wiersze - Automobilklub Wielkopolski

Transkrypt

wiersze - Automobilklub Wielkopolski
I
Do uŜytku wewnętrznego
Automobilklubowi Wielkopolski
Sylwester Cytryński – Członek Koła Seniorów.
WIERSZE
// ZZ kkrróóttkkiim
mii w
wssttęęppaam
mii ii kkoom
meennttaarrzzaam
mii //
SSppiissaannoo w
w pprrzzeeddzziiaallee cczzaassoow
wyym
m oodd X
XIIII 11999988 ddoo X
X 22000088..
O
Opprraaccoow
waanniiee ddrruuggiiee,, ppoopprraaw
wiioonnee ii ppoosszzeerrzzoonnee..
W
WPPR
RO
OW
WA
AD
DZZEEN
NIIEE
PPrrzzyycchhyyllaajjąącc ssiięę ddoo ssuuggeessttiiii cczzłłoonnkkóów
wA
Auuttoom
moobbiillkklluubbuu W
Wiieellkkooppoollsskkii zz llaatt
uubbiieeggłłyycchh -- oobbeeccnnyycchh pprrzzeeddee w
wsszzyyssttkkiim
m nnaa TTrraaddyyccyyjjnnyym
m ŚŚlleeddzziikkuu ii iinnnnyycchh
ssppoottkkaanniiaacchh,, pprrzzeekkaazzuujjęę sskkoom
mpplleettoow
waannee ookkoolliicczznnoośścciioow
wee w
wiieerrsszzee w
wrraazz zzee
ssłłoow
waam
mii sskkiieerroow
waannyym
mii ddoo cczzyytteellnniikkaa –– ssłłuucchhaacczzaa nnaappiissaannee pprrzzeezzee m
mnniiee
zz rróóŜŜnnyycchh ookkaazzjjii..
R
Róów
wnniieeŜŜ ddllaatteeggoo,, ŜŜee pprraaggnnąąłłeem
m ddoocczzeekkaaćć ssiięę ii pprrzzeeŜŜyyćć ttaakk ppiięękknnyy JJuubbiilleeuusszz
8855 R
Rookk ddzziiaałłaallnnoośśccii A
Auuttoom
moobbiillkklluubbuu W
Wiieellkkooppoollsskkii..
SSttw
wiieerrddzzaam
m rróów
wnniieeŜŜ,, ŜŜee w
wA
Auuttoom
moobbiillkklluubbiiee kkiieerroow
waannoo ssiięę zzaaw
wsszzee ddoobbrreem
m
w
s
z
y
s
t
k
i
c
h
c
z
ł
o
n
k
ó
w
.
wszystkich członków.
II
Spis wierszy w wydaniu drugim
1-1a. 2.
3-3a. 4-4a. 5.
6.
7.
8.
9,10,11 12.
13.
-
14.
15.
16.
17.
18.
-
75 lat Automobilklubu Wielkopolski
O AW przy stoliku i śledziku
Ku wspomnieniom o św. Krzysztofie + Na Zachowanie
80 lat AW
O Torze Poznań
Spotkanie wigilijne
Koledze na stanowisko…
Zmotoryzowanemu Mecenasowi…
Po 80 leciu podąŜamy, wspominamy
Wycieczka seniorów do …
Zakończenie
Suplement – a w nim:
Spojrzenie optymistyczne
Radujmy się – dziękujmy za 85 lat AW
Od siebie / opisowo /
O sobie / fragmenty biografii /
III
Parę słów do czytelnika – słuchacza
Przekazana pisanina - jakŜe uboga w formie i stylu, zbierana na drodze Ŝycia,
niby kamyczki polne, oby była przyjęta przychylnie przez kaŜdą osobę, która
spojrzy na nią i tych którzy zechcą wziąć ją do ręki, przeczytać lub wysłuchać.
Czytelnik, słuchacz ku nadziei mojej, a cichej, zechce zrozumieć intencje z tak
wielkim trudem wyłuskane na przestrzeni lat – bądź co bądź dość długich
w których autor jest więcej reŜyserem* niŜ twórcą.
* ReŜyser – tu osoba wspominająca, opisująca
IV
WyraŜam jednocześnie zgodę na wykorzystanie i publikowanie przekazanego
materiału dla potrzeb Automobilklubu Wielkopolski w całości lub fragmentach,
lecz z podaniem źródła pochodzenia.
W pisaniu widzę i uznaję takie wartości jak:
- autentyzm
- kultura słowa
- konkretna osoba
Satysfakcją natomiast jest, gdy ktoś słucha, a jeszcze lepiej, jeśli słucha
większe grono.
Autor
1
75 Lat
Jubilatowi Brylantowemu Automobilklubowi Wielkopolskiemu
Motto:
Według naturalnego biegu rzeczy
Współczesność musi karmić się
Przeszłością, aby mogła wydawać
W przyszłości dojrzały owoc.
N.N.
Rzucam więc słów kilka z Klubu historii
Z osobistych doświadczeń, tudzieŜ i trochę alegorii
KtóŜby dzisiaj nie był z tego wielce rad
GdyŜ klubowi naszemu stuknęło 75 lat.
Kiedy to w miesiącu sierpniu Roku Pańskiego 1923 - go
Grupa zapaleńców pod wodzą Piotra Czarneckiego*
Zasiadła w hotelu „Bazar”, w którym gościł Paderewski
Powołując do Ŝycia Automobilklub Wielkopolski.
Rosło to dziecię chlubnie do roku 1939
Wraz z nim i piszący urodzony w roku 1922 - go
AŜ tu nagle we wrześniu najazd hitlerowski
IleŜ to było udręki, na pewno i łez i troski.
CięŜkie to były dla kaŜdego okupacji chwile
Zlikwidowano wszystkie organizacje i automobile
Krótko po skończonej wojnie roku 1946
Automobilklub powstał do Ŝycia nowego.
Niepełne cztery lata klub pracował w spokoju
GdyŜ w 1950 doczekał się kolejnego podboju
Czasy te, to nie lata chluby i chwały
CięŜarem stały się prezesa Władysława Spychały.
Siedziba klubu na ówczesnej ulicy Przecznica
Zaczęła ukazywać nie zawsze koleŜeńskie lica
Przekreśliła kpt. Rojka, de Mezera i Nagengasta
Mówiąc krótko „nie pasują” – koniec i basta.
* wg broszurki jubileuszowej
2
O Automobilklubie przy stoliku i śledziku
Wielkopolski wspaniały Automobilklubie,
Wspominam i piszę o Tobie, gdyŜ bardzo Cię lubię.
Zjadamy dziś w śmietanie smacznego śledzika
To zasługa prezesa Przemysława Olejnika.
Nie zgrywaj w Klubie waŜnego kozaka
Gdy z nami Dyrektor nazwiskiem Frąckowiaka.
Nam seniorom w tym nadzieja, mamy wodza jednego lub drugiego
Andrzeja.
Czy to Bobiński czy Paszliński, stoją przy nas jak mur chiński.
Jest w tym i mała troska, gdy przysiądzie przy nich
Pani Maria Gąsiorowska.
Tak więc jesteśmy przy końcu Roku 2001
Cieszmy się rządami obecnego tu Przemysława Wielkiego.
Sylwester Cytryński
Tor Poznań – 21.12.2001r. – Dzień Tradycyjnego „ Śledzika „
3
Ku wspomnieniom o św. Krzysztofie.
Św. Krzysztofie, Kierowców Patronie
Wielbiący NajwyŜszego na Niebieskim Tronie.
Spojrzyj na tych co prowadzą cztery kółka
By nastąpiło serdeczne zbliŜenie, a nawet spółka.
Nie wiemy czy w greckiej, czy rzymskiej przyszedłeś rodzinie
Lecz prosimy byś zawsze był przy nas w kaŜdej godzinie.
Legendy dawne widzą Cię jako poganina - barbarzyńcę
A Tyś przemienił się w chrześcijańskiego dobroczyńcę.
Swoim Ŝyciem w czystości tudzieŜ i trzeźwości
Pokazałeś jak Ŝyć i postępować, lecz nigdy w złości.
Pojmany, torturowany i wrzucony do okropnej ciemnicy
Za godną postawę czcili Cię flisacy, pielgrzymi i przewoźnicy.
Poniosłeś śmierć za cesarza Decjusza – III wieka,
Uchroń kierowców by nie zamykała się im nigdy powieka.
Rozsławiony w Bizancjum, być moŜe w ludach ormiańskich
Na pewno od wielu wieków w Europie i krajach słowiańskich.
Święty Krzysztofie, patrząc na Twój piękny wizerunek
Miejmy zawsze trzeźwy umysł i właściwy kierunek.
WyjeŜdŜając w drogę nie zagraŜali ni sobie ni nikomu
Pod Twoją opieką szczęśliwi i radośni wracali do domu.
S.C.
3a
Na zachowanie
Kto prowadzi, ten nie pije,
Pewnie jedzie, dłuŜej Ŝyje.
Wszystkie Ewy, Danki, Hanki i sam Zdziś
Niech uwierzą, Ŝe jest z nami Patron Krzyś.
Rzucam równieŜ parę słów przestrogi
KoleŜanko i Kolego drogi
Wyruszając w drogę, poŜegnaj się w porę z wódeczką
W zamian zabierz „Krzysia” projektu Andrzeja Mleczko.
Mało tego, więc dodaję trochę piołunu i nieco liryki
By Koło Seniorów wykazywało więcej dynamiki
Było i jest nadal cieńko, oj cieńko
Lecz napawa mię nadzieja
Gdy popłynie energia od przewodniczącego Bobińskiego Andrzeja.
Zawsze stawałem po stronie wolności
Lecz nigdy po stronie dowolności.
Była Rada, potem Koło i znów Rada
Czy ktoś sam sobie dopowiada.
A co wiedzieć.
Wspomnę ksiąŜkę pt. Sława i Chwała,
Jej autor przewidział w Automobilklubie wodza Przemysława.
Tak teŜ się stało, Ŝe od lat wielu, mamy prezesa Olejnika
Chlubny Zarząd, wspaniałych członków i Kapelana księdza kanonika.
Wiersz ten napisałem pod wpływem czasu, nastroju, przeŜyć i osobistych
refleksji dla uczczenia Dnia Patrona Kierowców Św. Krzysztofa.
S.C.
Poznań, 25.07.2003r.
4
Automobilklubowi na 80 lecie.
CóŜ być moŜe piękniejszego na świecie
NiŜ Twoje Ulubiony Klubie, Osiemdziesiątelecie.
Dlatego przesyłam moje Ŝyczenia serdeczne
Godny Jubilacie, w Gwiazdkowe Dni Świąteczne.
Jesteś mi Klubie bardzo drogi i bliski
Wzrastaliśmy niemal od dziecięcej kołyski.
Przez lata stanowiłeś sławnych ludzi krąg
Niby pospolite ruszenie umysłów i pracy rąk.
Pozwól mi Klubie wspomnieć: Zarząd, Komisje i Koła
By wokół nich brzmiała braterska członków mowa.
Bowiem wielkie triumfy i nagrody masz
Jest to duma Klubu i wspólny wysiłek nasz.
Tak więc komisje:
Odznaczeń, Sportu, Turystyki i Rajdowa
Zabytkowa, Caravaningowa, Rewizyjna i Drogowa
Delegatur, Motocyklowa, Bezpieczeństwa i Kartingowa
TudzieŜ i Zespoły:
Techniczny, Sądzie KoleŜeński, LOK-u i ChronometraŜu
Stójcie wiernie przy Zarządzie , jak przy dobrym gospodarzu
Pamiętając na co dzień o niezawodnym sterniku
Prezesie Automobilklubu Przemysławie Olejniku.
4a
Pełnomocnik Zarządu ds. Dzieci i MłodzieŜy
Niechaj w swoją misję w przekonaniu wierzy.
IŜ zdobywać będą puchary jak ze Ŝniwnych zbiorów
By w przyszłości zasłuŜyć na miano dostojnych Seniorów.
Zawsze z zachwytem patrzyłem na Seniorów, Radę czy Koło
Jak na dziedziców klubowej przeszłości i było wesoło.
Powtórzę raz jeszcze, gdyŜ sytuacja mnie do tego zmusza
Za stracone lata przewodniczącego Ta ….sza.
Trudno cieszyć się, gdy po latach gaśnie nadzieja
Choć takową miałem, za Przewodniczącego Andrzeja.
Powiem tylko, Ŝe to duŜo lepsza dusza
Od poprzednika Przewodniczącego Koła Pana Ta….sza.
Tak więc drogi Zarządzie i wszyscy Członkowie mili
Nie dopuszczajcie się pisać paszkwili.
Stańmy do twórczej pracy, jak jeden mąŜ po społem
By kroczyć po następne Laury z podniesionym czołem.
Czas poŜegnać mi wszystkich Was z pokłonem
Lecz pozostać sercem ze św. Krzysztofem Patronem.
Gdy przyjdzie mi odejść „ hen daleko” w zaświaty
Nie będzie dla Koła naprawdę Ŝadnej straty.
S.C.
Poznań, grudzień A.D. 2003
5
O Torze Poznań / AW /
Powiedz Klubie, jak tego terenu Ŝeś się dorobił ?
Gdy pierwej tę ziemię człek po piastowsku orał i zdobił.
Nie tak dawno, była własnością młodego panicza
Pamiętnego i znanego skądinąd Pana Fuksowicza.
TuŜ obok murarze pobrzękiwali kielniami od rana
By szybko powstał domek Izabeli i Jana
Mała BoŜenka biegała i zrywała polne kwiatki
Dla pięknej i zawsze uśmiechniętej Marylki – koleŜanki.
Wtem od zachodu Ŝołdactwo obce nadciągało
Po czasie wszystkie domki przytulne porozwalało
Mieszkańców wypędzono, choć było zimno i ślisko
By rozbudować dla Luftwafe lotnisko.
Gdy Automobilklub przejął tereny abordem
By rozsławić Poznań motorowym sportem
Wtem Rajcom pewnym nadeszła myśl taka
By rozbić Tor i wszystko wokół, to robota T…..czaka.
My jesteśmy dobrej myśli i nie tracimy humoru
Nie oddamy cię Torze Poznań naprawdę nikomu.
Rozwijaj się we wszystkich kierunkach wielkopolski klubie
Bo wszyscy tu obecni i ja skromny członek od lat 58
Bardzo cię cenię i lubię.
Sylwester Cytryński
/ Samozwańczy Nestor /
Poznań, 21.12.2005r.
6
Spotkanie Wigilijne
Gdy przypadło nam uczcić Wigilijne spotkanie
Zgromadzili się wspaniali Koledzy i przemiłe Panie
Zaproszeni na Tor Poznań chętnie sehrgerne
Za przyczyną Prezesa Roberta Werle.
Pozwoliłem sobie zapoŜyczyć nieco obczyzny
By Rok 2007, dla Automobilklubu był hojny i Ŝyzny
Nie mogąc oprzeć się niespodziewanym chorobom
Pozostałem w domu lecz sercem jestem Automobilklubie z Tobą.
Przykre w tym dniu przeŜywałem godziny i kaŜdą chwilę
Wspominając Cię wielki Automobilklubie
Szlachetnie i mile.
Przystojni, Waleczni sportowcy
Podbijajcie kontynenty, nawet i wody
Pod kierownictwem nowego prezesa
A jest to człowiek pręŜny, energiczny i młody.
Szanowni, drodzy sportowi Rycerze, piszę tylko tyle
By upływały Wam świątecznie i radośnie chwile
śyczę Szczęśliwego Nowego 2007 roku
Zadowolenia, zdrowia , wielkich osiągnięć i uroku.
Senior
S.C. leg. Nr 3
Poznań, grudzień 2006
7
Koledze Kandydatowi na stanowisko …
Szukając Wielkich Ludzi – Wzorów
Na wodza zrzeszonych godnych Seniorów
Naszła mnie myśl pewnego rana
Zagłosować na kolegę Mariana.
Gdy w młodości rozczytywałem się w poezji Moliera
Tak dziś porywa mnie postawa Mariana Milera
GdyŜ kolega Marian jest zawsze sobą
Idzie przez Ŝycie z podniesioną głową.
Człowiek pręŜny, wymaŜe wszystkie grzechy
Złych ludzi cechy
By nie było kłótni ni złości
Lecz tylko zgoda, praca i duŜo radości.
MoŜna by rzec:
Kolega Marian olśniewa nas czarem
Tu i teraz i zawsze z nadmiarem.
Wtem z ust Mariana pada odmowa
Zakołatało moje serce, zabolała głowa
W mgnieniu oka zapomniałem o poraŜce
Jak o mało znaczącej fraszce
Nagle zadziałała Iwaszkiewicza Sława i Chwała
Dziękuję wszystkim i sobie za wybór
Przewodniczącego
Michalaka Przemysława.
Morał stąd taki:
Być zawsze razem, nie obok siebie, a nigdy przeciwko sobie.
Sylwester Cytryński
Poznań, marzec 2008r.
8
Zmotoryzowanemu Mecenasowi Słowa
Zwiedzając podpoznańskie piękne Plewiska
Odkryłem u Kolegi Jana duŜo dobrej pracy z bliska.
Kolega Jan Cynka nie patrząc jak drudzy pieniędzmi się bogacą
Mądrość prawdziwą – Ŝyciową własną zdobył pracą.
Skory do działania wysokiej kultury,
W chwilach wolnych czytając cenne lektury
Poznał poezje, unikat wielkiej polityki
Bawią Go bardziej pisane wierszyki.
Za wszystkie Twoje trudy i znoje,
Obdarzą Cię zdrowiem Ŝyciodajne wody i zdroje.
ZasłuŜyłeś na tytuł grzecznościowego mecenasa motoryzacji i nauki.
U mnie – wśród wielu – jesteś pierwszym protektorem motoryzacji i sztuki.
Piastujesz od zarania róŜne funkcje w AW Zarządzie.
Pragnę Cię widzieć w Parlamencie lub Rządzie.
Wszystko co widziałem i słyszałem godne opisać w księdze,
By zaświadczyć – młodszym Kolegom – a Twoim procesie myśli i potędze.
Sylwester Cytryński
Poznań, kwiecień 2008r.
9
Po 80-leciu : podąŜamy, wspominamy:
Rok 2004 - 81 – lecie
Wkraczając w 81 rok istnienia, pełni wiary i znoju
Upór i praca, treningi, rajdy i zawody to sprawa honoru
To nie czcza mowa, gdy słyszy się dumnie
Automobilklub Wielkopolski do Europy podąŜa wspólnie.
Rok 2005 - 82 - lecie
Pewnego lipcowego, jakŜe słonecznego rana
Wzrok skierowałem na zachód od miasta Poznania
Stęskniony – westchnąwszy o Słodki BoŜe
O pięknym poznański AW Torze.
10
Rok 2006/2007 – 83 – lecie
Oczekiwałem w Kole Seniorów na pracę według zamiaru
By wytęŜyć siły w spokoju, radości lecz bez gwaru
Gdy tylko berło przejęła biało – lica
Nadeszły : burza, grzmoty i błyskawica
Lecz wiatry przychylne zadziałały, chmury się rozpierzchły
Normalne warunki i przyjacielskie stosunki znów nadeszły.
Rok 2007/2008 – 84 – lecie
Podziw i okazja nadarza się sama,
To 80-ta Rocznica Urodzin Smorawińskiego Adama
PręŜny to człowiek, koleŜeński, ciepły niby zarzewie
Dziękuję Tobie kolego za wspaniały piknik dla Seniorów w Uzarzewie.
DuŜo dobrego w AW Klubie by się zmarnowało
Gdyby Twojego głosu brakowało
Jeśli nie chcesz współkolegów zasmucić
Popatrz na swoją drogę, zechciej do Klubu wrócić.
Kolego Adamie – współtwórco AW Toru – wracaj! Tyś człowiekiem honoru
To nie tylko połoŜone wysoko Winogrady
I tu są T w o i c h stóp ślady.
11
Rok 2008 85 – lecie
O g ó l n i e : Automobilklubowi i sobie
Tu w Poznaniu nad Wartą, gdzie upór, praca i poświęcenie
Automobilklub Wielkopolski działalność swoją ma zawsze w cenie
Obchodząc istnienia 85 – lecie
Dał poznać się w Europie i świecie
Nie sprawiły tego samochodów salony, giełdy i rynki
Lecz między innymi działacze zabytkowych pojazdów
Wśród których nie zabrakło kolegi Jana Cynki.
Cały ten zbiór to wartość muzealna
Tak cenny i piękny jak sztuka teatralna
Nie tak często AW muzeum zwiedzałem
Lecz wszystkie egzemplarze oglądałem.
Dziś przeŜywam Twoje i swoje leciwe laty
Jeśli przyjdzie mi zrobić coś dla Ciebie Klubie
To tylko na raty.
12
Wycieczka do….
Gwoli podkreślenia:
Tak więc godni Automobilklubu Seniorzy
Przewodniczy nam Przemysław
Równy jak mickiewiczowski Podkomorzy*
JeŜeli nadarzy się okazja zwiedzić Skrzynki
Gdzie herbatka, bigos i moŜe nieco szynki
Otoczymy Podkomorzego Przemysława
Przyjacielskim kołem
Pozwolimy Mu zająć miejsce najwyŜsze za stołem.
Dojechawszy do malowniczych Skrzynek
Na zasłuŜony i miły wypoczynek
„Podkomorzy” zapraszał na miejsca gdzie ustawione stoły
A brać Seniorów rozpoczęła gawędy – rozmowy.
Wtem z ukrycia ukazuje się osoba AW sekretarza
Co zawsze pozytywne sytuacje stwarza
Honorując półwiecznych członków z okazji Jubileuszu
Godnego J.Jerzego i C.Sylwestra dodając im werwy i animuszu.
Tak uradowani dwaj Jubilaci
ObciąŜeni kwitnącą florą i leciwymi laty
Dziękowali za honory, nie ujmując niczego nikomu
śycząc pogody ducha i szczęśliwego powrotu do domu.
* Podkomorzy – w dawnych czasach urzędnik – patrz Księga I Pan Tadeusz
S.C.
Skrzynki, 15.10.2008r./środa/
13
Z A K O Ń CZ E N I E
Wielkopolski 85- letni Automobilklubie Dostojny nasz Jubilacie
Widzę Cię dzisiaj jakby w Tronowej szacie
Pisałem raz juŜ, iŜ bardzo Cię lubię.
Ponad lat 60 nie tylko nektar, lecz i piołun piłem
To com widział i com słyszał w wierszach umieściłem.
Koniec
[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[
[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[
[[[[[[[[[
Poznań, m-c grudzień A.D. 2008
14
SUPLEMENT
/uzupełnienie/
Dane było mi cofnąć się pół kroku
By przedstawić dodatkowo tematu i uroku.
Czułem, Ŝe wychodzę z komnaty starego dworku do długiej sieni
Gdy słoneczko zdąŜało ku polskiej złotej jesieni.
Wtem stanęło przy mnie dwóch kolegów
Jeden i drugi przystojny i prosty,
Sugerując i prosząc, by połączyć pokoleniowe pomosty.
Gdy przedstawiono mi słownie jednego i drugiego młodzianka
Jakby znanego skąd inąd, sąsiada z zaścianka.
Nie mogłem zrozumieć o co jestem proszony
Zachowałem się jak „ptak” nagle spłoszony.
Szybko w sprawie się zorientowałem
Wziąłem do ręki długopis; oto co napisałem:
15
SPOJRZENIE OPTYMISTYCZNE *
Godzi przypomnieć egipskie pędzące rydwany**
I Ciebie Mikołajku – Filipku O w s i a n y.
Uprawiasz piękny i ciekawy sport kartingowy,
Będzie z Ciebie sportowiec wielki i wzorowy.
Wspaniała pani Alicjo H a l ą t k a,
Czy oddajesz Automobilklubowi swoje wnuczątka?
Mały ty Janku, potomku Rodu Domański
Liczę na Ciebie, reprezentuj Gród Poznański.
Tyś najmłodszy kwilący J a n u s z k u
Przepiękny rodziców kwiatuszku
Przy Tobie Mikołajek – Filipek podrosły grzybek,
Automobilklub mieć będzie z obojga cenny narybek.
S.C.
* Materiał dodatkowy proponowany przez współkolegów klubowych, nie
został zrealizowany na spotkaniu Jubileuszowym w dniu 09.01.2009r.
z przyczyn obiektywnych.
** rydwan – wóz bojowy, dwukołowy, otwarty, równieŜ wyścigowy.
UŜywany w latach staroŜytnych.
Poznań, m-c IX A.D. 2008
16
Radujmy się - dziękujmy za 85 lat AW
Motto:
StaroŜytny był zwyczaj, iŜ dziedzice nowi
Na pierwszej uczcie, sami słuŜyli ludowi.
/Pan Tadeusz ks. XII /
Radośnie przeŜywana Jubileuszowa chwila,
Pełna Publiczności Aula tego nie kryła.
To wszystko za przyczyną Wielkiego Eksperta,
Prezesa Automobilklubu Wielkopolski, Werle Roberta.
Przy tak wspaniałych wydarzeniach,
Trudno nie mieć rzutkiego Ceremoniarza
Sprawy te złoŜono w ręce Piotra Monkiewicza
AW Sekretarza.
Wokół tej „scenerii” zapracowana i urocza,
Sekretariatu Pani Renata Pałys, zawsze pomocna i ochocza.
Za Twoje wsparcie i opiekę wspaniałą, pani Renato
Bardzo, bardzo dziękuję – zasłuŜyłaś sobie na to.
17
Od siebie /opisowo/
CóŜ powiedzieć w tak niezwykłej uroczystości? Mogę tylko wyznać,
Ŝe całe moje Ŝycie kręciło się wokół Automobilklubu Wielkopolski.
Przyjęcie mnie w szeregi członka klubu w 1947 roku, odczułem jak powiew
świeŜego powietrza. Tak i dzisiaj, w czasie tej ceremonii, ogarnia mnie ten sam
powiew, lecz bardziej spotęgowany.
Dlatego z promiennym uśmiechem i rozradowanym sercem, dziękuję wszystkim
według godności, tytułów i stanowisk, a przede wszystkim Automobilklubowi
za obecne i poprzednie prestiŜowe wyróŜnienia, które przyjąłem w skromności
i pokorze. Dziękuję raz jeszcze wspaniałej publiczności, która olśniła tę
uniwersytecką Aulę swoją obecnością.
Jeszcze jedno podziękowanie dla…
mojej śony Marii, gdyŜ kaŜde moje wyjście na klubowe spotkania, od początku
i zawsze było akceptowane i nigdy nie padło słowo NIE – Rysiu bardzo za to
dziękuję.
18
O sobie
/fragmenty biografii/
Ja Sylwester Cytryński, urodzony 21 listopada 1922 roku, syn Ziemi
Gnieźnieńskiej. Ukończone siedem klas Publicznej Szkoły Powszechnej
Stopnia trzeciego. W 1937 roku kandydat Junackiej Szkoły Kadetów.
w latach 1938 – 1939 aktywny członek paramilitarnej organizacji –
Przysposobienie Wojskowe - PW.
W pierwszej dekadzie m-ca września 1939 roku, między innymi obrońca
miasteczka śydowo w powiecie gnieźnieńskim, z bronią palną w ręku –
z regularnymi - niemieckimi jednostkami wojskowymi.
Rozpoznany przez miejscowych Niemców, aresztowany i represjonowany.
Następnie wywieziony do obozu pracy do Tyrolu – Austria Lager Hochrid.
W 1947 roku powrót do kraju.
14 października członek zwyczajny AW, po ukończonym kursie kierowców
samochodowych w Auto Ster prowadzonym przez pana Władysława Spychałę
patrz załącznik 1,2,3,4.
Zaślubiony w 1950roku. Ukończona Szkoła Średnia – studia wyŜsze niepełne.
W 1956 roku czynny uczestnik w pamiętnym dniu 28 Czerwca - czwartek.
19
W ostatnim dziesięcioleciu odznaczony przez najwyŜsze władze państwowe
I regionalne, m.in.:
Rok 2001
- Medal za Długoletnie PoŜycie MałŜeńskie
Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski
Rok 2006
- Medal 50 Rocznicy Powstania Poznańskiego Czerwca 1956
Prezydent Miasta Poznania Ryszard Grobelny
- Patent Weterana Walk o Wolność i Niepodległość Ojczyzny
Prezes Rady Ministrów Jarosław Kaczyński
Rok 2007
- KrzyŜ Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski
Prezydent RP Lech Kaczyński
Reasumując całość opisanego materiału uwaŜam, ze jestem człowiekiem
spełnionym. Dlatego pozwalam sobie twierdzić, iŜ aktualne jest i dziś dawne
powiedzenie:
Miła oku, a licznym rozŜywiana płodem,
Witaj Kraino, mlekiem płynąca i miodem.
[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[[
[[[[[[[[[[[[[[[[[[[
[[[[[[[[[[[[
Sylwester Cytryński
Członek Honorowy A.W.
Poznań, m-c styczeń 2009r.
Wręczanie nagrody
Weteran Walk o Wolność i Niepodległość Ojczyzny
Poznań, dnia 12 luty 2007r.
Szacowny Panie Wojewodo Wielkopolski
Godny przedstawicielu Rządu Rzeczpospolitej Polskiej
Oraz drodzy obecni goście.
No i cóŜ tu i teraz powiedzieć mogę
Ja człowieczyna kroczący na półmetku dziewiątej dziesiątki Ŝycia.
Po prostu nie potrafię zmieścić w swych słowach tego
By wyrazić, co czuje moje serce i umysł.
Dzień dzisiejszy 12 luty A.D. 2007, jest dla mnie
Sądzę i dla Państwa dniem, który wtopi się w wielkie przeŜycie
O czym śniły dawne pokolenia Polaków walczących o wolność.
Otrzymując w tak uroczystej oprawie tytuł Weterana,
KaŜda wartość jest dla mnie nie tylko zaszczytem, honorem
Lecz historyczną i patriotyczną wymową tudzieŜ i zobowiązaniem.
Wzeszło bowiem potęŜne wolności słońce i zwycięsko spędza chmury,
Które kłębią się jeszcze nad Polską.
Zadanie to zapewne leŜy po stronie sił,
Które winny stać na straŜy dobra powszechnego.
Nie wolno, bo nie moŜna obciąŜać tym zachmurzeniem własnego narodu.
Mogę więc zaryzykować twierdzenie z niezwykłym wzruszeniem,
IŜ jest to moje – na pewno i wielu z nas
Pokoleniowe zwieńczenie drogi do celu.
W chwili tej, wciska mi się na usta tradycja rodowa
I często wspominane przez przodków słowa:
POLSKO, Ojczyzno moja miła
Choć nie mogłem Cię obronić
To choć Cię wspominam
Bądź pozdrowiona.
Dziękuję, bardzo dziękuję
S.C.
Poznań, dnia 12.02.2007r.
Szacowny Panie Wojewodo Wielkopolski
Godny przedstawicielu Rządu Rzeczpospolitej Polskiej
Oraz drodzy obecni goście.