurdish tribes in the Middle East. Tribal social hierarchy provides its members with economic advantages, political power, social status and security. The establishment of an independent state could change the existing order creating competition and even military conflict between Iraqi Kurdish groups85. Such a scenario would be very dangerous for the whole region. Therefore, the key interest of the Kurdish groups is to keep the status quo. Secondly, Iraq’s Kurdish regions are not homogeneous. One of the important minorities are the Turkomens, who represent an estimated 2-3 percent of the total Iraqi population86. Kurdish-Turkomen relations, especially those between the Sunni Turkomen and Kurds residing in Kurdish-controlled regions and Kirkuk, have been tense. In part, this is the result of Turkish interference87. Turkey has seen itself as the protector of Turkomen in Kirkuk and has opposed KRG annexation of Kirkuk, because it might inflame its own restless Kurdish population and the activity of the PKK88. There are also Arabs in the north of the country. The stronger economy in the north has attracted approximately 20,000 Arabs to Kurdistan to seek jobs89. Disputes Ibidem, p. 117. M. Rubin, Are Kurds a Pariah Minority..., p. 301. 83 L. Anderson, G. Stansfield, Crisis in Kirkuk: The Ethnopolitics of Conflict and Compromise, Pennsylvania 2009, p. 9. 84 N. A. Ozcan, Could a Kurdish State be set up In Iraq?, “Middle East Policy”, 2004 vol. 11, no. 1, p. 119. 85 Ibidem, p. 119. 86 H. J. Barkey, E. Laipson, Iraqi Kurds and Iraq’s Future…, pp. 66 - 76. 87 Ibidem, p. 66 - 76. 88 M. Gunter, New Tensions in Kirkuk as Kurdish Peshmerga Surround City, “Terrorism Monitor”, 2011 vol. 9, no. 13, p. 8. 89 H. J. Barkey, E. Laipson, Iraqi Kurds and Iraq’s Future…, pp. 66 - 76. 81 82 140 The Kurd Issue in the Middle East continue over the status of Mosul and Kirkuk in northern Iraq as home not only for Kurds, but also for other ethnic communities. Kurds would eagerly try to expel them from their state. So, the possibility of the armed conflict would be very high and it could eventually result in ethnic cleansing. The scheduled U.S. troop withdrawal by the end of 2011 probably invites further tensions over Kirkuk90. The violence and public protests that erupted in Kirkuk and elsewhere in Iraq in February 2011 had the dangerous possibility of escalating into a civil war between Baghdad and the Kurdistan Regional Government (KRG)91. Shaykh Ja’afar Mustafa, the Kurdish Minister of Peshmerga (militia) Affairs, announced that: “the Kurdish forces would not withdraw from Kirkuk... Kurds had to protect Kirkuk from al-Qaeda, Arab groups, and Ba’athists and were acting on the basis of intelligence reports that indicated that these groups had been planning to take over the city during the protests… the Kurds were coordinating their actions with the Iraqi army units in the region”92. The third problem is the fact that neighboring countries have little sympathy for Kurdish separatist aspirations in northern Iraq. The new Kurdish state could be a threat to not only Iraq, but also Turkey, Syria and Iran. The emergence of Kurds as an important force in Iraq has created significant problems for these countries, which have troublesome Kurdish minorities of their own93. This provoked the Kurds of these countries and created a serious security problem. The political achievements of Kurdistan-Iraqis inspired Kurds of Iran, Syria, Turkey and Europe throughout the 1990s. There was a growing awareness among the political elites in Turkey, Iran and Syria of their own Kurdish populations’ desire for more cultural, civil and political rights94. In the past those states tried to collaborate on limiting Kurdish progress. The relationship between Baghdad and the Kurdistan Regional Government was “characterized by suspicion, animosity and brinkmanship that threaten the stability of the (Iraqi) state at a far deeper political level”95. In such circumstances, the controversial Kurdish state will need some kind of “big brother” to protect it from its neighbors. The U.S. could play such a role, but it probably will not, because it is not in the U.S. interest to fight against Middle Eastern M. Gunter, New Tensions in Kirkuk as Kurdish Peshmerga Surround City…, p. 7. Ibidem, p. 6. 92 Ibidem, p. 7. 93 H. J. Barkey, E. Laipson, Iraqi Kurds and Iraq’s Future…, pp. 66 - 76. 94 R. Olson, Turkey and Kurdistan-Iraq…., p. 117. 95 G. Stansfield, L. Anderson, Kurds in Iraq: The Struggle between Baghdad and Erbil,” Middle East Policy”, 2009 no. 16, p. 134 - 45. 90 91 141 Justyna Misiągiewicz states and destabilize the international relations in this region. Nowadays, it is difficult to predict how Washington will look at Iraq in the years ahead. It is possible that the U.S. will seek to construct bases there, most probably in Kurdish areas96. After all, if the Iraqi Kurds continue to maintain their status in northern Iraq into the foreseeable future, it could be the first step to create the Kurdish state in the Middle East. 6. The Kurds in Iran. The Kurds comprise 7% of the total Iranian population97. They live in the western and northwestern provinces of the country along the border with Iraq and Turkey. The Kurds of Iran have appeared less threatening to political stability, perhaps because the government controls Iran’s population so stringently. The antagonism between Iranian regimes and the Kurds is not new98. In the nineteenth and twentieth centuries, the Kurds in Iran were brutally suppressed. The political activity of Iranian Kurds started during the Second World War. By 1942, the first political parties, Komala J. K., or the Committee of the Resurrection of Kurdistan, were established. Their aim was to achieve the independence of Kurdistan. In August 1945 the Kurdish Democratic Party of Iran (KDPI) was formed under the leadership of Qazi Mohammad, a well-known leader from Komala J. K. In 1969, a group of young Kurdish intellectuals founded a new secret organization called the Society of Revolutionary Toilers of Iranian Kurdistan, or Komala. Similar to the KDPI, Komala desired autonomy for Kurdistan within a democratic Iran99. Since the end of the Second World War, Iranian Kurdistan has been a place of major Kurdish national uprisings. The most effective Kurdish national movement appeared in 1946 with the establishment of the Republic of Mahabad, which is still a major Kurdish symbol100. The Republic survived for only eleven months, but achieved many of its demands. In the city of Mahabad, for example, schools started to teach in Kurdish, translating Persian textbooks into the local dialect101. The Republic was not recognized by any state in the world, but did receive practical support from H. J. Barkey, E. Laipson, Iraqi Kurds and Iraq’s Future…, pp. 66 - 76. CIA The World Fact Book, https://www.cia.gov/library/publications/the-world-factbook/ geos/ir.html, 12.04.2011. 98 M. Rubin, Are Kurds a Pariah Minority…, p. 318. 99 G. F. Gresh, Iranian Kurds in an Age of Globalization, “Iran and the Caucasus”, 2009 no. 13, p. 190. 100 Ibidem, p. 189. 101 Ibidem, p. 190. 96 97 142 The Kurd Issue in the Middle East the Soviet Union102. The areas under the control of the Republic stretched from Urumiya to Saqiz. Due to weakening Soviet support, the Republic was defeated by the Iranian army in the middle of December 1946. In August 1979, Khomeini declared war against the Kurds. At the end of 1979, the KDPI no longer considered itself an Iranian organization, but, rather, a revolutionary Kurdish party that called for the formation of a Kurdish independent state. Iranian Kurds had begun a struggle for autonomy against Khomeini’s military forces with the support of Iraqi and Turkish Kurds. The Iranian government was not strong enough to control the Kurdish areas. The new theocratic government did not have an understanding of ethnic issues in multi-ethnic state such as Iran. Consequently, there was no chance for finding a peaceful solution for the Kurdish demands103. Regular clashes broke out between the Kurds and the government forces during the 1980s104. The Iraq – Iran war was a key opportunity for Kurds to demonstrate their demands. The KDPI declared that if the government accepted Kurdish autonomy, the Kurds would fight alongside Iran against Iraq105. But the government intensified its attacks on the Kurds. According the KDPI sources, more than 10,000 people had been killed106. The pressure by the Iranian regime forced Kurdish guerrillas to move towards the Iraqi border. Iran has witnessed a rise in the nationalist activity within its Kurdish population since the establishment of Iraq’s Kurdish Regional Government (KRG). Motivation for this activity stems from the political success of the Iraqi Kurds and the desire of the Iranian Kurds to pressure the government for increased ethnic minority rights107. Like Syria and Turkey, Iran fears a resurgence of Kurdish separatism due to the success of the KRG108. President Muhammad Khatami has opened up some cultural and political space for Kurdish activity after 1996109. Inspired by the situation in northern Iraq and the escalation of the PKK in Turkey, Iranian Kurds began their cultural activities. Many H. Ahmadzadeh, G. Stansfield, The political, cultural and military re-awakening of the Kurdish nationalist movement in Iran, “Middle East Journal”, 2010 vol. 64, no. 1, p. 14. 103 Ibidem, p. 18. 104 Ibidem, p. 19. 105 Ibidem, p. 20. 106 Ibidem. 107 G. F. Gresh, Iranian Kurds in an Age of Globalization…, p. 188. 108 Ibidem, p. 191. 109 H. Ahmadzadeh, G. Stansfield, The political, cultural and military re-awakening of the Kurdish nationalist movement in Iran…, p. 21. 102 143 Justyna Misiągiewicz Kurdish journals and cultural societies were established in Iran. Kurds were also very active on the political scene. The election of Mahmud Ahmedinejad as the Iranian President in 2005, was a hard time for Kurds. Iranian security forces killed a young Kurdish activist, Shwane Seyyed Qadir in Mahabad110. This incident was a proximate cause of demonstrations started in Kurdish cities. The security forces killed approximately 20 people and hundreds of demonstrators were arrested. Kurdish journals, like Rojhelad, Aso, Ashti or Peyami Kurdistan have been banned. KDPI started its underground activity. There is a large Iranian Kurdish diaspora in Europe. It is very active in establishing political parties such as the Kurdistan Independence Party and the Social Democratic Party of Kurdistan – East. In 2005 a group of Kurdish activists founded the Kurdish United Front in Teheran111. It struggles for equal cultural, social, political and economic rights. It also claims that the Iranian constitution should be changed in the accordance with ethnic minority issues. Another organization is the Coalition of Kurdish Reformists, composed of political groups and various reformist organizations. The future of the Iranian Kurds is uncertain. There are some factors, which influence their situation. First of all, the fragmented character of the Kurdish political parties means that Kurdish organizations are too weak to advocate successfully for Kurdish rights. Secondly, the unwillingness of the Iranian regime to open a debate about the status of Kurds or any other ethnic minority112. 7. The Kurds in Syria. The Kurds of Syria tend to be characterized as “forgotten” or “silent” because they have been far less visible and active than the Kurds of Turkey and Iraq113. The situation of the Syrian Kurds should be analyzed within the context of Syria’s lack of democratic governance, which affects all Syrians114. It is estimated that more than two million Kurds live in the northern areas of Syria along its borders with Turkey and Iraq, making them the largest non-Arab minority in the country115. The Kurds of Syria speak the Kurdish Kurmanji language Ibidem, p. 22. Ibidem, p. 26. 112 Ibidem, p. 26. 113 R. Lowe, C. House, The Syrian Kurds: A People Discovered, “Middle East Programme”, 2006 no. 1, p. 2. 114 R. Ziadeh, The Kurds in Syria. Fueling Separatist Movements in the Region?, “Special Report”, United States Institute of Peace 2009, no. 220, p. 1. 115 H. Montgomery, The Kurds of Syria: an existence denied, Berlin 2005, p. 7. 110 111 144 The Kurd Issue in the Middle East and the vast majority are Sunnis. They primarily inhabit three areas along the northern border: the Kurd-Dagh, Kûbanî and al-Hasaka provinces. There are also sizeable Kurdish populations in Aleppo and Damascus. They retain a cultural and ethnic identity that is distinct from Syria’s Arab majority. Although Kurds constitute more than twelve percent of the Syrian population, they are defined as Arabs in the 1973 constitution. The Kurds are not recognized as a national or ethnic minority in Syria, and they are not permitted to practice their culture and traditions freely116. Kurds are perceived as a threat to national unity and sovereignty by the government. Accordingly, it has pursued policies of arabisation, forced assimilation, denial of their autonomy in Kurdish areas117. Kurdish regions are very valuable to Syria because of their economic and strategic importance. Kurdish areas comprise some of the most agriculturally productive land in Syria. In terms of the state’s security, the borders with Turkey and Iraq are historically sensitive118. Relations between Syria, Iraq and Turkey have been dominated by conflicts over land, water, and PKK activity in the region. Syria maintained a close relationship with the PKK, in the early 1990s hosting its leader Abdullah Öcalan. It was a main reason for the serious conflict between Turkey and Syria. Official discrimination against the Kurds in Syria dates back to the 1930s, but increased greatly in the 1950s and 1960s during the height of Arab nationalism119. During the years of Syria and Egypt’s union in the United Arab Republic (UAR, 1958 - 1961) Kurdish intellectuals and leaders were targeted and arrested. Following Syria’s secession from the UAR in 1961, the state was renamed the Syrian Arab Republic120. This was the end of the Kurdish hopes for national recognition and equality within Syria121. Kurdish areas and people became subject to a state-initiated arabisation process. In October 1962, the Syrian government issued a special census in Hasakah province, the northeastern Syrian province in which the majority of Kurds have their origins. The census aimed to differentiate between Kurds who had a right to live in Syria and those who had entered the country illegally from Turkey or Iraq after 1945122. Ibidem, p. 7. Ibidem, p. 8. 118 Ibidem, p. 10. 119 R. Lowe, C. House, The Syrian Kurds: A People Discovered…, p. 3. 120 H. Montgomery, The Kurds of Syria: an existence denied…, p. 8. 121 Ibidem, p. 8. 122 Ibidem, p. 9. 116 117 145 Justyna Misiągiewicz Thousands of Kurds were stripped of Syrian citizenship and became stateless123. These stateless Kurds are not allowed to get passports, cannot vote or own property and are forbidden, as “foreigners,” to work in the public sector124. This situation created a climate of frustration among denationalized Kurds, and made them supporters of secessionist Kurdish parties125. Moreover, Kurds do not have a right to own land or to register land ownership, especially in the Kurdish areas in northern Syria126. Under the government of Hafez al-Asad there was an “Arab Belt” plan: a kind of “cordon sanitaire” around the northern and northeastern rim along the borders with Turkey and Iraq127. Kurdish land was confiscated and Kurds were resettled in the Syrian interior to make room for Arabs. Additionally, the land within fifty kilometers of the border with Turkey in the area of Kûbanî and north of Afrîn, had special security regulations in case of a military threat from Turkey128. Kurdish identity has also been a subject of arabisation policies. The Syrian regime has imposed a number of restrictions on the free expression of Kurdish cultural identity, including using the Kurdish language, organizing festivals and cultivating traditions. This policy aims at assimilating the Kurds to the Arab society129. The Kurdish language, Kurmanji, is not recognized in Syria. Moreover, it is forbidden to learn and teach Kurdish in schools or even privately130. In the 1990s, the Syrian government issued orders banning registering Kurdish names131. The formation of private Kurdish civil forums and cultural associations are also forbidden132. Kurds can not celebrate any cultural events, for example the Norouz – a Kurdish new year. In March 2008, Syrian security forces opened fire on Kurds celebrating the cultural festival133. Kurdish political activity is not allowed either. Despite this, there are currently thirteen Kurdish political parties operating clandestinely to put forward Kurdish demands134. Most of these parties currently operate in two larger political groups, the Ibidem, p. 10. R. Lowe, C. House, The Syrian Kurds: A People Discovered..., p. 4. 125 R. Ziadeh, The Kurds in Syria. Fueling Separatist Movements in the Region..., p. 4. 126 H. Montgomery, The Kurds of Syria: an existence denied…, p. 13. 127 R. Lowe, C. House, The Syrian Kurds: A People Discovered…, p. 3. 128 H. Montgomery, The Kurds of Syria: an existence denied…, p. 13. 129 Ibidem, p. 14. 130 Ibidem. 131 R. Ziadeh, The Kurds in Syria. Fueling Separatist Movements in the Region..., p. 4. 132 Ibidem, p. 5. 133 Ibidem. 134 H. Montgomery, The Kurds of Syria: an existence denied…, p. 17. 123 124 146 The Kurd Issue in the Middle East Kurdish Democratic Alliance and the Kurdish Democratic Front135. The Syrian government is defining Kurdish political activity as a threat to its sovereignty. Kurdish parties were banned and their leaders and members arrested and imprisoned. Some of them, like the leaders of the Kurdish Union Party in Syria (Yekiti Party), Marwan Othman and Hasan Salih, became political prisoners after being arrested in 2002. They were detained for organizing a human rights demonstration in Damascus136. Kurdish demands in Syria include citizenship for up to 200,000 Kurds living in the country, the right to register their land, and recognition for the Kurdish language137. Syrian officials fear that those demands could lead to pressure for Kurdish autonomy or even to Kurds breaking away to join an Iraqi Kurdistan138. Kurdish unrest following a March 2004 football match in Qameshli left about 30 people dead and more than 100 injured. This incident gave rise to large demonstrations and riots and a dramatic increase of Kurdish national feeling and brought the Kurdish issue to the discussion in Syria139. Reports indicate that torture has been regularly employed against Kurdish activists. Some individuals were arrested, tortured and released without charge140. More unrest flared in May–June 2005 after the murder of Sheikh Ma’shuq Khaznawi, a respected Kurdish religious leader who disappeared in Damascus, was tortured and killed. Sheikh Khaznawi’s funeral in Qamishli attracted thousands of people. At a demonstration following the funeral, the police beat protesters. About 60 Kurds were arrested and, according to some Kurdish sources, tortured141. The growing Kurdish self-confidence in Syria was fuelled by developments in Iraq. The support of the Iraqi Kurds for the allied invasion of Iraq and the inclusion of the Iraqi Kurds in the centre of the political process determining the future of Iraq have increased anti-Kurdish policy by the ruling regime in Syria142. The Kurds will probably become a challenge to Syria, especially during the future transformation of the regime143. R. Ziadeh, The Kurds in Syria. Fueling Separatist Movements in the Region..., p. 10. R. Lowe, C. House, The Syrian Kurds: A People Discovered…, p. 4. 137 G. Baghadi, Iraq: Kurd uno.est spreads to Syria, “The New York Amsterdam News”, 2004 June 17, p. 1. 138 Ibidem, p. 1. 139 Ibidem. 140 H. Montgomery, The Kurds of Syria: an existence denier…, p. 19. 141 Kurdish groups say Syria arrested 60 during protests, “The Daily Star”, 20 June 2005. 142 H. Montgomery, The Kurds of Syria: an existence denier…, p. 19. 143 R. Lowe, C. House, The Syrian Kurds: A People Discovered…, p. 1. 135 136 147 Justyna Misiągiewicz 7. Conclusions. It is very important to separate the Kurdish issue and the problem of ethnic terrorism. From the one side, we have the economical and social underdevelopment of Southeastern Anatolia, where there are the largest number of Kurds. From the other side, PKK terrorism is a very dangerous movement not only in Turkey but in the entire Middle East and even in Europe. It is a simple mechanism: poverty and discontent lead to violence and aggression, but terrorism is something more. PKK is not an organization that seeks to improve living conditions of Kurds. It is most of all a political, radical and criminal movement. Until the PKK is disarmed, Turkey cannot concentrate enough on internal political and social reforms necessary for the process of integration with the European Union and which are also beneficial for the Kurds. During a war with terrorists, it is impossible to protect human rights or to limit the military power in politics. In both Iraq and Turkey, many Kurds state their desire to see an independent Kurdistan in any part of the ancestral homeland. Iraqi Kurds have enjoyed de facto independence since 1991. The autonomous region of Iraqi Kurdistan, protected by Americans, is often described by the Kurds as “the other Iraq”144. It stands as an interesting experiment in the Middle East in spite of its endemic corruption, high unemployment, a low level of foreign investment, high rate of emigration to the West, and Turkish military activity145. Iraqi Kurds are conscious of their economic weakness. They consider access to the Kirkuk oil fields as the only way to create an independent and self-sufficient state. But for now it is impossible. Turkey could not accept such a solution, thus resulting in a resurgence of warfare and bloodshed146. A Kurdish state born under such circumstances would be quite isolated and unprepared for an independent existence. Nowadays, it is in no one’s interest to create an independent Kurdish state in the Middle East or anywhere in the world. In contemporary international relations, territory and sovereignty are still important values for every state. Continued separatist discourse will only increase the internal pressures on the Kurdish populations in Turkey, Iraq, Iran and Syria. General Kurdish public opinion in those countries demands cultural rights and the right to political participation, things a democratic system should guarantee to all citizens in any case. P. Boulanger, Kurdish autonomy in Iraq under threat…, p. 71. Ibidem, p. 71. 146 H. J. Barkey, G. E. Fuller, Turkey’s Kurdish Question…, p. 205. 144 145 148 The Kurd Issue in the Middle East Map 1. AREAS OF HIGH KURDISH POPULATION Source: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/58/Kurdishinhabited_area_by_ CIA_%281992%29.jpg, [last viewed: 12.06.2009]. 149 Facta Simonidis, 2010 nr 1 (6) Marcin Misiągiewicz UMCS w Lublinie – PWSZ w Zamościu [email protected] Energy Security of People’s Republic of China – Western dimension Bezpieczeństwo energetyczne Chin – wymiar zachodni Summary: Central Asia is becoming more significant politically and economically because of its geopolitical position in Eurasia. It probably contains some of the largest undeveloped oil and gas reserves in the world. After the collapse of the Soviet Union, the newly-independent Central Asian states became open to foreign investments. The region can play an important role in the diversification of oil and gas supplies and consequently in global energy security. There are many external actors that want to be active and influential in Central Asia’s energy geopolitics. China is one of the most prominent players. Its growing energy needs have given it a strong interest in developing ties with the energy-producing states in the region. It participates in energy infrastructure projects to find opportunities to get access to oil and gas resources. Keywords: energy security, China, energy policy of China. Streszczenie: Upadek Związku Radzieckiego diametralnie zmienił sytuację geopolityczną w Eurazji. Nowopowstałe państwa Azji Centralnej to rejon o największych potencjalnie zasobach ropy naftowej i gazu ziemnego. Jest to zarówno szansa, jak i wyzwania dla istniejącego ładu międzynarodowego. Region stał się polem działania nie tylko dotychczasowych graczy – Federacji Rosyjskiej i Stanów Zjednoczonych Ameryki, lecz również wschodzącego mocarstwa – Chińskiej Republiki Ludowej. Zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego Chin jest warunkiem sine qua non dla kontynuowania wzrostu na płaszczyźnie ekonomicznej i militarnej. Działania ChRL w regionie zakładają maksymalizację współpracy wydobywczej, zwiększanie stabilności regionu oraz zdobywanie nowych rynków dla chińskich przedsiębiorstw. Słowa kluczowe: bezpieczeństwo energetyczne, Chiny, polityka energetyczna Chińskiej Republiki Ludowej 151 Marcin Misiągiewicz 1. Introduction. China’s rise as a global power is likely to be the most significant event in international relations in the 21st century. China is rapidly emerging as a major force in both world energy markets and global energy geopolitics. China has developed comprehensive bilateral and multilateral cooperation with Central Asia states. Especially in the past several years, when its economy has developed rapidly and it needs much more energy than ever before1. China’s dependency on energy imports has been increasing. The twenty-first century are deemed a “period of strategic opportunities in peaceful development of China”2. It was a time of industrialization and urbanization. Since then, the priority strategy of China was creating energy cooperation with neighboring countries in order to establish a stable and reliable energy supply infrastructure. China’s interests in the Central Asia are part of its overall Silk Road strategy to diversify energy dependence on the unstable Gulf region and to build overland routes to hedge against maritime supply disruptions from the Gulf. The idea of the Silk Road has connected China and Central Asia for a long time3. This route of trade and culture lost its prior meaning with the change in patterns of trade and the specifics of regional relations. Nowadays, the ancient Silk Road could be interpreted as an energy trade between China and Central Asian states, which has become a source of great competition between global powers. Both global and regional actors want to be influential in the energy policy creation in the region4. China is one of the main actors there because of its domestic energy needs as well as geopolitical calculations5. Energy security is a key aspect of China’s economic and political modernization strategy. China appears to have three main goals in the Central Asia: provide security to the region, gain access to natural resources, and become a regional power using the Shanghai Cooperation Organization framework6. This region is located in the center C. Xiaoqin, Central Asian Factors In energy Relationship between China and Russia, “Asian Social Science”, 2012 vol. 8, no. 7, p. 33. 2 Ibidem, p. 34. 3 I. Demir, Revival of the Silk Road in terms of Energy Trade, “Sosyal Bilimler Dergisi”, 2010 no. 9(3), p. 514. 4 Ibidem, p. 515. 5 See: J. P. Pham, Beijing’s Great Game: Understanding Chinese Strategy in Central Asia, “American Foreign Policy Interests”, 2006 no. 28, p. 57; K. Sheives, China Turns West: Beijing’s Contemporary Strategy Towards Central Asia, “Pacific Affairs”, 2006 no. 2, p. 218. 6 G. Xuetang, Energy Security in Central Eurasia, “China and Eurasia Forum Quarterly”, 2006 vol. 4, no. 4, p.130. 1 152 Energy Security of People’s Republic of China – Western dimension of the Eurasia, so it is an important strategic area for China to realize the stable development of its western region. 2. Energy security policy of China. Nowadays, China is regarded as one of the major players shaping the global economy. It is currently the world’s second largest consumer of crude oil after the United States. PRC has experienced oil and gas demand growth that has accounted for nearly one third of the world’s total oil demand growth during the past decade, and is adding the equivalent of a medium-size country to world oil demand each year7. Its strong economy needs secure energy sources for uninterrupted development. Thus, the security of energy supplies is a principal issue for policymakers. China enjoyed adequate domestic reserves to satisfy energy needs prior to the 1990s8. It exported oil and coal until the early 1990s, when the booming economy inspired by Deng Xiaoping’s reforms transformed this country into an energy importer9. Coal occupies the most important place in China’s energy consumption (see figure 1). However, the real energy security problem is providing adequate amounts of crude oil and natural gas10. Like other consuming states, China is concerned about maintaining “the reliable and affordable supply of energy on a continuing, uninterrupted basis”11. It is also very important to diversify sources of supplies. Being addicted to only one energy producer is very dangerous from the economic point of view and also makes it vulnerable to political pressure. Therefore, energy security also incorporates a foreign policy dimension in terms of maintaining good relations with various energy producing states12. Another important energy security strategy is to concentrate on maximizing the development of domestic sources (see table 1) and creating strategic reserves. As a result, Chinese policy makers have to create an investment climate in order to get maximum profit from existing domestic resources and establish reliable oil and gas trading channels13. China has bought large amounts “NBR Analysis” April 2006, vol. 17, no. 1, p.7, http://www.nbr.org/publications/nbranalysis/pdf/ vol17no1.pdf [last viewed: 12.10.2013]. 8 I. Demir, Revival of the Silk Road…, p. 522. 9 S. Howell, Jia You! (Add Oil!): Chinese Energy Security Strategy, in: Energy Security Challenges for 21st Century, edited by G. Luft, A. Korin, Santa Barbara 2009, p. 191. 10 I. Demir, Revival of the Silk Road…, p. 522. 11 M. T. Klare, Energy Security, in: Security Studies: an Introduction, edited by P. D. Williams, London, New York 2008, p. 485. 12 J. Misiągiewicz, Energy security in the Caspian region, in: Globalization and Security in Black Sea and Caspian Seas Region, IBSU, Tbilisi-Batumi 2012, pp. 102 – 117. 13 I. Demir, Revival of the Silk Road…, p. 523. 7 153 Marcin Misiągiewicz of oil and gas from Saudi Arabia, Iran, Oman, Angola, Yemen, Sudan, Congo, Russia and Kazakhstan14. Beginning in the 1990s, China faced deficits in energy sources. There are two key reasons for its increased energy consumption: the rise in living standards and increased industrialization. In 1971, China’s share of global energy demand was 5% and its share of global population was 23%, but by 1995 the Chinese share of world population had decreased to 21%, while its energy demand had reached 11%15. Since 1980, energy consumption in China has increased by approximately 250%16.The year 1993 was a turning point, when the crude oil consumption surpassed domestic production and China started to become import dependent17. This trend continues (see table 2, 3) and the level of imports is expected to be even higher in the coming years. Current oil import dependency at over 50%, causes alarm in China18. The leader of the Energy Bureau, Zhang Guobao declared, that “the oil shortage is in fact a problem of price”19. In order to maintain “social harmony”, China ensures very low fuel and electricity prices20. China’s long-term strategy of economic growth through artificially low energy prices was a huge waste and created a very unstable situation. It requires seven times more the energy to produce the same value of GDP as the United States21. In such circumstances, the government increased fuel prices by 17% and electricity prices by 4% in June 200822. This move was a sign of a more efficient functioning of the energy sector. According to E. S. Downs, crude oil is no longer an instrument in the Beijing hands, but rather a weakness that could be used as an instrument of pressure by others23. China also continues to increase its natural gas power generation capacity. It started a program in the 1990s to ship gas across the country and to build natural gas terminals to import it from overseas. Moreover, China demonstrated a commitment to increased use of nuclear power. It has commissioned eight new nuclear power plants. Today, China’s eleven nuclear power plants are located in coastal areas and produce Ibidem, p. 524. Ibidem, p. 523. 16 G. Hall, T. Grant, Russia, China and the Energy – Security Politics of the Caspian Sea Region after the Cold War, “Mediterranean Quarterly”, 2009, no. 2, p. 124. 17 I. Demir, Revival of the Silk Road…, p. 523. 18 S. Howell, Jia You..., p. 191. 19 Ibidem, p. 206. 20 Ibidem. 21 Ibidem. 22 Ibidem. 23 E. S. Downs, China’s Quest for Energy Security, Santa Monica 2000, p. 12. 14 15 154 Energy Security of People’s Republic of China – Western dimension only 1% of its country energy mix, but there is a plan to increase this volume to 4% by 202024. Chinese energy strategy also targets renewable energy sources. It has invested mostly in hydroelectric power25. Its long-term aim is to reach 15% in energy mix by 202026. Figure 1. China – total energy consumption by type. Source: IEA,http://www.eia.gov/countries/cab.cfm?fips=ch [last viewed:12.12.2011]. Table 1. China – oil and natural gas proved reserves. oil 1992 2002 2011 2012 Share of total thousand million barrels 15,2 15,5 17,3 17,3 1,0% Natural gas 1992 2002 2011 2012 Share of total Trillion cubic 1,4 1,3 3,1 3,1 1,7% meters Source: BP Statistical Review of World Energy June 2013, http://www.bp.com/content/dam/bp/ pdf/statistical-review/statistical_review_of_world_energy_2013.pdf [last viewed:01.07.2013]. S. Howell, Jia You…, p. 207. China has around half the world’s number of dams. Three Gorges Dam, at its full capacity will be the largest producer of hydroelectricity in the global scale. 26 S. Howell, Jia You..., p. 207. 24 25 155 Marcin Misiągiewicz Table 2. China – oil production and consumption. 2002 2010 2012 Share of total Thousand barrels daily 3351 4077 4155 5,0% Million tones 166,9 203,0 207,5 5,0% Oil Thousand consumption barrels daily 5262 9272 10221 11,7% Million tones 247,5 437,7 483,7 11,7% Oil production Source: BP Statistical Review of World Energy June 2013, http://www.bp.com/content/dam/bp/ pdf/statistical-review/statistical_review_of_world_energy_2013.pdf [last viewed:01.07.2013]. Table 3. China – natural gas production and consumption. 2002 2010 2012 Share of total Natural gas production Billion cubic 32,7 94,8 107,2 3,2% meters Million tones oil 29,4 85,4 95,5 3,2% equivalent Natural gas Billion cubic 29,2 106,9 143,8 4,3% consumption meters Million tones oil 26,3 96,2 129,5 4,3% equivalent Source: BP Statistical Review of World Energy June 2013, http://www.bp.com/content/dam/bp/ pdf/statistical-review/statistical_review_of_world_energy_2013.pdf [last viewed:01.07.2013]. S. Howell identifies the main vulnerabilities of Chinese energy policy: a) China is located far from its petroleum suppliers; b) it suffers from a poor geologic endowment; c) demand is increasing faster than supply; d) the Chinese Communist Party is committed to continued improvements in the Chinese standard of living, which is necessary to the regime’s survival27. China’s political leaders are being proactive in their energy policy. They guide the National Development and Reform Commission (NDRC), established in 200328. One of its departments—the National Energy Administration (NEA)--is responsible for “formulating and implementing energy development plans and industrial policies; Ibidem, p. 192. Ibidem. 27 28 156 Energy Security of People’s Republic of China – Western dimension promoting institutional reform in the energy sector; administering energy sectors including coal, oil, natural gas, power (including nuclear power), new and renewable energy and etc.; taking charge of energy conservation, comprehensive utilization of resources in the energy sector; guiding scientific and technological advancement; (…) formulating and implementing national oil reserve plans and polices; taking the lead in launching international energy cooperation; participating in the formulation of policies related to energy such as resources, finance and taxation, environment protection, and addressing climate change; making recommendations on energy price adjustment and imports and exports aggregate; and undertaking the daily work of the National Energy Commission”29. The first Chinese energy policy document using the term “energy security” was “Twenty – First Century Oil Strategy,” published in 200330. It was a part of the 2004 State Council report “National Energy Strategy and Policy” and the Tenth Five – Year Plan (2001 – 2005)31. Several elements of the Tenth Five – Year Plan underlined the importance of China’s energy strategy for its overall economic development: a) diversification of energy supplies; b) enhance overseas energy investments by state oil companies; c) increase investments in energy infrastructure; d) established state-controlled strategic petroleum reserves; e) reduce dependence on oil by using coal and nuclear power; f) establish a regional energy-security system32. The Eleventh Five – Year Plan (2006 – 2010) called for reducing the energy intensity of GDP by 20%33. The Twelfth Five-Year Plan (2011-2015) adopted in March 2011 devoted considerable attention to energy and climate change. While some of the targets had not changed, others represent more effective moves to reduce fossil energy consumption, promote low-carbon energy sources, and restructure China’s economy. Among the goals is to “gradually establish a carbon trade market”34. Its main targets include: National Development and Reform Commission People’s Republic of China, National Energy Administration, http://en.ndrc.gov.cn/mfod/t20081218_252224.htm [last viewed:12.07.2013]. 30 S. Howell, Jia You..., p. 193. 31 Ibidem, p. 193. 32 G. Hall, T. Grant, Russia, China and the Energy – Security…, p. 125. 33 The 11th Five Year Plan, http://english.gov.cn/special/115y_index.htm [last viewed: 11.06.2013]. 34 J. Levis, Energy and Climate Goals of China’s 12th Five-Year Plan, “Centre of Climate and Energy Solutions” 2011, http://www.c2es.org/international/key-country-policies/china/energyclimate-goals-twelfth-five-year-plan [last viewed:12.07.2013]. 29 157 Marcin Misiągiewicz a) 16% reduction in energy intensity per unit of GDP; b) increasing non-fossil energy to 11,4% of total energy use; c) 17% reduction in carbon intensity (carbon emissions per unit of GDP)35. China’s energy security strategy priority is having direct access to global hydrocarbon resources. Chinese energy policy and business ventures abroad exist at the nexus of political, economic and security agendas36. Chinese government directed its oil companies to acquire interests abroad37. Chinese oil companies, especially the China National Petroleum Company (CNPC), have been involved in energy projects in more than 20 countries38. Other companies, such as China National Offshore Oil Corporation, are also doing businesses around the world. Ma Fucai, the former president of CNPC said, that “our country must prioritize saving energy, diversification, environment protection and global cooperation in order to have harmonious economic, social and energy development”39. 3. Pipeline infrastructure. As a major importer of hydrocarbon resources, China is becoming a much more active player in the Central Asia energy market. Geography is one of China’s crucial advantages in strengthening its influence over the region. China is going to be “the next door neighbor” of the Central Asian states40. According to the V. Paramow, Chinese economic strategy in the region have some features: a) economic cooperation between China and Kazakhstan is about 86,4% of its dealings with all Central Asian states; b) natural resources constitute 85% of export from Central Asia to China; c) the export volume depends on the natural resources prices, so it is unstable and unpredictable41. In 1996, China pursued the “Pan - Asia Continental Oil Bridge” project, a network of oil and natural gas stretching from the Middle East, Central Asia, Russia and China42. Ibidem. S. Howell, Jia You..., p. 194. 37 G. Hall, T. Grant, Russia, China and the Energy – Security…, p. 124. 38 I. Demir, Revival of the Silk Road…, p. 524. 39 S. Howell, Jia You..., p. 208. 40 I. Demir, Revival of the Silk Road …, p. 527. 41 V. Paramov, China & Central Asia: Present & Future of Economic Relations, “Central Asian Series”, 2005, p. 7. 42 B. D. Cole, Oil for the Lamps of China”: Beijing’s 21st-Century Search for Energy, “McNair Paper”, 2003 no. 67, p. 28. 35 36 158 Energy Security of People’s Republic of China – Western dimension Over the past few years, China has poured investments into Kazakhstan and Turkmenistan with two main projects: the Kazakhstan - China oil pipeline and the Turkmenistan - China gas pipeline (also known as Central Asia - China gas pipeline)43.Moreover, Chinese capital is positively flowing into economy of Central Asia states44. In April 2009, China and Kazakhstan signed a loan assistance agreement in which China offered a 10 billion USD, and in June of the same year China and Turkmenistan signed a loan agreement in which China offered a 4 billion USD45. That is why those Caspian states regard China as a major trade partner and strategic investing country. It helps them to maintain and enlarge the development of hydrocarbon resources, and creates favorable conditions for the long-term supply of oil and gas to China46. Kazakhstan, with its large hydrocarbon reserves is one of China’s most important trade partners for China. They signed an agreement in 1997 that started Chinese investments in the Kazakh petroleum sector47. China National Petroleum Corporation (CNPC) became the owner of 60% shares of Aktubinskmunaigaz, which controls main oil fields in northwestern Kazakhstan: Zhanazhol and Kenkiyak48. Moreover, CNPC purchased shares in Uzen oilfields. China first proposed a pipeline infrastructure through Kazakhstan in 199649. Some Western analysts declared that this project would not be feasible in the long term, because of its extreme length, the engineering challenge, and the complicated politics of the region50. Both Russia and the United States opposed the pipeline. Russia wanted to be the only transit area for the Kazakh crude oil, and US supported the trans-Caspian pipeline project to supply the European market51. Nonetheless, China pushed ahead with construction of this infrastructure project. Nowadays, China is able to import a volume of 10 to 20 million tons of crude oil from Kazakhstan each year. The Kazakhstan – China pipeline (map 1), was built by a joint venture between China National Petroleum Corporation and Kaz C. Lin, The Caspian Sea: China’s Silk Road Strategy Converges with Damascus, “China Brief”, 2010 vol.10, no.17, p. 9. 44 C. Xiaoqin, Central Asian Factors…, p. 34. 45 Ibidem, p. 34. 46 Ibidem, p. 35. 47 M. Misiągiewicz, A. Ziętek, Działania Chińskiej Republiki Ludowej w regionie, in: Region Azji Centralnej jako obszar wpływów międzynarodowych, Lublin 2008, p. 118. 48 Ibidem, p. 128. 49 S. Howell, Jia You..., p. 195. 50 Ibidem, p. 195. 51 See more: J. Misiągiewicz, European Union and the energy security challenges, in: European Integration. Models, Challenges, Perspectives, edited by H. Chałupczak, J. Misiągiewicz, P. Tosiek, Zamość 2012. 43 159 Marcin Misiągiewicz MunaiGaz. The pipeline’s annual capacity is 10 million tons, which will be doubled in the future52. The Atasu – Alashankou part of the project was initiated in 1997. In May 2002, CNPC and KazMunaiGaz started to build the first 449 km part of the pipeline from Kenkiyak (central Kazakhstan) to Atyrau (at the Caspian Sea shore). It was completed in 200353. At the same time, China National Offshore Oil Corporation Ltd (CNOOC Ltd) and one of the Sinopec group companies purchased 8,33% of the shares in the North Caspian Sea Project. It is estimated, that those reserves are about 13 billion barrels54. During Hu Jintao’s visit in June 2003 it was decided to invest more in the common energy projects. In May 2004 the presidents of China and Kazakhstan signed the final agreement in Beijing to build the Atasu – Alashankou pipeline55. In December 2005, cross–border 962 kilometers portion of the pipeline was completed56. In May 2006, Kazakh oil was sent to China. Then, the pipeline carried about 200,000 barrels per day to China’s Dushanzi refinery57. In June 2010, CNPC signed an agreement with KazMunaiGaz to build the second phase of the Kazakhstan-China Gas Pipeline in a bid to tap Kazakh gas reserves58. “The pipeline will be implemented in five stages with the final stage scheduled for completion by 2013”, said Sauat Mynbayev, Kazakhstan’s energy minister59. It will reach a full capacity of 40 bcm by 2013 when the final stage will be completed60. This transit route is part of a larger project to build pipelines connecting China with Central Asia’s natural gas reserves. It will stretch from Turkmenistan, through Uzbekistan and Kazakhstan, and enter China’s northwestern Xinjiang region61. This project is a part of China’s attempts to secure more energy sources worldwide. This is also an element of China’s overall Silk Road strategy to diversify energy dependence on the unstable Gulf region and build overland routes to hedge against maritime supply disruptions from the Gulf. Global Times, http://business.globaltimes.cn/industries/2009-07/447413.html [last viewed:02.02.2011]. M. Misiągiewicz, A. Ziętek, Działania Chińskiej Republiki Ludowej…, p. 129. 54 Ibidem, p. 129. 55 Ibidem. 56 I. Demir, Revival of the Silk Road…, p. 528. 57 S. Howell, Jia You..., p. 195. 58 C. Lin, The Caspian Sea…, p. 9. 59 Kazakhstan starts building gas pipeline to China http://uk.reuters.com/article/2008/07/09/kazakhstan-china-pipeline-idUKL0939802620080709 [last viewed: 02.02.2011]. 60 Construction of Kazakhstan-China gas pipeline started http://silkroadintelligencer.com/2008/07/09/construction-of-kazakhstan-china-gas-pipeline-started/ [last viewed: 02.02.2011]. 61 Ibidem. 52 53 160 Energy Security of People’s Republic of China – Western dimension Map 1. Source: http://www.stratfor.com/memberships/106573/analysis/china_kazakhstan_pipelines_ and_balance_power [last viewed: 02.02.2011]. China also cooperates with Turkmenistan in the energy field. Beijing’s main economic interest there is gaining access to natural gas in the Caspian largest gas producer. Jiang Zemin, during his visit in Turkmenistan in July 2000, discussed the building of an 8,000 km natural gas pipeline worth 12 billion USD. The Turkmen gas was to be transported to the Chinese Pacific shore62. On 3 April 2006, China and Turkmenistan signed an agreement on pipeline construction and a long-term gas supply. According to the bilateral agreement, Turkmenistan supplies China with 30 bcm of natural gas annually, beginning in 200963. Turkmenistan also granted China National Petroleum Corporation a license to develop the Bagtiyarlyk fields, situated near the Uzbek border64. The pipeline from Turkmenistan to China is the first leg of a wider system, gathering gas from Uzbekistan and also from Kazakhstan65. The Central Asia-China Gas Pipeline, linking gas fields South Yolotan in Turkmenistan to the Xinjiang region was inaugurated in December 2009. The 1,833 km pipeline is ex M. Misiągiewicz, A. Ziętek, Działania Chińskiej Republiki Ludowej…, p. 129. R. Kandiyoti, What price access to the open seas? The geopolitics of oil and gas transmission from the Trans-Caspian republics, “Central Asian Survey”, 2008 vol. 27, no. 1, p. 88. 64 Ibidem, p. 88. 65 Ibidem. 62 63 161 Marcin Misiągiewicz pected to reach full annual capacity for 40 bcm by 2012-1366. In June 2010, Turkmen President Gurbanguly Berdimuhamedov announced a trans-Turkmen pipeline project to connect the Central Asia-China pipeline in eastern Turkmenistan to the country’s western resources67. Moreover, in 1999, China Oil and Building Corporation invested 14 million USD in crude oil development in Turkmenistan68. Russia is the world’s largest source of gas and has the eighth largest oil reserves69. Its existing oil pipeline network is a unique technological system, comprising 46,800 km of pipelines, 395 oil pumping stations, and 868 storage facilities. The average length of transcontinental routes is 3,500 - 4,000 km. According to longrange development plans, the length of new oil pipelines in Russia may reach 9,000 km70. In 2011, work was completed on laying the China – Russia oil pipeline. It starts in the Russian village of Skovorodino, passes through Xinjiang province in China and ends in the city of Daqing71. This pipeline infrastructure extends 70 kilometers into Russia and almost 900 kilometers in China. It will have enough capacity to supply China with 15 million tons of crude oil annually. Both countries have concluded a contract for the supply of 300 million tons of oil over twenty years72. President Xi Jinping’s state visit to Russia in March 2013 brought advances that could end nine years of tough talks between China and Russia over natural gas transmission73.China National Petroleum Corporation signed a memorandum of understanding with Russian energy giant Gazprom. They agreed that from 2018 to 2048 Gazprom would send 38 billion cubic meters of natural gas annually through a pipeline into China. The pipeline will run from the Russia’s East Siberia and Far East regions to eastern China. CNPC Chairman Zhou Jiping said, that the negotiations over natural gas transmission “have made big progress”74. The two companies will also conduct research into building a pipeline that runs from the West Siberia to China’s Xinjiang region. C. Lin, The Caspian Sea…, p. 9. A. Petersen, Did China Just Win the Caspian Gas War?, “Foreign Policy”, 2010 July 7. 68 M. Misiągiewicz, A. Ziętek, Działania Chińskiej Republiki Ludowej…, p. 129. 69 CIA The World Factbook, Russia, Oil, natural gas - proved reserves, https://www.cia.gov/library/ publications/the-world-factbook/geos/rs.html [last viewed:12.09.2011]. 70 I. O. Akdemir, Global energy circulation, Turkey’s geographical location and petropolitics, “Procedia Social and Behavioral Sciences”, 2011 no.19, p.74. 71 G. A. Movkebaeva, Energy Cooperation Among Kazakhstan, Russia, and China Within the Shanghai Cooperation Organization, “Russian Politics and Law”, 2013 vol. 51, no. 1, p. 82. 72 Ibidem, p. 82. 73 How China and Russia Came Together on Natural Gas Deal,http://english.caixin.com/2013-0507/100524719.html [last viewed:12.07.2013]. 74 Ibidem. 66 67 162 Energy Security of People’s Republic of China – Western dimension The pipeline would connect to the West-East Gas Pipeline and transmit 30 billion cubic meters of gas per year75. If all these developments come to reality, China would replace Germany as Russia’s largest destination for natural gas export. China is also interested in energy cooperation with Azerbaijan, a country that is becoming a very important element of the energy security not only in Eastern Europe but globally. This Caucasian state has always been able to play a more independent international role because of its energy wealth and a very experienced political leadership76. However, nowadays Azerbaijan is engaged in the western energy projects, like Baku–Tbilisi–Ceyhan oil pipeline, Baku–Tbilisi–Erzurum gas pipeline, Turkey– Greece–Italy Interconnector and the future Nabucco gas transportation project77. The economic attaché at the Chinese embassy in Baku, Li Talun, noted “if necessary infrastructure were in place, we would, of course, be interested in buying Azerbaijani gas.(…) If, for example, Turkmenistan and Azerbaijan conclude an agreement on laying a trans-Caspian gas pipeline, this will make the job easier”78. In September 2013 President of PRC Xi Jinping visited four countries in Central Asia -Turkmenistan, Kazakhstan, Uzbekistan, and Kyrgyzstan. He also participated in Shanghai Cooperation Organization (SCO) summit in Bishkek. Xi’s travel agenda shows importance of Central Asia in China’s grand strategy. James Reardon-Anderson, a professor of Chinese studies at Georgetown University’s School of Foreign Service said “He’s visiting four out of the five capitals [of Central Asia’s former Soviet republics].That is unprecedented. That’s an enormous investment of the time and presence of the Chinese chief of state in that region. So it really underlines how important that region is to China’s future”79. On September 3rd Chinese delegations signed a natural - gas agreement with Turkmenistan. It will boost annual gas deliveries to China to about 65 billion cubic meters by 2020. Xi joined Turkmen President Gurbanguly Berdymukhammedov in pushing the button to start operations at the second largest gas field in production in the world, Galkynysh. In Kazakhstan President Nursultan Nazarbayev and Xi agreed to the CNPC’s purchase of an 8,33 percent share of the giant Kashagan oil field. They opened The Beineu-Bozoi pipeline, originally Ibidem. E. Nuriyev, Azerbaijan and the European Union: new landmarks of strategic partnership in the South Caucasus–Caspian basin, “Southeast European and Black Sea Studies” 2008, no. 8-2, p. 157. 77 See more: J. Misiągiewicz, Turkey as an energy hub in the Mediterranean Region, “Spectrum: Journal of Global Studies” 2012, vol. 4, no. 1 pp. 107-126. 78 China “interested” in energy cooperation with Azerbaijan, “TODAY.AZ / Business” 2011, 06 January, http://www.today.az/news/business/79081.html [last viewed:12.07.2013]. 79 http://www.rferl.org/content/central-asia-china-energy-security/25095769.html [last viewed: 10.10.2013] 75 76 163 Marcin Misiągiewicz supposed to come on line in 2014, will begin sending gas to China in 2015. China’s strategy towards Central Asia, outlining a ‘silk road economic belt’ that would ‘open up the transportation channel from the Pacific to the Baltic Sea. Despite the political and economic obstacles, Chinese academics regarded transport from Central Asia as the “first choice for solving the energy transport security and bottleneck issues”80. 4. Institutional cooperation. China is initiating and pursuing political ties with the states in Central Asia and the Caspian region. The Shanghai Cooperation Organization is a platform that China can use in promoting energy cooperation and it has provided a political framework for China to become a major player in the region. Firstly, the Shanghai Five was created in 1996 by Kazakhstan, China, Kyrgyzstan, Russia and Tajikistan. These five partners concluded the Treaty on the Reduction of Military Forces in Border Regions in 1997, and with the inclusion of Uzbekistan, signed the Declaration of Shanghai Cooperation Organization (SCO) in 200181. At the beginning, the SCO was focused on border security and military cooperation. The idea of establishing an Energy Club was first introduced in 2004, although SCO members have had diverging opinions on it82. In 2006, Vladimir Putin proposed the establishment of an SCO Energy Club “to expand discussion of the prospects and coordination of energy cooperation and to balance the interests of energy suppliers, transporters, and consumers”83. Kazakhstan suggested that it be called an “Asian energy strategy”84. In June 2007 meeting in Moscow, energy ministers of the SCO member countries discussed the energy issues, particularly oil. Russian President Dmitry Medvedev put forward “The Conceptual Approach to a New Legal Foundation for International Cooperation on Energy” in April 200985. National Energy Administration of China official Wei Xiaowei said that the Energy Club would support all-round energy cooperation. He declared that it would allow Shanghai Cooperation Organization members and observers to expand energy cooperation and provide guidance for enterprises86.In such a way, SCO can become S. Howell, Jia You..., p. 197. I. Demir, Revival of the Silk Road…, p. 529. 82 China pushes for regional energy club, http://www.chinadaily.com.cn/business/2012-09/04/content_15733050.htm [last viewed:12.09.2011]. 83 G. A. Movkebaeva, Energy Cooperation…, p. 81. 84 Ibidem, p. 81. 85 Ibidem, p. 80. 86 China pushes for regional energy club… 80 81 164 Energy Security of People’s Republic of China – Western dimension an effective instrument in coordinating China’s strategic policies in various areas, including energy, with the states of Central Asia and Russia87. Nowadays, the most important partners in this institutional cooperation are China, Russia and Kazakhstan. China wants to expand its energy cooperation with Russia and Kazakhstan. It is part of Chinese geopolitical strategy with regard to Eurasia. The leaders of China believe that in the future over half of China’s oil imports will come from those states88. Beijing has an interest in trying to accelerate regional integration which will enable Chinese access to those resources. Through the SCO mechanism, China is able to pursue two of its principal strategic goals. First, China is effectively creating the security and stability on its western borders and in Xinjiang province. This region is playing a role as an energy corridor for Western China. Secondly, it has crafted economic and trade ties with former soviet republics. China will probably continue to support the organization as long as it provides economic benefits and facilitates cooperation between its members89. On 23 September 2011, the energy ministers of China, Russia, Tajikistan and Kyrgyzstan met in Xian and adopted the Xian Initiative to start the development of the SCO Energy Club. The SCO members established a special working group; its first session took place on 28 October 2011 in Moscow90. Next, during the session of the Council of Heads of State of Shanghai Cooperation Organization in St. Petersburg on 7 November, the Prime Minister of Russia, Vladimir Putin strongly supported the concept of creating the Energy Club. He declared, that “it is necessary to take into account the interests of both energy producers and energy consumers. Therefore, we support the idea of forming an Energy Club that would include SCO members as well as our partners”91. Cooperation within the SCO Energy Club will enable its members to tackle such problems as: a) coordination of long–term energy strategies of SCO members and states with observer status; b) establishing common mechanisms for implementing members’ energy policies; c) creating the “collective energy security” measures; d) forming a “common energy diplomacy”; e) developing a common transport infrastructure92. G. A. Movkebaeva, Energy Cooperation…, p. 81. Ibidem, p. 84. 89 G. Hall, T. Grant, Russia, China and the Energy – Security…, p. 132. 90 G. A. Movkebaeva, Energy Cooperation…, p. 85. 91 Ibidem, p. 86. 92 Ibidem. 87 88 165 Marcin Misiągiewicz The energy cooperation between China, Russia and Kazakhstan is developing very fast. It mainly consists of bilateral agreements. However, the Shanghai Cooperation Organization provides a favorable diplomatic context for future cooperation between those partners. Effective using of the SCO potential depends on the political will of all participating states and the stability of the global energy market. 5. Conclusions. China’s national oil companies are latecomers to the world oil exploration and production scene. They are competing not only with the major global oil companies from the United States and Europe but also with the major great powers. Other players in great oil game are participating in it over decades. They have developed the long-term relationships, exploration and production expertise, and strong investment positions in all the most accessible and promising countries offering petroleum investment opportunities. CNPC, Sinopec, and CNOOC are finding fewer new opportunities to access sizable reserves. Usually they have to overpay for a new oil fields located in unstable and sharply limited countries. China, with its rapidly expanding economy, is the second largest energy consumer in the world. Energy security, and the availability of oil in particular, has become an increasingly important concern since the 1990s. China has assigned increased geopolitical attention to the Central Asia and the Caspian region, looking for ways to build pipeline infrastructure to export hydrocarbon reserves eastwards and competing with the United States and the European Union which are looking to export energy resources westwards93. “As the US established a military presence in Central Asia and (…) carried out preventive military activities against China in East and South Asia by strengthening the US-Japan alliance, deploying more strategic submarines and other deterrent weapons, and ingratiating with the Indians to counterbalance China’s rising power, China’s leadership has faced tougher geopolitical competition over Central Asia”94. M. Labban, The Struggle for the Heartland: Hybrid Geopolitics in the Transcaspian, “Geopolitics”, 2009 no. 14, p. 42. 94 G. Xuetang, The Energy Security in Central Eurasia…, p.123. 93 166 Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6) Angelika Mielniczuk PWSZ w Zamościu [email protected] Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej The genesis of the Presidential institution in the Russian Federation Streszczenie: Celem niniejszego artykułu jest ukazanie procesu tworzenia instytucji prezydenta jako innowacji w ustrojowym dziedzictwie Rosji w warunkach transformacji ustrojowej, której towarzyszyły liczne kontrowersje. Urząd Prezydenta Federacji Rosyjskiej nie ma tradycji, gdyż nie występował dotąd w żadnych wcześniejszych formach ustrojowych tego państwa. Jest to zupełnie nowa instytucja ustrojowa, która została wprowadzona jako organ władzy państwowej, najpierw w ostatnich latach funkcjonowania Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich (ZSRR), a następnie w Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republice Radzieckiej (RFSRR). Główną motywacją wprowadzenia tej instytucji prawnej było stworzenie silnego ośrodka władzy zdolnego do odrodzenia państwowości rosyjskiej. Ostateczny kształt silnej rosyjskiej prezydenturze nadał proces kreowania nowej demokratycznej Konstytucji Federacji Rosyjskiej. Słowa kluczowe: prezydent, ZSRR, RFSRR, Michaił Gorbaczow, Borys Jelcyn, konstytucja Summary: The aim of this article is to present the process of the formation of the Presidential institution as an innovation in Russia’s political heritage in the times of its political transformation which were characterized by a great deal of controversy. The office of the President of the Russian Federation has no tradition as it did not occur in any earlier political forms of the state. It is a brand new political institution that has been introduced as a state authorities’ governing body, firstly in the last years of the Union of Soviet Socialist Republics (USSR), then in the Russian Soviet Federative Socialist Republic (RSFSR). This institution was formed to create a strong centre of power capable of reviving Russia’s statehood, it gained its final, strong shape thanks to the creation of the Constitution of the Russian Federation. Keywords: president, USSR, RSFSR, Mikhail Gorbachev, Boris Yeltsin, constitution 167 Angelika Mielniczuk 1. Uwagi wstępne. Współczesna Federacja Rosyjska, jako państwo niepodległe i suwerenne, proklamowana została 25 grudnia 1991 roku, po rozpadzie Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich i obejmuje terytorium dawnej Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej1. RFSRR była jedną z 15 republik, największą pod względem obszaru i ludności, gdzie władzę państwową sprawowały elity partyjne monopolistycznej partii komunistycznej, skupione w strukturach politycznych i państwowych szczebla związkowego. Władza republik ograniczała się do wykonawstwa dyrektyw szczebla centralnego2. W dniu 12 grudnia 1993 roku na terenie Federacji Rosyjskiej odbyło się powszechne ogólnorosyjskie referendum konstytucyjne, w którym obywatele zaakceptowali prezydencki projekt konstytucji powstałego państwa. W ten sposób zamknęła ona za sobą liczącą ponad 70 lat epokę komunizmu i zainicjowała nowy rozdział w historii Rosji3. Okres poprzedzający przyjęcie konstytucji był dla FR czasem transformacji gospodarczej, społecznej i przede wszystkim politycznej i ustrojowej. Do najistotniejszych wyzwań tego okresu należy zaliczyć tworzenie nowych instytucji prawno - konstytucyjnych, w tym przede wszystkim instytucji prezydenta. Funkcjonujące dotychczas kolegialne formy głowy państwa, stojące w cieniu realnie sprawujących władzę pierwszych sekretarzy partii komunistycznej przeszły do historii4. Ustawodawcy stanęli przed ogromnym wyzwaniem dotyczącym określenia miejsca prezydenta i jego roli w systemie politycznym państwa rosyjskiego. 2. Pieriestrojka Michaiła Gorbaczowa. Zmiany instytucjonalne w Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich są nierozerwalnie związane z ostatnim sekretarzem generalnym Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego (KC KPZR) Michaiłem Siergiejewiczem Gorbaczowem. RFSRR powstała w wyniku rewolucji rosyjskiej z 1917 r. na miejsce obalonego cesarstwa rosyjskiego w 1922 roku z zespolenia republik socjalistycznych, Rosji i innych państw powstałych na obrzeżach dawnego imperium rosyjskiego. Nazwa RFSRR została nadana w lipcu 1918 r. na V Wszechrosyjskim Zjeździe Rad, a przemianowana na Federację Rosyjską z dniem 25 grudnia 1991 r. Zob. W. Hołubko, Współczesna administracja państw byłego ZSRR, Sosnowiec 2009, s. 36. 2 Zob. E. Zieliński, System konstytucyjny Federacji Rosyjskiej, Warszawa 2005, s. 5. 3 Zob. A. Jach, Rosja 1991 – 1993. Walka o kształt ustrojowy państwa, Kraków 2011, s. 7. 4 K. Krysieniel, Wpływ powszechnych wyborów prezydenckich na system partyjny w wybranych państwach Europy Środkowej i Wschodniej, w: Instytucja prezydenta. Zagadnienia teorii i praktyki na tle doświadczeń polskich oraz wybranych państw obcych, red. T. Mołdawa, J. Szymanek, Warszawa 2010, s. 124. 1 168 Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej Przebudowa, pieriestrojka, głoszona przez niego w 1985 roku pod hasłem „więcej socjalizmu, więcej demokracji”5, jako próba połączenia socjalizmu i demokracji, doprowadziła nie tylko do upadku tego systemu i całego Związku Radzieckiego, ale także do powstania suwerennych państw i nowych systemów politycznych, w ramach których pojawiły się nowe instytucje. M. Gorbaczow przyszły ustrój widział jako „demokrację socjalistyczną”6 łączącą w sobie centralizm demokratyczny, praworządność socjalistyczną, zwierzchnictwo narodu i roli rad, jednak bez klasycznego podziału władz. Wszystkie te cechy miały stanowić podstawę polityczną państwa. Głosząc hasła głasnosti (jawności) i uskorienia (przyspieszenia) chciał pokazać społeczeństwu radzieckiemu odchodzenie od starego systemu, odnowienie partii komunistycznej, a także uzyskanie aprobaty państw zachodnich, a co za tym idzie ich wsparcia finansowego. Reformy w państwie radzieckim były niezbędne ze względu na pogłębiający się kryzys gospodarczy i konieczność odbudowy pozycji ZSRR na arenie międzynarodowej, która została zmarginalizowana szczególnie wtedy, gdy Prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Ronald Reagan nazwał Związek Radziecki „imperium zła” oraz odszedł od strategii „powstrzymywania” na rzecz „odpychania” wpływów radzieckich i wspierania opozycji antykomunistycznej7. Reformy M. Gorbaczowa miały być realizowane nie przy pomocy gruntownych reform społecznych, lecz powierzchownych, niedotykających podstaw ustroju socjalistycznego8. W II połowie lat 80. XX wieku, po niepowodzeniach związanych z reformami gospodarczymi, Michaił Gorbaczow postanowił rozpocząć reformy w sferze politycznej, a w dalszej perspektywie - ustrojowej. Ich główny cel w tym okresie sprowadził się do przebudowy organów władzy państwowej, a ściślej rzecz ujmując, do wyłonienia silnego ośrodka decyzyjnego, który udźwignąłby pogrążone w chaosie państwo i usprawnił jego działanie. Założenia przebudowy ogłoszone zostały przez sekretarza generalnego na Dla M. Gorbaczowa zestawienie socjalizmu i demokracji miało opierać się przede wszystkim na takich kwestiach jak: dynamizm, twórcza praca, lepsza organizacja i efektywność zarządzania, więcej praworządności i porządku, zastosowanie innowacji w gospodarce, jawność, kolektywizm w życiu społecznym oraz kultura i humanitaryzm w stosunkach międzyludzkich. Zob. M. Gorbaczow, Przebudowa i nowe myślenie dla naszego kraju i dla całego świata, Warszawa 1988, s. 41 - 43. 6 Twórcą teorii „demokracji socjalistycznej” był Jean Jacques Rousseau; na grunt rosyjski przeniósł ją Włodzimierz Lenin, który postulował między innymi, aby udział w życiu społeczno - politycznym przysługiwał tylko warstwom pracującym miast i wsi, którym przewodzi partia komunistyczna. Założenia tej demokracji miały jedynie charakter deklaratywny, nieszczególnie związany z praktyką. Zob. A. Jach, s. 27. 7 Tamże, s. 31. 8 Zob. W. Hołubko, s. 33. 5 169 Angelika Mielniczuk XIX Wszechzwiązkowej Konferencji Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, która miała miejsce w dniach 28.06 – 1.07.1988 roku. Pierwszy etap transformacji instytucjonalnej zakładał odsunięcie od władzy dotychczasowej elity, a więc zwolenników twardej polityki, na rzecz działaczy, którzy podobnie jak M. Gorbaczow odczuwali potrzebę reform. Na mocy noweli konstytucyjnej z dnia 1 grudnia 1988 roku, w atmosferze kształtowania pluralizmu politycznego, w miejsce dotychczasowej Rady Najwyższej ZSRR jako organu legislacyjnego, liczącego 1500 osób, ustanowiono Zjazd Deputowanych Ludowych ZSRR (ZDL), skupiający 2250 posłów, który miał być wyłoniony w drodze wyborów „częściowo demokratycznych”9 i zwoływany raz do roku. Prawotwórcze uprawnienia, które wcześniej przysługiwały 39-osobowemu Prezydium Rady Najwyższej, w większości przejęła Rada Najwyższa ZSRR (RN) składająca się z dwóch izb – Rady Związku i Rady Narodowości, wybierana w głosowaniu tajnym przez ZDL. Z kolei Prezydium Rady Najwyższej uczyniono głównie organem wewnętrznym Rady (jej sekretariatem), spełniającym funkcję „zbiorowej głowy państwa”, a w jego skład wchodzili automatycznie przewodniczący RN i jego pierwszy zastępca, wybierani także przez Zjazd Deputowanych Ludowych. To właśnie przewodniczący RN był najwyższą osobą urzędową w państwie i reprezentował ZSRR w stosunkach wewnętrznych i zagranicznych10. 3. Utworzenie urzędu Prezydenta ZSRR. W roku 1990 rozpoczęto drugi etap zmian instytucjonalnych, gdyż dostrzeżono konieczność przeprowadzenia dalszych reform w ramach powołanych instytucji. Zbyt rozbudowany system organów przedstawicielskich (Zjazd Deputowanych Ludowych, Rada Najwyższa i jej Prezydium) powodował, iż nie były one w stanie zarządzać państwem. Konieczne okazało się wzmocnienie władzy wykonawczej i wyłonienie silnego ośrodka decyzyjnego, dlatego też powrócono do koncepcji powołania urzędu prezydenta11. Ustalono, że podczas wyborów parlamentarnych w 1989 roku, spośród 2250 mandatów, 750 – miało przysługiwać deputowanym wybranym przez zjazdy, konferencje lub zebrania plenarne ogólnozwiązkowych organów organizacji społecznych, a pozostałych deputowanych w liczbie 1500 wybierano w 750 okręgach terytorialnych i 750 okręgach narodowo – terytorialnych. Zob. A. Czajowski, Demokratyzacja Rosji w latach 1987 – 1999, Wrocław 2001, s. 231. 10 Tamże, s. 299. 11 Pierwszy pomysł powołania urzędu Prezydenta ZSRR pojawił się w 1936 w czasie pracy nad konstytucją. Propozycje autorów zakładały powszechne wybory prezydenta, który byłby nie tylko głową państwa, ale i przewodniczącym Rady Najwyższej. Józef Stalin przeciwstawił się jednak tej koncepcji tłumacząc, że w stworzonym przez niego systemie nie ma miejsca dla dwóch silnych przywódców – prezydenta i sekretarza generalnego. Nie popierał także łączenia obu tych stanowisk. Wolał zachować 9 170 Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej Już po objęciu władzy przez M. Gorbaczowa, w 1985 roku, jego współpracownicy – Wadim Miedwiediew i Gieorgij Szachnazarow, proponowali mu powołanie tego stanowiska, M. Gorbaczow jednak stwierdził: „należy zachować system radziecki, a w nim nie ma miejsca dla prezydenta”12. Sekretarz generalny zmienił zdanie kilka lat później, gdy instytucja prezydenta okazała się konieczna. Przede wszystkim M. Gorbaczow odczuwał coraz silniejszy opór wobec swojej polityki ze strony Biura Politycznego KC KPZR, potrzebował więc nowego oparcia, pozapartyjnego źródła legitymizacji dla swojej pozycji. Kryzys gospodarczy pogłębiał się, potrzebny był organ zapewniający nie tylko stabilność państwa, ale również pełniący funkcje koordynatora działań, arbitra i mediatora, gwaranta konstytucji i praw obywatelskich13. Pojawiła się możliwość utrzymania imperium w nowych warunkach za pomocą nowych instytucji. M. Gorbaczow chciał nawiązać do demokratycznych wzorców zachodnich i osoby prezydenta wybieranego w demokratycznych wyborach. Chodziło głównie o ustanowienie takiej instytucji w państwie, która miała nie tylko je symbolizować, ale udźwignąć ciężar reform i wskrzesić upadające imperium. W czasie II Zjazdu Deputowanych Ludowych ZSRR, po posiedzeniu Biura Politycznego KC KPZR, M. Gorbaczow wezwał do siebie kilka bliskich sobie osób, w tym W. Miedwiediewa i G. Szachnazarowa, aby określić działania mające doprowadzić do utworzenia urzędu prezydenta. 13 lutego 1990 roku odbyło się otwarte zebranie Klubu Deputowanych Ludowych ZSRR, podczas którego dyskutowano „O systemie prezydenckim i sowieckim parlamentaryzmie”14. Politolog Fiodor Burłacki przedstawił tezy własnej koncepcji władzy prezydenckiej. Głosy zwolenników, jak i przeciwników były niemalże sobie równe. Deputowani obawiali się przede wszystkim wzmocnienia pozycji partii komunistycznej i osobistej władzy sekretarza generalnego. Niezadowo- te funkcje, które już miał, niż ryzykować stanowisko w powszechnych wyborach. Wiedział on bowiem jak się wygrywa na zjeździe partii, natomiast nie miał pojęcia jak to ma wyglądać w przypadku wyborów powszechnych. Kolejna idea powołania urzędu prezydenta pojawiła się na początku lat sześćdziesiątych, (w 1962 roku) przy okazji prac nad nową konstytucją. Propozycję połączenia stanowiska prezydenta i sekretarza generalnego przedstawił Fiodor Burłacki. Jednak Nikita Chruszczow łączył już wówczas dwie funkcje – sekretarza generalnego i premiera, i nie zamierzał dodawać jeszcze trzeciej. Obawiał się, czy jedna osoba może sprawować tyle funkcji, z kolei dopuszczenie innej osoby do sprawowania tego urzędu stanowiło zagrożenie dla pozycji N. Chruszczowa. Koncepcję tę odrzucono więc po raz drugi. Por. S. Gardocki, Instytucja prezydenta w polityce Federacji Rosyjskiej, Toruń 2008, s. 33 - 35; A. Czajowski, s. 307. 12 Zob. A. Czajowski, s. 308. 13 Por. B. Dziemidok – Olszewska, Instytucja prezydenta w państwach Europy Środkowo – Wschodniej, Lublin 2003, s. 84. 14 Zob. S. Gardocki, s. 39. 171 Angelika Mielniczuk lenie wynikało także z powszechnej opinii, iż urząd prezydenta tworzy się specjalnie pod M. Gorbaczowa, który to chce podnieść swoją upadającą popularność. Padały również argumenty, że powielanie instytucji w poszczególnych republikach, może doprowadzić do tego, iż ostatecznie pojawi się piętnastu prezydentów15. Debata ta doprowadziła do obrad III sesji Rady Najwyższej, która postanowiła przeprowadzić reformy naczelnych organów władzy i zwołać III nadzwyczajną sesję Zjazdu Deputowanych Ludowych, a projekt nowelizacji konstytucji skierowała do komitetów RN. Debata w roboczej grupie do spraw konstytucji dotyczyła procedury wyboru prezydenta, jego stosunków z wiceprezydentem, parlamentem, Radą Prezydencką i Radą Federacji, a także z partiami politycznymi. Poruszano również kwestie pogodzenia zasady jedności i zasady podziału władzy oraz usunięcia art. 6 Konstytucji ZSRR o kierowniczej roli partii komunistycznej. Sprzeczności pojawiły się w momencie ustalenia czy prezydent powinien mieć prawo do rozwiązania Rady Najwyższej16, jego uczestnictwa w posiedzeniach rządu, RN i ZDL oraz nazwy organu doradczego prezydenta. Ustalono zatem, że prezydent nie będzie miał prawa rozwiązania parlamentu (zgodnie ze stanowiskiem M. Gorbaczowa), podporządkowano mu zaś rząd, a jednym z organów doradczych głowy państwa miała być Rada Prezydencka17. Prawo zgłaszania kandydatów przysługiwało: organizacjom społecznym posiadającym ogólnozwiązkowe organy, Radzie Najwyższej ZSRR (oraz każdej z jej izb), 100 - osobowym grupom deputowanych i republikom związkowym poprzez ich najwyższe organy władzy. Ustalono także, że prezydent będzie wybierany w wyborach powszechnych, ale pierwszego wyboru na ten urząd dokona ZDL. Zwolennicy Michaiła Gorbaczowa twierdzili, że gdyby stanął on do wyborów powszechnych mógłby przegrać ze względu na rosnące poparcie dla Borysa Jelcyna. Inni z kolei zakładali, że gdyby zdecydował się na takie wybory miałby mocniejszy mandat, co ułatwiłoby mu przyszłą rywalizację z B. Jelcynem18. Podczas Zjazdu Deputowanych Ludowych pojawił się postulat, aby prezydent nie M. Gorbaczow już od samego początku tworzenia urzędu Prezydenta ZSRR sprzeciwiał się pomysłowi, aby powołać Prezydenta ZSRR i nie powoływać prezydentów poszczególnych republik: „instytucja powinna istnieć zarówno na poziomie całej federacji jak i republik”. Tamże. 16 Zwolennicy tej zasady przekonywali, że jeżeli prezydent nie będzie miał żadnych uprawnień wobec RN przekształci się w nic nie znaczącą instytucję, z kolei sam M. Gorbaczow był tego przeciwnikiem, twierdząc, iż byłoby to naruszenie pozycji ZDL i wprowadzałoby autorytaryzm. Zob. A. Czajowski, s. 310. 17 Sprzeczności dotyczyły jedynie nazwy tego organu. Część deputowanych opowiadała się za Radą Państwową, wskazując na tradycję tej nazwy. M. Gorbaczow pragnący odejścia od nazw organów „starego systemu” postulował Gabinet Prezydencki. Tamże. 18 Por. A. Czajowski, s. 311; S. Gardocki, s. 40; A. Jach, s. 56. 15 172 Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej mógł łączyć swojej funkcji z funkcją sekretarza generalnego KPZR i zawiesił swoje członkostwo na czas sprawowania urzędu. Podczas głosowania, 13 marca 1990 roku, „za” rozdzieleniem tych dwóch funkcji głosowało 1303 deputowanych, przeciw natomiast było 607. Postulat ten nie wszedł w życie, gdyż wymagane było minimum 1497 głosów19. Pojawił się jednak zapis o tym, że prezydent nie może być deputowanym ludowym. W dniu 14 marca 1990 roku II Zjazd Deputowanych Ludowych przyjął dwie ustawy: „O zmianach i uzupełnieniach w Konstytucji ZSRR” i „O ustanowieniu urzędu Prezydenta ZSRR”20. Jednym z najważniejszych uregulowań tych ustaw było usunięcie z preambuły art. 6 Konstytucji ZSRR „o wiodącej roli partii komunistycznej – awangardy ludu”21. Art. 127 ustawy o prezydencie mówił o tym, że „głową państwa radzieckiego – Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich jest Prezydent ZSRR”22. Prezydent musiał być obywatelem ZSRR, mieć co najmniej 35 lat, ale nie więcej niż 65. Uregulowano także, że jedna i ta sama osoba nie może być prezydentem dłużej niż dwie kolejne kadencje. Wybory powszechne, do których nigdy nie doszło, miały odbywać się w głosowaniu tajnym, równym i bezpośrednim. Kadencję ustalono na 5 lat, a wybór prezydenta byłby ważny, gdyby udział w głosowaniu wzięło co najmniej 50% wyborców, a kandydat uzyskałby ponad połowę głosów w całym ZSRR Za rozdzieleniem tych dwóch funkcji byli neostalinowcy i liberalni demokraci, jednak każda z tych grup miała inne powody: neostalinowcy dążyli do osłabienia M. Gorbaczowa poprzez pozbawienie go władzy nad partią, z kolei liberalni demokraci chcieli uwolnienia państwa od kurateli partii komunistycznej. S. Gardocki, s. 40. 20 Закон СССР от 14.03.1990 N 1360-1 Об учреждении поста Президента СССР и внесении изменений и дополнений в Конституцию (Основной Закон) СССР. http://bestpravo.ru/sssr/gn-zakony/w8a.htm [dostęp 5.07.2013]; Zjazd Deputowanych Ludowych uchwalił ustawę „O ustanowieniu urzędu Prezydenta ZSRR” większością 1817 głosów, przeciwko głosowało 133 deputowanych, a wstrzymało się 61 deputowanych. Zob. T. M. Nichols, The creation of the Soviet Presidency: Perestroika, Social Chaos and Executive Power, Washington 1998, s. 17. 21 Art. II.1 Закон СССР от 14.03.1990 N 1360-1 Об учреждении поста Президента СССР и внесении изменений и дополнений в Конституцию (Основной Закон) СССР. http://bestpravo. ru/sssr/gn-zakony/w8a.htm [dostęp 5.07.2013]. Z polecenia Michaiła Gorbaczowa – 7 lutego 1990r. KPZR zgłosiła poprawkę do konstytucji, która miała położyć kres jej monopolowi na sprawowanie władzy i została przyjęta w głosowaniu parlamentarnym. Zob. D. R. Marples, Historia ZSRR. Od rewolucji do upadku, Wrocław 2006, s. 300. 22 Art. 127 Закон СССР от 14.03.1990 N 1360-1 Об учреждении поста Президента СССР и внесении изменений и дополнений в Конституцию (Основной Закон) СССР. http://bestpravo. ru/sssr/gn-zakony/w8a.htm [dostęp 5.07.2013] 19 173 Angelika Mielniczuk i ponad połowę głosów w większości republik związkowych23. Całość kompetencji prezydenta regulował artykuł 127.3 tejże ustawy i na jego mocy prezydent stawał się gwarantem praw i wolności obywateli, konstytucji i ustaw oraz miał podejmować niezbędne środki w celu ochrony suwerenności ZSRR i republik związkowych. Prezydent stawał się reprezentantem związku zarówno w kontaktach z republikami jak i w stosunkach międzynarodowych. W relacjach z parlamentem prezydent miał dość słabą pozycję. Został on bowiem zobowiązany do przedkładania do ZDL rocznego sprawozdania na temat kraju oraz informowania RN o najważniejszych sprawach dotyczących polityki wewnętrznej i zagranicznej państwa. Prezydent mógł przedstawiać Radzie Najwyższej kandydatów na stanowisko Przewodniczącego Rady Ministrów ZSRR, prezesa Sądu Najwyższego, Prokuratora Generalnego ZSRR i Głównego Sędziego Państwowego ZSRR, ale musieli oni zostać zatwierdzeni przez Zjazd Deputowanych Ludowych. Z kolei weto prezydenckie mogło być odrzucone większością 2/3 głosów każdej z izb Rady Najwyższej. W stosunku do rządu, Prezydent ZSRR miał nieco silniejszą pozycję, ponieważ otrzymał prawo do zawieszania decyzji i postanowień Rady Ministrów. Jednak powoływanie i odwoływanie jej członków odbywało się w porozumieniu z Przewodniczącym Rady Ministrów ZSRR i podlegało zatwierdzeniu przez Radę Najwyższą. Prezydent stawał się z mocy ustawy Naczelnym Dowódcą Sił Zbrojnych ZSRR, wyznaczał i odwoływał wyższych dowódców, nadawał wyższe stopnie wojskowe oraz nominował sędziów sądów wojskowych. Do jego obowiązków należało również ogłaszanie pełnej lub częściowej mobilizacji w przypadku stanu wojennego. W ramach stosunków międzynarodowych to właśnie prezydent prowadził negocjacje i podpisywał umowy międzynarodowe, przyjmował listy uwierzytelniające i odwołujące akredytowanych przedstawicieli dyplomatycznych państw obcych, a także mianował i odwoływał przedstawicieli dyplomatycznych ZSRR w obcych krajach. Zgodnie z art. 127.4 Prezydent ZSRR miał kierować Radą Federacji, która miała składać się z wysokich rangą funkcjonariuszy państwowych republik związkowych. W posiedzeniach mogli uczestniczyć wyżsi funkcjonariusze autonomicznych republik, obwodów i okręgów24. Rada Federacji jako organ kontrolno – informacyjny Art. 127.1 Закон СССР от 14.03.1990 N 1360-1 Об учреждении поста Президента СССР и внесении изменений и дополнений в Конституцию (Основной Закон) СССР. http://bestpravo. ru/sssr/gn-zakony/w8a.htm [dostęp 6.07.2013] 24 Art. 127.4 Закон СССР от 14.03.1990 N 1360-1 Об учреждении поста Президента СССР и внесении изменений и дополнений в Конституцию (Основной Закон) СССР. http://bestpravo. ru/sssr/gn-zakony/w8a.htm [dostęp 10.07.2013] 23 174 Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej miała za zadanie kontrolowanie przestrzegania nowego układu związkowego, rozwiązywanie sporów w stosunkach międzynarodowych, a także koordynowanie działań republik związkowych. Rada Prezydencka, będąca organem doradczym, odpowiadała natomiast za rozwijanie środków dla realizacji głównych kierunków polityki wewnętrznej i zagranicznej oraz bezpieczeństwa kraju25. Prezydent został uprawniony do wydawania dekretów, które miały moc wiążącą na całym terytorium kraju26. Co do odpowiedzialności głowy państwa, została ona określona w artykule 127.8, który mówił o tym, że prezydent ma prawo nietykalności i może zostać odwołany ze swojego stanowiska tylko przez ZDL w przypadku naruszenia Konstytucji i ustaw ZSRR. Decyzja o usunięciu prezydenta z pełnionej funkcji miała być podjęta większością co najmniej 2/3 głosów ogólnej liczby deputowanych ZDL, z inicjatywy samego Zjazdu albo Rady Najwyższej z uwzględnieniem decyzji Komitetu Nadzoru Konstytucyjnego. Prezydent miał prawo przekazania wykonywanych przez siebie obowiązków przewodniczącemu RN i Prezesowi Rady Ministrów ZSRR (obowiązki wynikające z pkt 11 i 12 art. 127.3 dotyczące stosunków międzynarodowych), bądź tylko przewodniczącemu RN (te wynikające z pkt 13 art. 127.3 o prawie nadawania obywatelstwa, udzielania azylu i prawa łaski). W przypadku niemożności wykonywania przez prezydenta swoich obowiązków, niezależnie od przyczyny, do momentu wybrania nowego prezydenta, pełnomocnictwa miały przechodzić na przewodniczącego RN, a jeśli to niemożliwe to na Przewodniczącego Rady Ministrów ZSRR. Na III Nadzwyczajnym Zjeździe Deputowanych Ludowych w dniu 15 marca 1990 r. na pierwszego, a zarazem ostatniego Prezydenta Związku Radzieckiego został wybrany sekretarz generalny KC KPZR i Przewodniczący Rady Najwyższej ZSRR – Michaił Gorbaczow. Początkowo konkurentem M. Gorbaczowa był Nikołaj Ryżkow, który jednak się wycofał. M. Gorbaczow uzyskał 1329 głosów popierających jego kandydaturę na prezydenta, przy 495 głosach „przeciw”, co dało 59% poparcie27. Nie cieszył się on jednak długim piastowaniem tego urzędu, gdyż zaledwie półtora roku Rada Prezydencka składała się z osób pozostających w najbliższym otoczeniu Michaiła Gorbaczowa, byli to: Czingis Ajtmatow, Wadim Bakatin, Aleksandr Jakowlew, Wienianim Jarin, Dmitrij Jazow, Władimir Kriuczkow, Jurij Maslukow, Jewgienij Primakow, Walentin Rasputin, Nikołaj Ryżkow i Eduard Szewardnadze. Dodatkowo w skład Rady Prezydenckiej wchodził z urzędu premier, a w posiedzeniach mógł uczestniczyć przewodniczący Rady Najwyższej. Zob. A. Jach, s. 58. 26 Art. 127.7 Закон СССР от 14.03.1990 N 1360-1 Об учреждении поста Президента СССР и внесении изменений и дополнений в Конституцию (Основной Закон) СССР. http://bestpravo. ru/sssr/gn-zakony/w8a.htm [dostęp 23.07.2013] 27 D. R. Marples, s. 300. 25 175 Angelika Mielniczuk później Związek Radziecki przestał istnieć, a wraz z nim zlikwidowano urząd Prezydenta ZSRR. Pełen napięć i konfliktów rok, związany z puczem Giennadija Janajewa, narodzinami nowych państw, konfliktami M. Gorbaczowa z Borysem Jelcynem oraz spotkaniem szefów państw 8 grudnia 1991 r. w Puszczy Białowieskiej i podpisaniem umowy o powołaniu Wspólnoty Niepodległych Państw, doprowadził ostatecznie do upadku imperium. 25 grudnia 1991 roku M. Gorbaczow złożył dymisję ze stanowiska Prezydenta ZSRR i przekazał dekretem B. Jelcynowi funkcję głównego wodza sił zbrojnych oraz kody użycia broni atomowej28. Następnego dnia jedna z izb Rady Najwyższej – Rada Republiki podjęła uchwałę o rozwiązaniu ZSRR. Urząd Prezydenta ZSRR, choć funkcjonował dosyć krótko, był czymś zupełnie nowym w porównaniu do dotychczasowych instytucji rosyjskiego caratu i imperium radzieckiego. Była to nowość polegającą na tym, że po raz pierwszy najwyższy przedstawiciel państwa miał pochodzić z wolnych wyborów powszechnych, na czas określony, a jego funkcjonowanie było określone przez prawo. To nie rodowód arystokratyczny jak u carów, ani ideologia komunistyczna jak w przypadku sekretarzy generalnych, stanowiły źródło legitymizacji władzy najwyższego przywódcy, lecz większość zdobyta w demokratycznych wyborach29. 4. „Deklaracja suwerenności państwowej RFSRR”. Proklamowanie przez M. Gorbaczowa pieriestrojki doprowadziło do odrodzenia świadomości narodowej poszczególnych republik oraz ich dążeń do większej samodzielności i niezależności w ramach związku30. Całokształt działań zmierzających do wypracowania deklaracji suwerenności i powołania w ramach struktur państwowych urzędu Prezydenta Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej rozpoczął się w momencie XIX Konferencji KPZR w 1988 roku. Podczas niej, zezwolono na działalność nieformalnych grup w łonie partii komunistycznej – co stanowiło złamanie leninowskiej zasady frakcyjności w partii komunistycznej. Już na pierwszej sesji obrad I Zjazdu Deputowanych Ludowych ZSRR zawiązała się Międzyregionalna Grupa Deputowanych (MGD)31. Na I Powszechnej Konferencji MGD Zob. B. Dziemidok – Olszewska, s. 50. Zob. S. Gardocki, s. 41. 30 Zob. B. Dziemidok – Olszewska, s. 47. 31 Deputowani skupieni wokół demokratycznie nastawionej części delegacji moskiewskiej zyskali miano „grupy moskiewskiej”. Wpływ MGD na powstanie i rozwój koalicji sił demokratycznych w RFSRR był silny. Na przełomie 1989/1990 roku powstały m.in.: Front Ludowy RFSRR, Międzyregionalna Asocjacja Ruchów ZSRR, blok wyborczy Demokratyczna Rosja. MGD nie utrzymała spójności ze względu na odmienne poglądy członków co do tempa i jakości procesu demokratyzacji, 28 29 176 Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej (29-30.06.1989 r.) został ustalony skład personalny, program oraz wybrano Radę Koordynacyjną, do której należał Borys Jelcyn32. Celem zarówno MGD jak i koalicji ruchów demokratycznych było zlikwidowanie systemu totalitarnego, imperium sowieckiego i powołanie nowych, demokratycznych instytucji. W wyniku zmiany struktury organów władzy państwowej i utworzenia Zjazdu Deputowanych Ludowych w ZSRR, konieczne było przeprowadzenie wyborów. Jednym z kandydatów na deputowanego ludowego ZSRR w marcu 1989 r. był B. Jelcyn. Jego kandydatura została zgłoszona przez wiele środowisk, w tym w jego rodzinnych Bierieznikach i Swierdłowsku. On jednak pewny zwycięstwa w obu tych okręgach podjął się kandydowania w Moskwie – największym w kraju, narodowo – terytorialnym okręgu wyborczym nr 1. Aparat partyjny podejmował działania mające zdyskredytować Jelcyna, jednak im było większe negowanie jego osoby, tym większe poparcie zdobywał wśród Moskwian. W wyniku wyborów Borys Jelcyn uzyskał 89,6% głosów33. Został członkiem Rady Najwyższej (po rezygnacji jednego z deputowanych), objął funkcję Przewodniczącego Komitetu RN ZSRR ds. Budownictwa i Architektury oraz został członkiem Prezydium RN ZSRR34. Wybory do ZDL ZSRR doprowadziły do wyborów w poszczególnych republikach związkowych. Po wyborach w RFSRR – 26 marca 1990 r. – pierwszą decyzją Zjazdu było wybranie na Przewodniczącego RN RFSRR Borysa Jelcyna35. Od tego momentu w Moskwie pojawiło się zjawisko dwuwładzy – z jednej strony M. Gorbaczow jako Przewodniczący RN ZSRR i Prezydent ZSRR, z drugiej B. Jelcyn, jako najwyższa osoba urzędowa w republice36. dlatego też ostatecznie na czele koalicji ruchów demokratycznych stanęła Demokratyczna Rosja. Zob. A. Jach, s. 93. 32 Borys Jelcyn, w 1985 roku, po objęciu władzy przez M. Gorbaczowa, został przeniesiony z obwodu swierdłowskiego do Moskwy i pełnił funkcję sekretarza KC ds. budownictwa, a po kilku miesiącach mianowano go szefem komitetu partyjnego. Pierwszy konflikt z M. Gorbaczowem pojawił się na październikowym plenum KC w 1987 roku, kiedy to B. Jelcyn oskarżył sekretarza generalnego o „hołubienie pochlebców i niechęć do podejmowania decyzji” w wyniku czego został usunięty z politbiura oraz pozbawiony funkcji pierwszego sekretarza moskiewskiego. Zob. S. Kotkin, Armagedon był o krok. Rozpad Związku Radzieckiego 1970 – 2000, Warszawa 2009, s. 101; N. Zieńkowicz, Tajemnice mijającego wieku, Warszawa 1999, s. 386 - 405. 33 A. Jach, s. 96. 34 Tamże, s. 97. 35 B. Jelcyn wygrał na przewodniczącego RN dopiero w trzeciej turze głosowania: w dwóch pierwszych z Iwanem Połozkowem 497 do 473, 503 do 454 i z Aleksandrem Własowem, 535 do 502. Zob. A. Czajowski, s. 71. 36 A. Jach, s. 115. 177 Angelika Mielniczuk Aspiracje B. Jelcyna, polegające na wyjściu republiki rosyjskiej spod kierownictwa ZSRR, doprowadziły do obrad I Zjazdu Deputowanych Ludowych RFSRR, na którym odbyło się imienne głosowanie nad deklaracją suwerenności państwowej republiki. „Za” dokumentem głosowało 907 deputowanych, „przeciw” 13, a wstrzymało się 9 członków37. Uchwalona przez ZDL RFSRR w dniu 12 czerwca 1990 roku „Deklaracja suwerenności państwowej RFSRR”38 przez jednych nazywana najważniejszym dokumentem XX wieku, przez innych absurdalnym39. Regulowała nowy status republiki względem centrum. Republika rosyjska stawała się z jej mocy „suwerennym państwem stworzonym historycznie przez zjednoczone w nim narody”40. Źródłem władzy państwowej ustanowiono wielonarodowy naród, który miał sprawować władzę bezpośrednio i poprzez organy przedstawicielskie. Do najważniejszych postanowień należały te, które regulowały podmiotowość republiki względem centrum. Ustalono zatem, że RFSRR ma pełnię władzy przy podejmowaniu decyzji dotyczących życia państwowego i społecznego republiki, podkreślono nadrzędność Konstytucji i ustaw RFSRR na całym jej terytorium oraz ustalono możliwość wstrzymywania aktów ZSRR niezgodnych z suwerennością RFSRR. Wszelkie nieporozumienia między republiką a związkiem miały być rozstrzygane w sposób ustanowiony przez Umowę Związkową. Republika rosyjska zastrzegła sobie także prawo do odstąpienia od Związku Radzieckiego w sposób przewidziany w tej umowie i zabroniła zmiany terytorium RFSRR bez wyrażenia na to zgody narodu poprzez referendum. Trzynasty artykuł deklaracji stwierdzał, iż: „rozdzielenie władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej jest podstawową zasadą funkcjonowania RFSRR jako państwa prawa”41. Deklaracja suwerenności zmarginalizowała pozycję ZSRR. Dano B. Jelcyn, Notatki prezydenta, Warszawa 1995, s. 24. Wstęp zawierał sformułowanie: „I Zjazd Deputowanych Ludowych RFSRR zdając sobie sprawę z historycznej odpowiedzialności za losy Rosji, wyrażając szacunek dla suwerennych praw wszystkich narodów Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, wyrażając wolę narodów RFSRR – uroczyście proklamuje suwerenność Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej na całym jej terytorium i wyraża wolę utworzenia demokratycznego państwa prawa w odnowionym Związku SRR”. Декларация СНД РСФСР от 12.06.1990 N 22-1 О государственном суверенитете Российской Советской Федеративной Социалистической Республики. http://bestpravo.ru/federalnoje/jb-pravo/l4k.htm [dostęp 2.08.2013] 39 Por. S. Gardocki, s. 44; A. Czajowski, s. 316. 40 Art. 1 Декларация СНД РСФСР от 12.06.1990 N 22-1 О государственном суверенитете Российской Советской Федеративной Социалистической Республики. http://bestpravo.ru/federalnoje/jb-pravo/l4k.htm [dostęp 8.08.2013] 41 Art. 13 Декларация СНД РСФСР от 12.06.1990 N 22-1 О государственном суверенитете Российской Советской Федеративной Социалистической Республики. http://bestpravo.ru/federalnoje/jb-pravo/l4k.htm [dostęp 9 sierpnia 2013] 37 38 178 Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej tym do zrozumienia, iż wszelkie poczynania kierownictwa związku nie mają przełożenia na politykę i funkcjonowanie republiki. Odśrodkowe działania RFSRR i pozostałych republik, na rzecz własnej samodzielności, prowadziły Związek Radziecki do upadku. M. Gorbaczow podjął próbę utrzymania mocarstwa jako odnowionej federacji i wystąpił z tym wnioskiem 24 grudnia 1990 r. do ZDL. IV Zjazd Deputowanych Ludowych podjął 16 stycznia 1991r. uchwałę o przeprowadzeniu referendum42. Datę referendum ustalono na 17 marca 1991 roku i określono pytanie: „Czy uważasz za niezbędne zachowanie Związku Socjalistycznych Republik Związkowych jako odnowionej federacji równoprawnych, suwerennych republik, w której będą w pełni zagwarantowane prawa i wolności człowieka każdej narodowości?”43 Odpowiedź na pytanie miała być odzwierciedleniem nastrojów obywateli co do reform przeprowadzanych przez kierownictwo ZSRR. W całym ZSRR, na 80% biorących udział w referendum, twierdząco odpowiedziało 76,4% obywateli, w samej natomiast RFSRR odnowienie federacji poparło 71,3% mieszkańców na 74,4% biorących udział44. Pomimo, iż w referendum nie wzięło udziału 6 republik (Litwa, Łotwa, Estonia, Armenia, Gruzja i Mołdawia) wyniki dały kierownictwu mandat do dalszych reform i zobowiązały do zapobieżenia rozpadowi ZSRR. B. Jelcyn w imieniu RFSRR postanowił dodać drugie pytanie: „Czy uważacie za konieczne wprowadzenie stanowiska Prezydenta RFSRR wybieranego w drodze głosowania powszechnego?”45 Było to celowe zagranie B. Jelcyna chcącego podnieść rangę republiki na tle związku i stworzyć silny ośrodek reform46. Spośród 75,09% biorących udział w referendum, „za” głosowało 69,85% obywateli47. Obywatele poparli koncepcję B. Jelcyna, zakładającą powołanie instytucji Prezydenta RFSRR. W wyniku referendum, zarówno M. Gorbaczow jak i B. Jelcyn, osiągnęli to co zamierzali. M. Gorbaczow miał wyraźne poparcie dla dalszych działań mających utrzymać Zwią Zgodnie z ustawą ZSRR z dn. 27 grudnia 1990 r. decyzja podjęta w referendum miała być prawomocna, jeżeli w głosowaniu weźmie udział ponad połowa uprawnionych do głosowania i więcej niż połowa biorących udział w referendum wypowie się w kwestii danego zagadnienia. Podobnie referendum interpretowała uchwalona 16.10.1990 r. ustawa RFSRR mówiąca, iż wiążące rozstrzygnięcie danej kwestii nastąpi przy aprobacie więcej niż połowy obywateli biorących udział w głosowaniu. A. Jach, s. 110 - 111. 43 B. Dziemidok – Olszewska, s. 48. 44 A. Jach, s. 107. 45 Tamże, s. 111. 46 B. Jelcyn o referendum mówił tak: „Wszyscy rozumieli, po co potrzebne jest referendum. Po pierwsze, aby potwierdzić prawomocność stanu wyjątkowego w skali całego kraju. Po drugie, aby mieć „prawny mandat” do walki o rosyjską niezawisłość”. Zob. B. Jelcyn, s. 39. 47 A. Jach, s. 111. 42 179 Angelika Mielniczuk zek Radziecki, a B. Jelcyn otrzymał możliwość kandydowania na prezydenta. Zyskując coraz szersze poparcie polityków różnych orientacji i jednocząc wokół siebie przedstawicieli pozostałych republik, zyskiwał ogromną szansę osiągnięcia takiej pozycji w państwie jak M. Gorbaczow48. 5. Ustanowienie instytucji Prezydenta RFSRR. Po referendum B. Jelcyn podjął kroki zmierzające do ustanowienia urzędu prezydenta i rozpoczęcia przygotowań do wyborów prezydenckich49. Wkraczając w kompetencje Zjazdu Deputowanych Ludowych RFSRR, razem z Prezydium Rady Najwyższej, w dn. 19 kwietnia 1991 r. wyznaczył wybory na dzień 12 czerwca 1991 r. Wszystkie akty prawne dotyczące wyborów zostały zatwierdzone na IV sesji ZDL w dn. 21–25.05.1991 r. Tym samym kampania wyborcza rozpoczęła się w warunkach tymczasowości prawnej, nie znowelizowanej konstytucji i w pośpiechu, który był warunkowany dalszą rywalizacją Białego Domu z Kremlem50. Na podstawie uchwalonych przez RN ustaw z dn. 24.04.1991 roku „O Prezydencie RFSRR” i „O wyborach Prezydenta RFSRR”51, Prezydent Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej został określony jako najwyższa osoba urzędowa w państwie i szef władzy wykonawczej. Na czas sprawowania urzędu prezydent został zobligowany do zawieszenia swego członkostwa w partiach politycznych i organizacjach społecznych oraz nie mógł być deputowanym ludowym i zajmować żadnych innych stanowisk w państwowych i społecznych organach i or- Sylwester Gardocki powołując się również na tezy innych badaczy stwierdził, że gdyby B. Jelcyn został Prezydentem ZSRR (a chciał nim zostać, jednak w wyniku konfliktów z M. Gorbaczowem nie udało mu się) to najprawdopodobniej nie dążyłby do ogłoszenia deklaracji o suwerenności RFSRR i rozwiązania ZSRR. Chcąc zaspokoić swoje ambicje musiał zostać Prezydentem RFSRR i odciąć się od zwierzchnictwa M. Gorbaczowa. Zob. S. Gardocki, s. 43. 49 Dlaczego B. Jelcyn zakładał, że instytucja prezydenta jest tak niezbędna? Oto jak sam twierdził: „Przy takiej liczbie struktur siłowych, tak wielkiej liczbie urzędników państwowych i organów władzy, mając tak cywilizowany i kulturalny naród, istnienie anarchii można wytłumaczyć tylko w jeden sposób: nie funkcjonuje system napędowy. Dlatego właśnie mechanizm nie działa. W końcu wszystko powinno być podporządkowane jakiejś jednej, wyraźnie określonej zasadzie, prawu, decyzji. Wulgaryzując – w kraju powinien być ktoś najważniejszy. Ot, i wszystko”. Zob. B. Jelcyn, s. 15. 50 Zob. A. Czajowski, s. 240. 51 Закон РСФСР от 24.04.1991 N 1098-1 О Президенте РСФСР. http://bestpravo.ru/federalnoje/gn-zakony/w9r.htm [dostęp 28.11.2012]; Закон РСФСР от 24.04.1991 N 1096-1 О Выборах Президента РСФСР. http://base.consultant.ru/cons/cgi/online.cgi?req=doc;base=LAW;n=64 [dostęp 13.08.2013] 48 180 Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej ganizacjach52. Prezydentem mógł być wyłącznie obywatel RFSRR w wieku 35 - 65 lat, wybierany w wyborach powszechnych na 5 letnią kadencję i sprawujący ten urząd nie dłużej niż dwie kadencje z rzędu53. Ustawodawca wyposażył prezydenta w prawo inicjatywy ustawodawczej, osłabiając jednocześnie moc weta prezydenckiego, które mogło być odrzucone przez Radę Najwyższą większością zwykłą głosów, a nie większością kwalifikowaną 2/3, jak w przypadku weta Prezydenta ZSRR. Biorąc pod uwagę kompetencje prezydenta wobec rządu, ustawa przyznawała mu dość silną pozycję. Otrzymał on prawo powoływania Przewodniczącego Rady Ministrów RFSRR za zgodą Rady Najwyższej, powoływania i odwoływania ministrów, szefów komitetów i resortów, a przede wszystkim kierowania pracą Rady Ministrów. Prezydent mógł również przyjąć dymisję całego rządu za zgodą RN. Uprawnienia dotyczyły też zawieszania decyzji organów władzy wykonawczej, jeżeli okażą się one niezgodne z konstytucją i ustawami, oraz usunięcia urzędników tych organów w przypadku naruszenia przez nich prawa. W stosunku do parlamentu, kompetencje prezydenta były nieznaczne. Jego obowiązkiem było sporządzanie, przynajmniej raz w roku, raportu dla ZDL, dotyczącego zrealizowanych programów społeczno – ekonomicznych przyjętych przez ZDL i RN oraz informowanie o sytuacji w państwie. Jednym z najważniejszych zapisów ustawy był art. 5 pkt 11 mówiący, że „Prezydent nie ma prawa rozwiązać lub zawiesić działalności ZDL i RN”54. Stawiało to prezydenta w pozycji podrzędnej do tych organów, o czym świadczyła także możliwość anulowania dekretów i rozporządzeń prezydenta, zarówno przez Zjazd jak i Radę, jeżeli były niezgodne z ich decyzjami55. Oprócz wymienionych kompetencji, w gestii Prezydenta RFSRR leżało również powoływanie i odwoływanie przedstawicieli dyplomatycznych, prowadzenie negocjacji i podpisywanie umów międzynarodowych i zawieranych między republikami W czerwcu, wraz z deklaracją o suwerenności, ZDL podjął uchwałę „O mechanizmie ludowładztwa w RFSRR”, w której zabroniono łączenia, na terenie republiki, stanowisk kierowniczych w państwowych organach władzy i administracji publicznej z jakimikolwiek innymi stanowiskami, w tym także w organizacjach politycznych i społeczno - politycznych. B. Jelcyn, s. 24. 53 Art. 1 Закон РСФСР от 24.04.1991 N 1096-1 О Выборах Президента РСФСР. http://base.consultant.ru/cons/cgi/online.cgi?req=doc;base=LAW;n=64 [dostęp 14.08.2013] 54 Art. 5 pkt 11 Закон РСФСР от 24.04.1991 N 1098-1 О Президенте РСФСР. http://bestpravo.ru/ federalnoje/gn-zakony/w9r.htm [dostęp 14.08.2013] 55 O kompetencjach prezydenta względem Zjazdu Deputowanych Ludowych i Rady Najwyższej zob. W. Brodziński, Pozycja ustrojowa prezydenta Federacji Rosyjskiej, w: Instytucja prezydenta we współczesnym świecie, Materiały na konferencję Warszawa – Senat RP 22 – 23 lutego 1993, Warszawa 1993, s. 60 – 62. http://ww2.senat.pl/k2/agenda/seminar/a/930222m.pdf [dostęp 14.08.2013] 52 181 Angelika Mielniczuk (ratyfikacja przez RN), ogłaszanie stanu wyjątkowego oraz podejmowanie działań służących bezpieczeństwu państwowemu. Prezydent otrzymał nietykalność chronioną prawem, a jego odwołanie z pełnionej funkcji mogło nastąpić tylko w przypadku naruszenia konstytucji i złamania przysięgi56. Decyzję taką podejmowano na podstawie postanowienia Sądu Konstytucyjnego, większością 2/3 głosów ZDL. Wraz z prezydentem obywatele mieli wybierać wiceprezydenta, którego kandydaturę przedstawiał kandydat na prezydenta57. Prawo do zgłaszania kandydatów na urząd prezydenta przysługiwało: 1) zarejestrowanym partiom politycznym, związkom zawodowym i masowym ruchom społeczno – politycznym szczebla republikańskiego, 2) organom zarejestrowanym w republice ogólnozwiązkowych partii politycznych, związków zawodowych i masowych ruchów społeczno – politycznych, załogom zakładów pracy, urzędów i instytucji oraz średnich i wyższych szkół, 3) zebraniom obywateli w miejscu zamieszkania, 4) zebraniom wojskowych w ich jednostkach58. Każdy z tych podmiotów mógł zgłosić wyłącznie po jednym kandydacie, który to z kolei zobligowany został do zebrania co najmniej 100 tys. podpisów poparcia. Dopiero wtedy Centralna Komisja Wyborcza dokonywała rejestracji. Ordynacja wyborcza przewidywała też drugą możliwość. Do wyborów mogli przystąpić także ci, którzy otrzymali nie później niż w ciągu 15 dni przed wyborami, poparcie minimum 1/5 ogólnej liczby deputowanych w drodze głosowania przez ZDL lub zebrania podpisów jego członków59. Tekst przysięgi przedstawiał art. 4: „Przysięgam, w ramach wykonywania uprawnień Prezydenta RFSRR, przestrzegać Konstytucji i ustaw RFSRR, bronić jej suwerenności, szanować i chronić prawa i wolności człowieka i obywatela, prawa narodów RFSRR i sumiennie wykonywać nałożone na mnie przez naród obowiązki”. Art. 4 Закон РСФСР от 24.04.1991 N 1098-1 О Президенте РСФСР. http://bestpravo.ru/federalnoje/gn-zakony/w9r.htm [dostęp 18.08.2013] 57 B. Jelcyn wiedział, że zarówno Giennadij Burbulis jak i Rusłan Chasbułatow oczekiwali z jego strony wyboru na wiceprezydenta. On sam nie popierał ich obu – jak twierdził, ze względu na niekorzystny „image”. Kandydaturę Aleksandra Ruckoja zaproponowali mu Ludmiła Pichoja i Giennadij Charin. B. Jelcyna nie łączyły z A. Ruckojem żadne bliższe stosunki. Był on liderem „demokratycznych komunistów” (frakcji partyjnej pochodzącej z rozbicia „komunistów Rosji”), zdecydowany jak wojskowy i stworzony do prowadzenia kampanii wyborczej. B. Jelcyn był pewien, że A. Ruckoj zapewni mu poparcie wojska i środowisk nacjonalistycznych. Po pewnym czasie wspólnego rządzenia sam jednak stwierdził: „nie dobraliśmy się”. Zob. B. Jelcyn, s. 49 - 52. 58 Zob. A. Jach, s. 120. 59 Z tej drugiej możliwości skorzystał Władimir Żyrinowski zgłoszony przez Liberalno-Demokratyczną Partię Związku Radzieckiego. Opowiedziało się za nim 477 deputowanych, a potrzebne było zaledwie 213 głosów. Zob. A. Czajowski, s. 241. 56 182 Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej Do wyborów o fotel prezydenta w dniu 12 czerwca 1991 roku stanęło sześciu kandydatów. Faworytem był Borys Jelcyn, jako zwolennik demokratyzacji życia społeczno - politycznego, popierany przez Demokratyczną Rosję. Drugim był lider Liberalno – Demokratycznej Partii Związku Radzieckiego - Władimir Żyrinowski. Trzeci, dość poważny rywal B. Jelcyna, popierany przez Michaiła Gorbaczowa, konserwatysta – Nikołaj Ryżkow. Czwartym z kolei, ubiegającym się o stanowisko Prezydenta RFSRR, był deputowany parlamentu rosyjskiego, reprezentujący opcję komunistyczną – Aman-Geldy Tulejew. Piątym kandydatem był Albert Makaszow – generał, reprezentujący konserwatywną część partii komunistycznej. Ostatnim z ubiegających się o prezydenturę był bliski współpracownik M. Gorbaczowa, członek Rady Prezydenckiej ZSRR, komunistyczny liberał – Wadim Bakatin60. W pierwszych, powszechnych wyborach na urząd Prezydenta RFSRR wzięło udział 79498240 osób (na 106484518 uprawnionych do głosowania), frekwencja wyniosła 74,66%. Już w I turze wyborów, znaczącą przewagą 57,30% głosów zwyciężył Borys Jelcyn61. Pozostałe wyniki przedstawiały się następująco: N. Ryżkow – 16,85%, W. Żyrinowski – 7,81%, A.G. Tulejew – 6,81%, A. Makaszow – 3,74% i W. Bakatin – 3,42% głosów poparcia62. Borys Jelcyn został pierwszym w historii Prezydentem Rosji. Wielkie imperium rosyjskie wyszło z epoki komunistycznych sekretarzy generalnych i weszło w epokę demokratycznie wybieranych najwyższych przywódców państwa63. Był to ogromny sukces, zarówno narodu rosyjskiego, jak i samego B. Jelcyna. 6. Uchwalenie Konstytucji Federacji Rosyjskiej. Po wyborach prezydenckich Borys Jelcyn uznał za sprawę priorytetową uchwalenie nowej konstytucji. Jej przyjęcie stało się niezbędne z uwagi na brak podstaw funkcjonowania nowego państwa oraz nieprzystawalność obowiązującej Konstytu- Zob. A. Jach, s. 121. Art. 15 ustawy „O wyborach Prezydenta RFSRR” stanowił, iż zwycięzcą wyborów będzie ten, który uzyska więcej niż połowę głosów wyborców, którzy wzięli udział w głosowaniu. Kolejny artykuł dodawał, że jeżeli w pierwszym głosowaniu żaden z kandydatów nie otrzymał wymaganej większości głosów, odbywa się druga tura głosowania spośród dwóch kandydatów, którzy uzyskali największe poparcie. Wówczas prezydentem zostaje ten z nich, który otrzyma największą liczbę głosów (liczba głosów „za” musi być większa niż „przeciw”) przy minimum 50% frekwencji. Art. 15 Закон РСФСР от 24.04.1991 N 1096-1 О Выборах Президента РСФСР. http://base.consultant.ru/cons/ cgi/online.cgi?req=doc;base=LAW;n=64 [dostęp 18.08.2013] 62 Zob. A. Czajowski, s. 243. 63 Zob. S. Gardocki, s. 45. 60 61 183 Angelika Mielniczuk cji RFSRR do ówczesnych warunków. Wprowadzono około 300 poprawek, jednak w dalszym stopniu nie regulowały one niektórych zagadnień64. Prace nad nową konstytucją rozpoczęły się już w marcu 1990 roku. Nowo wybrany parlament uznał za konieczne uchwalenie nowej konstytucji. Podczas I sesji Zjazdu Deputowanych Ludowych powołano Komisję Konstytucyjną65 na czele z B. Jelcynem. Szybko okazało się, że ustawa zasadnicza traktowana jest instrumentalnie przez różne siły polityczne, w zależności od sytuacji (raz zainteresowanie uchwaleniem konstytucji wzrastało, innym razem malało). Opozycja antykomunistyczna upatrywała w konstytucji narzędzie, za pomocą którego mogłaby odsunąć KPZR od władzy. Gdy usunięto artykuł o kierowniczej roli partii komunistycznej, zainteresowanie konstytucją zmalało66. Początek 1991 roku ukazał brak zainteresowania konstytucją. Mimo ciągłej działalności Komisji Konstytucyjnej, prezydent będąc jej przewodniczącym, nie pojawiał się na posiedzeniach. Sytuacja zmieniła się po puczu sierpniowym. Po nieudanej próbie przejęcia władzy przez liderów KPZR znacząco wzrosła popularność B. Jelcyna. Podczas V Nadzwyczajnego ZDL, prezydent otrzymał nadzwyczajne pełnomocnictwa na okres jednego roku (zgodnie z uchwałą - od 01.11.1991 r. do 01.12.1992 r.)67. Po puczu sierpniowym, do końca 1991 roku, zarówno ZDL jak i RN byli sprzymierzeńcami B. Jelcyna, nie sprzeciwiali się nawet silnej władzy prezydenckiej. Parlament popierał radykalne działania Borysa Jelcyna, po to, aby wyzwolić się spod centralnej władzy Związku Radzieckiego68. Nowy konflikt o dominację, między Radą Najwyższą a prezydentem, rozpoczął się już w 1992 roku. Wypracowywane poszczególne projekty konstytucyjne, nie satysfakcjonowały ani parlamentu, ani prezydenta, gdyż w głównej mierze opierały się na realiach politycznych z 1990 roku i kładły akcent na suwerenność Rosji. Zwołana w trybie nadzwyczajnym, w kwietniu 1992 r., VI sesja ZDL miała za zadanie uchwalenie konstytucji. Wśród deputowanych pojawiły się różne koncepcje zarówno Zob. B. Dziemidok – Olszewska, s. 53. W trakcie prac, w ramach Komisji Konstytucyjnej, pojawiły się różnice poglądów między prezydentem a parlamentem, dotyczące kwestii ustrojowych jak i trybu uchwalenia konstytucji. Prezydent opowiadał się za prezydenckim systemem rządów, jednak 60% parlamentarzystów postulowało system parlamentarny. Zob. B. Dziemidok – Olszewska, s. 53. 66 Zob. A. Czajowski, s. 316. 67 B. Jelcyn mógł wówczas mianować członków rządu bez zatwierdzenia przez parlament, wydawać dekrety z mocą ustawy i tworzyć struktury państwowe służące reformie gospodarczej. Prezydent z aprobatą przejął funkcje szefa rządu. Zob. B. Dziemidok – Olszewska, s. 52. 68 Tamże. 64 65 184 Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej ustrojowe jak i instytucjonalne, co doprowadziło do wypracowania czterech projektów konstytucyjnych69. W związku z niemożnością osiągnięcia jednomyślności, ZDL przyjął projekt Olega Rumiancewa jako podstawę dalszej debaty. Dla deputowanych uchwalenie nowej konstytucji nie było sprawą pilną, gdyż oznaczałoby utworzenie nowych instytucji władzy ustawodawczej, a tym samym rozwiązanie istniejących, w skład których wchodzili. Zakładano bowiem, że nowe instytucje polityczne, nie będą nawiązywać do bolszewickiego wiecu ludowych. Ciągłe nowelizowanie obowiązującej ustawy zasadniczej, w warunkach walki politycznej, prowadziło do tego, że stawała się ona niespójna. W grudniu 1992 roku na VII Zjeździe Deputowanych Ludowych wzmocniono pozycję parlamentu poprzez uprawnienie Rady Najwyższej do wstrzymywania dekretów i rozporządzeń prezydenta, a w razie gdyby prezydent rozwiązał lub zawiesił działalność legalnie wybranych organów władzy, jego uprawnienia uległyby natychmiastowemu wstrzymaniu. B. Jelcyn zwrócił się do obywateli Federacji Rosyjskiej z orędziem, w którym wyjaśnił, iż na zjeździe powstała sytuacja uniemożliwiająca pracę rządu i prezydenta, a RN chce posiadać szerokie pełnomocnictwa i prawa, bez ponoszenia jakiejkolwiek odpowiedzialności. B. Jelcyn widział wyjście z ówczesnego kryzysu w przeprowadzeniu referendum, chciał by naród opowiedział się komu powierzyć wyprowadzenie kraju z zapaści polityczno – gospodarczej: parlamentowi czy prezydentowi. Sam obiecał, że podporządkuje się decyzji narodu, bez względu jaka ona będzie70. Po pertraktacjach deputowani podjęli uchwałę w sprawie przeprowadzenia referendum. Problemem okazało się uzgodnienie treści i ilości pytań. Rusłan Chasbułatow, jako przewodniczący parlamentu i lider antyprezydenckiej frakcji, proponował określenie dwunastu pytań, B. Jelcyn natomiast zaledwie kilku, W czasie całej kadencji ZDL wypracowano aż trzynaście projektów konstytucyjnych, w tym trzy oficjalne. Pierwszy projekt wypracowany przez Komisję Konstytucyjną z B. Jelcynem na czele z 1990 r., drugi projekt, także Komisji Konstytucyjnej, inspirowany przez jej sekretarza Olega Rumiancewa opracowany na przełomie zimy 1992 r. i lata 1993 r. oraz trzeci projekt z wiosny 1993 r. autorstwa B. Jelcyna. Pozostałe projekty zob. A. Czajowski, s. 318. 70 Oczekiwano, że VII ZDL będzie nakierowany na debatę nad nowym projektem konstytucyjnym, a być może dojdzie do uchwalenia konstytucji. Oto jak B. Jelcyn podsumował obrady: „Wszyscy oczekiwali, że na VII ZDL będzie omawiany projekt nowej konstytucji. Jednakże tak się nie stało. Wszystko uległo zmianie – zaczęto dyskutować nad poprawkami do dotychczasowej konstytucji. Z pozoru wyglądało to zupełnie logicznie. Tak właśnie postępowaliśmy także wtedy, kiedy ja byłem Przewodniczącym RN Rosji. (…) Z prawnego i politycznego punktu widzenia przerabianie konstytucji nie mogło trwać wiecznie, musiało się jakoś logicznie zakończyć. Traci się w końcu kontrolę nad nadmiarem poprawek, zaczynają być ze sobą sprzeczne, pozbawione sensu, nikt niczego nie rozumie, dochodzi do anarchii prawnej”. B. Jelcyn, s. 299. 69 185 Angelika Mielniczuk odnoszących się wyłącznie do zasady podziału władzy71. Początek 1993 roku ukazał zmienność zachowań wszystkich ośrodków władzy. Rada Ministrów na mocy ustawy z dn. 22 grudnia 1992 r. została podporządkowaną Radzie Najwyższej, zmieniła front i opowiedziała się po stronie prezydenta, a R. Chasbułatow coraz bardziej dystansował się od umowy z prezydentem w sprawie referendum. Mimo krytyki pod adresem umowy grudniowej 14 stycznia RN wydała postanowienie o przeprowadzeniu referendum na całym terytorium Federacji Rosyjskiej w dniu 11 kwietnia 1993 r. Przewodniczący parlamentu, widząc swoje słabnące poparcie, postanowił włączyć przewodniczących poszczególnych regionów w zahamowanie procesu przygotowań do referendum. Prezydenci poszczególnych republik udzielali na przemian poparcia raz zwolennikom powszechnego głosowania, raz przeciwnikom, w zależności od uzyskanych gwarancji autonomicznych od poszczególnych stron. 30 stycznia grupa szefów terenowej administracji zwróciła się do Walerija Zorkina, Rusłana Chasbułatowa i Borysa Jelcyna z propozycją odwołania referendum, w zamian proponowali zwołanie VIII Nadzwyczajnego ZDL i przyjęcie poprawek w kwestii trójpodziału władzy według modelu Monteskiusza. R. Chasbułatow poparł tę propozycję, z kolei B. Jelcyn miał dwa sposoby na rozwiązanie tego konfliktu: „albo od razu rozwiązać Zjazd, albo spokojnie stosować taką metodę oporu, dzięki której sprężyna stopniowo będzie się rozkręcała, dopóki społeczeństwo, ostatecznie nie zrozumie, że głową państwa, nawet w sytuacji kryzysu konstytucyjnego, jest prezydent. Ja wybrałem to drugie wyjście”72. Opozycja prezydenta stwierdziła, że: „należy zrezygnować z referendum i pozwolić obu władzom pracować pod czujnym okiem narodu”73. Zebrali oni 222 podpisy, na 208 wymaganych, popierające odrzucenie referendum. VIII Nadzwyczajny Zjazd Deputowanych Ludowych, który miał miejsce 10 marca 1993 r., przekreślił postanowienia noweli grudniowej w sprawie przeprowadzenia referendum i zdecydował ograniczyć władzę prezydenta. Ograniczenia te, odwoływały się między innymi do usunięcia zapisu, że prezydent, obok ZDL, ma prawo do wyznaczenia powszechnego referendum oraz przyznania RN prawa zawieszania dekretów prezydenta, bez orzeczenia Sądu Konstytucyjnego. Na zakończenie obrad, trzeciego dnia zjazdu, deputowani wydali odezwę „Do obywateli Federacji Rosyjskiej”, w której podsumowali swoją pracę i oskarżyli B. Jelcyna, o to, iż stanowi on zaprzeczenie równowagi władz i może zagrażać bezpieczeństwu społeczeństwa, M. Friedrich, Wpływ Borysa Jelcyna na kształt współczesnego rosyjskiego modelu urzędu prezydenckiego. http://www.nowapolitologia.pl/sites/default/files/articles/wplyw-borysa-jelcyna-na-ksztaltwspolczesnego-rosyjskiego-modelu-urzedu-prezydenckiego-1181.pdf [dostęp 20.08.2013] 72 Zob. A. Jach, s. 232; B. Jelcyn, s. 307. 73 Zob. A. Jach, s. 234. 71 186 Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej ze względu na swoje pełnomocnictwa74. B. Jelcyn uznał przebieg tego zjazdu za własną porażkę75. Współpracownicy namówili go jednak, aby przedstawił własny punkt widzenia i zwrócił się z tym do społeczeństwa. 20 marca prezydent wystąpił z „Orędziem do narodu”, w którym poinformował o podpisaniu dekretu o specjalnym trybie kierowania państwem do czasu przezwyciężenia kryzysu władzy. B. Jelcyn podporządkował sobie wszelkie struktury władzy wykonawczej i pozbawił parlament prawa zawieszania dekretów prezydenckich. Zapowiedział również przeprowadzenie referendum w nowym terminie - 5 kwietnia 1993 roku. Przewodniczący Sądu Konstytucyjnego oświadczył publicznie, że dekret prezydenta narusza konstytucję. Członkowie Prezydium Rady Najwyższej zwołali nadzwyczajne posiedzenie, w trakcie którego przedstawili obywatelom wystąpienie prezydenta jako „próbę ustanowienia dyktatury autorytarnej i zamach na prawnie wybrane organy władzy”76. W toku toczącej się walki politycznej między dwoma ośrodkami władzy zwołano kolejny, IX ZDL. Deputowani widzieli dwa wyjścia z obecnej sytuacji, albo powrót do koncepcji referendum, albo odwołanie prezydenta w drodze impeachmentu. Głosowanie nad odwołaniem B. Jelcyna z pełnionej funkcji odbyło się 28 marca. Wymagana do tego większość 2/3, stanowiła 689 głosów deputowanych. „Za” odwołaniem prezydenta opowiedziało się 617 deputowanych, co uniemożliwiło zakończenie z sukcesem tej procedury77. Ostatniego dnia posiedzenia wydano postanowienie o przeprowadzeniu ogólnokrajowego referendum78. Deputowani sądzili, że ukaże to słabnącą popularność B. Jelcyna i odbierze mu mandat do rządzenia. 25 kwietna 1993 r. w głosowaniu referendalnym wzięło udział 62,5% obywateli uprawnionych do głosowania. Zdecydowano, że wyniki referendum będą miały moc prawną, jeżeli w głosowaniu weźmie udział ponad połowa uprawnionych do głosowania. Poparcie dla poszczególnych kwestii przedstawiało się następująco: na pierwsze pytanie: „Czy wyrażasz zaufanie do Prezydenta Federacji Rosyjskiej Borysa Jelcyna?” „tak” odpowiedziało 58,7%, „nie” – 41,3%; drugie pytanie: „Czy ak- Tamże, s. 241. Borys Jelcyn, po zakończeniu obrad, mówił tak: „Po VIII ZDL stanąłem przed koniecznością dokonania ważnego wyboru. Albo prezydent staje się postacią nominalną i cała władza w kraju przechodzi w ręce parlamentu, albo powinien przedsięwziąć jakieś kroki, które przywrócą równowagę”. Zob. B. Jelcyn, s. 315. 76 Zob. A. Jach, s. 249. 77 Tamże, s. 268. 78 B. Jelcyn wzywał obywateli do głosowania tymi słowami: „Trzeba w końcu powiedzieć „tak”. „Tak” normalnemu życiu, bez wstrząsów, bez tych nużących zjazdów, bez nieustannych kłótni politycznych… Trzeba powiedzieć „tak” prezydentowi”. Zob. B. Jelcyn, s. 323. 74 75 187 Angelika Mielniczuk ceptujesz politykę społeczną prowadzoną przez Prezydenta FR od 1992 r.?” poparło - 53,1%, przeciwko było 46,9% obywateli; za trzecim pytaniem: „Czy uważasz, że jest konieczne przeprowadzenie przedterminowych wyborów Prezydenta FR?” opowiedziało się - 31,7%, przeciwnych było 68,3%; czwarte pytanie, z kolei: „Czy uważasz, że jest konieczne przeprowadzenie przedterminowych wyborów deputowanych ludowych FR?” poparło 43,1%, przeciwko było 56,9% ogółu79. Chociaż przed głosowaniem w referendum, R. Chasbułatow stwierdził, iż nie będzie żadnych zwycięzców, a wyniki w każdym wypadku będą miały negatywne skutki, to dla B. Jelcyna stanowiły one akceptację społeczeństwa, nie tylko dla jego polityki, ale również dla jego wizji konstytucji80. 12 maja 1993 roku B. Jelcyn powołał komisję, której zadanie polegało na dopracowaniu projektu konstytucyjnego opublikowanego przed referendum w oparciu o założenia systemu prezydenckiego. W skład komisji weszli najbliżsi współpracownicy prezydenta, członkowie rządu i kilku przywódców republik. Projekt miał być gotowy do 5 czerwca, gdyż wówczas prezydent zwołał Naradę Konstytucyjną81. W dniu 12 lipca, członkowie Narady Konstytucyjnej przyjęli prezydencki projekt ustawy zasadniczej większością głosów 433 na 68582. Do jej uchwalenia jednak nie doszło, ze względu na opozycję parlamentarną, która blokowała działania prezydenta. 21 września 1993r. Prezydent B. Jelcyn sięgnął po środki pozaprawne i słynnym dekretem nr 1400 rozwiązał Radę Najwyższą i Zjazd Deputowanych Ludowych oraz zawiesił działalność Sądu Konstytucyjnego, wprowadzając tym samym rządy prezydenckie83. Parlament, nie podporządkowując się decyzji prezydenta, uznał to za zamach stanu i pozbawił go funkcji prezydenta84. Opozycjoniści rozpoczęli okupa- B. Dziemidok – Olszewska, s. 53. Zob. B. Jelcyn, s. 287 i A. Czajowski, s. 319. 81 Narada Konstytucyjna miała składać się z przedstawicieli podmiotów Federacji Rosyjskiej, reprezentantów prezydenta i przedstawicieli frakcji w RN. Rada Najwyższa odmówiła udziału w pracach nad konstytucją i wypracowała własny projekt, który różnił się od projektu prezydenckiego modelem rządów. RN zgodnie opowiedziała się za systemem parlamentarnym i prezydentem pełniącym jedynie funkcje reprezentacyjne. Zob. B. Dziemidok – Olszewska, s. 54. 82 A. Czajowski, s. 319. 83 B. Jelcyn o wydaniu dekretu: „Czy miałem rację, kiedy wbrew oporowi wielu osób wydawałem ten dekret? Dekret numer 1400, z dnia 21 września, który miał położyć kres niszczącej wszystko dwuwładzy. Z jednej strony prezydent wybrany przez naród, z drugiej – rady, tworzone według partyjnych list. Nie list obecnych partii, ale według list jedynej, niezwyciężonej, mocarnej KPZR. Przyszłość pokaże”. Zob. B. Jelcyn, s. 14. 84 Dwie godziny po ogłoszeniu dekretu nr 1400, Rada Najwyższa na VII nadzwyczajnej sesji wydała decyzję: „W zgodzie z artykułem 121 punkt 6 Konstytucji Rosyjskiej Federacji – Rosji: pełnomoc79 80 188 Geneza instytucji prezydenta w Federacji Rosyjskiej cję siedziby parlamentu, Białego Domu. Po 11 dniowym oblężeniu, wojska rządowe wierne prezydentowi zaatakowały i zdobyły 4 października Biały Dom, aresztując tym samym przywódców opozycji, m.in. R. Chasbułatowa i A. Ruckoja. Wydarzenia te ukazały słabość demokracji rosyjskiej i niemożność porozumienia drogą kompromisową. Pogwałcenie prawa i przemoc zbrojna, potwierdzały ciężar tradycji carskich i komunistycznych, jaki spadł na tworzenie nowego systemu demokratycznego w Federacji Rosyjskiej85. 15 października 1993r. Prezydent B. Jelcyn wydał dekret zarządzający przeprowadzenie, dnia 12 grudnia, referendum konstytucyjnego razem z wyborami parlamentarnymi. Był to okres, kiedy faktycznie nie istniała instytucja parlamentu, a projekt konstytucji został opracowany w prezydenckim ośrodku władzy. Konstytucja miała być uznana za obowiązującą, jeżeli w powszechnym głosowaniu weźmie udział połowa uprawnionych do głosowania i za projektem opowie się większość obywateli – 50%+1. Pytanie postawione w referendum brzmiało następująco: „Czy przyjmujesz Konstytucję Rosyjskiej Federacji?” Frekwencja w referendum wyniosła 54,8%, tak więc udział w głosowaniu wzięło 58187755 obywateli uprawnionych do głosowania. „Za” przyjęciem konstytucji opowiedziało się 32937630 obywateli, co stanowiło 58, 4%86. Akceptacja nowej konstytucji, która była centralnym punktem konfliktów między głównymi ośrodkami władzy państwowej, doprowadziła do likwidacji Zjazdu Deputowanych Ludowych i Rady Najwyższej oraz wzmocnienia pozycji prezydenta87. Według Marka Friedricha, „dzięki sile osobowości Borysa Jelcyna oraz jego dążeniom i determinacji, komunistyczna mentalność ustąpiła pola niepodległościowym aspiracjom i podejściu reformatorskiemu”88. Uchwalona Konstytucja Federacji Ro- nictwa Prezydenta Rosyjskiej Federacji Borysa Nikołajewicza Jelcyna ustają od 20 godziny 00 minut 21 września 1993 roku”. Zob. A. Jach, s. 303. 85 Zob. S. Gardocki, s. 49. 86 A. Jach, s. 362. 87 Jak twierdził Prezydent B. Jelcyn: „zniknął dystans między społeczeństwem i władzą, który zawsze istniał w Rosji. Ostatecznie pogrążył się w niebycie schemat, według którego żył Rosjanin – „my” i „oni”. Oto „my” - normalni, prości, zwykli ludzie, ze zwykłymi radościami i zmartwieniami. A oto „oni” – dzierżący władzę bogowie. (…) „Nas” i „ich” dzieli mur. Mur władzy. Psychiczne niewolnictwo zdominowało nasze życie. I oto raptem okazało się, że mur ten nie istnieje. Tam, na Kremlu, są tacy sami ludzie jak „my”. W ciągu tych lat wydarzyło się w Rosji coś ważnego”. B. Jelcyn, s. 406. 88 M. Friedrich, Wpływ Borysa Jelcyna na kształt współczesnego rosyjskiego modelu urzędu prezydenckiego. http://www.nowapolitologia.pl/sites/default/files/articles/wplyw-borysa-jelcyna-na-ksztaltwspolczesnego-rosyjskiego-modelu-urzedu-prezydenckiego-1181.pdf [dostęp 20.08.2013] 189 Angelika Mielniczuk syjskiej stwarzała podstawy stabilnej władzy państwowej oraz stanowiła zakończenie sporów o zakres władzy. 7. Uwagi końcowe. Proklamowanie Federacji Rosyjskiej pod koniec 1991 roku stało się doniosłym wydarzeniem. W miejsce dotychczasowego państwa ideologicznego – Związku Radzieckiego, zrodziło się państwo narodowe. Stanęło ono przed wielkim problemem stworzenia systemu konstytucyjnego nadającego ramy instytucjonalne wspólnocie narodowej. Okres ten charakteryzował się wielopłaszczyznową zmianą systemową, która objęła swoim zasięgiem sferę ekonomiczną, społeczną i przede wszystkim polityczno – ustrojową. Efektem prowadzonej walki o kształt ustrojowy państwa było przyjęcie 12 grudnia 1993 roku nowej Konstytucji Federacji Rosyjskiej. Przyjęta przez naród w warunkach walki politycznej, stała się fundamentem dla funkcjonowania nowego systemu politycznego opartego na zasadach demokratycznych, którego charakterystyczną cechą jest silna władza prezydenta, usytuowanego w pozycji nadrzędnej względem pozostałych organów władzy. Prezydentura pojawiła się w końcowym okresie ZSRR, ale została potem wbudowana jako centralny element Konstytucji Federacji Rosyjskiej. Instytucja prezydenta miała służyć, w warunkach pluralistycznego składu parlamentu, stabilizacji władzy i jedności państwa. Prezydentowi przypisywano funkcje gwaranta bytu państwowego i ciągłości państwa. Za ustanowieniem instytucji prezydenta przemawiała także potrzeba wprowadzenia arbitrażu politycznego oraz urzędu pełniącego funkcje koordynatora działań organów państwowych i mediatora w wypadku konfliktu. Wprowadzenie instytucji prezydenta wynikało również z zapotrzebowania na efektywną władzę wykonawczą. Instytucję tę ponadto wprowadzano ze względu na konkretne cele: w ZSRR urząd prezydenta traktowany był jako sposób oddzielenia najwyższego kierownictwa państwowego od kierowania partią, w Federacji Rosyjskiej natomiast, prezydent miał spełniać rolę czynnika integrującego i konsolidującego wielonarodowe społeczeństwo, a także wzmacniającego centralną władzę federacji. W Federacji Rosyjskiej ukształtowała się silna prezydentura, zarówno na płaszczyźnie konstytucyjno – prawnej jak i polityczno – ustrojowej. Takie rozwiązanie wynika z przekonania, że w dużym państwie niezbędną jest silna władza. Znajduje to również uzasadnienie w tradycji rosyjskiej, która zawsze postrzegała wielkość swego państwa przez pryzmat silnej władzy centralnej. 190 Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6) Andrzej Bożyk UMCS w Lublinie [email protected] Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie podczas I i II wojny światowej Ukrainians and the matter of Kalakuts’ national revindication in the Lublin region during the First and Second World War Streszczenie: Artykuł dotyczy problemu rewindykacji narodowej ludności kałakuckiej na Lubelszczyźnie. Chełmsko-podlascy konwertyci (ukaz tolerancyjny z 1905 r.) na rzymski-katolicyzm określani przez ludność pozostałą przy prawosławiu mianem Kałakutów, początkowo zachowywali tradycyjną kulturę ruską, w postaci języka i kultury materialnej. Z drugiej strony proces krystalizowania się świadomości narodowej w obrębie tej ludności ewoluował stopniowo ku opcji polskiej. Ukraińcy podejmowali w okresie I oraz II wojny światowej próby neutralizacji tego procesu. Jednak z powodu słabości ruchu ukraińskiego na tych terenach, polskiej kontrakcji, jak i ze względu na wpływ czynników zewnętrznych, program rewindykacji narodowej Kałakutów nie przyniósł pozytywnych rezultatów. Słowa kluczowe: Kałakuci, konwersja, rewindykacja narodowa, Ukraiński Centralny Komitet. Summary: This paper focuses on the problem of Kalakuts’ national revindication in the Lublin region. Chelm-Podlasie converts to the Roman Catholic religion (Ukase of Tolerance from 1905) were refered to as Kalakuts. Initially Kalakuts’ community kept the traditional Ruthenian traditions in the form of language and material culture. However, the feeling of national identity was gradually evolving towards the Polish option. Ukrainians were trying to neutralize this process during the First and Second World War, however, because of the Ukrainian movement’s weakness in these areas, Polish counteraction, as well as due to the impact of unfavorable external factors; Kalakuts’ national revindication didn’t bring positive results. Keywords: Kalakuts, conversion, national revendication, Ukrainian Central Committee. 191 Andrzej Bożyk 1. Geneza kwestii kałakuckiej. Genezy zagadnienia kałakuckiego na Chełmszczyźnie i południowym Podlasiu1 należy doszukiwać się w przeszłości tych terenów. Od połowy XIV wieku po dostaniu się na stałe w orbitę polskich wpływów polityczno-religijnych, zamieszkująca Nadbuże prawosławna ludność ruska ulegała stopniowej polonizacji i latynizacji2. Procesy asymilacji uległy intensyfikacji w efekcie zawarcia unii brzeskiej w 1596 r. i włączeniu dotychczasowych prawosławnych struktur cerkiewnych na tych terenach w skład Cerkwi unickiej. Chodziło o silniejsze powiązanie ludności prawosławnej poprzez religię z Rzeczpospolitą Obojga Narodów3. Aplikacja unii na ziemi chełmsko-podlaskiej – podobnie jak w innych regionach I Rzeczypospolitej – odbywała się z dużymi problemami. Przyczyną niechęci ludności prawosławnej do unii był naturalny opór wiernych wobec zmian tradycyjnego układu wyznaniowego oraz istnienie wśród nich ugruntowanej ruskiej świadomości własnej odrębności etniczno-językowej, której zasadniczym fundamentem była opozycja do polskości. Mimo to w drugiej połowie XVII stulecia unię przyjęła zdecydowana większość parafii prawosławnych na tym obszarze4. Unitami byli przede wszystkim chłopi, bowiem mieszczanie i szlachta ruska w ciągu XVII i XVIII wieku, w zasadzie przeszli na rzymski-katolicyzm. Głównymi impulsami konwersji nie była jednak świadomość narodowa, lecz chęć uzyskania większych możliwości awansu w życiu społecznym. Pozbawiało to jednak miejscową ludność ruską elit, co stwarzało dogodny grunt dla procesów polonizacyjnych5. Nasilające się w XVII wieku tendencje latynizacji Cerkwi unickiej – ustrój, obrzędowość, wyposażenie świątyń – zostały zinstytucjonalizowane w 1720 r. na synodzie zamojskim. Jednocześnie polonizacji ulegało duchowieństwo unickie oraz w pewnym stopniu wierni, szczególnie w zachodniej części unickiej diecezji chełmskiej, co w konsekwencji powodowało likwidację parafii unickich i konwersje na obrządek łaciński6. Od 1815 r. obszar południowo-wschodniej Lubelszczyzny znalazł się w granicach carskiej Rosji, w ramach autonomicznego Królestwa Polskiego. Rozkwit kultu- Oba regiony obejmują południowo-wschodnią Lubelszczyznę. A. Gil, Prawosławna eparchia chełmska do 1596 roku, Lublin-Chełm 1999, s. 72-91. H. Dylągowa, Dzieje Unii Brzeskiej, Warszawa-Olsztyn, 1996, s. 43-50. A. Gil, s. 93-98. M. Roszczenko, Unia a świadomość narodowa mieszkańców Podlasia i Chełmszczyzny, w: Unia brzeska i jej następstwa (materiały sesji naukowej), Gdańsk 1991, s. 49-50. 6 Tamże, s. 50; W. Kołbuk, Przechodzenie unitów na obrządek łaciński w diecezji chełmskiej w XIX w., w: Dzieło chrystianizacji Rusi Kijowskiej i jego konsekwencje w kulturze Europy, red. R. Łużny, Lublin 1988, s. 211-220. 3 4 5 1 2 192 Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie... ry polskiej w okresie Oświecenia, rozszerzenie sieci szkolnictwa polskiego i rozwój struktur Kościoła rzymsko-katolickiego na tym terenie, sprzyjał dalszej latynizacji oraz polonizacji Cerkwi unickiej. Sama hierarchia Cerkwi nie przywiązywała szczególnego znaczenia do problemu zachowania ruskiej tożsamości unitów i w ten sposób stymulowała procesy asymilacyjne7. W konsekwencji w Cerkwi unickiej w latach 30. XIX w. sformowały się dwa nurty. „Dobrzy unici” byli zwolennikami latynizacji i polonizacji Cerkwi, stojąc na pozycji bezwzględnej wierności Stolicy Apostolskiej. Natomiast „narodowcy” dążyli do zachowania wschodnich tradycji, w tym języka ruskiego i w perspektywie powrotu do prawosławia. W 1839 r. struktury Cerkwi unickiej – z wyjątkiem diecezji chełmskiej – na obszarze Cesarstwa Rosyjskiego uległy likwidacji i zostały włączone do Cerkwi prawosławnej. W efekcie procesy latynizacyjno-polonizacyjne zostały zahamowane, ale władze carskie kontynuowały na tych terenach politykę rusyfikacyjną w ramach ujednolicania państwa rosyjskiego8. Jednak chełmsko-podlascy „narodowcy” właśnie w postawie proprawosławnej widzieli środek ograniczający procesy asymilacyjne9. W połowie XIX wieku konfrontacja „dobrych unitów” i „narodowców” na terenie diecezji chełmskiej uległa intensyfikacji. Na początku lat 60. przewagę zdobyli „dobrzy unici”, czego rezultatem była nominacja w 1863 r. ks. Jana Kalińskiego na biskupa chełmskiego10. Nominat usunął ikonostas z soboru chełmskiego, skasował niektóre święta religijne wschodniej tradycji, zabronił używania języka ruskiego w kazaniach i faworyzował „dobrounicki” kler. Sprzeciwiał się również sprowadzaniu z Galicji księży unickich, zarówno o orientacji moskalofilskiej (proprawosławnej), jak i również zwolenników – rodzącego się po Wiośnie Ludów – ukraińskiego ruchu narodowego, dążących jedynie do delatynizacji obrządku11. Przełomowym wydarzeniem w historii ziem nadbużańskich i jej aspektu ruskiego było powstanie styczniowe 1863-1864, w które zaangażowało się także duchowieństwo unickie. Szczególnie dotyczyło to duchownych z kręgów „dobrych unitów” z terenów południowego Podlasia. Natomiast kapłani z południowej części diecezji chełmskiej, byli przeważnie nieprzychylnie nastawieni do polskich poczynań M. Roszczenko, s. 50; Я. Пастернак, Нарис історії Холмщини і Підляшшя (Новіші часи), Winipeg-Toronto 1989, s. 29-38. 8 Г. Купрянович, Український етнос на Холмщинi і Підляшшi у XIX-XX ст., w: Холмщинa і Підляшшя історико – етнографічне дослідження, red. В. Борисенко, Київ 1997, s. 59-60 9 Я. Пастернак, s. 44-54. 10 Tamże, s. 68-73; E. Niebielski, Ksiądz Jan Kaliński-ostatni obrońca Unii na stolicy biskupiej chełmskiej, „Rocznik Chełmski”, 1995 t. 1, s. 65-67. 11 Я. Пастернак, s. 74-76, 81-86; Zob. też: M. Roszczenko, s. 52-53; E. Niebielski, s. 67-68. 7 193 Andrzej Bożyk niepodległościowych12. Po stłumieniu powstania, władze carskie zaostrzyły represyjną politykę narodowościowo-religijną wobec Kongresówki, której celem była konsekwentna rusyfikacja wszystkich dziedzin życia społecznego. Istotnym środkiem do jej osiągnięcia było szerzenie i umocnienie prawosławia. Szczególnie uwidoczniło się to na ziemi chełmsko-podlaskiej, gdzie polityka ta miała również na celu powstrzymanie polonizacji ludności unickiej. Zagadnienie unickie nie było więc wyłącznie problemem rytu czy wyznania, ale sprawą polskości lub rosyjskości Chełmszczyzny i południowego Podlasia. W tym kontekście ruski determinant kwestii unickiej został zmarginalizowany i nie był brany pod uwagę przez stronę polską, jak i przez rosyjską13. Powyższa kwestia dobitnie uzewnętrzniła się w latach 1868-1871, gdy unickim biskupem chełmskim był – pochodzący z Galicji z formujących się wówczas środowisk narodowo(ukraińsko)-unickich – Michał Kuziemski, zwolennik delatynizacji, ale nie kasaty Unii. Jego działania na rzecz rutenizacji (ukrainizacji) chełmsko-podlaskiej społeczności unickiej zostały zneutralizowane zarówno przez czynniki polskie („dobrzy unici”), jak i rosyjskie (moskalofile)14. W tym okresie władze rosyjskie rozpoczęły konsekwentne działania w postaci zmian o charakterze prawno-administracyjnym, które w większej niż dotąd mierze umożliwiły ingerencje czynników rządowych w wewnętrzne sprawy diecezji. Równocześnie rozpoczęto akcję oczyszczania rytu unickiego z elementów „łacińskich” – obrzędowość, wyposażenie świątyń – wprowadzając w 1874 r. na obszarze diecezji rosyjską formę prawosławia tzw. synodalną15. Wobec oporu kleru i wiernych zastosowano aresztowania, pacyfikacje unickich wsi i zsyłki w głąb Rosji. Do najtragiczniejszych wydarzeń doszło wówczas m.in. w Pratulinie, gdzie zginęło kilkanaście osób16. W. Kołbuk, Duchowieństwo unickie w Królestwie Polskim wobec polskich poczynań niepodległościowych, w: Chrześcijański Wschód i kultura polska, red. R. Łużny, Lublin 1989, s. 21-29; J. Skowronek, Ziemia Bialska w polskim ruchu narodowym do 1864 r., w: Z nieznanej przeszłości Białej i Podlasia, red. T. Krawczak i T. Wasilewski, Biała Podlaska 1990, s. 304. 13 M. Roszczenko, s. 52-54; J. Lewandowski, Likwidacja obrządku greckokatolickiego w Królestwie Polskim w latach 1864-1875, „Annales UMCS. Sectio F”, 1966 z. 21, s. 240-241. 14 M. Andrusiak, Na marginesie artykułu p. H. I. Łubieńskiego pt. „Chełmszczyzna a Kościół Grecko-Katolicki w Galicji”, „Biuletyn Polsko-Ukraiński”, 1934 nr 46, s. 3; zob. też: „Zanim wróciła Polska”. Martyrologium ludności unickiej na Podlasiu w latach 1866-1905 w świetle wspomnień, red. T. Krawczak, Warszawa 1994, s. 6-7, 18, 213-214; W. Kołbuk, Kwestia chełmska 1839-1918. Między polityką a religią, w: Kościoły wschodnie, red. J. Drabina, Lublin 2001, s. 141. 15 J. Lewandowski, Sprawa chełmska. Dramat pogranicza, „Kamena”, 1990 nr 2, s. 3-4. 16 J. Domańska, Sytuacja unitów w Królestwie Polskim w XIX w., w: Unia brzeska i jej następstwa (materiały sesji naukowej), Gdańsk 1991, s.101. 12 194 Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie... Dokonanie w 1875 r. ostatecznej likwidacji unickiej diecezji chełmskiej i włączenie jej struktur w skład rosyjskiej Cerkwi prawosławnej, wykreowało zjawisko tzw. opornych unitów bojkotujących prawosławie. Działania władz rosyjskich mające umocnić prawosławie i zrusyfikować ziemię chełmsko-podlaskiej – w celu zahamowania tendencji polonizacyjnych wśród ludności unickiej – paradoksalnie zainicjowały efekt przeciwny. Popierana przez społeczeństwo polskie kontestacja zmiany wyznania przerodziła się w masową polonizację przede wszystkim „opornych unitów”, których największe skupiska znajdowały się na południowym Podlasiu17. Polskie środowiska polityczne – szczególnie Narodowa Demokracja – wykorzystały tą sytuację do wzmocnienia polskiego żywiołu na tych terenach. Z inicjatywy endecji w 1903 r. powołano Towarzystwo Opieki nad Unitami, które szybko zakorzeniło się – jak i również sam ruch narodowy – w kręgach „opornych unitów”18. Po ukazie tolerancyjnym wydanym w 1905 r., około 172 tys. byłych nadbużańskich unitów bądź ich potomków, przeszło na obrządek rzymskokatolicki19. Nie reaktywowano natomiast obrządku unickiego, gdyż władze rosyjskie w obawie przed separatyzmem ukraińskim, któremu unia w określonych warunkach – przykład galicyjskiej Cerkwi greckokatolickiej – mogła sprzyjać, okazały się jej zdecydowanym i konsekwentnym przeciwnikiem. Cerkiew prawosławna utraciła wówczas około 20% wiernych (prawie 58 tys.) na Chełmszczyźnie i około 60% (ponad 114 tys.) na południowym Podlasiu. Biorąc także pod uwagę liczne odstępstwa od unii szczególnie w XIX wieku, ogólną liczbę pozyskanych przez Kościół rzymsko-katolicki byłych unitów należy szacować na ponad 200 tys. osób. Taki był zysk żywiołu polskiego na terytorium chełmsko-podlaskim kosztem ruskiej substancji narodowej. Przy czym ludność ruska Chełmszczyzny, głównie jej południowo-wschodniej części, uległa polonizacji w znacznie mniejszym stopniu niż na południowym Podlasiu. Niewątpliwie miał na to wpływ rodzący się w pobliskiej Galicji Wschodniej ukraiński ruch narodowy20. Kwestia kałakucka pojawiła się na ziemi chełmsko-podlaskiej jako pochodna kasacji unii, właśnie w formie zjawiska tzw. opornych unitów. Chełmsko-podlascy konwertyci na rzymski-katolicyzm – określani przez ludność pozostałą przy prawosławiu mianem Kałakutów21 – byli na przełomie XIX i XX w., w większości grupą J. Hawryluk, Kraje ruskie: Bielsk. Mielnik, Drohiczyn, Kraków 1999, s. 77-78. J. Konefał, Towarzystwo Opieki nad Unitami, „Chrześcijanin w Świecie”, 1983 nr 114, s. 49-56. 19 M. Roszczenko, s. 54-55; W. Kołbuk, Kwestia chełmska…, s. 148. 20 Tamże, s. 54, 56-57. 21 Słowo kałakuta wśród ludności prawosławnej południowego Podlasia miało pejoratywne zabarwienie i oznaczało renegata. Wyraz etymologicznie pochodzi od gatunku kur zwanych na tym obszarze: 17 18 195 Andrzej Bożyk indyferentną narodowo22. Początkowo zachowywali – zwłaszcza mieszkający wśród zwartych skupisk ludności prawosławnej – tradycyjną kulturę ruską, w postaci języka i kultury materialnej. Nawet przyjęcie przez część unitów języka polskiego oraz pewnych form obyczajowych, wiązanych powszechnie z kulturą polską, niekoniecznie musiało oznaczać porzucenie poczucia przynależności do tradycji wschodniosłowiańskiej. Z drugiej strony proces konstytuowania się świadomości narodowej wśród tej ludności ewoluował stopniowo ku opcji polskiej23. Unia na Chełmszczyźnie i południowym Podlasiu – ze względu na zaawansowany poziom procesów latynizacyjno-polonizacyjnych – nie dojrzała bowiem do takiej roli narodowotwórczej, jaką spełniła w Galicji Wschodniej, stając się tam motorem ukraińskiego ruchu narodowego24. Nie wykrystalizowała się w oparciu o unię chełmsko-podlaska inteligencja ruska o ukraińskiej świadomości narodowej, która interpretując źródła etnicznej odmienności inspirowałaby proces ukraińskiej identyfikacji narodowej Rusinów chełmsko-podlaskich. Stąd też po 1875 r. przemiany narodowościowe wśród byłej ludności unickiej na tym terenie miały już charakter dwukierunkowy. Przejście na rzymski katolicyzm powodowało wyraźne przyśpieszenie polonizacji, natomiast wśród byłych unitów, którzy pozostali przy prawosławiu po ukazie tolerancyjnym, wystąpiły procesy świadomościowe na rzecz ukraińskości25. gałaguty. Zob. T. Олесiюк, „Дещо про калакутів”, „Український Православний Календар”, Нью-Йорк 1959, s. 123. 22 W. Kołbuk, Kwestia chełmska…, s. 140; E. Wilkowski, Unici na ziemi chełmskiej w latach 18751905. Wybrane zagadnienia, „Rocznik Chełmski”, 1998 t. 4, s. 42-56. 23 G. Kuprianowicz, Od „kultury ojców” do kultury ogólnonarodowej (aspekt funkcjonowania literatury) – casus Podlasia Południowego, „Nad Buhom i Narwoju”, 2000 nr 5, s. 28; Г. Купрянович, Український етнос на Холмщинi і Підляшшi у XIX-XX ст., w: Холмщинa і Підляшшя історико – етнографічне дослідження, red. В. Борисенко, Київ 1997, s. 59-61; A. Gil, Historia w służbie idei narodowej. Wydarzenia 1874 roku na Podlasiu w ocenie polskiej, ukraińskiej i rosyjskiej, „Rocznik Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej”, 2004, s. 79; Я. Пастернак, Нарис історії..., s. 88-90. 24 O genezie i rozwoju ruskiego (zwanego później ukraińskim) ruchu narodowego w Galicji Wschodniej w kontekście greckokatolickiej tradycji unijnej, zob. artykuły R. Radzika: Instytucjonalny rozwój ruskiego ruchu narodowego w Galicji Wschodniej w latach 1848-1863, „Kwartalnik Historyczny”, 1981 nr 4, s. 955-972; Społeczne uwarunkowania formowania się ukraińskiej świadomości narodowej w Galicji Wschodniej w latach 1830-1863, „Kultura i Społeczeństwo”, 1981 nr 1-2, s. 295-311; Ideologia ruskiego ruchu narodowego Galicji Wschodniej w latach 1848-1863, „Studia Historyczne”, 1983 z. 4, s. 595-612. 25 B. Białokozowicz, Mikołaj Jańczuk 1859-1921. Podlaskie skrzyżowanie tradycji słowiańskich, Olsztyn 1996, s. 57, 63-67. 196 Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie... 2. Próby rewindykacji Kałakutów podczas I wojny światowej. Sprawa rewindykacji narodowo-wyznaniowej Kałakutów – byłych unitów podlasko-chełmskich – przez czynniki ukraińskie pojawiła się już w 1905 r. Metropolita Cerkwi grecko-katolickiej Andrij Szeptycki wystąpił wówczas do Stolicy Apostolskiej z projektem reaktywowania unickiej diecezji chełmskiej, założenia dwóch klasztorów bazyliańskich i wprowadzenia języka ukraińskiego do liturgii26. Starania te nie zakończyły się sukcesem, ponieważ ukaz tolerancyjny z 1905 r. nie objął rytu unickiego. Po koniec października 1915 r. – po zajęciu tych ziem przez państwa centralne – Cerkiew grecko-katolicka ponownie wystąpiła do Rzymu z analogiczną prośbą. W tym czasie Ogólna Rada Ukraińska27 przekazała podobny dokument władzom austro-węgierskim, które wstępnie pozytywnie ustosunkowały się do ukraińskich postulatów. Żądano odnowienia grecko-katolickiego biskupstwa w Chełmie, umożliwienia powrotu byłych unitów do własnego obrządku, a dla pozostających przy rycie łacińskim, wprowadzenia liturgii w języku ukraińskim28. Równocześnie w publikacjach „Wieści ZWU” zwrócono uwagę na ludność kałakucką podkreślając, iż byli unici „rozmawiają także w języku ukraińskim”. Przekonywało to działaczy ZWU o konieczności podejmowania starań w celu pozyskania tej grupy ludności dla ruchu ukraińskiego, co kończyło się niekiedy pozytywnym efektem29 W czerwcu 1916 r. w związku ze zmianą polityki Austro-Węgier na propolską, ziemię chełmską włączono do lubelskiego Generalnego Gubernatorstwa. Administracja austro-węgierska na tym terenie została zdominowana przez Polaków. Stąd też, wspierała ona rozwój polskiego życia narodowego oraz paraliżowała – z inspiracji polskich hierarchów rzymsko-katolickich – próby działalności ukraińsko-unijnej na tym obszarze. Pewnym sukcesem cerkiewno-politycznych środowisk ukraińskich było umożliwienie unickim kapelanom wojskowym udzielania posług religijnych byłej ludności unickiej30. Nieliczna prawosławna ludność ukraińska została poddana H.I. Łubieński, Chełmszczyzna a Kościół Grecko-Katolicki w Galicji, „Biuletyn Polsko-Ukraiński”, 1934 nr 43, s. 9. 27 Utworzona w maju 1915 r. w Wiedniu, po włączeniu w skład lwowskiej Głównej Rady Ukraińskiej reprezentantów Związku Wyzwolenia Ukrainy (ZWU), skupiającego emigrantów z Naddnieprzańskiej Ukrainy. Zob. R. Wysocki, Związek Wyzwolenia Ukrainy a sprawa przynależności państwowej Chełmszczyzny w latach 1914-1917, „Rocznik Chełmski”, 2007 t. 11, s. 89-94. 28 R. Grabowski, Likwidacja unickiej diecezji chełmskiej i próby jej wznowienia, „Nasza Przeszłość”, 1989 nr 71, s. 275-276. 29 R. Wysocki, s. 104. 30 R. Grabowski, s. 278-280, 300; J. Lewandowski, Królestwo Polskie pod okupacją austriacką 19141918, Warszawa 1981, s. 71-72, 79-80, 98-99; R. Wysocki, s. 101-103. 26 197 Andrzej Bożyk dyskryminacji w aspekcie narodowo-religijnym31. Diametralnie odmienna sytuacja istniała na południowym Podlasiu, które znalazło się pod okupacją niemiecką. Wiosną 1917 r. w Białej Podlaskiej z inicjatywy Związku Wyzwolenia Ukrainy rozpoczęła działalność grupa jeńców wojennych zorganizowanych instytucjonalnie jako Ukraińska Gromada (UG) pod przewodnictwem Mykoły Szapowała. Gromada liczyła ponad 300 członków i miała swoje przedstawicielstwa terenowe w Parczewie, Radzyniu i Włodawie. W czerwcu 1917 r. z inicjatywy UG zaczęto wydawać pismo „Ridne Słowo” oraz utworzono Szkolną Radę, która koordynowała działalność kulturalno-oświatową wśród ludności ukraińskiej oraz kałakuckiej. Do końca 1917 r. zorganizowano na południowym Podlasiu 22 szkoły ukraińskie, w których nauką objęto 823 dzieci32. Na początku 1917 r. Cerkiew grecko-katolicka wystosowała do władz austro-węgierskich kolejny memoriał, w którym domagano się rewizji dotychczasowych relacji Watykanu wobec Cerkwi unickiej, a w szczególności negatywnego stosunku do niej polskiego Kościoła rzymsko-katolickiego. Domagano się przyznania Cerkwi grecko-katolickiej uprzywilejowanej pozycji na obszarze dawnej chełmskiej diecezji unickiej, oraz powrotu do obrządku grecko-katolickiego wszystkich byłych unitów, którzy po 1905 r. przyjęli ryt łaciński33. Ukraińcy żądając restytucji unickiej diecezji chełmskiej liczyli na to, że dokona się na tym obszarze proces analogiczny do zachodzącego w Galicji Wschodniej, gdzie Cerkiew greckokatolicka od połowy XIX spełniała funkcję ukrainotwórczą. Jednak w rezultacie kontrakcji polskiego episkopatu oraz propolskiego – ze względów polityczno-militarnych – stanowiska Austro-Węgier, sprawa uległa pewnej neutralizacji, nie znajdując uznania w Stolicy Apostolskiej, jak i również w Wiedniu34. W październiku 1917 r. na teren Chełmszczyzny i południowego Podlasia udał się bp Józef Bocian, który we wrześniu tegoż roku został mianowany przez metropolitę A. Szeptyckiego zwierzchnikiem unickiej diecezji chełmskiej z jurysdykcją na Chełmszczyznę i Wołyń. Jego celem było rozpozna- I. Марчак, З мучеництва Холмщини на Білгорайщині, Вініпег 1957, s. 9-10; Від депортації до депортації. Суспільно-політичне життя холмсько-підляських українців (1915–1947). Дослідження. Спогади. Документи, red. Ю. Макар, М. Горний, B. Макар, A. Салюк, t.1, Чернівці-Букрек 2011, s. 157-161. 32 R. Wysocki, s. 106-108; G. Kuprianowicz, Od „kultury ojców”…, s. 28; J. Cabaj, Ukraińska Hromada w Białej Podlaskiej (1917-1918), w: Rok 1918 na Podlasiu, red. A. Kołodziejczyk i K. Pindla, Siedlce 2001, s. 113-118. 33 R. Grabowski, s. 281-282. 34 К. Левицький, Історія визвольних змагань галицьких українців підчас світової війни 19141918, Львів 1928, s. 776. 31 198 Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie... nia rzeczywistych nastrojów panujących wśród byłych unitów chełmsko-podlaskich, a w szczególności ich stosunku do idei powrotu do wiary przodków. Hierarcha – w rezultacie rekonesansu – uznał, iż nastroje te były pozytywne. Pomimo tego, wojskowe władze austro-węgierskie nie zezwoliły na rozpoczęcie takowej działalności na tym obszarze35. Sprzyjająca sytuacja do pracy misyjnej dla grecko-katolickiego duchowieństwa na ziemi chełmsko-podlaskiej zaistniała po podpisaniu w lutym 1918 r. traktatu brzeskiego pomiędzy państwami centralnymi a Ukraińską Republiką Ludową (URL). Układ przewidywał m.in. przyłączenie Chełmszczyzny i południowego Podlasia do URL36. Na początku kwietnia 1918 r. metropolita A. Szeptycki wznowił działalność grecko-katolickiej diecezji chełmskiej, a bp J. Bocian wraz z podległym mu duchowieństwem rozpoczął tworzenie jej struktur. Obok pracy duszpasterskiej prowadzono z ramienia władz URL37 działalność kulturalno-oświatową, mającą na celu rozbudzenie ukraińskiej świadomości narodowej wśród ludności kałakuckiej i prawosławnej. Z uwagi na nieprzychylne stanowisko Austro-Węgier, została ona jednak ograniczona do terenów południowego Podlasia38. Latem 1918 pozycja polityczno-wojskowa monarchii naddunajskiej zaczęła słabnąć, stąd też ponownie odwołano się do czynnika polskiego, czego rezultatem było wycofanie się przez Austro-Węgry – na początku lipca – z postanowień pokoju brzeskiego dotyczących kwestii chełmsko-podlaskiej. Jednocześnie Polowy Wikariat Apostolski – nie bez nacisku biskupów polskich – stwierdził, że byli unici chełmsko-podlascy prawnie podlegają rzymsko-katolickiemu biskupowi lubelskiemu39. W konsekwencji w lipcu 1918 r. bp J. Bocian został odwołany z Chełmszczyzny z uwagi na stanowisko administracji austro-węgierskiej i wobec rysującego się konfliktu z klerem rzymsko-katolickim. Jednocześnie na tym obszarze w pełni rozwinęła się polska działalność kulturalno-oświatowa, natomiast ukraińska agitacja narodowo-religijna została stłumiona40. Pod koniec 1918 r. pozycja strony polskiej w omawianej kwestii – po upadku państw centralnych i powstaniu II Rzeczypospolitej – uległa dalszemu wzmocnieniu. Kościół rzymsko-katolicki na tym obszarze był aktywnie wspierany przez państwo polskie, dla którego problem chełmski stał się racją stanu. Dodatkowo w sierpniu 1919 r. R. Grabowski, s. 284-286. Я. Пастернак, s.171-175. 37 W marcu 1918 r. komisarzem chełmskim gubernialnym mianowano działacza ZWU – Ołeksandra Skoropys-Jołtuchowśkoho. Zob. Я. Пастернак, s. 171-172. 38 Tamże, s. 176-179; R. Grabowski, s. 291-292. 39 F. Rzemieniuk, Unici Polscy 1596-1946, Siedlce 1998, s. 163-165. 40 R. Grabowski, s. 294; J. Lewandowski, Królestwo Polskie…, s.127. 35 36 199 Andrzej Bożyk nuncjusz papieski Achille Ratti poinformował, że Watykan uznaje – na terenach gdzie nie ma biskupów greckokatolickich – jurysdykcję biskupów łacińskich wobec rytu unickiego41. Wyrazem tego było niedopuszczanie w okresie międzywojennym, księży greckokatolickich do pracy duszpasterskiej wśród byłych unitów chełmsko-podlaskich. Próbowali oni jednak prowadzić działalność misyjną w kontekście tzw. neounii. Akcja neounijna zapoczątkowana w 1923 r. z inspiracji bp H. Przeździeckiego, odwoływała się do żywej – szczególnie na południowym Podlasiu – pamięci o Cerkwi unickiej. Jej zasadniczym celem była polonizacja byłych unitów i ich potomków w ramach obrządku bizantyjsko-słowianskiego. Jedyną kontynuatorkę tradycji unii brzeskiej – Cerkiew greckokatolicką, ze względu na jej jednoznacznie ukraiński charakter odseparowano od akcji. Mimo dużego zaangażowania ze strony podlaskich struktur Kościoła rzymsko-katolickiego – bp lubelski Marian Fulman preferował latynizację – osiągnięto nieproporcjonalne rezultaty i w latach trzydziestych XX w. zewnętrzna ekspansja neounii uległa zahamowaniu. Ponadto władze państwowe były z rezerwą nastawione do działań neounijnych na terenie południowo-wschodniej Lubelszczyzny. Dostrzegały w tym kontekście potencjalne zagrożenie dla polskości poprzez zdominowanie rytu bizantyjsko-słowiańskiego przez ukraińskich duchownych greckokatolickich42. Mimo przeciwdziałania władz II RP ukraiński ruch narodowy w województwie lubelskim poprzez pracę kulturalno-oświatową poszerzał zasięg swego oddziaływania, ale jedynie wśród ludności prawosławnej. Powstrzymując procesy asymilacyjne, działalność ta sprzyjała zachowaniu tożsamości kulturowej i językowej tej społeczności w warunkach dominowania kultury polskiej. Aktywność ta bezpośrednio wpływała także na dokonujące się w tym okresie procesy kształtowania się współczesnej świadomości narodowej tej ludności43. Natomiast jednoznacznie poza tym nurtem znalazła się ludność kałakucka. Tym bardziej, iż w drugiej połowie lat trzydziestych XX w. władze państwowe rozpoczęły na tym terenie realizację planu ostatecznego „rozwiązania” kwestii prawosławno-ukraińskiej w województwie lubelskim44. G. J. Pelica, Kościół prawosławny w województwie lubelski (1918-1939), Lublin 2009, s. 137. G. J. Pelica, s. 164; A. Bożyk, Cerkiew w cieniu konkwisty, „Nad Buhom i Narwoju”, 2008 nr 4, s. 19. 43 G. Kupianowicz, Ukraińskie życie kulturalno-oświatowe i ekonomiczne na Chełmszczyźnie i południowym Podlasiu w latach 1918-1926, „Rocznik Chełmski”, 1995 t. 5, s. 171-216. 44 Z. Mańkowski, Dokument w kwestii ukraińskiej, „Akcent”, 1990 nr 1-2, s. 169-174; G. Kuprianowicz, Projekty „rozwiązania” kwestii ukraińskiej na Chełmszczyźnie i Południowym Podlasiu w drugiej połowie lat trzydziestych XX wieku, w: Волинь і Холмщина 1938-1947 рр.: польсько-українське протистояння та його відлуння. Дослідження, документи, спогади, red. Я. Iсаєвич, Львів 2003, s. 110 41 42 200 Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie... W efekcie tendencje polonizacyjne wśród Kałakutów nasiliły się w okresie II Rzeczypospolitej, w szczególności na płaszczyźnie kulturowej i religijnej. 3. Kwestia kałakucka a działalność Ukraińskiego Komitetu Centralnego podczas II wojny światowej. W 1939 roku Chełmszczyzna i południowe Podlasie zostały włączone przez niemieckie władze okupacyjne do dystryktu lubelskiego Generalnego Gubernatorstwa (GG). Już w październiku 1939 r. ukraińscy działacze społeczno-polityczni z Lubelszczyzny przedstawili stronie niemieckiej swoje postulaty w formie memorandum, w którym domagano się utworzenia odrębnego regionu ukraińskiego chełmsko-podlaskiej diecezji prawosławnej, zorganizowania ukraińskiego szkolnictwa, reaktywowania instytucji kulturalnych oraz spółdzielczości45. Przełomowe znaczenie dla kwestii ukraińskiej na tym terenie miała wizyta w dystrykcie lubelskim gubernatora GG Hansa Franka pod koniec listopada 1939 r. Postanowiono wówczas udzielić Ukraińcom szeregu koncesji w sferze administracyjnej, kulturalno-oświatowej oraz religijnej46. Jednocześnie ukraińskie środowiska południowo-wschodniej Lubelszczyzny powołały do życia Ukraińskie Komitety Pomocy (UKP). Wiosną 1940 r. UKP włączono w struktury Ukraińskiego Komitetu Centralnego (UKC) z Włodzimierzem Kubijowiczem na czele47. Dystrykt lubelski według ustaleń W. Kubijowicza w 1939 r. zamieszkiwało 290 tys. Ukraińców oraz 167 tys. Kałakutów, w tym 164 tys. w powiatach chełmsko-podlaskich. Ludność ta skoncentrowana była przede wszystkim w powiatach podlaskich dystryktu lubelskiego: środkowo-zachodniej części biało-podlaskim (51 tys.) i wschodniej radzyńskiego (36 tys.). Były to obszary gdzie po 1905 r. wystąpiły największe konwersje byłych unitów na obrządek łaciński. Znaczne skupiska Kałakutów znajdowały się również w powiatach: zamojskim (24 tys.), chełmskim (19 tys.), hrubieszowskim (18 tys.) oraz biłgorajskim (10 tys.) i krasnostawskim (6 tys.)48 Roz Archiwum Państwowe w Lublinie, zesp. 35/498: Der Gouverneur das Distrikts Lublin, sygn. 156: Memorandum des Ukrainischen Zentralkomitees in Chelm an aussenminister J. von Ribbentrop 1939, s. 1-3; „Chelmer Nachrichten-Wiadomości Chełmskie”, 1939 nr 1, s. 2. 46 „Chelmer Nachrichten-Wiadomości Chełmskie”, 1939 nr 6, s. 3. 47 Komitet reprezentował nadrzędne interesy ludności ukraińskiej wobec władz niemieckich w GG i miał charakter organizacji opieki społecznej, ale prowadził również działalność kulturalno-oświatową i pośrednio wywierał wpływ na kwestie ekonomiczne i religijne. Zob. F. M. Grelka, Ukrainizacja w dobie podporządkowania ras. Ukraiński Komitet Centralny w Generalnej Guberni w latach 1939-1941, „Biuletyn Południowo-Wschodniego Instytutu Naukowego w Przemyślu”, 2002 nr 8, s. 114-129. 48 В. Кубійович, Українці в Генеральній Губернії 1939-1941, Chicago 1975, s. 32. 45 201 Andrzej Bożyk mieszczenie ludności kałakuckiej i ukraińskiej w powiatach dystryktu lubelskiego jesienią 1939 r. prezentuje poniższa tabela. Tabela nr 1. Liczba (w tys.) ludności ukraińskiej oraz Kałakutów w poszczególnych powiatach dystryktu lubelskiego (stan z jesieni 1939 r.) Powiat Biała Podlaska Biłgoraj Chełm Hrubieszów Krasnystaw Radzyń Zamość Lublin, Janów Lubelski, Puławy Razem: Ukraińcy 26 38 64 98 5 8 46 5 290 Kałakuci 51 10 19 18 6 36 24 3 167 Źródło: В. Кубійович, Українці в…, s. 32. Zdaniem W. Kubijowicza ukraińskie terytorium etnograficzne na Lubelszczyźnie w ramach Chełmszczyzny i południowego Podlasia49 zajmowało powierzchnię około 10,2 tys. km². Na tak określonym obszarze żyło w przededniu wybuchu drugiej wojny światowej prawie 720 tys. osób, z czego około: 260 tys. Polaków, 220 tys. Ukraińców, 160 tys. Kałakutów, 70 tys. Żydów i 13 tys. Niemców. Stąd też na terenie południowo-wschodniej Lubelszczyzny Ukraińcy razem z Kałakutami stanowili 53% ludności, bez nich jedynie 31% ogółu mieszkańców50. Większość ludność kałakuckiej zamieszkiwało polsko-ukraińską strefę mieszaną narodowościowo, obejmującą zachodnią część Chełmszczyzny i południowego Podlasia51. Rozmieszczenie Kałakutów oraz procentową liczebność ludności ukraińskiej w 1940 r. na terenie dystryktu lubelskiego GG ilustruje mapa nr 1, gdzie linią ciągłą oznaczono przybliżoną granicę ukraińskiego terytorium etnograficznego a przerywaną – polsko-ukraińskiej strefy mieszanej wewnątrz tego obszaru52. Obszar w granicach woj. lubelskiego II RP na wschód od orientacyjnej linii: Krzeszów, Biłgoraj, Zamość, Krasnystaw, Ostrów Lubelski, Międzyrzec Podlaski. Zob. В. Кубійович, Українці в…, s. 422-423. 50 Tamże, s. 26, 403-404; Encyclopedia of Ukraine, t. 3, Buffalo-London-Toronto 1984, s. 484. 51 Terytorium Chełmszczyzny i południowego Podlasia, na zachód od orientacyjnej linii: Krzeszów, Tarnogród, Tomaszów Lubelski, Hrubieszów, Chełm, Parczew, Terespol. 52 В. Кубійович, А. Жуковський, Карта України, мірило 1:2 000 000, Мюнген-Париж 1978, mapa. 49 202 Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie... Mapa nr 1. Kałakuci i Ukraińcy na obszarze dystryktu lubelskiego Generalnego Gubernatorstwa w 1940 r. Źródło: opracowane własne autora na podstawie: F. Arlt, Die Ukrainische Gruppe in General Gouvermment, Krakau 1940, s. 99. 203 Andrzej Bożyk Tak więc problem Kałakutów determinował strukturę etniczną regionu i stosunki polsko-ukraińskie na tym obszarze. Klęska II Rzeczypospolitej we wrześniu 1939 r. i spontaniczny renesans ukraińskiego życia narodowego wpłynął również na ludność kałakucką. Wydarzenia te wywołały u tej społeczności pewną psychiczną reakcję i był to według środowisk ukraińskich odpowiedni moment, aby rozpocząć wśród Kałakutów działania ukrainizacyjne53. Wiosną 1940 r. gazeta „Krakiwski Wisti” donosiła: „Do Ukraińskiego Komitetu w Białej Podlaskiej, prawie codziennie przychodzą chłopi wyznania rzymsko-katolickiego, którzy deklarują narodowość ukraińską, ponieważ zawsze uważali się za Ukraińców, ale polska administracja na siłę chciała z nich zrobić Polaków, tylko dlatego, że byli rzymskimi-katolikami. […] I każdy rzymski-katolik, pochodzenia ukraińskiego musi mieć to na uwadze! Nie czas na wahanie! Liczyć na powrót Polski, bać się zemsty Polaków jest bezsensowne. Precz z polską propagandą wójtów, sołtysów i księży, którzy mają w tym interes, aby szerzyć wśród naszych chłopów strach”54. Zagadnienie kałakuckie eksplorowano już na początku 1940 r. – z inicjatywy krakowskich działaczy ukraińskich – wśród liderów społeczności ukraińskiej Lubelszczyzny. W efekcie tych inicjatyw konstatowano, że powrót Kałakutów do ukraińskości zależy od siły i atrakcyjność ruchu ukraińskiego. Jednocześnie opowiedziano się przeciwko głębszym eksperymentom na tożsamości religijnej ludności kałakuckiej55. Na znaczenie kwestii kałakuckiej zwrócił również uwagę – ówczesny lider społeczności ukraińskiej w GG – W. Kubijowicz podczas swojej pierwszej podróży na przełomie lutego i marca 1940 r. po dystrykcie lubelskim. Wizyta miał na celu rozwiązanie bieżących problemów z jakimi borykała się ukraińska społeczność Lubelszczyzny. W czasie inspekcji delegacja na czele z późniejszym przewodniczącym UKC odwiedziła komitety ukraińskie w Białej Podlaskiej, Włodawie, Hrubieszowie i Lublinie oraz odbyła rozmowy z przedstawicielami lokalnych władz niemieckich. Na zjeździe komitetów dystryktu lubelskiego w Chełmie przedstawiła stan ukraińskiej kwestii w GG, nowe organizacyjne formy ukraińskiego życia narodowego i w tym kontekście cele komitetów. Wiele kwestii nadal nurtowało społeczność ukraińską, co konstatowała delegacja i informowała niemieckie władze okupacyjne w poszczególnych powiatach, dystrykcie i centralne w Krakowie. W dziedzinie administracyjnej z oporami szła ukrainizacja stanowisk samorządowych i tworzenie struktur policji ukraińskiej. Na odcinku kulturalno-oświatowym Ukraińcy domagali się przekształ- В. Кубійович, s. 405. Українcькі римо-католикі на Підляшші твердо заявляют свое українство, „Краківські Вісті“, 1940 nr 11, s. 3. 55 Я. Пастернак, s. 260. 53 54 204 Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie... cenia ukraińskich szkół – funkcjonujących jako prywatne – w państwowe, nominacji odrębnych inspektorów szkolnych oraz utworzenie szkół zawodowych i gimnazjum w Chełmie. Postulowano – w dziedzinie spółdzielczości – powołanie Związku Rewizyjnego dla ukraińskiej kooperacji w dystrykcie. Na polu religijnym wymagano przyśpieszenia procesu ukrainizacji Cerkwi prawosławnej i rewindykacji świątyń56. W połowie 1940 r. w Wydziale pracy kulturalno-oświatowej UKC utworzono referat ds. Kałakutów pod kierownictwem Mykoły Łemyka. Pracownicy referatu przebywali w terenie i zbierali informacje dotyczące tej problematyki. Na ich podstawie opracowywano program rewindykacji narodowej tej ludności. Obszar zamieszkany przez tą ludność planowano pokryć siecią ukraińskich przedszkoli, szkół, Kureni Młodzieży i Ukraińskich Towarzystw Oświatowych (UTO)57. Pod koniec 1940 r. kwestia kałakucka w kontekście oświatowym została poruszona w raporcie kierownika sekcji szkolnej UKC Iwana Herasymowycza. „W interesie ukraińskiej sprawy – sugerował w sprawach nauki religii – potrzebni są rzymskokatoliccy księża Ukraińcy, nawet gdyby jeden czy drugi ksiądz greckokatolicki był zmuszony do zmiany obrządku na rzymskokatolicki. […] Jak swego czasu księża rzymskokatoliccy przechodzili w interesie polskości na grecko-katolicyzm i prawosławie”58. Nierealne okazały się plany powrotu Kałakutów do obrządku greckokatolickiego, a tym bardziej do prawosławia. Stąd też na przełomie 1940/1941 r. UKC wystąpił z koncepcją rozdziału narodowościowego na płaszczyźnie Kościoła rzymsko-katolickiego. W memoriale Komitetu zatytułowanym „Sprawy kościelne” stwierdzono, iż ludność ukraińska wyznania rzymsko-katolickiego zamieszkująca Chełmszczyznę i południowe Podlasie uległa polonizacji, między innymi pod wpływem polskiego duchowieństwa. W Generalnym Gubernatorstwie zaistniały – według autorów dokumentu – odpowiednie warunki do odzyskania Ukraińców rzymskich-katolików dla narodu ukraińskiego. Proponowano więc utworzenie na terenie Lubelszczyzny dla ludności ukraińskiej odrębnej diecezji łacińskiej z ukraińskim biskupem i klerem oraz powołanie osobnego seminarium59. Za pośrednictwem nuncju Bericht von W. Kubijowytsch über seinen dienstlichen Aufenthalt im Distrikt Lublin und Warschau, w: The correspondence of the Ukrainnian Central Committe in Cracow and Lviv with the German Authorites 1939-1944, red. V. Veryha, Edmonton-Toronto 2000, t. 1, s. 77-87; В. Кубійович, Українці в Генеральній Губернії 1939-1941, Chicago 1975, s.77-79. 57 В. Кубійович, s. 405-406. 58 Library and Archives of Canada, Volodymyr Kubijovyc Fonds 27R.6531-0-8-E (dalej: LAC, 27R.65310-8-E), tom 24, plik 8, bez paginacji (dalej: b.p.), Звіт зі службової поїздки Івана Гарсимовича по Підлящині й Холмщині в часі від 6.XII.1940 до 2.I.1941. 59 Archiwum Akt Nowych, Regierung des Generalgouvernements, (dalej: AAN, RGG), sygn. 429: Kirche allgemein, Kirchliche Angelegenheiten, s. 72-76. Memoriał nie zawiera ani daty, ani adresata, ale najpóźniej w lutym 1941 r. był już znany władzom niemieckim. 56 205 Andrzej Bożyk sza Ceasare Orsenigo w Berlinie wniesiono w tej sprawie do Stolicy Apostolskiej odpowiednie memorandum60. Prawdopodobnie nuncjusz odmówił przyjęcia memoriału, ponieważ analogicznie postąpił z memoriałem otrzymanym w październiku 1941 r. od katolickich kół białoruskich. Postulowano w nim „odpolonizowanie” Kościoła katolickiego na Białorusi i utworzenie odrębnej administracji apostolskiej dla katolickiej ludności białoruskiej. C. Orsenigo uzasadniał wówczas swoją decyzję tym, że dotyczy ona spraw politycznych, a jej realizacja oznaczałaby modyfikację dotychczasowej struktury prawno-organizacyjnej Kościoła rzymskokatolickiego61. Kierownik Podwydziału Spraw Kościelnych w rządzie GG Hans Wilden pismem z 28 lutego 1941 r. poinformował o postulatach UKC w kwestii kałakuckiej kierownika referatu ukraińskiego w Podwydziale Spraw Ludnościowych i Opieki Społecznej Alfred Bisanza, prosząc jednocześnie o ustosunkowanie się wobec nich. Podkreślił, iż jego zdaniem ponowne odzyskanie spolonizowanej ludności wyznania rzymskokatolickiego dla narodu ukraińskiego ma istotne znaczenie dla niemieckiego panowania w GG. W odpowiedzi A. Bisanz w notatce z 19 marca 1941 r. pozytywnie ocenił rewindykacyjne postulaty UKC i proponował ich realizację w dwóch etapach. Programu rewindykacji Kałakutów początkowo miał być realizowany w sferze kulturalno-oświatowej. Plan pracy oświatowej wdrażany wśród rzymskokatolickiej ludności kałakuckiej powinien był w perspektywie zakończyć się sukcesem w rezultacie odpowiedniego wychowania młodzieży. W jego drugim zasadniczym etapie, realizowanym od 1942 r. a docelowo po zakończeniu wojny, należało zdaniem A. Bisanza utworzyć ukraińską rzymskokatolicką diecezję i seminarium duchowne w celu pozyskanie populacji kałakuckiej na płaszczyźnie religijnej62. H. Wilden w dokumencie z 4 kwietnia 1941 r. skierowanym do Podwydziału Spraw Kościelnych urzędu szefa (od września 1941 r. gubernatora) dystryktu lubelskiego, ustosunkował się do urzeczywistnienia propozycji UKC wobec ludności kałakuckiej podkreślając, iż: a) wątpliwe czy ten cel może zostać osiągnięty w dającym się przewidzieć czasie, ponieważ ludność ta w większości jest spolonizowana, zwłaszcza na religijno-kulturowym obszarze; b) z drugiej strony kwestia rewindykacji tej ludności byłaby dla Ukraińców bardzo istotna z politycznych przyczyn; c) należy zwrócić uwagę starostom na istniejący problem i polecić im, aby odnosili się do tej grupy ludności rzymsko-katolickiej przychylnie; d) jednocześnie trzeba unikać wszystkiego, co może zagrozić spokojowi В. Кубійович, s. 405-406. J. Sziling, Kościoły chrześcijańskie w polityce niemieckich władz okupacyjnych w Generalnym Gubernatorstwie (1939-1945), Toruń 1988, s. 56. 62 AAN, RGG, sygn. 429: Kirche allgemein. 60 61 206 Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie... i porządkowi wśród tamtejszej populacji; e) szczególnie należy mieć na uwadze, że nie można nawracać pod przymusem tej ludności do ukraińskiej narodowości63. Niuanse kałakuckiego zagadnienia odzwierciedlał raport pracownika referatu ds. Kałakutów Myrosława Senyszyna z podróży po południowym Podlasiu odbytej na przełomie marca i kwietnia 1941 r., w celu oceny możliwości przeprowadzenia akcji rewindykacyjnej wśród ludności kałakuckiej. Stosunek Kałakutów do ukraińskości ilustrowały wypowiedzi członków tej społeczności: „Kto wie – mówił mieszkaniec wsi Szóstka64 – czy my jeszcze nie będziemy lepszymi Ukraińcami niż prawosławni, ale my chcemy zobaczyć tą Ukrainę. My na razie czujemy, że tu jest Ukraina. Ale w starostwie, na poczcie, na posterunku wszyscy mówią po polsku…”. Z kolei Kałakuta z miejscowości Wohyń65 stwierdzał: „Teraz rozumiem co to jest Ukraina. To nie jest prawosławie. To nasza krew. Ukraina leży w naszych żyłach, w sercach naszych, ale ta nasza krew ukraińska od dawna już nieporuszona, zatkana. Innej puszczono nam krwi. Trzeba teraz otworzyć naszą żyłę i powrotem puścić naszą dawną krew, aby serca nasze ponownie zabiły. […] Pamiętam jeszcze jak mój tato nieboszczyk, jeszcze za unii śpiewał razem ze mną – «Hospody Pomyłuj»66, wszystkie tropary i kondaki. Pamiętam jeszcze wszystkie modlitwy jego. Ale dzieci moje nie chcą wierzyć, że tak było. Mówią, że są Polakami. A przecież pamiętam i sąsiedzi na pewno pamiętają. Mój tato kiedy mu prawosławni dokuczali, że chodząc do kościoła został Mazurem67, powiedział tak: „Szo, ja mazurom? Woliłbym buty wołom niż mazurom”68. Pamiętam…”. Treść meldunku M. Senyszyna sprowadzała się do kilku wniosków: a) społeczność kałakucka jest w większości indyferentna narodowo, a jedynie elementy przywódcze są nastawione propolsko; b) w celu neutralizacji propolskich działań kleru rzymsko-katolickiego, wskazane jest obsadzenie parafii kałakuckich ukraińskim duchowieństwem tegoż obrządku; c) należy nasilić proces ukrainizacji lokalnego samorządu i szkolnictwa podstawowego poprzez ewolucyjne wprowadzanie języka ukraińskiego; d) na obszarach zamieszkałych przez Kałakutów należy rozpocząć kolportaż czasopism, książek w języku ukraińskim, drukowanych alfabetem Archiwum Państwowe w Lublinie, zesp. 35/498: Der Gouverneur des Distrikts Lublin (dalej: APL, GL), sygn. 158: Kirchenfragen der Ukrainer 1939-1942, Betreffen: Römisch-katholische Ukrainer im Generalgouvernement, s. 60-61. 64 Wieś w gminie Drelów, powiat bialski, woj. lubelskie. 65 Siedziba gminy w powiecie radzyńskim, woj. lubelskie. 66 Panie zmiłuj się nade mną 67 Określenie katolików obrządku łacińskiego używane przez unitów. Zob. O. Kolberg, Dzieła wszystkie, t. 33, Warszawa 1977, s. 27. 68 Co, ja Mazurem? Wolałbym być wołem niż Mazurem. 63 207 Andrzej Bożyk łacińskim; e) powinno się zorganizować w terenie siatkę tzw. mężów zaufania ds. Kałakutów, w miarę możliwości złożoną z autochtonów; f) wśród poszczególnych Kałakutów o orientacji proukraińskiej – potencjalnych pionierów akcji rewindykacyjnej – należy rozpocząć tzw. pracę u podstaw; g) w żadnym wypadku nie należy przeciągać Kałakutów na prawosławie a jedynie uświadamiać w kontekście narodowym69. Kwestie dotyczące Kałakutów zawarto również w memoriale UKC do władz niemieckich z 18 kwietnia 1941 r. W tej materii wysunięto kilka dezyderatów: a) władze GG miały uczulić administrację niemiecką w terenie, aby Kałakutów nie utożsamiać z ludnością polską; b) powołanie ukraińskiej diecezji rzymsko-katolickiej wraz z akademią teologiczną oraz obsadzenie parafii kałakuckich ukraińskim duchowieństwem obrządku łacińskiego; b) utworzenie sieci szkół powszechnych, w których nauka miała odbywać się w języku polskim i ukraińskim pod nadzorem ukraińskich inspektorów szkolnych; c) opanowanie lokalnej administracji, poprzez obsadzenie Ukraińcami stanowisk wójtów i sołtysów70. W piśmie z 29 kwietnia 1941 r. H. Wilden odniósł się do postulatów UKC w kilku konkluzjach: a) rewindykację należy prowadzić z jak największą ostrożnością i realizować stopniowo pod szczególnie ścisłym nadzorem władz niemieckich (starostów), aby nie wystąpiły nadużycia ze strony Ukraińców, przez co mogą powstać nowy ogniska niepokojów; b) ewentualną samodzielną i bezpośrednią pracę UKC należy neutralizować; c) tworzenie ukraińskich szkół powszechnych na spolonizowanych ukraińskich obszarach będzie możliwe tylko na podstawie analizy każdego przypadku i w następstwie pozytywnej decyzji wydziału szkolnego; d) odpowiednia dyspozycja dla starostów będzie miała charakter tajny, aby akcja ta przebiegała bez rozgłosu i w ten sposób Ukraińcy w tej sprawie nie będą powoływali się na urzędowe zarządzenia71. Od naczelnych władz GG Komitet otrzymał odpowiedź na swój memoriał 21 czerwca 1941 r. Ustosunkowano się w nim również do sugestii ukraińskich w problematyce kałakuckiej stwierdzając, że wyodrębnienie spolonizowanych grup ludności od Polaków leży również w interesie politycznym rządu GG. W obszarze religijnym władze okupacyjne uzależniały swoją decyzję od stosunku do niej Watykanu. Stąd też, z jej podjęciem – zdaniem tychże władz – należało poczekać do zakończenia wojny. Na odcinku lokalnej niemieckiej LAC, 27R.6531-0-8-E, tom 24, plik 8, b.p., M. Сенишин, Звіт з поїздки на Підляшшя від 15.3. до 13.4.1941 p. 70 An den Generalgouverneur Dr. Frank vom Leiter des UHA, Denkschrift mit 18 Beilagen, w: The correspondence…, t. 1, s. 247-249. 71 APL, zesp. 35/498: GL, sygn. 158: Kirchenfragen der Ukrainer 1939-1942, Betreffen: Römischkatholische Ukrainer im Generalgouvernement, s. 70-71. 69 208 Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie... administracji, samorządowym i kulturalno-oświatowym UKC dostał od gubernatora H. Franka zapewnienie wzięcia pod uwagę zagadnienia Kałakutów72. W maju 1941 r. wydział pracy kulturalnej UKC wystosował specjalne pismo do podlaskich UKP i ich delegatur dotyczący zagadnienia Kałakutów. Wydział rekomendował strukturom Komitetu na tym obszarze m.in.: a) prowadzenie ewidencji Kałakutów – członków UTO, ukraińskich spółdzielni, posyłających dzieci do ukraińskich szkół; b) zadbanie o to, aby wszyscy referenci, podreferenci i mężowie zaufania byli zaznajomieni z daną kwestią i brali ją pod uwagę w swojej pracy; c) sporządzanie przez referentów i podreferentów pracy kulturalnej raportów o postępach pracy wśród ludności kałakuckiej; d) w kontaktach z Kałakutami nie należało poruszać spraw religijnych a jedynie kwestie narodowe73. Natomiast w czerwcu tegoż roku na podstawie raportu działacza UKC z wyjazdu na teren dystryktu lubelskiego wytypowano kilkanaście tzw. kałakuckich szkół podstawowych, m.in.: na terenie gmin Dubów, Piszczac, Swory, Wisznice. Planowano poddać je stopniowej ukrainizacji, poprzez wprowadzenie odpowiedniej kadry nauczycielskiej74. W 1941 r. aktywność środowisk ukraińskich na odcinku kałakuckim odnotowały struktury polskiego podziemia działające na tym terenie. Lubelska Delegatura Rządu RP na Kraj raportowała, iż policja ukraińska w tym okresie otrzymała polecenie wywarcia wpływu na ludność kałakucką, aby ta zapisywała się na ukraińską listę narodowościową. Taka deklaracja wiązała się z uniknięciem represji stosowanych przez władze niemieckie wobec Polaków, a także korzystanie z przywilejów – ekonomicznych, kulturalno-oświatowych i religijnych – przyznawanych przez okupantów dla ludności ukraińskiej75. Powodzenie polityki ukrainizacyjnej wobec ludności kałakuckiej zależało od kilku czynników, a mianowicie: siły ruchu ukraińskiego, polskiej reakcji, stosunku władz niemieckich oraz przebiegu działań wojennych. I właśnie ten ostatni determinant szczególnie negatywnie wpłynął na kwestię ukraińską na Chełmszczyźnie i południowym Podlasiu, a w szczególności na jej kałakucki aspekt. Wybuch wojny niemiecko-radzieckiej w czerwcu 1941 r. spowodował, iż wielu ukraińskich działaczy – katalizatorów odrodzenia narodowego – opuściło tereny Lubelszczyzny, udając się An den Generalgouverneur Dr. Frank vom Leiter des UHA, Denkschrift mit 18 Beilagen, w: The correspondence…, t. 1, s, s. 309-310. 73 LAC, 27R.6531-0-8-E, tom 24, plik 6, b.p., До Українсьих Допомогових Комітетів та Делегатур на терені Підляшшя. 74 LAC, 27R.6531-0-8-E, tom 24, plik 6, b.p., Звідомлення iз службової поїздки в люблинский області від 5 до 10 червня 1941 p. 75 AAN, zesp. 1325: Delegatura Rządu RP na Kraj, Departament Informacji i Propagandy, Sekcja Wschodnia, sygn. 202/III-199, s. 32-33. 72 209 Andrzej Bożyk na wschód. Kierowali się oni różnymi pobudkami koniunkturalnymi, od osobistych na politycznych kończąc76. W. Kubijowicz tak opisywał te wydarzenia: „Kałakuci do naszych działań odnosili się przeważnie pasywnie. Gdy niektórzy prawosławni dopiero po odzyskaniu soboru chełmskiego77 przestali zachowywać się biernie, to Kałakuci wymagali więcej – chcieli mieć pewność, że Polska już nie wróci. Z drugiej strony, działalność lokalnych komitetów w kontekście problematyki kałakuckiej ograniczała się przeważnie do teoretyzowania – bowiem nie była ona prosta. Dodatkowo kwestia ta przejawiała się najjaskrawiej na południowym Podlasiu, gdzie byliśmy stosunkowo na najsłabszych pozycjach. Dodajmy do tego fakt, iż referent ds. Kałakutów porzucił pewnego dnia swoje stanowisko, bo otrzymał inne zadanie od swoich partyjnych zwierzchników. Po wybuchu wojny z sowietami, opuściło Podlasie tyle sił, że tylko dzięki dużemu wysiłkowi mogliśmy zachować swój stan posiadania, a problem Kałakutów zszedł na dalszy plan, tak jak wiele innych. Nie brakowało nam idei, ale niestety brakowało wykonawców”78. Ten ostatni czynnik został uwypuklony w raporcie UKC ze stycznia 1942 r. dotyczącym stanu ukraińskiego życia narodowego w dystrykcie lubelskim. Dodatkowo podkreślano, iż negatywny wpływ na kwestię kałakucką miała polska kontrakcja oraz stosunek władz niemieckich. „W dalszym ciągu – pisano w meldunku – i w coraz większym stopniu stanowiska w administracji obsadzane są Polakami, którzy do wszelkiej ukraińskiej działalności ustosunkowują się negatywnie i próbują jej szkodzić. Szczególnie odczuwalne jest to ze strony polskiej policji i samorządu. Polacy wypracowali sobie przychylny stosunek lokalnych władz niemieckich i wykorzystują to, aby ukazywać Ukraińców w negatywnym świetle. Odbiło się to szczególnie na sprawie kontyngentów.[…] Za jakąkolwiek działalność kulturalno-oświatową, ludzi straszy się wywózką na roboty do Niemiec. Nieświadoma i przestraszona ludność ukraińska, zaczęła odnosić się z rezerwą do wszystkiego”79. W marcu 1942 r. Ukraiński Komitet Pomocy w Chełmie w związku z decyzją władz niemieckich o wprowadzeniu kenkart80 wydał odezwę do ludności ukraińskiej. Pod koniec 1939 r. na teren Generalnego Gubernatorstwa przybyło kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców chcących uniknąć represji sowieckich. Zob. В. Кубійович, Українці в…, s. 48, 432, 434-435. 77 Świątynia została przekazana w maju 1940 r. przez władze niemieckie Cerkwi prawosławnej. Zob. APL, GL, sygn. 158, Bezüglich der rückgabe der Chelmer Kathedrale an die Ukrainer fand heute mittag eine besprechung in den räumen des gouverneurs statt, s. 5-6. 78 Tamże, s. 407. 79 LAC, 27R.6531-0-8-E, tom 24, plik 6, b.p., Звіт з поїздки на Лемківщину та Холмщину в часі від 14.I. до 31.I.1942 p. 80 Kenkarty – dowody tożsamości nie-niemieckich mieszkańców Generalnego Gubernatorstwa. 76 210 Ukraińcy a sprawa rewindykacji narodowej Kałakutów na Lubelszczyźnie... W apelu wzywano Ukraińców – różnych wyznań – do zadeklarowania narodowości ukraińskiej. Zwrócono uwagę zwłaszcza na Kałakutów, stwierdzając: „W przeszłości wielu naszych braci zmieniło swoje wyznanie. Stali się rzymskimi katolikami. Do Was, Bracia po krwi naszych ojców i dziadków, kierujemy nasz apel. Synowie Ziemi Chełmskiej! Kiedyś byliście prawosławnymi albo unitami (greko-katolikami). Zmieniliście tylko swoją religię, ale Wasze serca, myśli, język, nazwiska, miłość do ojczystej Chełmszczyzny na zawsze pozostała ukraińska”81. Zagadnienie Kałakutów zostało ponownie poruszone przez działaczy ukraińskich 20 września 1942 r. w Chełmie podczas narady przedstawicieli UKP i delegatur tychże komitetów z dystryktu lubelskiego. Przedstawiciel Komitetu w Białej Podlaskiej nakreślił pesymistyczny obraz ukraińskiego życia narodowego na południowym Podlasiu, a w kontekście kwestii kałakuckiej stwierdził: „Przy wydawaniu kenkart Kałakuci w większości dystansują się od ukraińskości i w związku z tym będziemy mieli duże straty”. Natomiast Stepan Baran w wygłoszonym wówczas referacie pt. „Problem Kałakutów na Chełmszczyźnie i Podlasiu” postulował m.in.: a) wciągnięcie tej ludności w orbitę działalności lokalnych struktur Ukraińskich Towarzystw Oświatowych; b) zaangażowanie ludności kałakuckiej do struktur ukraińskiej kooperacji na terenie dystryktu lubelskiego; c) reaktywowanie przy UKC referatu ds. Kałakutów z filią w Lublinie lub Chełmie. Swoje wystąpienie S. Baran zakończył wymowną konkluzją: „Tego nikt inny nie zrealizuje, a jedynie UKC z pomocą UKP, a jeśli ten zjazd wcieli to w życie, to będzie on historyczny”82. W kontekście niemieckiego spisu ludności z 1 marca 1943 r., negatywnie na proukraińskie nastroje wśród ludności kałakuckiej, wpłynęła sytuacja na froncie wschodnim na początku tegoż roku. Raport UCK z końca lutego 1943 r. z narady przedstawicieli UKP dystryktu lubelskiego donosił: „wydarzenia na wschodzie źle odbiły się na sprawie Kałakutów, więc należy liczyć się z tym, że Kałakuci w zdecydowanej większości zdeklarują się jako Polacy. Niektórzy rozmówcy podkreślali, że nawet ci rzymscy-katolicy którzy rozmawiają po ukraińsku i są w kontakcie z ukraińskim komitetem, pod wpływem polskiego duchowieństwa określają się jako Polacy”83. W obliczu zapoczątkowanej przez okupanta niemieckiego pod koniec 1942 r. akcji pacyfikacyjno-wysiedleńczej i związanym z nią zaostrzeniem konfliktu polsko-ukraińskiego na Lubelszczyźnie program rewindykacji narodowej Kałakutów realizowany przez Ukraiński Komitet Centralny uległ na początku 1943 r. definitywnemu zarzuceniu. LAC, 27R.6531-0-8-E, tom 24, plik 6, b.p., Українці всіх віросповідань. LAC, 27R.6531-0-8-E, tom 24, plik 7, b.p., Звіт з поїздки на нараду Комітетів в Холмі 1522.9.1942 p. 83 Tamże, plik 4, b.p., Звіт з поїздки до Люблина вднях 24 i 25 лютого 1943 p. 81 82 211 Andrzej Bożyk 4. Uwagi końcowe. Kwestia kałakucka pojawiła się na Chełmszczyźnie i południowym Podlasiu jako pochodna tendencji latynizacyjno-polonizacyjnych na terenie unickiej diecezji chełmskiej. Kasata diecezji w 1875 r. i włączenie jej struktur w skład rosyjskiej Cerkwi prawosławnej, wykreowało zjawisko tzw. opornych unitów bojkotujących prawosławie. „Oporni unici” określani byli przez ludność pozostałą przy prawosławiu mianem Kałakutów. W efekcie ukazu tolerancyjnego z 1905 r. ludność kałakucka uległa konwersji na rzymski-katolicyzm. Początkowo społeczność ta, zwłaszcza mieszkająca wśród zwartych skupisk ludności prawosławnej, zachowała tradycyjną kulturę ruską, w postaci języka i kultury materialnej. Z drugiej strony proces krystalizowania się świadomości narodowej w obrębie tej populacji ewoluował stopniowo ku opcji polskiej. Środowiska ukraińskie podejmowały w okresie I oraz II wojny światowej próby neutralizacji tego procesu. Jednak z powodu słabości ruchu ukraińskiego na tych terenach, polskiej kontrakcji, jak i ze względu na nie zawsze sprzyjający wpływ czynników zewnętrznych (austro-węgierskiego i niemieckiego), program rewindykacji narodowej Kałakutów nie przyniósł wymiernych rezultatów dla środowisk ukraińskich na Lubelszczyźnie. 212 Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6) Tomasz Browarek UMCS w Lublinie [email protected] Obozy dla ludności niemieckiej w polityce władz polskich w latach 1945 – 1949 German population camps in the policy of Polish authorities in the years 1945 – 1949 Streszczenie: Obozy dla ludności niemieckiej tworzone w Polsce po II wojnie światowej pełniły wiele funkcji, ale w większości odpowiadały one podstawowym celom ówczesnej polskiej polityki wobec tej ludności. Miały one pomóc w usunięciu Niemców z Polski, a do tego czasu wykorzystać ich jako tanią siłę roboczą oraz przyspieszyć weryfikację i rehabilitację ludności rodzimej. Proces powstawania tych obozów charakteryzował się dużą dowolnością i chaosem organizacyjnym. W związku z tym istniała duża różnorodność w podległości obozów oraz bałagan organizacyjny, co sprzyjało licznym nadużyciom i łamaniu prawa. Obozy te często charakteryzowały się złymi warunkami bytowymi, ciężką pracą oraz surowymi regulaminami, wzorowanymi na regulaminach obozów hitlerowskich, co często przekładało się na dużą śmiertelność, której skalę trudno jest jednak dzisiaj ustalić. Słowa kluczowe: Niemcy w Polsce, mniejszości narodowe w Polsce, polityka narodowościowa Summary: German population camps formed in Poland after the Second World War served many functions, yet they mainly reflected the attitude and goals Polish authorities had towards this community. They were aimed at helping to remove Germans from Poland, using them, in the meantime, as cheap workforce; and speeding up the verification and rehabilitation of native population. Organizational chaos and latitude were the major features accompanying their creation. This led to considerable diversity in the camps’ dependence, and organizational mess, which created conditions for numerous abuses and law violations. The camps were often characterized by poor living conditions, hard work and severe regulations, modeled after Nazi camps, which resulted in high mortality (the scale of which is difficult to assess today). Keywords: Germans in Poland, national minorities in Poland, ethnic policy 213 Tomasz Browarek 1. Uwagi wstępne. Po II wojnie światowej na nowo przyłączonych ziemiach zachodnich i północnych Polski pozostawała duża liczba Niemców. Władze polskie oraz polskie społeczeństwo było nastawione wrogo wobec tej ludności. Już w czasie wojny wszystkie nurty w polskim życiu politycznym popierały tezę o wysiedleniu ludności niemieckiej z Polski. Po zakończeniu działań zbrojnych polskie władze podjęły wobec Niemców politykę restrykcji, której głównym celem było pozbycie się ich z Polski. Poczynając od czerwca 1945 r., aż do końca 1949 roku władze polskie przeprowadziły akcję wysiedlania ludności niemieckiej z Polski. Niemcy w Polsce w tym czasie pozbawieni byli wszelkich praw, a obciążeni byli licznymi obowiązkami i ograniczeniami. Obowiązywał ich przymus pracy i zakaz przemieszczania. Pracujący Niemcy nie posiadali ubezpieczenia społecznego, a ich pensje były pomniejszane na rzecz odbudowy Polski. Władze polskie chcąc usunąć wszelkie ślady wpływów niemieckich na tych terenach przeprowadziły tak zwaną akcję repolonizacji, polegającej na zwalczaniu języka niemieckiego, usuwaniu napisów w tym języku oraz spolszczaniu imion i nazwisk pozytywnie zweryfikowanych dawnych obywateli III Rzeszy (głównie Ślązaków, Mazurów i Warmiaków). Taka polityka władz polskich oraz negatywny stosunek społeczeństwa polskiego wobec tej ludności sprzyjał licznym nadużyciom i grabieżom dokonywanym na Niemcach w Polsce. Jednym z negatywnych przejawów polskiej polityki wobec tej ludności było wówczas zamykanie Niemców, często bez żadnych podstaw prawnych, w obozach i miejscach odosobnienia. Obozy tego typu nie były jednak tylko polskim wyjątkiem. Podobne obozy dla Niemców powstawały po II wojnie światowej także w innych krajach Europy Środkowo – Wschodniej (w Czechosłowacji, Jugosławii, Rumunii, Węgrzech, ZSRR – obwód kaliningradzki) i Zachodniej (we Francji, Belgii, Holandii, Danii oraz w amerykańskiej, brytyjskiej, francuskiej i sowieckiej strefie okupacyjnej)1. We wszystkich tych miejscach przetrzymywano przede wszystkim Niemców odpowiedzialnych za zbrodnie Trzeciej Rzeszy, ale często do obozów trafiały także osoby przypadkowe. W większości w tym celu wykorzystywano obozy hitlerowskie z czasów wojny. Przetrzymywanych wykorzystywano do różnych prac – odbudowy ze zniszczeń wojennych, wydobycia węgla itp. We wszystkich tych krajach miały także miejsce przypadki złego, niehumanitarnego traktowania osadzonych Niemców. Najwięcej tego typu obozów powstało w Europie Środkowo – Wschodniej, a mniejsza ich liczba występowała w krajach Europy Zachodniej i w zachodnich strefach okupacyjnych Niemiec, gdzie obozy te miały na celu głównie reedukację Niemców w nich przebywających. Natomiast w Europie Środkowo – Wschodniej, oprócz funkcji karnej, izolacji od reszty społeczeństwa oraz wykorzystania osadzonych jako siły roboczej, obozy te służyły jako miejsca przetrzymywania Niemców do czasu ich wysiedlenia. W krajach Europy Środkowo – Wschodniej obozy dla Niem- 1 214 Obozy dla ludności niemieckiej w polityce władz polskich w latach 1945–1949 2. Przyczyny i podstawy prawne tworzenia obozów. Do tworzenia obozów dla ludności niemieckiej w Polsce po II wojnie światowej przyczynił się splot różnorodnych przyczyn. Jako pierwsze obozy takie, wraz z przesunięciem się frontu, tworzyły wojskowe władze radzieckie oraz NKWD. Ich celem było zabezpieczenia zaplecza i uniemożliwienie ewentualnej działalności dywersyjno-sabotażowej oraz zapewnienie sobie siły roboczej potrzebnej do demontażu mienia poniemieckiego, pracy w majątkach przejętych pod zarząd Armii Czerwonej, a także do pracy w głębi ZSRR, po przeprowadzeniu akcji deportacyjnej. Ze strony polskiej chęć uzyskania potrzebnych i prawie darmowych rąk do pracy była tylko jednym z powodów tworzenia obozów dla ludności niemieckiej. Obozy miały zapewnić izolowanie od reszty społeczeństwa członków organizacji hitlerowskich oraz Niemców przejawiających antypolską postawę i w ten sposób zwiększyć bezpieczeństwo na tych terenach. Umieszczanie w obozach ludności niemieckiej i autochtonicznej było także sposobem na znalezienie dostatecznej liczby wolnych gospodarstw i mieszkań dla przybywających osadników i repatriantów. W ten sposób władze lokalne, starały się również nakłaniać ludność autochtoniczną (głównie śląską) do przyśpieszenia składania wniosków weryfikacyjnych i rehabilitacyjnych2. Tworzenie obozów dobrze wpisywało się również w realizację polityki „repolonizacji” ziem zachodnich i północnych, która polegała na szybkim definitywnym wyeliminowaniu Niemców z tych terenów oraz usunięciu wraz z nimi wszelkich śladów niemczyzny. Nie bez znaczenie była także chęć rewanżu za okres okupacji oraz względy materialne – na Śląsku Opolskim nagminne było kierowanie ludności do obozu na kilka dni, w czasie których rabowano pozostawiony majątek, a następnie zwalniano osadzonych3. Do tego często dochodziła zawiść, pragnienie rewanżu za nieporozumienia sąsiedzkie, doniesienia i denuncjacje krewnych i sąsiadów, osobiste porachunki lub też inne niskie pobudki. W czasie tworzenia obozów powyższe czynniki często występowały powiązane ze sobą w najróżniejszych konfiguracjach. ców podlegały bezpośrednio urzędom bezpieczeństwa publicznego, co nie było zasadą w obozach na Zachodzie. W strefach zachodnich więźniowie cały czas przebywali w obozie, za wyjątkiem pracujących poza obozem, którzy także po pracy wracali do obozu. W Polsce często natomiast więźniowie znajdujący się w ewidencji obozowej cały czas przebywali w majątkach rolnych, w których pracowali. Najwięcej podobieństw co do struktury, charakteru, liczebności oraz warunków panujących w polskich obozach wykazują obozy dla Niemców funkcjonujące po II wojnie światowej w Czechosłowacji. Zob. więcej: W. Stankowski, Obozy i inne miejsca odosobnienia dla niemieckiej ludności cywilnej w Polsce w latach 1945 – 1950, Bydgoszcz 2002. 2 B. Linek, Przedpoczdamskie wysiedlenia ludności niemieckiej z Górnego Śląska, „Przegląd Zachodni”, 1999 nr 2, s. 84; tenże, Polityka antyniemiecka na Górnym Śląsku w latach 1945 – 1950, Opole 2000, s. 160–161. 3 P. Madajczyk, Przyłączenie Śląska Opolskiego do Polski 1945 – 1948, Warszawa 1996, s. 248. 215 Tomasz Browarek Analizując podstawy prawne tworzenia obozów dla ludności niemieckiej należy stwierdzić, że nie było jednego aktu prawnego, który regulowałby te kwestie. Decyzje o powstaniu tego typu obozów były podejmowane zarówno przez władze centralne, jak i wojewódzkie oraz powiatowe. Pierwsze tego typu akty prawne wydawane były już w 1944 roku i był to dekret PKWN z dnia 31 sierpnia 1944 r. o wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy winnych zabójstw i znęcania się nad ludnością cywilną i jeńcami oraz dla zdrajców Narodu Polskiego4 oraz dekret z dnia 12 września 1944 roku o specjalnych sądach karnych dla spraw zbrodniarzy faszystowsko-hitlerowskich5. W dniu 30 października 1944 r. kierownik Resortu Bezpieczeństwa Publicznego PKWN wydał instrukcję nakazującą zatrzymanie i odesłanie do obozów pracy wszystkich volksdeutschów, za wyjątkiem dzieci poniżej szesnastego roku życia oraz ich matek6. Działania te uprawomocnił dekret PKWN z dnia 4 listopada 1944 r. o środkach zabezpieczających w stosunku do zdrajców Narodu7. Zmiany w tej kwestii wprowadziła ustawa z dnia 6 maja 1945 r. o wyłączeniu ze społeczeństwa polskiego wrogich elementów8. Pozwalała ona na rehabilitację osób wpisanych do 2, 3 i 4 grupy niemieckiej listy narodowej, a w przypadku odrzucenia przez sąd grodzki wniosku rehabilitacyjnego postanawiała umieścić wnioskodawcę na czas nieoznaczony w miejscu odosobnienia (obozie) i poddać go przymusowej pracy. Osoby należące do pierwszej grupy narodowościowej nie miały możliwości rehabilitacji i tym samym były skazane na przebywanie w obozach. Byli volksdeutsche mogli być też zamykani w obozach (miejscach odosobnienia) na podstawie dekretu z dnia 28 czerwca 1946 r. o odpowiedzialności karnej za odstępstwo od narodowości polskiej w czasie wojny 1939-19459. Duża część powstających po wojnie obozów dla ludności niemieckiej powstawała na podstawie zarządzeń władz niższego szczebla. Najczęściej wojewodów oraz starostów i prezydentów miast wydzielonych, a nawet decyzji władz gminnych. Na poziomie szczebla wojewódzkiego jako jeden z pierwszych problem osadzania lud- Dziennik Ustaw (Dz. U.) 1944, nr 4, poz. 16. Dz. U. 1944, nr 4, poz. 21. 6 Ale także i one musiały opuścić w ciągu 24 godzin swe dotychczasowe miejsce zamieszkania. Nie mogły się jednak osiedlać w miastach wojewódzkich i powiatowych oraz w promieniu 50 km od Lublina, 100 km od Warszawy i 100 km od linii frontu. Centralne Archiwum Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (CA MSWiA), Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego (PKWN), sygn. 26, k. 1. 7 Dz. U. 1944, nr 11, poz. 54. 8 Dz. U. 1945, nr 17, poz. 96. 9 Dz. U. 1946, nr 41, poz. 237. 4 5 216 Obozy dla ludności niemieckiej w polityce władz polskich w latach 1945–1949 ności niemieckiej w obozach podjął wojewoda śląski Aleksander Zawadzki. W zarządzeniu z dnia 18 czerwca 1945 r. w sprawie spolonizowania Śląska Opolskiego zobowiązywał między innymi także Niemców do usuwania śladów niemieckości tych ziem. W przypadku oporu ze strony osób narodowości niemieckiej przewidywał wysiedlanie ich z mieszkań i zamykanie w obozach. Bezwarunkowo mieli być też wysiedlani do stref okupacyjnych lub całymi rodzinami osadzani w miejscach odosobnienia gospodarze niemieccy z chwilą pojawienia się repatrianta lub osadnika, który miał osiedlić się na ich gospodarstwach. Zarządzenie nakazywało także izolować zdrowych mężczyzn narodowości niemieckiej w obozach pracy w celu odbudowy kraju. Niemcy powracający zza Odry i Nysy mieli być natomiast odsyłani z powrotem, a oporni zamykani w obozach10. Kolejne zarządzenie w tej kwestii (nr 120 z oznaczeniem Sp. –II-75a/1) wydał wojewoda śląski w dniu 2 lipca 1945 r. Wprowadzał w nim zakaz zamieszkiwania przez ludność niemiecką na obszarze przedwojennego województwa śląskiego i Zagłębia Dąbrowskiego oraz zarządzał przeprowadzenie, w celu koordynacji wyjazdów, rejestrację wszystkich Niemców. Uchylający się od rejestracji mieli być umieszczani w obozach wysiedleńczych, których tworzenie nakazał w wydanej w tym samym dniu specjalnej instrukcji dotyczącej wyżej wspomnianego zarządzenia11. Wydając kolejne decyzje (4 września 1945 r. i 17 października 1945 r.) wojewoda śląski zamierzał objąć akcją wysiedleń i umieszczania Niemców w obozach pozostałą część województwa. Jak zalecał w zarządzeniu z 17 października 1945 r.: „W szczególności przestrzegać należy zasady, aby zdrowe siły robocze umieszczać w obozach pracy lub w majątkach ziemskich, resztę skoncentrować w obozach wysiedleńczych, z przeznaczeniem na wywóz poza granice Państwa12”. Na podstawie wyżej wymienionych zarządzeń wojewody A. Zawadzkiego starostowie powiatowi oraz prezydenci miast wydzielonych organizowali obozy na terenie Śląska. Najmniej wiadomo o podstawach prawnych tworzenia niewielkich obozów przez cywilne władze lokalne. Decyzje takie mogli podejmować wójtowie gmin i burmistrzowie miast. Najczęściej (przykład – powiat nyski) powoływali się Archiwum Państwowe w Katowicach (APK), Urząd Wojewódzki Śląski (UWŚ), Wydział Ogólny (WO), sygn. 260, k. 8 i 9; Archiwum Państwowe w Opolu (APOp.), Starostwo Powiatowe (SP) w Strzelcach Opolskich, sygn. 177, s. 5a; CA MSWiA, Ministerstwo Administracji Publicznej (MAP), sygn. 303, k. 3. 11 APK, UWŚ, WO, syg. 271, k. 41; CA MSWiA, MAP, sygn. 272, k. 102; J. Ruszczewski, Polskie obozy i miejsca odosobnienia dla ludności śląskiej i niemieckiej na Śląsku Opolskim w latach 19451949, „Kwartalnik Opolski”, 1993 nr 4,s. 9-10. 12 Cyt. za J. Ruszczewski, Polskie..., s. 12. 10 217 Tomasz Browarek oni na wytyczne, które otrzymywali na naradach organizowanych przez starostę powiatowego13. 3. Rodzaje i liczebność. Tak jak liczne były przyczyny tworzenia obozów, tak też wiele było różnych określeń odnoszących się do tych obozów i miejsc odosobnienia14. Chcąc zapanować nad tą różnorodnością nazewnictwa można podzielić te obozy na cztery rodzaje. Pierwszy z nich obejmował obozy powstałe w celu gromadzenia ludności przeznaczonej do wysiedlenia (zbiorcze, wysiedleńcze, przesiedleńcze itp.) Drugi typ tworzyły obozy oparte na wykorzystaniu pracy przymusowej osadzonych w nich Niemców (obozy pracy). Obozy należące do trzeciego rodzaju miały charakter represyjny i skupiały osoby należące do organizacji hitlerowskich (karne, koncentracyjne). Ostatnią grupę stanowiły getta (wydzielone dzielnice, domy), do których przesiedlano ludność niemiecką15. Inne podejście w tej kwestii zaprezentował w swojej pracy Witold Stankowski, według którego wszystkie te obozy były obozami pracy, spełniającymi kilka funkcji. Badacz ten odróżnia jedynie miejsca odosobnienia od obozów16. W tych Na podstawie tych wytycznych w każdej gminie powiatu nyskiego powstało po kilka obozów. E. Nowak, Obozy na Śląsku Opolskim w systemie powojennych obozów w Polsce (1945-1950). Historia i implikacje, Opole 2002, s. 60. 14 Nazywano je izolacyjnymi, internowanymi, zbiorczymi, pracy, pracy przymusowej, pracy niewolniczej, karnymi, koncentracyjnymi, niemieckimi, odosobnienia, przejściowymi, wysiedleńczymi, przesiedleńczymi, dla Niemców, dla jeńców niemieckich. Stosowano także określenia getto niemieckie, lager, miejsce odosobnienia, dzielnica niemiecka, punkt wysiedleńczy, punkt etapowy, punkt zborny. Ta różnorodność nazw świadczy zdaniem Jacka Ruszczewskiego o chaosie występującym w czasie tworzenia tych obozów, szczególnie w 1945 r. Trzeba także zauważyć, że wiele z tych obozów miało charakter wielofunkcyjny, a często także nazwy obozów nie były adekwatne do ich zadań. J. Ruszczewski, Polskie..., s. 6-7; E. Nowak, Obozy na Śląsku…, s. 68. 15 P. Madajczyk, Przyłączenie..., s. 237. B. Nitschke, dzieli obozy na dwie kategorie: 1. Obozy karne, którymi zarządzał Departament Więziennictwa i Obozów MBP, w których osadzano działaczy antykomunistycznych, jeńców wojennych, niemiecką ludność cywilną, volksdeutschów, a także przestępców kryminalnych. 2. Obozy poprawcze, będące pod zarządem Komisji Specjalnej, w których umieszczano osoby skazane przez zespoły tej komisji. B. Nitschke, Wysiedlenie czy wypędzenie? Ludność niemiecka w Polsce w latach 1945-1949, Toruń 2000, s. 91. 16 Osobną kategorię, ze względu na charakter pracy i miejsce usytuowania, stanowiły jego zdaniem jedynie obozy górnicze, które powstawały przy kopalniach na Śląsku. Ich utworzenie było podyktowane brakiem rąk do pracy w kopalniach i chęcią zwiększenia wydobycia węgla. W końcu 1945 roku w kopalniach pracowało 48 tysięcy Niemców, z czego ponad 40 tysięcy stanowili jeńcy. W latach następnych liczba Niemców w tego typu obozach malała, i tak w maju 1946 r. było w nich 2887 niemieckich cywilów, w styczniu 1948 r. 635 i w 1949 r. tylko 85. W tym samym czasie (do 1948 r.) liczba jeńców niemieckich w około 60 tego typu obozach wahała się w granicach 25 – 26 tys. W roku 1945 liczba ta 13 218 Obozy dla ludności niemieckiej w polityce władz polskich w latach 1945–1949 pierwszych nie istniała żadna administracja i nie był zatrudniony osobny personel. Ci sami milicjanci dbali o porządek w danej miejscowości i pełnili funkcje strażników w miejscach odosobnienia. Ponadto w miejscach odosobnienia przetrzymywano jedynie od kilku do kilkuset osób. W obozach przetrzymywano większą liczbę Niemców. W związku z tym wymagały licznego, odrębnego personelu i w miarę stałej organizacji. Powstawały one w miejsce dawnych kompleksów obozowych z czasów drugiej wojny światowej17. W pierwszych miesiącach po wyzwoleniu obozy znajdowały się pod nadzorem różnych instytucji. Były one wówczas tworzone i zarządzane przez władze lokalne (starostwa i zarządy miast), komendy milicji oraz urzędy bezpieczeństwa publicznego, a nawet wojskowe władze radzieckie i NKWD18. W miarę upływu czasu większość obozów przeszła pod nadzór działającego w ramach Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, Departamentu Więziennictwa i Obozów19. Część obozów na Śląsku znajdowała się pod faktycznym nadzorem Centralnego Zarządu Przemysłu Węglowego. Były to obozy pracy działające przy kopalniach, w których pracowali przetrzymywani w nich Niemcy (jeńcy wojenni, ale także osoby cywilne)20. Istniały również obozy podporządkowane Głównemu Zarządowi Informacji WP oraz obozy dla skazanych przez Komisję Specjalną do Walki z Nadużyciami i Szkodnictwem Gospodarczym. Biorąc pod uwagę kategorie osób osadzonych funkcjonowały obozy dla niemieckich jeńców wojennych w Polsce, w których przetrzymywano byłych żołnierzy Wehrmachtu, w tym podległe MBP, MON, KBW, CZPW i okręgowym zarządom pracy więźniów oraz obozy dla ludności cywilnej, głównie niemieckiej lub ludności rodzimej, przed weryfikacją, uznawanej w związku z tym jeszcze za ludność niemiecką, a także obozy w których przetrzymywano funkcjonariuszy NSDAP, gestapo, członków organizacji prohitlerowskich, hitlerowskich ugrupowań paramilitarnych i byłych urzędników niemieckich. Istniały również obozy mieszane, w których przezmalała do 4440 wskutek masowych zwolnień jeńców i likwidacji obozów. W. Stankowski, Obozy…, s. 124-127. 17 Tamże. 18 J. Ruszczewski, Polskie..., s. 16; B. Nitschke, Wysiedlenie..., s. 91. 19 W. Borodziej, Sprawa polska i przemieszczenia ludności niemieckiej w czasie II wojny światowej, w: Niemcy w Polsce 1945-1950. Wybór dokumentów, red. W. Borodziej i H. Lemberg, t.1, Władza i instytucje centralne. Województwo olsztyńskie, wybór i opracowanie dokumentów W. Borodziej i C. Kraft, Warszawa 2000, s. 80. 20 Więcej na ten temat w: J. Kochanowski, W polskiej niewoli. Niemieccy jeńcy wojenni w Polsce 1945 – 1950, Warszawa 2001, s. 95-108; Z. Woźniczka, Obóz pracy w Świętochłowicach-Zgodzie i jego komendant, „Dzieje Najnowsze”, 1999 nr 4, s. 21. 219 Tomasz Browarek bywali i jeńcy wojenni, i ludność cywilna i byli funkcjonariusze aparatu hitlerowskiego, a także Polacy będący przeciwnikami nowego ustroju21. Sposób powstawania, nadzoru i funkcjonowania obozów w dużym stopniu zależał od lokalnej sytuacji. Ważny był stosunek władz lokalnych (powiatowych, miejskich, gminnych) oraz milicji i urzędu bezpieczeństwa do ludności niemieckiej i autochtonicznej. Aresztowania odbywały się w zasadzie na podstawie donosów oraz swobodnego uznania funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej czy Urzędu Bezpieczeństwa, które nie były najczęściej poparte żadnymi orzeczeniami sądowymi czy prokuratorskimi. W obozach umieszczano przede wszystkim byłych działaczy i członków organizacji hitlerowskich. Ponadto osadzano w nich ludność przeznaczoną do wysiedlenia, osoby powracające z Niemiec oraz powracających z niewoli żołnierzy niemieckich. Na umieszczenie w obozie najbardziej byli narażeni mężczyźni i kobiety zdolne do pracy, ale wiele było także osób starszych, zniedołężniałych, a nawet dzieci. W obozach umieszczano zarówno Niemców i volksdeutschów, jak i ludność rodzimą22. W pierwszych miesiącach po wyzwoleniu władze centralne często nie były w stanie kontrolować akcji tworzenia i „zapełniania” obozów. Z tego powodu w maju 1945 r. zapoczątkowano współpracę Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego i Komendy Głównej Milicji Obywatelskiej. W celu koordynacji pracy w obozach wyznaczono specjalnych łączników z resortów sprawiedliwości i bezpieczeństwa oraz postanowiono powołać komisję w celu zbadania stanu więzień i obozów z prawem zwalniania zatrzymanych23. Miesiąc później, w dniu 18 czerwca 1945 r., MBP i Ministerstwo Sprawiedliwości wydały specjalną instrukcję, która powoływała do życia specjalne zespoły sądownicze obu resortów. Ich zadaniem było uporządkowanie spraw osób przebywających w obozach. Przeprowadzano badania wyjaśniające przyczyny przetrzymywania w obozach oraz ewentualne zwolnienie uwięzionego albo zarządzenie o osadzeniu i dalszym postępowaniu. Zespoły te mogły także zarządzić przeprowadzenie lub uzupełnienie przez Urząd Bezpieczeństwa dochodzenia połączonego z aresztowaniem. W instrukcji kategorycznie zabroniono naczelnikom obozów przyjmowania nowych więźniów bez zarządzenia prokuratora lub postanowienia właściwego sądu. Mimo to nadal nagminne było przyjmowanie więźniów bez odpowiednich dokumentów24. E. Nowak, Obozy na Śląsku…, s. 70-71. B. Nitschke, Wysiedlenie..., s. 87; P. Madajczyk, Przyłączenie..., s. 248-252; E. Nowak, Cień Łambinowic, Opole 1991, s. 61. 23 P. Madajczyk, Przyłączenie..., s. 242. 24 Archiwum Akt Nowych (AAN), Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego Departament Więziennictwa i Obozów (MBP DWO), sygn. 10/3, k. 239-240; AAN, MBP DWO, sygn. 10/4, k. 26; Przy21 22 220 Obozy dla ludności niemieckiej w polityce władz polskich w latach 1945–1949 Obozy dla ludności niemieckiej tworzyli najpierw Rosjanie. Po upływie pierwszych miesięcy powojennych obozy te były przekazywane władzom polskim. Prawie równocześnie z obozami tworzonymi przez władze radzieckie powstawały także obozy organizowane przez władze polskie różnych szczebli i resortów (najczęściej przez cywilną administrację lokalną). Najwcześniej, bo zaraz po wyzwoleniu, zaczęły one powstawać w Polsce centralnej. Proces ten był stosunkowo prosty tam, gdzie przejmowano i adaptowano wcześniej istniejące obozy jenieckie czy koncentracyjne (np. Majdanek, Oświęcim, Sikawa, Jaworzno, Potulice, Łambinowice itp.) Trudniejsza sytuacja była w przypadku małych obozów (miejsc odosobnienia) działających w ramach powiatów. Jednak zarówno małe jak i duże obozy miały te same problemy związane z zapewnieniem zakwaterowania, wyżywienia i ochrony25. W kwietniu 1945 r. chcąc unormować sytuację próbowano likwidować małe, trudne do utrzymania i ochrony obozy i stworzyć Centralne Obozy Pracy (w Warszawie, Krzesimowie koło Lublina, Potulicach w województwie pomorskim i Jaworznie koło Krakowa)26. Obozy te miały sprzyjać racjonalnemu wykorzystaniu siły roboczej, ujednolicaniu planów produkcyjnych, dostarczaniu surowców i zapewnianiu zbytu czyli zapewnieniu opłacalności pracy przetrzymywanych27. Jednym z głównych celów ich tworzenia była także chęć podporządkowania im mniejszych obozów umieszczonych na pobliskim terenie, które z chwilą ich przejęcia stawały się podobozami28. Plany te okazały się jednak nierealne. Mimo organizowania obozów centralnych proces tworzenia obozów lokalnych w ciągu lata 1945 r. nabrał jeszcze większego tempa. W tym czasie na Śląsku Opolskim w poszczególnych powiatach było ich kilka, a w niektórych nawet i kilkanaście. Wielkość tych obozów była bardzo różna. Istniały zarówno takie, w których przetrzymywano po kilkadziesiąt a nawet czasami kilkanaście osób oraz obozy liczące nawet kładem jest powiat Koźle na Opolszczyźnie, gdzie w sierpniu 1945 r. w obozie dla Niemców znalazła się grupa ludzi aresztowanych, przez funkcjonariuszy MO z Większyc, bez sprecyzowanych zarzutów, także nieletni, bez zgodny sądu. APOp., SP w Koźlu, sygn. 316, k. 26. 25 J. Kochanowski, Losy Niemców w Polsce Centralnej w latach 1945 – 1950. Na przykładzie województwa łódzkiego, warszawskiego i krakowskiego (powiat biała), w: Niemcy w Polsce 1945 – 1950. Wybór dokumentów, red. D. Boćkowski, t. IV, Pomorze Gdańskie i Dolny Śląsk, wybór i opracowanie dokumentów I. Eser, W. Stankowski, C. Kraft, S. Jankowski, Warszawa 2001, s. 53. 26 AAN, MBP DWO, sygn. 10/3, k. 74. 27 Zdaniem J. Kochanowskiego w kwietniu 1946 r. pozostały obozy centralne w: Potulicach dla Pomorza, Lesznie-Gronowie dla Wielkopolski, Jaworznie dla Polski południowej i Sikawie dla centralnej. J. Kochanowski, W polskiej..., s. 76. 28 Dla przykładu Centralny Obóz Pracy w Jaworznie miał swoje podobozy w Chorzowie, Chrustach, Hajdukach, Katowicach, Krakowie, Oświęcimiu. W. Stankowski, Obozy…, s. 137. 221 Tomasz Browarek około 2 tys. osób29. Często decyzje o utworzeniu obozu podejmowały lokalne władze powiatowe, informując jedynie o tym wydział społeczno-polityczny Urzędu Wojewódzkiego30. Od wiosny 1945 r. odsetek uwięzionych Niemców i volksdeutschów rósł i w końcu 1945 r. stanowili oni prawie połowę wszystkich uwięzionych. Z tego największą grupę, w całym omawianym okresie, stanowili volksdeutsche. Często, szczególne w 1945 r., do wystawienia prokuratorskiego „nakazu odosobnienia” wystarczało podejrzenie, że dana osoba była wpisana na listę D.V. lub stwierdzenie, że była ona obywatelem niemieckim31. Według ustaleń B. Nitschke i P. Madajczyka, którzy powołują się na źródła niemieckie, w Polsce miało funkcjonować 1255 obozów i 227 więzień, z tego na ziemiach zachodnich i północnych odpowiednio 681 i 119. Przez obozy te miało przejść około 200 tys. osób32. Dane te budzą jednak wiele wątpliwości33. Według ustaleń E. Nowaka istniało około 500 obozów. Powołuje się on także na inne źródła niemieckie, zdaniem których działały w tym czasie 574 obozy i 108 więzień34. Trudności w ustaleniu liczby obozów wynikają z tego, iż do ewidencji wszystkich obozów, więzień i miejsc przetrzymywania Niemców przystąpiono dopiero po zakończeniu działań wojennych na terenie Polski, a do tego czasu wiele z nich przestało już istnieć. Ewidencja ta była także niepełna, gdyż Departament Więziennictwa i Obozów nie chciał wykazywać, tak zwanych „dzikich obozów” tworzonych przez aparat bezpieczeństwa, zarządy miejskie i różne inne instytucje, gdzie cała władza znajdowała się w rękach samozwańczych komendantów, traktujących dany obóz jak prywatny folwark i wykorzystujących w celach zarobkowych osadzonych. Obozy takie istniały J. Ruszczewski, Polskie..., s. 14-15. Tak było na przykład z tworzeniem obozu w Łambinowicach. E. Nowak, Cień..., s. 69. 31 W. Borodziej, Sprawa..., s. 85-86. Dane liczbowe dotyczące tego okresu porównaj w: Pismo dyrektora Departamentu Więziennictwa i Obozów MBP płk. Jerzego Łańcuta do ministra bezpieczeństwa publicznego, zawierające wykazy liczbowe zaludnienia więzień i obozów na 1 października i 1 listopada 1945 r., w: Niemcy w Polsce 1945-1950, Wybór dokumentów, red. W. Borodziej i H. Lemberg, t.1, Władza i instytucje centralne. Województwo olsztyńskie, wybór i opracowanie dokumentów W. Borodziej i C. Kraft, Warszawa 2000, s. 172-174. 32 B. Nitschke, Wysiedlenie..., s. 88; P. Madajczyk, Przyłączenie..., s. 237. 33 Wątpliwości te są związane z krótki okresem istnienia większości tych obozów, często tylko dwu – trzymiesięcznym i to głównie w 1945 r. Problemy wynikają z ustalenia kryteriów, które winny spełniać placówki, wobec których używano określenia „obóz”. W podawanej przez stronę niemiecką liczbie 1225 obozów wliczane są wszystkie możliwe miejsca przetrzymywania i internowania Niemców (także piwnice, kościoły, magazyny, stajnie, szkoły itp.), w których przebywało poniżej 100 osób. E. Nowak, Obozy w Polsce po 1945 roku (ze szczególnym uwzględnieniem Śląska), „Studia Śląskie”, 1997 nr 55, s. 216-217. 34 Tamże; E. Nowak, Obozy na Śląsku…, s. 62-63. 29 30 222 Obozy dla ludności niemieckiej w polityce władz polskich w latach 1945–1949 w 1945 r. i częściowo w 1946 roku, po czym były stopniowo likwidowane. Najczęściej po tego typu obozach czy miejscach odosobnienia nie została żadna dokumentacja. Pozostały natomiast jedynie relacje Niemców w nich przetrzymywanych. W ówczesnym systemie obozów panował duży chaos organizacyjny, cześć obozów była wielofunkcyjna, brak było podziału na obozy i więzienia35. Ponadto niektóre obozy po krótkim czasie działania likwidowano, łączono lub przemianowywano36. Podobne trudności dotyczą ustalenia liczby przetrzymywanych w nich Niemców. Nie dysponujemy żadną statystyką, co do liczby Niemców przetrzymywanych w miejscach odosobnienia i „dzikich obozach” w latach 1945-1946. Niewiele lepsza sytuacja jest w przypadku pozostały obozów. Według danych z miesiąca maja 1945 r. w obozach i więzieniach było 2121 Niemców i 35 428 volksdeutschów. Miesiąc później liczba Niemców wzrosła do 7093, a liczba volksdeutschów zmalała do 21026. W styczniu 1946 r. w więzieniach i obozach znajdowało się 25081 volksdeutschów i 18195 Niemców. We wrześniu 1947 r. Departament Więziennictwa i Obozów podawał liczbę 31983. przetrzymywanych Niemców i volksdeutschów, a rok później w listopadzie 1948 r. – 24999. Pod koniec 1948 r. w obozach przebywało 12887 niemieckich jeńców wojennych, a w kopalniach węgla na Śląsku pracowało ich jeszcze 23 tysiące37. Zdaniem E. Nowaka w obozach w Polsce przetrzymywano ogółem około 200-250 tys. Niemców38. Zaprezentowane dane strony polskiej różnią się zdecydowanie od danych niemieckich, które podają liczbę blisko pół miliona Niemców przetrzymywanych w latach 1945-1951 w miejscach odosobnienia, obozach i więzieniach w Polsce39. Liczba ta wydaje się jednak być zawyżoną. Koniec 1945 r. przyniósł stopniową redukcję liczby obozów i osadzonych w nich osób. Od wiosny 1946 r. przetrzymywani w obozach wysiedleńczych coraz częściej kierowani byli w transportach bezpośrednio do brytyjskiej i radzieckiej strefy okupacyjnej Niemiec. Duże znaczenie dla osadzonych miał dekret z dnia 28 czerwca 1946 r. „O odpowiedzialności karnej za odstępstwo od narodowości w czasie wojny 19391945”40. Starał się on położyć kres nadużyciom związanym z osobami osadzonymi w obozach i wyjaśnić sytuację osób przetrzymywanych bez żadnego oskarżenia. Niektóre więzienia spełniały również funkcje obozów i odwrotnie. W. Stankowski, Obozy…, s. 135-137; E. Nowak, Obozy na Śląsku…, s. 61. 37 Tamże, s. 137-141. 38 Biorąc pod uwagę, że pewna liczba osób była zamykana w obozach dwukrotnie, a nawet wielokrotnie, liczby te nadal trzeba traktować jako hipotetyczne, gdyż mogą one ulec weryfikacji w przypadku odkrycia nowych źródeł. E. Nowak, Obozy…, s. 217; E. Nowak, Obozy na Śląsku…, s. 66. 39 W. Stankowski, Obozy…, s. 12. 40 Dz. U. 1946, nr 41, poz. 237. 35 36 223 Tomasz Browarek W tym celu wyznaczał sześciomiesięczny termin na przedstawienie aktu oskarżenia lub w przypadku jego nie przygotowania zwolnienie takiej osoby z obozu lub więzienia. Władze starały się w ten sposób pozostawiać w obozach jedynie jeńców wojennych i osoby zatrzymane na mocy decyzji prokuratora. Nadal jednak decyzje te nie były respektowane (często nawet mimo uzyskania wyroku sądowego umarzającego dochodzenie wobec osób osadzonych w obozach). Powtórnie problem ten próbowano rozwiązać wiosną 1947 r. Wówczas także uznano, że „w obecnej sytuacji w obozach powinni przebywać tylko jeńcy wojenni i osoby, wobec których prokurator zarządził zatrzymanie”41. Tymczasem w obozach przebywało wielu zatrzymanych na podstawie decyzji władz bezpieczeństwa z pierwszych latach po wyzwoleniu42. Działo się tak dlatego, ponieważ władze obozowe nie respektowały postanowień władz sądowych i prokuratorskich, które umarzały dochodzenia i nakazywały zwolnienie przetrzymywanych43. Nadal także kierowano Niemców do obozów. Przykładem jest zorganizowany w 1947 r. obóz przejściowy w Gliwicach, przeznaczony między innymi dla osób „które demonstracyjnie okazują niechęć do Polski przez głośne używanie języka niemieckiego w miejscach publicznych, bojkot szkoły polskiej, chęć wyjazdu do Niemiec bez przekonywających powodów i braku ustawowych warunków”44. Zdaniem władz „Osoby manifestujące swoją niemieckość powinny być odizolowane od społeczeństwa polskiego, zwłaszcza od społeczeństwa niewyrobionego narodowo. Jedynym wyjściem zwalczania tego rodzaju przejawów niemczyzny (porozumiewania się w języku niemieckim, propaganda niemiecka, pielęgnacja grobów, pamiątek) było zamknięcie ich w obozie choćby na jakiś czas”45. 4. Warunki bytowe. Warunki panujące w obozach były najczęściej złe. Wynikało to zarówno z tego, iż funkcjonowały one w trudnych powojennych czasach, gdy panowała fatalna sytuacja aprowizacyjna i sanitarna oraz z tego, że po czasach okupacji niemieckiej wobec tej ludności panował w społeczeństwie powszechnie zły stosunek, chęć rewanżu, co przekładało się na zły stosunek komendantów i funkcjonariuszy obozowych, rozbudowany system kar, powielanie wzorów funkcjonowania obozów hitlerowskich. CA MSWiA, MAP, sygn. 118, k. 74. Tamże. 43 Po wydaniu postanowienia o umorzeniu dochodzenia i zwolnieniu władze administracyjne ustalały narodowość tych osób i kwalifikowały je albo do zwolnienia, albo do repatriacji. CA MSWiA, Ministerstwo Ziem Odzyskanych (MZO), sygn. 30, k. 32. 44 Tamże, k. 128. 45 CA MSWiA, MAP, sygn. 145, k. 9. 41 42 224 Obozy dla ludności niemieckiej w polityce władz polskich w latach 1945–1949 Najczęściej obozy te były zlokalizowane w byłych obozach poniemieckich (koncentracyjnych i jenieckich oraz ich filiach). Adoptowano w tym celu także niemieckie więzienia, koszary, kościoły, klasztory oraz majątki ziemskie i folwarki, czyli miejsca gdzie stosunkowo szybko można było umieścić kilkaset lub kilka tysięcy ludzi, niestety najczęściej w bardzo prymitywnych warunkach46. W związku z tym w obozach tych powszechnie brakowało łóżek, koców i sienników. Przetrzymywani przykrywali się własnymi rzeczami, śpiąc na podłodze, na cuchnącej słomie, w nieogrzewanych barakach. Nie otrzymywali mydła ani sody do prania, pracowali od świtu do nocy bez odpoczynku świątecznego, bez możliwości utrzymania higieny osobistej oraz sprzątania swego baraku. Z tego powodu w obozach panował brud i robactwo. Zawszenie dochodziło niekiedy do osiemdziesięciu i więcej procent. Pchły i pluskwy stanowiły plagę nie do pokonania. Często pozbawieni byli opieki lekarsko-sanitarnej47. Katastrofalnie wyglądała również sytuacja aprowizacyjna (szczególnie na przełomie 1945 i 1946 r.). Niejednokrotnie, głównie w okresie tworzenia się obozów w 1945 r., nie otrzymywano żadnego zaopatrzenia a osadzeni byli w dużej mierze zdani na pomoc rodziny z zewnątrz. Powszechnie panował głód48. Taka sytuacja wynikała głównie ze złej sytuacji aprowizacyjnej w kraju, ale także z kradzieży żywności i licznych nadużyć, których dopuszczali się w niektórych obozach wysocy funkcjonariusze MBP49. W obozach obowiązywał przymus pracy, który dotyczył wszystkich osób powyżej 14 roku życia50. Praca ta odbywała się na terenie obozu, jaki i poza nim. Więźniowie byli „wypożyczani” do pracy za odpłatnością różnym zakładom lub osobom prywatnym. Najczęściej, szczególnie w okresie letnim, byli oni zatrudniani w majątkach rolnych a także w przedsiębiorstwach przemysłowych. Zajmowali się również rozbiórkami domów, odgruzowywaniem, pracami porządkowymi, takim jak sprzątanie domów, ulic, gmachów urzędów i instytucji. Często pracowali po 12-16 godzin dziennie, siedem dni w tygodniu. Praca ta była wykonywana w ciężkich warunkach, Największa liczba obozów funkcjonowała na Górnym Śląsku, co wynikało z potrzeby rąk do pracy w licznych na tym terenie zakładach przemysłowych. Wiele było również obozów na pozostałych terenach nowoprzyłączonych, czyli w Prusach Wschodnich, na Dolnym Śląsku, Pomorzu i terenach wschodniej Brandenburgii. Stosunkowo dużo było także obozów dla jeńców niemieckich w Warszawie i okolicach. E. Nowak, Obozy na Śląsku…, s. 67. 47 Instytut Pamięci Narodowej, Biuro Udostępniania, sygn. 1572/3159, k. 3; AAN, MBP, sygn. 12/6, k. 203 – 204; AAN, MBP DWO, sygn. 4/349, k. 67-70. 48 Archiwum Ministerstwa Spraw Zagranicznych (AMSZ), zespół (z.) 10, tom (t.) 472, wiązka (w.) 49, k. 99; J. Kochanowski, Losy Niemców..., s. 56; Z. Woźniczka, Obóz..., s. 24. 49 AAN, MZO, sygn. 60, k. 16. 50 Zdarzały się jednak przypadki, że zatrudniano dzieci poniżej tego wieku. E. Nowak, Obozy na Śląsku…, s. 125. 46 225 Tomasz Browarek przy braku odpowiednich narzędzi i bez zważania na zasady bezpieczeństwa51. Jako że taki system prowadził do licznych nadużyć52, w maju 1946 r. dyrektor Departamentu Więziennictwa i Obozów MBP wydał okólnik zabraniający wynajmowania osadzonych osobom prywatnym. Uprzywilejowane w tym względzie były władze bezpieczeństwa, które mogły wynajmować więźniów i jeńców poza kolejnością i w grupach mniejszych niż 20 osób53. W pierwszych latach istnienia obozy były niedostępne dla kontroli międzynarodowej. Inspekcje Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża mogły wizytować obozy dopiero od września 1946 r., kiedy duża część z nich przestała już funkcjonować54. Jedna z takich kontroli, przeprowadzona w październiku 1946 r. w obozie w Jaworznie i obozach jenieckich na Górnym Śląsku stwierdziła, że więźniowie pracują przeciętnie 70 godzin w tygodniu, a niekiedy wraz z pracami porządkowymi do 16 godzin dziennie. Nie otrzymywali oni żadnych dni wolnych, pracując także w niedziele i święta. Jeńcy i więźniowie niemieccy byli źle traktowani podczas pracy przez polskich przełożonych. Zatrudnienie dotyczyło także osób niezdolnych do ciężkiej pracy fizycznej. Oficerowie, mimo postanowień konwencji genewskiej, pracowali wraz z żołnierzami, podobnie jak i niemiecki personel sanitarny. Jeńcy nie otrzymywali żołdu ani wynagrodzenia. Wyżywienie było już dużo lepsze niż w latach 1945-1946, ale i tak delegacja Międzynarodowego Czerwonego Krzyża określiła je jako wystarczające, co do ilości kalorii, ale monotonne i jednostronne. Zdaniem wizytującej komisji obóz w Jaworznie sprawiał wrażenie obozu karnego. Wszystko to, jej zdaniem, powodowało pogarszający się stan zdrowia więzionych, depresje nerwowe, apatię i związane z tym zwiększenie ilości wypadków przy pracy55. Tworzone zaraz po wyzwoleniu obozy charakteryzowały się nie tylko złymi warunkami bytowymi i ciężką pracą, ale także surowymi regulaminami, wzorowanymi na regulaminach obozów hitlerowskich, ze stosowaniem terroru fizycznego i psychicznego oraz licznymi nadużyciami wobec więźniów56. Wynikało to często z chęci CA MSWiA, MAP, sygn. 145, k. 10; AAN, MBP DWO, sygn. 13/8, k. 58. Komendanci traktowali podległe im obozy jak prywatną własność. Często nie prowadzili żadnej księgowości, a dochody, które powinny zasilać konto obozu, szły do prywatnej kieszeni naczelnika i jego najbliższych współpracowników. Powszechnie panowała w nich niegospodarność. Zob. więcej W. Stankowski, Obozy…, s. 293-303. 53 J. Kochanowski, W polskiej.., s. 78. 54 Tamże, s. 232. 55 Inspekcja dotyczyła głównie jeńców wojennych ale w obozach tych byli przetrzymywani w takich samych warunkach również więźniowie cywilni. AMSZ, z. 6, t. 764, w. 54, k. 1-10. 56 Według relacji siostry miłosierdzia z obozu w Potulicach panował w nim głód, wysoka śmiertelność (12-15 osób dziennie). Wszyscy (łącznie z kobietami i dziećmi) zmuszani byli do ciężkiej pracy. 51 52 226 Obozy dla ludności niemieckiej w polityce władz polskich w latach 1945–1949 odwetu za lata okupacji, czy też było wynikiem wojennej demoralizacji. Nierzadko powodem represji i brutalności wobec osadzonych była również chęć osiągnięcia osobistych korzyści przez funkcjonariuszy obozowych. Najbardziej okrutne przypadki maltretowania Niemców zdarzały się w miejscach odosobnienia, tworzonych doraźnie przez miejscową milicję i funkcjonariuszy urzędu bezpieczeństwa. Powszechną praktyką były działania funkcjonariuszy obozowych mające na celu doprowadzenie osadzonych w nich Niemców do psychicznego załamania poprzez podkreślanie, że ich sytuacja jest beznadziejna i nie daje żadnych szans na przeżycie57. Z tego powodu już w maju 1945 r. minister bezpieczeństwa publicznego zakazał stosowania „(…) niedopuszczalnych metod wobec zatrzymanych (…)”. Potępił również stosowane przez funkcjonariuszy bezpieczeństwa „(…) niedopuszczalne metody bicia i znęcania się (…)”58. Rozkaz ten nie zmienił jednak sytuacji w obozach. Nadal dochodziło do bicia i znęcania się nad osadzonymi59. Najbardziej znanymi przypadkami stosowania terroru fizycznego i psychicznego wobec uwięzionych były obozy w Łambinowicach i Świętochłowicach-Zgodzie. W obu sytuacja w dużym stopniu zależała od komendantów obozu60. W pierwszym z obozów, w Łambinowicach, wprowadzono regulamin wzorowany na regulaminie Oprócz tego powszechne było bicie więźniów, zmuszanie do długotrwałego klęczenia lub całodziennego siedzenia w kucki. AMSZ, z. 10, t. 472, w. 49, k. 97-99. 57 Według relacji osadzonych w obozie w Łambinowicach oblewano zakneblowanych więźniów ludzkimi odchodami. Kobietom kazano jeść ludzki kał i pić mocz. W wielu miejscach Niemców wykorzystywano do przeprowadzenia ekshumacji zwłok poległych w czasie okupacji Polaków. W czasie tych prac Niemcy gołymi rękami wygrzebywali zwłoki. Zdarzały się przypadki, że Niemcy byli zmuszani do całowania kości poległych. Zob. więcej W. Stankowski, Obozy…, s. 260-269. 58 AAN, MBP DWO, sygn. 10/3, k. 150. 59 Jak wspominał jeden z więźniów obozu w Opolu przy ulicy Kropidły 5: „W obozie internowanych w Opolu władze wykonawcze obchodzą się w nieludzki sposób z internowanymi. Brak zupełnie nawet najmniejszej ilości pożywienie, każą spać na gołej podłodze nago, a w nocy podczas snu i rano polewają zimną wodą ludzi. Internowani są bici w straszliwy sposób. Brak najprymitywniejszych warunków higieny powoduje, że ludzie ci są w okropny sposób zawszeni”. Cyt. za J. Ruszczewski, Polskie..., s. 20-21. 60 W większości obozów funkcjonujących w 1945 r., szczególnie w tych małych dochodziło do samowoli komendantów, którzy mieli nieograniczoną władzę nad osadzonymi i sami układali wewnętrzny regulamin w taki sposób, aby miał jak najbardziej represyjny charakter. Często nadużywali oni władzy, brutalnie obchodzili się z Niemcami, nadużywali alkoholu, a także dopuszczali się kradzieży. O skali tych nadużyć świadczą kary aresztu dyscyplinarnego, którymi ukarano w styczniu i lutym 1946 r. 18 naczelników więzień i obozów. Nielepiej wyglądała także sytuacja wśród niższych funkcjonariuszy obozowych, którzy również dopuszczali się licznych nadużyć. Większa poprawa zachowania się personelu obozowego nastąpiła dopiero po rou 1946. W. Stankowski, Obozy…, s. 145-153, 259. 227 Tomasz Browarek obozu hitlerowskiego. Liczne były tu przypadki bicia i znęcania się nad więźniami. W dniu 4 października 1945 r. doszło do zastrzelenie przez strażników od 44 do 48 osób osadzonych w obozie. Odpowiedzialny za to komendant obozu Czesław Gęborski został aresztowany61. Podobnie złą sławą cieszył się drugi z tych obozów w Świętochłowicach-Zgodzie. Tu główną rolę odgrywał jego komendant Salomon Morel, który znęcał się nad osadzonymi Niemcami mszcząc się w ten sposób za zgładzoną w czasie okupacji rodzinę62. Jemu także nadużycia popełnione w Świętochłowicach nie przeszkodziły w późniejszej karierze63. Mimo tych przykładów, wyjątkowo nieludzkie traktowanie osadzonych nie było jednak zjawiskiem powszechnym, chociaż także nie incydentalnym. W części obozów osadzeni byli traktowani w sposób względnie normalny, biorąc pod uwagę trudne warunki powojenne64. Wbrew pozorom najczęstszą przyczyną śmierci w obozach i więzieniach nie było jednak bicie i znęcanie nad więźniami, ale fatalne warunki aprowizacyjne i higieniczne, brak lekarstw i opieki medycznej oraz wyniszczająca praca65. Jeszcze w 1947 r. w obozach brak było opieki lekarsko-sanitarnej i panowały katastrofalne warunki higieniczne. Powszechne były wśród więźniów choroby weneryczne, częste Dzięki znajomościom szybko jednak opuścił więzienie i dalej robił karierę w UBP. Więcej na ten temat E. Nowak, Cień..., s. 115-128. 62 Jego ulubionym narzędziem tortur był drewniany barakowy taboret, którym biły bez opamiętania niewinne ofiary. W . Stankowski, Obozy…, s. 263. 63 S. Morel dosłużył się w więziennictwie stopnia pułkownika oraz został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i Złotym Krzyżem Zasługi. Z. Woźniczka, Obóz..., s. 28-31. Zob. też J. Sack, Oko za oko. Przemilczana historia Żydów, którzy w 1945 r. mścili się na Niemcach. Gliwice 1995. 64 Zob. szerzej E. Nowak, Obozy na Śląsku…, s. 138. 65 W 1945 r wybuchła w obozach epidemia tyfusu i czerwonki. Osłabieni i pozbawieni opieki medycznej więźniowie padali masowo jej ofiarą. Jako jeden z pierwszych epidemia dotknęła obóz w Świętochłowicach-Zgodzie. Umierało tam około 100 osób dziennie. Przypuszcza się, że w ciągu 300 dni istnienia obozu, od lutego do listopada-grudnia 1945 r., straciło w nim życie około 1,8 do 2,5 tys. osób, a zdaniem P. Madajczyka nawet 4 tys. W innym z obozów w Mysłowicach do końca 1945 r. umarło, w większości z powodu tyfusu i innych chorób 2227 osób. W Łambinowicach według dokumentacji obozowej zmarło od 1000 do 1500 osób. W obozie w Potulicach, według ustaleń W. Stankowskiego zmarło 4495 Niemców. Podobnie było i w pozostałych obozach. Niestety nie można w ogóle ustalić liczby zmarłych Niemców w mniejszych obozach pracy z powodu braku jakiejkolwiek dokumentacji lub jej fragmentarycznego charakteru. Zob. szerzej: W. Stankowski, Obozy…, s. 272-278; Z. Woźniczka, Obóz pracy..., s. 26; P. Madajczyk, Przyłączenie Śląska..., s. 282; W. Borodziej, Sprawa polska..., s. 88; A. Dziurok, Śląskie rozrachunki. Władze komunistyczne a byli członkowie organizacji nazistowskich na Górnym Śląsku w latach 1945-1956, Warszawa 2000, s. 132. 61 228 Obozy dla ludności niemieckiej w polityce władz polskich w latach 1945–1949 przypadki zachorowań na tyfus plamisty i dur brzuszny66. Zła sytuacja zdrowotna osadzonych i duża śmiertelność była także spowodowana tym, że duża część zatrzymanych to były osoby w wieku starszym oraz dzieci, których odporność na tak ekstremalne warunki jest zawsze dużo mniejsza. Dosyć często, zapewne, przyczyną śmierci osadzonych były także wypadki przy pracy. Najbardziej narażeni byli na nie Niemcy pracujący w kopalniach, ale z racji nieprzestrzegania zasad bezpieczeństwa, osłabienia i zmęczenia osadzonych, wypadki takie miały miejsce także przy innych pracach. Trudno jednak ustalić jest skalę miały tego typu wypadki śmiertelne, gdyż nie ma ich w oficjalnych dokumentach67. Podobnie jak trudno jest ustalić liczbę przetrzymywanych w obozach Niemców, tak samo nie można dokładnie ustalić skali śmiertelności wśród zatrzymanych. Wynika to głównie z tego, że komendanci obozów starali się pomniejszać lub nie ujawniać liczby zgonów w swoich obozach, a prawdopodobnie także urzędy stanu cywilnego były podobnego zdania i starały się nie rejestrować zgonów Niemców w obozach68. Według ustaleń Niemieckiego Czerwonego Krzyża w polskich obozach śmierć poniosło 27847 Niemców. Zdaniem badaczy niemieckich przeciętna śmiertelność w obozach wynosiła 20-50%, co przy liczbie ok. 200 tys. więźniów daje 40-100 tys. ofiar śmiertelnych, przy założeniu, że było ich raczej nie mniej niż 60 tys.69 Podobne dane podaje również John Sack, zdaniem którego śmiertelność wynosiła 20-50%, a w niektórych przypadkach nawet 80%70. Zdaniem P. Madajczyka, z powodu braku źródeł, dane te są mało wiarygodne, a śmiertelność na poziomie 20-50% jest znacznie zawyżona dla wielu krótko istniejących obozów lokalnych71. Informacje warszawskiej centrali MBP z końca 1947 r. mówiące o 6140 zgonach w okresie od sierpnia 1945 do sierpnia 1947 r. uważa się natomiast za znacznie zaniżone i niewiarygodne72. Wraz z zakończeniem zasadniczej fazy wysiedleń i związanych z tym ograniczeniem tego rodzaju wyjazdów ludności niemieckiej pojawił się problem określenia nowej polityki wobec osób przetrzymywanych w obozach. Władze centralne zasta Instytut Pamięci Narodowej (IPN), Biuro Udostępniania (BU), sygn. 1572/3159, k. 3-7; Drastycznym przykładem pracy, która powodowała zwiększoną śmiertelność były prace ekshumacyjne, prowadzone przez osadzonych bez jakichkolwiek zabezpieczeń. E. Nowak, Cień…, s. 77; E. Nowak, Obozy na Śląsku…, s. 127 - 128. 68 Potwierdza to cytowany przez W. Stankowskiego poufna korespondencja Urzędu Stanu Cywilnego na obwód miejski w Bydgoszczy do Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy, w którym poleca się zaniechanie odnotowywania śmierci Niemców w obozach. W. Stankowski, Obozy…, s. 270-271. 69 Vertreibung und Vertribungverbrechen 1945-1948, red. S. Spieler, Bonn 1989, s. 40-41. 70 J. Sack, Oko za oko..., s. 328-329. 71 P. Madajczyk, Przyłączenie..., s. 239. 72 W. Borodziej, Sprawa..., s. 92. 66 67 229 Tomasz Browarek nawiały się nad celowością pozbawiania obywatelstwa kolejnych osób w sytuacji gdy mało prawdopodobne było ich wysiedlenie. Osoby zwalniane po odsiedzeniu kary ze zlikwidowanych w 1949 r. obozów pracy postanowiono izolować do czasu wysiedlenia, uniemożliwiając im w ten sposób powrót do swego miejsca zamieszkania. Początkowo kierowano je do Centralnego Obozu Pracy w Jaworznie, a później do obozów w województwie poznańskim i Centralnego Obozu Pracy w Potulicach. W 1949 r. zlikwidowano także i te obozy, a Niemców do wysiedlenia przetrzymywano w punkcie zbornym w Głubczycach. Najdłużej funkcjonowała pewna bliżej nie określona liczba małych obozów pracy (miejsc odosobnienia) dla ludności niemieckiej w dużych majątkach ziemskich. Działały one jeszcze w 1949 r.73 5. Uwagi końcowe. Tworzone po II wojnie światowej obozy dla ludności niemieckiej w Polsce pełniły wiele funkcji, ale w większości odpowiadały one podstawowym celom ówczesnej polskiej polityki wobec tej ludności. Miały one pomóc w usunięciu Niemców z Polski, a do tego czasu wykorzystać ich jako tanią siłę roboczą oraz przyspieszyć weryfikację i rehabilitację ludności rodzimej. Nie można więc porównywać ich z koncentracyjnymi obozami hitlerowskimi, których głównym celem była eksterminacja osadzonych. W samym procesie tworzenia obozów decydującą rolę odgrywały zarówno decyzje polityczne, jak i administracyjne. Decyzje te zapadały na różnych szczeblach, od centralnego do gminnego. Często brakowało podstaw prawnych przy ich tworzeniu, widoczna była także duża dowolność i chaos organizacyjny. Brak było jednej, spójnej koncepcji ich powstawania i funkcjonowania. Obozy te były tworzone i podlegały różnym instytucjom. Często panował w nich bałagan organizacyjny, dochodziło do wielu nadużyć, gwałtów, niesłusznych aresztowań i innych przypadków łamania prawa. Z powodu braku wiarygodnych źródeł, niepełnych danych statystycznych, sprzecznych relacji świadków trudno dziś jest ustalić zarówno liczbę działających wówczas obozów, jak i liczbę przetrzymywanych Niemców oraz śmiertelność w nich panującą. Faktem jest jednak, że w obozach tych panowały najczęściej złe warunki bytowe. Brakowało wszystkiego - żywności, odzieży, łóżek, leków, środków higienicznych. Obozy były przepełnione, a regulaminy bardzo surowe, często wzorowane na regulaminach obozów hitlerowskich. Do tego dochodził jeszcze obowiązek wielogodzinnej pracy w trudnych warunkach. Tamże, s. 254; J. Ruszczewski, Polskie..., s. 14. 73 230 Obozy dla ludności niemieckiej w polityce władz polskich w latach 1945–1949 Większość z obozów dla ludności niemieckiej funkcjonowała krótko, głównie w 1945 roku. Pozostałe były stopniowo likwidowane do końca lat czterdziestych XX wieku. Przebieg ich likwidacji nie zawsze przebiegał sprawnie. Często wnioski takie były realizowane ze znacznym opóźnieniem przez władze obozowe, co wynikało ze znacznego zapotrzebowania na tanią siłę roboczą. Dla wielu osadzonych i ich rodzin przeżycia obozowe miały bardzo negatywny wpływ na postrzeganie Polski i Polaków. Część niesłusznie zatrzymanych autochtonów w skutek przeżyć obozowych nie wzięło udziału w akcji weryfikacji i opuściło Polskę. 231 Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6) Ewa Godlewska UMCS w Lublinie [email protected] Romowie w Austrii i Niemczech – współczesny status prawny a rzeczywistość The Romani in Austria and Germany – the contemporary legal status versus the reality Streszczenie: W obu państwach Romowie zaliczani są do grona mniejszości uznanych. W Austrii takie uznanie nastąpiło 24 grudnia 1993 r. W Niemczech miało to natomiast miejsce w 1995 roku, przy okazji podpisywania przez to państwo Konwencji Ramowej o Ochronie Mniejszości Narodowych. Mimo uregulowanego statusu prawnego wciąż jest to jednak grupa dyskryminowana. Celem niniejszego artykułu jest więc skonfrontowanie stanu prawnego z rzeczywistością. Z analizy wynika, że sam fakt uznania ze strony władz niewiele zmienił w życiu codziennych Romów. Wciąż jest to grupa znajdująca się poza marginesem społecznym, o dużym wskaźniku bezrobocia, niskim poziomie wykształcenia i małych aspiracjach politycznych. Słowa kluczowe: Romowie, Austria, Niemcy, mniejszość narodowa, status prawny Summary: In both countries, the Romani are numbered among the recognized minority: in Austria, the recognition took place on December 24, 1993; in Germany in 1995, when the representatives of the government signed the Framework Convention for the Protection of National Minorities. Although their legal status was regulated the Romani are still discriminated. The purpose of this article is to confront their legal status with the reality. The analysis shows that the recognition of the authorities has not affected Romanies’ everyday life. This is still a group located at the fringes of society, with high unemployment rate, low educational attainment and insufficient political aspirations. Keywords: Romanies – Austria – Germany – national minority – legal status 233 Ewa Godlewska 1. Uwagi wstępne. Romowie to grupa, która wzbudza duże zainteresowanie, ale również kontrowersje. Jest to mniejszość, wobec której społeczeństwa poszczególnych państw wykazują postawę nieprzyjazną, a nawet wrogą. Często postrzega się Romów przez pryzmat stereotypów, wynikających głównie z braku wiedzy na temat tej właśnie grupy. W trakcie różnego rodzaju badań opinii publicznej przeprowadzanych w Austrii oraz Niemczech pojawiają się takie określenia, jak „złodzieje” czy „brudasy”. Nie jest to niestety odosobniona opinia. Podobna sytuacja występuje także w Polsce. Według sondaży Centrum Badania Opinii Społecznej (CBOS) od wielu lat najgorsze oceny dotyczą właśnie Romów. Stanowią oni najbardziej nielubianą grupą w społeczeństwie. Niechęć w stosunku do nich deklaruje nieco ponad połowa respondentów1. W innych państwach, jak np. na Węgrzech i Słowacji, oceny wypadają jeszcze gorzej. Takie nastroje mają przełożenie na różnego rodzaju akty agresji. Romowie często stają się ofiarami postaw ksenofobicznych i szowinistycznych. Nie jest odosobnionym przypadkiem zjawisko profilowania etnicznego. Osoba pochodzenia romskiego jest statystycznie częściej zatrzymywana przez służby porządkowe niż osoba o innym pochodzeniu. Problem ten jest przedmiotem prac wielu instytucji zajmujących się mniejszościami w Europie. Warto w tym miejscu wspomnieć o Wysokim Komisarzu OBWE ds. Mniejszości Narodowych. Kwestii romskiej poświęcony został specjalny raport Komisarza z 10 marca 2000 roku – O sytuacji Romów i Sinti na obszarze OBWE2. Według informacji zawartych w tym dokumencie dyskryminacja członków tej społeczności występuje w wielu sferach życia. Komisarz przywoływał głośne przypadki z końca lat dziewięćdziesiątych mające miejsce na Węgrzech oraz w Czechach, gdzie odmawiano członkom mniejszości wstępu do dyskotek i klubów nocnych. Romowie byli również ofiarami ataków na tle rasistowskim. Problem ten pod koniec dwudziestego wieku widoczny był w takich państwach, jak Hiszpania, Włochy, Austria, Czechy, Bułgaria, ale również Albania, Rosja, Chorwacja, Polska czy Rumunia. W tym ostatnim jednym z najsłynniejszych ataków był ten z 23 września 1993 roku. W miejscowości Hadareni zamordowano wówczas trzech Romów, a czternaście romskich domów zostało spalonych. Taki przypadek nie był odosobniony. W innych państwach europejskich odnotowano podobne zdarzenia. Obecnie, oprócz powyższych problemów, dużym wyzwaniem pozostają również negatywne stereotypy dotyczące tej gru- Por. Stosunek Polaków do innych narodów. Komunikat z badań, CBOS, Warszawa, luty 2013, http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2013/K_012_13.PDF [odczyt: 25.07.2013]. 2 Report on the situation of Roma and Sinti in the OSCE Area, The Hague 2000. 1 234 Romowie w Austrii i Niemczech – współczesny status prawny a rzeczywistość py3. W dziedzinie edukacji problemem pozostaje natomiast segregacja w szkołach oraz duży odsetek romskich dzieci w tzw. szkołach specjalnych (problem widoczny zwłaszcza w Czechach, na Słowacji, Węgrzech oraz w Austrii i w Niemczech). W dniu 8 kwietnia 2010 roku ówczesny Komisarz OBWE oraz dyrektor Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka4 wystosowali specjalny apel do rządów państw członkowskich o podjęcie bardziej efektywnych wysiłków w celu naprawy trudnej sytuacji Romów. Podkreślili niepokojący fakt ciągłej marginalizacji grupy i wciąż obecnych nastrojów nienawiści i rasizmu. Polityka poszczególnych państw wobec Romów przybiera w Europie różnoraką postać – od rozwiązań siłowych, przez ignorowanie, aż do oficjalnego uznania. Najbardziej pożądanym jest oczywiście ostatni przypadek. Państwa nie tylko uznają fakt istnienia na ich terytorium mniejszości, ale co za tym idzie przyjmują również współodpowiedzialność za sytuację jej członków. Takie rozwiązanie przyjęto właśnie w Austrii oraz Niemczech. W obu państwach oficjalne uznanie Romów za jedną z mniejszości miało miejsce w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Kluczową kwestią w tym kontekście jest pytanie na ile (o ile w ogóle) fakt ten wpłynął na poprawę sytuacji badanej grupy. Próbą odpowiedzi na to pytanie jest niniejszy artykuł. 2. Uwarunkowania historyczne. Sytuacja austriackich i niemieckich Romów należy niewątpliwie do trudnych. Na ich dzisiejsze położenie wpływ miały doświadczenia historyczne. Są one bardzo ciekawe, ale niestety jednocześnie bardzo dramatyczne. Niemal od początków pojawienia się tej grupy na omawianym obszarze mieliśmy do czynienia z mniej lub bardziej nasilonymi prześladowaniami. Jednym z powszechnych fałszywych wyobrażeń o grupie jest to, że skłonność do popełniania przestępstw leży w naturze Romów i że jest to niejako część ich charakteru. Takie przekonanie jest szczególnie widoczne na Słowacji, w Czechach i na Węgrzech. W Polsce takie przekonanie cieszy się mniejszą popularnością, choć i tak zgadza się z nim około połowa społeczeństwa. Zgodnie z wynikami badań CBOS-u „Postawy wobec Romów w Polsce, Czechach, na Węgrzech i Słowacji” z 2008 roku układ procentowy takich odpowiedzi kształtował się następująco: Słowacja – 78%, Czechy – 68%, Węgry – 61%, Polska – 42%. Zob. http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2008/K_104_08.PDF [odczyt: 19.07.2013]. 4 Biuro powstało w 1990 roku pod pierwotną nazwą Biuro Wolnych Wyborów. Dwa lata później zmieniono nazwę na obecną. W 1994 roku utworzono natomiast w ramach Biura Punkt Kontaktowy ds. Romów i Sinti. Jego zadania sprowadzają się między innymi do monitorowania sytuacji tej grupy, zachęcania do aktywnego udziału w życiu publicznym i budowania więzi między grupami romskimi w poszczególnych państwach. 3 235 Ewa Godlewska Pierwsze udokumentowane wzmianki o obecności Romów na ziemiach austriackich pochodziły już z XIV wieku, choć większość z nich z XVI i XVII stulecia. W źródłach zaczynały się pojawiać doniesienia o Cyganach (Zigeunern). W dużej mierze byli oni wówczas źle przyjmowani przez społeczeństwo. Główną tego przyczyną był ich wygląd (ciemna karnacja znacznie różniła się od koloru skóry Europejczyków) oraz koczowniczy, nomadyczny tryb życia. Członkowie tej grupy zasłynęli przede wszystkim z handlu końmi, tresury zwierząt, kowalstwa, a także śpiewów. Podobna sytuacja wystąpiła na terytorium Niemiec. Tutaj pierwsze wzmianki o obecności Romów pochodzą z początku XV wieku. Według źródeł w 1417 roku byli obecni między innymi w Hamburgu, Lubece, Stralsundzie, Rostocku; rok później w Lipsku czy Frankfurcie nad Menem5. Potwierdzeniem olbrzymiej niechęci do Cyganów była ówczesna polityka państwa niemieckiego. Już w 1498 roku sejm Rzeszy zatwierdził wyłączenie Cyganów spod jakichkolwiek przepisów prawa. Od 1500 roku można było polować na Romów, zabijać ich bez podawania żadnego powodu. Nie groziła więc za to żadna kara. Podstawą była w tym przypadku ustawa cesarza Maksymiliana I. W XVIII wieku Fryderyk Wilhelm pozwolił na wieszanie wszystkich Cyganów powyżej 18 roku życia, bez jakiegokolwiek osądzania. Kobiety i dzieci oskarżone o kradzież, były bite i wypędzane. Powszechną karą była chłosta6. Na terytorium dzisiejszej Austrii tragiczna w skutkach była polityka Karola VI. W latach 1720 – 1726 wprowadził zarządzenia zezwalające, czy nawet nakazujące prześladowanie i wyniszczanie tej grupy. Cesarz upatrywał zagrożenia dla państwa ze strony „hołoty cygańskiej”. Miejscowe władze zobowiązane zostały do usunięcia Romów z okolicznych wsi w ciągu godziny od ich pojawienia się. W innym przypadku nakładano na urzędników wysokie kary. Elementem prześladowań był na przykład rytuał obcinania uszu dzieciom i kobietom romskim. Następcy Karola – Maria Teresa i Józef II – kontynuowali taką politykę. Chcąc zmusić Cyganów do osiadłego trybu życia zezwalali na całkowitą konfiskatę ich dóbr i przymusowe zasiedlanie w specjalnie przygotowanych na ten cel chatach. Istniał całkowity zakaz opuszczania okolic zamieszkania, który zniesiono dopiero w 1870 roku. Pożądanym stanem było również całkowite dopasowywanie grupy do reszty społeczeństwa. Zakazane było noszenie tradycyjnych strojów, kultywowanie zwyczajów, czy nawet używanie własnego języka. Maria Teresa wprowadziła również nakaz masowego chrzczenia Roma, Österreichische Volksgruppenhandbücher, Band 3, Wien 1996, s. 10, A. Mirga, L. Mróz, Cyganie. Odmienność i nietolerancja, Warszawa 1994, s. 48. 6 A. Fraser, Dzieje Cyganów, Warszawa 2001, s. 121 – 123. 5 236 Romowie w Austrii i Niemczech – współczesny status prawny a rzeczywistość Cyganów oraz zakaz małżeństw, w przypadku gdy osoby zainteresowane nie mogły wykazać odpowiednich środków utrzymania. Ustawa z 1773 roku przewidywała nawet przymusowe oddawanie cygańskich dzieci pod opiekę chłopów. Miało to służyć szybszej asymilacji. W XVIII wieku w wielu miejscowościach Burgenlandu popularne były polowania na reprezentantów grupy romskiej (Zigeunerjagden)7. W XIX wieku polityka prześladowań była kontynuowana. Ówcześni uczeni niemieccy często pisali o Romach i Żydach, jako o ludziach „niższej kategorii”, określając ich mianem „zakały ludzkości”. W latach 80. XIX wieku Kanclerz Niemiec Otto von Bismarck umocnił niektóre z ustaw dyskryminacyjnych, uważając iż Romowie winni być traktowani ze „szczególną surowością”. W 1890 roku odbyła się w Niemczech konferencja „Cygańskie szumowiny”, podczas której wojsko zostało upoważnione do zatrzymywania wędrownych romskich taborów. W roku 1899 w Monachium została założona „Cygańska Agencja Informacyjna” pod kierownictwem Alfreda Dillmanna. Jej głównym zadaniem było zbieranie oraz katalogowanie informacji o wszystkich Romach zamieszkujących niemieckie landy. Efektem takich prac było wydanie w 1905 publikacji autorstwa Dillmanna pt. „Zigeuner-Buch”. Główne hasła książki to określenie Romów jak „plagi”, przed którą naród niemiecki powinien się bronić stosując “bezlitosne środki” oraz przestrzeganie przed mieszaniem genów niemieckim z romskimi. W publikacji zawarto również rejestr (łącznie z fotografiami) znanych Romów wraz ze spisem popełnionych przez nich przestępstw8. Wiek XX to dalsza eskalacja prześladowań. Jeszcze w 1926 roku w Bawarii przekształcono Wydział ds. Cyganów (Zigeunerstelle) w Centralę Rzeszy ds. Zwalczania Cygaństwa (Reichszentrale zur Bekämpfung des Zigeunerswesen). W Szlezwiku Holsztynie od 1927 roku pobierano odciski palców od większości członków grupy. Obowiązkiem takim objęto bowiem już sześcioletnie dzieci. Polityka Hitlera zakładała, że Cyganie są „obciążeni genetycznie” oraz „mają wrodzoną skłonność do popełniania przestępstw”. Do takich wniosków doszedł w swoich badaniach dr Robert Ritter, stojący wówczas na czele Instytutu Badania Higieny Rasy w Berlinie. Praktykowano przymusową sterylizację oraz aborcje9. W Austrii w 1924 roku utworzono w miejscowości Stegersbach (Burgenland) pierwszą i jednocześnie jedyną szkołę dla dzieci romskich („Zigeunerschule”). Lek Roma, Österreichische…, s. 12 – 13, A. Mirga, L. Mróz, Cyganie. Odmienność…, s. 61. http://www.stowarzyszenie.romowie.net/index.php/czytnik-artykulow/items/86.html [odczyt: 10.12.2011], S. Kapralski, Zagłada Romów i problem redefinicji ludobójstwa, w: Auschwitz a zbrodnie ludobójstwa XX wieku, red. A. Bartuś, P. Trojanowski, Oświęcim 2012, s. 45 – 46. 9 W. Chrostowski, Zapomniany holocaust. Rzecz o zagładzie Cyganów, w: Auschwitz – oczyszczanie pamięci, zebr. i oprac. W. Chrostowski, Warszawa 2001, s. 192, A. Fraser, Dzieje…, s. 191. 7 8 237 Ewa Godlewska cje przeprowadzano w odizolowanych klasach, a obowiązującym językiem wykładowym był wyłącznie niemiecki. Przez cały okres funkcjonowania szkoły istniały poważne problemy w komunikowaniu się najmłodszych dzieci ze swoimi nauczycielami. Co więcej, w planach nauczania przewidziano możliwość zorganizowania zajęć o nazwie „Cyganie jako powszechna plaga” („Die Zigeuner als Landplage”). Szkoła w Stegersbach została zamknięta po włączeniu Austrii do Niemiec. Od roku szkolnego 1938/39 zakazano ponadto dzieciom romskim uczestniczenia w nauce we wszystkich szkołach publicznych. W okresie nazizmu władze państwowe przychylne były wysyłaniu młodych Cyganów na roboty przymusowe, całkowicie pomijając edukację10. Jeszcze przed dojściem Hitlera do władzy oba państwa nawiązały współpracę, której celem była koordynacja polityki „walki z plagą cygańską”. W 1929 roku podpisana została w Berlinie przez przedstawicieli niemieckich landów specjalna umowa, na mocy której działania antyromskie miały być kierowane przez centralę w Monachium. Ta z kolei ściśle współpracowała z Międzynarodowym Biurem Kryminalnym Interpolu z siedzibą w Wiedniu11. Podczas II wojny światowej dochodziło do mordów na ogromną skalę. Romowie objęci zostali hitlerowskim planem zagłady. Masowych egzekucji Romów dokonano w Oświęcimie-Brzezince (KL Auschwitz-Birkenau). Romowie ginęli również w obozach w Buchenwald i Ravensbruck oraz wielu innych tego typu miejscach12. Do dnia dzisiejszego zbrodnia ta pozostaje jedną z najczarniejszych plam historii Niemiec. 3. Obecna sytuacja austriackich i niemieckich Romów. W dniu dzisiejszym na terytorium omawianych państw stosuje się dwuczłonową nazwę Roma i Sinti. Jest to określenie używane na oznaczenie Romów żyjących właśnie w Austrii, Niemczech lecz również w Szwajcarii, we Włoszech oraz przygranicznych rejonach Francji. Sinti to grupa, której język pozostawał pod silnym wpływem języka niemieckiego. Według jednej z teorii dotyczących pochodzenia nazwy tej grupy, Sinti kojarzyło się z określeniem Sindh. Pod tym pojęciem krył się obszar leżący w dolnym biegu Indusu, na pograniczu dzisiejszego Pakistanu i Radżastanu13. E. Schwarzmayer, Die burgenländischen Roma auf dem Weg zu einer neuen Identität, w: Trendwende? Sprache und Ethnizität im Burgenland, red. W. Holzer, R. Münz, Wien 1993, s. 238. 11 S. Kapralski, Zagłada Romów…, s. 46. 12 Więcej na temat tej zbrodni w: S. Kapralski, Zagłada Romów…, s. 53 – 59. 13 A. Mirga, L. Mróz, Cyganie. Odmienność…, s. 112; http://www.romahistory.com/1.htm [odczyt: 17.12.2012]. 10 238 Romowie w Austrii i Niemczech – współczesny status prawny a rzeczywistość Zwolennicy takiego rozumowania podkreślają więc, iż przodkami dzisiejszych Sinti byli mieszkańcy zachodniej części Indii. Kwestia związana z pojawieniem się w powszechnie stosowanym nazewnictwie powyższego określenia pojawiła się stosunkowo niedawno, bo w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Dokładnie miało to miejsce w maju 1981 roku, kiedy to odbył się III Światowy Kongres Cyganów w Getyndze. W odpowiedzi na pejoratywne zabarwienia słowa Cygan, podczas obrad zaproponowano wprowadzenie zyskującej już wcześniej na popularności ogólnej nazwy Roma. Część z uczestników sprzeciwiła się temu. Cyganie niemieccy stwierdzili bowiem, że nie są Romami, a właśnie Sinti14. W literaturze często można więc spotkać te dwa określenia. Niektórzy z badaczy problemu są zdania, że pierwsza nazwa dotyczy tzw. Cyganów wołoskich, których historia była związana z Rumunią. Sinti natomiast to część tzw. Cyganów nie-wołoskich. Problem pochodzenia grupy nie został jednak dotąd jednoznacznie rozstrzygnięty. 3.1. Liczebność i rozmieszczenie. Jeżeli chodzi o liczebność grupy to warto podkreślić, że istnieją ogromne rozbieżności między danymi władz a szacunkami własnymi. Te różnice wynikać mogą z braku oficjalnych badań nad grupą (Niemcy), bądź też nieujawniania w spisach powszechnych swojej narodowości, w obawie np. przed prześladowaniem (Austria). Dla przykładu w Niemczech wg rządu żyje około 70 tys. przedstawicieli grupy romskiej, z czego ogromna większość (bo nawet 60 tys.) przypada na Sinti15. Według szacunków własnych liczba całkowita grupy sięga 150, a nawet 200 tys. osób. W tym ostatnim przypadku nie bierze się jednak często pod uwagę kryteriów uwzględnianych przez państwo, jak np. obywatelstwo. Romowie żyją w Niemczech w rozproszeniu. Trudno wskazać zwarty obszar osiedlania się. Obecni są w większości landów. Przede wszystkim jednak w Berlinie, Hamburgu, Hesji, Badenii-Wirtembergii, Bawarii i Szlezwiku-Holsztynie. Wśród miast najliczniej zamieszkiwanych wskazać należy Berlin oraz Hamburg, Kilonię, Lubekę. Zagłębie Ruhry także jest popularnym miejscem osadnictwa tej grupy. Dane z Austrii są bardziej dokładne, gdyż państwo to prowadzi od wielu lat statystyki narodowościowe. Podstawą dla nich jeszcze do niedawna były tradycyjne spisy powszechne ludności. Ostatnie takie badanie odbyło się w 2001 roku. Dekadę A. Mirga, L. Mróz, Cyganie. Odmienność…, s. 116 – 117. Dritter Bericht der Bundesrepublik Deutschland gemäß Artikel 25 Abs. 2 des Rahmenübereinkommens des Europarats zum Schutz nationaler Minderheiten, Strasbourg 2009, s. 42. 14 15 239 Ewa Godlewska później spisy zostały zastąpione specjalnym rejestrem urzędowym (Registerzählung)16. W 2001 roku w skali całego państwa przynależność do mniejszości romskiej zadeklarowało 4348 obywateli austriackich. Łącznie z osobami nie posiadającymi obywatelstwa Austrii było to już 6273. Nie była to może liczba duża, ale trzeba podkreślić, że w 1991 roku zaledwie 122 osoby przyznały się do przynależności do grupy17. Romowie zamieszkują głównie terytorium Wiednia oraz Dolnej i Górnej Austrii. W stolicy 1268 osób zadeklarowało, że język romski jest ich językiem ojczystym. Udział grupy w ogólnej liczbie mieszkańców wyniósł więc 0,1%. W Dolnej Austrii liczebność mniejszości wyniosła 1000 osób, co stanowiło 0,07% ogółu ludności landu. Największe skupiska znalazły się w okręgach Baden, Neunkirchen oraz Krems an der Donau – Miasto. W Górnej Austrii z wszystkich mieszkańców 903 zadeklarowało przynależność do grupy romskiej. Ich udział, podobnie jak w przypadku poprzedniego landu, również wyniósł 0,07%. Najliczniej zamieszkane przez Romów okręgi to Linz – Miasto, Linz – Land oraz Vöcklabruck. W pozostałych landach liczebność Romów była znacznie skromniejsza. Kształtowała się ona na następujących poziomach – w Styrii 611, w Burgenlandzie 263, w Salzburgu 98, w Tyrolu 97, w Karyntii 67 oraz w Vorarlbergu 41 mieszkańców. Zarówno w Niemczech, jak i Austrii przedstawiciele grupy żyją więc w ogromnym rozproszeniu. Trudno wskazać konkretne obszary osiedlania się, jak to ma miejsce w przypadku innych mniejszości18. 3.2. Status prawny mniejszości. W polityce obu państw wobec mniejszości narodowych można dostrzec pewne podobieństwa. Takim elementem jest między innymi praktyka uznawania poszczególnych grup przez władze. Mamy więc do czynienia z tzw. mniejszościami uznanymi (anerkannte Minderheiten) oraz nieuznanymi (unanerkannte Minderheiten). http://www.statistik.at/web_de/statistiken/bevoelkerung/volkszaehlungen_registerzaehlungen/index.html [odczyt: 30.07.2013]. 17 Volkszählung 2001. Hauptergebnisse I – Österreich, Wien 2002, s. 18. 18 Dla przykładu takim obszarem dla mniejszości słoweńskiej w Austrii jest Karyntia, chorwackiej – przede wszystkim gminy Burgenlandu, czeskiej i słowackiej – Wiedeń. W Niemczech podobna sytuacja występuje w przypadku Fryzów, zamieszkujących przede wszystkim Dolną Saksonię oraz Szlezwik-Holsztyn, czy też Serbołużyczan, obecnych przede wszystkim w Saksonii i Brandenburgii. 16 240 Romowie w Austrii i Niemczech – współczesny status prawny a rzeczywistość Tylko te pierwsze korzystają z dodatkowych uprawnień na mocy poszczególnych aktów prawnych. W przypadku Austrii dla każdej z uznanych mniejszości tworzy się Narodowościowe Rady Doradcze (Volksgruppenbeiräte). Po raz pierwszy organy te przewidziano ustawą o grupach narodowościowych w Austrii z dnia 7 lipca 1976 roku19. Faktyczne ich powołanie możliwe było natomiast na mocy rozporządzenia z dnia 18 stycznia 1977 roku20. W praktyce jednak następowało to często kilka lat później, głównie w wyniku sporów wewnętrznych. Są to organy o charakterze opiniodawczo-doradczym dla austriackiego rządu i parlamentu. Ich rola sprowadza się między innymi do opiniowania aktów prawnych dotyczących mniejszości, zgłaszania problemów związanych z funkcjonowaniem w społeczeństwie poszczególnych grup, a także uczestniczenie w rozdziale środków finansowych. Członkowie są wybierani na czteroletnią kadencję, przez rząd federalny. Jest on zobowiązany do zasięgnięcia wcześniejszej opinii władz krajowych. Według ustawy członkami Rad mogą być jedynie przedstawiciele mniejszości narodowych. Udział reprezentantów władzy państwowej (a dokładniej austriackiego parlamentu) jest możliwy, lecz wyłącznie w formie obserwatorów. Nie przysługuje im prawo głosu. Poszczególne Rady w wielu aspektach swojej działalności są zależne od rządu federalnego. To jemu zobowiązane są corocznie przedstawiać plan działania na następny rok oraz propozycje wykorzystania pomocy państwowej. Muszą również każdorazowo składać sprawozdania finansowe z wykonywanych zadań. Urzędnicy mają prawo do kontroli polegającej na inspekcjach, bezpośrednim wglądzie do dokumentów, rachunków itp. Ważnym uprawnieniem jest również zatwierdzanie przez kanclerza statutu poszczególnych Rad. Taka zależność jest często krytykowana przez członków mniejszości, ale również przez organy monitoringowe Rady Europy. Pojawiają się głosy, że Rady nie są równorzędnymi partnerami dla władz, nie mają na nie żadnego wpływu a ustawodawcom chodziło jedynie o ustanowienie kontroli nad mniejszościami. Bez względu jednak na powyższe zarzuty sam fakt ich powstania jest niezmiernie ważny. Status uznanych mniejszości mają bowiem w Austrii wyłącznie te społeczności, dla których taki organ został ukonstytuowany. W przypadku Niemiec takich ustawowych organów na szczeblu centralnym nie przewidziano. Działają jedynie instytucje zajmujące się to problematyką na szczeblu Bundesgesetz vom 7. 7. 1976 über die Rechtsstellung von Volksgruppen in Österreich (Volksgruppengesetz), BGBl. Nr. 396/1976. 20 Verordnung der Bundesregierung vom 18. Jänner 1977 über die Volksgruppenbeiräte, BGBl. Nr. 38/1977. 19 241 Ewa Godlewska poszczególnych landów. Jeżeli chodzi o Romów to warto wspomnieć o Pełnomocniku ds. Mniejszości w Szlezwiku-Holsztynie (wcześniej znany pod nazwą Pełnomocnik ds. Pogranicza). Urząd ten powołano w 1988 roku, a zmiana nazwy miała miejsce w 2000 r.21 Jest to wprawdzie organ dla wszystkich grup, ale w swojej działalności osoby pełniące tą funkcję poświęcały dużo uwagi sytuacji Romów. Przejawem tego było między innymi zabieganie o uwzględnienie praw Romów i Sinti w konstytucji krajowej (głównie podczas kadencji Kurta Schulza), świadczenie pomocy w zakresie budownictwa mieszkalnego dla grupy czy też edukacji dla romskich dzieci. Większość funkcjonujących instytucji (jak np. brandenburska Rada ds. Serbów/Wendów, Rat für sorbische/wendische Angelegenheiten, czy też saksońska Rada ds. Serbskich, Rat für sorbische Angelegenheiten) powoływane są z myślą o Serbach Łużyckich, Fryzach oraz Duńczykach. W obu państwach Romowie zaliczani są jednak do grona mniejszości uznanych. W Austrii takie uznanie nastąpiło 24 grudnia 1993. Sama zaś Narodowościowa Rada Doradcza dla tej grupy ukonstytuowała się 5 września 1995 roku. W Niemczech nastąpiło to natomiast w 1995 roku, przy okazji podpisywania Konwencji Ramowej o Ochronie Mniejszości Narodowych. 11 maja 1995 roku rząd federalny złożył deklarację22, w której wyjaśnił, że przepisom dokumentu podlegają Duńczycy, Fryzowie, Serbowie Łużyccy oraz właśnie grupa romska (określana zbiorczą nazwą Sinti i Roma). 3.3. Status prawny versus rzeczywistość. Fakt uznania ze strony władz nie spowodował radykalnej zmiany w sytuacji Romów. Ze wszystkich mniejszości zamieszkujących oba niemieckojęzyczne państwa ich położenie pozostaje najgorsze. Akty prawne adresowane bezpośrednio do tej społeczności to w Austrii i Niemczech wciąż rzadkość. W Austrii większość aktów prawnych odnosi się do pozostałych uznanych mniejszości, przede wszystkim do słoweńskiej, chorwackiej i węgierskiej. Jedynie ustawa o nauczaniu mniejszościowym w Burgenlandzie z 1994 roku przewiduje nauczanie w języku romskim w przypadku „ciągłego zapotrzebowania”. W rzeczywistości jednak uprawnienie to zrealizowano dopiero w roku szkolnym 1999/2000, kiedy to utworzono pierwszą klasę z językiem romskim w szkole ludowej w Oberwart23. W pozostałych przypadkach Romowie ko „Flensborg Avis” nr 289 z 11 grudnia 2003 roku, s. 24. Erklärung der Bundesrepublik Deutschland bei der Zeichnung des Rahmenübereinkommens zum Schutz nationaler Minderheiten am 11 Mai 1995, BGBL. 1997 II, Nr. 31/1418. 23 Bericht der Republik Österreich gemäß Artikel 25 Abs. 1 des Rahmenübereinkommens zum Schutz nationaler Minderheiten, Wien 2000, s. 100. 21 22 242 Romowie w Austrii i Niemczech – współczesny status prawny a rzeczywistość rzystają z przepisów odnoszących się do pozostałych obywateli państwa oraz podlegają ogólnym klauzulom antydyskryminacyjnym. W żadnym z niemieckich landów ochrona tej mniejszości nie ma umocowania ani w konstytucjach krajowych ani w ustawach, jak to ma miejsce w przypadku innych grup. Przez wiele lat problemem pozostawało uznanie zbrodni dokonanych na Romach w czasach Hitlera za ludobójstwo. Dominowało przekonanie, że zbrodnie te nie miały podłoża rasowego, a były skutkiem godnych potępienia zachowań samych członków mniejszości. Oficjalnie o uznaniu zbrodni ludobójstwa mówił dopiero kanclerz Schmidt w 1982 roku. Do dnia dzisiejszego Holocaust kojarzony jest głównie z zagładą Żydów. W środowiskach naukowych ciągle nierozwiązany pozostaje spór o to, czy Romowie byli takimi samymi ofiarami nazizmu jak Żydzi24. Bez względu jednak na wnioski płynące z tego sporu oraz stosowaną terminologię, nie da się ukryć, że obecnie obserwujemy zjawisko polegające na umniejszaniu albo wręcz pomijaniu tragizmu losów tej społeczności. Na początku XXI wieku mniejszość ta wciąż napotyka na wiele problemów. Mieszczą się one przede wszystkim w kategoriach nierównego traktowania oraz aktów rasizmu. Warto w tym miejscu wymienić chociażby ciągłe praktykowanie przez policję (np. w Bawarii) rejestrowanie Romów w kartotekach jako „czynnika kryminogennego”25, zakazywanie wstępu do dyskotek młodzieży romskiej (Burgenland), czy też opieszałość władz w ściganiu przestępstw przeciwko członkom tej grupy (w miejscowości Ravensburg w Badenii-Wirtembergii prokurator wstrzymał postępowania wobec mieszkańca, który w 2006 roku podczas festynu umieścił na swoim aucie transparent z napisem „Zack, zack Zigeunerpack”/ „Szybko, szybko, brudny Cyganie”)26. W 1995 roku głośnym wydarzeniem w Austrii był zamach bombowy dokonany w Oberwart, podczas którego zginęło czterech Romów27. Wśród osób, które bagatelizowały sprawę był między innymi polityk Jörg Haider. Twierdził on, że nie był to akt rasizmu, ale porachunki mafijne. W życiu codziennym Romowie zmagają się z takimi problemami, jak brak realnego dostępu do oświaty, opieki społecznej i zdrowotnej, czy też jawna dyskryminacja w życiu publicznym. Ta ostatnia dotyczy zwłaszcza romskich kobiet. Niepokojącym Więcej na ten temat w: S. Kapralski, Zagłada Romów…, s. 60 – 68. Podobne praktyki stosowane są np. we Włoszech. W 2008 roku tamtejsza policja rozpoczęła rejestrację Romów, pobierając każdorazowo ich odciski palców. Jako znak protestu zaczęto nosić koszulki z napisem „Precz z rejestrem etnicznym”. W czerwcu 2008 roku, na ulicach Rzymu odbyły się również manifestacje przeciwko takim przejawom dyskryminacji. 26 http://www.twojaeuropa.pl/1943/romowie-w-europie-walka-o-prawa [odczyt: 10.12.2011]. 27 Minderheiten in Österreich, http://www.demokratiezentrum.org [odczyt: 20.03.2007]. 24 25 243 Ewa Godlewska jest zjawisko dużej liczby dzieci romskich w szkołach specjalnych (Sonderschule). Przez wiele dziesięcioleci do takich placówek kierowano niemal automatycznie. Nie próbowano wyrównywać poziomu wiedzy i umiejętności językowych, uznając że dzieci romskie mają zbyt poważne problemy w nauce. W dniu dzisiejszym z kolei sami rodzice posyłają swoich podopiecznych do szkół specjalnych, np. w przypadkach gdy uczy się tam już jedno dziecko a oni sami nie chcą rozdzielać rodzeństwa. Jeszcze na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX w. w samym Hamburgu ponad 70% wszystkich dzieci wywodzących się z mniejszości uczęszczało do szkół specjalnych. W Austrii do tej pory ten udział waha się w przedziale 3050%. Odrębnym problemem pozostaje wyższy niż średnie krajowe Austrii i Niemiec poziom analfabetyzmu oraz brak tradycji nauczania i kończenie edukacji na najniższych poziomach. Dotyczy to przede wszystkim dziewcząt. Problemem, jeszcze do niedawna, pozostawał brak kodyfikacji języka romani oraz sam stosunek do niego członków mniejszości. Język ten stanowił, w zasadzie do końca XX wieku, wyłącznie kod mówiony. Fakt ten uniemożliwiał staranie się o używanie go w życiu publicznym. Dodatkowo mamy do czynienia ze specyficznym podejściem do tej kwestii w samej społeczności romskiej. Jej członkowie często wyrażają opinię, że romani powinien służyć wyłącznie do komunikacji wewnątrz grupy. Kolejny problem to nadal głęboko zakorzenione w społeczeństwach negatywne stereotypy o Romach. Utrwalane są one niestety w mediach. Jeżeli już bowiem mowa jest o mniejszości w prasie, telewizji itp. to przede wszystkim w kontekście przestępstw czy postępowania azylowego. Mało natomiast jest miejsca na rozmowy o kulturze, bogatej tradycji muzycznej, czy też tragicznej historii Romów. Jest to jednak problem wielu państw europejskich, a nie tylko Austrii i Niemiec. Jedną z głośniejszych spraw ostatnich kilku lat była wypowiedź zastępcy przewodniczącego bawarskiej sekcji Związku Niemieckich Oficerów Policji, który na łamach branżowego czasopisma niemieckiej Policji bardzo negatywnie wypowiedział się o członkach społeczności romskiej. Miał stwierdzić, że „Romowie i Sinti prowadzą konspiracyjny styl życia, nie chcą się integrować z Niemcami, korzystając jednocześnie niezasłużenie z wszelkich dobrodziejstw niemieckiego sytemu opieki społecznej”28. Sugerował ponadto, że są oni grupą bardzo kryminogenną, odpowiedzialną za większość kradzieży i oszustw, z którymi policjant miał do czynienia. Cyt. za A. Gliszczyńska, Opinia Komitetu ds. Likwidacji Dyskryminacji Rasowej ONZ w sprawie Zentralrat Deutscher Sinti und Roma i inni p. Niemcom, http://www.prawaczlowieka.edu.pl/index.php?dok=eadc1dd8fc279583d5552700ae5d248e3fa123bd-d3 [odczyt: 15.05.2013]. 28 244 Romowie w Austrii i Niemczech – współczesny status prawny a rzeczywistość Ostatecznie sprawa zakończyła się skargą Centralnej Rady Niemieckich Sinti i Roma do Komitetu ds. Likwidacji Dyskryminacji Rasowej ONZ. Komitet, mimo iż nie dopatrzył się naruszenia przez państwo niemieckie Międzynarodowej Konwencji w Sprawie Likwidacji Wszelkich Form Dyskryminacji Rasowej, podkreślił, że artykuł miał charakter dyskryminujący, obraźliwy i zniesławiający. Fakt ten ma szczególne znaczenie, gdy autor takich treści jest funkcjonariuszem publicznym29. Z drugiej jednak strony można zaobserwować pewną poprawę. W obu państwach podejmowanych jest wiele nowych inicjatyw. W programy kodyfikacji języka zaangażowane są austriackie i niemieckie uniwersytety. Realizowane są programy wsparcia w dziedzinie oświaty, budownictwa socjalnego itp. W celu przeciwdziałaniu wykluczeniu Romów na rynku pracy prowadzone są różne projekty, w ramach których realizuje się bezpłatne szkolenia zawodowe oraz poradnictwo. Na uwagę zasługuje Projekt Mri Buti (Moja Praca), realizowany w Oberwart, w Burgenlandzie, przy udziale austriackiego Caritasu. Jest on ukierunkowany na aktywizację najbiedniejszej, niewykształconej i marginalizowanej części społeczności lokalnej. W jego ramach kobiety romskie zatrudniane są przy praniu, prasowaniu oraz naprawianiu odzieży. Ta pochodzi ze zbiórek charytatywnych, a posegregowana i odświeżona jest następnie sprzedawana w sklepach typu second-hand. Mężczyźni z kolei wykonują prace fizyczne w miejskich parkach czy ogrodach prywatnych. W zamian za pracę w ramach projektu (oprócz wynagrodzenia) zyskują odpowiednie przywileje socjalne30. W Niemczech zatrudnia się specjalnie przygotowanych mediatorów, których zadaniem jest rozwiązywanie problemów w edukacji i polityce społecznej. 4. Uwagi końcowe. Trwająca wiele wieków polityka dyskryminacji negatywnie wpłynęła na omawianą mniejszość. Przez stulecia była to grupa o słabej organizacji, niskim poziomie wykształcenia i całkowicie pozbawiona aspiracji politycznych. Taki stan rzeczy utrzymywał się nawet do końca XX wieku. Dopiero ostatnie lata przyniosły pewne zmiany w sytuacji Romów. Istotnym czynnikiem był fakt oficjalnego uznania ze strony austriackich i niemieckich władz. Niemały wpływ miało również to, że jeszcze do niedawna romski był jedynie językiem mówionym. Nie istniała literatura w tym języku, ani żadne kroniki dokumentujące historyczne dzieje tej społeczności. Była więc Tamże. W. Osuch, A. Dwojak, Wspieranie przedsiębiorczości przez przeciwdziałanie marginalizacji społeczno-ekonomicznej grup nieprzystosowanych do konkurencji w gospodarce rynkowej jako dążenie do zrównoważonego rozwoju społeczeństwa informacyjnego (na przykładzie mniejszości romskiej), http://www.p-e.up.krakow.pl/pdf/pe5/osuch_dwojak5.pdf [odczyt: 10.12.2011]. 29 30 245 Ewa Godlewska ona pozbawiona ważnego czynnika wzmacniającego i utrwalającego tożsamość grupową. Obecnie prowadzonych jest jednak coraz więcej programów, mających na celu pomoc dla grupy. Są one prowadzono przede wszystkim dzięki współpracy władz federalnych i krajowych z poszczególnymi stowarzyszeniami oraz uniwersytetami. Mimo uregulowanego statusu prawnego mniejszości w obu państwach niemieckojęzycznych, wciąż jest to jednak grupa dyskryminowana. Sytuacja Romów jest trudna z wielu względów. Jest to grupa znajdująca się często poza marginesem społecznym, o dużym wskaźniku bezrobocia, niskim poziomie wykształcenia i małych aspiracjach politycznych. Średnia życia wśród członków mniejszości jest niższa o 10 – 15 lat od wskaźników dotyczących innych grup. Problemem pozostaje bowiem zły stan zdrowia Romów, co wynika między innymi z niskich standardów życia, ale również z niechęci do służby zdrowia. Problemem jest również to, że mniejszość ta nie posiada wsparcia zewnętrznego w postaci własnego państwa. Jest jedną z tzw. mniejszości nieterytorialnych. Rzecznikiem ich interesów może być jedynie społeczność międzynarodowa – organizacje międzyrządowe oraz pozarządowe. Ich działania, choć coraz częstsze i bardziej aktywne, są wciąż niewystarczające. Sytuacja mniejszości nadal pozostaje więc bardzo trudna. Wszystkie wysiłki na niewiele jednak się zdadzą, jeżeli same społeczeństwa nie zmienią swojego negatywnego stosunku do Romów. Trzeba pamiętać, że Romowie to nie tylko inny, często nierozumiany sposób życia, inny wygląd, bieda i przestępczość, ale także bogata kultura, muzyka, tradycje. Nie należy również zapominać o tragicznych doświadczeniach historycznych tej mniejszości, a te w sposób nierozerwalny związane są z historią obu omawianych państw. 246 Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6) Marta Bobowski Westfälische Wilhelms-Universität Münster [email protected] Urban Gardening. Eine soziokulturelle Betrachtung neuer Gartenformen Urban gardening. Analiza społeczno-kulturalna nowych form kształtowania terenów zielonych Urban Gardening. A Socio-Cultural Approach to the New Forms of Gardening Streszczenie: Poniższy artykuł dotyczy zjawiska urban gardening (ogrodnictwa miejskiego) ze szczególnym uwzględnieniem Niemiec. W części I zdefiniowano i poddano kategoryzacji główne formy motywowanego pozaekonomicznie kształtowania terenów zielonych w przestrzeni publicznej, omówiono jego główne cechy, a także ukazano jego tło historyczne. W części II przeanalizowano ważny wpływ kultury danego czasu na zjawisko kształtowania terenów zielonych. Jednocześnie wyjaśniono powiązania urban gardening z aktualną debatą polityczną, społeczną i ekologiczną. W zakończeniu omówiono główne wnioski oraz scharakteryzowano tendencje rozwojowe urban gardening. Słowa kluczowe: urban gardening, działania społeczeństwa obywatelskiego, nowy ruch społeczny, identyfikacja miejska, przestrzeń publiczna, debata ekologiczna, ponowoczesny system wartości Summary: The following article deals with the phenomenon of urban gardening with a specific focus on Germany. Part I defines and categorizes the main forms of non-economically motivated gardening in urban public space, works out its core attributes and shows its historical background. Part II indicates how culture of a given historical period affects green areas’ shape. It also clarifies how urban gardening and present political, social and ecological discourses are correlated. The summary enumerates the main findings and gives an outlook on possible developments of urban gardening. Keywords: urban gardening, civil society action, new social movement, urban identification, public space, ecological discourse, postmodern value system 247 Marta Bobowski 1. Einführung. Seit die Menschheit sesshaft geworden ist und die ersten größeren Siedlungen entstanden, wurde gegärtnert. Die Nahrungsversorgung der Agrargesellschaften der Vormoderne hing von Ackern in und um die Stadt herum ab. Im industriellen Zeitalter entstanden angesichts sich wandelnder Gesellschaftsstrukturen sowie aufgrund der Herausforderungen, die die Industrialisierung und Urbanisierung an die massiv wachsende Stadtbevölkerung stellte, Kleingärten für die Arbeiter in den Städten. Gleichzeitig entsprangen vor dem Hintergrund einer ausgeprägten Großstadtkritik der Lebensreformbewegung Gärten von Naturheil- und Schrebervereinen1. In Krisenzeiten war der Bedarf nach Gärten besonders hoch, etwa während und nach den Weltkriegen, als Stadtbewohner aus der Not heraus städtische Flächen zum Anbau von Nahrungsmitteln umfunktionierten. Bis in die 60er Jahre erfuhr das Kleingartenwesen in Deutschland großes Interesse, war es doch häufig der einzige Weg ein Stück Land in der Stadt zu besitzen. Mit dem voranschreitenden Wirtschaftsaufschwung wurde seine Funktion als Versorgungsquelle für viele Städter zunehmend obsolet. Lebensmittel konnten mit ansteigendem Wohlstand und vermehrter Produktivität nun einfacher im nächstgelegenen Geschäft erworben werden. Zudem wurden Familien immer kleiner, sodass weniger Mitglieder zu versorgen waren. Die Folgen dessen waren ein Rückgang der Kleinund Nutzgärten und eine vermehrte Zuwendung hin zu Ziergärten. Die Zersiedelung der Städte durch den Boom des Traums „von der Idylle im Grünen“2 drängte die Gärten zusätzlich an die Stadtränder. Spätere städtebauliche Tendenzen zur Verdichtung der Städte ließen die Böden mehr und mehr versiegeln, sodass der Besitz von Gärten in den Innenstädten mehr und mehr an Exklusivität gewann. Erst mit dem Anstieg der Arbeitslosigkeit Mitte der 1970er Jahre und der Ökologiebewegung der 1980er Jahre stieg in deutschen Städten erneut das Interesse an (Nutz-) Gärten und der Eigenversorgung und damit die Nachfrage nach Parzellen in Kleingartenanlagen an. Eine umfangreiche Darstellung historischer Gartenformen der (früh-) industriellen Stadt gibt Hartwig Stein. Vgl. Stein, Hartwig: Inseln im Häusermeer. Eine Kulturgeschichte des deutschen Kleingartenwesens bis zum Ende des Zweiten Weltkriegs, Frankfurt a. M. 1998. Darüber hinaus beschreibt Ulrich Häpke die kleingärtnerischen Entwicklungen speziell im Ruhrgebiet. Vgl. Häpke, Ulrich: Von den Markenteilungen bis zum Emscher Landschaftspark. Freiraumverluste und Freiraumschutz im Ruhrgebiet, Kassel 2009. 2 Hartmut Häussermann und Walter Siebel sprechen von dem Phänomen der Suburbanisierung als „dem Traum von der Idylle im Grünen“. Siehe: Häussermann, Hartmut/Siebel, Walter: Stadtsoziologie. Eine Einführung, Frankfurt a. M. 2004, S. 72. 1 248 Urban Gardening. Eine soziokulturelle Betrachtung neuer Gartenformen Gerade in den letzten Jahren sind darüber hinaus eine Neuinterpretation und eine Diversifizierung der bisher bekannten urbanen Gartenformen, d.h. der Haus- bzw. Mietergärten und der klassischen Kleingärten, zu beobachten. Diese Entwicklung wird unter den Oberbegriff ‚Urban Gardening‘3 zusammengefasst, und umfasst jegliche Gartenaktivitäten, die im öffentlichen, städtischen Raum betrieben werden und sich nicht in klassische Gartenstrukturen einordnen lassen. Die neuen Garteninitiativen nehmen - abhängig von ihren Gärtnern, deren Vorstellungen, Zielen, Interessen, Möglichkeiten etc. – sehr unterschiedliche Formen an. So umfasst Urban Gardening die inoffizielle Bepflanzung öffentlicher (Brach-)Flächen von Guerilla Gärtnern, ebenso wie Gemeinschaftsgärten unterschiedlicher Ausprägung oder Baumscheibenpatenschaften, um nur ausgewählte Beispiele zu nennen. Es sind Menschen mit sehr unterschiedlichen biographischen, sozialen und kulturellen Hintergründen, die das urbane Gärtnern betreiben: Junge Menschen genauso wie ältere, erfahrene Gärtner und botanische Anfänger, Studenten, Berufstätige, Arbeitslose und Rentner. Die urbanen Gärtner in Deutschland sind seit einigen Jahren, vor allem im Ballungsgebiet Berlin, aber auch nach und nach in anderen Großstädten, verstärkt aktiv. Im Folgenden soll zunächst auf die einzelnen Formen der neuen nicht ökonomisch motivierten Gärten, anschließend auf ihre soziokulturelle und gesellschaftspolitische Rolle eingegangen werden. 2. Entwicklungen und Ausprägungen. Eine der neuen urbanen Gartenformen stellt der Gemeinschaftsgarten dar. Eine exklusive Definition von Gemeinschaftsgärten existiert nicht, Marit Rosol beschreibt sie in ihrer Untersuchung allgemein als Freiflächen, die „durch eine gärtnerische Nutzung eine gemeinschaftliche Pflege der Flächen und die Orientierung auf eine allgemeine Öffentlichkeit gekennzeichnet sind“4. Gemeinschaftliche Pflege meint dabei die Pflege eines Landstücks, die „weder [durch] die öffentliche Hand noch privat-individualisiert, sondern gemeinschaftlich und ehrenamtlich in einer Gruppe erfolgt“5. Als Ursprung der Gemeinschaftsgärten gilt die ‚Community Garden-Bewegung‘ der 3 4 5 Die englische Ausdrucksweise ‚Urban Gardening‘ ist sowohl im öffentlichen als auch im wissenschaftlichen Diskurs aufgrund des historischen Ursprungs des Phänomens im anglosächsischen Raum sowie seines mittlerweile globalen Ausmaßes gebräuchlich. In diesem Artikel wird er daher entweder im Original, oder auch übersetzt als ‚Urbanes Gärtnern‘ benutzt. Rosol, Marit: Gemeinschaftsgärten in Berlin. Eine qualitative Untersuchung zu Potenzialen und Risiken bürgerschaftlichen Engagements im Grünflächenbereich vor dem Hintergrund des Wandels von Staat und Planung, Berlin 2006, S. 2. Rosol 2006, S. 37. 249 Marta Bobowski 70er Jahre in den USA. 1973 entstand in New York als Antwort auf ökonomische und soziale Probleme in der Metropole der erste ‚Community Garden‘: Der bis heute existierende und nach der Initiatorin der Bewegung benannte „Liz Christy Garden“6. Die Anwohner legten auf brachliegenden Flächen, mitten in der Stadt, Gärten an, um dort Lebensmittel anzupflanzen, Erholungsräume zu schaffen, die Nachbarschaft und die Identifikation mit dem Stadtviertel zu stärken und um gegen die städtebauliche Tendenz, Wohnhäuser abzureißen und die Grundstücke an Unternehmen zu verkaufen, zu protestieren. Charakteristisch für die Gärten war die erstmalige „Verknüpfung zwischen gärtnerischen, ernährungspolitischen, ökonomischen, sozialen und stadtgestalterischen Fragen“7. Gemeinschaftsgärten schließen unterschiedliche Gartenformen ein. So fallen beispielsweise internationale Gärten, Nachbarschafts- und Quartiersgärten, Frauengärten oder Permakultur-Gärten darunter. Weiterer Aspekt der neuen Gemeinschaftsgärten, der sie mitunter auch vom klassischen Kleingartenwesen unterscheidet, ist die zumeist sehr schwache, wenn überhaupt vorhandene Bindung an (institutionelle) Strukturen und Gesetze. Dies ermöglicht in der Regel eine basis-demokratische Organisationsform, fernab von festen Vorgaben sowie eine zumeist starke Öffnung hin zur Öffentlichkeit. Zu den bekanntesten Gemeinschaftsgärten in Deutschland gehören der 2009 gegründete „Prinzessinnengarten“8 und der Garten „Rosa Rose“9 in Berlin, welche in den letzten Jahren vielfach exemplarisch für die Entwicklung der Gemeinschaftsgärten in Deutschland medial herausgestellt wurden. Einige der Gemeinschaftsgärten können auf die Guerilla Gardening-Bewegung zurückgeführt werden, also auf das „selbstbestimmte und nicht ausdrücklich autorisierte Bepflanzen von nicht-eigenen, öffentlichen und nicht anderweitig genutzten Flächen“10. Auch der ‚Liz Christy Garden‘ ist auf Initiative der Aktivistengruppe ‚Green Guerillas‘ hin gegründet worden. Die Urväter des Gemeinschaftsgartens bepflanzten städtische Brachflächen unautorisierter Weise mit Blumen-, Gemüse- und Obstsamen. Nach anfänglichem Guerilla- Charakter wurde der von den Bewohnern angelegte Garten seitens der Stadt legalisiert und gewann so auch seine offizielle Vgl. Liz Christy Community Garden: http://www.lizchristygarden.us/ vom 30.09.2013. Vgl. Heide, Ella von der (online), zitiert nach: Appel, Ilka/Grebe, Christina/Spitthöver, Maria: Aktuelle Gerteninitiativen. Kleingärten und neue Gärten in deutschen Großstädten, Karlsruhe 2011, S. 35. 8 Vgl. zum ‚Prinzessinnengarten‘: http://prinzessinnengarten.net/ vom 30.09.2013. 9 Vgl. zum Garten ‚Rosa Rose‘: http://www.rosarose-garten.net/de vom 30.09.2013 10 Jahnke, Julia: Eine Bestandsaufnahme zum globalen Phänomen Guerilla Gardening anhand von Beispielen in New York, London und Berlin, Berlin 2007, S. 7. 6 7 250 Urban Gardening. Eine soziokulturelle Betrachtung neuer Gartenformen Daseinsberechtigung. Das Beispiel an der Ostküste fand zahlreiche Nachahmer, zunächst vorwiegend im US-Bundesstaat Kalifornien, später dann im ganzen Land und über seine Grenzen hinaus11. Seit einigen Jahren hat die Guerilla Gardening-Bewegung auch in Europa Fuß gefasst und ist besonders in England sehr aktiv: Im Jahr 2000 versammelten sich beispielsweise tausende Aktivisten am Londoner Parliament Square und gruben die Grünfläche äußerst medienwirksam zu einem riesigen Beet um. Aufgerufen und angeführt wurden die Protestler von einer Aktivistengruppe mit dem bezeichnenden Namen ‚Reclaim the Street‘12. In den Jahren darauf war es vor allem der Brite Richard Reynolds, der die Guerilla Gardening-Bewegung belebte. Er führt seit 2004 in seiner Heimatstadt London Pflanzaktionen durch, betreibt ebenso lange einen Blog darüber und hat zusätzlich 2011 das Buch „On Guerrilla Gardening: A Handbook for Gardening without Boundaries“13 veröffentlicht, in dem er die Geschichte der Gärten in der Stadt, aber auch gegenwärtige Entwicklungen des Guerilla Gardening beschreibt und vor allem viele Erfahrungsberichte sowie praktische Tipps vermittelt. Das Buch wurde mittlerweile in mehrere Sprachen übersetzt, darunter ins Deutsche, Französische und Koreanische, was abermals das internationale Interesse am Guerilla Gardening verdeutlicht. Ähnlich wie bei den Gemeinschaftsgärtnern, sind auch die Aktivitäten der Guerilla Gärtner vielfältig. Charakteristisch für die Bewegung ist das Element des Untergrunds und des Protestes. Guerilla Gärtner arbeiten nicht selten nachts, denn die Erde, die sie bepflanzen gehört ihnen nicht, sodass sie sich stets an der Grenze zur Illegalität bewegen. Viele arbeiten mit so genannten ‚Seedballs‘ (auch ‚Seedbombs‘), einem zu Kugeln geformten Gemisch aus Ton, Erde, Wasser und Samen, welcher bei Bedarf auf das gewünschte Stück Land abgelegt oder geworfen werden kann und dort nach einiger Zeit Pflanzen sprießen lässt. ‚Seedbombs‘ sind ein beliebtes Mittel vieler Guerilla Gärtner, da sie einfach zu produzieren und zu verteilen sowie weitestgehend resistent gegen Umwelteinflüsse wie hohe Sonnenbestrahlung, Regenfall und Tierfraß sind. Guerilla Gärtner sind vielfach sehr kreativ in ihrem Vorgehen und nutzen die Bedingungen, die ihnen die Stadt zum Gärtnern bietet auf unterschiedlichste Weise aus. Sie fügen einerseits ihre Pflanzen in das Stadtbild ein und durchbrechen andererseits gekonnt den Blick auf Urbanität. Zur Geschichte der ersten Gemeinschaftsgärten in New York City vgl. Grünsteidel, Irmtraud/ Schneider-Sliwa, Rita: »Community Garden-Bewegung in New York City. Basisinitiativen und Stadtteilrevitalisierung«, in: Geographische Rundschau 51 (1991), S. 203–209. 12 Vgl. o.V.: »May Day protest«, in: guardian.co.uk vom 01.05.2000, http://www.guardian.co.uk/ world/2000/may/01/qanda.mayday?INTCMP=SRCH vom 25.09.2013. 13 Vgl. Reynolds, Richard: On Guerrilla Gardening. A handbook for gardening without boundaries, London 2010. 11 251 Marta Bobowski In vielen (auch deutschen) Städten besteht seit einigen Jahren für die Anwohner offiziell die Möglichkeit ausgewiesene städtische Grünflächen zu pflegen. Bei den Flächen handelt es sich um so genanntes ‚Straßenbegleitgrün‘ d.h. in den meisten Fällen um Grünstreifen, Baumscheiben, Straßengräben, Blumenkübel und ähnliches14. In der Regel müssen Interessierte hierfür ein Formular ausfüllen, in dem sie die Art der gewünschten Grünfläche, deren genauen Standort, sowie die Form und den Umfang der geplanten Betreuung angeben. Die Gärtner erhalten nach ihrer Anmeldung üblicherweise eine Urkunde, die sie als Paten der jeweiligen Grünfläche oder des Baumes ausweist. Die Vermittlung, Verwaltung und Organisation der Grünflächenpatenschaften übernehmen meistens die städtischen Grünflächenämter, wobei der Grad der amtlichen Unterstützung von Stadt zu Stadt variiert. Zu den grundlegenden Pflichten der Grünflächenpaten gehören die Bewässerung der Pflanzen, das Entfernen von Unrat und Unkraut und eine gelegentliche Bodenlockerung. Bei der Bepflanzung der Flächen sind die Gärtner weitestgehend unabhängig von Vorgaben, solange die Pflanzen nicht giftig sind und sich nicht aggressiv vermehren und dabei einheimische Pflanzen verdrängen. Zudem dürfen sowohl die Pflanzen als auch die generelle Gestaltung sich nicht negativ auf den Verkehrsablauf auswirken, d.h. beispielsweise zu auswuchernd wachsen. Die Grünflächenpatenschaften erfreuen sich in den letzten Jahren bei der Bevölkerung vermehrt an Beliebtheit. Die Patenschaften stellen daher für die Städte in erster Linie einen praktischen Weg dar, Kosten für die Pflege der Grünflächen zu minimieren. Die häufig als ‚Stiefkinder‘ der Landschaftspflege betrachteten und behandelten Baumscheiben und Grünstreifen, die im Gegensatz zu etwa Parks als wenig repräsentativ und damit als weniger pflegewürdig gelten, können so durch die Patenschaft aufgewertet werden. Die individuelle Gestaltung der Beete kann einer Straße und einem Viertel ein neues Gesicht verleihen, die Identifikation der Bewohner mit ihrer Wohnumgebung sowie den Zusammenhalt der Nachbarschaft stärken. Vor allem dort, wo die Pflege über die eigentliche Bepflanzung hinausgeht, kann dies beobachtet werden. Viele der Projekte widmen sich den Baumscheiben in Gemeinschaftsaktionen mit der Nachbarschaft, es entstehen Anlaufstellen und Spielflächen für Kinder oder gar Kunst im öffentlichen Raum. 3. Gesellschaftswissenschaftliche Elemente. Was macht das urbane Gärtnern für die Kultur- und Gesellschaftswissenschaften so interessant? Im weiteren Sinne als materielle Kultur verstanden, sind Gär- Vgl. z.B. http://www.essen.de/de/Rathaus/Aemter/Ordner_67/Pflege_Strassenbegleitgruen.html vom 30.09.2013. 14 252 Urban Gardening. Eine soziokulturelle Betrachtung neuer Gartenformen ten „Kristallisationen unserer kulturellen Praxis, weil sich in ihnen Denkweisen, Wertehorizonte und Nutzungsformen verewigen“15. Der Garten ist Ausdruck für gesellschaftlichen Wandel und kann unter Umständen sogar ganze Weltbilder ausdrücken16. Gärten existieren nicht ohne ihre Gärtner und sind damit den Denk- und Lebensweisen letzterer unterlegen. Sie fungieren als „Spiegelbild sozialer Veränderungen“17. Es gilt daher sie in einen gesamtgesellschaftlichen Kontext zu verorten und ihre „Träger- und Bedeutungsfunktion“18 für die Gärtner aufzuzeigen. Spätestens seit den Arbeiten der Chicagoer Schule werden Städte „als Gesellschaftslabore der Moderne und Spätmoderne, in denen soziale und kulturelle Entwicklungen in Gang gesetzt und verdichtet werden“19 verstanden. Die Stadt in der die Gärtner agieren und welche ein zentrales Element ihres Tuns darstellt, muss daher als ein Bezugsrahmen für gesellschaftliche Interaktion gehandelt werden20. Auch sozialökologische Ansätze unterstreichen, dass im Alltag ein ständiger Transfer vom Sozialen ins Räumliche und vom Räumlichen ins Soziale stattfindet. Kaschuba, Wolfgang: Einführung in die Europäische Ethnologie, München 2006, S. 224. Dies kann am Beispiel der französischen Barockgärten und der englischen Landschaftsgärten verdeutlicht werden. Andrea van Dülmen sieht den Wandel von einem zum anderen Gartenideal als Zeichen eines „grundlegenden Wandels in der zweiten Hälfte des 18. Jahrhunderts, der mentale und gesellschaftliche, auch politische Veränderungen einschloß. Die Abkehr vom ‚französischen‘ Gartenstil implizierte die Ablehnung der nach dem Vorbild des höfischen Frankreichs geprägten Lebensart, der gesellschaftlichen Rangordnung und steifen Förmlichkeit. Als Gegenbild verband man mit dem ‚englischen‘ Stil die neu entdeckten Ideale der Natürlichkeit, der Empfindsamkeit, eines insgesamt ungezwungeneren Lebensgefühls und einer Entwicklung des individuellen Selbstbewußtseins. War der französische Garten durch seine steife und unüberschaubare Gestaltung ein gewissermaßen öffentlicher repräsentativer Raum, so betonte der englische Garten das Heraustreten aus der gesellschaftlichen Ordnung hinein in die Natur und den durch sie gestalteten Raum privaten Lebens und Erlebens.“ in: Dülmen, Andrea van: Das irdische Paradies. Bürgerliche Gartenkultur der Goethezeit, Köln, Weimar 1999, S. 1. 17 Gebhard, Walter: »Sozialgeschichtliche Aspekte des Gartens«, in: Bayreuther Beiträge zur Literaturwissenschaft 24 (2002), S. 14. 18 Kaschuba 2006, S. 224. 19 Labor Stadtanthropologie am Institut für Europäische Ethnologie der Humboldt-Universität zu Berlin, www.euroethno.hu-berlin.de/forschung/labore/stadtanthropologie, vom 20.09.2013. 20 „Die Designate und Bezugsobjekte raumbezogener Identität zählen (…) zu den Rahmenbedingungen und Inhalten sozialer Kommunikation. Sie repräsentieren die Bühne sozialer Interaktionen (…). (…) Die verschiedenen Aspekte der raumbezogenen Identität sind also Teilelemente, der intersubjektiv bzw. kollektiv verfügbaren und handhabbaren Wirklichkeit, vor deren Hintergrund sozialer Prozesse ablaufen.“ in: Weichhart, Peter: Raumbezogene Identität: Bausteine zu einer Theorie räumlich-sozialer Kognition und Identifikation, Stuttgart 1990, S. 47. 15 16 253 Marta Bobowski Die Verortung des Menschen in einem bestimmten Lebensraum, sein Zugehörigkeitsgefühl zu diesem, kurzum seine Beheimatung hängt von vielen unterschiedlichen kulturellen Merkmalen ab21. Mit Beheimatung geht gleichsam Identität im Sinne einer empfundenen „Übereinstimmung mit sich selbst und seiner (sozialen) Umgebung“22 einher. Ina Maria Greverus stellt hierzu fest, dass Identität das Verstehen der Welt aber genauso das Verstehen von sich selbst sowie das Verstanden werden von anderen beinhaltet23. Dabei spiele der Raum eine zentrale Rolle, da er den Rahmen für diesen Identitätsprozess liefern könne, indem er mit Bedeutung aufgefüllt würde und so dem Menschen die Möglichkeit gäbe sich zu verorten24. Dabei ist die Identifikation mit der Umwelt, verstanden als „die aktive Auseinandersetzung des Individuums mit seiner sozialen und physischen Umwelt im Prozess der Ausdifferenzierung und Ausgestaltung der eigenen Persönlichkeit hin“25 von immenser Bedeutung. Identifikation spielt bei der Beheimatung eine wesentliche Rolle, wie auch Heinz Schilling feststellt: „Identifikation mit einem Raum als Selbstvergewisserung [hängt] vom Grad der Satisfaktion des einzelnen oder von Gruppen in einem gegebenen Territorium [ab]. Um Heimat zu werden, muss ein Territorium alle Bedürfnisse nach Wohnen und Arbeit, Teilhabe an Herrschaft, Kommunität und nach der Verlässlichkeit und Gestaltbarkeit der Bedeutungen in einer bestimmten Weise erfüllen“26. Diese Identifizierung kann als Zeichen von Beheimatung betrachtet werden: Heimat als „Bereich der Aneignung, der aktiven Durchdringung, der Verlässlichkeit“27. Durch die Nutzung, Gestaltung und Interpretation des öffentlichen Raumes durch seine Bewohner, kann die Stadt als „so etwas wie das gebaute Gedächtnis der Gesellschaft“28 betrachtet werden. Je höher der Grad der Teilnahme aber ist, desto Vgl. Gerndt, Helge: Studienskript Volkskunde: Eine Handreichung für Studierende, Münster, New York, München, Berlin 1997, S. 36. 22 Ebd. 23 Schilling, Heinz »Region und Identität«, in: Greverus, Ina-Maria (Hg.), Kulturtexte. 20 Jahre Institut für Kulturanthropologie und Europäische Ethnologie, Frankfurt a. M. 1994, S. 64. 24 Vgl. Greverus, Ina-Maria: »Menschen und Räume. Vom interpretativen Umgang mit einem kulturökologischen Raumorientierungsmodell«, in: Greverus 1994, S. 87–111. 25 Weichhart 1990, S. 17. 26 Schilling 1994, S.63. 27 Bausinger, Hermann: »Heimat und Identität«, in: Hermann Bausinger/Konrad Köstlin (Hg.), Heimat und Identität. Probleme regionaler Kultur, Neumünster 1980, S. 9–24, hier: S. 20. 28 Hämer, Hardt-Waltherr: »Städtische Angsträume«, in: Reiner Scholz (Hg.), New York, New York! Kriminalprävention in den Metropolen. Dokumentation einer internationalen Fachtagung der Friedrich-Ebert-Stiftung, Berlin 1998, S. 197–206, hier S. 197. 21 254 Urban Gardening. Eine soziokulturelle Betrachtung neuer Gartenformen mehr kann sich der Städter mit seinem Lebensraum und seinen Mitmenschen identifizieren29. In den letzten Jahren ist vermehrt zu beobachten, dass Bürger ihre Umgebung immer weniger ausschließlich so hin- und wahrnehmen wie die Stadt es ‚von oben‘ plant oder vorhersieht, sondern ihre eigenen Vorstellungen und Bedürfnisse manifestieren und durchringen. Man denke in diesem Kontext nur an den ‚Wutbürger‘, der sich am deutlichsten in der Bürgerinitiative ‚Stuttgart 21‘ manifestierte und im Jahre 2010 von der deutschen Gesellschaft für Sprache sogar zum ‚Wort des Jahres‘ gewählt wurde30. Eine andere, häufig subtilere Form der Durchsetzung der eigenen Vorstellungen im öffentlichen Lebensraum stellen die Aneignung und Uminterpretation des öffentlichen Raumes dar. Diese finden in Gestalt von Besetzungen, Streetart, Kommunikationsguerilla, Flashmobs etc. statt. Die Landschaftsarchitektin Heike Brückner beschreibt solche Entwicklungen in Bezug auf die Beziehung des Bürgers zum städtischen Raum als eine „Kultur des Stadt-Werdens“31. „Die Rechte am Grundstück werden nicht käuflich, sondern durch tätige Aneignung erworben und gesichert“32, so Brückner. Die Aneignung der öffentlichen Flächen sieht Chombart de Lauwe als „Resultat der Möglichkeit sich im Raum frei bewegen, sich entspannen, ihn besitzen zu können, etwas empfinden, bewundern, träumen, etwas kennenlernen, etwas den eigenen Wünschen, Ansprüchen, Erwartungen und konkreten Vorstellungen gemäßes tun und hervorbringen zu können“33. Urban Gardening, ob in offizieller oder inoffizieller Weise ausgeführt, muss als eine solche Aneignung verstanden werden. Die Stadt markiert folglich nicht nur den räumlichen Rahmen des Gärtnerns, sondern ist darüber hinaus elementarer Bestandteil dessen. Die Kombination eines Lebens in der Stadt, mit allen Vorzügen, welche es ihnen bietet, und eines naturnahen Lebens bedeutete für die Gärtner keinen Widerspruch, sondern vielmehr eine Bereicherung, die durchaus realisierbar ist. Somit ist auch das öffentliche Gärtnern in der Stadt für sie vereinbar. Die Professorin für sozialwissenschaftliche Zukunfts- und Bihler, Michael: Stadt, Gesellschaft und öffentlicher Raum. Das Beispiel Berlin Mitte, Münster 2004, S. 45. 30 Vgl. o.V.: “Wutbürger” toppt “Stuttgart 21” und “Femitainment” 2010, http://www.tagesschau.de/inland/wortdesjahres106.html vom 29.09.20123. 31 Brückner, Heike: »Schrumpfende Städte – wachsende Freiräume?«, in: Müller, Christa (Hg.), Urban Gardening. Über die Rückkehr der Gärten in die Stadt, München 2011, S. 190–203, hier: S. 199. 32 Ebd. 33 Chombart de Lauwe, Paul-Henry: »Aneignung, Eigentum, Enteignung. Sozialpsychologie der Raumaneignung und Prozesse der gesellschaftlichen Veränderung«, in: Arch+ 34 (1977), S. 2–6, hier S. 6. 29 255 Marta Bobowski Innovationsforschung Cordula Kropp spricht in diesem Zusammenhang von einem „Sowohl-als-auch“34 Gärtnern. In der Perspektive des ‚Sowohl-als-auch‘ sieht sie das Ergebnis neuer „Misch- und Reflexionsformen“35, welche durch Transformationsprozesse und sozialen Wandel der globalisierten Gesellschaft entsprungen seien und sich von der Perspektive des Entweder-oder der Industriemoderne absetzen würden36. Die Aneignung des Raums ist eng mit dem Wunsch der Gärtner verknüpft, ihr eigenes Umfeld, das räumliche als auch das soziale, bewusster und intensiver wahrnehmen und erleben zu können. Das Erleben dieses Umfelds erlaubt es ihnen auch sich selbst intensiver zu erleben und zu spüren. Das Erleben des Nahumfeldes bezieht sich jedoch nicht nur auf den physischen Raum sondern umfasst auch die Gemeinschaft mit Anderen. Das gemeinsame Wirken mit anderen, das gemeinsame Erlebnis steht häufig im Vordergrund. Mit diesen Tendenzen bestätigen die urbanen Gärtner eine Entwicklung, die Soziologen mit dem Begriff „Re-Etablierung von Nahbezügen“37 betiteln. „Die Aufwertung lokaler Bezugssysteme“38, sei eine Konsequenz der „globalen Hybridkultur“39, welche die Globalisierung hervorbrächte. Die Menschen lebten daher immer mehr in einer „glokalisierten“40, d.h. einerseits einer globalisierten, andererseits in einer lokalen Wirklichkeit. Michael A. Bihler beschreibt im Kontext der Entfremdung zusätzlich, dass trotz der ständig steigenden Präsenz moderner Medien und der damit zusammenhängenden Möglichkeit einer vom Raum gelösten Öffentlichkeit und Kommunikation, der physische, öffentliche Raum zunehmend genutzt wird. „Das konkrete Raumerlebnis“ sei dabei ein „elementarer Bestandteil Kropp, Cordula: »Gärtner(n) ohne Grenzen: Eine neue Politik des „Sowohl-als-auch“ urbaner Gärten?«, in: Müller 2011, S. 76–87, hier S. 77. 35 Ebd. 36 Vgl. Kropp 2011, S. 76-86. 37 Müller 2011, S.10. 38 Keupp, Heiner/Höfer, Renate/Jain, Anil e. a.: »Zum Formenwandel sozialer Landschaften in der reflexiven Moderne. Individualisierung und posttraditionale Ligaturen«, in: Ulrich Beck (Hg.), Die Modernisierung der Moderne, Frankfurt a. M. 2009, S. 160–167. 39 Ebd. 40 Der Begriff ‚Glokalisierung‘ ist erstmals von Ronald Robertson eingeführt worden und meint eine Synthese aus den Begriffen ‚global‘ und ‚lokal‘. Der Autor sieht „die Notwendigkeit dem Begriff der der Glokalisierung einen festen Platz in der Sozialtheorie einzuräumen, (…) aus folgenden Gründen: Vieles, was bisher über Globalisierung zu hören war, ging tendenziell davon aus, dass es sich dabei um einen sich über Lokales hinwegsetzenden Prozeß handelt,(…). Diese Interpretation vernachlässigt (…) zunächst die Tatsache, dass das so genannte Lokale zu einem großen Maß auf trans- oder super-lokaler Ebene gestaltet wird.“ In: Robertson, Ronald: »Glokalisierung: Homogenität und Heterogenität in Raum und Zeit:«, in: Ulrich Beck (Hg.), Perspektiven der Weltgesellschaft, Frankfurt a. M. 1998, S. 192–220, hier S. 193. 34 256 Urban Gardening. Eine soziokulturelle Betrachtung neuer Gartenformen gesellschaftlichen Zusammenlebens“41. Die „Dinge unter Kontrolle zu halten, Arbeit und Freizeit zu humanisieren, lokale Technologien zu entwickeln, lokale und regionale Ansprüche gegen die nivellierenden Tendenzen von außen durchzuhalten“42 spielen hierbei eine Rolle. Wenn hier von ‚Heimat‘, oder ‚Beheimatung‘ die Rede, ist nicht eine konservative, der globalisierten Wirklichkeit entgegengesetzte oder gar anachronistische Erscheinung gemeint, auf einen ständigen „Umbau von Traditionen und eine selbstbestimmte Lebensraumgestaltung“43, bei welchem das soziale und räumliche Umfeld „zur Schnittstelle zwischen dem persönlichen Selbst und der fremden Welt werden [kann], und dadurch die Möglichkeit der Entfaltung des Selbst“44 bietet. Mit dieser Selbstentfaltung kann die Möglichkeit verstanden werden, die individuellen Werte, im Sinne einer „Präferenzordnung zwischen verschiedenen Vorstellungen“45, ausleben und kommunizieren zu können.46 Sie ist die Voraussetzung für die Verbesserung der empfundenen Lebensqualität, welche als Schlüsselelement des Gärtnerns betrachten werden muss. Es handelt sich hierbei um den, dem Gärtnern übergeordneten, „Selbstverwirklichungswert“47. Viele der Gärtner erinnern in ihrem Vorgehen an das von dem Geographen und Ethnologen Bastian Lange beschriebenen „trial-and-error-Verfahren“48, d.h. also dem Ausprobieren verschiedener Lösungsmöglichkeiten zwecks zufriedenstellender Lösungsfindung. Die urbanen Gärten bieten folglich die Bihler 2004, S. 46. Bausinger 1980, S. 21. 43 Buchecker, Matthias: Regionale Identität 2000, http://hskss2013.files.wordpress.com/2013/03/regionale-identc3a4t.pdf vom 29.09.2013. 44 Ebd. 45 Sonderegger, Ralf: Identität und Neue Soziale Bewegungen. Soziologisches Institut der Universität Zürich 1997, http://socio.ch/movpar/t_rsonder1.htm#Heading3 vom 10.05.2012. 46 Werte werden an dieser Stelle nach Dierkes und Fietkau wie folgt definiert: „das Vorhandensein einer dauerhaften Vorstellung, dass eine bestimmte Verhaltensform oder ein bestimmter Lebenszustand bzw. ein bestimmtes Lebenszielen persönlich oder sozial anderen Verhaltensformen oder Lebenszielen vorgezogen wird.“ In: Dierkes, Meinolf/Fietkau, Hans-Joachim: Umweltbewusstsein – Umweltverhalten, Mainz 1988, S. 26. 47 Geprägt wurde dieser Begriff von dem Soziologen Helmut Klages, welcher in seinen Forschungen einen Wandel vom Muster der „Pflicht- und Akzeptanzwerte“ hin zu „Selbstverwirklichungswerten“ beobachtete. Seine Ergebnisse werden vielfach in der aktuellen Wertforschung gebraucht. Vgl. Dörner, Andreas/Vogt, Ludgera: Das Geflecht aktiver Bürger. “Kohlen” - eine Stadtstudie zur Zivilgesellschaft im Ruhrgebiet, Wiesbaden 2008, S. 40f. 48 Lange, Bastian: »Koop Stadt? Was ist von der „kreativen Stadt“ zukünftig zu erwarten?«, in: Müller 2011, S. 104–117, hier S. 112. 41 42 257 Marta Bobowski Möglichkeit sich immer wieder neu auszuprobieren, Neues zu wagen und kreativ zu sein. Das Gärtnern dient jedoch nicht einzig den individuellen Bedürfnissen der unmittelbar Beteiligten, sondern dient darüber hinaus der ganzen Gesellschaft. Definiert man Politik als „jegliche Art der Einflussnahme und Gestaltung sowie die Durchsetzung von Forderungen und Zielen, sei es in privaten oder öffentlichen Bereichen“49 muss auch das urbane Gärtnern als politisches Gärtnern verstanden werden. Charakteristisch für die Projekte der Gärtner ist, dass sie auf Freiwilligkeit basieren, nicht auf materiellen Gewinn ausgerichtet sind, den Gemeinwohlsinn in den Fokus rücken und durch die Elemente ‚Öffentlichkeit‘ sowie ‚Gemeinschaftlichkeit‘ geprägt sind. Diese Merkmale zeichnen das Gärtnern als zivilgesellschaftliches Engagement aus.50 ‚Zivilgesellschaft‘ wird an dieser Stelle als ein deskriptiv-analytischer Begriff gebraucht, welcher „einen spezifischen Bereich, einen gesellschaftlichen Raum, den Raum gesellschaftlicher Selbstorganisation zwischen Staat, Ökonomie und Privatheit, die so genannte dritte Sphäre als Sphäre der Selbstständigkeit von Individuen und Gruppen, einen Bereich der Dynamik, Initiativen und Veränderungen“51 beschreibt. Urban Gardening kann als Element der Neuen Sozialen Bewegung betrachtet werden. Im Unterschied zu den ‚alten‘ Bewegungen sind die aktuellen weniger bürokratisch organisiert, und haben eine deutlich geringere idealistische und revolutionäre Blickweise auf die Probleme, die sie behandeln. Es geht ihnen nun nicht mehr um eine allgemeingültige Lösung, sondern es werden vielmehr verschiedene pragmatischere Zugänge zur Bewältigung von Problemen in Betracht gezogen. Zu den vorherrschenden Themen Neuer Sozialer Bewegungen zählen beispielsweise Fragen bzgl. Gender, Ökologie, Frieden sowie Menschen- und Bürgerrechte52. Die neuen Bewegungen sind in der Zivilgesellschaft verankert53 und zeichnen sich dadurch aus, Vgl. Soziale Bewegungen. Bundeszentrale für Politische Bildung: http://www.bpb.de/nachschlagen/lexika/handwoerterbuch-politisches-system/40336/neue-sozialebewegungen?p=1 vom 25.09.2013. 50 Enquete-Kommission des Deutschen Bundestages.: Zukunft des bürgerschaftlichen Engagements 2002, http://dipbt.bundestag.de/dip21/btd/14/089/1408900.pdf vom 25.09.2013, S. 32f. 51 Bihler 2004, S. 29. 52 Vgl. Rucht, Dieter: »Neue Soziale Bewegungen«, in: Uwe Andersen/Wichard Woyke (Hg.), Handwörterbuch des politischen Systems der Bundesrepublik Deutschland, Opladen 2003, S. 421–425. 53 Michael Bihler stellt zusätzlich die hervorstechende Rolle der Städte bezüglich sozialer Bewegungen heraus: In ihnen seien seit ihrer Entstehung die „Welten von lokal Verwurzelten und Kosmopoliten, von Globalisierten und Lokalisierten“ aufeinandergeprallt, die die Stadt zum „Motor und Richtungsweiser für gesellschaftliche, politische und ökonomische Veränderungen“ prädestinierten. Vgl. Bihler 2004, S. 28f. 49 258 Urban Gardening. Eine soziokulturelle Betrachtung neuer Gartenformen dass sie „durch alternativen Lebensstil und Wertewandel einen Wechsel“54 gesellschaftlicher Strukturen herbeiführen wollen. Zentrales Element aller sozialen Bewegungen ist das soziale Handeln, d.h. ein Handeln, welches nicht aus einem „akuten persönlichen Notstand“55 heraus geschieht, sondern vielmehr motiviert ist durch eine „innere Überzeugung, eine Identifizierung mit gewissen Werten“56. Es handelt sich bei sozialem Verhalten daher auch nicht um ausschließlich altruistisches Verhalten, sondern um solches, das dem Handelnden erlaubt seine Wertvorstellungen auszudrücken. Zu dem neuen Wertsystem zählen Aspekte wie ‚Lebensqualität‘, ‚Beziehung zur Umwelt und Natur‘, eine ‚neue Innerlichkeit‘, die ein ganzheitliches Leben erlaubt, ‚politische, nichtparteiliche Beteiligung‘, sowie ‚Kommunikation‘ und ‚Zugehörigkeit‘57. Siegert und Chapmann sprechen hier von einem „selbstinduzierten Identitätswandel“58, welcher sich dadurch ergäbe, dass sowohl die Sicht auf die eigenen sowie auch fremden Lebenshintergründe und -zusammenhänge neu bewertet werden. Der Einflussverlust traditioneller identitätsstiftender Strukturen und Institutionen, nicht nur der Parteien, sondern z.B. auch der klassischen Familienkonstellation, oder der Kirche, würden zu einer Suche nach alternativen Orientierungsmöglichkeiten führen59. Grundvoraussetzung sozialer Bewegungen ist das Wirken in der Öffentlichkeit, weil sie diese als Kommunikationsplattform für ihre Anliegen brauchen. Bewegungen haben Einfluss auf Öffentlichkeit und Öffentlichkeit Einfluss auf Bewegungen. Auch die urbanen Gärtner sind im öffentlichen Raum aktiv und nutzen ihn als Plattform um einen Standpunkt zu kommunizieren, auf etwas hinzuweisen und etwas anzuprangern. Das Engagement, welches die Gärtner zum Ausdruck bringen, und die öffentliche Aufmerksamkeit welche sie damit erzeugen wollen, sind bereits laut Bernhard Peters, die zwei grundlegenden Funktionen von Protest60. Dabei stellt das Gärtnern als solches, d.h. eine Handlung, die zunächst dem privaten, höchstens aber semiöffentlichen Raum zugeordnet wird, bereits eine Protestform dar, wenn es in der Öffentlichkeit ausgeübt wird. Die Gärtner zeichnen sich dadurch aus, dass sie Sonderegger 1997. Ebd. 56 Ebd. 57 Ebd. 58 Siegert, Michael T./Chapman, Michael: »Identitätsformation im Erwachsenenalter«, in: Hans-Peter Frey/Karl Hausser (Hg.), Identität, Stuttgart 1987, S. 139–150, hier S. 140. 59 „Prozesse selbstinduzierten Wandels scheinen vor allem dann operativ zu sein, wenn Sinnsysteme und Plausibilitätsstrukturen der Lebenswelt in einer Weise ihre Integrations- und Überzeugungskraft verloren haben, dass sie für den einzelnen zur aktiven Suche nach sinnstiftenden Alternativen Anlaß geben.“ Zitiert nach: ebd. 60 Vgl. Nover 2009, S. 28. 54 55 259 Marta Bobowski auf gesellschaftliche Missstände hinweisen und diese verändern möchten. Es handelt sich hier um eine Protesthaltung, wobei Protest als „Einspruch, Verwahrung, Widerspruch“61 verstanden wird. Über seine Definition als Widerstand hinaus, kann Protest mit seiner etymologischen Bedeutung, mit dem lateinischen ‚protestare‘, was so viel heißt wie ‚öffentlich bezeugen‘ erklärt werden62. Demnach kann jedes Engagement urbaner Gärtner als Protestausdruck gewertet werden, auch wenn der Grad dessen und seine Form unterschiedlich ausgeprägt sind. Am deutlichsten manifestiert sich der Protestgedanke bei den Guerilla Gärtnern. Hier braucht man nur auf die übliche Gärtner-Metaphorik schauen um einen eindeutigen Bezug zum Widerstand zu finden. Ihre Aktionen beinhalten nicht nur eine Botschaft, sondern zusätzlich einen ausgeprägt performativen Charakter, welcher den Protestinhalt eindrucksvoller, weil greifbarer, vermitteln kann. Neben ihren Gärten selbst nutzen einige der Gärtner auch die Medien um ihre Botschaften und Intentionen zu kommunizieren. Wie bereits im Kontext vom Erleben des Nahumfeldes deutlich wurde, spielt der Aspekt der Gemeinschaft bei den urbanen Gärtnern eine zentrale Rolle. Dabei wird ‚Gemeinschaft’ gleich auf mehreren Ebenen als Handlungshintergrund thematisiert und geht über die direkte Beziehung der Gärtner zu- und untereinander hinaus. Die Beteiligten sehen in dem Gärtnern vielmehr Potential zur Stärkung der städtischen Gemeinschaft und zur Festigung des sozialen Zusammenhaltes in ihrer Umgebung. Sie möchten der vermehrten Fragmentierung der Gesellschaft um sie herum entgegenwirken. Sie verstehen sich als Teil einer breiteren Gemeinschaft und verorten ihr Handeln in dieser. Viele von ihnen verknüpfen mit der Gartenarbeit die Vermittlung von Bildungsangeboten. Neben klassischen Inhalten aus schulischen Lehrplänen werden ökologische, umweltpolitische und gesellschaftliche Zusammenhänge vermittelt und dadurch die soziale Kompetenz und Persönlichkeitsbildung der Teilnehmer gestärkt. Durch die unterschiedlichen Tätigkeiten in den Gärten und die breite thematische Vielfalt der Gartenprojekte werden Wissen und Kenntnisse aus verschiedenen Bereichen vermittelt. Dieses Engagement muss vor dem Hintergrund der neuesten Ergebnisse aus diversen Studien, u.a. dem von der Kultusministerkonferenz in Auftrag gegebenen Bericht ‚Bildung in Deutschland 2010‘ betrachtet werden. In der mittlerweile dritten Studie zur Bildungslage der BRD, kommt eine Gruppe unabhängiger Wissenschaftler erneut zu dem Ergebnis, dass Bildung in Deutschland immer noch stark vom sozialen Hintergrund und Umfeld der Betroffenen abhängt. Die Benachteiligung umfasst den Zugang zu höher qualifizierenden weiterführenden Schu- Ebd. S. 27. Vgl. ebd. S. 28. 61 62 260 Urban Gardening. Eine soziokulturelle Betrachtung neuer Gartenformen len, Ausbildungs- und Universitätsplätzen ebenso wie außerschulischen Lernorten. Eine Verstärkung der in der Bildung Benachteiligten ist darüber in Ballungsräumen aufzuweisen, da sich hier nicht nur die gesellschaftlichen Strukturen häufiger negativ auf die Bildungschancen auswirken, sondern darüber hinaus auch die wirtschaftliche Situation der öffentlichen Haushalte63. Viele Gärtner stellen Aspekte des Umweltschutzes in den Vordergrund und verstehen ihr Handeln als positiven Beitrag zu lokalen und globalen Umwelt- und Klimaveränderungen. Umweltgerechtes Handeln ist jedoch - wie jegliches andere nichtstandardisierte Verhalten auch - von Werten geprägt64. Dabei scheinen gerade ökologische Wertvorstellungen immer fester in der Gesellschaft verankert zu sein. Diversen Umfragen zufolge steigt das Umweltbewusstsein seit Jahren an: So wurden beispielsweise bei einer 2010 vom Bundesministerium für Umwelt, Naturschutz und Reaktorsicherheit durchgeführten Studie zum Umweltbewusstsein in Deutschland65 der Umwelt- und Klimaschutz von jedem fünften Befragten als das wichtigste, bzw. zweitwichtigste politische Sachgebiet genannt, ohne dass Antwortmöglichkeiten vorgegeben worden waren. In der Gesamtauswertung lag dieser Themenkomplex auf dem dritten Platz und machte somit im Vergleich zur Vorgängerstudie eine Position gut. Über 80% der Befragten gaben darüber hinaus an, umweltgerechtes Verhalten weniger mit Verzicht als vielmehr mit einem Zugewinn an Lebensqualität zu verbinden. Fast 90% wiederum glauben durch ihr persönliches Handeln im Alltag einen positiven Einfluss auf ökologische Entwicklungen haben zu können66. Werte sind nicht zu trennen von der öffentlichen Meinung, welche sich sowohl aus dem öffentlichen Diskurs bildet als auch diesen selbst bildet. Das steigende Umweltbewusstsein in Deutschland muss mit dem öffentlichen Diskurs zum Thema Ökologie und Nachhaltigkeit erklärt werden. Diskurs wird an dieser Stelle laut Definition von Vivien Burr verstanden: „A discourse refers to a set of meanings, metaphors, representations, images, stories, statements and so on that in some way together produce a particular version of events. It refers to a particular picture that is painted of an event (or person Vgl. Bundesministerium für Bildung und Forschung: Bildung in Deutschland 2010. Ein indikatorengestützter Bericht mit einer Analyse zu Perspektiven des Bildungswesens im demografischen Wandel, Bielefeld 2010, S. 105-14. 64 Umweltbewusstsein als Wertewandel behandeln auch Dierkes und Fietkau. Vgl.: Dierkes et al. 1988. S. 26-38. 65 Bundesministerium für Umwelt, Naturschutz und Reaktorsicherheit: Umweltbewusstsein in Deutschland 2010. Ergebnisse einer repräsentativen Bevölkerungsumfrage 2010, http://www.umweltdaten.de/publikationen/fpdf-l/4045.pdf vom 20.09.2013. 66 Ebd. 63 261 Marta Bobowski or class of persons), a particular way of representing it or them in certain light. (…) So discourses through what is said, written or otherwise represented, serve to construct the phenomena of our world for us”67. 4. Zusammenfassung. Ob in New York, Berlin oder Manila: Alternative Gartenprojekte lassen sich in nahezu allen Metropolen der Welt ausfindig machen. Unbeachtet der vielfältigen Motivationen die hinter ihnen stehen, zeichnen sich die urbanen Projekte durch einen starken Bezug zu politischen und sozialen Themen aus: Ökologie, Bildung, Integration oder Stärkung der städtischen Gemeinschaft können als ausgewählte Beispiele hierfür genannt werden. So wie jede Zeit und jede Gesellschaft ihre eigenen Gartenformen herausbildet, ist deutlich geworden, dass auch das Urbane Gärtnern das Ergebnis vieler unterschiedlicher Entwicklungen der Gegenwart und jüngsten Vergangenheit darstellt. Diese Veränderungen entstehen aus globalen Zusammenhängen heraus. Sie äußern sich auf vielfältige Weise und berühren die Betroffenen damit auf unterschiedlichen Ebenen. Die Entwicklungen, welchen die Gärtner mithilfe ihres Engagements entgegenwirken möchten, umfassen Aspekte wie die Stadtentwicklung, die wachsende soziale, kulturelle und ökonomische Diskrepanz innerhalb der Gesellschaft, Auflösungen von sozialen Bindungen, Anforderungen und Auswirkungen eines auf Wachstum ausgerichteten Wirtschafts- und Berufslebens, sowie ökologische Probleme und Entfremdung von der Natur. Ob die Gärtner eher sozial, politisch, ideell oder ökonomisch motiviert sind, kann nur durch eine Betrachtung des Einzelfalls beantwortet werden. Gleiches gilt ferner auch für die Gestaltung des Gartens, die Arbeit darin, den Organisations- und Offenheitsgrad etc. Gerade diese Vielfältigkeit zeigt jedoch den steten Bezug der Gärten zu gesamtgesellschaftlichen Belangen, die in einer postmodernen Gesellschaft nicht anders als heterogen sein können. Die Motivationen der Untersuchten, ob ökologischer, sozialer, politischer oder individueller Ausprägung lassen sich darüber hinaus nicht trennscharf voneinander differenzieren. Dies liegt nicht zuletzt daran, dass die Themenfelder, die sie mit ihrem Engagement behandeln, ebenfalls nicht separat für sich stehen. Gerade ökologische Probleme werden im neuesten Diskurs als übergreifende Probleme, die sich auch negativ auf soziale, kulturelle und ökonomische Entwicklungen (und andersherum) auswirken, verstanden. Ein Gemeinschaftsgarten z.B. kann somit gleichzeitig den Kontakt der Burr, Vivien: An Introduction to Social Constructionism, London 1995, S. 32/33. 67 262 Urban Gardening. Eine soziokulturelle Betrachtung neuer Gartenformen Nachbarschaft stärken, die Gärtner mit gesunden Lebensmitteln versorgen, und das Viertel aufwerten. Das ideell verwurzelte und im ökologisch-lebensweltlichen Diskurs verhaftete Engagement der Gärtner, lässt ihr Gärtnern nicht nur als flüchtige Trenderscheinung abtun. Das Thema Urban Gardening ist in den letzten Jahren verstärkt medial aufgegriffen worden, da es sich in den Diskurs über nachhaltige Lebensformen nahtlos einordnen lässt und sich zudem durch seine Symbolik und seine innovative Erscheinungsform eindrucksvoll präsentiert. Nicht nur aufgrund dieser stetigen Popularisierung des Phänomens ist anzunehmen, dass die Bewegung in Zukunft eher zunehmen wird. Vielmehr werden die von den Gärtnern als Handlungshintergrund aufgezeigten sozialen, ökonomischen und politischen Entwicklungen in den Städten voranschreiten und den Bedarf an alternativen Gartenformen steigen lassen. Urban Gardening bietet die Chance für den Einzelnen und für die Städte negativen Entwicklungen entgegenzuwirken. Gerade in wirtschaftlich problematischen Zeiten, kann Urban Gardening als ein geeignetes Instrument für gesellschaftliche Inklusion, Partizipation aber auch als Mittel zur angenehmen Freizeitgestaltung, einer gesunden bzw. natürlichen Lebensführung etc. fungieren. Quellen Appel, Ilka/Grebe, Christina/Spitthöver, Maria: Aktuelle Gerteninitiativen. Kleingärten und neue Gärten in deutschen Großstädten, Karlsruhe 2011. Bausinger, Hermann: »Heimat und Identität«, in: Hermann Bausinger/Konrad Köstlin (Hg.), Heimat und Identität. Probleme regionaler Kultur, Neumünster 1980, S. 9–24. Bihler, Michael: Stadt, Gesellschaft und öffentlicher Raum. Das Beispiel Berlin Mitte, Münster 2004. Brückner, Heike: »Schrumpfende Städte – wachsende Freiräume?«, in: Müller 2011, S. 190–203. Buchecker, Matthias: Regionale Identität 2000, http://hskss2013.files.wordpress.com/2013/03/regionale-identc3a4t.pdf vom 29.09.2013. Bundesministerium für Umwelt, Naturschutz und Reaktorsicherheit: Umweltbewusstsein in Deutschland 2010. Ergebnisse einer repräsentativen Bevölkerungsumfrage 2010, http://www.umweltbundesamt.de/sites/default/files/medien/publikation/ long/4045.pdf vom 20.09.2013 Bundesministerium für Bildung und Forschung: Bildung in Deutschland 2010. Ein indikatorengestützter Bericht mit einer Analyse zu Perspektiven des Bildungswesens im demografischen Wandel, Bielefeld 2010, S. 105-14. 263 Marta Bobowski Burr, Vivien: An Introduction to Social Constructionism, London 1995. Chombart Lauwe, Paul-Henry de: »Aneignung, Eigentum, Enteignung. Sozialpsychologie der Raumaneignung und Prozesse der gesellschaftlichen Veränderung«, in: Arch+ 34 (1977), S. 2–6. Dierkes, Meinolf/Fietkau, Hans-Joachim: Umweltbewusstsein – Umweltverhalten, Mainz 1988. Dörner, Andreas/Vogt, Ludgera: Das Geflecht aktiver Bürger. “Kohlen” - eine Stadtstudie zur Zivilgesellschaft im Ruhrgebiet, Wiesbaden 2008. Dülmen, Andrea van: Das irdische Paradies. Bürgerliche Gartenkultur der Goethezeit, Köln, Weimar 1999. Gebhard, Walter: »Sozialgeschichtliche Aspekte des Gartens«, in: Bayreuther Beiträge zur Literaturwissenschaft 24 (2002). Gerndt, Helge: Studienskript Volkskunde: Eine Handreichung für Studierende, Münster, New York, München, Berlin 1997. Greverus, Ina-Maria: »Menschen und Räume. Vom interpretativen Umgang mit einem kulturökologischen Raumorientierungsmodell«, in: Greverus 1994. Grünsteidel, Irmtraud/Schneider-Sliwa, Rita: »Community Garden-Bewegung in New York City. Basisinitiativen und Stadtteilrevitalisierung«, in: Geographische Rundschau 51 (1991). Hämer, Hardt-Waltherr: »Städtische Angsträume«, in: Reiner Scholz (Hg.), New York, New York! Kriminalprävention in den Metropolen. Dokumentation einer internationalen Fachtagung der Friedrich-Ebert-Stiftung, Berlin 1998, S. 197–206. Häpke, Ulrich: Von den Markenteilungen bis zum Emscher Landschaftspark. Freiraumverluste und Freiraumschutz im Ruhrgebiet, Kassel 2009. Häussermann, Hartmut/Siebel, Walter: Stadtsoziologie. Eine Einführung, Frankfurt a. M. 2004. Jahnke, Julia: Eine Bestandsaufnahme zum globalen Phänomen Guerilla Gardening anhand von Beispielen in New York, London und Berlin, Berlin 2007. Kaschuba, Wolfgang: Einführung in die Europäische Ethnologie, München 2006. Keupp, Heiner/Höfer, Renate/Jain, Anil e. a.: »Zum Formenwandel sozialer Landschaften in der reflexiven Moderne. Individualisierung und posttraditionale Ligaturen«, in: Ulrich Beck (Hg.), Die Modernisierung der Moderne, Frankfurt a. M. 2009, S. 160–167. Kropp, Cordula: »Gärtner(n) ohne Grenzen: Eine neue Politik des „Sowohl-als-auch“ urbaner Gärten?«, in: Müller 2011, S. 76–87. Lange, Bastian: »Koop Stadt? Was ist von der „kreativen Stadt“ zukünftig zu erwarten?«, in: Müller 2011, S. 104–117. 264 Urban Gardening. Eine soziokulturelle Betrachtung neuer Gartenformen Müller, Christa (Hg.), Urban Gardening. Über die Rückkehr der Gärten in die Stadt, München 2011. Nover, Sabine U.: Protest und Engagement wohin steuert unsere Protestkultur?, Wiesbaden 2009. o.V.: “Wutbürger” toppt “Stuttgart 21” und “Femitainment” 2010, http://www.tagesschau.de/inland/wortdesjahres106.html vom 29.09.2013. o.V.: Enquete-Kommission des Deutschen Bundestages.: Zukunft des bürgerschaftlichen Engagements 2002, http://dipbt.bundestag.de/dip21/btd/14/089/1408900. pdf vom 25.09.2013. o.V.: »May Day protest«, in: guardian.co.uk vom 01.05.2000, http://www.guardian. co.uk/world/2000/may/01/qanda.mayday?INTCMP=SRCH vom 25.09.2013. o.V.: Neue Soziale Bewegungen: http://www.bpb.de/nachschlagen/lexika/handwoerterbuch-politisches-system/40336/neue-soziale-bewegungen?p=1 vom 25.09.2013. Reynolds, Richard: On Guerrilla Gardening. A handbook for gardening without boundaries, London 2010. Robertson, Ronald: »Glokalisierung: Homogenität und Heterogenität in Raum und Zeit:«, in: Ulrich Beck (Hg.), Perspektiven der Weltgesellschaft, Frankfurt a. M. 1998, S. 192–220. Rosol, Marit: Gemeinschaftsgärten in Berlin. Eine qualitative Untersuchung zu Potenzialen und Risiken bürgerschaftlichen Engagements im Grünflächenbereich vor dem Hintergrund des Wandels von Staat und Planung, Berlin 2006. Rucht, Dieter: »Neue Soziale Bewegungen«, in: Uwe Andersen/Wichard Woyke (Hg.), Handwörterbuch des politischen Systems der Bundesrepublik Deutschland, Opladen 2003. Schilling, Heinz »Region und Identität«, in: Greverus, Ina-Maria (Hg.), Kulturtexte. 20 Jahre Institut für Kulturanthropologie und Europäische Ethnologie, Frankfurt a. M. 1994. Schubert, Klaus/Klein, Martina: Das Politiklexikon. Neue Soziale Bewegungen. Bundeszentrale für Politische Bildung, Bonn 2006, Siegert, Michael T./Chapman, Michael: »Identitätsformation im Erwachsenenalter«, in: Hans-Peter Frey/Karl Hausser (Hg.), Identität, Stuttgart 1987, S. 139–150. Sonderegger, Ralf: Identität und Neue Soziale Bewegungen. Soziologisches Institut der Universität Zürich 1997, http://socio.ch/movpar/t_rsonder1.htm#Heading3 vom 10.05.2012. Stein, Hartwig: Inseln im Häusermeer. Eine Kulturgeschichte des deutschen Kleingartenwesens bis zum Ende des Zweiten Weltkriegs, Frankfurt a. M. 1998. 265 Marta Bobowski Weichhart, Peter: Raumbezogene Identität: Bausteine zu einer Theorie räumlich-sozialer Kognition und Identifikation, Stuttgart 1990. Web-Quellen Baumbeetpatenschaften: http://www.essen.de/de/Rathaus/Aemter/Ordner_67/Pflege_Strassenbegleitgruen.html vom 30.09.2013. Labor Stadtanthropologie am Institut für Europäische Ethnologie der Humboldt-Universität zu Berlin, www.euroethno.hu-berlin.de/forschung/labore/stadtanthropologie, vom 20.09.2013. Liz Christy Community Garden: http://www.lizchristygarden.us/ vom 30.09.2013. ‚Prinzessinnengarten‘: http://prinzessinnengarten.net/ vom 30.09.2013. ‚Rosa Rose‘: http://www.rosarose-garten.net/de vom 30.09.2013. 266 Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6) Andrzej S. Samborski PWSZ Zamość - UP w Lublinie [email protected] Wybrane uwarunkowania rozwoju turystyki i rekreacji na Zamojszczyźnie The Selected Condititions of Recreation and Tourism Development in Zamość Region Streszczenie: Atrakcyjność turystyczna, możliwość rekreacji i czynnego wypoczynku w dowolnym miejscu lub regionie zależy od wielu czynników. W pracy scharakteryzowano przebieg wybranych elementów meteorologicznych i charakterystyk klimatologicznych, które mają wpływ na wypoczynek i rekreację na wolnym powietrzu. Na podstawie danych ze stacji meteorologicznych funkcjonujących na Zamojszczyźnie wyznaczono terminy letniego i zimowego okresu korzystania z walorów wypoczynkowych i krajobrazowych. Obliczono częstość występowania wielkości ochładzającej powietrza w Zamościu w okresie letnim oraz liczbę dni ze zjawiskami atmosferycznymi, które sprzyjały uprawianiu turystyki na tym terenie lub ją ograniczały (liczba dni z deszczem, mgłą lub burzą). Słowa kluczowe: warunki klimatyczne, średnia temperatura powietrza, wielkość ochładzająca powietrza, pokrywa śnieżna. Summary: Tourist attraction, recreation and activities at any place or region depend on many factors. In this essay the author presents certain meteorological and climatological characteristics which have a crucial impact on leisure and recreation in the open air. The summer and winter outdoor leisure time are defined on the basis of data gathered from meteorological stations operating in the Zamość region. Thanks to it the frequency of cooling factors which create favourable or unfavourable conditions for outdoor tourism in the summer time in Zamość (the number of rainy, foggy and stormy days), and the number of days with meteorological phenomena has been calculated. Keywords: climatic conditions, average air temperature, snow cover 267 Andrzej S. Samborski 1. Uwagi wstępne. Atrakcyjność turystyczna, możliwość rekreacji i czynnego wypoczynku w dowolnym miejscu lub regionie zależy od wielu czynników. Biorąc pod uwagę podstawowe motywy ruchu turystycznego, walory turystyczne można podzielić na: walory wypoczynkowe, służące regeneracji sił fizycznych oraz psychicznych, walory krajoznawcze, stanowiące przedmiot zainteresowań poznawczych i walory specjalistyczne, umożliwiające uprawianie różnych form turystyki kwalifikowanej1. Walory widokowe wynikające głównie ze zróżnicowania wysokości względnych i urozmaicenia rzeźby terenu przez liczne doliny rzeczne, wąwozy i jary, ciekawa i różnorodna pokrywa roślinna (lasy i łąki o zróżnicowanym składzie gatunkowym), dająca schronienie licznym charakterystycznym tylko dla tego regionu gatunkom fauny sprawiają, że coraz większa rzesza turystów spragnionych aktywnego wypoczynku na wolnym powietrzu odwiedza Zamojszczyznę. Korzystając z szerokiej oferty turystycznej Roztocza można wybrać jeden z licznych szlaków spacerowych, skorzystać z tras rowerowych, z przejażdżki konnej, spływu kajakiem po Wieprzu lub uczestniczyć w licznych imprezach regionalnych. Zimą atrakcją na tym terenie są kuligi, trasy i wyciągi narciarskie. Ogólne wrażenie, odbiór bodźców zewnętrznych (w tym pogodowych) jest odczuciem indywidualnym, jednak według zdecydowanej większości turystów o wiele przyjemniej jest wypoczywać i poruszać się w terenie, kiedy świeci słońce niż wtedy, kiedy pada deszcz. Analiza dostępnych danych dotyczących warunków atmosferycznych panujących na Zamojszczyźnie wskazuje, że zarówno w letnim okresie, jak i zimowym pogoda sprzyja uprawianiu aktywnego wypoczynku na wolnym powietrzu. 2. Pomiary elementów meteorologicznych. W niniejszej pracy wykorzystano wyniki badań prowadzonych na stacjach meteorologicznych położonych na terenie obejmującym obszar czterech powiatów: hrubieszowskiego, biłgorajskiego, tomaszowskiego i zamojskiego (tabela 1). T. Lijewski, B. Mikułowski, J. Wyrzykowski, Geografia turystyki Polski, Warszawa 1998, s. 16. 1 268 Wybrane uwarunkowania rozwoju turystyki i rekreacji na Zamojszczyźnie Tabela nr 1. Wykaz stacji meteorologicznych uwzględnionych w pracy. Table no. 1. The list of meteorological stations included in the study. ϕ (szerokość λ (długość geograficzna) geograficzna) Miejscowość Hs ( m n.p.m.) Zamość 212 50o42’ 23o15’ Tomaszów Lubelski 273 50o27’ 23o25’ Biłgoraj 198 50 o 32’ 22 o 43’ Biłgoraj Stacja Klimatologiczna Werbkowice 204 50 o 45 ’ 23 o 46 ’ Hrubieszów Stacja Klimatologiczna Podhajce 220 50 o 32 ’ 23 o 44 ’ Tomaszów Posterunek Lubelski opadowy Zwierzyniec 220 50o37’ 22o59’ Powiat Typ stacji Zamość Stacja HydrologicznoMeteorologiczna Tomaszów Stacja Lubelski Klimatologiczna Zamość Posterunek opadowy Na podstawie danych ze stacji meteorologicznej w Zamościu określono zachmurzenie nieba, wartość usłonecznienia oraz wartość promieniowania słonecznego. Ponadto obliczono wielkość ochładzającą powietrza według wzorów Hilla-Butnera2. Wyniki pomiarów prowadzonych w Zamościu i na pozostałych stacjach posłużyły do obliczeń średniej miesięcznej wartości temperatury powietrza, sumy opadów atmosferycznych, liczby dni z opadem o wartości >0,1mm i > 10,0 mm, a także liczby dni z burzą i pokrywą śnieżną. Duży problem stanowiło wyznaczenie dat rozpoczęcia i zakończenia okresu kąpielowego, ponieważ na tym terenie nie wykonuje się ciągłych pomiarów temperatury wody w zbiornikach. Na podstawie dostępnych i opublikowanych materiałów3 założono, że sezon kąpielowy trwa w tych dekadach miesięcy letnich, w których średnia dekadowa temperatura powietrza przekracza 15oC. Określając warunki wypoczynku i rekreacji wyznaczono letni i zimowy okres korzystania z walorów wypoczynkowych i krajobrazowych na terenie Zamojszczyzny. Bioklimat uzdrowisk polskich, Warszawa 1978, s. 24-26. A. S. Samborski, Bioklimatyczne warunki Zamojszczyzny, „Acta Agrophysica” 2005 vol. 6, nr 2, s. 529536. http://www.old.acta-agrophysica.org/artykuly/acta_agrophysica/ActaAgr_126_2005_6_2_529. pdf 2 3 269 Andrzej S. Samborski 3. Optymalne okresy korzystania z walorów wypoczynkowych i krajobrazowych na Zamojszczyźnie. Odbiór bodźców zewnętrznych w dużym stopniu uzależniony jest od czynników środowiskowych, wśród których duże znaczenie przypisuje się warunkom atmosferycznym. Na samopoczucie człowieka duży wpływ ma operacja słoneczna. Okolice Zamościa zaliczane są do obszarów o stosunkowo małym zachmurzeniu. Średnie roczne zachmurzenie nieba w skali od 0 do 10 wynosiło w Zamościu 5,7 i zmieniało się w zakresie od 4,4 w sierpniu do 7,0 w listopadzie i w grudniu. Jednocześnie w sierpniu wystąpiło najwięcej dni pogodnych (zachmurzenie nieba ≤ 20%) 8,0, a najmniej w lutym, listopadzie i w grudniu (po około 2 dni). Późną jesienią i zimą (listopad, grudzień i styczeń) w każdym z tych miesięcy notowano najwięcej – ponad 15 dni pochmurnych (zachmurzenie nieba ≥ 80%), natomiast najmniej – 4 dni pochmurne notowano w sierpniu. Średnio w roku w Zamościu notowano ponad 56 dni pogodnych i blisko 117 pochmurnych (tabela nr 2). Wielkość i rodzaj zachmurzenia wpływa na stan psychiczny człowieka; dodatni jest wpływ słonecznej pogody, a ujemny pochmurnej. Osoby, których organizm w niedostatecznym stopniu może korzystać z promieniowania słonecznego mają objawy tzw. głodu słonecznego. Uwidacznia się on między innymi bladością skóry, zaburzeniami snu, nadmierną pobudliwością lub apatią, obniżeniem sprawności fizycznej i umysłowej oraz zmniejszeniem odporności organizmu na działanie drobnoustrojów chorobotwórczych4. Według Wosia5 na terenie Polski zachmurzenie ogólne nieba wykazuje stosunkowo niewielkie zróżnicowanie przestrzenne, a jego wartość średnia waha się w przedziale od 62 do 70%. Miesiące o największym zachmurzeniu od 75% do 82% to listopad, grudzień i styczeń6. Najmniejsze wartości tego elementu, nie przekraczające 65%, notowane są w południowo –wschodniej części naszego kraju. Najwięcej dni pogodnych - ponad 55 – notuje się w okolicy Zamościa. Jednocześnie na południu Wyżyny Lubelskiej odnotowuje się najmniej w Polsce, bo poniżej 120 dni pochmurnych7. T. Kozłowska-Szczęsna, K. Błażejczyk, B. Krawczyk, Bioklimatologia człowieka, Warszawa 1997, s. 34. 5 A. Woś, Klimat Polski, Warszawa 1999, s.108-110. 6 A. Schmuck, Zarys klimatologii Polski, Warszawa 1959, s. 48-53. 7 A. Woś, s.111-113. 4 270 Wybrane uwarunkowania rozwoju turystyki i rekreacji na Zamojszczyźnie Tabela nr 2. Średnie zachmurzenie nieba w Zamościu. Table no. 2. Average cloudiness in Zamość. Miesiąc Średnie zachmurzenie I 6,6 II 6,8 III 5,8 IV 5,4 V 5,4 VI 4,9 VII 4,8 VIII 4,4 IX 4,6 X 5,4 XI 7,0 XII 7,0 Rok 5,7 Źródło: opracowanie własne. Liczba dni pogodnych 3,1 2,4 4,7 4,9 3,8 5,4 6,1 8,0 7,5 5,4 2,4 2,5 56,2 Liczba dni pochmurnych 15,1 13,8 10,7 7,9 7,1 5,7 5,2 3,9 5,7 8,8 16,1 16,7 116,7 Elementem meteorologicznym charakteryzującym warunki wypoczynku i rekreacji na wolnym powietrzu jest usłonecznienie. Znając średnie usłonecznienie względne można określić wielkość dawek rumieniowych. W zależności od wrażliwości skóry stosuje się różną wielkość dawki rumieniowej. Największa wrażliwość skóry na promieniowanie występuje wiosną i maleje w miarę korzystania z kąpieli słonecznych. Przy ustalaniu dawkowania bodźców fotochemicznych należy uwzględnić natężenie promieniowania słonecznego, czas ekspozycji ciała na promieniowanie i wrażliwość skóry8. Średnie wieloletnie sumy usłonecznienia w Zamościu wynoszą od 36 godz. w grudniu do 225,4 godz. w lipcu, co oznacza, że przeciętnie w grudniu bezpośrednia operacja słoneczna podczas doby trwa niewiele ponad 1 godz., a w lipcu prawie 7 godz. i 30 minut (tabela nr 3). W przebiegu rocznym uwidacznia się przewaga sum usłonecznienia miesięcy wiosennych nad jesiennymi. C. Koźmiński, B. Michalska, Ćwiczenia z bioklimatologii. Wybrane metody opracowań bioklimatu dla potrzeb rekreacji i turystyki, Szczecin 2011, s. 11-12. 8 271 Andrzej S. Samborski Tabela nr 3. Usłonecznienie w Zamościu. Table no. 3. Hours of insolation in Zamość. Miesiąc I II III IV V VI VII VIII IX X XI XII Rok Źródło: opracowanie własne. Usłonecznienie 53,9 70,5 109,3 151,9 216,8 208,4 225,4 211,7 138,9 113,1 55,3 36,0 1591,1 Odchylenie standardowe 17,2 22,4 27,5 30,7 42,7 49,4 52,1 33,4 40,1 35,8 21,6 11,1 147,5 Średnia roczna liczba godzin usłonecznienia rzeczywistego w Polsce waha się od 1290 godz. w rejonie Katowic do ponad 1600 na wybrzeżu Kołobrzeg – 1620 godz.9 Oznacza to, że w okolicach Zamościa element ten przyjmuje jedne z najwyższych wartości na terenie naszego kraju. Na fakt ten zwrócił uwagę Zinkiewicz10, podając że usłonecznienie względne na Zamojszczyźnie osiąga najwyższe wartości równe średniej rocznej 38,4%. Największe wartości przekraczające 48% notowane są latem, a najmniejsze – ponad 24% zimą. Usłonecznienie względne na wiosnę 40% jest wyższe niż jesienią 36%. Wartość ta jest największa nie tylko w województwie lubelskim, ale w całej Polsce. Elementem meteorologicznym określającym warunki komfortu lub dyskomfortu podczas korzystania z walorów wypoczynkowych i krajobrazowych na wolnej przestrzeni jest temperatura powietrza. W południowej części Lubelszczyzny na przebieg wartości tego elementu ma wyraźny wpływ wzniesienie jakim jest Roztocze. Średnia miesięczna temperatura powietrza w Tomaszowie Lubelskim leżącym na Roztoczu jest o 0,4oC niższa od temperatury na sąsiednich obszarach Zamość – Kotlina Zamojska i Werbkowice – Kotlina Hrubieszowska (tabela nr 4). A. Woś, s. 33. W. Zinkiewicz, A. Zinkiewicz, Atlas klimatyczny województwa lubelskiego 1951-1960, Lublin 1975, s. 6-7. 9 10 272 Wybrane uwarunkowania rozwoju turystyki i rekreacji na Zamojszczyźnie Tabela nr 4. Średnie miesięczne wartości temperatury powietrza na Zamojszczyźnie. Table no. 4. Average air temperature in Zamość. I II III Zamość -4,3 -3,0 0,6 Tomaszów -4,7 -3,3 0,2 Werbkowice -4,5 -2,3 0,6 Źródło: opracowanie własne. IV V VI VII 7,5 12,5 16,7 18,0 7,1 12,4 16,3 17,6 7,6 13,2 16,6 17,9 VIII 17,1 16,7 16,8 IX X 13,0 7,8 12,6 7,5 12,7 7,6 XI XII Rok 2,9 -1,4 7,3 2,7 -1,8 6,9 3,0 -1,4 7,3 Latem, od czerwca do sierpnia, średnia dobowa temperatura powietrza na Zamojszczyźnie na stałe przekracza 15,0oC, co w przybliżeniu odpowiada tzw. potencjalnemu sezonowi kąpielowemu. W Polsce lipiec jest zazwyczaj miesiącem, w którym notuje się najwyższą średnią miesięczną temperaturę. Nie należą jednak do rzadkości lata, w których najwyższa średnia temperatura jest charakterystyczna dla sierpnia lub sierpień jest tak samo ciepły jak lipiec lub czerwiec11. Najlepsze warunki do wypoczynku na Zamojszczyźnie występują w sierpniu. Ocenę komfortu termicznego przedstawia się najczęściej na podstawie wartości wielkości ochładzającej powietrza, której wartość zależy nie tylko od temperatury, ale również od wilgotności powietrza i prędkości wiatru. Biorąc te elementy pod uwagę na podstawie danych meteorologicznych ze stacji w Zamościu wyznaczono termiczne warunki wypoczynku na tym terenie i porównano z oceną obciążenia cieplnego organizmu wg skali Conrada (tabela nr 5). Z przeprowadzonych badań wynika, że szczególnie uprzywilejowana pod względem termicznym jest pierwsza dekada sierpnia. Wówczas najczęściej (70% wszystkich dekad sierpnia) występują warunki bliskie komfortu termicznego człowieka. W większości dekad okresu letniego w Zamościu występują korzystne (łagodne lub przyjemnie chłodne) warunki do uprawiania turystyki i rekreacji. Tabela nr 5. Częstość (w %) występowania wielkości ochładzającej powietrza w okresie letnim w Zamościu. Table no. 5. The frequency [%] of cooling factor in the summer in Zamość. Ochładzanie suche wg Hilla Odczucie cieplne człowieka <420,0 gorącowarunki sprzyjające przegrzaniu I 5 Czerwiec II III - - A. Woś, s.85. 11 273 I - Lipiec II III - 10 I 10 Sierpień II III - - Andrzej S. Samborski 420,1-630,0 630,1-840,0 łagodniewarunki oszczędzające (komfort) przyjemnie chłodnowarunki oszczędzające (komfort) chłodno840,1-1260,0 warunki lekko pobudzające 35 30 35 55 55 40 70 55 30 50 50 65 35 45 50 20 45 55 10 20 - 10 - - - - 15 Źródło: A.S. Samborski, J. Kołodziej, Wpływ warunków pogodowych latem na rozwój agroturystyki w okolicach Zamościa, „Acta Agrophysica”, 2000 nr 34, s. 147-156. Wg Schmucka12 przeciętnie najcieplejszym miesiącem jest lipiec, najzimniejszym zaś styczeń. Jednak w pewnych latach maksimum może wystąpić w sierpniu, a minimum w lutym. Na Zamojszczyźnie ujemne średnie miesięczne wartości temperatury powietrza występują w okresie od grudnia do lutego. Najniższe notuje się w styczniu (tabela nr 4). Na Roztoczu również w marcu występują bardzo niskie temperatury powietrza. Średnia temperatura marca w Tomaszowie wynosi 0,20C, natomiast w Werbkowicach i w Zamościu notuje się w tym miesiącu 0,60C. Elementem meteorologicznym, który w poważnym stopniu może zakłócić wypoczynek i zmienić plany urlopowe są opady atmosferyczne. Najwięcej opadów występuje na Roztoczu po stronie dowietrznej opadonośnych zachodnich wiatrów, a najmniej po stronie zawietrznej. Średnie wieloletnie sumy roczne opadów atmosferycznych wahają się od 720 mm w Zwierzyńcu do 525 mm w rejonie stacji opadowej Podhajce. Najzasobniejszy w opady jest lipiec. Wówczas notuje się przeciętnie od 71 mm opadów na stacji Podhajce do 99 mm w Zwierzyńcu, najmniejsze sumy opadów notowane są w styczniu od 24 mm do 45 mm odpowiednio na tych stacjach (tabela 6). A. Schmuck, s. 62-63. 12 274 Wybrane uwarunkowania rozwoju turystyki i rekreacji na Zamojszczyźnie Tabela nr 6. Sumy opadów na Zamojszczyźnie. Table no. 6. Sum of precipitation in Zamość region. Zamość Tomaszów Werbkowice Podhajce Zwierzyniec I 26,8 32,9 26,8 24,4 45,4 II 33,0 38,1 33,7 28,5 46,6 III 31,0 53,2 30,1 26,0 45,7 IV 38,1 39,4 34,7 31,7 43,4 V 64,2 65,7 56,5 62,8 78,9 VI 74,4 72,3 66,7 68,9 84,9 VII 83,3 89,4 76,4 71,0 99,1 VIII 71,3 61,0 57,8 63,2 69,2 IX 45,8 43,3 41,3 39,6 53,7 X 40,0 39,9 40,3 37,9 45,2 XI 42,6 48,6 45,6 41,2 56,5 XII 34,5 40,7 33,0 30,0 52,2 Rok 585,0 624,5 542,9 525,2 720,8 Źródło: opracowanie własne. Ważną charakterystyką klimatologiczną informującą o warunkach wypoczynku, oprócz opadów, jest liczba dni z opadem. W porównaniu ze znaczną zmiennością sum opadów w okresie wieloletnim, liczba dni z opadem zmienia się w wieloleciu w mniejszym stopniu. Na większości obszaru Polski liczba dni z opadem w poszczególnych latach jest zbliżona do średniej wieloletniej. Dni z opadem są notowane częściej w zimie, szczególnie liczne są w grudniu i styczniu13. Na Zamojszczyźnie najwięcej dni z opadem występuje w miesiącach jesienno-zimowych (listopad, grudzień i styczeń). Średnio w roku w Zamościu jest najwięcej ponad 160 dni z opadem, natomiast najmniej dni z opadem występuje w Biłgoraju (tabela nr 7). Tabela nr 7. Liczba dni z opadem >0,1mm. Table no. 7. Number of days with precipitation >0,1mm. Zamość Tomaszów Werbkowice Biłgoraj I 15,5 14,3 13,9 12,6 II 14,6 13,9 13,7 11,6 III 12,3 12,2 11,9 11,4 IV 11,5 11,2 11,5 10,7 V 14,6 14,4 14,3 13,5 VI 12,7 13,3 12,1 13,5 VII 14,2 14,2 13,8 12,5 VIII 11,7 10,9 12,3 11,1 IX 11,4 10,9 11,4 10,4 X 11,4 10,8 12,4 11,6 XI 16,1 14,1 15,8 13,8 XII 16,6 15,2 15,9 15,4 Rok 162,6 155,4 159,0 148,1 Źródło: opracowanie własne. Spośród miesięcy wakacyjnych najkorzystniej pod tym względem prezentuje się sierpień, w którym na terenie Zamojszczyzny notuje się średnio od 7 dni z opadem > 1,0mm na stacji Podhajce do 9 dni w Tomaszowie i Zwierzyńcu, w tym 2 dni z opadem powyżej 10,0 mm. Jeszcze mniej – od 6 dni do 8 z opadem notuje się we wrześniu. Z kolei najwięcej dni z opadem na każdej ze stacji występuje w lipcu (tabela nr 8). A. Woś, s.131. 13 275 Andrzej S. Samborski Tabela nr 8. Liczba dni z opadem >0,1mm i >10,0mm w letnim okresie korzystania z walorów krajobrazowych i wypoczynkowych na Zamojszczyźnie. Table no. 8. Number of days with precipitation >1,0mm and >10,0mm in the summer in Zamość region. Maj Zamość > 1,0 9,7 >10,0 2,2 Tomaszów > 1,0 10,0 >10,0 2,1 Werbkowice >1,0 9,4 >10,0 1,6 Podhajce >1,0 9,1 >10,0 1,9 Zwierzyniec > 1,0 10,4 >10,0` 2,4 Źródło: opracowanie własne. Czerwiec Lipiec Sierpień Wrzesień 8,8 2,1 10,1 2,6 8,6 2,2 7,3 1,2 9,9 2,0 10,4 2,8 9,0 1,8 7,4 1,2 8,5 2,1 9,2 2,2 8,4 1,8 6,2 0,9 8,4 3,3 8,9 2,3 7,2 2,0 6,6 1,0 9,6 2,6 10,5 3,0 9,3 2,0 8,0 1,4 W sierpniu, w porównaniu do czerwca i lipca, występuje najmniej dni z burzą od 5 w Zamościu do 2 w Tomaszowie Lubelskim. Najwięcej dni z burzą występuje w lipcu – średnio od 7 w Zamościu do 4 w Tomaszowie. Praktycznie burze na tym obszarze nie występują w okresie od listopada do stycznia (tabela nr 9). Według Bielec-Bąkowskiej14 pierwsze dni z burzą pojawiają się po 20 kwietnia, a ostatnie dni z tym zjawiskiem przypadają na drugą połowę września. Tabela nr 9. Liczba dni z burzą na Zamojszczyźnie. Table no. 9. Number of days with thunderstorm in Zamość region. Zamość Tomaszów Werbkowice I 0 0 0 II 0 0 0,1 III 0,2 0,1 0,1 IV 1,5 0,4 0,8 V 5,2 2,5 3,7 VI 6,7 3,6 4,8 VII 7,5 4,0 5,3 VIII 5,4 2,0 3,3 IX 1,8 0,9 1,0 X 0,1 0,2 0 XI 0 0 0 XII 0 0 0 Źródło: opracowanie własne. Kolejnym elementem meteorologicznym, który może uprzyjemnić lub uprzykrzyć pobyt na wolnym powietrzu jest wiatr. Najmniejsze średnie miesięczne prędko Z. Bielec-Bąkowska, Zróżnicowanie przestrzenne i zmienność wieloletnia występowania burz w Polsce (1949-1998), Katowice 2002, s.90-91. 14 276 Wybrane uwarunkowania rozwoju turystyki i rekreacji na Zamojszczyźnie ści wiatru występują w sierpniu 1,9 ms-1, a największe w styczniu 3,7 ms-1. Najwięcej dni z wiatrem powyżej 10,0 ms-1 występuje w styczniu – 2,8 dni, a najmniej w czerwcu i w sierpniu (tabela 10). Tabela nr 10. Prędkość wiatru w Zamościu. Table no. 10. Average wind speed in Zamość. Miesiąc Prędkość wiatru Odchylenie standardowe Liczba dni z: V≥10 m∙s-1 Liczba dni z: V≥15 m∙s-1 I 3,7 II 3,2 III 3,2 IV 2,9 V 2,4 VI 2,2 VII 2,2 VIII 1,9 IX 2,4 X 2,7 XI 3,3 XII 3,4 Rok 2,8 0,64 0,52 0,59 0,38 0,28 0,40 0,46 0,31 0,40 0,51 0,54 0,55 0,20 2,8 2,3 1,8 2,0 1,0 0,4 0,6 0,4 0,7 1,2 2,3 2,7 18,2 0,5 0,3 0,0 0,1 0,0 - - - 0,1 0,1 0,3 0,5 1,9 Źródło: opracowanie własne. W podziwianiu uroków Roztocza mogą przeszkodzić turystom występujące zwłaszcza w okresie jesiennym mgły i zamglenia. Najwięcej dni z mgłą występuje w październiku - od 6 dni w Zamościu do 8 w Biłgoraju. Najrzadziej na tym terenie mgły występują w czerwcu i w lipcu (tabela nr 11). Podobnie wg Wosia15 w Polsce mgły najczęściej obserwuje się w październiku, a najrzadziej w czerwcu. Tabela nr 11. Liczba dni z mgłą. Table no. 11. Number of foggy days. Zamość Tomaszów Werbkowice Biłgoraj I 3,6 5,5 3,5 4,7 II 3,6 5,2 4,5 5,4 III 2,4 2,2 3,5 2,7 IV 2,2 2,4 1,7 2,2 V 2,0 1,1 1,2 2,4 VI 2,0 0,4 0,5 1,6 VII 1,6 0,7 0,8 1,6 VIII 2,4 1,6 1,7 3,2 IX 4,0 3,6 3,8 5,4 X 6,0 6,1 7,2 8,0 XI 4,5 5,1 6,2 7,3 XII 4,5 4,9 4,3 6,1 Rok 38,8 38,8 38,9 50,6 Źródło: opracowanie własne. Uprawianiu sportów zimowych i rekreacji na wolnym powietrzu sprzyja występująca w okresie zimowym pokrywa śnieżna. Potencjalny okres występowania pokrywy śnieżnej na Zamojszczyźnie trwa od października do kwietnia. Najdłużej utrzymuje się ona na Roztoczu w Tomaszowie – 80 dni, a najkrócej w okolicach Biłgoraja – 70 dni (tabela nr 12). Z analizy przebiegu izohion w Polsce zaznacza się dość silny związek pomiędzy szatą śnieżną a przebiegiem temperatur zimowych, a mianowicie coraz to niższym temperaturom zimowym ku wschodowi odpowiada coraz to A. Woś, s.114. 15 277 Andrzej S. Samborski dłużej zalegająca pokrywa śnieżna16. Na Lubelszczyźnie, poza wałem Roztocza czas zalegania pokrywy śnieżnej jest o ponad 15 dni krótszy17. Tabela nr 12. Liczba dni z pokrywą śnieżną. Table no. 12. Number of days with snow cover. Zamość Tomaszów Werbkowice Biłgoraj I 24,9 25,0 23,8 23,9 II 19,4 21,3 18,5 17,6 III 13,1 12,6 12,0 10,7 IV 1,0 1,0 0,7 0,3 V - VI - VII - VIII - IX - X 0,1 0,2 0,1 - XI 4,0 4,6 3,3 2,8 XII 15,3 15,4 15,1 15,2 Rok 77,8 80,1 73,5 70,5 Źródło: opracowanie własne. 3. Uwagi końcowe. Przedstawione powyżej wyniki wieloletnich obserwacji meteorologicznych prowadzonych na Zamojszczyźnie pozwoliły na wyznaczenie dat rozpoczęcia i zakończenia letniego i zimowego okresów korzystania z walorów wypoczynkowych i krajobrazowych. Letni okres korzystania z walorów wypoczynkowych i krajobrazowych na Zamojszczyźnie – trwa od pełni wiosny do końca wczesnej jesieni. Za początek pełni wiosny przyjmuje się datę kiedy zazielenia się zupełnie las liściasty. Najwcześniej okres ten rozpoczyna się w Kotlinach Zamojskiej i Hrubieszowskiej na początku maja, a najpóźniej na Roztoczu Środkowym i Południowym na przełomie maja i czerwca. Zakończenie letniego okresu korzystania z walorów krajobrazowych i wypoczynkowych na Roztoczu przypada na 2 dekadę września, a w Kotlinie Zamojskiej na przełom września i października, wówczas następuje zmiana barwy i opadanie liści. Średnio okres ten trwa około 140 dni. Najdłużej w okolicach Zamościa – 153 dni, a najkrócej na Roztoczu Południowym – 120 dni. Zimowy okres korzystania z walorów wypoczynkowych i krajobrazowych odpowiada terminowi pojawienia się i zaniku pokrywy śnieżnej. Najwcześniej pokrywa śnieżna pojawia się na Roztoczu. W okresie ponad 50- letnich obserwacji wielokrotnie zdarzały się lata, kiedy po raz pierwszy opady śniegu występowały już w 3 dekadzie października, a ostatnie dni z pokrywą śnieżną notowano pod koniec kwietnia. Na Zamojszczyźnie zimowy okres korzystania z walorów wypoczynkowych i krajobrazowych trwa przeciętnie od około 77 dni w rejonie Tomaszowa Lubelskiego, Krasnobrodu i Zwierzyńca do 47 dni w okolicach Biłgoraja. Na Zamojszczyźnie (głównie na Roztoczu) występują dogodne warunki do uprawiania turystyki zarówno w okresie letnim, jak i w okresie zimowym. Warunki A. Schmuck, s. 83. W. Zinkiewicz, A. Zinkiewicz, s.17. 16 17 278 Wybrane uwarunkowania rozwoju turystyki i rekreacji na Zamojszczyźnie atmosferyczne sprzyjają rekreacji i wypoczynkowi na wolnym powietrzu. Do szczególnie uprzywilejowanych latem należy okres na przełomie lipca i sierpnia, w którym warunki termiczne i świetlne oraz brak opadów atmosferycznych sprzyjają realizacji celów turystyczno-krajoznawczych. Zimą na pogodę sprzyjającą uprawianiu sportów zimowych możemy liczyć w okresie od stycznia do lutego, chociaż na Roztoczu często pokrywa śnieżna umożliwiająca rekreację i wypoczynek utrzymuje się do połowy marca. 279 Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6) Dariusz Wojnarski PWSZ w Zamościu [email protected] Makroekonomiczne uwarunkowania koniunktury na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie w latach 1991-1994 Macroeconomic conditioning of the economic situation on the Warsaw Stock Exchange in the years 1991-1994 Streszczenie: Od chwili uruchomienia Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie przez następnych kilka lat obserwowano gwałtowne zawirowania na rynku akcji. Przyczyn dużych zmienności indeksu giełdowego można upatrywać w otoczeniu makroekonomicznym. Jego składowe to m.in. tempo wzrostu PKB, zmiany poziomu inflacji, ale też elementy kształtujące określony klimat gospodarczy, jak sytuacja polityczna. W warunkach niedojrzałości rynku kapitałowego, tylko niektóre z wymienionych determinantów mogłyby odgrywać istotniejszą rolę. Ponadto, należy zauważyć, iż okres krachu giełdowego z roku 1994, będący konsekwencją wytworzonego wcześniej „bąbla spekulacyjnego”, zaburzył korelację części zmiennych makroekonomicznych z poziomem wyceny kursów akcji. Bessa przypadała bowiem na okres stabilizacji politycznej i gospodarczej kraju. Można powiedzieć, że przyczyny krachu giełdowego tkwiły w samej giełdzie. Wynikały bowiem z jej niewielkiej skali działania. Załamanie kursów akcji z pewnością byłoby o wiele mniejsze, gdyby w roku 1993 na giełdę trafiła spora grupa nowych dużych spółek. Dałoby to efekt rozłożenia popytu oraz obrotów na większą liczbę walorów, a w konsekwencji ograniczyłoby nieskorelowaną z analizą fundamentalną silną aprecjację cen akcji. Słowa kluczowe: Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie, rynek kapitałowy, krach Summary: Violent turbulence was being observed on the share market since the Warsaw Stock Exchange has been started and throughout the next few years. It is possible to seek the causes of large variabilities of a share index in macroeconomic surroundings. Its components being among others: a pace of the increase in GDP, changes of the inflation rate, but also elements shaping the determined economic climate, like the political situation. Although, when the capital market is still immature only some of the above-mentioned determinants could play a major role. Moreover, one should notice, that the stock market crash of 1994, which was the consequence of a “speculative bubble” produced earlier, disturbed the correlation between macroeconomic variables and evaluation of stock prices. It is possible to say that the causes of a stock market crash lied in the stock exchange itself as the scope of its actions was very small. Bending of the stock prices certainly would have been smaller if in 1993 a sizeable group of big new companies was floated on the stock market. It would have created the effect of dividing the demand and turnovers into the substantial amount of advantages, and in consequence, would have limited the strong appreciation not correlated with the fundamental analysis of share prices. Keywords: The Stock Exchange in Warsaw, Capital Market, Crash 281 Dariusz Wojnarski 1. Uwagi wstępne. W III Rzeczypospolitej nastąpiło odejście od gospodarki nakazowo-rozdzielczej na rzecz wolnorynkowej gospodarki kapitalistycznej. Nieodzownym elementem tych przemian było reaktywowanie działającej w okresie międzywojennym Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Pierwsza sesja obyła się 16 kwietnia 1991 roku. Warszawski parkiet w pierwszej fazie funkcjonowania nie prezentował się okazale. Koniunktura przez dłuższy czas była pod znakiem „niedźwiedzia”, co odzwierciedlało transformacyjne trudności rozwojowe państwa, z których zresztą część była konsekwencją popełnionych błędów w polityce gospodarczej. W drugiej połowie 1992 r. sytuacja gospodarcza zaczęła się poprawiać. Zainicjowana wówczas hossa przeciągnęła się do 8 marca 1994 r., a jej rezultatem był rekordowy wzrost indeksu WIG o 3078%. Tak duży wzrost wartości notowanych walorów giełdowych w stosunkowo krótkim czasie miał charakter wybitnie spekulacyjny i stanowił bezpośrednią przyczynę krachu giełdowego z 11 marca 1994 r. W niniejszym artykule autor poddaje analizie makroekonomiczne uwarunkowania „bąbla spekulacyjnego” i krachu na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Chodzi w gruncie rzeczy o wyjaśnienie mechanizmów powiązań koniunktury na rynku akcji z otoczeniem wolnorynkowym. Do jego interpretacji niezbędna jest analiza polityczno-gospodarcza, w tym tempo rozwoju gospodarczego, polityka pieniężna, zmiany inflacyjne, a także inne czynniki, jak polityczny i psychologiczny, kształtujące określony klimat oddziaływania na gospodarkę. Wpływ czynników makroekonomicznych na poziom kursów giełdowych jest niepodważany, ale z drugiej strony nie jest ściśle sprecyzowany. Dlatego też zasadniczym celem niniejszego artykułu jest interpretacja wpływu wymienionych wyżej zmiennych na rynek akcji oraz odpowiedź na pytanie czy i w jakim zakresie polski rynek akcji w pierwszych latach swojego funkcjonowania był wymiernym barometrem przyszłego stanu gospodarki. Przyjęto założenie, iż w warunkach niedojrzałości rynku kapitałowego, tylko niektóre z wymienionych determinantów mogłyby odgrywać istotniejszą rolę. 2. Dekoniunktura giełdowa. W 1991 r. na parkiecie giełdowym znajdowało się zaledwie pięć spółek: Exbud, Kable, Krosno, Próchnik i Tonsil, a poziom obrotów na pierwszej sesji wynosił zaledwie 3 960 zł1. Obroty w całym 1991 r. były niewielkie, co było pochodną 9 notowanych spółek (do wymienionych dołączyły jeszcze cztery: Swarzędz, Wedel, Wólczan Kalendarium, „Parkiet”, 2001 nr 26 (1694), [dodatek]: 2000 sesji GPW, s. 3. 1 282 Makroekonomiczne uwarunkowania koniunktury na Giełdzie Papierów Wartościowych... ka, Żywiec) i niskiej kapitalizacji giełdy - na koniec roku kalendarzowego 160 mln zł2. Znacząco wpłynęła na ten mizerny rezultat dekoniunktura na giełdzie. Od 16 kwietnia do końca 1991 r. indeks WIG spadł o 8%, zmniejszając się z poziomu 1000 do 919,1 punktów3. Bessa przeciągnęła się na I i II kwartał 1992 roku. Stało się tak pomimo wprowadzenia w tym czasie na rynek akcji nowych atrakcyjnych spółek należących do Skarbu Państwa (Irena, Okocim, Elektrim, Mostostal-Export)4. Odpowiadając na pytanie o przyczyny marazmu koniunkturalnego na warszawskim parkiecie należy zwrócić uwagę na dwa podstawowe czynniki: polityczny i ekonomiczny. Zresztą były one ze sobą powiązane, gdyż pierwszy wynikał z niepewnego scenariusza politycznego, jako pokłosie trudnej sytuacji gospodarczej kraju. Zastosowana „terapia szokowa” wciąż przynosiła fatalne skutki. W 1991 r. PKB obniżył się absolutnie o 7,6%, a bezrobocie objęło 12,2% osób zdolnych do pracy5. W tej sytuacji nie dziwi fakt, iż giełda nie przyciągała nowych graczy. Inwestorzy instytucjonalni, zwłaszcza z zagranicy, traktowali polski rynek akcji z dużą rezerwą. Po pierwsze był on dla nich zbyt mały, a po drugie mało dojrzały. Z kolei dominujący wówczas na warszawskim parkiecie inwestorzy indywidualni nie dysponowali odpowiednio dużymi kapitałami. Zakupy polskich akcji na kredyt hamowała wysoka inflacja (70%). Jak zauważył J. Dusza, kolejnym pasywnym czynnikiem, z punktu wiedzenia giełdowych graczy, była podaż tanich akcji ze strony pracowników prywatyzowanych przedsiębiorstw. Mogli je nabywać na rynku pierwotnym nawet z 50% dyskontem6. Ponadto w 1992 r. Skarb Państwa zainicjował sprzedaż obligacji na rynku pierwotnym, co przekierowało część strumienia pieniężnego z giełdy7. J. Przybylska-Kapuścińska zwraca uwagę na inny element, niekorzystny z punktu widzenia koniunktury giełdowej. Dotyczy on analizy fundamentalnej w stosunku do spółek giełdowych. Notowane przez nie słabe wyniki finansowe przełożyły się na niskie dywidendy, co z pewnością należy uznać za istotne z punktu widzenia słabego W 1991 r. wartość rynkowa notowanych spółek wynosiła tylko 1% PKB. R. Przasnyski, Koniunktura zmienną jest, „Parkiet”, 2001 nr 26 (1694), [dodatek]: 2000 sesji GPW, s. 1, 4. 4 „Rocznik Statystyki Giełdowej”, 1992, s. 1. 5 D. Wojnarski, Przemiany gospodarcze na świecie w latach dziewięćdziesiątych XX wieku, Lublin 2011, s. 109. 6 M. Dusza, Rynek kapitałowy, w: System finansowy w Polsce. Lata dziewięćdziesiąte, red. B. Pietrzak, Z. Polański, Warszawa 1998, s. 176. 7 Od tego czasu emisje obligacji, skierowane do inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych, odbywały się co 3 miesiące. W 1993 r. wprowadzono do oferty także obligacje 2- i 5-letnie o stałym oprocentowaniu. Zob. J. Kuciński, Rynek polskich funduszy inwestycyjnych – zarys ewolucji, stan obecny i perspektywy rozwoju, Warszawa 2010, s. 47. 2 3 283 Dariusz Wojnarski zainteresowania rynkiem akcji8. Warto na koniec tej analizy zwrócić uwagę na wyjątkowo intensywne przetasowania polityczne, wynikające przeważnie z braku stabilnego zaplecza parlamentarnego poszczególnych gabinetów rządowych, których w latach 1991-1992 było w sumie cztery. Najbardziej spektakularna zmiana gabinetowa dotyczyła rządu kierowanego przez Jana Olszewskiego. Zakończył swoją działalność w atmosferze nagonki politycznej 5 czerwca 1992 roku. Reakcja inwestorów giełdowych była bardzo nerwowa, w czerwcu WIG stracił aż 12,2%. W dniu 26 czerwca 1992 r. odnotował najniższą wartość w swojej historii, zatrzymując się na poziomie 635,3 punktów9. 3. Hossa i „bąbel spekulacyjny”. Przełom czerwca i lipca 1992 roku wyznacza nowy etap koniunktury GPW w Warszawie. W drugiej połowie tego roku indeks WIG zwiększył swoją wartość o 43,8% - w końcu roku kalendarzowego wynosił 1040,7 punktów10. Motorem aprecjacji walorów giełdowych była strukturalna przewaga popytu nad podażą. Towarzyszył temu systematyczny wzrost obrotów. Średni sesyjny obrót na spółkę wzrósł z 0,12 mln w 1991 r. do 0,17 mln w 1992 r. i 2,81 mln zł w 1993 r.11 Całkowita wartość obrotów wzrosła z 30 mln w 1991 r. do 230 mln w 1992 i 7,75 mld zł w 1993 r.12 Głównym impulsem obserwowanej w drugiej połowie 1992 r. poprawy nastrojów na parkiecie giełdowym były pierwsze symptomy ożywienia gospodarczego. Wzmacnianie tego pozytywnego trendu przekładało się na wzrost zainteresowania giełdą, także ze strony inwestorów zagranicznych. Ważnym argumentem inwestycyjnym były niezwykle korzystne, świadczące o rażącym niedowartościowaniu ceny polskich akcji. W pierwszym kwartale 1993 r. przeciętny wskaźnik C/Z wynosił ok. 3/0, kilkukrotnie mniej niż w krajach Europy Zachodniej13. Rok 1993 był najlepszym okresem dla inwestorów giełdowych na warszawskim parkiecie. Trwająca w tym czasie wielka hossa na rynku akcji miała wymiar bezprecedensowy. WIG wzrósł blisko 12-krotnie – z poziomu 1037,1 pkt. (4.01.1993 r.) do 12 439 pkt (30.12.1993 r.) W sumie roczna stopa zwrotu w 1993 wyniosła aż 1095%. W. Przybylska-Kapuścińska, Koniunktura gospodarcza a wskaźniki giełdowe w okresie transformacji w Polsce, „Zeszyty Naukowe Akademii Ekonomicznej w Poznaniu”, Seria I, 1998 z. 267, s. 106. 9 „Rocznik Statystyki Giełdowej”, 1992, s. 2. 10 2000 sesji na Giełdzie Warszawskiej, Warszawa 2001, s. 1. 11 10 lat Giełdy Warszawskiej, Warszawa 2001, s. 1. 12 „Rocznik Statystyki Giełdowej”, 1994, s. 3. 13 J. Kuciński, s. 45. 8 284 Makroekonomiczne uwarunkowania koniunktury na Giełdzie Papierów Wartościowych... Największe zyski mogli osiągnąć posiadacze akcji Krosna, których kurs wzrósł ponad 24-krotnie. Niewiele mniej, bo przeszło 2100% zarobili posiadacze walorów Ireny14. Coraz bardziej optymistyczne wieści z warszawskiego parkietu przyciągały kolejnych inwestorów. Na dzień 31 grudnia 1993 roku było założonych już ponad 281 tysięcy rachunków inwestycyjnych15. Wysokie tempo zakładania rachunków inwestycyjnych rozmijało się z adekwatnym wzrostem liczby notowanych spółek, co stanowiło jeden z ważniejszych czynników nabrzmiewającego „bąbla spekulacyjnego”. Prywatyzacja Banku Śląskiego przyciągnęła kolejną falę inwestorów. Założono blisko pół miliona nowych rachunków inwestycyjnych. Na dzień 31.12.1994 r. w biurach maklerskich zarejestrowanych było 831 366 rachunków inwestycyjnych16. W pierwszych dwóch miesiącach 1994 roku WIG miał ciągle wysoką dynamikę wzrostu. Pomiędzy 3 stycznia a 28 lutego zwyżkował z 13 044,8 pkt do poziomu 20 196 pkt. Miesięczna stopa zwrotu w styczniu wyniosła 35,7%, a w lutym 19,6%17. W tym czasie na sesję składano ponad 100 tysięcy zleceń z obrotami dochodzącymi nawet do 400 mln złotych18. Można zadać podstawowe pytanie o przyczyny tej spektakularnej hossy. W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na, sygnalizowaną już wcześniej, poprawę danych makroekonomicznych. Polska gospodarka w drugiej połowie 1992 r. powoli zaczynała odreagowywać obserwowane po 1989 r. głębokie trudności rozwojowe. PKB w 1992 r. wzrósł o 2,6%, w 1993 r. o 3,8%, a w 1994 r. o 5% - w ślad za tym spółki giełdowe notowały lepsze wyniki finansowe. W 1993 r. ich uśredniony zysk netto był o 38,2% wyższy w porównaniu z rokiem poprzednim19. Silna aprecjacja kursów giełdowych w drugiej połowie tego roku „nie miała wiele wspólnego ani z obserwowaną w tym okresie poprawą koniunktury gospodarczej, ani wynikami finansowymi obecnych na niej spółek”20. Dynamika wzrostu zysków i wartości księgowej spółek wyraźnie odstawała od rynkowej wartości wyznaczanej kursem giełdowym. W 1993 roku wartość księgowa statystycznej spółki wynosiła 50 mln, podczas gdy jej rynkowa wartość 107 mln (w 1992 r. odpowiednio R. Przasnyski, s.4,8; „Rocznik Statystyki Giełdowej”, 1993, s. 7,8. „Rocznik Statystyki Giełdowej”, 1994, s. 30. 16 Tamże, s. 30. 17 Tamże, s. 10. 18 Tamże, s. 2. 19 „Rocznik Statystyki Giełdowej”, 1993, s. 4. 20 T.W. Bołt, P. Miłobędzki, Empiryczna analiza procesów zachodzących na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych w latach 1991-1993, Gdańsk 1994, s. 6. 14 15 285 Dariusz Wojnarski 38 i 23 mln)21. W pierwszych miesiącach 1994, kiedy to hossa osiągnęła swój szczyt, średni wskaźnik ceny do zysku na akcję (C/Z) był już na warszawskiej giełdzie mało atrakcyjny - 31,6 (w styczniu 1993 r. 3,1)22. Inny wskaźnik – ceny do wartości księgowej (C/WK) również bardzo wyraźnie pogorszył się – w lutym 1994 r. wynosił 8,44, podczas gdy w styczniu 1993 r. - 0,5623. Przyglądając się statystyce średniej wartości składanych zleceń nasuwa się wniosek, że od jesieni 1993 roku akcje zaczęli wyprzedawać duzi inwestorzy, podczas gdy mali przystępowali do coraz bardziej wzmożonych zakupów. W grudniu tego roku występowało średnio na sesji 16 967 ofert sprzedaży 3 213 159 akcji. W analogicznym okresie odnotowano 23 007 zleceń kupna 1 894 635 akcji. Odwrotna sytuacja miała miejsce jeszcze w pierwszej połowie 1993 roku24. Zastanawiając się nad kolejnymi czynnikami hossy giełdowej, która w drugiej połowie 1993 r. miała już charakter „bańki spekulacyjnej”, należy zwrócić uwagę na pozytywne zmiany w polityce pieniężnej, co przełożyło się na potanienie kredytu, z którego na coraz większą skalę korzystali inwestorzy giełdowi. W lutym 1993 r. stopa redyskonta obniżona została z 32 do 29%25. Ta zmiana – jak ustaliła W. Pełka – nie spowodowała masowego wycofywania środków finansowych z lokat bankowych z przeznaczeniem na inwestycje giełdowe26. Należy jednak zaznaczyć, na co zwrócił uwagę E. Łon, iż obniżki stóp procentowych wywołują szereg innych, pozytywnych implikacji. Poprawia się dynamika sprzedaży podmiotów gospodarczych, spadają koszty finansowe czy też nasila się, dzięki większej akceptacji ryzyka, możliwość przepływu kapitału z rynku papierów dłużnych w kierunku rynku akcji. Z tych też powodów warszawski parkiet notował wyższy poziom stopy zwrotu z indeksu giełdowego w okresach po obniżce stóp procentowych, jak w okresach ją poprzedzających27. Ciekawe spostrzeżenia przywoływanego wyżej autora dotyczą także podjętych badań polskiego rynku akcji pod kątem giełdowego mechanizmu dyskontowania 2000 sesji…, s. 1. R. Przasnyski, Dziesięć lat rozwoju warszawskiego parkietu, „Parkiet”, 2000 nr 242 (1660), [dodatek]: Instytucje rynku kapitałowego i finansowego, s. 7; „Rocznik Statystyki Giełdowej”, 1993, s. 6. 23 „Rocznik Statystyki Giełdowej”, 1993, s. 6; „Rocznik Statystyki Giełdowej”, 1994, s. 7. 24 Tamże, s.11. 25 „Biuletyn Informacyjny NBP”, 1993, s. 24. 26 W. Pełka, Wpływ makro i mikroekonomicznych uwarunkowań na funkcjonowanie i rozwój Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, „Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Handlu i Prawa im. Ryszarda Łazarskiego w Warszawie”, Seria Ekonomia, z. 9, s. 33. 27 E. Łon, Makroekonomiczne uwarunkowania koniunktury na polskim rynku akcji w świetle doświadczeń międzynarodowych, Poznań 2006, s. 197. 21 22 286 Makroekonomiczne uwarunkowania koniunktury na Giełdzie Papierów Wartościowych... przyszłego stanu gospodarki28. Tej korelacji jedynie nie zauważymy w zestawieniu lat 1991-1992; to pokłosie niskiej kapitalizacji giełdy i jej niedojrzałego, niedoinformowanego otoczenia. Już jednak zestawienia z lat 1992-1993 i 1993-1994 pokazują stosowną zależność. W odniesieniu do rynku akcji z 1992 r. dodatni rezultat wykazały nominalna stopa zwrotu i zmiana stopy zwrotu, zaś w odniesieniu do roku 1993 wszystkie składowe (nominalna i realna stopa zwrotu oraz jej zmiana i premia za ryzyko)29. Wreszcie istotne znaczenie, z punktu widzenia poprawy klimatu gospodarczego, odegrał czynnik polityczny. Wiąże się z tym utworzenie w październiku 1993 r. stabilnego układu rządzącego w postaci koalicji PSL-SLD. Pierwsze poważniejsze przetasowanie gabinetowe miało miejsce dopiero w marcu 1995 r., kiedy tekę premiera, po Waldemarze Pawlaku, otrzymał Józef Oleksy. Należy podkreślić, iż zdefiniowane wyżej mechanizmy makroekonomiczne w drugiej połowie 1993 r. zostały zaburzone w warunkach narastającej nierównowagi na rynku akcji. T.W. Bolt oraz Paweł Miłobędzki, analizując sesje giełdowe w roku 1993, zauważyli iż tylko 49% z nich odbywało się w warunkach zrównoważenia popytu i podaży30. 4. Krach i bessa 10 marca 1994 r. rozpoczęła się tendencja spadkowa, a 11 kwietnia odnotowano największy w historii dzienny spadek WIG (- 10,7%)31. Następnego dnia miała miejsce ponad pięciokrotna przewaga podaży nad popytem, co spowodowało niemożność przeprowadzenia transakcji aż 20 spółkami. Dlatego też Zarząd Giełdy podjął decyzję o rezygnacji z 10% pasma wahań kursów akcji32. W marcu miesięczna stopa zwrotu z WIG spadła o 28%, a w kwietniu o dalsze 24,2%. Trend spadkowy tylko na krótko został zatrzymany w maju (wzrost WIG o 9,2%), gdyż już w czerwcu WIG stracił aż 35,3%. W kolejnych miesiącach spadki i wzrosty przeplatały się wzajemnie. W cały 1994 r. WIG obniżył się o 39,9%33. Tamże, s. 40. Występuje generalna korelacja między stopą zwrotu z indeksu giełdowego (w roku T) a realnym tempem wzrostu PKB, produkcją przemysłową, spożyciem indywidualnym i nakładami inwestycyjnymi w roku następnym (T+1). 29 Tamże, s. 157-159. 30 T.W. Bołt, P. Miłobędzki, s. 8. 31 Kalendarium…, s. 6. 32 M. Dusza, Pouczające krachy giełdowe, „Problemy Zarządzania”, 2003 nr 2, s. 92-93. 33 R. Przasnyski, Koniunktura…, s. 8. 28 287 Dariusz Wojnarski Krach na giełdzie i towarzysząca mu bessa giełdowa odzwierciedlały fundamentalną ocenę rynku giełdowego, o czym wspomniano już wcześniej. Dynamika wzrostu cen akcji już w drugiej połowie 1993 r. zdecydowanie wyprzedzała dynamikę wzrostu zysków notowanych spółek. Z tego też powodu, jeszcze w miesiącach poprzedzających krach na giełdzie systematycznie korygowali swoje portfele inwestycyjne zagraniczni i krajowi inwestorzy instytucjonalni. Dla przykładu Fundusz Powierniczy Pioneer pomiędzy 31 grudnia 1993 r. a 3 kwietnia 1994 r. sprzedał akcje BRE i Polifarbu Cieszyn34. Ponadto Ministerstwo Finansów w marcu sprzedało na giełdzie 367 645 akcji Banku Śląskiego35. M. Dusza zwraca uwagę, iż największe straty ponieśli inwestorzy indywidualni dysponujący portfelami od 20 do 50 tys. zł36. Trzeba podkreślić, iż to właśnie tzw. drobni ciułacze stanowili największą grupę poszkodowanych. Przeważnie kupowali w szczycie hossy, gdy właśnie wtedy redukowali swoje portfele inwestorzy instytucjonalni. Nierzadko zainwestowane pieniądze na giełdzie pochodziły z kredytu na zakup akcji37. Pokutowało powszechne przekonanie, iż giełda jest „maszynką do robienia pieniędzy”. Przeważająca część inwestorów kierowała się raczej intuicją czy też zachowaniami o charakterze stadnym. Emocjonalne zachowania zbiorowe podsycały media, które jeszcze tuż przed samym krachem dezinformowały inwestorów giełdowych. Doniesienia medialne przyjmowano za pewnik, co wynikało – jak podkreśla I. Pikunko – z braku elementarnej wiedzy na temat funkcjonowania giełdy38. Załamanie kursów akcji nie było konsekwencją przewidywanego obniżenia tempa wzrostu gospodarczego. Można powiedzieć, iż projekcje w tym zakresie były bardzo obiecujące. Dekoniunktury giełdowej z roku 1994, pomimo iż nie wykazywała korelacji z optymistycznymi przewidywaniami makroekonomicznymi i stabilizacja polityczną (rządy koalicji PSL-SLD), nie można zinterpretować jako mocnego kontrargumentu podważającego znaczenie rynku akcji pod kątem barometru przyszłego poziomu aktywności gospodarczej. To przekonanie biorę przede wszystkim z faktu silnego przewartościowania cen akcji w roku poprzednim, co niemal w każdych warunkach grozi przekłuciem „bąbla spekulacyjnego”39. M. Dusza, Rynek kapitałowy w Polsce. Narodziny, pierwsze dziesięciolecie, perspektywy, Warszawa 1999, s. 45; M. Dusza, Pouczające krachy…, s.92-93. 35 Tamże, s. 92. 36 Tamże, s. 94. 37 Tamże, s. 93. 38 I. Piekunko, Zjawisko „gorączki złota” i „paniki” na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, w: Rynek kapitałowy. Skuteczne inwestowanie, cz. 2, red. W. Tarczyński, Szczecin 2002, s. 447. 39 Odwołuję się tutaj przede wszystkim do wyników badań, przywoływanego już wyżej, E. Łona, s. 159. 34 288 Makroekonomiczne uwarunkowania koniunktury na Giełdzie Papierów Wartościowych... Krach giełdowy z roku 1994 był konsekwencją także innych czynników. Niektórzy zwracają uwagę na zapowiedź wprowadzenia podatków od zysków giełdowych, co ostatecznie nastąpiło w 1995 roku40. Ta decyzja była jednym z czynników odpowiedzialnych za kontynuację spadków na warszawskim parkiecie. Na dobre bessa kończy się dopiero 28 marca 1995 r., kiedy to WIG obniżył się do poziomu 5 904,7 punktów. Oznaczało to, iż stracił w porównaniu do poprzedniego maksimum z 8 marca 1994 r. 71,6%41. Do kontynuacji spadków przyczyniły się nowe emisje akcji przeprowadzone w 1995 r. przez 30 spółek notowanych na rynku podstawowym, spośród których 21 to debiutanci42. Ponadto należy zwrócić uwagę na restrykcyjną politykę pieniężną Narodowego Banku Pieniężnego. W lutym 1995 r. podniesiono stopy procentowe, np. redyskontową z 33 do 35%43. Oprócz otoczenia wewnętrznego, istotne, zwłaszcza z punktu widzenia powrotu inwestorów zagranicznych, było otoczenie zewnętrzne. To ostatnie przedstawiało się niekorzystnie. Pod wpływem kryzysu finansowego w Meksyku (tequila crisis), kapitał zagraniczny niechętnie angażował posiadane środki na tzw. rynkach wschodzących, do których zaliczała się także Polska. 5. Uwagi końcowe. Na analizowany okres koniunktury na giełdzie warszawskiej przypada czas największej w historii III RP hossy oraz bessy. Poziom inflacji i kurs walutowy nie odgrywały istotniejszej roli z punktu widzenia zawirowań koniunktury giełdowej. Nie znaczy to jednak, iż kursy giełdowe zupełnie oderwane były od rzeczywistości makroekonomicznej. Hossa giełdowa miała szereg przesłanek racjonalnych wpisujących się w wieloczynnikowe wskaźniki makroekonomiczne, takie jak tempo wzrostu PKB czy zmiany polityki pieniężnej. Oczywiście tylko na początku miała racjonalne i zdrowe podstawy. Bardzo szybko przerodziła się w czystą spekulacją, za którą w największym stopniu odpowiedzialni byli sami inwestorzy. Instytucjonalni inwestorzy zdawali sobie doskonale sprawę, iż od połowy 1993 r. na giełdzie nabrzmiewał „bąbel spekulacyjny”. Brak rzetelnej wiedzy w zakresie funkcjonowania giełdy oraz huraoptymistyczne doniesienia medialne uśpiły czujność inwestorów indywidualnych. Uznali, iż w warunkach systematycznej poprawy danych finansowych spółek giełdowych oraz coraz korzystniejszego otoczenia makroekonomicznego inwestowa- „Rocznik Statystyki Giełdowej”, 1994, s. 2; R. Przasnyski, Koniunktura…, s. 6. Tamże, s. 10; „Rocznik Statystyki Giełdowej”, 1995, s. 14. 42 „Komisja Papierów Wartościowych”, Raport 1995, s. 33. 43 „Raport Roczny NBP”, 1995, s. 22, 111. 40 41 289 Dariusz Wojnarski nie na giełdzie nie jest obarczone poważniejszym ryzykiem. Niestety podejmowane przez inwestorów wzmożone zakupy akcji traciły swój fundamentalny charakter. Kapitalizacja giełdy rosła nazbyt powoli, co wynikało ze zbyt małego „dopływu” nowych spółek giełdowych. Wartość rynkowa akcji, czyli kapitalizacja giełdy na koniec 1991 r. wynosiła 160 mln zł., a liczba notowanych firm 9. W analogicznym okresie 1992 r. było ich 16, zaś na koniec 1993 r. 2244. Swoista moda na inwestowanie na giełdzie spowodowała ogromy wzrost obrotów, co sztucznie „pchało” kursy giełdowe w górę45. Jak wykazał A. Mazurkiewicz brakowało w analizowanym okresie korelacji kursów cen akcji spółek giełdowych z ich kapitalizacją. Jego zdaniem podstawową przyczyną tego stanu rzeczy był fakt generowania większości obrotów przez inwestorów indywidualnych, a nie instytucjonalnych, dominujących na giełdach dojrzałych46. Ponadto tenże Autor zauważył, iż zaburzona została inna prawidłowość, a mianowicie brak powiązania czynników fundamentalnych (m.in. C/WK i C/Z) ze stopą zwrotu akcji. Nieefektywność rynku, co starano się wykazać wyżej, należy – jego zdaniem – tłumaczyć niską liczbą notowanych spółek47. Krach giełdowy z roku 1994 wpisywał się więc w scenariusz charakterystyczny dla młodych, niedorozwiniętych gospodarek rynkowych. W trakcie jego trwania zachwianiu uległa, udowodniona wyżej, korelacja części czynników makroekonomicznych z sytuacją na giełdowym rynku akcji. Bessa przypadała bowiem na okres stabilizacji politycznej i gospodarczej kraju. Można powiedzieć, że przyczyny krachu giełdowego tkwiły w samej giełdzie. Wynikały bowiem z jej niewielkiej skali działania. Załamanie kursów akcji z pewnością byłoby o wiele mniejsze, gdyby w roku 1993 na giełdę trafiła spora grupa nowych dużych spółek. Dałoby by to efekt rozłożenia popytu oraz obrotów na większą liczbę walorów, a w konsekwencji ograniczyłoby nieskorelowaną z analizą fundamentalną silną aprecjację cen akcji. W drugiej połowie lat 90. XX w. polska giełda stała się bardziej dojrzała, a jej funkcjonowanie mocniej skorelowane z rzeczywistą sytuacją gospodarczą kraju, a tym samym różnorodnymi prawidłowościami koniunkturalnymi o charakterze makroekonomicznym. 2000 sesji…, s. 1. T.W. Bołt, P. Miłobędzki, s. 7. 46 A. Mazurkiewicz, Czynniki wpływające na zmiany cen akcji na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Portfele naśladujące czynniki, „Prace Naukowe Katedry Zarządza Akademii Morskiej w Gdyni”, 2003 nr 4, s. 465. Podobny punkt widzenia zaprezentowali jako jedni z pierwszych już w 1994 T.W. Bołt, P. Miłobędzki, s. 6. 47 Tamże, s. 463-464. 44 45 290 Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6) Daniel Rzemieniuk PWSZ w Zamościu [email protected] Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007 – 2013 (na przykładzie gminy Szczebrzeszyn) The European Union Funds and their impact on Polish local communities between 2007-2013 (on the example of Szczebrzeszyn) Streszczenie: Polityka spójności (strukturalna) jest obecnie jednym z najistotniejszych aspektów funkcjonowania Unii Europejskiej obok jednolitego rynku wewnętrznego i integracji walutowej. Polityka ta jest kluczowym elementem integracji europejskiej i rozwoju gospodarczego Wspólnoty Europejskiej. W jej ramach realizowane są projekty i istotne zadania finansowe Unii Europejskiej, wszystkich członków, a także regionów, samorządów itp. Interwencje regionalne i horyzontalne funduszy unijnych dotyczą przede wszystkim zadań związanych z przekształcaniem i rozwojem nowoczesnej infrastruktury. Fundusze unijne posiadają środki na działania ochronne. Ich zastosowanie ma przede wszystkim przyczynić się do wzrostu konkurencyjności krajów, regionów i gmin, a także ogólnego rozwoju wewnętrznego. Realizowane projekty w sposób znaczący ułatwiają życie mieszkańcom gmin i regionów Polski a w tym mieszkańcom gminy Szczebrzeszyn. Słowa kluczowe: Unia Europejska, polityka strukturalna UE, regionalne programy operacyjne, wspólnoty lokalne, samorząd terytorialny, gmina Summary: Aside from the single market policy and monetary integration, the cohesion policy is nowadays one of the most vital aspects of EU’s operations. That policy, its projects and financial aims, are the key element of the European integration and the economic development of the European Community, member states, regions and local communities. Regional efforts and horizontal European funds concern pre-eminently the tasks associated with transformation and the development of the modern infrastructure. European funds hold the means for protective activities as well. Their application, in the first place, contributes to the growth of competitiveness among the countries, regions and municipalities, as well as the overall internal progress. These programmes contribute in a significant manner to the development of Polish municipalities and regions, including the municipality of Szczebrzeszyn. Keywords: European Union, EU Structural Policy, regional operational programmess, local communities, local self-government, community 291 Daniel Rzemieniuk 1. Uwagi wstępne. Polityka strukturalna Unii Europejskiej realizowana jest w ramach Strategii Lizbońskiej1. Polityka ta ma na celu „promowanie harmonijnego rozwoju całego terytorium Unii poprzez działania prowadzące do zmniejszenia dysproporcji w poziomach rozwoju jej regionów, a tym samym do wzmocnienia jej spójności gospodarczej, społecznej i terytorialnej”2. Polityka spójności Wspólnoty Europejskiej należy do I filaru współpracy gospodarczej3. Wraz ze wzrostem znaczenia w różnych dziedzinach regionów i społeczności lokalnych zwiększa się potrzeba zniwelowania zauważalnych dysproporcji w funkcjonowaniu tych podmiotów. Zmniejszanie różnic w rozwoju, a także wzmacnianie jedności społecznej i gospodarczej krajów członkowskich to jedne z najważniejszych celów polityki spójności Wspólnoty. Fundusze Unii Europejskiej są jednymi z najistotniejszych instrumentów, za pomocą których UE tworzy, realizuje i koordynuje własną politykę finansową. Ich znaczenie dla państw członkowskich przekłada się głównie na pomoc w prawidłowym rozwoju gospodarczym i społecznym. Fundusze UE są kierowane do konkretnych sektorów, w których dane państwo ma braki i nie jest w stanie samodzielnie dorównać wymaganemu w Unii Europejskiej średniemu stanowi gospodarki. Pomoc finansowa kierowana do poszczególnych sektorów krajów członkowskich Wspólnoty Unijnej ma na celu: poprawę jakości infrastruktury technicznej wsi i miast, modernizację i restrukturyzację gospodarek krajów należących do Unii Europejskiej, poprawę jakości życia i rozwoju społecznego, wyrównanie lub zminimalizowanie różnic i barier gospodarczych między regionami Unii Europejskiej, a co za tym idzie – między ich mieszkańcami, wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw oraz postęp naukowy i technologiczny. Istotną rolę w realizacji projektów współfinansowanych z funduszy europejskich odgrywają zasady i regulacje prawne unijnej polityki spójności. W oparciu o te zasady beneficjenci wdrażają poszczególne fazy wnioskowanych projektów, począwszy od planowania i programowania pomocy, poprzez realizację, a kończąc na monitoringu, ocenie i kontroli finansowej. Dzięki ustalonym Strategia Lizbońska została przyjęta w 2000 roku. W jej ramach ustanowiono 10-letni plan rozwoju dla Unii Europejskiej. Według postanowień z Lizbony UE miała stać się konkurencyjnym i bardziej unowocześnionym gospodarczym regionem na świecie, dzięki czemu mogłaby skutecznie rywalizować z potęgą gospodarczą, jaką są Stany Zjednoczone. K. Żukrowska, Europejska integracja gospodarcza, w: Integracja europejska. Wstęp, red. K. A. Wojtaszczyk, Warszawa 2006, s. 179. 2 M. Lejcyk, R. Poździk, Fundusze unijne. Zasady finansowania projektów ze środków unijnych w Polsce w latach 2007-2013, stan prawny na dzień 1 września 2010 r., Lublin 2010, s. 16. 3 W ramach 1 filaru Unii Europejskiej mieszczą się: unia walutowa (efektywna polityka pieniężna), rozwój regionów, wspólny rynek, wspólna polityka rolna i strukturalna. 1 292 Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013 zasadom możliwy jest wybór najlepszych projektów oraz ich lepsze wykorzystanie wraz z pozostałymi programami wsparcia4. Sprawna realizacja projektów zależy w głównej mierze od potencjału ludzkiego. Niezbędne jest tu wykształcenie specjalistów z dziedziny administracji publicznej, gospodarki przestrzennej i finansowej oraz zarządzania rozwojem lokalnym i regionalnym5. Zakres partycypacji w funduszach pochodzących z Unii Europejskiej zależy od umiejętności prawidłowego wypełniania aplikacji i przygotowania projektów. Projekty europejskie stały się bowiem trwałym elementem wspomagającym rozwój gospodarczy i społeczny krajów i regionów państw Wspólnoty. Polska w latach 2007-2013 stała się największym beneficjentem pomocy regionalnej wśród krajów Unii Europejskiej. Jest to ogromne wyzwanie, ale jednocześnie olbrzymia szansa na przyspieszony rozwój i wyrównanie dysproporcji rozwojowych. Programowy okres 2007-2013 pomocy finansowej dla Polski został skupiony głównie na kapitale ludzkim, infrastrukturze, badaniach i innowacyjności. Głównymi instrumentami wsparcia pomocy regionalnej stały się fundusze strukturalne z Europejskim Funduszem Rozwoju Regionalnego na czele. W tej sytuacji bardzo ważne staje się poznanie szczegółowych zasad działania europejskich funduszy strukturalnych, aby możliwe było jak najlepsze ich wykorzystanie. W latach 2007-2013 Polska realizuje szesnaście Regionalnych Programów Operacyjnych (w obrębie każdego województwa). Ich celem jest przede wszystkim podniesienie konkurencyjności i atrakcyjności województw. Wynika to z założeń Strategii Lizbońskiej i polityki regionalnej Unii Europejskiej. Realizowane programy są zgodne z planami rozwoju poszczególnych województw Polski i leżą u podstaw Narodowych Strategicznych Ram Odniesienia na lata 2007- 2013. W ujęciu regionalnym beneficjentami dofinansowań są: jednostki samorządu terytorialnego, uczelnie wyższe, instytucje sektora biznesowego i finansowego oraz zakłady opieki zdrowotnej6. Z funduszy unijnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2007-2013 korzystała także gmina Szczebrzeszyn. Nowa T. Dorożyński, Ekonomiczne przesłanki realizacji unijnej polityki spójności, w: Fundusze Unii Europejskiej a rozwój społeczno-gospodarczy Polski, red. M. S. Bańka, F. Gołembski, Warszawa 2010, s. 19. 5 A. Klasik, Strategie regionalne. Doświadczenia polskie, w: Uwarunkowania i strategie rozwoju regionalnego w procesach integracji europejskiej, red. Z. Mikołajewicz, Opole 2000, s. 178. 6 M. Ganczar, Finansowanie informatyzacji administracji publicznej ze środków Unii Europejskiej, w: Finansowanie zadań administracji publicznej ze środków UE, red. M. Szewczak, M. Ganczar, Lublin 2011, s. 36. 4 293 Daniel Rzemieniuk perspektywa finansowa 2007-2013 i dostępne zwiększone środki finansowe mobilizowały lokalne władze gminy do sprawnego opracowywania projektów planowanych do dofinansowania z funduszy strukturalnych. Władze gminy Szczebrzeszyn wyznaczyły na okres lat 2007-2013 główne obszary wnioskowanego wsparcia w ramach RPO WL oraz innych sektorowych programów. Najważniejsze obszary działań dla gminy Szczebrzeszyn to: infrastruktura edukacyjna, sportowa, drogowa, turystyka i rekreacja, ochrona dziedzictwa kulturowego oraz rozwój społeczeństwa informacyjnego. Gmina Szczebrzeszyn składa się z 5 jednostek osadniczych (miasto Szczebrzeszyn, Przedmieście Zamojskie, Klemensów, Szperówka, Błonie) oraz 13 przyległych do gminy sołectw (Brody Małe, Brody Duże, Bodaczów, Wielącza Wieś, Wielącza Poduchowna, Wielącza Kolonia, Kolonia Niedzieliska, Niedzieliska, Kąty I, Kąty II, Kawęczyn, Kawęczynek, Kolonia Lipowiec). Powierzchnia miasta i gminy Szczebrzeszyn wynosi łącznie około 12316 ha. Według stanu na koniec maja 2013 r. miasto i gminę Szczebrzeszyn zamieszkiwało 12106 mieszkańców, w tym 5849 mężczyzn i 6257 kobiet7. Ludność gminy stanowi odpowiednio 11,10% ludności powiatu zamojskiego oraz 0,55% ludności województwa lubelskiego. Gęstość zaludnienia gminy wynosi 96 osób na km2. Podstawę dochodów mieszkańców gminy stanowi działalność w sektorze rolnictwa oraz sektorze prywatnym. Sektor prywatny to przede wszystkim działalność gospodarcza w obrębie usług, handlu i produkcji. Zatrudnienie dla mieszkańców gminy Szczebrzeszyn stanowią głównie jednostki oświatowe, handlu detalicznego, zdrowotne oraz administracyjne. Przedsiębiorstwa zarejestrowane w gminie to w dominującej części przedsiębiorstwa stosunkowo małe, zatrudniające średnio do 5 osób. Na terenie gminy i miasta Szczebrzeszyn funkcjonują ogółem 522 podmioty gospodarcze (2011 r.) Na terenie gminy znajduje się część obszaru otuliny Roztoczańskiego Parku Narodowego (około 1500 ha). Około 35% obszaru gminy stanowi założony w 1991 roku Szczebrzeszyński Park Krajobrazowy, położony we wschodniej części Roztocza, który ciągnie się między pradoliną rzeki Wieprz a malowniczymi wąwozami lessowymi. Szczebrzeszyński Park Krajobrazowy leży łącznie na obszarze aż sześciu gmin (Szczebrzeszyn, Radecznica, Frampol, Goraj, Biłgoraj, Sułów). Samo miasto Szczebrzeszyn ze względu na położenie nazywane jest potocznie „stolicą Roztocza Zachodniego”. Cechą charakterystyczną całego obszaru są liczne wąwozy – pozostałości po zlodowaceniu z epoki czwartorzędu. Wielowiekowa przeszłość miasta i gminy Szczebrzeszyn, bogata w różnorodne wydarzenia, ukształtowała gminę atrakcyjnie zarówno pod względem historycznym, Dane Urzędu Miejskiego w Szczebrzeszynie. 7 294 Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013 jak i turystycznym. W Szczebrzeszynie znajduje się wiele zabytków architektury świeckiej i sakralnej świadczącej o wielokulturowej przeszłości miasta. Na szczególną uwagę zasługują: kościół pw. św. Mikołaja, kościół pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej, synagoga, grodzisko, cerkiew prawosławna Matki Bożej, kirkut, zespół pałacowo– parkowy ordynacji Zamoyskich, zespół szkolny im. Zamoyskich, wielki młyn wodny oraz dwa pomniki chrząszcza. 2. Wykorzystanie funduszy unijnych w rewitalizacji infrastruktury gminnej w latach 2007 – 2013. 2.1. Renowacja zabytkowego obiektu Miejskiego Domu Kultury w Szczebrzeszynie. Przebudowa i całkowita modernizacja dawnej synagogi w Szczebrzeszynie realizowana była w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2007-20138. Inwestycja o wartości 2384353,79 zł w 85% została dofinansowana ze środków Unii Europejskiej (2026700,72 zł)9. Decyzja o realizacji projektu renowacji budynku Miejskiego Domu Kultury, mieszczącego się przy ul. Sądowej 3 w Szczebrzeszynie, zapadła na podstawie analizy stanu technicznego budynku, wyposażenia oraz otoczenia zewnętrznego. Najważniejszymi czynnikami, które bezpośrednio wpłynęły na realizację projektu, były: bardzo zły stan techniczny budynku, ograniczone warunki lokalowe, utrudniona komunikacja wokół budynku oraz obniżony standard wyposażenia wnętrz. Proces inwestycyjny, trwający od 12.05.2009 r. do 31.05.2010 r., miał na celu remont i gruntowną modernizację następujących elementów obiektu: instalacji c.o., instalacji wodno-kanalizacyjnej, instalacji elektrycznej, monitoringu, oświetlenia, wewnętrznej sztukaterii i okładzin ścian, stolarki okiennej i drzwiowej, podłoża podłóg i posadzki, elewacji i detali architektonicznych. Ponadto w obrębie założeń projektowych planowana była adaptacja powierzchni na cele kulturalne, remont i budowa sceny składanej, systemu okotarowania i oświetlenia scenicznego, zagospodarowanie terenu przyległego, placu parkingu, chodników, sceny zewnętrznej, elementów tzw. „małej architektury”, budowa schodów zewnętrznych, podjazdów i murów oporowych zewnętrznych oraz gruntowny remont dachu10. VII oś priorytetowa: Kultura, turystyka i współpraca międzyregionalna, działanie 7.1: Infrastruktura kultury i turystyki, kategoria I: Ochrona dziedzictwa kulturowego. 9 Dzięki wysokiej 85% kwocie dofinansowania ze środków Unii Europejskiej wkład własny gminy Szczebrzeszyn wyniósł jedynie 357653,07 zł. 10 Studium wykonalności dla projektu „Renowacja zabytkowego obiektu Miejskiego Domu Kultury w Szczebrzeszynie”, Urząd Miejski w Szczebrzeszynie, s. 33-34. 8 295 Daniel Rzemieniuk Beneficjentem, wnioskodawcą i podmiotem wdrażającym projekt była gmina Szczebrzeszyn, która w wyniku realizacji inwestycji została jednocześnie właścicielem całego majątku. Gmina jako główny beneficjent dysponowała odpowiednimi zasobami ludzkimi z właściwym doświadczeniem w przygotowywaniu i realizacji inwestycji współfinansowanej ze środków UE. Projekt techniczny i wykonanie w całości spełniły wymogi techniczne określone w przepisach prawa budowlanego oraz wymogi konserwatorskie sformułowane przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków11. Nakłady finansowe przeznaczone na projekt w dużej mierze uwarunkowane były wymogami konserwatorskimi. Projekt ze względu na przewidywany poziom nakładów zaliczono do grupy projektów małych12. Wszystkie elementy projektu zostały zrealizowane zgodnie z Ustawą o Prawie Zamówień Publicznych. Kosztorys wykonania renowacji zabytkowego obiektu Miejskiego Domu Kultury w Szczebrzeszynie opracowany został przez pracowników Urzędu Miejskiego w Szczebrzeszynie w I kwartale 2008 r. W wyniku rocznej realizacji inwestycji powstało: 472,4 m2 powierzchni nowych i zmodernizowanych obiektów infrastruktury kulturalnej, 2553 m3 kubatury odrestaurowanych obiektów zabytkowych, 10 nowych miejsc parkingowych na terenie obiektu o powierzchni 150 m2 i 250 m2 powierzchni chodników13. W zakresie technicznym budynku wymieniono stolarkę okienną i drzwiową, instalację gazową, c.o. oraz wodno-kanalizacyjną, naprawiono, ocieplono i pomalowano zewnętrzne i wewnętrzne ściany (w tym drogocenne zdobienia, sztukaterie i detale architektoniczne), wymieniono instalację elektryczną i pokrycie dachowe. Budynek zyskał także nowe oświetlenie oraz niezbędne nowoczesne wyposażenie do organizacji imprez kulturowych (scena składana, okotarowanie, oświetlenie sceniczne, sprzęt komputerowy i muzyczny). Dzięki dofinansowaniu i realizacji projektu w znaczny sposób poprawiły się lokalne walory turystyczne, a także warunki ekonomiczne lokalnej społeczności. Znacząco wzrósł komfort użytkowania przedmiotowego obiektu, wyposażenie i komunikacja wokół budynku zostały dostosowane do potrzeb zwiększonej liczby użytkowników. Realizacja projektu pozytywnie wpłynęła na wzrost konkurencyjności i promocję gminy oraz regionu Lubelszczyzny. Przyczyniła się także do zmniejszenia Budynek MDK w Szczebrzeszynie zlokalizowany jest na obszarze podlegającym ścisłej ochronie konserwatorskiej zabytkowego układu urbanistycznego, wpisanego do rejestru zabytków pod numerem A/642 (decyzja Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Lublinie z dnia 8 listopada 1972 r.). 12 Projekty małe zaliczają się do kategorii A (projekty o wartości do 1 mln euro). 13 Na podstawie protokołu odbioru robót oraz punktu D2 Wniosku o dofinansowanie projektu „Renowacja zabytkowego obiektu Miejskiego Domu Kultury w Szczebrzeszynie”. 11 296 Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013 dysproporcji rozwojowych między województwem lubelskim a pozostałymi regionami Polski i Unii Europejskiej. Po modernizacji w budynku MDK powstał punkt informacji turystycznej, gdzie można uzyskać wszelkie informacje o Szczebrzeszynie, atrakcjach i ciekawostkach z turystycznego punktu widzenia. Dzięki wybudowanemu parkingowi i chodnikom wokół obiektu wzrosła funkcjonalność budynku dla osób przyjezdnych. W wyniku realizacji projektu o około 13% wzrosła liczba imprez organizowanych w gminie, a także o około 10% wzrosła liczba uczestników tych imprez (do około 9 tys. osób)14. Dzięki renowacji i poprawie wyposażenia budynku zwiększeniu uległo także zaangażowanie mieszkańców gminy w życie kulturalne, co w przyszłości ma skutkować spowolnieniem negatywnych tendencji migracyjnych. Wraz z realizacją inwestycji wykluczeniu uległy wszelkiego rodzaju bariery architektoniczne wokół obiektu i w jego wnętrzu (wybudowano podjazd oraz dostosowano węzeł sanitarny). Tym samym stał się on w pełni dostępny także dla osób niepełnosprawnych15. 2.2. Przebudowa i rozbudowa stadionu sportowego w Szczebrzeszynie. Projekt realizowany od 01.06.2010 r. do 31.12.2010 r. o wartości 3159560,56 zł w 63,11% został dofinansowany ze środków unijnych (1994289,80 zł)16. Wyłoniony konkursowo projekt przebudowy i rozbudowy stadionu sportowego w Szczebrzeszynie zaliczono do grupy projektów w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2007-201317. Projekt dotyczył bezpośrednio infrastruktury sportowej gminy, czyli stadionu sportowego w Szczebrzeszynie. Teren o powierzchni 14807 m2 wchodził w skład kompleksu sportowego. W jego obrębie znajdowały się: boisko pokryte murawą trawiastą o wymiarach 68 x 105 m wraz z ogrodzeniem, budynek zaplecza usytuowany przy południowo-wschodniej granicy działki (obiekt parterowy, murowany wraz z zadaszeniem w postaci wiaty) będący w średnim stanie technicznym, miejsca siedzące w postaci ławeczek, w części wydzielonej i utwardzonej położony był parking zbudowany z kostki brukowej betonowej. Planowane działania w przygotowanym wniosku do projektu polegały na: wykonaniu robót budowlanych związanych z wybudowaniem szatni dla zawodników przy istniejącym stadionie, kompleksowej modernizacji obiektu, trybun, płyty stadionu, ogrodzenia oraz parkingu przy stadionie. Dane Miejskiego Domu Kultury w Szczebrzeszynie. Zob. także: http://www.rpo.lubelskie.pl/front/page/get/498/video_id:6/. 16 Wkład własny gminy Szczebrzeszyn w projekcie wyniósł w sumie 1165270,76 zł. 17 VIII oś priorytetowa: Infrastruktura Społeczna, działanie 8.2: Infrastruktura szkolna i sportowa. 14 15 297 Daniel Rzemieniuk Założenia przedmiotowe inwestycji przewidywały wykonanie prac i zakup sprzętu niezbędnego do uprawiania sportu na najwyższym poziomie18. W zakresie poprawy bezpieczeństwa osób korzystających z gminnej infrastruktury sportowej inwestycja przewidywała: instalację systemów monitoringu wizyjnego w postaci kamer wewnętrznych i zewnętrznych oraz rejestratora obrazów z możliwością archiwizacji nagrań (na DVD), wdrożenie rozwiązań rozładowujących tłok w najwęższych miejscach poprzez wybudowanie nowych trybun oraz poprawę funkcjonowania parkingu przy stadionie (połączenie parkingu z istniejącymi zjazdami z ulicy XXX-lecia wraz z korektą łuków), budowę zadaszenia nad trybunami oraz ogrodzenia terenu. W zakresie poprawy funkcjonowania obiektu zaplanowano przebudowę istniejących i budowę nowych obiektów, a w szczególności: budowę szatni, modernizację płyty boiska (drenaż, korekta kształtów), instalację oświetlenia, budowę przyłączy: wodociągowych, energetycznych, kanalizacji sanitarnej, instalację nagłośnienia, budowę zadaszenia nad trybunami i instalację zegara boiskowego (elektroniczna tablica wyników). Realizacja projektu miała także za zadanie uzupełnić działania podjęte przez władze gminy na rzecz sportu, takie jak budowa boiska „ORLIK 2012”, czy inwestycje na rzecz infrastruktury sportowej szkół19. Beneficjentem i właścicielem infrastruktury obiektu sportowego, odpowiedzialnym jednocześnie za realizację planowanej inwestycji była gmina Szczebrzeszyn20. Z ramienia Urzędu Miejskiego w Szczebrzeszynie i w ramach wykonywania obowiązków służbowych za wdrażanie projektu odpowiadał zespół osób posiadających doświadczenie w realizacji inwestycji na ternie gminy, w tym inwestycji współfinansowanych ze środków UE. Gmina dysponowała także wymaganą kompletną dokumentacją techniczną dla branży architektonicznej, sanitarnej, elektrycznej i drogowej (wraz z kosztorysami inwestorskimi, uzgodnieniami i decyzjami). Tuż po rozpoczęciu realizacji w lipcu 2010 r. przystąpiono do wyburzania budynku zaplecza stadionu, istniejących ogrodzeń wokół boiska oraz jego nawierzchni Wniosek o dofinansowanie projektu „Przebudowa i rozbudowa stadionu sportowego w Szczebrzeszynie”, punkt D2, nr umowy: RPLU.08.02.00-06-037/09-02. Dokument dostępny jest w Urzędzie Miejskim w Szczebrzeszynie. 19 Studium wykonalności dla projektu: Przebudowa i rozbudowa stadionu sportowego w Szczebrzeszynie, s. 8-10. 20 Gmina Szczebrzeszyn jest właścicielem majątku powstałego w wyniku realizacji inwestycji przez co najmniej 5 lat od momentu jej zakończenia. Gmina zobowiązała się również, zgodnie z ustalonymi wytycznymi dotyczącymi trwałości projektu, do zachowania pierwotnych celów projektu i utrzymania właściwości formalno-prawnych. 18 298 Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013 i urządzeń. Nowe trybuny o powierzchni 629,52 m2 z 660 miejscami siedzącymi21 wybudowano wzdłuż osi ul. XXX-lecia z prefabrykatów, betonu i prefabrykowanych płyt kanałowych. Częściowe zadaszenie nad trybunami powstało ze słupów stalowych i stalowych elementów z blachy trapezowej powlekanej. Obiekt zyskał także nowe prefabrykowane żelbetonowe balustrady. Ponadto wybudowano budynek zaplecza szatniowego (również z zadaszeniem) o powierzchni 223,73 m2. W budynku szatni utworzono dwa podobne segmenty szatniowe dla zawodników z magazynami podręcznymi na sprzęt sportowy, pokojami sędziów, trenerów i węzłami sanitarnymi z natryskami (przystosowanymi także do potrzeb osób niepełnosprawnych). Łącznie powierzchnia nowo wybudowanych obiektów sportowych wyniosła 853,25 m2. Kompleksowo zmodernizowana płyta boiska o powierzchni 7140 m2 zyskała drenaż i nową warstwę trawiastą. Rury drenarskie podłączone zostały do dwóch ciągów kanalizacyjnych wykonanych z rur PVC, ułożonych wzdłuż dłuższych boków boiska. Wody z drenażu dzięki temu są odprowadzone do istniejącej sieci kanalizacji deszczowej, biegnącej na terenie pobliskiej szkoły. Obiekt zyskał ponadto nowoczesne oświetlenie w postaci sześciu masztów (każdy z pięcioma reflektorami oświetleniowymi o dużej mocy). Stadion sportowy w Szczebrzeszynie zyskał też elektroniczną tablicę świetlną z zegarem boiskowym, usytuowaną przy północnej granicy boiska. Nowoczesną tablicę z cyframi i napisami można dowolnie konfigurować w zależności od potrzeb. Na terenie całego stadionu zainstalowano system zdalnego monitoringu. Kamery umieszczono tak, aby obejmowały monitoringiem jak największą, możliwie całą powierzchnię stadionu, wraz z najbliższym otoczeniem i parkingiem, co skutkować ma poprawą bezpieczeństwa. W miejscu poprzedniego parkingu wybudowano nowy (z kostki brukowej betonowej) o powierzchni 1699 m2, na którym wydzielono 18 miejsc parkingowych, w tym 2 miejsca dla osób niepełnosprawnych, i połączono go z istniejącymi zjazdami z ulicy XXX-lecia. W wyniku realizacji dofinansowanego projektu gmina Szczebrzeszyn zyskała nowoczesny, w pełni spełniający wymogi bezpieczeństwa i obowiązujące standardy stadion, zaopatrzony w funkcjonalny i efektowny budynek szatni. Dzięki przeprowadzonej modernizacji obiekt pełni obecnie więcej funkcji niż do tej pory dzięki zainstalowaniu oświetlenia, systemu nagłośnieniowego i wybudowaniu szatni, a odbywające się na nim imprezy zyskały nową jakość. Poprawie uległ ogólny wizerunek i funkcjonalność otoczenia stadionu (ogrodzenie i parking). Oddziaływanie projektu jest 6 sektorów po 110 miejsc siedzących każdy, w tym 2 sektory zlokalizowane pod zadaszeniem (220 miejsc). 21 299 Daniel Rzemieniuk także widoczne we wzmożonym użytkowaniu stadionu. Znacznemu wzrostowi uległa liczba odbywających się imprez, a także (co najważniejsze) wzrosła liczba uczestniczących w nich osób. Usługi świadczone są w sposób ciągły poprzez rozgrywki piłki nożnej i imprezy plenerowe o charakterze kulturalnym i rozrywkowym, np. rozgrywki ligowe miejscowego zespołu piłkarskiego „ASPN Roztocze Szczebrzeszyn”, zawody strażackie, dni ziemi oraz dni sportu młodzieży. Pozytywny wpływ realizacji projektu widać także na terenie całej gminy Szczebrzeszyn. Poprawie uległy warunki rozwoju usług turystyczno-kulturalnych oraz innych dziedzin aktywności gospodarczej (rozwój sektora usług i handlu). Szeroki dostęp do nowoczesnej infrastruktury sportowo-rekreacyjnej stał się ważnym atutem miasta i gminy w „konkurencyjnej walce” o turystę22. Zdaniem władz gminy Szczebrzeszyn, realizacja projektu wpłynęła na ruch turystyczny w regionie i na tworzenie nowych miejsc pracy. Wykonanie inwestycji zwiększyło również atrakcyjność i spójność terytorialną województwa lubelskiego. Stadion w wyniku podjętych działań zyskał na znaczeniu wśród sieci obiektów sportowych w kraju, a także stał się jednym z najważniejszych tego typu obiektów w regionie. Pozwoliło to na wzrost konkurencyjności Szczebrzeszyna, ale również, dzięki organizacji większej liczby imprez o wyższym standardzie, pozytywnie wpływa na współpracę międzyregionalną. Projekt wychodzi naprzeciw rosnącym potrzebom dotyczącym aktywnego spędzania wolnego czasu przez mieszkańców gminy, a więc sprzyja rozwojowi nowoczesnego społeczeństwa. Dzięki zapewnieniu wysokich standardów uprawiania sportu i rekreacji oraz znacznemu rozszerzeniu możliwości organizowania imprez masowych, projekt wpływa na przystosowywanie się ludności do wymogów gospodarki opartej na wiedzy. Pozytywny wpływ projektu widoczny jest także w realizacji zasady równości szans. Wybudowany obiekt jest dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych (zaplecze szatniowe, miejsca parkingowe). Dzięki rozbudowie strony internetowej gminy z uwzględnieniem imprez odbywających się na stadionie zauważalny jest też wpływ projektu na rozwój tzw. „społeczeństwa informacyjnego” przejawiający się w powszechnym dostępie użytkowników do relacji z imprez oraz uzyskiwaniu informacji na temat cen biletów czy zasad korzystania z obiektu. Zmodernizowany stadion przyczynia się również do poprawy zdrowia fizycznego mieszkańców całej gminy i regionu23. Punkt D3 Wniosku o dofinansowanie projektu „Przebudowa i rozbudowa stadionu sportowego w Szczebrzeszynie”. 23 Tamże, punkty I1, I2, I3. 22 300 Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013 2.3. Przebudowa drogi gminnej w miejscowości Bodaczów. Projekt o nazwie „Przebudowa drogi gminnej nr 110353L w miejscowości Bodaczów” był realizowany przez gminę Szczebrzeszyn w okresie od 15.04.2010 r. do 31.12.2010 r. w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2007-2013 (V oś priorytetowa: Transport, działanie 5.2: Lokalny układ transportowy)24. Inwestycja o łącznej wartości 578596,74 zł w 50% została sfinansowana ze środków Unii Europejskiej (289298,37 zł). Przedmiotem projektu była przebudowa drogi gminnej nr 110353L w miejscowości Bodaczów o długości 1,17 km pomiędzy drogą krajową nr 74 a drogą powiatową nr 3213L. Projekt (zaliczony do grupy projektów małych) obejmował swoim oddziaływaniem centralną część gminy Szczebrzeszyn i stanowił istotną dla tych terenów alternatywę drogowo-transportową. Przed modernizacją drogi oprócz ogólnych trudności komunikacyjnych mieszkańców obszaru oddziaływania projektu zauważalny był utrudniony dostęp do terenów przemysłowych (Zakłady Tłuszczowe w Bodaczowie). Realizacja projektu miała za zadanie rozwiązać problemy w sześciu ważnych aspektach: stworzenie infrastruktury komunikacyjnej w obrębie Zakładów Tłuszczowych w Bodaczowie – głównego miejsca pracy okolicznych mieszkańców oraz poprawy układu komunikacyjnego gminy, skrócenie czasu przejazdu pomiędzy drogą powiatową nr 3213L25 a drogą krajową nr 74, umożliwienie komunikacji drogowo-transportowej w obrębie dwóch miejscowości (Bodaczów - Borek), umożliwienie sprawnej komunikacji szkolnej dla dzieci i młodzieży, umożliwienie dojazdu do większych ośrodków osadniczych (Szczebrzeszyn, Zamość), stworzenie w obszarze oddziaływania projektu infrastruktury drogowej wspomagającej rozwój działalności gospodarczej26. Dla większości mieszkańców droga stanowiła najkrótsze połączenie z siecią dróg wyższych kategorii. Obszar oddziaływania projektu obejmował teren miejscowości Bodaczów, zamieszkały przez około 2,2 tys. osób, o powierzchni ok. 15-20 km2. Droga nr 110353L położona jest 1 kilometr od istotnych terenów inwestycyjnych27. Stan drogi tuż przed przebudową był fatalny (przekrój poprzeczny był odkształcony, podbudowa silnie zdeformowana, droga posiadała też liczne nierówności, koleiny, wyboje oraz spękania). Stan techniczny nawierzchni i pozostałych elementów drogi przy notowanym wysokim natężeniu ruchu samochodowego i pie Na podstawie umowy nr 01/09-UDA-RPLU.05.02.00-06-091/09-00-135. Droga powiatowa nr 3213L relacji Bodaczów – Kolonia Niedzieliska. 26 Studium wykonalności dla projektu: „Przebudowa drogi gminnej nr 110353L w miejscowości Bodaczów”, Urząd Miejski w Szczebrzeszynie, s. 18. 27 Działka o powierzchni 3,5 ha po byłej Cukrowni Klemensów przewidziana pod działalność w zakresie przetwórstwa rolno-spożywczego oraz zamrażalnio-przetwórnia. 24 25 301 Daniel Rzemieniuk szego powodował, że korzystanie z drogi stanowiło zagrożenie zdrowia i życia dla jej użytkowników. Brak nawierzchni asfaltowej, duża liczba ubytków i miejscowe przełomy utrudniały w znaczący sposób komfort i możliwość sprawnego przemieszczania się. Ponadto droga w Bodaczowie nie posiadała odwodnienia, przez co po opadach deszczu tworzyły się tzw. zastoiska wód opadowych. Koleiny w obrębie skrzyżowań powodowały realne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu i zwiększały ryzyko wypadków drogowych. Zniszczona i zdeformowana nawierzchnia powodowała, że przejeżdżające nią pojazdy generowały duży hałas i wibracje. Zły stan drogi wpływał także bezpośrednio na trwałość pojazdów samochodowych, zmniejszając żywotność części mechanicznych, w tym głównie elementów zawieszenia. Pojazdy poruszające się po drodze gruntowej emitowały też większą ilość spalin28. Działania służb drogowych nie przynosiły w dłuższej perspektywie czasowej poprawy stanu drogi, dlatego też podjęte odpowiednie działania (polegające na kompleksowej przebudowie drogi w Bodaczowie) mogły zmienić tę sytuację i pomóc miejscowym mieszkańcom. Realizacja inwestycji dofinansowanej przez Unię Europejską w założeniach polegała na przebudowie i poszerzeniu drogi wraz z wykonaniem elementów odwadniających. W tym celu tuż przed planowym rozpoczęciem przedsięwzięcia sprawdzone i opisane zostały wszystkie parametry techniczne (w tym warunki fizyczne i topograficzne, nośność gruntu, zaleganie wód podskórnych). Stara warstwa nawierzchni miała posłużyć za podbudowę nowej warstwy ścieralnej. Na całej długości jezdnia miała być poszerzona. W miejscach nasypu zaprojektowano elementy poprawiające bezpieczeństwo ruchu w postaci metalowych barier ochronnych. W celu zapewnienia zarówno dobrego komfortu dla korzystających ze zmodernizowanej drogi, jak i wydłużenia trwałości nowej inwestycji zaprojektowano wyposażenie drogi w elementy odwadniające pas drogowy. Planowana nawierzchnia miała zostać tak wybudowana, aby sprzyjała spływaniu wód opadowych do utworzonej instalacji. W złożonym wniosku do projektu zawarto szczegółową analizę, uzasadnienie, opis i cele realizowanego przedsięwzięcia. Celem ogólnym projektu przebudowy drogi gminnej w Bodaczowie była poprawa stanu infrastruktury drogowej gminy Szczebrzeszyn. Celem szczegółowym była poprawa warunków funkcjonowania ruchu kołowego na drodze gminnej nr 110353L w Bodaczowie. Poza tym efektami końcowymi miały być spadki kosztów eksploatacji pojazdów samochodowych, czasu kierowców, trans- Punkt D1 Wniosku o dofinansowanie projektu „Przebudowa drogi gminnej nr 110353L w miejscowości Bodaczów gmina Szczebrzeszyn”. Dokument jest dostępny w Urzędzie Miejskim w Szczebrzeszynie. 28 302 Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013 portu samochodów ciężarowych, wypadków drogowych i emisji toksycznych spalin do atmosfery. Beneficjentem końcowym, odpowiedzialnym za powstałą inwestycję, była gmina Szczebrzeszyn, która stała się jednocześnie właścicielem powstałego majątku. Zarządcą drogi miał zostać Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Szczebrzeszynie. Tak jak w przypadku dwóch opisanych wcześniej projektów za wdrożenie projektu przebudowy drogi gminnej w Bodaczowie odpowiadał zespół osób, posiadających doświadczenie w realizacji inwestycji na terenie gminy i inwestycji dofinansowywanych ze środków unijnych. Prace przygotowawcze do inwestycji rozpoczęto od pomiarów liniowych przy robotach ziemnych oraz usunięcia 15 cm warstwy ziemi urodzajnej (humusu) za pomocą spycharek. Następnie rozebrano nawierzchnię betonową. Roboty ziemne polegały na tzw. plantowaniu pasów zieleni, powierzchni skarp i koron nasypów. Podbudowę drogi wykonano z kruszywa łamanego o grubości 20 cm, 10-centymetrowej warstwy odsączającej wodę oraz 15-centymetrowej warstwy gruntu cementowego. Kolejne etapy prac ziemnych polegały na: wykonaniu podłoża o grubości 15 cm z materiałów sypkich, montażu studni, studzienek i kanałów, wykonaniu nawierzchni zjazdów z kostki brukowej betonowej i umocnieniu skarp z płyt żelbetowych. Podbudowę drogi wyrównano 5-centymetrową mieszanką mineralno-asfaltową a następnie ułożono wierzchnią warstwę ścieralną o grubości 4 cm. Końcowy etap prac polegał na obsianiu trawników oraz montażu barier ochronnych i pionowych znaków drogowych. Przeprowadzone roboty na drodze w Bodaczowie pozwoliły zwiększyć dopuszczalną prędkość z 40 do 50 km/h. Łączna powierzchnia wymienionej warstwy asfaltu wyniosła 5850 m2. Droga zyskała nowoczesne odwodnienie, składające się z przepustów, rowów odwodnieniowych, rur betonowych prefabrykowanych nisko profilowanych, kanałów burzowych i wpustów. W celu zwiększenia komfortu użytkowania i poprawy ogólnego bezpieczeństwa poszerzono jezdnię do szerokości 5 metrów. Realizacja inwestycji przyniosła szereg korzyści dla gminy Szczebrzeszyn i jej mieszkańców. Nowo wybudowana droga ułatwiła okolicznym mieszkańcom Bodaczowa dojazd do szkół, miejsc pracy i zamieszkania. Najważniejszą korzyścią wynikającą z przebudowy drogi był znaczny wzrost komfortu i bezpieczeństwa jej użytkowników (zarówno pieszych, jak i kierowców). Projekt wpłynął także bezpośrednio na poprawę dostępności i warunków poruszania się na terenie gminy, a także zmniejszenie natężenia hałasu oraz zanieczyszczenia powietrza. Dobrze wykonana instalacja odwodnieniowa wraz z poprawnie wyprofilowaną drogą pozwalają obecnie na szybkie odprowadzanie wód opadowych i roztopowych poza pas jezdny. Ele303 Daniel Rzemieniuk menty odwadniające wpłynęły bardzo pozytywnie na trwałość drogi, a tym samym na zmniejszenie kosztów napraw w stosunku do drogi poprzedniej. Pozytywny wpływ projektu uwidocznił się też w stosunku do osób niepełnosprawnych. Dla ułatwienia poruszania się po drodze osób na wózkach inwalidzkich przy budowie drogi zastosowano łagodne zjazdy i niskie krawężniki. Wzdłuż osi drogi ułożona została także sieć światłowodowa, mająca szerokie zastosowania teleinformatyczne. Realizacja projektu przyczyniła się również do zwiększenia atrakcyjności gminy, osiągnięcia standardów w zakresie ochrony środowiska i poprawy warunków życia mieszkańców gminy29. 3. Wykorzystanie funduszy unijnych w innych istotnych projektach dla gminy Szczebrzeszyn w latach 2007-2013. 3.1. Informatyzacja gminy Szczebrzeszyn. Gmina Szczebrzeszyn realizowała poza omawianymi w punkcie 2 także inne istotne dla jej funkcjonowania projekty. Jednym z nich był projekt o nazwie „Informatyzacja gminy Szczebrzeszyn”, realizowany w okresie od 01.06.2010 r. do 30.11.2010 r. w ramach RPO WL 2007-2013 (IV oś priorytetowa: Społeczeństwo Informacyjne, działanie 4.1: Społeczeństwo Informacyjne. Inwestycja o wartości 1 092 083,00 zł w 85% została dofinansowana ze środków Unii Europejskiej (928270,55 zł wnioskowanego dofinansowania)30. Przedmiotem projektu była budowa bezprzewodowej sieci szerokopasmowego Internetu na terenie całej gminy Szczebrzeszyn. Decyzja o realizacji inwestycji powstała po analizie dostępności usług teleinformatycznych dla mieszkańców gminy, wielkości pokrycia szerokopasmowego gminy oraz warunków technicznych. Przed realizacją projektu dostęp do szerokopasmowej sieci obejmował ok. 8 do 15% powierzchni gminy. Zakładane pokrycie sygnałem powierzchni gminy miało wynieść ok. 98%. Najpowszechniejszą metodą dostępu do Internetu na terenie gminy Szczebrzeszyn było wykorzystanie łączy telefonicznych należących głównie do firm komercyjnych, jednak korzystanie z usług tych firm związane było z koniecznością wnoszenia comiesięcznych opłat. W wielu miejscach na terenie gminy do niedawna nie można było skorzystać z usług szerokopasmowych ze względu na istniejące radiowe linie telefoniczne. Problem stanowił także niski stopień rozwoju usług pu Na podstawie punktów I1, I2, I3 Wniosku o dofinansowanie projektu „Przebudowa drogi gminnej nr 110353L w miejscowości Bodaczów gmina Szczebrzeszyn”. 30 Wniosek o dofinansowanie projektu „Informatyzacja gminy Szczebrzeszyn”, nr umowy RPLU.04.01.00-06-013/09-01, dokument dostępny jest w Urzędzie Miejskim w Szczebrzeszynie. 29 304 Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013 blicznych oferowanych drogą elektroniczną w gminie i braki w zakresie infrastruktury technicznej w jednostkach samorządu terytorialnego (np. w Urzędzie Miejskim). Według danych trzech największych krajowych operatorów sieci komórkowych na terenie całej gminy Szczebrzeszyn istniała możliwość korzystania z usług bezprzewodowego dostępu do Internetu, wykorzystującego również nadajniki telefonii komórkowej. Usługi tego typu na terenie objętym projektem były jednak wyłącznie usługami wąskopasmowymi. Poza tym ich cena była dwukrotnie wyższa od typowych usług dostępu do Internetu oferowanych za pomocą łączy naziemnych. Uboga oferta usług elektronicznych powodowała wykluczenie większości mieszkańców gminy z rozwoju tzw. społeczeństwa informacyjnego. Ponadto potrzeba realizacji projektu wynikała z braku zainteresowania mieszkańców gminy Szczebrzeszyn nowoczesnymi technologiami i ich wykorzystywaniem oraz niskiego poziomu wykształcenia technologicznego mieszkańców31. Celem głównym (strategicznym) omawianego projektu był wspomniany już rozwój społeczeństwa informacyjnego w gminie. Szczegółowe zadania projektu zawarte zostały w celu głównym oraz celach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2007-2013. Cele bezpośrednie projektu „Informatyzacja gminy Szczebrzeszyn” zostały zdefiniowane następująco: cel 1 - zwiększenie liczby turystów odwiedzających gminę Szczebrzeszyn o 20% do końca roku 2012, cel 2 - umożliwienie korzystania z szerokopasmowego dostępu do Internetu, a tym samym zapobieganie tzw. „wykluczeniu cyfrowemu” mieszkańców gminy Szczebrzeszyn. W perspektywie długoterminowej wdrożenie projektu miało skutkować: wzrostem wykorzystania Internetu jako źródła komunikacyjnego i transakcyjnego, dzięki upowszechnieniu dostępu szerokopasmowego, wzrostem świadomości mieszkańców w zakresie codziennych zastosowań technik cyfrowych, wzrostem atrakcyjności inwestycyjnej gminy oraz upowszechnieniem informacji o regionie32. Realizacja projektu wpisywała się ściśle w akty prawne i strategie europejskie, ogólnokrajowe, wojewódzkie, powiatowe i gminne. Beneficjentem odpowiedzialnym za realizację planowanej inwestycji była gmina Szczebrzeszyn jako lider i projektodawca projektu. Koszty związane z eksploatacją i utrzymaniem inwestycji pochodzić miały z gminnego budżetu. Rzeczowa realizacja poszczególnych elementów inwestycji została przeprowadzona według wcześniej opracowanego planu. Pierwszym, niezwykle istotnym zada- Punkt D1 Wniosku o dofinansowanie projektu „Informatyzacja gminy Szczebrzeszyn”. Studium wykonalności dla projektu „Informatyzacja gminy Szczebrzeszyn”, Urząd Miejski w Szczebrzeszynie, s. 37 – 38. 31 32 305 Daniel Rzemieniuk niem gminy było wykonanie projektu technicznego sieci wraz z wyznaczeniem możliwych lokalizacji stacji bazowej i nadajników w celu uzyskania pożądanego pokrycia obszaru gminy. Tuż po opracowaniu projektu technicznego gmina złożyła wniosek o pozyskanie zezwolenia na nadawanie w przewidzianym pasmie częstotliwości. Następnie został przeprowadzony przetarg na elementy instalacji sieciowej oraz wybór wykonawcy portalu sieciowego, domeny internetowej, usługi hostingowej na portal oraz wprowadzenie treści i uruchomienie portalu. W obrębie prac technicznych wykonano niezbędne instalacje zasilające, ustawiono maszty, zamontowano stację bazową WIMAX (ang. Worldwide Interoperability for Microwave Access) na maszcie, maszty pod punkty (tzw. hot – spot) oraz odbiorniki WIMAX i WiFi na masztach (po 33 sztuki stacji, masztów i hot- spotów)33. Ostatnim etapem realizacji projektu była konfiguracja i uruchomienie sieci, podłączenie jednostek podległych oraz poinformowanie obywateli i podmiotów gospodarczych w regionie o wprowadzonych usługach i rozwiązaniach technologicznych w gminie. W ramach realizacji projektu praktycznie cały obszar gminy Szczebrzeszyn został pokryty sygnałem, umożliwiającym szerokopasmowy przesył danych (pokrycie 98% powierzchni gminy oraz 11911 mieszkańców). Sieć została wykonana zgodnie ze specyfikacją bezprzewodowej technologii WiMAX. Gmina Szczebrzeszyn uzyskała zezwolenie z Urzędu Komunikacji Elektronicznej na nadawanie w jednym z dostępnych pasm częstotliwości. Sygnał dostarczany jest przez operatora poprzez stację bazową z wykorzystaniem technologii WiMAX do sieci wybudowanych masztów z 33 hot-spotami. Lokalizacja masztów została zaprojektowana tak, aby pokrywać zasięgiem praktycznie całą powierzchnię gminy. Hot-spoty rozsyłają sygnał dalej za pośrednictwem technologii WiFi. Takie rozwiązanie pozwoliło ograniczyć koszty mieszkańcom gminy, którzy nie muszą kupować drogich modemów WiMAX, a wystarczą im do komunikacji zwykłe karty WiFi. Ponadto do użytku wdrożono też sieć publicznych punktów dostępu do Internetu (PIAP- ang. Public Internet Access Point)34. Zbudowane w ramach infrastruktury PIAP punkty dostępowe zostały podzielone na tzw. infokioski zewnętrzne i wewnętrzne (łącznie 5 sztuk). Dzięki dofinansowaniu i realizacji projektu gmina Szczebrzeszyn zyskała dostęp do nowoczesnej, w pełni funkcjonalnej infrastruktury szerokopasmowego bezprzewodowego Internetu. W sposób bezpośredni zwiększyła się atrakcyjność inwestycyjna gminy i poprawiła się szybkość przesyłanych danych pomiędzy jednostkami gminy. Korzyści dla mieszkańców płynące z realizacji projektu wiążą się z lepszym W założeniach trwałość technologiczna opisywanych urządzeń ma wynosić ok. 15 lat. Studium wykonalności dla projektu „Informatyzacja gminy Szczebrzeszyn”, s. 52 – 53. 33 34 306 Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013 dostępem do Internetu i do możliwości, jakie daje taki dostęp. Dzięki zinformatyzowaniu placówek gminnych stało się łatwiejsze podnoszenie poziomu edukacji dzieci i młodzieży. Ponadto nowoczesna infrastruktura sieci bezprzewodowej dała możliwość korzystania z zasobów e-learningowych udostępnianych przez gminne biblioteki i inne jednostki użyteczności publicznej. Według władz gminy Szczebrzeszyn najistotniejsze korzyści z wdrożenia projektu to: poprawa wizerunku miasta i gminy dzięki podjętym działaniom promocyjnym w postaci stworzonego portalu oraz zainstalowanym infomatom, większa liczba turystów odwiedzających gminę Szczebrzeszyn, rozwój usług okołoturystycznych takich jak: agroturystyka, żywienie, noclegi itp., wzrost atrakcyjności turystycznej i inwestycyjnej gminy dzięki objęciu niemal całej jej powierzchni dostępem do szerokopasmowego Internetu, wzrost ogólnego zadowolenia mieszkańców oraz zmniejszenie niebezpieczeństwa wykluczenia cyfrowego mieszkańców gminy. 3.2. „Uzupełnienie Zintegrowanego Systemu Gospodarki Odpadami Miasta i Gminy Szczebrzeszyn”. Od 22.09.2010 r. do 30.06.2013 r. gmina Szczebrzeszyn realizowała najistotniejszy dla gminnej gospodarki komunalnej projekt o wartości 2223025,42 zł, w 75% dofinansowany ze środków unijnych (1667269,06 zł). „Uzupełnienie Zintegrowanego Systemu Gospodarki Odpadami Miasta i Gminy Szczebrzeszyn” zaliczono do RPO WL 2007 – 2013 w ramach VI osi priorytetowej: Środowisko i czysta energia35. Najważniejszym przedmiotem omawianego projektu było wprowadzenie wydajnego i ekologicznego systemu usuwania i unieszkodliwiania gminnych odpadów komunalnych. Usuwanie odpadów z mieszkań oraz sposób ich przechowywania na terenie nieruchomości mają znaczący wpływ na czystość i stan sanitarny, a tym samym na poziom życia mieszkańców gminy Szczebrzeszyn. Zgodnie z informacjami zawartymi w Planie Gospodarki Odpadami dla Gminy Szczebrzeszyn, 100% właścicieli nieruchomości korzysta z usług gromadzenia i transportu zmieszanych odpadów komunalnych. Sytuacja taka mogła zaistnieć dzięki dotychczasowej realizacji innego istotnego projektu Częściowa rekultywacja składowiska odpadów i kompleksowa gospodarka odpadami w Gminie Szczebrzeszyn współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach III osi priorytetowej: Rozwój lokalny, działanie 3.1: Obszary wiejskie Zintegrowanego Programu Operacyjnego Działanie 6.1: Ochrona i kształtowanie środowiska, kategoria II: Gospodarka odpadami i ochrona powierzchni ziemi. 35 307 Daniel Rzemieniuk Rozwoju Regionalnego36. Odbiorem odpadów, ich transportem i unieszkodliwianiem na terenie gminy Szczebrzeszyn zajmuje się Zakład Gospodarki Komunalnej w Szczebrzeszynie Spółka z o. o. Wyposażenie (bezpłatne) właścicieli nieruchomości w pojemniki było jednym z podstawowych celów realizacji projektu, który stał się podstawą do stworzenia Zintegrowanego Systemu Gospodarki Odpadami na terenie gminy Szczebrzeszyn. Zmieszane odpady komunalne z terenu miasta i gminy Szczebrzeszyn dotychczas były składowane na gminnym składowisku odpadów o powierzchni 0,41 ha w Szczebrzeszynie-przedmieściu Błonie. Jednak składowisko odpadów wymagało modernizacji37 i nie spełniało podstawowych wymagań ochrony środowiska. Dotychczasowy obszar problemowy dotyczył także braku zorganizowanego systemu gromadzenia, transportu i unieszkodliwiania odpadów biodegradowalnych, wykorzystania nowoczesnych technologii recyklingu, co skutkowało niemożliwością zmniejszenia kosztów wywozu odpadów komunalnych w skali gospodarstwa domowego czy też podmiotów gospodarczych, a także nowo powstających i funkcjonujących „dzikich wysypisk” na terenie gminy Szczebrzeszyn, przez co były obniżone lokalne wartości turystyczno-krajoznawcze oraz inwestycyjne gminy i regionu. Ponadto mieszkańcy nie mieli dotychczas możliwości ostatecznego unieszkodliwiania odpadów ulegających biodegradacji (np. poprzez kompostowanie). Społeczeństwo gminy nie było również dostatecznie poinformowane o celach i korzyściach powstających z segregacji odpadów biodegradowalnych. Celem nadrzędnym zrealizowanego projektu Uzupełnienie Zintegrowanego Systemu Gospodarki Odpadami na terenie Miasta i Gminy Szczebrzeszyn, było dostosowanie systemu gospodarki odpadami komunalnymi gminy do wymagań prawnych oraz planów gospodarki odpadami poprzez zmniejszenie ilości odpadów kierowanych na składowiska, ograniczenie ilości (masy) odpadów biodegradowalnych kierowanych do składowania oraz zlikwidowanie zjawiska tzw. „dzikich wysypisk”. Cel nadrzędny miał zostać osiągnięty poprzez realizację celów szczegółowych. Wszystkie procedury (wdrażanie projektu, procedury przetargowe, procedury monitorowania projektu) były prowadzone zgodnie z następującymi dokumentami: Wytyczne Instytucji Zarządzającej Regionalnym Programem Operacyjnym Województwa Lubelskiego w zakresie kontroli stosowania przepisów dotyczących zamówień publicznych przy realizacji projektów współfinansowanych w ramach RPO Na podstawie umowy nr Z/2.06/III/3.1/680/05/U/10/06 zawartej w dniu 24.03.2006 r. pomiędzy Wojewodą Lubelskim a gminą Szczebrzeszyn; dokument Urzędu Miejskiego w Szczebrzeszynie. 37 Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 24 marca 2003 r. w sprawie szczegółowych wymagań dot. lokalizacji, budowy, eksploatacji i zamknięcia jakim powinny odpowiadać poszczególne typy składowisk odpadów (Dz. U. 2003 nr 61 poz. 54). 36 308 Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013 WL, Wytyczne dla Beneficjentów w zakresie prowadzenia kontroli prawidłowości realizacji projektów współfinansowanych w ramach III-VIII Osi Priorytetowej RPO WL na lata 2007-2013, cele główne Planu Gospodarki Odpadami dla województwa Lubelskiego 2011 (punkty 5, 6 i 7) oraz inne38. Beneficjentem bezpośrednim i inwestorem projektu była gmina Szczebrzeszyn. Beneficjentami pośrednimi byli mieszkańcy gminy, turyści oraz wszelkie przedsiębiorstwa i instytucje działające na jej terenie. Wydziałem odpowiedzialnym za wdrażanie projektu był Referat Rozwoju Gospodarczego Urzędu Miejskiego w Szczebrzeszynie. Praca referatu finansowana jest ze środków budżetowych gminy Szczebrzeszyn oraz ze środków dotacji EFRR. Składowisko odpadów w Szczebrzeszynie – Błoniu zostało ostatecznie zamknięte 31.12.2009 r., a rekultywację terenu po wysypisku zakończono w IV kwartale 2011 r. Pozwolenie na zamkniecie gminnego składowiska odpadów w Szczebrzeszynie-Błoniu gmina Szczebrzeszyn uzyskała po zatwierdzeniu przez Starostę Zamojskiego opracowania: „Określenie technicznego sposobu zamknięcia i rekultywacji składowiska odpadów w Szczebrzeszynie-Błoniu” oraz po przeprowadzeniu kontroli składowiska odpadów przez wojewódzkiego inspektora ochrony środowiska. Prace na wysypisku polegały na oczyszczeniu terenu, nawiezieniu warstw wyrównawczej, odgazowującej i odwadniającej na wskazany teren oraz uszczelnieniu terenu tzw. bentomatą. Wybudowano także studnie odgazowujące a na powierzchni całego wysypiska zasadzono nowe drzewa i krzewy. Kolejnym etapem prac w ramach realizowanej inwestycji było usuwanie „dzikich wysypisk” i ich widocznych skutków. Rekultywacja terenów po nielegalnych wysypiskach polegała na tzw. odspajaniu i wywozie odpadów. Teren wszystkich dziewięciu wysypisk został zaplanowany i zasypany warstwą humusową, na której zasadzono drzewa i krzewy. W pobliżu wspomnianych wysypisk ustawiono również tablice informacyjne. Łączna powierzchnia usuniętych nielegalnych wysypisk wyniosła 1,4 ha. W I kwartale 2010 r. rozpoczęto budowę instalacji do utylizacji odpadów biodegradowalnych z wykorzystaniem osadów ściekowych miejskiej oczyszczalni ścieków. Etap wstępny budowy polegał na opracowaniu raportu oddziaływania na środowisko projektowanej instalacji kompostowania oraz projektu technicznego instalacji. Po zgromadzeniu i zatwierdzeniu odpowiedniej dokumentacji przystąpiono do mo- Rozporządzenie Rady (WE) nr 1083/2006 z dnia 11 lipca 2006 r.; ustawa z 6 grudnia 2006 r. o zasadach prowadzenia polityki rozwoju (Dz.U. nr 227, poz. 1658); Studium wykonalności dla projektu, s. 30, 62. 38 309 Daniel Rzemieniuk dernizacji i budowy placu o powierzchni 140m2 pod instalację i placu dojrzewania kompostu o powierzchni blisko 400 m2. Kolejny etap robót polegał na budowie dwóch modułów do stabilizacji odpadów w technologii żelbetowej (fundamenty, posadzka, ściany oporowe) o łącznej powierzchni 180m2 i montaż instalacji kompostowni (napowietrzacze, zraszacze). Końcowy etap inwestycji to zakup nowoczesnego sprzętu w postaci koparko-ładowarki, rębaka do gałęzi, przerzucarki kompostu, wagi samochodowej najazdowej elektronicznej z drukarką oraz sita bębnowego mobilnego do przesiewania kompostu39. Wg oceny władz miasta i gminy Szczebrzeszyn rozwiązania techniczne rekultywacji składowiska odpadów gminy Szczebrzeszyn pozwoliły na ostateczne zamknięcie procesu przedostawania się wód opadowych do złoża odpadów i zanieczyszczania pobliskich gruntów. Zastosowanie odgazowywania złoża odpadów umożliwia obecnie kontrolę ilości oraz składu powstającego biogazu na byłym składowisku. Zastosowane rozwiązania techniczne pozwoliły na pełną kontrolę składowiska po jego całkowitym zamknięciu. Zasadzone drzewa i krzewy wpisują się w odtworzenie w przyszłości wartości krajobrazowych rejonu składowiska. Likwidacja oraz rekultywacja „dzikich wysypisk” na terenie gminy Szczebrzeszyn pozwoliła na odtworzenie naturalnych warunków terenowych miejsc ich lokalizacji. Wykonane prace rekultywacyjne zwiększyły także ogólną atrakcyjność gminy. Niestety, mimo podjętych przez gminę kompleksowych działań i rozwiązań zauważalne są ponowne dewastacje zrekultywowanych terenów i nowo powstające „dzikie wysypiska”. Wdrożenie na terenie miasta i gminy Szczebrzeszyn zorganizowanego systemu gromadzenia, transportu i unieszkodliwiania odpadów biodegradowalnych powstających w gospodarstwach domowych jest głównym celem zrealizowanego projektu, a zmniejszenie ilości odpadów ulegających biodegradacji jest celem nadrzędnym także polityki Unii Europejskiej w zakresie gospodarki odpadami. Zastosowana technologia kompostowania umożliwia unieszkodliwianie jednocześnie kilku rodzajów odpadów i minimalizowanie kosztów ich niwelacji, co przekłada się na mniejsze wydatki z budżetu gminy. Efektem społecznym wynikającym z realizacji projektu jest poprawa warunków sanitarnych życia mieszkańców. Istotnym efektem w obszarze gminy było również zatrzymanie degradacji środowiska naturalnego, przez co poprawił się jego ogólny stan wizualny, a co za tym idzie, obszar miasta i gminy stał się bardziej przyjazny dla mieszkańców i turystów40. W ciągu doby w kompostowni poddawanych jest składowaniu nawet 1,65 tony odpadów. Studium wykonalności dla projektu…, s. 57. 39 40 310 Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013 3.3. „Z kulturalną wizytą w chrząszczowym grodzie”. W okresie od 01.01.2010 r. do 31.12.2011 r. gmina Szczebrzeszyn realizowała projekt o nazwie „Z kulturalną wizytą w chrząszczowym grodzie” o wartości 883588,01 zł w 70% sfinansowany ze środków unijnych (618511,58 zł)41. Jak wiadomo, gmina Szczebrzeszyn położona jest w niezwykle atrakcyjnym pod względem kulturowym, turystycznym i przyrodniczym miejscu Roztocza. Niestety, brak profesjonalnej kampanii promocyjnej w zakresie turystyki (brak folderów, ulotek promocyjnych, wydarzeń kulturalnych o znaczeniu ponad regionalnym, niedostatecznie oznaczone i docenione ścieżki piesze i rowerowe), stwarzał problem w dotychczasowym postrzeganiu miasta jako miejsca o ciekawej architekturze, historii i zabytkach oraz ogólnej promocji miasta i gminy w regionie, a zarazem w kraju. Co roku notowany był bardzo niski wskaźnik liczby turystów przyjeżdżających do gminy. Podczas świąt, urlopów, czy wakacji do Szczebrzeszyna przyjeżdżali jedynie indywidualni turyści, bardzo rzadko zorganizowane wycieczki. Turyści, jak i sami mieszkańcy, narzekali na brak odpowiedniej infrastruktury technicznej i ubogą ofertę wydarzeń kulturalnych. Głównymi zauważonymi problemami w dotychczasowym postrzeganiu miasta i gminy Szczebrzeszyn jako ważnego ośrodka turystycznego na mapie Roztocza i Lubelszczyzny były: brak informacji o zabytkach, brak muzeów, galerii, lokali gastronomicznych, parkingów w centrum miasta, miejsc noclegowych, brak punktu informacji turystycznej, map promujących ścieżki rowerowe i miejsc wartych zobaczenia w gminie oraz zniszczone i nieaktualne tablice informacyjne42. Wymienione problemy wpływały bardzo niekorzystnie na kształtowanie wizerunku gminy Szczebrzeszyn jako terenu o wysokiej atrakcyjności, konkurencyjności kulturalnej i turystycznej. Niskobudżetowe, lokalne i słabo zareklamowane inicjatywy kulturalne nie przyciągały turystów wypoczywających na terenie Roztocza, co w konsekwencji przekładało się także na krótki sezon turystyczny i małą aktywność społeczności lokalnej. Miejski Dom Kultury jako gminny promotor kultury i turystyki nie posiadał wystarczających środków finansowych i profesjonalnego wyposażenia, co z kolei nie pozwalało realizować misji MDK (promocja dorobku kulturalnego gminy, organizacja imprez i festiwali na wysokim poziomie skupiających uczestników z kraju i z zagranicy). Organizowane przez MDK imprezy kulturalne nie zyskiwały odpowiedniej rangi, by mogły stać się konkurencyjne w stosunku do innych imprez Projekt zrealizowany w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2007 – 2013, VII oś priorytetowa: Kultura, turystyka i współpraca międzyregionalna, działanie 7.2.: Promocja kultury i turystyki. 42 Punkt D2 Wniosku o dofinansowanie projektu „Z kulturalną wizytą w chrząszczowym grodzie”, nr umowy RPLU.07.02.00-06-005/09-02, dokument dostępny jest w Urzędzie Miejskim w Szczebrzeszynie. 41 311 Daniel Rzemieniuk cyklicznych odbywających się na terenie Roztocza. Wnikliwa analiza sytuacji przez władze gminy Szczebrzeszyn wykazała, że gmina pomimo posiadania cennych zabytków i wielu unikalnych pod względem przyrodniczym i turystycznym miejsc oraz odpowiedniego potencjału społecznego w pełni tych dóbr nie wykorzystuje. Podstawowy problem stwarzały powszechne ograniczenia finansowe oraz niedostateczna infrastruktura techniczna (stary sprzęt nagłaśniający, scena, garderoba)43. Wnioskowany projekt „Z kulturalną wizytą w chrząszczowym grodzie” miał na celu poprawę i rozwój profesjonalnych imprez kulturalnych organizowanych przez gminę i Miejski Dom Kultury, a także organizację zupełnie nowych imprez, które miały szansę stać się markowymi produktami marketingu turystycznego gminy Szczebrzeszyn. Nowe oferty imprez kulturowych realizowane przez gminę i MDK miały przyczynić się do wzrostu zainteresowania gminą Szczebrzeszyn i na stałe wpisać się w kalendarz wydarzeń kulturalnych. Rozszerzony miał być także profil proponowanych usług w zakresie turystyki. W czasie niespełna dwóch lat realizacji dofinansowanego projektu na terenie miasta i gminy Szczebrzeszyn zorganizowano szereg imprez promujących walory kulturowe i turystyczne gminy, m.in.: coroczne „Święto Chrząszcza” (w czasie imprezy przeprowadzono liczne konkursy takie jak: Festiwal Wymowy Polskiej im. Jana Brzechwy, finały mistrzostw województwa w tańcu dyskotekowym, wystawy plastyczne ,,Artyści swojemu miastu’’, plenery rzeźbiarskie „Wariacje na temat chrząszcza”), przeglądy teatrów szkolnych „Bawmy się w teatr”, Międzynarodowy Festiwal Folklorystyczny „Eurofolk”, Dni Kultur: Żydowskiej, Prawosławnej i Katolickiej, dożynki, „Zima z kulturą” oraz „Otwarte biegi uliczne im. B. Pietruszyńskiego”. Według władz MDK charakter wszystkich zorganizowanych cyklicznych imprez na terenie gminy pozwolił i nadal pozwala na szeroką promocję gminy na terenie regionu, a nawet za granicą (np. zauważalny wpływ imprezy Dni Trzech Kultur)44. Przyczynia się to do wzrostu prestiżu gminy i samego miasta Szczebrzeszyn. Miejski Dom Kultury zadbał także o kameralne wydarzenia skierowane do mieszkańców gminy, takie jak: Wigilia dla mieszkańców, rajd rowerowy śladami Roztocza i sylwester. Dzięki organizacji także tych mniejszych imprez lokalna społeczność gminy ma szansę na integrację, wzajemne poznanie i odkrywanie interesujących elementów historii swojego terenu, tradycji gminy, co z kolei sprzyja budowaniu więzi Studium wykonalności dla projektu „Z kulturalną wizytą w chrząszczowym grodzie”, Urząd Miejski w Szczebrzeszynie, s. 32 – 34. 44 Imprezy cykliczne takie jak „Święto Chrząszcza”, „Eurofolk” czy Dni Trzech Kultur odbywają się co roku na terenie gminy. Po zakończonym projekcie, dofinansowanym ze środków unijnych, imprezy finansowane są ze środków własnych gminy Szczebrzeszyn i Miejskiego Domu Kultury. 43 312 Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013 społecznych i ma bardzo korzystny wpływ na podejmowanie przyszłych inicjatyw społecznych. W ramach realizowanego projektu wykonano również pomnik chrząszcza. Rzeźba odlana z brązu została ustawiona na rynku miejskim przed budynkiem Urzędu Miejskiego w Szczebrzeszynie i stała się tym samym kolejną wizytówką turystyczną gminy. W wyniku realizacji dofinansowanego projektu w gminie Szczebrzeszyn zorganizowano szereg nowych imprez kulturalnych, które spowodowały uatrakcyjnienie oferty kulturalnej gminy. Ponadto unowocześnieniu uległo wyposażenie Miejskiego Domu Kultury, utworzona została strona internetowa z galerią zdjęć z poszczególnych imprez, znacznie poszerzyła się oferta spędzania wolnego czasu dla młodzieży a lokalni artyści mieli i mają nadal okazję do zaprezentowania swojego dorobku. Projekt pozytywnie wpłynął na wyrównywanie szans i zapobieganie wykluczeniu społecznemu, ponieważ zmobilizował do jego organizacji różne grupy społeczne bez względu na płeć, wiek czy niepełnosprawność. W imprezach uczestniczyło wiele zespołów, a także twórców ludowych z innych krajów. Poszczególne wydarzenia kulturalne cieszyły się zainteresowaniem w sumie ponad 13 tys. widzów. W konkursach, festiwalach i wystawach wzięło udział dotychczas około 2,5 tys. artystów i uczestników (z czego około 600 to goście z zagranicy)45. W zakresie poszerzania oferty kulturalnej gminy oraz promocji gmina wydała również szereg pozycji książkowych i folderów promocyjnych. Wśród nich znalazły się m.in. książka „Dzieje Szczebrzeszyna”, przewodniki po Szczebrzeszynie i 1000 sztuk kalendarzy. Zarówno władze gminy Szczebrzeszyn, jak i Miejskiego Domu Kultury są zgodne, że projekt „Z kulturalną wizytą w chrząszczowym grodzie” miał szerokie oddziaływanie w zakresie kampanii promocyjnej Szczebrzeszyna. Działania kulturalno-promocyjne, szereg interesujących imprez kulturalnych i rekreacyjnych niewątpliwie wzmocniły pozycję miasta Szczebrzeszyn na Roztoczu i wpłynęły na postrzeganie Lubelszczyzny jako regionu o unikalnych walorach pod względem kulturowym i przyrodniczym. W efekcie realizacji wnioskowanego projektu, którego ideą była promocja turystyki poprzez wzbogacenie oferty kulturalnej gminy Szczebrzeszyn, miasto i gmina stały się interesującym miejscem dla turystów odwiedzających Roztocze. 4. Uwagi końcowe. Akcesja Polski do Unii Europejskiej stworzyła dla całego kraju szansę przyspieszenia rozwoju ekonomicznego i wzmocnienia pozycji na arenie międzynarodowej. Znaczące transfery finansowe z unijnego budżetu, w ramach polityki spój Dane Urzędu Miejskiego w Szczebrzeszynie i Miejskiego Domu Kultury. 45 313 Daniel Rzemieniuk ności, przyczyniły i nadal przyczyniają się do dogłębnej modernizacji gospodarki, przez co stopniowo zmniejsza się dystans ekonomiczno-cywilizacyjny dzielący Polskę od innych państw członkowskich Wspólnoty. Jedną z najbardziej efektywnych form budowania potencjału gospodarczego jest pozyskiwanie kapitału zewnętrznego. Bezpośrednie wsparcie dla wszystkich szesnastu województw Polski za pomocą środków finansowych, stopniowo podnosi konkurencyjność, a także atrakcyjność inwestycyjną Polski na płaszczyźnie wspólnotowego rynku gospodarczego. Fundusze europejskie nie tylko odgrywają szczególną rolę w budowie i modernizacji niewystarczającej infrastruktury technicznej, społecznej, transportowej, środowiska oraz energetyki, ale również łagodzą spowolnienie gospodarcze związane z ogólnoświatowym kryzysem. W programowym okresie finansowania 2007-2013 gmina Szczebrzeszyn aplikowała o pomoc na realizację najważniejszych w opinii władz gminy projektów z funduszy strukturalnych. Przedstawionych zostało sześć projektów (głównie o charakterze infrastrukturalnym) zrealizowanych w ramach RPO WL na lata 2007-2013, które w bezpośredni sposób przyczyniły się do poprawy lokalnego wizerunku gminy ogólnego życia mieszkańców. Oprócz przedmiotowych projektów gmina Szczebrzeszyn realizowała w ramach innych funduszy unijnych także trzy mniejsze projekty, nie uwzględnione w niniejszym artykule. Były to: budowa Wiejskiego Domu Kultury w Kawęczynie wraz z wyposażeniem i zagospodarowaniem, wyposażenie świetlico-remizy w Bodaczowie, „Moje Boisko Orlik 2012”. W przedmiotowym okresie od 2007 r. do 2013 r. gmina Szczebrzeszyn zrealizowała w sumie dziewięć projektów których łączna wartość wynosi ponad 12 mln złotych46. Od szeregu lat gmina Szczebrzeszyn realizuje strategię rozwoju lokalnego, rozwijając dostęp do infrastruktury technicznej, społecznej i gospodarczej. Przeprowadzone dotychczas działania gminy Szczebrzeszyn, znajdujące wyraz w pozyskiwaniu środków finansowych z budżetu UE, dowodzą, że fundusze strukturalne traktowane są przez gminę jako istotne źródło wspierania procesów rozwoju lokalnego. Analizując efektywność zainicjowanych przez gminę Szczebrzeszyn inwestycji oraz osiągnięte rezultaty, można stwierdzić, że zakończyły się one pełnym sukcesem. Realizacja przedmiotowych projektów oraz sama obsługa przedsięwzięć przebiegała w sposób sprawny i skuteczny, co pokazało, jak dużym doświadczeniem i profesjonalizmem wykazały się władze gminy i pracownicy Urzędu Miejskiego w Szczebrzeszynie. Zadowolenie mieszkańców i widoczne pozytywne efekty realizacji wszystkich projek- Łączna kwota dofinansowania ze środków unijnych dla dziewięciu projektów wyniosła prawie 8,5 mln zł. 46 314 Fundusze Unii Europejskiej w rozwoju wspólnot lokalnych w Polsce w latach 2007–2013 tów mobilizują władze do opracowywania nowych projektów i aplikowania o kolejne środki z funduszy unijnych. Od 1 stycznia 2011 r. gmina Szczebrzeszyn realizuje w partnerstwie z siedmioma innymi gminami (Frampol, Dzwola, Janów Lubelski, Sułów, Zwierzyniec, Nielisz) nowy projekt „Pięć zalewów – morze atrakcji” o wartości 2880176,00 zł w 70% finansowany ze środków unijnych47. Przedmiotem projektu jest stworzenie szlaku rowerowego poprzez budowę infrastruktury turystycznej, który połączy pięć zalewów znajdujących się na terenie gmin biorących udział w projekcie. Zaangażowanie gminy w nowy projekt wskazuje na to, że środki unijne nadal są potrzebne dla rozwijania przeróżnych aspektów gminnej gospodarki, kultury i turystyki. Przyszłość gminy Szczebrzeszyn w dużej mierze będzie zależeć od celów wybranych na kolejne lata. Miasto i cała gmina prężnie się rozwija. Zgodnie z założeniami wprowadzanej niedawno najnowszej perspektywy polityki finansowej Unii Europejskiej na lata 2014-2020 pozyskiwanie dotacji będzie jeszcze łatwiejsze poprzez np. możliwość wykorzystywania instrumentów finansowych w odniesieniu do wszystkich założeń tematycznych objętych programami operacyjnymi oraz w ramach wszystkich funduszy, w których przypadku jest to wydajne i efektywne48. Dlatego też można uznać, że inwestycje i przedsięwzięcia nadal będą realizowane przy wykorzystaniu środków unijnych, a władze gminy w nowym okresie programowym 20142020 o te środki będą się ubiegać, aby kontynuować dynamiczny rozwój i zwiększać atrakcyjność całego obszaru gminy Szczebrzeszyn. Trzeba mieć nadzieję, że właściwa współpraca władz gminy oraz prowadzona przez nie polityka w przyszłości będzie nadal przyczyniać się do osiągania dalszych sukcesów w wymiarze społecznym i ekonomicznym. Patrz szerz: http://www.szczebrzeszyn.pl/2012/02/projekt-pn-piec-zalewow-morze-atrakcji/. Z budżetu polityki spójności Unii Europejskiej na lata 2014-2020 Polska otrzyma łącznie 72,9 mld euro pomocy. Środki te będzie można zainwestować m.in. w badania naukowe i ich komercjalizację, kluczowe połączenia drogowe (autostrady, drogi ekspresowe) rozwój przedsiębiorczości, transport przyjazny środowisku (kolej, transport publiczny) cyfryzację kraju (szerokopasmowy dostęp do Internetu, e-usługi administracji), czy włączenie społeczne i aktywizację zawodową. Źródło:http://www.mrr.gov.pl/aktualnosci/Fundusze_Europejskie_2014_2020/Strony/72_9_mld_ euro_na_polityke_spojnosci_2014_2020.aspx. Zob. także:http://ec.europa.eu/regional_policy/sources/docgener/informat/2014/financial_instruments_ pl.pdf. 47 48 315 II. RECENZJE II. Book reviews Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6) Ewa Pogorzała PWSZ w Zamościu [email protected] Adamczyk A., Społeczno-polityczne implikacje imigracji do Polski w latach 1989 – 2007, Wydawnictwo Naukowe WNPiD UAM, Poznań 2012, ss. 577. W 2012 roku nakładem Wydawnictwa Naukowego Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu ukazało się obszerne opracowanie dotyczące imigracji do Polski w okresie pierwszych kilkunastu lat po przełomie 1989 r. W szczególności omawiana praca poświęcona została społeczno – politycznym implikacjom imigracji do Polski w badanym okresie, tj. w latach 1989 – 2007. Praca składa się z pięciu rozdziałów. W pierwszym rozdziale podjęty został problem polskiej polityki migracyjnej, aczkolwiek zaprezentowane rozważania poszerzono również o wprowadzenie na temat teoretycznych aspektów migracji. W rozdziale tym przeanalizowano ewolucję polityki imigracyjnej Polski, w tym w świetle oficjalnych dokumentów i ustawodawstwa oraz politykę integracyjną cudzoziemców w Polsce. W rozdziale drugim analizie poddano dynamikę zmian migracyjnych w Polsce. Przedstawiono tu i przeanalizowano dane dotyczące przyjazdów cudzoziemców do Polski na podstawie wiz oraz zaproszeń; imigracji rejestrowanej na pobyt stały i czasowy, liczby cudzoziemców według form pobytu oraz cudzoziemców objętych ochroną w Polsce. Rozdział trzeci poświęcony został analizie sytuacji cudzoziemców na polskim rynku pracy. W rozdziale czwartym przeanalizowano problematykę nabywania przez cudzoziemców nieruchomości w Polsce. Ostatni, piąty rozdział pracy, zawiera analizę zjawiska przestępczości wśród cudzoziemców w Polsce. Pracę wieńczy obszerny, kilkudziesięciostronicowy aneks (s. 447 – 530), w którym zawarto liczne zestawienia tabelaryczne prezentujące dane ilościowe na temat zagadnień będących przedmiotem analizy w zasadniczej części pracy. Konceptualizacja problemu badawczego zogniskowana została wokół pojęcia sekurtyzacji polityki migracyjnej, czyli jak wyjaśnia autorka we wstępie (s. 13) – „(…) przesunięcia jej z dziedziny ochrony praw człowieka do szeroko rozumianej 319 Ewa Pogorzała sfery bezpieczeństwa wewnętrznego”. Takie ujęcie tematu spowodowało, iż zakres przedmiotowy pracy objął jedynie wybrane zagadnienia, tj. te które w ocenie autorki „mogły wywołać obniżenie poczucia bezpieczeństwa”. W książce szczegółowej analizie poddano trzy kwestie związane z napływem cudzoziemców, które w świetle badań opinii publicznej, budzą największe obawy Polaków, tj. aktywność imigrantów na rynku pracy w Polsce, przestępczość oraz wykup polskiego majątku przez cudzoziemców. Oczywiście w tym miejscu nasuwa się pytanie dlaczego zastosowano taki właśnie, a nie inny (szerszy) dobór problemów do analizy. Biorąc pod uwagę kwestie społeczno – politycznych implikacji imigracji do Polski nasuwa się co najmniej kilka innych obszarów do potencjalnych analiz – system edukacji, system ochrona zdrowia, system zabezpieczenia społecznego, wyzwania demograficzne itd. Jest to w zasadzie jedyny mankament tego opracowania. Tytuł sugeruje bowiem, że potencjalny czytelnik będzie miał do czynienia z w miarę kompleksowym omówieniem problematyki skutków imigracji do Polski. Oczywiście nie bez znaczenia pozostaje fakt, że już przy tak okrojonym ujęciu tematu, a właściwie jego egzemplifikacji w trzech obszarów życia społeczno – politycznego, recenzowana pozycja liczy grubo ponad pół tysiąca stron. Recenzowana książka jest godna polecenia przedstawicielom i przedstawicielkom wielu dyscyplin naukowych. Przede wszystkim politologom, ale i socjologom, historykom, prawnikom, jak również przedstawicielom organizacji pozarządowych i administracji, zajmujących się sprawami cudzoziemców w Polsce oraz problematyką migracji. Autorka podjęła się próby usystematyzowania wiedzy dotyczącej kształtowania się polskiej polityki imigracyjnej w okresie pierwszych kilkunastu lat po przełomie. Oczywiście otwartym pozostaje pytanie czy w tym okresie możemy mówić o polityce imigracyjnej/migracyjnej i integracyjnej państwa polskiego. Z pewnością jest to kwestia dyskusyjna na ile działania państwa w tych obszarach miały planowy charakter, a na ile były jedynie często opóźnioną reakcją na zachodzące procesy i zjawiska. Tym niemniej uznać należy próbę zbadania społeczno – politycznych implikacji imigracji do Polski w latach 1989 – 2007 za w pełni udaną. Rysuje się także nowe pole potencjalnych naukowych eksploracji tej problematyki, bowiem autorka zdecydowała się zakończyć swe rozważania na roku 2007, a więc wejściu Polski do Strefy Schengen. Dodatkowo warto nadmienić, iż w 2012 r. przyjęty został dokument strategiczny „Polityka migracyjna Polski – stan obecny i postulowane działania”, jak również trwają pracę na „Polską polityką integracji cudzoziemców”1. Robocza wersja dokumentu omawiana była na spotkaniu Grupy Roboczej ds. Integracji Imigrantów – poświęconemu konsultacjom dokumentu „Polska polityka integracji cudzoziemców – założenia i wytyczne”, Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, 17 maja 2013 r. 1 320 Adamczyk A., Społeczno-polityczne implikacje imigracji do Polski w latach 1989–2007 Ci badacze, którzy podejmą się próby badania polityki wobec cudzoziemców, zarówno w wymiarze imigracji, jak i integracji po 1989 r. bezwzględnie muszą sięgnąć po omawianą pozycję. Ze względu na swoją zawartość merytoryczną stanowi ona swoiste kompendium i musi stanowić punkt wyjścia dla wszelkich badań tej problematyki. 321 III. KRONIKA III. Chronicle Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6) Lila Pietrusiewicz PWSZ w Zamościu [email protected] „Open Access Week 2013. Redefining impact” – seminarium Koła Naukowego Politologów Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Szymona Szymonowica w Zamościu, Zamość, 21 października 2013 r. Open Access Week to międzynarodowe wydarzenie obchodzone od 2006 roku, które promuje różne formy udostępniania informacji w sieci, a jego zasadniczym celem jest propagowanie wolnego dostępu do treści naukowych. W ramach obchodów organizowane są debaty, spotkania, konferencje i dyskusje na temat korzyści wynikających z zastosowania nowych modeli organizacyjnych, biznesowych, informacyjnych i technologicznych, które mogłyby poszerzyć zakres dostępu do wyników badań, zasobów kultury, techniki, nauki oraz ogólnie pojętej wiedzy czy edukacji wyższej, przy jednoczesnym zwróceniu uwagi na istniejące zagrożenia. W dniach 21 – 27 października 2013 roku miała miejsce siódma edycja Open Access Week. Tegoroczny temat przewodni brzmiał: „Open Access: redefinicja wzrostu”. Kolejny raz w akcji wzięli udział studenci i studentki Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Szymona Szymonowica w Zamościu. Koło Naukowe Politologów zorganizowało seminarium, które odbyło się w dniu 21 października 2013 r. w Instytucie Nauk Społecznych1. Swoje prezentacje przedstawili: Lila Pietrusiewicz – Ruch Open Access alternatywą dla produkcji komercyjnej; Angelika Dąbrowska – Domena publiczna; Kamil Zając – Wolne licencje w nauce; Monika Kalita – Otwarty dostęp do treści naukowych a prawa autorskie; Tomasz Srokowski – Otwarte Zasoby Edukacyjne OZE. Funkcję koordynatorki tego przedsięwzięcia pełniła dr Ewa Pogorzała. Informacje na temat wydarzeń zorganizowanych w ramach polskiej edycji Open Access Week, znajdują się na stronach: http://www.ebib.pl/?page_id=1479; http://edunovum.pl/tydzien-otwartego-dostepu-21-27-10-2013/;http://koed.org.pl/blog/2013/10/10/lista-imprez-na-tydzien-otwartej-nauki-2013/ 1 325 Lila Pietrusiewicz Fragmentem tekstu pochodzącym z Deklaracji Zasad i Planu Działania Światowego Szczytu Społeczeństwa Informacyjnego rozpoczęła swoją prezentację pt. Ruch Open Access alternatywą dla produkcji komercyjnej Lila Pietrusiewicz, podkreślając iż „Definiujemy otwarty dostęp do zasobów jako możliwość wykorzystania nieograniczonych źródeł wiedzy i dziedzictwa kulturowego, która powinna być aprobowana przez społeczność naukową (…). Dobro wspólne, którego zapewnienie staje się możliwe w postaci elektronicznej w skali światowej, to treści czasopism naukowych z zagwarantowanym swobodnym i nieograniczonym dostępem dla naukowców, badaczy, wykładowców, studentów i innych osób poszukujących wiedzy(…)”. W dalszej części wystąpienia zwróciła uwagę, że gromadzenie oraz wypożyczanie książek naukowych stało się jak najbardziej oczywiste i zasadne, a darmowy dostęp do publikacji stworzył podstawy działalności bibliotek tradycyjnych. Forma elektroniczna była znakiem czasu i stanowiła naturalną konsekwencję istniejących potrzeb. Powstanie sieci komputerowych, poza nowymi możliwościami dystrybucji treści komercyjnych, stworzyło szansę na sfinalizowanie pomysłu uwolnienia różnych zasobów w tym zasobów nauki. Wprawdzie początkowo wydawnictwa specjalizujące się w publikacjach akademickich umożliwiły tylko ich wyszukiwanie przy jednoczesnym płatnym dostępie, ale był to olbrzymi postęp w kierunku całkowitego uwolnienia treści zamkniętej w sztywnych tradycyjnych ramach dystrybucji. W kolejnych latach pojawiło się wiele inicjatyw związanych z otwieraniem nauki oraz samego procesu prowadzenia badań. Podjęto nowe działania służące propagowaniu wiedzy i usprawniono komunikację w środowisku naukowym. Powstawały między innymi: blogi naukowe, fora dyskusyjne, konferencje on-line, repozytoria otwarte, e-laboratoria, e-debaty oraz inne możliwości nie tylko poznawania, ale również recenzowania treści naukowych. Jednocześnie udostępniono nowatorskie rozwiązania w oprogramowaniach jako jedne z podstawowych narzędzi badawczych. Jak podkreślała L. Pietrusiewicz Open Access generalnie dotyczy wielu zmian, w tym zmiany myślenia o udostępnianiu informacji; zmiany modelu finansowania publikacji naukowych; zmian w ocenach parametrycznych (impact factor – czyli wskaźnika prestiżu i siły oddziaływania czasopism naukowych); zmian prawnych (swobodniejsze licencjonowanie); zmian współpracy z wydawcami komercyjnymi; zmiany szybkości i swobody przepływu informacji, umożliwionej przez Internet; publikowania elektronicznego (nowymi kanałami dostępu), w tym: repozytoriami dziedzinowymi i instytucjonalnymi, czasopismami otwartymi; a także otwartymi kursami i materiałami konferencyjnymi, własnymi naukowymi stronami WWW oraz otwartym, a także darmowym dostępem do wiedzy dla celów edukacyjnych z zachowaniem praw autora do dzieła. Wydawać się może, że niezwykle ważna jest możli326 „Open Access Week 2013. Redefining impact” – seminarium Koła Naukowego Politologów wość publikowania i dostępu do czasopism otwartych. Są one zazwyczaj recenzowane — dostępne dla czytelników w Internecie w całości lub części bez opłat i innych barier dostępu. Natomiast autor sam decyduje, w jakim czasopiśmie i jakim modelu opublikuje swój tekst. W zakończeniu wystąpienia prelegentka podkreśliła korzyści płynące z Open Access. Ruch Open Access to nie tylko alternatywa dla produkcji komercyjnej, lecz wszelkie działania i deklaracje przeciwko zawłaszczaniu zasobów wiedzy i nauki w jak najszerszym tego słowa znaczeniu. Nie jest ani nastawiony na zysk, ani związany z odnoszeniem korzyści materialnych ze swoich działań. Nie występuje przeciwko tradycji, lecz poszerza ją o nowe możliwości, zakresy, płaszczyzny oraz techniki. Temat domeny publicznej przybliżyła w kolejnej niezwykle ciekawej prezentacji Angelika Dąbrowska, która obrazowo przekazała czym jest domena publiczna i jakie są jej podstawowe założenia. Domenę publiczną możemy rozumieć jako dobro wspólne całego społeczeństwa, a nawet całej ludzkości. Składają się na nią takie zasoby wspólne, jak: dziedzictwo kulturowe, wspólny język, wspólna wiedza i wymieniane informacje czy środowisko naturalne i krajobraz – mówiła autorka. Domena publiczna według „Manifestu domeny publicznej” leży u podstaw naszej świadomości, wyrażonej przez wspólnotę wiedzy i kultury. Jest surowcem, dzięki któremu tworzymy nową wiedzę i dzieła kultury. Zdrowa i prosperująca domena publiczna jest niezbędna dla zapewnienia społecznego i ekonomicznego dobrobytu naszych społeczeństw. Na strukturalną domenę publiczną składają się wspólna wiedza, kultura oraz inne zasoby, które na mocy obowiązującego obecnie prawa mogą być wykorzystywane bez ograniczeń wynikających z praw autorskich, a tworzą ją dwa rodzaje treści: prace twórców, co do których wygasły prawa autorskie oraz zasadnicze dobro wspólne w postaci informacji nie objętych prawami autorskimi. Poza tym istnieją również inne zasoby umożliwiające indywidualnym użytkownikom swobodne korzystanie z utworów chronionych przez prawo autorskie. Stanowią one wolną przestrzeń do działania dla dzisiejszej kultury i wiedzy. Składają się na nią utwory, które są dobrowolnie udostępniane przez posiadaczy praw a także przywileje użytkowników zapewnione przez wyjątki i ograniczenia prawa autorskiego oraz zasady fair use i fair dealing. Na koniec wypowiedzi A. Dąbrowska podkreśliła, że należy wypracować praktyczne i skuteczne rozwiązania, które pozwoliłyby na udostępnienie społeczeństwu dzieł osieroconych oraz wydanych utworów, nie będących już komercyjnie dostępnymi (np. takich, których nakład się wyczerpał). Instytucje dziedzictwa kulturowego powinny odgrywać szczególną rolę w zakresie skutecznego opisywania i zabezpieczania utworów w domenie publicznej, przy czym istnienie barier prawnych ograniczających dobrowolne dzielenie się utworami lub przekazywa327 Lila Pietrusiewicz nie utworów do domeny publicznej może być dyskusyjne. Wykorzystanie utworów chronionych prawnie do osobistych, niekomercyjnych celów powinno co do zasady być umożliwione. O regułach rządzących udostępnianiem treści w otwartym dostępie opowiedział Kamil Zając. Prelegent wnikliwie przeanalizował temat dotyczący wolnych licencji. Wskazał, że każdy ma prawo udostępniać twórczość wykorzystywać, poprawiać, dostosowywać, powielać, rozprowadzać za darmo lub za opłatą oraz upowszechniać swoje udoskonalenia, aby mogła z nich korzystać cała społeczność. Jest to tak zwane udostępnianie twórczości na wolnych licencjach czyli publicznych umowach licencyjnych między twórcą i korzystającymi z utworu, gwarantujących korzystającym pełne, niczym nie ograniczone prawo do korzystania z utworu - wszędzie, zawsze i w dowolny sposób. Wolna licencja to licencja udzielana nieograniczonemu kręgowi podmiotów, na mocy której licencjobiorca uzyskuje uprawnienia. Są to między innymi prawa do: korzystania z utworu oraz ze związanych z utworem praw pokrewnych w jakimkolwiek celu; zwielokrotniania i rozpowszechniania utworu nieodpłatnie lub za wynagrodzeniem, jako część większej całości lub samodzielnie, w całości lub w dowolnie wybranej części; sporządzania, rozporządzania i korzystania z opracowań utworu, przy czym licencjobiorca może być zobowiązany do udzielania licencji do opracowań na warunkach wskazanych przez licencjodawcę, o ile zdecyduje się je rozpowszechniać. Licencje to instrumenty prawne, które pozwalają posiadaczowi pewnych praw prawnych na przeniesienie tych praw na osoby trzecie. Wolne Licencje nie zabierają żadnych praw - są zawsze dobrowolne. I na tym polega ich wolność. Utwory objęte wolną licencją nie muszą automatycznie być dostępne za darmo. Mogą natomiast być darmowe lub wolne (od czegoś lub do czegoś). Wolne licencje stawiają wolność na pierwszym miejscu. Jest ona nie tylko zasadą, ale i priorytetem wszystkich działań. Autor prezentacji zwrócił uwagę na Creative Commons, pozwalający na uzyskanie kompromisu pomiędzy pełną ochroną praw autorskich a otwartym użytkowaniem twórczości. Licencje CC wykorzystują hasło „pewne prawa zastrzeżone”. CC teoretycznie zapewnia twórcom jak najlepszą ochronę ich praw przy jednoczesnym umożliwieniu, jak najszerszego wykorzystania dzieł. To twórca świadomie wybiera, którymi prawami chce się podzielić, a które zachować tylko dla siebie i za pomocą jakich narzędzi udostępni swój dorobek naukowy. Mimo to jego dzieło zostaje na swój sposób uwolnione. Wydaje się to jak najbardziej trafne i sprawiedliwe rozwiązanie. Licencja „Uznanie autorstwa - Na tych samych warunkach”, oznacza, że wszystkie utwory pochodne muszą być opublikowane na tej samej licencji, co oryginał i zachować informację o twórcy. 328 „Open Access Week 2013. Redefining impact” – seminarium Koła Naukowego Politologów Większość definicji Open Access wskazuje, że autorzy i właściciele praw autorskich nieodwołalnie udostępniają wszystkim zainteresowanym darmowe i trwałe prawo dostępu do dzieł, licencje na kopiowanie, wykorzystanie, przetwarzanie, publiczne odtwarzanie rozpowszechnianie oraz na tworzenie, a także rozpowszechnianie na wszelkich nośnikach cyfrowych, dla wszelkiego rodzaju odpowiedzialnego użycia, z zachowaniem atrybucji autorskich. Użytkownicy również dysponujący przepisami mają prawo zagwarantowane w ustawie do wykonania niewielkiej liczby kopii (tylko dla własnego użytku). Uzyskanie praw użytkowników do korzystania z dzieł narusza monopol właścicieli praw autorskich (autorów i wydawców) na rozporządzanie publikacją, której treść staje się otwarta dla wszystkich zainteresowanych. Prawu autorskiego przyjrzała się w swojej prezentacji Monika Kalita zwracając uwagę, że przy okazji interpretowania prawa autorskiego nie można pomijać kilku istotnych szczegółów dotyczących jego treści. Po pierwsze - autorskie prawo osobiste to niezbywalne prawo autora do autorstwa utworu. Prawo autorskie przysługuje twórcy, o ile ustawa nie stanowi inaczej, przy czym majątkowe prawo autorskie to prawo autora do rozporządzania utworem i otrzymywania wynagrodzenia za korzystanie z niego. Jest ono zbywalne i może zostać przeniesione zgodnie z wolą autora na inne podmioty. Przeniesienie praw autorskich następuje z chwilą podpisania umowy, w której autor przekazuje autorskie prawa majątkowe innemu podmiotowi (umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych pozbawia autora możliwości dalszego rozporządzania dziełem) lub też po podpisaniu licencji (umowy o korzystaniu z utworu). Licencja ta może być wyłączna (ograniczająca autora do wykorzystywania dzieła) lub niewyłączna (zezwalająca twórcy na upoważnienie innych podmiotów do korzystania z tego samego dzieła i na takich samych polach eksploatacji). Jest to niezwykle ważne, gdyż takie rozwiązania stwarzają możliwości publikowania tych samych treści w różnych czasopismach a więc jednocześnie poszerzony zostaje krąg dostępu i zasięg. Po drugie - opracowanie cudzego utworu, w szczególności tłumaczenie, przeróbka, adaptacja, jest przedmiotem prawa autorskiego bez uszczerbku dla prawa do utworu pierwotnego. Prelegentka dodała, że rozporządzanie i korzystanie z opracowania zależy od zezwolenia twórcy utworu pierwotnego ( i jest to prawo zależne), chyba że autorskie prawa majątkowe do utworu pierwotnego wygasły. W istocie ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych w rozdziale „o przedmiocie prawa autorskiego” wyraźnie definiuje, że przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia. 329 Lila Pietrusiewicz Model Open Access jest systemem założeń, pojęć i zależności między nimi związanym z otwartą komunikacją naukową pozwalającym opisać w przybliżony sposób w jaki naukowcy, bibliotekarze i inni uczestnicy tego procesu wymieniają się wiedzą. Jak ją tworzą, gromadzą, archiwizują, udostępniają czy publikują. Sam termin otwartej edukacji jest szeroko interpretowany i określa wiele inicjatyw zmniejszających lub likwidujących bariery dla edukacji. Obejmuje również otwarte zasoby edukacyjne (ang. Open Educational Resources), udostępniane za darmo i pozwalające użytkownikom na samodzielną naukę. Na pytanie czym są otwarte zasoby edukacyjne i jakie jest ich miejsce w wolnym dostępie starał się odpowiedzieć w swoim wystąpieniu Tomasz Srokowski, wyjaśniając, że otwarte zasoby edukacyjne (OZE) to wspólna nazwa dla wszelkich zasobów edukacyjnych, do których istnieje w pełni otwarty dostęp dzięki objęciu ich wolnymi licencjami lub przeniesieniu do domeny publicznej i udostępnieniu za pomocą dowolnych technologii informacyjnych oraz komunikacyjnych. Otwarte Zasoby Edukacyjne stanowią materiały dostępne w celu dalszego wykorzystania, bez konieczności zgody kogokolwiek. Zasoby te występują w formie podręczników, kursów online, sylabusów, prezentacji, zestawień, katalogów, sprawozdań, wykresów, testów, multimediów oraz innych narzędzi. Można je wykorzystać w procesie nauczania i uczenia się. Każdy ma prawo się nimi dzielić, adaptować, powielać, przekształcać, skracać, rozszerzać, poprawiać i tłumaczyć na inne języki. Sam termin OZE powstał na spotkaniu UNESCO w 2002 r., którego uczestnicy wyrazili chęć „stworzenia wspólnie uniwersalnych zasobów edukacyjnych dostępnych dla całej ludzkości i nadzieję, że to otwarte źródło w przyszłości zmobilizuje całą światową społeczność nauczycieli”. Warto podkreślić, że otwarcie zasobów nauki poprawia widoczność uczelni na świecie i rosnące jej znaczenie. Open Access umożliwia lepsze zarządzanie zasobami nauki, monitorowanie i wspomaganie oceny zakresu oraz jakości badań prowadzonych na uczelni – dając obraz całości jej dorobku. Generując sprawnie nową wiedzę w oparciu o cudze otwarte treści – zachęca do współpracy i współdzielenia się wynikami pomiędzy ośrodkami naukowymi w Polsce i na świecie. Jednocześnie jest to innowatorska propozycja, której pozytywne efekty występują na wielu płaszczyznach. Open Access to wolność i otwarte okno na świat w celu przetwarzania informacji oraz ich zrozumiałego zapisu a także odbioru. Stanowi znak czasu i postępu będąc niekończącą się drogą do wiedzy jednocześnie poznawania w najszerszym tego słowa znaczeniu. 330 Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6) Ewa Pogorzała PWSZ w Zamościu [email protected] Konferencja „Europejskie i regionalne instrumenty ochrony języków zagrożonych”, Komisja Mniejszości Narodowych i Etnicznych Sejmu RP, Warszawa, 5 listopada 2013 r. W dniu 5 listopada 2013 r. w gmachu Sejmu RP odbyła się konferencja poświęcona działaniom, zarówno na poziomie europejskim, jak i krajowym, mającym na celu ochronę zagrożonych języków i odmian językowych w Polsce. Konferencja zorganizowana została przez Komisję Mniejszości Narodowych i Etnicznych oraz Biuro Analiz Sejmowych, a Marszałek Sejmu Ewa Kopacz objęła to wydarzenie honorowym patronatem. Organizatorzy spotkania do dyskusji zaprosili specjalistów w dziedzinie polityki językowej, planowania językowego, polityki mniejszościowej i socjolingwistyki, jak również działaczy zajmujących się językami mniejszościowymi i regionalnymi. W zamierzeniu organizatorów debata dotyczyć miała przede wszystkim analizy aktualnych przepisów prawnych oraz propozycji rozwiązań legislacyjnych, które mogłyby skutecznie przyczynić się do zahamowania procesu wymierania języków stanowiących kulturowe dziedzictwo naszego kraju. Jak podkreślili organizatorzy w zaproszeniu na konferencję, z krajobrazu językowego Polski zniknęły takie języki i odmiany jak: tatarski, armeno-kipczacki, słowiński, dialekty dolnoniemieckie, czeski Kotliny Kłodzkiej i nieistniejącego już Kucowa. Za zagrożone wyginięciem uważa się jidysz, karaimski, resztki dialektów niemieckich (np. Śląska, Pomorza, Warmii i Mazur), a także gwary i dialekty języka polskiego, gwary kaszubskie, poleskie i białoruskie, ukraińskie, podlaskie i łemkowskie, czeski z Zelowa, słowacczyzna Spisza i Orawy, dzukijska i suwalska gwara litewska oraz rosyjskie gwary ze staroobrzędowych wiosek Mazur i Suwalszczyzny. Na początku konferencji odczytano list posła Mirona Sycza, przewodniczącego Komisji Mniejszości Narodowych i Etnicznych, w którym podkreślił on, iż język ojczysty jest naszym największym skarbem, bowiem w tym języku myślimy i prowadzimy dialog wewnętrzny. Gdy język staje się martwy, umiera też zbudowana na nim 331 Ewa Pogorzała kultura. Polska stopniowo rozbudowywała system wspierania tożsamości mniejszości. Ustawą z 6 stycznia 2005 r. implementowano zapisy Europejskiej karty języków regionalnych lub mniejszościowych. Jak podkreślono w liście celem konferencji jest przede wszystkim wypracowanie nowych sposobów wspierania języków zagrożonych. W pierwszym wystąpieniu dr Tomasz Wicherkiewicz przybliżył zebranym problematykę europejskich standardów ochrony języków zagrożonych. Według najnowszej edycji bazy Ethnologue1 na świecie używanych jest 7.105 języków, z czego tylko 284 to języki Europy, w tym tylko 81 o jakimkolwiek statusie oficjalnym. Pozostałe więc są w mniejszym lub szerszym zakresie zagrożone. Moment krytyczny to zanikanie międzypokoleniowego przekazu języka. 96-98% ludności świata posługuje się 2-4% języków, ale z drugiej strony 2-4% ludzi posługuje się 96-98% języków. Stopień zagrożenia języków dokumentuje m. in. UNESCO Atlas of the World`s Languages in Danger2. Zachowanie różnorodności językowej to jeden z priorytetów w Europie. Artykuł 22 Kraty Praw Podstawowych stanowi, iż Unia respektuje różnorodność kulturową, religijną i językową. Dzięki zapisom Europejskiej karty języków regionalnych lub mniejszościowych wyhamowuje się proces wymierania języków. Przykłady to język arański w Katalonii, strategia rewitalizacji kornwalijskiego w Wielkiej Brytanii czy też języka mirandyjskiego w Portugalii. Wspomnieć należy również o Powszechnej Deklaracji UNESCO o różnorodności kulturowej z 2001 r. oraz Konwencja UNESCO w sprawie ochrony niematerialnego dziedzictwa kulturowego3. W kolejnym wystąpieniu prof. dr hab. Cezary Obracht-Prondzyński analizował sukcesy i dylematy rewitalizacji języka kaszubskiego. Kaszubi to grupa endemiczna, dlatego ich sytuacja jest inna niż mniejszości narodowych w Polsce. Podstawowe dylematy to to czy mowa jest głównym wyznacznikiem tożsamości Kaszubów współcześnie i jaka jest kondycja języka w sferze publicznej – czy jest realnie używany. W 2005 r. przyjęto strategię rozwoju języka kaszubskiego. W trakcie spisu z 2002 r. 52 tys. osób zadeklarowało używanie kaszubskiego w kontaktach domowych, głównie z powiatu kartuskiego. W trakcie spisu w 2011 r. odnotowano dwukrotny wzrost osób deklarujących posługiwanie się tym językiem, a ponadto odnotowano przewagę deklaracji etnicznych nad językowymi. Zdaniem prelegenta mamy do czynienia z trwałą sytuacją dyglosji. Najważniejszym narzędziem rewitalizacji języka są dzia- http://www.ethnologue.com/ http://www.unesco.org/culture/languages-atlas/ 3 Dz.U. z 2011 r. Nr 172, poz. 1018. 1 2 332 Konferencja „Europejskie i regionalne instrumenty ochrony języków zagrożonych” łania edukacyjne. Nauczania języka kaszubskiego rozpoczęto na początku lat 90. XX w. W 1996 r. przyjęto standard ortograficzny. Obecnie najistotniejsze problemy to zapewnienie podręczników i programów nauczania oraz kształcenie nauczycieli – nauczanie języka kaszubskiego opiera się na samoukach. Główne bariery i wyzwania zdaniem prelegenta to brak pogłębionych badań socjolingwistycznych nad realnymi zjawiskami językowymi; brak badań ewaluacyjnych nad edukacją kaszubską; problem jak rozpowszechnić standard literacki w sytuacji, gdy domowa kaszubszczyzna jest dialektalna; brak koordynacji polityki językowej na poziomie województwa; brak edukacji językowej na szczeblu przedszkolnym oraz kształcenie nauczycieli. W kolejnej części konferencji miała miejsce dyskusja panelowa, w trakcie której starano się odpowiedzieć na pytanie jak chronić najsłabsze języki. Moderator dyskusji dr Tomasz Wicherkiewicz postawił przed uczestniczkami następujące pytania: jakie są podstawowe przyczyny zagrożenia; jakie są możliwości, ale i celowość rewitalizacji; jakie działania rewitalizacyjne podejmowane są w praktyce; jaka jest rola oficjalnego wsparcia ze strony administracji państwa czy regionu. Dr hab. Olena Duć-Fajfer przedstawiła informacje dotyczące języka łemkowskiego Język łemkowski był nauczany w szkołach w okresie międzywojennym. Po drugiej wojnie światowej 70% społeczności łemkowskiej zostało wywiezione na Ukrainę, a pozostałe 30% uległo rozproszeniu. Podstawowe zagrożenia dla języka łemkowskiego to właśnie rozproszenie grupy, niski status społeczny języka, słabnący przekaz międzypokoleniowy oraz niska świadomość językowa użytkowników. Dr Agata Kondrat opowiedziała o sytuacji języka jidysz. Liczbę użytkowników tego języka na świecie szacuje się na około milion. W Polsce jidysz zaczął zanikać już przed II wojna światową w związku z procesami asymilacyjnymi. Wówczas miał on bardzo niski status i uznawany był za mniej wartościowy niż hebrajski czy języki miejscowe. Próby odrodzenia języka podejmowane po II wojnie światowej przerwała fala emigracji po wydarzeniach z marca 1968 r., kiedy to ostatni użytkownicy wyjechali z Polski. Mariola Abkowicz przedstawiła sytuację języka karaimskiego. Pierwsze lekcje języka karaimskiego zorganizowano w latach 80. XX w. w Wilnie na Litwie. Od dekady w Trokach odbywa się letnia szkoła języka karaimskiego. Inne działania rewitalizacyjne to np. wydanie rozmówek polsko-litewsko-karaimskich. Zdaniem M. Abkowicz Karaimi bardzo potrzebują zrewitalizowania języka karaimskiego. Dwa lata temu wydana została na UAM gramatyka języka karaimskiego, tam również przez rok prowadzono lektorat tego języka. W dalszej części konferencji Tymoteusz Król opowiedział o ginącym języku i kulturze Wilamowic. Język wilamowski zaczął zanikać przed II wojna światową. Na początku XXI w. jest około 100 rodzimych użytkowników. Aby uchronić język 333 Ewa Pogorzała miejscowe stowarzyszenie nagrywało wypowiedzi osób z roczników 1913-1956. W efekcie zarchiwizowano około 600 godzin nagrań. Język wilamowski został zarejestrowany przez Bibliotekę Kongresu USA. Podejmowano też próby nauczania tego języka. W latach 2004-2006 nauczanie prowadzone było przez miejscowego poetę Józefa Garę, najpierw przez rok w szkole, później w domu prywatnym. Obecnie T. Król w ramach stowarzyszenia „Wilamowianie” prowadzi dwa razy w tygodniu po 3 godziny lekcje języka wilamowskiego. Uzupełnieniem wystąpienia T. Króla był występ Regionalnego Zespołu Pieśni i Tańca WILAMOWICE. W kolejnym wystąpieniu prof. dr hab. Halina Karaś starała się odpowiedzieć na pytanie jak chronić ginące gwary i dialekty. Polskie gwary ludowe to ważny element tożsamości regionalnej. Dorobek dialektologii w dokumentacji gwar jest dość duży, ale widoczne są braki (przykład gwary kurpiowskiej czy podhalańskiej). Zadanie na przyszłość to dokumentacja gwar, przede wszystkim w formie elektronicznej. Prezentacja dr Lecha M. Nijakowskiego poświęcona została dyskursowi nowych mediów w kontekście rozwoju języków mniejszościowych i regionalnych. Rozwój Internetu umożliwił nawiązanie więzi między różnymi użytkownikami języka, a impulsem do jego rewitalizacji może stać się na przykład interakcja ze społecznością imigrantów, którzy zachowali znajomość języka. Śląskim dylematom językowym swoje wystąpienie poświęciła prof. dr hab. Bogusław Wyderka i sytuacji tego właśnie języka dotyczył drugi panel dyskusyjny. Uczestniczyli w nim dr hab. Katarzyna Kłosińska, dr hab. Roman Szul oraz dr hab. Jolanta Tambor. R. Szul w swojej wypowiedzi rozważał kwestię języka jako zjawiska politycznego. J. Tambor podkreśliła potrzebę usankcjonowania statusu języka śląskiego. Z kolei K. Kłosińska przedstawiła stanowisko Rady Języka Polskiego. W tej części obrad głos oddano także licznie przybyłym przedstawicielom społeczności śląskiej, którzy przedstawili działania na rzecz języka śląskiego. Ich główny postulat to uznanie języka śląskiego za język regionalny i umożliwienie nauczania go w szkołach. Zwieńczeniem obrad konferencji było wystąpienie prof. dr hab. Grzegorza Janusza dotyczące propozycji zmian prawnych w zakresie ochrony języków zagrożonych. Według diagnozy inicjatorów dyskusji w sejmie, uznane na mocy ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym społeczności mogą liczyć na wsparcie swoich działań służących zachowaniu języków. Jednakże widząc potrzebę zastanowienia się nad objęciem niektórych odmian języków instytucjonalną pomocą w działaniach rewitalizacyjnych, organizatorzy zapoczątkowali dyskusje nad takimi rozwiązaniami, jak ponowna ratyfikacja Europejskiej karty języków regionalnych lub mniejszościowych czy nowelizacja ustawy o języku polskim. 334 Konferencja „Europejskie i regionalne instrumenty ochrony języków zagrożonych” W zamierzeniu organizatorów celem konferencji miało być przeanalizowanie dotychczasowych osiągnięć, strategii i postulatów dotyczących wsparcia i rewitalizacji uznanych języków mniejszościowych i regionalnych. Konferencja miała stać się także okazją do zastanowienia się nad możliwością podjęcia takich działań wobec języków nieuznanych i nieobjętych polską polityką językową, zwłaszcza archaicznego germańskiego etnolektu Wilamowic, śląskiego kompleksu językowego, czy odmian gwarowych polszczyzny. 335 Facta Simonidis, 2013 nr 1 (6) Angelika Dąbrowska PWSZ w Zamościu [email protected] VI debata naukowa „Integracja europejska: doświadczenia Polski, dylematy Ukrainy” W dniach 7-9 listopada 2013 r. odbyła się w Ostrogu na Ukrainie VI debata naukowa pt. „Integracja europejska: doświadczenia Polski, dylematy Ukrainy”. Organizatorem spotkania był Wydział Zarządzania i Informacji Politycznej Uniwersytetu Narodowego „Akademia Ostrogska”, natomiast w debacie wzięli udział studenci kierunku Politologia Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Szymona Szymonowica, członkowie Studenckiego Koła Stosunków Międzynarodowych oraz studenci Uniwersytetu Narodowego „Akademia Ostrogska” zrzeszeni w Kole Analizy Politycznej „Polis”. Moderatorami spotkania byli dr Witalij Lebediuk i dr Łukasz Potocki. Uroczystego otwarcia polsko – ukraińskiego spotkania dokonał vice-rektor Uniwersytetu Narodowego „Akademia Ostrogska” prof. dr hab. Petro Kralyuk wraz z dyrektorem Instytutu Nauk Społecznych PWSZ im. Szymona Szymonowica w Zamościu prof. dr hab. Henrykiem Chałupczakiem. Spotkanie zostało zorganizowane w ramach zainaugurowanej w grudniu 2009 r. współpracy obu Uczelni, w postaci realizacji debat studenckich poświęconych aktualnym problemom i istotnym zagadnieniom z zakresu stosunków międzynarodowych. Poprzednie dysputy i wymiana zdań oraz poglądów dotyczyły m.in. transformacji systemowej w Europie Środkowo – Wschodniej ze szczególnym uwzględnieniem Polski i Ukrainy, nowych paradygmatów bezpieczeństwa na kontynencie europejskim, roli Federacji Rosyjskiej w stosunkach międzynarodowych, przemianom w świecie arabskim i ich wpływie na sytuację międzynarodową oraz problematyce opozycji politycznej w Polsce i na Ukrainie. Głównym celem ostatniego spotkania było ukazanie perspektyw Ukrainy przed zbliżającym się szczytem Partnerstwa Wschodniego w Wilnie, zaplanowanym na koniec listopada 2013 r. i rozważania dotyczące dalszej drogi jaką powinna podążać Ukraina, a więc ukierunkowanie się na podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską, bądź wybranie takiego rozwiązania, które jeszcze bardziej umocni związki tego państwa z Federacją Rosyjską. Aby w pełni przedstawić problematykę zjawiska debata podzielona została na trzy panele tematyczne. Pierwszy dotyczył roli 337 Angelika Dąbrowska Federacji Rosyjskiej w dylematach Ukrainy i uwzględniał zarówno polski, jak i ukraiński punkt widzenia. Drugi to spojrzenie na Unię Europejską jako etap w rozwoju cywilizacji europejskiej. Ostatni, trzeci panel to rozważania na temat czy Ukraina zostanie pełnoprawnym członkiem Wspólnoty Europejskiej. W pierwszej części spotkania studenci przedstawili swoje opinie na temat roli Rosji w teraźniejszej i przyszłej sytuacji Ukrainy. Zarówno strona ukraińska, jak i polska przygotowały prezentacje multimedialne, w których starano się przekazać problematykę zjawiska, m.in. z porównując korzyści, które może zaoferować Ukrainie UE z korzyściami ze strony Federacji Rosyjskiej. Zasadniczym celem studentów Koła Analiz Politycznych „Polis” było ukazanie jaki wpływ na Ukrainę ma Federacja Rosyjska. Studenci przede wszystkim skupili się na kontekście ekonomicznym. Z ich perspektywy członkostwo w UE musi dać im gwarancję uniezależnienia się od Rosji. Zastanawiali się czy Unia Europejska w przypadku podpisania umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą będzie potrafiła zwrócić kapitał jaki Federacja Rosyjska inwestuje na Ukrainie. Reprezentanci PWSZ w Zamościu istotę zjawiska zobrazowali w sposób przedmiotowy skupiając się na kontekście ekonomicznym, prawnym, kulturowym i bezpieczeństwa powiązań Ukrainy z Federacją Rosyjską, ale również starali się w analogiczny sposób przedstawić związki Ukrainy ze światem zachodnim i Unią Europejską. Biorąc pod uwagę kryterium ekonomiczne studenci wskazali, że korzyści płynące z integracji z UE będą widoczne chociażby w postaci powiększającego się rynku zbytu dla ukraińskich towaru. Trudno wyrokować czy proponowane przez Federację Rosyjską utworzenie Unii Eurazjatyckiej przyniosłoby społeczeństwu czy przedsiębiorcom bardziej wymierne korzyści. Warto podkreślić, że w przypadku zbliżenia z UE, Ukraina będzie zobowiązana do stopniowej harmonizacji swojego prawa z prawem unijnym, co już obecnie wydaje się być niemałym problemem. W kontekście kulturowym społeczeństwo ukraińskie jest często tożsame z rosyjskim, a sama Ukraina jest zdaniem Rosjan położona w tzw. Rosyjskiej strefie wpływów. Stąd też, często pojawiające się określenia o obszarze proradzieckim, a w przypadku społeczeństwa o społeczeństwie „post-sowieckim”. Dużą uwagę zwrócono również na problematykę bezpieczeństwa. Stwierdzono m.in., że Federacja Rosyjska może zapewnić ogólne bezpieczeństwo w systemie poradzieckim, natomiast UE może zapewnić bezpieczeństwo granic zewnętrznych Ukrainy, możliwość uczestnictwa w atlantyckich systemach bezpieczeństwa, a przede wszystkim zwraca się w stronę bezpieczeństwa w wymiarze sektorowym, gdzie bardziej istotne jest bezpieczeństwo ekologiczne czy ekonomiczne. W trakcie pierwszego panelu dyskusyjnego studenci obu uczelni zadawali trudne pytania, mające na celu wyjaśnienie sytuacji w jakiej 338 VI debata naukowa „Integracja europejska: doświadczenia Polski, dylematy Ukrainy” obecnie znajduje się Ukraina, a także jaki scenariusz dla Ukrainy przewidywany jest podczas szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. W drugiej części spotkania studenci skupili się na cywilizacji europejskiej, a dokładniej na problematyce miejsca, roli i znaczenia Unii Europejskiej w procesie tworzenia cywilizacji europejskiej. Tym razem jako pierwsi swoje spostrzeżenia przedstawili studenci z Zamościa. W swoich rozważaniach za zasadne przyjęli kwestie związane z umiejscowieniem Ukrainy w granicach Europy, biorąc pod uwagę kryteria: polityczne, geograficzne i kulturowe. Następnie ukazali ewolucję procesu cywilizacji europejskiej i wskazali w tym procesie miejsce UE. Szczególną uwagę poświęcono mottu UE - „zjednoczeni w różnorodności”. Studenci wskazali, że Europejczycy pomimo swojej różnorodności powinni wspólnie działać, aby zapewnić pokój i dobrobyt oraz chronić bogactwo kultur, tradycji i języków w Europie. Natomiast studenci zrzeszeni w Kole Analizy Politycznej „Polis” próbowali wyjaśnić kwestie czy Unia Europejska potrzebuje Ukrainy i czy Europa w ogóle rozważa możliwość włączenia Ukrainy w proces cywilizacji europejskiej. Podjęli również próbę zweryfikowania tezy, czy Polska wciąż ufa Unii Europejskiej. Kolejnym punktem było wskazanie kształtu Europy, w sytuacji gdy poszczególne państwa miałyby decydować obok kogo powinny się znajdować na mapie kontynentu. Ta symulacja wskazała, że kształt Europy zmieniłby się diametralnie, a Ukraina podzieliłaby się na dwie części, z jedną, która pozostałaby przy Federacji Rosyjskiej i z drugą, która całkowicie zostałaby odłączona od wpływu Rosji. Dopełnieniem rozważań w drugim panelu dyskusyjnym było przedstawienie prezentacji multimedialnych przez studentów obu uczelni. Trzecia część spotkania to podsumowanie sytuacji jaka istniała na Ukrainie w przededniu organizowanego pod koniec listopada szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie. Najwięcej uwagi poświęcono problematyce podpisania bądź nie, przez Ukrainę umowy stowarzyszeniowej z UE. Z rozważań wynikało, że Ukraina tworzy pomost pomiędzy Unią Europejską a unią celną z Federacją Rosyjską i najlepszym rozwiązaniem byłoby ułożenie sobie korzystnych relacji z obydwoma grupami, co w praktyce staje się niemożliwe. Natomiast jak wskazali studenci z obu uczelni utrudnieniem, które znacząco wpływa na podpisanie umowy z UE jest postawa samego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Niewątpliwie Ukraina musi wykazać swoją chęć w dążeniu do prawdziwych zmian i zbliżyć swój kraj ku zachodniemu modelowi państwa. Podsumowując, pomysł zorganizowania kolejnej debaty naukowej można uznać za doskonałą płaszczyznę wymiany myśli i poglądów. Padło wiele pytań zarówno od studentów z Ukrainy, których interesowało głównie jaki może być przewidywany 339 Angelika Dąbrowska scenariusz ekonomiczny dla Ukrainy w momencie przystąpienia do Wspólnot Europejskich, czy przyszłość cywilizacji europejskiej skierowana jest na wschód oraz czy jest obawa, że Unia Europejska może stać się jednym państwem zatracając tożsamość państw członkowskich. Natomiast studenci z Polski zainteresowani byli problemem wewnętrznego podziału Ukrainy, jak duży ma to wpływ na podejmowane decyzje polityczne, a także jak studenci z Ukrainy wyobrażają sobie swoje państwo w funkcjonowaniu cywilizacji europejskiej, oraz czy każdy obywatel Ukrainy czuje się Europejczykiem. 340 ‘FACTA SIMONIDIS’ Zasady przygotowywania tekstów 1. Redakcja przyjmuje wyłącznie materiały nigdzie wcześniej nieopublikowane ani niezgłoszone do wydania w innych czasopismach lub wydawnictwach. 2. Do pracy należy dołączyć oświadczenie, że autor (autorzy) gwarantuje, że jest ona dziełem samodzielnym i oryginalnym, nie była wcześniej publikowana w jakiejkolwiek formie i że uzyskał on (oni) konieczne zgody na wszelkie cytowania z innych źródeł. Autor (lub autorzy) zapewnia, że praca nie narusza praw autorskich innych osób, nie zawiera oszczerstw, nie narusza praw do znaków towarowych, tajemnic handlowych, promocyjnych lub prywatności, lub innych spraw podlegających zaskarżeniu. 3. Autor (lub autorzy) wyraża zgodę na opublikowanie pracy w Internecie. 4. Honorowane są oświadczenia pisemne lub składane pocztą internetową. 5. Wszelkie wykryte przypadki nierzetelności naukowej będą demaskowane, włącznie z powiadomieniem odpowiednich podmiotów (instytucje zatrudniające autorów, towarzystwa naukowe, stowarzyszenia edytorów naukowych itp.). 6. Redakcja dokumentuje wszelkie przejawy nierzetelności naukowej, zwłaszcza łamania i naruszania zasad etyki obowiązujących w nauce. 7. Teksty do druku powinny być przygotowane w języku polskim /lub obcym w porozumieniu z Redakcją/ a ich tytuły w języku polskim oraz angielskim. 8. ”Streszczenie” w języku polskim i „ Summary” w angielskim powinny zawierać do 100 słów i odnosić się do celu, założeń, wyników badań, konkluzji. 9. „Słowa kluczowe” w języku polskim i „Keywords” w angielskim powinny oddawać istotę rozważań i odpowiadać kategoriom przyjętym w danym obszarze badawczym / od 3 do 8/; 10. Łącznie streszczenia i słowa kluczowe powinny mieścić się na jednej stronie; 11. Informacja o autorze powinna zawierać następujące dane: tytuł lub stopień naukowy, imię i nazwisko, miejsce pracy /afiliacja/ oraz adres e-mail. 12. Teksty przygotowane w programie WORD i TeX, czcionka 12 New Times Roman, 1,5 odstępu między wierszami, powinny być dostarczone Redakcji w dwóch egzemplarzach /wydruk oraz nośnik elektroniczny/ lub przesyłane pocztą elektroniczną. Redakcja zastrzega sobie możliwość wprowadzania zmian w tekstach. 13. Teksty artykułów z zasady powinny być podzielone na numerowane części zaopatrzone w tytuły. 14. Tekst artykułu łącznie z przypisami nie powinien przekraczać 22 stron znormalizowanych, sprawozdanie 6 stron a recenzja do 8 stron znormalizowanych. Redakcja zastrzega sobie prawo dokonania skrótów w przypadku przekroczenia tej objętości. 15. Wyróżnienia w tekście należy zaznaczać drukiem rozstrzelonym. 16. Każda tabela, rysunek, wykres powinny mieć kolejną numerację, tytuł własny oraz źródło. Numer i tytuł należy umieścić nad tabelą natomiast opis bibliograficzny źródła pod ilustracją. 17. Wtręty obcojęzyczne należy zaznaczyć kursywą, cytaty należy ujmować w cudzysłów (bez kursywy). W tekście tytuły książek należy pisać kursywą bez cudzysłowu. W przypisach kursywą należy pisać wyłącznie tytuły książek i artykułów. 18. W przypadku stron WWW należy podać tytuł strony WWW, adres URL i koniecznie datę odczytu (w nawiasach kwadratowych). 19. Przypisy należy umieszczać na dole strony. 20. Opisy bibliograficzne w przypisach należy sporządzać wg poniższego schematu: • książki: T. Kowalski, Zamość i Zamojszczyzna, Kraków 2007, s. 4. • artykułu w czasopiśmie: T. Kowalski, Witkacy dzisiaj, „Przegląd Polonisty”, 2007 nr 4, s. 7. • pracy zbiorowej: Zamojszczyzna dzisiaj i jutro, red. J. Nowak, Zamość 2007, s. 22. • artykułu z pracy zbiorowej: J. Witkowski, Polskie wybory, w: Wybory parlamentarne w Polsce po roku 1989, red. S. Kobus, Warszawa 2007, s. 54. • dokumentu elektronicznego: www…… [odczyt: 5.06.2007] Materiały w formie elektronicznej należy przesyłać na adres [email protected]; [email protected]; ewapogorzał[email protected] Zapraszamy do współpracy!