Volkswagen Magazyn
Transkrypt
Volkswagen Magazyn
Volkswagen Magazyn Życie w nowoczesnym świecie 02 / 2010 Wielkie cele Amarok, pick-up produkowany w Argentynie, planuje podbić cały świat Nowoczesny i wszechstronny Sharan – więcej przestrzeni, wyższy komfort, elegancka sylwetka Touareg – po raz pierwszy z napędem hybrydowym Mocny, lekki, elektryczny Słowo wSTępne Ten samochód ci ukradną…?! Zdjęcia: www.fotolia.pl P oinformował jeden z bardziej znanych w Polsce portali motoryzacyjnych, przekonany, że zdołał zrozumieć poli cyjną statystykę kradzieży samochodów. Od wielu lat Polacy są przekonani, że w naszym kraju najbardziej należy oba wiać się kradzieży auta marki Volkswagen. Niestety, istotnym czynnikiem kształtu jącym ten fałszywy pogląd są policyjne raporty. Policja co jakiś czas publikuje informacje o liczbie skradzionych samo chodów, z podziałem na poszczegól ne modele. Publikacje te są opatrzone komentarzem, że znajdujący się na pierw szym miejscu zestawienia VW Passat to najchętniej przywłaszczane auto. Fakt, że policja ma problemy z wyciąganiem wniosków ze statystyki, można jeszcze usprawiedliwić, jednak powtarzanie tych tez przez dziennikarzy budzi już iryta cję. Nie trzeba być uczonym mężem, aby wiedzieć, że wskaźnikiem kradzieży nie jest liczba bezwzględna ukradzionych aut, ale porównanie jej z liczbą samocho dów zarejestrowanych w danym kraju. Suche zestawienia często nie oddają istoty zjawiska i prowadzą do fałszywych, żeby nie powiedzieć idiotycznych wniosków. Opierając się na liczbach bezwzględnych, dojdziemy do równie fascynujących kon kluzji, że pacjentami porodówek częściej są kobiety niż mężczyźni, a w Polsce najrza dziej kradzionym autem jest RollsRoyce. Rzeczywiście, najwięcej ukradzio nych samochodów to modele VW Passat, ale nie jest to równoznaczne twierdzeniu, że powinniśmy się obawiać o swojego Passata, bo fakty są takie, że prawdopo dobieństwo kradzieży samochodu innej marki może być większe. Jeżeli niemal jedna czwarta sprowadzanych do Polski aut to Volkswageny, a większość z nich to Passaty, to liczba kradzieży tych samochodów jest tak samo oczywista jak procent kobiet na porodówce. Insty tut Samar opublikował proste zestawie nie liczby skradzionych samochodów na tysiąc zarejestrowanych aut dane go modelu. Dopiero na podstawie takiej statystyki, drodzy dziennikarze, może my odpowiedzieć na pytanie, który samochód ci ukradną. Spełnienia marzeń 02.2010 PS. Samar napisał: „Porównując policyjne statystyki kra dzieży aut za rok ubiegły z danymi rejestracyjnymi z lat 2000–2010, przygo towaliśmy poniższą listę modeli według najwyższego współczynnika skali kradzie ży (w odniesieniu na każde 1000 zareje strowanych egzemplarzy)”. 1. Fiat Cinquecento: 64,72 2. Fiat 126p: 26,23 3. SEAT Leon: 10,43 4. Audi A6: 6,64 5. Fiat Uno: 5,1 6. VW Passat: 4,44 7. Peugeot 307: 3,89 8. Audi A3: 3,8 9. Audi A4: 3,54 10. Toyota Corolla: 3,11 11. Fiat Panda: 2,96 12. SEAT Toledo: 2,89 13. SEAT Ibiza: 2,5 14. Škoda Octavia: 2,45 15. VW Golf: 2,06 16. Toyota Avensis: 2,05 17. Honda Civic: 1,98 18. Toyota Yaris: 1,97 19. Audi 80: 1,77 20. Fiat Seicento: 1,74 21. VW Polo: 1,28 22. Renault Megane: 1,18 23. Škoda Fabia: 0,9 24. Ford Focus: 0,84 25. Opel Vectra: 0,81 26. Ford Escort: 0,78 27. Ford Mondeo: 0,75 28. Opel Astra: 0,43 4 02.2010 SpiSTreŚci Mocnytakżeznapędemelektrycznym Nowy Touareg „zrzucił” ponad 200 kilogramów i znacznie zredukował zużycie paliwa. Po raz pierwszy ten model dostępny jest także z napędem hybrydowym. 10 34 6 Nowości 10 Aktualności ze świata Volkswagena. 70 Wdobrymstylu Najnowsze produkty, które ułatwiają życie lub umilają czas. 74 SUVwagilekkiej Nowy Touareg to pod względem technicz nym najbardziej zaawansowany model Volkswagena. Jest też lżejszy od swego poprzednika i zużywa mniej paliwa. Samochód stał się teraz oszczędniejszy z każdym rodzajem napędu, nie tylko w wersji hybrydowej. Whotelowymzaciszu Hotele w wersji naj... 20 Vannakażdąokoliczność Dużo wolnej przestrzeni, większy komfort i czysty język formy: nowy Sharan to samo chód, w którym atrakcyjne wzornictwo i przemyślana koncepcja wnętrza podkreślają wysoką funkcjonalność. 26 Więcejemocji–mniejCO2 Volkswagen Scirocco RCup to najbardziej przyjazna środowisku naturalnemu seria wyścigów na świecie. Niekwestionowanym liderem dotychczasowych eliminacji jest Polak Maciek Steinhof. 30 Holenderskihotspot Przemysłowy krajobraz, śmiała architektura i najmłodsza, wielonarodowa populacja w kraju: Rotterdam, największe miasto portowe Europy, to miejsce wizji i marzeń. 34 Wyspaskąpanawsłońcu Doliny, świątynie i trattorie odsłoniły przed nami różnorodność Sycylii. Passatem CC odwiedziliśmy sześć najbardziej fascynujących zakątków zachodniej części wyspy. 5 01.2010 Wydawca:KulczykTradexSp.zo.o. ul.Krańcowa44,61-037poznań infolinia+480801200400 www.volkswagen.pl Dyrektormarketinguipr: drJerzyKrężlewski prmanager: TomaszTonder Międzynarodowakoordynacja: rüdigerSchingale 48 VolkswagenAGWolfsburg redakcja: YoMediaconsulting ul.Wiejska12,lok.10 00-490Warszawa tel.+48227457060 faks+48227457065 www.yo-media.pl redaktornaczelna: 58 JoannaWysocka-Teliszewska Działmarketinguireklamy: [email protected] [email protected] Składiłamanie: [email protected] Zdjęcia:ArchiwumVolkswagen 44 Kuracjaodchudzająca 56 Niższe zużycie paliwa, jeszcze lepsza obsługa: nowy Touareg tracąc na masie, zyskał na atrakcyjności. 48 52 DwarazyVolkswagen 54 Rozmowa z Waldemarem Ciesiółką, przedsiębiorcą z branży samochodowej z Leszna. Lekka konstrukcja nadwozia, napęd hybrydowy, udoskonalona aerodynamika: dwa nowe modele studyjne Volkswagena New Compact Coupé i Up! Lite stawiają na innowacje. 58 Atutytrzechcylindrów 68 Kompaktowa budowa, duża moc: trzycylindrowy silnik 1.2 TDI ma moc swoich większych braci. ewszystkim,corobię, W najważniejszajestpasja RodeonadRiodeLaPlata Zdjęcienaokładce:VWTouareg VolkswagenMagazynukazujesię wcyklukwartalnymijestbezpłatnym czasopismemdlamiłośników iwłaścicielipojazdów Paleta modeli Volkswagena wzbogaciła się o kolejną gwiazdę – pickupa Amaroka. Choć budowany w Argentynie, wkrótce zamierza podbić cały świat. markiVolkswagen. Letnieorzeźwienie praworedagowanianadesłanych Dania i napoje specjalnie na upały. tekstówinieodpowiadazatreść redakcjaniezwracamateriałów niezamówionych,zastrzegasobie zamieszczanychreklam. Nowościtechniczne Wydawcamaprawoodmówić Światła tylne w technice LED w Golfie. Ekologiczny dodatek do cieczy chło dzących. Nowa 7biegowa skrzynia DSG. zamieszczeniaogłoszeniaireklamy, jeżeliichtreśćlubformasąsprzeczne zcharakterempisma. 02.2010 NoWoŚci Volkswagen prezentuje studyjne Milano Taxi Podczas tegorocznych targów w Hanowerze Volkswagen po raz pierwszy pokazał Milano Taxi – napędzany silnikiem elektrycznym prototyp seryjnej taksówki. Najważniejszym elementem prezentacji był napęd – w 2013 roku koncern planuje bowiem wprowadzić na rynek kilka modeli, które zasilane będą tylko i wyłącznie silnikami elektrycznymi. Samochód koncepcyjny, przeznaczony dla publicznego ruchu miejskiego i podmiejskiego, ma przedział bagażowy połączony z wnętrzem i ekrany dotykowe dla kierowcy oraz pasażerów. Milano Taxi napędzane jest silnikiem elektrycznym o maksymalnej mocy 85 kW, zasilanym energią z wbudowanej w podłogę baterii litowo-jonowej. Pozwala ona na przejechanie nawet 300 kilometrów. Koncern Volkswagen konsekwentnie dąży do tego, by być najbardziej przyjaznym dla środowiska producentem aut na świecie. Oprócz prac nad samochodami z napędem elektrycznym, dba o optymalizację pojazdów z silnikiem spalinowym, charakteryzujących się niewielką emisją substancji szkodliwych. Wzrost sprzedaży samochodów użytkowych Volkswagena Marka Volkswagen Samochody Użytkowe w 2009 roku była po raz kolejny liderem rynku w Europie. W pierwszym kwartale 2010 roku sprzedaż na świecie wzrosła o 13,7 proc., a w Europie o 8,9 proc. „Odczuwalna jest poprawa koniunktury na samochody użytkowe. Nasze innowacyjne, lekkie auta cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem rynku, a ożywienie gospodarki dodatkowo zwiększa popyt” – wyjaśnia Harald Schomburg, członek Zarządu ds. sprzedaży i marketingu marki Volkswagen Samochody Użytkowe. W Europie Zachodniej od stycznia do marca 2010 roku sprzedaż wzrosła o 8,9 proc., do 53 600 aut. Największym rynkiem marki były Niemcy, gdzie nabywców znalazły 24 150 samochody. W Wielkiej Brytanii sprzedaż wzrosła o 52,3 proc., we Francji o 28,7 proc., a w Hiszpanii o 33,3 proc. Największym pozaeuropejskim rynkiem dla marki Volkswagen Samochody Użytkowe była Brazylia ze wzrostem sprzedaży o 54,9 proc., do 20 600 sztuk aut typu Saveiro i T2. Na Bliskim Wschodzie sprzedaż w porównaniu z ubiegłym rokiem podwoiła się. Szczególnie duży wzrost odnotowano w Turcji (113,3 proc.). 02.2010 Volkswagen w Rajdzie Dakar 2011 W styczniu 2011 roku Volkswagen ponownie weźmie udział w Rajdzie Dakar. W tym roku miejsca na podium zostały zajęte wyłącznie przez załogi Race Touaregów. Zarząd Volkswagena zadecydował o kontynuowaniu startów, marka będzie miała zatem szansę zaliczyć hat-trick w najtrudniejszym rajdzie świata. „Rajd Dakar stawia przed pojazdami i zespołem najwyższe wyma- Wybieramy najlepszych Volkswagen R GmbH Popyt na sportowe i ekskluzywne samochody rośnie. Marzenia klientów realizuje należąca do koncernu spółka Volkswagen R GmbH, która ma w ofercie auta sportowe o zwiększonej mocy (modele R) oraz dwie indywidualne linie wyposażenia (R-Line i Exclusive). Najnowsze modele spółki to Scirocco R (265 KM/195 kW, napęd na przednią oś) i Golf R (270 KM/199 kW, napęd na wszystkie koła). Oba są ekstremalnie dynamiczne. Golf R przyspiesza od 0 do 100 km/h w zaledwie 5,7 sekundy (ze skrzynią DSG – w 5,5 sekundy). Scirocco R potrzebuje na to 6 sekund (ze skrzynią DSG – 5,8 sekundy). Golf R z automatyczną przekładnią zużywa na 100 kilometrów tylko 8,4 litra paliwa (195 g/km CO2), a Scirocco R z DSG – 8 litrów (187 g/km CO2). Seria R-Line to dynamiczne nadwozie i wnętrze przypominające modele R, z silnikiem benzynowym lub wysokoprężnym z mniejszą ilością koni mechanicznych. Obecnie w ofercie Volkswagen R GmbH jest sześć wersji R-Line: Golf, Scirocco, Tiguan, Passat, Passat Variant i Passat CC. W Volkswagenie Exclusive najważniejsze jest luksusowe wyposażenie. Pierwszy kompletny model Exclusive to Golf Variant. Z elementami z oferty Exclusive można zamawiać także nowego Touarega i Passata CC. Na początku maja ruszyła nowa akcja Volkswagena „Wszystko mamy lepsze”. Jednym z jej elementów jest wykraczająca poza dotychczas stosowane formy komunikacji reklamowej internetowa zabawa „Casting Volkswagena”, do której marka zaprasza wszystkich swoich wielbicieli. Jak pokazać niskie ceny, atrakcyjny kredyt, technologię TSI, Park Assist, klimatyzację, czujniki parkowania albo ESP? Zadaniem uczestników Castingu było „zagranie” wybranego elementu z oferty Volkswagena według własnego pomysłu. Ich interpretacje są nieprzewidywalne i zabawne, a internauci mogą poczuć się jak jurorzy „talent show” – po obejrzeniu filmów Męskie klimaty Odwiedzający imprezę Men’s Day na warszawskim Bemowie 8 i 9 maja mogli zobaczyć – po raz pierwszy w Polsce – nowego Touarega (więcej informacji na temat auta znajdą Państwo na kolejnych stronach magazynu). Na stoisku Volkswagena wystawione były także inne modele, które powodują szybsze bicie serca u prawdziwych mężczyzn, w tym Scirocco R-Line i Golf GTI. Chętni, podczas przejażdżki gania. Jest zatem idealnym miejscem do zaprezentowania publiczności technicznych kompetencji i doskonałej pracy zespołu Volkswagena” – powiedział dr Urlich Hackenberg, członek Zarządu marki Volkswagen ds. rozwoju. głosują na osobę, która najlepiej przedstawiła daną cechę samochodów Volkswagena. Kilkanaście krótkich filmów z akcji „Wybierz Najlepszych” prezentujemy na stronie www.wybierznajlepszych.pl oraz na YouTube. Golfem GTI na specjalnie wyznaczonym torze, mogli poczuć adrenalinę, która towarzyszy kierowcom wyścigowym. W czasie Men’s Day zaprezentowano także wiele innych luksusowych i sportowych aut, samolotów, motocykli i technologicznych nowinek. Imprezę odwiedziło kilkadziesiąt tysięcy gości. Marka + Modele – Wyposażenie + serWis Touareg Mocny także z napędem elektrycznym W nowym wcieleniu Touareg „zrzucił” ponad 200 kilogramów i zyskał silniki o niższym zużyciu paliwa. Jako pierwszy Volkswagen w historii samochód pojawi się na rynku także w wersji z napędem hybrydowym. 20 Forma i funkcjonalność Uznany Volkswagen w nowym wydaniu: Sharan umiejętnie łączy najwyższy komfort jazdy z ponadczasowym wzornictwem. 26 Puchar pełen emocji Volkswagen Scirocco R-Cup to najbardziej przyjazny środowisku naturalnemu markowy puchar na świecie. Za nami już dwa emocjonujące wyścigi. 10 Pierwszy etap: Lizbona. Nowy Touareg przed dworcem Oriente projektu słynnego architekta Santiago Calatravy. AUTO Nowy touareg 11 SUV wagi lekkiej Nowy Touareg po kuracji odchudzającej waży o ponad 200 kilogramów mniej niż jego poprzednik. Jako pierwszy Volkswagen w historii samochód pojawi się na rynku także w wersji z napędem hybrydowym. Tekst Hendrik Katte Zdjęcia Thomas Schwoerer 12 Majstersztyk inżynierów i stylistów: Touareg – lżejszy w nowej odsłonie. AUTO Nowy touareg 13 Wąskatalia:delikatnewcięcia pomiędzynadkolamipodkreślają stylistycznyrozmach. 14 Nowe wymiary: Touareg jest dłuższy od poprzednika o ponad 4,3 cm (długość 4,80 m) i niższy o 2 cm (wysokość 1,71 m). Samochód zachował swoją szerokość: 1,94 m. AUTO Nowy touareg 15 Obniżone i wydłużone nadwozie: zmiana proporcji wpłynęła pozytywnie na dynamikę samochodu. 16 C zasem postęp nadchodzi po cichu. Kto wyjedzie hybrydowym Touaregiem do miasta, ten na próżno będzie nasłuchiwać odgłosów silnika. 6-cylindrowa jednostka, wspomagana kompresorem o mocy 333 KM (245 kW), robi sobie od czasu do czasu przerwy w pracy. Wtedy kontrolę nad napędem przejmuje jej niezawodny partner – silnik elektryczny. Moc 46 KM (34 kW) w zupełności wystarczy do tego, by przetoczyć się pokaźnym SUV-em przez miejską dżunglę – i to bez emitowania substancji szkodliwych! W razie potrzeby obie jednostki napędowe – 3.0 V6 TSI i silnik elektryczny – na chwilę łączą swój potencjał (w języku fachowym nazywa się to „boost”), co pozwala na uzyskanie mocy 380 KM (279 kW), przyspieszenie samochodu do 100 km/h w czasie zaledwie 6,5 sekundy i rozwinięcie prędkości maksymalnej 240 km/h. Na skutek połączenia obu rodzajów napędu średnie zużycie paliwa kształtuje się na poziomie 8,2 litra, natomiast wartość emisji CO2 osiąga 193 g/km, a to – jak na pojazd o tak pokaźnej masie i rewelacyjnych osiągach – naprawdę niewiele. Touareg jest pod względem technicznym najbardziej zaawansowanym modelem Volkswagena od chwili powstania marki. Jednak, abstrahując od innowacji technicznych, jest on przede wszystkim samochodem, który będzie się podobać. Sylwetka Touarega to efekt radykalnej „kuracji odchudzającej”, jakiej inżynierowie Volkswagena poddali dotychczasowy model, zmniejszając jego masę o 200 kg. Na bokach, w obszarze drzwi, Touareg zyskał „wcięcie w talii”. Jednocześnie zostały zaakcentowane masywne ramiona ponad nadkolami. Owa widoczna na pierwszy rzut oka lekkość sprawia, że Touareg, pomimo swej atletycznej postury, pozostaje bardzo elegancki. Systemy wspomagające kierowcę pracują dyskretnie. Są jednak przy tym nadzwyczaj efektywne. Nadwozie zawdzięcza swoją atrakcyjność także innym modyfikacjom. Samochód zyskał dodatkowe 41 mm, osiągając długość 4795 mm, obniżył się też o 20 mm. Wzrósł za to rozstaw osi, który wynosi obecnie 2893 mm. Przód samochodu, o charakterystycznej, poziomej strukturze, nawiązuje do cech najnowszej serii modelowej. Mimo siły i rozmachu typowych dla dużych SUV-ów, Touareg ma raczej delikatne rysy. Krój o nowoczesnej stylistyce i udoskonalonych właściwościach aerodynamicznych stał się także źródłem inspiracji dla projektu wnętrza. Przestrzeń pasażerska jest bardziej funkcjonalna, siedzenia bardziej komfortowe. Na życzenie przednie siedzenia wraz z oparciem można wyposażyć w funkcję wentylacji. Zyskała także przestrzeń z tyłu. Dzięki regulacji przesuwnej tylnych siedzeń – na długości 160 mm – można ją znacznie powiększyć, a dodatkowym atutem jest możliwość regulacji kąta pochylenia oparcia. Tylna kanapa ma jeszcze jedną istotną zaletę: po naciśnięciu przycisku daje się w kilka sekund złożyć, co zwiększa powierzchnię bagażową do 1642 litrów. Na samopoczucie pasażerów pozytywnie wpływa największy w tej klasie pojazdów dach panoramiczny, który daje wrażenie wyjątkowego komfortu. Touareg oferuje wiele kompleksowych rozwiązań i ciekawych opcji wyposażenia. Wszystko jest podporządkowane nadrzędnemu celowi w postaci ekscytującej, ale i bezpiecznej jazdy. Auto wyróżnia się typową dla SUV-ów wytrzymałością oraz wnętrzem, jakiego nie powstydziłaby się limuzyna klasy wyższej. Samochód świetnie sprawdza się w jeździe terenowej, ale równie wspaniale prezentuje się na miejskich bulwarach. Dla kierowcy oba te rodzaje jazdy to sama przyjemność. Wnętrze samochodu jest przejrzyste i łatwe w obsłudze. Oprócz czterech okrągłych wskaźników pomiaru prędkości, poziomu obrotów, temperatury silnika i ilości paliwa, wersja hybrydowa i V8 są dodatkowo wyposażone w 7-calowy ekran kolorowy w formacie 15:9. Wyświetla on na bieżąco informacje niezbędne prowadzącemu. „W przypadku Touarega chcieliśmy zaoferować kierowcy jak najwięcej możliwości, nie obarczając go przy tym niepotrzebnie niezliczoną ilością przyrządów” – podkreśla kierownik projektu dr Jochen Böhle. I tak, samochód oferuje liczne systemy wspomagające kierowcę, które pozwalają na przykład uniknąć kolizji z pojazdem jadącym z przodu. W Touaregu po raz pierwszy znalazł zastosowanie udoskonalony system obserwacji otoczenia Area View Volkswagena. Cztery kamery, wbudowane w osłonę chłodnicy, pokrywę bagażnika i lusterka zewnętrzne, monitorują przestrzeń wokół auta, przesyłając wierny AUTO Nowy touareg 17 Przejrzystecentrumdowodzenia:wewnętrzunowegoTouaregaprymwiodąestetykaifunkcjonalność.Nadużymekranie, któryobsługujesięwygodniezapomocąkilkuprzycisków,wyświetlająsięparametryjazdy.Kontrolęnad8-stopniową przekładniąautomatycznąsprawujedźwigniaskrzynibiegów. Nowy Touareg – silniki V6 FSI* V6 TDI** V8 TDI V6 TSI Hybrid Pojemność skokowa, cm3 | 3597 | 2967 | 4134 | 2995 Moc, KM (kW) przy obr./min. | 280 (206) / 6200 | 240 (176) / 4000 | 340 (250) / 4000 | 333 (245) / 5500–6500*** Maksymalny moment obrotowy, Nm przy obr./min. | 360 / 3000–4000 | 550 / 2000–2250 | 800 / 1750–2750 | 440 / 3000–5250 Przyspieszenie 0–100 km, s | 7,8 | 7,8 | 5,8 | 6,5 Prędkość maksymalna, km/h | 228 | 218 | 242 | 240 Zużycie paliwa, l/100 km**** | 9,9 | 7,4 | 9,1 | 8,2 Poziom emisji CO2, g/km**** | 236 | 195 | 239 | 193 * Wprowadzenie na rynek w późniejszym terminie **BlueMotion Technology ***Dodatkowy silnik elektryczny o mocy 46 KM (34,3 kW), moc systemowa 380 KM (279 kW), 580 Nm **** Wartości uśrednione ! @M[XMcNY[cNcJ\OJU]X`p Mß^WPU#=X^J[NPWJTJßMbV T[XT^`cK^McJ\NW\JLS ;`WJM[XPJLcb`bKXR\]b]N[NW# WX`b=X^J[NP`\cMcRN Lc^SN\RSJT[bKJ``XMcRN XK[Jc WJ NT[JW MX]bTX`b -UJ TRN[X`Lb SN\] ]X WRNXLNWRXWp YXVXLp YXMLcJ\ cVJPJ¨ ` ]N[NWRN RWJYJ[TRWPJLQ @ YXTXWb`JWR^ `cWRN\RN¨ X \c^][X`NS U^K TJVRNWR\]NS WJ`RN[cLQWR `\YXVXßN TRN[X`L cVXMbORTX`JWb WJYM WJ Lc]N[b TXJ 68=287 c \JVXKUXT^SpLp Y[cNTJMWRp [XcMcRNULcp ]bY^ =X[\NW@[JcRNTXWRNLcWXÈLR=X^J[NPXON[^SNY[X P[JVMXSJcMb]N[NWX`NSXOO[XJMT][bTRN[X`LJ VXßN^[^LQXVRucJYXVXLpYXT[]J@\b]^JLSJLQ NT\][NVJUWbLQ Y[cbMJSN \R YJTRN] =N[[JRW=NLQ 9JTRN]]NWcJVRJ\]VNLQJWRcV^=X[\NWVJÈ[XM TX`bR]bUWbVNLQJWRcV[ßWRLX`bcVXßUR`XÈLRp LJTX`R]NPXKUXTX`JWRJX[Jc[NM^T]X[McRTRT] [NV^\JVXLQMSN\cLcNUNYRNS[JMcR\XKRN`]N[NWRN 8\cN[XTRV\YNT][^VVXßUR`XÈLRJ^]JVXßWJ\R Y[cNTXWJuYXMLcJ\SJcMbY[KWNS @[JßNWRN[XKRpYJ[JVN][bWRNc`bTUNNONT]b`WN PX\RUWRTJ?/<23NMWX\]TJ]J[Xc`RSJSpLJVXVNW] XK[X]X`bX`J[]XÈLR7VcJMX`JUJ\RcJUNM`RN ""UR][JYJUR`JWJTVLXXcWJLcJßNc^ßb`J X UR][J VWRNS KNWcbWb WRß YXY[cNMWRT C TXUNR NVR\SJM`^]UNWT^`PUJ\YJMJXPMXYXcRXV^ PTV7JSKJ[McRNSX\cLcMWpSNMWX\]TpWJY MX`p ` \cN[XTRNS YJUNLRN \RUWRT` =X^J[NPJ SN\] ^MX\TXWJUXWJ `N[\SJ \RUWRTJ ? =-2 X WRNcVRN WRXWNS VXLb 46 T@ =NW `b\XTXY[ßWb \RUWRT X\RpPJSpLb VXVNW] XK[X]X`b WJ YXcRX VRN 7V c^ßb`J SNMbWRN UR][J YJUR`J WJ TV NVR\SJ ,8 " PTV LcbUR X " UR][J VWRNS WRß ` YXY[cNMWRNS `N[\SR 7JS`RT\cp SNM WX\]Tp WJYMX`p =X^J[NPJ SN\] SNMWJT cJ\]X\X `JWb`]bVVXMNU^YX[JcYRN[`\cb\RUWRT?!=-2 XVXLb46T@[Xc`RSJSpLbVJT\bVJUWb VXVNW]XK[X]X`b!7V ;`WRNRVYXW^SpLN\p \]X\^WTX`X WR\TRN YJ[JVN][b c^ßbLRJ YJUR`J ]NS MbWJVRLcWNSSNMWX\]TRWJYMX`NS"UR][JWJTV @\cb\]TRN\RUWRTR\pXK\^PR`JWNY[cNc!\]XYWRX`p Y[cNTJMWRJ^]XVJ]bLcWp =X^J[NPY[N]NWM^SNMXVRJWJWJSUNY\cNPX\JVX LQXM^`M`LQ\T[JSWRN[ßWbLQTJ]NPX[RJLQ³SJTX RMNJUWNR`\cNLQ\][XWWNJ^]XWJTJßMpXTJcSX[Jc SJTX YXSJcM ]N[NWX`b @ ÅTU^KRN OR]WN\\¶ c[c^LR cKMWNTRUXP[JVb`UJKX[J]X[R^V[Xc`RWpRW]NUR PNWLSJWJM[XMcNYXTJßNLXYX][JOR @RLNSRWOX[VJLSRWJ```_XUT\`JPNWYU 20 Van na każdą okoliczność Dużo wolnej przestrzeni, większy komfort i przejrzyste wzornictwo: nowy Sharan to samochód, którego atrakcyjna sylwetka i dobrze zaprojektowane wnętrze idealnie harmonizują z funkcjonalnością. Tekst Markus Honsig Zdjęcia Benjamin Hartwig AUTO Nowy SHARAN 21 Wiernyprzyjacielrodziny: innowacyjnyprzódSharana wpisujesięwnoweoblicze markiVolkswagen. F orma i funkcjonalność – oto decydujące kryteria, które wymagają od projektantów twórczego podejścia. Zwłaszcza od stylistów Volkswagena, gdyż to właśnie Wolfsburg kon sekwentnie realizuje hasło, zgodnie z którym formę należy podporządkować funkcjonalności. Odwrotność tej zasady działa bowiem zawsze na niekorzyść użytkownika. Jak idealnie połączyć wymagania, pokazuje przykład nowego Sharana. Samochód ten był dla projektantów szczegól nym wyzwaniem. Atrakcyjność vana jest bowiem z natury oceniania przez pryzmat jego funkcjo nalności, czy to jeśli bierzemy pod uwagę potrzeby rodzin udających się w podróż ze sporym bagażem, czy też wymagania sportowców, którzy oczekują w aucie dużej przestrzeni na swój ekwipunek. To oczywiście tylko dwa przykłady z licznych możliwo ści wykorzystania samochodu. Klaus Bischoff, szef ds. designu Volkswagena, tak charakteryzuje pra cę nad Sharanem: „Chodziło o to, aby samochód, który przez tak wiele lat z powodzeniem zaspoka jał różnorodne potrzeby użytkowników, w jakimś sensie zdefiniować na nowo i udoskonalić pod każdym względem”. Jedną z możliwości było zasto sowanie drzwi rozsuwanych, które znakomicie wpisują się w charakter całości. Inną – nowatorska konstrukcja siedzeń, które po złożeniu tworzą na całej długości idealnie równą powierzchnię bagażową. Cele te należało jednak ubrać w atrakcyjną formę, w pełni odpowiadającą standardom i wymogom Volkswagena. „Takimi standardami są m.in. perfek cyjna prezencja, precyzja linii i krawędzi płaszczyzn, specyficzna tożsamość przodu i tyłu pojazdu”. 22 Łatwydostęp:rozsuwane drzwiidealnieharmonizują zsylwetką.Szybyboczne zzaokrąglonymikugórze krawędziamipodkreślają dynamikęnadwozia. Prawdziwy charakter nowego Sharana najlepiej oddany jest w kształcie boku. To właśnie z tej per spektywy łatwo można dostrzec idealne współgra nie dużych płaszczyzn. Zdaniem Bischoffa, jednym z największych wyzwań było optymalne zintegrowa nie bocznych szyb z bryłą nadwozia, bez uszczerbku dla komfortu podróżujących. Projektanci zastosowali tu trik w postaci wyraźnie wciętej ramy, która okala szyby i nadaje strukturze boku swoiste napięcie. Dol na krawędź szyb została obniżona, na czym skorzy stają przede wszystkim niżsi pasażerowie. W górnej części krawędzie szyb lekko się zaokrąglają. Styliści nazywają to rozwiązanie „reverse angle” – „kąt prze ciwny” – motyw, który powraca w grafice reflektorów i który w przyszłości na pewno będzie częściej poja wiał się w modelach o podobnej budowie. Kluczowym elementem Volkswagena jest zawsze jego przód. Cel koncernu to wypracowanie charakte rystycznych cech marki oraz zachowanie jednolitej tożsamości dla danej serii modeli. W sylwetce nowego Sharana wzrok przyciągają wyostrzone krawędzie, precyzyjnie skrojone kontury przodu, trójwymiaro wa osłona chłodnicy i charakterystyczna, „nocna” stylistyka reflektorów, a samochód jest doskonale rozpoznawalny jako Volkswagen. „Ważne jest również, byśmy jako projektanci nie próbowali na siłę ozdobić każdego skrawka wolnej powierzchni niepotrzebnymi elementami. Takie działanie naraziłoby na szwank tradycyjną już długowieczność naszych produktów. Chodzi przede wszystkim o to, by możliwie perfekcyjnie zrealizo wać tę minimalistyczną koncepcję nadwozia, która daje podstawy do tworzenia wizerunku samochodu o wysokiej wartości i jednocześnie podkreśla niepo wtarzalny charakter naszego projektu” – wyjaśnia Bischoff. Nowy Sharan to wzornictwo, które dosko nale spełnia swoje funkcje i jest nie tyle modne, co nowoczesne. To projektowanie powściągliwe, które nie narzuca się i właśnie stąd czerpie siłę swe go oddziaływania. Ta perfekcja w realizacji dotyczy, rzecz jasna, nie tylko nadwozia, ale i wnętrza. Pierw szym wrażeniem po zajęciu miejsca w samochodzie, na którymkolwiek z maksymalnie siedmiu siedzeń, jest poczucie, że wszystko stało się bardziej prze stronne, szlachetne, wartościowe, a zalety projektu wykraczają daleko poza zwiększoną przestrzeń, na której nowy Sharan zyskał najbardziej. AUTO Nowy SHARAN 23 Aby zagwarantować długowieczność marki, projektanci wybierają surową formę. 1.4 TSI 2.0 TDI* 2.0 TDI** Pojemność skokowa, cm3 | 1390 | 1968 | 1968 Moc, KM (kW) przy obr./min. | 150 (110) /5 800 | 140 (103) /4 200 | 140 (103) / 4200 Maksymalny moment obrotowy, Nm przy obr./min. | 240 / 2000 | 320 / 1750 | 320 / 1750 Przyspieszenie 0–100 km, s | 10,7 | 10,9 | 10,9 Prędkość maksymalna, km/h | 197 | 194 | 191 Zużycie paliwa, l/100 km** | 7,2 | 5,5 | 5,7 Poziom emisji CO2, g/km** | 167 | 143 | 149 Van, który wyznacza kierunki Nowy Sharan to van, który ustanawia nowe standardy. Jest w swoim segmencie nie tylko najbardziej ekonomicznym samochodem na świecie, ale ma także wiele innowacyjnych roz wiązań z dziedziny techniki. Duże wrażenie robi przede wszystkim przestronne wnętrze samo chodu nowej generacji: długość 4854 mm, sze rokość 1902 mm, wysokość 1702 mm, rozstaw osi 2919 mm (maksymalna powierzchnia baga żowa: 2297 litrów). Sharan po raz pierwszy został wyposażony w dwoje rozsuwanych drzwi z tyłu. Koncepcja siedzeń EasyFond (maksymalnie sie dem łatwych w obsłudze foteli) daje różnorodne możliwości korzystania z wnętrza. Samochód jest przeznaczony przede wszystkim dla dużych rodzin oraz dla osób często podróżujących służ bowo, które oczekują przestrzeni w aucie. Wszystkie wartości dotyczą pojazdu w wersji 5miejscowej. * Ze skrzynią manualną ** Ze skrzynią automatyczną DSG *** Wartości uśrednione 24 Witamywsalonienakółkach:swojeobszerne wnętrzeSharanzawdzięczam.in.przesuniętemu wtyłsłupkowiA.Dziękitemudeskarozdzielcza, wykończonaelegancką,dekoracyjnąlistwą, znajdujesięwzasięguręki(zdjęcienadole). Pierwsze wrażenie po zajęciu miejsca: wnętrze jest przestronne i luksusowe. Przestronne wnętrze Sharan zawdzięcza m.in. przesuniętemu w tył słupkowi A. Dzięki temu deska rozdzielcza, podzielona elegancką listwą dekora cyjną, jest jeszcze lepiej dostosowana do potrzeb kierowcy. Nowego Sharana nie trzeba się długo uczyć – od pierwszej chwili kierowca poczuje się w nim znakomicie. Pomoże mu w tym inteligentne rozmieszczenie i intuicyjna obsługa klimatyzacji, systemu nawigacji i urządzeń multimedialnych w konsoli środkowej. Charakterystyczne dla auta są szlachetnie wykończone powierzchnie oraz naj wyższa jakość zastosowanych materiałów. „To nie tylko kwestia pieniędzy, choć nie zaszkodzi tu i ówdzie zainwestować kilka euro więcej. Przede wszystkim jest to efekt woli i umiejętności. Jakość, czyli dewiza, która łączy wszystkie frakcje koncernu, stanowi podstawę filozofii przedsiębiorstwa. Kon struktorzy dokładnie wiedzą, jak idealnie wpasować każdy z elementów w miękką deskę rozdzielczą, o ile milimetrów ją cofnąć, jak połączyć posz czególne detale, by uniknąć zbędnych szczelin. W samym tylko dziale projektowania zatrud niamy aż trzech specjalistów odpowiedzialnych za jakość powierzchni” – twierdzi Bischoff. Trud się opłacił. W każdym najdrobniejszym fragmencie łatwo rozpoznać zaangażowanie i pasję stylistów, dbałość o szczegóły i konsekwencję w realizacji. Sharan to duży samochód – wielki pod każdym względem. 26 Więcej emocji – mniej CO2 Maciej Steinhof wygrał obie z dotychczasowych eliminacji Scirocco R-Cup. Adam Gładysz – kolejny Polak w międzynarodowej stawce – mimo kłopotów na torze EuroSpeedway Lausitz, w klasyfikacji generalnej znajduje się w czołówce. Takich startów w wyścigach życzyłby sobie każdy kierowca. Tekst Marcin Pacho Auto Puchar Volkswagen scirocco r 27 J eszcze zanim uczestnicy pucharu Volkswagen Scirocco R stanęli na starcie podczas pierwszej rundy na niemieckim torze Hockenheimring, było wiadomo, że wielkich emocji nie zabraknie. Nie tylko za sprawą idei wyścigów Volkswagenami zasilanymi biogazem i emitującymi o 80 procent dwutlenku węgla mniej niż pojazdy napędzane zwykłym paliwem. Żar rywalizacji był podsycany przez skład międzynarodowej ekipy kierowców, w której obok młodych zawodników znalazły się legendy sportów motorowych (na czele z tegorocznym zwycięzcą Rajdu Dakar – Carlosem Sainzem). Wydarzeniem było również zastosowanie innowacyjnego systemu push-to-pass. Funkcja ta, uruchamiana przyciskiem na kierownicy, pozwala podwyższyć na dziesięć sekund ciśnienie doładowania w silnikach Scirocco R, a tym samym zwiększyć ich moc o 50 KM (37 kW). Dzięki push-to-pass obie dotychczasowe eliminacje pucharu dostarczyły niezwykłych emocji, ale również – co podkreśla jak dotąd bezkonkurencyjny triumfator klasyfikacji generalnej Maciej Steinhof – były wymagające, bowiem taktyka odgrywa teraz w wyścigu o wiele większą rolę. Za sprawą push-to-pass rywalizacja jest bardziej interesująca zarówno dla kierowców, jak i dla widzów. Na polach startowych kwietniowego, inauguracyjnego etapu stanęło 24 zawodników. Od pierwszych sekund kibice mogli oglądać liczne pojedynki i ekscytujące manewry wyprzedzania. Trzecie okrążenie rozpoczęło się symboliczną rywalizacją o drugą pozycję – Maciej Steinhof wyprzedził utytułowanego kierowcę Formuły 1 Brytyjczyka Martina Brundle’a. Podczas kolejnych rund wielu emocji dostarczył zacięty pojedynek drugiego ze startujących Polaków, Adama Gładysza, z Carlosem Sainzem. Ostatecznie Steinhof wyprzedził także prowadzącego przez część wyścigu Krisa Heidorna, a Gładysz dojechał do mety na dobrej piątej pozycji. Trzeci tego dnia był Martin Brundle. Naniemieckimtorze EuroSpeedwayLausitz odbyłasiędrugaeliminacja pucharuSciroccoR. ZmaganianaEuroSpeedway Lausitzzakończyłysię zwycięstwemMaćkaSteinhofa, KrisaHeidorna,DennisaRiegera. Wśródkierowcówbiorących udziałwwyścigachsądwaj Polacy:MaciekSteinhof iAdamGładysz. 28 Żarrywalizacjipodczaswyścigówpodsycany jestprzezskładmiędzynarodowejekipykierowców. NatorzeHockenheimring,obokmłodychzawodników wystartowałylegendysportówmotorowych:CarlosSainz, JacquesLaffite,MartinBrundle,FrankBiela. W najbliższym wyścigu 3 lipca na Norisring gościnnie wystartuje Krzysztof Hołowczyc. Druga eliminacja pucharu Scirocco R odbyła się w czerwcu na torze EuroSpeedway Lausitz, położonym niedaleko niemieckiego Klettwitz. Tym razem Maciej Steinhof, czerpiący z doświadczeń poprzedniego wyścigu, prowadził w rywalizacji od startu do mety, czym zdecydowanie umocnił swoją pozycję lidera klasyfikacji generalnej. Polski kierowca, ustawiony na starcie przed swoim bezpośrednim rywalem Krisem Heidornem i Dennisem Riegerem, zachowywał zimną krew podczas całej rundy i odpierał ataki innych zawodników. „To wspaniałe uczucie, stać na najwyższym stopniu podium. Lepszego weekendu nie mogłem sobie wymarzyć: pole position i zwycięstwo” – powiedział Steinhof po zakończonym wyścigu. Dobrze wystartował również Adam Gładysz, który rozpoczynał rundę z piętnastej pozycji. Polak już na pierwszym okrążeniu zdołał pokonać pięciu innych zawodników. Obiecujący początek przerwała jednak stłuczka z Haraldem Grohsem, po której samochód Gładysza gorzej się prowadził. Dalsze kolizje, powodujące uszkodzenie zawieszenia i przestawienie geometrii, uniemożliwiły kolejne ataki. Ostatecznie Gładysz minął linię mety z dziesiątą lokatą. Kolejne eliminacje z pewnością utrzymają temperaturę rywalizacji. Kibice pucharu mogą na żywo śledzić przebieg wszystkich etapów, nie tylko na trybunach, ale także poprzez iPhone, dzięki aplikacji „Volkswagen Scirocco R-Cup mobile”. Fani znajdą tam krótkie filmy, zdjęcia, zestawienia rezultatów oraz wiele innych danych. Wyścigi są transmitowane przez TVP Sport. Kalendarz wyścigów Volkswagen Scirocco R-Cup 2010 Dane techniczne specjalnej wyścigowej wersji Scirocco R • 02–03 lipca Norisring (D) • 06–08 sierpnia Nürburgring (D)* • 03–04 września Brands Hatch (GB) • 17–19 września Motorsport Arena Oschersleben (D)* • 15–16 października Hockenheimring (D) • silnik: 2.0 TSI, 4-cylindrowy, z turbodoładowaniem, zasilany gazem ziemnym • moc: 255 KM/165 kW • zwiększenie mocy o dodatkowe 50 KM w momencie użycia przycisku push-to-pass (dozwolone tylko 10 razy w ciągu wyścigu) • dwusprzęgłowa skrzynia biegów DSG sterowana łopatkami przy kierownicy * dwa wyścigi; w pozostałe weekendy jeden wyścig (w sobotę) Droga + Cel Sycylia Niezwykłe chwile w cieniu świątyń Otoczona szmaragdowym morzem Sycylia zachwyca swoją różnorodnością. Zwiedzamy Passatem CC zachodnią część wyspy, region, w którym niegdyś na tronie zasiadali bogowie i gdzie rozgrywano legendarne wyścigi samochodowe. Na samo wspomnienie serce bije mocniej. 30 Miejsce, w którym Holandia sięga nieba Najwyższe w kraju drapacze chmur i najmłodsza populacja: miasto portowe Rotterdam to miejsce pełne wizji. 30 Holenderski hotspot Przemysłowy krajobraz, śmiała architektura i najmłodsza populacja w kraju: największe miasto portowe Europy to miejsce wizji i marzeń. Tekst Thomas Zwicker Zdjęcia Henning Bock Podróż ROTTERDAM 31 Twórcastylów:projektantRichardHutton,jedenznajlepszych holenderskichprojektantówwnętrz,zeksponatamiwswoim atelierwRotterdamie. „BigApple”nadrzekąNieuweMaas:mostErazmarozpięty niczymstrunyharfynadnurtemrzeki,wtlemienisięnoweCity. Z anim Gys Smitz naciśnie na gaz w swojej taksówce wodnej, zamyka skrzydło wykonanych z fiberglasu drzwi. Chwilę później z dwóch sześciocylindrowych silników rozlega się wycie 600 koni mechanicznych. Czarno-żółty pojazd nabiera prędkości, wciskając pasażerów w siedzenia. Fale uderzają o kadłub i pośrednio w… kość ogonową. Tor jazdy wyznacza szaroniebieska woda rzeki Nieuwe Maas, dzika i nieokiełznana arteria komunikacyjna Rotterdamu, drugiego co do wielkości miasta w Holandii, liczącego 600 tysięcy mieszkańców. „Płyniemy z prędkością 50 kilometrów na godzinę” – woła Gys, szczerząc zęby w uśmiechu. Ten wilk morski z kilkudniowym zarostem przesuwa dźwignię jeszcze bardziej do przodu. „W tym tempie wszędzie szybko dotrzemy” – zapewnia. Piana wzburzonej wody kotłuje się wzdłuż bocznych szyb, ponad dziobem z dala rozpoznajemy nasz cel: otoczony futurystycznymi drapaczami chmur szacowny hotel New York, relikt z epoki statków parowych, położony na cyplu półwyspu Kop van Zuid w samym sercu największego portu Europy. Wieżowców w Rotterdamie nie brakuje. „Jesteśmy jedynym holenderskim miastem z taką panoramą” – mówi Dagmar Veenstra, kobieta z fryzurą na pazia, okularami w zebrę i zielonymi butami Chucks na nogach, współwłaścicielka agencji ArchiGuides oferującej wycieczki piesze i rowerowe po najciekawszych zabytkach i obiektach architektury. Ponieważ centrum miasta w czasie drugiej wojny światowej zostało niemal doszczętnie zniszczone, dziś prawie nie ma tu oznak starości, nie ma zaułków i zakamarków. W zamian można podziwiać ułożone w szachownicę ulice i sięgające nieba budynki ze szkła i betonu, zwane rotterdamskim Maashattanem. Ich wysokość: World Port Center – 138 metrów, zamieszkana wieża Montevideo – 152 metry, biurowiec Maastoren – 165 metrów, wieża widokowa Euromast, zaprojektowana przez słynnych architektów Sir Normana Fostera, Renzo Piano i pochodzącego stąd Rema Koolhaasa – 185 metrów wysokości. Symbolem Rotterdamu jest rozpięty nad rzeką Nieuwe Maas most Erazma, przypominający kształtem leżącą na boku harfę. Centrum miasta nocą błyszczy i mieni się niczym amerykańska metropolia. 94 procent mieszkańców jest dumnych ze swojego miasta, konkurującego niezmiennie od lat z sąsiadującym Amsterdamem. „Rotterdam ma muzea, Amsterdam ma jedno” – ta uwaga wymyka się Dagmar mimochodem, słychać lekką nutę kpiny w głosie. Wspólnie wspinamy się po wąskich kręconych schodach i nagle świat staje się krzywy. Domy kubiczne projektu architekta Pieta Bloma, 38 zazębiających się ze sobą mieszkalnych kostek ustawionych na sztorc na kamiennych wieżach klatek schodowych, to symbol odważnej architektury Rotterdamu. Każdy sześcian ma trzy piętra i powierzchnię 100 metrów kwadratowych, w dolnej kondygnacji ściany stanowią lustrzane odbicie skośnych dachów, a okna wychodzą na dół, wprost na chodnik. Już do samego widoku trzeba się chwilę przyzwyczajać, a co dopiero – do mieszkania w takim domu. Pod górnym rogiem kostki sześcianu znajduje się pomieszczenie do medytacji z widokiem na niebo. Architektura kojarzy się z New Age. Dom sześcienny, bardziej znany jako „cubic house”, kosztuje minimum 200 tysięcy euro, do tego trzeba doliczyć meble wykonane na zamówienie, na przykład kanapy z krzywym tylnym oparciem” – wyjaśnia Dagmar. W okolicy sześciennych domów mieszają się różne światy. Na południu spokojny i leniwy Oude Haven, 700-letnia kolebka dzisiejszego portu w rozmiarze XXL, z knajpkami, barami, częściowo zamieszkanymi historycznymi barkami oraz zabytkowym białym domem Het Witte Huis – cukierkowym reliktem sprzed wojny. Na północ od sześciennych domów dwa razy w tygodniu odbywa się targ uliczny. 350 stoisk na bazarze pełnym owoców, warzyw, ryb, przypraw, tekstyliów, biżuterii, zegarków, skór, kanap, rowerów, dywanów, pralek, kiczu i tandety. Obwoźni sprzedawcy serwują handlarzom herbatę i kawę prosto ze srebrnych kotłów. Ilość napojów zapisują kredą na rusztowaniu stoisk; uregulowanie rachunku – pod koniec dnia. Szczupłe czarnoskóre piękności z wielkimi srebrnymi kolczykami, zawoalowani starcy i uparci Arabowie targują się o każdy grosz. Afryka i Orient są tu bardzo blisko siebie. Zaledwie połowa mieszkańców to Holendrzy, reszta pochodzi z Surinamu, Maroka, Turcji, łącznie 32 Dumnyrelikt:BiałyDom–HetWitteHuis–tojedenzniewielu niezniszczonychwczasiewojnywspaniałychbudynków(ugóry; poniżej:kawiarnia).Obok:możliwośćspokojnejlekturygwarantuje bibliotekapubliczna.Udołu:widoknaport.Poprawej:projektantka MargreethOlsthoornprezentujeswojepracewDesignstore, wmodnejdzielnicywokółWittedeWithstraat. Podróż ROTTERDAM 33 Żółtyślizgacz:taksówkawodna szybkoporuszasięporzeceNieuwe Maas,docierającdowszystkich najważniejszychpunktówmiasta. reprezentowanych jest 160 nacji. Rotterdam (uznany w 2009 roku za „Europe’s First Youth Capital”) to najmłodsza i najbardziej kosmopolityczna holenderska metropolia, gdzie większość dzieci jest dwujęzyczna. Jedna z przyczyn to główny pracodawca, którym jest port. Ciągnie się on od centrum przez prawie 40 kilometrów w dół szerokiej rzeki Maas, obok potężnego wału przeciwpowodziowego, aż do Morza Północnego przy Hoek van Holland, rotterdamskiej „plaży miejskiej”. Dzięki ogromnym rafineriom naftowym, licznym rurociągom oraz terminalom obsługującym kontenery z papierem i owocami, które w zeszłym roku miały łączny przeładunek 385 mln ton, port przynosi pieniądze, wydawane następnie przez miasto na rozwój metra i linii tramwajowych, utrzymanie dwudziestu lśniących czystością muzeów, organizację wielkich imprez sportowych (trwa walka o tytuł gospodarza igrzysk olimpijskich w 2028 roku, oczywiście w konkurencji z Amsterdamem) i projekty ekologiczne, jak Rotterdam Climate Initiative. Ekologia jest zdecydowanie w modzie wśród mieszkańców Maashattanu. Widać to po „zdrowych” barach (Spirit Eten & Drinken), targach z naturalną żywnością i sklepach oferujących produkty z recyklingu, ale też po takich inicjatywach, jak grupa Enviu (Innovators in Sustainability), proponująca ciekawe ekologiczne rozwiązania dla gospodarki i społeczeństwa. W Rotterdamie nawet nocne życie odbywa się z troską o środowisko. W toalecie dyskoteki Watt do spłukiwania używa się wody deszczowej, a tańczący na parkiecie młodzi ludzie wytwarzają energię, która jest wykorzystywana do zasilania pulpitu DJ-a i iluminacji sceny. Im mocniej skaczą goście, tym jaśniej świeci światło. Kolejna nowinka techniczna dla nocnych marków budzi raczej sceptycyzm niż entuzjazm. W klubie Baja Beach na życzenie można dać sobie wszczepić malutki elektroniczny chip, który umożliwia dostęp do strefy dla VIP-ów oraz rozliczanie drinków przy pomocy czytnika danych. „Nie znam nikogo, kto by się na to zdecydował” – mówi przewodniczka Dagmar. Miasto wielu narodowości. Tylko połowa mieszkańców to rodowici Holendrzy. Tymczasem Gys dopłynął do hotelu New York. „Pomysł z taksówkami wodnymi pochodzi z Wenecji, początkowo był to serwis wyłącznie do dyspozycji gości hotelowych” – mówi wilk morski, który, jak wszyscy wodni taksówkarze, ma patent kapitański. Hotel New York to szacowny klejnot w stylu secesyjnym, zbudowany w 1917 roku. Ma obrotowe, drewniane drzwi, półokrągły drewniany bar zdobiony złotym wykończeniem i klatkę schodową z kutego żelaza. Prezentuje się dumnie i nie ustępuje błyszczącym drapaczom chmur. Kiedyś hotel służył jeszcze innym celom. Jako główna kwatera transatlantyckiego armatora Holland America Line, dom z dzwonnicą symbolizował nadzieję i szczęście tysięcy emigrantów szukających nowej szansy za oceanem. Rotterdam bowiem jest od zawsze miejscem, w którym ziszczają się marzenia i wizje. Dalsze informacje wjęzykuangielskimnatematmiasta portowegonawww.holland.com/global/destinations/rotterdam 34 Urokzabytkówiblasknowości:PassatCCwCefalù,jednejznajbardziejczarującychmiejscowościnazachodziewyspy. Podróż Sycylia 35 Skąpana w słońcu wyspa cudów Doliny, świątynie i trattorie odsłoniły przed nami różnorodność Sycylii. Passatem CC dojechaliśmy do sześciu najbardziej fascynujących zakątków zachodniej części wyspy. Tekst Bernhard Schmidt Zdjęcia Wolfgang Stahr N ajdalej wysunięty cypel Włoch, położony na zachodnich krańcach Sycylii, otoczony jest pięknym śródziemnomorskim wybrzeżem. Odwiedziliśmy kilka perełek wplecionych w tę jedyną w swoim rodzaju materię. Naturalnie, nie byliśmy tu pierwsi. Od tysiącleci ludzie przybywają na tę największą wyspę na Morzu Śródziemnym, niestety, nie zawsze w pokojowych zamiarach. Zdobywały ją, niszczyły, odbudowywały, odbijały i ponownie odbudowywały coraz to inne ludy. Dlatego właśnie na każdym kroku widoczne są tu ślady wpływów różnych kultur. Wybraliśmy się Volkswagenem Passatem CC w wiosenną podróż, by przemierzyć urokliwą krainę w zachodniej części wyspy. Pokonaliśmy 620 kilometrów podzielonych na sześć etapów – od Palermo po Cefalù. Odwiedziliśmy wybrzeże, liczne wsie, urzekające miasteczka i oczywiście Targa Florio, miejsce, w którym do dziś czuć atmosferę wyścigów samochodowych. Palermo· StolicaSycylii,700000mieszkańców. Choć to siedziba Cosa Nostra, na ulicach Palermo rządzi nie prawo silniejszego, lecz… bardziej wgniecionego. Tutejsze samochody mają liczne obrażenia wyniesione z ulicznych stłuczek. Wgniecenia na karoserii to wyraz gwałtowności, z jaką kierowca prowadzi samochód, jego nieustępliwości i specy- Wmłodzieżowymstylu: ulubionylokalmłodych AnticaFocacceria(zdjęcie ugóryinadolepoprawej) orazTrattoriaShanghai nastarówcewPalermo. ficznego podejścia do przepisów ruchu drogowego. Bo te z reguły są ignorowane. Czerwony nie jest tu bynajmniej kolorem, przed którym mieszkaniec Sycylii odczuwałby respekt. Jest to co najwyżej wskazówka ostrzegająca przed innym pojazdem, który może się znaleźć na skrzyżowaniu, i którego kierowca z pewnością nie zdejmie nogi z gazu. Miasto w dolinie Conca d’Oro (Złota Muszla) jest przepięknie usytuowane nad szeroką zatoką u stóp góry Monte Pellegrino, wynurzającej się z Morza Tyrreńskiego. Główny plac Palermo, mimo swojej nazwy Quattro Canti (Cztery Rogi), jest okrągły. 36 Legenda:72-kilometrowytorwyścigu TargaFlorio(nazdjęciuPassatCCprzed jednymz900zakrętów)byłpostrachem kierowców.MuzeumwCollesano (zdjęcieugóry,polewej)iRistorante BaglioHimera(zdjęciepolewej, zwłaścicielemMarioGenovese)budzą nostalgięiwspomnienia. Budowniczy placu, Giulio Lasso, w 1620 roku zaprojektował w każdym rogu wklęsłą fasadę w kształcie ćwiartki koła, przed każdą z fasad ustawił fontannę, a nad nimi, na trzech kondygnacjach, rzeźby, obramowane kolumnami w porządku greckim – doryckimi, jońskimi i korynckimi. Plac ten, choć niezbyt duży, pod względem architektonicznym uchodzi za jeden z najciekawszych w kraju. Ponadto Palermo słynie z licznych skarbów sztuki, począwszy od katedry (wielokrotnie przebudowywanej), poprzez Palazzo dei Normanni (Pałac Normanów), służący dziś jako siedziba parlamentu, kaplicę Cappella Palatina, aż po katakumby kapucynów (gdzie znajduje się ok. 8000 zmumifikowanych zwłok). Najlepszy widok na miasto roztacza się z Monte Pellegrino, która oczarowała m.in. niemieckiego poetę Johanna Wolfganga Goethego. Pisał on: „Kto nie widział Sycylii, ten nie rozumie Włoch. Tu bowiem jest klucz do wszystkiego”. Droga na górę, do punktów widokowych, wiedzie serpentynami. O wschodzie słońca można tam zobaczyć zakochane pary. Za czasów poety trzymały się za ręce na przybrzeżnej rafie, dziś najczęściej podziwiają widok, siedząc w swoich małych samochodach. Targa Florio· LegendarnatrasawyściguwgórachMadonie. Passat CC z 2-litrową jednostką TDI to samochód o sportowym zacięciu, jednak przy wyborze silnika kierowaliśmy się raczej niskim zużyciem paliwa niż pucharami i „pole position”. Ten elegancki, czterodrzwiowy samochód jest pomyślany jako szybkie coupé, ale niekoniecznie na trasach takich jak ta. Kiedy wtaczam się pod górę z Cerda do Caltavuturo, moi współpasażerowie bledną. Nasz samochód kluczy po zawiłościach Madonie. Gdyby 50 lat temu wjechał w tym stylu na górę, kierowany przez bardziej doświadczonego kierowcę, na pewno wygrałby Targa Florio. W roku 1960, w wyścigu, który dziś byłby nie do pomyślenia, zwyciężyło Porsche RS 60. Samochód miał do pokonania dziesięć rund po 72 kilometry każda, a po drodze 900 zakrętów. Wszystko na pofałdowanych i niezabezpieczonych drogach krajowych. Porsche dysponowało mocą 160 KM (118 kW), ale ważyło zaledwie 550 kilogramów. Nasz Passat CC rozwija moc 170 KM (125 kW), ma dwukrotnie wyższy moment obrotowy 350 Nm, jest wyposażony w dużo lepsze opony, bardziej precyzyjny układ kierowniczy, mocniejsze hamulce i stabilniejszą trakcję. W latach 60. boksy, które można zobaczyć jeszcze dziś, były udekorowane girlandami z cytryn i pomarańczy. Na minutę przed przekroczeniem linii startu i mety przez prowadzący samochód odpalano armatę, aby wszyscy wiedzieli, że oto zbliża się uroczysty moment. O legendarnych wyścigach przypomina nieduże, ale z troską prowadzone muzeum w Collesano. Dyrektor, Nino Vaccarellas, kierował kiedyś szkołą i był bohaterem narodowym, ponieważ w wyścigu Targa zwyciężył aż trzykrotnie. I choć przypuszczalnie jako jedyny znał niemal każdy kamień i każde drzewo oliwne rosnące wzdłuż toru wyścigu, to jednak właśnie „Nino Nazionale”, jak go tu nazywano, w 1967 roku na tej trasie uderzył swoim Ferrari w mur. Po tym wydarzeniu Sycylia pogrążyła się w żałobie. Wyścig wygrała ostatecznie załoga Hawkins/Stommelen w Porsche 910. Ówczesnym szefem zespołu był nie kto inny, jak sam Ferdinand Piëch. Za Collesano droga wije się niczym wstęga wśród pól i ogrodów, w dół ku malowniczemu Campofelice nad samą wodą. Chwilowo mamy dość zakrętów. Jesteśmy głodni, więc udajemy się do restauracji Baglio Himera, naprzeciwko ruin greckiej świątyni. Ściany restauracji są wytapetowane zdjęciami z wyścigu Targa Florio. Jeden ze starszych gości z rozrzewnieniem wspomina czasy przed 1973 rokiem. Z błyskiem w oku opowiada, jak to siedział podczas wyścigu na tarasie restauracji, bezpośrednio przy najdłuższej prostej w historii wyścigów. Na odcinku sześciu kilometrów samochody przemykały jak strzała, z prędkością 300 km/h, a „serwetki fruwały w powietrzu jak ptaki”. Podróż Sycylia 37 Palermo Erice Corleone Marsala Cefalù Collesano Targa Florio Palazzo adriano SyCy LI a Selinunte Katania Kaltanissetta Syrakuzy Vittoria Self-madewoman:NinaBarbatawswojejrestauracjiDelViale, widyllicznejmiejscowościPalazzoAdriano,wszystkoprzygotowuje sama–nawetoliwęzoliwek. CeFalÙ· Miasto na północnym wybrzeżu, 14 000 mieszkańców. Cefalù należy do najpiękniejszych miejsc Sycylii. Można tu spacerować po malowniczych uliczkach, oddychać śródziemnomorskim powietrzem, wsłuchiwać się w plusk morskiej wody uderzającej o kutry rybackie, wspiąć się na skałę Rocca, zwiedzić świątynię Diany, zapamiętać widok, jaki się stamtąd rozciąga, pomyśleć o tym, że ludzie podziwiają go już od pięciu tysięcy lat, i oczywiście zwiedzić miejscową „duomo”. Katedra na Piazza Duomo jest głównym zabytkiem i atrakcją turystyczną miasta, obok niej ulokowały się Bar Duomo, Osteria Duomo, Ristorante Duomo, Souvenirs del Duomo i nowy ratusz. „Nowy ratusz” brzmi trochę podejrzanie, jednak nie ma powodów do obaw. Budowla ta jest wprawdzie nowoczesna, jednak znakomicie wpasowuje się w wygląd placu. Pełna nazwa katedry brzmi San Salvatore, a została ona wzniesiona – nikt w to nie wierzy, ale to szczera prawda – przez Wikingów. Dotarli tu z Normandii, gdzie wcześniej przypłynęli z Danii i Norwegii. Wraz z najazdem Wikingów na Sycylię w 1072 roku wyspa dostała się pod okupację obcych najeźdźców. Normanowie pod przywództwem Rogera II przejęli tu rządy i błyskawicznie zbudowali kościół, pozostawiając po sobie przynajmniej ten jeden piękny ślad. Charakterystyczna dla budowli jest mieszanka stylów – arabskiego i chrześcijańskiego. Palazzo adriano· Małemiasteczko,2500mieszkańców. Siedzimy w restauracji Del Viale. Nina Barbata opisuje nam menu, nie znają tu karty dań. „Polecam na przykład małą mieszaną przystawkę, a potem trochę jagnięciny i kiełbasy” – mówi, z pytaniem w głosie. „Tak, ale mało mięsa, per favore, wolimy więcej warzyw i najlepiej niezbyt duże porcje” – odpowiadamy. „Bene” – zgadza się, tym razem nieco rozczarowana. „Wy, cudzoziemcy, zawsze jecie tak mało”. a potem serwuje nam górę mięsa i kiełbasy, do tego warzywa, i trzeba powiedzieć, że wszystko smakuje wybornie. Restaurację i najwyżej położony punkt miasta dzieli zaledwie kilka kroków. a jest to niewątpliwie najpiękniejsze miejsce na ziemi! Plac Piazza Umberto I znacznie przyczynił się do tego, że Giuseppe Tornatore otrzymał Oscara za film „Cinema Paradiso”. Reżyser długo szukał idealnego miejsca, odkrył je właśnie tutaj. Do Piazza Umberto I prowadzą kręte zaułki. Dlaczego, wyjaśnia nam Francesco Parrino, 27-latek, który mówi biegle po niemiecku, ponieważ zrobił doktorat z chemii w Erlangen. „W średniowieczu Włochy były otoczone przez Turków i król Neapolu obawiał się ich najazdu na Sycylię. Dlatego zwrócił się o pomoc do albańczyków, zaprawionych w walce z Osmańczykami. Głośna, chaotyczna metropolia Palermo zaskakuje spokojnymi miejscami z klasyczną architekturą. Podróż Sycylia 39 Imponującywidok:wejście doVillaGiulia,staregoparku wPalermo,założonegow1778roku. 40 Większa część powierzchni Sycylii to tereny wyżynne i górskie. Wzrok sięga daleko ponad pola i wsie. Spokojnepagórki:Sycyliaujawniaswójrolniczy charakter(ugóry). SercemAlbańczyk:FrancescoParrino(polewej), pochodzącyzrodzinyimigranckiej,znahistorię PalazzoAdriano. Podróż Sycylia 41 Wąskie uliczki miasteczka połączono wtedy pod kątem prostym zakrętami, niebezpiecznymi dla koni. a plac zabudowano tak, że domy dochodziły aż do jego środka. Z domu do domu wiodły ukryte drzwi, umożliwiające przejazd. Wroga można byłoby więc pokonać na placu od wewnątrz” – opowiada nasz przewodnik. Ten system obronny sprawdził się wcześniej w albanii. Na Sycylii ostatecznie nigdy go jednak nie wypróbowano – Turcy trzymali się od wyspy z daleka. albańczycy jednak tu pozostali. Parrino sam pochodzi z rodziny imigrantów, a jego ojciec jeszcze mówił po albańsku. Ciekawa okazała się wiara zbrojnych przybyszy. Do dziś w Palazzo adriano odprawiane są msze w obrządku grecko-ortodoksyjnym i śpiewa się greckie pieśni. „a pierwszego sierpnia wciąż jeszcze wielu ludzi wyrusza o czwartej rano na górę, aby albańskimi pieśniami powitać słońce” – opowiada doktor chemii. Jemu samemu śpiew przychodzi łatwo. Druga jego profesja to tenor operowy. SelinUnTe· Miejsce znalezisk archeologicznych napołudniowymwybrzeżu. Przybłąkany pies nie szczeka, nie skomle, nie obwąchuje, po prostu człapie obok mnie z lekko opuszczonym łbem. „To wasz przewodnik” – woła za nami miła kobieta z centrum obsługi turystów, i śmieje się. Idziemy pod górę, pies zna drogę, trudno ją zresztą przeoczyć, bo na górze stoi akropolis. W każdym razie sam tak bym nazwał tę budowlę, ale czytam poirytowany, że właściwe akropolis znajduje się na wzgórzu naprzeciw. Ma jeden rząd kolumn i wygląda ubogo w porównaniu z obiektem, który nosi skromną nazwę Świątynia E. Ta prostokątna budowla z 38 potężnymi kolumnami, przypominająca ateński akropol, zdecydowanie zasługuje na bardziej szumne miano. Pies wącha trawę i rosnące gdzieniegdzie żółte kwiaty, najprawdopodobniej dziki seler. Grecy nazywali go „linon”. Rósł tu praktycznie w każdym zakątku, stąd wzięła się nazwa miejscowości. Około 800 roku przed naszą erą Selinunte było największym greckim osiedlem na zachodzie Sycylii. Podziwiam wnętrze budowli. Kolumny pną się ku niebu, czuję się blisko kosmosu i starożytnych bogów. Gdy wracam, zaczyna padać deszcz. Zapinam kurtkę przeciwdeszczową, zdecydowanym krokiem maszeruję w dół i nagle zauważam, że pies wciąż człapie ze mną. „Co on tu właściwie robi?” – pytam kobietę w kasie. „Nie mam pojęcia” – wyznaje z uśmiechem. „Zdaje się, że jest mu tu dobrze. Zawsze wiernie towarzyszy turystom, a my go karmimy”. Zaułkiizawijasy:małemiasteczkoPalazzoAdriano zostałozbudowanetak,bypozostaćniedostępnedlawrogów. nasz samochód: Passat CC 2.0 Tdi* Elegancki, sportowy, komfortowy i zaawansowany technicznie. Passat CC łączy komfort czterodrzwiowej limuzyny ze sportową dynamiką wersji coupé. Przestronne wnętrze i luksusowe materiały sprawią, że do celu podróży dotrzemy w doskonałej kondycji. oprócz wersji z dwoma pojedynczymi siedzeniami z tyłu, Passat CC ma również alternatywną wersję z trzymiejscową kanapą. Pojemność skokowa, cm3 | 1968 Moc maksymalna KM (kW) przy obr./min. | 170 (125) / 4200 Maksymalny moment obrotowy Nm przy obr./min | 350 / 1750–2500 Zużycie paliwa, l/100 km** | 6,1 Emisja Co2, g/km** | 159 Prędkość maksymalna, km/h | 224 Przyspieszenie 0–100 km, s | 8,6 *6-stopniowa przekładnia automatyczna DSg i filtr cząstek stałych **Wartości uśrednione 42 Miasto, kraj, morze Samolot Przelot do Palermo i Katanii na wschodzie wyspy. Samochód Rozbudowana sieć dróg i autostrad. W głębi wyspy wiele dróg jest zniszczonych wskutek częstych trzęsień ziemi. Bliskonieba:miastoEricenazachodnim wybrzeżu,niegdyśstolicagreckichirzymskich bogińmiłości,leżynaskalewapiennej.Prosty kubicznykościółMatricepochodzizXIVwieku. eriCe·Miastonazachodnimwybrzeżu,wybudowanenaskale. Wcześniej nie słyszałem o tym miejscu. Teraz jednak mam w ustach smak marcepana, a przed oczyma cudowne widoki. Tu Goethe kontynuował swoje rozmyślania na temat Sycylii: „Bez Erice Sycylia nie odciska piętna w duszy. Dopiero tutaj znajdujemy klucz do wszystkiego”. Można to sobie wyobrazić w ten sposób: wybrzeże, nizinny krajobraz, a tu nagle, ni stąd, ni zowąd, wyrasta z niego potężna góra. To na niej, na wysokości 751 metrów, niczym na tronie rozsiadła się Erice. Rzut poziomy miasta to trójkąt – trzeba o tym wiedzieć, bo ze zwykłej perspektywy tego nie zauważymy. Za czasów Fenicjan, około 600 lat przed Chrystusem, stała tu świątynia astarte (bogini płodności). Po przejęciu przez Greków świątynia została ofiarowana bogini miłości afrodycie, a kiedy przybyli tu Rzymianie – ich własnej bogini miłości Wenus. Jak twierdzą źródła, wieści o praktykowanej tu rytualnej prostytucji docierały aż do Rzymu. Dziś Erice oferuje turystom przede wszystkim piękne widoki, czyste uliczki, zabytkowe kościoły i Pasticcerię Maria. Krzepka właścicielka lokalu nazywa się Maria Grammatico. Wychowywana w surowej dyscyplinie tutejszego klasztoru, wyuczyła się zawodu cukiernika i zanim założyła własny interes, pracowała w cukierni. Dziś z wielką miłością i poświęceniem przygotowuje pyszności – przede wszystkim marcepan – według starej klasztornej receptury. Na górę można wygodnie wjechać kolejką linową lub mniej wygodnie samochodem, poruszając się wąskimi serpentynami wzdłuż ścian domostw. Zgadnijcie, w jaki sposób my tam dotarliśmy! Ja miałem uśmiech na twarzy, ale moi towarzysze i tym razem nieźle pobledli. Więcej informacji na temat Passata CC na www.volkswagen.pl Warte zobaczenia: Palermo:kościoły, pałace, katakumby; Trápani: twierdza, muzea, saliny; Marsala: winiarnie, katedra, muzea; Agrigento: dolina świątyń; Sciacca: uprawa winorośli, uzdrowiska ze źródłami termalnymi. 1. Tor wyścigowy PodczaswyściguTargaFlorio jednarundamiaładługość 72kilometrów.WCollesano owyściguprzypomina muzeum: www.museotargaflorio.it 2. Imponująca budowla Wartozobaczyćkatedrę Normanów,którareprezentujeróżnestylearchitektoniczne.MiasteczkoCefalù oferujeliczneatrakcje –odświątyniDiany, powspaniaływidokzeskały. www.comune.cefalu.pa.it 3. Miasto Ojca Chrzestnego Odtejmiejscowościpochodzi nazwiskoszefamafiisycylijskiej,VitoCorleone,granego przezMarlonaBrandowfilmieCoppoli.Dodziśnazwa miejscowościprzyciąga wieluturystów.Warto odwiedzićMuseoAnti-Mafia. 4. Położona na cyplu Sycylijskastolicawinależy nazachodnimcypluwyspy. WMarsaliwytwarzasię ciężkietrunkiinajwyższej jakościwinadeserowe. 7*>4*9.;<9.4=B@Bµ+*-*72*;8C@Ò3 -X`W\RcRWP 6 JbRcP[JKWb Å6Jb¶JUNXM^ßNSVXLbRWR\TRVc^ßbLR^YJUR`J ³WX`bLbURWM[X`b\RUWRT=-2?XUT\`JPNWJ WRNV^\RXKJ`RJu\RTXWT^[NWLSRcN\][XWb\RUWR T`LbURWM[X`bLQ 6WRNScWJLcb`RLNS 7X`b=X^J[NPT][bÈ`RN]WRN[JMcR\XKRN`]N[NWRN WJJ^]X\][JMcRNR`VRNÈLRNSN\]]N[JcUßNS\cb X\cLcMWRNS\cbRKJ[McRNSTXVOX[]X`b ! 6XMNUNS^][J 7N`,XVYJL],X^YvR>Y 5R]N#?XUT\`JPNWYXTJc^SN SJT`Y[cb\cXÈLRYXPXMcRuX\cLcMWXÈuR\YX[]X`b \]bUSJcMb 44 Kuracja odchudzająca Niższe zużycie paliwa, większa dynamika: nowy Touareg tracąc na masie, zyskał na atrakcyjności. Udoskonalone silniki i systemy wspomagające kierowcę czynią jazdę jeszcze przyjemniejszą. Tekst Bernhard Schmidt Pozostałe –18 kg –52 kg Układ napędowy techNiKa Nowy ToUAREG 45 –67 kg Nadwozie –71 kg 208 kg Touaregmaniższąmasęniżjegopoprzednik. Dopierozpełnąrodzinąnapokładzieważyłbytyle, coprzedkuracjąodchudzającą. Układ jezdny = NWVXMNU?XUT\`JPNWJVRJWRNY[J`MXYXMXKWRN ^MJWb\]J[]3^ß`YRN[`\cbV`LRNUNWR^\]J\R `cX[NVMUJRWWbLQ@[XT^=X^J[NP`cKXPJLR XON[]?XUT\`JPNWJSJTX[J\X`b\JVXLQM]N[NWX`b JcJ[JcNVVRNS\TR$TXVOX[]X`b]X`J[cb\cWJM^ PRNYXM[ßNRO^WTLSXWJUWbYXSJcMMUJY[cbLcNYb *^]X SN\] `\cNLQ\][XWWN Ç`RN]WRN \R Y[NcNW]^SN cJ[`WXcNUNPJWLTp`RUUp`]UNSJTRWJYUJL^K^MX`b YJ\^SNMXXMKRX[L`TUJ\bY[NVR^VJSNMWXLcNÈWRN MXU^McRX\`XKXMWbV\]bU^KbLRJ4[]TXV`RpL# ]bYX`b=X^J[NP 2X]XWRNXLcNTR`JWRNYXSJ`RJ\RWJ\]YLJ3JT ]XS^ß]N[Jc(9[cNLRNßXKNLWbVXMNUWRN\][JLRWRL cN\`NSÈ`RNßXÈLR3NMWJTRWßbWRN[X`RN?XUT\`JPN WJcTRN[X`WRTRNVY[XSNT]^M[3XLQNWNV+QUNV WJ LcNUN YX\]J`RUR Y[cNM \XKp TXUNSWN cJMJWRJ +QUN`bSJÈWRJ#Å7X`b=X^J[NP]X\JVXLQMYXM `RNUXVJ`cPUMJVRXMVRNWWbXMYXY[cNMWRTJ¶ <RUWJ YX\]^[J <>?J MNVXW\][^SN `Y[J` McRN YXTJxWRNS\cN KRLNY\b JUN Y[cb ]bV ³ R ]X \]JWX`RX SNMWX c WJS`RT\cbLQ `bc`J¨ ³ `Jßb cMNLbMX`JWRN VWRNS Å+b X\RpPWpu ]JTR NONT] ][cNKJ KbX MXTJMWRN Y[cNJWJURcX`Ju TJßMb NUN VNW] @ `RT\cXÈLR c WRLQ WNPX`JURÈVb MX]bLQ LcJ\X`p OX[V¶ ³ `bcWJSN +QUN R `\TJc^SN WJ cJMcR`RJSpLb NONT] ]NS T^[JLSR XMLQ^McJSpLNS Å! TRUXP[JV` VWRNS ]X WRN KJPJ]NUJ ¶ ³ YX ]bLQ \X`JLQ P`Wb RWßbWRN[ =X^J[NPJ XMMbLQJ c^UPpSJTKb`JÈWRN\JVcJTX¨LcbXMLQ^McJWRN Å@^TJMcRNSNcMWbV`bTX[cb\]JURÈVb`RNUNNUNVNW ]`cJU^VRWR^Vcb\T^SpLMcRTR]NV^ TRUXP[J V``WJM`XcR^cJX\cLcMcRURÈVb TRUXP[JV` McRTRcJ\]X\X`JWR^Å]JRUX[NMKUJWT\¶LcbUR\YJ`J WbLQ\NPVNW]`cKUJLQX`b\XTRNS`b][cbVJXÈLR J`^TJMcRNWJYMX`bVXMSURÈVbTXUNSWNTRUX P[JVb<JVNY[cN`XMbNUNT][bLcWN`WX`NS`N[\SR \pUßNS\cNX!TRUXP[JV`ÞpLcWRN`Y[X`JMcRURÈVb cVRJWVJSpLbLQWJLNU^[NM^TLSVJ\b¶³MXMJSN +QUN R ]JT ]^VJLcb YX`XMb M[J\]bLcWNS T^[JLSR XMLQ^McJSpLNS#Å,QLRNURÈVbX\RpPWpuSJTWJS`RLNS RSN\]NÈVbKJ[McXcJMX`XUNWRc[Nc^U]J]`9XMLcJ\ SJcMbXM[Jc^Lc^u]WX`pUNTTXÈu<JVXLQMWJK[J ]NßKJ[McRNS\YX[]X`NPXLQJ[JT]N[^¶ 7X`J UNTTJ TXW\][^TLSJ Y[cNTJMJ \R WJ TX [ cb\]WN`J[]XÈLRc^ßbLRJYJUR`J<RUWRT?=-2 X VXLb 46 T@ cJMX`JUJ \R SNMbWRN UR][J XUNS^ WJYMX`NPX WJ TV 7J]^[JU WRN LQXMcR ]^ X `N[\S \JVXLQXM^ `bYX\JßX Wp ` XYLSN P`J[JW]^SpLN YNWb TXVOX[] SJcMb @XON[LRNcWJSM^SN\R]JTßN!LbURWM[X`JSNMWX\]TJ =-2[Xc`RSJSpLJVXL46T@RVXVNW] XK[X]X`b WJ YXcRXVRN ! 7V 7X[VJ]b`WN c^ßbLRNYJUR`J#"UR][J @\cb\]TRN`N[\SNLbURW M[X`N\p\N[bSWRN`bYX\JßXWN`\b\]NV<]J[]<]XY @ `N[\SR KNWcbWX`NS YX [Jc YRN[`\cb XON[X`JWb SN\] `J[RJW] QbK[bMX`b c \RUWRTRNV =<2 ? XpLcWNSVXLb\b\]NVX`NS!46 "T@T][b =JRUX[NMKUJWT\µUNTTRNR\]JKRUWN CN\YXUXWN \NPVNW]b KUJLQ X M^áNS `b][cbVJXÊLR JWP Ç]JRUX[NM KUJWT\¸ cWJUJcb cJ\]X\X`JWRN `N O[JPVNW]JLQTJ[X\N[RRcJcWJLcXWbLQTXUX[JVR<p ]X KUJLQb X [áWX[XMWNS P[^KXÊLR U^K \c]b`WXÊLR \]X\X`JWN ` [JVJLQ SNMWNPX NUNVNW]^ TXW\][^ TLSR 9[cbTJMX`X ` \`NS \][^T]^[cN YXM\]J`X`NS TXUX[ WRNKRN\TR \p XWN ` LcÊLR Y[cNMWRNS LRNWTRN J ` ÊLRJWRN XMMcRNUJSpLNS TXVX[ \RUWRTJ XM `W ][cJ YXSJcM^ µ cWJLcWRN P[^K\cN Y[XLNW] `\cb\]TRLQKUJLQ\]JWX`Rp]NXWJS`bá\cbV\]XYWR^ \c]b`WXÊLRR`b][cbVJXÊLR Y[cb [Xc\pMWNS SNxMcRN `bTJc^SN WX[VJ]b`WN c^ßbLRNYJUR`JWJYXcRXVRN!UTV 8Y[Lc `JUX[` Lcb\]X NTXWXVRLcWbLQ R NTX UXPRLcWbLQ=X^J[NPcb\TJ]NßWJTXVOX[LRNRKNc YRNLcN¨\]`RN SJcMb 8K\^PJ \b\]NV^ WJ`RPJLSR \J]NUR]J[WNS;7<!cX\]JJ^Y[X\cLcXWJJ!LJUX`b NT[JWMX]bTX`bY[cNWRN\RXWb`bßNS.T[JWcJMXYJ]p XON[^SNRWWX`JLS³`bÈ`RN]UJWRNXK[Jc^c\b\]NV^ XK\N[`JLSRX]XLcNWRJ*[NJ?RN`CLc]N[NLQTJVN[ ^VRN\cLcXWbLQcY[cXM^`U^\]N[TJLQcN`W][cWbLQ R`YXT[b`RNKJPJßWRTJSN\]PNWN[X`JWb`R[]^JUWb XK[Jc T][b \Y[J`RJ `[JßNWRN SJTKb YXLQXMcR c TJVN[b ^WX\cpLNS \R WJM \JVXLQXMNV ` LNU^ XK\N[`JLSR X]XLcNWRJ 9X\cLcNPUWN ][bKb ^[cp McNWRJ ^J]`RJSp YJ[TX`JWRN R `bSJcM c `p\TRLQ K[JV R cJ^T` J ]JTßN SJcM ` ][bKRN XOO[XJM PMbTXWRNLcWNSN\]XKSNLQJWRNY[cN\cTXMb +NcYRNLcN¨\]`X SJcMb c`RT\cJSp WX`XLcN\ WN \b\]NVb `\YXVJPJSpLN TRN[X`L <RMN *\\R\] cJYXVXLp^VRN\cLcXWbLQ`]bUWbVcMN[cJT^Lc^S WRT`[JMJ[^VXWR]X[^SN[^LQJ^]WJMSNßMßJSpLbLQ c ]b^ 0Mb YXMLcJ\ VJWN`[^ `bY[cNMcJWRJ =.,1724* 78@B=8>*;.0 \cLcNPUWRN`XK\cJ[cN]c`VJ[]`NPXYXUJ\b\]NV `bT[bSN cJP[XßNWRN ^[cpMcNWRN `b\bJ \bPWJ X\][cNPJ`Lcb *\b\]NW] ]X[^ SJcMb 5JWN *\\R\] cJ YXVXLp`RK[JLSRTRN[X`WRLbX\][cNPJY[X`JMcpLNPX XWRNcJVRN[cXWNScVRJWRN]X[^SJcMbWY`NONTLRN cJÈWRLRJcJTRN[X`WRLpCTXUNR\b\]NV/[XW]*\\R\] cJYXKRNPJWJSNLQJWR^WJYXY[cNMcJSpLb\JVXLQM ,c^SWRT[JMJ[X`bJT]b`WRNVXWR]X[^SNXMUNPXÈu R X\][cNPJ TRN[X`L `Rc^JUWRN X[Jc JT^\]bLcWRN PMb]J\]JSN\RcKb]VJJ@\b]^JLSJLQcJP[XßNWRJ T[]TRRVY^U\QJVX`JWRJc`[JLJ^`JPY[X`JMcp LNPXYXSJcMWJTXWRNLcWXÈucVWRNS\cNWRJY[MTXÈLR U^KQJVX`JWRJJ`J[bSWNPX/[XW]*\\R\]SN\]cRW]N P[X`JWbc*MJY]R_N,[^R\N,XW][XU*,,]NVYX VJ]NV J^]XVJ]bLcWRN MX\]X\X`^SpLbV XMUNPXÈu VRMcbYXSJcMJVR ,RNTJ`bV NUNVNW]NV `bYX\JßNWRJ MXMJ]TX `NPXSN\]XYJ]NW]X`JWbY[cNc?XUT\`JPNWJ\b\]NV -bWJVRL5RPQ]*\\R\]cMbWJVRLcWp[NP^UJLSpÈ`RJ ]NÅ-cRTRWRNV^VXßWJ\]JUNSNxMcRuc`pLcXWbVR È`RJ]JVR M[XPX`bVR¶ ³ `bSJÈWRJ 3XLQNW +QUN *\b\]NW] MX\]X\X`^SN KX`RNV MX TJßMNS \b]^JLSR [XcMcRJ\][^VRNWRJÈ`RJ]JCRW]NP[X`JWJc\b\]N VNVTJVN[J[XcYXcWJSNWJ`N]YXSJcMbWJMSNßMßJ SpLNcWJY[cNLR`TJ7JYXM\]J`RNYXLQXMcpLbLQ XM WRNS MJWbLQ \]N[X`WRT `b\bJ YXUNLNWRJ MX \RX`WRT` XK[JLJSpLbLQ LbURWM[bLcWp Y[cN\XW ^VRN\cLcXWp VRMcb ßJ[`Tp J \XLcN`Tp UJVYb P`WNS 9[cN\XWJ cX\]JSN `]NMb Y[cN\]J`RXWJ ` ]JTR \YX\K Kb RWWR ^LcN\]WRLb [^LQ^ WRN KbUR XÈUNYRJWR \][^VRNWRNV È`RJ]J -cRTR \b\]NVXV `\YXVJPJSpLbV =X^J[NP \]J \R RW]NURPNW]WbV R Y[cN`RM^SpLbV ]X`J[cb\cNV YXM[ßb XKMJ [cXWbV RW\]bWT]NV \JVXcJLQX`J`LcbV 0Mb \JVXLQM `bLc^SN WRNKNcYRNLcN¨\]`X TXURcSR JT]b`^SN`J\WN\b\]NVb`\YXVJPJSpLN³SJTX[PJ WRcVT][b`]JTRNS\b]^JLSR`bMcRNUJJM[NWJURW @ =X^J[NP^ YXSJ`RJSpLN \R cJP[XßNWRN `bc`JUJ `RNUNMcRJJ¨cT][bLQWJS`JßWRNS\cbVR\p^\]J `RNWRN XTJMcRW QJV^UL` ` \]JW YXM`bß\cXWNS PX]X`XÈLRMXVTWRLRN\cbKKXLcWbLQRVJT\bVJUWN WJYRLRNYJ\`KNcYRNLcN¨\]`J @RLNSRWOX[VJLSRX=X^J[NP^ WJ\][XWRN```_XUT\`JPNWYU ;JYX[]cSJcMb=X^J[NPRNV``N[\SRQbK[bMX`NS ?XUT\`JPNW6JPJcbWYUJW^SNcJVRNÈLRu`NMbLSR ! <YX[]X`bRNONT]b`Wb#WJM`XcRN7N`,XVYJL],X^Yv VJNUNPJWLTRJN[XMbWJVRLcWbT\c]J]CJYN`WRJ ]NßMX\TXWJN`JÈLR`XÈLRSNcMWNY[cbWR\TRV c^ßbLR^YJUR`JRWRNcWJLcWNSNVR\SR\YJURW Technika New CompaCt CoupÉ i up! Lite 49 D Dwa razy Volkswagen Lekka konstrukcja nadwozia, napęd hybrydowy, udoskonalona aerodynamika: modele studyjne Volkswagena New Compact Coupé i Up! Lite oferują innowacje, które działają na rzecz zrównoważonego rozwoju, zapewniając jednocześnie najwyższą przyjemność jazdy. Tekst Kay Dohnke wa razy w krótkim czasie Volkswagen zaskoczył opinię publiczną w ojczyźnie samochodów – USA. Podczas wystawy Auto Show 2009 w Los Angeles, w grudniu ubiegłego roku, koncern zaprezentował Up! Lite, model studyjny najbardziej oszczędnego samochodu czteroosobowego świata, o średnim zużyciu 2,44 litra oleju napędowego na 100 kilometrów. Niecały miesiąc później, podczas Salonu Samochodowego North American International Auto Show w Detroit, świat zobaczył kolejny model tej marki: New Compact Coupé, pojazd ekstremalnie szybki i prekursorsko oszczędny, o sportowej stylistyce i wyjątkowej elegancji. Zaprogramowany jest na średnie zużycie 4,2 litra oleju napędowego na 100 kilometrów i osiąga prędkość maksymalną 227 km/h. Dwa nowe samochody i dwa zupełnie odmienne typy mają jeden wspólny cel: minimalne zużycie paliwa przy maksymalnych osiągach i najwyższych walorach użytkowych. New Compact Coupé (NCC) to innowacyjna koncepcja coupé, znajdująca się w palecie modelowej pomiędzy Scirocco a Passatem CC. Przód o wyrazistym, skoncentrowanym spojrzeniu emanuje pewnością siebie, poziome linie nadwozia ze zintegrowanymi reflektorami biksenonowymi podkreślają szerokość. Samochód ma charakterystyczną dla Volkswagena linię tornado i mocno zaznaczone łuki nadkoli. Tył i bagażnik NCC charakteryzują czyste płaszczyzny i masywnie ukształtowane „barki”. Obrysowa krawędź pokrywy bagażnika redukuje zawirowania powietrza i wpływa na doskonałą aerodynamikę auta, a wystylizowany dyfuzor oraz szerokie i płaskie nadwozie akcentują sportowe ambicje pojazdu. Przestronne wnętrze dla czterech dorosłych osób zdecydowanie wyróżnia model wśród innych samochodów tej klasy. Mimo dość nisko osadzonego nadwozia, kierowca i pasażerowie mają wystarczająco dużo przestrzeni w okolicach głowy oraz nóg. Sercem NCC jest silnik 1.4 TSI o mocy 150 KM (110 kW), zapewniający przyspieszenie do 100 km/h w czasie zaledwie 8,6 sekundy oraz prędkość maksymalną 227 km/h. Możliwości te daje technologia bezpośredniego wtrysku, turbodoładowanie i chłodnica powietrza doładowującego. Dzięki zastosowaniu downsizingu sprzężonego z procesem optymalizacji osiągów samochód zużywa przeciętnie 4,2 litra benzyny na 100 kilometrów oraz emituje zaledwie 98 gramów CO2 na kilometr. Sportowy styl jazdy i wysoki komfort obsługi gwarantuje siedmiostopniowa dwusprzęgłowa skrzynia DSG. 5NTTJTXW\][^TLSJ`>Y 5R]N ,cN[`XWb#JU^VRWR^V /RXUN]X`b#VJPWNc 7RNKRN\TR#\]JUQJ[]X`JWJ CRNUXWb#\]JU][JMbLbSWJ C`[X]WbX\cLcMWb RY[cN\][XWWb#>Y 5R]NSN\] Y[cbTJMNVNTXUXPRLcWNPX YXSJcM^VRNS\TRNPXT][b MXK[cN\XKRNYX[JMcR]Nß WJM^ß\cbLQMb\]JW\JLQ >Y 5R]N ]X Y[cNM\]J`RLRNU RWWNPX \NPVNW]^ \JVXLQXM` 3N\] XW YX]XVTRNV WX`X Y[XSNT ]X`JWNS [XMcRWb YXSJcM` 7N` <VJUU /JVRUb R cJ[JcNV J^]NV WRNc`bTUN `\cNLQ\][XWWbV T][N ` \YX\K Y[cbSJcWb MUJ È[XMX`R\TJ PXMcR `bVJPJWRJ SJcMb VRNS\TRNS MXSJcM` MX Y[JLb R M^PRLQ YXM[ßb 7R\Tp VJ\ " TRUXP[JV` >Y 5R]N cJ`McRLcJ VRW cJ\]X\X`JWR^ JU^VR WR^V R VJPWNc^ ` ^TJMcRN SNcMWbV R WJM`XcR^ X[Jc NUNVNW]XV c `TWJ `PUX`NPX ` MJLQ^ 7JY[cbTJMcRN>Y 5R]NRWßbWRN[X`RN^MX`JMWRJSp ßNUNTTJTXW\][^TLSJVXßNcWJLcWRNXKWRßbuVJ\ YXSJcM^-JLQXYX`RN[cLQWR V `bTXWJWbcN\]JUR `JßbKb"TP`TXW\][^TLSRcJU^VRWR^V³]bUTX TPJcUJVRWJ]^³cJUNM`RNTP-XWJYM^]JT UNTTRNPX\JVXLQXM^`b\]J[LcJ]N\]X`JWbS^ß`LcNÈ WRNS`RWWbVVXMNU^\]^MbSWbV5LbURWM[X`b \RUWRT`b\XTXY[ßWbXYXSNVWXÈLR!LV [Xc`R SJSpLbVXL46!T@<JVXLQMX]NSSNMWX\]LN WJYMX`NS `bTJc^SN LJTRNV MXK[N `JÈLR`XÈLR SNcMWN@bYX\JßXWb` \]XYWRX`p\T[cbWR-<0 >Y 5R]NSN\]\JVXLQXMNVMXLXMcRNWWNSSJcMbVJSp LbV`\cNLQ\][XWWN`JUX[b^ßb]TX`N9[J`McR`RN \NW\JLbSWRNY[cNM\]J`RJ\RNVR\SJ,8T][J`bWX\R !P[JV`WJTRUXVN][ 7N`,XVYJL],X^YvR>Y 5R]NVJSpSNMWpLNLQ `\YUWp#XKJ\pVXMNUJVR`YNWRQbK[bMX`bVR 8cWJLcJ]XßN\RUWRTKNWcbWX`bU^KMRN\UJcJUNßWRN XMXTXURLcWXÈLRVXßNURLcbuWJ`\YJ[LRNSNMWX\]TR NUNT][bLcWNS T][J SN\] ]Nß ` \]JWRN O^WTLSXWX `Ju \JVXMcRNUWRN SJTX `bpLcWJ OX[VJ WJYM^ @7,,\RUWRTNUNT][bLcWbVJVXL 46T@ `>Y 5R]N#46T@CJpLcJSpL\R`][JTLRN Y[cb\YRN\cJWRJ ÅKXX\]¶ MXMJSN XK^ VXMNUXV [XcVJLQ^ 7J T[]TRLQ Mb\]JW\JLQ `b\]J[LcJ WJYM Lcb\]X NUNT][bLcWb <RUWRT ]NW SN\] cJ\RUJWb KJ]N[Rp UR]X`XSXWX`p ^VRN\cLcXWp c ]b^ \JVX LQXM^@>Y 5R]NSNMWX\]TJNUNT][bLcWJYNWRSNM WXLcNÈWRN[XU[Xc[^\cWRTJJU]N[WJ]X[JRWJYM^ 7R\TRNc^ßbLRNYJUR`JJ^]JcJ`McRLcJSp]NßYX cX\]JbVRWWX`JLSXV0MbTRN[X`LJ`>Y 5R]NU^K 7N`,XVYJL],X^YvcMNSV^SNWXPcPJc^R\JVX LQM `LQXMcR ` ][bK KNc`JMWNPX Å]XLcNWRJ \R¶ \b\]NVJ^]XVJ]bLcWRNXMMcRNUJ\RUWRTXMY[cNTJMWR JKb ^WRTWpu \][J] \YX`XMX`JWbLQ QJVX`JWRNV \RUWRTRNV 8KJ VXMNUN Å\cbK^Sp¶ `]NMb WJYMcJ WN \Rp KNc`JMWXÈLR >Y 5R]N MXMJ]TX`X `\YX VJPJWb SN\] SNMWX\]Tp NUNT][bLcWp -cRTR \bWN[PRR WX`bLQ]NLQWXUXPRRVXMNUN\]^MbSWN7,,R>Y 5R]N ]XWJSX\cLcMWRNS\RY[cNM\]J`RLRNUN\`XSNSTUJ\b 52 Mądra głowa: cztery zawory na cylinder, technologia bezpośredniego wtrysku Common Rail z ciśnieniem wtrysku 1800 barów, wtryskiwacze sterowane zaworami elektromagnetycznymi, umożliwiające siedem wtrysków w jednym cyklu spalania – to daje moc 75 KM (55 kW). Na zdjęciu silnik demonstracyjny z częściowo chromowanym korpusem. Typ szybkobiegacza: turbosprężarka ze zmienną geometrią łopatek turbiny, maksymalna liczba obrotów to 271 000 obrotów na minutę – tak powstaje moment obrotowy o wartości 180 Nm. 2 1 3 TECHNIKA 3-cylInDrowy SIlnIK 53 Atuty trzech cylindrów Kompaktowa budowa, duża moc: 3-cylindrowy silnik 1.2 TDI ma siłę swoich większych braci, ale zużywa mniej paliwa. Tekst Bernhard Schmidt D Zdrowe serce: napędzany łańcuchem wałek wyrównoważający eliminuje drgania trzycylindrowej jednostki. Rezultat: spokojna praca, typowa dla silników o większej pojemności. oskonałym przykładem inteli gentnej technologii downsizin gu, polegającej na obniżeniu zużycia paliwa poprzez zmniej szenie pojemności skokowej, przy jed noczesnym zwiększeniu osiągów, jest 3cylindrowy silnik 1.2 TDI. Jednostka ta – aż trudno w to uwierzyć – rozwi ja moment obrotowy o wartości 180 Nm i zużywa w Polo BlueMotion 3,3 litra oleju napędowego na 100 kilometrów. Dla porównania, pierwszy Golf GTI (1976 r.) wykorzystywał moment obro towy 140 Nm, konsumując przy tym aż 10,5 litra paliwa! Właściwie dlaczego akurat trzy cylin dry? Christian LenschFranzen, 29letni kierownik odpowiedzialny za projekt nowej jednostki napędowej, wyjaśnia: „Jeśli chce się podnieść efektywność, trzeba zredukować tarcie wewnętrz ne w silniku. A jednostka 3cylindrowa ma przecież mniejszą liczbę cylindrów niż 4cylindrowa. Poza tym jest lżejsza. Silnik 1.2 TDI z czterema cylindrami nie miałby sensu, gdyż optymalny termo dynamiczny współczynnik sprawności w przypadku diesla wymaga przynaj mniej 350 cm 3 pojemności na cylinder, nawet w wersji o krótkim skoku”. Jakie były największe wyzwania dotyczące rozwoju tej jednostki? „Eks tremalnie ambitne wartości zużycia i emisji spalin oraz gwarancja optymal nej akustyki i harmonijnej pracy silnika. W moim przekonaniu wszystko nieźle się udało” – twierdzi LenschFranzen. I rzeczywiście, uśredniona wartość emi sji CO2 – 87 g/km – plasuje ten silnik w ścisłej czołówce światowej. Wyróżnia się on też nadzwyczaj rytmiczną pracą. „W przeciwieństwie do silnika 4cylin drowego, w jednostce wyposażonej w trzy cylindry czopy na wale kor bowym nie są uszeregowane zgodnie z zasadą symetrii odbiciowej” – mówi inżynier. Podczas pracy, w wyniku nie równych ruchów trzech tłoków docho dzi do powstania wolnych momentów bezwładności, które mogłyby prowadzić do ruchów destabilizujących silnik. „Udało nam się to zneutralizować poprzez zastosowanie wałka wyrównoważają cego” – dodaje LenschFranzen. Inną zaletą silnika 3cylindrowego jest brak wolnych sił masowych drugie go rzędu, jak to ma miejsce w jednost ce 4cylindrowej – stąd tak przyjemna dla ucha praca motoru. Spore wyzwa nie dla inżynierów stanowiły również niskie parametry zużycia paliwa. Spa lanie na poziomie 3,3 litra w przypadku samochodu o mocy 75 KM (55 kW), który wraz z kierowcą waży 1150 kilogramów, jest cechą wartą podkreślenia. „Musieli śmy użyć wszelkich możliwych środków, takich jak redukcja tarcia wewnętrznego w obszarze mechaniki silnika, techno logia bezpośredniego wtrysku Common Rail najnowszej generacji czy wtryski wacze sterowane zaworami elektromag netycznymi, które umożliwiają siedem wtrysków w trakcie jednego cyklu spa lania. Zoptymalizowaliśmy też turbo sprężarkę” – wyjaśnia LenschFranzen. Niewielka turbina pracuje z prędkością 271 000 obrotów na minutę. Miłym efek tem ubocznym jest także oszczędność. „Szczególnie podoba mi się, że tankując do Polo 45 litrów paliwa, pokonam nim dystans 1370 kilometrów” – podkreśla zadowolony inżynier. 54 teChnika nowośCi LED – estetyka i bezpieczeństwo Cechaszczególna:tylneświatłaLEDdzięki nocnemuoznakowaniuczyniąGolfarozpoznawalnym. Zadebiutowały w Golfie R, teraz należą także do wyposażenia dodatkowego Golfa GTI i Golfa GTD. Światła tylne w technice LED, bo o nich mowa, zwiększają nie tylko atrakcyjność samochodu, ale i bezpieczeństwo jazdy. Umieszczone w przyciemnianej obudowie reflektory składają się z dwóch zagiętych pod kątem prostym łańcuchów świetlnych, każdy z 11 diodami. Dzięki charakterystycznemu oznakowaniu świetlnemu i wyposażeniu łącznie w 48 diod LED Golf jest doskonale rozpoznawalny w ciemności. Diody, dzięki reakcji szybszej o 0,2 sekundy w porównaniu z tradycyjnymi żarówkami, wpływają także na bezpieczeństwo jazdy. Przy prędkości 100 km/h skracają drogę hamowania o 5,6 metra. To dystans, który może uratować życie. Chłodny i ekologiczny dodatek Pracownicy Volkswagena udowodnili, że także w przypadku cieczy chłodzących możliwe są innowacje. Opracowali oni dodatek do cieczy chłodzącej, o nazwie G 13, który pochodzi z odzyskanych surowców. Jego produkcja wymaga mniejszych nakładów energii i obniża o 11 proc. emisję CO2. Tańszy jest także sam proces wytwarzania dodatku. Potrzebną do niego glicerynę uzyskuje się z odpadów – takich jak zużyty tłuszcz ze smażenia frytek – lub z produkcji biodiesla, gdzie stanowi ona produkt uboczny. Od początku tego roku G 13 jest używany przy pracy nad każdym silnikiem Volkswagena. Pozwala to zaoszczędzić rocznie do 2,1 mln litrów ropy naftowej, 52 mln kilowatogodzin energii oraz o 30 000 ton zredukować emisję CO2. Mariaż komfortu i siły Wzgodziezekologią:zastosowanieG13, nowegododatkudocieczychłodzących, pomagachronićśrodowisko. Jedna z największych technicznych innowacji Volkswagena znalazła kolejne zastosowanie – od niedawna nowoczesna przekładnia DSG DQ 500 pracuje na pełnych obrotach w Multivanie. Charakterystyczną cechą skrzyni DSG jest oferowana przez nią możliwość płynnego i pozbawionego szarpnięć przyspieszenia samochodu od startu, aż do wyższych prędkości. Zmiana wszystkich siedmiu biegów odbywa się tu jak w przekładni automatycznej. Kto jednak preferuje ręczną zmianę biegów, może – jak w przypadku innych wersji skrzyni DSG – przełączyć na tryb obsługi manualnej. DQ 500 jest obecnie jedyną seryjnie produkowaną, ułożoną poprzecznie przekładnią siedmiobiegową, która umożliwia przeniesienie momentu obrotowego o wartości maksymalnej 600 Nm. Nowa skrzynia najlepiej sprawdza się w samochodach użytkowych o dużej masie, pojazdach z napędem na cztery koła oraz w pojazdach z przyczepą. Może być stosowana także w innych modelach Volkswagena. Walorpraktyczny:skrzynięDQ500, podobniejakinnewersjeprzekładniDSG, możnaobsługiwaćzarównowtrybie automatycznym,jakimanualnym. Ludzie + idee – StyL + trendy Argentyna nowe nadzieje w kraju gaucho Juan i Lucio szczęśliwi jak nigdy: młodzi gauchowie zajęli miejsca w nowym pick-upie Volkswagena. Amarok, produkowany w Argentynie z myślą o ekspansji na cały świat, jest gospodarczym nośnikiem nadziei w kraju, który jak cała Ameryka Południowa chce zostać liczącym się partnerem handlowym. 68 Chwila orzeźwienia Specjalnie na upały – dania i napoje w chłodzącym wydaniu. 73 Hotele w wersji naj... Najstarszy, najmniejszy, najwyżej położony – rekordowe hotele z całego świata. 56 We wszystkim, co robię, najważniejsza jest pasja O swojej miłości do samochodów, nowych wyzwaniach biznesowych i działalności charytatywnej mówi Waldemar Ciesiółka, przedsiębiorca z branży motoryzacyjnej z Leszna. Wywiad Krzysztof Żurek ŻyCie WyWiad 57 Jak zaczęła się pana przygoda z samochodami? Myślę, że co drugi chłopak w przedszkolu chce zostać rajdowcem, policjantem lub strażakiem. Nie byłem wyjątkiem. Lubię samochody i w Lesznie moje nazwisko właśnie z nimi jest kojarzone. mieszkańców jest dla mnie czymś oczywistym. Trzeba pomagać, taką mam naturę. Moja żona również działa charytatywnie – jest zaangażowana w Lions Club i wspiera dzieci, które straciły jedno z rodziców. Należy pan do szczęśliwców, którzy potrafią połączyć zainteresowania z pracą. To prawda. Uwielbiam to, czym się zajmuję. Uważam, że pasja powinna towarzyszyć wszystkim naszym działaniom, również pracy. Ona właśnie rodzi we mnie pozytywne nastawienie, które z kolei wpływa dobrze na moje relacje z pracownikami. Komu pan pomaga? Sfinansowałem budowę obserwatorium astronomicznego w miejscowym gimnazjum. Dzięki temu dzieci, oprócz nabywania książkowej wiedzy, mogą obserwować niebo za pośrednictwem narzędzi multimedialnych. Wspieram również instytucje, które pomagają potrzebującym, i zajmuję się finansowaniem sportu. Jestem głównym sponsorem grupy koszykarskiej kobiet i współudziałowcem klubu żużlowego Unia Leszno. Co było najważniejsze w rozwoju pana kariery? Odrobina szczęścia i ostrożność. Trafiłem w dobry czas, lata 90. XX wieku. Wtedy tworzył się polski biznes, a ja wraz z nim dorastałem. Dzisiaj już nie miałbym możliwości, by zrobić coś z niczego. Ważne było również to, że gdy odniosłem sukces, pieniądze nie uderzyły mi do głowy. Jest pan inicjatorem projektu Galerii Leszno. Zainwestował pan w nią duże pieniądze. Skąd ten pomysł? Lubię wyzwania. Wyznaczam sobie nowe cele i dążę do tego, by je zrealizować. Cztery lata temu miałem dwie możliwości – zrobić remont kapitalny firmy lub wybudować nowe centrum motoryzacyjne i zaangażować się w kolejną działalność. Wybrałem to drugie. Pomysł związany z wejściem na nowe obszary biznesowe pojawił się w 2006 roku, w trakcie rozmów z leszczyńskimi kupcami. Niestety, okazało się, że nie mogą oni sprostać wymaganiom finansowym, więc przejąłem projekt. W 2008 roku dostałem zezwolenie na budowę, jednak wtedy przyszedł kryzys. I dopiero w styczniu tego roku mogłem podpisać umowę kredytową. Nie ma w tym ryzyka? Bezpiecznym biznesem jest tylko bycie rentierem lub lokaty. Reszta to ryzyko. Nie buduję tej galerii wyłącznie dla mieszkańców Leszna – to mogłoby okazać się niewypałem. Mają ją odwiedzać klienci z całego regionu. Myślę, że nastał odpowiedni moment na budowę tego typu placówki. Czołowe marki cieszą się już wystarczająco dużym zainteresowaniem w aglomeracjach, zaczynają więc otwierać swoje sklepy w miastach średniej wielkości. Galeria Leszno ma być również centrum rozrywkowym. Teraz w naszym mieście brakuje nawet kina, jeśli ktoś chce uczestniczyć w ciekawej premierze, musi jechać do Poznania. Dojrzał pan też do prowadzenia działalności, która nie przynosi zysków. Jeśli żyję w danym mieście i udało mi się w nim zarobić pieniądze, to podzielenie się nimi z resztą Jakie refleksje towarzyszą panu w prowadzeniu działalności charytatywnej? Nie mogę pomóc wszystkim, którzy na to zasługują. Decyzje dotyczące tego, w jaki sposób podzielić pieniądze, są niełatwe. Uważam jednak, że gdyby każdy z przedsiębiorców przeznaczał jakiś procent zysków na wspieranie potrzebujących, rzeczywistość wyglądałaby inaczej. Znajduje pan czas na hobby? Co roku wyjeżdżam do Norwegii na szkolenia techniki jazdy, które odbywają się na zamarzniętych jeziorach. Mogę tam podnieść swoje umiejętności, a nawet wziąć udział w wyścigach. Jest pan dobrym kierowcą? Na to pytanie będę mógł odpowiedzieć dopiero wtedy, gdy dożyję osiemdziesięciu pięciu lat bez poważniejszego wypadku. Przyznam jednak, że kolizje w moim życiu się zdarzały. Udało się wyjść bez szwanku? Tak, bo jechałem dobrym samochodem. Auto zostało skasowane, ale mnie samemu nic się nie stało. Marzenia? Móc wreszcie poświęcić więcej czasu rodzinie. Waldemar Ciesiółka Urodził się w Poznaniu, od 1982 roku mieszka w Lesznie. Przygodę z branżą motoryzacyjną zaczynał w Polmozbycie, którym kierował. W 1990 roku, po prywatyzacji firmy, przejął ją w dzierżawę. Obsługiwał marki FSO i Daewoo. W 1993 roku podpisał umowę z firmą Kulczyk Tradex na sprzedaż i serwis samochodów Volkswagen i Audi. W 1999 roku został dealerem Škody, a w 2004 roku Forda. Od 2007 roku jest udziałowcem Audi Centrum Wrocław. 58 Rodeo nad Rio de La Plata Paleta modeli Volkswagena wzbogaciła się o kolejną gwiazdę. Jest nim pick-up Amarok. Samochód pochodzi z Argentyny, wkrótce jednak zamierza podbić cały świat. Tekst Harm Clüver Zdjęcia Ingo Barenschee Życie Volkswagen w argentynie 59 Paradadlaprzybysza:gauchowieeskortują VolkswagenaAmaroka,którywcześniejsprawdziłsię jakosamochódfunkcyjnywRajdzieDakarwAndach. 60 Dumnypomnik:67-metrowyobelisknaPlazadelaRepublicawBuenosAires przypominao400.rocznicyzałożeniamiasta.Dwudziestopasmowa Avenida9deJuliouchodzizanajszersząulicęświata. Z iemia drży, kłęby kurzu unoszą się w górę, kępy trawy wzlatują w powietrze. Sto, może sto pięć dziesiąt sztuk bydła pędzi w galo pie przez pampę, tuż przed ranczem Estancia El Ombú de Areco. Południo woamerykańscy kowboje gaucho panu ją nad stadem i jeśli tylko jakieś zwierzę odważy się od niego odłączyć, błyska wicznie zaganiają je z powrotem. Jednak tym razem nie pędzą bydła na past wisko. Dziś wszyscy razem stanowią świtę nowego Volkswagena Amaroka, który może być przydatnym pomocni kiem w ciężkiej profesji pasterza. Samo chód przybył tu, na bezkresne łąki, prosto z leżącej u ujścia Rio de La Plata stolicy Argentyny – Buenos Aires. Nowo czesny pickup z napędem na cztery koła, po tym, jak wcześniej sprawdził się w miejskiej dżungli, teraz ma się wyka zać w trudnym terenie. Samochód nosi jeszcze ślady Rajdu Dakar, któremu wraz z trzydziestoma innymi przedstawicielami gatunku to warzyszył w roli pojazdu funkcyjnego, zmagając się z trudami liczącej 9 tysię cy kilometrów trasy przez Argentynę i Chile. Volkswagen ukończył ten legen darny maraton, odnosząc potrójne zwy cięstwo. Dzięki temu Amarok, którego nadwozie z nadrukiem trasy wyścigu lśni w słońcu, zyskał sławę zwycięskiego Toua rega. „Sprawdzony w Rajdzie Dakar” to skuteczna reklama. W Argentynie Ama rok zyskał już sympatię miłośników jaz dy terenowej – ale nie tylko. Również pasterze (gauchowie) traktują ekstremal nie wytrzymałego pickupa z dużą dozą zaciekawienia i dumy. To przecież samo chód rodzimej produkcji. Amarok zjeżdża z taśmy produkcyjnej w fabryce Pacheco w Buenos Aires i stąd też zamierza wyru szyć na podbój światowych rynków. Fakt ten nie jest bez znaczenia w kraju, w któ rym głównymi towarami eksportowymi są produkty rolne, a dopiero daleko za nimi wyroby przemysłowe. Gauchowie chętnie eskortują Amaroka pędzącego przez pampę. Jadąc na małych wierz chowcach criollos, potrafią oni świetnie zapanować nad stadem ciężkich musku larnych zwierząt. Konie wykorzystywane do zaganiania bydła najprawdopodob niej pochodzą od rumaków, które zało życiel Buenos Aires, Pedro de Mendoza, sprowadził w 1535 roku do Argentyny. Życie VolkSwAgen w ArgentynIe 61 Dwanaście milionów ludzi mieszka w mieście pełnym kontrastów, wśród przepychu i upadku, wykorzystując swoje zdolności do improwizacji w życiu. 62 Przerwanapampie:gauchowiedokonująinspekcjinowegoVolkswagenaAmaroka. Ranczoma300hektarówpowierzchni,abydłoprzezcałyrokpasiesiętupodgołymniebem. Jednak dziś sama hodowla bydła i rolnictwo nie są w stanie napędzić wystarczającej koniunktury w państwie. Nie zapewniają one nawet utrzymania ranczu Estancia Ombú, choć w jego granicach rozciągają się pastwiska o powierzchni 300 hektarów. To dużo jak na polskie warunki, ale niewiele jak na argentyńskie. „Mamy tu około 300 sztuk bydła hodowanego na mięso, poza tym uprawiamy zboża”– mówi Patricia Bond, która kieruje ranczem Estancia. „Nie wyżylibyśmy jednak bez turystów” – dodaje i wybiega na zewnątrz, by powitać gości z USA i Europy, którzy właśnie podjechali autobusem. Chcą oni spędzić tu kilka przyjemnych godzin, podziwiając popisy jeździeckie, słuchając miejscowej muzyki i kosztując tradycyjnej pieczeni z rożna – asado. Kiedy zachodzi słońce, Ezequiel Falcione, specjalista ds. marketingu w firmie Volkswagen Argentyna, wsiada do Amaroka i wraca do miasta. To nowe auto jest iskrą nadziei dla kraju i żyjących w nim ludzi. Dziewięć lat temu, podczas zapaści gospodarczej, argentyński Volkswagen pogrążył się w głębokim kryzysie. Od tej pory wytrwale odbudowywał swoją pozycję rynkową, a rok 2010 okazał się dla niego przełomowy. Aby dociec Gauchowie mierzą Amaroka ciekawym wzrokiem. Nie jest on w stanie zastąpić wierzchowców. Ale w pracy, owszem, mógłby się przydać. przyczyn tego stanu rzeczy, udajemy się w ślad za Amarokiem do Buenos Aires. Nasz kierowca Manolo myślami jest jeszcze na ranczo. „Mój ojciec też był gaucho, a matka ma indiańskie korzenie” – opowiada i jakby zobowiązany swoim pochodzeniem, heroicznie ciśnie na gaz, by popędzić auto, niczym wierzchowca za bydłem. W Argentynie obowiązują wprawdzie przepisy drogowe, ale ich interpretacja jest dość dowolna. Zdarza się, że na pięcio- czy sześciopasmowych drogach wylotowych kierowcy wyprzedzają, przejeżdżając w poprzek przez wszystkie pasy ruchu i wciskając się w pierwszą zauważoną lukę. Nie inaczej jest w centrum miasta, gdzie ruch zdominowała armia małych czarno-żółtych taksówek. Nic dziwnego, że większość samochodów nosi ślady stłuczek. Nawet na wielokilometrowej alei Avenida 9 de Julio, której nazwa przypomina o dniu wyzwolenia Argentyny spod panowania Hiszpanii (9 lipca 1816), robi się czasem tłoczno. A przecież ta dwudziestopasmowa droga uchodzi za najszerszą na świecie. W wąskich bocznych uliczkach ruch zagęszcza się do tego stopnia, że czasem motocykle, by nie utknąć w korkach, przejeżdżają po chodnikach. Dziwne, że nikt tu się z tego powodu nie denerwuje, mieszkańcy najwyraźniej nauczyli się już ze spokojem nawigować w tych chaotycznych warunkach. Droga wiedzie nas do José Manuela Villàverde i Claudio Bauma, szefów Espasa S.A., największego przedstawiciela Volkswagena w Argentynie, właściciela aż pięciu zakładów. Senior Villàverde dokładnie pamięta czasy kryzysu. „Wtedy sprzedawaliśmy zaledwie 300 samochodów rocznie, dziś – 9600. A w najbliższych dwóch latach zamierzamy zwiększyć zbyt o 20 procent, również za sprawą modelu Amarok” – wyjaśnia. Oprócz nazwiska prezydenta Nestora Kirchnera, za którego rządów nastąpiła odwilż gospodarcza, pada jeszcze drugie – dr. Viktora Klimy. Klima? Czy to nie jest były austriacki kanclerz? Tak, to ten sam człowiek, który po wyborach w 1999 roku – kiedy to Austriacka Partia Ludowa ÖVP nie poparła Socjalistycznej Partii Austrii SPÖ pod jego przewodnictwem, ale Wolnościową Partię Austrii FPÖ Haidera – wycofał się z polityki, aby podjąć Życie Volkswagen w argentynie 63 Tango przed La Barrica w dzielnicy Caminito: melodie grane na basie i bandoneonie przyciągają do restauracji coraz to nowych gości. Tancerka Julieta wykorzystuje krótką przerwę na pogawędkę. 64 Barok:teatrwrolibiblioteki–wElAteneomoleksiążkowezestolicyprzeglądająregałyzksiążkamiiwykorzystująscenęjakokawiarnię. Nowoczesność:nabrzegubasenuportowegowPuertoMaderorozlokowałysięmałerestauracyjki;wtlepanoramabiurowców. Życie VolkSwAgen w ArgentynIe 65 Tradycja:gauchowienaranczoEstanciaElOmbùdeAreco–JuanCoria(11),Ramon(51),PabloCastro(26),LucioDamico(9)iMarianoLanga(21). Sztukaipolityka:boiskowLaBoca.WtejdzielnicyznajdujesięsiedzibaklubupiłkarskiegoBocaJuniors,wktórymgrałDiegoMaradona. 66 Wielkiecele:drViktorKlima,kanclerzAustrii wlatach1997–2000,jakoszefVolkswagena wArgentyniewyprowadziłfirmęzkryzysu. KosmopolitarodemzArgentyny:wfabrycePachecorozpoczęłasięseryjna produkcjaAmaroka.Pick-upmastaćsięhitemeksportowymkraju.Samochódbazuje nasztywnejramieijestnapędzanynowoczesnymsilnikiemwysokoprężnymBi-turbo. „Ameryka Południowa to rynek rozwojowy. Chcemy, aby Volkswagen stał się numerem jeden wśród samochodów produkowanych na całym kontynencie”. zupełnie nowe wyzwania. Znalazł je jako prezes firmy Volkswagen Argenty na, ale trzeba przyznać, że miał niełatwy start. „Kiedy przybyłem tu w 2000 roku, kraj stał nad przepaścią” – wspomina Klima. „Ówczesny rząd został zmuszo ny do dymisji, gospodarka była zdruz gotana, stopa bezrobocia wzrosła do 20 procent, argentyńskie peso drama tycznie traciło na wartości”. Również Volkswagen stał na skraju bankructwa. Zakład produkował wtedy zaledwie 100 samochodów dziennie. Klima wykorzystał swoje doświadcze nie. Wcześniej działał w polityce – ostat nio w latach 1997–2000 jako kanclerz, a także przewodniczący Rady Unii Euro pejskiej – ale swoją karierę zaczynał przecież w przemyśle, gdzie zaszedł wysoko, bo aż do zarządu austriackiego koncernu naftowego ÖMV. Teraz odwa żył się zacząć od nowa. „Nie przyszedłem tu po to, aby zamknąć fabrykę” – ogłosił podenerwowanej załodze na pierwszym zebraniu. Jednak radykalnych kroków nie udało mu się uniknąć. „W poro zumieniu ze związkami zawodowymi pożegnaliśmy się z połową pracowni ków. Inni musieli zrezygnować z wyna grodzenia. Bolesny proces. Ale dzięki szybko podjętym krokom i konse kwentnemu działaniu udało się nam wyprowadzić firmę z kryzysu. Kiedy rynek znów ruszył, my byliśmy przy gotowani, a konkurencja jeszcze nie. Od 2003 roku jesteśmy w Argentynie liderem w sektorze produkcji samo chodów” – mówi Klima. Życie Volkswagen w argentynie 67 Prezes argentyńskiego Volkswagena przyjmuje nas w fabryce Pacheco, 30 kilometrów od centrum Buenos Aires. Jego biuro na pierwszym piętrze budynku administracyjnego jest przestronne, ale skromnie umeblowane. On sam robi przyjazne wrażenie i zachowuje się swobodnie. Trzeba jednak przyznać, że ten 62-letni mężczyzna z bujną czupryną wciąż jeszcze wygląda na męża stanu. I nie jest to zasługa jedynie czarnego garnituru, ale też sposobu, w jaki Klima analizuje i podsumowuje fakty. Nic dziwnego, że komuś takiemu jak on udało się zaprosić do fabryki na premierę Amaroka prezydenta kraju Cristinę Fernandez-Kirchner. „Jesteśmy największym zakładem przemysłowym w Argentynie i jako firma chcemy być jednocześnie dobrym obywatelem. Poprawne stosunki z rządem mogą nam w tym jedynie pomóc” – wyjaśnia były dyplomata. Rozpoczynając produkcję Amaroka, Volkswagen zainaugurował w Argentynie nową epokę. Pick-up jest dla koncernu strategicznie ważnym produktem. Ma on trafić na główne światowe rynki, większość egzemplarzy jest przeznaczona na eksport. Jeszcze w tym roku z taśmy produkcyjnej zjedzie 50 tysięcy samochodów, a także 50 tysięcy egzemplarzy Volkswagena Surana, minivana na bazie Foxa, z którym Amarok dzieli taśmę na ostatnim etapie produkcji. Całe to przedsięwzięcie powiodło się między innymi dzięki wsparciu dwóch liczących po sto osób ekip pracowniczych z Wolfsburga, które przyjechały do Argentyny, by pomóc w fazie przygotowawczej i rozruchu. „Obowiązują nas te same wymogi jakościowe, co w Niemczech, ale warunki są tu oczywiście inne” – wyjaśnia dr Andreas Lauermann, general manager odpowiedzialny za koordynację procesów pracy w fabryce. W firmie Volkswagen Argentyna czuć atmosferę przełomu, a Viktor Klima roztacza optymistyczne wizje rozwoju w całym kraju i na kontynencie. Jednak widok Buenos Aires, dwunastomilionowego miasta na południowym brzegu La Platy, nie potwierdza jego słów. Miasto ma wprawdzie urok światowej metropolii: mieszkańcy wieczorami uprawiają jogging na długich promenadach, w wykwintnych restauracjach w budynkach z czerwonej cegły serwowane są tradycyjne steki, a panorama naszpikowana jest imponującymi wieżami biurowców i apartamentowców, pomiędzy którymi, na kształt przewrotnej dekoracji, wyrastają dźwigi. Mówi się jednak też o problemie ulicznej przestępczości, nie sposób nie zauważyć slumsów i niszczejących fasad domów. Inna twarz miasta to bujne życie kulturalne. Buenos Aires pretenduje do miana światowej metropolii sztuki i nie jest to bynajmniej naciągany slogan marketingowy, ale ocena ekspertów z zewnątrz. Dowodem niech będą dzielnice Recoleta z budynkami w stylu art déco i Palermo z loftami, sklepami i restauracjami, w których panuje swobodna atmosfera i styl bohemy. Z kolei w dzielnicach San Telmo i La Boca króluje tango, a turyści mogą odnieść wrażenie, że odkryli prawdziwą Argentynę. Nawet naciągacz ma tu przyjazną twarz. Możemy przecież zrobić sobie zdjęcie z sobowtórem Maradony w koszulce w biało-niebieskie paski. „Fotografia kosztuje tylko 30 peso, a więc 7 euro” – mówi sprzedawca, który występował w telewizji z autentycznym Maradoną, czego dowodem są wystawione na stoisku zdjęcia. Gwiazda piłki nożnej, obecny trener reprezentacji kraju Diego Maradona, jest dla mieszkańców Argentyny postacią kontrowersyjną. „Mówi same bzdury” – twierdzi jeden z Argentyńczyków. „Wciąż jeszcze jest tu bożyszczem kibiców” – uważa drugi. Podobnie jest z sympatią dla klubów sportowych Boca i River Plate – serce może bić tylko dla jednego z nich, innej możliwości nie ma. Przejeżdżamy przez dzielnicę portową Caminito. Przed małą restauracją La Barrica widzimy parę tańczącą tango. Ona w obcisłej czerwonej sukience, on w czarnych spodniach, białej koszuli i kamizelce w paski. Ich ruchy są płynne, dokładne, zarazem dumne i zmysłowe, od tancerzy nie można oderwać wzroku. Starszy mężczyzna gra melodię na bandoneonie, w głosie piosenkarki wyczuwa się nutę melancholii. Zaraz ktoś przejdzie tu z kapeluszem i poprosi o parę peso… Człowiek-legenda:wlatach20.CarlosGardéloczarowałArgentynę swoimimelodiami.Byłonchybanajlepszymśpiewakiemtangawkraju. Życie KucHnia Letnie orzeźwienie Zimą nic nie rozgrzewa lepiej niż szklanka herbaty lub talerz zupy. Czy jednak równie chętnie sięgamy po te napoje i potrawy latem? Powinniśmy! Odpowiednio przygotowane, mogą być doskonałym sposobem na upały. Pyszne chłodniki, frappe czy pobudzające szejki szybko poprawią nam samopoczucie. Gazpacho • 1/2 kg pomidorów • 1 mały ogórek • 1/2 ząbka czosnku • 1 zielona papryka • 1 czerwona papryka • 1 łyżka octu winnego • 2 łyżki oliwy z oliwek • 3 łyżki posiekanych świeżych ziół (bazylia, kolendra) • sól, pieprz Pomidory sparzamy (pozostawiając jednego surowego do dekoracji), obieramy ze skórki i kroimy w kostkę. Papryki i ogórka kroimy w ćwiartki. Wszystkie składniki wrzucamy do miksera, dodajemy obrany czosnek, dolewamy oliwę i ocet. Tak przygotowaną zupę doprawiamy obficie solą, pieprzem i odstawiamy na 15 minut do lodówki. Podajemy w miseczkach ze świeżym pomidorem i dużą ilością ziół. Herbata mrożona z miętą • 150 ml lodów waniliowych • 3 łyżki konfitury wiśniowej (lub 10 dkg świeżych wydrylowanych wiśni) • 250 ml mleka • 1/2 łyżeczki masła • 3 łyżeczki cukru pudru • 3 krople aromatu wanilinowego • 2–3 kostki lodu z sokiem wiśniowym Lody mieszamy w szejkerze z mlekiem, masłem, konfiturami, cukrem i aromatem wanilinowym, aż do uzyskania gładkiej, pienistej konsystencji (masło możemy zastąpić 2 łyżkami śmietany 18%, jednak wtedy szejk będzie mniej aromatyczny). Napój przelewamy do schłodzonej szklanki i dorzucamy kostki lodu z sokiem. Dekorujemy wiśniami lub bitą śmietaną. Frappe z musem malinowym • 2 łyżeczki czarnej herbaty • 1 plasterek pomarańczy • 1 plasterek cytryny • 5 listków mięty • 2 łyżeczki cukru Herbatę zalewamy wrzątkiem i zaparzamy przez około 5 minut. Następnie gorący napój przecedzamy i słodzimy do smaku. Studzimy. Do szklanki typu highball wrzucamy kostki lodu, plasterki owoców oraz podarte liście mięty. Całość zalewamy herbatą. Podajemy ze słomką. Szejk waniliowo-wiśniowy • 1/2 szklanki zimnego mleka • 1/2 szklanki wody sodowej • 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej • 3 łyżeczki cukru • szklanka malin • 3 kostki gorzkiej czekolady • 3 łyżeczki cukru pudru • 3 kostki lodu Kawę, wodę, mleko, cukier i kostki lodu mieszamy w szejkerze, aż powstanie jednolita spieniona masa. Następnie chłodzimy w lodówce przez około 10 minut. Umyte maliny miksujemy z cukrem pudrem na gładką masę i przekładamy do wysokiej szklanki, w której będziemy podawać napój. Schłodzoną kawę raz jeszcze miksujemy i delikatnie przelewamy na mus malinowy. Całość dekorujemy rozpuszczoną czekoladą lub owocami. Maliny możemy zastąpić truskawkami, wiśniami lub czarną porzeczką. Zdjęcia: www.sxc.hu 68 70 ŻyCie W dobrym Stylu Wdzięk detalu Flakon z ulubionymi perfumami, nowy zegarek, aparat… Choć to drobiazgi, skutecznie poprawiają samopoczucie, pozwalają poczuć się pewnie i stylowo w każdej sytuacji. Czas odnaleziony dobrana para Lune Rétrograde to kolejny zegarek Maurice Lacroix z mechanizmem manufakturowym. Oryginalnie zaprojektowane tarcze są wyraźne, pozwalają łatwo odczytać godzinę. Lato do doskonała pora na romans. Z takiego założenia wyszli twórcy perfum Burberry. Marka przygotowała specjalne edycje wód Summer dla kobiet i mężczyzn. Zapachy doskonale się uzupełniają, oba wibrują orzeźwiającą nutą mandarynki. Zapach z kokardą Woda perfumowana Hilfiger Woman urzeka lekkimi nutami egipskiej konwalii i magnolii Yulan o głębokim aromacie. Flakon ozdobiony jest prążkowaną kokardą w kolorach marki Tommy Hilfiger. Smak w zapachu uwiecznić chwilę Brytyjski artysta James Coleman, nawiązując do stuletniej tradycji tworzenia specjalnych edycji aparatu Brownie marki Kodak, zaprojektował model, który ma uświetnić olimpiadę w Londynie. Wyposażony jest między innymi w składany wizjer do fotografii sportowych. Jeśli uwielbiasz czekoladę, ale boisz się nadmiaru kalorii, inhalator Le Whif jest dla ciebie. Urządzenie rozpyla w ustach aromat świeżej czekolady, dzięki czemu możesz bezkarnie cieszyć się ulubionym deserem. Chociaż kalosze rzadko utożsamiane są z wyszukaną elegancją, marka Barbour już wiele lat temu uczyniła z nich obiekt pożądania miłośników mody. Klasyczne wellingtony z wiosenno-letniej kolekcji łączą funkcjonalność i najnowsze światowe trendy. W miejskiej dżungli Lekki, zwinny i niewielki. Taki jest elektryczny rower Yike Bike. W razie potrzeby możesz go złożyć, zapakować do torby i zabrać ze sobą. Zdjęcia: archiwa firm Styl mimo wszystko Victor Borsuk Marcin Gienieczko Sebastian Kawa Piotr Pustelnik Męskim okiem Nieważne, ile masz lat, 20, 30, 40 czy 50. W pięciu nowych liniach kosmetyków AA Men każdy mężczyzna znajdzie preparaty odpowiednie do wieku. To kremy i żele zapobiegające błyszczeniu się twarzy, koncentraty energizujące, a także cała gama produktów, które spłycą zmarszczki i poprawią sprężystość skóry. Ambasadorami linii są utytułowani sportowcy i znani podróżnicy. W dobrej formie Minipody marki Scandyna to połączenie doskonałej jakości dźwięku i oryginalnego kształtu. Forma głośników niektórym przypomina futurystyczne statki kosmiczne, innym – głównie ze względu na wielość dostępnych wariantów kolorystycznych – elementy scenografii baśniowego spektaklu dla dzieci. ßB,2. @-8+;B6<=B5> 9[JT]bLcWNRcTUJ\p 6XßWJYX`RNMcRNußN]X]bUTXJTLN\X[RJJUNY[cNLRNß`JÈWRNXWN\Y[J`RJSpßNßbSNVb `bPXMWRNSR`cPXMcRNcWJSWX`\cbVR][NWMJVR=bVTRUT^Y[cNMVRX]XVWRNVXßWJ\R XY[cNuc`J\cLcJßNY[cbYXVRWJSpWJVX^U^KRXWNSVJ[LN\JVXLQXM`¬ @\YX[]X`bV\]bU^ <cbTMXYJ[b .UNPJWLTJ MJV\TJ YX[]VXWN]TJ OR[VX`JWJ UXPX ?@ SN\] \]J[JWWRN `bTX WJWJ J SNS URLcWN Y[cNP[MTR YXVRN\cLcp `\cb\]TX LX `\YLcN\WNS MJVRN WRNcKMWN MX ßbLRJ# MXT^VNW]b cMSLRJ TJ[]b T[NMb]X`N 9X[]VXWN]TJ cWJ]^[JUWNS\T[bMX\]YWJSN\]`TXUX[JLQLcJ[WbVRKNßX`bV@TXVYUNLRN cN\]bUX`bVN]^RWJTU^LcNc]NS\JVNS\N[RRVXßNKbu`bSp]TX`bVY[NcNW]NV @bPXMWJRWJLcJ\RN,cJYTJ/UNaOR][` WRNMXK[cNSJTWJKXR\T^KJ\NKJUUX`bV \Y[J`McR \R WJ ^URLJLQ VRJ\] -cRTR WX`J]X[\TRNS ]NLQWXUXPRR MXYJ\^SN \R MX `bVRJ[` TJßMNPX ^ßb]TX`WRTJ @bTXWJWJSN\]cÅXMMbLQJSpLNPX¶VJ]N [RJ^RXcMXKRXWJWJYR\NVÅ?XUT\`JPNW¶ @\cb\]TXYXM[Tp 3NMNWM[XKRJcP`RNUNVXßUR`XÈLR¬/^WT LSXWJUWNMX\TXWJNSSJTXÈLRN]^RWJTU^LcN VXßN[`WRNß`b\]pYRu`[XURWRN`RNUTRNPX YX[]ONUJT][bYXVRNÈLRKRUXWRTJ[]bYJ] WRLcN@bTXWJWNSN\]cWJ]^[JUWNS\T[b 4U^LcbTRcVJ[Tp .UNPJWLTRRWRNcJ`XMWb 9[J`McR`b TRN[X`LJ ?XUT\`JPNWJ WRN [Xc\]JSN \R c TU^LcbTJVR MX \`XSNPX \JVXLQXM^ ³ c`J\cLcJ PMb\LQX`JWN\p`Y[JT]bLcWbVN]^RcWJ]^[JUWNS \T[b CJY[XSNT]X`JWN \YNLSJUWRN MUJ `RNUKRLRNUR VJ[TRSN\]XWXXcMXKRXWNUXPX?@ @b\XTRNS SJTXÈLR V\TR YX[]ONU c WJ]^ [JUWNS \T[b c UXPX ?@ ]X WRNXMpLcWb ]X`J[cb\c ßbLRJ ` `RNUTRV VRNÈLRN 6XßWJ ` WRV KNcYRNLcWRN Y[cNLQX`Ju WJSLNWWRNS\cN[cNLcb³YRNWRpMcNTJ[]b MXT^VNW]bJ]JTßN¬KRUN]bWJVNLc *[]bT^bMX\]YWN^9J[]WN[`?XUT\`JPNWJ`9XU\LN 74 Życie rekordy W hotelowym zaciszu Konsjerż spełniający każde życzenie, ręczniki haftowane złotą nitką, śniadanie podawane do łóżka i piękny widok z przestronnego balkonu… Hotele są symbolami luksusu. Jednak dla wielu osób nocleg w wynajętym pokoju to konieczność częstych delegacji. Tym bardziej doceniają komfort pobytu, dzięki któremu podróżując, mogą czuć się jak we własnym domu. Najmniejszy hotel na świecie ma szerokość 2,5 metra. Eh’häusl w bawarskiej wiosce Amberg zajmuje kamienicę wybudowaną w 1728 roku, której całkowita powierzchnia użytkowa wynosi 53 metry kwadratowe. Pensjonat ma niezwykłą historię. W XVIII wieku obowiązywało w Bawarii prawo, które wymu szało na parach zamierzających się pobrać posiadanie włas nego domu. Aby zarobić, a jednocześnie ułatwić narzeczonym wejście w stan małżeński, jeden z mieszkańców Ambergu wybudował pomiędzy dwiema kamienicami mały domek, który za równie małe pieniądze odsprzedawał kolejnym parom. Dziś ceny pobytu w hotelu są odpowiednio wyższe. Nocleg ze śniadaniem kosztuje tu 240 euro. Pierwszym hotelem z centralnym ogrzewaniem był Eastern Exchange Hotel otwarty w Bostonie w 1846 roku. Zainstalo wano w nim grzejniki parowe. Hotel został zburzony w czasie II wojny światowej. Najwyżej położony hotel mieści się w budynku Światowego Centrum Finansowego w Szanghaju. Hyatt, zajmujący piętra od 79. do 93., jest położony na wysokości prawie 450 metrów. W Polsce, ze względu na ukształtowanie terenu, najwyżej leży Murowanica w Zakopanem. Hotel o nowoczesnej architek turze, zbudowany z kamienia, szkła i aluminium, znajduje się na wysokości prawie 1000 m n.p.m. Kraj o największej liczbie hoteli SPA to według badań serwisu Tourismreview.com Stany Zjednoczone. W Ameryce znajduje się ponad 1470 takich obiektów. Drugie miejsce zajmuje Japonia z 1040 hotelami, a trzecie – Austria z 900 doskonale wyposażonymi miejscami relaksu i odpoczynku. Pierwszą dziesiątkę rankingu zamyka Meksyk z 469 hotelami. Zdjęcia: www.sxc.hu Najstarszy hotel na świecie powstał w 718 roku naszej ery. Hoshi Ryokan jest położony w japońskim Komatu. Od chwili otwarcia pozostaje w rękach jednej rodziny. Pod hotelem znajdują się uzdrawiające źródła, co czyni go jednocześnie najstarszym salonem SPA na kuli ziemskiej. Dziś w obiekcie mieści się blisko 100 pokoi gościnnych. Cena noclegu sięga tu 580 dolarów. Najdroższy nocleg w hotelu czeka nas w greckim resorcie Lagonissi. Według danych z opracowanego na potrzeby portalu StyleCarve rankingu najdroższych pokoi hotelowych na świe cie, pobyt w jednej z ateńskich willi, w której każdy z gości ma do dyspozycji prywatnego kamerdynera, kucharza i pianistę, kosztuje 50 tysięcy dolarów za dobę. Na drugim miejscu uplasował się hotel Hugh Hefner Sky Villa w Las Vegas. Za noc w apartamentach twórcy magazynu „Playboy” zapła cimy 40 tysięcy dolarów. Ostatnie miejsce na podium zajął nowojorski hotel Four Seasons. Koszt noclegu w penthousie Ty Warnera sięga 34 tysięcy dolarów. NajmniejszyhotelświatawAmberg powstałjakodomdlamłodychpar. Zdjęcia: www.sxc.hu Państwo o najlepszych hotelach to Turcja. Kraj zwyciężył w piątej już edycji konkursu HolidayCheck Award na naj bardziej komfortowe i najlepiej wyposażone resorty świata, organizowanego przez portal HolidayCheck. Wśród 99 naj lepszych zdaniem internautów miejsc znalazło się aż 38 obiektów tureckich. Doceniono m.in. najpopularniejsze hotele tutejszej riwiery – w Konakli, Belek i Alanya.
Podobne dokumenty
10 POWODÓW WARTO WYBRAĆ NOWE POLO. Volkswagen Bank Kredyt. Leasing. Ubezpieczenia. E-banking.
Bardziej szczegółowo
nr 01/2010 - Volkswagen Samochody Użytkowe
Zdjęcie na okładce: Volkswagen polo Volkswagen Magazyn ukazuje się w cyklu kwartalnym i jest bezpłatnym czasopismem dla miłośników i właścicieli pojazdów marki Volkswagen. redakcja nie zwra...
Bardziej szczegółowo