PETYCJA przeciwko budowie chlewni kurtynowej (obsada: 1300

PETYCJA
przeciwko budowie chlewni kurtynowej (obsada: 1300 sztuk) w miejscowości Potrzanowo
przy ul. Stare Potrzanowo 3, działka nr 196/4
Do Burmistrza Miasta i Gminy Skoki oraz Rady Miejskiej w Skokach
Zaniepokojeni informacjami o planach budowy chlewni kurtynowej w Potrzanowie, w
pobliżu Rodzinnych Ogródków Działkowych „Maciejak”, z którego korzystamy od lutego 2016,
pragniemy wyrazić nasz niepokój, a także pełen sprzeciw wobec tej inwestycji.
Rozumiem, że liczą Państwo na ogromne wpływy do budżetu z tego tytułu, ale dlaczego
robią to Państwo kosztem zdrowia mieszkańców oraz wczasowiczów?
Skoki i okolice znam od dzieciństwa. Dlatego nieprzypadkowo wybraliśmy tę okolicę i
nabyliśmy działkę rekreacyjną w ROD „Maciejak” (nr 61). Jeśli dojdzie do uruchomienia chlewni
to zdajemy sobie sprawę, że zanieczyszczona woda będzie uniemożliwiała nam kąpiele w jeziorze,
a brzydkie zapachy rozciągające się nad okolicą zniechęca nas do cotygodniowych przyjazdów.
Z całą pewnością nie będziemy jedyni w takim zachowaniu. Zawsze myślałam, że Skoki
nastawiają się na rozwój agroturystyki, a jak wiemy potencjał okolicznych lasów i jezior temu
służy. W ubiegłym roku powstała nawet śliczna, miejska plaża nad jeziorem Włókna. Jaki sens
miała ta inwestycja w obliczu podejmowanych przez Państwa decyzji? Kto będzie się kąpał w
wodzie skażonej fekaliami świń ,ryzykując własne zdrowie a może nawet i życie? Czy ktoś z
Państwa zostanie z tego rozliczony?
W lutym ubiegłego roku nabyliśmy działkę, z pięknym widokiem na jezioro Włókna.
Działka była strasznie zaniedbana, a istniejący domek nadawał się tylko do rozbiórki. Wiosną
zaczęliśmy budowę domku murowanego o powierzchni 35m2. Jesienią został on praktycznie
ukończony (brakuje tylko ocieplenia zewnętrznego). Od marca do końca września 2016 r. każdy
weekend spędziliśmy na działce ciężko pracując przy budowie domku. Chcieliśmy stworzyć
miejsce, do którego będziemy uciekać z miasta, w którym będziemy spędzać aktywnie czas wraz z
córką w otoczeniu pięknej przyrody. Zapewniam Państwa, że nie jesteśmy jedyni w takim
postępowaniu.
Panie Burmistrzu i Szanowni Radni. Uczciwie ostrzegam, że jeśli dojdzie do powstania
chlewni, wystąpimy wraz z mężem o odszkodowanie z tytułu poniesionych nakładów finansowych
w zagospodarowanie działki. Jeśli to będzie konieczne, wstąpimy na drogę prawną i będziemy się
ubiegać o zwrot kwoty 150 000 PLN (sto pięćdziesiąt tysięcy złotych)odszkodowania. Budowa tego
domku letniskowego i jego wyposażenie pochłonęły całość naszych oszczędności, na które
pracowaliśmy całe nasze dotychczasowe życie. Mieliśmy nadzieję, że tym samym znajdziemy w
tym miejscu oazę spokoju, wytchnienia i wypoczynku po całotygodniowych trudach ciężkich i
wymagających obowiązkach w pracy zawodowej oraz wychowywania naszego dziecka.
Wyrażamy jednak głęboką nadzieję, że podejmą Państwo racjonalną decyzję i będą mieli
Państwo na względzie nie tylko korzyści materialne, ale okażą się Państwo ludźmi dla których
czysta woda i powietrze jeszcze coś znaczą,a dobro obywatela nie jest Państwu obojętne. Łatwo jest
się poddać chęci zysku i nawet szeroko rozumianemu wzbogaceniu gminy, ale trudniej jest zawsze
okazać się człowiekiem wrażliwym na potrzeby drugiego człowieka. Czy w dobie tej bezwzględnej
globalizacji, wielkich korporacji i zanieczyszczeń środowiska pozbawią nas Państwo tej oazy
spokoju i sprzeciwią się Państwo woli wszystkich działkowców, którzy poświęcili niemało
pieniędzy oraz czasu na to, aby móc spędzać czas na terenie gminy Skoki, korzystając z
dobrodziejstw natury?
Z poważaniem