Gazeta "Nasze Bródno" - numer 4 (209)

Transkrypt

Gazeta "Nasze Bródno" - numer 4 (209)
CZYTA NAS STUTYSIĘCZNE BRÓDNO JUŻ 18 ROK
TA K- BU D
ROK ZAŁOŻENIA1995
OKNA PCV
A L U
ISSN 1425-7645 v BEZPŁATNA v NR 4(209) v KWIECIEŃ 2013 v ROK XVIII
D R E W N O
ul. Wysockiego 26, paw. 3, 03-388 Warszawa
OKNA P.C.V. do 30% RABAT
v
ROLETY v ŻALUZJE
v
VERTICALE
v
v
PARAPETY
v
v
tel. 675 05 03, 0-501 108 297
MIESIĘCZNIK v GAZETA SPÓŁDZIELCZA
WIOSNA! OGRODNICY Z PRZEDSZKOLA POD ZIELONYM LISTKIEM.
WIĘCEJ STR. 4-5. Fot. Marta KOWALSKA.
STOMATOLOGIA
ul. Syrokomli 10
tel. 811 65 16
www.stomatolog-izodent.waw.pl
H KOMPLEKSOWE LECZENIE H
H PROTETYKA H IMPLANTY H
H RTG H
Gabinet
Stomatologiczny
Stomatologia zachowawcza
Protetyka
n Leczenie w narkozie
n Korony porcelanowe
na metalu cyrkonie
Zapraszamy:
Warszawa
n
n
dorosłych i dzieci
pon.-pt.: 800-2000
sobota: 800-1300
ul. Szwedzka 37
tel. 818 07 91
Klub Bilardowy-Pizzeria SEMAFOR, ul. Wysockiego 10, tel. (22) 814-85-62, 607-398-452
O r g a n i z u j e m y : k o m u n i e , u r o d z i n y, i m i e n i n y, s p o t k a n i a f i r m o w e , i t p . Z A P R A S Z A M Y !
2
DYŻURY CZŁONKÓW
RADY NADZORCZEJ
18.04. – Maria ODOLAK
Sylwia OLEKSIŃSKA
25.04. – Teresa KOS
Krystyna ROMANOWSKA-KONIOR
9.05. – Anna SZUBA
Monika WOJCIECHOWSKA
DY¯URY: ul. Krasnobrodzka 11
Biuro Zarz¹du SM „Bródno”
Pocz¹tek dy¿urów – godz. 1700
marca obradowała Rada NadOBRADY 25
zorcza pod przewodnictwem Sławomira
RADY Antonika.
Poniżej naj-
ważniejsze uchwały.
Rada Nadzorcza zaopiniowała
zmiany w regulaminie Rady
Nadzorczej, które będą przedstawione do akceptacji Walnego
Zgromadzenia. Zmiany te wynikają z konieczności dostosowania
regulaminu do znowelizowanego
statutu i w większości zawiera
zmiany porządkowe.
W projekcie regulaminu Walnego Zgromadzenia (§ 1, pkt 2)
zapisano, że członek spółdzielni
może brać udział w Walnym
Zgromadzeniu osobiście lub
przez ustanowionego w tym celu pełnomocnika, z kolei pełnomocnik nie może zastępować
więcej niż jednego członka, a pełnomocnictwo powinno być udzielone na piśmie pod rygorem nieważności i dołączone do protokołu Walnego Zgromadzenia. W § 3
proponuje się zapis, że liczbę
części Walnego Zgromadzenia
ustala corocznie Rada Nadzorcza.
Ponadto w § 11 ust. 14 projektu
tegoż regulaminu Rada Nadzorcza uzupełniła o zapisy dotyczące procedury wyboru członków
Rady Nadzorczej w przpadku
uzyskania tej samej liczby głosów
przez dwóch kandydatów.
Rada Nadzorcza zaopiniowała też pozytywnie 2 projekty
uchwał Walnego Zgromadzenia
w zakresie organizacyjno-finansowych przedsięwzięć inwestycyjnych spółdzielni, które przewidują lokalizację kolejnej inwestycji mieszkaniowej – przy
ul. Kondratowicza 27 oraz określają źródła finansowania prac
przygotowawczych.
1
2
3
P
oczynając od
2007 roku nasza spółdzielnia –
SM „Bródno” –
rok rocznie zbiera wyrazy uznania,
o czym pisaliśmy wielokrotnie
w latach minionych. Na początku
roku obecnego „Dziennik. Gazeta
Prawna” – jak napisała w słowie odredakcyjnym – przemierzając wzdłuż
i wszerz kraj zahaczyła również
i o Bródno, a jej dziennikarze zapoznali się z pracą spółdzielni.
W rezultacie gazeta przyznała naszej spółdzielni dyplom z tytułem
DOBRA SPÓŁDZIELNIA 2013.
Z tej okazji 25 lutego br. „Dziennik.
Gazeta Prawna” opublikował obszerny wywiad z Prezesem Zarządu
Krzysztofem Szczurowskim, który
m. in. powiedział, że: w 2012 r. spółdzielnia wykonała remonty na kwotę
24,5 mln zł, w br. na remonty wyda ok. 25 mln zł.; w 2012 r. został oddany
do użytku budynek „RÓŻOPOL” ze 122 mieszkaniami i 9 lokalami usługowymi; obecnie w biurze Zarządu trwają prace nad projektem budynku
przy Syrokomli. W trakcie wywiadu Krzysztof Szczurowski powiedział:
– Nie oglądamy się na sejm, tylko robimy swoje. Kolejne manipulacje nad
ustawą spółdzielczą grożą likwidacją spółdzielczości mieszkaniowej. Sam
fakt posiadania mandatów poselskich nie daje prawa do ingerowania
w majątek członków spółdzielni. W końcu jesteśmy samorządnymi jednostkami gospodarczymi.
JUŻ
KOLEKCJA
SM „BRÓDNO” oferuje:
miejsca postojowe w lokalu garażowym Turmoncka 22 – Chodecka 21.
Cena 22 tys. zł + VAT 5.060,00 zł.
Informacje 510 05 26.
H
„Różopol”. Do sprzedania lokal
użytkowy. Powierzchnia 66,70 m2.
Cena 5.200 zł netto/m2.
Informacje 510 05 29, 510 05 01.
H
21 marca odbyło się VII Wielkanocne Spotkanie Dzieci
i Młodzieży Targówka, które zorganizowane zostało
przez Radę Dzielnicy i Urząd Dzielnicy Targówek m. st.
Warszawy, Spółdzielnię Mieszkaniową „Bródno” oraz Robotniczą Spółdzielnię Mieszkaniową „Praga”. Na spotkanie zaproszono 360 najbardziej potrzebujących dzieci, dla których przygotowano liczne atrakcje. W tej grupie znalazło się 80 dzieci zaproszonych przez
SM „Bródno”. Dziecięce buzie rozświetlały się uśmiechem oglądając występ młodych artystów z Amatorskiego Teatru Dziecięcego RAJ oraz pokazy
grupy cyrkowej. Nie obyło się również bez licznych konkursów, w których
zwycięzcy otrzymali nagrody. Dzięki hojności współorganizatorów, radnych
dzielnicy i sponsorów dzieci obdarowane zostały paczkami ze słodyczami,
zabawkami oraz biletami wstępu na basen, do kina i teatru.
Akcja dała dzieciom dużo radości, a organizatorom po raz kolejny
potwierdzenie słuszności jej przeprowadzania.
DZIECIOM
– Muszę chyba rzucić pracę by zająć się dziećmi,
bo nie mam szans
na przedszkole – powiedziała naszej gazecie matka
dwójki dzieci prosząc o anonimowość. I dodała: – Jestem zdruzgotana, bo mój mąż sam nie zarobi
na całą rodzinę. W okresie starań
o przedszkole warto wiedzieć, że
w naszej dzielnicy – jak podaje Wydział Edukacji i Kultury Urzędu
Dzielnicy – jest obecnie 21 przedszkoli, do których w obecnym roku
uczęszcza 3072 dzieci. Jednak nie
wszystkie dzieci zameldowane na
stałe mogą korzystać z przedszkoli. W roku ubiegłym nie przyjęto
36 proc. trzylatków, 22 proc. czterolatków i 15 proc. pięciolatków.
PRZEDSZKOLA
1 marca 2013 r. pożegnaliśmy
z wielkim żalem naszego kolegę
JERZEGO
RATYŃSKIEGO
DYŻURY
RADNYCH
Klub Radnych
„Mieszkańcy Bródna-Targówka-Zacisza”
Jacek DUCZMAN
– pierwszy poniedzia³ek miesi¹ca
Andrzej GAPYS
– drugi poniedzia³ek miesi¹ca
Małgorzata KWIATKOWSKA
– trzeci poniedzia³ek miesi¹ca
Biuro Zarządu SM „Bródno”
Krasnobrodzka 11, pok. 5
Godz. 1600 - 1700
Małgorzata ZIELIŃSKA
– pierwszy wtorek miesi¹ca
Klub „Junona” Bazyliańska 1
Godz. 1600 - 1800
Małgorzata KWIATKOWSKA
Klub Radnych
„MIESZKAŃCY BRÓDNA-TARGÓWKA-ZACISZA”
pełni dyżur
Klub „PINOKIO ” RSM „Praga”
Warszawa, ul. Goławicka 1
w każdy pierwszy czwartek miesiąca
w godzinach 1600 -1700
Zapraszamy na spotkanie
SYMPATYKÓW
FOTOGRAFII
w bibliotecce
przy ul. Piotra Skargi 54
w każdą pierwszą środę miesiąca 1700.
Tel. 693 970 300
PRALNIA
WODNO-CHEMICZNA
MAGIEL
20 LAT TRADYCJI
Krasnobrodzka 11
(wejście z tyłu pawilonu)
675 14 15
MECHANIKA POJAZDOWA „S & K”
Baza MPO, ul. Kopijników 13
Zaprasza w godz. 800-1600
tel. 814 33 43, 0-501 091 445
N A P R A W Y
FIAT P DAEWOO P OPEL P ZACHODNIE
P JAPOÑSKIE
www.sandk.prv.pl
Człowieka o dobrym sercu, ciepłego, wrażliwego i szczerze zaangażowanego w pracę dla mieszkańców.
Jurku, takim pozostaniesz w naszej
pamięci!
Rodzinie składamy wyrazy szczerego współczucia.
Koleżanki i koledzy
z Komitetu Kolonii 26
Rada Osiedla i administracja
„PODGRODZIA”
Wydawca: SM „Bródno”. Redaktor naczelny: Jerzy KOCHAÑSKI.
www.smbrodno.pl
E-mail: [email protected]
e-mail: [email protected]
Adres redakcji: 03-214 Warszawa, ul. Krasnobrodzka 11, pokój 17.
MATERIA£ÓW NIE ZAMÓWIONYCH REDAKCJA NIE ZWRACA; REDAKCJA ZASTRZEGA SOBIE PRAWO
DO SKRÓTÓW, ADIUSTACJI I ZMIAN TYTU£ÓW. ZA TREŒÆ REKLAM REDAKCJA NIE ODPOWIADA.
TEL. 510-05-22
Grafik – e-mail: [email protected]
Dział ogłoszeń: 512 509 153
3
SM BRÓDNO ¦ SM BRÓDNO ¦ SM BRÓDNO ¦ SM BRÓDNO
P
Z
rimum vivere – najpierw muszę żyć, jeść, a potem uczyć się,
myśleć, pracować, tworzyć i kochać. Pewien filozof wyjątkowo
pragmatyczny (tacy też bywają!)
zauważył, że człowiek jest powiązany ze światem przede wszystkim swoim przewodem pokarmowym. Nie zjem – będę głodny,
nie zjem – będę cierpiał, nie zjem
– itd. Z historii znamy zjawisko
śmierci głodowej, ze współczesności znamy przypadki strajków
głodowych jako najbardziej drastycznej formy protestu.
Bez wdawania się w dalsze oczywistości powiedzmy tutaj wprost:
bieda, a w ślad za tym niedojadanie, niedożywienie jest wielkim
nieszczęściem, przy tym trudnym
do opisania publicystycznego. Toteż opublikowane w marcu na
przykład wyniki badań gdyńskiej
fundacji „Maciuś” o tym jakoby
ok. 800 tys. polskich dzieci głodowało, czy też jest niedożywionych,
wywołały istny raban w mediach
i parlamencie, bo też ani media
ani parlament biedą jako zjawiskiem społecznym, jako zjawiskiem
degradującym ludzi i rodziny się
nie zajmowały w przeszłości i nie
zajmują nadal. Jesteśmy przecież
w Europie, a w Europie są sprawy
o niebo ważniejsze niż ludzka bieda! Tymczasem ta fundacja „Maciuś” wniosła do debaty publicznej
bardzo ważny temat.
rzechodząc teraz na ziemię,
konkretnie na nasz dzielnicowy
grunt, kibicując z uwagą tej lewobrzeżnej zawierusze, przede
wszystkim trzeba zauważyć bodaj
w pierwszej kolejności co następuje: nam – na Targówku – też
przydałby się ktoś gdyńskopodobny, kto przynajmniej od czasu do
czasu zajrzy w talerz tego lub
innego dziecka. Wszak zaglądać,
badać – żeby wiedzieć, a wiedzieć
– żeby zaradzić. My na Targówku
wiemy sporo o ludzkiej biedzie,
bo ona przecież jest, także pośród
dzieci, ale czy wiemy wystarczająco dużo? Czy wiemy tylko pobieżnie, ot na przykład na oko? Albo,
bo jedna pani drugiej pani? Zapewne też wiedzą radni stąd skoro
dla pokrzepienia własnych sumień
zorganizowali ostatnio biednym
dzieciom stół wielkanocny. Wiedzą
też i spółdzielcy skoro w klubach
od lat organizują dla biednych i samotnych opłatek z paczkami. Naszą dzielnicową biedę opisuje rok
rocznie Ośrodek Pomocy Społecznej w swoich sprawozdaniach dla
Rady Dzielnicy, dodatkowo ludziom w skrajnej biedzie spieszą
z pomocą liczne spontaniczne inicjatywy charytatywne, których na
Targówku jest sporo. Lecz praca
Ośrodka Pomocy Społecznej z jego rocznym budżetem w 2012 r.
wynoszącym ponad 18,1 mln zł,
jak też krzątanina wielu ludzi wrażliwych serc, raczej tylko incydentalnie pomniejszają dokuczliwość
biedy w rodzinach i na chwilę tej
biedzie przywracają uśmiech.
P
Wilanów – dzielnica syta pieniędzZatem – co wiemy tu i teraz, nie
mi, dzielnica pieniężnych mieszkańzaglądając nikomu w talerz?
ców, co nie jest tajemnicą.
acznijmy od spraw podstawoTargówek – też wiadomo, głównie
wych.
bródnowskie blokowisko. Targówek
Oto okazuje się, że długość życia
– głównie dzielnica zdeklasowanej
warszawiaka wcale nie zależy od
zmianami ustrojogenów, sposobu życia oraz itd., ale od Co słychać na Targówku? wymi byłej klasy robotniczej Pragi.
dzielnicy (?!). DlateJuż chociażby jednogo bylibyśmy serdecznie
dniowa wycieczka po
wdzięczni, gdyby ktoś –
obydwu dzielnicach
powiedzmy jakiś upełbyć może dałaby jakiś
nomocniony przedpunkt zaczepienia do
stawiciel dzielnicy na
snucia hipotez.
szczeblu samego burmistrza – zechciał się
a Targówku nie
na tą zagadką pochytylko żyjemy zdelić, zbadać ją poważnie
cydowanie krócej niż
i definitywnie objaśnić.
w Wilanowie, ale do tego
Bo oto – proszę Państwa! koTargówek jeszcze się ostatnio
bieta w dzielnicy Wilanów (dane z lat
szybko starzeje.
2005-2008) żyje średnio 87,5 lat,
W 2009 r. na Targówku mieszkało
a kobieta w dzielnicy Targówek
23 716 osób w wieku poproduk81,2 lata. Natomiast mężczyzna
cyjnym, a w 2012 r. mieszkało już
w dzielnicy Wilanów żyje 82,2 lata,
27 488 osób. Co (prawie) czwarty
a mężczyzna w dzielnicy Targówek
mieszkaniec Targówka już zamknął
72, 3 lata.
rozdział swojej szczęśliwej przygody
Dlaczego tak jest jak jest?
zawodowej, teraz jakoś tam sobie leWilanów – wiadomo, kto tam
piej lub gorzej przędzie żyjąc na
mieszka, jak mieszka i jak żyje.
garnuszku ZUS – i kłopot z głowy,
BIEDA
WOKÓŁ
G R A
N
W
N
Ś M I E C I
o, no, no! Ale siurpiza! Któżby się spodziewał takiego obrotu sprawy!
Rada Dzielnicy Targówka na posiedzeniu 22 marca odrzuciła uchwałę
Rady Warszawy z 7 marca w sprawie śmieci! Wyniki głosowania: 16 radnych
było za odrzuceniem uchwały Rady Warszawy, tylko 3 radnych się wstrzymało, nikt nie głosował przeciw! Za odrzuceniem uchwały Rady Warszawy
głosowało 4 radnych ze spółdzielczego klubu „Mieszkańcy Bródna – Targówka – Zacisza”, 5 radnych z klubu PiS, 6 radnych z klubu niezależnych oraz 1 radny niezależny, a 3 radnych PO wstrzymało się od głosu.
W przyjętej uchwale radni naszej dzielnicy wnoszą o uchylenie uchwały
Rady Warszawy z 7 marca zgłaszając jednocześnie sprzeciw wobec zasad
naliczania opłat i uchwalonych stawek. Poza tym Rada Dzielnicy – jak napisano w jej stanowisku – (cytujemy): ... zdecydowanie negatywnie ocenia
brak jakichkolwiek konsultacji tego projektu z Zarządami i Radami Dzielnic,
zarządami wspólnot mieszkaniowych i spółdzielni mieszkaniowych, zarządami nieruchomości oraz mieszkańcami dzielnic. Tę zdecydowanie negatywną
ocenę Rada Dzielnicy rozwija jeszcze bardziej zdecydowanie w dokumencie
drugim pod nazwą „Uzasadnienie do stanowiska”, w którym na przykład
znajdujemy takie oto sformułowania:
Z przyjętego sposobu naliczania opłat widać, że władze miasta gospodarowanie odpadami potraktowały jako sposób na osiąganie nieuzasadnionych zysków. Przed mieszkańcami utajniono analizę kosztów nowego
systemu gospodarowania odpadami.
Władze m. st. Warszawy znacznie przeszacowały koszty związane z odbiorem, transportem, odzyskiwaniem i utylizacją wszystkich odpadów
komunalnych. Przyjęta uchwała (Rady Miasta Warszawy – dop. red.) to jeden
z większych bubli nastawionych tylko na to, by zedrzeć z ludzi drakońskie
opłaty, w dodatku bez ulg dla najbiedniejszych, których z każdym rokiem
coraz więcej przybywa w Warszawie. Wywindowanymi opłatami za gospodarowanie odpadami deficytu miasta na pewno się nie załata.
Mocne, nieprawdaż? Ale prawdziwe!
a gra w śmieci pokazuje skutki monopolu rządzenia, który to monopol tak
łatwowiernie został przekazany PO przez wyborców Warszawy. Przypomnijmy zatem: PO rządzi w Warszawie samodzielnie, a rządząc samodzielnie nie musi się nigdy z nikim liczyć, co obecna Rada Dzielnicy
Targówka tak jasno wyraziła w swoim stanowisku. Toteż i mamy liczne konsekwencje choćby przy okazji sprzedaży dochodowego SPEC, albo przy
okazji różnych opłat miejskich (przedszkola, komunikacja, nieruchomości,
czynsze komunalne). Monopol sprawowania władzy w ratuszu na Placu
Bankowym myśli nadzwyczaj prosto o gospodarce miejskiej: brakuje miastu
pieniędzy, deficyt w kasie na realizację przedwyborczych obietnic – hajda
po pieniądze mieszkańców! Swoim stanowiskiem Rada Dzielnicy Targówka
zdecydowanie wytknęła Radzie Warszawy skrajne zadufkostwo i wiarę
w arytmetykę swoich głosów oraz w partyjną dyscyplinę. Przeto nie należy
się dziwić, że właśnie nie było żadnych społecznych konsultacji, nawet z Radami Dzielnic, nawet z tak wielkimi spółdzielniami jak SM „Bródno”. Mamy
większość, przegłosujemy, coś tam ludzie sobie pomarudzą lub nawet poprotestują, a nazajutrz jak zazwyczaj szybko zapomną. Tym razem Rada
Dzielnicy Targówka odważyła się zająć stanowisko samodzielne i weszła do
gry co prawda tylko o śmieci, ale również w sprawach ogólniejszych.
1
2
T
ale ten kłopot jako fakt demograficzny też coś daje do myślenia.
Tego faktu na pewno bagatelizować
nie można, podobnie – dodajmy tu
tylko – jak i bezrobocia też na Targówku rosnącego w ostatnich latach i w 2012 r. wynoszącego
5,27 proc. zdolnych do pracy (w tym
79 proc. bez prawa do zasiłku).
roku ubiegłym nasz Ośrodek Pomocy Społecznej objął
swoją opieką 9848 osób (4 816 rodzin), czyli prawię dziesiątą część
mieszkańców dzielnicy. Raczej
dużo, czy raczej bardzo dużo?
W tym – udzielił pomocy materialnej (pieniężnej i rzeczowej) 4680
osobom (2539 rodzinom). W podziale na grupy wiekowe: kobietom (18 – i powyżej 60 lat) – 1754,
mężczyznom i (18 – i powyżej
65 lat) – 1245, dzieciom i młodzieży (do 18 lat) – 1681.
Dość łatwo spostrzec, że dzieciom i młodzieży też nie żyje się
najlepiej zważywszy na ten oto stosunek: na Targówku mieszka 20 917
dzieci i młodzieży zameldowanych
na stałe, a różnorodną opieką
Ośrodka Pomocy Społecznej objęto
1681. Jednak znaczy to tylko tyle,
że prawie czwarta część mieszkańców dzielnicy, a w tym grupa
1681 dzieci i młodzieży spełnia
bardzo ostre kryteria zapisane prawem. Do września 2012 r. pomoc
Ośrodka Opieki Społecznej była
uzależniona od dochodu na osobę:
w rodzinie 351 zł netto i 477 zł dla
samotnych, zaś od października
2012 r. kwoty te wzrosły odpowiednio do 456 zł i 542 zł. Tymczasem nawet nad tymi nawet podwyższonymi kryteriami należałoby
się wnikliwie pochylić, pobadać
i podyskutować, chociaż GUS uspokaja urzędowo twierdząc, że dla rodziny 2 + 2 (dzieci do 14 lat) wystarczą dochody minimalne w kwocie 1836 zł., a dla osoby samotnej
887 zł.
ymczasem te zmiany w kryteriach o pomocy natychmiast pożera na przykład wiecznie głodny
budżet Warszawy (!!!). Przecież
podwyżki cen idą za podwyżkami
i nie udawajmy, że ludzie dodatkowe grosiwo na te podwyżki wysupłają bezboleśnie. Od lat dokucza
nam inflacja, mieliśmy podwyżkę
VAT do 23 proc., w tym co prawda
mniejszą na produkty dla dzieci.
Mamy miejskie podwyżki za wodę,
ścieki, bilety komunikacji miejskiej,
żłobki i przedszkola, za czynsz
wraz z miejskim podatkiem od nieruchomości, a teraz za śmieci.
Wszystkie te skumulowane podwyżki warszawskie czynią z ludzi
biednych jeszcze biedniejszych,
szczególnie drastycznie pogłębiają
biedę w biednych rodzinach wielodzietnych, bo ludzie dobrze sytuowani nawet tych podwyżek nie
zauważą.
Bieda wokół nas! Jaka ona jest,
bo przecież jest, co widać gołym
okiem?
W
T
Jerzy KOCHAŃSKI
4
SM BRÓDNO ¦ SM BRÓDNO
25
lutego br. Rada Nadzorcza przyjęła dokument pt. „Sprawozdanie z działalności Rady Nadzorczej SM „Bródno”
w 2012 roku”. Jest to obszerny dokument składający się z części
– nazwijmy ją – głównej oraz z załączników, które obejmują
sprawozdania poszczególnych komisji merytorycznych (rewizyjnej, samorządowo-członkowskiej, techniczno-eksploatacyjnej, inwestycji i rozwoju spółdzielni, oświatowo-kulturalnej i pomocy
społecznej), wykaz 85 uchwał Rady Nadzorczej w 2012 r. oraz
imienną listę frekwencji członków Rady Nadzorczej na posiedzeniach plenarnych.
Dokument ten podajemy w skrócie odredakcyjnym.
1
przyjmowania nowych członków,
Rada Nadzorcza – po pierwsze
przetargów na ustanowienie od– sprawując funkcje kontrolnorębnej własności. Rada Nadzor-nadzorcze rozpatrywała i przyjcza uchwaliła zmianę w uchwale
mowała okresowe sprawozdania
o ustalaniu wysokości odszkodowaZarządu o stanie rzeczowo-finannia za mieszkania przez osoby bez
sowym spółdzielni oraz Rad Osietytułu prawnego, zasady
dli,
rekomendowała
Walnemu Zgromadze- Rada Nadzorcza rozpatrywania i organizowania przetargów na naniu sposób podziału zysku
jem lokali użytkowych
z własnej działalności
oraz przyjęła uchwałę
gospodarczej i z pożyto kosztach poniesioków, złożyła Walnemu
nych przez spółdzielnię
Zgromadzeniu sprawozpodczas regulacji stanu
danie ze swojej pracy
prawnego gruntów. Rada
w 2011 r., przyjęła inforNadzorcza uchwaliła zamację o wynikach lustrasady działalności kulturalnocji przeprowadzonej przez
-oświatowej. Po zakończeniu buZwiązek Rewizyjny Spółdzielni
dowy „Różopol” Rada Nadzorcza
Mieszkaniowych RP całej spół– na podstawie dokumentów Zadzielni i różnych jej aspektów ze
rządu – ustaliła ostatecznie wyszczególnym uwzględnieniem gossokość wkładów budowlanych.
podarki zasobami mieszkaniowymi
Poza tym Rada Nadzorcza na
i gospodarki finansowej. W rezulpodstawie wniosków Rad Osiedli
tacie tej lustracji Związek Rewiwprowadziła korekty do ich plazyjny sformułował osiem wniosnów rzeczowo-finansowych. Poków do rozważenia przez samorząd
śród tych uchwał należy również
spółdzielni. Wnioski te dotyczyły:
wymienić uchwały o kryteriach spouregulowań prawnych mieszkań
rządzania planów na 2013 r. i nazajmowanych bez tytułu prawnego,
stępnie uchwały w sprawie plauregulowań prawnych gruntów,
nów rzeczowo-finansowych spółusterek po wizualnym przeglądzie
dzielni na 2013 r.
nieruchomości, windykacji opłat za
(Zob. wydanie „NB” – styczeń,
używanie lokali, stałego kontroluty).
lowania stanu technicznego instaW sprawach organizacyjnych
lacji, wpisów w książkach obieki członkowsko-mieszkaniowych
tów budowlanych zgodnie z przeRada Nadzorcza przyjęła plany swopisami.
ich komisji merytorycznych, uchwaRada Nadzorcza rozpatrzyła te
liła podział Walnego Zgromadzenia
wnioski i następnie przyjęła inforna cztery części, rozpatrywała barmację Zarządu o ich realizacji.
dzo liczne sprawy członkowskie ze
Wnioski Związku Rewizyjnego
szczególnym uwzględnieniem egzewraz ze sprawozdaniem Zarządu
kwowania długów członków spóło ich realizacji zostaną przedłożodzielni, realizację wyroków sądone podczas zbliżającego się Walwych i budowy ogólnie dostępnych
nego Zgromadzenia.
parkingów, a także rozpatrywała
Rada Nadzorcza wykonując
działalność społeczną i kulturalną
swoje funkcje normatywne
samorządu spółdzielczego.
uchwaliła kilka regulaminów doCzłonkowie Rady Nadzorczej
stosowując je do zmian w statucie
uczestniczyli w pracach koSM „Bródno” (m. in. Komitetów
misji przetargowych, pełnili cotyKolonii, Zebrania Kolonii i Rad
godniowe dyżury i przyjmowali
Osiedli), zasad rozliczania kosztów
członków spółdzielni, a także bygospodarki zasobami i ustalania
li współorganizatorami wielu imopłat za używanie lokali, zasad
prez sportowych i kulturalnych
wymiany i legalizacji wodomierzy,
SM „Bródno”.
zabudowy i zamykania korytarzy,
2012
3
2
4
SM BRÓDNO ¦ SM BRÓDNO
5
SM BRÓDNO ¦ SM BRÓDNO
OGRODNICY
Fot. Marta KOWALSKA
II nagroda gazety
„Nasze Bródno”
w dorocznym konkursie
FOTO BRÓDNO 2012.
N/z.: przedszkolaki
z przedszkola
POD
ZIELONYM LISTKIEM
GŁÓD MIESZKANIOWY. W 2012 r.
ankiety Rady Nadzorczej przeprowybudowano w Polsce 152,5 tys.
wadzonej wśród członków spółmieszkań, obecnie jak wspólnie
dzielni.) Spółdzielcy nasi odpowiaoszacowały GUS i Eurostat – bradali na następujące pytaniami:
kuje 2,4 mln mieszkań licząc łącznie
1. Czy jesteś za likwidacją spółz ok. 1,5 mln mieszkaniami w złym
dzielni mieszkaniowych i utwostanie technicznym. W 2009 r. przyrzeniem wspólnot mieszkaniowych
było np. prawie 40 tys. więcej gospow każdym budynku – nieruchomośdarstw domowych niż mieszkań,
ci? 2. Czy zgadzasz się, żeby to
podobnie jak i w latach następnych.
posłowie zdecydowali za Ciebie,
W stosunku do 2008 r. – jak podaże musisz mieszkać we wspólje styczniowy 2013 r.
nocie mieszkaniowej,
miesięcznik „Domy Spół- Spółdzielczość a nie w spółdzielni?
dzielcze” – liczba mieszkań
Ad.1. Na pierwsze pytanie
oddanych do użytku spatwierdząco odpowiedziało
dła w 2012 r. do prawie
12, 1 proc., zaś przecząco
21 proc. – Powierzenie
było prawie 88 proc.
zadania budowy mieszAd.2. Przeciwko ingerenkań tylko deweloperom,
cji sejmu i posłów było
którzy w ub. r. sprzedali
aż 91 proc. W łódzkiej
63,2 tys. mieszkań, wydłuspółdzielni im. Mikołaja Reżyłoby okres zaspakajania poja w podobnej ankiecie przetrzeb do prawie 40 lat – powiedział
ciw likwidacji spółdzielni opowiemediom w styczniu analityk Bartosz
działo się aż 95 proc. pytanych.
Turek z firmy „Home Broker”. JedTOMASZ JÓRDECZKA – przewodnocześnie zarówno GUS jak i Euroniczący Rady Nadzorczej Związku
stat podają, że na jednego Polaka
Rewizyjnego
Spółdzielczości
przypada średnio 25 m2, a np. na
Mieszkaniowej RP. (Z wypowiedzi
Duńczyka czy Austriaka ok. 50 m2.
na listopadowym Kongresie SpółPod tym względem Polska wyprzedzielczości Mieszkaniowej) Wstędza tylko Łotwę (17,9 m2) i Rumunię
pem do generalnej rozprawy ze
(15 m2). Niestety statystyka nie
spółdzielczością i polem doświaduwzględnia jakości mieszkań.
czalnym jest dla polityków spółMAŁE WARSZAWSKIE. Również
dzielczość mieszkaniowa. To naji Warszawa zajmuje miejsce końwiększy pion spółdzielczy, najbarcowe pośród stolic Europy. W Wardziej widoczny i najbardziej łaszawie na jednego mieszkańca przykomy pod względem majątkowym.
pada 28,4 m2 (łącznie bez kanalizaWiadomo, tu są nieruchomości,
cji i c. o., np. na Pradze) podobnie
budynki i grunty. (...) Polityka pańsjak w Bratysławie czy Sofii (29 m2
twa od lat kilku zarówno w obszai 27,2 m2). Mieszkańcy Rygi i Burze mieszkalnictwa, jak i w odniekaresztu mają odpowiednio po
sieniu do spółdzielni mieszkanio15,9 m2 i 16 m2. Największymi
wych nie jest polityką prorozwomieszkaniami w Europie dysponują
jową, lecz prowadzi do likwidacji
na jedną osobę: Luksemburczycy
sektora społecznego budownictwa
– 62,7 m2, Wiedeńczycy – 46,4 m2
mieszkaniowego. (...) Państwo podjętymi decyzjami zlikwidowało ok.
i mieszkańcy Kopenhagi – 43,9 m2.
900 tys. spółdzielczych mieszkań
PODATKI. Obecnie w Polsce jest
lokatorskich, a więc typowych
ok. 3800 spółdzielni mieszkaniomieszkań społecznych.
wych, które w 2011 r. odprowaTrybunał Konstytucyjny trzykrotdziły do budżetu państwa 166 mln zł
nie stwierdzał niezgodność z Konpodatku dochodowego.
stytucją RP wdrożonych przepisów
DOPŁATY DO ODSETEK. („Domy
dotyczących spółdzielni mieszkaSpółdzielcze” – styczeń 2013, cytujeniowych.
my:) Rządowy projekt „Mieszkania
dla młodych” skierowany jest do
Prof. dr hab HENRYK CICHOŃ –
osób posiadających zdolność kredysenator RP: („Tęcza Polska” – matową i wyłącznie na zakup nowego
gazyn Krajowej Rady Spółdzielczej,
mieszkania. Dopłata do odsetek to
styczeń 2013 r., cytujemy:) Jestem
tak naprawdę sfinansowanie części
pesymistą w przypadku obecnego
marży developerów i dofinansowaprojektu ustawy o spółdzielniach
nie banków. Efektem jest wprowamieszkaniowych. Moje obawy są
dzenie ustaw faworyzujących jedbardzo poważne, ponieważ spółnych, a dyskryminowanie innych.
dzielnie mieszkaniowe to kilka miOfiarami tych decyzji padną zwykli
lionów członków z rodzinami –
obywatele. Projekty ustaw i tryb ich
w sumie ok. 12 mln Polaków. Próuchwalania powoduje psucie prawa
ba likwidacji spółdzielczości mieszi dopasowywanie go przez ekipę rząkaniowej to bardzo poważny prodzącą do politycznej walki z konblem osób, które są ich członkakurentami politycznymi.
mi, a musimy pamiętać, że w tych
SYLWESTER POKORSKI – prezes
mieszkaniach zamieszkują dwa a naZarządu RSM „Bawełna” w Łodzi.
wet trzy pokolenia. Zatem jest problem dotyczący również przyszłych
(Z wypowiedzi na V Kongresie Spółpokoleń.
dzielczości, listopad 2012 – na temat
FAKTY
I OPINIE
SM BRÓDNO ¦ SM BRÓDNO
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
Dr Józef J. Jefimik – wizyty domowe;
501 093 502, 818 59 65 (wieczorem)
Dyplomowana pielęgniarka, pełen
zakres usług; 516 170 205
Parking Malborska. Wolne miejsca
70 zł; 661 353 008
Projektowanie wnętrz KWASTUDIO; 605 742 836
Wynajmę mieszkanie dwupokojowe na Powiślu; 609 464 627
Pożyczki do 2000 zł bez BIK;
784 989 536
Zaopiekuję się dzieckiem – referencje; 728 162 319
Rembielińska 2 – rozliczanie PIT;
691 057 552
Sprzedam tanio używany Thermomix; 811 73 17
Bańki lekarskie, masaż klasyczny;
501 196 707
Kolekcję monet zastępczych sprzedam; 509 928 914
Wesela i przyjęcia bar CARMEN;
603 956 654
Remedium – masaże, rehabilitacja;
668 156 143
OGŁOSZENIA
BEZPŁATNE
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
l
Pralnia i poprawki krawieckie;
884 649 770
Zapiszę mieszkanie za połowę wartości; 515 921 504
Fryzjer, fachowo, solidnie ze zniżkami; 22 614 34 66
Angielski: matury, egzaminy, tanio;
843 26 60
Nauka gry na gitarze; 515 967 595
Opiekunka do dziecka poszukuje
pracy; 504 217 333
Wynajmę umeblowane mieszkanie
40 m2 (RTV, AGD); 811 81 19
Tanio wynajmę na magazyn 45 m2
na Bródnie; 600 630 444
Kompleksowe remonty mieszkań.
Przystępne ceny; 517 254 388
Kompleksowa obsługa księgowa
dla firm; 674 15 55
Tokarkę uniwersalną sprzedam;
602 872 050, 811 76 51
Wynajmę garaż, Turmoncka 22;
608 611 713
Zatrudnię kucharkę do przedszkola, 1/4 etatu, mile widziana emerytka; 796 257 411
Sprzedam – zamienię 44 m2, Malborska; 780 550 500
Język polski i rosyjski u egzaminatora maturalnego; 796 546 513
Uczę rysunku i malarstwa;
600 190 540
Angielski – konwersacja;
22 296 72 83
Remonty i wykańczanie mieszkań,
tanio i solidnie; 721 554 666
Pranie dywanów, wykładzin, tapicerki; 519 626 202
Aranżacja wnętrz, konsultacje oraz
realizacja; 601 348 501
Malowanie na jedwabiu – rzeźba
z tkaniny; 601 348 501
Okulary z bezpłatnym sprawdzeniem wzroku; 675 23 25
Malowanie, szpachlowanie, gładź.
Szybko, czysto, dokładnie;
794 986 999
Elementy do produkcji biżuterii,
odzież damska, torebki. Rembielińska 5; 602 213 215
6
SM BRÓDNO ¦ SM BRÓDNO ¦ SM BRÓDNO ¦ SM BRÓDNO
Kazimierz NOWACKI
MOJA WIOSNO
O szczęście, ty miłości moja,
wiosno różą rozkwitająca,
zaplątany w nocy powojach,
jam spragniony promieni słońca.
Radości ty moja wiosenna,
ma tęsknoto pod wiatr pędząca,
tyś spełnienie marzeń codziennych,
maciejką co wieczór pachnąca.
Już zostań tu ze mną na zawsze,
swą zielenią ozdób mą duszę,
bo kiedy na ciebie tak patrzę,
to oczy mam mokre od wzruszeń.
I serce też jakoś mi dziwnie,
innym rytmem spokojniej bije,
bo ja wiem, jak jesteś tu przy mnie,
ciepłym deszczem smutki obmyjesz.
BĄDŹ
Bądź kwiatem, co rozkwita wiosną,
nieś zapach i urok mym zmysłom,
maciejką lub konwalią pachnącą,
niech pomyślę, że lato już przyszło.
Bądź gwiazdą, co ozdabia noc ciemną,
przeprowadź przez gęstwinę rozdroży,
twe światełko niech widzę z daleka,
bym nie zbłądził w tej swojej podróży.
Bądź nadzieją, co nigdy nie znika,
nawet gdy wiatr w oczy wieje,
a gdybym na chwilę gdzieś przepadł,
odszukaj mnie i zabierz do siebie.
MIŁOŚĆ CZY PRZYJAŹŃ
Miłość mówi do przyjaźni:
Kto tu z nas jest bardziej ważny?
To ja przyjaźń, bo beze mnie,
można kochać nadaremnie.
Cóż by była warta miłość,
gdyby przyjaźni nie było.
Ile by twa miłość trwała,
gdyby przyjaźń nie wiązała?
Wtedy miłość się odzywa:
Bądźże tylko sprawiedliwa,
gdyż w przyjaźni nic innego,
tylko kocha się bliźniego.
Z TOBĄ BYĆ
Kocham Twoje włosy, co rozwiewa wiatr,
kocham Twe oczy, co ciągle się śmieją,
i usta, co dają ciepły dotyk warg,
jesteś pragnieniem i nadzieją moją.
Kochałem Cię wczoraj, kocham Cię i dziś,
chcę Cię tak kochać zawsze i wszędzie,
z jednego kielicha przyszłość wciąż pić,
czy słodycz, czy gorycz w nim będzie.
Kazimierz NOWACKI. SAM O SOBIE. Pochodzę ze
wsi Zaręby-Krztęki, gmina Zambrów, w województwie podlaskim. Tam spędziłem swoje najpiękniejsze lata. W wieku lat osiemnastu przeprowadziłem się do Warszawy. Po dwudziestu dwóch latach
szczęśliwego małżeństwa zostałem wdowcem
z dwójką dorastających córek. Teraz jestem szczęśliwym dziadkiem czworga wnucząt. Jestem autorem
tomiku wierszy „Zatrzymać chwile” i członkiem
grupy poetyckiej „Akant” z siedzibą w bibliotece
przy ul. Św. Wincentego.
Ludzie stąd
KWIATKI WARSZAWSKIE
TAKAJESTEM
H Gazeta.pl (cytujemy): Jeśli Stadion Narodowy przyniesie w tym
roku „tylko” 20 mln zł. strat, prezes
zarządzającej nim spółki oraz jego
zastępca dostaną w sumie ćwierć
miliona złotych premii. (...) Według biznes planu Stadion Narodowy przyniesie aż 21 mln zł strat.
Katarzyna Kochaniak – rzeczniczka
Ministerstwa Sportu i Turystyki
(cytujemy): – Jednym z narzędzi do
osiągnięcia tego celu jest motywowanie władz spółki zarządzającej
stadionem. Za 2012 r. prezes zarządzającej spółki „Pl 2012” Marcin Herra i jego zastępca Andrzej
Bogucki dostali premie w wysokości 2,6 mln zł, po 1,3 mln zł.
Obydwaj zarabiają miesięcznie po
29 tys. zł. Joanna Mucha – minister
(cytujemy): Stoję na straży konstytucji i przestrzegania prawa. Nie
mogę nie przestrzegać umowy, która wcześniej została podpisana. W
reakcji grupa posłów skierowała
wniosek do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta o sprawdzenie tej bulwersującej opinię publiczną sprawy. Wcześniej opinia
publiczna została zbulwersowana
premią dla Rafała Kaplera w wysokości pół miliona zł. W tej sytuacji marszałkowie sejmu i senatu oraz urzędnicy Kancelarii Prezydenta RP zostali zdecydowanie
pokrzywdzeni premiami tylko po
50 tys. zł.
H „Życie Warszawy”: Ponad
połowa warszawiaków głosowałby
za odsunięciem obecnej prezydent
(Hanny Gronkiewicz-Waltz – red.)
– wynika z sondażu jaki zamówili warszawscy samorządowcy.
57 proc. – za odwołaniem, 35 proc.
przeciw.
H Opozycja warszawska (SLD)
podsumowała sześcioletnie rządy Hanny Gronkiewicz-Waltz. Bilet komunikacji miejskiej zdrożał
o 83 proc., m3 wody – o 110 proc.,
m3 ścieków – o 162 proc., podatek od nieruchomości – o 46 proc.,
czynsze komunalne – o 165 proc.,
miejsce w żłobku – o 122 proc.,
miejsce w przedszkolu – o 174 proc.
H Z planowanych w 2013 r.
580 inwestycji warszawskich inwestycji ostało się zaledwie 227.
M. in. będzie remontowany most
Stefana Grota-Roweckiego (w użytkowaniu dwa pasma) i most średnicowy (29 VI – 29 VIII). Planowana jest budowa tymczasowego mostu Zygmunta Krasińskiego (koszt
szacunkowy 100 mln zł), budowa
bulwarów na Wisłą, remonty ślimaków Trasy Łazienkowskiej. Po stronie praskiej – remont ul. Marsa
i jednak Kawęczyńskiej od Ząbkowskiej do Otwockiej.
H W szkołach warszawskich
przygotowano dla 27 tys. miejsc
dla pierwszaków i zerowiaków.
Rekrutacja uzupełniająca (druga)
rozpocznie się 10 maja.
Rozmowa z pielęgniarką
Marią WRÓBLEWSKĄ
– Ogłasza się Pani w naszej gazecie, zatem bywa Pani u ludzi
z pomocą w wielu mieszkaniach. Jak się tym ludziom żyje?
– Od 25 lat mieszkam na Bródnie i jako pielęgniarka również
pracuję w tym pięknym dla mnie zawodzie już 25 lat. Od
dziewięciu lat pracuję w systemie zmianowym na oddziale
neurochirurgii szpitala bródnowskiego. Najpierw pracowałam
na oddziale intensywnej terapii, następnie na oddziale
wewnętrznym. Dodatkowo pracuję podczas różnych imprez
sportowych organizowanych przez dzielnicę. Teraz także
bywam u ludzi w ich mieszkaniach, oglądam ich życie,
pomagam i tu dodam, że dzięki temu mogę co nieco uzupełnić
swój miesięczny budżet, bo mnie też brakuje na życie. Tą
dodatkową pracą za sprawą ogłoszenia w gazecie pomagam
sama sobie i mojej rodzinie. Pyta Pani jak się ludziom żyje?
Cóż, ogólnie nikomu nie jest dzisiaj łatwo, a szczególnie
ludziom chorującym i samotnym.
– Zatem, co może pani powiedzieć?
– Oczywiście najtrudniej żyje się ludziom starszym, samotnym i równocześnie chorującym. Osoby te nie tylko oczkują
pomocy medycznej, w moim przypadku pomocy pielęgniarki,
ale również pragną bym choć chwilę z nimi posiedziała, bym
się choć na dłuższą chwilę rozgościła, proponują kawę lub
herbatę, częstują ciasteczkami, wyczuwam jak bardzo chcą
porozmawiać, jak pragną się wyżalić, nawet opowiedzieć swój
życiorys. Nieraz wyciągają swoje zdjęcia, zwłaszcza te z lat
szczęśliwego dzieciństwa i młodości. Dostrzegam, że ich życie
toczy się wokół najprostszych zajęć domowych, krzątaniny
domowej i tych wspomnień. Oni żyją już tylko dla siebie.
Trzeba też pamiętać, że w samotności choroba dokucza w
dwójnasób. Dla nich – osób już bardzo wiekowych, chorych i
samotnych – rozmowa jest bardzo oczekiwaną pomocą. Taka
rozmowa choćby tylko o pogodzie jest już terapią. Dziękują mi
za każdym razem kiedy jestem u nich. Podczas swojej wędrówki od mieszkania do mieszkania spotykam ludzi bardzo samotnych, ludzi, którzy nie mają pomocy znikąd, ciągle czekają na
swoją emeryturkę, liczą swoje grosze, a ponieważ nie mają
osób bliskich w najbliższej okolicy więc sami muszą sobie
radzić z trudami życia. Niektórzy nawet oczekują ode mnie
jeszcze innej pomocy.
– Domyślam się jakiej.
– No właśnie. Toteż nawet chodzę po zakupy do sklepów.
Ale nie tylko. Proszę pani, czy pani mogłaby podlać moje
ukochane kwiatki na balkonie? Takie prośby też się zdarzają,
gdyż niektórzy nie mogą się dźwignąć z łóżka. Zdarzają się
również prośby o zrobienie kosmetyki, na przykład o ufarbowanie włosów. Często moi pacjenci żyją w swoich mieszkaniach bardzo skromnie. Nie mają pieniędzy na stałą opiekę
medyczną, ale i tak starają się godnie żyć. Oczywiście nigdy
nie odmawiam, ponieważ taka już jestem. Będąc młodą osobą
tuż po maturze odkryłam swoje powołanie. Postanowiłam
zostać pielęgniarką i tego wyboru nie żałuję, chociaż moja
praca wymaga naprawdę wielu wyrzeczeń i – dodam szczerze
– wrażliwego serca. Nigdy nikomu nie odmówiłam pomocy i
dopóki mi starczy sił oraz czasu pomocy nie odmówię. Będąc
pielęgniarką zawsze staram się by otaczać pacjentów moją
pomocą jak można najlepiej.
– Zapewne spotyka się Pani z wyrazami wdzięczności?
– O tak. Oczywiście. Każde słowo podziękowania daje mi
poczucie spełnienia zawodowego. Także od moich pacjentów
w szpitalu.
– Obecnie dobrze się Pani czuje w szpitalu?
– Praca pielęgniarki zawsze była i jest nadal trudna. Niestety,
coraz więcej czasu zabiera nam biurokracja. Obecnie
wchodzą w życie nowe systemy, o każdym pacjencie wszystko
musimy zapisywać w systemie elektronicznym, a w związku z
tym przybyło sporo dodatkowej pracy. Staram się jednak być
spokojna i uśmiechnięta, bo wiem, że mój uśmiech skierowany
do pacjenta jest rodzajem daru szczególnie oczekiwanego.
Staram się też wsłuchiwać w różne prośby pacjentów, ich żale,
zrozumieć ich w obliczu choroby. Obecnie pacjenci skarżą się
na te skutki reformy służby zdrowia.
– Dziękuję Pani za to nasze spotkanie.
Rozmawiała Natalia SOBIERAJ
7
KWIATKI KRAJOWE
H Według Ministerstwa Pracy
i Polityki Społecznej na koniec lutego bezrobocie wyniosło 14,4 proc.
(2 mln 337 tys. osób), a 17 proc.
Polaków żyje w ubóstwie. Aż
82,6 proc. bezrobotnych nie ma
prawa do zasiłku.
H Polska Fundacja Pomocy Dzieciom MACIUŚ ogłosiła, że aż
800 tys. dzieci – dodajmy: w 68 lat
po II wojnie światowej – cierpi
z powodu głodu jako niedożywione. Najgorsza sytuacja jest w wielkich miastach liczących powyżej
200 tys. mieszkańców.
H W Domu Pomocy Społecznej
Łopienno (Wielkopolska) dzienna
stawka żywieniowa osób bardzo
starych i niedołężnych wynosi
6,32 zł. Według NIK w niektórych
domach nawet 3 zł. Z roku na rok
zmniejszają się dotacje z budżetu
państwa. W 2008 r. dotacja wynosiła 1 mld zł, w ub. r. 900 mln zł,
w 2013 r. – 860 mln zł.
H W centrali PKP pod prezesurą
Jakuba Karnowskiego utworzono
21 departamentów z pensjami dla
dyrektorów wynoszącymi od 6
do 8 średnich pensji.
H W 2012 r. Agencja Nieruchomości Rolnych sprzedała 132 tys. ha
ziemi za ok. 2,5 mld zł. Średnia cena 1 ha ziemi wyniosła ok.
19,3 tys. zł. Np. na Mazurach
w pobliżu jezior cena 1 ha ziemi
wyniosła ok. 100 tys. zł.
H W ostatnich pięciu latach
nieznani sprawcy sprofanowali
60 miejsc pamięci narodowej.
16 lutego nieznani sprawcy sprofanowali pomnik Danuty Siedzikówny – legendarnej INKI. Śledztwo trwa.
H Ministerstwo Edukacji Narodowej nadal reformuje. Po wprowadzeniu bardzo kontrowersyjnej
podstawy programowej, po upychaniu sześciolatków do szkół,
obecnie min. Krystyna Szumilas
zapowiedziała upychanie dwulatków ze żłobków do przedszkoli.
H Aż 3,8 mld zł wynoszą roszczenia wykonawców autostrad
i dróg krajowych. GDDKiA prowadzi obecnie 700 sporów z wykonawcami.
H Na Śląsku, w 2012 r., spadek
produkcji przemysłowej obliczono na 4,9 proc.
H Ok. 2 mln pracowników sfery budżetowej ma uprawnienia do
trzynastki.
H W ostatnich trzech latach
areał ziemi uprawnej zmniejszył
się o 2 mln ha i wynosi obecnie
14 mln ha.
H Ministerstwo Finansów. Zadłużenie państwa polskiego (styczeń/
/luty 2013) wynosiło 814 miliardów zł. W samym tylko styczniu
wzrosło o 20,55 mld zł. Zadłużenie krajowe – 553,2 mld zł, zadłużenie zagraniczne – 261,1 mld zł.
W tym 68 proc. zadłużenia w złotówkach, a 32 proc. w walutach obcych. (71 proc. w euro, 16,9 proc.
w dolarach USA, 6,9 we frankach
szwajcarskich i 5,3 proc. w jenach
japońskich).
Z KONSTYTUCJI: (Art. 28) 1. Godłem Rzeczypospolitej Polskiej jest wizerunek orła białego w koronie, w czerwonym polu.
2. Barwami narodowymi są kolory biały i czerwony. 3. Hymnem
Rzeczpospolitej Polskiej jest Mazurek Dąbrowskiego.
ORZEŁ BIAŁY. W gnieźnieńskim gnieździe polskiej państwowości swoje liczne gniazda miały również orły. Wizerunek orła
białego po raz pierwszy pojawił się na monetach bitych za Bolesława Chrobrego, a Przemysław II (1279-1296) nakazał
umieścić wizerunek orła białego na swojej książęcej i królewskiej
pieczęci. Na portrecie Przemysława II Jan Matejko jego szatę królewską ozdobił wizerunkiem orła białego w koronie.
HYMN. 15 października 1926 r. Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego zarządziło obowiązkowe śpiewanie Mazurka Dąbrowskiego w szkołach, a 26 lutego 1927 r.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych specjalnym okólnikiem ustanowiło Mazurek Dąbrowskiego hymnem państwowym. Do Mazurka Dąbrowskiego odwoływali się Polacy w XIX wieku podczas
zrywów powstańczych, a w państwach sympatyzujących z powstańcami tekst Mazurka Dąbrowskiego został przetłumaczony na
17 języków. Decyzję Ministerstwa Spraw Wewnętrznych poprzedziła dyskusja publiczna, m. in. do rangi naszego hymnu państwowego aspirowały „Boże, coś Polskę”, „Rota” i „Legiony to”.
BARWY NARODOWE. Podczas powstania listopadowego 7 lutego 1831 r. Sejm Królestwa Polskiego ustanawia kokardę narodową w kolorach białym i czerwonym, co było pierwszą regulacją prawną. Na wzrastającej fali patriotyzmu w trzy tygodnie
później sejm detronizuje cara Mikołaja I.
EGZAMIN
OBYWATELSKI
K
ażdy ma swoje Westerplatte! Każdy ma jakiś swój egzamin,
bo tak się składa, że niemal codziennie musimy zdawać jakiś
egzamin.
To nic nowego, jak też nic odkrywczego.
Pośród niezliczonej liczby egzaminów jest na pewno egzamin
obywatelski, egzamin wobec wspólnoty narodowej na przykład
kiedy trzeba się rozliczyć z podatków i kiedy zbliżają się święta
narodowe. Nad egzaminem z podatków czuwa oczywiście urząd
państwowy wyposażony w przepisy prawa, a nad przebiegiem
egzaminu w dniach świąt narodowych czuwa tylko i ewentualnie
tzw. poczucie obowiązku.
Oto zbliżają się dwa ważne dni majowe.
2 maja i 3 maja.
więto flagi narodowej, święto barw narodowych i święto trzeciomajowej Polaków nadziei. Ponownie – jak zresztą zawsze
– nie ma przymusu (poza urzędami) ozdabiania domów flagą
państwową, w blokach – balkonów lub okien, stąd i wolność
Tomku. Ponownie – jak zresztą zawsze – na kilka dni przez
tymi świętami pojawia się agitacja: człowieku, Polaku – tylko
nie zapomnij, Polaku bądźże Polakiem! Daj dowód swoją flagą!
Smutna jest to agitacja. Bardzo smutna, bo należałoby w tej sytuacji użyć jakiejś wyspecjalizowanej sondy do zbadania głębin
duszy tego lub innego Polaka by ustalić jego poczucie obowiązku.
roku ubiegłym w narodowe święto 11 listopada uczestnicy
oficjalnego marszu zaintonowali sami z siebie Mazurka Dąbrowskiego pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego koło Belwederu nie
przewidując wpadki. Im dalej w głąb tekstu tym oficjalistom szło
coraz gorzej. Pierwsza zwrotka jeszcze jako tako. Pierwsza zwrotka poleciała dość głośnym echem w Łazienki, nawet na Plac Unii
Lubelskiej i nawet na Plac na Rozdrożu. Jednak już od drugiej było
coraz ciszej i coraz ciszej, gdyż okazało się, że jego oficjalni uczestnicy nie znali słów Mazurka Dąbrowskiego od drugiej do ostatniej zwrotki i tym samym oblali ten swój obywatelski egzamin.
Jednak jak każdy egzamin tak i egzamin obywatelski zależy
od elementarnej edukacji i w tej sytuacji kłania się szkoła, bo
przecież wiadomo od zawsze ...
Takie będą Rzeczpospolite...! (JK)
Ś
W
N
a kwiecień w naszym
kalendarzu
bródnowskim 2013
przypada
gen. Józef Sowiński,
postać pierwszoplanowa
w polskiej legendzie patriotycznej,
bo to i żołnierz był z krwi i kości
chociaż w jego żyłach płynęła krew
rodziców z inteligencji.
Swoją drogę żołnierską rozpoczął
w Szkole Rycerskiej, potem w powstaniach:
pod rozkazami Kościuszki, Dąbrowskiego,
Napoleona (bitwa pod Smoleńskiem),
wreszcie podczas powstania listopadowego
obrońca ostatniej reduty polskiej na Woli.
Zawsze odznaczał się niezwykłym męstwem,
a dowódcy szczodrze odznaczali go
najwyższymi orderami
z Orderem Virtuti Militari i Legią Honorową.
W bitwie pod Możejskiem stracił jedną nogę,
i jako inwalida stanął na czele
1300 żołnierzy do obrony Woli przed agresji
armii rosyjskiej. Dzisiaj – zamiast tradycyjnego
odredakcyjnego felietonu –
posłużymy się wybornym piórem
Juliusza Słowackiego.
W starym kościółku na Woli
Został jenerał Sowiński,
Starzec o drewnianej nodze.
I wrogom się broni szpadą;
A wokoło leżą wodze
Batalionów i żołnierze,
I potrzaskane armaty,
I gwery: wszystko stracone!
Jenerał się poddać nie chce,
Ale się staruszek broni
Oparłszy się na ołtarzu,
Na białym bożym obrusie,
I tam łokieć położywszy,
Kędy zwykle mszały kładą,
Na lewej ołtarza stronie,
Gdzie ksiądz Ewangelią czyta.
(...)
„Nie poddam się wam, panowie” –
Rzecze spokojnie staruszek –
Ani wam, ni marszałkowi
Szpady nie oddam w ręce,
Choćby sam car przyszedł po nią,
To – stary – nie oddam szpady,
Lecz się szpadą bronić będę,
Póki serce we mnie bije.
„Choćby nie było na świecie,
Jednego już nawet Polaka,
To ja jeszcze zginąć muszę
Za miłą moją ojczyznę,
I za ojców moich duszę
Muszę zginąć ...na okopach,
Broniąc się do śmierci szpadą
Przeciwko wrogom ojczyzny.
Gen. Józef Sowiński
urodził się 15 marca 1777 r.,
zginął 6 września 1831 r.
Również jego druga żona Katarzyna
zapisała się na trwałe w naszych dziejach
jako osoba wierna ideałom męża,
a jej manifestacyjny pogrzeb
11 czerwca 1860 r.
był pobudką wzywającą
do zrzucenia kajdan.
Pogrzeb
Katarzyny Sowińskiej
dał początek
wielu manifestacjom
patriotycznym
tuż przed
powstaniem
styczniowym.
Gen. Józef SOWIŃSKI
(JK)
LUDZIE
Z
KALENDARZA
Podwaja ¿ycie, kto przesz³oœæ rozwa¿a
Ludwik KONDRATOWICZ (1823-1862)
W
poprzednim odcinku Józef
Piłsudski oceniał, że w latach
1863/1864 walczyło nie więcej
niż 30 tys. powstańców, chociaż
wielu innych badaczy powstania
siły powstańców szacowało nawet
na ok. 50 tys. Natomiast Artur
Śliwiński – bardzo bliski współpracownik Józefa Piłsudskiego –
w swojej książce „Powstanie Styczniowe” (wyd. M. Arcta 1921 r.)
przytacza następujące dane – cytujemy: Na polach bitew padło
20.000 powstańców, z górą 6.000
dostało się do niewoli, a 50.000
ludzi, stanowiących najdzielniejszy
żywioł kraju, poszło na wygnanie
w głąb Rosji i na Sybir. Należy tu
dodać, że sławna branka polskiego
rekruta nie powiodła się margrabiemu Aleksandrowi Wielopolskiemu. Rosjanie wdzierając się nocą
do warszawskich mieszkań zdołali
pochwycić 1.657 młodych mężczyzn, ale jak pisze Artur Śliwiński
...z górą 1.000 jako aresztowanych
bez powodu musiano w następnych
dniach zwolnić. W 1863 r. ludność ówczesnego Królestwa Polskiego obliczano na 4,5 miliona,
Rosjanie dysponowali siłą 180 większych i mniejszych garnizonów
z załogami w liczbie 101.880 żołnierzy, w tym w Warszawie liczącej 170.000 mieszkańców stacjonowało 22.000 żołnierzy. Lublin,
Radom, Kalisz i Płock były siedzibami komend dywizyjnych, zaś załogi rosyjskie w twierdzach Modlin,
Dęblin i Zamość liczyły 13.370
żołnierzy. Już nocą 22 stycznia
1863 r. w dziewiętnastu atakach
na pozycje rosyjskie wzięło udział
ok. 6.000 powstańców. (JK)
L
H
H
H
ecz piętą achillesową było uzbrojenie. Broń była w tak
śmiesznie małej ilości i w dodatku
tak licha, że na myśl o gwintowanych karabinach i armatach nawet odważniejszym ręce opadały.
W niektórych miejscach walczono
miedzy sobą o kosy, albowiem i ich
brakowało. Często wycinano dragi
w lesie, jako jedyną broń. Od tego
czasu pochodzi nazwa drągaljerów. Trzeba zatem wykorzystać
słabą stronę przeciwnika: kazać
działać swoim sojusznikom w jego
własnym obozie. Więc oficerowie
(rosyjscy – red) należący do spisku, wszędzie otrzymają nakaz, aby
w naznaczony dzień urządzić taką
ucztę, tak by wszyscy dowódcy, nawet pomniejsi, osobno od swych
żołnierzy stać się mogli łatwym
łupem napastników. Liczono na to,
że żołnierze pozbawieni kierowników i zaskoczeni nagłym napadem,
nie będą w stanie wykorzystać w dostatecznej mierze siły swej organizacji, ani potęgi swej broni. W najgorszym razie mogło to zrównoważyć szanse nierównego boju. Nawet najchwiejniejsi sądzili, że przy
takiej pomocy sprawa beznadziejną
nie jest.
(...)
1 8 6 3
STYCZEŃ
POLSKI (3)
Józef PIŁSUDSKI
N
a wypadek nieudania się napadów, zgodnie z poleceniem
Komitetu (Centralnego Komitetu Narodowego – red.), miano się przenieść na Litwę, rozszerzając ideę
buntu i teatr wojny.
Role zostały rozdane, plan osnuty.
Do pracy! A pracy było jeszcze
wiele! Każdy z poszczególnych dowódców musiał obmyślić szczegóły
swojego postępowania.
Ba!, gdyby tylko obmyślić!
Każdy miał na głowie też i przygotowanie wszystkiego do wybuchu
nieledwie własnoręcznie. Wobec zachowania ścisłej tajemnicy, liczba
ludzi, zajętych przygotowaniami
musiała być bardzo ograniczona, by
żadna liczniejsza grupa ludzi, nawet nie uzbrojonych, żadna furmanka z bronią czy amunicją nie
spotkały na swojej drodze czujnego
oka wroga, nie wydały sekretu przedwcześnie. Koncentracja sił i środków
tak łatwa, gdy siła zbrojna kroczy
jawnie do swojego celu, naginając
całe otoczenie do swojej woli i potrzeby, napotykała tutaj na liczne,
nieraz zupełnie nie dające się prze-
MANIFEST 22 STYCZNIA 1863 R.
1)
ikczemny rząd najezdniczy rozwścieklony oporem męczonej przezeń ofiary postanowił zadać jej cios stanowczy – porwać kilkadziesiąt tysięcy
najdzielniejszych, najgorliwszych jej obrońców, oblec w nienawistny mundur
moskiewski (każdego na 25 lat w głąb Rosji za Ural – red.) i pognać tysiące mil
na wieczną mękę i zatracenie. Polska nie chce, nie może poddać się bezspornie temu sromotnemu gwałtowi, pod karą hańby sromotnej powinna
stawić energiczny opór. Zastępy młodzieży walecznej, młodzieży poświęconej, ożywione gorącą miłością Ojczyzny, niezachwianą wiarą w sprawiedliwość i pomoc Boga, poprzysięgły zrzucić przeklęte jarzmo lub zginąć.
Za nią więc, narodzie polski, za nią!
o straszliwej hańbie niewoli, po niepojętych męczarniach ucisku
Centralny Narodowy Komitet obecnie jedyny legalny Rząd Twój Narodowy wzywa cię na pole walki już ostatniej, na pole chwały lub zwycięstwa, które Ci da i przez imię Boga na niebie dać przysięga, bo wie, że ty,
który wczoraj byłeś pokutnikiem i mścicielem, jutro musisz być i będziesz
bohaterem i olbrzymem. Tak, ty wolność twoją, niepodległość twoją zdobędziesz wielkością takiego męstwa, świętością takich ofiar, jakich lud żaden nie napisał jeszcze na dziejowych kartach swoich.
owstającej Ojczyźnie swojej dasz bez żalu, słabości i wahania wszystką
krew, życie i mienie, jakich od ciebie zapotrzebuje. W zamian Komitet
Centralny Narodowy przyrzeka ci, że siły dzielności twej nie zmarnieją,
poświęcenia nie będą utracone, bo ster, który ujmuje, silną dzierżyć będzie
ręką. Złamie wszystkie przeszkody, roztrąci wszelkie zapory, a każdą
nieprzychylność dla świętej sprawy, nawet brak gorliwości ścigać i karać
będzie pod surowym, choć sprawiedliwym trybunałem obrażonej Ojczyzny.
pierwszym zaraz dniu jawnego wystąpienia, w pierwszej chwili
rozpoczęcia świętej walki Komitet Centralny Narodowy ogłasza
wszystkich synów Polski, bez różnicy wiary i rodu, pochodzenia i stanu,
wolnymi, równymi obywatelami kraju.
o broni więc, narodzie Polski, Litwy i Rusi, do broni! Bo godzina
wspólnego wyzwolenia już wybiła, stary miecz nasz wydobyty, święty
sztandar Orła, Pogoni i Archanioła rozwinięty...!
N
P
P
W
widzieć przeszkody i wywoływała
tarcie tak silne, jakiego nie zna
armia regularna. Hasłem tu było
nie przystosowanie otoczenia, zniknięcie w nim, rozpłynięcie się aż
do niewidzialności. Tylko ta czapka
niewidka dawała gwarancję sekretu, tylko ona jakimś niewinnym
pozorem osłaniała groźne przygotowania.
(...)
adzwyczajny ruch panował
w Horostycie, cichym zwykle
dworku podlaskim. Pani domu wraz
z fraucymerem 1) przez cały dzień
gotowała, smażyła i piekła, wieczorami zaś szyto jakieś woreczki, darto i szarpano bieliznę i płótna. Niezbyt wesołe były przygotowania, bo pani domu nieraz ukradkiem łzy ocierała i tuliła drobne
dzieci do siebie. W całym dworze
rozmawiano szeptem, oglądając
się by nikt nie słyszał, nawet swawolne dzieci przyciszonym głosem
komunikowały sobie spostrzeżenia
nad tą dziwną, nieznaną im dotąd
krętaniną i nerwową, pośpieszną
pracą starszych. Nie miały być to
imieniny, ani częste dawnej przyjęcia sąsiedzkie. W kuchni nie robiono zwykłych w tych wypadkach smakołyków, lecz gotowano
proste chłopskie jedzenie i w takiej ilości, jak gdyby miano przyjmować wszystkie wsie okoliczne.
Pan domu, znany na Podlasiu obywatel ziemski, Bronisław DESKUR,
chodził z miną zakłopotaną po
dworze, przynaglał wszystkich do
pośpiechu, raz po raz zamykał się
w swym gabinecie na cichą rozmowę z przyjacielem i dalekim
sąsiadem, Teodorem Jasińskim. Po
takiej rozmowie zwykle wychodził
do izby folwarcznej i po chwili
na drodze rozlegał się tętent cwałującego konia, wiozącego chłopca
z posyłką do sąsiada, do miasta, czy
okolicznej wioski lub plebanii.
Pan DESKUR przygotowywał się
do napadu na Radzyń.
Dom jego stał się główną kwaterą dla ułatwienia sprawy i zarazem punktem koncentracji dla
broni, amunicji, zapasów wojennych i żywności.
(...)
Lecz pan DESKUR musiał, więc
słał rozkazy, jak major rzeczywisty.
N
D
Centralny Komitet Narodowy jako Tymczasowy Rząd Narodowy
Równocześnie Centralny Komitet Narodowy jako Tymczasowy Rząd
Narodowy opublikował dwa dekrety:
H O UWŁASZCZENIU WŁOŚCIAN;
H O NADZIALE GRUNTU WIELKOŚCI NAJMNIEJ MÓRG TRZY Z DÓBR
NARODOWYCH TYM, KTÓRZY WALCZYĆ BĘDĄ ZA OJCZYZNĘ.
1) Autorami manifestu byli Jan Maykowski (1828-1906) i jego siostra poetka Maria z Maykowskich Ilnicka
(1825-1899). Manifest wydrukowano w siedzibie sióstr felicjanek mieszczącej się w gmachu pod tzw.
królami przy ulicy Hipotecznej. Gmach ten po wojnie zajmował ZAIKS. Zlecenie druku wydał ksiądz
Karol Mikoszewski (1831-1888) – redaktor tajnego/podziemnego pisma „Głos Kapelana Polskiego”.
Z inicjatywy ks. Karola Mikoszewskiego do tytułu Manifest Komitetu Centralnego Narodowego dodano
słowa jako Tymczasowy Rząd Narodowy.
DCN – w maju
1)
Fraucymer – dama dworska przy pani
domu.
18 marca br. o godz. 2030 TVP HISTORIA podała, że w HOROSTYCIE
na Podlasiu staraniem miejscowych
władz zostanie na cmentarzu przykościelnym odnowiony drewniany
krzyż powstańczy z 1866 r., wraz z zagospodarowaniem najbliższego otoczenia poświęconego Bronisławowi
DESKUROWI oraz jego rodzinie i powstańcom z okolicznych wsi. (Zob. wyżej
w tekście Józefa Piłsudskiego).

Podobne dokumenty