Dokument SKP dotyczący sprzedaży w szkołach

Transkrypt

Dokument SKP dotyczący sprzedaży w szkołach
Tezy opracowania: Nielegalna bezpośrednia sprzedaż podręczników w szkole
1. Organizowanie sprzedaży książek na terenie placówek oświatowych podległych
samorządom stoi w sprzeczności z zadaniami tych placówek określonych w ustawach;
2. Angażowanie się nauczycieli i dyrekcji szkół w proces dystrybucji podręczników
szkolnych stoi w sprzeczności z obowiązkami nauczycieli i dyrekcji określonymi w Karcie
Nauczyciela a dodatkowo łamie przepisy Ustawy o pracownikach samorządowych;
3. Praktyka działania wydawców na terenie szkół rodzi podejrzenie, iż w wielu przypadkach
decyzja o wyborze dostawcy książki zapada w oparciu o argumenty pozamerytoryczne;
4. Narzucanie przez Dyrekcje i nauczycieli konkretnych dostawców podręczników łamie
przepisy Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji;
5. Sposób prowadzenia sprzedaży podręczników na terenie szkół łamie przepisy Ustaw o
ochronie konsumenta;
6. Osobiste prowadzenie sprzedaży książek przez nauczycieli łamie przepisy ustaw
podatkowych i naraża ich na odpowiedzialność karno-skarbową;
Uzasadnienie
1.Art.7 ust.1 pkt. 1 – 5 Ustawy z dnia 7 września 1991 o systemie oświaty (Tekst jednolity z
dnia 19 listopada 2004) precyzyjnie definiuje, co to jest szkoła i jakie są jej zadania. Zgodnie
z doktryną prawa nie jest w tym przypadku możliwa interpretacja rozszerzająca, a więc
dopuszczalne jest to, co Ustawodawca wymienił w w/w artykule. Tak, więc udział szkoły w
organizowaniu zakupów jakichkolwiek towarów nieprzeznaczonych bezpośrednio dla szkoły,
ale dla innych osób (w tym wypadku uczniów i ich rodziców) nie należy do zadań szkoły w
myśl tej ustawy. Niniejsza analiza obejmuje problem podręczników szkolnych, ale można
zadać pytanie czy szkoła jest uprawniona do organizowania zbiorowego zaopatrzenia w inne
artykuły masowo wykorzystywane przez uczniów, np.: długopisów, zeszytów, obuwia
sportowego etc. Odpowiedź jest również negatywna
2.Rolą szkoły jest wybór podręcznika, wg kryteriów, o których decyduje rada pedagogiczna i
przekazanie tej informacji uczniom i rodzicom. Nie jest sprzeczne z prawem, zdaniem autora
niniejszej analizy, aby rodzice dokonali zamówienia podręczników w wydawnictwie pod
warunkiem, iż wydawnictwo zrealizuje zamówienie w ten sposób, iż indywidualnie dostarczy
rodzicom zamówione komplety, przyjmie od nich pieniądze i wystawi dowody zakupu
(paragony lub faktury). Wszelkie zaangażowanie w tym względzie pracowników szkoły,
którzy wcześniej decydowali o wyborze konkretnego podręcznika, jest zdaniem autora
złamaniem przepisów, którego konsekwencje zależą od tego czy udział ten wiąże się z
osiąganiem korzyści majątkowych czy też nie, i tak: - nauczyciele, którzy organizują obrót
podręcznikami i osiągają z tego tytułu dochód, w myśl art.2 Ustawy z dnia 02 lipca prowadzą
działalność gospodarczą. Z tego tytułu podlegają przepisom Ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. (z
późniejszymi zmianami) „O podatku dochodowym od osób fizycznych”, – art. 5a ust.6, art.10
ust.1 pkt.3 w zw. Z art.14 ust.1 oraz Ustawy z dnia 11 marca 2004 „O podatku od towarów i
usług” – art.5 ust.1 pkt.1, art.7 ust.1 art.15 ust 1 i 2. Konsekwencją nie zarejestrowania się
jako przedsiębiorca oraz nie składanie deklaracji podatkowych oraz nie prowadzenie urządzeń
księgowych określa Ustawa z dnia 10 wrzesień 1999 r., „Kodeks Karny Skarbowy” a
konkretnie art. 54, 55, 56, 57 i 60 tejże Ustawy, przewidujące kary pozbawienia wolności i
wysokich grzywien. Jeśli nauczyciel zarejestruje się jako przedsiębiorca, zobowiązany jest w
myśl art. 18a Ustawy z dnia 22 marca 1990 r. „O pracownikach samorządowych” do złożenia
stosownego oświadczenia. Te same przepisy (za wyjątkiem „Ustawy o pracownikach
samorządowych”) odnoszą się do innych osób, np. rodziców. Sprawą niebudzącą wątpliwości
jest to, iż szkoły nie mogą zezwalać na prowadzenie na ich terenie przez nauczycieli,
zarejestrowanej działalności gospodarczej w zakresie obrotu podręcznikami jak i innymi
artykułami handlowymi. Jeśli nauczyciele prowadzą dystrybucję podręczników bez osiągania
zysku to w dalszym ciągu podlegają przepisom Ustawy o podatku od towarów i usług,
konkretnie art.5 ust.1., pkt.1 który definiuje, jakie transakcje podlegają opodatkowaniu
podatkiem VAT nie uzależniając tego czy są one wynikiem działalności zarobkowej czy też
nie, art. 7 ust.1 definiuje, co należy rozumieć przez dostawę (w tym wypadku podręczników)
natomiast art.15 ust.2 definiuje na potrzeby tej Ustawy, działalność gospodarczą, znacznie
szerzej niż Ustawa o swobodzie działalności gospodarczej, uniezależniając ją od faktu
osiągania dochodu. W konsekwencji, zdaniem autora niniejszej analizy, pośredniczenie przez
nauczyciela w transakcjach pomiędzy uczniami a wydawnictwami rodzi obowiązek
podatkowy w zakresie podatku VAT z wszystkimi konsekwencjami wynikającymi z
przytoczonych już artykułów Kodeksu karno- skarbowego.
3. Nauczyciel biorący udział w obrocie podręcznikami, nie zależnie od tego czy osiąga zysk
czy też nie, łamie art.18 cytowanej już Ustawy o pracownikach samorządowych, który mówi,
że pracownik samorządowy „nie może wykonywać zajęć, które pozostawałyby w
sprzeczności z jego obowiązkami albo mogłyby wywołać podejrzenie o stronniczość lub
interesowność”. Niewątpliwie organizowanie dystrybucji podręczników szkolnych, czyli
prowadzenie lub organizowanie działalności handlowej na terenie szkoły, bez względu na to
czy w celu osiągnięcia zysku czy też nie, zarówno przez nauczycieli jak i Dyrekcje szkół stoi
w sprzeczności z ich obowiązkami, które są ściśle określone w Ustawie z dnia 26 stycznia
1982 (z późniejszymi zmianami) Karta Nauczyciela. Należy również wspomnieć o szerszym
kontekście tej sprawy. Faktem powszechnie znanym jest to, iż wydawcy prowadzą na terenie
szkół działalność marketingową nakierowaną na nauczycieli, mającą na celu przekonanie ich
do wyboru konkretnego podręcznika. Faktem powszechnie znanym jest również to, iż
przekonywanie to odbywa się różnymi drogami, również takimi jak: wręczanie gratisowych
egzemplarzy książek, podręczników metodycznych, zapraszanie na konferencje metodyczne,
które mają charakter zbliżony do wyjazdów integracyjnych jak też udział w programach
lojalnościowych, pozwalający uzyskać nieodpłatnie różnego rodzaju prezenty. Podobna
sytuacja dotyczy szkół, którym wydawcy oferują nieodpłatnie darmowy sprzęt komputerowy
lub audiowizualny. Zachodzi podejrzenie uzasadnione doświadczeniem życiowym, że
niektórzy nauczyciele i szkoły ulegając tym argumentom dokonują wyboru konkretnego
podręcznika, ale też jego dostawcy. W tym kontekście podejrzenie o „działania sprzeczne z
obowiązkami” i „rodzące podejrzenie o stronniczość i interesowność” są nie do uniknięcia.
4. Kolejną konsekwencją udziału szkół i nauczycieli w procesie dystrybucji podręczników
jest działanie sprzeczne z art.15 ust.1. pkt.5 Ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. (z
późniejszymi zmianami) „O zwalczaniu nieuczciwej konkurencji”, który za czyn nieuczciwej
konkurencji określa „utrudnianie innym przedsiębiorcom dostępu do rynku, w szczególności
przez działanie mające na celu wymuszenie na klientach wyboru kontrahenta określonego
przedsiębiorcy lub stwarzanie warunków umożliwiających podmiotom trzecim wymuszanie
zakupu towaru lub usługi u określonego przedsiębiorcy”. W tym miejscu godzi się zauważyć,
że sprzedaż książek, w tym podręczników dla tzw. końcowego odbiorcy związana jest z
rynkiem detalicznym. Organizowanie przez szkoły i nauczycieli zakupów u wydawców (czyli
producentów) oraz hurtowników ewidentnie wymusza na klientach (czyli rodzicach) zakup u
określonego przedsiębiorcy a w stosunku do księgarń utrudnia lub uniemożliwia dostęp do ich
rynku (detalicznego). Dalej ustawa definiuje jeszcze dokładniej określając wprost czyn
nieuczciwej konkurencji jako „ograniczanie w istotny sposób możliwości dokonywania przez
klienta zakupu u innego przedsiębiorcy”. Należy zauważyć, że to nie szkoła jest „klientem” w
rozumieniu cytowanej Ustawy. Klientami są uczniowie i ich rodzice, szkoła angażując się w
proces dystrybucji narzuca im wybór określonego kontrahenta (dostawcy podręczników) nie
dając im możliwości wyboru np. poprzez porównanie cen oraz innych warunków dostawy
(np. możliwość zakupu na raty lub możliwość odsprzedania używanych książek). Wręczane
przy tej okazji szkołom i nauczycielom gratisów i prezentów można zakwalifikować jako
„przekupstwo osoby pełniącej funkcje publiczne” (art.15a Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej
konkurencji) gdyż świadczenia te pozostają w bezpośrednim związku z podejmowaniem
przez te osoby decyzji o wyborze dostawcy podręczników. Art.17a Ustawy mówi: „Czynem
nieuczciwej konkurencji jest sprzedaż konsumentom towarów lub usług połączona z
przyznaniem wszystkim albo niektórym nabywcom towarów lub usług nieodpłatnej premii, w
postaci towarów lub usług odmiennych od stanowiących przedmiot sprzedaży”.
5. Kolejna Ustawą, której przepisy są łamane w trakcie dystrybucji podręczników w szkołach
są przepisy Ustawy z dnia 02 marca 2000 „O ochronie niektórych praw konsumentów oraz o
odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny”, która określa zasady
prowadzenia handlu poza lokalem przedsiębiorcy – w tym wypadku wydawcy lub hurtownika
i która wprowadza szereg obostrzeń z korzyścią dla klientów, czyli w tym wypadku uczniów i
ich rodziców. I tak, art. 3 niniejszej ustawy nakłada na przedsiębiorcę obowiązek
poinformowania klienta na piśmie o prawie odstąpienia od umowy, wręczenia mu formularza
odstąpienia, podania na piśmie swojego imienia i nazwiska oraz co najważniejsze a co jest
powszechnie nieprzestrzeganie – wręczenia klientowi dokumentu potwierdzającego zawarcie
transakcji. W związku z tymi przepisami pozostaje również art.2 Ustawy z dnia 27 lipca 2002
r. „O szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej”, który nakłada na przedsiębiorcę
(wydawcę i hurtownika) obowiązek podania ceny produktu, czyli ometkowania książek.
Przepisy te są powszechnie łamane. Ten sam obowiązek określa art.12 ustawy z dnia 5 lipca
2001 r. „O cenach”.
Na koniec pozwolę sobie przytoczyć okólnik wydany przez poprzednią Minister Edukacji
Narodowej, Panią Łybacką:
Warszawa, 23 czerwca 2004 r.
Komunikat
w sprawie prowadzenia sprzedaży podręczników w szkołach.
Do Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu napływają niepokojące sygnały o
nieprawidłowych działaniach podejmowanych przez niektóre szkoły i nauczycieli,
związanych z organizacją zakupu podręczników szkolnych przez dzieci i młodzież.
Obowiązkiem każdego nauczyciela jest poinformowanie uczniów przed zakończeniem zajęć
lekcyjnych w danym roku szkolnym, jakie podręczniki będą ich obowiązywały w następnym
roku. Nauczyciel dokonuje samodzielnego wyboru podręczników, które będzie
wykorzystywał podczas procesu dydaktycznego, uwzględniając przede wszystkim swoją
wiedzę i doświadczenie, a także możliwości i zainteresowania uczniów. Na wybór
podręcznika nie mogą mieć wpływu względy inne niż merytoryczne. Żadne działania szkoły i
nauczycieli związane z zakupem podręczników przez dzieci i młodzież nie mogą naruszać
przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Nie mogą także generować
dodatkowych kosztów dla uczniów i ich rodziców. Ustawa z 5 lipca 2002 r. o zmianie ustawy
o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji zezwala w ramach promocji na darowizny jedynie w
postaci sprzedawanego towaru. W przypadku szkoły są to podręczniki i ich obudowa
metodyczna. Zgodnie z obowiązującymi przepisami ani nauczyciele, ani szkoła nie mogą
czerpać korzyści z pośredniczenia w sprzedaży podręczników czy innych materiałów
edukacyjnych. O sposobie zaopatrzenia swoich dzieci w podręczniki szkolne decydują
wyłącznie rodzice uczniów. Dyrektorzy szkół, w porozumieniu z rodzicami i po uzyskaniu
ich akceptacji, mogą zezwolić na organizowanie sprzedaży podręczników na terenie
placówek, np. w formie kiermaszu, pod warunkiem, że uczniowie i ich rodzice będą mogli na
nich zakupić książki na zasadzie pełnej dobrowolności, po cenach nie wyższych niż w
księgarniach, a ponadto nie zostaną naruszone cytowane przepisy.
Ministerstwo
Edukacji Narodowej i Sportu