skład opału - Gazeta Grodkowska

Transkrypt

skład opału - Gazeta Grodkowska
lipiec – sierpień 2014
Nr 04 (135)
Cena 2 zł
(w tym 5% VAT)
TOWARZYSTWO
MIŁOŚNIKÓW
ZIEMI GRODKOWSKIEJ
Pr z ysłowia na lipie c i sierpień
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
•
G dy paj ą k w l i p c u p r zyc h odz i , to za s ob ą d e s zc z p r zywodz i ,
gdy s wą paj ę c zyn ę s n u j e, b l i s k ą b u r z ę c z u j e
W l i p c u u pały, s tyc z e ń m r o ź ny c ały.
W l i p c u gdy s łu ż ą p ogody, bój s i ę w i e l k i e j wody.
Im w i ę k s z e na J ak u ba ( 25.07 ) c h m u ry, tym w i ę k s z e w z i m i e śn i e g u gó ry.
G dy s ło ń c e św i e c i na J ak u ba , to b ę dz i e z i ma dłu ga .
J e ś l i u pały w s i anoko s y i ż n i wa , to z i ma o s t r a i dok u c z l i wa ,
a j e ż e l i s łota , to w z i m i e d u żo błota .
W p i e r w s zym tygodn i u s i e r p n i a s p i e ka , z i ma c i ę ż ka , śn i e ż na i dłu ga na s c z e ka .
G dy z p o c z ątk i e m s i e r p n i a pan u j ą u pały, to z i ma dłu go t r zyma ko ż u c h b i ały.
N a W n i e bowz i ę c i e ( 15.08 ) s łota , w j e s i e n i d u żo błota .
G dy s ło ń c e z g r zmot e m w znak Panny ( 23.08 ) w c h odz i ,
za p ow i e d ź to n i e p ogody dłu g i e j i p owodz i .
W B a r tłom i e ja ( 24.08 ) s łota , z ły ż k i d e s zc z u c e b e r błota .
K i e dy do B a r tłom i e ja bo c i an u na s t r wa mnog i ,
t e dy z i ma l e kka b ę dz i e i o pał n i e d r og i .
D u żo g r zybów s i e r p n i owyc h , d u żo zaw i e i śn i e gowyc h .
G dy na Lu i zy ( 25.08 ) ładn i e, śn i e g p ó ź no s padn i e.
reklamy
Gr
od
ko
w
•
Jerzy Bralczyk Porzekadła na każdy dzień
SKŁAD OPAŁU
GRODKÓW (OBOK PKP)
et
a
tel. 883 869 517
-�węgiel�kamienny
-�węgiel�brunatny
-�miał
-�koks
Marek Nowakowski SKŁAD OPAŁU
ul. Warszawska 44, 49-200 Grodków
-�flot
NIP: 6462088877 tel. 883 869 517
e-mail: [email protected]
„G
az
Opał wysokiej�jakości
®
sk
a
”
issn 1425-3879
Myszy tańcują, gdy kota nie czują
W jednej z wersji mówi się o harcowaniu, w innej o tańcowaniu.
Harcowanie, jeszcze bardziej tańczenie, a tańcowanie chyba najbardziej, są oznakami beztroski, swobody, radości. Taka beztroska może
wynikać czasem z poczucia braku zazwyczaj odczuwanej kontroli,
podporządkowania. Wcześniejsze skrępowanie bywa dość gwałtownie odreagowywane. Na przykład zachowaniami odbieranymi
przez otoczenie jako zbyt swobodne, które przez to określane są
jako harcowanie, a nawet przenośnie – jako tańce.
Mysz, kot – ta odwieczna relacja agresji i strachu bywa kojarzona
z zabawą. Kiedy mówimy, że ktoś bawi się jak kot z myszą, wskazujemy na wyraźną przewagę i dobry humor bawiącego się. Animowane
filmy o Tomie czy Jinksie pokazują z kolei, jak myszy potrafią bawić
się z kotem: właśnie jak kot z myszą. Podobno zresztą kot co którąś
z kolei złapaną przez siebie mysz traktuje jak towarzysza zabawy. I jak
się zdaje, wtedy nawet jej na koniec nie zjada. Razem sobie harcują.
Jerzy Bralczyk „444 zdania polskie”
Bo w tym cały jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz
Boy naprawdę balladę o Pani Stefanii, która najpierw malarza
nie chciała, a gdy potem zachciała, on nie chciał, zakończył: „z tym
największy jest ambaras...”, ale mówi się zazwyczaj, zaczynając
od spójnika „bo”. Bo lubimy zaczynać od „bo” – bo tłumaczymy
wtedy, po co mówimy. Albo raczej: dlaczego mówimy. „Bo słuchaj,
to jest tak...”, „bo trzeba Ci wiedzieć...”. Nasze mówienie od razu
ma uzasadnienie. Jest przez to ważniejsze, a nawet mądrzejsze. Bo
tak już jest. A Boy by się za parafrazę nie obraził. Tym bardziej że
szczególnie morał, puentę, podsumowanie tak właśnie zacząć można.
To wszystko, co zostało w historii opowiedziane, ma przecież jakieś
wyjaśnienie. I dlaczego zostało opowiedziane, i dlaczego tak się
stało, jak opowiedziano. Cała historia zyskuje dodatkowy wymiar
przypowieści i nadaje się do uogólnienia.
Morał powinien być dosyć krótki. Łatwy do zapamiętania, żeby
można się było do niego odwoływać i nim kierować. Morał przypowieści, umoralniającej opowiastki, bajki, miewa postać aforyzmu
albo przynajmniej sentencji. Parodia powinna mieć cechy oryginału
jeszcze wyrazistsze. Parodia morału, kończąca parodię nauki moralnej, powinna móc być powtarzana często i długo. Czasem zresztą
jako poważny morał. Bo czy parodia morału nie jest morałem?
Kiedy żartujemy z aforyzmu, układając jego absurdalnie zabawne
naśladownictwa, ni stąd, ni zowąd tworzą nam się całkiem zgrabne
prawdziwe aforyzmy, bo absurdalność, bliska paradoksalności, często świadczy o wysokiej randze aforyzmu, który w ten sposób zwraca
uwagę na niedostrzegane lub nieoczekiwane aspekty rzeczywistości.
Aforyzmy i sentencje Kożmy Prutkowa należą do najbardziej zaskakujących i trafnych.
2 wieści z gminy i powiatu
rozmawia Ryszarda Krokowa
Pytania do burmistrza
®
W d a l s z y m c i ą g u
otrzymujemy skargi
i komentarze dotyczące
organizacji samego targu
w okolicach głównego
placu (na tyłach DH „ZEFIR”). ul. Warszawska
oraz chodnik na wysokości DH „ZEFIR” to miejsca tak zablokowane, że
przejazd ulicą i przejście
chodnikiem to istny slalom. Samochody stoją
nieraz w dwóch rzędach,
wejście do „ZEFIRA”
zaś to przepychanka.
Czy nie można zmobilizować targujących, by
nie zajmowali chodnika
i samego wejścia? Kwestia pobierania opłat na
podjeździe i schodach do
tego domu handlowego
oraz na chodniku najwyraźniej sankcjonuje
możliwość handlu w tych
miejscach. Raczej wątpliwa to ozdoba miasta,
a wyznaczonym do handlu miejscem powinny
być dwa place targowe,
na których miejsca raczej nie brakuje.
a
Otrzymujemy od
mieszkańców takie
wnioski. Informuję, że
na bieżąco naprawiamy i konserwujemy zniszczone ławki w parkach i na
terenie miasta. Planujemy również systematyczne doposażanie miasta
w nowe ławki. W ostatnim
okresie realizujemy ich
montaż na przystankach
autobusowych. Po remoncie ulicy Wrocławskiej
wzdłuż ulicy również
zostaną zamontowane
nowe ławki. W dalszym
etapie planujemy zakup
i montaż ławek przy ul.
Sienkiewicza i Krakowskiej. Przypomnę, że koszt
jednej ławki to ok. 800 zł.
cowywania koncepcji
zmiany organizacji ruchu
w tym obszarze. Planujemy dokonanie zmian
mających na celu przede
wszystkim podniesienie
bezpieczeństwa ruchu,
poprawy funkcjonalności
oraz zwiększenia ilości
miejsc parkingowych.
W dni targowe plac
koło dworca zamienia
się w (płatny!) parking.
Czy nie można by zezwolić na parkowanie
tam (oczywiście w wyznaczonych miejscach,
po uprzednim zlikwidowaniu części znaków
zakazu) także w pozostałe dni? Autobusów
przyjeżdżających do
Grodkowa i odjeżdżających z niego – a zatem
korzystających z placu
jako miejsca postojowego – jest coraz mniej,
więc chyba nie jest to
niemożliwe?
Teren przy dworcu jest
własnością Gminy oraz
w miejscu parkowania
autobusów –własnością
PKS. W zakresie właściciela terenu – jesteśmy
obecnie na etapie opra-
śmy na naszych łamach,
by wzorem wielu miast
w naszym kraju wprowadzić zakaz wjazdu do
miasta dla aut o dużym
tonażu, z wyjątkiem tych,
które Grodków mają
wpisany w dokumentach
jako miejsce załadunku
bądź rozładunku. Jest
to chyba o tyle zasadne,
że praktycznie wszystkie
drogi w mieście (z wyjątkiem chyba dwóch,
wg posiadanych przez
nas informacji, powiatowych) są gminnymi, więc
utrzymanie ich należy
do Gminy. Nie szkoda
wydawać pieniędzy na
kolejne remonty, skoro
wkrótce trzeba je będzie
powtarzać? Wystarczy
spojrzeć na stan końcowego odcinka ul. Krakowskiej (od Zawadzkiego do obwodnicy…
Gr
od
ko
w
Kiedy w ubiegłych
latach spacerowaliśmy
po ukraińskich miastach, zauważyliśmy, że
jest tam bardzo wiele
ławek, na których znużony wędrowiec może
przysiąść. Czy nie można by zwiększyć ich
ilości w naszym mieście,
np. na skwerze przy ul.
Kasztanowej, przy alejkach spacerowych na
ośrodku rekreacyjnym
czy nawet przy ulicach
Wrocławskiej i Sienkiewicza?
„G
az
Pierwszym krokiem
było podjęcie uchwały przez Radę Miejską
w Grodkowie o wyrażeniu zgody na objęcie
nieruchomości zlokalizowanych na terenie miasta Grodków statusem
Wałbrzyskiej Specjalnej
Strefy Ekonomicznej
„INWEST-PARK”. Taka
uchwała została podjęta
14 listopada 2012r. Znalazły się tam tereny, które
po uzgodnieniu z WSSE
posiadają największy potencjał inwestycyjny.
Po otrzymaniu pozytywnej opinii Zarządu
Wo j e w ó d z t w a O p o l skiego o zmianę granic
WSSE został złożony
wniosek aplikacyjny do
Prezesa Zarządu WSSE
„ I N W E S T- PA R K ” .
W konsekwencji wniosek
ten trafił do Ministerstwa
Gospodarki. 10 czerwca
2014r. Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna „INVEST – PARK”
powiadomiła nasz Urząd,
że w dniu 31.05.2014 r.
weszło w życie rozporządzenie Rady Ministrów
z dnia 27 maja 2014 r.
zmieniające rozporządzenie w sprawie wałbrzyskiej specjalnej strefy
ekonomicznej; Dz. U.
z 30 maja 2014 r., poz.
729., w którym ujęte są
tereny Gminy Grodków –
ustanawiające Podstrefę
Grodków. W ostatnim
okresie złożyliśmy wizytę w siedzibie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy
Ekonomicznej, uczestniczyliśmy również w spotkaniu z przedstawicielami Opolskiego Centrum
Rozwoju Gospodarki.
W trakcie tych spotkań
omawialiśmy kwestię
dalszego przygotowania
i wypromowania naszych
terenów. Działania te
wymagają cierpliwości
i jeżeli pojawią się inwestorzy, to na pewno
będziemy Państwa na
bieżąco informować. et
Gratuluję uwieńczenia sukcesem starań
o przyłączenie naszej
gminy do Wałbrzyskiej
Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Jakie warunki musiała spełnić
Gmina, by się w niej
znaleźć i jakie przewiduje Pan korzyści związane z tym faktem? Czy
pojawili się już jacyś
inwestorzy?
Handel odbywa się na
terenie placu targowego
zgodnie z dyspozycją inkasentów, w sytuacji niestosowania się do regulaminu
targowiska przez handlujących inkasent wzywa
strażnika. ”Zefir” oraz
część terenów przy chodniku jest miejscem prywatnym i w tych miejscach
właściciele zezwolili na
handel. Natomiast handel
na samym chodniku jest
zabroniony i straż miejska
każdorazowo reaguje na
tego typu wykroczenia,
jak również na utrudnienia
w ruchu pojazdów.
Odetchnęliśmy z ulgą,
kiedy otworzono obwodnicę, bo ruch kołowy
w mieście znacznie zelżał.
W dalszym ciągu jednak
spora część TIR-ów jedzie przez miasto. Już
wielokrotnie apelowali-
Mając na uwadze
ochronę dróg gminnych
w Grodkowie w porozumieniu z Zarządcą Dróg
Powiatowych wprowadzono nową organizację
ruchu w rejonie „Wieży
Ciśnień” tak, by ciężki transport z urobkiem
ich samochodów, tak by
w możliwie największym stopniu odbywał
się on obwodnicą Grodkowa.
”
Markiem Antoniewiczem
z kopalni kruszyw w Żelaznej nie przebiegał przez
miasto. Efektem nowej
organizacji ruchu jest
zniszczona nawierzchnia
ul. Krakowskiej na odcinku od ul. Zawadzkiego
do obwodnicy. Obecnie
trwa opracowywanie dokumentacji na remont
ul. Kasztanowej i ul. Krakowskiej w Grodkowie.
Założenia projektowe
zakładają wzmocnienie
podbudowy ul. Krakowskiej na wskazywanym
powyżej odcinku, aby
odbywający się tą częścią ul. Krakowskiej ruch
samochodów ciężarowych nie powodował jej
degradacji. Planowany
termin realizacji zadania, tj. remont u. Kasztanowej, ronda, Krakowskiej i Fornalskiej – to
rok 2015. Jednocześnie
w związku z dobiegającym do końca remontem
ul. Wrocławskiej oraz
naprawą nawierzchni na
ul. Szkolnej, w aspekcie
ułatwień dla rowerzystów, planujemy również
opracowanie dokumentu
– koncepcji dla całego ruchu w mieście (dotyczącego zmotoryzowanych
oraz rowerzystów), który
wskaże kierunki i dalsze
działania związane ze
zmianami w organizacji
ruchu w mieście.
Informuję ponadto,
że w 2012 roku zadziałaliśmy doraźnie, występując do największych
firm transportowych
w Grodkowie z prośbą
o zmianę tras przejazdu
sk
a
Z burmistrzem
lipiec-sierpień 2014
Straż Miejska ma już
swoje niezależne lokum.
Czy w związku z tym nie
można spowodować, by
przesunęła czas pracy na
godziny popołudniowo –
wieczorne? Chyba wtedy patrolowanie miasta
ma większy sens?
Od maja b.r. strażnicy miejscy pracują od
poniedziałku do piątku
w godzinach od 7.00
do 19.00. Dodatkowo,
zgodnie z harmonogramem pracy, pełnią również służby w weeke n d y. P r z y o b e c n y m
stanie kadrowym jest
to optymalne rozwiązanie.
Zabytkowy wiatrak
znowu jest nieczynny i niszczeje. Kolejni
dzierżawcy chyba się
nie sprawdzili, a jakie
plany wobec obiektu
ma jego właściciel –
PSS?
W kwestii obiektów,
których nie jesteśmy właścicielami, odpowiadaliśmy już wielokrotnie.
Proszę, aby występować
z takimi pytaniami bezpośrednio do właścicieli,
bo nie zawsze jesteśmy
uprawnieni do przekazywania ich dalszych planów związanych z tymi
obiektami.
wieści z gminy i powiatu 3
lipiec-sierpień 2014
”
Z wizytą na Zamku Piastów Śląskich w Brzegu
Najlepsi z najlepszych
Gr
od
ko
w
o tej wycieczki
uczniowie Szkoły
Przysposabiającej do Pracy w Grodkowie przygotowywali się od dawna.
Zbierali z różnych źródeł informacje związane
z historią naszego miasta
i powiatu, przeglądali albumy i czasopisma, pytali
mieszkańców, co warto
zobaczyć w naszym regionie. Wybór padł na
Muzeum Piastów Śląskich i zabytkowe miejsca
w Brzegu. Pierwszy wyjazd do Starostwa Powiatowego był dla uczniów
wielką atrakcją, ale wówczas nie udało się zwiedzić zabytków miasta,
gdyż warunki atmosferyczne nie zachęcały do
spacerów. Z tym większą
niecierpliwością oczekiwano na kolejny wyjazd,
który zaplanowano na 17
czerwca 2014 r. Tym razem wszystko przebiegało
zgodnie z planem.
W przygotowaniu wycieczki pomogła uczniom
pani Brygida Jakubowicz Naczelnik Wydzia-
W
Na skwerze vis à vis „EKO” dzieci korzystają z pogody,
bez dozoru grają sobie na trawniku w piłkę, dosłownie
kilka metrów od jezdni. Skwer nie jest oddzielony od
jezdni żadnym parkanem i często zdarza się, że kopnięta
piłka wpada wprost na jezdnię. Jak wiemy – dzieci mają
to do siebie, że wylatując za piłką, rzadko zwracają uwagę
na to, czy akurat nie nadjeżdża samochód. Jaki może być
tego finał, nie trudno się raczej domyślić…
***
Pięknie została odnowiona ul. Szkolna w Grodkowie.
Brakuje tylko ławki, aby osoby starsze mogły odpocząć.
***
Spółdzielnia Mieszkaniowa zadbała o betonowe kwietniki na Os. Kościuszki. Obsadzone kolorowymi kwiatkami
cieszą oko niejednego przechodnia, a Panie sprzątające
podlewają je i pielęgnują. Serdecznie dziękujemy.
***
Otrzymujemy informacje od Czytelników, że nasz
drzewostan wymaga kontroli i ewentualnej interwencji.
Np. przy ul. Kasztanowej konary niektórych z drzew
wymagają wycięcia, bo grożą obłamaniem, zaś niektóre
drzewa popękały i również mogą runąć.
a
„G
az
®
Brygida Jakubowicz
łu Promocji Starostwa
Powiatowego w Brzegu.
Dzięki uprzejmości pani
Naczelnik, uczniowie
mieli dzień pełen atrakcji
i niespodzianek. Największe wrażenie zrobił na
młodzieży profesjonalny
i sympatyczny pan Jerzy
Grycan – przewodnik po
zamku. Pan przewodnik
pokazał uczniom zabyt-
CZYTELNICY DONOSZĄ…
et
iedza może nie jest najwyższą wartością ludzkiego życia, ale stanowi jego
kwintesencję i pomaga sięgnąć po sukces
edukacyjny i zawodowy.
Proces ten łatwo prześledzić na przykładzie
laureatów wielu konkursów, których uczestnicy pozyskując wiedzę z różnych dziedzin
potrafią ją doskonale wykorzystać w dalszym
życiu. Tacy właśnie są laureaci konkursu
„Wiem wszystko o moim powiecie”, którzy poznali teren, na którym żyją z dziedziny historii,
geografii, samorządu i ochrony środowiska.
23 maja już po raz 12-ty odbył się konkurs
wiedzy o powiecie brzeskim, w którym udział
wzięły 3-osobowe drużyny ze wszystkich
szkół ponadgimnazjalnych powiatu brzeskiego. Rywalizacja była niezwykle pasjonująca.
Ostatecznie jury w składzie (dr. Jan Majewski – przewodniczący, Paweł Kozerski – z-ca,
Alicja Biesaga, Brygida Jakubowicz, Wojciech
Komarzyński) wyłoniło cztery zwycięskie drużyny (I Liceum Ogólnokształcące w Brzegu,
Zespół Szkół Ekonomicznych w Brzegu, II
Liceum Ogólnokształcące w Brzegu i Zespół
Szkół Zawodowych nr 1 w Brzegu). Ostatecznie najszerszą wiedzą o Powiecie Brzeskim wykazała się drużyna I Liceum Ogólnokształcące w Brzegu w składzie: Patrycja
Chrabąszcz, Marta Gil, Aleksandra Michalak
przygotowana przez pana Wojciecha Wolaka.
II miejsce zajął Zespół Szkół Ekonomicznych
w Brzegu w składzie: Żaneta Adamowska,
Klaudia Szczerbak, Paweł Wantuch przygotowany przez panią Urszulę Spulną, a III
miejsce II Liceum Ogólnokształcące w Brzegu
w składzie: Natalia Drozd, Michał Wietrzyński, Patrycja Marszałek przygotowana przez
pana Łukasza Fomicza. Nagrodę specjalną
ufundowaną przez panią Europoseł Lidię
Geringer de Oedenberg otrzymała drużyna
z Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 w Brzegu
w składzie Agnieszka Tomaszewska, Klaudia
Lewicka, Ewa Dwojak przygotowana przez
panie Małgorzatę Lityńską i Lucynę Górską.
Cenne nagrody rzeczowe ufundowane m.
in. przez Powiatowy Fundusz Ochrony Środowiska wręczył laureatom Starosta Powiatu
Brzeskiego Maciej Stefański, radna powiatu
brzeskiego Jolanta Szuchta, asystenci europoseł
Lidii Geringer de Oedenberg Tomasz Musielak
i Halina Marszałek. Konkurs z zainteresowaniem obejrzeli: wicestarosta Ryszard Jończyk,
Naczelnik Wydziału Oświaty Michał Siek,
dyrektorzy i nauczyciele szkół ponadgimnazjalnych w towarzystwie dopingujących swoje drużyny uczniów. Konkurs prowadzili Małgorzata
Stanowska z Wydziału Promocji i Krystian
Ławreniuk – rzecznik prasowy Starosty.
Impreza była okazją do wręczenia specjalnych podziękowań Starosty Powiatu Brzeskiego za zaangażowanie włożone w organizację
uroczystych obchodów kanonizacji św. Jana
Pawła II dla nauczycielek Zespołu Szkół Budowlanych: Iwony Strony– Muszczyńskiej,
Wiesławy Szczepaniak i Marty Rabendy.
sk
a
D
kowe, piękne wnętrza
i eksponaty, opowiadając
ciekawe anegdoty i historie związane z zamkiem. Młodzi odkrywcy
historii zwiedzili również
kościół p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego oraz
piękne wnętrza brzeskiego ratusza. Niewątpliwą
atrakcją wycieczki były
pyszne lody, które ufun-
dował młodzieży Starosta
Powiatu Brzeskiego.
Uczniowie na długo zapamiętają piękne zabytki
Brzegu, ale wszyscy chcą
ponownie odwiedzić Muzeum Piastów Śląskich,
by choć przez chwilę pobyć w królewskich komnatach.
Agata Gadzińska,
Jolanta Zgórecka
***
Zbyt długo nie nacieszyliśmy się nowym ratuszowym
zegarem – część oświetlenia nie działa i niektóre elementy chyba trzeba by było wymienić.
***
Otrzymaliśmy skargi na funkcjonowanie Cechu
Rzemiosł Różnych. Brak jest godzin urzędowania,
panie z przedszkola też nie potrafią określić, w jakich
godzinach można tam kogoś zastać. Nikt przecież nie
wymaga, by ktoś tam urzędował bez przerwy, ale jakiś
dzień czy dwa w tygodniu można by uruchomić jakiś
godzinny bądź dwu – dyżur, by zainteresowani mogli
załatwić swoje sprawy…
Drodzy Czytelnicy!
Zachęcamy do współredagowania tej rubryki – dzielenia się z nami uwagami i spostrzeżeniami. Chyba
wygląd naszego miasta i komfort życia w nim nie jest
dla nikogo bez znaczenia. Zgłaszajcie nam o wszelkich
ważnych, Waszym zdaniem, problemach, które powinny
zostać rozwiązane.
Adres mailowy redakcji:
[email protected]
4 ROZMAITOŚCI I ROZRYWKA
N
a tablicy ogłoszeń wiszącej w moim
kościele ksiądz umieścił hasło: „Wakacje – czas dla Boga”. Letnie miesiące
są pięknym darem, którego nie można
zmarnować.
Młodzi, myśląc o wakacjach, mówią:
„W końcu, choć na jakiś czas, zapomnę
o książkach, nauce i egzaminach”. Starsi
powtarzają w duchu: „Uwolnię się od
zawodowych obowiązków i problemów
w pracy”. Niezależnie od wieku, każdy
planuje, że będzie robił to, na co ma ochotę. Lipiec i sierpień wielu z nas kojarzą się
z nicnierobieniem, beztroską i błogim lenistwem. Na kilkanaście lub kilkadziesiąt dni
odrywamy się od tego, co przez większość
roku zaprzątało nasze myśli. Bywa, że na
wakacje wysyłamy także nasze sumienie
i wiarę.
Budowanie...
Letni czas jest okazją na wzmocnienie
naszych więzi z Bogiem. Jedni wybierają
rekolekcje, drudzy pielgrzymkę, jeszcze
inni odwiedzają sanktuaria. W wakacje
warto zarezerwować więcej czasu na modlitwę i lekturę Pisma Świętego. Można
też sięgnąć po dobrą książkę i prasę katolicką. Zróbmy sobie wakacje od telewizji,
mp3 i internetu. Początkowo nie będzie
łatwo, jednak po kilku dniach na pewno
poczujemy prawdziwą wolność. Zamiast
godzinami rozmawiać przez telefon ze
znajomymi, spotkajmy się z nimi w świecie realnym. Odbudujmy więzy rodzinne
i przyjacielskie. Rozmowa twarzą w twarz
z tymi, których nie widzieliśmy przez długi
czas, przyniesie wszystkim wiele radości.
... i burzenie
Wakacje dla wielu są jednak sprawdzianem z wiary i przekonań. Trzeba też
przyznać, że lato rozleniwia naszego ducha.
Każdy chce mieć wtedy tzw. święty spokój.
Nie jesteśmy wyczuleni na zagrożenia
i pokusy. Przestajemy od siebie wymagać,
zwalniamy się z odpowiedzialności i nastawiamy na czerpanie przyjemności. Łatwiej
i szybciej rezygnujemy ze wszystkiego, co
łączy się z wysiłkiem. Tłumaczymy i rozgrzeszamy się tym, że „przecież są wakacje”, a po nich wszystko wróci do normy.
Nasza aktywność fizyczna sięga zenitu,
a duchowa spada do zera. Najważniejsze
stają się podróże, zwiedzanie i imprezy.
Boga odstawiamy na dalszy plan, bo On
zawsze od nas czegoś żąda i coś nakazuje.
Jego wymagania wydają się jeszcze bardziej
kłopotliwe niż w innych miesiącach. Widzimy w Nim tylko Tego, który ogranicza
i stawia zakazy. Burzymy to, co budowaliśmy przez cały rok. Na pierwszym miejscu
stawiamy znajomych i nasze zachcianki.
Uciekamy od Boga i Jego łaskawości.
Lecz pamiętajmy:„Gdzie Bóg na pierwszym miejscu, tam wszystko we właściwym
miejscu”. Dlatego życzę prawdziwych,
błogosławionych wakacji!
Gr
od
ko
w
W czwartek 12 czerwca odbył się XX już Bieg
Olimpijski organizowany przez działający przy
Zespole Szkolnym im Bronisława Malinowskiego
klub olimpijczyka.
Jubileusz zbiegł się z otwarciem i przekazaniem
do użytku społeczności szkolnej wielofunkcyjnego
boiska.
Staraniem gospodarzy na uroczystość zjawili się
zaprzyjaźnieni z placówką olimpijczycy z Renatą
Mauer-Różańską na czele oraz z Ryszardem Podlasem (byłym absolwentem szkoły), którzy wzięli
udział w zapaleniu znicza olimpijskiego.
Społeczność szkolna przygotowała na tę okoliczność wspaniały program artystyczny nawiązujący do
sportu i symboliki olimpijskiej.
Uroczystego otwarcia boiska i przekazania go
społeczności szkolnej dokonali razem burmistrz
Marek Antoniewicz i wicestarosta Ryszard Jończyk.
Wzmiankowany już XX Bieg odbył się po uroczystości otwarcia z udziałem kilkuset uczniów
z palcówek gminy.
”
Otwarcie boiska
kich kościółków. Przyjdzie do nas podczas
Eucharystii i w drugim człowieku. Do dziś
pamiętam jeden z wakacyjnych wyjazdów.
Zwiedzałem wtedy wspaniały zamek, którego mury miały po kilka metrów grubości.
Gdy patrzyłem na tak potężną budowlę,
przyszły mi na myśl słowa z Psalmu 71:
„Bądź dla mnie skałą schronienia i zamkiem warownym, aby mnie ocalić, bo Ty
jesteś moją opoką i twierdzą...”. Okazało
się, że nawet stara kamienna budowla może
prowadzić do Boga...
sk
a
KATOLIK NA
WAKACJACH
Jędrzejów
lipiec-sierpień 2014
®
„G
az
et
a
J. Rzepkowski
Chwila wytchnienia
Każdy człowiek ma prawo, a nawet
obowiązek do odpoczynku. Tego nikt nie
kwestionuje. Wakacje są po to, byśmy
nabrali nowej energii, choć na moment
zmienili swoje środowisko i nadrobili różne
zaległości. Wolny czas jest darem Boga,
który na swoim przykładzie pokazał, że
po pracy należy odpocząć. Człowiek ma
ograniczone siły, co jakiś czas potrzebuje
odetchnąć od tego, czym się zajmuje na co
dzień. Nie da się ciągle funkcjonować na
pełnych obrotach. Sam Jezus, widząc utrudzonych apostołów, mówił: „Pójdźcie na
ubocze, na miejsce pustynne i odpocznijcie
nieco” (Mk 6, 31).
W wakacje zawieszamy nasze niektóre
obowiązki, warto jednak pamiętać, że są takie sprawy, o których nie wolno zapomnieć
nawet podczas urlopu. Pamiętajmy przede
wszystkim o tym, że katolikami jesteśmy
przez 365 dni w roku.
Nie zostawiaj Boga!
W ostatnich dniach w wielu kościołach
jak refren powtarzało się zdanie, że od Pana
Boga nie ma wakacji. Kapłani przypominali
nam, byśmy nie rezygnowali z modlitwy,
niedzielnej Eucharystii oraz spowiedzi
i Komunii św. Letnie atrakcje nie powinny
przysłonić nam Jezusa. Co nam przyjdzie
z tego, jeśli odpoczniemy tylko fizycznie?
Naszym motorem jest dusza. Jeśli w niej
coś szwankuje, trudno o radość, siłę i ochotę
do życia. Wakacje są po to, byśmy zregenerowali zarówno ciało, jak i ducha. Jeżeli
rozluźnimy wtedy nasze relacje z Bogiem
i damy sobie taryfę ulgową w sprawach
wiary, popełnimy poważny błąd.
Jezus jest z nami przez cały rok. Towarzyszy nam w chwilach radości i smutku.
Chce być przy nas przez cały czas. Wzywaliśmy Go w trudnych chwilach, był
nam potrzebny, gdy mieliśmy egzaminy,
problemy ze zdrowiem i kłopoty w pracy.
Dlaczego zapominamy o naszym Mistrzu
w wakacje? On pragnie, byśmy dzielili
z Nim także nasze radości, wszak to On
jest ich dawcą...
Odkryj Bożą Miłość!
Wakacje to czas różnych wycieczek,
wspólnych wyjazdów, zwiedzania ciekawych miejsc i obcowania z naturą. Najważniejsze nie jest jednak to, gdzie, ale
jak je spędzimy. Gdziekolwiek byśmy nie
pojechali, wszędzie możemy odnaleźć Jezusa. Wystarczy tylko chcieć. On będzie do
nas mówił w szumie morza i w pięknie gór,
w ciszy monumentalnych katedr i maleń-
Dziesięć przykazań na wakacje
1. Pożegnaj się z rodzicami lub bliskimi,
ale nie z Panem Bogiem.
2. Nie zapomnij plecaka, a w nim książeczki do nabożeństwa i różańca.
3. Zabierz dobre buty, abyś na wakacjach
doszedł do kościoła na systematyczne
spotykanie się z Panem Bogiem we
Mszy Świętej. 4. Rozmawiaj nie tylko z ludźmi, ale
i z Panem Bogiem – módl się!
5. Kieruj się w drodze kompasem i przykazaniami, a nie zbłądzisz.
6. Miej zawsze syty żołądek, a nigdy puste
serce – przystępuj do Komunii Świętej!
7. Nałóż ciemne okulary, ale nie zasłoń
sobie Pana Boga.
8. Nie śmieć na postojach, ani we własnej
duszy.
9. Nie rzucaj na drodze kamieniami, lecz
uśmiechem.
10. Po wakacjach wróć zdrowy, lepszy.
X Jerzy Młynek
aktualności 5
Gr
od
ko
w
sk
a
”
lipiec-sierpień 2014
93. rocznica
III powstania śląskiego
Beata Garncarz
D
®
„G
az
et
a
ziś niewiele osób pamięta, niewiele wie, co wydarzyło się w nocy z 2 na 3 maja
1921 roku, a to właśnie tej pamiętnej nocy rozpoczęło się III powstanie śląskie,
które jako jedno z nielicznych zrywów zakończyło się sukcesem, w wyniku czego
do Polski zostały włączone ziemie, które zgodnie z wyborami plebiscytowymi miały
zostać włączone do Niemiec. W okolicach Góry św. Anny miały miejsce największe
starcia, poległo wielu powstańców, mnóstwo odniosło rany. W historię powstań śląskich wpisują się dramaty wielu śląskich rodzin.
W tym roku w uroczystości obchodów 93. rocznicy Powstań Śląskich przypadły
na 24 maja. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele władz wojewódzkich
województw opolskiego i śląskiego, kombatanci, wojskowi, policjanci, harcerze.
Naszą gminę reprezentowali harcerze z grodkowskiej Zadymy, uczniowie Gimnazjum
Publicznego Nr 2 w Grodkowie z pocztem sztandarowym szkoły oraz uczniowie ze
szkół podstawowych w Kolnicy, Kopicach i Gnojnej.
Po apelu pamięci i salwie honorowej uczestnicy uroczystości wysłuchali utworów
powstańczych zagranych przez orkiestrę wojskową z Bytomia. Na zakończenie delegacje złożyły pod Pomnikiem Czynu Powstańczego wieńce i wiązanki kwiatów.
Młodzież oprócz tego zwiedziła Muzeum Czynu Powstańczego na Górze św. Anny,
gdzie zgromadzono zbiory dotyczące powstań śląskich oraz plebiscytu na Górnym
Śląsku, pamiątki po uczestnikach powstań, mundury kombatanckie oraz sztandary
bojowe i kombatanckie.
Ważne jest bowiem, aby rozbudzać w młodych ludziach zainteresowanie historią,
kształtować postawę patriotyczną i uczyć szacunku do takich miejsc, ludzi i wydarzeń.
Jesteśmy dumni z naszej młodzieży, która co roku chętnie i licznie reprezentuje
naszą gminę w tych uroczystościach.
6 AKTUALNOŚCI
lipiec-sierpień 2014
W
Gr
od
ko
w
piątek 13 czerwca w grodkowskim Gimnazjum
Publicznym Nr 1 odbyły się uroczystości jubileuszowe 20-lecia placówki.
Powołana w 1994 roku jako szkoła podstawowa z czasem, na skutek wprowadzenia reformy, szkoła zmieniła
się w Publiczne Gimnazjum Nr 1, które przybrało imię
Mikołaja Kopernika.
Placówka została powołana do życia, kiedy obowiązki
burmistrza Grodkowa pełniła pani Józefa Siwek, a Przewodniczącym Rady Miejskiej był pan Klaudiusz Bywalec.
Obowiązki dyrektora od początku do chwili obecnej
pełni pani Elżbieta Sarabon – Pałka.
W trakcie jubileuszowego spotkania zaprezentowany
został dorobek szkoły. Przedstawiono bardzo ciekawy,
różnorodny i z pietyzmem przygotowany program artystyczny.
Na ręce Pani Dyrektor spłynęła cała masa życzeń od
licznych gości, począwszy od burmistrzów Grodkowa,
wicestarosty brzeskiego, dyrektorów placówek oświatowych, przedstawicieli rodziców. Odczytano także list
gratulacyjny od Opolskiego Kuratora Oświaty p. Haliny
Bilik.
„G
az
et
a
J. Rzepkowski
®
sk
a
grodkowskiej
JEDYNKI
”
20 lat
Koniec roku szkolnego
sk
a
„CZYTANIE
– mądra
rzecz!”
Gr
od
ko
w
Dziecko, któremu codziennie czytamy, czuje się
ważne i kochane!
Prymusi 2014
K
a
oniec czerwca każdego roku niesie z sobą
powiew lata i zasłużonych
zarówno dla uczniów, jak
i utrudzonych nauczycieli, wakacji. Wyjaśnione
zostały wszystkie sprawy
związane z cenzurkami.
Wiadomo, kto jaką ma
średnią, kto na ile napisał
sprawdzian szóstoklasisty,
kto ile zdobył punktów
z egzaminu gimnazjalnego
i wreszcie kto pomyślnie
przekroczył próg maturalny, a komu dźwięczeć
będą w uszach słowa piosenki Czerwonych Gitar
– „...znów za rok matura”!
Niestety w tej ostatniej sprawie, jak podała
Centralna Komisja Egzaminacyjna, prawie aż co
czwarty maturzysta oblał
ten egzamin z matematyki!
Dobrą tradycją stały
się spotkania najlepszych
uczniów z wójtami, burmistrzami, którzy wręczają
rodzicom prymusów listy
gratulacyjne, a sami prymusi otrzymują dyplomy
„G
az
et
Mija kolejny rok prowadzenia Ogólnospołecznej
Kampanii Cała Polska Czyta Dzieciom w Specjalnym
Ośrodku Szkolno – Wychowawczym w Grodkowie. W bieżącym roku szkolnym propagowaliśmy
”RODZINNE CZYTANIE”. Naszym celem było
zainteresowanie członków rodzin naszych uczniów
książką i czytaniem dla swoich dzieci, bowiem
codzienne głośne czytanie, między innymi, buduje
mocną więź między rodzicem i dzieckiem. Do czytania zapraszaliśmy rodziców, którzy bardzo chętnie
brali udział w spotkaniach z książką. Prawie zawsze
towarzyszyła im trema, ale na ratunek ruszały ich
dzieci, które wspierały rodziców, siadając przy nich
podczas czytania. Dzieci bardzo dobrze bawiły się
podczas naszych spotkań, które przebiegały w miłej
i wesołej atmosferze, a każde kończyło się działalnością plastyczno – techniczną uczniów. Dzieci
rozwiązywały zagadki, krzyżówki, rebusy dotyczące
treści przeczytanej bajki i nagradzane były słodkim
upominkiem.
W dniach od 02 do 06 czerwca 2014 r. przeprowadziliśmy po raz drugi Tydzień Czytania Dzieciom
z udziałem uczniów ZSR CKP w Grodkowie i opiekunem SU Panią Agnieszką Tomczyk. Spotkania te
przebiegały po hasłem „Czytanie-mądra rzecz!”
Uczniowie Zespołu Szkół Rolniczych codziennie
czytali nam fragmenty książki Marii Kruger ”Karolcia”. Nasi uczniowie z uwagą słuchali przygód
Karolci i Piotrka. Z zainteresowaniem śledzili losy
niebieskiego koralika. Ostatnie spotkanie, w piątek,
to podsumowanie tygodnia czytania: konkurs wiedzy
na temat przeczytanej książki, krzyżówka tematyczna
oraz konkurs plastyczny.
Podsumowaniem pracy w ramach prowadzonej
kampanii w bieżącym roku szkolnym było zorganizowanie I Gminnego Konkursu Plastycznego dla
szkól podstawowych. Tematem pracy plastycznej
były ”BAŚNIE, BAJKI, BAJECZKI”. Dziękujemy
za udział w konkursie uczniów PSP Kopice, PSP
i tzw. Nagrody Burmistrza,
czy też Wójta.
W ostatnią środę roku
szkolnego w grodkowskim Urzędzie Miejskim
burmistrzowie Marek
Antoniewicz i Waldemar
Wójcicki uhonorowali
właśnie w ten sposób najlepszych uczniów podległych sobie szkół podstawowych i gimnazjów.
W gronie wyróżnionych uczniów znaleźli
się : Paula Krawiec, Jakub Smoliński, Wiktoria
Rutkiewicz, Michał Bogucki, Klaudia Sobów,
Kajetan Sochor, Monika
Pater, z PSP 3 w Grodkowie, Martyna Karpeta
z PZS w Jędrzejowie,
Piotr Siwiec i Katarzyna
Marecik z PSP w Lipowej, Kajetan Kowal z PSP
w Kopicach, Karolina
Chudoba z PSP w Kolnicy, Dominika Bugajska
z PSP w Gnojnej, Michał
Popów ze Szkoły Podstawowej w Gałązczycach,
Szymon Bernard, Marta
Pawlak, Grzegorz Śnieg, Grodków oraz PSP Gnojnej.
Laureatami zostali:
®
I miejsce – Julia Rafalska,
uczennica klasy III PSP w Gnojnej,
II miejsce – Pola Grzybowska,
uczennica klasy IIIb PSP nr 3 w Grodkowie,
III miejsce – Emilia Brączek,
uczennica klasy I w Kopicach.
Do zobaczenia w przyszłym roku szkolnym!
Beata Lizurej
”
ROZMAITOŚCI I ROZRYWKA 7
lipiec-sierpień 2014
Jeszcze tylko apel i wakacje !
Najsympatyczniejsza i najsympatyczniejszy
(absolwent).
Justyna Dyrbusz z GP 1
w Grodkowie, Joanna Janiec, Magda Krupa, Piotr
Bortnik z GP 2 w Grodkowie, Monika Mielnik
i Elżbieta Van Nguyen
z PZS w Jędrzejowie.
Tradycyjnie w placówkach odbyły się (często
poprzedzone mszą świętą)
uroczyste apele szkolne,
na których również wręczano nagrody szkolnym
prymusom i uczniom wy-
różniającym się w różnych
dziedzinach życia szkolnego. Żegnano absolwentów
i ustawiano się często do
ostatnich zdjęć z absolwentami.
Jednym słowem wielka
gala, po której zabrzmiał
ostatni dzwonek wieszczący nadejście zasłużonych,
oczekiwanych i upragnionych wakacji.
J. Rzepkowski
8 rozmaitości i rozrywka
lipiec-sierpień 2014
Gr
od
ko
w
sk
a
”
Zmiany warty
w grodkowskiej
oświacie
T
W
3.wicemistrzostwo województwa w wędkarstwie
spławikowym
a
„G
az
Gimnazjum Publicznym nr 1 w Grodkowie po raz
szesnasty został przeprowadzony PLEBISCYT
NA 10. NAJLEPSZYCH SPORTOWCÓW SZKOŁY.
Impreza ta wpisała się już na trwałe do tradycji szkoły.
We wcześniejszych edycjach tego konkursu triumfowali:
w I – Tomasz Walczak, w II – Rafał Grucela, w III i IV –
Marcin Mrożek, w V i VI – Rafał Górny, w VII-Barbara
Pająk, w VIII-Aleksandra Solska, w IX – Paulina Jaworska, w X i XI Tomasz Biernat, w XII – Marta Górna,
w XIII Patryk Pawlus, w XIV Justyna Mleczko,w XV
Jakub Romian.
W roku szkolnym 2013/2014 o miano najlepszego
sportowca szkoły rywalizowało 25 osób:
Dawid Balcerek, Bartosz Baranowski, Maciej Baranowski, Maciej Buczyński, Natalia Bura, Ewa Dębowska, Paulina Fiedor, Magdalena Grześków, Karolina
Ilkowska, Kornel Izdebski, Klaudia Krowiak, Paulina
Majka, Władysław Maślanka, Dawid Mierzwiński,
Jakub Mikulski, Joanna Pająk, Oliwia Pawlak Krystian
Rembiasz, Laura Skrabanek, Cezary Starczewski, Miłosz
Stępień, Patrycja Szatkowska, Paulina Turyniewicz,
Natalia Zagórowska, Żukiewicz Karolina.
®
W rozgrywkach ligowych w barwach UKS Olimp
Grodków młodzież z naszej szkoły rozegrała ponad 30
meczy zdobywając:
1.wicemistrzostwo województwa w piłce ręcznej
młodzików
2.wicemistrzostwo województwa w piłce ręcznej
młodziczek
3.wicemistrzostwo województwa w piłce ręcznej
juniorów młodszych
4.Karolina Ilkowska została „Królem strzelców”
młodziczek
et
XVI PLEBISCYT
NA 10 NAJLEPSZYCH
SPORTOWCÓW
GIMNAZJUM
PUBLICZNEGO NR 1
W GRODKOWIE
Przez cały rok, uczestnicząc w wielu zawodach
sportowych zdobyli między innymi w Wojewódzkich
Igrzyskach Młodzieży Szkolnej na etapie finału wojewódzkiego:
1.wicemistrzostwo województwa w piłce ręcznej
dziewcząt
2.wicemistrzostwo województwa w piłce ręcznej
chłopców
W w/w kategoriach młodzież awansowała do rozgrywek na szczeblu centralnym, gdzie reprezentowała
nasze województwo.
25 czerwca 2013 roku odbył się uroczysty apel, w czasie którego ogłoszone zostały wyniki plebiscytu. Zanim
jednak wszyscy poznali najlepszą dziesiątkę tej edycji
plebiscytu, uczniowie „Jedynki” zaprezentowali interesujący program artystyczny. Motywem przewodnim
były Mistrzostwa Świata w Brazylii w 2014 r. Artyści
przypomnieli wszystkim zgromadzonym o historii oraz
symbolach mistrzostw, cechach oraz cnotach prawdziwego sportowca. Montaż słowny wzbogacony został
występami wokalnymi.
Wreszcie nastąpił moment, na który wszyscy, zarówno
publiczność, jak i sami nominowani do grona najlepszych
sportowców szkoły, oczekiwali z niecierpliwością. Wyniki głosowania zostały ujawnione.
Najlepszym sportowcem Gimnazjum Publicznego
Nr 1 w Grodkowie w XVI Plebiscycie na 10 Najlepszych Sportowców Szkoły został Maciej Baranowski, II
miejsce zajęła Karolina Ilkowska, III miejsce przypadło
Dawidowi Mierzwińskiemu. Na kolejnych miejscach
uplasowali się : Bartosz Baranowski, Dawid Balcerek,
Magdalena Grześków, Maciej Buczyński, Patrycja Szatkowska, Kornel Izdebski, Ewa Dębowska.
Wszystkim nominowanym oraz zwycięzcom życzono
wielu dalszych sukcesów w rozwijaniu swych sportowych zainteresowań. Wszystkim, którzy chcieliby się
znaleźć w gronie wyróżnionych, radzono nie tracić
nadziei, uparcie realizować swe marzenia.
Sławomir Łoza
ak określić można niewątpliwie wydarzenia, jakie
mają ostatnio miejsce, a dotyczące istotnych dla
oświaty stanowisk.
Od lipca największej grodkowskiej szkole dyrektorować zacznie Katarzyna Telęga-Romian, która
wygrała konkurs na to stanowisko. Tym samym
wiadomo już, że na zasłużoną emeryturę odchodzi
po blisko 36 latach pracy w oświacie dotychczasowa
dyrektor Jolanta Szuchta.
W ostatnią sobotę 7 czerwca odbyły się wybory
w grodkowskim oddziale ZNP, gdzie po 12-letnim
przewodniczeniu związkowi postanowili już nie kandydować dotychczasowi prezesi Maria Juda oraz Lucjan Uziębło. Do ubiegania się o stanowisko prezesa
oddziału zgłosiło się troje kandydatów. Wskazywana
na to stanowisko przez ustępujący zarząd Stanisława
Zych, nauczyciel SOSziW (były jego dyrektor) Mariusz Sputo oraz kończąca pracę jako dyrektor PSP
3 Jolanta Szuchta.
Po pierwszej turze nie wyłoniono prezesa, ale do
batalii pozostały dwie kandydatki. Okazało się, że
najwięcej głosów w drugiej turze zdobyła Jolanta
Szuchta, która przedstawiła wcześniej bardzo interesującą koncepcję pracy na tym stanowisku.
We wtorek 10 czerwca w trakcie konferencji dyrektorów placówek oświatowych gminy Grodków
odbyło się uroczyste pożegnanie obojga prezesów
ZNP tj. Marii Judy oraz Lucjana Uziębły, a także
odchodzącej na emeryturę dyrektor Jolanty Szuchty.
Burmistrz Grodkowa przedstawił również obejmującą funkcję dyr. PSP 3 Katarzynę Telęgę – Romian.
J. Rzepkowski
DUET
Dla JOLI
”
rozmaitości i rozrywka 9
lipiec-sierpień 2014
Bokser na kołku wiesza rękawice,
piłkarz powiesi but z korkami,
rycerz był wieszał stalową przyłbicę,
satyryk powiesi worek z dowcipami.
Ona – elegancja, mów piękne bukiety,
gracja, elokwencja wręcz na zawołanie.
On zaś – proza życia i twarde konkrety
i dosadnej racji zręczne wykładanie.
A cóż powiesić może nasza Jola?
Pieczątki swoje? Torbę z papierami,
Dorobek pracy prawie od przedszkola?
No co powiesi? Powiedzcie kochani???
Przed każdym występem podzielone role,
kto ma o czym mówić i czym się zajmuje.
Jak by po najlepszej, po aktorskiej szkole
jedno zmiękcza serca i ludzi ujmuje.
Bo cóż powiesić ma dyrektor szkoły?
Nie ucznia przecież! Bo to nie wypada!
A może budżet chudy, niewesoły,?
Lub może projekt, który sam układa?
Gr
od
ko
w
sk
a
Będzie nam brakować Waszego DUETU
o tym w Jędrzejowie była zresztą mowa.
Maria elegancka, jak lwica parkietu,
a Lucjan to prawnicza bardzo tęga głowa.
Gra ciut na uczuciu, wzrusza, patrzy w oczy,
bardzo ciężko wzdycha, wzrok ku niebu wznosi.
Drugie zaś najcięższe argumenty toczy
i już bardziej żąda raczej niźli … prosi!
Być może rower powiesi na kołku,
ten, co Ją woził był co dzień do szkoły,
wesoło podrzucał Ją na każdym dołku,
nie żaden full wypas, lecz zwyczajny, goły.
Maria – tak ogólnie zachęca, zagaja,
mówi, że rozumie, że łza w oku kręci,
do przemyśleń, ustępstw, współpracy nastraja,
że to bardzo ważne, by wykazać chęci.
Jedynie koszyk był tutaj luksusem,
to w nim dyrektorski mieścił się dobytek,
Jeździła powoli, albo nawet kłusem,
rok cały z roweru wielki był pożytek.
Lucjan dramatyczne liczby wciąż przedstawia,
dowodzi swych racji, mówi półsłówkami.
Językiem prawnika i ludu przemawia,
mówi coś o strajku w związku z protestami.
Przemierzał wraz z Jolą grodkowskie ulice,
był jak ten pies najwierniejszy w świecie.
Czekał na dworze w upał i w śnieżyce,
znany był nawet w starostwie, w powiecie …
Tak razem skuteczni, do rozmów gotowi,
Negocjują twardo, dbają o kulturę,
Nieba przychylić chcą zawsze belfrowi,
w sprawach oświatowych stają zawsze murem.
Nie! Jola tego także nie powiesi,
i chyba niczego wieszać nie będzie,
bo w Joli tyle energii się mieści,
że na rowerze tym zajedzie wszędzie.
Za wszystko Kochani, za każde spotkanie,
Za to, co przez lata wyszło z Waszej ręki,
Należy się dzisiaj Wam podziękowanie,
Więc przyjmijcie z serca płynące podzięki.
Tyle, że pod trójką tyle nie postoi,
lecz na Kasztanowej już często zagości,
bo o tym już wiecie przecież drodzy moi.
Tam w krześle PREZESA Jola się wymości.
J. Rzepkowski
®
„G
az
Kopice 10.06.2014
et
Czynione dobro, wierzę w to niezbicie,
Powróci do Was w dwójnasób lub więcej,
i pięknie ułoży Wam się dalsze życie,
Tego Wam życzymy dzisiaj najgoręcej.
Czy jest więc odpowiedź na moje pytanie,
czy coś na kołku pustym wisieć będzie?
Trudno zapewne odpowiedzieć na nie,
skoro tej Joli zawsze pełno wszędzie.
a
Za chwile refleksji, smutki i radości,
Za wszystko, co Wami było nam pisane.
Niech Pan Wam odpłaci i w swojej hojności
Da zdrowie i życie wręcz niespotykane.
W starostwie, w urzędzie i pewnie w ZEASie,
kto zechce tam Jolę zapewne zobaczy.
Tam Pani Prezes będzie w pełnej krasie,
więc to pożegnanie jest symbolem raczej.
Zamieni więc tytuł „dyra” na „prezesa”
i dalej tyrać będzie dla oświaty.
Wydepcze, wykłóci, jak się da namiesza,
to pewnie znów zajęć rejestr przebogaty.
A w wolnej chwili pieska wyprowadzi,
lub z dziadkiem Waldkiem wnuka ukołysze.
Młodzi na pewno z tego będą radzi,
w oświacie zaś wypełni dotąd wolne nisze.
Drąży nas wszystkich ta sama choroba,
jednych globalnie, a innych na raty,
szwankuje w niej serce, głowa lub wątroba,
lecz jakże nam trudno żyć bez tej … oświaty!
Jak ćma bezrozumnie do płomienia leci,
tak my choć się często gęsto zarzekamy,
że płace, że bieda, że okropne dzieci,
to nigdy tej budy jednak dość nie mamy!
Przyjmij więc Jolu z serca najlepszego,
życzenia od nas, dzisiaj Twoich gości,
niech los cię wiedzie z daleka od złego
i da Ci powodów wiele do radości.
W sercu zachowaj tę gromadkę ludzi,
z którą dzieliłaś te minione lata,
a ta pamiątka niech wspomnienia budzi
oraz ciekawość tak pięknego świata.
J. Rzepkowski
Kopice 09.06.2014 roku
10 ROZMAITOŚCI I ROZRYWKA
Henryk Lewicki
Bo mnie już nie ma
Na Dzień Matki
Jedź z tamtym facetem w wielki świat.
Zostaw mnie, zostaw dzieci.
Niech was powiezie Volvo, Ford albo Fiat.
Niech wam słońce świeci.
A jutro, gdy wstanę rano,
na łąkę pobiegnę boso.
Tam gdzie pachnące siano
skropione srebrzystą rosą.
A o mnie myśl uparcie,
choć to banalny temat.
Bo mnie już nie ma, bo mnie już nie ma.
Płyń z nim jego jachtem w siną dal.
Zostaw mnie tu na brzegu.
Naszego życia niech nie będzie ci żal,
bo niby dlaczego.
Narwę polnych stokrotek,
chabrów wiotkich, łubinu.
Powojem to oplotę
i zwiewną pajęczyną.
Maki wetknę czerwone
i fioletowe dzwonki.
Traw gałązki zielone
nasycę wonią łąki.
A o mnie myśl w ukryciu
łykając słoną łezkę.
Myśl że gdzieś jestem, że jeszcze jestem.
Potem w mały słoiczek
złapię słowicze trele
i dodam do mych życzeń,
by ci było weselej.
Żyj z tamtym facetem, jeśli chcesz.
Stwórzcie dom i rodzinę.
Mam swoje sprawy, sama dobrze to wiesz.
Bez ciebie nie zginę.
I z nieba błękitnego
zrobię ci piękny szal.
Jeszcze dodam do tego
mą tęsknotę i żal.
et
Pewna kura, co jajka dwa zniosła w kurniku,
intensywnie myślała. Po co tyle krzyku,
co za śmieszne historie dookoła bają,
przecież najpierw jest kura, a potem jest jajo.
Osobiście sprawdzałam tę rzecz wielokrotnie
i nigdy nie widziałam, by było odwrotnie
I to wszystko, tak rano
złożę na twą mogiłę.
Powiem „Wybacz mi mamo,
że się znowu spóźniłem”
a
Lecz czasem pomyśl o mnie,
gdy będziesz jeść śniadanie
i wróć kochanie. Wróć i zrób pranie.
Jajko czy kura
„G
az
Wszak kury jaja znoszą, a nie jaja kury
jak w przysłowiu. Mahomet przychodzi do góry.
Rzecz tę wie każdy facet i każda kobieta.
Nigdy góra nie uda się do Mahometa.
Zadręczały ją myśli czarne i ponure,
może widział ktoś, aby jajo zniosło kurę.
Może wśród innych ptaków, których cała zgraja,
tak się dzieje. O kurczę. To by były jaja.
Problem spędzał sen z oczu wesołej kokoszce,
aż zwierzyła się swojej znajomej kumoszce,
Ta słuchała spokojnie przez całą kolację
I wreszcie powiedziała: „Kochana, masz rację”.
„Jak długi i szeroki ten nasz piękny kraj,
gdy ktoś mówi inaczej, to chyba dla jaj”.
Minął tydzień i drugi, i trzeci bez mała,
a kura wciąż siedziała i siedząc myślała.
Pewność, że kura pierwsza bez przerwy w niej rosła.
Zapomniała o jajkach, które kiedyś zniosła.
®
Nie obdzieraj mnie z tych moich złudzeń
gdzie schronienie znalazłem przed światem.
Dookoła już się śmieją ludzie,
że wciąż jestem niegroźnym wariatem.
Nie wyrzucaj ze swojej pamięci
tak zwyczajnie, jak wyrzucasz śmieci.
Nie okazuj tej swojej niechęci,
nie wyjeżdżaj, nie zabieraj dzieci.
Gr
od
ko
w
Wiersze
Nie odbieraj mi resztek nadziei,
że to minie, że wszystko się zmieni.
Że to może dla wyższych idei,
że na wiosnę, może na jesieni.
”
Kolejny maj się kończy, a my jeszcze nie razem.
Jeszcze drżą w oddaleniu nasze spragnione usta.
Jeszcze nad nami słońce czasami się pokaże,
lecz nadzieja na szczęście stopniowo nas opuszcza.
Jeszcze trawa zielona na zmytej rosą łące
wabi sennym zapachem lgnące ku sobie ciała.
Jeszcze słowa wstrzymują pocałunki gorące
i tamtą iskrę widzę, którąś w swych oczach miała,
w pierwszy wieczór majowy naszej „niby – miłości”
pełnej zaklęć i przysiąg, cośmy je sobie dali.
Niedługo czerwiec miła. Lato pełne radości,
na które razem żeśmy już tak długo czekali.
A u nas nic, choć wkoło biegnie czas jak szalony.
Na wprost siebie stoimy i dalej ani kroku.
Najlepiej się rozejdźmy w dwie przeciwne nam strony.
Odejdźmy w dwie nieznane zupełnie pory roku.
Poczekajmy
sk
a
Jeszcze maj
lipiec-sierpień 2014
Nagle pod ciepłą piersią w suchym wonnym sianie
usłyszała cichutkie, miłe szczebiotanie.
Rozgarnęła piór kłęby jak przydrożne krzaki,
patrzy, a z jajek wyszły dwa małe kurczaki.
Krzyknęła „Ja mam rację, a reszta to bzdury.
Z jaj wychodzą kurczaki, lecz pierwsze są kury”.
Nie oddzielaj zapomnienia mgiełką
od naszego realnego świata.
Jeszcze dalej tli się to światełko.
Poczekajmy, dotrwajmy do lata.
Minie sierpień, potem przyjdzie wrzesień,
złocąc liśćmi sady i ogrody.
I rozpocznie się ta piękna jesień.
To wspaniała pora na rozwody.
Wartownik
Stał raz na warcie żołnierz gdzieś u bram Doniecka.
Karabin, hełm na głowie, manierka przy pasie.
Zwykły tutejszy człowiek, tu mieszkał od dziecka.
Takich samych tysiące na całym Donbasie
Plecak ciążył ogromnie. Bolały go plecy.
Oczy piekły wpatrzone w szeroki gościniec,
a umysł zaprzątały od dawna dwie rzeczy:
czy ja jestem Rosjanin, czy ja Ukrainiec.
Dwie ojczyzny miał, Sojuz oraz Ukrainę.
Żył i w jednej, i w drugiej jednakowo długo.
Dla każdej go uczyli pracować i ginąć
i kochać mu kazali i jedną i drugą.
I czuł się bardzo dziwnie młody sołdat Wania,
grzejąc ręce w promieniach wschodzącego słońca,
bo nie znał odpowiedzi na proste pytanie:
kto tutaj jest agresor, a kto jest obrońca.
Teraz wartę tu trzyma, po co – nie wiadomo.
Po czorta ma tu siedzieć, po czorta ta straż.
Chciałby rzucić to wszystko i uciec do domu.
I nie chce się dowiedzieć, czy Krym nasz, czy wasz.
A przecież śpiewał kiedyś Bułat Okudżawa,
póki czucia i prochu Miłościwy Panie,
do ziemi co się kręci mamy równe prawa.
Niech każdy ma po trochu. My wszyscy Słowianie
Ostatnie życzenie
O, żebym kiedyś dożył tej godziny, by mnie włożono w słoik formaliny.
Bezpieczny byłbym i zadowolony. Nie zjadłyby mnie kruki ani wrony.
Robak przebrzydły by mnie nie podjadał. Na mej mogile nikt by nie przysiadał,
żal usiłując udawać po stracie. Ja bym pracował na pełnym etacie,
wykorzystując dobrodziejstwa chemii, w jakiejś medycznej, sławnej akademii,
gdzie otoczony naukowców kwiatem byłbym niezwykle cennym eksponatem,
a na mym słoju byłby taki napis „Człowiek rozumny, czyli homo sapiens”
O, jakiż byłbym szczęśliwy i dumny z tego napisu, żem „człowiek rozumny”.
Zerkałbym z dumą spod przymkniętych powiek jako jedyny tu rozumny człowiek
Na tych magistrów, docentów, doktorów, na asystentów i na profesorów
Mrucząc: „Ma tytuł i niby coś umie, w tytule mowy nie ma o rozumie”.
Pamiętam siebie, młodego podrostka, mówiono wówczas, tytuł to drobnostka
i nie matura, a jeno chęć szczera z każdego chłopa zrobi oficera.
Ot, weźmy mego kolegę Adama. Maturę kiedyś kupiła mu mama,
a ojciec, co był zamożnym lekarzem, tytuł magistra kupił na bazarze.
I Adam tym się nie chwalił przed tłumem. Zawsze kierował się własnym rozumem.
Wiedział, z kim wypić i gdzie się zabawić, kogo pochwalić czy nogę podstawić.
Na kogo donieść i podłożyć świnię i dziś jest Wójtem w naszej małej gminie,
a o nim radni jego Gminnej Rady mówią, że rozum ma nie od parady.
Ma swój pensjonat niedaleko Łodzi, proboszcz do niego na wódkę przychodzi,
a władza jego do powiatu sięga. I co, mam rację? Rozum to potęga.
Czesława Łachut
Nasz piękny obyczaj zwolna zamiera.
Zachód pradawne zwyczaje wypiera.
W wielu dziedzinach gniazdeczko swe mości.
Weźmy za przykład problem gościnności.
Niegdyś sąsiad wpadał wprost do sąsiada,
nawet nie myślał, że tak nie wypada.
Zwyczajnie zapukał, bez uprzedzenia
i był przyjmowany bez zaskoczenia.
A dziś nawet w rodzinach jest przyjęte:
krewny bez anonsu, więc drzwi zamknięte.
Jeśli jakimś sposobem jednak zdoła
przechytrzyć domofon (mieszkań chochoła),
rodzinka niechęci wskaże dowody,
nie poda mu nawet szklaneczki wody.
Czym prędzej się stara pozbyć intruza,
tłumacząc, że ważne plany zaburza. Bliska rodzina bastionem się staje,
kiedy wprowadza niepolskie zwyczaje.
lipiec 2014
Drobne przyjemności codzienność umilają.
Zwłaszcza te niespodziewane cieszą.
Stają się ważne, znaczące
i głęboko w pamięć zapadają.
W myślach się do nich często wraca,
nawet gdy miną długie lata.
Każdy jest na nie łasy,
niezależnie od wieku i zasobności kasy.
Szkoda, że rzadko goszczą w życiu.
A może zamiast oczekiwania
częściej się skłaniać do ich rozdawania?
Nie tylko „branie” napawa radością,
także „dawanie” może być przyjemnością.
lipiec 2014
Ludzka natura
®
Żywa istota wszakże dobrze wie,
kiedy brak wody, żyje się źle.
Jej symbol chemiczny to H2O,
że ma swój język, wie mało kto.
Gdy pieści kamienie w strumykach gór,
miłosnym szeptom wiatr daje wtór.
Od czasu do czasu głośniejszy dźwięk.
Godowych pstrągów ogrania lęk,
że woda w potoku już blisko dna,
czy tarło szybko skończyć się da!
Kiedy jest wściekła, gdyż spaść musi w dół,
szumi, huczy, ryczy jak wół,
pieni się, wierci, zawija jak wąż!
Język topieli przeraża wciąż!
Człowiek od wieków ujarzmić ją chce,
a ona mówi: „Tymczasem , nie!
Lecz żyć bezpiecznie w symbiozie się da,
zwłaszcza gdy człowiek mój język zna”.
cZerWiec 2014
et
„G
az
O przyjemnościach
O języku wody
a
Nie w dawnych wiekach zginęła nauka;
mieć dystans do siebie – to prawdziwa sztuka:
zaletom rzadko udzielać pierwszeństwa
i nie rozpaczać z błahego nieszczęścia.
Życiowym bokserem zostać niechlubnie.
Gdy łokcie osłabną, może być różnie.
Ponadto nikt takich osób nie lubi,
prędzej czy później pazerność ich zgubi.
Także nie zmieniać poranka w południe.
Nie przekonywać, że zło pachnie cudnie.
Więc jaką to miarką życie się mierzy?
Tą, do skali której umiar należy.
cZerWiec 2014
lipiec 2014
A na równinie rozleje się w staw.
Nocą szepcze, mgłą wzdycha wśród traw.
O zasadach
Taką zasadę dawni mędrcy znali
i taką naukę nam przekazali.
z awansu, sukcesu, poważania,
gdyż niejednemu zazdrość oczy zasłania
i w jego sercu najczęściej gości.
Nie lubi się osób spoza przeciętności!
Taka już ludzkiej natury wada.
Przyznawać się do niej, nie zawsze wypada.
Łyżka dziegciu zniszczy nawet beczkę miodu.
By miód oczyścić, szkoda zachodu!
Podobnie każdą przyjemność skazić można,
nawet gdy intencja bardzo zbożna.
Niebaczne słowo, gest drobny sprawi,
że człowieka radości pozbawi
F ras z ki
COŚ ZA COŚ
Narodziny są
Rekompensatą
Śmierci
SZEFOWA
Jeśli zakochałaś się
w swoim podwładnym
zwolnij go z pracy
PAMIĘĆ
Jeżeli zapomnisz o
przykrej przeszłości
powodujesz jej
powtórzenie
TAK JUŻ JEST
Od wieków panują
takie zwyczaje
Że od kapłanów
pieniędzy się nie bierze
Pieniądze im się daje
Gr
od
ko
w
Obyczaje się zmieniają
Aleksander
Kwiatkowski
sk
a
Kącik poezji
”
roZmaitości i roZrywka 11
lipiec-sierpień 2014
KOLARZ
On kręci pedałami
Ona nim
Humor z zeszytów szkolnych
Hrabia Henryk zaślepiony poezją pozbawia swoją rodzinę ludzkich uczuć.
***
U Norwida pogrzeb Bema był huczny, ludzie grali na trąbach.
***
Na końcu średniowiecza widać renesans.
***
Muzykę modernistyczną cechowała skomplikowana harmonijka.
***
Biedacy chcą przetrwać w sposób egzystencji uśpionej.
***
Biblia to księga wieczysta.
***
Werter popełnił samobójstwo, pokazując swoje szlachectwa.
12 ROZMAITOŚCI I ROZRYWKA
L.E.
et
„G
az
®
sk
a
się bawiła, uważnie przysłuchiwano się
toczonym na scenie dialogom, a rytm
piosenek podkreślało klaskanie.
Jedna z naszych koleżanek próbowała,
czy czasem przez dach nie da się umknąć,
ale głowa była słabsza od sufitu. Za to
ubaw dla zgromadzonych niezły.
Po zakończeniu żegnano nas długotrwałymi oklaskam i zaproszono na
następną taką wizytę. Obdarzono nas też
piękną rzeźbą wykonaną przez jednego z
pensjonariuszy. Miły gest.
Kiedy opuszczaliśmy salę i znowu
mijaliśmy kolejne korytarze, bramy
słyszeliśmy grzeczne „do widzenia” i
„zapraszamy znowu”.
Mile wspominamy spędzony tam
czas, przede wszystkim z uwagi na
kulturę zachowania (nie było głośnych
rozmów w czasie występu, jak to bywa
czasem w innych środowiskach) i serdeczne przyjęcie. Zapewne spotkamy
się tam jeszcze raz. W końcu przecież
wyszliśmy.
a
oigrali się! Cała grupa kabaretowa
„Nie do zdarcia” stawiła się karnie
17 czerwca przed wejściem do grodkowskiego więzienia.
Jedna z walizką, inny z gitarą w jednej
i akordeonem w drugiej ręce, a jeszcze
inna przydźwigała wysoką lampę nocną
z ozdobnym abażurem. Ekwipunek raczej
osobliwy jak na takie miejsce.
Przechodnie patrzyli na nas ze zrozumiałym zainteresowaniem (może nawet
zgorszeniem?), ale trudno.
Nie od razu też chciano nas wpuścić do
środka. Najpierw trzeba było pozbyć się
dowodów osobistych, potem telefonów
komórkowych, wreszcie pod eskortą, całkiem zresztą miłą i przystojną, dotarliśmy
na samą górę. Po drodze mijaliśmy korytarze, gdzie napotykani pensjonariusze
grzecznie się kłaniali, za nami zatrzaskiwały się kolejne bramy….
Dla jasności: poproszono nas o występ
dla przebywających tam panów. Program
zaprezentowany przez kabaret przyjęty
był bardzo żywo, widownia świetnie
Gr
od
ko
w
D
”
„Nie do zdarcia”
w więzieniu!
lipiec-sierpień 2014
rozmaitości i rozrywka 13
”
„Grodkowiacy” uczestniczyli
w Nocnych Dniach Kultury w Opolu
Gr
od
ko
w
Kolejne sukcesy na koncie drużyny
ratowniczej z Zespołu Szkół
Rolniczych w Grodkowie
sk
a
lipiec-sierpień 2014
Z
Podczas XXII Mistrzostw Pierwszej
Pomocy PCK na uczestników czekało
pięć stacji praktycznych: próba samobójcza, samochód, upadek ze schodów,
„podróż w kosmos”, kucharki oraz jedna
stacja teoretyczna, czyli test. Ratownicy
z Zespołu Szkół Rolniczych CKP udzielali
pomocy poszkodowanym jak prawdziwi
fachowcy, zdobywając tym samym II
miejsce. W nagrodę otrzymali plecaki
podróżne, dwa puchary oraz pamiątkowy
dyplom.
Duże podziękowania należą się firmie
Fireshop z Grodkowa, która zapewnia
wsparcie logistyczne. W tym roku firma
zasponsorowała nowe koszulki z własnym logiem oraz z logiem drużyny oraz
materiały opatrunkowe do ćwiczeń.
Zapraszamy do polubienia naszej
strony na Facebooku, gdzie znajdują się
zdjęcia z turniejów oraz informacje o bieżących zajęciach drużyny.
www.facebook.pl/druzynaratowniczazsr
®
„G
az
et
rużyna ratownicza z Zespołu Szkół
Rolniczych CKP w Grodkowie
wzięła udział w II Wojewódzkich Zawodach Pierwszej Pomocy Szkół Średnich
w Prudniku oraz w etapie okręgowym
(wojewódzkim) XXII Mistrzostw Pierwszej Pomocy PCK w Opolu.
W Prudniku szkołę reprezentowały
dwie trzyosobowe drużyny. Zadaniem
każdej z nich było odnalezienie poszkodowanych na terenie miasta Prudnik i udzielenie im pierwszej pomocy. Uczestnicy
mieli do dyspozycji mapę oraz własne
nogi. Łącznie trasa liczyła ok. 5 km. Na
poszczególnych stacjach na uczestników
czekały zdarzenia takie, jak: samobójca,
upadek z wysokości, upadek ze schodów,
rana kłuta w serce (nożownik) oraz wiele
innych.
Pozoranci tak dobrze odgrywali swoje
role, że wielu przechodniów przybiegało
i pytało, co się stało i czy w czymś pomóc.
Drużyna I zdobyła I miejsce otrzymując
apteczkę do wyposażenia szkoły, apteczki breloki oraz pamiątkowy dyplom. II
drużyna otrzymała pamiątkowy dyplom
za udział w zawodach.
a
D
Foto i tekst: uczestnicy
espół został zaproszony przez Wojewódzką Bibliotekę Pedagogiczną do
uczestnictwa w Nocnych Dniach Kultury w dniu 31 maja. Dzieci uczestniczyły w zajęciach przygotowanych przez pracowników biblioteki. Poznały legendy
związane z Kaszubami, górami oraz Śląskiem czytane gwarą danego regionu oraz
ilustrowane popisami pantomimicznymi pań z biblioteki. Była to genialna lekcja
regionalizmu. Następnie zaprezentował się nasz zespół. Wykonaliśmy trzy tańce:
krakowiankę, grożonego oraz polkę. Opowiadaliśmy także o strojach. Pokazaliśmy prezentację multimedialną o naszym zespole, który istnieje już ponad 20 lat.
Oglądaliśmy wystawę „Kolbergowski świat” oraz uczestniczyliśmy w pokazie
muzyki na żywo, gdzie mieliśmy okazję zobaczyć instrumenty muzyczne ludowe
prezentowane przez etnomuzykologów Marzeny i Jacka Mielcarków. Po pokazie
udaliśmy się w drogę powrotną do Grodkowa.
Beata Sikorska – Żyrek
14 rozmaitości i rozrywka
lipiec-sierpień 2014
Witamina
B 12
Co wpływa na polepszenie wchłaniania: witamina A,
witamina B1, witamina B6, kwas foliowy, witamina C,
witamina H, potas, wapń, sorbitol
Źródła w żywności:
Zawartość w 100 [g] lub [ml] produktu
Wątroba
Wątróbka drobiowa
Watrobianka
Ostrygi
Śledź
Makrela
Sardynki w oleju
Pstrąg
Żółtko jaj
Węgorz
Mięso
Kurczak
Mleko
[µg]
68,0
37,2
23,4
18,2
13,4
9,1
8,7
7,4
3,6
2,9
2,4
0,9
0,3
Zapotrzebowanie:
Witaminę B12 wyraża się w tabelach żywieniowych w mikrogramach [µg]. Dla tej witaminy z powodu braku danych
nie została oznaczona bezpieczna maksymalna dawka nie
powodująca ryzyka efektów ubocznych, dlatego też, aby
nie dopuścić do możliwości przedawkowania, źródłem tej
witaminy powinna być żywność.
a
Jest jedyną witaminą zawierającą niezbędne składniki
mineralne. Ułatwia syntezę kwasów nukleinowych
w czerwonych ciałkach krwi. Jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego i rozrodczego.
Funkcje witaminy B12:
• uczestniczy w przemianach puryn i pirymidyn
• zapobiega anemii złośliwej
• bierze udział w syntezie DNA
• tworzy osłonki komórek nerwowych
• uczestniczy w przemianach metabolicznych tłuszczów i węglowodanów
• bierze udział w przemianie kwasu foliowego do
biologicznie aktywnego tetrahydrofolianu
Profilaktyka:
• problemy z apetytem
• rekonwalescencja
• chroniczne zmęczenie
• stan splątania i demencji
• szum w uszach
• stwardnienie rozsiane
• przewlekłe bóle
• drażliwość
Zalecane normy dietetyczne na Witaminę B12
dla różnych grup ludności*
Grupy ludnościWitamina B12
Zalecane normy dietetyczne [µg / dzień]
0,9
Dzieci 1-3 lat
Dzieci 4-8 lat
1,2
Chłopcy 9-13 lat
1,8
Młodzież męska 14-18 lat
2.4
Mężczyźni 19-30 lat
2,4
Mężczyźni 31-50 lat
2,4
Mężczyźni 50-70 lat
2,4
Mężczyźni powyżej 70 lat
2,4
Dziewczęta 9-13 lat
1,8
Młodzież żeńska 14-18 lat
2,4
Kobiety 19-30 lat
2,4
Kobiety 31-50 lat
2,4
Kobiety 50-70 lat
2,4
Kobiety powyżej 70 lat
2,4
Kobiety ciężarne do 18 lat
2,6
Kobiety ciężarne 19-30 lat
2,6
Kobiety ciężarne 31-50 lat
2,6
Kobiety karmiące do 18 lat
2,8
Kobiety karmiące 19-30 lat
2,8
Kobiety karmiące 31-50 lat
2,8
et
„G
az
®
”
sk
a
Dr Krystyna Rosa radzi
Konkurs regionalny
dla gimnazjum
Gr
od
ko
w
Niedobór witaminy:
• zaburzenia powstawania ciałek krwi, zwłaszcza
czerwonych – niedokrwistość złośliwa, magaloblastyczna (choroba Addisona – Biermera)
• zmiany zwyrodnieniowe błony śluzowej żołądka
• zaburzenia żołądkowo jelitowe i brak apetytu
• stany zapalne ust
• zaburzenia w układzie nerwowym (zaburzenia
czucia, niezborność ruchów, zmęczenie, drętwienie rąk i nóg, trudności w chodzeniu)
• zaburzenia wzrostu u dzieci
• niemiły zapach ciała
• hiperhomocysteinemia
• jąkanie się
• depresja
• dolegliwości miesiączkowe
Przedawkowanie witaminy B12:
• przy stosowaniu przez dłuższy czas megadawek
tej witaminy zaobserwowano u niektórych ludzi
objawy uczuleniowe.
*(według Dietary Reference Intakes ustalone
przez National Academy of Sciences, Food and
Nutrition Board, USA)
Ciekawostki:
• należy łączyć ją z wapniem, ponieważ nie jest łatwo przyswajalna
• antagonistą witaminy B12 jest witamina C i B1, utrudniają one wchłanianie jej
• niedobór witaminy E powoduje
uaktywnienie się B12
5
maja w Miejskiej i Gminnej Bibliotece Publicznej
w Grodkowie odbył się konkurs regionalny dla
gimnazjalistów „Z przeszłości i teraźniejszości miasta
i gminy Grodków”. Uczestniczyli w nim uczniowie
Gimnazjum Publicznego Nr 1 i Nr 2 w Grodkowie
oraz Gimnazjum Publicznego w Jędrzejowie. Tegoroczna, XVII już, edycja konkursu była prowadzona
w formie gry miejskiej. Każda z drużyn po wylosowaniu koloru koperty ruszała w trasę do miejsca,
które było zaszyfrowane w kopertach. Po dotarciu
do odpowiedniego miejsca uczniowie odpowiadali
na pytania, zdobywali punkty, odgadywali zagadkę
z kolejnej koperty i ruszali dalej w trasę szukając
następnego celu. W przypadku błędnego odgadnięcia
celu lub trafienia do niego w złej kolejności były
przyznawane punkty ujemne.
Ta nowa forma corocznego konkursu regionalnego bardzo dobrze przyjęła się wśród uczniów klas
gimnazjalnych, choć jak wszyscy zgodnie przyznali,
łatwo wcale nie było.
Największą ilość punktów i zarazem I miejsce
zdobyła drużyna z Gimnazjum Publicznego Nr 1
w Grodkowie w składzie: Ewelina Kopaniecka,
Justyna Staszkiewicz, Aleksandra Stokłosa, opiekun Iwona Piela-Skomska. Wszystkim uczestnikom
konkursu serdecznie gratulujemy i życzymy dalszych
sukcesów.
Łukasz Kubik
MiGBP w Grodkowie
Dzień Turysty w GP nr 1
zycznie, jak i psychicznie.
W kraju rozprzestrzenione
były choroby, takie jak
gruźlica czy choroby weneryczne. Ponad 600 tysięcy osób było inwalidami
wojennymi. Istotne były
związane z masowymi
przesiedleniami zmiany
terytorialne, które doprowadziły do ukształtowania
niemal jednolitego pod
względem narodowościowym państwa. Następnie
obejrzeliśmy film o prymasie polskim Stefanie
Wyszyńskim. Polski biskup rzymskokatolicki,
biskup diecezjalny lubelski w latach 1946–1948,
arcybiskup metropolita
gnieźnieński i warszawski
oraz prymas Polski w latach 1948–1981, kardynał
prezbiter od 1953, zwany
Prymasem Tysiąclecia,
sługa Boży Kościoła katolickiego. Pośmiertnie
odznaczony Orderem Orła
Białego. Po obejrzeniu
pięknego filmu udaliśmy
się na plac Domu Kultury.
Tam rozpaliliśmy ognisko
i po udanym dniu zjedliśmy smaczne kiełbaski
w miłym towarzystwie.
O 13:00 nastąpił koniec
zajęć. Wszyscy rozeszli
się do domów pełni wrażeń i wiedzy o naszym
mieście .
Pragniemy podziękować pani dyrektor Alicji
Biesadze i pani Annie
Wołk-Łaniewskiej za ciekawe prelekcje i opowiadanie o historii Grodkowa
i naszego państwa.
S
wojną światową. Dowiedzieliśmy się, że dawniej
Grodków nazywał się
Grodcov, już wcześniej na
terenie dzisiejszego miasta
istniała osada. Odkryto
ślady palenisk, studni wyłożonych drewnem, drobne przedmioty żelazne.
W 1946 r. miejscowość
została włączona do województwa śląskiego na
terenie powojennej Polski,
pod nazwą Grodków. Niemieckojęzyczna ludność
miasta została wysiedlona
do Niemiec. Zniszczona
wojną zabudowa miasta
została rozebrana, zaś na
jej miejscu powstały rozlegle place bądź budynki
z tzw. wielkiej płyty.W latach 1946-50 miasto należało do woj. śląskiego,
potem do woj.opolskiego.
Grodków był miastem powiatowym, którego status
utracił w wyniku reformy
administracyjnej z 1975 r.
Przewodnik pokazał także
wiele ilustracji i zdjęć pokazujących dawne miasto.
Wzbogaciliśmy się także
o informacje na temat dawnego i obecnego pomnika
znajdującego się przed
ratuszem. W latach 19001920 na miejscu obecnego
a
nia 04.06.2014r. odbył się Dzień Turysty
w GP nr 1 im. Mikołaja Kopernika. Do szkoły
przyszliśmy o godzinie
08:00. Do 09:00 trwały
zajęcia z rysunku, polegające na naszkicowaniu jednego z zabytków
Grodkowa powieszonych
na tablicy. Bardzo dobrze
poradziliśmy sobie z tym
zadaniem. Następnie o godzinie 09:10 udaliśmy
się ze szkoły na rynek.
Przewodnik przekazał
nam wiele interesujących
informacji o wyglądzie
naszego miasta przed II
et
D
Gr
od
ko
w
sk
a
jego urodzenia i śmierci.
Po zwiedzeniu ratusza
udaliśmy się do Izby Pamięci. Tam poznaliśmy
panią dyrektor biblioteki
miejskiej Alicję Biesagę, która opowiedziała
nam o historii Polski i komunizmie. Wspomniała
o żołnierzach wyklętych.
Były to polskie, powojenne, podziemne, niepodległościowe i antykomunistyczne organizacje.
Niepodległościowy ruch
partyzancki, stawiający
opór sowietyzacji Polski
i podporządkowaniu jej
ZSRR, toczący walkę ze
służbami bezpieczeństwa
ZSRR i podporządkowanymi im służbami w Polsce. Przekazała nam także
informacje o IPN, czyli
Instytucie Pamięci Narodowej. Zajmuje się on
ściganiem zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Rozpoczął on swoją
działalność 19 stycznia
1999r. Celem powstania
instytucji było zachowanie
pamięci o historii Polski,
szczególnie w kontekście
ofiar i szkód poniesionych
przez Polskę w trakcie II
wojny światowej i po jej
zakończeniu. Pani dyrektor dopełniła naszą wiedzę
o informacje, które nas
najbardziej zaciekawiły – historia Polski po II
wojnie światowej. Życie
w tym czasie straciło ponad 6 milionów polskich
obywateli. Na początku
1946 roku liczba ludności
wynosiła niespełna 24
miliony. Wielu z nich było
okaleczonych zarówno fi-
”
rozmaitości i rozrywka 15
lipiec-sierpień 2014
®
„G
az
towarzyszenie Kobiet Wsi Kopice w dniach 14-15
czerwca odbyło wycieczkę, na którą pracowały panie
ponad rok.
Aby rzecz mogła dojść do skutku, trzeba było wcześniej nalepić i sprzedać na jarmarkach i dożynkach
grubo ponad tysiąc pierogów, kilkaset osławionych
mięsno-ziemniaczanych zeppelinów, upiec i sprzedać kilkadziesiąt blach przepysznych ciast. Oczywiście trzeba
było jeszcze coś wysupłać z własnej kieszeni, ale to już
końcówka. Ważne, że w efekcie po raz kolejny członkinie
stowarzyszenia mogły udać się na turystyczny wypad.
Tym razem wybór padł na tereny nie tak odległe, ale
jak się okazało bardzo ciekawe. Najpierw był to Wrocław, gdzie zwiedzono Ostrów Tumski z jego zabytkami,
wrocławski Rynek, odbyto rejs po Odrze, a zwieńczeniem wrocławskiego odcinka wycieczki był wjazd na
taras widokowy wrocławskiego super wieżowca Sky
Tower, skąd podziwiano wspaniałą panoramę miasta.
Po noclegu i biesiadzie w miejscowości Rzeczka
obok Walimia panie zwiedziły fragment Twierdzy Riese
znanej choćby z programów Bogusława Wołoszańskiego, potem wycieczka zameldowała się na zamku Książ
i eskapadę zakończono w cudownym arboretum, jakim
jest bez wątpienia ogród w Wojsławicach.
Wracając do domu już snuto plany co do tego, gdzie
zorganizować następny wypad i jak zdobyć na niego
środki?
J. Rzepkowski
pomnika Józefa Elsnera
stał pomnik cesarza Wilhelma. Obecnie znajduje
się popiersie Józefa Elsnera, który urodził się 1
czerwca 1769 r. w Grodkowie, zmarł 18 kwietnia
1854 w Warszawie. Był
polskim kompozytorem
narodowości niemieckiej,
nauczycielem Fryderyka Chopina oraz działaczem kultury muzycznej.
Dla uczczenia J. Elsnera
w 1974 r. został odsłonięty
jego pomnik na kamiennej
prostokątnej podstawie, na
której widnieje nazwisko
kompozytora oraz rok
Magdalena Grześków
uczennica klasy II d
Wycieczka stowarzyszenia
16 jarmark
maj-czerwiec 2014
Moje refleksje
po II Jarmarku Folkloru
„G
az
et
a
Organizatorem Jarmarku po raz drugi była Lokalna
Grupa Działania „Złota Ziemia”, a współorganizatorami: Ośrodek Kultury i Rekreacji w Grodkowie oraz
Miejska i Gminna Biblioteka Publiczna w Grodkowie.
To przedsięwzięcie trudne logistycznie i wymagające
długich przygotowań, którym towarzyszył nieustanny
stres, gdyż to impreza plenerowa i wszystko zależy od
pogody. Ponieważ w trakcie Jarmarku Folkloru organizowane są konkursy, dręczy nas także niepokój, czy
będą chętni do wzięcia udziału w nich. Nie udało nam
się zebrać uczestników do Konkursu Krasomówczego
o tematyce ludowej, który chcieliśmy zorganizować
dodatkowo, ale za to zaproszenia przyjęły dwie orkiestry: Orkiestra Dęta z Żelaznej i Orkiestra Dęta OSP
Kamiennik, które najpierw zagrały wspólnie, a potem każda z nich prezentowała swój program. Obie
orkiestry swoim występem nieodpłatnie uświetniły
Jarmark Folkloru. Słowa podziękowania kieruję do
pana Aleksandra Słoniny – dyrygenta Orkiestry Dętej
OSP Kamiennik i pani Ireny Żołyńskiej – menadżera
Orkiestry Dętej z Żelaznej – oraz wszystkich członków
obu orkiestr za przepiękny program. Duży wkład do
programu Jarmarku Folkloru wniósł „Kabaret nie do
zdarcia”, którego opiekunem jest pani Ludwika Eliasz.
Wszystkim aktorom serdecznie dziękuję. Szczególne
podziękowania należą się pani Honoracie Widz, która
prowadziła konferansjerkę. Robi to profesjonalnie
i z fantazją, wykazując się przy tym ogromnym talentem i znajomością zwyczajów i obyczajów ludowych,
co zaakcentowała oryginalnym strojem ludowym
i ciekawymi monologami, które, jak mi powiedziała,
może mówić cały dzień, tyle ich zna. To wspaniała,
pełna uroku, z poczuciem humoru i ogromnym optymizmem kobieta, która jest duszą w każdym towarzystwie. Udziela się społecznie nie tylko w kabarecie,
ale i od lat śpiewa w chórze „Grodkovia”. Z zawodu
nauczycielka, przebywająca obecnie na emeryturze,
pomaga synom w prowadzeniu dużego gospodarstwa
rolnego. Ludzie, z którymi zetknęłam się podczas obu
Jarmarków Folkloru, stanowią ogromny potencjał
i warto przyjrzeć się ich twórczości, każdemu z osobna. Mimo ogromu pracy ze strony organizatorów
warto było zadać sobie trud. Podziękowania, miłe
słowa i pytania, czy będzie kolejny Jarmark Folkloru
mówią za siebie. Stoiska z pokazem rękodzieła i sztuki
ludowej zachwycały różnorodnością, kolorystyką,
wykonaniem i dekoracją. Pan Mieczysław Smaś
z Grodkowa, pani Wiesława Żytkiewicz z Tułowic
i pani Halina Jakubowska z Tułowic to twórcy ludowi
posiadający ten status i zrzeszeni w Stowarzyszeniu
Twórców Ludowych. Piękne obrazy malowane igłą
pokazała grodkowianom pani Katarzyna Pałyga, która
opowiadała zwiedzającym, jaką pasją jest dla niej tworzenie tych arcydzieł. Towarzyszyła jej rodzina, w tym
wnuczka i kilkumiesięczna prawnuczka, której prace
pewnie się też podobały, bo nie kaprysiła. Ogromne
zainteresowanie wzbudziły prace wykonane na szydełku (obrusy, serwetki, firanki, dzwoneczki, aniołki
ect.) przez Irenę Niedopytalską z Grodkowa. Wzruszyła
mnie na koniec mówiąc, że jest szczęśliwa, że znalazła
się po raz pierwszy w gronie twórców i rękodzielników
i mogła zaprezentować prace, które wykonywała przez
cała zimę. Ozdobą swojego pięknego stoiska była pani
Józefa Midor, która zaprezentowała się w kapeluszu
koronkowym wykonanym własnoręcznie. Najmłodsza
twórczyni, Natalia Skrzyczewska pokazała ciekawe
rzeźby na korze, a obok niej dziadek Antoni Podolski
rzeźby w drewnie. Basia Kupińska z Lipowej robi cuda
z bibuły, papieru i materiału. Każdą wolną chwilę wykorzystuje na tworzenie przepięknych ozdób. Ludzie
ci powinni być doceniani, bo są wizytówką Grodkowa
na licznych konkursach i przeglądach organizowanych
w województwie i kraju. Trzeba ich wspierać w pokonywaniu trudnych działań logistycznych, takich jak
(transport, stroje, instrumenty i inne wyposażenie).
Komisja Konkursowa w składzie:
Przewodnicząca – Dorota Zawadzka Prezes Zarządu
LGD „Złota Ziemia”
Członkowie: Anna Tyczyno nauczycielka plastyki
i twórczyni prac plastycznych
Gr
od
ko
w
Jarmark Folkloru, współfinansowany ze środków
Gminy Grodków, wiąże się z realizacją zadania
publicznego pod nazwą „Wspieranie działań służących kultywowaniu tradycji oraz zwyczajów
i sztuki ludowej” na podstawie Umowy Nr 14/2014
z dnia 15 kwietnia 2014 r. zawartej między Gminą Grodków a Lokalną Grupą Działania „Złota
Ziemia”. Współorganizatorzy: Ośrodek Kultury
i Rekreacji w Grodkowie, Miejska i Gminna Biblioteka Publiczna w Grodkowie – Izba Pamięci
Ziemi Grodkowskiej
Konkurs na najciekawsze stoisko prezentujące spożywcze produkty lokalne i regionalne:
I miejsce – Stowarzyszenie Kobiet Wiejskich „Gminna
Rada Kobiet”, które prezentowało produkty lokalne
i regionalne na stoiskach przygotowanych przez Jędrzejów, Gnojną i Jeszkotle
II miejsce – Stowarzyszenie Kobiet Wsi Kopice
III miejsce – Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Lipowa
Komisja Konkursowa w składzie :
Przewodniczący – Wiesław Jakubowski nauczyciel
muzyki w PSP Nr 3 w Grodkowie
Członkowie: Elżbieta Węgrzyn-Moroń nauczycielka
muzyki w GP Nr 2 w Grodkowie
Monika Jagusz – instruktor w OKiR w Grodkowie
dokonała oceny występów zespołów śpiewaczych
Konkurs zespołów śpiewaczych:
I miejsce – „Szydłowianki” z Tułowic
II miejsce – „Kokorycz” z Głębocka gm. Grodków
III miejsce – „Kwiat Lotosu” z Puszyny gm. Korfantów
Wyróżnienia:
„Kaprys” z Biechowa gm. Pakosławice
„Szumiący Bór” z Tułowic
„Kopiczanki” z Kopic gm. Grodków
„Graczanki” z Graczy gm. Niemodlin.
II Jarmark Folkloru za nami.
Pytanie, czy będzie następny.
Janina Podgórna
I m-ce rzeźby Mieczysława Smasia z Grodkowa
I m-ce stoisko spożywczych produktów lokalnych
z Jędrzejowa
Orkiestra Dęta z Żelaznej
Kabaret Nie do zdarcia
®
I m-ce – Zespół Szydłowianki z Tułowic
sk
a
”
Alicja Biesaga dyrektor Miejskiej i Gminnej Biblioteki
Publicznej w Grodkowie dokonała oceny stoisk z pokazem rękodzieła i sztuki ludowej oraz stoisk prezentujących spożywcze produkty lokalne i regionalne.
Konkurs na najciekawsze stoisko z pokazem rękodzieła
i sztuki ludowej:
I miejsce – Mieczysław Smaś (rzeźba w drewnie)
z Grodkowa
II miejsce – Katarzyna Pałyga (obrazy igłą
malowane) z Grodkowa
III miejsce –Irena Niedopytalska (robótki
na szydełku) z Grodkowa
Wyróżnienia:
Józefa Midor (haft, robótki szydełkowe ) z Jędrzejowa
Antoni Podolski (rzeźba w drewnie) z Grodkowa
Natalia Skrzyczewska (rzeźba na korze) z Tarnowa
Grodkowskiego
Barbara Kupińska (kwiaty z krepiny) z Lipowej
Halina Jakubowska (pisanki batik, haft –serwety,
obrazy igłą malowane) z Tułowic
Wiesława Żytkiewicz (pisanki, bukiety z kwiatów,
hafty, serwety szydełkowe) z Tułowic.
Orkiestra Dęta OSP Kamiennik
POWIATOWE
ŚWIĘTOWANIE
S
®
„G
az
et
kąpany w słońcu
ogromny plac, piękna zieleń i majestatyczny
Pałac w Łosiowie – to
arena tegorocznego Święta
Powiatu Brzeskiego, połączonego z Europejskimi
Targami Innowacji i Przedsiębiorczości na Obszarach
Wiejskich, które odbyły się
w dniach 28 i 29.06. br.
Każdego z gości witali
z otwartymi ramionami
tegoroczni gospodarze:
Starosta Powiatu Brzeskiego Maciej Stefański
i Dyrektor Opolskiego
Ośrodka Doradztwa Rolniczego Henryk Zamojski.
Goście imprezy mogli wybierać: atrakcje związane
z Turniejem Gmin Powiatu
Brzeskiego, degustacje
produktów regionalnych,
konkursy i zabawy dla
dzieci, wspaniałe koncerty: O! Polskiego Ekspress
Bandu, Diany John, „Dream of Jamaica”, „Modrze-
wiaków” i zespołu „KARYJAN”. Goście obejrzeli
też wystawę na najbardziej
zadbany motocykl. A to
tylko niektóre atrakcje,
jakie przygotowali organizatorzy.
W Święcie Powiatu
Brzeskiego uczestniczyli
goście zagraniczni z Kusel (Niemcy), Horodenki
(Ukraina) oraz na zaproszenie dyr. Henryka Zamojskiego młodzież i ich
opiekunowie ze Stanów
Zjednoczonych.
Łosiów odwiedzili również: Poseł na Sejm RP
Janina Okrągły, Wicewojewoda Opolski Antoni
Jastrzembski, Wicestarostowie Powiatu Brzeskiego: Ryszard Jończyk oraz
Janusz Gil, Członkowie
Zarządu Powiatu Brzeskiego Andrzej Kostrzewa
i Jerzy Wrębiak oraz wójtowie i burmistrzowie: Aneta
Rabczewska, Artur Kota-
a
Brygida Jakubowicz
sk
a
Gr
od
ko
w
WIELKIE
ra, Marek Antoniewicz,
Bogusław Gąsiorowski
i Andrzej Pulit. W Święcie Powiatu Brzeskiego
uczestniczyli również radni
powiatu brzeskiego.
W Turnieju Gmin komisja w składzie: Radosław
Preis (przewodniczący),
Renata Huk, Wojciech Komarzyński i Volker Schlegel wyłoniła następujących
zwycięzców:
Najlepszą Gminą Powiatu Brzeskiego została
Gmina Lewin Brzeski, kolejne miejsca zajęły Gmina
Lubsza i Gmina Olszanka.
Wyróżnienie otrzymała
Gmina Grodków i Gmina
Skarbimierz.
Poszczególne konkurencje Turnieju Gmin wygrały:
Gmina Skarbimierz
(sołectwo Żłobizna Stowarzyszenie „Wilijki”)
za Najpiękniejsze Stoisko
Wystawowe, prezentację – Najbardziej Znanej
Postaci Gminy wygrała
Gmina Lubsza, Najładniejszy Wianek Świętojański
zrobiły panie z Gminy Lewin Brzeski. Najatrakcyjniejszy występ w ramach
Artystycznej Wizytówki
Gminy zaprezentował również Lewin Brzeski.
W konkursie – Najbardziej Zadbany Motocykl
– I miejsce zdobył Zygmunt Duchowski z Brzegu
(Junak M – 10 – 1960 rok),
II miejsce Piotr Baszak ze
Śmiechowic, a III miejsce Roman Zdrzewielski
z Brzegu.
29 czerwca w ramach
Europejskich Targów Innowacji i Przedsiębiorstwa na
Obszarach Wiejskich odbył
się konkurs „Najbardziej
oryginalna potrawa wegetariańska”. Laureatkami
konkursu zostały w kolejności: Danuta Majewska
z Lubicza, Agata Gadecka
ze Żłobizny oraz Agnieszka Dorosińska z Łosiowa.
Najładniejszym Stoiskiem Targowym zostało
stoisko firmy Viessmann,
a konkurs strachów na
wróble z postaciami piłkarzy świata wygrali: Klub
4H z Dobieszowic (za postać Cristiano Ronaldo), II
miejsce – Klub 4H w Łosiowie – Łosiowiacy, III
miejsce – Klub 4H przy
TPK „Promyczek” z Krzyżowic. Nagrody w konkursach wręczali Starosta
Powiatu Brzeskiego Maciej
Stefański, Dyrektor OODR
Henryk Zamojski oraz Naczelnik Wydziału Promocji
Starostwa Powiatowego
w Brzegu.
W drugim dniu targów
odbyło sie uroczyste podsumowanie XXI edycji
konkursu AgroLiga 2014.
Tytuł Mistrza AgroLigi
w kategorii Najlepszy Rol-
”
świętowanie 17
maj-czerwiec 2014
nik Indywidualny zdobyło
gospodarstwo rolne Ewy
i Sebastiana Stachelek,
a tytuł Mistrza AgroLigi 2014 w kategorii firm
zdobyła firma TOP Farms
z Głubczyc. Wśród laureatów nie zabrakło akcentu z terenu powiatu
brzeskiego, gdyż II miejsce w kategorii Rolnik
Indywidualny zajęli Państwo Anna i Hubert Furs
z Grodkowa, właściciele
gospodarstwa szkółkarskiego roślin ozdobnych,
którzy otrzymali liczne
trofea, listy gratulacyjne
i nagrody m.in. od Starosty
Powiatu Brzeskiego Macieja Stefańskiego i Burmistrza Grodkowa Marka
Antoniewicza.
Goście z Ukrainy ( wśród
których większość to rolnicy indywidualni ) na czele
ze Starostą Powiatu Horodenka Bogdanem Kobylańskim oprócz uczestnictwa
w Święcie Powiatu Brzeskiego zwiedzili przedsiębiorstwo Agropol z Łosiowa i zapoznali się z funk-
cjonowaniem gospodarstw
rolniczych na terenie Gminy
Lewin Brzeski. Gminę prezentował gościom z Horodenki Burmistrz Gminy
Lewin Brzeski Artur Kotara
oraz Członek Zarządu Powiatu Brzeskiego Andrzej
Kostrzewa.
Realizacja tak bogatego programu, z udziałem
licznych delegacji z zagranicy, była możliwa
tylko dzięki ogromnemu
zaangażowaniu dyrekcji
i pracowników Opolskiego Ośrodka Doradztwa
Rolniczego. Współorganizatorzy, czyli Starostwo
Powiatowe w Brzegu,
składają wyrazy ogromnych podziękowań na
ręce dyrektora Henryka
Zamojskiego oraz jego
pracowników: Stanisławy Mędrali – Grabskiej,
Renaty Huk, Joanny Palij,
Moniki Szczypior i Tomasza Musielaka – za pomoc
w organizacji imprezy, doskonałą atmosferę i szczególną opiekę nad gośćmi
z Niemiec i Ukrainy.
18 aktualności
lipiec-sierpień 2014
MiGBP Grodków
Gość w bibliotece
a
Na indiańskiej ścieżce…
20
czerwca dzieci z oddziału przedszkolnego
oraz uczniowie z klas I-III uczestniczyli w wycieczce do Wrocławia, której głównym celem
było zwiedzanie Wioski Indiańskiej POCAHONTAS.
Poznaliśmy zwyczaje, tradycje i obrzędy Indian. Było
spotkanie z Szamanem oraz Wodzem w wielkim
tipi. Etap wtajemniczenia podziałał na wyobraźnię
wycieczkowiczów. Kontakt z otaczającą przyrodą,
poruszanie tematów związanych ze światem zwierząt
i roślin, propagowanie zachowań proekologicznych
dotyczących ochrony przyrody, umiejętności życia
w harmonii z otacząjącym światem –zagwarantowały dzieciom wszechstronne wykorzystanie czasu
i miejsca. Najciekawszym momentem było zdobywanie sprawności na torze przeszkód. Była walka na
równoważni Szoszonów, rzucanie strzałą, strzelanie
z łuku i dmuchawki, bieg Apacza, a także mecz drużynowy podwójną, indiańską piłką.
Wyjazd zagwarantował dzieciom mnóstwo atrakcji.
et
„G
az
®
13 maja Miejska i Gminna Biblioteka Publiczna
w Grodkowie po raz kolejny gościła profesora Remigiusza Pośpiecha. Pan profesor muzykologii Uniwersytetu Wrocławskiego i Opolskiego promował tym razem
książkę: „Józef Elsner (1769-1854). Życie – działalność
– epoka”, której jest redaktorem. Pan Remigiusz omówił
w skrócie zawartość tej publikacji, która skupia się wokół
życia kompozytora i jego działalności, ze szczególnym
uwzględnieniem twórczości muzycznej. Każdy z uczestników spotkania otrzymał na koniec od pana profesora
po jednym egzemplarzu książki, co było dla wszystkich
miłą niespodzianką. Osoby, które nie były na spotkaniu,
a są zainteresowane tą publikacją, mogą ją wypożyczyć
w bibliotece w Grodkowie.
Łukasz Kubik
MiGBP Grodków
”
Gr
od
ko
w
We wtorek 10 czerwca w Bibliotece w Ratuszu odbyło
się spotkanie z Dianą John, która w tym roku wystąpiła
na koncercie Debiutów na Festiwalu w Opolu.
Pani Diana spotkała się z młodzieżą grodkowskiego
GP nr 2 i LO. Opowiedziała nam o wrażeniach z festiwalu, jak zaczęła się jej przygoda z muzyką, o występach
w X-FACTOR i MAM TALENT oraz o ludziach show
biznesu, jakich poznała podczas swoich występów. Na
nasze życzenie zaśpiewała dla nas, a na końcu spotkania
rozdała autografy i pozowała z uczestnikami spotkania
do pamiątkowych zdjęć .
• 17 października 2014 r. – eliminacje na podstawie
nadesłanych materiałów „demo”
• 21 listopada 2014r . – piątek – eliminacje dodatkowe 10 wybranych zespołów, spośród których
jury zakwalifikuje 5 do sobotnich koncertów
konkursowych
• 22 listopada 2014 r. – sobota – koncerty konkursowe, 15 wybranych zespołów
• 23 listopada 2014 r. – niedziela – ogłoszenie
wyników, wręczenie nagród oraz
koncert laureatów 2 i 23 listopada (piątek, sobota)
30 koncerty 20
DROGA ELIMINACJI
Spośród nadesłanych zgłoszeń jury wybierze 10
najlepszych zespołów, które staną do walki o nagrodę główną w sobotnich koncertach konkursowych
22 listopada 2014 r. Koncerty rozpoczynają się
o godz:16.00 według kolejności ustalonej przez organizatora.
Zespołom, które jury zakwalifikuje do niedzielnego
koncertu laureatów, organizator zapewnia nocleg z soboty na niedzielę tj. (z 22.11.2014 r. na 23.11.2014 r.)
W piątek 21 listopada o godz. 17.00 odbędą się
przesłuchania dodatkowe 15 wybranych przez jury
zespołów, spośród których kolejnych 5 trafi do sobotnich przesłuchań konkursowych i walki o nagrodę
główną. Pula nagród na tegorocznej Muzycznej Jesieni
wynosi 10.000zł.
Zespołom, które przejdą ten etap eliminacji,
organizator zapewnia nocleg z piątku na sobotę tj.
(z 21.11.2014 r. na 22.11.2014 r.)
Po wysłuchaniu wszystkich uczestników jury zakwalifikuje zespoły do koncertu laureatów, na którym
zostaną przyznane miejsca oraz wręczone nagrody.
Koncert odbędzie się w niedzielę 23.11.2014 r.
o godz. 16.00
LAUREACI OBOWIĄZKOWO biorą udział
w Koncercie Laureatów.
Warunkiem udziału w festiwalu jest nadesłanie
płyty CD na adres OKiR w Grodkowie bądź utworów
w formacie mp3 16bit 320kb/s na adres mailowy, do
dnia 16 października 2014 r. + karty zgłoszenia oraz
wpłata wpisowego w wysokości 100 zł. od zakwalifikowanego zespołu do dnia 24 października 2014 r.
na konto Ośrodka Kultury i Rekreacji w Grodkowie:
Konto: PKO BP są Grodków nr: 74 1020 3668 0000
5002 0015 6554 w tytule wpisując: wpisowe na Festiwal Muzyczna Jesień 2014, nazwę zespołu oraz imię
i nazwisko wpłacającego.
Wpisowe podlega zwrotowi w dniu przyjazdu danego zespołu na przesłuchania na podstawie okazania
dokumentu tożsamości wpłacającego.
W przypadku rezygnacji z udziału w przesłuchaniach organizator nie zwraca wpisowego, trafia ono
do puli nagród Festiwalu!!!
sk
a
Muzyczna Jesień
składa się z czterech
etapów:
Spotkanie z Dianą John
Opiekunowie PSP w Gnojnej
Dalsze porady (3)
®
niusz Gołybarda „Zdrowie
stwórz sam”, który w wieku 60 lat dorobił się wylewu i zawału. Będąc na lekarstwach zaczął ćwiczyć
i jeść przede wszystkim
roślinne pokarmy. Dziś
szczęśliwy, nie zna smaku
leków i nie ma problemów
zdrowotnych, co opisuje w książce. Wierzę, że
można w każdym wieku
polepszyć nasze zdrowie
poprzez ruch, dobre jedzenie i miłość w sercu.
Drugą pozycją, którą gorąco polecam, jest
książka „Tajemnica wiecznej młodości” Petera Keldera.
Opisuje ona zestaw pięciu ćwiczeń wykonywanych przez tybetańskich
mnichów, cieszących się
doskonałym zdrowiem.
Choć książka napisana była
dawno, jej popularność na
świecie nie słabnie. Opisuje sposób życia i ćwiczenia
pięciu rytuałów. Uważa się,
że ten zestaw ćwiczeń jest
dobrze przemyślany i pod-
budowany wiarygodnością
wielu doświadczeń tych,
którzy je stosują. Praktykowanie rytuałów zmniejsza
prawdopodobieństwo przeziębienia lub zachorowania
na grypę, opóźnia początek
chorób zwyrodnieniowych
związanych ze starością
i ma dobroczynny wpływ
w przypadku wielu schorzeń, począwszy od zapalenia stawów po choroby
zatok.
W Internecie można
zobaczyć również filmy
z pokazem ćwiczeń. Ćwiczenia z pozoru trudne, ale
łatwo się do nich przyzwyczaić. Dziś nie wyobrażam
sobie dnia bez ich wykonania. Namawiam każdego, aby spróbował najpierw po dwa, pięć razy,
aby dojść do dwudziestu
jeden, każdego elementu.
Każdy ruch, byle nie jednostronny wspomaga nasze zdrowie. Pamiętajmy
o tym codziennie pracując
lub ćwicząc fizycznie.
sk
a
być wyczynowy sport,
wystarczy zwykły spacer
na świeżym powietrzu.
Jeśli jednak mamy czas,
gorąco polecam pływanie – wszystkie mięśnie
pracują, jazdę na rowerze,
wycieczki po górach, spacery po lesie oraz tańce
przy spokojnej muzyce. To
wszystko pozwala dostarczyć do organizmu więcej
energii życiowej, tlenu do
komórek i utrzymać nasze
mięśnie w dobrej sprawności, aby były gotowe
sprostać przypadkowemu
upadkowi, potknięciu.
Ćwiczenia fizyczne
oprócz polepszenia naszej
sprawności mogą również
pomóc w procesie naszego
uzdrawiania.
Na ten temat powstało
wiele książek. Autorzy
opisują swoją drogę ku
uzdrowieniu poprzez codzienny zestaw ćwiczeń
i spożywanie zdrowych
pokarmów.
Polecam podręcznik
autora dziennikarza Euge-
Gr
od
ko
w
odpowiedź, że nic z tych
rzeczy nie robią. Masaż,
tabletki na chwilę pomogą,
ale nie rozwiążą problemu.
Czy nasze babcie, mamy,
które od wczesnych lat
młodości ciężko pracowały, skarżyły się w tak
młodym wieku na bóle
pleców? Oczywiście, że
nie. Ich mięśnie pleców
nawet po siedemdziesiątce
są w idealnym stanie. Jeśli
nie dolegają im inne schorzenia i mają prawidłową
wagę, nie narzekają na
bóle pleców.
Rozwój techniki sprawia, że nasze życie pozbawione jest pracy fizycznej. To dobrze, ale
musimy pamiętać, że bez
ruchu nie możemy zachować dobrego zdrowia w dłuższym okresie
czasu. Tak jak jedzenie
i higiena ruch w naszym
grafiku dnia jest naszym
obowiązkiem. Musimy
znaleźć czas w ciągu dnia,
choć dwadzieścia minut,
na relaks. Nie musi to
a
Sprawność całego organizmu, mięśni wykształca
się w czasie ruchu. Już od
młodości dzieci poprzez
zabawę i sport rozwijają
swoją sprawność. Bardzo
nieroztropne jest zwalnianie dzieci z wf-u. Oprócz
tego, że taka osoba nie
rozwija swojej sprawności
fizycznej, to nabiera złych
nawyków na dalszą część
swojego życia. Brak wysiłku fizycznego sprawi,
że zaraz będziemy mieli
dziecko z nadwagą, co
przełoży się w dalszym
życiu na problemy, które
wymieniłem.
Nie każdy wie, że każda
forma ruchu wspomaga
krążenie krwi oraz to, że
serce nasze pompuje krew
tylko do głównych naczyń
krwionośnych. Całkowita
długość naczyń krwionośnych to około sto tysięcy
km. Naukowcy wyliczyli,
że aby tłoczyć krew do
takiej długości i przekroju naczyń krwionośnych,
nasze serce powinno mieć
wielkość budynku.
Jak to się dzieje, że
pomimo tak małej pompy
krew krąży w naczyniach
włosowatych o przekroju
liczonym w Angstremach?
Wy t ł u m a c z e n i a s ą
dwa: ruch naszych mięśni, szczególnie szkieletowych, uciska naczynia
wymuszając krążenie,
oraz zmienny ładunek
elektromagnetyczny krwi
i naczyń obniża opory
wewnętrzne, co sprzyja
przepływowi krwi.
Widzimy, więc że nawet
mimowolny ruch naszych
mięśni wspomaga krążenie
krwi, a cóż dopiero praca
lub sport. Praca lub ćwiczenia fizyczne utrzymują
nasze mięśnie i ścięgna
w właściwej sprawności.
Wystarczy zdrowego człowieka położyć do łóżka
na dłuższy czas, a zacznie
mieć kłopoty zdrowotne.
Brak ruchu spowoduje
obniżenie ciśnienia, a to
obniży dotlenienie i odżywienie komórek całego
organizmu.
Często mam okazję
słyszeć od młodych kobiet zadbanych i o prawidłowej wadze, że bolą je
plecy. Czasami twierdzą
że może to przez duży
biust. Owszem, może to
być przyczyną, ale nie
musi. Przykładając rękę
do kręgosłupa czuję, jak
mało wykształcone są
mięśnie okołokręgosłupowe, odpowiedzialne za
właściwą postawę. Pytam
się, czy pracują fizycznie,
czy ćwiczą. Zwykle pada
„G
az
a zakończenie ostatniej porady wspomniałem o fizycznej pracy,
która jest nieodzowna,
jeśli chcemy być zdrowi. Brak ruchu powoduje zastój energii, mający
wpływ na każdy narząd
naszego ciała. Wysiłek
fizyczny jest najlepszą
witaminą dla naszego organizmu, mówią lekarze.
To prawda oczywista. Nie
trzeba udowadniać, jaki
wpływ dobrej kondycji
naszego organizmu ma na
nasze samopoczucie. Ale
przypomnę najważniejsze prawdy, które znamy,
ale nam gdzieś z pamięci
uleciały.
Nasz elastyczny organizm posiada sztywną
konstrukcję, kręgosłup
i kości rąk i nóg zbudowaną z związków wapniowych połączonych ze sobą
stawami. Aby stawy prawidłowo pracowały, przytrzymywane są poprzez
ścięgna, które złączone
są z mięśniami. Każdy
staw, mięsień otoczony
jest błonami, co tworzy
oddzielny element całości
organizmu.
W wieku 30 lat, jeśli
nasze odżywianie było
w miarę prawidłowe, nasz
organizm jest już idealnie zbudowany. Mam tu
na myśli mięśnie i kości. Wszystko to, co potem nabieramy na nasz
kościec, jest wynikiem
nadmiernego spożywania
jedzenia i braku wysiłku
fizycznego.
O prawdziwości tej
tezy mówią diety sportowców wyczynowych.
Zapotrzebowanie na
energię u nich jest tak
duże, że potrafią zjeść 2lub 3-krotnie więcej niż
normalny człowiek. Czy
sportowiec ma nadwagę? Oczywiście, że nie.
W czasie treningu lub zawodów spala tę dużą ilość
energii, a nawet więcej.
Ten przykład pokazuje,
że nasza waga jest ściśle
związana z ilością energii
na talerzu a wysiłkiem
fizycznym w ciągu dnia.
Prawidłowa waga jest
kluczem do naszego zdrowia w starszym wieku.
Jeśli chcemy, aby nasze
dzieci, a potem już dorosłe osoby nie narzekały
na bolące stawy, wątrobę,
nerki, serce i inne organy,
to przestrzegajmy zasad
prawidłowej wagi.
To prosta i mało kosztowna prawda. Wystarczy
tylko codziennie o tym
pamiętać przy organizacji
naszego dnia.
et
N
”
ROZMAITOŚCI I ROZRYWKA 19
lipiec-sierpień 2014
Sylwester Łuszczyna
20 ROZMAITOŚCI I ROZRYWKA
hciałbym wszystkich, którzy jeszcze
nie przekonali się do zdrowotnych
zalet pokrzywy i skrzypu, przekonać, aby
w swoim jadłospisie od czasu do czasu
umieścili je na talerzu lub w kubku. Dziś
o pokrzywie, roślinie, z którą każdy z nas
miał do czynienia, jeśli mieszka bliżej
natury. Pokrzywa jaka jest, parafrazując
można powiedzieć, każdy widzi lub miał
z nią nieprzyjemny kontakt. Pokrzywa
to chyba najmniej lubiana roślina. Ale
zanim wyplenimy ją ze swoich ogródków, przyjrzyjmy się jej wyjątkowym
właściwościom. Pokrzywa – jej łacińska
nazwa to Urtica dioica. Urtica pochodzi
z łacińskiego słowa urere, co oznacza
parzenie. Pokrzywa nie tylko parzy przy
zetknięciu ze skórą, ale również pomaga
na wszystkie „parzące” dolegliwości, jak
np. pokrzywka, alergie skórne, pieczenie
dróg moczowych. Parząca substancja
w pokrzywie zawiera histaminę i śladowe ilości kwasu mrówkowego. Liście
natomiast są bogate w chlorofil, ksantofil,
karoten, witaminę C, K, B2, kwas pantotenowy, garbniki i flawonoidy oraz szereg
składników mineralnych – wapń, magnez,
żelazo, fosfor, mangan, cynk i krzem.
Jest rośliną, która rośnie okazale
w miejscach, gdzie gleba jest zasobna
i wilgotna. Ciekawostką jest, że najlepiej
rośnie w miejscach krzyżujących się żył
wodnych.
Jest też rośliną bardzo żywotną, a to
znaczy, że może być źródłem wielu
składników bardzo nam potrzebnych.
I tak w rzeczywistości jest. Wiemy ogólnie, że jest źródłem naturalnego żelaza
i zawsze lekarze przepisują picie herbatki
przy anemii, gdy badania krwi wykazują
braki żelaza lub obniżoną hemoglobinę.
Oczywiście to prawda, ale pokrzywa ma
wiele innych zalet, które są nam bardzo
pomocne. Trzeba tylko trochę wysiłku
z naszej strony, aby polepszyć nasze
zdrowie w oparciu o stosowanie tego
zioła. Możliwości stosowania jest bardzo
wiele. Najwięcej wartości odżywczych
ma pokrzywa majowa. Dlatego właśnie
w maju warto jest się z nią zaprzyjaźnić.
Można ją przyrządzać jak szpinak, gotować z niej zupy, robić sałatki, twarogi,
jajecznicę, omlety i pasty. Możemy pić
napary z wysuszonych liści, robić koktajle z młodych pokrzyw w połączeniu
z innymi składnikami, możemy też zastąpić szczaw w zupie, możemy również
robić pierożki, naleśniki z nadzieniem
z pokrzywy z dodatkiem np. brokułów,
szpinaku, czosnku oraz innych dodatków
do smaku. Można również z młodych pokrzyw robić sok, ale jest to trochę trudne,
polecam koktajle.
Przed przygotowaniem dobrze jest ją
sparzyć w gorącej wodzie. Substancje
czynne z pokrzywy działają oczyszczająco, uwalniają organizm ze złogów
toksyn, zwiększają wydalanie z organizmu chlorków i mocznika, poprawiają
pracę wątroby i zmniejszają nadmierną
potliwość.
Dzięki zawartości witaminy K pokrzywa wspomaga hamowanie krwawień
wewnętrznych. Dawniej świeże, pogniecione pokrzywy stosowano jako opatrunek tamujący krew. Jak widzimy, liście
i młode łodygi mają wiele zastosowań.
Przetwory z pokrzywy są bardzo dobrze przyswajane przez większość ludzi,
tylko u nielicznych osób ze skłonnością
do alergii większe porcje przetworów
z pokrzywy mogą wywołać wysypkę
lub podrażnienie żołądka. Przy łączeniu
sk
a
C
”
Pokrzywa zaprasza
pokrzywy z innymi warzywami te problemy zanikają. Od razu podkreślam,
że wszystkie zioła leczą powoli, nie ma
efektu natychmiastowego jak przy antybiotykach, ale jest też dużo pozytywów
w leczeniu ziołami. Nie uszkadzają nam
wewnętrznej mikroflory, dostarczają nam
również dodatkowych aminokwasów, minerałów i innych leczniczych związków.
Na jakie problemy zdrowotne możemy
stosować przetwory z pokrzyw, / na podstawie opublikowanych badań./;
• przerost prostaty I, II, III stadium
(efekty przynosi wyłącznie regularne
stosowanie);
• ­łagodne stany zapalne dróg moczowych oraz przewodu pokarmowego;
• ­kamica moczowa;
• ­skaza moczanowa;
• ­choroby reumatyczne (działanie przeciwzapalne, przeciwbólowe, oczyszczające i i uzupełniające składniki
mineralne);
• ­choroby skórne (działanie przeciwzapalne, łagodzące, wzmacniające,
regenerujące);
• ­nieżyt żołądka i jelit, biegunka;
• ­anemia (pokrzywa zwiększa poziom
hemoglobiny i liczbę czerwonych
krwinek);
• ­kruchość naczyń, skłonności do siniaków (pokrzywa ma działanie przeciwkrwotoczne,
• ­wzmacnia i uelastycznia ściany naczyń
krwionośnych – zawiera witaminę K
oraz flawonoidy i garbniki)
• ­s tosujemy na łupież i łojotok (zewnętrznie i wewnętrznie, dodatkowo
• ­pokrzywa wzmacnia włosy, pobudza
ich wzrost oraz zapobiega siwieniu
i wypadaniu);
• ­na osłabienie i podatność na choroby
(uzupełnia niedobory witamin i składników mineralnych,
• ­usuwa toksyny i szkodliwe produkty
przemiany materii, wzmacnia siły
obronne,
• ­pobudza wytwarzanie interferonu i antygenów wirusowych;
• ­na nowotwory (pokrzywa powinna być
stałym składnikiem diety osób z grupy podwyższonego ryzyka, wzmacnia siły
obronne organizmu, pomaga skutecznie zwalczyć wirusy onkogenne)
Nasiona pokrzywy dzięki dużej zawartości fitohormonów korzystnie wpływają
na układ hormonalny, witalizują i wzmacniają popęd seksualny. Warto podkreślić
szczególnie unikatową, pobudzającą
właściwość pokrzywy na czynność wydzielniczą trzustki.
Pokrzywa potrafi obniżyć poziom cukru we krwi i doskonale synergizuje się
z innymi ziołami przeciwcukrzycowymi.
Badania naukowe wykazały bardzo
korzystną interakcję wyciągu pokrzywy
z owocem palmy sabalowej w leczeniu
przerostu prostaty. W aptekach mamy już
połączenie tych składników pod nazwą
Prostamol. Z przedstawionej listy wynika,
jak wielostronne jest działanie pokrzywy
na nasz organizm. Możemy sami poprawić
swoje zdrowie bezkosztowo, pokrzywę
mamy na każdym kroku. Trzeba tylko
odrobinę wysiłku i systematyczności, a pozbędziemy się wielu schorzeń . Zachęcam
więc do zaprzyjaźnienia się z pokrzywą.
®
„G
az
et
a
Gr
od
ko
w
PIERWSZE WAKACYJNE ZAJĘCIA –
TWORZYMY PAPIEROWE CUDA
W GRODKOWSKIEJ BIBLIOTECE.
lipiec-sierpień 2014
Sylwester Łuszczyna
SŁUŻBY MUNDUROWE INFORMUJĄ 21
7 czerwca policjanci z Grodkowa otrzymali zgłoszenie o kradzieży volkswagena golfa III. Policjanci
ustalili, że sprawca wykorzystując porę nocną z niestrzeżonego parkingu skradł pojazd. Postępowanie
prowadzi Komisariat Policji w Grodkowie.
10 czerwca policjanci z Komisariatu Policji
w Grodkowie przyjęli zgłoszenie o włamaniu do
pojazdu. Z ustaleń wynika, że mężczyzna włamał
się do volkswagena, skąd skradł CB radio. Właściciel
straty oszacował na 150 złotych. Postępowaniem
zajęli się policjanci z Grodkowa.
16 czerwca w jednej z miejscowości pod Brzegiem doszło do kradzieży. Nieustalone sprawczynie pod pozorem napicia się wody weszły do domu
poszkodowanego. Wykorzystując chwilę nieuwagi
ukradły mu 2 000 złotych.
Policja apeluje o zachowanie ostrożności podczas wpuszczania nieznajomych do domu. Wystarczy chwila nieuwagi, a być może nieuczciwy „gość”
wyniesie z domu kosztowne rzeczy i pieniądze.
Starostwo Powiatowe w Brzegu przekazało
10 tys. zł na dodatkowe patrole Policji. Porozumienie w tej sprawie podpisał Starosta Powiatowy
Maciej Stefański i Komendant Powiatowy Policji
w Brzegu mł. insp. Arkadiusz Bieda.
25 czerwca dyżurny z Komisariatu Policji w Grodkowie otrzymał zgłoszenie o włamaniu. Jak się
okazało, nieustalony sprawca porą nocną włamał
się do sklepu wielobranżowego na terenie gminy
Grodków. Łupem włamywacza stało się kilkanaście
puszek z piwem i pieniądze.
2 lipca w gminie Grodków doszło do kradzieży.
Nieustalony sprawca wykorzystując chwile nieuwagi poszkodowanych z torebki skradł dokumenty. Straty oszacowano na 350 złotych.
W czerwcu korzystaliśmy znowu z długiego
weekendu. Od środy do niedzieli (19-22.06) na
brzeskich drogach policjanci czuwali nad bezpieczeństwem wypoczywających i podróżujących.
Na terenie całego powiatu 1 osoba została ranna,
odnotowano 1 wypadek i dwie niegroźne kolizje.
Rozwaga za kierownicą spowodowała, że ten okres
w powiecie brzeskim był bezpieczny.
Podczas czerwcowego długiego weekendu bezpieczeństwo podróżujących i wypoczywających
zapewniało ponad 150. policjantów. Brzescy funkcjonariusze wraz z kolegami z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji patrolowali główne ciągi
komunikacyjne, drogi lokalne, a także czuwali nad
bezpieczeństwem w mieście. Zwracali uwagę na
trzeźwość kierujących, prędkość pojazdów i bezpieczeństwo pasażerów. Policjanci sprawdzali, czy
kierujący poruszają się zgodnie z przepisami, czy
mają zapięte pasy, a dzieci przewożone są w fotelikach.
Od środy do niedzieli na brzeskich drogach
doszło do 1 wypadku, w którym 1 osoba została
ranna. Odnotowaliśmy również 2 niegroźne kolizje.
Podczas tego weekendu policjanci zatrzymali 3.
kierowców po użyciu alkoholu i jednego w stanie
nietrzeźwości. Mężczyzna kierował swoim citroenem mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. 23-letni mieszkaniec Lewina Brzeskiego za
swoje czyny odpowie teraz przed sądem. Grozi
mu do 2 lat więzienia. Brzescy policjanci zakończyli
długi weekend działaniami pn. „Prędkość”. Podczas
niedzielnego popołudnia za przekroczenie prędkości ukarali mandatami aż 62 kierowców.
Pamiętajmy, że rozwaga za kierownicą, jazda
z wyobraźnią i prędkością dostosowaną do warunków panujących na drodze pozwalają bezpiecznie
dotrzeć do celu podróży.
„G
az
et
a
17 czerwca Starosta Powiatowy Maciej Stefański
i Komendant Powiatowy Policji w Brzegu mł. insp.
Arkadiusz Bieda podpisali porozumienie w sprawie
dodatkowych patroli policyjnych na terenie powiatu brzeskiego.
Władze powiatu na ten cel przekazały 10 000
złotych. Dodatkowe patrole będą odbywały się
przede wszystkim w dni weekendowe, w miejscach
szczególnie zagrożonych przestępstwami i wykroczeniami uciążliwymi dla społeczeństwa, a także
w trakcie zabezpieczania imprez organizowanych
na terenie całego powiatu. Dzięki podpisanemu
porozumieniu na terenie powiatu pojawi się więcej
policyjnych patroli. Policjanci dodatkowe patrole
będą wykonywać w czasie wolnym od służby.
®
17 czerwca przed południem dyżurny z Komisariatu Policji w Grodkowie otrzymał zgłoszenie
o kradzieży. Na miejscu już po chwili pojawili się
funkcjonariusze. Z policyjnych ustaleń wynika, że
dwóch mężczyzn miało dokonać kradzieży czekolad z jednego z marketów na terenie miasta. Ich łupem padło 70 tabliczek czekolady. Właściciel swoje
straty oszacował na blisko 600 złotych. Pracujący
nad sprawą policjanci już po chwili ustalili rysopis
i wytypowali domniemanych sprawców. Mundurowi od razu rozpoczęli poszukiwania osób odpowiedzialnych za to zdarzenie. W trakcie penetracji
miasta zauważyli mężczyznę odpowiadającego
25 czerwca br. na obwodnicy Grodkowa doszło
do tragicznego zdarzenia.
Około 22:30 dyżurny z Komisariatu Policji
w Grodkowie otrzymał zgłoszenie o potrąceniu
przez samochód ciężarowy pieszego. Na miejsce
natychmiast udali się funkcjonariusze oraz załoga
karetki pogotowia. Niestety mimo reanimacji nie
udało się uratować mężczyzny. Poniósł śmierć na
miejscu. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego
zdarzenia.
Gr
od
ko
w
Policja
w Brzegu policjanci zatrzymali do kontroli osobowego seata. Szybko się okazało, że kierowca jest
nietrzeźwy. Badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił już prawo
jazdy. Grozi mu teraz do 2 lat pozbawienia wolności.
”
rysopisowi jednego z podejrzewanych. Policjanci
w bezpośrednim pościgu zatrzymali podejrzewanego. Jest to 21-letni mieszkaniec Grodkowa. Zatrzymany usłyszał już zarzut kradzieży, do którego
się przyznał. Grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia
wolności. Śledczy cały czas poszukują drugiego ze
sprawców kradzieży.
sk
a
lipiec-sierpień 2014
24 czerwca na terenie powiatu brzeskiego doszło do nietypowej kradzieży. Złodziej upatrzył sobie pasiekę. Ustalono, że skradzionych zostało 40
ramek pszczelich z miodem . Straty zostały oszacowane na 500 złotych.
W okresie 17-24.06 policjanci czuwający nad
bezpieczeństwem mieszkańców powiatu zatrzymali 6. nietrzeźwych kierowców. Tym razem rekordzistą wśród niechlubnych kierowców okazał się
32-letni mieszkaniec Brzegu. W sobotni wieczór
PIJANY WJECHAŁ DO ROWU, PÓŹNIEJ
PRÓBOWAŁ PRZEKUPIĆ POLICJANTÓW
Stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do
rowu. Kiedy badanie wykazało, że jest nietrzeźwy,
próbował wręczyć kontrolującym funkcjonariuszom ponad 400 złotych łapówki. Mężczyzna stracił prawo jazdy i został zatrzymany. Teraz grozi mu
nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
W sobotnie popołudnie (5 lipca) dyżurny z Komisariatu Policji w Grodkowie otrzymał zgłoszenie
o tym, że w jednej z miejscowości na terenie gminy osobowy fiat wjechał do rowu. Na miejsce natychmiast skierował policyjny patrol. Pracujący na
miejscu funkcjonariusze szybko ustalili, że 60-letni
mężczyzna, który kierował samochodem, był nietrzeźwy. Badanie pokazało, że kierowca miał blisko
2,5 promila alkoholu w organizmie.
Podczas rozmowy 60-latek zaproponował policjantom ponad 400 złotych łapówki w zamian za
odstąpienie od czynności służbowych. Policjanci
zabezpieczyli saszetkę z pieniędzmi i zatrzymali
mężczyznę.
60-latek usłyszał już zarzuty związane z jazdą
w stanie nietrzeźwości, a także próbą wręczenia łapówki funkcjonariuszom. Grozi mu teraz nawet do
10 lat więzienia.
W okresie 30.06-06.07 policjanci zatrzymali
dwóch nietrzeźwych kierujących. 30 czerwca nietrzeźwy wsiadł za kierownicę renault.
Policjanci skontrolowani mężczyznę w Brzegu.
W organizmie miał ponad promil alkoholu. Mieszkaniec Brzegu odpowie teraz za swoje czyny przed
sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Drugi śmiałek został zatrzymany przez grodkowskich policjantów. W tym przypadku mężczyzna
oprócz kierowania w stanie nietrzeźwości ma na
koncie próbę wręczenia korzyści majątkowej policjantom, którzy przeprowadzali czynności. Za takie
przestępstwo grozi do 10 lat więzienia.
ODPOWIE ZA POSIADANIE MARIHUANY
Zarzut nielegalnego posiadania środków odurzających usłyszał 18-latek zatrzymany przez
grodkowskich policjantów. Młodzieniec na widok
mundurowych wyrzucił w zarośla ponad 4 gramy
marihuany. Młody mężczyzna musi się teraz liczyć
z karą nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
We wtorek 8 lipca dyżurny z Komisariatu Policji
w Grodkowie otrzymał informację o tym, że w jednej z miejscowości pod Grodkowem ma znajdować
się mężczyzna, który posiada narkotyki. Policjanci
natychmiast zajęli się tą sprawą i udali się na miejsce.
22 służby mundurowe informują
10 lipca policjanci z komisariatu w Grodkowie
zatrzymali dwóch poszukiwanych mężczyzn. Obaj
zatrzymani to mieszkańcy gminy Grodków.
Mają 31 i 53 lata i zostali skazani na karę pozbawienia wolności. Na podstawie nakazu wydanego przez sąd młodszy z zatrzymanych odbędzie
karę za rozbój, a straszy za kierowanie pojazdem
w stanie nietrzeźwości.
Mężczyźni wpadli wczoraj popołudniu w ręce
jednego patrolu. 53–latek został zatrzymany
w miejscu zamieszkania, a młodszy na jednej ze
stacji paliw w Grodkowie. Mundurowi wcześniej
uzyskali informację, gdzie może przebywać 31 – latek. Ich przypuszczenia okazały się trafne. Mężczyznę zastali w ustalonym miejscu.
Poszukiwani trafili już do zakładu karnego, gdzie
spędzą najbliższe miesiące.
DZIAŁANIA „BEZPIECZNA AUTOSTRADA”
Wraz z rozpoczęciem wakacji policjanci ruchu
drogowego przeprowadzą na opolskim odcinku
autostrady A4 działania prewencyjne „Bezpieczna
autostrada”. W trakcie działań funkcjonariusze zwrócą uwagę na bezpieczeństwo podróżnych i niebezpieczne zachowania kierujących pojazdami.
W ostatnim czasie na opolskim odcinku trasy
A4 miały miejsce tragiczne w skutkach zdarzenia
drogowe, w których śmierć poniosło wiele osób.
Wypadki te skupiły uwagę społeczeństwa, władz
i środków masowego przekazu w naszym kraju.
Policyjne doświadczenia wskazują, iż mimo tych
tragicznych wypadków autostrady są wciąż najbezpieczniejszymi drogami w kraju i na świecie. Przemawiają za tym również statystyki, według których
w 2013 roku na opolskim odcinku trasy A4 doszło
do 14 wypadków drogowych, co stanowi zaledwie 1,77% z ogółu 789 wypadków odnotowanych
w naszym regionie w ubiegłym roku.
a
Mając na względzie oczekiwania społeczne,
a także wzmożony ruch pojazdów związany z zakończeniem roku szkolnego i rozpoczęciem letniego wypoczynku dzieci i młodzieży policjanci ruchu
drogowego z Opola, Brzegu, Krapkowic i Strzelec
Opolskich w dniach 27-30 czerwca 2014 roku przeprowadzą na opolskim odcinku autostrady A4 akcję prewencyjną pn.
„Bezpieczna autostrada”.
W działaniach funkcjonariusze wykorzystają radiowozy oznakowane i nieoznakowane z wideorejestratorami. Policjanci szczególną uwagę zwracać
będą na wykroczenia kierujących, tj. nadmierną
prędkość, niesygnalizowanie wykonywanych manewrów, nieprawidłowe wyprzedzanie pojazdów
(np. pasem awaryjnym), zatrzymywanie w miejscach niedozwolonych (pas awaryjny), nieprzestrzeganie oznakowania pionowego oraz poziomego, ograniczeń prędkości i zakazów przez pojazdy
ciężarowe, a także autobusy, niezachowywanie wymaganej odległości między pojazdami oraz nieprawidłowe przewożenie pasażerów.
et
®
„G
az
’
ROZPOCZĘŁY SIĘ WAKACJE I LETNIE URLOPY…
Apelujemy do kierujących o rozwagę za kierownicą. Jedźmy z wyobraźnią, bez zbędnego pośpiechu i z zachowaniem podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Policjanci ruchu drogowego będą kontynuować
swoje wzmożone działania. Na drogach powiatu
brzeskiego będzie można spotkać więcej niż zwykle policyjnych patroli. Funkcjonariusze wyposażeni z alkomaty, laserowe mierniki prędkości oraz wideorejestrator walczyć będą z piratami drogowymi.
Szczególną uwagę policjanci zwrócą na trzeźwość
kierujących, przekraczanie dopuszczalnej prędkości oraz używanie pasów bezpieczeństwa i fotelików do przewożenia dzieci.
Zachowanie kilku prostych zasad na pewno
sprawi, że podróż będzie bezpieczniejsza:
• przed wyjazdem sprawdźmy: stan techniczny pojazdu (działanie świateł, sprawność
układu hamulcowego i jezdnego), wyposażenie samochodu (trójkąt ostrzegawczy, gaśnicę), potrzebne dokumenty (prawo jazdy,
ubezpieczenie OC oraz dowód rejestracyjny)
• przed podróżą nie spożywaj alkoholu, bądź
wypoczęty.
• w czasie jazdy korzystaj z pasów bezpieczeństwa, dzieci przewoź w fotelikach, • przestrzegaj ograniczeń prędkości, dostosuj ją
do aktualnie panujących warunków atmosferycznych i drogowych, • pamiętaj o zastosowaniu zasady „ograniczonego zaufania”
”
Gdy pogoda sprzyja czas wolny spędzamy nad
wodą:
• nie wchodźmy do wody pod wpływem alkoholu. W stanie nietrzeźwości ocena własnych
możliwości zwiększa się, nabieramy odwagi,
a organizm jest słabszy. Jest to przyczyną
wielu tragedii;
• korzystajmy tylko ze strzeżonych kąpielisk;
• zanim wejdziesz do wody stopniowo
ochłódźmy ciało, w ten sposób unikniemy
szoku termicznego;
• dzieci miejmy zawsze pod opieką, nawet na
chwilę nie spuszczajmy ich z oczu.
życiu lub zdrowiu, poinformujmy o wszystkim policję dzwoniąc pod nr tel. alarmowego 997 lub 112.
Prawidłowa reakcja na takie zachowania być może
uratuje czyjeś życie.
ZACHOWAJ CZUJNOŚĆ, GDY KTOŚ OBCY
PUKA DO DRZWI
sk
a
wobec pozostałych uczestników ruchu drogowego (kierowców samochodów, motorowerzystów, motocyklistów, rowerzystów
i pieszych).
Do drzwi 83-latki zapukała kobieta podająca się
za pracownicę pomocy społecznej. Odwiedzająca
okazała się oszustką. Z mieszkania skradła blisko
16000 złotych. Bądźmy ostrożni podczas wpuszczania obcych do domu. Jeśli mamy jakiekolwiek
wątpliwości co do tożsamości i intencji odwiedzających, natychmiast powiadommy Policję.
Do zdarzenia doszło w Brzegu. Około 15:00 do
drzwi 83-latki zapukała kobieta podająca się za
pracownicę pomocy społecznej. Starsza pani miała
otrzymać wsparcie finansowe i żywność. 83-latka
wpuściła kobietę do mieszkania. Podczas spotkania kobieta poprosiła 83-latkę, by pokazała 200 zł.
Oszustka miała sprawdzić czy banknot ma właściwe
zabezpieczenia. Gdy poszkodowana już przyniosła
pieniądze, do drzwi zapukał mężczyzna, który odwrócił uwagę starszej pani. W tym czasie oszustka
przeszukała jej mieszkanie, a po opuszczeniu go
młoda kobieta szybko uciekła. Wtedy starsza pani
zorientowała się, że razem z „pracownicą pomocy
społecznej” zniknęły jej oszczędności. Skradziono
jej blisko 16.000 złotych. O całym zdarzeniu poinformowała policjantów z Brzegu, którzy wszczęli
dochodzenie w tej sprawie.
Pomimo licznych apeli nadal jesteśmy zbyt ufni
wobec obcych osób. Otwierając drzwi kierujmy
się zasadą „ograniczonego zaufania”. Jeśli mamy
wątpliwości co do tożsamości i intencji odwiedzających, poprośmy o okazanie legitymacji lub
zadzwońmy do instytucji, w której rzekomo taka
osoba pracuje. O swoich podejrzeniach zawsze
możemy zaalarmować Policję!
Gr
od
ko
w
We wskazanej miejscowości napotkali mężczyznę, który według zgłoszenia miał posiadać środki
odurzające. Na widok policjantów mężczyzna zaczął się nerwowo zachowywać i odrzucił trzymane
w ręku woreczki. Policjanci zabezpieczyli ujawnione woreczki z suszem roślinnym, a mężczyznę zatrzymali w policyjnym areszcie. Susz został poddany badaniu, które potwierdziło przypuszczenia
mundurowych. Zabezpieczono ponad 4 gramy
marihuany.
Zatrzymany to 18–letni mieszkaniec gminy
Grodków. Usłyszał on już zarzut posiadania środków odurzających, do którego się przyznał To nie
pierwszy jego konflikt z prawem. Grozi mu teraz do
3 lat pozbawienia wolności.
ZATRZYMANI DO ODBYCIA KARY W WIĘZIENIU
Mundurowi z Komisariatu Policji w Grodkowie
zatrzymali dwóch poszukiwanych mężczyzn. Zatrzymani byli poszukiwani do odbycia kary pozbawienia wolności za rozbój i kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Teraz najbliższe miesiące spędzą w więzieniu.
lipiec-sierpień 2014
ZNOWU MAMY UPAŁY
Brak rozsądku i wyobraźni w połączeniu z wysoką
temperaturą mogą być bardzo niebezpieczne. Policjanci apelują, by nie zostawiać w samochodzie nawet na krótki czas dzieci, osób starszych i zwierząt.
Takie lekkomyślne działanie może skutkować
utratą zdrowia, a nawet życia.
W czasie upałów, kiedy temperatura sięga nawet
30 stopni, we wnętrzu pojazdu jest ona znacznie
wyższa. Nie doprowadzajmy do takich niebezpiecznych sytuacji. Przez brak rozwagi możemy mieć na
sumieniu czyjeś zdrowie, a nawet życie.
Policja apeluje szczególnie do osób dorosłych.
Nawet jeśli wydaje się nam, że załatwienie jakiejś
sprawy zajmie krótki czas, nie zostawiajmy swoich
pociech samych. Troska ta powinna dotyczyć również zwierząt.
Nie bądźmy obojętni
Gdy zauważymy, że jakaś osoba czy zwierzę
znajduje się w pojeździe w sytuacji zagrażającej
UWAGA NA ZDRADLIWĄ AURĘ
Podczas słonecznej pogody za kierownicą czujemy się pewniej. Sucha nawierzchnia i dobra widoczność to idealne warunki drogowe. Jednak
wtedy nasza czujność spada i łatwo doprowadzić
do nieszczęścia. Nie zapominajmy o zachowaniu
rozwagi na drodze, gdy warunki wydają się idealne.
Kiedy jest słonecznie, chętniej wsiadamy za kierownicę i wybieramy się w dalszą podróż. Sprzyjające warunki atmosferyczne sprawiają, że czujemy
się pewniej. Ładna pogoda wyzwala w nas poczucie, że na drodze jest bezpiecznie. Jeździmy szybciej i bardziej brawurowo. Niestety wraz ze zwiększaniem prędkości koncentracja maleje i trudniej
jest zapanować nad pojazdem. Przestajemy zwracać uwagę na to, co się dzieje wokół nas, lekceważymy obowiązujące prawo i przekraczamy dopuszczalną prędkość.
Często przeceniamy swoje możliwości – upał
i prażące słońce bywają męczące, a wtedy łatwo
jest zasnąć. Tak się stało w przypadku kierowcy suzuki, który jadąc autostradą A4 zasnął za kierownicą
i uderzył w barierę dźwiękochłonną. Na szczęście
w zdarzeniu nie brały udziału inne pojazdy, a kierowca z pojazdu wyszedł bez obrażeń. Przypominamy, że dobra widoczność i sucha nawierzchnia nie
zwalnia nas z przestrzegania prawa, zachowania
ostrożności i podstawowej na drodze zasady ograniczonego zaufania.
Pamiętajmy, że to przede wszystkim od nas zależy życie nasze i innych uczestników ruchu drogowego. Wsiadając za kierownicę powinniśmy
mieć świadomość swoich obowiązków. Zawsze
ruszać w drogę trzeźwym i wypoczętym. Nigdy
nie liczyć na szczęście, ale na swoje możliwości
i przede wszystkim strzec się brawury i lekkomyślności na drodze.
St. sierż. Patrycja Kaszuba
Oficer Prasowy
Komendy Powiatowej Policji w Brzegu
służby mundurowe informują 23
Ponadto strażacy usuwali skutki niegroźnych
kolizji drogowych na terenie gminy Grodków. Usuwali także suche konary drzew, a także całe drzewa
stwarzające zagrożenie. Zabezpieczali agresywne
roje pszczół w miejscach publicznych do czasu zabrania ich przez zaprzyjaźnionego ze strażakami
pszczelarza. Zabezpieczali lądowisko dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza Państwowej
Straży Pożarnej w Grodkowie w okresie od 15
maja do 25 czerwca 2014 r. interweniowała
80-krotnie – w tym 5 pożarów, 73 miejscowe
zagrożenia i dwa alarmy fałszywe.
W dniach 28 – 30 maja, w związku z wystąpieniem na naszym terenie intensywnych opadów
deszczu, strażacy Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej usuwali skutki tych anomalii pogodowych, tj. zabezpieczali obiekty przed napływem
wody, wypompowywali wodę z budynków i ich
otoczenia, udrażniali także rowy i przepusty melioracyjne. Łącznie podjęto 52 działania ratownicze.
Z poważniejszych zdarzeń
należy wskazać na poniższe:
16 maja – pożar altany przy ul. Żeromskiego
w Grodkowie. Przypuszczalna przyczyna zdarzenia
to podpalenie. Straty oszacowano na kwotę ok. 12
tys. zł.
25 maja – strażacy udzielili kwalifikowanej
pierwszej pomocy piłkarzowi na stadionie sportowym w Grodkowie, następnie przekazali poszkodowanego Zespołowi Ratownictwa Medycznego.
Przyczyną było zderzenie się dwóch zawodników
na meczu piłkarskim.
Straż Miejska
Przykładowe działania
Straży Miejskiej w Grodkowie
w okresie 19.04 – 10.07.2014 r.
14.05.2014 r. strażnicy wraz z policjantami
uczestniczyli jako komisja w Gminnym Konkursie
Wiedzy o Ruchu Drogowym pod hasłem „Chcemy lepiej niż rodzice chodzić pieszo przez ulicę”,
w którym brały udział przedszkolaki z grup 5-6
latków z terenu gminy Grodków. Konkurs odbył
się w Przedszkolu Publicznym nr 2 w Grodkowie
i wszystkie dzieci wykazały się bardzo dobrą znajomością zasad ruchu drogowego. Po zakończeniu
nagrodzono uczestników dyplomami, akcesoriami
odblaskowymi oraz innymi nagrodami.
a
26 maja – strażacy udzielili kwalifikowanej
pierwszej pomocy osobie, która na skutek ataku
epilepsji przewróciła się na przejściu dla pieszych
w Grodkowie i straciła przytomność, następnie
przekazali poszkodowaną Zespołowi Ratownictwa
Medycznego
MŁ.BRYG. ARKADIUSZ MARGOSZCZYN
DOWÓDCA JEDNOSTKI RATOWNICZO
-GAŚNICZEJ PSPW GRODKOWIE
et
28 maja – strażacy udzielili kwalifikowanej
pierwszej pomocy osobie, która zasłabła w mieszkaniu w Grodkowie, następnie przekazali poszkodowaną Zespołowi Ratownictwa Medycznego.
„G
az
28 maja – strażacy udzielili kwalifikowanej
pierwszej pomocy osobie, która zgłaszała trudności w oddychaniu i zasłabła przed wejściem do budynku w Grodkowie, następnie przekazali poszkodowaną Zespołowi Ratownictwa Medycznego.
31 maja – droga wojewódzka nr 385 pomiędzy
Grodkowem i Kopicami, kolizja samochodu osobowego VW Golf. Dwóm osobom, które doznały obrażeń ciała, pomocy udzielił Zespół PRM-u. Strażacy
zabezpieczali miejsce zdarzenia.
01.07.2014 r. nową siedzibę Straży Miejskiej
w Grodkowie odwiedziły dzieci ze Żłobka „Kangurek 24” w Grodkowie. Dzieci zapoznano z charakterystyką pracy strażników, sprzętem, jakim dysponują, oraz pokazano im pojazd służbowy. Na
zakończenie spotkania rozdano dzieciom akcesoria
odblaskowe, które wpływają na poprawę bezpieczeństwa pieszych na drodze.
6 czerwca – droga wojewódzka nr 385 pomiędzy Grodkowem i Kopicami, kolizja samochodu
osobowego VW Golf z drzewem. Kierowca doznał
obrażeń ciała, pomocy udzielił mu Zespół PRM-u.
Strażacy zabezpieczali miejsce zdarzenia i pomagali w ewakuacji poszkodowanego z pojazdu.
®
29.06.2014 r. strażnicy zabezpieczali przebieg
zawodów sportowo-pożarniczych Ochotniczych
Straży Pożarnych, które odbyły się w Bąkowie. Podczas zawodów nie odnotowano poważniejszych
zdarzeń.
W okresie wakacji strażnicy prowadzą akcję p.n.
„bezpieczne wakacje”, jej celem jest zapewnienie
bezpieczeństwa dzieciom i młodzieży. Do głównych zadań należą:
• patrole miejsc przebywania dzieci i młodzieży, tj.: rejon basenu kąpielowego, place zabaw, skate-park, rynek, osiedla mieszkalne,
boiska sportowe i parki.
• przy użyciu monitoringu miejskiego obserwowane będzie miasto z uwagą na dzieci
bez opieki znajdujące się na drodze.
• dokonywane będą kontrole sklepów pod kątem sprzedaży alkoholu nieletnim.
• kontynuowana będzie akcja „ bezpieczna
droga do szkoły” w rejonie Przedszkola Publicznego nr 2 w Grodkowie.
• patrolowane będą dzikie zbiorniki wodne
pod kątem zakazu kąpieli.
25.05.2014 r. podczas wyborów do Europarlamentu strażnicy patrolowali miasto i gminę pod
kątem zakłócania porządku w rejonach Obwodowych Komisji Wyborczych. Przebieg wyborów nie
został zakłócony przez jakiekolwiek incydenty.
W powyższym okresie kontynuowano kontrole
złożonych deklaracji na odbiór odpadów w kolejnych miejscowościach Gminy Grodków. Do końca
roku strażnicy planują zakończyć kontrolę w całej
gminie. Strażnicy zwracają również uwagę na posesje nieprzyłączone do istniejącej kanalizacji ściekowej.
29.04.2014 r. monitoring miejski zarejestrował
kierującego motorowerem mężczyznę, który jechał
chodnikiem, przejeżdżał wysepki oraz jeździł pod
prąd. Sprawca powyższych wykroczeń został ukarany mandatem karnym.
W związku ze zgłoszeniami, jakie straż miejska
otrzymywała w ostatnim okresie czasu od mieszkańców, dotyczącymi mężczyzny obnażającego się
publicznie w rejonie torów kolejowych przy osiedlu Kościuszki w Grodkowie, zwracamy się o informowanie straży o każdym zaistniałym tego typu
zdarzeniu, co przyczyni się do szybszego ujęcia
sprawcy nieobyczajnych wybryków.
16.05.2014 r. podczas patrolu miasta strażnicy
zauważyli nerwowo zachowującego się kierującego samochodem osobowym. Po rozpoznaniu
mężczyzny i sprawdzeniu jego uprawnień do kierowania pojazdami okazało się, że ich nie posiada.
Mężczyzna odpowie za swój czyn przed Sądem Rejonowym w Nysie.
28.05.2014 r. udzielono pomocy mieszkańcom
miejscowości, którzy ucierpieli podczas obfitych
opadów deszczu, wskutek czego zalane zostały tereny posesji, domy, budynki gospodarcze i piwnice.
13 czerwca – autostrada A4, strażacy usuwali
skutki kolizji samochodu ciężarowego, który leżał
przewrócony na pasie zieleni i wyciekało z niego
paliwo. Kierowca nie odniósł obrażeń.
15 czerwca – w Tarnowie Grodkowskim doszło
do nietypowej interwencji strażaków, polegającej
na uwolnieniu świnki wietnamskiej, która utknęła
w studzience kanalizacyjnej. Zwierzaka wyciągnięto i przekazano właścicielowi.
30.06.2014 r. otrzymano zgłoszenie o niewybuchu w Jędrzejowie. Na miejsce udali się strażnicy
celem zabezpieczenia miejsca przed dostępem
osób postronnych do czasu przybycia patrolu saperskiego z Jednostki Wojskowej w Brzegu.
Gr
od
ko
w
Straż Pożarna
nego, tj.: zbieranie powstałych odpadów z terenów
posesji oraz jej wykoszenia. W związku ze zgłoszeniami od mieszkańców interweniowano także wobec zarządców dróg zarośniętych i zaśmieconych.
”
24 czerwca – pożar dzikiego wysypiska odpadów w miejscowości Starowice Dln. Pożar ugaszono.
sk
a
lipiec-sierpień 2014
Wraz z nadejściem wiosny strażnicy rozpoczęli
kontrole terenów posesji pod kątem utrzymania
czystości i porządku oraz należytego stanu sanitar-
11.06.2014 r. podczas patrolu obwodnicy Grodkowa zauważono dwa uszkodzone w wyniku zderzenia pojazdy.. Strażnicy zabezpieczyli miejsce
wypadku, udzielili pierwszej pomocy osobom poszkodowanym i wezwali służby ratunkowe, następnie sterowali ruchem, żeby udrożnić arterię.
24.06.2014 r. podczas patrolu rejonu ulicy Warszawskiej zauważono dwóch mężczyzn spożywają-
24 służby.../kronika grodkowska
”
Gr
od
ko
w
31.05 w Publicznej Szkole Podstawowej w Kopicach odbył się Gminny Konkurs Czytelniczo – Ortograficzny dla uczniów klas III szkół podstawowych.
Jury konkursowe przyznało dwa równorzędne
pierwsze miejsca dla drużyn ze szkół : PSP 3 z Grodkowa w składzie Aleksandra Mika, Agata Sochor
oraz Wiktoria Hałasa ( opiekunki to p. G. Jakubowska, M. Antoniewicz i W. Kujawińska ) oraz drużyny
z PSP w Kopicach w składzie Julia Prochera, Aleksandra Byjos i Sara Krząstek (opiekun p. K. Warzecha ) . Drugie miejsce w konkursie zajęła drużyna
z PSP w Gnojnej w składzie Patryk Knauer, Klaudia
Gasienko i Katarzyna Szymczak – opiekun Joanna Betlejewska. Konkurs przygotowały i przeprowadziły panie D. Drzymała oraz Z. Rzepkowska.
Wykład był organizowany w ramach projektu
Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej: „Historia lokalna na przykładzie wybranych powiatów, miast
i gmin”. Źródłem finansowania projektu są środki
Mniejszości Niemieckiej będące w dyspozycji Fundacji Rozwoju Śląska oraz Wspierania Inicjatyw Lokalnych pochodzące z wcześniejszych dotacji Rządu Niemieckiego. /Łukasz Kubik, MiGBP w Grodkowie/
30.05-01.06ten ostatni majowy weekend
w Grodkowie przebiegał pod hasłem Dni Grodkowa, a w nich odbywał się kolejny Jarmark Folkloru,
którego organizatorem była LGD Złota Ziemia.
W ramach Jarmarku do Grodkowa zjechali twórcy ludowi parający się różnymi dziedzinami wytwórstwa: od rzeźby poprzez malowanie, wyszywanie, wyrabianie sztucznych kwiatów, biżuterii itp.
Na scenie letniej za Domem Kultury prezentowały się natomiast wokalne i wokalno-instrumentalne
zespoły ludowe w takimże ludowym repertuarze.
Panie z kół gospodyń wiejskich prezentowały
i sprzedawały również wyroby kulinarne i cukiernicze. Ich stoiska cieszyły się powodzeniem. Odwiedził je również obecny na Jarmarku wicemarszałek
sejmiku p. A. Konopka .
et
„G
az
®
KOMENDANT STRAŻY MIEJSKIEJ
PAWEŁ BORKOWSKI
12.06 w Miejskiej i Gminnej Bibliotece Publicznej
w Grodkowie odbył się wykład Wandy Małgorzaty
Cebulki na temat: „Osadnictwo wraz z genezą nazw
miejscowości na ziemi grodkowskiej do końca XV
wieku”. Autorka kilku książek dotyczących regionu
grodkowskiego w pierwszej części swojego wykładu przedstawiła historię osadnictwa na Śląsku
począwszy od epoki kamienia łupanego do późnego średniowiecza. W drugiej części wykładu pani
Wanda omówiła pochodzenie nazw miejscowości
leżących na terenie gminy Grodków. Na koniec
pokazała przyniesione ze sobą znaleziska z rejonu Grodkowa i okolic pochodzące z różnych epok,
np. materiały budulcowe, przedmioty domowego
użytku itp.
sk
a
KRONIKA GRODKOWSKA
a
cych alkohol na terenie dworca PKS. Jeden z nich
został ukarany mandatem karnym, a drugi mężczyzna z braku możliwości ustalenia jego tożsamości
został przewieziony do Komisariatu Policji w Grodkowie, gdzie okazało się, że jest poszukiwany nakazem międzynarodowym za popełnione przestępstwa. Dalsze czynności przeprowadziła Policja.
W powyższym okresie głównie interweniowano
w następujących przypadkach:
• zwężania pasa drogowego poprzez przerośnięte drzewa i krzewy utrudniające przejazd i przejście
• zabezpieczenia miejsc niebezpiecznych, tj.:
studni, studzienek, silosów
• pogryzień przez psy bez opieki przemieszczające się poza terenami posesji
• zakłócania porządku publicznego przez agresywne osoby
• kontroli posesji pod kątem ochrony środowiska
przy odprowadzaniu odpadów ciekłych
• uciążliwości dla mieszkańców powodowanej
przez psy
• osób bezdomnych zamieszkujących piwnice
budynków wielorodzinnych
• udzielania pomocy prawnej innym jednostkom
straży miejskich
• dokonywania wywiadów środowiskowych wobec osób przeznaczonych do wymeldowania
• współpracy z Izbą Celną w Opolu w związku
z handlem nielegalnymi towarami na targowisku oraz lokalizowanie punktów z automatami
do gier hazardowych
• udzielania asysty urzędnikom podczas wykonywania czynności służbowych w terenie
• kontroli sklepów pod kątem sprzedaży alkoholu nieletnim i spożywania alkoholu w obrębie
sklepów
• kontroli zamkniętych wysypisk odpadów oraz
istniejących nielegalnych
• dzikich zwierząt przebywających na terenach
posesji
• niszczenia urządzeń użytku publicznego
• padłych zwierząt, głównie w pasach drogowych
• zaśmiecania i niszczenia zieleni
• powodowania zgorszeń w miejscach publicznych przez nietrzeźwych
• postoju pojazdów w miejscach zabronionych
na skrzyżowaniach, przejściach dla pieszych, zakazach określonych znakami, tamujących ruch
innych pojazdów
• zanieczyszczania dróg publicznych
• wypalania odpadów w przydomowych paleniskach
• uszkodzeń nawierzchni dróg
• braków, nieprawidłowości i uszkodzeń oznakowania dróg
• nielegalnego handlu
• porzuconych pojazdów
• spożywania alkoholu w miejscach zabronionych
• udzielania pomocy osobom niepełnosprawnym
• trzymania zwierząt w niewłaściwych warunkach
• doprowadzania do izby zatrzymań lub miejsca
zamieszkania osób nietrzeźwych.
• Monitoring miejski zarejestrował następujące
zdarzenia:
• zaśmiecanie miejsc publicznych
• postój pojazdów w miejscach zabronionych
• spożywanie alkoholu w miejscach zabronionych
• ruch pojazdów w miejscach zabronionych
• odprowadzanie odpadów w miejscach zabronionych
W maju Straż Miejska zmieniła siedzibę; teraz
mieści się przy ul. Warszawskiej 44/9 w Grodkowie (teren PKP). Strażnicy pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 7.00 – 19.00 oraz
zgodnie z harmonogramem pracy w weekendy.
Dane kontaktowe: tel. 77 415 71 26, 784079153
e-mail – [email protected]
strona internetowa – www.grodkow.pl
lipiec-sierpień 2014
01-08.06 obchodzony jest XIII Ogólnopolski
Tydzień Czytania Dzieciom. Tegoroczne hasło
to: „Czytanie – mądra rzecz!”. Biblioteka w Ratuszu również włączyła się do tej akcji, promującej
książkę i czytelnictwo wśród dzieci. Do Oddziału
dla dzieci zaproszone zostały 2,5 / 3-latki i 4-latki
z PP nr 2. Opowiadań pt. „Kubeczek” z książki „Bajki
Babci Celiny” I. Landau oraz „Wielkie sprzątanie”
z książki „O misiach Bazylętach” Cz. Kupisiewicza
czytali pracownicy MiGBP w Grodkowie.
16.06 Miejska i Gminna Biblioteka Publiczna
w Grodkowie zorganizowała wycieczkę historyczno-krajoznawczą po Gminie Grodków dla laureatów konkursów regionalnych „Z przeszłości i teraźniejszości miasta i gminy Grodków” oraz „Czy znasz
dzieje Grodkowa?” W tym roku uczestnicy zwiedzali zachodnią część gminy Grodków. Odwiedzili zatem pałace w Jędrzejowie i Sulisławiu oraz kościoły
w Starowicach Dolnych i Jeszkotlach. W Jeszkotlach
dzięki uprzejmości pani sołtys wycieczkowicze mogli posilić się smażonymi kiełbaskami przy ognisku.
Oprócz opiekunów wycieczce towarzyszył jak co
roku pan Witold Szczęśniak, który opowiadał różne
ciekawostki dotyczące zwiedzanych miejscowości
i znajdujących się w nich zabytków.
Wycieczka była organizowana w ramach projektu Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej: „Historia
lokalna na przykładzie wybranych powiatów, miast
i gmin”. W ramach tego projektu organizowane są
nie tylko wykłady, ale również konkursy regionalne
i wycieczki.
Miejska i Gminna Biblioteka Publiczna w Grodkowie pragnie serdecznie podziękować dyrektorowi
Domu Pomocy Społecznej w Jędrzejowie Janowi
Strzałkowskiemu, sołtysowi Starowic Dolnych Dariuszowi Gajewskiemu, sołtysowi Jeszkotli Grażynie Sieńkowskiej, dyrekcji hotelu w Sulisławiu oraz
Witoldowi Szczęśniakowi. /Łukasz Kubik, MiGBP
w Grodkowie/
kronika grodkowska 25
lipiec-sierpień 2014
”
W
poprzednim wydaniu „Gazety Grodkowskiej” przedstawiłem postać gen. Karola Świerczewskiego, którego imieniem
w dalszym ciągu nazwana jest jedna
z ulic naszego miasta. Budzi to, co
najmniej, mieszane uczucia, gdyż
nazwy ulic powinny honorować
osoby zasłużone dla ojczyzny.
Miniony ustrój w uznaniu szczególnych zasług dla propagatorów
reżimu komunistycznego w ten
sposób hojnie obdarowywał swoich
aktywistów. Patronowanie ulicom
przez takie osobistości zaprzecza
jednak fundamentalnym zasadom
budowania Rzeczypospolitej Polskiej na takich wartościach jak
niepodległość, wolność czy poszanowanie wartości narodowych.
Hucznie i z rozmachem obchodzone
ostatnio Święto Wolności nieustannie podkreślało niebotyczny
wręcz udział Polski w obaleniu
komunizmu. Przedstawiciele mocarstw światowych goszczący
na uroczystościach związanych
z 25-leciem obalenia tego reżimu
przyznali naszemu narodowi niekwestionowaną palmę pierwszeństwa w doprowadzeniu do upadku
„żelaznej kurtyny”. Wszyscy byli
pod wielkim wrażeniem zmian,
jakie zaszły u nas na przestrzeni
ostatniego ćwierćwiecza. Fascynowano się tempem zmian. Oprócz
tych zachwytów pojawiły się jednak
głosy kwestionujące te osiągnięcia.
Oponenci podkreślali, że nasze
państwo wyszło z komunizmu jedynie z kosmetycznymi zmianami,
a wiele symboli minionej epoki
nadal funkcjonuje. W tę retorykę
wpisuje się także nazewnictwo ulic,
gdzie w wielu przypadkach czas się
zatrzymał, stanął w miejscu.
Małgorzata Fornalska, wybitna
i zasłużona działaczka komunistyczna, pomimo zmiany ustrojowej, jak wynika ze stosownych
danych, do chwili obecnej ma swoje
ulice w Boguszowie, Będzinie,
Świętochłowicach, Łaziskach Górnych, Białej Podlaskiej, Ostrołęce,
Nisku i Grodkowie. Wcześniej było
ich znacznie więcej. Do tego dochodziły szkoły, instytucje i zakłady
pracy. Jeden z byłych uczniów
szkoły nazwanej jej imieniem
wspomina, jak na apelach śpiewano
szkolny hymn. Szczególnie utkwił
mu fragment refrenu:
et
„G
az
VII-VIII 2014 WAKACJE W GMINIE GRODKÓW
Otrzymaliśmy plakaty z OKiR i MiGBP dotyczące
imprez organizowanych w wakacyjnych miesiącach. Niestety, z uwagi na cykl wydawniczy i zbyt
późne nadesłanie materiałów przez organizatorów,
część z reklamowanych imprez już się odbyła.
opracował Mariusz L. Krok
®
Zachęcam Czytelników do nadsyłania relacji
i zdjęć z imprez dotyczących naszego terenu, chętnie będziemy je publikować. Nie jesteśmy w stanie
dotrzeć wszędzie, a może jest coś godnego uwagi,
o czym – Waszym zdaniem – powinniśmy napisać.
Zbliża się okres wakacji i urlopów – może ktoś zechce się podzielić z innymi swoimi wrażeniami
z wakacyjnych wypraw? Współredagujmy nasze
pismo!
sk
a
Małgorzata Fornalska
a
19.06 Spotkanie z Eucharystycznym Chrystusem
odbywa się przez cały rok liturgiczny w kościołach.
Aby to mogło nastąpić, wierni muszą przyjść do kościoła i uczestniczyć w mszy świętej.
Jest jednak ten jeden jedyny dzień w roku,
i w naszej polskiej tradycji niezwykle mocno zakorzeniony, kiedy to Jezus Eucharystyczny wychodzi
do ludu. Niesiony w monstrancji przez kapłana pod
baldachimem do czterech ołtarzy w towarzystwie
celebry wiernych, niosących figury świętych.
Przy czterech ołtarzach czytane są fragmenty
Ewangelii, odbywają się śpiewy i modlitwy liturgiczne uroczyste, specjalne na tę okazję.
W tym roku po mszy o godz. 11.00 procesja wyszła z kościoła i monstrancję do czterech ołtarzy
niósł proboszcz parafii ks. Marian Oleksy.
Wyjątkowo dopisała pogoda, a w procesji, która
dla katolików jest wyrazem wyznania swojej wiary,
uczestniczyło bardzo wielu grodkowian, a szczególną ozdobą tej procesji były jak zwykle spore zastępy kilkuletnich dziewczynek sypiących kwiatki.
/J. Rzepkowski/
Patroni naszych ulic
rodzinę wywieziono do ZSRR.
Fornalska już jako małoletnia
włączyła się w nurt działalności
rewolucyjnej. Mając 16 lat wstąpiła
do SDKPiL i RKR(b), a w 1921 r.
do KPP. Od lipca do grudnia 1918
r. służyła w I Carycyńskim Batalionie Komunistycznym, potem
była wychowawczynią w Domu
Dziecka w Saratowie, a następnie
w Pietrowsku. W styczniu 1920 r.
została skierowana do pracy partyjnej w Polsce. W czasie wojny polsko-bolszewickiej, zaangażowana
po stronie radzieckiej, wchodziła
w skład Tymczasowego Komitetu
Rewolucyjnego Polski w Białymstoku. Absolwentka kursu przy Uniwersytecie Komunistycznym im.
Świerdłowa w Moskwie. W 1921 r.
ponownie wróciła do Polski. Latem
1927 r. brała udział w IV Zjeździe
KPP w Moskwie. Do 1930 r. studiowała w Akademii Wychowania
Komunistycznego i w Międzynarodowej Szkole Leninowskiej.
W okresie międzywojennym kilkakrotnie aresztowana i więziona
za działalność antypaństwową
i komunistyczną. Od 1936 r. w KC
Czerwonej Pomocy. Po opuszczenia
więzienia we wrześniu 1939 r. udała
się do ZSRR, gdzie prowadziła
działalność w szeregach tamtejszych polskich komunistów. Weszła
w skład tzw. Grupy Inicjatywnej,
przerzuconej z Moskwy na tereny
okupowanej Polski. Wysłani tu komuniści byli gorącymi entuzjastami
i wielbicielami ZSRR, widzącymi
przyszłość Polski jako 17. republiki.
W KC PPR pełniła funkcję współredaktorki organu PPR „Trybuna
Wolności”. 14 listopada 1943 r.
aresztowana przez gestapo wraz
z Pawłem Finderem i osadzona na
Pawiaku. W celi, w której przeby-
wała, osadzonych było kilkanaście
kobiet. Większość często wspólnie
się modliła. Początkowo Fornalska
nie brała w tym udziału. Z czasem
zaczęła włączać się do modlitw.
W końcu poprosiła jedną ze współwięźniarek, by ta po wyjściu na
wolność doprowadziła do chrztu
jej córki, koniecznie w kościele
katolickim. Jak później się okazało, prośba została spełniona. Na
tydzień przed wybuchem Powstania
Warszawskiego Fornalską i Findera
rozstrzelano w ruinach getta warszawskiego. Cztery lata później
Prezydent RP nadał jej pośmiertnie
Krzyż Grunwaldu I Klasy.
Małgorzata Fornalska ps. „Jasia”
była jedną z czterech kobiet, które
bardzo blisko związały się z Bolesławem Bierutem, późniejszym
prezydentem RP w latach 19471952 i premierem w latach 1952 –
1954. Towarzysz „Tomasz”, bo taki
miał pseudonim partyjny przyszły
najwyższy dostojnik w państwie,
związał się z Fornalską w czasie
studiów w Szkole Partyjnej w Moskwie. Zażyłość zaowocowała ciążą.
W tym czasie Bierut sprowadził do
Moskwy żonę wraz z dwójką dzieci.
Nie przeszkodziło to jednak, by po
urodzeniu córki przez Fornalską
zamieszkać wraz z nimi. Natomiast
żona z dziećmi otrzymała inne
mieszkanie. Towarzysz Tomasz miał
zatem w Moskwie dwie rodziny,
o które troszczył się zapewniając
im przyzwoite warunki życia. Żył
z dwoma kobietami. Nie budziło to
między nimi konfliktów. Było chyba
dość dobrze, bowiem z czasem obie
panie się zaprzyjaźniły. Zresztą
Fornalska, partyjna żona Bieruta,
młodsza o 12 lat od jego oficjalnej
żony, nie nalegała na rozwód.
Gr
od
ko
w
18.06 W Bibliotece w Ratuszu odbyło się spotkanie promujące nowy tomik poezji pani Czesławy
Łachut „Nasze sprawy”. Podczas spotkania autorka
czytała swoje utwory, opowiadała o tym, jak one
powstają. Odtworzony został również teledysk promujący Grodków w wykonaniu chóru GRODKOVIA.
Tekst do tego utworu jest autorstwa pani Łachut.
Każdy uczestnik tego spotkania otrzymał tomik poezji wraz z płytą.
Fornalska, Fornalska,
Twe imię jest nam znane,
Tyś symbol jak Polska,
Przez cały kraj kochana.
Kim była i czym szczególnym
się zasłużyła ta kobieta, że tak
szczodrze i wielokrotnie ją upamiętniono? Urodziła się 8 czerwca 1902
r. w Fojsławicach k/Krasnegostawu
na Lubelszczyźnie. Jej rodzice Marcjanna i Antoni, małorolni chłopi,
byli działaczami komunistycznymi. W czasie I wojny światowej
Bronisław Urbański
26 SPRAWY I LUDZIE
IN POST
Co to jest?
lipiec-sierpień 2014
®
bo wielu mieszkańców
Grodkowa chciałoby to
mieć.
W październikowej
„Gazecie Grodkowskiej” w 2012 roku, po
Jego śmierci napisano:
„Odszedł od nas kochający mąż i ojciec, zapalony społecznik, oddany
i wierny przyjaciel, pomysłowy i zaangażowany animator kultury, dociekliwy badacz historii
Grodkowa.” Podpisuję
się obiema rękami pod
tym. Na założonej przez
Niego stronie internetowej www.grottkau.
pl można nadal przeczytać wiele ciekawostek o naszym mieście
przez Niego odkrytych.
Jego zainteresowanie
przeszłością znalazło
odbicie także w badaniu
dziejów swojej rodziny. Dzięki internetowi
i własnej dociekliwości
udało Mu się stworzyć
drzewa genealogiczne rodzin Wąsińskich
i Mayów, które sięgają
wstecz aż do pierwszej
połowy XVIII wieku.
Uczył innych, jak szukać danych o swoich korzeniach, był prawdziwą
kopalnią wiedzy i na ten
temat. Pamiętamy różne
aspekty Jego działalności. Był przecież także
animatorem i wielkim
entuzjastą turystyki,
aktywnym członkiem
PTTK od 1967 roku.
Brał udział w wielu rajdach, wiele z nich sam
też organizował, jak np.
Rajdy Elsnerowskie.
Przemierzył z plecakiem na ramionach polskie góry: od Gór Izerskich w Sudetach po
Halicz w Bieszczadach.
Miał także uprawnienia
Przewodnika GOT na
Beskidy Wschodnie
i Sudety oraz Przewodnika Turystyki Pieszej
i Turystyki Kolarskiej.
Za działalność w Zarządzie PTTK otrzymał
między innymi odznakę
„Zasłużony dla rozwoju
turystyki”, a w 2012 r.
medal „60-lecia PTTK
na Opolszczyźnie”.
Gr
od
ko
w
a
„G
az
et
Minister Biernacki uszczęśliwił naród pomysłem
wprowadzenia przetargów na usługi pocztowe. Poczta Polska nie jest już monopolistą. Wielu jej klientów
zacierało ręce z uciechy. Ale do czasu.
Przetarg na dostarczanie przesyłek z sądów i prokuratur wygrała firma In Post. I zaczął się cyrk.
Przesyłki nie docierały do klientów, procesy w sądach są odraczane lub się odbywają bez uczestnictwa
osób sądzonych lub składających pozwy. A to z tego
powodu, że przesyłka po raz drugi nie odebrana uważana jest za właściwie doręczoną i delikwent po kilku
miesiącach dowiadywał się, że już jest pozamiatane.
O wezwaniu do sądu nic nie wiedział, powiadomienia o terminach rozpraw nie docierały. Ginęły lub
zalegały w…, no właśnie gdzie? Pewnej mieszkance
Grodkowa, która usilnie starała się dociec, gdzie
może znajdować się wysłana do niej z Nysy przesyłka, po kilku telefonach do różnych instytucji udało się
dowiedzieć, gdzie mieszkańcy naszego grodu mogą
coś takiego wydobyć.
W Brzegu, przy ulicy Księcia Jerzego II Piasta
2B. Radzę zapamiętać sobie ten adres. Telefonicznej
informacji można tam zasięgnąć pod numerem 505
701 048, jeśli ktoś odbierze telefon, często zgłasza
się tylko poczta głosowa. Wspomniana wyżej osoba
odnalazła tam wysłaną do niej przesyłkę po 12 (dwunastu!) dniach od wysłania jej z Nysy. Pewnie nadal
by na nią czekała, gdyby się pod ten adres osobiście
nie udała i nie oświadczyła, że nie ruszy się, dopóki
jej nie odzyska, a nawet jest gotowa wystąpić na
drogę sądową przeciwko tej firmie. Na takie dictum
zatrudniona tam pani próbowała się jej pozbyć, prosząc o podanie numeru telefonu, który to numer już
dużo wcześniej tam był podawany, bezskutecznie.
Po 15 minutach odnaleziono przesyłkę, która sobie
tam spokojnie spoczywała.
Jak się okazało, nie tylko sądowe pisma tam tak
leżakują. Innym grodkowianom zablokowano telefony, bo nie zapłacili faktur, które im tą drogą wysłano,
a które nie zostały dostarczone.
Sprawa In Post jest szeroko znana w całej Polsce,
tysiące przesyłek nie dociera do rąk adresatów, informują o tym media, ludzie piszą skargi, listy do gazet.
Pan minister Biernacki, podobnie jak twórca jeszcze
innej idiotycznej ustawy, o e-sądach, pan Ćwiąkalski,
mają jednak powód do dumy. Coś nowego stworzyli.
Z całą pewnością udowodnili, że lepsze jest wrogiem
dobrego.
A oto numery telefonów przydatne do poszukiwania swojej poczty:
Rzecznik prasowy „Ruchu”: 22 244 57 06 (Ruch
właśnie wygrał przetarg na dostarczanie tych przesyłek), ale rzecznik odsyła dalej do:
Biuro Reklamacji Warszawa: 22 397 42 08
In Post Brzeg (już podawałam, ale powtórzę):
505 701 048
W Grodkowie niedoręczone przesyłki można
odebrać w kiosku Ruchu w Rynku, obok sklepu
Jodłowskich, pod warunkiem, że w ogóle dotarły do
Grodkowa, a nie leżą w Brzegu przy ulicy Księcia
Jerzego II Piasta 2 B
Informacje na temat przesyłek sądowych z Nysy
można uzyskać pod numerem: 77 448 35 00.
W razie niedoręczenia na czas takiej przesyłki
można (a myślę, że nawet należy) składać skargę do
L.E.
Prezesa Sądu Rejonowego w Nysie.
krótce miną dwa
lata, jak pożegnaliśmy jednego z naszych
kolegów redakcyjnych,
z zamiłowania historyka i trampa, Zygmunta
Wąsińskiego. Pamiętam wciąż ostatnie spotkanie naszej redakcji,
w którym uczestniczył.
Już od pewnego czasu
chorował, ale nie poddawał się, wciąż był
pewien, jak każdy z nas,
że umknie białej pani.
Wtedy też oświadczył
nam: Będę żył, nie mam
raka. Te słowa zapamiętałam tym mocniej, że
zaledwie w tydzień później go pochowaliśmy.
Jego odejście było dla
nas wszystkich wstrząsem, nie mogliśmy uwierzyć, że już nigdy nie
opowie, z właściwym
sobie poczuciem humoru, o stojących w Kamienniku wiatrakach,
górskich włóczęgach.
Był fantastycznym gawędziarzem, a zarazem
świetnym znawcą, miłośnikiem historii Grodkowa.
Dzięki Niemu dowiedzieliśmy się o dawnych
mieszkańcach naszego
miasta, znanych w całej
Europie, jak chociażby
kompozytor i lutnista
Silvius Leopold Weiss.
Im poświęcił cały cykl
artykułów zatytułowany
„Znani….nieznani grodkowianie”.
Pasjonowały Go stare
pocztówki, które namiętnie zbierał, chętnie opowiadał o powojennych
dziejach i wyglądzie
naszego miasta. Pozostawił nam w spadku
zbiory, których zaledwie
część, dzięki Jego żonie, znalazła się w wydanej specjalnie przez
Urząd Miejski książce
„Grodków na starych
pocztówkach”. Jest to
fantastyczny podręcznik
historii dla ludzi tu przybyłych z różnych stron
Polski, a przede wszystkim dla tych, dla których
Grodków jest miejscem
urodzenia i dorastania.
Tam też zamieszczono
Jego ciekawy wykład,
poświęcony historii
kartki pocztowej, a wygłoszony na spotkaniu
w czytelni Biblioteki
Miejskiej. Szkoda wielka, że nakład był tak nikły, mało komu udało się
zdobyć tę książkę. Należy dołożyć wszelkich
starań, żeby wydać ją
ponownie w odpowiednio dużym nakładzie,
Wiele lat spędził jako
pracownik Domu Kultury, gdzie prowadził
kółko fotograficzne, organizował liczne wystawy, brał udział w konkursach fotograficznych.
Był też jednym z organizatorów znanego dziś nie
tylko w kraju festiwalu
„Muzyczna Jesień”.
Grodków poniósł
wielką stratę, którą
ciągle odczuwamy. We
wspomnieniu przyjaciół
z Towarzystwa Miłośników Ziemi Grodkowskiej zamieszczonym
w książce, a którego
obszerne fragmenty pozwoliłam sobie tutaj wykorzystać, znalazły się
słowa: „Pamięć ludzka
jest ulotna i niedoskonała, ale o takich ludziach,
jak Zygmunt, nie da się
zapomnieć”. Zawdzięczamy Mu tak wiele,
a jedyne, co możemy
dziś dać, to pamięć,
chwila zadumy nad grobem, zapalony znicz.
sk
a
W
”
Zygmunt w pamięci przyjaciół
L.E.
SPRAWY I LUDZIE 27
celów, przebiegu i skutków
akcji „Burza”. Za zaangażowanie w projekt podziękował również uczestnikom
najważniejszy gość naszego
spotkania, człowiek, który
czynnie brał udział w tej
akcji, czyli wiceprezes Światowego Związku Żołnierzy
Armii Krajowej pułkownik
Zygmunt Owczarski. Szczególnie zapadły nam w pamięć jego słowa, że poprzez
udział w projekcie w pewnym stopniu kontynuujemy
ideały, o które walczyła AK!
Po tej oficjalnej części prezentowaliśmy efekty swojej
pracy przed innymi uczestnikami spotkania. W tym
czasie spotkały nas dwie
bardzo miłe niespodzianki:
gościem na naszym stanowisku był płk Owczarski,
któremu nasza prezentacja
wyraźnie się spodobała.
Mieliśmy też innych gości, których inni uczestnicy
projektu nie mieli, a mianowicie synów Konstantego
Kostki: Bogusława i Józefa,
którzy chętnie odpowiadali
na pytania zwiedzających.
Program jednego dnia imprezy był napięty i kolejnym
punktem było zwiedzanie
Muzeum. Nasze wrażenia
z tej części programu są
wspaniałe – uważamy, że
każdy powinien to muzeum
zobaczyć, pomimo że zgadzamy się ze słowami na-
szego przewodnika, że nie
jest ono „fajne”, a wręcz jego
ekspozycja bardzo przytłacza. Po wręczeniu nagród,
pełni wrażeń, mogliśmy się
udać w podróż powrotną do
domu. Za udział w projekcie zostaliśmy nagrodzeni
zarówno dyplomami, nagrodami książkowymi, jak
i rzeczowymi, ale naszą
największą satysfakcją było
„odkrycie” życiorysu i dokonań Konstantego Kostki
„Władka” oraz spotkanie
wielu ciekawych ludzi w tak
ciekawym miejscu, jakim
jest Muzeum Powstania
Warszawskiego. Postaramy
się także podzielić tym, co
udało nam się ustalić na temat „Władka”, z czytelnikami „Gazety Grodkowskiej”
w następnym numerze. Życiorys „odkrytej” przez nas
postaci mógłby posłużyć
do opracowania scenariusza dobrego filmu akcji,
w którym, dla postronnego
widza, przygody naszego
bohatera mogłyby wydawać
się nieprawdopodobne! Relacja z uroczystości znajduje
się na stronie internetowej
wydawanego przez IPN
miesięcznika „Pamięć.pl”
pod adresem: http://pamiec.
pl/pa/ipn-tv/13832,IPNTV-Projekt-edukacyjnyKamienie-Pamieci-5-edycja.
html.
Jacek Muziewicz
„G
az
et
a
maja br. uczniowie
Gimnazjum Publicznego nr 1 w Grodkowie: Marzena Fudali,
Piotr Maliszewski i Michał Rudzki pod opieką
nauczyciela historii Jacka
Muziewicza wzięli udział
w podsumowaniu ogólnopolskiego projektu historycznego „Kamienie
pamięci – żołnierze „Burzy” 1944 r.”, które odbyło
się w Muzeum Powstania
Warszawskiego w Warszawie. Ideą projektu było
upamiętnienie nieznanych
bohaterów akcji „Burza”, ]
polegającej na działaniach
zbrojnych podejmowanych
przez Armię Krajową przeciw Niemcom z chwilą
wkroczenia na teren Polski
żołnierzy radzieckich, któ-
udało nam się zdążyć na czas
i przesłać zarówno port folio
naszej postaci, jak i sprawozdanie z wykonanych
i planowanych działań.
Ogromną radość sprawiła
nam informacja o zakwalifikowaniu naszej pracy
do finału prezentacji, który
zaplanowano na 27 V 2014
r. w Warszawie. Byliśmy
tym bardziej zadowoleni,
że prezentacja miała się odbyć w Muzeum Powstania
Warszawskiego w sali, pod
sufitem której zawieszona
jest makieta samolotu „Liberator” w skali 1:1 (dokonywał zrzutów z pomocą
nad powstańczą Warszawą).
Dodatkowo motywował
nas fakt, że jako jedyna
szkoła z woj. opolskiego
zostaliśmy zaproszeni na
spotkanie finałowe, oraz
skojarzyliśmy również, że
w dniu prezentacji nasz
bohater Konstanty Kostka
gdyby żył, obchodziłby 101
rocznicę urodzin (urodził się
27 V 1913 r. w Puławach).
Dzień prezentacji był dla
nas wielkim świętem, pełnym niespodzianek i wzruszeń. Po przygotowaniu
stanowisk przez poszczególne szkoły ogólnopolski
finał otworzył prezes Instytutu Pamięci Narodowej
dr Łukasz Kamiński, który
przywitał uczestników i wygłosił krótki wykład na temat
Gr
od
ko
w
27
ste spotkanie z p. Bogusławem Kostką. Musieliśmy je
przygotować organizacyjnie
i merytorycznie, zapoznając
się dokładnie z życiorysem
naszego bohatera. Ten trud
zdecydowanie wynagrodziło
nam spotkanie: pan Bogusław przy pomocy ciekawej
prelekcji ilustrowanej zdjęciami i kopiami dokumentów w formie prezentacji
multimedialnej przedstawił nam sylwetkę swego
ojca, Konstantego Kostki
– „Władka”, kładąc szczególny nacisk na to, co było
dla nas istotne w pracy nad
rzy, przynajmniej w teorii, projektem, czyli jego udział
powinni być sojusznikami, w Powstaniu Warszawskim.
niestety, Polacy ze swoich Odpowiedział również na
zobowiązań wywiązali się pytania. Najbardziej intewzorowo, natomiast Zwią- resowały nas okoliczności
zek Radziecki nie, bo miał zdobycia przez „Władka”
inne cele polityczne, ale to Krzyża Virtuti Militari kl.
już temat na całkiem inne V – jednego z najwyższych
opowiadanie.
odznaczeń, które można
Naszą prezentację po- otrzymać za walkę. Okaprzedziły wielotygodniowe zało się, że w trakcie walk
przygotowania. Rozpoczęli- o Czerniaków, na ul. Okrąg
śmy od kwestii formalnych: 2, Konstanty zniszczył grawyboru postaci prezento- natami czołg niemiecki! Muwanego bohatera i zgło- siał więc podejść do niego na
szenia naszego udziału. odległość, z której mógłby
Wszystkiego udało nam się go trafić i wtedy dopiero
dokonać, a nasz wybór padł rzucić granat, co wymagało
na pułkownika Konstantego wielkiej odwagi.
Kostkę „Władka”, z którego
Spotkanie z panem Bosynem Bogusławem nawią- gusławem dało nam dużo
zaliśmy kontakt e-mailowy. materiału, który musieliśmy
Ważnym etapem pracy opracować, a terminy w prow projekcie było osobi- jekcie goniły! Ostatecznie
”
„KAMIENIE PAMIĘCI
– ŻOŁNIERZE »BURZY«
1944 r.”. OGÓLNOPOLSKI
PROJEKT HISTORYCZNY
POD PATRONATEM
INSTYTUTU PAMIĘCI
NARODOWEJ
sk
a
lipiec-sierpień 2014
naszym gościem był również wice prezes Ś.Z.Ż. AK
płk Zygmunt Owczarski. Panu pułkownikowi wyraźnie spodobała się nasza prezentacja.
Podczas zwiedzania Muzeum Powstania Warszawskiego. Zafascynowała nas opowieść o tych wydarzeniach naszego przewodnika.
W trakcie spotkania mieliśmy możliwość rozmowy z
pracownikami – konsultantami Muzeum Powstania
Warszawskiego.
®
Spotkanie finałowe otworzył prezes IPN – u dr Łukasz Kamiński wygłaszając m. in. Prelekcję na temat
celów, przebiegu i skutków akcji „Burza”.
Synowie prezentowanej przez nas postaci Konstantego Kostki Józef i Bogusław odwiedzili naszą wystawę
i chętnie odpowiadali na pytania gości.
Nagrodzeni, na tle naszej prezentacji.
Spotkanie z p. Bogusławem Kostką GP nr 1 21 III 2014 r.
28 u przyjaciół z zaolzia
lipiec-sierpień 2014
sk
a
”
Jubileuszowy turniej w piłce nożnej
W
Danuta Guziur
„G
az
et
sobotę 21 czerwca br. w ogrodzie
obok Domu Polskiego Związku
Kulturalno-Oświatowego w BoguminieSkrzeczoniu odbył się tradycyjny festyn
Miejscowego Koła PZKO.
Przewodniczący Koła Bogusław Czapek przywitał pezetkaowców, a szczególnie serdecznie delegację zaprzyjaźnionego Towarzystwa Miłośników
Ziemi Grodkowskiej. Obecni byli również
grodkowscy piłkarze, którzy w godzinach
dopołudniowych uczestniczyli w Boguminie-Wierzbicy w rozgrywkach jubileuszowego X Międzynarodowego Turnieju
w Piłce Nożnej, a także pezetkaowcy
z okolicznych kół.
Program kulturalny rozpoczął miejscowy chór mieszany „Hasło”, który
pod batutą Ireny Szeligi zaprezentował
wiązankę okolicznościowych pieśni.
Następnie gościnnie wystąpił Zespół
Pieśni i Tańca „Młode Oldrzychowice”,
który pod kierownictwem artystycznym
Janiny Kantor przedstawił dwa obrazki
sceniczne na temat „Wianki” oraz „Stawiani moja na Kysucach”. Do tańca
zespołowi przygrywała kapela góralska
„4 smyki” z kierowniczką Jolą Sikora.
Świetny występ zespołu z Oldrzychowic
został nagrodzony gromkimi oklaskami
w pełni zadowolonych widzów. Do programu dołączył również Jan Chmielecki
– członek grodkowskiego kabaretu „Nie
do zdarcia”, który przedstawił dwa monologi pt. „Animator kultury” i „Konkurs
chopinowski”.
Podczas imprezy do dyspozycji uczestników były smaczne kołacze przygotowane przez 12 członkiń Klubu Kobiet
wspomaganych trójką panów. Do miłej
atmosfery przyczynili się również członkowie Koła Justyna i Czesław Gałuszkowie, prezentując doborowy repertuar
polskich piosenek.
Grodkowianie byli zakwaterowani
w Boguminie w pensjonacie „W wieży”
i chętnie skorzystali z usług pobliskiego
Aquacentrum, a ponadto zostały również
przeprowadzone rozgrywki w tzw. Adventure Golf. Chodzi o golfowe boisko
z 18 jamkami, które rozciąga się na powierzchni 1200 metrów kwadratowych,
a jego częścią jest także wodospad z potoczkiem i dwoma jeziorkami. Należy
dodać, iż w ramach współpracy na linii
Skrzeczoń – Grodków skrzeczoniacy zostali w rewanżu zaproszeni do Grodkowa
na dożynki.
a
Udany festyn
w Skrzeczoniu
Gr
od
ko
w
Chór „Hasło“ z dyrygentką Ireną Szeliga
M
iejscowe Koło Polskiego Związku
Kulturalno Oświatowego w Boguminie – Skrzeczoniu zorganizowało
w sobotę 21 czerwca br. jubileuszową X edycję Międzynarodowego Turnieju
w Piłce Nożnej.
Tym razem rozgrywki odbyły się na
trawiastym boisku w Boguminie – Wierzbicy. Oprócz piłkarzy reprezentujących
Orłowę i MK PZKO Skrzeczoń w turnieju
wzięły udział dwie drużyny z Polski – Old
Boys z przygranicznej wioski Chałupki
oraz drużyna Klubu Weterana Sportu
z miasta Grodkowa, z którym skrzeczońskie Koło utrzymuje współpracę już od
1973 roku. Grano systemem każdy z każdym, przy czym bezapelacyjnie pierwsze
miejsce zajęła skrzeczońska drużyna
z kapitanem Zbigniewem Górniokiem,
która kolejno pokonała wszystkich swoich rywali uzyskując stosunek bramek
7:1. Drugą lokatę niespodziewanie zajęła
drużyna z Chałupek, na trzecim miejscu
uplasowali się piłkarze z Grodkowa z kapitanem Markiem Kwiatkowskim, którzy
wyprzedzili drużynę z Orłowej.
A oto wyniki poszczególnych meczy:
Skrzeczoń – Orłowa 1:0, Grodków – Chałupki 2:3, Skrzeczoń – Grodków 4:1, Or-
łowa – Chałupki 1:2, Grodków – Orłowa
4:0, Skrzeczoń – Chałupki 2:0. Łącznie
w 6 meczach padło 20 bramek, sędzią
głównym był Michal Kropko z Bogumina,
natomiast głównym organizatorem imprezy był Tomasz Szeliga. Z ramienia zarządu
skrzeczońskiego Koła puchary piłkarzom
wręczył skarbnik Czesław Gałuszka,
natomiast piłkarze z Grodkowa wręczyli
skrzeczoniakom duży puchar z wyrazami
wdzięczności za zorganizowanie turnieju.
Bilansując udany przebieg turnieju
należy stwierdzić, że dotychczasowych
10 edycji przebiegało na piłkarskich
boiskach w Wierzniowicach, Rychwałdzie, Starym i Nowym Boguminie oraz
ostani jubileuszowy turniej w Boguminie – Wierzbicy. Gospodarze turniejów,
skrzeczoniacy, zaliczyli 5 zwycięstw,
piłkarze z Grodkowa najlepsi okazali się
trzykrotnie, ponadto po jednej wygranej
mają na swoim koncie piłkarze z Wędryni i Bogumina. Słowa podziękowania
należą się głównym organizatorom poszczególnych edycji turnieju – rodzinom
Szeligów, Ożógów i Górnioków oraz
firmom, które bezinteresownie sponsorowały turnieje.
Tadeusz Guziur
Adventure Golf w Boguminie
W
naszym artykule o festynie
„Udany festyn w Skrzeczoniu”
w ostatniej jego części pisaliśmy
o rozgrywkach w ramach „Adventure
Golf”. Odbywają się one na minigolfowym boisku z 18 jamkami, które
rozciąga się na powierzchni 1200 metrów kwadratowych, a na jego terenie
znajduje się wodospad z potoczkiem
i dwoma jeziorkami. Boisko znajduje
się w pobliżu zadaszonego basenu,
obok jest do dyspozycji jeszcze boisko
do siatkówki plażowej. Powierzchnia
do rozgrywek obok każdej z 18 jamek
ma 35 metrów kwadratowych, znaleźć
tam można różne nierówności terenu,
półkule, teren z wodą i piaskiem. Dla
zainteresowanych publikujemy jeszcze
ulotkę w języku czeskim.
W ramach rozgrywek chodzi o jak
najmniejszą ilość uderzeń kijkiem golfowym, celem jest trafienie do wszystkich 18 jamek. Podczas rozgrywek
członków PZKO i TMZG ustaliła się
następująca kolejność:
1. Czesław Gałuszka – 42 uderzenia
2. Czapek Bogusław – 45
3. Guziur Tadeusz – 49\
5. Szatanik Zdzisław – 58
9. Chmielecki Jan – 69
®
Góralska kapela „4 smyki”
Zwycięska drużyna MK PZKO Skrzeczoń
Pieczenie kołaczy
Fot. Roman Guziur
GRODKOWSCY ZŁOCZOWIANIE 29
lipiec-sierpień 2014
SPOTKANIE CZTERNASTE
„G
az
®
”
„Roman Krężel urodził się
8 września 1925 roku w Rozważu na Podolu. W grudniu
1942 roku mając siedemnaście lat wstąpił do Armii Krajowej do oddziału Komendy
Dywersji Kedywu w Złoczowie. Przybrał pseudonim
„Mucha”. Został przydzielony do oddziału „Olimpia”,
który wchodził w skład 52.
Pułku Piechoty Armii Krajowej. Teren, na którym działał
pułk, był szczególnie niebezpieczny. Obok bezwzględnie
postępujących Niemców pojawiły się tolerowane przez
nich oddziały Ukraińskiej
Powstańczej Armii – słynne
UPA. Jej zachowanie się
wobec ludności polskiej było
bestialskie. Wiadomo było
o paleniu wsi, mordowaniu
ludności, z dziećmi, kobietami i starcami włącznie. To
zmuszało ludność polską do
samoobrony. Właściwą obronę wzięły na siebie właśnie
oddziały Armii Krajowej.
Roman Krężel po krótkim
przeszkoleniu brał udział ze
swoim oddziałem w walkach dywersyjnych przeciw
Niemcom na trasie LwówBrzeżany. Były wielokrotne potyczki z żandarmerią
i żołnierzami Wermachtu.
Szczególnie niebezpieczna była akcja 24 kwietnia
1944 roku. Wtedy to duża
formacja wojsk niemieckich
zaatakowała miejscowość
Wicyń, gdzie przebywało
zgrupowanie partyzanckie
Armii Krajowej”. W tym
miejscu „Flisak” oddaje głos
komendantowi samoobrony
Marcinowi Barabaszowi ps.
„Wilk”, który tak wspomina
ten dzień: „W tym czasie
pełnili służbę wartowniczą na
przedpolu obrony pod Kryniczkami bracia Krężelowie:
plutonowy Stefan pseudonim
„Kruk” i szeregowiec Roman
pseudonim „Mucha” (Stefan
i Roman nie byli braćmi
tylko kuzynami – dop. T.
Róża). Oni pierwsi otworzyli
ogień z karabinu maszynowego w kierunku Niemców będących w przewadze.
Obaj dzięki zdecydowanej
postawie obronnej potrafili
zatrzymać Niemców na tyle
długo, że pozwoliło to na
wyjście naszym oddziałom
z okrążenia bez większych
strat. Manewr ten uchronił
oddział partyzancki i wioskę
przed całkowitą zagładą.
Czyn ten został uznany przez
dowództwo partyzantów za
wyjątkowo odważny i brawurowy. Obaj ciężko przepłacili
swoje bohaterstwo – Stefan
zginął, a Roman został ciężko ranny. Wielkie znaczenie
czynów Krężelów zostało uhonorowane Srebrnym
Krzyżem Virtuti Militari”.
„Flisak” tak kończy swoje
wspomnienie: „Roman był
moim przyjacielem, czym
się bardzo szczycę. Pracowaliśmy razem do emerytury
jako profesorowie Akademii
Rolniczej we Wrocławiu.
Brałem udział w jego pogrzebie. Kapelan odmówił modlitwę za zmarłego, kompania
honorowa stała na baczność,
sztandar Wojska Polskiego
pochylił się nad grobem,
usłyszeliśmy huk salwy karabinowej – taki jest ceremoniał
wojskowy przysługujący
kawalerom krzyża Virtuti
Militari. Przypomniała mi się
wtedy zwrotka jednej z pieśni
wojskowych śpiewanej nad
grobem kolegi chowanego po
bitwie w lesie: „Śpij kolego
w ciemnym grobie, niech się
Polska przyśni Tobie”.
Po wojnie Roman Krężel
piął się po szczeblach naukowej kariery, której uwieńczeniem była funkcja Kierownika
Katedry Ogólnej Uprawy
Roli i Roślin i Prodziekana
Wydziału Rolniczego Akademii Rolniczej we Wrocławiu.
Zmarł 3 marca 2005 roku i jest
pochowany na wrocławskim
cmentarzu przy ulicy Smętnej.
Śledząc publikacje opisujące działalność AK w powiecie
złoczowskim udostępnione mi
przez Romanę Szczepkowską
natrafiłem na kolejnego bohatera tamtych czasów rodzinnie
powiązanego z Grodkowem –
Mieczysława Golicza. Okazuje
się, że Maria – babcia mieszkającej dzisiaj w Grodkowie Mieczysławy Świder – była siostrą
Jana Golicza, ojca Mieczysława (grodkowscy złoczowianie
spotkanie dziesiąte). Jan Goniowski w „Armii Krajowej
w Wicyniu” tak opisuje czyny
bojowe Mieczysława Golicza: „Na szczególne uznanie
zasługuje działalność bojowa
i dywersyjna żołnierza Mieczysława Golicza, dowódcy
drużyny dywersyjnej miejscowości Kozaki, rejon złoczowski, który na czele swojej
drużyny w składzie oddziału
dywersyjnego dowodzonego
przez Józefa Chrzana „Sokratesa” brał udział w wysadzeniu
pociągu wojskowego jadącego
na front wschodni ze sprzętem
Gr
od
ko
w
powiat Złoczów Józef Chrzan
ps. „Sokrates”. Mieczysław
Lipa przeszedł w Buczaczu
z NZS (Narodowe Siły Zbrojne) do AK wraz z piętnastoma
swoimi ludźmi. W kampanii
wrześniowej przydzielony do
54. PP w Tarnopolu jako dowódca kompanii ciężkich karabinów maszynowych dostał
się do niemieckiej niewoli,
z której zbiegł i osiadł właśnie w Buczaczu. Głównym
zadaniem Kedywu było planowanie i przeprowadzanie
akcji dywersyjnych i sabotażowych przeciwko Niemcom.
Oddziały Kedywu zostały
zorganizowane w powiecie
złoczowskim w sierpniu 1942
roku z najlepszych młodych
żołnierzy nieobarczonych
rodziną. Według Jana Goniowskiego autora publikacji
„Armia Krajowa w Wicyniu”,
oddziały Kedywu wysadziły 14 mostów kolejowych
(w tym kilka z partyzantami
sowieckimi) na trasie Lwów –
Tarnopol i Lwów – Brzeżany,
zlikwidowały 9 pociągów
wojskowych jadących na
front wschodni, przydzielano
oddziałom sowieckim przewodników, a Józef Chrzan
doręczył dowódcy sowieckiego pułku dokumenty wywiadu dotyczące ruchu wojsk
niemieckich w miejscowości
Podkamień. Dużym osiągnięciem wywiadu było rozpracowanie i zlikwidowanie
radarowej stacji namiarowej
znajdującej się w lasach koło
Białej przez oddział Kedywu
dowodzony przez kapitana
Józefa Grzybowskiego ps.
„Gryf”. Jak pisze Jan Goniowski: „w walkach tych
uczestniczył Roman Krężel,
który później w czasie pacyfikacji wsi Wicyń został ranny”. Przypomnijmy, że Roman
Krężel (1925-2005) to przyrodni brat bohaterki trzeciego
spotkania z grodkowskimi złoczowianami Pauliny Skarbek
– niezapomnianego pedagoga,
która przez wiele lat kierowała
szkołą podstawową w Przylesiu
Dolnym. Dzięki uprzejmości
Janusza Karpińskiego mieszkającego dziś w Opolu, wnuka
Pauliny Skarbek, natrafiłem na
pośmiertne wspomnienie o Romanie Krężelu zamieszczone
w gazecie parafii Świętej Rodziny we Wrocławiu. Niestety
nie jest mi znane nazwisko
autora wspomnienia, gdyż
podpisuje się on pseudonimem
„Flisak”, tak wspominając Romana Krężela:
a
W
ostatnim numerze „Gazety
Grodkowskiej”
starałem się przybliżyć
państwu historię złoczowskiego 52. Pułku Piechoty
Strzelców Kresowych.
W czasie okupacji jego
tradycje przejął 52. Pułk
Piechoty Armii Krajowej.
Dowodził nim, pochowany w Nysie, podporucznik Piotr Szuster vel
Gromowski ps. „Dolina”,
„Bug”, „Grom”, „Orkan”,
o którego ciekawej postaci
pisałem w dwunastym
spotkaniu z grodkowskimi złoczowianami. Aby
całkowicie wypełnić obraz złoczowskich tradycji
wojskowych, tych międzywojennych i okupacyjnych, muszę napisać
o działaniach 52. Pułku
Piechoty Armii Krajowej,
przedstawiając czytelnikom piękną kartę walki polskiego podziemia
z okupantem, w której brali udział także bohaterowie
naszych wcześniejszych
spotkań ze Złoczowem.
Początki konspiracji
w Obwodzie ZWZ-AK Złoczów wiążą się z przybyłymi tu w okresie okupacji
sowieckiej Ślązakami, których wielu po przybyciu
zaczęło działać w polskich
podziemnych organizacjach
wojskowych. Komendant
Obszaru ZWZ-1 ppłk Macieliński w sierpniu 1941
roku skierował ze Lwowa
pod Złoczów (miejscowość
Kozaki) Zaolziaka Otmara
Strokosza „Alego” z zadaniem zorganizowania tam
ZWZ (Związek Walki Zbrojnej). Tu Strokosz spotkał
się ze starszym sierżantem
Piusem Szusterem, później
mianowanym podporucznikiem czasu wojny, który jako
Ślązak zapewne był znany
ppłk Macielińskiemu. Pius
Szuster zwerbował do organizacji podoficerów i członków
Związku Strzeleckiego wybierając, jak sam wspomina,
„pewnych znanych mi osobiście Polaków o wysokim
poziomie ducha narodowego”. 52. PPAK nazywany
też później z obawy przed
prześladowaniami Służby
Bezpieczeństwa – Ośrodkiem
Samoobrony Złoczów „Pułku
Partyzantów Złoczowskich”
– posiadał następującą obsadę
i rozmieszczenie (może ktoś
z czytelników rozpozna swoich bliskich): dowódca-por.
Pius Szuster, zastępca dowódcy por. Michał Horwath,
adiutant ppor. Mieczysław
Obertyński, oficer sztabu
ppor. Edward Kisielewski,
1 kompania-st. sierż. Michał
Dąbrowski (miasto Złoczów,
Jelechowice, Bieniów), 2
kompania-st. sierż. Ignacy
Kruk (Woroniaki, Jasieniowce, Boniszyn), 3 kompaniast. sierż. Kotów (Folwarki,
Strutyn, Zarwanica, Kozaki), 4 kompania-st. sierż.
Marcin Barabasz (Wicyń
z uciekinierami z sąsiednich
wiosek), 5 kompania-st. sierż.
Jan Mazurczak (Kondratów,
Gołogóry, Gołogórki, Ścianka), 6 kompania – nazwisko
dowódcy nieznane (Krasne,
Pietrycze), 7 kompania-sierż.
Kazimierz Klaub, potem plutonowy Gorbaczewski (Koltów, Kruhów, Opaki, Ruda
Koltowska), 8 kompania – st.
sierż. Marcin Sierociuk (Huta
Pieniacka, Huta Werchobuska, Majdan), 9 kompania –
st. sierż. Stanisław Czeredark
(Usznia, Gowareczyzna, Hucisko Oleskie, Podhorce, Olesko). W Złoczowie mieściła
się Komenda Wojskowej
Służby Kobiet (WSK), której komendantką była Maria
Hebdowska, a komendantką
Obwodu Irena Mogielnicka.
WSK organizowała
i prowadziła kursy sanitarne i łączności liczące 235
członkiń.
Na południe od Złoczowa,
w Wicyniu nazywanym przez
Ukraińców „polskim gettem”,
były redagowane biuletyny
z nasłuchu radiowego i wysyłane do Złoczowa, Przemyślan, Zborowa, Pomorzan
i Dunajowa, skąd były rozprowadzane w teren. W końcu 1943 roku stan liczebny
Inspektoratu Złoczów, w których jednym z Obwodów był
Obwód Złoczów, osiągnął ok.
3200 ludzi w 66. plutonach
sformowanych następnie w 20
kompanii przy pozostawieniu
5. samodzielnych plutonów.
W powiecie złoczowskim
rozmieszczony był też silny
oddział Kedywu w sile ok.
jednego batalionu (Kedyw
– Kierownictwo Dywersji
Komendy Głównej Armii
Krajowej, czyli wydzielony
pion organizacyjny AK). Jego
dowódcą na terenie Inspektoratu był kapitan AK Mieczysław Lipa ps. „Wichura”, a na
et
Tomasz Róża.
Roman Krężel
sk
a
52. Pułk Piechoty Armii Krajowej
„… Śpij kolego, twarde łoże,
Zobaczymy się jutro może.
Śpij kolego, bo na wojnie
Tylko w grobie jest spokojnie.
Śpij kolego w ciemnym grobie,
Niech się Polska przyśni Tobie”.
wojskowym na trasie Płuchów – Zarwanica, gdzie poza
zniszczeniem parowozu i kilku
wagonów oraz uszkodzeniem
wiezionego sprzętu tory kolejowe zostały zablokowane
na trzydzieści kilka godzin.
Na początku 1944 roku Mieczysław Golicz wraz ze swoją
drużyną brał też udział wspólnie z oddziałem partyzantki
sowieckiej pod dowództwem
Borisa Krutikowa w akcji
dywersyjnej wysadzenia torów
kolejowych koło Zarwanicy na
trasie Złoczów-Płuchów, gdzie
w czasie walki został ciężko
ranny jeden z partyzantów
sowieckich i kontuzjowany
Mieczysław Golicz”.
Gdy zbliżał się front do
Złoczowa, żołnierze AK
w dobrej wierze nawiązali współpracę najpierw
z sowieckimi oddziałami
partyzanckimi, potem z regularnym wojskiem. Rosjanie opowiadali, że wojsko
polskie wraz z nimi bije
okupanta. Polscy gospodarze częstowali żołnierzy sowieckich mlekiem, chlebem
i samogonem, wytworzyła
się miła atmosfera i radość,
że już Niemcy nie wrócą.
Na propozycję wspólnego
marszu na Złoczów Rosjanie
radzili, żeby Polacy siedzieli
w chatach na wsi i nie wychodzili, zwłaszcza z bronią,
na wieś, bo to mogłoby się
źle skończyć. Mówili, że
polscy partyzanci się już dość
nawojowali, a do Złoczowa
dojdą sami. Wielu żołnierzy
AK miało mieszane uczucia.
Rosjanie oswobodzili ich
z pod strasznej okupacji niemieckiej, przynieśli im niby
wolność, lecz z tej wolności
nie mogli się w pełni cieszyć.
Nie mieli prawa przyznać
się, że są żołnierzami AK
walczącej na śmierć i życie
z okupantem niemieckim.
Po dekonspiracji na wielu
z nich czekały prześladowania i śmierć z rąk nowych
oprawców w polskich i sowieckich mundurach. Taką
cenę przyszło im zapłacić za
miłość do ojczyzny.
Kolejne spotkanie ze Złoczowem powstało dzięki:
Romanie Szczepkowskiej,
Mieczysławie Świder, Januszowi Karpińskiemu.
PS. Serdecznie dziękuję
Panu Romanowi Wieczorkowi za przesłanie mi interesujących materiałów o Lwowie
i Bielsku-Białej.
30 sport
lipiec-sierpień 2014
®
treściwą, wręcz proroczą.
To jest Jerzy Klempel. Od
dziś będzie z nami trenował i grał. Proszę dodrze
go przyjąć. Liczę na jego
dobrą grę. Uważam, że jest
to wielki talent. Wiele osiągnie. Zrobi wielką karierę.
Na koniec wręczył mu czerwone adidasy. Oryginalne, firmowe. Zrobiło to na
nas piorunujące wrażenie.
Chyba nikt z nas nie miał
takiego obuwia. Jak się już
niebawem okazało, pierwszy
gwardyjski trener Jurka miał
niezwykłego nosa, trafnie
przewidział jego klubową,
reprezentacyjną i światową
karierę” – kończy Michał
Łuszczak.
Jurek Klempel był zarówno wielkim sportowcem, jak
i niezwykłym człowiekiem.
„Bliżej poznałem go w czasie
występów w kadrze juniorów
województwa opolskiego, do
której powołany zostałem
wraz z Jackiem Paluchem
i Edkiem Dziaskiem – mówi
Krzysztof Bukaczewski – gra
w jednej drużynie, pobyt na
zgrupowaniach powodują, że
nawiązuje się koleżeństwo.
Utrzymywaliśmy stałe i regularne kontakty. Jurek, pomimo
chronicznego braku czasu,
wpadał do Grodkowa. Pogadaliśmy, powspominaliśmy
i szybko odjeżdżał. Więcej
czasu mieliśmy w trakcie
Pikników Olimpijskich organizowanych w końcu lat dziewięćdziesiątych ubiegłego
wieku przez Zdzicha Zielonkę
na obiektach „trójki”. W 1978
r. byłem na pożegnalnym meczu reprezentacyjnym Jurka
rozegranym w Opolu pomiędzy Polską i Szwecją. Znacznie wcześniej, bo w czasie
występów w Gwardii Opole,
Klempel zaprezentował się
w Grodkowie w „starej” hali,
gdzie Gwardia towarzysko
zmierzyła się z jedną z drużyn niemieckich z NRD. Nie
mogłem nie być na pogrzebie
Jurka w 2004 r. w Opolu –
et
a
rodowej. Pod jego wodzą
„Śląsk” Wrocław w 1997
r. po raz ostatni zdobył mistrzostwo Polski. W 2003
r. z powodów zdrowotnych
zrezygnował z trenerki, zajął
się zdobywaniem funduszy
na funkcjonowanie klubu. Żołnierz zawodowy (st.
chor. sztab.). Zmarł po ciężkiej chorobie 28. 05. 2004
r. Od tego czasu również
w Dzierżoniowie odbywa się
doroczny Memoriał Jerzego
Klempela, w którym startują
najlepsze polskie i zagraniczne drużyny piłki ręcznej.
Jerzy Klempel, jeden
z najlepszych szczypiornistów na świecie, jako początkujący zawodnik grał
także w Grodkowie. W 1969
r. wystąpił w meczu ligi
okręgowej GKS GrodkówGwardia II Opole. Spotkanie
odbyło się na dawno nieistniejącym już szkolnym
boisku należącym wówczas
do „dwójki”. Od szkoły
dzielił je… mur obronny, co
wcale nie przeszkadzało, by
nieustannie uganiała się tam
za piłką dziatwa szkolna.
Grały na nim kobiece i męskie drużyny GKS-u. Było to
najzwyklejsze klepisko, zamieniające się po deszczach
w błotnisko, a w okresie
suszy hulały po nim tumany
kurzu. Nie wspominając
o ciągle zdartych kolanach
i łokciach zawodniczek i zawodników.
Początki gry Klempela w pierwszym zespole
„Gwardii” Opole dobrze
pamięta Michał Łuszczak:
„byłem wtedy wraz z Jurkiem Adamczykiem wypożyczony z GKS-u do Gwardii. Trenowaliśmy wówczas
w okrąglaku. Przed jednym
z treningów do szatni przyszedł trener Edward Hyla
wraz z młodym zawodnikiem, chyba jeszcze juniorem. Poprosił o ciszę i zaczął
przemowę Jak się okazało – krótką, ale niezwykle
„G
az
Opolu w hali Gwardii przy ul. Kowalskiej odbył się jubileuszowy
X memoriał im. Jerzego
Klempela. Ten najwybitniejszy polski piłkarz ręczny
w historii karierę rozpoczął
w Gwardii. Jednak swoją
wielką przygodę sportową
zaczynał … od gry w hokeja
na lodzie. Już jako 15-latek
wywalczył tytuł mistrza Polski juniorów w tej dyscyplinie sportu, grając w drużynie
„Odry” Opole. Później za
namową siostry, szczypiornistki „Startu” Opole, uprawiał piłkę ręczną. Trafił do
opolskiej „Gwardii”, gdzie
początkowo występował
w drużynie juniorów, później w drugim zespole seniorów, by w latach 1970-1971
grać w ekstraklasowej ekipie
klubu. Jednak niedługo.
Niebawem przechodzi do
Śląska Wrocław. W barwach tego klubu był siedem
razy mistrzem Polski, po
czym przenosi się do RFN.
W latach 1982-1991 grając
w niemieckim Frisch Auf
Goppingen był trzy razy
królem strzelców Bundesligi. W reprezentacji Polski,
której był liderem, przez 15
lat rozegrał 224 mecze zdobywając 1170 bramek. Dwukrotny Olimpijczyk z Montrealu, gdzie zdobył brązowy
medal, oraz z Moskwy. Tu
z 44. bramkami został królem strzelców turnieju. Brązowy medalista mistrzostw
świata w 1982 r. Ten mający
192 cm. wzrostu, leworęczny prawy rozgrywający,
niebywale skuteczny, swoją
reprezentacyjną karierę zakończył meczem w Opolu
przeciwko Szwecji w 1978
r. „Kukuś”, bo taką miał
boiskową ksywę, 18 razy był
wybierany do „reprezentacji
gwiazd” najważniejszych
handballowych imprez. Po
zakończeniu kariery zawodniczej pracował w „Śląsku”
Wrocław oraz w kadrze na-
jako osoba bardzo sympatyczna, życzliwa i bezpośrednia. Stronił od działaczy,
bardziej ciągnęło go do
zawodników. Z każdym porozmawiał. Odnosił się do
nas z szacunkiem, mimo że
nie byliśmy szczypiorniakową potęgą, a jedynie średnią
drużyną z polskiej ekstraklasy. Za to szanowaliśmy go.
Tym bardziej trudno się było
pogodzić z jego przedwczesną śmiercią.
W dniach 29-30 kwietnia
2000 r. oldboje z Klubu Weterana Sportu uczestniczyli
w Łaziskach w IX Turnieju
Piłki Ręcznej im. Jana Olszówki. Impreza gromadziła
głównie drużyny śląskie
i krakowskie. Gościem honorowym turnieju był Jerzy Klempel. W przerwach
między meczami rozmawiał
i identyfikował się z nami
jako opolanami – opowiada
Bolesław Bortnik. Po zakończeniu boiskowych zmagań
i rozdaniu nagród w czasie
poczęstunku kończącego
imprezę przysiadł się do
grodkowian. Podkreślał,
że jesteśmy z Opolszczyzny i cieszy się, że nie jest
tu sam. Długo opowiadał
o swojej grze w Niemczech
i o niemieckim handballu.
Pytaliśmy o jego występy w reprezentacji Polski,
a szczególnie udział w olimpiadach. Sporo mówił o dolegliwościach zdrowotnych,
których się nabawił w czasie wieloletniego uprawiania piłki ręcznej. Gra na
najwyższym poziomie na
maksymalnym obciążeniu,
będąc nieustannie atakowanym przez obrońców,
często brutalnie, siłą rzeczy
musiały doprowadzić do
przewlekłych kontuzji, które
wymagały ingerencji wysokiej klasy medyków.
Tegoroczny jubileuszowy
X Memoriał Jerzego Klempela w Opolu rozpoczął się
zmaganiami młodych szczypiornistów (rocznik 2001).
W turnieju wystąpiła drużyna
PSP 3 „Olimp” Grodków.
Grodkowianie w fazie grupowej przegrali z PSP 3 „Orlik”
Brzeg 9:14 (5:9) i wygrali
z „Gwardią II” Opole 18:4
(11:2). W meczu o trzecie
miejsce pokonali PSP 24
Opole 18:6 (10:3).
Ostateczna klasyfikacja
turnieju:
1 PSP 3 „Orlik” Brzeg
2 „Gwardia I” Opole
3 PSP 3 „Olimp” Grodków
4 PSP 24 Opole
5 „Gwardia II” Opole
6 OSiR Komprachcice
Drużyna PSP 3 „Olimp”
Gr
od
ko
w
Po meczu byłej reprezentacji olimpijskiej Polski z drużyną absolwentów SP nr 3,
spotkanie odbyło się w 1996 r. Jerzy Klempel – szósty od lewej w górnym rzędzie.
W
Półwsi. Razem z Januszem
Kwartą byliśmy uczestnikami
żałobnej uroczystości, która
miała także akcenty wojskowe. Kompania Wojska
Polskiego na cześć zmarłego
oddała trzykrotną salwę honorową. Pogrzeb zgromadził
liczną rzeszę zawodników,
sympatyków, przedstawicieli
wielu czołowych klubów piłki
ręcznej oraz władz Związku
Piłki Ręcznej w Polsce. Podobnie jak w latach ubiegłych
również i w tym roku, wybieram się na mocno, jak zwykle,
obsadzony Memoriał Jerzego
Klempela w Dzierżoniowie.
Można tam zobaczyć dużo
dobrej piłki ręcznej. Tym bardziej, że jest on poświęcony
Jurkowi.”
Z Klempelem poznałem
się na… lodowisku w Opolu w 1971 r. – wspomina
Zdzisław Zielonka, ikona
grodkowskiej piłki ręcznej.
Byłem wtedy na obozie
łyżwiarskim ze Studium
Nauczycielskiego w Raciborzu. W pewnej chwili
młody postawny mężczyzna,
który był w towarzystwie
dwóch dziewczyn, poprosił
mnie o pożyczenie łyżew.
Któryś z kolegów, niewiele
się zastanawiając, spełnił
życzenie proszącego. Pomimo że buty były trochę
przyciasnawe, mieliśmy
okazję zobaczyć popis doskonałej jazdy na łyżwach.
Szybkiej, dynamicznej i niezwykle technicznej. Jak się
szybko okazało, na łyżwach
popisywała się wschodząca
gwiazda światowego handballu. Później kilkakrotnie
spotykałem Klempela przy
okazji turniejów juniorskich. W latach 1986-1998
w czasie spotkań zespołu
absolwentów Szkoły Podstawowej nr.3, w ramach Grodkowskich Pikników Olimpijskich, prowadził drużynę
reprezentantów Polski z lat
1972-1984. Licznie zgromadzona publiczność miała
okazję ponownie zobaczyć
w popisowych akcjach wielu
znanych, wybitnych szczypiornistów polskich.
Jurek, grając w Niemczech, nie zapominał o swoich korzeniach. Zawsze
wspomagał opolską „Gwardię” – mówi Piotr Mieszkowski, wieloletni zawodnik
tego klubu, a obecnie trener
pierwszoligowego „Olimpu” Grodków. Kilkakrotnie
przebywając u zachodnich
sąsiadów mogliśmy na niego liczyć. Pomimo że był
u szczytu sławy, nie obnosił
się z tym. Niezwykle naturalny, już przy pierwszym
kontakcie dawał się poznać
sk
a
X Memoriał Jerzego Klempela
”
Uczczono pamięć wielkiego szczypiornisty
Grodków wystąpiła w następującym składzie: Kacper Jurek, Maciej Bort –
Kacper Gajewski 10, Jakub Migoń 8, Przemysław
Dyktyński 6, Dawid Lach
6, Michał Pawlus 6, Michał Osiadacz 4, Grzegorz
Habina 2, Mateusz Jóźków,
Dawid Łukaszczyk 1, Piotr
Bernat, Patryk Bachryj,
Jakub Rogowski. Opiekun
– Roman Smoliński.
Następnego dnia w szranki stanęli weterani. W turnieju leciwych zawodników
wystąpiły ekipy „Śląska”
Wrocław, „TJ” Krnow,
„Gwardii” Opole oraz reprezentacji Opolszczyzny
złożonej ze szczypiornistów „KWS” Grodków. Na
zawody nie dojechał „Hutnik” Kraków. Grodkowianie
zremisowali z „TJ” Krnow
9:9, przegrali ze „Śląskiem”
Wrocław 10:25 i wygrali
z „Gwardią” Opole 18:12.
Turniej wygrał „Śląsk” Wrocław przed „TJ” Krnow,
KWS Grodków i „Gwardią”
Opole. „KWS” wystąpił
w składzie: Leszek Wyrzykowski, Bronisław Urbański – Mariusz Sękowski,
Bolesław Bortnik, Tomasz
Zawadzki, Jan Porębski,
Dariusz Świerczyński, Piotr
Sołtys, Andrzej Banek, Mirosław Zeman. Trener –
Piotr Mieszkowski.
Organizatorzy imprezy przyznali Bolesławowi
Bortnikowi okolicznościowe
wyróżnienie „lwa parkietu”
W trzecim dniu memoriału odbyły się dwa niezwykle ciekawe mecze.
W pierwszym zmierzyły
się reprezentacje dziennikarzy opolskich mediów
z przedstawicielami samorządowców. Drużynie mediów przewodzili szefowie
redakcji sportowych Radia
Opole – Donat Przybylski
i „Nowej Trybuny Opolskiej” – Roman Stęporowski. Wśród samorządowców
prym wiedli najważniejszy
w Urzędzie Marszałkowskim w Opolu, marszałek
Andrzej Buła i najwyższy w tej instytucji, wicemarszałek Tomasz Kostuś.
Spotkanie zakończyło się
zwycięstwem dziennikarzy
17:12. W drugim meczu
męski zespół „Gwardii”
zdegradowany z ekstraklasy
zmierzył się ze spadkowiczem z I ligi kobiet – „TORem” Dobrzeń Wielki. Pojedynek po wielu ciekawych
„momentach” nie został
rozstrzygnięty i zakończył
się remisowym rezultatem
32:32.
Bronisław Urbański
sport 31
lipiec-sierpień 2014
J
uż po raz czwarty Grodków obchodził święto szczypiorniaka. IV Grodków Handball Festival zgromadził
prawie trzystu uczestników. Tym razem rywalizowano
na dwóch obiektach, halach sportowych OKiR i LO. Z
uwagi na rzęsiste opady deszczu zrezygnowano z pobliskich obiektów otwartych. Rywalizowano w sześciu
kategoriach wiekowych. Na parkietach grodkowskich
hal wystąpiły drużyny dziecięce chłopców i dziewcząt,
młodziczek i młodzików, juniorek młodszych oraz oldbojów. W części pokazowej zaprezentowały się zespoły
seniorek i seniorów. Jak podkreślają przedstawiciele organizatorów OKiR i UKS Olimp – rozmiar imprezy jest
adekwatny do osiągnięć tej dyscypliny sportu w naszym
mieście, w którym szczypiorniak niezmiennie cieszy się
dużą popularnością.
W trakcie turniejowych zmagań osiągnięto następujące
wyniki:
Dzieci dziewczęta
UKS Olimp Grodków II – UKS Ziębice I 4:4
UKS Pietrowice – UKS Olimp Grodków I 16:18
UKS Olimp Grodków I – UKS Ziębice I 17:5
UKS Olimp Grodków II – UKS Pietrowice 1:9
UKS Pietrowice – UKS Ziębice I 23:2
UKS Olimp Grodków I – UKS Olimp Grodków II 23:2
Klasyfikacja końcowa
1 UKS Olimp Grodków I 6 58:13
2 UKS Pietrowice 4 38:21
3 UKS Ziębice I 2 11:44
4 UKS Olimp Grodków II 1 7:36
Najlepsza indywidualnie – Marcelina Migoń (UKS Olimp
Grodków I)
LO Grodków – nasi górą!
W
Klasyfikacja końcowa
1 UKS Pietrowice 6 33:21
2 UKS Olimp Grodków 4 25:22
3 Michałkowice 2 22:25
4 UKS Handball 28 Wrocław 0 19:30
Najlepsza indywidualnie – Karolina Bugdoll (UKS Start
Pietrowice)
Młodziczki
UKS Olimp Grodków – UKS Ziębice I 8:8
UKS Ziębice I – UKS Handball 28 Wrocław 7:7
UKS Olimp Grodków – Żagiew Dzierżoniów 11:2
Żagiew Dzierżoniów – UKS Handball 28 Wrocław 5:9
UKS Olimp Grodków – UKS Handball 28 Wrocław 12:11
Żagiew Dzierżoniów – UKS Ziębice I 10:7
Klasyfikacja końcowa
1 UKS Olimp Grodków 5 30:22
2 UKS Handball 28 Wrocław 3 27:24
3 UKS Ziębice I 2 22:25
4 Żagiew Dzierżoniów 2 17:27
Najlepsza indywidualnie – Magdalena Grześków (UKS
Olimp Grodków)
Młodzicy
UKS Olimp Grodków – UKS Ziębice I 14:9
Żagiew Dzierżoniów – ŚKPR Świdnica 7:11
UKS Olimp Grodków – Żagiew Dzierżoniów 15:17
ŚKPR Świdnica – UKS Ziębice I 12:12
UKS Olimp Grodków – ŚKPR Świdnica 18:9
UKS Ziębice I – Żagiew Dzierżoniów 19:15
Najlepszy indywidualnie – Błażej Grzanka (UKS
Olimp Grodków)
et
„G
az
Anna Szmit wraz z urzędnikami Starostwa w Brzegu
oraz nauczycielami z grodkowskiego Liceum. Fot.:
Starostwo Powiatowe w Brzegu.
Szkół Ponadgimnazjalnych w Indywidualnych Biegach
Przełajowych.
Ostateczna klasyfikacja, po podliczeniu punktów za
wyniki w 38 rywalizacjach, przedstawia się następująco:
I miejsce: LO Grodków – 663 punkty
II miejsce: I LO Brzeg – 540 punktów
III miejsce: ZSZ nr 1 Brzeg – 533 punkty
IV miejsce: II LO Brzeg – 494 punkty
Zespół redakcyjny:
Wiesław Dubaniowski, Ludwika Eliasz,
Maria Juda, Ryszarda Krok (redaktor naczelnA), Miłosz Krok, Mariusz Krok, aleksander Kwiatkowski, Janina Podgórna,
Janusz Rzepkowski, Bronisław Urbański,
TOMASZ RÓŻA.
Numery archiwalne Gazety Grodkowskiej można nabyć
KONTAKT: [email protected]
w Sekretariacie Domu Kultury OKiR przy ul. Kasztanowej w Grodkowie. www.gazetagrodkowska.eu
®
”
Klasyfikacja końcowa
1 UKS Olimp Grodków I 5 38:21
2 Oława 5 34:28
3 Żagiew Dzierżoniów 2 25:33
4 UKS Olimp Grodków II 0 17:23
Najlepszy indywidualnie – Michał Dąbrowski (Oława)
a
roku szkolnym 2013/2014 Starostwo Powiatowe w
Brzegu po raz pierwszy zorganizowało konkurs na
najlepszą, pod względem wyników sportowych, szkołę
ponadgimnazjalną w powiecie. Ustalony został regulamin, w myśl którego szkoły po każdych rozgrywkach
były punktowane odpowiednio do zajętego miejsca.
W ogólnej klasyfikacji brany pod uwagę był udział w
poszczególnych zawodach, począwszy od szczebla
powiatowego, a na wojewódzkim kończąc. Dla trzech
najlepszych szkół zaplanowano nagrody finansowe na
zakup sprzętu sportowego.
Po podliczeniu punktów, ku rozgoryczeniu rywali
z brzeskich szkół, okazało się, że największą ich ilość
zgromadziło Liceum Ogólnokształcące im. Bohaterów
Powstań Śląskich w Grodkowie, zdobywając tym samym
pierwszą nagrodę w wysokości 2000 zł.
17.06.2014 o godz. 14:00 w siedzibie Starostwa odbyła się uroczystość wręczenia wszystkim wyróżnionym
szkołom nagród. Wzięli w niej udział starosta Powiatu
Brzeskiego M. Stefański, wicestarosta R. Jończyk, naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury i Kultury Fizycznej
M. Siek, Koordynator ds. sportu Sz. Dreksler oraz dyrektorzy szkół, nauczyciele wychowania fizycznego, a
także, a może przede wszystkim – uczniowie osiągający
najlepsze wyniki. Grodkowski ogólniak reprezentowali:
dyrektor Monika Musiał-Biernat, nauczyciele wychowania fizycznego Grzegorz Malinowski i Łukasz Sawka
oraz uczennica Anna Szmit, wyróżniona dodatkową
nagrodą za I miejsce w Mistrzostwach Województwa
Juniorki młodsze
UKS Olimp Grodków – UKS Handball 28 Wrocław 10:8
UKS Olimp Grodków – UKS Pietrowice 8:10
UKS Handball 28 Wrocław – Michałkowice 6:8
UKS Olimp Grodków – Michałkowice 7:4
UKS Handball 28 Wrocław – UKS Pietrowice 5:12
Michałkowice – UKS Pietrowice 8:11
sk
a
IV Grodków Handball
Festiwal
Dzieci chłopcy
UKS Olimp Grodków I – UKS Olimp Grodków II 10:6
Oława – Żagiew Dzierżoniów 12:10
Żagiew Dzierżoniów – UKS Olimp Grodków I 14:17
UKS Olimp Grodków II – Oława 7:11
UKS Olimp Grodków II – Żagiew Dzierżoniów 4:11
UKS Olimp Grodków I – Oława 11:11
Oldboje
KWS Grodków – Kamieniec Ząbkowicki 8:1
Orawa Handball Team – KWS Grodków 6:12
Kamieniec Ząbkowicki – Skamby (Dania) 3:6
Skamby (Dania) – Orawa Handball Team 11:11
Kamieniec Ząbkowicki – Orawa Handball Team 4:8
KWS Grodków – Skamby (Dania) 10:6
Gr
od
ko
w
Grało 28 zespołów
Klasyfikacja końcowa
1 KWS Grodków 6 30:13
2 Skamby (Dania) 3 23:24
3 Orawa Handball Team 3 25:27
4 Kamieniec Ząbkowicki 0 8:22
Najlepszy indywidualnie – Michał Wójt (Orawa Handball Team)
W meczu pokazowym kobiet UKS Olimp Grodków
zmierzył się ze spadkowiczem z I ligi TOR Dobrzeń
Wielki. Grodkowianki wyraźnie uległy przyjezdnym
17:25 (10:15). Za najlepszą na parkiecie uznano Magdalenę Wrzodek z UKS Olimp Grodków. W drugim
spotkaniu I-ligowy UKS Olimp Grodków nieznacznie
przegrał 20:21 (5:13) z występującym w II lidze OSiR
Komprachcice. Najlepszym zawodnikiem meczu został
Tomasz Jarosz z OSiR Komprachcice.
Bronisław Urbański
V miejsce: ZSB Brzeg – 344 punkty
VI miejsce: ZSE Brzeg – 332 punkty
VII miejsce: ZSR Grodków – 196 punktów
Wśród osiągnięć, które pozwoliły grodkowskim
licealistom zdeklasować swoich rywali z innych szkół,
wskazać należy przede wszystkim te na szczeblu wojewódzkim. Oto one:
I miejsce w Mistrzostwach Województwa Szkół
Ponadgimnazjalnych w Indywidualnych Biegach Przełajowych – Anna Szmit
II miejsce w Finale Wojewódzkim Szkół Ponadgimnazjalnych w Piłce Ręcznej Dziewcząt – Justyna Mleczko,
Magdalena Ryżka, Martyna Walczak, Karolina Maciąg,
Kornelia Zazulak, Anita Szylar, Kamila Wysowska, Weronika Łacna , Klaudia Cerkowniak, Katarzyna Wesoły
Mistrzostwa Województwa Szkół Ponadgimnazjalnych w Indywidualnej LA: IV miejsce w biegu na 800
metrów – Monika Kuś; V miejsce w biegu na 1500 metrów – Anna Szmit; V miejsce w biegu na 400 metrów
– Justyna Mleczko; V miejsce w biegu sztafetowym 4 x 100 metrów – Justyna Mleczko, Karolina Kastelik
Karolina Kruczek, Martyna Walczak; VI miejsce w trójskoku – Kornelia Zazulak.
Jak wynika z przedstawionych osiągnięć, stały się
one udziałem dziewcząt i to za pewne dlatego nagroda
dla szkoły została przeznaczona na zakup strojów sportowych właśnie dla dziewcząt. Wszystkim sportowcom
i ich opiekunom, w tym również nieobecnemu na uroczystości Zdzisławowi Zielonce, serdecznie gratulujemy oraz życzymy co najmniej tak dobrych wyników w
kolejnych rywalizacjach.
KONTO BANKOWE :
Bank Spółdzielczy Grodków-Łosiów, nr rachunku
39 8870 0005 2001 0030 0576 0001
Miłosz Krok
REDAKCJA ZASTRZEGA SOBIE PRAWO SKRACANIA ZBYT DŁUGICH
TEKSTÓW I ICH EWENTUALNEGO PRZEREDAGOWANIA, WYBORU
MATERIAŁU FOTOGRAFICZNEGO DO PUBLIKACJI. NIEZAMAWIANYCH
TEKSTÓW NIE ODSYŁAMY. NIE ODPOWIADAMY ZA TREŚĆ OGŁOSZEŃ.
Odpowiedzialność za opublikowane materiały ponoszą ich autorzy.
Pismo współfinansowane przez Urząd Miejski w Grodkowie
32 ROZMAITOŚCI I ROZRYWKA
a zaproszenie Towarzystwa Miłośników
Ziemi Grodkowskiej przebywała na przełomie maja
i czerwca w Grodkowie
dziewięcioosobowa delegacja Miejscowego Koła
PZKO ze Skrzeczonia.
W pierwszym dniu pobytu skrzeczoniacy wraz
z przedstawicielami Towarzystwa wyjechali autokarem do Arboretum w
miejscowości Wojsławice,
która jest położona 50 km
na południe od Wrocławia.
Arboretum zostało założone w 1811 roku, kiedy
to właściciele wsi z rodu
von Prittwitz aklimatyzują
pierwsze drzewa obcego
pochodzenia – głównie
północnoamerykańskie.
Rozciąga się na powierzchni 62 hektarów, w tym jest
5 ha zabytkowego parku.
Kolekcja roślin, drzew i
kwiatów liczy ponad 8000
gatunków i odmian. Arboretum słynie z różaneczników i azalii, natomiast
wśród drzew można podziwiać rzadko spotykane
w Polsce gatunki, np. cedry, głowocisy, sośnice i
mamutowce. Można było
również zobaczyć czereśniowy sad, zabytkowy folwark i wystawy w galerii.
Od 1988 roku Arboretum
jest filią Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu
Wrocławskiego.
Po powrocie w godzinach wieczornych
skrzeczoniacy w ramach
tradycyjnych Grodkowskich Dni Kultury wraz z
członkami Towarzystwa
oglądali występy zespołów muzycznych na scenie
Domu Kultury.
Następnego dnia w
niedzielne dopołudnie
skrzeczoniacy mieli możliwość zwiedzenia w budynku ratusza w Izbie
Pamięci Ziemi Grodkowskiej bardzo ciekawej
wystawy poświęconej
kardynałowi Stefanowi
Wyszyńskiemu, zwłaszcza okresu jego życia,
kiedy był pozbawiony
przez władze państwowe
prawa do pelnienia funkcji kościelnych i w latach
1953-56 był więziony
kolejno w Rywałdzie,
Stoczku Warmińskim,
Prudniku i Komańczy.
Interesujące informacje
z życia Prymasa Tysiąclecia przekazała zwiedzającym wystawę dyrektor Miejskiej Biblioteki Alicja Biesaga, co było
uzupełnione filmem o
życiu kardynała, który został udostępniony
przez Instytut Pamięci
Narodowej w Warszawie.
Ponadto jedna z gablot
była poświęcona spotkaniu pielgrzymów z Grodkowa z papieżem Janem
Małżeństwo Ewelina i
Paweł Bireccy z dwumiesięczną córeczką Zosią
w parku obok Domu
Kultury
Występy zespołów śpiewaczych podczas II Jarmarku
Folkloru
Gr
od
ko
w
Skrzeczoniacy podczas spotkania z burmistrzem Markiem Antoniewiczem
i dyrektorem Domu Kultury Stanisławem Wieczorkiem
”
Danuta Guziur
„G
az
et
a
Uczestnicy wycieczki w Arboretum Wojsławice
Pawłem II w Watykanie.
Odbyło się również
spotkanie członków zarządu Towarzystwa i skrzeczońskiego Koła, podczas
którego omówiono stan
przygotowań wystawy
fotograficznej związanej
z ubiegłorocznymi obchodami 40-lecia współpracy
na linii Skrzeczoń – Grodków. Skrzeczoniacy byli
również obecni w parku
Domu Kultury podczas
II Jarmarku Folkloru, w
ramach którego między
innymi odbył się konkurs
zespołów śpiewaczych
oraz wystąpił miejscowy
kabaret „Nie do zdarcia”.
Doszło także do miłego
spotkania z burmistrzem
i wiceburmistrzem miasta
Grodkowa Markiem Antoniewiczem i Waldemarem
Wójcickim.
Skrzeczonianie podziękowali członkom Towarzystwa na czele z przewodniczącą Janiną Podgórną za
opiekę i zorganizowanie
ciekawego pobytu w Grodkowie. Omówiono plan
współpracy na najbliższą
przyszłość i zaproszono
grodkowian do Skrzeczonia na festyn ogrodowy i
Międzynarodowy Turniej
w Piłce Nożnej, a także na
wspólną październikową
wycieczkę na teren południowych Moraw.
sk
a
Skrzeczoniacy
w Grodkowie
N
lipiec-sierpień 2014
®
Dyrektor Miejskiej Biblioteki Alicja Biesaga podaje informacje z życia Prymasa
Stefana Wyszyńskiego
Omawianie planu współpracy na najbliższą przyszłość
Zwiedzanie stoisk twórców ludowych

Podobne dokumenty