Auto Świat 12/2006

Transkrypt

Auto Świat 12/2006
Nr 12 (560) • 20 marca 2006
NR INDEKSU 33071X ISSN 1234 - 0294
84 stron
NARODOWY AUTO TEST 2005: część II
y
Marki, modele, ASO
Najlepsze
serwisy
Toyota, BMW, Honda
Liderzy
Panda, Corolla, Yaris klas
Jak oceniamy
Mandaty, radary pracę policji
REPORTAŻ
Czym jeżdżą
nasi posłowie?
PORADY
towe
Komfe,orwygodne,e
Duż ktyczn
pra
Sam możesz
naprawić
uszkodzony lakier
odne
Niezdkoawodwiedyzają
Rza
warsz
RAPORT SPECJALNY: 32 STRONY, OPINIE 20 TYS. OSÓB
ranking
Końcowiymodeli
makaośrćeusk ług
Opinie ie
od praw
tat
yjne
Awkiearrowcom y
J
ch
w stacjaowych
serwis
y
Co sądzyimpolicji
c
a
o pr
Co ia kłopot
spraw
ścicidzieleej
Włanaj
bar ach
Co w aut
cenią
R
>>>
ecjalny
aport sp
ZAWARTOŚ
Ć: NAJLEP
SZE AUTA
I SERWISY
0
20wła0ścic0tieli
au
32
STRONY
ga:
Część dru anie
podsumow
, OCENA PR
ACY POLIC
JI
<<<
UŻYWANE
Nissan Almera:
niezawodny
i solidny kompakt
Opel: powrót do tradycji
GT w bojowym stylu
TECHNIKA
Automat: wygoda,
ale duże wydatki
www.auto-swiat.pl
Miejskie
i rodzinne
Porównanie: Toyota
Yaris kontra VW Fox
i Mitsubishi Colt
NAJPOCZYTNIEJSZY TYGODNIK MOTORYZACYJNY W POLSCE
W NUMERZE 12
20.03.06
PIERWSZE JAZDY, PREZENTACJE
temat ki
Spadkobierca kultowego modelu
z okład
pojawi si´ na rynku w 2007 r.
16 Opel GT
8 Audi Allroad Quattro
Prezentacja nowej generacji
uterenowionego kombi A6
10 Cadillac BLS
Amerykańska limuzyna klasy średniej dla Europejczyków
RAPORT
temat ki
z okład
12 Czym jeżdżą politycy?
Jakie auta preferują członkowie
partii reprezentowanych w Sejmie
KALEJDOSKOP
15 Informacje z kraju i z zagranicy
7 mln Fiatów. Audi Q7 w Polsce. Rynek sedanów
48
Dodge Hornet: nowatorskie studium malucha
prezentujące możliwości amerykańskiej marki
16 Wydarzenia sportowe
Formuła 1 – GP Bahrajnu. VW Castrol Cup. Nascar
TESTY, PORÓWNANIA
18 Mitsubishi Colt, Toyota Yaris i Volkswagen Fox
temat ki
z okład
Porównanie 3 aut segmentu B
z silnikami benzynowymi
24 Fiat Grande Punto 1.9 JTD Sport
Dieslowskie GTI Fiata
26 Honda Accord 2.2 i-CTDi Executive
Sportowa limuzyna po delikatnym face liftingu
PORADY
29 Auta na gaz
Czy są ekologiczne?
30 Naprawy lakieru
Jak samodzielnie zrobić zaprawkę?
32 Zawieszenie kół
temat ki
z okład
Które elementy zawieszenia najłatwiej popsuć na dziurawej drodze? Jak je naprawiać?
Groźne i niegroźne uszkodzenia
34 Gorąca linia
35 Interwencje
36 Jak jeździć bezpiecznie?
Szkoła bezpiecznej jazdy
Na której stronie znajdziesz tę markę?
37 Tuning
Opony niskoprofilowe
UŻYWANE
38 Mercedes klasy C
Pierwsza generacja z lat 1993-2000
42 Nissan Almera 1.4 (1995-2000)
Japoński kompakt, który warto polecić
– jego niezawodność budzi respekt
32
temat ki
z okład
44 Automatyczna skrzynia biegów
Porady eksploatacyjne
46 Legendy motoryzacji: Porsche 924
Sportowiec z krwi i kości
STUDIO PROJEKTÓW
48 Dodge Hornet
Audi ............................8
Cadillac ............... 10, 15
Dodge ........................48
Fiat ..................... 15, 24
Honda ........................26
Maybach ...................12
Mercedes ..................38
38
Mitsubishi ........... 15, 18
Nissan .......................42
Opel ............................6
Porsche ....................46
Toyota .......................18
Volkswagen ......... 14, 18
Używany Mercedes C pozwala teraz spełnić
marzenie o samochodzie z gwiazdą na masce
Każdy miał szansę
ocenić swój samochód
Dziś druga cz´ść Narodowego Auto
Testu. Zapewniam, że równie ciekawa i emocjonująca jak poprzednia.
Przypomnę tylko, że publikowane
rankingi powstały
na bazie opinii od
prawie 20 tys.
użytkowników
samochodów. To
ankietowani, a nie
redakcja, oceniali
swoje samochody.
A żeby te oceny
nie były przypadkowe, lecz maksymalnie obiektywne, pod uwagę braliśmy te auta, które uzyskały minimum
70 ocen, czyli wypełnionych ankiet.
To nie redakcja, jak niektórzy sądzą,
tworzyła ranking, tylko właściciele
aut, którzy wzięli udział w Narodowym
Auto Teście. Użytkownicy każdej
marki i każdego modelu mieli takie
same szanse w wypełnianiu ankiet
i ocenie swoich aut. Nie mieliśmy
swoich faworytów. Z dużą przyjemnością ogłosilibyśmy zwycięstwo
każdej firmy motoryzacyjnej oferującej swoje samochody w Polsce, gdybyśmy tylko mieli do tego podstawy
w postaci ocen od użytkowników.
W dzisiejszej prezentacji kolejnych
wyników testu opisujemy marki
i modele wysoko oceniane przez swoich właścicieli w poszczególnych
kategoriach. Zapraszam do wnikliwej
lektury i do udziału w teście za rok.
Stanis∏aw Sewastianowicz
Taki może być mały samochód Dodge’a
przeznaczony na europejskie rynki
NAJWAŻNIEJSZE
WYDARZENIA TYGODNIA
POZYCJE STA¸E, ROZRYWKA
23-24.03 prezentacja nowych
technik napędowych
XDrive (BMW)
24-26.03 Rajd Katalonii
(Rajdowe Mistrzostwa
Świata)
14 Listy
14 Konkurs na nazwę nowego SUV-a Volkswagena
Wygraj udział w jazdach terenowych w Val d’Isere
28 Krzyżówka
50 Z ostatniej chwili
20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 3
LISTY Czytelnicy piszą…
Opinie i uwagi
forum internetowe
sku działu marketingu zdołał
„przymknąć oko” na pewne pozycje w bilansie i w rezultacie
możemy się cieszyć na drogach
takimi autami, jak chociażby
aktualny model Hondy Civic.
02-222 Warszawa
Al. Jerozolimskie 181
(22) 608 41 30
Krzysztof Puk
(22) 608 41 31
Nie tylko w Warszawie
[email protected]
www.auto-swiat.pl
Gratulacje dla Mazdy 6!
Chciałbym pogratulować
Maździe 6 pierwszego miejsca
w ostatnim teście aut klasy
średniej, gdyż wg mnie jest ona
bezkonkurencyjna w swojej klasie, może tylko nie ze względu
na cenę. Nie mogę zrozumieć,
dlaczego w zeszłym roku w podobnym teście aut z silnikami
Nawiązując do listu p. Marcina na temat chamstwa w Warszawie (AŚ nr 8/2006), życzę
mu, aby udało mu się nie schamieć. Mieszkam i pracuję na
głuchej prowincji, jaką są Starachowice. Chamstwo kierowców
ma tu jednak rozmach iście
„warszawski”. Chciałbym podziękować kierowcom ze Starachowic i okolic za naukę. Dwa
lata temu zacząłem jeździć autem. Byłem normalnym, miłym
kierową. Z czym się zetknąłem?
Z zajeżdżaniem drogi, zmianą
pasa i zjazdem z ronda bez włączania kierunku, trąbieniem,
wyzwiskami itp. Ja teraz robię
to samo. Wiem, że to niewłaściwe, ale uważam, że cham nie
doceni kultury, gdyż traktuje ją
jako przejaw słabości. Życzę innym, by kierowali się jednak
rozsądkiem, a nie negatywnym
cwaniactwem.
Włączone światła
ułatwiają innym
zauważenie naszego auta
Na światłach
przez cały rok
Popieram wszystkich kierowców jeżdżących z włączonymi światłami mijania
przez całą dobę, przez cały
rok. Rozumiem, że niektórzy
chcą zaoszczędzić na żarówkach i paliwie. Jednak wątpię, czy panu z brudnej jak
święta ziemia Vectry, którego
o 6.30 rano ledwo zobaczyłem, chodzi o oszczędności
– jest po prostu leniwym ig-
norantem. Gdybym nie był
ostrożny i nie upewenił się, to
stłuczka byłaby gotowa. Dlatego bardzo proszę, nie
oszczędzajmy na bezpieczeństwie i włączajmy nie
tylko światła mijania, lecz
także myślenie. Przecież kilka złotych więcej wydanych
na paliwo ma się nijak do
większego bezpieczeństwa.
Robert Wymyk, Warszawa
Jacek ze Starachowic
benzynowymi zajęła aż 6 miejsce na 7. Szkoda, że Mazda jest
ostatnio tak mało popularnym
samochodem w naszym kraju,
ale pewnie bierze się to ze słabo
rozwiniętej sieci sprzedaży. Cła
na Mazdy już zostały zniesione,
więc mam nadzieję, że może
niedługo ulegnie to zmianie.
Michał S.
Zorganizujcie plebiscyt na
„najlepszego księgowego”
– czyli takiego, który z atrakcyjnego konceptu potrafi zrobić
zupełnie pozbawione emocji
auto seryjne. Oczywiście powinna być też nagroda (symboliczna) dla księgowego „z wyobraźnią”, który pomimo naci-
Fot. Archiwum
DYREKTOR WYDAWNICZY:
Marcin Przasnyski
REDAKTOR NACZELNY:
Stanis∏aw Sewastianowicz
ZAST¢PCA REDAKTORA
NACZELNEGO:
Roman D´becki
SEKRETARZ REDAKCJI:
Ewa Czechowska
ZAST¢PCA SEKRETARZA
REDAKCJI:
Andrzej Jedynak
ZESPÓ¸: AktualnoÊci:
Piotr Burchard,
Rafa∏ S´kalski;
Testy: Janusz
Borkowski,
Tomasz Kamiƒski,
Micha∏ Krasnod´bski;
W 11 numerze „Auto Świta”
opisaliście BMW 520d. Zaintrygowała mnie podana przez Was
cena – 127 840 zł. Sprawdziłem na stronie BMW i okazuje
się, że jest to cena bez akcyzy
i VAT-u, a po doliczeniu tych
podatków auto kosztuje 160
tys. zł. Co Wy na to?
Marek Gruchała
Konkurs na... księgowego
Redakcja
Promocja na BMW?
Odpowiedź redakcji
Rzeczywiście do testu wkradła się
nieścisłość. Właściwa cena zakupu
4-gwiazdkowego pod względem bezpieczeństwa (Euro-NCAP) BMW serii
5 w wersji 520d (163 KM) wynosi 159
900 zł brutto. Podana w 11 nr. AŚ cena
nie zawierała akcyzy i VAT-u.
Porady: Maciej Brzeziƒski;
U˝ywane: Andrzej Jedynak,
Adam Jamio∏kowski;
Sport: Andrzej Jakubaszek;
Foto: Andrzej Kondratczyk,
Korekta: Anna Król;
Sekretariat: Edyta Zolech
REDAKTOR TECHNICZNY:
Danuta Ciupak
WSPÓ¸PRACOWNICY:
Wojciech Denisiuk, Igor Kohutnicki,
Krzysztof Koniuszewski,
Marcin Matus, Tomasz Okurowski,
W∏odzimierz Sel, Piotr Szypulski
DYREKTOR ARTYSTYCZNY:
Piotr Piecko
OPRACOWANIE GRAFICZNE:
Andrzej Gaw´da
(kierownik studia),
Jolanta Szpakowska,
Adam Raca, Krzysztof Kubicki
4 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
Sonda internetowa
656 osób wzi´∏o udzia∏ w naszej sondzie na www.auto-swiat.pl.
Wyniki sondy: Co sądzisz o powrocie „zielonego listka”?:
to dobry pomysł ułatwiający jazdę debiutującym kierowcom
Procent odpowiedzi:
Liczba odpowiedzi:
37 proc.
243
wstyd jeździć z tą naklejką na szybach
Procent odpowiedzi:
Liczba odpowiedzi:
15 proc.
96
dzięki listkowi wiadomo, że trzeba uważać na tego kierowcę
Procent odpowiedzi:
Liczba odpowiedzi:
48 proc.
317
Nowa sonda: Światła mijania:
A: mam włączone przez cały rok, całą dobę;
B: włączam tylko w nocy;
C: włączam tylko przy złej widoczności;
D: do przepisu stosuję się tylko od 1 listopada do końca lutego;
F: od końca lutego do 1.XI włączam je w terenie zabudowanym
od 1994 roku
Wydawca:
AXEL SPRINGER POLSKA Sp. z-o. o.,
Cz∏onek Izby Wydawców
Prasy i-Zwiàzku Kontroli
Dystrybucji Prasy
www.axelspringer.pl,
e-mail: [email protected]
Adres: 02-222 Warszawa,
Al. Jerozolimskie 181 (Ochota Office
Park), recepcja tel. (0-22) 608 41 00
PREZES ZARZÑDU:
Florian Fels
PREZES HONOROWY:
Wies∏aw Podkaƒski
DYREKTOR ZARZÑDZAJÑCY DS.
CZASOPISM: Ma∏gorzata Barankiewicz
DYREKTOR FINANSOWY:
Edyta Sadowska
DYREKTOR BIURA ZARZÑDU:
Micha∏ Fijo∏
KOORDYNATOR DS. WYDAWNICZYCH:
Pawe∏ Tomaszek
REKLAMA:
tel. (0-22) 608 43 00, (0-22) 608 42 88,
[email protected]
Ma∏gorzata Cetera-Bulka (dyrektor),
Mariusz Wàsiƒski (z-ca dyrektora),
Aneta Piekarczyk, Marek Drzewiecki,
Wojciech Mistewicz
PROMOCJA:
tel. (0-22) 608 40 97,
[email protected],
Aneta Pacuszka (public relations),
tel. (0-22) 608 41 78,
[email protected]
Bucza> Jeśli Subaru pożegna się
z rajdami, to będzie gwóźdź do trumny dla popularności tego sportu
i gwóźdź do trumny dla modelu Impreza. Szkoda marnować taki dorobek! Tymczasem w Formule 1 niewiele osiągną. Zwłaszcza że Subaru
nie buduje już pojazdów typu SVX,
a w większości niezawodne auta
z napędem 4x4, stąd ich image lepiej
pasuje do rajdów.
Mborus> Moje zdanie jest takie, że
jeśli ktoś nie widzi innego samochodu, który nie ma włączonych świateł,
to oznacza, że nie powinien prowadzić! O wiele bardziej niebezpieczne
są dziurawe drogi, przeglądy wraków robione „na lewo”, senność,
brawura i samouwielbienie za kierownicą, duże prędkości rozwijane
przez pseudosportowe samochody
oraz brak szacunku dla innych
uczestników ruchu poprzez manewry typu: zajeżdżanie drogi, wciskanie się „na trzeciego” itp.
MIRO> Używane auta z Niemiec są
zazwyczaj w lepszym stanie technicznym niż krajowe. Ale eksploatacja w naszych warunkach szybko
może to zmienić... Kolega sprawił
sobie Audi A4. Zaraz po sprowadzeniu do Polski jeździło rewelacyjnie:
żadnych stuków, zgrzytów, praca
zawieszenia niesłyszalna. Po roku
eksploatacji na naszych drogach
w aucie wszystko trzeszczy, a zawieszenie od czasu do czasu niepokoi dziwnymi odgłosami... Wątpię,
by był to efekt naturalnego zużycia!
daniel61> Firmy produkujące nowe
auta w ciekawy sposób zabezpieczają się przed roszczeniami użytkowników swych produktów. Potrafią napisać, że zużycie 0,7 l oleju
silnikowego na każde przejechane
1000 km jest normą dla danego modelu. Jak walczyć o swoje prawa,
jeśli przytrafi się nam coś takiego
w nowym aucie? Pomijając przypadki, kiedy jest to normalne na początku eksploatacji, z biegiem czasu
silnik „układa się”i zużycie oleju maleje, we wszystkich pozostałych
kierowca stoi na straconej pozycji...
KSI¢GOWOÂå:
Janusz Bàk (g∏. ksi´gowy)
KOLPORTA˚:
Janusz Snarski (dyrektor)
PRODUKCJA:
Mariusz Gajda (dyrektor)
DRUK: BP Print, Warszawa
Egzemplarze archiwalne:
(0-22) 608 40 02, faks (0-22) 608 40 07.
Infolinia 0-801 120-003 w-godz. 9-17,
[email protected]
Prenumerata krajowa:
Poczta Polska oraz „Ruch” S.A.
na terenie ca∏ego kraju.
Prenumerata zagraniczna:
mo˝na zamawiç pod adresem:
http://www.kiosk.redakcja.pl
Sprzeda˝ internetowa wydaƒ archiwalnych, specjalnych i prenumerata:
http://www.kiosk.redakcja.pl
Redakcja nie zwraca materia∏ów niezamówionych, zastrzega sobie prawo redagowania nades∏anych tekstów,
nie odpowiada za treÊç zamieszczonych
reklam i og∏oszeƒ.
Zabroniona jest bezumowna sprzeda˝
czasopisma po cenie ni˝szej od ceny
detalicznej ustalonej przez wydawc´.
Sprzeda˝ numerów aktualnych i archiwalnych w innej cenie jest nielegalna i grozi
odpowiedzialnoÊcià karnà.
PRINTED IN POLAND
PREZENTACJA Opel GT
Niskie latanie
O tym, że od jazdy
Oplem GT „tylko latanie jest
piękniejsze”, udało się przed
laty przekonać ponad 100 tys.
klientów. Sportowy model,
ochrzczony w Ameryce „małą
corvettą z Niemiec”, odniósł
nie tylko rynkowy sukces, lecz
także korzystnie wpłynął na
wizerunek marki. To, co nie
udało się Speedsterowi produkowanemu dla Opla przez
Lotusa, ma od 2007 r. stać się
udziałem roadstera otwarcie
nawiązującego nazwą do legendarnego modelu.
Im mniejsza nisza,
tym więcej emocji
GT będzie w aktualnej ofercie Opla trzecim po Tigrze
i Astrze Twin Top modelem
z odkrytym nadwoziem. Inaczej niż dwa pozostałe
i wbrew obowiązującym trendom, żeby tworzyć auta praktyczne, wielofunkcyjne i na
każdą pogodę, GT ma miękki
dach, ciasne, 2-osobowe wnę-
Opel walczy o nowoczesny wizerunek,
prezentując awangardową interpretację
słynnego modelu z lat 60. i 70. – jednego
z najoryginalniejszych w historii marki
trze i malutki bagażniczek.
Stawia go to w jednym rzędzie z najbardziej niszowymi
z niszowych pojazdów przeznaczonych dla wąskiej grupy
indywidualistów, dla których
ważna jest przede wszystkim
satysfakcja jeżdżenia samochodem innym niż wszyscy.
Dla takiego odbiorcy, bardziej niż dla innych, liczy się
wyszukana stylistyka. I GT
spełnia ten warunek bezdyskusyjnie. Choć jest typowym
przykładem globalizacji
w przemyśle samochodowym, uderzająco podobnym
do sprzedawanego już w Stanach Saturna Sky i bazującym
na tych samych rozwiązaniach technicznych co Pon-
Fot. GM
Opel GT
6 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
tiac Solstice – nie wpływa to
w żadnym razie niekorzystnie na jego odbiór po tej stronie oceanu. Pierwotny projekt powstał zresztą – co chętnie podkreślają przedstawiciele koncernu – w brytyjskim
centrum stylistycznym GM
i ujrzał światło dzienne
w 2003 roku jako studium
Vauxhall VX Lightning.
GT z typowymi dla Opli
przetłoczeniami na długiej,
płaskiej masce, zaczepnym
„spojrzeniem” i szeroko otwartą „paszczą” prezentuje
stosowną dawkę agresywności. Niemniej bojowo wystylizowano tył, w którym wysoko
usadowione światła walczą
o przyciągnięcie uwagi z dwie-
ma prostokątnymi koncówkami układu wydechowego.
W zestawieniu z tym dość łagodnie – mimo spektakularnej
kolorystyki – wygląda wnętrze
ze stylowymi zegarami i zabawnymi pokrętłami w chromowanych obwódkach.
260 KM rozpędzić ma GT
do „setki” w mniej niż 6s
O przyjemność z jazdy zadba 2-litrowy, turbodoładowany silnik z bezpośrednim
wtryskiem benzyny. Umieszczony wzdłużnie za przednią
osią napędza tylne koła. Jego
moc 260 KM i maksymalny
moment obrotowy 350 Nm
obiecują niezłe osiągi. Jednak o tym, czy wrażenia
z jazdy rasowym roadsterem
będą zbliżone do niskiego latania, będziemy mogli przekonać się dopiero za rok, gdy
pierwsze egzemplarze Opla
GT trafią z amerykańskiej fabryki GM do Europy.
Ewa Czechowska
Brat bliźniak Saturna Sky (i blisk
Sportowe fotele trzymają dwoje
podróżnych w mocnym uścisku
www.auto-swiat.pl/pierwsze_jazdy
internetowe archiwum pierwszych jazd od 2000 roku
BRYAN NESBITT ODPOWIADA NA NASZE PYTANIA
krewny Pontiaca Solstice’a) produkowany będzie w Wilmington w amerykańskim stanie Delaware
Czerwone i czarne: w kokpicie lakierowane powierzchnie sąsiadują z matową skórą i dobrej jakości tworzywami sztucznymi. Okrągłe, wykończone chromem zegary i pokrętła w technicznym stylu
Przed przyjazdem do Europy zasłynął Pan jako stylista takich modeli, jak Chrysler PT
Cruiser i Chevrolet HHR. Jakie widzi Pan podobieństwa i różnice w projektowaniu samochodów w Ameryce i Europie?
Pomiędzy tymi dwoma rynkami jest oczywiście
wiele różnic odzwierciedlających odmienności w
upodobaniach odbiorców i określaniu tego, co dla
nich ważne. Jednak i tu, i tu klienci poszukują
produktów, które by ich dowartościowywały.
Preferencje dotyczące tej wartości są jednak
Bryan Nesbitt
zróżnicowane, tak jak wielkość. Europa jest dość
dyrektor designu
liberalna i to się uwidacznia np. w większym zaGM Europe
interesowaniu i większej społecznej akceptacji
dla stylistycznych innowacji.
Projektowanie spadkobiercy legendarnego Opla GT było ambitnym
zadaniem. Na jakie trudności Pan napotkał?
Oryginalny Opel GT ma zamaszyste błotniki będące jego wizytówką. Musieliśmy je pozostawić dla zachowania tożsamości modelu, ale bez nostalgicznych odwołań. Myślę, że stworzyliśmy ładną ewolucję, która
nawiązuje do oryginalnego GT, ale w nowoczesnym kontekście pasującym do aktualnego portfolio Opla.
„Tylko latanie jest piękniejsze” – tak brzmiał często cytowany slogan klasycznego Opla GT. Czy ma Pan swój własny, oryginalny pomysł na hasło dla nowego GT?
Moja działalność zwykle nie wkracza na pole reklamy, to raczej zadanie
kolegów z działu marketingu. Według mnie Opel GT zaspokaja potrzebę
bezkompromisowego stylu, wyjścia naprzeciw modzie i łączy je z przyjemnością płynącą z prowadzenia roadstera, więc – jeśli miałbym wykonywać to zadanie – sugerowałbym: „Tylko miłość jest lepsza”.
Opel pokazuje ekscytujące modele, takie jak Antara w zeszłym roku
i GT teraz w Genewie. Czy to oznacza trwałe zmiany w stylistyce?
Jak będzie się rozwijał design Opli w następnych latach?
Opel musi walczyć z image’em „samochodów dla starych ludzi”.
3-drzwiowa Astra, Antara GTC i GT przyczyniają się wydatnie do przemiany – stworzenia nowoczesnego wizerunku marki. I w tej dziedzinie
wiele się jeszcze wydarzy.
Podcięty, lekko zadarty tył
z wysoko umieszczonymi
światłami nawiązuje do
protoplasty. Zamaszyste błotniki
kryjące 19-calowe koła również
Inaczej niż GT sprzed lat nowy Opel jest roadsterem – z miękkim dachem chowanym za fotelami
OPEL GT
Silnik
PojemnoÊç
Cylindry/zawory
Moc maksymalna
Maks. mom. obrot.
Uk∏ad
Nap´d
Skrzynia biegów
D∏ugoÊç
SzerokoÊç
WysokoÊç
Rozstaw osi
Masa
Przysp. 0-100 km/h
Prędkość maks.
t.benzynowy
1998 ccm
R4/16
260 KM/5300
350 Nm/2500
wzd∏u˝. przód
tylny
man. 5-bieg.
4091 mm
1813 mm
1274 mm
2415 mm
1320 kg
<6s
> 230 km/h
Lampy projekcyjne dla świateł
mijania i reflektory dla długich
Chromowane obramowanie
charakterystyczne dla Opli
Protoplasta
Opel GT (1968-73).
Z ponad 103 tys. wyprodukowanych aut 70 proc. trafiło do USA
20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 7
PREZENTACJA Audi A6 Allroad Quattro
Kombi uniwersalne
Gdzie A6 Avant nie może, tam Allroada pośle. Audi obiecuje, że nowa
generacja modelu spełni oczekiwania najbardziej wymagających
W konsoli środkowej umieszczono terminal
MMI do sterowania pokładową elektroniką
m
e
t
a
l
t
u
i
b
e
D
2006 roku
Ten model ma w ofercie
Audi znaczenie szczególne.
O ile bowiem cieszące się dużym popytem Q7 spodobało się
zwłaszcza na rynku amerykańskim, o tyle mniejsze, ale równie luksusowe A6 Allroad ma
podbić serca klientów na Starym Kontynencie.
Wygląd jak charakter
Podobnie jak poprzednik tak
i druga generacja Allroada wyróżnia się uterenowioną stylizacją nadwozia. Jest bardziej
muskularne i agresywne od
modelu A6 Avant, na którym
bazuje. Ma powiększony prześwit, stalowoszare nadkola,
chromowane progi i płyty
ochronne pod zderzakami.
Z tyłu uwagę zwracają dwie
rury wydechowe. Atrakcyjnym
uzupełnieniem są 17- lub 18-calowe alufelgi.
Wnętrze jest luksusowe, eleganckie i bardzo funkcjonalne.
Swobodnie pomieści 5 pasażerów oraz ich rzeczy w bagażniku o pojemności 565 l (1660 l
po rozłożeniu siedzeń).
Allroad dostępny będzie
z jednym z czterech nowoczesnych silników z wtryskiem bezpośrednim. Wśród benzynowych będą to V6 i V8 FSI,
a w wysokoprężnych dwie V6
TDI (patrz tabela). W zależności od wersji do przeniesienia
napędu wykorzystane zostaną
6-biegowe skrzynie manualne
lub 6-stopniowy Tiptronic.
Napęd na cztery koła przy
normalnych warunkach jazdy
przekazywany jest poprzez
centralny mechanizm różnicowy Torsen pomiędzy osiami
W topowej wersji źródłem napędu b´dzie 350-konne V8
w stosunku 50:50. Podczas jazdy w terenie lub na śliskiej nawierzchi w razie potrzeby na
jedną z osi kierowane jest nawet 75 proc. mocy. Cały proces
Fot. Audi
Dane producenta
Rodzinne kombi dla osób lubiących aktywnie spędzać czas
8 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
Silnik
PojemnoÊç skokowa (ccm)
Moc maks. (kW/KM/obr./min)
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min)
Przyspieszenie 0-100 km/h (s)*
Pr´dkoÊç maksymalna (km/h)*
Ârednie zu˝ycie paliwa (l/100 km)*
Wymiary (mm); rozstaw osi
Cena (w euro)*
*z podatkiem, dane dla rynku niemieckiego
odbywa się automatycznie, bez
ingerencji kierowcy i wpływa
na komfort i bezpieczeństwo
prowadzenia auta.
Na każdą okazję
Do konstrukcji układu jezdnego zaadaptowano rozwiązania stosowane w modelach A6
i A8 (system wielowahaczowy,
z głównymi elementami wykonanymi z aluminium). Wszystkie wersje Allroada seryjnie
wyposażone są w adaptacyjne
zawieszenie pneumatyczne z 5
trybami pracy – szosowymi:
Dynamic, Automatic i Comfort
oraz terenowymi: Allroad i Lift.
Wyboru dokonuje się poprzez
terminal MMI w konsoli środkowej lub zmieniają się auto-
3.2 FSI
benz. V6/24
3123
188/255/6500
330/3250
7,2
242
11,2
50 600
4.2 FSI
matycznie w zależności od stylu jazdy i rodzaju nawierzchni,
np. w trybie Allroad prześwit
nadwozia powiększa się do 175
mm, ale po przekroczeniu 80
km/h obniża się o 15 mm,
a przy 120 km/h o kolejne 20
mm. Do poruszania się
w trudniejszym terenie odpowiedni będzie tryb Lift z prześwitem 185 mm. Najbardziej
sportowe nastawy ma Dynamic, w którym prześwit zmniejsza się do 125 mm i usztywniają się amortyzatory. We wszystkich, w sytuacjach granicznych,
kierowcę wspomaga system
stabilizacji toru jazdy ESP.
Nowe Audi wejdzie do sprzedaży latem tego roku.
Rafał Sękalski
2.7 TDI
benz. V8/40
t.diesel V6/24
4163
2698
257/350/6500
132/180/3300
440/3500
380/1400
6,3
9,3
250
215
11,2
8,7
4934/1862/1459-1519; 2830
b.d.
47 600
3.0 TDI
t.diesel V6/24
2967
171/233/4000
450/1400
7,5
231
8,4
50 600
PIERWSZA JAZDA Cadillac BLS
„To nie jest zwykły
samochód. To Cadillac” – głosi reklama
Turboeksplozja
Fot. Cadillac
Cadillac znany jest z produkcji monstrualnych, luksusowych limuzyn i SUV-ów uwielbianych przez raperów oraz
amatorów ociekającego chromem przepychu. A tymczasem
szefowie firmy wpadli na genialny pomysł: dlaczego właściwie nie mieliby zarobić na czymś
mniejszym, tańszym i prostszym? Tak powstał BLS – samochód, który ma uosabiać wszelkie przymioty Cadillaca zamknięte w aucie klasy wyższej
średniej. Czy taki transfer jest
możliwy? Korzeni nowego auta
nie trzeba długo szukać. Gdy na
prezentacji jeden z przedstawicieli Cadillaca zapytał, jak się
jeździło, odpowiedziałem:
„Gdybym zamknął oczy, to równie dobrze mógłbym siedzieć w
Saabie 9-3”. Na to usłyszałem
dobroduszny śmiech i stwierdzenie, że poziom dopracowania, szczególnie akustycznego,
jest w BLS-ie znacznie wyższy,
a poza tym Saab to dobre auto.
Zasugerowany informacjami
postanowiłem nazajutrz lepiej
nadstawić uszu.
Cichy jak... Cadillac BLS
Wystarczyło wyłączyć zaawansowany system audio sygnowany przez Bose’a (nawiasem mówiąc, nieimponujący
jakością dźwięku – basy są zbyt
płytkie, a wysokie tony za bardzo natarczywe), aby w aucie
Dobra ergonomia, jednak design kokpitu sprawia lekki zawód
10 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
zaległa cisza. Podróżując na niskich albo bardzo niskich obrotach, co ma miejsce podczas
jazdy z dozwolonymi prędkościami nawet na autostradzie,
silnik jest niesłyszalny. Koneserzy basowego pomruku z wydechu zapewne zauważą, że przy
przyspieszaniu większość hałasu napędu dociera z tyłu – to
odgłos wydechu mającego nadać topowej wersji silnikowej
BLS-a drapieżną nutę. Wyciszenie szumów powietrza opływającego nadwozie jest rzeczywi-
CADILLAC BLS
Silnik
benzynowy
PojemnoÊç
2792 ccm
Cylindry/zawory
V6/24
Moc maksymalna
255 KM/5500
Uk∏ad
poprz. przód
Nap´d
przedni
Skrzynia biegów
aut. 6-bieg.
Zawieszenie przód
niezale˝ne
Zawieszenie ty∏
niezale˝ne
Hamulce przód
tarczowe w.
Hamulce ty∏
tarczowe
Opony
235/45 R 17
D∏ugoÊç
4680 mm
SzerokoÊç
1750 mm
WysokoÊç
1430 mm
Rozstaw osi
2675 mm
Masa w∏asna
1500 kg
Poj. zbiornika paliwa
58 l
Pr´dkoÊç maks.
245 km/h
Przysp. 0-100 km/h
7,5 s
Cena
175 620 zł
Cadillac wkracza w nowy segment
rynku z modelem zaprojektowanym
specjalnie dla Europy
ście świetne. Tak dobre, że można z szumu opon odczytywać
rodzaj nawierzchni drogi.
Wszystkie silniki turbo
Z BLS-em nie ma żartów. Najsłabszy motor to 150-konny
turbodiesel, a na najwyższej
półce czeka 255-konne V6, którym właśnie mieliśmy okazję
jeździć. Z „automatem” – a jakże, przecież to amerykański
samochód. Za oceanem kierowcy już dawno doszli do
słusznego wniosku, że skoro
mają w domu pralkę automatyczną, to ręczne przestawianie
jakiejś dźwigni w samochodzie
połączone z naciskaniem dodatkowego pedału jest niczym
Tylny spoiler
z wbudowanym
światłem stopu
to znak firmowy
Cadillaca
ręczne pranie albo czarno-biały
telewizor. „Automat” BLS-a ma
6 biegów i wyśmienicie pasuje
do silnika, kryjąc wszelkie jego
„humory” charakterystyczne
dla jednostek turbodoładowanych. Turbodziura? Nic z tego.
„Automat” dba, by motor nie
musiał pracować poniżej 2 tys.
obrotów, gdzie turbina jeszcze
nie działa jak należy.
BLS prowadzi się pewnie, ale
to bardzo twardy samochód jak
na luksusowe auto i na naszych
zniszczonych drogach będzie
w nim mocno trzęsło. Najtańszy BLS ze 150-konnym dieslem (w standardzie 6-biegowa
ręczna skrzynia) ma w Polsce
MK
kosztować 119 250 zł.
RAPORT Czym jeżdżą posłowie?
LD,
1,2 – S
,
L
S
P
PR
posła
0,66 – L
ada na
p
i
y
z
S
r
i
p
P
a
0,8 –
1,4 aut
brony,
o
o
m
a
S
–
O, 0,95
1,15 – P
Były poseł Jerzy
Dziewulski jest
miłośnikiem
amerykańskich
Corvette
Donalda Tuska
można spotkać
za kierownicą
Hondy Accord
Fot. Krzysztof Koniuszewski, Tomasz Czarnecki, Kancelaria Sejmu, Czapliński/ONS, Piotr Malęcki/Agencja Gazeta
Politycy i ich maszyny
Posłanki i posłowie piątej kadencji Sejmu, z kilkoma wyjątkami, nie mają sportowych i luksusowych aut wartych
kilkaset tysięcy złotych. Przeważają auta średniej wielkości, kupione na kredyt przed kilku laty
Taki obraz wyłania się
z oświadczeń majątkowych złożonych przez parlamentarzystów pod koniec zeszłego roku.
A czym jeżdżą posłowie?
O nim mówią wszyscy
Ma 41 lat i jest biznesmenem
z Łodzi. Większość swoich samochodów przywozi z USA.
Piotr Misztal z Samoobrony– bo
o nim mowa – to jeden z niewielu posłów tej kadencji Sejmu
posiadających bardzo drogie
pojazdy. Pod koniec zeszłego
roku wpisał do oświadczenia
majątkowego 3 auta z 2003 roku: BMW 730d, Nissana 350Z
i Hummera H2. W tej chwili ma
jeszcze tylko to ostatnie. Do garażu biznesmena trafił za to
Mercedes 500 SL i... Maybach
57. – Testowałem Bentleya,
Rolls-Royce’a i Maybacha – mówi poseł. – Okazało się, że
pierwsze z aut jest szybkie, ale
ma zbyt małą kabinę, drugie za
to zbyt staroświeckie, wybrałem
Maybacha. Samochód kupiony
został w USA, gdzie można to
załatwić szybciej niż w Europie
i kosztował ponad 300 tys. dolarów. Piotr Misztal jest trzecim
(lub czwartym) właścicielem
takiego pojazdu w Polsce.
Wybrał krótszą wersję, dlatego że sam lubi prowadzić. Samochód ma silnik V12 turbo
o mocy 550 KM, przeszklony
dach wyposażony w baterię
słoneczną, barek i tym podobne
luksusowe gadżety, a do „setki”
rozpędza się w czasie nieco ponad 5 s.
12 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
Parlamentarzyści 5. kadencji
mają też jedno Lamborghini.
Właścicielem legendarnego,
włoskiego monstrum jest również poseł Samoobrony, tyle że
Lambo, o którym mowa, to...
ciągnik rolniczy. Ale być może
już niedługo Sejm wzbogaci się
także o model osobowy. Oczywiście za sprawą Misztala. – Nie
wiem jeszcze, czy kupię Murcielago czy Ferrari 430 Spider.
Sprawdzam właśnie, które jest
szybsze. Osiągi nie są bez znaczenia, ma bowiem zamiar
zmierzyć się w wyścigu ulicznym z byłym posłem Samoobrony, detektywem Krzysztofem
Rutkowskim, który trzyma
w garażu min. BMW 6, Mitsubishi Lancera Evo VIII i Subaru
Imprezę. Być może Misztal zde-
cyduje się na podrasowanie
Maybacha – firma Brabus może
podkręcić silnik limuzyny do
720 KM. – Wyścig dojdzie do
skutku, gdy tylko pogoda się
poprawi – mówi Misztal. – Nie
ustaliliśmy jeszcze, czy odbędzie się po prostej, czy też na
zamkniętym odcinku
w centrum Łodzi. Impreza będzie miała
charakter otwarty,
a jej dochód chcielibyśmy przezna-
Bogdan
Zdrojewski
(PO) jeździ
Mercedesem
i Celicą,
ale zawsze
chciał mieć Saaba
czyć na jakiś szczytny cel, np. na
któryś z domów dziecka.
Przełamać nudę
Ciekawie przedstawia się
stan posiadania Renaty Beger
z Samoobrony. Posłanka oprócz
Hondy Accord z 1999 roku ma
także dwa ciągniki rolnicze
i kombajn: – Mam prawo jazdy
na auto osobowe, ciągnik i motocykl – wylicza Beger. – Jeżdżę
wszystkimi moimi pojazdami,
ale najbardziej
Zniżki dla posłów?
n Tego typu prośby rozpatrywane
są przez centralę danej firmy. Zniżkę może też dać diler. W salonie
marek General Motors usłyszeliśmy o obniżce 8-11 proc. Chojny
był także jeden z dilerów Forda,
który poinformował nas o prawdopodobnym upuście rzędu 5-6 tys.
zł. Diler Fiata zaproponował nam
10,5 proc. (zniżka dla VIP-ów)
Piotr Misztal
z Samoobrony
ma kolekcję
najdroższych
aut, w tym
Maybacha
lubię motocyklem. Co prawda,
dawno nie miałam okazji, a syn
sprzedał swój motor, ale gdyby
ktoś podstawił motocykl, chętnie bym skorzystała.
Pani Renata dużo czasu spędza za kółkiem swojej Hondy:
– Przejechałam Accordem bezawaryjnie ponad 400 tys. km
i pewnie gdyby nie pociągi i samoloty, Honda miałaby już
dwukrotnie większy przebieg.
Ciekawy pojazd wpisał do
oświadczenia majątkowego poseł Platformy Obywatelskiej,
Paweł Śpiewak. Oprócz używanego na co dzień Mitsubishi
Lancera 1.6 z 2004 roku ma także UAZ-a z 1981 roku: – Mieszkam na wsi, 300 km od Warszawy i potrzebuję auta, które
wszędzie wjedzie i przewiezie
wszystko – mówi Śpiewak.
Co ciekawe, poseł wpisał to
auto, mimo że jego wartość nie
przekracza wymaganych 10
tys. zł. Podobnie zrobił Krzysztof Zaremba, również poseł PO,
który oprócz Renaulta Mégane’a
z 2002 roku ma Fiata 125p
z silnikiem 1.3 z 1972 roku.
Swoim równolatkiem udał się
nawet raz do Sejmu.
Co prawda w Sejmie 5. kadencji nie znajdziemy pasjonatów w stylu Jerzego Dziewulskiego (były poseł SLD posiadający kolekcję Chevroletów Corvette), ale zdarzają się miłośnicy konkretnych marek. Jednym
z nich jest poseł PO Jacek Wojciechowicz, który jeździ Alfą
156 Sportwagon 2.5 V6, jest też
właścicielem coupé GT 1.9 JTD.
– Alfy to nietuzinkowe auta
o zacięciu sportowym, które
pięknie wyglądają i nie są tak
awaryjne, jak głosi powszechna
opinia – wyjaśnia poseł.
Miłośnikiem konkretnej marki jest posłanka PO Maria Pasło-Wiśniewska, która ma Saaba
9-3 Kabriolet, a jej mąż 9-5.
Nad autem tej marki zastanawiał się także były prezydent
Wrocławia, poseł PO Bogdan
Zdrojewski (jeździ Mercedesem
E200K z 2001 roku i Toyotą Celicą z 2005): – Przed 5 laty myślałem o zakupie 250-konnego
Saaba 9-5 Aero, ale wtedy Saab
nie miał jeszcze serwisu
we Wrocławiu, dlatego zdecy-
Najpopulrniejsze marki (szt.)
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
Opel
Toyota
VW
Renault
Skoda
Ford
Daewoo
Fiat
Peugeot
Citroën
41
36
35
34
33
30
29
28
26
20
Najpopulrniejsze modele (szt.)
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
Skoda Octavia
Renault Mégane
Toyota Corolla
Opel Vectra
Fiat Seicento
Opel Astra
Volkswagen Passat
Toyota Avensis
Daewoo Lanos
Peugeot 206
Skoda Fabia
Honda Civic
Renault Laguna
oprac. na podst. oświadczeń majątkowych
22
15
15
14
12
11
11
10
9
9
9
8
8
mimo tego, że firma oficjalnie nie
daje tego typu gratyfikacji posłom.
W Mercedesie sprzedawca zapytał
o model – odpowiedzieliśmy, że
klasa C. Potencjalna zniżka miała
wynieść 10 proc. wartości. W Hondzie na Accorda dostaliśmy 3-4
proc. (sprzedawca miał już wcześniej podobny przypadek i tyle udało się zbić u importera). W salonie
Kii dostaliśmy około 5 proc., Peugeot dał tylko 1-2 proc.
dowałem się na Mercedesa.
Teraz być może wrócę do starego pomysłu.
Najmniej zmotoryzowanym
ugrupowaniem w parlamencie
jest Liga Polskich Rodzin. Stosunkowo mało aut ma także
Prawo i Sprawiedliwość. Nie
znajdziemy ich w oświadczeniach majątkowych m.in. Jarosława Kaczyńskiego, Przemysława Gosiewskiego i Marka
Jurka. 9-letniego Peugeota 106
wpisał Ludwik Dorn, a premier
Kazimierz Marcinkiewicz Passata z 1998 roku i Renault
Twingo z 1995, którym jeździ
jego córka. PiS przoduje za to
pod względem liczby samochodów, które wyprodukowane
zostały w Polsce.
Ponad podziałami
Z analizy oświadczeń majątkowych wynika, że średnia wieku poselskiego auta to 7 lat.
Najbardziej popularną marką
w Sejmie okazał się Opel, którego posiadanie pod koniec zeszłego roku deklarowało 41
posłów. Niemiecki producent
zwyciężył dzięki głosom PiS
(15), PO (11), Samoobrony
(6), SLD (6) i LPR (3). Jedynie
PSL nie uczestniczyło w tym
głosowaniu. Wśród najpopularniejszych modeli jednogłośnie
wygrała Skoda Octavia, na którą oddano 22 głosy. Ten samochód cieszy się uznaniem wśród
przedstawicieli większości
ugrupowań: PO (7), PSL (5),
PiS (4), SLD (3), LPR (1), a także jednego z dwóch przedstawicieli Mniejszości Niemieckiej
i jednego niezrzeszonego posła.
Jedynie Samoobrona nie głosowała na Octavię. Ta ostania wykazała się za to największym
nasyceniem ciągników, wyprzedzając drugie z prorolniczych
ugrupowań w Sejmie. Partia
Andrzeja Leppera miała także
najwięcej samochodów ciężarowych i kombajnów.
Adam Włodarz
JEŻDŻĘ PASSATEM
– Żałość mnie bierze, gdy patrzę, jak coraz bardziej
sypie się moje auto. Mam 17-letniego Passata 1.9
TDI. Ostatnio popsuły się w nim zamki. Oczywiście, to
normalne w tak wiekowym samochodzie, który służy
mi już wiele lat. Cenię go za to za obszerne wnętrze
i niskie zużycie paliwa. Nie wiem, czy w przyszłości
pozwolę sobie na nowe auto, sytuacja w Sejmie jest
niepewna. Gdyby tak się stało, wybrałbym Skodę
Octavię i kupił ją na kredyt. Być może jednak będę
szukał auta używanego. Na pewno będzie to diesel,
bo mimo wysokiej ceny oleju napędowego, jestem
przyzwyczajony do takiego napędu.
Tadeusz Cymański
poseł Prawa
i Sprawiedliwości
PREFERUJĘ FORDY
– Od dawna jeżdżę Fordami. Najpierw miałem Sierrę,
później Mondeo i Focusa. Teraz mam drugiego
Focusa z 2002 roku, hatchbacka z benzynowym
silnikiem 1.8. To dobre auto za rozsądne pieniądze.
Cenię go za niezłe przyspieszenie i za to, że dobrze
trzyma się drogi. Zdecydowałem się na ten konkretny
egzemplarz z powodu jednego dodatku. Nie stać
mnie na duże auto, a ten Focus miał niezależnie
odsuwaną tylną kanapę, dzięki której może za mną
usiąść moja córeczka i mieć wystarczającą ilość
miejsca na nóżki. W przyszłości, jeżeli będę zmieniał
samochód, wybiorę znowu Forda.
Roman Giertych
prezes Ligi Polskich
Rodzin
DOBRE OCTAVIE
– Mam Skodę Octavię II z silnikiem wysokoprężnym
1.9 TDI z 2005 roku. Przejechałem nią
dopiero 40 tys. km, trudno jest mi więc mówić
o tym, jak się sprawuje. Wcześniej jeździłem
służbową Octavią i uważam, że to dobry
samochód za relatywnie niewielkie pieniądze.
Nie pamiętam dokładnie, jak to się stało, ale
być może rozmawiałem z partyjnymi kolegami
o samochodach osobowych i ktoś doradził mi
właśnie ten model. Swoją Skodę kupiłem na kredyt.
Muszę ją jeszcze spłacać przez 5 lat, z tego powodu
nie myślę o nowym samochodzie.
Jarosław Kalinowski
wicemarszałek Sejmu,
poseł PSL
POLEGAM NA SKODZIE
– Mam Skodę Octavię z silnikiem wysokoprężnym 1.9 TDI z 2001 roku. Gdy ją
kupowałem, miała dobrą cenę w stosunku do
wyposażenia. Mój samochód ma między innymi
bardzo potrzebną latem klimatyzację. Od
momentu zakupu przejechałem nim około 90
tys. km i jak na razie nic się w nim nie zepsuło.
Jestem zadowolony z tego samochodu, a jego
jednostka napędowa ma wystarczającą moc.
Nie interesuję się specjalnie motoryzacją
i w najbliższym czasie nie mam zamiaru
kupować nowego pojazdu.
Wojciech Olejniczak
wicemarszałek Sejmu,
przewodniczący SLD
Napisane w oświadczeniach
n Na podstawie analizy oświadczeń majątkowych posłów stwierdzamy, że większość z nich wie,
jakimi jeździ autami i potrafi poprawnie zapisać ich nazwę. Niektórym zdarzają się jednak błędy.
Do najpopularniejszych należy
zapisywanie nazwy własnej w cudzysłowie. Czasem problemów
mogą przysporzyć także trudne
nazwy. W oświadczeniach znajdziemy takie perełki, jak: Octawia,
Lanoz, Peugot, Peugeout, Daewo,
Xara i Civik. Niektórzy wykazują
się dość sporą inwencją – jeden
z posłów ma np. Peugeota 207
(następca 206, z tego, co nam
wiadomo, jeszcze nieoferowany),
inny wpisał w oświadczeniu po
prostu „samochód osobowy”.
20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 13
KONKURS Wygraj nowego Volkswagena!
Nagrody
3
w
o
y
n
j
m
i
odel
w
z
a
N
Nazwanie nowego modelu bywa dziś skomplikowane
jak praca doktorska. Każda nazwa i oznaczenie, jakie przyjdą
do głowy specjalistom od marketingu, muszą być sprawdzone i to w każdym kraju, do którego auto ma szansę trafić.
Chodzi o to, czy na którymś z
rynków nie funkcjonuje już takie imię? Czy ktoś nie ma do
niego praw? Czy przetłumaczone na inny język nie jest obraźliwe albo wręcz nieprzyzwoite?
Te wszystkie wątpliwości trzeba wyjaśnić, zanim auto wejdzie do sprzedaży.
W odniesieniu do swojego
najmłodszego dziecka Volkswa-
SUV na bazie Golfa
jest prawie gotowy.
Teraz potrzebuje już
tylko nazwy – mogą
ją wybrać Czytelnicy
„Auto Świata”
gen ma tę pracę już za sobą.
Pozostało 5 nazw. Teraz przyszła
kolej na Was, drodzy Czytelnicy.
Zapraszamy do udziału w konkursie, jakiego jeszcze nie było.
Spośród 5 propozycji wybierzcie
swojego faworyta. Instrukcję
głosowania podajemy w ramce
obok. Nazwa, która otrzyma
najwięcej głosów, wygrywa.
Spośród tych, którzy ją wytypują, wylosujemy 3 osoby. Spędzą
one weekend w Val d'Isere we
francuskich Alpach, gdzie wezmą udział w terenowych jazdach kwalifikacyjnych Volkswagenami Touaregami. Walczyć
będą o wejście do europejskiego
finału z laureatami z innych krajów, w których odbywa się konkurs. Najlepsza osoba z każdego
kraju jesienią przyszłego roku
pojedzie do Marakeszu w Maroku, gdzie odbędą się zmagania
o nagrodę główną – SUV-a
Volkswagena, dla kórego nazwy
szukamy. Wśród pozostałych
uczestników rozlosujemy 10 nagród pocieszenia.
Udział w rajdzie terenowym.
Najlepszy z Polaków wyjedzie
do Marakeszu walczyć o VW
Próba terenowych
umiejętności w Volkswagenach Touaregach. Wyjazd planowany jest wczesną
jesienią tego roku
10
Fot. Auto Bild, archiwum
Model studyjny zaprezentowano
jako Concept A. Zwycięzca z Val
d’Isere będzie walczył
o niego w przyszłym roku
14 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
ufundowanych przez firmę
1. Nanuk 2. Namib 3. Rockton
4. Samun 5. Tiguan
Wyślij SMS pod numer:
Koszt połączenia 2 PLN netto/2,44 PLN z VAT.
72 92
Wyślij SMS o treści: AS (kropka) numer wybranej nazwy
Przykład: AS.1
Termin nadsyłania SMS-ów upływa 31 marca 2006 r.
(włącznie)
Skrócony regulamin
Nagroda główna: SUV VW.
Odtwarzaczy mp3
Wybierz jedną z pięciu propozycji nazw auta:
SMS
T
n
i
e
e
z
było!
c
z
s
e
j
o
eg
Wyjazdy na weekend
do Val d’Isere
Organizatorem konkursu jest Axel Springer Polska sp. z o.o., wydawca tygodnika
„Auto Świat”. W konkursie mogą brać udział osoby pełnoletnie, zamieszkałe
w Polsce (z wyjątkiem organizatora i podmiotów biorących udział w przygotowaniu i prowadzeniu konkursu), które wyślą prawidłowo sformułowaną wiadomość
SMS w dniach od 20 marca od godz. 6.00 do 31 marca do godz. 23.59. Wiadomości SMS wysłane za pomocą komputera nie biorą udziału w konkursie. Konkurs
organizowany jest na łamach numeru 12 tygodnika „Auto Świat”, w którym zaprezentowanych jest pięć propozycji nazwy dla nowego Volskwagena. Każda
propozycja ma przyporządkowany numer. Zadaniem uczestnika jest podanie
numeru wybranej propozycji SMS-em według wzoru powyżej.
Pełny tekst regulaminu do wglądu w redakcji tygodnika „Auto Świat”.
Kalejdoskop
Czytelnicy „Auto
Świata” mogą
przetestować
terenowe „miśki”
Marki, firmy,
wydarzenia
ze Êwiata
motoryzacji
Uwaga
konkurs!
Nauka w terenie
FIAT Produkcja w polskich fabrykach
Strzeliło 7 mln
n Z taśmy montażowej fabryki Fiat Auto Poland w Tychach
13 marca zjechał 7-milionowy samochód. Był nim Fiat
Panda 1.2 w wersji Dynamic,
w kolorze czerwonym. Auto
zostanie dostarczone do
klienta we Włoszech.
7 mln samochodów powstało
w polskich zakładach od
1972 roku (liczba ta obejmuje pojazdy wyprodukowane
RYNEK Auta z nadwoziem sedan
Drogi Passat jest pierwszy
n Po dwóch miesiącach 2006 r.
tytuł najpopularniejszego sedana
w Polsce należy do Volkswagena
Passata z silnikiem 2.0 TDI (140
KM). O mocnej pozycji modelu
świadczy fakt, że pomimo rabatu
w wysokości 10 tys. zł jest to najdroższy model w tym zestawieniu.
Identyczny upust można uzyskać,
kupując mniejszą Jettę oraz Hondę
Accord, ale rekordową zniżkę oferuje Peugeot – model 407 jest
tańszy o 21,5 tys. zł. Również drugi francuski przedstawiciel – firma
Renault – deklaruje na Mégane’a
w wersji Sport Way bardzo korzystny rabat w wysokości 14,5 tys. zł.
Klient może również wybrać jedną
z wielu opcji finansowania zakupu.
Na drugą w rankingu Toyotę Aven-
Najlepiej sprzedawane sedany*
1. VW Passat 2.0 TDI/140 KM Comfortline
2. Toyota Avensis 2.0 D-4D/116 KM Sol
3. Skoda Fabia 1.4/75 KM Ambiente
4. Renault Thalia 1.4/75 KM Alize
5. Toyota Corolla 1.4 D-4D/90 KM Terra
6. Renault Mégane 1.6/115 KM Sport Way
7. Dacia Logan 1.4/75 KM Laureate
8. Peugeot 407 2.0 HDI/136 KM ST Komfort
9. Honda Accord 2.0/155 KM Comfort
10. VW Jetta 1.9 TDI/105 KM Trendline
przez dawną Fabrykę Samochodów Małolitrażowych w
Bielsku-Białej i Tychach
– 3 348 543 sztuki i Fiat Auto
Poland – 3 651 457 sztuk).
W okresie tym taśmy montażowe opuściło łącznie 3 318
674 sztuki Fiatów 126p,
1 212 600 sztuk Seicento/600, 1 164 389 sztuk Cinquecento oraz 602 539 sztuk
modelu Panda.
sis obowiązuje rabat 3700 zł, a na
piątą Corollę 2600 zł. Do obydwu
modeli można dokupić wyposażenie w promocyjnej cenie: czujniki
parkowania za 1200 zł i alarm za
1300 zł. Z trójki modeli reprezentujących segment B (Fabia,Thalia,
Logan) najtańsza jest Dacia Logan.
W przypadku sedanów udział
modeli z silnikami benzynowi
i wysokoprężnymi wynosi 50/50
proc. Najpopularniejsze samochody z klasy wyższej są wyposażone
w silniki Diesla.
Cena (z∏) Cena po rabacie (z∏) Promocje 2005 r.
101 190
92 600
45 140
42 350
64 000
68 100
32 000
102 510
88 900
79 740
*Najlepiej sprzedawane sedany oraz wersje wyposa˝eniowe; dane SAMAR, www.samar.pl
91 190
88 900
40 640
35 350
61 400
53 600
30 500
81 000
78 900
69 740
Rabat: 10 000 z∏
Rabat: 3700 z∏
Rabat: 4500 z∏
Rabat: 7000 z∏
Rabat: 2600 z∏
Rabat: 14 500 z∏
Rabat: 1500 zł
Rabat: 21 510 z∏
Rabat: 10 000 zł
Rabat: 10 000 z∏
Rozpoczynamy drugą edycję imprezy Mitsubishi Roadshow.
Również w tym roku Czytelnicy będą mogli wziąć udział w szkoleniach organizowanych przez Mitsubishi i „Auto Świat”.
Pierwsza jazda zorganizowana jest w okolicy Kielc 25 marca.
Aby wziąć udział w tych zajęciach, trzeba poprawnie odpowiedzieć na poniższe pytanie. Odpowiedzi (wraz z numerem pytania
i telefonem) wysyłamy do 23 marca e-mailem na adres: andrzej.
[email protected]. Do wylosowanych 5 osób oddzwonimy
24 marca.
Pierwsze pytanie konkursowe:
Która generacja modelu L200 wchodzi obecnie do sprzedaży?
a) 3, b) 4, c) 5
Za tydzień kolejne pytanie (zajęcia 1 kwietnia w okolicy Łodzi).
Pełny regulamin konkursu jest dostępny u organizatora.
AUDI Q7
Smaczne danie
n Audi oficjalnie wprowadziło do
oferty na polskim rynku lususowego
SUV-a Q7. Premiera odbyła się
w nowej restauracji Nuvolari (nazwa
nawiązuje do włoskiego kierowcy
wyścigowego) w warszawskim salonie Rowiński-Wajdemajer, u najwi´kszego dilera Audi
i Volkswagena w Polsce. Auto ze sta-
łym napędem na 4 koła dostępne
będzie u nas w dwóch wersjach silnikowych: wysokoprężnej 3.0 TDI
o mocy 233 KM i benzynowej 4.2 FSI
V8 o mocy 350 KM. Obydwie jednostki do przeniesienia napędu wykorzystają automatyczną, 6-biegową skrzynię biegów. Ceny modelu
zaczynają się od
239 800 zł.
KALEJDOSKOP Wydarzenia sportowe
WYŚCIGI A1 Grand Prix
Puchar narodów
zdobyła Francja
n Druga lokata uzyskana w sprincie
na torze Laguna Seca przez Nicolasa
Lapierre’a zapewniła ekipie Francji
zwycięstwo w końcowej klasyfikacji
serii A1 Grand Prix of Nations. Na
amerykańskim torze najszybszy był
19-letni kierowca z Meksyku Salvador Duran. Najpierw młody zawodnik wygrał kwalifikacje, a następnie
dwukrotnie tryumfował w sprincie
oraz wyścigu głównym. Na drugim
miejscu w dłuższej
rundzie dojechał
do mety Niemiec
Timo Scheider.
Salvador
Duran wygrał
dwa wyścigi
dla Meksyku
PUNKTY, SEKUNDY
Grand Prix Bahrajnu – Formuła 1
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
Kierowca
F. Alonso
M. Schumacher
K. Räikkönen
J. Button
JP. Montoya
M. Webber
N. Rosberg
Ch. Klien
Samochód
Renault R26
Ferrari 248 F1
McLaren-Mercedes MP4-21
Honda RA106
McLaren-Mercedes MP4-21
Williams-Cosworth FW28
Williams-Cosworth FW28
Red Bull RB2
F1 – kierowcy
1.
2.
3.
4.
5.
6.
Kierowca
F. Alonso
M. Schumacher
K. Räikkönen
J. Button
JP. Montoya
M. Webber
F1 – zespoły
Punkty
10
8
6
5
4
3
FORMUŁA 1 Grand Prix Bahrajnu
NASCAR Las Vegas
Na ostatnim
zakręcie
Wspólna runda
Fot. A1GP, Renault, GM
Zespół
Renault
McLaren
Ferrari
Honda
Williams
Red Bull
Punkty
10
10
8
5
5
1
już w pierwszej serii. Nie zaliczył żadnego czasu, ponieważ w jego aucie złamało się
zawieszenie prawego tylnego koła. Kimi musiał startować do wyścigu z ostatniego
pola. Dystans był jednak wystarczający, aby po zaciętym
pościgu i zjeździe tylko na
jeden pit stop udało się zająć
wysoką trzecią pozycję.
Znakomicie spisał się Nico
Rosberg. Młody kierowca
Williamsa w debiucie w Formule 1 zdobył punkty, uzyskał
najlepszy czas okrążenia
w wyścigu, a na finiszu
wyprzedził obu zawodników
Red Bulla – Davida Coultharda i Christiana Kliena.
Robert Kubica brał udział
tylko w piątkowych treningach przed Grand Prix Bahrajnu. W bezpośredniej rywalizacji szóstki „trzecich”
kierowców był czwarty.
WYŚCIGI VW Castrol Cup
n Coraz bardziej zacieśnia się
współpraca pomiędzy organizatorami holenderskiej serii wyścigów długodystansowych i Volkswagen Racing Polska. 1 lipca na
torze Poznań wspólnie z naszymi
zawodami pucharowymi i 3-godzinnymi zostaną rozegrane dwie
rundy VW Golf Endurance Cup.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
Fernando Alonso
oraz Flavio Briatore
mieli się z czego
cieszyć po pierwszym wyścigu sezonu 2006, Grand
Prix Bahrajnu
Początek dla mistrza
n Chociaż Michael Schumacher prowadził niemal przez
połowę dystansu Grand Prix
Bahrajnu, to wyścig na torze
w Sakhir wygrał obrońca tytułu mistrzowskiego Fernando Alonso. Hiszpan objął prowadzenie po drugim pit stopie, z którego wyjechał tuż
przed kierowcą Ferrari. Renault było jednak wówczas
na wewnętrznej zakrętu,
a Alonso umiejętnie wypchnął swego rywala na pobocze. „Jeżeli wspomnimy
o minionym roku, powinniśmy być bardzo szczęśliwi
z drugiego miejsca” – na mecie mówił Schumacher. Co
więcej, Michael wreszcie wyrównał długoletni rekord
Ayrtona Senny – 65 zdobytych pole position.
Bardzo zadowolony z wyniku jest także Kimi Räikkönen.
Fin odpadł w kwalifikacjach
Czas; strata
1:29.46,205
+1,246
+19,360
+19,992
+37,048
+41,932
+1.03,043
+1.06,771
VW Golfy TDI dla polskiej i holenderskiej serii budowane są
w Zgłobicach pod Tarnowem
16 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
n Jimmie Johnson po zwycięstwie
w Daytonie odniósł drugą wygraną
w NASCAR Nextel Cup Series. Tym
razem było to w wyścigu UAW-DaimlerChrysler 400 na torze Las
Vegas Motor Speedway. W zawodach zanosiło się na sukces Matta
Kennsetha, jednak kierowcę Forda
na ostatnim zakręcie tuż przed
metą wyprzedził Jimmie Johnson.
TESTY Trzy auta klasy B z silnikami benzynowymi
Wszystkie są 3-drzwiowe,
a Mitsubishi i Toyota mają
także 3-cylindrowe silniki
Wśród porównywanych aut tylko Fox występuj
VW Fox
Moc: 75 KM
0-100: 12,6 s
V maks.: 167 km/h
Cena: 36 990 z∏
Mitsubishi Colt
Moc: 75 KM
0-100: 13,4 s
V maks.: 165 km/h
Cena: 47 790 z∏
Łatwo
je polubić
Fot. Auto Bild
Małe samochody szybko zyskują sympatię kierowców.
Jednak przy wyborze aut ważne są także inne cechy.
Sprawdzamy, czy 3-drzwiowe maluchy mogą być również praktyczne?
18 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
www.auto-swiat.pl/testy_porownania
internetowe archiwum testów od 2000 roku
ynie w 3-drzwiowej wersji. Konkurenci oferowani są również w 5-drzwiowych odmianach
Toyota Yaris
Moc: 70 KM
0-100: 15,5 s
V maks.: 155 km/h
Cena: 43 700 z∏
Małe samochody z 3-drzwiowymi nadwoziami to
idealna propozycja dla młodych osób, które nie założyły
jeszcze rodziny. Dla nich Mitsubishi ma w ofercie od 2004 roku Colta CZ3, Volkswagen
wprowadził do sprzedaży w zeszłym roku Foxa, a Toyota oferuje od tego roku drugą generację Yarisa. Wszystkie modele
występują w teście z benzynowymi silnikami o mocach 70
KM w Toyocie oraz 75 KM
w Mitsubishi i Volkswagenie.
Przestronność/bagażnik
Silnik/skrzynia biegów
To, czego na pewno brakuje
Yarisowi, to temperament. Jednolitrowy, 3-cylindrowy silnik o
mocy 70 KM zapewnia autu słabe osiągi. Toyota do 100 km/h
przyspiesza w 15,5 s i osiąga
s
Pomimo że nowy Yaris urósł
o 11 cm w stosunku do poprzednika, to inżynierowie Toyoty nie byli szczodrzy, planując ilość miejsca w kabinie. Yaris
jest najmniej przestronny
w tym porównaniu. Pomimo to
pasażerowie na ciasnotę nie
powinni narzekać, bo sytuację
ratuje wysokie nadwozie. Trzeba jednak przyznać, że z tyłu
wygodnie będą podróżować
tylko dwie osoby, trzem z powodu wąskiego wnętrza będzie
ciasno. Konsola środkowa Toyoty w kształcie wydłużonego
V wygląda nietypowo, ale jest
nowoczesna, a wszystkie elementy użyte do wykończenia
kabiny są dobrze spasowane.
W dalszym ciągu wskaźniki
znajdują się na środku deski
rozdzielczej. Jednak pomimo
tego, że są elektroniczne, poprawiła się ich czytelność. Do
zajęcia poprawnej pozycji przez
prowadzącego w testowanej
wersji musi wystarczyć pionowa regulacja kierownicy. Dwupłaszczyznowe ustawianie
możliwe dopiero od wersji Sol,
ale wówczas auto jest oferowane tylko z mocniejszym, 87-konnym silnikiem benzynowym lub z dieslem. Wnętrze
zaskakuje funkcjonalnością.
Wygospodarowano mnóstwo
schowków i półek, które ułatwiają utrzymanie porządku w
kabinie. Bagażnik Toyoty ma
największą pojemność w teście.
Można go wykorzystać na wiele
sposobów dzięki składanej asymetrycznie oraz przesuwanej
kanapie.
Fox zdobywa sympatię dzięki
ciekawemu wzorowi tapicerki.
Jej kolory znacznie ożywiają
wnętrze. To dobrze, bo deskę
rozdzielczą wykonano z czarnego plastiku. Wskaźniki wyglądają oryginalnie, ale czytelność niektórych z nich jest
ograniczona. Fox oferuje
z przodu zbliżoną ilość miejsca
do Colta. Miejsca na nogi z tyłu
jest tyle co w Yarisie, ale mniej
niż w Colcie. VW okazuje się za
to najbardziej przestronny na
szerokość. To powoduje, że
dwie osoby z tyłu (auto jest 4-osobowe) będą siedziały wygodnie. Bagażnik jest pojemny,
ale w wersji bazowej kanapa
składa się tylko w całości. Za jej
dzielenie i możliwość przesuwania trzeba dopłacić.
Sylwetka Mitsubishi z mocno
pochyloną przednią szybą
kształtem przypomina vana.
Wnętrze Colta ma najlepsze
materiały wśród porównywanych aut. Do wykończenia kokpitu użyto miękkiego tworzywa, a urody dodają wnętrzu
wstawki z bladoniebieskiego
tworzywa. Nie zapomniano
również o funkcjonalności. Samochód ma największe siedzenia, które zapewniają wygodne
podróżowanie nawet na dłuższych trasach. Jak na małe auto
zaskakująco dużo jest miejsca
na nogi w tylnym rzędzie siedzeń. Wskaźniki umieszczone
w głębokich tunelach wzorem
aut sportowych okazują się czytelne. Zastrzeżenia budzi tylko
wyświetlacz pod szybą. Jego
podświetlenie okazuje się zbyt
słabe, przez co w dzień prawie
nic na nim nie widać. Przestrzeń dla pasażerów uzyskano
kosztem bagażnika, który jest
najmniejszy wśród testowanych
modeli. Można go wprawdzie
powiększyć dzięki asymetrycznie dzielonej, składanej oraz
przesuwanej tylnej kanapie, ale
niewiele to pomaga. Wówczas
przestrzeń ładunkowa jest
mniejsza niż w Foksie o 256 l
i aż o 423 l niż w Yarisie.
Pod względem widoczności
najmniej zastrzeżeń mieliśmy
do Toyoty. Dzięki obniżanym do
poziomu oparcia zagłówkom
bezproblemowa jest obserwacja sytuacji za autem przez wewnętrzne lusterko. U konkurentów wysokie zagłówki przysłaniają widoczność. W żadnym
modelu nie ma za to problemu
przy korzystaniu z zewnętrznych lusterek.
20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 19
3 auta klasy B
s
prędkość maksymalną 155
km/h. Także elastyczność nie
zachwyca. Z tego powodu podczas wyprzedzania nie obejdzie
się bez redukcji biegu.
Na pewno więcej zadowolenia daje 75 KM Mitsubishi. Napęd Colta o skromnej pojemności 1,1 l dostarcza znacznie
większej przyjemności z jazdy.
Autem można sprawniej ruszać
spod świateł niż Yarisem. Napędy japońskich maluchów łączy
Tylne siedzenia można przesuwać, a oparniska kultura pracy 3-cylindrocie ustawiać pod różnymi kątami
wych silników, które mają niemiły, burczący dźwięk. Wspólną cechą jest również korzystne, identyczne spalanie wynoszące średnio 6,9 l/100 km.
Konkurent z Niemiec potrzebuje przeciętnie o litr więcej. Jednak 75 KM silnik Foxa uzyskuje
z największej pojemności oraz
z 4 cylindrów. Dzięki temu kultura pracy okazuje się wyższa,
a osiągi znacznie lepsze niż
u rywali. Spontaniczna reakcja
na ruchy pedału gazu już od
obrotów biegu jałowego objawia się przyspieszeniem do
„setki” w 12,6 s. Na dobrym poOparcie prawego fotela
Pod podłogą baziomie jest również elastyczz przodu można położyć
gażnika zestaw
ność, a poza tym manewr wycałkowicie na płasko
naprawczy do kół
przedzania można wykonać
szybko, a dzięki temu wzrasta
bezpieczeństwo jazdy.
Pomimo 3-cylindrowego,
warczącego silnika Toyota okazała się najcichsza przy każdej
prędkości obrotowej. Mitsubishi zajęło pod tym względem
drugie miejsce, a bardzo głośny
Volkswagen trzecie.
Tradycyjnie w Yarisie
W jego przypadku hałas
wskaźniki umieszczookazuje się szczególnie
no na środku kokpitu.
dokuczliwy podczas
Deskę rozdzielczą
podróżowania z dużyozdobiono metalizowanymi okładzinami mi szybkościami poza
miastem.
Do żadnej skrzyni biegów nie
mieliśmy zastrzeżeń. Poszczególne przełożenia włącza się
Tak jak w Colcie kierownica regulowana jest tylko w płaszczyźnie pionowej. Ustabez haczeń. Jednak nawet przy
wianie w poziomie dostępne jest od wersji Sol z silnikiem 1,3-litrowym lub dieslem
tak wyrównanym poziomie
udało się wyłonić lidera. W Foksie wystarczy tylko lekko
pchnąć lewarek, by trafił precyzyjnie w odpowiednie miejsce.
MITSUBISHI COLT
W podstawowej wersji radio jest za dopłatą. Najtańsze kosztuje 720 zł, a z odtwarzaczem CD 1100 zł
Po otwarciu małego schowka przed pasażerem z przodu widać miejsce na monety oraz wyłącznik airbagu
TOYOTA YARIS
Po złożeniu siedzeń uzyskuje się płaską
podłogę. Kanapa może być przesuwana
Zawieszenie/hamulce
Wysiadanie z tyłu
nie jest łatwą
czynnością
20 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
Pojemniki na drobiazgi
umieszczone w bagażniku można wymontować
Żaden z rywali nie oferuje tylu schowków oraz półeczek, ile wygospodarowano na desce rozdzielczej Yarisa
Toyota została udoskonalona
pod względem układu jezdnego. Odczuwa się to przede
wszystkim dzięki precyzyjniejszemu niż u poprzedniczki
układowi kierowniczemu. Zawieszenie poprawnie tłumi
wszelkie nierówności nawierzchni. Przy tym auto prowadzi się pewnie i podczs po-
konywania zakrętów nie odczuwa się braku stabilności.
Dobre prowadzenie na krętych
odcinkach dróg jest również
cechą Mitsubishi. Także w tym
samochodzie w opanowaniu
auta pomaga precyzyjna przekładnia kierownicza. Niestety
sztywne zawieszenie Colta powoduje, że ograniczony okazuje się komfort resorowania.
Dzielone symetrycznie oraz przesuwane
Volkswagen zapewnia wysosiedzenie wymaga dopłaty 430 zł
ki komfort podróżowania dzięZ tyłu wygospodarowano miejsce na prak- Za 850 zł (pakiet) dostępny jest system
ki miękko zestrojonemu zawieEasy Entry ułatwiający wsiadanie do tyłu
tyczne schowki oraz gniazda na napoje
szeniu. Harmonijnie pracujący
układ jezdny nie tylko
pochłania większość Kabina Foxa jest tak klanawet znacznych nie- sycznie uporządkowana,
równości, ale zapew- że aż prawie nudna. ESP
nia także dobrą kiero- oraz radio z CD wymagają
walność. To również dopłaty
zasługa bezpośredniego układu kierowniczego, który pozwala na dobre
wyczucie jezdni. Jeżeli to jeszcze za mało, to można zamówić
dodatkowo ESP. W przypadku
obu konkurentów ten system
jest niedostępny do testowaKoło zapasowe oraz
nych wersji.
narzędzia umieszczoZdecydowanym liderem pod
ne zostały tradycyjwzględem skuteczności układu
Wśród testowanych samochodów tylko w Foksie kolumna kierowninie pod podłogą bahamulcowego okazuje się Toyocza standardowo ustawiana może być w dwóch płaszczyznach
gażnika
ta. Tylko jej hamulce odpo-
VOLKSWAGEN FOX
s
PojemnoÊç
baga˝nika
210-760 l
470
320
700
620
520
570
660-940
800*
650
0
3
920-11
210
1520
1010
920
Dane producenta
Mitsubishi Colt Wymiary (mm)
SzerokoÊç wn´trza p/t: 1410/1380
Rozstaw kó∏ p/t: 1460/1445
SzerokoÊç: 1695
Rozstaw osi 2500/d∏ugoÊç 3810
440
1530
PojemnoÊç
baga˝nika
275-1183 l
690
370
560
650-900
700*
620
60
860-10
200
500
600
940
940-1
010
Toyota Yaris Wymiary (mm)
SzerokoÊç wn´trza p/t: 1390/1380
Rozstaw kó∏ p/t: 1470/1460
SzerokoÊç: 1695
Rozstaw osi 2460/d∏ugoÊç 3750
600
485
915
420
470
PojemnoÊç
baga˝nika
260-1016 l
1544
640-870
700*
775
10
900-11
210
570
SzerokoÊç wn´trza p/t: 1420/1430
Rozstaw kó∏ p/t: 1428/1424
SzerokoÊç: 1660
935-1
000
615
VW Fox Wymiary (mm)
Rozstaw osi 2465/d∏ugoÊç 3828
Oceniane sà tylko wyt∏uszczone dane
*Przy przednich fotelach przesuni´tych o metr do ty∏u
Colt
Yaris
Fox
Silnik – typ/cylindry/zawory
PojemnoÊç skokowa (cm3)
Moc maksymalna (kW/KM/obr./min)
Maks. mom. obrotowy (Nm/obr./min)
Pr´dkoÊç maksymalna (km/h)
Skrzynia biegów
Nap´d na ko∏a
Hamulce przód/ty∏
Ogumienie auta testowanego (p/t)
Zu˝ycie paliwa (l/100 km)1)
Rodzaj paliwa
PojemnoÊç zbiornika paliwa (l)
Masa przyczepy hamowanej (kg)
Poziom ha∏asu na zewnàtrz (dB)
benz. R3/12
1124
55/75/6000
100/3500
165
man. 5
przednie
tw/b
175/65 R 14
7,0/4,6/5,5
95 okt.
47
750
73
benz. R3/12
998
51/70/6000
93/3000
155
man. 5
przednie
tw/b
185/60 R 15
6,4/4,9/5,4
95 okt.
42
750
71
benz. R4/8
1390
55/75/5000
124/2750
167
man. 5
przednie
tw/b
165/70 R 14
8,7/5,6/6,7
95 okt.
50
–
72
Przeglàdy
Gwarancja mechaniczna
Gwarancja perforacyjna
co 20 tys. km
3 lata*
12 lat
co 15 tys. km
3 lata*
12 lat
co 15 tys. km
2 lata/b.o.
12 lat
Inform
S/S
N
N
N
S/N
S
S/N
720 zł
S
N
N
S
N/N
Luna
S/S
S
N
N
S/N
S
1200 zł/N
S
S
S
S
S
N/2292 zł
Basis
S/S
1130 zł
N
760 zł
800 zł/5230 zł
1600 z∏**
5900 zł/N
1300 zł
1600 zł**
2100 zł**
N
430 zł
N/3640 zł
Wersja wyposa˝eniowa
Airbag kierowcy/pasa˝era
Airbagi boczne z przodu
Kurtyny powietrzne
Światła przeciwmgielne
ABS/ESP
Centralny zamek
Klimatyzacja man./aut.
Radioodtwarzacz
El. sterowane szyby z przodu
El. sterowane lusterka
Komputer pokładowy
Dzielona tylna kanapa
Czujniki parkowania/alufelgi
Cena
47 790 z∏
43 700 z∏
36 990 z∏
tw – tarczowe wentylowane, b – bębnowe 1) fabryczne; miasto/poza miastem/Êrednie; b.o. — bez ograniczeƒ; S — standard, N – niedostępne, *lub 100 tys. km; **pakiet
20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 21
Sprawdziliśmy: osiągi, hamulce, ha∏as, spalanie
3 auta klasy B
Wyniki testu uzyskaliÊmy w kilkakrotnie powtarzanych próbach
Wymiana żarówki nie
zawsze jest łatwa
Żarówki lubią się przepalać
w najmniej odpowiednim momencie, np. w nocy lub podczas dalekich podróży. W Foksie oraz Colcie ich wymiana
nie jest trudna. W Toyocie taka
operacja wymaga dużej
sprawności manualnej i okazuje się skomplikowana. Nie
ułatwia jej nawet skorzystanie
z zaleceń instrukcji obsługi.
Bagażniki są dobre
Trzydrzwiowe, małe auta niezbyt dobrze nadają się dla rodzin z małymi dziećmi. Instalacja fotelików jest utrudniona.
Jednak wózek zmieścił się w
bagażniku każdego z testowanych aut, nawet przy siedzeniach tylnych przesuniętych
maksymalnie do tyłu.
s
wiadają obecnym standardom. Jako jedyna zatrzymuje
się ze 100 km/h na dystansie
krótszym niż 38 m i to zarówno
przy zimnych, jak i rozgrzanych
hamulcach. Konkurenci są
znacznie gorsi. W obu przypadkach potrzebują ponad 40 m do
zatrzymania. Na plus hamulców
Colta trzeba jednak zaliczyć
znaczne skrócenie drogi hamowania po rozgrzaniu elementów
ciernych.
Cena/wyposażenie
Pod względem ceny najkorzystniej prezentuje się Volkswagen. Jednak ten model bardzo słabo prezentuje się pod
względem wyposażenia seryjnego. Dwa airbagi oraz wspomaganie i dwupłaszczyznowe
regulowanie kierownicy to zdecydowanie za mało. W dodatku
kierowcy decydujący się na
podstawowy, 1,2-litrowy silnik
o mocy 55 KM nie będą mieli
nawet wspomagania i regulacji
kierownicy. Na modele z 2005
r. jest zniżka 3 tys. zł, a z 2006
r. 4 proc. rabatu lub kredyt
30/70, którego większą część
zaczyna się spłacać po roku.
Znacznie lepiej pod względem
wyposażenia prezentuje się
Mitsubishi. Jedynie w tym modelu w standardzie przewidziano klimatyzację. Jednak ten
samochód okazuje się znacznie
droższy od konkurentów.
W przypadku tego auta można
liczyć na model z 2005 roku
sprzedawany po promocyjnej
cenie 41 990 zł. Optymalnie
cenę do wyposażenia skalkulowano w Toyocie. Samochód nie
jest wprawdzie tani, ale za to
ma bardzo bogate wyposażenie
standardowe. Yaris jako jedyny
ma instalowane seryjnie boczne airbagi, radioodtwarzacz,
elektrycznie sterowane lusterka oraz komputer pokładowy.
Na ten model nie oferuje się
żadnych promocji.
Testowana trójka okazuje
się szczególnie przyjazna na
zatłoczonych ulicach miasta
22 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
Oprac. Tomasz Kamiński
Wyniki testu
Przyspieszenie (s)
0-50 km/h
0-100 km/h
ElastycznoÊç (s)
60-100 km/h na 4. biegu
80-120 km/h na najwyższym biegu
Droga hamowania 100-0 km/h (m)
Przy hamulcach zimnych
Przy hamulcach rozgrzanych
Poziom ha∏asu we wn´trzu (dB)
Przy pr´dkoÊci 50 km/h
Przy pr´dkoÊci 100 km/h
Przy pr´dkoÊci 130 km/h
Zu˝ycie paliwa w teÊcie (l/100 km)
Ârednie
Zasi´g (km)
Masy pojazdów (kg)
Masa rzeczywista
¸adownoÊç
Podzia∏ masy przód/ty∏ (proc.)
Ârednica zawracania (m)*
Colt
Yaris
Fox
4,3
13,4
4,5
15,5
3,9
12,6
14,1
24,5
16,1
27,8
11,5
18,8
40,9
39,7
37,9
37,2
40,6
40,8
62
70
74
60
68
73
64
72
75
6,9
680
6,9
610
7,9
640
1015
405
62/38
10,9/10,8
1045
395
59/41
9,9/10,1
1095
425
61/39
10,7/10,8
*w lewo/w prawo
Punktacja
Dane testowe
PrzestronnoÊç z przodu
PrzestronnoÊç z ty∏u
Poj. baga˝nika
¸adownoÊç
Przyspieszenie
ElastycznoÊç
Pr´dkoÊç maksymalna
Droga hamowania
Poziom ha∏asu
Ârednica zawracania
Suma punktów
Wra˝enia z testu
Skrzynia biegów/prze∏àczanie
Zachowanie si´ podczas jazdy
Uk∏ad kierowniczy
Komfort jazdy
Siedzenia
Ergonomia miejsca kierowcy
WidocznoÊç
JakoÊç wykoƒczenia
Przyjemność z jazdy
Suma punktów
Koszty
Cena
Spalanie/zasi´g
Ubezpieczenia
Gwarancja
Wyp. zwi´kszajàce komfort
Wyp. zwi´kszajàce bezpiecz.
Przeglàdy
Suma punktów
Wynik koƒcowy
Maks.
punktów
1
Toyota Yaris odniosła zasłużone zwycięstwo. Samochód ma wprawdzie
najmniej dynamiczny silnik, ale za to ma dopracowane zawieszenie oraz
doskonały układ hamulcowy. Zaletą auta jest również duży bagażnik oraz
funkcjonalnie rozwiązane
wnętrze. Yaris ma również
bogate wyposażenie seryjne. Mitsubishi Colt oferuje dużo miejsca z tyłu
i podobnie jak Toyota ma
korzystne spalanie. Jego
zaletami są także precyzyjny układ kierowniczy
i dopracowane podwozie.
VW Fox ma bardzo dobre
osiągi, ale pali więcej niż
rywale. Cena auta niska,
ale wyposażenie ubogie.
szenie i drog´ hamowania. Kilkakrotnie powtarzamy próby z przejazdami
w obu kierunkach. Badamy równie˝ zu˝ycie paliwa w ró˝norodnych warunkach ruchu, aby by∏o
jak najbardziej zbli˝one do przeci´tnego stylu jazdy. Ten sam
samochód sprawdza zawsze co
najmniej dwóch kierowców, aby
wyeliminować wpływ techniki jazdy
na wyniki pomiarów.
Sami sprawdzamy parametry samochodów!
Dane podawane przez producentów nie zawsze pokrywajà si´ z rzeczywistoÊcià i jedynym sposobem na ich sprawdzenie sà pomiary drogowe wykonane przy u˝yciu
profesjonalnego sprz´tu. Testowane auta
mierzymy, wa˝ymy, a za pomocà sonometru sprawdzamy poziom ha∏asu. OkreÊlamy nie tylko ci´˝ar samochodu, lecz tak˝e
jego podzia∏ pomi´dzy przednià a tylnà oÊ.
Sprawdzamy tak˝e elastycznoÊç, przyspie-
Miejsce w teÊcie
PODSUMOWANIE
2
3
Tak oceniamy
Yaris
Colt
Fox
10
10
10
5
15
15
5
20
5
5
100
7
8
9
4
11
11
3
20
5
5
83
8
9
6
4
13
12
4
17
4
4
81
8
8
8
4
14
14
4
16
3
4
83
W tej części na pierwszym miejscu są Yaris i Fox z 83 pkt.
Toyota ma najlepsze hamulce,
pojemny bagażnik oraz niski
poziom hałasu i małą średnicę
zawracania. Volkswagen ma
silnik zapewniający doskonałe
przyspieszenie oraz elastyczność. Plasujące się za nimi
Mitsubishi okazuje się najbardziej przestronne z tyłu.
10
15
15
15
10
15
10
5
5
100
9
13
13
13
8
13
9
5
4
87
9
14
14
12
9
13
8
5
4
88
10
13
14
13
7
14
8
5
4
88
Tym razem wygrały Fox i Colt
zdobywając po 88 pkt. VW ma
komfortowe zawieszenie, najlepsze skrzynię biegów oraz
ergonomię. Sztywny układ jezdny Colta zapewnia autu doskonałe prowadzenie. W Yarisie
uzyskano najlepszą widoczność.
Wszystkie samochody mają
wysoką jakość wykończenia.
25
15
10
10
15
15
10
100
13
14
7
9
10
6
4
63
11
14
7
9
7
3
6
57
17
13
9
8
0
2
4
53
Dzięki najbogatszemu wyposażeniu seryjnemu Toyota nie dała
szans rywalom. Wspólnie z
Mitsubishi wygrywa także w
dziedzinie spalania. Colt ma najrzadsze przeglądy. Fox zwycięża w dziedzinie ceny i ubezpieczenia, ale jego wyposażenie
jest bardzo ubogie.
300
233
226
224
Skàd te punkty?
JeÊli nie przywiàzujà Paƒstwo wagi do któregoÊ z kryteriów, przyznane punkty mo˝na odjàç od ogólnej punktacji i wykreowaç swojego
w∏asnego faworyta
TESTY Fiat Grande Punto 1.9 JTD Sport
Punto 1.9 JTD
Moc: 130 KM
0-100: 9,5 s
V maks.: 200 km/h
Cena: 63 900 z∏
Sportowa kierownica świetnie leży w dłoniach.
Z lewej strony przyciski do obsługi komputera
Bagażnik o pojemności 275 l w jest głęboki i ma regularne wymiary. Otwieranie przyciskiem z kokpitu lub kluczykiem
Obniżone i usztywnione zawieszenie zapewnia świetne trzymanie
na zakrętach. Naszym zdaniem w wersji Sport tryb City jest zbędny
Dieslowskie wydanie P
Fot. Robert Magdziak
130-konny turbodiesel to w gamie silników Grande Punto najmocniejsza jednostka. Samochód ma twarde
jak skała zawieszenie, trzyma się zakrętów jak przyklejony, a do 100 km/h rozpędza się w mniej niż 10 s
Poprzednie wydanie
sportowego Punto nosiło nazwę HGT i miało również 130konny silnik. Była to jednostka
benzynowa o pojemności 1,8 l.
Auto miało o prawie 1 s lepsze
przyspieszenie i nieznacznie
wyższą prędkość maksymalną.
Dlaczego więc zrezygnowano
z silnika benzynowego w topowej wersji Punto? Odpowiedź
jest prosta: teraz niemal wszyscy producenci promują jednostki wysokoprężne, które
osiągami nie odbiegają od benzynowych silników, a w dodatku mają lepszą elastyczność
(wyższy moment obrotowy)
i niższe zużycie paliwa.
Nikt nie powinien być rozczarowany napędem Grande Punto. Wysokoprężny motor
z Commom Railem drugiej generacji i sprężarką Garrett
o zmiennej geometrii kierownicy bardzo żwawo reaguje na
gaz. Tylko poniżej 2000 obr./
min ma krótką chwilę zastanowienia, ale to zjawisko jest typowe dla silników z turbodoładowaniem. Po minięciu turbodziury szybko wchodzi na obroty, napędzając ważące 1,2-tony
auto w 9,5 s do 100 km/h. Rozpędzanie auta ułatwia krótko
zestopniowana skrzynia biegów, której skoki są nieduże
i precyzyjne.
Duży moment obrotowy
to świetna elastyczność
Mankamentem silnika
wysokoprężnego jest brak
rasowego gangu. Owszem,
sprężarka przyjemnie
świszczy, ale klekotanie
przy zimnym rozruchu
i duży hałas przy wysokich
24 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
obrotach to nie jest to, co podnieca fanów aut klasy GTI.
Na pewno nie będą oni zawiedzeni wyglądem Grande
Punto. Auto ma bardzo oryginalne, rasowe nadwozie
z przednią częścią nawiązującą
do stylu Maserati. Spoilery progowe, tylny dachowy oraz
17-calowe, szprychowe felgi
aluminiowe podkreślają sportowy charakter samochodu.
Także we wnętrzu nie zabrak-
nie wyróżników informujących
o przeznaczeniu modelu. Kierownicę obszyto skórą i odpowiednio wyprofilowano przy
ustawieniu rąk w pozycji „za
dziesięć druga”. Tarcze zegarów mają białe tło i czerwone
obramowanie. Fotele są głęboko wyprofilowane, dzięki czemu kierowca i pasażer z przodu
mają zapewnione świetne trzymanie ciała na zakręcie. Tylko
siedzisko jest nieco za krótkie,
Nadwozie wyszło spod
ręki Giugiaro.
W crash-testach
Punto ma
5 gwiazdek
co może powodować zmęczenie nóg przy dłuższych trasach.
Fotele przednie mają łatwość
składania i pamięć ustawienia,
co odgrywa ważną rolę w samochodzie trzydrzwiowym.
Na brak miejsca nikt nie powinien narzekać. Może tylko
przydałaby się niższa pozycja
za kierownicą, gdyż fotel ma
typowe dla Fiata, wysokie ustawienie. Daje to lepszą widoczność, ale i gorsze wyczucie pojazdu, zwłaszcza o sportowym
charakterze. Duże lusterka
boczne zapewniają dobrą widoczność, ale już szerokie słupki tylne utudniają jazdę tyłem.
Pojemność kufra Punto nie odbiega od konkurentów i należy
do przeciętnych. Niektórzy mogą narzekać jedynie na utrudniony dostęp do bagażnika.
Otwieranie możliwe jest za
Konkurenci
Skoda Fabia
Konkurent ma 5 drzwi i równie mocny,
130-konny silnik. Cena RS to 71 800 zł
Seat Ibiza
3-drzwiowa Ibiza z silnikiem 1.9 TDI
w wersji Formula Racing kosztuje 74 990 zł
VW Polo
Fotele mają oryginalny wygląd i zapewniają
dobre trzymanie ciała kierowcy na zakręcie
Polo również ma mocnego turbodiesla
w ofercie. Cena wersji Sportline to 74 190 zł
DANE TECHNICZNE
Silnik
turbodiesel, R4
PojemnoÊç
1910 cm3
Moc maksymalna
95 KW (130 KM)/4000 obr./min
Maks. moment obrotowy
280 Nm/2000 obr./min
Skrzynia biegów
manualna, 6-biegowa
Nap´d
przedni
Hamulce
tarczowe went./tarczowe
Opony
205/45 R 17
Baga˝nik
275/1030 l
Zbiornik paliwa
45 l
D∏ugoÊç/szerokoÊç/wysokoÊç
4030/1687/1490 mm
Masa własna/ładowność
1205/375 kg
unto GTI
Osiągi*
0-100 km/h
Pr´dkoÊç maksymalna
Zu˝ycie paliwa w mieÊcie (l/100 km)
Zu˝ycie paliwa poza miastem (l/100 km)
Zu˝ycie paliwa Êrednie (l/100 km)
Wyposażenie
Airbagi kierowcy/pasa˝era/boczne
Kurtyny/ABS/ESP
Klimatyzacja man./aut.
Radio z CD/tempomat
Czujnik deszczu/parkowania
Koszty/gwarancja
Gwarancja mechaniczna
Mo˝liwoÊç przed∏u˝enia
Gwarancja perforacyjna/na lakier
Okresy mi´dzyprzeglàdowe
9,5 s
200 km/h
7,8
4,7
5,8
S/S/S
S/S/S
S/5500 zł
S/1500 zł
600/1000 zł
2 lata/b.o.
tak
8 lat/3 lata
20 tys. km
*dane fabryczne
Cena
360
470
Rozstaw osi 2510/d∏ugoÊç 4030
*Przy przednich fotelach przesuni´tych o metr do ty∏u
PojemnoÊç
baga˝nika
275-1020 l
1490
590-830
675*
715
40
920-11
220
510
555
63 900 zł
PODSUMOWANIE
560
Wymiary (mm)
SzerokoÊç wn´trza p/t: 1430/1390
Rozstaw kó∏ p/t: 1467/1460
SzerokoÊç: 1687
945
Janusz Borkowski
Dobre osiągi zapewnia spora moc, ale i wysoki
moment obrotowy. Nierozgrzany silnik hałasuje
90
Dobry wygląd i mocny silnik
to jedno, ale równie ważne
w aucie GTI jest prowadzenie.
Zawieszenie Punto Sport w stosunku do cywilnej wersji zostało utwardzone i obniżone. Auto
prowadzi się pewnie, a na zakrętach trzyma się nawierzchni
jak przyklejone. Jego stopień
twardości jest na tyle duży, że
o komforcie jazdy należy zapomnieć. Ale nikt z tego powodu
nie będzie rozpaczał – w tej kwestii Punto Sport to prawdziwe
GTI. Układ kierowniczy
o zmiennej sile przy niższych
prędkościach jest zbyt silnie
Dostęp do tylnych miejsc ułatwiają przesuwane
i składane fotele z pamięcią ustawienia
920-9
Pewne prowadzenie,
ale niski komfort jazdy
wspomagany. Funkcja City
w tym aucie wydaje się zbędna.
Prawie 64 tys. zł za auto segmentu B to sporo, ale konkurenci są o 10 tys. zł drożsi. Wyposażenie Punto należy uznać
za kompletne.
Grande Punto nieco nas rozczarowało jakością. W testowym samochodzie przednie
zawieszenie hałasowało, a wewnętrzne lusterko zamocowane do szyby przy próbie ustawiania ruszało się.
610
pomocą przycisku na kluczyku
lub z konsoli środkowej. Producent zapewne nie zamontował
zamka zewnętrznego w klapie
tylnej, gdyż przy hatchbackach
z pionowo ustawioną pokrywą
jest on narażony na zabrudzenia i częste awarie.
Grande Punto w sportowym wydaniu to pojazd, który
kocha zakręty i ostrą jazdę. Silnik wysokoprężny 1.9
JTD okazał się dobrym źródłem napędu samochodu
klasy GTI. Auto ma świetne przyspieszenie, doskonałą elastyczność i przede wszystkim nie stanowi podczas eksploatacji dużego obciążnia dla kieszeni.
Trzeba się tylko przyzwyczaić do głośnego silnika,
twardego zawieszenia i pewnych niedoskonałości.
20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 25
TESTY Honda Accord 2.2 i-CTDi Executive
Bagażnik o pojemności 459 l. Nie jest to
wprawdzie rekordowa wartość, ale wystarczy nawet na urlopowe pakunki. Silnik
charakteryzuje się wysoką kulturą pracy
oraz pozwala na dynamiczną jazdę
Od 2006 roku na atrapie chłodnicy pojawiła się chromowana
listwa. Halogeny to standard
Ulepszona kompozycja
Fot. Igor Kohutnicki
Sportowa limuzyna klasy średniej z dynamicznym i oszczędnym silnikiem Diesla
Obecna generacja Hondy
Accord w sprzedaży jest już od 2002
roku. Po 4 latach od debiutu samochód został lekko odświeżony. Zmiany w wyglądzie nie są duże, ale nowości objęły też wyposażenie seryjne
oraz skrzynię biegów.
Nad wo zie/ja kość. Z zewnątrz Accorda
po liftingu można poznać tylko
z przodu dzięki chromowanej listwie
na atrapie chłodnicy. Nieco inne są
także reflektory. Nowość to również
koło kierownicy i wyświetlacz wielofunkcyjny, a podświetlenie zegarów
zmieniono z białego na fioletowe.
Przestrzeń pasażerską wykończono
materiałami wysokiej jakości. W testowanym modelu elegancji dodawała skórzana tapicerka, za którą trzeba
zapłacić 6500 zł. Fotele są bardzo wygodne, a odpowiednie wyprofilowanie zapewnia poprawne trzymanie
z boków podczas pokonywania zakrętów. Kierowca ma przed sobą zestaw
czytelnych wskaźników. Kokpit nie
jest przeładowany przyciskami, a te,
które są, obsługuje się intuicyjnie. Miejsca w obu rzędach
siedzeń jest wystarczająco, ale z tyłu nie ma go
w nadmiarze. Zaletą auta jest również pojemny
bagażnik o regularnych
kształtach.
26 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
Uk∏ad na pę do wy/osią gi. Wysokoprężna jednostka z bezpośrednim wtryskiem typu Common Rail o mocy 140
KM zapewnia Accordowi doskonałą
dynamikę już od startu. Problemu nie
ma także z elastycznością. To zasługa
wysokiego momentu obrotowego
(340 Nm) uzyskiwanego już przy
2000 obr./min. Napęd wykazuje się
wysoką kulturą pracy. Nie słychać typowego dla diesli klekotania, a podczas przyspieszania nie ma turbodziury. Zaletą silnika jest też niskie
spalanie. Accord ma teraz 6-stopniową przekładnię, która działa precyzyjnie, a skoki lewarka ma krótkie.
Uk∏ad jezd ny/kom fort. Bezpośredni
układ kierowniczy w połączeniu ze
sztywnym zawieszeniem powoduje,
że auto świetnie prowadzi się na zakrętach. Pochwały należą się także za
bardzo skuteczne hamulce.
Kosz ty/bez pie czeń stwo. Cena auta jest
wysoka, ale od tego roku wzbogacono wyposażenie seryjne. W standardzie znalazły się dodatkowo elektrycznie składane lusterka, komputer,
samościemniające się lusterko
wewnętrzne, czujnik świateł i samopogłaśniające się radio. Wysoki poziom bezpieczeństwa potwierdzają
4 gwiazdki w teście Euro-NCAP.
DANE TECHNICZNE
Silnik
t.diesel, R4
PojemnoÊç
2204 cm3
Moc maksymalna
103 kW (140 KM)/4000 obr./min
Maks. moment obrotowy
340 Nm/2000 obr./min
Skrzynia biegów
manualna, 6-biegowa
Nap´d
przedni
Hamulce
tarczowe went./tarczowe
Opony
205/55 R 16
Baga˝nik
459 l
Zbiornik paliwa
65 l
D∏ugoÊç/szerokoÊç/wysokoÊç
4665/1760/1445 mm
Masa przyczepy z hamulcami
1500 kg
Masa własna/ładowność (kg)
1477/493
Osiągi
0-100 km/h (s)
Prędkość maksymalna (km/h)
Spalanie w mieście (l/100 km)
Spalanie poza miastem (l/100 km)
Spalanie średnie (l/100 km)
Wyposażenie
Airbagi kierowcy/pasa˝era/boczne
Kurtyny/ABS/ESP
Klimatyzacja aut.
El. sterowane szyby przód/tył
Reflektory ksenonowe
Koszty/gwarancja
Gwarancja mechaniczna
Mo˝liwoÊç przed∏u˝enia
Gwarancja perforacyjna/na lakier
Okresy mi´dzyprzeglàdowe
Cena
Dopracowany układ
jezdny, skuteczne hamulce, dynamiczny silnik o wysokiej kulturze
pracy, bogate wyposażenie standardowe,
atrakcyjna stylistyka
Na regulowanej dwupłaszczyznowo kierownicy znalazły się
klawisze od sterowania radioodtwarzaczem oraz tempomatem
9,3
212
7,2
4,6
5,5
S/S/S
S/S/S
S
S/S
S
3 lata
nie
12 lat/3 lata
co 20 tys.km
122 400 z∏
Wysoka cena, widoczność do tyłu ograniczają zagłówki wystające znacznie nad oparcie
siedzenia, z tyłu rosłym
osobom może brakować
miejsca na nogi
OCENA KOŃCOWA: 5
KRZYŻÓWKA www.auto-swiat.pl/krzyzowka
Wyślij has∏o
SMS-em pod nr:
72 92
Rozwiązanie krzyżówki wyślij do nas SMS-em pod
nr 7292!
W treści wpisz ASW.HASLOKRZYZOWKI, np.: ASW.
DUZEAUTO – pamiętaj o kropce po ASW. Ka˝dy
mo˝e wygraç atrakcyjne nagrody! Na SMS-y od Ciebie czekamy ca∏à dob´ we wszystkie dni tygodnia,
do dnia 26.03.2006 r. List´ zwyci´zców og∏osimy
w nr. 17/18 „Auto Âwiata”. Serwis dzia∏a we
wszystkichi polskich sieciach telefonii komórkowej.
Regulamin dost´pny w redakcji.
Koszt wys∏ania jednego SMS-a na nr 7292 to:
2 PLN/2,44 PLN z VAT.
z Rozwiązanie krzyżówki z nr 7:
STŁUCZKA
Litery z pól ponumerowanych od 1 do 7, wpisane do kratek
pod diagramem, utworzà rozwiàzanie krzy˝ówki
Has∏o
z W wyniku losowania 20 zestawów
kosmetyków Tabac Original otrzymują:
Do wygrania 11 golarek
Golarka posiada ruchomą głowicę 3D dopasowującą się do kształtu twarzy, dwie elastyczne folie
golące i trymer do przycinania baczków. Specjalny system lift&wash ułatwia czyszczenie golarki
i zachowanie najwyższego poziomu higieny.
Specjalna baza ładująca sprawia, że golarki można używać w dowolnym momecie.
45 minut bezprzewodowego działania pozwala nawet na golenie w samochodzie w drodze do pracy, a załączone etui podróżne pozwala na bezpieczne umieszczenie golarki
w schowku samochodu podczas wakacyjnych wojaży.
Wojciech Pietrzak, Warszawa; Tadeusz
Żołyniak,Tychy; Mirosław Gradek, Świebodzin; Ewa Raczyńska, Żmudź; Tadeusz Płaczek, Koło; Adam Wdowicki, Redło; Krzysztof Sosnówka, Godziszów; Paweł Kaleńczuk, Hel; Henryk Klosowski, Rypin;
Krzysztof Szot, Rudnik; Paweł Soból, Ryki;
Artur Miodunka, Czaniec; Jerzy Michalewski, Przemyśl; Stanisław Gozdek, Kielce; Kazimierz Marusiak, Bolesławiec;
Mariusz Bobrowski, Otmuchów; Tomasz
Smyła, Łojki; Bolesław Wojtas, Tarnobrzeg;
Bohdan Ścisłowski, Wrocław; Sebastian
Kasprzycki, Częstochowa
Gratulujemy !
Nagrody zostanà przekazane w terminie 30 dni od og∏oszenia wyników losowania. Wydawnictwo zastrzega sobie prawo w sytuacji od siebie niezale˝nej (niewywiàzanie si´ sponsora nagrody krzy˝ówki) do przes∏ania laureatom podobnych nagród o tej samej wartoÊci rynkowej. Nades∏anie
przez Czytelnika rozwiàzania krzy˝ówki oznacza, ˝e wyra˝a
on zgod´ w wypadku wygranej na opublikowanie imienia,
nazwiska, miejsca zamieszkania.
Katalog także w sieci
Fot. Archiwum
Na naszej stronie www.auto-swiat.pl można już kupić najnowszy
katalog „Samochody używane 2006”. Również jako e-wydanie!
Przy wyborze auta z drugiej ręki bardzo pomocna może
się okazać najnowsza edycja naszego katalogu „Samochody
używane 2006”. Postawiliśmy
się w sytuacji poszukującego
i wg jego kryteriów staraliśmy
się zredagować t´ publikację.
Każda prezentacja samochodu
zawiera informacje o usterkowości (raporty Dekry i TÜV-u) i
przykładowe ceny części zamiennych. Oceniamy także auta, wystawiając „piątki” i
„czwórki” tym, które są rzadko
niedysponowane, a oceny „dostateczne” psującym się ponadprzeciętnie często. Trzeba jednak pamiętać, że nawet bezawaryjna eksploatacja samochodu z bardzo dobrą recenzją
może kosztować więcej niż auta, które określiliśmy jako „dostatecznie trwałe”. Tu zawsze
jest nasz komentarz zawierający
wskazanie do wyboru lub odradzenie konkretnej wersji silnikowej lub rocznika.
Przygotowane przez naszą redakcję najświeższe wydawnictwo można także kupić w internecie. Wystarczy wejść na
stronę: http://kiosk.redakcja.
pl/autoswiat, wybrać zakładkę
„Wydania specjalne” i zamówić
ten katalog. Przesyłka zostanie
wysłana pocztą.
Dla tych, którzy
wolą nie czekać,
jest możliwość kupienia elektronicznej wersji. Na stronie: http://www.
auto-swiat.pl/wydania/wydaniekatalog.asp udostępniliśmy e-wydanie tej
publikacji do pobrania w formacie PDF
(ekranowa – możli-
28 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
wość odczytu tylko w komputerze i do wydruku). Za e-katalog
trzeba zapłacić tylko 6,10 zł.
Zapraszamy!
W katalogu jest też kilka praktycznych porad, np. jak uniknąć
zakupu auta po wypadku. Zamieściliśmy także wzór umowy
kupna-sprzedaży, który przyda się przy ewentualnej transakcji
Analizator uratuje silnik
Rozregulowana instalacja LPG może zepsuć
silnik! Proste badanie analizatorem pomaga
zidentyfikować groźną usterkę
stalację precyzyjnie pod obciążeniem, trzeba dysponować
drogim i skomplikowanym
sprzętem, którego warsztaty
nie mają. Muszą polegać na
analizatorze spalin i doświadczeniu, a to często za mało.
Co jest w spalinach? Składniki toksyczne wydostające się
z rury wydechowej to głównie
tlenek węgla (CO), tlenki azotu
(NOX), węglowodory (HC). Poza tym w spalinach są: nietoksyczny azot, dwutlenek węgla,
tlen i woda. Jeśli instalacja LPG
ustawiona jest poprawnie, auto
ma optymalne osiągi, emituje
stosunkowo mało substancji
toksycznych, a silnik nie ulega
przedwczesnemu zużyciu. Gdy
mieszanka jest zbyt bogata,
wzrasta zawartość tlenków węgla i węglowodorów w spalinach. Efekt odczuwalny: wzrost
zużycia paliwa. Bardziej niebezpieczna jest mieszanka uboga: maleje wprawdzie zawartość tlenków węgla, ale z powodu wyższej temperatury spalania pojawiają się niebezpieczne
tlenki azotu, a powyżej pewnej
granicy zubożenia mieszanki
Dzięki pomiarowi analizatorem
można wykryć wiele usterek
do 30.09.1986 r.
01.10.86-30.06.1995 r.
po 30.06.1995 r.
CO – tlenek węgla
to substancja silnie
trująca. Im bogatsza mieszanka, tym
go więcej
wzrasta także ilość węglowodorów. Efekt odczuwalny: spadek osiągów, temperatura
w komorach spalania jest niebezpiecznie wysoka (groźba
uszkodzenia głowicy!), katalizator wydziela nieprzyjemny
zapach, a to znak, że wypala się
(za wysoka temperatura!). Przy
znacznym zubożeniu mieszanki rośnie także zużycie paliwa.
Instalację trzeba regulować.
W przeciwieństwie do układów
benzynowych instalacje LPG są
mało stabilne i wymagają okresowej regulacji. Nie należy przy
tym godzić się na „oszczędne”
ustawianie auta, bo to po
pierwsze wcale nie jest dobre
dla środowiska, a po drugie
MB
niszczy silnik.
maks. 4,5 proc.
maks. 3,5 proc.
maks. 0,5/0,3* proc.
*mierzone w zakresie prędkości obrotowej 2000-3000 obr./min
CH – węglowodory.
Ich ilość wzrasta,
gdy mieszanka jest
za bogata, a także,
gdy jest zbyt uboga
nie bada się
nie bada się
maks. 100 ppm
Fabryczne lepsze
Spaliny mówią o usterce
Wymagania w zakresie toksyczności spalin na przeglądach obowiązkowych
Data pierwszej rejestracji. W przypadku
aut sprowadzonych liczy się data pierwszej
rejestracji za granicą
TECHNIKA
Im nowocześniejszy jest benzynowy układ zasilania, tym trudniej
dobudować do auta taką instalację LPG, która zapewniałaby porównywalne osiągi i czystość
spalin. Najlepiej pod tym względem sprawdzają się instalacje
skonstruowane do poszczególnych modeli aut, np. niepopularny
(bo zbyt drogi) wtrysk gazu ciekłego firmy Vialle. Również „zwykłe”
instalacje montowane w fabryce
są zoptymalizowane do współpracy z danym autem. Urządzenia
montowane uniwersalnie nigdy
nie są tak dobre. O tym, że gaz
ciekły w praktyce jest mniej ekologiczny niż benzyna, decyduje też
to, że katalizatory aut są tak zbudowane, aby oczyszczać spaliny
„benzynowe”, a nie „gazowe”.
Podczas badań diagnostycznych kontroluje się tylko wartości
regulacyjne. Sprawdzenie spełniania norm, np. Euro IV, wymaga hamowni podwoziowej i skomplikowanego oprzyrządo-
Instalacje LPG reklamowane są często jako bardzo ekologiczne. Auto zasilane gazem
ma emitować mniej substancji
toksycznych niż zasilane benzyną. To możliwe – co udowodnił zakończony niedawno konkurs Koalicji na Rzecz Autogazu
na najbardziej ekologiczny produkt 2006 roku. Badany w warunkach laboratoryjnych wtrysk
gazu firmy KME zdał egzamin
na spełnianie normy Euro IV.
Auta zasilane LPG użytkowane na co dzień nie są tak ekologiczne. W spalinach większości
z nich jest więcej substancji toksycznych podczas jazdy na gazie niż na benzynie.
To dlatego, że aby
wyregulować in-
PORADNIK
Lambda – współczynnik nadmiaru
powietrza. Ponad 1
– mieszanka uboga,
poniżej 1 – bogata
nie bada się
nie bada się
nie bada się/0,97-1,03*
Analizator spalin podaje znacznie więcej informacji, niż wymagane jest do „zaliczenia” obowiązkowego przeglądu. Np. na
podstawie zawartości tlenków
azotu w spalinach dowiemy się,
czy da się jeszcze zubożyć mieszankę i obniżyć zużycie paliwa
oraz zawartość tlenków węgla,
czy jest ona optymalna. Diagnosta
może stwierdzić, czy katalizator
nie jest jeszcze zużyty, czy silnik
zasysa „lewe” powietrze, czy
szczelny jest układ wydechowy.
W przypadku zasilania benzynowego aut z wtryskiem nie ma zwykle możliwości regulacji składu
mieszanki i nie jest to potrzebne
– nieprawidłowości wynikają prawie zawsze z usterki elektroniki
lub części mechanicznych silnika,
lub podzespołów albo też ze zużycia silnika, a nie z powodu złej
regulacji. Inaczej w przypadku instalacji LPG, nawet wtryskowych:
te można i trzeba regulować.
20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 29
Fot. Piotr Szypulski, Krzysztof Koniuszewski
Porady
Technika,
porady ekspertów,
testy produktów,
nowoÊci rynkowe
PORADY Jak samodzielnie zrobić zaprawkę?
PORADNIK
TECHNIKA
Sprej na zamówienie
Fot. Piotr Szypulski
Jeśli chcemy dobrać do naszego
auta lakier w spreju, niekoniecznie
musimy ograniczać się do kilkudziesięciu odcieni dostępnych
w supermarkecie. Wiele mieszalni
lakierów ma możliwość „zapakowania” przygotowanego na zamówienie lakieru w sprej. To wbrew
pozorom bardzo proste. Dostawcy
opakowań przygotowują spreje
napełnione częściowo – gazem
i rozpuszczalnikiem, a także wyposażone w kulkę do mieszania farby. Wystarczy za pomocą prostego
urządzenia wtłoczyć do takiego
opakowania lakier bazowy (czyli
kolorowy). Przy okazji dowiemy
się, ile substancji czynnej mieści
się w spreju: do opakowania o pojemności 400 ml mieści się zale-
dwie ok. 100 ml
lakieru bazowego!
Przygotowany na
zamówienie sprej
tej wielkości kosztuje
ok. 40-50 zł. Sprej nie rozleje się
i można go używać po trochu przez
kilka lat. Da się też taki lakier „wypuścić” na kawałek tektury i nanieść na karoserię pędzelkiem.
Aby dysza nie zatkała się, wystarczy po każdym użyciu obrócić pojemnik pionowo w dół i nacisnąć
na kilka sekund spust – wypuszczając tylko rozpuszczalnik, oczyścimy dyszę opakowania.
Idealnie dobrana
zaprawka
Aby zamaskować drobne odpryski lakieru,
trzeba mieć lakier we właściwym kolorze.
Źle dobrany będzie się rzucał w oczy
Każdy producent samochodów stosuje od kilkunastu
do kilkuset kolorów lakierów.
Katalogi ich producentów zawierają w sumie od kilkunastu
do kilkudziesięciu tysięcy różnych barw stosowanych teraz
lub w przeszłości w fabrycznych lakierniach. Jeśli chcemy
uzupełnić odpryski lakieru na
karoserii auta w sposób dyskretny, musimy mieć idealnie
dobrany lakier. Nie znajdziemy
go wśród gotowych zaprawek
oferowanych przez różne firmy
w kilku-kilkunastu kolorach.
Jednak lakiernicy zawsze sobie
radzą w dobieraniu odpowiedniego lakieru do pomalowania
1
Decydując
się na farbkę
zaprawkową
z supermarketu dostępną
w kilku-kilkunastu kolorach, nie
mamy szans na
idaelne dobranie
koloru. Nawet jeśli
jakość produktu
jest bardzo dobra,
zaprawki będą widoczne. Zaletą jest
niska cena: kilka-kilkanaście złotych
poszczególnych elementów,
dopasowując kolor we własnym zakresie lub korzystając
ze specjalistycznych sklepów.
Mogą oni, możemy i my – da
się zamówić nawet małe ilości
lakieru – 100, a nawet 25 ml.
Skąd tyle barw?
Odpowiedni kolor uzyskuje
się, mieszając różne lakiery
w odpowiednich proporcjach
według receptury. Jeśli fachowiec zna kod lakieru, w katalogu znajduje recepturę, odważa
precyzyjnie różne lakiery, miesza – i gotowe. Niestety już po
2-3 latach lakier zmienia nieznacznie barwę i wówczas do-
brany z katalogu może nie pasować idealnie. Dlatego do
sklepu warto przyjechać samochodem albo przynieść element
– np. klapkę paliwa. Wzorem
lakierników przed dobieraniem
koloru warto karoserię lub element umyć i wypolerować
– usuwając utlenioną warstwę,
odsłonimy prawdziwy, żywy
i błyszczący lakier.
Jak malować?
Lakier zaprawkowy zwykle
sprzedawany jest bez utwardzacza, aby można go było długo przechowywać – nawet kilka
lat. W takiej postaci nadaje się
tylko do maskowania niewiel-
3
2
Specjalistyczne sklepy oferują zaprawki w większym wyborze. Na podstawie kodu lakieru da się dobrać bardzo
zbliżony kolor. Cena ok. 11 zł
30 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
kich powierzchni. Nie jest tak
twardy i odporny na uszkodzenia, jak oryginalny, ale wystarczająco maskuje ubytek i chroni
przed korozją. Przed malowaniem musimy (koniecznie!)
usunąć rdzę np. papierem ściernym i dokładnie oczyścić uszkodzenie z brudu, tłuszczu, wosku itp. Malutkie odpryski malujemy pędzelkiem, większe
powierzchnie – lepiej sprejem.
Aby lakier stwardniał, trzeba
malować, gdy jest ciepło (kilkanaście stopni Celsjusza), lub
robić to w garażu. Zamiast jednej grubej warstwy lepiej nanieść kilka cienkich.
Maciej Brzeziński
4
Lakier z mieszalni dobrany do elementu dzięki tabeli kolorystycznej
kosztuje 20 zł
za 100 ml
www.auto-swiat.pl/porady
internetowe archiwum porad od 2000 roku
1
2
3
4
Jeśli cokolwiek ma się trzymać W przypadku głębokich uszko- Malujemy warstwami, uważadzeń warto nałożyć warstwę
metalu, musi być on czysty.
jąc, aby polakierować tylko
szachli i spolerować ją
Najlepiej użyć odtłuszczacza
uszkodzone miejsce
Dobrze wykonana naprawa jest
niewidoczna. To nie zawsze
udaje się za pierwszym razem
Kod lakieru nie
zawsze wystarczy, bo lakier
z upływem lat
utlenia się. Recepturę trzeba
często korygować
Tak bogata jest gama kolorów
stosowanych tylko przez jednego producenta. Niektóre
fabryki oferują poszczególne
modele dostępne w... kilkudziesięciu odcieniach koloru
białego! Lakier dobierze tylko
dobra mieszalnia.
Na naklejce pod maską
lub na tabliczce znamionowej znajdziemy kod lakieru. Aby uzyskać idealną barwę, trzeba skorygować odcień pod kątem
zużycia powierzchni
20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 31
PORADY Usterki zawieszenia
PORADNIK
TECHNIKA
Łożysko amotyzatora
Jeżeli uszkodzi się, z okolicy koła
na wertepach dochodzą donośne
stuki. Samochód najczęściej
o własnych siłach może dojechać
do warsztatu, jednak naprawy nie
warto odkładać. Koszt usunięcia
usterki to ok. 200-500 zł.
Złamana sprężyna
Na polskich drogach dochodzi
często do uszkodzeń, które właściwie nie występują w autach eksploatowanych w innych krajach.
Typowy przykład: pękające sprężyny. W niektórych modelach, np.
Daewoo Espero, Renault Clio niemal wszystkie auta z pewnych
serii miały wymieniane sprężyny.
Taką usterkę łatwo przeoczyć, na
pierwszy rzut oka w aucie nic złego nie widać. Pęknięta sprężyna
zmienia jednak zupełnie zachowanie auta na drodze – w czasie
hamowania lub pokonywania
ostrych zakrętów łatwo jest stracić
panowanie nad samochodem.
Łożysko piasty
Pod wpływem uderzenia łożysko
może się rozsypać. Pierwszym
objawem jest nasilający się wraz
z prędkością szum z koła. Odwlekana naprawa może spowodować,
że koło nagle zablokuje się. Cena
naprawy od 60 do 1500 zł.
Sworzeń
Pierwszymi objawami wybicia
sworznia są lekkie stuki na nierównościach. Jeżeli je zignorujemy, grozi nam niebezpieczeństwo
– wahacz może rozłączyć się, koło
przestanie być prowadzone. Koszt:
60-2000 zł ( wraz z wahaczem).
Pęknięta piasta
Do piasty mocowane jest koło
samochodu, jeżeli ten element
pęknie, koło odpadnie! Na szczęście takie przypadki zdarzają się
sporadycznie, najczęściej wynikają nie tylko z uderzenia, lecz także
z wady fabrycznej uszkodzonego
elementu. Znacznie częściej psują
się łożyska piasty.
Końcówka drążka
Wybite końcówki drążków kierowniczych objawiają się gorszą precyzją prowadzenia, luzami w układzie kierownicznym, stukami
w czasie ruchów kierownicą. Wymiana najczęściej nie jest droga.
Cena wymiany od ok. 50 zł.
Uszkodzony wahacz
Fot. Piotr Szypulski, archiwum
Współczesne samochody mają
zazwyczaj doskonale dopracowane zawieszenia. Założeniem konstruktorów było jednak to, żeby
zapewnić komfort i dobre prowadzenie, a nie trwałość w ekstremalnych warunkach. Szczególnie
podatne na uszkodzenia są coraz
popularniejsze wahacze wykonane ze stopów lekkich. Ze względu
na to, że są lżejsze, zapewniają
mniejsze masy nieresorowane,
a więc lepsze właściwości jezdne.
W przeciwieństwie do wahaczy
stalowych pod wpływem uderzenia nie zginają się, ale mogą pękać. W takiej sytuacji grozi utrata
panowania nad autem. Uwaga na
wahacze regenerowane! Tylko
pochodzące od renomowanych
dostawców są bezpieczne.
Jeżeli auto ma dobrze się prowadzić,
musi mieć skomplikowane zawieszenie.
Mnóstwo części, które mogą się popsuć
Dziura kosztuje!
Po wpadnięciu auta w dziurę na drodze bardzo cz´sto dochodzi do uszkodzenia elementów
zawieszenia. Co może się popsuć i jakie są objawy typowych usterek?
Większość polskich kierowców już dawno przyzwyczaiła się do dziurawych dróg.
Niestety, ich auta nie. Im nowszy, lepszy samochód, tym gorzej znosi katusze serwowane
mu przez zniszczoną nawierzchnię. Wyjątkiem są co
najwyżej prawdziwe pojazdy
terenowe, bo już pseudoterenowe SUV-y, przeznaczone przede wszystkim do szpanowania
na mieście, są delikatne jak
zwyk¬e auta osobowe.
32 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
Pierwsze objawy uszkodzenia najczęściej nie wydają się
groźne: lekkie stuki dochodzące z okolic kół, skrzypienie
w czasie skręcania kierownicy.
Nie można ich ignorować
– w niektórych autach niedługo później może dojść do prawdziwej katastrofy.
Przykłady? Wystarczy, że nie
naprawimy na czas stukającego
sworzenia wahacza lub końcówki drążka kierowniczego,
na zakręcie lub po wpadnięciu
w dziurę sworzeń rozepnie się
i jedno z kół przestanie reagować na ruchy kierownicą i skręci w najmniej oczekiwaną stronę. Nawet mistrz kierownicy
nie będzie wtedy w stanie opanować samochodu!
Po „wpadce” warto
odwiedzić warsztat
Dlatego po ostrym spotkaniu
z dziurą lub jeśli po prostu poczujemy, że z zawieszeniem
dzieje się coś złego, warto jak
najszybciej udaç si´ do warsztatu, żeby przynajmniej pobieżnie sprawdziç stan podwozia auta. Jeżeli zgięła się felga
lub uszkodzona została opona,
to prawdopodobieństwo, że
ucierpiało zawieszenie, jest
bardzo duże.
W niektórych warsztatach
nie zapłacimy za diagnozę nic,
inne zażądają za taką usługę
najwyżej kilkudziesięciu zł.
Samodzielnie, bez kanału
i odpowiednich narzędzi trud-
Wahacz
Geometria
Niekiedy na wertepach wahacz
może się nawet złamać – nie da
się wtedy prowadzić auta. Częściej
uszkodzone zostają sworznie lub
silentblocki osadzone w wahaczu.
Koszt naprawy lub wymiany zależy
od konstrukcji.
Po wymianie większości
elementów zawieszenia
należy sprawdzić i ewentualnie wyregulować jego
geometrię. Niektóre warsztaty oferują w promocyjnej cenie (30-60 zł)
sprawdzenie tylko zbieżności kół przednich.
W nowych autach to za
mało, radzimy wykonać
kompletną
geometrię
(100-200 zł).
Amortyzator
Na złych nawierzchniach amortyzatory zużywają się znacznie szybciej. Na skutek uderzenia może
dojść do zerwania mocowań, zgięcia tłoczyska, rozszczelnienia.
Objawy usterki: bujanie auta, stuki
na wertepach. Cena: od 120 zł.
Łącznik stabilizatora
Ten element często przedwcześnie zużywa się lub nawet urywa na dziurawych drogach. Nie jest to bardzo groźna usterka. Uszkodzonym autem
da się dojechać do warsztatu. Jednak taką usterkę warto szybko naprawić – wszelkie luzy w zawieszeniu wpływają na prowadzenie auta
i trwałość pozostałych części. Cena od: 60 zł
Gumka stabilizatora
Zużyta lub uszkodzona gumka stabilizatora to stosunkowo niegroźna, ale dokuczliwa usterka. Ma
niewielki wpływ na bezpieczeństwo, jednak jest uciążliwa (stuki)
i może spowodować przyspieszone zużycie innych podzespołów.
no stwierdzić, co się popsuło.
Podajemy jednak kilka wskazówek, jak przynajmniej w przybliżeniu zlokalizować usterkę.
Jeżeli w czasie jazdy, podczas
pokonywania nierówności słychać metaliczne stuki, to winne
mogą być wybite silentblocki
(elementy metalowo-gumowe
oddzielające karoserię od zawieszenia), zużyte lub uszkodzone sworznie wahaczy. Jeżeli samochód buja się, źle się
prowadzi, podczas hamowania
popiskuje kołami, przyczyna
może tkwić w amortyzatorach.
Zbyt duże luzy w układzie
kierowniczym, problemy
z utrzymaniem kierunku jazdy,
znoszenie samochodu na boki
– to wszystko może świadczyć o
tym, że auto ma uszkodzoną
przekładnię kierowniczą lub
zużyte (wybite) drążki kierownicze. O zgięciu drążka kierowniczego może świadczyć to, że
nawet w czasie jazdy na wprost
kierownica pozostaje skręcona.
Jeżeli słychać drażniący szum
lub metaliczny dźwięk zmieniający się w zależności od
prędkości i położenia kół, to
prawdopodobnie na wertepach
uszkodziliśmy łożysko piasty.
Samodzielna diagnoza
jest bardzo trudna
Podobne objawy mogą być
spowodowane przez inne,
mniej groźne uszkodzenia: źle
napompowane opony czy obluzowany wydech. Dla własnego
bezpieczeństwa zawsze lepiej
jest przyjąć wariant pesymistyczny i sprawdzić samochód.
Nie obędzie się bez wjazdu na
kanał, bo diagnozy tylko na
podstawie jazdy próbnej mogą
być błędne. Elementy zawieszenia są w jakiś sposób ze sobą
połączone – bardzo trudno jest
ocenić „na ucho”, np. z której
strony pojazdu dochodzą stuki,
bo dźwięk niesie się po całym
samochodzie.
Piotr Szypulski
ZADZWOŃ
(022) 608 41 36
Wtorek
ekspert w dziedzinie zabezpieczeń
Marek Kulik
Jak rozpoznać dobre zabezpieczenie antykradzieżowe?
11.00-13.30
dy˝ur rzeczoznawcy z firmy
DEKRA Polska,
mgr in˝. Wojciech Wyszywacz.
Porady techniczne,
eksploatacyjne,
gwarancyjne
Środa
Odpowiedzi ekspertów
Wybór zabezpieczenia
antykradzieżowego jest
trudny. Aktualny system
oceniania zabezpieczeń
nieskuteczny
12.00-14.00
dy˝uruje Zbigniew Drexler, specjalista od ruchu drogowego.
Porady z zakresu przepisów
Prawa o ruchu drogowym
Czwartek
10.00-12.00
dy˝ur radcy prawnego
z kancelarii D. ¸ukasik.
Porady ubezpieczeniowe
Pytania i interwencje mo˝na
te˝ przesy∏aç listownie
lub pocztà elektronicznà.
E-mail:
[email protected]
Pomyłka przy
tankowaniu
Wybór zabezpieczenia
n Chcę zamontować w moim
samochodzie dobre zabezpieczenie przed kradzieżą. Czym się
kierować, żeby wybrać najbardziej skuteczne?
Paweł Kwiek
Niestety, jest to na razie bardzo trudne zadanie. Dotychczasowe opinie skuteczności
wydawane przez PIMOT oka-
zały się pomyłką. Zakłady
Ubezpieczeń (w tym PZU SA)
zrezygnowały z ocen tego instytutu. Często skuteczność jest
mylona z wymaganym w UE
znakiem homologacji (E, e).
Nie ma to jednak nic wspólnego z ochroną. W tym roku Polska Izba Ochrony Osób i Mienia
powołała specjalną komisję ds.
oceny systemów ochrony. Do
składu zaproszono wybitnych
ekpertów z dziedziny elektroniki, mechanoskopii, przedstawiciela policji, reprezentantów
IAATI (Międzynarodowe Stowarzyszenie Detektywów)
i Zakładów Ubezpieczeń. W lipcu ubezpieczycielom zostaną
przedstawione zweryfikowane
Tramwaj na
drodze
Trudna wymiana paska
Po zmianie samochodu niechcący, odruchowo do benzyniaka zatankowałem kilka
litrów oleju napędowego. Co
powinienem zrobić?
Janusz Korowski
Fot. Piotr Szypulski
n To rzadki przypadek, bo
do wlewu nowych aut benzynowych nie da się włożyć pistoletu do nalewania
oleju napędowego. Dolewka nawet ok. 5 proc. oleju
napędowego do benzyny
może spowodować problemy z pracą silnika. Przy
większej domieszce silnik
może nie pracować wcale.
Po takiej pomyłce samochód trzeba odholować do
warsztatu, spuścić niewłaściwe paliwo i przepłuPS
kać układ.
W czasie okresowej wymiany
paska rozrządu w moim VW
Passacie byłem zdziwiony, że
mechanik demontuje zderzak,
pas przedni, chłodnicę, a nawet
reflektory. Później za każdą
z tych czynności musiałem oczywiście zapłacić. Czy rzeczywiście było to konieczne?
Czytelnik z Warszawy
Producenci niekiedy montują
wrażliwą elektronikę w nieodpowiednich miejscach
34 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
n W wielu nowych autach ze
względu na ciasnotę w komorze silnika wykonanie nawet
najprostszych czynności obsługowych wymaga rozebrania „połowy samochodu”.
Niestety, za winy konstruktorów muszą płacić w czasie
przeglądów użytkownicy saPS
mochodów.
W moim mieście tory tramwajowe często znajdują się na środku jezdni dla samochodów. Czy
jadąc przed tramwajem, powinienem ustąpić mu drogi?
Wymiana paska rozrządu
wymaga wielu przygotowań
Komputer zalany wodą
Od pewnego czasu mam problemy z autem. Ostatnio silnik całkowicie odmówił posłuszeństwa.
Zdaniem warsztatu winę za to
ponosi całkowicie zalany wodą
komputer wtrysku. Czy można
go jeszcze jakoś uratować?
Tomasz Bieleji
n Jeżeli komputer był jedynie
krótkotrwale narażony na
działanie wilgoci, to być może
wykazy zabezpieczeń o najwyższym stopniu ochrony. Ocenia
się, że blisko 80 proc. z dotychczasowych tzw. zabezpieczeń
nie zostanie w nim uwzględnione. Ocenie podlegać będzie nie
tylko urządzenie, lecz także
montaż i audyt zakładów montujących. Znak i logo PIOOiM
będą jednoznacznym potwierdzeniem skuteczności zabezpieczenia. Zakłady Ubezpieczeń
już wprowadziły zniżki do
40 proc. za posiadanie zabezpieczeń specjalnych.
specjalistyczna firma będzie
w stanie go naprawić. W większości przypadków urządzenia elektroniczne zalane wodą
nadają się tylko do wymiany.
Nawet jeżeli po osuszeniu
przez jakiś czas działają,
to można się spodziewać,
że postępująca korozja spowoduje powtórzenie się probPS
lemów.
n Pojazdy
Makak
szynowe mają
generalnie pierwszeństwo.
W razie potrzeby powinien
Pan zjechać z torowiska
i umożliwić przejazd tramwajowi. Wyjątkiem od tej zasady
jest sytuacja, kiedy pierwszeństwo jest inaczej regulowane przez znaki lub sygnały
drogowe lub też kiedy tramwaj włącza się do ruchu,
wyjeżdżając z zajezdni. Nawet
wtedy warto liczyć się z tym,
że droga hamowania tramwaju jest wielokrotnie dłuższa
PS
niż auta osobowego.
INTERWENCJE Pomagamy w trudnych sprawach
NAPISZ
Klimatyzacja, zamiast chłodzić, grzeje
OD REDAKCJI
Volkswagen nie potwierdził,
że w niektórych Passatach
z lat 2002-2003 występowała
wada układu klimatyzacji.
W przeciwnym razie musiałby
pokryć koszty naprawy uszkodzonej klimatyzacji w samochodzie klienta. Z naszych
doświadczeń wynika, że po
okresie gwarancyjnym Volkswagen dość rzadko partycypuje w kosztach naprawy.
Na naprawę
klimatyzacji
klient musiał
wyłożyć 2500 zł.
VW odmówił
partycypowania
w kosztach
Rafał Trawka
„Auto Âwiat”
Aleje Jerozolimskie 181
02-222 Warszawa
INTERWENCJE
adres e-mailowy:
[email protected]
ników systemu. Uważam, że to
nie przypadek. Dowiedziałem
się, że w niektórych Volkswagenach Passatach z lat 2002-2003
występuje tego typu wada,
a producent pokrywa część
kosztów w ramach tzw. dobrej
woli. Ponieważ koszt naprawy
nie jest mały (około 2500 zł),
zwróciłem się do ASO z prośbą
o podobne potraktowanie. Centrala VW w Poznaniu nie wyraziła jednak zgody.
Krzysztof Dzikowski
Od po wiedź Volkswagena
W samochodzie Pana Krzysztofa Dzikowskiego wykonano
test komputerowy oraz sprawdzono działanie układu klimatyzacji. Serwis stwierdził awarię dwóch silniczków nastawnych. Nie potwierdziły się
przypuszczenia klienta, że silniczki uległy uszkodzeniu
w tym samym czasie. Doradca
serwisowy poinformował
klienta o kosztach naprawy.
Jednocześnie sprawdził, czy
Od po wiedź Skody
Ze względu na relatywnie niski koszty usługi oraz fakt, że
klient serwisuje samochód regularnie w autoryzowanym
serwisie, zrezygnowaliśmy
z obciążenia klienta kosztami
naprawy. Przyczyną usterki był
niefachowy montaż szyby po
oklejeniu, którego skutki wyszły po kilku miesiącach.
Cena naprawy, jaką zaproponowaliśmy Klientowi (42 zł),
była bardzo atrakcyjna, mimo
to właściciel Octavii odmówił
zapłaty.
Jerzy Lorkowski, kierownik
serwisu Skoda
Auto Polska
jest możliwe w tym przypadku
skorzystanie z tzw. dobrej woli
producenta. Okazało się, że
tego typu awaria nie jest objęta tym programem i producent
po zakończeniu okresu gwarancji nie refunduje częściowo
kosztów naprawy. Stacja serwisowa ze Szczecina Kołacz-Łopiński mimo to poszła
klientowi na rękę i nie pobrała
należnej opłaty za czynności
diagnostyczne.
Leszek Kempiński
Właścicielka
Golfa już
otrzymała należne jej odszkodowanie w wysokości 569 zł
za naprawę
uszkodzonego
tylnego
zderzaka
w Golfie IV
Skoda zwala winę na klienta?
Problem dotyczy odmowy
naprawy gwarancyjnej przez
serwis Skody w Szczecinie mechanizmu podnoszenia szyby
w Octavii II. Serwis zarzucił mi,
iż mechanizm został uszkodzony
podczas montażu folii przeciwsłonecznej, co uważam za absurd, ponieważ mechanizm
funkcjonował prawidłowo przez
wiele miesięcy. Uszkodzony został dopiero w momencie, gdy
szyba była zamrożona, co jest
normalne w zimie. Skoda powinna uznać t´ naprawę!
Masz problem ze swoim
samochodem, jesteÊ
êle traktowany przez
producenta, importera,
dilera, ubezpieczyciela,
urz´dnika itp.?
Napisz do nas
Przez bałagan cierpi klient
W październiku 2005 roku uczestniczyłam w niegroźnej
kolizji, w wyniku której uszkodzony został tylny zderzak mojego Volkswagena Golfa IV.
Sprawca zdarzenia przyznał się
do winy. PZU ma na wypłatę 30
dni. Likwidator szkód tłumaczy, iż problem tkwi w ustaleniu
przedstawicielstwa i osoby, która sprzedała ubezpieczenie.
Sabina Czajczyńska
Od po wiedź PZU
Zwłoka w wypłaceniu odszkodowania wynikła z braku
informacji potwierdzającej
fakt zawarcia polisy OC przez
sprawcę kolizji. Jest to spowodowane wielokrotną zmianą
właściciela auta sprawcy
w krótkim okresie czasu. Jednak w najbliższych dniach
PZU wypłaci odszkodowanie.
Michał Witkowski
Uważajcie
na komisy
Chciałbym poruszyć ważny
problem dotyczący oszustów
z komisów. Wielu z nas decyduje się na zakup używanego auta
w komisie. Ich właściciele robią
wszystko, aby wcisnąć klientowi pojazd. Zapewniają, że jest
bezwypadkowy, niemalowany,
z oryginalnym przebiegiem itp.
Piszę to, ponieważ zostałem
oszukany przez komis. W styczniu 2006 roku kupiłem auto za
okazyjną cenę 8 tys. zł. Sprzedawca zapewniał mnie, że auto
jest „niebite” i niemalowane.
Uwierzyłem mu. Jak się wkrótce okazało, samochód był
w przeszłości rozbity. Według
eksperta przebieg wynosił co
najmniej 200, a nie 97 tys. km.
Gdy dowiedziałem się prawdy
o aucie, sprzedałem je za grosze. Straciłem pieniądze, bo
zostałem oszukany przez sprzedawc´. Przestrzegam przed
oszustami innych kupujących,
którzy podobnie jak ja nie znają się na autach. Gdy po całym
fakcie zadzwoniłem do właściciela komisu, nie był skory do
rozmowy. Drodzy Czytelnicy,
nie wierzcie bezgranicznie zapewnieniom sprzedawców!
Paweł Ibrom
20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 35
Fot. Krzysztof Koniuszewski, archiwum
Jestem pierwszym właścicielem Volkswagena Passata.
Auto ma 3 lata, przebieg 43 tys.
km i jest bezwypadkowe. Wymagane przeglądy przeprowadzałem w ASO Kołacz-Łopiński
w Szczecinie. Na przełomie roku
zauważyłem, że elektroniczny
układ klimatyzacji i ogrzewania Climatronic działa nieprawidłowo – nie reaguje na zadaną temperaturę i nagrzewa kabinę do ponad 30 st. C. W ASO
stwierdzono uszkodzenie 4 sil-
DO NAS
PORADY Jak jeździć bezpieczniej?
Sygnalizuj skręt wcześniej,
a skręcisz bezpiecznie
Ulice pełne są niedouczonych
kierowców. Czas zacząć ich szkolić
1
2
Kierujący pojazdem 1.odpowiednio wcześnie sygnalizuje
zamiar skrętu. Pojazd 2.ma czas, aby bezpiecznie zwolnić
Ulica uczy jeździć?
Fot. Foto: K. Koniuszewski, R. Magdziak, Infografika: KS
Szkoły jazdy uczą zwykle, jak zdać egzamin na prawo jazdy.
Prawdziwa szkoła czeka nas na ulicy. Czy naprawdę tak musi być?
Nie. Wystarczy, że grupie
ludzi, którym zależy na poprawie bezpieczeństwa na drogach, nie zabraknie determinacji, by wcielić w życie swoje
inicjatywy. Po co jednak tracić
energię na dyskusje i opracowywanie czegoś, co ktoś już
wcześniej wymyślił, skoro można skorzystać ze sprawdzonych
wzorców? W myśl tej idei powstało DIA Poland, polskie ramię brytyjskiego DIA (Driving
Instructors Association). Jedyna organizacja, która szkoli nie
tylko kierowców, lecz także instruktorów nauki jazdy przy
wykorzystaniu techniki kierowania rekomendowanej przez
Driving Standards Agency, znanej jako DSA i uznanej za jedną
z najlepszych na świecie. Poprawa bezpieczeństwa prowadzenia pojazdu po takim kursie, gdzie obowiązuje rygorystyczny egzamin z udziałem
przedstawicieli współpracujących z programem instytucji,
jest tak znaczna, że w Wielkiej
Brytanii certyfikat DIA uprawnia do bardzo znacznych (do
kilkudziesięciu procent!) zniżek w składce ubezpieczenia
samochodu. Dlatego właśnie
zachęceni obiecującymi perspektywami spopularyzowania
ciekawej techniki bezpiecznego
prowadzenia auta, we współpracy ze specjalistami z DIA
Poland przygotowaliśmy cykl
artykułów dotyczących technik
bezpiecznej jazdy. Dzisiejszy
i następny odcinek poświęcimy
czynności, która towarzyszy
kierowcom wyjątkowo często.
Kierunkowskaz: najpierw
sygnalizuj, potem skręcaj
Włączanie kierunkowskazów
(są też tacy, którzy ich nie używają) u większości kierujących
jest odruchem. „To tak prosta
czynność, że nie ma sensu się
nad nią rozwodzić” – oto popularny pogląd, który powoduje
wiele niepotrzebnych kolizji na
drodze. Podstawowym błędem,
spotykanym niezwykle często,
jest nieodpowiedni moment
włączenia kierunkowskazu. Rysunki po prawej stronie pokazują skręt w prawo na skrzyżowaniu z drogą podporządkowaną. Często można spotkać
sytuację, gdy jadący przed na-
Dla „Auto Świata” pisze
Roman Zdziarski z Profesjonalnego Centrum Nauki
Jazdy DIA (Driving Instructors Association) Poland
36 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
mi pojazd nagle gwałtownie
hamuje, a jego kierujący
w ostatniej chwili włącza prawy kierunkowskaz i natychmiast skręca w prawo na skrzyżowaniu, nie zostawiając nam
czasu na reakcję. Możemy mówić o szczęściu, jeżeli uda nam
się w porę zahamować i nikt nie
wjedzie na nas z tyłu.
Takiej sytuacji można uniknąć i to w bardzo prosty sposób.
Wystarczy, by kierujący pojazdem 1. włączył kierunkowskaz
jeszcze przed rozpoczęciem hamowania przed skrętem w prawo. Wtedy, jadąc pojazdem 2.
i widząc migający kierukowskaz, odruchowo zdejmiemy
nogę z gazu i gdy za moment
dostrzeżemy światła hamowania, zdążymy w porę zwolnić.
Warto też utrzymywać odpowiednio duży odstęp od poprzedzającego pojazdu – wtedy
nie będziemy musieli tak gwałtownie zwalniać, gdy auto
przed nami nagle zahamuje.
Gdy to my skręcamy na skrzyżowaniu i musimy wyhamować
przed skrętem, pamiętajmy,
aby nie robić tego gwałtownie,
szczególnie jeśli za nami jedzie
np. ciężarówka albo autobus.
W następnym odcinku napiszemy m.in., kiedy nie należy
włączać kierunkowskazu, aby
nie wprowadzać w błąd innych
i jak bezpiecznie wytracać
prędkość przed skrętem.
R. Zdziarski, M. Tomaszewski, MK
1
2
W pojeździe 1.zapalają się światła STOP. Kierujący autem
2.już wcześniej zdjął nogę z gazu i rozpoczyna hamowanie
1
2
Samochód 1.wykonuje skręt. Kierujący pojazdem
2.zachował duży odstęp i bezpiecznie kontynuuje jazdę
Nie wolno sygnalizować zamiaru
skrętu w ostatniej chwili!
1
2
Kierowca pojazdu 1.tuż przed skrzyżowaniem nagle hamuje, włącza kierunkowskaz i od razu skręca w prawo
1
2
Zaskoczony tak gwałtownym manewrem kierujący pojazdem 2.próbuje wyhamować przed bezmyślnym kierowcą
1
2
Kierujący pojazdem 1.zbyt późno zasygnalizował zamiar
skrętu, a 2.zlekceważył obowiązek zachowania odstępu
TUNING Obr´cze tuningowe
PORADNIK
TECHNIKA
Na niskim profilu
Jak dobrać?
Ładne koła mają ogromny wpływ na wygląd auta. Duża obręcz wystarczy, żeby niskoprofilowa opona wydawała
się dużo większa niż koło o tej
samej średnicy zewnętrznej,
ale z mniejszą felgą i wyższą
oponą. Wrażenie wielkości potęguje szerokość. Teoretycznie
do każdego auta da się dobrać
efektowne, duże obręcze i niskoprofilowe koła.
W polskich warunkach
to się nie sprawdza
Opona to element mający
ogromny wpływ na tłumienie
nierówności. Im jest wyższa,
tym tłumienie lepsze. Jeśli decydujemy się na zastosowanie
większych felg, to musimy założyć na nie niższe opony – tak,
aby średnica zewnętrzna koła
nie zmieniła się albo zmieniła się
nieznacznie. Z technicznego
punktu widzenia koła niskoprofilowe mają swoje zalety i wady.
Zalety to skuteczniejsze hamowanie (jeśli auto ma wydajne
hamulce) i stabilniejsze zachowanie na zakrętach, szczególnie
gdy droga jest w miarę równa.
Wady to drastycznie obniżony
komfort jazdy (auto podskakuje
na nierównościach, zawieszenie
stuka), a w konsekwencji szybkie zużywanie się zawieszenia.
Jeśli przesadzimy z tego rodzaju
tuningiem, to wkrótce wnętrze
samochodu będzie trzeszczeć na
każdej dziurze. To dlatego, że na
nierównościach pracuje nie tylko zawieszenie, lecz także nadwozie. Inny problem to podatność niskoprofilowych kół na
uszkodzenia.
Wysoki profil,
np. 165/70 R 14
ZALETY: Wysoki komfort jazdy także na koleinach i nierównościach,
oszczędzanie zawieszenia, ochrona
elementów wnętrza przed rozklekotaniem i nadwozia przed utratą sztywności.
WADY: Na dobrej drodze węższe opony wydłużają drogę hamowania
ze względu na mniejszą powierzchnię kontaktu z nawierzchnią. Mniejsza sztywność koła pogarsza właściwości trakcyjne samochodu podczas dynamicznej jazdy po zakrętach.
Ładne, lecz niepraktyczne: duża
inwestycja i spore problemy
Niski profil,
np. 195/45 R 16
ZALETY: Niskoprofilowe koła
są niezastąpione w dynamicznej jeździe na krętej drodze,
np. na wyścigach. Na gładkiej drodze zapewniają skuteczne hamowanie.
WADY: Niski komfort resorowania powodujący „dobijanie” na dziurach i częste usterki zawieszenia i łożysk. Szybsze obluzowanie
elementów wnętrza i utrata sztywności nadwozia – pojawiają się
irytujące trzaski wnętrza. Opony i felgi podatne na uszkodzenia.
Średnica osadzenia opony musi być
zgodna ze średnicą felgi (np.15 cali).
Potem dopasowujemy szerokość
(np. 205 mm) i profil (np. 55) tak, aby
zewnętrzna średnica koła była taka,
jak oryginalna. Pomocne tabele
zamienników dostępne są m.in.
w internecie (np. www.opony.com.
pl). Jeżeli chodzi o felgi, to warto
skorzystać z pomocy sprzedawcy
dysponującego specjalnymi katalogami. Uwaga: koło nie może wystawać poza krawędzie błotników.
NASZYM
ZDANIEM
Nawet w nowych autach jeżdżących w Polsce z powodu
zbyt dużych obręczy psuje się
układ jezdny także wówczas,
gdy obręcze są fabrycznie
przewidziane do danego modelu. Opony o profilu np. 70 można bez dużych konsekwencji
zastąpić oponami o profilu 65,
ale już profil 60 może być mocno odczuwalny. Tego rodzaju
tuning musi mieć umiar.
Fot. Wojciech Denisiuk
Wielkie obręcze ładnie wyglądają, ale nie sprawdzają
się na drogach dziurawych jak szwajcarski ser
UŻYWANE Mercedes klasy C (1993-2001)
Po prostu Mercedes
Ma wprawdzie tylko dwa warianty nadwozia,
za to paleta silników może zawrócić w głowie.
Podobnie jak swoisty, tradycyjny styl tego auta
Jako samochód rodzinny zdecydowanie lepiej sprawdzi się funkcjonalna
odmiana kombi. Sedan ma zbyt mały
kufer (na fot. u góry z prawej)
Fot. Archiwum
Oznaczenie modelu
Roczniki
Kod silnika
Silnik – typ, zawory
Zasilanie
PojemnoÊç skokowa (ccm)
Stopieƒ spr´˝ania
Moc maks. (kW/KM/obr./min)
Maks. moment obrotowy (Nm/obr./min)
Skrzynia biegów
Pr´dkoÊç maksymalna (km/h)
Przyspieszenie 0-100 km/h (s)
Typ nadwozia
Zu˝ycie paliwa (l/100 km) wg normy
ze skrzynià manualnà
ze skrzynià automatycznà
C 180
C 200
C 200 K**
C 220
C 230
C 230 K
C 240
C 280
96-01*
111.921
benz. R4/16
ww
1799
10,4
90/122/5500
170/3700
M5/A5
193/190
12,0/13,0
sd, kb
EU
12,7/7,2/9,2
12,8/7,3/9,3
96-01*
111.945
benz. R4/16
ww
1998
10,4
100/136/5500
190/3700
M5/A5
203/200
11,0/11,5
sd, kb
EU
13,1/7,2/9,4
13,2/7,3/9,5
95-90
111.944
k.benz. R4/16
ww
1998
8,8
132/180/5300
260/2500
M5/A5
225
8,4
sd, kb
ECE
6,0/7,7/10,6
bd.
93-96
111.961
benz. R4/16
ww
2199
10,0
110/150/5500
210/4000
M5/A4
210/207
10,4/10,5
sd
ECE
6,5/8,1/11,5
6,9/8,5/11,0
96-98
111.974
benz. R4/16
ww
2295
10,4
110/150/5400
220/3800
M5/A5
210/207
10,5/10,6
sd, kb
EU
12,9/7,3/9,4
13,5/7,3/9,6
95-01
111.975
benz. R4/16
ww
2295
8,8
142/193/5300
280/2500
M5/A5
230/227
8,4
sd, kb
EU
13,8/7,4/9,8
13,9/7,6/9,9
97-01
112.910
benz. V6/18
ww
2398
10,0
125/170/5900
225/3000
M5/A5
218/214
9,3/9,9
sd, kb
EU
14,3/7,5/10,0
14,3/7,3/9,9
93-97
104.941
benz. R6/24
ww
2799
10,0
142/193/5500
270/3750
M5/A5
230/227
8,8/8,5
sd, kb
ECE
7,8/9,5/14,4
8,1/9,8/12,9
*w latach 1993-96 montowano silniki o bardzo zbliżonych osiągach; **model na wybrane rynki, występował też w wersji 141 kW/192 KM o osiągach jak model C 230 K; ww – wtrysk wielopunktowy, wb-CR – wtrysk bezpoÊredni typu Common Rail, M5 – skrzynia manualna
38 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
www.auto-swiat.pl/uzywane
internetowe archiwum używanych od 2000 roku
pierwszym miejscu funkcjonalność będą nią na pewno zachwyceni. W najstarszych autach, sprzed face liftingu, razić
może smutna kolorystyka wnętrza, zbyt szara szczególnie
w wersjach o uboższym wyposażeniu (w lepszych kokpit ożywiają drewniane czy chromowane wstawki w desce).
W drugiej połowie lat 90. kolorystykę tapicerki urozmaicono,
pojawiły się też różne smaczki,
jak na przykład białe tarcze zegarów w modelach z silnikami
CDI. Lifting z 1997 roku nieznacznie zmienił też kształty
kierownicy.
Jeśli wozisz bagaże,
lepiej wybierz kombi
Wadą modelu 202 w wersji
sedan jest nieduży jak na ten
segment bagażnik – jego pojemność wynosi 430 l. W tej
odmianie auto lepiej nadaje się
Kabina pasażerska
Kokpit funkcjonalny, bez
większych
błędów
w ergonomii
(choć przyciski szyb
umieszczono
przy lewarku
biegów)
Szkoda psuć,
co jest dobre.
Po modernizacji w 1997
roku wyraźnie zmieniła
się tylko kierownica. Białe zegary dla
wersji CDI
Poszczególne
wersje auta
miały własną
kolorystykę
tapicerki
i deski. Wersje sportowe
– także mocno wyprofilowane fotele
do pełnienia roli dyspozycyjnej
limuzyny czy też taksówki niż
do wyprawy na urlop. Poszukujący samochodu rodzinnego
powinni więc szukać odmiany
kombi wytwarzanej od 1996
roku (pozostała w produkcji
dłużej niż sedan, do 2001 roku). Pojemność bagażnika
kombi wynosi 465 l, ponadto
możliwość złożenia tylnej kanapy pozwala go powiększyć
do 1510 l.
Wielką zaletą klasy C jest bardzo bogata paleta silnikowa.
Rozciąga się ona od jednostek
typowo „taksówkarskich” (jak
np. diesel 2.0) aż po motory
zapewniające Mercedesowi
osiągi na poziomie aut sportowych (modele AMG).
W normalnej, rodzinnej eksploatacji dobrze lub nawet bardzo dobrze sprawdzą się silniki
serii 111 (modele 180, 200,
220 i 230). Wprawdzie najsłabsza jednostka 1.8 zapewnia
przeciętne osiągi, wydając z
siebie dźwięki, które tylko entuzjaści mogą uznać za sportowe brzmienie motoru 16-zaworowego, za to w naszym redakcyjnym teście średnie spalanie
auta z tym silnikiem wyniosło
8,9 l/100 km. Jak na rozmiary
pojazdu to mało.
Inne silniki serii 111 zapewniają lepsze osiągi, spalając odpowiednio więcej. Wszystkie
tolerują zasilanie gazem LPG,
ale tylko w wypadku montażu
dobrej instalacji z wtryskiem
wielopunktowym (inaczej zasilanie gazowe szybko stanie się
źródłem utrapień).
Wersje ze sprężarką mechaniczną (230 K, 200 K) zadowolą już naprawdę wymagających
kierowców. Trzeba mieć jednak
na uwadze, że stan sprężarki
należy dokładnie skontrolować
(uwaga na zużycie łożysk!),
s
Do czasu wprowadzenia
klasy A Mercedes klasy C (typoszereg 202), będący następcą
popularnej „190”, był najmniejszym autem z trójramienną
gwiazdą na masce. Najmniejszym, ale mającym wszystkie
cechy właściwe pojazdom prestiżowej marki.
Już sam wygląd auta nie pozostawia żadnych wątpliwości
– to solidna, dopracowana
w każdym calu limuzyna dla
ludzi ceniących wygodę, ponadczasową elegancję i prestiż.
Producent na początku lat 90.
nie próbował jeszcze eksperymentów nad kształtem reflektorów, tak więc przód auta to
po prostu esencja tego, jak miał
wtedy wyglądać Mercedes. I do
dziś dla wielu osób takie właśnie, klasyczne linie są dla tej
marki najwłaściwsze.
Ze względu na rozmiary nadwozia trudno oczekiwać nadmiaru miejsca w kabinie pasażerskiej. I rzeczywiście – nie
jest ona przesadnie obszerna,
szczególnie dla osób podróżujących z tyłu, którym przydałoby się nieco więcej miejsca na
nogi. Ale to jedyny konkretny
zarzut, który można jej postawić. Oferuje bowiem doskonały
komfort jazdy właściwy tylko
autom z najwyższej półki. Na
szczególną pochwałę zasługują
fotele przednie z szerokim zakresem regulacji ustawienia,
odpowiednim trzymaniem
bocznym i sprężystą tapicerką
pozwalającą komfortowo pokonywać nawet długie trasy.
Tak jak typowy dla Mercedesa jest przód nadwozia klasy C,
tak klasyczne są też linie deski
rozdzielczej – solidnej i nienagannej z punktu widzenia ergonomii. Pod względem stylistycznym jest ona może niewyszukana, ale stawiający na
C 280
C 36 AMG
C 43 AMG
C 55 AMG
C 200 D
C 220 D
C 200 CDI
C 220 CDI
C 250 D
C 250 D T
97-01
112.920
benz. V6/18
ww
2799
10,0
145/197/5800
265/3000
M5/A5
232/228
8,3/8,5
sd, kb
EU
14,8/7,4/10,1
14,6/7,3/10,0
93-97
bd.
benz. R6/24
ww
3606
10,5
206/280/5750
385/4000
A5
250
6,9
sd
ECE
8,5/10,1/13,7
97-01
bd.
benz. V8/24
ww
4266
10,0
225/306/5850
410/3250
A5
250
6,5
sd, kb
EU
16,5/8,9/11,7
00-01
bd.
benz. V8/24
ww
5439
10,5
255/347/5500
510/3000
A5
250
5,5
sd, kb
EU
93-96
601.913
diesel R4/8
wp
1997
22,0
55/75/4600
130/2000
M5/A4
160/157
18,4/19,9
sd
ECE
5,0/6,8/8,2
5,6/7,3/7,6
93-98
604.910
diesel R4/16
wp
2155
22,0
70/95/5000
150/3100
M5/A4
175/172
16,3/17,4
sd, kb
ECE
5,3/6,9/8,5
5,8/7,5/8,2
98-01
611.960
t.diesel R4/16
wb-CR
2151
19,0
75/102/4200
235/1500
M5/A5
183/181
13,4/13,7
sd, kb
EU
8,2/5,0/6,2
9,2/5,3/6,7
97-01
611.960
t.diesel R4/16
wb-CR
2151
19,0
92/125/4200
300/1800
M5/A5
198/194
10,5/10,8
sd, kb
EU
8,2/5,0/6,2
9,2/5,3/6,7
93-96
605.910
diesel R5/20
wp
2497
22,0
83/113/5000
170/2800
M5/A4
190/187
14,8/15,6
sd
ECE
5,4/6,9/8,7
5,8/7,5/8,4
95-01
605.960
t.diesel R5/20
wp
2497
22,0
110/150/4400
280/1800
M5/A4
203/200
10,2/9,9
sd, kb
EU
11,0/6,2/8,0
11,9/6,4/8,4
17,1/8,5/11,7
wa, A4 – skrzynia automatyczna 4-biegowa, A5- skrzynia automatyczna 5-biegowa, sd – sedan, kb – kombi. Zu˝ycie paliwa wg normy ECE: 90/120/miasto, według normy EU: miasto/poza miastem/Êrednie. Wszystkie dane dla odmiany sedan, osiàgi kombi nieco gorsze
20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 39
Mercedes klasy C
s
FAKTY W PIGU¸CE
Mercedes klasy C (W 202)
Sedan: wymiary 4487 (po liftingu 4516)/1720/1430 mm,
rozstaw osi 2690 mm, pojemność bagażnika 430 l
bo ewentualna naprawa może być bardzo droga lub niemożliwa (w Polsce nie ma firmy
zajmującej się profesjonalnie
regeneracją takich kompresorów). Ponadto do wersji z kompresorem trudniej o zamienniki
wielu ważnych podzespołów.
Kwestia dostępności części
odnosi się także do mocniejszych silników benzynowych
(modele C 280, AMG), które
gwarantują bardzo wiele przyjemności z jazdy, ale trzeba być
przygotowanym na spore koszty eksploatacji. W montowanych do 1997 roku rzędowych
„szóstkach” (typ 104) zdarzają
się uszkodzenia wiązki elektrycznej, skutkujące przebiciami, a w konsekwencji – nierówną pracą silnika.
Diesle dobre, ale uwaga
na układ wtryskowy
Kombi: wymiary 4487 (po liftingu 4516)/1720/1458 mm,
rozstaw osi 2690 mm, pojemność bagażnika 465/1510 l
HISTORIA MODELU
1993 wprowadzenie do sprzedaży wersji sedan.
1995 rozszerzenie palety silnikowej o jednostki benzynowe doładowane za pomocą sprężarki mechanicznej (Kompressor).
1996 debiut odmiany kombi.
1997 czerwiec: modernizacja samochodu, debiut wersji C 43 AMG, jesień:
wprowadzenie silników Diesla z wtryskiem bezpośrednim Common Rail.
2000 zakończenie produkcji odmiany sedan (następca – model W 203).
2001 zakończenie produkcji odmiany kombi.
TO SIĘ PSUJE
Nadwozie i wyposa˝enie – korozja blach błotników (przednich i tylnych) w rejonach, gdzie przylegają do elementów zderzaka.
Zespó∏ nap´dowy – awarie (nieszczelności) pomp wtryskowych Lucasa w silnikach Diesla, awarie układów wtryskowych i termostatów silników CDI, przebicia
w wiązce elektrycznej silnika 104, ciężka praca lewarka skrzyni biegów.
Uk∏ad kierowniczy/zawieszenie – wybicie wsporników i gum drążka stabilizatora przedniego, zużycie głównego drążka przedniego zawieszenia, wybicie sworzni (niewymiennych) górnych wahaczy przedniego zawieszenia.
CENY CZĘŚCI ZAMIENNYCH W Z¸*
tarcze/klocki ham. (przód, kpl.)
drążek kpl. przedniego zawieszenia
sprzęgło kpl.
reflektor (przód)
b∏otnik (przód)
ORYGINALNE
ZAMIENNIKI
490/281
840
1755
1170
590
276/150
560
800-850
830
140
*dla modelu 220 D
PLUSY I MINUSY
Ponadczasowa stylistyka nadwozia, wysoki komfort jazdy, duży
wybór jednostek napędowych do
rozmaitych potrzeb, wygodny hamulec postojowy (fot.)
Stosunkowo niewielki bagażnik, umiarkowane osiągi aut
z wolnossącymi silnikami wysokoprężnymi, awaryjne układy wtryskowe Lucasa w dieslach
Wolnossące diesle nie są zbyt
rącze, przywoite osiągi ma jedynie model 250 D. „Taksówkarska” wersja 200 D (typ 601)
cieszy się za to wśród fachowców opinią jednostki niezniszczalnej, dla której przebiegi
przekraczające milion kilometrów to norma (i rzeczywiście,
nietrudno na takie auto trafić,
oczywiście na ogół z „przekręconym” licznikiem).
Dobrze należy zastanowić się
przed zakupem auta wyposażonego w silnik typu 604 (modele
220 D, niektóre 200 D) z pompą wtryskową Lucasa. Pompy
te są awaryjne (przede wszystkim dręczą je wycieki), a ich
naprawy dużo kosztują. Motory z pompami produkcji Boscha
wypadają znacznie lepiej. Pod
warunkiem właściwej eksploa-
tacji turbiny (m.in. dobry olej!)
trwały i niezawodny jest też
silnik 2.5 D turbo (typ 605).
Bardzo przyjemne w eksploatacji, oszczędne i dynamiczne
są turbodoładowane silniki
z wtryskiem bezpośrednim typu Common Rail. Zapewniają
osiągi jak w autach benzynowych, ale przy wyraźnie mniejszych wydatkach na paliwo
(szczególnie polecić można
model 220 CDI – średnie spalanie w redakcyjnym teście wyniosło 7,4 l/100 km). Ich ujemną cechą jest jednak bardzo
duża wrażliwość na jakość oleju napędowego – nawet jedno
pechowe tankowanie może
spowodować spore wydatki.
Przed zakupem używanego auta z tego rodzaju jednostką należy koniecznie zlecić fachowcom skontrolowanie stanu aparatury wtryskowej. Silniki CDI
cierpią także na awarie termostatów skutkujące niedogrzaniem motoru i samochodu.
Przekładnie manualne Mercedesa nie zachwycają kulturą
pracy ze względu na dość opornie działający lewarek. Są jednak bardzo trwałe. Z punktu
widzenia komfortu jazdy dużo
lepszym pomysłem (przynaj-
mniej w wypadku modeli
z mocnieszymi jednostkami napędowymi) wydaje się wybór
auta ze skrzynią automatyczną.
„Automaty” starszej generacji
(ze sterowaniem podciśnieniowym) mają przy tym dobrą opinię, jeżeli chodzi o trwałość.
Gorzej jest z nowszymi, ze sterowaniem elektronicznym, ale
przesadne narzekania okazują
się nieuzasadnione.
Producent przesadził
– olej lepiej wymieniać
Zdaniem odpytanych przez
nas fachowców i jedne, i drugie
będą długo pracować bezawaryjnie, ale pod warunkiem pamiętania o wymianie oleju.
Starsze wymagają przeprowadzenia tej operacji co 60 tys. km
(podobnie zresztą jak tylny
most). Jeżeli chodzi o skrzynie
sterowane elektronicznie, to
producent założył, że oleju nie
wymienia się przez cały okres
eksploatacji (ewentualnie tylko
w wypadku naprawy). Jednak
dobrze jest wymienić go po
przejechaniu 100 tys. km,
a jeszcze lepiej – po 60 tys. km.
Można w ten sposób do naprawy nie dopuścić, a przynajmniej
znacznie ją opoźnić.
ZDANIEM FACHOWCA
– Jeśli zadać sobie trud znalezienia dobrego
(czyli bezwypadkowego i niezajeżdżonego)
egzemplarza, to satysfakcja gwarantowana.
Model 202 pojeździ jeszcze bardzo długo.
Przestrzegam tylko przed autami wyposażonymi w nienowoczesne instalacje wtrysku
gazu, dieslami z pompami Lucasa oraz zajeżdżonymi silnikami CDI. Przed zakupem zachęcam do sprawdzenia auta w warsztacie. To
Arkadiusz Zwoliński
kosztuje 200-250 zł, a może zapobiec wydatkierownik serwisu
kom sięgającym kilku tysięcy złotych.
MB Serwis Zbigniew Broler, W-wa
Ceny używanych (wg Eurotaksu, w tys. z∏)
C 180 Classic sd
C 180 Classic sd
C 180 Classic kb
C 180 Classic kb
C 200 Elegance sd
C 200 Elegance sd
C 230 K Sport sd
C 230 K Sport sd
C 36 AMG sd
C 43 AMG sd
C 220 D Esprit kb
C 250 D Turbo Esprit kb
C 220 CDI Sport kb
2001
40,5
46,8
48,8
2000
33,6
36,2
35,0
55,8
42,3
43,4
1999
30,6
33,0
32,0
35,0
49,0
38,6
39,4
1998
27,7
29,8
29,1
32,0
44,1
35,1
36,5
1997
24,7
25,2
26,7
26,2
26,6
29,1
29,6
35,8
29,4
-
1996
21,8
23,5
23,2
26,4
33,4
25,6
-
1995
19,3
20,7
23,4
29,5
-
1994
17,8
19,3
27,5
-
Zamieść og∏oszenie! www.uzywane.auto-swiat.pl
Chcesz zamieÊciç og∏oszenie drobne dotyczàce sprzeda˝y samochodu? Wejdê na podanà wy˝ej stron´.
Og∏oszenia zamieszczamy w dodatku „Auto Âwiat Market”. Najbli˝sze wydanie 27 marca 2006 r.
40 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
Sprężyste, dobrze funcjonujące zawieszenie samochodu
nie jest przesadnie awaryjne,
podobnie jak wzorowo pracujący układ kierowniczy. Niektóre
naprawy zespołów podwozia
mogą być dość drogie. Na przykład w drążku środkowym
przedniego zawieszenia wymienna jest jedna końcówka,
ale kilka innych elementów,
które z czasem się wybijają – już
nie. A za wymianę całego drążka zapłacić trzeba od ok. 700 zł
wzwyż. Niewymienne są także
sworznie górnych wahaczy, co
ma podobne konsekwencje.
Poza tym dość szybko zużywają
się wsporniki i gumy stabilizatora przedniego.
W kombi wybijają się (na dolnych tulejkach) amortyzatory
pracujące w układzie samopoziomowania nadwozia (objawia się to stukami podczas
przejeżdżania nierówności).
Dość zabawną przypadłością
Mercedesa klasy C (i tylko jego)
jest klejenie się wskazówek zegarów (prędkościomierza, obrotomierza) do kołków ustalających. Doraźnie pomaga puknięcie w tablicę wskaźników, na
dłużej – czyszczenie.
Adam Jamiołkowski
Modernizacje
Q Mercedes typ 202 poddany został modernizacji w czerwcu 1997 roku, zaledwie rok po wprowadzeniu na rynek wersji kombi. Zmiany zewnętrzne nie były wielkie. Zmieniono nieco wygląd przedniej części nadwozia: użebrowanie
wlotu powietrza pod maskę i kształt zderzaka (ze
zintegrowanym spoilerem). Zmienił się także
zderzak tylny, a w odmianie sedan tylne lampy
zespolone uzyskały nową kolorystykę. We wnętrzu auta zmiany były nieznaczne – najłatwiej
rozpoznać nową kierownicę. Po liftingu wzbogacono także wyposażenie samochodu.
1993-1997
Do face liftingu użebrowanie kraty wlotu
powietrza było dość równomierne
1997-2001
Trochę inaczej: modernizacja zmieniła
pionowe elementy użebrowania grilla
Wersje specjalne
Q Pierwszą specjalną wersją Mercedesa
klasy C był model C 36 AMG. Wyposażono
go w 6-cylindrowy silnik rzędowy, wykonany w technice 4-zaworowej. Cechująca się
znakomitą kulturą pracy jednostka rozwija
280 KM, rozpędzając auto do „setki” w 6,9
s. W 1997 roku, po liftingu klasy C, model
C 36 został zastąpiony przez C 43 AMG.
Sercem nowego auta został 8-cylindrowy
silnik widlasty, rozwijający 306 KM i rozpędzający je do 100 km/h w 6,5 s. Motor ten
to konstrukcja koncernu Daimler Benz,
zmodyfikowana przez inżynierów AMG
i wytwarzana w zakładach
tej firmy (jednostka V8
AMG
montowana wtedy w Mercedesach klasy E
była o 27 KM słabsza). Wykorzystano w nim
m.in. technikę trzech zaworów na cylinder
oraz podwójny układ zapłonowy. Pod koniec produkcji klasy C (typ 202) pojawił się
jeszcze na krótko model C 55 AMG, w którym zastosowano jednostkę V8 rozwijającą
347 KM mocy. Zewnętrznie modele AMG
niemal nie różniły się od aut „cywilnych”.
Tylko wprawne oko rozpozna je po zmienionych nieznacznie zderzakach (ze spoilerami) i detalach wykończenia, takich jak
ozdobna końcówka rury wydechowej.
Dyskretna elegancja: model AMG
wyróżnia m.in. opatrzona stosownym
napisem końcówka rury wydechowej
UŻYWANE Nissan Almera 1.4
DANE I FAKTY
wersja z lat
1995-2000
Nissan Almera I 1.4
Almera była oferowana jako 3- i 5-drzwiowy hatchback i sedan
HISTORIA MODELU
1995 wrzesień: rozpocz´cie produkcji Almery – następcy modelu Sunny. Do
napędu przeznaczono dwa silniki: 1.4/87 (75) oraz 1.6/90 KM.
1996 czerwiec: 2-litrowy diesel o mocy 75 KM oraz usportowiona wersja GTi
wyposażona w silnik 2.0/143 KM.
1997 wrzesień: wzbogacenie wyposażenia seryjnego
1998 maj: drobny face lifting (m.in. gładkie szkła reflektorów, zmieniony grill
i światła tylne oraz nowe materiały wykończeniowe).
2000 październik: prezentacja Almery II generacji.
TO SIĘ PSUJE
Nadwozie/podwozie – zabezpieczenie antykorozyjne karoserii jest przeciętne.
Rdzę można znaleźć na elementach układu wydechowego, misce olejowej oraz
elementach zawieszenia. Zdarzają się usterki wycieraczki tylnej.
Zawieszenie – wybite gumki stabilizatora. Trwałością nie grzeszą też gumowe
osłony amortyzatorów (wytrzymują 60-80 tys. km). Często luz można spotkać na
sworzniach dolnych wahaczy przedniej osi.
Układ elektryczny – nietrwałe kostki reflektorów. Awarie immobilisera (dotyczy
partii samochodów wyprodukowanych w 1998 r.)
CENY CZĘŚCI ZAMIENNYCH W Z¸
tarcze/klocki ham. (przód, kpl.)
filtry: powietrza/oleju
sworzeń wahacze (przód)
sprz´g∏o (kpl.)
amortyzatory przód/ty∏
reflektor/b∏otnik (przód)
ASO
ZAMIENNIKI
646/368
116/43
661
797/456
1190/792
210/95
38/18
62
360
520/340
330/249
DANE TECHNICZNE
Silnik: benz., R4/16V, DOHC, poj. skokowa 1392 cm3, wtrysk wielopunktowy.
Ârednica cylindra x skok t∏oka 73,6 x 81,8 mm, stopieƒ spr´˝ania 9,5.
Moc maksymalna 64 kW (87 KM) przy 6000 obr./min.
Maksymalny moment obrotowy 116 Nm przy 4000 obr./min.
Pr´dkoÊç maksymalna: 172 km/h.
Przyspieszenie: 0-100 km/h 12,6 s.
Spalanie wg ECE: (90/120/miasto) 5,2/6,6/8,0 l/100 km.
Podwozie: nap´d przedni, skrzynia 5-biegowa manualna. Zawieszenie niezale˝ne, z przodu kol. resorujące, z ty∏u wielowahaczowe. Hamulce: z przodu tarczowe wentylowane, z ty∏u b´bnowe (ABS w opcji). Opony 175/70 R 13.
Nadwozie: d∏ugoÊç/szerokoÊç/wysokoÊç 4120/1690/1395 mm. Rozstaw osi
2535 mm. Masa w∏asna od 1215 kg, dopuszczalna masa ca∏kowita 1545 kg.
Dopuszczalna masa przyczepy wyposażonej w hamulce 900 kg. Ârednica zawracania 10,4 m. Poj. zbiornika paliwa 50 l. PojemnoÊç baga˝nika 340 l.
To dobra inw
Następca Sunny’ego odziedziczył po nim same najlepsze cechy
– wysoką trwałość oraz godną pozazdroszczenia niezawodność
„Dziewięć na dziesięć!”
– to nie jest wynik na strzelnicy
sportowej, lecz wskaźnik zadowolenia właścicieli Almery I
generacji. 90 proc. użytkowników kompaktowego Nissana
kupiłoby go po raz drugi. Ta
ocena ma swoją wymowę.
Fot. Krzysztof Koniuszewski
ZDANIEM FACHOWCA
– Almera produkowana w latach 1995-2000
należy do najmniej awaryjnych samochodów na
rynku w swojej klasie. Polecam ten model każdemu, kto chce kupić niezawodne cztery kółka
za rozsądną cenę. Słabe punkty można wyliczyć
na palcach jednej ręki. Przede wszystkim należy obawiać się korozji. Trzeba skontrolować:
progi, wydech oraz miskę olejową. Zachęcam
też do weryfikacji stanu amortyzatorów – to
drogi element. Usterki zawieszenia (spowodowane złą jakością dróg) nie są drogie do usunięcia. Inne podzespoły psują się okazjonalnie.
42 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
Również mechanicy podkreślają znakomitą jakość wykonania
tego samochodu. Awarie zdarzają się niezwykle rzadko. Almery przemierzają setki kilometrów „bez zająknięcia”. To
idealne cztery kółka dla osób
poszukujących trwałego samo-
chodu, którego cena nie przekracza 20 tys. zł.
Kompaktowy Nissan (produkowany w Japonii) ma tylko
jedną słabą stronę – jest nią
przeciętne zabezpieczenie antykorozyjne. Ten wrażliwy
punkt ma wiele twarzy. Oznaki
Ceny używanych (wg Eurotaksu, w tys. z∏)
Jacek Lesiak
właściciel serwisu
ASO Nissan, Warszawa
Almera 1.4 LX (3d)
Almera 1.4 GX (5d)
Almera 1.4 GX (5d)
Almera 1.4 GX (sedan)
Almera 1.6 SLX (5d)
Almera 1.6 SLX (sedan)
Almera 1.6 Emotion (5d)
Almera 1.6 Ambiente (sedan)
Almera 2.0 GTI
Almera 2.0 D GX (3d)
Almera 2.0 D Compet. (5d)
2000
19,0
19,5
21,6
22,2
21,9
1999
17,8
18,2
20,2
20,8
20,4
1998
16,1
16,4
16,8
16,4
16,5
18,7
19,2
17,6
15,8
18,9
1997
12,3
14,9
15,2
15,3
16,3
14,6
-
1996
11,3
13,7
14,0
14,1
15,0
13,4
-
1995
10,4
12,7
12,9
13,0
-
Prawie każdy mechanik
zajmujący się naprawą
Nissanów gorąco poleca
Almerę produkowaną
w latach 1995-2000
Często poduszka wahacza przedniego wymaga wymiany po przejechaniu 70-90 tys.
Jakość tworzyw nie jest najlepsza, ale wszystko zostało solidnie poskręcane. Ergonomia bardzo dobra
Brązowy kłopot! Korozja atakuje wydech,
elementy zawieszenia i miskę olejową
Sworzenie wahaczy są trwałe, ale jakość
polskich dróg skraca ich żywotność
estycja!
korozji można znaleźć w okolicach tylnej części progu, mocowania wycieraczki tylnej oraz
na rancie łączącym szybę
i dach. Brązowy nalot pojawia
się też na elementach wydechu,
a także na podzespołach zawieszenia. Oczywiście, rdza nie
daje nadmiernych powodów
do zmartwień i nie zagraża bezpieczeństwu jazdy, ale problem
istnieje i nie należy go bagateli-
zować. Dlatego podczas kupna
auta warto pojechać do serwisu
i dokładnie skontrolować
wszystkie elementy narażone
na rdzewienie.
Almera ma niewiele
słabych punktów
Inne kłopoty występują okazjonalnie oczywiście, jeżeli auto jest użytkowane z uwzględnieniem wszystkich zasad po-
prawnej eksploatacji. Trwałość
półosi, sprzęgła oraz części
składowych skrzyni biegów nie
budzi żadnych zastrzeżeń. Wymienione elementy zachowują
dobrą kondycję, nawet gdy na
liczniku widnieje przebieg
przekraczający 150 tys. km.
Bezobsługowe są także elektronika oraz hamulce (drobne zastrzeżenia można mieć jedynie
do ich skuteczności).
Znakomite recenzje zbiera
silnik 1.4. W teorii występował
w dwóch wersjach mocy: 75
i 87 KM. „Słabszą” odmianę
oferowano na rynku niemieckim. Obniżenie mocy było
związane ze zmniejszeniem
opłat podatkowych, których
W kabinie znajdziemy trwałe fotele oraz praktyczne
schowki. Kierownica regulowana w jednej płaszczyźnie
wysokość zależała u naszych
zachodnich sąsiadów też od
mocy silnika. W rzeczywistości
różnicy po prostu nie ma!
Szybki, oszczędny
i bardzo trwały
Podczas codziennej eksploatacji jednostka sprawdza się
wyśmienicie. Spala ok. 7 l/100
km, jest wystarczająco dynamiczna oraz elastyczna. Zastosowanie trwałego łańcucha
rozrządu obniża okresowe wydatki. W zasadzie utrzymanie
silnika w dobrej kondycji sprowadza się do systematycznej
wymiany oleju, świec zapłonowych, filtrów, czyli elementów
eksploatacyjnych.
Niezależne zawieszenie obu
osi zapewnia dobre zachowanie auta na drodze, a przy tym
jest trwałe. Jako pierwsze wyrabiają się gumki stabilizatora.
Niekiedy trzeba też wymienić
sworzeń wahacza, jednak jeśli
wziąć pod uwagę stan polskich
dróg, częstotliwość występowania usterek układu jezdnego
jest naprawdę niska.
Lista mocnych stron Almery
produkowanej w latach 1995-2000 jest bardzo długa – nasi
Czytelnicy podkreślają to przy
każdej okazji. Pozostaje tylko
żałować, że oferowana obecnie
II generacja modelu nie jest już
tak udana.
Marcin Matus
20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 43
UŻYWANE Technika i eksploatacja: automatyczne skrzynie biegów
Jazda „automatem” sprawia dużą przyjemnośç.
Zadowolenie trwa jednak
do pewnego momentu
Przyjemnie do czasu
Samochód wyposażony w automatyczną skrzynię biegów daje dużo satysfakcji z jazdy. Z eksploatacją
jest już nieco gorzej. W wypadku wystąpienia usterki naprawa wiąże się z bardzo dużymi wydatkami
Czy zmiana biegów to zajęcie uciążliwe? Zdania na ten
temat są podzielone. Zwolennicy ręcznego wyboru przełożeń
uważają, że jest to czymś oczywistym i daje ogromną satysfakcję z jazdy, zwolennicy „automatu” twierdzą zaś, że szukanie właściwego przełożenia nie
pozwala kierowcy poświęcić
całej uwagi na jazdę. A poza
tym „automat” jest komfortowy
i wygodny. Coś w tym musi być,
skoro pierwsze samochody wyposażone w skrzynie automatyczne pojawiły się już pod koniec lat 30. W 1939 r. za dodat-
kowe 57 dolarów klient firmy
Oldsmobile mógł sobie zażyczyć w pełni automatyczną
przekładnię typu Hydramatik.
Od tego czasu zasada działania
klasycznej przekładni automatycznej nie zmieniła się, oczywiście w ogólnym zarysie.
Moment z wału korbowego
przekazywany jest na koła
przez przekładnię hydrokinetyczną i zespół przekładni planetarnych. Zmiana przełożeń
następuje za pomocą sprzęgiełek i hamulców blokujących
poszczególne sekcje przekładni. Wszystko sterowane jest
Fot. Igor Kohutnicki, Marcin Matus
ZDANIEM FACHOWCA
Jerzy Łokaj
właściciel firmy
Auto-Transmisja, W-wa
– Kupno używanego auta wyposażonego w skrzynię automatyczną wiąże się z dużym ryzykiem.
Często egzemplarze, których przebieg przekracza
90-120 tys. km, wymagają kosztownej naprawy.
Moja rada? Zanim kupujący zwiąże się na stałe
z samochodem wyposażonym w „automat”, warto
udać się do mechanika, który dokona fachowej
diagnozy. Poza tym zwracam uwagę na prawidłowe
użytkowanie „automatu” oraz serwisowanie auta
w warsztatach dysponujących urządzeniami do
naprawy i diagnostyki tego typu skrzyń.
44 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
hydraulicznie lub elektronicznie. W skrzyniach automatycznych innego typu, np. bezstopniowej CVT, zasada działania
jest już zdecydowanie inna.
„Automat” wymaga
troskliwej opieki
Automatyczna skrzynia biegów to skomplikowane urządzenie wymagające wyraźnie
więcej troski niż przekładnia
manualna. W wypadku wystąpienia usterki naprawa jest
skomplikowana, droga i wymaga profesjonalnego mechanika.
Co może popsuć skrzynię, jakie
są typowe awarie i czy używane samochody z „automatem”
są warte zainteresowania?
Przede wszystkim trzeba pamiętać, że ryzyko wystąpienia
usterki w przekładni automatycznej jest dużo większe niż
w skrzyni manualnej. To delikatny i czuły mechanizm. Oczywiście najwięcej awarii powodują sami użytkownicy, którzy
nie przestrzegają zaleceń serwisowych czy zasad prawidłowej eksploatacji. Wiele konstrukcji wymaga naprawy
przed upływem 200 tys. km.
Najczęściej powodem proble-
Kto smaruje, ten jedzie
mów jest elektronika,
która wpływa na złe
działanie skrzyni i uszkadza
mechanikę. Wówczas czekają
nas spore wydatki. Jakie? Niestety, bardzo trudno je określić
– zależy od uszkodzenia i rodzaju skrzyni biegów. Najczęściej wahają się w granicach 2-8
tys. zł (dotyczy to popularnych,
klasycznych konstrukcji). Ale
występują przypadki, gdy koszt
naprawy przekładni przewyższa cenę samochodu! Dotyczy
to skrzyń bezstopniowych montowanych w autach segmentu
A i B. Najczęściej ich żywotność
Systematyczna wymiana oleju to jeden z kluczowych czynników odpowiadający za poprawne działanie automatycznej
skrzyni biegów. Większość producentów zaleca wymianę oleju co 40-60 tys. km. Zakłady specjalizujące się w naprawie
„automatów” zalecają skrócenie tego okresu do 30 tys. km.
Bezwzględnie należy stosować olej o właściwościach ściśle
określonych przez producenta danej przekładni – jest to bardzo
ważne! Zastosowanie niewłaściwego oleju może doprowadzić
do poważnych usterek. Podczas wymiany oleju trzeba zawsze
zmieniać filtr (jeśli zastosowano filtr siatkowy, wystarczy
czyszczenie) i pamiętać, że po wymianie oleju niektóre „automaty” wymagają adaptacji oprogramowania!
Zużycie tarczek
sprzęgłowych najczęściej powoduje
wzrost temperatury
oleju lub jego ubytek
Działanie i budowa
Podczas kupna używanego samochodu z automatyczną skrzynią
biegów możemy natrafić na cztery
różne konstrukcje: „klasyczny automat”, przekładnię zautomatyzowaną (mechaniczna z hydraulicznym sterowaniem), skrzynię bezstopniową CVT oraz od niedawna
skrzynię DSG. Najcz´ściej spotykaną konstrukcją jest oczywiście
„klasyczny automat”, w którym
wyróżniamy trzy podstawowe elementy wykonawcze: przekładnię
hydrokinetyczną, hamulec
wielotarczowy i przekładnię
1
planetarną. Przekładnia hydrokinetyczna (1) to swego rodzaju pośrednik pomiędzy skrzynią biegów
a silnikiem. Składa się z pompy,
turbiny, kierownicy oraz sprzęgła
wielotarczowego (spełniającego
blokadę przekładni hydrokinetycznej). Blokada ma na celu zniwelowanie uślizgu pomiędzy pompą
a turbiną, czyli zlikwidowanie strat
pojawiających się podczas przenoszenia momentu. Sprzęgło wielo-
2
tarczowe (2) odpowiada za unieruchamianie elementów przekładni
planetarnej i pośrednio wpływa na
nieprzerywanie przepływu siły napędowej. Natomiast zespół przekładni planetarnych (3), serce
„automatu”, to element realizujący
przełożenia. Przekładnia planetarna składa się z koła koronowego
(słonecznego), kółek pomocniczych (tzw. satelit) oraz czaszy
o uzębieniu wewnętrznym.
3
Przekładnia
automatyczna to skomplikowany
i delikatny
mechanizm
sięga 100-140 tys. km. Micra,
Punto lub Fiesta z końca lat 90.
wyposażone w automat CVT
kosztują ok. 10-12 tys. zł.
W wypadku przekładni bezstopniowych występuje też kłopot z dostępnością części.
Elektronika – winowajca
wielu niedomagań
Trudno określić typowe niedomagania „automatów” z lat
90. 4- i 5-stopniowe skrzynie
Audi/VW nie cierpią na specjalne problemy, raczej psuje się
osprzęt (czujniki i sensory).
„Automaty” Forda łączone
z silnikami o pojemności do 2 l
cierpią na awarie pompy i kosza zespolonego (foto) – naprawa wiąże się z wydaniem 4 tys.
zł. Skrzynie koncernu PSA (Citroën/Peugeot) współpracujące z mniejszymi silnikami (AL4
lub DPO) są trwałe, ale po każdej wymianie oleju wymagają
adaptacji elektroniki. W skrzyniach Renault najczęściej występują kłopoty z elektroniką.
Następstwem są uszkodzenia
mechaniki. Automaty Hondy
i Toyoty są raczej bezusterkowe, oczywiście pod warunkiem
właściwego serwisu.
Przy zakupie używanego auta z „automatem” trzeba sprawdzić skrzynię pod kątem stanu
technicznego i wycieków oleju.
Należy zwrócić uwagę na zachowanie przekładni podczas
zmiany biegów w czasie jazdy
i na postoju. Jednak ze względu
na wysokie koszty ewentualnych napraw zachęcamy do
skorzystania z usług wykwalifikowanego mechanika.
Marcin Matus
Części do skrzyni bezstopniowej Multitronic (Audi/VW) są
niedostępne. Przekładnia regenerowana kosztuje 18 tys. zł
Brak smarowania: przekładnia
planetarna została zniszczona
Zużyte stożki w skrzyni
bezstopniowej Multitronic
Oberwanie rantu kosza zespolonego – wada konstrukcyjna
Błąd mechanika: uszkodzona powierzchnia toczna
Jak prawidłowo jeździć „automatem”?
4 Nigdy nie przełączaj dźwigni
zmiany biegów na pozycję „N”
(Neutral) podczas jazdy, gdyż ciśnienie smarowania spada prawie
do zera. Może okazać się to „zabójcze” dla skrzyni biegów.
4 Wyższa temperatura silnika to
również wyższa temperatura przekładni. Wpływa to bardzo niekorzystnie na elementy cierne i prowadzi do przyspieszonego ich zużycia lub nawet awarii.
4 Podczas postoju, np. na czerwonym świetle, nie przełączaj dźwig-
ni zmiany biegów na położenie „N”
lub „P”(Parking). Skraca to żywotność tarczek sprzęgłowych (wykonujących niepotrzebną pracę).
4 Nigdy nie przeciążaj samochodu. Notoryczne przewożenie bagażu większego niż zalecany przez
producenta niszczy przekładnię.
4 W przypadku unieruchomienia
pojazdu (awarii) korzystaj z lawety,
gdyż niepracujący silnik nie napędza pompy oleju.
4 Ruszaj płynnie z miejsca. Podniesiesz żywotność przekładni.
20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 45
LEGENDY MOTORYZACJI Porsche 924 S
HISTORIA
MODELU
Niesprzedany pro
W latach 70., podobnie jak i teraz, wielu ludzi chciało kupić Porsche, ale ich nie było na to
stać. Wówczas dla tych klientów słynna, niemiecka firma przygotowała model 924, który
początkowo był przeznaczony dla innego producenta – Volkswagena
1975 W listopadzie zaprezentowano Porsche 924. Sprzedaż tego modelu rozpoczęto
w następnym roku
1981 Wyczynowa wersja Porsche 924 Carrery GTS osiągała moc 245 KM i kosztowała
około 100 tys. marek
Wielkie oczy: otwierane przednie światła przejęto od poprzednika 924. Takie reflektory miał także VW-Porsche 914
1982 Koniec z VW. Model 944
otrzymał wreszcie silnik Porsche. Była to połowa 8-cylindrowej jednostki z 928
1988 Otwarty i bardzo silny:
Porsche 944 S2 Cabrio z silnikiem o pojemności skokowej
2990 ccm i mocy 211 KM
Fot. Archiwum
1992 Z niezbyt popularnej serii Porsche 968 największym
zainteresowaniem klientów
cieszyła się wersja Cabrio
1993 Porsche 968 Turbo S
wyposażone w silniki o mocy
305 KM osiągało prędkość
maksymalną 280 km/h
Na początku lat 70. Volkswagen postanowił wejść na rynek samochodów sportowych.
Realizację tego projektu zlecono firmie Porsche. Prace nad
nowym autem oznaczanym jako VW Typ 477, znanym także
pod kodem EA 425, rozpoczęto
w roku 1972. Niestety, z powodów finansowych Volkswagen
zrezygnował z realizacji sportowych planów. W tej sytuacji
Porsche odkupiło od zleceniodawcy za 60 mln dolarów prawa do projektu i rozpoczęło
wytwarzanie swego pojazdu.
Model 924 zaprezentowano
w 1976 r., a jego produkcję zakończono w 1985 r. Na począt-
46 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
ku istaniały dwie wersje tego
pojazdu – jedna przeznaczona
na rynek europejski i resztę
świata oraz druga dla Ameryki.
Różnica polegała na tym, że
auto do sprzedaży w USA miało
115 KM, tzn. o 10 KM mniej niż
model europejski.
Elementy Volkswagena
w opakowaniu Porsche
Kilka lat wcześniej Volkswagen oraz Porsche zaprezentowały swój wspólnie zbudowany
samochód: VW-Porsche 914 z
centralnie zamontowanym silnikiem. Ten pojazd najczęściej
określany był jako Volksporsche
lub Vopo.
Później firma z Wolfsburga
postanowiła przygotować sportowe coupé 2+2 dla całej rodziny. Auto miało mieć także pojemny bagażnik oraz chłodzony
cieczą silnik z przodu. Tak narodziło się Porsche 924.
Większość części – od 2-litrowego silnika po najdrobniejsze
elementy wyposażenia wnętrza
– nowego samochodu pochodziła z produkcji Volkswagena.
Z zakładów w Zuffenhausen
dostarczano tylko fotele. Jednostka napędowa „924” wpadała w wibracje powyżej 4800
obr./min. 4-stopniowej skrzyni
manualnej Audi (później montowano także 3-stopniową au-
Dane techniczne
Silnik
benzynowy
PojemnoÊç
2479 ccm
Cylindry/zawory
R4/8
Moc maksymalna
147 KM/5800
Moment obr. maks. 190 Nm/3000
Układ
wzdł. przód
Napęd
na tył
Skrzynia biegów
man. 5-bieg
Hamulce przód
tarcz.
Hamulce tył
tarcz.
Opony
195/65 VR 15
Długość
4290 mm
Szerokość
1680 mm
Wysokość
1270 mm
Rozstaw osi
2400 mm
Masa własna
1254 kg
Prędkość maks.
212 km/h
Przys. 0-100 km/h
7,8 s
jektche
Pors
y
p
u
k
a
z
na
We wnętrzu brak
chrakterystycznej
atmosfery wczesnych Porsche 924.
Nowoczesna deska rozdzielcza,
stosowana od
roku 1985, zdradza zapożyczenia
z modelu 944
Dzięki przeniesieniu silnika na przód uzyskano
w Porsche znaczną przestrzeń bagażową
tomatyczną) brakowało przełożeń i na dodatek auto było dość
głośne we wnętrzu. Te mankamenty nie wpłynęły jednak na
ocenę pojazdu. Nowe Porsche
doskonale sie prowadziło. Korzystając z doświadczeń przy
produkcji modelu 914, zrezygnowano z centralnie ułożonego
silnika, który wyraźnie ograniczał miejsce w kabinie. Zastosowano inne rozwiązanie – silnik z przodu i skrzynię biegów
z tyłu. Taki układ zwany transaxle dawał znakomite rezultaty.
Co więcej uzyskano sporo miejsca na bagażnik. Z poprzednika
VW-Porsche 914 przejęto otwierane światła przednie.
Model 924 otrzymał niezbyt
chlubne dla wizerunku marki
miano „Porsche na zakupy”.
Nowe auto stało się przebojem
rynkowym. W ciągu 10 lat produkcji z taśm zakładów w Neckarsulm zjechało ponad 120
tys. tych pojazdów. Tańsza, bardziej sportowa wersja słynnej
„911” (Porsche 911T) sprzedawała się znacznie gorzej.
Od roku 1976 do 1985 model
924 przechodził szereg modyfikacji i był oferowany klientom
w kilku wersjach wykończenia.
Można było go zaopatrzyć
w zdejmowany dach (Targa),
5-stopniową, manualną skrzynię biegów, która później we-
szła do wyposażenia standardowego, klimatyzację, elektrycznie podnoszone szyby,
spryskiwacze reflaktorów czy
tylną wycieraczkę.
Nie tylko na zakupy,
lecz także do wyścigów
W roku 1978 obok podstawowego modelu rozpoczęto produkcję Porsche 924 Turbo
o mocy 170 KM (później 177
KM), mocniejszych hamulcach
i zmodyfikowanym zawieszeniu. Ten sam 2-litrowy silnik
znalazł się także w krótkich seriach wyczynowych 924 Carrera. Wersji GT (210 KM) zbudowano 200 egzemplarzy, GTS
Niewielki spoiler na krawędzi tylnej szyby miał
nadawać pojazdowi bardziej sportowy styl
(245 KM) powstało 59, a GTR
(280 KM) 18 sztuk. Te pojazdy
przeznaczone były do startów
w wyścigach.
W roku 1985 debiutował model 924 S, który był wytwarzany przez 3 lata. Jego silnik pożyczono z Porsche 944, od którego był lżejszy, lepszy aerodynamicznie i szybszy. Jednostka
napędowa rozwijała moc około
150 KM. Osiągi były zbliżone
do pierwszych wersji Turbo.
Kolejne pojazdy Porsche wywodziły się z linii 924. Model
944, który zaprezentowano
w roku 1981, miał wnętrze
swego poprzednika. Napędzał
go jednak inny silnik. Była to
połowa 8-cylindrowej jednostki
z Porsche 928, którego produkcję bazującą na tych samych
założeniach konstrukcyjnych
rozpoczęto w 1977 roku. Później pojawił się jeszcze niezbyt
popularny model 968.
Pierwszą limitowaną serią
924 było Martini Edition z sezonu 1977. Charakteryzowała się
ona czerwono-niebieskimi pasami na białym nadwoziu. Pamiątkowa plakieta wewnątrz
wozu przypominała zwycięstwa Porsche 935 i 936 startujących w barwach Martini Rossi
w wyścigowych mistrzostwach
świata w latach 1969-1971.
Andrzej Jakubaszek
20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 47
STUDIO PROJEKTÓW Dodge Hornet
Detale,
np. trójdzielny
kierunkowskaz,
tworzą atrakcyjną całość
Zadziorny szerszeń
W popularnym na Starym Kontynencie segmencie B Dodge stawia na połączenie amerykańskiego charakteru
i europejskiej funkcjonalności. Koncern liczy, że dzięki tej kombinacji uda mu się zdobyć młodych klientów
Fot. Dodge
N
ależąca do grupy DaimlerChrysler firma Dodge
dopiero w tym roku oficjalnie debiutuje na
rynku europejskim. Na razie
ma skromną ofertę, ale plany
ambitne. Do sprzedawanego
już sportowego Vipera dołączy
latem kompaktowy Caliber,
a później także limuzyna klasy
średniej i SUV (te auta będą
oferowane również w polskich
salonach). Chcąc być marką
popularną i konkurencyjną
w Europie, firma nie może jednak zapomnieć o małym samochodzie. Jego zapowiedź stanowi pokazany podczas marcowego salonu genewskiego
studyjny Hornet (z ang. szerszeń) zaprojektowany zresztą
specjalnie pod gusta klientów 19-calowe koła z oponami i zaciski hamulców malowane
z naszego kontynentu.
w rozmiarze 185/50 R 19 mają na złoty kolor.
Auto powstało z myślą o mło- świadczyć o jego dynamicznym
Samo nadwozie kształtem
dych, aktywnych osobach, któ- usposobieniu. Pięcioramienne przypomina pomniejszonego
re doceniają oryginalną stylistykę i dobre osiągi. Inspiracją
dla projektantów Dodge’a pod
wodzą Marka Moushegiana
podczas prac nad modelem były samochody rajdowe i sportowe. Charakterystyczne dwa
pasy w kolorze szarym (Beryllium Gray), biegnące wzdłuż
całego nadwozia od maski poprzez dach, tylny spoiler i klapę bagażnika aż po tylny zderzak, budzą skojarzenia ze Pomniejszona terenówka w usportowionej formie, z funkcjonalsłynnym Viperem. Typowa dla nym wnętrzem wg Dodge’a spodoba się młodym klientom
marki kratownica atrapy, duże, felgi zaprojektowano w taki SUV-a i jest bardzo oryginalne.
łukowate nadkola i wysunięte sposób, aby było przez nie wi- Indywidualizm auta dodatkona krańce karoserii potężne, dać elementy zawieszenia wo podkreślają szyby w odcie-
48 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
niu głębokiego błekitu – pomysł zaczerpnięty z modnych
okularów przeciwsłonecznych
– kontrastujące ze srebrną barwą karoserii. W przyszłości
klient miałby szansę zamawiać
odcień szyb dopasowany do
określonego koloru nadwozia.
Hornet waży 1,4 t, ma długość 3846 mm, szerokość 1932
mm, wysokość 1566 mm i rozstaw osi 2534 mm. To parametry, z wyjątkiem ponadprzeciętnej szerokości, typowe dla
segmentu B.
Sportowo, praktycznie
i nowocześnie
Duży nacisk konstruktorzy
modelu położyli na funkcjonalność wnętrza. Dostęp do niego
Przestronność była jednym z priorytetów konstruktorów modelu. Pięcioro
pasażerow będzie czuć się w takim wnętrzu swobodnie i komfortowo
Po złożeniu tylnej kanapy i fotela pasażera do dyspozycji użytkownika powstaje przestrzeń ładunkowa pokaźnych rozmiarów
Wnętrze bardzo techniczne i proste w formie.
Chromowane detale współgrają ze sportowym charakterem auta
ułatwiają szeroko otwierane
drzwi (tylne odwrotnie niż
przednie) i brak słupków środkowych (B). 5 dorosłych osób
powinno czuć się tu dość komfortowo.
Stosunkowo cienka konstrukcja piankowych foteli
z aluminiowym szkieletem nie
zajmuje dużo miejsca, a jednocześnie ma zapewniać właściwą wygodę podczas jazdy.
Wszystkie fotele mają zintegrowane pasy bezpieczeństwa.
Tylne siedzenia można przesuwać wzdłużnie nawet o 225
mm, co w zależności od potrzeb pozwala wygospodarować większą ilość miejsca dla
pasażerów lub powiększać pojemność bagażnika. Tylna kanapa dzielona w stosunku
60:40 daje się łatwo składać,
tworząc zupełnie płaską przestrzeń bagażową. Dodatkowo
po złożeniu fotela pasażera
można będzie przewozić nawet dość długie przedmioty.
Drobiazgi zmieszczą się w licznych schowkach w kokpicie
i drzwiach. W tych po stronie
kierowcy umieszczono apteczkę pierwszej pomocy, kieszeń
i zamykany, mały pojemnik,
który można łatwo wyjąć
i zabrać ze sobą. Osoby siedzące z tyłu mają do dyspozycji
klimatyzowany schowek na
napoje w drzwiach lewych
i rozkładany stolik w prawych.
Do wykończenia wnętrza
użyto nowoczesnych materiałów, m.in. ciemnej tkaniny na
bazie uretanu do tapicerki, do
obić drzwi wysokiej jakości
tworzywa, gumowej (w stukturze plastra miodu) wykładziny do podłóg i bagażnika oraz
metalowych, chromowanych
wstawek w desce rozdzielczej
i konsoli środkowej.
Sam kokpit jest dość surowy,
techniczny, ale przez to czytelny i prosty w obsłudze. Łatwo
można go będzie dostosować
do ruchu lewo- lub prawostronnego. Trzy okrągłe zagary
z chromowanymi obwódkami
i sześcioma wskaźnikami
umieszczono przy kolumnie
kierownicy. Ta ostatnia kształtem nawiązuje do aluminiowych obręczy kół samochodu.
Przyciski sterowania pokładowym audio oraz układem klimatyzacji znajdują się w rozbudowanej konsoli centralnej.
W jej górnej części zainstalo-
wano duży, kolorowy ekran
systemu nawigacyjnego.
Młodym klientom do gustu
powinno przypaść wyposażenie Horneta w rozbudowany
system informacyjno-rozrywkowy obejmujący 10 głośników
i odtwarzacz CD. DVD z osobnymi, kolorowymi monitorami
w zagłówkach przednich foteli
pozwala na oglądanie filmów
pasażerom tylnych siedzeń
podczas jazdy.
Dynamiczny i pewny
siebie maluch
Hornet ma być samochodem
o agresywnym i zadziornym
usposobieniu – nie tylko kusić
klientów wyglądem, ale przedde wszystkim dawać frajdę
z użytkowania auta. Gwarancją na spełnienie tych oczekiwań ma być wyposażenie modelu w benzynowy, turbodoładowany silnik z intercoolerem,
o pojemności 1,6 l, z 16-zaworową głowicą i pojedynczym,
górnym wałkiem rozrządu
(OHC). Ta 4-cylindrowa jednostka osiąga moc 170 KM
i maksymalny moment obrotowy 224 Nm przy 4000 obr./
min. Po przeprowadzonych sy-
mulacjach komputerowych
okazało się, że mały Dodge
z tym silnikiem byłby w stanie
przyspieszać do „setki” w ciągu
6,7 s i osiągać maksymalną
prędkość 209 km/h.
Nap´d na przednią oś będzie
przenoszony za pośrednictwem
6-stopniowej, manualnej
skrzyni biegów.
Wysunięte maksymalnie na
krańce nadwozia duże koła,
krótkie zwisy i sportowa charakterystyka zawieszenia
(przód kolumny McPhersona,
tył półzależne) pozwalają przypuszczać, że dynamiczna jazda
Hornetem dostarczy sporo
przyjemności. Zwłaszcza podczas pokonywania zakrętów
auto powinno prowadzić się
pewnie i stabilnie.
W zbliżonej wersji mały
Dodge mógłby stanowić potencjalną konkurencję dla kultowego już Mini Coopera S. Mógłby pod warunkiem, że koncern
zdecyduje się na wdrożenie
Horneta do produkcji.
Rafał Sękalski
Zespół głównych projektantów Dodge’a Horneta. Stają od lewej
Mark Moushegian, Kevin Verduyn, John Sodano
20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 49
Z OSTATNIEJ CHWILI Podatek ekologiczny zamiast akcyzy
Stop pojazdom
sprowadzanym
Prawdopodobnie jeszcze w tym roku zniknie akcyza
na samochody. Zastąpi ją podatek ekologiczny
uzależniony od pojemności silnika i emisji spalin
Rząd opracował zmiany w ustawie akcyzowej. W przyszłym roku
akcyzą objęte będą tylko paliwa, papierosy oraz alkohole. Oznacza to, że
zniknie akcyza na samochody (latem
lub jesienią br.), która w ubiegłym roku zasiliła budżet sumą 843,8 mln zł.
Ministerstwo Finansów nie rezygnuje
jednak z tak pokaźnych wpływów. Już
jest gotowy projekt podatku, przypominający podatek ekologiczny, który
w zeszłym roku został odrzucony
przez Sejm. W starym projekcie wysokość podatku uzależniona była od
pojemności silnika i ilości spalin emitowanych przez jednostkę do atmosfery. W nowym projekcie doszedł
jeszcze jeden czynnik – utrata wartości auta. Podatek byłby płacony raz,
przy pierwszej rejestracji w Polsce.
Jak nowy podatek może wpłynąć na
ceny aut? Jakub Faryś, dyrektor
Związku Motoryzacyjnego SOIS, uważa, że ceny samochodów nowych nie
powinny wzrosnąć. W przypadku aut
używanych opłaty powinny być na
poziomie dzisiejszej akcyzy płaconej
od faktycznej, a nie deklarowanej
wartości pojazdu. Obecnie jej wysokość (3,1-65 proc.) jest uzależniona
od wieku pojazdu i pojemności silnika. Można ją bez problemu zaniżyć,
dogadując się ze sprzedającym, by na
umowie sprzedaży wpisał niższą wartość samochodu. W grudniu 2005 roku średnia wartość aut w wieku 4-10
lat wyniosła 969 zł. Średnie ceny aut
w wieku do 4 lat nie przekroczyły 15
tys. zł. W myśl nowych przepisów podatek obliczać będzie urzędnik.
CO
SOx
CO 2
HC
Wiele sprowadzonych
do Polski aut używanych nie spełnia
żadnych norm
czystości spalin
PN
CO2
Z takiego rozwiązania ucieszą się
importerzy i producenci samochodów.
Jacek Pawlak, dyrektor zarządzający
w Toyota Motor Poland, wierzy, że nowe rozwiązania sprawiedliwie potraktuje właścicieli aut nowych i używanych. „Mam nadzieję, że tzw. podatek
ekologiczny wejdzie w życie jeszcze
w tym roku. Powstrzymałby on nieuczciwe zaniżanie akcyzy przez osoby
sprowadzające samochody używane
z zagranicy” – mówi Pawlak.
Krzysztof Koniuszewski
PODATEK DLA BOGATYCH
– Wysokość opłat w zależności od wieku auta wahać się będzie od kilkuset
zł do kilku tysięcy. Najmniejsze opłaty dotyczyć
będą samochodów stosunkowo nowych, spełniających najwyższe normy emisji spalin. Powinny
też stanieć auta z silnikami o poj. powyżej 2,0 l.
Wojciech Drzewiecki
szef firmy
Samar
W następnym wydaniu w poniedzia∏ek 27 marca polecamy
n
o
p
o
t 12
Fot. Auto Bild, Krzysztof Koniuszewski
s
e
t
i
k
l
Wie
Porównanie
Ford Focus ST,
Opel Astra GTC
i VW Golf GTI
50 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006
Dodatek Marke
32 strony o ry t
nowych i używ nku aut
anych
Testy
Suzuki Jimny
Citroën C1 na
długim dystansie
Używane
Renault 19
Wszechstronny
test Peugeota 406

Podobne dokumenty