Wzrost intensywności przestępstw cybernetycznych w Chinach

Wzrost intensywności przestępstw
cybernetycznych w Chinach
2015-11-19 11:24:11
2
Wraz ze wzrostem popularności Internetu, chińskie media coraz częściej donoszą o nasilającym się problemie
przestępstw cybernetycznych, które dotykają szerokie rzesze chińskich użytkowników.
W przeciągu ostatniej dekady Internet stał się powszechnym w Chinach narzędziem komunikacji. Według
ostatnich danych, blisko 600 mln osób korzysta regularnie z Internetu oraz urządzeń przenośnych - głównie
smartfonów (chińscy użytkownicy smartfonów stanowią największy rynek konsumencki na świecie). Grupa
Alibaba, lider wśród portali typu e-commerce, która w ostatnim czasie odnotowała rekordowe wyniki w
sprzedaży, znajduje się w czołówce największych firm na świecie.
Wraz ze wzrostem popularności Internetu, chińskie media coraz częściej donoszą o nasilającym się problemie
przestępstw cybernetycznych, które dotykają szerokie rzesze chińskich użytkowników. Wiele programów
antywirusowych nie jest w stanie zwalczać ani blokować wirusów (powszechny w sieci Trojan), a także innych
programów szpiegowskich, którymi przepełnione są strony internetowe. Najpopularniejszy chiński program
antywirusowy - Qihoo 360 Technology (ponad 495 mln aktywnych użytkowników, wrzesień 2014), mimo że
dostęp do niego jest bezpłatny, nie jest w stanie ochronić np. zaawansowanych systemów firm oraz korporacji.
Biuro Ochrony Bezpieczeństwa w Internecie działające z ramienia Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego do
najpopularniejszych zagrożeń internetowych zaliczyło: ataki hakerów, pornografię, zniesławienia, oszustwa
finansowe polegające na wyłudzaniu pieniędzy za pomocą podszywania się pod organy bezpieczeństwa
publicznego, bądź bliskie osoby. Co roku Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego otrzymuje wiele zgłoszeń
dotyczących oszustw internetowych, z którymi musi się zmierzyć. W 1998 roku liczba spraw związanych z
przestępstwami internetowymi, które zostały zgłoszone organom bezpieczeństwa publicznego, wyniosła 142
przypadki. W 2008 odnotowano 35 tys. spraw dotyczących oszustw w sieci, natomiast liczba zgłoszeń w 2012
roku z 125 tys. wzrosła w 2013 roku do 144 tys. Liczba zatrzymanych osób podejrzanych o nadużycia w 2012
roku wyniosła 125 tys., w 2013 roku organy bezpieczeństwa wezwały do odpowiedzialności 252 tys. osób.
Najczęstszymi metodami oszustw w sieci jest podszywanie się pod inne organy, bądź osoby za pomocą
komunikatorów oraz portali społecznościowych. Popularne QQ, WeChat oraz inne tego typu komunikatory mogą
być narzędziami wyłudzeń finansowych. Użytkownik ma wrażenie, że prowadzi zwykłą konwersację z osobą
widniejącą na liście, jednakże w danym momencie rozmawia z kimś, kto przy użyciu numeru konta podszywa się
pod znany nam kontakt. Co więcej, nie tylko czat może posłużyć oszustwom. Coraz częstą metodą jest użycie
wcześniej spreparowanej wideokonferencji, która sprawia wrażenie zwykłej rozmowy ze znaną nam osobą. W
rzeczywistości jest to oszust, który stara się uzyskać dostęp do danych osobowych, informacji o firmie czy
poprosić o dokonanie przelewu na wybrane konto. Inną metodą jest włamanie się do bazy danych
przedsiębiorstwa i prowadzenie korespondencji z kontrahentem, nieznacznie zmieniając dane konta, bądź nazwę
maila czy firmy. Prośba o natychmiastowe transakcje, uregulowanie należności to częsty pretekst
wykorzystywany przez przestępców, który w rzeczywistości stanowi szybki i niestety w wielu przypadkach pewny
zysk.
Aż 40% stanowią oszustwa związane z wyłudzeniami oraz tworzeniem nielegalnych instrumentów finansowych
czy stosowaniem tzw. marketingu wielopoziomowego. Blisko 20% przestępstw związana jest w pornografią w
sieci. Statystyki pokazują, że wiele osób pada ofiarą nadużyć poprzez korzystanie z Internetu mobilnego. Około
75% użytkowników smartfonów doświadczyło "cyberoszustwa" w przeciągu całego 2013 roku (dla porównania
średnia światowa wynosi 38%).
Wysoki odsetek przestępstw dokonywanych za pomocą aplikacji mobilnych wynika z polityki ocenzurowania
Google Play, za pomocą którego można pobrać darmowe aplikacje posiadające dodatkowe zabezpieczenia.
Wyniki badań z 2013 roku przeprowadzone przez Centrum Danych wykazały, iż 35% z 1400 chińskich
najpopularniejszych aplikacji posiadały oprogramowanie służące śledzeniu danych użytkownika.
Rząd chiński bardzo poważnie podchodzi do kwestii przestępstw cybernetycznych. Poprzez współpracę
międzynarodową oraz akcje wewnątrz kraju koordynowane przez wyspecjalizowane do tego organy, stosuje
narzędzia mające na celu kontrolę nielegalnych działań w Internecie oraz wyeliminowanie potencjalnych
oszustów. W połowie października 2014 roku, organy bezpieczeństwa publicznego podlegające Ministerstwu
Bezpieczeństwa Publicznego wystosowały specjalne apele mające na celu zwalczanie działania hakerów. Organy
publiczne blisko współpracują z sądami oraz Najwyższą Prokuraturą Ludową, udostępniając informacje i
wpływając na decyzje dotyczące nowych rozporządzeń prawnych. Ważnych aspektem jest także uświadamianie
3
społeczeństwa chińskiego o potencjalnym zagrożeniu. Dlatego też rząd, organy publiczne oraz banki stosują
różne akcje mające na celu szerzenie wiedzy, jak można chronić się przed, jak to bywa w większości przypadków,
trywialnymi oszustwami.
Placówka również spotyka się z przypadkami oszustw cybernetycznych w odniesieniu do transakcji z udziałem
polskich przedsiębiorców, głównie z małych i średnich firm. Zachęcamy do lektury tego tekstu, a co ważniejsze,
do wzmożonej ostrożności w momencie, gdy, przykładowo, Państwa partner prosi mailem o przesłanie kolejnej
transzy płatności, na „ostatnio zmienione konto bankowe”. Najlepszym antidotum na opisane przestępstwa jest
prewencja i zapobieganie im zawczasu.
Ostatnia aktualizacja: 05.12.2014
4