skład opału - Gazeta Grodkowska
Transkrypt
skład opału - Gazeta Grodkowska
lipiec – sierpień 2014 Nr 04 (135) Cena 2 zł (w tym 5% VAT) TOWARZYSTWO MIŁOŚNIKÓW ZIEMI GRODKOWSKIEJ Pr z ysłowia na lipie c i sierpień • • • • • • • • • • • • • G dy paj ą k w l i p c u p r zyc h odz i , to za s ob ą d e s zc z p r zywodz i , gdy s wą paj ę c zyn ę s n u j e, b l i s k ą b u r z ę c z u j e W l i p c u u pały, s tyc z e ń m r o ź ny c ały. W l i p c u gdy s łu ż ą p ogody, bój s i ę w i e l k i e j wody. Im w i ę k s z e na J ak u ba ( 25.07 ) c h m u ry, tym w i ę k s z e w z i m i e śn i e g u gó ry. G dy s ło ń c e św i e c i na J ak u ba , to b ę dz i e z i ma dłu ga . J e ś l i u pały w s i anoko s y i ż n i wa , to z i ma o s t r a i dok u c z l i wa , a j e ż e l i s łota , to w z i m i e d u żo błota . W p i e r w s zym tygodn i u s i e r p n i a s p i e ka , z i ma c i ę ż ka , śn i e ż na i dłu ga na s c z e ka . G dy z p o c z ątk i e m s i e r p n i a pan u j ą u pały, to z i ma dłu go t r zyma ko ż u c h b i ały. N a W n i e bowz i ę c i e ( 15.08 ) s łota , w j e s i e n i d u żo błota . G dy s ło ń c e z g r zmot e m w znak Panny ( 23.08 ) w c h odz i , za p ow i e d ź to n i e p ogody dłu g i e j i p owodz i . W B a r tłom i e ja ( 24.08 ) s łota , z ły ż k i d e s zc z u c e b e r błota . K i e dy do B a r tłom i e ja bo c i an u na s t r wa mnog i , t e dy z i ma l e kka b ę dz i e i o pał n i e d r og i . D u żo g r zybów s i e r p n i owyc h , d u żo zaw i e i śn i e gowyc h . G dy na Lu i zy ( 25.08 ) ładn i e, śn i e g p ó ź no s padn i e. reklamy Gr od ko w • Jerzy Bralczyk Porzekadła na każdy dzień SKŁAD OPAŁU GRODKÓW (OBOK PKP) et a tel. 883 869 517 -�węgiel�kamienny -�węgiel�brunatny -�miał -�koks Marek Nowakowski SKŁAD OPAŁU ul. Warszawska 44, 49-200 Grodków -�flot NIP: 6462088877 tel. 883 869 517 e-mail: [email protected] „G az Opał wysokiej�jakości ® sk a ” issn 1425-3879 Myszy tańcują, gdy kota nie czują W jednej z wersji mówi się o harcowaniu, w innej o tańcowaniu. Harcowanie, jeszcze bardziej tańczenie, a tańcowanie chyba najbardziej, są oznakami beztroski, swobody, radości. Taka beztroska może wynikać czasem z poczucia braku zazwyczaj odczuwanej kontroli, podporządkowania. Wcześniejsze skrępowanie bywa dość gwałtownie odreagowywane. Na przykład zachowaniami odbieranymi przez otoczenie jako zbyt swobodne, które przez to określane są jako harcowanie, a nawet przenośnie – jako tańce. Mysz, kot – ta odwieczna relacja agresji i strachu bywa kojarzona z zabawą. Kiedy mówimy, że ktoś bawi się jak kot z myszą, wskazujemy na wyraźną przewagę i dobry humor bawiącego się. Animowane filmy o Tomie czy Jinksie pokazują z kolei, jak myszy potrafią bawić się z kotem: właśnie jak kot z myszą. Podobno zresztą kot co którąś z kolei złapaną przez siebie mysz traktuje jak towarzysza zabawy. I jak się zdaje, wtedy nawet jej na koniec nie zjada. Razem sobie harcują. Jerzy Bralczyk „444 zdania polskie” Bo w tym cały jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz Boy naprawdę balladę o Pani Stefanii, która najpierw malarza nie chciała, a gdy potem zachciała, on nie chciał, zakończył: „z tym największy jest ambaras...”, ale mówi się zazwyczaj, zaczynając od spójnika „bo”. Bo lubimy zaczynać od „bo” – bo tłumaczymy wtedy, po co mówimy. Albo raczej: dlaczego mówimy. „Bo słuchaj, to jest tak...”, „bo trzeba Ci wiedzieć...”. Nasze mówienie od razu ma uzasadnienie. Jest przez to ważniejsze, a nawet mądrzejsze. Bo tak już jest. A Boy by się za parafrazę nie obraził. Tym bardziej że szczególnie morał, puentę, podsumowanie tak właśnie zacząć można. To wszystko, co zostało w historii opowiedziane, ma przecież jakieś wyjaśnienie. I dlaczego zostało opowiedziane, i dlaczego tak się stało, jak opowiedziano. Cała historia zyskuje dodatkowy wymiar przypowieści i nadaje się do uogólnienia. Morał powinien być dosyć krótki. Łatwy do zapamiętania, żeby można się było do niego odwoływać i nim kierować. Morał przypowieści, umoralniającej opowiastki, bajki, miewa postać aforyzmu albo przynajmniej sentencji. Parodia powinna mieć cechy oryginału jeszcze wyrazistsze. Parodia morału, kończąca parodię nauki moralnej, powinna móc być powtarzana często i długo. Czasem zresztą jako poważny morał. Bo czy parodia morału nie jest morałem? Kiedy żartujemy z aforyzmu, układając jego absurdalnie zabawne naśladownictwa, ni stąd, ni zowąd tworzą nam się całkiem zgrabne prawdziwe aforyzmy, bo absurdalność, bliska paradoksalności, często świadczy o wysokiej randze aforyzmu, który w ten sposób zwraca uwagę na niedostrzegane lub nieoczekiwane aspekty rzeczywistości. Aforyzmy i sentencje Kożmy Prutkowa należą do najbardziej zaskakujących i trafnych. 2 wieści z gminy i powiatu rozmawia Ryszarda Krokowa Pytania do burmistrza ® W d a l s z y m c i ą g u otrzymujemy skargi i komentarze dotyczące organizacji samego targu w okolicach głównego placu (na tyłach DH „ZEFIR”). ul. Warszawska oraz chodnik na wysokości DH „ZEFIR” to miejsca tak zablokowane, że przejazd ulicą i przejście chodnikiem to istny slalom. Samochody stoją nieraz w dwóch rzędach, wejście do „ZEFIRA” zaś to przepychanka. Czy nie można zmobilizować targujących, by nie zajmowali chodnika i samego wejścia? Kwestia pobierania opłat na podjeździe i schodach do tego domu handlowego oraz na chodniku najwyraźniej sankcjonuje możliwość handlu w tych miejscach. Raczej wątpliwa to ozdoba miasta, a wyznaczonym do handlu miejscem powinny być dwa place targowe, na których miejsca raczej nie brakuje. a Otrzymujemy od mieszkańców takie wnioski. Informuję, że na bieżąco naprawiamy i konserwujemy zniszczone ławki w parkach i na terenie miasta. Planujemy również systematyczne doposażanie miasta w nowe ławki. W ostatnim okresie realizujemy ich montaż na przystankach autobusowych. Po remoncie ulicy Wrocławskiej wzdłuż ulicy również zostaną zamontowane nowe ławki. W dalszym etapie planujemy zakup i montaż ławek przy ul. Sienkiewicza i Krakowskiej. Przypomnę, że koszt jednej ławki to ok. 800 zł. cowywania koncepcji zmiany organizacji ruchu w tym obszarze. Planujemy dokonanie zmian mających na celu przede wszystkim podniesienie bezpieczeństwa ruchu, poprawy funkcjonalności oraz zwiększenia ilości miejsc parkingowych. W dni targowe plac koło dworca zamienia się w (płatny!) parking. Czy nie można by zezwolić na parkowanie tam (oczywiście w wyznaczonych miejscach, po uprzednim zlikwidowaniu części znaków zakazu) także w pozostałe dni? Autobusów przyjeżdżających do Grodkowa i odjeżdżających z niego – a zatem korzystających z placu jako miejsca postojowego – jest coraz mniej, więc chyba nie jest to niemożliwe? Teren przy dworcu jest własnością Gminy oraz w miejscu parkowania autobusów –własnością PKS. W zakresie właściciela terenu – jesteśmy obecnie na etapie opra- śmy na naszych łamach, by wzorem wielu miast w naszym kraju wprowadzić zakaz wjazdu do miasta dla aut o dużym tonażu, z wyjątkiem tych, które Grodków mają wpisany w dokumentach jako miejsce załadunku bądź rozładunku. Jest to chyba o tyle zasadne, że praktycznie wszystkie drogi w mieście (z wyjątkiem chyba dwóch, wg posiadanych przez nas informacji, powiatowych) są gminnymi, więc utrzymanie ich należy do Gminy. Nie szkoda wydawać pieniędzy na kolejne remonty, skoro wkrótce trzeba je będzie powtarzać? Wystarczy spojrzeć na stan końcowego odcinka ul. Krakowskiej (od Zawadzkiego do obwodnicy… Gr od ko w Kiedy w ubiegłych latach spacerowaliśmy po ukraińskich miastach, zauważyliśmy, że jest tam bardzo wiele ławek, na których znużony wędrowiec może przysiąść. Czy nie można by zwiększyć ich ilości w naszym mieście, np. na skwerze przy ul. Kasztanowej, przy alejkach spacerowych na ośrodku rekreacyjnym czy nawet przy ulicach Wrocławskiej i Sienkiewicza? „G az Pierwszym krokiem było podjęcie uchwały przez Radę Miejską w Grodkowie o wyrażeniu zgody na objęcie nieruchomości zlokalizowanych na terenie miasta Grodków statusem Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej „INWEST-PARK”. Taka uchwała została podjęta 14 listopada 2012r. Znalazły się tam tereny, które po uzgodnieniu z WSSE posiadają największy potencjał inwestycyjny. Po otrzymaniu pozytywnej opinii Zarządu Wo j e w ó d z t w a O p o l skiego o zmianę granic WSSE został złożony wniosek aplikacyjny do Prezesa Zarządu WSSE „ I N W E S T- PA R K ” . W konsekwencji wniosek ten trafił do Ministerstwa Gospodarki. 10 czerwca 2014r. Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna „INVEST – PARK” powiadomiła nasz Urząd, że w dniu 31.05.2014 r. weszło w życie rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 27 maja 2014 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie wałbrzyskiej specjalnej strefy ekonomicznej; Dz. U. z 30 maja 2014 r., poz. 729., w którym ujęte są tereny Gminy Grodków – ustanawiające Podstrefę Grodków. W ostatnim okresie złożyliśmy wizytę w siedzibie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, uczestniczyliśmy również w spotkaniu z przedstawicielami Opolskiego Centrum Rozwoju Gospodarki. W trakcie tych spotkań omawialiśmy kwestię dalszego przygotowania i wypromowania naszych terenów. Działania te wymagają cierpliwości i jeżeli pojawią się inwestorzy, to na pewno będziemy Państwa na bieżąco informować. et Gratuluję uwieńczenia sukcesem starań o przyłączenie naszej gminy do Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Jakie warunki musiała spełnić Gmina, by się w niej znaleźć i jakie przewiduje Pan korzyści związane z tym faktem? Czy pojawili się już jacyś inwestorzy? Handel odbywa się na terenie placu targowego zgodnie z dyspozycją inkasentów, w sytuacji niestosowania się do regulaminu targowiska przez handlujących inkasent wzywa strażnika. ”Zefir” oraz część terenów przy chodniku jest miejscem prywatnym i w tych miejscach właściciele zezwolili na handel. Natomiast handel na samym chodniku jest zabroniony i straż miejska każdorazowo reaguje na tego typu wykroczenia, jak również na utrudnienia w ruchu pojazdów. Odetchnęliśmy z ulgą, kiedy otworzono obwodnicę, bo ruch kołowy w mieście znacznie zelżał. W dalszym ciągu jednak spora część TIR-ów jedzie przez miasto. Już wielokrotnie apelowali- Mając na uwadze ochronę dróg gminnych w Grodkowie w porozumieniu z Zarządcą Dróg Powiatowych wprowadzono nową organizację ruchu w rejonie „Wieży Ciśnień” tak, by ciężki transport z urobkiem ich samochodów, tak by w możliwie największym stopniu odbywał się on obwodnicą Grodkowa. ” Markiem Antoniewiczem z kopalni kruszyw w Żelaznej nie przebiegał przez miasto. Efektem nowej organizacji ruchu jest zniszczona nawierzchnia ul. Krakowskiej na odcinku od ul. Zawadzkiego do obwodnicy. Obecnie trwa opracowywanie dokumentacji na remont ul. Kasztanowej i ul. Krakowskiej w Grodkowie. Założenia projektowe zakładają wzmocnienie podbudowy ul. Krakowskiej na wskazywanym powyżej odcinku, aby odbywający się tą częścią ul. Krakowskiej ruch samochodów ciężarowych nie powodował jej degradacji. Planowany termin realizacji zadania, tj. remont u. Kasztanowej, ronda, Krakowskiej i Fornalskiej – to rok 2015. Jednocześnie w związku z dobiegającym do końca remontem ul. Wrocławskiej oraz naprawą nawierzchni na ul. Szkolnej, w aspekcie ułatwień dla rowerzystów, planujemy również opracowanie dokumentu – koncepcji dla całego ruchu w mieście (dotyczącego zmotoryzowanych oraz rowerzystów), który wskaże kierunki i dalsze działania związane ze zmianami w organizacji ruchu w mieście. Informuję ponadto, że w 2012 roku zadziałaliśmy doraźnie, występując do największych firm transportowych w Grodkowie z prośbą o zmianę tras przejazdu sk a Z burmistrzem lipiec-sierpień 2014 Straż Miejska ma już swoje niezależne lokum. Czy w związku z tym nie można spowodować, by przesunęła czas pracy na godziny popołudniowo – wieczorne? Chyba wtedy patrolowanie miasta ma większy sens? Od maja b.r. strażnicy miejscy pracują od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.00 do 19.00. Dodatkowo, zgodnie z harmonogramem pracy, pełnią również służby w weeke n d y. P r z y o b e c n y m stanie kadrowym jest to optymalne rozwiązanie. Zabytkowy wiatrak znowu jest nieczynny i niszczeje. Kolejni dzierżawcy chyba się nie sprawdzili, a jakie plany wobec obiektu ma jego właściciel – PSS? W kwestii obiektów, których nie jesteśmy właścicielami, odpowiadaliśmy już wielokrotnie. Proszę, aby występować z takimi pytaniami bezpośrednio do właścicieli, bo nie zawsze jesteśmy uprawnieni do przekazywania ich dalszych planów związanych z tymi obiektami. wieści z gminy i powiatu 3 lipiec-sierpień 2014 ” Z wizytą na Zamku Piastów Śląskich w Brzegu Najlepsi z najlepszych Gr od ko w o tej wycieczki uczniowie Szkoły Przysposabiającej do Pracy w Grodkowie przygotowywali się od dawna. Zbierali z różnych źródeł informacje związane z historią naszego miasta i powiatu, przeglądali albumy i czasopisma, pytali mieszkańców, co warto zobaczyć w naszym regionie. Wybór padł na Muzeum Piastów Śląskich i zabytkowe miejsca w Brzegu. Pierwszy wyjazd do Starostwa Powiatowego był dla uczniów wielką atrakcją, ale wówczas nie udało się zwiedzić zabytków miasta, gdyż warunki atmosferyczne nie zachęcały do spacerów. Z tym większą niecierpliwością oczekiwano na kolejny wyjazd, który zaplanowano na 17 czerwca 2014 r. Tym razem wszystko przebiegało zgodnie z planem. W przygotowaniu wycieczki pomogła uczniom pani Brygida Jakubowicz Naczelnik Wydzia- W Na skwerze vis à vis „EKO” dzieci korzystają z pogody, bez dozoru grają sobie na trawniku w piłkę, dosłownie kilka metrów od jezdni. Skwer nie jest oddzielony od jezdni żadnym parkanem i często zdarza się, że kopnięta piłka wpada wprost na jezdnię. Jak wiemy – dzieci mają to do siebie, że wylatując za piłką, rzadko zwracają uwagę na to, czy akurat nie nadjeżdża samochód. Jaki może być tego finał, nie trudno się raczej domyślić… *** Pięknie została odnowiona ul. Szkolna w Grodkowie. Brakuje tylko ławki, aby osoby starsze mogły odpocząć. *** Spółdzielnia Mieszkaniowa zadbała o betonowe kwietniki na Os. Kościuszki. Obsadzone kolorowymi kwiatkami cieszą oko niejednego przechodnia, a Panie sprzątające podlewają je i pielęgnują. Serdecznie dziękujemy. *** Otrzymujemy informacje od Czytelników, że nasz drzewostan wymaga kontroli i ewentualnej interwencji. Np. przy ul. Kasztanowej konary niektórych z drzew wymagają wycięcia, bo grożą obłamaniem, zaś niektóre drzewa popękały i również mogą runąć. a „G az ® Brygida Jakubowicz łu Promocji Starostwa Powiatowego w Brzegu. Dzięki uprzejmości pani Naczelnik, uczniowie mieli dzień pełen atrakcji i niespodzianek. Największe wrażenie zrobił na młodzieży profesjonalny i sympatyczny pan Jerzy Grycan – przewodnik po zamku. Pan przewodnik pokazał uczniom zabyt- CZYTELNICY DONOSZĄ… et iedza może nie jest najwyższą wartością ludzkiego życia, ale stanowi jego kwintesencję i pomaga sięgnąć po sukces edukacyjny i zawodowy. Proces ten łatwo prześledzić na przykładzie laureatów wielu konkursów, których uczestnicy pozyskując wiedzę z różnych dziedzin potrafią ją doskonale wykorzystać w dalszym życiu. Tacy właśnie są laureaci konkursu „Wiem wszystko o moim powiecie”, którzy poznali teren, na którym żyją z dziedziny historii, geografii, samorządu i ochrony środowiska. 23 maja już po raz 12-ty odbył się konkurs wiedzy o powiecie brzeskim, w którym udział wzięły 3-osobowe drużyny ze wszystkich szkół ponadgimnazjalnych powiatu brzeskiego. Rywalizacja była niezwykle pasjonująca. Ostatecznie jury w składzie (dr. Jan Majewski – przewodniczący, Paweł Kozerski – z-ca, Alicja Biesaga, Brygida Jakubowicz, Wojciech Komarzyński) wyłoniło cztery zwycięskie drużyny (I Liceum Ogólnokształcące w Brzegu, Zespół Szkół Ekonomicznych w Brzegu, II Liceum Ogólnokształcące w Brzegu i Zespół Szkół Zawodowych nr 1 w Brzegu). Ostatecznie najszerszą wiedzą o Powiecie Brzeskim wykazała się drużyna I Liceum Ogólnokształcące w Brzegu w składzie: Patrycja Chrabąszcz, Marta Gil, Aleksandra Michalak przygotowana przez pana Wojciecha Wolaka. II miejsce zajął Zespół Szkół Ekonomicznych w Brzegu w składzie: Żaneta Adamowska, Klaudia Szczerbak, Paweł Wantuch przygotowany przez panią Urszulę Spulną, a III miejsce II Liceum Ogólnokształcące w Brzegu w składzie: Natalia Drozd, Michał Wietrzyński, Patrycja Marszałek przygotowana przez pana Łukasza Fomicza. Nagrodę specjalną ufundowaną przez panią Europoseł Lidię Geringer de Oedenberg otrzymała drużyna z Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 w Brzegu w składzie Agnieszka Tomaszewska, Klaudia Lewicka, Ewa Dwojak przygotowana przez panie Małgorzatę Lityńską i Lucynę Górską. Cenne nagrody rzeczowe ufundowane m. in. przez Powiatowy Fundusz Ochrony Środowiska wręczył laureatom Starosta Powiatu Brzeskiego Maciej Stefański, radna powiatu brzeskiego Jolanta Szuchta, asystenci europoseł Lidii Geringer de Oedenberg Tomasz Musielak i Halina Marszałek. Konkurs z zainteresowaniem obejrzeli: wicestarosta Ryszard Jończyk, Naczelnik Wydziału Oświaty Michał Siek, dyrektorzy i nauczyciele szkół ponadgimnazjalnych w towarzystwie dopingujących swoje drużyny uczniów. Konkurs prowadzili Małgorzata Stanowska z Wydziału Promocji i Krystian Ławreniuk – rzecznik prasowy Starosty. Impreza była okazją do wręczenia specjalnych podziękowań Starosty Powiatu Brzeskiego za zaangażowanie włożone w organizację uroczystych obchodów kanonizacji św. Jana Pawła II dla nauczycielek Zespołu Szkół Budowlanych: Iwony Strony– Muszczyńskiej, Wiesławy Szczepaniak i Marty Rabendy. sk a D kowe, piękne wnętrza i eksponaty, opowiadając ciekawe anegdoty i historie związane z zamkiem. Młodzi odkrywcy historii zwiedzili również kościół p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego oraz piękne wnętrza brzeskiego ratusza. Niewątpliwą atrakcją wycieczki były pyszne lody, które ufun- dował młodzieży Starosta Powiatu Brzeskiego. Uczniowie na długo zapamiętają piękne zabytki Brzegu, ale wszyscy chcą ponownie odwiedzić Muzeum Piastów Śląskich, by choć przez chwilę pobyć w królewskich komnatach. Agata Gadzińska, Jolanta Zgórecka *** Zbyt długo nie nacieszyliśmy się nowym ratuszowym zegarem – część oświetlenia nie działa i niektóre elementy chyba trzeba by było wymienić. *** Otrzymaliśmy skargi na funkcjonowanie Cechu Rzemiosł Różnych. Brak jest godzin urzędowania, panie z przedszkola też nie potrafią określić, w jakich godzinach można tam kogoś zastać. Nikt przecież nie wymaga, by ktoś tam urzędował bez przerwy, ale jakiś dzień czy dwa w tygodniu można by uruchomić jakiś godzinny bądź dwu – dyżur, by zainteresowani mogli załatwić swoje sprawy… Drodzy Czytelnicy! Zachęcamy do współredagowania tej rubryki – dzielenia się z nami uwagami i spostrzeżeniami. Chyba wygląd naszego miasta i komfort życia w nim nie jest dla nikogo bez znaczenia. Zgłaszajcie nam o wszelkich ważnych, Waszym zdaniem, problemach, które powinny zostać rozwiązane. Adres mailowy redakcji: [email protected] 4 ROZMAITOŚCI I ROZRYWKA N a tablicy ogłoszeń wiszącej w moim kościele ksiądz umieścił hasło: „Wakacje – czas dla Boga”. Letnie miesiące są pięknym darem, którego nie można zmarnować. Młodzi, myśląc o wakacjach, mówią: „W końcu, choć na jakiś czas, zapomnę o książkach, nauce i egzaminach”. Starsi powtarzają w duchu: „Uwolnię się od zawodowych obowiązków i problemów w pracy”. Niezależnie od wieku, każdy planuje, że będzie robił to, na co ma ochotę. Lipiec i sierpień wielu z nas kojarzą się z nicnierobieniem, beztroską i błogim lenistwem. Na kilkanaście lub kilkadziesiąt dni odrywamy się od tego, co przez większość roku zaprzątało nasze myśli. Bywa, że na wakacje wysyłamy także nasze sumienie i wiarę. Budowanie... Letni czas jest okazją na wzmocnienie naszych więzi z Bogiem. Jedni wybierają rekolekcje, drudzy pielgrzymkę, jeszcze inni odwiedzają sanktuaria. W wakacje warto zarezerwować więcej czasu na modlitwę i lekturę Pisma Świętego. Można też sięgnąć po dobrą książkę i prasę katolicką. Zróbmy sobie wakacje od telewizji, mp3 i internetu. Początkowo nie będzie łatwo, jednak po kilku dniach na pewno poczujemy prawdziwą wolność. Zamiast godzinami rozmawiać przez telefon ze znajomymi, spotkajmy się z nimi w świecie realnym. Odbudujmy więzy rodzinne i przyjacielskie. Rozmowa twarzą w twarz z tymi, których nie widzieliśmy przez długi czas, przyniesie wszystkim wiele radości. ... i burzenie Wakacje dla wielu są jednak sprawdzianem z wiary i przekonań. Trzeba też przyznać, że lato rozleniwia naszego ducha. Każdy chce mieć wtedy tzw. święty spokój. Nie jesteśmy wyczuleni na zagrożenia i pokusy. Przestajemy od siebie wymagać, zwalniamy się z odpowiedzialności i nastawiamy na czerpanie przyjemności. Łatwiej i szybciej rezygnujemy ze wszystkiego, co łączy się z wysiłkiem. Tłumaczymy i rozgrzeszamy się tym, że „przecież są wakacje”, a po nich wszystko wróci do normy. Nasza aktywność fizyczna sięga zenitu, a duchowa spada do zera. Najważniejsze stają się podróże, zwiedzanie i imprezy. Boga odstawiamy na dalszy plan, bo On zawsze od nas czegoś żąda i coś nakazuje. Jego wymagania wydają się jeszcze bardziej kłopotliwe niż w innych miesiącach. Widzimy w Nim tylko Tego, który ogranicza i stawia zakazy. Burzymy to, co budowaliśmy przez cały rok. Na pierwszym miejscu stawiamy znajomych i nasze zachcianki. Uciekamy od Boga i Jego łaskawości. Lecz pamiętajmy:„Gdzie Bóg na pierwszym miejscu, tam wszystko we właściwym miejscu”. Dlatego życzę prawdziwych, błogosławionych wakacji! Gr od ko w W czwartek 12 czerwca odbył się XX już Bieg Olimpijski organizowany przez działający przy Zespole Szkolnym im Bronisława Malinowskiego klub olimpijczyka. Jubileusz zbiegł się z otwarciem i przekazaniem do użytku społeczności szkolnej wielofunkcyjnego boiska. Staraniem gospodarzy na uroczystość zjawili się zaprzyjaźnieni z placówką olimpijczycy z Renatą Mauer-Różańską na czele oraz z Ryszardem Podlasem (byłym absolwentem szkoły), którzy wzięli udział w zapaleniu znicza olimpijskiego. Społeczność szkolna przygotowała na tę okoliczność wspaniały program artystyczny nawiązujący do sportu i symboliki olimpijskiej. Uroczystego otwarcia boiska i przekazania go społeczności szkolnej dokonali razem burmistrz Marek Antoniewicz i wicestarosta Ryszard Jończyk. Wzmiankowany już XX Bieg odbył się po uroczystości otwarcia z udziałem kilkuset uczniów z palcówek gminy. ” Otwarcie boiska kich kościółków. Przyjdzie do nas podczas Eucharystii i w drugim człowieku. Do dziś pamiętam jeden z wakacyjnych wyjazdów. Zwiedzałem wtedy wspaniały zamek, którego mury miały po kilka metrów grubości. Gdy patrzyłem na tak potężną budowlę, przyszły mi na myśl słowa z Psalmu 71: „Bądź dla mnie skałą schronienia i zamkiem warownym, aby mnie ocalić, bo Ty jesteś moją opoką i twierdzą...”. Okazało się, że nawet stara kamienna budowla może prowadzić do Boga... sk a KATOLIK NA WAKACJACH Jędrzejów lipiec-sierpień 2014 ® „G az et a J. Rzepkowski Chwila wytchnienia Każdy człowiek ma prawo, a nawet obowiązek do odpoczynku. Tego nikt nie kwestionuje. Wakacje są po to, byśmy nabrali nowej energii, choć na moment zmienili swoje środowisko i nadrobili różne zaległości. Wolny czas jest darem Boga, który na swoim przykładzie pokazał, że po pracy należy odpocząć. Człowiek ma ograniczone siły, co jakiś czas potrzebuje odetchnąć od tego, czym się zajmuje na co dzień. Nie da się ciągle funkcjonować na pełnych obrotach. Sam Jezus, widząc utrudzonych apostołów, mówił: „Pójdźcie na ubocze, na miejsce pustynne i odpocznijcie nieco” (Mk 6, 31). W wakacje zawieszamy nasze niektóre obowiązki, warto jednak pamiętać, że są takie sprawy, o których nie wolno zapomnieć nawet podczas urlopu. Pamiętajmy przede wszystkim o tym, że katolikami jesteśmy przez 365 dni w roku. Nie zostawiaj Boga! W ostatnich dniach w wielu kościołach jak refren powtarzało się zdanie, że od Pana Boga nie ma wakacji. Kapłani przypominali nam, byśmy nie rezygnowali z modlitwy, niedzielnej Eucharystii oraz spowiedzi i Komunii św. Letnie atrakcje nie powinny przysłonić nam Jezusa. Co nam przyjdzie z tego, jeśli odpoczniemy tylko fizycznie? Naszym motorem jest dusza. Jeśli w niej coś szwankuje, trudno o radość, siłę i ochotę do życia. Wakacje są po to, byśmy zregenerowali zarówno ciało, jak i ducha. Jeżeli rozluźnimy wtedy nasze relacje z Bogiem i damy sobie taryfę ulgową w sprawach wiary, popełnimy poważny błąd. Jezus jest z nami przez cały rok. Towarzyszy nam w chwilach radości i smutku. Chce być przy nas przez cały czas. Wzywaliśmy Go w trudnych chwilach, był nam potrzebny, gdy mieliśmy egzaminy, problemy ze zdrowiem i kłopoty w pracy. Dlaczego zapominamy o naszym Mistrzu w wakacje? On pragnie, byśmy dzielili z Nim także nasze radości, wszak to On jest ich dawcą... Odkryj Bożą Miłość! Wakacje to czas różnych wycieczek, wspólnych wyjazdów, zwiedzania ciekawych miejsc i obcowania z naturą. Najważniejsze nie jest jednak to, gdzie, ale jak je spędzimy. Gdziekolwiek byśmy nie pojechali, wszędzie możemy odnaleźć Jezusa. Wystarczy tylko chcieć. On będzie do nas mówił w szumie morza i w pięknie gór, w ciszy monumentalnych katedr i maleń- Dziesięć przykazań na wakacje 1. Pożegnaj się z rodzicami lub bliskimi, ale nie z Panem Bogiem. 2. Nie zapomnij plecaka, a w nim książeczki do nabożeństwa i różańca. 3. Zabierz dobre buty, abyś na wakacjach doszedł do kościoła na systematyczne spotykanie się z Panem Bogiem we Mszy Świętej. 4. Rozmawiaj nie tylko z ludźmi, ale i z Panem Bogiem – módl się! 5. Kieruj się w drodze kompasem i przykazaniami, a nie zbłądzisz. 6. Miej zawsze syty żołądek, a nigdy puste serce – przystępuj do Komunii Świętej! 7. Nałóż ciemne okulary, ale nie zasłoń sobie Pana Boga. 8. Nie śmieć na postojach, ani we własnej duszy. 9. Nie rzucaj na drodze kamieniami, lecz uśmiechem. 10. Po wakacjach wróć zdrowy, lepszy. X Jerzy Młynek aktualności 5 Gr od ko w sk a ” lipiec-sierpień 2014 93. rocznica III powstania śląskiego Beata Garncarz D ® „G az et a ziś niewiele osób pamięta, niewiele wie, co wydarzyło się w nocy z 2 na 3 maja 1921 roku, a to właśnie tej pamiętnej nocy rozpoczęło się III powstanie śląskie, które jako jedno z nielicznych zrywów zakończyło się sukcesem, w wyniku czego do Polski zostały włączone ziemie, które zgodnie z wyborami plebiscytowymi miały zostać włączone do Niemiec. W okolicach Góry św. Anny miały miejsce największe starcia, poległo wielu powstańców, mnóstwo odniosło rany. W historię powstań śląskich wpisują się dramaty wielu śląskich rodzin. W tym roku w uroczystości obchodów 93. rocznicy Powstań Śląskich przypadły na 24 maja. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz wojewódzkich województw opolskiego i śląskiego, kombatanci, wojskowi, policjanci, harcerze. Naszą gminę reprezentowali harcerze z grodkowskiej Zadymy, uczniowie Gimnazjum Publicznego Nr 2 w Grodkowie z pocztem sztandarowym szkoły oraz uczniowie ze szkół podstawowych w Kolnicy, Kopicach i Gnojnej. Po apelu pamięci i salwie honorowej uczestnicy uroczystości wysłuchali utworów powstańczych zagranych przez orkiestrę wojskową z Bytomia. Na zakończenie delegacje złożyły pod Pomnikiem Czynu Powstańczego wieńce i wiązanki kwiatów. Młodzież oprócz tego zwiedziła Muzeum Czynu Powstańczego na Górze św. Anny, gdzie zgromadzono zbiory dotyczące powstań śląskich oraz plebiscytu na Górnym Śląsku, pamiątki po uczestnikach powstań, mundury kombatanckie oraz sztandary bojowe i kombatanckie. Ważne jest bowiem, aby rozbudzać w młodych ludziach zainteresowanie historią, kształtować postawę patriotyczną i uczyć szacunku do takich miejsc, ludzi i wydarzeń. Jesteśmy dumni z naszej młodzieży, która co roku chętnie i licznie reprezentuje naszą gminę w tych uroczystościach. 6 AKTUALNOŚCI lipiec-sierpień 2014 W Gr od ko w piątek 13 czerwca w grodkowskim Gimnazjum Publicznym Nr 1 odbyły się uroczystości jubileuszowe 20-lecia placówki. Powołana w 1994 roku jako szkoła podstawowa z czasem, na skutek wprowadzenia reformy, szkoła zmieniła się w Publiczne Gimnazjum Nr 1, które przybrało imię Mikołaja Kopernika. Placówka została powołana do życia, kiedy obowiązki burmistrza Grodkowa pełniła pani Józefa Siwek, a Przewodniczącym Rady Miejskiej był pan Klaudiusz Bywalec. Obowiązki dyrektora od początku do chwili obecnej pełni pani Elżbieta Sarabon – Pałka. W trakcie jubileuszowego spotkania zaprezentowany został dorobek szkoły. Przedstawiono bardzo ciekawy, różnorodny i z pietyzmem przygotowany program artystyczny. Na ręce Pani Dyrektor spłynęła cała masa życzeń od licznych gości, począwszy od burmistrzów Grodkowa, wicestarosty brzeskiego, dyrektorów placówek oświatowych, przedstawicieli rodziców. Odczytano także list gratulacyjny od Opolskiego Kuratora Oświaty p. Haliny Bilik. „G az et a J. Rzepkowski ® sk a grodkowskiej JEDYNKI ” 20 lat Koniec roku szkolnego sk a „CZYTANIE – mądra rzecz!” Gr od ko w Dziecko, któremu codziennie czytamy, czuje się ważne i kochane! Prymusi 2014 K a oniec czerwca każdego roku niesie z sobą powiew lata i zasłużonych zarówno dla uczniów, jak i utrudzonych nauczycieli, wakacji. Wyjaśnione zostały wszystkie sprawy związane z cenzurkami. Wiadomo, kto jaką ma średnią, kto na ile napisał sprawdzian szóstoklasisty, kto ile zdobył punktów z egzaminu gimnazjalnego i wreszcie kto pomyślnie przekroczył próg maturalny, a komu dźwięczeć będą w uszach słowa piosenki Czerwonych Gitar – „...znów za rok matura”! Niestety w tej ostatniej sprawie, jak podała Centralna Komisja Egzaminacyjna, prawie aż co czwarty maturzysta oblał ten egzamin z matematyki! Dobrą tradycją stały się spotkania najlepszych uczniów z wójtami, burmistrzami, którzy wręczają rodzicom prymusów listy gratulacyjne, a sami prymusi otrzymują dyplomy „G az et Mija kolejny rok prowadzenia Ogólnospołecznej Kampanii Cała Polska Czyta Dzieciom w Specjalnym Ośrodku Szkolno – Wychowawczym w Grodkowie. W bieżącym roku szkolnym propagowaliśmy ”RODZINNE CZYTANIE”. Naszym celem było zainteresowanie członków rodzin naszych uczniów książką i czytaniem dla swoich dzieci, bowiem codzienne głośne czytanie, między innymi, buduje mocną więź między rodzicem i dzieckiem. Do czytania zapraszaliśmy rodziców, którzy bardzo chętnie brali udział w spotkaniach z książką. Prawie zawsze towarzyszyła im trema, ale na ratunek ruszały ich dzieci, które wspierały rodziców, siadając przy nich podczas czytania. Dzieci bardzo dobrze bawiły się podczas naszych spotkań, które przebiegały w miłej i wesołej atmosferze, a każde kończyło się działalnością plastyczno – techniczną uczniów. Dzieci rozwiązywały zagadki, krzyżówki, rebusy dotyczące treści przeczytanej bajki i nagradzane były słodkim upominkiem. W dniach od 02 do 06 czerwca 2014 r. przeprowadziliśmy po raz drugi Tydzień Czytania Dzieciom z udziałem uczniów ZSR CKP w Grodkowie i opiekunem SU Panią Agnieszką Tomczyk. Spotkania te przebiegały po hasłem „Czytanie-mądra rzecz!” Uczniowie Zespołu Szkół Rolniczych codziennie czytali nam fragmenty książki Marii Kruger ”Karolcia”. Nasi uczniowie z uwagą słuchali przygód Karolci i Piotrka. Z zainteresowaniem śledzili losy niebieskiego koralika. Ostatnie spotkanie, w piątek, to podsumowanie tygodnia czytania: konkurs wiedzy na temat przeczytanej książki, krzyżówka tematyczna oraz konkurs plastyczny. Podsumowaniem pracy w ramach prowadzonej kampanii w bieżącym roku szkolnym było zorganizowanie I Gminnego Konkursu Plastycznego dla szkól podstawowych. Tematem pracy plastycznej były ”BAŚNIE, BAJKI, BAJECZKI”. Dziękujemy za udział w konkursie uczniów PSP Kopice, PSP i tzw. Nagrody Burmistrza, czy też Wójta. W ostatnią środę roku szkolnego w grodkowskim Urzędzie Miejskim burmistrzowie Marek Antoniewicz i Waldemar Wójcicki uhonorowali właśnie w ten sposób najlepszych uczniów podległych sobie szkół podstawowych i gimnazjów. W gronie wyróżnionych uczniów znaleźli się : Paula Krawiec, Jakub Smoliński, Wiktoria Rutkiewicz, Michał Bogucki, Klaudia Sobów, Kajetan Sochor, Monika Pater, z PSP 3 w Grodkowie, Martyna Karpeta z PZS w Jędrzejowie, Piotr Siwiec i Katarzyna Marecik z PSP w Lipowej, Kajetan Kowal z PSP w Kopicach, Karolina Chudoba z PSP w Kolnicy, Dominika Bugajska z PSP w Gnojnej, Michał Popów ze Szkoły Podstawowej w Gałązczycach, Szymon Bernard, Marta Pawlak, Grzegorz Śnieg, Grodków oraz PSP Gnojnej. Laureatami zostali: ® I miejsce – Julia Rafalska, uczennica klasy III PSP w Gnojnej, II miejsce – Pola Grzybowska, uczennica klasy IIIb PSP nr 3 w Grodkowie, III miejsce – Emilia Brączek, uczennica klasy I w Kopicach. Do zobaczenia w przyszłym roku szkolnym! Beata Lizurej ” ROZMAITOŚCI I ROZRYWKA 7 lipiec-sierpień 2014 Jeszcze tylko apel i wakacje ! Najsympatyczniejsza i najsympatyczniejszy (absolwent). Justyna Dyrbusz z GP 1 w Grodkowie, Joanna Janiec, Magda Krupa, Piotr Bortnik z GP 2 w Grodkowie, Monika Mielnik i Elżbieta Van Nguyen z PZS w Jędrzejowie. Tradycyjnie w placówkach odbyły się (często poprzedzone mszą świętą) uroczyste apele szkolne, na których również wręczano nagrody szkolnym prymusom i uczniom wy- różniającym się w różnych dziedzinach życia szkolnego. Żegnano absolwentów i ustawiano się często do ostatnich zdjęć z absolwentami. Jednym słowem wielka gala, po której zabrzmiał ostatni dzwonek wieszczący nadejście zasłużonych, oczekiwanych i upragnionych wakacji. J. Rzepkowski 8 rozmaitości i rozrywka lipiec-sierpień 2014 Gr od ko w sk a ” Zmiany warty w grodkowskiej oświacie T W 3.wicemistrzostwo województwa w wędkarstwie spławikowym a „G az Gimnazjum Publicznym nr 1 w Grodkowie po raz szesnasty został przeprowadzony PLEBISCYT NA 10. NAJLEPSZYCH SPORTOWCÓW SZKOŁY. Impreza ta wpisała się już na trwałe do tradycji szkoły. We wcześniejszych edycjach tego konkursu triumfowali: w I – Tomasz Walczak, w II – Rafał Grucela, w III i IV – Marcin Mrożek, w V i VI – Rafał Górny, w VII-Barbara Pająk, w VIII-Aleksandra Solska, w IX – Paulina Jaworska, w X i XI Tomasz Biernat, w XII – Marta Górna, w XIII Patryk Pawlus, w XIV Justyna Mleczko,w XV Jakub Romian. W roku szkolnym 2013/2014 o miano najlepszego sportowca szkoły rywalizowało 25 osób: Dawid Balcerek, Bartosz Baranowski, Maciej Baranowski, Maciej Buczyński, Natalia Bura, Ewa Dębowska, Paulina Fiedor, Magdalena Grześków, Karolina Ilkowska, Kornel Izdebski, Klaudia Krowiak, Paulina Majka, Władysław Maślanka, Dawid Mierzwiński, Jakub Mikulski, Joanna Pająk, Oliwia Pawlak Krystian Rembiasz, Laura Skrabanek, Cezary Starczewski, Miłosz Stępień, Patrycja Szatkowska, Paulina Turyniewicz, Natalia Zagórowska, Żukiewicz Karolina. ® W rozgrywkach ligowych w barwach UKS Olimp Grodków młodzież z naszej szkoły rozegrała ponad 30 meczy zdobywając: 1.wicemistrzostwo województwa w piłce ręcznej młodzików 2.wicemistrzostwo województwa w piłce ręcznej młodziczek 3.wicemistrzostwo województwa w piłce ręcznej juniorów młodszych 4.Karolina Ilkowska została „Królem strzelców” młodziczek et XVI PLEBISCYT NA 10 NAJLEPSZYCH SPORTOWCÓW GIMNAZJUM PUBLICZNEGO NR 1 W GRODKOWIE Przez cały rok, uczestnicząc w wielu zawodach sportowych zdobyli między innymi w Wojewódzkich Igrzyskach Młodzieży Szkolnej na etapie finału wojewódzkiego: 1.wicemistrzostwo województwa w piłce ręcznej dziewcząt 2.wicemistrzostwo województwa w piłce ręcznej chłopców W w/w kategoriach młodzież awansowała do rozgrywek na szczeblu centralnym, gdzie reprezentowała nasze województwo. 25 czerwca 2013 roku odbył się uroczysty apel, w czasie którego ogłoszone zostały wyniki plebiscytu. Zanim jednak wszyscy poznali najlepszą dziesiątkę tej edycji plebiscytu, uczniowie „Jedynki” zaprezentowali interesujący program artystyczny. Motywem przewodnim były Mistrzostwa Świata w Brazylii w 2014 r. Artyści przypomnieli wszystkim zgromadzonym o historii oraz symbolach mistrzostw, cechach oraz cnotach prawdziwego sportowca. Montaż słowny wzbogacony został występami wokalnymi. Wreszcie nastąpił moment, na który wszyscy, zarówno publiczność, jak i sami nominowani do grona najlepszych sportowców szkoły, oczekiwali z niecierpliwością. Wyniki głosowania zostały ujawnione. Najlepszym sportowcem Gimnazjum Publicznego Nr 1 w Grodkowie w XVI Plebiscycie na 10 Najlepszych Sportowców Szkoły został Maciej Baranowski, II miejsce zajęła Karolina Ilkowska, III miejsce przypadło Dawidowi Mierzwińskiemu. Na kolejnych miejscach uplasowali się : Bartosz Baranowski, Dawid Balcerek, Magdalena Grześków, Maciej Buczyński, Patrycja Szatkowska, Kornel Izdebski, Ewa Dębowska. Wszystkim nominowanym oraz zwycięzcom życzono wielu dalszych sukcesów w rozwijaniu swych sportowych zainteresowań. Wszystkim, którzy chcieliby się znaleźć w gronie wyróżnionych, radzono nie tracić nadziei, uparcie realizować swe marzenia. Sławomir Łoza ak określić można niewątpliwie wydarzenia, jakie mają ostatnio miejsce, a dotyczące istotnych dla oświaty stanowisk. Od lipca największej grodkowskiej szkole dyrektorować zacznie Katarzyna Telęga-Romian, która wygrała konkurs na to stanowisko. Tym samym wiadomo już, że na zasłużoną emeryturę odchodzi po blisko 36 latach pracy w oświacie dotychczasowa dyrektor Jolanta Szuchta. W ostatnią sobotę 7 czerwca odbyły się wybory w grodkowskim oddziale ZNP, gdzie po 12-letnim przewodniczeniu związkowi postanowili już nie kandydować dotychczasowi prezesi Maria Juda oraz Lucjan Uziębło. Do ubiegania się o stanowisko prezesa oddziału zgłosiło się troje kandydatów. Wskazywana na to stanowisko przez ustępujący zarząd Stanisława Zych, nauczyciel SOSziW (były jego dyrektor) Mariusz Sputo oraz kończąca pracę jako dyrektor PSP 3 Jolanta Szuchta. Po pierwszej turze nie wyłoniono prezesa, ale do batalii pozostały dwie kandydatki. Okazało się, że najwięcej głosów w drugiej turze zdobyła Jolanta Szuchta, która przedstawiła wcześniej bardzo interesującą koncepcję pracy na tym stanowisku. We wtorek 10 czerwca w trakcie konferencji dyrektorów placówek oświatowych gminy Grodków odbyło się uroczyste pożegnanie obojga prezesów ZNP tj. Marii Judy oraz Lucjana Uziębły, a także odchodzącej na emeryturę dyrektor Jolanty Szuchty. Burmistrz Grodkowa przedstawił również obejmującą funkcję dyr. PSP 3 Katarzynę Telęgę – Romian. J. Rzepkowski DUET Dla JOLI ” rozmaitości i rozrywka 9 lipiec-sierpień 2014 Bokser na kołku wiesza rękawice, piłkarz powiesi but z korkami, rycerz był wieszał stalową przyłbicę, satyryk powiesi worek z dowcipami. Ona – elegancja, mów piękne bukiety, gracja, elokwencja wręcz na zawołanie. On zaś – proza życia i twarde konkrety i dosadnej racji zręczne wykładanie. A cóż powiesić może nasza Jola? Pieczątki swoje? Torbę z papierami, Dorobek pracy prawie od przedszkola? No co powiesi? Powiedzcie kochani??? Przed każdym występem podzielone role, kto ma o czym mówić i czym się zajmuje. Jak by po najlepszej, po aktorskiej szkole jedno zmiękcza serca i ludzi ujmuje. Bo cóż powiesić ma dyrektor szkoły? Nie ucznia przecież! Bo to nie wypada! A może budżet chudy, niewesoły,? Lub może projekt, który sam układa? Gr od ko w sk a Będzie nam brakować Waszego DUETU o tym w Jędrzejowie była zresztą mowa. Maria elegancka, jak lwica parkietu, a Lucjan to prawnicza bardzo tęga głowa. Gra ciut na uczuciu, wzrusza, patrzy w oczy, bardzo ciężko wzdycha, wzrok ku niebu wznosi. Drugie zaś najcięższe argumenty toczy i już bardziej żąda raczej niźli … prosi! Być może rower powiesi na kołku, ten, co Ją woził był co dzień do szkoły, wesoło podrzucał Ją na każdym dołku, nie żaden full wypas, lecz zwyczajny, goły. Maria – tak ogólnie zachęca, zagaja, mówi, że rozumie, że łza w oku kręci, do przemyśleń, ustępstw, współpracy nastraja, że to bardzo ważne, by wykazać chęci. Jedynie koszyk był tutaj luksusem, to w nim dyrektorski mieścił się dobytek, Jeździła powoli, albo nawet kłusem, rok cały z roweru wielki był pożytek. Lucjan dramatyczne liczby wciąż przedstawia, dowodzi swych racji, mówi półsłówkami. Językiem prawnika i ludu przemawia, mówi coś o strajku w związku z protestami. Przemierzał wraz z Jolą grodkowskie ulice, był jak ten pies najwierniejszy w świecie. Czekał na dworze w upał i w śnieżyce, znany był nawet w starostwie, w powiecie … Tak razem skuteczni, do rozmów gotowi, Negocjują twardo, dbają o kulturę, Nieba przychylić chcą zawsze belfrowi, w sprawach oświatowych stają zawsze murem. Nie! Jola tego także nie powiesi, i chyba niczego wieszać nie będzie, bo w Joli tyle energii się mieści, że na rowerze tym zajedzie wszędzie. Za wszystko Kochani, za każde spotkanie, Za to, co przez lata wyszło z Waszej ręki, Należy się dzisiaj Wam podziękowanie, Więc przyjmijcie z serca płynące podzięki. Tyle, że pod trójką tyle nie postoi, lecz na Kasztanowej już często zagości, bo o tym już wiecie przecież drodzy moi. Tam w krześle PREZESA Jola się wymości. J. Rzepkowski ® „G az Kopice 10.06.2014 et Czynione dobro, wierzę w to niezbicie, Powróci do Was w dwójnasób lub więcej, i pięknie ułoży Wam się dalsze życie, Tego Wam życzymy dzisiaj najgoręcej. Czy jest więc odpowiedź na moje pytanie, czy coś na kołku pustym wisieć będzie? Trudno zapewne odpowiedzieć na nie, skoro tej Joli zawsze pełno wszędzie. a Za chwile refleksji, smutki i radości, Za wszystko, co Wami było nam pisane. Niech Pan Wam odpłaci i w swojej hojności Da zdrowie i życie wręcz niespotykane. W starostwie, w urzędzie i pewnie w ZEASie, kto zechce tam Jolę zapewne zobaczy. Tam Pani Prezes będzie w pełnej krasie, więc to pożegnanie jest symbolem raczej. Zamieni więc tytuł „dyra” na „prezesa” i dalej tyrać będzie dla oświaty. Wydepcze, wykłóci, jak się da namiesza, to pewnie znów zajęć rejestr przebogaty. A w wolnej chwili pieska wyprowadzi, lub z dziadkiem Waldkiem wnuka ukołysze. Młodzi na pewno z tego będą radzi, w oświacie zaś wypełni dotąd wolne nisze. Drąży nas wszystkich ta sama choroba, jednych globalnie, a innych na raty, szwankuje w niej serce, głowa lub wątroba, lecz jakże nam trudno żyć bez tej … oświaty! Jak ćma bezrozumnie do płomienia leci, tak my choć się często gęsto zarzekamy, że płace, że bieda, że okropne dzieci, to nigdy tej budy jednak dość nie mamy! Przyjmij więc Jolu z serca najlepszego, życzenia od nas, dzisiaj Twoich gości, niech los cię wiedzie z daleka od złego i da Ci powodów wiele do radości. W sercu zachowaj tę gromadkę ludzi, z którą dzieliłaś te minione lata, a ta pamiątka niech wspomnienia budzi oraz ciekawość tak pięknego świata. J. Rzepkowski Kopice 09.06.2014 roku 10 ROZMAITOŚCI I ROZRYWKA Henryk Lewicki Bo mnie już nie ma Na Dzień Matki Jedź z tamtym facetem w wielki świat. Zostaw mnie, zostaw dzieci. Niech was powiezie Volvo, Ford albo Fiat. Niech wam słońce świeci. A jutro, gdy wstanę rano, na łąkę pobiegnę boso. Tam gdzie pachnące siano skropione srebrzystą rosą. A o mnie myśl uparcie, choć to banalny temat. Bo mnie już nie ma, bo mnie już nie ma. Płyń z nim jego jachtem w siną dal. Zostaw mnie tu na brzegu. Naszego życia niech nie będzie ci żal, bo niby dlaczego. Narwę polnych stokrotek, chabrów wiotkich, łubinu. Powojem to oplotę i zwiewną pajęczyną. Maki wetknę czerwone i fioletowe dzwonki. Traw gałązki zielone nasycę wonią łąki. A o mnie myśl w ukryciu łykając słoną łezkę. Myśl że gdzieś jestem, że jeszcze jestem. Potem w mały słoiczek złapię słowicze trele i dodam do mych życzeń, by ci było weselej. Żyj z tamtym facetem, jeśli chcesz. Stwórzcie dom i rodzinę. Mam swoje sprawy, sama dobrze to wiesz. Bez ciebie nie zginę. I z nieba błękitnego zrobię ci piękny szal. Jeszcze dodam do tego mą tęsknotę i żal. et Pewna kura, co jajka dwa zniosła w kurniku, intensywnie myślała. Po co tyle krzyku, co za śmieszne historie dookoła bają, przecież najpierw jest kura, a potem jest jajo. Osobiście sprawdzałam tę rzecz wielokrotnie i nigdy nie widziałam, by było odwrotnie I to wszystko, tak rano złożę na twą mogiłę. Powiem „Wybacz mi mamo, że się znowu spóźniłem” a Lecz czasem pomyśl o mnie, gdy będziesz jeść śniadanie i wróć kochanie. Wróć i zrób pranie. Jajko czy kura „G az Wszak kury jaja znoszą, a nie jaja kury jak w przysłowiu. Mahomet przychodzi do góry. Rzecz tę wie każdy facet i każda kobieta. Nigdy góra nie uda się do Mahometa. Zadręczały ją myśli czarne i ponure, może widział ktoś, aby jajo zniosło kurę. Może wśród innych ptaków, których cała zgraja, tak się dzieje. O kurczę. To by były jaja. Problem spędzał sen z oczu wesołej kokoszce, aż zwierzyła się swojej znajomej kumoszce, Ta słuchała spokojnie przez całą kolację I wreszcie powiedziała: „Kochana, masz rację”. „Jak długi i szeroki ten nasz piękny kraj, gdy ktoś mówi inaczej, to chyba dla jaj”. Minął tydzień i drugi, i trzeci bez mała, a kura wciąż siedziała i siedząc myślała. Pewność, że kura pierwsza bez przerwy w niej rosła. Zapomniała o jajkach, które kiedyś zniosła. ® Nie obdzieraj mnie z tych moich złudzeń gdzie schronienie znalazłem przed światem. Dookoła już się śmieją ludzie, że wciąż jestem niegroźnym wariatem. Nie wyrzucaj ze swojej pamięci tak zwyczajnie, jak wyrzucasz śmieci. Nie okazuj tej swojej niechęci, nie wyjeżdżaj, nie zabieraj dzieci. Gr od ko w Wiersze Nie odbieraj mi resztek nadziei, że to minie, że wszystko się zmieni. Że to może dla wyższych idei, że na wiosnę, może na jesieni. ” Kolejny maj się kończy, a my jeszcze nie razem. Jeszcze drżą w oddaleniu nasze spragnione usta. Jeszcze nad nami słońce czasami się pokaże, lecz nadzieja na szczęście stopniowo nas opuszcza. Jeszcze trawa zielona na zmytej rosą łące wabi sennym zapachem lgnące ku sobie ciała. Jeszcze słowa wstrzymują pocałunki gorące i tamtą iskrę widzę, którąś w swych oczach miała, w pierwszy wieczór majowy naszej „niby – miłości” pełnej zaklęć i przysiąg, cośmy je sobie dali. Niedługo czerwiec miła. Lato pełne radości, na które razem żeśmy już tak długo czekali. A u nas nic, choć wkoło biegnie czas jak szalony. Na wprost siebie stoimy i dalej ani kroku. Najlepiej się rozejdźmy w dwie przeciwne nam strony. Odejdźmy w dwie nieznane zupełnie pory roku. Poczekajmy sk a Jeszcze maj lipiec-sierpień 2014 Nagle pod ciepłą piersią w suchym wonnym sianie usłyszała cichutkie, miłe szczebiotanie. Rozgarnęła piór kłęby jak przydrożne krzaki, patrzy, a z jajek wyszły dwa małe kurczaki. Krzyknęła „Ja mam rację, a reszta to bzdury. Z jaj wychodzą kurczaki, lecz pierwsze są kury”. Nie oddzielaj zapomnienia mgiełką od naszego realnego świata. Jeszcze dalej tli się to światełko. Poczekajmy, dotrwajmy do lata. Minie sierpień, potem przyjdzie wrzesień, złocąc liśćmi sady i ogrody. I rozpocznie się ta piękna jesień. To wspaniała pora na rozwody. Wartownik Stał raz na warcie żołnierz gdzieś u bram Doniecka. Karabin, hełm na głowie, manierka przy pasie. Zwykły tutejszy człowiek, tu mieszkał od dziecka. Takich samych tysiące na całym Donbasie Plecak ciążył ogromnie. Bolały go plecy. Oczy piekły wpatrzone w szeroki gościniec, a umysł zaprzątały od dawna dwie rzeczy: czy ja jestem Rosjanin, czy ja Ukrainiec. Dwie ojczyzny miał, Sojuz oraz Ukrainę. Żył i w jednej, i w drugiej jednakowo długo. Dla każdej go uczyli pracować i ginąć i kochać mu kazali i jedną i drugą. I czuł się bardzo dziwnie młody sołdat Wania, grzejąc ręce w promieniach wschodzącego słońca, bo nie znał odpowiedzi na proste pytanie: kto tutaj jest agresor, a kto jest obrońca. Teraz wartę tu trzyma, po co – nie wiadomo. Po czorta ma tu siedzieć, po czorta ta straż. Chciałby rzucić to wszystko i uciec do domu. I nie chce się dowiedzieć, czy Krym nasz, czy wasz. A przecież śpiewał kiedyś Bułat Okudżawa, póki czucia i prochu Miłościwy Panie, do ziemi co się kręci mamy równe prawa. Niech każdy ma po trochu. My wszyscy Słowianie Ostatnie życzenie O, żebym kiedyś dożył tej godziny, by mnie włożono w słoik formaliny. Bezpieczny byłbym i zadowolony. Nie zjadłyby mnie kruki ani wrony. Robak przebrzydły by mnie nie podjadał. Na mej mogile nikt by nie przysiadał, żal usiłując udawać po stracie. Ja bym pracował na pełnym etacie, wykorzystując dobrodziejstwa chemii, w jakiejś medycznej, sławnej akademii, gdzie otoczony naukowców kwiatem byłbym niezwykle cennym eksponatem, a na mym słoju byłby taki napis „Człowiek rozumny, czyli homo sapiens” O, jakiż byłbym szczęśliwy i dumny z tego napisu, żem „człowiek rozumny”. Zerkałbym z dumą spod przymkniętych powiek jako jedyny tu rozumny człowiek Na tych magistrów, docentów, doktorów, na asystentów i na profesorów Mrucząc: „Ma tytuł i niby coś umie, w tytule mowy nie ma o rozumie”. Pamiętam siebie, młodego podrostka, mówiono wówczas, tytuł to drobnostka i nie matura, a jeno chęć szczera z każdego chłopa zrobi oficera. Ot, weźmy mego kolegę Adama. Maturę kiedyś kupiła mu mama, a ojciec, co był zamożnym lekarzem, tytuł magistra kupił na bazarze. I Adam tym się nie chwalił przed tłumem. Zawsze kierował się własnym rozumem. Wiedział, z kim wypić i gdzie się zabawić, kogo pochwalić czy nogę podstawić. Na kogo donieść i podłożyć świnię i dziś jest Wójtem w naszej małej gminie, a o nim radni jego Gminnej Rady mówią, że rozum ma nie od parady. Ma swój pensjonat niedaleko Łodzi, proboszcz do niego na wódkę przychodzi, a władza jego do powiatu sięga. I co, mam rację? Rozum to potęga. Czesława Łachut Nasz piękny obyczaj zwolna zamiera. Zachód pradawne zwyczaje wypiera. W wielu dziedzinach gniazdeczko swe mości. Weźmy za przykład problem gościnności. Niegdyś sąsiad wpadał wprost do sąsiada, nawet nie myślał, że tak nie wypada. Zwyczajnie zapukał, bez uprzedzenia i był przyjmowany bez zaskoczenia. A dziś nawet w rodzinach jest przyjęte: krewny bez anonsu, więc drzwi zamknięte. Jeśli jakimś sposobem jednak zdoła przechytrzyć domofon (mieszkań chochoła), rodzinka niechęci wskaże dowody, nie poda mu nawet szklaneczki wody. Czym prędzej się stara pozbyć intruza, tłumacząc, że ważne plany zaburza. Bliska rodzina bastionem się staje, kiedy wprowadza niepolskie zwyczaje. lipiec 2014 Drobne przyjemności codzienność umilają. Zwłaszcza te niespodziewane cieszą. Stają się ważne, znaczące i głęboko w pamięć zapadają. W myślach się do nich często wraca, nawet gdy miną długie lata. Każdy jest na nie łasy, niezależnie od wieku i zasobności kasy. Szkoda, że rzadko goszczą w życiu. A może zamiast oczekiwania częściej się skłaniać do ich rozdawania? Nie tylko „branie” napawa radością, także „dawanie” może być przyjemnością. lipiec 2014 Ludzka natura ® Żywa istota wszakże dobrze wie, kiedy brak wody, żyje się źle. Jej symbol chemiczny to H2O, że ma swój język, wie mało kto. Gdy pieści kamienie w strumykach gór, miłosnym szeptom wiatr daje wtór. Od czasu do czasu głośniejszy dźwięk. Godowych pstrągów ogrania lęk, że woda w potoku już blisko dna, czy tarło szybko skończyć się da! Kiedy jest wściekła, gdyż spaść musi w dół, szumi, huczy, ryczy jak wół, pieni się, wierci, zawija jak wąż! Język topieli przeraża wciąż! Człowiek od wieków ujarzmić ją chce, a ona mówi: „Tymczasem , nie! Lecz żyć bezpiecznie w symbiozie się da, zwłaszcza gdy człowiek mój język zna”. cZerWiec 2014 et „G az O przyjemnościach O języku wody a Nie w dawnych wiekach zginęła nauka; mieć dystans do siebie – to prawdziwa sztuka: zaletom rzadko udzielać pierwszeństwa i nie rozpaczać z błahego nieszczęścia. Życiowym bokserem zostać niechlubnie. Gdy łokcie osłabną, może być różnie. Ponadto nikt takich osób nie lubi, prędzej czy później pazerność ich zgubi. Także nie zmieniać poranka w południe. Nie przekonywać, że zło pachnie cudnie. Więc jaką to miarką życie się mierzy? Tą, do skali której umiar należy. cZerWiec 2014 lipiec 2014 A na równinie rozleje się w staw. Nocą szepcze, mgłą wzdycha wśród traw. O zasadach Taką zasadę dawni mędrcy znali i taką naukę nam przekazali. z awansu, sukcesu, poważania, gdyż niejednemu zazdrość oczy zasłania i w jego sercu najczęściej gości. Nie lubi się osób spoza przeciętności! Taka już ludzkiej natury wada. Przyznawać się do niej, nie zawsze wypada. Łyżka dziegciu zniszczy nawet beczkę miodu. By miód oczyścić, szkoda zachodu! Podobnie każdą przyjemność skazić można, nawet gdy intencja bardzo zbożna. Niebaczne słowo, gest drobny sprawi, że człowieka radości pozbawi F ras z ki COŚ ZA COŚ Narodziny są Rekompensatą Śmierci SZEFOWA Jeśli zakochałaś się w swoim podwładnym zwolnij go z pracy PAMIĘĆ Jeżeli zapomnisz o przykrej przeszłości powodujesz jej powtórzenie TAK JUŻ JEST Od wieków panują takie zwyczaje Że od kapłanów pieniędzy się nie bierze Pieniądze im się daje Gr od ko w Obyczaje się zmieniają Aleksander Kwiatkowski sk a Kącik poezji ” roZmaitości i roZrywka 11 lipiec-sierpień 2014 KOLARZ On kręci pedałami Ona nim Humor z zeszytów szkolnych Hrabia Henryk zaślepiony poezją pozbawia swoją rodzinę ludzkich uczuć. *** U Norwida pogrzeb Bema był huczny, ludzie grali na trąbach. *** Na końcu średniowiecza widać renesans. *** Muzykę modernistyczną cechowała skomplikowana harmonijka. *** Biedacy chcą przetrwać w sposób egzystencji uśpionej. *** Biblia to księga wieczysta. *** Werter popełnił samobójstwo, pokazując swoje szlachectwa. 12 ROZMAITOŚCI I ROZRYWKA L.E. et „G az ® sk a się bawiła, uważnie przysłuchiwano się toczonym na scenie dialogom, a rytm piosenek podkreślało klaskanie. Jedna z naszych koleżanek próbowała, czy czasem przez dach nie da się umknąć, ale głowa była słabsza od sufitu. Za to ubaw dla zgromadzonych niezły. Po zakończeniu żegnano nas długotrwałymi oklaskam i zaproszono na następną taką wizytę. Obdarzono nas też piękną rzeźbą wykonaną przez jednego z pensjonariuszy. Miły gest. Kiedy opuszczaliśmy salę i znowu mijaliśmy kolejne korytarze, bramy słyszeliśmy grzeczne „do widzenia” i „zapraszamy znowu”. Mile wspominamy spędzony tam czas, przede wszystkim z uwagi na kulturę zachowania (nie było głośnych rozmów w czasie występu, jak to bywa czasem w innych środowiskach) i serdeczne przyjęcie. Zapewne spotkamy się tam jeszcze raz. W końcu przecież wyszliśmy. a oigrali się! Cała grupa kabaretowa „Nie do zdarcia” stawiła się karnie 17 czerwca przed wejściem do grodkowskiego więzienia. Jedna z walizką, inny z gitarą w jednej i akordeonem w drugiej ręce, a jeszcze inna przydźwigała wysoką lampę nocną z ozdobnym abażurem. Ekwipunek raczej osobliwy jak na takie miejsce. Przechodnie patrzyli na nas ze zrozumiałym zainteresowaniem (może nawet zgorszeniem?), ale trudno. Nie od razu też chciano nas wpuścić do środka. Najpierw trzeba było pozbyć się dowodów osobistych, potem telefonów komórkowych, wreszcie pod eskortą, całkiem zresztą miłą i przystojną, dotarliśmy na samą górę. Po drodze mijaliśmy korytarze, gdzie napotykani pensjonariusze grzecznie się kłaniali, za nami zatrzaskiwały się kolejne bramy…. Dla jasności: poproszono nas o występ dla przebywających tam panów. Program zaprezentowany przez kabaret przyjęty był bardzo żywo, widownia świetnie Gr od ko w D ” „Nie do zdarcia” w więzieniu! lipiec-sierpień 2014 rozmaitości i rozrywka 13 ” „Grodkowiacy” uczestniczyli w Nocnych Dniach Kultury w Opolu Gr od ko w Kolejne sukcesy na koncie drużyny ratowniczej z Zespołu Szkół Rolniczych w Grodkowie sk a lipiec-sierpień 2014 Z Podczas XXII Mistrzostw Pierwszej Pomocy PCK na uczestników czekało pięć stacji praktycznych: próba samobójcza, samochód, upadek ze schodów, „podróż w kosmos”, kucharki oraz jedna stacja teoretyczna, czyli test. Ratownicy z Zespołu Szkół Rolniczych CKP udzielali pomocy poszkodowanym jak prawdziwi fachowcy, zdobywając tym samym II miejsce. W nagrodę otrzymali plecaki podróżne, dwa puchary oraz pamiątkowy dyplom. Duże podziękowania należą się firmie Fireshop z Grodkowa, która zapewnia wsparcie logistyczne. W tym roku firma zasponsorowała nowe koszulki z własnym logiem oraz z logiem drużyny oraz materiały opatrunkowe do ćwiczeń. Zapraszamy do polubienia naszej strony na Facebooku, gdzie znajdują się zdjęcia z turniejów oraz informacje o bieżących zajęciach drużyny. www.facebook.pl/druzynaratowniczazsr ® „G az et rużyna ratownicza z Zespołu Szkół Rolniczych CKP w Grodkowie wzięła udział w II Wojewódzkich Zawodach Pierwszej Pomocy Szkół Średnich w Prudniku oraz w etapie okręgowym (wojewódzkim) XXII Mistrzostw Pierwszej Pomocy PCK w Opolu. W Prudniku szkołę reprezentowały dwie trzyosobowe drużyny. Zadaniem każdej z nich było odnalezienie poszkodowanych na terenie miasta Prudnik i udzielenie im pierwszej pomocy. Uczestnicy mieli do dyspozycji mapę oraz własne nogi. Łącznie trasa liczyła ok. 5 km. Na poszczególnych stacjach na uczestników czekały zdarzenia takie, jak: samobójca, upadek z wysokości, upadek ze schodów, rana kłuta w serce (nożownik) oraz wiele innych. Pozoranci tak dobrze odgrywali swoje role, że wielu przechodniów przybiegało i pytało, co się stało i czy w czymś pomóc. Drużyna I zdobyła I miejsce otrzymując apteczkę do wyposażenia szkoły, apteczki breloki oraz pamiątkowy dyplom. II drużyna otrzymała pamiątkowy dyplom za udział w zawodach. a D Foto i tekst: uczestnicy espół został zaproszony przez Wojewódzką Bibliotekę Pedagogiczną do uczestnictwa w Nocnych Dniach Kultury w dniu 31 maja. Dzieci uczestniczyły w zajęciach przygotowanych przez pracowników biblioteki. Poznały legendy związane z Kaszubami, górami oraz Śląskiem czytane gwarą danego regionu oraz ilustrowane popisami pantomimicznymi pań z biblioteki. Była to genialna lekcja regionalizmu. Następnie zaprezentował się nasz zespół. Wykonaliśmy trzy tańce: krakowiankę, grożonego oraz polkę. Opowiadaliśmy także o strojach. Pokazaliśmy prezentację multimedialną o naszym zespole, który istnieje już ponad 20 lat. Oglądaliśmy wystawę „Kolbergowski świat” oraz uczestniczyliśmy w pokazie muzyki na żywo, gdzie mieliśmy okazję zobaczyć instrumenty muzyczne ludowe prezentowane przez etnomuzykologów Marzeny i Jacka Mielcarków. Po pokazie udaliśmy się w drogę powrotną do Grodkowa. Beata Sikorska – Żyrek 14 rozmaitości i rozrywka lipiec-sierpień 2014 Witamina B 12 Co wpływa na polepszenie wchłaniania: witamina A, witamina B1, witamina B6, kwas foliowy, witamina C, witamina H, potas, wapń, sorbitol Źródła w żywności: Zawartość w 100 [g] lub [ml] produktu Wątroba Wątróbka drobiowa Watrobianka Ostrygi Śledź Makrela Sardynki w oleju Pstrąg Żółtko jaj Węgorz Mięso Kurczak Mleko [µg] 68,0 37,2 23,4 18,2 13,4 9,1 8,7 7,4 3,6 2,9 2,4 0,9 0,3 Zapotrzebowanie: Witaminę B12 wyraża się w tabelach żywieniowych w mikrogramach [µg]. Dla tej witaminy z powodu braku danych nie została oznaczona bezpieczna maksymalna dawka nie powodująca ryzyka efektów ubocznych, dlatego też, aby nie dopuścić do możliwości przedawkowania, źródłem tej witaminy powinna być żywność. a Jest jedyną witaminą zawierającą niezbędne składniki mineralne. Ułatwia syntezę kwasów nukleinowych w czerwonych ciałkach krwi. Jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego i rozrodczego. Funkcje witaminy B12: • uczestniczy w przemianach puryn i pirymidyn • zapobiega anemii złośliwej • bierze udział w syntezie DNA • tworzy osłonki komórek nerwowych • uczestniczy w przemianach metabolicznych tłuszczów i węglowodanów • bierze udział w przemianie kwasu foliowego do biologicznie aktywnego tetrahydrofolianu Profilaktyka: • problemy z apetytem • rekonwalescencja • chroniczne zmęczenie • stan splątania i demencji • szum w uszach • stwardnienie rozsiane • przewlekłe bóle • drażliwość Zalecane normy dietetyczne na Witaminę B12 dla różnych grup ludności* Grupy ludnościWitamina B12 Zalecane normy dietetyczne [µg / dzień] 0,9 Dzieci 1-3 lat Dzieci 4-8 lat 1,2 Chłopcy 9-13 lat 1,8 Młodzież męska 14-18 lat 2.4 Mężczyźni 19-30 lat 2,4 Mężczyźni 31-50 lat 2,4 Mężczyźni 50-70 lat 2,4 Mężczyźni powyżej 70 lat 2,4 Dziewczęta 9-13 lat 1,8 Młodzież żeńska 14-18 lat 2,4 Kobiety 19-30 lat 2,4 Kobiety 31-50 lat 2,4 Kobiety 50-70 lat 2,4 Kobiety powyżej 70 lat 2,4 Kobiety ciężarne do 18 lat 2,6 Kobiety ciężarne 19-30 lat 2,6 Kobiety ciężarne 31-50 lat 2,6 Kobiety karmiące do 18 lat 2,8 Kobiety karmiące 19-30 lat 2,8 Kobiety karmiące 31-50 lat 2,8 et „G az ® ” sk a Dr Krystyna Rosa radzi Konkurs regionalny dla gimnazjum Gr od ko w Niedobór witaminy: • zaburzenia powstawania ciałek krwi, zwłaszcza czerwonych – niedokrwistość złośliwa, magaloblastyczna (choroba Addisona – Biermera) • zmiany zwyrodnieniowe błony śluzowej żołądka • zaburzenia żołądkowo jelitowe i brak apetytu • stany zapalne ust • zaburzenia w układzie nerwowym (zaburzenia czucia, niezborność ruchów, zmęczenie, drętwienie rąk i nóg, trudności w chodzeniu) • zaburzenia wzrostu u dzieci • niemiły zapach ciała • hiperhomocysteinemia • jąkanie się • depresja • dolegliwości miesiączkowe Przedawkowanie witaminy B12: • przy stosowaniu przez dłuższy czas megadawek tej witaminy zaobserwowano u niektórych ludzi objawy uczuleniowe. *(według Dietary Reference Intakes ustalone przez National Academy of Sciences, Food and Nutrition Board, USA) Ciekawostki: • należy łączyć ją z wapniem, ponieważ nie jest łatwo przyswajalna • antagonistą witaminy B12 jest witamina C i B1, utrudniają one wchłanianie jej • niedobór witaminy E powoduje uaktywnienie się B12 5 maja w Miejskiej i Gminnej Bibliotece Publicznej w Grodkowie odbył się konkurs regionalny dla gimnazjalistów „Z przeszłości i teraźniejszości miasta i gminy Grodków”. Uczestniczyli w nim uczniowie Gimnazjum Publicznego Nr 1 i Nr 2 w Grodkowie oraz Gimnazjum Publicznego w Jędrzejowie. Tegoroczna, XVII już, edycja konkursu była prowadzona w formie gry miejskiej. Każda z drużyn po wylosowaniu koloru koperty ruszała w trasę do miejsca, które było zaszyfrowane w kopertach. Po dotarciu do odpowiedniego miejsca uczniowie odpowiadali na pytania, zdobywali punkty, odgadywali zagadkę z kolejnej koperty i ruszali dalej w trasę szukając następnego celu. W przypadku błędnego odgadnięcia celu lub trafienia do niego w złej kolejności były przyznawane punkty ujemne. Ta nowa forma corocznego konkursu regionalnego bardzo dobrze przyjęła się wśród uczniów klas gimnazjalnych, choć jak wszyscy zgodnie przyznali, łatwo wcale nie było. Największą ilość punktów i zarazem I miejsce zdobyła drużyna z Gimnazjum Publicznego Nr 1 w Grodkowie w składzie: Ewelina Kopaniecka, Justyna Staszkiewicz, Aleksandra Stokłosa, opiekun Iwona Piela-Skomska. Wszystkim uczestnikom konkursu serdecznie gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów. Łukasz Kubik MiGBP w Grodkowie Dzień Turysty w GP nr 1 zycznie, jak i psychicznie. W kraju rozprzestrzenione były choroby, takie jak gruźlica czy choroby weneryczne. Ponad 600 tysięcy osób było inwalidami wojennymi. Istotne były związane z masowymi przesiedleniami zmiany terytorialne, które doprowadziły do ukształtowania niemal jednolitego pod względem narodowościowym państwa. Następnie obejrzeliśmy film o prymasie polskim Stefanie Wyszyńskim. Polski biskup rzymskokatolicki, biskup diecezjalny lubelski w latach 1946–1948, arcybiskup metropolita gnieźnieński i warszawski oraz prymas Polski w latach 1948–1981, kardynał prezbiter od 1953, zwany Prymasem Tysiąclecia, sługa Boży Kościoła katolickiego. Pośmiertnie odznaczony Orderem Orła Białego. Po obejrzeniu pięknego filmu udaliśmy się na plac Domu Kultury. Tam rozpaliliśmy ognisko i po udanym dniu zjedliśmy smaczne kiełbaski w miłym towarzystwie. O 13:00 nastąpił koniec zajęć. Wszyscy rozeszli się do domów pełni wrażeń i wiedzy o naszym mieście . Pragniemy podziękować pani dyrektor Alicji Biesadze i pani Annie Wołk-Łaniewskiej za ciekawe prelekcje i opowiadanie o historii Grodkowa i naszego państwa. S wojną światową. Dowiedzieliśmy się, że dawniej Grodków nazywał się Grodcov, już wcześniej na terenie dzisiejszego miasta istniała osada. Odkryto ślady palenisk, studni wyłożonych drewnem, drobne przedmioty żelazne. W 1946 r. miejscowość została włączona do województwa śląskiego na terenie powojennej Polski, pod nazwą Grodków. Niemieckojęzyczna ludność miasta została wysiedlona do Niemiec. Zniszczona wojną zabudowa miasta została rozebrana, zaś na jej miejscu powstały rozlegle place bądź budynki z tzw. wielkiej płyty.W latach 1946-50 miasto należało do woj. śląskiego, potem do woj.opolskiego. Grodków był miastem powiatowym, którego status utracił w wyniku reformy administracyjnej z 1975 r. Przewodnik pokazał także wiele ilustracji i zdjęć pokazujących dawne miasto. Wzbogaciliśmy się także o informacje na temat dawnego i obecnego pomnika znajdującego się przed ratuszem. W latach 19001920 na miejscu obecnego a nia 04.06.2014r. odbył się Dzień Turysty w GP nr 1 im. Mikołaja Kopernika. Do szkoły przyszliśmy o godzinie 08:00. Do 09:00 trwały zajęcia z rysunku, polegające na naszkicowaniu jednego z zabytków Grodkowa powieszonych na tablicy. Bardzo dobrze poradziliśmy sobie z tym zadaniem. Następnie o godzinie 09:10 udaliśmy się ze szkoły na rynek. Przewodnik przekazał nam wiele interesujących informacji o wyglądzie naszego miasta przed II et D Gr od ko w sk a jego urodzenia i śmierci. Po zwiedzeniu ratusza udaliśmy się do Izby Pamięci. Tam poznaliśmy panią dyrektor biblioteki miejskiej Alicję Biesagę, która opowiedziała nam o historii Polski i komunizmie. Wspomniała o żołnierzach wyklętych. Były to polskie, powojenne, podziemne, niepodległościowe i antykomunistyczne organizacje. Niepodległościowy ruch partyzancki, stawiający opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej ZSRR, toczący walkę ze służbami bezpieczeństwa ZSRR i podporządkowanymi im służbami w Polsce. Przekazała nam także informacje o IPN, czyli Instytucie Pamięci Narodowej. Zajmuje się on ściganiem zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Rozpoczął on swoją działalność 19 stycznia 1999r. Celem powstania instytucji było zachowanie pamięci o historii Polski, szczególnie w kontekście ofiar i szkód poniesionych przez Polskę w trakcie II wojny światowej i po jej zakończeniu. Pani dyrektor dopełniła naszą wiedzę o informacje, które nas najbardziej zaciekawiły – historia Polski po II wojnie światowej. Życie w tym czasie straciło ponad 6 milionów polskich obywateli. Na początku 1946 roku liczba ludności wynosiła niespełna 24 miliony. Wielu z nich było okaleczonych zarówno fi- ” rozmaitości i rozrywka 15 lipiec-sierpień 2014 ® „G az towarzyszenie Kobiet Wsi Kopice w dniach 14-15 czerwca odbyło wycieczkę, na którą pracowały panie ponad rok. Aby rzecz mogła dojść do skutku, trzeba było wcześniej nalepić i sprzedać na jarmarkach i dożynkach grubo ponad tysiąc pierogów, kilkaset osławionych mięsno-ziemniaczanych zeppelinów, upiec i sprzedać kilkadziesiąt blach przepysznych ciast. Oczywiście trzeba było jeszcze coś wysupłać z własnej kieszeni, ale to już końcówka. Ważne, że w efekcie po raz kolejny członkinie stowarzyszenia mogły udać się na turystyczny wypad. Tym razem wybór padł na tereny nie tak odległe, ale jak się okazało bardzo ciekawe. Najpierw był to Wrocław, gdzie zwiedzono Ostrów Tumski z jego zabytkami, wrocławski Rynek, odbyto rejs po Odrze, a zwieńczeniem wrocławskiego odcinka wycieczki był wjazd na taras widokowy wrocławskiego super wieżowca Sky Tower, skąd podziwiano wspaniałą panoramę miasta. Po noclegu i biesiadzie w miejscowości Rzeczka obok Walimia panie zwiedziły fragment Twierdzy Riese znanej choćby z programów Bogusława Wołoszańskiego, potem wycieczka zameldowała się na zamku Książ i eskapadę zakończono w cudownym arboretum, jakim jest bez wątpienia ogród w Wojsławicach. Wracając do domu już snuto plany co do tego, gdzie zorganizować następny wypad i jak zdobyć na niego środki? J. Rzepkowski pomnika Józefa Elsnera stał pomnik cesarza Wilhelma. Obecnie znajduje się popiersie Józefa Elsnera, który urodził się 1 czerwca 1769 r. w Grodkowie, zmarł 18 kwietnia 1854 w Warszawie. Był polskim kompozytorem narodowości niemieckiej, nauczycielem Fryderyka Chopina oraz działaczem kultury muzycznej. Dla uczczenia J. Elsnera w 1974 r. został odsłonięty jego pomnik na kamiennej prostokątnej podstawie, na której widnieje nazwisko kompozytora oraz rok Magdalena Grześków uczennica klasy II d Wycieczka stowarzyszenia 16 jarmark maj-czerwiec 2014 Moje refleksje po II Jarmarku Folkloru „G az et a Organizatorem Jarmarku po raz drugi była Lokalna Grupa Działania „Złota Ziemia”, a współorganizatorami: Ośrodek Kultury i Rekreacji w Grodkowie oraz Miejska i Gminna Biblioteka Publiczna w Grodkowie. To przedsięwzięcie trudne logistycznie i wymagające długich przygotowań, którym towarzyszył nieustanny stres, gdyż to impreza plenerowa i wszystko zależy od pogody. Ponieważ w trakcie Jarmarku Folkloru organizowane są konkursy, dręczy nas także niepokój, czy będą chętni do wzięcia udziału w nich. Nie udało nam się zebrać uczestników do Konkursu Krasomówczego o tematyce ludowej, który chcieliśmy zorganizować dodatkowo, ale za to zaproszenia przyjęły dwie orkiestry: Orkiestra Dęta z Żelaznej i Orkiestra Dęta OSP Kamiennik, które najpierw zagrały wspólnie, a potem każda z nich prezentowała swój program. Obie orkiestry swoim występem nieodpłatnie uświetniły Jarmark Folkloru. Słowa podziękowania kieruję do pana Aleksandra Słoniny – dyrygenta Orkiestry Dętej OSP Kamiennik i pani Ireny Żołyńskiej – menadżera Orkiestry Dętej z Żelaznej – oraz wszystkich członków obu orkiestr za przepiękny program. Duży wkład do programu Jarmarku Folkloru wniósł „Kabaret nie do zdarcia”, którego opiekunem jest pani Ludwika Eliasz. Wszystkim aktorom serdecznie dziękuję. Szczególne podziękowania należą się pani Honoracie Widz, która prowadziła konferansjerkę. Robi to profesjonalnie i z fantazją, wykazując się przy tym ogromnym talentem i znajomością zwyczajów i obyczajów ludowych, co zaakcentowała oryginalnym strojem ludowym i ciekawymi monologami, które, jak mi powiedziała, może mówić cały dzień, tyle ich zna. To wspaniała, pełna uroku, z poczuciem humoru i ogromnym optymizmem kobieta, która jest duszą w każdym towarzystwie. Udziela się społecznie nie tylko w kabarecie, ale i od lat śpiewa w chórze „Grodkovia”. Z zawodu nauczycielka, przebywająca obecnie na emeryturze, pomaga synom w prowadzeniu dużego gospodarstwa rolnego. Ludzie, z którymi zetknęłam się podczas obu Jarmarków Folkloru, stanowią ogromny potencjał i warto przyjrzeć się ich twórczości, każdemu z osobna. Mimo ogromu pracy ze strony organizatorów warto było zadać sobie trud. Podziękowania, miłe słowa i pytania, czy będzie kolejny Jarmark Folkloru mówią za siebie. Stoiska z pokazem rękodzieła i sztuki ludowej zachwycały różnorodnością, kolorystyką, wykonaniem i dekoracją. Pan Mieczysław Smaś z Grodkowa, pani Wiesława Żytkiewicz z Tułowic i pani Halina Jakubowska z Tułowic to twórcy ludowi posiadający ten status i zrzeszeni w Stowarzyszeniu Twórców Ludowych. Piękne obrazy malowane igłą pokazała grodkowianom pani Katarzyna Pałyga, która opowiadała zwiedzającym, jaką pasją jest dla niej tworzenie tych arcydzieł. Towarzyszyła jej rodzina, w tym wnuczka i kilkumiesięczna prawnuczka, której prace pewnie się też podobały, bo nie kaprysiła. Ogromne zainteresowanie wzbudziły prace wykonane na szydełku (obrusy, serwetki, firanki, dzwoneczki, aniołki ect.) przez Irenę Niedopytalską z Grodkowa. Wzruszyła mnie na koniec mówiąc, że jest szczęśliwa, że znalazła się po raz pierwszy w gronie twórców i rękodzielników i mogła zaprezentować prace, które wykonywała przez cała zimę. Ozdobą swojego pięknego stoiska była pani Józefa Midor, która zaprezentowała się w kapeluszu koronkowym wykonanym własnoręcznie. Najmłodsza twórczyni, Natalia Skrzyczewska pokazała ciekawe rzeźby na korze, a obok niej dziadek Antoni Podolski rzeźby w drewnie. Basia Kupińska z Lipowej robi cuda z bibuły, papieru i materiału. Każdą wolną chwilę wykorzystuje na tworzenie przepięknych ozdób. Ludzie ci powinni być doceniani, bo są wizytówką Grodkowa na licznych konkursach i przeglądach organizowanych w województwie i kraju. Trzeba ich wspierać w pokonywaniu trudnych działań logistycznych, takich jak (transport, stroje, instrumenty i inne wyposażenie). Komisja Konkursowa w składzie: Przewodnicząca – Dorota Zawadzka Prezes Zarządu LGD „Złota Ziemia” Członkowie: Anna Tyczyno nauczycielka plastyki i twórczyni prac plastycznych Gr od ko w Jarmark Folkloru, współfinansowany ze środków Gminy Grodków, wiąże się z realizacją zadania publicznego pod nazwą „Wspieranie działań służących kultywowaniu tradycji oraz zwyczajów i sztuki ludowej” na podstawie Umowy Nr 14/2014 z dnia 15 kwietnia 2014 r. zawartej między Gminą Grodków a Lokalną Grupą Działania „Złota Ziemia”. Współorganizatorzy: Ośrodek Kultury i Rekreacji w Grodkowie, Miejska i Gminna Biblioteka Publiczna w Grodkowie – Izba Pamięci Ziemi Grodkowskiej Konkurs na najciekawsze stoisko prezentujące spożywcze produkty lokalne i regionalne: I miejsce – Stowarzyszenie Kobiet Wiejskich „Gminna Rada Kobiet”, które prezentowało produkty lokalne i regionalne na stoiskach przygotowanych przez Jędrzejów, Gnojną i Jeszkotle II miejsce – Stowarzyszenie Kobiet Wsi Kopice III miejsce – Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Lipowa Komisja Konkursowa w składzie : Przewodniczący – Wiesław Jakubowski nauczyciel muzyki w PSP Nr 3 w Grodkowie Członkowie: Elżbieta Węgrzyn-Moroń nauczycielka muzyki w GP Nr 2 w Grodkowie Monika Jagusz – instruktor w OKiR w Grodkowie dokonała oceny występów zespołów śpiewaczych Konkurs zespołów śpiewaczych: I miejsce – „Szydłowianki” z Tułowic II miejsce – „Kokorycz” z Głębocka gm. Grodków III miejsce – „Kwiat Lotosu” z Puszyny gm. Korfantów Wyróżnienia: „Kaprys” z Biechowa gm. Pakosławice „Szumiący Bór” z Tułowic „Kopiczanki” z Kopic gm. Grodków „Graczanki” z Graczy gm. Niemodlin. II Jarmark Folkloru za nami. Pytanie, czy będzie następny. Janina Podgórna I m-ce rzeźby Mieczysława Smasia z Grodkowa I m-ce stoisko spożywczych produktów lokalnych z Jędrzejowa Orkiestra Dęta z Żelaznej Kabaret Nie do zdarcia ® I m-ce – Zespół Szydłowianki z Tułowic sk a ” Alicja Biesaga dyrektor Miejskiej i Gminnej Biblioteki Publicznej w Grodkowie dokonała oceny stoisk z pokazem rękodzieła i sztuki ludowej oraz stoisk prezentujących spożywcze produkty lokalne i regionalne. Konkurs na najciekawsze stoisko z pokazem rękodzieła i sztuki ludowej: I miejsce – Mieczysław Smaś (rzeźba w drewnie) z Grodkowa II miejsce – Katarzyna Pałyga (obrazy igłą malowane) z Grodkowa III miejsce –Irena Niedopytalska (robótki na szydełku) z Grodkowa Wyróżnienia: Józefa Midor (haft, robótki szydełkowe ) z Jędrzejowa Antoni Podolski (rzeźba w drewnie) z Grodkowa Natalia Skrzyczewska (rzeźba na korze) z Tarnowa Grodkowskiego Barbara Kupińska (kwiaty z krepiny) z Lipowej Halina Jakubowska (pisanki batik, haft –serwety, obrazy igłą malowane) z Tułowic Wiesława Żytkiewicz (pisanki, bukiety z kwiatów, hafty, serwety szydełkowe) z Tułowic. Orkiestra Dęta OSP Kamiennik POWIATOWE ŚWIĘTOWANIE S ® „G az et kąpany w słońcu ogromny plac, piękna zieleń i majestatyczny Pałac w Łosiowie – to arena tegorocznego Święta Powiatu Brzeskiego, połączonego z Europejskimi Targami Innowacji i Przedsiębiorczości na Obszarach Wiejskich, które odbyły się w dniach 28 i 29.06. br. Każdego z gości witali z otwartymi ramionami tegoroczni gospodarze: Starosta Powiatu Brzeskiego Maciej Stefański i Dyrektor Opolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego Henryk Zamojski. Goście imprezy mogli wybierać: atrakcje związane z Turniejem Gmin Powiatu Brzeskiego, degustacje produktów regionalnych, konkursy i zabawy dla dzieci, wspaniałe koncerty: O! Polskiego Ekspress Bandu, Diany John, „Dream of Jamaica”, „Modrze- wiaków” i zespołu „KARYJAN”. Goście obejrzeli też wystawę na najbardziej zadbany motocykl. A to tylko niektóre atrakcje, jakie przygotowali organizatorzy. W Święcie Powiatu Brzeskiego uczestniczyli goście zagraniczni z Kusel (Niemcy), Horodenki (Ukraina) oraz na zaproszenie dyr. Henryka Zamojskiego młodzież i ich opiekunowie ze Stanów Zjednoczonych. Łosiów odwiedzili również: Poseł na Sejm RP Janina Okrągły, Wicewojewoda Opolski Antoni Jastrzembski, Wicestarostowie Powiatu Brzeskiego: Ryszard Jończyk oraz Janusz Gil, Członkowie Zarządu Powiatu Brzeskiego Andrzej Kostrzewa i Jerzy Wrębiak oraz wójtowie i burmistrzowie: Aneta Rabczewska, Artur Kota- a Brygida Jakubowicz sk a Gr od ko w WIELKIE ra, Marek Antoniewicz, Bogusław Gąsiorowski i Andrzej Pulit. W Święcie Powiatu Brzeskiego uczestniczyli również radni powiatu brzeskiego. W Turnieju Gmin komisja w składzie: Radosław Preis (przewodniczący), Renata Huk, Wojciech Komarzyński i Volker Schlegel wyłoniła następujących zwycięzców: Najlepszą Gminą Powiatu Brzeskiego została Gmina Lewin Brzeski, kolejne miejsca zajęły Gmina Lubsza i Gmina Olszanka. Wyróżnienie otrzymała Gmina Grodków i Gmina Skarbimierz. Poszczególne konkurencje Turnieju Gmin wygrały: Gmina Skarbimierz (sołectwo Żłobizna Stowarzyszenie „Wilijki”) za Najpiękniejsze Stoisko Wystawowe, prezentację – Najbardziej Znanej Postaci Gminy wygrała Gmina Lubsza, Najładniejszy Wianek Świętojański zrobiły panie z Gminy Lewin Brzeski. Najatrakcyjniejszy występ w ramach Artystycznej Wizytówki Gminy zaprezentował również Lewin Brzeski. W konkursie – Najbardziej Zadbany Motocykl – I miejsce zdobył Zygmunt Duchowski z Brzegu (Junak M – 10 – 1960 rok), II miejsce Piotr Baszak ze Śmiechowic, a III miejsce Roman Zdrzewielski z Brzegu. 29 czerwca w ramach Europejskich Targów Innowacji i Przedsiębiorstwa na Obszarach Wiejskich odbył się konkurs „Najbardziej oryginalna potrawa wegetariańska”. Laureatkami konkursu zostały w kolejności: Danuta Majewska z Lubicza, Agata Gadecka ze Żłobizny oraz Agnieszka Dorosińska z Łosiowa. Najładniejszym Stoiskiem Targowym zostało stoisko firmy Viessmann, a konkurs strachów na wróble z postaciami piłkarzy świata wygrali: Klub 4H z Dobieszowic (za postać Cristiano Ronaldo), II miejsce – Klub 4H w Łosiowie – Łosiowiacy, III miejsce – Klub 4H przy TPK „Promyczek” z Krzyżowic. Nagrody w konkursach wręczali Starosta Powiatu Brzeskiego Maciej Stefański, Dyrektor OODR Henryk Zamojski oraz Naczelnik Wydziału Promocji Starostwa Powiatowego w Brzegu. W drugim dniu targów odbyło sie uroczyste podsumowanie XXI edycji konkursu AgroLiga 2014. Tytuł Mistrza AgroLigi w kategorii Najlepszy Rol- ” świętowanie 17 maj-czerwiec 2014 nik Indywidualny zdobyło gospodarstwo rolne Ewy i Sebastiana Stachelek, a tytuł Mistrza AgroLigi 2014 w kategorii firm zdobyła firma TOP Farms z Głubczyc. Wśród laureatów nie zabrakło akcentu z terenu powiatu brzeskiego, gdyż II miejsce w kategorii Rolnik Indywidualny zajęli Państwo Anna i Hubert Furs z Grodkowa, właściciele gospodarstwa szkółkarskiego roślin ozdobnych, którzy otrzymali liczne trofea, listy gratulacyjne i nagrody m.in. od Starosty Powiatu Brzeskiego Macieja Stefańskiego i Burmistrza Grodkowa Marka Antoniewicza. Goście z Ukrainy ( wśród których większość to rolnicy indywidualni ) na czele ze Starostą Powiatu Horodenka Bogdanem Kobylańskim oprócz uczestnictwa w Święcie Powiatu Brzeskiego zwiedzili przedsiębiorstwo Agropol z Łosiowa i zapoznali się z funk- cjonowaniem gospodarstw rolniczych na terenie Gminy Lewin Brzeski. Gminę prezentował gościom z Horodenki Burmistrz Gminy Lewin Brzeski Artur Kotara oraz Członek Zarządu Powiatu Brzeskiego Andrzej Kostrzewa. Realizacja tak bogatego programu, z udziałem licznych delegacji z zagranicy, była możliwa tylko dzięki ogromnemu zaangażowaniu dyrekcji i pracowników Opolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego. Współorganizatorzy, czyli Starostwo Powiatowe w Brzegu, składają wyrazy ogromnych podziękowań na ręce dyrektora Henryka Zamojskiego oraz jego pracowników: Stanisławy Mędrali – Grabskiej, Renaty Huk, Joanny Palij, Moniki Szczypior i Tomasza Musielaka – za pomoc w organizacji imprezy, doskonałą atmosferę i szczególną opiekę nad gośćmi z Niemiec i Ukrainy. 18 aktualności lipiec-sierpień 2014 MiGBP Grodków Gość w bibliotece a Na indiańskiej ścieżce… 20 czerwca dzieci z oddziału przedszkolnego oraz uczniowie z klas I-III uczestniczyli w wycieczce do Wrocławia, której głównym celem było zwiedzanie Wioski Indiańskiej POCAHONTAS. Poznaliśmy zwyczaje, tradycje i obrzędy Indian. Było spotkanie z Szamanem oraz Wodzem w wielkim tipi. Etap wtajemniczenia podziałał na wyobraźnię wycieczkowiczów. Kontakt z otaczającą przyrodą, poruszanie tematów związanych ze światem zwierząt i roślin, propagowanie zachowań proekologicznych dotyczących ochrony przyrody, umiejętności życia w harmonii z otacząjącym światem –zagwarantowały dzieciom wszechstronne wykorzystanie czasu i miejsca. Najciekawszym momentem było zdobywanie sprawności na torze przeszkód. Była walka na równoważni Szoszonów, rzucanie strzałą, strzelanie z łuku i dmuchawki, bieg Apacza, a także mecz drużynowy podwójną, indiańską piłką. Wyjazd zagwarantował dzieciom mnóstwo atrakcji. et „G az ® 13 maja Miejska i Gminna Biblioteka Publiczna w Grodkowie po raz kolejny gościła profesora Remigiusza Pośpiecha. Pan profesor muzykologii Uniwersytetu Wrocławskiego i Opolskiego promował tym razem książkę: „Józef Elsner (1769-1854). Życie – działalność – epoka”, której jest redaktorem. Pan Remigiusz omówił w skrócie zawartość tej publikacji, która skupia się wokół życia kompozytora i jego działalności, ze szczególnym uwzględnieniem twórczości muzycznej. Każdy z uczestników spotkania otrzymał na koniec od pana profesora po jednym egzemplarzu książki, co było dla wszystkich miłą niespodzianką. Osoby, które nie były na spotkaniu, a są zainteresowane tą publikacją, mogą ją wypożyczyć w bibliotece w Grodkowie. Łukasz Kubik MiGBP Grodków ” Gr od ko w We wtorek 10 czerwca w Bibliotece w Ratuszu odbyło się spotkanie z Dianą John, która w tym roku wystąpiła na koncercie Debiutów na Festiwalu w Opolu. Pani Diana spotkała się z młodzieżą grodkowskiego GP nr 2 i LO. Opowiedziała nam o wrażeniach z festiwalu, jak zaczęła się jej przygoda z muzyką, o występach w X-FACTOR i MAM TALENT oraz o ludziach show biznesu, jakich poznała podczas swoich występów. Na nasze życzenie zaśpiewała dla nas, a na końcu spotkania rozdała autografy i pozowała z uczestnikami spotkania do pamiątkowych zdjęć . • 17 października 2014 r. – eliminacje na podstawie nadesłanych materiałów „demo” • 21 listopada 2014r . – piątek – eliminacje dodatkowe 10 wybranych zespołów, spośród których jury zakwalifikuje 5 do sobotnich koncertów konkursowych • 22 listopada 2014 r. – sobota – koncerty konkursowe, 15 wybranych zespołów • 23 listopada 2014 r. – niedziela – ogłoszenie wyników, wręczenie nagród oraz koncert laureatów 2 i 23 listopada (piątek, sobota) 30 koncerty 20 DROGA ELIMINACJI Spośród nadesłanych zgłoszeń jury wybierze 10 najlepszych zespołów, które staną do walki o nagrodę główną w sobotnich koncertach konkursowych 22 listopada 2014 r. Koncerty rozpoczynają się o godz:16.00 według kolejności ustalonej przez organizatora. Zespołom, które jury zakwalifikuje do niedzielnego koncertu laureatów, organizator zapewnia nocleg z soboty na niedzielę tj. (z 22.11.2014 r. na 23.11.2014 r.) W piątek 21 listopada o godz. 17.00 odbędą się przesłuchania dodatkowe 15 wybranych przez jury zespołów, spośród których kolejnych 5 trafi do sobotnich przesłuchań konkursowych i walki o nagrodę główną. Pula nagród na tegorocznej Muzycznej Jesieni wynosi 10.000zł. Zespołom, które przejdą ten etap eliminacji, organizator zapewnia nocleg z piątku na sobotę tj. (z 21.11.2014 r. na 22.11.2014 r.) Po wysłuchaniu wszystkich uczestników jury zakwalifikuje zespoły do koncertu laureatów, na którym zostaną przyznane miejsca oraz wręczone nagrody. Koncert odbędzie się w niedzielę 23.11.2014 r. o godz. 16.00 LAUREACI OBOWIĄZKOWO biorą udział w Koncercie Laureatów. Warunkiem udziału w festiwalu jest nadesłanie płyty CD na adres OKiR w Grodkowie bądź utworów w formacie mp3 16bit 320kb/s na adres mailowy, do dnia 16 października 2014 r. + karty zgłoszenia oraz wpłata wpisowego w wysokości 100 zł. od zakwalifikowanego zespołu do dnia 24 października 2014 r. na konto Ośrodka Kultury i Rekreacji w Grodkowie: Konto: PKO BP są Grodków nr: 74 1020 3668 0000 5002 0015 6554 w tytule wpisując: wpisowe na Festiwal Muzyczna Jesień 2014, nazwę zespołu oraz imię i nazwisko wpłacającego. Wpisowe podlega zwrotowi w dniu przyjazdu danego zespołu na przesłuchania na podstawie okazania dokumentu tożsamości wpłacającego. W przypadku rezygnacji z udziału w przesłuchaniach organizator nie zwraca wpisowego, trafia ono do puli nagród Festiwalu!!! sk a Muzyczna Jesień składa się z czterech etapów: Spotkanie z Dianą John Opiekunowie PSP w Gnojnej Dalsze porady (3) ® niusz Gołybarda „Zdrowie stwórz sam”, który w wieku 60 lat dorobił się wylewu i zawału. Będąc na lekarstwach zaczął ćwiczyć i jeść przede wszystkim roślinne pokarmy. Dziś szczęśliwy, nie zna smaku leków i nie ma problemów zdrowotnych, co opisuje w książce. Wierzę, że można w każdym wieku polepszyć nasze zdrowie poprzez ruch, dobre jedzenie i miłość w sercu. Drugą pozycją, którą gorąco polecam, jest książka „Tajemnica wiecznej młodości” Petera Keldera. Opisuje ona zestaw pięciu ćwiczeń wykonywanych przez tybetańskich mnichów, cieszących się doskonałym zdrowiem. Choć książka napisana była dawno, jej popularność na świecie nie słabnie. Opisuje sposób życia i ćwiczenia pięciu rytuałów. Uważa się, że ten zestaw ćwiczeń jest dobrze przemyślany i pod- budowany wiarygodnością wielu doświadczeń tych, którzy je stosują. Praktykowanie rytuałów zmniejsza prawdopodobieństwo przeziębienia lub zachorowania na grypę, opóźnia początek chorób zwyrodnieniowych związanych ze starością i ma dobroczynny wpływ w przypadku wielu schorzeń, począwszy od zapalenia stawów po choroby zatok. W Internecie można zobaczyć również filmy z pokazem ćwiczeń. Ćwiczenia z pozoru trudne, ale łatwo się do nich przyzwyczaić. Dziś nie wyobrażam sobie dnia bez ich wykonania. Namawiam każdego, aby spróbował najpierw po dwa, pięć razy, aby dojść do dwudziestu jeden, każdego elementu. Każdy ruch, byle nie jednostronny wspomaga nasze zdrowie. Pamiętajmy o tym codziennie pracując lub ćwicząc fizycznie. sk a być wyczynowy sport, wystarczy zwykły spacer na świeżym powietrzu. Jeśli jednak mamy czas, gorąco polecam pływanie – wszystkie mięśnie pracują, jazdę na rowerze, wycieczki po górach, spacery po lesie oraz tańce przy spokojnej muzyce. To wszystko pozwala dostarczyć do organizmu więcej energii życiowej, tlenu do komórek i utrzymać nasze mięśnie w dobrej sprawności, aby były gotowe sprostać przypadkowemu upadkowi, potknięciu. Ćwiczenia fizyczne oprócz polepszenia naszej sprawności mogą również pomóc w procesie naszego uzdrawiania. Na ten temat powstało wiele książek. Autorzy opisują swoją drogę ku uzdrowieniu poprzez codzienny zestaw ćwiczeń i spożywanie zdrowych pokarmów. Polecam podręcznik autora dziennikarza Euge- Gr od ko w odpowiedź, że nic z tych rzeczy nie robią. Masaż, tabletki na chwilę pomogą, ale nie rozwiążą problemu. Czy nasze babcie, mamy, które od wczesnych lat młodości ciężko pracowały, skarżyły się w tak młodym wieku na bóle pleców? Oczywiście, że nie. Ich mięśnie pleców nawet po siedemdziesiątce są w idealnym stanie. Jeśli nie dolegają im inne schorzenia i mają prawidłową wagę, nie narzekają na bóle pleców. Rozwój techniki sprawia, że nasze życie pozbawione jest pracy fizycznej. To dobrze, ale musimy pamiętać, że bez ruchu nie możemy zachować dobrego zdrowia w dłuższym okresie czasu. Tak jak jedzenie i higiena ruch w naszym grafiku dnia jest naszym obowiązkiem. Musimy znaleźć czas w ciągu dnia, choć dwadzieścia minut, na relaks. Nie musi to a Sprawność całego organizmu, mięśni wykształca się w czasie ruchu. Już od młodości dzieci poprzez zabawę i sport rozwijają swoją sprawność. Bardzo nieroztropne jest zwalnianie dzieci z wf-u. Oprócz tego, że taka osoba nie rozwija swojej sprawności fizycznej, to nabiera złych nawyków na dalszą część swojego życia. Brak wysiłku fizycznego sprawi, że zaraz będziemy mieli dziecko z nadwagą, co przełoży się w dalszym życiu na problemy, które wymieniłem. Nie każdy wie, że każda forma ruchu wspomaga krążenie krwi oraz to, że serce nasze pompuje krew tylko do głównych naczyń krwionośnych. Całkowita długość naczyń krwionośnych to około sto tysięcy km. Naukowcy wyliczyli, że aby tłoczyć krew do takiej długości i przekroju naczyń krwionośnych, nasze serce powinno mieć wielkość budynku. Jak to się dzieje, że pomimo tak małej pompy krew krąży w naczyniach włosowatych o przekroju liczonym w Angstremach? Wy t ł u m a c z e n i a s ą dwa: ruch naszych mięśni, szczególnie szkieletowych, uciska naczynia wymuszając krążenie, oraz zmienny ładunek elektromagnetyczny krwi i naczyń obniża opory wewnętrzne, co sprzyja przepływowi krwi. Widzimy, więc że nawet mimowolny ruch naszych mięśni wspomaga krążenie krwi, a cóż dopiero praca lub sport. Praca lub ćwiczenia fizyczne utrzymują nasze mięśnie i ścięgna w właściwej sprawności. Wystarczy zdrowego człowieka położyć do łóżka na dłuższy czas, a zacznie mieć kłopoty zdrowotne. Brak ruchu spowoduje obniżenie ciśnienia, a to obniży dotlenienie i odżywienie komórek całego organizmu. Często mam okazję słyszeć od młodych kobiet zadbanych i o prawidłowej wadze, że bolą je plecy. Czasami twierdzą że może to przez duży biust. Owszem, może to być przyczyną, ale nie musi. Przykładając rękę do kręgosłupa czuję, jak mało wykształcone są mięśnie okołokręgosłupowe, odpowiedzialne za właściwą postawę. Pytam się, czy pracują fizycznie, czy ćwiczą. Zwykle pada „G az a zakończenie ostatniej porady wspomniałem o fizycznej pracy, która jest nieodzowna, jeśli chcemy być zdrowi. Brak ruchu powoduje zastój energii, mający wpływ na każdy narząd naszego ciała. Wysiłek fizyczny jest najlepszą witaminą dla naszego organizmu, mówią lekarze. To prawda oczywista. Nie trzeba udowadniać, jaki wpływ dobrej kondycji naszego organizmu ma na nasze samopoczucie. Ale przypomnę najważniejsze prawdy, które znamy, ale nam gdzieś z pamięci uleciały. Nasz elastyczny organizm posiada sztywną konstrukcję, kręgosłup i kości rąk i nóg zbudowaną z związków wapniowych połączonych ze sobą stawami. Aby stawy prawidłowo pracowały, przytrzymywane są poprzez ścięgna, które złączone są z mięśniami. Każdy staw, mięsień otoczony jest błonami, co tworzy oddzielny element całości organizmu. W wieku 30 lat, jeśli nasze odżywianie było w miarę prawidłowe, nasz organizm jest już idealnie zbudowany. Mam tu na myśli mięśnie i kości. Wszystko to, co potem nabieramy na nasz kościec, jest wynikiem nadmiernego spożywania jedzenia i braku wysiłku fizycznego. O prawdziwości tej tezy mówią diety sportowców wyczynowych. Zapotrzebowanie na energię u nich jest tak duże, że potrafią zjeść 2lub 3-krotnie więcej niż normalny człowiek. Czy sportowiec ma nadwagę? Oczywiście, że nie. W czasie treningu lub zawodów spala tę dużą ilość energii, a nawet więcej. Ten przykład pokazuje, że nasza waga jest ściśle związana z ilością energii na talerzu a wysiłkiem fizycznym w ciągu dnia. Prawidłowa waga jest kluczem do naszego zdrowia w starszym wieku. Jeśli chcemy, aby nasze dzieci, a potem już dorosłe osoby nie narzekały na bolące stawy, wątrobę, nerki, serce i inne organy, to przestrzegajmy zasad prawidłowej wagi. To prosta i mało kosztowna prawda. Wystarczy tylko codziennie o tym pamiętać przy organizacji naszego dnia. et N ” ROZMAITOŚCI I ROZRYWKA 19 lipiec-sierpień 2014 Sylwester Łuszczyna 20 ROZMAITOŚCI I ROZRYWKA hciałbym wszystkich, którzy jeszcze nie przekonali się do zdrowotnych zalet pokrzywy i skrzypu, przekonać, aby w swoim jadłospisie od czasu do czasu umieścili je na talerzu lub w kubku. Dziś o pokrzywie, roślinie, z którą każdy z nas miał do czynienia, jeśli mieszka bliżej natury. Pokrzywa jaka jest, parafrazując można powiedzieć, każdy widzi lub miał z nią nieprzyjemny kontakt. Pokrzywa to chyba najmniej lubiana roślina. Ale zanim wyplenimy ją ze swoich ogródków, przyjrzyjmy się jej wyjątkowym właściwościom. Pokrzywa – jej łacińska nazwa to Urtica dioica. Urtica pochodzi z łacińskiego słowa urere, co oznacza parzenie. Pokrzywa nie tylko parzy przy zetknięciu ze skórą, ale również pomaga na wszystkie „parzące” dolegliwości, jak np. pokrzywka, alergie skórne, pieczenie dróg moczowych. Parząca substancja w pokrzywie zawiera histaminę i śladowe ilości kwasu mrówkowego. Liście natomiast są bogate w chlorofil, ksantofil, karoten, witaminę C, K, B2, kwas pantotenowy, garbniki i flawonoidy oraz szereg składników mineralnych – wapń, magnez, żelazo, fosfor, mangan, cynk i krzem. Jest rośliną, która rośnie okazale w miejscach, gdzie gleba jest zasobna i wilgotna. Ciekawostką jest, że najlepiej rośnie w miejscach krzyżujących się żył wodnych. Jest też rośliną bardzo żywotną, a to znaczy, że może być źródłem wielu składników bardzo nam potrzebnych. I tak w rzeczywistości jest. Wiemy ogólnie, że jest źródłem naturalnego żelaza i zawsze lekarze przepisują picie herbatki przy anemii, gdy badania krwi wykazują braki żelaza lub obniżoną hemoglobinę. Oczywiście to prawda, ale pokrzywa ma wiele innych zalet, które są nam bardzo pomocne. Trzeba tylko trochę wysiłku z naszej strony, aby polepszyć nasze zdrowie w oparciu o stosowanie tego zioła. Możliwości stosowania jest bardzo wiele. Najwięcej wartości odżywczych ma pokrzywa majowa. Dlatego właśnie w maju warto jest się z nią zaprzyjaźnić. Można ją przyrządzać jak szpinak, gotować z niej zupy, robić sałatki, twarogi, jajecznicę, omlety i pasty. Możemy pić napary z wysuszonych liści, robić koktajle z młodych pokrzyw w połączeniu z innymi składnikami, możemy też zastąpić szczaw w zupie, możemy również robić pierożki, naleśniki z nadzieniem z pokrzywy z dodatkiem np. brokułów, szpinaku, czosnku oraz innych dodatków do smaku. Można również z młodych pokrzyw robić sok, ale jest to trochę trudne, polecam koktajle. Przed przygotowaniem dobrze jest ją sparzyć w gorącej wodzie. Substancje czynne z pokrzywy działają oczyszczająco, uwalniają organizm ze złogów toksyn, zwiększają wydalanie z organizmu chlorków i mocznika, poprawiają pracę wątroby i zmniejszają nadmierną potliwość. Dzięki zawartości witaminy K pokrzywa wspomaga hamowanie krwawień wewnętrznych. Dawniej świeże, pogniecione pokrzywy stosowano jako opatrunek tamujący krew. Jak widzimy, liście i młode łodygi mają wiele zastosowań. Przetwory z pokrzywy są bardzo dobrze przyswajane przez większość ludzi, tylko u nielicznych osób ze skłonnością do alergii większe porcje przetworów z pokrzywy mogą wywołać wysypkę lub podrażnienie żołądka. Przy łączeniu sk a C ” Pokrzywa zaprasza pokrzywy z innymi warzywami te problemy zanikają. Od razu podkreślam, że wszystkie zioła leczą powoli, nie ma efektu natychmiastowego jak przy antybiotykach, ale jest też dużo pozytywów w leczeniu ziołami. Nie uszkadzają nam wewnętrznej mikroflory, dostarczają nam również dodatkowych aminokwasów, minerałów i innych leczniczych związków. Na jakie problemy zdrowotne możemy stosować przetwory z pokrzyw, / na podstawie opublikowanych badań./; • przerost prostaty I, II, III stadium (efekty przynosi wyłącznie regularne stosowanie); • łagodne stany zapalne dróg moczowych oraz przewodu pokarmowego; • kamica moczowa; • skaza moczanowa; • choroby reumatyczne (działanie przeciwzapalne, przeciwbólowe, oczyszczające i i uzupełniające składniki mineralne); • choroby skórne (działanie przeciwzapalne, łagodzące, wzmacniające, regenerujące); • nieżyt żołądka i jelit, biegunka; • anemia (pokrzywa zwiększa poziom hemoglobiny i liczbę czerwonych krwinek); • kruchość naczyń, skłonności do siniaków (pokrzywa ma działanie przeciwkrwotoczne, • wzmacnia i uelastycznia ściany naczyń krwionośnych – zawiera witaminę K oraz flawonoidy i garbniki) • s tosujemy na łupież i łojotok (zewnętrznie i wewnętrznie, dodatkowo • pokrzywa wzmacnia włosy, pobudza ich wzrost oraz zapobiega siwieniu i wypadaniu); • na osłabienie i podatność na choroby (uzupełnia niedobory witamin i składników mineralnych, • usuwa toksyny i szkodliwe produkty przemiany materii, wzmacnia siły obronne, • pobudza wytwarzanie interferonu i antygenów wirusowych; • na nowotwory (pokrzywa powinna być stałym składnikiem diety osób z grupy podwyższonego ryzyka, wzmacnia siły obronne organizmu, pomaga skutecznie zwalczyć wirusy onkogenne) Nasiona pokrzywy dzięki dużej zawartości fitohormonów korzystnie wpływają na układ hormonalny, witalizują i wzmacniają popęd seksualny. Warto podkreślić szczególnie unikatową, pobudzającą właściwość pokrzywy na czynność wydzielniczą trzustki. Pokrzywa potrafi obniżyć poziom cukru we krwi i doskonale synergizuje się z innymi ziołami przeciwcukrzycowymi. Badania naukowe wykazały bardzo korzystną interakcję wyciągu pokrzywy z owocem palmy sabalowej w leczeniu przerostu prostaty. W aptekach mamy już połączenie tych składników pod nazwą Prostamol. Z przedstawionej listy wynika, jak wielostronne jest działanie pokrzywy na nasz organizm. Możemy sami poprawić swoje zdrowie bezkosztowo, pokrzywę mamy na każdym kroku. Trzeba tylko odrobinę wysiłku i systematyczności, a pozbędziemy się wielu schorzeń . Zachęcam więc do zaprzyjaźnienia się z pokrzywą. ® „G az et a Gr od ko w PIERWSZE WAKACYJNE ZAJĘCIA – TWORZYMY PAPIEROWE CUDA W GRODKOWSKIEJ BIBLIOTECE. lipiec-sierpień 2014 Sylwester Łuszczyna SŁUŻBY MUNDUROWE INFORMUJĄ 21 7 czerwca policjanci z Grodkowa otrzymali zgłoszenie o kradzieży volkswagena golfa III. Policjanci ustalili, że sprawca wykorzystując porę nocną z niestrzeżonego parkingu skradł pojazd. Postępowanie prowadzi Komisariat Policji w Grodkowie. 10 czerwca policjanci z Komisariatu Policji w Grodkowie przyjęli zgłoszenie o włamaniu do pojazdu. Z ustaleń wynika, że mężczyzna włamał się do volkswagena, skąd skradł CB radio. Właściciel straty oszacował na 150 złotych. Postępowaniem zajęli się policjanci z Grodkowa. 16 czerwca w jednej z miejscowości pod Brzegiem doszło do kradzieży. Nieustalone sprawczynie pod pozorem napicia się wody weszły do domu poszkodowanego. Wykorzystując chwilę nieuwagi ukradły mu 2 000 złotych. Policja apeluje o zachowanie ostrożności podczas wpuszczania nieznajomych do domu. Wystarczy chwila nieuwagi, a być może nieuczciwy „gość” wyniesie z domu kosztowne rzeczy i pieniądze. Starostwo Powiatowe w Brzegu przekazało 10 tys. zł na dodatkowe patrole Policji. Porozumienie w tej sprawie podpisał Starosta Powiatowy Maciej Stefański i Komendant Powiatowy Policji w Brzegu mł. insp. Arkadiusz Bieda. 25 czerwca dyżurny z Komisariatu Policji w Grodkowie otrzymał zgłoszenie o włamaniu. Jak się okazało, nieustalony sprawca porą nocną włamał się do sklepu wielobranżowego na terenie gminy Grodków. Łupem włamywacza stało się kilkanaście puszek z piwem i pieniądze. 2 lipca w gminie Grodków doszło do kradzieży. Nieustalony sprawca wykorzystując chwile nieuwagi poszkodowanych z torebki skradł dokumenty. Straty oszacowano na 350 złotych. W czerwcu korzystaliśmy znowu z długiego weekendu. Od środy do niedzieli (19-22.06) na brzeskich drogach policjanci czuwali nad bezpieczeństwem wypoczywających i podróżujących. Na terenie całego powiatu 1 osoba została ranna, odnotowano 1 wypadek i dwie niegroźne kolizje. Rozwaga za kierownicą spowodowała, że ten okres w powiecie brzeskim był bezpieczny. Podczas czerwcowego długiego weekendu bezpieczeństwo podróżujących i wypoczywających zapewniało ponad 150. policjantów. Brzescy funkcjonariusze wraz z kolegami z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji patrolowali główne ciągi komunikacyjne, drogi lokalne, a także czuwali nad bezpieczeństwem w mieście. Zwracali uwagę na trzeźwość kierujących, prędkość pojazdów i bezpieczeństwo pasażerów. Policjanci sprawdzali, czy kierujący poruszają się zgodnie z przepisami, czy mają zapięte pasy, a dzieci przewożone są w fotelikach. Od środy do niedzieli na brzeskich drogach doszło do 1 wypadku, w którym 1 osoba została ranna. Odnotowaliśmy również 2 niegroźne kolizje. Podczas tego weekendu policjanci zatrzymali 3. kierowców po użyciu alkoholu i jednego w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna kierował swoim citroenem mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. 23-letni mieszkaniec Lewina Brzeskiego za swoje czyny odpowie teraz przed sądem. Grozi mu do 2 lat więzienia. Brzescy policjanci zakończyli długi weekend działaniami pn. „Prędkość”. Podczas niedzielnego popołudnia za przekroczenie prędkości ukarali mandatami aż 62 kierowców. Pamiętajmy, że rozwaga za kierownicą, jazda z wyobraźnią i prędkością dostosowaną do warunków panujących na drodze pozwalają bezpiecznie dotrzeć do celu podróży. „G az et a 17 czerwca Starosta Powiatowy Maciej Stefański i Komendant Powiatowy Policji w Brzegu mł. insp. Arkadiusz Bieda podpisali porozumienie w sprawie dodatkowych patroli policyjnych na terenie powiatu brzeskiego. Władze powiatu na ten cel przekazały 10 000 złotych. Dodatkowe patrole będą odbywały się przede wszystkim w dni weekendowe, w miejscach szczególnie zagrożonych przestępstwami i wykroczeniami uciążliwymi dla społeczeństwa, a także w trakcie zabezpieczania imprez organizowanych na terenie całego powiatu. Dzięki podpisanemu porozumieniu na terenie powiatu pojawi się więcej policyjnych patroli. Policjanci dodatkowe patrole będą wykonywać w czasie wolnym od służby. ® 17 czerwca przed południem dyżurny z Komisariatu Policji w Grodkowie otrzymał zgłoszenie o kradzieży. Na miejscu już po chwili pojawili się funkcjonariusze. Z policyjnych ustaleń wynika, że dwóch mężczyzn miało dokonać kradzieży czekolad z jednego z marketów na terenie miasta. Ich łupem padło 70 tabliczek czekolady. Właściciel swoje straty oszacował na blisko 600 złotych. Pracujący nad sprawą policjanci już po chwili ustalili rysopis i wytypowali domniemanych sprawców. Mundurowi od razu rozpoczęli poszukiwania osób odpowiedzialnych za to zdarzenie. W trakcie penetracji miasta zauważyli mężczyznę odpowiadającego 25 czerwca br. na obwodnicy Grodkowa doszło do tragicznego zdarzenia. Około 22:30 dyżurny z Komisariatu Policji w Grodkowie otrzymał zgłoszenie o potrąceniu przez samochód ciężarowy pieszego. Na miejsce natychmiast udali się funkcjonariusze oraz załoga karetki pogotowia. Niestety mimo reanimacji nie udało się uratować mężczyzny. Poniósł śmierć na miejscu. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia. Gr od ko w Policja w Brzegu policjanci zatrzymali do kontroli osobowego seata. Szybko się okazało, że kierowca jest nietrzeźwy. Badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił już prawo jazdy. Grozi mu teraz do 2 lat pozbawienia wolności. ” rysopisowi jednego z podejrzewanych. Policjanci w bezpośrednim pościgu zatrzymali podejrzewanego. Jest to 21-letni mieszkaniec Grodkowa. Zatrzymany usłyszał już zarzut kradzieży, do którego się przyznał. Grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności. Śledczy cały czas poszukują drugiego ze sprawców kradzieży. sk a lipiec-sierpień 2014 24 czerwca na terenie powiatu brzeskiego doszło do nietypowej kradzieży. Złodziej upatrzył sobie pasiekę. Ustalono, że skradzionych zostało 40 ramek pszczelich z miodem . Straty zostały oszacowane na 500 złotych. W okresie 17-24.06 policjanci czuwający nad bezpieczeństwem mieszkańców powiatu zatrzymali 6. nietrzeźwych kierowców. Tym razem rekordzistą wśród niechlubnych kierowców okazał się 32-letni mieszkaniec Brzegu. W sobotni wieczór PIJANY WJECHAŁ DO ROWU, PÓŹNIEJ PRÓBOWAŁ PRZEKUPIĆ POLICJANTÓW Stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Kiedy badanie wykazało, że jest nietrzeźwy, próbował wręczyć kontrolującym funkcjonariuszom ponad 400 złotych łapówki. Mężczyzna stracił prawo jazdy i został zatrzymany. Teraz grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności. W sobotnie popołudnie (5 lipca) dyżurny z Komisariatu Policji w Grodkowie otrzymał zgłoszenie o tym, że w jednej z miejscowości na terenie gminy osobowy fiat wjechał do rowu. Na miejsce natychmiast skierował policyjny patrol. Pracujący na miejscu funkcjonariusze szybko ustalili, że 60-letni mężczyzna, który kierował samochodem, był nietrzeźwy. Badanie pokazało, że kierowca miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Podczas rozmowy 60-latek zaproponował policjantom ponad 400 złotych łapówki w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Policjanci zabezpieczyli saszetkę z pieniędzmi i zatrzymali mężczyznę. 60-latek usłyszał już zarzuty związane z jazdą w stanie nietrzeźwości, a także próbą wręczenia łapówki funkcjonariuszom. Grozi mu teraz nawet do 10 lat więzienia. W okresie 30.06-06.07 policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących. 30 czerwca nietrzeźwy wsiadł za kierownicę renault. Policjanci skontrolowani mężczyznę w Brzegu. W organizmie miał ponad promil alkoholu. Mieszkaniec Brzegu odpowie teraz za swoje czyny przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Drugi śmiałek został zatrzymany przez grodkowskich policjantów. W tym przypadku mężczyzna oprócz kierowania w stanie nietrzeźwości ma na koncie próbę wręczenia korzyści majątkowej policjantom, którzy przeprowadzali czynności. Za takie przestępstwo grozi do 10 lat więzienia. ODPOWIE ZA POSIADANIE MARIHUANY Zarzut nielegalnego posiadania środków odurzających usłyszał 18-latek zatrzymany przez grodkowskich policjantów. Młodzieniec na widok mundurowych wyrzucił w zarośla ponad 4 gramy marihuany. Młody mężczyzna musi się teraz liczyć z karą nawet do 3 lat pozbawienia wolności. We wtorek 8 lipca dyżurny z Komisariatu Policji w Grodkowie otrzymał informację o tym, że w jednej z miejscowości pod Grodkowem ma znajdować się mężczyzna, który posiada narkotyki. Policjanci natychmiast zajęli się tą sprawą i udali się na miejsce. 22 służby mundurowe informują 10 lipca policjanci z komisariatu w Grodkowie zatrzymali dwóch poszukiwanych mężczyzn. Obaj zatrzymani to mieszkańcy gminy Grodków. Mają 31 i 53 lata i zostali skazani na karę pozbawienia wolności. Na podstawie nakazu wydanego przez sąd młodszy z zatrzymanych odbędzie karę za rozbój, a straszy za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyźni wpadli wczoraj popołudniu w ręce jednego patrolu. 53–latek został zatrzymany w miejscu zamieszkania, a młodszy na jednej ze stacji paliw w Grodkowie. Mundurowi wcześniej uzyskali informację, gdzie może przebywać 31 – latek. Ich przypuszczenia okazały się trafne. Mężczyznę zastali w ustalonym miejscu. Poszukiwani trafili już do zakładu karnego, gdzie spędzą najbliższe miesiące. DZIAŁANIA „BEZPIECZNA AUTOSTRADA” Wraz z rozpoczęciem wakacji policjanci ruchu drogowego przeprowadzą na opolskim odcinku autostrady A4 działania prewencyjne „Bezpieczna autostrada”. W trakcie działań funkcjonariusze zwrócą uwagę na bezpieczeństwo podróżnych i niebezpieczne zachowania kierujących pojazdami. W ostatnim czasie na opolskim odcinku trasy A4 miały miejsce tragiczne w skutkach zdarzenia drogowe, w których śmierć poniosło wiele osób. Wypadki te skupiły uwagę społeczeństwa, władz i środków masowego przekazu w naszym kraju. Policyjne doświadczenia wskazują, iż mimo tych tragicznych wypadków autostrady są wciąż najbezpieczniejszymi drogami w kraju i na świecie. Przemawiają za tym również statystyki, według których w 2013 roku na opolskim odcinku trasy A4 doszło do 14 wypadków drogowych, co stanowi zaledwie 1,77% z ogółu 789 wypadków odnotowanych w naszym regionie w ubiegłym roku. a Mając na względzie oczekiwania społeczne, a także wzmożony ruch pojazdów związany z zakończeniem roku szkolnego i rozpoczęciem letniego wypoczynku dzieci i młodzieży policjanci ruchu drogowego z Opola, Brzegu, Krapkowic i Strzelec Opolskich w dniach 27-30 czerwca 2014 roku przeprowadzą na opolskim odcinku autostrady A4 akcję prewencyjną pn. „Bezpieczna autostrada”. W działaniach funkcjonariusze wykorzystają radiowozy oznakowane i nieoznakowane z wideorejestratorami. Policjanci szczególną uwagę zwracać będą na wykroczenia kierujących, tj. nadmierną prędkość, niesygnalizowanie wykonywanych manewrów, nieprawidłowe wyprzedzanie pojazdów (np. pasem awaryjnym), zatrzymywanie w miejscach niedozwolonych (pas awaryjny), nieprzestrzeganie oznakowania pionowego oraz poziomego, ograniczeń prędkości i zakazów przez pojazdy ciężarowe, a także autobusy, niezachowywanie wymaganej odległości między pojazdami oraz nieprawidłowe przewożenie pasażerów. et ® „G az ’ ROZPOCZĘŁY SIĘ WAKACJE I LETNIE URLOPY… Apelujemy do kierujących o rozwagę za kierownicą. Jedźmy z wyobraźnią, bez zbędnego pośpiechu i z zachowaniem podstawowych zasad bezpieczeństwa. Policjanci ruchu drogowego będą kontynuować swoje wzmożone działania. Na drogach powiatu brzeskiego będzie można spotkać więcej niż zwykle policyjnych patroli. Funkcjonariusze wyposażeni z alkomaty, laserowe mierniki prędkości oraz wideorejestrator walczyć będą z piratami drogowymi. Szczególną uwagę policjanci zwrócą na trzeźwość kierujących, przekraczanie dopuszczalnej prędkości oraz używanie pasów bezpieczeństwa i fotelików do przewożenia dzieci. Zachowanie kilku prostych zasad na pewno sprawi, że podróż będzie bezpieczniejsza: • przed wyjazdem sprawdźmy: stan techniczny pojazdu (działanie świateł, sprawność układu hamulcowego i jezdnego), wyposażenie samochodu (trójkąt ostrzegawczy, gaśnicę), potrzebne dokumenty (prawo jazdy, ubezpieczenie OC oraz dowód rejestracyjny) • przed podróżą nie spożywaj alkoholu, bądź wypoczęty. • w czasie jazdy korzystaj z pasów bezpieczeństwa, dzieci przewoź w fotelikach, • przestrzegaj ograniczeń prędkości, dostosuj ją do aktualnie panujących warunków atmosferycznych i drogowych, • pamiętaj o zastosowaniu zasady „ograniczonego zaufania” ” Gdy pogoda sprzyja czas wolny spędzamy nad wodą: • nie wchodźmy do wody pod wpływem alkoholu. W stanie nietrzeźwości ocena własnych możliwości zwiększa się, nabieramy odwagi, a organizm jest słabszy. Jest to przyczyną wielu tragedii; • korzystajmy tylko ze strzeżonych kąpielisk; • zanim wejdziesz do wody stopniowo ochłódźmy ciało, w ten sposób unikniemy szoku termicznego; • dzieci miejmy zawsze pod opieką, nawet na chwilę nie spuszczajmy ich z oczu. życiu lub zdrowiu, poinformujmy o wszystkim policję dzwoniąc pod nr tel. alarmowego 997 lub 112. Prawidłowa reakcja na takie zachowania być może uratuje czyjeś życie. ZACHOWAJ CZUJNOŚĆ, GDY KTOŚ OBCY PUKA DO DRZWI sk a wobec pozostałych uczestników ruchu drogowego (kierowców samochodów, motorowerzystów, motocyklistów, rowerzystów i pieszych). Do drzwi 83-latki zapukała kobieta podająca się za pracownicę pomocy społecznej. Odwiedzająca okazała się oszustką. Z mieszkania skradła blisko 16000 złotych. Bądźmy ostrożni podczas wpuszczania obcych do domu. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do tożsamości i intencji odwiedzających, natychmiast powiadommy Policję. Do zdarzenia doszło w Brzegu. Około 15:00 do drzwi 83-latki zapukała kobieta podająca się za pracownicę pomocy społecznej. Starsza pani miała otrzymać wsparcie finansowe i żywność. 83-latka wpuściła kobietę do mieszkania. Podczas spotkania kobieta poprosiła 83-latkę, by pokazała 200 zł. Oszustka miała sprawdzić czy banknot ma właściwe zabezpieczenia. Gdy poszkodowana już przyniosła pieniądze, do drzwi zapukał mężczyzna, który odwrócił uwagę starszej pani. W tym czasie oszustka przeszukała jej mieszkanie, a po opuszczeniu go młoda kobieta szybko uciekła. Wtedy starsza pani zorientowała się, że razem z „pracownicą pomocy społecznej” zniknęły jej oszczędności. Skradziono jej blisko 16.000 złotych. O całym zdarzeniu poinformowała policjantów z Brzegu, którzy wszczęli dochodzenie w tej sprawie. Pomimo licznych apeli nadal jesteśmy zbyt ufni wobec obcych osób. Otwierając drzwi kierujmy się zasadą „ograniczonego zaufania”. Jeśli mamy wątpliwości co do tożsamości i intencji odwiedzających, poprośmy o okazanie legitymacji lub zadzwońmy do instytucji, w której rzekomo taka osoba pracuje. O swoich podejrzeniach zawsze możemy zaalarmować Policję! Gr od ko w We wskazanej miejscowości napotkali mężczyznę, który według zgłoszenia miał posiadać środki odurzające. Na widok policjantów mężczyzna zaczął się nerwowo zachowywać i odrzucił trzymane w ręku woreczki. Policjanci zabezpieczyli ujawnione woreczki z suszem roślinnym, a mężczyznę zatrzymali w policyjnym areszcie. Susz został poddany badaniu, które potwierdziło przypuszczenia mundurowych. Zabezpieczono ponad 4 gramy marihuany. Zatrzymany to 18–letni mieszkaniec gminy Grodków. Usłyszał on już zarzut posiadania środków odurzających, do którego się przyznał To nie pierwszy jego konflikt z prawem. Grozi mu teraz do 3 lat pozbawienia wolności. ZATRZYMANI DO ODBYCIA KARY W WIĘZIENIU Mundurowi z Komisariatu Policji w Grodkowie zatrzymali dwóch poszukiwanych mężczyzn. Zatrzymani byli poszukiwani do odbycia kary pozbawienia wolności za rozbój i kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Teraz najbliższe miesiące spędzą w więzieniu. lipiec-sierpień 2014 ZNOWU MAMY UPAŁY Brak rozsądku i wyobraźni w połączeniu z wysoką temperaturą mogą być bardzo niebezpieczne. Policjanci apelują, by nie zostawiać w samochodzie nawet na krótki czas dzieci, osób starszych i zwierząt. Takie lekkomyślne działanie może skutkować utratą zdrowia, a nawet życia. W czasie upałów, kiedy temperatura sięga nawet 30 stopni, we wnętrzu pojazdu jest ona znacznie wyższa. Nie doprowadzajmy do takich niebezpiecznych sytuacji. Przez brak rozwagi możemy mieć na sumieniu czyjeś zdrowie, a nawet życie. Policja apeluje szczególnie do osób dorosłych. Nawet jeśli wydaje się nam, że załatwienie jakiejś sprawy zajmie krótki czas, nie zostawiajmy swoich pociech samych. Troska ta powinna dotyczyć również zwierząt. Nie bądźmy obojętni Gdy zauważymy, że jakaś osoba czy zwierzę znajduje się w pojeździe w sytuacji zagrażającej UWAGA NA ZDRADLIWĄ AURĘ Podczas słonecznej pogody za kierownicą czujemy się pewniej. Sucha nawierzchnia i dobra widoczność to idealne warunki drogowe. Jednak wtedy nasza czujność spada i łatwo doprowadzić do nieszczęścia. Nie zapominajmy o zachowaniu rozwagi na drodze, gdy warunki wydają się idealne. Kiedy jest słonecznie, chętniej wsiadamy za kierownicę i wybieramy się w dalszą podróż. Sprzyjające warunki atmosferyczne sprawiają, że czujemy się pewniej. Ładna pogoda wyzwala w nas poczucie, że na drodze jest bezpiecznie. Jeździmy szybciej i bardziej brawurowo. Niestety wraz ze zwiększaniem prędkości koncentracja maleje i trudniej jest zapanować nad pojazdem. Przestajemy zwracać uwagę na to, co się dzieje wokół nas, lekceważymy obowiązujące prawo i przekraczamy dopuszczalną prędkość. Często przeceniamy swoje możliwości – upał i prażące słońce bywają męczące, a wtedy łatwo jest zasnąć. Tak się stało w przypadku kierowcy suzuki, który jadąc autostradą A4 zasnął za kierownicą i uderzył w barierę dźwiękochłonną. Na szczęście w zdarzeniu nie brały udziału inne pojazdy, a kierowca z pojazdu wyszedł bez obrażeń. Przypominamy, że dobra widoczność i sucha nawierzchnia nie zwalnia nas z przestrzegania prawa, zachowania ostrożności i podstawowej na drodze zasady ograniczonego zaufania. Pamiętajmy, że to przede wszystkim od nas zależy życie nasze i innych uczestników ruchu drogowego. Wsiadając za kierownicę powinniśmy mieć świadomość swoich obowiązków. Zawsze ruszać w drogę trzeźwym i wypoczętym. Nigdy nie liczyć na szczęście, ale na swoje możliwości i przede wszystkim strzec się brawury i lekkomyślności na drodze. St. sierż. Patrycja Kaszuba Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzegu służby mundurowe informują 23 Ponadto strażacy usuwali skutki niegroźnych kolizji drogowych na terenie gminy Grodków. Usuwali także suche konary drzew, a także całe drzewa stwarzające zagrożenie. Zabezpieczali agresywne roje pszczół w miejscach publicznych do czasu zabrania ich przez zaprzyjaźnionego ze strażakami pszczelarza. Zabezpieczali lądowisko dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza Państwowej Straży Pożarnej w Grodkowie w okresie od 15 maja do 25 czerwca 2014 r. interweniowała 80-krotnie – w tym 5 pożarów, 73 miejscowe zagrożenia i dwa alarmy fałszywe. W dniach 28 – 30 maja, w związku z wystąpieniem na naszym terenie intensywnych opadów deszczu, strażacy Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej usuwali skutki tych anomalii pogodowych, tj. zabezpieczali obiekty przed napływem wody, wypompowywali wodę z budynków i ich otoczenia, udrażniali także rowy i przepusty melioracyjne. Łącznie podjęto 52 działania ratownicze. Z poważniejszych zdarzeń należy wskazać na poniższe: 16 maja – pożar altany przy ul. Żeromskiego w Grodkowie. Przypuszczalna przyczyna zdarzenia to podpalenie. Straty oszacowano na kwotę ok. 12 tys. zł. 25 maja – strażacy udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy piłkarzowi na stadionie sportowym w Grodkowie, następnie przekazali poszkodowanego Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Przyczyną było zderzenie się dwóch zawodników na meczu piłkarskim. Straż Miejska Przykładowe działania Straży Miejskiej w Grodkowie w okresie 19.04 – 10.07.2014 r. 14.05.2014 r. strażnicy wraz z policjantami uczestniczyli jako komisja w Gminnym Konkursie Wiedzy o Ruchu Drogowym pod hasłem „Chcemy lepiej niż rodzice chodzić pieszo przez ulicę”, w którym brały udział przedszkolaki z grup 5-6 latków z terenu gminy Grodków. Konkurs odbył się w Przedszkolu Publicznym nr 2 w Grodkowie i wszystkie dzieci wykazały się bardzo dobrą znajomością zasad ruchu drogowego. Po zakończeniu nagrodzono uczestników dyplomami, akcesoriami odblaskowymi oraz innymi nagrodami. a 26 maja – strażacy udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy osobie, która na skutek ataku epilepsji przewróciła się na przejściu dla pieszych w Grodkowie i straciła przytomność, następnie przekazali poszkodowaną Zespołowi Ratownictwa Medycznego MŁ.BRYG. ARKADIUSZ MARGOSZCZYN DOWÓDCA JEDNOSTKI RATOWNICZO -GAŚNICZEJ PSPW GRODKOWIE et 28 maja – strażacy udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy osobie, która zasłabła w mieszkaniu w Grodkowie, następnie przekazali poszkodowaną Zespołowi Ratownictwa Medycznego. „G az 28 maja – strażacy udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy osobie, która zgłaszała trudności w oddychaniu i zasłabła przed wejściem do budynku w Grodkowie, następnie przekazali poszkodowaną Zespołowi Ratownictwa Medycznego. 31 maja – droga wojewódzka nr 385 pomiędzy Grodkowem i Kopicami, kolizja samochodu osobowego VW Golf. Dwóm osobom, które doznały obrażeń ciała, pomocy udzielił Zespół PRM-u. Strażacy zabezpieczali miejsce zdarzenia. 01.07.2014 r. nową siedzibę Straży Miejskiej w Grodkowie odwiedziły dzieci ze Żłobka „Kangurek 24” w Grodkowie. Dzieci zapoznano z charakterystyką pracy strażników, sprzętem, jakim dysponują, oraz pokazano im pojazd służbowy. Na zakończenie spotkania rozdano dzieciom akcesoria odblaskowe, które wpływają na poprawę bezpieczeństwa pieszych na drodze. 6 czerwca – droga wojewódzka nr 385 pomiędzy Grodkowem i Kopicami, kolizja samochodu osobowego VW Golf z drzewem. Kierowca doznał obrażeń ciała, pomocy udzielił mu Zespół PRM-u. Strażacy zabezpieczali miejsce zdarzenia i pomagali w ewakuacji poszkodowanego z pojazdu. ® 29.06.2014 r. strażnicy zabezpieczali przebieg zawodów sportowo-pożarniczych Ochotniczych Straży Pożarnych, które odbyły się w Bąkowie. Podczas zawodów nie odnotowano poważniejszych zdarzeń. W okresie wakacji strażnicy prowadzą akcję p.n. „bezpieczne wakacje”, jej celem jest zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom i młodzieży. Do głównych zadań należą: • patrole miejsc przebywania dzieci i młodzieży, tj.: rejon basenu kąpielowego, place zabaw, skate-park, rynek, osiedla mieszkalne, boiska sportowe i parki. • przy użyciu monitoringu miejskiego obserwowane będzie miasto z uwagą na dzieci bez opieki znajdujące się na drodze. • dokonywane będą kontrole sklepów pod kątem sprzedaży alkoholu nieletnim. • kontynuowana będzie akcja „ bezpieczna droga do szkoły” w rejonie Przedszkola Publicznego nr 2 w Grodkowie. • patrolowane będą dzikie zbiorniki wodne pod kątem zakazu kąpieli. 25.05.2014 r. podczas wyborów do Europarlamentu strażnicy patrolowali miasto i gminę pod kątem zakłócania porządku w rejonach Obwodowych Komisji Wyborczych. Przebieg wyborów nie został zakłócony przez jakiekolwiek incydenty. W powyższym okresie kontynuowano kontrole złożonych deklaracji na odbiór odpadów w kolejnych miejscowościach Gminy Grodków. Do końca roku strażnicy planują zakończyć kontrolę w całej gminie. Strażnicy zwracają również uwagę na posesje nieprzyłączone do istniejącej kanalizacji ściekowej. 29.04.2014 r. monitoring miejski zarejestrował kierującego motorowerem mężczyznę, który jechał chodnikiem, przejeżdżał wysepki oraz jeździł pod prąd. Sprawca powyższych wykroczeń został ukarany mandatem karnym. W związku ze zgłoszeniami, jakie straż miejska otrzymywała w ostatnim okresie czasu od mieszkańców, dotyczącymi mężczyzny obnażającego się publicznie w rejonie torów kolejowych przy osiedlu Kościuszki w Grodkowie, zwracamy się o informowanie straży o każdym zaistniałym tego typu zdarzeniu, co przyczyni się do szybszego ujęcia sprawcy nieobyczajnych wybryków. 16.05.2014 r. podczas patrolu miasta strażnicy zauważyli nerwowo zachowującego się kierującego samochodem osobowym. Po rozpoznaniu mężczyzny i sprawdzeniu jego uprawnień do kierowania pojazdami okazało się, że ich nie posiada. Mężczyzna odpowie za swój czyn przed Sądem Rejonowym w Nysie. 28.05.2014 r. udzielono pomocy mieszkańcom miejscowości, którzy ucierpieli podczas obfitych opadów deszczu, wskutek czego zalane zostały tereny posesji, domy, budynki gospodarcze i piwnice. 13 czerwca – autostrada A4, strażacy usuwali skutki kolizji samochodu ciężarowego, który leżał przewrócony na pasie zieleni i wyciekało z niego paliwo. Kierowca nie odniósł obrażeń. 15 czerwca – w Tarnowie Grodkowskim doszło do nietypowej interwencji strażaków, polegającej na uwolnieniu świnki wietnamskiej, która utknęła w studzience kanalizacyjnej. Zwierzaka wyciągnięto i przekazano właścicielowi. 30.06.2014 r. otrzymano zgłoszenie o niewybuchu w Jędrzejowie. Na miejsce udali się strażnicy celem zabezpieczenia miejsca przed dostępem osób postronnych do czasu przybycia patrolu saperskiego z Jednostki Wojskowej w Brzegu. Gr od ko w Straż Pożarna nego, tj.: zbieranie powstałych odpadów z terenów posesji oraz jej wykoszenia. W związku ze zgłoszeniami od mieszkańców interweniowano także wobec zarządców dróg zarośniętych i zaśmieconych. ” 24 czerwca – pożar dzikiego wysypiska odpadów w miejscowości Starowice Dln. Pożar ugaszono. sk a lipiec-sierpień 2014 Wraz z nadejściem wiosny strażnicy rozpoczęli kontrole terenów posesji pod kątem utrzymania czystości i porządku oraz należytego stanu sanitar- 11.06.2014 r. podczas patrolu obwodnicy Grodkowa zauważono dwa uszkodzone w wyniku zderzenia pojazdy.. Strażnicy zabezpieczyli miejsce wypadku, udzielili pierwszej pomocy osobom poszkodowanym i wezwali służby ratunkowe, następnie sterowali ruchem, żeby udrożnić arterię. 24.06.2014 r. podczas patrolu rejonu ulicy Warszawskiej zauważono dwóch mężczyzn spożywają- 24 służby.../kronika grodkowska ” Gr od ko w 31.05 w Publicznej Szkole Podstawowej w Kopicach odbył się Gminny Konkurs Czytelniczo – Ortograficzny dla uczniów klas III szkół podstawowych. Jury konkursowe przyznało dwa równorzędne pierwsze miejsca dla drużyn ze szkół : PSP 3 z Grodkowa w składzie Aleksandra Mika, Agata Sochor oraz Wiktoria Hałasa ( opiekunki to p. G. Jakubowska, M. Antoniewicz i W. Kujawińska ) oraz drużyny z PSP w Kopicach w składzie Julia Prochera, Aleksandra Byjos i Sara Krząstek (opiekun p. K. Warzecha ) . Drugie miejsce w konkursie zajęła drużyna z PSP w Gnojnej w składzie Patryk Knauer, Klaudia Gasienko i Katarzyna Szymczak – opiekun Joanna Betlejewska. Konkurs przygotowały i przeprowadziły panie D. Drzymała oraz Z. Rzepkowska. Wykład był organizowany w ramach projektu Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej: „Historia lokalna na przykładzie wybranych powiatów, miast i gmin”. Źródłem finansowania projektu są środki Mniejszości Niemieckiej będące w dyspozycji Fundacji Rozwoju Śląska oraz Wspierania Inicjatyw Lokalnych pochodzące z wcześniejszych dotacji Rządu Niemieckiego. /Łukasz Kubik, MiGBP w Grodkowie/ 30.05-01.06ten ostatni majowy weekend w Grodkowie przebiegał pod hasłem Dni Grodkowa, a w nich odbywał się kolejny Jarmark Folkloru, którego organizatorem była LGD Złota Ziemia. W ramach Jarmarku do Grodkowa zjechali twórcy ludowi parający się różnymi dziedzinami wytwórstwa: od rzeźby poprzez malowanie, wyszywanie, wyrabianie sztucznych kwiatów, biżuterii itp. Na scenie letniej za Domem Kultury prezentowały się natomiast wokalne i wokalno-instrumentalne zespoły ludowe w takimże ludowym repertuarze. Panie z kół gospodyń wiejskich prezentowały i sprzedawały również wyroby kulinarne i cukiernicze. Ich stoiska cieszyły się powodzeniem. Odwiedził je również obecny na Jarmarku wicemarszałek sejmiku p. A. Konopka . et „G az ® KOMENDANT STRAŻY MIEJSKIEJ PAWEŁ BORKOWSKI 12.06 w Miejskiej i Gminnej Bibliotece Publicznej w Grodkowie odbył się wykład Wandy Małgorzaty Cebulki na temat: „Osadnictwo wraz z genezą nazw miejscowości na ziemi grodkowskiej do końca XV wieku”. Autorka kilku książek dotyczących regionu grodkowskiego w pierwszej części swojego wykładu przedstawiła historię osadnictwa na Śląsku począwszy od epoki kamienia łupanego do późnego średniowiecza. W drugiej części wykładu pani Wanda omówiła pochodzenie nazw miejscowości leżących na terenie gminy Grodków. Na koniec pokazała przyniesione ze sobą znaleziska z rejonu Grodkowa i okolic pochodzące z różnych epok, np. materiały budulcowe, przedmioty domowego użytku itp. sk a KRONIKA GRODKOWSKA a cych alkohol na terenie dworca PKS. Jeden z nich został ukarany mandatem karnym, a drugi mężczyzna z braku możliwości ustalenia jego tożsamości został przewieziony do Komisariatu Policji w Grodkowie, gdzie okazało się, że jest poszukiwany nakazem międzynarodowym za popełnione przestępstwa. Dalsze czynności przeprowadziła Policja. W powyższym okresie głównie interweniowano w następujących przypadkach: • zwężania pasa drogowego poprzez przerośnięte drzewa i krzewy utrudniające przejazd i przejście • zabezpieczenia miejsc niebezpiecznych, tj.: studni, studzienek, silosów • pogryzień przez psy bez opieki przemieszczające się poza terenami posesji • zakłócania porządku publicznego przez agresywne osoby • kontroli posesji pod kątem ochrony środowiska przy odprowadzaniu odpadów ciekłych • uciążliwości dla mieszkańców powodowanej przez psy • osób bezdomnych zamieszkujących piwnice budynków wielorodzinnych • udzielania pomocy prawnej innym jednostkom straży miejskich • dokonywania wywiadów środowiskowych wobec osób przeznaczonych do wymeldowania • współpracy z Izbą Celną w Opolu w związku z handlem nielegalnymi towarami na targowisku oraz lokalizowanie punktów z automatami do gier hazardowych • udzielania asysty urzędnikom podczas wykonywania czynności służbowych w terenie • kontroli sklepów pod kątem sprzedaży alkoholu nieletnim i spożywania alkoholu w obrębie sklepów • kontroli zamkniętych wysypisk odpadów oraz istniejących nielegalnych • dzikich zwierząt przebywających na terenach posesji • niszczenia urządzeń użytku publicznego • padłych zwierząt, głównie w pasach drogowych • zaśmiecania i niszczenia zieleni • powodowania zgorszeń w miejscach publicznych przez nietrzeźwych • postoju pojazdów w miejscach zabronionych na skrzyżowaniach, przejściach dla pieszych, zakazach określonych znakami, tamujących ruch innych pojazdów • zanieczyszczania dróg publicznych • wypalania odpadów w przydomowych paleniskach • uszkodzeń nawierzchni dróg • braków, nieprawidłowości i uszkodzeń oznakowania dróg • nielegalnego handlu • porzuconych pojazdów • spożywania alkoholu w miejscach zabronionych • udzielania pomocy osobom niepełnosprawnym • trzymania zwierząt w niewłaściwych warunkach • doprowadzania do izby zatrzymań lub miejsca zamieszkania osób nietrzeźwych. • Monitoring miejski zarejestrował następujące zdarzenia: • zaśmiecanie miejsc publicznych • postój pojazdów w miejscach zabronionych • spożywanie alkoholu w miejscach zabronionych • ruch pojazdów w miejscach zabronionych • odprowadzanie odpadów w miejscach zabronionych W maju Straż Miejska zmieniła siedzibę; teraz mieści się przy ul. Warszawskiej 44/9 w Grodkowie (teren PKP). Strażnicy pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 7.00 – 19.00 oraz zgodnie z harmonogramem pracy w weekendy. Dane kontaktowe: tel. 77 415 71 26, 784079153 e-mail – [email protected] strona internetowa – www.grodkow.pl lipiec-sierpień 2014 01-08.06 obchodzony jest XIII Ogólnopolski Tydzień Czytania Dzieciom. Tegoroczne hasło to: „Czytanie – mądra rzecz!”. Biblioteka w Ratuszu również włączyła się do tej akcji, promującej książkę i czytelnictwo wśród dzieci. Do Oddziału dla dzieci zaproszone zostały 2,5 / 3-latki i 4-latki z PP nr 2. Opowiadań pt. „Kubeczek” z książki „Bajki Babci Celiny” I. Landau oraz „Wielkie sprzątanie” z książki „O misiach Bazylętach” Cz. Kupisiewicza czytali pracownicy MiGBP w Grodkowie. 16.06 Miejska i Gminna Biblioteka Publiczna w Grodkowie zorganizowała wycieczkę historyczno-krajoznawczą po Gminie Grodków dla laureatów konkursów regionalnych „Z przeszłości i teraźniejszości miasta i gminy Grodków” oraz „Czy znasz dzieje Grodkowa?” W tym roku uczestnicy zwiedzali zachodnią część gminy Grodków. Odwiedzili zatem pałace w Jędrzejowie i Sulisławiu oraz kościoły w Starowicach Dolnych i Jeszkotlach. W Jeszkotlach dzięki uprzejmości pani sołtys wycieczkowicze mogli posilić się smażonymi kiełbaskami przy ognisku. Oprócz opiekunów wycieczce towarzyszył jak co roku pan Witold Szczęśniak, który opowiadał różne ciekawostki dotyczące zwiedzanych miejscowości i znajdujących się w nich zabytków. Wycieczka była organizowana w ramach projektu Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej: „Historia lokalna na przykładzie wybranych powiatów, miast i gmin”. W ramach tego projektu organizowane są nie tylko wykłady, ale również konkursy regionalne i wycieczki. Miejska i Gminna Biblioteka Publiczna w Grodkowie pragnie serdecznie podziękować dyrektorowi Domu Pomocy Społecznej w Jędrzejowie Janowi Strzałkowskiemu, sołtysowi Starowic Dolnych Dariuszowi Gajewskiemu, sołtysowi Jeszkotli Grażynie Sieńkowskiej, dyrekcji hotelu w Sulisławiu oraz Witoldowi Szczęśniakowi. /Łukasz Kubik, MiGBP w Grodkowie/ kronika grodkowska 25 lipiec-sierpień 2014 ” W poprzednim wydaniu „Gazety Grodkowskiej” przedstawiłem postać gen. Karola Świerczewskiego, którego imieniem w dalszym ciągu nazwana jest jedna z ulic naszego miasta. Budzi to, co najmniej, mieszane uczucia, gdyż nazwy ulic powinny honorować osoby zasłużone dla ojczyzny. Miniony ustrój w uznaniu szczególnych zasług dla propagatorów reżimu komunistycznego w ten sposób hojnie obdarowywał swoich aktywistów. Patronowanie ulicom przez takie osobistości zaprzecza jednak fundamentalnym zasadom budowania Rzeczypospolitej Polskiej na takich wartościach jak niepodległość, wolność czy poszanowanie wartości narodowych. Hucznie i z rozmachem obchodzone ostatnio Święto Wolności nieustannie podkreślało niebotyczny wręcz udział Polski w obaleniu komunizmu. Przedstawiciele mocarstw światowych goszczący na uroczystościach związanych z 25-leciem obalenia tego reżimu przyznali naszemu narodowi niekwestionowaną palmę pierwszeństwa w doprowadzeniu do upadku „żelaznej kurtyny”. Wszyscy byli pod wielkim wrażeniem zmian, jakie zaszły u nas na przestrzeni ostatniego ćwierćwiecza. Fascynowano się tempem zmian. Oprócz tych zachwytów pojawiły się jednak głosy kwestionujące te osiągnięcia. Oponenci podkreślali, że nasze państwo wyszło z komunizmu jedynie z kosmetycznymi zmianami, a wiele symboli minionej epoki nadal funkcjonuje. W tę retorykę wpisuje się także nazewnictwo ulic, gdzie w wielu przypadkach czas się zatrzymał, stanął w miejscu. Małgorzata Fornalska, wybitna i zasłużona działaczka komunistyczna, pomimo zmiany ustrojowej, jak wynika ze stosownych danych, do chwili obecnej ma swoje ulice w Boguszowie, Będzinie, Świętochłowicach, Łaziskach Górnych, Białej Podlaskiej, Ostrołęce, Nisku i Grodkowie. Wcześniej było ich znacznie więcej. Do tego dochodziły szkoły, instytucje i zakłady pracy. Jeden z byłych uczniów szkoły nazwanej jej imieniem wspomina, jak na apelach śpiewano szkolny hymn. Szczególnie utkwił mu fragment refrenu: et „G az VII-VIII 2014 WAKACJE W GMINIE GRODKÓW Otrzymaliśmy plakaty z OKiR i MiGBP dotyczące imprez organizowanych w wakacyjnych miesiącach. Niestety, z uwagi na cykl wydawniczy i zbyt późne nadesłanie materiałów przez organizatorów, część z reklamowanych imprez już się odbyła. opracował Mariusz L. Krok ® Zachęcam Czytelników do nadsyłania relacji i zdjęć z imprez dotyczących naszego terenu, chętnie będziemy je publikować. Nie jesteśmy w stanie dotrzeć wszędzie, a może jest coś godnego uwagi, o czym – Waszym zdaniem – powinniśmy napisać. Zbliża się okres wakacji i urlopów – może ktoś zechce się podzielić z innymi swoimi wrażeniami z wakacyjnych wypraw? Współredagujmy nasze pismo! sk a Małgorzata Fornalska a 19.06 Spotkanie z Eucharystycznym Chrystusem odbywa się przez cały rok liturgiczny w kościołach. Aby to mogło nastąpić, wierni muszą przyjść do kościoła i uczestniczyć w mszy świętej. Jest jednak ten jeden jedyny dzień w roku, i w naszej polskiej tradycji niezwykle mocno zakorzeniony, kiedy to Jezus Eucharystyczny wychodzi do ludu. Niesiony w monstrancji przez kapłana pod baldachimem do czterech ołtarzy w towarzystwie celebry wiernych, niosących figury świętych. Przy czterech ołtarzach czytane są fragmenty Ewangelii, odbywają się śpiewy i modlitwy liturgiczne uroczyste, specjalne na tę okazję. W tym roku po mszy o godz. 11.00 procesja wyszła z kościoła i monstrancję do czterech ołtarzy niósł proboszcz parafii ks. Marian Oleksy. Wyjątkowo dopisała pogoda, a w procesji, która dla katolików jest wyrazem wyznania swojej wiary, uczestniczyło bardzo wielu grodkowian, a szczególną ozdobą tej procesji były jak zwykle spore zastępy kilkuletnich dziewczynek sypiących kwiatki. /J. Rzepkowski/ Patroni naszych ulic rodzinę wywieziono do ZSRR. Fornalska już jako małoletnia włączyła się w nurt działalności rewolucyjnej. Mając 16 lat wstąpiła do SDKPiL i RKR(b), a w 1921 r. do KPP. Od lipca do grudnia 1918 r. służyła w I Carycyńskim Batalionie Komunistycznym, potem była wychowawczynią w Domu Dziecka w Saratowie, a następnie w Pietrowsku. W styczniu 1920 r. została skierowana do pracy partyjnej w Polsce. W czasie wojny polsko-bolszewickiej, zaangażowana po stronie radzieckiej, wchodziła w skład Tymczasowego Komitetu Rewolucyjnego Polski w Białymstoku. Absolwentka kursu przy Uniwersytecie Komunistycznym im. Świerdłowa w Moskwie. W 1921 r. ponownie wróciła do Polski. Latem 1927 r. brała udział w IV Zjeździe KPP w Moskwie. Do 1930 r. studiowała w Akademii Wychowania Komunistycznego i w Międzynarodowej Szkole Leninowskiej. W okresie międzywojennym kilkakrotnie aresztowana i więziona za działalność antypaństwową i komunistyczną. Od 1936 r. w KC Czerwonej Pomocy. Po opuszczenia więzienia we wrześniu 1939 r. udała się do ZSRR, gdzie prowadziła działalność w szeregach tamtejszych polskich komunistów. Weszła w skład tzw. Grupy Inicjatywnej, przerzuconej z Moskwy na tereny okupowanej Polski. Wysłani tu komuniści byli gorącymi entuzjastami i wielbicielami ZSRR, widzącymi przyszłość Polski jako 17. republiki. W KC PPR pełniła funkcję współredaktorki organu PPR „Trybuna Wolności”. 14 listopada 1943 r. aresztowana przez gestapo wraz z Pawłem Finderem i osadzona na Pawiaku. W celi, w której przeby- wała, osadzonych było kilkanaście kobiet. Większość często wspólnie się modliła. Początkowo Fornalska nie brała w tym udziału. Z czasem zaczęła włączać się do modlitw. W końcu poprosiła jedną ze współwięźniarek, by ta po wyjściu na wolność doprowadziła do chrztu jej córki, koniecznie w kościele katolickim. Jak później się okazało, prośba została spełniona. Na tydzień przed wybuchem Powstania Warszawskiego Fornalską i Findera rozstrzelano w ruinach getta warszawskiego. Cztery lata później Prezydent RP nadał jej pośmiertnie Krzyż Grunwaldu I Klasy. Małgorzata Fornalska ps. „Jasia” była jedną z czterech kobiet, które bardzo blisko związały się z Bolesławem Bierutem, późniejszym prezydentem RP w latach 19471952 i premierem w latach 1952 – 1954. Towarzysz „Tomasz”, bo taki miał pseudonim partyjny przyszły najwyższy dostojnik w państwie, związał się z Fornalską w czasie studiów w Szkole Partyjnej w Moskwie. Zażyłość zaowocowała ciążą. W tym czasie Bierut sprowadził do Moskwy żonę wraz z dwójką dzieci. Nie przeszkodziło to jednak, by po urodzeniu córki przez Fornalską zamieszkać wraz z nimi. Natomiast żona z dziećmi otrzymała inne mieszkanie. Towarzysz Tomasz miał zatem w Moskwie dwie rodziny, o które troszczył się zapewniając im przyzwoite warunki życia. Żył z dwoma kobietami. Nie budziło to między nimi konfliktów. Było chyba dość dobrze, bowiem z czasem obie panie się zaprzyjaźniły. Zresztą Fornalska, partyjna żona Bieruta, młodsza o 12 lat od jego oficjalnej żony, nie nalegała na rozwód. Gr od ko w 18.06 W Bibliotece w Ratuszu odbyło się spotkanie promujące nowy tomik poezji pani Czesławy Łachut „Nasze sprawy”. Podczas spotkania autorka czytała swoje utwory, opowiadała o tym, jak one powstają. Odtworzony został również teledysk promujący Grodków w wykonaniu chóru GRODKOVIA. Tekst do tego utworu jest autorstwa pani Łachut. Każdy uczestnik tego spotkania otrzymał tomik poezji wraz z płytą. Fornalska, Fornalska, Twe imię jest nam znane, Tyś symbol jak Polska, Przez cały kraj kochana. Kim była i czym szczególnym się zasłużyła ta kobieta, że tak szczodrze i wielokrotnie ją upamiętniono? Urodziła się 8 czerwca 1902 r. w Fojsławicach k/Krasnegostawu na Lubelszczyźnie. Jej rodzice Marcjanna i Antoni, małorolni chłopi, byli działaczami komunistycznymi. W czasie I wojny światowej Bronisław Urbański 26 SPRAWY I LUDZIE IN POST Co to jest? lipiec-sierpień 2014 ® bo wielu mieszkańców Grodkowa chciałoby to mieć. W październikowej „Gazecie Grodkowskiej” w 2012 roku, po Jego śmierci napisano: „Odszedł od nas kochający mąż i ojciec, zapalony społecznik, oddany i wierny przyjaciel, pomysłowy i zaangażowany animator kultury, dociekliwy badacz historii Grodkowa.” Podpisuję się obiema rękami pod tym. Na założonej przez Niego stronie internetowej www.grottkau. pl można nadal przeczytać wiele ciekawostek o naszym mieście przez Niego odkrytych. Jego zainteresowanie przeszłością znalazło odbicie także w badaniu dziejów swojej rodziny. Dzięki internetowi i własnej dociekliwości udało Mu się stworzyć drzewa genealogiczne rodzin Wąsińskich i Mayów, które sięgają wstecz aż do pierwszej połowy XVIII wieku. Uczył innych, jak szukać danych o swoich korzeniach, był prawdziwą kopalnią wiedzy i na ten temat. Pamiętamy różne aspekty Jego działalności. Był przecież także animatorem i wielkim entuzjastą turystyki, aktywnym członkiem PTTK od 1967 roku. Brał udział w wielu rajdach, wiele z nich sam też organizował, jak np. Rajdy Elsnerowskie. Przemierzył z plecakiem na ramionach polskie góry: od Gór Izerskich w Sudetach po Halicz w Bieszczadach. Miał także uprawnienia Przewodnika GOT na Beskidy Wschodnie i Sudety oraz Przewodnika Turystyki Pieszej i Turystyki Kolarskiej. Za działalność w Zarządzie PTTK otrzymał między innymi odznakę „Zasłużony dla rozwoju turystyki”, a w 2012 r. medal „60-lecia PTTK na Opolszczyźnie”. Gr od ko w a „G az et Minister Biernacki uszczęśliwił naród pomysłem wprowadzenia przetargów na usługi pocztowe. Poczta Polska nie jest już monopolistą. Wielu jej klientów zacierało ręce z uciechy. Ale do czasu. Przetarg na dostarczanie przesyłek z sądów i prokuratur wygrała firma In Post. I zaczął się cyrk. Przesyłki nie docierały do klientów, procesy w sądach są odraczane lub się odbywają bez uczestnictwa osób sądzonych lub składających pozwy. A to z tego powodu, że przesyłka po raz drugi nie odebrana uważana jest za właściwie doręczoną i delikwent po kilku miesiącach dowiadywał się, że już jest pozamiatane. O wezwaniu do sądu nic nie wiedział, powiadomienia o terminach rozpraw nie docierały. Ginęły lub zalegały w…, no właśnie gdzie? Pewnej mieszkance Grodkowa, która usilnie starała się dociec, gdzie może znajdować się wysłana do niej z Nysy przesyłka, po kilku telefonach do różnych instytucji udało się dowiedzieć, gdzie mieszkańcy naszego grodu mogą coś takiego wydobyć. W Brzegu, przy ulicy Księcia Jerzego II Piasta 2B. Radzę zapamiętać sobie ten adres. Telefonicznej informacji można tam zasięgnąć pod numerem 505 701 048, jeśli ktoś odbierze telefon, często zgłasza się tylko poczta głosowa. Wspomniana wyżej osoba odnalazła tam wysłaną do niej przesyłkę po 12 (dwunastu!) dniach od wysłania jej z Nysy. Pewnie nadal by na nią czekała, gdyby się pod ten adres osobiście nie udała i nie oświadczyła, że nie ruszy się, dopóki jej nie odzyska, a nawet jest gotowa wystąpić na drogę sądową przeciwko tej firmie. Na takie dictum zatrudniona tam pani próbowała się jej pozbyć, prosząc o podanie numeru telefonu, który to numer już dużo wcześniej tam był podawany, bezskutecznie. Po 15 minutach odnaleziono przesyłkę, która sobie tam spokojnie spoczywała. Jak się okazało, nie tylko sądowe pisma tam tak leżakują. Innym grodkowianom zablokowano telefony, bo nie zapłacili faktur, które im tą drogą wysłano, a które nie zostały dostarczone. Sprawa In Post jest szeroko znana w całej Polsce, tysiące przesyłek nie dociera do rąk adresatów, informują o tym media, ludzie piszą skargi, listy do gazet. Pan minister Biernacki, podobnie jak twórca jeszcze innej idiotycznej ustawy, o e-sądach, pan Ćwiąkalski, mają jednak powód do dumy. Coś nowego stworzyli. Z całą pewnością udowodnili, że lepsze jest wrogiem dobrego. A oto numery telefonów przydatne do poszukiwania swojej poczty: Rzecznik prasowy „Ruchu”: 22 244 57 06 (Ruch właśnie wygrał przetarg na dostarczanie tych przesyłek), ale rzecznik odsyła dalej do: Biuro Reklamacji Warszawa: 22 397 42 08 In Post Brzeg (już podawałam, ale powtórzę): 505 701 048 W Grodkowie niedoręczone przesyłki można odebrać w kiosku Ruchu w Rynku, obok sklepu Jodłowskich, pod warunkiem, że w ogóle dotarły do Grodkowa, a nie leżą w Brzegu przy ulicy Księcia Jerzego II Piasta 2 B Informacje na temat przesyłek sądowych z Nysy można uzyskać pod numerem: 77 448 35 00. W razie niedoręczenia na czas takiej przesyłki można (a myślę, że nawet należy) składać skargę do L.E. Prezesa Sądu Rejonowego w Nysie. krótce miną dwa lata, jak pożegnaliśmy jednego z naszych kolegów redakcyjnych, z zamiłowania historyka i trampa, Zygmunta Wąsińskiego. Pamiętam wciąż ostatnie spotkanie naszej redakcji, w którym uczestniczył. Już od pewnego czasu chorował, ale nie poddawał się, wciąż był pewien, jak każdy z nas, że umknie białej pani. Wtedy też oświadczył nam: Będę żył, nie mam raka. Te słowa zapamiętałam tym mocniej, że zaledwie w tydzień później go pochowaliśmy. Jego odejście było dla nas wszystkich wstrząsem, nie mogliśmy uwierzyć, że już nigdy nie opowie, z właściwym sobie poczuciem humoru, o stojących w Kamienniku wiatrakach, górskich włóczęgach. Był fantastycznym gawędziarzem, a zarazem świetnym znawcą, miłośnikiem historii Grodkowa. Dzięki Niemu dowiedzieliśmy się o dawnych mieszkańcach naszego miasta, znanych w całej Europie, jak chociażby kompozytor i lutnista Silvius Leopold Weiss. Im poświęcił cały cykl artykułów zatytułowany „Znani….nieznani grodkowianie”. Pasjonowały Go stare pocztówki, które namiętnie zbierał, chętnie opowiadał o powojennych dziejach i wyglądzie naszego miasta. Pozostawił nam w spadku zbiory, których zaledwie część, dzięki Jego żonie, znalazła się w wydanej specjalnie przez Urząd Miejski książce „Grodków na starych pocztówkach”. Jest to fantastyczny podręcznik historii dla ludzi tu przybyłych z różnych stron Polski, a przede wszystkim dla tych, dla których Grodków jest miejscem urodzenia i dorastania. Tam też zamieszczono Jego ciekawy wykład, poświęcony historii kartki pocztowej, a wygłoszony na spotkaniu w czytelni Biblioteki Miejskiej. Szkoda wielka, że nakład był tak nikły, mało komu udało się zdobyć tę książkę. Należy dołożyć wszelkich starań, żeby wydać ją ponownie w odpowiednio dużym nakładzie, Wiele lat spędził jako pracownik Domu Kultury, gdzie prowadził kółko fotograficzne, organizował liczne wystawy, brał udział w konkursach fotograficznych. Był też jednym z organizatorów znanego dziś nie tylko w kraju festiwalu „Muzyczna Jesień”. Grodków poniósł wielką stratę, którą ciągle odczuwamy. We wspomnieniu przyjaciół z Towarzystwa Miłośników Ziemi Grodkowskiej zamieszczonym w książce, a którego obszerne fragmenty pozwoliłam sobie tutaj wykorzystać, znalazły się słowa: „Pamięć ludzka jest ulotna i niedoskonała, ale o takich ludziach, jak Zygmunt, nie da się zapomnieć”. Zawdzięczamy Mu tak wiele, a jedyne, co możemy dziś dać, to pamięć, chwila zadumy nad grobem, zapalony znicz. sk a W ” Zygmunt w pamięci przyjaciół L.E. SPRAWY I LUDZIE 27 celów, przebiegu i skutków akcji „Burza”. Za zaangażowanie w projekt podziękował również uczestnikom najważniejszy gość naszego spotkania, człowiek, który czynnie brał udział w tej akcji, czyli wiceprezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej pułkownik Zygmunt Owczarski. Szczególnie zapadły nam w pamięć jego słowa, że poprzez udział w projekcie w pewnym stopniu kontynuujemy ideały, o które walczyła AK! Po tej oficjalnej części prezentowaliśmy efekty swojej pracy przed innymi uczestnikami spotkania. W tym czasie spotkały nas dwie bardzo miłe niespodzianki: gościem na naszym stanowisku był płk Owczarski, któremu nasza prezentacja wyraźnie się spodobała. Mieliśmy też innych gości, których inni uczestnicy projektu nie mieli, a mianowicie synów Konstantego Kostki: Bogusława i Józefa, którzy chętnie odpowiadali na pytania zwiedzających. Program jednego dnia imprezy był napięty i kolejnym punktem było zwiedzanie Muzeum. Nasze wrażenia z tej części programu są wspaniałe – uważamy, że każdy powinien to muzeum zobaczyć, pomimo że zgadzamy się ze słowami na- szego przewodnika, że nie jest ono „fajne”, a wręcz jego ekspozycja bardzo przytłacza. Po wręczeniu nagród, pełni wrażeń, mogliśmy się udać w podróż powrotną do domu. Za udział w projekcie zostaliśmy nagrodzeni zarówno dyplomami, nagrodami książkowymi, jak i rzeczowymi, ale naszą największą satysfakcją było „odkrycie” życiorysu i dokonań Konstantego Kostki „Władka” oraz spotkanie wielu ciekawych ludzi w tak ciekawym miejscu, jakim jest Muzeum Powstania Warszawskiego. Postaramy się także podzielić tym, co udało nam się ustalić na temat „Władka”, z czytelnikami „Gazety Grodkowskiej” w następnym numerze. Życiorys „odkrytej” przez nas postaci mógłby posłużyć do opracowania scenariusza dobrego filmu akcji, w którym, dla postronnego widza, przygody naszego bohatera mogłyby wydawać się nieprawdopodobne! Relacja z uroczystości znajduje się na stronie internetowej wydawanego przez IPN miesięcznika „Pamięć.pl” pod adresem: http://pamiec. pl/pa/ipn-tv/13832,IPNTV-Projekt-edukacyjnyKamienie-Pamieci-5-edycja. html. Jacek Muziewicz „G az et a maja br. uczniowie Gimnazjum Publicznego nr 1 w Grodkowie: Marzena Fudali, Piotr Maliszewski i Michał Rudzki pod opieką nauczyciela historii Jacka Muziewicza wzięli udział w podsumowaniu ogólnopolskiego projektu historycznego „Kamienie pamięci – żołnierze „Burzy” 1944 r.”, które odbyło się w Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie. Ideą projektu było upamiętnienie nieznanych bohaterów akcji „Burza”, ] polegającej na działaniach zbrojnych podejmowanych przez Armię Krajową przeciw Niemcom z chwilą wkroczenia na teren Polski żołnierzy radzieckich, któ- udało nam się zdążyć na czas i przesłać zarówno port folio naszej postaci, jak i sprawozdanie z wykonanych i planowanych działań. Ogromną radość sprawiła nam informacja o zakwalifikowaniu naszej pracy do finału prezentacji, który zaplanowano na 27 V 2014 r. w Warszawie. Byliśmy tym bardziej zadowoleni, że prezentacja miała się odbyć w Muzeum Powstania Warszawskiego w sali, pod sufitem której zawieszona jest makieta samolotu „Liberator” w skali 1:1 (dokonywał zrzutów z pomocą nad powstańczą Warszawą). Dodatkowo motywował nas fakt, że jako jedyna szkoła z woj. opolskiego zostaliśmy zaproszeni na spotkanie finałowe, oraz skojarzyliśmy również, że w dniu prezentacji nasz bohater Konstanty Kostka gdyby żył, obchodziłby 101 rocznicę urodzin (urodził się 27 V 1913 r. w Puławach). Dzień prezentacji był dla nas wielkim świętem, pełnym niespodzianek i wzruszeń. Po przygotowaniu stanowisk przez poszczególne szkoły ogólnopolski finał otworzył prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Łukasz Kamiński, który przywitał uczestników i wygłosił krótki wykład na temat Gr od ko w 27 ste spotkanie z p. Bogusławem Kostką. Musieliśmy je przygotować organizacyjnie i merytorycznie, zapoznając się dokładnie z życiorysem naszego bohatera. Ten trud zdecydowanie wynagrodziło nam spotkanie: pan Bogusław przy pomocy ciekawej prelekcji ilustrowanej zdjęciami i kopiami dokumentów w formie prezentacji multimedialnej przedstawił nam sylwetkę swego ojca, Konstantego Kostki – „Władka”, kładąc szczególny nacisk na to, co było dla nas istotne w pracy nad rzy, przynajmniej w teorii, projektem, czyli jego udział powinni być sojusznikami, w Powstaniu Warszawskim. niestety, Polacy ze swoich Odpowiedział również na zobowiązań wywiązali się pytania. Najbardziej intewzorowo, natomiast Zwią- resowały nas okoliczności zek Radziecki nie, bo miał zdobycia przez „Władka” inne cele polityczne, ale to Krzyża Virtuti Militari kl. już temat na całkiem inne V – jednego z najwyższych opowiadanie. odznaczeń, które można Naszą prezentację po- otrzymać za walkę. Okaprzedziły wielotygodniowe zało się, że w trakcie walk przygotowania. Rozpoczęli- o Czerniaków, na ul. Okrąg śmy od kwestii formalnych: 2, Konstanty zniszczył grawyboru postaci prezento- natami czołg niemiecki! Muwanego bohatera i zgło- siał więc podejść do niego na szenia naszego udziału. odległość, z której mógłby Wszystkiego udało nam się go trafić i wtedy dopiero dokonać, a nasz wybór padł rzucić granat, co wymagało na pułkownika Konstantego wielkiej odwagi. Kostkę „Władka”, z którego Spotkanie z panem Bosynem Bogusławem nawią- gusławem dało nam dużo zaliśmy kontakt e-mailowy. materiału, który musieliśmy Ważnym etapem pracy opracować, a terminy w prow projekcie było osobi- jekcie goniły! Ostatecznie ” „KAMIENIE PAMIĘCI – ŻOŁNIERZE »BURZY« 1944 r.”. OGÓLNOPOLSKI PROJEKT HISTORYCZNY POD PATRONATEM INSTYTUTU PAMIĘCI NARODOWEJ sk a lipiec-sierpień 2014 naszym gościem był również wice prezes Ś.Z.Ż. AK płk Zygmunt Owczarski. Panu pułkownikowi wyraźnie spodobała się nasza prezentacja. Podczas zwiedzania Muzeum Powstania Warszawskiego. Zafascynowała nas opowieść o tych wydarzeniach naszego przewodnika. W trakcie spotkania mieliśmy możliwość rozmowy z pracownikami – konsultantami Muzeum Powstania Warszawskiego. ® Spotkanie finałowe otworzył prezes IPN – u dr Łukasz Kamiński wygłaszając m. in. Prelekcję na temat celów, przebiegu i skutków akcji „Burza”. Synowie prezentowanej przez nas postaci Konstantego Kostki Józef i Bogusław odwiedzili naszą wystawę i chętnie odpowiadali na pytania gości. Nagrodzeni, na tle naszej prezentacji. Spotkanie z p. Bogusławem Kostką GP nr 1 21 III 2014 r. 28 u przyjaciół z zaolzia lipiec-sierpień 2014 sk a ” Jubileuszowy turniej w piłce nożnej W Danuta Guziur „G az et sobotę 21 czerwca br. w ogrodzie obok Domu Polskiego Związku Kulturalno-Oświatowego w BoguminieSkrzeczoniu odbył się tradycyjny festyn Miejscowego Koła PZKO. Przewodniczący Koła Bogusław Czapek przywitał pezetkaowców, a szczególnie serdecznie delegację zaprzyjaźnionego Towarzystwa Miłośników Ziemi Grodkowskiej. Obecni byli również grodkowscy piłkarze, którzy w godzinach dopołudniowych uczestniczyli w Boguminie-Wierzbicy w rozgrywkach jubileuszowego X Międzynarodowego Turnieju w Piłce Nożnej, a także pezetkaowcy z okolicznych kół. Program kulturalny rozpoczął miejscowy chór mieszany „Hasło”, który pod batutą Ireny Szeligi zaprezentował wiązankę okolicznościowych pieśni. Następnie gościnnie wystąpił Zespół Pieśni i Tańca „Młode Oldrzychowice”, który pod kierownictwem artystycznym Janiny Kantor przedstawił dwa obrazki sceniczne na temat „Wianki” oraz „Stawiani moja na Kysucach”. Do tańca zespołowi przygrywała kapela góralska „4 smyki” z kierowniczką Jolą Sikora. Świetny występ zespołu z Oldrzychowic został nagrodzony gromkimi oklaskami w pełni zadowolonych widzów. Do programu dołączył również Jan Chmielecki – członek grodkowskiego kabaretu „Nie do zdarcia”, który przedstawił dwa monologi pt. „Animator kultury” i „Konkurs chopinowski”. Podczas imprezy do dyspozycji uczestników były smaczne kołacze przygotowane przez 12 członkiń Klubu Kobiet wspomaganych trójką panów. Do miłej atmosfery przyczynili się również członkowie Koła Justyna i Czesław Gałuszkowie, prezentując doborowy repertuar polskich piosenek. Grodkowianie byli zakwaterowani w Boguminie w pensjonacie „W wieży” i chętnie skorzystali z usług pobliskiego Aquacentrum, a ponadto zostały również przeprowadzone rozgrywki w tzw. Adventure Golf. Chodzi o golfowe boisko z 18 jamkami, które rozciąga się na powierzchni 1200 metrów kwadratowych, a jego częścią jest także wodospad z potoczkiem i dwoma jeziorkami. Należy dodać, iż w ramach współpracy na linii Skrzeczoń – Grodków skrzeczoniacy zostali w rewanżu zaproszeni do Grodkowa na dożynki. a Udany festyn w Skrzeczoniu Gr od ko w Chór „Hasło“ z dyrygentką Ireną Szeliga M iejscowe Koło Polskiego Związku Kulturalno Oświatowego w Boguminie – Skrzeczoniu zorganizowało w sobotę 21 czerwca br. jubileuszową X edycję Międzynarodowego Turnieju w Piłce Nożnej. Tym razem rozgrywki odbyły się na trawiastym boisku w Boguminie – Wierzbicy. Oprócz piłkarzy reprezentujących Orłowę i MK PZKO Skrzeczoń w turnieju wzięły udział dwie drużyny z Polski – Old Boys z przygranicznej wioski Chałupki oraz drużyna Klubu Weterana Sportu z miasta Grodkowa, z którym skrzeczońskie Koło utrzymuje współpracę już od 1973 roku. Grano systemem każdy z każdym, przy czym bezapelacyjnie pierwsze miejsce zajęła skrzeczońska drużyna z kapitanem Zbigniewem Górniokiem, która kolejno pokonała wszystkich swoich rywali uzyskując stosunek bramek 7:1. Drugą lokatę niespodziewanie zajęła drużyna z Chałupek, na trzecim miejscu uplasowali się piłkarze z Grodkowa z kapitanem Markiem Kwiatkowskim, którzy wyprzedzili drużynę z Orłowej. A oto wyniki poszczególnych meczy: Skrzeczoń – Orłowa 1:0, Grodków – Chałupki 2:3, Skrzeczoń – Grodków 4:1, Or- łowa – Chałupki 1:2, Grodków – Orłowa 4:0, Skrzeczoń – Chałupki 2:0. Łącznie w 6 meczach padło 20 bramek, sędzią głównym był Michal Kropko z Bogumina, natomiast głównym organizatorem imprezy był Tomasz Szeliga. Z ramienia zarządu skrzeczońskiego Koła puchary piłkarzom wręczył skarbnik Czesław Gałuszka, natomiast piłkarze z Grodkowa wręczyli skrzeczoniakom duży puchar z wyrazami wdzięczności za zorganizowanie turnieju. Bilansując udany przebieg turnieju należy stwierdzić, że dotychczasowych 10 edycji przebiegało na piłkarskich boiskach w Wierzniowicach, Rychwałdzie, Starym i Nowym Boguminie oraz ostani jubileuszowy turniej w Boguminie – Wierzbicy. Gospodarze turniejów, skrzeczoniacy, zaliczyli 5 zwycięstw, piłkarze z Grodkowa najlepsi okazali się trzykrotnie, ponadto po jednej wygranej mają na swoim koncie piłkarze z Wędryni i Bogumina. Słowa podziękowania należą się głównym organizatorom poszczególnych edycji turnieju – rodzinom Szeligów, Ożógów i Górnioków oraz firmom, które bezinteresownie sponsorowały turnieje. Tadeusz Guziur Adventure Golf w Boguminie W naszym artykule o festynie „Udany festyn w Skrzeczoniu” w ostatniej jego części pisaliśmy o rozgrywkach w ramach „Adventure Golf”. Odbywają się one na minigolfowym boisku z 18 jamkami, które rozciąga się na powierzchni 1200 metrów kwadratowych, a na jego terenie znajduje się wodospad z potoczkiem i dwoma jeziorkami. Boisko znajduje się w pobliżu zadaszonego basenu, obok jest do dyspozycji jeszcze boisko do siatkówki plażowej. Powierzchnia do rozgrywek obok każdej z 18 jamek ma 35 metrów kwadratowych, znaleźć tam można różne nierówności terenu, półkule, teren z wodą i piaskiem. Dla zainteresowanych publikujemy jeszcze ulotkę w języku czeskim. W ramach rozgrywek chodzi o jak najmniejszą ilość uderzeń kijkiem golfowym, celem jest trafienie do wszystkich 18 jamek. Podczas rozgrywek członków PZKO i TMZG ustaliła się następująca kolejność: 1. Czesław Gałuszka – 42 uderzenia 2. Czapek Bogusław – 45 3. Guziur Tadeusz – 49\ 5. Szatanik Zdzisław – 58 9. Chmielecki Jan – 69 ® Góralska kapela „4 smyki” Zwycięska drużyna MK PZKO Skrzeczoń Pieczenie kołaczy Fot. Roman Guziur GRODKOWSCY ZŁOCZOWIANIE 29 lipiec-sierpień 2014 SPOTKANIE CZTERNASTE „G az ® ” „Roman Krężel urodził się 8 września 1925 roku w Rozważu na Podolu. W grudniu 1942 roku mając siedemnaście lat wstąpił do Armii Krajowej do oddziału Komendy Dywersji Kedywu w Złoczowie. Przybrał pseudonim „Mucha”. Został przydzielony do oddziału „Olimpia”, który wchodził w skład 52. Pułku Piechoty Armii Krajowej. Teren, na którym działał pułk, był szczególnie niebezpieczny. Obok bezwzględnie postępujących Niemców pojawiły się tolerowane przez nich oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii – słynne UPA. Jej zachowanie się wobec ludności polskiej było bestialskie. Wiadomo było o paleniu wsi, mordowaniu ludności, z dziećmi, kobietami i starcami włącznie. To zmuszało ludność polską do samoobrony. Właściwą obronę wzięły na siebie właśnie oddziały Armii Krajowej. Roman Krężel po krótkim przeszkoleniu brał udział ze swoim oddziałem w walkach dywersyjnych przeciw Niemcom na trasie LwówBrzeżany. Były wielokrotne potyczki z żandarmerią i żołnierzami Wermachtu. Szczególnie niebezpieczna była akcja 24 kwietnia 1944 roku. Wtedy to duża formacja wojsk niemieckich zaatakowała miejscowość Wicyń, gdzie przebywało zgrupowanie partyzanckie Armii Krajowej”. W tym miejscu „Flisak” oddaje głos komendantowi samoobrony Marcinowi Barabaszowi ps. „Wilk”, który tak wspomina ten dzień: „W tym czasie pełnili służbę wartowniczą na przedpolu obrony pod Kryniczkami bracia Krężelowie: plutonowy Stefan pseudonim „Kruk” i szeregowiec Roman pseudonim „Mucha” (Stefan i Roman nie byli braćmi tylko kuzynami – dop. T. Róża). Oni pierwsi otworzyli ogień z karabinu maszynowego w kierunku Niemców będących w przewadze. Obaj dzięki zdecydowanej postawie obronnej potrafili zatrzymać Niemców na tyle długo, że pozwoliło to na wyjście naszym oddziałom z okrążenia bez większych strat. Manewr ten uchronił oddział partyzancki i wioskę przed całkowitą zagładą. Czyn ten został uznany przez dowództwo partyzantów za wyjątkowo odważny i brawurowy. Obaj ciężko przepłacili swoje bohaterstwo – Stefan zginął, a Roman został ciężko ranny. Wielkie znaczenie czynów Krężelów zostało uhonorowane Srebrnym Krzyżem Virtuti Militari”. „Flisak” tak kończy swoje wspomnienie: „Roman był moim przyjacielem, czym się bardzo szczycę. Pracowaliśmy razem do emerytury jako profesorowie Akademii Rolniczej we Wrocławiu. Brałem udział w jego pogrzebie. Kapelan odmówił modlitwę za zmarłego, kompania honorowa stała na baczność, sztandar Wojska Polskiego pochylił się nad grobem, usłyszeliśmy huk salwy karabinowej – taki jest ceremoniał wojskowy przysługujący kawalerom krzyża Virtuti Militari. Przypomniała mi się wtedy zwrotka jednej z pieśni wojskowych śpiewanej nad grobem kolegi chowanego po bitwie w lesie: „Śpij kolego w ciemnym grobie, niech się Polska przyśni Tobie”. Po wojnie Roman Krężel piął się po szczeblach naukowej kariery, której uwieńczeniem była funkcja Kierownika Katedry Ogólnej Uprawy Roli i Roślin i Prodziekana Wydziału Rolniczego Akademii Rolniczej we Wrocławiu. Zmarł 3 marca 2005 roku i jest pochowany na wrocławskim cmentarzu przy ulicy Smętnej. Śledząc publikacje opisujące działalność AK w powiecie złoczowskim udostępnione mi przez Romanę Szczepkowską natrafiłem na kolejnego bohatera tamtych czasów rodzinnie powiązanego z Grodkowem – Mieczysława Golicza. Okazuje się, że Maria – babcia mieszkającej dzisiaj w Grodkowie Mieczysławy Świder – była siostrą Jana Golicza, ojca Mieczysława (grodkowscy złoczowianie spotkanie dziesiąte). Jan Goniowski w „Armii Krajowej w Wicyniu” tak opisuje czyny bojowe Mieczysława Golicza: „Na szczególne uznanie zasługuje działalność bojowa i dywersyjna żołnierza Mieczysława Golicza, dowódcy drużyny dywersyjnej miejscowości Kozaki, rejon złoczowski, który na czele swojej drużyny w składzie oddziału dywersyjnego dowodzonego przez Józefa Chrzana „Sokratesa” brał udział w wysadzeniu pociągu wojskowego jadącego na front wschodni ze sprzętem Gr od ko w powiat Złoczów Józef Chrzan ps. „Sokrates”. Mieczysław Lipa przeszedł w Buczaczu z NZS (Narodowe Siły Zbrojne) do AK wraz z piętnastoma swoimi ludźmi. W kampanii wrześniowej przydzielony do 54. PP w Tarnopolu jako dowódca kompanii ciężkich karabinów maszynowych dostał się do niemieckiej niewoli, z której zbiegł i osiadł właśnie w Buczaczu. Głównym zadaniem Kedywu było planowanie i przeprowadzanie akcji dywersyjnych i sabotażowych przeciwko Niemcom. Oddziały Kedywu zostały zorganizowane w powiecie złoczowskim w sierpniu 1942 roku z najlepszych młodych żołnierzy nieobarczonych rodziną. Według Jana Goniowskiego autora publikacji „Armia Krajowa w Wicyniu”, oddziały Kedywu wysadziły 14 mostów kolejowych (w tym kilka z partyzantami sowieckimi) na trasie Lwów – Tarnopol i Lwów – Brzeżany, zlikwidowały 9 pociągów wojskowych jadących na front wschodni, przydzielano oddziałom sowieckim przewodników, a Józef Chrzan doręczył dowódcy sowieckiego pułku dokumenty wywiadu dotyczące ruchu wojsk niemieckich w miejscowości Podkamień. Dużym osiągnięciem wywiadu było rozpracowanie i zlikwidowanie radarowej stacji namiarowej znajdującej się w lasach koło Białej przez oddział Kedywu dowodzony przez kapitana Józefa Grzybowskiego ps. „Gryf”. Jak pisze Jan Goniowski: „w walkach tych uczestniczył Roman Krężel, który później w czasie pacyfikacji wsi Wicyń został ranny”. Przypomnijmy, że Roman Krężel (1925-2005) to przyrodni brat bohaterki trzeciego spotkania z grodkowskimi złoczowianami Pauliny Skarbek – niezapomnianego pedagoga, która przez wiele lat kierowała szkołą podstawową w Przylesiu Dolnym. Dzięki uprzejmości Janusza Karpińskiego mieszkającego dziś w Opolu, wnuka Pauliny Skarbek, natrafiłem na pośmiertne wspomnienie o Romanie Krężelu zamieszczone w gazecie parafii Świętej Rodziny we Wrocławiu. Niestety nie jest mi znane nazwisko autora wspomnienia, gdyż podpisuje się on pseudonimem „Flisak”, tak wspominając Romana Krężela: a W ostatnim numerze „Gazety Grodkowskiej” starałem się przybliżyć państwu historię złoczowskiego 52. Pułku Piechoty Strzelców Kresowych. W czasie okupacji jego tradycje przejął 52. Pułk Piechoty Armii Krajowej. Dowodził nim, pochowany w Nysie, podporucznik Piotr Szuster vel Gromowski ps. „Dolina”, „Bug”, „Grom”, „Orkan”, o którego ciekawej postaci pisałem w dwunastym spotkaniu z grodkowskimi złoczowianami. Aby całkowicie wypełnić obraz złoczowskich tradycji wojskowych, tych międzywojennych i okupacyjnych, muszę napisać o działaniach 52. Pułku Piechoty Armii Krajowej, przedstawiając czytelnikom piękną kartę walki polskiego podziemia z okupantem, w której brali udział także bohaterowie naszych wcześniejszych spotkań ze Złoczowem. Początki konspiracji w Obwodzie ZWZ-AK Złoczów wiążą się z przybyłymi tu w okresie okupacji sowieckiej Ślązakami, których wielu po przybyciu zaczęło działać w polskich podziemnych organizacjach wojskowych. Komendant Obszaru ZWZ-1 ppłk Macieliński w sierpniu 1941 roku skierował ze Lwowa pod Złoczów (miejscowość Kozaki) Zaolziaka Otmara Strokosza „Alego” z zadaniem zorganizowania tam ZWZ (Związek Walki Zbrojnej). Tu Strokosz spotkał się ze starszym sierżantem Piusem Szusterem, później mianowanym podporucznikiem czasu wojny, który jako Ślązak zapewne był znany ppłk Macielińskiemu. Pius Szuster zwerbował do organizacji podoficerów i członków Związku Strzeleckiego wybierając, jak sam wspomina, „pewnych znanych mi osobiście Polaków o wysokim poziomie ducha narodowego”. 52. PPAK nazywany też później z obawy przed prześladowaniami Służby Bezpieczeństwa – Ośrodkiem Samoobrony Złoczów „Pułku Partyzantów Złoczowskich” – posiadał następującą obsadę i rozmieszczenie (może ktoś z czytelników rozpozna swoich bliskich): dowódca-por. Pius Szuster, zastępca dowódcy por. Michał Horwath, adiutant ppor. Mieczysław Obertyński, oficer sztabu ppor. Edward Kisielewski, 1 kompania-st. sierż. Michał Dąbrowski (miasto Złoczów, Jelechowice, Bieniów), 2 kompania-st. sierż. Ignacy Kruk (Woroniaki, Jasieniowce, Boniszyn), 3 kompaniast. sierż. Kotów (Folwarki, Strutyn, Zarwanica, Kozaki), 4 kompania-st. sierż. Marcin Barabasz (Wicyń z uciekinierami z sąsiednich wiosek), 5 kompania-st. sierż. Jan Mazurczak (Kondratów, Gołogóry, Gołogórki, Ścianka), 6 kompania – nazwisko dowódcy nieznane (Krasne, Pietrycze), 7 kompania-sierż. Kazimierz Klaub, potem plutonowy Gorbaczewski (Koltów, Kruhów, Opaki, Ruda Koltowska), 8 kompania – st. sierż. Marcin Sierociuk (Huta Pieniacka, Huta Werchobuska, Majdan), 9 kompania – st. sierż. Stanisław Czeredark (Usznia, Gowareczyzna, Hucisko Oleskie, Podhorce, Olesko). W Złoczowie mieściła się Komenda Wojskowej Służby Kobiet (WSK), której komendantką była Maria Hebdowska, a komendantką Obwodu Irena Mogielnicka. WSK organizowała i prowadziła kursy sanitarne i łączności liczące 235 członkiń. Na południe od Złoczowa, w Wicyniu nazywanym przez Ukraińców „polskim gettem”, były redagowane biuletyny z nasłuchu radiowego i wysyłane do Złoczowa, Przemyślan, Zborowa, Pomorzan i Dunajowa, skąd były rozprowadzane w teren. W końcu 1943 roku stan liczebny Inspektoratu Złoczów, w których jednym z Obwodów był Obwód Złoczów, osiągnął ok. 3200 ludzi w 66. plutonach sformowanych następnie w 20 kompanii przy pozostawieniu 5. samodzielnych plutonów. W powiecie złoczowskim rozmieszczony był też silny oddział Kedywu w sile ok. jednego batalionu (Kedyw – Kierownictwo Dywersji Komendy Głównej Armii Krajowej, czyli wydzielony pion organizacyjny AK). Jego dowódcą na terenie Inspektoratu był kapitan AK Mieczysław Lipa ps. „Wichura”, a na et Tomasz Róża. Roman Krężel sk a 52. Pułk Piechoty Armii Krajowej „… Śpij kolego, twarde łoże, Zobaczymy się jutro może. Śpij kolego, bo na wojnie Tylko w grobie jest spokojnie. Śpij kolego w ciemnym grobie, Niech się Polska przyśni Tobie”. wojskowym na trasie Płuchów – Zarwanica, gdzie poza zniszczeniem parowozu i kilku wagonów oraz uszkodzeniem wiezionego sprzętu tory kolejowe zostały zablokowane na trzydzieści kilka godzin. Na początku 1944 roku Mieczysław Golicz wraz ze swoją drużyną brał też udział wspólnie z oddziałem partyzantki sowieckiej pod dowództwem Borisa Krutikowa w akcji dywersyjnej wysadzenia torów kolejowych koło Zarwanicy na trasie Złoczów-Płuchów, gdzie w czasie walki został ciężko ranny jeden z partyzantów sowieckich i kontuzjowany Mieczysław Golicz”. Gdy zbliżał się front do Złoczowa, żołnierze AK w dobrej wierze nawiązali współpracę najpierw z sowieckimi oddziałami partyzanckimi, potem z regularnym wojskiem. Rosjanie opowiadali, że wojsko polskie wraz z nimi bije okupanta. Polscy gospodarze częstowali żołnierzy sowieckich mlekiem, chlebem i samogonem, wytworzyła się miła atmosfera i radość, że już Niemcy nie wrócą. Na propozycję wspólnego marszu na Złoczów Rosjanie radzili, żeby Polacy siedzieli w chatach na wsi i nie wychodzili, zwłaszcza z bronią, na wieś, bo to mogłoby się źle skończyć. Mówili, że polscy partyzanci się już dość nawojowali, a do Złoczowa dojdą sami. Wielu żołnierzy AK miało mieszane uczucia. Rosjanie oswobodzili ich z pod strasznej okupacji niemieckiej, przynieśli im niby wolność, lecz z tej wolności nie mogli się w pełni cieszyć. Nie mieli prawa przyznać się, że są żołnierzami AK walczącej na śmierć i życie z okupantem niemieckim. Po dekonspiracji na wielu z nich czekały prześladowania i śmierć z rąk nowych oprawców w polskich i sowieckich mundurach. Taką cenę przyszło im zapłacić za miłość do ojczyzny. Kolejne spotkanie ze Złoczowem powstało dzięki: Romanie Szczepkowskiej, Mieczysławie Świder, Januszowi Karpińskiemu. PS. Serdecznie dziękuję Panu Romanowi Wieczorkowi za przesłanie mi interesujących materiałów o Lwowie i Bielsku-Białej. 30 sport lipiec-sierpień 2014 ® treściwą, wręcz proroczą. To jest Jerzy Klempel. Od dziś będzie z nami trenował i grał. Proszę dodrze go przyjąć. Liczę na jego dobrą grę. Uważam, że jest to wielki talent. Wiele osiągnie. Zrobi wielką karierę. Na koniec wręczył mu czerwone adidasy. Oryginalne, firmowe. Zrobiło to na nas piorunujące wrażenie. Chyba nikt z nas nie miał takiego obuwia. Jak się już niebawem okazało, pierwszy gwardyjski trener Jurka miał niezwykłego nosa, trafnie przewidział jego klubową, reprezentacyjną i światową karierę” – kończy Michał Łuszczak. Jurek Klempel był zarówno wielkim sportowcem, jak i niezwykłym człowiekiem. „Bliżej poznałem go w czasie występów w kadrze juniorów województwa opolskiego, do której powołany zostałem wraz z Jackiem Paluchem i Edkiem Dziaskiem – mówi Krzysztof Bukaczewski – gra w jednej drużynie, pobyt na zgrupowaniach powodują, że nawiązuje się koleżeństwo. Utrzymywaliśmy stałe i regularne kontakty. Jurek, pomimo chronicznego braku czasu, wpadał do Grodkowa. Pogadaliśmy, powspominaliśmy i szybko odjeżdżał. Więcej czasu mieliśmy w trakcie Pikników Olimpijskich organizowanych w końcu lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku przez Zdzicha Zielonkę na obiektach „trójki”. W 1978 r. byłem na pożegnalnym meczu reprezentacyjnym Jurka rozegranym w Opolu pomiędzy Polską i Szwecją. Znacznie wcześniej, bo w czasie występów w Gwardii Opole, Klempel zaprezentował się w Grodkowie w „starej” hali, gdzie Gwardia towarzysko zmierzyła się z jedną z drużyn niemieckich z NRD. Nie mogłem nie być na pogrzebie Jurka w 2004 r. w Opolu – et a rodowej. Pod jego wodzą „Śląsk” Wrocław w 1997 r. po raz ostatni zdobył mistrzostwo Polski. W 2003 r. z powodów zdrowotnych zrezygnował z trenerki, zajął się zdobywaniem funduszy na funkcjonowanie klubu. Żołnierz zawodowy (st. chor. sztab.). Zmarł po ciężkiej chorobie 28. 05. 2004 r. Od tego czasu również w Dzierżoniowie odbywa się doroczny Memoriał Jerzego Klempela, w którym startują najlepsze polskie i zagraniczne drużyny piłki ręcznej. Jerzy Klempel, jeden z najlepszych szczypiornistów na świecie, jako początkujący zawodnik grał także w Grodkowie. W 1969 r. wystąpił w meczu ligi okręgowej GKS GrodkówGwardia II Opole. Spotkanie odbyło się na dawno nieistniejącym już szkolnym boisku należącym wówczas do „dwójki”. Od szkoły dzielił je… mur obronny, co wcale nie przeszkadzało, by nieustannie uganiała się tam za piłką dziatwa szkolna. Grały na nim kobiece i męskie drużyny GKS-u. Było to najzwyklejsze klepisko, zamieniające się po deszczach w błotnisko, a w okresie suszy hulały po nim tumany kurzu. Nie wspominając o ciągle zdartych kolanach i łokciach zawodniczek i zawodników. Początki gry Klempela w pierwszym zespole „Gwardii” Opole dobrze pamięta Michał Łuszczak: „byłem wtedy wraz z Jurkiem Adamczykiem wypożyczony z GKS-u do Gwardii. Trenowaliśmy wówczas w okrąglaku. Przed jednym z treningów do szatni przyszedł trener Edward Hyla wraz z młodym zawodnikiem, chyba jeszcze juniorem. Poprosił o ciszę i zaczął przemowę Jak się okazało – krótką, ale niezwykle „G az Opolu w hali Gwardii przy ul. Kowalskiej odbył się jubileuszowy X memoriał im. Jerzego Klempela. Ten najwybitniejszy polski piłkarz ręczny w historii karierę rozpoczął w Gwardii. Jednak swoją wielką przygodę sportową zaczynał … od gry w hokeja na lodzie. Już jako 15-latek wywalczył tytuł mistrza Polski juniorów w tej dyscyplinie sportu, grając w drużynie „Odry” Opole. Później za namową siostry, szczypiornistki „Startu” Opole, uprawiał piłkę ręczną. Trafił do opolskiej „Gwardii”, gdzie początkowo występował w drużynie juniorów, później w drugim zespole seniorów, by w latach 1970-1971 grać w ekstraklasowej ekipie klubu. Jednak niedługo. Niebawem przechodzi do Śląska Wrocław. W barwach tego klubu był siedem razy mistrzem Polski, po czym przenosi się do RFN. W latach 1982-1991 grając w niemieckim Frisch Auf Goppingen był trzy razy królem strzelców Bundesligi. W reprezentacji Polski, której był liderem, przez 15 lat rozegrał 224 mecze zdobywając 1170 bramek. Dwukrotny Olimpijczyk z Montrealu, gdzie zdobył brązowy medal, oraz z Moskwy. Tu z 44. bramkami został królem strzelców turnieju. Brązowy medalista mistrzostw świata w 1982 r. Ten mający 192 cm. wzrostu, leworęczny prawy rozgrywający, niebywale skuteczny, swoją reprezentacyjną karierę zakończył meczem w Opolu przeciwko Szwecji w 1978 r. „Kukuś”, bo taką miał boiskową ksywę, 18 razy był wybierany do „reprezentacji gwiazd” najważniejszych handballowych imprez. Po zakończeniu kariery zawodniczej pracował w „Śląsku” Wrocław oraz w kadrze na- jako osoba bardzo sympatyczna, życzliwa i bezpośrednia. Stronił od działaczy, bardziej ciągnęło go do zawodników. Z każdym porozmawiał. Odnosił się do nas z szacunkiem, mimo że nie byliśmy szczypiorniakową potęgą, a jedynie średnią drużyną z polskiej ekstraklasy. Za to szanowaliśmy go. Tym bardziej trudno się było pogodzić z jego przedwczesną śmiercią. W dniach 29-30 kwietnia 2000 r. oldboje z Klubu Weterana Sportu uczestniczyli w Łaziskach w IX Turnieju Piłki Ręcznej im. Jana Olszówki. Impreza gromadziła głównie drużyny śląskie i krakowskie. Gościem honorowym turnieju był Jerzy Klempel. W przerwach między meczami rozmawiał i identyfikował się z nami jako opolanami – opowiada Bolesław Bortnik. Po zakończeniu boiskowych zmagań i rozdaniu nagród w czasie poczęstunku kończącego imprezę przysiadł się do grodkowian. Podkreślał, że jesteśmy z Opolszczyzny i cieszy się, że nie jest tu sam. Długo opowiadał o swojej grze w Niemczech i o niemieckim handballu. Pytaliśmy o jego występy w reprezentacji Polski, a szczególnie udział w olimpiadach. Sporo mówił o dolegliwościach zdrowotnych, których się nabawił w czasie wieloletniego uprawiania piłki ręcznej. Gra na najwyższym poziomie na maksymalnym obciążeniu, będąc nieustannie atakowanym przez obrońców, często brutalnie, siłą rzeczy musiały doprowadzić do przewlekłych kontuzji, które wymagały ingerencji wysokiej klasy medyków. Tegoroczny jubileuszowy X Memoriał Jerzego Klempela w Opolu rozpoczął się zmaganiami młodych szczypiornistów (rocznik 2001). W turnieju wystąpiła drużyna PSP 3 „Olimp” Grodków. Grodkowianie w fazie grupowej przegrali z PSP 3 „Orlik” Brzeg 9:14 (5:9) i wygrali z „Gwardią II” Opole 18:4 (11:2). W meczu o trzecie miejsce pokonali PSP 24 Opole 18:6 (10:3). Ostateczna klasyfikacja turnieju: 1 PSP 3 „Orlik” Brzeg 2 „Gwardia I” Opole 3 PSP 3 „Olimp” Grodków 4 PSP 24 Opole 5 „Gwardia II” Opole 6 OSiR Komprachcice Drużyna PSP 3 „Olimp” Gr od ko w Po meczu byłej reprezentacji olimpijskiej Polski z drużyną absolwentów SP nr 3, spotkanie odbyło się w 1996 r. Jerzy Klempel – szósty od lewej w górnym rzędzie. W Półwsi. Razem z Januszem Kwartą byliśmy uczestnikami żałobnej uroczystości, która miała także akcenty wojskowe. Kompania Wojska Polskiego na cześć zmarłego oddała trzykrotną salwę honorową. Pogrzeb zgromadził liczną rzeszę zawodników, sympatyków, przedstawicieli wielu czołowych klubów piłki ręcznej oraz władz Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Podobnie jak w latach ubiegłych również i w tym roku, wybieram się na mocno, jak zwykle, obsadzony Memoriał Jerzego Klempela w Dzierżoniowie. Można tam zobaczyć dużo dobrej piłki ręcznej. Tym bardziej, że jest on poświęcony Jurkowi.” Z Klempelem poznałem się na… lodowisku w Opolu w 1971 r. – wspomina Zdzisław Zielonka, ikona grodkowskiej piłki ręcznej. Byłem wtedy na obozie łyżwiarskim ze Studium Nauczycielskiego w Raciborzu. W pewnej chwili młody postawny mężczyzna, który był w towarzystwie dwóch dziewczyn, poprosił mnie o pożyczenie łyżew. Któryś z kolegów, niewiele się zastanawiając, spełnił życzenie proszącego. Pomimo że buty były trochę przyciasnawe, mieliśmy okazję zobaczyć popis doskonałej jazdy na łyżwach. Szybkiej, dynamicznej i niezwykle technicznej. Jak się szybko okazało, na łyżwach popisywała się wschodząca gwiazda światowego handballu. Później kilkakrotnie spotykałem Klempela przy okazji turniejów juniorskich. W latach 1986-1998 w czasie spotkań zespołu absolwentów Szkoły Podstawowej nr.3, w ramach Grodkowskich Pikników Olimpijskich, prowadził drużynę reprezentantów Polski z lat 1972-1984. Licznie zgromadzona publiczność miała okazję ponownie zobaczyć w popisowych akcjach wielu znanych, wybitnych szczypiornistów polskich. Jurek, grając w Niemczech, nie zapominał o swoich korzeniach. Zawsze wspomagał opolską „Gwardię” – mówi Piotr Mieszkowski, wieloletni zawodnik tego klubu, a obecnie trener pierwszoligowego „Olimpu” Grodków. Kilkakrotnie przebywając u zachodnich sąsiadów mogliśmy na niego liczyć. Pomimo że był u szczytu sławy, nie obnosił się z tym. Niezwykle naturalny, już przy pierwszym kontakcie dawał się poznać sk a X Memoriał Jerzego Klempela ” Uczczono pamięć wielkiego szczypiornisty Grodków wystąpiła w następującym składzie: Kacper Jurek, Maciej Bort – Kacper Gajewski 10, Jakub Migoń 8, Przemysław Dyktyński 6, Dawid Lach 6, Michał Pawlus 6, Michał Osiadacz 4, Grzegorz Habina 2, Mateusz Jóźków, Dawid Łukaszczyk 1, Piotr Bernat, Patryk Bachryj, Jakub Rogowski. Opiekun – Roman Smoliński. Następnego dnia w szranki stanęli weterani. W turnieju leciwych zawodników wystąpiły ekipy „Śląska” Wrocław, „TJ” Krnow, „Gwardii” Opole oraz reprezentacji Opolszczyzny złożonej ze szczypiornistów „KWS” Grodków. Na zawody nie dojechał „Hutnik” Kraków. Grodkowianie zremisowali z „TJ” Krnow 9:9, przegrali ze „Śląskiem” Wrocław 10:25 i wygrali z „Gwardią” Opole 18:12. Turniej wygrał „Śląsk” Wrocław przed „TJ” Krnow, KWS Grodków i „Gwardią” Opole. „KWS” wystąpił w składzie: Leszek Wyrzykowski, Bronisław Urbański – Mariusz Sękowski, Bolesław Bortnik, Tomasz Zawadzki, Jan Porębski, Dariusz Świerczyński, Piotr Sołtys, Andrzej Banek, Mirosław Zeman. Trener – Piotr Mieszkowski. Organizatorzy imprezy przyznali Bolesławowi Bortnikowi okolicznościowe wyróżnienie „lwa parkietu” W trzecim dniu memoriału odbyły się dwa niezwykle ciekawe mecze. W pierwszym zmierzyły się reprezentacje dziennikarzy opolskich mediów z przedstawicielami samorządowców. Drużynie mediów przewodzili szefowie redakcji sportowych Radia Opole – Donat Przybylski i „Nowej Trybuny Opolskiej” – Roman Stęporowski. Wśród samorządowców prym wiedli najważniejszy w Urzędzie Marszałkowskim w Opolu, marszałek Andrzej Buła i najwyższy w tej instytucji, wicemarszałek Tomasz Kostuś. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem dziennikarzy 17:12. W drugim meczu męski zespół „Gwardii” zdegradowany z ekstraklasy zmierzył się ze spadkowiczem z I ligi kobiet – „TORem” Dobrzeń Wielki. Pojedynek po wielu ciekawych „momentach” nie został rozstrzygnięty i zakończył się remisowym rezultatem 32:32. Bronisław Urbański sport 31 lipiec-sierpień 2014 J uż po raz czwarty Grodków obchodził święto szczypiorniaka. IV Grodków Handball Festival zgromadził prawie trzystu uczestników. Tym razem rywalizowano na dwóch obiektach, halach sportowych OKiR i LO. Z uwagi na rzęsiste opady deszczu zrezygnowano z pobliskich obiektów otwartych. Rywalizowano w sześciu kategoriach wiekowych. Na parkietach grodkowskich hal wystąpiły drużyny dziecięce chłopców i dziewcząt, młodziczek i młodzików, juniorek młodszych oraz oldbojów. W części pokazowej zaprezentowały się zespoły seniorek i seniorów. Jak podkreślają przedstawiciele organizatorów OKiR i UKS Olimp – rozmiar imprezy jest adekwatny do osiągnięć tej dyscypliny sportu w naszym mieście, w którym szczypiorniak niezmiennie cieszy się dużą popularnością. W trakcie turniejowych zmagań osiągnięto następujące wyniki: Dzieci dziewczęta UKS Olimp Grodków II – UKS Ziębice I 4:4 UKS Pietrowice – UKS Olimp Grodków I 16:18 UKS Olimp Grodków I – UKS Ziębice I 17:5 UKS Olimp Grodków II – UKS Pietrowice 1:9 UKS Pietrowice – UKS Ziębice I 23:2 UKS Olimp Grodków I – UKS Olimp Grodków II 23:2 Klasyfikacja końcowa 1 UKS Olimp Grodków I 6 58:13 2 UKS Pietrowice 4 38:21 3 UKS Ziębice I 2 11:44 4 UKS Olimp Grodków II 1 7:36 Najlepsza indywidualnie – Marcelina Migoń (UKS Olimp Grodków I) LO Grodków – nasi górą! W Klasyfikacja końcowa 1 UKS Pietrowice 6 33:21 2 UKS Olimp Grodków 4 25:22 3 Michałkowice 2 22:25 4 UKS Handball 28 Wrocław 0 19:30 Najlepsza indywidualnie – Karolina Bugdoll (UKS Start Pietrowice) Młodziczki UKS Olimp Grodków – UKS Ziębice I 8:8 UKS Ziębice I – UKS Handball 28 Wrocław 7:7 UKS Olimp Grodków – Żagiew Dzierżoniów 11:2 Żagiew Dzierżoniów – UKS Handball 28 Wrocław 5:9 UKS Olimp Grodków – UKS Handball 28 Wrocław 12:11 Żagiew Dzierżoniów – UKS Ziębice I 10:7 Klasyfikacja końcowa 1 UKS Olimp Grodków 5 30:22 2 UKS Handball 28 Wrocław 3 27:24 3 UKS Ziębice I 2 22:25 4 Żagiew Dzierżoniów 2 17:27 Najlepsza indywidualnie – Magdalena Grześków (UKS Olimp Grodków) Młodzicy UKS Olimp Grodków – UKS Ziębice I 14:9 Żagiew Dzierżoniów – ŚKPR Świdnica 7:11 UKS Olimp Grodków – Żagiew Dzierżoniów 15:17 ŚKPR Świdnica – UKS Ziębice I 12:12 UKS Olimp Grodków – ŚKPR Świdnica 18:9 UKS Ziębice I – Żagiew Dzierżoniów 19:15 Najlepszy indywidualnie – Błażej Grzanka (UKS Olimp Grodków) et „G az Anna Szmit wraz z urzędnikami Starostwa w Brzegu oraz nauczycielami z grodkowskiego Liceum. Fot.: Starostwo Powiatowe w Brzegu. Szkół Ponadgimnazjalnych w Indywidualnych Biegach Przełajowych. Ostateczna klasyfikacja, po podliczeniu punktów za wyniki w 38 rywalizacjach, przedstawia się następująco: I miejsce: LO Grodków – 663 punkty II miejsce: I LO Brzeg – 540 punktów III miejsce: ZSZ nr 1 Brzeg – 533 punkty IV miejsce: II LO Brzeg – 494 punkty Zespół redakcyjny: Wiesław Dubaniowski, Ludwika Eliasz, Maria Juda, Ryszarda Krok (redaktor naczelnA), Miłosz Krok, Mariusz Krok, aleksander Kwiatkowski, Janina Podgórna, Janusz Rzepkowski, Bronisław Urbański, TOMASZ RÓŻA. Numery archiwalne Gazety Grodkowskiej można nabyć KONTAKT: [email protected] w Sekretariacie Domu Kultury OKiR przy ul. Kasztanowej w Grodkowie. www.gazetagrodkowska.eu ® ” Klasyfikacja końcowa 1 UKS Olimp Grodków I 5 38:21 2 Oława 5 34:28 3 Żagiew Dzierżoniów 2 25:33 4 UKS Olimp Grodków II 0 17:23 Najlepszy indywidualnie – Michał Dąbrowski (Oława) a roku szkolnym 2013/2014 Starostwo Powiatowe w Brzegu po raz pierwszy zorganizowało konkurs na najlepszą, pod względem wyników sportowych, szkołę ponadgimnazjalną w powiecie. Ustalony został regulamin, w myśl którego szkoły po każdych rozgrywkach były punktowane odpowiednio do zajętego miejsca. W ogólnej klasyfikacji brany pod uwagę był udział w poszczególnych zawodach, począwszy od szczebla powiatowego, a na wojewódzkim kończąc. Dla trzech najlepszych szkół zaplanowano nagrody finansowe na zakup sprzętu sportowego. Po podliczeniu punktów, ku rozgoryczeniu rywali z brzeskich szkół, okazało się, że największą ich ilość zgromadziło Liceum Ogólnokształcące im. Bohaterów Powstań Śląskich w Grodkowie, zdobywając tym samym pierwszą nagrodę w wysokości 2000 zł. 17.06.2014 o godz. 14:00 w siedzibie Starostwa odbyła się uroczystość wręczenia wszystkim wyróżnionym szkołom nagród. Wzięli w niej udział starosta Powiatu Brzeskiego M. Stefański, wicestarosta R. Jończyk, naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury i Kultury Fizycznej M. Siek, Koordynator ds. sportu Sz. Dreksler oraz dyrektorzy szkół, nauczyciele wychowania fizycznego, a także, a może przede wszystkim – uczniowie osiągający najlepsze wyniki. Grodkowski ogólniak reprezentowali: dyrektor Monika Musiał-Biernat, nauczyciele wychowania fizycznego Grzegorz Malinowski i Łukasz Sawka oraz uczennica Anna Szmit, wyróżniona dodatkową nagrodą za I miejsce w Mistrzostwach Województwa Juniorki młodsze UKS Olimp Grodków – UKS Handball 28 Wrocław 10:8 UKS Olimp Grodków – UKS Pietrowice 8:10 UKS Handball 28 Wrocław – Michałkowice 6:8 UKS Olimp Grodków – Michałkowice 7:4 UKS Handball 28 Wrocław – UKS Pietrowice 5:12 Michałkowice – UKS Pietrowice 8:11 sk a IV Grodków Handball Festiwal Dzieci chłopcy UKS Olimp Grodków I – UKS Olimp Grodków II 10:6 Oława – Żagiew Dzierżoniów 12:10 Żagiew Dzierżoniów – UKS Olimp Grodków I 14:17 UKS Olimp Grodków II – Oława 7:11 UKS Olimp Grodków II – Żagiew Dzierżoniów 4:11 UKS Olimp Grodków I – Oława 11:11 Oldboje KWS Grodków – Kamieniec Ząbkowicki 8:1 Orawa Handball Team – KWS Grodków 6:12 Kamieniec Ząbkowicki – Skamby (Dania) 3:6 Skamby (Dania) – Orawa Handball Team 11:11 Kamieniec Ząbkowicki – Orawa Handball Team 4:8 KWS Grodków – Skamby (Dania) 10:6 Gr od ko w Grało 28 zespołów Klasyfikacja końcowa 1 KWS Grodków 6 30:13 2 Skamby (Dania) 3 23:24 3 Orawa Handball Team 3 25:27 4 Kamieniec Ząbkowicki 0 8:22 Najlepszy indywidualnie – Michał Wójt (Orawa Handball Team) W meczu pokazowym kobiet UKS Olimp Grodków zmierzył się ze spadkowiczem z I ligi TOR Dobrzeń Wielki. Grodkowianki wyraźnie uległy przyjezdnym 17:25 (10:15). Za najlepszą na parkiecie uznano Magdalenę Wrzodek z UKS Olimp Grodków. W drugim spotkaniu I-ligowy UKS Olimp Grodków nieznacznie przegrał 20:21 (5:13) z występującym w II lidze OSiR Komprachcice. Najlepszym zawodnikiem meczu został Tomasz Jarosz z OSiR Komprachcice. Bronisław Urbański V miejsce: ZSB Brzeg – 344 punkty VI miejsce: ZSE Brzeg – 332 punkty VII miejsce: ZSR Grodków – 196 punktów Wśród osiągnięć, które pozwoliły grodkowskim licealistom zdeklasować swoich rywali z innych szkół, wskazać należy przede wszystkim te na szczeblu wojewódzkim. Oto one: I miejsce w Mistrzostwach Województwa Szkół Ponadgimnazjalnych w Indywidualnych Biegach Przełajowych – Anna Szmit II miejsce w Finale Wojewódzkim Szkół Ponadgimnazjalnych w Piłce Ręcznej Dziewcząt – Justyna Mleczko, Magdalena Ryżka, Martyna Walczak, Karolina Maciąg, Kornelia Zazulak, Anita Szylar, Kamila Wysowska, Weronika Łacna , Klaudia Cerkowniak, Katarzyna Wesoły Mistrzostwa Województwa Szkół Ponadgimnazjalnych w Indywidualnej LA: IV miejsce w biegu na 800 metrów – Monika Kuś; V miejsce w biegu na 1500 metrów – Anna Szmit; V miejsce w biegu na 400 metrów – Justyna Mleczko; V miejsce w biegu sztafetowym 4 x 100 metrów – Justyna Mleczko, Karolina Kastelik Karolina Kruczek, Martyna Walczak; VI miejsce w trójskoku – Kornelia Zazulak. Jak wynika z przedstawionych osiągnięć, stały się one udziałem dziewcząt i to za pewne dlatego nagroda dla szkoły została przeznaczona na zakup strojów sportowych właśnie dla dziewcząt. Wszystkim sportowcom i ich opiekunom, w tym również nieobecnemu na uroczystości Zdzisławowi Zielonce, serdecznie gratulujemy oraz życzymy co najmniej tak dobrych wyników w kolejnych rywalizacjach. KONTO BANKOWE : Bank Spółdzielczy Grodków-Łosiów, nr rachunku 39 8870 0005 2001 0030 0576 0001 Miłosz Krok REDAKCJA ZASTRZEGA SOBIE PRAWO SKRACANIA ZBYT DŁUGICH TEKSTÓW I ICH EWENTUALNEGO PRZEREDAGOWANIA, WYBORU MATERIAŁU FOTOGRAFICZNEGO DO PUBLIKACJI. NIEZAMAWIANYCH TEKSTÓW NIE ODSYŁAMY. NIE ODPOWIADAMY ZA TREŚĆ OGŁOSZEŃ. Odpowiedzialność za opublikowane materiały ponoszą ich autorzy. Pismo współfinansowane przez Urząd Miejski w Grodkowie 32 ROZMAITOŚCI I ROZRYWKA a zaproszenie Towarzystwa Miłośników Ziemi Grodkowskiej przebywała na przełomie maja i czerwca w Grodkowie dziewięcioosobowa delegacja Miejscowego Koła PZKO ze Skrzeczonia. W pierwszym dniu pobytu skrzeczoniacy wraz z przedstawicielami Towarzystwa wyjechali autokarem do Arboretum w miejscowości Wojsławice, która jest położona 50 km na południe od Wrocławia. Arboretum zostało założone w 1811 roku, kiedy to właściciele wsi z rodu von Prittwitz aklimatyzują pierwsze drzewa obcego pochodzenia – głównie północnoamerykańskie. Rozciąga się na powierzchni 62 hektarów, w tym jest 5 ha zabytkowego parku. Kolekcja roślin, drzew i kwiatów liczy ponad 8000 gatunków i odmian. Arboretum słynie z różaneczników i azalii, natomiast wśród drzew można podziwiać rzadko spotykane w Polsce gatunki, np. cedry, głowocisy, sośnice i mamutowce. Można było również zobaczyć czereśniowy sad, zabytkowy folwark i wystawy w galerii. Od 1988 roku Arboretum jest filią Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Wrocławskiego. Po powrocie w godzinach wieczornych skrzeczoniacy w ramach tradycyjnych Grodkowskich Dni Kultury wraz z członkami Towarzystwa oglądali występy zespołów muzycznych na scenie Domu Kultury. Następnego dnia w niedzielne dopołudnie skrzeczoniacy mieli możliwość zwiedzenia w budynku ratusza w Izbie Pamięci Ziemi Grodkowskiej bardzo ciekawej wystawy poświęconej kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu, zwłaszcza okresu jego życia, kiedy był pozbawiony przez władze państwowe prawa do pelnienia funkcji kościelnych i w latach 1953-56 był więziony kolejno w Rywałdzie, Stoczku Warmińskim, Prudniku i Komańczy. Interesujące informacje z życia Prymasa Tysiąclecia przekazała zwiedzającym wystawę dyrektor Miejskiej Biblioteki Alicja Biesaga, co było uzupełnione filmem o życiu kardynała, który został udostępniony przez Instytut Pamięci Narodowej w Warszawie. Ponadto jedna z gablot była poświęcona spotkaniu pielgrzymów z Grodkowa z papieżem Janem Małżeństwo Ewelina i Paweł Bireccy z dwumiesięczną córeczką Zosią w parku obok Domu Kultury Występy zespołów śpiewaczych podczas II Jarmarku Folkloru Gr od ko w Skrzeczoniacy podczas spotkania z burmistrzem Markiem Antoniewiczem i dyrektorem Domu Kultury Stanisławem Wieczorkiem ” Danuta Guziur „G az et a Uczestnicy wycieczki w Arboretum Wojsławice Pawłem II w Watykanie. Odbyło się również spotkanie członków zarządu Towarzystwa i skrzeczońskiego Koła, podczas którego omówiono stan przygotowań wystawy fotograficznej związanej z ubiegłorocznymi obchodami 40-lecia współpracy na linii Skrzeczoń – Grodków. Skrzeczoniacy byli również obecni w parku Domu Kultury podczas II Jarmarku Folkloru, w ramach którego między innymi odbył się konkurs zespołów śpiewaczych oraz wystąpił miejscowy kabaret „Nie do zdarcia”. Doszło także do miłego spotkania z burmistrzem i wiceburmistrzem miasta Grodkowa Markiem Antoniewiczem i Waldemarem Wójcickim. Skrzeczonianie podziękowali członkom Towarzystwa na czele z przewodniczącą Janiną Podgórną za opiekę i zorganizowanie ciekawego pobytu w Grodkowie. Omówiono plan współpracy na najbliższą przyszłość i zaproszono grodkowian do Skrzeczonia na festyn ogrodowy i Międzynarodowy Turniej w Piłce Nożnej, a także na wspólną październikową wycieczkę na teren południowych Moraw. sk a Skrzeczoniacy w Grodkowie N lipiec-sierpień 2014 ® Dyrektor Miejskiej Biblioteki Alicja Biesaga podaje informacje z życia Prymasa Stefana Wyszyńskiego Omawianie planu współpracy na najbliższą przyszłość Zwiedzanie stoisk twórców ludowych