Auto Świat 12/2006
Transkrypt
Auto Świat 12/2006
Nr 12 (560) • 20 marca 2006 NR INDEKSU 33071X ISSN 1234 - 0294 84 stron NARODOWY AUTO TEST 2005: część II y Marki, modele, ASO Najlepsze serwisy Toyota, BMW, Honda Liderzy Panda, Corolla, Yaris klas Jak oceniamy Mandaty, radary pracę policji REPORTAŻ Czym jeżdżą nasi posłowie? PORADY towe Komfe,orwygodne,e Duż ktyczn pra Sam możesz naprawić uszkodzony lakier odne Niezdkoawodwiedyzają Rza warsz RAPORT SPECJALNY: 32 STRONY, OPINIE 20 TYS. OSÓB ranking Końcowiymodeli makaośrćeusk ług Opinie ie od praw tat yjne Awkiearrowcom y J ch w stacjaowych serwis y Co sądzyimpolicji c a o pr Co ia kłopot spraw ścicidzieleej Włanaj bar ach Co w aut cenią R >>> ecjalny aport sp ZAWARTOŚ Ć: NAJLEP SZE AUTA I SERWISY 0 20wła0ścic0tieli au 32 STRONY ga: Część dru anie podsumow , OCENA PR ACY POLIC JI <<< UŻYWANE Nissan Almera: niezawodny i solidny kompakt Opel: powrót do tradycji GT w bojowym stylu TECHNIKA Automat: wygoda, ale duże wydatki www.auto-swiat.pl Miejskie i rodzinne Porównanie: Toyota Yaris kontra VW Fox i Mitsubishi Colt NAJPOCZYTNIEJSZY TYGODNIK MOTORYZACYJNY W POLSCE W NUMERZE 12 20.03.06 PIERWSZE JAZDY, PREZENTACJE temat ki Spadkobierca kultowego modelu z okład pojawi si´ na rynku w 2007 r. 16 Opel GT 8 Audi Allroad Quattro Prezentacja nowej generacji uterenowionego kombi A6 10 Cadillac BLS Amerykańska limuzyna klasy średniej dla Europejczyków RAPORT temat ki z okład 12 Czym jeżdżą politycy? Jakie auta preferują członkowie partii reprezentowanych w Sejmie KALEJDOSKOP 15 Informacje z kraju i z zagranicy 7 mln Fiatów. Audi Q7 w Polsce. Rynek sedanów 48 Dodge Hornet: nowatorskie studium malucha prezentujące możliwości amerykańskiej marki 16 Wydarzenia sportowe Formuła 1 – GP Bahrajnu. VW Castrol Cup. Nascar TESTY, PORÓWNANIA 18 Mitsubishi Colt, Toyota Yaris i Volkswagen Fox temat ki z okład Porównanie 3 aut segmentu B z silnikami benzynowymi 24 Fiat Grande Punto 1.9 JTD Sport Dieslowskie GTI Fiata 26 Honda Accord 2.2 i-CTDi Executive Sportowa limuzyna po delikatnym face liftingu PORADY 29 Auta na gaz Czy są ekologiczne? 30 Naprawy lakieru Jak samodzielnie zrobić zaprawkę? 32 Zawieszenie kół temat ki z okład Które elementy zawieszenia najłatwiej popsuć na dziurawej drodze? Jak je naprawiać? Groźne i niegroźne uszkodzenia 34 Gorąca linia 35 Interwencje 36 Jak jeździć bezpiecznie? Szkoła bezpiecznej jazdy Na której stronie znajdziesz tę markę? 37 Tuning Opony niskoprofilowe UŻYWANE 38 Mercedes klasy C Pierwsza generacja z lat 1993-2000 42 Nissan Almera 1.4 (1995-2000) Japoński kompakt, który warto polecić – jego niezawodność budzi respekt 32 temat ki z okład 44 Automatyczna skrzynia biegów Porady eksploatacyjne 46 Legendy motoryzacji: Porsche 924 Sportowiec z krwi i kości STUDIO PROJEKTÓW 48 Dodge Hornet Audi ............................8 Cadillac ............... 10, 15 Dodge ........................48 Fiat ..................... 15, 24 Honda ........................26 Maybach ...................12 Mercedes ..................38 38 Mitsubishi ........... 15, 18 Nissan .......................42 Opel ............................6 Porsche ....................46 Toyota .......................18 Volkswagen ......... 14, 18 Używany Mercedes C pozwala teraz spełnić marzenie o samochodzie z gwiazdą na masce Każdy miał szansę ocenić swój samochód Dziś druga cz´ść Narodowego Auto Testu. Zapewniam, że równie ciekawa i emocjonująca jak poprzednia. Przypomnę tylko, że publikowane rankingi powstały na bazie opinii od prawie 20 tys. użytkowników samochodów. To ankietowani, a nie redakcja, oceniali swoje samochody. A żeby te oceny nie były przypadkowe, lecz maksymalnie obiektywne, pod uwagę braliśmy te auta, które uzyskały minimum 70 ocen, czyli wypełnionych ankiet. To nie redakcja, jak niektórzy sądzą, tworzyła ranking, tylko właściciele aut, którzy wzięli udział w Narodowym Auto Teście. Użytkownicy każdej marki i każdego modelu mieli takie same szanse w wypełnianiu ankiet i ocenie swoich aut. Nie mieliśmy swoich faworytów. Z dużą przyjemnością ogłosilibyśmy zwycięstwo każdej firmy motoryzacyjnej oferującej swoje samochody w Polsce, gdybyśmy tylko mieli do tego podstawy w postaci ocen od użytkowników. W dzisiejszej prezentacji kolejnych wyników testu opisujemy marki i modele wysoko oceniane przez swoich właścicieli w poszczególnych kategoriach. Zapraszam do wnikliwej lektury i do udziału w teście za rok. Stanis∏aw Sewastianowicz Taki może być mały samochód Dodge’a przeznaczony na europejskie rynki NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA TYGODNIA POZYCJE STA¸E, ROZRYWKA 23-24.03 prezentacja nowych technik napędowych XDrive (BMW) 24-26.03 Rajd Katalonii (Rajdowe Mistrzostwa Świata) 14 Listy 14 Konkurs na nazwę nowego SUV-a Volkswagena Wygraj udział w jazdach terenowych w Val d’Isere 28 Krzyżówka 50 Z ostatniej chwili 20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 3 LISTY Czytelnicy piszą… Opinie i uwagi forum internetowe sku działu marketingu zdołał „przymknąć oko” na pewne pozycje w bilansie i w rezultacie możemy się cieszyć na drogach takimi autami, jak chociażby aktualny model Hondy Civic. 02-222 Warszawa Al. Jerozolimskie 181 (22) 608 41 30 Krzysztof Puk (22) 608 41 31 Nie tylko w Warszawie [email protected] www.auto-swiat.pl Gratulacje dla Mazdy 6! Chciałbym pogratulować Maździe 6 pierwszego miejsca w ostatnim teście aut klasy średniej, gdyż wg mnie jest ona bezkonkurencyjna w swojej klasie, może tylko nie ze względu na cenę. Nie mogę zrozumieć, dlaczego w zeszłym roku w podobnym teście aut z silnikami Nawiązując do listu p. Marcina na temat chamstwa w Warszawie (AŚ nr 8/2006), życzę mu, aby udało mu się nie schamieć. Mieszkam i pracuję na głuchej prowincji, jaką są Starachowice. Chamstwo kierowców ma tu jednak rozmach iście „warszawski”. Chciałbym podziękować kierowcom ze Starachowic i okolic za naukę. Dwa lata temu zacząłem jeździć autem. Byłem normalnym, miłym kierową. Z czym się zetknąłem? Z zajeżdżaniem drogi, zmianą pasa i zjazdem z ronda bez włączania kierunku, trąbieniem, wyzwiskami itp. Ja teraz robię to samo. Wiem, że to niewłaściwe, ale uważam, że cham nie doceni kultury, gdyż traktuje ją jako przejaw słabości. Życzę innym, by kierowali się jednak rozsądkiem, a nie negatywnym cwaniactwem. Włączone światła ułatwiają innym zauważenie naszego auta Na światłach przez cały rok Popieram wszystkich kierowców jeżdżących z włączonymi światłami mijania przez całą dobę, przez cały rok. Rozumiem, że niektórzy chcą zaoszczędzić na żarówkach i paliwie. Jednak wątpię, czy panu z brudnej jak święta ziemia Vectry, którego o 6.30 rano ledwo zobaczyłem, chodzi o oszczędności – jest po prostu leniwym ig- norantem. Gdybym nie był ostrożny i nie upewenił się, to stłuczka byłaby gotowa. Dlatego bardzo proszę, nie oszczędzajmy na bezpieczeństwie i włączajmy nie tylko światła mijania, lecz także myślenie. Przecież kilka złotych więcej wydanych na paliwo ma się nijak do większego bezpieczeństwa. Robert Wymyk, Warszawa Jacek ze Starachowic benzynowymi zajęła aż 6 miejsce na 7. Szkoda, że Mazda jest ostatnio tak mało popularnym samochodem w naszym kraju, ale pewnie bierze się to ze słabo rozwiniętej sieci sprzedaży. Cła na Mazdy już zostały zniesione, więc mam nadzieję, że może niedługo ulegnie to zmianie. Michał S. Zorganizujcie plebiscyt na „najlepszego księgowego” – czyli takiego, który z atrakcyjnego konceptu potrafi zrobić zupełnie pozbawione emocji auto seryjne. Oczywiście powinna być też nagroda (symboliczna) dla księgowego „z wyobraźnią”, który pomimo naci- Fot. Archiwum DYREKTOR WYDAWNICZY: Marcin Przasnyski REDAKTOR NACZELNY: Stanis∏aw Sewastianowicz ZAST¢PCA REDAKTORA NACZELNEGO: Roman D´becki SEKRETARZ REDAKCJI: Ewa Czechowska ZAST¢PCA SEKRETARZA REDAKCJI: Andrzej Jedynak ZESPÓ¸: AktualnoÊci: Piotr Burchard, Rafa∏ S´kalski; Testy: Janusz Borkowski, Tomasz Kamiƒski, Micha∏ Krasnod´bski; W 11 numerze „Auto Świta” opisaliście BMW 520d. Zaintrygowała mnie podana przez Was cena – 127 840 zł. Sprawdziłem na stronie BMW i okazuje się, że jest to cena bez akcyzy i VAT-u, a po doliczeniu tych podatków auto kosztuje 160 tys. zł. Co Wy na to? Marek Gruchała Konkurs na... księgowego Redakcja Promocja na BMW? Odpowiedź redakcji Rzeczywiście do testu wkradła się nieścisłość. Właściwa cena zakupu 4-gwiazdkowego pod względem bezpieczeństwa (Euro-NCAP) BMW serii 5 w wersji 520d (163 KM) wynosi 159 900 zł brutto. Podana w 11 nr. AŚ cena nie zawierała akcyzy i VAT-u. Porady: Maciej Brzeziƒski; U˝ywane: Andrzej Jedynak, Adam Jamio∏kowski; Sport: Andrzej Jakubaszek; Foto: Andrzej Kondratczyk, Korekta: Anna Król; Sekretariat: Edyta Zolech REDAKTOR TECHNICZNY: Danuta Ciupak WSPÓ¸PRACOWNICY: Wojciech Denisiuk, Igor Kohutnicki, Krzysztof Koniuszewski, Marcin Matus, Tomasz Okurowski, W∏odzimierz Sel, Piotr Szypulski DYREKTOR ARTYSTYCZNY: Piotr Piecko OPRACOWANIE GRAFICZNE: Andrzej Gaw´da (kierownik studia), Jolanta Szpakowska, Adam Raca, Krzysztof Kubicki 4 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 Sonda internetowa 656 osób wzi´∏o udzia∏ w naszej sondzie na www.auto-swiat.pl. Wyniki sondy: Co sądzisz o powrocie „zielonego listka”?: to dobry pomysł ułatwiający jazdę debiutującym kierowcom Procent odpowiedzi: Liczba odpowiedzi: 37 proc. 243 wstyd jeździć z tą naklejką na szybach Procent odpowiedzi: Liczba odpowiedzi: 15 proc. 96 dzięki listkowi wiadomo, że trzeba uważać na tego kierowcę Procent odpowiedzi: Liczba odpowiedzi: 48 proc. 317 Nowa sonda: Światła mijania: A: mam włączone przez cały rok, całą dobę; B: włączam tylko w nocy; C: włączam tylko przy złej widoczności; D: do przepisu stosuję się tylko od 1 listopada do końca lutego; F: od końca lutego do 1.XI włączam je w terenie zabudowanym od 1994 roku Wydawca: AXEL SPRINGER POLSKA Sp. z-o. o., Cz∏onek Izby Wydawców Prasy i-Zwiàzku Kontroli Dystrybucji Prasy www.axelspringer.pl, e-mail: [email protected] Adres: 02-222 Warszawa, Al. Jerozolimskie 181 (Ochota Office Park), recepcja tel. (0-22) 608 41 00 PREZES ZARZÑDU: Florian Fels PREZES HONOROWY: Wies∏aw Podkaƒski DYREKTOR ZARZÑDZAJÑCY DS. CZASOPISM: Ma∏gorzata Barankiewicz DYREKTOR FINANSOWY: Edyta Sadowska DYREKTOR BIURA ZARZÑDU: Micha∏ Fijo∏ KOORDYNATOR DS. WYDAWNICZYCH: Pawe∏ Tomaszek REKLAMA: tel. (0-22) 608 43 00, (0-22) 608 42 88, [email protected] Ma∏gorzata Cetera-Bulka (dyrektor), Mariusz Wàsiƒski (z-ca dyrektora), Aneta Piekarczyk, Marek Drzewiecki, Wojciech Mistewicz PROMOCJA: tel. (0-22) 608 40 97, [email protected], Aneta Pacuszka (public relations), tel. (0-22) 608 41 78, [email protected] Bucza> Jeśli Subaru pożegna się z rajdami, to będzie gwóźdź do trumny dla popularności tego sportu i gwóźdź do trumny dla modelu Impreza. Szkoda marnować taki dorobek! Tymczasem w Formule 1 niewiele osiągną. Zwłaszcza że Subaru nie buduje już pojazdów typu SVX, a w większości niezawodne auta z napędem 4x4, stąd ich image lepiej pasuje do rajdów. Mborus> Moje zdanie jest takie, że jeśli ktoś nie widzi innego samochodu, który nie ma włączonych świateł, to oznacza, że nie powinien prowadzić! O wiele bardziej niebezpieczne są dziurawe drogi, przeglądy wraków robione „na lewo”, senność, brawura i samouwielbienie za kierownicą, duże prędkości rozwijane przez pseudosportowe samochody oraz brak szacunku dla innych uczestników ruchu poprzez manewry typu: zajeżdżanie drogi, wciskanie się „na trzeciego” itp. MIRO> Używane auta z Niemiec są zazwyczaj w lepszym stanie technicznym niż krajowe. Ale eksploatacja w naszych warunkach szybko może to zmienić... Kolega sprawił sobie Audi A4. Zaraz po sprowadzeniu do Polski jeździło rewelacyjnie: żadnych stuków, zgrzytów, praca zawieszenia niesłyszalna. Po roku eksploatacji na naszych drogach w aucie wszystko trzeszczy, a zawieszenie od czasu do czasu niepokoi dziwnymi odgłosami... Wątpię, by był to efekt naturalnego zużycia! daniel61> Firmy produkujące nowe auta w ciekawy sposób zabezpieczają się przed roszczeniami użytkowników swych produktów. Potrafią napisać, że zużycie 0,7 l oleju silnikowego na każde przejechane 1000 km jest normą dla danego modelu. Jak walczyć o swoje prawa, jeśli przytrafi się nam coś takiego w nowym aucie? Pomijając przypadki, kiedy jest to normalne na początku eksploatacji, z biegiem czasu silnik „układa się”i zużycie oleju maleje, we wszystkich pozostałych kierowca stoi na straconej pozycji... KSI¢GOWOÂå: Janusz Bàk (g∏. ksi´gowy) KOLPORTA˚: Janusz Snarski (dyrektor) PRODUKCJA: Mariusz Gajda (dyrektor) DRUK: BP Print, Warszawa Egzemplarze archiwalne: (0-22) 608 40 02, faks (0-22) 608 40 07. Infolinia 0-801 120-003 w-godz. 9-17, [email protected] Prenumerata krajowa: Poczta Polska oraz „Ruch” S.A. na terenie ca∏ego kraju. Prenumerata zagraniczna: mo˝na zamawiç pod adresem: http://www.kiosk.redakcja.pl Sprzeda˝ internetowa wydaƒ archiwalnych, specjalnych i prenumerata: http://www.kiosk.redakcja.pl Redakcja nie zwraca materia∏ów niezamówionych, zastrzega sobie prawo redagowania nades∏anych tekstów, nie odpowiada za treÊç zamieszczonych reklam i og∏oszeƒ. Zabroniona jest bezumowna sprzeda˝ czasopisma po cenie ni˝szej od ceny detalicznej ustalonej przez wydawc´. Sprzeda˝ numerów aktualnych i archiwalnych w innej cenie jest nielegalna i grozi odpowiedzialnoÊcià karnà. PRINTED IN POLAND PREZENTACJA Opel GT Niskie latanie O tym, że od jazdy Oplem GT „tylko latanie jest piękniejsze”, udało się przed laty przekonać ponad 100 tys. klientów. Sportowy model, ochrzczony w Ameryce „małą corvettą z Niemiec”, odniósł nie tylko rynkowy sukces, lecz także korzystnie wpłynął na wizerunek marki. To, co nie udało się Speedsterowi produkowanemu dla Opla przez Lotusa, ma od 2007 r. stać się udziałem roadstera otwarcie nawiązującego nazwą do legendarnego modelu. Im mniejsza nisza, tym więcej emocji GT będzie w aktualnej ofercie Opla trzecim po Tigrze i Astrze Twin Top modelem z odkrytym nadwoziem. Inaczej niż dwa pozostałe i wbrew obowiązującym trendom, żeby tworzyć auta praktyczne, wielofunkcyjne i na każdą pogodę, GT ma miękki dach, ciasne, 2-osobowe wnę- Opel walczy o nowoczesny wizerunek, prezentując awangardową interpretację słynnego modelu z lat 60. i 70. – jednego z najoryginalniejszych w historii marki trze i malutki bagażniczek. Stawia go to w jednym rzędzie z najbardziej niszowymi z niszowych pojazdów przeznaczonych dla wąskiej grupy indywidualistów, dla których ważna jest przede wszystkim satysfakcja jeżdżenia samochodem innym niż wszyscy. Dla takiego odbiorcy, bardziej niż dla innych, liczy się wyszukana stylistyka. I GT spełnia ten warunek bezdyskusyjnie. Choć jest typowym przykładem globalizacji w przemyśle samochodowym, uderzająco podobnym do sprzedawanego już w Stanach Saturna Sky i bazującym na tych samych rozwiązaniach technicznych co Pon- Fot. GM Opel GT 6 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 tiac Solstice – nie wpływa to w żadnym razie niekorzystnie na jego odbiór po tej stronie oceanu. Pierwotny projekt powstał zresztą – co chętnie podkreślają przedstawiciele koncernu – w brytyjskim centrum stylistycznym GM i ujrzał światło dzienne w 2003 roku jako studium Vauxhall VX Lightning. GT z typowymi dla Opli przetłoczeniami na długiej, płaskiej masce, zaczepnym „spojrzeniem” i szeroko otwartą „paszczą” prezentuje stosowną dawkę agresywności. Niemniej bojowo wystylizowano tył, w którym wysoko usadowione światła walczą o przyciągnięcie uwagi z dwie- ma prostokątnymi koncówkami układu wydechowego. W zestawieniu z tym dość łagodnie – mimo spektakularnej kolorystyki – wygląda wnętrze ze stylowymi zegarami i zabawnymi pokrętłami w chromowanych obwódkach. 260 KM rozpędzić ma GT do „setki” w mniej niż 6s O przyjemność z jazdy zadba 2-litrowy, turbodoładowany silnik z bezpośrednim wtryskiem benzyny. Umieszczony wzdłużnie za przednią osią napędza tylne koła. Jego moc 260 KM i maksymalny moment obrotowy 350 Nm obiecują niezłe osiągi. Jednak o tym, czy wrażenia z jazdy rasowym roadsterem będą zbliżone do niskiego latania, będziemy mogli przekonać się dopiero za rok, gdy pierwsze egzemplarze Opla GT trafią z amerykańskiej fabryki GM do Europy. Ewa Czechowska Brat bliźniak Saturna Sky (i blisk Sportowe fotele trzymają dwoje podróżnych w mocnym uścisku www.auto-swiat.pl/pierwsze_jazdy internetowe archiwum pierwszych jazd od 2000 roku BRYAN NESBITT ODPOWIADA NA NASZE PYTANIA krewny Pontiaca Solstice’a) produkowany będzie w Wilmington w amerykańskim stanie Delaware Czerwone i czarne: w kokpicie lakierowane powierzchnie sąsiadują z matową skórą i dobrej jakości tworzywami sztucznymi. Okrągłe, wykończone chromem zegary i pokrętła w technicznym stylu Przed przyjazdem do Europy zasłynął Pan jako stylista takich modeli, jak Chrysler PT Cruiser i Chevrolet HHR. Jakie widzi Pan podobieństwa i różnice w projektowaniu samochodów w Ameryce i Europie? Pomiędzy tymi dwoma rynkami jest oczywiście wiele różnic odzwierciedlających odmienności w upodobaniach odbiorców i określaniu tego, co dla nich ważne. Jednak i tu, i tu klienci poszukują produktów, które by ich dowartościowywały. Preferencje dotyczące tej wartości są jednak Bryan Nesbitt zróżnicowane, tak jak wielkość. Europa jest dość dyrektor designu liberalna i to się uwidacznia np. w większym zaGM Europe interesowaniu i większej społecznej akceptacji dla stylistycznych innowacji. Projektowanie spadkobiercy legendarnego Opla GT było ambitnym zadaniem. Na jakie trudności Pan napotkał? Oryginalny Opel GT ma zamaszyste błotniki będące jego wizytówką. Musieliśmy je pozostawić dla zachowania tożsamości modelu, ale bez nostalgicznych odwołań. Myślę, że stworzyliśmy ładną ewolucję, która nawiązuje do oryginalnego GT, ale w nowoczesnym kontekście pasującym do aktualnego portfolio Opla. „Tylko latanie jest piękniejsze” – tak brzmiał często cytowany slogan klasycznego Opla GT. Czy ma Pan swój własny, oryginalny pomysł na hasło dla nowego GT? Moja działalność zwykle nie wkracza na pole reklamy, to raczej zadanie kolegów z działu marketingu. Według mnie Opel GT zaspokaja potrzebę bezkompromisowego stylu, wyjścia naprzeciw modzie i łączy je z przyjemnością płynącą z prowadzenia roadstera, więc – jeśli miałbym wykonywać to zadanie – sugerowałbym: „Tylko miłość jest lepsza”. Opel pokazuje ekscytujące modele, takie jak Antara w zeszłym roku i GT teraz w Genewie. Czy to oznacza trwałe zmiany w stylistyce? Jak będzie się rozwijał design Opli w następnych latach? Opel musi walczyć z image’em „samochodów dla starych ludzi”. 3-drzwiowa Astra, Antara GTC i GT przyczyniają się wydatnie do przemiany – stworzenia nowoczesnego wizerunku marki. I w tej dziedzinie wiele się jeszcze wydarzy. Podcięty, lekko zadarty tył z wysoko umieszczonymi światłami nawiązuje do protoplasty. Zamaszyste błotniki kryjące 19-calowe koła również Inaczej niż GT sprzed lat nowy Opel jest roadsterem – z miękkim dachem chowanym za fotelami OPEL GT Silnik PojemnoÊç Cylindry/zawory Moc maksymalna Maks. mom. obrot. Uk∏ad Nap´d Skrzynia biegów D∏ugoÊç SzerokoÊç WysokoÊç Rozstaw osi Masa Przysp. 0-100 km/h Prędkość maks. t.benzynowy 1998 ccm R4/16 260 KM/5300 350 Nm/2500 wzd∏u˝. przód tylny man. 5-bieg. 4091 mm 1813 mm 1274 mm 2415 mm 1320 kg <6s > 230 km/h Lampy projekcyjne dla świateł mijania i reflektory dla długich Chromowane obramowanie charakterystyczne dla Opli Protoplasta Opel GT (1968-73). Z ponad 103 tys. wyprodukowanych aut 70 proc. trafiło do USA 20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 7 PREZENTACJA Audi A6 Allroad Quattro Kombi uniwersalne Gdzie A6 Avant nie może, tam Allroada pośle. Audi obiecuje, że nowa generacja modelu spełni oczekiwania najbardziej wymagających W konsoli środkowej umieszczono terminal MMI do sterowania pokładową elektroniką m e t a l t u i b e D 2006 roku Ten model ma w ofercie Audi znaczenie szczególne. O ile bowiem cieszące się dużym popytem Q7 spodobało się zwłaszcza na rynku amerykańskim, o tyle mniejsze, ale równie luksusowe A6 Allroad ma podbić serca klientów na Starym Kontynencie. Wygląd jak charakter Podobnie jak poprzednik tak i druga generacja Allroada wyróżnia się uterenowioną stylizacją nadwozia. Jest bardziej muskularne i agresywne od modelu A6 Avant, na którym bazuje. Ma powiększony prześwit, stalowoszare nadkola, chromowane progi i płyty ochronne pod zderzakami. Z tyłu uwagę zwracają dwie rury wydechowe. Atrakcyjnym uzupełnieniem są 17- lub 18-calowe alufelgi. Wnętrze jest luksusowe, eleganckie i bardzo funkcjonalne. Swobodnie pomieści 5 pasażerów oraz ich rzeczy w bagażniku o pojemności 565 l (1660 l po rozłożeniu siedzeń). Allroad dostępny będzie z jednym z czterech nowoczesnych silników z wtryskiem bezpośrednim. Wśród benzynowych będą to V6 i V8 FSI, a w wysokoprężnych dwie V6 TDI (patrz tabela). W zależności od wersji do przeniesienia napędu wykorzystane zostaną 6-biegowe skrzynie manualne lub 6-stopniowy Tiptronic. Napęd na cztery koła przy normalnych warunkach jazdy przekazywany jest poprzez centralny mechanizm różnicowy Torsen pomiędzy osiami W topowej wersji źródłem napędu b´dzie 350-konne V8 w stosunku 50:50. Podczas jazdy w terenie lub na śliskiej nawierzchi w razie potrzeby na jedną z osi kierowane jest nawet 75 proc. mocy. Cały proces Fot. Audi Dane producenta Rodzinne kombi dla osób lubiących aktywnie spędzać czas 8 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 Silnik PojemnoÊç skokowa (ccm) Moc maks. (kW/KM/obr./min) Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) Przyspieszenie 0-100 km/h (s)* Pr´dkoÊç maksymalna (km/h)* Ârednie zu˝ycie paliwa (l/100 km)* Wymiary (mm); rozstaw osi Cena (w euro)* *z podatkiem, dane dla rynku niemieckiego odbywa się automatycznie, bez ingerencji kierowcy i wpływa na komfort i bezpieczeństwo prowadzenia auta. Na każdą okazję Do konstrukcji układu jezdnego zaadaptowano rozwiązania stosowane w modelach A6 i A8 (system wielowahaczowy, z głównymi elementami wykonanymi z aluminium). Wszystkie wersje Allroada seryjnie wyposażone są w adaptacyjne zawieszenie pneumatyczne z 5 trybami pracy – szosowymi: Dynamic, Automatic i Comfort oraz terenowymi: Allroad i Lift. Wyboru dokonuje się poprzez terminal MMI w konsoli środkowej lub zmieniają się auto- 3.2 FSI benz. V6/24 3123 188/255/6500 330/3250 7,2 242 11,2 50 600 4.2 FSI matycznie w zależności od stylu jazdy i rodzaju nawierzchni, np. w trybie Allroad prześwit nadwozia powiększa się do 175 mm, ale po przekroczeniu 80 km/h obniża się o 15 mm, a przy 120 km/h o kolejne 20 mm. Do poruszania się w trudniejszym terenie odpowiedni będzie tryb Lift z prześwitem 185 mm. Najbardziej sportowe nastawy ma Dynamic, w którym prześwit zmniejsza się do 125 mm i usztywniają się amortyzatory. We wszystkich, w sytuacjach granicznych, kierowcę wspomaga system stabilizacji toru jazdy ESP. Nowe Audi wejdzie do sprzedaży latem tego roku. Rafał Sękalski 2.7 TDI benz. V8/40 t.diesel V6/24 4163 2698 257/350/6500 132/180/3300 440/3500 380/1400 6,3 9,3 250 215 11,2 8,7 4934/1862/1459-1519; 2830 b.d. 47 600 3.0 TDI t.diesel V6/24 2967 171/233/4000 450/1400 7,5 231 8,4 50 600 PIERWSZA JAZDA Cadillac BLS „To nie jest zwykły samochód. To Cadillac” – głosi reklama Turboeksplozja Fot. Cadillac Cadillac znany jest z produkcji monstrualnych, luksusowych limuzyn i SUV-ów uwielbianych przez raperów oraz amatorów ociekającego chromem przepychu. A tymczasem szefowie firmy wpadli na genialny pomysł: dlaczego właściwie nie mieliby zarobić na czymś mniejszym, tańszym i prostszym? Tak powstał BLS – samochód, który ma uosabiać wszelkie przymioty Cadillaca zamknięte w aucie klasy wyższej średniej. Czy taki transfer jest możliwy? Korzeni nowego auta nie trzeba długo szukać. Gdy na prezentacji jeden z przedstawicieli Cadillaca zapytał, jak się jeździło, odpowiedziałem: „Gdybym zamknął oczy, to równie dobrze mógłbym siedzieć w Saabie 9-3”. Na to usłyszałem dobroduszny śmiech i stwierdzenie, że poziom dopracowania, szczególnie akustycznego, jest w BLS-ie znacznie wyższy, a poza tym Saab to dobre auto. Zasugerowany informacjami postanowiłem nazajutrz lepiej nadstawić uszu. Cichy jak... Cadillac BLS Wystarczyło wyłączyć zaawansowany system audio sygnowany przez Bose’a (nawiasem mówiąc, nieimponujący jakością dźwięku – basy są zbyt płytkie, a wysokie tony za bardzo natarczywe), aby w aucie Dobra ergonomia, jednak design kokpitu sprawia lekki zawód 10 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 zaległa cisza. Podróżując na niskich albo bardzo niskich obrotach, co ma miejsce podczas jazdy z dozwolonymi prędkościami nawet na autostradzie, silnik jest niesłyszalny. Koneserzy basowego pomruku z wydechu zapewne zauważą, że przy przyspieszaniu większość hałasu napędu dociera z tyłu – to odgłos wydechu mającego nadać topowej wersji silnikowej BLS-a drapieżną nutę. Wyciszenie szumów powietrza opływającego nadwozie jest rzeczywi- CADILLAC BLS Silnik benzynowy PojemnoÊç 2792 ccm Cylindry/zawory V6/24 Moc maksymalna 255 KM/5500 Uk∏ad poprz. przód Nap´d przedni Skrzynia biegów aut. 6-bieg. Zawieszenie przód niezale˝ne Zawieszenie ty∏ niezale˝ne Hamulce przód tarczowe w. Hamulce ty∏ tarczowe Opony 235/45 R 17 D∏ugoÊç 4680 mm SzerokoÊç 1750 mm WysokoÊç 1430 mm Rozstaw osi 2675 mm Masa w∏asna 1500 kg Poj. zbiornika paliwa 58 l Pr´dkoÊç maks. 245 km/h Przysp. 0-100 km/h 7,5 s Cena 175 620 zł Cadillac wkracza w nowy segment rynku z modelem zaprojektowanym specjalnie dla Europy ście świetne. Tak dobre, że można z szumu opon odczytywać rodzaj nawierzchni drogi. Wszystkie silniki turbo Z BLS-em nie ma żartów. Najsłabszy motor to 150-konny turbodiesel, a na najwyższej półce czeka 255-konne V6, którym właśnie mieliśmy okazję jeździć. Z „automatem” – a jakże, przecież to amerykański samochód. Za oceanem kierowcy już dawno doszli do słusznego wniosku, że skoro mają w domu pralkę automatyczną, to ręczne przestawianie jakiejś dźwigni w samochodzie połączone z naciskaniem dodatkowego pedału jest niczym Tylny spoiler z wbudowanym światłem stopu to znak firmowy Cadillaca ręczne pranie albo czarno-biały telewizor. „Automat” BLS-a ma 6 biegów i wyśmienicie pasuje do silnika, kryjąc wszelkie jego „humory” charakterystyczne dla jednostek turbodoładowanych. Turbodziura? Nic z tego. „Automat” dba, by motor nie musiał pracować poniżej 2 tys. obrotów, gdzie turbina jeszcze nie działa jak należy. BLS prowadzi się pewnie, ale to bardzo twardy samochód jak na luksusowe auto i na naszych zniszczonych drogach będzie w nim mocno trzęsło. Najtańszy BLS ze 150-konnym dieslem (w standardzie 6-biegowa ręczna skrzynia) ma w Polsce MK kosztować 119 250 zł. RAPORT Czym jeżdżą posłowie? LD, 1,2 – S , L S P PR posła 0,66 – L ada na p i y z S r i p P a 0,8 – 1,4 aut brony, o o m a S – O, 0,95 1,15 – P Były poseł Jerzy Dziewulski jest miłośnikiem amerykańskich Corvette Donalda Tuska można spotkać za kierownicą Hondy Accord Fot. Krzysztof Koniuszewski, Tomasz Czarnecki, Kancelaria Sejmu, Czapliński/ONS, Piotr Malęcki/Agencja Gazeta Politycy i ich maszyny Posłanki i posłowie piątej kadencji Sejmu, z kilkoma wyjątkami, nie mają sportowych i luksusowych aut wartych kilkaset tysięcy złotych. Przeważają auta średniej wielkości, kupione na kredyt przed kilku laty Taki obraz wyłania się z oświadczeń majątkowych złożonych przez parlamentarzystów pod koniec zeszłego roku. A czym jeżdżą posłowie? O nim mówią wszyscy Ma 41 lat i jest biznesmenem z Łodzi. Większość swoich samochodów przywozi z USA. Piotr Misztal z Samoobrony– bo o nim mowa – to jeden z niewielu posłów tej kadencji Sejmu posiadających bardzo drogie pojazdy. Pod koniec zeszłego roku wpisał do oświadczenia majątkowego 3 auta z 2003 roku: BMW 730d, Nissana 350Z i Hummera H2. W tej chwili ma jeszcze tylko to ostatnie. Do garażu biznesmena trafił za to Mercedes 500 SL i... Maybach 57. – Testowałem Bentleya, Rolls-Royce’a i Maybacha – mówi poseł. – Okazało się, że pierwsze z aut jest szybkie, ale ma zbyt małą kabinę, drugie za to zbyt staroświeckie, wybrałem Maybacha. Samochód kupiony został w USA, gdzie można to załatwić szybciej niż w Europie i kosztował ponad 300 tys. dolarów. Piotr Misztal jest trzecim (lub czwartym) właścicielem takiego pojazdu w Polsce. Wybrał krótszą wersję, dlatego że sam lubi prowadzić. Samochód ma silnik V12 turbo o mocy 550 KM, przeszklony dach wyposażony w baterię słoneczną, barek i tym podobne luksusowe gadżety, a do „setki” rozpędza się w czasie nieco ponad 5 s. 12 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 Parlamentarzyści 5. kadencji mają też jedno Lamborghini. Właścicielem legendarnego, włoskiego monstrum jest również poseł Samoobrony, tyle że Lambo, o którym mowa, to... ciągnik rolniczy. Ale być może już niedługo Sejm wzbogaci się także o model osobowy. Oczywiście za sprawą Misztala. – Nie wiem jeszcze, czy kupię Murcielago czy Ferrari 430 Spider. Sprawdzam właśnie, które jest szybsze. Osiągi nie są bez znaczenia, ma bowiem zamiar zmierzyć się w wyścigu ulicznym z byłym posłem Samoobrony, detektywem Krzysztofem Rutkowskim, który trzyma w garażu min. BMW 6, Mitsubishi Lancera Evo VIII i Subaru Imprezę. Być może Misztal zde- cyduje się na podrasowanie Maybacha – firma Brabus może podkręcić silnik limuzyny do 720 KM. – Wyścig dojdzie do skutku, gdy tylko pogoda się poprawi – mówi Misztal. – Nie ustaliliśmy jeszcze, czy odbędzie się po prostej, czy też na zamkniętym odcinku w centrum Łodzi. Impreza będzie miała charakter otwarty, a jej dochód chcielibyśmy przezna- Bogdan Zdrojewski (PO) jeździ Mercedesem i Celicą, ale zawsze chciał mieć Saaba czyć na jakiś szczytny cel, np. na któryś z domów dziecka. Przełamać nudę Ciekawie przedstawia się stan posiadania Renaty Beger z Samoobrony. Posłanka oprócz Hondy Accord z 1999 roku ma także dwa ciągniki rolnicze i kombajn: – Mam prawo jazdy na auto osobowe, ciągnik i motocykl – wylicza Beger. – Jeżdżę wszystkimi moimi pojazdami, ale najbardziej Zniżki dla posłów? n Tego typu prośby rozpatrywane są przez centralę danej firmy. Zniżkę może też dać diler. W salonie marek General Motors usłyszeliśmy o obniżce 8-11 proc. Chojny był także jeden z dilerów Forda, który poinformował nas o prawdopodobnym upuście rzędu 5-6 tys. zł. Diler Fiata zaproponował nam 10,5 proc. (zniżka dla VIP-ów) Piotr Misztal z Samoobrony ma kolekcję najdroższych aut, w tym Maybacha lubię motocyklem. Co prawda, dawno nie miałam okazji, a syn sprzedał swój motor, ale gdyby ktoś podstawił motocykl, chętnie bym skorzystała. Pani Renata dużo czasu spędza za kółkiem swojej Hondy: – Przejechałam Accordem bezawaryjnie ponad 400 tys. km i pewnie gdyby nie pociągi i samoloty, Honda miałaby już dwukrotnie większy przebieg. Ciekawy pojazd wpisał do oświadczenia majątkowego poseł Platformy Obywatelskiej, Paweł Śpiewak. Oprócz używanego na co dzień Mitsubishi Lancera 1.6 z 2004 roku ma także UAZ-a z 1981 roku: – Mieszkam na wsi, 300 km od Warszawy i potrzebuję auta, które wszędzie wjedzie i przewiezie wszystko – mówi Śpiewak. Co ciekawe, poseł wpisał to auto, mimo że jego wartość nie przekracza wymaganych 10 tys. zł. Podobnie zrobił Krzysztof Zaremba, również poseł PO, który oprócz Renaulta Mégane’a z 2002 roku ma Fiata 125p z silnikiem 1.3 z 1972 roku. Swoim równolatkiem udał się nawet raz do Sejmu. Co prawda w Sejmie 5. kadencji nie znajdziemy pasjonatów w stylu Jerzego Dziewulskiego (były poseł SLD posiadający kolekcję Chevroletów Corvette), ale zdarzają się miłośnicy konkretnych marek. Jednym z nich jest poseł PO Jacek Wojciechowicz, który jeździ Alfą 156 Sportwagon 2.5 V6, jest też właścicielem coupé GT 1.9 JTD. – Alfy to nietuzinkowe auta o zacięciu sportowym, które pięknie wyglądają i nie są tak awaryjne, jak głosi powszechna opinia – wyjaśnia poseł. Miłośnikiem konkretnej marki jest posłanka PO Maria Pasło-Wiśniewska, która ma Saaba 9-3 Kabriolet, a jej mąż 9-5. Nad autem tej marki zastanawiał się także były prezydent Wrocławia, poseł PO Bogdan Zdrojewski (jeździ Mercedesem E200K z 2001 roku i Toyotą Celicą z 2005): – Przed 5 laty myślałem o zakupie 250-konnego Saaba 9-5 Aero, ale wtedy Saab nie miał jeszcze serwisu we Wrocławiu, dlatego zdecy- Najpopulrniejsze marki (szt.) 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. Opel Toyota VW Renault Skoda Ford Daewoo Fiat Peugeot Citroën 41 36 35 34 33 30 29 28 26 20 Najpopulrniejsze modele (szt.) 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. Skoda Octavia Renault Mégane Toyota Corolla Opel Vectra Fiat Seicento Opel Astra Volkswagen Passat Toyota Avensis Daewoo Lanos Peugeot 206 Skoda Fabia Honda Civic Renault Laguna oprac. na podst. oświadczeń majątkowych 22 15 15 14 12 11 11 10 9 9 9 8 8 mimo tego, że firma oficjalnie nie daje tego typu gratyfikacji posłom. W Mercedesie sprzedawca zapytał o model – odpowiedzieliśmy, że klasa C. Potencjalna zniżka miała wynieść 10 proc. wartości. W Hondzie na Accorda dostaliśmy 3-4 proc. (sprzedawca miał już wcześniej podobny przypadek i tyle udało się zbić u importera). W salonie Kii dostaliśmy około 5 proc., Peugeot dał tylko 1-2 proc. dowałem się na Mercedesa. Teraz być może wrócę do starego pomysłu. Najmniej zmotoryzowanym ugrupowaniem w parlamencie jest Liga Polskich Rodzin. Stosunkowo mało aut ma także Prawo i Sprawiedliwość. Nie znajdziemy ich w oświadczeniach majątkowych m.in. Jarosława Kaczyńskiego, Przemysława Gosiewskiego i Marka Jurka. 9-letniego Peugeota 106 wpisał Ludwik Dorn, a premier Kazimierz Marcinkiewicz Passata z 1998 roku i Renault Twingo z 1995, którym jeździ jego córka. PiS przoduje za to pod względem liczby samochodów, które wyprodukowane zostały w Polsce. Ponad podziałami Z analizy oświadczeń majątkowych wynika, że średnia wieku poselskiego auta to 7 lat. Najbardziej popularną marką w Sejmie okazał się Opel, którego posiadanie pod koniec zeszłego roku deklarowało 41 posłów. Niemiecki producent zwyciężył dzięki głosom PiS (15), PO (11), Samoobrony (6), SLD (6) i LPR (3). Jedynie PSL nie uczestniczyło w tym głosowaniu. Wśród najpopularniejszych modeli jednogłośnie wygrała Skoda Octavia, na którą oddano 22 głosy. Ten samochód cieszy się uznaniem wśród przedstawicieli większości ugrupowań: PO (7), PSL (5), PiS (4), SLD (3), LPR (1), a także jednego z dwóch przedstawicieli Mniejszości Niemieckiej i jednego niezrzeszonego posła. Jedynie Samoobrona nie głosowała na Octavię. Ta ostania wykazała się za to największym nasyceniem ciągników, wyprzedzając drugie z prorolniczych ugrupowań w Sejmie. Partia Andrzeja Leppera miała także najwięcej samochodów ciężarowych i kombajnów. Adam Włodarz JEŻDŻĘ PASSATEM – Żałość mnie bierze, gdy patrzę, jak coraz bardziej sypie się moje auto. Mam 17-letniego Passata 1.9 TDI. Ostatnio popsuły się w nim zamki. Oczywiście, to normalne w tak wiekowym samochodzie, który służy mi już wiele lat. Cenię go za to za obszerne wnętrze i niskie zużycie paliwa. Nie wiem, czy w przyszłości pozwolę sobie na nowe auto, sytuacja w Sejmie jest niepewna. Gdyby tak się stało, wybrałbym Skodę Octavię i kupił ją na kredyt. Być może jednak będę szukał auta używanego. Na pewno będzie to diesel, bo mimo wysokiej ceny oleju napędowego, jestem przyzwyczajony do takiego napędu. Tadeusz Cymański poseł Prawa i Sprawiedliwości PREFERUJĘ FORDY – Od dawna jeżdżę Fordami. Najpierw miałem Sierrę, później Mondeo i Focusa. Teraz mam drugiego Focusa z 2002 roku, hatchbacka z benzynowym silnikiem 1.8. To dobre auto za rozsądne pieniądze. Cenię go za niezłe przyspieszenie i za to, że dobrze trzyma się drogi. Zdecydowałem się na ten konkretny egzemplarz z powodu jednego dodatku. Nie stać mnie na duże auto, a ten Focus miał niezależnie odsuwaną tylną kanapę, dzięki której może za mną usiąść moja córeczka i mieć wystarczającą ilość miejsca na nóżki. W przyszłości, jeżeli będę zmieniał samochód, wybiorę znowu Forda. Roman Giertych prezes Ligi Polskich Rodzin DOBRE OCTAVIE – Mam Skodę Octavię II z silnikiem wysokoprężnym 1.9 TDI z 2005 roku. Przejechałem nią dopiero 40 tys. km, trudno jest mi więc mówić o tym, jak się sprawuje. Wcześniej jeździłem służbową Octavią i uważam, że to dobry samochód za relatywnie niewielkie pieniądze. Nie pamiętam dokładnie, jak to się stało, ale być może rozmawiałem z partyjnymi kolegami o samochodach osobowych i ktoś doradził mi właśnie ten model. Swoją Skodę kupiłem na kredyt. Muszę ją jeszcze spłacać przez 5 lat, z tego powodu nie myślę o nowym samochodzie. Jarosław Kalinowski wicemarszałek Sejmu, poseł PSL POLEGAM NA SKODZIE – Mam Skodę Octavię z silnikiem wysokoprężnym 1.9 TDI z 2001 roku. Gdy ją kupowałem, miała dobrą cenę w stosunku do wyposażenia. Mój samochód ma między innymi bardzo potrzebną latem klimatyzację. Od momentu zakupu przejechałem nim około 90 tys. km i jak na razie nic się w nim nie zepsuło. Jestem zadowolony z tego samochodu, a jego jednostka napędowa ma wystarczającą moc. Nie interesuję się specjalnie motoryzacją i w najbliższym czasie nie mam zamiaru kupować nowego pojazdu. Wojciech Olejniczak wicemarszałek Sejmu, przewodniczący SLD Napisane w oświadczeniach n Na podstawie analizy oświadczeń majątkowych posłów stwierdzamy, że większość z nich wie, jakimi jeździ autami i potrafi poprawnie zapisać ich nazwę. Niektórym zdarzają się jednak błędy. Do najpopularniejszych należy zapisywanie nazwy własnej w cudzysłowie. Czasem problemów mogą przysporzyć także trudne nazwy. W oświadczeniach znajdziemy takie perełki, jak: Octawia, Lanoz, Peugot, Peugeout, Daewo, Xara i Civik. Niektórzy wykazują się dość sporą inwencją – jeden z posłów ma np. Peugeota 207 (następca 206, z tego, co nam wiadomo, jeszcze nieoferowany), inny wpisał w oświadczeniu po prostu „samochód osobowy”. 20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 13 KONKURS Wygraj nowego Volkswagena! Nagrody 3 w o y n j m i odel w z a N Nazwanie nowego modelu bywa dziś skomplikowane jak praca doktorska. Każda nazwa i oznaczenie, jakie przyjdą do głowy specjalistom od marketingu, muszą być sprawdzone i to w każdym kraju, do którego auto ma szansę trafić. Chodzi o to, czy na którymś z rynków nie funkcjonuje już takie imię? Czy ktoś nie ma do niego praw? Czy przetłumaczone na inny język nie jest obraźliwe albo wręcz nieprzyzwoite? Te wszystkie wątpliwości trzeba wyjaśnić, zanim auto wejdzie do sprzedaży. W odniesieniu do swojego najmłodszego dziecka Volkswa- SUV na bazie Golfa jest prawie gotowy. Teraz potrzebuje już tylko nazwy – mogą ją wybrać Czytelnicy „Auto Świata” gen ma tę pracę już za sobą. Pozostało 5 nazw. Teraz przyszła kolej na Was, drodzy Czytelnicy. Zapraszamy do udziału w konkursie, jakiego jeszcze nie było. Spośród 5 propozycji wybierzcie swojego faworyta. Instrukcję głosowania podajemy w ramce obok. Nazwa, która otrzyma najwięcej głosów, wygrywa. Spośród tych, którzy ją wytypują, wylosujemy 3 osoby. Spędzą one weekend w Val d'Isere we francuskich Alpach, gdzie wezmą udział w terenowych jazdach kwalifikacyjnych Volkswagenami Touaregami. Walczyć będą o wejście do europejskiego finału z laureatami z innych krajów, w których odbywa się konkurs. Najlepsza osoba z każdego kraju jesienią przyszłego roku pojedzie do Marakeszu w Maroku, gdzie odbędą się zmagania o nagrodę główną – SUV-a Volkswagena, dla kórego nazwy szukamy. Wśród pozostałych uczestników rozlosujemy 10 nagród pocieszenia. Udział w rajdzie terenowym. Najlepszy z Polaków wyjedzie do Marakeszu walczyć o VW Próba terenowych umiejętności w Volkswagenach Touaregach. Wyjazd planowany jest wczesną jesienią tego roku 10 Fot. Auto Bild, archiwum Model studyjny zaprezentowano jako Concept A. Zwycięzca z Val d’Isere będzie walczył o niego w przyszłym roku 14 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 ufundowanych przez firmę 1. Nanuk 2. Namib 3. Rockton 4. Samun 5. Tiguan Wyślij SMS pod numer: Koszt połączenia 2 PLN netto/2,44 PLN z VAT. 72 92 Wyślij SMS o treści: AS (kropka) numer wybranej nazwy Przykład: AS.1 Termin nadsyłania SMS-ów upływa 31 marca 2006 r. (włącznie) Skrócony regulamin Nagroda główna: SUV VW. Odtwarzaczy mp3 Wybierz jedną z pięciu propozycji nazw auta: SMS T n i e e z było! c z s e j o eg Wyjazdy na weekend do Val d’Isere Organizatorem konkursu jest Axel Springer Polska sp. z o.o., wydawca tygodnika „Auto Świat”. W konkursie mogą brać udział osoby pełnoletnie, zamieszkałe w Polsce (z wyjątkiem organizatora i podmiotów biorących udział w przygotowaniu i prowadzeniu konkursu), które wyślą prawidłowo sformułowaną wiadomość SMS w dniach od 20 marca od godz. 6.00 do 31 marca do godz. 23.59. Wiadomości SMS wysłane za pomocą komputera nie biorą udziału w konkursie. Konkurs organizowany jest na łamach numeru 12 tygodnika „Auto Świat”, w którym zaprezentowanych jest pięć propozycji nazwy dla nowego Volskwagena. Każda propozycja ma przyporządkowany numer. Zadaniem uczestnika jest podanie numeru wybranej propozycji SMS-em według wzoru powyżej. Pełny tekst regulaminu do wglądu w redakcji tygodnika „Auto Świat”. Kalejdoskop Czytelnicy „Auto Świata” mogą przetestować terenowe „miśki” Marki, firmy, wydarzenia ze Êwiata motoryzacji Uwaga konkurs! Nauka w terenie FIAT Produkcja w polskich fabrykach Strzeliło 7 mln n Z taśmy montażowej fabryki Fiat Auto Poland w Tychach 13 marca zjechał 7-milionowy samochód. Był nim Fiat Panda 1.2 w wersji Dynamic, w kolorze czerwonym. Auto zostanie dostarczone do klienta we Włoszech. 7 mln samochodów powstało w polskich zakładach od 1972 roku (liczba ta obejmuje pojazdy wyprodukowane RYNEK Auta z nadwoziem sedan Drogi Passat jest pierwszy n Po dwóch miesiącach 2006 r. tytuł najpopularniejszego sedana w Polsce należy do Volkswagena Passata z silnikiem 2.0 TDI (140 KM). O mocnej pozycji modelu świadczy fakt, że pomimo rabatu w wysokości 10 tys. zł jest to najdroższy model w tym zestawieniu. Identyczny upust można uzyskać, kupując mniejszą Jettę oraz Hondę Accord, ale rekordową zniżkę oferuje Peugeot – model 407 jest tańszy o 21,5 tys. zł. Również drugi francuski przedstawiciel – firma Renault – deklaruje na Mégane’a w wersji Sport Way bardzo korzystny rabat w wysokości 14,5 tys. zł. Klient może również wybrać jedną z wielu opcji finansowania zakupu. Na drugą w rankingu Toyotę Aven- Najlepiej sprzedawane sedany* 1. VW Passat 2.0 TDI/140 KM Comfortline 2. Toyota Avensis 2.0 D-4D/116 KM Sol 3. Skoda Fabia 1.4/75 KM Ambiente 4. Renault Thalia 1.4/75 KM Alize 5. Toyota Corolla 1.4 D-4D/90 KM Terra 6. Renault Mégane 1.6/115 KM Sport Way 7. Dacia Logan 1.4/75 KM Laureate 8. Peugeot 407 2.0 HDI/136 KM ST Komfort 9. Honda Accord 2.0/155 KM Comfort 10. VW Jetta 1.9 TDI/105 KM Trendline przez dawną Fabrykę Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej i Tychach – 3 348 543 sztuki i Fiat Auto Poland – 3 651 457 sztuk). W okresie tym taśmy montażowe opuściło łącznie 3 318 674 sztuki Fiatów 126p, 1 212 600 sztuk Seicento/600, 1 164 389 sztuk Cinquecento oraz 602 539 sztuk modelu Panda. sis obowiązuje rabat 3700 zł, a na piątą Corollę 2600 zł. Do obydwu modeli można dokupić wyposażenie w promocyjnej cenie: czujniki parkowania za 1200 zł i alarm za 1300 zł. Z trójki modeli reprezentujących segment B (Fabia,Thalia, Logan) najtańsza jest Dacia Logan. W przypadku sedanów udział modeli z silnikami benzynowi i wysokoprężnymi wynosi 50/50 proc. Najpopularniejsze samochody z klasy wyższej są wyposażone w silniki Diesla. Cena (z∏) Cena po rabacie (z∏) Promocje 2005 r. 101 190 92 600 45 140 42 350 64 000 68 100 32 000 102 510 88 900 79 740 *Najlepiej sprzedawane sedany oraz wersje wyposa˝eniowe; dane SAMAR, www.samar.pl 91 190 88 900 40 640 35 350 61 400 53 600 30 500 81 000 78 900 69 740 Rabat: 10 000 z∏ Rabat: 3700 z∏ Rabat: 4500 z∏ Rabat: 7000 z∏ Rabat: 2600 z∏ Rabat: 14 500 z∏ Rabat: 1500 zł Rabat: 21 510 z∏ Rabat: 10 000 zł Rabat: 10 000 z∏ Rozpoczynamy drugą edycję imprezy Mitsubishi Roadshow. Również w tym roku Czytelnicy będą mogli wziąć udział w szkoleniach organizowanych przez Mitsubishi i „Auto Świat”. Pierwsza jazda zorganizowana jest w okolicy Kielc 25 marca. Aby wziąć udział w tych zajęciach, trzeba poprawnie odpowiedzieć na poniższe pytanie. Odpowiedzi (wraz z numerem pytania i telefonem) wysyłamy do 23 marca e-mailem na adres: andrzej. [email protected]. Do wylosowanych 5 osób oddzwonimy 24 marca. Pierwsze pytanie konkursowe: Która generacja modelu L200 wchodzi obecnie do sprzedaży? a) 3, b) 4, c) 5 Za tydzień kolejne pytanie (zajęcia 1 kwietnia w okolicy Łodzi). Pełny regulamin konkursu jest dostępny u organizatora. AUDI Q7 Smaczne danie n Audi oficjalnie wprowadziło do oferty na polskim rynku lususowego SUV-a Q7. Premiera odbyła się w nowej restauracji Nuvolari (nazwa nawiązuje do włoskiego kierowcy wyścigowego) w warszawskim salonie Rowiński-Wajdemajer, u najwi´kszego dilera Audi i Volkswagena w Polsce. Auto ze sta- łym napędem na 4 koła dostępne będzie u nas w dwóch wersjach silnikowych: wysokoprężnej 3.0 TDI o mocy 233 KM i benzynowej 4.2 FSI V8 o mocy 350 KM. Obydwie jednostki do przeniesienia napędu wykorzystają automatyczną, 6-biegową skrzynię biegów. Ceny modelu zaczynają się od 239 800 zł. KALEJDOSKOP Wydarzenia sportowe WYŚCIGI A1 Grand Prix Puchar narodów zdobyła Francja n Druga lokata uzyskana w sprincie na torze Laguna Seca przez Nicolasa Lapierre’a zapewniła ekipie Francji zwycięstwo w końcowej klasyfikacji serii A1 Grand Prix of Nations. Na amerykańskim torze najszybszy był 19-letni kierowca z Meksyku Salvador Duran. Najpierw młody zawodnik wygrał kwalifikacje, a następnie dwukrotnie tryumfował w sprincie oraz wyścigu głównym. Na drugim miejscu w dłuższej rundzie dojechał do mety Niemiec Timo Scheider. Salvador Duran wygrał dwa wyścigi dla Meksyku PUNKTY, SEKUNDY Grand Prix Bahrajnu – Formuła 1 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. Kierowca F. Alonso M. Schumacher K. Räikkönen J. Button JP. Montoya M. Webber N. Rosberg Ch. Klien Samochód Renault R26 Ferrari 248 F1 McLaren-Mercedes MP4-21 Honda RA106 McLaren-Mercedes MP4-21 Williams-Cosworth FW28 Williams-Cosworth FW28 Red Bull RB2 F1 – kierowcy 1. 2. 3. 4. 5. 6. Kierowca F. Alonso M. Schumacher K. Räikkönen J. Button JP. Montoya M. Webber F1 – zespoły Punkty 10 8 6 5 4 3 FORMUŁA 1 Grand Prix Bahrajnu NASCAR Las Vegas Na ostatnim zakręcie Wspólna runda Fot. A1GP, Renault, GM Zespół Renault McLaren Ferrari Honda Williams Red Bull Punkty 10 10 8 5 5 1 już w pierwszej serii. Nie zaliczył żadnego czasu, ponieważ w jego aucie złamało się zawieszenie prawego tylnego koła. Kimi musiał startować do wyścigu z ostatniego pola. Dystans był jednak wystarczający, aby po zaciętym pościgu i zjeździe tylko na jeden pit stop udało się zająć wysoką trzecią pozycję. Znakomicie spisał się Nico Rosberg. Młody kierowca Williamsa w debiucie w Formule 1 zdobył punkty, uzyskał najlepszy czas okrążenia w wyścigu, a na finiszu wyprzedził obu zawodników Red Bulla – Davida Coultharda i Christiana Kliena. Robert Kubica brał udział tylko w piątkowych treningach przed Grand Prix Bahrajnu. W bezpośredniej rywalizacji szóstki „trzecich” kierowców był czwarty. WYŚCIGI VW Castrol Cup n Coraz bardziej zacieśnia się współpraca pomiędzy organizatorami holenderskiej serii wyścigów długodystansowych i Volkswagen Racing Polska. 1 lipca na torze Poznań wspólnie z naszymi zawodami pucharowymi i 3-godzinnymi zostaną rozegrane dwie rundy VW Golf Endurance Cup. 1. 2. 3. 4. 5. 6. Fernando Alonso oraz Flavio Briatore mieli się z czego cieszyć po pierwszym wyścigu sezonu 2006, Grand Prix Bahrajnu Początek dla mistrza n Chociaż Michael Schumacher prowadził niemal przez połowę dystansu Grand Prix Bahrajnu, to wyścig na torze w Sakhir wygrał obrońca tytułu mistrzowskiego Fernando Alonso. Hiszpan objął prowadzenie po drugim pit stopie, z którego wyjechał tuż przed kierowcą Ferrari. Renault było jednak wówczas na wewnętrznej zakrętu, a Alonso umiejętnie wypchnął swego rywala na pobocze. „Jeżeli wspomnimy o minionym roku, powinniśmy być bardzo szczęśliwi z drugiego miejsca” – na mecie mówił Schumacher. Co więcej, Michael wreszcie wyrównał długoletni rekord Ayrtona Senny – 65 zdobytych pole position. Bardzo zadowolony z wyniku jest także Kimi Räikkönen. Fin odpadł w kwalifikacjach Czas; strata 1:29.46,205 +1,246 +19,360 +19,992 +37,048 +41,932 +1.03,043 +1.06,771 VW Golfy TDI dla polskiej i holenderskiej serii budowane są w Zgłobicach pod Tarnowem 16 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 n Jimmie Johnson po zwycięstwie w Daytonie odniósł drugą wygraną w NASCAR Nextel Cup Series. Tym razem było to w wyścigu UAW-DaimlerChrysler 400 na torze Las Vegas Motor Speedway. W zawodach zanosiło się na sukces Matta Kennsetha, jednak kierowcę Forda na ostatnim zakręcie tuż przed metą wyprzedził Jimmie Johnson. TESTY Trzy auta klasy B z silnikami benzynowymi Wszystkie są 3-drzwiowe, a Mitsubishi i Toyota mają także 3-cylindrowe silniki Wśród porównywanych aut tylko Fox występuj VW Fox Moc: 75 KM 0-100: 12,6 s V maks.: 167 km/h Cena: 36 990 z∏ Mitsubishi Colt Moc: 75 KM 0-100: 13,4 s V maks.: 165 km/h Cena: 47 790 z∏ Łatwo je polubić Fot. Auto Bild Małe samochody szybko zyskują sympatię kierowców. Jednak przy wyborze aut ważne są także inne cechy. Sprawdzamy, czy 3-drzwiowe maluchy mogą być również praktyczne? 18 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 www.auto-swiat.pl/testy_porownania internetowe archiwum testów od 2000 roku ynie w 3-drzwiowej wersji. Konkurenci oferowani są również w 5-drzwiowych odmianach Toyota Yaris Moc: 70 KM 0-100: 15,5 s V maks.: 155 km/h Cena: 43 700 z∏ Małe samochody z 3-drzwiowymi nadwoziami to idealna propozycja dla młodych osób, które nie założyły jeszcze rodziny. Dla nich Mitsubishi ma w ofercie od 2004 roku Colta CZ3, Volkswagen wprowadził do sprzedaży w zeszłym roku Foxa, a Toyota oferuje od tego roku drugą generację Yarisa. Wszystkie modele występują w teście z benzynowymi silnikami o mocach 70 KM w Toyocie oraz 75 KM w Mitsubishi i Volkswagenie. Przestronność/bagażnik Silnik/skrzynia biegów To, czego na pewno brakuje Yarisowi, to temperament. Jednolitrowy, 3-cylindrowy silnik o mocy 70 KM zapewnia autu słabe osiągi. Toyota do 100 km/h przyspiesza w 15,5 s i osiąga s Pomimo że nowy Yaris urósł o 11 cm w stosunku do poprzednika, to inżynierowie Toyoty nie byli szczodrzy, planując ilość miejsca w kabinie. Yaris jest najmniej przestronny w tym porównaniu. Pomimo to pasażerowie na ciasnotę nie powinni narzekać, bo sytuację ratuje wysokie nadwozie. Trzeba jednak przyznać, że z tyłu wygodnie będą podróżować tylko dwie osoby, trzem z powodu wąskiego wnętrza będzie ciasno. Konsola środkowa Toyoty w kształcie wydłużonego V wygląda nietypowo, ale jest nowoczesna, a wszystkie elementy użyte do wykończenia kabiny są dobrze spasowane. W dalszym ciągu wskaźniki znajdują się na środku deski rozdzielczej. Jednak pomimo tego, że są elektroniczne, poprawiła się ich czytelność. Do zajęcia poprawnej pozycji przez prowadzącego w testowanej wersji musi wystarczyć pionowa regulacja kierownicy. Dwupłaszczyznowe ustawianie możliwe dopiero od wersji Sol, ale wówczas auto jest oferowane tylko z mocniejszym, 87-konnym silnikiem benzynowym lub z dieslem. Wnętrze zaskakuje funkcjonalnością. Wygospodarowano mnóstwo schowków i półek, które ułatwiają utrzymanie porządku w kabinie. Bagażnik Toyoty ma największą pojemność w teście. Można go wykorzystać na wiele sposobów dzięki składanej asymetrycznie oraz przesuwanej kanapie. Fox zdobywa sympatię dzięki ciekawemu wzorowi tapicerki. Jej kolory znacznie ożywiają wnętrze. To dobrze, bo deskę rozdzielczą wykonano z czarnego plastiku. Wskaźniki wyglądają oryginalnie, ale czytelność niektórych z nich jest ograniczona. Fox oferuje z przodu zbliżoną ilość miejsca do Colta. Miejsca na nogi z tyłu jest tyle co w Yarisie, ale mniej niż w Colcie. VW okazuje się za to najbardziej przestronny na szerokość. To powoduje, że dwie osoby z tyłu (auto jest 4-osobowe) będą siedziały wygodnie. Bagażnik jest pojemny, ale w wersji bazowej kanapa składa się tylko w całości. Za jej dzielenie i możliwość przesuwania trzeba dopłacić. Sylwetka Mitsubishi z mocno pochyloną przednią szybą kształtem przypomina vana. Wnętrze Colta ma najlepsze materiały wśród porównywanych aut. Do wykończenia kokpitu użyto miękkiego tworzywa, a urody dodają wnętrzu wstawki z bladoniebieskiego tworzywa. Nie zapomniano również o funkcjonalności. Samochód ma największe siedzenia, które zapewniają wygodne podróżowanie nawet na dłuższych trasach. Jak na małe auto zaskakująco dużo jest miejsca na nogi w tylnym rzędzie siedzeń. Wskaźniki umieszczone w głębokich tunelach wzorem aut sportowych okazują się czytelne. Zastrzeżenia budzi tylko wyświetlacz pod szybą. Jego podświetlenie okazuje się zbyt słabe, przez co w dzień prawie nic na nim nie widać. Przestrzeń dla pasażerów uzyskano kosztem bagażnika, który jest najmniejszy wśród testowanych modeli. Można go wprawdzie powiększyć dzięki asymetrycznie dzielonej, składanej oraz przesuwanej tylnej kanapie, ale niewiele to pomaga. Wówczas przestrzeń ładunkowa jest mniejsza niż w Foksie o 256 l i aż o 423 l niż w Yarisie. Pod względem widoczności najmniej zastrzeżeń mieliśmy do Toyoty. Dzięki obniżanym do poziomu oparcia zagłówkom bezproblemowa jest obserwacja sytuacji za autem przez wewnętrzne lusterko. U konkurentów wysokie zagłówki przysłaniają widoczność. W żadnym modelu nie ma za to problemu przy korzystaniu z zewnętrznych lusterek. 20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 19 3 auta klasy B s prędkość maksymalną 155 km/h. Także elastyczność nie zachwyca. Z tego powodu podczas wyprzedzania nie obejdzie się bez redukcji biegu. Na pewno więcej zadowolenia daje 75 KM Mitsubishi. Napęd Colta o skromnej pojemności 1,1 l dostarcza znacznie większej przyjemności z jazdy. Autem można sprawniej ruszać spod świateł niż Yarisem. Napędy japońskich maluchów łączy Tylne siedzenia można przesuwać, a oparniska kultura pracy 3-cylindrocie ustawiać pod różnymi kątami wych silników, które mają niemiły, burczący dźwięk. Wspólną cechą jest również korzystne, identyczne spalanie wynoszące średnio 6,9 l/100 km. Konkurent z Niemiec potrzebuje przeciętnie o litr więcej. Jednak 75 KM silnik Foxa uzyskuje z największej pojemności oraz z 4 cylindrów. Dzięki temu kultura pracy okazuje się wyższa, a osiągi znacznie lepsze niż u rywali. Spontaniczna reakcja na ruchy pedału gazu już od obrotów biegu jałowego objawia się przyspieszeniem do „setki” w 12,6 s. Na dobrym poOparcie prawego fotela Pod podłogą baziomie jest również elastyczz przodu można położyć gażnika zestaw ność, a poza tym manewr wycałkowicie na płasko naprawczy do kół przedzania można wykonać szybko, a dzięki temu wzrasta bezpieczeństwo jazdy. Pomimo 3-cylindrowego, warczącego silnika Toyota okazała się najcichsza przy każdej prędkości obrotowej. Mitsubishi zajęło pod tym względem drugie miejsce, a bardzo głośny Volkswagen trzecie. Tradycyjnie w Yarisie W jego przypadku hałas wskaźniki umieszczookazuje się szczególnie no na środku kokpitu. dokuczliwy podczas Deskę rozdzielczą podróżowania z dużyozdobiono metalizowanymi okładzinami mi szybkościami poza miastem. Do żadnej skrzyni biegów nie mieliśmy zastrzeżeń. Poszczególne przełożenia włącza się Tak jak w Colcie kierownica regulowana jest tylko w płaszczyźnie pionowej. Ustabez haczeń. Jednak nawet przy wianie w poziomie dostępne jest od wersji Sol z silnikiem 1,3-litrowym lub dieslem tak wyrównanym poziomie udało się wyłonić lidera. W Foksie wystarczy tylko lekko pchnąć lewarek, by trafił precyzyjnie w odpowiednie miejsce. MITSUBISHI COLT W podstawowej wersji radio jest za dopłatą. Najtańsze kosztuje 720 zł, a z odtwarzaczem CD 1100 zł Po otwarciu małego schowka przed pasażerem z przodu widać miejsce na monety oraz wyłącznik airbagu TOYOTA YARIS Po złożeniu siedzeń uzyskuje się płaską podłogę. Kanapa może być przesuwana Zawieszenie/hamulce Wysiadanie z tyłu nie jest łatwą czynnością 20 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 Pojemniki na drobiazgi umieszczone w bagażniku można wymontować Żaden z rywali nie oferuje tylu schowków oraz półeczek, ile wygospodarowano na desce rozdzielczej Yarisa Toyota została udoskonalona pod względem układu jezdnego. Odczuwa się to przede wszystkim dzięki precyzyjniejszemu niż u poprzedniczki układowi kierowniczemu. Zawieszenie poprawnie tłumi wszelkie nierówności nawierzchni. Przy tym auto prowadzi się pewnie i podczs po- konywania zakrętów nie odczuwa się braku stabilności. Dobre prowadzenie na krętych odcinkach dróg jest również cechą Mitsubishi. Także w tym samochodzie w opanowaniu auta pomaga precyzyjna przekładnia kierownicza. Niestety sztywne zawieszenie Colta powoduje, że ograniczony okazuje się komfort resorowania. Dzielone symetrycznie oraz przesuwane Volkswagen zapewnia wysosiedzenie wymaga dopłaty 430 zł ki komfort podróżowania dzięZ tyłu wygospodarowano miejsce na prak- Za 850 zł (pakiet) dostępny jest system ki miękko zestrojonemu zawieEasy Entry ułatwiający wsiadanie do tyłu tyczne schowki oraz gniazda na napoje szeniu. Harmonijnie pracujący układ jezdny nie tylko pochłania większość Kabina Foxa jest tak klanawet znacznych nie- sycznie uporządkowana, równości, ale zapew- że aż prawie nudna. ESP nia także dobrą kiero- oraz radio z CD wymagają walność. To również dopłaty zasługa bezpośredniego układu kierowniczego, który pozwala na dobre wyczucie jezdni. Jeżeli to jeszcze za mało, to można zamówić dodatkowo ESP. W przypadku obu konkurentów ten system jest niedostępny do testowaKoło zapasowe oraz nych wersji. narzędzia umieszczoZdecydowanym liderem pod ne zostały tradycyjwzględem skuteczności układu Wśród testowanych samochodów tylko w Foksie kolumna kierowninie pod podłogą bahamulcowego okazuje się Toyocza standardowo ustawiana może być w dwóch płaszczyznach gażnika ta. Tylko jej hamulce odpo- VOLKSWAGEN FOX s PojemnoÊç baga˝nika 210-760 l 470 320 700 620 520 570 660-940 800* 650 0 3 920-11 210 1520 1010 920 Dane producenta Mitsubishi Colt Wymiary (mm) SzerokoÊç wn´trza p/t: 1410/1380 Rozstaw kó∏ p/t: 1460/1445 SzerokoÊç: 1695 Rozstaw osi 2500/d∏ugoÊç 3810 440 1530 PojemnoÊç baga˝nika 275-1183 l 690 370 560 650-900 700* 620 60 860-10 200 500 600 940 940-1 010 Toyota Yaris Wymiary (mm) SzerokoÊç wn´trza p/t: 1390/1380 Rozstaw kó∏ p/t: 1470/1460 SzerokoÊç: 1695 Rozstaw osi 2460/d∏ugoÊç 3750 600 485 915 420 470 PojemnoÊç baga˝nika 260-1016 l 1544 640-870 700* 775 10 900-11 210 570 SzerokoÊç wn´trza p/t: 1420/1430 Rozstaw kó∏ p/t: 1428/1424 SzerokoÊç: 1660 935-1 000 615 VW Fox Wymiary (mm) Rozstaw osi 2465/d∏ugoÊç 3828 Oceniane sà tylko wyt∏uszczone dane *Przy przednich fotelach przesuni´tych o metr do ty∏u Colt Yaris Fox Silnik – typ/cylindry/zawory PojemnoÊç skokowa (cm3) Moc maksymalna (kW/KM/obr./min) Maks. mom. obrotowy (Nm/obr./min) Pr´dkoÊç maksymalna (km/h) Skrzynia biegów Nap´d na ko∏a Hamulce przód/ty∏ Ogumienie auta testowanego (p/t) Zu˝ycie paliwa (l/100 km)1) Rodzaj paliwa PojemnoÊç zbiornika paliwa (l) Masa przyczepy hamowanej (kg) Poziom ha∏asu na zewnàtrz (dB) benz. R3/12 1124 55/75/6000 100/3500 165 man. 5 przednie tw/b 175/65 R 14 7,0/4,6/5,5 95 okt. 47 750 73 benz. R3/12 998 51/70/6000 93/3000 155 man. 5 przednie tw/b 185/60 R 15 6,4/4,9/5,4 95 okt. 42 750 71 benz. R4/8 1390 55/75/5000 124/2750 167 man. 5 przednie tw/b 165/70 R 14 8,7/5,6/6,7 95 okt. 50 – 72 Przeglàdy Gwarancja mechaniczna Gwarancja perforacyjna co 20 tys. km 3 lata* 12 lat co 15 tys. km 3 lata* 12 lat co 15 tys. km 2 lata/b.o. 12 lat Inform S/S N N N S/N S S/N 720 zł S N N S N/N Luna S/S S N N S/N S 1200 zł/N S S S S S N/2292 zł Basis S/S 1130 zł N 760 zł 800 zł/5230 zł 1600 z∏** 5900 zł/N 1300 zł 1600 zł** 2100 zł** N 430 zł N/3640 zł Wersja wyposa˝eniowa Airbag kierowcy/pasa˝era Airbagi boczne z przodu Kurtyny powietrzne Światła przeciwmgielne ABS/ESP Centralny zamek Klimatyzacja man./aut. Radioodtwarzacz El. sterowane szyby z przodu El. sterowane lusterka Komputer pokładowy Dzielona tylna kanapa Czujniki parkowania/alufelgi Cena 47 790 z∏ 43 700 z∏ 36 990 z∏ tw – tarczowe wentylowane, b – bębnowe 1) fabryczne; miasto/poza miastem/Êrednie; b.o. — bez ograniczeƒ; S — standard, N – niedostępne, *lub 100 tys. km; **pakiet 20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 21 Sprawdziliśmy: osiągi, hamulce, ha∏as, spalanie 3 auta klasy B Wyniki testu uzyskaliÊmy w kilkakrotnie powtarzanych próbach Wymiana żarówki nie zawsze jest łatwa Żarówki lubią się przepalać w najmniej odpowiednim momencie, np. w nocy lub podczas dalekich podróży. W Foksie oraz Colcie ich wymiana nie jest trudna. W Toyocie taka operacja wymaga dużej sprawności manualnej i okazuje się skomplikowana. Nie ułatwia jej nawet skorzystanie z zaleceń instrukcji obsługi. Bagażniki są dobre Trzydrzwiowe, małe auta niezbyt dobrze nadają się dla rodzin z małymi dziećmi. Instalacja fotelików jest utrudniona. Jednak wózek zmieścił się w bagażniku każdego z testowanych aut, nawet przy siedzeniach tylnych przesuniętych maksymalnie do tyłu. s wiadają obecnym standardom. Jako jedyna zatrzymuje się ze 100 km/h na dystansie krótszym niż 38 m i to zarówno przy zimnych, jak i rozgrzanych hamulcach. Konkurenci są znacznie gorsi. W obu przypadkach potrzebują ponad 40 m do zatrzymania. Na plus hamulców Colta trzeba jednak zaliczyć znaczne skrócenie drogi hamowania po rozgrzaniu elementów ciernych. Cena/wyposażenie Pod względem ceny najkorzystniej prezentuje się Volkswagen. Jednak ten model bardzo słabo prezentuje się pod względem wyposażenia seryjnego. Dwa airbagi oraz wspomaganie i dwupłaszczyznowe regulowanie kierownicy to zdecydowanie za mało. W dodatku kierowcy decydujący się na podstawowy, 1,2-litrowy silnik o mocy 55 KM nie będą mieli nawet wspomagania i regulacji kierownicy. Na modele z 2005 r. jest zniżka 3 tys. zł, a z 2006 r. 4 proc. rabatu lub kredyt 30/70, którego większą część zaczyna się spłacać po roku. Znacznie lepiej pod względem wyposażenia prezentuje się Mitsubishi. Jedynie w tym modelu w standardzie przewidziano klimatyzację. Jednak ten samochód okazuje się znacznie droższy od konkurentów. W przypadku tego auta można liczyć na model z 2005 roku sprzedawany po promocyjnej cenie 41 990 zł. Optymalnie cenę do wyposażenia skalkulowano w Toyocie. Samochód nie jest wprawdzie tani, ale za to ma bardzo bogate wyposażenie standardowe. Yaris jako jedyny ma instalowane seryjnie boczne airbagi, radioodtwarzacz, elektrycznie sterowane lusterka oraz komputer pokładowy. Na ten model nie oferuje się żadnych promocji. Testowana trójka okazuje się szczególnie przyjazna na zatłoczonych ulicach miasta 22 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 Oprac. Tomasz Kamiński Wyniki testu Przyspieszenie (s) 0-50 km/h 0-100 km/h ElastycznoÊç (s) 60-100 km/h na 4. biegu 80-120 km/h na najwyższym biegu Droga hamowania 100-0 km/h (m) Przy hamulcach zimnych Przy hamulcach rozgrzanych Poziom ha∏asu we wn´trzu (dB) Przy pr´dkoÊci 50 km/h Przy pr´dkoÊci 100 km/h Przy pr´dkoÊci 130 km/h Zu˝ycie paliwa w teÊcie (l/100 km) Ârednie Zasi´g (km) Masy pojazdów (kg) Masa rzeczywista ¸adownoÊç Podzia∏ masy przód/ty∏ (proc.) Ârednica zawracania (m)* Colt Yaris Fox 4,3 13,4 4,5 15,5 3,9 12,6 14,1 24,5 16,1 27,8 11,5 18,8 40,9 39,7 37,9 37,2 40,6 40,8 62 70 74 60 68 73 64 72 75 6,9 680 6,9 610 7,9 640 1015 405 62/38 10,9/10,8 1045 395 59/41 9,9/10,1 1095 425 61/39 10,7/10,8 *w lewo/w prawo Punktacja Dane testowe PrzestronnoÊç z przodu PrzestronnoÊç z ty∏u Poj. baga˝nika ¸adownoÊç Przyspieszenie ElastycznoÊç Pr´dkoÊç maksymalna Droga hamowania Poziom ha∏asu Ârednica zawracania Suma punktów Wra˝enia z testu Skrzynia biegów/prze∏àczanie Zachowanie si´ podczas jazdy Uk∏ad kierowniczy Komfort jazdy Siedzenia Ergonomia miejsca kierowcy WidocznoÊç JakoÊç wykoƒczenia Przyjemność z jazdy Suma punktów Koszty Cena Spalanie/zasi´g Ubezpieczenia Gwarancja Wyp. zwi´kszajàce komfort Wyp. zwi´kszajàce bezpiecz. Przeglàdy Suma punktów Wynik koƒcowy Maks. punktów 1 Toyota Yaris odniosła zasłużone zwycięstwo. Samochód ma wprawdzie najmniej dynamiczny silnik, ale za to ma dopracowane zawieszenie oraz doskonały układ hamulcowy. Zaletą auta jest również duży bagażnik oraz funkcjonalnie rozwiązane wnętrze. Yaris ma również bogate wyposażenie seryjne. Mitsubishi Colt oferuje dużo miejsca z tyłu i podobnie jak Toyota ma korzystne spalanie. Jego zaletami są także precyzyjny układ kierowniczy i dopracowane podwozie. VW Fox ma bardzo dobre osiągi, ale pali więcej niż rywale. Cena auta niska, ale wyposażenie ubogie. szenie i drog´ hamowania. Kilkakrotnie powtarzamy próby z przejazdami w obu kierunkach. Badamy równie˝ zu˝ycie paliwa w ró˝norodnych warunkach ruchu, aby by∏o jak najbardziej zbli˝one do przeci´tnego stylu jazdy. Ten sam samochód sprawdza zawsze co najmniej dwóch kierowców, aby wyeliminować wpływ techniki jazdy na wyniki pomiarów. Sami sprawdzamy parametry samochodów! Dane podawane przez producentów nie zawsze pokrywajà si´ z rzeczywistoÊcià i jedynym sposobem na ich sprawdzenie sà pomiary drogowe wykonane przy u˝yciu profesjonalnego sprz´tu. Testowane auta mierzymy, wa˝ymy, a za pomocà sonometru sprawdzamy poziom ha∏asu. OkreÊlamy nie tylko ci´˝ar samochodu, lecz tak˝e jego podzia∏ pomi´dzy przednià a tylnà oÊ. Sprawdzamy tak˝e elastycznoÊç, przyspie- Miejsce w teÊcie PODSUMOWANIE 2 3 Tak oceniamy Yaris Colt Fox 10 10 10 5 15 15 5 20 5 5 100 7 8 9 4 11 11 3 20 5 5 83 8 9 6 4 13 12 4 17 4 4 81 8 8 8 4 14 14 4 16 3 4 83 W tej części na pierwszym miejscu są Yaris i Fox z 83 pkt. Toyota ma najlepsze hamulce, pojemny bagażnik oraz niski poziom hałasu i małą średnicę zawracania. Volkswagen ma silnik zapewniający doskonałe przyspieszenie oraz elastyczność. Plasujące się za nimi Mitsubishi okazuje się najbardziej przestronne z tyłu. 10 15 15 15 10 15 10 5 5 100 9 13 13 13 8 13 9 5 4 87 9 14 14 12 9 13 8 5 4 88 10 13 14 13 7 14 8 5 4 88 Tym razem wygrały Fox i Colt zdobywając po 88 pkt. VW ma komfortowe zawieszenie, najlepsze skrzynię biegów oraz ergonomię. Sztywny układ jezdny Colta zapewnia autu doskonałe prowadzenie. W Yarisie uzyskano najlepszą widoczność. Wszystkie samochody mają wysoką jakość wykończenia. 25 15 10 10 15 15 10 100 13 14 7 9 10 6 4 63 11 14 7 9 7 3 6 57 17 13 9 8 0 2 4 53 Dzięki najbogatszemu wyposażeniu seryjnemu Toyota nie dała szans rywalom. Wspólnie z Mitsubishi wygrywa także w dziedzinie spalania. Colt ma najrzadsze przeglądy. Fox zwycięża w dziedzinie ceny i ubezpieczenia, ale jego wyposażenie jest bardzo ubogie. 300 233 226 224 Skàd te punkty? JeÊli nie przywiàzujà Paƒstwo wagi do któregoÊ z kryteriów, przyznane punkty mo˝na odjàç od ogólnej punktacji i wykreowaç swojego w∏asnego faworyta TESTY Fiat Grande Punto 1.9 JTD Sport Punto 1.9 JTD Moc: 130 KM 0-100: 9,5 s V maks.: 200 km/h Cena: 63 900 z∏ Sportowa kierownica świetnie leży w dłoniach. Z lewej strony przyciski do obsługi komputera Bagażnik o pojemności 275 l w jest głęboki i ma regularne wymiary. Otwieranie przyciskiem z kokpitu lub kluczykiem Obniżone i usztywnione zawieszenie zapewnia świetne trzymanie na zakrętach. Naszym zdaniem w wersji Sport tryb City jest zbędny Dieslowskie wydanie P Fot. Robert Magdziak 130-konny turbodiesel to w gamie silników Grande Punto najmocniejsza jednostka. Samochód ma twarde jak skała zawieszenie, trzyma się zakrętów jak przyklejony, a do 100 km/h rozpędza się w mniej niż 10 s Poprzednie wydanie sportowego Punto nosiło nazwę HGT i miało również 130konny silnik. Była to jednostka benzynowa o pojemności 1,8 l. Auto miało o prawie 1 s lepsze przyspieszenie i nieznacznie wyższą prędkość maksymalną. Dlaczego więc zrezygnowano z silnika benzynowego w topowej wersji Punto? Odpowiedź jest prosta: teraz niemal wszyscy producenci promują jednostki wysokoprężne, które osiągami nie odbiegają od benzynowych silników, a w dodatku mają lepszą elastyczność (wyższy moment obrotowy) i niższe zużycie paliwa. Nikt nie powinien być rozczarowany napędem Grande Punto. Wysokoprężny motor z Commom Railem drugiej generacji i sprężarką Garrett o zmiennej geometrii kierownicy bardzo żwawo reaguje na gaz. Tylko poniżej 2000 obr./ min ma krótką chwilę zastanowienia, ale to zjawisko jest typowe dla silników z turbodoładowaniem. Po minięciu turbodziury szybko wchodzi na obroty, napędzając ważące 1,2-tony auto w 9,5 s do 100 km/h. Rozpędzanie auta ułatwia krótko zestopniowana skrzynia biegów, której skoki są nieduże i precyzyjne. Duży moment obrotowy to świetna elastyczność Mankamentem silnika wysokoprężnego jest brak rasowego gangu. Owszem, sprężarka przyjemnie świszczy, ale klekotanie przy zimnym rozruchu i duży hałas przy wysokich 24 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 obrotach to nie jest to, co podnieca fanów aut klasy GTI. Na pewno nie będą oni zawiedzeni wyglądem Grande Punto. Auto ma bardzo oryginalne, rasowe nadwozie z przednią częścią nawiązującą do stylu Maserati. Spoilery progowe, tylny dachowy oraz 17-calowe, szprychowe felgi aluminiowe podkreślają sportowy charakter samochodu. Także we wnętrzu nie zabrak- nie wyróżników informujących o przeznaczeniu modelu. Kierownicę obszyto skórą i odpowiednio wyprofilowano przy ustawieniu rąk w pozycji „za dziesięć druga”. Tarcze zegarów mają białe tło i czerwone obramowanie. Fotele są głęboko wyprofilowane, dzięki czemu kierowca i pasażer z przodu mają zapewnione świetne trzymanie ciała na zakręcie. Tylko siedzisko jest nieco za krótkie, Nadwozie wyszło spod ręki Giugiaro. W crash-testach Punto ma 5 gwiazdek co może powodować zmęczenie nóg przy dłuższych trasach. Fotele przednie mają łatwość składania i pamięć ustawienia, co odgrywa ważną rolę w samochodzie trzydrzwiowym. Na brak miejsca nikt nie powinien narzekać. Może tylko przydałaby się niższa pozycja za kierownicą, gdyż fotel ma typowe dla Fiata, wysokie ustawienie. Daje to lepszą widoczność, ale i gorsze wyczucie pojazdu, zwłaszcza o sportowym charakterze. Duże lusterka boczne zapewniają dobrą widoczność, ale już szerokie słupki tylne utudniają jazdę tyłem. Pojemność kufra Punto nie odbiega od konkurentów i należy do przeciętnych. Niektórzy mogą narzekać jedynie na utrudniony dostęp do bagażnika. Otwieranie możliwe jest za Konkurenci Skoda Fabia Konkurent ma 5 drzwi i równie mocny, 130-konny silnik. Cena RS to 71 800 zł Seat Ibiza 3-drzwiowa Ibiza z silnikiem 1.9 TDI w wersji Formula Racing kosztuje 74 990 zł VW Polo Fotele mają oryginalny wygląd i zapewniają dobre trzymanie ciała kierowcy na zakręcie Polo również ma mocnego turbodiesla w ofercie. Cena wersji Sportline to 74 190 zł DANE TECHNICZNE Silnik turbodiesel, R4 PojemnoÊç 1910 cm3 Moc maksymalna 95 KW (130 KM)/4000 obr./min Maks. moment obrotowy 280 Nm/2000 obr./min Skrzynia biegów manualna, 6-biegowa Nap´d przedni Hamulce tarczowe went./tarczowe Opony 205/45 R 17 Baga˝nik 275/1030 l Zbiornik paliwa 45 l D∏ugoÊç/szerokoÊç/wysokoÊç 4030/1687/1490 mm Masa własna/ładowność 1205/375 kg unto GTI Osiągi* 0-100 km/h Pr´dkoÊç maksymalna Zu˝ycie paliwa w mieÊcie (l/100 km) Zu˝ycie paliwa poza miastem (l/100 km) Zu˝ycie paliwa Êrednie (l/100 km) Wyposażenie Airbagi kierowcy/pasa˝era/boczne Kurtyny/ABS/ESP Klimatyzacja man./aut. Radio z CD/tempomat Czujnik deszczu/parkowania Koszty/gwarancja Gwarancja mechaniczna Mo˝liwoÊç przed∏u˝enia Gwarancja perforacyjna/na lakier Okresy mi´dzyprzeglàdowe 9,5 s 200 km/h 7,8 4,7 5,8 S/S/S S/S/S S/5500 zł S/1500 zł 600/1000 zł 2 lata/b.o. tak 8 lat/3 lata 20 tys. km *dane fabryczne Cena 360 470 Rozstaw osi 2510/d∏ugoÊç 4030 *Przy przednich fotelach przesuni´tych o metr do ty∏u PojemnoÊç baga˝nika 275-1020 l 1490 590-830 675* 715 40 920-11 220 510 555 63 900 zł PODSUMOWANIE 560 Wymiary (mm) SzerokoÊç wn´trza p/t: 1430/1390 Rozstaw kó∏ p/t: 1467/1460 SzerokoÊç: 1687 945 Janusz Borkowski Dobre osiągi zapewnia spora moc, ale i wysoki moment obrotowy. Nierozgrzany silnik hałasuje 90 Dobry wygląd i mocny silnik to jedno, ale równie ważne w aucie GTI jest prowadzenie. Zawieszenie Punto Sport w stosunku do cywilnej wersji zostało utwardzone i obniżone. Auto prowadzi się pewnie, a na zakrętach trzyma się nawierzchni jak przyklejone. Jego stopień twardości jest na tyle duży, że o komforcie jazdy należy zapomnieć. Ale nikt z tego powodu nie będzie rozpaczał – w tej kwestii Punto Sport to prawdziwe GTI. Układ kierowniczy o zmiennej sile przy niższych prędkościach jest zbyt silnie Dostęp do tylnych miejsc ułatwiają przesuwane i składane fotele z pamięcią ustawienia 920-9 Pewne prowadzenie, ale niski komfort jazdy wspomagany. Funkcja City w tym aucie wydaje się zbędna. Prawie 64 tys. zł za auto segmentu B to sporo, ale konkurenci są o 10 tys. zł drożsi. Wyposażenie Punto należy uznać za kompletne. Grande Punto nieco nas rozczarowało jakością. W testowym samochodzie przednie zawieszenie hałasowało, a wewnętrzne lusterko zamocowane do szyby przy próbie ustawiania ruszało się. 610 pomocą przycisku na kluczyku lub z konsoli środkowej. Producent zapewne nie zamontował zamka zewnętrznego w klapie tylnej, gdyż przy hatchbackach z pionowo ustawioną pokrywą jest on narażony na zabrudzenia i częste awarie. Grande Punto w sportowym wydaniu to pojazd, który kocha zakręty i ostrą jazdę. Silnik wysokoprężny 1.9 JTD okazał się dobrym źródłem napędu samochodu klasy GTI. Auto ma świetne przyspieszenie, doskonałą elastyczność i przede wszystkim nie stanowi podczas eksploatacji dużego obciążnia dla kieszeni. Trzeba się tylko przyzwyczaić do głośnego silnika, twardego zawieszenia i pewnych niedoskonałości. 20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 25 TESTY Honda Accord 2.2 i-CTDi Executive Bagażnik o pojemności 459 l. Nie jest to wprawdzie rekordowa wartość, ale wystarczy nawet na urlopowe pakunki. Silnik charakteryzuje się wysoką kulturą pracy oraz pozwala na dynamiczną jazdę Od 2006 roku na atrapie chłodnicy pojawiła się chromowana listwa. Halogeny to standard Ulepszona kompozycja Fot. Igor Kohutnicki Sportowa limuzyna klasy średniej z dynamicznym i oszczędnym silnikiem Diesla Obecna generacja Hondy Accord w sprzedaży jest już od 2002 roku. Po 4 latach od debiutu samochód został lekko odświeżony. Zmiany w wyglądzie nie są duże, ale nowości objęły też wyposażenie seryjne oraz skrzynię biegów. Nad wo zie/ja kość. Z zewnątrz Accorda po liftingu można poznać tylko z przodu dzięki chromowanej listwie na atrapie chłodnicy. Nieco inne są także reflektory. Nowość to również koło kierownicy i wyświetlacz wielofunkcyjny, a podświetlenie zegarów zmieniono z białego na fioletowe. Przestrzeń pasażerską wykończono materiałami wysokiej jakości. W testowanym modelu elegancji dodawała skórzana tapicerka, za którą trzeba zapłacić 6500 zł. Fotele są bardzo wygodne, a odpowiednie wyprofilowanie zapewnia poprawne trzymanie z boków podczas pokonywania zakrętów. Kierowca ma przed sobą zestaw czytelnych wskaźników. Kokpit nie jest przeładowany przyciskami, a te, które są, obsługuje się intuicyjnie. Miejsca w obu rzędach siedzeń jest wystarczająco, ale z tyłu nie ma go w nadmiarze. Zaletą auta jest również pojemny bagażnik o regularnych kształtach. 26 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 Uk∏ad na pę do wy/osią gi. Wysokoprężna jednostka z bezpośrednim wtryskiem typu Common Rail o mocy 140 KM zapewnia Accordowi doskonałą dynamikę już od startu. Problemu nie ma także z elastycznością. To zasługa wysokiego momentu obrotowego (340 Nm) uzyskiwanego już przy 2000 obr./min. Napęd wykazuje się wysoką kulturą pracy. Nie słychać typowego dla diesli klekotania, a podczas przyspieszania nie ma turbodziury. Zaletą silnika jest też niskie spalanie. Accord ma teraz 6-stopniową przekładnię, która działa precyzyjnie, a skoki lewarka ma krótkie. Uk∏ad jezd ny/kom fort. Bezpośredni układ kierowniczy w połączeniu ze sztywnym zawieszeniem powoduje, że auto świetnie prowadzi się na zakrętach. Pochwały należą się także za bardzo skuteczne hamulce. Kosz ty/bez pie czeń stwo. Cena auta jest wysoka, ale od tego roku wzbogacono wyposażenie seryjne. W standardzie znalazły się dodatkowo elektrycznie składane lusterka, komputer, samościemniające się lusterko wewnętrzne, czujnik świateł i samopogłaśniające się radio. Wysoki poziom bezpieczeństwa potwierdzają 4 gwiazdki w teście Euro-NCAP. DANE TECHNICZNE Silnik t.diesel, R4 PojemnoÊç 2204 cm3 Moc maksymalna 103 kW (140 KM)/4000 obr./min Maks. moment obrotowy 340 Nm/2000 obr./min Skrzynia biegów manualna, 6-biegowa Nap´d przedni Hamulce tarczowe went./tarczowe Opony 205/55 R 16 Baga˝nik 459 l Zbiornik paliwa 65 l D∏ugoÊç/szerokoÊç/wysokoÊç 4665/1760/1445 mm Masa przyczepy z hamulcami 1500 kg Masa własna/ładowność (kg) 1477/493 Osiągi 0-100 km/h (s) Prędkość maksymalna (km/h) Spalanie w mieście (l/100 km) Spalanie poza miastem (l/100 km) Spalanie średnie (l/100 km) Wyposażenie Airbagi kierowcy/pasa˝era/boczne Kurtyny/ABS/ESP Klimatyzacja aut. El. sterowane szyby przód/tył Reflektory ksenonowe Koszty/gwarancja Gwarancja mechaniczna Mo˝liwoÊç przed∏u˝enia Gwarancja perforacyjna/na lakier Okresy mi´dzyprzeglàdowe Cena Dopracowany układ jezdny, skuteczne hamulce, dynamiczny silnik o wysokiej kulturze pracy, bogate wyposażenie standardowe, atrakcyjna stylistyka Na regulowanej dwupłaszczyznowo kierownicy znalazły się klawisze od sterowania radioodtwarzaczem oraz tempomatem 9,3 212 7,2 4,6 5,5 S/S/S S/S/S S S/S S 3 lata nie 12 lat/3 lata co 20 tys.km 122 400 z∏ Wysoka cena, widoczność do tyłu ograniczają zagłówki wystające znacznie nad oparcie siedzenia, z tyłu rosłym osobom może brakować miejsca na nogi OCENA KOŃCOWA: 5 KRZYŻÓWKA www.auto-swiat.pl/krzyzowka Wyślij has∏o SMS-em pod nr: 72 92 Rozwiązanie krzyżówki wyślij do nas SMS-em pod nr 7292! W treści wpisz ASW.HASLOKRZYZOWKI, np.: ASW. DUZEAUTO – pamiętaj o kropce po ASW. Ka˝dy mo˝e wygraç atrakcyjne nagrody! Na SMS-y od Ciebie czekamy ca∏à dob´ we wszystkie dni tygodnia, do dnia 26.03.2006 r. List´ zwyci´zców og∏osimy w nr. 17/18 „Auto Âwiata”. Serwis dzia∏a we wszystkichi polskich sieciach telefonii komórkowej. Regulamin dost´pny w redakcji. Koszt wys∏ania jednego SMS-a na nr 7292 to: 2 PLN/2,44 PLN z VAT. z Rozwiązanie krzyżówki z nr 7: STŁUCZKA Litery z pól ponumerowanych od 1 do 7, wpisane do kratek pod diagramem, utworzà rozwiàzanie krzy˝ówki Has∏o z W wyniku losowania 20 zestawów kosmetyków Tabac Original otrzymują: Do wygrania 11 golarek Golarka posiada ruchomą głowicę 3D dopasowującą się do kształtu twarzy, dwie elastyczne folie golące i trymer do przycinania baczków. Specjalny system lift&wash ułatwia czyszczenie golarki i zachowanie najwyższego poziomu higieny. Specjalna baza ładująca sprawia, że golarki można używać w dowolnym momecie. 45 minut bezprzewodowego działania pozwala nawet na golenie w samochodzie w drodze do pracy, a załączone etui podróżne pozwala na bezpieczne umieszczenie golarki w schowku samochodu podczas wakacyjnych wojaży. Wojciech Pietrzak, Warszawa; Tadeusz Żołyniak,Tychy; Mirosław Gradek, Świebodzin; Ewa Raczyńska, Żmudź; Tadeusz Płaczek, Koło; Adam Wdowicki, Redło; Krzysztof Sosnówka, Godziszów; Paweł Kaleńczuk, Hel; Henryk Klosowski, Rypin; Krzysztof Szot, Rudnik; Paweł Soból, Ryki; Artur Miodunka, Czaniec; Jerzy Michalewski, Przemyśl; Stanisław Gozdek, Kielce; Kazimierz Marusiak, Bolesławiec; Mariusz Bobrowski, Otmuchów; Tomasz Smyła, Łojki; Bolesław Wojtas, Tarnobrzeg; Bohdan Ścisłowski, Wrocław; Sebastian Kasprzycki, Częstochowa Gratulujemy ! Nagrody zostanà przekazane w terminie 30 dni od og∏oszenia wyników losowania. Wydawnictwo zastrzega sobie prawo w sytuacji od siebie niezale˝nej (niewywiàzanie si´ sponsora nagrody krzy˝ówki) do przes∏ania laureatom podobnych nagród o tej samej wartoÊci rynkowej. Nades∏anie przez Czytelnika rozwiàzania krzy˝ówki oznacza, ˝e wyra˝a on zgod´ w wypadku wygranej na opublikowanie imienia, nazwiska, miejsca zamieszkania. Katalog także w sieci Fot. Archiwum Na naszej stronie www.auto-swiat.pl można już kupić najnowszy katalog „Samochody używane 2006”. Również jako e-wydanie! Przy wyborze auta z drugiej ręki bardzo pomocna może się okazać najnowsza edycja naszego katalogu „Samochody używane 2006”. Postawiliśmy się w sytuacji poszukującego i wg jego kryteriów staraliśmy się zredagować t´ publikację. Każda prezentacja samochodu zawiera informacje o usterkowości (raporty Dekry i TÜV-u) i przykładowe ceny części zamiennych. Oceniamy także auta, wystawiając „piątki” i „czwórki” tym, które są rzadko niedysponowane, a oceny „dostateczne” psującym się ponadprzeciętnie często. Trzeba jednak pamiętać, że nawet bezawaryjna eksploatacja samochodu z bardzo dobrą recenzją może kosztować więcej niż auta, które określiliśmy jako „dostatecznie trwałe”. Tu zawsze jest nasz komentarz zawierający wskazanie do wyboru lub odradzenie konkretnej wersji silnikowej lub rocznika. Przygotowane przez naszą redakcję najświeższe wydawnictwo można także kupić w internecie. Wystarczy wejść na stronę: http://kiosk.redakcja. pl/autoswiat, wybrać zakładkę „Wydania specjalne” i zamówić ten katalog. Przesyłka zostanie wysłana pocztą. Dla tych, którzy wolą nie czekać, jest możliwość kupienia elektronicznej wersji. Na stronie: http://www. auto-swiat.pl/wydania/wydaniekatalog.asp udostępniliśmy e-wydanie tej publikacji do pobrania w formacie PDF (ekranowa – możli- 28 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 wość odczytu tylko w komputerze i do wydruku). Za e-katalog trzeba zapłacić tylko 6,10 zł. Zapraszamy! W katalogu jest też kilka praktycznych porad, np. jak uniknąć zakupu auta po wypadku. Zamieściliśmy także wzór umowy kupna-sprzedaży, który przyda się przy ewentualnej transakcji Analizator uratuje silnik Rozregulowana instalacja LPG może zepsuć silnik! Proste badanie analizatorem pomaga zidentyfikować groźną usterkę stalację precyzyjnie pod obciążeniem, trzeba dysponować drogim i skomplikowanym sprzętem, którego warsztaty nie mają. Muszą polegać na analizatorze spalin i doświadczeniu, a to często za mało. Co jest w spalinach? Składniki toksyczne wydostające się z rury wydechowej to głównie tlenek węgla (CO), tlenki azotu (NOX), węglowodory (HC). Poza tym w spalinach są: nietoksyczny azot, dwutlenek węgla, tlen i woda. Jeśli instalacja LPG ustawiona jest poprawnie, auto ma optymalne osiągi, emituje stosunkowo mało substancji toksycznych, a silnik nie ulega przedwczesnemu zużyciu. Gdy mieszanka jest zbyt bogata, wzrasta zawartość tlenków węgla i węglowodorów w spalinach. Efekt odczuwalny: wzrost zużycia paliwa. Bardziej niebezpieczna jest mieszanka uboga: maleje wprawdzie zawartość tlenków węgla, ale z powodu wyższej temperatury spalania pojawiają się niebezpieczne tlenki azotu, a powyżej pewnej granicy zubożenia mieszanki Dzięki pomiarowi analizatorem można wykryć wiele usterek do 30.09.1986 r. 01.10.86-30.06.1995 r. po 30.06.1995 r. CO – tlenek węgla to substancja silnie trująca. Im bogatsza mieszanka, tym go więcej wzrasta także ilość węglowodorów. Efekt odczuwalny: spadek osiągów, temperatura w komorach spalania jest niebezpiecznie wysoka (groźba uszkodzenia głowicy!), katalizator wydziela nieprzyjemny zapach, a to znak, że wypala się (za wysoka temperatura!). Przy znacznym zubożeniu mieszanki rośnie także zużycie paliwa. Instalację trzeba regulować. W przeciwieństwie do układów benzynowych instalacje LPG są mało stabilne i wymagają okresowej regulacji. Nie należy przy tym godzić się na „oszczędne” ustawianie auta, bo to po pierwsze wcale nie jest dobre dla środowiska, a po drugie MB niszczy silnik. maks. 4,5 proc. maks. 3,5 proc. maks. 0,5/0,3* proc. *mierzone w zakresie prędkości obrotowej 2000-3000 obr./min CH – węglowodory. Ich ilość wzrasta, gdy mieszanka jest za bogata, a także, gdy jest zbyt uboga nie bada się nie bada się maks. 100 ppm Fabryczne lepsze Spaliny mówią o usterce Wymagania w zakresie toksyczności spalin na przeglądach obowiązkowych Data pierwszej rejestracji. W przypadku aut sprowadzonych liczy się data pierwszej rejestracji za granicą TECHNIKA Im nowocześniejszy jest benzynowy układ zasilania, tym trudniej dobudować do auta taką instalację LPG, która zapewniałaby porównywalne osiągi i czystość spalin. Najlepiej pod tym względem sprawdzają się instalacje skonstruowane do poszczególnych modeli aut, np. niepopularny (bo zbyt drogi) wtrysk gazu ciekłego firmy Vialle. Również „zwykłe” instalacje montowane w fabryce są zoptymalizowane do współpracy z danym autem. Urządzenia montowane uniwersalnie nigdy nie są tak dobre. O tym, że gaz ciekły w praktyce jest mniej ekologiczny niż benzyna, decyduje też to, że katalizatory aut są tak zbudowane, aby oczyszczać spaliny „benzynowe”, a nie „gazowe”. Podczas badań diagnostycznych kontroluje się tylko wartości regulacyjne. Sprawdzenie spełniania norm, np. Euro IV, wymaga hamowni podwoziowej i skomplikowanego oprzyrządo- Instalacje LPG reklamowane są często jako bardzo ekologiczne. Auto zasilane gazem ma emitować mniej substancji toksycznych niż zasilane benzyną. To możliwe – co udowodnił zakończony niedawno konkurs Koalicji na Rzecz Autogazu na najbardziej ekologiczny produkt 2006 roku. Badany w warunkach laboratoryjnych wtrysk gazu firmy KME zdał egzamin na spełnianie normy Euro IV. Auta zasilane LPG użytkowane na co dzień nie są tak ekologiczne. W spalinach większości z nich jest więcej substancji toksycznych podczas jazdy na gazie niż na benzynie. To dlatego, że aby wyregulować in- PORADNIK Lambda – współczynnik nadmiaru powietrza. Ponad 1 – mieszanka uboga, poniżej 1 – bogata nie bada się nie bada się nie bada się/0,97-1,03* Analizator spalin podaje znacznie więcej informacji, niż wymagane jest do „zaliczenia” obowiązkowego przeglądu. Np. na podstawie zawartości tlenków azotu w spalinach dowiemy się, czy da się jeszcze zubożyć mieszankę i obniżyć zużycie paliwa oraz zawartość tlenków węgla, czy jest ona optymalna. Diagnosta może stwierdzić, czy katalizator nie jest jeszcze zużyty, czy silnik zasysa „lewe” powietrze, czy szczelny jest układ wydechowy. W przypadku zasilania benzynowego aut z wtryskiem nie ma zwykle możliwości regulacji składu mieszanki i nie jest to potrzebne – nieprawidłowości wynikają prawie zawsze z usterki elektroniki lub części mechanicznych silnika, lub podzespołów albo też ze zużycia silnika, a nie z powodu złej regulacji. Inaczej w przypadku instalacji LPG, nawet wtryskowych: te można i trzeba regulować. 20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 29 Fot. Piotr Szypulski, Krzysztof Koniuszewski Porady Technika, porady ekspertów, testy produktów, nowoÊci rynkowe PORADY Jak samodzielnie zrobić zaprawkę? PORADNIK TECHNIKA Sprej na zamówienie Fot. Piotr Szypulski Jeśli chcemy dobrać do naszego auta lakier w spreju, niekoniecznie musimy ograniczać się do kilkudziesięciu odcieni dostępnych w supermarkecie. Wiele mieszalni lakierów ma możliwość „zapakowania” przygotowanego na zamówienie lakieru w sprej. To wbrew pozorom bardzo proste. Dostawcy opakowań przygotowują spreje napełnione częściowo – gazem i rozpuszczalnikiem, a także wyposażone w kulkę do mieszania farby. Wystarczy za pomocą prostego urządzenia wtłoczyć do takiego opakowania lakier bazowy (czyli kolorowy). Przy okazji dowiemy się, ile substancji czynnej mieści się w spreju: do opakowania o pojemności 400 ml mieści się zale- dwie ok. 100 ml lakieru bazowego! Przygotowany na zamówienie sprej tej wielkości kosztuje ok. 40-50 zł. Sprej nie rozleje się i można go używać po trochu przez kilka lat. Da się też taki lakier „wypuścić” na kawałek tektury i nanieść na karoserię pędzelkiem. Aby dysza nie zatkała się, wystarczy po każdym użyciu obrócić pojemnik pionowo w dół i nacisnąć na kilka sekund spust – wypuszczając tylko rozpuszczalnik, oczyścimy dyszę opakowania. Idealnie dobrana zaprawka Aby zamaskować drobne odpryski lakieru, trzeba mieć lakier we właściwym kolorze. Źle dobrany będzie się rzucał w oczy Każdy producent samochodów stosuje od kilkunastu do kilkuset kolorów lakierów. Katalogi ich producentów zawierają w sumie od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy różnych barw stosowanych teraz lub w przeszłości w fabrycznych lakierniach. Jeśli chcemy uzupełnić odpryski lakieru na karoserii auta w sposób dyskretny, musimy mieć idealnie dobrany lakier. Nie znajdziemy go wśród gotowych zaprawek oferowanych przez różne firmy w kilku-kilkunastu kolorach. Jednak lakiernicy zawsze sobie radzą w dobieraniu odpowiedniego lakieru do pomalowania 1 Decydując się na farbkę zaprawkową z supermarketu dostępną w kilku-kilkunastu kolorach, nie mamy szans na idaelne dobranie koloru. Nawet jeśli jakość produktu jest bardzo dobra, zaprawki będą widoczne. Zaletą jest niska cena: kilka-kilkanaście złotych poszczególnych elementów, dopasowując kolor we własnym zakresie lub korzystając ze specjalistycznych sklepów. Mogą oni, możemy i my – da się zamówić nawet małe ilości lakieru – 100, a nawet 25 ml. Skąd tyle barw? Odpowiedni kolor uzyskuje się, mieszając różne lakiery w odpowiednich proporcjach według receptury. Jeśli fachowiec zna kod lakieru, w katalogu znajduje recepturę, odważa precyzyjnie różne lakiery, miesza – i gotowe. Niestety już po 2-3 latach lakier zmienia nieznacznie barwę i wówczas do- brany z katalogu może nie pasować idealnie. Dlatego do sklepu warto przyjechać samochodem albo przynieść element – np. klapkę paliwa. Wzorem lakierników przed dobieraniem koloru warto karoserię lub element umyć i wypolerować – usuwając utlenioną warstwę, odsłonimy prawdziwy, żywy i błyszczący lakier. Jak malować? Lakier zaprawkowy zwykle sprzedawany jest bez utwardzacza, aby można go było długo przechowywać – nawet kilka lat. W takiej postaci nadaje się tylko do maskowania niewiel- 3 2 Specjalistyczne sklepy oferują zaprawki w większym wyborze. Na podstawie kodu lakieru da się dobrać bardzo zbliżony kolor. Cena ok. 11 zł 30 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 kich powierzchni. Nie jest tak twardy i odporny na uszkodzenia, jak oryginalny, ale wystarczająco maskuje ubytek i chroni przed korozją. Przed malowaniem musimy (koniecznie!) usunąć rdzę np. papierem ściernym i dokładnie oczyścić uszkodzenie z brudu, tłuszczu, wosku itp. Malutkie odpryski malujemy pędzelkiem, większe powierzchnie – lepiej sprejem. Aby lakier stwardniał, trzeba malować, gdy jest ciepło (kilkanaście stopni Celsjusza), lub robić to w garażu. Zamiast jednej grubej warstwy lepiej nanieść kilka cienkich. Maciej Brzeziński 4 Lakier z mieszalni dobrany do elementu dzięki tabeli kolorystycznej kosztuje 20 zł za 100 ml www.auto-swiat.pl/porady internetowe archiwum porad od 2000 roku 1 2 3 4 Jeśli cokolwiek ma się trzymać W przypadku głębokich uszko- Malujemy warstwami, uważadzeń warto nałożyć warstwę metalu, musi być on czysty. jąc, aby polakierować tylko szachli i spolerować ją Najlepiej użyć odtłuszczacza uszkodzone miejsce Dobrze wykonana naprawa jest niewidoczna. To nie zawsze udaje się za pierwszym razem Kod lakieru nie zawsze wystarczy, bo lakier z upływem lat utlenia się. Recepturę trzeba często korygować Tak bogata jest gama kolorów stosowanych tylko przez jednego producenta. Niektóre fabryki oferują poszczególne modele dostępne w... kilkudziesięciu odcieniach koloru białego! Lakier dobierze tylko dobra mieszalnia. Na naklejce pod maską lub na tabliczce znamionowej znajdziemy kod lakieru. Aby uzyskać idealną barwę, trzeba skorygować odcień pod kątem zużycia powierzchni 20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 31 PORADY Usterki zawieszenia PORADNIK TECHNIKA Łożysko amotyzatora Jeżeli uszkodzi się, z okolicy koła na wertepach dochodzą donośne stuki. Samochód najczęściej o własnych siłach może dojechać do warsztatu, jednak naprawy nie warto odkładać. Koszt usunięcia usterki to ok. 200-500 zł. Złamana sprężyna Na polskich drogach dochodzi często do uszkodzeń, które właściwie nie występują w autach eksploatowanych w innych krajach. Typowy przykład: pękające sprężyny. W niektórych modelach, np. Daewoo Espero, Renault Clio niemal wszystkie auta z pewnych serii miały wymieniane sprężyny. Taką usterkę łatwo przeoczyć, na pierwszy rzut oka w aucie nic złego nie widać. Pęknięta sprężyna zmienia jednak zupełnie zachowanie auta na drodze – w czasie hamowania lub pokonywania ostrych zakrętów łatwo jest stracić panowanie nad samochodem. Łożysko piasty Pod wpływem uderzenia łożysko może się rozsypać. Pierwszym objawem jest nasilający się wraz z prędkością szum z koła. Odwlekana naprawa może spowodować, że koło nagle zablokuje się. Cena naprawy od 60 do 1500 zł. Sworzeń Pierwszymi objawami wybicia sworznia są lekkie stuki na nierównościach. Jeżeli je zignorujemy, grozi nam niebezpieczeństwo – wahacz może rozłączyć się, koło przestanie być prowadzone. Koszt: 60-2000 zł ( wraz z wahaczem). Pęknięta piasta Do piasty mocowane jest koło samochodu, jeżeli ten element pęknie, koło odpadnie! Na szczęście takie przypadki zdarzają się sporadycznie, najczęściej wynikają nie tylko z uderzenia, lecz także z wady fabrycznej uszkodzonego elementu. Znacznie częściej psują się łożyska piasty. Końcówka drążka Wybite końcówki drążków kierowniczych objawiają się gorszą precyzją prowadzenia, luzami w układzie kierownicznym, stukami w czasie ruchów kierownicą. Wymiana najczęściej nie jest droga. Cena wymiany od ok. 50 zł. Uszkodzony wahacz Fot. Piotr Szypulski, archiwum Współczesne samochody mają zazwyczaj doskonale dopracowane zawieszenia. Założeniem konstruktorów było jednak to, żeby zapewnić komfort i dobre prowadzenie, a nie trwałość w ekstremalnych warunkach. Szczególnie podatne na uszkodzenia są coraz popularniejsze wahacze wykonane ze stopów lekkich. Ze względu na to, że są lżejsze, zapewniają mniejsze masy nieresorowane, a więc lepsze właściwości jezdne. W przeciwieństwie do wahaczy stalowych pod wpływem uderzenia nie zginają się, ale mogą pękać. W takiej sytuacji grozi utrata panowania nad autem. Uwaga na wahacze regenerowane! Tylko pochodzące od renomowanych dostawców są bezpieczne. Jeżeli auto ma dobrze się prowadzić, musi mieć skomplikowane zawieszenie. Mnóstwo części, które mogą się popsuć Dziura kosztuje! Po wpadnięciu auta w dziurę na drodze bardzo cz´sto dochodzi do uszkodzenia elementów zawieszenia. Co może się popsuć i jakie są objawy typowych usterek? Większość polskich kierowców już dawno przyzwyczaiła się do dziurawych dróg. Niestety, ich auta nie. Im nowszy, lepszy samochód, tym gorzej znosi katusze serwowane mu przez zniszczoną nawierzchnię. Wyjątkiem są co najwyżej prawdziwe pojazdy terenowe, bo już pseudoterenowe SUV-y, przeznaczone przede wszystkim do szpanowania na mieście, są delikatne jak zwyk¬e auta osobowe. 32 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 Pierwsze objawy uszkodzenia najczęściej nie wydają się groźne: lekkie stuki dochodzące z okolic kół, skrzypienie w czasie skręcania kierownicy. Nie można ich ignorować – w niektórych autach niedługo później może dojść do prawdziwej katastrofy. Przykłady? Wystarczy, że nie naprawimy na czas stukającego sworzenia wahacza lub końcówki drążka kierowniczego, na zakręcie lub po wpadnięciu w dziurę sworzeń rozepnie się i jedno z kół przestanie reagować na ruchy kierownicą i skręci w najmniej oczekiwaną stronę. Nawet mistrz kierownicy nie będzie wtedy w stanie opanować samochodu! Po „wpadce” warto odwiedzić warsztat Dlatego po ostrym spotkaniu z dziurą lub jeśli po prostu poczujemy, że z zawieszeniem dzieje się coś złego, warto jak najszybciej udaç si´ do warsztatu, żeby przynajmniej pobieżnie sprawdziç stan podwozia auta. Jeżeli zgięła się felga lub uszkodzona została opona, to prawdopodobieństwo, że ucierpiało zawieszenie, jest bardzo duże. W niektórych warsztatach nie zapłacimy za diagnozę nic, inne zażądają za taką usługę najwyżej kilkudziesięciu zł. Samodzielnie, bez kanału i odpowiednich narzędzi trud- Wahacz Geometria Niekiedy na wertepach wahacz może się nawet złamać – nie da się wtedy prowadzić auta. Częściej uszkodzone zostają sworznie lub silentblocki osadzone w wahaczu. Koszt naprawy lub wymiany zależy od konstrukcji. Po wymianie większości elementów zawieszenia należy sprawdzić i ewentualnie wyregulować jego geometrię. Niektóre warsztaty oferują w promocyjnej cenie (30-60 zł) sprawdzenie tylko zbieżności kół przednich. W nowych autach to za mało, radzimy wykonać kompletną geometrię (100-200 zł). Amortyzator Na złych nawierzchniach amortyzatory zużywają się znacznie szybciej. Na skutek uderzenia może dojść do zerwania mocowań, zgięcia tłoczyska, rozszczelnienia. Objawy usterki: bujanie auta, stuki na wertepach. Cena: od 120 zł. Łącznik stabilizatora Ten element często przedwcześnie zużywa się lub nawet urywa na dziurawych drogach. Nie jest to bardzo groźna usterka. Uszkodzonym autem da się dojechać do warsztatu. Jednak taką usterkę warto szybko naprawić – wszelkie luzy w zawieszeniu wpływają na prowadzenie auta i trwałość pozostałych części. Cena od: 60 zł Gumka stabilizatora Zużyta lub uszkodzona gumka stabilizatora to stosunkowo niegroźna, ale dokuczliwa usterka. Ma niewielki wpływ na bezpieczeństwo, jednak jest uciążliwa (stuki) i może spowodować przyspieszone zużycie innych podzespołów. no stwierdzić, co się popsuło. Podajemy jednak kilka wskazówek, jak przynajmniej w przybliżeniu zlokalizować usterkę. Jeżeli w czasie jazdy, podczas pokonywania nierówności słychać metaliczne stuki, to winne mogą być wybite silentblocki (elementy metalowo-gumowe oddzielające karoserię od zawieszenia), zużyte lub uszkodzone sworznie wahaczy. Jeżeli samochód buja się, źle się prowadzi, podczas hamowania popiskuje kołami, przyczyna może tkwić w amortyzatorach. Zbyt duże luzy w układzie kierowniczym, problemy z utrzymaniem kierunku jazdy, znoszenie samochodu na boki – to wszystko może świadczyć o tym, że auto ma uszkodzoną przekładnię kierowniczą lub zużyte (wybite) drążki kierownicze. O zgięciu drążka kierowniczego może świadczyć to, że nawet w czasie jazdy na wprost kierownica pozostaje skręcona. Jeżeli słychać drażniący szum lub metaliczny dźwięk zmieniający się w zależności od prędkości i położenia kół, to prawdopodobnie na wertepach uszkodziliśmy łożysko piasty. Samodzielna diagnoza jest bardzo trudna Podobne objawy mogą być spowodowane przez inne, mniej groźne uszkodzenia: źle napompowane opony czy obluzowany wydech. Dla własnego bezpieczeństwa zawsze lepiej jest przyjąć wariant pesymistyczny i sprawdzić samochód. Nie obędzie się bez wjazdu na kanał, bo diagnozy tylko na podstawie jazdy próbnej mogą być błędne. Elementy zawieszenia są w jakiś sposób ze sobą połączone – bardzo trudno jest ocenić „na ucho”, np. z której strony pojazdu dochodzą stuki, bo dźwięk niesie się po całym samochodzie. Piotr Szypulski ZADZWOŃ (022) 608 41 36 Wtorek ekspert w dziedzinie zabezpieczeń Marek Kulik Jak rozpoznać dobre zabezpieczenie antykradzieżowe? 11.00-13.30 dy˝ur rzeczoznawcy z firmy DEKRA Polska, mgr in˝. Wojciech Wyszywacz. Porady techniczne, eksploatacyjne, gwarancyjne Środa Odpowiedzi ekspertów Wybór zabezpieczenia antykradzieżowego jest trudny. Aktualny system oceniania zabezpieczeń nieskuteczny 12.00-14.00 dy˝uruje Zbigniew Drexler, specjalista od ruchu drogowego. Porady z zakresu przepisów Prawa o ruchu drogowym Czwartek 10.00-12.00 dy˝ur radcy prawnego z kancelarii D. ¸ukasik. Porady ubezpieczeniowe Pytania i interwencje mo˝na te˝ przesy∏aç listownie lub pocztà elektronicznà. E-mail: [email protected] Pomyłka przy tankowaniu Wybór zabezpieczenia n Chcę zamontować w moim samochodzie dobre zabezpieczenie przed kradzieżą. Czym się kierować, żeby wybrać najbardziej skuteczne? Paweł Kwiek Niestety, jest to na razie bardzo trudne zadanie. Dotychczasowe opinie skuteczności wydawane przez PIMOT oka- zały się pomyłką. Zakłady Ubezpieczeń (w tym PZU SA) zrezygnowały z ocen tego instytutu. Często skuteczność jest mylona z wymaganym w UE znakiem homologacji (E, e). Nie ma to jednak nic wspólnego z ochroną. W tym roku Polska Izba Ochrony Osób i Mienia powołała specjalną komisję ds. oceny systemów ochrony. Do składu zaproszono wybitnych ekpertów z dziedziny elektroniki, mechanoskopii, przedstawiciela policji, reprezentantów IAATI (Międzynarodowe Stowarzyszenie Detektywów) i Zakładów Ubezpieczeń. W lipcu ubezpieczycielom zostaną przedstawione zweryfikowane Tramwaj na drodze Trudna wymiana paska Po zmianie samochodu niechcący, odruchowo do benzyniaka zatankowałem kilka litrów oleju napędowego. Co powinienem zrobić? Janusz Korowski Fot. Piotr Szypulski n To rzadki przypadek, bo do wlewu nowych aut benzynowych nie da się włożyć pistoletu do nalewania oleju napędowego. Dolewka nawet ok. 5 proc. oleju napędowego do benzyny może spowodować problemy z pracą silnika. Przy większej domieszce silnik może nie pracować wcale. Po takiej pomyłce samochód trzeba odholować do warsztatu, spuścić niewłaściwe paliwo i przepłuPS kać układ. W czasie okresowej wymiany paska rozrządu w moim VW Passacie byłem zdziwiony, że mechanik demontuje zderzak, pas przedni, chłodnicę, a nawet reflektory. Później za każdą z tych czynności musiałem oczywiście zapłacić. Czy rzeczywiście było to konieczne? Czytelnik z Warszawy Producenci niekiedy montują wrażliwą elektronikę w nieodpowiednich miejscach 34 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 n W wielu nowych autach ze względu na ciasnotę w komorze silnika wykonanie nawet najprostszych czynności obsługowych wymaga rozebrania „połowy samochodu”. Niestety, za winy konstruktorów muszą płacić w czasie przeglądów użytkownicy saPS mochodów. W moim mieście tory tramwajowe często znajdują się na środku jezdni dla samochodów. Czy jadąc przed tramwajem, powinienem ustąpić mu drogi? Wymiana paska rozrządu wymaga wielu przygotowań Komputer zalany wodą Od pewnego czasu mam problemy z autem. Ostatnio silnik całkowicie odmówił posłuszeństwa. Zdaniem warsztatu winę za to ponosi całkowicie zalany wodą komputer wtrysku. Czy można go jeszcze jakoś uratować? Tomasz Bieleji n Jeżeli komputer był jedynie krótkotrwale narażony na działanie wilgoci, to być może wykazy zabezpieczeń o najwyższym stopniu ochrony. Ocenia się, że blisko 80 proc. z dotychczasowych tzw. zabezpieczeń nie zostanie w nim uwzględnione. Ocenie podlegać będzie nie tylko urządzenie, lecz także montaż i audyt zakładów montujących. Znak i logo PIOOiM będą jednoznacznym potwierdzeniem skuteczności zabezpieczenia. Zakłady Ubezpieczeń już wprowadziły zniżki do 40 proc. za posiadanie zabezpieczeń specjalnych. specjalistyczna firma będzie w stanie go naprawić. W większości przypadków urządzenia elektroniczne zalane wodą nadają się tylko do wymiany. Nawet jeżeli po osuszeniu przez jakiś czas działają, to można się spodziewać, że postępująca korozja spowoduje powtórzenie się probPS lemów. n Pojazdy Makak szynowe mają generalnie pierwszeństwo. W razie potrzeby powinien Pan zjechać z torowiska i umożliwić przejazd tramwajowi. Wyjątkiem od tej zasady jest sytuacja, kiedy pierwszeństwo jest inaczej regulowane przez znaki lub sygnały drogowe lub też kiedy tramwaj włącza się do ruchu, wyjeżdżając z zajezdni. Nawet wtedy warto liczyć się z tym, że droga hamowania tramwaju jest wielokrotnie dłuższa PS niż auta osobowego. INTERWENCJE Pomagamy w trudnych sprawach NAPISZ Klimatyzacja, zamiast chłodzić, grzeje OD REDAKCJI Volkswagen nie potwierdził, że w niektórych Passatach z lat 2002-2003 występowała wada układu klimatyzacji. W przeciwnym razie musiałby pokryć koszty naprawy uszkodzonej klimatyzacji w samochodzie klienta. Z naszych doświadczeń wynika, że po okresie gwarancyjnym Volkswagen dość rzadko partycypuje w kosztach naprawy. Na naprawę klimatyzacji klient musiał wyłożyć 2500 zł. VW odmówił partycypowania w kosztach Rafał Trawka „Auto Âwiat” Aleje Jerozolimskie 181 02-222 Warszawa INTERWENCJE adres e-mailowy: [email protected] ników systemu. Uważam, że to nie przypadek. Dowiedziałem się, że w niektórych Volkswagenach Passatach z lat 2002-2003 występuje tego typu wada, a producent pokrywa część kosztów w ramach tzw. dobrej woli. Ponieważ koszt naprawy nie jest mały (około 2500 zł), zwróciłem się do ASO z prośbą o podobne potraktowanie. Centrala VW w Poznaniu nie wyraziła jednak zgody. Krzysztof Dzikowski Od po wiedź Volkswagena W samochodzie Pana Krzysztofa Dzikowskiego wykonano test komputerowy oraz sprawdzono działanie układu klimatyzacji. Serwis stwierdził awarię dwóch silniczków nastawnych. Nie potwierdziły się przypuszczenia klienta, że silniczki uległy uszkodzeniu w tym samym czasie. Doradca serwisowy poinformował klienta o kosztach naprawy. Jednocześnie sprawdził, czy Od po wiedź Skody Ze względu na relatywnie niski koszty usługi oraz fakt, że klient serwisuje samochód regularnie w autoryzowanym serwisie, zrezygnowaliśmy z obciążenia klienta kosztami naprawy. Przyczyną usterki był niefachowy montaż szyby po oklejeniu, którego skutki wyszły po kilku miesiącach. Cena naprawy, jaką zaproponowaliśmy Klientowi (42 zł), była bardzo atrakcyjna, mimo to właściciel Octavii odmówił zapłaty. Jerzy Lorkowski, kierownik serwisu Skoda Auto Polska jest możliwe w tym przypadku skorzystanie z tzw. dobrej woli producenta. Okazało się, że tego typu awaria nie jest objęta tym programem i producent po zakończeniu okresu gwarancji nie refunduje częściowo kosztów naprawy. Stacja serwisowa ze Szczecina Kołacz-Łopiński mimo to poszła klientowi na rękę i nie pobrała należnej opłaty za czynności diagnostyczne. Leszek Kempiński Właścicielka Golfa już otrzymała należne jej odszkodowanie w wysokości 569 zł za naprawę uszkodzonego tylnego zderzaka w Golfie IV Skoda zwala winę na klienta? Problem dotyczy odmowy naprawy gwarancyjnej przez serwis Skody w Szczecinie mechanizmu podnoszenia szyby w Octavii II. Serwis zarzucił mi, iż mechanizm został uszkodzony podczas montażu folii przeciwsłonecznej, co uważam za absurd, ponieważ mechanizm funkcjonował prawidłowo przez wiele miesięcy. Uszkodzony został dopiero w momencie, gdy szyba była zamrożona, co jest normalne w zimie. Skoda powinna uznać t´ naprawę! Masz problem ze swoim samochodem, jesteÊ êle traktowany przez producenta, importera, dilera, ubezpieczyciela, urz´dnika itp.? Napisz do nas Przez bałagan cierpi klient W październiku 2005 roku uczestniczyłam w niegroźnej kolizji, w wyniku której uszkodzony został tylny zderzak mojego Volkswagena Golfa IV. Sprawca zdarzenia przyznał się do winy. PZU ma na wypłatę 30 dni. Likwidator szkód tłumaczy, iż problem tkwi w ustaleniu przedstawicielstwa i osoby, która sprzedała ubezpieczenie. Sabina Czajczyńska Od po wiedź PZU Zwłoka w wypłaceniu odszkodowania wynikła z braku informacji potwierdzającej fakt zawarcia polisy OC przez sprawcę kolizji. Jest to spowodowane wielokrotną zmianą właściciela auta sprawcy w krótkim okresie czasu. Jednak w najbliższych dniach PZU wypłaci odszkodowanie. Michał Witkowski Uważajcie na komisy Chciałbym poruszyć ważny problem dotyczący oszustów z komisów. Wielu z nas decyduje się na zakup używanego auta w komisie. Ich właściciele robią wszystko, aby wcisnąć klientowi pojazd. Zapewniają, że jest bezwypadkowy, niemalowany, z oryginalnym przebiegiem itp. Piszę to, ponieważ zostałem oszukany przez komis. W styczniu 2006 roku kupiłem auto za okazyjną cenę 8 tys. zł. Sprzedawca zapewniał mnie, że auto jest „niebite” i niemalowane. Uwierzyłem mu. Jak się wkrótce okazało, samochód był w przeszłości rozbity. Według eksperta przebieg wynosił co najmniej 200, a nie 97 tys. km. Gdy dowiedziałem się prawdy o aucie, sprzedałem je za grosze. Straciłem pieniądze, bo zostałem oszukany przez sprzedawc´. Przestrzegam przed oszustami innych kupujących, którzy podobnie jak ja nie znają się na autach. Gdy po całym fakcie zadzwoniłem do właściciela komisu, nie był skory do rozmowy. Drodzy Czytelnicy, nie wierzcie bezgranicznie zapewnieniom sprzedawców! Paweł Ibrom 20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 35 Fot. Krzysztof Koniuszewski, archiwum Jestem pierwszym właścicielem Volkswagena Passata. Auto ma 3 lata, przebieg 43 tys. km i jest bezwypadkowe. Wymagane przeglądy przeprowadzałem w ASO Kołacz-Łopiński w Szczecinie. Na przełomie roku zauważyłem, że elektroniczny układ klimatyzacji i ogrzewania Climatronic działa nieprawidłowo – nie reaguje na zadaną temperaturę i nagrzewa kabinę do ponad 30 st. C. W ASO stwierdzono uszkodzenie 4 sil- DO NAS PORADY Jak jeździć bezpieczniej? Sygnalizuj skręt wcześniej, a skręcisz bezpiecznie Ulice pełne są niedouczonych kierowców. Czas zacząć ich szkolić 1 2 Kierujący pojazdem 1.odpowiednio wcześnie sygnalizuje zamiar skrętu. Pojazd 2.ma czas, aby bezpiecznie zwolnić Ulica uczy jeździć? Fot. Foto: K. Koniuszewski, R. Magdziak, Infografika: KS Szkoły jazdy uczą zwykle, jak zdać egzamin na prawo jazdy. Prawdziwa szkoła czeka nas na ulicy. Czy naprawdę tak musi być? Nie. Wystarczy, że grupie ludzi, którym zależy na poprawie bezpieczeństwa na drogach, nie zabraknie determinacji, by wcielić w życie swoje inicjatywy. Po co jednak tracić energię na dyskusje i opracowywanie czegoś, co ktoś już wcześniej wymyślił, skoro można skorzystać ze sprawdzonych wzorców? W myśl tej idei powstało DIA Poland, polskie ramię brytyjskiego DIA (Driving Instructors Association). Jedyna organizacja, która szkoli nie tylko kierowców, lecz także instruktorów nauki jazdy przy wykorzystaniu techniki kierowania rekomendowanej przez Driving Standards Agency, znanej jako DSA i uznanej za jedną z najlepszych na świecie. Poprawa bezpieczeństwa prowadzenia pojazdu po takim kursie, gdzie obowiązuje rygorystyczny egzamin z udziałem przedstawicieli współpracujących z programem instytucji, jest tak znaczna, że w Wielkiej Brytanii certyfikat DIA uprawnia do bardzo znacznych (do kilkudziesięciu procent!) zniżek w składce ubezpieczenia samochodu. Dlatego właśnie zachęceni obiecującymi perspektywami spopularyzowania ciekawej techniki bezpiecznego prowadzenia auta, we współpracy ze specjalistami z DIA Poland przygotowaliśmy cykl artykułów dotyczących technik bezpiecznej jazdy. Dzisiejszy i następny odcinek poświęcimy czynności, która towarzyszy kierowcom wyjątkowo często. Kierunkowskaz: najpierw sygnalizuj, potem skręcaj Włączanie kierunkowskazów (są też tacy, którzy ich nie używają) u większości kierujących jest odruchem. „To tak prosta czynność, że nie ma sensu się nad nią rozwodzić” – oto popularny pogląd, który powoduje wiele niepotrzebnych kolizji na drodze. Podstawowym błędem, spotykanym niezwykle często, jest nieodpowiedni moment włączenia kierunkowskazu. Rysunki po prawej stronie pokazują skręt w prawo na skrzyżowaniu z drogą podporządkowaną. Często można spotkać sytuację, gdy jadący przed na- Dla „Auto Świata” pisze Roman Zdziarski z Profesjonalnego Centrum Nauki Jazdy DIA (Driving Instructors Association) Poland 36 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 mi pojazd nagle gwałtownie hamuje, a jego kierujący w ostatniej chwili włącza prawy kierunkowskaz i natychmiast skręca w prawo na skrzyżowaniu, nie zostawiając nam czasu na reakcję. Możemy mówić o szczęściu, jeżeli uda nam się w porę zahamować i nikt nie wjedzie na nas z tyłu. Takiej sytuacji można uniknąć i to w bardzo prosty sposób. Wystarczy, by kierujący pojazdem 1. włączył kierunkowskaz jeszcze przed rozpoczęciem hamowania przed skrętem w prawo. Wtedy, jadąc pojazdem 2. i widząc migający kierukowskaz, odruchowo zdejmiemy nogę z gazu i gdy za moment dostrzeżemy światła hamowania, zdążymy w porę zwolnić. Warto też utrzymywać odpowiednio duży odstęp od poprzedzającego pojazdu – wtedy nie będziemy musieli tak gwałtownie zwalniać, gdy auto przed nami nagle zahamuje. Gdy to my skręcamy na skrzyżowaniu i musimy wyhamować przed skrętem, pamiętajmy, aby nie robić tego gwałtownie, szczególnie jeśli za nami jedzie np. ciężarówka albo autobus. W następnym odcinku napiszemy m.in., kiedy nie należy włączać kierunkowskazu, aby nie wprowadzać w błąd innych i jak bezpiecznie wytracać prędkość przed skrętem. R. Zdziarski, M. Tomaszewski, MK 1 2 W pojeździe 1.zapalają się światła STOP. Kierujący autem 2.już wcześniej zdjął nogę z gazu i rozpoczyna hamowanie 1 2 Samochód 1.wykonuje skręt. Kierujący pojazdem 2.zachował duży odstęp i bezpiecznie kontynuuje jazdę Nie wolno sygnalizować zamiaru skrętu w ostatniej chwili! 1 2 Kierowca pojazdu 1.tuż przed skrzyżowaniem nagle hamuje, włącza kierunkowskaz i od razu skręca w prawo 1 2 Zaskoczony tak gwałtownym manewrem kierujący pojazdem 2.próbuje wyhamować przed bezmyślnym kierowcą 1 2 Kierujący pojazdem 1.zbyt późno zasygnalizował zamiar skrętu, a 2.zlekceważył obowiązek zachowania odstępu TUNING Obr´cze tuningowe PORADNIK TECHNIKA Na niskim profilu Jak dobrać? Ładne koła mają ogromny wpływ na wygląd auta. Duża obręcz wystarczy, żeby niskoprofilowa opona wydawała się dużo większa niż koło o tej samej średnicy zewnętrznej, ale z mniejszą felgą i wyższą oponą. Wrażenie wielkości potęguje szerokość. Teoretycznie do każdego auta da się dobrać efektowne, duże obręcze i niskoprofilowe koła. W polskich warunkach to się nie sprawdza Opona to element mający ogromny wpływ na tłumienie nierówności. Im jest wyższa, tym tłumienie lepsze. Jeśli decydujemy się na zastosowanie większych felg, to musimy założyć na nie niższe opony – tak, aby średnica zewnętrzna koła nie zmieniła się albo zmieniła się nieznacznie. Z technicznego punktu widzenia koła niskoprofilowe mają swoje zalety i wady. Zalety to skuteczniejsze hamowanie (jeśli auto ma wydajne hamulce) i stabilniejsze zachowanie na zakrętach, szczególnie gdy droga jest w miarę równa. Wady to drastycznie obniżony komfort jazdy (auto podskakuje na nierównościach, zawieszenie stuka), a w konsekwencji szybkie zużywanie się zawieszenia. Jeśli przesadzimy z tego rodzaju tuningiem, to wkrótce wnętrze samochodu będzie trzeszczeć na każdej dziurze. To dlatego, że na nierównościach pracuje nie tylko zawieszenie, lecz także nadwozie. Inny problem to podatność niskoprofilowych kół na uszkodzenia. Wysoki profil, np. 165/70 R 14 ZALETY: Wysoki komfort jazdy także na koleinach i nierównościach, oszczędzanie zawieszenia, ochrona elementów wnętrza przed rozklekotaniem i nadwozia przed utratą sztywności. WADY: Na dobrej drodze węższe opony wydłużają drogę hamowania ze względu na mniejszą powierzchnię kontaktu z nawierzchnią. Mniejsza sztywność koła pogarsza właściwości trakcyjne samochodu podczas dynamicznej jazdy po zakrętach. Ładne, lecz niepraktyczne: duża inwestycja i spore problemy Niski profil, np. 195/45 R 16 ZALETY: Niskoprofilowe koła są niezastąpione w dynamicznej jeździe na krętej drodze, np. na wyścigach. Na gładkiej drodze zapewniają skuteczne hamowanie. WADY: Niski komfort resorowania powodujący „dobijanie” na dziurach i częste usterki zawieszenia i łożysk. Szybsze obluzowanie elementów wnętrza i utrata sztywności nadwozia – pojawiają się irytujące trzaski wnętrza. Opony i felgi podatne na uszkodzenia. Średnica osadzenia opony musi być zgodna ze średnicą felgi (np.15 cali). Potem dopasowujemy szerokość (np. 205 mm) i profil (np. 55) tak, aby zewnętrzna średnica koła była taka, jak oryginalna. Pomocne tabele zamienników dostępne są m.in. w internecie (np. www.opony.com. pl). Jeżeli chodzi o felgi, to warto skorzystać z pomocy sprzedawcy dysponującego specjalnymi katalogami. Uwaga: koło nie może wystawać poza krawędzie błotników. NASZYM ZDANIEM Nawet w nowych autach jeżdżących w Polsce z powodu zbyt dużych obręczy psuje się układ jezdny także wówczas, gdy obręcze są fabrycznie przewidziane do danego modelu. Opony o profilu np. 70 można bez dużych konsekwencji zastąpić oponami o profilu 65, ale już profil 60 może być mocno odczuwalny. Tego rodzaju tuning musi mieć umiar. Fot. Wojciech Denisiuk Wielkie obręcze ładnie wyglądają, ale nie sprawdzają się na drogach dziurawych jak szwajcarski ser UŻYWANE Mercedes klasy C (1993-2001) Po prostu Mercedes Ma wprawdzie tylko dwa warianty nadwozia, za to paleta silników może zawrócić w głowie. Podobnie jak swoisty, tradycyjny styl tego auta Jako samochód rodzinny zdecydowanie lepiej sprawdzi się funkcjonalna odmiana kombi. Sedan ma zbyt mały kufer (na fot. u góry z prawej) Fot. Archiwum Oznaczenie modelu Roczniki Kod silnika Silnik – typ, zawory Zasilanie PojemnoÊç skokowa (ccm) Stopieƒ spr´˝ania Moc maks. (kW/KM/obr./min) Maks. moment obrotowy (Nm/obr./min) Skrzynia biegów Pr´dkoÊç maksymalna (km/h) Przyspieszenie 0-100 km/h (s) Typ nadwozia Zu˝ycie paliwa (l/100 km) wg normy ze skrzynià manualnà ze skrzynià automatycznà C 180 C 200 C 200 K** C 220 C 230 C 230 K C 240 C 280 96-01* 111.921 benz. R4/16 ww 1799 10,4 90/122/5500 170/3700 M5/A5 193/190 12,0/13,0 sd, kb EU 12,7/7,2/9,2 12,8/7,3/9,3 96-01* 111.945 benz. R4/16 ww 1998 10,4 100/136/5500 190/3700 M5/A5 203/200 11,0/11,5 sd, kb EU 13,1/7,2/9,4 13,2/7,3/9,5 95-90 111.944 k.benz. R4/16 ww 1998 8,8 132/180/5300 260/2500 M5/A5 225 8,4 sd, kb ECE 6,0/7,7/10,6 bd. 93-96 111.961 benz. R4/16 ww 2199 10,0 110/150/5500 210/4000 M5/A4 210/207 10,4/10,5 sd ECE 6,5/8,1/11,5 6,9/8,5/11,0 96-98 111.974 benz. R4/16 ww 2295 10,4 110/150/5400 220/3800 M5/A5 210/207 10,5/10,6 sd, kb EU 12,9/7,3/9,4 13,5/7,3/9,6 95-01 111.975 benz. R4/16 ww 2295 8,8 142/193/5300 280/2500 M5/A5 230/227 8,4 sd, kb EU 13,8/7,4/9,8 13,9/7,6/9,9 97-01 112.910 benz. V6/18 ww 2398 10,0 125/170/5900 225/3000 M5/A5 218/214 9,3/9,9 sd, kb EU 14,3/7,5/10,0 14,3/7,3/9,9 93-97 104.941 benz. R6/24 ww 2799 10,0 142/193/5500 270/3750 M5/A5 230/227 8,8/8,5 sd, kb ECE 7,8/9,5/14,4 8,1/9,8/12,9 *w latach 1993-96 montowano silniki o bardzo zbliżonych osiągach; **model na wybrane rynki, występował też w wersji 141 kW/192 KM o osiągach jak model C 230 K; ww – wtrysk wielopunktowy, wb-CR – wtrysk bezpoÊredni typu Common Rail, M5 – skrzynia manualna 38 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 www.auto-swiat.pl/uzywane internetowe archiwum używanych od 2000 roku pierwszym miejscu funkcjonalność będą nią na pewno zachwyceni. W najstarszych autach, sprzed face liftingu, razić może smutna kolorystyka wnętrza, zbyt szara szczególnie w wersjach o uboższym wyposażeniu (w lepszych kokpit ożywiają drewniane czy chromowane wstawki w desce). W drugiej połowie lat 90. kolorystykę tapicerki urozmaicono, pojawiły się też różne smaczki, jak na przykład białe tarcze zegarów w modelach z silnikami CDI. Lifting z 1997 roku nieznacznie zmienił też kształty kierownicy. Jeśli wozisz bagaże, lepiej wybierz kombi Wadą modelu 202 w wersji sedan jest nieduży jak na ten segment bagażnik – jego pojemność wynosi 430 l. W tej odmianie auto lepiej nadaje się Kabina pasażerska Kokpit funkcjonalny, bez większych błędów w ergonomii (choć przyciski szyb umieszczono przy lewarku biegów) Szkoda psuć, co jest dobre. Po modernizacji w 1997 roku wyraźnie zmieniła się tylko kierownica. Białe zegary dla wersji CDI Poszczególne wersje auta miały własną kolorystykę tapicerki i deski. Wersje sportowe – także mocno wyprofilowane fotele do pełnienia roli dyspozycyjnej limuzyny czy też taksówki niż do wyprawy na urlop. Poszukujący samochodu rodzinnego powinni więc szukać odmiany kombi wytwarzanej od 1996 roku (pozostała w produkcji dłużej niż sedan, do 2001 roku). Pojemność bagażnika kombi wynosi 465 l, ponadto możliwość złożenia tylnej kanapy pozwala go powiększyć do 1510 l. Wielką zaletą klasy C jest bardzo bogata paleta silnikowa. Rozciąga się ona od jednostek typowo „taksówkarskich” (jak np. diesel 2.0) aż po motory zapewniające Mercedesowi osiągi na poziomie aut sportowych (modele AMG). W normalnej, rodzinnej eksploatacji dobrze lub nawet bardzo dobrze sprawdzą się silniki serii 111 (modele 180, 200, 220 i 230). Wprawdzie najsłabsza jednostka 1.8 zapewnia przeciętne osiągi, wydając z siebie dźwięki, które tylko entuzjaści mogą uznać za sportowe brzmienie motoru 16-zaworowego, za to w naszym redakcyjnym teście średnie spalanie auta z tym silnikiem wyniosło 8,9 l/100 km. Jak na rozmiary pojazdu to mało. Inne silniki serii 111 zapewniają lepsze osiągi, spalając odpowiednio więcej. Wszystkie tolerują zasilanie gazem LPG, ale tylko w wypadku montażu dobrej instalacji z wtryskiem wielopunktowym (inaczej zasilanie gazowe szybko stanie się źródłem utrapień). Wersje ze sprężarką mechaniczną (230 K, 200 K) zadowolą już naprawdę wymagających kierowców. Trzeba mieć jednak na uwadze, że stan sprężarki należy dokładnie skontrolować (uwaga na zużycie łożysk!), s Do czasu wprowadzenia klasy A Mercedes klasy C (typoszereg 202), będący następcą popularnej „190”, był najmniejszym autem z trójramienną gwiazdą na masce. Najmniejszym, ale mającym wszystkie cechy właściwe pojazdom prestiżowej marki. Już sam wygląd auta nie pozostawia żadnych wątpliwości – to solidna, dopracowana w każdym calu limuzyna dla ludzi ceniących wygodę, ponadczasową elegancję i prestiż. Producent na początku lat 90. nie próbował jeszcze eksperymentów nad kształtem reflektorów, tak więc przód auta to po prostu esencja tego, jak miał wtedy wyglądać Mercedes. I do dziś dla wielu osób takie właśnie, klasyczne linie są dla tej marki najwłaściwsze. Ze względu na rozmiary nadwozia trudno oczekiwać nadmiaru miejsca w kabinie pasażerskiej. I rzeczywiście – nie jest ona przesadnie obszerna, szczególnie dla osób podróżujących z tyłu, którym przydałoby się nieco więcej miejsca na nogi. Ale to jedyny konkretny zarzut, który można jej postawić. Oferuje bowiem doskonały komfort jazdy właściwy tylko autom z najwyższej półki. Na szczególną pochwałę zasługują fotele przednie z szerokim zakresem regulacji ustawienia, odpowiednim trzymaniem bocznym i sprężystą tapicerką pozwalającą komfortowo pokonywać nawet długie trasy. Tak jak typowy dla Mercedesa jest przód nadwozia klasy C, tak klasyczne są też linie deski rozdzielczej – solidnej i nienagannej z punktu widzenia ergonomii. Pod względem stylistycznym jest ona może niewyszukana, ale stawiający na C 280 C 36 AMG C 43 AMG C 55 AMG C 200 D C 220 D C 200 CDI C 220 CDI C 250 D C 250 D T 97-01 112.920 benz. V6/18 ww 2799 10,0 145/197/5800 265/3000 M5/A5 232/228 8,3/8,5 sd, kb EU 14,8/7,4/10,1 14,6/7,3/10,0 93-97 bd. benz. R6/24 ww 3606 10,5 206/280/5750 385/4000 A5 250 6,9 sd ECE 8,5/10,1/13,7 97-01 bd. benz. V8/24 ww 4266 10,0 225/306/5850 410/3250 A5 250 6,5 sd, kb EU 16,5/8,9/11,7 00-01 bd. benz. V8/24 ww 5439 10,5 255/347/5500 510/3000 A5 250 5,5 sd, kb EU 93-96 601.913 diesel R4/8 wp 1997 22,0 55/75/4600 130/2000 M5/A4 160/157 18,4/19,9 sd ECE 5,0/6,8/8,2 5,6/7,3/7,6 93-98 604.910 diesel R4/16 wp 2155 22,0 70/95/5000 150/3100 M5/A4 175/172 16,3/17,4 sd, kb ECE 5,3/6,9/8,5 5,8/7,5/8,2 98-01 611.960 t.diesel R4/16 wb-CR 2151 19,0 75/102/4200 235/1500 M5/A5 183/181 13,4/13,7 sd, kb EU 8,2/5,0/6,2 9,2/5,3/6,7 97-01 611.960 t.diesel R4/16 wb-CR 2151 19,0 92/125/4200 300/1800 M5/A5 198/194 10,5/10,8 sd, kb EU 8,2/5,0/6,2 9,2/5,3/6,7 93-96 605.910 diesel R5/20 wp 2497 22,0 83/113/5000 170/2800 M5/A4 190/187 14,8/15,6 sd ECE 5,4/6,9/8,7 5,8/7,5/8,4 95-01 605.960 t.diesel R5/20 wp 2497 22,0 110/150/4400 280/1800 M5/A4 203/200 10,2/9,9 sd, kb EU 11,0/6,2/8,0 11,9/6,4/8,4 17,1/8,5/11,7 wa, A4 – skrzynia automatyczna 4-biegowa, A5- skrzynia automatyczna 5-biegowa, sd – sedan, kb – kombi. Zu˝ycie paliwa wg normy ECE: 90/120/miasto, według normy EU: miasto/poza miastem/Êrednie. Wszystkie dane dla odmiany sedan, osiàgi kombi nieco gorsze 20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 39 Mercedes klasy C s FAKTY W PIGU¸CE Mercedes klasy C (W 202) Sedan: wymiary 4487 (po liftingu 4516)/1720/1430 mm, rozstaw osi 2690 mm, pojemność bagażnika 430 l bo ewentualna naprawa może być bardzo droga lub niemożliwa (w Polsce nie ma firmy zajmującej się profesjonalnie regeneracją takich kompresorów). Ponadto do wersji z kompresorem trudniej o zamienniki wielu ważnych podzespołów. Kwestia dostępności części odnosi się także do mocniejszych silników benzynowych (modele C 280, AMG), które gwarantują bardzo wiele przyjemności z jazdy, ale trzeba być przygotowanym na spore koszty eksploatacji. W montowanych do 1997 roku rzędowych „szóstkach” (typ 104) zdarzają się uszkodzenia wiązki elektrycznej, skutkujące przebiciami, a w konsekwencji – nierówną pracą silnika. Diesle dobre, ale uwaga na układ wtryskowy Kombi: wymiary 4487 (po liftingu 4516)/1720/1458 mm, rozstaw osi 2690 mm, pojemność bagażnika 465/1510 l HISTORIA MODELU 1993 wprowadzenie do sprzedaży wersji sedan. 1995 rozszerzenie palety silnikowej o jednostki benzynowe doładowane za pomocą sprężarki mechanicznej (Kompressor). 1996 debiut odmiany kombi. 1997 czerwiec: modernizacja samochodu, debiut wersji C 43 AMG, jesień: wprowadzenie silników Diesla z wtryskiem bezpośrednim Common Rail. 2000 zakończenie produkcji odmiany sedan (następca – model W 203). 2001 zakończenie produkcji odmiany kombi. TO SIĘ PSUJE Nadwozie i wyposa˝enie – korozja blach błotników (przednich i tylnych) w rejonach, gdzie przylegają do elementów zderzaka. Zespó∏ nap´dowy – awarie (nieszczelności) pomp wtryskowych Lucasa w silnikach Diesla, awarie układów wtryskowych i termostatów silników CDI, przebicia w wiązce elektrycznej silnika 104, ciężka praca lewarka skrzyni biegów. Uk∏ad kierowniczy/zawieszenie – wybicie wsporników i gum drążka stabilizatora przedniego, zużycie głównego drążka przedniego zawieszenia, wybicie sworzni (niewymiennych) górnych wahaczy przedniego zawieszenia. CENY CZĘŚCI ZAMIENNYCH W Z¸* tarcze/klocki ham. (przód, kpl.) drążek kpl. przedniego zawieszenia sprzęgło kpl. reflektor (przód) b∏otnik (przód) ORYGINALNE ZAMIENNIKI 490/281 840 1755 1170 590 276/150 560 800-850 830 140 *dla modelu 220 D PLUSY I MINUSY Ponadczasowa stylistyka nadwozia, wysoki komfort jazdy, duży wybór jednostek napędowych do rozmaitych potrzeb, wygodny hamulec postojowy (fot.) Stosunkowo niewielki bagażnik, umiarkowane osiągi aut z wolnossącymi silnikami wysokoprężnymi, awaryjne układy wtryskowe Lucasa w dieslach Wolnossące diesle nie są zbyt rącze, przywoite osiągi ma jedynie model 250 D. „Taksówkarska” wersja 200 D (typ 601) cieszy się za to wśród fachowców opinią jednostki niezniszczalnej, dla której przebiegi przekraczające milion kilometrów to norma (i rzeczywiście, nietrudno na takie auto trafić, oczywiście na ogół z „przekręconym” licznikiem). Dobrze należy zastanowić się przed zakupem auta wyposażonego w silnik typu 604 (modele 220 D, niektóre 200 D) z pompą wtryskową Lucasa. Pompy te są awaryjne (przede wszystkim dręczą je wycieki), a ich naprawy dużo kosztują. Motory z pompami produkcji Boscha wypadają znacznie lepiej. Pod warunkiem właściwej eksploa- tacji turbiny (m.in. dobry olej!) trwały i niezawodny jest też silnik 2.5 D turbo (typ 605). Bardzo przyjemne w eksploatacji, oszczędne i dynamiczne są turbodoładowane silniki z wtryskiem bezpośrednim typu Common Rail. Zapewniają osiągi jak w autach benzynowych, ale przy wyraźnie mniejszych wydatkach na paliwo (szczególnie polecić można model 220 CDI – średnie spalanie w redakcyjnym teście wyniosło 7,4 l/100 km). Ich ujemną cechą jest jednak bardzo duża wrażliwość na jakość oleju napędowego – nawet jedno pechowe tankowanie może spowodować spore wydatki. Przed zakupem używanego auta z tego rodzaju jednostką należy koniecznie zlecić fachowcom skontrolowanie stanu aparatury wtryskowej. Silniki CDI cierpią także na awarie termostatów skutkujące niedogrzaniem motoru i samochodu. Przekładnie manualne Mercedesa nie zachwycają kulturą pracy ze względu na dość opornie działający lewarek. Są jednak bardzo trwałe. Z punktu widzenia komfortu jazdy dużo lepszym pomysłem (przynaj- mniej w wypadku modeli z mocnieszymi jednostkami napędowymi) wydaje się wybór auta ze skrzynią automatyczną. „Automaty” starszej generacji (ze sterowaniem podciśnieniowym) mają przy tym dobrą opinię, jeżeli chodzi o trwałość. Gorzej jest z nowszymi, ze sterowaniem elektronicznym, ale przesadne narzekania okazują się nieuzasadnione. Producent przesadził – olej lepiej wymieniać Zdaniem odpytanych przez nas fachowców i jedne, i drugie będą długo pracować bezawaryjnie, ale pod warunkiem pamiętania o wymianie oleju. Starsze wymagają przeprowadzenia tej operacji co 60 tys. km (podobnie zresztą jak tylny most). Jeżeli chodzi o skrzynie sterowane elektronicznie, to producent założył, że oleju nie wymienia się przez cały okres eksploatacji (ewentualnie tylko w wypadku naprawy). Jednak dobrze jest wymienić go po przejechaniu 100 tys. km, a jeszcze lepiej – po 60 tys. km. Można w ten sposób do naprawy nie dopuścić, a przynajmniej znacznie ją opoźnić. ZDANIEM FACHOWCA – Jeśli zadać sobie trud znalezienia dobrego (czyli bezwypadkowego i niezajeżdżonego) egzemplarza, to satysfakcja gwarantowana. Model 202 pojeździ jeszcze bardzo długo. Przestrzegam tylko przed autami wyposażonymi w nienowoczesne instalacje wtrysku gazu, dieslami z pompami Lucasa oraz zajeżdżonymi silnikami CDI. Przed zakupem zachęcam do sprawdzenia auta w warsztacie. To Arkadiusz Zwoliński kosztuje 200-250 zł, a może zapobiec wydatkierownik serwisu kom sięgającym kilku tysięcy złotych. MB Serwis Zbigniew Broler, W-wa Ceny używanych (wg Eurotaksu, w tys. z∏) C 180 Classic sd C 180 Classic sd C 180 Classic kb C 180 Classic kb C 200 Elegance sd C 200 Elegance sd C 230 K Sport sd C 230 K Sport sd C 36 AMG sd C 43 AMG sd C 220 D Esprit kb C 250 D Turbo Esprit kb C 220 CDI Sport kb 2001 40,5 46,8 48,8 2000 33,6 36,2 35,0 55,8 42,3 43,4 1999 30,6 33,0 32,0 35,0 49,0 38,6 39,4 1998 27,7 29,8 29,1 32,0 44,1 35,1 36,5 1997 24,7 25,2 26,7 26,2 26,6 29,1 29,6 35,8 29,4 - 1996 21,8 23,5 23,2 26,4 33,4 25,6 - 1995 19,3 20,7 23,4 29,5 - 1994 17,8 19,3 27,5 - Zamieść og∏oszenie! www.uzywane.auto-swiat.pl Chcesz zamieÊciç og∏oszenie drobne dotyczàce sprzeda˝y samochodu? Wejdê na podanà wy˝ej stron´. Og∏oszenia zamieszczamy w dodatku „Auto Âwiat Market”. Najbli˝sze wydanie 27 marca 2006 r. 40 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 Sprężyste, dobrze funcjonujące zawieszenie samochodu nie jest przesadnie awaryjne, podobnie jak wzorowo pracujący układ kierowniczy. Niektóre naprawy zespołów podwozia mogą być dość drogie. Na przykład w drążku środkowym przedniego zawieszenia wymienna jest jedna końcówka, ale kilka innych elementów, które z czasem się wybijają – już nie. A za wymianę całego drążka zapłacić trzeba od ok. 700 zł wzwyż. Niewymienne są także sworznie górnych wahaczy, co ma podobne konsekwencje. Poza tym dość szybko zużywają się wsporniki i gumy stabilizatora przedniego. W kombi wybijają się (na dolnych tulejkach) amortyzatory pracujące w układzie samopoziomowania nadwozia (objawia się to stukami podczas przejeżdżania nierówności). Dość zabawną przypadłością Mercedesa klasy C (i tylko jego) jest klejenie się wskazówek zegarów (prędkościomierza, obrotomierza) do kołków ustalających. Doraźnie pomaga puknięcie w tablicę wskaźników, na dłużej – czyszczenie. Adam Jamiołkowski Modernizacje Q Mercedes typ 202 poddany został modernizacji w czerwcu 1997 roku, zaledwie rok po wprowadzeniu na rynek wersji kombi. Zmiany zewnętrzne nie były wielkie. Zmieniono nieco wygląd przedniej części nadwozia: użebrowanie wlotu powietrza pod maskę i kształt zderzaka (ze zintegrowanym spoilerem). Zmienił się także zderzak tylny, a w odmianie sedan tylne lampy zespolone uzyskały nową kolorystykę. We wnętrzu auta zmiany były nieznaczne – najłatwiej rozpoznać nową kierownicę. Po liftingu wzbogacono także wyposażenie samochodu. 1993-1997 Do face liftingu użebrowanie kraty wlotu powietrza było dość równomierne 1997-2001 Trochę inaczej: modernizacja zmieniła pionowe elementy użebrowania grilla Wersje specjalne Q Pierwszą specjalną wersją Mercedesa klasy C był model C 36 AMG. Wyposażono go w 6-cylindrowy silnik rzędowy, wykonany w technice 4-zaworowej. Cechująca się znakomitą kulturą pracy jednostka rozwija 280 KM, rozpędzając auto do „setki” w 6,9 s. W 1997 roku, po liftingu klasy C, model C 36 został zastąpiony przez C 43 AMG. Sercem nowego auta został 8-cylindrowy silnik widlasty, rozwijający 306 KM i rozpędzający je do 100 km/h w 6,5 s. Motor ten to konstrukcja koncernu Daimler Benz, zmodyfikowana przez inżynierów AMG i wytwarzana w zakładach tej firmy (jednostka V8 AMG montowana wtedy w Mercedesach klasy E była o 27 KM słabsza). Wykorzystano w nim m.in. technikę trzech zaworów na cylinder oraz podwójny układ zapłonowy. Pod koniec produkcji klasy C (typ 202) pojawił się jeszcze na krótko model C 55 AMG, w którym zastosowano jednostkę V8 rozwijającą 347 KM mocy. Zewnętrznie modele AMG niemal nie różniły się od aut „cywilnych”. Tylko wprawne oko rozpozna je po zmienionych nieznacznie zderzakach (ze spoilerami) i detalach wykończenia, takich jak ozdobna końcówka rury wydechowej. Dyskretna elegancja: model AMG wyróżnia m.in. opatrzona stosownym napisem końcówka rury wydechowej UŻYWANE Nissan Almera 1.4 DANE I FAKTY wersja z lat 1995-2000 Nissan Almera I 1.4 Almera była oferowana jako 3- i 5-drzwiowy hatchback i sedan HISTORIA MODELU 1995 wrzesień: rozpocz´cie produkcji Almery – następcy modelu Sunny. Do napędu przeznaczono dwa silniki: 1.4/87 (75) oraz 1.6/90 KM. 1996 czerwiec: 2-litrowy diesel o mocy 75 KM oraz usportowiona wersja GTi wyposażona w silnik 2.0/143 KM. 1997 wrzesień: wzbogacenie wyposażenia seryjnego 1998 maj: drobny face lifting (m.in. gładkie szkła reflektorów, zmieniony grill i światła tylne oraz nowe materiały wykończeniowe). 2000 październik: prezentacja Almery II generacji. TO SIĘ PSUJE Nadwozie/podwozie – zabezpieczenie antykorozyjne karoserii jest przeciętne. Rdzę można znaleźć na elementach układu wydechowego, misce olejowej oraz elementach zawieszenia. Zdarzają się usterki wycieraczki tylnej. Zawieszenie – wybite gumki stabilizatora. Trwałością nie grzeszą też gumowe osłony amortyzatorów (wytrzymują 60-80 tys. km). Często luz można spotkać na sworzniach dolnych wahaczy przedniej osi. Układ elektryczny – nietrwałe kostki reflektorów. Awarie immobilisera (dotyczy partii samochodów wyprodukowanych w 1998 r.) CENY CZĘŚCI ZAMIENNYCH W Z¸ tarcze/klocki ham. (przód, kpl.) filtry: powietrza/oleju sworzeń wahacze (przód) sprz´g∏o (kpl.) amortyzatory przód/ty∏ reflektor/b∏otnik (przód) ASO ZAMIENNIKI 646/368 116/43 661 797/456 1190/792 210/95 38/18 62 360 520/340 330/249 DANE TECHNICZNE Silnik: benz., R4/16V, DOHC, poj. skokowa 1392 cm3, wtrysk wielopunktowy. Ârednica cylindra x skok t∏oka 73,6 x 81,8 mm, stopieƒ spr´˝ania 9,5. Moc maksymalna 64 kW (87 KM) przy 6000 obr./min. Maksymalny moment obrotowy 116 Nm przy 4000 obr./min. Pr´dkoÊç maksymalna: 172 km/h. Przyspieszenie: 0-100 km/h 12,6 s. Spalanie wg ECE: (90/120/miasto) 5,2/6,6/8,0 l/100 km. Podwozie: nap´d przedni, skrzynia 5-biegowa manualna. Zawieszenie niezale˝ne, z przodu kol. resorujące, z ty∏u wielowahaczowe. Hamulce: z przodu tarczowe wentylowane, z ty∏u b´bnowe (ABS w opcji). Opony 175/70 R 13. Nadwozie: d∏ugoÊç/szerokoÊç/wysokoÊç 4120/1690/1395 mm. Rozstaw osi 2535 mm. Masa w∏asna od 1215 kg, dopuszczalna masa ca∏kowita 1545 kg. Dopuszczalna masa przyczepy wyposażonej w hamulce 900 kg. Ârednica zawracania 10,4 m. Poj. zbiornika paliwa 50 l. PojemnoÊç baga˝nika 340 l. To dobra inw Następca Sunny’ego odziedziczył po nim same najlepsze cechy – wysoką trwałość oraz godną pozazdroszczenia niezawodność „Dziewięć na dziesięć!” – to nie jest wynik na strzelnicy sportowej, lecz wskaźnik zadowolenia właścicieli Almery I generacji. 90 proc. użytkowników kompaktowego Nissana kupiłoby go po raz drugi. Ta ocena ma swoją wymowę. Fot. Krzysztof Koniuszewski ZDANIEM FACHOWCA – Almera produkowana w latach 1995-2000 należy do najmniej awaryjnych samochodów na rynku w swojej klasie. Polecam ten model każdemu, kto chce kupić niezawodne cztery kółka za rozsądną cenę. Słabe punkty można wyliczyć na palcach jednej ręki. Przede wszystkim należy obawiać się korozji. Trzeba skontrolować: progi, wydech oraz miskę olejową. Zachęcam też do weryfikacji stanu amortyzatorów – to drogi element. Usterki zawieszenia (spowodowane złą jakością dróg) nie są drogie do usunięcia. Inne podzespoły psują się okazjonalnie. 42 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 Również mechanicy podkreślają znakomitą jakość wykonania tego samochodu. Awarie zdarzają się niezwykle rzadko. Almery przemierzają setki kilometrów „bez zająknięcia”. To idealne cztery kółka dla osób poszukujących trwałego samo- chodu, którego cena nie przekracza 20 tys. zł. Kompaktowy Nissan (produkowany w Japonii) ma tylko jedną słabą stronę – jest nią przeciętne zabezpieczenie antykorozyjne. Ten wrażliwy punkt ma wiele twarzy. Oznaki Ceny używanych (wg Eurotaksu, w tys. z∏) Jacek Lesiak właściciel serwisu ASO Nissan, Warszawa Almera 1.4 LX (3d) Almera 1.4 GX (5d) Almera 1.4 GX (5d) Almera 1.4 GX (sedan) Almera 1.6 SLX (5d) Almera 1.6 SLX (sedan) Almera 1.6 Emotion (5d) Almera 1.6 Ambiente (sedan) Almera 2.0 GTI Almera 2.0 D GX (3d) Almera 2.0 D Compet. (5d) 2000 19,0 19,5 21,6 22,2 21,9 1999 17,8 18,2 20,2 20,8 20,4 1998 16,1 16,4 16,8 16,4 16,5 18,7 19,2 17,6 15,8 18,9 1997 12,3 14,9 15,2 15,3 16,3 14,6 - 1996 11,3 13,7 14,0 14,1 15,0 13,4 - 1995 10,4 12,7 12,9 13,0 - Prawie każdy mechanik zajmujący się naprawą Nissanów gorąco poleca Almerę produkowaną w latach 1995-2000 Często poduszka wahacza przedniego wymaga wymiany po przejechaniu 70-90 tys. Jakość tworzyw nie jest najlepsza, ale wszystko zostało solidnie poskręcane. Ergonomia bardzo dobra Brązowy kłopot! Korozja atakuje wydech, elementy zawieszenia i miskę olejową Sworzenie wahaczy są trwałe, ale jakość polskich dróg skraca ich żywotność estycja! korozji można znaleźć w okolicach tylnej części progu, mocowania wycieraczki tylnej oraz na rancie łączącym szybę i dach. Brązowy nalot pojawia się też na elementach wydechu, a także na podzespołach zawieszenia. Oczywiście, rdza nie daje nadmiernych powodów do zmartwień i nie zagraża bezpieczeństwu jazdy, ale problem istnieje i nie należy go bagateli- zować. Dlatego podczas kupna auta warto pojechać do serwisu i dokładnie skontrolować wszystkie elementy narażone na rdzewienie. Almera ma niewiele słabych punktów Inne kłopoty występują okazjonalnie oczywiście, jeżeli auto jest użytkowane z uwzględnieniem wszystkich zasad po- prawnej eksploatacji. Trwałość półosi, sprzęgła oraz części składowych skrzyni biegów nie budzi żadnych zastrzeżeń. Wymienione elementy zachowują dobrą kondycję, nawet gdy na liczniku widnieje przebieg przekraczający 150 tys. km. Bezobsługowe są także elektronika oraz hamulce (drobne zastrzeżenia można mieć jedynie do ich skuteczności). Znakomite recenzje zbiera silnik 1.4. W teorii występował w dwóch wersjach mocy: 75 i 87 KM. „Słabszą” odmianę oferowano na rynku niemieckim. Obniżenie mocy było związane ze zmniejszeniem opłat podatkowych, których W kabinie znajdziemy trwałe fotele oraz praktyczne schowki. Kierownica regulowana w jednej płaszczyźnie wysokość zależała u naszych zachodnich sąsiadów też od mocy silnika. W rzeczywistości różnicy po prostu nie ma! Szybki, oszczędny i bardzo trwały Podczas codziennej eksploatacji jednostka sprawdza się wyśmienicie. Spala ok. 7 l/100 km, jest wystarczająco dynamiczna oraz elastyczna. Zastosowanie trwałego łańcucha rozrządu obniża okresowe wydatki. W zasadzie utrzymanie silnika w dobrej kondycji sprowadza się do systematycznej wymiany oleju, świec zapłonowych, filtrów, czyli elementów eksploatacyjnych. Niezależne zawieszenie obu osi zapewnia dobre zachowanie auta na drodze, a przy tym jest trwałe. Jako pierwsze wyrabiają się gumki stabilizatora. Niekiedy trzeba też wymienić sworzeń wahacza, jednak jeśli wziąć pod uwagę stan polskich dróg, częstotliwość występowania usterek układu jezdnego jest naprawdę niska. Lista mocnych stron Almery produkowanej w latach 1995-2000 jest bardzo długa – nasi Czytelnicy podkreślają to przy każdej okazji. Pozostaje tylko żałować, że oferowana obecnie II generacja modelu nie jest już tak udana. Marcin Matus 20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 43 UŻYWANE Technika i eksploatacja: automatyczne skrzynie biegów Jazda „automatem” sprawia dużą przyjemnośç. Zadowolenie trwa jednak do pewnego momentu Przyjemnie do czasu Samochód wyposażony w automatyczną skrzynię biegów daje dużo satysfakcji z jazdy. Z eksploatacją jest już nieco gorzej. W wypadku wystąpienia usterki naprawa wiąże się z bardzo dużymi wydatkami Czy zmiana biegów to zajęcie uciążliwe? Zdania na ten temat są podzielone. Zwolennicy ręcznego wyboru przełożeń uważają, że jest to czymś oczywistym i daje ogromną satysfakcję z jazdy, zwolennicy „automatu” twierdzą zaś, że szukanie właściwego przełożenia nie pozwala kierowcy poświęcić całej uwagi na jazdę. A poza tym „automat” jest komfortowy i wygodny. Coś w tym musi być, skoro pierwsze samochody wyposażone w skrzynie automatyczne pojawiły się już pod koniec lat 30. W 1939 r. za dodat- kowe 57 dolarów klient firmy Oldsmobile mógł sobie zażyczyć w pełni automatyczną przekładnię typu Hydramatik. Od tego czasu zasada działania klasycznej przekładni automatycznej nie zmieniła się, oczywiście w ogólnym zarysie. Moment z wału korbowego przekazywany jest na koła przez przekładnię hydrokinetyczną i zespół przekładni planetarnych. Zmiana przełożeń następuje za pomocą sprzęgiełek i hamulców blokujących poszczególne sekcje przekładni. Wszystko sterowane jest Fot. Igor Kohutnicki, Marcin Matus ZDANIEM FACHOWCA Jerzy Łokaj właściciel firmy Auto-Transmisja, W-wa – Kupno używanego auta wyposażonego w skrzynię automatyczną wiąże się z dużym ryzykiem. Często egzemplarze, których przebieg przekracza 90-120 tys. km, wymagają kosztownej naprawy. Moja rada? Zanim kupujący zwiąże się na stałe z samochodem wyposażonym w „automat”, warto udać się do mechanika, który dokona fachowej diagnozy. Poza tym zwracam uwagę na prawidłowe użytkowanie „automatu” oraz serwisowanie auta w warsztatach dysponujących urządzeniami do naprawy i diagnostyki tego typu skrzyń. 44 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 hydraulicznie lub elektronicznie. W skrzyniach automatycznych innego typu, np. bezstopniowej CVT, zasada działania jest już zdecydowanie inna. „Automat” wymaga troskliwej opieki Automatyczna skrzynia biegów to skomplikowane urządzenie wymagające wyraźnie więcej troski niż przekładnia manualna. W wypadku wystąpienia usterki naprawa jest skomplikowana, droga i wymaga profesjonalnego mechanika. Co może popsuć skrzynię, jakie są typowe awarie i czy używane samochody z „automatem” są warte zainteresowania? Przede wszystkim trzeba pamiętać, że ryzyko wystąpienia usterki w przekładni automatycznej jest dużo większe niż w skrzyni manualnej. To delikatny i czuły mechanizm. Oczywiście najwięcej awarii powodują sami użytkownicy, którzy nie przestrzegają zaleceń serwisowych czy zasad prawidłowej eksploatacji. Wiele konstrukcji wymaga naprawy przed upływem 200 tys. km. Najczęściej powodem proble- Kto smaruje, ten jedzie mów jest elektronika, która wpływa na złe działanie skrzyni i uszkadza mechanikę. Wówczas czekają nas spore wydatki. Jakie? Niestety, bardzo trudno je określić – zależy od uszkodzenia i rodzaju skrzyni biegów. Najczęściej wahają się w granicach 2-8 tys. zł (dotyczy to popularnych, klasycznych konstrukcji). Ale występują przypadki, gdy koszt naprawy przekładni przewyższa cenę samochodu! Dotyczy to skrzyń bezstopniowych montowanych w autach segmentu A i B. Najczęściej ich żywotność Systematyczna wymiana oleju to jeden z kluczowych czynników odpowiadający za poprawne działanie automatycznej skrzyni biegów. Większość producentów zaleca wymianę oleju co 40-60 tys. km. Zakłady specjalizujące się w naprawie „automatów” zalecają skrócenie tego okresu do 30 tys. km. Bezwzględnie należy stosować olej o właściwościach ściśle określonych przez producenta danej przekładni – jest to bardzo ważne! Zastosowanie niewłaściwego oleju może doprowadzić do poważnych usterek. Podczas wymiany oleju trzeba zawsze zmieniać filtr (jeśli zastosowano filtr siatkowy, wystarczy czyszczenie) i pamiętać, że po wymianie oleju niektóre „automaty” wymagają adaptacji oprogramowania! Zużycie tarczek sprzęgłowych najczęściej powoduje wzrost temperatury oleju lub jego ubytek Działanie i budowa Podczas kupna używanego samochodu z automatyczną skrzynią biegów możemy natrafić na cztery różne konstrukcje: „klasyczny automat”, przekładnię zautomatyzowaną (mechaniczna z hydraulicznym sterowaniem), skrzynię bezstopniową CVT oraz od niedawna skrzynię DSG. Najcz´ściej spotykaną konstrukcją jest oczywiście „klasyczny automat”, w którym wyróżniamy trzy podstawowe elementy wykonawcze: przekładnię hydrokinetyczną, hamulec wielotarczowy i przekładnię 1 planetarną. Przekładnia hydrokinetyczna (1) to swego rodzaju pośrednik pomiędzy skrzynią biegów a silnikiem. Składa się z pompy, turbiny, kierownicy oraz sprzęgła wielotarczowego (spełniającego blokadę przekładni hydrokinetycznej). Blokada ma na celu zniwelowanie uślizgu pomiędzy pompą a turbiną, czyli zlikwidowanie strat pojawiających się podczas przenoszenia momentu. Sprzęgło wielo- 2 tarczowe (2) odpowiada za unieruchamianie elementów przekładni planetarnej i pośrednio wpływa na nieprzerywanie przepływu siły napędowej. Natomiast zespół przekładni planetarnych (3), serce „automatu”, to element realizujący przełożenia. Przekładnia planetarna składa się z koła koronowego (słonecznego), kółek pomocniczych (tzw. satelit) oraz czaszy o uzębieniu wewnętrznym. 3 Przekładnia automatyczna to skomplikowany i delikatny mechanizm sięga 100-140 tys. km. Micra, Punto lub Fiesta z końca lat 90. wyposażone w automat CVT kosztują ok. 10-12 tys. zł. W wypadku przekładni bezstopniowych występuje też kłopot z dostępnością części. Elektronika – winowajca wielu niedomagań Trudno określić typowe niedomagania „automatów” z lat 90. 4- i 5-stopniowe skrzynie Audi/VW nie cierpią na specjalne problemy, raczej psuje się osprzęt (czujniki i sensory). „Automaty” Forda łączone z silnikami o pojemności do 2 l cierpią na awarie pompy i kosza zespolonego (foto) – naprawa wiąże się z wydaniem 4 tys. zł. Skrzynie koncernu PSA (Citroën/Peugeot) współpracujące z mniejszymi silnikami (AL4 lub DPO) są trwałe, ale po każdej wymianie oleju wymagają adaptacji elektroniki. W skrzyniach Renault najczęściej występują kłopoty z elektroniką. Następstwem są uszkodzenia mechaniki. Automaty Hondy i Toyoty są raczej bezusterkowe, oczywiście pod warunkiem właściwego serwisu. Przy zakupie używanego auta z „automatem” trzeba sprawdzić skrzynię pod kątem stanu technicznego i wycieków oleju. Należy zwrócić uwagę na zachowanie przekładni podczas zmiany biegów w czasie jazdy i na postoju. Jednak ze względu na wysokie koszty ewentualnych napraw zachęcamy do skorzystania z usług wykwalifikowanego mechanika. Marcin Matus Części do skrzyni bezstopniowej Multitronic (Audi/VW) są niedostępne. Przekładnia regenerowana kosztuje 18 tys. zł Brak smarowania: przekładnia planetarna została zniszczona Zużyte stożki w skrzyni bezstopniowej Multitronic Oberwanie rantu kosza zespolonego – wada konstrukcyjna Błąd mechanika: uszkodzona powierzchnia toczna Jak prawidłowo jeździć „automatem”? 4 Nigdy nie przełączaj dźwigni zmiany biegów na pozycję „N” (Neutral) podczas jazdy, gdyż ciśnienie smarowania spada prawie do zera. Może okazać się to „zabójcze” dla skrzyni biegów. 4 Wyższa temperatura silnika to również wyższa temperatura przekładni. Wpływa to bardzo niekorzystnie na elementy cierne i prowadzi do przyspieszonego ich zużycia lub nawet awarii. 4 Podczas postoju, np. na czerwonym świetle, nie przełączaj dźwig- ni zmiany biegów na położenie „N” lub „P”(Parking). Skraca to żywotność tarczek sprzęgłowych (wykonujących niepotrzebną pracę). 4 Nigdy nie przeciążaj samochodu. Notoryczne przewożenie bagażu większego niż zalecany przez producenta niszczy przekładnię. 4 W przypadku unieruchomienia pojazdu (awarii) korzystaj z lawety, gdyż niepracujący silnik nie napędza pompy oleju. 4 Ruszaj płynnie z miejsca. Podniesiesz żywotność przekładni. 20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 45 LEGENDY MOTORYZACJI Porsche 924 S HISTORIA MODELU Niesprzedany pro W latach 70., podobnie jak i teraz, wielu ludzi chciało kupić Porsche, ale ich nie było na to stać. Wówczas dla tych klientów słynna, niemiecka firma przygotowała model 924, który początkowo był przeznaczony dla innego producenta – Volkswagena 1975 W listopadzie zaprezentowano Porsche 924. Sprzedaż tego modelu rozpoczęto w następnym roku 1981 Wyczynowa wersja Porsche 924 Carrery GTS osiągała moc 245 KM i kosztowała około 100 tys. marek Wielkie oczy: otwierane przednie światła przejęto od poprzednika 924. Takie reflektory miał także VW-Porsche 914 1982 Koniec z VW. Model 944 otrzymał wreszcie silnik Porsche. Była to połowa 8-cylindrowej jednostki z 928 1988 Otwarty i bardzo silny: Porsche 944 S2 Cabrio z silnikiem o pojemności skokowej 2990 ccm i mocy 211 KM Fot. Archiwum 1992 Z niezbyt popularnej serii Porsche 968 największym zainteresowaniem klientów cieszyła się wersja Cabrio 1993 Porsche 968 Turbo S wyposażone w silniki o mocy 305 KM osiągało prędkość maksymalną 280 km/h Na początku lat 70. Volkswagen postanowił wejść na rynek samochodów sportowych. Realizację tego projektu zlecono firmie Porsche. Prace nad nowym autem oznaczanym jako VW Typ 477, znanym także pod kodem EA 425, rozpoczęto w roku 1972. Niestety, z powodów finansowych Volkswagen zrezygnował z realizacji sportowych planów. W tej sytuacji Porsche odkupiło od zleceniodawcy za 60 mln dolarów prawa do projektu i rozpoczęło wytwarzanie swego pojazdu. Model 924 zaprezentowano w 1976 r., a jego produkcję zakończono w 1985 r. Na począt- 46 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 ku istaniały dwie wersje tego pojazdu – jedna przeznaczona na rynek europejski i resztę świata oraz druga dla Ameryki. Różnica polegała na tym, że auto do sprzedaży w USA miało 115 KM, tzn. o 10 KM mniej niż model europejski. Elementy Volkswagena w opakowaniu Porsche Kilka lat wcześniej Volkswagen oraz Porsche zaprezentowały swój wspólnie zbudowany samochód: VW-Porsche 914 z centralnie zamontowanym silnikiem. Ten pojazd najczęściej określany był jako Volksporsche lub Vopo. Później firma z Wolfsburga postanowiła przygotować sportowe coupé 2+2 dla całej rodziny. Auto miało mieć także pojemny bagażnik oraz chłodzony cieczą silnik z przodu. Tak narodziło się Porsche 924. Większość części – od 2-litrowego silnika po najdrobniejsze elementy wyposażenia wnętrza – nowego samochodu pochodziła z produkcji Volkswagena. Z zakładów w Zuffenhausen dostarczano tylko fotele. Jednostka napędowa „924” wpadała w wibracje powyżej 4800 obr./min. 4-stopniowej skrzyni manualnej Audi (później montowano także 3-stopniową au- Dane techniczne Silnik benzynowy PojemnoÊç 2479 ccm Cylindry/zawory R4/8 Moc maksymalna 147 KM/5800 Moment obr. maks. 190 Nm/3000 Układ wzdł. przód Napęd na tył Skrzynia biegów man. 5-bieg Hamulce przód tarcz. Hamulce tył tarcz. Opony 195/65 VR 15 Długość 4290 mm Szerokość 1680 mm Wysokość 1270 mm Rozstaw osi 2400 mm Masa własna 1254 kg Prędkość maks. 212 km/h Przys. 0-100 km/h 7,8 s jektche Pors y p u k a z na We wnętrzu brak chrakterystycznej atmosfery wczesnych Porsche 924. Nowoczesna deska rozdzielcza, stosowana od roku 1985, zdradza zapożyczenia z modelu 944 Dzięki przeniesieniu silnika na przód uzyskano w Porsche znaczną przestrzeń bagażową tomatyczną) brakowało przełożeń i na dodatek auto było dość głośne we wnętrzu. Te mankamenty nie wpłynęły jednak na ocenę pojazdu. Nowe Porsche doskonale sie prowadziło. Korzystając z doświadczeń przy produkcji modelu 914, zrezygnowano z centralnie ułożonego silnika, który wyraźnie ograniczał miejsce w kabinie. Zastosowano inne rozwiązanie – silnik z przodu i skrzynię biegów z tyłu. Taki układ zwany transaxle dawał znakomite rezultaty. Co więcej uzyskano sporo miejsca na bagażnik. Z poprzednika VW-Porsche 914 przejęto otwierane światła przednie. Model 924 otrzymał niezbyt chlubne dla wizerunku marki miano „Porsche na zakupy”. Nowe auto stało się przebojem rynkowym. W ciągu 10 lat produkcji z taśm zakładów w Neckarsulm zjechało ponad 120 tys. tych pojazdów. Tańsza, bardziej sportowa wersja słynnej „911” (Porsche 911T) sprzedawała się znacznie gorzej. Od roku 1976 do 1985 model 924 przechodził szereg modyfikacji i był oferowany klientom w kilku wersjach wykończenia. Można było go zaopatrzyć w zdejmowany dach (Targa), 5-stopniową, manualną skrzynię biegów, która później we- szła do wyposażenia standardowego, klimatyzację, elektrycznie podnoszone szyby, spryskiwacze reflaktorów czy tylną wycieraczkę. Nie tylko na zakupy, lecz także do wyścigów W roku 1978 obok podstawowego modelu rozpoczęto produkcję Porsche 924 Turbo o mocy 170 KM (później 177 KM), mocniejszych hamulcach i zmodyfikowanym zawieszeniu. Ten sam 2-litrowy silnik znalazł się także w krótkich seriach wyczynowych 924 Carrera. Wersji GT (210 KM) zbudowano 200 egzemplarzy, GTS Niewielki spoiler na krawędzi tylnej szyby miał nadawać pojazdowi bardziej sportowy styl (245 KM) powstało 59, a GTR (280 KM) 18 sztuk. Te pojazdy przeznaczone były do startów w wyścigach. W roku 1985 debiutował model 924 S, który był wytwarzany przez 3 lata. Jego silnik pożyczono z Porsche 944, od którego był lżejszy, lepszy aerodynamicznie i szybszy. Jednostka napędowa rozwijała moc około 150 KM. Osiągi były zbliżone do pierwszych wersji Turbo. Kolejne pojazdy Porsche wywodziły się z linii 924. Model 944, który zaprezentowano w roku 1981, miał wnętrze swego poprzednika. Napędzał go jednak inny silnik. Była to połowa 8-cylindrowej jednostki z Porsche 928, którego produkcję bazującą na tych samych założeniach konstrukcyjnych rozpoczęto w 1977 roku. Później pojawił się jeszcze niezbyt popularny model 968. Pierwszą limitowaną serią 924 było Martini Edition z sezonu 1977. Charakteryzowała się ona czerwono-niebieskimi pasami na białym nadwoziu. Pamiątkowa plakieta wewnątrz wozu przypominała zwycięstwa Porsche 935 i 936 startujących w barwach Martini Rossi w wyścigowych mistrzostwach świata w latach 1969-1971. Andrzej Jakubaszek 20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 47 STUDIO PROJEKTÓW Dodge Hornet Detale, np. trójdzielny kierunkowskaz, tworzą atrakcyjną całość Zadziorny szerszeń W popularnym na Starym Kontynencie segmencie B Dodge stawia na połączenie amerykańskiego charakteru i europejskiej funkcjonalności. Koncern liczy, że dzięki tej kombinacji uda mu się zdobyć młodych klientów Fot. Dodge N ależąca do grupy DaimlerChrysler firma Dodge dopiero w tym roku oficjalnie debiutuje na rynku europejskim. Na razie ma skromną ofertę, ale plany ambitne. Do sprzedawanego już sportowego Vipera dołączy latem kompaktowy Caliber, a później także limuzyna klasy średniej i SUV (te auta będą oferowane również w polskich salonach). Chcąc być marką popularną i konkurencyjną w Europie, firma nie może jednak zapomnieć o małym samochodzie. Jego zapowiedź stanowi pokazany podczas marcowego salonu genewskiego studyjny Hornet (z ang. szerszeń) zaprojektowany zresztą specjalnie pod gusta klientów 19-calowe koła z oponami i zaciski hamulców malowane z naszego kontynentu. w rozmiarze 185/50 R 19 mają na złoty kolor. Auto powstało z myślą o mło- świadczyć o jego dynamicznym Samo nadwozie kształtem dych, aktywnych osobach, któ- usposobieniu. Pięcioramienne przypomina pomniejszonego re doceniają oryginalną stylistykę i dobre osiągi. Inspiracją dla projektantów Dodge’a pod wodzą Marka Moushegiana podczas prac nad modelem były samochody rajdowe i sportowe. Charakterystyczne dwa pasy w kolorze szarym (Beryllium Gray), biegnące wzdłuż całego nadwozia od maski poprzez dach, tylny spoiler i klapę bagażnika aż po tylny zderzak, budzą skojarzenia ze Pomniejszona terenówka w usportowionej formie, z funkcjonalsłynnym Viperem. Typowa dla nym wnętrzem wg Dodge’a spodoba się młodym klientom marki kratownica atrapy, duże, felgi zaprojektowano w taki SUV-a i jest bardzo oryginalne. łukowate nadkola i wysunięte sposób, aby było przez nie wi- Indywidualizm auta dodatkona krańce karoserii potężne, dać elementy zawieszenia wo podkreślają szyby w odcie- 48 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 niu głębokiego błekitu – pomysł zaczerpnięty z modnych okularów przeciwsłonecznych – kontrastujące ze srebrną barwą karoserii. W przyszłości klient miałby szansę zamawiać odcień szyb dopasowany do określonego koloru nadwozia. Hornet waży 1,4 t, ma długość 3846 mm, szerokość 1932 mm, wysokość 1566 mm i rozstaw osi 2534 mm. To parametry, z wyjątkiem ponadprzeciętnej szerokości, typowe dla segmentu B. Sportowo, praktycznie i nowocześnie Duży nacisk konstruktorzy modelu położyli na funkcjonalność wnętrza. Dostęp do niego Przestronność była jednym z priorytetów konstruktorów modelu. Pięcioro pasażerow będzie czuć się w takim wnętrzu swobodnie i komfortowo Po złożeniu tylnej kanapy i fotela pasażera do dyspozycji użytkownika powstaje przestrzeń ładunkowa pokaźnych rozmiarów Wnętrze bardzo techniczne i proste w formie. Chromowane detale współgrają ze sportowym charakterem auta ułatwiają szeroko otwierane drzwi (tylne odwrotnie niż przednie) i brak słupków środkowych (B). 5 dorosłych osób powinno czuć się tu dość komfortowo. Stosunkowo cienka konstrukcja piankowych foteli z aluminiowym szkieletem nie zajmuje dużo miejsca, a jednocześnie ma zapewniać właściwą wygodę podczas jazdy. Wszystkie fotele mają zintegrowane pasy bezpieczeństwa. Tylne siedzenia można przesuwać wzdłużnie nawet o 225 mm, co w zależności od potrzeb pozwala wygospodarować większą ilość miejsca dla pasażerów lub powiększać pojemność bagażnika. Tylna kanapa dzielona w stosunku 60:40 daje się łatwo składać, tworząc zupełnie płaską przestrzeń bagażową. Dodatkowo po złożeniu fotela pasażera można będzie przewozić nawet dość długie przedmioty. Drobiazgi zmieszczą się w licznych schowkach w kokpicie i drzwiach. W tych po stronie kierowcy umieszczono apteczkę pierwszej pomocy, kieszeń i zamykany, mały pojemnik, który można łatwo wyjąć i zabrać ze sobą. Osoby siedzące z tyłu mają do dyspozycji klimatyzowany schowek na napoje w drzwiach lewych i rozkładany stolik w prawych. Do wykończenia wnętrza użyto nowoczesnych materiałów, m.in. ciemnej tkaniny na bazie uretanu do tapicerki, do obić drzwi wysokiej jakości tworzywa, gumowej (w stukturze plastra miodu) wykładziny do podłóg i bagażnika oraz metalowych, chromowanych wstawek w desce rozdzielczej i konsoli środkowej. Sam kokpit jest dość surowy, techniczny, ale przez to czytelny i prosty w obsłudze. Łatwo można go będzie dostosować do ruchu lewo- lub prawostronnego. Trzy okrągłe zagary z chromowanymi obwódkami i sześcioma wskaźnikami umieszczono przy kolumnie kierownicy. Ta ostatnia kształtem nawiązuje do aluminiowych obręczy kół samochodu. Przyciski sterowania pokładowym audio oraz układem klimatyzacji znajdują się w rozbudowanej konsoli centralnej. W jej górnej części zainstalo- wano duży, kolorowy ekran systemu nawigacyjnego. Młodym klientom do gustu powinno przypaść wyposażenie Horneta w rozbudowany system informacyjno-rozrywkowy obejmujący 10 głośników i odtwarzacz CD. DVD z osobnymi, kolorowymi monitorami w zagłówkach przednich foteli pozwala na oglądanie filmów pasażerom tylnych siedzeń podczas jazdy. Dynamiczny i pewny siebie maluch Hornet ma być samochodem o agresywnym i zadziornym usposobieniu – nie tylko kusić klientów wyglądem, ale przedde wszystkim dawać frajdę z użytkowania auta. Gwarancją na spełnienie tych oczekiwań ma być wyposażenie modelu w benzynowy, turbodoładowany silnik z intercoolerem, o pojemności 1,6 l, z 16-zaworową głowicą i pojedynczym, górnym wałkiem rozrządu (OHC). Ta 4-cylindrowa jednostka osiąga moc 170 KM i maksymalny moment obrotowy 224 Nm przy 4000 obr./ min. Po przeprowadzonych sy- mulacjach komputerowych okazało się, że mały Dodge z tym silnikiem byłby w stanie przyspieszać do „setki” w ciągu 6,7 s i osiągać maksymalną prędkość 209 km/h. Nap´d na przednią oś będzie przenoszony za pośrednictwem 6-stopniowej, manualnej skrzyni biegów. Wysunięte maksymalnie na krańce nadwozia duże koła, krótkie zwisy i sportowa charakterystyka zawieszenia (przód kolumny McPhersona, tył półzależne) pozwalają przypuszczać, że dynamiczna jazda Hornetem dostarczy sporo przyjemności. Zwłaszcza podczas pokonywania zakrętów auto powinno prowadzić się pewnie i stabilnie. W zbliżonej wersji mały Dodge mógłby stanowić potencjalną konkurencję dla kultowego już Mini Coopera S. Mógłby pod warunkiem, że koncern zdecyduje się na wdrożenie Horneta do produkcji. Rafał Sękalski Zespół głównych projektantów Dodge’a Horneta. Stają od lewej Mark Moushegian, Kevin Verduyn, John Sodano 20 marca 2006 • Nr 12 | AUTO ŚWIAT 49 Z OSTATNIEJ CHWILI Podatek ekologiczny zamiast akcyzy Stop pojazdom sprowadzanym Prawdopodobnie jeszcze w tym roku zniknie akcyza na samochody. Zastąpi ją podatek ekologiczny uzależniony od pojemności silnika i emisji spalin Rząd opracował zmiany w ustawie akcyzowej. W przyszłym roku akcyzą objęte będą tylko paliwa, papierosy oraz alkohole. Oznacza to, że zniknie akcyza na samochody (latem lub jesienią br.), która w ubiegłym roku zasiliła budżet sumą 843,8 mln zł. Ministerstwo Finansów nie rezygnuje jednak z tak pokaźnych wpływów. Już jest gotowy projekt podatku, przypominający podatek ekologiczny, który w zeszłym roku został odrzucony przez Sejm. W starym projekcie wysokość podatku uzależniona była od pojemności silnika i ilości spalin emitowanych przez jednostkę do atmosfery. W nowym projekcie doszedł jeszcze jeden czynnik – utrata wartości auta. Podatek byłby płacony raz, przy pierwszej rejestracji w Polsce. Jak nowy podatek może wpłynąć na ceny aut? Jakub Faryś, dyrektor Związku Motoryzacyjnego SOIS, uważa, że ceny samochodów nowych nie powinny wzrosnąć. W przypadku aut używanych opłaty powinny być na poziomie dzisiejszej akcyzy płaconej od faktycznej, a nie deklarowanej wartości pojazdu. Obecnie jej wysokość (3,1-65 proc.) jest uzależniona od wieku pojazdu i pojemności silnika. Można ją bez problemu zaniżyć, dogadując się ze sprzedającym, by na umowie sprzedaży wpisał niższą wartość samochodu. W grudniu 2005 roku średnia wartość aut w wieku 4-10 lat wyniosła 969 zł. Średnie ceny aut w wieku do 4 lat nie przekroczyły 15 tys. zł. W myśl nowych przepisów podatek obliczać będzie urzędnik. CO SOx CO 2 HC Wiele sprowadzonych do Polski aut używanych nie spełnia żadnych norm czystości spalin PN CO2 Z takiego rozwiązania ucieszą się importerzy i producenci samochodów. Jacek Pawlak, dyrektor zarządzający w Toyota Motor Poland, wierzy, że nowe rozwiązania sprawiedliwie potraktuje właścicieli aut nowych i używanych. „Mam nadzieję, że tzw. podatek ekologiczny wejdzie w życie jeszcze w tym roku. Powstrzymałby on nieuczciwe zaniżanie akcyzy przez osoby sprowadzające samochody używane z zagranicy” – mówi Pawlak. Krzysztof Koniuszewski PODATEK DLA BOGATYCH – Wysokość opłat w zależności od wieku auta wahać się będzie od kilkuset zł do kilku tysięcy. Najmniejsze opłaty dotyczyć będą samochodów stosunkowo nowych, spełniających najwyższe normy emisji spalin. Powinny też stanieć auta z silnikami o poj. powyżej 2,0 l. Wojciech Drzewiecki szef firmy Samar W następnym wydaniu w poniedzia∏ek 27 marca polecamy n o p o t 12 Fot. Auto Bild, Krzysztof Koniuszewski s e t i k l Wie Porównanie Ford Focus ST, Opel Astra GTC i VW Golf GTI 50 AUTO ŚWIAT | Nr 12 • 20 marca 2006 Dodatek Marke 32 strony o ry t nowych i używ nku aut anych Testy Suzuki Jimny Citroën C1 na długim dystansie Używane Renault 19 Wszechstronny test Peugeota 406