strona 1

Transkrypt

strona 1
Żagle
moto
sierpień 2010
Motoreportaż
Od „mydelniczki”
do Rolls-Royce’a
Od 1972 roku co dwa lata Fińska Federacja Przemysłu Jachtowego Finnboat
organizuje imprezę dla dziennikarzy z całego świata, której celem jest promocja
jachtów i łodzi motorowych made in Finland. W najnowszej 21. edycji w Nauvo
w archipelagu Turku wzięło udział 54 żurnalistów z 23 krajów.
Tekst i zdjęcia Stanisław Iwiński
Pomysł na jak najlepsze dotarcie z informacją
do szerokiej publiczności jest bardzo prosty:
przez publikacje prasowe zapraszanych na imprezę dziennikarzy. Po ostatniej edycji w 2008
roku policzone zostały wszystkie artykuły
i newsy w magazynach, pismach i na stronach
internetowych branżowych środków przekazu na całym świecie. Było tego ponad 420! Jouku Huju, prezydent fińskiej federacji, nie ma
wątpliwości – to najtańszy sposób na marketing i reklamę. Podobnego zdania są również
członkowie federacji, chętnie partycypujący
w organizacji oraz kosztach spotkania.
Dla potrzeb dziennikarzy przygotowano
33 jachty motorowe i sześć żaglowych, a także
prezentację produktów firmy Wallas (piecyki, kuchenki, ogrzewanie dieslowskie). Łodzie
podzielone zostały na trzy grupy: motorówki
do 7 m i powyżej tej długości oraz oddziel42
nie żaglowe. Codziennie było do pokonania
siedem etapów dla jednostek z napędem mechanicznym i trzy dla poruszanych wiatrem.
Ostatecznie zdecydowałem się wypróbować
14 motorówek i dwa jachty żaglowe. I naprawdę było co robić!
Spotkanie
z „mydelniczkami”
Zanim rozpoczęliśmy jazdy, odbyło się spotkanie z największym (pod względem liczby) producentem łodzi w Finlandii – firmą Terhitec/
Silver Boats. Do grudnia ubiegłego roku była
wytwórcą jednostek wykonywanych w unikatowej technologii wtrysku ABS. Jeżeli nazwałem je „mydelniczkami”, to tylko przez wzgląd
na tę technologię, podobną do wytwarzania
prostych produktów z tworzyw sztucznych.
Łodzie te są absolutnie pełnowartościowymi
n Każdy dzień załogi zaczynały od skrzętnego przygotowania jachtów do podjęcia dziennikarzy
jednostkami, o czym najlepiej świadczy ich
rosnąca sprzedaż. W stoczni zatrudnionych
jest jedynie 50 osób, a dziennie schodzi z linii
produkcyjnej kilka sztuk. Łatwo więc wyobrazić sobie, jak niskie są koszty wytwarzania!
Po przejęciu marek Silver i Sea Star paleta
oferowanych przez Terhi łodzi poszerzyła się
o popularne w Skandynawii jednostki wykonywane z aluminium i laminatów.
Pod znakiem aluminium
Na pierwszy dzień testów wybrałem siedem małych konstrukcji motorowych, ze
Żagle | www.zagle.com.pl

Podobne dokumenty