Gazeta "Nasze Bródno" - numer 4 (209)
Transkrypt
Gazeta "Nasze Bródno" - numer 4 (209)
CZYTA NAS STUTYSIĘCZNE BRÓDNO JUŻ 18 ROK TA K- BU D ROK ZAŁOŻENIA1995 OKNA PCV A L U ISSN 1425-7645 v BEZPŁATNA v NR 4(209) v KWIECIEŃ 2013 v ROK XVIII D R E W N O ul. Wysockiego 26, paw. 3, 03-388 Warszawa OKNA P.C.V. do 30% RABAT v ROLETY v ŻALUZJE v VERTICALE v v PARAPETY v v tel. 675 05 03, 0-501 108 297 MIESIĘCZNIK v GAZETA SPÓŁDZIELCZA WIOSNA! OGRODNICY Z PRZEDSZKOLA POD ZIELONYM LISTKIEM. WIĘCEJ STR. 4-5. Fot. Marta KOWALSKA. STOMATOLOGIA ul. Syrokomli 10 tel. 811 65 16 www.stomatolog-izodent.waw.pl H KOMPLEKSOWE LECZENIE H H PROTETYKA H IMPLANTY H H RTG H Gabinet Stomatologiczny Stomatologia zachowawcza Protetyka n Leczenie w narkozie n Korony porcelanowe na metalu cyrkonie Zapraszamy: Warszawa n n dorosłych i dzieci pon.-pt.: 800-2000 sobota: 800-1300 ul. Szwedzka 37 tel. 818 07 91 Klub Bilardowy-Pizzeria SEMAFOR, ul. Wysockiego 10, tel. (22) 814-85-62, 607-398-452 O r g a n i z u j e m y : k o m u n i e , u r o d z i n y, i m i e n i n y, s p o t k a n i a f i r m o w e , i t p . Z A P R A S Z A M Y ! 2 DYŻURY CZŁONKÓW RADY NADZORCZEJ 18.04. – Maria ODOLAK Sylwia OLEKSIŃSKA 25.04. – Teresa KOS Krystyna ROMANOWSKA-KONIOR 9.05. – Anna SZUBA Monika WOJCIECHOWSKA DY¯URY: ul. Krasnobrodzka 11 Biuro Zarz¹du SM „Bródno” Pocz¹tek dy¿urów – godz. 1700 marca obradowała Rada NadOBRADY 25 zorcza pod przewodnictwem Sławomira RADY Antonika. Poniżej naj- ważniejsze uchwały. Rada Nadzorcza zaopiniowała zmiany w regulaminie Rady Nadzorczej, które będą przedstawione do akceptacji Walnego Zgromadzenia. Zmiany te wynikają z konieczności dostosowania regulaminu do znowelizowanego statutu i w większości zawiera zmiany porządkowe. W projekcie regulaminu Walnego Zgromadzenia (§ 1, pkt 2) zapisano, że członek spółdzielni może brać udział w Walnym Zgromadzeniu osobiście lub przez ustanowionego w tym celu pełnomocnika, z kolei pełnomocnik nie może zastępować więcej niż jednego członka, a pełnomocnictwo powinno być udzielone na piśmie pod rygorem nieważności i dołączone do protokołu Walnego Zgromadzenia. W § 3 proponuje się zapis, że liczbę części Walnego Zgromadzenia ustala corocznie Rada Nadzorcza. Ponadto w § 11 ust. 14 projektu tegoż regulaminu Rada Nadzorcza uzupełniła o zapisy dotyczące procedury wyboru członków Rady Nadzorczej w przpadku uzyskania tej samej liczby głosów przez dwóch kandydatów. Rada Nadzorcza zaopiniowała też pozytywnie 2 projekty uchwał Walnego Zgromadzenia w zakresie organizacyjno-finansowych przedsięwzięć inwestycyjnych spółdzielni, które przewidują lokalizację kolejnej inwestycji mieszkaniowej – przy ul. Kondratowicza 27 oraz określają źródła finansowania prac przygotowawczych. 1 2 3 P oczynając od 2007 roku nasza spółdzielnia – SM „Bródno” – rok rocznie zbiera wyrazy uznania, o czym pisaliśmy wielokrotnie w latach minionych. Na początku roku obecnego „Dziennik. Gazeta Prawna” – jak napisała w słowie odredakcyjnym – przemierzając wzdłuż i wszerz kraj zahaczyła również i o Bródno, a jej dziennikarze zapoznali się z pracą spółdzielni. W rezultacie gazeta przyznała naszej spółdzielni dyplom z tytułem DOBRA SPÓŁDZIELNIA 2013. Z tej okazji 25 lutego br. „Dziennik. Gazeta Prawna” opublikował obszerny wywiad z Prezesem Zarządu Krzysztofem Szczurowskim, który m. in. powiedział, że: w 2012 r. spółdzielnia wykonała remonty na kwotę 24,5 mln zł, w br. na remonty wyda ok. 25 mln zł.; w 2012 r. został oddany do użytku budynek „RÓŻOPOL” ze 122 mieszkaniami i 9 lokalami usługowymi; obecnie w biurze Zarządu trwają prace nad projektem budynku przy Syrokomli. W trakcie wywiadu Krzysztof Szczurowski powiedział: – Nie oglądamy się na sejm, tylko robimy swoje. Kolejne manipulacje nad ustawą spółdzielczą grożą likwidacją spółdzielczości mieszkaniowej. Sam fakt posiadania mandatów poselskich nie daje prawa do ingerowania w majątek członków spółdzielni. W końcu jesteśmy samorządnymi jednostkami gospodarczymi. JUŻ KOLEKCJA SM „BRÓDNO” oferuje: miejsca postojowe w lokalu garażowym Turmoncka 22 – Chodecka 21. Cena 22 tys. zł + VAT 5.060,00 zł. Informacje 510 05 26. H „Różopol”. Do sprzedania lokal użytkowy. Powierzchnia 66,70 m2. Cena 5.200 zł netto/m2. Informacje 510 05 29, 510 05 01. H 21 marca odbyło się VII Wielkanocne Spotkanie Dzieci i Młodzieży Targówka, które zorganizowane zostało przez Radę Dzielnicy i Urząd Dzielnicy Targówek m. st. Warszawy, Spółdzielnię Mieszkaniową „Bródno” oraz Robotniczą Spółdzielnię Mieszkaniową „Praga”. Na spotkanie zaproszono 360 najbardziej potrzebujących dzieci, dla których przygotowano liczne atrakcje. W tej grupie znalazło się 80 dzieci zaproszonych przez SM „Bródno”. Dziecięce buzie rozświetlały się uśmiechem oglądając występ młodych artystów z Amatorskiego Teatru Dziecięcego RAJ oraz pokazy grupy cyrkowej. Nie obyło się również bez licznych konkursów, w których zwycięzcy otrzymali nagrody. Dzięki hojności współorganizatorów, radnych dzielnicy i sponsorów dzieci obdarowane zostały paczkami ze słodyczami, zabawkami oraz biletami wstępu na basen, do kina i teatru. Akcja dała dzieciom dużo radości, a organizatorom po raz kolejny potwierdzenie słuszności jej przeprowadzania. DZIECIOM – Muszę chyba rzucić pracę by zająć się dziećmi, bo nie mam szans na przedszkole – powiedziała naszej gazecie matka dwójki dzieci prosząc o anonimowość. I dodała: – Jestem zdruzgotana, bo mój mąż sam nie zarobi na całą rodzinę. W okresie starań o przedszkole warto wiedzieć, że w naszej dzielnicy – jak podaje Wydział Edukacji i Kultury Urzędu Dzielnicy – jest obecnie 21 przedszkoli, do których w obecnym roku uczęszcza 3072 dzieci. Jednak nie wszystkie dzieci zameldowane na stałe mogą korzystać z przedszkoli. W roku ubiegłym nie przyjęto 36 proc. trzylatków, 22 proc. czterolatków i 15 proc. pięciolatków. PRZEDSZKOLA 1 marca 2013 r. pożegnaliśmy z wielkim żalem naszego kolegę JERZEGO RATYŃSKIEGO DYŻURY RADNYCH Klub Radnych „Mieszkańcy Bródna-Targówka-Zacisza” Jacek DUCZMAN – pierwszy poniedzia³ek miesi¹ca Andrzej GAPYS – drugi poniedzia³ek miesi¹ca Małgorzata KWIATKOWSKA – trzeci poniedzia³ek miesi¹ca Biuro Zarządu SM „Bródno” Krasnobrodzka 11, pok. 5 Godz. 1600 - 1700 Małgorzata ZIELIŃSKA – pierwszy wtorek miesi¹ca Klub „Junona” Bazyliańska 1 Godz. 1600 - 1800 Małgorzata KWIATKOWSKA Klub Radnych „MIESZKAŃCY BRÓDNA-TARGÓWKA-ZACISZA” pełni dyżur Klub „PINOKIO ” RSM „Praga” Warszawa, ul. Goławicka 1 w każdy pierwszy czwartek miesiąca w godzinach 1600 -1700 Zapraszamy na spotkanie SYMPATYKÓW FOTOGRAFII w bibliotecce przy ul. Piotra Skargi 54 w każdą pierwszą środę miesiąca 1700. Tel. 693 970 300 PRALNIA WODNO-CHEMICZNA MAGIEL 20 LAT TRADYCJI Krasnobrodzka 11 (wejście z tyłu pawilonu) 675 14 15 MECHANIKA POJAZDOWA „S & K” Baza MPO, ul. Kopijników 13 Zaprasza w godz. 800-1600 tel. 814 33 43, 0-501 091 445 N A P R A W Y FIAT P DAEWOO P OPEL P ZACHODNIE P JAPOÑSKIE www.sandk.prv.pl Człowieka o dobrym sercu, ciepłego, wrażliwego i szczerze zaangażowanego w pracę dla mieszkańców. Jurku, takim pozostaniesz w naszej pamięci! Rodzinie składamy wyrazy szczerego współczucia. Koleżanki i koledzy z Komitetu Kolonii 26 Rada Osiedla i administracja „PODGRODZIA” Wydawca: SM „Bródno”. Redaktor naczelny: Jerzy KOCHAÑSKI. www.smbrodno.pl E-mail: [email protected] e-mail: [email protected] Adres redakcji: 03-214 Warszawa, ul. Krasnobrodzka 11, pokój 17. MATERIA£ÓW NIE ZAMÓWIONYCH REDAKCJA NIE ZWRACA; REDAKCJA ZASTRZEGA SOBIE PRAWO DO SKRÓTÓW, ADIUSTACJI I ZMIAN TYTU£ÓW. ZA TREŒÆ REKLAM REDAKCJA NIE ODPOWIADA. TEL. 510-05-22 Grafik – e-mail: [email protected] Dział ogłoszeń: 512 509 153 3 SM BRÓDNO ¦ SM BRÓDNO ¦ SM BRÓDNO ¦ SM BRÓDNO P Z rimum vivere – najpierw muszę żyć, jeść, a potem uczyć się, myśleć, pracować, tworzyć i kochać. Pewien filozof wyjątkowo pragmatyczny (tacy też bywają!) zauważył, że człowiek jest powiązany ze światem przede wszystkim swoim przewodem pokarmowym. Nie zjem – będę głodny, nie zjem – będę cierpiał, nie zjem – itd. Z historii znamy zjawisko śmierci głodowej, ze współczesności znamy przypadki strajków głodowych jako najbardziej drastycznej formy protestu. Bez wdawania się w dalsze oczywistości powiedzmy tutaj wprost: bieda, a w ślad za tym niedojadanie, niedożywienie jest wielkim nieszczęściem, przy tym trudnym do opisania publicystycznego. Toteż opublikowane w marcu na przykład wyniki badań gdyńskiej fundacji „Maciuś” o tym jakoby ok. 800 tys. polskich dzieci głodowało, czy też jest niedożywionych, wywołały istny raban w mediach i parlamencie, bo też ani media ani parlament biedą jako zjawiskiem społecznym, jako zjawiskiem degradującym ludzi i rodziny się nie zajmowały w przeszłości i nie zajmują nadal. Jesteśmy przecież w Europie, a w Europie są sprawy o niebo ważniejsze niż ludzka bieda! Tymczasem ta fundacja „Maciuś” wniosła do debaty publicznej bardzo ważny temat. rzechodząc teraz na ziemię, konkretnie na nasz dzielnicowy grunt, kibicując z uwagą tej lewobrzeżnej zawierusze, przede wszystkim trzeba zauważyć bodaj w pierwszej kolejności co następuje: nam – na Targówku – też przydałby się ktoś gdyńskopodobny, kto przynajmniej od czasu do czasu zajrzy w talerz tego lub innego dziecka. Wszak zaglądać, badać – żeby wiedzieć, a wiedzieć – żeby zaradzić. My na Targówku wiemy sporo o ludzkiej biedzie, bo ona przecież jest, także pośród dzieci, ale czy wiemy wystarczająco dużo? Czy wiemy tylko pobieżnie, ot na przykład na oko? Albo, bo jedna pani drugiej pani? Zapewne też wiedzą radni stąd skoro dla pokrzepienia własnych sumień zorganizowali ostatnio biednym dzieciom stół wielkanocny. Wiedzą też i spółdzielcy skoro w klubach od lat organizują dla biednych i samotnych opłatek z paczkami. Naszą dzielnicową biedę opisuje rok rocznie Ośrodek Pomocy Społecznej w swoich sprawozdaniach dla Rady Dzielnicy, dodatkowo ludziom w skrajnej biedzie spieszą z pomocą liczne spontaniczne inicjatywy charytatywne, których na Targówku jest sporo. Lecz praca Ośrodka Pomocy Społecznej z jego rocznym budżetem w 2012 r. wynoszącym ponad 18,1 mln zł, jak też krzątanina wielu ludzi wrażliwych serc, raczej tylko incydentalnie pomniejszają dokuczliwość biedy w rodzinach i na chwilę tej biedzie przywracają uśmiech. P Wilanów – dzielnica syta pieniędzZatem – co wiemy tu i teraz, nie mi, dzielnica pieniężnych mieszkańzaglądając nikomu w talerz? ców, co nie jest tajemnicą. acznijmy od spraw podstawoTargówek – też wiadomo, głównie wych. bródnowskie blokowisko. Targówek Oto okazuje się, że długość życia – głównie dzielnica zdeklasowanej warszawiaka wcale nie zależy od zmianami ustrojogenów, sposobu życia oraz itd., ale od Co słychać na Targówku? wymi byłej klasy robotniczej Pragi. dzielnicy (?!). DlateJuż chociażby jednogo bylibyśmy serdecznie dniowa wycieczka po wdzięczni, gdyby ktoś – obydwu dzielnicach powiedzmy jakiś upełbyć może dałaby jakiś nomocniony przedpunkt zaczepienia do stawiciel dzielnicy na snucia hipotez. szczeblu samego burmistrza – zechciał się a Targówku nie na tą zagadką pochytylko żyjemy zdelić, zbadać ją poważnie cydowanie krócej niż i definitywnie objaśnić. w Wilanowie, ale do tego Bo oto – proszę Państwa! koTargówek jeszcze się ostatnio bieta w dzielnicy Wilanów (dane z lat szybko starzeje. 2005-2008) żyje średnio 87,5 lat, W 2009 r. na Targówku mieszkało a kobieta w dzielnicy Targówek 23 716 osób w wieku poproduk81,2 lata. Natomiast mężczyzna cyjnym, a w 2012 r. mieszkało już w dzielnicy Wilanów żyje 82,2 lata, 27 488 osób. Co (prawie) czwarty a mężczyzna w dzielnicy Targówek mieszkaniec Targówka już zamknął 72, 3 lata. rozdział swojej szczęśliwej przygody Dlaczego tak jest jak jest? zawodowej, teraz jakoś tam sobie leWilanów – wiadomo, kto tam piej lub gorzej przędzie żyjąc na mieszka, jak mieszka i jak żyje. garnuszku ZUS – i kłopot z głowy, BIEDA WOKÓŁ G R A N W N Ś M I E C I o, no, no! Ale siurpiza! Któżby się spodziewał takiego obrotu sprawy! Rada Dzielnicy Targówka na posiedzeniu 22 marca odrzuciła uchwałę Rady Warszawy z 7 marca w sprawie śmieci! Wyniki głosowania: 16 radnych było za odrzuceniem uchwały Rady Warszawy, tylko 3 radnych się wstrzymało, nikt nie głosował przeciw! Za odrzuceniem uchwały Rady Warszawy głosowało 4 radnych ze spółdzielczego klubu „Mieszkańcy Bródna – Targówka – Zacisza”, 5 radnych z klubu PiS, 6 radnych z klubu niezależnych oraz 1 radny niezależny, a 3 radnych PO wstrzymało się od głosu. W przyjętej uchwale radni naszej dzielnicy wnoszą o uchylenie uchwały Rady Warszawy z 7 marca zgłaszając jednocześnie sprzeciw wobec zasad naliczania opłat i uchwalonych stawek. Poza tym Rada Dzielnicy – jak napisano w jej stanowisku – (cytujemy): ... zdecydowanie negatywnie ocenia brak jakichkolwiek konsultacji tego projektu z Zarządami i Radami Dzielnic, zarządami wspólnot mieszkaniowych i spółdzielni mieszkaniowych, zarządami nieruchomości oraz mieszkańcami dzielnic. Tę zdecydowanie negatywną ocenę Rada Dzielnicy rozwija jeszcze bardziej zdecydowanie w dokumencie drugim pod nazwą „Uzasadnienie do stanowiska”, w którym na przykład znajdujemy takie oto sformułowania: Z przyjętego sposobu naliczania opłat widać, że władze miasta gospodarowanie odpadami potraktowały jako sposób na osiąganie nieuzasadnionych zysków. Przed mieszkańcami utajniono analizę kosztów nowego systemu gospodarowania odpadami. Władze m. st. Warszawy znacznie przeszacowały koszty związane z odbiorem, transportem, odzyskiwaniem i utylizacją wszystkich odpadów komunalnych. Przyjęta uchwała (Rady Miasta Warszawy – dop. red.) to jeden z większych bubli nastawionych tylko na to, by zedrzeć z ludzi drakońskie opłaty, w dodatku bez ulg dla najbiedniejszych, których z każdym rokiem coraz więcej przybywa w Warszawie. Wywindowanymi opłatami za gospodarowanie odpadami deficytu miasta na pewno się nie załata. Mocne, nieprawdaż? Ale prawdziwe! a gra w śmieci pokazuje skutki monopolu rządzenia, który to monopol tak łatwowiernie został przekazany PO przez wyborców Warszawy. Przypomnijmy zatem: PO rządzi w Warszawie samodzielnie, a rządząc samodzielnie nie musi się nigdy z nikim liczyć, co obecna Rada Dzielnicy Targówka tak jasno wyraziła w swoim stanowisku. Toteż i mamy liczne konsekwencje choćby przy okazji sprzedaży dochodowego SPEC, albo przy okazji różnych opłat miejskich (przedszkola, komunikacja, nieruchomości, czynsze komunalne). Monopol sprawowania władzy w ratuszu na Placu Bankowym myśli nadzwyczaj prosto o gospodarce miejskiej: brakuje miastu pieniędzy, deficyt w kasie na realizację przedwyborczych obietnic – hajda po pieniądze mieszkańców! Swoim stanowiskiem Rada Dzielnicy Targówka zdecydowanie wytknęła Radzie Warszawy skrajne zadufkostwo i wiarę w arytmetykę swoich głosów oraz w partyjną dyscyplinę. Przeto nie należy się dziwić, że właśnie nie było żadnych społecznych konsultacji, nawet z Radami Dzielnic, nawet z tak wielkimi spółdzielniami jak SM „Bródno”. Mamy większość, przegłosujemy, coś tam ludzie sobie pomarudzą lub nawet poprotestują, a nazajutrz jak zazwyczaj szybko zapomną. Tym razem Rada Dzielnicy Targówka odważyła się zająć stanowisko samodzielne i weszła do gry co prawda tylko o śmieci, ale również w sprawach ogólniejszych. 1 2 T ale ten kłopot jako fakt demograficzny też coś daje do myślenia. Tego faktu na pewno bagatelizować nie można, podobnie – dodajmy tu tylko – jak i bezrobocia też na Targówku rosnącego w ostatnich latach i w 2012 r. wynoszącego 5,27 proc. zdolnych do pracy (w tym 79 proc. bez prawa do zasiłku). roku ubiegłym nasz Ośrodek Pomocy Społecznej objął swoją opieką 9848 osób (4 816 rodzin), czyli prawię dziesiątą część mieszkańców dzielnicy. Raczej dużo, czy raczej bardzo dużo? W tym – udzielił pomocy materialnej (pieniężnej i rzeczowej) 4680 osobom (2539 rodzinom). W podziale na grupy wiekowe: kobietom (18 – i powyżej 60 lat) – 1754, mężczyznom i (18 – i powyżej 65 lat) – 1245, dzieciom i młodzieży (do 18 lat) – 1681. Dość łatwo spostrzec, że dzieciom i młodzieży też nie żyje się najlepiej zważywszy na ten oto stosunek: na Targówku mieszka 20 917 dzieci i młodzieży zameldowanych na stałe, a różnorodną opieką Ośrodka Pomocy Społecznej objęto 1681. Jednak znaczy to tylko tyle, że prawie czwarta część mieszkańców dzielnicy, a w tym grupa 1681 dzieci i młodzieży spełnia bardzo ostre kryteria zapisane prawem. Do września 2012 r. pomoc Ośrodka Opieki Społecznej była uzależniona od dochodu na osobę: w rodzinie 351 zł netto i 477 zł dla samotnych, zaś od października 2012 r. kwoty te wzrosły odpowiednio do 456 zł i 542 zł. Tymczasem nawet nad tymi nawet podwyższonymi kryteriami należałoby się wnikliwie pochylić, pobadać i podyskutować, chociaż GUS uspokaja urzędowo twierdząc, że dla rodziny 2 + 2 (dzieci do 14 lat) wystarczą dochody minimalne w kwocie 1836 zł., a dla osoby samotnej 887 zł. ymczasem te zmiany w kryteriach o pomocy natychmiast pożera na przykład wiecznie głodny budżet Warszawy (!!!). Przecież podwyżki cen idą za podwyżkami i nie udawajmy, że ludzie dodatkowe grosiwo na te podwyżki wysupłają bezboleśnie. Od lat dokucza nam inflacja, mieliśmy podwyżkę VAT do 23 proc., w tym co prawda mniejszą na produkty dla dzieci. Mamy miejskie podwyżki za wodę, ścieki, bilety komunikacji miejskiej, żłobki i przedszkola, za czynsz wraz z miejskim podatkiem od nieruchomości, a teraz za śmieci. Wszystkie te skumulowane podwyżki warszawskie czynią z ludzi biednych jeszcze biedniejszych, szczególnie drastycznie pogłębiają biedę w biednych rodzinach wielodzietnych, bo ludzie dobrze sytuowani nawet tych podwyżek nie zauważą. Bieda wokół nas! Jaka ona jest, bo przecież jest, co widać gołym okiem? W T Jerzy KOCHAŃSKI 4 SM BRÓDNO ¦ SM BRÓDNO 25 lutego br. Rada Nadzorcza przyjęła dokument pt. „Sprawozdanie z działalności Rady Nadzorczej SM „Bródno” w 2012 roku”. Jest to obszerny dokument składający się z części – nazwijmy ją – głównej oraz z załączników, które obejmują sprawozdania poszczególnych komisji merytorycznych (rewizyjnej, samorządowo-członkowskiej, techniczno-eksploatacyjnej, inwestycji i rozwoju spółdzielni, oświatowo-kulturalnej i pomocy społecznej), wykaz 85 uchwał Rady Nadzorczej w 2012 r. oraz imienną listę frekwencji członków Rady Nadzorczej na posiedzeniach plenarnych. Dokument ten podajemy w skrócie odredakcyjnym. 1 przyjmowania nowych członków, Rada Nadzorcza – po pierwsze przetargów na ustanowienie od– sprawując funkcje kontrolnorębnej własności. Rada Nadzor-nadzorcze rozpatrywała i przyjcza uchwaliła zmianę w uchwale mowała okresowe sprawozdania o ustalaniu wysokości odszkodowaZarządu o stanie rzeczowo-finannia za mieszkania przez osoby bez sowym spółdzielni oraz Rad Osietytułu prawnego, zasady dli, rekomendowała Walnemu Zgromadze- Rada Nadzorcza rozpatrywania i organizowania przetargów na naniu sposób podziału zysku jem lokali użytkowych z własnej działalności oraz przyjęła uchwałę gospodarczej i z pożyto kosztach poniesioków, złożyła Walnemu nych przez spółdzielnię Zgromadzeniu sprawozpodczas regulacji stanu danie ze swojej pracy prawnego gruntów. Rada w 2011 r., przyjęła inforNadzorcza uchwaliła zamację o wynikach lustrasady działalności kulturalnocji przeprowadzonej przez -oświatowej. Po zakończeniu buZwiązek Rewizyjny Spółdzielni dowy „Różopol” Rada Nadzorcza Mieszkaniowych RP całej spół– na podstawie dokumentów Zadzielni i różnych jej aspektów ze rządu – ustaliła ostatecznie wyszczególnym uwzględnieniem gossokość wkładów budowlanych. podarki zasobami mieszkaniowymi Poza tym Rada Nadzorcza na i gospodarki finansowej. W rezulpodstawie wniosków Rad Osiedli tacie tej lustracji Związek Rewiwprowadziła korekty do ich plazyjny sformułował osiem wniosnów rzeczowo-finansowych. Poków do rozważenia przez samorząd śród tych uchwał należy również spółdzielni. Wnioski te dotyczyły: wymienić uchwały o kryteriach spouregulowań prawnych mieszkań rządzania planów na 2013 r. i nazajmowanych bez tytułu prawnego, stępnie uchwały w sprawie plauregulowań prawnych gruntów, nów rzeczowo-finansowych spółusterek po wizualnym przeglądzie dzielni na 2013 r. nieruchomości, windykacji opłat za (Zob. wydanie „NB” – styczeń, używanie lokali, stałego kontroluty). lowania stanu technicznego instaW sprawach organizacyjnych lacji, wpisów w książkach obieki członkowsko-mieszkaniowych tów budowlanych zgodnie z przeRada Nadzorcza przyjęła plany swopisami. ich komisji merytorycznych, uchwaRada Nadzorcza rozpatrzyła te liła podział Walnego Zgromadzenia wnioski i następnie przyjęła inforna cztery części, rozpatrywała barmację Zarządu o ich realizacji. dzo liczne sprawy członkowskie ze Wnioski Związku Rewizyjnego szczególnym uwzględnieniem egzewraz ze sprawozdaniem Zarządu kwowania długów członków spóło ich realizacji zostaną przedłożodzielni, realizację wyroków sądone podczas zbliżającego się Walwych i budowy ogólnie dostępnych nego Zgromadzenia. parkingów, a także rozpatrywała Rada Nadzorcza wykonując działalność społeczną i kulturalną swoje funkcje normatywne samorządu spółdzielczego. uchwaliła kilka regulaminów doCzłonkowie Rady Nadzorczej stosowując je do zmian w statucie uczestniczyli w pracach koSM „Bródno” (m. in. Komitetów misji przetargowych, pełnili cotyKolonii, Zebrania Kolonii i Rad godniowe dyżury i przyjmowali Osiedli), zasad rozliczania kosztów członków spółdzielni, a także bygospodarki zasobami i ustalania li współorganizatorami wielu imopłat za używanie lokali, zasad prez sportowych i kulturalnych wymiany i legalizacji wodomierzy, SM „Bródno”. zabudowy i zamykania korytarzy, 2012 3 2 4 SM BRÓDNO ¦ SM BRÓDNO 5 SM BRÓDNO ¦ SM BRÓDNO OGRODNICY Fot. Marta KOWALSKA II nagroda gazety „Nasze Bródno” w dorocznym konkursie FOTO BRÓDNO 2012. N/z.: przedszkolaki z przedszkola POD ZIELONYM LISTKIEM GŁÓD MIESZKANIOWY. W 2012 r. ankiety Rady Nadzorczej przeprowybudowano w Polsce 152,5 tys. wadzonej wśród członków spółmieszkań, obecnie jak wspólnie dzielni.) Spółdzielcy nasi odpowiaoszacowały GUS i Eurostat – bradali na następujące pytaniami: kuje 2,4 mln mieszkań licząc łącznie 1. Czy jesteś za likwidacją spółz ok. 1,5 mln mieszkaniami w złym dzielni mieszkaniowych i utwostanie technicznym. W 2009 r. przyrzeniem wspólnot mieszkaniowych było np. prawie 40 tys. więcej gospow każdym budynku – nieruchomośdarstw domowych niż mieszkań, ci? 2. Czy zgadzasz się, żeby to podobnie jak i w latach następnych. posłowie zdecydowali za Ciebie, W stosunku do 2008 r. – jak podaże musisz mieszkać we wspólje styczniowy 2013 r. nocie mieszkaniowej, miesięcznik „Domy Spół- Spółdzielczość a nie w spółdzielni? dzielcze” – liczba mieszkań Ad.1. Na pierwsze pytanie oddanych do użytku spatwierdząco odpowiedziało dła w 2012 r. do prawie 12, 1 proc., zaś przecząco 21 proc. – Powierzenie było prawie 88 proc. zadania budowy mieszAd.2. Przeciwko ingerenkań tylko deweloperom, cji sejmu i posłów było którzy w ub. r. sprzedali aż 91 proc. W łódzkiej 63,2 tys. mieszkań, wydłuspółdzielni im. Mikołaja Reżyłoby okres zaspakajania poja w podobnej ankiecie przetrzeb do prawie 40 lat – powiedział ciw likwidacji spółdzielni opowiemediom w styczniu analityk Bartosz działo się aż 95 proc. pytanych. Turek z firmy „Home Broker”. JedTOMASZ JÓRDECZKA – przewodnocześnie zarówno GUS jak i Euroniczący Rady Nadzorczej Związku stat podają, że na jednego Polaka Rewizyjnego Spółdzielczości przypada średnio 25 m2, a np. na Mieszkaniowej RP. (Z wypowiedzi Duńczyka czy Austriaka ok. 50 m2. na listopadowym Kongresie SpółPod tym względem Polska wyprzedzielczości Mieszkaniowej) Wstędza tylko Łotwę (17,9 m2) i Rumunię pem do generalnej rozprawy ze (15 m2). Niestety statystyka nie spółdzielczością i polem doświaduwzględnia jakości mieszkań. czalnym jest dla polityków spółMAŁE WARSZAWSKIE. Również dzielczość mieszkaniowa. To naji Warszawa zajmuje miejsce końwiększy pion spółdzielczy, najbarcowe pośród stolic Europy. W Wardziej widoczny i najbardziej łaszawie na jednego mieszkańca przykomy pod względem majątkowym. pada 28,4 m2 (łącznie bez kanalizaWiadomo, tu są nieruchomości, cji i c. o., np. na Pradze) podobnie budynki i grunty. (...) Polityka pańsjak w Bratysławie czy Sofii (29 m2 twa od lat kilku zarówno w obszai 27,2 m2). Mieszkańcy Rygi i Burze mieszkalnictwa, jak i w odniekaresztu mają odpowiednio po sieniu do spółdzielni mieszkanio15,9 m2 i 16 m2. Największymi wych nie jest polityką prorozwomieszkaniami w Europie dysponują jową, lecz prowadzi do likwidacji na jedną osobę: Luksemburczycy sektora społecznego budownictwa – 62,7 m2, Wiedeńczycy – 46,4 m2 mieszkaniowego. (...) Państwo podjętymi decyzjami zlikwidowało ok. i mieszkańcy Kopenhagi – 43,9 m2. 900 tys. spółdzielczych mieszkań PODATKI. Obecnie w Polsce jest lokatorskich, a więc typowych ok. 3800 spółdzielni mieszkaniomieszkań społecznych. wych, które w 2011 r. odprowaTrybunał Konstytucyjny trzykrotdziły do budżetu państwa 166 mln zł nie stwierdzał niezgodność z Konpodatku dochodowego. stytucją RP wdrożonych przepisów DOPŁATY DO ODSETEK. („Domy dotyczących spółdzielni mieszkaSpółdzielcze” – styczeń 2013, cytujeniowych. my:) Rządowy projekt „Mieszkania dla młodych” skierowany jest do Prof. dr hab HENRYK CICHOŃ – osób posiadających zdolność kredysenator RP: („Tęcza Polska” – matową i wyłącznie na zakup nowego gazyn Krajowej Rady Spółdzielczej, mieszkania. Dopłata do odsetek to styczeń 2013 r., cytujemy:) Jestem tak naprawdę sfinansowanie części pesymistą w przypadku obecnego marży developerów i dofinansowaprojektu ustawy o spółdzielniach nie banków. Efektem jest wprowamieszkaniowych. Moje obawy są dzenie ustaw faworyzujących jedbardzo poważne, ponieważ spółnych, a dyskryminowanie innych. dzielnie mieszkaniowe to kilka miOfiarami tych decyzji padną zwykli lionów członków z rodzinami – obywatele. Projekty ustaw i tryb ich w sumie ok. 12 mln Polaków. Próuchwalania powoduje psucie prawa ba likwidacji spółdzielczości mieszi dopasowywanie go przez ekipę rząkaniowej to bardzo poważny prodzącą do politycznej walki z konblem osób, które są ich członkakurentami politycznymi. mi, a musimy pamiętać, że w tych SYLWESTER POKORSKI – prezes mieszkaniach zamieszkują dwa a naZarządu RSM „Bawełna” w Łodzi. wet trzy pokolenia. Zatem jest problem dotyczący również przyszłych (Z wypowiedzi na V Kongresie Spółpokoleń. dzielczości, listopad 2012 – na temat FAKTY I OPINIE SM BRÓDNO ¦ SM BRÓDNO l l l l l l l l l l l l l Dr Józef J. Jefimik – wizyty domowe; 501 093 502, 818 59 65 (wieczorem) Dyplomowana pielęgniarka, pełen zakres usług; 516 170 205 Parking Malborska. Wolne miejsca 70 zł; 661 353 008 Projektowanie wnętrz KWASTUDIO; 605 742 836 Wynajmę mieszkanie dwupokojowe na Powiślu; 609 464 627 Pożyczki do 2000 zł bez BIK; 784 989 536 Zaopiekuję się dzieckiem – referencje; 728 162 319 Rembielińska 2 – rozliczanie PIT; 691 057 552 Sprzedam tanio używany Thermomix; 811 73 17 Bańki lekarskie, masaż klasyczny; 501 196 707 Kolekcję monet zastępczych sprzedam; 509 928 914 Wesela i przyjęcia bar CARMEN; 603 956 654 Remedium – masaże, rehabilitacja; 668 156 143 OGŁOSZENIA BEZPŁATNE l l l l l l l l l l l l l l l l l l l l l l l l Pralnia i poprawki krawieckie; 884 649 770 Zapiszę mieszkanie za połowę wartości; 515 921 504 Fryzjer, fachowo, solidnie ze zniżkami; 22 614 34 66 Angielski: matury, egzaminy, tanio; 843 26 60 Nauka gry na gitarze; 515 967 595 Opiekunka do dziecka poszukuje pracy; 504 217 333 Wynajmę umeblowane mieszkanie 40 m2 (RTV, AGD); 811 81 19 Tanio wynajmę na magazyn 45 m2 na Bródnie; 600 630 444 Kompleksowe remonty mieszkań. Przystępne ceny; 517 254 388 Kompleksowa obsługa księgowa dla firm; 674 15 55 Tokarkę uniwersalną sprzedam; 602 872 050, 811 76 51 Wynajmę garaż, Turmoncka 22; 608 611 713 Zatrudnię kucharkę do przedszkola, 1/4 etatu, mile widziana emerytka; 796 257 411 Sprzedam – zamienię 44 m2, Malborska; 780 550 500 Język polski i rosyjski u egzaminatora maturalnego; 796 546 513 Uczę rysunku i malarstwa; 600 190 540 Angielski – konwersacja; 22 296 72 83 Remonty i wykańczanie mieszkań, tanio i solidnie; 721 554 666 Pranie dywanów, wykładzin, tapicerki; 519 626 202 Aranżacja wnętrz, konsultacje oraz realizacja; 601 348 501 Malowanie na jedwabiu – rzeźba z tkaniny; 601 348 501 Okulary z bezpłatnym sprawdzeniem wzroku; 675 23 25 Malowanie, szpachlowanie, gładź. Szybko, czysto, dokładnie; 794 986 999 Elementy do produkcji biżuterii, odzież damska, torebki. Rembielińska 5; 602 213 215 6 SM BRÓDNO ¦ SM BRÓDNO ¦ SM BRÓDNO ¦ SM BRÓDNO Kazimierz NOWACKI MOJA WIOSNO O szczęście, ty miłości moja, wiosno różą rozkwitająca, zaplątany w nocy powojach, jam spragniony promieni słońca. Radości ty moja wiosenna, ma tęsknoto pod wiatr pędząca, tyś spełnienie marzeń codziennych, maciejką co wieczór pachnąca. Już zostań tu ze mną na zawsze, swą zielenią ozdób mą duszę, bo kiedy na ciebie tak patrzę, to oczy mam mokre od wzruszeń. I serce też jakoś mi dziwnie, innym rytmem spokojniej bije, bo ja wiem, jak jesteś tu przy mnie, ciepłym deszczem smutki obmyjesz. BĄDŹ Bądź kwiatem, co rozkwita wiosną, nieś zapach i urok mym zmysłom, maciejką lub konwalią pachnącą, niech pomyślę, że lato już przyszło. Bądź gwiazdą, co ozdabia noc ciemną, przeprowadź przez gęstwinę rozdroży, twe światełko niech widzę z daleka, bym nie zbłądził w tej swojej podróży. Bądź nadzieją, co nigdy nie znika, nawet gdy wiatr w oczy wieje, a gdybym na chwilę gdzieś przepadł, odszukaj mnie i zabierz do siebie. MIŁOŚĆ CZY PRZYJAŹŃ Miłość mówi do przyjaźni: Kto tu z nas jest bardziej ważny? To ja przyjaźń, bo beze mnie, można kochać nadaremnie. Cóż by była warta miłość, gdyby przyjaźni nie było. Ile by twa miłość trwała, gdyby przyjaźń nie wiązała? Wtedy miłość się odzywa: Bądźże tylko sprawiedliwa, gdyż w przyjaźni nic innego, tylko kocha się bliźniego. Z TOBĄ BYĆ Kocham Twoje włosy, co rozwiewa wiatr, kocham Twe oczy, co ciągle się śmieją, i usta, co dają ciepły dotyk warg, jesteś pragnieniem i nadzieją moją. Kochałem Cię wczoraj, kocham Cię i dziś, chcę Cię tak kochać zawsze i wszędzie, z jednego kielicha przyszłość wciąż pić, czy słodycz, czy gorycz w nim będzie. Kazimierz NOWACKI. SAM O SOBIE. Pochodzę ze wsi Zaręby-Krztęki, gmina Zambrów, w województwie podlaskim. Tam spędziłem swoje najpiękniejsze lata. W wieku lat osiemnastu przeprowadziłem się do Warszawy. Po dwudziestu dwóch latach szczęśliwego małżeństwa zostałem wdowcem z dwójką dorastających córek. Teraz jestem szczęśliwym dziadkiem czworga wnucząt. Jestem autorem tomiku wierszy „Zatrzymać chwile” i członkiem grupy poetyckiej „Akant” z siedzibą w bibliotece przy ul. Św. Wincentego. Ludzie stąd KWIATKI WARSZAWSKIE TAKAJESTEM H Gazeta.pl (cytujemy): Jeśli Stadion Narodowy przyniesie w tym roku „tylko” 20 mln zł. strat, prezes zarządzającej nim spółki oraz jego zastępca dostaną w sumie ćwierć miliona złotych premii. (...) Według biznes planu Stadion Narodowy przyniesie aż 21 mln zł strat. Katarzyna Kochaniak – rzeczniczka Ministerstwa Sportu i Turystyki (cytujemy): – Jednym z narzędzi do osiągnięcia tego celu jest motywowanie władz spółki zarządzającej stadionem. Za 2012 r. prezes zarządzającej spółki „Pl 2012” Marcin Herra i jego zastępca Andrzej Bogucki dostali premie w wysokości 2,6 mln zł, po 1,3 mln zł. Obydwaj zarabiają miesięcznie po 29 tys. zł. Joanna Mucha – minister (cytujemy): Stoję na straży konstytucji i przestrzegania prawa. Nie mogę nie przestrzegać umowy, która wcześniej została podpisana. W reakcji grupa posłów skierowała wniosek do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta o sprawdzenie tej bulwersującej opinię publiczną sprawy. Wcześniej opinia publiczna została zbulwersowana premią dla Rafała Kaplera w wysokości pół miliona zł. W tej sytuacji marszałkowie sejmu i senatu oraz urzędnicy Kancelarii Prezydenta RP zostali zdecydowanie pokrzywdzeni premiami tylko po 50 tys. zł. H „Życie Warszawy”: Ponad połowa warszawiaków głosowałby za odsunięciem obecnej prezydent (Hanny Gronkiewicz-Waltz – red.) – wynika z sondażu jaki zamówili warszawscy samorządowcy. 57 proc. – za odwołaniem, 35 proc. przeciw. H Opozycja warszawska (SLD) podsumowała sześcioletnie rządy Hanny Gronkiewicz-Waltz. Bilet komunikacji miejskiej zdrożał o 83 proc., m3 wody – o 110 proc., m3 ścieków – o 162 proc., podatek od nieruchomości – o 46 proc., czynsze komunalne – o 165 proc., miejsce w żłobku – o 122 proc., miejsce w przedszkolu – o 174 proc. H Z planowanych w 2013 r. 580 inwestycji warszawskich inwestycji ostało się zaledwie 227. M. in. będzie remontowany most Stefana Grota-Roweckiego (w użytkowaniu dwa pasma) i most średnicowy (29 VI – 29 VIII). Planowana jest budowa tymczasowego mostu Zygmunta Krasińskiego (koszt szacunkowy 100 mln zł), budowa bulwarów na Wisłą, remonty ślimaków Trasy Łazienkowskiej. Po stronie praskiej – remont ul. Marsa i jednak Kawęczyńskiej od Ząbkowskiej do Otwockiej. H W szkołach warszawskich przygotowano dla 27 tys. miejsc dla pierwszaków i zerowiaków. Rekrutacja uzupełniająca (druga) rozpocznie się 10 maja. Rozmowa z pielęgniarką Marią WRÓBLEWSKĄ – Ogłasza się Pani w naszej gazecie, zatem bywa Pani u ludzi z pomocą w wielu mieszkaniach. Jak się tym ludziom żyje? – Od 25 lat mieszkam na Bródnie i jako pielęgniarka również pracuję w tym pięknym dla mnie zawodzie już 25 lat. Od dziewięciu lat pracuję w systemie zmianowym na oddziale neurochirurgii szpitala bródnowskiego. Najpierw pracowałam na oddziale intensywnej terapii, następnie na oddziale wewnętrznym. Dodatkowo pracuję podczas różnych imprez sportowych organizowanych przez dzielnicę. Teraz także bywam u ludzi w ich mieszkaniach, oglądam ich życie, pomagam i tu dodam, że dzięki temu mogę co nieco uzupełnić swój miesięczny budżet, bo mnie też brakuje na życie. Tą dodatkową pracą za sprawą ogłoszenia w gazecie pomagam sama sobie i mojej rodzinie. Pyta Pani jak się ludziom żyje? Cóż, ogólnie nikomu nie jest dzisiaj łatwo, a szczególnie ludziom chorującym i samotnym. – Zatem, co może pani powiedzieć? – Oczywiście najtrudniej żyje się ludziom starszym, samotnym i równocześnie chorującym. Osoby te nie tylko oczkują pomocy medycznej, w moim przypadku pomocy pielęgniarki, ale również pragną bym choć chwilę z nimi posiedziała, bym się choć na dłuższą chwilę rozgościła, proponują kawę lub herbatę, częstują ciasteczkami, wyczuwam jak bardzo chcą porozmawiać, jak pragną się wyżalić, nawet opowiedzieć swój życiorys. Nieraz wyciągają swoje zdjęcia, zwłaszcza te z lat szczęśliwego dzieciństwa i młodości. Dostrzegam, że ich życie toczy się wokół najprostszych zajęć domowych, krzątaniny domowej i tych wspomnień. Oni żyją już tylko dla siebie. Trzeba też pamiętać, że w samotności choroba dokucza w dwójnasób. Dla nich – osób już bardzo wiekowych, chorych i samotnych – rozmowa jest bardzo oczekiwaną pomocą. Taka rozmowa choćby tylko o pogodzie jest już terapią. Dziękują mi za każdym razem kiedy jestem u nich. Podczas swojej wędrówki od mieszkania do mieszkania spotykam ludzi bardzo samotnych, ludzi, którzy nie mają pomocy znikąd, ciągle czekają na swoją emeryturkę, liczą swoje grosze, a ponieważ nie mają osób bliskich w najbliższej okolicy więc sami muszą sobie radzić z trudami życia. Niektórzy nawet oczekują ode mnie jeszcze innej pomocy. – Domyślam się jakiej. – No właśnie. Toteż nawet chodzę po zakupy do sklepów. Ale nie tylko. Proszę pani, czy pani mogłaby podlać moje ukochane kwiatki na balkonie? Takie prośby też się zdarzają, gdyż niektórzy nie mogą się dźwignąć z łóżka. Zdarzają się również prośby o zrobienie kosmetyki, na przykład o ufarbowanie włosów. Często moi pacjenci żyją w swoich mieszkaniach bardzo skromnie. Nie mają pieniędzy na stałą opiekę medyczną, ale i tak starają się godnie żyć. Oczywiście nigdy nie odmawiam, ponieważ taka już jestem. Będąc młodą osobą tuż po maturze odkryłam swoje powołanie. Postanowiłam zostać pielęgniarką i tego wyboru nie żałuję, chociaż moja praca wymaga naprawdę wielu wyrzeczeń i – dodam szczerze – wrażliwego serca. Nigdy nikomu nie odmówiłam pomocy i dopóki mi starczy sił oraz czasu pomocy nie odmówię. Będąc pielęgniarką zawsze staram się by otaczać pacjentów moją pomocą jak można najlepiej. – Zapewne spotyka się Pani z wyrazami wdzięczności? – O tak. Oczywiście. Każde słowo podziękowania daje mi poczucie spełnienia zawodowego. Także od moich pacjentów w szpitalu. – Obecnie dobrze się Pani czuje w szpitalu? – Praca pielęgniarki zawsze była i jest nadal trudna. Niestety, coraz więcej czasu zabiera nam biurokracja. Obecnie wchodzą w życie nowe systemy, o każdym pacjencie wszystko musimy zapisywać w systemie elektronicznym, a w związku z tym przybyło sporo dodatkowej pracy. Staram się jednak być spokojna i uśmiechnięta, bo wiem, że mój uśmiech skierowany do pacjenta jest rodzajem daru szczególnie oczekiwanego. Staram się też wsłuchiwać w różne prośby pacjentów, ich żale, zrozumieć ich w obliczu choroby. Obecnie pacjenci skarżą się na te skutki reformy służby zdrowia. – Dziękuję Pani za to nasze spotkanie. Rozmawiała Natalia SOBIERAJ 7 KWIATKI KRAJOWE H Według Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej na koniec lutego bezrobocie wyniosło 14,4 proc. (2 mln 337 tys. osób), a 17 proc. Polaków żyje w ubóstwie. Aż 82,6 proc. bezrobotnych nie ma prawa do zasiłku. H Polska Fundacja Pomocy Dzieciom MACIUŚ ogłosiła, że aż 800 tys. dzieci – dodajmy: w 68 lat po II wojnie światowej – cierpi z powodu głodu jako niedożywione. Najgorsza sytuacja jest w wielkich miastach liczących powyżej 200 tys. mieszkańców. H W Domu Pomocy Społecznej Łopienno (Wielkopolska) dzienna stawka żywieniowa osób bardzo starych i niedołężnych wynosi 6,32 zł. Według NIK w niektórych domach nawet 3 zł. Z roku na rok zmniejszają się dotacje z budżetu państwa. W 2008 r. dotacja wynosiła 1 mld zł, w ub. r. 900 mln zł, w 2013 r. – 860 mln zł. H W centrali PKP pod prezesurą Jakuba Karnowskiego utworzono 21 departamentów z pensjami dla dyrektorów wynoszącymi od 6 do 8 średnich pensji. H W 2012 r. Agencja Nieruchomości Rolnych sprzedała 132 tys. ha ziemi za ok. 2,5 mld zł. Średnia cena 1 ha ziemi wyniosła ok. 19,3 tys. zł. Np. na Mazurach w pobliżu jezior cena 1 ha ziemi wyniosła ok. 100 tys. zł. H W ostatnich pięciu latach nieznani sprawcy sprofanowali 60 miejsc pamięci narodowej. 16 lutego nieznani sprawcy sprofanowali pomnik Danuty Siedzikówny – legendarnej INKI. Śledztwo trwa. H Ministerstwo Edukacji Narodowej nadal reformuje. Po wprowadzeniu bardzo kontrowersyjnej podstawy programowej, po upychaniu sześciolatków do szkół, obecnie min. Krystyna Szumilas zapowiedziała upychanie dwulatków ze żłobków do przedszkoli. H Aż 3,8 mld zł wynoszą roszczenia wykonawców autostrad i dróg krajowych. GDDKiA prowadzi obecnie 700 sporów z wykonawcami. H Na Śląsku, w 2012 r., spadek produkcji przemysłowej obliczono na 4,9 proc. H Ok. 2 mln pracowników sfery budżetowej ma uprawnienia do trzynastki. H W ostatnich trzech latach areał ziemi uprawnej zmniejszył się o 2 mln ha i wynosi obecnie 14 mln ha. H Ministerstwo Finansów. Zadłużenie państwa polskiego (styczeń/ /luty 2013) wynosiło 814 miliardów zł. W samym tylko styczniu wzrosło o 20,55 mld zł. Zadłużenie krajowe – 553,2 mld zł, zadłużenie zagraniczne – 261,1 mld zł. W tym 68 proc. zadłużenia w złotówkach, a 32 proc. w walutach obcych. (71 proc. w euro, 16,9 proc. w dolarach USA, 6,9 we frankach szwajcarskich i 5,3 proc. w jenach japońskich). Z KONSTYTUCJI: (Art. 28) 1. Godłem Rzeczypospolitej Polskiej jest wizerunek orła białego w koronie, w czerwonym polu. 2. Barwami narodowymi są kolory biały i czerwony. 3. Hymnem Rzeczpospolitej Polskiej jest Mazurek Dąbrowskiego. ORZEŁ BIAŁY. W gnieźnieńskim gnieździe polskiej państwowości swoje liczne gniazda miały również orły. Wizerunek orła białego po raz pierwszy pojawił się na monetach bitych za Bolesława Chrobrego, a Przemysław II (1279-1296) nakazał umieścić wizerunek orła białego na swojej książęcej i królewskiej pieczęci. Na portrecie Przemysława II Jan Matejko jego szatę królewską ozdobił wizerunkiem orła białego w koronie. HYMN. 15 października 1926 r. Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego zarządziło obowiązkowe śpiewanie Mazurka Dąbrowskiego w szkołach, a 26 lutego 1927 r. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych specjalnym okólnikiem ustanowiło Mazurek Dąbrowskiego hymnem państwowym. Do Mazurka Dąbrowskiego odwoływali się Polacy w XIX wieku podczas zrywów powstańczych, a w państwach sympatyzujących z powstańcami tekst Mazurka Dąbrowskiego został przetłumaczony na 17 języków. Decyzję Ministerstwa Spraw Wewnętrznych poprzedziła dyskusja publiczna, m. in. do rangi naszego hymnu państwowego aspirowały „Boże, coś Polskę”, „Rota” i „Legiony to”. BARWY NARODOWE. Podczas powstania listopadowego 7 lutego 1831 r. Sejm Królestwa Polskiego ustanawia kokardę narodową w kolorach białym i czerwonym, co było pierwszą regulacją prawną. Na wzrastającej fali patriotyzmu w trzy tygodnie później sejm detronizuje cara Mikołaja I. EGZAMIN OBYWATELSKI K ażdy ma swoje Westerplatte! Każdy ma jakiś swój egzamin, bo tak się składa, że niemal codziennie musimy zdawać jakiś egzamin. To nic nowego, jak też nic odkrywczego. Pośród niezliczonej liczby egzaminów jest na pewno egzamin obywatelski, egzamin wobec wspólnoty narodowej na przykład kiedy trzeba się rozliczyć z podatków i kiedy zbliżają się święta narodowe. Nad egzaminem z podatków czuwa oczywiście urząd państwowy wyposażony w przepisy prawa, a nad przebiegiem egzaminu w dniach świąt narodowych czuwa tylko i ewentualnie tzw. poczucie obowiązku. Oto zbliżają się dwa ważne dni majowe. 2 maja i 3 maja. więto flagi narodowej, święto barw narodowych i święto trzeciomajowej Polaków nadziei. Ponownie – jak zresztą zawsze – nie ma przymusu (poza urzędami) ozdabiania domów flagą państwową, w blokach – balkonów lub okien, stąd i wolność Tomku. Ponownie – jak zresztą zawsze – na kilka dni przez tymi świętami pojawia się agitacja: człowieku, Polaku – tylko nie zapomnij, Polaku bądźże Polakiem! Daj dowód swoją flagą! Smutna jest to agitacja. Bardzo smutna, bo należałoby w tej sytuacji użyć jakiejś wyspecjalizowanej sondy do zbadania głębin duszy tego lub innego Polaka by ustalić jego poczucie obowiązku. roku ubiegłym w narodowe święto 11 listopada uczestnicy oficjalnego marszu zaintonowali sami z siebie Mazurka Dąbrowskiego pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego koło Belwederu nie przewidując wpadki. Im dalej w głąb tekstu tym oficjalistom szło coraz gorzej. Pierwsza zwrotka jeszcze jako tako. Pierwsza zwrotka poleciała dość głośnym echem w Łazienki, nawet na Plac Unii Lubelskiej i nawet na Plac na Rozdrożu. Jednak już od drugiej było coraz ciszej i coraz ciszej, gdyż okazało się, że jego oficjalni uczestnicy nie znali słów Mazurka Dąbrowskiego od drugiej do ostatniej zwrotki i tym samym oblali ten swój obywatelski egzamin. Jednak jak każdy egzamin tak i egzamin obywatelski zależy od elementarnej edukacji i w tej sytuacji kłania się szkoła, bo przecież wiadomo od zawsze ... Takie będą Rzeczpospolite...! (JK) Ś W N a kwiecień w naszym kalendarzu bródnowskim 2013 przypada gen. Józef Sowiński, postać pierwszoplanowa w polskiej legendzie patriotycznej, bo to i żołnierz był z krwi i kości chociaż w jego żyłach płynęła krew rodziców z inteligencji. Swoją drogę żołnierską rozpoczął w Szkole Rycerskiej, potem w powstaniach: pod rozkazami Kościuszki, Dąbrowskiego, Napoleona (bitwa pod Smoleńskiem), wreszcie podczas powstania listopadowego obrońca ostatniej reduty polskiej na Woli. Zawsze odznaczał się niezwykłym męstwem, a dowódcy szczodrze odznaczali go najwyższymi orderami z Orderem Virtuti Militari i Legią Honorową. W bitwie pod Możejskiem stracił jedną nogę, i jako inwalida stanął na czele 1300 żołnierzy do obrony Woli przed agresji armii rosyjskiej. Dzisiaj – zamiast tradycyjnego odredakcyjnego felietonu – posłużymy się wybornym piórem Juliusza Słowackiego. W starym kościółku na Woli Został jenerał Sowiński, Starzec o drewnianej nodze. I wrogom się broni szpadą; A wokoło leżą wodze Batalionów i żołnierze, I potrzaskane armaty, I gwery: wszystko stracone! Jenerał się poddać nie chce, Ale się staruszek broni Oparłszy się na ołtarzu, Na białym bożym obrusie, I tam łokieć położywszy, Kędy zwykle mszały kładą, Na lewej ołtarza stronie, Gdzie ksiądz Ewangelią czyta. (...) „Nie poddam się wam, panowie” – Rzecze spokojnie staruszek – Ani wam, ni marszałkowi Szpady nie oddam w ręce, Choćby sam car przyszedł po nią, To – stary – nie oddam szpady, Lecz się szpadą bronić będę, Póki serce we mnie bije. „Choćby nie było na świecie, Jednego już nawet Polaka, To ja jeszcze zginąć muszę Za miłą moją ojczyznę, I za ojców moich duszę Muszę zginąć ...na okopach, Broniąc się do śmierci szpadą Przeciwko wrogom ojczyzny. Gen. Józef Sowiński urodził się 15 marca 1777 r., zginął 6 września 1831 r. Również jego druga żona Katarzyna zapisała się na trwałe w naszych dziejach jako osoba wierna ideałom męża, a jej manifestacyjny pogrzeb 11 czerwca 1860 r. był pobudką wzywającą do zrzucenia kajdan. Pogrzeb Katarzyny Sowińskiej dał początek wielu manifestacjom patriotycznym tuż przed powstaniem styczniowym. Gen. Józef SOWIŃSKI (JK) LUDZIE Z KALENDARZA Podwaja ¿ycie, kto przesz³oœæ rozwa¿a Ludwik KONDRATOWICZ (1823-1862) W poprzednim odcinku Józef Piłsudski oceniał, że w latach 1863/1864 walczyło nie więcej niż 30 tys. powstańców, chociaż wielu innych badaczy powstania siły powstańców szacowało nawet na ok. 50 tys. Natomiast Artur Śliwiński – bardzo bliski współpracownik Józefa Piłsudskiego – w swojej książce „Powstanie Styczniowe” (wyd. M. Arcta 1921 r.) przytacza następujące dane – cytujemy: Na polach bitew padło 20.000 powstańców, z górą 6.000 dostało się do niewoli, a 50.000 ludzi, stanowiących najdzielniejszy żywioł kraju, poszło na wygnanie w głąb Rosji i na Sybir. Należy tu dodać, że sławna branka polskiego rekruta nie powiodła się margrabiemu Aleksandrowi Wielopolskiemu. Rosjanie wdzierając się nocą do warszawskich mieszkań zdołali pochwycić 1.657 młodych mężczyzn, ale jak pisze Artur Śliwiński ...z górą 1.000 jako aresztowanych bez powodu musiano w następnych dniach zwolnić. W 1863 r. ludność ówczesnego Królestwa Polskiego obliczano na 4,5 miliona, Rosjanie dysponowali siłą 180 większych i mniejszych garnizonów z załogami w liczbie 101.880 żołnierzy, w tym w Warszawie liczącej 170.000 mieszkańców stacjonowało 22.000 żołnierzy. Lublin, Radom, Kalisz i Płock były siedzibami komend dywizyjnych, zaś załogi rosyjskie w twierdzach Modlin, Dęblin i Zamość liczyły 13.370 żołnierzy. Już nocą 22 stycznia 1863 r. w dziewiętnastu atakach na pozycje rosyjskie wzięło udział ok. 6.000 powstańców. (JK) L H H H ecz piętą achillesową było uzbrojenie. Broń była w tak śmiesznie małej ilości i w dodatku tak licha, że na myśl o gwintowanych karabinach i armatach nawet odważniejszym ręce opadały. W niektórych miejscach walczono miedzy sobą o kosy, albowiem i ich brakowało. Często wycinano dragi w lesie, jako jedyną broń. Od tego czasu pochodzi nazwa drągaljerów. Trzeba zatem wykorzystać słabą stronę przeciwnika: kazać działać swoim sojusznikom w jego własnym obozie. Więc oficerowie (rosyjscy – red) należący do spisku, wszędzie otrzymają nakaz, aby w naznaczony dzień urządzić taką ucztę, tak by wszyscy dowódcy, nawet pomniejsi, osobno od swych żołnierzy stać się mogli łatwym łupem napastników. Liczono na to, że żołnierze pozbawieni kierowników i zaskoczeni nagłym napadem, nie będą w stanie wykorzystać w dostatecznej mierze siły swej organizacji, ani potęgi swej broni. W najgorszym razie mogło to zrównoważyć szanse nierównego boju. Nawet najchwiejniejsi sądzili, że przy takiej pomocy sprawa beznadziejną nie jest. (...) 1 8 6 3 STYCZEŃ POLSKI (3) Józef PIŁSUDSKI N a wypadek nieudania się napadów, zgodnie z poleceniem Komitetu (Centralnego Komitetu Narodowego – red.), miano się przenieść na Litwę, rozszerzając ideę buntu i teatr wojny. Role zostały rozdane, plan osnuty. Do pracy! A pracy było jeszcze wiele! Każdy z poszczególnych dowódców musiał obmyślić szczegóły swojego postępowania. Ba!, gdyby tylko obmyślić! Każdy miał na głowie też i przygotowanie wszystkiego do wybuchu nieledwie własnoręcznie. Wobec zachowania ścisłej tajemnicy, liczba ludzi, zajętych przygotowaniami musiała być bardzo ograniczona, by żadna liczniejsza grupa ludzi, nawet nie uzbrojonych, żadna furmanka z bronią czy amunicją nie spotkały na swojej drodze czujnego oka wroga, nie wydały sekretu przedwcześnie. Koncentracja sił i środków tak łatwa, gdy siła zbrojna kroczy jawnie do swojego celu, naginając całe otoczenie do swojej woli i potrzeby, napotykała tutaj na liczne, nieraz zupełnie nie dające się prze- MANIFEST 22 STYCZNIA 1863 R. 1) ikczemny rząd najezdniczy rozwścieklony oporem męczonej przezeń ofiary postanowił zadać jej cios stanowczy – porwać kilkadziesiąt tysięcy najdzielniejszych, najgorliwszych jej obrońców, oblec w nienawistny mundur moskiewski (każdego na 25 lat w głąb Rosji za Ural – red.) i pognać tysiące mil na wieczną mękę i zatracenie. Polska nie chce, nie może poddać się bezspornie temu sromotnemu gwałtowi, pod karą hańby sromotnej powinna stawić energiczny opór. Zastępy młodzieży walecznej, młodzieży poświęconej, ożywione gorącą miłością Ojczyzny, niezachwianą wiarą w sprawiedliwość i pomoc Boga, poprzysięgły zrzucić przeklęte jarzmo lub zginąć. Za nią więc, narodzie polski, za nią! o straszliwej hańbie niewoli, po niepojętych męczarniach ucisku Centralny Narodowy Komitet obecnie jedyny legalny Rząd Twój Narodowy wzywa cię na pole walki już ostatniej, na pole chwały lub zwycięstwa, które Ci da i przez imię Boga na niebie dać przysięga, bo wie, że ty, który wczoraj byłeś pokutnikiem i mścicielem, jutro musisz być i będziesz bohaterem i olbrzymem. Tak, ty wolność twoją, niepodległość twoją zdobędziesz wielkością takiego męstwa, świętością takich ofiar, jakich lud żaden nie napisał jeszcze na dziejowych kartach swoich. owstającej Ojczyźnie swojej dasz bez żalu, słabości i wahania wszystką krew, życie i mienie, jakich od ciebie zapotrzebuje. W zamian Komitet Centralny Narodowy przyrzeka ci, że siły dzielności twej nie zmarnieją, poświęcenia nie będą utracone, bo ster, który ujmuje, silną dzierżyć będzie ręką. Złamie wszystkie przeszkody, roztrąci wszelkie zapory, a każdą nieprzychylność dla świętej sprawy, nawet brak gorliwości ścigać i karać będzie pod surowym, choć sprawiedliwym trybunałem obrażonej Ojczyzny. pierwszym zaraz dniu jawnego wystąpienia, w pierwszej chwili rozpoczęcia świętej walki Komitet Centralny Narodowy ogłasza wszystkich synów Polski, bez różnicy wiary i rodu, pochodzenia i stanu, wolnymi, równymi obywatelami kraju. o broni więc, narodzie Polski, Litwy i Rusi, do broni! Bo godzina wspólnego wyzwolenia już wybiła, stary miecz nasz wydobyty, święty sztandar Orła, Pogoni i Archanioła rozwinięty...! N P P W widzieć przeszkody i wywoływała tarcie tak silne, jakiego nie zna armia regularna. Hasłem tu było nie przystosowanie otoczenia, zniknięcie w nim, rozpłynięcie się aż do niewidzialności. Tylko ta czapka niewidka dawała gwarancję sekretu, tylko ona jakimś niewinnym pozorem osłaniała groźne przygotowania. (...) adzwyczajny ruch panował w Horostycie, cichym zwykle dworku podlaskim. Pani domu wraz z fraucymerem 1) przez cały dzień gotowała, smażyła i piekła, wieczorami zaś szyto jakieś woreczki, darto i szarpano bieliznę i płótna. Niezbyt wesołe były przygotowania, bo pani domu nieraz ukradkiem łzy ocierała i tuliła drobne dzieci do siebie. W całym dworze rozmawiano szeptem, oglądając się by nikt nie słyszał, nawet swawolne dzieci przyciszonym głosem komunikowały sobie spostrzeżenia nad tą dziwną, nieznaną im dotąd krętaniną i nerwową, pośpieszną pracą starszych. Nie miały być to imieniny, ani częste dawnej przyjęcia sąsiedzkie. W kuchni nie robiono zwykłych w tych wypadkach smakołyków, lecz gotowano proste chłopskie jedzenie i w takiej ilości, jak gdyby miano przyjmować wszystkie wsie okoliczne. Pan domu, znany na Podlasiu obywatel ziemski, Bronisław DESKUR, chodził z miną zakłopotaną po dworze, przynaglał wszystkich do pośpiechu, raz po raz zamykał się w swym gabinecie na cichą rozmowę z przyjacielem i dalekim sąsiadem, Teodorem Jasińskim. Po takiej rozmowie zwykle wychodził do izby folwarcznej i po chwili na drodze rozlegał się tętent cwałującego konia, wiozącego chłopca z posyłką do sąsiada, do miasta, czy okolicznej wioski lub plebanii. Pan DESKUR przygotowywał się do napadu na Radzyń. Dom jego stał się główną kwaterą dla ułatwienia sprawy i zarazem punktem koncentracji dla broni, amunicji, zapasów wojennych i żywności. (...) Lecz pan DESKUR musiał, więc słał rozkazy, jak major rzeczywisty. N D Centralny Komitet Narodowy jako Tymczasowy Rząd Narodowy Równocześnie Centralny Komitet Narodowy jako Tymczasowy Rząd Narodowy opublikował dwa dekrety: H O UWŁASZCZENIU WŁOŚCIAN; H O NADZIALE GRUNTU WIELKOŚCI NAJMNIEJ MÓRG TRZY Z DÓBR NARODOWYCH TYM, KTÓRZY WALCZYĆ BĘDĄ ZA OJCZYZNĘ. 1) Autorami manifestu byli Jan Maykowski (1828-1906) i jego siostra poetka Maria z Maykowskich Ilnicka (1825-1899). Manifest wydrukowano w siedzibie sióstr felicjanek mieszczącej się w gmachu pod tzw. królami przy ulicy Hipotecznej. Gmach ten po wojnie zajmował ZAIKS. Zlecenie druku wydał ksiądz Karol Mikoszewski (1831-1888) – redaktor tajnego/podziemnego pisma „Głos Kapelana Polskiego”. Z inicjatywy ks. Karola Mikoszewskiego do tytułu Manifest Komitetu Centralnego Narodowego dodano słowa jako Tymczasowy Rząd Narodowy. DCN – w maju 1) Fraucymer – dama dworska przy pani domu. 18 marca br. o godz. 2030 TVP HISTORIA podała, że w HOROSTYCIE na Podlasiu staraniem miejscowych władz zostanie na cmentarzu przykościelnym odnowiony drewniany krzyż powstańczy z 1866 r., wraz z zagospodarowaniem najbliższego otoczenia poświęconego Bronisławowi DESKUROWI oraz jego rodzinie i powstańcom z okolicznych wsi. (Zob. wyżej w tekście Józefa Piłsudskiego).