BIBLIOTEKA

Transkrypt

BIBLIOTEKA
B IB L IO T E K A
U M IE J Ę T N O Ś C I L E K A R S K IC H .
(W ydanie Redakcyi Gazety L ekarskiej).
PATOLOGIA I TERAPIA CI\ŻY, POKOIK) I POŁOGI).
W
W O L N Y M P R Z E K Ł A D Z IE
z podręczników akuszaryjnych J. Spaetha, C. R. Brauna, Nae^ele-Grensera
i C. Schroedera
p r ze z
D-ra Stanisława Jerzykowskiego,
lekarza praktykującego w Poznaniu i członka Towarzystwa Przyjaciół Nauk
Poznańskiego.
Z 41 drzeworytami w tekście.
WA R S Z A WA .
w l>rułtiirni ( ł u z e t y I jn k a r s k i e j .
Ulica Śto-Krzyzka Nr. 1343 (9 nowy).
1875.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
Biblioteka Główna
WUM
^(WBOJieHO U eii3ypoio.
uiam, 9 (2 1 ) JTmapn 1875 eoóa.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
SPIS RZECZY
w tomie trzecim zawartych..
Stronnica.
I.
PATOLOGIA I TERAPIA CIĄŻY I PORODU.
A. Stany chorobne jaja.
I.
Nieprawidłowości w oddzielnych częściach ja ja ................... i
a ) Nieprawidłowości p ł o d u ..................................................................................i
1. Zbyt znaczna wielkość p ł o d u ..............................................................1
2. W ady przyrodzone p ł o d u .....................................................................4
a . Podw ójność ciała płodu (potwory podwójne czyli tak zwane
bliźnięta zrosłe (monstrua duplicia)................................................4
p. Inne wady przyrodzone p ł o d u .......................................................7
y. Prawa przysługujące potwornie zbudowanym dzieciom .
.1 3
3. N ieprawidłowości w położeniu p ł o d u ................................................ 15
a . Nieprawidłowe stawienie płodu przy położeniu je g o cza­
szkowym......................................................................................................15
P- N ieprawidłow e położenie p ło d u ....................................................... 2 2
1)
2)
3)
4)
Położenia
Położenia
Położenia
Położenia
t w a r z o w e .................................................................... 2 2
m ie d n ic z e .....................................................................2 8
p o p rze cz n e .................................................................... 3 8
u k o ś n e ........................................................................... 4 8
y. Nieprawidłowe ułożenie kończyn płodu......................................... 51
4. Śm ierć p ł o d u .......................................................................................... 5 4
a . Śmierć płodu podczas c ią ż y .............................................................. 55
j3. Śmierć płodu podczas porodu............................................................. 60
b) Nieprawidłowości pępowiny..................................................................................63
1. Przodowanie pępowiny i wypadnięcie jć j podczas porodu .
.6 4
2. Owinięcie, zbyteczna krótkość, rozdarcie i inne nieprawidło­
wości p ę p o w i n y ......................................................................................... 80
c ) Nieprawidłowości ło ży sk a .................................................................................. 8 7
1. Nieprawidłowa wielkość ł o ż y s k a .......................................................8 7
2. Nieprawidłowa postać ł o ż y s k a ............................................................. 8 8
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
II
Stronnica.
3
Nieprawidłowe utkanie łożyska..............................................................8 8
%.
p.
y.
8.
Złogi włóknikowe w ł o ż y s k u ....................................................... 88
Torbiele w ło ż y s k u ............................................................................89
Złogi wapienne w ł o ż y s k u ............................................................. 90
N acieczenie kosmków i stłuszczenie łożyska
.
. .
.
92
£. Obrzęk ł o ż y s k a ...................................................................................9 2
5. Udar ło ż y s k a .........................................................................................9 3
7). Zapalenie ł o ż y s k a ...........................................................................9 5
4. Nieprawidłowe położenie łożyska .
.
......................................... 9 8
a . Przodowanie łożyska ( p l a c e n t a p r a e v i a ) ..................................9 8
p. W ypadnięcie łożyska przy p o r o d z i e .........................................132
5. Opóźnione oddzielenie się łożyska od ściany macicy przy
p o r o d z ie .......................................................................................................135
d) Nieprawidłowości błon ja je c z n y c h ............................................................. 139
1. Zbyteczna wątłość błon j a j e c z n y c h ................................................ 139
2. Zbyteczna wytrzymałość błon j a j e c z n y c h .................................. 1 4 1
3. Zrośnięcia błon jajeczn ych .....................................................................142
«) Nieprawidłowości wody
p ł o d o w e j .................................. .......
.
.
. 144
1. Zbyt mała ilość wody p ł o d o w e j ...................................................... 144
2. Zbyt wielka ilość wody płodowej . . . . . . . . .
145
II. N ie p r a w id ło w o ś c i d o t y c z ą c e
c a łe g o w
o g ó ln o ś c i ja j a
.
. 147
1. Ciąża m n oga............................................................................................... 147
2. Zmarnienie ja ja i zamienienie się je g o w tak zwany zaśniad
(mola)..............................................................................................................15 6
3. W ydzielenie się ja ja z macicy w czasie niewłaściwym.
.
.160
a . P oród przed czasem należytym....................................................... 161
1) Poronienie (a b ortu s).................................................................... 161
2 ) P oród nieczesny i przedwczesny ( /tartus immaturus et
praem aturm) ................................................................................. 17 5
p. P oród opóźniony fpartus serotinm )
. .
.
.
.
.1 7 7
4. Ciąża w niewłaściwym miejscu czyli zamaciczna (yraniditas
extrauterina) ............................................................................................... 17 9
B. Stany chorobne matki.
I. C h o ro b y m atki m a ją c e sie d lisk o
sw e
w
organ ach
rod n y ch
m a t k i .................................................................................................................... 204
a) Nieprawidłowości w miękkich częściach r o d n y c h .................................. 2 0 4
1. N ieprawidłowości m a c i c y .................................................................... 2 0 4
a . W ady rozw ojowe macicy
.
.
.
......................................... 2 0 4
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
III
Stronnica.
p. Przegięcia
i
przechylenia
macicy ciężarnej (injlexione$ et
oersiones uteri g r a o i d i ) .................................................................... 2 08
1) Przegięcie i przechylenie macicy ciężarnej ku bokowi
(inflexio et oersio lateralia uteri g r a v
o i d i ) ........................... 2 09
2) Przechylenie macicy ciężarnćj ku przodowi (anteoersio
uteri g r a o i d i ) ................................................................................. 210
3 ) Przegięcie i przechylenie
macicy ku tyłowi (retroj!exio
y. O padnięcie i wypadnięcie macicy ciężarnej (descensus et prolapsus uteri g r a o id i) ...........................................................................220
5. W ynieowanie się macicy podczas porodu (inoersio uteri sub
partu) ......................................................................................................222
£. Ścieśnienie i zarośnięcie ust macicznych (utenosis et atresia
.
.
'231
oris uteri) .................................................................... ......
i . Zapalenie macicy c ię ż a r n e j.............................................................234
1) Zapalenie błony doczesnej (endomctritis decidua).
.
. 234
a) Przew lekłe rozlane zapalenie błony doczesnej
.
.234
b) Guzowato i uklejowate zapalenie błony doczesnej . 2 3 5
c) K ieżytow e zapalenie błony doczesnej. W od ociek cię­
żarnych
..................................................................................237
2 ) Zapalenie miąższu m acicznego ( m e t r it is ) ........................... 2 38
3) Zapalenie otrzewnej pow lekającej macicę (j)crimetritisJ. 239
Yj. N owotwory m a c i c y .......................................................................... 239
1) W łókniaki macicy (Jibromata u t e r i ) .................................. 23 9
2) Rak macicy (carcinoma uteri) ................................................242
th N ieprawidłowa czynność porodowa macicy, czyli nieprawi­
dłowe b óle (dolores oitiosi' ) ..............................................................2 14
1) Z byt słabe bóle p o r o d o w e ...................................................... 2 44
9.) Z byt mocne bóle porodow e.......................................................2 59
t. R ozdarcie się macicy ( ruptura u t e r i ) .........................................26 8
2. N ieprawidłowości p o c h w y ................................................................... 279
a.
p.
y.
(5.
i.
Ścieśnienie pochwy (steno.iis v a g i n a e ) .........................................2 79
W ypadnięcie pochwy (prolapsus o a g in a e).................................. 282
N owotwory pochwy (neopiasmata o a y i n a e j ............................283
Rozdarcie się pochwy podczas porodu (ruptura oaginae)
. 284
Guzy w częściach miękkich, leżących w sąsiedztwie kanału
m a cico-p och w ow ego...........................................................................287
Nieprawidłowości w zewnętrznych częściach płciowych
.
. 2 93
Ot. Ścieśnienie szpary sromowej (stenosis rimae ouloae) .
.
.2 9 3
p. Rozdarcie się głębiej leżących naczyń krwionośnych sromu. 29 5
y. Rozdarcie się śródkrocza (ruptura p e r i n e i ) ........................... 29 9
■1. O gólny pogląd na krwotoki z części rodnych podczas ciąży.
porodu i w pierwszych chwilach p o ło g u .........................................3 02
a. K rw otoki podczas ciąży.....................................................................3 05
p. Krw otoki podczas p o r o d u ..............................................................307
1) W okresie rozszerzania się ust macicznych .
.
.
.3 0 7
2 ) W okresie występowania p ł o d u ......................................... 308
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
IV
Stronnica.
8) W okresie występowania ł o i y s k a ..........................................309
Y- K rwotoki w pierwszych chwilach połogow ych
.
.
.
.311
b) Nieprawidłowości w twardych drogach rodnych czyli miednicy.
.
. 3 11
1. Badanie m i e d n i c y ........................................................ . . . 3 1 1
2. Nieprawidłowości miednicy nie mające wpływu
na prze­
bieg p o r o d u ........................................................................................ 323
S. Nieprawidłowości miednicy wpływające na przebieg p o r o ­
du. Zwężenie m ie d n ic y .................................................................... 3 2 4
a. Pojęcie i podział zwężonej miednicy ......................................... 32 7
[3. Częstość zwężonój m iednicy............................................................. 331
Y- Zwyczajne form y zwężonej miednicy, przy których wejście
miedniay je st albo wyłącznie albo przeważnie zwężonćm
. 331
1) O gólnie jednostajnie zwężona m i e d n i c a ............................331
2) W konjugacie zwężona czyli płaska miednica
.
.
.335
I. Płaska miednica niekrzywicowa......................................... 336
a ) Zwyczajnie płaska miednica niekrzywicowa
.
.3 3 6
b) O gólnie zwężona miednica płaska albo ogólnie
niejednostajnie zwężona miednica niekrzywicowa . 3 39
II. Płaska miednica k r z y w i c o w a ..........................................3 4 0
a) Zwyczajnie płaska miednica krzywicowa .
.
. 3 40
b) O gólnie zwężona miednica płaska czyli ogólnie
niejednostajnie zwężona miednica krzywicowa.
. 3 45
III. Miednica spłaszczona skutkiem
obustronnego zwi­
chnięcia {luzatio) w stawie udowym........................... 351
IV . Miednica z przyrodzoną szparą w spojeniu łonowem. 3 52
3) Położenie i ułożenie płodu przy zwężonej miednicy .
.3 5 2
4) Stawienie przodującśj części i mechanizm porodow y
przy zwężonej miednicy..............................................................3 5 4
5) Przebieg porodu przy zwężonej miednicy............................35 9
6 ) Rozpoznanie zwężonej m i e d n i c y ......................................... 3 6 3
7) Skutki i żejścia dla matki oraz dziecka przy zwężotićj
m ie d n ic y ......................................................................................... 3 6 4
3) Leczenie zwężonej m i e d n i c y ................................................ 3 73
5. Pozostałe form y rzadsze zwężonej m ie d n ic y ............................385
1) Miednica zmieniona skutkiem kręgomyku (spondylolisihesis)
........................................................................................ 3 8 5
2) G arbata m i e d n i c a .....................................................................3 9 0
8^ L ejkow ato zwężona m i e d n i c a ................................................ 39 7
4 ) Miednica ukośnie zwężona skutkiem zesztywnienia {ankylosis) je j spojeń........................................................................... 401
5) Miednica poprzecznie zwężona skutkiem zesztywnienia
jć j s p o je ń .........................................................................................416
6) Kościozm iękła (osteomalacica) m iednica................................. 42 0
7 ) Miednica zwężona skutkiem guzów kostnych.
.
.
.428
£. Rozdarcie się stawów miednicy przy porodzie............................4 80
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
V
Stronnica.
II. C horoby c ię ż a r n y c h m a ją c e s ie d lis k o s w e z e w n ą t r z o r g a n ó w
ro d n y ch i w o g ó ln y m o r g a n iz m ie .
a) Cierpienia niezależne od c i ą ż y .....................................................................4 2 2
1.
2.
3.
4.
5.
O s p a .............................................................................................................432
Błonica i o d r a .........................................................................................4 3 3
D urzyca......................................................................................................... 434
C h o l e r a .......................................................................................................434
Zapalne procesy w organach p i e r s i o w y c h .................................. 434
6. G r u ź l i c a ..................................................................................................... 4 35
7. Ostry zanik w ą t r o b y ...........................................................................4 86
8. P r z y m io t .................................................................................
.
. 437
9. Przypadkowe k u r c z e ........................................................................... 438
b) Cierpienia wywołane przez ciążę.................................................................... 438
1. Choroby s k ó r n e .........................................................................................439
2. Choroby organów trawienia....................................................................439
a. Ś l i n o t o k ...............................................................................................4 39
jj. O dbijanie się k w a s a m i.....................................................................4 4 0
7- W y m i o t y ................................................................................................4 4 0
5. Zaparcie s t o l c a ...........................
.........................................4 4 1
8. Zaburzenia w krążeniu k r w i ............................................................. 4 42
a . Czynne stany n a w a łow e....................................................................442
P. Bierne zaburzenia w krążeniu krwi................................................ 4 43
1) Żylakowe rozszerzenie ż y ł .......................................................44 3
2 ) O b r z ę k i ........................................................................................ 444
4. Cierpienia nerwowe.................................................................................. 446
a. Zaburzenia z m y s łó w .......................................................................... 44 6
N e rw o b ó le .............................................................................................. 447
f . O m d le n ia ................................................
.................................. 447
8. P lą s a w ic a ...............................................................................................447
e. Kurcze....................................................................................................... 448
1 ) Kurcze h i s t e r y c z n e ................................................................... 447
2) Drgawka p o r o d o w a ....................................................................450
III. Ś m ie r ć m a t k i ................................................................................................ 465
aj Śmierć matki podczas c i ą ż y ............................................................................4 65
6 ) Śmierć matki podczas porodu...........................................................................467
II.
P A T O L O G IA
A.
G orączk a
I
T E R A P IA
POŁOGU.
p o ł o g o w a ........................................................................... 4 7 0
I. P o d z ia ł i p o j ę c i e .........................................................................................472
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
VI
Stronnica.
II. Patologiczna a n a t o m i a .............................................................. 4 8 0
fil. Objawy i p r z e b ie g ......................................................................... 4 9 8
IV. R o zp o zn an ie .................................................................................... 513
V. R o k o w a n ie .................................................................................... 517
VI. L e c z e n ie ......................................................................................... 527
Dodatek. Tężec połogowy
(te ta n n s p u e r p c r a lis ).
.
.
.5 2 8
B. Cierpienia połogowe nie polegające na zakażeniu.
I. Cierpienia, które nie polegając na zakażeniu w yw ołują c z ę ­
sto gorączkę w p o ł o g u ............................................................. 528
II. Zm iany w położeniu m acicy i pochwy....................................... s s i
a)
b)
Przegięcia i przechylenia m acicy....................................................... 5 3 1
W ypadniecie macicy i p o c h w y ........................................................ 533
III. O brażenia czę ści r o d n y c h ........................................................535
IV. Nowotwory w po ło gu................................................................... 535
Y. Krwotoki w połogu
.
.............................................................. 536
VI. C ierp ien ia sutek.............................................................................. 54 6
Cierpienia gruczołu p ie rs io w e g o ............................................ .....
a)
. 5 46
1) Nieprawidłowości w wydzielaniu się m l e k a ..................................5 46
2) Zapalenia gruczołu piersiowego. Gorączka mleczna. Ropień
w gruczole piersiow y m ........................................................................... 548
3) Przepuklina mleczna (galaclocelej.......................................................552
bj
c)
Zapalenie tkanki łącznej w gruczole p i e r s i o w y m ............................5 5 3
Cierpienia brodawek s u t k o w y c h ....................................................... 554
VII. Choroby um ysłowe u położnic............................ ....................... 556
Dodatek. Nagła śmierć w p o ł.^ u ...............................558
I. Zato r tętnicy p łu c n e j....................................................................559
II. Dostanie się pow ietrza do ż y ł m a c i c z n y c h ........................... 5 6 0
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKFSZKRYA,
i.
PATOLOGIA I TERAPIA CIĄŻY 1 PORODU.
Stany patologiczne, zachodzące podczas ciąży i porodu, miewają
swe źródło jużto w organizmie m acierzystym , już też w niepraw idło­
wościach jaja samego.
Z tego też
względu patologia i terapia ciąży
porodu da się stosownie podzielić na stany chorobne jaja i na stany
ichorobne matki.
A. Stany chorobne jąja.
I.
Nieprawidłowości w odddzielnych częściach jaja.
a)
Nieprawidłowości płodu.
1.
Zbyt znaczna w ielkość płodu .
Mechaniczną przeszkodę porodow ą może tw orzyć nie tylko z w ę ­
żenie m iednicy, ale także zb yt znaczna w ielkość płodu, a mianowicie
zb y t w ielka objętość g łów k i dzicie^ej.
Chociaż zaś, z wyjątkiem sti.oanków
dochodzą
nigdy
do takiej
patologicznych, dzieci nie
wielkości, iżby miały tak znacznie utru­
dniać poród, ja k to w idzim y
nierzadko przy zwężonej m iednicy, to
jednakże niepraw idłow a w ielkość płodu może nawet p rzy miednicy
zupełnie
normalnej niejedne spow odow ać trudności oraz posiadać
wielkie znaczenie praktyczne, skoro miednica jest zwężona, chociaż
ty lk o w stopniu nieznacznym.
Z tych
też powodów
bliżej te wszystkie okoliczności, które w p ływ ają
Bib). Urn. T,ek.— Akuszerya, T. U l. —Jerzykow sft.
należy poznać
na silniejszy rozw ój
1
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
2
AKUSZERYA.
płodu.
Co się tyc/.y długości płodu, w yw ierającej na mechanizm p o­
rodow y wpływ tylko uboczny, to się tutaj nie będziemy zastanawiali
nad nią obszerniej; nadmieniamy tylko,
spolicie tem
większą, im
Z badań ( j r a s s n e r a
większa
że dłu gość płodu byw a po­
jest ciężkość je g o , i odwrotnie.
l ) wiem y, że ciężkie kobiety rod /ą
także cięż­
kie dzieci, a z badań F r a n k e n hiiu s e r a iJj dowiadujem y się, że
dzieci tem cięższe bywają, im większe są matki;
który pod tym
stwierdzono
względem należy
dotąd
w pływ u zaś ojca, na
także w każdym
jeszcze na pewno.
dzieci z wiekiem matki: mianowicie
Nadto
razie baczyć, nie
wzmaga się ciężkość
każde później urodzone dziecko
byw a cięższe od poprzedniego, zrodzonego z tej samej matki.
Chłop­
cy ważą w ogóle nieco więcej, aniżeli dziewczęta.
Dla mechanizmu
się czaszki.
w
ogóle
porodu jest
Takowa przedstawia
zgadzają
nadzwyczaj
z rozwojem płodu, tak
u dzieci lekkich czaszki małe, i co
ważnem zachowanie
bardzo znaczne
różnice, które się
iż zw ykle znajdujemy
ważniejsza, czaszki giętkie i poda­
tne; dzieci zaś ciężkie i mocno rozwinięte odznaczają się w ogóle cza­
szkami wielkiemi i twardemu
Przy tem są czaszki chłopców w prze­
cięciu większe aniżeli czaszki dziewcząt, i co
wym iar międzyciemieniowy fb ipa ru ła lis)
więcej
najważniejszy
zwiększa się z liczbą p oro­
dów, a mianowicie z wiekiem matki w takim stosunku niepomyślnym ,
iż najszerszych czaszek należy się spodziewać u płodów
męzkich, po­
chodzących od starszych mnogorodzących.
U w aga.
H e c k e r 3) pobudzony pracami ^ e i t a 4) i F r a n k e n h iu s e r a
dow iódł przez szczegółow e zestawienia, że ciężkość dzieci wzma­
ga się tein znaczniej, im więcej poprzedzało porodów . O koliczność ta b) zdaje
się być nader ważną, chociaż nie bez znaczenia je s t także zdanie D u n c a n a 1),
który powyższe zjawisko chciał tłum aczyć
z zwiększającego się przytem wieku
matek; na wzrastającą więc ciężkość płodu wpływają te obie okoliczności.
(M niem anie F r a n k e n h i t u s e r a 8), że przyczyną znaczniejszej ciężkości
»)
*)
M. f. G ., t. 19, p. 2 1 .
.Jenaische Zeitschrift f. Med. u. N . 186 7, t. III, p. 1 8 4 .
»)
M. f. G., t. 2 4 , p. 4 0 5 i t. 2 6 , p. 3 4 8 .
*)
M. f. G ., t. 6, p. 104.
s)
M. f. G ., t. 1 3 , p. 17 2.
6)
S. C a s t e 11, Ueber den Einfluss d. Alters d. Mutter etc. D . i.
KOnigsberg. 1 8 6 9 , R i t t e r v o n R i t t e r s h a i n , Jahrb. f. P&diatrik. 1 8 7 0 ,
t. II, p. 2 0 0 i. v, S o b b e . 1). i. M arburg. 1 8 7 2 .
Edinb. med. J . D ec. 1 8 6 4 , p . 4 9 7 .
s)
W miejscu przytoczonem , p. 1 8 4 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI PŁODU.
3
p łod ów , pochodzących od osób mnogo rodzących, je s t dłuższe trwanie ciąży
u mnogorodzących, okazało się nieprawdziwem jużto z mych własnych
do­
św iadczeń, ju ż też z badnń A h l f e l d a 3)).
Nierozstrzygniętą zaś dotąd jest
rzeczą, czy powyższe prawo postępuje aż do lat klimakterycznych, albo czy też,
ja k D u n c a n mniema, płodność matki dosięga najwyższego szczytu około
2 9-go roku życia, tak iż od czasu tego rodzą się znowu dzieci lżejsze.
Jeśli obie wymienione wyżej okoliczności, t. j. wiek matki i liczba p o ­
przedzających porodów , przyczyniają się do znaczniejszej wielkości płodu, to
nie ulega najmniejszej wątpliwości, że najcięższe dzieci rodzą się wtenczas,
kiedy obie okoliczności zejdą się równocześnie.
W e r n i c h 3) wynalazł
w rzeczy samej tak zwane lata predylekcyjne dla pojedyńczych ciąż.
W edług
niego najwięcej rozwiniętym je s t pierwsze dziecko, kiedy matka ma 24 lat,
drugie dziecko kiedy ma około 2 7 la t; trzecie kiedy ma około 2 9 , czwarte
gdy ma mniej więcej 3 1 , i piąte kiedy matka liczy około 3 4 — 35 lat.
Że
dzieci późniejsze bywają cięższe, zależy to jeszcze w wysokim stopniu od ich
płci, i ciężkość ta wzmaga się wtenczas najw ięcej, gdy się po dziewczęciu ro­
dzi chłopiec; dziewczę zaś, rodzące się po chłopcu, je s t w przecięciu słabiej od
niego rozwinięte.
T a znaczniejsza ciężkość
i
ta
większa
objętość głowy u chłopców , ma
zdaniem C l a r k e g o 4) i mianowicie S i m p s o n a 5) być główną przyczyną
tego, że poród chłopca trwa dłużej i z większem połączony jest niebezpieczeń­
stwem tak dla matki ja k i dla dziecka.
Różnica ta jednakże nie jest tak bar­
dzo znaczną, ja k się to okazuje z następujących liczb, które oznaczają przewyżkę przypadającą na ch łopców .
Różnica ta wynosi:
Ciężkość
D . tr. maj.
D . r.
według I i e c k e r a . . 80 gram.
0 ,0 4 c.
0 ,2 1 c.
według S c h r o d e r a . 6 6 ,5 „
0 ,1 3 „
0 ,1 2 „
Veit
6) dowiódł zresztą statystycznie, że
D obi.
0 ,4 2 c.
0 ,1 2 „
przyczyna
O bjętość
0,6 c.
0 ,5 7 c.
powyższa nie p o ­
lega jedynie na większej ciężkości chłopców , wykazawszy, że nawet z równo
ciężkich dzieci umiera podczas porodu zawsze więcej chłopców , aniżeli dziew­
cząt.
Z drugiej strony jednakże wielki poprzeczny wymiar głowy przybiera
u chłopców niestoaunkowo i P f a n n k u c h 7J wykazał, że chłopcy, ch oć tyle
ważąc co dziewczęta, posiadają większe od nich głowy.
D la przebiegu porodu jednakże największe posiadają znaczenie, ja k to
wykazaliśmy 8), różnice zachodzące w wymiarze poprzecznym , tak iż, kiedy
*)
Z o b . S c a n z o n i ’s Beitr. t. V , p. 4 2 1 .
s)
M . f. G ., t. 3 4 , p. 218.
4)
Beri. Beitr. z. G . t. I. p. 3.
Philos. T r. V ol. 7 6. I I . p. 349.
5)
p. 3 0 7 .
6)
1)
8)
Edinb.
med.
■),
1844.
p.
38 7 i Sel. Obst.
W ork s
I.
1 8 7 1,
M . f.G . t. 6. p. 119.
Arch. f. Gynftkol. i y , p. 2 9 7.
S c a n z o n i ’ s Beitr. t. V . p. 4 0 1 ,
1*
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
4
AKUSZERYA.
u młodych pierwiastek natrafiamy nie rzadko wymiar poprzeczny niżej 9 L/ 4
ctm., u starszych mnogorodzących dochodzi wymiar ten do 1 0 — 10 l/a ctm.,
mianowicie, gdy płód jest rodzaju męzkiego.
R o z p o z n a n i e na wielką g ło w ę
dziecka można przed ukoń­
czeniem porodu stawić ty lk o w przybliżeniu.
W niektórych w y p a d ­
kach wnioskujemy o tej nieprawidłowości jużto z obm acywania g łó w ­
ki przodującej
w dolnym
strzałkowego, już też
odcinku m acicy, jużto
z w ielkiego
nami; wszakże na znakach
rzadkich razach.
jeśli zważając
szwu
przedziału między oboma ciem io­
tych można polegać tylko w nadzwyczaj
Ponieważ zaś
poznać przed ukończeniem
z długości
płeć płodu ,da się rzadko tylko roz­
porodu,
na pow yżej
u m łodych pierwiastek oczekiwać
starszych, które rodziły ju ż
przeto postąpim y sobie najlepiej,
wymienione
głów
okoliczności, nie będziemy'
zb yt wielkich; zato u kobiet
kilka razy, należy się spodziewać zna­
cznej objętości g ło w y .
R o k o w a n i e i l e c z e n i e jest takie samo, jak przy zaburze­
niach porodu, pow stających
skutkiem
miernego zwężenia m iednicy;
rokowanie tylko jest dla dziecka nieco w ięcej niepomyślne, ponieważ
wielka głow a
wości.
traci prawie
Okoliczność
głów ki idącej
zawsze
także na właściwej sobie ściśli­
ta jest nadzwyczaj
ważna przy w ydobyw aniu
na ostatku, ponieważ tego
rodzaju
g ło w y
wielkie
i twarde usposobiają do w gięć ły żk ow a ty ch i tym sposobem pogar­
szają znacznie rokowanie.
G dy miednica jest praw idłow o zbudowana,
dziecięcy, choć silnie rozwinięty, utrudnia poród
znacznym.
natenczas tułów
w stopniu tylko nie­
Jeśli jednakże miednica jest zwężona, wtenczas tułów
skutkiem zbytniej objętości może doznawać znacznej
wejściu
do
wchodu miednicy,
a przez
to
przeszkody przy
w strzym yw ać
głów kę
stojącą już w prawidłowym wychodzie miednicy i czynić nader trudnern sztuczne w yd obycie płodu.
2.
a.
Podwójność
Wady przyrodzone płodu.
ciała
płodu
(potwory
podwójne
czyli
t a k z w a n e b l i ź n i ę t a z r o s ł e . — M onstrua duplicia).
Literatura:
Ho l i l , die G eburten
imd todtęr Kinder. H alle, 1 8 5 0 . — P l a y f ai r ,
Nieprawidłowość
w liczbie
missgestalteter, kranker
Obst. Tr. V III, p. 3 0 0 .
pojedyńczych
u tw ory pasożytne przyczyniają się nader
części płodu, oraz
rzadko do znaczniejszego
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
5
NIEPRAWIDŁOWOŚCI PŁODU.
utrudnienia porodu, ponieważ
przyrostki prawie zawsze są miękkie
i wątłe i dla, tego w czasie porodu mogą podlegać znacznemu uciśnieniu albo się też oderwać zupełnie.
Daleko ważniejsze są potw ory
u których za n ajw yższy
dwoje zupełnie
stopień
rozwiniętych
podwójne
czy li bliźnięta zrosłe,
potworności należy
dzieci zrosłe są
uważać, gdy
z sobą
częściami
równeini.
Rozpoznanie tej nieprawidłowości jest niemożliwem na początku
porodu, a nawet
w późniejszym je g o
wielkie trudności.
czajnego
Za pomocą
przebiegu
może przedstawiać
badania zewnętrzuego, jako też z w y ­
badania w ew nętrznego nie da się po
pewno rozpoznać podwójności płodu,
Zrośnięcie bliźniąt należy przypuszczać, skoro
porodowej nie możemy
nym sposobem.
większej części na
lecz tylko
ciążę
bliźniętami.
istniejącej przeszkody
sobie dostatecznie w ytłóm aczyć żadnym in­
Do zupełnej pewności pod tym
względem dochodzi­
my tylko przez wprowadzenie całej ręki lub jej p ołow y
do ja m y ma­
cicy i przez obmacywanie samego miejsca zrosłego.
Uwaga.
Dl a r o z p o z n a n i a wszystkich potworów jest w ogóle rze­
czą ważną wiedzieć, że potwory zachodzą częściej u m nogorodzących, że
w pewnym stopniu są dziedzieznemi i nie rzadko powtarzają się kilkakrotnie
u je d n ćj i tej samej matki, że wreszcie niektóre płody potworne zachodzą ja k o
powikłania, tak iż niekiedy z łatwych <io rozpoznania wad mniejszych (np. pes
varus, spina bijida etc.) można wnosić o istnieniu ważniejszych wad, nie dają­
cych się jeszcze na pewno oznaczyć, ja k
półgłow ego.
Co się ty czy położenia płodu,
np. puchliny mózgowej lub potworu
to spotykam y najczęściej położe­
nia czaszkow e, potem następują położenia miednicze, a najrzadziej za­
chodzą położenia poprzeczne.
Przy położeniach czaszkowych mechanizm
się rozmaicie.
porodu
Jeśli szyje są mniej więcej równo
przedstawia
długie i oba płody
rozwinięte należycie, natenczas jedna g ło w a wstępuje do miednicy,
podczas
kiedy druga szyją się opiera o spojenie łonowe.
g łow a po urodzeniu jest zawsze skierowana silnie
wstydliw em u, szyja zaś wciśnięta w łuk w stydliw y.
tułów, i pośladek
Pierwsza
w górę ku łukowi
Potem rodzi się
tego dziecka, a dziecko drugie wychodzi końcem
miedniczym naprzód. Odbyw a się tedy poród w następującym porząd­
ku: najprzód głow a pierw szego dziecka, potem pośladek je g o , następnie
pośladek drugiego dziecka, a po nim głow a jego. W innych wypadkach,
mianowicie g d y szyja drugiego dziecka jest krótszą od szyi pierwszego,
przykłada się
druga g łów k a
tak do
szyi pierwszego,
iż głów ka
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUSZERYA.
6
druga
wychodzi bezpośrednio
za pierwszą i rodzą
się oba tułowia
i pośladki.
Przy położeniach pośladkowych przedstawia mechanizm porodu
mniejszo trudności,
ponieważ
tułow ie i pośladki rodzą się rów nocze­
śnie, a głów ki w ychodzą wkrótce jedna po drugiej, i to tak,
że g łó w ­
ka jednego dziecka przykłada
się do szyi drugiego.
Tym sposobem
przejście przez miednicę, już
z natury łatwiejsze,
staje się jeszcze
o wiele prościejszem.
R o k o w a n i e ze względu na matkę nie jest
koniecznie niepo-
myślnem, podczas gd y płody niż dla samej potworności swej nie mo­
gą się zazwyczaj
utrzymać przy życiu.
dzie nie jest tak często
dziewać.
Sztuczna pomoc przy poro­
potrzebną, jak by się tego niejeden mógł spo­
Według- l l o h l a i L Ma y f a i r a w
150
wypadkach
tego
rodzaju zakończyło się 85 bez wszelkiej pomocy sztucznej.
Kiedy i ja k ieg o rodzaju l e c z e n i e będzie potrzebnem, pokaże
się łatw o z mechanizmu porodow ego.
głów k i druga
opiera
przód w yciągnąć
drugiego.
Jeżeli się po urodzeniu jednej
silnie o wchód miednicy,
nóżki
pierwszego dziecka,
natenczas należy naj­
a potem dopiero nóżki
Jeżeli zaś ręką nie można się przedostać obok głów k i nie­
zupełnie jeszcze urodzonej, natenczas należy
cie jej za pomocą
się
postarać o w y d o b y ­
kleszczy, a jeśli się takowe okaże niemożliwem,
w ykonać przedziurawienie czaszki. Jeżeli w położeniach czaszkowych
głów k a drugiego dziecka zstąpiła do miednicy
się
obok jeg o szyi, to należy
za pierwszą i znajduje
również użyć kleszczy do jej w y ­
dobycia.
Jeżeli w położeniach
pośladkowych rozpozuamy zrośnięcie dość
wcześnie, należy wszystkie cztery nóżki w y d ob y ć na zewnątrz części
płciow ych, aby się pośladek drugiego dziecka nie oparł o wchód mie­
dnicy.
W razie takim należy jednakże bacznie uważać na to, ażeby
się nie pociągało równo silnie za wszystkie cztery
trzeba dziecko
leżąca od tyłu
leżące od
ty ła
nóżki,
lecz raczej
w y d o b y ć nieco prędzej, aby głów ka
m ogła się p rzy ło ży ć
do szyi g łów k i, zwróconej ku
przodowi, podczas gd y ta stoi ponad spojeniem łonowem.
W położeniach
poprzecznych
należy
tak samo, jak w położe­
niach pośladkowych, wykonać obrót na wszystkie cztery nóżki i po­
tem płód w y d ob y ć.
Stosując się do tych
tylko w yjątkow o, mieli
przepisów, będziemy
potrzebę
du, a mianowicie oddzielenia g łów k i
padkach
zrośnięć obszernych,
rzadko kiedy, i to
wykonywania rozkawalenia
od tułow ia.
które przy
p ło­
Jednakże w w y ­
porodzie szczególne spra­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI PŁODU.
wiają trudności, nie należy
7
się ociągać zbyt długo z rozkawaleniem
płodu lub odjęciem jednej g łów k i, ponieważ w tych wypadkach płody
nie są zdolne do życia.
Cięcia zaś cesarskiego, jako
piecznej, nie wolno w yk on yw ać
o p e r a c y id la matki bardzo niebez­
w wypadkach tego rodzaju; w mało-
znacznem bowiem zrośnięciu, przy którem płody
poród musi
się dać
uskutecznić innym
zdolne są do życia,
sposobem, a w zrośnięciach
znacznego stopnia dzieci są niezdolne do życia i dla tego trzeba operacyoro, zmniejszającym objętość płodu,
dać pierwszeństwo przed cię­
ciem cesarskiem.
R ozdzielenie
feld
płodów
wśród m acicy, którego dokonał S c h ó n -
*), da się rzadko kiedy
uskutecznić i okaże się zapewne potrze-
bnem tylko w razach w yjątk ow ych .
Jśie rzadko obumierają potw ory
podwójne już podczas śródmacicznego
życia, a w tedy
w stanie zbu­
tw ienia (m aceralio) przechodzą przez miednicę w każdem położeniu.
p.
I n n e p r z y r o d z o n e w a d y pł odu.
Literatura:
Ho h l , w miejscu przytoczonem .— J o u li n, Des
cas de dystocie app. <m foetus. Parts, 1 8 6 3 .
Płody
b e z s e r c ( acardiaci') 3) powstają, jak wiadomo, w ten
sposób, iż przy
zespoleniu
się (anastomosisj systemu naczyniowego
dwóch bliźniąt, leżących w jednej kosmówce, a więc rów nopłciow ych,
ciśnienie krwi w system ie jednego przeważa tak,
w
drugim
odwraca, przez
iż się obieg
krwi
to zanika serce, płuca i mniejsza lub
większa część tułowia, a płód zniekształtniony otrzym uje pożywienie
od płodu normalnie rozw iniętego.
Zastój powstający przytem w żyle
pępkow ej, powracającej z ni go, może
i zbrzęknienie komórkowatej
tkanki
spow odow ać znaczny przerost
podskórnej.
Płód nie mający
g ło w y (acephalus} rodzi się po większej części w położeniu nóżkowem
w J/s — 3 tego.
1 ‘2
godzinach
po urodzeniu
płodu praw idłow o rozwinię­
Skutkiem przerostu tułowia może się okazać
potrzebnem sztu­
czne w yd obycie płodu, a jeśli prze;ost jest bardzo znaczny,
cie to może
przedstawiać nadzwyczajne trudności.
')
M . f. G ., t. 14,
3j
S.
P o p p e l, M . f. G ., t. 2 0 . p. 249.
V e ih . der Beri. geb. Ges. I. p 12 6.
p.
w ydoby­
C. M a y e r
*)
3 7 8.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
8
AK USZEK YA.
musiał
w podobnym
wypadku
tułów
zm niejszyć za pomocą p er­
foratora.
Z byt mocne r o z s z e r z e n i e k o m ó r e k m ó z g o w y c h
płyn
surowiczy
przez
może w edług stopnia cierpienia i w edług czasu,
w którym się nagromadza ów p łyn , w y w o ła ć albo p otw ory p ółgłow e
(hemicephalus), albo też wodną puchlinę mózgu (hydrocephalus).
Potwory
półgłowe
(hemicephalus) lub
p o t w o r y bez
m ó z g u (anencephalus) byw ają częstokroć bardzo dobrze rozwinięte,
mianowicie miewają szerokie barki.
na tułowiu, twarz jest zwrócona
M ała głow a
kach, oczy w ystają mocno, język w ystaje nie
wego.
Ilość w ody płodow ej jest często
mające mózgu przodują
niekiedy
Jeśli
rzadko z otworu usto-
nader znaczną.
P łod y nie
podstaw ą czaszki albo też twarzą;
również często jednakże zachodzą także
przeczne.
siedzi bezpośrednio
ku górze, uszy spoczyw ają na bar­
położenia nóżkowe lub p o­
czaszka przoduje, można rozpoznanie staw ić z d a ją ­
cej się w ym acać podstaw y czaszki (dołka siod łow eg o— sella turcica),
a gdy
twarz przoduje,
musi prócz
pow yżej
w yliczonych znaków
przedewszystkiem
małość tw arzy
czaszki.
czaszka rodzi naprzód, natenczas szerokie barki
Jeśli się
pobudzić do
bliższego
zbadania
mogą stanowić znaczną przeszkodę porodow ą z tego powodu, iż g łó w ­
ka dla swej
małości nie utorowała im poprzednio drogi.
zaś przy wychodzeniu naprzód
pośladków
przeprowadzić przez miednicę, przeto
jest obrót na nóżki.
się dziecko rękoma za głow ę
lub
łatw ą jest rzeczą barki
w razach
Jeśli obrót ten jest
Ponieważ
takich wskazanym
niemożebnym, to w yciąga
w łoży w szy palec w usta, albo też
za pomocą tępego haka, albo wreszcie ściąga się ku dołow i jedno lub
oba ramiona.
Od potw orów
p ółgłow ych
są daleko
ważniejsze
te w ypadki,
w których skutkiem puchliny w komórkach m ózgow ych (hydrops tentricnlorum) nie nastąpił zanik sklepienia czaszkowego, lecz tegoż roz­
szerzenie
czyli
tak zwana
wodna
puchlina
mózgu
(hydro-
cephalus).
Przy wodnej
reby
przedstawiały
puchlinie mózgu
zachodzą
rzadko w ypadki, któ-
rzeczyw istą przeszkodę porodową; jednakże po­
kazują się one grupami i mogą się powtarzać u jednej i tej samej ko­
biety.
W razach takich czaszka stoi w znacznej niestosunkowośei do
tw arzy; czoło wystaje niezwyczajnie mocno
ku przodowi,
kości cza ­
szkowe są cienkie, po brzegach promieniste i w swej ciągłości poprze­
dzielane wolnemi miejscami; szwy są szerokie, ciemiona nadzw yczaj­
nej wielkości
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
9
NltiPRAW IDŁO W OŚCI PŁODU.
Jeśli głów ka
nie jest zb yt naprężona, a kości jej miękkie i ru­
chom e, to przybierając postać spiczastą może się ona zwolna p rzy sto ­
sow ać do wchodu miednicy i tym
sposobem ściśnięta i w podluż w y ­
ciągnięta przejść przez miednicę; albo też głów k a pęka, płyn surow i­
czy odpływ a i głów ka tak zmniejszona przedostaje się przez miednicę.
Jednakże w większej części w ypadków jest koniecznie potrzebną po­
moc sztuczna (w edłu g I I o h la w 77 wypadkach 63 razy).
szem położeniem jest poł. czaszkowe,
Kaiczęst-
chociaż nierzadko czaszka nie
przypada prosto na wchód miednicy, lecz nieco z boku spoczyw a k o ­
ścią czołow ą lub potylicow ą
tym sposobem
na jednym z brzegów m iednicy, tak iż
w ejście jej do miednicy utrudnia się jeszcze więcej.
Pomyślniejszemi są położenia miednicze, które
przy wodnej puchlinie
mózgu zachodzą częściej, aniżeli w stosunkach praw idłow ych.
R o z p o z n a n i e wodnej puchliny mózgu nie jest tak zupełnie łatwem, jak to wiemy z doświadczenia.
wnętrznem musi nam
Przy
dokładnem
jed y n y środek do rozpoznania wodnej puchliny
niach miedniczych.
badaniu ze-
podpaść zwiększona objętość czaszki, i to jest
mózgu przy położe­
Jeżeli zaś czaszka przoduje, natenczas przy ba­
daniu wewnętrznćm da się wyśledzić naprężony pęcherz, mianowicie
podczas bólów porodowych;
w chwili
wolnej
od
bólów dają się w y
czuć szerokie szw y, które niekiedy podczas bólów wystają mocno, da­
lej szerokie ciemiona oraz promieniste cienkie kości. Im mniej napiętą
jest czaszka, tem łatwiejszem b y w a rozpoznanie:
w najgorszym razie
możnaby ją natenczas
wziąć jeszcze za czaszkę obumarłego zgniłego
płodu.
wszystkich
Jeżeli
mimo
do rozpoznania, to należy
tych oznak zachodzi niepewność co
do jam y macicy
wprowadzić połow ę ręki
lub też całą i przekonać się o objętości czaszki i o jej stosunku do
tw arzy.
Rokowanie
waż nawet w
bywa
najlepszych
dla dziecka bardzo niepomyślnem, ponie­
wypadkach
krótki czas utrzym ać przy życiu .
da się ono
Ze względu
tylko
przez
na matkę zależy ro­
kowanie przeważnie od rodzaju sztucznej pom ocy, jaka w danym ra­
zie jest potrzebną.
Szczególnie należy
się mieć na baczności przed
rozdarciem m acicy, które się może w yd a rzyć bardzo łatw o, mianowi­
cie przy niestosownej pomocy sztucznej.
Przy
leczeniu
należy
najw ięcej
względu m ieć
na
matkę,
ponieważ rokowanie odnośnie do życia dziecka już samo przez się jest
niopomyślne.
Jeśli g łów k a dziecięca jest dostępną, należy ją w ka­
żdym razie przekłuć delikatnym
objętość czaszki
zb yt wielkiej
trójgrańccm ; zmniejszać
bowiem
nie jest bynajmniej jed yn ym racyo-
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUSZFKYA.
10
nalnym środkiem do leczenia matki, a nadto przekłucie
rawienie) czaszki
waż takową robim y pod
zamacicznem
(nie przedziu­
nie jest dla dziecka koniecznie śmiertelnem, ponie­
pewnemi okolicznościami także w życiu po
dziecka, celem
jego
uleczenia.
Jeśli
po
przekłuciu
głów ki można się obok niej przedostać łatw o do nóżek płodu, to na­
leży zawsze w ykonać obrót i w y d o b y ć płód przez pociąganie,
waż wypróżniona głów ka, w ychodząc
na ostatku, da się łatw o prze­
prowadzić przez miednicę, podczas kiedy
przychodzi bólom porodow ym
miedniczy.
ponie­
wątłą g łów k ę
z trudnością
przodującą
przepchnąć przez kanał
K iedy zaś głów k a zstąpiła już tak nizko do m iednicy, że
niepodobna już dokonać obrotu, natenczas
Biły porodowe do jej wydalenia.
N igdy
po przekłuciu w ystarczą
zaś w takich
przypadkach
nie należy zakładać kleszczy, ponieważ te przy silniejszem nieco po­
ciąganiu
p rzyczyn
zsuwają się bardzo
do pęknięć
łatw o i bywają jedną z najczęstszych
macicy.
W położeniach
miedniczych
należy
głów kę, idącą na ostatku, przekłuu przez jedno z szerokich ciemion
bocznych, Daturalnie jeśli głów ka nie wychodzi sama przez się albo
się nie da w y d ob y ć z łatwością.
Z w i ę k s z o n a o b j ę t o ś ć b r z u c h a sprawia
tylko wtenczas
wielkie trudności przy porodzie, kiedy zwiększenie to doszło do na­
der w ysokiego stopnia.
Nadmieniona objętość brzucha może być po­
wodowaną przez wodną puchlinę brzucha, przez nadmierne rozszerze­
nie moczem pęcherza moczowego, albo też przez zwiększenie w ątroby,
nerek lub m acicy.
Jeśli rozszerzenie nie jest zb y t
dzi tylko pewne zwolnienie przebiegu
zach nie może poród
porodowego;
wielkie, to zacho­
w innych zaś ra­
wcale nastąpić, albo też dopiero po pęknięciu
pokryw. Do rozpoznania cierpienia dochodzimy prawie zawsze dopiero
wtenczas, gd y po urodzeniu głów k i albo po urodzeniu pośladków, co
się częściej wydarza, poród nie postępuje dalej i przez to nas skłania
do dokładnego zbadania przeszkody porodow ej.
da wyciągnąć rękoma, należy
płyn
Jeśli się dziecko nie
odpuścić za pomocą trójgrańca;
jeśli zaś przeszkoda spoczyw a w stałych guzach, należy w ykonać rozkawalenie płodu.
Uwaga.
W ypadki puchliny brzusznćj
kie.
W nowszej literaturze opisali wypadki
F r a n q u e 3), S c h r o e d e r 3 ), R o b e r t 4).
(ascites) u płodu
tego
rodzaju:
*)
M. f. G. , t. 27, p. 28.
3)
W iener med. Presse 1 8 6 6. N. 33.
Schw,, G eb. u. W och ., p. 151.
4)
D e fa scite de foetus etc. These. Strasb. 18 70.
nie są rzad­
Martin
■),
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI PŁODU.
W ypadki
znaczniejszego
powiększenia
pęcherza
11
m oczow ego
opisali:
D e p a u l ' ), H e c k e r 2), M. B. F r e u n d 3), R o s e 4), K r i s t e l l e r s),
H a r t m a n n 6), A r n o l d 7), D u n c a n SJ, W h i t t a k e r 9), O l s h a u s e n 10), C a r m i c h a e l 11).
Rozszerzenie to może być tak znacznćm, że
nawet już u płodów sześciomiesięcznych pojawiają się bardzo ważne przeszkody
porodowe. W wypadku opisanym przez A h l f e l d a 12) znaleziono moczotoki
nadzwycząj rozszerzone.
N o e g g e r a t h 13j opisał wypadek raka w wątrobie, który
przy porodzie bardzo w ielkie trudności (wątroba ważyła 2 l/ a funta).
sprawił
Znaną
je s t wielka liczba przeszkód porodowych, spowodowanych przez torbiełowo
zwyrodniałe nerki ( V i r c b o w a hydrops renum cyst. congeniłus), które są c z ę ­
sto powikłane z innemi wadami rozwoju (hydrencephalocele).
W nowszych
czasach pisali o tym przedm iocie: E. v. S i e b o l d l4), U h d e l i ), V i rchow
lfi), D i e s t e r w e g
17), K a n z o w
18) , L e v y *9), V o s s
20),
W e g s c h e i d e r 21), W o l f 22) ,
B r i i c k n e r 33), M a d g e 24), Z a m rner t 2S).
Brzuch płodu może nadto znacznemu uledz rozszerzeniu skutkiem guzów
innego rodzaju, rozwijających się w jam ie brzusznej.
T ak opisuje B u h l 2S)
wypadek foetu s in fo e tu , a więcej tego rodzaju wymienia J o u l i n 27) ; G e r -
’J)
з)
»)
6)
7)
Gaz. hebdom. 1 860. N. 2 0 — 23.
KI. d. G eb. I. p. 122 i M . f. G ., t.
18, p. 3 7 8.
Breslauer kl. Beitrage II. p. 240.
M. f. G. , t. 25, p. 4 2 5 .
M. f. G. , t. 27, p . 165.
M. f. G. , t. 27, p. 273.
V i r c h o w ' s A rch iv, t. 4 7 . Z. I, p. 6.
8)
Edinb. med. J . August. 1 8 7 0 , p. 16 3.
9)
A m er. Journ. o f Obst. V o l. I I I , p. 3 89.
,0 ) A rch. f. Gynak. II, p. 280.
")
la )
13)
и )
l5)
’ 6)
E dinb. O bst. T r. 1 8 72, p. 134
A rchiv f. Gyn. IV , p. 161.
Deutsche klinik 1 8 5 4 , N. 44.
M. f. G. , t. 4, p. 161.
E. 1., t. 8, p. 26.
V erli. d. Berlin, geb. G es. II, p. 17 6.
17)
E . 1., V I I I , p. 184.
18)
M. f. G. , t. 13, p . 182.
19J Gfłnzburgs Zeitschr. 1 8 5 6 , p. 42 7.
a°) M . f. G ., t. 2 7,
p.
15.
2I) E. 1., p. 27.
32) Beri. klin. W . 1 8 6 6 . Nr. 26 i 1 8 6 7 . N. 46.
23)
V i r c h o w ' s A rchiv. 1 8 6 9 , t. 46. p. 503.
24)
London Obst. T r. V o l. X I , p. 55.
2 i ) V erh . d pliys. med. Ges. in W iirzburg, 187 1, t. II, p. 8.
26j H e c k e r u. B u h l , Kl. d. Gel>. 1, p. 301.
27)
W miejscu przytoczonym, p. 7 5.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
12
a ku szeh ya .
vi s Ł) przytacza nawet wypadek, w którym obok braku szyjki i pochwy ma­
cica była m ocno rozszerzona przez płyn mętny i surowiczy; R o g e r s
zaś
wspomina o wypadku, w którym jądra, pozostałe w jam ie brzusznej i zwyro­
dniałe w postaci torbiele - włókniaków, przedstawiały
porodowi ogrom ne
trudności.
Jeśli płód obumarł i je s t wystawiony na przystęp powietrza (p o pęknię­
ciu pęcherza płod ow ego, skutkiem częstego badania i prób operatywnych), na­
tenczas po uzbieraniu się gazów w jam ie brzuszndj i komórkowatej tkance
podskórnej może płód nabrzmieć do tego stopnia, że w skutek wzdęcia brzu­
cha wiatrami i rozedm y nastaje bardzo znaczna przeszkoda porodowa; prze­
szkoda ta je s t tóm
nieprzyjem niejszą,
iż
przy próbach wydobycia płodu ury­
wają się łatwo pojedyncze części zgniłego płodu.
W nadzwyczaj rzadkich wypadkach może przyczyna znacznych zaburzeń
podczas porodu spoczywać w niezwykle wielkiem ogólnem w odnisto-galaretowatóm nacieczeniu komórkowatej tkanki podskórnej.
K e i l l e r 3) opisuje
jed en taki wypadek, w którym matka także cierpiała na puchlinę zaskórną
(oeilema), a B e t s c h l e r 4) przytacza dwa n adjr zajmujące wypadki, z k tó­
rych w jednym dało się wykazać, że przyczyną nabrzęku było zaburzenie
obiegu krwi w żyle pępkowej.
Coś podobnego przedstawia nam „ elephanlia.su
congenita cystica", której wypadek bardzo piękny opisał S t e i n w i r k e r 5).
Do g u z ó w pojaw iających się na ciele dziecięcetn, a m ogących
stanowić przeszkodę porodową, należą jeszcze
tłuszczaki, raki i tak
zwane torbiele wodne, które mogą dosięgnąć objętości g ło w y dziecię­
cej.
Takow e siedzą na przedniej powierzchni
pod pachą na mięśniu piersiowym albo też
i kości krzyżow ej.
S 7 .y i,
w okolicy karku,
w okolicy
m iędzykrocza
Ka ostatniem miejscu zachodzą jeszcze innego ro ­
dzaju guzy, jako to przepukliny, wodostek rdzeniow y (hydrorrhachis)
i płód
w płodzie (foetu s
in foetu) 6).
Joulin
7) przytacza w yp a ­
dek, w którym surowicza torbiel w ścianie brzusznej, wielkości g ło ­
w y dorosłego człow ieka, sprawiała przy porodzie nadzwyczaj wielkie
trudności.
Zboczenie w położeniu (eethopia) wnętrzności brzusznych,
powstające skutkiem szpary
brzusznej, utrudnia tylko rozpoznanie,
')
Obstr. T r . V . p. 284.
-)
Am er. J. o f Obst. V ol. I I . 6 2 6.
s)
Edinb. med. and. surg. Journ. A pril 1 855.
4)
Breslauer K lin., t. I, p. 260.
■>) D . i. Halle 1 8 7 2 .
6)
S. W e r n h e r , Die angeborene Cystenhygrome, Giessen 18 4 3 :
L o t z b e c k , die angeb. Geschv. d. hint. K reuzbeingegend. Munchen 1 858;
S c h w a r t z , M arburger Program m 1 8 6 0; B r a u n e , die D oppelbildungen
etc. Leipzig 1 8 6 2 ; i j t a u d o , Beri. Beitr. z. G eb. u. G . II. p. 108.
1)
W miejscu przytoczonćm p. 114.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI PŁODU.
ponieważ wątroba może przodować; K o l t s c h
13
') jednakże przytacza
w ypadek, w którym przeszkoda porodowa pochodziła od wątroby, le ­
żącej w przepuklinie pępkowej.
ród tak dalece
W y żej
w strzym yw ać, że
wymienione gu zy mogą po­
trzeba je niekiedy zmniejszyć; ale
bez operacyi tej można się ob y ć w tedy, jeśli się uda guz wprowadzić
w w yżłobienie kości k rzyżow ej.
Uwaga.
wą także odnogi
W rzadkich wypadkach mogą stanowić przeszkodę p orodo­
zagięte lub zrośnięte w stawach.
T eg o rodzaju wypadek
przytacza ju ż J . v. H o o r n 2).
J ó r g 3) opowiada o utrudnionym p o r o ­
dzie skutkiem zrośnięcia ramion z kością krzyżową przy zboczeniu w położeniu
wnętrzności brzusznych; podobnych wypadków znajduje się w literaturze wiel­
ka liczba.
Nadto mogą płód wstrzymywać zrośnięcia tegoż z ścianą maciczną
albo z łożyskiem 4).
W reszcie może utrudniać r>) nieco poród także stężenie
pośmiertne obum arłego płodu.
Ż e stężenie pośmiertne zachodzi wyjątkowo
także u dzieci w macicy, tego dostrzegł także S c h u l t z e 6), i to również
z własnych spostrzeżeń możemy stwierdzić; stężenie to jednakże nie tworzyło
żadnćj przeszkody porodow ej ani w wypadku S c h u l t z e ’go ani też w mojem
postrzeżeniu.
7.
Prawa
przysługujące potwornie zbudowanym
dzieci om.
Po dziś dzień panują jeszcze różne zdania pod względem praw,
które przynależą potwornie zbudowanym dzieciom.
Uczeni prawnicy
rozróżniają p o t w o r y (monstrua) i d z i w o l ą g i (portenta, ostenta).
Do potworów mają zdaniem
urodzone są przez kobietę,
ich
należeć te istoty, które wprawdzie
ale zamiast g ło w y
ludzkiej mają głow ę
nierozumnego zw ierzęcia i przez to nie są zdolne do żadnej pracy,
wym agającej rozumu ludzkiej g ło w y .
To też istot takich nie uważa
się za ludzi i odmawia im się wszelkich praw, które przysługują lu­
dziom.
Do dziw olągów zaś liczą te istoty, których głow a ma w praw ­
dzie ludzką
w ogóle postać, lecz mimo to w szczegółach wskazuje
potworne ukształtowanie.
Do dziw olągów zaliczają także te płody,
których części płciow e są potw ornie
>)
2)
zbudowane, i te, które albo za
M . f. G ., t. 10, p. 13.
Siphra und Pua, Anm. 11.
3') H andb. d . spec. Therapie etc. Leipzig 1 8 3 5 , p. 2 7 8. Anm.
*)
S. J o u l i n , w miejscu przytoczonem , p, 101 i Wr h i t t a k e r ,
Am er. Jour. o f O bst. V ol. III, p. 24 7.
i)
S. C u r t z e , Zeitsch. f. M ed ., C hir., u. G eb. 1 8 6 6. V, p. 261,
Deutsche Klinik 1 8 5 7 . N. 41.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
14
AKU8ZERYA.
mało albo też za
wiele mają członków .
P łod y tego rodzaju niepra­
w idłow o zbudowane posiadają nie tylko wszystkie praw a przynależne
ludziom, ale w razie śmierci mogą je nawet przelewać na innych.
Ze podział ten nie ma podstaw y naukowej, w yk azał ju ż B i e r baur n x) i podzi-elił wszystkie
potwornie zbudowane dzieci na dwie
klasy, na p o t w o r y i na p o t w o r n i e
u k s z t a ł t o w a n e dzieci.
Za potw ory ma się uważać zdaniem jeg o
te
istoty, które skut­
kiem swej budow y nieprawidłowej nie mogą opuścić stanu płodow ego
i przejść w stan dziecięctwa, które więc po rozerwaniu swego związku
z ciałem matki nie mogą dalej żyć. same i umierają jako p łody.
Bez­
pośrednią zaś przyczyną ich śmierci jest sam poród.
Dzieci zaś potwornie ukształtowane mogą po urodzeniu od d y­
chać powietrzem
mimo swej nienormalnej
budow y, chociaż zawsze
przy tego rodzaju życiu nie mogą się trw ale utrzymać.
Ztąd
też wszystkie dzieci potwornie zbudowane, tak p otw ory
prawdziwe, jak i dzieci potwornie ukształtowane, skoro tylko żyją,
mają najzupełniejsze prawo
płodach podwójnych, albo
do
przy
chrzest odpraw ić podwójnie.
tego, ażeby b y ły chrzczone.
pasożytach
i samożytach
P rzy
należy
W szystkie dzieci potwornie zbudowane
mają prawo do tego, ażeby je zachowano przy
życiu i pielęgnowano.
ISa potw orze wolno wprawdzie spełnić czynność karygodną, ale
nie
wolno
popełnić morderstwa; zgładzenie
zaś płodu
potwornie
ukształtowanego należy uważać za mord i zabójstwo.
Co się ty czy korzyści, p łyn ących z życia fam ilijnego i o b y w a ­
telskiego, to powinny takow ych
zażyw ać spokojnie p łody potwornie
ukształtowane, mogące jako dzieci żyć samodzielnie; prawo rzymskie
jednakże nie przyznaw ało im tych wszystkich korzyści.
W ażnem nadto jest prawo należenia do jednej lub
drugiej płci,
a to ze względu na chrzest, wychow anie, w ątpliw ość co do ojcowstwa,
na procesy rozwodow e, jako też ze względu na uzdolnienie do zawar­
cia stanu małżeńskiego.
Z spostrzeżeń, które tu należą, zajmującym
jeden, który
się w nowszych
nader jest wypadek
w yd arzył czasach, a który d oty czy ł
człow ieka mającego całą cewkę moczową rozszczepioną począwszy od
ujścia aż do korzenia prącia i uchodzącą przy
ten chodził przez 37 lat w stroju kobiecym ,
śródkroczu.
Człowiek
zapłodnił niewiastę
pe­
wną i zrodził dziecko z tą samą nieprawidłowością w częściach płcio-
*)
Bierbaum,
H e n k e ’8 Zeitschr. 1 8 5 4 . N. 1.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI PŁODU.
w ycli, poczem przysądzono mu prawa
zano
15
m ężczyzny, ale zarazem uaka-
utrzym yw ać spłodzonego przezeń hypospadjaka ( T r a x e l ) *).
P e l l i s c l i e k 2) przekonał się również, że mężczyzni dotknięci wadą
prącia, w której ujecie cew ki moczowej znajduje
prącia, zdolni są do
zapłodnienia niew iasty.
się na dolnej stronie
To też
w wypadkach,
w których zachodzi wątpliwość co do płci dziecka, powinno się nowo­
rodka zaraz po porodzie kazać
zbadać przez lekarzy, a g d yb y bada­
nie nie w ykazało nic pewnego, pow tórzyć
sie, w którym
osoba
takowe raz jeszcze w cza­
dotknięta powyższą wadą zaczyna dojrzewać.
Chrzest zaś należy uskutecznić wkrótce po porodzie.
hermafrodyci, u których
zazwyczaj
Obojniaki czyli
charakter p łciow y jest bardzo niew yraźny,
nie mają prawa
do piastowania przesądów duchownych
lub świeckich, i nie mogą zdawać żadnego zeznania przed sądem.
Osoby nie mające żadnych częśc: płciow ych
ścić żadnych praw,
przynależnych
nie mogą sobie ro ­
płci męzkiej lub żeńskiej i prze-
dziedziczać ich, nadto nie mogą zawierać ważnego małżeństwa.
Jeśli płeć jest wątpliwa, natenczas konieczną jest rzeczą, ażeby
przed
wejściem
w stan
małżeński
lekarz zbadał
należycie części
płciowe.
Płody podwójne posiadają podwójnie prawa indywidualne, jeśli
mają wyraźnie dwie g ło w y , oraz podwójne narzędzia oddychania tra­
wienia i części p łciow ych .
Jeśli jednakże dwa
ciała są tak z sobą
zrosłe, iż jedno mniej wykształcone (pasożyt), jest zależnem od dru­
giego zupełniej w ykształconego
(sam ożyt), natenczas uważa się oba
płody tylko za jednę osobę ( M e n d e ) .
5.
a.
N iepraw idłow ości w p o M e u iu płodu .
Nieprawidłowe
stawienie
płodu przy czaszkowem
jego położeniu.
N iepraw idłow e stawienia czaszki w miednicy mogą w pływ nie­
pom yślny
w yw ierać dopiero podczas porodu i dadzą się podzielić na
s t a w i e n i a p i e r w o t n e (pos. p rim itw a e) i na s t a w i e n i a w t ó r ­
ne Ipos.
secundaria?).
Pierwsze trwają
tylko
tak długo, dopóki
czaszka stoi ruchomo ponad wejściem miednicy i dopóki czynność po­
*)
*)
W ien er med. W och . 1 8 5 6 . N. 18, str. 289.
O esterr. Zeitsch. f . pract. H eilk. 1 8 5 6 . N. 27,
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUSZKKYA.
16
rodow a nie w yw arła nań sw ego w pływ u .
się spostrzedz dopiero
w głębszych
Stawienia zaś wtórne dają
przestworach m iednicy skutkiem
niepraw idłow ego mechanizmu porodowego.
Do s t a w i e ń p i e r w o t n y c h
zaliczam y
tylko
te stawienia
ukośne, w których jedna powierzchnia boczna czaszki zaraz z począt­
kiem porodu tak przypada na w ejście miednicy, iż szew strzałkow y
przechodzący w kierunku poprzecznym , wznosi się ku wzgórku k r z y ­
żowem u, podczas gd y ucho
kręgosłupa
płodow ego
prawe
lub
lewe (stosownie do kierunku
ku stronie lewej lub prawej) opuszcza się po
za spojeniem łonow em ; przy
wysokim
stopniu
stawienia ukośnego
może ono nawet odpowiadać mniej' więcej środkowi wejścia do mie­
dnicy. T ego rodzaju stawienie ukośne nazywają niektórzy także p o ­
łożeniem
u s z k o w em.
Za p r z y c z y n ę tej nieprawidłowości należy uważać przech y­
lanie się dna m acicy
ku przodowi, spowodowane jużto przez mocne
pochylenie i zwężenie wejścia m iednicy, jużto przez znaczniejsze w ypuklenie części lędźwiowej
kręgosłupa, już
też przez niezw ykłą ni-
zkość jam y brzusznej, jaką np. spotykam y nie rzadko przy w y k r z y ­
wieniu kręgosłupa
ku ty ło w i {kyphosis), kiedy guz siedzi w części
lędźwiowej kręgosłupa.
Do tego niepraw idłow ego
może się nadto przyczyniać
rozdęcie jelit.
położenia macicy
nadzwyczajna je j wielkość, oraz mocne
Najczęstszą jednakże przyczyną jest nadzwyczajna
w iotkość w powłokach brzusznych.
Z przyczyn
tych może wreszcie
kilka działać jednocześnie'; w takim razie nieprawidłow ość powyższa
jest znaczniejszą i da się rozpoznać daleko wcześniej.
tego pochylenia macica podczas porodu
w yp ych a czaszkę
dziecka
Skutkiem zaś
w tem położeniu się kurcząc
ku tylnemu obw odow i wejścia miednicy,
przez co się utrudnia wstąpienie głów k i do jam y miednicy i jej dalsze
przesuwanie się przez kanał rodny.
R o z p o z n a n i e da się
uskutecznić tylko
za pomocą badania
wewnętrznego, przyczem znajdujemy szew strzałkow y mniej lub w ię­
cej blizko w zgórka krzyżow ego, albo
też tak wysoko wzniesiony, że
go nie można wcale dosięgnąć; zaraz zaś za spojeniem łonowem albo
prawie w środku
ucho.
wejścia miedniczego
da się wyśledzić przodujące
Ciemię wielkie i małe zwrócone są ku bokom i dają się tylko
z wielką trudnością dosięgnąć, albo też są zupełnie niedostępne; cie ­
miona zaś boczne można wyśledzić palcem.
R o k o w a n i e i l e c z e n i e są te same co przy brzuchu obw i­
słym .
Kobietom takim
należy tedy zalecić,
aby już podczas ciąży
nosiły na brzuchu stosowną opaskę, a podczas porodu trzeba mieć
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
33
NIEPRAWIDŁOWOŚCI PŁODU.
przed w ydobyciem głów k i wdania się operatyw nego, do którego nie
mało potrzeba czasu i które dla tego jest niebezpiecznem dla dziecka.
Obie nieprawidłowości powstają zazwyczaj
wtenczas,
kiedy się płód
w yciąga za dolne k ończyny, a macica nie ściągnęła się jeszcze jedno­
stajnie naokoło płodu.
Z położeń m iedniczych nie wynika ż a d n e
niebezpieczeń­
s t w o d l a m a t k i , ani też żadne utrudnienie dla przebiegu porodo­
wego, jeśli inne wszystkie stosunki są praw idłow e i praw idłow y me­
chanizm.
D l a d z i e c k a jednakże są one w każdym razie n i e b e z ­
p i e c z n e , ponieważ 1 ) pępowina musi być uciśnięt.ą podczas porodu,
jeśli nie od tułow ia, to niezawodnie od głów ki idącej na ostatku.
W szakże płód po większej części może- znieść bez szkody dla siebie
ucisk, trw ający 5 — 6 minut; jeśli się ten jednakże przeciągnie do 10
minut lub dłużej, natenczas płód umiera zazwyczaj.
2) Koniec mie­
dniczy nie jest tak jednostajnie zaokrąglony, jak czaszka, i dla tego
niepom yślny dla wytworzenia się pęcherza.
P ojedyńcze
wyniosłości
i w ypukłości, np. p ięty, sprawiają często, że pęcherz p łod ow y pęka
zaraz z początkiem
porodu, poczem woda płodow a powoli odpływ a
zazwyczaj ze wszystkiem.
Skutkiem
tego nie tylko usta maciczne
rozszerzają się wolniej, ale nadto nastaje dla płodu niebezpieczeństwo
z tego powodu, że macica po odp ływ ie w ody płodowej ściąga się co­
raz silniej
naokoło dziecka
i części łożysk ow ych , przez co główka
może uciskać właśnie łożysko przyczepione do dna macicy.
W yw o­
łane tym sposobem zaburzenia w krążeniu krwi, zakończają się nie­
rzadko śmiercią
płodu.
3 ) Nadto należy
uważać za niepomyślny
moment dla płodu tę okoliczność, że po urodzeniu głów ki musi się ma­
cica w stosunkach praw idłow ych
tak skurczyć, iż
naczynia umie­
szczone w jej ścianach podlegają zupełnemu ścieśnieniu, a łożysko o d ­
dziela się przynajmiej
częściow o.
Jeśli się tedy opóźnia przejście
głów k i przez kanał miedniczy, natenczas płód musi cierpieć już pod
wpływ em tego niedostatecznego odżywiania krwi, chociażby nawet
równocześnie nie b y ła zupełnie uciśniętą je g o pępowina.
R o z p o z n a n i e położeń miedniczych
trznego da się rzadko kiedy
zbadania
tylko
zew nę­
w ykonać z zupełną pewnością; objawy
bowiem przy nich znachodzoue zgadzają się w ogóle z objawami, któ­
re natrafiamy przy położeniach czaszkowych, i przedstawiają w ogóle
znamiona położeń podłużnych.
czajna,
G d y ilość w ody płodow ej jest z w y ­
to macica ma postać podługow ato-okrągłą; w blizkości dna
m acicy, jako też prosto ponad spojeniem łonowem
Bibl. Urn. Lek. - Akuszerya. T. III — Jerzykowski.
znajdujemy wielką
3
Biblioteka Główna
WUM
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
34
AKU8ZEKYA.
część płodu; pomiędzy oboma leży po stronie jednej grzbiet jako w iel­
kie
i płaskie ciało, gdzie
w miejscu odpowiedniem
dają się n ajw y­
raźniej w ysłyszeć tony sercow e, po przeciwnej zaś stronie m acicy mo­
żna wymacać kończyny
i ich
rakterystycznym , jakiego
poruszenia.
Jedynym objawem cha­
dostrzegam y z badania zewnętrznego, jest
ten, że wielki koniec ciała, leżący w dniem acicy, jest jednostajnie zao­
krąglony i tw ardy, a część leżąca ponad spojeniem łonowem nie po­
siada tych właściw ości w takim samym stopniu.
uda się nam tylko w tedy
w yśledzić,
gd y
maciczne są bardzo cienkie i wiotkie.
względem om ylić nawet wśród
Tę różnicę jednaKże
pow łok i brzuszne i ściany
Mogą się jednakże pod tym
pom yślnych
okoliczności i najwpra-
wniejsi w badaniu lekarze, a to z powodu nierównego napięcia i nie­
równej grubości, jakie posiadają powłoki
i poniżej
tegoż.
Z tego
też względu
brzuszne ponad pępkiem
rozpoznanie
położeń miedni­
czych, stawione jedyn ie z badania zewnętrznego, ma za sobą tylko
znaczenie prawdopodobieństwa.
że przy
tych
położeniach
Jest wprawdzie rzeczą naturalną,
macica pod koniec praw idłow y ciąży nie
zstępuje tak głęboko, jak przy położeniach czaszkowych, ale z okoli­
czności tej nie możua w rychlejszym
czasie ciąży w yprow adzić ża •
dnych wniosków celem różniczkowego rozpoznania, w praw idłow ym
zaś końcu ciąży mogą
R ów nież
n ie
daje
d o w e g o , ponieważ
żeniach tych
się do tego
nam ż a d n e j
takowe
w yśledzić
przyczyniać także inne p ow ody.
r ę k o j m i ‘ tętno
serca pło­
nie koniecznie zawsze da się przy p o ło ­
więcej ku górze m acicy, aniżeli przy położe­
niach czaszkowych, jak to niektórzy twierdzili.
R ów nież
nie należy
to do regularnego zjawiska, żeby poruszenia dziecka przy położeniach
miedniczych uczuwały ciężarne
w dolnej
do tego rodzaju opowiadań bardzo mało
okolicy brzucha i w ogóle
tylko można przyw ięzyw ać
znaczenia.
Do zupełnie pewnego rozpoznania dochodzimy tylko za pomocą
badania przez pochwę i to tylko wtenczas, jeśli się nam uda wyczuć
pojedyńcze części pośladków.
twardą guzowatą
Do tych
powierzchnią
części liczym y następujące:
kości krzyżow ej,
ruchomą
kość
ogożną, która pomiędzy pośladkami leży jakby w jakiem zagłębieniu,
przed nią otw ór od b ytow y,
który u płodów
ży w y ch przedstawia się
jako m ały dołeczek nie przepuszczający palca, u płodów
zaś n ieży­
wych może się tak mocno rozwierać, iż nieraz da się przezeń łatwo
przeprowadzić cały
szcie przed
członek
otworem
paznogciowy palca wskazującego; nare­
tym same części
zaokrąglone miękkie pośladki.
płciow e i w bok od tychże
Stosownie zaś do tego, czy położenie
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI PŁODU.
35
miednicze przedstawia pojedyncze położenie pośladkowe, czy też nie­
zupełnie, lub czy wreszcie
zupełnie
badaniu palcem obok pośladków
albo wreszcie obie, które
podwojone, nie znajdujemy przy
albo żadnej nóżki, albo jednę tylko,
ku dołow i są częściej skierowane piętami,
aniżeli wyprostow ane palcami; przy położeniach zaś kolankowych lub
nóżkowych w ynajdujem y
w ujściu macicznem.
tylko
kolanka albo
Do tych
nóżki w pochwie lub
charakterystycznych objaw ów p rz y ­
chodzi jeszcze po pę knięciu pęcherza p łodow ego wydzielanie smółki,
która się albo w ydostaje
z pochw y, albo też pojawia na palcu bada­
jącego.
Z tego, co się w y żej powiedziało, jest widocznem, że rozpozna­
nie położeń
m iedniczych
da się tylko
i na pewno, gd y usta maciczne
wtenczas stawie z łatwością
są rozwarte i pęcherz płod ow y albo
jest wiotki, albo też pękł poprzednio.
Ztąd też u mnogorodzących
dają się rozpoznać dotyczące położenia płodu zazw yczaj
już w dwóch
ostatnich miesiącach ciąży, co u pierwiastek jest możliwem po w ię­
kszej części dopiero w okresie rozwierania
dając wewnętrznie, zanim się rozw a rły
sklepienienie poch w ow e
zazwyczaj
się ust m acicrnych.
Ba­
usta maciczne, znajdujemy
wysokie i płaskie i w yczu w a m y
przez nie albo tylko małe ruchome części (kończyny), albo też, jak
przy położeniach tw arzow ych, ciało wielkie, ale niejednostajnie tw ar­
de i niejednostajnie zaokrąglone.
W śród takich
rzow ych
odróżnić
okoliczności można położenia miednicze od tw a­
tylko
za
a nawet i w takim razie
spółudziałem
tylko z niejakiem
badania zewnętrznego,
prawdopodobieństwem.
Jeśli zaś badamy uważnie po rozszerzeniu się ust macicznych i po pę­
knięciu pęcherza płodow ego, natenczas prawie niepodobną jest rzeczą
pom ylić się, ponieważ smółka i otw ór od b y tow y wystarczają zupełnie
do rozróżnienia, nawet wtenczas, g d y b y pośladki ucierpiały znacznie
pod w pływ em silnego ucisku i obrzmienia.
Do o z n a c z e n i a
s t a w i e ń płodu przyczynia się tak badanie
wewnętrzne, jak zewnętrzne.
Badając bowiem zewnętrznie znajduje­
my przy pierwszem stawieniu
powierzchnią grzbietową płodu zw ró­
coną ku stronie lew ej, tony sercowe słyszym y
po tejże stronie jak
najwyraźniej i przekonyw am y się, że i kończyny leżą po prawej stro­
nie m acicy.
Z badania zaś
powierzchnia kości ogoźnej
wewnętrznego nabieramy pewności, że
i krzyżow ej jest skierowana
stronie miednicy i że wszystkie
ku lewej
pozostałe części, które się przytem
dają w yśledzić, jako to części płciow e,
i t. d. wskazują odpowiedni kierunek.
pośladki, przodujące pięty j
W stawieniu drugiem przypa­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
A K U SZERY A .
36
da na stronę prawą to, co się
w pierwszem stawieniu dało wyśledzić
po lewej stronie matki, a na stronę lew ą to, co w pierwszem staw ie­
niu leżało po praw ej stronie matki.
Na płodzie już urodzonym
można jeszcze
rozpoznać je g o poło­
żenie i stawienie, lecz zaraz w pierwszej chwili po porodzie i jeśli się
nie przesunął przez kanał rodny zb yt szybko.
w położeniu miedniczem
dolnym końcu ciała.
P rzy porodzie bowiem
rozwija się obrzmienie porodow e zawsze na
P rzy pośladkow ych położeniach pośladki, które
wśród porodu leża ły od przodu (w pierwszem stawieniu le w y , w drugiem praw y), jako też
kłe i krwią nabiegłe.
części płciow e znajdujemy surowiczo nabrzę-
W ed łu g form y
zaś położenia pośladkow ego
może prócz tego w sposób p ow yższy obrzmieć jedna z nóżek lub obie,
a obrzmienie to może przy położeniach
nóżkowych i kolankowych za­
jąć dolne k ończyny w mniejszym lub większym
rozmiarze.
Czaszka
płodu zrodzonego w położeniu miedniczem wskazuje zawsze swą pier­
wotną kształtną postać i przybiera formę niekształtną tylko w takim
razie, jeżeli miała bardzo utrudnione przejście przez miednicę.
R o k o w a n i e przy tego
rodzaju
nigdy stawiać jako bezwarunkowo
nowicie. zaś u pierwiastek.
położeniach nie powinno się
pomyślne dla życia dziecka, mia­
Dziecko rodzi się bardzo często w pozor­
nej śmierci albo też nieżywe.
Jeżeli głów k a idąca na ostatku prze­
biega szybko przez kanał miednicy, która to okoliczność bardzo wa­
żną jest dla zachowania dziecku
życia,
to w tedy najwięcej pom yśl­
nych rezultatów dają podwojone położenia pośladkowe, ponieważ w ta­
kich przodujący koniec m iednicy posiada największą objętość.
bowiem sposobem nie ty lk o
i pr*ygotow ują się lepiej
z powodu
drogi porodowe
dla g łów k i idącej
wielkiej przeszkody
szybciej przepchnąć górną połow ę ciała.
końca miedniczego
silnie i mogą potem daleko
Pod tym względem są p oło­
żenia kolankowe i nóżkowe najniepomyślniejsze.
niestósownem
na ostatku, ale nadto
podczas porodu
wzmagają się bóle porodowe nadzwyczaj
Tym
rozszerzają się lepiej
B y ło b y
tedy nader
przez ściąganie nóżek ku dołow i zupełnie podwojone
położenia pośladkowe przemieniać na położenia nóżkowe.
L e c z e n i e jest w ogóle to samo, co przy każdem położeniu podłużnem płodu.
Przeważnie atoli należy uw agę zw rócić na to, żeby
utrzymać pęcherz płod ow y tak długo, aż się nie żatrą usta maciczne,
a potem na to, ażeby
się głów ka jak
najspieszniej przesunęła przez
miednicę, czyli innemi sło w y aby usunąć niebezpieczeństwa, połączo­
ne z położeniami raiedniczemi.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
37
NIEPRAWIDŁOWOŚCI PŁODU.
Rodząca tedy powinna
się p ołoży ć
w łóżko zaraz z początku
porodu i próz tego powinno się baczyć na to wszystko, cośm y p oczy­
tali za konieczne przy położeniach tw arzow ych
go utrzymania pęcherza.
Równocześnie
należy przygotow ać w szy ­
stko, co się okaże potrzebnem w dalszym
zwyczajnych
zaś przygotow ań
celem jak najdłuższe­
przebiegu porodu.
trzeba przedewszystkiem
Prócz
pamiętać
0 tem, aby rodząca leżała poziomo na grzbiecie z podwyższoną okolicą
krzyżową, ponieważ w większej
w ykonać operacyą celem
części
w ypadków trzeba koniecznie
szybkiego w ydobycia g łów k i.
należy o tem zapominać, że płód
rodzi
Nadto nie
się nie rzadko w pozornej
śmierci i że na taki przypadek trzeba mieć przygotow ane środki ocu­
cające, mianowicie wodę zimną i ciepłą, ciepłe chustki i t. p.
tego
Prócz
każda akuszerka jest obowiązana, mianowicie u pierwiastek,
p rzyw oła ć wcześnie lekarza akuszera, k tóry w takim razie nie p ow i­
nien nigdy zapominać o zabraniu z sobą kleszczy porodowych.
D opóki się usta maciczne nie
w y rów n a ły i pęcherz p łod ow y
nie pękł, leczenie porodu nie wym aga żadnych przepisów innych nad
te, któreśmy
podali dla zw yczajnych
porodów, a rodząca
może
w tym czasie zachować według upodobania albo położenie poziome na
grzbiecie, albo też na boku.
Skoro zaś woda płodow a odpłyn ęła już,
usta maciczne się zatarły i koniec miedniczy zstąpił tak głęboko do
dróg porodow ych, że zaczyna napierać na śródkrocze, wtenczas na­
leży rodzącą ułożyć poziomo na grzbiecie z uniesioną ku górze okolicą
k rzyżow ą i podczas
wrzynania i przerzynania się g łów k i podpierać
śródkrocze sposobem zw yczajnym ; a jeśli żadna okoliczność nie skła­
nia do przyspieszenia porodu, to zresztą pozostawia się poród jeg o na­
turalnemu przebiegow i, i to tak długo, dopóki się płód nie wysunie
aż pod pępek.
Aż do chw ili tej dziecku
czeństwo i doświadczoną
nie grozi żadne niebezpie­
to jest rzeczą, że przy położeniach miedni­
czych osięga się daleko pom yślniejsze rezultaty, skoro się poród p o­
zostawia jak najdłużej
siłom
naturalnym, a mniej
poród przyspiesza przedwcześnie.
dawniejszych
położenia
Ztąd
miednicze
pomyślne g d y się
właśnie uważano w czasach
za nader niekorzystne (partus
agrippinus), ponieważ z o b a w y , że dziecko może utracić życie, stara­
no się za każdym razem jak najspieszniej ukończyć poród przez obrót
na g łów k ę albo przez w y d ob y cie płodu (coctractio).
Po urodzeniu się płodu aż p o w y że j pępka
winę i przekonać się, cz y jest
1
jak tętni.
jącą po
należy zbadać pępo­
naprężona, czy luźna, oraz czy tętni
Jeśli ją znajdziemy napiętą, należy część jej przebiega­
brzuchu
dziecka uchw ycić dwoma palcami i ściągać ku do­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
38
łow i,
A K U 8Z JSR Y A .
przez co się
pępowina staje
na nowo luźną i zapobiega sio
w dalszym przebiegu porodowym
wszelkiemu szkodliwemu szarpaniu
je j w okolicy pępka.
ten
R ękoczyn
tym sposobem, iż podczas
jej stronach
palec
można sobie niekiedy ułatwić
przyciągania pępowiny wsuwa się po obu
wskazujący
i średni pomiędzy brzuchem dziecka
i częściami płciowemi matki.
Tętni zaś pępowina albo regularnie i mocno, albo ju ż nieregula»nie i słabo, albo wreszcie ustało w niej zupełnie wszelkie tętnienie.
W pierwszym wypadku pozostawiamy naturze samej wydalenie płodu
tak długo, dopóki trwa tętnienie regularne i silne, ponieważ w tym
czasie płód
nie jest narażony na żadne niebezpieczeństwo i tem p e ­
wniej się posuwa dalej w normalnym mechanizmie,
nadto przez ucisk
m acicy z g ó ry pozostaje bródka przy klatce piersiowej i wreszcie za­
pobiega się wsunięciu
się bardzo często
się ramion
konieczną
ku górze.
dopiero
W razie takim okaże
w końcu pomoc sztuczna celem
wydostania głów ki, a niekiedy nawet nie potrzeba jej wcale.
Skoro
zaś dostrzeżem y, że pępowina tętni słabiej albo nieregularnie, należy
poród ułatw iać przez
pocieranie dna m acicy, przez zalecenie rodzą­
cym , aby w yrabiały
bóle porodowe, a jeśli to nie pomaga, pociągać
według praw ideł sztuki za urodzone już części dziecka, i zawsze tak
sobie postąpić, kiedy w pępowinie nie znajdujemy już żadnego tętna;
w takim bowiem razie płod może jeszcze nie umarł,
lecz znajduje się
tylko w chwilowem niebezpieczeństwie życia i może b y ć uratowanym
przez szybką pomoc.
T y lk o
wtenczas
nie jest kouiecznem żadne
szczególne przyspieszenie porodu, kiedy się przy płodzie pokazują już
znaki
zbutwienia (maceratio).
Do szybkiego
wydostania
głów ki
idącej na ostatku trzeba nie rzadko użyć kleszczy, a podczas rodze­
nia się g łów k i należy za każdym razem podpierać śródkrocze.
Części płodu, które się już urodziły, powinno się bezprzestannie
ok ry w a ć miękkiemi i ciepłemi płatami.
3)
P ołoieu ie poprzeczne.
Poprzecznemi zowiem y te położenia płodu,
podłużny tułow ia dziecięcego leży
cznym macicy.
w których wym iar
równolegle z wymiarem poprze­
Stosownie do tego musiałaby nie tylko czaszka dzie­
cka leżeć po jednej stronie m acicy i pośladki w przeciwnej, ale nadto
m usiałyby obie wym ienione części płodu
znajdować się w równem
oddaleniu od wejścia miednicy, oo jednakże zachodzi tylko rzadko. To
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
89
NIEPRAWIDŁOWOŚCI PŁODU.
też położeń poprzecznych nie bierzemy
cznym znaczeniu tego słow a,
lecz
tylko
w czysto matematy­
położenie płodu nazywam y w ten­
czas także poprzecznem, kiedy głów ka jego jest zwrócona ku jednej
etronie macicy i pośladki ku drugiej, a przytem
oba leżą prawie
w równem oddaleniu od wejścia miedniczego.
Przy ty ch położeniach możemy głów k ę dziecka znaleźć albo po
lew ej, albo też po prawej stronie matki i dopóki pęcherz p łod ow y jest
nietknięty (przy pierw otnych położeniach poprzecznych),
każda po­
wierzchnia tułowia może b y ć zwrócona ku ustom macicznym, tak iż
ku dołow i jest skierowana
powierzchnia brzuchowa.
lew a lub prawa strona płodu, grzbiet lub
Jeśli płód jest praw idłow o rozwinięty, na­
tenczas w wypadku ostatnim znajdują się w dolnym
zawsze je g o kończyny i tylko
odcinku macicy
w razie nieprawidłowego rozwoju (ja ­
kim jest np. eventratio) może jeg o powierzchnia zakryw ać bezpośre­
dnio usta maciczne.
G d y położenie poprzeczne pozostaje jako takie po odpływ ie w o ­
d y płodow ej (w którym to razie nazywamy je wtórnem) i pozostawia­
m y je samemu sobie w dalszym przebiegu porodu, natenczas wchodzi
do wejścia miednicy
za każdym
razem jeden bark, jeżeli płód jest
rozwiniętym prawidłowo.
P ł o d o w e t o n y s e r c o w e dają się przy położeniach poprze­
cznych również w y sły sze ć najlepiej
na tem miejscu,
w którem leży
grzbiet dziecka, i to wzdłuż całej jego powierzchni grzbietowej.
Sto­
sow nie w ięc do położenia powierzchni grzbietow ej wyśledzam y tony
sercow e
płodu
na brzuchu ciężarnych
albo ponad
w okolicy pępka samego, albo też poniżej tegoż.
pępkiem, albo
Bardzo słabemi zaś
eą tony sercow e, albo też nie dają się wcale w ysłyszeć w tych w y ­
padkach, w których grzbiet dziecka jest zw rócon y ku ty łow i, a więc
powierzchnia je g o
brzuszna
wraz z kończynami przed nią leźącemi
jest skierowana ku przedniej brzusznej ścianie matki.
Również rozmaitem
k ończyny dziecka, i w
może
być miejsce, na które przypadają
którem dają się wyśledzić
poruszenia
płodu.
Z powodu rozmaitego kierunku, ja k i w pierw otnych położeniach
poprzecznych mogą w skazyw ać płodow e powierzchnie
żna w tych
położeniach
przykładem
C a z e a u ’a, za pierwsze stawienie
ciała; nie m o­
rozróżniać odrębnych s t a w i e ń , jeżeli za
nie przyjmiemy tego,
w którem głów k a leży po stronie lew ej, a za drugie stawienie tego,
w którem głów k a spoczyw a po stronie prawej, co jednakże nie odpo­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AK.USZEKYA.
40
wiada zupełnie pojęciu stawienia.
poprzecznych, jak już w yżej
T ylko przy w tórnych położeniach
nadmieniliśmy,
wchodzą powierzchnie
dziecięcego tułow ia w pewne stosunki do ścian macicznych i do mie­
dnicy.
Ztąd też można właściw ie tylko przy nich, to je st przy poło­
żeniach barkow ych, rozróżniać pewno stawienia,
uważając za stawie­
nie pierwsze to, w którem powierzchnia grzbietowa płodu jest skiero­
wana ku przedniej
ścianie brzusznej i ku przedniemu obw odow i mie­
dnicy, a za stawienie drugie to,
w którem
płodow a jest zwrócona ku ty łow i.
wymieniona powierzchnia
W obu stawieniach
można potem
jeszcze położenie głów k i po stronie lewej uważać za pierw szy stopień
niższy i położenie po stronie prawej za drugi stopień niższy; oznacze­
nia te mają znaczenie praktyczne mianowicie dla obrotu płodu.
U ł o ż e n i e p ł o d u jest przy pierw otnych położeniach poprze­
cznych zazw yczaj prawidłowem .
wany ku dołow i
powierzchnią
Jeśli płód
brzuszną
przytem
jest skiero­
lub jedną z powierzchni
bocznych, natenczas może jednakże na usta maciczne przypaść jedna
kończyna, albo też
nyćh.
kilka kończyn,
P rzy wtórnych zaś
mniej lub więcej
położeniach
barkowych) odpowiednia górna
w yprostow a
poprzecznych
kończyna
(położeniach
przedostaje
się
bardzo
często przez usta maciczne do pochw y, a niekiedy ukazuje się na­
wet w szczelinie srom ow ej; że zaś pod
w pływ em
skurczeń
maci­
cznych koniec g ło w y i miednicy muszą się do siebie zbliżać coraz
więcej, przeto stós k ręg ow y k rz y w i się mocniej zwracając się w y ­
pukłością swą ku dołow i.
Przyczyny położeń poprzecznych
są
bardzo
liczne,
a do najczęstszych należą następujace:
1) Zbyteczne rozszerzenie macicy w stosunku do płodu, jakie
zachodzi skutkiem niezwyczajnej ilości w ody płodow ej i które wpra
wi'a płód w tak wielką
ruchomość, że u jednej i tej samej osoby
znajdujemy go podczas ciąży raz
w położeniu
poprzecznem, drugi
raz w położeniu podłużnem, tak iż potem zależy tylko od przypadku,
jakie położenie zatrzyma płód przy rozpoczęciu się porodu. Ten sam
stosunek zachodzi fizyologicznie w początkow ych
miesiącach ciąży,
ponieważ ilość w od y płodowej jest względnie do płodu praw idłow o
większą, aniżeli na końcu ciąży, i macica zarazem
postać kulistą aniżeli
owalną.
Z tego też
posiada więcej
powodu
położenia p o ­
przeczne miewają daleko częściej płody niedojrzałe, aniżeli dojrzałe.
2) Nadzwyczajna wielkość m acicy, jaką znachodzimy przew a­
żnie u kobiet, które już poprzednio
rodziły po kilka razy.
rodzaju macica i\ie jest zdolna utrzymać płodu podczas
Tego
ciąży tak,
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
N1EPKAW1DŁOWOŚCI PŁODU.
ażeby jego oś podłużna
leżała
w kierunku
41
pionowym,
lecz wraz
z poprzecznie leżącym płodem zniża się i zapada się niejako; z roz­
poczęciem jednakże porodu zmusza
go bardzo często przyjąć p oło­
żenie podłużne, skoro po nastaniu skurczeń zaczyna przybierać p o­
stać owalną.
3) Sercowata postać m acicy, która się tem odznacza, iż dno
macicy jest zagłębione a części jej boczne silniej rozwinięte, tak iż
przedstawia niejako
niższy
stopień
m acicy
dwurożnej (uterus bi-
cornts). Takie ukształtowanie macicy może dać powód do tik zw a­
nych habitualnych położeń poprzecznych,
to jest,
że u osób wadą
tą dotkniętych płód w następnych ciążach zmuszonym
byw a p o ło ­
żyć się za każdym razem poprzecznie.
4) Ciąża bliźniacza,
porodu często w położenie
w której płód drugi
poprzeczne,
dostaje się podczas
skutkiem tego,
iż po uro­
dzeniu się pierwszego zmieniają się stosunki przestw orowe w m acicy.
5) Zbutwienie płodu i potworne je g o ukształtowanie, jak np.
opróżnienie jam y
brzuszuej (euentratio) etc. natęży
także uważać
za p rzy czy n y , które mogą powodow ać położenia poprzeczne daleko
częściej, aniżeli przy dzieciach żyją cych , zbudowanych praw idłow o.
6
) W reszcie w większej
części
w ypadków
znajdujemy płód
w położeniu poprzeczućm wtenczas, g d y łożysko jest
pione do dolnego odcinka macicy,
tak p r z y c z e ­
iż zakryw a zupełnie
usta m aci­
czne ("łożysko przodujące środkowe); tym sposobem bowiem wstrzy
muje się zstąpienie większego końca ciała płodow ego i je g o ustale­
nie w wejściu miednicy.
S z k o d l i w o ś c i zaś, w y w oły w a n e
przez
położenia
poprze­
czne, nie w ystępują nigdy podczas ciąży, lecz dopiero podczas po­
rodu i wychodzą na ja w wtedy,
położeniach poprzecznych
gd y naturalnego
nie zmieniamy wcale.
rozm aity, położenia bowiem poprzeczne
przebiegu przy
Przebieg ten jest
albo zamieniają
się dobro­
wolnie w położenia podłużne, albo też pozostają poprzecznemi w cza­
sie porodu.
1)
Położenie poprzeczne przechodzi w podłużne, bardzo często
w ostatnich miesiącach ciąży, z tego powodu, że macica w cześniej­
szą swą postać kulistą
przemienia
zwolna
coraz więcej w postać
owalną i że ilość w ody płodow ej zmniejsza się w stosunku do p ło ­
du.
W iększa część z tych położeń poprzecznych, które natrafiamy
przed ósmym miesiącem ciąży, przechodzi tym spoBobem w położe­
nia podłużne, co nazywam y s p r o s t o w a n i e m s i ę (rectificatio) p o ­
łożenia płodu.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
42
AKU8ZERYA.
Również przydarza się nierzadko, że dopóki pęcherz płodow y
jeszcze stoi, płód pod w pływem
skurczów
macicznych
dostaje się
w położenie podłużne, co się uskutecznia tem łatw iej, jeżeli rodzą­
ca leży na tym boku,
w którym
wielki p łodow y koniec ciała.
bliżej
wtedy, g d y położenie poprzeczne jest
zwiotczenia m acicy.
wejścia
macicznego leży
Najczęściej zaś zachodzi
proces ten
następstwem niezwyczajnego
N adzw yczaj rzadko zdarza się
odp ływ ie w ody płodow ej i nosi miano o b r o t u
on dopiero po
dobrow olne­
g o (rersio sponłanea).
2)
Jeśli bowiem położeniu poprzecznemu
ny przebieg
darciu
w
aż do pęknięcia
się pęcherza
ustach
pęcherza,
odpływ a
macicznych
nie
natenczas zaraz przy roz­
wszystka
leży
zostawimy natural­
woda płodowa,
żadna
ponieważ
wielka część płodu,
kto-
raby mogła w strzym yw ać jej odpłynięcie;
przytem wypada często
przez usta maciczne także jedna lub druga
kończyna
albo też pę­
powina. Po odpłynieniu w ody płodowej nastaje zazwyczaj przerwa
w bólach porodow ych, która niekiedy jest wprawdzie nader krótką,
ale pospolicie trwa* przez czas dłuższy, a jeśli nie damy żadnej po­
m ocy sztucznej i rodząca zachowuje się spokojnie w łóżku, to przer­
wa ta może w pojedyńczych wypadkach trw ać nawet wiele godzin.
Zw olna jednakże rozbudzają się bóle porodowe na nowo z większą
zazwyczaj siłą i zmuszają macicę do coraz ściślejszego ściągania się
na około płodu i jeg o dodatkowych części,
skutkiem
czego
jeden
bark byw a zw ykle wepchniętym do wejścia miednicy, a w łożysku
i ścianach macicznych,
tudzież w płodzie
samym
powstają nader
łatwo i szybko zaburzenia w krążeniu krwi, które zagrażają życiu
płodu i przyprawiają go szybko o śmierć.
Pod w pływ em n iezw y­
czajnego oporu, bóle porodowe po największej części wzmagają się
zwolna także do znaczniejszego stopnia,
m ały i miękki,
a
a jeżeli płód jest przytem
więc znacznie ściśliw y,
i jeśli
w stosunku do
płodu drogi porodow e są nader przestworne, natenczas wzmocnione
bóle mogą go nawet przepchnąć w położeniu poprzecznem.
Proces
ten zowiem y w y k l u c i e m d o b r o w o l n e m (evolutio sponłanea).
Mechanizm przy tym sposobie przejścia płodu przez kanał mie­
dniczy jest następujący. Pod działaniem silnych bólów porodow ych
bark przodujący
by w a
coraz więcej
głów k a zaś zwraca się coraz
bardziej
m atczynej, ku której b yła skierowana,
spychanym do jam y m acicy,
ku przodowi
od tej strony
aż w końcu przychodzi po
nad spojenie łonow e mając powierzchnią boczną obróconą ku d oło­
wi.
Tułów porusza się równocześnie ku spojeniu krzyźo-biodrow e-
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
43
NIEPRAWIDŁOWOŚCI PŁODU.
mu po stronie przeciwnej i w końcu skutkiem działania dna maci­
cznego na pośladki
spuszcza
się
po w yżłobieniu
krzyżowej kości
ku dołowi w ten sposób, iż przez szczelinę sromową wydostaje się
najprzód
przodujący bark,
potem
dolna
następnie brzuch, pośladki i kończyny,
część
klatki
piersiowej
a na końcu dopiero samym
rodzi się głów ka. Ponieważ zaś szyja przypada na przednią, a więc
krótszą ścianę m iednicy,
przeto
powodu zstąpić głęboko;
ale je g o zupełne
bark przodujący
w yjście podczas zatrzy-
może już z tego
nia się głów k i na weiściu miedniczem jest
możebnem jedynie przez
nadzwyczajne rozszerzenie się szyi.
Z powodu znacznego wyciągnienia szyi byw ają dzieci, zrodzone
w tym mechanizmie, zw ykle bardzo długie.
barki tak, iż tułów
i
Skoro się uchwyci je za
dolue kończyny wiszą prostopadle, głów ka zaś
spada ku przodowi, natenczas opuszcza się głów k a zw yk le aż do po­
wierzchni brzusznej, a szyja rozciąga
wierzchni klatki piersiowej.
po pęknięciu pęcherza,
wraz z dotyczącem
żdem dziecku
się po całej przedniej
Jeśli dziecko
natenczas obrzmiewa
po­
ży ło jeszcze czas niejaki
także przodujący bark
ramieniem i zabiega krwią, co się dzieje przy ka-
żyw em ,
które
po pęknięciu pęcherza pozostaje przez
dłuższy czas w położeniu poprzecznem.
Tym sposobem mogą się urodzić tylko p łody
rzałych zaś te tylko, które
niedojrzałe, z d o j­
są słabo rozwinięte i bardzo
skutkiem zbutwienia lub zgnicia płodu.
rozmiękłe,
Rozumie się samo przez się,
że mechanizm ten zachodzi zresztą tem łatw iej, im płód jest mniejszy
i m iększy, i że płód według tego mechanizmu tem łatwiej musi prze­
chodzić przez miednicę, im ju ż więcej jest rozw inięty. Przed szóstym
miesiącem
ciąży przechodzi płód
łatw o
także w położeniu poprze­
cznem; płód zaś dojrzały nie może nigdy w ydostać się żyw o w takiem
położeniu.
Jeżeli płód w stosunku do dróg porodow ych jest za wielki, aby
się m ógł w ykluć dobrowolnie, natenczas po odpłynieniu w ody płodo­
wej i rozbudzeniu się
na nowo bólów porodow ych, bark przodujący
zstępuje tak głęboko, jak tego dozwala przentworność miednicy, a pozo­
stałe części płodu wraz z łożyskiem ściągają się w jamie macicy nie­
jak o w jednę bryłę.
Bóle
porodow e
wzrastają przytem do niesły­
chanej w ysokości i następują bez przerw y jeden po drugim z najw ię­
kszą siłą, aż wreszcie nie mogąc p rzezw yciężyć przeszkody sprawiają,
iż macica pęka
niekiedy
dobrowolnie, skutkiem czego ginie z a zw y ­
czaj matka wraz z dzieckiem.
Częściej jednakże zdarza się, że bóle
porodowe, niezw yczajnie natężone, albo zwolna słabną i nawet ustają
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
44
AKUSZERYA.
zupełnie przez czas niejaki, albo też
wzrastając jednostajnie coraz sil­
niej przechodzą w bezprzestanne tężcow e napięcie m acicy, w tak zw a­
ne ściągnienie m acicy
rego się przyłącza
kurczow e (constrictio uteri spastica), do k tó­
wkrótce także zapalenie m acicy i w ytw arza się
tak zwane ściągnienie m acicy kurczowo zapalne (constrictio u teri spa
stico-infłammatoria).
W dw óch tych wypadkach jest macica tak sil­
nie ściągnięta naokoło płodu i bark jeg o jest tak mocno wepchnięty
do wejścia miedniczego, że chcąc w razach takich sztucznie sp row a ­
dzić położenie podłużne, narażamy rodzącą na największe niebezpie­
czeństwo rozdarcia m acicy, albo nawet nie możemy tego sprostow a­
nia płodu wcale dokonać.
T ego
rodzaju
wypadki zowiem y zw ykle
z a n i e d b a n e m i p o ł o ż e n i a m i p o p rz e c z n e m i.
Jeśli płód po śmierci swej pozostaje czas dłuższy w łonie matki,
to pod w pływ om wilgotnego ciepła przechodzi łatw o
Bark
przodujący
wraz z ramieniem, który już
w zgniliznę
i tak mocno jest
obrzmiały, skutkiem gazów w ytw arzających się przy gniciu obrzmiewa jeszcze znaczniej,
a
na ręce opadającej ku pochwie unosi się na­
skórek w postaci pęcherzy.
W wypadku takim
nagromadzone w ja ­
mie m acicy gazy, które się rozwijają z gnicia płodu i wydają woń
odraźliwą, mogą samo rozszerzyć niesłychanie macicę, która w tym
stanie wydaje przy opukiwaniu odgłos bębenkowy.
To też jest rze­
czą jasną, że w razie takim są złe widoki dla okresu p ołogow ego i że
położnica umiera zw ykle skutkiem posocznego zapalenia m acicy.
Rozpoznanie.
Po największej części można położenia poprze­
czne rozpoznać ju ż z badania zewnętrznego, jożeli stosunki są w ogóle
dla niego pomyślne.
Za objaw y zaś charakterystyczne w takich po­
łożeniach
następujące: a) M acica jest
uważamy
przek i przytem
nizka, czyli
rozszerzona w p o ­
innemi słow y jej wym iar poprzeczny
przewyższa w ym iar podłużny, co zachodzi jednakże tylko wtenczas,
jeśli nie masz równocześnie niezw ykle wielkiej ilości w ody płodow ej;
w razie bowiem takim posiada postać zaokrągloną macica
położeniach poprzecznych płodu,
b) W ażniejszą atoli od
także przy
takiej p o­
staci m acicy jest dla rozpoznania ta okoliczność, że prosto ponad spo­
jeniem łonowem nie można znaleźć żadnej wielkiej części płodu, lecz
że ją wyśledzam y
drugiej
po obu
stronie, w równem
bokach m acicy, i to tak po jednej jak i po
niemal oddaleniu
od
wejścia miednicy.
c) Pom iędzy oboma wielkiemi końcami ciała można nadto nie rzadko
wym acać wyraźnie grzbiet dziecka, ciągnący się od
jednej strony ku
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
45
NIEPRAWIDŁOWOŚCI PŁODU.
drugiej, i wzdłuż grzbietu tego,
a więc w linii idącej poprzecznie
przez brzuch, wyśledzić także tony sercow e płodu.
Z badania wewnętrznego dochodzimy
w edług tego, czy
badamy
do różnych rezultatów
przed pęknięciem pęcherza i wtenczas
kiedy usta maciczne są jeszcze
wązkie, czy też dopiero po niejakim
czasie po odpływ ie w od y płodow ej.
Badając wśród okoliczności
podczas ciąży
chwowe
albo
najpierw w yliczon ych , a więc albo
na początku porodu, znajdujemy sklepienie p o ­
wysoko umieszczone, tak iż je trudno dosięgnąć palcem;
prócz tego spiczaste w ten sposób,
że się pochwa zwęża ku górze,
i podstawa jej zajmuje ty lk o m ały przestwór naokoło części pochwo­
wej; wreszcie znajdujemy sklepienie to próżnem, gd yż dopóki pęcherz
p łodow y stoi, tułów
dziecka nie łatwo zstępuje do dolnego odcinka
macicy tak głęboko, iżby
miał spychać sklepienie pochw ow e i dał
się w yśledzić przez takowe.
W czasie tym dostrzegamy
zw ykle, że
albo nie przoduje żadna część płodu, albo też przodują tylko k ończy­
ny.
Usta maciczne nie przedstawiają
w postaci swej nic charakte­
rystycznego podczas sw ego rozwierania się i mogą mieć kształt okrą­
g ły tak samo p rzy położeniach poprzecznych, ja k czaszkow ych.
Do­
póki tedy pęcherz płod ow y stoi, badanie zewnętrzne daje nam daleko
ważniejsze oznaki dla rozpoznania położenia poprzecznego, aniżeli ba­
danie wewnętrzne.
Skoro zaś odpłynęła
woda płodowa, wtenczas części płodowe
dostają się zawsze do miednicy, i badając zaraz po pęknięciu pęcherza
przekonujem y się, że mogą przodować wszystkie części dziecka z w y ­
jątkiem głów k i i pośladków.
Stosownie bowiem
do położenia dzie­
cka możemy wyśledzić raz jego grzbiet, drugi raz dolną lub górną
część jednej powierzchni bocznej, albo też jedną lub drugą kończynę
górną, a nawet dolną
W wypadkach
kończynę i równocześnie
zaś takich, w których
czasie po odp ływ ie
w ody
kilka
kończyn.
dopiero po dłuższym
płodow ej, znajdujemy zawsze jeden bark
wraz z wypadłem ramieniem
mienia.
O
badamy
dotyczącem
albo też sam bark bez ra­
s t a w i e n i u płodu możemy się zbad an ia zewnętrznego do­
wiedzieć czegoś tylko w tedy, kiedy
za pomocą obmacywania zdoła­
m y wyraźnie odróżnić głów kę od końca miedniczego i wyśledzić kie­
runek grzbietu.
Na pewno jednakże da się tylko wtenczas rozpo­
znać stawienie płodu, jeśli po pęknięciu pęcherza
wprow adziwszy pa­
lec przez pochwę możemy wyśledzić kierunek płodow ych powierzchni
tułowia, w yczuw ając np. kręgosłup, żebra, miękką okolicę lędźwiową
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
46
AKUSZERYA.
i t. d.
G dy bark przoduje, stanowią dla rozpoznania
oparcia obojczyk, łopatka i kąt, utworzony
kiem klatki
zwrócona
piersiowej.
Ku tej
ważny punkt
przez ramię wraz z bo­
bowiem stronie, ku której np. jest
powierzchnia łopatki (ku tyłow i lub przodowi), jest też
naturalnie grzbiet skierow any, i po tej
stronie, ku której otwiera się
kąt w yżej oznaczony, leży także koniec miedniczy i t. d. Nadto r o z ­
poznajemy nieraz daleko łatwiej stawienie płodu, jeśli przytem nie
mamy żadnej wątpliw ości, jaki
bark
przoduje we wejściu m iednicy,
a co się rozpoznać da łatw o po w ypadłej rączce.
tak uchw ycić, jak chw ytam y rękę czyjąś
Należy
zaś takową
witając się z nim po p rzy ­
jacielsku; jeśli w ypadła ręka odpowiada ręce badającego tak, iż w iel­
ki palec przypada na
wielki palec i powierzchnia dłoniowa na po­
wierzchnią dłoniową, natenczas ręka wypadła jest równoimienna z rę ­
ką badającego; w razie przeciwnym nierównoimienną.
Rokowanie.
Poprzeczne położenie płodu należy w ogóle uwa­
żać za najniebezpieczniejsze
cko.
Podczas ciąży
tak ze względu na matkę, iak i na dzie­
jednakże
niepodobna nigdy stawiać rokowania,
ponieważ nigdy nie można wiedzieć, czy płód w położeniu tem stawi
się także do porodu.
To też znajdując położenie poprzeczne u ciężar­
nej, nie godzi się jej bynajmniej przestraszać jakiem nieoględnem lub
ostrzegającćm wyrzeczeniem .
Podczas porodu zaś zależy rokowanie
przeważnie od tej okoliczności, czy się położenie poprzeczne leczy za­
raz z początku stosownie, czy też nie; czy obrót, zawsze w takich ra­
zach wskazany, da się wykonać wśród pom yślnych okoliczności, lub
nie; czy się wreszcie da z łatw ością uskutecznić,
trudności.
Jeśli tedy
pęcherz płodow y
czy też przedstawia
pęknie w czasie, w którym
usta maciczne są jeszcze ciasne, to zajście to należy do najmniej po­
żądanych
zjawisk przy
położeniach
poprzecznych; nie pozwala bo­
wiem akuszerowi dać pomoc w czasie stosownym i, zanim to zdoła
uczynić, mogą łatw o nastąpić bardzo niepomyślne okoliczności, o k tó ­
rych już w yżej mieliśmy sposobność napomknąć.
O
l e c z e n i u możemy m ów ić tylko
przy porodzie.
W ogóle
jest jego zadaniem sprowadzić w sposób jak najłagodniejszy położenie
podłużne, t. j. o b r ó c i ć płód, i to o ile możności
najwięcej pomyślnych.
wśród okoliczności
Zupełnie zaś obojętną rzeczą, jakie płód zaj­
muje położenie, jest tylko wtenczas, kiedy poród następuje przed szó­
stym miesiącem ciąży, ponieważ w czasie tym byw a płód jeszcze tak
mały i miękki, iż przez drogi porodowe może przejść nawet w zięty
we dwoje.
Nadto obrót za pomocą rękoczynów zewnętrznych jest
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI PŁODU.
w okresie tym niemożliwy,
47
a obrót za pomocą rękoczynów w ew nę­
trznych sprawia matce daleko więcej boleści, aniżeli poród w położe­
niu poprzecznem, ponieważ drogi porodowe są jeszcze mało roz­
szerzone.
Jeśli przychodzi leczyć kobietę, u której poród rozpoczął się po
upływie pierwszej p o ło w y ciąży i u której dziecko znajduje się w po­
łożeniu poprzecznem,
położyć się
natenczas należy jej zalecić, zaraz z początku
w łóżko i, d o p ó k i s t o j ą w o d y p ł o d o w e , starać się
o sprowadzenie położenia podłużnego za pomocą o b r o t u , w y k o n a ­
nego przez r ę k o c z y n y zewnętrzne.
Jeśli się obrót uda, co
się nierzadko zdarza, natenczas, żeby utrzym ać położenie osiągnięte,
powinno się zaraz przebić pęcherz p łod ow y , jeśli się temu nie sprze­
ciwia szerokość ust macicznych, albo też należy rodzącą ułożyć na
tym boku, z którego się sprowadzało
część
płodową,
ku wejściu miedniczemu wielką
i zalecić je j, ażeby w tem położeniu pozostała tak
długo, aż pęcherz płodow y nie pęknie sam, albo aż się usta maciczne
nie rozszerzą tak dalece, że pęcherz
będzie możua przebić bez obaw y
opóźnienia porodu.
K iedy się zaś sposobem pow yższym nie uda sprowadzić położe­
nia podłużnego, woda
są jeszcze wązkie,
płodow a jeszcze
w tedy
staraniem
nie odpłynęła i usta maciczne
naszem b y ć winno, aby pęcherz
p łodow y utrzymać jak najdłużej w całości, ile możności aż do zupeł­
nego rozwarcia się ust m acicznych, by potem módz wśród okoliczno­
ści jak najpom yślniejszych w ykonać o b r ó t płodu z a p o m o c ą r ę ­
koczynów
wewnętrznych.
Aż do
chwili tej należy rodzącą
u łoży ć na tym boku, po którym wielki koniec ciała leży bliżej w ej­
ścia miedniczego, aby tym sposobem ułatw ić obrót dobrowolny, mo­
gący jeszcze w każdym razie nastąpić. Jest rzeczą jasną, że w razach
takich należy przepełniony
pęcherz m oczow y i odbytnicę wypróżnić
za pomocą katetru i euem i tym
m iednicy.
sposobem zrobić wolnem wejście do
Jeśli przy takiem leczeniu następuje obrót dobrow olny, to
jest to okoliczność nader pożądana, ponieważ
potem staje się już z b y ­
teczną wszelka operacya dla poprawienia położenia płodu.
K ied y zaś położenia poprzeczne zaczynamy
leczy ć dopiero po
p ę k n i ę c i u p ę c h e r z a p ł o d o w e g o , w tedy powinien akuszer bez
najmniejszego wahania się wykonać o b r ó t z a p o m o c ą r ę k o c z y ­
n ó w w e w n ę t r z n y c h , skoro tylko usta maciczne są już tak dalece
rozwarte, że bez niebezpieczeństwa
m acicy, albo też,
tak są
mogą stać przepuszczaluemi
da się wprowadzić ręka do jam y
wiotkie i tak rozciągliw e, że się wkrótce
pod
w pływ em sztucznego ich rozszerze­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
48
nia.
AKUSZERYA.
Jeżeliby zaś to dotąd nie nastąpiło,
natenczas sprowadzenie p o­
łożenia podłużnego m ógłby akuszer starać się osiągnąć tylko za po­
mocą rękoczynów
zewnętrznych i odpowiednie
ułożenie
w razie nieudania się operacyi m usiałby tak długo czekać,
rodzącej;
aż się nie
uda przeprowadzić ręki przez usta maciczne.
O d d z i e l e n i e g ł ó w k i o d t u ł o w i a (deoapitatio) i oddziel­
ne w yd obycie tych części jest tylko w tych razach wskazanem, kiedy
płód
już umarł, kiedy
się macica ściągnęła naokoło niego tak silnie
i jeg o bark zstąpił tak głębok o do miednicy, iż chcąc w ykonać obrót
m oglibyśm y łatw o
spowodow ać pęknięcie m acicy.
dzaju okoliczności spodziewać się
ty lk o wtedy, gdy
drogi
w ykłucia
W śród tego ro
dobrow olnego możemy
porodowe są nader przestw orne i zarazem
płód bardzo m ały (mniej więcej podczas pierwszych siedmiu miesięcy
ciążow ych), g d y bark został w yparty już prawie aż do szczeliny sro
mowej i jeszcze nader silną jest działalność bólów porodow ych.
4)
P ołożenia ukośne.
P rzy położeniach ukośnych krzyżuje się
z wymiarem długości m acicy
wymiar długości płodu
pod kątem ostrym , g łó w k a zaś p rzy­
pada na jednę stronę macicy a koniec miedniczy
na stronę przeciwle­
głą tak, jak
Ta ty lk o
przy
położeniach poprzecznych.
zachodzi
w tym wypadku różnica, że jedna z wielkich części płodu leży daleko
bliżej ust macicznych i resp. wejścia miednicy, druga zaś daleko bli­
żej dna macicznego.
Stopniową tedy jest tylko różnica między położeniami poprzecznemi
a ukośnemi, i w ogóle nie da się ustanowić między niemi
żadnej pewnej granicy, chociaż odróżnianie ich jest nader ważne pod
względem praktycznym .
W położeniach tych może w blizkości w ejścia m acicy leżeć albo
głów ka płodu, albo
też je g o
płodow ych może zbaczać od
koniec miedniczy; jedna z tych części
wejścia
miednicy ku stronie prawej lub
lew ej, a grzbietow a powierzchnia dziecka może w każdym z tych mo­
żliw ych i rzeczyw iście zachodzących w ypadków
zwracać się albo ku
prawej albo też ku lew ej stronie matki, zkąd powstają rozmaite form y
położeń ukośnych.
Przytem posiada płód
wnie do tego znajdujemy
zw yk łe
praw idłow e
w położeniach
ułożenie i stoso­
ukośnych
tony
sercow e
najwyraźniejsze na tem miejscu brzucha ciężarnej, ku któremu jest
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
PŁODU.
n ie p r a w id ł o w o ś c i
zw rócon y grzbiet płodu.
poruszenia płodu jużto
górze, jużto
49
Zresztą znajdujemy tak tony sercowe juk
na
praw o, jużto
na lew o, jużto w yżej ku
niżej nieco w podbrzuszu, stosownie do położenia tu ­
łow ia dziecięcego.
Położenia ukośne z a c h o d z ą nader często,
jak podczas porodu.
Do p r z y c z y n
tak podczas ciąży
tych że-p ołożeń liczym y: nie­
zwyczajnie wielką ilość w o d y płodow ej,
zwężenie miednicy,
guzy
Jeżące w blizkości wejścia miednicy, np. gu zy jajnikow e, a nawet
mocne przepełnienie pęcherza m oczow ego i t. p.; dalej
wój m acicy, ciążę bliźniaczą,
łożysk o
przyczepione
ukośny ro z ­
do ust maci­
cznych i t. d.
Położenia ukośne zostawione swemu naturalnemu przebiegowi,
przechodzą albo w położenia podłużne albo też poprzeczne, i to tak
przed pęknięciem pęcherza płodow ego, jak i po jeg o pęknięciu. Po­
łożenie ukośne przechodzi w poprzeczne podczas
z największą łatw ością, kiedy rodząca leży
porodu
wtenczas
na tym boku,
po któ­
rym wielka część płodow a jest więcej oddalona od wejścia miedni­
cy , i jeśli w położeniu tem pęka pęcherz płodow y.
żenia ukośne
są zawsze
niebezpieczne.
Ztąd też p oło­
jSadto zdavza się przytem
częstokroć, że pępowina lub kończyny zsuwają się obok g łów k i leżą­
cej w blizkości wejścia miedniczego albo też obok pośladków ku ustom
macicznym i
cherza.
w ystępują
przez
ujście
maciczne
po
pęknięciu pę­
Położenia ukośne podczas ciąży są rzeczą obojętną.
R o z p o z n a n i e położeń ukośnych da się dokonać przeważnie
za pomocą badania zewnętrznego,
i to
za pomocą
obmacywania.
Przytem jest objawem charakterystycznym , że w dolnej części brzu­
cha niewiast ciężarnych lub rodzących uie znajdujemy wielkiej czę­
ści
płodu
prosto
wejścia miednicy
podczas g d y
ponad
spojeniem
w bok ku jednej
łonow em ,
lub drugiej
po stronie przeciw ległej
da się wyśledzić
wielką część płodu w blizkości dna macicznego.
wnętrznego
zdołam y
tylko
wtenczas
lecz od środka
kości
dowiedzieć
biodrow ej,
podobnież
Z badania zaś w e­
się czegoś, kiedy
wielka część płodu, leżąca ku wejściu miedniczemu, nie zbacza od t e ­
goż zupełnie, lecz dosięga go jeszcze mniej więcej ponad linią niemianowaną.
Badając w razach takich palcem przekonujemy się, że sk le ­
pienie pochw ow e jest
wysokie, i w yczuw am y przez takow e po stro­
nie dotyczącej w ielką część płodu; po stronie zaś przeciwnej jest ono
próżne.
Jeśli jednakże część płodu, leżąca ku wejściu miedniczemu,
zbacza od tegoż
zupełnie
ku
bokowi, natenczas przez sklepienie po-
tfibl, Um. Lek.— Akuizerya. T. 111.—-Jerzykowski.
4
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUSZERYA.
50
ehwowe da się w yśledzić co najmniej pępowina, jedna lub druga koń­
czyna, albo też nie da się w ynaleźć żadna część płodu, tak iż badając
przez pochwę nie m ożemy rozróżnić położenia ukośnego od poprze­
cznego.
Część pochw ow a m acicy oraz usta maciczne pozostają tylko
w tedy w środku
miednicy,
kiedy jest bardzo wiele w od y płodow ej.
G d y zaś ilość w ody płodow ej je st małą
albo kiedy pęcherz p łod ow y
ju ż pękł, natenczas zbaczają zawsze od linii środkowej ku tej stronie,
po której się znajduje wielka część płodu, leżąca bliżej w ejścia m ie­
dnicy; ale okoliczność ta może także zachodzić przy położeniach po­
przecznych.
O
r o k o w a n i u może być mowa tylko podczas porodu; w ogóle
jest ono pom yślne tak dla matki, jak dla dziecka, ponieważ to niepra­
w idłow e położenie byw a nader łatwem do poprawienia, skoro je tylko
rozpoznamy zaraz na początku porodu.
P rzy l e c z e n i u powinniśmy zw rócić głów n ie na to uw agę, aby
u łatw ić podczas porodu przejście położenia poprzecznego w podłużne.
W tej m yśli należy rodzącej zalecić, ażeby się zaraz z początku poro­
du p ołoży ła w łóżko i tak, jak przy
położeniach poprzecznych, leżała
na tym boku, po którym wielka część płodu leży bliżej wejścia mie­
dnicy.
Tym
sposobem
ruchome
dno m acicy wraz z wielką częścią
płodu tamże leżącą spada więcej ku ow ej stronie, na której le ży ro ­
dząca, a dolny odcinek m acicy jest przez
to zmuszony p rzyją ć kieru­
nek przeciw ny, przyczem wielka część płodu, znajdująca się w tymże
odcinku, zsuwa się zw y k le
w samo wejście.
na w ejście miednicy albo też dostaje się
Jeśli zsunięcie to
nie nastąpi dobrowolnie wśród
pow yżej oznaczonego położenia rodzącej, natenczas trzeba je ułatw ić
tym samym sposobem, jaki zastósowujem y przy położeniach poprze­
cznych dla
obrócenia płodu
za pomocą ręk oczy n ów zewnętrznych
K ied y się zaś udało sprowadzić położenie podłużne, w tedy chcąc płód
ustalić w tem nowem położeniu, należy dalej tego samego u żyć lecze­
nia, co przy
położeniach
poprzecznych, jeśli
się
takow e poprawiło
w czasie, w którym jeszcze nienaruszonym b y ł pęcherz p łod ow y.
Ze
we wszystkich tych wypadkach należy postara,ć się poprzednio o w y ­
próżnienie pęcherza moczowego, jest rzeczą jasną; głów nie zaś d o ty ­
czy to tych
w ypadk ów ,
w których
przepełnienie
pęcherza moczo­
w ego przyczynia się do położenia ukośnego.
Jeśli sposobem powyższym nie zdołamy
dłużnego, co niepodobnem byw a np. wtenczas,
otrzymać położenia po­
kiedy narośl siedząca
w blizkości wejścia miednicy powoduje położenie ukośne, kiedy jest
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI PŁODU.
bardzo wielka ilość
w ody
tego rodzaju jesteśmy
p łodow ej i t. d.,
51
natenczas w wypadkach
wskazani na obrócenie płodu za pomocą ręko­
czyn ów w ew nętrznych.
7.
Nieprawidłowe
u ł oż e ni e k o ń c z y n płodu.
Jeśli przed pęknięciem
leżą tak w dolnym odcinku
pęcherza płodow ego kończyny płodu
m acicy, że badając wewnętrznie można
je palcem wyśledzić w ok olicy ust m acicznych, to zowiem y je p r z o dującemi
tak samo ja k
m ych okoliczności.
cherza kończyny
każdą inną część płodu wśród tychże sa­
W wypadkach
w y stą p iły
zaś, w których
przez usta
po pęknięciu pę­
maciczne na zewnątrz jużto
przed inną jaką częścią płodu, ju ż też obok tak ow ej,
o nich że w y p a d ł y ;
kich razach,
w tedy mówimy
w yrażenia tego nie u żyw am y jednakże w ta­
w których
dolne
koń czyn y
przodują
obok końca m ie­
dniczego.
Takie niepraw idłow e
ułożenie
kończyn
płodu da się dostrzedz
przy każdem położeniu płodu, tak podezas ciąży, jak podczas porodu.
Jeśli dolne koń czyn y
znajdują się
w blizkości ust macicznych już
przed pęknięciem pęcherza, to po pęknięciu tegoż w ypadają tem pe­
wniej.
Kie
rzadko jednakże zsuwają się » ku
dołow i dopiero przy
rozdarciu pęcherza, co może łatw o nastąpić mianowicie w ted y, kiedy
się znajduje wiele
w ody
płodow ej i
takowa albo od p ływ a wielkim
prądem albo nawet w stojącej postawie niewiasty rodzącej.
cie ted y
Pęknię­
pęcherza jest chwilą najniebezpieczniejszą dla wypadnięcia
kończyn.
Przodow anie i w ypadnięcie górnych kończyn
poprzecznych zachodzi z p rzyczyn
to już w yżej
anatomicznych
nadmieniliśmy, i daleko
nych; jedno i drugie jednakże jest
nie zasługuje
kończyny
częściej
leżą obok
końca
aniżeli kończyn dol­
tutaj rzeczą, obojętną.
na szczególniejszą uwagę
objętości, a wielkiej
p rzy położeniach
nader często, jak
Również
ta okoliczność, jeśli górne
m iedniczego; z powodu
ściśliwości końca miedniczego,
bowiem
małej
okoliczność po­
wyższa ani nie zaburza mechanizmu pogodowego, ani też nie p ow o­
duje żadnego niebezpieczeństwa.
Ważnein atoli zjawiskiem je st przo­
dowanie i wypadnięcie kończyn tak górnych ja k
żeniach
czaszkow ych
i tw arzow ych;
dniczy mają przechodzić
płodow e
to mogą one nieraz spow odow ać
dolnych przy p oło­
jeśli bowiem przez kanał mie­
kończyny
równocześnie z głów k ą,
istotne zaburzenia w mechanizmie
4*
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
52
AKU8ZERYA.
porodowym i nadto zuucznie utrudniać
g łów k i, jeśli stosunki przestw orow i
«ą nadzwyczaj
łych ,
pomyślne, ja k
to
i dla tego opóźniać przejście
między
g łów k ą a miednicą nie
np. bywa przy płodach niedojrza­
zm arłych już od dłuższego czasu, słabo rozw iniętych i mają­
cych do przebycia bardzo przestworną miednicę.
ciągu wykładu
naszego m ów ić
To też w dalszym
będziem y tylko o nieprawidłow ości
tej przy położeniach czaszkow ych.
Za p r z y c z y n ę
tej nieprawidłow ości należy najpierw uważać
śmierć płodu, ponieważ po jej nastąpieniu dolne k oń czyn y nie byw ają
już przyciągane do
kiem tego
tułow ia za pomocą czynności odruchowej i skut­
opadają łatw o obok przodującej g łów k i
cznym, jeśli dolny
3sadto zaliczamy
wszystkie
odcinek
do
m acicy
przyczyn
nie
ku ustom maci­
przylega do niej szczelnie.
wspomnianej
niepraw idłow ości
te
okoliczności, któro się przyczyniają do tego, iż głów ka
zbacza mniej
lub
więcej
znacznie od ust,
m acicznych
(położenia
ukośne).
R o z p o z n a n i e , które
trznego,
polega
można stawić tylko z badania w ew nę­
ua tem, że się jużto przez sklepienie pochw ow e d o­
póki usta maciczne
są zamknięte (podczas ciąży lub na początku p o ­
rodu), już też przez usta maciczne obok przodującej
pospolicie małe części płodu, które się dają
g łów k i w yczu w a
łatw o przesuwać; dopóki
pęcherz p łodow y jest nienaruszony, małe te części chowają się nieraz
za dotknięciem w głąb m acicy.
poznanie
kończyn płodu
Rozum ie się samo przez się, że ro z­
przez sklepienie
pochwowe albo przez na­
pięty pęcherz jest bardzo trudnem i niekiedy nawet zupełnie niemożliwem. mianowicie gdy są mocno ruehome; przeciwnie badając przez
usta maciczne, kiedy pęcherz jest wielki albo kiedy już pękł, możemy
części te rozróżnić zw y k le łatw o po pojedyń czych ich właściw ościach,
dających
się
w yśledzić
jest pom ylić się i uważać
wyraźnie.
P rzy
badaniach zaś tych łatwo
rękę za nogę i łokieć za piętę.
Ku o d ró­
żnieniu nogi od ręki należy o tem wiedzieć, że palce u rąk końcami
swemi nie leżą nigdy obok siebie w linii łukow atej, lecz w ystają nie­
równo i dają się rozsunąć szeroko; palce zaś u nóg leżą końcami swsmi zawsze w linii łukow atej i dają się ty lk o m ałoco rozsunąć.
Przy
ręce wyśledzam y, że po.jednym jej brzegu bocznym wielki palec stoi
daleko odsunięty, u nogi zaś są brzegi zupełnie wolne.
Powierzchnia
ręki jest równą wdłuż i szerz i przechodzi w bardzo tępy korzeń rę ­
ki; długość zaś podeszwy
rokość i kończy się
u nogi je st daleko większa, aniżeli jej sze­
w tyle
piętą, wązko
jest odróżnienie pięty od łokcia
wystającą.
Trudniejszem
i wym aga znacznej w praw y i zrę-
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
53
NIEPRAWIDŁOWOŚCI PŁODU.
ezności,
kciu
mianowicie
k ied y
jeszcze stoi pęcherz p łod ow y .
są kłykcie mniej oddalone od
i tworzą ze szczytem tym
tem pięty.
Ztąd
P rzy ł o ­
szczytu wyrostku hakowatego
kąt daleko tępszy aniżeli kostki ze szczy ­
też łokieć
począw szy
o \ k łyk ciów
nie zdaje się
b y ć tak mocno w yciągnięty, jak pięta; na miejscu zaś najwięcej w y stającem w yrostka hakowatego przedstawia
się dla badającego palca
daleko śpiczastszym, aniżeli pięta, wysłana tłuszczem i zaokrąglona.
R o k o w a n i e zależy
czyna, c z y
tóż
w ięcej;
od tego,
cny
czy wypadła ty lk o jedna koń­
te koń czyn y przed przodującą głów ką
mało co spadają ku dołow i, czy też głęboko;
czy głów k a stoi jeszcze
ruchoma ponad wejściem miedniry, czy też zstąpiła już do niego g łę ­
boko; czy wreszcie głów k a w stosunku do dróg porodow ych jest wiel­
ką, czy też małą, czy twardą, c z y też ściśliwą.
jest rokowanie wtenczas,
jeśli
Najmniej pomyślnem
wielka i twarda głów ka z więcej jak
z jedną kończyną zstąpiła głęboko
do kanału miedniczego i w tym że
usadowiła się już silnie.
L e c z e n i e podczas porodu zasadza się na tem, aby rozpozna­
w szy stan p ow yższy zalecić
rodzącej
p ołoży ć się w łóżko i aby jak
najdłużej utrzym ać w całości pęcherz p łod ow y, ile możności aż do za­
tarcia się ust m acicznych.
Tym czasem powinna się rodząca p ołoży ć
na stronę przeciwną tej, po której przoduje kończyna, jeśli ja k się to
wydarza pospolicie, zstąpiła tylko jedna kończyna po boku ust maci­
cznych.
W tem bowiem
tę stronę
wejścia
a skutkiem
m acicy.
położenia rodzącej głów k a ciśnie silniej na
miedniczego, po której leży
właśnie kończyna,
tego kończyna cofa się nierzadko dobrowolnie do jam y
Jeśli zaś to nie nastąpi, to przez pow yższe położenie rodzą­
cej osiągam y przynajmniej tyle, że przy pęknięciu pęcherza kończyna
zsuwa się
obok
głów k i
jak najmniej
ku dołow i, co ułatw ia dalszą
pomoc.
P om oc la, jaką się nieść
winno po pęknięciu pęcherza, zasadza
się zawsze na odłożeniu freposiłio)
w ypadłej
kończyny, jeśli głów ka
stoi jeszcze tak w ysoko, iż nie sprawia wielkiej przeszkody przy w su ­
nięciu kończyn.
Nio koniecznie zaś potrzebną
wtenczas, kiedy płód jest bardzo m ały
jedna ty lk o ręka lub
noga
ich dają się przy badaniu
rodzącej zalecić położenie
jest operacya ta tylko
lub zbutw iały, albo też kiedy
leży tak obok głów k i, iz zaledw ie palce
w yśledzić;
w razach
takich należy raczej
boczne, o którem już w yżej była m ow a.
W śród takiego położenia g łów k a zstępuje coraz niżej, a dolna koń­
czyna cofa się do jam y macicznej, tak
iż w końcu przypada zupełnie
pow yżej g łów k i.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
54
AKUSZERYA.
Celem odłożenia kończyn układam y rodzącą
w położeniu pozio­
mem na grzbiecie z podw yższoną okolicą krzyżow ą, zalecamy jej uda
zgiąć w kolanach i trzym ać je nieco rozstawione; do operacyi zaś sa­
mej wybiera się rękę, odpowiadającą tej stronie m atczynej, po której
przoduje
kończyna, a więc
stronie lew ej, i odwrotnie.
rękę prawą, g d y kończyna w ypadła po
Operator stawa przy rodzącej po stronie
przeciwnej i wprowadza rękę do pochw y
na ten sam sposób, jak
w celu dokonania obrotu; potem ręką wolną przytrzym uje dno m acicy,
a operującą ch w yta
za przodującą
kończynę i przytrzym ując ją tylu
palcami, na ile zezwala szerokość
ust macicznych, wsuwa ją przez
usta aż ponad najw iększy obwód głów ki.
musi przytem być taka, ażeby
dwa palce; najłatwiejszym
zaś jest
maciczne zatarły ju ż zupełnie.
mieć na uwadze ich
w kierunku stawom
odłożenie w tedy,
kiedy się usta
W su w ając koń czyn y
należy zawsze
stosunki anatomiczne, aby je
nie przesuwać
ich
tem u żyw ać przem ocy,
łatw o uledz złamaniu.
Szerokość ust m acicznych
się dało przeprowadzić przynajmniej
nie odpowiednim, i nigdy nie należy p r z y ­
ponieważ tym
sposobem k ończyny m o g ły b y
Jeśli się odłożenie nie uda, co się po.n ajw ię­
kszej części wydarza wtenczas, g d y
czyna, albo g d y nóżki zstąpiły
w ypadło więcej iak jedna k oń ­
obok głów k i i stoją od takowej niżej,
natenczas należy w ykonać obrót na nóżki, skoro głów k a stoi jeszcze
w ysok o.
Niekiedy jednakże
wzywają
lekarza dopiero
wtenczas, gd y
głów ka wraz z w ypadłem i kończynami zstąpiła już tak nizko do k a­
nału miednicy, iż nie może być
W" razach takich
głów ka
należy
pod w pływ em
m ow y ani o odłożeniu, ani o obrocie.
czekać dopóty, dopóki
bólów
porodow ych
natura bowiem przezw ycięża nie rzadko
i przeszkody.
Jeśli jednakże przytem
widzimy,
że się
posuwa jeszcze naprzód;
podziwienia godne trudności
powstaje stosunek tak niepo­
m yślny, że się nie można spodziew ać porodu dobrow olnego, natenczas
jest wskazauem zastosowanie
WTśród pew nych
kleszczy.
okoliczności może się okazać koniecznem n a ­
wet p r z e d z i u r a w i e n i e czaszki;
zem zwężona, albo g łów k a
tak np. jeśli miednica jest zara­
bardzo w ielka i twarda, albo gd y w y p a ­
dło więcej jak jedna kończyna.
i.
Śmi er ć
pł odu.
Płód może postradać życie każdego czasu podczas ciąży, i p od ­
czas porodu, zanim się jeszcze w ydostał z łona matki.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
55
NIEPRAWIDŁOWOŚCI PŁODU.
a.
Śmierć p ło du podczas ciąży.
Nader liczne są p r z y c z y n y ,
dują ś m i e r ć p ł o d u .
1)
które p o d c z a s c i ą ż y pow o­
L iczym y do nich następujące:
Zewnętrzne
mechaniczne
wpływy,
które wstrzą­
sają całem ciałem i mogą przez to w y w o ła ć rozdarcie naczyń macicojajecznych, a więc częściowe oddzielenie jaja (łożyska).
Jeśli okoli­
czność ta nastąpi rzeczyw iście, natenczas z rozdartych naczyń krew
występując albo od p ły wa
jajem i ścianą maciczną,
większej jeszcze
na ztewnątrz,
przestrzeni.
Skoro zaś jaje (łożysk o) oddzieliło się
w większym obwodzie, to płód
odżywiania.
albo też zbiera się pomiędzy
przez co może jaje oddzielić od m acicy na
Do działań, które
niszczeje skutkiem niedostatecznego
w yw ołu ją
dopiero skreślone, zaliczam y uderzenie
szkodliwe następstwa, co
w brzuch, upadnięcie, skaka­
nie, tańczenie, jazdę konną, jeżdżenie po złych drogach, silne wstrząśnienia przepony zachodzące wśród
tów,
kaszlu,
lub g w a łtow n ych womi-
podnoszenia ciężkich przedmiotów i t. p.
T ego rodzaju szko­
dliw ości w yw ierają zgubny w p ły w , mianowicie w pierwszych miesią­
cach ciąży.
2
)
Nawały
k r w i d o c z ę ś c i p ł c i o w y c h , które
na po-
dobę w p ły w ów w yżej w yliczonych mogą niemałe płodowi wyrządzić
szkody, przepełniając
ich
rozdarcie.
Do
naczynia m acico-jajeczne i powodując przez to
tego
rodzaju
w p ły w ó w
szkodliw ych
liczym y
gw ałtow n e wzruszenia umysłu (przestrach, gniew ), skutkiem których
dostaje się więcej krw i do organów wew nętrznych, albo się też obieg
krwi znacznie
przyspiesza, niezwyczajne albo
trunków rozpalających,
ją cy ch (drastica)
nadmierne używanie
używanie tak zwanych leków przeczyszc7a-
i namiesięcznych (emmenagoga), w ysoką gorączkę,
m iejscow e drażnienia części płciow ych , np. gw ałtow ne i zbyt częste
spółkow anie, tamponowanie poch w y, dłu gotrw ałe i gw ałtow ne w strzy­
kiwania do p och w y i t. p.
3)
C i e r p i e n i a (mianowicie
trawiące) c i ę ż a r n y c h , z któ­
rych najgłów niejsze są cholera, tyfu s,
kiła, choroba B r i g h t a ,
ostry
zanik
w ątroby, ospa,
padaczka, gruźlica, skaza kr wi
rakowa,
niedokrwistość i inne.
4)
Nieprawidłowości
j a j a , jako
rzenie się
to zwyrodnienie
tak
zwanych
w
zaśniadów,
w utkaniu łożyska, łożysko
częściach
dodatkowych
błon jajecznych oraz łożyska i w y tw o ­
największa część anormalności
przodujące i wszystkie nieprawidłow ości
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
56
A K O SZ E R T A ,
pępow iny,
skutkiem
których
naczynia
pępow iny albo się zwężają,
albo też zam ykają zupełnie, jak np. mocrio ściągnięte w ę z ły prawdzi­
w e, owinięcia, skręcenia i t. p.
5)
Cierpienia płodu
strzegam y zapalenia je g o
samego, między któremi najczęściej sp o­
błon
surow iczych, puchliny, udary w roz­
maitych organach, kiłę, k rzyw icę, bąblicę i t. d.
6
)
W reszcie należy
tu
nadmienić p r z y w y k ł ą
(habitualisj
ś m i e r ć p ł o d u , to jest śmierć tegoż płodu powtarzająca się w kilku
po sobie następujących
dnym i tym samym
ciążach, i to zazwyczaj w każdej ciąży o je ­
czasie.
P rzy czy n y
tej nieprawidłowości da się
rzadko dociec.
Mimo tak licznych okoliczności, które wśród
eznego płodu byw ają przyczynam i je g o
śmierci,
życia śródmaci-
zachodzą jednakże
często wypadki, w których niepodobna dociec rzeczyw istego powodu,
dla którego śmierć musiała nastąpić.
Z m i a n y , j a k i m p ł ó d p o d l e g a p o ś m i e r c i swej, są roz­
maite, stosownie do tego czy zaraz po śmierci został w ydalony z ma­
cicy , lub czy pozostał w matce jeszcze
dłużej, czy umarł w rychlej-
szym, czy też w późniejszym czasie ciąży.
Płód może zaraz po śmier­
ci swej b y ć wydalonym , jeśli ta sama przyczyna, która spowodow ała
je g o
śmierć, jest
w stanie
w y w o ła ć równocześnie
bóle porodowe;
w razie takim nie widać na trupie dziecka żadnych oznak, św iadczą­
cych o dokonanym już je g o rozpadzie.
Jednakże częściej
w m acicy jeszcze
niemal zdarza się, że płód zm arły pozostaje
przez czas dłuższy;
dopiero po kilku dniach, albo kilku
piero
po kilku miesiącach.
w ychodzi
on nieraz z m acicy
tygodniach, a niekiedy nawet d o ­
Za najlepszy
dowód
w tym w zględzie
służą wypadki bliźniąt, przy których jed en płód jest dojrzały i żyje,
drugi zaś rodzi się nieżyw ym i na takim stopniu rozwoju, jaki przed­
staw iają płody w jednym
z pierw szych
w wypadku togo
śmierć płodu
wszych 6
8
rodzaju
tygodn i ciąży, a
miesięcy
ciąży.
Jeśli tedy
następuje w jednym z pier­
więc w czasie, w którym płód jest je ­
szcze bardzo m ały i miękki, wtedy w wodzie ow odnej rozpuszcza się
w krótce du tego stopnia, iż w jaju, które
odeszło nienaruszone, znaj­
dujemy nie rzadko albo tylko resztki zarodka, albo
gam y po nim żaduego śladu.
Jeśli zaś zarodek
miesiąc, natenczas nie może już
puszczenia się, i płód zm arły
siącu przechodzi w stan,
Ucatio).
W ted y
płód
też nie dostrze­
przebył już drugi
przyjść do podobnego procesu roz­
w trzecim, czw artym , lub piątym m ie­
który
zo wiemy zeschnięciem płodu (mu m i-
si<; ściąga, skóra staje
się fałdzistą brudno-
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI PŁODU.
57
żółtawo-szarą, a mięśnie je g o tężeją mocniej; jeśli zaś obok niego roz­
wija się drugi zarodek i utrzym uje się do późniejszych miesięcy ciąży,
natenczas doznaje zwolna
spłaszczenia jużto
w kierunku od pow ierz­
chni brzusznej do grzbietow ej, już też w kierunku od jednego boku dr>
drugiego, Bkutkiem
czego
nie obeznani z rzeczą
widzą
nierzadko
w tego rodzaju płodach podobieństwo z pewnemi zwierzętami. W wy
padkach, w których
płód
miesiącach ciąży, podlega
cech y w yraźniejsze od
postradał życie
ou zwolna
dopiero
pow yżej w yliczon ych .
wiają szczególny proces rozkładania się ciała,
płodu Imaceratiu), pod
w pływ em
powietrza.
Zmiany te przedsta­
tak zwane zbutwienie
którego płód m iękczeje i odróżnia
się bardzo znacznie od procesu gnicia, który
bez przystępu
w późniejszych
licznym zmianom, które mają
W szystkie
nigdy nie może nastąpić
organy
płodu zbutw iałego są
wiotkie, miękkie i nasiąkają brunatno-czerwonawym
płynem surowi­
czym , który znajdujemy także w jamach ciała płodow ego. Cały płód
w takim stanie jest wodnisto
opuchły,
skóra je g o da się z łatwością
oddzielić i ściągnąć wielkiemi kawałami, z naskórka ogołocona skóra
jest brudno zabarwioną, czerw onaw ą. W ło s y
w ypadają łatw o, połą­
czenia kości g ło w y stają się
luźniejsze,
a jeśli zbutwienie postąpiło
już daleko, rozpuszczają się
zupełnie, k ołyszą się wewnątrz skóry
czaszkow ej, jakoby w worku napełnionym wodą.
Pępowina zabarwia się również
szaro, brunatno-czerwouawo,
a skutkiem nagromadzenia się płynu surow iczego tkanka jej trzęsinowata po większej części grubieje.
z niepraw idłow ości,
o
Łożysko
albo przedstawia jedn ę
których poniżej będzie mowa (nacieczenie ko-
smków, tłuszczow e zw yrodnienie
kosmków, obrzęk i t. d.), albo też
w ygląda praw idłow o i jest ty lk o miękciejsze, niż pospolicie.
sunku do płodu
zdaje, jakoby
byw a ono niekiedy
jeszcze
wielkie, tak że się
po śmierci płodu przynajmniej niekiedy mo­
g ło się jeszcze dalej rozwijać.
barwiona
n iezw yk le
W sto­
W oda płodow a jest bardzo mętna, za­
brunatuaw o-czerw onaw o i posiada
szczególną woń słodka-
wo-m dławą.
.Rozum ie się samo przez się, że zjawiska te zachodzą w daleko
w yższym stopniu, im dłużej
w jamie m acicy.
płód
po
śmierci swej pozostał jeszcze
Co się ty cz y czasu, w którym następuje zbutwie­
nie płodu, to należy tu jeszcze wspomnieć, że takowe rozpoczyna się
nader szybko i rozwija się spiesznie, tak iż naskórek da się łatw o od­
dzielić ju ż w 12— 14 godzin po śmierci.
Z n a s t ę p s t w , które płód zm arły,
czas
w m acicy,
pozostając jeszcze dłuższy
w y w o łu je w o r g a n i z m i e m a t k i , je s t tylko
to
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
58
AKU8ZKRTA.
jedno pewnem i stałem, że macica nie powiększa się ju ż więcej, chyba
że obw odow e części jaja w yrodniejąc zamieniają się w tak zwane zaśniady, albo obok płodu
M acica tedy zachowuje
zm arłego
objętość
znajduje się jeszcze drugi żyjący.
odpowiednią
czasowi ciąży, w któ­
rym płód umarł; nadto opuszcza się nieraz głębiej i jest wiotka, jeśli
przez skurczenia występujące od czasu do czasu nie podlega napięciu.
Sutki zw ykle
w iotczeją,
niekiedy jednakże w ypełniają się silniej
swemi wydzielinam i i pozostają netenczas obrzmiałe aż do wydalenia
płodu.
Rozliczne
zaś są uczucia subjektyw ne i zaburzenia w o g ó l­
nym stanie ciężarnych.
Niektóre skarżą się, jakoby poruszając się w położeniu pozio­
mem czu ły w brzuchu kulę ciężką, przerzucającą się z jednej strony
na drugą, i nie rzadko uczuwają
wielki ciężar w dolnej części
jakiego muszą znowu
przysieść
mogą iść zaraz dalej.
na pewno, co
im
w sobie
brzucha,
Nieraz
w łaściw ie
parcie ku dołow i albo jakiś
tak iż podnosząc się z miejsca
na czas niejaki i tylko z trudnością
nie są chore
dolega.
w stanie wcale oznaczyć
Skarżą się na zmęczenie, osła­
bienie, często powtarzające się dreszcze i przemijającą gorączkę; tracą
apetyt do jadła, a dostają większego pragnienia i brzydkiego smaku
w ustach i t. d.
Często jednakże nie pojawia się żadne z w yliczo­
nych uczuć i zaburzeń i ciężarna czuje
szego złego
w pływ u
na organizm
się zupełnie zdrową.
matki nie
D łu ż­
w yw iera płód. który
w czasie ciąży postradał życie.
Przebieg porodowy
kiem śmierci płodu; chociaż
sto w nieprawidłowem
nie podlega żadnemu zaburzeniu skut­
bowiem
tenże stawia się do porodu cz ę ­
ułożeniu, położeniu
i stawieniu, to jednakże
z powodu wielkiej ściśliw ości takiego płodu zazwyczaj
muż zagrażać
takie
niebezpieczeństwa, jak
o k r e s u zaś p o ł o g o w e g o
nie mogą te­
dzieciom ż y wy m.
Dla
nie pozostawiają tego rodzaju płody ża ­
dnej niepomyślnej skłonności (dispnsńw).
R o z p o z n a n i e śmierci
nawet w drugiej połow ie
płodu
ciąży,
nie da się z pewnością stawić
ponieważ
nie
masz żadnych p ozy­
tyw n y ch znaków, któreby nas o niej zapew niały.
w yczu cie poruszeń płodu
ćwiczonego
badacza są nieomylnym
dnakże z braku
tych
płód nie miał życia.
Chociaż
bowiem
i w ysłyszenie tonów sercow ych przez w y ­
dowodem , że
znaków
nie
wynika
W iem y
przecież,
płód żyje, to j e ­
jeszcze koniecznie, żeby
że uczucie
poruszeń płodu,
które miewają ciężarne, jest nader zwodniczem; że płód nie potrzebu­
je się ciągle poruszać i właśnie wtenczas, k iedy przedsiębierzemy ba­
danie; że płód może mieć tego rodzaju
położenie, albo że takie niepo-
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
59
NIEPRAWIDŁOWOŚCI PŁODU.
myslne okoliczności mogą zajść, iż mimo tego, że płód ż y je , nie może­
my nigdzie wyśledzić tonów sercow ych, chociaż jak najdokładniej ba­
daliśm y całą dolną część brzncha.
Z wielkiem
możemy tylko
prawdopodobieństwem
wtenczas, kiedy
mogąca spow odow ać
śmierć
zaś wnosić o śmierci płodu
na ciężarną podziałała okoliczność
płodu, i jeśli ciężarna od chwili tej nie
uczuwa już poruszeń płodu, a za to doznaje jednej lub więcej d olegli­
wości, w y żej opisanych, i jeśli mimo w ielokrotnego i starannego ba­
dania nie możemy w yśledzić
płodu.
ani tonów sercow ych, ani też poruszeń
Tem pewniej zaś możemy przyjąć śmierć płodu, jeśli w razie
takim znamy dobrze je g o położenie i stawienie, a więc także miejsca,
w którychby można najpewniej
w ynaleźć znaki jeg o życia, jako też
jeśli stosunki dla wyśledzenia tychże znaków są w ogóle pomyślne.
Podczas porodu ułatw iają nadzw yczaj rozpoznanie jeszcze różne
inne okoliczności, jako
to przesuwalność i ruchomość kości czaszko­
w ych; łatw e wychodzenie w łosów przy
g łów ce przodującej, kiedy je
ch w ytam y
rozw arty
dwom a
palcami;
szeroko
i szczególn y stan w od y płodow ej.
otw ór
od b ytow y
Ze zaś podczas porodu można po­
łożenie i stawienie płodu
w yśledzić
z w ielką
słysząc tonów sercow ych
płodu
się w podobnych razach do tej
da
pewnością, przeto nie
okoliczności większą już p rzy w ią zy w a ć wagę.
O r o k o w a n i u możemy m ówić tylko
ze względu na początek
i przebieg porodu oraz ze względu na stan zdrowia matki.
Na pewno
nie można nigdy oznaczyć, kiedy po śmierci płodu nastąpi je g o poród,
chociaż nie tak łatw o dosięgnie
płód praw idłow ego końca ciąży, jeśli
przestał ż y ć już w rychlejszym czasie ciąży.
Odnośnie do przebiegu
porodow ego i do zdrowia matki tak podczas okresu p ołogow ego, jak
i po je g o u p ły w ie, jest rokowanie
nie mniej pomyślnem, jak w w y ­
padkach, w których dziecko żyje.
Leczenie
może b y ć
tylko
zapobiegającem (prophylactica).
P rzedewszystkiem powinniśmy przestrzedz
każdą ciężarną, a miano­
w icie te, które już raz urodziły płód n ie ży w y skutkiem działania j e ­
dnej z w yżej wym ienionych szkodliwości, aby się miały na baczności
przed temi złem i
w pływ am i i stosownie do’ swej konstytucyi urzą­
dziły sposób życia.
Upuszczenia krwi z ż y ły , które z powodu p rzy ­
w y k łeg o odumierania płodu w niektórych okolicach bardzo popular­
nym byw ają środkiem,
w ielok rw istych ,
można zastosować tylko u tego rodzaju osób
u których
skutkiem
łatw o obaw iać nawałów krwi do
wielokrwistości tej należy się
w ew nętrznych organów.
płód w dwóch ostatnich miesiącach ciąży
Jeśli zaś
różnych odumierał po kilka
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
60
ANUSZERYA.
razy i zawsze o tym samym czasie, natenczas z nadejściem ponownej
ciąży należy w ykonać sztuczny poród przedwczesny.
Leczenie
porodu
płodów
szczegółow ych przepisów.
zbutw iałych
nie
nie porodu, natenczas rozpoznawszy śmierć płodu
więcej zw ażać na dobro
wym aga żadnyoh
Jeżeli przypadkiem nastąpi jak ie zaburze­
matki.
K ig d y
należy oczyw iście
przecież nie jest wskazanem
przyspieszenie porodu jed yn ie z powodu zbutwienia płodu.
p.
Ś mi e r ć p ł o d u p o d c z a s porodu.
P r z y c z y n ą, śmierci płodu
maitsze
podczas porodu mogą b y ć najroz­
okoliczności, z których jedne już
wspomnieliśmy
dawniej
w poprzednich rozdziałach, o drugich mówić będziemy dopiero później
w odpowiednich miejscach.
G dy ś m i e r ć
zagraża
podczas
porodu
szych miesięcy ciąży, natenczas tętno jeg o,
wolnieje i zaczyna bić nieregularnie;
przed śmiercią płodu smółka
ruchy je g o ustają i zw y k le już
w ydziela
otw ór od b ytow y do w ody płodow ej,
żółtawo szaro albo zielonawo.
płód w krótce
zupełnie
płodow i z później­
poprzednio silne, słabnie,
się częściow o przez rozwarty
która ztąd zabarwia się brudno,
Skoro okoliczności takie nastąpiły, to
umiera,
i jeśli pęcherz
ś m i e r c i , natenczas pod w pływ em
p łod ow y
pękł p o
dostępu zewnętrznego powietrza
następuje szybko rozkład w od y płodow ej, części łożysk ow ych i płodu
samego przez
rzeczyw isty proces gnicia, który
znać wonią szczególniej odrażającą.
W od a
się daje w krótce p o­
płodow a przybiera zara­
zem coraz brudniejszą barwę i dostaje w yglądu posokow atego.
mie macicy jako
też
w ciele
płodu
samego
W ja ­
rozw ija się gaz, który
sprawia, iż przy opukiwaniu miejsc najw yżej leżących ciało
płodow e
w ydaje odgłos bębenkow y i rozpycha, na podobę rozedmy, części p ło ­
du, mianowicie
części wypadłe.
Naskórek
skutkiem
tych
gazów
unosi się w postaci pęcherzy i da się łatw o oddzielić; części zaś ciała,
gazem naszłe, trzeszczą za naciskiem na nie w yw ieranym . C ały płód
staje się brudnym, cuchnącym i miękkim.
Wpływ,
jaki n a o r g a n i z m m a t k i
proces rozkładow y, jest
nadzwyczaj
w yw iera
niebezpieczny.
tego rodzaju
Skutkiem p ro­
duktów gnicia macica doznaje silnego podrażnienia na swej w ew nę­
trznej powierzchni,
płód
zapala się i staje się bolesną; jeśli zaś gn iją cy
pozostaje jeszcze z dzień lub dwa dni w m acicy, natenczas po
znpełnem ustaniu
bólów
porodowych
podlega macica nierzadko zna­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOW OŚCI PŁODU.
cznemu rozszerzeniu skutkiem
nagromadzenia się gazów, w ytw orzo­
nych przy procesie gnicia, a rozszerzenie
cicy (tym panitis uteri).
61
to zowiem y wzdęciem ma­
Prócz tego chora popada w silną gorączkę;
a posokowata woda płodow a powoduje także często zapalenie
w ze­
wnętrznych częściach p łciow ych .
R o z p o z n a n i e śmierci płodu
twiejszem i pewniejszem , aniżeli
podczas porodu jest daleko ła-
podczas ciąży.
Jeśli wśród porodu
spostrzeżem y, żc woda płodow a, dotąd czysta, zaczyna się zabarwiać
brudno, albo że tętno
czyna uderzać mniej
płodow e staje się słabszem, wolniejszem i za­
regularnie, natenczas znaki
te są zawsze nieza-
wodnem świadectwem , że płód nie może ju ż długo utrzym ać się przy
życiu.
Na pewno jednakże m ożemy
mówić o zaszłej już śmierci
płodu ty lk o wtenczas, jeśli tonów sercow ych nie w ysiyszem y w tych
miejscach, w których je stosownie do położenia i stawienia płodu po­
winniśmy byli w yśledzić jak najwyraźniej, i w których je poprzednio
słyszeliśm y rzeczyw iście, jako
też jeśli w ystąp iły oznaki, że gnicie
płodu już się rozpoczęło.
R o k o w a n i e jest dla matki zawsze niepomyślne, skoro ty lk o
przyszło dogn icia płodu, macica stała się wrażliwą i gorączka doszła do
w ysokiego stopnia; zw yk le bowiem po porodzie matka umiera szybko
skutkiem posokow atego zapalenia i ropnicy.
L e c z e n i e zasadza się na tem, ażeby w takim przypadku, gdy
płodowi podczas porodu
sztuczne rozwiązanie
zagraża niebezpieczeństwo życia, w ykonać
jak najspieszniej i jak najłagodniej, naturalnie
jeśli na to zezwala szerokość
sunek między
ust m acicznych oraz przestw orow y sto­
dzieckiem, a drogam i porodowemi.
przestał ży ć zupełnie, to znaki poczynającego
lają również do jak.najspieszniejszego ukończenia
cyi w razach takich,
potrzebnych
w y d ob y cie płodu przez
K iedy
zaś płód
się gnicia jego zniew a­
porodu.
Do opera-
stosownie do okoliczności, należy
pociąganie za nóżki, obrót, zastosowanie kle­
szczy, przedziurawienie czaszki lub oddzielenie g ło w y od tułowia.
Po opróżnieniu macicy należy
stość jam y
macicznej
najsilniejsze skurcze m acicy,
curnułum
się
starać o jak największą c z y ­
przez letnie do niej wstrzykiwania oraz o jak
podając położnicy na wewnątrz secale
i zastósuw ując wszelkie
inne środki
w razach
takich
wskazane.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AK USZEK V A.
Nieprawidłowości
1.
Podw ójność płodu według
Kriegera.
płodu.
Fig. 2. P łód nie m ający serca (acardiacus) według v. F r a n q u e ’ a
Fig. 3. P otw ór pólglow y (hem icephalus) albo bez mózgu
(anencephalus) — a. resztki mózgu.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
63
NIEPRAWIDŁOWOŚCI PŁODU.
Fig. 4. Rozszerzenie pęcherzu m oczow ego u płodu według H e c k e r a.
Fig.
5.
Zbi-zęknienie płodu według
Betschlera. ,
N ie p r a w i d ł o w o śc i pępowiny.
b)
Do niepom yślnych okoliczności, które skutkiem niepraw idłow ej
pępow iny utrudniają poród i nieraz chorą narażają
na największe nie­
bezpieczeństwo, należy p o licz y ć przedewszystkieiu wypadnięcie, o w i­
nięcie, zbyteczną krótkość i rozdarcie pępow iny.
Literatura:
'
H e b e n s t r e i t , Jo. Em., pr. J. A. L e h m a n u,
F u n icu li um bilicalis humani pathologia. Lips. 1 7 3 7 ,4 . ( H a l l e r ,
D iss. anat.
selecł. v. p. 6 7 1 ). — B. de B u c l i w a l d e n , D e partu
diffic. et fu n icu lo umbil. Harn. 174 9 . 4. — G. G.
Rockstroh,
Di-
cersitas fu n icu li umbil. etc. Lips. 1 7 9 9 . 4. — H. J. Fr. A l b e r t , De
iis, quae in partu
nobis
offert
fu n icid u s
umbil.
impedimentis-
G óthng. 1 8 0 4 , 8.— O. K o h l s c h i i t t e r , Quaedam de fu n ic u lo umbil.
freą u en ti mortis nascentium causa. Lips. 1833, 8. — C h i a r i , B r a u n
u. S p a t h , K lin ik
Zur Lehre und
d. Grburtsk. u.
Behandlung
Gynakol.
1. L ief. VII. B citrag:
der Anom alie n der Nabelschnur. — F.
W i n e k cl , K lin . Deobachtg. z. Pathologie d. Geb. Rostock. 1869.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
64
AKUSŻERYA.
1.
Przodowanie pępowiny i wypadnięcie jej podczas porodu.
Zstąpienie
pępow iny
jest
obok
przodującej
wprawdzie
części
lub też
nie
zbyt rzadkim,
w każdym jednakże razie zajściem bardzo niepomy-
ślnem podczas porodu; płód
bezpieństwo
wypadkiem
płodu
przed takową
częstym , ale też nie
bowiem jest zawsze w ystaw iony na nie-
utracenia życia
skutkiem
tego, iż pępowina nie leżąc
w swem prawidłowem miejscu podlega podczas porodu mniej lub wię­
cej silnemu naciskowi,
iśa sam jednakże
przebieg' porodu zstąpienie
pępowiny nie w yw iera żadnego szkodliw ego w p ływ u .
Pępowina
może zstępować obok
stawia do porodu.
Wszakże
każdej części, klórą się płód
z wyjątkiem
praw idłow ość ta zachodzi częściej
przy
położenia barkowego nie­
takich porodach, w których
przodują nóżki, aniżeli przy porodach, w których się płody rodzą g ł o ­
wą naprzód.
U w a g u 1.
Co się tyczy częstości wypadania pępowiny, to tak różne
rezultaty ogłaszają nie tylko pojedynczy lekarze, lecz i instytuty położnicze, że
rzeczyw iście trudno jest oznaczyć z ja k ą taką pewnością średni pod tym w zglę­
dem stosunek.
W ed łu g obrachunku S c h u r e g o ma n& ‘2 65 porodów przy­
padać raz jeden wypadnięcie pępowiny.
Z naszych zaś doświadczeń wykazał
się stosunek jak i : 120.
Zdaje się, że nieprawidłowość ta pępowiny zachodzi
częściej w piaktyce prywatnćj, aniżeli w większych zakładach leczniczych, r ó ­
wnież częściej u m nogorodzących, aniżeli u pierwiastek.
M a s s m a n n o p ie ­
rając badania swe na 2 2 , 3 8 8
wypadkach zauważył, że na 128 porodów przy­
pada je d e n raz wypadnięcie pępowiny.
W edług zestawień zaś H i l d e b r a n d t a . który średni stosunek częstości badał na 4 5 ,0 4 0 wypadkach p o­
rodu, wypada w 1 48 wypadkach położeń główkowych pępowina tylko raz
jed en .
U w a g a 2.
Położnicy w wiekach starożytnych, zdaje się, nie wie­
dzieli wcale o tóm, że pępowina wypada albo przynajmniej nie zważali na to
wcale.
D op iero gdy V i a r d e l , M a u r i c e a u i P o r t a l pierwsi badania
swe na tem polu ogłosili publicznie, zaczęli się tym tak ważnym przedmiotem
zajm ować mniej lub więcej wszyscy późniejsi położnicy.
Obszerny przegląd
historyi oraz literatury, dotyczącej tego przedm iotu, znajduje się w poniżej
nadmienionycd pismach K o h Is c h ii 11. er a i S c h u r e g o .
D o najważniej­
szych prac na tem polu należą:
J . Chr. F r e n s d o r f , De partu praeternaturali ac difficil. ob procidentiam fu n ie. umbil. Argent. 11 iii. 4. — M arc. Phil. R u h l a n d , De partu p rae­
ternaturali ac diffic. ob procidentiam fu n it. umbil. ju xta caput. Argent. 1115. 4.
— B o fir , Abh u. V'ers. Bd. II. Thl. 2. Wien 1804. p . 15. — T eg oż, Sieben
Biicher etc. 1834. p . 284. — W . A. C r o n e , De prolapsu funiculi umbilicalis,
Groning. 1817. 8. — D e n e u x ,
Mem, sur la nortie du cordon umbilic. pendant
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
65
NIEPRAWIDŁOWOŚCI PĘPO W IN Y.
le tram il de l' en fantem. W Journ. ■ (len. de med. etc. fr a n ę . et etrwig V . 11.
M ai. 1820. — L a c h a p e l l e , Prulupte den accouch. t. I I I . !). mim. — (i. A.
M i o h a ę l i s , J~eber die Ursachen des Yorfalls der Nabelschnur und die f!rposition derselben. Abkaudl. Kiel. 18H'i, 8, p . 2 6 3 .— K. B u g a c h e r . De funiculi
umbilic. prolapsu. (Ironia;). 1833, 8. — J. F. So l i u r e, Procidence du cordon
umbilic. Strasb. 1835, 8. — H. Fr. N a e g e l e , (Jomm. de causa tjuadam
prolaps. fa n . umbilic. in partu, non ram Ulu i/uidem, sed minus nota. Heidelb.
183H, 4 .— Joli. Chr. S a x t o r p l i ,
D t fu n ic u li umbilic. prolapsu. Hann. 1840,
8. — K o h 1s c h ii 11 er, w m. przyt.— Jos. Herm. S c h m i d t , Annal. d. Charitt z. Berlin. 11. 2 , 1852. — Ant. Friedr. I I o l i l , Deutsche Klinik N r. 18, 1U.
1851 i N r. ló . 1852. — l i l s i l s s e r , Wiirtemb. (Jorresp.-Bl. 3.9— 41. 1 852.—
H i l d e b r a n d t , Beitr. z. Aetiol. u. Behandl. des N abelschnunw falls bei
Kopjlayen, M . f . O. X X I II. p . 115. — M a s s m a n n , Ueber den Yorfall der
Nabelschnur. Petersh. med. Zeitschr. X I V , 1868, 3 i 4. p. 140, ref. w 5 . Jbb.
C X L I. p . 5 5 .
'
Niekiedy znajduje się pępowina już pod koniec ciąży w blizko­
ści ust macicznych, w innych znowu razach zstępuje pomiędzy pęche­
rzem płodow ym
a przodującą częścią płodu zaraz z początku porodu
albo dopiero podczas roztwierania się ust macicznych.
wość tę zowiem y
p r z o d o w a n i e m pępow iny.
Niepraw idło­
Jeśli zaś pępowina
równocześnie z pęknięciem pęcherza p łodow ego albo tćż po pęknięciu
tegoż (bez względu na to, czy poprzednio przodowała, czy też leżała
praw idłow o) dostaje się do ust macicznych, pochwy
części
p łciow ych , natenczas zowiem y
w iny.
N iektórzy dzielą
zupełne, w edług
tego
w ypadnięcie
cz y
to
lub na zewnątrz
wypadnięciem
si ę. pępowina
w ypadła znajduje jeszcze
w pochwie, czy też pokazuje już zewnątrz części płciow ych.
ściej zstępuje pępowina
w okolicy
pępo­
pępowiny na zupełne lub nie­
jednego
-Najczę­
lub drugiego chrząstko-
zrostu k rzy żob iod row e g o albo w okolicy panewki, rzadziej już przed
wzgórkiem
krzyżow ym
zaś pętle pępow iny
lub
poza spojeniem łonowem.
Pojedyncze
leżą albo blizko siebie albo też w pewnem odda­
leniu od siebie.
Przyczyny.
W pismach dotyczących tego przedmiotu znajdują
się zazw yczaj wymienione liczne okoliczności najrozmaitszego rodzaju,
które mają częścią ułatwiać w ypadnięcie pępowiny, częścią p rz y cz y ­
niać się do tegoż.
Do
tych
okoliczności zaliczają jednakże niejedne
bez wątpienia zupełnie niesłusznie.
nami wymienionej
wyjaśnić, dla czego pępowina
żdym porodzie,
Zastanawiając się nad przyczy-.
nieprawidłow ości, należy
kiedy
sobie przedewszystkiem
nie w ypada częściej, a nawet przy ka­
przecież jest, prawie zawsze dość długą, aby
Bihl, Um. T.ek.— Akuszerya. T. łll. —Jerzykowski.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
66
AK.U8ZERYA.
mogła wypaść,
i kiedy
jako specyficznie cięższa od wody płodow ej
posiada skłonność do zstępowania
ku ustom macicznym , jako ku tej
części m acicy, która przy każdem stawieniu i przy
rodzącej leży najniżej.
Przyczyna
tego
każdem położeniu
spoczyw a o czy w iście prze­
ważnie w zachowaniu się m acicy, to jest w tem, że dolny jej odcinek
zazw yczaj
przylega dokładnie ze
części płodu.
Podczas
porodu
wszystkich stron do przodującej
dotyczy
rzecz
ta ow ego mianowicie
miejsca w dolnym odcinku macicy, które, jak z doświadczenia wiemy,
pozostaje uawet w chwilach
od
bólu
wolnych
w pewnym stopniu
skurczenia, to jest wewnętrznego ujścia macicznego.
Przyczyna tedy
nie dozwalająca wypaść pępowinie, jest ta sama, która po pęknięciu
pęcherza płodow ego
sprawia, że
nie odpływ a wszystka woda, lecz
tylk o ta, która się znajduje pomiędzy pęcherzem płodow ym a głów k ą.
W szystko tedy, co ty lk o sprawia zaburzenie w owem praw idło­
wym zachowaniu
się macicy, co
więc uniemożebnia przyłożenie się
dolnego odcinka m acicy do przodującej części płodu, usposabia tym
sposobem do wypadnięcia pępowiny, pozbawiając takową jej natural­
nej podpory.
Za przyczyn y
zaś usposabiające do wypadnięcia na­
leży uważać przedewszystkiem
płodow ej, p łod y
m acicy
mnogie,
na początku
porodu,
skutkiem zbytecznego
następujące: zbyt wielką ilość w ody
wązkość
miednicy, niejednostajne skurcze
które znowu pochodzą
rozszerzenia m acicy; przedwczesny od p ły w
w ody płodow ej, zanim się pojaw iły bóle porodowe,
od p ływ
bardzo często
tejże, tak np.
w niepomyślnem
lub zb yt nagły
położeniu ciała:
wreszcie
sztuczne otw orzenie pęcherza płodow ego, które może jest jedną z naj
częstszych przyczyn tego niemiłego zajścia podczas porodu.
N ieprawidłowe ułożenie i położenie płodu, a więc np. położenie
barkowe, wypadnięcie
odnogi jakiej obok głów k i, przez co się toruje
niejako drogę dla pępowiny
i t.. d. nie należy bynajmniej uważać za
przyczyn y wypadnięcia, lecz raczej ty lk o za skutki niepraw idłow ego
kształtu i nieprawidłowej czynności m acicy.
w ych pępowina
w ypada
P rzy położeniach nóżko­
częściej, aniżeli przy położeniach g łó w k o ­
w ych , a przyczyną tego byw a zapewne tylko ta okoliczność, że p rzy
położeniach głów k ow ych wielka i jednostajnie w ypu k ła głów ka p rz y ­
czynia się nie tylko do regularnego przystosow ania się (configuralio)
dolnego odcinka m acicy, ale także do zupełnego przyłożenia się jeg o
do głów k i w tym
czasie,
kiedy pęka pęcherz p łod ow y ; przy położe­
niach zaś nóżkow ych ów dolny odcinek nie przystósuwuje i nie p rzy ­
kłada się ani tak szybko, ani też tak zupełnie do przodującej części,
za czem przemawia
także znana okoliozność,
że przy położeniach
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
67
NIEPRAWIDŁOWOŚCI PĘPOW INY.
n óżk ow ych
d ow a
po pęknięciu
daleko
zu pełn iej,
pęcher/.a p ło d o w e g o
od lew a się w oda p ł o ­
aniżeli p rzy położen ia ch g łó w k o w y c h .
T o,
co się pow iedziało w y ż e j, odnosi się także do w ą zk iej m ied n icy , która
7, teg o w łaśnie pow od u sp ra w ia ,
leży p rzew ażn ej p r z y c z y n y
zachow aniu się doln eg o
że
odcin ka
m alną bu d ow ę m ie d n icy ,
pęp ow in a
w y p a d n ięcia
a
w ypada.
1 tutaj na­
szu k a ć w n iep ra w id łow em
m a cicy , sp ow od ow an em przez a n or­
nie w tej ok oliczn ości, że g łó w k a nie ma
w y p e łn ia ć n a le ż y cie
w ch od u m ied n icy ,
że w ięc ma p ow sta w a ć m iej­
sce, przez k tó re b y się
m og ła spuszczać
ku d o ło w i pępow in a i t. p .—
M ied n icy z b y t szerokiej nie u w a żam y za p r z y c z y n ę do w ypa dan ia pę­
p o w in y (u w a g a 1).
D o d a lszy ch p r z y c z y n w ypadan ia pęp ow in y i, ja k
rzadkich, n a leży
g łę b o k ie
cicz n y ch , m ian ow icie g d y się
o k o lic y
pęp ow in a
brzegu ło ż y s k o w e g o ,
bliżej ujścia m a ciczn eg o.
się zdaje, nie
p rzy czep ien ie ło ż y s k a w blizk ości ust m a­
która
opu szcza rów n ocześn ie w tej
się zn ajd u je n ajg łęb iej lub n a j­
Jeśli b rzeg
ło ż y s k a
sięga aż do ust m a ci­
czn y ch i je ś li się pęp ow in a p r zy cze p ia w łaśnie na tein m iejscu , n aten ­
czas musi k on ieczn ie p rzy jść do p rzodow an ia
p ęp o w in y , a po p ęk n ię­
ciu pęcherza p ło d o w e g o m usi ona kon iecznie w y p a ść (u w a ga 2).
Nadm ierna d łu g o ś ć p ę p o w in y
padnięcia
dla
teg o,
iż dla
sw ej
m oże p r z y c z y n ia ć się do je j w y ­
w ięk szej
d łu g o ści ła tw ie j zm ienia
m iejsce, i dla sw ej zw ięk szon ej ciężk ości posiada w ięk szą sk łonn ość do
zstępow an ia ku ustom m aciczn y m ; sama przez się jed n a k że nadm ierna
d łu g o ś ć nie je s t p ra w d op od ob n ie n ig d y pow od em , dla k tó r e g o b y mia­
ła pęp ow in a w y p a d a ć.
ja k się to w y ż e j
.1uż z w y cza jn a d łu g o ś ć p ęp ow in y w y s ta rcza ,
p o w ie d z ia ło , ja k
n ajzupełniej
do je j w y p a d n ięcia ;
z dru giej jed n a k że stron y zn am y w ie le w y p a d k ó w ,
w in y b y ł y n ader
d łu g ie,
p ęp ow in y za p ob ieg a ją bez w ątpienia
ją tk o w o ty lk o i to w n ader
żają ją do u jścia m a ciczn eg o.
w stosu n k u
m o g ły b y
o w e o w i­
do w yp a d an ia p ę p o w in y , iż zbli­
P r z y p o m n ijm y
do
pępo­
O w inięcia zaś
p raw ie zaw sze w yp a d an iu ; w y ­
rzadkich w y p a d k a ch
n ięcia p r z y c z y n ić się ty m sposobem
w y p a d a pęp ow in a
w k tóry ch
a m im o te g o nio w y p a d ły .
sobie ty lk o ja k rzadko
o w y c h ow in ięć p ę p o w in y zach o­
d zą cy ch codzien n ie (u w a g a 3).
U w a g a I.
Jak ważnein jest zachowanie się macicy, ze względu na
etiologią wypadania pępowiny, na to zwracał uwagę F. C. N a e g e l e wswych
odczytach, jak o t&ż. w swym podręczniku (od. I. § 48 5). Obszerniej rozpisuje
się o tym przedmiocie M i c h a e l i 8 w swej rozprawie p. ‘i 69 oraz w AT. Z.
f . G. III. p. 8 9.
5*
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
68
AKUSZKKYA.
U w a g a 2.
Że głębokie siedlisko łożyska w blizkości ust macicznych
i równoczesne przyczepienie się pępowiny w tej okolicy brzegu łożyskow ego,
który leży najgłębiej i najbliżej ust macicznych, bywają przyczyną niekiedy
do wypadania pępowiny., o tem pisze obszernie Ilerin. Fr. N a e g e l e w wy­
żej przytoczonym dziele sweni p. t. Commenl d. causa iptadam fun. umbil. etc.
Heiilelb. 1839.
U w a g a 3.
W i n c k e l (w m. przyt. p. 230J zwraca uwagę na zm ia­
ny miąższu pępowiny, jakie się znachodzą niekiedy przy wypadlćj pępowinie.
Tak znalazł W . w pierwszym wypadku na miejscu wypadłem pępowiny krwawiaka ( haniatoma) dość znacznej ob jętości, który powstał skutkiem rozdarcia
ty ły pępkow ćj; w drugim wypadku, także po wypadnięciu pępow iny, przy
przodująeem łożysku, krwawiaka. wielkości prawie ja ja kurzego; w innym zn o­
wu razie, w którym się ucisk pępowiny podczas porodu przyczynił najpraw do­
podobniej do śmierci dziecka, znalazł A c k e r m a n n w żyle pępkow ej, blizko
końca pępka, nie wiwlki wylew krwi, który się składał z krwi już skrzepłej;
tkanka łączna w bramie wątroby Iporta hepatin) była trzęsinowato imbrzękła.
Należy tedy dochodzić, czy się
podobny
stan zbrzęknienia resp. wybroczyny
krwi nie dają napotkać zazwyczaj na częściach pępowiny wypadłych, dla czego
to zaleca
padnięciu.
W .,
aby
dokładnie
badać
mikroskopem
pępowiny
po
ich wy­
R o z p o z n a n i e przodowania pępowiny nie przedstawia za zw y ­
czaj żadnych trudności;
łatw o w chwili od
przy badaniu
bólów wolnej
do kiszki i dający się łatwo
cznie co do istoty
bowiem wewnętrznem można
w yczuć powrózek miękki, podobny
przesuwać, który nadto tętniąc rytm i­
swej nie pozostawia żadnej wątpliwości.
T ylko
wtenczas rozpoznanie m ogłoby połączone b y ć z trudnością, kiedy p ę ­
cherz p łod ow y zawiera wiele
w ody i jest- ciągle silnie napięty, jako
też kiedy przoduje ty lk o pętla mała i słabo tętniąca,
Jeśli płód już
poprzednio odumarł, natenczas można przodującą pępowinę łatw o
wziąć za palce od ręki lub nogi dziecka.
Po pęknięciu zaś pęcherza
rozpoznanie jest łatwem , ponieważ
pępowina w ypadła do p och w y da
się bezpośrednio palcem wym acać.
N iekiedy jednakże zachodzą
w y­
padki, w których pępowina przoduje tak wysoko, że się niepraw idło­
wość tę rozpoznaje
dopiero
wtenczas,
kiedy
g łów k a zstąpiła nizko,
albo k ied y się dopiero przerzyna.
U w a g a 1.
Dl a rozpoznania życia lub śmierci płodu ważną jest rze­
czą wiedzieć, że tętnienie w pępowinie ustaje niekiedy zupełnie podczas trwa­
nia bólów porodow ych.
W og óle, jeśli nie. Znajdujemy tętniącej pępowiny,
nie możemy bezwarunkowo wnosić, że dziecko nie żyje, dopóki się nie p rze­
konamy, ja k dawno przestała pępowina tętnić; być bowiem może, że pępowina
właśnie w tej chwili mogła zacząć bvć uciskaną.
D ość liczne doświadczenia
pouczają nas, że chociaż pępowina nie tętniala ju ż przez czas niejaki podczas
trwania bólów , albo też w chwili od bólów wolnej, mimo to płody przychodziły
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
69
NIEPRAWIDŁOWOŚCI PĘPOW INY.
na świat żywe.
Jak zaś długo pozostaje dziecko przy życiu po przerwaniu
krążenia krwi w pępowinie, różne panują pod tym względem zdania. Z azw y­
czaj uważa się 1 0 — 15 minut za ostateczny termin, po upływie którego dzie­
cko jeszcze żyć może; jednakże r. drugićj strony znaną jest rzeczą, żc dz*eci
umierają bardzo często, chociaż ucisk pępowiny trwał tylko kilka minut.—
L a c h a p e l i c , w m. przyt. p. 221.
Rokowanie.
dzieliśmy
W ypadnięcie pępow iny, jak
stanowi dla płodu zajście
to już w yżej pow ie­
nader niebezpieczne; skutkiem
ucisku bowiem jakiemu pępowina podlega, mianowicie przy porodach
głów ką naprzód, dziecko umiera w większej części w ypadków .
tować zaś płód można
tylko
czności, o których poniżej pom ów im y, albo
dejdzie dość
wcześnie.
Kie
nadto się łudzić, ponieważ
Ura­
w razie szczególniej pom yślnych ok oli­
kiedy pomoc sztuczna na­
należy jednakże
w tym względzie za
bardzo często
nie osięgam y przez pomoc
sztuczną żądanego celu, mimo największej
troskliwości; nawet w za­
kładach położniczych, w których
przecież każdej
potrzebną pomoc, nic osiągnięto pod tym
rezultatów.
chwili można mieć
względem pomyślniejszych
Odnośnie do matki jest wypadnięcie samo pępowiny bez
w szelkiego znaczenia; tylko pomoc sztuczna, potrzebna dla ratowania
życia dziecka, jest zazwyczaj dla rodzącej bolesną, a nawet może być
dla niej niebezpieczną.
Uwaga.
Już od dawna zgodzono się na to, że niebezpieczeństwo dla
płodu pochodzi skutkiem przerwanego krążenia krwi w wypadłej pępowinie;
jednakże nie pewną je s t jeszcze przyczyna tego wstrzymania obiegu krwi, czy
takowa polega na samym tylko ucisku pępowiny, czy tćż nie wpływa pod tym
względem zewnętrzne powietrze, oziębiające naczynia pępkowe. Już L a m o t t c
wykazał ( Traite, ed. 1, p. 4 0 0 , .5/7), że ostatnia hypoteza nie da się niczem
podtrzymać.
Z doświadczenia wiemy, że płody umierają, skoro tylko p ę p o ­
wina, choćby nawet nie oziębiona, podlega uciskowi; przeciwnie znowu jest
rzeczą znaną, że pępowina nie podlegając uciskowi może przez czas dłuższy
b yć wystawioną na działanie zewnętrznego powietrza, a płód mi mo tego p o z o ­
staje przy życiu.
M iędzy tymi zaś, którzy w ucisku pępow iny'upatrują n a j­
więcej złego, a należy do nich większa część dzisiejszych akuszerów, panują
jeszcze rozmaite zdania co do sposobu, w jaki następuje śmierć płodu.
Jedni
utrzymują, że ucisk trafia tylko żyłę albo też przeważnie żyłę, i że płód
umiera z braku krwi dla tego, iż tętnice nie potrzebują wprawdzie krwi do
prowadzać do łożyska, ale krew ta nic powraca ju ż wiecej do płodu przez
żyłę; inni znowu sądzą, że po większej części podlegają uciskowi tylko tętnice,
żyły zaś są od niego wolne, tak iż śmierć następuje skutkiem przepełnienia
naczyń krwionośnych w sposób udarowy.
Obydwom hypotezom sprzeciwiają
się różne pow ody, wzięte tak z teoryi ja k 'z praktyki.
N ic zapuszczając się
w obszerne
roztrząsanie
tych
pow odów ,
dla tego
w dziełach K o h 1 s c h ii 11, e r a i S c h u r e g o ,
że j c
wspominamy
czytelnik znajdzie
tutaj
tylko,
że
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUSZEKYA.
70
stopień, w jakim pępowina zostaje uciskaną, może b y ć b er wątpienia różnym,
ale nie sposób ucisku, tak iżby raz miały podlegać uciskowi tylko żyły, a drugi
raz tylko tętnice.
Przeciwko możliwości tego częściowego ucisku przemawia
najpierw cala budowa pępowiny, tkanka trzęsinowata otaczającą naczynia, jako
tćż wężownicze skręty tych naezyń; dalćj sprzeciwiają się temu, i to najwięcej,
rezultaty odbytych sekcyi, które na dzieciach, zmarłych skutkiem ucisku p ę p o ­
winy, nie wskazywały nigdy ani bruku krwi, ani przekrwieniu lub udaru. P o ­
nieważ zaś łożysko służy płodowi nie tylko do brania pożywienia, lecz także do
oddychania, przeto niewątpliwie przerwa w krążeniu krwi pępowiny pociąga
śmierć za sobą skutkiem niedostatecznego odżywiania krwi, czyli skutkiem te­
g o , iż krew płodow a zatruwa się kwasem węglanym (asphyzia).
T o też przy
sekcyaeh takich nieżywo narodzonych płodów znajdujem y najczęściej prze­
krwienie i udar, mianowicie w mózgu, je g o błonach, ja k o tćż w wątrobie,
nadto liczne wybroczyny krwi, szczególnie na powierzchni piersiowych n arzę­
dzi, a mianowicie serca i je g o naczyń.
.Jakie zmiany pokazały się przy se­
kcyaeh dokonanych na płodach, które zmarły pod wpływem uciśnięcia p ęp o­
winy, zobacz W i n c k e l ,
K lin . Benit. z. Pathol. <1. Geburt.. p . 224.
Przodowanie pępow iny jest głów nie
dla tego niebezpieczne, iż
takowa w ypada po większej części po pęknięciu
pęcherza płodow ego,
i to zazwyczaj w stopniu daleko większym , aniżeli kiedy tylko przo­
dowała; jednakże
nie zachodzi to zawsze.
W okresie rozt.wierania
się iist macicznych albo dopiero w chwili pęknięcia
pęcherza
p ło d o ­
w ego usuwa się niekiedy sama przez się pępowina, którą na początku
można by ło w ym acać przez pęcherz, p łod ow y, albo w łaściw iej usuwa
ją macica sama, przystosow ując
dnie przodującą część płodu.
się zwolna lepiej i obejm ując d o k ła ­
Do takiego pom yślnego wypadku przy
czynią się bez wątpienia elastyczność i gładkość pępowiny.
Dopóki pęcherz płodow y jest nienaruszony, pępowina tętni za­
zw yczaj dość mocno i ty lk o w w yjątkow ych przypadkach doznaje już
w tym czasie niebezpiecznego ucisku.
Takie w yjątkow e w ypadki za ­
chodzą np. kiedy głów k a otoczona dolnym odcinkiem
m acicy zstąpiła
głęboko do wchodu m iednicy, kiedy między g łów k ą a pęcherzem p ło­
dow ym znajduje
się
bardzo mało w ody
też, kiedy się przy głębokiem osadzeniu
czepia do brzegu
leżącego
najbliżej
albo nie ma jej
ust m acicznych i tym sposobem
podlega zaraz z początku uciskowi, jak i nań w yw iera
nią głów ka.
wcale, ja k o
się łożysk a pępowina p r z y ­
W większej jednakże części w ypadków
leżąca ponad
zagraża płodo­
wi bezpośrednio niebezpieczeństwo dopiero wtenczas, kiedy pęknie pę­
cherz płod ow y i płód przechodzi przez drogi porodowe.
Do okoliczności, które się pozwalają spodziewać, że się poród od­
będzie szczęśliwie dla
płodu
i że nie będzie potrzeba sztucznej po­
m ocy, należy p oliczy ć następujące: późne pęknięcie
pęcherza p łod o­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI P ^ P O W IN T .
71
w ego w czasie, k ied y g łó w k a p rzeszła ju ż zupełn ie przez w ejście
m iednicy albo przynajm niej w w iększej części; pom yślne położenie
w y p ad łej pętli pępow iny, np. przed lew ym chrząstkozrostem k rzy żo biodrow ym , gdzie m ianow icie przy pierw szem staw ien iu czaszkow em
pępow ina n a w e t w dalszym przebiegu porodow ym pozostaje jak n a j­
dłużej w olna od ucisku; szybki przebieg okresu w y d a la n ia płodu;
w reszcie w szystko to, co się p rzy c zy n ia do spieszniejszego w y d alen ia
płodu, ja k o to: obszerność m iednicy, podatność m iękkich d ró g poro­
dow ych. b y w ają ca zazw yczaj u m nogorodzących, m ierna w ielkość
płodu i t. d.
Okoliczności przeciw ne, k tó re nadto nie dozw alają bardzo często
na szybciejsze nkończenie porodu za pom ocą sztuki, pogarszają n a t u ­
raln ie rokow anie w m niejszym lub w iększym stopniu. Do tych n ie ­
pom yślnych dla płodu okoliczności liczym y zb y t w czesny lub niedostrzeżo n y o d p ły w w ody płodow ej, w ypadnięcie w iększej m asy p ępo­
w in y , w ypadnięcie takow ej na przedniej 'ścian ie m iedniczej, albo
w ogóle w m iejscu, k tó re je s t w y staw io n e na ciąg ły ucisk, b rak bó­
lów porodow ych albo też za słab e lub n ieskuteczn e bóle porodow e,
n iep raw idłow ą budow ę m iednicy, w reszcie niepodatność m iękkich
d ró g porodow ych.
L e c z e n i e pępow iny w y m ag a w ielkiej oględności i w każdym
p o jedynczym w y p ad k u należy jak n ajsta ra n n iej ro zw aży ć je g o in ­
d y w id u aln o ść. N ie rzadko można bezw ątpienia ty lk o przez sta n o ­
wczą i szybką pomoc sztuczną mieć nadzieję, że się życie płodu da
u rato w a ć. W innych znow u razach zachodzą ta k ie okoliczności, że
się należy zachow ać w ięcej biernie, i nie u leg a w ątpliw ości, że ty m
sposobem pom agam y sp raw ie sam ej daleko więcej, aniżeli z b y tn ią ru ­
chliw ością i przedw czesnem działaniem (u w a g a 1 ).
Je śli w cześnie rozpoznam y, iż pępow ina przoduje, natenczas
w in n iśm y ca łą naszą sta ra n n o ść zw rócić ku tem u celowi, ab y jak
najdłużej w strz y m y w a ć pęknięcie pęcherza. W ty m celu u k ład am y
rodzącą na grzbiecie unosząc nieco m iednicę ku górze, zalecam y jej,
ab y się zachow ała ja k najspokojniej i nie w y ra b ia ła bólów porodo­
w ych fco w ty m okresie porodow ym je s t niepotrzebnem i rodzące
ty lk o osłabiaj: lek arz zaś winien dopełniać badania ty lk o w p rze stan ­
kach m iędzy bólami i z jak n ajw ięk szą ostożnośeią (u w ag a 2). W w y­
p ad k ach tego rodzaju sp o strz eg a m y nie rzadko że okres ro zszerzania
s ię u st m acicznych trw a nadzw yczaj długo, dla tego że je st za w iele
w ody płodow ej i przez to bóle porodow e sa słab e. Mimo tego nie
należy nic przed sięb rać, eoby przy sp ieszało poród; albow iem ten po­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
72
AKUSZEKYA.
w olny przebieg' porodow y p rzy c zy n ia się w łaśnie do u su n ięcia istn iejące­
go stosunku niepom yślnego, i, g d y się skurcze m acicy sta ją zw olna coraz
silnicjszem i i ty m sposobem dolny odcinek m acicy p rzy sto so w u je się
co raz lepiej, usuw a się niekiedy pępow ina sama przez się; prócz tego
w y dalenie płodu n astęp u je zazw yczaj tem szybciej, im później p ęk ł
pęcherz płodow y, a ja k pożądauą je ą t ta okoliczność, o tem m ów ili­
śm y już pow yżej.
U w i l g a 1. D o autorów , którzy położyli w ielkie zasługi około u sta ­
lenia racyonalnego sposobu leczenia w ypadłych pępow in, należą szczególnie
B a u d c l o c q u o (t. I. § 1 1 3 1 — 3 6) i B o f i r (w m iejscu przytoezonem ),
ja k o też L a c h a p e l l e i M i c h a e l i * .
U w a g a li. A by zapobiedz zbyt wczesnem u pęknięciu p ęcherza p ło ­
dow ego, zaleca w razach takich B i r n b a u m włożyć ostrożnie do pochwy
kolpe.urynter albo w ielką m iękką gąbkę.
T akim sposobem zdobyw am y sobie
tę korzyść, że się drogi porodow e rozszerzają i dobrze przygotow ują do operacyi, k tó re się m ogą później okazać potrzebnem i; a jeśli naw et pęcherz pło­
dowy p ęknie, to nie może woda płodow a o dpłynąć nagle i z nią razem także
zstępow ać pępow ina, k tó ra co n ajdalej dochodzi do ust m acicznych; zobacz
M . f . G . X X X . ji. 3 0 3 .
U w a g a 3.
W większej części wypadków pępow ina tętni należycie
tak długo, dopóki nie odpłynie woda płodow a.
Z tego też powodu nie m o ­
żna w ogóle zalecać, aby ju ż w tym czasie pępowinę odkładać, poniew aż
przez teg o rodzaju próby może pęcherz płodowy rozedrzeć się bardzo łatw o;
należy raczej odłożenie ograniczyć na te w ypadki, w których pępow ióa
doznaje szkodliw ego ucisku ju ż przed pęknięciem p ęcherza płodow ego, a ucisk
ten da się rozpoznać po zwolnieniu tętn a w pępow inie.— IIU t e r , Ueber B e p o d tio n der Nabelschnur bei unverletzten EihdiUen. Gem. d. Z . f . G. V I. 1831.
p. 222.
'
U w a g a 4.
A żeby się usunąć m ogła n apow rót przo d u jąca pępow ina,
zaleca v. R i t g e n w dziele swem p . t. Lehrb. u. llandb. d. Geburish. f . lle Ilammen, M ainz, 1848, p . 3 2 4 , aby akuszerka, je ś li się to tylko da wykonać,
zaleciła rodzącej p rzyjąć położenie kolano łokciow e fa la vuche) i w takow em
pozostać p rzynajm niej przez kilka m inut.
Je śli zaś takow e je s t niem ożliwein,
natenczas m a akuszerka rodzącą ułożyć na boku i m iednicę unieść wysoko ku
górze; przyczem należy w ybrać te n bok, po k tó ry m pępow ina nie w ypadła.
Je śli się takim sposobem uda dokazać, iż się pępow ina w ciąga napow rót ku
g ó rze, natenczas pow inna rodząca koniecznie zachow ać nadal położenie b o ­
czne, poniew aż pępow ina m ogłaby zacząć pow tórnie przodow ać.
T a k sam o
zaleca D r. T h o m a s w N ow ym -Y orku w w ypadkach, kiedy pępow ina przo­
duje p rzy pęcherzu jeszcze całym , aby rodząca p rzyjęła położenie kolano
łokciowe,
k tó re
ma
zupełnie
w ystarczać
do
wsunięcia
się
napo­
w rót pępowiny; Med. Times and Gaz. Nov. 11. 1866. S . Jbb. C X X X I I I .
p . 184. — D o zupełnie przeciw nych rezultatów doszedł B i r n b a u m , uczeń
R i t g c n a , a potem przez la t pięć je g o asystent.
M ia ł on często sp o so ­
bność do zastósow yw ania położenia kolano-lokciow ego przy przodow aniu
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI PĘPO W IN Y .
73
i w ypadnięciu pępowiny, sta ra ją c się przez takow e zmusić pępow inę do odło­
żenia się bez pomocy rąk aknszera, ale zawsze usiłow ania je g o pozostały
bezskuteczne. Zobacz M . f . G . X X X . p . 298.
Jeśli pęcherz płodow y pęka, a le pępow ina nie w y p ad a d alej,
lecz pozostaje na m iejscu, w którem się d ała zaraz z początk u w y śle ­
dzić, obok g łó w k i w ysoko przodującej i ma położenie pom yślne (np.
w okolicy lew ego ch rząstk o zro stu krzyżobiodrow ego), n atenczas mo­
żna poród ta k długo pozostaw ić siłom n a tu ry , dopóki w tę tn ie nie
dostrzeżem y żadnej nieregularności. N atu ra ln ie nie n ależ y zapom nieć
o tem , ab y się ro d ząca w odpow iedniem zn a jd o w ała położeniu i z r e ­
sz tą zach o w ała się stosow nie; n ad to n ależy się przez ostrożne b adanie
p rzekonyw ać, czy pępow ina nie podległa czasem uciskow i, bo w ta ­
kim raz ie trzeb a w cześnie u ży ć pomocy sztucznej. T ym sposobem
osięga się tę korzyść, że chociaż się później okaże koniecznością sz tu ­
cznie p rzy sp ieszy ć poród, to poród ten da się w ykonać za pomocą
kleszczy, poniew aż g łó w k a tym czasem zstąp iła ju ż głębiej.
W śród pom yślnych okoliczności, w yliczonych ju ż daw niej, może
się n aw e t w ydarzyć, że c a ły poród kończy się ta k szy b k o , iż ucisk
pępow iny, p rzem ijający prędko, nie w y w ie ra żadnego szkodliw ego
w p ły w u na życic dziecka; le k arzo w i zaś w razach takich nie pozo­
sta je nic innego do czynienia, ja k napom nieć rodzącą, ażeby w odpo­
w iednim czasie w y ra b ia ła silnie bóle porodowe.
Je śli zaś pępow ina w y p ad a z a raz po pęknięciu p ęch erza, albo
później zstępuje niżej, albo też tętn o w niej sta je się coraz rzadszetn,
n aten czas należy u ży ć pomocy sztucznej, iośli się nie możemy spo­
d ziew ać, że do porodu spiesznego w y s ta rc z ą siły n a tu ra ln e . Z ad a­
niem zaś tej pomocy sztucznej je st albo pępow inie nadać tak ie położe­
nie, iżby w niem podczas dalszego przebiegu porodu b y ła zabezpieczo­
ną od ucisku (odłożenie jej), albo, jeślib y to było niem ożliw ćm , p rz y ­
sp ieszy ć w y dobycie płodu.
Uwaga.
W ypadków tu dotąd należących, w których się poród ukoń­
czył silam i n aturalnom i całkiem szczęśliw ie, dostrzegło wielu autorów , ja k o to:
M a u r i c c a u (obs. 2 6 0 ) , L a m o t t e (obs. 2 2 1 ) , L a c h a p e l l e (w m iej­
scu przytoezonem p. 2 3 8 ), M e i r i m a n (w m iejscu przytoezonem Ajijieud.
N r. X I X , w ypadek 1), N i i g e l e (K lin . A n n a l. t. I I I . p . 4 8 6 ), M e r r e m
( (jem . d. Z . I. p . 609) i inni.
Chociaż odłożenie w y p ad łe j pępow iny nie rzadko je s t połączone
/, w ielkiem i trudnościam i i dość często się nie udaje, to mimo teg o z a ­
słu g u je na baczną u w ag ę akuszerów dla widocznej korzyści, ja k ą
przynosi w razie, g d y się pow iedzie pom yślnie.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
74
AKUSZERTA.
N a tę okoliczność należy tem w ięcej jeszcze zw ażać, ponieważ
dośw iadczenie uczy, że przez cierpliw ość, oględność i zręczność da się
w iele zdziałać w przezw yciężeniu o w y ch trudności, k tó re zresztą nie
są ta k znaczne, ja k je tu i ow dzie p rzedstaw iono (u w a g a ). M iano­
w icie zaś je s t odłożenie nieocenionym środkiem w ty c h w y p ad k ach ,
w k tó rych jużto z powodu niepom yślnego stosunku w p rzestw o rach
m iednicy, ju ż też z pow odu niedostatecznego p rzy g o to w a n ia d ró g po­
rodow ych, rozw iązanie sztuczne nie da się jeszcze w y k o n ać, albo
przynajm niej kosztow ałoby w iele czasu i p rac y .
W śród p o danych
okoliczności nie je n t je d n ak że w sk az an e m odłożenie pępow iny, je śli
w chw ili p rzy b y c ia lekarza tętnienie je st ty lk o słab e albo ju ż u stało
kró tk o przedtem . W razach bowiem takich je st bardzo w ątp liw ą
rzeczą, czy życie dziecka, już i ta k zagrożone mocno, da się jeszcze
u ra to w a ć przez rozw iązanie mniej lub więcej trud n e; z tego też po­
w odu nie d ało b y się uspraw iedliw ić, g d y b y śm y m atkę w y sta w iali na
o p eracye, k tó re w k ażd y m razie są dla niej połączone z niebezpie­
czeństw em w m niejszym lub w iększym stopniu.
Inaczej ma się rzecz, kied y w czasie, w który m pępow ina d o ­
znaje szkodliw ego ucisku, u sta m aciczne są ju ż n ależ y cie ro zw arte
i g łó w k a stoi ta k , iż można z a t o ż y ó kleszcze. W razach takich nie
wolno tra c ić czasu na próby do odłożenia, lecz trze b a ja k najprędzej
ukończyć poród za pomocą kleszczy. .Teśli dolna część tu ło w ia p rzo­
duje, natenczas w y p a d ła pępow ina nie p o d le g a w ogóle ta k szybko
szkodliw em u uciskow i, ja k p rz y położeniach g łów k o w y ch ; wśród po­
w yższych je d n ak ż e okoliczności należy ta k że w ty c h razach w ydo b y ć
dziecko przez pociąganie za pomocą rą k .
W reszcie je s t odłożenie zaw sze bezskutecznem , k iedy p rz y c z y ­
na pow odująca w ypadnięcie pępow iny, działa bezprzestannie n a w e t
po odłożeniu pępow iny, je śli w ięc np. łożysko siedzi g łęb o k o i pępo­
w ina p rzy c zep ia się do brzegu leżącego najbliżej u st m acicznych. P o ­
ró w n aj H . F r. N i i g e l e , Comment. p. 2 7 .
U waga.
M yśl odłożenia w ypadłej pępow iny nap o w ró t do jam y m aci­
cy je s t ta k na tu ra ln ą , że- akuszerowń: m usieli na nią w paść bardzo wcześnie.
M a u r i c e a u też zalecał ju ż odłożenie pępow iny (T ra ite, 2 id. p. 32.5) i wy­
konyw ał to sam często z pom yślnym skutkiem .
I’ e u , A m a n d , S i e g e m u n d i n , L ) e v e n t e r , H o e d e r e r i inni zalecają p rzed sięb rać pow yższą
operacyą przynajm niej pod pewnem i w arunkam i.
L a m o t t o zaś i później
S m e l l i e uznali wszystkie usiłow ania, zm ierzające do odłożenia pępow iny, za
bezskuteczne i przenosili nad nie obrót i kleszcze.
D o tego sam ego zdania
sk łaniał się B a u d e l o c ą u e . N ajgorzej w yrokow ał B o e r o odłożeniu p ę ­
powiny, porów nując takow e z p ra cą D a n a i d .
T o też nic dziw nego, że p o ­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI PĘPO W IN Y .
75
w aga ta k ic h znakom itości oraz widoczne trudności tow arzyszące odłożeniu,
których naw et najbieglejszem u nie zawsze się uda przezw yciężyć, wzbudziłv
w w ielkiej części akuszerów pew ien przesąd przeciw ko owój o p eracy i.
P rz e ­
sąd ten zaczyna obecnie zwolna dopiero ustępow ać, kiedy w nowszych czasach
donosiło wielu o pom yślnym skutku osiągniętym przez odłożenie pępow in .
T ak ie pom yślne w ypadki ogłosili w N iem czech: S i e b o l d , d ' O u t r e p o n t ,
Bnsch, Kluge
i inni: rów nież przem aw iali silnie za odłożeniem p ę ­
powiny H fi t e r ( Gem. d. Z . f . G. I V . 1829. p . -5.91) i m ianowicie M i c b a e l i s ( Abhandl. w m iejscu przytoczonym ), który dokonał odłożenia 3 5 ra ­
zy i z tych zakończyło się pom yślnie 21 wypadków (M . J o s e p h s o n , De f u ­
niculi umbil. ju x ta caput prolapsi obsermtiones X X V I I I . KU. 1839). K ilk a w y­
padków szczęśliwie ukończonego odłożenia o głosił H . F r. N a e g e l e w dziele
sw^m Comm. p . 2 0 i później jeszcze m iał po kilku razy sposobność przekonać
się o korzyści, jak ą daje powyższa operacya.
W e F rancyi zalecała odłoże­
nie usilnie pani L a c h a p e l l e , o k tó rej znakom itym praktycznym talencie
nikt nie wątpi, i w ykonyw ała takow e często i przytem praw ie zawsze szczęśli­
wie (w 16 w ypadkach 14 razy).
D oodłożenia pępow iny oraz u trzy m an ia je j w p rzynależnem ie jecu nie masz w ogóle stosow niejszego i lepszego narzędzia, jak ręk a
ak u szera. chociaż na cel pow yższy w ym yślono w iele narzędzi z roz­
m aity m p rzy rząd em . W y b ó r ręki zależy od tego, po k tó rej stro n ie
m iednicy w y p a d ła pępow ina; jeśli pępow ina w y p a d ła po p ra w e j
stro n ie m iednicy, n aten c za s operu jem y ręk ą lew ą, jeśli zaś w y p a ­
dnięcie zaszło po stronie lew ej, to u ży w am y rę k i p raw ej. W w ię­
kszej części w y p ad k ó w nie w y sta rc z a k ilk a palcy do odłożenia, lecz
trzeb a w prow adzić całą ręk ę. Jeśli p ę tla je s t m ała, natenczas usuw a
się ją n ap o w ró t tym sposobem, że się końce palców p rzy sąd zą do niej
w śro d ku i popycha ku górze. W razach zaś, w k tó ry c h p ętla w y ­
p ad ła je st w iększą, robi się z niej kłęb ek za pomocą końców palcy
złożonych stożkow ato, albo też bokiem do siebie zbliżonych w suw a go
się obok przodującej części płodu i ponad nią ku górze; albo też w p ro ­
w adza się p ętlę zw olna, w suw ając najprzód część n ao statk u w y p a ­
d łą , potem część p rzed o statn ią i ta k dalej. P rz y tem n ależy g łów nie
b aczy ć na to, ażeb y się pępow ina d o sta ła dość w ysoko t. j. aż ponad
okolicę w ew n ętrz n eg o ujścia m acicznego, ab y ręk i nie u su w ać, dopó­
ki p rzo d u ją ca część płodu nie zstąpi głębiej, albo dopóki się nie
u czu je, że d olny odcinek m acicy obejm uje szczelnie p rzodującą część
dziecka. T ylk o p rz y takiein p ostępow aniu można m ieć nadzieję, że
p ępow ina nie w ypad n ie w ięcej. Ju ż samo w prow adzenie rę k i w y ­
w ołuje często dostateczn ie silne skurcze w dolnym odcinku m acicy,
tak iż po pierw szym lub drugim bólu porodow ym m ożna n a próbę
usunąć ręk ę .
W innych znow u razach
trze b a podpierać pępow inę
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
76
AK USZEK Y A.
końcam i palcy daleko dłużój, z k w ad ran s lub pół godziny, zanim się
ta k o w a zatrzy m a w m acicy. Colom zapobieżenia pow tórnem u w y ­
padnięciu zalecano w ypchać pochw ę gąbkam i, p rz y k ła d k a m i i tym
podobnemi rzeczam i, co je d n ak ż e nic nie pom aga, ja k się to w y ­
żej już pow iedziało i w yłożyło. Je śli się zaś odłożenie pow iodło
zu pełnie szczęśliw ie, natenczas u k ła d am y rodzącą na stro n ę p rz e c i­
w ną tej, po k tórej pępow ina b y ła w y p ad ła .
U w a g a I.
J u ż M a u r i c e n u opisuje dobrze sposób o dkładania p ę ­
powiny: „il f a u t tacher de reposer le conlnn tout a / h it derriere la teste de
l enf a n t ; ce qxi on j e r a p e r le moyen du bout den doiyts d u n e inain len tenant ■
toujours du cóte ą u il est aorty, jus'iues a ce que la tesle etant toul a fa it descendue ct loyee au passaye, le puisse empScher de retomber u n e aulrc fo is " eto.
W m iejsce ręki można także użyć przykładki, k tó rą się wsuwa pom iędzy gło­
wę a macicę, aby zapobiedz pow tórnem u wypadnięciu pępow iny. P odobną r a dę daw ała także S i e g e m u n d i n ( D ie churbrand. llo fw eh em u lter, 4 ed. p .
142).
W m iejsce p rzy k iad ek , zalecanych przez M a u r i c c a u , używano p ó ­
źniej gąbki ( L o e f f l e r ,
Osiander, Siebold, Hopkins, Uogben,
B a r I o w e tc .). In n i dla zapobieżenia pow tórnem u w ypadnięciu zalecali o d ­
łożoną pępow inę owinąć naokoło odnogi płodow ej, ja k np. C r o f t , k tó ­
rem u się to udało pom yślnie wykonać w dwóch w ypadkach ( London med.
Journ. ool. 11. 1786. p . 38) oraz de P u y t .
O
m etodzie odkładania pępowiny rozpisują się obszernie: L a c h a p e l l e
(w m iejscu przytoezonem p. 2 3 3 ), M i c h a e l i s (A bhandl. p . 287), ja k o też
S c h u r e 'w m iejscu przytoezonem p. 9 3).
U w a g a 2.
N a udanie się odłożenia wpływa bez w ątpienia położenie
rodzącej, k tó ra też z teg o pow odu pow inna leżeć spokojnie na g rzbiecie, a p o ­
śladki powinny być uniesione ku górze.
W n iektórych zaś razach może się
odłożenie udać lepiej w położeniu koluno-łokeiow ćm (a la uac/ie) lub w odpowiedniem położeniu boeznćm , aniżeli w położeniu poziom em na grzbiecie.
7t nowszych autorów zalecał l i i t g o n (w m iejscu przytoezonem ) w bardzo
szczegółowym wywodzie zastosow anie położeniu kolano-łokciow ego żeby przez
to ułatwić sztuczne odłożenie w ypadłej pępow iny; zob. B i r n b a u m , z.
łlehandl. der oorliey. u. ooryefallenen Nabelschnur, At. j \ G. X X X . p . 30.5.—
D alej K i c s t r a . Layerun/j der Gebilrenden bet oorfall d. Nabelstranyes, Nederl. Weckhl. A pril. 1855.— S. Jbb. t. 01. 1856. j>. 2 0 0 .— T h e o p o l d , D eut­
sche K lin ik 1860. N r . 27. — Si n i ] ) s o n , ( Knieellenboyenlaye) E dinb. Montlily
Journ. 1864. A p ril.— D y c e. N utzen der Knieellenboyenlaye bet N ahelschnurourfall. Ned. Times and Gaz. N oe. 17. 1866. — B i r n b a u m (w m. p rz y ­
toczonym p. 2 9 9 ) w yraża przekonanie swe, że j a k położenie kolano-łokeiow c
bardzo nudo się przyczynia do sam ow olnego odłożenia pępowiny, tak p r z e ­
ciwnie ułatw ia wielce w niektórych w ypadkach odłożenie za pom ocą rą k lub
narzędzi.
T ak n p . bywa przy m iednicy m iernie zw ężonej, lecz mocno pochy­
lonej, zwłaszcza jeśli przytem luk łonowy je s t wazki i zw rócony ku tyłowi oraz
situ*' yenital. posterior.
G dyby zaś, mówi a u to r dalej, po odłożeniu p ę ­
powiny rodząca m ogła tak długo pozostać w położeniu kolano-łokciow ćm
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
77
NIEPRAW IDŁOW OŚCI PĘ PO W IN Y .
dopóki przodująca część płodu nie zstąpi głębiej do m iednicy, natenczas z a ­
p obieg ało b y się na pewno pow tórnem u w ypadnięciu. — A b e g (zn r (lebnrtshiilfe n.. (Jyndkologie p .
74 j zaleca również położenie kolano-łokciow e
ja k o n a d er pom ocne przy odkładaniu
wypadłej
pępowiny,
mianowicie
gdy ta w ypadła pom iędzy głów ką a kością krzyżową, a więc na tyle. — K i d d ,
Ue.ber die Knieelle.nbogenlage der Gehiirenden hei v o rfa ll der N abelschnur, D u ­
blin Om terly-.Tonrnal, A w j. 18fi8. p. 89, ref. w M. f . G. N X N .IV . p . 156.
Z astosow anie narzędzi do o d k ła d an ia pępow iny n ależy o g ran i­
czyć ty lk o na te w y p ad k i, w k tó ry ch nie można uży ć ręk i albo ta k o ­
wa nie w y sta rc z a .
Dwie te okoliczności zachodzą w te d y , je śli pępo­
w ina w y p ad a w czasie, w k tó ry m u sta m aciczne są jeszcze niedosta­
tecznie ro z w a rte , jeśli pochw a jest niezw yczajnie w azk a i n ad er w ra ­
żliw a przy b ad an iu , jeśli w y p a d ła bardzo w ielka p ętla pępow iny
i t. p. Z narzędzi w ięcej znanych zdaje się z w ielu w zględów z a le ­
cać przed innemi e la sty c z n y k a te te r ze sz ty le tem , o k tó ry się p rz y ­
czepia pępow inę za pomocy jedw abnego sz n u rk a (np. w ed łu g w sk a ­
zów ki D u d a n a, D e w e e s a , M i c h a e l i s a ) .
R ów nież skutecznem i
o k az ały się nierzadko n arzędzia
Schollera i Brauna.
Uwaga.
O dłożenie pępow iny w edług D u d a n a je s t opisane w Re
oue med. t. N I. p . 5 02. M odyfikacyą tegoż w edług pom ysłu D e w e e s a ( S y ­
stem o f m idw ifery, 4 ed. P hilad. 1830. p. 5 2 2 i p l. N V I I l . Fig. 2 ) objaśnia
bliżej fig u ra tam że się znajdująca.
W ięcej nieco pow ikłaną je s t m etoda M i ­
chaelisa.
Przez mocny cewnik elastyczny, 12 — 1 6 " długi, przeciąga się
z dołu sznurek jedw abny, złożony we dwoje (za pom ocą delikatnego drutu,
który się kończy haczykiem ), wydobywa się pętlicy sznurka przez je d e n 7. g ó r­
nych otworów cew nika dość duży kaw ałek i przedostaw szy j ą przez w ypadłą
pętlę pępow iny sprow adza znowu przed części płciow e.
Poteńi wsuwa się
w k a te te r sztylet (z dru tu m iedzianego i dla tego giętk i), któ ry osadzony je s t
na rękojeści z drzew a i nie sięga aż do końca cew nika, w yprow adza się je g o
koniec z drugiego górnego otw oru w cew niku i zaw iesza się o koniec ten p ę ­
tlicę sznurka jedw ab n eg o .
N astępnie
przyciągając ostrożnie sztylet tak
długo, aż się koniec wraz z sznurkiem nie schowa w cewnik, i później w ysu­
w ając sztylet zupełnie, potrzeb a tylko jed w ab n e sznurki dołem przyciągnąć
i zarazem cewnik posnnąć ku pępow inie, aby takow ą, tym sposobem pewno
ustalić.
Skoro się udało pępow inę odłożyć, natenczas oddaliwszy sztylet
m ożna cały przyrząd
ro zeb rać bardzo
łatw o.
Porów naj M i c h a e l i s ,
A bhandl. p . 2 9 6 i N . Z . f fi. I I I p. 45.
Bliższy opis oraz o braz narzędzia S c h ó l l e r a (tak zw. omphalosoter)
znajduje się w C. C r e d e g o D iss. de omphaloproptosi. B erol. 1842. 4 . —
B r a u n zaś opisuje swój przyrząd do o dkładania pępowiny oraz je g o za1
stosow anie w sposób następujący:
N arzędzie (zoli. na str. 7 8 sto jąc ą fig. 1) składa się z laski 1 6 ff d łu ­
giej, zrobionej z g u tap erk i; średnica laski tej wynosi na jednym końcu (a ) i"',
a na drugim (b) tylko
3*.
K oniec cieńszy je s t dobrze zaokrąglony
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
78
AKUMZKRYA.
i w odległości 9 od szczytu posiada ucho, przez k tó re się przeprow adza j e ­
dw abną w stążeczkę, złożywszy j ą we dw oje dla utw orzenia pętli.
Ucho musi
być dość szerokie, aby się p ętla m ogła w nieni łatw o przesuw ać, a cała pętla
we dwoje w zięta pow inna wynosić m ni^j więcśj 2 4 " d la teg o , Aby j ą m ożna
F ig . 1.
F ig . 2.
F ig . 8.
um ocnić przy grubszym końcu dolnym . — Sposób zastosow ania teg o narzędzia
j e s t bardzo prosty: Przeprow adziw szy przez ucho pętlę jedw abnego sznurka,
w prow adza się końcem cieńciejszym lask ę pod przew odnictw em dwóch p a lc y ,
k tó re końcam i swem i p rzytrzym ują zarazem p^tlę, ta k iż koniec laseczki s te r ­
czy nieco ponad p ę tlą pępow iny.
P otem p rz ek ład a się p ętlę sznurka je d w a ­
bnego "naokoło pępow iny, zahacza p ętlę sznurka jed w ab n e g o o koniec laseczki
i przyciąga nieco na końcu dolnym , ale nie za nadto, aby nie ucisnąć zbyt
m ocno pępow iny, k tó ra się w pętli z n ajd u je.
Później (fig. 2) przyw iązuje się
dolny koniec wstążeczki do laseczki i w prow adza w ypadłą pępow inę przez
usta m aciczne ta k wysoko, ażeby cała p ętla leżała przynajm niej p onad n a j­
większym obwodem główki blizko szyi dziecka, co się zazwyczaj da n ietru d n o
w ykonać. A by zaś pępow inę uwolnić z pętli, rozw iązuje się w stążeczkę, o b ra ca
się laseczką po kilka razy naokoło sw<Sj osi i w yciąga potćm pow oli.
P o ró ­
wnaj: C h i a r i ,
B r a u n i S p a t h , K lin ik d. Geburłsh. u. G yndkologie.
E rlangen. 1852. p . 88. — S c a n z o n i odm ienił nieco przyrząd B r a u n a , ale
zm ian a ta nie przyczyniła się jed n ak że, j a k się zdaje, do częstszego używ ania
tegóż; zob. S c a n z o n i , Lelirb. d. Geburłsh. ( 2 A u jl. p . 691.
N a tem że
m iejscu znajduje się o braz przyrządu podanego przez K i w i s c h a . P rz y rz ą d
ten składa się ze zwyczajnego błędnika m acicznego, z górnćj części dość m o ­
cnego cew nika elastycznego i z kaw ałka w stążki.
In n em tego rod zaju n a r z ę ­
dziem je s t tak zwane omphalolaclerium N e u g e b a u e r a . Giinsb. Z e itsch r.
111. 1. 1852. i S ., s. Jbb. t. 74. p . 5 3 . P ozostałe przyrządy i narzędzia, k tó re
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI PĘPO W IN Y .
79
w ynaleziono ilo odłożeniu i w strzym yw ania pępowiny [ ja k o to gąbkonosze
S t a r k a , O s i a n d r a , T e H e g e n a i 11 a u a, przyrządy pętlow e ( Schlingenapparate) v. E c k h a r d t a , W a l b a u ma , elastyczna pochwa (elastische
Schtide) W e l l e n b e r g li a, w idelec (die Gabel) F a v e r e a u a , laseczki
A i t k e n a . A i n e l i n e a , O v e r d o r p u i D a v i s a ; ,,porte-cordons" D u c a m p a , G u i l l o n a , B a k k e r a m etalow y k a te te r z gąbką etc. etc.J z n aj­
dujem y opisane i obrazam i objaśnione w dziele S c h u r e g o (p . 84) i S a x t o r p h a (w m iejscu przytoezonem p. 5 1 ) .
O pis bardzo p ro ste g o przyrządu
V a r g e s a zob. C r e d e , K lin . \ rortriige p .
a opis instrum entu p ro p o n o ­
wanego przez S e y d e l e r a w M . f . G. I I I . p . 43.3. — W reszcie zasługują na
wspomnienie p rzyrządy do odłożenia pępow iny, w ynalezione przez S i m o n a ,
T h o m a s a , N iederl. Lancet. Septbr. Octbr. 185 4 .— S. Jbb. t. 87. p . 5 3 ,—
przyrząd M u r p h y e g o , zob. opis tegoż w S p i e g e l b e r g a I^ehrbnch d.
Geburtshiilfe p . 'J88, — przyrząd do odłożenia pępow iny z fiezbinia wraz z m ia r­
ką przez Kd. M a r t i n a , zob. tegoż H andatlas d. G ynakol, und G eburtshiilfe,
tab lica L X I X , fig. 2, — narzędzie H y e r n a u x a , A cad. M ed. B elg. N r. 1.
1863, — Ł o w e c k a ,
K o b e r t o n a etc. — S c l n n e i s s e r zaleca jak o
p rzyrząd do odłożenia pępow iny tam pon pęcherzow y (Blasentam pon), na k tó ­
rego spodzie je s t przyczepiony płateczek kauczukow y do utw ierdzenia p ęp o ­
winy.
P rzy rząd swój
k azał S e l i m e i s s e r wykonać E s c h b a u m o w i
w Bonn.
Bliższe szczegóły zob. w M. f . G . X X X I V. p . 143.
Po odłożeniu pępow iny można się tylko za pomocą w y słu c h iw a ­
nia przekonać, czy się o p ęra cy a u d ała zupełnie. Je śli się tętn o p ło­
dow e wzmoże, jest należycie częste i silne, n aten c za s możemy być
pew ni, że płodow i nie zagraża żadne niebezpieczeństw o. W razie
p rzeciw nym poucza nas stetoskop, chociaż palcem nie badam y pępo­
w iny, że ta k o w a nie je s t w olną od ucisku. (x> więcej, sam sposób
o d k ła d an ia może dać powód do uciśnięcia pępow iny, m ianow icie je śli
u ży w a m y do tego narzęd zia chociażby n aw e t z jak najw ięk szą o stro ­
żnością. P orów naj H. b’r. N a e g e l e * TJeber die geburtshiilfliche
A n scu lta tio n , p . 1 3 5 .
Je żeli się przekonam y, że pępow ina w y p a d ła je s t w io tk a i nie
tę tn i w chw ilach od bólów w olnych, jeśli przytem stan ten p rz e trw a ł
ju ż k w a d ra n s albo też d łu żej, natenczas należy przyjąć, że płód nie
ży je i trze b a się zachow ać ta k , jak g d y b y pępow ina nie b y ła wcale
w y p ad ła .
W w y padkach, w k tó ry c h się pępow ina nie da odłożyć mimo
w szelkich sta ra ń , ani też uwolnić od ucisku jużto przez stosow ne u ło ­
żenie jej w m iednicy, już te ż przez położenie rodzącej n a ty m boku,
po k tórego stro n ie pępow ina w y p ad ła , w w ypadkach w reszcie,
w k tó ry ch g łó w k a tak w ysoko je s t jeszcze umieszczona w m iednicy,
iż nie można zastosow ać kleszczy, nie pozostaje nic innego, jak płód
obrócić i w ydobyć go rękom a; środek to jednakże bardzo niepew ny.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
80
AKUSZEIIYA.
W y k o n an ie zaś tej operacyi zależy od tego, czy p ępow ina nie u c ie r­
piała jeszcze 7,a w iele i czy operacyi nie sta n ą na zaw adzie szczególne
ja k ie trudności. W śród takich okoliczności nie je s t bez w ątpienia rze­
czą konieczną zaniechać zupełnie obrotu, ja k to w ielu u trzy m u je, po­
niew aż nie rzadko o p ęra cy a ta pom yślnym uw ieńczona b y ła s k u t­
kiem . Z naszej s tro n y je d n ak że zalecalibyśm y o p era cy ą pow yższą
ty lk o w tenczas, kiedy ze w szystkich okoliczności można w nosić z pewnern praw dopodobieństw em , że się obrót da w y k o n ać szy b k o i ł a ­
tw o, oraz kiedy nie stracono z b y t w iele czasu na próby do odłożenia
pępow iny. W ra/.ach przeciw nych daleko lepiej je s t poczekać, aż
g łó w k a nie zstąpi tak nizko, że się da w ydobyć za pomocą kleszczy;
tym czasem zaś należy pępow inę, jeśli w y p a d ła przed części płciow e,
w prow adzić nazad do pochw y i tam ją p rz y trz y m y w a ć za pomocą
g ąb k i lub p rzy k ła d k i.
i.
Owinięcie, zbyteczna krótkość, rozdarcie i inne nieprawidłowości pępowiny.
O w inięcia pępow iny naokoło tej lub owej części ciała p ło d o w e­
go zachodzą n ad e r często. Po w iększej części ow ija się pępow ina n a ­
około szyi, jużto pojedyńczo ju ż też k ilk a raz y (n aw et do ośmiu r a ­
zy), a n iek ied y okręca się rów nocześnie o różne części płodu, np.
około szyi i ram ienia, około piersi lub brzucha i dolnych odnóg i t. p.
Ja k o p rzy c zy n y sk ła n ia jąc e do tego zjaw iska p rz y ta c z a ją zazw yczaj
zb y teczn ą d łu g o ść pępow iny, z b y t w ielką ilość w ody płodow ej ^oraz
znaczny niedostatek w rozw oju objętości i ciężkości płodu; do p rz y ­
czyn z a ś przypadkow ych liczą inocne poruszenia płodu, g w ałto w n e
ru ch y ciała ciężarn y ch i t. d. (zob. uw agę 2).
U w a g a 1.
Co do częstości owinięć pępow iny, to spostrzeżono w lieidelberskim zakładzie położniczym (w latach od 1 8 2 8 — 1 8 4 1 ) , że na 3 5 8 7
porodów przypadło 6 8 5 owinięć pępow iny, czyli innem i słowy, że w ogó ln o ­
ści każde piąte dziecko rodzi się z pępow iną ow iniętą naokoło ciała sw ego.
N ajkrótsza z pępow in owiniętych wynosiła 3 2 ,4 ctm . ( 1 2 " ) długości, najdłuższa
124 ctm . ( 4 6 w); w przecięciu zaś wynosiła długość 54 — 81 ctm . ( 2 0 " —
3 0 ").
W 1 0 0 w ypadkach podw ójnego owinięcia pępow iny naokoło szyi
była ona raz jed e n 4 0 ,5 ctm . ( l h " ) długa, dziewięć razy 4 8 ,6 — 54 ctm .
(1 8 — 2 0 " ) , w pozostałych w ypadkach 5 6 ,7 — 1 0 5 ctm . ( 2 1 — 3 9 " ) długa
(porów naj poniżćj cytow aną rozpraw ę M e y e r a ) .
V e i t (\v m iejscu p rz y to ­
czonym p. 2 9 3 ) obliczył, że owinięcia pod względem swej częstości stosują
się do ogólnej liczby dzieci ja k 1 :4 ,5 , któ ra to liczba wyraża m inim um
częstości.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI PĘ PO W IN Y .
81
U w a g a 2.
N e u g e b a u e r ( Morphologie der menschlichen Nabelschnur, p . 48) rozróżnia b ardzo słusznie owinięcia norm alne czyli fizyologiczne
i niepraw idłow e czyli patologiczne. P o większej części należą ow inięcia p ę ­
pow iny do zjaw isk fizyologicznych, pow stających tym sposobem , iż długość p ę ­
pow iny, która rosnąc coraz więcej się zarazem zwiększa, przybiera w końcu
długość w niepom yślnym stosunku do w ym iaru ja m y jaje cz n ej. S kutkiem tego
przyjm uje pępow ina p o stać łuku, który z posuw ającym się n aprzód wzrostem
pępow iny otacza p łód coraz w ięcćj, obw ijając się naokoło niego raz lub więcej
razy i okręcając się w końcu naokoło płodu ja k o śrubow ata pętla.
T a k ie p ę ­
tle pępow iny czepiają się najłatw iej szyi dla szczególnego ukształtow ania tój
okolicy ciała płodow ego, z tułow ia zaś i kończyn m ogą się łatw o zsunąć pod­
czas porodu; z tój też przyczyny należy przyjąć, że owinięcia pępow iny zacho­
dzą jeszcze częściej podczas ciąży, aniżeli to w skazuje stosunek wyżej w ym ie­
niony (uw . 1). B ezw ątpienia rzadszem i są owinięcia patologiczne i pow stają one
skutkiem silniejszych poruszeń płodu oraz gw ałtow niejszych ruchów u cię ża r­
nych, przez co pępow ina ułożona w kształcie pętli lub łuku d ostaje się na ja k ą
część ciała płodow ego. J e ś li się przytóm płód przesunie całem swćm ciałem
przez ta k ą pętlę pępow iny, natenczas pow staje owa nadzw yczajna niep raw id ło ­
wość, k tó rą znam y pod nazwą praw dziw ych węzłów pępow iny. N e u g e b a u e r
w m iejscu przytoezonem p. 59 i 6 3 .
W ypadki bardzo pow ikłanych owinięć
opisali: H . von de L a a r ( obsermtiones chirurg, obstełr. anatom, med. L . B .
1794. 8. p . 3 9 i tab. 2 ), S t e i n ( Geburłsh. W ahrnehm . cz. I . p . 84 ), D a u b e r t (w swćj ro z p ra w ie ) i inni.
C r e d ć widział w C haritó w B erlinie
ośm iokrotne owinięcie pępow iny naokoło szyi i opisuje takow e obszernie
w M . f . G . J a n . 1 8 5 3 . p . 33. Pępow ina wynosiła 1 5 4 ctm . (5 7 w) długości;
płód urodził się bez pom ocy sztucznej i m usiał ju ż nie żyć od kilku dni/
G r a y opisuje (Lancet, Sepł. 1 8 5 3 ) bardzo k ró tk o w ypadek, w którym p ęp o ­
wina m iała być dziewięć razy ow iniętą naokoło płodu.
J . B. F r e y e r , De p a rtu diffic. propter fu n ic u lu m umbilic. fo e tu s collum stringenlem . H al. 1765. 4 .— D a u b e r t , D e fu n ic u lo umbilic. humano f o e tu i circum voluto. G ott. 1808. 8.— G. L. M i c h g o r i u s , D e fu n ic u lo umbilic.
fo e tu s collum stringente. Groning. 1822. 8. — K o h l s c h u t t e r , w m iejscu
przytoczonym p . 3 7. — Ed. C. J . S i e b o l d , D e circumvolutione fu n ic u li
umbilic. Gott. 183 4 . 4 .— G. A. M a y e r , De circum volutionibus fu n ic u li umbilic.
fo e tu s vitae haud raro infestis. Heidelb. 1842. 8. — H . W . H e rm a n n W e i d em a i i n , D iss. inaug. M arb. 1856. 8. B em erkungen Uber die Umschlingungen
des Nabelstrangs um die F rucht, nebst Beschreibung zweier F dlle von todliclier
N abelstrangs— Um schlingung. — N e u g e b a u e r , w m iejscu p rz y t. p. 5 1 .—
G . Y e i t , Ueber die Frequenz der Nabelschnurum schlingung und den E influss
derselben a u f den A usgang der Geburt f i l r das K ind. M . f . G. X I X . 1862.
p. 290.
S k u tk iem ow inięcia b y w a pępow ina, ja k to ju ż w y żej pow ie­
d zieliśm y , rza d k o k ie d y skróconą ta k bardzo, iżb y przez to poród
m ia ł doznaw ać znacznego opóźnienia lu b u tru d n ien ia. To samo od­
nosi się do p ęp o w in y już sam ej przez się z b y t k ró tk iej. Je d n ak ż e
n iep raw idłow ości te m ogą po ciąg n ąć za sobą inne szk o d liw e sk u tk i.
Bibl. Um. I.ek.—A kutzerya. T. III.—Jerzykow uki.
6
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
82
AKUSZERYA.
T ak np. w razie silnego obw inięcia się pępow iny może płód życie
stra c ić dla tego, iż pod w p ły w em zb y t m ocnego n ap ięcia pępow iny
zw ęża się św iatło w naczyniach p ęp k o w y ch i przez to w strzy m u je się
obieg k rw i w tychże. A chociaż n a w e t pępow ina je s t luźno opasaną
naokoło płodu, m ianow icie g d y się obw ija k ilk a k ro tn ie , to jed n ak
w y n ik a dla płodu Die rzadko niebezpieczeństw o z pow odu u sta w icz n e­
go ucisku, jakiego doznaje pępow ina pom iędzy ciałem płodow em
a drogam i porodow em i; najczęściej zachodzi to pom iędzy sz y ją płodu
a p rzed n ią ścianą m iednicy, a ucisk je s t m ianow icie w ten czas n a j­
w iększym , g dy się opóźnia w rz y n a n ie i p rze rz y n an ie g łó w k i (u w a ­
g a 1). P ępow ina za k ró tk a ju żto sku tk iem ow inięcia, już też z n a­
tu r y , może nadto o d d ziały w ać zgubnie na płód d la tego, iż tenże
zstępując podczas porodu coraz głębiej nap ręża ta k znacznie pępow i­
nę, że tak o w a albo pęka częściow o, lub się też zu pełnie (u w ag a 2 )
ro z ry w a , albo się oddziela z łożyskiem , m ianow icie g d y się osa­
dza na jego brzegu, i ty m sposobem może spow odow ać b ardzo g ro ­
źne k rw o to k i. Je śli przed urodzeniem g łów ki zajdzie jed n a z p o w y ż­
szych okoliczności i p rzy te m dolny odcinek m acicy otacza silnie g łó ­
w kę, natenczas k rew nie odlew a się na ze w n ątrz, lecz n a w ew n ątrz,
i jeśli się łożysko oddzieliło, w y stę p u ją u m atki ob jaw y w ew n ętrz n e­
go k rw o to k u . Je ż e li zaś dolny odcinek m acicy nie p rz y le g a ta k sil­
nie do przodującej części płodu, natenczas po ustąpieniu bólów poro­
dow ych o d p ły w a k rew na zew n ątrz; rów nież odlew a się k rew na z e ­
w n ą trz w tenczas, g d y się łoży sk o oddziela dopiero po urodzeniu g łó ­
w ki, co się bardzo często w y d arza . Z e w tego ro d zaju w y p ad k ach
k rw o to k trw a jeszcze po porodzie albo się też ponaw ia, pochodzi to
częścią ztąd, że się łoży sk o oddzieliło niew cześnie, częścią też sk u ­
tkiem u raż en ia m iejsca łożyskow ego i w y n ik łe g o ztąd w ad liw eg o
d ziałan ia m acicy. W reszcie z b y t k ró tk a pępow ina może spow odo­
w ać w ynicow anie m acicy, g d y się p ierw sza nie da n apiąć silnie. J e ­
d nakże w szy stk ie w yżej w ym ienione okoliczności niepom yślne zacho­
d zą ty lk o w n ad e r rzadkich w y padkach.
O w inięcie pępow iny naokoło szyjki płodow ej r o z p o z n a j e m y
zazw yczaj dopiero po urodzeniu g łó w k i. Je d n ak ż e w w ielu w y ­
pad k ach, chociaż nie w e w szystkich, d a się tako w e rozpoznać ju ż
w tenczas, kied y się g łó w k a zaczyna p rz e rz y n a ć , i to rozpoznać za po­
m ocą badania rodzącej przez kiszkę o d b y to w ą, p rzy czem palec w p ro ­
w adzony dochodząc aż do szyjki płodow ej w y cz u w a w y ra źn ie tę tn ie ­
nie w naczy n iach pępkow ych (u w ag a 3). T a k zw any szm er p ęp o w i­
n y , k tó r y się daje często w y sły sz e ć w ty ch razach, w k tó ry c h po po-
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI PĘ PO W IN Y .
83
rodzie znajdujem y ow inięcie, ma ta k że p ew ną w artość, chociaż nie
w y sta rc z a do niezaw odnego rozpoznania.
O
l e c z e n i u ow inięcia pępow iny b y ła ju ż daw niej m owa p rzy
d y e te ty c e porodu p raw idłow ego (zob. N e u g e b a u e r , A k u sze ry a
t. I. p. 742). To też na m iejscu tem w spom inam y ty lk o po k ro tce n ie­
jed n e uw agi godne rzeczy. Je śli owinięcie p ępow in y je s t luźne, na­
tenczas p rz y dalszem posuw aniu się tu ło w ia zsuw a się ta k o w a sam a
przez się po ram ien iu nie sp ra w ia ją c w porodzie żadnej przeszkody;
w innych znow u razach w y sta rc z a , je śli koniec, id ą cy do ło ży sk a,
p rzy c iąg a m y nieco ku dziecku, poczem p ę tla ty m sposobem rozszerzo­
na da się ła tw o p rzesunąć przez ram ię. Je śli zaś pępow ina je s t ta k
siln ie ow in iętą, iż je j niepodobna przesunąć pow yższy m sposobem, n a­
tenczas przecina się pępow inę i w yd o b y w szy ja k najspieszniej dziecko
p odw iązuje ją się szybko. Dość często zdarza się, że w łaśnie
w chw ili, k ie d y zam ierzam y p ę tlę rozszerzyć, przesu n ąć j ą przez r a ­
mię albo n aw e t przeciąć, silny ból porodow y w y d ala szybko tu łó w
bez w szelkich trudności.
P rz y położeniach m iedniczych należy po ukazaniu się brzucha
b aczyć na to, żeb y pępow ina nie b y ła sz arp an ą . Je ś li po urodzeniu
bioder znajdujem y, że pępow ina przechodzi m iędzy udam i dziecka
(dziecko jeźd zi na pępow inie), natenczas należy za część, znajdującą
się ponad krzyżem , z g ó ry pociągać ku dołow i, ta k iżby j ą można
p rzesunąć przez nogę zg iętą w kolanie. Je ś li się zaś przy p ad k iem
nie uda owo przesunięcie (co się przecież w y d arza n ad er rzad k o ), n a­
tenczas podw iązuje się pępow inę ponad p o śla d k o m na dwóch m iej­
scach, mniej w ięcej ną cal od siebie odległych, i przecina się ją w środku. P otem n ależy n atu ra ln ie dziecko w ydobyć ja k najspieszniej.
T ak samo postępujem y sobie, je śli np. pępow ina opasuje silnie brzuch
i przez oględne ciągnięcie nie da się obluzować.
Je śli pępow ina je st zb y t k ró tk a nie skutkiem ow inięcia, lecz już
z n a tu ry , n aten c za s n ależy ją odciąć zaraz po porodzie. W w y p a d ­
kach, w k tó ry c h z b y tn ią krótkość spostrzegam y w tenczas, k iedy się
dziecko urodziło dopiero po pępek, należy pępow inę przeciąć w po­
chw ie, poczem koniec p łodow y p o dtrzym ujem y tym czasow o palcem
i p odw iązujem y dopiero po urodzeniu się dziecka.
Z d o ty czącej l i t e r a t u r y n a le ż y tu jeszcze nadm ienić: C h r .
S o m m e r , D e partu laborioso obs. selectae. Gott. 1 7 6 5 . p. 2 . —
S. Z e l l e r , B em erk. ueber einige Gegenst. aus der Entbindungsk.
W ien 1 7 8 9 . p. 5 0 .— J o e r g , Vers. u. B e itr. geburtsh. Irih. L eipzig.
1 8 0 6 . 8. p. 6 6 . — H a s e l b erg -, TJntersuchungen etc. B erlin . 1 8 0 8 .
6*
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
84
AKUSZERYA.
8. p. 9 0 . — W i g a n d , D ie Geb. d. Menschen. I I część. — L.
L o h m e i e i ’, B e f u n ic u li nim ia brevitate p a r tu i damnosa. H a l,
1 8 2 3 . 8 .— H i r t z , Móm. s. la b rie v e ti n ative on. acddent. d it cordon
o m b i l i c w G az. mód. de P a ris, t. X I I I . 1 8 4 5 , p. 2 9 4 i 3 0 5 . —D eY i l l i e r s , N ouv. recherch. su r la brióvetó et la com press. du cordon
ombilic. R ecu eils de mćmoir. et d'observ. su r les accouch. et les malad.
des fem m es. t. 1 P a ris 1 8 6 2 . y. 1 2 7 — 2 5 2 .
U w a g a 1. M iędzy 6 8 5 w ypadkam i owinięć pępow iny (k tó re z n a j­
dujem y zestaw ione w przytoczonej powyżej rozpraw ie M a y e r a p . 2 8 ) u ro ­
dziło się 7 2 dzieci w pozornej śm ierci, w krótce jed n ak że udało się p rz y w ró ­
cić je d o życia; między 49 zaś, urodzonćm i nieżywo, było 1 8 , których śm ierć n a ­
stą p iła jed y n ie skutkiem owinięcia pępow iny. Z resztą nie pokazało się, ażeby
przy szczególnie silnem owinięciu ćet. paribus przew ażnie m iał następow ać k o ­
niec niepom yślny.
Ow szem zdarzało się nierzadko, że dzieci przychodziły
żywe na św iat, m im o że pępow ina była tak silnie ow inięta, iż j ą naw et trzeb a
było przecinać; w innych znowu ra za ch pępow ina otaczała p łód luźno, a dzieci
rodziły się m imo to w śm ierci pozornćj, lub też nieżywe.
N ad to wykazało się
bardzo w yraźnie, że u p ierw iastek dzieci, m ianow icie m ocno rozw inięte, r o ­
dziły się daleko częściej w pozornej śm ierci lub nieżywe, aniżeli u m nogo­
rodzących.
Pochodzi to ztąd, że u pierw szych głów ka pozostaje czas dłuższy
na przerżnięciu.
W ed łu g Y e i t a | w m . przyt. p. 3 0 1 ) zachodzą przy owi­
nięciach zaburzenia w płodowym procesie oddychania 2 — 3 razy częściej, a n i­
żeli przy praw idłow ym położeniu pępow iny.
Z ab u rzen ia te w y d a rza ją się
p rzy zwyczajnych porodach czaszkowych tak że częściej skutkiem ow inięcia,
aniżeli skutkiem ucisku, pochodzącego od bólów porodow ych. N ie b ez p ie ­
czeństwo, ja k ie d la dziecka stw arza owinięcie sam o, zaczyna zagrażać życiu
je g o dopiero pod koniec okresu w ydalania płodu; u pierw iastek je s t ono g ro ­
źniejszym , aniżeli u m nogorodzących, rów nież znaczniejszym d la płci m ęzkiej;
u m nogorodzących pow racają dzieci praw ie zawsze do życia, podczas gdy
u pierw iastek śm ierć pozorna kończy się praw ie w każdym dziesiątym wypadku
śm iercią rzeczyw istą.
U w a g a 2. Częściowe rozdarcie pępow iny podczas porodu sp o strze­
żono w klinice h eidelbergskiej. K iedy się głów ka m iała zacząć przerzynać,
wylało się nagle z części płciowych dość dużo krw i jasno-czerw onej; ten od­
pływ krwi pow iększył się znacznie po urodzeniu się głów ki.
W odległości
pięciu cali od p ę p k a znaleziono je d n ę tętnicę n a d d artą, a żyłę p raw ie zupełnie
przerw aną. D ziecko było nadzwyczaj blade, ale w krótce przyszło do siebie.
Z araz po porodzie pojaw ił się znaczny krw otok z części płciowych (Heidelb.
A n n . t. I I I . p . 489J.
U w a g a 3.
Że się owinięcie pępow iny naokoło szyjki płodowej da
wyśledzić za pom ocą badania rodzącej przez kiszkę odbytow ą, w ykazał n a j­
pierw I l a a k e (Z . f . M ed., Ghir, u n d Geburtsk. N . F , I V . 3. p . 193. I86‘5 j .
T ym sposobem m ożna rozpoznać nie tylko owinięcie sam o, ale nadto p rz e k o ­
nać się, ja k silnem i ja k częstem je s t tętno płodow e.
Okoliczność ta je s t
tein w ażniejsza, że d la niespokojnosci rodzącej je s t rzeczy nadzwyczaj tru d n ą
wysłuchiwać uderzenia
se rca płodu w łaśnie w okresie w ydalania je g o .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
85
NIEPRAW IDŁOW OŚCI 1'^1 'O W IN r.
T a k więc w razie owinięcia pępow iny m ożna za pom ocą częstszego badania ro ­
dzącej w sposób wyżej oznaczony kontrolow ać łatw o tętn o płodow e, rozpoznać
szybko każde zaburzenie i zastosow ać leczenie o p a rte na pew nem rozpoznaniu.
Co do sku tk ó w , ja k ie za sobą pociąga pępow ina z b y t k ró tk a, to
porów naj lite ra tu rę , k tó rą śm y w ym ienili m ów iąc nie daw no tem u
o leczeniu zb y t k ró tk ie j pępow iny. Za z b y t zaś k r ó tk ą n ależy p ępo­
w inę uw ażać w tenczas, k ie d y jej długość nie w y ró w n y w a n ajw ię­
kszej odległości pom iędzy pępkiem p łodu a je j m iejscem p rzy czep ie­
nia do ło ży sk a, k tó re podczas porodu siedzi jeszcze n a w ew n ętrzn ej po­
w ierzchni m acicy. W lite ra tu rz e znane są w y p ad k i, w k tó ry c h d łu ­
gość pęp o w in y w y n o siła ledw ie k ilk a cali (porów n. N e u g e b a u e r ,
A k u sz e ry a , t. I. p. 294); w n ad e r rzadkich w ypadkach m iało naw et
nie by ć pępow iny w cale, a łożysko miało być zro słe z g ło w ą lub
tułow iem płodu, k tó ry w razach ta k ich b y ł potw ornie zb u d o w a n y .—
Z d o tyczącej tu l i t e r a t u r y porów naj: P r a g e r , Y ierteljahrsc h rift. II. 4 i V III. O rig. p. 3 3 , i H o h l s c h e r a Hannov. A nnal.
N . F . IV . Novbr. Decbr. 1 8 4 Ł — S t u t e , F ali von plac. praeeia m it
totalem Fehlen der N abelschnur, M . f . G. V II. 1 8 5 6 . p. 3 6 . — S c l a f e r, G az. des hópit. ref. w M. f . G . V II. 1 8 5 6 . p. 61.
R ozdarcie się pępow iny może n astąp ić nie ty lk o skutkiem zbytniej
k ró tk o ści, ale także sk u tk iem porodów z b y t szybkich , o d b y w ający ch
się w niepom yślnem stan o w isk u (np. podczas stan ia) rodzącej, jak o
też sk u tk iem nieoględnego zachow ania się p rz y w y d o b y w an iu dzie­
ck a . N ajczęściej p rz e ry w a się pępow ina w blizkości sw y ch punktów
k o ńcow ych, a w ięc blizko p ierścienia pępkow ego albo blizko ło ży sk a;
ro zd arcie p ierw sze je st najniebezpieczniejsze. W w y p ad k ach tego
rodzaju może dziecko u rato w a ć ty lk o n ad er szy b k a pomoc; n ależ y je
w ięc, jeżeli się jeszcze nie urodziło zupełnie, w yd o b y ć ja k n ajsp ie­
szniej i pępow inę podw iązać. W razie oderw ania się pępow iny tu ż
p rz y pępku trz e b a m iejsce k rw aw iące uciskać za pom ocą kuleczki
sz a rp i, zm aczanych w zimnej w odzie lub occie, albo p rz y ło ż y ć hubkę
albo w reszcie posyp ać proszkiem ściągającym (stypticu m ) , lub też
p rzy żeg n ąć. G d y b y się te śro d k i m ia ły okazać niedostatecznem i,
n aten czas pow inno się n aczy n ia p ęp kow e w ydobyć za pomocą szczypczyków i potem podw iązać, albo też ra n ę zeszyć odpow iednio.
U w a g a . O rozdarciu się pępow iny i j ć j w ytrzym ałości zobacz E d . C. J .
v. S i e b o i d, Lehrb. d. gerichtl. M ed. B erlin . 1841. p . 4 28, i C h i a r i ,
B r a u n i S p a e t h , K lin ik d. Geburtsk. etc. L ie f. I . p . 7<5.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
86
AKUSZERYA.
Co się ty c z y praw dziw ych w ęzłów pępow iny, to p o k azało się
z d o tychczasow ych dośw iadczeń, że zpom iędzy w ęzłó w ty c h nie w y ­
sta w iają płodu na żadne niebezpieczeństw o te , k tó re się p o tw o rz y ły
dopiero podczas porodu. Jednakow oż nie da się zap rzeczy ć, że w ę­
zeł ta k i może życiu płodow em u ta k że zagrażać, jeśli m ianow icie p rzy
rów noczesnej zb y tn iej k ró tk o śc i p ępow iny zostanie podczas porodu
mocno śc iąg n ięty albo p rzy ow inięciu pępow iny i w olnym p rzeb ieg u
porodow ym dozna m ocnego uciśnięcia pom iędzy ciałem płodow em
a m acicą, skutkiem czego k rew nie może k rą ż y ć z zw y k łą swobodą.
W ęzły , k tó re się p o tw o rz y ły ju ż w cześniej podczas ciąży, zazw yczaj
nie w y w ierają ta k że żadnego złego w p ły w u . Je d n ak ż e k ilk a w y ­
padków zdaje się dow odzić, że w ęzły ta k ie m ogą w y jątk o w o u tr u ­
dniać obieg krw i w pępow inie i tym sposobem spow odow ać zanik
płodu ( P u z o s , w m. p rz y t. p. 1 0 0 — 102; L e v r e t , L ’a rł etc.
§ 3 0 5 ) podczas ciąży, a n aw e t jego śm ierć.
U w a g a 1. S a x t o r p h zro b ił to dośw iadczenie, że św iatło naczyń
je s t zwężone na tćm m iejscu, w którćm zachodzi węzeł. R ów nież znajdyw ano
częściej tak ie węzły przy pępow inie płodów odum arłych i zgniłych, chociaż
zawsze pozostanie rzeczą niepew ną, czy się w w ypadkach tych węzły nie ścią­
gnęły tak silnie dopiero po odum arciu płodu.
V a n S w i e t e n opow iada
o kobiecie, k tó ra dwa razy po sobie urodziła płody nieżywe, przy których
pępow ina była za każdą razą ściągnięta w mocny węzeł. — P orów naj: K o h l s c h f t t t e r , w m. przyt. p. 2 7 .
U w a g a 2. D o rzadkićj niepraw idłow ości pępow iny, m ogącej spow o­
dować śm ierć płodu podczas porodu, należy rozgałęzienie się naczyń p ę p k o ­
wych w okolicy błon jajecznych, skierow anych ku ustom macicznym (insertio
velamentosaJ. H i i t t e r niepraw idłow ość tę nazywa przodow aniem naczyń p ę p ­
kowych (vasa fu n ic . umbilic. praevia).
P rz y pęknięciu pęcherza płodow ego
m oże się rów nocześnie ro zedrzeć je d n o z naczyń i płód zalać się krw ią.
P ie r­
wszy teg o rodzaju w ypadek spostrzeżono w k linice położniczej w H eidelbergu
ro k u 18 3 0 .
P rzez gru b y pęcherz płodowy dał się wyczuć pow rózek g ru b o ­
ści pióra, któ ry p rz eb ieg a ł z tyłu ku przodowi i nie tętn ił wcale.
Począwszy
od pęknięcia pęcherza aż do rozw iązania, k tó re się odbyło z pom ocą kleszczy,
odpływ ała krew bezp rzestan n ie i wynosiła m niej więcej 1 5 0 — 1 8 0 gram ów .
D ziecko było niedokrw iste i daw ało tylko słabe znaki życia. Pępow ina osa­
dzała się w błonach jajeczn y ch w odległości praw ie 6,7 ctm . ( 2 1/a ff) ° 'l b rz e ­
g u łożyska; je d n a gałąź żyły, przechodząca w łaśnie ponad ustam i m acicznem i,
pękła razem z pęcherzem płodowym ( R o b . B e n e k i s e r , JJe haemorrhagia
inłer parłum orta ex rupto venae umbilic. ramo. Heidelb. 1831. 4. c. lab. ) . —
D rugi teg o rodzaju w ypadek opisał R i c k e r w S i e b o l d a Journ. t. X I I .
O trzecićm
zupełnie podobnem spostrzeżeniu M e y e r a donosi G r e n s e r
w Jahresb. iiber die Geburtsh. 1842; zob. C. C h . S c h m i d t a Encyklop. d.
ges. M ed., Supplem . t. I I . p . 497.- -C zw arty tu należący w ypadek opisuje
H e c k e r K lin ik d. Geburtsk. p . 1 6 2 ), — O niepraw idłow ości powyższej ro z p i­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
87
NIEPRAW IDŁOW OŚCI ŁOŻYSKA.
suje się bard zo obszernie H t i t e r w Ar. Z. f . G. X II, zeszyt 1, p . 48 . —
W w ypadku tam że skreślonym , a spostrzeżonym przez H u t e r a sam ego,
zdaw ało się, że śm ierć płodu m usiała n astąpić skutkiem ucisku, któ ry spow o­
dow ało parcie główki na naczynia pępkow e. J e d n a k ż e nie zawsze p o trze b u ją
przodujące naczynia pępkow e uledz uszkodzeniu; owszem zachodziły w ypadki,
w których takow e pozostały nietknięte przy pęknięciu p ę ch erza i niepraw idło­
wość ta nie w yw arła w ogóle żadnego złego wpływu na dziecko.
Porów naj
G r e n s e r , w m . przyt. p . 4 9 6. — P rzy tego więc rodzaju niepraw idłow ym
przebiegu naczyń pępkow ych pow inien a k u sz er tych sam ych trzym ać się p r z e ­
pisów , co przy przodow aniu pępow iny, przedew szystkiem te d y sta rać się o ja k
n ajdłuższe utrzym anie p ę ch erza płodow ego. Je śli się zaś po pęknięciu p ę ch e ­
rza płodow ego pokaże krw otok z ja ja , natenczas należy p łód wydobyć ja k n a j­
spieszniej; w przeciw nym razie, gdy po odpłynięciu wody płodow ej krew nie
odpływ a w cale i tętno płodow e pozostaje praw idłow ym , nie potrzeb a żadnej
pom ocy sztucznej. P rzy czep ien ie się pępow iny w błonach jaje cz n y ch , ja k o tćż
p rzodow anie naczyń pępkow ych w yjaśnia H t i t e r
bardzo obszernie w M. f .
G. X X V II I. p . 350.
c)
N iep ra w id ło w o ści łożyska.
I.
Nieprawidłowa wielkość łożyska.
N iepraw idłow ości pod w zględem w ielkości ło ż y sk a m ogą w obu
k ie ru n k a ch dosięgnąć n ad e r znacznego stopnia. W iaro g o d n i antorow ie u trz y m u ją n a w e t, że w pojedynczych w ypad k ach n i e b y ł o
w o a l e ł o ż y s k a , przyczem n ac zy n ia pępkow e m ia ły się r o z g a łę ­
ziać ty lk o w błonach jajecznych; je d n ak że nie określili nam bliżćj ja k
się za ch o w y w ały delikatne rozgałęzienia końcow e ty c h że naczyń. P o ­
n iew aż zaś końce te, m ając słu ż y ć do o d ży w ian ia płodu, m u siały być
koniecznie teg o rodzaju, iżby m ogły u trzy m ać zam ianę k rw i m iędzy
płodem a m a tk ą , przeto w w yp ad k ach ty c h nie może być m ow y
o w łaściw y m b rak u łożyska. B y ć m oże, że te pojedyńcze w y p ad k i
p o le g ały na jakiejś pom yłce i praw dopodobnie dadzą się ty lk o odnieść
do n iedostatecznego rozw oju kosm ków w m iejscu późniejszej b ło n y
doczesnej.
N i e z w y c z a j n i e m a ł e ł o ż y s k a , jako też n i e z w y c z a j ­
n i e w i e l k i e , skoro ich budow a z re s z tą je st p raw id ło w a , nie należą
b y n ajm niej do rzadkich w ypadków . N iekiedy sp o ty k am y łożysko,
k tó re dosięga zaledw ie połow y praw id ło w y ch rozm iarów , w innych
znow u ra z a c h byw a od niej przeszło dw a razy w iększe. W ielk o ść
ło ż y s k a nie stosuje się n ig d y do w ielkości płodu, lecz mocno rozw i­
n ięte znachodzi się ta k przy płodach zb y t silnie zb udow anych, ja k
p rz y płodach zan ik ły ch
w raz z puchliną w odunkow ą (h y d r a m n io n ) .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
88
AKUSZFRYA.
Z w iększenie to w ostatnim w yp ad k u pochodzi praw dopodobnie od za­
paln ego sta n u w śluzow ej błonie m acicy, ta k iż pod w p ły w em silnego
b ujania późniejszej b ło n y doczesnej, o raz strzępów kosm ów ki w y d ziela
się dużo w ody płodow ej i odbiera się płodow i część je g o pożyw ienia.
S k u t k i s z k o d l i w e , ja k ie za sobą pociąga ty lk o n iezw y k le
w ielkie łożysko, polegają na tem , że łożysko ta k ie rozszerza nadzw yczaj
mocno macicę w o kresie w ystępow ania ło ż y sk a i tym sposobem mo­
że ła tw o spow odow ać k rw otoki; nadto łoży sk o teg o rodzaju, jeśli
sięga aż do u st m acicznych, albo też i za takow e, może tak i sam w y ­
w ierać w p ły w , ja k łożysko głęboko przyczepione lub przodujące,
o czem później będzie m ow a.
2.
Nieprawidłowa postać łożyska.
P o stać ło ży sk a je s t po n ajw iększej części o k rą g ła lub ow alna,
z b o c z e n i a zaś o d tej p r a w i d ł o w e j p o s t a c i są n ad e r różne,
ta k iż sp o ty k a m y ło ż y sk a tró jk ą tn e , eliptyczne, w p ostaci n ere k , ję ­
z y k a i t. p. R ów nież rozpada się nie rzadko łożysko n a k ilk a z r a ­
zów, w tedy stosow nie do liczby zrazów zow iem y j e podw ójnem , potrójnem i t. d. Je że li zaś obok jednego g łów nego zraza
znajdujem y k ilk a pom niejszych, natenczas nadajem y im miano ło ży sk
d o datkow ych (pl. succenturiatae). U tw o ry te p ow stają ty m sposobem,
że strz ę p y kosm ów ki. nie siedzące w m iejscu b łony doczesnej później­
szej, z a trzy m u ją naczy n ia i łą cz ą się z błoną doczesną p raw d ziw ą za
pomocą naczyń. Je śli nie masz tego połączenia, n aten czas w y b u jałe
s trz ę p y tw o rzą ta k zw ane łożysko fałszyw e (p l. sp u ria ).
N iepraw idłow ości te są zazw y czaj rzeczą obojętną i w tenczas
ty lk o m ogą posiadać znaczenie p ra k ty c z n e , kied y np. p rz y ło ż y sk u
w postaci ję z y k a lub nerk i jeden jego koniec dochodzi aż do u st m a ­
cicznych, albo k ie d y p rz y łoży sk u m nogiem je d e n jego zraz p rz y c z e ­
pia się obok u st m acicznych lub siedzi ponad niem i.
3.
1)
Złogi
Nieprawidłowe utkanie łożyska.
w łóknikow e
w łożysku.
Do n ajczęstszy ch niepraw idłow ości w u tk a n iu ło ż y sk a należą
bez w ątpienia złogi w łóknikow e. S k ła d a ją się one przew ażnie z b ry łow ato sk rzep łeg o w łó k n ik u , zaw ierającego w sobie n iek ied y b a r ­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI ŁOŻYSKA.
89
w n ik , i p rze d staw ia ją się w postaci blado-żółtych guzów lub pręg
rozm aitej spójności i różnej w ielkości.
W p o s t a c i g u z ó w zachodzą one na każdem m iejscu ta k po­
w ierzchni płodow ej ja k m acicznej. W m iejscu pierw szem tw o rzą one
p łask ie g u zy , z k tó ry c h najm niejsze są w ielkości ja g ły , najw iększe
zaś w ielkości ta la ra ; te rzadko k ie d y zagłębiają się w miąższ ło ż y sk a
więcej nad k ilk a linij i m ało tylko sterczą ponad jego pow ierzchnią.
P rzeciąw szy g u z y te znajdujem y je nacieczonem i mniej więcej lepkim
p ły n em , i stosow nie do jego ilości są one albo m iękciejsze albo tw a r ­
dsze. Je śli ilość tego p ły n u je s t nadzw yczaj m ałą, n atenczas m ogą
dosięgnąć p raw ie spójności kauczuku.
N a pow ierzchni płodow ej p rz e d sta w ia ją one po najw iększej czę­
ści osłony mniej- lub w ięcej g ru b e , w postaci k ap tu ró w , osło n y te
o taczają pojedyncze zrazy, w k tó ry ch w nętrzu zam k n ięty miąższ b y ­
w a albo p ra w id ło w y , albo też pod w pływ em w ybroczonej k rw i z a ­
m ieniony w ognisko udaro w e. N iek ied y są n aw e t obszerne o ddziały
ło ż y sk a w całej sw ej grubości zniszczone przez ta k ie m asy w łókniko w e, m ianow icie zaś często w blizkości brzegu łożyskow ego.
W postaci p ręgów znajdujem y złogi w łóknikow e ty lk o na po­
w ierzchni płodow ej ło ż y sk a i to w zdłuż brzegu; tu ta j rozchodzą się
one w rozm aitej szerokości i grubości i zajm ują różne przestrzen ie,
a n iek iedy n a w e t rozszerzają się naokoło całego łożyska w k ształcie
p ierścien ia, k tó ry albo przechodzi tuż nad brzegiem ło ż y sk a, albo się
też zbliża w ięcej do jeg o środka.
O bie form y zachodzą często rów nocześnie p rzy jednem i tem
sam em łoży sk u i niekiedy są w ta k w ysokim stopniu rozw inięte, iż
niem i zdaje się być z a k r y ta ca ła pow ierzchnia płodow a albo m a­
ciczna.
Jak im zaś sposobem p o w s t a j ą te złogi i ja k ie je s t ich z n a ­
c z e n i e , tego d o tą d nie zbadano jeszcze dostatecznie. Po n ajw ię­
kszej części należy zapew ne uw ażać je ty lk o jak o złogi w łókniku,
w p rze w y ż ce się znajdującego. Złogi je d n ak że w postaci guzów
m ogą się tw o rz y ć tak że z udarów , w jakim to razie znajdujem y
w nich ta k ż e barw ąik .
W p ł y w , ja k i złogi te g o rodzaju w y w ie ra ją n a p r z e b i e g
c i ą ż y i o d ż y w i a n i e d z i e c k a , je s t rozm aity w m iarę ich w ię­
k szego lub m niejszego rozszerzenia się. M niejsze g u z y i p rę g i nie
w y w ie ra ją pospolicie żadnego złego w p ły w u , chyb a że leżą ta k na
pow ierzchni płodow ej, iż u cisk ają w łaśnie w iększe g ałęz ie naczyń
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
90
AKUSZERYA.
p ępkow ych, albo że w tak w ielkiej znajdują się liczbie na pow ierzchni
m acicznej, iż m ogą się stać niebezpiecznem i dla o d ży w ian ia płodu.
Jeżeli zaś na w y p u k łe j pow ierzchni ło ż y sk a zajm ują w ielką
p rzestrzeń , natenczas u tk a n ie ło ż y sk a sta je się tw ard szem i gęściejszem i oddziela się daleko ła tw ie j od m acicy, ta k iż w w y p ad k u
tego rodzaju może podczas ciąży łożysko już pod w p ły w em m ałoznacznego, w innych razach nieszkodliw ego w strząśn ien ia, oddzielić się
częściowo, skutkiem czego przychodzi krw otok i przed w czesn y poród.
Złogi w łóknikow e nie dostarczają żad n y ch oznak, po k tó ry ch byśm y m ogli je rozpoznać ju ż podczas ciąży; to też nie może b y ć
w razie takim m ow y ani o rozpoznaniu, ani o leczeniu. K rw o to k i
zaś pow yższym sposobem pow stałe należy leczyć sy m ptom atycznie.
2)
Torbiele
w łożysku.
W ścisłem zw iązku z opisanem i co dopiero złogam i w apiennem i
stoją u tw o ry torb ielo w e w ło ż y sk u . Z a c h o d z ą one ty lk o na s tr o ­
nie w k lęsłej ło ż y sk a i p r z e d s t a w i a j ą p ła sk ie , prześw iecające
pęcherze w ielkości najm niej ja g ły , a najw ięcej ta la ra i w iększe jeszcze.
P ęcherze te sp oczyw ają zupełnie na w ierzchu pod p o k ry w ą kosm ów kow ą ło ż y sk a i ste rc z ą mniej lub w ięcej ponad d o ty czącą po­
w ierzchnią ło ży sk a. Z azw yczaj w y p ełn ia je rzadk i p ły n ja sn o -ż ó łty
albo czerw onaw y, przy tem nieco zm ętniony, a na pow ierzchni p o d sta ­
w ow ej, przyczepionej do m iąższu łożyskow ego, okazują one trzę sino w ato luźną kosm kow ąm asę, k tó ra s te rc z y sw obodnie w w orek to rb ie ­
low y i nie rzadko posiada grubość kilku linij. B adając pod mi k r o ­
skopem p ły n n ą zaw artość znajdujem y w niej m o lek u larn ą m asę, k ro ­
ple tłuszczu, n ie re g u larn e podścielisko w łó k n ia ste podobne do sk rz e ­
płego w łókniku, c ia łk a k rw iste i ziarn iste, czem u p ły n w inien sw e za­
barw ienie i zm ętnienie. M asa trzęsin o w ata, znajd u jąca się na pod­
sta w ie, sk ła d a się z b ry ł w łóknikow ych, wolnego tłuszczu, c iałe k
zia rn isty c h i po w iększej części z pierw iastk ó w tkan k i kom órkow atej,
tłuszczow o zw y ro d n ia ły c h .
P o k ry w a , granicząca z kosm ów ką, sk ła d a się z w łókienek tk an k i
łącznej i w w iększych torbielach je s t w yłożona nabłonkiem p łask im .
P o w s t a j ą zaś to rb ie le tym sposobem , że w raz z w ydzieleniem
się w łókniku w y stę p u je ta k że większa ilość p ły n u surow iczego, k tó ra
pokład tk a n k i łącznej w kosmówce unosi k u gó rze w postaci p ę ­
cherzy.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI ŁOŻYSKA.
91
P o siad ają ted y torbiele to samo z n a c z e n i e , co g u zy w łó k n i­
ko w e na płodow ej pow ierzchni łożyska.
3)
Złogi wapienne w łożysku.
N agrom adzenia w ęg lan u i fosforanu w apniow ego miano n aw e t
w ^większej ilości znajdow ać w ow ych złogach w łó k n ik o w y ch , o k tó ­
rych w yżej b y ła m ow a, oraz
w miąższu łożyskow ym ,
zniw eczonym
przez zapalenie.
Częściej jednakże sp o ty k am y je na stronie w y p u k łe j łoży sk a
w p o staci m ałych ziarn, leżących zazw yczaj gru p am i obok siebie,
przyczem łożysko pod każdym innym w zględem je s t zbudow ane p r a ­
w idłow o. Z iarna te d ają się d ostrzedz już gołem okiem i zachodzą
niekiedy w ta k w ielkiej ilości, że ca ła pow ierzchnia m aciczna łożyska
zdaje się niemi być ja k b y obsiana, a d o ty k a ją c y jej doznaje takiego
uczucia, ja k b y b y ła posypana piaskiem .
Z badania m ikroskopicznego dow iadujem y się, że pojedyncze
ziarn a w apienne m ają postać g ru czo łk o w atą i osadzają się albo ty lk o
w końcach kosm ków łożyskow ych, albo te ż w zdłuż tychże wchodzą
raniej lub więcej głęboko w sam miąższ ło ż y sk a. Z tąd też bardzo
je s t praw dopodobnem , że się ta k o w e w y tw a rz a ją najprzód w końcach
kosm ków ło ży sk o w y ch ; że się zaś w y tw a rz a ją g ru p am i, w y n ik a to
z budow y kosm ków , podobnej do rozgałęziającego się d rzew a.
N iekiedy z ia rn a w apienne schodzą się w ta k w ielkiej ilości, iż
p rz e d sta w ia ją w iększe k a w a ły i dają powód do fałszy w ej n azw y ł o ­
żyska skostniałego.
W pojedyńczych w yp ad k ach znaleziono
n a w e t całe łoży sk o zam ienione p raw ie w m asę wapienną.
Złogi w apienne z a c h o d z ą w każdym czasie ciąży, i to rów nie
u płodów sła b o w ity c h , ja k silnie zbudow anych.
Przyczyny
ich w y tw a rz a n ia
się nie zbadano dotychczas.
B y ć może, że takow e należy u w ażać je d y n ie za rodzaj w y d zielan ia
się z k rw i soli w apiennych, nagrom adzonych w niej w z b y t w ielkiej
ilości. Ze zaś przy łożyskach zro sły c h , należących do bliźniąt, zn a j­
d y w ano złogi w apienne nie rzadko w jednem ty lk o ło ż y sk u , przeto
okoliczność ta p rzem aw iałab y za tem , że ow e sole w y d zie la ją się t y l ­
ko z k rw i płodow ej.
W m ałej ilości nie m ogą one spow odow ać żadnych zaburzeń
w k rążeniu k rw i, aui też płodow i zagrażać żadnem niebezpieczeń­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
92
AK USZEK YA.
stw em . Skoro się zaś w w iększej zn ajd u ją ilości, m o g ły b y jed n ak że
łatw o życiu jego zagrażać przez to, że u tru d n ia ją jeg o o d żyw ianie.
4)
Nacieczenie kosmków i stłuszczenie łożyska.
Przez nacieczenie kosm ków rozum iem y osadzanie się m a sy m o­
lek u larnej w kosm kach ło ż y sk o w y c h , któro z tego pow odu p rz e d s ta ­
w iają się pod m ikroskopem albo częściowo albo zupełnie zm ętnione
i n ie p rz e jrz y ste . Z azw yczaj rozpoczyna się to nacieczenie w czu b ­
kach kosm ków , ogarn ia zw olna całe g ru p y kosm ków , a n aw et całe
z ra z y łożyskow e, i przechodzi następnie na sz y p u łk i kosm kow e
W połączeniu z ty m sposobem rozszerzania się zostaje ta okoliczność,
ża n iepraw id ło w o ść p ow yższa, pojaw iając się na w y p u k łej stro n ie ło
ży sk a, w y stę p u je tam że daleko silniej, aniżeli na stro n ie w k lęsłej, i że
procesem tym są z a ję te tem g rubsze pnie kosm kow e, im się on dalej
rozszerza. N iek ied y o g a rn ia proces ten p raw ie całe łożysko, w in ­
nych znowu razach jeden lu b dw a ty lk o zrazy.
N acieczenie kosm ków należy uw ażać za proces w y sięk o w y p rzy czem przychodzi do w y się k u , rozpadającego się w końcu w ma-,
sę, podobną do tłuszczu d elik atn ie roztarteg o ; ztąd też m ożna niejako
u sp raw ied liw ić w y rażen ie stłuszczenie łożyska. Togo rodzaju ło ż y ­
sko w y g lą d a blado żółtaw o.
N atrafiam y zaś tę niepraw idłow ość, m ianow icie do w ysokiego
sto p n ia posuniętą, ty lk o u płodów zb u tw iały c h , ztąd też można j ą ła
tw o u w ażać za p rzy c zy n ę śm ierci płodu.
5)
Obrzęk łożyska.
Surow icze nasączenie miąższu łożyskow ego, sku tk iem czego ło ­
ży sk o się zw iększa, sta je się pulchniejszem i bledszem , n az y w am y
obrzękiem łożyska. W razach takich w y stę p u ją daleko w y raźn iej
b ru zd y m iędzy zrazam i, k tó re się zdają być w bardzo luźnem ty lk o
ze sobą połączeniu. Ł ożysko tego rod zaju je s t blado-czerw onaw e,
a p rzecięte lub pozostaw ione w naczyniu jakiem przez czas dłu ższy ,
w y d ziela z siebie b la do-czerw onaw ą surow icę w m niejszej lub w ię­
kszej ilości.
M i ą ż s z ł o ż y s k a co do budow y sw ej anatom icznej zdaje
się p rzy tem b y ć r o z m a i t y m .
W e d l bow iem i inni, b ad ając
pod m ikroskopem kosm ki tak ieg o ło ż y sk a , przekonali się o z u p e ł­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI
ŁOŻYSKA.
93
nej ich praw idłow ości; M e c k e l zaś i S c a n z o n i d ostrzegli, że
ko 8m ki jak o b y w postaci p ęcherzy rozszerzone z a w ie ra ły w jam ie
sw ej p ły n surow iczy i że p ętle naczyniow e, znajdujące się w ty ch że,
b y ły zam ienione w sieci naczyniow e o szerokich o tw orkach. B łona
p rze d staw ia ją ca osłonę kosm ków b y ła przy tem z g ru b ia ła i o b rzęk ła.
Stosow nie do tego d ało b y się ustanow ić dw a rodzaje obrzęku ło ż y ­
ska: w espół z obrzękiem jeg o kosm ków , albo też bez obrzęku ty ch że.
Przyczyny
tej
niepraw idłow ości nie
znam y
d otychczas.
N iek ied y da się obrzęk ło ż y sk o w y dostrzedz, g d y się znajduje n a d ­
zw y czaj w ielk a ilość w ody płodow ej i g d y surow iczym je s t sk ład
k rw i u m atki.
W y ż sz y stopień obrzęku ło ż y sk a znachodzi się ty lk o u płodów
zm arłych, k tó re przy tem albo w skazują zw yczajne o b jaw y zb u tw ie­
nia, albo te ż cierpią na znaczne nagrom adzenia się surow icy w skórze
ich lub w jam ach ciała (w odna puchlina). N ale ży te d y n ie p ra w id ło ­
w ość tę policzyć w k ażdym razie do rodzaju stan ó w , k tó re m ogą
spow odow ać śm ierć p łodu podczas ciąży.
Co się ty c z y m atki, to obrzęk ło ż y sk a może na nię w rów nym
sto p n iu działać szkodliw ie, ja k w ogóle w ielkie łoży sk o w okresie p o ­
łogow ym ; szkodliw y te n w p ły w n astęp u je tem ła tw ie j, je śli się woda
p ło d o w a znajdow ała w nadzw yczaj w ielkiej ilości, albo jeśli rodząca
cierpi na surow iczy sk ła d krw i.
6)
U dary
łożyska.
W y b r o c z y n y k r w i z n a d d a rty c h naczyń ło ży sk o w y ch m o ­
ż n a n a p o t k a ć n a k a ż d e m m i e j s c u tego o rgan u , ta k n a jego
p o w i e r z c h n i , j a k i w g ł ę b i m iąższu.
W p i e r w s z y m w y p a d k u leżą one albo pom iędzy ścianą
m aciczną i w y p u k łą pow ierzchnią łożyska, do której znajdujem y je
zazw y czaj p rzyczepione po odejściu łożyska, albo też siedzą na po­
w ierzchni pło d o w ej, i podnosząc tam że w gó rę kosm ów kow ą osłonę
o ddzielają ją w m niejszej lub w iększej przestrzeni od m iąższu ło ż y ­
sk a. W y l e w y zaś k r w i d o m i ą ż s z u s a m e g o p rze d staw ia ją
o g n isk a od w ielkości ja g ły aż do gołębiego jaja, k tó re się znajdują
mniej więcej głęboko w je d n y m zrazie, a jeśli są m ałe, to m ożna je
nie rzadko n atrafić w w iększej liczbie w je d n y m zrazie. M iąższ,
zn a jd u ją cy się w otoczeniu, je s t sk u tk iem nasiąk n ien ia k rw ią ciemniej
zazw yczaj zab arw io n y , a jam a saina je st albo re g u la rn a , albo niere-
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
94
g u la rn a sk u tk iem
AKUSZERYA.
tego, że się k ilk a m ały ch jam
schodzi razem , oraz
sk u tk iem częściow ego zniw eczenia otaczającej tk a n k i.
K r e w w y l a n a , za rów no czy leży na w ie rz c h t, czy w g łęb i
m iąższu, p r z e c h o d z i zw olna z w y k ł e p r z e m i a n y . J e śli w y ­
lew je st jeszcze św ieży, w te d y m a barw ę ciem ną, czaruaw o-czerw on aw ą i posiada spójność sm oły. Pow oli oddziela się su ro w ica od s t a ­
ły c h części składow ych i podlega w essaniu, skrzep zaś, w y tw o rz o n y
z w łó kniku i ciałek k rw i, pozostaje i tw ard n ieje. S k rz ep y te sta rz e ­
ją c się bledną coraz w ięcej i zm ieniają pow oli b arw ę c e g la stą na
b lado-żółtą.
M ogą zaś u d a ry p o w s t a ć skutkiem pęknięcia tak naczy ń
m atczy n y ch , ja k płodow ych. Za p rz y c z y n y tego cierp ien ia n ależy
uw ażać: zew nętrzne m echaniczne w p ły w y , k tó re bardzo silnie
w strzą sają podbrzusze; sta n y n aw a ło w e i bierne p rze k rw ie n ie w czę­
ściach płciow ych m atki; sk u rcze m acicy podczas ciąży i u tru d n ie n ie
p łodow ego krążen ia k rw i jużco sku tk iem uciśnięcia ż y ły pępkow ej
sam ej, już też jej w iększych rozgałęzień.
U d a ry z a c h o d z ą w k ażdym czasie ciąży, rzadko jednakże
w jej późniejszych m iesiącach, a częściej w rychlejszy ch , w k tó ry ch
to naczynia rozw ijającego się ło ży sk a są daleko delik atn iejsze.
W p ł y w y s z k o d l i w e , przez niepraw id ło w o ść tę spow odo­
w ane, zależą najprzód od ich m niejszego lub w iększego rozszerzenia
w sto sunku do ja ja. W m iesiącach w cześniejszych niw eczą z a z w y ­
czaj lu źn ą tk a n k ę łożyskow ą i ty m sposobem p rz y p ra w ia ją p łód
0 śm ierć n a d e r szybko. P rz y jajach tego rodzaju (pochodzących
z końca d rugiego m ięsiąca lub z trzeciego) znajdujem y nie rzadko
w całem łoży sk u pełno n ie re g u la rn y c h w ylew ów k rw a w y c h , jeg o
osłonę kosm ów kow ą sk u tk iem m niej lub więcej znacznych w y b ro czy n
podniesioną w górę w postaci garbów , a n aw e t pom iędzy błonam i jajecznemi w y la n ą k rew w w ielkiej stosunkow o ilości.
W y b ro c z y n y do miąższu łożyskow ego pow iększają się w p ó ­
ź n i e j s z y c h m i e s i ą c a c h c i ą ż y zazw yczaj ty lk o nieznacznie
1 z tego powodu nie m ogą tak ła tw o szkodzić płodow i. Je ś li jednakże
k rew w y le w a się na pow ierzchnią w y p u k łą , pom iędzy łożyskiem
a macicą, n aten czas może także w takim razie spow odow ać śm ierć
płodu, skoro się p rzy tem łożysko oddziela w w iększym obwodzie.
Je śli się w w y p ad k u takim w ylew a k re w w znaczniejszej ilości, albo
źródło, z którego k rew w yciek a, znajduje się w blizkości b rzegu ło ­
żyskow ego, natenczas przedostaje się k re w pom iędzy błonam i ja je cznem i i ścianą m aciczną aż do u st m acicznych i o d p ły w a z części
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI ŁOŻYSKA.
95
p łciow ych na zew nątrz; ta k i k rw o to k z e w n ę trz n y może stosow nie
do sw ej siły być niebezpiecznym ta k że dla m atki. Je że li zaś
ja je albo łożysko oddzieli się na w ielkiej przestrzen i, natenczas musi
koniecznie nastąpić poród, co zre sztą je s t rzeczą ja sn ą .
Podczas ciąży nie dają one żadnych objaw ów , k tó re b y m ogły
posłużyć za środek do sta w ie n ia r o z p o z n a n i a , z w y jątk iem ow ego
k rw o to k u , o k tó ry m e śm y ju ż
w yżej m ówili.
L e c z e n i e zasadza się w ogóle na tem ty lk o , ażeby u ciężar­
nych zapobiegać stanom teg o rodzaju i w pływ om zew n ętrzn y m , k t ó ­
re b y m o g ły spow odow ać pęknięcie naczy ń m acico-jajecznych albo
m acico-łożyskow ych sk u tk iem jużto p rzepełnien ia k rw ią , ju ż też
g w ałto w n eg o w strząśn ien ia.
7)
Zapalenie
łożyska.
J u ż z g ó ry m ożna p rzy ją ć, że o rg an ta k obfitujący w n aczynia
i w k re w , ja k łożysko, m usi nie rzadko podlegać zap alen iu . O bja­
w ów je d n a k ż e tego procesu, oraz zejścia jego nie znam y do tąd b y n a j­
mniej w dostatecznej m ierze.
I s t o t ę z a p a l e n i a ło ż y sk a stan o w i w ysięk w tk a n k ę ło ży ­
skow ą, k tó ra z tego pow odu pow ierzchow nie m a podobieństw o do
p łu c a zw ątro b iałeg o , je s t ciem niejsza, aniżeli w stan ie p raw id ło w y m ,
p rzy d otykaniu u czuw a się tw ard sz ą, a z pow ierzchni przek ro ju w y ­
sącza lepki p ły n , w skazujący pod m ikroskopem w łaściw ości w łóknikow ego
w y się k u .
T ak ie ogniska zapalne rzadko się k ie d y rozsze­
rz a ją znacznie i zajm ują pospolicie ty lk o pojedyńcze z ra z y , w k tó ­
ry c h miąższ zag łęb ia się mniej lub w ięcej głęboko.
Z e j ś c i a ty c h zapaleń są praw dopodobnie różne. N ie rz a d k o
proces tego rodzaju może się bez w ą tp ie n ia zakończyć w essaniem w y ­
sięku. Ze zaś w ysięk może się rozpaść ropiasto i ty m sposobem spo­
w odow ać suchoty łożyskow e (p lith isis placentae), tego niepodobna z a ­
p rzeczyć, ja k tego dow iedli J a c q u e m i e r i O r u v e i l h i e r m ów iąc
o zupełnem nacieczeniu ropnem ło ż y sk a. B o u c h u t zaś zn alazł raz
pod pow ierzchnią płodow ą dw a ropnie w ielkości ja ja gołębiego,
a w innym w y p ad k u w iele m ały ch ropniów , otoczonych z w ą tro b ia łą
tk a n k ą . W każdym je d n ak ż e razie zapalenia, przechodzące w ropie ■
nie, należą do w y p ad k ó w nadzw yczaj rzadkich. N ajczęściej sp o strze­
g am y zan ik u tk a n ia ło żyskow ego pod w pływ em w y tw o rz en ia się no­
wej tk a n k i kom órkow ej w m iejscu zapalonem ; jeśli zaś p rzy tem zapa­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
96
akuszerya.
liła się ta k że odpow iednia część na w ew nętrznej pow ierzchni m acicy ,
natenczas ł o ż y s k o p r z y c z e p i a s i ę z b y t mocno, co d la ak u sze ra
stanow i jedno z najw ażniejszych n astęp stw po zap alen iu ło ży sk a
i dla tego też będzie o nim je szc ze później mowa.
W p ł y w, ja k i na płód w y w ie ra ten patolo g iczn y proces, zale­
ży bez w ątpienia od stopnia jeg o rozszerzenia. Je że li proces ten
o g arn ie łożysko na licznych m iejscach, albo rozszerzy się w niem
znacznie, natenczas płód może zetnrzeć z pow odu tego, że odży w ian ie
jeg o n ap o ty k a w ielk ie trudności. Z w y k le je d n ak ż e nie zag raża p ło ­
dow i żadne niebezpieczeństw o, poniew aż proces pow yższy o g ranicza
się pospolicie na m ałe ty lk o części łożyska. D la m atki zaś je s t n ie­
p raw id ło w o ść ta w tenczas niebezpieczną, g dy sk u tk iem niej łożysko
p rz y ra s ta z b y t silnie do m acicy; o tem pom ów im y zresztą później.
C zy zaś w w y p ad k a ch , w k tó ry ch w ysięk w ło ży sk u przechodzi
w ropienie, może się ropa dostać do k rw i m atki i ty m sposobem sp o ­
w odow ać ropnicę, nie je s t jeszcze rzeczą dostatecznie dow iedzioną,
chociaż możliwą. To też z napadów zim na u cięż arn y ch , albo z po­
ja w ie n ia się niebezpiecznych procesów połogow ych nie d a się zaraz
w y p ro w a d z a ć na pew ne w niosku o ropieniu ło ż y sk a, nie m ając do t a ­
kiego rozpoznania żadnych p ew nych pu n k tó w oparcia.
Z apalenie ło ż y sk a sam ego n i e w y w o ł u j e p o d c z a s c i ą ż y
ż a d n y c h p e w n y c h o b j a w ó w ; dla czego też nie m ożna n ig d y
z pew nością w nosić o jego istnieniu. T y lk o je śli macicę po stro n ie
odpow iedniej zajm uje rów nocześnie proces za p aln y , m ogą tam że w y ­
stęp o w ać przez czas d łu ż sz y sta łe bóle, przyczem chore n iek ied y
ta k że go rączk u ją. Lecz i te zjaw iska nie d ają dla ro zp o zn an ia ż a ­
dnego pew nego p u n k tu oparcia, poniew aż nie rzad k o zn ajd u jem y
z b y t mocno przyczepione łożysko, chociaż podczas ciąży nie b y ło
w cale zaburzeń w yżej w spom nianych; nadto m ogą o b ja w y zu p ełn ie te
sam e w y stą p ić sk u tk iem częściow ego zapalenia o trzew n ej, p o k ry w a ­
jącej m acicę, sk u tk iem szarpania i nierów nego ro zszerzenia tk a n k i
macicznej i t. d., a mirnoto na łożysku w ydzielonem nie m ożna znaleźć
najm niejszych śladów jakiegoś zapalenia.
G dzie nie m asz żadnego rozpoznania, ta m też nie m oże b y ć
m ow y o żadnem r o k o w a n i u i racy o n aln em l e c z e n i u . W w y ­
pad k ach ty lk o , w k tó ry c h na pew nem m iejscu m acicy w y stę p u ją sta łe
bóle w połączeniu z gorączką, należy c ię ż a rn y m zalecić zachow anie
ja k najw iększej spokojności i odpow iednią d y e tę , a jeśli w ym ienione
objaw y patologiczne nie ustąp ią p rzy te m w k ró tce, zastosow ać m ie j­
scow e upuszczenia k rw i i 'kataplazm y.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
97
NIEPRAW IDŁOW OŚCI ŁOŻYSKA.
Z zap aleń łożyskow ych szczególny budzą, in te re s p r z y m i o t o w e
c i e r p i e n i a ł o ż y s k a . Z ajm ują one m a tcz y n ą część ło ż y sk a, jeśli
m a tk a p odległa zakażeniu przed poczęciem , podczas poczęcia lub za­
raz po poczęciu. W razach tak ich może p rz y jść do p rzy m io to w y ch bujań
w błonie doczesnej, k tó re potem w postaci klinów w chodzą pom iędzy
zrazy łożyskow e l). T e przy m io to w e w ybujałości s k ła d a ją się z jędrnej
w ielkokom órkow atej tk a n k i łącznej, w k tó re j Bi ę tu i ow dzie znajduje
w ielkie m nóstwo m łodszych kom órek. Z ew nętrzna isto ta korow a g u ­
zów ty c h je st w ięcej b iaław a, w łó k n ia sta , m asa zaś środkow a mięk ciejsza i żółtaw a. Z ciekaw ych nad ty m przedm iotem badań F r e n ­
k l a 2) okazało się z zupełną pew nością, że 1) Ł ożysko może zachorow ać
przym iotow o i w raz ie takim w sk az u je ta k że c h a ra k te ry sty c z n e z n a ­
m iona, ja k o to zw iększenie się sw ej objętości, ciężkości i po w iększej
części ta k że spójności, m ianow icie zaś oszpecające bujanie brodaw ko­
w e w kosm kach ło ż y sk o w y ch , sk u tk iem czego n astęp u je w w y ższy m sto ­
pniu zaro st naczyń i zm iana w kosm kach. 2 ) P rz y m io t ło ży sk o w y z n a j­
duje się ty lk o obok p rzy m io tu odziedziczonego i przyrodzonego. 3) Sie­
dlisko choroby je s t różne w ed łu g tego, czy m a tk a pozostaje zdrow ą, a jad
p rzy m io to w y przechodzi przez nasienie w prost z ojca n a jaje, czy też
m a tk a podlega tem u cierpieniu. W pierw szym w y p a d k u , jeśli
w ogóle łożysko zachoruje obok p łodu (co nie je s t bezw arunkow o ko­
niecznem), w y ro d n ieją zaw sze kosm ki w sw ej części płodow ej s k u t­
kiem oszpecającego b u jan ia brodaw kow ego w raz z następczym z a ro ­
stem i zanikiem naczyń, z czem się częściej w ik ła jeszcze m ocne bu­
ja n ie i zgrubienie nabłonkow ej p o k ry w y kosm ków . 4) W d ru g im w y ­
padku, k ie d y m a tk a cierpi p rzy m io t, może podledzchorobie tej trojakim
sposobem: a j przez a k t spółkow ania za raża się przym iotem m a tk a r a ­
zem zpłodem , a w ra z ie takim m ożesię rozw inąć w ło ży sk u ro zlan e za­
p alen ie przym iotow e w kosm kach, przyczem jednakże nie je st w y k lu czo ­
ne p ierw o tn e zajęcie m atczynej części ło ż y sk a (en dom etritisplacen taris);
b) przez to, że m atk a c ie rp ia ła na przym iot już przed poczęciem albo
p o d legła zarażeniu zaraz po poczęciu. W takim w y p ad k u może ło ży sk o
albo pozostać praw idłow em , albo zachorow ać; w razie ostatnim d ru ­
*) Z ob. V i r c h o w , Die k ran k h . G eschw ulste, I I . p. 4 8 0 , S l a v j a n s k y , P r a g e r V ie rte lja h rsc h rift, 1 8 7 1 , t. 1 0 9 , p. 1 3 0 , K l e i n w & c h t e r , tam że 1 8 7 2 , t. 2. p. 93 . i F r i i n k e l , A rch. f. Gyn. t. V.
p. 4 5 .
a)
W m iejscu przytoczonym .
Bibl. Um. I.ek. — Akuszerya. T. U l.—Jerzykow ski.
7
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
98
AKUSZERYA.
gim choroba objaw ia się pod postacią en d om etritispla cen ta ris gum m osa,
a według- Yr i r c h o w a ta k że pod postacią en dom etritis decidu alis w ściślejszem znaczeniu; c) przez to, że m a tk a p odlega zarażen iu dopiero
w ostatnim czasie ciąż y , pom iędzy 7 a 10 m iew ącem . W razie t a ­
kim , je śli ojciec dziecka b y ł jeszcze r,zdvow ym w czusio płodzenia, je s t
nie ty lk o płód zdrow ym , ale i w ło ży sk u nie m ożna d o strzed z żadnej
z w yżej opisanych zm ian. 5) Z arażenie płodu podczas p rzejścia je g o
przez m atczyne części rodne je s t rzadkie i dotąd nie m am y jeszcze
n a to pew nego dow odu.
4.
1)
Nieprawidłowe położenie łożyska.
Przodow anie
łożyska
(placenta praevia).
Pojęcie i podział łożyska przodującego.
P o n iew aż
pom iędzy niepraw idłow ościam i ło ż y sk a naj pierw sze m iejsce zajm uje
w ad liw y jego p rzyczep z pow odu niebezpieczeństw a, k tó re za g ra ż a
ży ciu ta k m a tk i ja k dziecka, przeto zastanow im y się n ajprzód nad tą
n iep raw idłow ością.
P rz y cz ep ło ż y sk a i jego rozległość w dolnej części c iała m a­
cicznego oraz w blizkości w ew n ętrzn y ch u st m acicznych zow iem y
p r z y c z e p e m w a d l i w y m czy li p r z o d o w a n i e m
łożyska
(placenta praevia, praesen tatio placentae ■), placim tokatath esis 2), placus enodios 3) ).
N iepraw idłow ością sto jąc ą w zw iązku z przodow aniem ło ż y sk a
je st jeszcze w ypadnięcie ło ż y sk a. Celem rozró żn ien ia obu pojęć
trzeb a koniecznie w iedzieć, że u k az y w an ie się ło ż y sk a w szy jce m a­
cicznej m ożna ty lk o w ten czas uw ażać za przodow anie ło ż y sk a, k ied y
n aczynia pępkow e z a g łę b ia ły się w błonę doczesną w blizkości u st
m acicznych i w otoczeniu ty c h ż e rozszerzały się podczas ciąż y . P rzez
w y p a d n i ę c i e zaś ł o ż y s k a (prolapsus placrntae, ylacuntoprobasis, placuntoproptosis) rozum ieć należy te n w y p ad e k , w k tó ry m ono
przo duje i w y stę p u je o d d z i e l o n e jeszcze przed urodzeniem się
dziecka.
*)
IIX axoóę, oovToę, łożysko.
3)
K a t i f t s a t ę , ewę, głębokie siedlisko.
3)
’E v na, óSóę dro g a.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
99
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI ŁOŻYSKA.
W y p a d n ię cie może się te d y w y w iązać z ło ż y sk a przodującego
już podczas ciąży, sku tkiem zupełnego oddzielenia się tegoż od ścian
m acicznych ( O s i a n d e r ’)); jed n ak że w ed łu g d’O u t r e p o n t a 2)
przez w ypadnięcie ło ż y sk a rozum iem y zazw yczaj ty lk o tego ro d zaju
stan , w k tó ry m łożysko, pierw o tn ie siedzące p raw id ło w o w ysoko
w jam ie m acicy, oddzieliw szy się od m acicy zsuw a się jeszcze przed
dzieckiem do szyjki m acicznej i do pochw y, co się w y d a rz y ć mo­
że n a w e t przed pęknięciem błon jajecznych (D e l a M o t t e 3),
L a n g e 4).
P od w pływ em ło ż y sk a przodującego n astęp u je podczas ciąży
i porodu z w y k le m niej lub w ięcej g w ałto w n y u p ły w k rw i, a k rw o ­
toki ztąd pochodzące zow iem y „nieuniknionem i” dla odróżnienia od
k rw o to k ó w „ p rz y p ad k o w y ch ”, p o ja w iają cy c h się p rz y p raw id ło w y m
sied lisk u ło ż y s k a sku tk iem przedw czesnego i częściow ego oddzielenia
się jeg o.
S tosow nie do teg o , cz y ło ż y sk o m niej lub w ięcej zupełnie za­
k ry w a dolny odcinek m acicy i w ew n ętrzn e u s ta m aciczne, ro zró żn ia­
m y ro zm aite stopnie ło ż y sk a przodującego i le czy m y je d la tego różnem i sposobam i.
1. Za n a jw y ż sz y stopień uw ażam y z u p e ł n e czyli c a ł k o ­
w i t e p r z o d o w a n i e ł o ż y s k a (placenta praenia completa s. totalis), w k tó ry m to raz ie łoży sk o nie ty lk o podczas ciąży, lecz ta k ż e
podczas porodfl po pow olnem rozszerzeniu i zrów naniu się u s t m aci­
czn y ch z a k ry w a jeszcze k a n a ł sz y jk i m acicznej i p rzy c zep ia się nao ­
koło ciała m acicznego, a p rz y badaniu nie można w yśled zić błon ja ­
jeczn y ch bez oddzielenia ło ż y sk a . N iepraw idłow ość tę zow ią tak że
p r z o d o w a n i e m ł o ż y s k a ś r o d k o w e m (plac. praevia centralis)
w ychodząc z tego z a p a try w a n ia , że się ja jk o może zaszczepić n ie d a ­
leko sz y jk i w doczesnej błonie c ia ła m acicznego, że n aczy n ia p ęp k o ­
we, w y tw a rz a ją c e się później, m ogą się razem z omoczną (allan tois)
ro zszerzać naokoło w postaci prom ieni i że potem p u n k t śro d k o w y
d o jrza łeg o ło ż y sk a p rz y p a d a na środek u st macicznych.
2. P rzez n i e z u p e ł n e c z y li c z ę ś c i o w e p r z o d o w a n i e
ł o ż y s k a (-placenta praeria incom pleta s. p a rtia lis) rozum iem y c'/.ę-
*)
a)
3)
*)
G em . Z eitsc h r. 1 8 3 2 . p. 2 2 3 .
N eue Z eitschr. X IV . p. 12 3.
T r a ite com pl. des acc. p . 9 4 2 .
P r a g e r Y ie rte lja h r. 1 8 4 5 . t. I V . p. 3 7 .
7*
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
100
AKUSZERYA.
ściow e zak ry cie ujścia w ew nętrznego przez brzeg ło ż y sk o w y i błony
jajeczne, rozszerzonego w m niejszym lub w iększym stopniu, p rz y ­
czem łożysko n i e rozszerza się n a o k o ł o w dolnej części ciała m a­
cicznego. W razach tak ich siedzi łożysko zazw yczaj ty lk o po jednej
stronie, a je d en jego brzeg ste rc z y ponad w ew nętrzne u s ta m aciczne,
ta k iż podczas trzech ostatnich m iesięcy ciąży możemy n iek ied y n a­
w et ju ż w szyjce m acicznej w y śledzić zraziki w ielkości ja ja k u rz e g o
nie nasączone n aczy n iam i szy jk i m acicznej.
3.
T rzeci i najniższy stopień zow iem y p r z o d o w a n i e m ł o ­
ż y s k a b o c z n e m (pl. la tera lis). W ty m w y p a d k u łożysko się ro z ­
szerza po jednej stron ie m acicy i ty lk o jego brzeg spuszcza się aż do
szyjki m acicznej, lecz nie z a k ry w a w ew nętrznych u st m acicznych
(g łęb o ki przyczep ło ży sk a). Poniew aż przy praw id ło w y m przebiegu
porodow ym w śród tak ich stosunków anatom icznych łożysko nie w y ­
dziela się przez sz y jk ę i pochw ę jeszcze przed urodzeniem się dziecka,
przeto tego rodzaju przyczepienie się ło ż y sk a nie n ależ y w łaściw ie
zaliczać do łożysk przodujących.
P ow yższy podział ło ży sk a przodującego na rozm aite stopnie jest
obecnie najw ięcej p rzy ję ty m .
W miejsce ło ż y sk a nie zu pełnie cz y li częściowo przodującego
u ży w ano ta k że w y ra że n ia ł o ż y s k a p r z o d u j ą c e g o b r z e g i e m
{pl. p ra e ria m arginalis) i rozum ianno przez nie p ie rw o tn y i pozosta­
ją c y przyczep brzegu łożyskow ego przy brzegu w ew nętrznego ujścia;
p rzy tem po w iększej części najbliżej u st m acicznych leży miejsce
p rzy czepu pępow iny.
już znanej rzeczy.
N ow ą w ięc nazw ę nadano
tej sam ej od d aw n a
Co się ty c z y u t k a n i a ło ż y sk a przodującego, to odróżnia się
tak o w e istotnie od u tk a n ia łożyska, przyczepionego p raw id ło w o *).
J e s t ono ty lk o w tem m iejscu, gdzie się. p rzyczepia łożysko, grubem
i obfitem w naczynia, odkąd zaś cieńcieje coraz w ięcej ku brzegom
sw ym , błona doczesna je st słabo rozw inięta, tłuszczeje w cześnie, na
macicznej pow ierzchni łożyska dają się w yczuć g u zo w ate w y p u k len ia,
obw odow e strz ę p y kosm ówki są krótkie, rozgałęzione w postaci d rze­
w a, a zam iast nie w ielu kom órek w śluzow ej tk a n ce w n ętrza zn a jd u ­
jem y drobnoziarnistą tkan k ę łączną. Tę p rzem ianę w tkance łącznej
kosm ków natrafiam y najw y raźn iej w krótkich kosm kach, k tó re b ry -
*)
C. H e n n i g , B eitr. z. A nat.
Pliys.
u. Pal hol. d e r P la ce n ta.
L eip zig . 18 7 2.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI ŁOŻY8KA.
101
łowat;v, nie zupełną tk a n k ą łączną otoczone, siedzą na miejscu kosm ów ki, rozpościerającein się ponad w ew nętrznem i ustam i maciozuemi.
T utaj naw et kosm ki nie m ają p rzy b ło n k a .
Ł ożysko przodujące
je s t często w postaci podkow y, albo też rozpada się na d w a o d d ziały
oddzielone od siebie w y ra źn ie g łęb o k ą b ruzdą lub szerszym od­
stępem .
Objawy i przebieg ciąży oraz porodu przy łożysku przodującem.
Ł ożysko przodujące w y tw a rz a się tym sposobem, że zapłodnione ja jk o
w ychodząc z jajow odu spuszcza się ku dołow i po ścianie macicznej
i później, skoro śluzow a błona m acicy zaczyna bujać, zagnieżdża się
niedaleko ujścia w ew nętrznego w błonie doczesnej praw d ziw ej, k tó rej
m arszczki otaczają zw olna jaje coraz w ięcej i z a k ry w a ją je w końcu
zupełnie. W p ierw szych sześciu m iesiącach naczyn ia p ęp k o w e w raz
z om oczną p rz y stę p u ją do is to ty m acicznej, pojędyńcze s trz ę p y kosm ów ki łączą się ściśle z błoną doczesną i aż do trzecieg o m iesiąca
w y tw a rz a ją zupełnie łożysko. S kutkiem zaś rozg ałęzian ia się n a ­
czy ń w postaci prom ieni i sk u tk iem ich za g łęb ian ia się w błonę do­
czesną najw ięcej ku dołow i leżącej części c iała m acicznego, pow stają
rozm aite stopnie ło ż y sk a przodującego. P ierw sze zetknięcie się n a­
czy ń pępkow ych z pow ierzchnią m acicy m ożna po ukończeniu porodu
na ło ży sk u poznać po m iejscu, w którem się pępow ina osadza w ło ż y ­
sku; m iejsce to zn ajduje się zazw yczaj na brzegu zraza leżącego n aj­
g łęb iej, n iekiedy je d n ak ż e ta k że w m iejscu oddalonem ja k najw ięcej
od u st m acicznych.
a j Właściwość krwotoków. W pierw szej połow ie ciąży są
w ew n ętrzn e u sta maciczne zam knięte przez błonę doczesną, albo są
tak w ązkie, że zrazy łożyskow e z a k ry w a ją je zupełnie nie zstępując
w cale do sz y jk i m acicznej. Z tego też pow odu nie można w czasie
ty m w y śledzić ło ż y sk a przodującego, jeśli poprzednio nie b yło bólów
porodow ych.
W ty m czasie zazw yczaj
w rów nej m ierze rozszerza się sfe­
ry czn ie dolny odcinek m acicy i w z ra sta łożysko, ta k iż nie p r z y ­
chodzi do ża dnych ta rg a ń łożyska, ani też do jeg o oddzielenia
i ztąd też nie p ojaw iają się żadne w idoczne krw otoki.
K iedy ło ż y sk o przoduje zupełnie, rozszerza się u n iek tó ry ch
osób daleko szybciej dolny odcinek c iała macicznego i rów nocześnie
rozciąga się pow oli w ew nętrzne ujście, skutkiem czego się oddziela
n ajpierw
ta część łożyska, k tó ra najbliżej leży
ujścia m acicznego,
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
102
AKUSZERTA.
i p o jaw iają się krw otoki w m niejszym lub w ięk szy m stopniu. Je śli
p rzy tem u p ły w y k rw i są bardzo znaczne, to może n a w e t n astąp ić po­
ronienie, k tó re się tem r ó ż n i od poronienia, w y w o łan e g o przez
p rzy p a d k o w ą p rzy c zy n ę, i ż k r w o t o k p o p r z e d z a c z a s n i e j a ­
k i b ó l e p o r o d o w e , i łożysko rozw inięte w ychodzi n a z e w n ą trz
przez u sta m aciczne i pochwę, zanim się jeszcze urodziło d ziecko n ie ­
zdolne do życia.
W y p a d k i dostrzeżone przez W e n z 1 a l) , d’O u t r e p o n t a , B u s c h a 2), F e i s t a 3), T h u d i c h u m a 4) i innych d ają d o stateczn e
d o w o d y, że poronienie zachodzi skutkiem ło ż y sk a przodującego.
Je śli się łożysko oddziela w m ałym obw odzie i w y sięk i k rw a w e
są nieznaczne, jeśli ta k o w e ponaw iają się w d łuższy ch p rze rw ac h ,
natenczas p rzy zam kniętem ujściu w y sięk doznaje p rzeobrażenia
w stecznego, barw ik k rw i podlega w essaniu i bladożółte b r y ły w łó ­
kn ik o w e otaczają zrazy, leżące naokoło w ew nętrzneg o ujścia i w ujściu
samem, ta k iż w tenczas w r a z a c h w y j ą t k o w y c h b e z k r w o ­
t o k ó w z e w n ę t r z n y c h ł o ż y s k o i p ł ó d m o g ą w z r a s t a ć aż
do z u p e ł n e g o d o j r z e n i a .
Je śli zaś te w y b ro c z y n y k rw a w e p ojaw iają się w b ard zo w cze­
snym peryodzie ciąż y , to n ie k ied y zanikają n ac zy n ia k ilk u zrazów
leżących w blizkości u s t m acicznych; w te d y k rew n ie dochodzi w cale
do ło ży sk a w obw odzie k ilk u cali, dolny odcinek m acicy i u sta m a­
ciczne ro zszerzają się bez krw otoków , a urodzone ło ży sk o posiada
w ten czas albo postać podkow y lub pierścienia, albo też zdaje się roz­
padać na dw a oddzielne łożyska.
W d r u g i e j p o ł o w i e c i ą ż y sku tk iem przodow ania ło ż y sk a
zachodzą k rw o to k i częściej i są daleko g w ałtow niejsze, ta k iż w ielu
akuszerów w krw otokach, k tó re się w y d a rz a ją w trzech ostatn ich
m iesiącach ciąży, u p a try w a ło szczególny zw iązek z n iepraw idłow em
siedliskiem łożyska.
W czasie ty m zaczyna się łożysko oddzielać zaw sze w blizko­
ści w ew nętrznego ujścia m acicznego i posuw a się n astęp n ie k u górze;
nie dowiedziono zaś dotąd, ab y się rzecz m ia ła o d w ro tn ie, t. j.
ab y się m iał oddzielić g ó rn y brzeg ło ż y sk a, a pozostać norm alne po­
łączenie tegoż w blizkości w ew n ętrzn y ch u st m acicznych,
2)
3)
4)
G en. deutsehe Z eitsc h r. 182 7. t. I.
N eue Z eitschr. f. G eb. t. V . p . 1 0 0 .
T am że t. X IV .
M onatschr. f. G eb. u. F ra u e n k ra n k h . M ó rzh eft 1 8 5 5 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI ŁOŻYSKA.
103
P rz y c z y n y tych p rzy p ad ło ści należą od procesów m echani­
czn y ch i lizyologicznych, jakie w ty m czasie ciąży zachodzą w szyjce
m acicznej i w części pochw ow ej.
J a k daw niej Ł) już b y ła m ow a, w ew n ętrzn e u sta maciczne
w d ru g ie j połow ie ciąży w śród stosunków p raw id ło w y c h zaczynają
się zazw yczaj rozszerzać i jaje rozpychając zw olna sz y jk ę zstępując
mniej lub w ięcej zb liża się d o zew nętrznych u st m acicznych, ro zw arty ch
w m niejszym lub w iększym stopniu.
P rz y ło ż y sk u zaś przodującem dolna część ciała m acicznego
bardzo w cześnie p rz e ra sta i zw iększa sw ą objętość, ta k iż m acica
p rz y b ie ra postać ja ja śred n ic ą szerszą zw róconego ku dołow i,
a sz y jk a pozostaje przez d łu g i czas niezm ieniona, n iek ied y n a w e t aż
do rozpoczęcia się porodu przedw czesnego albo i porodu w czasie
w łaściw y m , co zw }'kło zachodzić ta k że często p rz y położeniach po­
p rzecznych skutkiem niepom yślnych stosunków m echanicznych.
Z tego pow odu w ew n ętrzn e u sta m aciczne oraz sz y jk a pozostają z g r a ­
bione i w ęższe, dla sp ręży sto ści jednakże, w yw ołan ej pow yżazem i
zm ianam i, u stę p u ją zazw yczaj z ła tw o śc ią za naciskiem palca.
Skoro w ew n ętrz n e u s ta m aciczne i część sz y jk i zaczy n ają się
rozszerzać fizyologicznie, to naczy n ia łożyskow e p o d leg ają rozdarciu
i k rw o to k przychodzi tem ła tw ie j, że naczynia ro zd a rte znajdują się
w blizkości ujścia. In n ą p rz y c z y n ą k rw o to k u b y w a ją stosunki m e­
chaniczne, w ed łu g k tó ry c h k ażd y ucisk m acicy p o w sta jąc y przez
g w ałto w n e poruszenia, głębokie w dechanie, podnoszenie ciężarów
i t. d. pociągc za sobą w y p ie ra n ie dolnego odcinka m acicy do jej w e j­
ścia; sk u tk iem tego ro zszerzają się w ew n ętrzn e u sta m aciczne, a zra­
zy leżące w ich blizkości doznają w w ejściu m iedniczem częściow ego
oporu i przez to najw ięcej w ystaw ione są na szkodliw e targ an ia.
K rw o to k i te d y pow stające skutkiem ło ży sk a przodującego są zazw y ­
czaj „nieuniknione" z pow odu lizyologicznych przeobrażeń, ja k ie z a ­
chodzą w w ew nętrznem ujściu; „przypadkow o” je d n ak że m ogą one
w zrosnąć, a ic h c z ę stsz e p o n a w ia n ia się d a ją się dla tego ła tw o s p ro w a ­
dzić sztucznie, poniew aż w śród w yżej oznaczonych stosunków m ech a­
n icznych p o trzeb a ty lk o w ałoznacztiych sił, ażeby spow odow ać o d ­
dzielenie ło ż y sk a.
Ź r ó d ł e m k r w o t o k ó w są przew ażnie ż y ł y m a c i c y , cho­
ciaż k ró tk o po rozdarciu naczyń
tętn icza.
x)
L . A. N c u g e b a u e r ,
może się przym ieazaó ta k że k rew
A k u szery a t.. I . p. 4 9 9 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
104
AKUSZEKYA.
Jeżeli sobie u przytom nim y budow ę ło ż y sk a ') i przypom nim y,
że k rążenie k rw i płodu i m atki o d b y w a się w oddzielnych kolejach
z zam kniętem i kanałam i, że w ielki k a n a ł okrężny i p rze stw o ry ja m i­
ste ło żyska płodow ego pro w ad zą k rew m atczyną i zostają w wolnej
kom unikacyi z szerokiem i ży łam i isto ty m acicznej, to niezaw odnie
zrozum iem y ła tw o , że szkody w y n ik ające skutkiem k rw o to k ó w d o ty ­
czą bezpośrednio m atk i, poniew aż krew są cz y bezpośrednio ze ściany
macicznej.
K ied y się łożysko oddzieli częściowo, to naczy n ia w ścianie m a­
cicznej m ogą się zam knąć w praw dzie chw ilow o sku tk iem reg u la rn y c h
sk u rcz eń m acicy, ale mimo tego w y cie k a krew m atczy n a; bocznemi
bowiem drogam i może się dostać p rzez zdrow e z ra z y do w ielkiej ż y ­
ły okrężnej 2), a z pow odu m iejscow ych w niej p rze rw i n ie d o sta te ­
cznej zdolności do kurczen ia się może o d p ły w a ć bezprzestannie.
O
najw ażniejszym źródle tych krw otoków można się przekonać
za pomocą bardzo p rosteg o ek sp ery m en tu . Je śli macicę u sta w im y
ukośnie i w prow adzim y w odę w ż y ły jajnikow e, k tó ry c h św iatło
je s t bardzo szerokie, natenczas w oda w y p ły w a w m ocnym prom ieniu
z ziejących otw orów
c q u e m i e r 3j) .
żylnych
na ogołoconej ścianie m acicznej (J a -
K rw otok z płodow ego krążen ia krw i nie zachodzi zazw yczaj
p rz y oddzieleniu się ło ż y sk a. Okoliczność ta je s t je d n ak że m ożliw ą
w razach w y ją tk o w y c h , kied y się przy badaniu nieoględnem 4) ro z ­
ry w a całe z ra zy albo pojedyńcze naczynia, wolno kom unikujące z p ę­
pow iną.
Je śli p rz y zupełnem oddzieleniu się ło ż y sk a n astęp u ją r e g u la r ­
ne sk urcze w m acicy i objętość jej re g u la rn e m u pod leg a zm niejszaniu
się, to naczynia jej m ogą zostać zam k n ięte i k rw o to k za trzy m a ć się
zu p ełnie, za czem pi'zem aw iają liczne sp ostrzeżen ia zrobione przez
S i m p s o n a b) .
K rw otoki, w y n ik a ją c e z przodow ania ło ż y sk a, w y d arza ją się
najczęściej w o statnich ośmiu tygodniach przed p raw id ło w y m końcem
*) L . A. N e u g e b a u e r , A kuszerya t. I . p . 3 0 7 .
2) Z ob. N e u g e b a u e r , A kuszerya t. I . p. 5 3 0 .
3)
G az. hćbdom . 1 8 5 4 . N r. 2 4 .
‘
4)
Z ob. L e h m a n n , N e d erl. T ijd sc h r. J a n . 1 8 6 8 . p. 4 9 , S c h m i d t a
J a lirb . t. 1 3 9 . p. 3 0 1 .
5) T h e obst. m em . and contrib. pag. 6 90.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI ŁOŻYSKA.
105
ciąży. N iekiedy pojaw ia się k rw o to k dopiero w okresie rozw ierania
się u st m acicznych podczas porodu i sta je się w razie takim n ad zw y ­
czaj niebezpiecznym i pow odu w p ły w u bólów porodow ych na w e­
w n ętrzn e u sta m aciczne, tudzież z pow odu opóźnionego zrów nania się
szy jk i oraz zew n ętrzn y c h u st m acicznych.
Zazw yczaj w y stę p u ją k rw o to k i te bez w idocznego pow odu, bez
znaków zw ia stu n n y c h , albo też zostają w zw iązku z bardzo nieznacznemi w zruszeniam i lub uciskiem m acicy lub też innem i tego rodzaju
w p ły w am i.
K rw o to k , k tó ry się raz ju ż po jaw ił, ponaw ia się zw y k le po k il­
ku ty g o d n iach k ilk a k ro tn ie i pow oduje w razach tak ich po najw iększej
części przed w czesn y poród.
W y s tę p u ją zaś tem w cześniej k rw otoki, im w cześniej w ew nę­
trzn e u sta maciczne' zd a ją się rozw ierać skutkiem zm iękczenia w sw em
u tk a n iu i są tem g w ałto w n iejsze, im silniejszym je s t n aw ał krw i do
m acicy, im żyw szym i mocniej zbudow anym je s t płód, im spieszniej
o d b y w ała się zam iana p ierw iastk ó w i krążenie k rw i w obrażonym
zrazie łożyskow ym . O bjętość pow ierzchni oddzielonej od m acicy
w y w iera pod ty m w zględem w p ły w m niejszego znaczenia. To też
nieraz b y w a ją k rw o to k i m ałoznaczne albo też nie p o jaw iają się
w cale, jeśli płód już od dłuższego czasu p rz e sta ł żyć, jeśli zam iana
pierw iastk ó w o d b y w a ła się. w łoży sk o powoli, je ś li tak o w e m a miej­
scami zanikłe naezynia, pomimo że z a k ry w a zupełnie u sta maciczne
i pomimo silnych bólów porodow ych.
R ów nież w ielki w p ły w na stopień krw otoków w y w ie ra niew iel­
k a sp ręż y sto ść naczy ń , w iększe zrazy i p rzy czep p ępow iny do p rzo ­
dującego zrazu ło ży sk o w eg o .
Ja k o s k u t k i krw o to k ó w b y w a ją u m atki: chorobny sk ład
k rw i, u b y te k czerw onych ciałek k rw i, chorobne odżyw ianie ośrodków
n erw o w ych, niedo k rw isto ść w ra z z ta k zw anem i nerw ow em i i histery czn em i przypadłościam i, om dlenia p o w tarz ają ce się w coraz k ró t­
szych o dstępach i śm ierć sk u tk iem zbytniego krw o to k u , k tó ra może
n astąpić, zanim się jeszcze pokażą śla d y rozpoczętej działalności bó­
lów porodow ych.
S k u tk iem znacznych krw otoków m atczynych może ta k ż e płód
zem rzeć z pow odu niedokrw istości lub niedostatecznego dopływ u
k rw i, albo też dla tego, że rów nocześnie z oddzieleniem się ło ży sk a
ro z ry w a ją się naczynia płodow e i k rew płodu u p ły w a wolno na ze­
w n ątrz. N ieraz w y d arza ją się nadto w yp ad k i, że obok nied o k rw isto ­
ści m atki znajdujem y p rze k rw ie n ia i u d ary w płodow ych błonach
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
106
AKUSZERYA.
m ózgow ych i w w ątrobie, jako też p rzekrw ienie w ło ż y sk u , podobnie
ja k po ucisku pępow iny. Te znaki na tru p ie d a ją się tem w y tłu m a ­
czyć, ze płód niedostatecznie o d żyw iany doznaw szy p rze rw y
w krążeniu kr wi zaczyna przedw cześnie oddychać, że skutkiem
istniejącej jeszcze czynności se rc a jej krew tętn icza w tła cz a się do
mózgu i w ą tro b y i tam się g rom adząc naczynia ro zszerza tak
długo, aż pękną, a ż y ła w klęsła skutkiem trw ająceg o jeszcze dłużej
dopływ u krw i i przepełnienia serca k rw ią zw iększa jeszcze niebez­
pieczeństw o ży cia, na ja k ie już i ta k dziecko je s t w ystaw ione.
P onaw ianie się m i e s i ą c z k i m a przy przodow aniu ło ż y sk a za­
chodzić dość często w pierw szy ch m iesiącach ciąży i częściej, aniżeli
p rzy p raw id ło w y m siedlisku tegoż; w nadzw yczaj ty lk o rzadkich w y ­
pad k ach m ają jedn ak że k rw o to k i te p ow tarzać się w re g u la rn y c h od­
stępach aż do końca ciąży.
b)
Charakterystyczne objawy przy badaniu i obmacywaniu.
S k l e p i e n i e p o c h w o w e w raz z c z ę ś c i ą p o c h w o w ą s t o i n ie ­
co w y ż e j ja k zw y k le, p rzy d o ty k a n iu p rze d staw ia się szerszeni,
grubszem i więcej obrzm iałem , a przodow ania i odskakiw ania płodu
nie m ożna pospolicie w yśledzić mimo najtroskliw szeg o badania. T ylko
p rzy łoży sk u częściowo przodującem dochodzi się n ie k ied y do ja k ich ś
rez u ltató w pod tym w zględem przez to, je śli się palec w suw a tu ż za
spojeniem łonow em i tra lia przypadkiem na to m iejsce, w którem się
rozszerza m niejszy zraz łożyskow y.
P o w y ż szy stan sklepienia pochw ow ego p rzy ło ż y sk u p rz o d u ją ­
cem zupełnie da się tem w y tłu m a cz y ć, że łoży sk o z a k ry w a d o ln y o d ­
cinek m acicy i nie pozw ala m u się rozszerzyć, ani też u tw ie rd z ić się
g łó w ce płodow ej i zstąpić do jam y m ied n icy .
Z tąd też zachodzą tu ta j bardzo często n i e p r a w i d ł o w e p o ­
ł o ż e n i a p ł o d u , w ed łu g obliczeń różnych dw adzieścia ra z y na sto
w y padków .
P o ł o ż e n i a p o p r z e c z n e zachodzą daleko częściej p rzy ło ż y ­
sk u przodującem zupełnie, aniżeli przy przodującem niezupełnie, po­
n iew aż p rzy niem płód się więcej może poruszać i zmieniać sw oje po
łożenie. P rzez stoso w ne ułożenie m atki na boku albo przez sp ro w a ­
dzenie głó w k i na w ejście m iednicze za pom ocą ucisku w y w arteg o
przez pow łoki brzuszne, da się w praw dzie u z y sk ać na czas k ró tsz y
położenie podłużne, a le nieraz pozostaje bez w szelkiej k o rzy ści z po­
wodu krw otoków , sk ła n ia jąc y ch do czynnego i spiesznego działania.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI ŁOŻYSKA.
107
S z m e r m a c i c z n y nie dowodzi nam bynajm niej o istn ien iu ł o ­
ż y s k a przodującego, poniew aż sły s z y m y go p rzy takow em n iekiedy
n a d n ie macicznem, a p rz y p raw id ło w y m p rzy czep ie zw y k le w o k o ­
licy pachw inow ej w blizkości dolnego odcinka m acicy. Znak te n nie
posiada te d y żadnej w artości rozpoznaw czej.
P rz y ło ż y s k u przodującem przyczepia się ło ży sk o częściej po
praw ej połow ie m acicy, ta k sam o ja k p rzy jego praw id ło w em sied li­
sku. W dw óch trzecich zaś w szy stk ich w ypadków znajduje się p rzy
ło ż y sk u przodującem zu p e łn ie zraz w iększy po stro n ie praw ej.
N a j p e w n i e j s z y m z n a k i e m dl a r o z p o z n a n i a ło ż y sk a
przo d ującego je s t w y ś l e d z e n i e w u s t a c h m a c i c z n y c h c i a ł a
g ą b c z a s t e g o , m i ę k k i e g o , n i e r ó w n e g o , na k tó rem m ożna ł a ­
tw o w ypośrodkow ać c h a ra k te ry sty c z n ą budow ę ło ży sk a.
c)
Nieprawidłowości w bólach porodowych. P rz y g w ałto w n y c h
k rw o to k ach bóle porodow e są zw y k le słabe i nie sp ra w ia ją żadnych
boleści. P rz y p a d ło ść tę należy zapew ne ta k sobie w y tłu m a cz y ć, że
ju ż sła b e bóle, n a k tó re się nie zw aża w cale w stan ie p raw id ło w y m ,
sp ra w ia ją ten sk u te k , iż się rozszerza w ew nętrzn e ujście m aciczne,
ro zd zierają naczynia i u p ły w a k rew , ty m sposobem d ziała ją a la rm u ­
jąco i rodząca nie uczuw a żadnych boleści ju ż to z pow odu w ielkiego
p rze ra żen ia, ju ż też dla w iększej zazw yczaj podatności i spulchnienia
w u stach m acicznych.
W ś r ó d b ó l ó w p o r o d o w y c h k r w o t o k z w i ę k s z a się
a zm niejsza w chw ili od bólów w olnej, poniew aż podczas trw a n ia bó­
ló w p orodow ych u sta m aciczne się rozszerzają, rozd zierają n aczy n ia
m acico-łożyskow e, k rew zostaje w y tła c z a n ą z ło ż y sk a i o d p ły w a z a ­
raz z pow odu blizkości u st m acicznych. T y m sposobem różnią się
k rw o to k i p rz y ło ż y sk u przodującem od krw otoków p rzy praw idłow em
teg o ż p rzy czep ie i częściow em oddzieleniu się ło ży sk a; te bowiem
k rw o to k i sła b n ą w śród bólów porodow ych, poniew aż ro z w a rte ży ł
o tw o ry z a m y k a ją się tu ta j i łożysko, leżące pom iędzy błonam i jajecznem i a m acicą, b y w a o nię mocno u ciskaną sk u tk iem skurczów
i w y n ik łe g o z tą d zm niejszenia się ja m y m acicy, przez co za m y k ają się
k rw a w ią c e o tw o ry . Ź ródłem zaś krw otoków ta k p rz y p raw id ło w y m
ja k i w a d liw y m przyczepie ło ż y sk a je s t je d n a i ta sam a okoliczność,
to je s t że k r e w w o b u r a z a c h p o d c z a s p r z e s t a n k u w b ó ­
l a c h o d p ł y w a r ó w n o s i l n i e , poniew aż stosunki i p rz y c z y n y
uchodzącej k r w i w ciągu u stą p ie n ia bólów porodow ych są te sa­
m e, co p rz y każdym innym k rw o to k u , to je st p o ruszanie się
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
108
AK USZEK YA.
krw i. Różnie je d n ak że musi oddziaływ ać w obu razach początek bó­
lów porodow ych, w jednym razie pow iększa je, w drugim zm niejsza;
a zatem tylko w śród bólów porodow ych różnią się od siebie k rw o to k i
( H o l s t 1) ) .
Z powodu nad er sła b y ch bólów porodow ych okres o tw ieran ia się
u s t m acicznych tr w a zw y k le n ad e r dłu g o . Po długiem d ziałan iu bó­
lów porodow ych w y ró w n y w a się zw olna część pochwowa, w arg i po­
zostają g ru b e, w ew n ętrz n e u sta m aciczne i sz y jk a p rzy n a tu ra ln y m
przeb iegu porodow ym nie za cierają się w cale albo za późno, u tk a n ie
jed n akże w ew nętrznego ujścia sta je się ta k podatnem i luźnem , iż
p rzy m iernem ty lk o rozszerzeniu jego w d rą ża jąc y się palec lub rę ­
k a doznaje mniejszego oporu, aniżeli p rzy praw id ło w em siedlisku
ło ży ska.
P rz y przodow aniu ło ż y sk a zupełnem i niezupełnem może się
■wydarzyć, że dla g w a łto w n y c h bólów porodow ych lub jakich innych
okoliczności oddziela się łożysko n ad e r spiesznie i w raz z dzieckiem
w y d o staje się na zew n ątrz, nie spraw iając żadnego niebezpiecznego
krw otoku. R zadko je d n ak ż e zachodzą ta k ie pom yślne pow ikłania;
dla tego je s t obow iązkiem zaw sze ja k najw ięk szą m ieć troskliw ość
o osobę d o tk n ię tą łożyskiem przodującem .
G dy łożysko przoduje niezupełnie, krw otoki trw a ją zazw yczaj
ta k długo, aż się ujście rozszerzy m iernie, błony jajeczn e pękną, część
w ody płodow ej odpłynie, wzmoźą się bóle porodow e skutkiem zm niej­
szenia objętości m acicy, przodującą część płodu zepchną do ja m y m ie­
dniczej i sk u tk iem ucisku przodującego zra za łoży sk o w eg o oraz roz­
w a rty c h otw orów n aczyń u stą p i krw o to k (dobrow olna tam ponada).
R odzące z łożyskiem zu pełnie przodującem u m ierają jed n ak że
zw y k le p rzy dobrow olnym p rzebiegu porodow ym albo ju ż podczas po­
rodu, albo też w k ró tce potem , przyczem k rw o to k albo tr w a aż do
końca życia, albo też u staje na k ilk a godzin przed śm iercią; sta n cho­
re j zdaje się polepszać, ale nie długo potem n astęp u je śm ierć
z ogólnego w y czerp n ięcia sił (inanitio) , przez porażenie płuc, se rc a
lub mózgu. W o kresie połogow ym zachodzi p rz y ło ż y sk u p rzo d u ją­
cem częściej połogow a ropnica, aniżeli po w szy stk ich znacznych
k rw otokach.
)
Monatschr. f. Geburtsk. Octobcrheft 18 53.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI ŁOŻYSKA.
109
W okresie w ydalania ło ż y sk a zachodzą te sam e stosunki p rzy
ło ż y sk u przodującem , co przy jego p raw id ło w y m p rzyczepie. Ztąd
też nie potrzeba się obaw iać, ab y krw otoki w ty m o k resie m ia ły się
p ojaw iać częściej i g w a łto w n ie j, aniżeli po zw yczajnym i zdrow ym
p rzeb iegu porodow ym , ja k tego do strzeg li już B o e r , W i g a n d
i inni.
P r z y c z y n y ło ż y s k a przodującego są jeszcze m ało w y jaśn io ­
ne, ta k iż obecnie nie m ożem y jeszcze zapobiedz tej niepraw idłow ości.
l)o p raw dopodobnych hipotez liczy m y jeszcze dzisiaj z n a c z n i e j s z ą
p r z e s t w o r n o ś ć j a m y m a c i c z n e j l ub k u r c z o w e j e j ś c i ą ­
g n i ę c i a s i ę w k ilk a dni po spółkow aniu zapładniającem ( H o l s t ) .
N ie p ra w id ło w a ślizkość błony śluzow ej m acicy i zw iotczenie
je j, k tó re to sta n y zachodzą często skutkiem niedostatecznego pow ro­
tu m acicy do sta n u przedciążow ego, oraz n ie tro sk liw ej pieczy w o k re­
sie połogow ym , m ogą rów nież p rzy c zy n ia ć się do teg o , iż jajk o opa­
da ku nstom m acicznym . Z tąd też n ap o ty k am y ło ży sk o przodujące
d alek o częściej po ciążach pow tórzonych, aniżeli p rz y ciążach pierw szorazow ych, i nie rzadko stoi tu ta j w ścisłem zw iązku częściejsza
ciąża w k tó tk ich po sobie przerw ach , częste poronienie i zapłodnienie
w k ró tce po ukończeniu o k resu połogow ego.
Silne podrażnienia m acicy, jako to g w ałto w n e sp ó łk o w an ie,
sam o g w ałt, zaziębienie, ero ty c zn e m arzenia, leki przeczyszczające,
p rzy p a d k o w e mocne w strząśnienia c ia ła i t. d. m ogą spow odow ać
sk u rcze m aciczne ta k samo w sta n ie nieciężarnyro m acicy ja k i pod­
czas ciąży, sk u tk iem czego może p ły n w niej się zn ajd u jący by ć s p y ­
ch a n y ku ustom m acicznym .
Je śli w p ły w y tego rodzaju d ziałają na m acicę w k ilk u dniach
po d ostaniu się do ja m y jej zapłodnionego ja jk a , jeszcze zanim się
w y tw o rz y ła praw dziw a błona doczesna i ja jk o się zagnieździło, to
ła tw o sobie w ystaw ić, że pod w pływ em skurczów m acicznych jajko
może się dostać w okolicę w ew nętrznego ujścia i tam że zostać osłoniętem przez bujającą błonę doczesną.
N i e m ożem y zaś zaliczać do p rzy c zy n ło ż y sk a przodującego
ani o b f i t e j n i e b o l e s n e j m i e s i ą c z k i , przez k tó rą się ja jk o r a ­
zem z k rw ią m a dostaw ać do w ew n ętrzn eg o ujścia, ani też p r z e r o ­
s t u w c z ę ś c i p o c h w o w e j , k tó rą n a p o ty k am y często obok ś l u ­
z o t o k u (blennorrhoea)\ sta n y bowiem te zachodzą częściej p rzy praw idłow em sied lisk u ło ż y sk a.
Z n a c z n i e j s z e j i l o ś c i k r w i w dolnym odcinku m acicy
i z a g ł ę b i e n i a się n a c z y ń p ę p k o w y c h w s t r z ę p y k o ­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
110
AKUSZERYA.
s m ó w k i, odpow iadające tem u miejscu, n i e m ożna uw ażać za żaden
mom ent etiologiczny, poniew aż to sprzeciw ia się d an y m an ato m i­
cznym , w ed łu g k tó ry c h przyczep ien ie się ja jk a i osłonienie go przez
bujającą błonę śluzow ą odbyw a się w iele dni przedtem , zanim się w y ­
tw o rz y ły kosm kow e strz ę p y .
O gólne w p ły w y szkodliw e, k tó ry c h doznało w d niu poczęcia k ilk a
n iew iast razem , m ogą w p raw d zie sp raw ić rów nocześne częściejsze po­
ja w ia n ie się ło ż y sk a przodującego, ja k tego do strzeg ł E l. S i e bold
w czasie wojen; w szakże nie n ależy w tem u p a try w a ć ja k ie ­
goś epidem icznego działania, poniew ażby się to sprzeciw iało u p o ­
w szechnionym dzisiaj pojęciom o epidem iach.
R o z p o z n a n i e ło ż y sk a przodującego da się staw ić na pew no
ty lk o z b adania w ew n ętrz n eg o , przyczem chorą u k ła d a się w położe­
niu poziomem na grzbiecie i śledzi ja k najoględniej za pomocą jed n eg o
lub dw óch p alcy . P rz y te m znajdujem y część pochw ow ą zw y k le
z g ru b ia łą , gąbczastą, sz y jk ę w ątłą, skurczoną, podatną, w ew n ętrz n e
ujście otacza badającego palec i sta w ia mu m a łą przeszkodę p rzy
dalszem ostrożnem jego w drążan iu się, a w św ia tłe teg o ż trafiam y na
ło ży sk o albo po obu stro n ach , albo ty lk o po je d n ej. S k lep ien ie po­
chw ow e je st g ru b e, m iękkie, w szerz rozciąg n ięte, odskakiw anie p ło­
du n iew yraźne, oznaczenie położenia płodu pozostaje nierzad k o w ątpliw em , je d n a połow a części pochwowej i sklep ien ia pochw ow ego
je s t niekiedy g ru b szą i m iękciejszą, aniżeli d ru g a. Je śli w chodząc
palcem ponad u sta m aciczne nie znajdujem y w cale ło ż y sk a i je śli
błony jajeczn e są praw idłow o zbudow ane, natenczas nie może być
m ow y o przodow aniu łożyska. W razach takich, je śli k rw o to k nie
u staje, m usim y przypuszczać, że łożysko przyczepione z boku oddzie­
liło się przedw cześnie, i pow inniśm y d ziała ć w ed łu g odpow iednich
pod ty m w zględem praw ideł.
P rzodujący zraz ło ż y sk o w y je s t ta k c h a ra k te ry s ty c z n y m dla
w łaściw ego sobie utkania, że p raw ie niepodobna p rzy p u ścić, ażeby
w ty m w zględzie m ogła zajść ja k a pom yłka. T y lk o bowiem p rzy
badaniu pospiesznem m ożna się pom ylić z pow odu s k r z e p ł e j k r w i #
znajdującej się w pochw ie i szyjce, z pow odu p r z e o b r a ż o n y c h
b r y ł w ł ó k n i k o w y c h z czasów d aw n ie jsz y ch , k tó re się zlep ia ją
albo ze zgrubiałem i błonam i jajeoznfimi, albo też z bło n ą doczesną.
W m iejscu przytoczonym p. 4 8 6 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
N IEPRA W ID ŁO W OŚCI ŁOŻYSKA.
111
K u odróżnieniu n ależ y o tem pam iętać, że sk rzep y k rw i są
m ię k k ie , przesuw alne i d a ją bię ła tw o zgnieść, b r y ły zaś w łóknikow e
są tw a rd e , ostre, m ają pow ierzchnią ściągniętą i nie d ają się p rz e ­
suw ać.
U tkanie ło ż y sk a przodującego m ożnaby w reszcie w ziąć za pę­
ch erzy k i zaśniadu w odunkow ego (mola hydatidosa), k tó reg o objaw y
c h a ra k te ry sty c z n e rozbierzem y dopiero
różniczkow em o sta tn ie j choroby.
później p rzy
rozpoznaniu
P oniew aż pow yższe objaw y dają się dostrzedz zw y k le ty lk o
w ciąży już dość daleko posuniętej, przeto niemożliwem je s t w p ie r­
w szej połow ie ciąży rozpoznać na pew no łożysko przodujące, i staje
się rozpoznanie pew niejszem dopiero w d ru g iej połow ie ciąż y , skoro
się rozpoczyna poronienie i rozszerzają w ew nętrzn e u s ta maciczne,
albo też dopiero podczas porodu.
Je śli k rw o to k i są bardzo g w a łto w n e i grożą niebezpieczeń­
stw em ż y c ia , to trz e b a koniecznie p rzy ją ć łożysko przodujące i po­
stą p ić sobie stosow nie do te g o , chociaż się nie m a jeszcze na to dowodu
ap o d y k ty cz n eg o .
Do c h a ra k te ry sty c z n y c h objaw ów , ja k ie sp raw iają krw -o to k
przy ło ż y sk u przodującem , należą w k rótkości następujące:
Z w y k le w y stę p u ją k rw o to k i g w ałto w n ie w trzech ostanich m ie­
siącach ciąży u osób poprzednio zupełnie zdrow ych bez p rzy czy n y
w y raźnej, bez boleści, bez spow odow ania ja k ie j innej choroby, później
u sta ją , ale p o w racają na nowo po kilku dniach lub tygo d n iach bez
znanej p rz y c z y n y . N adto nie sp ra w ia ją żadnego uczucia podobnego
do bólów porodow ych.
Do krw o to k ó w pojaw iających się podczas ciąży, a podobnych
do krw otoków spow odow anych przez łożysko przodujące, m ogą prócz
zaśniadów pęcherzow ych i skrzepów k rw i p rzy c zy n ić się jeszcze inne
sta n y chorobne m acicy, jak ra k w części pochw ow ej i u k leje czyli
polipy. J a k zaś krw otoki, k tó re b y w a ją następstw em ty c h stanów
chorobnych, odróżnić od krw otoków przychodzących sk u tk iem ło ż y ­
ska przodującego, o tem będzie później mowa p rzy now otw orach
m acicy.
Rokowanie. N iebezpieczeństw o, jak ie za sobą pociąga łożysko
przodujące, nie dotyczy je d y n ie ciąż y i porodu, lecz nieraz rozszerza
się ta k że na c a ły okres połogow y i w y m a g a jak najtro sk liw szeg o le­
czenia z pow odu sw ego groźnego d z ia ła n ia .
W przecięciu obracho-
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
112
AKUSZERYA.
w ano śm iertelność m atek p rz y łożysku przodującem na 20 % , a dzieci
na 60°/o.
N iebezpieczeństw o je st tem w iększe, im w cześniej p o jaw iają się
k rw o to k i, poniew aż okoliczność ta p rzy c zy n ia się do częściejszego po­
n aw ian ia się ty c h że i w reszcie do przerw an ia ciąży; dalej tem g ro ­
źniejsze je s t niebezpieczeństw o, im częściej p o w ta rz a ją się k rw o to k i,
im m niejsze są m iędzy niem i p rze stan k i i im dłużej trw a k a ż d y
u p ły w , poniew aż przez to zm ienia się sk ła d k rw i, nie d o sta je czasu
do n agrodzenia u b y tk u k rw i i ztąd m ogą w ynik n ąć porażenia n a j­
w ażniejszych organów ; im słabsze są bóle porodow e, im dłużej trw a
rozszerzania się u st m acicznych, pęknięcie błon jajeczn y ch i zstęp o ­
w anie płodu ku dołow i, poniew aż ty m sposobem sk u tk i krw otoków
sta ją się ja k najzgubniejszem i; im zupełniej łożysko z a k ry w a dolny
odcinek m acicy, im w iększą zajęło p rze strzeń oddzielenie się ło ży sk a,
im w ięcej n iepraw idłow o leży płód i im w iększą je st szkodliw ość
spow odow ana przez o p era cy e konieczne dla p rzy sp ieszen ia porodu;
im dłużej trz e b a się w strz y m y w a ć ze stanow czą o p e ra c y ą z tego p o ­
wodu, że płód żyje, i im w ięcej niedokrw istem stało się ciało w cza­
sie, w k tó ry m się rozpoczynają bóle porodow e; im czulszą je s t osoba
n a u tr a tę k rw i i im znaczniejszym podlega cierpieniom sy stem u odde­
chow ego i naczyniow ego; im później p rzy w o ła n o le k arza , im w iększą
je s t obaw a i niepokój chorej i im niepom yślniejsze są w p ły w y zeWDętrzne, k tó ry ch d ziałan ia nie m ożna usunąć.
Na d z i e c k o
w p ły w a ją zgubniej obfite k rw o to k i m aciczne,
aniżeli o d p ły w p o w ta rz a ją c y się i ’ ty lk o sączący . Z b y t w czesny
krw o to k działa d la tego szkodliw ie, że po najw iększej części n a s tę ­
puje w k ró tce potem
zdolnego do życia.
w ydzielenie płodu niedojrzałego albo zaledw ie
Ł ożysko zupełnie przodujące działa zgubnie n a dziecko z tego
pow odu, że z tem łączą się pospolicie m ocniejsze k rw o to k i, że się p o ­
ró d opóźnia i że kónieczne są w takim ra z ie o p eracy e, same przez się
już niebezpieczne; p ogarszają się zaś w ięcej jeszcze te stosunki, jeśli
płód nie le ż y p raw id ło w o i k rew płodow a p ły n ie rączo.
Leczenie.
P ow y żej w ykazaliśm y, że p rz y ło ży sk u przodującem
w ielkie niebezpieczeństw o, zagrażające życiu m a tk i i dziecka, spo­
czyw a w sk u tk a ch krw otoków , d la czego to p rz y leczeniu pow inno
b yć p rzed ew szy stk iem naszem staran iem , ażeb y k rw o to k spiesznie
i pew no za trzy m a ć. O siągam y zaś to albo za pomocą środków me-
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI ŁOŻYSKA.
113
chanicznych lub leczniczych, albo też za pom ocą szybkiego opróżnie­
nia m acicy .
Z tąd też rozpada się ogólne leczenie łożyska przodującego na
m e to d y w yczekujące i m eto d y czynne.
Do m e t o d w y c z e k u j ą c y c h liczym y: tam ponow anie n a te ry a m i w łóknistem i, pęcherzem kauczukow ym (colpeurysis B r a u ­
n a), przekłócie błon jajecznych, przedziuraw ienie ło ż y sk a, częściow e
lub zupełne oddzielenie ło ż y sk a jeszcze przed urodzeniem się dziecka
( S i m p s o n , B u n s e n , C o h e n - C r e d e j , zastosow anie spo ry szu ,
w strz y k iw a n ia zimnej w ody ( J ó r g , S e y f e r t ) .
Do m etod czy n n y ch należą: zastosow anie kleszczy, obrót i w y ­
dobycie płodu, rozw iązanie przym usow e (accouchement foręó) i k rw a ­
we rozszerzenie u s t m acicznych.
N ajpierw zastanow im y się nad leczeniem ło ży sk a przodującego
w ogólności, rozbierzem y po kolei i szczegółow o rozm aite m etody,
będziem y się sta ra li oznaczyć w arto ść każdej pojedyńczej, a w końcu
dopiero pom ów im y o szczegółow em leczeniu łożyska przodującego.
I.
Leczenie łożyska przodującego w ogólności.
A.
Metody wyczekujące, a) T a m p o n o w a n i e poch w y m a tery ami w łóknistem i je s t obecnie w pow szechnem u ży w a n iu p rzy k rw o ­
tokach u ciężarnych i rodzących, przez co u stę p u ją coraz więcej ow e
daw niej zw y k le w y k o n y w an e porody przym usow e, a m iejsce ich z a ­
jęło postępow anie łagodniejsze i mniej niebezpieczne ta k dla m atki jak
m ianow icie dla dziecka.
T am ponow anie pochw y za pomocą m a tery j w łó k n isty ch z a sa ­
dza się na jej w ypchaniu k a w a łk am i płótna, przez co się z a ty k a
u sta m aciczne, ta k iż k rew nie może odpływ ać na zew n ątrz. W tym
celu używ ano rozm aitych m a te ry j, jak o to płótna, szarpi, kono­
pi, gąbki zw yczajnej, w a ty , i w prow adzano je do pochw y bezpośre­
dnio palcam i, albo osłaniano je poprzednio szerokiem i k aw a łam i p łó ­
tn a , w oreczkam i płóciennem i, albo też w suw ano pojedyńcze korki po­
średnio za pom ocą w ziernika m acicznego. O ro zm aity ch odmianach
tam ponow ania b y ła już daw niej m ow a w rozdziale o w y w o ły w an iu
przedw czesnego porodu za pom ocą sztu k i *); d la tego opiszem y tu ta j
bliżej ty lk o je d e n rodzaj tam ponow ania, k tó ry się może okazać sk u ­
tecznym przy ło ż y sk u przodującem .
')
Zob. A. K r a s s o w s k i , Akuszerya t. II. p. 50.
Bibl. Urn. I.ek. — Akuszerya. T. I I I —Jerzy ko w»ki.
8
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKU8ZERTA.
114
Do tam ponow ania używ am y p łatków ze sta re g o p łó tn a w ielko­
ści rę k i, m aczam y je w zimnej w odzie, w y c isk a m y potem mocno,
sk ład am y je kilka raz y i zw inąw szy w suw am y do pochw y, w której
p rzy k ła d k i zw inięte należy częściowo rozw inąć i palcem przycisnąć
do tego miejsca sklepienia pochw ow ego, k tó re je s t najpodatniejsze.
A b y niepotrzebnie nie w y sta w iać ujścia pochw ow ego na tarcie, je s t
stosownem posługiw ać się przytem krótkim w ziernikiem , m ającym
ty lk o V długości.
P oniew aż zaś górne sklepienie pochw ow e je s t bardzo szerokie
i rozciągliw e, przeto należy spotrzebow ać w iele teg o rodzaju korków
i p rzyciskać je z pew ną siłą. W w yjściu pochwowem należy w y ­
pełnić należycie boczne części k an a łu , aby tym sposobem utrudnić
w y padnięcie tam ponu; to samo da się ta k że osięgnąć przez nałożenie
p rzy k ła d k i i opaski w postaci głoski T na zew nętrzne części płciow e,
albo też przez p rz y trz y m y w a n ie tam pouu palcem podczas trw a n ia
bólów porodow ych.
Po ukończeniu tam ponow ania
pow inny
m asy nagrom adzone
w pochwie tw orzyć ciało tw a rd e , nie przepuszczające w ody, k tó re
rozszerza całkow icie sklepienie pochw ow e, śródkrocze w y p u k ła pod­
czas bólów porodow ych zupełuie, jak n ap ierająca g łó w k a p rzy p ra ­
w idłow ym przebiegu porodow ym , i nie przepuszcza żadnej kropli
krw i.
N iektórym rodzącym tw ard e te m asy sp ra w ia ją boleści d o tk li­
we, pobudzają je do w y d y m an ia się, ta k iż tam pon założony luźno
może w ypaść ła tw o , poczem może n astąp ić tem znaczniejszy k rw o to k .
Uchodząca krew może nasączać m a te ry ą , u ż y tą do tam ponow a­
nia, jeśli przed jej zastosow aniem nie zm aczam y jej w wodzie. Je śli zaś
ręk i operującej nie w su n ęliśm y dość w ysoko i sklepienia pochw ow e­
go nie w ypchaliśm y całkow icie, natenczas naczyn ia k rw a w iąc e nie
doznają w ystarczająceg o ucisku. N adto ta k w prow adzenie tam ponu
ja k i jego w y d alen ie je s t niew ygodne, zab iera w iele czasu i sp raw ia
boleści; ztąd też tego rodzaju tam ponow anie nie odpow iadało zaw sze
rezu ltatom , jakich się po niem spodziew ano.
Jako daleko prostszy, w y g odniejszy i pew niejszy sposób tam po­
now ania zaleca C. R . B r a u n .
b)
T a m p o w a n i e p o c h w y z a p o m o c ą p ę c h e r z a przez
siebie w ym yślonego (colpeu rysis). J e s t to pęcherz k au c zu k o w y albo
z jakiego innego u tk a n ia nieprzepuszczającego w ody, k tó ry B r a u n
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI ŁOŻYSKA.
dla odróżnienia
trem *).
od
podobnych
przy rząd ó w
115
nazw ał
k olpeuryn-
N a dowód skuteczności tam ponow ania pęcherzem kauczuko­
w ym a), jako środkiem ulepszającym daw niejsze sposoby tam ponow a­
nia, p rzytacza B r a u n n astęp u jące okoliczności:
1) T am ponow anie pęcherzem kauczukow ym je s t bardzo proste,
nie uciążliw e, nie za b iera w iele czasu, je s t w ygodne i nie je s t p o łą­
czone z żadnem niebezpiecznym zajściem , dozw ala stopniow o zw ię­
kszać podraźnienienie nerw ów m acicznych i w yw ołuje d łu g o trw a łą
i en ergiczną działalność bólów porodow ych. P rz y rz ą d sam je s t tan i
i da się przez d łu g i czas zastosow y w ać w w ielu w y p ad k ach nie po­
dlegając zepsuciu.
2) Je śli pęcherz w ypełnim y starannie, p ły n w ypuścim y czę­
ściej lub częściowo i sta ra m y się uniknąć ciśnienia na dolny koniec po­
chw y, natenczas zastosow anie jego nie spraw ia żadnej boleści.
3) S kutkiem podrażnienia pochw y w yw ołanego przez pęcherz
k au czu k o w y , w zbudzenia czynności porodow ej, przy g o to w u je się dol­
n y odcinek m acicy w sposób ła g o d n y lecz szybki, a ujście o tw iera się
po większej części w kilku godzinach.
4) Do postępow ania takiego nie potrzeba żadnych p rzy g o ­
tow ań.
5) N ie ta k ła tw o mogą się w y d arzy ć zran ien ia części płcio­
w ych, błon jajecznych lub płodu.
6) M etody tej można u ży ć ta k przy pierw szej ciąży, ja k p rzy
ciążach późniejszych.
7) G d y dla krw otoków z pow odu przodow ania ło ż y sk a lub
zaśniadów w skazanem je s t w śród ciąży lub porodu przyspieszenie po­
ronienia, to k o lp e u ry n te r p rze d staw ia środek pew ny, w strzy m u je
k rw o to k i przyspiesza poród, ta k samo działa pom yślnie p rz y ro zd ar­
ciu n aczyń pochw ow ych i szyjki m acicznej po odejściu ło ży sk a i nie
dozw ala w cale na w sy ssan ie krw i.
8 ) P rz y położeniach p oprzecznych da się k o lp e u ry n ter z po­
m yślnym skutkiem zastosow ać do odpow iedniego p rzy g o to w an ia dla
obrotu.
9) P rz y drg aw k ach można za pomocą pęcherza kauczukow ego
sprow adzić poród przedw czesny łatw o , szybko i łagodnie, przez co
l)
a)
'O ‘/.óXlto?, łono, pochwa; st>pDV(0 rozszerzać od s&póę, s ta , <5, szeroki.
P orów . A. K r a s s o w s k i , A kuszerya t. II. p . 7 4 .
8‘
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
116
AKUSZERYA
się unika operacyi nieraz potrzebnych skutkiem d rg a w e k , jak o to po­
rodu przym usow ego, cięcia cesarskiego, dokonyw anego po śm ierci ro ­
dzącej.
10 )
Je śli skutkiem zw ężenia m iednicy je s t w sk azan y m sztu ­
czny poród przedw czesny, natenczas da się tak o w y podobnie, ja k
przez w stępujący n a try s k m aciczny, w yw ołać nie ty lk o pew no
i szybko, ale tak że łago d n ie dla m atki i dziecka.
Tam ponow anie pęcherzem kauczukow ym dla p o w strzy m an ia
k rw o to k u badało w ielu dośw iadczonych akuszerów i p rzy zn ało mu
w ielk ą w artość p ra k ty c z n ą , k tó ra b y b y ła jeszcze w iększą, g d y b y
k o lp e u ry n ter nie m iał do siebie tej w ady, że się rozdziera dość
ła tw o .
O
w pływ ie k o lp e u ry n tra przy przodow aniu ło ż y sk a sądzi
H o l s t 1), że g d y pęcherz płodow y je s t jeszcze ca ły , to łożysko p rzo ­
dujące je st podczas bólów porodow ych, jako też w p rzestan k ach , w y ­
staw ione na jed n o sta jn y ucisk, k tó ry działając z g ó ry w y p y ch a ło ż y ­
sko coraz więcej ku dołow i i oddziela od m acicy. K o lp e u ry n te r zaś
w prow adzony w y w iera z dołu znaczny opór, przez co łożysko w raz
z odpowiednim odcinkiem m acicy znajduje się w podw ójnym u c isk u ,
k tó ry zbliżając do siebie mocno w ym ienione części nie dozw ala krw i
odpływ ać, n a tu ra ln ie jeśli ciśnienie w ychodzące z dołu d ziała w do­
statecznej m ierze i w odpow iedniej szerokości.
Z zaw artośoią m acicy tw orzy k o lp e u ry n ter nierozerw alną c a ­
łość, i to tem d okładniej, im silniej zo stał w ypełnionym . Skoro się
u sta m aciczne zaczynają rozszerzać zw olna i do nich w tła cz a się ło ­
żysko w ra z z pęcherzem płodow ym , to i pęcherz kauczukow y zostaje
w y p ierany coraz g łęb iej, aż w reszcie rodzi się w śród m ocnego bólu
porodow ego i w yd o staje z pochw y, a w oda płodow a po w iększej czę­
ści odpływ a w m ałej ilości, poniew aż p rzodująca część płodu znajduje
się w tenczas pospolicie już w w ejściu pochw ow em . R zadko ty lk o
w y p ad a łożysko z pochw y zaraz po pęcherzu kauczukow ym , lecz leży
zazw yczaj oddzielone albo przyczepione obok dzieoka po jednej lub
dru g iej stronie.
K rw otok u sta je nie ty lk o podczas bólu porodowego, ale ta k że
i w chw ili od bólów wolnej; po u staniu bowiem bólu porodow ego ca ła
ł ) M onatschr. f. G eb u rtsk . u. Frauenkrakh. A ugust.
1 8 5 3 . p. 4 8 6 .
D ecem br. Hefit.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
KIEPRAW IDŁOW OŚCl ŁOŻYSKA.
117
siła pochw y i sródkrocza, działając z dołu bez w ątp ien ia w d o sta te­
cznym stopniu, pzyciska dolną część m acicy i łożysko do nieściśliw ej
w o d y płodow ej, na k tó rą w w y starczającej sile w p ły w a napięcie m a­
cicy, w każdym razie jeszcze istniejące; co w ięcej m o g ły b y n aw e t n a­
stąp ić rozdarcia m acicy, g d y b y części pow yższe nie u s ta ły w reszcie
w swem działaniu.
Ucisk je s t jed n o stajn y , t. j. działający z ró w n ą siłą n a w sz y ­
stkich punktach, poniew aż płask i pęcherz k auczuk o w y i jed n o stajn a
rozciągliw ość sklepienia pochw ow ego tworzą, zupełnie g ła d k ą po­
w ierzchnią; z tego pow odu znajdują się w ciągłem zetknięciu k rw a ­
w iące pow ierzchnie, ta k podczas bólów porodow ych jak po ioh
u stan iu.
Chociaż się krw otok rozpoczyna po w iększej części naokoło u st
m acicznych i tu taj w y stę p u je ja k najg w ałto w n iej, to jednakże może
on mieć m iejsce na oałym obw odzie ło ż y sk a i odpowiednim k aw a łk u
m acicy. Te m iejsca leżą w w ejściu m ałej m iednicy, ale tak że i poza
linią k rańcow ą (linea term in alis). D la m iejsc ostatn ich tw o rzy silną
p odstaw ę dół biodrow y, o k tó ry p rzy tam ponow aniu pęcherzem k au ­
czukow ym b y w a u ciskane łożysko w raz z odpowiednim oddziałem
macicy; na przedniej zaś ścianie m acicy, gdzie brak n ie kości, sta w ia
d o stateczn y opór ściana brzuszna oraz m acica sam a, a dolny od­
d ział m acicy nie może podatnieć skutkiem tam ponującego pęcherza;
w ew n ątrz w ejścia m ałej m iednicy tw o rzy pęcherz k auczukow y pod­
staw ę silną d la m iejsc k rw aw iący ch ; n atu ra ln ie nie w y p ełn ia on zu­
pełnie w ejścia m iedniczego, ale zaw sze w dostatecznej m ierze. Z w a­
ży w sz y te d y , ja k silną podstaw ę posiadają części leżące na zew n ątrz
od linii krańcow ej, to w ązkiego pasu, znajdującego się m iędzy temi
m iejscam i u zew nętrznym obwodem pęcherza kauczukow ego, nie można
by najm niej uw ażać za źródło możliw ego krw otoku, ponieważ ten d o sta­
tecznie b y w a podpierany przez części na zew nątrz i w ew n ątrz leżące
a m ające już d obrą podporę, ponieważ nadto ściany pochw y stojące
rów nież pod naciskiem oraz tk a n k a łączna w w ejściu m iednicy nie
dozw alają podatnieć tym częściom. W reszcie g d y b y się k rew w y lała,
nie m ia ły b y żadnego pu n k tu w yjścia, a już nieznaczna jej ilość
w stanie p ły n n y m naw et zapobiegałaby w razie takim dalszem u krw i
w y lew ow i.
S ta ra n n e te d y tam ponow anie pęcherzem kauczukow ym m u s i
p o w strzy m ać każd y krw otok, w y n ik ły z łożyska przodującego, dopó­
ki pęcherz p łodow y je st w całości; po pęknięciu je d n ak ż e pęcherza nie
można z tam ponow ania n ig d y robić u ż y tk u , poniew aż k rew w y ciśn ię­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
118
AKD8ZERYA.
ta z łożyska miesza się z wodą płodow ą i przez to m ó głby pow stać
k rw o tok w ew n ętrzn y , kończący się śm iercią.
Przez tam ponow anie k o lp e u ry n tre m w zm agają się bóle porodo­
we, u sta maciczne otw ierają się spokojnie, w strzym u je się zstąpienie
przodującśj części dziecka, pęcherz płodow y nie może pęknąć podczas
jego zastosow yw ania, m acica zatrzym uje sw ą wielkość, dziecko sw ą
poruszalność, pochw a oraz je j wejście rozszerzają się, tak iż ty m
sposobem rów nocześnie w y w o łu je się sztucznie pom yślne w a ru n ­
ki, k tó re pozw alają płód obrócić lub w y dobyć, albo mu dobrow olnie
przejść spiesznie przez k a n a ł m iedniczy i praw dopodobnie u trzy m ać
go p rzy życiu.
P odrażnienie pochw y i dolnego odcinku m acicy, w y w o łan e
przez tam ponow anie pęcherzem kauczukow ym , działa pom yślnie z t e ­
go względu, że w zm aga bóle porodow e; nadto je s t ono nieszkodliw e,
ponieważ pochw a i m acica z pow odu swej m ałoznacznśj draźliw ośoi
i tkliw ości znoszą bez w szelkiej szkody g w ałto w n e w p ły w y tak pod­
czas porodu, ja k i k ró tk o po jego skończeniu się. P rzy p o m n ijm y so­
bie ty lk o , na ja k silne w p ły w y sk u tk iem częstego b ad an ia b y w a ją
w klinikach w iększych w ystaw ione tak pochw a ja k u s ta maciczne; ja k
rzadko widzimy złe sk u tk i po zręcznem nałożeniu k leszczy lub po od­
dzieleniu łożyska.
Aż do zupełnego rozszerzenia się u st m acicznych dziecko nie do­
znaje pod w pływ em k o lp e u ry n tru w iększej szkody, ja k k ied y go się
nie u żyw a, poniew aż tu ta j działa na łożysko ta sam a siła i ten sam
ucisk, co przy praw idłow ym przyczepie ło ż y sk a, tu ta j p ęcherz p ło­
dow y i ściana m aciczna, tam pęcherz płodow y i k o lp e u ry n ter.
K iedy po zatrzy m an iu krw otoku przez pęcherz kauczukow y
w y d alenie dziecka pozostaw iam y bólom porodow ym , w ted y w razie
koniecznego oddzielenia ło ż y sk a na jednej stronie, albo też n a w szy ­
stkich, m ogłoby życiu dziecka zag rażać niebezpieczeństw o, m ian o w i­
cie g d y b y poród trw a ł dłużej. Im w iększy je s t oddzielony k aw a łek
łożyska, tem też w iększe niebezpieczeństw o, chociaż po oddzieleniu
n aw et w iększej części da się jeszcze przez d łuższy czas u trzy m ać
płód przy życiu, jeśli ty lk o pom yślnym je st przyczep pępow iny i jeśli
się dostatecznie u ciska część oddzieloną. T u ta j szkodzi dziecku mniej
tam ponow anie pęcherzem kauczukow ym , aniżeli obrót z następczem
w ydobyciem ; oddzielenie bowiem ło ż y sk a od m acicy musi się odbyć
na rów nej p rze strzen i ta k przy k o lp e u ry n trz e ja k p rzy obrocie, p o ­
niew aż dziecko rodząc się musi przechodzić przez ten sam otw ór; tu ­
taj chodzi te d y ty lk o o czas oddzielenia. W w ielu w y p ad k a ch d zie­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI ŁOŻYSKA.
119
cko rodzi się nader szybko po rozszerzeniu się u st m acicznych, ponie­
w aż pochw a je s t już rozszerzona przez k o lp e u ry n ter. W takim razie
kończy się poród spieszniej, aniżeli p rzy obrocie i w ydobyciu.
W innych zaś w ypadkach przodująca część dziecka przedostaje
się szybko aż do w yjścia m iedniczego i potem, m ianow icie,przy poło­
żeniach pośladkow ych, n astęp u je opóźnienie, k tó re się może nieraz
stać niebezpiecznym z pow odu dalszego w ydo b y w an ia płodu. A zatśm i pod tym względem okazują się pom yślniejsze okoliczności dla
tam ponow ania pęcherzem kauczukow ym .
W reszcie zachodzą w ypadki, w k tó ry c h się płód p rzesu w a po­
woli przez m iednicę, w k tó ry c h te d y przez obrót i w ydobycie płodu
zdaje się poród zapow iadać koniec spieszniejszy i pom yślniejszy dla
dziecka. W szakże nie należy zapom nieć o niebezpieczeństw ie k rw o ­
to k u , k tó ry nie zaw sze u staje przy obrocie i w y dobyciu, d a le j
o szkodliw ym w p ły w ie obrotu na dziecko, ju ż i ta k osłabione, nadto
o w ielkiej skłonności m atek do cierpień połogow ych po ło ży sk u p rzo­
dującem , ta k iż śm iało i w ty c h w y padkach możemy tam ponow aniu
pęcherzem kauczukow ym p rzypisać w iększą i pew niejszą skuteczność
aniżeli obrotow i i w ydobyciu. T rzy leczeniu te d y ło ży sk a przodu­
jącego należałoby się k o lp e u ry u tro w i ze w zględu na dziecko
pierw szeństw o przed obrotem i w ydobyciem naw et w tenczas, kied y
go tak długo używ am y, aż go nie w y d a lą bóle porodowe. T am pono­
w anie więc pęcherzem kauczukow ym ma w iele zalet, jakiem i poszczyć
cić się nie może żadna inna m etoda, u ży w an a p rzy
przodującego.
leczeniu ło ży sk a
L e g r o u x ■) zaleca rów nież tam pon w postaci pęcherza i z a ­
ch w ala jego zastosow anie w stojącej postaw ie cierpiących, przyczem
ta k sk reśla re z u lta ty , jak ie pod tym w zględem w y d o b y ł z badań
swoich:
W śród zw olnienia skurczów m acicznych następuje nieznaczny
k rw o tok, a skutkiem skurczów w y d o sta je się na zew n ątrz ty lk o k rew
w y lan a w chw ili od bólów wolnej.
Jak im k o lw iek je st przyczep ło ży sk a w m acicy, k rw o to k każdy,
spow odow any jeg o oddzieleniem się, zachodzi zaw sze w p rzestan k u
bólów porodow ych.
S kurcze m acicy k ła d ą tam ę
pobudzić do energicznej czynności.
*)
krw otokow i; należy te d y macicę
A rc h . góner. D ez. 1 8 5 5 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
120
AKUSZERYA.
K rew odlew ająca się na zew nątrz podczas skurczów macicznych,
nagrom adziła się podczas p rzerw y w bólach porodow ych pom iędzy
pow ierzchniam i oddzielonem i od siebie i w pochw ie.
K rw otok u sta łb y zupełnie, g d y b y skurcze m acicy b y ły stałe, albo
g d y b y się dało oddzielone pow ierzchnie ta k do siebie zbliżyć, iżby
się nie o d d alały od siebie w chw ilach w olnych od bólów.
K rw otok je st p raw ie w y łączn ie m acicznym , a łożysko p rz y c z y ­
nia się do niego ty lk o w stopniu m ałoznacznym ; jeśli zaś po śm ierci
płodu u stało k rążenie k rw i m acico-płodow e, to k rw o to k pochodzi
w y łącznie z m acicy.
C r e d e J) ośw iadczył się tak że za użyciem k o lp e u ry n tru p rzy
w szystkich krw otokach u osób ciężarnych i p rzy ło ży sk u przodują­
cem, a C. M a y e r p rzy z n ał mu w felkie znaczenie ta k że p rz y po­
rodzie.
Z tem i zapatry w an iam i zgadzają się nadto G r e n s e r 2), C h a i l l y ,
S i e b o l d , P. D u b o i s i w ielu innych.
U w a g a . N ie ulega wątpliw ości, że opisany co dopiero sposób ta m p o ­
now ania je s t nad er stosow nym , tylko celem ogólnego rozpow szechnienia tego
rodzaju tam ponow ania trzeb a się było koniecznie po starać o je g o większą
wytrzym ałość i większą taniość; dośw iadczenie bowiem pouczyło, że kolpeuryntry B r a u n a p ęk ają łatw o, tak iż dla pewności trze b ab y ich m ieć zawsze
kilka z sobą, co dla praktykującego, m ianowicie po w siach, byłoby zbyt ucią­
żliwym i zbyt kosztownym ,
W m iejsce tedy k o lpeuryntru B r a u n a da się
bardzo dobrze użyć k o lpeurynter z wulkanizow anego kauczuku (z fabryki
M a rtin a W a l l a c h w C asselj, który je s t daleko trw alszy i rozciąga się ta k
ja k w iedeński, i który zresz tą robi każdy fab ry k an t kauczuku. P oniew aż
tego rodzaju k o lp eu ry n ter powinien śię znajdow ać w każdćj to rb ie p o ło ż n ic z e j
p rzeto d la w iększśj pewności zaleca się m ieć ich ze sobą dwa lub trzy, k tó re
razem co najw ięcej kosztują ty le , co jed e n k o lp eu ry n ter B r a u n a .
K olp e u ry n try średniej wielkości (z fabryki W a l l a c h aj posiadają 6 — 7 ctm .
(2 V2 " ) szerokości, 9— 11 ctm . (3 */2" — i " ) długości, w orek długości 2 7 ctm .
( 1 0 " ) i dają się rozszerzyć aż do wielkości głowy dziecięcej, a naw et jeszcze
b a rd ziej.
c)
Całkowite oddzielenie i wydobycie łożyska
z d o b r o w o l n e m p o r od em dziecka.
W e d łu g m etody S i m p s o n a 3) oddziela się łożysko zupełnie palcem , k ie d y u sta maciczne
1)
2)
3)
V e rh . d. G es. f. G eburtsk. in B erlin 1 8 5 8 . z. 7.
L ehrb. d. G eb u rtsh . von N a e g e l e ( S o h n ) .
T h e o b ste tr. m em oirs etc, pag. 80 3.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI ŁOŻYSKA.
m
są jeszcze w ązkie i w ydalenie ło ż y sk a jeszcze p rzed dzieckiem albo po­
zo staw ia się działaniu porodow ych bólów, albo też w razie niebezpie­
czeń stw a, grożącego m atce, w ydobyw a je *ię przed n atu raln y m poro­
dem dziecka.
Po uzasadnionych je d n ak ż e zaczepkach, jakich S i m p s o n d o ­
zn a ł od sw y ch ziom ków , R. L e e a , A s h w e l l a , C r o w f o r t a ,
G r i f f a r d a i innych, później o g ran ic zy ł sam nadzw yczaj w skazania
do tej m etody, ta k iż rzadko k ie d y
sobu operow ania.
można zrobić u ż y te k z tego spo­
a) N ie wolno n i g d y w ykonać sztucznego oddzielenia ło ż y ­
ska, jeśli krw o to k u nie masz w cale, albo jeśli je s t m ałoznaczny, je śli
łożysko z a k ry w a ty lk o częściowo u sta m aciczne i dziecko w położe­
niu podłużnem rodzi t>ię po pęknięciu pęcherza płodow ego, albo jeśli
ło ż y sk o zu pełnie przodujące w ydziela się na zew n ątrz w śród g w a ł­
to w n y ch bólów porodow ych bez krw otoku.
U p u s z c z e n i e w o d y p ł o d o w e j n ależy p r z e n i e ś ć
n ad sztuczna oddzielenie ło ż y sk a w tenczas, k ie d y je s t w ielka ilość
w ody płodow ej, kiedy krw otok je st znaczny, a u sta m aciczne ciasne
i nie rozciągliw e, kied y ogólne osłabienie nie je s t z b y t w ielkiem .
Y) O b r ó t i w y d o b y c i e d z i e c k a trz e b a zaw sze p r z e ­
n i e ś ć nad sztuczne oddzielenie łożyska, kiedy u sta maciczne są ro z­
w a rte dostatecznie albo się d ają ła tw o rozciągnąć i k ied y dziecko
żyje lub się znajduje w niepraw idłow ym położeniu. Po o d p ły w ie
w ody płodow ej albo się n ak ład a kleszcze, jeśli g łó w k a stoi stosow nie
do tego, alho też p rzy położeniach pośladkow ych w y d o b y w a się dzie­
cko przez pociąganie za nóżki.
8)
U z a s a d n i ć zaś sztuczne o d d z i e l e n i e ło ż y sk a można
w tenczas, k ie d y krw otok ta k je st g w ałto w n y m , iż o p era cy a zd aje się
konieczną i nie da się ograniczyć na środki łagodniejsze, ja k np. na
upuszczenie w ody płodow ej; k ied y z pow odu zw ężonej m iednicy albo
z pow odu zam knięcia i niepodatności u st m acicznych nie można w y ­
konać ani obrotu ani porodu przym usow ego bez najw ięk szeg o niebez­
pieczeństw a ro zd a rc ia m acicy; kiedy dziecko p rzestało żyć, albo je st
niedonoszonem i niezdolnem do życia; k ie d y pępow ina w y p ad ła i p rze­
s ta ła tętnić; k ie d y silny krw otok łą cz y się z porodem przedw czesnym
i z n iedostatecznym rozwojem szyjki, oraz u st m acicznych, co się p r z y ­
d arza u n ie k tó ry c h p ie rw ia ste k ; kied y się bóle porodow e p o jaw iają
przed siódmym m iesiącem ciąży; k ie d y z pow odu tężca m acicy niepo­
dobna obrotu w ykonać; kied y w rzekom e u tw o ry (pseudoplasm a) po­
w odują organiczne zw ężenia w drogach porodow ych; k ied y siły m atk i
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
122
AKU8ZERYA.
eą w najw yższym stopniu w ycieńczone i bez najw iększego niebezpie
czeństw a nie można je j w y sta w iać na sk u tk i obrotu i porodu p rzy ­
m usow ego.
Po oddzieleniu i w ydo b y ciu łożyska nie n ależy n ig d y (w y ­
jąw szy przy położeniach poprzecznych) w y d obyw ać dziecka; oddzie­
lenie bowiem łożyska, rów noczesne w ydalenie tegoż i w y dobycie
dziecka należy zaniechać jako przedsięw zięcia hazardow nego.
8 i m p s o n a m etodę zaczepiano ze w szystkich stron i w ogóle
zarzucono ją, a to opierając się głów nie na tem , że rzadko k ie d y je s t
możliwem całkow ite oddzielenie łożyska zupełnie przodującego, kiedy
sz y jk a, oraz usta maciczne są bardzo w ązkie, że n aw e t po zupełnem
oddzieleniu ło ży sk a nie u staje całkiem k rw o to k m aciczny, ponieważ
może nastąpić brak bólów porodow ych albo niep raw id ło w e skurcise
zranionój krw aw iącej pow ierzchni m acicznej; poniew aż tru d n o się
przekonać o śm ierci dziecka zdolnego do ży cia, a dziecko jeszcze ż y ­
ją ce zemrze na pew no skutkiem oddzielenia łoży sk a; ztąd też z e
w z g l ę d u na d z i e c k o p o w i n n o się o d d z i e l e n i e w y k o n y ­
w ać tylko w nadzwyezaj rzadkich wypadkach.
M etoda S i m p s o u a nie je s t zresztą nowa. W N iem czech u ż y ­
w ał jej ju ż M o h r e n h e i m , a zarzucili ją A. F r i d e r i c i l)
i O s i a n d e r ; w A nglii zaś pisał o niej K i n d e r - W o o d (1830J.
d)
Częściowe oddzielenie łożyska.
B u n s e n zalecał
częściow e oddzielenie ło ż y sk a p o d c z a s c i ą ż y ,
u trzy m u jąc że
przez oddzielenie przodującego zrazu łożyskow ego i o d erw an ie tegoż
krw otoki u sta ją szybko i tym sposobem u ciężarnych zapobiegają g ro ­
żącemu porodow i przedw czesnem u; podczas porodu zaś m ają przez
objechanie palcem po kilkorazow ych próbach pękać w szy stk ie n ac zy ­
nia w blizkości u st m acicznych leżące, aż się w reszcie u sta maciczne
rozszerzą ta k , że można p rzy stą p ić g o w y k onania obrotu.
O peracy a tego rodzaju nie ma żadnych zw olenników , a nie ta k
daw no tem u H o l s t w y k a z a ł słusznie jego n iep rakty czn o ść.
e) Z a m i a n a ł o ż y s k a
przodującego
środkowego
(cen tralis) n a c z ę ś c i o w e (p a rtia lis) z a p o m o c ą o d d z i e l e n i a
ł o ż y s k a w p ó ł k o l u i d o b r o w o l n y p o r ó d d z i e c k a . W roku
1855 w y stą p ił C o h e n z nową m etodą leczenia łożysku p rzodujące­
*)
3)
D iss. S tra ssb u rg , 1 7 3 2.
M o n r.tsch r. f. G e b u rtsk . u. F ra u e n k r. A pril 1 8 5 5 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI ŁOŻYSKA.
123
go środkow ego podczas porodu. W e d łu g tśj m eto d y m a się ło ż y ­
sko środkow e zamienić na boczne (lateralis) przez oddzielenie łożyska
w półkolu, poczem poród w położeniach głów kow ych i m iedniczych
m a się pozostaw ić n atu rz e, a w położeniach n ie p raw id ło w y ch należy
się w strzym yw ać ta k długo od w szelkiój pom ocy sztu czn śj, dopóki się
nie sprzeciw iają tem u ogólne p raw id ła położnictw a, p rze strzeg a n e
p rzy w adliw ych położeniach płodu.
Od chw ili, u trz y m u je C o h e n dalej, w którój się udało o sią­
g n ąć pow yżej oznaczoną zam ianę, nie potrzeba się niczego obaw iać
ani d la życia m atki, ani też dla życia dziecka (?).
M etoda C o h e n a m a w iele podobieństw a z m etodą Z e i t f u c h s a *), k tó r y ł o ż y s k o o d d z i e l a ł p o j e d n ó j s t r o n i e ,
p rzeb ijał pęcherz p łodow y, p rzodującą głów kę ch w y ta ł rę k ą i w p ro ­
w adziw szy ją do w ejścia m iednicy p o z o s t a w i a ł d a l s z y p r z e ­
b i e g n a t u r z e s a m e j , w iedząc z dośw iadczeń, że p rz y przodow aniu
ło ży sk a może n a tu ra sam a w śród s z c z e g ó l n y c h stosunków nadać
całej spraw ie obrót pom yślny. M etoda ta zbliża się tak że do p o stę­
pow ania B u n s e n a podczas porodu (a nie zgadza się z jeg o p o stę­
pow aniem podczas ciąży) i różni się ty lk o tóm, że C o h e n oddziela
ty lk o w jednej połow ie, że zab ran ia w y dobycia dziecka za nóżki i 4e
w y d alen ie dziecka przed łożyskiem pozostaw ia bólom porodowym .
C r e d e 2) ogłosił już poprzednio swój sposób operow ania, id en ­
ty c z n y z m etodą C o h e n a .
W ą tp liw e sk u tk i m etody C o h e n a i C r e d ś g o sta ra li się za
pom ocą te o re ty cz n y ch w yw odów w y k az ać H o h l 3) i S i c k e l 4).
f)
Zimny n a t r y s k maciczny.
Stosow nie do za ch w ala­
nych przez J o r g a 5) w strzy k iw a ń zimnej w ody, za sto so w y w ał po
k ilk a raz y S e y f e r t 6) w P ra d z e w s t ę p u j ą c y z i m n y n a t r y s k
m a c i c z n y i doszedł p rzy tem do n astęp u jący c h rezultatów :
„A by przynajm niej ukrócić trw a n ie krw o to k ó w , nie d ających się
p o w strzym ać, należy u żyw ać zim nych w strzy k iw ań , a a b y silniej-
*) Neue Zeitschr. f. Geburtsk. t. IB , 1 8 4 3 p. 51 i 69.
s) Verb. d. Ges. f. Geb Berlin 1 8 5 3 . z. V II. p. 86 i Klin. Vortr.
aber Geburtsk. 1 8 5 3 . p. 2 0 0 , 2 4 5 , 2 6 2 .
3) Deutsche Klinik Nr. 2 7 . 1 8 5 5 .
S c h m i d t ’s J a h rb . 1 8 5 5 , t. 8 7 . p. 2 1 2 .
s) S chriften z. Beh. d. K enntu. d. m enschl. W eibes. L eipzig 1 8 1 8 ,
cz. I. p. 29 2 i tegoż Spez. T h erap ie. 1 8 3 5 . p. 2 5 6 .
6) P r a g e r V ie rte lja h rsc h r. 1 8 5 3 . I I I .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
124
AKUSZERYA.
8Zym krw otokom zapobiedz, trze b a już poprzednio
ciężarne same (?)
pouczyć (?), ja k m ają u żyw ać klyzopom p.
Po zim nych w strzy k iw an iach można się w tenczas ty lk o spo­
dziew ać zatrzy m an ia krw otoku, k ie d y strum ień w ody tra fia n a samo
miejsce k rw aw iące (?).
D alej należy zim ny n a try s k m aciczny zastosow ać u tak iej cię­
żarn ej, k tó ra skutkiem u p ły w ó w k rw i je s t blizką śm ierci i u p ły w
k rw a w y nie u staje, ta k ja k p rz y każdym krw otoku, k tó ry się p o ja­
w ia podczas ciąży i którem u nie to w arz y szą sk u rcze m acicy (?).
P odczas przebiegu porodow ego n ależy w prow adzić palec do u st
m acicznych trudno p rzy stę p n y ch i tym sposobem część ło ż y sk a p rz y ­
czepioną naokoło u st m acicznych oddzielić n araz w w iększym obwo­
dzie ja k najspieszniej i zaraz potem zastosow ać zim ny n a try s k .
Je śli przez u sta maciczne d a się ręk ę w prow adzić bez trudności,
natenczas trzeba poród zaw sze zakończyć sz tu k ą” .
Z asto so w y w an ie zim nych n a try sk ó w przy łoży sk u przodującem
uznali za nieodpow iednie i zalecili zaniechać tej m etody n astęp u jący
mianowicie autorow ie: d 'O u t r e p o n t, N a g e l e , B r a u n l), C h i a r i ,
S p & t h , L u m p e 2), G r e n s e r 3), H o h l 4), H o l s t 5) i inni. R ó ­
w nież w now szych czasach niesłychać znikąd o pom yślnych re z u lta ­
tach z użycia zim nych n a try sk ó w przy łoży sk u przodującóm . Nie
można zatem w cale tej m etody zalecać.
g)
U p u s z c z e n i e w o d y p ł o d o w e j za p o m o c ą p r z e kłócia łożyska,
a ) Je d n ą z n a j s t a r s z y c h i n a j g o r s z y c h
m etod je s t upuszczenie w ody płodow ej przez p r z e d z i u r a w i e n i e
p a l c a m i ł o ż y s k a przodującego, poczem
dobyw a przez zrobiony otw ó r w ło ż y sk u .
ju ż P e u 6), S c h a c h e r 7), M e r r i m a n
a w now szych czasach L ó w e n h a r d t ,
‘)
3)
4)
s)
6)
7)
8)
•)
się dziecko obraca i w y ­
O perao y ą tę w y k o n y w ał
8), G o o c h 9), R i g b y ,
Emsmann, Hecking,
Glinik d. G eb. etc. p. 1 60.
M ed. W och. 1 8 5 2 . N r. 4 2 — 43.
N & g e l e s L e h rb . d. G eb. 18 7 2 . p. 8 0 3 .
D eutsche K linik. 1 8 5 3 . N r. 17 — 22 i tegoż L eh rb . p. 3 8 8 .
M onatschr. f. G eb. etc. Jiinnerheft. 1 8 5 4 . p. 3 9.
P ra t. des acc. P a ris. 1694.
D i s s e r t v. S e i l e r , D e p lacentae u terin ae uiorbia Lips. 1 70 9 .
A. Sinopis of difficult. P a rtu ritio n . 1 8 3 8 . L ondon.
P r a t . com p. of M id. p. 2 53.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI ŁOŻYSKA.
125
K r a u s ; L a M o t t e zaś, L e v r e t i w szy scy now si auto ro w ie od­
stą p ili zupełnie od tej m e to d y , poniew aż przed ziu raw ien ie ło ż y sk a
nie je s t łatw em , poniew aż p rzy tem łożysko oddziela się zaw sze
w z b y t w ielkim obw odzie, poniew aż p rzy w ązkich u stach m acicznych
nie zm niejszają się niebezpieczeństw a dla m atki, a d la dziecka zw ię­
k szają się ty lk o podczas jego w ydo b y w an ia.
$) C a z e a u x , R a m s b o t h a m J), U a d f o r d a) p r z e k ł ó w a j ą p r z e z ł o ż y s k o b ł o n y j a j e c z n e za p o m o c ą trójg r a ń c a i oczekują spokojnie urodzenia się głów ki. T ym sposobem
p o w staje opóźnienie porodow e, a zatóm zw iększenie niebezpieczeństw
k rw o to k u , d la czego to nie można się spodziew ać pom yślnego w y ­
p ad k u po tej operacy i.
h)
Zastosowanie leków ściągających i nabólnych.
a) W s t r z y k i w a n i e d o p o c h w y l e k ó w , jak o to rozczynu
chlorku żelaza, octu, ału n u , ra ta ń ja n y (ratanha) , cierp n y (catechuj,
ro zczynu kreozotu ( A r e n d t 3)) i t. p., okazało się p rzy łożysku
przodującem ta k samo bezskutecznem , ja k u życie zimnej w ody.
[3) S p o r y s z (w ew nętrznie) można ty lk o w tenczas zastosow ać,
k ie d y nam chodzi o wzmocnienie bólów porodow ych i o spieszniejsze
w y d alen ie płodu. N ie można się je d n ak że po środku ty m spodzie­
w ać bezpośredniego zatrzy m a n ia krw otoku bez bólów porodow ych
przez kurczow e ściągnięcie się naczy ń macicznych.
B.
Melody czynne przy ogólnem leczeniu łożyska przodującego.
Szybko opróżnić m acicę m ożem y albo przez poród przym usow y,
albo przez k rw a w e rozszerzenie ujścia m acicznego, albo przez obrót
i następcze w yciągnięcie dziecka, albo w reszcie przez nałożenie
k leszczy.
a)
P rz ez p o r ó d p r z y m u s o w y (accouchement foręó), rozu­
m iem y c a ły szereg operacyj, k tó re się rozpoczyna ręcznem ro zszerze­
niem ujścia m acicznego, przechodzi potem do obrotu dziecka n a nóżki
i do w y ciąg n ięcia tegoż, i zakończa w reszcie w ydobyciem ło ży sk a.
Z pow odu sp rężystości szy jk i m acicznej przy ło ży sk u przodu­
jącym da się o p era cy a ta w y k onać częściej, aniżeli p rz y jak iem innem
*)
2)
3)
P r a t. O bs. in M idw ifery. P . I I . 1 8 8 .
L ond. m ed. Gaz, 1 8 4 5 . J a n .
M ed. Z eitung R m slands 1 8 5 2 . Nr . 4 3.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
126
A KU SZKK5TA .
u tru d nieniu porodowem; je d n ak ż e zachodzą ta k że w y p ad k i, w k tó ry ch
w ązka szyjka maciczna i u sta maciczne są zu p ełn ie niepodatne, tak
iż celem opróżnienia m acicy można się do niej dostać ręk ą tylko
g w ałto w n ie.
Chociaż je s t rzeczą niezaw odną, że obrót i w ydobycie dziecka p rzy
oględnem rozszerzeniu ujścia p ow strzym ują krw otok ja k najprędzej,
i zakończają się pom yślnie dla dziecka w praw dzie rzadziej, aniżeli
dla m atki, to je d n ak że nie m ożna dość usilnie ostrzegać przed g w ałtow nem w drążeniem ręk i do niepodatnej sz y jk i macicznej; p rzy tem bo­
wiem m ogą bardzo ła tw o w y d arzy ć się rozdarcia m acicy i skutkiem zm ia •
żdzenia m iejsca przyczepu łożyskow ego p rzyjść zapalenie w nętrza m a­
cicy i ropnica; poniew aż nadto po gw ałtow nem przedostaniu się przez
szy jk ę maciczną może n ieraz p rzy jść kurcz w w ew nętrznem ujściu
macicznem. przez co sta je się nadzw yczaj trudnem w ydobycie dziecka
nieżyw ego, a niekiedy następ u je ta k że porażenie dolnego odcinka
m acicy, g w ałtow ne krw otoki i chora um iera w pierw szych chw ilach
połogow ych.
b)
K r w a w e r o z s z e r z e n i e u j ś c i a m a c i c z n e g o Ł). Z po­
wodu znanego niebezpieczeństw a, jakie za sobą pociąga ręczne rozsze
rżenie zew nętrznego ujścia m acicy, pozwolono sobie n aw e t p rzy ło ­
ży sk u przodującem ponacinać u sta maciczne bisturem , ab y pop rze­
dzielać ich kołow e m ięśnie leżące poziomo i um ożebnić szy b k ie ich
rozszerzenie się. N acięcie to ujścia macicznego nie spow oduje naw et
p rzy ło ż y sk u przodującem znacznego krw otoku, je śli zew n ętrzn e u sta
maciczne tw o rzą w ązką, mocno w y sta jąc ą i tw a rd ą lisztw ę, jeśli sz y j­
k a i ponad nią leżące ujście w ew nętrzne p rze d staw ia ją daleko w ię­
kszy o k rą g ły p rzestw ó r, ta k iż o strze b istu ra nie trafia jeg o pow ierz­
chni, jeśli nadto cięcia dokonane po bokach zew nętrznego ujścia nie
sięg ają głębiej w istotę m acicy nad 3 —4"'.
Je śli śię w ykroczy przeciw ty m w skazaniom i p rz y d łu g iej
w ązkiej szyjce natnie jej ściany, albo n aw e t ujście w ew n ętrzn e, albo
w k ie ru n k u pęcherza moczowego lub o d b y tu , natenczas m ogą przez
to p o w stać niebezpieczne krw otoki, rozdarcia m acicy, przetoki pęche­
rzow e i odbytow e.
Z w ażyw szy zaś, że szybkie opróżnienie m acicy je st z pow odu
silnego k rw o to k u koniecznem w łaśnie w tych w y p ad k ach , w k tó ry ch
szy jk a m aciczna je s t jeszcze zupełnie nieprzygotow ana, przekonam y
x)
Porów n. A . K r a s s o w s k i , A k u szery a t. 11. p. 3 2 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
127
NIEPRAW IDŁOW OŚCI ŁOŻYSKA.
się ja sn o , że w p ra k ty c e pozostaje nadzw yczaj ograniczone pole dla na­
cięć zew nętrznego ujścia, i że tu ta j należy się po w iększej części
p ierw szeństw o tam ponow aniu pęcherzem kauczukow ym .
c)
Obrót i wydobycie dziecka przed urodzeniem
się łożyska.
O brót płodu na nóżki i jego w ydobycie tw o rzą przy
ło ży sk u przodującem dw ie operacye, k tó re zaw sze ze sobą n ależy
łączyć. S tanow ią one bardzo s ta rą m etodę, której od czasów L ev r e t a , S a x t o r p h a i w ielu innych używ ano p raw ie w yłącznie
i dopiero w now czych czasach chw ycono się innych sposobów opero­
w ania. R acyonalną zaś je st ta m etoda, k ie d y u sta m aciczne są roz­
ciąg liw e, położenie płodu je s t n iepraw idłow e, błony jajeczne pękają
ja k o też p rzy położeniach podłużnych, kied y woda płodow a już od­
p ły n ę ła , m atce z a g ra ż a najw iększe niebezpieczeństw o, a dziecko ży je
i je s t zdolne do życia.
W yszu k u jąc nóżek p rzy łoży sk u częściowo przodującem , w pro­
w adza się rę k ę do ja m y m acicy z tej stro n y , k tó ra je s t s w o b o d n ą ,
t. j. z e s t r o n y p r z e c i w l e g ł e j ł o ż y s k u . N ależy te d y opero­
w ać p r a w ą rę k ą , jeśli łożysko siedziało pierw otnie po stronie p ra ­
w ej, nie zw ażając przy tem ani na położenie, ani na staw ienie płodu,
ponieważ p rzy dostatecznej oględności zazw yczaj da się obrót w y k o ­
nać ta k jed n ą ja k d ru g ą rę k ą l).
P rz y łoży sk u zupełnie przodującem należy do operow ania w y ­
brać tę ręk ę, k tó ra je s t n i e r ó w n o i m i e n n ą z ow ą stro n ą m acicy,
w k tó rej leżą nóżki dziecka, a w ięc rę k ą p raw ą, kied y nóżki i koniec
m iedniczy są zw rócone ku lew ej stro n ie m atki.
Potem za pomocą piłow atego poruszania palcy i ręk i oddziela
się ło ży sk o w tem m iejscu, k tó re zdaje się być najcieńszem i n a jła ­
tw iejszym do oddzielenia, posuw a się dalej ręk ę (nie w ycofując jej)
pom iędzy kosm ów ką a ścianą m acicy aż do dna macicznego, ab y
przedram ieniem tam ponow ać k rw a w iąc e naczynia, przebija się błony
jajeczne, c h w y ta za nóżki i w pro w ad za je do pochw y, poczem się w y ­
dob y w a zu pełnie dziecko i w końcu łożysko.
Poniew aż zaś podczas w y cią g an ia płodu są nader pożądane silne
bóle porodowe, przeto je st rzeczą sk u teczn ą podczas o peracyi pocie­
rać dno m aciczne, a p rzy porażeniu m acicy podaw ać erg o ty n ę.
D la dziecka je s t nadzw yczaj niebezpiecznem dłuższe trw an ie
o peracyi; dla tego należy usuw ać
*)
w szystkie przeszkody, k tó reb y
P orów n. A . K r a s s o w s k i , A kuszerya t.
II. p.
146,
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
128
AKtJSZERYA.
m o g ły u tru d n ia ć w yciąganie. N ależy te d y w ed łu g możności u su w ać
kurczow e ściągnięcie się w ew n ętrzn eg o ujścia i w prow adzając ręk ę
oddzielić łożysko na dostatecznej p rze strzen i, poniew aż nie można już
wielkiej kłaść w agi na odżyw ianie dziecka przez przy czep io n ą jeszcze
część łożyska i n aw e t w razie pom yślnym dziecko ty lk o w pozornej
śm ierci może się urodzić.
d)
W y d o b y c ie dziecka za pomocą k l e s ż c z y stan o w i p rzy
ło ż y sk u przodującem jedno z najko rzy stn iejszy ch w y d aleń d la d z ie ­
cka; nadzw yczaj jednakże rzadko b y w a le k arz w tem szczęśliw em p o ­
łożeniu, że znajduje w aru n k i potrzebne do nałożenia kleszczy. B r a u n
w iedząc dobrze o pom yślnym pod ty m w zględem w p ły w ie kleszczy,
w strz y m y w a ł częściej krw otoki z a pomocą k o lp e u ry n tru i rozszerzał
nim u s ta maciczne, a g d y się te z a ta r ły lub s ta ły dość rozciągliw em i
i g d y po upuszczeniu w ody płodow ej głów ka zstąpiw szy do m iednicy
sta n ę ła w w arunkach potrzebnych dla nałożenia kleszczy, to u ż y ­
w ał ty ch że z bardzo pom yślnym skutkiem ta k dla m atek jak m iano­
w icie dla dzieci. W y k o n u jem y zaś o p eracy ą kleszczow ą w edług
z w y k ły c h p raw id e ł; należy ty lk o przy n ak ład an iu kleszczy w sunąć
połow ę rę k i pom iędzy g łó w k ę a łożysko, ab y p rzy tełn nie zadzierz­
gnąć ło ż y sk a lub naw et u s t macicznych.
II.
Leczenie łożyska przodującego w szczególności.
Sposób leczenia w szczegółow ym w y p ad k u może być rozm aity:
w ybór jego zależy od tego, czy krw otok je s t słab y lub silny; czy są
bóle porodow e lub nie; czy pęcherz płodow y stoi jeszcze, czy też
w oda płodow a już o d p ły n ę ła; czy łożysko przoduje zupełnie, czy też
ty lk o częściowo; czy położenie płodu je s t w adliw e czy też p ra w id ło ­
we; czy istn ieje pow ikłanie z porodem bliźniaczym , zw ężeniem m ie­
d n icy , d rgaw kam i, w ypadnięciem p ęp o w in y i t. d.
A.
Leczenie łożyska przodującego podczas ciąży.
a)
P rz y krw o to k ach w ostatnich tzech m iesiącach ciąży wolno
się za chow yw ać b iernie ty lk o w tenczas, k ie d y krw otok je s t s ł a b y
i przem ija szybko. P odczas trw an ia u p ły w u k rw aw eg o musi chora
leżeć w łóżku, okolicę krzyżow ą m ieć podw yższoną, b y ć ty lk o lekko
p r z y k ry tą , a lek arz pow inien dbać o opróżnienie pęcherza moczowego
i u regulow anie czynności je lit, zalecić pożyw ienie m ierne lecz p o sila­
ją ce i w iele kw askow ego chłodnego napoju i t. d.; bojaźliwość zaś
w ielk ą n ależy uspokajać przez sła b y środek o durzający , u suw ać n a­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
N IEPRAW IDŁOW OŚCI ŁOŻYSKA.
129
p ad y kaszlu lub womitów i zakazać surow o w szelkiego innego rodzaju
w strz ą śn ię ć przepony i c ia ła .
U puszczenia k rw i z ż y ły nie zaleca się bynajm niej, poniew aż
ty m sposobem krw otokow i z m acicy nie zapobiega się i m ożna p rz y ­
spieszyć złow rogie sk u tk i niedokrw istości. Po zim nych okładach
na brzuch nie można się spodziew ać dobrego sku tk u ; rów nież zanie­
chać należy środków śc iąg a jąc y ch , podaw anych na w ew n ątrz , albo
w strzy k iw a n y ch do pochw y.
b/ Je śli zaś krw otok w o statn ich trzech m iesiącach ciąży je st
s i l n y , albo jeśli krw otok słabszy p o w tarz a się częściej i tr w a przez
czas dłuższy, natenczas choć nie masz bólów porodow ych, lecz ty lk o
p o jaw iają się oznaki rozpoczynającej się niedokrw istości, p rz y stę p u je ­
m y do tam ponow ania pochw y za pomocą k o lp e u ry n tru , celem chw i­
lo w eg o zatrzy m a n ia k rw o to k u ,c h o cia żb y się ty m sposobem w y w o łało
n aw e t poród przedw czesny. Tem w ięcej zaś je ste śm y upow ażnieni
do ta k ieg o d ziałan ia, poniew aż z dośw iadczenia w iem y, że je śli k rw o ­
to k i w ty m czasie p ociągają za sobą niedokrw istość, sp raw iają zw y k le
do b ro w olny poród p rzedw czesny, k tó ry natenczas b y w a tem niebez­
pieczniejszym , im się dłużej p rz y p a try w a liśm y nieczynnie krw otokom .
Je śli się nam udało ty m sposobem uspokoić chorą i u tr a tę k rw i
zastąpić przez napoje i lekkie pożyw ienie, natenczas m ożna z k olpeu­
r y n tr u upuścić nieco w ody, ażeby się s ta ł w ątlejszy m , a jeśli chora
ma się przez kilka godzin dobrze i nie pojaw iają się żadne bóle poro­
dow e, to m ożna go n a w e t usunąć zupełnie; skoro się je d n ak że ponow i
k rw o tok, trz e b a go na nowo założyć.
B.
Leczenie łoiyska przodującego podczas czasowego porodu i przedwczesnego
porodu.
a)
Skoro rozpoznam y, że w y raźn ie d ziała ją bóle porodowe, że
dziecko je s t dojrzałe albo p rzynajm niej zdolne do ży cia i ży jące, n a­
ten czas w okresie o tw ie ra n ia się u s t m acicznych, jeszcze p r z e d p ę ­
k n i ę c i e m p ę c h e r z a p ł o d o w e g o , n ależy przy k ażd y m g r o ­
ź n y m krw otoku zastosow ać k o lp e u ry n te r z wodą lodow ą, nie z w a ­
żając na to, ja k ie m je st położenie płodu; k o lp eu ry n ter pozostaw ia się
ta k długo, aż bóle porodowe nie p o d ziała ły energicznie.
R ozpoznaw szy dokładnie łoży sk o c z ę ś c i o w e przodujące, oraz
p rzek o n aw szy się, że płód znajduje się w p o ł o ż e n i u p o p r z e ­
c z n y m i u sta m aciczne są ro zc iąg liw e , pow inniśm y się sta ra ć o to,
Uibl. Ui*. I.ek.—A k u ater;a. X. I II.—Jttrzykow tki
9
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
130
AKUSZERYA.
żeby g łó w k ę sprow adzić do w ejścia m iedniczego, a g d y b y się to nie
m iało udać, n aty ch m iast w ykonać o b r ó t na nóżki i p rzek łó ć pęcherz
płodow y.
Je śli krw otok je s t n i e z n a c z n y i łożysko przo d u je częściow o,
do ochronienia pęcherza je st k o lp e u ry n te r stosow nym .
Je śli p rz y łożysku częściow o przodującem płód zn a jd u je się
w p o ł o ż e n i u p o d ł u ż n e m , g łó w k a lub koniec m iedniczy są u s ta ­
lone w m iednicy i u s ta m aciczne ju ż z a ta rte , w ted y n ależy o t w o ­
r z y ć b ł o n y j a j e c z n e , u puścić część w ody płodow ej i w y d ale n ie
dziecka pozostaw ić bólom porodow ym ; kied y się zaś poród opóźnia,
zastosow ać zaraz kleszcze.
Po rozpoznaniu ło ż y sk a zupełnie przodującego, k ied y się usta
maciczne z a ta rły lub są mocno r o z c i ą g l i w e , należy w w y padkach,
w k tó ry c h krw otok je s t g w ałto w n y m , albo się ju ż w y tw o rz y ła nie­
d okrw istość, ta k p rz y położeniach podłużnych ja k poprzecznych w y ­
konać o b r ó t na nóżki i w yciągnąć dziecko ja k najspieszniej.
Jeżeli bóle porodow e d ziałają g w ałto w n ie i krw o to k je s t m ie r­
n y , jeżeli przytem k o n sty tu c y a rodzącej je s t m ocna i nie ma objawów
niedokrw istości, to m ożna czas niejaki czekać na w y d ale n ie płodu
w raz z k o lp e u ry n tre m i łożyskiem ; w in te resie je d n ak ż e d ziecka le ­
piej je s t przebić błony ja jeczn e, skoro łożysko zupełnie przodujące
przeszło w łożysko boczne, i zastosow ać kleszcze, skoro g łó w k a stoi
głęboko, lub w yciągnąć płód, k ie d y koniec m iedniczy zstąp ił głęboko.
b)
Skoro pęcherz
p ło d o w y pękł,
nie wolno
nigdy
zastosow ać tam ponow ania za pomocą p ę c h e r z a k a u c z u k o w e g o ,
zarów no czy krw otok je s t g w a łto w n y czy sła b y , czy u s ta m aciczne
szero k ie czy też w ązkie.
K ied y p rz y ło ży sk u zupełnie przodującem u sta m aciczne d ają
się ła tw o rozciągać, w ted y je s t w skazanym obrót płodu i jego w y ­
ciągnięcie.
Je śli krw otok je s t bardzo siln y , m atce z a g ra ż a najw iększe nie­
bezpieczeństw o życia, nadzw yczaj w ielką je s t odporność w ązkiej
sz y jk i macicznej i u st m acicznych, je śli nadto w oda płodow a ju ż od­
p ły n ę ła , natenczas pozostaje nam ty lk o w ybór pom iędzy nacięciami
u st m acicznych i ich gw ałtow nem rozszerzeniem ręcznem (poród p rz y ­
m u so w y) albo pom iędzy zupełnem oddzieleniem ło ż y sk a i jego w y ­
dobyciem jeszcze przed w yjściem dziecka (jako o sta tn i środek, k iedy
obrót je s t niem ożliw ym ). Tego rodzaju kom binacy a należy je d n ak że
do rzadkości, je śli się nie przekłóło p ęcherza
płodow ego przy p ad k iem
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI ŁOŻYSKA.
131
albo też um yślnie, poniew aż w razach ta k ich dobrow olne pęknięcie
p ęc h e rz a pojaw ia się po w iększej części dopiero późno.
W
okresie
w y stęp o w an ia ło ż y sk a postępujem y
sobie
wedle
p rz y ję ty c h pow szechnie p raw id e ł i w yd alam y łoży sk o spiesznie, po­
niew aż zw ykle leży ono ju ż zupełnie oddzielone w pochwie. W w y ­
padkach, w k tó ry c h łe ży sk o przodow ało, k rw o to k i w okresie w y d a ­
lania ło ż y sk a oraz w pierw szy ch chw ilach połogow ych w y d a rz a ją się
rzadziej, aniżeli po połogacli p raw id ło w y c h , są je d n ak ż e z tego p o ­
w odu niebezpieczniejsze, że trafiają ju ż i ta k nied o k rw istą osobę.
P rzeto też je st obow iązkiem ak u szera przez niejaki czas po w y d alen iu
ło ż y sk a baczyć p ilnie na położnicę, przekonać się, czy się m acica
s k u rc z y ła należycie, a w razie niezupełnego p orażen ia oraz k rw o to ­
ków zacząć szybko u g n ia tan ia i pocierania m acicy, zimne w s trz y k i­
w ania, podaw ać e rg o ty n ę i t. d. N adto jeśli położnica o sła b ła w w y ­
sokim stopniu, n ależ y podaw ać dużo w ina. T ym sposobem jak o też
przez nizkie ułożenie g ło w y zapobiega się najlepiej omdleniom.
W w y padkach rozpaczliw ych może się okazać potrzebnem przelanie
k rw i, k tó re je d n ak ż e da się dość często zastąpić przez podskórne
w strz y k iw a n ia e te ru , zalecane przez H e c k e r a *). T enże w s trz y ­
k iw ał 1,0 e te ru aż do pięciu razy
z tego znakom ite sk u tk i.
po kró tk ich przerw ach i w idział
J e ś li z przodow aniem ło ż y sk a w ik ła się jeszcze zw ężenie m ie­
d n icy , natenczas n ależy sobie postępow ać w edług n astęp u jący ch p ra ­
wideł:
a j Je śli u sta m aciczne są c i a s n e , pęcherz płodow y jeszcze
s t o i i poród rozpoczyna się w czasie praw id ło w y m , to n ależy użyć
tam ponow ania pęcherzem kauczukow ym , a skoro się u sta sta n ą d o sta­
tecznie rozciągliw em i, trze b a w k ró tce w ykonać obrót na nóżki i płód
w yciągnąć.
b) Je śli u sta m aciczne są c i a s n e i pęcherz p ło d o w y ju ż
pękł, to n ależy ponacinać ze w n ętrzn e ujście, rozszerzyć je i potem
p rz y stą p ić do obrotu i w y ciąg n ięcia dziecka, jeśli ta k o w e jeszcze
ź y . iec) Je śli u sta maciczne są w ą z k i e , pęcherz p ło d o w y ' p ę k ł ,
i dziecko ju ż nie ży je, trz e b a łożysko oddzielić w półkolu, a g d y się
to nie uda, oddzielić je zupełnie.
i)
H ec ker,
B atr Łrztl. In t. 1 8 7 3. N r. 2 2 .
9*
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUSZERYA.
132
d) Jeśli ujście je s t szerokie, pęcherz p ęk ł, bóle są g w ałto w n e
i płód znajduje się w położeniu nieporuszalnem , to w razie położenia
głów kow ego, w razie śm ierci dziecka i w razie w sk az an e g o przedziu­
raw ien ia czaszki, n a le ż y łożysko zu pełnie oddzielić i w y d o b y ć przed
dzieckiem , ab y potem tein pew niej módz w ykonać p r z e d z i u r a w i e ­
nie i z g r u c h o t a n i e c z a s z k i .
e) Jeśli z pow odu zw ężonej m iednicy okaże się koniecznem
w y w o łać sztuczny poród przedw czesny i z tem w ik ła się łożysko
przodujące, to tam ponow aniu za pomocą pęcherza kauczukow ego n a ­
leży się niezaprzeczenie pierw szeństw o przed
sztucznego porodu przedw czesnego.
fj
w szy stk iem i m etodam i
Jeśli z łożyskiem przodującem w ik ła się p o r ó d b l i ź n i a ­
c z y , to przy ujściu w ązkiem zaleca sie użyć k o lp e u ry n tru , a przy
szerokich obrócić pierw sze dziecko i w k ró tce potem d ru g ie ( H o h l t l ),
Hohl ) .
g)
W razie rzadkiego p o w ik łan ia ło ż y sk a przodującego z z up e ł n y m b r a k i e m p ę p o w i n y ( S t u t e 3) ), można p rzy w ązkich
u stach m acicznych zastosow ać tam ponow anie pęcherzem k au czu k o ­
w ym , skoro się zaś rozszerzą, je st w skazanym obrót i w yciągnięcie
dziecka.
Z now szej l i t e r a t u r y dotyczącej
czam tu jeszcze n astęp u jące prace:
Simpsou,
tego przedm iotu
p rz y ta ­
Sel. Obst. W orks. London. 1 8 7 1 . p. 177. — H o l a t ,
M. f . G. t. 2 . p . 81.— C h i a r i , B r a u n i S p &t h , K I. d. Geb. p . 151.
— G r e e n h a l g h , Obst. Tr. 71. p. 1 4 0 .— K u h n , W ien. med. Presse.
1 8 6 7 . N r. 15. etc.— F r & n k e l , b e r i. Min. Woch. 1 8 7 0 . N r. 2 2 i 2 3 ,
2)
W ypadnięcie łożyska przy
(prolapsus piacentaej.
Co rozum iem y przez
daw niej na stronie 98.
porodzie
w ypadnięcie ło ż y sk a, pow iedzieliśm y już
C ierpienie to zuachodzi się w ogóle rzad k o i w y w o łu je krw o to k i
sk u tk iem zachodzącego p rzy tem oddzielenia się ło ży sk a, i to k rw o to k i
3J
M ed. T im es and G az. 1 8 5 8 . A ugust.
M onatsclir. f. G eb. etc. 1 8 5 6 , J a n n e rh e f t p . 8 6 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
133
N IE P R A W ID Ł O W O Ś C I Ł O Ż Y S K A .
które mogą się stać niebezpiecznemi
tak
dla dziecka jak dla matki.
Ł ożysko wypada nie t.ylko w tenczas, kiedy się przyazepia głęboko
(Osiander
') ) , ale także, g d y się znajduje w prawidłowem miejscu,
co nie ulega najmniejszej wątpliwości po badaniach pośmiertnych, d o­
konanych
przez
Scanzoniego
w których po wypadnięciu
3), H ii t e ? a
czepu łożyska na dnie m acicy.
Nieprawidłowość
większej części tylko przy porodach
żyska, jak o
to po
obrzęku łoży sk a
3) i H e c k e r a 4),
łożyska dało się wyśledzić miejsce p rz y ­
w ylew ach
ta pojawia się po
przedwczesnych i chorobach ło ­
krwi, po zwyrodnieniu tłuszczowem,
i t. d., przez co płód obumiera; połączenie naczy­
niowe luźnieje i bardzo łatw o może się przedwcześnie
oddzielić ło ż y ­
sko i zsunąć ku ustom macicznym.
Okoliczność ta zachodzi tem łatw iej, im bliżej szyjk i b y ło p rzy­
czepionym łożysko
i im
luźniej jest
w ypełniony dolny odcinek ma­
cicy przez leżącą w blizkości część płodu.
Prócz
ciężarnych
chorób łożysk a
(E. S i e b o l d
jenia się zdrow ego
5)
łożyska,
częściej, aniżeli kiedy
mogą się
nadto mechaniczne obrażenia
przyczyn ić do
poczem
przyczyną
przedwczesnego odkle-
pojawiają
się krwotoki daleko
oddzielenia się łożyska b y ła jedna
z jego chorób.
U płodów dojrzałych i żyjących
wikła się z wypadnięciem ło ­
żyska zw y k le położenie poprzeczne i w ytwarza się po największej
części tylko po pęknięciu błon jajecznych i po odpłynięciu
dow ej.
w ody p ło ­
Przy bliźniakach oddzielone łożysko pierwszego dziecka w y ­
pada bardzo często do pochw y i jeśli podwójne są łożyska, nie odpo­
wiada też pojęciu, jakie łączym y z prolapsus placentae.
czas może być mowa o wypadnięciu
łożyska,
k ied y
T y lk o wten­
przy łożyskach
podw ójnych oddalono łożysk o pierwszego dziecka, a łożysko drugiego
zstępuje do poch w y, albo kiedy obydw a p łod y m iały
żysko
i to w ypada do pochw y
przed
urodzeniem
tylko jedno ło ­
się
drugiego
dziecka.
l)
Gen. Deutsche Zeitschr. f. G eb . W eim a r. 1 8 S 2 . t. 7. p. 2 2 3 ; zob
także E. S i e b o l d , M . f. G eb. t. 6. p. 2 5 8 .
Lehrbucli, 2 A ufl. p. 69 7.
3)
Deutsche Klinik. 1 8 6 2 . N r. 4 9 .
')
I?air. arztl. Intelligenzblatt. 1 8 7 1 . N r. 17. p. 4.
5j
M onatschr. f. Geburt.s Itunde etc. 1 8 5 5 . Oktoberheft.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
134
AKU8ZERYA.
Z powodu odklejenia się łożyska,
zachodzącego zawsze przed
wypadnięciem jego, jest niepraw idłow ość ta dla dziecka nader nie
bezpieczna, jeśli go się nie w ydobędzie w kilka minut potem.
też tak-dzieci zdolne jak niezdolne do
wemi i tylko w ten cza s-d a ją
kiedy leżą w położeniu
jak
to zauważyli
życia rodzą się zw ykle nieży-
się jeszczo
podłużnem
Lossius
'),
Ztąd
uratować niekiedy dzieci,
i bóle porodowe są bardzo silne,
Smel l i e
3),
Gower
3), T r e ­
f u r t 4) i inni.
Objawy,
tow arzyszące wypadnięciu łożyska,
są bardzo podo­
bne do objaw ów dostrzeganych przy przodowaniu łożyska, tak iż o d ­
różnienie obu stanów jest
podczas ciąży
częstokroć zupełnie niemo-
żliwem.
W y jątk ow o można niekiedy r o z p o z n a ć na pewno w yp a d n ię­
cie łożyska podczas
dają
się
a przy
porodu, kiedy
wyraźnie w yczu ć
późniejszem
na początku bólów porodowych
błony jajeczne
badaniu
bez
i pewne części płodu,
względu na to, czy się położenie
płodu zmieniło czy nie, łożysk o zstąpiło do szyjki i do pochwy.
L e c z e n i e należy zastosować w edług podobnych prawideł, co
przy przodowaniu łożyska i odpowiednio do gw ałtow n ości krwotoku.
Jeśli tedy
nie masz krw otoku,
zachowujem y się biernie, używ am y
kolpeuryntru g d y usta maciczne są wązkie, i w ykonujem y obrót, g d y
się tenże da łatw o
uskutecznić,
dziecko jest
zdolne do życia, daje
znaki że ży je i krw otok jest gw a łtow n y.
T ylko
nie należy sobie
m ogły matce łatw o
pozwalać żadnych op eracyj, któreby
zaszkodzić,
ponieważ i tak mało jest nadziei
uratowania dziecka.
Jeśli gw ałtow n ość krwotoku nie wym aga
tenczas pozostawiamy naturze w ydalenie
ska oraz płodu
(w położeniu
żadnej
operacyi, na­
zupełnie oddzielonego ło ż y ­
podłużnem), i to tak przy płodach zd ol­
nych i niezdolnych do życia, jak przy płodach już n ieżyw ych .
l)
8)
O bserv. med. London. 1 6 7 2 .
Sammlung besond. F&lle, Altenh.
1 7 6 8 . t.
II. p. 317 i London.
1 7 5 4 . V . I. p. 3 1 1 .
3)
Lancet Oct. 1 8 3 1 .
H olschers A nnal. 1 8 4 1 .
p. 5 6 1 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
N IE P R A W ID Ł O W O Ś C I Ł O Ż T S K A .
5.
135
Opóźnione oddzielenie się łożyska od ściany macicy przy porodzie
(retentio placentae).
Jeśli łożysko wraz ze swemi dodatkowemi częściami w okresie
łożyskow ym porodu
nie zostauie w czasie praw idłow ym z ja m y ma­
cicy wydalone do poch w y,
aby
z tejże
mogło się
w ydostać na ze­
wnątrz, natenczas opóźnienie to podczas porodu zo wiemy zatrzym a­
niem się łożyska (retentio ylacentae).
Trzy mogą b y ć p r z y c z y n y tego
opóźnionego
żyska, a mianowicie: a) że skutkiem zb yt mocnego
łożyska do macicy nie może takow e pod
wydalenia ło ­
przyczepienia się
w pływ em jed yn ie skurczeń
m acicy w ydostać się na zewnątrz; b) że przyczep łożyska jest z w y ­
czajny, ale siły
w ydalające
dzielonemu już łożysku
nie rozwijają się praw idłow o; c ) że od­
może jakaś
niezwyczajna
przeszkoda utru­
dniać zstąpienie do pochw y.
aj
O procesie, skutkiem
którego
łożysk o
z b y t s i l n i e do ściany macicznej, mówiliśmy
śnie nadmieniliśmy
się zawsze
tylko
tamże,
że
p r z y c z e p i a się
już w yżej i rów nocze­
łożysk o zbytecznie mocno przyczepia
częściow o, łącząc się silnie z macicy pojedyńczemi
zrazami, albo nawet kilkoma, ale nigdy wszystkiemi razem.
F o r m a z r o ś n i ę c i a jest rozmaita.
Łożysko
jest albo jed n o­
stajnie pzyrośnięte na mniejszej lub większej powierzchni (wielkości
srebrnika, krajcara, talara, dłoni i t. d.). albo też
ty lk o za pomocą silnych
do grubości gęsiego pióra.
powrózków
łączy się z macicą
począwszy od grubości nitki aż
W pierwszym razie znajdujemy odpow ie­
dnią część łożyska jędrniejszą i przy dotykaniu daje się zaledwie od­
różnić od miąższu macicznego, tak iż oddzielając łożysk o sztucznie nie
można bardzo często wynaleźć dokładnie granicy
pomiędzy macicą
a łożyskiem .
Nieprawidłowa część łożyska jest
zmarniała
przytem
przez
bry łk i w łóknikow e, włókienka tkanki łącznej i pierwiastki tkanki kornórkowatej, św ieżo w ytw orzonej i często stłuszczonej.
Także ciałka ziarniste rozmaitej wielkości znachodzą się na nie­
których miejscach.
Przy drugiej formie zbyt mocnego przyrośnięcia
łożyska pokłady zewnętrzni; pow rózków składają się z tych samych
pierw iastków , we
wnętrzu zaś
ich
znajduje
się jedno
lub
kilka
w yw ołan ych
przez
naczyń.
Do o b j a w ó w ’
i niebezpieczeństw,
zbyt silne przyczepienie się łożysk a,
należy opóźnione oddzielenie się
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
136
AKU SZERYA.
łożyska, tudzież zazw yczaj mocne krwotoki w okresie występowania
łożyska.
czące
K rw otoki
powstają
się prawidłowo
przez to powstają
tym
z macicą,
normalnym
w ścianie m acicy ziejące otw ory ży ł, ponieważ
łożysk o znajdujące się w m acicy
statecznej mierze.
sposobem, że części łożyska, łą ­
oddzielają się w czasie
nie pozwala jej sk u rczyć się w d o­
T ylko w takim razie nie przyszłoby do krwotoku,
g d y b y łożysk o całą swą powierzchnią przyczepiało się zbyt silnie.
Jeśli w razie takim łożyska nie oddzielimy sztucznie albo jeśli
przy wydaleniu tegoż pozostają w m acicy
natenczas już po u p ły w ie
cicy , tak iż w prow adzić
H— 4
godzin
większe kaw ały z niego,
ściąga się dolny odcinek ma­
rękę do ja m y m acicy jest albo rzeczą nad­
zw yczaj trudną albo zupełnie niemożliwą.
Nie rzadko skarży się po­
łożnica w wypadku takim na bardzo bolesne poporodowe bóle, które
przynajmniej to mają dobrego, że właśnie dla g w ałtow n ych skurczów
zapobiegają dalszym
krwotokom, że ułatw iają w ydalenie przez zgni­
liznę oddzielonych już części łoży sk ow y ch , że nie dozwalają dostać
się do krwi pierwiastkom
gnijącym , że
wreszcie
przyczyniają się
głów n ie do oddzielenia części zbyt silnie przyrośniętych.
W w ypad­
kach szczęśliw ych, w których ani pierwiastki gnijące nie dostają się
w krew, ani też nie powstaje żadne niebezpieczne zapalenie m acicy,
zatrzymane łożysko
oddziela się
po kilku dniach, albo nawet ty g o ­
dniach pod w pływ em ciągłego zmniejszania-się m acicy i wychodzi na
zewnątrz przez usta maciczne, albo
rozszerzonych
przyuajmniej spuszcza się tak do
znowu ust macicznych, iż się
wielkich trudności.
da usunąć z nich bez
T ego rodzaju łożysko albo część łożysk a w y g lą ­
da zazwyczaj w części swej, którą się przyczepiała zb yt silnie, jeszcze
św ieżo na mniejszym lub większym obwodzie, w częściach zaś oddzie­
lon ych już dawniej jest przez proces gnicia rozpadłe odpowiednio do
czasu, przez jaki pozostawało w m acicy, i z tego powodu też b y ł od
pływ p ołogow y cuchnący i brudno zabarwiony. Częściej jednakże stan
ten niebezpieczny
gnilnego zapalenia
nie kończy się tak pomyślnie, lecz przychodzi do
wnętrza
macicy
i ja d
przedostaje się do krwi.
skutkiem czego położnica zazwyczaj umiera szybko,
dzieleniem się łożyska; albo też, dopóki jeszcze
jeszcze przed od­
w m acicy znajduje
się znaczniejszy kaw ał łożyska, powtarzają się szybko po sobie krw o­
toki, które w ycieńczają zupełnie położnicę i w końcu doprowadzają ją
do śmierci, jeśli niekiedy stojąc już nad grobem,
nie znajdzie jeszcze
dla siebie ratunku w dobrowolnem oddzieleniu się łożyska lub w y d a ­
leniu sztucznem
pozostałych
resztek.
Czy zaś większe kaw ały ło ­
żyska, albo ca ły ten organ może przez wessanie zniknąć zupełnie, nie
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
N IE P R A W ID Ł O W O Ś C I
Ł O ZT8K A -
137
jest rzeczą dowiedzioną, chociaż niektórzy autorowie utrzymują, że
w idzieli tego rodzaju w ypadki.
R o z p o z n a n i e zb y t mocnego przyrośnięcia łożyska nie da się
n igdy stawić przed okresem
występowania łożyska, ponieważ nie­
prawidłowość ta nie wskazuje żadnych
podczas ciąży, ani też w pierwszym
szczególnych objaw ów ani
czasie porodu, a proces zapalny
powodujący to przyrośnięcie, nie daje także stale żadnych tego r o ­
dzaju objawów.
Dopiero
w okresie
występowania łożyska możemy
przypuścić tę nieprawidłow ość, kiedy mimo bólów poporodow ych ło ­
żysko się zatrzymuje zb yt długo i kiedy się pojawia krwotok.
Że
w wypadku takim rodząca przy pociąganiu za pępowinę skarży się na
bóle i macica doznaje szarpania ku dołow i, jest wprawdzie rzeczą na­
turalną, ale objaw ów tych
porówno z w yżej już przytoczonemi nie
można uważać za rozstrzygające
w tej mierze, ponieważ mogą one
także rozwinąć się z otorbienia łożyska, ze ścieśnienia (strictura) ma­
cicy i t. d.
P ew nego przekonania o dotyczącej nieprawidłow ości na­
bieramy dopiero
nego
wtenczas,
kiedy z powodu krwotoku
oddzielenia się łożyska
lub opóźnio­
w prow adzam y do jam y macicy rękę,
aby sztucznie w yd alić łożysko, i kiedy ręką
w yczuw am y zbyt silne
przyczepienie łożyska.
R o k o w a n i e jest w ogóle niepomyślne, ponieważ zatrzymanie
się w m acicy całego łożyska albo
przynajmniej w iększych jeg o części
pociąga za sobą dla matki jak najniebezpieczniejsze
skutki; nadto
sztuczne oddzielenie z b y t mocno przyrosłego łożyska należy zawsze
uważać za operacyą gw ałtow ną, choćbyśm y jej
dokonali z jak naj­
większą oględnością.
Zadaniem l e c z e n i a jest sztucznie oddzielić i wydalić, łożysko,
do czego lekarz jest
zmuszonym
albo przez krwotoki albo przez dłu ­
gie nie ukazywanie się łożyska.
Ponieważ zaś nigdy nie możemy
się pierwej przekonać o rzeczy wistem przyrośnięciu łożyska, aż nie
w prow adzim y
ręki do m acicy, przeto przed operacyą należy jeszcze
w przódy w każdym w ypadku starać się, żeby łożysko w ydalić przez
ugniatanie i pocieranie dna macicznego.
Z drugiej znowu strony b y ­
łoby bardzo śmiałem przedsięwzięciem, g d y b y śm y krwotok chcieli le­
cz y ć tylko sym ptom atycznie i wydalenie
łożyska zamierzali pozosta­
wić naturze samej.
Po op eracyi zaś należy zaraz postarać się o dostateczne skurcze
macicy ju żto
ugniatając dno m acicy,
już też podając na wewnątrz
secale cormitum lub robiąc podskórne w strzykiw ania z rozczynu
extr. sec. cornuti. Jeśli krw otok nie ustaje zaraz po wydaleniu ło ­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
138
A K U SZERTA.
żyska, natenczas należy go leczyć na podobę k rw otok ów , które sku­
tkiem zwiotczenia (atonia) m acicy powstają w pierw szych godzinach
okresu połogow ego.
W ogóle zaleca się w pierw szych chwilach po­
łogow ych robić codziennie kilka razy letnie wstrzykiwania do jam y
macicy, biorąc do tego albo czystą wodę, albo też o d w a ry z althaea,
malm etc., aby tym sposobem w yd alić pozostałe resztki jaja. zanim
takowe przejdą w zgniliznę.
Jeśli zaś mimo tego od p ły w p ołog ow y
przybiera barwę brudną i cuchnie odraźliwie, natenczas są wskazane
aromatycznego naparu z chamomilla, mentha,
acorus etc., do których można dodać nieco w ody z chlorku wapna,
wstrzykiwania jakiego
albo boraksu, albo najlepiej kwasu karbolow ego.
Jeśli dopiero w późniejszym czasie p ołogow ego okresu zaczyn a­
my leczyć kobietę, u której się zatrzym ało cało, ło ż y sk o , albo się do­
myślamy, że przynajmniej większe jego
c ic y , natenczas należy
kaw ały tkwią jeszcze w m a­
przez badanie przekonać się
rzeczyw iście jest, a przekonawszy
zaraz, c z y tak
się o tem zająć się zaraz w y d a le­
niem pozostałych części na zewnątrz.
Jeśli z pierwszego badania nie mogliśmy nabrać pewności o sta­
nie rzeczy, albo jeśli
dowiedzionych
części łoży sk ow y ch nie dało się
w ydalić z powodu zwężonych ust m acicznych, natenczas trzeba badać
częściej aby skorzystać ze stosownej chwili, kiedy pozostałości ło ż y ­
skowe spuszczą się do ust macicznych i kiedy
tecznie.
te rozszerzą się dosta­
Aż do chwili tej należy robić w yżej oznaczone w strzyk iw a ­
nia stosownie do stanu odpływ u p ołogow ego.
K rw otoki
pow stałe skutkiem
w ych ustają również
usunąć, należy
ty lk o
zapobiegać
zatrzym anych
resztek ło ż y sk o ­
po ich oddaleniu; że zaś nie można ich
krwotokom przynajmniej przez zalecanie
największej spokojności, przez miejscowe zastosowanie zimna w po­
staci
zimnych
okładów i w strzykiw ań, tudzież
przez inne środki,
pobudzające macicę do kurczenia się.
b)
w ości
O zatrzymaniu łożysk a skutkiem nieprawidło
w silach
wydalających
będzie
później mowa w roz­
dziale, w którym rozbierzem y bliżej słabe bóle porodowe i ścieśnienia
m acicy w okresie występowania łożyska.
c)
Za n i e p o m y ś l n e
wydarzenie
s i ę o d d z i e l o n e g o j u ż ł o ż y s k a z jam y
a zatem także za
przyczynę
tego
przy
wydostaniu
macicznej do pochw y,
opóźnienia w wydaleniu łożyska
należy uważać następujące okoliczności: a) zrośnięcie błon jajecznych
z macicą, o czem później dopiero
pomówimy;
{3i niezwyczajną w iel­
kość łożyska; ‘f) zboczenie macicy od kierunku osi miedniczej, co spo-
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
139
N IE P R A W ID Ł O W O Ś C I Ł O Ż Y S K A .
Btrzegamy np. przy znacznych zwężeniach miednicy, przy guzach le­
żących w blizkości wejścia macicznego, przy zbytecznem przepełnie­
niu pęcherza m oczowego i t. d.
Łożysko, wśród takich okoliczności zatrzymane w macicy, może
spowodow ać także krw otok, ponieważ rozszerza macicę tak, iż otw ory
naczyń powstałe po
oddzieleniu się łożyska nie mogą
się zaniknąć
zupełnie.
To też w każdym wypadku, w którym
łożyska, należy
zw rócić
się opóźnia wydzielenie
uw agę na pow yżej w yliczone okoliczności,
a jeśli się nie jest zupełnie pewnym , czy pęcherz m oczow y jest opró­
żniony,
należy
zastosować cew nik, który
na pewno nie zaszkodzi.
G dy mimo tego macicę znajdujemy ponad spojeniem łonowem zboczo­
ną od kierunku
osi miedniczej, to powinniśm y
w p raw idłow e stawienie do miednicy
cicy starać się
sposobem
w których
o to, żeby
przyspieszyć
wsuwać ją
i zarazem pocierając dno ma­
w yw ołać w niej silniejsze skurcze i tym
oddzielenie
łożysko jest
rękoma
się łożyska.
niezw ykle
W
wypadkach,
wielkie, wystarczają zazwyczaj
pocierania dna macicznego; w ogóle należy zawsze probować pocierań
tych, zanim się do jakiejkolw iek zabierzem y operacyi, bez wszelkiego
względu na pow ód, z jakiego się opóźnia w yjście łożyska.
Jeśli łożysko nie odchodzi w dwóch
godzinach
tenczas jest wskazanem w y d ob y cie jej za pomocą
nawet w tedy, kiedy ty lk o jedna z przyczyn
wstrzymuje jeg o
po porodzie, na­
wprowadzonej ręki
na ostatku w yliczonych
odejście, bez względu na to czy przytem inna jaka
okoliczność niebezpieczna zezwala na użycie tego środka, czy w strzy ­
muje od niego; oddzielenie
pionego zbyt silnie
bowiem i w ydobycie łożyska nie p rzy cze­
nie sprawia ani trudności ani też niebezpieczeń­
stwa, a osiągnięta po w ydobyciu pewność, że już żadne nadal nie za­
graża niebezpieczeństwo,
nagradza
te małe tylko’ bóle, które się jej
bez
wątpienia położnicy sowicie
spraw iło, ażeby od
niej oddalić na
przyszłość daleko większe niebezpieczeństwo.
d)
Nie p r aw id ło w oś ci błon jaje czn yc h.
1.
Zbyleczna wązkośfi błon jajecznych.
Jeśli błony jajeczne są zbyt wątłe, ożyto w całej
prawie roz­
ciągłości, czy też tylko w niektórych m iejscowościach, natenczas lek ­
kie ty lk o
wstrząśnienia podbrzusza,
przemijające bez szkody wśród
zw yk łych stosunków, przyczyniają się podczas ciąży nie rzadko do
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
140
AK U SZERYA.
rozdarcia pęcherza płodow ego.
W takich
daleko częściej, że pęcherz pęka zaraz
razach zdarza się jeszcze
z początku pierw szych bólów
porodow ych, ponieważ słabe błony jajeczne nie mogą w ytrzym ać na­
pięcia, w yw ołan ego przez skurcze m acicy.
Zachodzi zaś okoliczność
ta częściej u m nogorodzących, aniżeli u pierwiastek, ponieważ u pier­
wszych w ostatnich miesiącach ciąży rozwierają się także wewnętrzne
usta maciczne, przez co błony jajeczne oddzielają się w odpowiednim
obwodzie.
Szkodliwe
s k u t k i , pochodzące od przedwczesnego pęknię­
cia pęcherza płodow ego, mają nie mało
znaczenia.
ka już podczas ciąży, natenczas koniecznym
poród przedwczesny, a jeśli
w którym
usta maciczne
Jeśli pęcherz p ę ­
tego następstwem byw a
pęka zaraz z początku porodu w czasie,
są jeszcze
wązkie i niepodatne, wtenczas
opóźnia się bardzo okres rozwierania się ust macicznych. To opóźnio­
ne rozszerzenie się
u których
ust macicznych zachodzi częściej u pierw iastek,
usta maciczne są za zw yczaj mniej podatne, nie pociąga
jednakże za sobą zw ykle żadnych dalszych
płód stawia się czaszką do
ani kończyny, ani
porodu i jeśli
też pępowina.
niedogodności, jeśli tylko
obok
Przy
czaszki nie przodują
położeniach
tw arzow ych
i miedniczych ma się rzecz gorzej, ponieważ przy nich żadne jedno­
stajnie zaokrąglone
Skutkiem
tego
ciało
nie
w ypełnia dolnego
może woda płodowa
ust macicznych powoli
odpłynąć
odcinka
macicy.
wśród w olnego rozszerzenia się
zupełnie, a macica ściągnąć się tak
szczelnie naokoło płodu i je g o części dodatkow ych, że płód nie rzadko
utraca tym sposobem życie.
w tych razach, w których
Najniebezpieczniejszą jest ta okoliczność
płód
leży
poprzecznie, albo obok głów ki
wypada pępowina lub kończyny. Jeśli bowiem w takich
woda płodow a
odpływ a, a usta maciczne
są jeszcze
i niepodatne, to wszelka pomoc, zamierzająca usunąć
wypadkach
nader wązkie
pow yższe pow i­
kłania, jest zw yk le niemożliwą, a kiedy usta maciczne rbzszerzyły się
dostatecznie, jest już za późno m yśleć o niesieniu pom ocy.
Zbyteczną w ątłość błon jajecznych możemy tylko wtenczas roz­
poznać, jeśli błony jajeczne znajdujemy niezw ykle cienkie, albo gdy
same pękają za lekkiem
bólach porodow ych
dotknięciem lub przy nader słabych jeszcze
bez wszelkiego
innego
powodu.
Przedwczesne
zaś pęknięcie pęcherza samego rozpoznajemy po tem, że przy badaniu
wewnętrznem jeszcze
przed
zupełuem
rozszerzeniem się ust maci­
cznych czujem y, jak woda płodow a spływ a po badającym palcu, mia­
nowicie gd y przodującą część płodu unosimy nieco ku górze; że sm ół­
ka wydostaje się na ja w
przez pochwę; że część przodującą znajdu­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
N IE P R A W ID Ł O W O Ś C I B ŁO N J A JE C Z N Y C H .
141
jem y ogołocon ą z błon jajecznych, albo że na przodującej części na­
trafiamy
obrzmienie
porodowe,
którego
obszerności
odpowiada
szerokości ust macicznych.
Niekiedy błony jajeczne nie rozdzierają się w samem ujściu macicznem, lecz po
bokach
i wyżej w górze.
W razach takich woda
płodow a po pęknięciu pecherza zbiera się zazw yczaj w przodującej
części worka utworzonego
wpycha
z błon jajecznych i jako woda pierwsza
błony jajeczue do ust m acicznych, podobnie, jak
cherz p łod ow y jest
nienaruszony.
czne w takim razie w ątlejsze
gdy
pę­
Zawsze jednakże są błony ja je ­
niż zwyczajnie, a jeśli palcem uniesie­
my w górę przodującą część płodu, natenczas od p ływ w ody płodowej
wyjaśni nam dostatecznie stan rzeczy.
L e c z e n i e przy zbytecznej wątłości błon jajecznych ogranicza
się jedyn ie na tem, żeby zapobiedz rozdarciu błon tych, jeśli w ogóle
na początku porodu jeszcze przed odpływ em w ody
płodow ej przypu­
szczamy tę nieprawidłow ość; zasadza się zaś na tem, że staramy się
jak najdłużej utrzymać w całości pęcherz płodow y sposobem, któryśmy
określili bliżej przy położeniach tw arzow ych na str. ‘2 7. T oteż opuszcza­
ją c zupełnie bliższe je g o opisyw anie, wspomnę tutaj tylko jeszcze, że
zaleca się do pochw y
wprow adzić nie zb yt mocno w ypełniony tam­
pon kauczukow y, który zarazem nie tylko wstrzym uje odpływ reszty
w ody płodow ej (tak
iż tylko
podczas bólów porodowych przeciska
się nieco w ody około niego), ale nadto wzmacnia bóle porodowe 1).
2.
Zbyteczna wytrzymałość błon jajecznych.
B łon y jajeczne, zbyt w ytrzym ałe, są zazw yczaj grubsze, aniżeli
w stosunkach normalnych, i przyczyniają się do tego, że pęcherz p ło­
d o w y nie pęka naw et po zupełnem zatarciu się ust macicznych i miino praw idłow ych bólów porodow ych.
W tego rodzaju wypadkach błony jajeczue pozostają albo w po­
ziomie ust macicznych, albo
a nawet aż przed
też
szparę sromową.
nie pękając zstępują do pochwy,
Jeśli płód jest m ały, a bóle po­
rodow e silne, to może nawet ca łe ja je
tak iż płód rodzi się otoczony
l)
Zob.
szyt 4 i 5.
H u gen berger,
w y jść zupełnie nienaruszone,
błonami jajecznemi.
Petersb.
med.
Z.
Do okoliczności
1 8 7 2,
t. I I I ,
ze­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
142
akuszerya
.
powstających skutkiem takiej nieprawidłowości w błonach jajecznych
należy najpierw
opóźnienie
porodu
z powodu opóźnionego pęknięcia
pęcherza płodow ego, zkąd nierzadko wyrasta osłabienie bólów poro­
dow ych.
Nadto, ponieważ błony jajeczne bywają spychane ku d o ło ­
wi przez drogi
porodow e, przeto skutkiem szarpania może nastąpić
częściowe przedwczesne oddzielenie się łożysk a i krw otok.
Koniecznie zaś musi się łożysko
płód rodzi w błonach jajecznych.
najłatwiej pojawić się krwotoki
oddzielić zupełnie, jeśli się
Ztąd też
w wypadku
takim mogą
z m acicy, a płód z powodu przerw a­
nego krążenia krw i w łożysku zemrzeć szybko, jeśli mu się nie u czy­
ni możliwem oddychanie przez spieszne rozdarcie błon jajecznych.
R o z p o z n a n i e stawiamy z tego, że błony jajeczne w yczu w a ­
my daleko grubsze, niż zazw yczaj, i pomimo że są wiotkie, nie mo­
żem y na przodującej czaszce w ym acać tak wyraźnie szwów i ciemion.
Najważniejszy jednakże
punkt oparcia stanowi opóźnione pęknięcie
pęcherza płodow ego, chociaż bóle porodowe są praw idłow o silne; w y ­
żej zaś opisane objaw y przemawiają jedyn ie za znaczniejszą grubością
błon jajecznych , którym
tow arzyszy
wprawdzie zw ykle zbyteczna
w ytrzym ałość, ale nie zachodzi koniecznie.
R o k o w a n i e przy tej niepraw idłow ości jest pomyślne;
godnościom bowiem, jakie
niedo­
za sobą pociąga zbyteczna w ytrzym ałość,
można łatw o zapobiedz, a niekiedy nawet życzym y sobie tego bardzo,
aby pęknięcie pęcherza płodow ego zupełnie od nas zależało.
Leczenie
cznych
zasadza się
na sztucznem otworzeniu
(zob. Akuszerya, Tom
błon ja je­
II, str. 40), jeśli same nie pękają
wkrótce po zatarciu się ust macicznych,
bez względu na to czy przez
to otworzenie nastąpi jedna z w yżej skreślonych szkodliwości.
3.
Prócz ścisłego
Zrośnięcia błon jajecznych.
połączenia błon jajecznych
niekiedy, że takowe zrastają silnie
ze sobą zdarza się
albo z wewnętrzną powierzchnią
m acicy albo z powierzchnią płodu; zrośnięcie
wsze tylko pewną część tych powierzchni.
to jednakże zajmuje za­
Te dwie form y zrośnięcia
zdają się ztąd pochodzić, że wewnętrzna powierzchnia m acicy dostar­
cza wysięku, który w pierwszym
czesną
wypadku
przenika tylko błonę do
i kosmówkę przyczepia silnie do m acicy; w drugim zaś w y ­
padku przesiąka przez błony jajeczne, nie
mające naczyń, aż na po­
wierzchnią płodow ą i na niej się organizuje.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
N IE P R A W ID Ł O W O Ś C I B ŁO N
Zrośniecie
błon jajecznych
J A J E C Z N IC E .
143
z macicą rozpościera się
w form ie powierzchni jużto w mniejszej już też
zawsze
większej rozciągłości.
W okresie połogow ym może ono utrudniać w ydalenie łożyska leżące­
go w pochwie, a jeśli zrośnięcie nastąpiło w blizkości łożysk ą, w strzy­
mać łożysko
w zupełnem
zatrzymanie łożyska.
zstąpieniu
.Jeśli
do pochw y, czyli spowodować
w takim wypadku
zamierzamy w yd a lić
łożysko przez silniejsze pociąganie za pępowinę, natenczas odrywają
się zazwyczaj
błony jajeczne od łożysk a mniej lub więcej, albo też
pozostają ich resztki w m acicy, które tak samo, jak pozostałe kawałki
łożyska, mogą w yw oła ć
cuchnące
od p ły w y
krw otoki,
dolegliw e bóle porodowe,
mocno
połogow e i t. d., aż nie nastąpi wydzielenie albo
dobrowolne albo sztuczne.
R o z p o z n a n i e można tylko
wtenczas stawić, kiedy łożysko
leżące w pochwie nie postępuje za pociąganiem, albo kiedy się od ry ­
wają kawałki
błon jajecznych, tkw iące jeszcze w m acicy, albo w re­
szcie kiedy się rękę w prow adza do iaroy macicznej, celem wydalenia
zatrzymanego łożysk a, i przytem w yczuw a zrośnięcie samo.
Rokowanie
przy
tej
nieprawidłowości jest pom yślniejsze,
aniżeli przy zb y t silnem przyrośnięciu łożyska; chociaż bowiem może
się. stać przyczyną
wysokim
równych
szkodliwości,
to jednakowoż nie w tak
stopniu, a w okresie połogow ym
zagraża mniej zdrowiu
matki.
Leczenie.
W każdym wypadku, w którym łożysko wydzielone
z macicy zatrzymuje się skutkiem
zb y t mocno przyczepionych
błon
jaiecznych, należy do pochwy w prow adzić całą rękę i ztąd dostawszy
się kilkoma palcami do m acicy oddzielić od ściany
jak najłagodniej i jak najzupełniej.
szłem łożysku braknie
jej błony jajeczne
Jeżeli spostrzeżemy, że przy w y -
większych kaw ałów
błon jajecznych,
to p o­
winniśmy sobie tak samo postąpić, jak w yżej. To samo dotyczy także
tych
w ypadków , kiedy
w m acicy
celem
w ydalenia łożyska,
zatrzymanego
wprowadzam y, do niej całą rękę i uczuwamy zrośnięcie.
Resztki błon jajeczn ych , nie dające się już oddalić z powodu zbyt cia ­
snych ust m acicznych, dopóki nie odejdą, tego samego wym agają le ­
czenia, co pozostałe części łożyska.
Zrośnięcia
o wodnej
tłumki komórkowatej
w postaci
z płodem
chodząc z pierw szego lepszego miejsca
kolwiek miejscu płodu.
naokoło
palcy
przedstawiają
wstążki lub nitki.
owodnej kończą się na jakiem-
Porodu uie utrudniają one,
lub całych
kończyn
sznurki
Sznurki te w y­
ale okręcając się
mogą spowodow ać nawet ich
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
144
A K USZEK Y A .
odjęcie (ampu talio).
dobrow olne
także owinąć naokoło
T ego rodzaju
pępowiny
i tym
sznurek
może się
sposobem przypraw ić płód
0 śmierć.
O
r o z p o z n a n i u i o jakiem kolw iek
leczeniu
nie można na­
turalnie nic pewnego powiedzieć przed urodzeniem się dziecka.
U w aga.
gą tóż
T akie same sznurki, utworzone z tkanki kom órkow atćj, m o­
przechodzić od jed n eg o
punktu
owodnćj do drugiego, albo tóż od j e ­
dnego miejsca powierzchni płodow ej do drugiego.
S i m o n a r t , który w ba
daniach swych szczególną zwracał uwagę na te utwory, nadal wszystkim tutaj
wyliczonym formom nazwę ^więzów przypadkowych” , i stosownie do ich pun­
ktu przyczepu rozróżniał więzy ow odnćj, jajeczn o-ow od ne i płodow e. W ed łu g
niego t o t r z y m a ł y wszystkie do tego zakresu należące form y nazwę w i ę ­
z ó w S i m o n a r t a.
e)
Nieprawidłowości wody płodowśj.
.Nieprawidłowości w ody płodowej dotyczą tak jśj j a k o ś c i jak
1 ilości.
O nieprawidłowościach
co
do jakości
w ody
płodow ej,
2 których niejedne nie w yjaśniła nam jeszcze dotychczas chemia, mó­
wiliśmy już dawniej
w rozdziale o śmierci
płodu podczas ciąży i po­
rodu, gdzieśm y je uwzględnili o tyle, o ile są znane i o ile
interes praktyczny.
Co się ty cz y ilości, to może
budzą
woda płodow a być
nieprawidłową tym sposobem, iż jest jej albo zbyt mało albo zb yt
wiele.
1.
Zbyt mała ilość wody płodowej.
Z byt mała ilość wody płodow ej nie zachodzi
lega zaś na tem, że
w danym
razie znajduje
bardzo często, po­
się w worku owodnej
mniej płynu, aniżeli wśród stosunków praw id łow ych .
Ż eby zupełnie brakować miało w od y płodow ej, tego
nie można
wcale przyjąć.
Pod w pływ em zbyt małej ilości
początku
porodu
przez co się
pęcherz płodow y
opóźnia rozszerzenie
ta okoliczność, że w wypadku
jest
w ody
płodow ej
wtłaczać się
tychże.
nie może na
do ust macicznych,
Tem łatw iej zaś zachodzi
takim, kiedy jeszcze
nienaruszonym
pęcherz p łod ow y, także przodująca część płodu nie może przejąć
rozszerzania ujścia macicznego.
płodu
wśród
Jeśli zaś mimo tego przodująca część
nietkniętych błon jajecznych zstępuje wraz z niemi do
ust m acicznych, natenczas skutkiem częściow ego oddzielenia łożysk a
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
145
N IE P R A W ID Ł O W O Ś C I W O D Y P Ł O D O W E J .
pokazuje się zwykle
krw aw y
zbyt mała ilość w ody
suchy i opóźniony skutkiem
d ow ych , ponieważ
odpływ .
płodow ej
Nie praw dą
zaś jest, żeby
miała w y w o ły w a ć tak zwany poród
niedostatecznego
odwilżania dróg poro­
do utrzymania części rodnych w stanie ślizkim
przyczyniają się przeważnie zwiększone wydzieliny śluzowe, jako też
maź skórna, znajdująca się w każdym razie u płodu.
R o z p o z n a n i e opiera się
na tem spostrzeżeniu, że
macica
przylega szczelnie do płodu i że płód z tego powodu jest nadzwyczaj
mało ruchom y, albo
też
wcale się nie da poruszać; nadto że po roz­
szerzeniu się ust macicznych
mimo nietkniętych
błon jajecznych,
tylko nader mało albo wcale nie znajdujemy w ody pierwszej, że tedy
błony jajeczne leżą bezpośrednio na przodującej części płodu.
L e c z e n i e zasadza się na tem ,.że się rozdziera
w y , skoro tylko
pęcherz płodo­
usta maciczne sta ły się wiotkiemi i podatnemi, na­
turalnie musi się przytem płód znajdować w prawidłowem położeniu
i obok g łów k i nie może
bowiem tego
rodzaju
przodować żadna część płodu.
W wypadku
po rozdarciu błon jajecznych g łów k a może sil­
niej napierać na usta maciczne i takowe rozszerzyć prędzej, aniżeli sam
pęcherz p łod ow y .
Nadto tamuje się tym sposobem krwotok, jeśli się
w ogóle takow y b y ł pojaw ił.
2.
Zbył wielka ilość wody płodowej
( hydramnion).
Częściej daleko, aniżeli nieprawidłowość poprzednią, natrafiamy
zbyt wielką ilość w od y
płodow ej, i to w tym stopniu, że niekiedy
może się w m acicy nagromadzić dziesięć do dwudziestu funtów w ody
płodow ej, a nawet jeszcze więcej.
P r z y c z y n y tak tej niepraw idłow ości jak i poprzedniej nie są
dostatecznie wyjaśnione.
Znajdujem y ją bowiem
przy zaburzeniach
w obiegu krw i u matki, skutkiem których powstają także w innych
organach obrzęki i wodna puchlina,
ale spotykamy ją także w w y ­
padkach, w których nie masz wcale ostatnich objawów albo widocznie
pow stały dopiero następczo przez rozszerzoną macicę.
S z k o d l i w e s k u t k i , spowodowane przez powyższą nieprawi­
dłowość, zależą
rzenia m acicy
przeważnie od
mniej
lub więcej znacznego rozsze­
i w ystępują na ja w częściow o już podczas ciąży, czę­
ściowo podczas porodu.
Bibl. Um. T .e k .— A ku szerya. T . I I I .-J e r z y k o w s k i.
10
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
146
AKUSZERYA.
Niezwyczajnie
wielka macica rozszerza
też odpowiednio całe
podbrzusze, wprawia brzuszne powłoki w silne
napięcie, a przez to
jako też przez wypchnięcie wnętrzności brzusznych staje się przyczyną
bólów nieraz nader dolegliw ych .
W dolnych
kończynach i zewnę­
trznych częściach p łciow ych rozszerzają się często ż y ły i wytw arzają
obrzęki, a skutkiem
mocnego
w yparcia ku górze przepony w strzy­
muje się jej czynność i dolna części płuc podlegają takiemu- uciskaniu
iż niekiedy przychodzi nawet do nader utrudnionego oddechu.
liczności te wraz z niezwykłem
rozszerzeniem
O ko­
brzucha utrudniają
nadzwyczaj chodzenie osobom ciężarnym.
Poród zaś
sam następuje nie rzadko wcześniej z powodu nie­
zw yczajnego rozszerzenia m acicy.
Nadto z powodu
wielkiej rucho­
mości płodu (zmiennego położenia jeg o) należą do bardzo powszednich
powikłań położenia ukośne i poprzeczne, oraz
lub kończyn.
Prócz tego okres rozwierania się ust macicznych opó­
źnia się zw ykle
połogow ym
wypadnięcie pępowiny
z powodu
słabych bólów porodow ych, a w okresie
i w pierwszych chwilach połogu zachodzą
toki skutkiem
w ątłości
(atonia)
mniemanie, jakoby rozwój płodu
m acicy.
nieraz k r w o ­
Nieuzasadnionem zaś jest
miał przytem stalą być niedostate­
cznym, ponieważ często byw ają mimo to dzieci jużto silnie ju żto słabo
rozwinięte.
Nader ważną pod
tym
względem jest ta okoliczność, że we
dług M. C l i n t o c k a wodna puchlina płodu ihydramnion) zachodzi
daleko częściej u m nogorodzących, aniżeli u pierwiastek (2 8 :5 ) i że
w je g o
33
wypadkach
urodziło
się 25 dziewcząt, a ośmiu tylko
chłopców.
R o z p o z n a n i e nie jest bardzo trudnem
nowicie, g d y się cierpienie rozwinęło
sze znajdujemy
w końcu ciąży, mia­
w wyższym stopniu.
niezmiernie rozszerzone, przytem
Podbrzu­
macicę mocno na­
piętą, elastyczną i przedstawiającą rzadko kiedy wyraźne chełbotanie,
niekiedy nawet, gd y jest
ska.
mocno napięta, uczuwa się jak twarda de­
Płodu po większej części nie da sie wiele co w yczuć; przynaj­
mniej nie uda się tak łatw o
w yśledzić m ałych części płodu, podczas
kiedy odskakiwanie jednej lub dwóch wielkich części jest jak najw yraźniejszem tak przy badaniu zewnętrznem jak wewnętrznem.
ści płodu jako
też
położenie, niekiedy
znachodzimy dolny
a w nim’ brak
Czę­
tony sercowe zmieniają nadzwyczaj łatw o swoje
nawet
bezprzestannie.
Badając wewnętrznie
odcinek m acicy sprężysty, mocno rozszerzony,
wyraźnej
może w ogóle oprawiać
części płodow ej.
Rozpoznanie ciąży nie
trudności, nawet po śmierci płodu, kiedy nie
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
1 47
N IE P R A W ID Ł O W O Ś C I W O D Y P Ł O D O W E J .
słyszym y
tonów
sercowych, ani też nie możemy
wyśledzić części
dziecka, ponieważ musi się udać rozpoznanie, że guzem zawierającym
p łyn jest zwiększona macica sama, a tego rodzaju nagromadzenie się
p łyn u w macicy nie zachodzi w innych stanach.
K iedy
stopień cier­
pienia jest mały i takowe zachodzi we wcześniejszych miesiącach
c ą ż y , to rozpoznanie
trudność.
bardzo
R ów nież
wodnej puchliny
wiele, ale przytem
niej napięte jest jaje,
chliny płodu.
O
płodu przedstawia niejednę
nie łatwem jest rozpoznanie, g d y
płynu je st
napięcie jaja tylko nieznaczne.
Im sil­
tem łatwiejszem jest rozpoznanie wodnej pu­
l e c z e n i u podczas cią ży, za pomocą którego m iałoby się za-
pobiedz zbytecznemu nagromadzeniu
być wcale m ow y.
wać poród przedwczesny
tom II, str. 34.
się
w ody
płodow ej, nie może
Niektórzy zalecali w wypadkach takich w y w o ły ­
sztuką, o czem obszerniej zob. Akuszeryą
Osoba dotknięta wodną puchliną płodu musi z p o­
czątku porodu położyć się zaraz w łóżko, aby pęcherz nie pękł czasem
w jej
postawie stojącej i aby takim sposobem nie przyszło tem ła ­
twiej do niepraw idłow ych położeń płodu, oraz do wypadnięcia pępo­
winy i kończyn.
Nadto należy starannie baczyć na położenie d zie­
cka aź do chwili, w której pęcherz płod ow y pęknie, jako
też na stan
m acicy w okresie łożysk ow ym i w pierwszych chwilach p ołogow ych.
Osłabienie bólów podczas rozszerzania się ust macicznych usuwa się
najlepiej przez sztuczne otw orzenie
błon jajecznych, co niekiedy jest
także koniecznem do ustalenia położenia płodu, g d y tenże bardzo czę­
sto zmienia swe położenie
myślnem.
i właśnie się go natrafia w położeniu po-
Jak zaś leczy ć pozostałe stany, których dostrzegamy nie
rzadko, skutkiem zbytecznej ilości wody płodow ej mówiliśmy już na
dotyczącem miejscu.
II.
Nieprawidłowości dotyczące całego w ogólności jaja.
1. C i ą ż a m n o g a .
Przez ciążę mnogą rozumiemy równoczesne znajdowanie
więcej jak jednego płodu
się
w m acicy i stosownie do ich liczby roz­
różniamy ciążę bliźniaczą, trojaczą, czworaczą i t. d.
Bliźnięta z a c h o d z ą dość często, bo mniej więcej na 89 cię­
żarne przypada jedna ciąża bliźniacza.
Daleko rzadziej zdarzają się
10*
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
148
ak
trojaki *), bo raz
Uszku
tylko jeden
371126
porodów.
padków
zaś jeszcze
,v.
y
na 7910 porodów, a czworaki raz na
Piątaki 2) są jeszcze rzadszem zjawiskiem; w y ­
większej ilości płodów , rozwiniętych rów nocze­
śnie, nie stwierdzono dotąd na pewno.
U w aga.
Już A r y s t o t e l e s
podaje,
że
nie zachodzi nigdy więcej
płodów równocześnie ja k pięć.
W ypadek szóstaków, który ogłosił b ył F. B.
O s i a n d e r 3), odw ołał późnićj syn J. F. O s i an d e r w drugiem w yda­
niu 4) dzieła ojca.
D otycząca matka rodem ze Szlązka celem oszukaóstwa
chowała swe
sześcioro.
poronione
płody
i
udawała
potem,
że
ich porodziła na raz
"W dalszym przedstawieniu rzeczy będziemy mówili tylko o cią­
ży bliźniaczej, ponieważ dla ciąży mnogich rzecz odnośna mutatis mu-
tandis wykaże się gama przez się.
Tutaj tylko wspomnieć jeszcze
należy, że przy trojakach, czworakach i t. d. ciąża zw ykle nie dosięga
praw idłow ego końca, a płody
bardzo słabo rozwinięte umierają po
większej części zaraz po porodzie.
Ciąża bliźniacza z a c h o d z i
wtenczas, kiedy albo dwa jajka zo­
stają równocześnie zapłodnione, albo
się dwa jądra.
W pierwszym
w zapłodnionem jajku znajdują
wypadku mogą jajka
zapłodnione po­
chodzić z jednego pęcherzyka G r a a f a , albo też m ogły się w y tw o ­
rzy ć w różnych pęcherzykach jedn ego i tego samego jajnika, albo też
dwóch jajników.
Przyczyna tego spoczyw a
płodności matki, a z doświadczenia
zatem w niezwyczajnej
wiemy, że
w niektórych
fa-
milyach, a nawet w niektórych latach w ogóle znajdujemy szczególną
skłonność do ciąży bliźniaczej.
Części
źniaczej.
dodatkowe
płodu zachowują się różnie przy ciąży bli­
K ażdy płód albo posiada dla siebie osobną kosmówkę, albo
też istnieje tylko jedna kosmówka wspólna dla obu płodów .
W pier­
wszym razie znachodzimy zawsze dwie wodów ki i dwa zupełnie od
siebie oddzielone
łożyska, albo
też
tak ze sobą zrosłe, że się zdają
1)
C r ś d e , M . f. G . t. 3 0 . p. 9 6.
'*)
W ypadki piątaków w nowszej literaturze,
zob. K r e b s , M .
f. G.
t. 3. p. 2 3 6 ; S p i e g e l b e r g , t. 7. p. 4 6 3 ; F ł e i s c h e r , t. 9. p. 14 9 ;
G a l o p i n , t. 81. p. 4 7 5 i S p r o u l e , Canstatt-Virchow’ scher Bericht fGr
1 8 6 7 . I I . p. 5 7 9 .
3)
Handbucli I. 1. p. 3 1 7 .
*)
P. 2 99 w uwadze.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
C IĄ ŻA
M N OGA.
149
tw orzyć tylko jedno łożysko, chociaż na ich powierzchni macicznej da
się rozróżnić mniej lub więcej wyraźną linią demarkacyjną.
padkach
tego rodzaju pochodzą p łod y z jaj
wypadku, w którym
kosmówkę,
oba
oba
łożyska
p łody
wpajają
ele, iż nie rzadko dają się
spolenia ( anastumosis)
posiadają
się
różnych.
tylko jednę
zawsze ze
W w y­
W drugim
sobą
wspólną
tak
ści­
dostrzedz już większe powierzchow ne ze­
m iędzy
rozgałęzieniami naczyń pępkowych
obudwu płodów , co się nic zdarza nigdy, g d y kosmówka jest po­
dwójną.
W takim wypadku oba p łody
samego jaja i albo każdy posiada dla
jednę
wspólną
wodówkę.
w zięły początek swój z tego
siebie osobną, albo też oba mają
W ostatnim
wypadku
mogą obie pępo­
winy, połączone w jeden powrózek, począwszy od swego przyczepu
łożysk ow ego przebiegać razem mniejszą lub większą przestrzeń i do­
piero później dzielić się
widełkowato; po większej części jednakże są
obie pępowiny zupełnie od siebie oddzielone.
Rozumie się samo przez się, że, jeśli jama płodowa jest podzie­
lona i są dwie
kosmówki oraz dwie wodów ki, pomiędzy obydwom a
płodami powstaje przepona składając'a się z czterech liści; z dwóch zaś
tylko liści w tedy, g d y jest jedna kosmówka i dwie wodów ki. W w y ­
dwujamistej (bilocularis) i d w u ­
padku ciąży bliźniaczej przy m acicy
dzielnej ( bipartitus) mogą się p łody rozwinąć
mej jamie m acicy,
albo
też
albo
w jednej i tej sa­
w różnych, stosownie do tego czy jajka
pochodzą z tego samego jajnika, czy też z jajników różnych.
W połączeniu niejako z częściami dodatkowem i płodu zostają sto­
sunki płciowe.
Jeśli bowiem oba p łody mają
bywają one zawsze
tej samej płci,
wspólną kosmówkę, to
gd y zaś w osobnych znajdują się
kosmówkach, to płody b yw ają pospolicie wprawdzie równej płci, ale
często
także płci nierównej. Częściej .zatem natrafiamy p łody różno-
płciowe (64°/0), rzadziej zaś różnopłciow e (3 6 % ).
Co się tyczy rozw ojow ych stosunków dzieci, to należy nadmie­
nić, że nadzwyczaj
rzadko
byw ają
równo silnie rozwinięte; nawet
wtenczas nie przedstawiają równie silnego
rozwoju, g d y łożyska są
ze sobą ściśle zrosłe i obustronnie naczynia pępkowe są ze sobą ze­
spolone.
Różnica
pod
względem
długości
ciała, objętości g ło w y
i ciężkości jest niekiedy nawet bardzo znaczną, a czasem
dają się d o­
strzedz w ypadk i, w których różnica w długości ciała dochodzi do je ­
dnego lub dwóch cali, podczas gd y g łow a i ciężkość różnią się od sie­
bie
w tym
samym
płód najpierw
stosunku.
Nie stałem zaś jest zjawiskiem, żeby
urodzony miał być zawsze większym, jak się zw ykło
przyjm ow ać w razie sporu o pierworodność.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
150
A K U S ZE R Y A .
Jeśli koniec ciąży jest praw idłow y, to
k szy byw a rozwinięty w zw yczajnych
dojrzałego.
jeden
Prócz
tego zdarza
przynajmniej płód wię­
stosunkach wielkości dziecka
się nie rzadko przy bliźniętach, że
płód jest niekształtnie zbudowany, albo że przestał ż y ć już
w rychlejszym czasie ciąży, albo wreszcie ja jo zmarniało i zamieniło
się w tak zw any zaśniad, płód zaś drugi rozwija się praw idłow o i sil­
nie i dojrzewa zupełnie.
Ta
nierówność w
rozwoju
płodu uwydatnia się również
w o b w o d o w y c h c z ę ś c i a c h j a j a , mianowicie w łożyskach, któ­
re są zazwyczaj różnej wielkości.
żysko jedno zupełnie
Nie rzadko znachodzimy nadto ło­
praw idłow e, a w drugiem liczne złogi włókui-
kowe, złogi wapienne i t. d.
Co się ty cz y p o ł o ż e n i a p ł o d u , to znajdujemy
wszystkie
w ogóle zachodzące położenia, kombinujące się z sobą w każdy spo­
sób, jaki sobie tylko możemy w ystaw ić;
płody podłużnie.
najczęściej jednakże leżą oba
Położenia poprzeczne i ukośne, które się wydarzają
stosunkowo często,
zachodzą daleko pospoliciej u dziecka rodzącego
się drugiem. Rzadkiemi nader są położenia twarzowe.
położeń czaszkowych
do
położeń
miedniczych
Stosunek ')
i poprzecznych pod
względem częstości ich zachodzenia, jest jak 1 4 : 4 : 1 .
R ozw ój
bliźniąt w macicy
w yw iera
i p o r o d u taki sam w p ł y w , jaki przy
chodzi skutkiem nadzwyczajnej
zw yk le
tych
samych
na
przebieg
ciąży
wodnej puchlinie płodu za­
wielkości m acicy.
Ciężarne doznają
dolegliwości, a poród przedwczesny zachodzi
przy tej nieprawidłowości jeszcze daleko częściej.
nadmieniliśmy, przydarzają się daleko
Nadto, jak to już
częściej nieprawidłowe położę
nia płodu, tudzież wypadnięcia pępowiny
oraz kończyn, aniżeli przy
ciąży pojedyńczej; mianowicie zaś dają się one dostrzedz u płodu drugorodnego.
Osłabienie bólów porodow ych w okresie rozszerzania się
ust macicznych, oraz krwotoki maciczne w okresie
żyska
pojawiają
występowania ło ­
się równie często przy ciąży bliźniaczej, jak przy
zbyt wielkiej ilości w od y płodow ej.
R o z p o z n a n i e jeszcze przed porodem
pierwszego dziecka nie
sprawia zazwyczaj trudności, jeśli okoliczności są pomyślne dla bada­
nia zewnętrznego, to jest powłoki brzuszne i ściany
l)
p.
Zob.
Kleinwackter,
Lehre
von
den
maciczne są cien-
Zwillingen,
Prag.
18 7 1-
153.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
151
C IĄ ŻA M NOGA.
kie, w ątłe i nie wrażliwe, jeśli się w ogóle ma y prawę w badaniu zewnętrznem i jeśli ciąża doszła aż do ostatecznego kresu.
Do przypuszczenia, że w macicy
znajdują się może bliźnięta,
a następnie także do ściślejszego badania skłania nas po większej czę­
ści niezw ykła
objętość podbrzusza.
Za pewne
zaś punkty oparcia
dla rozpoznania należy uważać następujące objaw y:
1)
W yraźn e wyśledzenie
kilku równych części płodu, miano­
wicie części wielkich, np. g łów k i przy badaniu wewnętrznem, podczas
gdy w blizkości dna m acicy
leży inna wielka część płodu po stronie
prawej i trzecia po stronie lewej.
2)
W yraźne w ysłyszen ie p łodow ych tonów sercow ych w dwóch
przeciw ległych
sercow ych
miejscach m acicy, między któremi miejscami tonów
nie słyszym y wcale albo tylko słabo.
najpewniejszym wtenczas, gdy
Objaw
ten jest
się zarazem uda dowieść, że oba tony
sercowe nie biją równo często.
3)
Jeśli część przodująca
nie zgadza
się z tem miejscem,
w którem najwyraźniej słyszym y tony sercow e.
że zajść np. w tedy, gdy
łożenie czaszkowe
w ych
Okoliczność ta m o ­
przy badaniu wewnętrznem znajdujemy po­
w pierwszem
stawieniu, a przytem tonów serco­
nie słyszym y w lew ej dolnej ok olicy brzucha, lecz po stronie
prawej w blizkości dna m acicy, co w takim razie może się w ydarzyć,
kiedy pierwszy płód przodujący jest nieżywym .
4)
Jeśli z badania wewnętrznego przekonujemy
dująca część płodu jest utwierdzona
powłoki
brzuszne
się, że przo­
w m iednicy, a badanie przez
w ykazuje nadzwyczajną poruszalność części p ło ­
dow ych.
5)
W yczu cie
dwóch
pęcherzów
płodow ych
obok
siebie
w ustach macicznych, jeśli granica ich przypada właśnie na takowe;
nadto w yczu cie
w wejściu
miedniczem kilku równych części płodo­
w ych albo takich części, które
żadną miarą leżeć obok
dwóch
czaszek,
rzadko
dostrzedz, skoro
przy jednym tylko płodzie nie mogą
siebie,
np. dwóch praw ych
albo czaszki i pośladków.
rąk albo nóg,
Zjawiska
te dają się
zaś zachodzą, są znakami charakterysty­
cznemu
N iezw yczajna
wielkość
m acicy
przemawia tylko wtenczas za
bliźniętami, kiedy w niej zarazem w yczuw am y, że wszędzie części płodo­
we sąnadzw yczaj mało poru szal no, a nawet w takim razie nie daje ona
tak pewnego objawu, jakim jest każdy z wyżej wyliczonych.
Z a g łę­
bienie, w środku macicznego dna napotykane, nie jest zjawiskiem sta­
łem i zachodzi także przy jednem tylko dziecku, ponieważ nie zależy
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
152
AK U SZERYA.
oil zawartości m acicy, lecz od jej ukształtowania.
niezawodnym objawem wyczucie poruszeń
płodu
Również nic jest
w rozmaitych miej­
scach brzucha, ponieważ także jeden płód może uderzać o wiele miejsc
macicy *).
Ciążę bliźniaczą można najłatw iej wziąć za nadmiar w ody p ło ­
dowej ( hydramnion), od którego się
odróżnia tylko małą poruszaloo-
ścią części p łod ow ych , tudzież tem, że można wyraźnie
w y charakterystyczne, któreśmy
w yżej w yliczyli.
dowieść obja­
N adzw yczaj zaś
trudnem jest rozpoznanie, jeśli równocześnie z bliźniętami zachodzi
zbyteczna ilość
w ody
płodow ej.
Zupełnem
zaś niepodobieństwem
jest staw ić rozpoznanie w tych wypadkach, w k tórych
powłoki brzu­
szne, oraz macica są mocno napięte i wrażliwe, ciąża nie doszła j e ­
szcze do miesięcy późniejszych, albo płód jest nieżyw y.
W
razach
pierwszego
takich dowiadujem y
się d o p i e r o
po w y j ś c i u
d z i e c k a , że w macicy jest jeszcze jeden płód, i to
z tych okoliczności, że macica zatrzymuje niezw ykłą wielkość, że w y ­
czuwam y części płodow e przez badanie zewnętrzne albo też w ew n ę­
trzne, że w podbrzuszu sły szy m y płodow e tony sercowe i że się sta­
wia drugi pęcherz p łodow y.
Jeśli p o r ó d b l i ź n i a c z y
tenczas aż do w ydalenia
wiska porodowe
tylko dziecku.
w tych
przebiega
pierw szego
dziecka
samych trzech
p r a w i d ł o w o , na­
następują po sobie zja­
okresach, co przy jednym
Jeśli każde dziecko ma oddzielną jamę jajeczną, to
po urodzeniu się pierw szego staw ia się na nowo
pęcherz p łod ow y , po
którego pęknięciu w ydostaje się płód drugi, i potem dopiero rodzą się
części dodatkowe płodu, za równo czy łożyska są zrosłe, czy też roz­
dzielone.
Ztąd rozróżniamy
pierw szy czyli
czyli
przy
porodzie bliźniaczym jeden okres
otwierania się ust
macicznych, dwa okresy drugie
występowania
płodu
i jeden okres trzeci czyli występowania
łożyska.
W tenczas tylko w ychodzi niekiedy łożysko pierwszego dziecka
jeszcze, przed pęknięciem drugiego pęcherza, jeśli łożyska są rozdzielone
a kiedy oba p łod y otacza jedna tylko kosmówka i wodówka, to mogą
oba równocześnie zstąpić do miednicy i przez to poród znacznie utru­
dniać.
W pojedyńczycli takich
wypadkach, w których się dziecko
pierwsze stawiło do porodu w położeniu miedniczem, a drugie w po-
’)
Porównaj Akuszerya, tom I. {>. 6 0 2 . L . A. N e u g e b a u e r .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
153
C IĄ Ż A M NOGA.
łożeniu
czaszkowem, dostrzeżono także, że
pierw szego
dziecka głów ka
drugiego
po urodzeniu się tułowia
zstąpiła do miednicy i leżała
tak przed głów ką pierwszego, iż w strzym yw ała jej w yjście.
zie
takim spoczyw a
g łów k a drugiego dziecka tak
W ra­
w wydrążeniu
szyjnem pierwszego, iż na siebie przypadają albo oba ty ło g ło w ia albo
obie dolne szczęki, albo też w ten sposób, iż twarz jednego leży na
karku drugiego; poród zaś w takim wypadku może siłami natury na­
stąpić tylko wtenczas, kiedy po w yjściu
tułow ia pierwszego dziecka
rodzi się najprzód dziecko drugie, a potem dopiero głów k a pierwszę-
go dziecka.
Po
urodzeniu
części przestanek
się
pierwszego
w bólach
dziecka
porodow ych,
nastaje po największej
który niekiedy trwa tylko
kilka minut, zazw yczaj zaś */4 — '/2 godziny, a niekiedy znacznie dłu ­
żej; czasem ustają bóle nawet na kilka godzin, zanim wśród nowych
skurczów rozpoczyna się poród drugiego dziecka.
W niektórych wypadkach
uważano, że przerwa w bólach p o ­
rodow ych trw ała kilka dni, a nawet kilka
tygodni, zanim na świat
p rzyszło drugie dziecko.
Rokow anie jest mniej pomyślne aniżeli przy
ciąży pojedynczej,
jużto z powodu rozlicznych dolegliw ości, które mogą spowodować bli­
źnięta podczas ciąży, już też mianowicie z powodu
różnych nieprawi­
dłow ości, m ogących się pojaw ić podczas porodu.
W l e c z e n i u porodu bliźniaczego należy się trzymać tych sa­
m ych przepisów , któreśm y podali
dla porodu pojedynczego.
N ajle­
piej jest pozostawić poród naturalnemu przebiegowi tak długo, dopó­
ki nie masz żadnego szczególnego
rodu lub do operacyi.
R ozpoznaw szy
wskazania do przyspieszenia po­
zaś bliźnięta
o tem uwiadomić, aby jej czasem
spodziewaną wiadomością.
wych, pojaw iających się
należy
matkę
jak
najoględniej
nie przestraszyć tą zazwyczaj nie­
Celem
usunięcia słabych
tak często
cicznych, najlepiej jest przekłóć
bólów porodo­
w okresie otwierania się ust ma­
pęcherz płod ow y, skoro usta maci­
czne są już tak wiotkie, że się z wielką łatwością rozszerzają zupełnie
pod w pływ em napierania części przodującej płodu.
Po urodzeniu się pierwszego
nać o położeniu
zazw yczaj dopiero wtenczas, kiedy
czem
należy
dziecka
drugiego, a dziecko
według znanych
należy się zaraz przeko­
pierwsze odłącza się od matki
ustaje tętno w pępowinie, przy-
prawideł założyć
dwie przewiązki
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
154
AKU SZIC R YA .
i w środku pomiędzy niemi przeciąć pępowinę *)
Ostrożność ta jest
zawsze konieczną przy bliźniętach, ponieważ nie można
czy czasem
nie ma zespoleń
(anastomosis)
pępkowemi obu dzieci, w jakim to razie
przewidzieć,
pom iędzy
płód
naczyniami
drugi może zemrzee
skutkiem ujścia krwi przez odciętą pępowinę.
Po odłączeniu
noworodka
pierwszego od
matki
i nastaniu
dłuższego przestanku w bólach porodow ych ociera się sucho położnicę
podkładki krwią zbroczone zastępuje świeżemi, poczem
rozpoczęcia ponownego bólów porodowych.
się znajdować w położeniu
poprzecznem
G dyby
oczekuje się
płód
drugi miał
lub ukośnem, natenczas na­
leży w czasie od bólów wolnym nieprawidłowe to położenie poprawić
za pomocą rękoczynów zewnętrznych.
der ważną pilnie i dokładnie
Skutkiem bowiem Dagłego
W czasie tym jest rzeczą na­
badać tony
sercow e drugiego płodu.
i znacznego zmniejszenia się objętości ma­
cicy po porodzie pierwszego dziecka może bardzo łatw o nastąpić ca ł­
kowite
albo częściow e oddzielenie takżo łożyska drugiego dziecka,
przez co życiu tego
zagraża niebezpieczeństwo
i musi być sztucznie
w ydobyte.
Przedewszystkiem zaś należy się w ystrzegać, żeby nie przekłówać przedw cześnie drugiego pęcherza płodow ego, ponieważ tym spo­
sobem powstają najłatwiej krwotoki w okresie łożyskow ym .
Po uro­
dzeniu się pierw szego dziecka należy m acicy dać niejako czas, ażeby
m ogła na nowo przyjść
do sił, i trzeba czekać z koniecznemi opera-
cyami przynajmniej ’/4— x/3 godziny, jeśli
w bólach porodow ych
na to zezwala przestanek
i do przyspieszenia porodu nie skłania żadna
inna nagląca okoliczność, np. krw otoki, drgawki i t. d .; nawet wtedy
jeszcze należy odczekać chwili w yżej oznaczonej, k ied y położenie po­
przeczne lub ukośne nie da się naprawić za pomocą rękoczynów ze­
w nętrznych, albo kiedy
płodu.
przoduje
pępowina lub kończyny drugiego
Jeśli drugie dziecko znajduje się wśród
w ych , nie masz żadnego od p ływ u
stosunków praw idło­
krwi i rodząca czuje się zupełnie
zdrową, to można poczekać nawet 4 — 5 godzin
bez wszelkiej obaw y.
T ylko należy często w czasie tym przekonyw ać się, czy z pochw y nie
odpływ a czasem krew , i baczyć
pilnie na ogóln y stan rodzącej, aby
rozpoznać zaraz m ogący nastąpić krwotok w ew nętrzny.
Skoro zaś
po u pływ ie oznaczonego czasu nic pojawiają się bóle porodowe, na­
tenczas trzeba się starać takowe* sprowadzić przez przekłócie pęche
*)
Z ob. L. A. N c u g e b a u e r , Akuszerya, tom I. p. 7 4 4.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
155
C IĄ Ż A M N OGA.
rza płodow ego i pocierania dna m acicy, aby przez zakończenie porodu
p ocieszyć rodzącą, która w razach takich
doznaje pospolicie mocnego
zaniepokojenia.
Poród, jak to już w yżej
powiedzieliśm y, może nastąpić siłami
naturalnemi w ten sposób, iż po tułowiu pierw szego dziecka rodzi sit;
drugie, a potóm dopiero
g łów k a pierwszego dziecka.
Zazw yczaj je ­
dnakże jest potrzebną pomoc sztuczna.
Ponieważ zaś niczego dokazaó nie można przez odsuwanie dru­
giej głów ki, jako też przez pociąganie za tułów pierw szego dziecka,
przeto
trzeba głów kę
drugą najpierw w y d ob y ć kleszczami, poczern
rodzi się sama przez się głów ka
pierwsza.
G d yb y się w ydobycie
kleszczami nie miało udać, w tedy musi głów ka drugiego dziecka być
przedziurawioną, ponieważ głów k i pierwszego płodu
dosięgnąć.
głów ki
Daleko rzadziej wstępują
obu płodow , tak
iż głów ka
żeniu szyjnem pierwszego.
drugiego płodu leży
Przeszkoda porodowa
jest tak znaczna, a ponieważ do obu głów ek
szczami, przeto, środek
nie można wcalo
razem do miednicy przodujące
ten należałoby
w w ydrą­
w razie takim nic
można kolejno dojść kle­
uważać za odpowiedni i w y .
starczający do sztucznego rozwiązania.
Łożysko odbiera się w edług tych samych prawideł, co przy po­
rodzie pojedyńczym .
To tylko
należy jeszcze
tutaj
dodać, że naj­
przód pociąga się za pępowinę pierw szego dziecka, dopóki się przyna­
leżnego
mu łożyska nie ujrzy w szczelinie sromowej, poczem trzeba
mieć staranie o to, ażeby w yciągnąć drugie, jeśli jeszcze nie zstąpiło
razem z pierwszem.
Jeśli łoży sk o
pierw szego
jeszcze przed porodem drugiego, to należy je
dziecka rodzi się
także starać się w y d a ­
lić przez lekkie pociąganie, lecz zaprzestać tego trzeba natychmiast,
skoro się napotyka opór dość m ocny, aby tym sposobem nie p rz y cz y ­
nić się czasem
do oddzielenia łożyska,
należącego do dziecka, które
się jeszcze w m acicy znajduje.
Co się ty cz y l i t e r a t u r y ciąży mnogiej, to prócz prac w yżej
przytoczonych w yliczam y jeszcze następujące źródła:
M. f. G. t. 6.
p. 126 —S p a e t h , Zeitsch. d. Ges. d. Aerzte zu Wien 1860. Nr. 15
i 16. — II. P l o s s , Monatsblatt fiir med. Statistik u. s. w. 1861.
Nr. 1. p. 2. - H y r t l , Die Blutgefasse der men&chl. Nachgeburt, Wien
1870. p. 125. — K 1ei n w a c h t er, die Lehre von den Zwillingen.
Prag. 1871. — R e u s s , A rchiof. Gyn. t . l Y . p . 120.— B. S c h u l t z e ,
Vollkmann's Sami. Klin. Vort. Leipzig. 1872. Nr. 34 .— Ed. v. S i e II.
M e c k e l , Miillers Archi®. 3. 1850. — V c i t ,
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
156
A K U S ZE R Y A .
b o l d , M .f. G. t. l i . p. 401. — C h i a r i , B r a u n i S p a e t h , Klin.
d. Geb.ii. Gyn. Erlangen 1852. p. 5. - H e c k e r i B u h l , Klin. d.
Geb., Leipzig. 1861. p. 72 i H e c k e r t. II, Leipzig. 186Ł p. 63.—
W i n k e l , z. Patii. d. Geb. Rosiock 1869. p. 132. — H o h 1, Neue
Zeitsch. f . Gt‘b. t. 32. p. /. — J o u I i n, Des cas dc di/stocie app. aii
foetus. Paris. 1863. p 83,
U w aga.
Co do pytania, ozy ciąża innoga przychodzi do 9kutku za­
wsze przez jedno tylko spółkowanie, albo czy też inoże nastąpić mnogie za­
płodnienie i w jakim czasie jest on oje9 zcze inożliwćm, to według dzisiejszego
stanu nauki, tak możemy na pytanie powyższe odpow iedzieć:
Zapłodnienie kilku ja jek z tego samego peryodu owulacyjnego ( Uebersćhwćingerung, superfoecundatio)p rz e z rozmaite akty spółkowania jest w każdym
razie rzeczą możliwą; nie masz przynajmniej żadnego dowodu, któryby się dało
przytoczyć przeciw ko powyższej możliwości.
Nadpłodnienie ( Ueberfruchtung, superfoctatio) to je s t zapłodnienie kilku
ja jek , pochodzących z różnych okresów owulaeyjnych, nie może zwykle zajść
ju ż z tej prostćj przyczyny, że po zapłodnieniu jed nego jajka ustaje jajkow a nie ( ovutatio) i pojawia się dopiero po rozwiązaniu.
Czy jednakże w wypad­
kach nader rzadkich i wyjątkowych jajka mogą się także podczas ciąży w y­
dzielać z jajnika, je s t to pytanie, na które dzisiaj nie można jeszcze dać-sta­
nowczej odpowiedzi, w każdym zaś razie nie przytoczono dotąd na pewno ża­
dnego przykładu nadpłodnienia rzeczyw istego, chociaż nie można żadną miarą
utrzymywać żeby ono miało b yć całkiem niemożliwe ').
2-
Zmarnienie jaja i zamienienie się jego na tak
zwany zaśniad
(mola/.
K iedy jajko zapłodnione podlega już
w pierwszych
tygodniach
sw ego rozwoju takiemu zwyrodnieniu, że ptód marnieje, a obw odow e
części jaja doznają
takiej przemiany, iż jaje
patologicznie zmienione
albo zaledwie ty lk o przypomina praw idłow o rozwinięte jaje, albo też
wcale do niego nie jest
podobne, natenczas nazywam y je z a ś n i a -
d e m (mola), a ciążę tego rodzaju c i ą ż ą z a ś n i a d o w ą (graviditns
molarisf.
Zaśniad przedstawia
tedy jaje rzeczyw iście zapłodnione,
lecz patologicznie zniekształcone.
*)
Z ob. K u s s m a u l , Von
den Mangel u. s. w. der
Gebarinutter p.
2 7 1 ; B o n n a r , Edinb. med. J. Jan. 1 8 6 5 ( M . f. G . t. 2 6 . p. 1 5 5 ); D u n c a n , Obst. Rosp. p. 1 70 i B. S c h u l t z c , Jenaischc Zeitscli. f. med. u. N .
1 8 6 6 . t. II. p. 1.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
ZM A R N IE N IE
JA JA
157
1 ZA M IE N IE N IE NA ZA ŚN IA D .
M ożemy zaś rozróżniać głów nie dwie
form y zaśniadów: z a -
ś n i a d y m i ę s n e ( mola carnosa) i z a ś n i a d y
racemosa, vesicularis, hydutidosa).
g r o n i a s t e (mola
O pierw szych pomówimy
obszer­
niej w rozdziale o poronieniu, a tutaj zastanowimy się po krotce ty l­
ko nad zaśniadami groniastemi.
Zaśniad gron iasty w stanie rozwiniętym pszedstawia kłąb o b ję ­
tości odpowiedniej trwaniu ciąży i składa się z pęcherzyków cienko­
ściennych, z których najmniejsze są jak ja g ły a największe jak orzechy,
i obok siebie ułożonych w postaci baldaF ig . 9.
szków, gron i różańca; pęcherzyki te są
z sobą połączone przez podścielisko w łó­
kien i zawierają w sobie przezroczysty
płyn
surow iczy.
Pospolicie
znachodzi
się także m iędzy niemi mniej lub więcej
starszych i młodszych w ybroczyn krwi.
Pęcherzyki te zaczynają się w ytw arzać
już
w
pierw szych
tygodniach
ciąży
i biorą początek z puchlinnego z w y ro ­
dnienia strzępów
kosm kowych,
które
skutkiem nagromadzenia się płynu suro­
w iczego
w ich wnętrzu
nabrzmiewają
i przedstawiają małe pęcherzyki.
Przy jajkach
F ig. 9 . Zaśniad groniasty.
rzadko na zewnętrznej
poronionych
wszych 6 — 8 tygodniach
w pier­
spotykamy nie
stronie kosmówki tego rodzaju pęcherzyki
w mniejszej lub większej ilości, zaledw ie gołem okiem dojrzeć się da­
ją ce i dochodzące do wielkości ziarnka konopnego.
niczem innem ja k zaśniadami groniastemi,
Jajka takie nie są
wydzielonemi w ich wcze­
śniejszym okresie rozw oju, których dla tego ty lk o nie nazywa się za­
śniadami groniastemi, ponieważ się zb y t mało odróżniają od zw yk łego
jaja.
K iedy zaś jaja takie pozostają
dłużej w macicy, natenczas pę­
cherzyki rozwijają sią coraz dalej, mnożą się i rosną i zapełniają w re­
szcie całą jamę jajeczną,
podczas gd y
płód zazwyczaj zanika a ko-
smówka zamienia się w podścielisko w łókien, na których wiszą grona
rozwiniętych zaśniadów. Jeśli zaśniad groniasty wyjdzie na zewnątrz
nierozdarty, co się w ydarza
nadzw yczaj rzadko, natenczas błona d o ­
czesna otacza go mniej lub więcej.
Badając mikroskopicznie znajdujemy we wnętrzu kosmków, roz­
dętych
w postaci pęcherzyków , luźną
tkankę łączną z szerokiemi
otworkami, a pomiędzy tkanką tą p ły n po większej części prześwieca­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
1 58
A K USZKU YA.
ją cy , jasny i lepki.
Nawarstwione komórki nabłonkow e, przedsta­
wiające właściwą pokryw ę zw yrodniałych kosmków (błonę komórkowatą), są co do objętości nieprawidłow o
wielkie i posiadają wodnisto
obrzmiałe jądra i ciałka ziarniste.
Co się
ty cz y
okoliczności p o w o d u j ą c y c h
w ytw orzenie
się
zaśniadów groniastych, to chodzi tutaj głównie o to, cz y to p rzew łóknienie ( hyperplasia) kosmówki jest pierwotnem cierpieniem jaja, czy
też polega na podrażnieniu, przeniesionem
z błony doczesnej albo też ze krwi matki.
na
strzępy
Za możliwością
kosmówki
obu p ro ­
cesów przemawiają fakty, których prawdziwości trudno zaprzeczyć.
Za mniemaniem, że cierpienie jaja jest pierwotnem, przemawiają
widocznie te w ypadki, w których
obok prawidłowego jaja.
zaśniad groniasty
Za tem, że śmierć płodu
się rozwinął
może się p rzyczy­
nić do przewłóknienia strzępów kosmówki, przemawia
nadto ta oko­
liczność, że pierwsze początki śluzakowatego bujania znajdujemy s to ­
sunkowo często przy jajach poronionych, w których zarodek b y ł znie­
kształcony lub w których go brakło zupełnie.
Z drugiej zaś strony zachodzą wypadki, z których możemy wno­
sić z wielkiem prawdopodobieństwem,
że przyczyna
kosmówki może w ychodzi także od matki.
zaliczamy
częste znachodzenie chorej
widział mocno rozwinięty
Do
przewłóknienia
w ypadków takich
błony doczesnej ( S c h r ó d e r
zaśniad groniasty
przy wielkim włóknia-
ku w miąższu m acicy), częściow e śluzakowate bujanie łożyska u p ło­
dów należycie rozw iniętych, jako też częstsze zachodzenie takiego
zwyrodnienia u jednej i tej samej kobiety.
Nie można tedy wątpić,
że cierpienie kosm ówki może także b y ć początkiem choroby jaja.
Jeśli ca ły obwód jaja jest zw yrodn iały
albo całe miejsce ło ż y ­
skowe, natenczas pożyw ienie przeznaczone dla płodu zużyw ają strzę­
py kosmówki, płód umiera i znajdujemy go
w jaju zniekształconym
i zanikłym albo też zupełnie wessanym, jeśli b y ł mały i poprzednio
zbutwiał w wodzie płodow ej.
tek pępowiny
K iedy
Niekiedy zachowuje się jeszcze zaby­
zaś zwyrodnieniu
nie podległa zbyt wielka
część łożyska, natenczas płód może się zdrow o rozwijać dalej i uro­
dzić się żyw ym w praw idłow ym końcu ciąży.
K iedy
zaśniad groniasty
w pierw szych miesiącach
zostaje
w ydzielonym
innych p r z y p a d ł o ś c i nad te, które spostrzegamy
poronieniu.
ży, to
z m acicy już
ciąży, natenczas nie w yw ołu je on żadnych
w ogóle przy
Skoro się zaś takow y rozwija aż do drugiej połow y cią­
w stanie ogólnym
cierpiącej
pojaw iają się nie rzadko różne
niemiłe przypadłości, jak o to brak a p e ty ty
ogólne osłabienie, schu-
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
ZM A R N IE N IE JA JA
1 ZA M IE N IE N IE NA ZA ŚN IA D .
159
dnienie i t. d., a macica rozszerza się zazwyczaj nierówno, tak iż nie­
k ied y zwiększa się szybko w bardzo krótkim czasie, albo też pozostaje
przez czas dłuższy
na tym samym stopniu rozwoju.
W cześniej lub
później ukazują się zawsze krwotoki gw ałtow ne, często się powtarza­
ją ce , które w końcu stają się najsilniejszemi przy rozpoczęciu się b ó ­
lów porodowych i podczas wydalania zaśniadu.
Co do natężenia i co
do przebiegu są one zupełnie podobne do k rw otoków , zachodzących
przy łożysku przodującem.
Rozpoznanie
w pierw szych miesiącach
wem, a nawet w drugiej połow ie
pozostaje
ciąży jest niemożli-
tylko prawdopodobnem,
dopóki albo przez rozszerzone usta maciczne nie w yczuw a się w yra­
źnie zaśniadu, albo pojedyńcze jeg o części nie zostaną wydalone na
zewnątrz.
Objawu
charakterystycznego
regu przypadłości, z których
nie
masz wcale.
z prawdopodobieństwem
Do sze­
możemy wno­
sić, że mamy do czynienia z zaśniadem groniastym , należą nastę­
pujące: rozw ój macicy nie odpowiedni trwaniu
ciąży, niejednostajne
zwiększanie się takowej, nie wyśledzenie części płodow ych oraz jego
tonów przy badaniu powtarzanem i bardzo dokładnem, mimo że ciąża
doszła już, mniej lub więcej do drugiej p ołow y , wreszcie krwotoki po­
dobne w pojawieniu się swem i w przebiegu do krw otoków przy ło ­
żysku
przodującem.
Niemniej
zaś do rozpoznania pomagają zabu­
rzenia w stanie ogólnym , ponieważ zachodzą nierzadko także mimo
praw idłow ej z resztą ciąży.
R o k o w a n i e jest w ogóle niepomyślne i zależy
wych wypadkach
mogą być bardzo obfite.
strzeżenia, staje
Oprócz tego, jak
to w ykazały nowsze spo­
się rokowanie niepomyślnem z tego powodu, że za­
śniady przybierają niekiedy charakter niszczący.
szonym przez V o l k m a n n a
matczyne przestw ory
W wypadku, og ło­
1) masa zw yrodniałych kosmków rozw i­
nęła się w głąb miąższu macicy przerosłej.
kowe
w szczegóło­
od natężenia i powtarzania się krw otoków , które
Kosmki bujały w zato­
krw i i przez ucisk
sprawiły, iż utkanie
macicy zanikło, tak iż w dnie macicy doszły aż do otrzewnej.
P odo­
bny w ypadek
Takie
przytaczają v. J a r o t z k y i W u l d e y e r 2).
bujanie kosmków w głąb naczyń żyln y ch ,
cy , i następczy zanik
tegoż
leżących
w miąższu maci­
musi naturalnie utrudniać znacznie w y ­
dzielenie się zaśniadu, a nawet w wypadkach daleko posuniętych nie-
1)
2)
V irch ow ’ s A rchiv, t. 4 1 . p. 5 2 8 .
Y irch ow ’ s A rchiv, t. 4 4 . p. 8 8 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
160
A K U S ZK K Y A .
dopuścić wcale do takjego
gera
wydzielenia się.
l) przyłączyło się do zaniku
W
wypadku. K r i e -
miąższu m acicznego śmiertelne
zapalenie otrzewnej, a w dawniejszym wypadku, dostrzeżonym przez
Wiltona
2) i w każdym
razie
tutaj
należącym, nastąpiła śmierć
skutkiem pęknięcia i wylania się krwi do jam y brzusznej.
L e c z e n i e tak podczas ciąży, jak porodu d o ty cz y ty lk o k rw o­
toków .
Zgadza się zaś zupełnie ze sposobem
dującego i równie
jak ono posiada
w
leczenia
łoży sk a przo­
wypadkach
gw ałtow n ego
krwotoku jako środek najlepszy miejscowe zastosowanie zimna i tam­
pon.
Tym sposobem leczy
się tak długo, dopóki się usta maciczne
nie rozszerzą należycie i nie zezwolą na sztuczne oddalenie zaśniadu,
które
się powinno
w ykonać według tych samych prawideł, co sztu­
czne oddzielenie zbyt mocno przyczepionego łożyska. Przytem trzeba
na zewnątrz
podawać sporysz, ponieważ chodzi o to, ażeby utwór
nieprawidłow y w ydalić jak
najzupełniej i aby się macica ściągnęła
należycie.
Z literatury' zaśniadów groniastych
przytaczam tu jeszcze na­
stępujące prace:
M u l l e r , Abh. ilber den Ban, der Molen, Wiirzbitrg. 184 7.
Verh. d. Ges. f . Geburtsk. in Berlin 1847. z. 2. p. 126.
— M e t t e n h e i m e r , Miiller's Archiu 1850. p. 417. t. I X i X . —
G. B r a u n , Wiener Medicinalhalle III. Jahrg. 1 .3 . — G r a i l y H e ­
wi t t , Obstetr. Transact. I i I I .— H e c k e r , Klinik d. Geburtsk. t. 2.
p. 2 0 .— Y i r c h o w , Die krankh. Geschwulsie I. p. 405 .— B l o c h ,
die Blasenmole, Freiburg. 1869. — E r c o l a u i , Mem. delle mallatie
della placenta. Bologna 1871 ( A r c h .f . Gyn. t. II. p. 454).
H.
— G ie r s e ,
3.
Wydzielenie jaja z macicy w niewłaściwym czasie.
Jeśli się ja je wydostaje z macicy już
miesiąca ciąży albo dopiero nie
przed końcem dziesiątego
długo potem, natenczas nieprawidło­
wość tę zow iem y wydzieleniem jaja z m acicy
wym .
W pierw szym
wypadku rozróżniamy
w czasie niew łaści­
porody według u p ły-
nionego już czasu ciąży i dzielimy na aj p o r o n i e n i e (abortus), je ­
śli wydzielenie jaja następuje
!)
2J
w pierwszych trzech miesiącach ciąży
Beri. Beitr. z. Geb u. Gyn. I. p. 10.
Lancet. F ebr. 1 8 4 0 i Annal. f. Frauenkrankh. t. IV . p. 1 4 9 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
W Y D Z IE L E N IE JA JA
Z M A C IC Y W N IE W Ł A Ś C IW Y M CZASIE.
161
czyli w pierw szych dwunastu tygodniach; b) p o r ó d n i e c z e s n y
(partus imonaturus), jeśli poród następuje wpraw dzie po upływie
pierw szych trzech miesięcy, ale jeszcze
przed upływem
28-go ty g o ­
dnia ciąży, to jest w czasie, w którym płód nie jest jeszcze w stanie
utrzymać się przy życiu; c) p o r ó d p r z e d w c z e s n y (partus praematurus) w ściślejszem znaczeniu tego słowa, jeżeli się płód rodzi mię­
d z y 28 a 38 tygodniem ciąży.
poród c z a s o w y m , a płód
Po u pływ ie
w ydan y
tego cz&su zowiem y już
na świat płodem czasowym
czyli d o j r z a ł y m .
Jeżeli zaś wydzielenie jaja następuje dopiero
po upływ ie 40-go
tygodnia, t,o w takim razie nadajemy porodowi nazwę p o r o d u o p ó ­
ź n i o n e g o (partus serotinus), płód zaś przez taki poród
świat zowiem y p ł o d e m p r z e n o s z o n y m
w ydan y na
(foetus s. infans per-
maturus).
U w aga.
Podział ten ma za sobą cel praktyczny, ja k się to niżćj
okaże, zawsze jednakże pozostaje dowolnym; ztąd tśż przyjęli inni autorowie
znowu inny podział.
W ielu z nich poczytuje za poronienie porody aż do
końca czwartego miesiąca, a mianowicie autorowie francuzcy aż do końca
siódm ego m iesiąca, i to z tego powodu, że w ciągu całego tego czasu płód nie
może się jeszcze utrzymać przy życiu, i sztuczne sprowadzenie porodu w czasie
tym nazywa się ogólnie sztucznem poronieniem.
W łaściw ości jednakże prze­
biegu uzasadniają podział tutaj przyjęty.
a)
1)
Poród przed czasem należytym.
( abortus, fosse couche).
Poronienie
W pierw szych trzech miesiącach ciążow ych, kiedy poród pozo­
staw im y naturalnemu przebiegow i, w ydziela się ja je z m acicy zazw y­
czaj całe i od razu, to jest bez rozdarcia błon jajecznych, czemu nadto
tow arzyszy mniej lub w ięcej silny krw otok.
du zgadza się nauka o poronieniu
Z ostatniego też pow o­
zupełnie z nauką o krwotokach,
które się wydarzają w trzech pierwszych miesiącach ciąży.
Poronienie z a c h o d z i
wa z jednej strony
nader często, a przyczyna
w wielkiej
tego spoczy­
delikatności i rozdarliwości naczyń
błouy doczesnej i m acicołożyskow ych w pierwszym
czasie ich rozw i­
jania się, z drugiej strony w wielkiej liczbie okoliczności, które mogą
takow e spow odow ać.
Przyczyny
poronienia dzielim y
w ogóle na s k ł a n i a j ą c e
i na p r z y p a d k o w e .
h ib l. U m . Lek.— A ku szerya
T . U l. — J erzy k ow sk i.
11
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
162
A K U SZERYA.
Do przyczyn skłaniających liczym y: w ielokrw istość i skłonność
do stanów nawałowych
w ogóle: w ielką nerw ow ość, skutkiem której
kobieta za najmniejszym powodem
popada w gw ałtow n e wzruszenia
cielesne
osłabienie
skutkiem
lub
um ysłow e:
ogólne
w yniszczających
ciała,
będące
jużto
chorób, już też skutkiem słabego i m ło­
dzieńczego jeszcze rozwoju ciała:
pojawienie się miesiączki
podczas
ciąży, przez co już samo nastaje w macicy przekrwienie; nieprawi­
dłow ości m acicy samej, np. przegięcia jej
i przechylenia, włókniaki
w jej ścianach, rak, zrośnięcia z organami sąsiedniemi, wady rozw ojo­
we
macicy
i t. d.
W tych wszystkich wypadkach, a mianowicie
w ow ych nieprawidłowościach macicy, może się w ydarzyć, że poronie­
nie następuje w<kilku po sobie następujących ciążach o jednym i tym
samym czasie, co w razie takim zowiem y
ni e m.
W ogóle ma macica, która
p rz y w y k łe m poronie­
już w poprzednich ciążach poro­
niła, zatrzym yw ać skłonność do ściągania się o tym samym czasie
w ciąży następnej.
Do p r z y c z y n p r z y p a d k o w y c h
1)
W szystkie
te
w p ły w y ,
które
liczym y:
mogą spowodować śmierć
płodu w pierw szych trzech miesiącach cią ży , a o których mówiliśmy
już dawniej zastanawiając się nad śmiercią płodu podczas ciąży.
2)
Te okoliczności,
które są w stanie
w yw ołać
skurczenia m acicy, albo przez podrażnienie m acicy
pierwotnie
samei albo też
przez przeniesienie podrażnień na organ rodny według prawidła czy n ­
ności odruchowej.
Należą
tu leki
nabólne, działanie zimna na ma­
cicę, jakiemi są zimne okłady na dolną
okolicę
brzucha, lub zimne
wstrzykiwania do pochw y; założenie gąbki prasowanej do szyjki ma­
cicznej; drażnienie sutek
piersiowych,
w yw oływ an e
na brodawki przyrządów do wysysania
przez założenie
mleka albo przez ssanie dzie­
cka; gw ałtow ne podrażnienie nerwów pęcherzowych
i przechodzenie tego podrażnienia drogą
lub odbytow ych
odruchową na macicę; g w a ł­
towne wzruszenia umysłu i t. d.
S p o s ó b d z i a ł a n i a tych
spowodować najpierw
w ylew
jajecznych, skutkiem czego dopiero
macicy; albo też
przyczyn
jest różny.
Mogą one
krwi przez rozdarcie naczyń maciconastępuje
mogą sprawić, że pod
śmierć płodu i skurcze
w pływ em skurczeń macicy
jaje się oddziela i płód umiera; albo wreszcie może płód, już poprze­
dnio zmarły, w yw ołać bóle porodowe, poczem dopiero następuje od ­
dzielenie się jaja
i o d p ły w y
np. gw ałtow ne wzruszenia
krwaw e.
Niektóre p rzy czy n y , jak
um ysłow e i t. d. mogą równocześnie w y ­
w ołać wszystkie co dopiero wyliczone skutki.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
W Y D Z IE L E N IE J A J A Z M A C IC Y W N IE W Ł A Ś C IW Y M CZASIE.
163
P o r o n i e n i e tedy r o z p o c z y n a s i ę rozmaicie.
1)
Jeśli przyczyna jakaś powoduje najprzód rozdarcie naczyń
m acicojajecznych, natenczas pozypadłości, wśród
których się pojawia
poronieuie, zależą przeważnie od ilości rozdartych
krwi.
naczyń i w ylew u
a) Jeśli bowiem rozdarciu podlega tylko mało
uchodzi z tychże tylko
w małej
naczyń i krew
ilości, to przydarza się, że płód nie
doznaje żadnego zaburzenia w sw ym dalszym
rozwoju, podczas kiedy
krew w nieznacznej ilości, wylana pomiędzy błony jajeczne, krzepnie
i przechodzi zw yczajne
przemiany.
j3) Jeśli zaś więcej naczyń zo­
stało rozdartych, to też znaczniejszy iest w ylew
ny jajeczne;
wy l e w
szerszych przestrzeniach, sprawić
krwi i śmierć płodu.
krwi pomiędzy bło­
ten może sam spowodować oddzielenie jaja'na
Przytem
do ust m acicznych i ztąd
zaburzenie w płodowem krążenia
krew
wylana
albo dostaje się zaraz
na zewnątrz, przez co już przed rozpoczę­
ciem się bólów porodow ych pojawia się mniej lub więcej silny k rw o­
tok zewnętrzny; albo
jeczn ych
i pomiędzy
też pozostaje w jamie macicy naokoło błon ja ­
niemi, aż dopiero z rozpoczęciem
się bólów
przychodzi także do krwotoku zewnętrznego i na zewnątrz w ychodzi
jaje skrzepłą krwią pokryte.
W ostatnich
wypadkach pokazują się
przed poronieniem znaki zwiastunne, w yw ołan e właśnie przez krew
nagromadzoną w jamie macicy.
Ciężarna poczuwa głęboki tłoczący
ból w okolicy m iednicy, a jeśli przyczyną tego jest nawał krwi do
m acicy, to doznaje prócz tego
uczuwa ona ciężkość
nader zwiększonego ciepła.
w brzuchu
Nieraz
i skłonność do częstego oddawania
moczu, czemu tow arzyszy znużenie, od czasu do czasu przechodzące
dreszcze, brak apetytu
i inne objaw y gorączkow e, wydzieliny zaś
śluzowe pochw y zwiększają
się i przez czas dłuższy odchodzi z niej
p łyn podobny do opłuczyn pomięsnych.
Od pojawiania się tych zna­
ków zwiastunnych aż do w łaściw ego nadejścia poronienia upływ a za­
zw yczaj jeden do ośmiu dni, a
nawet kilka tygodni,
w rzadkich wypadkach może upłynąć
y) W reszcie zdarza się nieraz, że się rozdziera
wiele naczyń i tym sposobem jaje oddziela się w wielkich rozmiarach
od ściany m acicy, tak iż bardzo gw a łtow n y krw otok występuje zaraz
po podziałaniu szkodliwego w pływ u.
W takich
wypadkach zazw y­
czaj zaczynają się też wkrótce skurcze m acicy, jeśli nie pow stały już
równocześnie z krwotokiem
a całe
pod
w pływ em
poronienie przebiega szybciej bez
szkodliw ego działania,
wszelkich
znaków zwia­
stunnych.
Ten ostatni rodzaj poronienia zachodzi najczęściej, ponieważ po­
ronienie
b y wa
pospolicie
skutkiem
zewnętrznych obrażeń albo
11*
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
164
A K U S ZE R Y A .
skutkiem
takich
w p ły w ów , które
w naczyniach
sprawiają przekrwienie; zazwyczaj tedy
macicojajeczuych
pierw szym objawem rozpo­
czynającego się cierpienia jest krw otok maciczny.
2)
Daleko rzadziej byw ają przyczyną
poronienia przedw cze­
sne skurcze m acicy, które z początku są zwyczajnie słabe i powracają
w długich i nieregularnych przerwach, lecz wzrastając powtarzają się
w krótszych i regularniejszych przestankach, a skutkiem skurczów p o­
jaw ia się także o d p ły w
szerza się coraz
skurczeń m acicy
k rw aw y z m acicy, szyjka zaś maciczna roz­
więcej.
krew
Jeśli w wypadku tego
rodzaju skutkiem
w ylew a się do jam y macicy i z tejże nie od­
p ły w a zaraz na zewnątrz, natenczas mogą
wystąpić także te same
objaw y zwiastunne, które w yżej opisaliśmy.
3)
Jeśli zarodek
postradał życie nie z powodu rozdarcia na­
czyń macicojajecznych, lecz np. skutkiem nieprawidłow ego
odżyw ia­
nia, własnych cierpień i t. d., natenczas jaje może pozostać w macicy
jużto krócej jużto
dłużej, czasem
nawet przez
kilka tygodni, aż nie
pobudzi m acicy do czynności i nie rozpocznie się poronienie.
sie zaś, mijającym
nienia,
W cza­
pomiędzy śmiercią płodu a rozpoczęciem się poro­
w ogólnym stanie matki albo nie pojaw iają się żadne zabu­
rzenia albo też występują takie same, jakieśiny już dawniej opisali
w rozdziale, w którym
była
mowa o śmierci płodu podczas ciąży,
w yliczając skutki jakie w yw ołu je w organizmie matki płód, który po
śmierci swej pozostaje jeszcze czas dłuższy w macicy.
Skoro zaś
w dalszym
poronienie
przebiegu
rozpoczęło
się
na
d o b r e , to
wzrastają zwolna skurcze m acicy zazwyczaj
nader bolesne, w ypierają jaje ku ustom macicznym i z takowych w y ­
pychają je wreszcie do pochw y.
Po
większej części trwa przebieg
ten długo i postępuje z trudnością naprzód, ponieważ mięśnie m acicy
w tym
wdzie
czasie jeszcze niedostatecznie
rozwinięte,
w yw ołu ją
bolesne, ale nie skuteczne skurczenia, a dolny
macicznego
i jej
w prawidłowym
szyjka nie są jeszcze
końcu
tak
w pra­
oddział ciała
luźne i rozszerzone jak
ciąży, lecz jeszcze wązkie, jędrne
i nie­
podatne.
Usta maciczne tedy i szyjka rozszerzają się tylko zwolna przez
wtłaczające się do nich jaje,
przyczem
ciągle krew od p ły w a , miano­
wicie przy każdym bólu porodowym .
K r w o t o k jest zazwyczaj gw ałtow ny podczas całego przebiegu
i ustaje
na dobre
z macicy
poronieniu
wtedy
i kiedy się
dopiero, k iedy'się ja je w ydzieliło zupełnie
ta skurczyła należycie.
zw yk le objaw y niedokrwistości,
Ztąd też towarzyszą
które nawet po u pływ ie
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
W Y D Z IE L E N IE JA JA Z M A CIC Y W N IE W Ł A Ś C IW Y M CZASIE.
poronienia uwydatniają się jeszcze przez czas dłuższy.
trwa długo albo jest bardzo obfity,
165
Jeśli krwotok
to może w końcu sprowadzić zu­
pełne wycieńczenie sił.
Jaje z tych m iesięcy, jak to już w yżej nadmieniliśmy,
1) wydziela się zazwyczaj n ie r o z d z i e r a j ą c s i ę w c a l e ,
i w takim razie w ydostaje się od razu z macicy.
małe (np. z pierwszego
jeszcze wązkie
lub drugiego
Jeśli zaś jest jeszcze
miesiąca), a usta maciczne są
i niepodatne, jak u pierwiastek, to po zupełnem w y j­
ściu z właściw ej ja m y m acicy może jeszcze przez czas dłuższy pozo­
stać
w kanale szyjki
macicznej, podczas g d y
usta zewnętrzne są
jeszcze mało rozwarte a ciało oraz dno m acicy sk u rczyły się już na­
leżycie.
W wypadkacoh tego rodzaju ustaje krw otok ju ż po w ydzie­
leniu jaja z jam y macicznej i dopiero zwolna pod
w pływem skurczów
szyjki wydostaje się jaje na zewnątrz.
2)
Nieraz jednakże j a j e p ę k a zanim się jeszcze
wydzieliło
zupełnie; okoliczność ta zachodzi najłatwiej wtenczas, g d y jaje zamie­
rzamy przedwcześnie
wydalić, albo g d y w pojedyńczych miejscach
jest nieprawidłowo silnie przyrośnięte do ściany macicznej, np. skut­
kiem
dawniejszych w ylew ów
krwi.
W takim razie odpływ a woda
płodowa z rozdartego jaja, a zarodek, jeśli w ogóle istnieje, wisząc na
pępowinie pozostaje w worku jajecznym albo dostaje się do pochw y,
macica zaś ściąga się do mniejszej objętości, a bóle porodowe i k rw o­
tok ustają na czas niejaki.
a)
Jeśli wśród takich stosunków p o w i e r z c h n i a j a j a o d ­
d z i e l i ł a s i ę j u ż na w s z y s t k i c h p u n k t a c h od macicy
i ta
się ściąga praw idłow o, natenczas ja je odchodzi zupełnie, po większej
części nie w yw ołu jąc
żadnych dalszych krw otoków i nie sprawiając
żadnych szczególnych trudności.
P)
K iedy zaś j a j e j e s t m i e j s c a m i p r z y c z e p i o n e z b y t
s i l n i e albo kiedy
dolna część m acicy ściąga się kurczowo, w ted y
albo pozostają w m acicy zamknięte wszystkie
obwodow e części jaja,
albo też ich dolne części w ystępując z wewnętrznych
w mniejszym
lub większym
stopniu byw ają
ust macicznych
przez takowe zasznuro­
wane i odcięte od resztek jaja pozostałych we wnętrzu macicy.
Zazw yczaj i w takim
razie ustępują na czas niejaki bóle poro­
dowe i krwotok, aż w końcu pod
staje po większej
części znowu
dziela się jaje zupełnie.
dow ych tak długo
N iekiedy
i bóle ustają
w pływem
silny
now ych skurczów na­
krwotok i z nim zarazem w y ­
trw a
ta przerwa
w bólach poro
tak zupełnie, że chora czuje się cał
kiem zdrową, a nawet powraca do sił daw nych po znacznych krw oto­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
A K U S ZE R Y A .
kach, i dopiero
po kilku
dniach a nawet po
nienie kończy się zupełnie
kilku tygodniach poro­
wśród objaw ów co dopiero skreślonych.
W innych znowu razach wśród całej
tej przerw y chora czuje się nie­
zdrową, skarży się na brak apetytu, przemijające
z pochwy
odpływ a
płyn surowiczy
blado krwią
dreszcze, przyczem
zabarwiony a nie
kiedy pojawiają się także krwotoki mniej lub więcej silne oraz bóle
w okolicy krzyżow ej, aż wreszcie
wśród
takiego stanu wychodzą na
zewnątrz wszystkie pozostałe resztki jaja.
Również mogą
sposobem
pozostałe części jaja przejść w zgniliznę i tym
spowodow ać
najprzód cuchnący i brudno zabarwiony o d ­
p ły w z części płciow ych,
a nieraz
także zapalenie wnętrza m acicy
(encłometritis), zapalenie ży ł macicznych ( metrophlebitris) i ropnicę
( pyaemia), które to cierpienia bardzo często jak najgorszy miewają
koniec.
W y d z ie lo ne jaje
jest zw ykle tak pok ryte skrzepami krwi,
iż przy oględzinach powierzchow nych przedstawia owalną kulę k r wa ­
wą i nierzadko byw a od ludzi nieznających się na tem usuwana jako
taka.
Badając jednakże dokładniej jaje znajdujemy stan jego różnym
stososowuie do tego, czy zaraz po śmierci zarodka zostało wydzielone
czy też dopiero po dłuższym czasie, jak o
też stosownie do tego c z y
obw odow e części jaja są zw yrodniałe, czy też nie.
1)
Jeśli wydzielenie jaja następuje zaraz po podziałaniu szkodli­
wego w pływ u i jeśli jaje jest nienaruszone,
to zarodek
zuachodzimy
w całości w jamie jajecznej, którą -wypełnia albo czysta woda p łod o­
wa albo też krwią zabarwiona, gładka zaś wodówka skutkiem w y le ­
wów krw i, znajdujących się pomiędzy błonami jajeczneini, wtłacza się
pagórkowato ku jamie jajecznej.
B łony jajeczne
oraz rozw ijające się
łożysko są mniej lub więcej krwią przesiąkłe i zniweczone, chociaż ich
budowa da się wyraźnie rozróżnić.
2)
Jeśli p o r o n i e n i e następuje w dwóch
cach ciąży i rozpoczyna się d o p i e r o
pierw szych miesią­
w c z a s n i e j a k i po ś m i e r ­
c i z a r o d k a , natenczas w jamie jajecznej, mniej
więcej wielkości
orzecha, albo tylko szczątki zarodka albo wcale żadnych już nie znaj­
dujemy śladów; jaje zaś samo jest zresztą takie samo, jak w wypadku
poprzednim, i nadajemy
mu miano j a j a p o r o n n e g o (ocum aborti-
vnm)] albo wreszcie
3) pomiędzy błonami jajecznemi i naokoło
nich nagromadza się
wielo w ybroczyn , które potem, jeśli p r z e b i e g p o r o n i e n i a j e s t
p o w o l n y , przechodzą w łaściw e im przemiany.
dowe krwi podlegają wessaniu, skrzepły
Płynne części sk ła­
włóknik blednieje i zamie-
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
W Y D Z IE L E N I!-: .1A.1A Z M A CIC Y W N 1E W ŁA ŚC 1W YM C ZA S IE .
167
liia się w tkankę łączną, a błony jajeczne zrastają się z sobą tworząc
ścianę jędrną, mięsną, bladoróżową albo żółtaw ą,
różnej grubości (od
3 — 6 — 9 linii); w ścianie tej nierzadko trudno rozpoznać budowę po­
jed yn czy ch
błon jajecznych,
św ieże skrzepy krwi.
dadzą jeszcze wyśledzić,
się
zazwyczaj
łożysk ow e i kosm ówkowe,
które się
są nasiąkło masą molekularną i zawierają
wiele kulek tłuszczow ych.
a jama jajeczna jest
a miejscami znajdują
Strzępy
W razach takich zarodek zanikł również,
w ypełniona albo wętnawą
wodą płodow ą, albo
też wodą, zawierającą w sobie w yb roczyn y krwi.
Jaja tego rodzaju przedstawiają
tak zwane z a ś n i a d y m i ę ­
s n e (mola carnosa) i posiadają niekiedy bardzo liczne i bardzo wiel­
kie złogi węglanu i fosforanu wapna, w jakich
także z a ś n i a d a m i
to razach zowiem y je
w a p i e n n e m i lub ka mi e n n e mi .
Zaśniady
takie są niekiedy bardzo mocno zrosłe ze ścianą maciczną, mianowicie
w miejscu łożyskow em .
Poronienie pociąga za sobą niejedne z ł e s k u t k i , mianowicie
kiedy się chora
w czasie tegoż
względem zachodzą
nie zachowuje stosownie.
dość często zboczenia
Pod tym
w położeniu i postaci ma­
cicy, jako to opadnięcia jej, przechylenia i przegięcia ku przodowi,
przechylenia i przegięcia ku ty ło w i, przerost,
śluzow ych i t. d., skutkiem
skłonność do poronienia
dalsza niepłodność.
czego
zwiększenie
wydzielin
dla następnych ciąży wyradza się
(poronienie p rzy w y k łej, a co gorsza nawet
Nadto
wydarza się
nieraz, że się macica nie
skurczą należycie mimo całkow itego wydzielenia jaja, lecz powrót jej
do stanu praw idłow ego (mvoliitio) następuje powoli przeciągając się
na tygodnie i miesiące, przyczem krew odpływ a bezprzestannie i cho­
rej zagraża niechybna śmierć, jeżeli się pomocą
radzić złemu.
szstuczną nie uda za­
Cierpień p ołog ow y ch dostrzegam y
rzadziej, aniżeli po
porodach w późniejszych miesiącach ciąży.
'Rozpoznanie
w danym
dotyczy
trzech
przeważnie
pytań:
1)
czy
razie należy się rzeczyw iście obawiać poronienia; 2 ) czy
jaje w yszło zupełnie z m acicy, czy też
pozostały
w niej jeszcze czę­
ści jeg o; 3) cz y chora poroniła już poprzednio, lub czy nie miała je ­
szcze takiego przypadku.
Ad 1.
R o z p o z n a n i e , żc w danym razie, należy się rzeczy
wiście o b a w i a ć p o r o n i e n i a , albo że
g u, polega na wykazaniu, że
takowe j e s t j u ż w b i e
dotycząca osoba jest w tym razie rze
czyw iście ciężarną i że dają sie dostrzedz u niej objaw y, które trzeba
uważać za oznaki poronienia.
O objawach
ciąży
była już dawniej
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
168
AKUSZKKYA.
mowa, w tomie I niniejszego dzieła na sti\ 562.
ronienia należą: krwotok
z jam y
Do objawów zaś po­
macicznej, bóle porodow e, n iezw y­
kła luźnośó szyjki macicznej i rozszerzenie ust macicznych.
a.)
Jeśli się u ciężarnej
pojawi od p ływ k rw a w y z m acicy, to
zawsze należy się obawiać poronienia.
Im znaczniejszy jest krwotok,
tem większą jest obawa, że jaje zostanie wydzielonem w czasie nie
właściwym ; a jeśli krw otok jest tak wielki, iż w pochwie tworzą się
skrzepy krwi, natenczas poronienie następuje prawie zawsze, i tylko
nader rzadko da t-ię takowe powstrzym ać.
P rzy
tych
krw aw ych
wydzielinach
z m acicy nie należy j e ­
dnakże o tem zapomnieć, że także podczas ciąży
tnoże się pojawić
miesiączka. Dla rozróżnienia jednego od drugiego służy ta okoliczność,
że miesiączka zachodzi zazw yczaj w tym samym czasie, w którym by
i bez ciąży musiała się pojawić; że przytem w ydzieliny krw aw e w y ­
stępują bez wszelkiej przyczyn y dowieść się dającej i że zw ykle w y ­
glądają więcej surowiczo; że odp ływ ow i krwawemu albo
z początku tylko słabe
tow arzyszą
bóle, albo też wcale nie przychodzą, jednakże
bóle te nie przybierają charakteru bólów powtarzających się regu lar­
nie, i że przytem
ani usta
maciczne ani
otwierają się nigdy tak szeroko,
prowadzić palec.
iżby
Krwotoki zaś,
też szyjka maciczna nie
przez nie dało
się łatw o prze­
występujące skutkiem oddzielenia
jaja, nie są przywiązane ściśle do pewnego czasu, i powstanie swe
zawdzięczają często szkodliwemu
w pływ ow i
dającemu się dociec.
P rzy takich krwotokach w ydzieliny są czysto krwaw e, i to albo bar­
w y jasnoczerwonej
albo też ciemnawej, a jeśli o d p ły w jest znaczny,
to wkrótce pojawiają się
bóle podobne do bólów porodow ych, które
spiesznie rozszerzają usta maciczne i tym
wątpliwość.
sposobem usuwają wszelką
Najtrudniejszem jest rozpoznanie wtenczas, kiedy p rz y ­
czyna krwotoku nie
wychodzi z zewnątrz i kiedy krwotok pojawia
się w czasie miesiączki, w którym
się
właśnie poronienie dość często
daje spostrzegać.
j3)
B ó l e p o r o d o w e , tow arzyszące poronieniu, posiadają ten
sam chardater, co
bóle
podczas porodu.
T ylk o
z początku są one
niekiedy trudne do rozpoznania i można je łatw o wziąć za kolki lub
inne kurczowe bóle,
i to tak długo, dopóki w ystępują w przerwach
nierównych i długich, dopóki nie tow arzyszy
i dopóki nie w yw ierają
im odpływ k rw aw y
widocznego w p ły w u na usta maciczne.
nieważ nadto macica w czasie tym jest jeszcze
schowana
Po­
w jamie
miednicy, przeto trudno jest dowieść, czy się macica podczas bólu
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
W Y D Z IE L E N IE J A JA Z M ACICY
kurczy, c z y
nowo
też nie.
Prócz
W N IE W Ł A Ś C IW Y M C ZA SIE .
tego
169
mogą bóle tego rodzaju ustać na
i poronienie się powstrzymać.
Jeżeli zaś bóle następują już
w przestankach
regularnych
i krótszych, jeśli wraz z niemi pojawia się krwotok i jeśli w pływ swój
objawiają
y) przez r o z s z e r z e n i e s z y j k i m a c i c z n e j ,
natenczas nie
podlega najmniejszej wątpliw ości, że poronienie nastąpi.
Ad 2.
Co się ty c z y pytania, czy
w danym razie jaje wyszło
całkowite, czy też nie, to (nie badając przez pochwę) możemy na nie
tylko wtenczas pewno odpowiedzieć, k iedy jesteśm y w stanie zbadać
jaje wydziolone zupełnie w całości.
albo
zostało
w ydalonem
Jeżeli się zaś jaje wydzieliło
tylko cząstkami, natenczas trudno
ztąd
w nioskow ać, czy nie pozostały jeszcze resztki jakie w m acicy. W w y ­
padkach tego rodzaju mamy tylko wtenczas pewność,
zupełnie, kiedy przez szyjkę
palec i tym że
tego
w yczuć, że jam a m acicy jest próżna.
nie można dokonać
że jaje w yszło
maciczną da się jeszcze przeprowadzić
i jeśli
przed oczym a
Jeśli badania
nie mamy całkiem
nietkniętego jaja, to nie możemy zaraz rozstrzygnąć, czy jaje w yszło
całkow icie, lecz należy zawsze
b aczyć na dalszy przebieg poronienia.
Ze zaś w macicy pozostały jeszcze resztki jaja,
musimy zawsze
przypuszczać w ted y, kiedy się macica nie zmniejsza szybko, kiedy się
ponawiają wkrótce krwotoki i bóle
kiedy
się o d p ły w
woń odrażającą.
p ołog ow y
do porodowych
podobne, albo
zabarwia brudno i zaczyna w ydaw ać
Potwierdzić zaś nasze podejrzenie możemy tylko
w takim razie, kiedy jeszcze odchodzą resztki jaja, kiedy takowe w y ­
stają z ust
macicznych,
albo kiedy
po rozszerzeniu ust macicznych
w yśledzim y je palcem w jam ie macicy.
Ad 3.
C z y zaś osoba pewna p o r o n i ł a j u ż r a z p o p r z e ­
d n i o , da się ty lko w tedy
dajemy
badaniu zaraz
w
rozstrzygnąć, jeśli części je j płciow e pod­
pierwszym
czasie
po poronieniu.
wskazów ki pod tym względem służą następujące
znaczne jeszcze zmiany
Jako
okoliczności: mało-
w sutkach, luźność i niebiesko-czerwone za­
barwienie śluzowej b łon y pochw y i części pochwowej, niezw ykła sze­
rokość zewnętrznych ust macicznych i szyjki macicznej, odpowiednie
zwiększenie objętości m acicy, od p ły w z m acicy albo czysto krwaw y
albo też więcej surowiczy, podczas kiedy
trzne części
p łciow e
powłoki brzuszne i zewnę­
nie okazują znaków żadnego rozszerzenia, któ­
rego doznały w ostatnim czasie.
L e c z e n i e rozpada się na leczenie z a p o b i e g a w c z e , na le­
czenie
w ł a ś c i w e i na d o l e c z a n i e poronienia.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
170
A K U S ZE R Y A
Celem l e c z e n i a z a p o b i e g a w c z e g o jest
lowanie sposobu życia ciężarnych,
(zob. L. A. N e u g e b a u e r ,
w ogóle
uregu­
o czem już dawniej była mowa
A kuszerya
tom
1, str. 644 i następne),
dalej zachowanie d y e ty stosownej do ich konstytucyi, i o ile możno­
ści usuwanie wszelkich w p ły w ów , któreśmy określili jako przyczyny
poronienia.
Mianowicie zaś należy ściśle przestrzegać tych przepisów w ta ­
kich razach, gdzie i tak istnieje już szczególna
skłonność do poronie­
nia, np. z powodu pojawiania się miesiączki podczas ciąży albo z p o­
wodu przyw ykłego poronienia.
działają zgubnie nawet
W wypadkach
takie okoliczności
bowiem tego rodzaju
małoznaczne, które w in­
nych razach nie pociągają za sobą żadnych następstw.
Przytem ważną od gryw a
rolę
spokój ciała i um ysłu, w strzy­
manie się od spółkowania i unikanie wszelkich
mogą przyczynić tak do m iejscow ych, jak
Jeśli
wydzieliny
w p ływ ów , które się
do ogólnych
wzburzeń.
miesiączkowe dosięgają znaczniejszego stopnia, to
powinna ciężarna prócz przepisów pow yższych zachować lekką dyetę
i pozostać w łóżku w położeniu poziomem
nie minie.
przed
tak długo, aż regularność
Tak samo winna się zachować ciężarna na kilka tygodni
czasem i po czasie, w którym
było poronienie.
przyw ykłem u
ciąże poprzednie przeryw ało
W nowszych czasach zalecają ')
poronieniu
bardzo przeciwko
podawanie na wewnątrz kal. chloricum;
między innymi chwali środek ten S i m p s o n podając go w dużych
dawkach ( 1,0 gram trzy razy dziennie).
Jeśli się u ciężarnej pojawią stany patologiczne, to należy mieć
o to staranie, ażeby je usunąć jak najspieszniej
wideł sztucznej pomocy.
w edług ogólnych pra­
U osób w ielokrw istych, u których
się
można obawiać nawałów do organów miedniczych, da się nieraz także
przez upuszczenie
krwi z ż y ły
można nawet u tego rodzaju osób
zapobiedz
tym
poronieniu, a nie rzadko
sposobem
usunąć p rz y w y k łe
poronienie.
Zadaniem
właściwego
m a ć poronienie, albo też
leczenia
jost albo p o w s t r z y ­
takowe p r z y s p i e s z y ć , jeśli już żadną
miarą niepodobna mu zapobiedz.
P o w s t r z y m a n i a poronienia można się tylko w tym jednym
przypadku spodziewać, kiedy mało krwi odpływ a, kiedy bóle porodo­
*)
Transact. o f the Ed. obst. soc. 1 87 0. p.
1 12.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
W Y D Z IE L E N IR JA JA Z M A C IC Y
W N IE W Ł A Ś C IW Y M CZASIE.
171
we są jeszcze słabe i nie powracają w regularnych odstępach i kiedy
się szy jk a maciczna jeszcze znacznie
nie rozszerzyła.
m ałe krwotoki należy tak samo leczyć, jak
słabych
krwotokach
Tego rodzaju
zaleciliśmy dawniej przy
skutkiem łożyska przodującego.
Jak tam, tak
i tutaj powinno się jak najstaranniej unikać wszystkich środków , któ­
re sprawiają w m acicy
podrażnienie i pow odują ją do kurczenia się.
To też wśród takich warunków nie da się zastosować ani miejscowego
zimna w jakiejbądź postaci, ani tamponowania pochw y, ani nastoju
cynam onowego i t. p.
Za to może dobrze oddziałać upuszczenie krwi
u osób wielokrw istych w ogóle i mianowicie
toku jest nawał do m acicy.
kiedy przyczyną k rw o­
Jeśli razem z krwotokiem, albo też bez
niego pojawiają się bóle, w yw ołan e kwiczeniami się macicy, to wska
zanem jest podawanie opium ( 0,01 — 0,03 grama pro dosi) albo acetas
morphii (0,005— 0,015 grama(; bóle zaś, które są tylko natury kur­
czow ej i którym nie tow arzyszy żaden od p ływ k rw a w y , usuwają się
niekiedy także przez przykładanie suchych ciepłych płatów na pod­
brzusze albo
powinny
przez letnie
być
kąpiele w wannie; kąpiele te jednakże nie
tak ciepłe, iżby chorą rozdrażniały.
Spokojnego zaś
położenia poziomego na grzbiecie nie powinna chora zaniechać prę­
dzej, aż się krwotok nie zatrzyma przynajmniej przez dni kilka.
N a­
wet w tych wypadkach nie trzeba tracić nadziei powstrzym ania po­
ronienia, w których szyjka maciczna jest rozwarta i wyczuw am y jaje
wtłaczające się
w takową; bez wątpienia bowiem zachodzą wypadki,
że się szyjka taka zam yka na nowo i ciężarna donasza płodu.
L eczy
się zaś tego rodzaju wypadki podając kilka silnych dawek opium per
os albo per anum i zastosowując wszystkie pow yżej podane prawidła.
K iedy
zaś od p ływ a
wiele
krwi albo kiedy się pojaw iły bóle
silniejsze oraz regularniejsze, albo kiedy się już szyjka maciczna ro z ­
szerzyła znacznie pod ich
w pływ em ,
natenczas nio masz już żadnej
nadziei, żeby się poronienie dało powstrzym ać.
W razach takich na­
leży przedewszystkiem zw rócić uwagę na krwotoki.
Skoro krwotok
nie jest tak znacznym, iżby oddziaływ ał zgubnie na ogólny stan zdro­
wia chorej, to leczenie jest tylko
w yczekującem , przyczem cierpiącej
zalecać się powino ażeby spokojnie
unikała
wszelkich
leżała, zachowała ścisłą dyetę,
wzburzeń oraz używ ała
K iedy zaś krw otok dosięga znaczuego
ranie,
żeby
zimnych
go
usunąć za pomocą zimnych
w strzykiw ań,
przez
Zimno uśmierza nie tylko
się m acicy i tym
chłodzących
napojów.
stopnia, należy mieć o to sta­
okładów
na brzuch,
wkładanie kawałów lodu do pochw y.
krw otok, lecz przysparza także kurczenie
sposobem
może się ta k ż e przyczyniać do p r z y ­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
172
aku szerya
.
spieszenia poronienia.
Secale oornutum i inne środki poda­
wane na wewnątrz, a mające
wzmagać kurczenia się macicy, nader
rzadko w yw ołu ją jakiś skutek w tym czasie, co prawdopodobnie ztąd
pochodzi, że włókna mięsno macicy w tym czasie ciąży są jeszcze nie­
dostatecznie rozwinięte.
wiele tracić czasu
W
razach
takich nie
należy
na doświadczaniu pow yższych
tedy
zb yt
środków niepe­
wnych i po większej części nieskutecznych, lecz trzeba natychmiast
przystąpić do tamponowania pochwy.
Z rozmaitego rodzaju tam po­
nowania jest to najlepszem, które krwotok wstrzymuje
a przytem nie pobudza silniej działalności bólów
go też powodu
nie można zalecać
wego, ponieważ miernie tylko
pewno,
a wypełniony
bóle porodowe.
Z te ­
w tyra celu tamponu kauczuko­
napełniony' nie usuwa krwotoku na
silnie sprawia znaczne dolegliw ości i mocne
Najpewniej zapobiega się krw otokow i przez kawałki
płótna, które się
przykłada
do
miejsca
krw aw iącego.
wsyssają się formalnie i wstrzymują zaraz dalszy
nie potrzeba
na pewno,
porodowych.
niemi
Takowe
krw otok, tak iż
w ypychać całą pochwę,, i mały tylko tampon
wstrzymuje często najgw ałtow niejszy krwotok.
Oddaliwszy tampon po u p ływ ie 6 — 24 godzin (dłużej nie może
leżeć), natrafiamy często poza nim jaje
się jaje nie posunęło jeszcze
wydzielone z m acicy.
Jeśli
ku dołow i, to tamponujemy ponownie.
Zresztą zakładając tampon nie trzeba koniecznie tracić nadziei, że się
poronienia nie da powstrzym ać, ponieważ się czasem wydarza, że po
oddaleniu tamponu zatrzymuje się krwotok, usta maciczne znowu się
cokolwiek ściągają albo przynajmniej nie rozszerzają się więcej i ciąża
przebiega bez wszelkiego dalszego zaburzenia.
R ę c z n e w y d o b y c i e j a j a jest wtenczas
mimo pow yższych
środków
nie ustaje
koniecznem, kiedy
krwotok i staje się tak zna
cznym, iż zagraża niebezpieczeństwem życia,
albo kiedy się opóźnia
wydzielenie jaja, a usta maciczne przytem są rozszerzone dostate­
cznie.
O pęracya ta w edług okoliczności jest albo łatw ą albo trudną,
i w każdym
razie w ym aga
wielkiej ostrożności.
Najłatwiejszą zaś
jest wtenczas, kiedy ja jo jest całe, już częściow o w ystaje z ust ma­
cicznych, a szerokość tych jest przynajmniej taka, iż przepuszczają
kilka palcy.
Celem wydalenia oddzielonego już albo częściowo tylko
przyczepionego jaja układa się chorą poziomo na grzbiecie, podwyższa
okolicę krzyżow ą i wprowadza się palec wskazujący jednej ręki ostro­
żnie obok jaja do
macicy, drugą zaś ręką uciskamy przez powłoki
brzuszne ponad spojeniem łonowem na dno m acicy, aby w prow adzo­
nym palcem módz tein łatw iej dojść aż do dna macicznego.
Jeśli się
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
w y d z ie l e n ie
ja
Ja z m a c i c y
uda palec wprowadzić tak wysoko,
w
n ie w ł a ś c iw y m
c z a s ie
.
173
to badamy nim, czy ja je jest na
w szystkich punktach oddzielone od ściany macicznej, poczem staramy
się w y d o b y ć jaje palcem zgiętym
na podobę haka, albo też zach w y­
cić palcem wskazującym i średnim, jeśli na to zezwala szerokość ust
macicznych, albo jeśli siej z nich jajko wydostaje częściowo.
Przytem
trzeba przedewszystkiem na to zważać, aby czasem nie rozedrzeć jaja,
mianowicie g d y ono nie jest jeszcze na
lone od m acicy,
ponieważ
wszystkich punktach oddzie­
w razie takim pozostają bardzo łatwo
w macicy pojedyncze resztki, których
następcze w yd ob ycie po w ię­
kszej części jest jeszcze trudniejszem i boleśniejszem z powodu skur­
czenia się szyjk i macicznej.
To
też w każdym razie, a przeważnie
wtenczas, kiedy w y d o b y te jaje zostało rozdarte, należy zaraz po jego
wydaleniu jeszcze raz
wprowadzić
palec do jam y macicznej, aby się
przekonać, czy takowa jest opróżnioną zupełnie, i w przypadku takim
pooddalać zaraz pozostałe jeszcze
części jaja; po ściągnięciu się bo­
wiem m acicy w ykonać to jest rzeczą nader trudną albo nawet zupeł­
nie niepodobną.
W ydalenie jaja pękniętego i leżącego jeszcze
zupełnie w jamie
macicznej, albo też usunięcie pozostałych jeszcze resztek je g o dokonuje
się tym samym sposobem; tylko to jeszcze należy tutaj nadmienić, że
zachloroform owanie chorej
w tych
daje nadzwyczajne
wypadkach, w których
korzyści mianowicie
usta maciczne są wązkie albo kiedy
ugniatanie m acicy przez powłoki brzuszne jest nader trudne z powodu
napięcia lub wielkiej wrażliwości w ścianach brzusznych.
Przez usu­
nięcie bowiem bólów oddziaływ a operacya ta nie tak znacznie i prócz
tego jest daleko łatwiejszą z powodu zwiotczenia powłok brzusznych.
T y lk o niedokrwistość w wysokim stopniu istniejąca m ogłaby w strzy­
mać od znieczulenia chloroformem.
W wypadkach, w których
usta maciczne są tak wązkie, iż dla
oddalenia resztek jaja nie da się wprowadzić nawet jednego palca,
należy szyjkę
maciczną
poprzednio rozszerzyć za pomocą gąbki pra­
sowanej lub stożków z blaszkowca ( laminaria).
resztki jaja nie dadzą się
za pomocą cążek
K iedy zaś pozostałe
usunąć palcami, w tedy trzeba je w yd ob yć
o długiej
szypułce ( kornzange).
wprowadzić pod przewodnictwem
Cążki te trzeba
palcy, dla czego to należy pomo­
cnikowi przytrzym yw ać macicę z zewnątrz; wprowadza się zaś tak
często cążki, aż się nie przekona, że już nie pozostały żadne resztki *).
')
Z o b . P . G r r e n s e r , P loss’ s Zeitschr. 1 8(38. V II. p. 2 3 2 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUSZERYA.
174
Równocześnie z tem leczeniem m iejscowem
dawać koniecznie leki orzeźwiające
ja w ią
znaki
w ysokiej
trzeba chorym po­
(analeptica), skoro się tylko p o­
niedokrwistości.
W śród
zaleca się dobre stare wino, czarną kawę,
takich okoliczności
wódkę lub rum w wodzie
gorącej po ły ż ce stołowej albo nastój cynam onowy i t. d.
Co się tyczy d o l e c z e n i a, to kobietę, która
poroniła, należy
tak samo uważać za położnicę, jak tę, której rozwiązanie przypadło
w późniejszym
czasie ciąży.
To też leczenie połogu
po poronieniu
powinno się odbyw ać w ogóle według tych samych przepisów, jakie
obowięzują przy
praw idłow ym przebiegu czasu połogow ego.
gólną zaś uwagę na chorą
winien lekarz
w tych
Szcze­
razach zwrócić,
w których zaraz po wydzieleniu jaja nie m ógł się przekonać, czy ma­
cica jest zupełnie opróżniona, albo kiedy
mu się nie udało w yd ob yć
całkow icie resztek jaja, jużto dla zbytniego ściągnięcia się ust m aci­
cznych, już też dla zbyt
wielkiej bolesności i t. d.
winien lekarz wtenczas badać cliorą,
M ianowicie po­
kiedy wśród połogu występują
bóle w krzyżach, kiedy krwotok albo odpływ p ołog ow y zabarwia się
brudno, aby korzystać z chwili, w której
się usta maciczne na nowo
rozszerzają i resztki ja ja stają się dostępniejszemi; w ydalenie pozo­
stałych resztek jaju w tym
czasie może doprowadzić do pom yślnego
rezultatu, nawet wtenczas, kiedy już powstało zapalenie miąższu ma­
cicznego, zapalenie ż y ł macicznych i t. d.
Leczenie
odbyw a
się
3tanów pojawiających się w następstwie poronienia
według ogólnych
prawideł, przestrzeganych
w takich
razach.
Tutaj ty lk o
wypada jeszcze uadmienić, że przy
krwotokach
spowodowanych skutkiem niedostatecznego powrotu macicy do stanu
praw idłow ego, nie wiele co da się osiągnąć przez środki w razach ta ­
kich zazw yczaj
używane, jako to spokój, podawanie na wewnątrz
kwasów, sporyszu lub leków ściągających, zimnych okładów , zimnych
i ściągających
wstrzykiwali i t. d.
wych wypadkach
W takich
niekiedy rozpaczli­
widziano ( Spi i t h) najpomyślniejsze
rezultaty
po
przyżeganiu jamy macicznej przez nitras argentifums za pomocą za­
lecanego przez C h i a r i e g o porte caustiąue.
Niedokrwistość, powstałą skutkiem utraty krwi, usuwa się naj­
lepiej przez dobrą i pożyw ną dyetę,
przebywanie w świeżem pow ie­
trzu na wsi, jako też przez używanie środków
cych w sobie żelazo; z tego też
gorzkich i zawierają­
względu zaleca się w takich razach
używ ać żelezistej w ody mineralnej.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
W YDZIELENIE .TA.TA Z MACICY W NIEWŁAŚCIWYM CZASIE.
175
Ti uowszych prac dotyczących tego przedmiotu wspominam tu
V e r d i e r , Apoplesuie plac. et les hematomes du
Placente. Paris. 1868. — D o h r u , M .f. G. t. '21. p. 30. — H e g a r ,
31- f . G. t. 21. Suppl. p. 1. — H o e n i n g , Scanzonis Beitr. t. VII.
p. 213.— Do h r n , Yollkmanris klin. Yortr. Leipzig. 1872. Nr. 42.
jeszcze następujące:
2)
Poród
nieczesny i przedwczesny
(partus immaturm
et yraematurus).
Do p r z y c z y n
g o liczym y
te
porodu
nieczesnego i przedwczesne­
wszystkie okoliczności
i wydarzenia, któreśmy już
w rozdziale poprzednim skreślili jako p rzy czy n y
poronienia.
Oprócz
tych p rzyczyn mogą jednakże tutaj jeszcze inne w p ły w y , mianowicie
w późniejszych miesiącach
praw idłow ym .
ciąży,
zakończyć
Do takich w p ły w ó w
rozszerzenie m acicy
skutkiem
poród
przed terminem
szkodliwych należy nadmierne
zbytniej ilości
w ody
płodowej
lub
skutkiem bliźniaków, łożysko przodujące i t. d.
P r z e b i e g porodu nieczesnego
różny.
W czwartym
i przedwczesnego jest bardzo
miesiącu zazwyczaj,
a nawet i w piątym nie
rzadko towarzyszą oddzieleniu jaja gwałtowne* krwotoki, w później­
szych
zaś miesiącach pojawiają się one tylko wtenczas, kiedy ich
przyczyną jest. jakaś szczególna okoliczność, np. przedwczesne oddzie­
lenie łożysk a skutkiem gw ałtow nego wzruszenia macicy, przodowanie
łożyska lub głęboki jego przyczep i t. d.
Kadto także w czwartym ,
a nawet piątym miesiącu może jaje zostać wydalonem
ciaż wypadku
tego
nie można uważać za prawidło.
w całości, cho­
Z w yk le pęka
jaje, jeśli nie prędzej, to wtenczas, kiedy się usta maciczne rozsze­
r z y ły już w mniejszym lub większym stopniu, poczem od p ływ a woda
płodow a i płód się rodzi.
Do rozszerzenia ust macicznych przyczyniają się po największej
części bardzo silne bóle porodowe,
które działają tem
wolniej i tem
boleśniej, im mniej niepodatnym i luźnym jest dolny odcinek macicy
z początku porodu.
Rodzi się zaś płód
im jest niniejszy, a w pierwszych
tem
łatwiej i tem spieszniej,
sześciu miesiącach przechodzi za­
zw yczaj przez kanał miedniczy bez wielkich trudności w każdem po­
łożeniu, nawet w położeniu poprzecznem.
nięty płód, tem
też częściej
]S’ adto im mniej jest rozwi­
natrafiamy go
w nieprawidłowem poło­
żeniu i tem się mniej potrzebuje rodzić w mechanizmie porodowym,
oznaczonym dla rozmaitych położeń i stawień płodu
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AK USZEliYA.
176
Odejście łożyska przy porodach nieczesnych
opóźnia się często
i łożysko może pozostać w m acicy przez kilka dni, a nawet przez kilka
tygodni, aż w końcu macica zmniejszając się zwolna oddziela je zupeł­
nie od ścian macicznych i wydala na zewnątrz.
W yd zielenie jaja następuje ted y w czwartym i piątym miesiącu
często
wśród objaw ów
tow arzyszących
poronieniu; im zaś więcej
zbliża się ciąża do praw idłow ego kresu, tem też więcej jest ono podo­
bne do porodu dziecka dojrzałego.
R o z p o z n a n i e porodu
nieczesnego
i przedwczesnego polega
na dowodzie, że ciąża istnieje rzeczyw iście, na oznaczeniu, jak długo
trwa już ciąża, i na zbadaniu c z y się poród ju ż rozpoczął, albo czy
wkrótce musi koniecznie
nastąpić.
O dwóch pierw szych
mówiliśmy dawniej w odnośnych miejscach.
punktach
Co do ostatniego punktu
to należy tutaj nadmienić jeszcze, że ustania działalności bólów poro­
dow ych
i porodu
można się jeszcze spodziewać
w tych nawet w y ­
padkach, w których się już pojawiają skurcze m acicy, jeśli tylko bóle
porodowe nie w ystępują jeszcze
żyje, jeśli żaden g w ałtow n y
w regularnych
odstępach, jeśli płód
krwotok nie wskazuje na obszerniejsze
oddzielenie łożyska, jeśli pęcherz płod ow y jeszcze stoi, część pochw o­
wa nie
w yrów nała
się dotąd i usta maciczne są jeszcze zupełnie
zamknięte albo też rozwarte tylko stosownie do czasu ciąży.
Z tego
też względu nie możemy u mnogorodzących sądzić, że poród wkrótce
nastąpi albo że się ju ż rozpoczyna, skoro
miesiąca da się nawet palce
do błon jajecznych.
gularnych
począwszy od siódmego
przeprowadzić przez szyjkę maciczną aż
Jeśli jednakże
bóle porodowe powracają w r e ­
odstępach, jeśli skutkiem tego
rozszerzyły się już w ido­
cznie usta maciczne, natenczas nie można już wątpić, że poród jest
w biegu.
K iedy zaś po odumarciu płodu
albo po pęknięciu pęcherza p ło­
dowego nastąpi poród, niepodobna nigdy oznaczyć na pewno, ponie­
waż w pierwszym razie może nawet
kilka tygodni upłynąć, a w dru
gim wypadku jeszcze przynajmniej kilka dni, zanim zostanie jaje w ydzielonem.
R o k o w a n i e odnośnie do matki byw a
tylko wtenczas niepo­
myślnym, jeśli wydzieleniu jaja tow arzyszy gw ałtow n y krw otok albo
jeśli przyczyną porodu przedwczesnego jest okoliczność, która w ogóle
zagraża życiu matki.
sunek w ypadków
stniejszym, jak
Jeśli przebieg jest zw yczajnym , natenczas sto­
chorobnych
przy
oraz
śmiertelności nie jest nie k orzy ­
porodach w praw idłow ym końcu ciąży.
płodu zaś jest rokowanie
bezwzględnie
Dla
niepomyślnem w pierwszych
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
W Y D Z IE L E N IE J A JA Z M ACICY W NIK W Ł A Ś C IW Y M C ZA SIE .
siedmiu miesiącach ciąży ponieważ
mimo najtroskliwszej
p ieC 7.y,
177
w czasie tym nie może dalej żyć
czy li jest niezdolny do życia. To też
widoki utrzymania go przy życiu są tem pomyślniejsze, im bliżej pra­
w id łow ego końca ciąży
następuje poród i jeśli
przytem porodu tego
nie spowodow ała przyczyna, w p ły w a ją ca szczególnie zgubnie na jego
życie.
L e c z e n i e jest także
takich zapobiegawczym (pro-
w razach
phylactica) i l e c z n i c z e m (curatwa).
Leczenie zapobiegaw cze zgadza się zupełnie z tem, o któremeśmy się rozpisali przy
poronieniu.
Zadaniem
drugiego jest baczyć
na to, czy rozpoczęcia porodu trzeba się tylko obawiać, albo czy po­
ród musi koniecznie naHtąpić, albo wreszcie cz y już jest w biegu.
Dopóki tedy
nie masz
przypadłości pow yżej
w yliczonych,
a przem aw iających za tem, iż poród się już rozpoczął, trzeba się sta­
rać o to, żeby usunąć szkodliw e w p ły w y zewnętrzne, które prawdo­
podobnie działają jeszcze nadal zgubnie, uspokoić wzburzenie umy­
słow e chorej, tudzież system
krążenia i system nerw ow y.
To też
w razach takich jest wskazane jak najspokojniejsze leżenie w łóżku,
chłodząca dyeta, leki odurzające (narcotica), mianowicie gd y się już
pojawiają skurcze macicy.
Z ostatnich
zaleca się aąua laurocerasi,
opium, acetas morphii.
K iedy zaś w ystępują oznaki, że jaje koniecznie zostanie w y dzielonem, w tedy
i przy łożysku
W innych
postępujemy sobie
przodującem, jeśli
wypadkach
zw yczajnych
tak
samo jak przy poronieniu
równocześnie zachodzi krw otok.
przestrzega się przepisów, zaleconych
porodów, a
wskazania dla operacyi;
to tylko
w czasie, w którym płód
dla
w razie powikłań mają miejsoe te same
należy
tu jeszcze nadmienić, że
nie jest zdolny
do życia, wskazaniami do
operacyi mogą być ty lk o okoliczności zagrażające życiu matki.
b)
Poród opóźniony (partus serotinusj.
Ogólnie znaną jest rzeczą, że płód rozw ijający się
cicy , może
w tejże pozostać dłużej
długo poza praw idłow y
w jamie ma­
nad dziesięć m iesięcy.
termin może
Jak zaś
kobieta pozostać w cią ży , nie
docieczono dotąd naukowo.
Z tego też względu dowolnemi i różnemi są prawa co do prawowitości dziecka, które miało pozostawać
riibl
U m . T.ek.— A ku szerya. T. I II .— J erzy k ow sk i.
w łonie matki poza nor-
12
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUSZERYA.
178
malny kres ciąży.
Tak przyjmuje kodeks Napoleona poród opóźnio­
ny za praw ow ity aż do 300 dni, prawo
pruskie aż do 302 dni i pra­
wo rzym skie przez ca ły dziesiąty miesiąc kalendarzow y; w A ustryi zaś
oddaje się dzieci, które przychodzą na świat w opóźnionych porodach,
do rozstrzygnięcia osobom znającym
nego prawa cy w iln eg o
z małżonki
w dziesiątym miesiącu
pełnem rozerwaniu
się na tej rzeczy, a § 138 o g ó l­
brzmi tak: „w interesie dzieci zrodzonych
albo po śmierci męża albo po zu-
węzła m ałżeńskiego, należy przypuszczać że ich
urodzenie się jest prawow ite.”
P orów n. A kuszerya t. I. str. 560.
L. A. N e u g e b a u e r .
Również
nieznane są p r z y c z y n y ,
mogące spow odow ać p o­
ród opóźniony i wszystkie sposoby, któremi dotąd chciano wyjaśnić
to zjawisko, upadły znowu jako hypotezy, nie dające się uzasadnić.
A utorow ie nie zgadzają się nawet dotychczas, po jakich w ł a ­
ś c i w o ś c i a c h d a s i ę r o z p o z n a ć dziecko
opóźnionego.
pochodzące z porodu
Z jednej bowiem strony już u dzieci zrodzonych w pra­
w idłow ym końcu ciąży spotykam y częstokroć n iezw yk le silny roz­
wój ciała, mocną budowę kości, wązkie lub zupełnie skostniałe szw y
i małe ciemiona, zęby już rozwinięte i t. d.; z drugiej zaś strony w i­
dziano dzieci pochodzące z porodów
opóźnionych
nadzw yczaj małe
i słabo odżywione.
P r z e b i e g p o r o d o w y zależy w każdym
wypadku
od w iel­
kości dziecka.
U w aga.
Kilka wypadków tego rodzaju znajduje się u H e n k e g o
i M o n t g o m e r y e g o 2). Nowszy wypadek tego rodzaju opisał R i g l e r 3).
W cztery tygodnie po oczekiwanym terminie urodził się chłopiec nieżywy
1 9 V2 " długi i 1 0 1/ / " funta ważący; włosy i paznogcie były mocno rozwinięte.
Łożysko, które się oddzieliło dobrow olnie, ważyło przeszło trzy funty i było
solami wapiennemi ja k b y zasiane.
W od y płodow ej nie było prawie wcale.
Ponieważ w wypadku tym dziecko urodziło się nieżywe, przeto należałoby
sztucznie przerwać ciążę w tych wypadkach, w którychby się dało z pewnością
skonstatować, że ciąża trwa zbyt długo; takie bowiem przerwanie ciąży nie za­
graża matce żadnem niebezpieczeństwem, a dziecko jest do iycia na pewno
zdolne we wszystkich te g o rodzaju wypadkach.
l)
p. 3 2 3 .
Abh.
aus
d.
G eb.
d.
J)
W m. przyt. p. 3 1 4 .
3)
M. {. G. t. 3 1 . p. 32 1 .
gen.
Med.
2 A ufl. Leipzig. 1 8 2 4 . t. 3.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
CIĄŻA W NIEWŁAŚCIWYM MIK.TSCU CZYLI ZAMACICZNA.
Ze w zględu rozpoznawczego
w ed łu g B o n d a
należy
tu jeszcze
179
nadmienić, że
l) ma się przy porodach opóźnionych znajdować od
jed n 6j do dwóch linij szeroki pierścień czerw ony
pomiędzy pow łoka­
mi brzusznemi a pochwą pępowiny.
4.
Oiąża w niewłaściwem miejscu czyli zamaciozna
Cgrariditas extrauterina).
•
'
Pojęcie, podział i przebieg ciąży zamacicznej.
Jeśli się
jaje
zapłodnione rozw ija do pewnego stopnia poza jamą maciczną, natenF ig .
Fig.
10.
Ciąża
zamaciczna
10.
(gr.
extrauterina)
według D r e e s e n a .
a. odbytnica, h. pochwa, c. pęcherz m oczowv. d. ujście macicy, e. dno macicy,
f . prawy wiąz szeroki macicy, g, ja jow ód lewy, h. kiszka ślepa, i. jelito,
k. zrośnięcia z otrzewną.
*1
Med. Tim es and G az. 2 9 A u g . 1 8 6 8 .
12*
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUSZERYA.
180
czas nieprawidłowość
tę
zowiem y ciążą w niewłaściwem
albo wadliwem połączeniem jaja z organizmem
ditas extrauterina, paracyesis l).
miejscu,
macierzystym (gravt■
W ed łu g zaś rozmaitego miejsca szkodliw ego,
w jakiem jaje
osiada na śluzowej błonie trąbek, na otrzewnej, na jajniku, rozróżnia­
m y c i ą ż ę t r ą b k o w ą (graniditas omria, salpingocyesis 3), c i ą ż ą
b r z u s z n ą (graińditas abdominalis, coeliocyesis 3) i c i ą ż ę j a j n i ­
k o w ą (gratdditns o«arii, oocyesis).
Do tych trzech grup (łają się anatomicznie odnieść wszystkie
form y od nich nieco zbaczające, przez co się także czyni zadość p o ­
trzebie praktycznej.
I.
C i ą ż a t r ą b k o w a przedstawia różne zjawiska stosownie
do tego, czy się jaje
rozw inęło
w środku, czy
na końcu brzusznym,
czy też na końcu macicznym jajowodu.
a)
Ciąża
w
jajowodzie
W błonie śluzowej jajow odu
samym
zachodzi najczęściej.
przychodzi do przekrwienia, wytwarza
F ig.
11.
Jajnik praw y
Ujiciebre. jaj. pr.
Hydatide
Frzest. D ouglasa
D no m acicy
Jajnik lew y
W orek ja je cz n y
J a jo w ó d lew y
F ig. 1 1 . Ciąża jajow odow a w połączeniu z wewnętrznym krwotokiem
według preparatu znajdującego się w patol.-anat. instytucie w Erlangen.
*)
l Japa =^zewnątrz.
i)
3)
'O OaXm f4
'H XOlAia =
trąbka.
jam a brzuszna.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
CIĄŻA W NIEWŁAŚCIWEJ! MIEJSCU CZYLI ZAMACICZNA.
1 81
W worku jajecznym podzielonym na uztery piaty, które zewnątrz pokrywa ścia­
na ja jow odu i wewnątrz składają się z mocno wybujałej błony doczesnej, widać
bardzo mały jeszcze zarodek z pępkowym pęcherzykiem.
się błona doczesna, ja je zagnieżdza się i rozwija,
szerzeniu, pęka ju ż zw y k le
wtenczas,
trąbka podlega roz­
kiedy jaje
dosięga wielkości
orzecha laskowego i gw ałtow ne krwotoki sprowadzają nagłą śmierć;
albo jaje dostaje się
do jam y brzusznej, z czego wynika śmiertelne
zapalenie otrzew nej; albo jajow ód pęka, lecz jaje nie występuje z nie­
go ( V ir c h o w ,) ; albo
wreszcie jajow ód może zostać w całości aż do
dojrzenia płodu 1j.
Błona doczesna rozwija się w trąbce w bardzo nieznacznym sto­
pniu, tak iż niekiedy po otworzeniu ciężarnej trąbki przedstawia się
bezpośrednio ja je wraz ze swą błoną kosmkową.
bj C i ą ż a w b r z u s z n y m k o ń c u j a j o w o d u (graviditas
tuboabdonmialis) odznacza się tem, że jaje rozpoczyna bujać w lej kowatem rozszerzeniu trąbki i rozprzestrzenia się
czem odcinek jaja, objęty
kiedy na odcinku
strzedz tylko
tw ór.
Tym
trąbką,
sterczącym
p ok ryw a błona doczesna, podczas
ku jamie brzusznej da się najprzód do-
kosmówka, a później
sposobem
łą czy
na zewnątrz; p rzy ­
pokład
się jaje
jajnikow ym albo z jajnikiem samym,
w ysięk ow y albo n ow o­
wkrótce
z więzem
trąbko-
a ciążę w takim razie zowiemy
trąbko-jajnikową fgravtdiłas tubo-ovaria), albo też nie dotyka wcale
ajnika i zagłębia się w otrzewnej naczyniami daleko sięgającemi.
c)
K iedy
zaś ciąża ma miejsce w
końcu
t r ą b k i , natenczas można według D e z e i m e r i s a
pujące rodzaje:
aj
macicznym
rozróżnić nastę­
ciążę trąbko-m acico-śródm iąższową, [3) macico-
śródmiąższową, 7) m acico-trąbkową i 8) macico-trąbko-brzuszną.
a)
Przy c i ą ż y t r ą b k o - m a c i c o - ś r ó d m i ą ż s z o w e j (gra viditas tuboiiterina interstitialis) rozw ija się jaje w tej części trąbki,
którą otacza istota m acicy; rozszerza ono pokłady mięśniowe m acicy,
unosi je
w postaci zagłębień
(dwerticulum), jest jednakże osłonione
cienkiemi pokładami błony trąbkow ej.
*)
Zob. G a J ę z o w s k i ,
Eine
ausgetragcne
Tubenschwangerschaft,
Diśs. in. Breslau. 1 8 6 9 .
8)
Journ. des connaissances med. chir. annal. quatrićme.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUSZERYA.
182
P) P rzy c i ą ż y m a c i c o - ś r ó d m i ą ż s z o w e j (graoidiłas
uterointerstitialis) w ydostaje się ja je z trąbki, wdrąża się pomiędzy
mięśniami m acicy
i otaczają je ty lk o włókienka mięśniowe m acicy.
Fig.
12.
Łożysko
Strzępy kosm ów k i
Ł oży sk o
.Tama ja jeczn a
L ew y w i o k r ą g ł y
J am a m a cicy
P ra w y w jąz ok rą g ły
F ig.
12.
Ciąża
śródmiąższowa
(graviditus ulerointerstitialis) według
P o p p 1a.
Cazeaux
*)
tę
nadzwyczaj
rzadką
nieprawidłow ość
tłóm aczy
tym sposobem, że się jajow ód rozdziela ( bifureutio) wew nątrz istoty
macicznej.
7) P rzy c i ą ż y m a c i c o - t r ą b k o w e j (gravidita$ uterotubaria) rozwija się jaje w błonie śluzowej trąbki i zwiększając się
sterczy zwolna coraz więcej ku jamie macicznej, co w końcu trąbki
zachodzi także
bez
wątpienia.
To
też niektórzy uważają tego ro­
dzaju ciążę ty lk o za nieprawidłową ciążę maciczną ( B e h s e a).
S)
Przy c i ą ż y m a c i c o - t r ą b k o - b r z u s z n e j ( gratńditas
uterotuboabdominalis) leży łożysko w jam ie m acicy, pępowina
1)
3)
L ’ art <leR acc. Paris. 1 8 5 0 . p. 5 5 , 2 6 1 .
D e gravid. tubar. Mitav. et Lipsiae 1 8 5 2 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
183
CIĄŻA W NIEWŁAŚCIWEJ! MIEJSCU C Z Y M ZA.MACICZNA.
w trąbce, a płód
sali:
Patuna
II.
wolno w jamie brzusznej.
Podobne
*)i H u n t e r , H o f m e i s t e r a), H a y
Przez c i ą ż ę
brzuszną
wypadki opi­
3) i inni.
rozumiemy
w adliw e
siedlisko
zapłodnionego jaja na miejsca jakiem otrzewnej.
a)
Ztąd też znajdujemy jaje
albo do b ł o n y
przyczepionem
albo do j e l i t ,
ś r ó d j e l i t n e j ( mesenteriurn), albo do p r z e d n i e j
ściany brzusznej.
b)
Zaliczamy
tu także ciążę p o z a j a m ą b r z u s z n ą , p rzy­
czem jaje buja w miejscu otrzew nej, leżącem w przepuklinie, jak tego
dostrzegli
c)
G e n t *), \V i d e r s t e i n 5) i inni.
Przez ciążę p o z a o t r z e w n ą (grariditas extraperitonaeahs
s. sitbperitonaeo-pehica)
rozumiano
szerokich więzów macicznych.
dzić, że jajko
rozwój jaja pomiędzy
listkami
Ta niepraw idłow ość ma ztąd pocho­
w ystępuje z miejsca jajnika, które nie jest pokryte
otrzewną, i ma rozpoczynać swą przemianę albo w przyjajniku fparo-
varium), albo w kanale G a r t n e r a 6).
potezą i wyjaśnienia
pod tym
względem należy oczekiw ać jeszcze po
późniejszych dokładnych badaniach.
czają tu dwa
Jest to jednakże dotąd hi­
Chailly
7j i C a z e a u x zali­
wypadki, dostrzeżone przez D u b o i s a
i
Yoille-
m i er a.
dj
N iektórzy liczyli do ciąży
zamacicznej ciążę w z a c z ą t ­
k o w y m r o g u m acicy dwurożnej i t. d., i to z powodu jej podobnież
niebezpiecznego przebiegu.
Opierając się jednakże na anatomicznej
podstawie nie można tego n igdy przyjąć.
W szystkie ciąże
szym przebiegu
który
Meckel
ł)
2)
s)
*)
5)
6)
brzuszne posiadają tę
otacza je
właściw ość, że w dal­
torbiel mięsisty, zdolny do kurczenia się,
uważa za odrębny
w orek jajeczny i o
E p. phil. med. etc. Y ieim ao. 1 7 6 5.
Rusts Magazin X V . p. 12 6. 182 3.
M ed. observ. and inquir. V o l. II I .
V erh. d. Ges. f. G eb. in Berlin 1 8 5 5 .
M ed. Jahrb. f. Nassau 1 8 5 3 . p. 4 7 8 .
Reche.rches anatomiąues sur quelques conduits
którym
particuliers et tres
remarąuables appartenant aux organes de la generation fem elle de quelques
animaux. (Journ. de Phys. V ol. 9 5 . 1 8 2 2 . p. 66. et Buli. de med. 1 8 2 4 .
p. 2 8 9 ). U eber einige besonders merkwiirdige zu den weiblichen Geschlechtstheilen einiger Thiere gechorigen Gange (Isis 1 8 2 3 . p. 6 7 7).
T)
L ’ art des acc. Paris 1 8 5 3 . p. 139.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
184
AKUSZERYA.
Hohl
*) ogłosił jak najdokładniejsze spostrzeżenia.
Po usunięciu na
bok powłok brzusznych znalazł on worek gruby, miernie w ypełniony,
w niektórych miejscach chełboczący, b arw y
się łą cz y ł z tylną ścianą m acicy, po
ciem no-brunatnej, który
prawpj stronie z częścią ja jo ­
(fimbria) pozostały wolne a jajnik zanikł,
wodu, przyczem rąbki
i z częścią szerokich więzów
m acicznych, po lewej stronie łą czy ł się
z temiż więzami, z jajow odem
i jajnikiem; części te jednakże leża ły
na zewnętrznej powierzchni worka i nie zostaw ały z nim w żadnym
związku, lecz
tw orzył
on nieprzerwalną
jamę brzuszną aż po pępek
w postaci worka, który
wnętrznem.
błonę.
W y p e łn ia ł
zaś
i tw orzy ł na tylnej ścianie miednicy guz
można było
wym acać już przy badaniu we-
Na górnej części w orka leżała okrężnica poprzeczna, na
przedniej ścianie siatka i część m ałych jelit, które z nim b y ły tylko
słabo zrosło, z śródjeliciem zaś b y ł mocno zrosły.
W a ż y ł 2V a funta,
a więc w przybliżeniu tyle, co macica po rozwiązaniu w czasie w ła­
ściwym.
Ten nowo w ytw orzony
torbiel przedstawiał się jako gęsta
pilśniowa siatka, w której się przy badaniu mikroskopicznem pokazały
następujące zjawiska:
1.
W iększa'część włókien składała się ze zw yczajnej fałdzistej
tkanki łącznej,
która tak, jak
połączona w gęste wiązki.
w błonach
włóknistych, przebiegała
Po podziałaniu kwasu
octow ego okazała
się bardzo wyraźnie większa ilość elastycznych włókien, zespajających
się
w kształcie siatki.
2.
Szczególne
w łókna rozgałęziające się
w niektórych miejscach wyraźnie i daleko, grubości 0 ,0 2 — 0 ,0 4 ", które
nieco fałdzisto w ygięte
z delikatnych
nie b y ły
włókienek, które obrzmiewały
wpływ em kwasu octow ego; te
poprzecznym włóknom
w łożyło
zupełnie wałkowate i składały się
w wyskok.
najzupełniej równe
mięsnym macicy, zanim się jeszcze preparat
3. W wielu miejscach, a mianowicie
ści torbielą, która leżała po tylnej
organiczne
i prostow ały się pod
włókna b y ły jak
ścianie macicy,
w tej czę­
znajdow ały się
włókna mięsue, które się jako takie odznaczały częścią
przez swój przebieg prosty i swą postać nie w ałkow atą, lecz podobną
do wstążki i gładką, częścią przez to, że niedostawało delikatniej­
szego rozdzielenia na
włókienka, które b y ły
grube 0,02 -0,03'".
W ewnętrzna powierzchnia tego nowo utworzonego torbielą albo przy­
legła
do kosmówki tylko za pomocą
Ł)
błony delikatnej, strzępiastej
Lehrb. p. 4 2 2 i 4-30.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
CIĄŻA W NIEWŁAŚC1WEM MIEJSCU CZYLI ZAMACICZNA.
185
i podobnej do błony doczesnej, albo się zrastała z nią zupełnie, tak iż
niekiedy nie można było wcale oddzielić kosmówki.
W ypadki
dostrzeżone
przez C o u r t i a l a , M a r t i n a , H o h l a
przemawiają stanowczo za tem, że zachodzi pierwotna ciąża brzuszna.
III.
Ciążę
w tych wypadkach,
przy jajniku, przyczem
się łożysko
pełnie
swobodne,
Campbell
ovaria) przyjmujem y
znajduje w jajniku albo
zagłębienie naczyń omocznej (naczyń pępo­
winy) należy uważać za najważniejsze
biera swe pożywienie.
(graviditas
jajnikową
w których
miejsce, przez które płód od­
Podobne w ypadki, w których rąbki b y ły zu­
widzieli
Home
!),
Manget
3),
Deutsch,
3), G r a n v i l l e , G o s s marni 4), B o h m e r 5).
Teoretycznie nie da się też zaprzeczyć, żeby ciąża jajnikowa nie
miała zachodzić, ponieważ
zawsze można sobie wystaw ić, że po pę­
knięciu pęcherzyka G r a a f a jajko
bezpośrednio potem zapłodnione
w jajniku się znajdujące zostaje
i że nie
wypada już więcej, że na­
około niego buja błona podobna do doczesnej i że się rozwija tak da­
lej; albo też można przyjąć, że miejsce pęknięte, dla jajka za ciasne
i niestosowne, zatyka się skrzepami krw i, jednakże dozwala plemni­
kom (sperrnałozoon) wniknąć tamże.
Jeśli pęcherzyki
G r a a f a są
zupełnie zamknięte, natenczas jest rzeczą niepojętą, jakim sposobem
powstaje ciąża jajnikow a, ponieważ w razie takim jest niemożliwem
zetknięcie się plemnika z jajkiem, koniecznie potrzebne do zapłodnie­
nia, i ponieważ u ludzi nie stwierdzono jeszcze spostrzeżenia K e r b e r a , że plemniki
przenikają pęcherzyki G r a a f a .
Nieznaną jest
dotychczas rzeczą, jak wielkiemi muszą b y ć o tw o ry w pęcherzykach
G r a a f a , aby się plemnik m ógł do nich dostać.
Dla tego
też pozor­
nego zamknięcia nie można uważać za dostateczny powód, któryby
nie pozw alał p rzyjść do
skutku ciąży jajnikowej.
skłaniali się Y e l p e a u , T h o m a s i M a y e r
Z tych tedy
tnej
i innych pow odów
ciąży jajnikowej
Do tego' zdania
*).
przyjm uje możliwość pierw o­
wielu znanych gynekologów i przyrodników,
*)
P h ilos. Trans. V o l. 1 1 9 .
2,i
3)
Thesaur. anat. V ol. II.
G lascow med. Journ. i Abhandl. fiber Schwangerschaft
auseerhalb
der Gebarmutter aus dem engl. ttbersetzt von Ecker. Carlsruhe 1 8 4 1 .
*)
5)
6)
D e conceptione duplic. M arburg. 18 20.
O bserv. anat. variores Fasc. I. p. X X X I . Fasc. II. p. X V I I .
Klinik der Extrauterinschwangerschaften etc. Giessen 1 8 4 5 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
186
AKUSZERYA.
j a t C a z e a u x , K i w i s c h 1), H o h l , V i r c h o w ,
zoni ,
Willigh
3),
H e c k e r 6), W r i g h t
3j,
Hei n
Martyn
G r e n s e r , Scan-
4),
Gnaserow
5),
T) i inni.
Skutkiem pęknięcia jajow odu, istoty macicznej albo jajnika może
się jaje dostać do jam y brzusznej albo całe albo częściow o, bujać tam
dalej albo
ciąży
zmarnieć, czemu nadano niestosowną nazwę w t ó r n e j
brzusznej.
Również, jeśli
przy ciąży
zamacicznej
jaje
odumiera, sąsiednie utkania skutkiem ropienia topnieją i jaje albo
części
płodu dostają się przez miejsca przedziurawione do o k r ę -
żnicy,
odbytnicy,
pęcherza
moczowego
lub
rzeczą niewłaściwą i fa łszyw ą nazyw ać to w t ó r n ą
pochwy,
ciążą
z a ma -
ciczną w r z e c z o n y c h organach.
B l i ź n i ę t a przy ciąży zamacicznej widzieli B e l l , L a s p i c h l e r ,
Campbel l .
O
równoczesnem
wystąpieniu ciąży
cicznej donoszą C a i n e r a t i us, T e i c h m e i e r
s m a n n , Ed. S i e b o l d ,
lack
i a),
father
Argles
16) i inni.
l3,),
macicznej oraz
8),
Cl i et
H ó h n i s c h l 0J, H o r n , L a n d o n
Rosshirt
Dwa ostatnie
H),
Ciarkę
ls),
9),
śródma-
Gos-
l l ), Po l Penne-
w ypadki zakoń czyły się dla matki
pomyślnie.
Jedno z najciekaw szych spostrzeżeń tu należących zrobili L o w
i Lumpe
, 7j.
W w ypadku
przez nich
opisanym aż do czwartego
Łj Klin. Vortriige etc. II. A bth. Prag. 1 8 4 9 . p. 1 3 1 .
3) P rager Vierti!ljahrschr. 1 8 5 9 . t. 6 8 , p. 79
3) A rch . f. path. Anat. t. I. p. 51 3 .
4)
London Obst. T r. X I . p. 5 7.
5)
Z ob. H e s s , Beri. klin. W och . 1 8 6 9 . Nr. 34.
«)
7)
8)
9)
10)
"j
M. f. G . t. 13. p. 8 4 .
M ed. Tim es. 9 Jan. 1 8 6 9 . p. 34.
M ed . for. p. 4 6 . •
Compte rendu. Lyon 1 8 1 7 .
Dresdner Zeitschr. f. Nat. u. Heilk. t. II. z. 2.
Schmidts Jahrb. 187 1. t. 150. p. 5 3 .
12)
V i r c h o w , Hirschscher Jahresb. f. 1 8 7 1 . p. 5 7 2 .
13)
14)
15)
16)
Lancet. Sept. 16. 1 8 7 1 .
L eh rb. d. Geburtsh. p. 4 4 4 . uwaga.
Med. Tim es and. Gaz. 13. D ec. 1 8 5 6 .
Lancet. 1 8 6 3 . Nr. 25.
17)
W ochenbl. d. Zeitschr. d. G es. d. A crzte in W ien. 1 8 5 6 . N . 2 — 5.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
187
CIĄŻA W NIEWŁAŚCIWEJ! MIEJSCU CZYLI ZAMACICZNA.
miesiąca ciąży nie było żadnych od p ływ ów k rw aw ych, w piątym p o ­
ja w iły się gw ałtow ne
g ło w y ),
w siódmym
bóle i nastąpił poród
zaczęły
płodu potw ornego (bez
odchodzić cząstki błony, podobnej do
błony doczesnej; równocześnie dały się wyśledzić porażenia płodu le ­
żącego poza macicą i przez sklepienie pochwow e w yczuć jego tętniące
naczynia, poczem w dziew iątym miesiącu ciąży płód zmarł sam przez
się i powoli zmarniał, a
matka
w yzdrow iała zupełnie i nie b y ło po­
trzeba ani rozcinać pow łok brzusznych ( laparotomia), ani też przeci­
nać żadnych bolączek ( oncotomia).
Zmiany
macicy
przy
ciąży
zamaci cznej .
W pier­
wszych niiesiącach ciąży zamacicznej dostrzegam y w macicy te same
zmiany, co przy ciążach śródmacicznych.
utkanie je j
Macica powiększa się także,
staje się luźnem, miesiączka ustaje, w ytw arza się błona
doczesna, która potem odchodzi albo jako m iazgowata ciemna masa,
albo w postaci rozpadłej błony.
napotykam y niekiedy
w idłow ego,
Ku prawidłowem u zaś końcowi ciąży
macicę w stanie mało co zbaczającym od pra­
ponieważ zw rotne jej
przeobrażenie może bez wątpienia
nastąpić także wśród późniejszego przebiegu.
Płód zamaciczny jest zw ykle słabiej
rozw inięty, aniżeli g d y
siedzi prawidłowo w macicy samej, chociaż i pod tym względem zda­
rzają się w yjątki; położenie zaś je g o i stawienie zależy od zw y k ły ch
stosunków.
P r z e b i e g ciąży zamacicznej.
kończy się albo pęknięciem
torbielą
Każda ciąża
zamaciczna
otaczającego jaje, albo też dłuż-
szem zatrzymaniem się tegoż i zwrotnem przeobrażeniem płodu.
P ę k n i ę c i e now ow ytw orzon ego
nika, albo trąbki kończy
t o r b i e l ą , rozszerzonego ja j­
się zw yk le śmiercią skutkiem krw otoków
występujących do jam y otrzewnej lub skutkiem następczego zapalenia
otrzew nej; albo też pojaw ia się długotrw ała charłowatość, otorbienie
jaja masami wysiękow em i,
przedziurawienie jelit, pęcherza m oczo­
wego, pochw y, lub pow łok brzusznych, i wydalenie płodu mniej lub
więcej rozpadłego, przyczem pojedyńcze kostki wydostają się niekie­
d y także w dłuższych odstępach.
się zwolna scieńcza
mechanicznego
Pęka zaś torbiel tym sposobem, że
na jednem miejscu coraz częściej,
podziałania lub
albo skutkiem
nadmiernego do bólów porodow ych
podobnego skurczania się mięsnych ścian torbielą.
S k u t k i e m z a t r z y m a n i a s i ę t o r b i e l ą po ś m i e r c i p ł o ­
d u następuje niekiedy także śmierć z powodu wyniszczenia sił, bez
krw otoków , bez zapalenia i bez cierpienia dającego się dowieść materyalnie, jak tego dostrzegli J a c ą u e m i e r i B l a s s .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
188
AKU8ZERTA.
Płód zaś sam, skoro się zdrowie matki zaczyna polepszać, prze
chodzi nierzadko różny p r o c e s z m a r n i e n i a podlegając jużto zbu­
twieniu, jużto zgniciu, już też zeschnięciu, już w reszcie zwapnieniu.
a)
Przy z b u t w i e n i u (maceratio) płodu
zamienia się mózg
na miazgowatą istotę, części miękkie podlegają stłuszczeniu, kościec
zaś trzyma się długo w ca łości i nie zmienia się, może nawet dojść do
w yższego stopnia skostnienia skut18,
kiem trw ającej nadal organicznej
w egetacyi i doznając nacisku może
kształt swój rozmaicie
W oda
płodow a
zmieniać.
p o d le g i
wessaniu, skutkiem
zwolna
czego
opada
guz w jamie brzusznej, a następnie
kosmówka styka się bezpośrednio
ze skórą płodu,
w końcu zrastają
obie części z sobą i pozostawiają
pojedyńcze
powrózki
w
postaci
więzów , za pomocą których p rzy­
czepia się płód do sąsiednich orga­
nów matki.
Najdłużej rozwija się
dalej łożysko.
b)
P rzy g n i c i u (pułrescenłia)
płodu może skutkiem wessania pier­
wiastków
szkodliw ych
z
płodu
przyjść ła tw o do posocznego zaka­
F ig. 13. Zbutwiały płód zamaciczny w worku jajecznym według
D r e e s e n a.
a. koaci czaszki, b. prawa ręka,
c. lewe ramię z ręką, d. lewa giczel,
e. lewa noga, / ’. prawa noga,
wa giczel, h. pośladki.
g.
pra­
żenia krw i, które jest niebezpieczniejszem, aniżeli przedziurawienie
organów
podbrzusza i dobrow olne
wydzielanie się
kości płodow ych,
dla tego potrzeba tu zw y k le w cze­
snej pom ocy chirurgicznej.
ci Z e s c h n i ę c i e
(mumificatio)
płodu zależy na wessaniu wszystkich części płynnych
płodu i o b w o ­
d ow ych części jaja i doprowadza do skurczenia się je g o i uschnięcia,
jak to widujemy często w wypadkach ciąży bliźniaczej.
ces
w łaściw y
ty lk o
płodom
Jest to pro­
niedojrzałym, którego nie dowiedziono
dotychczas anatomicznie u płodów zupełnie dojrzałych.
dj
płodu na
Przy
zwapnieniu
[iucrustatioj czyli zamienieniu się
tak zwany p ł ó d s k a m i e n i a ł y (lithopaedion, osteopae-
dion) zatrzym uje płód swą pierwotną postać, albo też wapnieje tylko
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
189
CIĄŻA W NIEWŁAŚCIWEM MIEJSCU CZYLI ZAMACICZNA.
w jednej
części, a w drugiej
podlega
gniciu i powolnemu
śm iertnych, dokonanych
ty lk o
resztki minionej
bufcwieje
lub zesycha, w innej znowu
wydalaniu, tak iż przy oględzinach po­
w późniejszych
latach, dają się wyśledzić
cią ży zamacicznej; albo też nie można się do­
patrzyć żadnych jej śladów .
Jeden z najciekaw szych
w ypadków
płód s k a m i e n i a ł y L e i n z e l l a
1674 jako dziecko
dojrzałe
M.
tu należących
stanowi
Płód ten, zm arłszy w roku
w jam ie "brzusznej, pozostawał w łonie
zdrowej matki aż do roku 1720, zwapniał zupełnie i w r. 1854 przy
badaniu K i e s e r a dały się w yśledzić jeszcze następujące dane:
Płód leżący w jajow atej skorupie
jego wym iar długości
wapiennej w ażył dwa funty,
w ynosił 18 centim., a poprzeczny 13 centim.,
skorupa była tak twarda, iż nie można było w niej nożem zrobić rysu;
powierzchnia
była
częścią gładka, częścią pokryta brudno-żółtemi,
lipkiemi błonami.
Płód był do skorupy wapiennej
wyprostną dolnych kończyn.
p rzy rosły
grzbietem i stroną
Skóra ciemno-brunatna, dająca się ła­
tw o przekrajać, mięśnie, tkanka komórkowata, wnętrzności piersiowe
i brzuszne przedstawiały się na podobę łoju.
Skorupa składała się
z drobno-ziarnistych blaszek, w której się znajdow ały sole wapienne;
w niektórych
miejscach
widać było
niezupełne
skostnienie.
Pod
w pływ em kwasu solnego obrzmiała skorupa i rozpadała się w pokła­
dy blaszek cienkich, dla czego to uważano podścielisko skorupy
piennej za stężały
w ysięk
pokryta mało zmienionemi
bezkształtny.
komórkami
zaś części tkanki łącznej i mięśniów
śladu.
Masa łojow ata
naskórka, z pierw iastkow ych
nie można było
w yśledzić rozlany
dopatrzeć ani
tłuszczu trupiego ( adipo■
odróżniała się od
•cera), tablic żółciow ych nie można było znaleźć.
ganach dał się nadto
w a­
Skóra tylko była jeszcze
W e wszystkich or­
barwik środkujący między
kolorem cytryn ow ym a złotożółtym .
P r z y c z y n y ciąży zamacicznej są dotąd grubą zakryte osło­
ną.
Znamy
pod tym
względem
ty lk o
pewne hypotezy, które po
większej części polegają na mechanicznej przeszkodzie
suwaniu się jajka zapłodniego.
w dalszem po­
Do przeszkód zaś takich liczym y na­
stępujące okoliczności: albo pęcherzyk G r a a f a pęka w miejscu tak
odległem
Ł)
od końca trąbki, że surow iczy
Das Steinkind von
prąd w jamie brzusznej,
Ł e i n z e l l . Inaug. Diss. Tiibingen. 1 8 5 4 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
190
AKUSZERYA.
zm ierzający
ku trąbce, nie może w y w iera ć
na jaje
w p ływ u , albo jaje spychają gw ałtow nie z je g o
dostatecznego
d rogi nieprawidłowe
ruchy we wnętrznościach brzusznych, mianowicie w jelitach, albo też
ustał zupełnie lub częściow o ruch
m igotny w trąbce skutkiem zmar­
nienia komórek migotnych przez nieżyt trąbkow y,
albo w reszcie ko­
niec równostronnej trąbki jest zamknięty i zapładniające nasienie d o ­
stało się do jam y
brzusznej z otw oru trąbkowego po drugiej stronie.
Przeszkody te
waniu,
występują dopiero po zapładniającem
ponieważ w edług
przez ja jow od y
spółko-
dzisiejszego stanu nauki wędrują plemniki
do rąbków i do jajników , rozchodząc się w całej mie­
dniczej części jam y brzusznej.
R o z p o z n a n i e ciąży
pozamacicznej w je j
jest tak trudnem, że dojść do pewności
kiedy zupełnem niepodobieństwem.
okoliczności albo przez nagłą
pierwszej połowie
pod tym względem jest nie­
T ylk o wśród nader pom yślnych
śmierć rozświeca się w tym względzie
panująca ciemność.
O bjaw y przedmiotowe i podmiotowe
występują tutaj tak samo,
jak przy ciążach śródmacicznych.
M i e s i ą c z k o w a n i e ustaje niekiedy na kilka miesięcy z rozpo­
częciem się ciąży zamacicznej, nie sprawia żadnych dolegliw ych p rzy ­
padłości, aż nagle następuje śmierć
wśród objaw ów niedokrwistości,
gw ałtow nego bólu brzucha i brzusznego krwotoku.
W innych znowu wypadkach trw a miesiączka przez kilka mie­
sięcy nie wzbudzając przez to podejrzenia na ciążę w macicy samej.
W innych razach w ydzielają się w nieregularnych odstępach
tne miazgowate masy,
na zewnątrz wśród
bruna­
wśród pom yślnych okoliczności w ydostaje się
bólów
porodowych
także błona doczesna, której
budowa utrzym ała się jeszcze i da się rozpoznać.
Macica zwiększa się
i wiotczeje, jej ujście jest takiem jak podczas miesiączki i nie rozsze­
rza się; niekiedy dochodzi ona do wielkości pięści, stoi jednakże rzad­
ko odosobniona, lecz
zw y k le przylepiona
tak iż z nim może tw orzyć jedno ciało
przedstawiać gu z
do
torbielą zamacicznego,
i tym
wielkiej objętości; czasem
sposobem
je st
macica
pozornie
mocno
utwierdzona i znajduje się w różnorodnem położeniu Dieprawidłowem.
Torbiel zamaciczny
spychany
ku dołowi
w tylnem sklepieniu po-
chwow em sprawia, iż ujście maciczne może się unieść ku górze, przez
co może powstać mniemanie, w skutkach nader zgubne, jakoby w da­
nym razie chodziło o przegięcie m acicy ciężarnej ku tyłow i.
1
U c z u c i a b o l e s n e pojawiają się niekiedy bardzo wcześnie, po­
wtarzają się w pojedyńczych nasileniach i trwają przez kilka miesięcy
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
CIĄŻA W NIEWŁAŚCIWEM MIEJSCU CZYLI ZAMACICZNA.
w stopniu
bardzo gw ałtow nym , podczas czeg o
guz
191
wzrasta coraz
więcej i daje się dostrzedz wzmagające się parcie do oddawania stolca
i moczu,
uporczyw e
trudne moczenie (dysuria) i zaparcie stolca.
Sutki posiadają nieraz bardzo w ielele mleka, w innych znowu razach
są próżne i wiotkie.
Skoro się rozpoczęła
druga
połowa
ciąży,
nadto w niektórych razach z n a k i p r z e d m i o t o w e ,
dnej nie pozostawiają
przystępują
które już
w ątpliw ości o i s t n i e n i u c i ą ż y
ża­
zamaci­
c z n e j , lecz są n a j p e w n i e j s z e m i jej dowodami
Matka uczuwa częściej c z y n n e r u c h y płodu i doznaje nie­
kiedy jak najgw ałtow niejszych
wania przez
powłoki
napadów
bólu.
Za pomocą obm acy­
brzuszne nie dają się one nieraz wyśledzić
wcale, częściej zaś na pewno przez sklepienie pochwow e.
W razach
w yjątkow ych
k r y ć bardzo wcześnie
można przez sklepienie pochw ow e od­
nawet o d s k a k i w a n i e płodu (ballotement).
L u m p e zw rócił uw agę na now y
zamacicznej, który polega
rozpoznawczy objaw
ciąży
na tem, że się przez sklepienie pochwowe
da w y czu ć t ę t n i e n i e n a c z y ń p ł o d o w y c h , które się tem różni
od tętna m atczynych naczyń krwionośnych,
że posiada dwa razy tak
w ysoką częstość.
P ę p e k je s t
w klęsły, mimo że guz brzuszny posiada znaczną
objętość.
Z opukiwania i wysłuchiwania dowiadujemy się tylko o życiu
płodu i o objętości guza brzusznego, ale nie nabywam y żadnej wiado­
mości, czy istnieje ciąża zamaciczna.
Na pewno rozpoznać ciążę zamaciczną możemy tylko wtenczas,
kied y prócz wyśledzenia tętna naczyń płodow ych, tonów serca płodu,
albo czynnych lub
biernych je g o
poruszeń, jam ę m acicy mierzymy
ślednikiem i takową znajdujemy zupełnie próżną.
Dla samego jednakże podejrzenia na ciążę zamaciczną nie wolno
do m acicy wprowadzać ślednika, lecz tylko wtenczas, kiedy doglądawszy przez czas dłuższy
i pow tarzaw szy starannie badania nabyw a­
my zupełnej pewności o ciąży
zamacicznej
i nie zachodzi już żadna
w ątpliw ość, że nie masz powikłania z ciążą śródmaciczną.
Jeśli się
przytem nie pokazuje żadne zagięcie w ujściu wewnętrznem, to guzik
ślednika wdrąża się łatw o i bez
macicznej.
Nie należy jednakże
w szelkiego gwałtu
do próżnej jam y
zapomnieć, że ślednik nawet przy
ciąży zamacicznej da się dość łatw o wsuwać pomiędzy
błonami jaje-
cznemi i ścianą maciczną, i że poronienie nie jest bynajmniej zw ykłym
skutkiem, następującym po ostrożnem wprowadzeniu ślednika, tak iż
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
192
AKUSZERYA.
o opróżnieniu macicy nie rozstrzyga bez w szystkiego możliwość w su ­
nięcia ślednika aż po guzik albo ponad tenże, lecz raczej łatwość,
z jak ą
się posuwa ślednik
umieć dobrze to rozróżnić,
ponad ujściem
wewnętrznem.
A żeby
potrzeba koniecznie dłuższego ćwiczenia
się i wpraw y w badaniu ślednikiem.
W yw iad ow ych wstrzykiwań do macicy, zalecanych przez S c a n z o ni e g o
jako
pomocniczego
środka do rozpoznania ciąży
cicznej, nie możemy z naszej strony polecać,
żarnej może tym sposobem jeszcze łatw iej przyjść
żeli po wprowadzeniu
zama­
ponieważ w m acicy cię­
do poronienia, ani­
ślednika: kiedy zaś macica jest próżną, może
płyn w strzyknięty dostać się przez ja jow ęd do jam y
wodow ać śmiertelne zapalenie
z doświadczeń robionych
otrzewnei.
na trupach, że
brzusznej i sp o­
Nadto przekonano
się
wstrzykiwania są bardzo
niepewnym środkiem do rozpoznania pojemności jam y macicznej.
Te wszystkie trudności
się stać jeszcze
w rozpoznaniu
ciąży zamacicznej mogą
znaczniejszemi, jeśli zachodzą powikłania z najroz-
maitszemi guzami w miednicy, tak iż om ylić się może nawet najwię­
cej w yćw iczon y badacz; to też lekarz powinien się w tym względzie
mieć bardzo na ostrożności, i lepiej
zrobi, jeśli w miejsce rozpoznania
pewnego postawi rozpoznanie wątpliwe.
R o k o w a n i e dla dziecka jest niepomyślne, ponieważ tylko na­
der rzadko udało się uratować mu życie przez rozcięcie pow łok; ro­
kowanie zaś odnośnie do matki jest lepazem, chociaż i tu większa p o ­
myślność zawisła nie mało od siedliska jaja.
Przynajmniej
przy c ią ­
żach trąbkow ych nastąpiła śmierć w większej części rozpoznanych
wypadków, podczas g d y
nie przy ciążach
się daleko pomyślniejszem
brzusznych
okazało rokowa­
i jajnik ow ych ; w edług-obliczeń H e -
c k e r a zmarło 4 2 °/0).
L e c z e n i e ciąży
zamacicznej należy osądzać
kiego okresu, stosownie do tego, A) czy ja je
żenia pierwszej, B ) czy też drugiej
jako ciało obce, zmarniałe jaje
w edług
troja­
przechodzi przeobra­
połow y ciąży,
C) czy wreszcie
pozostaje w jamie brzusznej miesiące
lub lata po u p ływ ie praw idłow ego trwania ciąży.
A.
Rozpoznanie ciąży zamacicznej
c i ą ż y jest połączone z tak wielkiemi
w pierwszej
połowie
trudnościami, iż jej zazwyczaj
nie da się stw ierdzić za życia, lecz można staw ić tylko je j przypu ­
szczenie
Z tego
też powodu
n ie
p o w i n n i ś m y się o d w a ż a ć
na żadne h e r o i c z n e o p e r a c y e , a u l e c z e n i a
trzeba się spo­
dziew ać tylko od m e t o d y w y c z e k u j ą c e j .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
19 8
CIĄŻA W NIEWŁAŚCIWEJ! MIEJSCU CZTLI ZAMACICZNA.
Śmierć w pierwszej połowie ciąży zamacicznej zachodzi wpra
wdzie bardzo często, jednakże
następuje zw yk le
z taką szybkością
mimo że się pacyentki nie uw ażały wcale za ciężarne, że nie poprze­
d zały żadne gw ałtow n e bóle, że się nie spodziewano nieprawidłowej
ciąży ani ze strony chorej, ani ze strony lekarza.
Dla tego wszelkie
kroki zapobiegawcze są zw ykle całkiem niemożliwe.
a)
Jeśli lekarz w tym czasie przypuszcza ciążę
natenczas powinien
biedz
pęknięciu
się o to starać, ażeby
jaja
i
zamaciczną,
ile możności zapo-
nowowytworzonego
torbielą.
Z tego powodu należy starannie usuwać wszelkie mechaniczne uszko­
dzenia, zakazać jak
najsurowiej
wózku, zalecić bezw zględny
wszelkich
spokój
podróży pieszo lub na
w łóżku przez kilka miesięcy,
uważnie usuwać wszelkie nawały krwi, zaparcia stolca, zatrzymania
moczu, kaszel, w om ity,
wzdęcia
i t. d.,
a wszelkie napady bólów
zwalczać energicznie za pom ocą morfiny i enem m akow cowych.
A b y przy ciąży zamacicznej zmniejszyć
knięcia torbielą, zalecano także z a b r o n i ć
niebezpieczeństwo pę­
chorej
p o t r a w, p r z e k ł u ć t o r b i e l ą i z a b i ć płód.
pożywnych
.
W strzym anie się od potraw pożyw nych i system atycznie w y k o ­
nyw ane małe upuszczenia krwi zalecał P. D u b o i s w tej myśli, aby
tym sposobem zadać śmierć
płodowi i zapobiedz ścieńczeniu torbielą.
Temu mniemaniu jednakże
sprzeciwia się ta okoliczność znana, że
osłabione i wyniszczałe ciało
matki nie dozwala na odejmowanie jej
pokarmów i mimo najsurowszego przestrzegania przepisów
w zględem płód jednakże
pod tym
niekiedy nie obumiera, lecz przeciwnie ro ­
śnie i rozwija się należycie ze szkodą matki; sprzeciwia się także i to
spostrzeżenie, że krew surowicza nie usposabia mniej do w ysięków , od
krwi obfitej w czerw one ciałka krwiste.
Przez peryodyczne stoso­
wanie pijawek da się wprawdzie zmniejszyć miejscowe przekrwienie
w torbielu, zostającym w połączeniu z macicą, jednakże wątpliwą jest
rzeczą, cz y b y się tym sposobem udało także powstrzymać grożące
pęknięcie torbielą.
Upuszczać wodę płodową za pomocą trójgrańca delikatnego,
wprowadzonego przez sklepienie pochw ow e do torbielą, i sprowadzać
tym
sposobem
*)
2)
śmierć
płodu
zalecali B a r d ó w
'j,
Riecke
a),
Caspers W ochenschr. 1 8 3 6 . M ai.
Geburtsh. Operationskursus. Tttbingen 1 8 4 6 . p. 12 5.
Bib). Urn. I.ek. — A ku szerya. 1'. IIL — J e r iy k o w ik i.
13
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
194
AKUSZEKYA.
Kiwisch
l ).
Nie zważając już na niepewność rozpoznania, sprze­
ciwiają się przekłuciu torbielą w pierwszej
teoretyczna wątpliwość,
połow ie
ciąży jeszcze ta
czy ściana torbielą jest
w tak wczesnym
czasie tak ściśle zrosła z oddziałem otrzewnej, leżącym
stworze D o u g l a s a , iżby
czynom do jam y
w prze­
mogła zapobiedz niebezpiecznym w ybro
brzusznej.
N ależy się przeto obawiać,
że prze­
bicie żyjącego jaja w pierwszej połow ie ciąży może się p rz y ło ż y ć nie
tylko
do śmierci płodu,
ale
także do przedwczesnej śmierci matki.
S c h r ó d e r 2) zaś zaleca w każdym
razie przekłuć jaje, skoro tylko
rozpoznanie jest jako tako pewnem i worek p łodow y da się dosięgnąć
z pochwy, odbytu
lub przez
twiej udaje się ta operacya
powłoki brzuszne.
przez pochwę.
Najczęściej i n ajła­
Po odpływ ie w ody pło­
dowej umiera płód i przechodzi proces dawniej opisany.
kłucia w pierwszych miesiącach ciąży
Takie prze­
wykonali z pomyślnym skut­
kiem M a r t i n 3) (dwa razy), G r e e n h a l g h *), S t o l t z
b e r l e 6) ( po razie);
niepomyślnie zaś,
wypadki operowane przez S i m p s o n a
F r i e d r e i c h 9) zabił płód
4) i K ó -
bo śmiercią zak oń czyły się
7) i B r a x t o n a H i c k s a 8);
za pomocą wstrzykiwań morfiny i przez
to sprawił zmarnienie płodu.
O a z e a u x radził zabijać płód za pomocą sprowadzonych nańsilnych uderzeń elekfrycznych, a B a c c h e t t i l0) zalecał w tym samym
celu grom łokłucie telectroptinctura).
D otychczas jednakże nie posia­
damy żadnych danych, któreby skłaniały do naśladowania pow yższe­
go środka.
b) S k o r o t o r b i e l p ę k ł , nastąpił krw otok do ja m y brzusznej
i pojawiła się niebezpieczna niedokrwistość,
w tedy można się jeszcze
najwięcej spodziewać od zastosowania zimna i tamowania krw i (hae-
*)
aj
Klin. V ortrage. p. 2 8 4 . Abth. II.
Lehrb. d. Geburtsh. etc. Bonn 1 8 7 4 , p. 3 9 5 .
3)
*)
M . f. G . t. 2 1 . p. 2 4 5 i t. 8 1. p. 2 4 8
Lancet. 23 i 30 Marz 1 8 6 7 ;z o b . M. f. G . t. 30. p. 2 3 8 .
5)
6)
Gaz. m ćd. de Strassbourg 1 8 6 6 . 12. p. 261.
Z ob. K e l l e r , De9 grossesses extrauterines etc.
Paris.
1872.
p. 57.
s)
10)
Edinb. M . J . March 1 8 6 4 .
Obst. T r. V I I . p. 9 5.
yirch ow s A rch iv t. 29. p. 3 1 2 .
Gaz. med. ital. Tossana 1 8 5 3 M aggio. Gaz. hebdom. Paris. 1 8 5 3 .
N r. 8. N ov.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
CIĄŻA W NIEWŁAŚCIWEM MIEJSCU CZTLI ZAMACICZNA.
motasis).
195
W pierwszym celu należy nie ty lk o przykładać na brzuch
pęcherz napełniony kawałkami lodu i podawać na wewnątrz
w kró­
tkich odstępach pigułki lodowe, lecz także po kilka razy dawać ene­
m y z w ody lodowej za pomocą średnio długiej, elastycznej ru ry . Ta­
mowanie zaś krwi nie ma polegać na obwijaniu kończyn zwrotami
krętemi, lecz na nałożeniu na dwa
palce szerokiej opaski
naokoło
obu ud poniżej skrętów ( trochanteri) i zatrzymania jej na tem miejscu
tak długo, aż nie ustąpi w ybroczenie krwi.
U c i s k a n i e a o r t y , zalecane przez S c a n z o n i e g o ,
mo­
że się tym sposobem stać niebezpiecznem, że się równocześnie ciśnie
także na torbiel, a przez to zwiększa krw otok i może się rozszerzyć
miejsce rozdarcia; nadto chwilowe zamknięcie aorty nie daje żadnej
rękojmi, że się da powstrzym ać nadal dop ływ krwi, ponieważ węwnętrzne tętnice nasienne
i śródjelitne
fart. spermaticae internae)
w yższe, które w y p ły w a ją w yżej górą, mogą łatw o dochodzić do tor­
bielą i utrzym yw ać wybraczanie krwi.
Dalej zalecano
o tw orzyć jamę
brzuszną,
aby po pę­
knięciu torbielą i wystąpieniu niebezpiecznego krwotoku brzusznego
można dojść do miejsca krw aw iącego, naczynia podwiązać i w razie
potrzeby w yjąć także macicę (K i w i s c h ); dla niepewności jednakże
rozpoznania
uważamy (B r a u n) tego rodzaju leczenie f za wielką
śmiałość, która dotąd nie przyniosła pom yślnych rezultatów.
Otworzenie jam y brzusznej w razach takich nie można żadną
miarą porów nyw ać z w yjęciem torbielą jajnikow ego i podwiązaniem
krw aw iących naczyń,
ponieważ operacyą tę podejm ujem y u kobiet
zresztą zdrow o w yglądających i zw ykle silnych: przy pęknięciu zaś
jaja zamacicznego
należałoby zawsze przystąpić do przecięcia brzu­
cha i do podwiązania dopiero wtenczas, k iedy się okazała bezskute­
czną wszelka inna pomoc, i g d y b y się dla umniejszenia nadzwyczaj
niebezpiecznej niedokrwistości widziało jeszcze jed y n y ratunek w prze­
cięciu
brzucha i podwiązaniu
w zględów teoretycznych
krw aw iących naczyń.
A więc i ze
nie można się pomyślnego skutku spodzie­
wać po rozcięciu powłok brzusznych w wypadkach, w których torbiel
zamaciczny pęka w pierwszej połow ie ciąży.
B.
W drugiej połow ie
ciąży,
kiedy ciąża zamaciczna
jest jeszcze wątpliwą, lecz tony serca płodow ego dają się wyraźnie
wyśledzić, płód porusza się ży w o, naczynia płodowe tętnią podpadająco częściej, aniżeli tętnica sprych ow a matki, i kiedy płód nabył już
zdolności do życia, m e t o d a
wyczekująca
jest
n aj r a c y o13*
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
196
A1CU8ZKBYA.
nalniejszą i najwięcej
powodów .
p o l e c e n i a g o d n ą z następnych
Najpierw bowiem zyskuje się tym sposobem na czasie, tak
iż płód może dobrowolnie zemrzeć, miesiączka pow rócić,
bólów
porodowych
podobne napady
i powrotne
bolesne do
zapalenia otrze­
wnej wcale się nie pojawić, oraz zmniejszyć się niebezpieczeństwo pę­
knięcia torbielą.
cko, które
Powtóre przez operacyą można w ydalić tylko dzie­
potem
podczas
w ydobyw ania
może także umrzeć, tak,
iż według K i w i s c h a na 100 w ypadków ciąży zamacicznej pozosta­
je
przy życiu tylko dwoje dzieci i trzy matki.
Po trzecie:
łożyska,
oraz torbielą wraz z błonami jajecznemi nie można już wydalić,
pozostają one
w jamie brzusznej,
pomocą leków
lecz
ich naczynia się nie zamykają i za
nie da się w nich sprowadzić połogow ej zakrzepioy.
Po czwarte wśród rozcięcia powłok brzusznych i w ydobyw ania dzieci
żyjących lub zmarłych podczas operacyi matki zw yk le umierają sk u t­
kiem zbytniego krw i upływ u, a z a t e m
muje
się
przy
pospolicie
Metoda
życiu
i
płodów
śmierć
nieutrzy-
matki
tylko
się
przyśpiesza
w yczekująca
w leczeniu ciąży zamacicznej
z dziećmi
zdolnemi do życia (za którą przemawiali bardzo C a z e a u x , C h a i 1ly , H o h l ,
S c a n z o n i)
okazała się w nowszych
czasach nader
skuteczną i uratowała, albo przedłużyła życie wielu matkom, które
w razie rozcięcia
powłok brzusznych
za życia dziecka b y ły b y pra­
wdopodobnie zeszły z tego świata.
Zastauawiąjąc się nad dwudziestu tylko wypadkami cią ży za­
macicznej, zaszłemi w ostatnich czasach, przekonamy się, że n adzw y­
czaj pomyślne rezultaty wydała metoda w yczeku jąca podczas życia
płodu i rośnięcia obw odow ych części jaja;
11 bowiem w ypadków za­
kończyło się wyzdrowieniem po zmarnieniu jaja, które się potem nie
wydzielało na zewnątrz (eliminatio), 8 zaś po wytworzeniu
się ro-
pniów i powolnem wydaleniu płodu, a więc razem 19 w ypadków u le­
czono; w jednym
bólów
tylko razie nastąpiła śmierć wkrótce po ustaniu
porodowych i po śmierci płodu, i to skutkiem wyczerpnięeia
sił matki. W ypadki‘te są następujące:
Romein
x) opisuje wypadek ciąży zamacicznej,
w której się
ponad pępkiem u tw orzył ropień, z którego w przeciągu pięciu miesię­
cy
w ydzieliły
M
się
rozmaite części dziecka.
Jednego
dnia skut-
M ed. W eekb. v. Geneesk. 1 8 5 2 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
CIĄŻA W NIEWŁAŚCIWEJ! MIEJSCU CZYLI ZAMACICZNA.
kiem w ytworzenia się ropnia
w żołądku
197
w y szła na zewnątrz zaraz
po w ieczerzy część spożytych potraw (perforatio ventriculi).
Później
nastąpiło wydalenie kości czaszkowych i zupełne w yzdrow ienie.
Bogren
l ) spostrzegł, że kości siedmiomiesięcznego płodu od ­
chodziły przez odbytnicę
w wypadku ciąży zamacicznej, co trwało
przez lat 25, poczem matka w yzdrow iała zupełnie.
Virchow
2) w idział uleczoną ciążę trąbkową,
miesiączka pojaw iła na nowo, mniej więcej
w której się
po upływie 9-u miesięcy,
i po czterech latach nastąpiła śmierć z innych przyczyn.
Przy o g lę ­
dzinach pośmiertnych dało się dowieść pęknięcie jajow odu bez wystą­
pienia jaja, dalszy rozwój jaja po pęknięciu i po zapaleniu otrzewnej
ztąd w ynikłej,
podpadającą całość pewnych części płodu po tak dłu ­
gim czasie, tak iż można było
rozpoznać
pierwiastkową budowę
tkanki łącznej i śluzowej, chrząstek i kości, naczyń i mięśni, a na w e­
wnętrznej powierzchni skóry można b y ło wyśledzić piękny mosiężnożółty barwik.
Ramsbatham
dojrzałe zm arły
3) dostrzegł w dwóch wypadkach, że płody
w prawidłowym czasie, rozpoczęły proces zmarnie­
nia i że po sztucznem ich wydaleniu z jam y brzusznej, w której pozo­
staw ały przez czas dłuższy, matka odzyskała zupełne zdrowie.
L e v y 4) spostrzegł, że w dwóch wypadkach torbiel pękł, trzy­
miesięczne jaje dostało się do jam y brzusznej i matka pozostała zdro­
wą; w trzecim zaś zrobił to pouczające spostrzeżenie, że płód pozama­
ciczny dojrzał całkow icie, w czasie prawidłowym pojaw iły
się także
bóle porodowe, dziecko obumarło, poczem w 14 miesięcy nastała g o ­
rączka i ropiasty odpływ z odbytnicy, a po dłuższym czasie nastąpi­
ło w ydalenie kości płodow ych i uleczenie matki.
E i l l i t e r 5j miał przy ciąży zamacicznej sposobność spostrzeże­
nia, że w ósmym miesiącu nastąpiły bóle porodowe, obumarcie płodu
i w miesiąc potem jego wydalenie
przez odbytnicę, poczem matka
w krótce w yzdrow iała.
')
M ed. Z eitg. Kusslands. 3 1 . 1 8 5 3 .
2)
3)
*)
5)
Verhandl. der phys. med. Ges. in W iirzburg II I . 3. 1 8 5 3 .
M ed. Tim es and Gaz. N ov. 1 8 5 2 .
H ospitals M eddelelser t. 6. 1 8 5 3 .
Med. Tim es and Gaz. Sept. 1 8 5 3 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
198
AKUSZEKYA-
B l a s s l) opisuje wypadek, w którym kobieta, dotknięta ciążą
zamaciczną,
w prawidłowym
jej
końcu
zmarła skutkiem ogólnego
wyczerpnięcia sił.
B r e m o n t 2) starał się przy sześciomiesięcznej ciąży zamaćicznej zapobiedz pęknięciu torbielą
przez maść z beladonny i miejscowe
upuszczenia krwi, przyczem macica wśród bólów porodow ych
zstępowała coraz głębiej
do miednicy,
powoli
tak iż się zwolna otw ierały
najpierw usta maciczne zewnętrzne, a potem wewnętrzne, aż badając
palcem dało się go w prow adzić do przedłużającej się jamy m acicznej,
w której praw y otw ór trąbkow y
zaś praw idłow y.
b y ł szeroki jak gęsie pióro, le w y
Po trzech miesiącach urodził się sześciomiesięczny
płód przez macicę, poczem
w yszedł torbiel i w końcu matka ozdro-
wiała zępełnie.
M o n o d 3) donosił o wypadku, w którym przy ciąży zamacicz­
nej dojrzałego dziecka nastąpiły bóle porodowe, gw ałtow ne zapalenie
otrzewnej i uleczenie, lecz po dwóch latach zaczęły się w ytw arzać r o ­
pnie, po których sześciorazowem
przekłuciu matka umarła i przy
oględzinach pośmiertnych znaleziono kości płodowe w jam ie brzusznej.
W i l l 4) widział wypadek, w którym trzymiesięczne jaje zamaciczne pozostawało w jamie brzusznej przez ośm lat;
w ciągu tego
czasu zaszły jeszcze dwa porody w czasie w łaściw ym i śmierć nastą­
piła zupełnie niezależnie od ciąży zamacicznej.
B i n e t 5) przytacza wypadek, w którym dojrzałe dziecko zamaciczne zmarło po czasowem nastaniu bólów porodow ych
zapaleniu otrzew nej,
matka zaś wyzdrow iaw szy
czuła się zupełnie czerstwą i potem dopiero
i po silnera
przez dwa
lata
po ośmiorazowem prze­
kłuciu torbielą zamacicznego dokonała żywota.
S t e r n 6j
widział, że w wypadku, w którym dziecko dojrzałe
żyło i leżało poza macicą, bóle porodowe trw ały
z największą gwałtownością,
poczem
przez dwa tygodnie
po śmierci płodu
wystąpiła
u matki puchlina, która trw ała przez dziew ięć tygodni i mniej więcej
*)
W ien med. W och . N r. 49. 1 8 5 3 .
*)
3)
4)
G az. des H op. 2 4 . 1 8 5 5 .
Ł ’union 3 1 . 1 8 5 5 .
Monthly Journ. A u g. 1 8 5 4 .
ł)
e)
Ł ’ union. M ars 1 8 5 5 .
D eutsche Klinik 1 8 5 5 . N r. 2 4 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
CIĄŻA W NIEWŁAŚClWEM MIEJSCU CZYLI ZAMACICZNA.
199
w rok potem przyprawiła ją o śmierć. Przy oględzinach pośmiertnych
znaleziono dojrzały płód w położeniu miedniczem.
F a b e r *) widział, jak po pęknięciu dwumiesięcznego jaja zamacicznego
nastąpiło w yzdrow ienie i w rok potem śmierć po urodzeniu
donoszonego dziecka śródmacicznego. Przy oględzinach pośmiertnych
znaleziono płód 14"' długi i &" szeroki, nie mający
ani g łow y , ani
czaszki.
Rousseau
2) w Epernay le cz y ł kobietę, która podczas pier­
wszego miesiąca ciąży czuła
bóle,
później
po lewej połow ie brzucha przemijające
przez 24 godzin doznawała mocnego parcia na mocz.
Miesiączka ustała.
W dziew ięć miesięcy, jak przypuszczano, po po­
częciu ustały zupełnie poruszenia płodu, których ta kobieta doznawa­
ła daleko wcześniej i silniej, aniżeli w każdej innej ciąży poprzedniej;
wkrótce potem nastąpił z części płciow ych krwotok bardzo znaczny
i bezprzestannie zwiększało się wydzielanie mleka, które się rozpo­
częło było równocześnie z ustaniem poruszeń płodu.
Niedługo potem
p oja w iły się zaburzenia w trawieniu i w ogólnym stanie zdrowia, g o ­
rączka i ‘ chudnienie.
w yczuć g łów k ę,
Po lewej okolicy
przyżegiwano
biodrowej, w której się dało
chorą w przeciągu jednego mie­
siąca sześć razy za pomocą żegadła ( cauterium) w postaci noża; w na­
stępnym miesiącu zrobiono za pomocą bistura dalsze potrzebne roz­
szerzenie, aby się dostać do jam y wodów ki; otworzono czaszkę płodu,
wydalono istotę m ózgową i kości czaszkowe, łożysko zaś i błony j a ­
jeczne pozostawiono na miejscu.
Operacyą wykonano
bez otworzenia jam y otrzewnej; również
nie przyszło do zapalenia otrzewnej, ale za to w ystąpiło zapalenie ży ł
( phlebitisj.
Do jam y w odów ki wstrzykiwano najpierw płyn rozm iękczający,
zaprawiony chlorem, na wewnątrz podawano sulpkas chinini. Zapale­
nie żył znikło, jama
wodówki zmniejszała się z dnia na dzień coraz
więcej, łożysko jeszcze dłużej się utrzymujące zabliźniało się rów no­
cześnie z raną; zewnętrzna rana zagoiła się pozostawiwszy małą
przetokę.
Mikschik
tony sercow e
3) leczy ł ciężarną
płodu d a ły
się
w szóstym miesiącu, u której
w yśledzić
wyraźnie po lew ej stronie
W ttrtcm bcrg. Corresp. blatt. 3 9 . 1 8 5 5 .
2)
3)
W iener med W ocli. Nr. 2 7 . 1 8 5 5 . p. 426,
Oegterreichische f. practisch. Heilkunde N r. 2 3 . 18 5 5 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
200
AKUSZERYA,
i w ynosiły 174 uderzeń na minutę; po dwóch tygodniach sutki stwar­
dniały silnie przez noc jednę, napełniły
skiem w ytrysk iw ało
w silnym
się mlekiem, które za naci­
promieniu,
tony
zaś sercowe płodu,
które się dały w ysłyszeć jeszcze dnia poprzedniego, znikły zupełnie.
Po dwóch miesiącach ustąpiło całkow icie zapalenie otrzew nej, tkli­
wość macicy ustała ze wszystkiem i ślednik m aciczny
cale wprowadzić do jej jam y; guz zamaciczny
ści wielkiej pięści, przy
i średnio
dał się na, trzy
skurczył się do objęto­
obmacywaniu przedstawiał się
nierównym
twardym , jak guz zapalny, i dał się przez pochwę w y śle­
dzić wyraźniej,
aniżeli
przez tłuste powłoki brzuszne.
Później nie
dostrzeżono w nim zmian żadnych.
W wypadku ciąży
zamacicznej, który
opisali L ó w
p ę, zmarł płód prawie donoszony, poczem matka
ulgi; we dwa tygodnie potem pojawiła
siące później
usta maciczne b y ły
i L u ni­
doznała wielkiej
się regularność i w dwa
mie­
zamknięte, macica mała i twarda,
ciało leżące na stropie w nękow ym (laąuear) przedstawiało się więcej
nierównem i twardem aniżeli dawniej, ściany brzuszne mniej napięte,
pępek nieco rozszerzony, poza tym że więcej na prawo dało się w y ra ­
źnie w yczu ć głów kę dziecka, a tułów wyśledzić łatw o aż do okolicy
miedniczej; kobieta ta mogła się z łatwością oddawać zatrudnieniom
domowym.
W spostrzeżeniu
zrobionem przez
R i t t e r s h e i m a *) i S e y -
f e r t h a zmarło dziecko zaniaciczne w ósmym miesiącu ciąży, w ciągu
następującego roku w y w oły w a ło u matki napady kolek i ograniczone
zapalenia otrzewnej, które ze zmniejszeniem się guza i z zanikiem pło­
du ustępowały zwolna, aż wreszcie matka w yzdrow iała zupełnie.
Z tych statystycznych danych widać
wyraźnie, że po d o b r o -
wol nem obumarciu pł o du w d r u g i e j p o ł o w i e c i ą ż y
należy
unikać wszelkiej operacyi i że w ypadki tego rodzaju należy uważać
za noli me tangere.
W każdym jednakże razie należy usiłowania na­
tury, zmierzające do wydalenia obcego ciała, wspierać przez nacięcia
i w ydobyw ania
jużto
płodu
w kawałkach jużto przez pow łoki brzuszne,
przez pochwę, już też przez odbytnicę.
obszerne zrośnięcia
Jeżeli zaś
konać nacięcia, aby jak
najspieszniej w ydalić zawartość jaja.
nych znowu razach można w edług m etody
W in­
S i m o n a , używanej przy
w ieńcogłówkach w wątrobie, w y w o ły w a ć zrośnięcia przez
*)
zachodzą
z ścianami brzusznemi, to można tem śmielej w y ­
wprow a­
Prager Monatschr. f. Iiom oopath. A pril 1 8 5 5 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
201
CIĄŻA W NIEW hAŚCIW EM MIEJ8CU CZYLI ZAMACICZNA.
dzenie dwóch trójgrańców i przeciąw szy
most między niemi sprawić
przez to większy otwór.
N ależy tutaj jednakże zastanowić się jeszcze nad pytaniem, czy
w interesie żyjącego
dziecka powinno się w yk on yw ać rozcięcie po­
włok brzusznych (laparoiomia) lub pochwy (colpotomia).
H e i m *) utrzym yw ał, że dozwolonem jest przecinać brzuch c e ­
lem
uratowania dziecku życia.
Ponieważ jednakże
przytem
małej
liczbie dzieci da się uratować życie, a większa część matek umiera,
ponieważ nadto przecięcie
brzucha przy
ciąży zamacicznej jest dla
matek jeszcze niebezpieczniejszem, aniżeli cięcie cesarskie, przeto zna­
lazło się
wielu przeciwników
takiego postępowania, z których jedni
tylko rozcięcie pochw y uważali za operacją dozwoloną dla ratowania
dziecka, drudzy zaś nawet w tej nie widzieli żadnego ratunku ani dla
dziecka, ani dla matki.
Zw olennicy przecinania pochwy chcą takowe
tylko wtenczas w ykon yw ać, kiedy miednica jest szeroka i przestworna, przoduje głów ka lub koniec miedniczy płodu, skutkiem już długo
trw ających
i silnych
bólów porodow ych
stała głęboko zepchniętą do miednicy
torbielą now ow ytw orzonego.
przodująca część płodu zo­
i trzeba się obawiać pęknięcia
Zw ażyw szy jednakże trudności, z ja-
kiemi się płód przez przecięty strop w nękow y ( laąuear) da przeprowadzić
za pomocą kleszczy
lub rąk, kiedy worek zawierający
w sobie płód
nie podlegając skurczom nie wspiera je g o wyciągania, to po n ajw ię­
kszej części zapewne iluzoryczną tylko
dziecka, podczas kiedy
tego że koniecznem
będzie nadzieja uratowania
matka może łatw o ponieść śmierć skutkiem
zw ykle
jest pozostawić łożysko
przepełnione
krwią i worek jajeczny.
Inni autorowie nie przedstawiają skutki
w tak niekorzystnem świetle.
pow yższych operacyi
Schróder
2) n. p. zaleca bezwarun­
kowo przecinać brzuch w tych wypadkach,
w których ciąża dosięgła
praw idłow ego kresu
i dziecko żyje.
W razie takim nie powinno się
ociągać z operacją, ponieważ śmierć płodu lub pęknięcie torbielą może
szkodliwą zmianę sprawić w położeniu
jeszcze
przy
rzeczy.
Jeśli dziecko
operacyi, to ma się dla jeg o utrzymania jak
!)
E rfahr. u. Beraerk. iiber Schw. ausserhalb d. Gebarrn.
1 8 1 2 i Beobacht. einer Bauchhohlenschwangerschaft. Berlin 1 8 1 7 .
2)
ży je
najpo­
Berlin
Lehrb. d. Geburtsh. etc. Bonn 1 8 7 4 . p. 3 9 5 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUSZERYA.
202
myślniejsze widoki, dla matki zaś jest w każdym razie operacya wpra­
wdzie niebezpieczną, :ile zapewne mało co niebezpieczniejszą jak w y ­
czekiw anie.
Z resztą zależy skutek operacyi wiele od rodzaju ciąży.
Pomyślniejszemi zdają się być te ciąże brzuszne,
w których jaje leży
w jamie brzusznej zupełnie swobodnie albo się ustala w niej ty lk o przez
małe
zrośnięcia.
bez zbytniego
W razie takim można wydalić całe jaje,
a często
zapewne niebezpieczeństwa nawet i łoży sk o, jak to
u czynił S c h r e i e r
*).
Również pomyślniejszemi są te
wypadki,
w których worek jajeczny jest tak zrośnięty z przednią ścianą brzu­
szną, że przy
W razach
operacyi niepotrzeba
otw orzyć samej jamy brzusznej.
takich jest niezawodnie najlepiej, łożysko
jeczn y . pozostawić w połączeniu z powietrzem
i worek j a ­
zewnętrznem.
Jeżeli
się łożysko oddala sztucznie,natenczas jest wielkie niebezpieczeństwo,
że się kobieta zaleje krwią, ponieważ miejsce przyczepu łożyska nie
może się tak kurczyć, jak w macicy a).
P o p ę k n i ę c i u t o r b i e l ą i przedostaniu się dojrzałego dziecka
żyjącego do worka otrzewnej, od r a d z aj ą j a k n a j u s i l n i e j p r z e ­
cinać
powłoki
i inni.
Za tem zdaniem
brzuszne
Cazeauux,
Ohai l l y, S c a n z o n i
przemawia ta okoliczność, że skutkiem zro-
śnięć torbielą z jelitami trzeba drogę sztuczną torow ać niekiedy przez
bardzo niebezpieczne miejsca; że płód sam może być przyrosły do tor­
bielą, albo powtórnie b y ć zbudowany i z tego powodu można go żyw o
w yd ob yć jeszcze rzadziej, aniżeli po rozdarciach macicy; że niebezpie­
czne zapalenie otrzewnej po pęknięciu może się u leczyć bez operacyi,
a przez rozcięcie brzucha skutkiem upływ u
zwiększa się już
powietrza
krwi podczas operacyi
i tak istniejąca niedokrwistość; że się przez dostanie
do jam y brzusznej
skamieniałego i zwiększa
wstrzym uje
wytworzenie
się płodu
się niebezpieczeństwo Silnego zapalenia
otrzewnej i znacznego ropienia.
C.
N ajw ięcej skuteczne leczenie dla lekarza rozpoczyna się
w trzecim okresie ciąży zamacicznej, w którym płód obu­
ma r ł ,
staje
bóle porodowe
u stały, płód
nie rośnie
w ięcej, lecz pozo­
w jamie brzusznej jako ciało obce, rozpoczynające proces m a r ­
ni eni a.
!)
2)
M . f. G. t. 14. p. 2 8 3 .
M e a d o w s , London Obst. T r. X I V . p. 3 0 9 i Discussio.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
CIĄŻA W NIEWŁAŚCIWEJ! MIEJSCU CZYLI ZAMACICZNA.
Jeśli
203
się chore mają dobrze, guz pozamaciczny zmniejsza się
zw oln a, jeśli przytem
nie powstaje zaburzenie w żadnej ważnej fun-
k cy i i w odbywaniu zw y k ły ch zatrudnień, to należy przyjąć że płód
zaczyna butwieć lub kamienieje i natenczas odpowiedniem jest l e ­
cz e n i e
bierne,
nakazujące
lekarzow i
doglądać
pilnie
stanu
chorej.
K iedy się zaś pojawiają peryodyczne napady
kolek albo ogra­
niczonego zapalenia otrzewnej, to należy je zwalczać zw ykłem i w tej
mierze lekami, l e c z n i g d y n i e w o l n o o t w i e r a ć j a m y b r z u ­
s z n e j dl a g w a ł t o w n e g o ból u.
Jeśli się jednakże
wytworzą
r o p n i e i c h e ł b o t a n i e j e st
w y r a ź n e m w powłokach brzusznych, albo w jamie m iednicy, to na­
leży
takow e, jak to
w yżej już
r z y ć w edług praw ideł
nadmieniliśmy, w c z e ś n i e o t w o ­
chirurgii
i przyspieszać wydalenie płodu,
zawsze jednakże ociągać się jeszcze z w ydobyciem łożyska.
Pow tarzać p r z e k ł ó c i a
ropniów
za pomocą trójgrańca
n ie
z a l e c a s i ę , ponieważ przez to nie usuwa się p rzyczyn ropienia t. j.
pozostających kości płodow ych, i ponieważ przy tego rodzaju leczeniu
umiera wiele osób.
W ydalen ie ropiejącego
płodu
kończy się wtenczas często w y ­
zdrowieniem matki, kiedy w miejscu przecięcia zrasta otrzewna z torbielem, tak iż wprost przez p o k ry w y
brzuszne można się dostać do
jam y jajecznej, nie obrażając wcale jam y otrzewnej.
należy
Z tego powodu
odczekać pojawienia się tej pomyślnej okoliczności, albo ją
sprowadzić sztucznie.
A b y tedy ułatw ić w ydalenie ropiejącego p ło ­
du zamacicznego i matkę uleczyć zupełnie, należy za ś r o d k i n a j r a c y o n al n i ej s z e uważać p r z e c i ę c i e b r z u c h a albo p o c h w y ,
gd y się w ytw orzą ropnie, jako też powolne rozszerzanie rany, zmniej­
szanie głów k i płodow ej i w ydobyw anie w kawałkach tak głów k i pło­
dowej jak kości tułowia.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
204
AKUSZERYA.
B.
I.
Stany chorobne matki.
Choroby ciężarnych mające siedlisko swe w organach
rodnych matki.
a)
Nieprawidłowości w miękkich ozęśoiaoh rodnych.
o.
1.
Nieprawidłowości macicy.
W a d y r o z w o j o w e macicy.
Literatura:
Kussmaul ,
Von dem Mangel u . s. w. der G e-
barmutter, W urzburg 1 8 5 9 . — F i i r s t ,
71/. f. G . ł. 3 0 . p. 9 7 i 16 1 .
~ S c h a t z , A r c h .f . G yn . II. y . 2 8 9 .
W rozdziale tym nie zajmują nas te w ady rozw ojow e w nie­
wieścich częściach rodnych, w których
tym względem
ciąża nie może nastąpić.
należy tu nadmienić, że poczęcie jest
wem w tych wypadkach, w których
z jajnika i w których
Pod
zawsze możli-
się praw idłow e jajka wydzielają
droga od jajnika aż do wejścia pochwow ego
w żadnem miejscu nie jest zupełnie nieprzepuszczalną.
U w aga.
Należy tu jednakże i na to zw rócić uwagę, iż znane są dwa
spostrzeżenia, w których przy zamkniętej pochwie zapłodnienie nastąpiło przez
odbytnicę, łączącą się z pt>chwą.
W jednym wypadku, opisanym przez
R o s s i ’ ego 1), nastąpił poród przez sztucznie otworzoną pochwę, w drugim
zaś, o którym pisze L o u i s 2), urodziło się dziecko przez odbytnicę.
Skoro tedy zachodzą pow yższe warunki, może przyjść do zapło­
dnienia tak w j e d n o r o ż n e j m a c i c y (zob. fig. 14), jak we w szy­
stkich rodzajach podwojenia m acicy.
Jeśli z a c z ą t k o w y r ó g p r z y b o c z n y jest siedliskiem jaja
(zob. fig. 15),
to przebieg ciąży
podlega nadzwyczajnym zmianom.
Okoliczność zaś ta może nastąpić dwojakim
szyjka maciczna rogu jest wcale
nasienie przez róg
sposobem, nawet kiedy
nieprzedziurawiona.
dobrze rozwinięty
A lbo może się
i należący do niego jajow ód
x)
Zob. K u s s m a u l ,
w miejscu przytoozonein p. 4 5 . uwaga.
2)
Z ob. K u s s m a u l ,
w miejscu przytoczonem p. 7 8.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOW OŚCI W CZĘŚCIACH ROPNYCH MIĘKKICH.
Fig. 14.
205
i przez jam ę brzuszną dostać
aż do jajnika strony przeci­
wnej i tutaj zapłodnić jaje,
które przejęte przez jajowód
zaczątkowego
rogu
dostaje
sie do tegoż ( z e w n ę t r z n e
przechodzenie
n i aj; albo
nasię
też nasienie za-
płodnia jaje należące do ja j­
nika prawidłowo rozwinięte­
go rogu i jaje to byw a przej­
mowane potem
przez
ja jo ­
wód strony przeciwnej ( z e ­
F ig . 14. Ciąża przy jednorożnej m acicy
bez przybocznego rogu według K u s s m a u l a.
(Spostrzeżenie
Chaussiera.
Ż yjące bliźnięta. Śmierć siódm ego dnia po
po porodzie.
a) Prawa macica jednorożna, b) prawy
ja jow ód, c ) prawy ja jn ik , d ) prawy wiąz
szeroki, e ) zanikłe części dodatkowe maci­
cy po lewćj stronie, f ) część pochwowa,
g\ pochwa.
wnętrzne
przechodze­
nie
Przebieg ciąży
ja ja ).
w zaczątkow ym
rogu p rzy­
bocznym ma wiele podobień­
stwa do opisanej poprzednio
ciąży w jajowodach. R ozdar­
cie worka jajecznego
wraz
ze zgubnemi skutkami tego
zjawiska w ydarza się w cza­
sie od trzeciego aż do szóste­
Fig. 15.
go miesiąca. Miejsce pęknię­
cia znajduje się na końcu ro­
gu
najsłabiej
rozwiniętym.
R óg zaś prawidłowo rozw i­
nięty zachowuje się w takim
razie tak samo, jak przy cią­
żach zamaciczny ch, t. j. prze­
rasta i w ytwarza błonę d o­
czesną.
Uwaga.
Za stosunkowo po­
myślne zejście należy uważać
wtedy, gdy dziecko rozwijające
się w zaczątkowym logu obum ie­
ra i zamienia się w płód skamie­
niały.
K o e b e r l e *) wydobył
za pomocą rozcięcia powłok brzu-
!)
Gaz. hćbd. 186 6. N r. 34.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUSZERYA.
206
F ig. 15.
maula.
Ciąża
(Spostrzeżenie
w
zaczątkowym
Czihaka,
rogu
przybocznym
według K u s s -
rozdarcie w szóstym miesiącu).
a) Lewy prawidłowo rozwinięty róg macicy, częściowo powleczony
otrzewną, b I lewy wiąz okrągły, c) lewy jajow ód, d) lewy jajnik, e) lewy wiąz
szeroki, f ) mięsiste połączenie pomiędzy oboma rogam i, g j zaczątkowo rozw i­
nięty róg prawy, który się stał siedliskiem ciąży, h\ m iejsce rozdarcia tegoż,
») łożysko, fc) błony ja jeczn e. I) pępowina, m) prawy ja jow ód n ) prawy jajnik,
o) prawy wiąz
q) pochwa.
okrągły,
p)
granica,
do
której
oddzieloną je s t
otrzewna,
sznych dziecko takie w "2 1 miesięcy po je g o śmierci.
Z e ciąża tego rodzaju
może wyjątkowo dosięgnąć także prawidłowego kresu, dowodzi jeden tylko na
pewno stwierdzony wypadek.
W tym wypadku ogłoszonym przez T u r ­
n e r a 1) gwałtowne bóle porodow e ustały po kilku dniach i przy oględzinach
pośmiertnych kobiety te j, zmarłej po pół roku na suchoty, znaleziono płód
w zamkniętym lewym rogu.
R o z p o z n a n i e na ciążę w zaczątkowym rogu da się u żyjącej
stawić z niejakiem tylko prawdopodobieństwem. Chociaż bowiem nie­
prawidłowość tę w stanie nieciężarnym
można
w^ród
pom yślnych
okoliczności za pomocą obmacywania i badania ślednikiem rozpoznać
po w ygiętym ku iednej stronie i ostro się kończącym
puszczalnego rogu, to jednakże skutkiem
kształcie prze­
ciąży w rogu przybocznym
postać zmienia się tak znacznie, że nie może wcale być m ow y o jako
tako pewnem rozpoznaniu.
łatwo poczytać za ciążę
Nawet na trupie stan tego rodzaju można
w jajowodach.
Pew ny punkt oparcia daje
miejsce wyjścia więzu okrągłego, które p r /y m acicy podwójnej w y ­
chodzi na zewnątrz od worka
pomiędzy
workiem jajecznym
jajecznego,
a macicą.
przy ciąży zaś trąbkowej
Do prawdopodobnego roz­
poznania może jeszcze niekiedy naprowadzić ta okoliczność, że w ogóle
róg zaczątkowy pęka później, aniżeli jajowód.
Jeśli przy m acicy jednorożnej (unicornis) z zaczątkowym ro­
giem nastaje c i ą ż a w r o z w i n i ę t y m r o g u , natenczas
przebiega
ona zw ykle sposobem prawidłowym .
Ta nieprawidłowość nie jest dla
rozpoznania zupełnie nieprzystępną.
Można je
stawić wtenczas, kie­
d y zwiększona macica w postaci łuku i ku górze ostro się zakończa­
ją c przebiega ku grzebieniowi biodrowemu po jednej stronie i przez
połączone
badanie wewnętrzne z zewnętrznem da się po stronie dru­
giej wyśledzić
l)
mały guz, zostający
w związku z macicą za pomocą
Edinb. med. J, M ay 186 6. p. 9 7 4.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI W CZĘŚCIACH RODNYCH MIĘKKICH.
krótkiego sznurka.
Oprócz
207
tego wspierają rozpoznanie odśrodkow y
p rzyczep i nieprawidłowa krótkość części pochwow ej.
Jeśli obie połow y kanału rodnego są rozwinięte dostatecznie,
ale je przedziela przegroda mniej lub więcej zupełna ( m a c i c a d w u ­
rożna
( bicornis) i m a c i c a r o z d z i e l o n a (septus) (zob. fig. 16),
natenczas nie dość często zachodzi
ie -
ciąża w jednym
rogu
albo w obu
rogach równocześnie.
T ylk o przy zupełnem rozdziele­
niu obu połów ek aż do w ejścia p o ­
chw ow ego (co zachodzi u zwierząt
workow.atych), równoczesna
ciąża
w obu rogach, jeśli ją w ogóle d o­
strzeżono, jest w każdym razie na­
der rządkiem zjawiskiem, chociaż
z góry nie można zaprzeczyć, żeby
nie miała nigdy zachodzić.. ■
W szystk ie rodzaje
podwojenia
kanału rodnego, jeśli przytem są
Fig. 16. Połogow a m acica podwójna rozdzielona według K u s s ‘
.
. .
,,
.
in a u I a. ( ©postrzeżenie ( J r u v e i 1hi e r a . Lewa strona większa była
siedliskiem ja ja , prawa nie).
dostatecznie rozwinięte obiedwie
połow y, mogą przechow yać dzieci
, ,
. ,
az do rpraw idłow ego
końca ciąży,
°
-*•>>
i bez Wątpienia zachodzi to regularnie. C zy w razie takim poro­
nienie jest częstszem, aniżeli k ied y
macica jest praw idłow o zbudowana, jest jeszcze rzeczą wątpliwą.
Przebieg zaś ciąży przy wszystkich rodzajach podwojenia jest praw i­
dłow ym .
Co się ty cz y r o z p o z n a n i a tych nieprawidłowości, to podw ój­
na pochwa nakazuje
badanie.
Jeśli
we wszystkich
wypadkach
rozpocząć dokładne
zaś znajdziemy takową i w każdej pochwie szyjkę
maciczną, natenczas jest prawie bezwzględną
i ponad szyjką jest rozdzielona.
pojedynczej poch w y,
w tedy
pewnością, że macica
K ied y podwójna szyjka wchodzi do
ciało
macicy
może b y ć także pojedyń-
czem, chociaż zjawisko to b y w a nadzwyczaj rządkiem. W e wszystkich
wypadkach, w których są dw ie części pochw ow e m acicy, rozpoznanie
nie sprawi zapewne zb yt wielkich trudności; przy zapłodnieniu bo­
wiem jednego ty lk o rogu leży tenże po jednej stronie tak wyraźnie,
iż w szyjkę po stronie przeciwnej można śmiało wprowadzić ślednik.
Jeśli ciąża nie postąpiła jeszcze zb yt daleko, to przy połączonem ba­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
208
AKUSZERYA.
daniu zewnętrznem
z wewnętrznem musi macica nie obciążona p r z y ­
stępną b y ć także dla macania.
K iedy
zaś obie p o ło w y znajdują się
w ciąży równocześnie, to na należyte rozpoznanie naprowadza nas
głęboka bruzda, która się w środku brzucha ciągnie od dna m acicy aż
do spojenia łonow ego.
Trudnemi do rozpoznania są te wypadki,
w których pochwa i szyjka
jest dostępną.
są pojedyncze, albo tylko jedna pochwa
W ostatnim wypadku może się
w zamkniętej pochwie
nagromadzić krew miesiączkowa i tym sposobem zachodzić rów nocze­
śnie ciąża
i krwistek
maciczny
(haem.atom.etra).
W
wypadkach,
w których szyjka jest pojedynczą, może do prawdopodobnego rozpo­
znania doprowadzać ty lk o znaczne zboczenie boczne macicy ciężarnej,
przyczem da się w ym acać m ały guz
przegroda jest tak nieznaczna, że płód
po stronie przeciwnej.
Jeśli
leży w obu połow ach, albo je ­
śli jako wskazówka podwojenia znajduje się tylko
zagłębienie w dnie
macicznem (macica łu kow ata — uterus arnuatus), natenczas postać ma­
cicy daje jed y n y punkt'oparcia p rzy badaniu zewnętrznem.
Pod tym
względem należy jeszcze zw rócić <uw agę na tę okoliczność, ważną dla
rozpoznania wszystkich rodzai, że charakterystyczna
postać macicy
występuje wyraźnie dopiero podczas skurczu.
Uwaga.
Podw ójnej pochwy można łatwo wcale nie dostrzedz.
Tak
badało razu jed n eg o dwudziestoletnią pierwiastkę dwóch doświadczonych akuszerów (F. A. M a i , autor S t o l p e r t u s a , i P rof. F i s c h e r z H eidelberg a ), z których jed en utrzymywał, że usta maciczne są rozwarte, a drugi za­
pewniał, że są zupełnie zamknięte.
Byłoby prawie do gwałtownego przyszło
sporu, gdyby się ze starannego badania nie było wykazało, że każdy z nich
badał przez inną pochwę i innych dotykał się ust macicznych.
2.
Przegięcia i przechylenia macicy ciężarnej
(inflexion.es et versiones uteri grairidt).
Pomiędzy dwoma nieprawidłowemi stanami m acicy, pomiędzy
przegięciami
>(óbliąuitas ąuoad form am )
i przechyleniami
(óbłiquitas quoad situm) zaznaczono w ybitne różnice i liczono do p r z e ­
g i ę ć ( inflexio , infractio)
s t a c i , w 'k tórych
kątem
wszystkie n i e p r a w i d ł o w o ś c i
oś m acicy jest ł u k o w a t o
załamana, do
przechyleń
>(versto)
'W p o ­
w y g i ę t a albo pod
zaś
te
zboczenia
w p o ł o ż e n i u , w których ni'e j e s t w y g i ' ę t ą ' o ś m acicy i szyjki
macicznej; przytem zachodzą w obu stosunkach zmiany położenia, z tą
jednakże różnicą, że przy przegięciach przyjmują wadliwe położenie
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH RODNTCH.
i w adliw y kierunek albo tylko dno albo tylko szyjka,
209
przy przechy­
leniach zaś tak duo, jak ciało i szyjka m acicy.
Przegięcia albo najwyższe jego stopnie zwane załamami, n azy­
wano stosownie do różnorodnego wypuklenia bocznej, tylnej lub prze­
dniej ściany macicznej p r z e g i ę c i a m i m a c i c y jużto k u
w i (inflexio Interalis), j uż też k u
boko­
t y ł o w i (retroflexio) lub
ku
p r z o d o w i (anteflexio)\ pochyleniom zaś dna macicznego ku bokowi,
tyłow i lub przodowi
nadano miana p r z e c h y l e n i a k u b o k o w i
(versio lateralis), ku t y ł o w i (retroversio)
i ku p r z o d o w i
(antę-
Macicom załamanym nadawali starsi autorowie także nazwę
versio).
p o s t a c i o g r z e w a 1ni k a ( retortaJ, a najw yższe stopnie przechyleń
m acicy ku bokowi, w których przednia i tylna powierzchnia maciczna
b y ły zwrócone ku bokom, znane b y ły pod
nes.) m acicy ju ż L e v r e t o \ v i
czeniu
nazwą s k r ę c e ń (torsio-
*) i D e v e n t e r o w i 2).
i ważności rozpisali się najpierw B e n m a n n
O ich zna­
3), B o i v i n -
D u g e s 4) i B o e r .
Znaki różniczkow e pom iędzy
przegięciami a przechyleniami
mają pewne znaczenie w stanie nieciężarnym, podczas ciąży jednakże
zmiany w położeniu i postaci m acicy
przechodzą jedne w drugie tak
często, że rozbierając razem te stany
uczynim y
zadość potrzebie
praktycznej.
aot)
Przegięcia
i przechylenia
macicy
ciężarnej
ku b o k o w i
(injlexio et oersio lateralis uteri gravidi).
Przegięcie i przechylenie m acicy ciężarnej ku jednemu z boków
nie w yw ołu ją żadnych zaburzających
w p ływ ów w pierwszej połowie
ciąży; nawet kiedy się poród rozpoczyna we w łaściw ym czasie, stany
te same przez się
brze zauważyli
*)
a)
4)
nie
w ym agają nigdy żadnej operacyi, co już do­
Baudelocque
5),
Boer
6)
i
Smellie
Novura lumen etc. Bap. 17 — 1 7 0 1 .
Suitę des observ. p. 108. Paris. 1 751.
Introduction o f midwifery 18 0 1 .
Mad. B o i v i n veuve et D u g ć s , A Traite prat.
des
7),
Mai. de
1’ utćrus. Bruxelles 18 34.
5)
L ’ art des acc. t. I. p. 161. Paris. 1 7 8 1 .
B)
A bh. u. Vers. 2 T h . p. 2 9 . W ien . 1 792.
Treat. Introd. p. 5 0 . L on don . 17 54.
BiW. TJro. T.ek. — A k u s/ery a . T
III -
J e riy k o w s k i.
14
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
•210
AKUSZKKYA.
a stwierdzają codziennie liczne doświadczenia.
c z y n a m i tychże są niekiedy
przyrodzone
B y ć może, że p r z y ­
-wady
m acicy
co
do
kształtu, zw ykle jednakże są one spowodow ane prawdopodobniej
przez niestałą równowagę, w jakiej się znajduje
prostopadłem, aniżeli przez
przez przyrośnięcia, przez gu zy
Chociaż pow yższe
dnakże przy
wiązu
szerokiego,
zamaciczne i śródm aciczne i t. d.
niepraw idłow ości
oględzinach
macica w stawieniu
zbyteczną krótkość
zachodzą nader często, to je ­
pośmiertnych
trudno przynajmniej w yn a­
leźć anatomiczno-patologiczną przyczynę tychże.
R o z p o z n a n i e przy
zw yczajnym
sposobie
badania nie po­
dlega żadnym trudnościom.
Podczas ciąży do stanów
tych
l e c z e n i a , a nawet podczas porodu
nie da się zastosować 'żadnego
nie są dozwolone żadne sztuczne
operacye, jeśli równocześnie położenie
płodu jest praw idłow e.
N a­
leży się ty lk o o to starać, ażeby pęcherz płod ow y utrzym ać w ca ło­
ści przez dość długi czas, i dbać o fizyologiczne rozszerzenie się ust
macicznych, co się zw ykle da osięgnąć, kiedy się rodząca p ołoży na bo­
ku (na biodrze leżącem po stronie przeciwnej dna m acicy) i zaprzesta­
nie wszelkiego wyrabiania bólów porodow ych.
Jeśli jednakże woda płodow a odpływ a znacznie i je śli przednią
wargę ugniata spojenie łonow e boleśnie, to można ją wśród bólów
porodowych wsunąć palcami ponad przodującą część płodu i w tem
położeniu utrzym ać tak długo, dopóki
nie nastąpią silne bóle p oro­
dow e; usiłowania te prawie zawsze pom yślny uwieńcza skutek.
p(3)
Przechylenia
macicy ciężarnej
(anteoersio
W pierw szych
ku p r z o d o w i
ułeri yravidi).
miesiącach ciąży p r z e c h y l e n i e
przodowi nie dochodzi zw ykle do w ysok iego
w ypełnia przednie sklepienie pochw ow e, dno jej
wierzchnią kości łonow ych,
krzyżowej.
m acicy
ku
stopnia, ciało m acicy
opiera się o po­
a usta maciczne zwracają
się ku kości
T ylk o w yją tk ow o przyjm uje macica położenie zbliżające
się do p łaszczyzn y poziomej
w postawie stojącej; zupełne jednakże
p r z e g i ę c i e m acicy nie w ystępuje nigdy w tym czasie.
D olegli­
wości, spowodowane przez przechylenie m acicy ciężarnej, ograniczają
się w tym czasie
na
zaburzeniach w w ydzielaniu moczu i ustają już
zupełnie w czwartym i piątym miesiącu, kiedy się dno m acicy unio­
sło ponad górny brzeg spojenia łonow ego.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
211
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
Przyczynam i zaś, dla których przechylenie nie w y w ołu je nigdy
niebezpiecznych przypadłości,
są krótkość i niepodatność
torby otrzewnej, oraz w ypychanie
przedniej
dna macicznego ku ty ło w i przez
peryodyczue wypełnianie się pęcherza m oczowego.
Przyczynami
przechylenia macicy ku przodowi byw ają mniejsza tęgość tkanki naókołomacicznej,
ucisk
wnętrzności
brzusznych i tłoczni brzusznej
przy miednicy przestw oruej, a nadzwyczaj rzadko tylko zrośnięcia al­
bo guzy w miednicy.
W drugiej połow ie
przodowi
ciąży
nazywam y
przechylenie m acicy ku
w ogóle b r z u c h e m o b w i s ł y m
$. procoelia), przyczem oś macicy
w et niżej
płaszczyzny
(venter propendens
w postawie stojącej może spaść na­
poziomej,
usta maciczne
w ciągają
się ku
w zgórkow i krzyżow em u i stają się bardzo niedostępiiemi, chociaż nie
opuszczają nigdy
wejścia miedniczego, pow łoki brzuszne mocno na­
prężone zaczynają dolegać, sieć M a l p i g h a naddziera się, pokryw a
się bliznami i smuga biała nie rzadko się rozdziela.
Z w yższym stopniem obwisłości brzucha łączy się zawsze także
przegięcie (anteflexio) m acicy, ponieważ anatomiczne utwierdzenie
szyjk i macicznej nie pozwala się jej
zbyt daleko oddalać od wzgórka
krzyżow ego.
Przyczynami
obwisłości
b r z u c h a są
zwężenia mie­
dn icy,'w ielk ie pochylenie miednicy, podatność ścian brzusznych i roz­
luźnienie smugi białej.
W p ły w
nie zaburza p r z e b i e g u
przechylenia
wie i staje się ono dolegliwem ty lk o dla
cia stolca, jako
rozpoczyna
m acicy
ku przodowi
ciąży ani w pierwszej, ani w drugiej poło­
zatrzymania moczu i zapar­
też dla targania ścian brzusznych.
we w łaściw ym
Jeśli się poród
czasie, to samo przechylenie m acicy ku
przodowi wyrządza mniejszą szkodę, aniżeli p rzy czy n y
które pow o­
dują to przechylenie.
Rozpoznanie
przechylenia m acicy ku przodowi w pierwszej
połow ie ciąży da się łatwo
w ypośrodkow ać w stojącej postawie nie­
wiast rodzących za pomocą śledzenia, a w drugiej połow ie za pomocą
oglądania i obmacywania.
L e c z e n i e przechylenia m acicy ku przodowi w pierwszej p oło­
wie ciąży
*)
należy rozpocząć ty lk o dla zaburzeń w wydzielaniu moczu
Porów n. str. 16,
14*
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
212
A K U S /.J i U Y A .
i łajna; polega ono jed yn ie na tem, że krótko
przed
i podczas wydzielania moczu zaleca się ciężarnej
wydzieleniem
p rzyjąć położenie
poziome na grzbiecie, a zaparcie stolca usuwa się za pomocą enem.
W drugiej połow ie ciąży umniejsza się dolegliw e w p ły w y brzu­
cha obwisłego
także przy
przez noszenie sprężystej opaski brzusznej,
rozpoczęciu się porodu w właściw ym czasie
odkładać, dopóki przodująca część płodu
której
nie należy
nie zstąpi do kanału miedni­
czego i usta maciczne nie roztworzą się dostatecznie.
Przy brzu­
chu obw isłym należy położeniu rodzącej na boku dać pierwszeństwo
przed położeniem poziomem na grzbiecie, aby przez to usta maciczne
zmusić do powolniejszego rozszerzenia się.
Sprowadzenie ust macicznych do osi miedniczej za pomocą palca
nie przynosi żadnej korzyści i środka tego należy zupełnie zaniechać
jako niepraktycznego.
7 f)
Przegięcie
i przechylenie
( retroflexio
et
Przechylenie m acicy
ciężarnej
przegięciem zachodzi tylko
dać, że i tutaj
macicy
retroversio
ciężarnej
ku ty
owi
uteri gravidi).
połączone bardzo
często a jej
w pierwszej połow ie ciąży.
Z tego w i­
dokładne rozróżnianie nie ma żadnego znaczenia dla
praktycznego zastosowania.
P rzy
glasa
przechyleniu macicy
w ypełnia się mniej lnb
ku t y ł o w i przestw ór D o u ­
więcej przez rozszerzające się ciało
i dno m acicy, a tylne sklepienie pochwowe byw a
wypieranem ku d o ­
łow i, przyczem część pochwowa m acicy wznosi się ku spojeniu, ło n o ,wemu, a pochwa zwęża się i wyciąga.
Skoro ciąża trw ała dłużej,
dno m acicy spada coraz głębiej, wtłacza przednią ścianę kiszki o d b y ­
tow ej i ciśnie na kanał poch w ow y od ty łu ku przodowi.
cej dno m acicy zbliża do śródkrocza i im mniej
Im się w ię­
się wznosi część p o­
chwow a, tem się bardziej zakrzyw ia oś m acicy i tem znaczniejsze jest
przegięcie jej, które jednakże początkowo pociąga za sobą mniejsze
niebezpieczeństwo, aniżeli zw yczajne przechylenie ku ty łow i,
ponie­
waż przy takowem macica leżąca poziomo i mająca oś jeszcze prostą
sprawia bez porównania większe zaburzenia przy
wydzielaniu moczą
i łajna.
Przechylenie m acicy
ku tyłow i
■‘ w ykle powoli począw szy od
w ytw a rza
szóstego tygodnia
się u ciężarnych
aż do piątego mie-
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
213
NIEPRAWIDŁOWOŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
eiąca, przyczem zaburzenia w wydzielaniu
moczu i łajna wzmagają
się coraz znaczniej, aż wreszcie za spółudziałem zew nętrznych w p ły ­
w ów szkodliw ych, a nawet bez takiego spółdziałania występują nagle
wszelkie o b j a w y
uwięzgnienia
( incarceratio)
macicy
(zob.
fig. 17j, okazujące się przez gw ałtow ne bóle w miednicy, nudności,
w ym ioty, przemijającą lub trw ałą bezprzytom ność, zupełne zatrzym a­
nie się moczu i zaparcie stolca, rozszerzenie pęcherza m oczow ego aż
po pierścień pępkow y.
Jeśli
w takim razie nie nadejdzie wczesna
Fig.
17.
p«t-herz m o cz o w y
u jic ie w e w n ę t r z n e -------
u j ic ie zew nętrzne
odb y tn ica
c e w k « m oczow a
p och w a
F ig . 17.
zgnieniem.
Przegięcie
pomoc skuteczna,
macicy
ciężarnćj
ku
to podlegają rozszerzeniu
tyłowi
wraz
z jć j
uwię-
także moczotoki i m ie­
dnice nerkowe, przychodzi zapalenie śluzowej błony, pęcherza moczo­
w ego i m ocznicow e
nie
drgaw ki, rozmiękczenie i p r z e d z i u r a w i e ­
ścian pęcherza m oczow ego, zapalenie otrzewnej, wielka gorą­
czka i bardzo bolesne obrzmienie m acicy.
W ośmiu w ypadkach przechylenia macicy ciężarnćj ku ty łow i,
spostrzeżonych przez B r a u n a ,
raz ty lk o jeden
nastąpiła śmierć
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUSZERYA.
214
wśród objaw ów drgaw ek mocznicowych i przedziurawienia
0 czem referował już
B a m b e r g e r ').
Chiari
w ypadkach, że niebezpieczeństwa uwięzgnionej
poronieniu,
pęcherza,
dostrzegł w dwóch
macicy
znikły po
które nastąpiło dobrowolnie; D u b o i s a) widział, jak
pod w pływem gw ałtow n ych skurczów
macicy
rozdarła się otrzewna
1 tylna ściana pochwow a, a dno maciczne ukazyw ało się w szczelinie
sromowej.
Przyczyną
przechylenia macicy ku ty ło w i b y w a zna­
czniejsza głębokość i szerokość przestw oru D o u g l a s a ,
i zwiotczenie tkanki macicznej
i luźność więzów
w ych, większa poimszalnośe m acicy, niekiedy
i opadnięcie m acicy,
gw ałtow ne
podatność
macico-pęcherzo-
przegięcie ku ty ło w i
istniejące już przed zajściem w ciążę, wreszcia
wstrząśnięcia ciała
i niezw ykłe
przemijające ciśnienia
ze strony jelit i tłoczni brzusznej.
W
drugiej
przechylenie
połowie
macicy
ciąży jest niemożliwem
ku
leni e m a c i c y ku t y ł o w i
tyłowi.
zupełne
Częściowe
w ostatnich trzech
przechy­
miesiącach
c i ą ż y , przyczem tylko część tylnej ściany ciała macicznego i szyjki
opuszcza się obok w zgórka k rzyżow ego i usta maciczne wznoszą się
ponad brzeg spojenia łon ow ego,
Scanzoni i Veit.
chodzą ty lko przy
przyjmują B a r t l e t t , K i w i s c h ,
Ponieważ jednakże
rzadkie te przypadki za­
brzuchu obw isłym i pełnem
sklepieniu
pochwo-
wem, na przebieg ciąży nie w yw ierają żadnego szkodliwego w pływ u,
a i podczas porodu
rzenia, przeto
Hohla)
nie sprawiają nigdy wspomnienia godnego zabu­
(zdaniem
Br auna,
P. D u b o i s a, O h a i l l y e g o
3),
należy zaniechać zupełnie pow yższego wyrażenia, mogą­
cego łatw o
sprowadzić nieporozumienie, i stany
zwać wypadnięciem
tego rodzaju na­
tylnej ściany macicznej i wadliwym
przednim
przyczepem ust macicznych.
i przegięcia
macicy
ku ty ło w i
nadaje charakter pewności wyśledzenie dwóch
R o z p o z n a n i u przechylenia
guzów.
Pierw szy
z nich sięga aż po okolicę pępkową, da się prżez opukiwanie dowieść
objektyw nie i po założeniu cewnika nagle znika zupełnie; drugi zaś
mający
spójność
ciśnie na pochwę
mięśniową
wypełnia
przestwór
Dougl asa,
i odbytnicę, a część pochw ow a leży tuż za spoje­
*)
2)
Soanzonis Beitrage 1 8 5 5 . p. 158.
Presse m ćdic. 1 83 7. N r. 2 0.
s)
Traite pratique etc. Paris. 1853, p. 4 1 3 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOW OŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
215
niem łonow em dość w ysoko, chociaż rzadko tak, iżby się nie dało jej
dosięgnąć.
Równoczesne znaohodzenie . kilku
cią ży ,1peryodyczne zatrzymanie moczu
w oln y odpływ moczu, skoro
najważniejszych
w postawie
objawów
stojącej i mimo­
się ciężarna w łóżko p ołoży
na boku,
brak chełbotania w guzie miedniczym i w yraźne w tym że odskakiwa­
nie płodu nie pozwalają
macicy
ciężarnej,
w ypartej z sw ego siedli­
ska, uważać za uwięzgnienie, spowodowane przez
jaki inny guz mie­
d n iczy , jako to przez krw istek m aciczny (haemometraj,
ropień, ciążę
zamaciczną, torbiel ja jn ik ow y lub otorbiony w ysięk otrzewnej.
Jeśli badanie jest utrudnionem
z powodu
zapalenia otrzewnej,
w zdęcia brzucha i wielkiej bolesnośei przy śledzeniu, i jeśli przez to
staje się wątpliwem
rozpoznanie, natenczas najlepszem jest wśród
odurzenia chloroformem rozpocząć na nowo dokładne badanie.
R o k o w a n i e zależy
od czasu,
w którym nadeszła pomoc le­
karska i od stopnia uwięzgnienia, tudzież od tego, jak
długo już ono
trwa.
Jeśli cierpienie nie trw a od dawna, jeśli objaw y uwięzgnienia
nie są gw ałtow n e
i jeśli odłożenie (reducłtoj m acicy
praw id łow ego uda się bez żadnych znacznych
do położenia
operacyi, to nie może
być w ątpliw ości o pom yślnym skutku dla matki; dziecku zaś zagraża
jeszcze przez kilka tygodn i niebezpieczeństwo poronienia.
L e c z y ć przechylenie m acicy ku ty ło w i można trojakim spo­
sobem: naśladując sposób, jakim
natura
nieraz sama sobie pomaga,
odkładając macicę lub w yw ołu jąc poronienie sztuczne.
1.
nie
Przy małoznacznych cierpieniach
naśladujemy
n a t u r y przez to, że w przestankach pewnych
gromadzony mocz i łajno, jako też że
macicę.
lecze­
wydalam y na­
zmniejszamy ciśnienie jelit na
W tym celu staramy się o wolny stolec za pomocą środków
przeczyszczających, a nie za pomocą enem, mocz oddalamy cewnikiem
co dwie godziny, albo też pozostawiamy
cewnik stale, nadto zaleca­
my ciężarnej leżeć przez kilka dni w położeniu poziomem na brzuchu,
a gd y się zm ęczy, na lew ym lub na prawym boku.
W prow adzenie prostego
cewnika metalowego iest pospolicie
niemożliwem, a wprowadzenie k rzy w eg o cewnika m etalowego, zw ró­
conego wklęsłą stroną ku kości krzyżow ej,
l)
który
T h e principles o f midwifery etc. ed.
8.
zaleca: B u r n s 1),
Uebersetzt v. Kilian. Bonn-
1834. p. 267 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUSZJiRrA.
216
Busoh
*), M e i s s n e r ,
jest często
połączone
Ramsbotham
i Kiichenmeister,
2)
z wielkiemi trudnościami i już mały nawet
gw ałt może łatw o uszkodzić zapalno rozmiękłą cew kę moczową.
Zastosowanie elastycznego cewnika
bez drutu (mandrain) mie­
wa zawsze najprędszy skutek, jeśli się pacyentkę
den palec
wsunie aż
ostrożnie część
u łoży na.boku, j e ­
do części pochw ow ej, palcem
tym odpycha
pochw ow ą od spojenia łonow ego, i cewnik u ch w y ci­
w szy krótko posuwa go się wśród ruchów obrotow ych.
mo d łu gotrw ałych usiłowań nie dało
G d y się mi­
wprowadzić cewnika, to może
si ę okazać koniecznem przekłucie pęcherza m oczow ogo.
P rzy tego rodzaju postępowaniu, nie rozpoczynając żadnych prób
do odprowadzenia m acicy, zapewniają B u s c h , B r a u n , R a m s b o t ­
h a m, T r e f u r t 3j, R i g b y
że w 83
wypadkach
chore
części w przeciągu dwóch
4), G r e n s e r ,
zupełnie
dni i że się
S c a n z o n i 5), B i l i 6J,
w yzdrow iały
po
większej
ukończyła ciąża w czasie w ła ­
ściw ym .
To też pow yższego
kilka dni w każdym
sposobu
leczenia trzeba
w ypadku, w którym
próbować przez
objaw y uwięzgnienia nie
są zbyt silne, zanim postanowimy macicę od łoży ć mechanicznie.
2.
Najstarsze i zw yczajne postępowanie, o d ł o ż e n i e ( repu-
sitio) m a c i c y
ku
go lub kilku palcy
todą R i c h t e r a
Scanzoni,
tyłowi
przechylonej
1)\ B u r n s ,
Garin
za
pomocą
wprowadzonych do o d b y t n i c y ,
jed n e­
zowiem y me­
S c h m i t t 8) w W iedniu, K i w i s c h ,
9), K i i c h e n m e i s t e r
10), i inni
przenosili
je nad wszelkie inne usiłowania; przeciwnie odłożenie ty lk o przez
pochwę zalecają M e c l c e l , B a u d e l o c ą u e
gele
ia), K i l i a n
l)
2)
3i
4)
5)
6)
T)
9)
1°)
")
.2)
13)
U)
l3), H o h l ,
Douglas
Neue Zeitschr. f. Geburtsk.
M ed. Tim es and G az. O ct.
Erfahr. u. A bhandl. 1 8 4 4 .
Tim es 1 8 4 1 . Oct.
Lelirb. d. Geburtsh.
In Oraodeis Annalen 1 8 4 4 ,
l l ), L o h m e i e r , N a e ­
H) i inni.
183 7.
18 5 2 .
p. 2 7 2.
Febr.
Chir. Bibl. t. I V . p. 1.
Geaammelte obstetric. Schriften etc. W ien 1 820.
Gaz. des H op. 1 8 5 1 . Nr . 10 3.
W iener m ed. W och . 1 8 5 4 . Nr. 38.
L ’ art. des acc. pag. 14 8.
Erfahr. u. Abhandl. Mannheim 1 812. p. 3 4 6 .
Operationalehre f. G ob. I I . Bonn 1853. p. 1 79.
M ed. Tim es M arch. 1851,
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
Operowanie przez
pochwę jest tylko
k ied y wprowadzenie palcy
z powodu
guzów
wtenczas
217
potrzebnem,
przez odbytnicę sprawia wielkie boleści
krw aw niczych
cz n e g o zwężenia odbytu, co
albo też •kurczow ego lub organi­
jednakże je st rzadkim wypadkiem przy
tych cierpieniach, zaohodzących
zw yk le u niewiast po kilka razy już
ciężarnych.
G dy d o l e g l i w o ś c i
pęcherza
m acicy.
m oczow ego
są
znaczne,
natychmiast
Jeśli się ono uda, to dla
trzeba po wypróżnieniu
przedsięwziąć o d ł o ż e n i e
matki kończy
m yślnie, dla płodu zaś pociąga za sobą tę
się zw ykle po­
niedogodność, że w kilka
dni potem następuje poronienie pozornie samo przez się, ale najpra­
wdopodobniej z powodu wykonanej operacyi.
N ajłatw iej
uskutecznia
położeniu kolanołokciowem
się
odłożenie w położeniu na boku lub
(d la vache), wsuw ając albo palce do o d ­
bytn icy lub pochw y, albo też w ich miejsce pęcherz kauczukow y.
Gregoire,
Kiwisch
i wielu
innych zalecali wprowadzać
dwa palce przez odbytnicę aż do w zgórka k rzyżow ego i, opróżniwszy
zupełnie pęcherz m oczowy, ku spojeniu krzyżobiodrowem u unosić
wśród ruchów obrotow ych dno m acicy ponad wejście miednicy; skoro
się to udało, część pochw ow a miała przyjm ow ać zw y k le zaraz prosto­
padłe stawienie w osi miedniczej.
G o d e t r o y x) kazał się przytem pacyentce w poprzek łóżka
p ołożyć na brzuchu i nogami oprzeć się o podłogę.
T ego rodzaju postępowanie B r a u n
znalazł zawsze łatwem do
wykonania, nie zau w ażył nigdy większych
bólów jak przy w prow a­
dzaniu cewnika i sądzi, że takow e jest o wiele łagodniejszem, aniżeli
uciskanie m acicy przez pochwę.
Obecnie zaprzestali słusznie prawie
w szyscy gynekolodzy ścią­
g a ć ku dołow i część pochw ow ą celem odłożenia m acicy przechylonej
ku tyłow i.
W celu odłożenia m acicy ku ty łow i przechylonej
także nieraz do odbytnicy
lub powietrza.
')
wprowadzano
pęcherz i rozszerzano go za pomocą w ody
V e r m a n d o i s 2), H a l p i n
3), L a m b e r t 4) uży-
Jourmil des conn. m ćd. chir. A ou t. 1 84 6.
2J Journ. de M ćd. chir. et Pharm. L X X X V I I I .
3)
A rch . gen. Sept. 1 8 4 0 . p. 88.
4)
Kurhessisch Zeitsch. 1 8 4 4, zeszyt 1.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AK.DSZERTA.
218
wali do tego pęcherza zwierzęcego; F a v r o t
Wohlgemuth
Pęcherze
3),
■) zaś,
Gari el
2),
C h i a r i i inni pęcherza kauczukowego.
wprowadzone
do odbytnicy i rozszerzane zwolna po­
winno się po 15-stu minutach opróżnić i w yjąć, ponieważ po upływ ie
tego czasu jest jego
cel dopięty,
dłuższy jeszcze czas m ogłoby
Zastosowanie kolpeuryntra
padkach,
w których
a pozostawianie go przez noc lub
łatw o stać się powodem do poronienia.
zaleca B r a u n
odłożenie za pomocą
tylko
w tych w y ­
palcy okazało
się niepo-
dobnem.
E. S i e b o l d a laseczkę fiszbiniową, owiniętą
jeszcze K i l i a n
w gąbkę, zaleca
przy odkładaniu przez pochwę.
Jeśli środki, zmierzające do odłożenia macicy, okażą się bezskutecznemi, to należy takow e wśród odurzenia chloroformem p ow tórzyć
w prow adzając
połow ę
ręki do odbytn icy w booznem położeniu
cię ­
żarnej; jeśli zaś w razie takim przeszkadza w zdęcie brzucha, to trzeba
je zm niejszyć przez wprow adzenie rury jelitow ej.
Celem zatrzymania tnacicy w miejscu, do którego się ją w p ro­
wadziło przed chwilą, wystarcza zupełnie ułożenie ciężarnej na boku;
wprowadzanie zaś gąbki, krążka macicznego, albo B o n d a 4) przy­
rządu służącego
do powstrzym ywania, a składającego się z dwóch
kuli, z których jedna przychodzi w pochw ę, a druga w odbytnice, jest
nie tylko niepotrzebnem, ale
może przerwać ciążę.
kładać zw yczajny
nawet
niebezpiecznem, ponieważ łatw o
S c h r o d e r 5) zaleca w tym samym
pierścień kauczukow y
Meyera,
zwala zw racać się części pochwow ej macicy
ku
który
nie po­
przodowi i przez to
zapobiega ponownemu przechyleniu się m acicy ku tyłow i.
nie udane możemy dopiero
celu za­
Za zupeł­
wtenczas uważać odłoż-nia macicy, gdy
część pochwowa zajęła w miednicy sw e praw idłow e siedlisko.
3.
W trzecim i czwartym miesiącu ciąży udaje się odłożyć ma­
cicę po większej części bez szczególnych trudności; w piątym jednakże
byw a odłożenie mianowicie
wtenczas
niemożliwem, kiedy
wzgórek
k rzyżow y w ystaje równocześnie z byt mocno ku m iednicy i pęcherza
m oczowego nie można opróżnić mimo wszelkich starań.
*)
a)
Revuc med. chirurg. Nov. 18 5 1 .
Schmidta Jahrb. t. 7 7. N r. 1.
3) M onatschr. f. G eb. Berlin 1 8 5 3.
l) B o n d a narzędzie jest odrysowane w M e i g a
5) Lehr. d. G eb. Bonn 18 74. p. 361.
Ostetrics. p. 66 9.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOW OŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
W śród
takich niepomyślnych
powikłań nawet najzagorzalsi
przeciw nicy s z t u c z n e g o p o r o n i e n i a , j ak S i e b o l d
i inni, wyw ołują takowe przy
od łoży ć; C h i a r i
219
uwięzgnieniu
m acicy,
J), H o h l 3)
nie dającej się
3) zaś słusznie robi tę uw agę, że w yw ołując poro­
nienie sztuką nie polepsza
się z pewnością istniejącego
zapalenia
otrzewnej.
K i w i s c h zaleca w yk on ać poronienie za pomocą ślednika m aci­
cznego w p row a d zon eg o odw rotnym końcem do macicznej szyjki. Łatwiej
jednakże i pewniej da się ono osięgnąć przez
wsunięcie elastycznego
cewnika do jam y macicznej, przez co się okaże zapewne po większej
części
zbytecznem
przekłócie
ściany
dna
macicznego
za pomocą trójgrańca, i to albo przez tylną ścianę pochwową okazu­
jącą się w szczelinie sromowej,
albo przez odbytnicę, co jako ostatni
ratunek dla matki wykonali V e r i c e 1 4), M a r t i n 5), B a y n h a m 6)
i Jourel
7).
Wysokie
przekłócie pęcherza moczowego
się tylko w tedy w ykon yw ać,
ani w y w o ła ć poronienia,
kiedy
powinno
się nie uda ani od łoży ć macicy
i kiedy już nastąpiło przedziurawienie p ę ­
cherza m oczow ego.
Po od p ły w ie w od y płodow ej odłożenie m acicy
kle dobrow olnie.
następuje z w y ­
Jeśli zaś do tego nie przychodzi, to należy takowe
wspierać mechaniczną pomocą.
A b y się przechylenie nie pow róciło, muszą pacyentki po udaniu
się operacyi dłuższy czas pozostać
wypróżnienia moczu
w łóżku, nadto dbać o regularne
i łajna i nie rozpoczynać rychlej swych z w y ­
k łych zatrudnień, jak w szóstym miesiącu ciąży.
Po odłożeniu m acicy, albo po poronieniu nie mogą chore przez
dni kilka zatrzym ać p rzy
sobie moczu ('incontinentia itrinae), co je ­
dnakże ustępuje samo przez się.
Z noVszych prac, dotyczących
jeszcze następujące:
>)
2)
3)
4)
ł)
6)
tego przedmiotu, wspominam tu
M a r t i n , Neigungen u. Beug. d. Gebdrmutter,
Lehrb. d. G eb. 1 8 5 4 . 108.
Lehrb. (1. G eb. 1 8 5 5 . p. 3 2 7 .
K linik d. Geb. etc. 1 8 5 5 . p. 382.
Lisfranc chir. Klinik, t. 3. p. 2 7 0.
M ćraoires etc.
T he Edinb. Journ. V ol. 34. 1 8 3 0 , Ap. p. 260.
1) Bulletin de la facultć de M ed. de Pariś Nr, 8.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
220
AKUSZERYA.
Berlin 1 8 6 6 . p. 1 8 5 .
Saxinger,
Prager
p. 5 3 . — S c h r o e d e r ,
Schw.
u. Wochenbett p. 3 6 . — M a y ,
Geb.
Ueber die Eeclination der schwang. Gebarm.
Vieteljahrs. 1 8 6 6 . IV .
Giessen 1 8 6 9 . — B a r -
iie s , Obst. Op. 2 ed. 1 8 7 1 . p. 2 4 2 .
3.
Opadnięcie i wypadnięci e macicy ciężarnej
fdescensus ct prolapsus uteri gravidi).
Cierpienia te przedstawiają tylko rozmaite stopnie zboczenia
w położeniu m acicy. Przez o p a d n i ę c i e ( descensits) bowiem rozumie­
my niezw ykle głębokie opuszczenie się macicy do dolnych przestwo­
rów miednicy, przyczem się część pochwow a da dosięgnąć daleko ła­
tw iej, ale zawsze jeszcze jest ona ukrytą przez szparę sromową; przy
w y p a d n i ę c i u (prolapsus) zaś w ystępuje macica z pochw y albo czę­
ściowo, albo też zupełnie.
Opadnięcia i wypadnięcia m acicy
pierwszych
zachodzą pospolicie
tylko
trzech
miesiącach ciąży, ale dają się tutaj dostrzedz
dość często, ponieważ
w tym czasie jest macica jeszcze tak małą, iż
W
się może spuszczać przez kanał miedniczy i w normalnych stosun­
kach
stoi
w miesiącach tych
łe części płciow e
stają się
głębiej z tego
powodu, że pozosta­
lużniejszemi, a ona sama coraz bardziej
ciężeje.
Jeśli ted y cierpienie to trw ało już dawniej, albo jeśli po­
przednio
istniała już do niego jaka skłonność, natenczas w czasie
p ow yższym rozwija się w tem znaczniejszym stopniu.
od czwartego
miesiąca znika zazwyczaj opadnięcie
P ocząw szy
na c a ły
czas
trwania ciąży, i wypadnięcie poprawia się także, ponieważ macica
dla zwiększającej się objętości swej
miedniczą.
musi się wznieść ponad jamę
Dolny jednakże odcinek m acicy stoi mimo to dość czę­
sto głębiej, chociaż zresztą okoliczności są pom yślne (praw idłow o
szeroka miednica, normalne położenie dziecka, niezbyt wielka ilość
w ody płodowej
cicy
i t. d.).
W rzadszych zaś wypadkach dno ma­
i ciało wznosi się ponad wejście miednicze, ale
szyjka
m a­
ciczna przedłuża się tak, że część pochwowa, albo pojedyńcze w ar­
gi (pospolicie nierówno długie) przybierają postać ryjkow atą i nawet
wystają z szczeliny srom owej.
Rzadziej jeszcze wydarza się, że ma­
cica z przestworu miednicy nie unosi się wcale ku górze, lecz w nim
pozostaje uwięzgnioną, czego przyczyn ą może b y ć zwężenie wejścia
jmiednicy, podczas g d y dalsze przestw ory m iednicy są szerokie, m ia­
nowicie jeśli się wznieść macicę nie staramy odpowiedniem leczeniem.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH,
221
W pojedynczych wypadkach dostrzeżono, że macica w yp ad łszy przed
szczelinę sromową rozw ijała się dalej aż w późne miesiące ciąży.
Jeśli w późniejszych miesiącach ciąży zm niejszyło się to cierpie­
nie, to po upływ ie czasu połogow ego pojawia się ono na nowo w sto­
pniu jeszcze znaczniejszym.
Do sz k o d l i w y c h s k u t k ó w tej nieprawidłowości należy naj­
przód poronienie, które w ystępuje najłatwiej, jeśli macica ciężarna p o­
zostaje wypadłą, byw a uwięzgnioną w m iednicy, albo jeżeli ją się po
nosi przez niestosowne przyrządy. Skutkiem uwięzgnienia zatrzymuje
się także uporczyw ie mocz i zapiera się stolec, a te sprowadzają znowu
zapalenie miąższu macicznego i otrzewnej.
W wypadkach, w których
macica pozostała w ypadłą, dostzeżono, że prócz przedwczesnego przer­
wania ciąży, może także przyjść do pęknięcia m acicy, kończącego się
śmiercią dla matki i dziecka.
Jeśli w wypadku takim poród rozpo­
czyna się dopiero w późniejszych miesiącach ciąży i jeśli przytem dal­
szy odcinek macicy stoi niezw ykle głęboko, to okoliczność ta byw a
często powodem, że się powolniej rozszerza ujście maciczne.
P rzedłu ­
żone wargi maciczne mogą same podczas porodu uwięzgniać pomiędzy
przodującą częścią płodu i dotyczącą ścianą m iednicy; skutkiem tego
występują po większej części gw ałtow ne bóle w krzyżach, jako też
przekrwienie, w ysięki krw aw e i surowicze obrzmienie w argi uwięzgnionej.
To obrzmienie może b y ć tak znacznem, że jest w stanie po­
w strzym yw ać posuwanie się dziecka.
W śród takich okoliczności w i­
dziano nawet, że się warga maciczna oderwała zupełnie.
Zadaniem 1e c z e n i a jest pow strzym yw ać w y p a d ły organ i uła­
tw iać
W
podczas ciąży
wzniesienie się je g o ponad
wejście miednicy.
tym celu zaleca się rodzącej pierwsze miesiące ciąży przeleżeć
w położeniu
poziomem; mianowicie w końcu trzeciego i na początku
czw artego miesiąca trzeba doglądać, cz y się macica unosi ponad w ej­
ście miednicze.
Jeśli tego nie dostrzeżem y w tym czasie, to trzeba
się starać, żeby ją wsunąć łagodnie w praw idłow e położenie.
Ten rę ­
koczyn wykonujem y w położeniu poziomem na grzbiecie i z p od w yż­
szoną okolicą krzyżow ą, przyczem wprowadzam y do pochw y o ile mo­
żności połow ę ręki, albo przynajmniej kilka palcy.
szą zaś b y w a
Tem konieczniej­
operacya ta, kiedy macica tylko małą już posiada ru ­
chomość w kanale m iedniczym .
Jeśli się odłożenie uda i jeśli potem
rodząca przeleży jeszcze kilka tygodn i w położeniu poziomem
to nie
potrzeba się już obawiać ponownego wypadnięcia.
K iedy okoliczności nie pozwalają osobie przebyć pierwsze mie­
siące w położeniu poziomem, to należy się starać o to, ażeby cierpieni
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
222
AKUSZERYA.
zm niejszyć przez 6tósownie i łagodnie założoną opaskę, np.
w postaci
T, która nie dozwala m acicy w ystąpić z szczeliny sromowej.
R ó­
wnocześnie można jeszcze wprowadzić do pochw y gąbkę, aby macicę
utrzym ać dość w ysoko;
niać.
tylko należy gąbkę częściej czy ścić i zm ie­
Krążki maciczne można tylko wtenczas w prow adzać do pochw y,
kiedy osoba nosiła takowe ju ż poprzednio i tym sposobem jest p rzy ­
zw yczajoną do drażnienia, jakie one sprawiają.
P rzy uwięzgnieniu najważniejszą jest rzeczą mieć oto staranie,
aby opróżniać pęcherz m oczow y i odbytnicę, i jak najspieszniej o d ło ­
ży ć macicę w sposób powyżej opisany. Jednakże nawet w wypadku po­
m yślnym operacyi przychodzi bardzo często poronienie, ponieważ wśród
takich okoliczności operacya jest zawsze gw ałtow ną i przy niej maci­
ca podlega łatwo szkodliwemu naciskowi.
Jeżeli się odłożenie okaże
niemożliwem, to wskazanem jest wyw ołanie sztucznego poronienia.
G d yby w ypadła
macica b y ła już tak wielką, iżby się już wcale nie
dała od łożyć, natenczas trzebaby chorą zatrzym ać w łóżku i w ypadły
organ
chronić od szkodliw ych w p ły w ów zewnętrznych.
Zapalenie
i poronienie w ym agają leczenia, o którem w miejscach dotyczących
będzie mowa.
Przedłużone w argi maciczne trzeba po dostatecznem
rozszerzeniu się ujścia w suw ać podczas porodu ponad posuw ającą się
część dziecka, aby zapobiedz uwięzgnięniu.
Nadto jest rzeczą bardzo
ważną, aby położnica, która temu cierpieniu podlegała przed ciążą
lub podczas niej, jak najdłużej pozostała w łóżku, żeby o ile możności
nie dopuścić przynajm niej pogorszenia się tego cierpienia.
4.
W y n i c o w a n i e się m a c i c y p o d c z a s p o r o d u
(inversio uteri sub partu).
W ynicow anie się m acicy ( inversio uteri, metranastrophe 1) przed­
staw ię tego rodzaju zboczenia w postaci i położeniu m acicy, p rzy którćm powierzchnia wewnętrzna i zewnętrzna przew racają się częściowo
lub zupełnie i dno m acicy doznaje mniej lub więcej głębokiego lejk o­
watego wtłoczenia ( depressio, intussusceptio uteri)', albo też w 'w y ż ­
szym stopniu cierpienia wchodzi wewnętrzna powierzchnia m acicy do
ust macicznych ( n i e z u p e ł n e w y n i c o w a n i e s i ę— inversio uteri incompleta), albo wreszcie przedostaje się przez takowe zupełnię tak, iż
*)
‘ H ava''rt;ocfrr
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
N IEPRAW IDŁOW OŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
223
pow ierzchnie jam y raaciczuej naokoło dotykają ścian pochw ow ych
przedstawiając zamkniętą kulę, umocnioną górą w końcu pochw y; ku­
la ta jest tylko od strony jam y brzusznej przystępną dla pętlic jelito­
w ych , a najw yżej położoną granicę macicy tworzą natenczas usta ma­
ciczne ( z u p e ł n e w y n i c o w a n i e s i ę m a c i c y — inversiouteri incomJeśli do wy nicowania się macicy przystępuje także zupełne
pleta).
w ynicow anie się pochw y, tak iż przed zewnętrznemi częściami płciowemi nie tylko wewnętrzne powierzchnie macicy, ale i wew nętrzne.
Fi g
Fig.
18.
W ypadnięcie
18.
wy nicowanej
macicy
według
Boivin
et
Duges.
powierzchnie pochw y leżą częściow o lub zupełnie, to stan tego rodza­
ju nazwano
wypadnięciem
w y n i c o w a n e j m a c i c y (prolapsus
uteri m versi).
Każde wynicowanie się może albo powstać ostro, albo też dopie­
ro zw olna
w ytw arzać się coraz wyraźniej po kilku miesiącach skut­
kiem d łu gotrw ałego ciśnienia tłoczni brzusznej.
przede wszystkiem świeże
Nas obchodzą tutaj
wynicowania się, które zachodzą podczas
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
224
AKUSZERYA.
okresu
tylko
występowauia łożyska.
wtenczas,
kiedy
W yn icow a n ia się m acicy następują
się macica pozbyw a szybko swej zawartości
i kiedy ściany jej są nader wielkie.
To też dostrzegam y ich zw ykle
w okresie w ystępow ania łożyska, rzadziej w pierw szych chwilach po­
łogow y ch i tylko nader rzadko, kiedy się ukleje maciczne dostają do
pochw y, albo kiedy przekłóto ścianę maciczną przy krwisteku
(hae~
mometra) lub przy wodosteku macicznym {hydrometra).
W y nicowania się m acicy
i w pierw szych
w okresie
występowania łożyska
godzinach połogow ych mają w położnictw ie bardzo
wielkie znaczenie z powodu
niebezpieczeństwa, jakie pociągają za
sobą.
Do p r z y c z y n
wynicowania się macicy liczym y albo mecha­
niczną siłę działającą zzewnątrz lub wewnątrz na dno maciczne, albo
nacisk tłoczni brzusznej, albo częściow e porażenie miejsca przyczepu
łożyska, albo prawdopodobnie także nieregularne kurcze dna macicz­
nego z zupełnem zwiotczeniem ciała i szyjki macicznej.
Mechaniczna
si ł a,
działająca
podczas
porodu
na w e ­
w n ę t r z n ą powierzchnią macicy, nie jest zapewne sama przez się
zdolną w yw ołać wtłoczenie lub w ynicowanie się macicy.
P rzy p oło­
żeniu miedniczem płodu nie może żadne wtłoczenie m acicy
podczas ciąży ani jedynie skutkiem znacznej krótkości
powstać
bezw zglę­
dnej w pępowinie, ani skutkiem względnej krótkości powstałej
z po­
wodu owinięć.
Podczas porodu dzieci w położeniu miedniczem w tłoczenie macicy
nie w ytw arza się zapewne nigdy skutkiem napięcia pępowiny podczas
bólów porodow ych, lecz tylko skutkiem szybkiego i niezręcznego w y ­
c i ą g a n i a płodu podczas p r z e s t a n k u w b ó l a c h
porodowych,
albo przy niezupełnem porażeniu m acicy.
W okresie występowania łożyska ma się do wynicow ania maci­
cy przyczyniać najwięcej niezgrabne pociaganie za pępowinę, albo za
łożysko zbyt mocno przyczepione.
Tak smutne następstwa pociąga
jednakże niezręczna pomoc tylko wtenczas, kiedy się macica znajduje
w pow yżej opisanym stanie porażenia; pociągając bowiem za pępow i­
nę lub łożysko, kiedy macica jest skurczoną, dostrzegam y, że takowe
odryw a się kawałkami, a pępowina się rozdziera, zanim się w y tw orzy
wynicowanie się m acicy.
Jak zaś łatw o przychodzi do wynicowania
się m acicy, kiedy ta jest w stanie porażenia, przekonać się można
przy rozcięciu macicy u zmarłych, przyczem zjawisko pow yższe w y ­
stępuje zawsze, jeśli łożyska nie oddzielamy z jak największą ostroż­
nością.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOW OŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
Jeśli tedy
zbyt
mocno
zw ykle
225
wewnętrzną powierzchnią m acicy pociągam y przez
przyczepione łożysko, natenczas cierpienie to powinno
powstać
tylko
wtenczas, kiedy je
poprzedziło zaburzenie
w kurczach istoty macicznej.
Skutkiem
ciśnienia,
działającego
b r z u s z n e na z e w n ę t r z n ą p o w i e r z c h n i ą
tylk o
wtenczas do
przez
powłoki
m a c i c y , przychodzi
wynicowania się, kiedy usta maciczne są jeszcze
szerokie i szyjka maciczna wraz z sklepieniem pochwowem jest dosta­
tecznie przym ocow aną d o sąsiednich organów i do przepony miedni­
czej fdtaphragma p eh isj.
Cierpienie to miało dość często być skutkiem przykładania na
podbrzusze w orków , w ypełnionych piaskiem, które dawniej robiono
dla zatrzymania krwotoku.
Podobnie jak mechaniczne w p ły w y zewnętrzne, uważa się także
g w a ł t o w n e s k u r c z e t ł o c z n i b r z u s z n e j za bardzo ważną przy­
czynę w ynicow ania się m acicy. Skurcze te mogą n ietylko brać udział
w każdem innem szkodliwem działaniu, ale nadko mogą nawet ąame,
chociaż nie pociągam y wcale ani za łożysk o, ani za pępowinę, spow o­
dow ać różne
stopnie
najwyraźniej
wypadki dostrzeżone
Levreta,
wynicowania się m acicy, jak
R a d f o r ta,
przez
Car us a,
tego
dowodzą
Me i s s n e r a ,
H o h l a i innych.
Dno m acicy, kiedy przytem szyjka jest wiotka i ujście w ew n ętrz­
ne jest rozszerzone, ma skutkiem
silnych
bólów
porodowych
pow odow ać częściow e lub całkow ite w ynicow anie się m acicy, jak to
widzieli E d w a r d ,
A s h w e l l , V e i t , H o h l , T r o u s s e a u J) i inni.
Jednakże nie jest jeszcze zupełnie pewną rzeczą, że cierpienia te p o­
wstają ty lk o
rzeczą
przez
nieregularne skurcze m acicy samśj.
prawdopodobniejszą, że g ł ó w n ą
się m acicy,
w ystępujących
Jest raczej
p r z y c z y n ą wynicowaii
w okresie łoży sk o w y m dobrowolnie bez
w p ły w ów mechanicznych, działających z zewnątrz lub wewnątrz, jest
częściowe porażenie
m i e j s c a , p r z y cz e p u ł o ż y s k o w e g o ,
które najpierw ocenił należycie R o k i t a n s k y
jeszcze na trupie.
i które się da dowieść
W wypadkach dostrzeżonych przez R o k i t a n s k y e g o , B e t s c h l e r a , M e i g s a 2) , ;M e r r i m a n a 3), C h i ar i e g o i B r a u n a nie można
b y ło sobie innego wynaleźć wytłum aczenia.
x)
2)
Gaz. des H op. N r. 106. 1 8 5 5.
O bstetries: the science and the? art, Philadelphia 1 8 4 9 . p. 3 5 0 .
3)
M ed. Tim es 1 8 5 1 . Juli.
B ici. Um . L ek.— Ą k u s z e ry a . T . III.— J erzy k ow sk i.
15
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
‘2 2 6
AKUSZERYA.
H o h l *) uważa skurcze dna macicznego za konieczny warunek,
aby się m ogło w ytw orzyć wynicowanie się m acicy, a K r a u s .e 2) tłom aczy to sobie z kurczenia się mocnej wiązki mięśni, która w osi po­
dłużnej macicy przebiega po je j przedniej i tylnej powierzchni, prze­
chodzi do pochw y i tara zoajduje dla siebie punkt oparcia.
Na trupie nie da się rozróżnić wynicow anie się m acicy dobro­
wolne od powstałego gwałtownie.
Z każdem wtłoczeniem i wynicowaniera się m acicy jest połączone
mniejsze lub większe niebezpieczeństwo.
W tłoczenie m acicy, które
występuje tak po porodach od b ytych w praw idłow ym czasie, jak po
poronieniach pociąga za sobą często krwotok kończący się śmiercią,
jeśli
się nie uda
wcześnie usunąć porażenia częściow ego w miejscu
przyczepienia się łożyska.
Skoro się macica w y w róci zupełnie, na­
tenczas krw otoki są bardzo często także niebezpieczne, ale niekiedy
nie pojawiają się wcale i chora umiera skutkiem wstrząśnienia systemu
nerw ow ego, spowodow anego przez w ynicow anie się, a wstrząśnienie to
poznać można po szybkiem tętnie, niespokojnem oddychaniu, po braku
przytomności, wymiotach i t. d.; albo też umiera skutkiem uwięzgnienia
pętlic jelitow ych , które się dostały we w tłoczon y przestw ór m acicy.
Skoro pow yższe
cierpienie trwa czas dłuższy, następuje zapalenie
i zgorzelina m acicy, zatrzymanie się moczu i zaparcie stolca, i śmierć
wśród objaw ów ropnicy; tylko zaś
w nader rzadkich
w ydarza się, że wynicow anie się m acicy
wypadkach
trwa dłaższa lata i w e ­
wnętrzna powierzchnia m acicy, leżąca przed zewnętrznemi częścia­
mi płciowem i, przybiera barwę podobną do barwy skóry.
Do
nieuniknionych skutków każdego wynicowania się m acicy
zaliczają bolesność przy spółkowaniu, obfite w ydzielin y miesiączkowe,
upław y białe i niepłodność; M e i g s 3) przytacza jeden tylko w ypa­
dek, w którym przy wynicowaniu się m acicy nastąpiło naw et zajście
w ciążę.
R o z p o z n a n i e wynicowania się m acicy jest połączone z mniejszerni lub
większemi trudnościami stosow nie do tego, czy powstaje
nagle czy też przew lekle.
Jeśli po zupełnem wynicowaniu się m aci­
c y łożysko pozostaje jeszcze w połączeniu z macicą, natenczas przez
*)
s)
3)
p. 2 51.
Lehrbuch eto. p. 802.
D ie Theorie u. Praxis. Berlin 1 8 5 3 . II. cz. p. 177.
W o i u a n , ther diseases and remedies. Philadelphia 1 8 5 4 . Ed. 3.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W M IĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
227
zewnętrzne części płciow e w ydostaje się jego mniejsza lab większa
część; przy obmacywaniu zaś i opukiwaniu podbrzusza nie znajdujemy
onej twardej kuli, dającej się wyśledzić po porodzie dziecka, za to na­
trafiam y ponad wejściem miedniczem części jelit i pęcherz m oczow y.
K iedy zaś przy zupełnem wynicowaniu się macicy łożysk o się
już oddzieliło, w tedy na pierw szy rzut oka można rozpoznać wew nętrz­
ną powierzchnią m acicy po jej ziejących otworach naczyń.
Jeśli do
wynicowania się macicy nie przyłącza się równocześnie jej wypadnię­
cie, to przy badaniu stosownie do upłynionego czasu ciąży znajduje­
my mniejszy lub większy guz, który jest okrągły i dołem szeroki, ni­
gdzie nie da wyśledzić otw oru przystępnego dla palca, a naokoło oto­
czony jest pochwą; po opróżnieniu zaś pęcherza m oczow ego da się
przy opukiwaniu w yśledzić ton bębenkow y zaraz ponad spojeniem
łonow em i na całej rozległości podbrzusza.
Na m ocy
tych objaw ów odróżnia się zupełne wynicowanie się
m acicy od niezupełnego w y p a d n i ę c i a macicy bez wynicowania się
tym sposobem, iż przy ostatniem guz jest ku dołow i węższy, posiada
dostępny otw ór i jest osłoniony błoną śluzową pochw y; od ukleja, zaś,
w ystępującego z m acicy nieciężarnej, odróżnia się już przez anamnezę,
a objekty wnie jeszcze przez to, że uklej nie pociąga za sobą pochw y,
że w prow adzając przy ukleju odwrotnym
końcem męzki cewnik nie
można się nim dostać nigdy do środka guza, jak przy wynicowaniu
się macicy, że ponad uklejem można przez usta maciczne daleko wdrąży ć ślednik i przez obm acywanie da się w y czu ć ponad wejściem mie­
dniczem wzniesioną macicę, że wreszcie uklej przy dotykaniu jest nie­
czuły, i że mu tow arzyszą krwotoki w odstępach zupełnie nieregu­
larnych.
Wtłoczenie
d n a m a c i c z n e g o w postaci pucharowego za ­
głębienia da się z uiejaką pewnością rozpoznać po tem, że się poja w ia '
ją krw otoki, że wprowadzając palec wskazujący przez szyjkę maciczną
natrafia się na oporną powierzchnią nierówną, że palcami przyłożonemi do pow łok brzusznych lub wprowadzonemi przez odbytnicę da się
wymacać
wklęsłość
wistocie
m a c i c z n e j , że cewnik wpro­
wadzony odwrotnym końcem do pęcherza m oczowego dosięga mniej
więcej środka wyśledzonej wklęsłości, że to cierpienie znika po kilka
tygodniach albo przechodzi w ropnicę.
Zwyczajne w t ł o c z e n i e m acicy o d r ó ż n i a s i ę wymienionemi
pow yżej
objawami także od ukleja opuszczającego się do poch w y,
przez to, iż ten jest nieczuły, że mu tow arzyszy guz sterczący po­
nad wejście miednicy, który ślednikiem da się aż do końca dosięgnąć,
15*
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
228
AKUSZERYA.
że się rozwija przewlekle i że przy wprowadzeniu ślednika nie natra­
fiamy żadnej nieprawidłowości.
Co się ty cz y powstawania wynicowań się m acicy, to dają się
one z anamnezy zw y k le odnieść do czasu połogow ego, co po większej
części nie można powiedzieć o uklejach.
R o k o w a n i e przy wynicowaniu się macicy jest zw ykle niepo­
myślnym i zależy od stanu porażenia w pewnej części m acicy, a nie
zawsze od stopnia wynicowania się.
Im się łatw iej, zupełniej i w cze­
śniej uda odprowadzić macicę, tem większą jest w ogóle nadzieja dla
chorej, chociaż ugniecenia pęcherza m oczow ego, jajników i pętlic je l i ­
tow ych, które przytem powstają, mogą także później w yw ołać znacz­
ne szkody.
L e c z e n i e każdego nagle pow stałego wynicowania się zupeł­
nego m acicy, polega na tem, aby jak najspieszniej
prawidłowe położenie.
w praw ić ją w jej
Celem odłożenia macicy układam y pacyentkę
w położeniu poziomem i podwyższam y okolicę krzyżow ą, aby zmniej­
szyć ściąganie się ujścia macicznego i bolesność usypia się ją chloro,
ormem; potem w yw ieram y
nacisk przez przyłożenie na dno macicz­
ne palcy stożkow ato złożonych albo też w postaci koła
ustaw io­
nych na miejsca w ynicow ane,przyczem równocześnie albo obejm ujemy
dłonią dno maciczne, albo zachwytu jem y w około ciało maciczne obie­
ma rękoma i wypycham y
dno maciczne oboma palcami wielkiem i
( M e i s s n e r l), H o h l 2), albo też usuwamy ku górze tylną w argę
maciczną.
Tym sposobem odwracając nazad (reinversio) macicę nale­
ży przytem ustalić tę je j część, która się da dosięgnąć przez ściany
brzuszne.
Stosownie do rozmaitości w ypadku dosięgniem y celu raz
przez ten, drugi raz przez ów rękoczyn.
pojedyńcze zrazy
tylko pozostają
Dopóki całe łożysko albo
w połączeniu z macicą,
należy
bezwłocznie odkładać zawsze macicę w raz *z łożyskiem i dopiero po
prawidłowem odłożeniu m acicy ukończyć oddzielenie łożyska; od d zie­
lenie bowiem łożyska od wynicowanej m acicy pociąga za sobą z w y ­
kle śmiertelne u p ły w y krwaw e.
Jest rzeczą jasną, że p rzy w ynicow aniu się, które powstało na­
gle, odłożenie ułatw ia się przez opróżnienie pęcherza m oczowego i od­
bytnicy, jako też przez zalecenie chorej, aby się nie w ydym ała.
ł)
2)
Forschungen des 1 9 Jahrhunderts. 5 cz.
Vortrage i t. d. p. 436.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH RO D NYCH .
229
Skoro się udało odłożenie, należy rękę tak długo zatrzym ać
w m acicy, aż nie nastąpią mocne skurcze, które się da najlepiej w y ­
w ołać przez to, że się obok ręki wprowadza do m acicy gru by cewnik
elastyczn y i wstrzykuje zimną wodę na krwaw iące miejsca łożyskow e.
K iedy zaś macica się skurczyła dostatecznie, to celem pow strzy­
mania takowej i celem
Wellenbergb,
Stein
trw ałego zatamowania krwotoków , zalecali
J), D i d a y
s), S l y m a n n
3), K i l i a n 4),
w p r o w a d z i ć p ę c h e r z do j a m y m a c i c z n e j .
B r a u n o w i 6) wystarczał do tego samego celu, p ę c h e r z k a u ­
czukowy
(k o 1 pe u r y n t e r), który
wprowadzał
w ypełniw szy
wodą lodową
go po kilka razy do p o c h w y i do części szyjki ma­
cicznej, przyczem ręką spoczyw ającą na ścianach brzusznych badał
dokładnie skurczenia się kuli macicznej.
Pomyślność tych doświad­
czeń B r a u n a stwierdził także S ca n z on i 6).
Nieznaczne stopnie wtłoczenia dają się niekiedy odwrócić nader
łatw o za pomocą palca wprowadzonego do odbytnicy.
Jeżeli zaś mimo największej staranności nie uda się od łożyć ma­
cicy
z powodu mocno ściągniętych
ust macicznych, co zachodzi z w y ­
kle po kilkodniowem cierpieniu, natenczas według spostrzeżeń R i t­
g e n a 7), M e n d e g o , R u s t a, R a d f o r d a ,
Kiliana
i innych mają operacją nadzwyczaj
wnętrznego ujścia
S c a n z o n i e g o,
ułatwiać nacięcia ze­
macicznego; dają się one jednakże wykonać tylko
w tych rzadkich wypadkach, w których wynicowanie się macicy w ystę­
puje równocześnie z zupełnem wypadnięciem
i wynicowaniem
się
pochw y.
P rzy równoczesnem wypadnięciu
-wynicowanej macicy należy
odwracanie ( reinversio) rozpocząć najprzód od m acicy i potem przejść
na pochwę.
Przeciw ko niezupełnemu
niu m acicy, które
wynicowaniu się i w tłocze­
trwają już długo, albo się rozw ija ły przewlekle,
i szyjka nie przepuszcza już kilku palcy, proponowano zastosowanie
* ) R eflex. sur Timplant. de l’ ni'rifere-fait sur le col de la matrice. A la
H ye. 1 84 9.
a)
3)
Monthly Journ. Edinburgh 1850.
Gaz. m ćd. de Paris 184 9. p. 6 8.
4)
3)
Operationslehre p. 149.
Klinik i t. d. p. 13 2.
6I Lehrb. 2. Ed. p. 522.
7) Anzeigen der mech. H iilfen p. 231.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUSZERYA.
230
przyrządów podobnych do laseczek.
Tak u ży w a ł C h a m p i o n
laseczkę fiszbinową z guzikiem z kości słoniowej,
uklejow ych
opatrzonych
zrobionej na podobę
w gąbkę, Ł o f f l e r
rurki macicznej,
zwyczajnej rurki macicznej.
E l.
Osiander
1),
cążek
a) podpory macicznej
S i e b o l d 3) i K i w i s c h
Zdaniem B r a u n a
zw y cza jn y
stępel
wziernika macicznego albo laseczka gutaperkowa, zalecane przez E l.
Siebolda
i D e p a u l a 4), mogą wprawdzie przy niezupełnem wyni-
cowaniu sie m acicy ułatw iać niekiedy
wątpliwości, że pomyślne
operacyą, jednakże nie ulega
wypadki uleczenia da się w wypadkach
ostrych dosięgnąć daleko pewniej za pomocą odłożenia ręcznego przez
odbytnicę lub pochwę, za pomocą m iejscow ego zastosowanie zimna,
a
w krwotokach
pochodzących od wtłoczenia ściany macicznej, w y ­
wołanego przez przewlekłe częściowe porażenie, za pomocą przyżegań
macicznej błony śluzowej kamieniem piekielnym.
Jeśli wynicowąnie się m acicy nie da się odnieść do czasu p oło­
gow ego, lecz raczej zależy od w ystępującego ukleja, natenczas przed
każdą próbą odłożenia m acicy należy uklej oddalić albo za
pomocą
odcięcia albo za pomocą przewiązania.
G w ałtow nego zapalenia, a nawet zgorzeli i znacznego osłabienia
nie powinno się bynajmniej uważaćza przeciwwskazania do odkładania
m acicy, wynicowanej podczas porodu lub w połogu.
Jeśli się okażą
bezskutecznemi próby
starannie i pokilkakro-
tnie w ykonyw ane celem odłożenia m acicy, to macicę w ypadłą i w y nicowaną powinno się podeprzeć za pomocą wieszadła i pojawiające
się od czasu do czasu krw otoki zwalczać za pomocą zimna.
Co się ty cz y odjęcia w ynicow anej m acicy, to w 20 operacyach,
wykonanych
zm arły
colem usunięcia tego dla chorych
tylko trzy osoby ( B r e s l a u
bez wątpienia nieraz całą macicę.
macicy zaleca T h o m a s
5).
nieznośnego stanu,
Z powodu
om yłki w yjęto
W miejsce odjęcia w ynicow anej
6) zrobić nacięcie
pow łok brzusznych aż do
wtłoczonego lejka przytykającego do tychże, pierścień ścieśniający
rozszerzyć bezpośrednio narzędziem
i potem
spróbować, czy
się nie
J) Diet. d. Sc. mód. p. 488.
3) Frauenkrankheiten t. II. p. 3 7 4.
3) Kusta Handbuch der Chirurgie.
4) Gaz. des H op . Nr. 13 5, 1 8 5 1.
5) De totius uteri exstirpatione, Mtinchen 1 8 5 2 .
6) Amer. J. of Obst. Vol. II. 42 3.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
uda odłożenie.
szy,
W jednym w ypadku, operowanym
udało się macicę od łożyć, i chora
dziuraw iającego
rozdarcia
w pochwie,
w sposób p ow yż­
w yzdrow iała
które
231
mimo prze­
pow stało
przy
ope-
racyj.
W czasie p ołogow ym należy
zalecić, ażeby chora
gw ałtow nego
po szczęśliwem odłożeniu m acicy
spokojnie leżała na boku, zakazać wszelkiego
ciśnienia na pow łoki brzuszne,
usuwać napady kaszlu
lub w ym iotów , ułatw iać w ydzielanie m oczui łaj na, następnego dnia po
operacyi oddalić z pochwy
wszelkie ciała obco, w y w o ły w a ć długo
trwałe skurcze macicy za pomocą sporyszu, odpowiednią dyjętę i za­
palenia usuwać odpowiedniemi środkami przeciwzapalnemu
Z dzieł tyczących tego przedmiotu wspominam tu jeszcze: V e i t,
Krankh. d.weib.geschlechtsorgane. Erlangen 1 8 6 7 .p. 3 4 2 . — S o a n z o -
ni , Beitr. zur Geb. n. Gyn. t. V. p. 8 3 . — M. D u n c a n ,
Researches in
Obstetrics. Edinb. 1 8 6 8 . p. 3 7 4 . — W. A. F r e u n d , Z ur Pathologio u.
Therapie der veralteten Inoersion uteri eto. Breslau 1 8 7 0 .
5.
ścieśnienie i zarośnięcie
ust
macicznych
(stenosis et atresia oris uteri).
L i t e r a t u r a : W.
5 3 7 .— L a c h a p e l l e ,
J.
S c h mi t t , ,
Heidelb.
KI. Annalen
Prat. des aco. t. 3 . p . 2 9 8 . — F. C.
Heid. K I. Ann. I I I . p. 4 9 2 . — H. F.
Naegele,
orif. ut externi. Comment. Heidelb. 1 8 3 5
I. p.
Naegel e,
Mogostokia e congl.
i Med. Annal. 1 8 3 6 . II. p.
1 8 5 i 1840 VI. p .3 3 .— Discussion iib. d. Congl. orif. anf d. Naturforschervers. in Mainz, Neue Zeitschr./. Geb. 1.14. p. 1 4 3 .— G e n t h, tamże
t. 2 9 .p . 1 18. — A r ne th, Die geb. Praxis.p. 6 4 .— C r e d e , Klin. Vortr. I.
p. 143. — E. Si e b o 1d, M. f
Geb. 1.14. p. 9 6 .— R o th, M .f .g . t. 19. p.
1 4 4 . — Ma r t i n , tamże p . 2 5 4 .— W a c hs, tamże t. 3 0 . p. 46. — C h i a r i,
B r a u n u. S p a e t h , KI. d. Geb. p. 2 2 6 . — S c h r o e d e r , Sch. Geb. uW och. p. 8 0 . — W i n k e l , Path. d. Geb. p . 1 5 5 .
- Ca z e a u x -T a r n i e r ;
Traitód.accouch.7,4d. Paris 1 8 6 7 .p. 7 0 4 . — K u h u , Wien. med. Jahrb.
1 8 7 0 . t.X X . z. I ] . p. 2 4 .— K l e i n w a c h t e r , Prager Vierteljahrschr.
1 8 7 0 . t. III. p. 1 0 9 . — S a l i s b n r y ,
1 8 7 0 .— Z w e i f e l ,
Boston m.
and s.
A r c h .f . Gyn. V. p. 1 4 5 . — B e c k e r ,
./. 2 4
April
Bair. drztl.
Int. BI. 1 8 7 3 . N. 2 7 .— De p a ul , Gaz. mód. de Paris 1860. /V. 2 2 . —
Arneth,
Geb. Praxis. p. 6 6 . — H a y n ,
1 0 .— K l e i n w a c h t ę r,
L a t z, Beri. K lin
Beri. K I. Woch. 1 8 7 0 . No.
Prager Vierteljahrs.
1 8 7 0 . t. I l i p. 1 1 0 . —
W . 1 8 7 0 . No. 3 5 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
232
AKUSZERYA.
Ponieważ przy
zupełnem zarośnięciu
ust m acicznych
nie może
nastąpić poczęcie, przeto wypadki zarośnięcia, które dostrzegam y pod­
czas porodu, m ogły się b y ły w y tw o rz y ć tylko podczas ciąży.
Najczęściej zachodzi tylko
powierzchowne
zlepienie
ze­
w n ę t r z n y c h u s t m a c i c z n y c h (congliitinatio orificii externi'), da­
jące się ławo rozdzielić, którego
przyezyną jest proces zapalny warg
m acicznych skutkiem śluzotoku
( blennorrhoea).
W razie takim spo­
strzegam y, że podczas porodu przodująca głów ka spycha doln y od ci­
nek m acicy aż do w yjścia miedniczego i coraz więcej go scieńcza.
To ścieńczenie może b y ć tak znacznem, że się zdaje jak obyśm y przed
sobą mieli głów k ę
p ok rytą ty lk o
błonami jajecznem i.
dokładniejszem badaniu da się miejsce ust m acicznych
m ały, miękki d ołeczek ,
zw rócon y mocno
bólu porodow ego ciśniemy mocno
Dopiero
po
wym acać jak o
ku ty ło w i.
Jeśli podczas
palcem albo ślednikiem macicznym
na ów dołek, to rozwierają się nagle usta maciczne, lekko ty lk o z le ­
pione, rozszerzają się po większej części zaraz szybko
i przebieg porodu nie
udaje się nawet samym
nie.
i całkow icie
doznaje następnie żadnej przeszkody.
bólom porodow ym
W razach ty lk o w yją tk ow y ch
rzają się usta maciczne tylko
Nieraz
rozerwać owo zlep ie­
po rozerwaniu zlepienia rozsze­
w części i pozostają niepodatne, tak iż
później jeszcze okazują się potrzebnemi nacięcia.
Rzadko kiedy jest
w bezpośredniem
otoczeniu
w ew nętrznego
ujścia zrośnięcie m acierzystych i p łodow ych błon jajecznych tak moenem, żeby
się doln y
odcinek m acicy nie m ógł zsunąć po jaju.
Przez oddzielenie zrośnięć palcem, albo przez przekłucie pęcherza p ło­
dow ego umożebnia się rozszerzenie się ust m acicznych *).
Zresztą
w wypadkach tego rodzaju pękają często-dobrow olnie w wewnętrznem
ujściu zewnętrzne b łon y jajeczne (błona doczesna i kosm ów ka), zrosłe zbyt mocno, tak iż obie wraz z dolnym odcinkiem m acicy zesuwają się po w odów ce, która sama tylko tw orzy w yp u k lający się pęcherz
p łod ow y.
Na wydzielonem jaju
znajdujemy potem
worek w odów ki
oddzielony od wewnętrznej powierzchni kosmówki na bardzo wielkiej
przestrzeni.
Rzadszem jeszcze od zlepienia jest rzeczyw iste
zarośnięcie
ust
macicznych
podczas ciąży.
bliznowate
Następuje
ono
x)
Z ob. E i c h s t a e d t , Zeug. G eb. u. W och . etc. Greifswald 1 8 5 9 .
p. 70. — H e c k e r , KI. d. G eb. I. p. 119. — N e u m a n n , Ueber die Anzeig.
z. kiinstl. Sprengen d. Eihaute. D. .i. H alle 1 8 6 9 , i B a r n e s , Obst.
Operations. 2. ed. 1 8 7 1 . p. 80.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
skutkiem zapaleń szyjki macicznej, niekiedy
gań.
W takiem położeniu
233
także skutkiem przyże-
w yczuw am y wyraźnie, że usta maciczne
są zamknięte przez bliznowate sznurki.
Jeśli pomoc sztuczna nie na­
dejdzie wcześnie, to rozdziera się przednie sklepienie pochw ow e. A b y
temu zapobiedz, trzeba w ykonać krwawe otw orzenie miejsca zarosłego
za pomocą bisturo lub nożyczek.
Zresztą bliznowate zamknięcie ust macicznych jest częściej nie
zupełnem, tak iż pozostają mniej lub
żliwem jest poczęcie, chociaż
więcej delikatne otw orki i mo-
takow e jest utrudnionem
ś c i e ś n i e n i a ujścia macicznego.
z powodu
Ścieśnienia tego najczęstszą p rzy­
czyną jest owrzodzające zapalenie w czasie p ołog ow y m . Leczenie jest
takie samo, jak pow yżej.
Ś c i e ś n i e n i e , albo raczej niedostateczna rozciągliw ość ust ma­
cicznych, może nadto b y ć spowodowana przez inną nieprawidłową
budowę ich utkania.
pomówimy
O stwardnieniu w yw ołanem przez n ow otw ory
później, a tutaj ograniczym y
t w a r d o ś c i ( rigiditns )
się tylko na zwyczajnej
ust m a c i c z n y c h .
P rzyczyną takowej są
przew lekło zapalne procesy m acicy i mianowicie jej szyjki.
gólnie często znajdujemy
dzących, u których
Szcze­
tę niepraw idłow ość u starszych mnogoro-
można b y ło ju ż podczas ciąży wyraźnie stwier­
dzić znaczne przedłużenie i zgrubienie szyjki (w wysokim stopniu n.
p. kiedy dawniejsze
przez ciążę).
dość łatw o
wypadnięcie m acicy zostało usuniętem
dopiero
W ew nętrzne ujście maciczne da się po większej części
rozepchnąć, zgrubiałe
zaś zewnętrzne mimo
usilnych
bólów porodow ych rozszerzają się ty lk o do pewnego stopnia, a wśród
okoliczności może się nawet oderw ać warga, a niekiedy
część pochwow a m acicy (zob. niżej przy rozdarciu
pomocą kilku śm iałych
albo wygiętem i
nacięć, dokonanych
Za
bisturem guzikowatym
nożycami, da się prawie zawsze przeszkodę usunąć.
Dobrowolnemu zaś rozszerzeniu się stw ardniałych
można przyjść
także cała
się macicy).
bardzo skutecznie
kiwania, mianowicie gd y
w
ust macicznych
pomoc przez ciepłe
w strzy ­
się takow e spostrzeże zaraz na początku
porodu.
W łaśn ie przy
przerosłej szyjce macicznej wydarzają się najła­
twiej w y lew y krwawe do chorej tkanki, które dochodząc do znacznej
wielkości tworzą tak zwane z a k r z e p y
w szyjce macicznej
i mogą
same przez się utrudniać przebieg porodu.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
234
AKUSZERYA.
6. Z a p a l e n i e
a)
macicy ciężarnej.
Z a p a l e n i e b ł o n y d o c z e s n e j (endometritis decidna).
Przez zagnieżdżenie się
zapłodnionego jaja
w błonie śluzowej
macicy doznaje błona ta tak silnego podrażnienia, że się w ytw arza
z niej praw idłow a błona doczesna.
W śród
pewnych okoliczności (np. kiedy już przed
istniało zapalenie wnętrza
poczęciem
macicznego, którego przyczyną może b y ć
także innego rodzaju pobudka, jak przym iot), może owo podrażnienie
w błonie śluzowej dojść do nieprawidłowo w ysokiego stopnia.
Skutki tej zwiększonej czynności tw órczej są rozmaite
w miarę
przebiegu i charakteru podrażnienia zapalnego.
Podrażnienie zapalne może
wnym
(Slawjansky
wystąpić ost.ro, sposobem g w a łto ­
^ p o sz u k iw a ł to dokładnie
i doprowadza wtenczas z powodu udarów
przy cholerze),
w błonach jajecznych albo
do szybkiego poronienia, albo do zmarnienia jaja i zamienienia się te­
goż w tak zw any zaśniad krw aw y lub mięsny.
Jeśli
zapalenie przybiera
czas może mniej więcej
biegu.
1)
Przewlekłe
charakter więcej
przedstawiać trzy
rozlane
zapalenie
przew lekły, naten­
następujące rodzaje prze­
błony
doczesnej
(endometritis decidua chronica diffusa).
L i t e r a t u r a : H.
M .f .
Mul l er ,
Bau, der Molen p. 8 0 . — H e g a r,
G. ł. 21 . Suppl. p. 1 2 , - K l e b s ,
M. f. G.
t. 2 1 .
p. 4 0 1 . — M.
Du n c a n , B es. in obstetrics. p. 2 9 0 . — Pani K a s o h e w ar o w a,
Vir-
chows Archiv, 1 8 6 8 . t. 44. p. 103.
Bujanie
komórek
błony
doczesnej jest przew lekłe i rozprze­
strzenia się po całej błonie śluzowej; błona zagięta może w tem także
brać udział.
W w yższych
stopniach cierpienia, odróżniających
aifc
pod względem form y od następnej tylko jednostąjnem zajęciem błony
doczesnej, może płód zmarnieć i skutkiem
tego nastąpić poronienie.
Bez wątpienia może poronienie przyjść także jed yn ie skutkiem zapa-
»)
Arch. f. Gyn, I V . p. 2 85,
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOW OŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCI ACH RODNYCH.
lenia b łon y śluzowej,
działającego drażniąco
na n erw y
235
maciczne.
Zgrubiała błona śluzowa wskazuje bardzo dużo wielkich komórek bło­
ny doczesnej; albo też
w icie
bujanie posiada budowę w ię c e j jamistą, miano­
w głębszych pokładach.
W p r z e w le k ł; : spalonej błonie do­
czesnej zachodzą także torbiele l ).
W innych wypadkach przebiega
przewłóknienie (hyperplasia) błony śluzowej jeszcze więcej przew le­
kle, odżywianie jaja nie doznaje
żadnego zaburzenia, ciąża dosięga
praw idłow ego kresu i zapalenie da się rozpoznać tylko przy badaniu
dojrzałych błou jajecznych.
rzałego płodu
W zgrubiałych błonach jajecznych doj­
znalazła pani K a s c h e w a r o w a
nie tylko
bujającą
tkankę łączną i komórki błon y doczesnej, ale także nowo w y tw o rzo ­
ne gładkie w łókna mięsne. Zapalne zgrubienie często nie rozszerza
się jednostajnie po całym
obwodzie jaja, lecz niekiedy ogranicza się
na pojedyńcze jeg o części.
Uwaga.
V o m H o f e a) opisuje kilka bton doczesnych, które tw o­
rzą przejście do formy następnej; zapalenie bowiem przewlekłe doprowadziło
do wytworzenia się wyniosłości, które dochodząc aż do wielkości ziarna psze­
n iczn ego albo nawet większe, sterczyły ponad powierzchnią błony śluzowej.
Bujanie błony doczesnej jest nierzadko także wtórnym, spowodowanym
przez śmierć płodu i zanik ja ja .
M ianowicie zachodzi ono wtenczas, k ie­
dy ja je po zmarnieniu płodu pozostaje jeszcze dłuższy czas w ja m ie macicznej
i nie pojawiają się żadne znaczniejszo krwotoki 3).
2)
Gtizowate
i
uklejowate
zapalenie
błony
doczesnśj
(endometritis decidua tuberosa et połypo sa).
L i t e r a t u r a : H. M u l l e r , Bau der Molen, Wurzburg 1 8 4 7 p.
3 3 . — R. V i r c h o w, Virchows Archiv. 1861. t. 21 . z. 1. p. 118'idie krankh.
GeschwiiUte t. 11. p. 4 7 8 . — S t r a s s m a n n ,
M . f . G . t. 19 . p. 2 4 2 . —
G - u s s e r o w , M. f . G . t . 2 7 . p. 3 2 1 . — Do h r n, M . f. G . t. 31. p . 3 7 5 . —
Haselberg,
Beri. Beitr. z -G e b .
u. G yn.
t. I. p. 3 4 . — V e d e l e r ,
Virchow-Hirsch'scher Jahresbericht fu r 1 8 7 1 . II. p. 5 6 0 .
Tu dotąd należące jaja zostały wydzielone w końcu
miesiąca aż do początku czw artego miesiąca
drugiego
i w skazyw ały charakte­
rystyczn e zmiany w błonie doczesnej.
*) Z o b . Hegar M . f. G . t. 2 1 . Suppl. p. 1 4 i Virchows A rchiv 1 8 7 1 .
t. 5 2. p. 161.
2)
U eber Hyperplasie der Decidua. I), i. M arburg. 186 9.
3)
Z ob. D u n c a n , w miej. przyt. p. 293.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
236
AKUSZERYA.
Zazw yczaj była tylko
przewłóknienia,
w
prawdziwa błona doczesna siedliskiem
w ypadkach
i M iii 1 e ra , w których
zaś
opisanych
niedostawało prawdziwej
błona zagięta w szczogólnem
przez
Dohrna
błon y doczesnej,
znajdowała się bujaniu.
Błona docze­
sna, mianowicie w miejscach odpowiadających przedniej
i tylnej ścia­
nie macicznej, jest mocno zgrubiała aż do 4W, a na powierzchni zw ró­
conej do jaja posiada wielkie wyrostki w postaci garbów albo więcej
uklejów, powierzchnia zaś maciczna jest chropowata i pokryta
Fig.
Fig. 19.
Guzowate zapalenie
tuberosa) według V i r c h o w a.
skrze-
19.
błony
doczesnej
(endomelritis decidua
I)o ja ja zwrócona powierzchnia błony doczesnej wraz z swemi w ynio­
słościami i a ) z drobniejszerai i b j z większemi otworkami gruczołowem i.
pami krwi.
W y rostk i przyczepiają się albo
szeroką podstawą albo
też są więcej szypułkowate na podobę uklejów , dochodzą do V2" dłu­
gości
i są prawie tak samo szerokie.
zaczerwienionej, uie masz
Na powierzchni ich, mocniej
otw orków gruczołów
macicznych, podczas
kiedy takowe okazują się nader wyraźnemi w pozostałych częściach
błouy śluzowej.
Przez mikroskop da się rozpoznać, że pierwiastkiem
bujającym jest śródmiąższowa tkanka błony śluzow ej.
„W słabo-
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIKPRAWIDŁOWOŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
włóknistej
istocie głów nej
237
leżą w ielkie, miejscami nader mocno roz­
winięte komórki postaci soczew kow atej, które na przekroju prostopa­
d ły m
przedstawiają się po większej części jak o
( V i r c h o w).
grube -wrzeciona”
Przytem znajduje się bardzo wiele naczyń w całej b ło­
nie śluzow ej, mianowicie zaś w grudkach (papula).
Ta zmiana błony doczesnej b yła w opisanych jajach poronnych
bez wątpienia zmianą pierwotną. Strzępy kosm ówki b y ły tylko w j e ­
dnym
w ypadku
praw idłow e;
w jaju,
opisanym przez V i r ch o v a,
przedstaw iały k olby w postaci grubych w ałków
z bardzo długiemi,
ale po większej części delikatnemi wyrostkami nabłonkowemi, w w y ­
padku G u s s e r o w a
k o ń czy ły się kolbiastemi obrzmiałośeiami, jaja
zaś opisane przez D o h r n a i M u l l e r a w ska zyw a ły początki wielora­
kiego śluzaka (myxoma multiplex) w kosmkach.
Zarodek b y ł tylko
w jednym wypadku dobrze rozw inięty, raz zmarniał i nie dało się do­
w ieść ani m oczów ki, ani pęcherzyka pępkow ego, a w innych razach
nie b y ło zarodka wcale, dwa razy zaś znaleziono zaczątki pępowiny.
Przyczyna tego przewłóknienia w błonie śluzowej nie jest zupełnie ja ­
sną.
W wypadku opisanym przez Y i r c h o w a , zachodziła kiła, któ­
rej nie b y ło
w innych wypadkach.
Ponieważ jedna
z tych kobiet
miała błędnicę, druga cierpiała bez wątpienia na zapalenie wnętrza
m acicy, a trzecia zaszła w ciążę krótko po połogu, przeto proces p o­
w y ższy zostaje zapewne w połączeniu
z drażnieniem błony śluzowej,
które istniało już przed zapłodnieniem.
Zmiany zaś w kosmówce
oraz w płodzie są wtórne.
3)
Nieżytowe
żarnych
zapalenie
błony
doczesnej.
Wodociek
cię­
( endometritin decidua catarrhalis, hydrorrhoea gravidarum).
L i t e r a t u r a : C h a s s i n a t , G az.de Paris 1 8 5 8 . No 2 9 etc. (zob.
M . f. g . 1 .1 5 p. 4 6 5 . — C. B r a un,Zeitschr. d. Ges. d. Wiener Aerzte,
1 8 5 8 . No 1 7 . p. 2 5 7 . — C. H e n n i g ,
D er Katarrh der innern weibl.
Geschlechtstheile.
4 8 . — He g a r
Leipzig
1 8 6 2 . p.
M .f .g .t .2 2 .
p. 2 9 9 i p. 4 3 7 (porćwn. t. 2 5 . siippl. p. 6 4 ).
P rzew lek łe zapalenie b łon y doczesnej, tak samo jak zapalenie
b łon y śluzowej
w m acicy nieciężarnej,
może się objaw iać nie tylko
bujaniem 'kom órek, ale nadto nieprawidłowymi ich wydzielinami. Jak
się zdaje, zbierają się w yd zielin y pomiędzy błoną doczesną i kosmówką (w
pojedyńczych
wypadkach
zapewno także między kosmówką
i w odów ką) i przedostawszy się przez błonę śluzową w ydzielają się
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
238
AKUSZERKA.
W iększe ilości (dochodzące do 1 -go funta i w y ­
od czasu do czasu.
żej) tego płynu żółtaw ego, surowiczego, niekiedy krwią zabarwione­
go, odchodzą naturalnie ty lk o w ostatnich miesiącach ciąży, podczas
kiedy
w kroplach odcieka ten p łyn ju ż od trzeciego miesiąca.
Naj­
częściej zachodzi wodociek u kobiet cierpiących na wodnistość krwi
(.hydraemia ), u których w ogóle przychodzi łatwiej do m ocnych w y ­
dzielin surow iczych;
w niektórych
wypadkach ma się on od byw ać
w odstępach m iesiączkowych
Skutkiem czynności macicznej,
surow icy, przeryw a się
pobudzonej przez wydzielanie
niekiedy ciąża, pospolicie jednakże dosięga
p raw idłow ego kresu.
Rozpoznanie
nie jest trudnem, ponieważ wodociek można
wziąć tylk o za przedwczesny od p ły w wody płodow ej, który jednakże
pociąga za sobą zawsze poród.
Zadaniem l e c z e n i a jest usuwać wszelkie w p ły w y , które w e­
dług doświadczenia powodują naw ały krwi do m acicy; zresztą jest
ono czysto symptomatycznem.
J3)
Zapalenie
miąższu
macicznego
( metritis) .
Zapalenie miąższu eamej macicy ciężarnej jest niezawodnie rząd­
kiem
zjawiskiem.
skutkiem
Rozszerza się ono najczęściej po całym organie
nieprawidłow ych stosunków w położeniu m acicy, mianowi­
cie przy przechyleniu m acicy ciężarnej ku ty ło w i, albo też jest tylko
częściowem ograniczając się na pojedyncze okolice m acicy.
takim może się zakończyć
W razie
ropieniem i wytw orzeniem się ropniów.
Nadto nie jest rzeczą nieprawdopodobną, że niektóre wypadki dobro­
wolnego rozdarcia się m acicy podczas porodu należy przypisać przer­
wanej ciągłości m acicy, skruszałej skutkiem odgraniczonego rozmięk­
czenia zapalnego.
Uwaga.
Zmiany
natury
w części pochwowej, przynajmniej
zapalnśj
znajdujem y nadzwyczaj często
u ciężarnych z niższych klas ludu.
Tak
L i e w e n 2) między 1 0 0 ciężarnemi, nie licząc w to lżejszych cierpień,
znalazł 55 razy wyraźne owrzodzenia, które jednakże nie wywarły żadnego
niepomyślnego wpływu ani na przebieg ciąży ani tćż na przebieg porodu.
l)
Porówn, L . A. N e u g e b a u e r ,
Akuszerya t. I. p. 5 7 4.
W iłrzb. med, Z . 1&6 4. t. 5. p. 17 7.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
Zapalenie otrzewnej
pokrywającej
239
m a c i c ę (perimetritis).
Mocno przekrw iony stan, w jakim podczas całej ciąży pozostaje
otrzewna osłaniająca macicę, przechodzi nierzadko w częściow e lekkie
zapalenia, skutkiem, czego macica ciężarna jest w odgraniczonych miej­
scach więcej tkliwą, skutkiem czego niekiedy w ytw arzają się lekkie
płatkowate nawarstwienia.
Znaczniejsze wytw orzenie się w ysięków
jest nadzw yczaj rządkiem , a przejście w śmiertelne zapalenie otrze­
wnej ogólne następuje zapewne ty lk o po znacznych obrażeniach.
7.
a)
N o w o t w o r y macicy,
Wł ó kni aki
Literatura:
ma c i c y
Puchelt,
(fibromata uteri),.
de tumoribus in pelvi part. imped.
Comment. Heidelberg 1840 , p. 1 1 6 . — P i l l o r e , Gaz. des hop. 1 8 5 4 ,
No
1 3 7 . — . L e h ma n n ,
A pril 1 8 5 4
G es. d.
Nederl.
Tydschr. for.
Genesk. Maart en
{Schmidt’s Jahrb. 1 8 5 5 . t. 5 8 ). — H a b i t , Zeitschr. d.
W iener. Aerzte 1 8 6 0 , No 41. — H e c k e r , K I. d. Geb. II,
p. 1 2 4 i M . f . G . t. 2 6 , p. 4 4 6 . — B r e s l a u , M . f . G . t. 2 5 . Suppl.
p. 1 2 2 . — G u e n i o t , Gaz. des hop. 1 8 6 4 , No 4 3 . — T o l o c z i n o w ,
W ien er
med.
Presse 1 8 6 9 . No 3 0 . — M a g d e l a i n e , Eiudes sur l.
tumeurs fibreuses sous-pćrit. etc. Thóse. Strassbourg 1 8 6 9 .— L a m ­
bert,
des grossesses compl. de myomes utSrins. These. Paris. 1 8 7 0 .
O l d h a m , G u y s Hosp. R ep. Apr. 1844 . Fol. 111, p. 1 0 5 . i Vol. V III,
p. 71.
W łókniaste gu zy stosownie do siedliska sw ego w yw ierają nader
różny w p ły w na c i ą ż ę .
Podotrzewne w łókniaki utrudniają poczęcie i zmieniają przebieg
ciąży tylko wtenczas, k iedy są bardzo wielkie.
dają się takowe
P rzy obmacywaniu
w y k r y ć łatw o; jednakże czasem można je wziąć za
małe części płodow e.
Śródmiąższowe włókniaki utrudniają poczęcie w wysokim sto­
pniu, mianowicie kiedy siedząc w blizkości ujścia wew nętrznego zw ę­
żają takowe.
Ciąża następująca w razie takim przebiega niekiedy bez
zaburzenia aż do praw idłow ego końca,
często jednakże pojawia się
poronienie lub poród przedwczesny, a nawet może nastąpić dobrow ol­
ne rozdarcie się macicy.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUSZERYA.
240
Podśluzowe w łókniaki, mające już to węższą, już to szerszą pod­
stawę, rzadko tylko dozw alają kobiecie zajść w ciążę.
nastąpiło
to pospolicie
kończy
się ciąża
bardzo
Jeżeli zaś to
wcześnie poro­
nieniem, a w nader w yjątkow ych tylko razach dochodzi do praw idło­
wego końca.
Jeśli podśluzowy włókniak posiada szypułkę, natenczas
mogą podczas ciąży wystąpić bardzo niebezpieczne krw otoki, miano­
wicie g d y uklej w ych odzi z szyjki macicznej.
Rozpoznaniu
śródmiąższowych i podśluzowych włókniaków
staje w większej części w ypadków
wiele trudności na przeszkodzie,
jeśli się nie miało sposobności badać chorą przed rozpoczęciem się
ciąży.
W pierw szym czasie ciąży zachodzi to niebezpieczeństwo, że
rozpoznawszy włókniaki, kiedy są znacznej wielkości, nie dostrzeżemy
ciąży;
w ostatnim zaś czasie ciąży włókniaki po największej części
wcale się nie dają wyśledzić.
Podotrzewne włókniaki zatrzymują podczas ciąży swą normal­
ną budowę, pozostałe zaś podlegają zw ykle mniej lub więcej mocnemu
rozmiękczeniu, tak iż w ostatecznych wypadkach mogą się nawet za­
mienić w czerw onaw o brunatną miazgę.
Podczas p o r o d u
mogą się przyczynić do rozdarcia się m acicy
podśluzowe w łókniaki tym sposobem, że przez ciśnienie w yw ierane
bezprzestannie na jedno miejsce śoieńczają utkanie m acicy, śródmiąż­
szowe zaś przez to, iż w miejscu ich jest zupełnie przerwanem utka­
nie.
W okresie w ystępow ania łożyska sprawiają gw ałtow n e krw oto­
ki, jeśli ich siedlisko p rzyczynia się do tego, że miejsce łożysk ow e
nie może się należycie skurczyć.
Jeśli włókniaki podśluzowe mają wązkie szypułki ( u k l e j e ) ,
natenczas mogą zostać zepchniętemi ku d ołow i przed
ścią płodu i przy niedokładnem
przodującą czę­
badaniu można je wziąć za takową.
W takich razach jest często konieczną pomoc sztuczna, ponieważ trze­
ba albo dziecko w yciągnąć albo poprzednio
usunąć uklej (oddalenie
ukleja za pomocą n ożyc należy już ze w zględu na połóg w ykonać za­
wsze, kiedy
takowe jest tylko możliwem ).
szypuła także samowolnie.
N iekiedy
rozryw a się
Zresztą dają się sztucznie oddalić także
nie szypułkowate włókniaki podśluzowe, jeśli siedzą
w dolnej części
szyjk i macicznej. Tak w yłu szczyli D a n y a u *), B r a x t o n H i c k s 2)
*)
Z ob.
M agdeleine, w m. przyt. p. 17.
London, obst. T r. X I I . p. 2 7 3.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOW OŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
i W al l a c e
')
bardzo
241
wielkie tego rodzaju guzy i tym sposobem
sprawili, że się poród mógł naturalnym od być trybem.
Podotrzewniane włókniaki w wielu wypadkach nie w y wołują ża­
dnych zaburzeń podczas porodu.
Jeśli jednakże są bardzo wielkie
i jeśli nie siedzą na dnie macicznem, lecz głębiej, nateuczas zmniejsza­
ją c wejście miednicy mogą porodowi, nie matce, sprawić trudności.
Jeśli wejścia miedniczego
nie zamykają zupełnie, natenczas ulegają
często tak mocnemu rozmiękczeniu, że mimo oczekiwania dziecko b y ­
wa przepchniętem
obok guza albo przynajmniej da się w yciągnąć,
chociaż niekiedy dopiero po zmniejszeniu objętości czaszki (zawsze łatwiejszem jest ręczne w ydobycie za nóżki, auiżeli przodującej głów ki
za pomocą kleszczyj.
W każdym razie je d n a k ż e 'n a le ży
wszystkiem o to starać, aby guz
wepchnąć
do wielkiej
się przede
miednicy;
niekiedy zresztą może się włókniak samowolnie w ynieść z małej mie­
dnicy, wzniesiony ku górze przez macicę, zsuwającą się zwolna po
jaju.
Jeśli usiłowania wypchnięcia m acicy powtarzamy z w y trw a ło­
ścią i konsekwentnie, to często dochodzimy
wet w takim razie, gd y guz jest bardzo
się zupełnie nieruchomym.
Jeśli zaś
do pożądanego celu, na­
wielkim i z początku zdawał
wszelkie usiłowania pozostaną
bezskutccznemi, to trzeba w ykonać cięcie cesarskie,
które
wśród ta­
kich stosunków kończy się dla matki prawie zawsze śmiercią (w edług
L a m b e r t a z 15 matek w yzd row ia ły dwie tylko), a dla dziecka do­
sy ć często *).
Uwaga.
J B r a x t o n H i c k s 3) musiał
ponieważ włókniak wychodzący z szyjki macicznćj
wykonać cięcie cesarskie,
był przyrośnięty p o lewćj
stronie miednicy.
O lbrzym iej zaś pod tym względem operacyi dokonał S t o r e r 4), który widząc że włókniak nie dawał się odłożyć, zrobił najpierw cię­
cie cesarskie, a potćm wyjął całą połogow ą macicę wraz z guzem. Operowana
żyła jeszcze przez trzy dni.
Jak znaczny wpływ wywierają włókniaki na położenie płodu i mecha­
nizm porodow y, pokazuje statystyka T o l o c z i n o w a , . który w 25 wypadkach
porodow ych znalazł 13 położeń miedniczych i 10 poprzecznych.
Przebieg
porodu b y ł prawidłowym w 3 0 razach, w 21 razach trudnym, lecz obyło się
bez pom ocy sztucznej, a 39 razy trzeba było wykonać operacye.
*)
8)
Brit. med. J. 3 0 . Sept. 1 8 7 1 .
Z o b . S p i e g e l b e r g , A rch , f. Gyn. t. V . p. 110.
3)
*)
London obst. Transact. X I . p. 9 9.
Journ. o f the Boston gyn. soc. Vol. I. p. 223,
b ib l
U m , L ek.— A ku ezerya. T . 111.— 3 erzy k ow »k i.
16
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
242
AKUSZURYA.
Zwyczajny przerost przedniej wargi macicznej dochodzi rzadko do takich
rozmiarów, iżby ztąd miała powstawać mechaniczna przeszkoda.
Z ob. K e nn e d y l /, S c h ó l l e r a) i C a z n u x -T a r ni e r 3).
Zupełnie podobny
wypadek ja k S c h ó l l e r , widział S c h r o e d e r
w piątym miesiącu ciąży,
w którym prawie na ramię grubą wargę przednią wzięto za wynicowaną ma­
cicę; niestety chora zaniechała dalszego leczenia.
W wypadku C a z e a u x T a r n i e r a przez położenie, guza w wyżłobieniu krzyżowćin skręciła się szyj­
ka maciczna tak m ocno, że tylna warga zajęła miejsce przedniźj. W wypadku
ogłoszonym przez N i e m e y e r a 4) guz wielkości gło\»y dziecięcej leżał po­
między udami.
D ziecko wydobyto kleszczami, a guz oddalono w połogu za
pom ocą podwiązania.
W wypadkach opisanych przez G o d s o n a 5), S z u kitsa
6)
i
Scharlana
7) przerosła
warga
opadła w połogu prawie zu­
pełnie.
[3)
Literatura:
Rak macicy
( carcinoma uteri).
P u c h e l t , w m.
przyt.
p. 74. — M e n z i e s ,
M .f . G ■ i. 5 . p. 2 0 7 .— S i m p s o n , Sel. Obst. W orks 1. 1 8 7 1 . p. 4 9 8 .
— B i e t e r i c h , der
Gebdrmutterkrebs, ais
Breslau 1 8 6 8 . — C o h n s t e i n ,
Compl.
d. Gełmrt. D. i.
Arch. f. G yn. t. V. 3 6 6 .
Jednem z najgroźniejszych powikłań
ciąży jest
rak maciczny,
k tóry pierwotnie zachodzi prawie w yłącznie w szyjce m acicy.
W praw dzie zachodzi poczęcie po większej części ty lk o w pier­
wszych początkach tego cierpienia, jednakże skutkiem zwiększonego
dopływ u soków do macicy
zwiększa się tak znacznie bujanie i zara­
zem rozpad mas nowo w ytw orzonych, że cierpienie pow yższe wzmaga
się nadzwyczaj szybko p o d c z a s c i ą ż y .
ronienie; ponieważ
jednakże nowo
Pospolicie następuje po­
w ytw orzone masy nie posiadają
zdolności rozszerzania się porówno z rosnącą macicą, przeto może się
także rozedrzeć macica
tylko w ypadkach, kiedy
w samym
nowotworze.
W nader rzadkich
cierpienie jeszcze nie jest zbyt dokuczliwe,
kończy się ciąża prawidłowo.
1)
2)
3)
Doublin Journal, Nov. 1838. p. 3 3 2 .
Verh. d. Ges. f. G eb. in Berlin IV . p. 11.
Traitć des acc. 7 dd. Paris 1 867. p. 7 14.
4)
N iem eyers Zeitschr. f. G eb. etc. H alle 1 8 2 8 . t. I. z. 1. p. 2 3 6 .
M ed. T im es. April. 10. 1 8 6 9. p. 3 8 1 .
6)
’1)
W ien. med. W och . 1 855. Nr. 33.
Beri. B. z. G eb, u, Gyn. t. II. p. 22.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOW OŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
243
R o z p o z n a n i e nie sprawia żadnych trudności, ponieważ stan
szyjki macicznej jest taki sam, jak przy rakach,
z ciążą.
które się nie wikłają
Leczenie jest czysto sym ptom atycżnem , skoro w ybujałości
znacznego dosięgły stopnia, przede wszy stkiem należy
większą czystość.
dbać o jak naj­
Sztucznego poronienia nie można usprawiedliwić.
Podczas porodu
może część płodow a, napierająca na zrako-
waciałe usta maciczne, spow odow ać najrozleglejsze rozdarcia w szyjce
i dolnym odcinku m acicy, ponieważ szyjce, której utkanie rozciągli­
we zostało zastąpione przez niepodatny nowotw ór, niedostaje zdolno­
ści rozszerzania się; albo też skutkiem ucisku powstaje w nowotworze
martwina i śmierć następuje dopiero w połogu skutkiem zgorzeli.
Przy
leczeniu
należy się przedewszystkiem starać o potrze­
bne rozszerzenie ust m acicznych i w tym celu
nać zw yrodniałe masy.
śmiało ponaci-
Dla ocalenia tak dziecka jak matki trzeba
sztucznie ukończyć poród, skoro
to tylko jest rzeczą możliwą.
dziecko ży je, natenczas zachodzi
bez wątpienia
należy
Jeśli
kwestya cięcia cesarskiego, które
wykonuje się zbyt rzadko w celu ratowania dziecka
mimo że z doświadczenia wiemy, że i bez tej operacyi matki umierają
nadzwyczaj często już podyzas porodu albo w połogu.
Przy guzach
wanie jest
kalafiorowych
również niepomyślnem
zachodzą znaczne krw otoki i rok o­
dla matki, ponieważ now otw ór
podlega zgorzeli w czasie połogow ym .
w ykonać radykalną
operacyą jeszcze
Z tego względu zaleca się
przed
rozwią«aniem.
Przy
rozpoznaniu trzeba się mieć na baczności, ażeby stanu tego nie wziąć
za łożysko przodujące;
w jedn ym
wypadku
wzięto nawet broda-
wkowat.e w ybu jałości za palce u ręki dziecka a).
Uwaga.
Jak niepomyślnym je s t pvzy tem powikłaniu rokowanie, p o ­
kazuje się z obliczeń C o h n s t e i n a , według których z 12 0 matek, cierpią­
cych na raka,
umarło podczas porodu albo
w połogu
7 2 ( 5 7 , l ° / 0) ,
a z 1 16 dzieci urodziło się żywych tylko 42 ( 3 6 ,2 ° / 0).
Ż e zresztą rokow a­
nie przy cięciu cesarskiem nie jest bezwzględnie niepomyślnem dla matek na­
wet wśród tych okoliczności, okazuje się
z wypadków opisanych przez
-
*1
Z ob.
C a z e a u x -T a r n i e r, Traitć d’ accouch. 7. 4d, Paris 1 867.
p. 718.
2)
Zob.
P u c h e l t , w m. przyt. p. 9 6 ; M i c h a e l i s ,
Neue Zeitaehr.
f. Geb. t. 4. p. 176; S p a e t h , W och eu bl. d. Zeitschr. d. W iener A erzte.
1 8 5 5. Nr. 14. p. 218 i J a c o b i , A m er. J. o f Obst. V ol, I. p. 85.
16*
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
244
AKUSZKUY a .
Oldhama
*),
Greenhalgha
3) i N e w m a n na
3j r w których
matki
wyzdrowiały po operacyi.
8.
Nieprawidłowa
czynność
po r o do wa
mac i c y
czyli
n i e p r a w i d ł o w e b ó l e (dolores uitiosi).
N ieprawidłowości
zboczeniach
pod
bólów
porodow ych
względem
ich
zależą
przeważnie
ua
s i ł y i ich r o z s z e r z a n i a
s i ę po organie rodnym.
W pierwszym względzie dają się rozróżniać dwojakiego rodzaju
zboczenia w znaczeniu przeciwnem , to jest z b y t
m o c n e bóle porodowe.
za wskazówkę
słabe i zbyt
I)o osądzenia, cz y są słabe lub silne, służy
trwanie i natężenie pojedyńczych skurczów, długość
przestanków w bólach
porodow ych i pospolicie
także natężenie bólu
powstającego przy skurczach, ale te okoliczności ocenić należy w zglę­
dnie do rozmaitych okresów porodow ych .
Nadto należą tutaj skutki
w yw ołane przez bóle porodowe.
W drugim względzie obie pow yżej oznaczone nieprawidłowości
mogą tak wystąpić,
że
albo cała
macica, albo tylko pojedyńcze jej
części podlegają dotyczącej nieprawidłowości, a pozostałe części albo
się zachowują praw idłow o, albo nawet zbaczają w sposobie przeci­
wnym.
a)
a)
Zbyt
Ogólne
słabe
bóle
osłabnienie
Skoro macica w stosunku
porodowe,
bólów
porodowych.
do dotyczącego okresu porodow ego
we wszystkich sw ych częściach ściąga się za słabo albo wcale nie, to
nieprawidłowość tęzow iem y ogólnem osłabnieniem bólów porodowych.
Ta nieprawidłowość może zachodzić w różnym s t o p n i u , po­
cząwszy
od jak
najmniejszego zboczenia
bólów porodowych.
Dzielimy
aż do zupełnego braku
zaś te stopnie zw yk le ua trzy grupy,
chociaż nie zbyt wyraźnie od siebie odróżnione, a mianowicie: 1) przez
gnuśność
2)
3)
m acicy
(inertia
uteri)
rozumiemy
stopień najniższy,
G uy’s H osp. R ep . 1 8 5 1 . V ol. X I . p. 4 2 6 .
Obst. T r. I X . p. 241.
M ed. Tim es. 1 8 6 6 . V ol. II. p. 92 i 199.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
‘2 4 5
w którym czynność porodowa posiada jeszcze
takie
poród chociaż powoli to jednakże samodzielnie
odbywa dalej i kończy
się pomyślnie dla matki
i dziecka.
W ą t ł o ś ć macicy (atonia
2)
uteri) przedstawia w yższy stopień cierpienia,
we występują z tak małem
natężenie, że się
natężeniem,
w którym bóle porodo­
że poród albo się wcale nie
posuwa dalej, albo się opóźnia tak znacznie, że ztąd mogą wyniknąć
niebezpieczne stany
razem.
albo
dla matki lub dla dziecka, albo też dla obudwu
3) N ajw yższy stopień tw orzy z u p e ł n e w y c z e r p n i ę c i e
porażenie
m acicy
(exhaustio vel parałysis uteri), przyczem
ustaje całkiem czynność porodowa
i podnieść jej niepodobna nawet
za pomocą środków, k tórych skuteczność w innyoh razach nie podlega
najmniejszej wątpliw ości.
W ed łu g przyczyn tej nieprawidłow ości
można rozróżniać dwa
rodzaje osłabnienia bólów porodow ych, to jest p i e r w o t n e
ne,
i wtór­
co dla rokowania i leczenia jest bardzo ważnem.
Osłabnienie
t ne i n,
gdy
się
bólów
porodow ych
takowe
zowiem y wtenczas
pierwo-
dało dostrzedz zaraz na początku porodu.
Zachodzi tedy albo w pierwszym tylko okresie porodow ym , który się
przez to może opóźnić nawet o dni lulka,
albo też przenosi się także
na dru gi okres porodow y, albo nawet sięga i w okres trzeci.
P r z y c z y n y pierwotnego osłabnienia bólów porodowych nie
są jeszcze dostatecznie zbadane i prawdopodobnie polegają nie rzad­
ko albo na niedostatecznym rozwoju mięsnych włókien macicy, albo
na zbyt słabemu
rodową.
w pływ aniu
nerwów , regulujących
tychczas i nie stoją one w żadnym związku stałym
dzącej.
czynność po­
T ych dwóch okoliczności niepodobna niestety rozpoznać do­
Chociaż bowiem
za podstawą
z konstytucyą ro­
niedostatecznej czynności po­
rodow ej nie da się niekiedy nic innego wynaleźć, jak ogólne osłabie­
nie sił, to jednakże widocznem jest nie rzadko, że dostatecznie silno
bóle porodowe zachodzą u osób jak najmocniej wynędzniałych.
Za dowiedzione zaś przyczyny należy uważać jeszcze
jące:
1) Niedostateczny rozwój
w m acicy jednorożnej
m acicy,
(unicornis) i t.
d.
jaki
następu­
spostrzegamy np.
Z byt mocne rozszerzenie'
i przez to ścieńczenie ścian macicznych, które zachodzą przy n iezw y ­
czajnie w ielkiej ilości w ody płodow ej i przy ciążach mnogich.
palenie macicy (albo pokładu
3) Za­
mięśniowego, albo też pow łoki otrze-
wnianej), g d y takowe w ystępuje ju ż przed porodem albo zaraz z jego
rozpoczęciem się.
skuteczności
dotkliwe.
W wypadkach
skurczów
Dla tego
tego
m acicznych
to bólom
rodzaju mimo słabości i nie­
byw ają
boleści zw yk le bardzo
takim nadajemy także nazwę
zbyt
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
246
AKU8ZKRYA.
bolesnych
bólów
porodowych.
Rodząca
znajduje się w
ezkowem wzburzeniu, ma temperaturę podwyższoną,
szone, język suchy,
pragnienie znaczne, macicę
gorą-
tętno przyspie­
czułą na najlżejsze
dotknięcie i już przy małoznacznych skurczach skarży się na nadzw y­
czajne boleści, które objawia niespokojnością i głośnem narzekaniem.
Ten obraz cierpienia nazywano dawniej
matismus n ter i).
także gośćcem m acicy (rheu-
4i Nadto ma zdaniem
niektórych autorów
osła-
bnienie bólów porodow ych w y p ły w a ć także z dziedzicznej skłonności,
czego jednakże nie da się jeszcze uzasadnić naukowo, ponieważ z pojedyńczych w ypadków
nie można stawiać żadnych
wniosków p e ­
wnych i niepodobna się spuszczać na opowiadania dotyczących osób
(matki, babki i t. d.).
Wtórną
zowiem y z b y t małą czynność porodową w tedy, k ie­
d y poprzednio bóle porodowe b y ły
czaj
silne.
W
prawidłowe albo nawet nadzw y­
takich .razach mogą
pierwsze
ok resy
porodowe
ukończyć się w prawidłowym czasie albo nawet szybciej, aniżeli z w y ­
czajnie.
Do p r z y c z y n
tego stanu
nieprawidłowego
należy
liczy ć
ljw s z y s tk ie te okoliczności.które mogą spowodow ać nadzwyczaj wiel­
ką przeszkodę porodową, jak np. zarośnięcie, zwężenie,
niepodatność w miękkich drogach
niezw ykłą
porodow ych; zwężenia m iednicy;
niezw ykłą wielkość płodu, położenia jego poprzeczne, które po od p ły­
wie w ody płodowej pozostawiamy samym sobie i t. d. W tego rodza­
ju wypadkach, skoro poród postąpił tak daleko, że dotycząca prze­
szkoda może się już dawać
we znaki, czynność porodowa zazw yczaj
wzrasta do niesłychanej w ysokości, a potem dopiero słabnie, g d y mi­
mo silnych bólów nie dało się usunąć przeszkody.
2\ Rozdarcie ma­
cicy, mianowicie gd y macica pęka na w ylot i płód dostaje się do jam y
brzusznej.
3) Zapalenia m acicy, g d y takowe następują dopiero pod­
czas porodu.
lów
4)
Osłabienie skutkiem
gw a łtow n ego wyrabiania b ó ­
porodowych, zanim usta maciczne d o się g ły
czającej
dziecku do przejścia.
5) Pognębiające
•jak np. przerażenie, bojaźń i t. d., chociaż ich
niecznie szkodliwym
Skutki
szkodliwe,
jest k o­
jakie za sobą pociąga zb yt słaba c z y n ­
ona jest pierwotną czy też wtórną, są
Najpierw o p ó ź n i a
stosownie do okresu porodow ego
ust macicznych
w p ły w nie
i niekiedy sprawia skutek zupełnie przeciw ny.
ność porodowa, za równo czy
następujące:
1)
szerokości, w ystar­
wzruszenia um ysłu,
się poród.
To opóźnienie objawia się
przez zb yt powolne rozszerzanie się
i opóźnione pęknięcie pęcherza płodow ego, albo przez
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
247
zbyt wolne posuwanie się przodującej części płodu i opóźnione oddzie­
lenie i wydzielenie się łożyska, a, więc przez niezw ykle długie zatrzy­
manie tegoż w macicy [retentio placentae), i może szkodzić rozmaitym
sposobem tak matce, jak dziecku:
Chociaż zaś każda rodząca jest już
mniej lub więcej przestraszona, i to tem znaczniej, kiedy poród uie
postępuje zw yczajnym trybem , chociaż
i pojawiają się w długich
nadto bóle nie są gw ałtow ne
przerwach, to jednakże przy wzburzonym
stanie umysłu cierpiąca traci
wszelki spokój, przez co przy
nieco
dłuższein opóźnieniu porodowem organizm jej słabnie tem łatw iej, że
podczas trw aniacałego porodu z powodu uszczuplonej d y jety od żyw ia ­
nie jest bardzo niedostatecznem.
W tym względzie
najpomyślniejszemi są jeszcze stosunki przy
położeniach czaszkowych, ponieważ przytem okrągła czaszka zamyka
po pęknięciu pęcherza dolny odcinek macicy
muje zupełne odpłynięcie w ody
szkow ych
i miedniczych
Skoro woda płodow a
i tym sposobem w strzy­
płodow ej; przy położeniach zaś cza­
woda płodowa zwolna od p ływ a zupełnie.
odpłynęła ze wszystkiem, macica musi się zna­
cznie zmniejszyć i mimo słabych bólów porodow ych
bardziej naokoło płodu
i części łożysk ow ych,
łatw o podledz szkodliwemu ciśnieniu
ściągać się coraz
przez co takowe mogą
i obieg krwi
w ścianach maci­
cznych doznać tem znaczniejszej przeszkody. Nadto opóźnienie porodowe
przy położeniach miedniczych, spowodow ane słabemi bólami porodowem i,
działa
przodującej
szkodliwie
części płodu,
chodząc powoli
najczęściej
w
czasie
wrzynania
ponieważ głów ka idąca na ostatku
się
prze­
przez kanał rodny uciska za długo pępowinę, o czem
ju ż na dotyczącem miejscu (zob. str. 79) mówiliśmy obszernie.
2)
Dalej zachodzą g w a ł t o w n e
teczne skurcze
macicy przychodzą
k r w o t o k i , gdy niedosta­
w okresie występowania łożyska
albo w pierwszym czasie po wydzieleniu łożyska; w takim bowiem w y ­
padku szerokie
naczynia maciczne nie doznają dostatecznego ucisku
i ztąd krew może łatwo odpływ ać przez ziejące ujścia naczyń w miejscu
łożyskow em z powodu częściow ego lub zupełnego oddzielenia się ł o ­
żysKa. Tego rodzaju krwotokóm macicznym nadajemy zw ykle mia­
no atonicznych (atoniciis).
m acicy.
czyli pow stałych
Przytem może się krew
skutkiem
zwiotczenia
albo nagromadzić w macicznej ja ­
mie (krw otok wewnętrzny), albo też od p ły w a ć na zewnątrz przez po­
chwę (krw otok zewnętrzny),
der krótkim czasie
ubytku krwi.
i to
w różnym
stopniu, tak iż w na­
mogą matki zemrzeć skutkiem
zbyt znacznego
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
248
AK USZKRVA.
3)
połogu,
Nadto podlegają rodzące c z ę s t y m
których
przyczyną
mogą b y ć
tak
c i e r p i e n i o m wśród
pozostałe
w macicy
resztki jaja, jako też i ta okoliczność, że naczynia maciczne nie dozna­
ją dostatecznego ucisku
w tychże większej
i tym sposobem pozwalają zatrzym yw ać się
ilości krwi
i krzepnąć, skąd powstaje tak zwana
zakrzepica połogow a (thrombosis piierperalis).
Rozpad tego rodzaju
skrzepów może skutkiem drażnienia ścian żylnych spow odow ać zapa­
lenie ż y ł
macicznych (metrophlebitis) i ropnicę, do której ju ż
i tak
skłonniejszemi są niedola wiste położnice.
O b j a w y przemawiające za osłabaienietn bólów porodowych są
następujące: zbyt krótkie trwanie pojedyńczych skurczów macicznych
w stosunku do okfresu porodowego,
w którym dostrzegamy stan po­
w yższy;
zbyt małe napięcie m acicy
najlepiej
rozpoznać przyłożyw szy
kie przerw y
w bólach
podczas bólów
rękę
porodow ych, co
na podbrzusze; zb yt w ie l­
porodowych
i prawie zw yk le bardzo małe
boleści wśród skurczów macicznych.
W danym razie mogą te obja­
w y zostawać do siebie w odpowiednim stosunku, albo tez jed n e
występować silniej jak
drugie.
dową uznać za zbyt słabą, ponieważ przerw y
gie, chociaż pojedyńcze skurcze
wych aui co do
trwania, ani co
z nich
Nieraz np. trzeba czynność
poro­
w bólach są zbyt d łu ­
nie różnią się wiele od praw idło­
do natężenia;
w innym znowu razie
liczne bóle porodowe następują szybko po sobie, lecz pojedyńcze skur­
cze są zbyt krótkie i nie działają skutecznie.
Do tych objaw ów , w y wołanych przez same bóle porodowe, p rzy­
stępują stósowniedo różnych okresów porodowych jeszcze takie, które
świadczą o ich niedostatecznem działaniu. Tak np. w pierwszym okresie
porodowym rozszerzają się usta maciczne bardzo wolno, błony jajeczne
napinają się mało nawet podczas bólów porodowych i opóźni a się pęknięcie
pęcherza płodow ego. W okresie występowania płodu posuwa się bardzo
wolno przodująca część d zieck a, albo
niecana
do wyrabiania słabych
wcale nic; rodząca zaś, nie pod­
bólów porodow ych, leży
zw yczaj spokojnie, albo daje tylko
słabe znaki
boleści.
sobie za­
W okresie
występowania łożyska dowodzi niedostatecznych skurczów
liczność, że macica jest wielką i miękką, łożysk o
ta oko­
zaś zatrzymuje się
niezw ykle długo w macicy i pojawia się krwotok.
W najwyższym stopniu osłabnienia czynności porodowej, kiedy
zupełnie
nie masz skurczów, i kiedy porażeniu podlega
można dostrzedz żadnej działalności bólów porodow ych
zupełnie spokojnie.
macica, nie
i poród słoi
Jeśli się płód urodził już, to w ra/.ie takim ma­
cica lezy w jamie brzusznej rozszerzona jak wiotki worek
i przy w y-
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
249
m acyw aniu przez przednią ścianę brzuszną przedstawia się ciasto wa­
to, miękko i tylko w nieregularnych obrysach; w prow adziw szy zaś rękę
przez pochw ę znajdujemy obszerną jamę w ypełnion ą krwią, która po
większej części od p ływ a także częściowo na zewnątrz.
Rokowanie
okresu porodowego
w ych
jest
rożnem stosownie do
przyczyn y,
stopnia,
i powikłań. Pierwotne osłabnienie bólów porodo­
ustępuje zw yk le
przy stósownem
leczeniu dyjetetycznem lub
terapeutycznem; przy wtórnem zaś jest po największej części potrze­
bną pomoc sztuczna. Za najniepomyślniejszy wypadek należy uważać,
kiedy czynność porodowa za słabą jest z powoda zapalenia lub roz­
darcia
się m acicy.
Porażenie macicy
kończy się zawsze śmiercią.
Niedostateczne skurcze m acicy w okresie występowania łożyska staje
się w
połogu
cierpień.
niebezpiecznem dla usilnych
Do niepom yślnych
powikłań
krwotoków
należą
i częstych
przeważnie
krw o­
toki i te okoliczności, które mogą sprawić znaczniejszą przeszkodę po­
rodową.
Leczenie.
Chociaż konstytucya rodzącej nie stoi w żadnym
związku pewnym
z pow yższą nieprawidłow ością bólów porodow ych,
to jednakże powinno
się na nię zważać przy leczeniu, ponieważ tw o­
rzy ogólną podstawę stanu je j zdrowia
i tym sposobem może p rzy­
najmniej pośrednio w yw ierać w p ływ na cierpienie mające się leczyć.
Jeśli siły rodzącej
są już bardzo w ycieńczone albo zesłabły
skutkiem d łu giego cierpienia, to trzeba je podtrzym yw ać przez stoso­
wne środki dyjetetyczne, do czego najprzydatniejszymi są posilające
potraw y i napoje, jak n. p. dobry rosół, rosół z żółtkiem, zupa z wina,
dobre
stare wino i t. p.
U osób silnych wielokrw istych należy zu­
pełnie unikać tych środków,
a w miejsce nich podawać chłodzące
napoje z kwasów ow ocow ych i t. d.
mocą którego myślano
uwięzioną czynność porodową
stępow ać tylko
Do upuszczenia zaś krwi, za p o ­
w czasach daw niejszych w ybaw iać z więzów
u osób
nadzwyczaj rzadko
w ielokrw istych, można p rz y ­
i oględnie, i to jedynie
u tych
wielokrw istych osób, którym rzeczyw iście zagraża niebezpieczeństwo
skutkiem nawałów krwi podczas porodu.
Przeważnie zaś na to należy zważać przy opóźniającym się p o ­
rodzie, aby
trudzić jej
rozsądnemi uwagami dodawać rodzącej
szczegółow em i przepisami, dopóki
otuchy
takowe
i nie
nie okażą
się koniecznymi.
Środki,
których używam y przy słabych bólach porodow ych,
są częścią dyjetetyczne, częścią farmakologiczne, częścią mechaniczne,
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
250
AKUS/.KKTA.
i rozpadają się na dwa działy, z których jedne możemy nazwać środ­
kami p o b u d z a j ą c e m i d o b ó l ó w p or o do w y c h, a drugie środka"
mi z a s t ę p u j ą c e m i b ó l e p o r o d o w e .
P i e r w s z e są wskazane w ogóle
przy słabych
bólach
poro­
dow ych i zastósuwujemy je zawsze przed środkami drugiemi, dopóki
w ogóle można się
spodziewać jeszcze, że
się poprawią bóle porodo­
we, i nie zagraża żadne niebezpieczeństwo, któreby w ym agało jakiej
spiesznej operacyi.
To też nie można ich zastosować, kiedy' się n. p.
rozdarła macica, albo kiedy przyczyną wtórnego osłabienia bólów po­
rodowych jest znaczue
zwężenie miednicy,
położenie
poprzeczne
dziecka i t. d.; kiedy przy dostatecznie rozszeizonem ujściu macicznem
matka znajduje się
w gorączce,
tętno dziecka jest już nieregularne
lub słabe i t. d.
Zadaniem f ś r o d k ó w
zastępujących
bóle
porodowe
jest w y ręczy ć bóle porodowe i wydalać zawartość macicy.
Polegają
one na operacyach, wskazanych zawsze, g d y środki pow yżej opisano
pozostały bez skutku; zaraz zaś trzeba je zastosow ać
w tych p rzy­
padkach, kiedy po pierwszych środkach nie można się spodziewać ża­
dnego. albo uiedość odpowiedniego
skutku, albo kiedy się pojawi nie­
bezpieczeństwo, nakazujące poród natychmiast ukończyć.
Jednych
okresów
i drugich środków używ am y stosownie do rozmaitych
porodowych: dla tego rozbierzemy je
tutaj
odpowiednio
do tychże.
I.
Okres otwierania się ust macicznych.
a)
Środki
pobudzające
1) Z m i a n a w p o ł o ż e n i u r o d z ą c e j .
do
bólów
porodowych:
A b}' zmienić’ położenie rodzą­
cej w czasie, kiedy usta maciczne są jeszcze wąskie i nie potrzeba się
obawiać żadnego szczególnego niebezpieczeństwa po przedwczesnem
pęknięciu pęcherza płodow ego, można rodzącej kazać powstać i ch o­
dzić po pokoju
albo usiąść na czas
niejaki, jeśli chodzić nie zdoła.
Jeśli istnieją okoliczności, które nie dozwalają rodzącej opuścić łoża,
albo jeżeli jej tego nie można zalecić, to oowinniśmy upomnieć rodzą­
cą, aby naprzemian
leżała raz na grzbiecie, drugi raz na boku, przez
co nieraz się wzmagają znacznie bóle porodowe.
2)
cześnie części
K ą p i e l e n a s i a d o w e są wskazane wtenczas, kiedy rów no­
płciow e
są niepodatne.
lepiej w wannie do kąpieli
w razie potrzeby użyć
U żyw a się takow ych
nasiadowych,
naj­
w miejsce, której można
także szerokiego szaflika.
D otyczące naczy­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH,
nie napełnia się wodą, mniej więcej
wannie matce sięga aż po pępek.
251
36° R. ciepłą, tak iż siedzącej we
W takiej kąpieli powinna rodząca
pozostać przynajmniej l/9— 1 godziny, jeśli do w yjścia
z kąpieli nie
skłania wzmaganie się bólów porodow ych, albo jaka inna okoliczność.
Rodzące znoszą tego rodzaju kąpiele pospolicie bardzo dobrze i mogą
je pow tórzyć
według potrzeby
kilka razy
z przerwami,
w których
pozostają w łóżku.
3) K ą p i e l i
waniennych
używ a się
wśród tych
samych
okoliczności i siedzi się w nich również długo jak w poprzednich. T y l­
ko na to należy baczyć przy
rozdrażniła przez
zbyt
każdej kąpieli, aby się rodząca
w ysoką
ciepłotę
w ody
nie
i aby się nie za­
ziębiła.
4) S z t u c z n e
nujemy
przekłócie
porodowych jest niezw ykle
część
p ę c h e r z a p ł o d o w e g o w yko­
pospolicie wtenczas, kiedy przyczyną
w od y
płodow ej
zbyt słabych
mocne rozszerzenie
od p ływ a , to
się m acicy.
bólów
Jeśli
macicy objętość zmniejsza się,
przez co ściany je j grubieją i macica przylega ściślej do płodu, które­
go nierówne części ciała drażnią pilniej wewnętrzną powierzchnią ma­
cicy i przez to mogą spowodow ać silniejsze skurcze
5) T a m p o n o w a n i e
wtenczas,
wym ienione
my
pochwy
kiedy równocześnie
działa pomyślnie mianowicie^
odpływ a krew
pow yżej środki nie odniosły
z m acicy, albo kiedy
żadnego
zaś tak przez długi czas, aż się usta
skutku.
R obi­
maciczne nie rozsze­
rzą zupełnie i w miejsce jego staje się potem konieczną jaka operacja,
jeśli czynność porodowa jest
inne niebezpieczeństwo.
niedostateczną, albo
Pod tym
zagraża jakie
względem jest najstosowniejszym
pęcherz kauczukow y, który się w ypełnia letnią wodą.
6) N a t r y s k
maci czny,
t. j. bezprzestanne
wstrzykiwanie
promienia w ody przez pochwę ku ustom macicznym za pomocą p rz y ­
rządu, umyślnię. na ten cel /robion ego, jest jednym
szych środków, jakie przed
z najenergiczniej-
dostatecznera rozszerzeniem
cicznych posiadamy do pobudzenia bólów porodow ych.
zaś jest natrysk
przeważnie w tedy,
się ust ma­
W skazanym
kiedy równocześnie usta m aci­
czne są tw arde, i wtenczas, gd y środki w yżej wyliczone pozostały bez
w szelkiego skutku.
W strzyk iw an y promień
w ody nie powinien po­
1_) Z ob. M a s s m a n n , Pet(?rsb. med. Zeitschr, 186 6. Z. 11. p. 4 6.
i 1 869. Z. 4. p. 2 0 1 . i B i d f l e r tamże 1 8 6 8 . Z. 7 i 8. p. 1.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
252
AKUSZERYA.
siadać w yższej temperatury nad 2 8 °— 30° R ., a każde wstrzykiwanie
powinno trw ać od pięciu do piętnastu minut.
Bliższe szczegóły
mie drugim niniejszego
ryjnych.
dzieła, traktującym
zobacz w to­
o operacyach
akusze-
Jako ś r o d k i z a s t ę p u j ą c e b ó l e p or o d o w e zastósowuje-
b)
my
o trzech ostatnich środkach
w tym okresie porodow ym niekiedy ręczne, rzadziej zaś krwawe
rozszerzenie
i wyciągnąć
ujścia
płód,
m acicznego.
jeśli jak
ażeby
tym
sposobem
najspieszniejsze ukończenie
obrócić
porodu jest
koniecznem z powodu innego niebezpieczeństw a, np. krwotoku, zapa­
lenia m acicy albo otrzew uej, gw ałtow nej duszności u matki, słabnienia tonów
serca płodow ego
w yk on yw ać tylko
i t. d.
Jednakże operacyą tę winno się
w nader naglących wypadkach.
także zaliczyć s z t u c z n e
przekłócie
Tu dotąd należy
pęcherza
płodowego,
k iedy je r o b im y przy słabych bólach porodow ych dłuższy czas po za­
tarciu się ust macicznych.
II.
a)
Zmi ana
Okres występowania płodu.
Środki
pobudzające
w położeniu
do
rodzącej
bólów
porodowych.
może także w tym okresie w y ­
starczyć do poprawienia zb y t słabych bólów porodow ych,
W tym
celu należy zalecić rodzącej, ażeby przynajmniej naprzemian leżała
na boku i na grzbiecie, i jeśli bóle porodowe wzmagają się w położe­
niu na grzbiecie, żeb y w temże oczekiwała porodu.
b)
Kąpiele
parowe,
które się w wcześniejszym
dają lepiej zastąpić przez kąpiele nasiadowe.
okresie
Podczas zastosowania
tych kąpieli jest dla w ygodn ego ułożenia rodzącej najlepszem krzesło
porodowe, t. j. w yściełane krzesło do oparcia się, które na przednim
brzegu ma w ycięcie, aby podczas siedzenia czyści płciow e pozostały
ku dołow i wolne i łatw o przystępne dla badania.
Usadziwszy tedy
rodzącą na owem krześle podstawia się pod nię naczynie z gorącą w o­
dą tak, iż unosząca się ciepła para działa na części płciow e.
A b y zaś
części płciow e nie b y ły tak bardzo w ystaw ione na działanie wysokiej
temperatury p a ry i aby zapobiedz
płód
wszelkiemu nieszczęściu, g d y b y
miał w ystąpić niespodzianie, zaleca się położyć zawsze na sie­
dzenie cienki kawałek płótna, tak aby się przodem opuszczał po owem
w ycięciu w krześle.
Na działanie takiej kąpieli powinna rodząca być w ystaw ioną
przynajmniej przez 30 - 6 0
minut, jeśli już poprzednio nie zmusi jej
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
p ołoży ć
'2 5 3
się w łóżko spieszniejsze posuwanie się przodującej części
płodu ku przodowi.
Jeśli kąpiel tego rodzaju nie skutkuje dostatecz­
nie, to inożna ją pow tórzyć po u p ływ ie 1 — 2 godzin; jednakże nie na­
leży ich używać za często i w zatnoenym stopniu, ażeby części płcio­
w e' nie podlegały zbyt silnemu drażnieniu, ponieważ tym sposobem
m ogłoby łatwo przystąpić zapalenie, a później nawet zgorzel.
Dopóki rodząca siedzi ponad parową kąpielą, należy się przez
częstsze badanie ręczne przekonać, jakim jest stan przodującej ęzęści
płodu, i jeśli takowa stoi już głęboko, ręką pilnować bezprzestannie
części płciow ych, aby
nieść pomoc potrzebną przy niespodziewanie
szybkiem przejściu dziecka.
W tym celu osoba dozorująca rodzącej
powinna siedzieć przed nią na ryczce.
3)
Z środkó w podawanych
na
wewnątrz
byw a spo­
rysz *) (secale cornutum) skuteczniejszym, chociaż nie w każdym w y ­
padku dopisuje.
P rzyczyną tego je st przeważnie ta okoliczność, źe
się sporysz bardzo łatw o psuje, mianowicie gd y go przechowujem y
w postaci proszku; dla
tego to otrzym ujem y nierzadko
św ieżego, dobrego stary przetw ór nieskuteczny.
rysza nie jest zawsze równem.
w miejsce
A.le i działanie spo-
Po największej części wzmacnia
on wprawdzie już w krótkim czasie, bo w V4— J/2 godziny po pierw ­
szej dawce, w tym stopniu bóle porodowe, że pojedyncze skurcze są
wiele boleśniejsze, mają większe natężenie i trwają dłużej, a macica
zaledwie w iotczeje zupełnie w chwilach od bólów wolnych i poród po­
stępuje szybko;
cicy
nieraz jednakże w ytw arza się tym sposobem w ma­
natężenie gw ałtow ne i przez dłuższy czas jednostajnie trwające,
prawie stan kurczow y, który bynajmniej nie przyspiesza porodu, lecz
raczej go wstrzym uje.
W
takich wypadkach przestaje też szybko
uderzać tętno płodno płodow e i płód umiera, ponieważ skutkiem cią­
g łych skurczów naczynia m acicy podlegają uciskowi i przez to musi
doznać zaburzenia krążenie krwi
w naczyniach
m acicołożyskow yeh.
$ ie dowiedzioną zaś jest rzeczą, żeby sporysz miał w ytw arzać w dzie­
cku szczególny stan otrucia ( ergotismus) i przez to pozbawiać je ż y ­
cia, jeślib y się dziecko nie urodziło najpóźniej w dwóch godzinach po
*)
Z o b . F -e is t ,
M . f. G . t. 3. p. 2 4 1 . — W e s t ,
Obst.
Tr.
III.
p. 2 2 2 . — M a y e r h o f e r . W ien. med. Presse 1 8 6 8. Nr. 1. 3. 5. — D e n Dublin J . o f med. sc. A pril 1 8 7 2 . p. 386 i June 1 8 7 2 . p. 5 3 5 .—
A. W e r n i c h , zob. Gaz. Lek. 1 8 7 3 .
Gaz. Lek. 187 4. t. X V I . p. 2 2 4.
t,
X V . p. 2 5 5 . — T a r n i e r ,
zob.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
254
AKUSZEltYA.
spożyciu sporyszu.
zadauiu sporyszu,
Nadto nie można śmierci płodu, następującej po
przypisyw ać takowemu,
ponieważ bez wątpienia
umiera wiele dzieci skutkiem innych okoliczności niepom yślnych, któ­
re zachodzą przy tego rodzaju porodach.
Te doświadczenia powinny dla nas być przynajmniej ostrzeże­
niem, ażebyśm y sporyszu nie podawali prędzej, aż poród nie postąpi
tak daleko, że go można ukończyć szybko za pomocą łagodn ych środk ów 'operatyw n ych .
Nie należy go tedy podawać pierwej, aż się nio
zatrą usta maciczne i nie pęknie pęcherz płodow y.
Nadto napomina
nas do jak największej oględności w podawaniu sporyszu wypadek
B e g y a *), w którym u kobiety źle odżywionej i nadzwyczaj w ynędz­
niałej w ystąpiła zgorzel w szystkich czterech kończyn w sześć ty g o ­
dni po rozwiązaniu, podczas
którego zażyła cztery gram y sporyszu.
Przetwory,
f o r m a i d a w k a sporyszu:
1.
jako
winno go
Sporysz
się zawsze
taki
podaje się
w postaci proszku i po­
świeżo sproszkowany zapisyw ać w dawkach
0 ,3 — 1,0— ‘2 ,0 gramów.
2.
Bonaparu
lub o d w a r u bierze się 2 , 0 — 4,0 gram ów na
60,0 w ody i daje się z tego łyżkami stołowemi.
3.
" W y c i ą g s p o r y s z u w o d n y , nazwany także przez B o n-
j e a n a ergotyną ( extractum see- cornuti,' extr. haemostaticum B o n j e a n ) podaje się najlepiej w postaci pigułek, i to w dawkach od 0,12
do 0,24 grama.
E rgotyna zaś W i g g e r s a
przedstawia najmocniej­
szy przetwór i wystarcza, jeśli go się podaje w dawkach od 0,06 - 0 , 1 2
grama, i to w postaci proszku a).
Z oznaczonych dawek dajem y chorym 4 — 6 w przestankach od
*/4 — 1/2 godziny, jeśli się wcześniej dla pom yślnego już skutku nie
okażę zbytecznem wszelkie dalsze zastósow y wanie.
Jeśli określoną
co dopiero ilością dawek nie uda się w yw oła ć żadnego skutku, naten­
czas nie pomagają nic także dalsze dawki.
W końcu należy jeszcze przypomnieć, ażeby na każdej recepcie,
w
której zapisujemy sporysz, znajdował się dodatek „ne repetatur‘\
aby tychże nie zabrały potem akuszerki i nie nadużyw ały dowolnie.
i)
L ancet 1 8 7 0 .
Porównaj:
Dr. H . K o l i ur, Vergleichend-experim entelle Unter-
snchnngen uber die physiolog. Wirkungen des Ergotin B o n j e a n
Ergotin W i g g e r s . V irchow s A rchiy. tom 6 0 . zeszyt 3 i 4. 187 4.
u. dea
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
W najnowszych czasach zalecali H e b l e
nę jaku środek pobudzający także do bólów
255
i Gro l l a k 8) c h i n i ­
porodow ych.
W ielu
jednakże lekarzy nie przyznaje jej wcale tego w p ływ u , mianowicie ci,
którzy w okolicach malarii mieliby sposobność przekouać się dostate­
cznie o jakichkolwiek ubocznych działaniach chininy' 3).
W
wypadkach,
w których
bóle porodowe, same przez się uie
zbyt mocne, nie w yw ołu ją żadnego skutku, ponieważ macica nie wiotczeje dostatecznie w przerwach m iędzy bólami porodowemi (kurczowe
osłabienie bólów
o d u r z a j ące.
p orodow ych ), działają nadzwyczaj skutecznie 1e k i
Po zażyciu 0 ,06 grama opium skurcze dotąd bezskute­
czne pokazują często niespodziewane rezultaty. Tak samo pomaga opium
przy mocnem rozdrażnieniu nerwowem i um ysłowem wzburzeniu.
C h l o r o f o r m i c h l o r a l działają w tej samej mierze przy opó­
źniającej się czynności
p r z e b ie g a fy
porody
(w
porodow ej;
po przebudzeniu się rodzącej
wypadkach G- e r ą o na
ko wśród silnych bólów porodow ych.
szyb­
S c h ro d e r *) widział także
nadzwyczaj pom yślny skutek po chloralu
bóle porodowe nie
de C u n h a j
w wypadkach, w których
tylko nie w yw iera ły żadnego skutku, ale nawet
sprawiały mocne dolegliw ości.
4.
Pocierania
dna
macicznego,
które
wykonujemy
w ten sposób, że położyw szy rękę ua płask pocieramy dno maciczne,
skutkują dopiero
w tym czasie porodu, w którym się zaczyna w rzy­
nać przodująca część płodu.
Jeśli ted y np. przy położeniach czasz­
kow ych lub tw arzow ych po urodzeniu się głów k i tułów nie w ystępu­
je z powodu
braku bólów
porodow ych, albo jeśli przy położeniach
miedniczych po urodzeniu się tułow ia uie rodzi się zaraz i głów ka.
5.
Za środki z a s t ę p u j ą c e b ó l e p o r o d o w e należy w tym
okresie porodowym uważać r ę c z n e
d ob y cie głów k i za pomocą k l e s z c z y
w y c i ą g n i ę c i e za nóżki, w y ­
i wyciągnięcietułowia
zahaczywszy w pachach palce wskazujące.
*)
W ien. med. Presse 1 8 7 2 . N r. 29.
2)
W ie n m ed. Presse 1 8 7 2 . N r. 31.
*)
Z ob. B o r d l e y , A m er. J. o f med. sc. July 1 8 7 2 . p. 7 3. —
B r o w n , tamże p. 2 8 7 . — E r i c k s o n , tam że.— H a r r i s , tamże p, 2 9 0 . —
S e e i l i i K u t t l a u d , tamże Oct. 1 8 7 2 . p. 4 3 8 i 439.
p.
4)
20 8 i 3 8 0 .
Lelirb. d. Geburtsh. 18 7 4 . p. 45 3. i G az.
Lek.
t.
X V I.
1 8 7 4.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUSZKRYA.
Okres występowania łożyska.
III.
«)
Środki
]>o b u d z a j ą c e
do
bólów
porodowych.
Środki, których używam y w tym okresie p orodow ym , otrzym ały tak­
że nazwę t a m u j ą c y c h k r e w ’ , ponieważ, pobudzając macicę do k u r­
czenia się, zatrzym ują równocześnie krwotoki, spowodowane przez nie­
dostateczne bóle porodowe.
1)
Pocieranie
N ajw ięcej w używaniu są następujące:
dna
macicznego,
które zastósow ujem y
tak w celu zapobiegaw czym , aby macicę zachować od /w ątlenia, jak
w celu leczniczym , aby się macica skurczyła.
w tym
okresie porodow ym
W ykonujem y je zaś
w ten sposób, że przez wiotkie pow łoki
brzuszne obejm ujem y ręką dno maciczne i pocieramy je mocno.
P o­
cierania te są prawie jednym z najlepszych środków nabólnych w tym
peryodzie.
Zi mno
i)
i to
w postaci nakrapiań pow łok brzusznych i równoczesnego
a)
nacierania s z y b k o
ulatniającego
s i ę p ł y n u , jak
np. aether
sulphuricus, spiritus aethereas i t. d., przyczem posiada wielkie zna­
czenie nie tylko samo pocieranie, ale także oziębienie ścian brzusznych,
spowodow ane przez szybkie ulotnienie się płynu;
p) w postaci z i m n y c h o k ł a d ó w ,
do których bierzemy w iel­
kie kaw ały płótna, np. ręczniki, które składam y tyle razy
cie
równobocznego
w k szta ł­
trójkąta, iż mogą zakryć dolną połow ę brzucha.
Takie płótno zanurzamy w świeżą wodę zimną, albo w wodę lodową
i w yżąw szy
mocno przykładam y tak na podbrzusze,
iż podstawa
trójkąta sięga przynajmniej pępka, szczyt zaś przypada na zew nętrz­
ne części płciowe;
Y)
w
postaci w s t r z y k i w ań św ieżej w o d y z i m n e j albo w o ­
dy lodowej do jam y macicznej.
W tym celu układamy rodzącą w p o ­
łożeniu poziomem na grzbiecie i podw yższam y okolicę krzyżow ą, aże­
by się pod części płciow e dało wsunąć miskę lub jakie inne naczynie
do przejęcia odp ływ ającej w od y.
Celem zaś w strzykiw ać samych
wprowadzamy przez pochwę pod przewodnictwem dwóch palcy rurkę
maciozną tak daleko, aby jej koniec wew nętrzny przedostał się przez
usta maciczne do samej macicy; w takiem położeniu umacniamy ją
częścią przez wprowadzone palce, częścią przez rękę wolną, aby w ła ­
śnie
wprowadzony
koniec pozostał na pewno w macicy i nie cisnął,
a tymczasem ktoś inny
używanej do enem.
wstrzykuje
płyn
za pomocą
strz y k a w k i
Takie wstrzykiwania robim y tak dłu go, dopóki
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI W M IĘK K ICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
257
w strzyknięta woda nie odpływ a już zabarwiona krwią, co dowodzi
dostatecznego skurczenia się macicy.
3) P rzy w s t r z y k i w a n i u płynów drażniących i ś c i ą g a ą c y c h m ożem y do wody, przeznaczonej do w strzyknięcia, dodać
nieco octu, żytniów ki, w yskoku, czerwouege wina i t. d., albo ałunu,
tanniny, murias fe rri, sułphas zinci i t. d.
4) W p r o w a d z e n i e r ę k i , którą się w macicy układa
w pięść, przyczem uciska się dno i ciało maciczne ręką wolną ku ręce
znajdującej się w ew nątrz, aby tym sposobem działać równocześnie
przez drażnienie zew nętrznej i w ew nętrznej powierzchni macicznej.
Starając się powyższemi środkami miejscowemi pobudzić macicę
do kurczenia się, zastósowujemy równocześnie
5) ś r o d k i w e w n ę t r z n e , aby w pływ miejscowych drażnień
wesprzeć i podtrzymać przez czas dłuższy. N ależy tu przedewszystkiein
znowu sporysz, wymiotnica (ipecacuanha) i cynamon. S p o r y s z po­
dajemy w oznaczonych już dawniej dawkach, tylbo w nieco krótszych
odstępach, t. j. co 10 do 15 minut, a naw et co 5 minut w tych w ypad­
kach, w których bardzo gw ałtow nym jest krwotok spowodowany
przez zbyt słabe bóle porodowe. W y m i o t n i e ę można albo sarnę
podawać w proszkach, zaw ierających 0 ,0 3 —0,06 grama na dawkę,
i w ty c h samych odstępach co sporysz, albo też w określonej dawce
i postaci domięszujemy ją do sporyszu. Tak samo mięszamy z sprosz­
kow anym sporyszem c y n a m o n albo w postaci p tih is corticis cinnamomi lub elaeosaccharum cinnamomi (0,3 pro dosi), albo też dolewa­
my do naparu sporyszowego w postaci aąua lub syrupus cinnamomi
(15,0—30,0 gramów). Sam cynamon najlepiej jest podawać w formie
tinctu ra cinnamomi (łyżeczkę od kaw y w łyżce stołowej wody co 5 —
10 minut po kilka razy), gdy krw otok spowodowany w ątłością maci­
cy w yw ołuje już ogólne osłabnienie, bladość skóry, zawrót, zaburze­
nia zm ysłów, omdlenia i t. d.
Uwaga.
Prócz wyliczonych Arodków, zm ierzających do pobudzenia
i wzm ocnienia skurczów m acicznych w okresie w ystępow ania łożyska, zalecano
jeszcze wiele innych środków , k tó re jed n a k że należy uważać za inniśj skute­
czne i z teg o pow odu zastosować tylko razem z poprzedniem i śro d k a m i albo
tóż w cale nie.
D o tych m niśj skutecznych środków liczymy np. w strzykiw a­
nia zim nćj wody przez żyłę pępkow ą do łożyska, znajd u jąceg o sie jeszcze
w macicy (w edług M o j o n a ) ; p rzykładanie now orodka do piersi cierpiącej;
wyciśnięcie cytryny w jam ie m acicznej; elektryczność i t. d.
B ib l. Um, L e k .— Ą k u s z e rra . T. I I I . — J e rz y k o w sk i.
17
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
a ku szery a.
258
6)
Do środków z a s t ę p u j ą c y c h b ó l e p o r o d o w e w tym
okresie należy uważać tylk o w ydalenie z jam y macicznej łożyskai na­
gromadzonych w niej skrzepów krw i. W ydalenie to jest w każdym r a ­
zie wskazane, jeśli łożysko nie w ystępuje wkrótce po pocieraniach
dna macicznego. Tym sposobem ułatw ia się macicy skurczenia się
i pozostałe środki nabólne albo się stają zupełnie zbytniem i, albo do­
znają znacznego poparcia w swem działaniu.
P)
Zbyt
słabe
skurcze
w
pojedyńczych
częściach
macicy.
Stan ten zachodzi często w okresie w ystępow ania łożyska i zna­
mionuje się tem, że część ściany Macicznej pozostaje w ątłą i w niezwykłem rozszerzeniu, pozostałe zaś części kurczą się prawidłowo
albo naw et niezwyczajnie silnie. T ak np. p rzy kurczowem ściągnię­
ciu się ujścia wewnętrznego pozostaje zazwyczaj wiotkiem dno macicy
i jej szyjka.
Formę stanu tego, na szczęście rzadko znachodzoną, stanowi
p o r a ż e n i e m i e j s c a p r z y c z e p u ł o ż y s k o w e g o , które w y stę ­
puje w ostatnim okresie porodowym i w pierwszych godzinach poło­
gowych. Przytem pojedyncze części macicy byw ają prawidłowo
skurczone, zkąd macica przedstaw ia się ściągniętą do prawidłowej
objętości i tw ardą. W ątłą zaś pozostaje tylko ta część ściany maci­
cznej, do której się przyczepiało łożysko, i w pukla się ku jamie ma­
cicznej, tak iż tw orzy częściowe wynicowanie się macicy (depressio
fu n d i u teri); skutkiem tego znajduje się zewnętrznie w odpowiedniem
miejscu m ałe wtłoczenie, w ew nątrz zaś w ystaje zwiotczała część jako
guz nierówny, miękki, krw aw iący. W ypadki tego rodzaju staią się
niebezpiecznemi z powodu krw otoków , które się pojawiają z rozw ar­
tych naczyń w miejscu łożyskowem.
Niepomyślnego r o k o w a n i a w tym względzie jest przyczyną
ta okoliczność, że cierpienie powyższe opiera się zazwyczaj uporczy­
wie wszelkim środkom i w kilku godzinach sprowadza śmierć z po
wodu zbytniej u tra ty krw i.
Z byt słabe skurcze w pojedyńczych częściach macicy r o z p o ­
z n a j e m y p o te m , że jedną jej część znajdujem y mocno ściągniętą;
drugą zaś niezw ykle m iękką i rozszerzoną. N iekiedy nie możua np.
przy kurczowem 'ściągnięciu się wewnętrznego ujścia przeprowadzić
przez nie palca, gdy tymczasem ponad spojeniem łonowem da się
wymacać, że ciało i dno maciczne jest rozszerzone i miękkie.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIRPRAW IDŁOW OŚCI w M IĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
259
P rz y poi ażeniu miejsca przyczepu łożyskowego służą jako cha­
rak tery sty czn e o b j a w y nie tylko oznaczone już wyżej wtłoczenie
w blizkości dna macicy, przyczem zresztą macica jest prawidłowo
skurczoną, ale także w ątła część jej ściany, w ystająca do jam y m a­
cicy w postaci miękkiego guza. Pierwszego objawu możemy w ten­
czas dowieść, gdy się dotyczące miejsce znajduje na przedniej ścianie
lub w środku dna macicznego i gdy powłoki brzuszne są cienkie
i podatne; drugiego zaś objawu, jeśli usta maciczne są jeszcze tak
szerokie, że można do jam y macicznej wprowadzić rękę. Wśród
przeciwnych okoliczności nie da się cierpienie to rozpoznać na
żywych.
Przez l e c z e n i e zamierzamy zwolniałą część macicy pobudzić
do kurczenia się i tym sposobem pow strzym ać krw otok. W tym
celu używ am y tych środków, które są w ogóle wskazane przy sła ­
bych bólach porodowych w okresie w ystępow ania łożyska, a więc
sporyszu, pocierać dna mcicznego, w strzykiw ać zimnej wody, środ­
ków ściągających i t. d. Również należy oddalić łożysko, jeśli cier­
pienie następuje przed odejściem tegoż. Jeżeli się równocześnie dają
wyśledzić miejscami zbyt mocne skurcze macicy, to należy do tak o ­
wych zastosować odpowiednie leczenie.
bj
Zbyt mocne skurcze
a)
macicy
Skurcze
(kurczowe
bóle
porodowe),
w o g ó l e za m o c n e .
Skurcze macicy w ogóle za mocne dają się spostrzegać w dwóch
formach.
1)
Macica kurczy się w p r a w d z i e r y t m i c z n i e , a l e po­
jedyncze skurcze są b a r d z o g w a ł t o w n e ; macica podlega p rzy ­
tem nadzwyczaj silnemu napięciu, połączonemu z silnemi boleściami,
które trw ają daleko dłużej i są od siebie oddzielone tylko bardzo
krótkiem i przerwami, tak iż niemal następuje ból po bólu, a w prze­
stankach wolnych od bólów porodowych macica zaledwie zdoła
wiotczeć zupełnie; ztąd też dostrzegam y wprawdzie krótkich zwol­
nień, ale nie chwil zupełnie wolnych od bólów porodowych. Przez
to popada rodząca w bardzo krótkim czasie w wielkie wzburzenie,
tw arz jej obrzm iewa i rumieni się, oczy się lśnią, naczynia szyjne
w ypełniają się mocno krwią, tętno je st szybkie i pełne, całe ciało po­
kryw a się potem. W największym niepokoju rzuca się rodząca na
wszystkie strony i ni'; zważając na żadne napomnienie w yrabia g w ał­
17*
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
260
a kuszerya.
townie bóle i w chwilach zwolnienia tychże daje znaki mocnych do­
legliwości.
Taki naw ał bólów porodowych, w yrów nyw ający najsilniejszym
kurczom drgaw kow ym , daje się dostrzedz tylko podczas otw ierania się
ust macicznych i \vystępow ania płodu.
P r z y c z y n y skurczów w ogóle zbyt silnych nie można zawsze
dowieść; często jednakże należy jej szukać albo w niezwykle wielkiej
przeszkodzie porodowej, albo w sztucznem pobudzeniu bólów porodo­
wych. Do stanów pierwszego rodzaju należy liczyć zbyt tw arde lub
zarosłe ujście maciczne, ścieśnienie pochwy, zwężenia miednicy, za­
niedbane położenia poprzeczne płodu i t. d. Przyczyną zaś drugiego
stanu bywa niekiedy nieostrożne zastosowanie n atrysku macicznego,
podawanie sporyszu, niestosowne próby obrotu i t. d.
W p ł y w n a p r z e b i e g p o r o d o w y i szkodliwe skutki dla
m atki oraz dziecka byw ają różne stosownie do przyczyny cierpienia,
do stopnia gw ałtow ności, do jakiego w zrasta czynność porodowa
oraz ogólne wzburzenie, i stosownie do okresu porodowego, w którym
się pojawiają zbyt mocne skurcze.
Jeżeli nie masz żadnej nadzwyczajnej przeszkody, to poród
przebiega tak szybko, że się cały a k t może skończyć w kilku minu­
tach. Proces taki nazyw am y p o r o d e m n a g ł y m (p a rtu s praecip iła łu s). Jeśli w takim wypadku osoba rodzi poraź pierwszy, to za­
zwyczaj rozdziera się śródkrocze, a niekiedy także pochwa i usta ma­
ciczne, gdy gw ałtow ne bóle pow stały już przed zatarciem sie ust ma­
cicznych. Nadto bardzo częstym skutkiem następczego porażenia
macicy byw ają silne krw otoki maciczne w okresie w ystępowania
łożyska.
K iedy zaś przeszkoda porodowa jest nader znaczną, w tedy
czynność porodowa w zrasta do takiego stopnia, że albo zwalcza w re­
szcie przeszkodę, która leżąc w częściach miękkich doprowadza nie
rzadko do obszernych rozdarć; albo macica nie mogąc przezwyciężyć
przeszkody rozdziera się, poczem i rodząca i dziecko umierają w kilku
chwilach; albo gw ałtow ne skurcze przechodzą w bezprzestanne na­
pięcie jednostajne macicy; albo wreszcie bóle słabną powoli i prze­
chodzą w stan przeciw ny, t. i. we w tórne osłabnienie bólów porodo­
wych. W dwóch ostatnich wypadkach pozostaje poród na tym sa­
mym stopniu, aż go się wreszcie zakończy pomocą sztuczną.
Nadto dostrzegam y w tego rodzaju w ypadkach nieraz krwotoki
skutkiem przedwczesnego odklejenia się łożyska, a niekiedy popada
rodząca w tak silne rozdrażnienie, że umiera skutkiem udaru.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W M IĘK K ICH CZĘŚCIACH BODNYCH.
261
Dziecko pozostając wśród takich okoliczności przez dłuższy czas
w macicy staje się wkrótce ofiarą zaburzeń, których doznaje obieg
kr wi w naczyniach macicznych.
R o z p o z n a n i e w ynika z opisanego co dopiero obrazu chorobnego.
R o k o w a n i e jest stosownie do przyczyn cierpienia mniej wię­
cej niepomyślne, a najgorszem wtenczas, kiedy równocześnie istuieje
niezwykła przeszkoda porodowa.
Przez l e c z e n i e zamierzamy złagodzić czynność porodową
i zapobiedz złym następstwom. W każdym w ypadku, w którym
wśród jakiegobądź okresu porodowego pojawiają się u rodzącej gw ał­
towne bóle porodowe, należy ją położyć w łóżko i zalecić jej żeby
jak najspokojniej leżała na boku; również trzeba surowo zakazać, aby
nie w yrabiała bólów porodowych, i usunąć w szystkie punkta oparcia,
klóreby jej u łatw iały to wyrabianie. Jeśli nie w ystarczają te pra­
widła dyetetyczne i jeśli bóle następują tak gw ałtow nie po sobie, iż
się trzeba obawiać złych skutków, to należy równocześnie użyć środ
ków odurzających, mianowicie aceł. m orph ii (co 1/i do */2 godziny po
0,01— 0,015 gram a na daw kę), albo enemy z makowcowego nastoju,
naturalnie jeśli nie grozi w tej chwili żadne niebezpieczeństwo albo
poród nie postąpił tak daleko, że się można spodziewać jego zakoń­
czenia, zanim podany środek zdoła podziałać i skutek jakiś okazać.
W takich razach zaleca się wdychania chloroformu, które pomagają
na pewno, jeśli rodząca popadnie przez nie w głębokie odurzenie.
Stosownie do okoliczności należy to odurzenie utrzym yw ać tak długo,
aż się poród nie ukończy, albo przynajmniej tak długo, aż się nie usu­
nie przeszkody porodowej, jeśli takow a istniała.
Co do ostatniego względu, to w w ypadkach, w których usta
maciczne są nader tw arde i niepodatne (tak iż rzeczywiście zagraża
rozdarcie się macicy), a w których pochwa jest ścieśniona, wskazanem jest krw aw e rozszerzenie; przy zwężeniach zaś miednicy, stoso­
wnie do ich stopnia, kleszcze, przedziuraw ienie lub cięcie cesarskie;
przy położeniach poprzecznych obrót lub rozkawalenie płodu i t. d.
o czem bliższe szczegóły zobacz w tomie drugim niniejszego dzieła,
obejmującym naukę o operacyach akuszeryjnych.
Aby zapobiedz udarowi z powodu ogólnego gwałtownego roz­
drażnienia, możnaby u osób w ielokrw istych upuścić krwi z żyły sto­
sownie do stopnia wielokrwistości. Aby zaś zapobiedz pęknięciu
śródkrocza, należy takowe podtrzym yw ać z jak największą staranno­
ścią, a jeśliby mimo tego rozdarcie się okazało się nieuniknionem,
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUSZEttYA.
262
przedsięwziąć krw aw e rozszerzenie szczeliny sromowej. Po nagłym
porodzie trzeba pilnie baczyć na stan macicy i pobudzać ją do sil­
nych skurczów przez pocieranie od czasu do czasu dna macicznego'
aby tym sposobem zapobiedz niebezpiecznym krwotokom.
D rugą formę za mocnej w ogóle czynności porodowej s ta ­
nowi tak zwany tetanus uteri, t ę ż c o w y k u r c z m a c i c y . Tężec
ten tem się znamionuje, że się macica znajduje w ciągłych, silnych
i nader bolesnych skurczach, które nie okazują najmniejszego zwol­
nienia. Macica je st przytem bardzo tw arda i napięta; przed pęknię­
ciem pęcherza, odpowiednio do ilości w ody płodowej, kolista albo podługow ato okrągła i przypiera mocno do przedniej ściany brzusznęj;
po pęknięciu zaś pęcherza płodowego tak ściągnięta naokoło płodu, że
części tegoż nadają macicy postać.
Jeżeli stan ta k i trw a przez dłuższy czas, to pospolicie przycho­
dzi do zapalenia macicy, które samo jedno może w yw ołać także ten
niepraw idłow y stan. Ztąd też znajdujem y powyższe cierpienie jużto
z objawami zapalnemi macicy, już też bez takowych; ze względu na to
rozróżniamy ściągnięcie się macicy kurczowe (constrictio u teri spasticąj
i ściągnięcie się macicy kurczowo-zapalne ( constrictio u te ri spasticoin Ham matoria ).
2)
W pierwszym w ypadku czułość macicy za dotknięciem je st
nieco mniejsza; tętno małe, częste i nierzadko nieregularne, dolne
kończyny chłodne, skóra w ątła, w ygląd i zachowanie się chorej pełne
bojaźni i niespokojne. Jeśli zaś równocześnie zachodzi zapalenie m a­
cicy, to tętno chorej jest częste i pełne, ciepłota podwyższona, tw arz
rozczerwieniona i obrzmiała, pragnienie wielkie, macica nader w rażliw ą
naw et na lżejsze ciśnienie. Badając przez pochwę przekonyw am y
się, że części rodne są suche, gorące i bolesne.
Obie f o r m y tężca macicznego mogą się pojawiać w dwóch
pierwszych okresach prodowych. Za przyczyny należy uważać ozię­
bienie i zapalenie macicy, które nieraz w yw ołują to cierpienie zaraz
z rozpoczęciem się porodu; dalej w szystkie w łaśnie wymienione oko­
liczności, które mogą w ogóle spowodować z b y t mocną czynność po­
rodową, a między temi najczęściej zapewne sporysz i niezręczne pró­
by obrócenia płodu.
!Na p r z e b i e g p o r o d u w p ł y w a powyższe cierpienie tak, że
dopóki trw ają tężcowe skurcze, poród nie postępuje dalej, za równo
czy macica jest zapaloną równocześnie, czy też nie. Jeśli się przy
tem nie zatarły jeszcze usta maciczne, natenczas pozostają ciągle na-
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W M IĘKK ICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
263
piętę i zachowują tę samę wielkość, a po odpływie wody pło­
dowej przodująca część płodu nie posuwa się naprzód nawet w ten­
czas, gdy mu nie stoi w drodze żadna mechaniczna przeszkoda.
Niebezpieczeństwo dla m atki w y rasta przeważnie z zapalenia
macicy i otrzewnej, które albo przyłączyło się do niego, już
przed nadejściem tężca, albo się pojawia po takich porodach często
w czasie połogowym. W śród takich okoliczności je st także niebezczną nadzwyczaj każda operacyą, mianowicie obrócenie płodu, ponie­
waż rozdarcia się macicy są bardzo łatwem następstwem śmiałego
i nie rozważnego przedsięwzięcia.
Płód umiera zazwyczaj już w kilka minut po nastaniu dotyozącego cierpienia.
R o k o w a n i e je st w ogóle niepomyślnem; najgorszem zaś, kie­
dy cierpienie znamionuje się juź w pierwszym okresie porodowym ja­
ko też kiedy się macica równocześnie zapala, ponieważ natenczas
opiera się uporczywiej leczeniu.
Leczenie. Najpewniejszym środkiem jest odurzenie chlorofor­
mem, które wśród takich stosunków niesłychane oddaje usługi, mia­
nowicie usuwa niebezpieczeństwa operacyj i doprowadza w tedy do
pomyślnego rezultatu, kiedy się poród posunął już tak daleko, że go
podczas uśpienia można sztucznie ukończyć sposobem łagodnym. Jeśli
nie nastąpił jeszcze ten okres porodowy, albo jeśli się nie ma chloro­
formu pod ręką, to należy zastosować w wielkich dawkach przetw o­
ry makowcowe tak wewnętrznie jak w postaci enem i zalecić letnie
kąpiele w wannie, co nieraz daje nader pom yślny rezultat. Upuszcze­
nia krw i należy zastosować tylko u osób w ielokrwistych i z jak naj­
większą ostrożnością.
Upuszczeń krwi, doprowadzających aż do
omdlenia, albo u osób słabszych, należy się w ystrzegać głównie dla
tego, że niedokrw iste osoby posiadają wielką skłonność do niebezpie­
cznych cierpień połogowych.
P)
Zbyt
mocne
skurcze
w pojedyńczych
częściach
macicy
Częściowe skurcze macicy w ystępują nieraz już p o d c z a s c i ą ­
ż y i dają się rozpoznać przez bolesne napięcie jakiejkolwiek częścitego organu.
Zw ykle są one tylko słabe i przem ijają szybko; niekiedy je ­
dnakże tak silne, że mogą się przyczynić do rozpoczęcia się porodu.
Przyczyn zaś tej nieprawidłowości nie można zawsze dowieść i bez
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
264
AKUSZERYA.
wątpienia byw ają niemi nierzadko wzruszenia um ysłow e, now otw ory
8ciany macicznej, przyrośnięcie macicy do jakiego sąsiedniego organu
skutkiem poprzedzającego zapalenia i t. d.
Tak samo może każda cześć macicy także p o d c z a s p o r o d u
popaść w zbyt mocne skurcze, które albo przem ijają szybko, albo
trw ają dłużej. Najczęściej zaś zachodzą one w tych częściach maci­
cy, które posiadają mięśnie obrączkowe, jak w zew nętrznem i wewnętrzi:em ujściu macicznem, w dolnej części ciała i w bliskości ujść
jajowodów. W miejscach tych nadajemy im miano k u r c z o w y c h
ś c i e ś n i e ń (strictarae), i przedstaw iają one ściągnięcia się dotyczą­
cego oddziału macicy, które albo trw ają bez przerw y przez dłuższy
czas, albo wolnieją po niejakim czasie, ale pojawiają się na nowo za
najmniejszą podnietą, np. za najsłabszem dotknięciem macicy. Pozo­
stałe objawy i szkodliwe skutki, spowodowane przez tę n iepraw i­
dłowość, a naw et miejsce pojawiania się tychże i odpowiednia po­
moc sztuczna są różne stosownie do rozmaitych okresów porodowych.
a)
W okresie o t w i e r a n i a s i ę u s t m a c i c z n y c h siedliskiem
cierpienia są prawie wyłącznie z e w n ę t r z n e u s t a m a c i c z n e .
W takich razach są usta maciczne za dotknięciem nader czułe i po
brzegach napięte na podobę struny. Podczas bólów porodowych nie
rozszerza się ich otwór, a niekiedy byw a naw et nieco węższym, ani­
żeli w chwilach wolnych od bólów, w których albo nie wolnieje wcale
albo nadzwyczaj mało. P rzytem bóle porodowe spraw iają rodzącej
mocne dolegliwości i pojawiają się często. Poród nie posuwa się da­
lej, chora staje się niespokojną, rzuca się w łóżku, skarży się na
znaczne boleści w krzyżu i podbrzuszu; niekiedy także na uczucie,
jakoby dziecko pchało się ku górze, nieraz doznaje innych kur­
czowych cierpień, jako to odbijania się, nudności, rzeczyw istych wy­
miotów, parcia do oddawania moczu i wypróżnień stolcowych i t. d.
P r z y c z y n a nie zawsze da się dociec. Niekiedy trzeba za
przyczynę cierpienia uważać przedwczesny odpływ wody płodowej
albo zbyt silne rozdrażnienie ujścia macicznego, np. przez badanie zbyt
częste lub nieoględne.
P r z e b i e g je st rozmaitym. W śród stosowego laczenia kurcz
albo wolnieje i poród postępuje dalej praw idłow o; albo też, mianowi­
cie gdy pęcherz płodowy pęka przedwcześnie i rozbudza się silniejsza
czynność porodowa w dnie macicznem, u sta maciczne, ciągle ścią­
gnięte, byw ają coraz więcej w ypierane ku dołowi i stają się coraz
cieńciejszemi, przez co zagraża im rozdarcie się; nieraz rozdzierają
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W M IĘKK ICH CZĘŚCIACH RODMYCH.
265
się rzeczyw iście i przyczyniają się naw et do pęknięć sięgających
w yżej w szyjkę maciczną; albo wreszcie usta maciczne obrżmiewają,
są 6uche gorące i nader w rażliw e, słowem podlegają zapaleniu, przez
co się poród opóźnia jeszcze więcej.
L e c z e n i e . Przedew szystkiem należy się postarać o to. ażeby
usunąć wszelkie drażnienie ust macicznych. Rodząca powinna leżeć
jak najspokojniej i w strzym yw ać się od wszelkiego w yrabiania bólów
porodowych. Badać przez pochwę należy tylko w znacznych odstę­
pach i z nadzwyczajną oględnością.
Celem usunięcia kurczu, zastósowujemy ciepłe okłady wilgotne,
letnie kąpiele w wannie lub nasiadowe, w strzykiw ania do pochwy
wody letniej albo letnich płynów klejkow atych, których można użyć
także w postaci n atry sk u macicznego. P rzy tem należy mieć sta ra ­
nie o to tylko, aby tem peratura płynu nie była za wysoka (bo ma
być przyjem ną dla rodzącej) i aby promień wody nie był zbyt
silny. Nacięcia brzegu ujścia macicznego są tylko wtenczas dozwo­
lone, kiedy się skutkiem niepomyślnego pow ikłania okaże potrzeba
szybkiego rozwiązania i dla tego powodu nie można już odczekiwać
działania oznaczonych środków.
Na wewnątrz można podawać ciepły rumianek, aby rodząca do­
stała się w przyjemne poty, po których często wolnieje kurcz maci­
cy. W uporczywych wypadkach są wskazane nadto enemy z ru ­
mianku z kilku kroplami nastoju makowcowego.
W o k r e s i e w y s t ę p o w a n i a p ł o d u daje się k u r c z o w e
ścieśnienie dóstrzedz w d o l n e j c z ę ś c i c i a ł a m a c i c z n e g o , w w e ­
w n ę t r z n e m u j ś c i u , a u pierw iastek także w z e w n ę t r z n e m
u j ś c i u m a c i c z n e m . Przedstaw ia zaś ono pierścieniowe ściągnię­
cie się dotyczącego miejsca macicy, które zazwyczaj oddziela część
dziecka, w yszłą już z macicy, od części następującej. Takiemu ścią­
gnięciu tedy podlega najczęściej przy położeniach miedniczych, po
urodzeniu się dziecięcego tułow ia szyjka lub kark i dolna część tw a­
rzy (tak zw any obwód tw arzy), jako też przy położeniach głów ko­
wych szyjka i przy położeniach poprzecznych w ypadła ręka.
b)
R o z p o z n a n i e da się tylko w tenczas stawić z pewnością, kie­
dy się w yczuw a samo ścieśnienie, co przy położeniach poprzecznych
i miednicz3'ch jest nam łatw em ,g d y wprowadzamy celem operacyi rękę
przez pochwę, przy położeniach zaś główkowych tylko w tenczas możliwem, gdy ścieśnienie zachodzi w wewnętrznem ujściu albo nieco
wyżej i tym sposobem przypada tak wysoko, że je wyśledzić można
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
266
AKUSZERYA.
zewnętrznie przez powłoki brzuszne jako ściągnięcie się macicy. J e ­
żeli się to nie uda, natenczas przekonywam y się o istnieniu powyż­
szego cierpienia ztąd, że bóle porodowe są nadzwyczaj bolesne, że ro ­
dząca rozdrażniona i niespokojna rzuca się z jednej strony na drugą,
że wyrabia gw ałtow nie bóle porodowe i przodująca głów ka nie z stę
puje niżej, chociaż tylko lekko tkw i w miednicy. Jeśli się staram y
główkę wydobyć za pomocą kleszczy, to możemy ją ściągnąć nieco
głębiej tylko wśród znacznych boleści dla matki; przytem ta k ­
że macica postępuje za pociąganiem i, skoro przestaniemy pociągać,
w raca razem z głów ką napow rót do dawniejszej wysokości.
Z znanych p r z y c z y n należy tutaj te najpierw wymienić, k tó ­
re już w okresie otw ierania się ust macicznych mogą spowodować
powyższe cierpienie; dalej operacye, jak np. obrót, kleszcze, ręczne
wydobyw anie za nóżki i t. d. gdy takowe w ykonyw ało się jeszcze
przed dostatecznem rozszerzeniem się ust macicznyoh albo g w ałto ­
wnie i niezręcznie; nadto nowotwory albo bliznowate utkanie w blizkości wewnętrznego ujścia i t. d.
Do s z k o d l i w y c h s k u t k ó w liczymy opóźnienie porodu,
śmierć płodu skutkiem obciągnięcia się macicy naokoło ważnych orga­
nów, np. przez zasznurowanie szyi dziecięcej, przez uciśnienie pępowi­
ny przy położeniach miedniczych, w których płód najprędzej umiera
z powodu tej nieprawidłowości w bólach porodowych i t. d.; u tru ­
dnienie potrzebnych operacyi i niebezpieczeństwo dla matki skutkiem
naddarć w szyjce, które się mogą posunąć także wyżej ku ciału
macicznemu, i szczególnie w tenczas łatw o powstają, kiedy się ce­
lem uratow ania dziecka chce przemocą w ydobyć zatrzym aną część
płodu.
Leczenie. Środkiem najpewniejszym w tym względzie jest zachloroformowanie chorej. Jeśli chloroformu nie mamy pod ręką i je­
śli ścieśnienie zajmuje tylko zew nętrzne usta maciczne, to działają
szybko i skutecznie nacięcia ich brzegów. Kiedy zaś niebezpieczeń­
stwo nie jest bardzo nagłem ,lecz można jeszcze czas niejaki poczekać,
to należy także spróbować, czy się nie okażą skutecznemi wielkie da­
wki makowca i letnie kąpiele.
c)
W ok r e si e w y b tę po w a n ia ł o ż y sk a pojawiają się k urc z o w e śc i eś n i e n i a tylko w w e w n ę t r z n e m u j ś c i u , w d o l ­
nym odcinku macicy i w bliskości ujść jaj owodowych.
Skutkiem tych ściąga się macica tak silnie w dotyczącem miejscu, że
niepodobna jest przesunąć przez zwężenie naw et jednego palca, gdy
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
N IEPRA W ID ŁO W OŚCI W M IĘK K ICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
267
tym czasem pozostałe części macicy znajdują się w zupełnem poraże­
niu albo kurczą się tylko nieznacznie. Przez to traci macica swą
praw idłow ą postać. Jeśli kurczow e ścieśnienie przypada na we­
w nętrzne ujęcie albo dolny odcinek macicy, to takow a przybiera po­
stać zegaru piasecznego, a jeśli ścieśnienie siedzi w bliskości ujścia
jajowodu, to w ystaje po dotyczącej stronie w postaci rogu.
Do r oz p o z n a n i a w ystarczają te dwie okoliczności, t. j. gdy
się przy obm acywaniu macicy przez powłoki brzuszne uda nam w y ­
śledzić tę szczególną jej postać, i mianowicie g dy przy badaniu wewnętrznem albo przy w prow adzeniu ręki celem oddalenia łożyska
w ynajdujem y zwężone miejsce.
P r z y c z y n ą tego cierpienia je st najczęściej zb y t mocne przy­
czepienie się miejscami łożyska. Również może ono powstać sk u ­
tkiem nowotworów lub blizn w ścianie macicznej i nierzadko prze­
noszą się do tego okresu kurczowe cierpienia już z okresów po­
przednich.
Do s z k o d l i w y c h s k u t k ó w należy zatrzym anie łożyska (retentio planentae) które się rozwija tym sposobem, że łożysko albo
leży zupełnie pozamiejscem ścieśnionem, albo przez 'n ie do ty ła jest
ściągnięte, że tylko jedna część leży poza miejscem ścieniającem,
a druga w ystaje z niego. Pierw sze zowiemy z u p e ł n e m u w i ę z g n i ę c i e m ł o ż y s k a (inarceratio placentae complcta), drugie ni e z u p e ł n e m u w i ę z g n i e n i e m ł o ż y s k a (incarceratio placentae
incompleta). W takich w ypadkach byw a bardzo trudnem i bolesnśm
naw et sztuczne oddzielenie łożyska i zw ykle zachodzi krw otok maci­
czny z powodu wątłości w pozostałych częściach m acicy, a mianowi­
cie w dnie macicznem.
W l e c z e n i u tego cierpienia należy za środek najpewniejszy
uważać także w dychauia chloroformu. Przez nie bowiem wolnieje
ścieśnienie, poczem łożysko daje się usunąć łatw o i bez bólów. N ależy
je zaś w takim razie zaw sze oddalić, ponieważ po jego odejściu znika
zazwyczaj tak ścieśnienie jak i krw otok. Co się tyczy makowca, le­
tnich kąpieli i npuszczeń krw i, to można o nich to samo powie­
dzieć tu taj, cośmy nadmienili pow yżej, w braku chloroformu można te
zastosować.
W końcu wypada jeszcze nadmienić, że się nie łatw o dosięga
celu, jeśli się przez zwężone miejsce chce g»vałtem przeprowadzić
palce celem usunięcia łożyska. Ścieśnienie staje się tem węższem, iż
większemu podlega drażnieniu, a przez takie postępowanie możemy
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
268
AKUSZERYA.
bardzo łatw o spowodować następnie zapalenie macicy. Daleko ł a ­
twiej udaje się przesunąć rękę przez zwężoue miejsce, jeśli ją
wprowadziwszy aż do tego miejsca pozostawiamy tamże spokojnie
przez czas niejaki; przy tego rodzaju bowiem postępowaniu wolnieje
nieraz ścieśnienie samodzielnie w kilku minutach. Gdy to nastąpi, na^
leży rękę przeprowadzić spieszno dla tego, ponieważ ściągnięcie się
następuje zazwyczaj na nowo za najmniejszem dotknięciem i poru­
szeniem.
9.
R o z d a r c i e si ę m a c i c y (rtiptura uteri).
Rozdarcia się macicy pod wielu względami należą do najgor­
szych wydarzeń, jakie się mogą pojawić podczas aktu porodowego.
Nie tylko przypraw iają bowiem rodzącą i płód zazwyczaj o śmierć,
ale nadto wzbudzają podejrzenie, że się popełniło błąd w zastosowa­
niu sztucznej pomocy, mianowicie w tych razach, w których rozdar­
cia zaszły podczas operacyi, i tym sposobem stają się niebezpiecznemi
dla opinii akuszeia. Chociaż to niepomyślne w ydarzenie zachodzi
stosunkowo rzadziej od czasów, jak położnictwo w lepszych znaj­
duje się rękach, to jednakże z dotyczącej literatu ry przekonujemy się,
że wypadki tego rodzaju rok rocznie w znacznej w ydarzają się liczbie,
nie rachując tych w ypadków, które zostają na zawsze tajemnicą
z przyczyn łatw ych do odgadnienia.
L i t e r a t u r a . Do najważniejszych prac dotyczących rozdarcia
się macicy należą następujące:
J . R a p h . S t e i d e l e , Sam m lung m erkw iirdiger Beobachtungen von der in der Gebitrt zerrissenen GebUrmutter. W ten. 1 7 7 4 .
N achtrag 1 7 7 5 .
D o u g l a s , O bservatiom on an extraordin ary case o f raptu red
tderus etc. London 1 7 8 5 .
L. Ch. l ) e n e u x , E ssai sur la ra p tu re de la matrice pendant
la grossesse et accouchemrnt. P a ris 1 8 0 4 . 4.
G. C. H. S a n d e r , D ie Z erreissung der G ebarm utter geburtshiilfłich und arztlich behandelt. Ein Process zwischen Baudelocąue
und Sacombe. A n s dem Franzósischen. Góttingen 1 8 0 7 . 8.
R a m s b o t h a m , Frac-t. observ. in m id w ife ry . London 1821.
P . 1.
L a c h a p e l le, P rntique des accouchem. t. 1 1 1 .1 8 2 5 . Mćm. VIII.
A r t. II.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
N IEPRAW IDŁOW OŚCI W M IĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
269
T h o m . M’ K e e iv e r ’s, P ractical rem arks on Laceration o f the
u teru s and the vaginn w ith cases. London 1 8 2 4 . 8. Uebers. im Magazin d. ausl. med. L ite r. 1 8 2 5 . Septbr. u. Octbr. p. 2 7 0 .
Ro b . C o l i n s , A pract.treatise on m id w ifery etc. 1 8 3 5 , p. 2 4 0 .
M. L. L a c h a p e l l e , P ratiąu e des accouchem. etc. t. III. 8 . rnem oire, p. 109.
BI uf f , D ie Zerreissun g des TJterus u. der Scheide w ahrend der
Schwangerschaft u nd Entbindtm g. W El. Siebolda Journ. t. XV . 1 8 3 5 ,
p. 249•
F.
L) u p a r c q u e, H istoire complete des ru p tu res eU. P a ris 1 8 3 6 .
Po niem. F . D u parcą u es rollstandige G eschichte der D urchlocherungen, E in risse und Zerreissungen des Uterus , d e r T'ugina und des Perinaum s, nebst Angabe der prdservativen und radicalen Behandlung
dieser A ffectionen. In einetn sr’h r erw eiterten , die L eistungen aller
w issen schaftlichgebildeten N ation en der ganzen Erdeberiicksichtigenden
M aasse bearbeitet ron J. O. W. N ererm ann. Q,uedlinburg u. L eipzig.
1838.
J. T. I n g l e b y , E ssay on Laceration uf the u teru s a?id the vagina. Doublin Journal 1 8 3 6 . N r. 2 4 .
R i t t e r , w A llgem . Z eit. f. O hirurgen.
(S ch m idts Jahrb. X L II. p. 193).
Fabre,
1843, N r. 2 6 — 3 9 ,
Biblioth. da mód. praticien, t. I. p. 2 6 3 — 3 0 2 . A rt.
R u p tu res de la m atrice.
L e h m a n u, Ei/i B eitrag zu r Lehre Ober d. R u p tu ren des Ute­
ru s u. der Vagina, M. f . G. X II. p . 1 8 5 8 . p. 408.
R. O l s h a u s e n , Ueber D u rh reib im g r/n t. B u ptu ren des Uterus.
M- f. G. X X . p. 2 7 1 .
O.
v. F r a n q ue, Ueber R u p tu r des Uterus u. der Scheide w ah ­
rend d. G ebu rt. W ien. med. Presse V I, 2 4 , 2 5 , 2 6 , 2 8 . 1865.
K o r m a n n,
Ueber die U terusrupturen in forensischer Bezie-
hung. D iss. inaug. L eip zig . 1864.
K a z u i s t y k ę rozdarć się macicy zob. u F. Ludw. M e i s s n e r a
die F ranenzim m erkrankheiten naeh den neuesten Ansichten u nd Erfuhrungen zu m
U rterricht f u r praktisch e A erzte.
Leipzig 1 8 4 5 . t. II,
p. 16 4 . Bu s o l i u. M o s s e r Handb. d. G ebu rtsk. in alphab. Ordnung.
A r t. R uptura u te r i ; dalej Jahresber. tiber die Leistungen der Geburtschiilfe: ron N a e g e l e w S c h m i d t a Encyklop. d. gesammten
Medicin, Suppl. II, I I I i IV. 1 8 4 2 — 1 8 4 5 ; von K i w i s c h v. R o t ­
t e r a u i Ed . C. J a c . v. S i e b o l d . w Gannstatta i Eisenanna Jahres-
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
27U
AKUSZERYA,
ber. iiber die Forsch. der ges. M edicin von 1 8 Ł 5 — 1861; C, C r e d e
Riickblicke a n f die F o rtsch ritte u. Leistungen in d. g es. Medicin in
der J. 1 8 5 0 — 1 8 5 1 i Jahresber. iiber die Leistungen u. F ortsch ritte
der ges. Medicin,herausgegeben \o n V i r c h o w u. H irsch , Berlin: S p ieg e l b e r g (G eburtshiilfe), fo r ty . v. Olshausen.
W edług Y e l p e a u a m iał G - u i l l e m a u pierw szy rozpoznać
naturę tego cierpienia (O euires compl. p. 3 19J.
Najczęściej rozdziera się macica w swej tylnej ścianie na tem
miejscu szyjki macicznej, które odpowiada wzgórkowi krzyżow em u,
a to skutkiem nacisku i zmiażdżenia, jakich ta część doznaje nieraz
podczas porodu. Najprzód w y tw arza się tutaj nadżarcie (u su r a )
i przetarcie, z którego wreszcie przychodzi do rozdarcia się macicy.
Jeśli jednakże istnieje jak a skłonność chorobna albo działają zew nętrz­
ne w pływ y, do jakich np. należą operacye, to n?acioa może pęknąć na
każdem miejscu. Prócz w tylnym dolnym odcinku macicy zachodzą
przetarcia i pęknięcia najczęściej po bokach, mianowicie na lewej stro ­
nie szyjki macicznej (uwag. 1). Najrzadziej napotykam y rozdarcia
macicy w jej przedniej ścianie, ponieważ tu taj wystawioną na n aj­
większe ciśnienie nie je st szyjka maciczna, lecz górna część przedniej
ściany pochwowej. Kierunek pęknięć zależy od tego, które włókna
mięśniowe przew ażają w dotyczącem miejscu; przebiegają ted y w k ie­
runku ukośnym, poprzecznym, a najrzadziej w podłużnym. Ich w iel­
kość i rozległość jest naturalnie nader różną i wynosi od kilku centy­
metrów aż do 16 ctm. Przytem trzeba nadmienić, że na tru p ie w ska­
zują rozdarcia tylko natenczas pierw otną wielkość, kiedy macica u tra ­
ciła natychm iast sw ą ściągliwość, gdy tymczasem w wielu w ypad­
kach okazują się daleko mniejszemi z powodu skurczenia się macicy.
N iekiedy istnieją tylko przedziurawienia utkania macicznego, miano­
wicie w w ypadkach, w których macica byw ała przypieraną do jakie­
go ostrego brzegu kostnego albo została zraniona przez jakie ostre na­
rzędzie (uw aga 2).
Od pęknięć macicy, o których właśnie mowa, należy zupełnie
odróżnić mniej lub więcej głębokie naddarcia brzegów ujścia m acicz­
nego, które się bardzo często tw orzą podczas aktu porodowego, i k tó ­
re po największej części nie mają szkodliwych następstw. T ylko
w tych wypadkach mają one większe znaczenie, w których naddarcia
tego rodzaju przechodzą poza włókna okrężne wewnętrznego ujścia,
ponieważ natenczas mogą tworzyć punkt wyjścia dla dalszych rozpęklin w ścianach macicznych.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W M IĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
271
U w a g a 1. S t e i n przyjm uje, że pęknięcia, k tó re przy wązkićj m ieUnicy nierzadko zachodzą w szyjce m acicznej, pow stają stąd. że- głow a p ło ­
du nie m ogąc się dostać do m iednicy zw raca się od tćjże i pod wpływem d a l­
szych bólów porodow ych działa ja k o klin na bok szyjki m acicznej.
D la tego
tćż rozdarcia te nie zachodzą na żadnćm innem m iejscu, j a k tylko po bokach
szyjki i nigdy nie p rzy wklinowaniu się głów ki. N ajczęściej spotykam y m iejsce
rozdarcia po lewej stro n ie szyjki; zob. G e s . W . S t e i n , Lehre d. Geburtsh.
I. cz. E lberfeld 1825. p . 2 31.
U w a g a 2. Co się tyczy p ytania, ja k często zachodzą pęknięcia m aci­
cy, to w edług I n g l e b y e g o (w m. p rz y t.j przypada je d n o pęknięcie na
3 0 0 — 4 0 0 0 porodów .
B l u f f p o d aje stosunek 1 : 4 6 6 . C o l i n s widział
w 1 6 , 4 1 4 porodach 34 wypadków rozdarcia się macicy, t. j . 1 . 4 8 2 (dwie
k o b iety wyzdrowiały, a je d n a naw et porodziła potćm jeszcze dwa razy).
M ’C l i n t o c k i H a r d y n a 6 6 3 4 porodów dziew ięć, t. j . 1 : 7 3 7 ; R a r n s b o t h a m opisuje, że w R oyal M atern ity C harity w L ondynie w ciągu 21 lat
zaszło między 48 , 7 19 porodam i 11 wypadków rozdarcia się macicy lub p o ­
chwy, t j. 1 : 4 4 2 9 ; zob. A r n e t h , die geburtsh. P raxis etc. W ien 1851.
p . 184. Z sumy w szystkich liczb, zebranych przez F r a n q u e ’go, okazuje
się, że na 3 6 7 , 7 0 8 porodów przypadło 1 1 4 w ypadków ro zd arcia się m acicy,
a więc je d n o rozdarcie się n a 3 2 2 5 porodów ; zob. W ien. med. Presse, V I.
2 4 , 2 5 , 2 6 , 28. 1865.
W edług stopnia obrażenia, jakiemu podległy pojedyńcze pokła­
dy tkanki macicznej, rozróżniamy rozdarcia macicy d z i u r a w i ą c e
czyli zupełne i n i e d z i u r a w i ą c e czyli n i e z u p e ł n e . P rzy pier­
wszych istnieje swobodna komunikacya z jam ą brzuszną, przy drugich zaś
pozostaje nienaruszoną otrzew niana pow łoka macicy, a rozdzierają się
tylko mięśnie, i w rzadkich tylko wypadkach podlega rozdarciu w y ­
łącznie otrzewna, a w łaściw y miąższ macicy pozostaje w całości. B ar­
dzo często znajdujemy równocześnie naddarcia w sklepieniu pochwowem, daleko zaś rzadziej w pęcherzu moczowym i w odbytnicy. Po­
nieważ zaś pochwa sięga ponad górny brzeg wejścia miedniczego
i szyjki macicznej częściowo nie pokryw a otrzewna, przeto na przed­
niej ścianie w ytw arza się rzadko otw arta kom unikacya z jamą brzusz­
ną; na tylnej zaś ścianie, gdzie otrzew na pokryw a zupełnie szyjkę
maciczną, musi sKutkiem przetarć szyjki macicznej otw orzyć się jama
otrzewnej. Dalsze rezultaty sekcyjne są nader różne i zależą częścio­
wo także od tego, czy śmierć nastąpiła zaraz po rozdarciu się macicy,
czy dopiero później nieco.
To też znajdujem y brzegi ran rozdartych,
już to cienkie, gzygzow ate, podarte, już też zapalone i obrzmiałe;
tkankę maciczną w najbliższem otoczeniu już to prawidłową, już też
chorobnie zmienioną, kruchą, zgorzelinową i zapaloną; również, w oto­
czeniu znajdującą się otrzewnę już to zdrową, już też zapaloną w wię­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
272
AKUSZERYA.
kszej rozległości. W ysięk krw aw y, znajdujący się w jamie brzusz­
nej, może być bardzo znaczny, ale też nader m ały, przyczem w ylana
krew ’ rozpada się często. O statnia okoliczność zachodzi mianowicie
na wewnętrznej powierzchni macicy, gdzie się często przedstaw ia
zmieniona w miazgowatą, czekuladową masę, któ ra tkankę maciczną
przesiąka w mniejszym lub większym stopniu, rozmiękcza i zabarwia
czarnawo.
P rzy nie dziuraw iących pęknięciach macicy znajdujemy tylko
w ybroczyny krw aw e pod otrzew ną, niekiedy jednakże w tak w iel­
kiej ilości, iż otrzew na jest rozszerzona na podobę worka.
Objawy i rozpoznanie. Rozdarcia się macicy zachodzą po naj­
większej części nagle w okresie w ydalania płodu, bez wszelkich po­
przednich znaków zwiastunnych. W w ypadkach tylko, w których
tkanka maciczna b y ła już poprzednio zmieniona chorobnie, pojawiają
się niekiedy przed pęknięciem bóle w dotyczącem miejscu już pod­
czas ciąży, z których wprawdzie nie można pewnego wyciągać wniosku.
Rodząca doznaje wśród bólu porodowego bardzo gw ałtownego
bólu w pewnej okolicy, k tó ry się różni zupełnie od boleści w y w o ły ­
wanych przez bóle porodowe i niekiedy spraw ia, że chora drżąc ze
strachu krzyczy przeraźliwie. Równocześnie powiada nieraz rodząca,
że doznała uczucia, jakoby się jej w brzuchu coś rozdarło i czasem mi­
mowolnie wskazuje ręką na chore miejsce. N iektóre chore doznają
w tej samej chwili głuchego szmeru, ja k gdyby coś pękło; co niekiedy
mają słyszeć osoby znajdujące się w jej otoczeniu. Potem wolnieją
bóle porodowe naraz i ustają wkrótce zupełnie. Pod tym względem
zachodzą jednakże niekiedy w y jątk i, bo widziano wypadki, w których
rozdarta macica kurczyła się jeszcze dłużej, i to z tą samą siłą i regu­
larnością, co poprzednio (uw aga 1). N iekiedy pojawia się nieznaczny
odpływ k rw aw y z pochwy, ale pojawienie jego nie jest koniecznem.
Przytem maluje się w tw arzy w ielka bojaźń w ew nętrzna i tw arz n a ­
biera bladej barw y, oczy tracą zw yczajny połysk, kończyny byw ają
chłodne, ciało pok ry w a się zimnym potem, tętno małe częste, w końcu
staje się nitkowatem i drgającem, wreszcie przystępują mdłości i w y ­
mioty, ciężki oddech, wielki niepokój i osłabienie, dzwonienie w uszach,
zaciemnienie w oczach, omdlenia lub też drgaw ki. Wyliczone co dopiero
przypadłości w ystępują tem nagiej i tem w ybitniej, im większą byw a
siła, z jaką się macica rozdziera, i im większy obszar, na jaki się roz­
darcie to rozciąga. P rzy zewnętrznem badaniu okazuje się brzuch
nader bolesnym w okolicy miejsca rozdartego, posiada odmienną po­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI W M IĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
278
stać, a jeśli przez miejsce rozdarte przestąp iły części po stronie prze­
dniej, lub po jednej z bocznych, to dają się w yraźnie wyśledzić tuż pod
powłokami brzusznemi, poza temi zaś albo obok nich wyczuwamy
zmniejszoną macicę. G dy badamy wewnętrznie, podpada nam cofnię­
cie się przodującej części płodu albo zstąpienie na wejście miednicze
zupełnie innej części płodu, poczem się pospolicie pojawia także krw o­
tok zew nętrzny, a śledząc całą ręką można się domacać rozdarcia
i gołych jelit, zwłaszcza że się macica nie kurczy zbyt mocno. Nie
masz zaś naturalnie tych znaków w ystąpienia płodu do jam y brzusznej
wtenczas, kiedy w czasie rozdarcia się macicy przodująca głów ka by­
ła utw ierdzoną już silnie w małej miednicy, jako też kiedy rozdarcia
nie, są dziurawiące. W tego rodzaju wypadkach, jako też w ogóle
w tych wszystkich, w których się macica rozdziela zwolna i rozpęklina
pozostaje małą. mogą objawy tow arzyszące temu cierpieniu być tak
nieznaczne i tak dobrym przez dłuższy czas ogólny stan zdrowia
u chorej, ż e s i ę n i e b e z p i e c z e ń s t w a l b o n i e r o z p o z n a w c a ­
le
a l b o r o z p o z n a n i e p o z o s t a j e p r z y n a j m n i e j w ą t p i iwe m, ponieważ za rozdarciem się przemawiają tylko: pewna czułość
macicy za dotknięciem zewnętrznem w połączeniu z podpadającem
osłabnieniem bólów porodowych, które się pojawiło nagle, jako też czę­
ste i drobne tętno i powolne opadanie sił rodzącej.
U w a g a 1.
Dwa wypadki rozdarcia się macicy, dostrzeżone w M aternite w Paryżu przez J o l ł y e g o , przedstaw iały to niezwykłe zjaw isko, że m a­
cica kurczyła się z daw niejszą silą i regularnością, a w jednym naw et w ypadku
ukończył się po ró d zupełnie bez w szelkiego zaburzenia; w spom niany au to r ze ­
b ra ł prócz tego 21 w ypadków z literatu ry , w których po rozdarciu się macicy
trw ały potem jeszcze silne i reg u larn e skurcze aż do sztucznego lub n a tu ra l­
nego ukończenia porodu; zob. A rch. gen. de m ńl. Septbr. — Novbr. 1868, re f.
w M . f . a . X X X I I I . p . 304.
U w a g a %, K i w i s c li (zo b . tegoż K lin . V<irtr. iiber d. K rankh. d.
meibl. Geschl. I. Abłh. p . 2 5 4 ) nadm ienia jeszcze ja k o bardzo w ażne znam ię
rozpoznaw cze r o z e d m ę (emphysemu), k tó ra się w niektórych w ypadkach
b ardzo szybko rozwija i tym sposobem pow staje, że przez m iejsce rozdarcia
pow ietrze atm osferyczne dostaje się do tkanki kom órkow atej. N a ten objaw
zwrócił ponow nie uwagę M ’C l i n t o c k (A llgem . med. Central-Ztg., B erlin.
16 Debr. 1827. p . 103) zapew niając, że w kilku w ypadkach rozdarcia się m a­
cicy przy wysłuchiwaniu dosłyszał w okolicy podbrzusznej bardzo wyraźnie
szm eru trzeszczącego, przez k tó ry się rozedm a da łatwo rozpoznać. H e c k e r
( „Zur Symptomatologie der unvollkommenen </ebarmutlerzerreissung” M . f . G.
X X X I . j>. 292) w dwóch wypadkach niezupełnego rozdarcia się macicy znalazł
guz. któ ry p rz ed n ią ścianę pochwową spychał ku dołowi i tyłowi i wywołany
został przez w ylanie się krwi do tkanki kom órkow atej pom iędzy pęcherzem
Hil>l. U rn. T.ttk.— Akuszt-.rya. 1' .' I I I .—.lerzy k o w sk i.
18
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
274
AKUSZERYA.
moczowym a m acicą resp. pochw ą, a więc przez w ytw orzenie się krw isteku
przedm acicznego zaotrzew nianego (haemałocele anteuterina extrnperi/onaealis).
Z tego powodu sądził on, że takow y należy uważać za ważny objaw przy nie­
zupełnych rozdarciach się macicy i staw ił tedy tw ierdzenie: „że jeśli przy po­
rodzie, w skazującym ju ż i tak podejrzany chu rak ter, w ytw arza się w przedniej
ścianie pochwowej szybko w zrastający i napięty elastyczny guz, k tórego nie
m ożna sobie wytłóm aczyć ani opadnięciem ani p rzepukliną pęcherzow ą (cystocele vaginalis), natenczas bardzo praw dopodobnym je s t, że istnieje niezupełne
rozdarcie się macicy” . J o l l y (Arcli. gen. d. med. Septbr.-N ovbr. J868) r ó ­
wnież zw racał uwagę na to, że w y s t ą p i e n i e w y l e w u k r w a w e g o
w p r z e d n i e j ś c i a n i e p o c h w o w e j stanowi ważny o b j a w r o z p o ­
z n a w c z y dla niezupełnych rozdarć m acicy, przy których powłoka otrzewrilana pozostaje w całości.
Rokowanie. Skoro się macica rozdziera w większym rozmia­
rze, to zazwyczaj następuje śmierć szybko wśród podanych objawów
wyczerpnięcia sił i wewnętrznego krw otoku. Ponieważ zaś ilość w y­
lanej krw i na w ew nątrz, którą znajdujem y w trupie, niekiedy jest
bardzo nieznaczną i śmierć pojawia się często już przy małych rozdar­
ciach, naw et nie dziuraw iących, przeto trzeba przypuścić, że pierwo­
tną przyczyną śmierci byw a także ubytek sił i porażenie systemu ner­
wowego.
W wypadkach, w których osoby pozostają przy życiu dnie lub
tygodnie, w ystępują objawy zapalenia otrzewnej i macicy w połącze­
niu z wielkiem osłabieniem, małem tętnem,chłodnem i kończynami i t. d.
Jeśli zaś ten stan przewlekłym się staje i płód pozostaje w jamie
brzusznej, to otrzym ujem y obraz wtórnej ciąży zamacicznej. W y ­
zdrowienia można w ogóle spodziewać się tylko w razach w y jątk o ­
wych (zob. uwagę).
Jeśli po pęknięciu macicy nie można spiesznie ukończyć rozwią­
zania, to pospolicie je st także życie dziecka straconem.
Uwaga.
Spraw ozdania o szczęśliwie u l e c z o n y c h r o z d a r c i a c h
s i ę m a c i c y nie zasługują wszystkie na zu pełną w iarę, ponieważ w wielu
w ypadkach zachodzi wątpliw ość, czy rozpoznanie było dobrćm .
Do praw do­
podobnych w ypadków tego rodzaju należą: J. N e p . E i s e l t , Historia rupturae uteri etc. Pragae 1829. 8 .— W i l h . I l e n d r i c , w Amer. Journ. o f the
med. science. A ug. 1830. — Magazin d. ausl. med. Liter. M ai, J u n i 1831.
p .5 2 0 . — M’Ke e we r , Pract. rem ark. on lacerat o f the uterus etc. London
18 2 4 .— A rch. gen. de mźd. 1825. A oSl. p . .5.97. — B r u h l , C aspers Wochenschrift. 1 8 4 i . N r. 2 0 .— M i t e h e l , Doublin. jo u rn . 1843. J a n .— O r d i n a i r e ,
Gaz. de hdp. 1845. N r. 75. — R o b i ą u e t , B ullet. de l'acad. de med. t. X I .
p . 6 1 5 .— C o l s o n , G az. de P aris, M a i 1845. — C o x , B ritisch. med. Journ.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI W M IĘKK ICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
27. J a n . 1866. — C i a r k ę , Jam .
S c h a t z F ., A . f . G. T. 1. p . 150.
Frrrier
Lancet I L
26,
275
Dec. 1869.—
O
w ypadkach, w k tórych piód po pęknięciu macicy wydobyto za po­
m ocą r o z c i ę c i a ś c i a n b r z u s z n y c h i m a t k a p o z o s t a ł a p r z y
ż y c i u , donoszą: K u h n , Oesterr. Woch. 1844. N r. 42. — L u d . F r a n k ,
w med. chir. Zeitg. 1825. Beilage N r. 1 4 .p . 2 55. — W i n c k e l , med. Z tg . v.
d. Fereine f . ITeilk. in P reussen, 1854. N r. 4 9 .— R. W. B r i g h t o n , E dinb.
med. J o n rn . N r. CX. A ugust 1864. — E. W h i n e r y , A m er. Jo u rn . N r . 8.
C l V . p . 401. Oct. 1866.
W ypadki zaś, w których kobiety po rozdarciu się m acicy n i e t y l k o
wyzdrowiały, lecz zaszły p o n o w n ie
w ciążę,
zebrał B 1u f f
(w m. przyt. spostrzeżenie 1 0 , 11, 16, 18 i 2 5 ). Zob. także C o l l i n s ,
P ract. treatise on m idw ifery etc. 1835. p . 2 4 0 .— T h o m a s R a d f o r d , Obstetr.
Transact. V I I I . p . 150. 1867
Ze względu na p r z y c z y n y dzielimy rozdarcia się m acicy na
s a m o d z i e l n e t. j. takie, które się w ytw arzają niejako same przez się
■/. przyczyn w ew nętrznych, leżących w organizmie rodzącej, i na
g w a ł t o w n e czyli p r z y p a d k o w e , t. j. w yw ołane przez obce
w pływ y , np. przez operacye.
S a m o d z i e l n e rozdarcia się macicy pow stają po największej
części skutkiem , ch o r o b n e j s k ł o n n o ś c i m acicy, do jakiej liczy­
my w ady rozwojowe, podwójność, cieńkościenność, niejednostaj­
ny rozwój w ścianach, które w dnie i ciele macicy są bardzo g ru ­
be i mięsiste, w szyjce zaś tracą nadzwyczaj na grubości i tu ­
taj stają się cieńkiemi niekiedy zaledwie na kilka linii (uw aga 1), no­
wotw ory, zmiękczenia skutkiem procesów zapalnych, przyrośnięcie
dolnego odcinka, w ytw orzenie się blizn (np. po dawniejszem cięciu cesarskiem ), zarośnięcie ust macicznych i t. d. Ponieważ tego rodzaju
patologiczne stan y m acicy są nieraz następstw em poprzednich poro­
dów, przeto też znachodzą się takie pęknięcia bez porównania częściej
u mnogorodzących. W ogóle zachodzą rozdarcia się macicy częściej
samodzielnie, aniżeli pod w pływ em operacyj. Do p r z y c z y n p o w o ­
d u j ą c y c h należą bardzo silne i gw ałtow ne, w ogóle nieregularne
skurcze, mianowicie wtenczas, gdy wydaleniu płodu staw ają na za­
wadzie znaczne przeszkody, np. bardzo w ąska miednica, ostre brzegi
i kolczaste wyniosłości m iednicy, w ielki płód (uw. 2 ) i wodna puchli­
na płodu. Z tego powodu macica pęka łatw o przy nieprawidłowym
położeniu płodu, kiedy odpłynęła już woda płodowa i naokoło niepra­
widłowo leżącego płodu macica ściągnęła się silnie w zupełnie, niere­
gularnej formie; przez to bowiem podlegają pojedyncze miejsca nad­
miernemu targaniu i naciskowi i zmieniają się nawet chorobnie. Nad­
ie*
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
276
AKUSZURYA.
to może się stać przyczyną rozdarcia się g w ałtow ne w yrabianie bólów
porodowych i rzucanie się na łożu porodowem. Często jednakże tak
zwane samodzielne rozdarcia się są następstw em zmiażdżenia i prze
tarcia w dolnym odcinku macicy, mianowicie w tylnej części szyjkmacicznej, odpowiadającej wzgórkowi krzyżowemu (uw aga 3), p rz y j
czem nie da się przypuścić, żeby w tem miejscu utkanie macicy m iało,
być chorobnie zmienione już podczas ciąży.
U w a g a 1.
A r n e t h (D ie Geburtsh. P ra zis etc. p . 119) widząc n ie­
kiedy przy sekcyi osób, zm arłych skutkiem rozdarcia się m acicy, nadzwyczaj
w ielką objętość górnój części tego organu, przypuszcza że w takich w ypad­
kach rozdarcie się macicy zostało wywołane wyłącznie przez niestósunkow o
silniejszy rozwój pokładu mięśniowego w dnie i w ciele macicy, którem u to
pokładow i utkanie szyjki, gdy się ta zaczęła rozszerzać, nie m ogło staw ić d o ­
statecznego oporu.
Silniejszy zaś ten rozwój m oże albo być przyrodzonym ,
albo nastać wyłącznie dopiero podczas ciąży.
Z a zapatryw aniem tem p rz em a ­
wia zdaniem je g o ta okoliczność, że sam odzielne pęknięcia zachodzą w tych r a ­
zach, w których bynajm niej nie m asz żadnego zwężenia i porodow a czynność
nie była nadzwyczaj silną.
G r e n s e r także dostrzegł sam odzielnych pęknięć
m acicy w r. 1 8 5 3 i 1 8 5 4 w zakładzie położniczym w D reźn ie, w których
uderzała znaczna grubość ciała i dna m acicznego w stosunku do cienkościenliości dolnego odcinka m acicy, dotkniętego rozdarciem .
Z ob. G r e n s e r a
Jahresbericht w M . f . G . i C h i a r i, B r a u n u. S p a t h , J ilin . d. Geburtsh.
E rlangen 1855. p . 188.
D o przyczyn, nie ocenionych dotąd należycie a zachodzących nie tak
rzadko, k tó re pow odują obrażenia i przedziuraw ienia m acicy podczas aktu
porodow ego, należą o s t r e k a n t y , śpiczaste w y n i o s ł o ś c i i p r a w d z i ­
we w y r o ś l e k o l c z a s t e w k o ś c i a c h m i e d n i c z y c h .
T ak z n ajd u je ­
my niekiedy, m ianowicie przy m iednicach krzyw icow ych o bardzo ostrych k r a ­
wędziach linią biodro grzebieniow ą (iliopectinea) i inne m iejsca wew nętrznej
linii łukow atej (linea arm a ta interna), szczególnie także w zgórek krzyżowy.
W jednym w ypadku (zob. M . f . G. I . 1853. p . 147) wyniosłość biodrogrzebieniow a takićj m iednicy (eminentia iliopectinea) tw orzyła kolec k i lk a 'l in i i
długi, który także spow odował znaczne obrażenie dotyczącej m iednicy. N a tę
szczególną ostrość kantów linii biodrogrzebieniow ej i w ytw arzanie się kolców
w m iednicy (nazwanćj dla tego m iednicą kolczastą, p e h is spinosa, akantho■pelys) zw rócił ponow nie uwagę szczególniej K i l i a n , dow iódł faktam i ich zgu
bnego wpływu podczas aktu porodow ego i objaśnił niepraw idłow ości bardzo
dobrem i obrazam i.
P orów n. H . F r . K i l i a n , Schilderungen neuer B ecken form en u. ihres Verhaltens im Leben. M it. 9. iitograph. T a fe ln . M annheim
1854. 4. — T o w ytworzenie się kolców nie m a nic w spólnego z chorobnym s ta ­
nem kości albo z now otw orem i nie tworzy anatom icznie żadnej szczególnej
form y m iednicy, ja k tćż nie łączy się z żadnemi niepraw idłow ościam i m iednicy;
zob. L a m b l , Ueber Stachelbeckeu, Prager V-ierteljahrsChr. 1855. Jahrgany.
XII. p . I4‘J i F e i l e r , M . f
G. XI. p . 249. - W ed łu g L u s c h k i ' (D ie
Anatom ie des menschlichen Beckens) form ują się kolce także w męzkićj m ie­
dnicy, nie są wynikiem stanu patologicznego, ani m ocniej rozw iniętą guzowa­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W M IĘKKICH CZĘŚCIACH KODNYCH.
277
tością biodrogrzebieniow ą , lecz pochodzą z wyjątkow ego, na to m iejsce
skoncentrow anego przyczepienia się cięciwy m niejszego m ięśniu polędźwicow ego (psoas m inor).
U w a g a 2. Dow iedziono statystycznie, że rozd arcia się macicy przy
porodzie chłopców zachodzą częściej z tego tylko pow odu, że chłopcy są
w ogóle więksi i m ianowicie m ają mocniejsze i większe głow y, aniżeli dzie­
wczęta. T ak w 34 w ypadkach rozdarcia się macicy, zeb ran y ch przez S i m p s o n a , były 2 3 płody
płci raęzkiej.
W ogóle wpływu płci na u tru ­
dnienia i niebezpieczeństw a porodu nie opisał nikt tak obszernie, ja k J a m e s
Y. S i m p s o n ; zob. jeg o znakom itą rozpraw ę o tym przedm iocie w Edinb.
Journ. October 1844. — S. Ibb. t. 45. p . 311.
W ypadki, w których głowy dotknięte wodną puchliną m ózgu, wywołały
rozdarcia się macicy, opisał Gr r e n s e r w Schmidt's Encyklop. der ges. M ed.
Suppl. I I I . p . 2 2 9 . — Zobacz także Verhand. der Gesellsćh" f . Geburtsh. in
Berlin w M f . G. V I I I . p . 396.
U w a g a 3.
L a c h a p e l l e ( w m. przyt. p. 1 0 9 ) dzieli rozdarcia się
(dechirures) macicy stosow nie do sposobu ich w ytw arzania się na dwie istotnie
różniące się klasy, t. j . na p r z e d z i u r a w i e n i a (iraillem enls) albo n a d ­
ż a r c i a (usures), gdy się utkanie macicy rozszerza i ścieńcza aż się uie ro z ­
dzieli, albo gdy uciskane o wejście m iednicze w końcu rozstępuje się skutkiem
zm iażdżenia, i na p ę k n i ę c i a (ru p tu re s), gdzie się utkanie macicy rozdziera
zupełnie nagle.
G w a ł t o w n e rozdarcia się macicy mogą się wydarzyć także
przy zupełnie prawidłowem utkaniu macicy skutkiem nieostrożne­
go, gw ałtow nego i szorstkiego operowania, jużto za pomocą ręki, już
tóż narzędzi. Pod tym względem przestrzega się przedewszystkiem,
aby nic dokonyw ać gw ałtem prób obrotu, g dy macica jest silnie skur­
czona (uw aga 1). Jeśli do tego przychodzi chorobna skłonność maci­
cy, to wśród takich okoliczności pęka już wtenczas, kiedy akuszer
średniej tylko użyje siły. Prócz tego przyczyniają się do obrażeń
macicy i do pęknięć mianowicie nieostrożne zastosowanie haka i porloratorium , jako też trzaski kościowe po przedziurawieniu czaszki lub
rozkawaleniu płodu, nadto także operacye kleszczami dokonane nicoględnie i przeciwko prawidłom nauki. Rzadziej zaś bywają przyczynami
pęknięć macicy gw ałtow ne w pływ y zewnętrzne, jak uderzenia, upadnięcia i t. p., które zachodzą podczas porodu.
U w a g a 1.
(i r e n s e r opow iada, że przed kilku laty został przywo­
łany na n arad ę do porodu, w którym przez nieostrożne i gwałtow ne pociąganie
za jed n o udo, celem obrócenia płodu, nic tylko rozdarto m acicę, lecz naw et
oderw ano w staw ie biodrowym udo chłopca zdrowego i silnie zbudow anego.
W idok krw ią zbroczonego, rozszarpanego uda był okropny.
Położnica zm arła
w godzinę po rozwiązaniu
llozdarto m iejsce wynosiło przy sekcyi 16 ctm.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
278
AKUSZKRYA.
długości i rozciągało się od boku sklepienia pochwowego ukośnie ku górze,
przez szyjkę i ciało m acicy aż do praw ego jajowodu.
U w a g a 2.
G e i s l e r opisuje w ypadek, w którym u osoby z n ajd u ją ­
cej się w ostatnich dniach ciąży, byk rogiem rozpruł brzuch i macicę, ta k , iż
donoszono dziecko wypadło przez ra n ę ro z d artą, poczćm znaleziono je na zie­
mi zupełnie nienaruszone i żyjące obok um ierającej m atki; zob. M. f . (1.
X X I. i>. 272.
L e c z e n i e powinno być z a p o b i e g a w c z e m w tych w ypad­
kach, w których już znaną je st skłonność macicy do rozdarcia się (jak
np. u kobiet, które już przebyły cięcie cesarskie), w których poprzedziły
zranienia macicy (zob. uwagę), w których istnieją nowotwory, wiel­
ka cienkościenność macicy i t. d. Tego rodzaju rodzące trzeba za­
raz z początku porodu ułożyć poziomo na grzbiecie, należy zalecić za­
chowanie ja k największego spokoju, zakazuje się w yrabiać bólo po­
rodowe, podtrzym uje się macicę podczas porodu albo za pomocą rąk
płasko ułożonych, albo za pomocą odpowiedniej opaski brzusznej, i w y­
dobywa się płód w edług praw ideł sztuki kleszczami, jeśli głów ka
przoduje, albo rękoma, jeśli się naprzód rodzi koniec miednicy.
Uwaga.
W w ypadku, w którym kobiecie ciężarnej w dziesiątym m ie­
siącu dostał się przez przednią ścianę brzuszną i m aciczną żelazny hak od m ię­
sa aż do jam y jajoczn(!j, udało się G r u n s e r o w i za pom ocą wyżej sk re ślo ­
nego" leczenia zapobiegaw czego i wyciągnięcia dziecka kleszczam i, kiedy bóle
porodow e nastąpiły w trzech dniach po owem eiężkiem zranieniu, nie tylko za ­
pobiedz rozdarciu się macicy, ale także uratow ać życie m atki i dziecka.
P r z y l e c z e n i u p o w s t a ł e g o już r o z d a r c i a m a c i c y
chodzi głównie o to. ażeby wydobyć płód i łożysko.
Dopóki
się płód nie dostał jeszcze zupełnie do jam y brzusznej, dokonyw am y
tego po naturalnych drogach porodowych za pomocą zw ykłych pra­
wideł sztuki, przyczem jednakże trzeba się w ystrzegać, aby się przez
operacyą rana nic rozpruła dalej. Łożysko należy oddalić przez po­
ciąganie r«a pępowinę, albo w razie potrzeby za pomocą wprowadzonej
ręki, nie zaś przez zew nętrzny ucisk, ponieważ tym sposobam mogło­
by ono przez miejsce rozdarte dostać się do jamy bizusznej. W wypa d­
kach zaś, w których płód w ystąpił już zupełnie przez rozpęklinę i ma­
cica się skurczyła, jest wskazanem rozcięcie powłok brzusznych (laparotom ia). Również należałoby oddać pierwszeństwo rozcięciu ścian
brzusznych w tedy, kiedy miednica jest mocno zwężona, w kt órym lo
razie głów ka nie da się zachwycić kleszczami, mianowicie gdy plód
jeszcze żyje. Jeśli po rozwiązaniu w ystępują objawy silnego k r wo ­
toku, to robimy zimne okłady na podbrzusze, na w ew nątrz podajemy
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W M IĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
279
<icid.phosph.or. tinct. ciu m m om i , a gdy siły fizyczno znacznie opadły,
dajem y leki orzeźwiające (analeptica), ja k wino, hąuor anodynus, moschus i t. p.; zupełnie zaś należy się wstrzymać od w strzy ki wań tam u­
jących krew , ponieważ w strzyknięty płyn dostałby się do jam y
brzusznej. — W ypadłe lub uwięźgnione pętle jelit trzeba natychm iastodłożyć. W w ypadkach, w których siły fizyczne nie opadły chorą
tak bardzo' i chora znajduje się we wielkietn nerwowem wzburzeniu,
zaleca się w celu uspokojenia dać zażyć kilka dawek morphitim
accticum.
Doleczanie jest to samo, jak dziurawiących ran brzusznych,
przyczem nie należy zapomnieć o czynnościach połogowych. Tak
zwaną metodę wyczekującą, wedle której nie godzi się oddalać płodu
wyszłego do jam y brzusznej i wśród stosownej symptomatycznej po­
mocy resztę pozostawiać naturze, możnaby zastosować w tych tylko
wypadkach, w których płód jest nieżyw y, albo nie donoszony i matka
jest tak słaba, żeby nie przeżyła rozcięcia ścian brzusznych. W takim
razie przychodzi nam leczyć tak jak ciążę zamaciczną, przy której
natura stara się zm arły płód wydalić przez ropienie.
[5.
1.
Nieprawidłowości pochwy.
Ścieśnienie
pochwy
(stenosis naginae).
Ścieśnienia zachodzą praw ie wyłącznie tylko W pochwie i zasa­
dzają się na tem, że albo jest zwężona pochwa sama przez się, albo
też zmniejszają jej św iatło nowotwory.
a)
Z w ę ż e n i a p o c h w y s a m e p r z e z s i ę nazywam y po­
spolicie ścieśnieniami i są albo p r zy r o d z o n e albo n a b y te.
Do p i e r w s z e g o działu należą: a) nieprawidłowa wązkość całej
pochwy bez wszelkiego innego zniekształtnienia;&) rozdział kanału po­
chwowego przez przegrodę przebiegającą rów noległe z osią pochwy
i zwyczajnie rozpiętą od przodu ku tyłow i, która się ciągnie albo przez
całą pochwę, albo tylko przez pewną jej część i tym sposobem przed­
staw ia mniej lub więcej zupełną p o c h w ę p o d w ó j n ą (v ag i na
du plex). Takie przedziały zachodzą często przy podobnych stanach
m acicy, niekiedy jednakże i bez takow ych; poprzecznie rozpięte,
otworem zaopatrzone błony, które rozmaitej będąo grubości przecho­
dzą na podobę przepony przez kanał pochwowy zw ykle pow y­
żej jego śro d k a ; c) zwężenia wejścia pochwowego przez błonę
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
280
AKUSZKUYA.
dziewiczą, istniejącą sposobem nieprawidłowym jeszcze podczas poro­
du albo przez mięsiste beleczki, które zw ykle przechodzą od przodu
ku tyłow i i rzadko kiedy znajdują się w górnych oddziałach po­
chwy.
N a b y t e ś c i e ś n i e n i a są następstwem procesów pozostawia­
jących po sobie blizny; te procesy mogą nastąpić skutkiem pęknięć
samodzielnych lub w yw ołanych narzędziami przy 'poprzednich poro­
dach, albo też skutkiem (durowych, połogowych i t. d.) owrzodzeń
i zgorzeli, mianowicie w wejściu pochwowem.
Jakiegobądź zaś rodzaju są ścieśnienia pochwy, to objawiają się
one dopiero podczas zstępowania przodującej części płodu od wejścia
miedniczego przez kanał miedniczy aż do szczeliny sromowej, i w praw ­
dzie przez to, że w strzym ują przodującą część płodu W jej posuwaniu
się ku dołowi i opóźniają tym sposobem poród. Przytem z początku
wzmagają się zw ykle .znacznie bóle porodowe, i tak przy przyrodzo­
nych jak bliznowatych ściesnieniach, naw et kiedy to do znacznego
dochodzą stopnia, może się kan ał pochwowy przez napieranie przodu­
jącej części płodu, chociaż powoli rozszerzyć tak znacznie, że poród
przebiega samodzielnie i bez wszelkiej szkody. Po największej je ­
dnakże części jest potrzebną pomoc sztuczna, ponieważ się zbytnie
opóźnia poród skutkiem tego, iż nie może przezw yciężyć przeszkody
z powodu wtórnego osłabnienia w bólach porodowych, albo też trzeba
się obawiać, że z powodu silnych bólów porodowych inoże się rozedrzeć macica lub stosownie do rodzaju zwężenia naw et i pochwa n a ra ­
ża się na rozdarcie w mniejszym lub większym rozmiarze, albo też
sąsiednie organy.
Jeśli pochwa jest w ogóle zwężona, albo jeśli istnieją obszerne
blizny, to naw et pomocą sztuczną nie można zawsze zapobiedz dal­
szym rozdzieraniom się. Błona dziewicza, istniejąca podczas porodu,
może się stać powodem, że się rozdziera śródkroczc, jeśli takow a po­
zostawiona samej sobie pęka podczas przechodzenia dziecka.
R o z p o z n a n i e nie jest w ogóle trudnem dla badającego przez
pochwę. N iekiedy jednakże błony poprzecznie idącc albo ścieśnienia
spowodowane przez blizny, gdy siedzą w górnej części pochw y, mogą
przybierać pozór ust macicznych. Jeśli w takich razach badam y, za­
nim się jeszcze zatarły usta maciczne, to w każdym razie przeprow a­
dzając palec przez ścieśnione miejsce i w yczuw ając wyżej położone
ujście możemy przyjść do pewnego rozpoznania; gdy jednakże ścióśuienie jest bardzo znaczne albo gdy lekarza wzy w ajądopiero w czasie,
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W MIĘKKICH CZĘŚCIACH KODNYCH.
281
w którym się usta maciczne już zatarły i przodująca część płodu na
pieta na samo ścieśnienie, to rozpoznanie bywa trudnćm i stan ten
można uważać albo za zamknięte albo za niepodatne ujście maciczne.
G dy zaś otwór jest bardzo wąski, to czasem nawet; takow y tylko
z trudnością da się wynaleźć przez wziernik tym sposobem, że się do­
strzega, jak śluz, krew i woda płodowa w ypływ ają z otworu. W ta­
kich razach rozstrzyga w tćj mierze mniejsza oddległość dotyczącego
miejsca od miejsca pochwowego i tkanka bliznowata w bliskości nie­
pewnego otworu.
R o k o w a n i e jest bardzo rożnem stosownie do rodzaju ścieśnie­
nia Jeśli przyczyną takow ego są, tylko przegrody, mięsiste beleczki,
albo niepraw idłow a błona dziewicza, to sztucznym sposobem można je
zwykl e łatw o i bez wszelkiego niebezpieczeństwa usunąć. Jeśli zaś
ścieśnienie jest spowodowane przez blizny, to rokowanie pogarsza się
w miarę rozległości, położenia i odporności.w bliznowatćm utkaniu.
Najnicbezpiccznicjszemi są szerokie mocne blizny w przedniej i tylnej
ścianie pochwowej, ponieważ w bliskości znajduje się pęcherz moczo­
wy i kiszka odbytowa. Ogólne ścieśnienie pochwy, mianowicie gdy
przytćm jest niepodatną, bywa także powodem, że się pochwa po naj­
większej części rozdziera.
Tak samo też je st rożnem l e c z e n i e . Przegrody na podłuż się
ciągnące albo mięsiste beleczki przedziela się najlepiej za pomocą bi
slura guzikiem zaopatrzonego albo za pomocą tępych nożyc. Jeśli zas
przeszkodę porodową stanow ią podobne do przepon błony, albo niena­
ruszona jeszcze błona dziewicza, to środkiem najlepszym jest w yko­
nać bisturcm guzikowatym kilka miałkich nacięć w ich wolne brzegi.
Bliznowate ścieśnienia rozszerzą się również najlepiej za pomo­
cą guzikowatego bistura, przyczem kieruje się nacięcia ku bokom, aby
nie tralić na pęcherz moczowy i kiszkę odbytową. Ilość i głębokość
nacięć zależy od niepodatności i rozległości blizn i w danym razie
trzeba to pozostawić osądzeniu operatora.
Jeśli takie w ypadki spo­
strzeżem y już przed porodem albo przynajm niej zaraz z jego rozpoczę­
ciem się, to w każdym razie należy poprzednio robić rozmiękczające
okłady i w strzykiw ania, włożyć gąbkę zmaczaną w letnim płynie,
zalecić kąpiele nasiadowe i wanienne, aby tym sposobem dopomagać
naturze, która niekiedy podziwienia godnych rzeczy dokonuje w roz­
luźnieniu i rozszerzeniu tego rodżaju śeićśnień. To też w takich ra ­
zach należy dopiero wtenczas przystąpić do operacyj, gdy z powodu
gw ałtow nych bólów porodowych i mocnego napięcia w ścieśnionem
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
282
AKUf SZKRYA.
miejscu, spowodowanego przez napierającą głów kę, zanosi się rzeczy­
wiście na pęknięcia.
Tych samych rozmiękczających środków należy użyć także
przy ogólnem zwężeniu pochwy. W takich razach nie byłoby także
bez skutku założenie rozszerzającego tamponu.
b)
O g u z a c h , które ścieśniają światło tak pochwy jak k a ­
nału miedniczego, będzie poniżej mowa.
Z najnowszej l i t e r a t u r y tego przedmiotu przytaczam tutaj
następujące prace: I ) c v i l l i c r s , A nat. f . Fraucnkrankh. VI.
p. 2 9 7 . —v. S i e b o l d , N ene Zeitschr, /'. Geb. p. 2 3 0 . — C a z e a u X T a r n i e r , T ra itł des accouch. 7. Ad. 1867. p. 6 9 0 . — R o t h , M. f.
G. t. 19. p . 1 5 0 . — M o r i t z , M. f G. t. 13. p 6 0 .— W a c h s , M. f .
G . t. 3 0 . p . 5 4 .— i Schon, A llgcm . W ien. med. Z cit. 1 8 6 8 . N r. 11 .—
H e r z f e l d , W iener med. 1'resse. 1868. N r. 3 4 . — (7. B e l l , Tr. o f
the Edinb. obst. sc. 1 8 7 0 . p. 116. —M a r t i n , Beri. B. z. Geb. u. G yn.
t. I. p. 6 2 . — O d e b r e c h t, 1). i. G reifsw ald. 1871.
2.
W y p a d n i ę c i e p o c h w y ( prolapsus m ginac).
W ypadnięcie pochwy polega na tem, że dolna jej część w po­
staci fałd w ystępuje z szczeliny sromowej. W ypadnięcie to może do
tego stopnia być rożnem, że w ypada albo tylko przednia, albo tylko
tylna ściana pochwowa, albo tćż najniżej leżąca część wysuwa się
w całym obwodzie. W ypadnięcie pochwy może się także albo łączyć
z opadnięciom lub wypadnięciem macicy, albo też samo tylko w y­
stępować.
Cierpienie to z a c h o d z i daleko częściej, aniżeli wypadnięcie
macicy, i da się dostrzedz pospolicie tylko u mnogorodzących. ^Nawot gdy macica podczas ciąży wznosi się ku górze, cierpienie to rzad­
ko łagodnieje łatwo, lecz zwykle pogarsza się bozprzestannie y powo­
du zwiększającej się luźności w częściach płciowych. Podczas poro­
du pozostaje nieraz w ypadła fałda pochwowa w przednim lub tylnym
obwodzie pochwy i może przodem, mianowicie pomiędzy głów ką a łu ­
kiem łonowym , tak uwięzgnąć, że obrzmiewa surowiczo i od prze­
krw ienia i wysięków krw aw ych ciemnoniebiesko zabarw iona przed­
staw ia wielki guz, który może nawet w strzym yw ać posuwanie się
główki i śródkrocze w praw ia w niebezpieczeństwo. S a w e t w poło­
żeniu poziomem podcza* połogu nie cofa się zupełnie z taką łatw ością
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAWIDŁOWOŚCI W M I Ę K K I C H CZĘŚCIACH RODNYCH.
‘2 8 3
w ypadła fałda pochwowa, i później w ystępuje jeszcze w większym
stopniu.
L e c z e n i e podczas ciąży ma to jedynie na celu, aby jak naj­
więcej powstrzymywać w ypadłą fałdę, i w tym względzie da się nie
mało osięgnąć, jeśli się postaram y o wypróżnienie pęcherza moczo­
wego i odbytnicy, założym y opaskę w postaci głoski T, do pochwy
włożymy gąbkę stosownej postaci i t. d. Podczas porodu pozosta
wiamy tego rodzaju stan samemu sobie aż do chwili, w której przo­
dująca część płodu zaczyna się w rzynać. W tym czasie należy w y­
padłą fałdę wsuwać napowrót i tamże ją przytrzym yw ać, jeśli się s a ­
ma nie cofnie nazad. W połogu powinna chora leżeć dłużej
w położeniu poziomem, aniżeli pospolicie, aby się części płciowe mo­
g ły lepiej pościągać.
Po kilku tygodniach można także sprobować, czy się za pomocą
ściągających w strzykiw ań nic da cierpienia zmniejszyć.
3.
N o w o t w o r y p o c h w y ( ncoplasim ta uaginac).
Nowotwory w pochwie znachodzą się nadzwyczaj rzadko, Spo­
strzegam y zaś: ukloje, które zakorzeniają się w szyjce macicy albo
w ścianie pochwowej samej i swem mnićj lub więcej wielkiem ciałem
sterczą ku św iatłu pochwowemu; włókniaki, torbiele i raki w samej
ścianie pochwowej; zakrzepy czyli krw aw iaki pochwy i sromu (thrombus s. haematoma vaginae et vulvae), które już przed urodzeniem się
dziecka powstają w otoczeniu pochwy; ropnie w tkance komórkowatej
albo w gruczole B a r t o l i n a ; obrzęki pochwy.
P r z e b i e g p o r o d u jest przy takich guzach różny, stosownie
do ich siedliska, wielkości, spoistości i poruszalności. Gdy guzy te
siedzą dość nizko w ścianie pochwowej lub w św iatłe pochwy, to po­
zw alają przodującej części płodu odpowiednio głęboko zstąpić do ka­
nału miedniczego i potem tw orzą przeszkodę mniej lub więcej zna­
czną, przez co się znowu opóźnia poród; z początku wzmagają się
bóle porodowe, potem słabną, a niekiedy naw et mogą się przyczynić
do pęknięcia macicy.
R o z p o z n a n i e takich guzów je st możliwem tylko za pomocą
badania wewnętrznego; przytem trzeba baczyć nie tylko na ich sie­
dlisko, wielkość i spoistość, ale także na to, czy się dadzą zmniej­
szyć (torbiele, zakrzepy, obrzęki), czy zupełnie usunąć (włókniaki),
czy też nie.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
284
AK USZEK YA.
R o k o w a n i u jost tedy bardzo rożnem w miarę tego, w jakim
stopniu takie guzy ścieśniają kanał pochwowy i według togo, czy się
guzy dają oddalić łatwo, czy trudno, czy też wcale nie.
Leczenie. Ukleje, włókniaki i raki trzeba podczas porodu w y ­
ciąć, jeśli są dość znacznej wielkości. Torbiele są po większej części
tak małe, że nie tw orzą żadnej przeszkody porodowej. W wypadku
jednakże ogłoszonym przez P e t e r s a *) był torbiel tak znacznej
objętości, że się dziecko dało wydobyć dopiero po przekłóciu torbielą.
Ropnie w tkance komórkowatej albo w gruczołach B a r t o l i n a na­
leży także otworzyć. Zakrzep pochwy i sromu, tworząc się pospolicie
dopiero po wydaleniu płodu, je st z tego powodu tylko wyjątkowo
przeszkodą porodową 2).
Jeśli się zakrzep ukaże przed zupełnem zatarciem się ust maci
cznych, to należy pochwę całkowicie wypełnić pęcherzem kauczuko­
wym, napełnionym wodą lodową, aby przez ucisk i zimno nie pozwo­
lić mu się zwiększać i ułatw ić skrzepnięcie krw i w ylanej.
Jeśli zaś guz po zupełnem rozszerzeniu się ust macicznych two­
rzy przeszkodę porodową, to należy go przekłóć i dziecko wydo­
być, gdy się samo nie rodzi z dostateczną szybkością. Znaczny
obrzęk sromu, który może stanowić bardzo bolesną przeszkodę przy
porodzie, dajesiępo największej częściusunąć za pomocą odpowiednich
nacięć. (O krw aw iakach pochwy i sromu oraz obrzękach będzie je
szcze później inowa).
Jeśli się zaś znajdują guzy, których nie można ani oddalić, ani
zmniejszyć, to stosownie do przestworów przez nic zajmowanych,
trzeba użyć kleszczy, przedziurawić czaszkę albo naw et w yko­
nać cięcie cesarskie.
4.
R o z d a r c i e się p o c h w y p o d c z a s por odu
(ru ptu ra raginae sub p a tiu ).
Rozdarcia się pochwy, gdy dotyczą sklepienia pochwowego i są
obszerne, sprowadzają te same niebezpieczeństwa, co rozdarcia się
») M . 1‘. G . t. 3 4 . i>. 141.
3)
T ego rodzaju w ypadki opisali: P u c h e l t , dc tuinoribus in pclvi
etc. H eidelberg. 1840. p. 145; S i n c l a i r i J o h n s t o n , p ra ct. m idw .
p. 488. N r. 4; B a r k o r , A m er. J- of O bst. V ol. 111. i>. 500; E l l i o t ,
tam że V ol. I. p. 2 00 ; F l i i g l , W ie n er med. P ressu 1870. N r. 25; Kuhn,
W ien. m ed. Ja h rb . 1870. z. IV .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI W M IĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
‘2 8 5
macicy. Nadto stoją one często w bezpośredniem połączeniu z pę­
knięciami macicy i tworzą ich dalszy ciąg, tak iż ich objawy, przy­
czyny, rokowanie i leczenie są prawie te same, co przy rozdarciach
m acicy. W ogóle nie zachodzą przecież tak często, jak rozdarcia się
macicy, i pojawiając się odosobniono kończą się daleko rzadziej
śmiercią, aniżeli rozdarcie się macicy. Aby stanu tego nie wziąść za
pęknięcie macicy, trzeba koniecznie badać dokładnie prżez pochwę,
prze/, co można łatw o dosięgnąć miejsce rozdarte.
Uwaga.
W dalszym ciągu będziem y się ted y sta rali wyliczyć więcćj
tylko właściwości pęknięć pochwowych, chcących się zaś zapoznać z do­
tyczącą lite ra tu rą odsyłam y do rozdziału, w którym była mowa o rozdarciu się
m acicy; zob. str. 2 6 8 .
W sklepieniu pochwowem wskazują rozdarcia się, a mianowicie
samodzielne, najczęściej kierunek poprzeczny: może się naw et w yda­
rzyć, że się pochwa w całym obwodzie odryw a od swego przyczepu
przy dolnym odcinku macicy (uw aga 1). G wałtowne rozdarcia się
pochwy mogą mieć najrozmaitszy kształt i kierunek. Skoro rozdar­
cie się jest znaczniejsze, to tw orzy się ztąd także komunikacya z jamą
brzuszną, mianowicie kiedy rozdarcia się zachodzą w tylnej górnej
ścianie pochwowej. Ztąd też może płód w takich razach wystąpić
całkowicie albo częściowo przez miejsce rozdarte wśród tych -samych
objawów, co przy pęknięciach macicy. Ponieważ zaś ściągliwość
ścian pochwowych jest mniejszą, przeto ich rozdarcia się odstają od
siebie więcej, aniżeli rozdarcia się macicy, i z tego powodu wypadają
też przy nich daleko łatw iej pętle jelitowe.
Jeśli pochwa pęka w środki) albo w blizkośni zewnętrznego uj­
ścia, to objawy ztąd w ynikłe są często tak małoznaczne, że to zdarze­
nie dostrzega się zw ykle dopiero po rozwiązaniu. Kiedy zaś krew,
w ylew ająca się przy pęknięciu pochwy, nie znajduje żadnego odpły­
wu na zew nątrz, to zbiera się w tkance komórkowatej, otaczającej
pochwę, spuszcza się ku dołowi ku wargom sromowym i śródkroczu
i tym sposobem tworzy tak zwany krw aw iak pochwy (zob. rozdz.
poprzedni).
U w a g a 1. l i r a x t o n H i c k s opisuje (Lancet I. Jan. 1869) w ypa­
dek, w którym się pochwa oderw ała w całym obwodzie, i gdy próbow a­
no wydobyć łożysko przez pociąganie za pępow inę, w ystąpiła zupełnie o d e r­
wana macica.
O
rozdarciu się pochwy i w ystąpieniu dziecka do jam y brzusznej, zob.
L. J . B o P r a Sieben Blicker iiber natarł. Geburtsh. IVien 1834. p . 50, B e l l
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
Ź8 6
AKUSZEliYA.
R u p t. oagin. during. labour child in abdonien 3 '/a hours, recooery; London
obstetr, Transact. 1863. p . 197. (W ro k potem widział au to r tę kobietę po­
now nie w ciąży).
R ozdarcie się pochwy wraz z w ypadnięciem to rb ie lak a j a j ­
nika ( hydroovarimn) podczas porodu, k tó re się zakończyło śm iercią, opisują
L u s c h k a i E. M a r t i n w M . / G. X X V I I . 1866. p . ‘2 6 7 .— M ’C l i n t o c k ,
D ublin. q m r t. Journ. M ay. 1866.
Do n a s t ę p s t w , jakie sprow adzają znaczniejsze rozpękliny po­
chwy, jeśli śmierć nie następuje szybko, liczymy zapalenie ścian po­
chwowych, otaczającej tkanki komórkowatej i otrzewny w pobliżu
leżącej wraz z ropieniem, posoczeniem i częściową zgorzelą. S k u t­
kiem tych w ytw arzają się przetoki, mianowicie pęcherzopochwowe
i odbytopochwowe, stosownie do tego, czy cierpieniem zajęta była
przednia czy tylna ściana pochwy, i często obszerne spustoszenia
w wewnętrznych częściach miękkich miednicy; prędzej tedy czy pó­
źniej przypraw iają chorą o śmierć. Kiedy zaś zapalenie było średniem
i nie zajmowało zbyt wielkiej przestrzeni, to nieraz następuje zupeł­
ne wyzdrowienie, ale czasem pozostaje mimo to znaczne zwężenie po­
chw y skutkiem w ytw orzenia się blizn.
R o z d a r c i a s i ę s a m e j t y l k o b ł o n y ś l u z o w e j znachodzimy bardzo często, mianowicie w zewnętrzuem ujściu pochwy
i w przedsionku. Jeśli się rozdziera jam ista tkanka w okolicy łechta­
czki i w okolicy ujścia cewki moczowej, to może nastąpić bardzo zna­
czny, a naw et śmiercią kończący się krwotok; zresztą goją się te roz­
darcia zazwyczaj w kilku dniach i trzeba tylko przestrzegać potrze­
bnej czystości. W owrzodzenia zaś przechodzą tylko wtenczas, kie­
dy gojenie się ich zaburzają zewnętrzne w pływ y epidemiczne, nie­
czystość i t. d.
Oprócz p r z y c z y n , któreśmy już przy rozdarciach się macicy
wymienili (str. l2 68), przyczyniają się jeszcze do rozdarcia się pochwy
mianowicie: w ielka wązkość i twardość, częściowe zrośnięcie ścian
wady rozwojowe, jak podwójność i t. d.. procesy zapalne, owrzodzające, zgorzelowe, jako też bezpośrednie obrażenia pochwy przez nieo­
strożne używanie perforatora, haku, kleszczy albo przez ostre kaw ał­
ki kości.
Uwaga.
C zęsto w ytw arzają się przedziuraw ienia i przetoki w pochwie
dopiero w czasie połogowym ja k o następstw o długotrw ałego ciśnienia na ściany
pochwowe podczas porodu i ztąd wynikłej zgorzeli.
Leczenie. Jeśli rozdarcia się pochwy rozpoznamy jeszcze przed
ukończeniem się okresu w ystępow ania płodu, natenczas jest to także
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W M IĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
287
w yraźną wskazówką, że bez zwłoki należy ostrożnie płód wydobyć
i usunąć łożysko, aby zapobiedz powiększeniu się rozpękliny i dosta­
niu się płodu do jam y brzusznej. G dyby zaś płód m iał już częściowo
przestąpić przez miejsce rozdarcia, to trzeba się starać z takowego
jak najoględniej w ydobyć płód po drodze naturalnej na zewnątrz,
przyczem należy się w ystrzegać ugniecenia i zmiażdżenia pętlic jeli­
towych. Rozcięcie zaś ścian brzusznych byłoby tylko wtenczas
wskazanem, g d y b y się w yciągnięcie płodu okazało niepodobnem, co
jednakże w takich razach przydarza się rzadziej, ponieważ ściany
pochwowe nie zdołają w ykonyw ać silniejszych skurczów. Ponieważ
do pow strzym ania krw otoków nie wolno użyć w strzykiwali, przeto
należy w kładać kaw ałki lodu, albo, jak poucza B u s c h , przykładać
po kilka razy do miejsc krw aw iących małą gąbkę na laseczce um ie­
szczoną i w zimnej wodzie zmaczaną, i wyciągać ją potem napo wrót.
Tylko w ostatecznych razach trzeba się uciec do tamponowania po­
chw y, ponieważ takow e może się łatw o przyczynić do rozstąpienia się
brzegów rany i spowodować krw otok na wewnątrz. W ypadłe pętle
jelit trzeba natychm iast odłożyć.
W doleczaniu postępujem y sobie według zw yczajnych praw i­
deł szczegółowej terapii i chirurgii. Aby zapobiedz zrośnięciu się
ścian pochwowych oraz skurczeniu się i ścieśnieniu kanału pochwo­
wego, zaleca się podczas procesu gojenia się włożyć do pochwy mniej
więcej jeden cal szeroką ru rk ę kauczukowy, albo kaw ałek gąbki uży­
wanej do kąpieli i t. p.
5.
G u z y części mi ękkich, l e żących w s ą s i e d z t w i e
k a n a ł u m a c i co -p o c h w o w e go.
Literatura:
P u c h e l t , De tum oribus in pelvi p a rt. imped.
Coment. H eidelberg. 1 8 4 0 . p. 1 5 7 , 2 2 5 i 2 3 1 . — M e i g s , London,
med. G az. A p ril. 1 8 4 5 . -- S t o l t z , Gaz. med. d. Strassboiirg. 1 8 4 5 .
N r. 1. — E. A. M e i s n e r , M. /'. G . t. 2 1 . Suppl. p . 138. — C h r i ­
s t i a n , Edinb. J. IX . p. 2 8 1 . — R a m s b o t h ani, Med. Times. J a n .
1. 1 8 5 9 .— H e c k e r , K I. d. Geb. 11. p. 1 3 5 .— B r o a d b e n t , Obst. Tr.
I 8 6 '4 .p .4 4 . — C h a .r r ie r , Gaz. des hop. 1 8 6 6 . Nr. 6 .— L i t z m a n n ,
Deutsche K lin ik . L852. N r. 3 8 , 4 0 , 4 2 . — PI a y f a i r , Obst. Tr. IX .
p. 6 9 . — Do u m a i r o n , Etn des sur le K ystes o m r. etc. These. Strasbourg 1 8 6 9 .—B a r n e s , Obst. Op. 2 . ed. p. 2 6 3
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
288
AKOSZEKYA.
Do guzów, nad którycli powikłaniem z c i ą ż ą należy się bliżej
zastanowić, należą prawie wyłącznie guzy jajnikowe. Jeśli takowe nie
są zbyt wielkie, to ciąża przebiega bez zaburzenia, a naw et zdarza
się nieraz, że się guz w yśledza dopiero w czasie połogowym. Nieco
większa objętość wzmaga tylko zw ykłe dolegania ciąży, chociaż n a ­
wet miernej wielkości guzy jajnikowe mogą przedwcześnie przerwać
ciążę, mianowicie g dy się utw ierdzają w blizkości małej miednicy.
Inaczej ma się rzecz z nader wielkiemi torbielami jajnikowemi.
Takowe nie przyczyniają się bynajmniej tak często do poronienia, ale
w ostatnim czasie ciąży powodują jak najcięższe zaburzenia i niebez­
pieczeństwa. Skutkiem nadzwyczaj mocnego rozszerzenia podbrzu­
sza mogą do takiego stopnia dojść obrzęki dolnej połowy tułowia
i mianowicie zaburzenia w oddychaniu, że konieczną jest jakaś pomoc
sztuczna. Nadto grozi torbielowi pęknięcie, a także skręcenie się gu­
za jajnikowego naokoło swej osi zdaje się zachodzić bardzo często pod­
czas ciąży.
Z tego powodu je s t niepodobieństwem zachowywać się w ycze­
kująco przy wielkich guzach jajnikow ych. W edług najnowszych do­
świadczeń zdaje się b y ć rzeczą najlepszą w yciąć jajnik, ile możności,
w pierwszych miesiącach ciąży. W każdym razie wycięcie to nie
je st niebezpieczniejszem, jak wśród zwyczajnych okoliczności. Jeśli
się nie chce jajnika wyciąć, to zaleca się przekłóć torbiel, mianowicie
gdy jest jeden tylko albo przeważająco wielki w pośród kilku
mniejszych. Także to przekłócie nie spraw ia większego niebezpieczeń­
stw a, jak poza stanem ciężarnym. W yw ołanie poronienia sztuką nie
jest wskazanem L).
Uwaga.
W ycięcie ja jn ik a podczas ciąży w ykonano kilka razy jużto
um yślnie, ju ż tćż nieum yślnie.
Pom ijając trzy w ypadki, w których przeklóto
macicę dla teg o , że j ą m ylnie uważano za drugi torbiel, pozostaje nam ośm t a ­
kich wypadków , w których operow ali B u r d , A 1 1 e e, M. S i m s, K e i t. h
i S p e n c e r W e l l s (cztery razy).
W sześciu z nifih nastąpiło ulecze­
nie i ciąża nie została przerw aną; jedna chora w yzdrow iała, ale poroniła, a j e ­
dna tylko um arła, lecz i ta nie skutkiem sam ej operacyi, lecz w trzydzieści
dni po takow ej skutkiem osłabienia z powodu b ezprzestannych wymiotów.
Z drugiej strony i ciąża nie pozostaje bez w pływ u na torbiele.
W ątpliwą jest jeszcze rzeczą, czy się torbiele zazwyczaj zwiększają
*) London. O bst, T r. I X. p. 82. X I . p. 2 0 0 , 251 ( S p e n c e r
W e l l s , diseases of the ovaries. London 1 8 7 2 . p. 1C7), p. 2C3 i X I I I .
p. 2 7 5 , D o n m a i r o n , E t. s. 1. kyst.es ovariques. etc. T hese. S tra ssb o u rg
18G6, H a r t n w i n n , M. f . ( t . t.. 33. p. 19G.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W M IĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
289
podczas ciąży. Nie rzadko jednakże w ystępują częściowe zapalenia
otrzew nej, pozostawiające po sobie zlepienia; nadto może się pojawić
zapalenie wewnętrznej powierzchni wraz z ropieniem, a o pęknięciu
skręceniu się naokoło swej osi mówiliśmy już wyżej. W e r n i c h Ł)
utrzym uje, że w pojedynczych w ypadkach ciąża przyczynia się p ra ­
wdopodobnie do tego, iż guzy te przybierają formę złośliwą.
P o d c z a s p o r o d u zaś zasługują na uwagę następujące guzy.
P r z e p u k l i n y mogą się wtenczas stać niebezpiecznemi, kiedy
zawartością ich je st jelito i tak leży w małej miednicy, że by­
wa uwięzgnionem pomiędzy kostną miednicą i częścią płodu, która
przez nię przechodzi, W ypadek ten może zajść w tedy, kiedy przy
w ypadnięciu tylnej ściany pochwowej przestw ór D o u g l a s a w ypu­
kła się mocno ku dołowi, a więc przy zwyczajnej p r z e p u k l i n i e
p o c h w o w e j , albo kiedy za więzem szerokim albo częściej przed
nim pętla jelitow a przedostaje się przez powięź miedniczą i mięśnie
dna macicznego i w ypycha śró d k ro cze— p r z e p u k l i n a ś r ó d k r o c z a (hernia perinealis). Jeśli ta przepuklina znajduje się przed w ię­
zem szerokim, to zawartość jego opuszcza się do tylnej części jednej
wargi — p r z e p u k l i n a t y l n a s r o m o w e j w a r g i w i ę k s z e j
( hernia lab. m aj. post.).
Zaw artość przepukliny należy naturalnie odkładać zawsze pod­
czas porodu. Jeśli się to jednakże okaże niemożliwem, to trzeba przez
jak najspieszniejsze ukończenie porodu starać, się zapobiedz uwięzgnieniu i zmiażdżeniu jelita.
O d b y t n i c a może być tak wypełnioną masami kałowemi, że
ztąd w y rasta rzeczyw ista przeszkoda w porodzie. Uczucie, jakie
w yw ołuje kałow y guz, jest charakterystyczne. Jeśli nań przez po­
chwy w yw ieram y nacisk palcem, to znaki tegoż pozostają jak wmiękkiej glinie. Za pomocą enem, a w razie koniecznym za pomocą palca
należy wypróżnić kiszkę odbytową.
Z a t r z y m a n i e m o c z u nie je st bynajmniej rządkiem u rodzą­
cych i może dosięgnąć wysokiego stopnia. Działa ono na poród szko­
dliwie dla tego, że w strzym uje czynność porodową oraz zstąpie­
nie przodującej części płodu do miednicy. Przytem widać już ze­
w nętrznie mniejszy guz obok macicy, k tó ry leży nieco ku bokowi
l)
B eri. B. z. G eb. u. Gyn. t. I I . p. 143.
B ib l, Um. L e k .— A kuszerya. T. I II .— J e riy k o w s k i,
19
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
akuszerya.
290
przeciwnemu tej stronie, po której się znajduje macica. Poniżej pępka
je st w yraźną bruzdą oddzielony od macicy.
Rozszerzony pęcherz moczowy tworzy tylko wtenczas zuaczniejszy guz, w ystający w pochwę i mogący leżeć znacznie zwrócony ku
bokowi, jeśli już poprzednio istniała przepuklina pęcherzowa (cy stocele). "W takim razie w ypadła część ściany pochwowej wraz
z mniejszym lub większym zaułkiem (d w e rłic u łu m ) pęcherza moczo­
wego bywa w ypychaną ku dołowi przez napierającą główkę, przez co
może się poród opóźnić, mogą nastąpić znaczne ugniecenia,, a naw et
pęknięcia ściany pochwowej i ściany pęcherza moczowego.
Opróżnienie wypełnionego pęcherza moczowego za pomocą ce­
wnika może niejedne sprawić trudności. Otwór cewki moczowej
je st nieraz wciągnięty tak daleko do pochwy, że nie można go dostrzedz oczyma, a niekiedy uciska głów ka prawie zupełnie cewkę mo­
czową. Do upuszczenia moczu u rodzących trzeba się zawsze posłu­
giwać męzkim cewnikiem, poprzednio wymacać położenie pęcherza
moczowego i przy zakładaniu cewnika zwrócić w ręku się znajdujący
koniec ku przeciwnej stronie tak, ażeby się szczyt cewnika posunął
w kierunku pęcherza moczowego. Jeśli się tym sposobem nie uda
wprowadzić cewnika, to trzeba zrobić nową próbę w położeniu kolanołokciowem (d la vache). Przepuklinie pęcherzowej zapobiega się naj­
lepiej, jeśli w czasie, w którym głów ka zstępuje do miednicy, w suwa­
my ku górze przednią ścianę pochwową.
K a m i e n i e w p ę c h e r z u m o c z o w y m ') mogą także nie
małej wagi spowodować przeszkody porodowe. Jeśli takowe w y ­
śledzimy, zanim się głów ka ustaliła mocno, to muszą się dać przesu­
wać do wielkiej miednicy, gdzie nie w yw ierają szkodliwego w pływ u.
Kiedy się zaś utw ierdziły między głów ką a spojeniem łonowem,
i głów ka nie może się obok nich przesunąć wcale albo tylko z ja k najwidoczniejszem niebezpieczeństwem, to trzeba przez pochwę naciąć
miejsce, w którem się kamień znajduje, w ydobyć go i ranę zaraz
zeszyć.
Uwaga.
Uw ięzgnione kam ienie pęcherzow e wzięto w kilku w ypad­
kach mylnie za wyrostki kostne m iednicy, skutkiem czego na szkodę m atki
j dziecka okazały się potrzebnem i d alek o gorsze operacye.
W jednym naw et
l)
Zob. P u c h e l t ,
w m. przyt. p. 198.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W M IĘKK ICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
291
w ypadku, ogłoszonym przez C o h n a *), postanow iło trzech lekarzy razem
w ykonać cięcie cesarskie, gdy tym czasem m atka porodziła sam odzielnie n a j­
pierw żywe dziecko, a potćm kam ień.
G u z y j a j n i k o w e mogą podczas porodu tak samo stanowić
przeszkodę, jak podotrzewniane włókniaki. zwężając wejście miedni­
cze. I tutaj jest najlepszym środkiem odłożenie, jeśli je można w y­
konać. W innych razach trzeba się starać zmniejszyć guz przez
przekłócie. (Zawartość torbielą może być tak gęstą, że trzeba użyć
bardzo mocnego trójgrańcaj. Nadto należy tu jeszcze wspomnieć, że
pod wpływem bólów porodowych guz, nawet stanowiąc torbiel, może
uledz takiem u napięciu, że zdaje się być tw ardym jak deska i nie mo­
żna w nim dopatrzeć żadnych śladów chełbotania. Jeśli guz jest
tw ardy, to nie chcąc robić wycięcia jajnika podczas porodu, postępu­
jem y sobie z nim, jak z podotrzewnianemi guzami.
Uwaga.
B e r r y a ) i L u s c h k a 3) ogłosili każdy po jed n y m wy­
padku, w którym po rozw iązaniu guz jajnikow y w ypadł na zew nątrz przez
rozpuklinę w sklepieniu pochwowem. W pierw szym wypadku wyzdrowiała
k o b ieta i zaszła późnićj znowu w ciążę.
D otychczasow a statystyka poucza nas, że guzy jajn ik o w e tw orzą jed n o
z najgorszych pow ikłań podczas porodu. W ed łu g L i t z m a n n a z 56 p oro­
dów zakończyło się 2 4 śm iercią dla m atki, a z 42 dzieci urodziło się tylko
siedm żywych; chociaż je s t rzeczą praw dopodobną, że się n a później d ają p o ­
m yślniejsze pod tym względem osięgnąć rezultaty.
Przynajm niej przem aw ia
za tóm statystyka P l a y f a i r a , w edług którćj nie u m arła ani je d n a m atka
w pięciu w ypadkach, w których się udało guz odsunąć, i w dziewięciu w ypad­
kach, w k tórych guz przek łó to , a z 1 8 dzieci urodziło się w śród tych ok o li­
czności dziewięć żyjących. T a zaś okoliczność, że z 1 8 m atek, u k tórych po­
ród pozostaw iono naturalnem u przebiegow i, um arło sześć, poucza nas, że na­
leży zaniechać leczenia w yczekującego.
K l e i n w a c h t e r 4) m usiał naw et
□a praw idłow ej m iednicy wykonać cięcie cesarskie z przyczyny opadłego włókniaka w praw ym jajn ik u .
Nadto mogą także z tkanki kom órkow atej, leżącej w miednicy,
jako też z okostnej kości miedniczych, w yjść guzy (raki, mięsaki, w łó­
kniaki), które prawie nigdy nie dają się odłożyć i dla tego albo trze ­
ba je usunąć, albo też wykonać cięcie cesarskie; chyba, że rozmiękną
2)
3)
4)
B eri. klin. W och. 1 8 6 6 . Nr . 41.
London. O b st. T r . V I I I . p . 2 6 1.
M. f. G . t. 27. > 2 6 7 .
Zob. G az. L ek a rsk a 187 3. tom X V , N r. 12.
18*
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
292
AKUSZEKYA.
podczas porodu, jak się to stało w w ypadku ogłoszonym przez d’Out r e p o n f a J).
Uwaga.
O prócz wypadków zebranych przez P u c h e l t a 2) z wy­
jątk iem guzów, tw ardych ja k kość, o których pomówimy przy zwężeniu m ie­
dnicy), należą tu jeszcze wielkie w łókniaki, wychodzące z kości m iedniczych
a spostrzeżone przez K i w i s c h a 3|, D o h r n a 4) i P u t e g n a t a i ). Raki
i m ięsaki, któ re wyszły również z kości m iednicy, widzieli M a y e r 6), E l kington
M a r t i n ( S t a p h ) 8), B e r r y ®) i S w u a g m a n n ,0 ).
N ależy tu bez w ątpienia także w ypadek ogłoszony przez S h e k e l t o n a ł l ).
W wypadku opisanym przez K t t r s t e i n e r a ’ 2) przeszkodę porodow ą tw o­
rzył ra k klej niowy (carcinoma colloides) vr kiszce odbytow śj. B a r n e s l3)
m iał sposobność widzieć, że przeszkodę w porodzie tw orzył krw istek poza­
m aciczny (haematocele retrouterina), S a d l e r 14) m usiał wykonać cięcie ce­
sarskie z powodu wieńcogłówki ( echinococcus) w w ątrobie, B i r n b a u m l s )
widział również skutkiem wieńcogłówek znaczne przeszkody porodow e, R u b e 16) opow iada o podotrzew nianem ropniu wielkości głowy dziecięcej, który
siedząc w lewej okolicy biodrowej pękł podczas porodu i zaw artość swą wy­
lał do jam y brzusznej. Jedynym w swym rodzaju je s t w ypadek H u g e n b e r g e r a 17), w którym otorbion*), na 1" g rube m asy wysiękowe, spoistości
ch rząstkow atej, tak mocno zwężały m iednicę, że się okazało koniecznóm zgruchotać czaszkę. Również rządkiem zjaw iskiem je s t przez tegoż sam ego a u ­
tora 18) opisany w ypadek, w którym płód skam ieniały, pochodzący z daw niej­
szej ciąży zam acicznźj, tak zwężał kanał m iedniczy, że trze b a było zrobić cię­
cie cesarskie. P odobne także do tych wypadków są spostrzeżenia D a y a 19)
*)
3)
4)
s)
6)
7)
8)
9)
10)
11)
p. 809.
ia)
U)
M)
,s)
u,
1S)
,9)
N eue Z eitschr. f. G eb. t. 9. p. 1.
W m . przyt. p. 48 i 2 0 5 .
G eburtskunde I I . p. 19 2.
M. f. G . t. 2 9 . p. 11.
Jo u rn a l de M ćd. de B ruxelles. A vril. 186 3, dwa wypadki.
A rchiv. gćn. M ai 1 8 4 8 . p. 107.
B rit. R ecorder 1. 1 1. 1 8 4 8 , zob. Schm idt’s J a h rb . t. 6 8. p. 19 7 .
M źd. Z. I I I , zob. Schm idt’s J a h r b . t. 8 7. N r. 8.
O bst. T r . V II. p. 2 61.
Schm idt’s J a h rb . t. 120. p. 3 1 0 .
S inclair and Jo h n sto n , pract. midw. p. 4 3 4 , zob, M. f. G . t. 2.
B eitrag. zur C asuistik d e r Beckengeschw Ulate D. i. Z tirich 186 3.
O b st. O p. 2. ed. p. 2 6 7.
M ed. T im es 1 8 6 4 .
M. f. G. t. 24. p. 42 8 .
U e b er G eschw iilste der Beckenw eichtheile etc. D .'i. Bonn 1 87 0 .
B ericht aus d. H ebam m eninstitut etc. p. 9 7.
P . 1 22.
O bst. T r. V I. p. 3.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W M IĘK K ICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
293
i Cooka
W pierwszem d at się guz, któ ry leżał w przestw orze D o u ­
g l a s a , odsunąć, w drugidm zaś istniała rów nocześnie z ciążą śródm aciczną
ciąża zam aciczna i płód leżący za m acicą stanow ił b ardzo znaczne utrudnienie
w porodzie.
7.
1.
Nieprawidłowości w częściach płciowych zewnętrznych.
Ścieśnienie
szpary
sromowej
(stenosis
rimae tm lm e).
Ścieśnienie szpary sromowej nie spraw ia podczas ciąży żadnych
zaburzeń i daje się rozpoznać dopiero pod koniec okresu występowania
płodu, kiedy się zaczyna wrzynać przodująca część płodu. P rzy czy ­
ny tej nieprawidłowości pochodzą albo od niepodatnego wązkiego,
albo od bardzo szerokiego rozciągliwego, albo twardego środkroeza,
albo też od zrośnięcia wielkich w arg, powstałego podczas ciąży, albo
od zrośnięcia w arg mniejszych, od znacznego wytw orzenia się blizn,
albo wreszcie od przerosłego wędzidełka w arg sromowych.
1.
U pierw iastek je st naw et podczas przerzynania się główki
zazwyczaj bardzo wązkiem ujście pochwowe; pospolicie jednakże udaje
się bólom porodowym w krótkim czasie rozszerzyć szparę sromową
i dokończyć posuwania się głów ki ku przodowi. Ztąd też ścieśniona
szpara sromowa wym aga dopiero wtenczas czynnego leczenia, kiedy
jest bardzo wązką. ś r o d k r o c z e ' t w a r d e , z n a c z n i e s z e r o k i e ,
w c i ą g n i ę t e , albo kiedy się środkrocze nie w ypukła mimo silnych
bólów porodowych i napierania z strony główki, kiedy się da dostrzedz, że guz znajdujący się na widomej części dziecka rozszerza się
coraz więcej, kiedy czynność porodowa, dotąd prawidłowo przebiega­
jąc, zaczyna słabnąć, albo ustaje zupełnie (w tórne osłabienie bólów
porodowych, zob. str. 246), i kiedy przodująca część płodu wrzyna
się przez kilka godzin.
Jeśli wśród takich okoliczności pozostawimy poród naturalnem u
przebiegowi, to następuje zwolnienie tętna płodowego, albo udar u płodu,
a często umiera on podczas okresu swego występowania; rodząca po­
pada w mocną gorączkę i po najgwałtowniejszem natężeniu tłoczni
brzusznej naddziera się niekiedy tw arde środkrocze, począwszy od
tylnego spojenia warg sromowych, poczem połogowych czynności prze­
bieg odbywa się mniej lub więcej niebezpiecznie.
!)
Lancet 1 8 6 3 . Juni 11.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
294
AKUSZERYA.
2.
Jeśli ś r ó d k r o c z e jest b a r d z o s z e r o k i e i t w a r d e , to
przebieg porodu jest podobnym do opisanego eo dopiero, śródkrocze
tylko wypukła się w takim razie prawidłowo podczas bólów porodo­
wych i szpara sromowa doznaje znaczniejszego zwężenia.
Kiedy zaś ś r ó d k r o c z e jest b a r d z o s z e r o k i e i p o d a t n e ,
to pod wpływem wzmagającej się siły porodowej w ypukła się ono
nadzwyczaj mocno i ścieńcza, głów ka w ystępuje zupełnie z wyjścia
miedniczego i naw et podczas przestanku w bólach porodowych pozo­
staje przez śródkrocze pokrytą na podobę czapki, szczelina sromowa
pozostaje wązką podczas bólów porodowych i bywa posuwaną w górę
ku wzgórkowi krzyżowemu.
Gdy wśród takich okoliczności nie nadejdzie lekarz z odpowie­
dnią pomocą, to się zaczyna rozdzierać śródkrocze przed zewnętrznym
ściągaczem odbytu; rozdarcie to rozprzestrzenia się na tkankę łączną,
na pokład tłuszczowy, znajdujący się między dolnym końcem pochwy
i odbytowej kiszki, i na tylną ścianę pochw y, ale nie na błony kiszki
odbytowej, tak, iż podczas bólu porodowego widać przez otwór, na cal
szeroki i znajdujący się w przednim obwodzie ściągacza odbytu, włosy
dziecka albo przodującą rączkę.
Jeśli czynność porodowa-trwa nadal, to wychodzi przodująca
część płodu przez otwór pow stały w śródkroczu, przyczem przedziera
oba ściągacze odbytu i część kiszki odbytowej, jako też tylny oddział
śródkrocza ( ś r o d k o w e r o z d a r c i e s i ę — ru p tu ra ce n tra lis I, prze­
dnia zaś część śródkrocza, ściągacz szpary sromowej (sphtncłer cim ni)
i wędzidełko warg sromowych mogą pozostać zupełnie w całości.
4. Hadto może ujście pochwowe wskazywać zupełne z a r o ­
ś n i ę c i e (atresia ), skutkiem zrośnięcia się wielkich w arg sromo­
wych, i
5. Ś c i e ś n i e n i e (stenosis), w strzym ujące mniej lub więcej
znacznie przebieg porodowy (zob. str. poprz.). To ścieśnienie może się
w ytw orzyć skutkiem u tra ty istoty i bliznowatego ściągnięcia się po
poprzedzających ciężkich porodach, albo też objawiać się jako przyro
dzony błąd w wędzidełku warg sromowych, które w postaci grubej
mięsistej zasówki zakryw a dolną połowę szpary sromowej.
Przebieg porodowy przy ostatnich błędach przedstawia te same
zjawisko, co przy ścieśnieniu spowodowanym przez znaczną oporność
dna miedniczego.
L e c z e n i e ścieśnienia w szparze sromowej zmierza do tego,
aby w czasie stósowDym naciąć takową. ;i kiedy bóle porodowe są
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W M IĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
295
słabe, aby oględnie zastosować kleszcze, o ozem obszernie była mowa
w nauce o operacyach akuszeryjnych (zob. t. II. p. 211)
Jeśli środkrocze chronimy starannie, to nader tylko rzadko oka­
żą się potrzebnemi nacięcia szpary sromowej, tak iż na tysiąc wypad­
ków nie będziemy się bez nich mogli obyć w przybliżeniu tylko raz
albo najwięcej dwa razy. Ci zaś. którzy na podtrzym ywanie śród­
krocza żadnej nie kładą wartości, są zmuszeni uciekać się często do
nacięcia warg sromowych większych, jak to potw ierdzają kliniczne
ogłoszenia S c a n z o n i e g o *), v. R i t g e n a a) i innych.
Z nowszych prac, dotyczących tego przedmiotu, przytaczam tu
jeszcze następujące:
S c a n z o n i , A llgem . W ien. med. Z eit. 1 8 6 4 . jV. 4 .—L e o p o l d ,
M. f . G. t. 10. p. 3 5 7 . — v. F r a n ą u e , W ien. med. H alle. 1864.
N. 5 0 . — E d m o n d , Gaz. des kóp. 1 8 6 4 . N. 5 2 . — F e t h e r s t e n ,
B rit. med. J. 2 6 M ar eh 1864. — H u b b a u e r , Zeitschr. W undarzte
u. Geb. 1 8 6 3 . X V I. 3 .—H o r t o n . P hilod. med. and surg. R ep . Nov.
1 8 6 9 . p . 3 1 4 . —H o l s t , S c a n z o n i ’s Beitrage i. V. p. 3 9 8 .— G o d e f r o y , Jour. d. connaiss. m id. ch ir. 1 870. N. 3 i 4. — L e i s e n r i n g ,
P hilad. med. Times. A ugust 1 871. p. 3 9 5 .— J o h n s o n , B rit. med. J.
1 8 7 1 . N. 2 5 . — C. B r a u n , W ien. med. Woch. 187 1 . N. 4 6. — Ca z e a u x - T a r n i e r , Traitó d. acc. 7. ód. 1 8 6 7 . p. 6 8 9 . — K e u g e b a u e r , B resl. kl. B eitr. z. G yn. III. p. 1 .— H a n u s c h k e , C h ir.oper.
Erf. 1 8 6 4 . p. 182. — P. Mu l l e r , Wurzb. med. Z . V II. p. 61.
2.
Rozdarcie się głębiej leżących naczyń
n a j b l i ż s z e g o ich otoczenia.
s r omu lub
Prócz naczyń, które się muszą koniecznie rozdzierać przy opisa­
nych dawniej obrażeniach części płciowych, pękają nieraz pojedyńcze,
głębiej położono, większe naczynia (żyły lub tętnice), przyczem je ­
dnakże nie podlega równocześnie pęknięciu wierzchnia strona utkania.
W takich wypadkach krew z rozdartych naczyń w ylew a się do tk a n ­
ki dotyczącego organu i zebraw szy się w takiej masie, iż stanowi
v)
2)
p. 3 2 3 .
B eitr. zuz G eburtskunde etc. W iirzburg. 1 8 5 5 . t. II.
U e b er
D am m schutz vert'ahren,
M onat.
f.
G eb. etc. N ov. 1 8 5 5 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
296
AK USZEK YA.
obrzmienie, tworzy tak zw any k r w a w i a k
czyli z a k r z e p (hama -
toma s. thrombus vulvae).
Co się tyczy miejsca, to zachodzą takie krw aw iaki najczęściej
w zewnętrznych częściach płciowych (w jednej lub obu większych
wargach sromowych i w śródkroczu), w tkance komórkowatej, znaj­
dującej się między pochwą a miednicą, mianowicie w blizkości odbyt­
nicy, a daleko rzadziej w jednej z warg macicznych. Taki wyl ew
krw aw y może się dalej rozszerzać z swego pierwotnego siedliska, tak
iż zewnętrznie przechodzi niekiedy na pośladki i uda, wewnętrznie
zaś posuwa się z otoczenia pochwy pod otrzewną po mięśniach bio­
drowych i mięśniu polędźwicowym aż do nerek i pępka.
Wielkość takiego guza jest więc różna. Jeśli się znajduje w je­
dnej z wielkich w arg sromowych, to może takow ą rozszerzyć aż do
wielkości pięści, a naw et jeszcze znaczniej; a jeśli się w ytw orzył
w otoczeniu pochwy we wnętrzu kanału miedniczego, to często j est
w stanie wypełnić zupełnie cały jego przestwór i w strzym ać w yj­
ście dziecka, kiedy pow stał jeszcze przed porodem. Podczas połogu
zaś utrudnia się w takich wypadkach odpływ z macicy i stosownie do
miejsca, w którem się znajduje zakrzep, w ytw arzają się przeszkody
w wydzielaniu moczu i łajna.
Zazwyczaj p o w s t a j e zakrzep w okresie w ystępowania pło­
du, chociaż go spostrzegam y po największej części dopiero podczas
okresu w ydalania łożyska albo po upływ ie tegoż; zawsze bowiem po­
trzebuje on pewnego czasu, zanim tak urośnie, że go możemy dojrzeć
oczyma. W edług' wielu badaczy mogą zakrzepy, chociaż daleko rza­
dziej, dać się pokazać już podczas ciąży *) a naw et u osób nieciężarnych.
W edług W i n k i a przypada w ogóle na 1600 porodów
tylko jeden zakrzep. Okoliczności p r z y c z y n i a j ą c e się do tego
cierpienia mogą być rozmaite stosownie do czasu, w którym ono po­
w staje. U osób nieciężarnych mają przyczyną zakrzepów być je d y ­
nie obrażenia z zewnątrz pochodzące. Ciężarne zaś mają się naba­
wiać takowego z powodu przepełnienia krw ią naczyń miedniczych.
Podczas, porodu najczęstszą przyczyną zakrzepów byw a bez w ątpie­
nia szybkie przejście główki, ponieważ w takim razie naczynia nie
mają dosyć czasu, aby się mogły zwolna rozszerzyć, lecz raczej pę­
kają gdy są mocno napięte. Ztąd też natrafiam y krwawiaki częściej
J)
Zob. C. B r a u n ,
W ie n . med. W och. 18 6 1 . Nr. 30. p. 4 7 3 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI W M IĘKK ICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
297
u pierw iastek, aniżeli 11 mnogo rodzących. Niepewną zaś jeszcze jest
rzeczą, czy rozszerzone ży ły należy uważać za przyczynę tego cier­
pienia. Również widzimy rzadko kiedy zakrzepy po ciężkich roz­
wiązaniach, operacyach kleszczowych i t. d.
P r z e b i e g i z e j ś c i e zakrzepów są rozmaite. Niekiedy wy­
lew krw aw y, zwiększając się szybko, dochodzi praw ie aż do powierz­
chni i napina i ścieńcza leżącą ponad nim skórę lub błonę śluzową
do tego stopnia, iż ta pęka samodzielnie, skutkiem czego może przyjść
do zew nętrznego, naw et znacznego krw otoku. Kiedy zaś wylew
w zrasta zwolna albo pozostaje w głębi, to wśród ustawicznych bólów
guz powiększa się tak długo, aż się naczynia uaddarte nie zamkną
przez ściągnięcie się albo przez skrzepy krwi; poczem przez niejaki
czas zatrzym uje tę samę objętość i, jeśli wylew był tylko nieznaczny,
znika wreszcie przez wessanie. Jednakże skutkiem drażnienia, jakie
spraw ia rozpadająca się krew , i skutkiem zniweczenia tkanki, s p ra ­
wionego przez wylanie się krw i, rozwija się po największej części za­
palenie i ropienie, które również może się zakończyć samodzielnem
pęknięciem guza, albo sztucznem jego otworzeniem i uzdrowieniem.
Daleko rozprzestrzenione w ylew y powodują nieraz sposoczenie, ropnicę i śmierć.
R o z p o z a n i e jest zw ykle łatw em , mianowicie kiedy się spo­
strzeże zakrzep podczas porodu albo wkrótce po jego ukończeniu się.
Objawia się on w postaci guza, k tó ry nagle w yrasta na jednem z w y­
żej oznaczonych miejsc; je st przy dotykaniu mniej więcej sprężysty
i pospolicie w zrasta szybko (niekiedy naw et chełbocej. Podczas
jego zwiększania się istnieją gw ałtow ne bóle, dla których cierpiąca
skarży się mocno i które nieraz pobudzają do dokładnego badania
chorej. Jeśli się krew w ylana wciska więcej ku skórze lub błonie
śluzowej, to guz posiada ciemuo-niebieskawą barwę, a jeśli pęka za­
krzep, to dostaje się, g dy otw ór je st dość obszernym, badający palec do
mniej lub więcej wielkiej, nieregularnej jam y, którą wypełnia sk rze­
pła i płynna krew i przez którą przechodzą rozdarte części utkania.
R o k o w a n i e jest niepomyślnem, kiedy guz dochodzi do zna­
czniejszej objętości, mianowicie kiedy się rozszerza daleko pod o trze ­
wną, co się niestety nie da rozpoznać. Jeśli się krwawiak ogranicza
tylko na ścianę pochwową, w argi sromowe albo śródkrocze, to może
dojść do znacznej objętości nie spraw iając bynajmniej niepomyślnego
zejścia. Niebezpieczeństwo polega z początku w krwotoku, a później
w sposoczeniu. Jednakże znaczna część tych guzów kończy się w y­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
298
AKUSZERYA.
zdrowieniem. W edług W i n k l a nastąpiła w 50 wypadkach tylko
sześć r&zy śmierć (trzy razy skutkiem ujścia krw i).
Leczenie. Zapobiegać temu cierpieniu je st rzeczą niemożliwą,
ponieważ krw aw iaki występują po największej części całkiem nie­
spodzianie i nie masz ich praw ie nigdy w tych wypadkach, w którychby z powodu rozszerzonych żylaków należało się ich spodziewać.
Jeśli krw aw iaka dostrzeżemy wcześnie, to głównem zadaniem jest
zapobiedz jego zwiększaniu się. W tym celu zaleca się tampon kau­
czukowy wypełniony wodą lodową, jeśli tenże może wpływ ać na
punkt, z którego się rozwija zakrzep; w przeciwnym razie należy
eię ograniczyć na zimne okłady, na zimne w strzykiw ania i w kłada­
nie do pochwy kaw ałków lodu, aby przyspieszyć skrzepnięcie krwi
wylanej. Jeśli się zakrzep w ytw arza już podczas porodu i jeśli jest
widocznym już przed wydaleniem płodu, to należy dziecko wycią­
gnąć jak najspieszniej, a kiedy guz jest tak wielki, iż przeszkadza
jego wydobyciu, to trzeba go już wcześniej przeciąć.
Gdy guz pęka krótko po swem w ytw orzeniu się, albo gdy go
się musiało otw orzyć celem wydobycia dziecka, to dla zatamowania
krwotoku należy według okoliczności zastosować tampon kauczuko­
wy albo tamponowanie skubanką jego jam y i równocześnie użyć
zimna.
Kiedy zaś nie pęka zaraz po powstaniu, to stosując zimne okła­
dy trzeba odczekać trzeciego lub czwartego dnia. aby nie otwierać
jam y, ,dopóki się nie zamkną dobrze krwawiące naczynia. Jeśli się
w tym czasie nie otw orzy sam, to należy go przeciąć, skrzepy k rw a­
we powydalać z jam y, ile się tylko da, i starać się o dobre ropienie
przez częste letnie w ystrzykiw ania i ciepłe okłady. Nacięcie samo
trzeba wykonać w miejscu opuszczającem się najwięcej ku dołowi.
Jeśli jam a zamyka się powoli, to skutecznemi byw ają w strzykiw ania
z rorzedzonego rozczynu niedokwasu potasowego, przyżeganie kamie­
niem piekielnym i ostrożne z góry uciskanie jam y zakrzepu.
Z l i t e r a t u r y dotyczącej tego przadmiotu wspominam tutaj
prace następujących jeszcze autorów: D e u e u x , MAm. su r les tumetirs sang. de la vid ve et du cagin. P aris 1 8 3 0 . — Bi o t , D es tum eurs sang. etc. P aris 1853. — Ch i a r i , B r a u n u. Spi i t h, KI. d.
Geb. p. 2 1 9 . — H e c k e r , K I. d. Geb. t. 1. p. 158. — v. F r a n q u e ,
W ien. med. P resse. 1 8 6 5 . N r. 47, 48. — H u g o n b e r g e r , Petersb.
m e d .Z tg . 1 8 6 5 . z. U . p. 2 5 7 . — W i n k e l , Pathol. d. Wochenb.
2 . Aufl. p. 1 2 9 . — Y a l e n t a , M emorabilien. 1871. 6.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI W M IĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
3.
399
R o z d a r c i e s i ę ś r ó d k r o c z a (ru ptu ra perinei).
Do rozdarcia się liczymy tylko o b r a ż e n i a ś r ó d k r o c z a s a ­
m e g o , nie zaś pęknięcia w ędzidełka w arg sromowych, które nie wy
rządzają żadnej szkody.
Stosownie do rodzaju swego rozwijania się zachodzą one
w dwóch f o r m a c h . Jedne rozpoczynając się w wędzidełku rozry­
wają mniej lub więcej zupełnie śródkrocze w kierunku otworu odby­
towego i nazyw ają się r o z d a r c i a m i s i ę s r om o-s r ód k r o c z o­
we mi (rupturaa vtilvo-perineales). Drugie zaś wychodząc z punktu
śródkrocza, k tó ry leży mniej lub więcej blizko odbytu, przy dalszem
rozryw aniu się rozszerzają się ku przodowi i tyłowi; te rozdarcia się
zowiemy ś r o d k o w e m i (ru ptu rae cm trales).
Rozdarcia się śródkrocza należące do p i e r w s z e j f o r m y , spo­
strzegam y daleko częściej i dzielimy je na powierzchowne, u któ­
rych pęka tylko zew nętrzna skóra, i na głębokie, w których śródkro
cze jest przedzielone w całej swej grubości. Ostatnie możemy także
nazwać m a ł e mi, w i e l k i e r n i i z u p e ł n e mi, w miarę tego, ozy
dochodzą nie zupełnie do środka śródkrocza, czy sięgają poza środek,
albo czy obejmują otwór odbytow y i naw et mniej więcej wysoko roz­
ryw ają przednią ścianę kiszki odbytowej.
Pod względem swego rozszerzania się różnią się tak samo
ś r o d k o w e r o z d a r c i a s ię . Zachodzą bowiem we wszystkich stopniowaniach, począwszy od powierzchownych szpar w skórze aż do
spustoszeń zupełnie dziuraw iących i tak obszernych, że cały płód
może przejść przez rozpęklinę, gdy tymczasem od przodu pozostaje je ­
szcze w całości m ały mostek śródkrocza, albo że srom łączy się z od­
bytnicą i tw orzy formalną kloakę.
Rozdarcia się śródkrocza znachodzimy zazwyczaj tylko u pier­
wiastek, a daleko rzadziej u mnogorodzących, i pospolicie w ytw arzają
się one tylko podczas przechodzenia wielkich części płodowych przez
szczelinę sromową.
P rzyczyny takich obrażeń śródkrocza mogą być następujące:
1/ N i e p r a w i d ł o w e s t a n y w ś r ó d k r o c z u i w z e ­
w n ę t r z n y c h c z ę ś c i a c h p ł c i o w y c h w ogóle, jako to niezwy­
czajne ścieśnienie w szczelinie sromowej, któremu po największej czę­
ści tow arzyszy bardzo szerokie środkrocze. W takich razach zacho­
dzą najłatw iej środkowe rozdarcia się;— nadzwyczajna twardość w z e ­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
300
AKUSZERYA.
w nętrznych częściach płciowych, jaką nieraz natrafiam y u starszych
kobiet, po raz pierwszy rodzących;-—obrzmienie śródkrocza samego,
bez względu na to, czy takowe powstało skutkiem zapalenia, czy
obrzęku, czy w ylew u krw aw ego;— przymiotowe cierpienia mianowi­
cie owrzodzenia w dołku łódkow atym ( fossa naoioularis) i liczne
szyszkowiny (condylom ata) zew n ętrzn ie:— zabliźnienia na śródkroczu
bez względu na to, czy takowe pochodzą skutkiem poprzedzających
owrzodzeń czy pęknięcia, które zaszło przy dawniejszym porodzie
i po złączeniu brzegów rany zagoiło się napowrót.
2) N i e p r a w i d ł o w a w i e l k o ś ć p ł o d u , mianowicie jego
główki, bez względu na to, czy płód jest stanowczo za wielkim, czy
też zaczyna się przerzynać większym obwodem, aniżeli zw ykle, jak
to np. byw a, kiedy płód je st potylicą skierow any ku tyłow i albo
się rodzi w położeniu twarzowem.
3) S z y b k i e p r z e j ś c i e g ł ó w k i przez szparę sromową, za­
równo czy się to dzieje samodzielnie, czy też uskutecznia sztuką.
4) N i e s p o k o j n e z a c h o w a n i e s i ę r o d z ą c e j podczas
okresu w ystępow ania płodu, bo w takim stanie niepodobieństwem jest
dać stosowną pomoc.
5) N i e z r ę c z n e
podtrzymywanie
z u p e ł n e z a n i e d b a n i e tegoż.
śródkrocza
lub
Co się tyczy s k u t k ó w , to rozdarcie się śródkrocza sprawia
najprzód palące bóle i krwotok. K rw otok jednakże pojawia się rzad­
ko i tylko przy znacznych pęknięciach dochodzi do takiego stopnia,
iż wymaga leczenia. Jeśli rozdarcie się nastąpiło tylko na wierzchu
albo jest małe, to się zabliźnia szybko nie pozostawiając żadnych sta ­
nów szkodliwych, bez różnicy, czy się zupełnie zrosły z sobą brzegi
rany, czy też tylko zabliźniły powierzchnie ran y .
K iedy miejsce rozdarte jest obszerne, to nie tak łatw o można
się spodziewać, że się brzegi jego zrosną samodzielnie, lecz nieraz pod­
czas połogu zwiększa się ono jeszcze skutkiem zgorzeli, i goi się zw y­
kle tylko przez zabliźnienie się jego powierzchni, tak iż przy sroraośródkroezowem rozdarciu się pozostaje odpowiednie rozszerzenie
szpary sromowej i, jeśli mniej lub więcej braknie śi’ódkrocza, może ła ­
two ty ln a ściana pochwy opuścić się w postaci fałd, a to później może
się stać przyczyną opadnięcia i w ypadnięcia macicy. Tak samo ma
się rzecz z środkowemi rozdarciami się, jeśli przodem dochodzą aż do
sromu, w przeciwnym zaś razie pozostawiają nie rzadko mniejszy lub
większy otw ór w śródkroczu. Jeśli rozdarciu się podlega ściągacz
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W M IĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
301
odbytu w ew nętrzny i pozostaje nadal rozdartym , to zwykłem na­
stępstw em jest, iż chora nie może zatrzym ać przy sobie kału (incontin en tia alvi).
Do r o z p o z n a n i a tego cierpienia trzeba przedsięwziąć dokładae. badanie miejscowe, którego się nie powinno nigdy zaniechać, po­
nieważ zaniedbane rozdarcia się śródkrocza mogą za sobą pociągnąć
przykre i ja k najsmutniejsze skutki. Co do oznaczenia wielkości roz*
darcia się, to należy tu nadmienić, że ono, badane zaraz po porodzie,
zdaje się być większein aniżeli później, kiedy się w ogóle skurczyły
części płciowe i tym sposobem także brzegi rany.
R o k o w a n i e zależy najprzód od wielkości rozdarcia się i przy­
tem przew ażnie od tej okolicznośoi, czy ściągacz odbytu zew nętrzny
je st także rozerw any, czy też pozostał w całości. Pod tym względem
jest także ważną rzeczą postać brzegów, ponieważ brzegi porozryw a­
ne nakształt płatów podlegają łatw o zgorzeli.
W l e c z e n i u ważną odgryw a rolę z a p o b i e g a n i e (prophy Polega zaś ono na opisanem już dawniej l)
podpieraniu śródkrocza, które tem staranniej należy wykonywać, je ­
żeli istnieje jedna z w yżej wymienionych okoliczności, które się mo­
gą łatw o przyczynić do rozdarcia się śródkrocza. Jeśli mimo tego
pęknięcie jest nieuniknionym, to trzeba się starać powstrzym ać je
przez nacięcie w arg sromowych, ponieważ bez wątpienia lepiej jest,
jeśli wykonamy ranę ciętą, mianowicie w kierunku bocznym, aniżeli
kiedy pozwolimy się rozedrzeć śródkroczu w kierunku ku ściągaczo­
wi odbytu albo w środku śródkrocza, którego to rozdarcia rozległości
nie możemy zawsze ograniczyć według upodobania.
laxts) temu cierpieniu.
Pomoc l e c z n i c z a jest potrzebną tylko wtenczas, kiedy krw o­
tok jest znaczny albo rozdarcie się obszerne. Pierwszemu zapobiega
się przez zimne okłady, dla drugich zaś trzeba się postarać o zabli­
źnienie przez złączenie brzegów i powierzchni rany. W tym celu
stosownie do grubości rozdartego śródkrocza i głębokości rozdarcia
je s t w skazanym krw aw y szew, który się nakłada według znanych
praw ideł chirurgii; albo też można zastosować spineczki (serres fines).
Mianowicie zręcznego zeszycia rany wym agają znaczniejsze rozdar­
cia, które sięgają aż w kiszkę odbytow ą, tak iż stosownie do okoli­
czności trzeb a,szw y nakładać z pochwy, śródkrocza i kiszki odbyto­
l)
Zob. L. A. N e u g e b a u e r , t. I. p. 736.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
302
a ku szery a .
wej. W każdym w ypadku należy ranę zeszyć zaraz po rozdarciu
się, zatamowawszy poprzednio krwotok; w yczyściw szy z wierzchu
rany i zrównawszy brzegi, jeśli takow e były poszarpane na płaty.
Jeśli rozdarcie się zaczynam y leczyć w czasie, kiedy się powierz­
chnie rany zabliźniły już częściowo albo zupełnie, to trzeba je po­
przednio »poodświeżać. Jakiejkolw iek zaś użyjemy m etody do ze­
szycia rany, to zawsze bardzo ważną jest rzeczą, aby aż do zrośnię­
cia się ran y chora leżała jak najspokojniej i aby dbać o zachowanie
jak największej czystości w częściach płciowych. Aby tedy uniknąć
wszelkiego targania, powinno się miękką chustką związać obie koń­
czyny dolne powyżej kolan. Żeby zaś zapobiedz wszelkiemu zanienieczyszczaniu rany, trzeba mocz upuszczać za pomocą cewnika i po­
łożnicę ułożyć na boku, aby odpływ połogowy mógł odciekać ku
przodowi po udzie. Jeśli odpływ jest w yżerającym , to powinno się
zastosować letnie w strzykiw ania do pochwy. Szw y oddala się do­
piero między 4 — 7 dniem. Jeśli je usuniemy wcześniej, to przy lada
mocniejszem poruszeniu może się łatw o rozerwać delikatna jeszcze
blizna.
Zresztą pozostawienie dłuższe szwów nie sprawia żadnych złych
skutków , ponieważ m ałe otworki od nitek, chociaż z początku ropieją
nieco, zam ykają się łatw o po usunięciu szwów.
Niekiedy jednakże mimo największej troskliwości nie udaje się
połączyć rany; w takim razie należy później nową zrobić próbę od­
św ieżyw szy poprzednio brzegi rany.
Z l i t e r a t u r y wymieniam tu taj następujące .jeszcze prace:
S c h u l t z e , M. f . G. t. 12. p. 24 1 . — H e c k e r , K I. d. Geb. I.
p. 141. — P r e i t e r , Ueber D am m risse, D. i. Miinchen. 1 8 6 7 . • - W i n k e l , Patii. u. Ther. des Wochenbełłes, 2 . A u fl. p. 3 7 . — S c h r ó d e r ,
Schw. Geb. u. Woch. p. 1 6 3 .— O l s h a u s e n , Volkmann's Sammlung
klin. Vortr. L eip zig . 1 8 7 2 . N r. 44.
8.
Ogólny pogląd na krwotoki z części rodnych podczas ciąiy, porodu i w pierwszych
chwilach połogowych.
Krwotoki, w ystępujące podczas okresu płodzenia niew iasty
z części płciowych, można w ogóle podzielić na k r w o t o k i w e w n ę ­
t r z n e i z e w n ę t r z n e (haem orrhagia interna et externd), stosownie
do tego, czy się krew zbiera w jednej z jam ciała (w pochwie, ma­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W M IĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
303
cicy, jam ie brzusznej), czy też odpływ a na zewnątrz. Jeśli krew od-'
pływ a z samej macicy, to krw otok tego rodzaju zo wiemy m a c i c z n y m
(m etrorrhagia).
W krwotokach każdej formy rozróżniamy krw otoki s ł a b e ,
ś r e d n i o s i l n e i b a r d z o s i l n e i ku oznaczeniu tychże zważamy
na ilość odeszłej krw i, na czas, w którym odpłynęła tak«wa, i na
wpływ , jaki w yw iera na ogólny stan matki. Jeśli odpływa tak mało
tylko krwi, że jedynie kilka plam widać na bieliznie i nawet przy
dalszem trw aniu krwotoku nie pogarsza się stan zdrowia u matki, to
krwotok taki zowiemy słabym . Kiedy zaś ty le krwi odchodzi, że na
bieliznie pozostają zaraz obszerne plamy, albo że takow a przesiąka
zupełnie krw ią, i kiedy stan m atki widocznie się pogarsza, chociaż
krw otok trw ał krótko, wtenczas mówimy o nim, że je st średnio sil­
nym. N ader zaś silnym zowiemy krw otok wtenczas, kiedy krew
formalnie w postaci strum ienia w ypływ a z części rodnych, tak iż
w nader krótkim już czasie w ystępują objaw y niedokrwistości
i śmierć zagraża.
Najniższy stopień krw otoku, kiedy krew odcieka tylko kropla­
mi, zowie się także „ k a p a n i e m ” lub „ c i e c z e n i e m k r w i (s tilli cidium san g u in is); najwyższemu zaś stopniowi nadano nazwę k r w o ­
t o k u p i o r u n u j ą c e g o (haem orrhagia fulm tnans).
Przypadłości, które towarzyszą gwałtowniejszym
k r w o t o k o m i które świadczą o krw otoku wewnętrznym, jeśli krew
nie odpływ a na zewnątrz, są skutkam i poczynającego się braku krwi
w ciele czyli n i e d o k r w i s t o ś c i . W takich razach tw arz cierpiącej
blednieje, w argi i lica tracą barwę; chora zaczyna często ziewać i sk ar­
żyć się na ospałość. Powoli zaczynają jej dolegać zaburzenia w czyn­
ności umysłowej, a m ianow icienarzeka, że jej się ciemno robi w oczach,
że widzi isk ry i barw y różne, skarży się na szum w uszach, słyszy
głos dzwonów, doznaje zawrotu i przemijających omdleń. Oko staje się
mdłem, czoło chłodnem, cierpiąca coraz bladszą i słabszą, tętno małe
i częste, wreszcie nieregularne i przeryw ane. Skarży się na niedostatek
tchu i zaledwie można jej docucić z omdlenia. W reszcie nie da się
wcale w ym acać tętna i nastaje u chorej niepokój. Cierpiąca uderza
i przerzuca się naokół, stara się uciekać z łóżka, dostaje drgawek
i nie masz już żadnego dla niej ratunku.
Stosownie do wielkości u b y tk u krw i w ystępują te objawy
w mniejszej lub większej liczbie i praw ie zawsze w tym samym po­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
304
a kuszerya.
rządku, i to tem wcześniej, im mniej krwi posiadała już poprzednio
osoba i im większą jest szybkość i obfitość, z jaką w ystępuje krwotok.
Objawy te są niemylną miarą do oznaczenia wielkości niebezpie­
czeństwa.
Leczenie. W każdym wypadku powinniśmy się przedewszystkiem starać, ażeby jak najspieszniej z a t a m o w a ć k r w o t o k , ró­
wnocześnie z w a l c z a ć o b j a w y n i e d o k r w i s t o ś c i , gdy się poja­
wiły już takowe; a potem należy u s u n ą ć o s ł a b i e n i e p o z o s t a ­
j ą c e często w organizmie przez czas dłuższy.
Sposób z a t a m o w a n i a k r w o t o k ó w jest różny, stosownie
do źródła i przyczyny krw otoku i stosownie do czasu, w jakim się
tenże da dostrzedz.
Do z w a l c z e n i a
objawów,
s p o w o d o w a n y c h przez
n i e d o k r w i s t o ś ć , służą następujące środki: środki do wąchania np.
ocet, woda kolońska, amoniak, eter i t. d.; zm ywania zimna wodą,
kolońską wodą i t. d.; podawanie (łyżkam i; rosołu, zupy z wina, mo­
cnej k aw y czarnej, gorzałki i r umu w bardzo ciepłej wodzie i t. d.,
jako też leków orzeźwiających (analeptica), jakiemi są: tin ctu ra cinnamom i (łyżeczkę od kaw y w łyżce stołowej wody po kilka razy), spirith u s <lethereus, camphora, moschus , wino i t. d. P rzy każdym krw o­
toku, skoro s it tylko pojawią znaki niedokrwistości, używam y tych
środków równocześnie z owemi, które są przeznaczone dla zatamowa­
nia krwotoków. Jeśli krwotok doszedł do tak znacznego stopnia, że
śmierć zagraża, to można zastosować podwiązanie odnóg lub w yko­
nać przelanie krw i, które można dość często zastąpić przez pod­
skórne w strzykiw ania eteru,zalecane przez H a c k e r a 1j. H. w strz y ­
kuje 1,0 aeth. sulph. aż do pięciu razy krótko po sobie i widział z za­
stosowania tego środka znakomite skutki. M u l l e r 2J proponuje
w takich razach w miejsce przelania krw i albo przynajmniej ku jego
wsparciu, aby za pomocą metody E s m a r c h a sprowadzić sztuczną
próżnią krw i w czterech odnogach i tym sposobem doprowadzić sercu
tyle krwi, żeby można zapobiedz poczynającemu się jego porażeniu.
Do z u p e ł n e g o u s u n i ę c i a n i e d o k r w i s t o ś c i i w ynikłe­
go ztąd o g ó l n e g o o s ł a b i e n i a można dojść pospolicie tylko przez
l) Bair. arztl. Int. 187 3. Nr. 2 2.
a) Wien. med. Presse. 1874. Nr. 8; zob. ref. w Gaz. Lek. 1874.
t. XVII . Nr. 2.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI W M IĘK K ICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
805
dłuższe troskliw e leczenie. Pod tym względem zaleca się szczegól­
nie: pobyt w zdrowem świeżem pow ietrzu, mianowicie na wsi; po­
żyw ne pokarmy, szczególnie wiele mięsa; mierne spożywanie wina;
żeleziste leki, wody mineralne zawierające żelazo i kuracya w żelezisty ch wodach mineralnych.
a)
K r w o t o k i p o d c z a s ciąży.
Krwotoki w ystępujące podczas ciąży pochodzą najczęściej skut­
kiem przedwczesnego oddzielenia się jaja, jak to nadmieniliśmy w roz­
dziale o poronieniu, przy nieprawidłowościach łożyska, przy ciąży
zaśniadowej i t. d. Nadto mogą swe źródło mieć w swobodnej po­
w ierzchni dolnego odcinka macicy, jak przy raku, albo wreszcie być
wynikiem pęknięć w częściach rodnych.
1)
Przy krw otokach pierwszego rodzaju w ylew a się krew albo
do macicy samej, albo też odcieka na zewnątrz, i dla tego dzielimy je
na w e w n ę t r z n e i z e w n ę t r z n e .
K rw otoki w ew nętrzne nie są tak niebezpieczne dla życia matki
jak zew nętrzne, ponieważ do obfitszego w ylania się krw i nie masz
przestw oru w jamie macicy wypełnionej jajem; zew nętrzne zaś są
zwykle obfitsze i dają się rzadko kiedy dostrzedz bez równoczesnego
w ew nętrznego nagrom adzenia się krw i.
S k u t k a m i jednego i drugiego krw otoku są: śmierć płodu,
przedwczesne nastanie porodu i niedokrwistość matki.
Nagromadzenia się krwi w jam ie macicznej nie można podczas
ciąży dowieść na pewno, lecz tylko przypuszc*ać takow e z objawów
nadmienionych daw niej, kiedy była mowa o poronieniu (zob. str. 163).
Zew nętrzny krw otok nie ulega zapewne nigdy najmniejszśj w ątpli­
wości; że zaś krw otok pochodzi z macicy, o tem możemy się najpe­
wniej przekonać w prowadzając do pochwy wziernik, za pomocą k tó ­
rego widzimy, ja k krew w y p ły w a z samych ust macicznych.
P rz y l e c z e n i u , zamierzającem zatrzym ać krw otok, należy
przedew szystkiem usunąć przyczynę, któ ra jeszcze może oddziały­
wać, jeśli to jest możliwem, i pow strzym ać wszelkie tak fizyczne jak
duchowe w zruszenia. To też w każdym w ypadku są wskazane: zu­
pełny spokój cielesny i um ysłow y, poziome położenie, chłodzące na­
poje i w ogóle chłodna dyeta. Jeśli zachodzi mocniejsze wzburzenie
Bibl. Um. T.ek.— A kuazerya. T. XII. — Je rz y k o w sk i.
20
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
306
AKUSZERYA.
um ysłu, to zaleca się przeważnie zastosować kw asy, a U osób wielo­
krwistych upuścić naw et krw i, gdy przyczyną krw otoku je st nawał
krw i do organów miedniczych.
Jakie dalej zastosować środki, zależy zawsze od tego, czy się
ma jeszcze nadzieję zatam owania krw otoku nie p rzeryw ając przytem
ciąży, ezy też ta nadzieja znikła już zupełnie. O statnia okoliczność
zachodzi wtenczas, kiedy odpływ a wiele krwi, kiedy już istnieją
praw dziw e w regularnych odstępach powtarzające się bóle porodowe,
kiedy usta maciczne rozszerzyły się już znacznie albo naw et odpły­
nęła już woda płodowa. W śród takich okoliczności jest koniecznem
zastosować zimne okłady na podbrzusze, w strzykiw ać do pochwy
wodę lodową albo w kładać do niej kaw ałki lodu i wykonać tampo­
nowanie pochwy, jeżeli się nie zmniejsza krw otok po użyciu zimna.
K iedy zaś krw otok jest nieznaczny i nie masz żadnego innego
objawu, któryby przem awiał za szybkiem rozpoczęciem się porodu, to
nie wolno pod żadnym warunkiem używać zimna, tamponowania po­
chwy, tinctura cinnamoini , secale cornutum i w ogóle trzeba unikać
wszystkiego, coby mogło macicę pobudzić do kurczenia się, a należy
zastosować tylko leczenie powyżej skreślone.
2) K r w o t o k o m z s z y j k i m a c i c z n e j , gdy t a s i e d l i ­
s k i e m jest r a k a . zapobiega się najlepiej przez spokojne leżenie po­
ziome na grzbiecie, uspokojenie krążenia krw i, a w gw ałtownych
wypadkach przez zimne okłady na brzuch, oraz zimne i ściągające
w strzykiw ania. Do wstrzykiw ali ściągających można użyć rozczynu
ałunu, tanniny, m u ria s f e r r i,’ fe r r u m sesąuichloratum (4,0 gram y na
jeden funt wody) etc.
3) K r w o t o k i s k u t k i e m r o z e r w a ń w c z ę ś c i a c h r o ­
d n y c h dają się dostrzedz, z w yjątkiem pęknięcia żylaków w po­
chwie, tylko p rzy jaju zamacicznie rozwiniętem i przy rozdarciu się
macicy. W ostatnim razie krew w ylew a się zw ykle do jam y brzu­
sznej i po największej części następuje śmierć szybko.
W rzadkich bardzo w ypadkach udaje się zmniejszyć krw otok
i powstrzym ać spieszną śmierć przez uciskanie a o rty , zastosowanie
lodowych okładów na brzuch i w strzykiw anie lodowej wody do po­
chwy i odbytnicy. Jeśli płód w takim razie jest zdolny do życia
i żyje, to wskazanem jest rozcięcie ścian brzusznych, aby spiesznie
można w ydobyć dziecko.
Krwotoki pochodzące z żylaków zatrzym uje się przez użycie
zimna, uciskanie lub podwiązanie krw aw iących naczyń.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
N IEPRAW IDŁOW OŚCI W M IĘK K ICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
b)
a)
Krwotoki
307
podczas porodu,
W o k r e s i e r o z s z e r z a n i u się
u st m a c i c z n y c h .
Także w tym okresie zachodzi największa część krwotoków
z p r z y c z y n y przedwczesnego odklejenia się łożyska, które może
być w yw ołane przez zew nętrzne w pływ y w strząsające, przez przed­
wczesne i zbyt silne w yrabianie bólów porodowych, gw ałtowne
wzburzenie um ysłu, stany nawałowe, brak wody płodowej, przez
głębokie zepchnięcie pęcherza płodowego, głęboki przyczep łożyska,
przodujące łożysko, ciążę zaśniadową i t. d. Nieraz tworzą te krw o­
toki dalszy ciąg upływ ów , które się rozpoczęły już podczas ciąży.
Daleko rzadziej napotykam y krw otoki z powodu rozdarcia się ma­
cicy, z powodu raka w części pochwowej macicy, albo z powodu roz­
darcia się naczyń pępkowych: ostatnią okoliczność miało dostrzedz
wielu lekarzy, którzy pisali o tym przedmiocie.
Największa część krwotoków tego okresu je st zewnętrzną; na
wew nątrz zaś w ylew a się krew tylko po rozdarciu się macicy lub
pęknięciu naczyń pępkowych.
R o z p o z n a n i e jest zw ykle nie trudnem, ponieważ przyczyny
krwotoków dają się po największej części rozpoznać łatw o częścią
przez bezpośrednie ich w ykrycie, częścią przez szereg właściwych
im objawów. Tylko krwotoki wynikające z pęknięcia naczyń pępko­
wych są zupełnie nieprzystępne dla naszego rozpoznania.
To też o leczeniu ostatnich krwotoków wcale nie może być
mowy. O krwotokach zaś, spowodowanych rozdarciem się macicy, zo­
bacz bliższe szczegóły w dotyczącym rozdziale (str. 268).
P rz y pozostałych krwotokach w ynikłych skutkiem przedwcze­
snego odklejenia się łożyska, czy się takow e przyczepiało prawidło­
wo, czy przyczep był niepraw idłow ym , oddziaływ a na sposób leczenia
obfitość krw otoku, w pływ tegoż na stan zdrowia u matki i szerokość
ujścia macicznego.
Jeśli u s t a m a c i c z n e są jeszcze w ą z k i e , odpływ krw aw y
nader m ały i w stanie m atki nie pokazują się jeszcze żadne objawy
niedokrwistości, to zalecać się powinno rodzącej, aby się zachowała
spokojnie, i pozostawiać poród naturalnem u przebiegowi nie przystę­
pując do żadnej pomocy sztucznej. K iedy zaś k r w o t o k z n a c z n i e j ­
s z y c h dosięga r o z m i a r ó w , albo kiedy na zdrowie matki zaczyna
20*
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
308
AKUSZERYA.
w yw ierać wpływ szkodliw y, to wskazanem jest robić zimne okłady
na dolną część brzucha, zimne w strzykiw ania do pochwy, a gdy środ­
ki te okażą się bezskutecznemi, tamponowanie pochwy, które trzeba
pow tarzać tak długo, aż się usta maciczne rozszerzą tak dalece, że
będzie można poród zakończyć sztucznie.
Jeśli się zaś z a t a r ł y j uż u s t a m a c i c z n e , albo nie wiele
braknie do ich zrównania się, albo wreszcie tak mocno są rozciągliwe,
że je można łatw o rozszerzyć, a przytem k r w o t o k je st ś r e d n i ,
to przekłów a się pęcherz płodowy (mianowicie gdy jest głęboko ze­
pchnięty albo przy małej ilości wody płodowej przylega silnie do
przodującej części płodu), skoro mamy pewność, że bóle porodowe są
regularne i dziecko ma przynajm niej położenie podłużne. Jeśli je ­
dnakże przy rozw artych ustach macicznych k r w o t o k staje się n ie
b e z p i e c z n y m , to trzeba płód obrócić i w yciągnąć go za nogi.
p)
W okresie
w y s t ę p o w a n i a płodu.
Źródłem krwotoków w tym okresie są również rozdarcia na­
czyń m acico-łożyskowych, gdy się łożysko oddziela przedwcześnie,
albo naczyń pępkow ych, albo naczyń macicy, pochwy, lub śródkro­
cza, g d y się rozdzierają te organy.
W pierwszym w ypadku mogą «przyczyną p r z e d w c z e s n e g o
o d d z i e l e n i a s i ę ł o ż y s k a być te same okoliczności, co w p ier­
wszym okresie porodowym. Prócz tego należy uważać za przyczy­
ny oddzielenia się łożyska targanie z powodu zbyt krótkiej pępowiny
(zob. str. 80), bez względu na to, czy takow a je st już z n a tu ry zbyt
krótka, czy też sta ła się nią z powodu owinięć; dalej szybkie zmniej­
szenie się macicy, kiedy po pęknięciu pęcherza płodowego staje się
wiotką, jak to np. byw a niekiedy przy położeniach poprzecznych,
w których po rozdarciu się błon jejecznych odpływ a naraz w szystka
woda, i przy wodnej puchlinie płodu, w którym to razie po pęknięciu
pęcherza odcieka zaraz w ielka część wody płodowej. Również należą
tu krwotoki, które natrafiamy nieraz po urodzeniu się pierwszego
bliźnięcia.
K r w o t o k i z n a c z y ń p ę p k o w y c h pochodzą albo skutkiem
pęknięcia pępowiny samej, albo też pojedyńczych jego rozgałęzień
przy powłokowym przyczepie łożyskowego końca pępowiny 1).
l)
Zob. L. A. N e u g e b a u e r ,
Akuszerya t. I. p. 278.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI W M IĘKKICH CZĘŚCIACH ltODNYCH.
809
Rozdarcia się macicy w ydarzają się w tym czasie najczęściej.
Pęknięcia zaś pochwy i śródkrocza powodują krw otoki zwykle dopie­
ro w okresie w ystępow ania łożyska.
K r w o t o k i m a c i c z n e tego okresu mogą być albo zew nętrz­
ne albo też w ew nętrzne, ponieważ po częściowem albo zupełnem
odpłynięciu wody płodowej pow staje w macicy dosyć miejsca, aby się
w niej m ogła nagromadzić większa ilość krw i.
L e c z ą c krw otoki, w yw ołane rozdarciem się naczyń macicołożyskow ych, powinniśmy także przedewszystkiem zwrócić uwagę
naszę na wielkość krw otoku. Jeśli ten jest nieznaczny, w zdrowiu
m atki nie widać żadnego zaburzenia, tętno płodowe jest silne i re­
gularne i przebieg porodowy zresztą normalny, to trzeba się w strzy­
mać od wszelkiej pomocy sztucznej. Skoro zaś krwotok wzrasta,
albo zaraz w ystępuje z w ielką gw ałtownością, skoro przytem tętno
płodowe słabnie i uderza nieregularnie, albo skoro się w przebiegu
porodowym pojawia jaka inna okoliczność, nakazująca poród przy­
spieszyć, to należy rozwiązanie jak najszybciej ukończyć. Tak samo
trzeba działać spiesznie przy krw otokach z rozdartych naczyń pę­
pkowych. Sposób zaś ukończenia porodu je st różnym, stosownie do
położenia dziecka i do niższego lub wyższego stawienia przodującej
części płodowej: wyciągnięcie za nogi lub nałożenie kleszczy. Tam­
ponować pochwy nie wolno nigdy począwszy od chwili, w której pękł
pęcherz płodowy, ponieważ tym sposobem możnaby krwotok zewnę­
trzn y zamienić na w ew nętrzny.
Jak loczyć rozdarcia macicy, mówiliśmy już dawniej obszernie
w dotyczącem miejscu (zob. str. 278). Zatamowanie zaś krwotoków
z powodu pęknięcia pochwy i śródkrocza pozostawia się zw ykle do
okresu w ystępow ania łożyska.
f)
W okresie w ystępow ania łożyska.
Do krw otoków w okresie w ystępow ania łożyska przyczyniają
się najczęściej zbyt słabe skurcze m acicy. Dają się zaś dostrzedz
w każdym stopniu począwszy od tak zwanej gnuśności macicy
(in e rtia u te ri) aż da zupełnego jej porażenia; a o krwotokach tych
mówimy, że w ynikają z wątłości ( atonia) macicy. Prócz tego mogą
spowodować krw otok także częściowo za słabe bóle porodowe (tow a­
rzyszące zw ykle kurczowym ścieśnieniom), porażenie miejsca przy­
czepu łożyskowego, zbyt mocny przyczep łożyska, niepraw idłow y
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
310
AKUSZEKYA.
skład krw i (np. wodnisty, gnilny, gnilcowy i t. d.) i rozdarcia w szyj­
ce macicznej, w pochwie i śródkroczu. Również przy łożysku przo
dującem i głębokim przyczepie łożyska zachodzą nieraz krwotoki je ­
szcze w tym okresie.
Do o k o l i c z n o ś c i , które u łatw iają pojawianie się k r w o t o ­
k ó w z powodu wątłości m acicy, należą następujące: zb y t spieszny
przebieg dwóch poprzednich okresów porodowych, zbyt mocne rozsze­
rzenie macicy przez wodną puchlinę płodu, bliźnięta i t. d.; pow tarza­
ne rozszerzenie macicy przez ciążę (dla czego mnogorodzące cierpią
częściej na krw otoki w okresie występowania łożyska^) i wyniszczenie
sił przez zbyt mocne wyrabianie bólów porodowych w okresie w y stę­
powania płodu. W ątłość macicy w tym okresie przedstaw ia się nie­
kiedy tylko jako dalszy ciąg osłabnienia bólów porodowych, które już
było widocznem wśród całego porodu i dla tego należy je uważać raz
za pierwotne, drugi raz za w tórne osłabnienie czynności porodowej.
W ty m o k r e s i e jako też w pierwszych chwilach połogowych
w ydarzają się krw otoki n a j c z ę ś c i e j i są n a j o b f i t s z e i n a j ­
n i e b e z p i e c z n i e j s z e , w yjąw szy gdy są następstwem łożyska przo­
dującego. Mogą zaś być tak w e w n ę t r z n e m i jak z e w n ę t r z n e mi .
W ew nętrzne krw otoki można rozpoznać po tem, że się macica
zwiększa i miękczeje, a jeśli tych objawów nie dostrzeżemy i nagro­
madza się większa ilość krw i, to je poznajemy po zwyczajnych zna­
kach niedokrwistości. Rozpoznanie zew nętrznych krwotoków, rozu­
mie się, nie może żadnych przedstaw iać trudności.
P rzy l e c z e n i u trzeba przedewszystkiem baczyć na przyczynę
krwotoku i dla tego zważać nie tylko na stan macicy, ale także na
ogólny stan położnicy i przedsięwziąć dokładne badanie miejscowe,
czy się czasem nie rozdarła szyjka maciczna, pochwa lub śródkrocze.
Jeśli nie masz tych pęknięć w częściach rodnych, to tak przy
krwotokach w ew nętrznych, jak zewnętrznych, należy najpierw przez
pocierania dna macicznego pobudzić macicę do wydzielenia łożyska
i do lepszych skurczów Ł). Jeśli tym sposobem łożysko nie odchodzi
wkrótce, to trzeba je sztucznie oddzielić i p rzytem usunąć zarazem
nagromadzone w macicy skrzepy krwi, przez co, mianowicia przy
mocnym przyczepie łożyska i przy ścieśnieniach (s tr id u r a ) , daje się
Porówn. L, A. N e u g e b a u e r , Akuszerya t. 'I. p. 752 i 754.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI W M IĘKKICH CZĘŚCIACH RODNYCH.
311
najlepszą pomoc i macicy ułatw ia się skurczanie się. Jeśli zaś mimo
tego nie ustępuje krwotok, to wskazane są wszystkie wewnętrzne
i zew nętrzne środki, pobudzające do bólów porodowych, o czem mó­
wiliśmy obszernie na str. 252 i następnych.
P rzy p o r a ż e n i u m a c i c y jednakże byw ają praw ie zawsze
bezskutecznemi starania nasze o powstrzym anie krwotoku, a naw et
uciskanie aorty brzusznej i tamponowanie macicy samej za pomocą
skubanki i t. d. nie doprowadzają nigdy do pożądanego celu.
P rzy krwotokach, spowodowanych przez rozdarcia sie części ro­
dnych, najlepszym bez w ątpienia środkiem je st zastosowanie zi­
mna w postaci zimnych okładów i w strzykiw ań. Do ostatnich
można także dodać jaki lek ściągający, ja k ałun, tanninę, m urias ferri, fe rru m sesąuichloratum , ocet i t. d.
Krwotoki w pierwszych chwilach połogowych.
c)
P rzyczyną krwotoków w pierwszych chwilach połogu są te sa­
me okoliczności, co krwotoków w okresie w ystępow ania łożyska
tylko że nieraz zatrzym ane resztki części łożyskowych zastępują
miejsce zbyt mocno przyczepionogo łożyska.
W ystępują one wśród tych samych objawów i wym agają tego
samego leczenia, co krw otoki w okresie w ystępowania łożyska, po­
nieważ i w tym razie pocierania dna macicznego okazują się bardzo
skutecznym środkiem, ponieważ po wydaleniu zawartości macicy po
największej części wzmagają się dostatecznie jej skurcze, a gdy to
nie następuje, używ am y tych samych środków i tym samym sposo­
bem, co w okresie w ystępow ania łożyska.
b)
Nieprawidłowości w twardych drogach, rodnych
czyli miednicy.
a.
Literatura:
Badanie
W.
mi edni cy.
Smellie,
p . 3 6 7 . - G. W. S t e i n (starszy),
Coli. o f cases. Lond. 1 7 5 Ł
lile in e W erke zu r p ra k ł. Geb.
M arburg. 1 7 9 8 . p . 1 33 i 1 5 7 . — J. L. B a u d e l o c q u e , U a r t des
accouch. 8. id . 1844. t. I. p . 7 3 . — M i c h a e l i s , D as enge Becken,
L eip zig . 1 8 6 5 . p. 81 .— C r e d e , K lin . Vortr. 1854. p . 6 2 0 . — Bc h r o d e r , M .f . G . t. 2 9 . p. 3 0 . - D o h r n , M. f. G . t. 2 9 . p . 2 9 1 . t. 3 0 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
312
a k u szek y a
.
l>. 2 H i Volkmann's Sammlu?iq K lin. Vortr<igc N r. 11.— L i t z m a n n ,
Volkmann's Siimmlimg klin . Vortrage. N r. 2 0 .
Do najtrudniejszych zadań badania akuszeryjnego należy roz­
strzygnięcie pytania, jak jest wązką lub szeroką miednica. Do roz­
wiązania tego pytania trzeba użyć wszystkich środków pomocniczych,
na jakie się ty lk o zdobyć możemy. Z togo powodu, chociaż za po­
mocą jedynie ręcznego badania dokładnego możemy dojść do rezulta­
tów jako tako pewnych, to jednakże nie powinniśmy spuścić z uwagi
wszystkich innych okoliczności, mianowicie tyczących się wywodu
słownego (anam nezy), z których możemy się domyślać, że miednica
uległa zwężeniu.
Za pomocą anamnezy należy się najprzód dowiedzieć, czy
istnieją albo istniały iakie choroby, które, jak to wiadomo z doświad­
czenia, mogą pociągnąć za sobą zmiany w postaci miednicy. Pomi­
jając nader rzadkie cierpienia, liczymy tu przeważnie krzywicę (rachitis j i zmięknienie kości (osteomalacia) czyli kościozmięk. Ponieważ
zaś nie tylko te choroby mogą być dziedzicznymi, ale także inno zbo­
czenia w postaci miednicy, jako też naw et miednice regularnie zbu­
dowane i szerokie mogą w dziedzictwie przechodzić z rodziców na
dzicci, przeto w anamnezie trzeba także dochodzić, jakiem i b y ły po­
rody u osób spokrewnionych z b ad an ą. Jeśli badana przebyła już
kilka połogów, to bardzo ważną jest rzeczą dowiedzieć się dokładnie,
jaki b y ł przebieg poprzednich porodów. Jednakże nie należy o tem
zapomnieć, że pierwsze porody praw ie zawsze kończą się jak najpo­
m yślniej, chociaż miednica była mocno zwężoną, tak iż nieraz ko­
biety, dotknięte znacznem zweżeniem miednicy, rodzą dzieci zupełnie
prawidłowo. Jeśli przez anamnezę dojdziemy pod tym względem do
jakiego pozytywnego rezultatu, t. j. jeśli nabierzemy pewnego prze­
konania, że przy porodach dawniejszych była potrzebną pomoc sztu­
czna, która już sama jedna może św iadczyć o mechanicznej przeszko­
dzie (do pomocy zaś sztucznej należą tu mianowicie wymóżdżenie
i zgruchotanio głów ki płodowej), albo jeśli czaszka dziecięca była
w ygięta lub m iała na skórze w yraźne ślady nacisku, to mamy powód
staw ić rozpoznanie na zwężenie kostnej m iednicy, gdy się da w y łą­
czyć nieprawidłowo wielkie głow y. Pod ostatnim względem nie na­
leży o tem zapomnieć, że niestosowna pomoc sztuczna (kleszcze) może
nawet w prawidłowo zbudowanej czaszce wśród okoliczności spowo­
dować wgięcia kości.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TW ARDYCH DKOGACH RODNYCH.
313
P rz y badaniu samem należy się najprzód zastanowić nad posta­
cią ciała i nad wzrostem badanej.
Ja k z jednej strony u kobiet nadzwyczaj małych możemy
z wielkiem prawdopodobieństwem przyjmować w ązką budowę m ie
dnicy, tak z drugiej strony żadna kobieta średniego wzrostu albo
naw et więcej jak średniego nie daje nam jeszcze zupełnej pewności,
że nie ma zwężonej miednicy, chociaż w ogóle mamy uzasadnione
prawo spodziewać się, że osoba dobrego wzrostu będzie m iała także
regularnie zbudowaną miednicę. U kobiet regularnie i kształtnie
zbudowanych, mających szerokie biodra i szeroką kość krzyżow ą oraz
proste odnogi dolne znajdziemy nieprawidłowości miednicy tylko
w w yjątkow ych w ypadkach. Przeciw nie zaś biodra bardzo wązkie
i mianowicie w ygięte dolne kończyny są prawie zawsze pewną za
powiedzią nieprawidłowości miednicy; ostatnia szczególnie okoliczność
jest bardzo ważną z tego powodu, że najczęściej byw a skutkiem prze­
bytej krzyw icy. Ze względu na tę chorobę powinno się prócz tego
zwrócić pilną baczność na niezwyczajne w ygięcie obojczyków i na tak
zwany krzyw icow y różaniec w miejscach, w których się osadzają
chrząstki żebrowe, jako też na w ygięcia kończyn górnych. Ponie­
waż zaś w ykrzyw ienia kręgosłupa są często następstwem krzyw icy,
to i te mogą nam pod tym względem być niezawodną wskazówką.
Nadto należy pamiętać jeszcze o tem, że przy wązkiej miednicy na­
potykam y także u pierwiastek brzuchy obwisłe częściej i w wy ż ­
szym stopniu, tak iż znaczna obwisłość brzucha w pierwszej ciąży jest
zawsze bardzo podejrzaną rzeczą.
W szystkie te okoliczności trzeba mieć w pamięci, ażeby sobie
utw orzyć pewne wyobrażenie o miednicy. Mimo to można z nich
tylko z w ielką ostrożnością wnioskować o stanic miednicy i, co naj­
więcej, mogą w szystkie te okoliczności być jedynie wskazówką, czy
w ogóle zwężenie miednicy jest prawdopodobnem lub nie; ale co do
Btopnia zwężenia, to z nich naw et w przybliżeniu pewnego wyobrażenia
nabrać niepodobna.
Dokładną wiadomość o stanie miednicy, o ile takowa jest m ożli­
wą u żyjącej osoby, otrzym ujem y tylko po starannem zbadaniu mie
dnicy samej. Tego badania dokonujemy jużto za pemocą rąk już też
narzędzi, jużto w ew nętrznie już też zewnętrznie.
P rzy badaniu z e w n ę t r z n e m używ am y do odmierzenia po­
jedyńczych odległości miednicomierza B a u d e l o c q u e ’a (zob. fig .20).
Osobę, mającą się poddać badaniu, układam y na łóżku tak, jak przy
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
814
AKUŚZERYA.
zwyczajnem badaniu ciężarnych i śledzimy stosownie do punktów,
które zamierzamy w ym ierzyć, jużto w położeniu poziomem na grzbie­
cie, jużto w położeniu na boku, już też w położeniu na brzuchu. OsaFig.
Fig. 20.
20.
Miodnicoraierz Ba u d e 1 o c q u e 'a .
dziwszy zaś guziki miednicomierza na punktach, które zamyślamy
w ym ierzyć, odczytujem y otrzym aną miarę z m iarki, znajdującej się
między rękojęściami.
Lekarze zajm ujący się tym przedmiotem podali wielką ilość ze­
w nętrznych w ym iarów miednicy, któ re są częścią zupełnie niopotrzebne, częścią ważne tylko dla nader rzadkich nieprawidłowości m ie­
dnicy. Na tem miejscu ograniczymy się na wyliczeniu tych tylko
wym iarów , kóre są najważniejsze.
W miednicy wielkiej ważnym jest najprzód w ym iar,oznaczający
oddalenie pomiędzy przedniemi kolcami górnemi dwóch kości biodro­
w ych, zw any wymiarem k o l c o k o l c o w y m przednim (sp. i.), i w y­
miar oznaczający oddalenie między najbardziej na zew nątrz w ypukłem i
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
315
miejscami grzebieni dwóch kości biodrowych, czyli w ym iar g r z e b i e n i o g r z e b i e n i o w y (cr. i.).
A by otrzymać w ym iary stałe i dające się między sobą porównać,
ważną jest rzeczą, ażeby zawsze używ ać tej samej metody mie
rżenia.
Jednostajne w przybliżeniu rezultaty otrzym am y wtenczas,
kiedy przy wymierzaniu w ym iaru kolcokolcowego nie będziemy się
starali, jak przy szkieletach miedniczych, wyśledzić rzeczyw istą odle­
głość kolców, lecz kiedy się guziki miednicomierza przykłada tuż na
zew nątrz od miejsca, w którem się przyczepia cięciwa mięśnia k ra ­
wieckiego ( id. s a rto rm s ), i odczyta się tym sposobem otrzym aną mia­
rę; przy odmierzaniu zaś wym iaru grzebieniogrzebieniowego staram y
się poznać jak najdalsze oddalenie między zewnętrznemi brzegami
grzebieni. W ym iar pierw szy wynosi w przecięciu 26 ctm. (9" 8"'),
w ym iar drugi 29 ctm. (10" 9'").
W ażność tych wym iarów polega zresztą mniej na ich bezwzglę­
dnej wielkości (o stosunku tych wymiarów do wym iaru poprzecznego
we wejściu miedniczem zob. R. t i c h e i f e r i), aniżeli na stosunku
zachodzącym pomiędzy jednym a drugim. K rzyw icow a bowiem
miednica odznacza się tem, że w ym iar kolcokolcowy rośnie w stosun­
ku do w ym iaru grzebieniogrzebieniowego, tak iż różnica między obo­
ma zmniejsza się, albo w ym iary oba zrów nyw ają się, albo wreszcie że
wym iar kolcokolcowy przew yższa naw et w ym iar grzebieniogrzebieniowy. Poniew aż przy ostatniej okoliczności oddalenie między grze­
bieniami, mierzone za kolcami, zmniejsza się, przeto nie można w ta­
kim razie w ym ierzać odległości grzebieniogrzebieniowej sposobem
wyżej oznaczonym. W tego rodzaju wypadkach w ystarcza nam
w ogóle ten rezultat, że odległość kolcokolcowa je st większą, aniżeli
odległość grzebieniogrzebieniow a, albo też m ierzy się odległość mię­
dzy grzebieniami w oddaleniu 2 1/2 cala za kolcami.
N ajwiększa odległość między oboma skrętarzam i (tr.) ma nie
w ielkie znaczenie. Podejrzana je st tylko nadzwyczaj m ała odległość
między niemi, ponieważ przytem muszą być zwężonemi poprzeczne
w ym iary małej miednicy; jeśli jednakże ta odległość zbacza mało co
od stanu praw idłow ego, to żadnego nie można wyciągać wniosku co
do ostatnich wymiarów. M iarę zaś wziąć je st rzeczą łatw ą, w prze­
cięciu w ynosi takow a 8 l '/2 ctm. ( 11" T").
J)
M. f. G. t. 31. p. 2 9 9 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
316
AKUSZEKYA.
Najważniejszym jednakże wymiarem w całej miednicy je st
k o n j u g a t a p r a w d z i w a , ponieważ bardzo znaczna większość
wszystkich miednic zwężonych jest jedynie albo przynajm niej g łó ­
wnie w tym kierunku ścieśnioną.
Dla jćj oznaczenia ma niemałą ważność tak zw any w y m i a r
B a u d e l o c q u e ’a (d. B.) lub k o n j u g a t a z e w n ę t r z n a .
Konjugatę zew nętrzną w ymierzam y w położeniu bocznem ko­
biety za pomocą miednicomierza B a u d e l o c q u e ’a. Za t y l n y
p u n k t w y m i a r u b i e r z e m y d o ł e k pod w y r o s t k i e m k o l ­
c o w y m (proc. spinosus) o s t a t n i e g o k r ę g u l ę d ź w i o w e g o .
Ten dołek je st zawsze w yraźny i da się łatw o wynaleźć, tak iż n ie­
kiedy można go wyśledzić już okiem. Obok powierzchni kości krzy­
żowej widać po bokach dw a dołki, w których skóra jest mocniej
przyczepiona do kości pod nią leżącej, t. j.d o ty ln y ch górnych kolcy
kości biodrowej. Połączywszy te dołki linią, to szukany punkt leży
przy miednicy praw idłow ej 1— 2 cali powyżej tejże, tak iż z połącze­
nia dołka pod wyrostkiem kolcowym z górnemi kolcami tylnemi
(spin. post. sup.) z jednej stro n y i z mięśniami pośladkowemi począ­
wszy od ostatnich łączącemi się ku dołowi z drugiej strony, o trz y ­
mujemy czworokąt, który przy regularnych miednicach fcbliża się do
postaci czw artaka ( Mi c h a e l i s ) . Przy miednicach zbudowanych
wadliwie, mianowicie przy krzyw icow ych, leży głębiej w yrostek kol­
cowy ostatniego k ręg u lędźwiowego, tak iż górny k ąt staje się tępszym, przez co wyżćj opisany dołek może przypaść w linią łączącą
obydwa tylne kolce górno, albo naw et poniżej takow ej. Z czworo­
kąta tworzy się natenczas trójkąt.
Za p r z e d n i p u n k t w y m i a r u w y b i e r a m y to mi e j s c e
s p o j e n i a ł o n o w e g o , k t ó r o d a j e n a j w i ę k s z ą m i a r ę . Miej­
sce to znajduje się zawsze w górnym brzegu spojenia łonowego.
Aby mierzyć pewno, wyszukuje się najprzód ty ln y punkt w y ­
miaru, który się da praw ie zawsze rozpoznać łatw o za pomocy m aca­
nia, ponieważ w yrostki kolcowe kręgów lędźwiowych są daleko dłuż­
sze i dają się wyraźniej wymacać, aniżeli w yrostki kości krzyżowej,
i dołek je st po największej części w ybitnie nacechowany.
Przyłożyw szy do tego dołka jeden guzik miednicomierza
i przytrzym ując go tam że jedną ręką chw ytam y palcami drugiej rę ­
ki guzik drugi, wyszukujem y oznaczone m iejsce spojenia łonowego
i na leżącym micdnicomicrzu odczytujem y m iarę przyciskając go
średnio.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
317
W rzadkich wypadkach dołek nie je st w yraźnym i w takim ra ­
zie trzeba kolce rachować z góry, aby wynaleźć ostatni krąg lę ­
dźw iow y.
Jeśli miednica je st praw idłow ą, to w ym iar B a u d e l o c q u e ’a
wynosi w przecięciu 20 V4 ctm. (7" 5"'— 6'").
W ielu jest tego mniemania, że odciągnąwszy od powyższego
wymiaru mniej więcej dziewięć ctm. otrzym ujemy dość dokładną
miarę dla konjugaty prawdziwej. To zdanie jednakże je st nieuzasa­
d n io n e m u wym iaru B a u d e lo c q u e’a nie można nigdy naw et z ja ­
ka taką pewnością obrachować długości konjugaty prawdziwej. Dla
rozpoznania zwężenie w konjugacie w ogóle nie jest bez znaczenia
wymierzanie w ym iaru B a u d e l o c q u e ’a, dla rozpoznania jednakże
stopnia tego zwężenia nie posiada praw ie żadnej wartości.
Co się ty czy pierwszego względu, to nie ulega wątpliwości, że
miara 18 albo też 19 ctm. (6 " 8'"— 7") jest zawsze podejrzaną i trzeba
przypuszczać, że miednica może być zwężoną; jeśli zaś wynosi 21 ctm.
(7" 9'") i w yżej, to na pewno znajdziemy konjugatę zwężoną tylko
w nader rzadkich wypadkach.
Daleko pewniej sądzić o wielkości konjugaty prawdziwej do­
zw ala nam odmierzanie konjugaty ukośnej (conjugata diagonal i s — c. d j .
Przez k o n j u g a t ę u k o ś n ą rozumiemy połączenie dolnego brze­
gu spojenia łonowego z tym punktem wzgórka krzyżowego, który leży
najbliżej niego. Przednim punktem wym iaru jest te d y ostry brzeg
więzu łukow atego, tylnym zaś w największej części wypadków śro­
dek w zgórka krzyżowego. Tylko kiedy miednica je st bardzo niesy­
metryczną, leży z boku najwięcej w y stający punkt wzgórka krzyżo­
wego. Jeśli miednica je st wadliw ą, to może czasem połączenie pier­
wszego kręgu krzyżowego z drugim dać krótszy wym iar; w takim
razie przyjm ujem y ten krótszy w ym iar, ponieważ pod względem pra­
ktycznym chodzi głównie o to, ażeby oznaczyć najwęższe miejsce
w prostym wymiarze miednicy.
Do zmierzenia konjugaty ukośnej wprowadzamy do pochwy
(zob. fig. 21) palec wskazujący i średni lewej ręki mocno je ściskając,
pozostałe zaś palce zgiąwszy w ypycham y niemi śródkrocze powoli,
ale silnie ku górze. Obniżając zaś nieco przedramię, aby nie dojść za
daleko ku tyłow i w zagłębienie kości krzyżowej, staram y się dosię­
gnąć w zgórka krzyżowego. D oszedłszy potem wierzchołkiem (po
stronie łokciowej) lewego palca średniego do wzgórka krzyżowego
wciskamy stronę sprychow ą tej samej ręki mocno w spojenie łonowe.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
318
AKUSZERYA.
Teraz zbliżamy palec w skazujący praw ej ręki do spojenia łonowego
tak, iż jego czuła powierzchnia jest zwrócona ku spojeniu łonowemu,
i przykładam y jego wierzchołek dokładnie do tego miejsca u lewego
palca wskazującego lub jego śródręcza, na które przypada dolny
brzeg więzu łukow atego. W tem miejscu robi się w y raź n y znak paFig. 21.
.
Fig. 21.
'
.
•
.
Wymierzanie konjugaty ukośnćj.
znogciem palca w skazującego u prawej ręki, w yciąga się lewę ramię
i lew ą rękę dokładnie w tem staw ieniu, w jakiem nią m ierzyliśm y,
i odmierzamy zaraz za pomocą miednicomierza odległość pomiędzy
wierzchołkiem strony łokciowej u lewego palca średniego, a zrobio­
nym znakiem.
Jeśli miednica je st prawidłową, można w śród okoliczności nie
zbyt niepomyślnych dosięgnąć wzgórka krzyżowego i tym sposobem
w ym ierzyć konjugatę zew nętrzną (aby mieć pewność, że go się do­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
319
sięgło rzeczywiście, powinno się wyczuć chrz ąstkę między kością
k rz y ż o w ą i kręgiem lę dźw iow ym ). Mierzenie j e s t łatw iejszem
u mnogorodzących, które posiadają szerokie wejście pochw ow e i po­
datn e śródkrocze; trudniejszem zaś u pierw iastek z kró tką, w ązką po­
c h w ą i z wysokiem. tw a r d e m śródkroezem, przy znacznej bolesności
lub p rz y ścieśnieniach pochw y; zupełnie niemożliwem wreszcie może
b y ć wtenczas, k ie dy przodująca część płodu stoi głęboko i k ie d y się
w wejściu pochwowem znajdują guzy.
A b y sobie u ła tw ić mierzenie, n ależy jeszcze pam iętać n astępu­
jące przepisy.
Osoba mająca b y ć mierzoną musi się znajdować w stósownem
położeniu. Najlepszem pod tym względem je st dobre gynekologiczne
krze sło do badania, w braku tego w y sta rc z a stół albo położenie po­
przeczne w łóżku z mocno podw yższoną okolicą krzyżową.
Łokieć lewej ręki musi się opierać o kolano, aby nie zesłabł
podczas mierzenia.
W pro w ad z ają c r ę k ę le w ą trzeba w argi otw orzyć r ę k ą praw ą,
a b y ty c hże nie w tłaczać i nie zabierać włosów, coby ból spraw iało.
Śródkrocza nie powinno się n ig d y unosić nagle ku górze, lecz
należy go w tła cz ać w głą b powoli, ale silnie.
P ęcherz moczowy, a mianowicie kiszkę odb y to w ą należy opró­
żnić przed mierzeniem.
Ostatecznej pewności w rezultatach n a b y w a Rię tylko przez
dłuższe ćwiczenie. Podczas g d y z początku dwóch badających o trz y ­
muje nieraz bardzo różne r e z u lta ty , później p rzy znaczniejszej w p ra ­
wie zgadzają się często ich r e z u lta ty najzupełniej, albo różnią się
o
ctm. lub najw yżej o 1/2 ctm.
P rz e strz e g a ją c wszelkich przepisów, ja k ie nakazuje ostrożność,
można w przeważnej części w yp ad k ó w dosięgnąć w zgórka krżyżowego, albo się przynajm niej przekonać, że najmniejsza miara k o n ju g a ty
wynosi ty le , iż z niej nie można w ca le wnioskować o zwężeniu m ie­
dnicy. W ś ró d pomyślnych okoliczności można m ierzyć do 13 ctm.
lub nieco wyżej.
A b y t e d y z k o n juga ty ukośnej obliczyć k o njugatę p raw dziw ą,
o k tó rą tu ta j głó w nie chodzi, trze b a odciągnąć od pierwszej w p r z e ­
cięciu l 3/4 ctm. ( 8'"); ta różnica zmienia się w praw dzie nieco, ale
ty lk o w nieznacznym stopniu.
Im tęp szy je s t koniec, k tó r y konju g a ta praw d ziw a tw orzy
ze spojeniem łonowem, i im wyższe je s t takowe, tem też więcej trzeb a
odciągnąć i odw rotnie.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
320
AKUŚZERYA.
W y m ierzając rozm aitego rodzaju miednice, popełnimy bez w ą ­
tpienia m a łe ty lk o błędy, jeśli
p r z y praw idłow ej i przy ogólnie zwężonej m iednicy odciągnie­
m y .................................................................... 1 s/4 ctm.
p rzy płaskiej, nie krzy w ico w ćj miednicy dobre 13/4 ctm.
ctm. i więcej.
przy krzyw icow ej m i e d n i c y ............................... 2
Ręczne mierzenie k o n ju g a ty ukośnej w y sta rc zy podczas porodu
we w szystkich w ypadkach do staw ienia te rap eu ty czn y ch w skazań
Dla niejednych przecież w y p ad k ó w , mianowicie dla oznaczenia czasu,
w k tó ry m należy sztucznie w y w o łać poród przedwczesny, może wiele
na tem zależeć, ażebyśm y miarę konjugaty praw dziwej zdołali j a k
najdokładniej poznać i ta k o w ą bezpośrednio w y m ierzy ć.
Celu tego m ożemy dopiąć ja k najzupełniej za pomocą miednicomierza V a n h u e v e l a (zob. fig. 22). P rz y rz ą d ten s k ła d a się
z dwóch ramion, d ających się jedno na drugiem posuwać, z k tó ry ch
F ig 22.
Eig. 22.
Miednicomierz V a n h u e v e l a .
wierzchołek dłuższego p r z y k ła d a się do w ysta jąc eg o brzegu w zgó rka
krzyżow ego, ram ię zaś krótsze, opatrzone w guzik, przy c isk a się do
pew nego p u n k tu na przedniej powierzchni spojenia łonowego.
Tym
sposobem otrzym ujem y w y m ia r k o n ju g a ty praw dziw ej
p lu s grubości przedniej ściany miedniczej. A ż e b y zaś obliczyć o s t a ­
tnią, p r z y k ła d a się dłuższe ramię do ty ln e j powierzchni spojenia ł o ­
nowego i u tw ie r d z a guzik krótszego ram ienia dokładnie znowu w dawniejszem miejscu. J e ś li liczbę ty m Bposobem otrzym aną o d ciągn ie­
m y od m iary pierwszej, to otrzym ana różnica oznacza, j a k wielką je s t
k onju gata p raw d ziw a .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
321
To mierzenie za pomocą narzędzia ma niejednę niedogodność.
P o trz e b a najprzód wyćwiczonego pomocnika; potem osoba, któ rą z a ­
m ierzam y mierzyć, powinna leżeć bardzo w ygodnie; wreszcie i samo
mierzenie je s t nieco bolesnem, jeśli je o d b y w a m y dokładnie. J e ­
dnakże w w y p ad k a ch , w któ ry ch chodzi o oznaczenie czasu d la w y ­
wołania sztu k ą porodu przedwczesnego, można je przedsięwziąć u cię­
żarnych jak najw ygodn iej, jeśli tego potrzeba także wśród odurzenia
chloroformem, i daje ono bardzo ważne r e z u lta ty , mianowicie w po­
rów ny w a niu r e z u lta tu z miarą k o n juga ty ukośnej. P oniew aż d łu ż ­
sze ramię niekiedy źle się p r z y k ła d a do ty ln e j ściany spojenia ł o ­
nowego, przeto otrzy m u jem y nieraz z b y t w ielką miarę dla grubości
przedniej ściany miedniczej, a zatem z b y t m a łą dla konjugaty.
Jeśli za pomocą pow yższych metod je ste śm y w stanie u ży ją­
cych obliczyć na pewno w przybliżeniu długość k o n ju g a ty praw d zi­
wej, t o n i e możemy n ie ste ty tego powiedzieć o p o p r z e c z n y m w y ­
miarze wejścia miedniczego.
B raknie nam metody, za której
pomocą m o glibyśm y z j a k ą ta k ą pewnością oznaczyć długość tego
w y m ia ru . Nie może zaś to zadziwiać ta k bardzo, jeśli sobie p rz y p o ­
mnimy, że wziąć tę miarę n a w e t na trupie, dochodząc do miednicy
z o tw arte j i opróżnionej ja m y brzusznej, nie je st bynajm niej rzeczą
tak ł a tw ą . Z tego pow odu ty lk o w przybliżeniu możemy oznaczyć
wielkość tego w ym ia ru, którego niepodobna na pewno w ym ierzyć.
Wy m i a r kolcokolcowy, grzebieniogrzebieniow y i sk ręto s k rę to w y dają
pod ty m w zględem ty lk o małozuaczne wskazówki, kiedy są n a d z w y ­
czaj wielkie lub małe, ponieważ ich wielkość zależy tylko w małej
części od szerokości m ałej miednicy, a w większej części od rozwoju
i sta no w isk a kości biodrowych, od rozwinięcia się i kierunku szyjki
kości udowej i t. d. N ajw iększą jeszcze korzyścią dla wyćwiczonego
badacza b y w a ta okoliczność, jeśli się dwoma palcami albo lepiej po­
ł o w ą ręki d o ty k a bocznych ścian małej miednicy, i tym sposobem
usiłuje nabrać ja k najpewniejszego w y o b ra że n ia o wielkości miednicy
w poprzecznym kieruku.
Małoznaczne niepraw idłow ości miednicy dają się na żyjących
rozpoznać zaledw ie z ja k ą ta k ą pewnością. W tym względzie należy
z jak n ajw iększą ostrożnością k o rzy sta ć
*)
z zew nętrznych wymiarów
Z ob. S c h n e i d e r , M . f. G. t. 2 9 . p. 2 73 i G r u n e r , Z eitsch r.
f. ra t. M ed. 1 8 6 8 . p. 2 4 2 .
Bibl TJm. r.ek -A k m ie ry * T. I I I .—Joraykow iki.
21
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
322
AKUSZERTA.
ukośnych (idących od górnego kolca przedniego po jednej stronie do
górnego kolca tylnego po stronie przeciwnej). Bardzo ważne jeszcze
r e z u lta t y otrzym ujem y z dokładnego b adan ia w ew nętrznego, przy
którem zw ażam y na stanow isko w z g ó rk a k rzyżow eg o i śledzimy pal­
cami obie połow y miednicy; śledzenia tego należy je d n a k ż e dokony­
wać zawsze k ró tko po sobie obiema rękoma, ponieważ badając ty lk o
je d n ą r ę k ą m oglibyśm y ła tw o wyczuć ja k ą a s y m e try ą .
W y m i e r z a n i e m w y j ś c i a m i e d n i c z e g o mało się dotąd
zajmowano, ponieważ dokładne jego w ykonanie połączone je s t z niemałemi trudnościami i zwężenie w wyjściu miedniczem rzadko się
znachodzi. B r e i s k y x) proponował n ie d a w n o temu, aby w y m ie ­
rzenie to w ykonać następującym sposobem:
Poniew aż p r o s ty w y m ia r w yjścia miednicy (nie rachując w to
kości ogonowej, a więc od w ierzchołka kości krzyżowej aż do szczytu
łu k u łonowego) nie da się w ew nętrznie oznaczyć dokładnie, jak
to wiemy z doświadczenia, przeto należy raczej zew nętrznie w y ­
m ie rz y ć ten w ym ia r. W bocznem położeniu ciężarnej u w y d a ­
tnia się już dla oka ty ln y p u n kt w ym iaru, odpow iadając górnej
g ranic y szpary odbytow ej (rim a ani) i tw orząc u chudych osób m ałe
w y puklenie; nadto dają się po największej części dolne k ą t y kości
krzyżowej w y m ac ać bez trudności.
Chcąc być zupełnie pew nym , w prow ad za się do odbytnicy palec
w skazujący i, poruszając kość ogonow ą między palcem wskazującym
a palcem wielkim, można tym sposobem w yśledzić ła tw o miejsce
staw u.
Za przedni p u n k t w ym ia ru bierze się o stry brzeg więzu łu k o ­
w atego w szczycie łu k u łonowego. G d y zaś je d n ą ręk ą p r z y tr z y m u ­
je m y guzik miednicomierza jia ty ln y m punkcie w y m ia ru , w p ro w a ­
dzam y wielki palec drugiej ręki do pochw y i p r z y k ła d a m y nim do
więzu łukow atego drugi g u z iL O trzy m a n a miara, k tó r ą od cz y tu ­
je m y na leżącym miednicomierzu, je s t ja k o zew nętrzna n atu ra ln ie
większą, aniżeli w łaściw y w y m iar prosty. I le zaś trzeba odciągnąć,
ab y otrzym ać ostatni w ym iar, nie je st jeszsze rzeczą na pewno znaną,
prawdopodobnie 1— 1 lj2 ctm.
Poprzeczny w ym iar w yjścia miednicy m ie rzy B r e i s k y tym
sposobem, że w położeniu poziomem na grzbiecie z podw yższoną oko­
*)
M ed. J a h rb . X I X . 1. W ien
18 70. p. 8
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TW ARDYCH DROGACH RODNYCH
licą k r z y ż o w ą i ty lk o średnio rozstawionemi udami zgiętemi d o ty k a
w e w n ę t r z n y c h brzegów guzów kulszow ych i odległość między niemi
oblicza w pychając cyrkiel O s i a n d r a (którego ramiona są zwrócone
na w ew nątrz). Poniew aż między guzikam i c y r k l a i p u n k ta m i kostDemi leżą części miękkie, przeto do otrzym anej m iary trzeba nieco
dodać, mniej więcej około 1 Va ctm.
D ośw iadczając m etody B r e i » k y ’e g o przekonaliśmy się, że
odmierzenie prostego w y m ia r u udaje się bez z b y t wielkich trudności.
Je st ona je dnakże nieco n ie w yg odną i bolesną, g d y pochw a je st bar­
dzo czuła. Prostszem zaś do w y konania i niemniej pewnem zdaje się
nam być mierzenie w ym iaru poprzecznego, jeśli w położeniu ciężarnej
ja k p rz y wycięciu kamienia, oznaczam y sobie ołówkiem na ze­
w nętrznej skórze pośladków położenia guzów kulszow ych i potem
cy rklem O s i a n d r a odmierzam y odległość między niemi. Grubość
części miękkich n ależ y potem odciągnąć.
S a d rozpoznaniem rzadszych form miednic zwężonych z a sta n o ­
w im y się jeszcze bliżej p r z y opisie tychże.
p.
Nieprawidłowości miednicy nie mające wpływu na przebieg porodu.
Z b y t s z e r o k a m i e d n i c a nie utru d n ia przebiegu porodo­
wego w żadnej mierze; do n a g ły c h porodów p rzy c zy n ia się tylko
wśród ty c h sam y ch okoliczności, co praw id ło w a miednica. To też
ze w zględu położniczego żadnym sposobem nie można miednicy zb yt
szerokiej u w a ż a ć za patologiczną.
Rów nież z b y t w y s o k a m i e d n i c a ,
jeśli przy te m
nie je st
zwężona, nie sp ra w ia żadnych szkodliwości.
N iepraw idłow e s ta n y w pochyłości miednicy jeśli się na nie
nie zważa, mogą pociągnąć za fobą*niejedne szkodliwości. Z b y t
m o c n a p o c h y ł o ś ć m i e d n i c y może przeszkadzać dostaniu się
głów ki do wejścia miedniczego, z b y t z a ś m a ł a p o c h y ł o ś ć może
w str z y m y w a ć w ystąpienie głó w k i z w yjścia miedniczego. N iepra­
widłowość pierwszą da się zmniejszyć podw yższając pośladki i górną
część ciała , ta k iż okolica lędźw iow a spoczyw a j a k najgłębiej i ro­
dząca zn a jd u je się w na pół siedzącem stawieniu; zb y t m a łą zaś p o ­
chyłość da się pow iększyć, jeśli się pośladki u k ła d a nizko i okolicę
k rz y ż o w ą mocno podpiera 1).
1)
B. S c h u t z e , Je n a isc h e Z eitschr.
f. M ed. u. N . B. I I I . z. 2 i 3 .
21*
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
324
akuszkuya
7.
.
N iepraw id łow ości m iednicy w p ływ ają ce na przebieg porodow y.
Zw ężenie m iednicy.
Literatura:
H e n r . v. D e v e n t e r , Oper. chir. novum lu ­
men exhih. obstetr. etc. L ugd. Bat. 1 7 0 1 . cap. 3. 2 7 , po niemiecku:
Neues H ebam m enlicht, Jena 1 7 1 7 . p. 1 9 6 . — G u i l l . d e l a M o t t e ,
T ra itś compl. des acc. nat. etc. P a ris 1 7 2 2 . L. 11. Ch. V. p. 2 0 2
i L . 111. Ch. X IX . p. 4 1 8 .— N. P u z o s , Traitó des acc. p u b lik p a r
M orisot D eslandes. P a ris 1759. Ch. 1. — W. S m e l l i e , T reatise on
the th eory and pract. o f m id. Vol. I. 3. ed. Londoti 1 7 5 6 . p. 8 2 . —
D e F r e m e r y , De m ntat. fig. p e ln s etc. Lugd. B at. 1 7 9 3 . — G. W.
S t e i n ju.n„ Lehre der G ebu rtsh ulfe 1. część, E lberfeld 1 8 2 5 , 1. od­
dzia ł, 2 i 3 cap., i w wielu innych p ism ac h .— G. A. M i c h a e l i s ,
B a s enge Becken, herdusg. ron L itzm an n , L eip zig 1 8 5 1 . — C. C. Th .
L i t z m a n n , D ie F orm /n des Beckens, insb. des engen weibl. B eckens,
B erlin 1861 i Yolkmann s Sam m luny klin . Y ortr. N r. 2 3 . — F. A.
K e h r e r , B eitr. z. vergl. w. experim , G ebiirtsk. 3. I I Pelikologische
Studien. G iessen 1 8 6 9 .
Uwagi historyczne.
N a u k a o zwężonej m iednicy je s t jeszcze
świeżą um iejętnością.
A ż do końca aiedm na9tego stulecia akuszerow ie nie
przypuszczali w ogóle, żeby m iednica m ogła być zwężoną, i dopiero w drugiej
połowie bieżącego stulecia przyznano należyte znaczenie nauce o zwężonej
m iednicy.
Ż e o zwężeniu m iednicy tyle wieków nie nie wiedziano, je s t rzeczą
ta k dziw ną, że M i c h a e l i s pisząc historyczne uwagi do swego dzieła
0 „zwężonej m iednicy” rozpoczyna od tego, iż się sta ra w yjaśnić przyczyny,
dla których ta k późno rozpoznano powyższą niepraw idłow ość.
Przyczyną tego były raz fałszyw e hypotezy, któ re m iały w yjaśniać tru ­
dności w porodzie, a potem niedostateczna znajom ość m iednicy praw idłow ej
1 m echanizm u porodow ego.
P od pierw szym względem była bardzo zgubną nauka panująca od czasów
H i p p o k r a t e s a, że się dziecko rodzi sam o. Z tąd wynikało n a tu ra ln ie , że
porody zm arłych dzieci m usiały być niem ożliwe albo p rzynajm niej bardzo t r u ­
dne.
Poniew aż zaś z dośw iadczenia pokazało się, że tru d n e porody p rz y p a ­
dają razem ze śm iercią dziecka, przeto śm ierć dziecka, k tó ra była dopiero
skutkiem ciężkiego po ro d u , uw ażano za powód do te g o u trudnienia.
N ie p o ­
trze b a błiżźj objaśniać, ja k ie nieszczęsne skutki sprow adzić m usiało d la p r a ­
ktyki to branie przyczyny za skutek i odw rotnie.
O
budowie m iednicy norm alnej nic praw ie nie wiedziano, poniew aż nie
zajm ow ano się oględzinam i pośm iertnem i, a analogia z ciałem zwierzęcym była
właśnie tutaj zupełnie nie wystarczając;!.
Starodaw nym było m niem anie, że
połączenia kości luznieją podczas porodu i że dopiero tym sposobem to ru je
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
325
się i um ożebnia przejście dziecka. Z tąd też przyjm uje S o r a n u s i . A S t i u s ,
że przyczyną ciężkich p o ro d ó w j e s t w łaśnie zbyt tnocne połączenie pom iędzy
k ośćm i. W edług tej nauki była tedy właściw ie każda m iednica za wązką
i p o ró d doznawał trudności, jeż eli się m iednica nie rozszerzała w ciągu je g o
przebiegu. Je śli więc po w prow adzeniu ręki do m iednicy wązkićj zwężenie
wyczuło się j a k najw yraźniej, to sam o to zwężenie nie było patologicznym ,
lecz tylko zbyt m ocnćm p ołączeniem kości między sobą.
N a dowód, że zw ę­
żenie m iednicy znanem było A e t i u s o w i , p rzytaczają zeń ten ustęp, w k tó ­
rym pow iada że poród może być utrudnionym „o& nimiam lumborum cavitatem
uterum com prim enlem ", co także, chociaż w innych nieco słow ach, przytacza ju ż
Soranus z Herofilusa,
J e s t w ielkie pytanie, czy z tych słów można
w ogóle przypuszczać zwężenie w konjligacie, a w każdym razie z takiego
je d n e g o i ogólnego napom knienia nie można w nosić, że piszącem u te słowa
znaną było rzeczą, iż nieraz m iednica bywa zwężoną.
M ylna nauka o rozszerzaniu się m iednicy panow ała tak długo, aż A n d r e a s Y e s a l i u s (1 5 4 3 ) w ykazał jć j bezpodstaw ność przez swój wyborny
opis anatom iczny norm alnćj m iednicy. J e g o uczeń J . C. A r a n t i u 6, który
sam był praktycznym ak u sz ere m , odkrył potem w reszcie w roku 15 7 2 zwę­
żoną m iednicę. Uważał on j ą za najw ażniejszą przyczynę trudnych porodów ,
chociaż przyjm ow ał fałszywie, że zwężenie pochodzi od w ygięcia się na w e ­
w nątrz kości łonow ych i od ich zbyt wielkiej szerokości.
Je d n a k że ta nauka, nie doznawszy należytego uznania, poszła całkiem
w zapom nienie, a pod wpływem A . P a r ć g o ("1550) i S e v e r i n a P i n a eu s z a ( 1 5 9 7 ) zaczęła na nowo nab ierać znaczenia i zyskiwać zwolenników
sta ra nauka o rozstępow aniu się kości m iedniczych i pozornie p o p a rto j ą d o ­
wodząc w obec licznie zgrom adzonych uczonych praw dziw ości je j na trupie
zabójczyni dziecka, rozwiązanej dziesięć dni p rz ed tem .
Począw szy od połowy X V I-g o stulecia zrobiła ogrom ne postępy nauka
położnictw a we F ra n c y i, d la tego że zaczęli się nią zatrudniać znakom ici chi­
ru rg o w ie, jak A. P a r e i J a c ą u e s G u i l l e m e a u .
N ie znali jednakże
jeszcze wązkiej m iednicy, a naw et M a u r i c e a u (1 6 6 8 ) wspom ina o niej
w praw dzie m im ochodem , ale się wcale nie dom yślał jej w ielkiego znaczenia
pod względem praktycznym .
Z a pierw szego, któ ry właściwie stw orzył położniczą naukę o m iednicy,
należy uważać H . v. D e v e n t e r a ( 1 7 0 1 ) , który dzieło swe p. t. nneues
Hebamm enlicht" rozpoczyna od opisu praw idłow ej m iednicy, skreśla dwie g łó ­
wne form y zwężonej m iednicy, ogólnie zwężoną i p łask ą i właściwości p rz e b ie ­
gu porodow ego tak jednej ja k i d ru g iej.
R ów nież znanym mu był wpływ
zwężonej m iednicy na główkę dziecka, t. j . przesuw anie się kości czaszkowych,
przedłużenie czaszki w prostym wym iarze; odciśnięte m iejsca w częściach
m iękkich.
Je m u spółczesny d e la M o t t e (1 7 22) , akuszer słynny ze swój
zręczności w p ra k ty c e, tw ierdzi że m iednica zwężona w wejściu j e s t n a jg łó ­
w niejszą przyczyną trudnych porodów i daje w yborne przepisy dla leczenia.
Z pism D i o n i s a ( 1 7 1 8 ) i P u z o s a (-{- 1 7 5 3 ) pokazuje się także. z e z n a l i
zwężenie m iednicy.
O statni utrzym uje ju ż , że zmiany krzywicowej m iednicy
są skutkiem ciśnienia tułowia na rozm iękłe kości i dowodzi znakom itego d o ­
św iadczenia n abytego z praktyki, kiedy tw ierdzi, że przy znacznych zwężeniach
krzywicowych zachodzą szczęśliwe porody, że jed n a k że po niektórych łatwych
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
326
AIUTSZERYA.
i szczęśliwych porodach w końcu padają ofiarą zwężonćj
sam e albo dzieci.
m iednicy albo m atki
D alszego znacznego rozw oju doznała nauka o wązkiej m iednicy przez
A nglika W . S m e l l i e ’go ( 1 7 5 1 ) , który opisał znakom icie praw idłow ą m ie­
dnicę ja k o całość, ja k o też krzyw icow ą m iednicę i zm iany, którym podlega
postać głów ki w wązkiej m iednicy, i pierw szy obliczył długość konjugaty p r a ­
wdziwej przez ręczne w ym ierzenie konjugaty ukośnej.
-Tego sław ny w spół­
zawodnik F ra n c u z L e v r e t (1 74 7), któ ry m niej trzeźw o z ap a try w ał się na
tę spraw ę, ale odznaczał się genialnością w swych pom ysłach, zna tylko k rzy­
wicową m iednicę i m a niejedne z apatryw ania się, k tó re się sprzeciw iają z u p eł­
nie faktycznym stosunkom .
T w ierdzi on, że k o njugata je s t najw iększym w y­
m iarem w w ejściu m iedniczćm ( 5 " — G ") i że poprzeczny wym iar je s t o \ "
m niejszy.
W ielkie znaczenie, ja k ie L e v r e t po siad ał nie tylko we F ra n c y i, ale
i w N iem czech, przyczyniło się do teg o , że nauka o wązkićj m iednicy nie zro­
biła w następnym czasie żadnych postępów , lecz ze stanow iska, ja k ie zajęła
za S m e l l i e ’go, zaczynała widocznie schodzić. Z asługują je d n a k ż e na szczere
uznanie p race je g o sław nego niem ieckiego ucznia, S t e i n a s t a r s z e g o
(1 7 6 3 ), który we wszyatkiem szedł w ślady sw ego nauczyciela, chociaż
usiłow ania te nie zostały uwieńczone szczególnym skutkiem .
S t e i n a współcześnik, A nglik D e n m a n (1 78 8 ) ocenił pierw szy m e ­
chaniczne praw a, k tó re się dają rozpoznać w budowie m iednicy, nie zastosow ał
ich jed n a k że do zwężonej m iednicy.
P orów nyw ał on m iednicę ze sklepieniem
i kość krzyżow ą m ylnie z je g o ostateczną granicą.
W holenderskiej ro z p ra ­
wie, wydanej w r. 1 7 9 S przez d c F r e i n c r y ’ego próbow ano p oraź pierw szy
z dobrym skutkiem , wykazać wszystkie
okoliczności, k tó re wpływają na
ukształtow anie praw idłow ej m iednicy, nie spuszczając z uwagi ich wpływu na
chorobnie zm iękczone kości.
W ielki francuzki akuszer B a u d e l o c ą u e ( 1 7 8 1 ) nabył na tem polu
wielkiej sławy nie ta k przez dokładną znajom ość anatom iczną m iednicy zwę­
żonej, ja k przez właściwe je g o praktycznem u zmysłowi usiłow anie d o k ła ­
dnego rozpoznania jć j na żyjących, c h ic iaż jed n ak że i pnd tym względem
nauka je g o nic j e s t zupełnie wolną od błędów.
N auczył on, ja k m ierzyć p a l­
cem k o njugatę zew nętrzną (od niego zw aną także wym iarem B a u d e l o c q u e ’a) i konju g atę ukośną. B łędna zaś je g o nauka o w klinow aniu się g łó ­
wki, posunięta aż do ostateczności, posiada jeszc ze dotychczas zwolenników.
S t e i n m łodszy (1 8 0 3 ) z g ad zając się ja k najzupełniej ze S m e l l i e m
we względzie praktycznym i w trzeźw em z apatryw aniu się opisał pojedyncze
form y zwężonej m iednicy sposobem , który po dziś dzień jeszcze można zwać
wzorowym,
S kreśla doskonale m iednicę zm ienioną skutkiem krzywicy i ztnięknienia kości i przypom niał znowu naukę o ogólnie zwężonej m iednicy.
N ajdalej pod każdym w zględem postąpiła nauka o zwężonej m iednicy
przez usiłow ania dwóch sław nych nauczycieli, rodem z K iela, t. j . M i c h a e lisa i L itzm an n a.
M i c h a e l i s ( 1 8 5 1 ) tw orzy nową erę przez to , iż
zaburzenia spow odow ane przez zwężoną m iednicę, u p a tru je nie tylko w n ie ­
pom yślnych stosunkach m echanicznych, ale że przew ażnie zw raca uwagę na
wpływ zwężonej m iednicy, na położenie dziecka i na czynność porodow ą, i że
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
327
w ykłada zboczenia m echanizm u porodow ego przy rozm aitych rodzajach zwę­
żonych m iednic.
Prócz tego w ym ierzając wszystkie w ypadki, któ re m iał
w swój p rak ty ce, dowiódł najw idoczniej, że m iednica wązka zachodzi daleko
częściój, aniżeli dotąd przyjm ow ano.
L i t z m a n n ( 1 8 6 1 ) opisał sposo­
b em , rozpoczętym przez d e F r e m e r y ’ego, form y zwężonej m iednicy na
podstaw ie mechanicznych w arunków , któ re nadają i zm ieniają p o sta ć m iednicy,
o p ierając się przytem nn p racach b ra ci W e b e r ó w i H e r m a n n a M e y e r a
0 m echanice m iednicy, i przez dokładne oraz m ozolne m ierzenia dowodzi, ja kiem i rezultatam i zostały usiłow ania je g o uwieńczone.
N a nową myśl i bez w ątpienia w skutki płodną w padł K e b r e r bad aiąc za pom ocą eksperym entów patologiczne zm iany w m iednicy.
Za pomOcą
kwasu solnego pozbawiwszy norm alne m iednice mniej lub więcej zaw artej
w nich soli, otrzym ał g iętk ie, ta k zwane kauczukow e m iednice i na tych ro zw a­
żał różne m echanizm y, k tó re m ogą się wytworzyć p rz e z charakterystyczne
zm iany rozm aitych form m iednicy.
Chociaż się nie zupełnie m ożemy zgodzić
z je g o rezultatam i (kauczukowej miednicy rów na się zapew ne m iednica zm ie­
niona skutkiem zm ięknienia kości, ale nic krzyw icow a, a wpływ ciągnienia
mięśniów je s t zdaniem na9zem przesadzony), to jednakże nie można zaprzeczyć,
że oryginalny i bez w ątpienia pożyteczny uczyniono k rok celem rozw iązania
p y tan ia , jak ie m i są m echanizm y porodowe zachodzące przy patologicznie zmie­
nionych m iednicach.
1.
Pojęcie i podział
zwężonej miednicy.
P y ta n ie , c z y miednica w d a n y m razie je st dostatecznie wielka,
ab y dziecko mogło przez nią przesunąć się bez zaburzenia, nie zależy
je d y n ie od w ym ia rów miednicy, lecz także od wielkości dziecka,
a mianowicie jego g ło w y . Ponieważ jed nakże do wielkich rzadkości n a ­
leżą te zw iększenia czaszki, które dla mechanizmu porodowego tw orzą
znaczną przeszkodę, ponieważ rzadko przynajmniej g ło w y dojrza ły ch
1 zdrow ych dzieci n ig d y nie przechodzą znacznie m ia r y śred n ie j,
przeto przyzwyczajono się uw ażać g łó w k ę dziecka za s ta łą wielkość.
Rzecz tę należy tem więcej uniewinnić, że nie m am y dokładnej meto­
d y , w e d łu g której moglibyśmy oznaczyć wielkość g łów ki, zna jdu­
jącej się jeszcze w macicy. W k aż d y m jed n ak ż e razie je st rzeczą
ważną, o której n ig d y nie należy zapominać, że w po jedyńczym w y ­
padku dla niepraw idłow ej objętości g łó w k i jedna i t a sama miednica
zwężona może raz być dostatecznie szeroką, d ru g i raz za wązką.
U w ażając te d y w rozdziałach n astępnyc h g łó w k ę jako sta łą
wielkość o średnich w ym iarach znanych z dośw iadczenia, będziem y
uw ażali tę miednicę za zwężoną, przez któ rą nie może przechodzić
g łó w k a śred n ie j wielkości.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
328
AKUŚZERYA.
Miednica może podlegać zwężeniu we w szystkich miejscach i we
wszystkich wymiarach; ztąd też nie podobna ustanow ić pew nych r e ­
guł, któreby obejmowały w szystkie rodzaje zwężonej miednicy.
N aukę o zwężonej miednicy, ta k w ażną dla p ra k ty c z n e g o aku*
szera, u ła tw ia wielce ta je d n a okoliczność, że pospolicie zw ężenia
znachodzą się jedynie, albo przeważnie w wejściu miednicy.
Pomijając k ilk a bardzo rzadkich form zwężonej miednicy m o ż e­
my pozostałe k sz ta łty z wężonem je d y n ie lub przeważnie wejściem
miedniczem bardzo dobrze rozbierąć pospołu, a ta k ie roztrząsanie je st
tem ważniejsze, że te dw ie ostatnie formy zachodzą praw ie wyłącznie
w praktyce.
Tymczasowo więc o dk ładam y na później rzecz o kilka bardzo r z a d ­
kich formach wązkiej miednicy, jako to miednicę zmienioną skutkiem
zesunięcia się k ręgów lędźw iow ych ku przodowi (spon dylolisth esis),
miednicę poprzecznie zwężoną skutkiem skostnienia je j spojeń [syno
stosis) i poprzecznie zwężoną skutkiem g a r b u ( k yp h o sis)s miednicę
zwężoną ukośnie skutkiem skostnienia jej spojeń, miednicę zwężoną
w yłącznie albo głów nie w wyjściu miednicy, miednicę zmienioną s k u t ­
kiem zmiękczenia kości. T u t a j m ó w i ą c o w ą z k i e j m i e d n i c y
bez w s z e l k i e g o i n n e g o d o d a t k u b ę d z i e m y mi eć na m y ­
śli t y l k o p o z o s t a ł e jej f o r my , w k t ó r y c h z w ę ż o n e m j e s t
wejście miednicy.
Bez porów nania częściej jest, wejście miednicy
zw ężone
w kie ru n k u k o n ju g a ty , tak iż zazwyczaj oznacza się wązkość miedni­
cy po prostu podług wielkości k onju g a ty . J e s t to rzeczą przawdziw ą dla znacznie większej liczby w ypadków ; nigdy jed n ak ż e nie g o ­
dzi się zapomnieć, że położnicze ocenienie wązkiej miednicy zależy
bardzo od tego, czy przy zwężeniu k o n ju g a ty poprzeczny w ym ia r
posiada normalną miarę, albo czy tenże równocześnie podlega ta k że
zwężeniu.
Z tego pow odu dzielą się wąskie miednice na następujące kategorye:
1) ogólnie jednostajnie zwężone miednice.
Zwężenie zachodzi
dosyć jednostajnie we wszystkich w ym iarach wejścia miedniczego
i ogarnia także jam ę miednicy i jej wyjście:
2) płaskie miednice. Miednica jest zw ężoną jedynie albo p r z e ­
ważnie w konjugacie. Stosownie zaś do tego, czy p rzytem poprzecz­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
329
ny w y m ia r wejścia je st praw idłow o wielki, czy też równocześnie z w ę ­
żony, rozróżniamy:
a) zwyczajnie p ła s k ą miednicę i
b) ogólnie zwężoną pła ską czyli ogólnie niejednostajnie zwężoną
miednicę.
W ażnem je st p y ta n ie dotyczące granicy między miednicą p r a w i­
dłow ą, a zwężoną.
J e s t rzeczą jasną, że z położniczego względu prak ty c zn e g o mo­
żemy ty lk o wtenczas mówić o zwężeniu m iednicy, jeśli ta k o w e je s t
ta k znacznem, że zdoła zaburzyć przejście dziecka przez miednicę.
Chodzi t e d y o rozstrzygnięcie pytania, jakim musi być stopień zw ę­
żenia, a b y przez niego mogło się w y tw o r z y ć takie zaburzenie w po­
rodzie.
G d y dawniej niedogodności wąskiej miednicy n p a try w a n o j e d y ­
nie w rz e c z y wistem mechanicznem utrudnieniu przebiegu porodowe­
go, I f l i c h a e l i s pokazał pierw szy, że w p ły w wąskiej miednicy jest
daleko znaczniejszym, że się ta k o w y u w y d a tn ia także w n ie p ra w id ło ­
w ych położeniach i staw ien iach dziecka, ja k o też w nienormalnej
czynności porodowej; w y k a z a ł naw et, że ak u sze r obeznany z niepraw idłow em staw ieniem czaszki p r z y wąskich miednicach ro zm a ite­
go rodzaju może z rodzaju staw ienia rozpoznać rodzaj zwężenia także
w ty c h w ypadkach, w któ ry ch mniej doświadczony lekarz oczekiwał­
by praw id ło w e g o przebiegu porodowego.
M i c h a e l i s opierając się na sw y ch doświadczeniach uznał za
stosowne miednicę przy jąć za zwężoną, jeśli konju g a ta w ynosi mniej
aniżeli 9 a/2 ctm. Przez to je dnakże nie jest jeszcze określonem z u p e ł ­
nie pojęcie wąskiej miednicy. Z jednej bowiem s tro n y , j a k to uznaje
sam M i c h a e l i s , może poród znacznego doznać zaburzenia, g d y przy
ogólnie zwężonej miednicy k onjug ata w ynosi nieco n a w e t więcej ja k
9 '/a ctm., z drugiej zaś strony p rz y płaskiej miednicy z konjugatą w y ­
noszącą więcej nad 9 '/a ctm. nie zachodzą z a p ew n e już wcale r z e c z y ­
wiste zaburzenia w przejściu dziecka, dają się je dnakże dostrzedz j e ­
szcze zboczenia w stawieniu głów ki, c h a r a k te ry s ty c z n e dla płaskiej
miednicy.
To też właśnie porody p r z y takich miednicach pokazu­
j ą nam ja k najczęściej mechanizm porodowy przy wąskiej mie­
dnicy.
Z ty c h względów nie dobrze sobie postępujemy, g d y nie z w r a ­
ca m y u w agi na miednice, k tó r y c h konjugata wynosi nieco więcej, j a k
9 V3 ctm., g d y j e sta w iam y na równi z praw idłow em i miednicami.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
330
AKUSZKRYA.
Daleko stósowniejszem je s t zaliczać je jeszcze do wąskich miednic;
wszakże należy w takim razie wiedzieć, że nie zachodzi tutaj żadne
utrudnienie mechaniczne w przejściu p raw idłow e go dziecka, lecz że
w p ły w takich miednic objawia się ty lk o zboczeniami w mechanizmie
porodu.
Rozróżniamy tr z y stopnie zwężonej miednicy:
1)
Miednicę bezw zględnie zwężoną, dla której w żadny m razie
nie może się odbyć tr y b e m zw y c z a jn y m poród dojrzałego dziecka.
Tego rodzaju są w szystkie miednice, k tó ry c h najkrótszy w y m ia r w y ­
nosi aż do 6 ‘/2 ctm. (2" 5'").
2) W ąską miednicę, k tó r a wśród pomyślnych okoliczności z e ­
zw ala na poród żyjącego dziecka, przy której jednakże istnieje zawsze
niebezpieczeństwo nieszczęśliwego zejścia dla m atki i dziecka. G r a ­
nice tego rodzaju wąskiej miednicy, w ynoszą p rzy płaskiej miednicy,
zwężonej ty lk o w konjugacie, 6 V2— 9
ct m. , p rz y ogólnie zaś z w ę ­
żonej miednicy dochodzą aż do 9 3/4 ctm. Je śli tego rodzaju miednica
podlega n a w e t ja k najmniejszemu zwężeniu, to g d y się poród p o w ta ­
rza częściej, przychodzi zw y k le do znacznych zaburzeń ju ż to przy
je d n y m , już to przy drugim porodzie.
3)
Trzeci stopień tw orzy ta w ązka miednica, k tó ra już nie
przedstaw iając żadnej znacznej przeszkody mechanicznej w pływ swój
objawia tylko staw ieniem głów k i zbaczającem od staw ienia jej p r a ­
w idłowego.
miednice.
T ak ie miednice przechodzą nieznacznie w praw idłow e
Pospolicie liczymy do wązkich miednic ty lk o d w a p ierw sze r o ­
dzaje, i je st to o ty le rzeczą słuszną, że do znacznych zaburzeń p o r o ­
dow ych przyczynia się zwężenie tylko p r z y miednicach dwóch p i e r w ­
szych rodzajów. A b y śm y je d n ak ż e mogli należycie ocenić w p ły w
zwężenia miednicy na poród i szczególnie na staw ienie czaszki, je st
rzeczą bardzo w ażną poznać mechanizm porodow y także, kiedy miedni­
ce są tylko mało co zwężone; szersze zaś miednice drugiego stopnia
odróżniają się ty lk o tem od miednic trzeciego stopnia, że się z kilku
porodów może nieszczęśliwie zakończyć jeden lub drugi, pozostałe zaś
przebiegają ta k , j a k w szystkie porody przy zw ężeniu miednicy t r z e ­
ciego stopniu.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI W TWARDYCH DROOACII RODNYCH.
2.
331
Częstość zwężonej miednicy.
L i t e r a t u r a : M i c h a e l i s , D es enge Becken p . 6 8 . — L i t z ­
m a n n , D ie Form en des engen Beckens p. 3 .— S c h w a r t z , M. f . G.
t. 2 6 p . 4 3 7 . — S c h r o e d e r , Schw. Geb. u. Wochenbełł. p. 5 8 . —
S p i e g e 1 b e r g, M . f . G. t. 3 2 p. 2 8 3 ..
P oniew aż trzeci rodzaj p r z y ję ty c h przez nas wązkich miednic
przechodzi nieznacznie w praw idłow e miednice i ponieważ przy obrachow aniu częstości zwężonych miednic chodzi nam o to, ja k częstemi
są te miednice, któ re powodują znaczne zaburzenia porodowe, przeto
n a tem miejscu liczym y do wązkich miednic ty lk o d w a pierwsze ro­
dzaje.
Chociaż w niek tóry ch okolicach, w k tó ry ch k rz y w ic a zachodzi
często, natrafiam y daleko częściej wyższe stopnie zwężenia miednicy,
aniżeli w innych krajach, to jednakże w Niemczech zdaje się wązka
miednica zachodz.i wszędzie w przybliżeniu rów nie często. Za tem
przemawia ta okoliczność, że we w szystkich miejscach, w których
w ym ierzano regularnie miednice, jako to w Kielu, M arburg, G ietyndze, W ro c ła w iu , w Bonie i E rla n g e n , znaleziono w ązk ą miednicę p ra ­
wie w równej liczbie, t. j. 1 4 — 2 0 % wszystkich w y padk ów ; a więc
na 5 — 7 kobiet p r zy p a d a zawsze je d n a z w ązką miednicą.
3. Z w y c z a j n e f o r m y z w ę ż o n e j m i e d n i c y , p r z y k t ó ­
rych w ejś cie m i e d n i c y jest albo w yłąc zn ie albo p r z e ­
w a ż n i e z w ę ż o n e m.
a. O g ó l n i e j e d n o s t a j n i e
zwężona miednica.
Literatura:
H. v. D e v e n t e r , w miejs. przyt. rozdz. 3.
27.— G. W . S t e i n (młodszy), A n n a le n ,3 . 1809■ p . 2 3 i L eh re d.
Geb. I. p. 7 8 . — E. d e H a b e r (N aegele), D iss. exh. cas. ra r. p a rtu s
etc. H eidelberg 1 8 3 0 .— T. O. N a e g e l e , D as schrag. vercngte Becken
i ł . d. M ain z 1 8 3 9 . p. 9 8 .— M i c h a e l i s w miejs. p rz y t. p. 135.—
L i t z m a n n , w miejs. przyt. p. 3 9 . — B r a n d a u , B eitr. z. L eh re v.
allg. etc. Becken M arburg 1 8 6 6 . — R i e s e , Z u r K en n tn iss des allg.
gleichm. vcren gtm Beckens, D. i. M arburg. 1 8 6 8 .— L o h l e i n ,
Ueber
die K u n sth iilfe etc. D. i. B erlin 1 8 7 0 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKD8ZERYA.
332
U w a g i h i s t o r y c z n e . H. v. D e r e n t e r j e s t pierw szy, który p rz y j­
m uje zwężoną m iednicę.
N azyw a j ą pelui* nimi* p a ro a , odróżniają od pelms
piana, zna jć j niebezpieczność i kładzie na to przycisk, że dla porodów przy
tak ic h m iednicach j e s t najgłów niejszą rzeczą oierpliw ość, aby głów ka w yciąga­
ją c a sie na podtuż m ogła zwolna zstąpić do m iednicy.
Z najom ość teg o ro ­
dzaju m iednicy ginie po nim chociaż nie zupełnie, to je d n a k ż e d la p ra k ty k i.
D i o n i s i S m e l l i e w spom inają o nićj m im ochodem , że zachodzi u bardzo
małych kobiet, P u z o s zaś wie, że takow ą natrafiam y tak że u kobiet w y ro ­
słych i dobrze zbudow anych.
D e n m a n n , R o e d e r e r , D e l e u r y e i inni
w spom inają o nićj także tylko w krótkości.
D opiero S t e i n o w i m łodszem u należy się ta zasługa, że należycie o c e ­
nił ogólnie zwężoną m iednicę.
W ie on, że zwężenie przy nićj je s t tylko
m ierne (chociaż za daleko poszedł ograniczając zwężenie na l/i " tylko), że j e ­
dnakże wpływ porodu je st większym, aniżeli przy innych zwężeniach. T en
wpływ je s t n ajpierw czysto m echanicznym , który m oże być zupełnie zniesio­
nym przez małość’ głów ki, nadto czynność porodow a d oznaje zaburzenia, tak
iż po ró d trw a nadzwyczaj długo przy takich m iednicach.
N a e g e l e p o p ra ­
wił niejeden błąd S t e i n a przytaczając, że zwężenie m oże we wszystkich
w ym iarach wynosić je d e n cal i że tego rodzaju m iednicę m ogą m ieć tak że k o ­
biety więcćj ja k śred n ieg o wzrostu i proporcyonalnćj budow y ciała.
M i c h a e l i s wykazał właściwość przebiegu porodow ego i c h a ra k te ry
styczny m echanizm przy tych m iednicach, a L i t z m a n n dow iódł, że chociaż
m iednice te przedstaw iają norm alny typ niew ieści, to jed n a k że znachodzą się
przy nich jak ie ś podobieństw a do dziecięcćj form y.
R ezultaty badań L i t z ­
m a n n a potw ierdził w głównói części R i e s ( D o h m ) w ym ieniając w tym
celu 8 1 m iednic.
O g ó l n i e j e d n o s t a j n i e z w ę ż o n a m i e d n i c a posiada w c a ­
łości p raw id ło w ą , niewieścią postać, ty lk o wszyskie jej w y m i a r y są
jednostajnie skrócone więcej, aniżeli w stan ie p ra w id ło w y m .
Rozróżniamy d w a rodzaje ty c h m iednic:
Fig. 2 3 .
Fig. 2 3 . O gólnie jed n o sta jn ie zwę
żona m iednica.
1)
Miednice, które s ię od p r a w i ­
dłow ych odróżniają ty lk o małością
sw ych kości, podczas gdy grubość,
budow a i sposób wzajemego ich
połączenia nie zbacza w żadnej
mierze od p ra w id ło w y c h miednic.
Kości są albo stosunkowo g rube
i mocne, albo też w y s m u k łe i d e ­
likatne, t a k iż miednica prze d staw ia
normalny u k ła d w młodzieńczym
rozwoju nieraz postaci nadzw yczaj
pięknej. iS atraliam y tego rodzaju
miednice najczęściej u osób małego
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TW ARDYCH DROGACH RODNYCH.
w zrostu; je d n a k że zachodzą one ta k że
u
333
dobrze zb u d o w a n y ch , w y ­
sm u k ły ch i delikatnych k ob iet, m iew ają w ielk o ść średnią i n a w et w ię­
cej ja k średnią.
2)
M iednice, które w sw ej postaci pokazują
reg u la r n y n ie w ie ­
ści ty p , k tó ry ch kości jed n a k że tak co do w ielk o ści i s i ły , ja k po naj­
w ięk szej części tak że co
do sposobu ich połączen ia, rów nają się m ie­
d n icy niew ieściej; m iednice te g o
rodzaju z o w iem y k a r ł o w a t e m i .
T akie m iednice są n ad zw y cza j rzad k ie i zachodzą ty lk o u bardzo m a­
ły ch sy m e tr y c z n ie zb u d ow an ych osób, u p ra w d ziw y ch k arłów .
M iednice ty c h
w zg lęd em
dw óch
p rzed staw ia ć
rodzajów
m ogą w p raw d zie pod każdym
p r a w id ło w y ty p
n iew ieści,
tak
iż m ałość
m iednicy (szczególn ie d r u g ieg o rodzaju) da się w y ja śn ić ty lk o z p ier­
w otnej m ałości w z a ło ż e n iu , częściej jed n ak że przypom inają one tak że
p ostać dziecięcej
m ied n ic y .
N a le ż y
tu
p rzew ażn ie
k rzy żo w ej, m ianow icie jej sk r z y d e ł, jako te ż
i p ołożen ie jej
m niej p o ch y lo n e
w ązk ość kości
p ostać jej w ięcej prosta
ku m ied n icy; m iednica sta n ęła w ięc
na w cześn iejszym stop n iu rozw oju , rośn ięcie p ojed yn czych k ości jako
też ich w zajem n e p ołączen ie
d o zn a ły
m oże, że p rzy og ó ln ie zw ężon ej
zjaw iskiem
je s t p rzed w czesn e
i przez to dopiero
w tórn ie
p rzed w czesn ego spokoju.
m ied n icy
teg o
p o łą czen ie
się
przychodzi
B yć
rodzaju p ierw otn em
p ojed yń czych
kości,
do w strzym an ia d alszego ich
w zrastania.
W ty ch w szy stk ic h w y p a d k a ch m oże zw ęż e n ie rozm aity w sk a ­
zyw ać
stopień.
N atu ra ln ie
najznaczniejszem
b ędzie
ono w ten czas,
k ie d y się przyrod zon a m ałość w założeniu kości schodzi z p rzed w czesnem ustaniem ich rozw oju; a le i w ty ch razach pow inno zw ężen ie w y ­
nosić zaw sze mniej an iżeli trzy
ctm . w e w szystk ich w ym iarach .
n ajw ięk szej c z ę śc i je s t z w ę ż en ie nieco znaczniejszem
m iarach, an iżeli w innych; pospolicie je st
Po
w prostych w y ­
najm ocniej z węzo nem w ej­
ście m ied n icy , w y ją tk o w o zaś p od lega znaczniejszem u zw ężen iu w y j­
ście m ied n icy .
O g ó ln ie jednostajn ie
zw ężo n e
m iednice
są bez porów nania da­
leko rzad sze, an iżeli zw ężon e jed n ostron n ie w konjugacie.
Uwaga.
D la względnej rzadkości tego rodzaju m iednic przytoczym y
kilka w ypadków tu należących.
P rzykłady dla miednicy pierw szego r o ­
dzaju znajdujem y u N a e g e l e g o
l i, M a r t i n a ’2), M i c h a e l i s a
3),
’)
3)
W miejscu przyt. p. 100.
Zur Ciynak. z. 1. Jena 1 84 8. p. 142.
W miejscu przyt. p. 136.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
334
AltUćłZJiRYA.
Schmidta
’), L a n i b l a
2), H u b n e r a ,3), H u g e n b e r g e r a
4),
P o p p l a 5), S c h r o d e r a 6) i K 1 e i n w a c h t e r a 7).
M iednice k a rło ­
wate • natrafiam y u N a e g e l e g o 8), M i c h a e l i s a 9), H u g e n b e r g e ­
r a 10) , L e v y ’ego 1!), Z a g ó r s k i e g o 12) (szczególne zwężenie konju­
g aty), H e c k e r a 13) i K 1 e.in w a c h t o r a 14).
F ig . 23 przedstaw ia bardzo p iękną tu
w Bonie; wym iary jć j są następujące:
należącą
d. r.
wejście m iednicy . . .
9
ctm (1 0 0 )
ja m a m iednicy.
. . .1 1
ctm . f 1 2 2 )
wyjście m iednicy . . . 1 0 l/^ ctm . ( 1 1 3 )
m iednicę
ze zbioru
d. tr.
11 x/4 ctm . ( 1 2 5 J
1 1 1/ 2 ctm . ( 1 2 8 )
10
ctm . ( 1 1 1 ).
Rozwiązanie z ośm iom iesięcznego dziecka odbyło się
szczy; m atka u m arła skutkiem drgaw ek (eclampsia).
za pom ocą k le ­
W w y jątk o w y c h razach może także krzyw ica w y tw o rz y ć ogól­
nie zwężoną miednicę. O bliższych w urunk ach tego w y ją tk u będzie,
później m ow a p rz y
ogólnie je dno sta jn ie zwężonej
miednicy k r z y ­
wicowej.
Prócz p ow yższych form, w ażnych ty lk o pod względem p r a k t y ­
cznym, zachodzi jeszcze u osób dorosłych, ale zacofanym w r o z ­
woju um y sło w y m i fizycznym tudzież z nierozw iniętym przy rządem
płciowym, jeszcze in n y rodzaj ogólnie zwężonej miednicy, któ ra za­
chow ała ty p dziecięcy nie ty lk o w postaci i we wzajemnem połącze­
niu kości, ale ta k że w kształcie samej miednicy. P ra k ty c z n e g o zna­
czenia położniczego nie posiadają n atu ra ln ie takie miednice, ponieważ
kobiety tego rodzaju nie zachodzą w ciążę. T akie miednice opisali
*) V erhandl. d. b e ri. geb. G es. IV . p. 3 3.
3) P r a g e r V ierŁeljahrschr t. 45. p. 150.
3) B eschreib. zweier partiell. kindl. B. b. Urw achs. Diss. inaug. M a r­
b u rg 18 5 6 .
4) B ericht aus d. H ebam m enistitut etc. P e tersb u rg . 1 8 6 3. p. 7 6.
5) M . f. G. t. 2 8 . p. 22 5 .
6) Schw. G eb. u. W och. p. 7 5.
7)
P ra g e r V ie rte lja h rsc k r. 1 8 7 0 . t. I I I . p. 117.
8)
W m iejscu przyt. p. 101.
9)
W m iejscu przyt. p. 1 3 8 .
10) W m iejscu przyt. p. 81 ( 1 1 -Sty w ypadek).
1L) Schm idts J a h rb . 1 8 6 1 . t. 1 11. p. 3 1 5 .
12) M. f. G. t. 31. p. 57.
13) B ericht. etc. 1 8 6 8 . p. 10.
14) P ra g e r V ie rte lja h rsc h r. 18 7 2. t. 3. p. 9 4.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W O ŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
N a e g e l e *)) L e r c h e 2), L e i s i n g e r 3),
r e r 5) (powikłanie z krzyw icą).
K ó n i g 4),
335
S-chnur-
N a d e r zajmującą je st rzeczą, że we w szy stk ich w ypadkach,
w których części płciowe nie b y ły rozwinięte, b r a k ło niewieściego
łu k u łonowego, a jego miejsce zajmow ał łuk ło n o w y śpiczasty, jak
w miednicy męzkiej.
wę łu k u łonow ego
Okoliczność ta przem aw ia za tem, że na budo ­
w p ły w a rozwój części płciowych. W m ie­
dnicy opisanej przez L e r c h e g o b y ł k ą t ło n o w y mało co więcej
śpiczasty, ja k normalnie; w yg ięc ia na zew nątrz u w stępujących g a ­
łęzi kości kulszow yeh nie d o sta w ało także tutaj. Z re sz tą w szystkie
te miednice b y ły więcej zwężone w poprzek, aniżeli jednostajnie; a co
więcej, panewki, w k tó ry c h te tr z y kości b y ł y połączone za pomocą
chrząstków , b y ł y na podobę miednic, zmienionych skutkiem kościozm ięku (osteomalacia) , wepchnięte nieco do miednicy skutkiem ucisku
wychodzącego ze s tr o n y ud.
b.
W konjugacie
zwężona
czyli
płaska
miednica.
C h a ra k te ry sty c z n y m objawem tej wielkiej g r u p y miednic z w ę ­
żonych ( w s z y stk ie pozostałe rodzaje wązkich miednic natrafia pra­
k ty c z n y aku szer ty lk o w w y ją tk o w y c h razach) je st spłaszczenie
w k ie ru n k u od przodu ku ty łow i, które pochodzi skutkiem mocniej­
szego rozciągnięcia poprzecznego, jakiego doznały tego rodzaju
miednice.
P ła s k a miednica rozpada się na dw a wielkie działy stosownie
do tego, czy spłaszczenie w ystąp iło skutkiem k rzy w ic y , czy też nie­
zależnie od takow ej. K ażdy z ty c h działów da się znowu podzielić
na dwie g ru p y , stosownie do tego, czy poprzeczny w ym ia r wejścia
miednicy posiada mniej więcej praw idłow ą wielkość, czy też jest
skrócon y, chociaż nie w ty m stopniu co konjugata.
*) W m iejscu p rz y t. p. 1 0 6 .
2) D e pelvi in. transy, ang. H alis 18 4 5 .
A nat. B eschreib. e in e s kindl. B. von einen 25 J a h r . alten M ad ch en .
T iib in g en 1 8 4 7.
4)
B eschreib. eines kindl. B. M a rb u rg . 1 8 5 5 .
5)
D as sch rag v e ren g te B ecken einer Cretinin. D iss. inaug. S tu ttg art.
1842.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
336
AKUSZERYA.
Do ty c h wielkich g ru p p rzyłączają się potem jeszcze dw a b a r­
dzo rza d k ie rodzaje płaskiej miednicy, to je st miednice, których s p ła ­
szczenie w y n ika z przyrodzonego obustronnego zwichnięcia (luxatio)
kości udow ych, i miednice z przyrodzoną szparą w spojeniu łonowem,
które również są mocno rozciągnięte w poprzek, chociaż to spłaszcze­
nie nie u w y d a tn ia się dla tego, że nie masz spojenia łonowego.
Nad temi miednicami zastanow im y się tutaj po kolei:
L
aj
Płaska m iednica
11i e k r z y
wicowa.
Z w y c z a j n i e p l a s k a m i e d n i c a n i e k r z y w i c o w u.
Literatura:
B e t s c h l e r , Annalen der k lin . A nstalten. Breslau 1 832. t. I. p. 2 4 , 6 0 . t. 11. p. 31.— M i c h a e l i s , w miejscu
przyt. p. 12 7 .— L i t z m a n n , w miejscu p rzy t. p. 44. — S c h r ó d e r ,
w miejscu przyt. p. 70.
Uwagi historyczne.
J a k daw ną jest znajom ość płaskićj m iednicy
niekrzyw icow ej, trudno oznaczyć. J . C. A r a n t i u s , który odkrył wązką
m iednicę utrzym yw ał, że zwężenie w konjugacie pochodzi skutkiem w gięcia się
w ew nątrz kości łonow ych, H . v. D e v e n t e r zaś, ów uczony założyciel nauki
o wązkiźj m iednicy, zna ju ż dobrze p łask ą m iednicę, nie opisuje jednakże spo­
sobu jć j pow staw ania.
Również d e l a M o t t e nie oznacza bliżej rodzaju
płaskiej m iednicy, jeśli w słowach „la cuusse la p lu s essentielle de 1'accouchenient long est difficile et lorsijue les vertebres inferieures des lombes avec la partie
superieure de Cos sacrum , ou nieme cet os tout entier s'avancent si f o r t en dedans" nie chcem y przez pierw szy rodzaj rozum ieć krzyw icow ej, a przez drugi
niekrzyw icow śj m iednicy płaskiej. A toli słowa powyższe w yrażają rzeczywiście
najgłów niejszą różnicę w przestw orach tych dwóch rodzajów zwężonej
miednicy.
Od czasu jednakże, w którym D i o n i s
zm iany, m iednicy spowodowane przez krzyw icę,
dynie o tego rodzaju ważkiej m iednicy.
Z daje
m owano, że w szystkie m iednice jed n o stro n n ie
czają to zwężenie krzyw icy.
i P u z o s zw rócili uwagę na
w spom inają pisarze praw ie j e ­
się, ja k o b y m ilczeniem p rz y j­
w konjugacie zwężone zaw dzię­
B e t s c h l e r był pierw szy, który na to zw rócił uw agę, że zachodzą
także m iednice spłaszczone w wejściu m iedniczem , a le nie natury krzywicowej,
a M i c h a e l i s o p iera ją c się na swych dokładnych m ierzeniach w ykazał, że
najczęstszą z w szystkich m iednic zwężonych jest w łaśnie płaska m iednica niekrzywicowa, L i t z m a n n zaś wym ierzył i opisał j ą z tą sam ą dokładnością,
co inne wadliwości m iednicy.
Zwyczajnie p ła sk a miednica oiekrzyw icow a zachodzi n a d z w y ­
czaj często we wszystkich okolicach, w których nie s p o ty k a m y n a d ­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI W TWARDYCH DUO(łAC!l RODNYCH.
337
zw yczaj często krzyw icy, a n a w e t w takim razie jeszcze nieco częściej,
aniżeli miednicę krzyw icową.
•
N a pierwszy rz u t oka zdaje się ona być zupełnie praw idło w ą
i niekiedy n aw e t bardzo k ształtną; mierząc jed n ak ż e narzędziami od­
k r y w a m y ła tw o spłaszczenie w jej prostym wymiarze. P rz ycz yną
tego spłaszczenia j e s t ta okoliczność, że kość k rz y ż o w a zstępuje nieco
niżej do miednicy, przyczem jednakże nie skręc a się naokoło swej osi.
Zwężenie więc w w ym iarze prostym ma miejsce we wszystkich p ła ­
szczyznach miednicy, chociaż przeważnie w płaszczyznie wejścia m ie ­
dniczego, ta k iż sto sunek prostego w ym iaru ja m y miedniczej i w y j ­
ścia miedniczego do konjugaty praw dziw ej je st w przybliżeniu ten
sam, co w praw idłow ej miednicy.
Fig. 2 4 .
P rz y tem nie można nie dojrzeć
dosyć jednostajnego
„.
i?lg.
,,
24.
„
. .
, ,
.
Zw yczajnie p laska m ie-
dnica nie krzywicowa.
zmniejszenia
we w szystkich kościach miedni­
czych, mianowicie w kości krzyżo­
wej, ta k iż n aw e t poprzeczne w ym ia­
r y u l e g ły b y skróceniu, gdy b y prze­
ciwko temu nie działało opadauie
ku przodowi kości krzyżowej. P o ­
nieważ bowiem kość k rz y ż o w a ł ą ­
czy się z kolcami tylnem i kości
biodrowych za pomocą mocnych
niepodatnych więzów, przeto w ypierana k u przodowi musi silnie
r
r
pociągać za sobą ty ln e kolce. G d y ­
b y się obrączka miednicza nie za
m y k a ła przodem w spojeniu łonowem, to w takim razie m u siały b y
widocznie kości łonowe obu stron oddalić się od siebie. Poniew aż zaś
do tego nie może przyjść z powodu mocnego połączenia ty c h kości
w spojeniu łonowem , przeto, g d y kości są jeszcze dosyć giętkie, musi
się przez pociąganie kolców ty ln y c h zw iększyć nieco poprzeczny w y ­
m iar miednicy i spojenie łonowe zbliżyć się nieco do kości k r z y ż o ­
wej. Je śli te d y w ysta w im y sobie miednicę w m ałym stopniu ogól­
nie jednostajnie zwężoną, to pod w p ły w e m mocniejszego opadania k o ­
ści krzyżow ej do miednicy, rozpoczynającego się już w pierwszej
młodości, następ u ją zmiany w k ształcie miednicy, a mianowicie: proste
w y m ia ry zmniejszają się nieco przez to zstępowanie samo ku dołowi,
poprzeczne w ym iary zw iększają się nieco przez silniejsze rozciągnięBibl. Um. I.«k. — ▲ kunerya. T. U l.- J łn y k o w s k i .
22
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
338
AKUSZKRYA.
cie w poprzek, a zwiększenie to zrównoważa się znowu przez to, że
spojenie łonowe zbliża się do kości krzyżowej. Poprzeczne więc w y
m iary zw iększają się, a pro ste skrac ają z dwóch powodów; ponieważ
miednica b y ła nieco ogólnie zwężona, przeto poprzeczne w y m ia ry do­
s ię g ły prawidłowej wielkości, proste zaś w y m ia ry z m niejszy ły się
znacznie. (Zresztą znajdujem y pospolicie p rzy tej m iednicy także
w y m ia r y poprzeczne nieco poniżej ich średniej długości). W idzim y
te d y , że pła sk a miednica pow staje przez ten sam mechanizm, przez
k tó r y się z miednicy now orodka w y tw a r z a miednica dorosłej niew ia­
sty *), tylko zm ian y w miednicy, ju ż z n a t u r y małej, sta ją się w s z y ­
stkie nieco znaczniejszemu
Co się ty c z y p r z y c z y n , pow odujących takie miednice, to na­
leżałoby się zastanowić, czy się nie przyczynia do ich w y tw orz en ia
się z b y t wczesne i d łu g o tr w a łe siedzenie, tudzież latanie m ałych dzie­
wcząt, jako też z b y t znaczne i częste zwiększanie się ciężaru tułowia,
które zw ykłem byw a następstw em , kiedy dziew częta podnoszą
i dźw igają ciężkie przedm ioty, zanim w rozwoju fizycznym doszły do
okresu dojrzałości.
Pojedyncze kości pokazują zresztą norm alną budow ę i siłę. R ó­
wnież kości biodrowe nie zbaczają od p ra w id ła ani co do ich s ta w ie ­
nia, ani co do postaci. W y g ię c ie ty chże u w y d a tn i a się po najw ię­
kszej części dość wyrazisto.
Ja k wyżej już nadmieniliśmy, najczęściej z wszystkich miednic
zwężonych zachodzi zw yczajnie p ła sk a miednica niekrzyw ieo w a (jest
bez wątpienia częściejszą, aniżeli wszystkie inne rodzaje w ązkiej m ie­
dnicy razem wzięte) i b y w a pospolicie p rzy c zy n ą, że się poród zabu­
rza. Najwyższe stopnie zwężenia nie zachodzą jednakże przy tego
rodzaju m iednicy, p ra w d z iw a bowiem k onjug ata rzadko w ynosi mniej,
jak ośm ctm.
W rzadkich w ypadkach znachodzimy płaskie miednice, które
są równocześnie zwężone w poprzecznym w ym ia rz e w yjścia miedni­
czego. J e s t to pow ikłanie z p ła s k ą miednicą 2), które pod w zglę­
dem prak ty c zn y m posiada wielkie znaczenie. N iekiedy tw o rzy p o ­
łączenie pierwszego k r ę g u krzyżowego z drugim (które może pozostać
1)
2)
Zob. L. A. N e u g e b a u e r , A kuszerya t. I. p. 90.
M i c h a e l i s , w m iejscu przyt. p. 128 i S c h r o e d e r ,
w m iej­
scu przyt. p. 72.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIKPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROC.ACH RODNYCH.
339
nie skostniałe) tak z w a n y wzgórek podwójny, t. j. oba kręgi p r z y t y ­
k a j ą do siebie pod tępym kątem, r o zw arty m ku tyło w i, i połączenie
ich w y s ta je do ja m y miedniczej zw ężając takow ą. Jeśli linia łącząca
tę kraw ęd ź ze spojeniem łouowem jest tak samo w ązką albo jeszcze
węższą, aniżeli w łaściw a konjugata, to ta k a nieprawidłowość posiada
bez wątpienia wielkie znaczenie położnicze i naleŻ 3' na nią zwrócić
uwagę p rz y w ym ierzaniu miednicy ').
Uwaga.
W figurze 24 dajem y obraz bardzo kształtnej miednicy p ła ­
skiej ze zbioru zakładu położniczego w M onachium .
N iew iasta, k tó ra tę m ie­
dnicę m iała, została rozw iązana za pom ocą kleszczy i zm arła skutkiem z a p a ­
lenia otrzew n ej.
W ym iary je j są następujące:
w ejście m iednicy.
ja m a m iednicy .
w yjście m iednicy
bj
Ogólnie
d. r .
. 8 3/ 4 ctm . ( 1 0 0 )
. 10 x/2 ctm . ( 1 2 0 )
. 10
ctm . ( 1 1 4 , 3 )
zwężona
miednica
d n o sta jn ie zwężona
d. tr.
13
ctm . ( 1 4 8 ,6 )
1 2 '/ 2 ctm . (1 4 3 )
1 1 */2 ctm . ( 1 3 1 ,4 ) .
płaska
miednica
albo
ogólnie nieje­
n i e k r z y w i c o wa .
P r z y zw yczajnie płaskich miednicach, jak to powiedzieliśmy
wyżej, posiada poprzeczny w ym iar długość, leżącą jeszcze pośród
łizyologicznej szerokości. T ylko w w y ­
F ig. 2 5 .
ją tk o w y c h razach je st on mniejszym (ni­
żej 12 ll2 ctm.), ta k iż miednica je st ogól
nie zwężona, ale mimo to przeważa zw ę­
żenie w w ym iarze prostym. P rz ycz yną
tego rodzaju miednicy, n a k tó rą M i ­
c h a e l i s 2) pierw szy zwrócił uw agę,
b y w a bez wątpienia zawsze małość
w szy stkich jej części, w połączeniu z ś r e ­
dnim stopniem spłaszczenia, tak iż pomi­
mo tego nieznacznego stopnia praw dziw a
F ig . 2 5 . O gólnie niejedno
stajnie zwężona m iednica niekrzywicowa.
k onju gata zmniejsza się znacznie z powo­
du małości w szystkich części, podczas
g d y rozciągnięcie poprzeczne nie ma do­
statecznej wielkości, ab y poprzeczny w ym ia r miednicy zrobić p r a w i­
dłow o wielkim.
l)
■*)
M i c h a e l i s w m iejscu p rz y t. p. 1 30.
W m iejscu przyt. p. 1 3 4 .
21*
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
340
AKUSZERYA.
Uwaga.
Z tego rodzaju m iednic wązkich dajem y tutaj obraz bardzo
pięknego egzem plarza, który się znajduje w zbiorze instytutu położniczego
w Bonn. P oród zbutw iałych bliźniąt nie budził żadnego dalszego interesu;
wym iary miednicy są następujące:
wejście m iednicy .
ja m a m iednicy
.
wyjście m iednicy .
I I.
aj
d. r.
8,6 ( 1 0 0 )
9,8(115)
9,8(115)
d. tr.
1 2 ,2 ( 1 4 2 )
12,3(143)
1 3 ,0 (1 5 1 ).
Płaska miednica krzywicowa.
Zwyczajni.e p łas k a m ie dnica krzywicowa.
Literatura:
M. U i o n i s , T raite gen. des acc. P a ris 1 7 2 4 .
p. 2 4 1 i 2 6 4 . -- P u z o s , w miejscu przyt. p. 4. — W . S m e l l i e ,
w miejscu p r z y t. — G. W . S t e i n m ł o d s z y , w miejscu p rzy t. —
G. M i c h a e l i s , w miejscu p rzy t. p 122. — L i t z m a n n , w miejscu
przyt. p. 47. — H a l b e y , Z ur K en n tn iss des engen Beckens. D iss.
inaug. M arburg. 1 8 6 9 . — Cś t a n e s c o , Bect. clin. s. I. rótrściss. du
bassin basóes su r 414 cas etc. P a ris, 1 8 6 9 . — R i g a u d , E xam m critiąue de 3 9 6 cas de rttr tc is s . du bassin. P a rts, 1 8 7 U. — K e h r e r ,
A r eh. f. G yn . V. p . 5 5 .
Uwagi historyczne.
P i e r r e U i o n i s pierw szy zw racał na to
uw agę, że zwężona m iednica /.nachodzi się najczęściej u tych kobiet, które
w swćj młodości cierpiały na krzywicę.
P u z o s zna ju ż dokładnie właściw o­
ści krzywicowej miednicy.
Zwraca on uwagę na zagłębienie pom iędzy k r ę ­
giem lędźwiowym a krzyżowym , zna asym etrye krzywicowej miednicy, skutkiem
którćj wejście m iednicy zwęża się więcej po jed n ej stronie, aniżeli po drugiej,
i przypisuje zm iany tegoż ciśnieniu ciężaru tułow iow ego na rozm iękłe kości
w postaw ie atojącćj i siedzącej.
P o P u z o s i e opisują wzorowym sposobem
S m e l l i e i S t e i n m ł o d s z y krzywicową m iednicę z ja k najw iększą d o k ła ­
dnością.
P łask a miednica k rzy w ic o w a w skazuje następujące właściwości:
Utkanie kości j e s t po n ajw ię­
F ig . 2 6.
kszej części praw idłow e, rzadko
kiedy natrafiamy je mocno zanikle, a niekiedy są nadzwyczaj
tw a rd e i niekształtne.
Pochylenie miednicy je st p r a ­
wie zaw sze niepraw idłow o wiel­
kie.
F ig. 2 6. Zwyczajnie p łaska m iednica
krzywicowa.
W sz y stk ie kości miednicy
w skazują niepraw id łow ą małość,
podobnie j a k u płaskiej miednicy
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DKOGACH KODNYCH.
341
niekrzyw icow ej; ta małość u w y d a tn ia się najwięcej w kościach bio­
d r o w y c h i da się tamże najłatw iej rozpoznać. Również kość krzyżowa
je s t w ązka i krótka; poprzeczny jednakże w y m ia r może dosięgnąć
praw idłow ej wielkości przez to, że boczna wklęsłość kości krzyżowej
znosi się przez zstępowanie trzonów kręgow ych pomiędzy sk rzy d ła .
Głów ne zm iany miednicy powstają ty m sposobem, że się kość
krzyżowa opuszcza mocniej do miednicy i przy te m sk ręc a naokoło
swej osi. Z tą zmianą w położeniu kości krzyżowej łą c z y się także
podwójna zmiana w jej postaci. Raz bowiem b y w a ją trzony kręgów
k rzy ż o w y c h wtłaczane pomiędzy s k r z y d ła , utwierdzone w końcach
staw ow ych, tak iż w k ie ru n k u poprzecznym w klęsła postać kości
krzyżow ej się znosi i zamienia w linią prostą, albo n a w e t trzony b y w a ­
j ą w y p a r te z sk rz y d e ł, ta k iż do miednicy nie w y sta je już w poprzecz­
nym kierunku w klęsła, lecz w y p u k ła kość krzyżow a. Potem zwię­
ksza się wygięcie kości krzyżowej w kierunku od w zg órk a k rz y ż o w e ­
go ku jej wierzchołkowi; skutkiem tego, g d y k ierun ek górnej części
z w rac a się mocno ku tyłow i, dolna część kieruje się ku przodowi, w y ­
ginając się po największej części ostro w kształcie haka; to-w ygięcie
leży w yjątkow o w trzecim, najczęściej w cz w artym , rzadziej także
w p iątym kręgu. Pod w p ły w e m mocniejszego wciśnięcia się górnej
części kości krzyżowej do miednicy w y sta ją ty ln e kolce kości biodro­
w y ch silniej ponad ty ln ą powierzchnią kości krzyżowej, aniżeli w s ta ­
nie p ra w id ło w y m . T rzony kręgów , a mianowicie trzon pierwszego, są
mocno ściśnięte na swej tylnej powierzchni.
S k r z y d ła kości biodrow ych są małe, mocno ku poziomovvi po­
chylone, nieznacznie w y g ię te i rozdziaw iają się od przodu, ta k iż w y ­
miar kolcokolcowy zw iększa się w stosunku do w y m ia ru grzebieniogrzebieniowego, niekiedy n aw et go przew yższa.
Ł uk ło n o w y je s t bardzo szeroki, spojenie łonowe tw orzy z konj u g a t ą większy kąt, g u z y kości kulszow ych są od siebie bardziej od­
dalone i panewki zwrócone więcej ku przodowi, aniżeli w praw idłow ej
m iednicy.
P o w y ż sze zm iany w p ły w a ją na przestw ory miednicy w sposób
n astępujący. Przez to iż w zgórek k r z y ż o w y zstępuje głębiej k u m ie ­
dnicy, spłaszcza się miednica od przodu ku ty ło w i, a spłaszczenie to
zwiększa się jeszcze skutkiem następczego rozciągnięcia miednicy
w poprzek, tak samo jak przy płaskiej miednicy niekrzywico wej.
Rozszerzenie to może być ta k znacznem, że mimo pierwotnej małości
w w szystkich kościach w ym iar poprzeczny wejścia miedniczego sta je się
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
342
AKUSZEKYA.
niepraw idłow o wielkim, i że się w linii łuk ow atej niedaleko od s k r z y ­
d e ł kości krzy ż o w y c h pojawia formalne załamanie pod kątem. W e
wejściu miednicy ma więo poprzeczny w ym iar p ra w id ło w ą wielkość
albo je s t n a w e t dłuższym, ukośne zaś w y m ia ry są skrócone ty lk o nie­
znacznie; odległości zaś krzyżo panew k ow e (distantiae sacrocotyleoid)
są znacznie zmniejszone i k onjugata je st najwęższą.
W k ie ru n k u ku
ja m ie miednicy zw iększają się w szystkie w y m ia ry . Skutkiem s k r ę ­
cenia się kości krzyżowej naokoło swej osi poprzecznej dochodzi n i e ­
kiedy prosty w y m ia r jam y miedniczej do swej praw idłow ej wielkości,
a w w yjściu swem je s t miednica krzyw icow a nieraz niepraw id łow o
wielką, szczególnie w poprzecznym wymiarze.
Opisane pow yżej
w sposób n astępu jący :
zm iany w y tw a r z a ją się skutkiem krzyw icy
K rz y w ica zachodzi po największej części u dzieci w pierw szych
latach życia. Jeśli k rzy w ic a tr w a ła dosyć długo i silnie, to miedni­
ca chora składa się u takich dzieci z s ta ły c h k aw a łk ó w kości, które
na wszystkich stronach są p o k r y te miękkiemi, nibykostnem i pokła­
dami, i które się łączą z sobą za pomocą mocnych chrząstek, p r a w i­
dłowo utkanych. Połączenie więc dwóch kości z sobą s k ła d a się
z miękkiego pokładu nibykostnego, k tó ry leży na końcu kości (w sto­
sunkach p raw idłow y c h istota ta b y ła b y podległa skostnieniu) i mo­
cniejszych chrząstków w środków między niemi spoczyw ających.
P rz y tem są kości same cieńciejszs i dla tego podlegają ła tw iej zagię­
ciom i załamaniom.
Z m ia ny te d y co do k sz ta łtu miednicy pomijając tutaj zm iany,
spow odow ane skutkiem zmienionych stosunków ciśnienia przy w y ­
krzy w ien iach stósa pacierzowego na bok jeden lub drugi (scoliosis) i t. p. pow stają sk utkiem nacisku, jakiem u w sta w o w y c h koń­
cach kośei (epiyhysis) podlega pokład n ib y k o stn y , i skutkiem prze­
suw ania się kości obok siebie.
S kutkiem nacisku na nib ykostny pokład, w części następuje z a ­
pew ne małość pojedyńczych kości, w części zaś może też być p r z y ­
czyną tego dłuższa nieczynność mięśniów udow ych i miedniczych.
Dzieci podległe k r z y w ic y albo się jeszcze nie n a u c z y ły , albo też
zap o m n ia ły chodzić.
W postaw ie siedzącej w łóż ku pow stają krzy
wicowe zmiany pod w p ływ em nacisku ciężaru tułow iow ego n a s tę p u ją ­
cym sposobem:
Ponieważ przy siedzeniu odpada zupełnie boczne przuciwciśuienie ud, p rze to byw a miednica od ty łu i g ó ry
k u przodowi i d oło­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
343
wi ściskaną w ty m stopniu, że przy w yższych stopniach cierpie­
nia w y t w a r z a się po ścianach bocznych miednicy formalne załam a­
nie pod kątem i ty m sposobem rozpada się miednica na ty ln ą
i na przednią połowę.
Poniew aż zaś zanikłe s k r z y d ła kości bio­
d ro w y c h należą do ty ln e j połowy, przeto rozchodzą się od przodu.
Do przedniej połow y miednicy należą panew ki; z tej p r zy c zy n y są one
zwrócone w prost ku przodowi i ich staw ienie w ten sposób zmienione
spraw ia, że spłaszczenie od t y ł u ku przodowi zwiększa się jeszcze
znaczniej, g d y dziecko później za cz y n a probować czy możeiznowu
chodzić.
Poniew aż pod ciężarem tu ło w ia g órna część kości krzyżow ej
b y w a głębiej wciskaną do miednicy, przeto wzgórek k rz y ż o w y opusz­
cza się niżej i w ystaje więcej ku przodowi i kość k rz y ż o w a sk ręc a się
naokoło swej osi. Z tego powodu zaś, że dzieci tak często na pół le­
żą, na pół siedzą w łóżku, dolna część kości k rzyż ow e j, już i ta k u s t a ­
lona przez w ięzy krzyżokolcow e (sacrospinalia) i krzyżoguzow e (sacrotuberosa), zagina się na k sz ta łt haka.
Ponieważ pojedyńoze kręgi
k rz y ż o w e nie łączą się mocno ani z sobą, ani z skrzydłam i, przeto kręgi
b y w a ją pomiędzy utwierdzonemi skrzyd łam i w y p ie ra n e ku przodowi
ty ln a jej powierzchnia podlega spłaszczeniu. W następstw ie spuszcze­
nia się ku przodowi kości krzyżow ej mocne więzy biodro-krzyżowe pociągają silnie ty ln e kolce kości biodrowych, a skutkiem tego
w y tw a r z a się znowu znaczniejsze naprężenie obrączki miedniczej. Ze
się kości biodrow e rozchodzą, pochodzi to również z powyższej okoli­
czności, po części zaś ztąd, że zapew ne nacisk mocno rozdętych kiszek,
silniej je rozpycha. G u z y kulszow e b y w ają w ypiera n e na zew nątrz
już to pod w p ły w e m działania przyczepiających się do nich mięśni udo­
w ych, już też pod w p ły w e m siedzenia na miękkich kościach; tym
sposobem zwiększa się łuk łonow y i spojenie łonow e u sta w ia się ukośniej.
K rz y w ic a zachodzi w ogóle wszędzie, chociaż w niektórych
okolicach nadzwyczaj często. J e s t ona je d n ą z najpospolitszych p rz y ­
czyn, k tó r a s p r a w ia bardzo znaczne zwężenia miednicy. T e zw ęże­
nia mogą dojść do tak iego stopnia, że zaledwie istnieje jeszcze jakaś
j a m a miednicza.
F o rm y krzyw icow ej miednicy wązkiej, zbaczające od pow yższe­
go obrazu, ja k o też znaczne w niej a s y m e try e poznamy cokolwiek
później.
Uwaga.
Szczególne znaczenie dla krzywicowej miednicy po siad ają
o stre kraw ędzie i Spiczaste kolce, k tó ra choć nie wyłącznie, to przew ażnie n a ­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUSZERYA.
344
potykam y przy zmienionej krzyw icą miednicy.
N ie zważając na bardzo o stry
niekiedy w zgórek krzyżow y, znajdujem y takow e głów nie na przedniej ścianie
m iednicy.
T u taj na tylnej powierzchni spojenia łonow ego może chrząstka,
jakby wyciśnięta, tw orzyć lisztewkę
w ystającą mocno ku m iednicy (widzie­
liśmy przeto k ę pęcherza moczowego, k tó ra pow stała z takiej lisztew ki), albo
też grzebień kości łonowej tworzy o strą kraw ędź, albo w reszcie skostniał p rz y ­
czep cięciwy m niejszego m ięśnia lędźwiowego (m. psoas m in or),
N a szkie­
lecie m iednicy m ogą dwa ostatnie być nadzwyczaj ostre i zupełnie spiczaste.
U żyjących osób są one natu raln ie pokryte częściami m iękkiem i, a m ianowicie
kolec je s t osłonięty mocną cięciwą, tak iż pospolicie nie w yw ierają żadnego
szkodliw ego wpływu.
P rz y długotrw ałym porodzie i przy ważkiej m iednicy,
kiedy pod wpływem silnych bólów porodowych główka przez czas dłuższy bywa
przypieraną, do w ejścia m iedniczego, może w m iejscu m acicy, leżącem pom ię­
dzy tak ą kostną w yniosłością a czaszką, tak samo ja k przy wystającym
wzgórku krzyżowym , wytworzyć się n ad tarcie (n s n r a j, a to stać się przyczyną
do przedziuraw ienia macicy 2).
Z ostrego g rzebienia łonowego i w postaci kolca wyciągniętej cięciwy
m niejszego
m ięśnia lędźwiowego utw orzył K i l i a n osobny rodzaj m ie­
dnicy i nazwał j ą m iednicą kolcową ( Stachelbecken).
U tw ory te , k tó re się
znajdują tak w m iednicach m ęzkich ja k niewieścich, tak w m iednicach p ra w i­
dłowych ja k patologicznych, w yjaśnił dobrze i ocenił należycie dopiero
Lambl.
L u s c h k a 3j stw ierdził, że kolec pow staje przez przyczep cięciwy
m niejszego m ięśnia lędźwiowego.
W fig. ‘2 6 znajd u je się obraz krzywicowej m iednicy ze zbioru instytutu
położniczego w Bonie, k tó ra następujące posiada wym iary:
wejście m iednicy
ja m a m iednicy .
wyjście m iednicy
.
.
.
.
.
.
d. r.
6,3 ( 1 0 0 )
8,1 ( 1 2 8 , 5 :
8 ,5 ( 1 3 4 )
d. tr.
1 3 ,8 ( 2 1 9 )
1 1,5 (1 8 2 ,5 )
1 2 ,0 (1 90 ).
Poniew aż głów ka po przedziuraw ieniu je j nie dała się wydobyć za po­
m ocą kefalotryba, przeto trzeba było dziecko obrócić i wyciągnąć za nogi.
')
H e n n i g , M. f. G. t. 33. p. 137.
2) Z ob. K l e i n , P a rtu s m em orab. D iss. inaug. Bonnae 1 8 4 2 . p. 15;
H. F. K i l i a n , Schild, neu er B eckenform en. M annh. 1854; L a m b l , P rag.
V ierteljah rsch r. 1 8 5 5 . t. 45. p. 142; G r e n s e r , M. f. G. t. 1 p. 145;
L e h m a n n , Schm idts J a h rb . 1 8 6 9 . t. 143. p. 1 88; v. F r a m j u e , Scanzonis Beitr&ge t. V I. p. 9 1 ; F e i 1 e r, M. f. G. t. 9. p. 249; L e o p o l d
A rc h . f. Gyn. IV . p. 3 3 6.
3)
Die A n a t. des m enschl. Beckens. T iibing. 1 8 6 4 . p. 87.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW U.ODW OSCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
6)
O g ó ln ie zwężona
miednica
płaska
345
czyli ogólnie nieje­
d n o sta jn ie zwężona m iednica krzywicowa.
Literatura:
M i c h a e l i s , w miejscu p rzy t. p. 13 2, — L i t z ­
m a n n , w miejscu p r z y t. p. 5 5. — H a l b e y , Z u r K enn tn iss des p la ttn i
Beckens. D iss. inaug. M arburg 1 8 6 9 .
Tego rodzaju miednice posiadają w najwyższym stopniu w szy ­
stkie właściwości c h a rak te ry z u jąc e k rz y w ic o w ą miednicę kości, j e ­
dnakże są ta k zanikłe i w rozwoju
Fig. 2 7.
sw ym tak mało postąpiły, że prócz
przew ażnie zwężonej konjugaty
je s t także nieznacznie zwężonym
F ig . 2 7. O gólnie niejednostajnie
zwężona m iednica krzywicowa.
w ym iar poprzeczny przynajmniej
w wejściu miednicy. Małość kości
miedniczych podpada szczególnie
w skrzy d ła ch kości biodrowych.
Tego rodzaju miednica w y tw a rz a
się prawdopodobnie wtenczas, kie
d y krzy w ic a w y stą p iła wcześnie,
b y ła bardzo silną, ale w krótce z a ­
kończyła się zupełnem sk ostnie­
niem także pojedyńczych kości
między sobą.
Uwaga.
M iednica, której obraz przedstaw ia fig. 2 7 , znajduje się
w zbiorze w Bonn przy szkielecie, w najw yższym stopniu zniekształconym
przez krzyw icę, i odznacza się podw ójnym wzgórkiem krzyżowym .
K on­
ju g a ta do górnego w zgórka krzyżow ego wynosi 8 , 2 5 ctm ., do dolnego tylko
7 , 2 5 ctm .
W ym iary tćj m iednicy są następujące:
w ejście m iednicy
ja m a m iednicy .
w yjście m iednicy
.
.
.
.
.
.
d. r.
7,2 5 ctm . ( 1 0 0 )
8 ,5 ctm . ( 1 1 7 , 2 )
9 , 2 5 ctm . ( 1 2 7 , 6 )
d. tr.
1 1, 75 ctm . ( 1 6 2 )
9. 75 ctm . ( 1 3 4 , 5 )
7. 75 Ctm. (1 0 6 , 9 ).
A b y poznać w związku w szystkie zmiany w m iednicy, jakie
może w y w o ła ć miednica krzyw icow a, p rzy łą cz am y tutaj do ty c h p ł a ­
skich form miednicy krzyw icow ej jeszcze k ilk a bardzo rzadkich form
miednicy krzyw icowej, chociaż nie należących do spłaszczonej
miednicy:
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
346
AKUSZKKYA.
1 1 Ogólnie jednostajnie zw ę żo n ą m iednicę k r zy w ic o w ą . T akie
miednice znachodzą się nader rzadko. Pomijając s k r z y d ła kości bio­
d row ych nie znajdujem y przy tego rodzaju miednicach żadnych zna­
mion c h a ra k te ry sty c z n y c h dla k rzyw ic y, albo tylko w nieznacznej
mierze. W wejściu miednicy mogą one być zwężone zupełnie jed nostaj­
nie: ku wejściu miednicy zm niejsza się zwężenie w prostym w y m ia ­
rze; w poprzecznym zaś zw iększa
się często. Kości łonowe m ają nie­
k ie dy k s z ta łt podobny nieco do
dziobu, przez co w y g lą d a ją ja k
miednica zmieniona skutkiem kościo­
zmięku. Tego rodzaju miednice po­
wstają tym sposobem, że przy bezprzestannem u ży w a n iu dolnych o d ­
nóg ta k ż e ze s tr o n y p anew ek w y ­
F ig. 28.
O gólnie jed n o sta jn ie
zwężona m iednica krzywicowa.
chodzi ciśnienie, tak iż miednica
doznaje ze wszystkich stron jedno­
sta jne go uacisku. Najw ażniejszą
rzeczą je st uciskanie pokładów nib yko stnych (osteoid) leżących mię­
dzy kościami, ta k iż w zrost kości
doznaje bardzo wielkiej przeszkody, zmian zaś w kształcie pojedyń
czych kości albo wcale nie masz, albo są nieznaczne tylko.
Uwaga.
O ogólnie zw ężonych m iednicach krzywicowych napom ykają
tylko pobieżnie rozm aici autorow ie, j a k K i 1 i a n , K i w i s c h , W i l d e , S c a n z o n i , S p i i t li , l i r a u n .
D okładniej zastanaw ia się nail niemi M i c h a c lis i L i t z m a n n .
O gólnie jed n o sta jn ie zwężonej m iednicy krzywicowej
znam y tylko kilka egzem plarzy. B ardzo piękny egzem plarz, k tó reg o obraz
przedstaw ia fig. 2 8 , znajduje się wraz z całym szkieletem w zbiorze instytutu
położniczego w Bonn.
O dm alow ał j e zaś i opisał K o r t e n - l ).
W ym iary
tej m iednicy są następujące:
wejście m iednicy
ja m a m iednicy .
wyjście m iednicy
.
.
.
.
.
.
d. r.
8
ctm . (1 0 0 )
1 0 1/4 ctm . (128)
9 */2 otm . (118, 7)
d. tr.
’
1 0 ' / 4 ctm . ( 1 2 8 )
9 V4 ctm . (1 1 5 ,6 )
7
ctm . ( 8 7 ,5 ).
T akże w m onachijskim zbiorze zakładu położniczego znajduje się o g ó l­
nie zwężona m iednica, k tó rej bardzo m ałe i w yraźnie krzyw icow e skrzydła ko
')
De pelvi ubique ju sto ininore. Diss.
także S c h r o e d e r , Scliw. G eb. u. W . p. 77.
inuug.
Bonnac 1 8 5 3 ; zob.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH
ci biodrow ych nie pozw alają
tójże są następujące:
w ejście miednicy
ja m a m iednicy .
wyjście miednicy
2)
W rze k o m o
.
.
.
.
.
.
w ątpić o je j
krzywicowej naturze.
d. r.
8 */4 ctm . ( 1 0 0 )
, 9 i j3 ctm . ( 1 1 5 )
1 0 3/4 ctm . (1 30)
347
W ym iary
d. tr.
1 1 x/2 ctm . ( 1 8 8 )
10
ctm . ( 1 1 9 )
9 3/ 4 ctm . ( 118) .
ko ś c io zm ię k łą
(pseudo osteomalacica) miednicę
( M i c h a e l i s ) c zy li w sobie za ła m a n ą miednicę k r zy w ic o w ą M ( L i t z ma n n ) . Miednica tego rodzaju ma uderzające podobieństwo d o m ie
dnicy zniekształconej przez zmięknienie kości (osteomulacia; . Wzgózek k rz y ż o w y opuścił się głęk oko ku dołowi i skutkiem załamania
w trzecim , a n a w e t w drugim k r ę g u zbliża się dol ny koniec kości
F ig . 2 9.
F ig . 2 9. W rzekom o kościozm iękłą (p se u ­
do osteom alacica) m iednica.
krzyżow ej znacznie do wzgór­
k a krzyżow ego. R ów nież p a ­
newki zbliżają się do siebie,
spojenie zaś łonow e b y w a
w ypieranem ku przodowi, tak
iż wejście miednicy p rz y b ie ­
ra k sz ta łt trójkąta. Od mie
dnie zmienionych skutk iem
rzeczy wistego zmięknienia k o ­
ści odróżniają się te miednice
małością kości, szczególnie
w skrzydłach kości biodro
wych. Mianowicie ostatnie
zachowują najczęściej postać
i położenie j a k p rz y k rzy w ic y , tak iż nie mają załam ania nak s z ta ł t ty tk i.
W innych jednakże razach u w y d a tn i a się także t a ­
kowe w yraźnie.
'
T e wrzekomo kościozmiękłe miednice w y tw a r z a ją się w ogóle
wtenczas, kiedy chora u ż y w a pilnie dolnych kończyn w czasie, w któ-
')
S m e l l i e , T re a tise etc. L ondon 1759.. p. 83 i tab. a n at. t. I I I !
S t e i n m ł o d s z y , D ie L eh ran stalt d e r G eb. in B onn. E lb erf. 1 8 2 3 . p. 18 4;
C l a u s i u s, Diss. s. oas. rariss. etc. 183 4 i F . C. N a e g e l e , Das schritg
ve ren g te B ecken p. 8 5 . t. X I I i X I I I : L a n g e . P ra g e r V iert,eljahrschrift
1 8 4 4 . p. 5; H o h l , Z ur P athologie des B eckens. p. 78; A . P . K i l i a n ,
De ra ch itid e etc. Diss. inaug. B onn. 1 8 5 5 ; L i t z m a n n , w m iejscu przyt.
p. 9 2 , S c a n z o n i , L ebrb. d. G eb. 4 A u fl. t. I I . p. 437; C. O. W e b e r ,
E rra r. eons. etc. P ra g r. Bonn 18 6 2.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
348
AKUSZEKYA.
ry m kości są znacznie rozmiękłe. W śród takich okoliczności górna
część kości krzyżowej zstępuje głęboko do miednicy pod ciężarem t u ­
łowia, okolice zaś p anew kow e b yw ają przez głó w k i kości udowych
w pychane również do małej miednicy. Takie znaczne rozmiękczenia
całej kości może nastąpić skutkiem dłu g o trw ałej k rz y w ic y , jeśli się
na zewnętrznej powierzchni kości osadzają tylko p o k ła d y nibykostne, a g o to w a kość z biegiem czasu musi ustępow ać ja m ie takowej,
a więc lizyologiczneinu wessaniu. W innych znowu razach może
przy k r z y w ic y w znacznym rozw iniętej stopniu, jak tego dowiódł
O. W e b e r , nastąpić także zrzeszocenie kości (osłeoporosis), czyli
zmiękczenie tej kości, któ ra już b y ła skostniała. Okoliczność ta b y ­
łaby natenczas właściwem powikłaniem k r z y w ic y ze zmięknieniem
kości.
Uwaga.
O braz tych m iednic przedstaw ił ju ż S m e l l i e na trzeciej
stronie swych anatom icznych tablic, a H u l l . G o o c h , B u r n s i D a v i s
w spom inają o tej rzadkiej form ie krzywicowej.
Pierw szy, dokładny opis m ie­
dnicy tu należącej m am y zrobiony przez S t e i n a m ł o d s z e g o ; fig. 2 9
przedstaw ia tak ą m iednicę opisaną przez N a e g e l e g o .
P rócz wyżćj p rz y ­
toczonych opisali jeszcze kilka tego rodzaju m iednic dziecięcych: S t o l t z ,
B e ts c h l e r , Otto, Kriunbholtz, W a l l a c h i M ayer.
3;
K r z y w ic o w ą m iednicę z kręgosłupem w y k r zy w io n y m ku bo­
k o w i.
W y k r z y w ie n ia k r ę g o słu p a ku bokowi (scoliosis) w p ły w a ją
ty lk o wtenczas na postać miednicy, kiedy kość k rzy ż ow a (co zacho­
dzi zazwyczaj) bierze udział w w yrów u ującem (kompensacyjnem) w y ­
krzyw ieniu ku bokowi. W ogóle posiadają te miednice w yraźnie
własności k rzy w ic y. Poprzecznego zagłębienia w kości krzyżowej
braknie, albo k ręg i są naw et w y p a rte ze sk rzy d e ł. P r z y te m prze­
s u w a się w zgórek k rzy ż o w y nieco ku stronie wygięcia, a skrzydło po
tej stronie je st często znacznie węższe, aniżeli po stronie przeciwnej.
Kość biodrowa b y w a wepchnięta ku górze, na w ew nątrz i ku t y ­
łowi część p ane w kow a unosi się w górę i s k r z y d ła kości biodro­
wych stoją wiecej stromo. Guz zaś kulszow y je s t pospolicie w y ­
gię ty na z e w n ą trz i łuk łonowy je st wielki. Spojenie łonowe prze­
s u w a się nieco ku przeciwnej stronie, linia niem ianow ana po stronie
zwężonej przebiega więcej w y p ro s to w a n a i w ym iar ukośny tej s tr o ­
ny je s t w iększy, aniżeli po stronie przeciwnej, podczas g d y odległość
krzyżo-panew kow a (dist. sacrocotyleoidea) j e s t znacznie mniejsza,
aniżeli przeciwna. W y tw o rz e n ie się ty c h a s y m e try i da się łatw o
w yjaśnić silniejszem ciśnieniem ze stron y jed nej panewki. Je śli w y ­
krzyw ienie ku bokowi jest bardzo znaczne, to przez wzmożone ciśnie­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNY6H.
nie p an e w ki
349
może się panew ka tej s tro n y ta k zbliżyć do wzgórka
k rzy ż o w e g o , że miednica-nabiera formy podobnej do miednicy wrzekomo kościoziniękłej. Jeśli się. odległość k rz yż opan ew ko w a po tej
stro n ie zwęża tak dalece, że już żadna część czaszki nie może zstąpić
do niej, to cała ta połowa miednicy jest
Fig. 3 0.
stracon a dla mechanizmu porodowego; mie­
dnica albo raczej szersza jej połowa zacho­
w uje się w takim razie (jeśli w ogóle może
jeszcze być mowa o wejściu główki), ja k
miednica ogólnie zwężona, której konjugatę
praw dziw ą tw o rzy odległość krzyżopanew ­
kowa, a w ym ia r poprzeczny mniej więcej
w y m ia r ukośny s tr o n y szerokiej; fig. 30
Fig. 30. W ejście m ie­
objaśnia rzecz tę szematycznie. N ależy tu
dnicy krzywicowej z k ręgoslupe.n wykrzywionym ku
^ p e w n e miednica opisana i odrysow ana
przez G. B r a u n a i), jako też miednica
określona przez L a m b l a 2), która się
znajduje w patologiczno-anatomiczem muzeum we Florencyi.
bokowi.
4f
K rzy w ic o w ą miednicę z kręgosłupem w y k r zy w io n y m ku ty ­
ło w i c zy li Z ga rb e m .
C h a ra k te ry sty c z n a postać krzyw icowej miedni­
cy zmienia się daleko znaczniej, jeśli skutkiem k rzyw ic y w y tw o r z y ł
się zarazem garb głęboko siedzący w kręgosłupie.
(W łasności k r z y ­
wicowej miednicy tw orzą p ra w ie we w szystkich punktach w yraźne
przeciw ieństw o z własnościami miednicy garbatej). W takim razie
pozostaje ty lk o mało zmian k rzy w ic ow yc h, tak iż tego rodzaju miednice
rozpoznać często trudno jako krzyw icow e, a to mianowicie dla tego,
że stosunek w y m ia ru kolcokolcowego do w ym iaru grzebienio-grzebieniowego także przy miednicy g arbatej zmienia się nieco na korzyść
w y m ia ru kolcokolcowego. Kość krzyżo w a pokazuje pospolicie b a r ­
dzo w yra źnie największą ilość zjawisk w łaściw ych w y k rz y w ien iu k r ę ­
g osłupa ku tyłow i. Skręca się ona naokoło swej osi poprzecznej,
tak iż się konjugata p raw dziw a albo mało co, albo wcale nie zmniej­
sza, a niekiedy nawet powiększa nieco, p rosty zaś w y m ia r w y j ­
ścia miedniczego pokazuje m ałą długość. P rzytem stoi wzgórek k rzyzow y bardzo wysoko, a ponieważ kość krzyżowa po największej czę­
ści za trzym u je w kierunku poprzecznym prostą, albo n a w e t w y p u k łą
*)
3)
W ien . m ed. W och. 18 5 7 . N r. 24, 25 i 26.
P r a g e r Y ie rte lja h rsc h rift 1 8 5 9 . t. 61. p. 192.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUŚZERYA.
850
formę krzyw icową, przeto konjugatę zastępuje często połączenie p o ­
między spojeniem łonowem i dolnym brzegiem pierw szego albo naw et
drugiego kręgu krzyżowego. W y ją tkow o jednakże mogą ta k że trzony
k ręgow e być z s k r z y d e ł w y p a r te ku tyłow i, ja k p r z y m iednicy g a r ­
bate]. K o n jugata je st często skrócona, niekiedy je d n ak ż e praw id ło ­
wo wielka, albo n aw e t zw ięk szo na^ mimo to pozostaje zapewne za­
wsze mniejszą od poprzecznego w ym iaru. S k rz y d ła kości biodrowych
w skazują pospolicie c h a ra k te ry sty c z n e znamiona k rz y w ic y , są zanikłe,
bardzo w yra źnie w ygięte w postaci głoski S, przodem rozchodzą się
szeroko.
Ł uk łonow y pozostaje po większej części szeroki, również
g uzy odstaw ają od siebie daleko i są w y g ięte na zew nątrz, niekiedy
jednakże jest w yjście m iednicy takiego k sz tałtu ja k p r z y miednicy
garbatej.
W y tw o r z e n ie się ty c h zmian w y tłu m a c z y ć sobie nie trudno.
K rz yw icow e właściwości pozostają ty lk o w części i u w y d a tn ia ją się
najczęściej tem, że kość krzyżow a w poprzecznym kierun ku nie ma
wklęsłego w ygięcia, że s k r z y d ła kości biodrowych są małe, płaskie,
i że się rozdziawiają na zew nątrz. Jeśli się g arb w y tw a r z a
poczęciem k rzyw ic y, to guzy kulszowe mogą się wsunąć tak
na w ew nątrz, że potem skutkiem siedzenia wyjście miednicy
się jeszcze znaczniej; jeśli je dnakże pod w p ły w e m k r z y w ic y
z roz­
mocno
zw ęża
guzy
kulszowe w y s tą p iły więcej na zewnątrz, w te d y stanowisko to z a tr z y ­
mują i później.
Jeśli g arb siedzi wyżej, to może go z ró w n o w aż y m (kom penso­
wać) silniejsze w y k rz y w ien ie lędźwi ku przodowi (lordosis), a ta k a
miednica posiada natenczas w szystkie właściwości miednicy k r z y ­
wicowej.
5)
K rzy w ic o w ą m iednicę z kręgosłupem w y k r z y w io n y m ku bo­
kow i i ty ło w i.
Szczególnych zmian, zbaczających jeszcze od tychże
p rzy krzyw icow ej miednicy garbatej, doznaje k rzy w ic o w a miednica
skutkiem głęboko umiejscowionego w y k rz y w ie n ia ku ty ło w i (kypho-
siś) i bokowi (scoliosis). Ciężar tułow ia p rzy p a d a p rzytem na ty ln y
oddział jednej połow y miednicy, tak iż miednica doznaje po tej s tr o ­
nie bardzo małego pochylenia, boczna zaś ściana przeciwnej strony
je st mocno pochylona.
Tym sposobem pow staje szczególna asym etr y a miednicy, k tó ra na ży jących daje się w y k a z a ć bez trudności za
pomocą mierzenia.
Uwaga.
N a tę m odyfikacyą krzywicowej m iednicy nie zwrócono d o ­
tąd uwagi.
M ieliśm y sposobność badać na żyjących dwie tego rodzaju b a r-
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
351
dzo pięk n e m iednice.
YV obu w ypadkach um iejscowiło się po le ^ e j stronie
w ykrzyw ienie ku bokowi i tyłowi; lew a kończyna dolna była nieco dłuższa od
p ra w e j.
Przesunięcie słę obu połów m iednicy obok siebie można łatw o stw ier­
dzić, m ierząc od przednich kolców górnych i od grzebieniów biodrow ych po
obu stronach albo w położeniu poziomem do kostki zew nętrznej ( malleolus ext. ) ,
albo w postawie stojącej do ziem i.
G dy kolec stro n y g arb atej stoi wyżej,
je s t grzebień przeciw nej strony znacznie wyższym. U kośnego przesunięcia, od­
powiedniego wykrzywieniu ku bokowi, dowodzi się sposobem zwyczajnym, wy­
m iar jednakże idący od guza kulszowego do tylnego kolca górnego w skazuje
przeciw ny stosunek, poniew aż guz kutszowy po stronie garb u wygina się m o­
cno na zew nątrz.
U kośne więc przesunięcie odw raca się w kierunku ku w yj­
ściu m iedniczem u.
III.
Miednica spłaszczona skutkiem obustronnego
z w i c h n i ę c i a (lnxati.o) w s t a w i e u d o w y m .
Literatura:
G u r l t , Ueber einige etc. M isstaltungen des
m. Beckens, B erlin 1854, p. 3 1 .— F a b b r i , descrizione d i una pelvi
obliqua-ovaie etc. Bolognn 1 8 6 1 .—- G u e n i o t , des lu xation s coxofSmorales etc. P a ris 1 8 6 9 .— S a s s m a n n , Arch. f . G yn . V., p. 241.
P rz y przyrodzonem zwichnięciu obustronnem w stawie udowym
wgkazuje miednica następujące zmiany:
Pochylenie miednicy iest nadzw yczaj wielkie, s k r z y d ła kości
biodrow ych stoją stromo.
Kość krzyżow a zstępuje głęboko do miednicy, tak iż rozciągnię
cie jej w poprzek jest niepraw idłow o wielkie i miednica przedstaw ia
się jako spłaszczona od przodu ku tyłow i. Nadzwyczaj zaś rozsze­
rzonym je st poprzeczny w ym iar w yjścia miedniczego, g d y jego pro­
s t y w y m ia r je st skrócony.
Przyczyn ą zmian takich je s t najprzód zmienione stanowisko
zwichniętych ud, które przez nacisk w y w o łu je strome staw ienie kości
biodrow ych i przez działanie mięśni s p r a w ia poprzeczne rozszerzenie
wyjścia miedniczego; po drugie przyczynia się do powyższych zmian ta
okoliczność, że dla zwichnięcia Die mogą dzieci wcześnie biegać. S k u t ­
kiem tego siedzą ciągle w sw y ch pierw szych latach życia i ponieważ
nie masz praw id ło w e g o nacisku bocznego z strony ud w y tw a r z a się
mocniejsze spłaszczenie miednicy.
Do znacznego pochylenia miednicy przyczynia się częścią m o­
cne pociąganie zw ichniętych ud za więzy biodroudowe, częścią także
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
352
AKUSZEKYA.
ta okoliczność, że przez zwichnięcie p r z y p a d a ku t y ło w i linia pod­
pierająca tułów ', tak iż dla równow agi muszą się kręgi lędźwiowe w y ­
giąć ku przodowi (lordosis).
IV.
Miednica z przy ro d zo n ą szparą w spojeniu
ł o n o we m.
L ite ra tu ra : C r e v e , Vbii d. K ra n k k ń ten d. weihl. Beckena.
B erlin 1 7 9 5 ., p. 1 2 2 .— F r e u n d , A rch f . G yn . I I I , p. 3 9 8 i 4 0 6 .
L i t z m a n n , tam ie IV , p. 2 6 6 .
„Rozdzielona miednica” , ja k ją L i t z m a n n nazyw a, w y tw a rz a
się podobnie jak miednica spłaszczona, chociaż się od tej odróżnia b a r ­
dzo pod względem przestworności, ponieważ z powodu braku spojenia
łonowego może się w ytw o rzyć mocne rozciągnięcie poprzeczne w t y l ­
nej połowie miednicy, ale nie spłaszczenie miednicy. To naprężenie
poprzeczne je st przecież nadzwyczaj wielkie (w iększe aniżeli przy
krzyw icy), ponieważ kość krzyżowa w tłacza się głęboko pomiędzy
kości biodrowe i ty ln e części bocznych ścian miednicy rozdziawiają
się mocno ku przodowi, przednie zaś części odłamują się tak, iż p rze­
biegają z sobą równolegle albo zbiegają się lekko ku przodowi. P o ­
między kościami łonowemi znajduje się większy przestw ór, nie m ają­
cy kości, lecz w ypełniony albo mocnym więzem albo tylko u tw oram i
śródkrocza.
Tego rodzaju miednica powstaje ty m sposobem, że zw yc za jne
działanie ciężaru tułow ia staje się nadzwyczaj silnem. Grdy bowiem dla
niedostaw ania spojenia łonowego braknie praw idłow ej równow agi,
utrzy m y w a n ej przez pociąganie, jakie w spojeniu łonow em w y w ie ra
każda kość łonow a na drugą, przeto .napinają się w poprzek bardzo
silnie tylne końce bocznych ścian miednicy, nacisk zaś ud odłamuje
przednie części.
c.
P o ł o ż e n i e i u ł oż e n i e pł odu przy zwężonej
miednicy.
Zwężona miednica w p ły w a w wysokim stopniu aa położenie
płodu podczas porodu, tak iż przy tak ow ej zachodzą przynajm niej
c z te ry razy częściej w ad liw e położenia dziecka, aniżeli p rz y p r a w i­
dłowej miednicy. Jeszcze widoczniej uderza ten sto sunek u osób r o ­
dzących po raz p ie rw sz y .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
353
W fizyologii ciąży w idzieliśm y, że ję d rn a , ja jo w ata macica
u p ie rw ia ste k ustaw ia dosyć prosto na wejście miedDicy g łó w k ę dziec­
k a leżącą nieco ku dołowi, i że niepodatne ściany brzuszne i kurczące
się w ięzy okrągłe w p y c h a ją w ostatnim czasie ciąży do miednicy, g d y
jej wejście jest p raw idłow e, dolny odcinek m acicy w raz z głó w k ą
w nim się znajdującą, tak iż w stosunkach p raw id ło w y c h znajdujemy
u pierw iastek na początku porodu g łów k ę dziecka już mniej lub w ię­
cej głęboko w miednicy u sta w io n ą.
Ten sto sunek zmienia się także u pierw iastek, skoro miednica
jest tak w ąz k ą, że do niej g łó w k a nie może ła tw o wstąpić. W wię­
kszej liczbie w y p ad k ó w j ę d r n a macica re g u lu je tak że natenczas p o ło ­
żenie płodu tak, iż g łó w k a przoduje w wejściu miedniczem; często j e ­
dnakże głów ka, nie mogąc się przystosow ać do wejścia miednicy, zba­
cza ku przodowi lub bokowi, i skutkiem tego sta w ia się na brzegu ko­
ści biodrowej albo na spojeniu łonowem. Położenie dziecka b y w a n ie­
k ie d y jeszcze więcej n iereg ularnem , mianowicie skutkiem n ie p ra w i­
dłowości w położeniu macicy.
Zwężona miednica spraw ia obwisłość
brzucha i znaczną poruszalność macicy.
P r z y brzuchu zaś obw isłym
macica w stojącej postaw ie ciężarnej nie leży, jak pospolicie, do po­
ziomu pod k ątem w yn oszącym mniej więcej 35°, lecz w przybliżeniu
horyzontalnie albo n a w e t głębiej dnem swojem, aniżeli dolnym odcin­
kiem.
Z tego co się dawniej *) już powiedziało o p rzyczynach poło ­
żeń p r a w id ło w y c h dziecka, pokazuje się oczywiście, że wśród takich
okoliczności w y tw a r z a ją się ła tw o położenia poprzeczne i miednicze.
Ale n aw e t w ielka poruszalność macicy, zachodząca w ted y , g d y m ie­
d n ic a je st w ąz k ą, skutkiem czego dno jej spada ła tw o raz na tę, raz na
d r u g ą stronę, musi sprow adzać częstą zmianę w położeniu dziecka, któ ra
j a k dowiedzionem jest, zachodzi daleko częściej p rz y zwężeniu miedni­
c y , aniżeli wśród stosunków p raw idłow yc h, i musi także łatw iej po­
wodować nie p ra w id ło w e położenia dziecka.
Jeśli głów ka na początku porodu zboczyła k u bokowi, to bóle
porodowe, które macicę zmniejszają w k ie r u n k u poprzecznym, sp ro ­
w adzają pospolicie na nowo położenie podłużne, ta k iż g łó w k a za czy­
na znowu przodować; w innych jed nakże w yp adka ch położenie po­
przeczne nie zmienia się podczas porodu, a n a w e t pierwotnie przodu ją c a głów k a, nie mogąc być utw ierdzoną w zwężonem wejściu mie-
')
Z ob. L. A. N e u g e b a u e r ,
A kuszerya t. 1. p. 3 3 8 i n astęp.
Bibl. Um. Lek.—Akuszerya. T. III.—-Jerzykowski.
23
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
354
AKUSZKRYA.
dniczem, może od tegoż zostać odsuniętą, tak iż położenie poprzeczne
nastaje dopiero wtórnie.
P rz y tego rodzaju zmianach w położeniu dziecka sta je się także
jego ułożenie ła tw o niepraw idłow eni. Bródka oddala się od piersi i tw arz
zaczyna przodować, albo przy położeniach miedniczych w y p ad a ją nóżki
do pochwy, albo też p r z y położeniach poprzecznych jako też czaszko­
w y ch w yp ada ją przed g łó w k ą g órne kończyny i bardzo często także
pępowina. Mianowicie w y p a d a pępowina p ra w ie w yłącznie u pier­
w iastek m ających zwężoną miednicę. U p ierw iastek bowiem, któ re
mają miednicę praw id ło w ą , zstępuje g łó w k a do miednicy już w o s ta ­
tnim czasie ciąży albo przynajm niej za czyn a się ustalać w wejściu
m iednicy, i dla tego u s ta maciczne zsuwając się ciasno po g łów ce nie
dozw alają w yp aść pępowinie; kiedy zaś dla zwężonej miednicy g łó ­
w k a pozostaje wysoko, to usta maciczne rozszerzając się pozostawiają
praw ie zawsze dosyć miejsca, ab y pępow ina m ogła w ypaść, i w y p a ­
d a ła b y ona bez wątpienia jeszcze daleko częściej, g d y b y nie p rze­
szkadzało temu często jej zbytnia krótkość lub owinięcia naokoło
płodu.
*
Jeśli te d y wśród takich okoliczności zachodzą u p ie rw ia ste k już
dość często niepraw idłow e położenia płodu, to p rz y c z y n y ty c h nie­
p raw id łow yc h położeń tem b y w a ją liczniejsze, im częściej niew iasta
przychodzi w poród. Macica więcej w iotka dozw ala już podczas
ciąży daleko łatw iej w y tw o rz y ć się położeniu poprzecznemu i, ponie­
waż miednica j e s t za w ązką dla objęcia głów ki, przeto też często roz­
poczynające się bóle porodowe nie mogą głów ki ustalić w położeniu
czaszkowem. N a w e t pierw otnie przodująca głó w k a b y w a u su w an a
nie rzadko, ponieważ przy każdem bocznem położeniu rodzącej sp ada
ku bokowi nade r ruchoma macica. I m - wiotciejszą jest macica i im
częściej b y w a ł a przez o d b y te porody wycieńczoną, tem też częściej
i z tem większemi powikłaniami w y s tę p u ją niep raw idło w e położenia
dziecka. W takim razie we zw iotczałym w orku macicznym ustaje
także p ra w id ło w e ułożenie dziecka, i tak d ostrzeg am y u mnogorodzących z wązką miednicą takie położenia i ułożenia dziecka, jakich nie
n apo ty kam y wśród żadnych innych okoliczności.
d.
Stawienie
przodującej
przy
części
zwężonej
i
mechanizm
porodowy
miednicy.
N aw et w tych w ypad kach zwężonej m iednicy, w k tó ry ch poród
pozornie przebiega zupełnie praw idłow o, t. j. w k tó ry c h się porod
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
355
kończy je d y n ie siłami n atura lnem i w n ie zby t d ług im cza 6ie i bez
szkod y ta k dla matki ja k dziecka, może dośw iadczony akuszer, nie
w y m ierzając wcale miednicy, rozpoznać z wielkiem praw dopodobień­
stw e m nie tylko zwężenie w ogóle, lecz i rodzaj zwężenia. Stawienie
bowiem przodującej części dziecka i‘przejście jej przez zwężone miej­
sce je st cha ra k te ry sty c z u e m
dla różnych rodzai zwężonych miednic.
P rz y p ra w id ło w y m mechanizmie porodowym widzieliśmy v), że
gdy opory są ró w n e na przodzie i na ty le g ło w y , przodow ać musi
tenże t y ł g ło w y , p rzy k tó ry m bliżej znajduje się działająca siła, po­
nieważ ten sam opór d ziała silniej na dłuższe ram ię dźwigniowe,
aniżeli na krótsze. K iedy m iednica je st jednostronnie zwężona w kouju g a c ie , to praw idłow o zstępując do k o n ju g a ty w w ym iarze między ciemieniowym (dtam . biparietalis) doznaje w miejscu zwężonem prze
szkody. T a przeszkoda leży daleko bliżej ty łu g ło w y aniżeli przodu.
Skoro je d n ak ż e bródka oddali się nieco od piersi, kierunek działającej
siły (kręgosłupa) spada więcej ku czołu, przednie ram ię dźwigniowe
sk ra c a się, ty ln e prze d łu ża się. Poniew aż ty m sposobem w z r a s ta opór
na ty le g ło w y i działa na ram ię dźw igniowe względnie albo bez­
względnie dłuższe, przeto musi przód głow y zstąpić jeszcze głębiej.
Skutkiem tego zstępuje g łó w k a p rzy z w y c z a j n i e p ł a s k i e j m i e ­
d n i c y do wejścia miedniczego głęboko stojącym przodem g ło w y ,
a skoro bóle u sta liły g łó w k ę w wejściu, to szew strz a łk o w y p r z e ­
biega w p rzybliżeniu poprzecznie albo nieco ty lk o ukośnie w blizkości kości krzy ż o w e j i że wielkie ciemię stoi nie daleko od w zgórka
krzyżowego, i to p r z y pierw szem s ta w ie n iu czaszkowem nieco po
stronie praw ej, p rz y d rugiem nieco po stronie lewej od w zgórka k r z y ­
żowego. T eraz więc w zwężonej konjugacie nie
międzyciemieniowy, lecz mniejszy, więcej ściśliw y,
(bitem poralis) w y m ia r czaszki dziecięcej. W tem
z poprzecznie
przebiegającym
szwem
leży już w y m ia r
m iędzyskroniow y
staw ieniu a więc
strzałkowym
i g ł ę b o k o s t o j ą c e m c i e m i e n i e m w i e l k i e m b y w a głó w k a
w tła cz an ą do miednicy (zob. iig. 31). Dla całej zaś po łow y czaszki
leżącej w t y ł od szwu wieńcowego (coronalisj nie masz żadnego miej­
sca w jednej połowie m iednicy, i z tego powodu głó w k a zstępuje
przez zwężoną konjugatę w iększym w ym iarem , aniżeli międzyskroniow ym , chociaż zw ykle nie przechodzi przez konjugatę jej n a jw ię ­
ksza rozległość w w ym iarze międzyciemieniowym.
Zob. L. A. N e u g e b a u e r ,
Skoro głów ka
A kuszerya t. 1. p. 7 0 8 .
28*
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
356
AKUSZERYA.
przeszła przez
wązkie miejsce,
przodujący
przód
g ło w y
doznaje
w miednicy znaczniejszego ' oporu, i z tego pow odu zstępuje znowu
głębiej t y ł g ło w y , m ałe ciemię daje się ła tw o dosięgnąć i w krótce
s ta w ia się niżej, aniżeli wielkie. Kiedy ty ln a ściana miednicy obja­
wia swą przew agę ponad przednią ścianą jeszcze w czasie, w k tó r y m
wielkie ciemię stoi głęboko,
to ta k o w e obraca się z po­
czątku k u przodowi i dopiero
później zw raca się k u ty ło w i;
jeśli zaś oba ciemiona stoją
mniej więcej na równej w y ­
sokości, to poprzeczne stano­
wisko głó w k i u trz y m u je się
>
F ig. 31. W ejście głów ki
nej miednicy.
"
j
do snłitszezo
'
bardzo długo i m ałe ciemię
zw raca się dopiero wtenczas
ku przodowi, k ie dy poprze­
dnio zstąpiło głębiej. Ponie,
...
.
.
.
waz w yiscie m iednicy iest
,
.
praw idłow e, przeto d alszy
mechanizm po rodow y przebiega zw y c za jnym try b em .
Jeśli k o n ju g a ta j e s t jeszcze znaczniej skrócona, to z ty c h s a ­
mych p rz y c z y n przód g ło w y zstępuje jeszcze głębiej, ta k iż wzgórek
k r z y ż o w y może w tak im razie cisnąć na g ó r n y k ą t w ty le leżącej k o ­
ści czołowej. W takim kie ru n k u przechodzi g łó w k a nade r trudno
i ty lk o w w ypadkach w y jątk o w y c h .
Je śli p rz y wązkiej miednicy i mocnem jej pochyleniu o d p ły w a
nagle woda płodowa, to g łó w k a spoczyw ająca na spojeniu łonowem
może pozostać w tein miejscu. W takich w y p ad k a ch przebieg a
szew strz a łk o w y nie w blizkości w zgórka krzyżow ego, lecz tuż za
spojeniem łonowem, a kość ciemieniowa, zw rócona ku ty ło w i , leży
płasko w wejściu miedniczem.
W ta kiem staw ieniu nie zstępuje g łó ­
w ka do miednicy, lecz pozostaje ruchom ą ponad wejściem m iedni­
czem i dopiero wtenczas zstępuje niżej, g d y s iły n a tu ra ln e albo po­
moc sztuczna s p r a w i ł y tego rodzaju zmianę, że szow s tr z a łk o w y p rze­
biega bliżej kości krzyżow ej.
Ten sam mechanizm co p rz y p ra w id ło w e j miednicy, ty lk o
w bardziej u w y d a tn io n y m stopniu, zachodzi przy o g ó l n i e' j e d n o ­
stajnie zwężouej miednicy.
G łów ka może na wejście mie­
d n ic y zstąpić we w szy stkich możliw ych kierunkach; zawsze jednakże,
skoro ty lk o pod ziała ły już bóle porodowe, stoi m a ł e c i e m i ę b a r ­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
357
dzo głęboko (zob. fig. .H‘2), ponieważ opór p rzy większym przednim
ram ien iu dżwigniowem je s t stosunkow o jeszcze znaczniejszy, aniżeli
p r z y tylnem ramieniu dżwigniowem, ta k iż p rzy mocno zwężonej mie­
d n ic y można je wyśledzić zupełnie w linii kierunkow ej k a n a łu mie­
dnicy. W tem staw ieniu w stępuje g łó w k a do miednicy a skoro
32-
ty ln a ściana miednicy, zy s k ała
przew agę, zw raca się ku przodowi
m a łe ciemię. G d y zwężenie ustaje
w jam ie miedniczej i w wyjściu
miedniczem, to ustępuje niezw ykle
głębokie stanowisko małego cie­
mienia i ma miejsce p ra w id ło w y
mechanizm porodowy; skoro j e ­
dnakże zwężenie jednostajne roz­
ciąga się aż do w yjścia miednicze­
go, to m ałe ciemię za trz y m u je sw e
głębokie stanow isko i p rzy w y j­
ściu głów ki może się zamiast pod
Vig. 3 2. W ejście główki <lo ogóln ie jed nostajnie zwężonej m iednicy.
lukiem łon ow ym ukazać ponad wędzidełkiem.
P rzy o g ó l n i e l e c z n i e j e ­
d n o s t a j n i e z w ę ż o n e j m i e d n i c y s k ła d a się mechanizm porodo­
w y z mechanizmu zachodzącego p r z y spłaszczonej i p rzy ogólnie j e ­
dnostajnie zwężonej m iednicy, ja k to ła tw o sobie w y sta w ić i zrozu­
mieć z tego, co się poprzednio powiedziało. Im węższą je s t konju­
g a t a w stosunku do poprzecznego w ym ia ru, tem podobniejszem b y w a
s taw ien ie czaszki do tegoż p rzy płaskiej miednicy; im węższy zaś je s t
poprzeczny w ym iar, tem podobniejszem je st staw ienie czaszkowe do
tegoż p rzy ogólnie zwężonej miednicy. Zazwyczaj posiada ono nieco
z jednej i drugiej właściwości, t. j. up o rcz y w e staw ienie poprzeczne od
częściowo zwężonej miednicy, i opuszczenie się t y ł u g ło w y od ogól­
nie zwężonej miednicy. W niek tó ry ch w y p a d k a c h p rz y zstępowaniu
głó w k i k u dołowi zmienia się raz po raz głębokie stanowisko małego
i wielkiego ciemienia, tak iż ty m sposobem może się u trz y m a ć poprzoczne sta w ien ie g łów ki aż do w yjścia miednicy.
Uwaga.
P rzy zwyczajnie p łaskiej m iednicy z moenem w ykrzyw ieniem
ku przodow i lędźwi i kości krzyżowej (lordosis iumbosacralis), a więc w wy­
p adkach, w k tó ry ch kręgosłup dzielił m iednicę niejako na dwie połowy boczne,
spostrzegł B r e i s k y
kilka razy szczególne odśrodkow e ustaw ienie się
*)
P ra g e r Y ie rte łja h isch r.
t. 4. p. 5 8 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
358
AKUSZERYA.
czaszki, przyczem ta staw iła się tylko ponad je d n ą połow ą m iednicy w ten
sposób, iż opuściła się mocno tyłem głowy do w ejścia m iedniczego, ja k przy
ogólnie jed n o sta jn ie zwężonej m iednicy.
T o szczególne staw ienie czaszki
przy płaskiej m iednicy m ożna teoretycznie wytlomaczyó sobie łatw o, poniew aż
boczna połowa płaskiej m iednicy, na k tó rą jedynie zstępow ała głów ka w s p o ­
strzeżonych w ypadkach, w podobnym znajdow ała się stanie j a k ogólnie je d n o ­
stajnie zwężona m iednica. U łatw ia się zaś tego rodzaju staw ienie czaszki
przez zbaczanie w zgórka krzyzow ego ku stronie przeciw nej; zob. str. 3 4 8 l /.
P o ł o ż e n i a t w a r z o w e zachodzą częściej przy zwężonej, a n i­
żeli p r z y praw idłow ej miednicy. P rz eb ie g porodu jest u tru d n io n y ,
tw arz zatrzymuje długo sw e poprzeczne staw ienie i bródka po naj­
większej części zw raca się dopiero późno ku przodowi.
Z p o ł o ż e ń m i e d n i c z y c h n a p o ty k a m y p rzy zwężonej m ie­
dnicy częściej położenia nóżkowe, aniżeli pośladkowe. Okoliczność
ta w yjaśnia się najprzód tem, że w ązka miednica nie dozwala w cze­
śnie zstąpić pośladkom i że z tego powodu nóżki dostają się do dol­
nego odcinka macicy, a potem także częstem położeniem ukośnem
i bezkształtuością macicy, mianowicie u mnogorodzących z w ązką
miednicą, u których pośladki leżąc więcej ku dołowi mimo tego zba­
czają od wejścia miednicy, ta k iż nóżki p rzy p a d ają w rozszerzające
się usta maciczne. Z resztą je st p ra w id ło w y m mechanizm położeń
miedniczych. Siła w ypych a jąc a działa na pośladki ta k mocno ku
tyło w i, że takow e stoją zawsze najgłębiej i skutkiem tego obracają
się także p rzy wązkiej miednicy grzbietem ku przodowi, (jłó w k a
idąca na o sta tk u wchodzi przy miednicy częściowo zwężonej do
wejścia miednicy zawsze poprzecznie, a w konjugaeie u sta w ia się
w y m ia r m iędzyskroniow y, ta k iż w zgórek krzyżow y leży w okolicy
ucha i p rzy dalszem posuwaniu się g łów ki wznosi się w górę ku g u ­
zowi kości ciemieniowej. Ordy miednica j e s t dość znacznie zwężona,
przejście na ostatku idącej głó w k i opóźnia się p ra w ie zaw sze do ty ła ,
że dziecko umiera, jeśli się nie postara o wczesną pomoc sztuczną.
Jeszcze trudniej przechodzi na ostatku rodząca się g łó w k a przez z w ę ­
żoną miodnicę, g dy się bródka oddaliła od piersi, tak iż g łó w k a byw a
w y p y c h a n ą przez miednicę z przodującym ty łe m gło w y . Je śli mie­
dnica je st ogólnie jednostajnie zwężona, to g łó w k a przesuw a się przez
*) Zob. jeszcze F a n k h a u s e r , die S chadelform nach H in te rb a u p tslage. D iss. in. Bern 1 8 7 2 . p. 74, i K ! e in w a c h t e r, P ra g e r V ie rte lja h rsc h r.
1 8 7 2 , i. 3. p. 1 04.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
359
k a n a ł miedniczy sposobem zw yc za jnym , z bródką opuszczoną na klatce
piersiow ej.
P r z y p o ł o ż e n i a c h p o p r z e c z n y c h sta w ia się g łó w k a po
największej części również barkiem do przodu, ja k przy praw id łow ej
miednicy. Często je st położenie pierwotnie poprzecznem, niekiedy wy
tw a rz ą się dopiero podczas porodu, g dy z początku przodow ała g łó ­
wka. G rzbiet dziecka spoczyw a przy wązkiej miednicy częściej ku
tyłowi, aniżeli przy praw idłow ej miednicy, rzadziej przoduje pierś,
bardzo często zaś wikła się w ypadnięcie jednego ramienia i pępowiny.
Zakończenie się takiego porodu naturalnem i siłami, które zachodzi
ty lk o w yjątkow o także przy praw idłow ej miednicy, je st p rz y mie­
dnicy zwężonej połączone z jeszcze większemi trudnościami, chociaż
może ono nastąpić p rzy miednicy płaskiej, jeśli ta posiada d o sta­
tecznie wielki w ym iar poprzeczny ')•
Uwaga,
U wszystkich autorów przed M i c h a e l i s e m znajdujem y
pojedyńcze tylko n otatki o sposobie, ja k im przechodzi głów ka przez w ązką
m iednicę.
S m e l l i e przedstaw ia na 27 i 28 stronie swych anatom icznych
tablic, skreślonych w ybornie i z w ielką naturalnością, że rozum iał należycie
m echanizm porodowy przy zwężonej m iednicy.
W pism ach S t e i n a m ł o d ­
s z e g o , tak zasłużonego w nauce o m iodnicy, napotykam y tylko kró tk ie n a ­
pom knienia o sposobie przechodzenia głów ki przez wązką m iednicę; w ro z ­
m aitych jed n a k że m iejscach 2) objaw ia swój znakom ity d a r spostrzegania.
Pierw sze nauki o tym przedm iocie dotyczące istoty rzeczy, chociaż nie rozw i­
nięte dalój znajd u ją się w rozpraw ie M a m p e g o 3).
Pow iada on, że przy
zwężonej konjugacie kość ciem ieniow a leżąca od przodu staw ia się bardzo g łę ­
boko, tak iż szew strzałkow y przechodzi tuż przy wzgórku krzyżowym i że ro z ­
m aita wysokość obu ciem ion zależy przew ażnie od zwężenia m iednicy.
G dy
k o njugata j e s t zwężoną i m iednica zresztą praw idłow a, to zstępuje głębiój
wielkie ciem ię, w razie zaś zwężenia w ja m ie m iednicy opuszcza się m ałe cie­
mię.
D alszy rozwój tej nauki, który powyżej skreśliliśm y, zawdzięczam y M ichaelisowi.
e.
Przebieg
porodu
przy
zwężonej
miednicy.
W przecięciu tr w a poród przy wązkićj miednicy daleko dłużej,
aniżeli p rz y praw idłow ej miednicy. Powodem tego opóźnienia je st
')
2)
bol d s J.
3)
Z ob. K l e i n w a c h t o r. A rch. f. G yn. t. I I . p. 1 1 1 .
T h e o r. G e b . § 6 0 0 . 4, H o b e r t i s D issert. p. 16 i 27 i S i e I V. p. 49 3.
De p a rtu s hum. m ech. D iss. in. H al. 1 8 2 1 . p. 2 3 i p. 59.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
360
AKUSZEKYA.
w części, ale nie w yłącznie, niepom yślny stosunek
w przestw orach
miednicy. O kres bowiem otw ierania się ust macicznych przebiega
tak że wolniej, ponieważ przodująca część płodu stoi wysoko i nie
ciśnie w tej mierze na u sta maciczne, ja k k ie d y m iednica je st prawi
d łow a, a pęcherz p łodow y nie rozszerza tak szybko ust macicznych.
O kres w y stę p o w a n ia płodu opóźnia się z powodu niepomyślnego sto­
sunku mechanicznego. Skoro zaś g łó w k a p rze p arła się przez wązkie
miejsce, to po większej części rodzi się też szybko; w y ją tk o w o tylko
słabną p r z y tem bóle porodowe do tego stopnia, że potrzebują jeszcze
dłuższego czasu do w y d a le n ia p łodu z j a m y macicznej.
N adto może się poród opóźnić przez przedwczesne odpłynięcie
w ody płodowej. W y p a d e k ten zachodzi daleko częściej p rzy zwęio n e j m iednicy, aniżeli p rz y praw idłow ej, i nie rzadko pęka pęcherz
płodow y przed pojawieniem
czne są jeszcze zamknięte.
się bólów porodowych, g d y u sta m a c i­
N a dłuższe lub krótsze trw anie porodu, jako też na pom yślny
lub niep om yślny jego koniec, bardzo wielki w p ły w w yw iera rodzaj
czynności porodowej.
W ogóle można postaw ić to tw ierdzenie, że czynność porodowa
je st tem silniejszą, im znaczniejszym je st opór. Ztąd też widzimy że
przy wązkiej miednicy w większej liczbie w y p a d k ó w natężenie siły
porodowej dochodzi do wysokości, k tó ra p rz y miednicy praw idłow ej
zachodzi ty lk o w razach w yjątk o w y c h . N a j s i l n i e j a z e m i s ą b ó l e
p o r o d o w e p r z y s p ł a s z c z o n e j m i e d n i c y i siła ich może się
w takich razach wzmódz do tego stopn ia; że krótko po sobie n a s tę ­
pują ja k najmocniejsze bóle porodowe i bardzo łatw o może się rozedrzeć macica. Ale n a w e t tej bez granic zwiększonej czynności poro­
dowej nie n ależ y przy miednicy zwężonej uw ażać za patologiczną)
ponieważ je st konieczną do przezw yciężenia niepraw idłow o zwiększo*
nego oporu.
P oczątek okresu otw ierania się u st macicznych prze b ieg a z w y ­
kle powoli i opieszale, ale w miarę ja k się rozszerzają usta maciczne,
w z ra sta także ene rg ia bólów porodowych. G łó w k a u sta la się w w e j ­
ściu miedniczem i przystosow ując się zwolna do form y wejścia mie­
dniczego wtłacza się powoli do zwężonego miejsca.
W ly m w łaśnie
czasie je st w ażną n ad z w y cz ajn a energia w y d a la ją c y c h sił, i dla tego
nie masz nic gorszego ja k osłabnienie bólów porodowych w tym c z a ­
sie, co na szczęście zachodzi tylko w razach 'w y ją tk o w y c h . Skurcze
macicy w ty m okresie porodow ym należy wzmacniać wszelkiemi środ­
kami pomocniczemi.
T rz eba te d y zalecić rodzącej, a b y dostatecznie
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
361
w y ra b ia ła bóle porodowe i należycie u ż y w a ła tłoczni brzusznej. Im
silniejsze są bóle w ty m czasie, tem też pomyślniejszego końca można
się spodziewać w ogóle dla m atki i dziecka. Są to więc w y p ad k i,
w k tó r y c h współdziałanie tłoczni brzusznej je s t n a d e r pożądanem n a ­
w e t w tedy, g dy g łó w k a stoi wysoko.
Bardzo wielkiego znaczenia je st r o z s z e r z e n i e s i ę u s t m a ­
c i c z n y c h w w ł a ś c i w y m c z a s i e . Może ono w dwóch kierunkach
stać się niebezpiecznem. Raz mogą sią u sta maciczne w y ró w n a ć na­
der szybko i zsunąć się po przodującej części płodu, zanim ta k o w a
zstąpiła do miednicy. W takim razie pochwa, mianowicie g d y nie
w spółdziała silnie tłocznia brzuszna, może b y ć w y sta w io n ą na znaczne
rozszerzenie, któ re niekiedy może spow odow ać rozdarcia, a n aw et c a ł­
k ow ite oderwanie się od dolnego odcinka macicy. Najczęściej znachodzimy stan tego rodzaju p rzy zaniedbanych położeuiach poprzecz­
nych, ale takie ta rg a n ie pochw y może także nastąpić wtenczas, k ied y
się opóźnia zstąpienie g łó w k i do miednicy.
In n a szkodliwość może ztąd w yniknąć, że się usta maciczne zsu­
w ają za późno. S kutk iem obwisłości brzucha, często znachodzonej
w znacznym stopniu, i skutkiem ustaw ienia się głów ki w wejściu mie­
dniczem przed nią kością ciemieniową, są usta maciczue po największej
części zwrócone bardzo daleko ku ty ło w i i przednia w a r g a zaciera się
ty lk o bardzo wolno. Jeśli się nie za ta rła jeszcze w czasie, w którym
bóle porodowe p rzypie ra ją już głów kę silnie do w zgórka krzyżow ego
i spojenia łonowego, to przez nacisk zachodzący między głów ką,
a spojeniem łonow em może się stać niemożliwem jej całkow ite zrów ­
nanie -się i podledz tu ta j bardzo mocnemu zmiażdżeniu
T y m sposo­
bem mogą się w y tw o rz y ć bardzo znaczne obrzmienia w wardze, jako
też jej rozmiażdżeuia i rozdarcia.
D aleka rzadziej, ja k zb yt mocne bóle porodowe, n a tra fia m y przy
zwężonej miednicy przynajm niej pierwotnie z a s ł a b ą c z y n n o ś ć
p o r o d o w ą , i w razie takim trz e b a przy ją ć nieprawidłowość; co wię­
cej osłabnienie w bólach porodowych należy do najniepomyślniejszych
powikłań z w ąz k ą miednicą, skutkiem czego p raw ie zawsze okazuje
się konieczną pomoc sztuczna. Dla przezw yciężenia większego oporu
potrzeba silniejszych skurczów; jeśli te ostatnie pozostają słabemi, to
poród nie może się zakończyć siłami naturalnem i. Tego rodzaju osłabuienie bólów porodowych w y tw a r z a się przy płaskiej miednicy ty lk o
w tórnie sk utkiem poprzedzających bardzo ciężkich porodów, p rz y
ogólnie je d n ak ż e zwężonej miednicy ta k że niekiedy pierwotnie. Zdaje
się, ja k o b y częściowe ciśnienie, ja kiego p rzy płaskiej miednicy dozna­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
362
AK USZEKYA.
je dolny odcinek macicy w wzgórku k rz y ż o w y m i spojeniu łouowóm,
podniecało bóle porodowe do silniejszej działalności, aniżeli nacisk z a ­
chodzący na wszystkich miejscach przy ogólnie zwężonej miednicy.
B y ć może, że przy ostatniej natrafia się także częściej sła b y rozwój
pokładu mięśniowego w macicy (powstrzym anie się w rozwoju w sz y s t­
kich organów płciow ych).
Częstszem i większego znaczenia p rz y miednicy wązkiej je st
w tórne osłabnienie bólów porodowych, jakie niekiedy spostrz ega m y
u mnogorodzących, mianowicie tych, które już przebyły wiele poro­
dów. N adzw yczajn e wysilenia macicy przy dawniejszych porodach,
szczególnie g d y one n astęp ow ały k rótko po sobie, mogą w wysokim
stopniu działać zgubnie na rozwój pokładu mięśniowego w macicy.
Ztąd też w y d a rz a się nieraz u mnogorodzących, mających w ązką mie­
dnicę, że już podczas ciąży macica przedstaw ia wielki worek, k tó r y
przeważnie sk ła n ia do poprzecznych położeń; podczas porodu zaś je s t
ta k a macica niezdatna do żadnego mocnego natężenia, jak ie b y wa tak
potrzebnem p rzy wązkiej m iednicy. J e s t to jedna 7. najważniejszych
przyczyn, któ ra powoduje, że przy wązkiej miednicy niebezpieczeń­
stw o dla m atki i dziecka lem byw a w iększe, im więcej p rzebyła m a t ­
ka porodów, i że przy późniejszych porodach są daleko częstsze operacye.
Jeśli bardzo znacznym jest opór, jakiego płód doznaje w dalszem
posuwaniu się przez miednicę, to czynność porodowa macicy w zrasta
coraz więcej, prze rw y w bólach porodowych są coraz krótsze, s k u r ­
cze coraz silniejsze. To wzmożenie bólów porodowych należy tak
długo uważać za zupełnie pomyślne, dopóki macica w p rze rw ac h
wiotczeje jeszcze należycie. Je śli zaś tej do najwyższego stopnia roz­
winiętej czynności porodowej nie u d a się w yd alić dziecka (co
najczęściej zachodzi przy położeniach poprzecznych, rzadziej przy
położeniach czaszkowych;, to w przestankach w olnych od bólów
macica coraz mniej wiotczeje, aż wreszcie popada w niepodatne
tężcowe napięcie, co zowiemy tężcem macicy.
W takim razie
przestaje się dalej posuwać d ziecko, k tó re macica osłania k u r ­
czowo i u trzy m u je w wejściu m iedniczem , do którego zostało zep­
chnięte.
Stan tego rodzaju j e s t jeszcze z tego pow odu szczególnie niepo­
myślnym , ponieważ niesienie mu pomocy sztucznej jest niezmiernie,
utrudnionem. Przez podawanie środków odurzających (szczególnie
chloroformuj, przez ciepłe kąpiele, a w w yjątkow y ch ty lko w ypad kach
przez ogólne upuszczenia krwi, (której tego rodzaju chore nie pow inny
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
363
wiele utra c a ć ), trzeba się s ta ra ć o uśmierzenie tężcowego napięcia do
tego stopnia, ażeby można dać sztuczną pomoc.
f.
Rozpoznanie
zwężonej
miednicy.
Już p rzy wymierzaniu miednicy zwężonej zastanow iliśm y się
obszernie nad rozpoznaniem tego niepraw idłow ego jej stanu, ta k iż
tutaj nadm ienim y ty lk o pokrótce najważniejsze z dotyczących rzeczy.
Podczas ciąży powinniśm y domyślać się, że miednica je st zw ę ż o ­
ną natenczas, kiedy miednica posiada nadzw yczaj m ałą postać, zarów ­
no czy ta k o w a jest rzeczywiście sym e try cz n eg o k ształtu k arło w a teg o ,
czy też w y tw o rz y ła się skutkiem k r z y w ic y ; kiedy kości w y k rz y w io ­
ne są w y g ię te przez krzy w ic ę; k ie dy bardzo znaczną je st obwisłość
brzucha (osobliwie u p ierw iastek ) i szczególną poruszalność macicy,
ta k iż się daje przerzucać z wielką łatw ością z jed nej s tro n y na drugą;
k ie dy zachodzą poprzeczne położenia i w ogóle w ysokie stanowisko
przodującej części płodu u p ie rw ia ste k w ostatnim miesiącu ciąży.
Do pewności, że zwężenie istnieje rzeczywiście, i o ile możności ja k naj­
dokładniejszego w yob ra że n ia o stopniu zwężenia można przyjść tylko
przez dokładne w ym ierzenie miednicy.
D ługość k o n ju g a ty praw dziw ej da się najpewniej obliczyć z k o n­
j u g a ty ukośnej; z w ym iaru B a u d e l o c q u e ’a możemy się w praw dzie
niejednej ważnej rzeczy dowiedzieć o istnieniu zw ężenia w ogóle, ale
w jakim stopniu zachodzi zwężenie, w y m ia r ten żadnej nie daje nam
w skazów ki.
Tego rodzaju stanowisko w y r o s tk a kolcowego p rz y
ostatnim kręgu lędźw iow ym , że ta k o w y nio leży przynajmniej 1 cal
ponad linią łączącą ty ln e kolce górne, zachodzi t yl ko przy zwężonej
miednicy. Oddalenie między kolcami biodrowemi, znaczne w porów ­
naniu z oddaleniem między grzebieniami biodrowemi, natrafiam y p r a ­
wie w yłącznie przy krzyw icow ej miednicy. N ad z w yc za j m a ła d łu ­
gość w y m ia ru kolcokolcowego i grzebieniogrzebieniowego musi w zbu ­
dzić podejrzenie, że miednica je st także zwężoną w poprzecznym w y ­
miarze. Nie mamy dokładnej m etody, za pomocą której moglibyśmy
w y m ie rz y ć poprzeczne w y m ia ry małej miednicy; z tego powodu z a le­
ca się przy w szystkich miednicach obm acyw ać palcami boczne ściany
miednicy; znaczne skrócenia poprzecznego w y m ia ru podpadną bez
w ątpienia w yćwiczonemu badaczowi. Dokładniej o wielkości tegoż
poucza nas w łaściw y rodzaj mechanizmn porodowego
Podczas porodu muszą praw ie w szy s tk ie okoliczności, zbaczają­
ce od stanu praw idłow ego, w zbudzić w nas podejrzenie, że istnieje
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
364
AKUSZEKYA.
zwężenie miednicy. Ju ż przedw czesny od pływ w ody płodowej n a ­
trafiam y częściej przy wązkiej miednicy; z n ie p ra w id ło w y ch zaś po
łożeń dziecka i mianowicie z w ypadnięcia p ęp o w in y możemy p r z y ­
puszczać zwężenie miednicy; szczególniej u p ierw iastek są bardzo po­
dejrzane te okoliczności. Również, mianowicie u p ie rw ia ste k , dość
pew ną w skazów ką, że w przestw orach miednicy niepo m y śln y zacho­
dzi stosunek, jest wysokie stanow isko głów ki, chociaż bóle porodowe
działały już silnie i r o zsz erzy ły się usta maciczne. Te w s z y s tk ie
okoliczności m ają szczególniejszą ważność z tego powodu, że s k ła n ia ­
ją nas do dokładnego zbadania m iednicy, nie są jedn akże żadnym do­
wodem stopnia zwężenia. Stopień skrócenia rozpoznajem y z w y m ie ­
rzania k o n ju g a ty ukośnej. Daleko trudniejszem je st wśród porodu
rozpoznanie w ym iaru poprzecznego. W y m ie rz y ć go 7, zu p e łn ą d o k ła ­
dnością je s t niepodobnem, ale mechanizm p orodow y je st bardzo w a ­
żną w skazów ką do u tw orzenia sobie w yobrażenia o jego wielkości. J e ­
śli przy miednicy, której zwężenie w konjugacie stw ierdzono przez
mierzenie, g łó w k a u sta w ia sie w wejściu miednicy z głęboko opuszczonem ciemieniem małem, to z sta w ien ia tego można z wielkiem p r a w ­
dopodobieństwem wnosić o ogólnem zwężeniu miednicy, i odw rotnie,
kiedy wielkie ciemię, stoi nisko, wnosić że poprzeczny w ym ia r m iedni­
c y posiada przynajm niej w przybliżeniu p ra w id ło w ą wielkość. Jeśli
głęboko ustawione ciemię m a łe zw raca się wcześnie ku przodowi, to
miednica je s t zwężona dosyć jednostajnie; skoro zaś g łó w k a stoi d ł u ­
go poprzecznie, to przew aża skrócenie w prostym w ymiarze.
f).
Skutki
i zejścia dla matki
oraz dziecku
przy
zwężonej
mi e dni cy.
Rokowanie
przy wązkiej miednicy zależy w większej części
od stopnia zwężenia, chociaż także leczenie w y w ie r a pod tym w zglę­
dem w p ły w n ie m ały .
Rozróżniać należy ściśle rokow anie dla matki
od ro k o w a n ia dla dziecka.
G d y miednica je s t zw ężona w średnim stopniu, to rokowanie
jest w ogóle dla matki pomyślniejsze, aniżeli d la dziecka; g d y zw ęże­
nie je st znacznem, to b y w a ono w ró w nym stosunku nieko rzystne tak
dla je dnego, jak i dla drugiego; p rzy bezw zględnem zaś zwężeniu jest
rokow anie dla m atki bardzo niepomyślne, dla dziecka zaś, dla k tóreg o
bez leczenia jest ono bezwzględnie niepomyślnem, staje się pomyślnem przez stosow ną pomoc sztuczną (cięcie cesarskie)
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
365
Z a s ta n ó w m y się najpierw nieco bliżej nad skutk am i dla m atki.
N ajw ię k sz em niebezpieczeństwem d la m a tki p rz y zw ężeniu miednicy
b y w a j ą ugniecenia części miękkich.
P rz y te m ważną nade r je st rze­
czą wiedzieć, że szybko przemijający, chociaż bardzo silny nacisk nie
w y w o łu je m a rtw iny ( m ortificatio) w częściach miękkich, g d y ty m c z a ­
sem najzgubniejsze za sobą może pociągnąć sk u tk i ciśnienie daleko
mniejsze, ale działające bezprzestannie. J e s t to p r z y c z y n a , dla k tó rej
położenia miednicze i poprzeczne stosownie leczone, nie ta k ła tw o
stają się zgubnemi dla m a tk i, z położeń zaś czaszkow ych mogą w y n i­
knąć znaczne obrażenia.
W p r a w d z ie g d y stosunek w przestw orach
miednicy j e s t nieznacznie nie p o m y śln y m , osobliwie, k iedy bóle
porodowe działają silnie, przechodzi g łó w k a przez miednicę z t a ­
ką szybkością, że części m iękkie matki albo wcale nie uraża, albo
też mało co; skoro jednakże zwężenie w yższego dosięgło stopnia,
w z ra sta niebezpieczeństwo d la m atki. W razach takich g łó w k a wep­
chnięta pomiędzy spojenie ło n o w e , a w zgórek krzy ż o w y u g n ia ­
ta znajdujące się tutaj miękkie części m atki już to w mniejszym, już
to w w iększym stopniu.
iSkutki takiego ugniecenia objaw iają się n iekiedy ty lk o miejscowem zapaleniem, kończącem się pomyślnie; jednakże ugniecenie tego
rodzaju może skutkiem zgorzeli i w essania rozpadłych pierw ia stk ó w
organicznych doprowadzić do cierpień, znanych pod n a z w ą gorączki
połogowej. Grdy usta maciczne zostały ugniecione w czasie, w k tó ­
r y m się jeszcze nie śc iąg n ę ły poza g łó w k ę, to uw ięzgnięnie w argi
może w y tw o r z y ć głębokie rozdarcia, albo przez zmiażdżenie isto ty
macicznej i otrzewnej może p rzyjść do przedziuraw ienia do ja m y
brzusznej.
Je śli ugnieceniu p o dległa część ty ln e j ściany pę­
cherzowej. natenczas m ogą się pojawić uporczywe zatrzym anie moczu,
n ie ży to w e lub błonicowe zapalenie pęcherza moczowego, albo na­
w e t przetoki pęcherzowe.
W
rzadkich w y p a d k a c h skutkiem
przejścia głów ki przez miednicę zwężoną rozdziera się je d en lub
kilka sta w ó w miedniczych, a najczęściej podlega takiem u rozdarciu
spojenie łonowe.
Uwaga.
A h l f e l d l ) zestaw ił 21 wypadków rozdarcia się spojenia
łonow ego, z k tó ry ch się w ykazuje, że ono zachodzi najczęściej przy m iednicy
zm ienionej skutkiem m ięknienia kości, i że praw ie wyłącznie n atrafiam y je
'l
U e b er
die
Z erreissung d e r Scham fuge w ahrend
d. G eb. D iss. in
L eipzig 18 6 8 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
366
AKUSZEKYA.
przy położeniach czaszkowych,
W ypadek ten pojaw ia się nie tylko po cięż­
kich w yciągnięciach za pom ocą kleszczy lub kefalo try b a, lecz także wcale nie
rzadko przy naturalnych porodach.
S c h r o e d e r sp o strzeg ł raz tego rodzaju
w ypadek, wywołany przez w yciągnięcie płodu kefało try b em , przy porodzie
nadzwyczaj utrudnionym przez niejednostajnie zwężoną m iednicę krzywicową
(c v. : 7, 6 etui., d. t r . : 12,6 ctm .) i p rzez niezw ykle silnie rozw inięte dziecko
(ważyło ośm funtów po wym óżdżeniu i zgrucliotaniu czaszki, było długie
60 c tm .).
M atka zm arła w siedm godzin po porodzie.
N a rozpoznanie n a ­
prow adza ból w okolicy spojenia łonowego, niem ożliwość poruszania nóg i śle­
dzenie spojenia łonow ego, z którego się da stw ierdzić, że się rozchodzą kości
łonowe i że je s t m iejscowe zapalenie.
Zazwyczaj zachodzą także zaburzenia
ze strony p ęcherza m oczowego.
Rokowanie j e s t bardzo wątpliwym , m iano­
wicie w tych w ypadkach, w których rozdarcie nastąpiło przy niesieniu sztu
cznej pom ocy, a naw et w tych w ypadkach, k tó re się zakończyły uleczeniem ,
trw a ją wyzdrowiny (reconvalescentia) pospolicie bardzo długo i pozostają łatw o
trw ałe zaburzenia.
Z adaniem leczenia je s t rozchodzące się końce kości zbliżyć
do siebie przez stosow nie nałożony pas miedniczy *)
Prócz ty c h obrażeń zagrażają matce w szystkie zajścia, jakie
za sobą pociągają przedłużone porody.
Poród trw a ją c y jeszcze
długo po u p ły w ie wody płodowej w y w ołuje zapalenie w nętrza m a ­
cicy i samego miąższu, g o rąc zk ę i skutkiem wyniszczenia sił może
n aw e t śmierć sprowadzić. G d y bóle porodowe są n ade r silne i p r z e ­
szkoda porodowa nie daje się przezw yciężyć, to może się macica
rozedrzeć.
N adto nie należy zapomnieć, że dla m a tk i mogą spowodować
wielkie niebezpieczeństwo operacye, któ re trz e b a przedsiębrać z po­
wodu zwężonej miednicy. Najniebezpieczniejszem je s t cięcie c e s a r ­
skie, potrzebne p rzy bezwzględnem zwężeniu miednicy: p rze dziu raw ie­
nie czaszki samo nie grozi matce żadnein niebezpieczeństw em; rów ­
nież nieszkodliw ym jest obrót, jeśli go się w y k o n a dosyć wcześnie,
chociaż p rz y zaniedbanych położeniach poprzecznych może spowodo­
wać zapalenie macicy przez o p eracyą, w takim razie g w a łto w n ą , albo
n a w e t przyspieszyć grożące ju ż rozdarcie się macicy. Kleszcze n ie ­
rozważnie zastosowane mogą ja k najgorsze pociągnąć za sobą skutki,
nie spowodują zaś żadnej szkody w ręku dośw iadczonego akuszera,
k t ó r y zna g ranic e, w jakich je należy zastosować.
ł) Zob. jeszc ze ( x m e l i n , U eber K rankheiten d. Syinphyse etc. Diss.
in. T u b in g e n 1 8 5 4 ; E r c o l e G a l v a g n i , Schm idts J a h rb . 1 8 6 9 . t. 141.
p. 52; F o d ć r ć , des a rth rite s pelv. etc. T hese P a ris 1 8 6 9 ; W i n k e l ,
Pathol. u. T h er. d. W ochenbettes. B erlin 18G9. p. 4 2 7 i D u c h e n e , de la
ru p tu re des sym physes du bassin etc. T hese. S tra sb o u rg . 1869.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
367
T a k położenia miednicze j a k poprzeczne nie stw a rz a ją dla matki
żadnego niebezpieczeństwa, jeśli odpowiednią je st pomoc sztuczna
i m iednica nie jest zbytnio wązką. W pierw szych miękkie pośladki
nie sp raw ia ją żadnych ugnieceń, a jeśli głów ki idącej na o sta tku nie
w y d alą bóle porodowe, to w y d o b y w a się ją sztuczną pomocą, tak
szybko, że nacisk t r w a za krótko, aby mógł pozostawić zgubne s k u t ­
ki. J a k nieszczęsnemi zaś mogą być dla matki położenia poprzeczne, tak
nieszkodliwemi są dla niej, jeśli się je rozpozna wcześnie i odpow ie­
dnie zastosuje leczenie.
Xie mniej wielkiego znaczenia są . s k u t k i , ja k ie powoduje w az­
k a miednica odnośnie do dziecka.
Nie obojętną rzeczą d la dziecka je st już dłuższe
trw a n ie poro­
du, któ re p raw ie regularnie zachodzi z powodu niepomyślnego sto s u n ­
ku w przestw orach. ł 'r z y k a ż d y m porodzie może dziecko popaść
w niebezpieczeństwo skutkiem okoliczności, których n a w e t patologiczuemi nie można nazw ać, jak p rzy p a d k o w e położenie pępowiny
w miejscu, w którem je st w y sta w io n a na ciśnienie; im dłużej trw a
poród, tem też dłużej stosownie do tego pozostaje dziecko w niebez­
pieczeństw ie, i możliwość niepomyślnego zejścia w zrasta znacznie dla
dziecka, g d y przy zwężonej miednicy jeszcze po pęknięciu pęcherza
płodow ego przeciąga się poród długo. W p ra w d z ie nie o d p ły w a ni­
g d y w sz y s tk a woda płodowa, uaw et g d y dolny odcinek macicy nie
obejmuje ściśle głów ki, lecz, jeśli przez nieostrożne badanie nie p r z y ­
czynim y się do tego, że się do ja m y macicznej dostanie znaczna ilość
p ow ietrza, ciśnienie a tm o sf e r y spraw ia, że pozostaje w macicy w o ­
da, któ ra płodowi nad a je zupełnie postać owalną, k tó ra więc w y p e ł ­
nia zatoki pomiędzy pojedyńczemi częściami dziecka; jed n ak ż e silniej­
sze bóle porodowe, jakie p rz y zwężonej miednicy są potrzebne dla
przejścia główki, b y w a ją po pęknięciu pęcherza płodow ego i o d p ły ­
nięciu większej części wody płodowej niebezpieczne d la dziecka pod
dwojakim względem. N ajprzód bowiem n astępstw em mocnych, ty lk o
krótkiemi przestankam i p r z e r y w a n y c h bólów porodowych, je st w y d a ­
lenie k rw i z m a tczy nych naczyń, k tó r e wśród bólów porodowych pod­
legają znacznie podwyższonemu ciśnieniu, i to n ig dy w k ie ru n k u ku
łożysku, lecz k u brzusznym naczyniom matki, ponieważ zaw artość
macicy zn ajduje się pod tem samem ciśnieniem, co ściana maciczna.
T y m sposobem u tru d n ia się w y m ia n a pomiędzy k rw ią m acie rz y stą
a płodową, i następ stw em spow odow anego ty m sposobem przepełnie­
nia krwi płodowej kwasem w ę g la n y m , jest drażnienie nerw u b łę d n e­
go, która to znow u okoliczność zmniejsza częstość tę tn a płodowego
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
368
AKUSZERYA.
i sp raw ia więc także, że krew płodowa ubożeje w tlen. T y m
sposobem silne, krótko po sobie następujące bóle porodowe mogą spra
wić, że się w wysokim stopniu k rew płodow a prze pełnia kw asem węg la n y m i w y tw a r z a się za m a rtw ic a (a sp h yx ia ), a n a w e t mogą spro
wadzić śródmaciczuą śm ierć płodu. l ’o drug ie sk u tk ie m znacznych
skurczów macicy może się łożysko albo częściowo albo zupełnie od­
dzielić, a takie przedwczesne odklejenie się łożyska zachodzi tem ł a ­
twiej, g d y się po odpłynięciu wody płodowej zmniejsza znacznie m aci­
ca i w ra z z nią miejsce przyczepu łożyskowego. S ą to okoliczności
dla dziecka niepomyślne, które się mogą pojawić ta k ż e p rzy praw idło
w ej miednicy, które jedn akże zachodzą przeważnie często p rzy w ą z ­
kiej miednicy d la tego, że się poród opóźnia dla niepom yślnego s to ­
sunku i że się zw iększa czynność porodowa.
I n n ą okolicznością d la dziecka nader niep o m y śln ą je st w y p a ­
dnięcie pępow iny. W ł a ś n ie p rz y wązkiej m iednicy zachodzi ono b a r ­
dzo często, ponieważ przy p raw idłow ej miednicy rozszerzające się u sta
maciczne otaczają zazw yczaj g łó w k ę szczelnie, przez co się zapobiega
przodowaniu pępow iny, a po pęknięciu pęcherza płodowego jej w y p a ­
dnięciu. P r z y w ązkiej jednakże miednicy stoi głó w k a dłu g i czas w y ­
soko, tak iż się usta rozszerzają ty lk o przez nap ierają cy pęcherz pło­
dow y. a pomiędzy g łó w k ą i ustami macicznemi pozostaje w pęcherzu
dosyć miejsca, aby pępowina m ogła przodować. Jeżeli te d y pęknie
pęcherz płodow y w czasie, k ie dy g łó w k a stoi jeszcze wysoko, to po­
między głó w ką i ustam i macicznemi powstaje p rze stw ó r, przez k tó r y
pępow ina musi praw ie koniecznie wypaść, jeśli nie je s t za k ró tk ą be7,względnie, albo względnie skutk iem owinięcia lub zawieszenia się na
jakiej części płodu. K ażde zaś w ypadnięcie pępow iny jest d la dziec­
k a niebezpieczne; co więcej, g d y się z zwężeniem miednicy w ikła w y ­
padnięcie pępow iny, życie dziecka je s t zazw yczaj stracone, jeśli się
nie w kroc zy z stosowną pomocą sztuczną, a n aw e t p rzy najstosowniej­
szej pomocy j e s t życie dziecka w ysta w io n e na wielkie niebezpieczeń­
stw o.
N aw et położenie czaszkowe, nie połączone z niepomyślnemi po­
wikłaniami, k tó re w innych razach nąjpomyślniejszem b y w a dla pło­
du, przy wązkiej m iednicy naraża dziecko na liczne niebezpieczestwa,
k tó r y c h powodem je s t w ogóle ta okoliczność, że g łó w k a przechodząc
przez zwężone miejsce doznaje mechanicznie obrażeń. N a stronach
następnych zastanow im y się w krótkości nad zm ianami, k tó r y m p od­
lega g łó w k a we wązkiej miednicy, ja k o też nad p ły w em tychże na
życie dziecka.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
Z nacznej zmiany w postaci swej
369
może g łó w k a doznać przez
przedgłowie.
Przedgłow ie, aczkolwiek wysokiego dosięga stop­
nia, nie naraża dziecka na żadne niebezpieczeństwo, n aw e t należy je
z r ó żn y c h względów uw aż ać za pomyślne. P r z y wysoko stojącej
g łó w c e w y tw a r z a się p r ze d g ło w ie ty m sposobem, że całe ciało dziec­
ka podlega jednostajnem u ciśnieniu, k tórego nie masz ty lk o w miej­
scu czaszki, leżącem w ustach macicznych. Znaczne więc prze d g ło ­
wie w y t w a r z a się ty lk o wtenczas, k ie d y przy silnych bólach porodo­
wych u s ta maciczne p rz y le g a ją ściśle do czaszki, k ie d y g łó w k a z a ­
c z y n a zstępow ać do wejścia miedniczego, a więc ty lko wtenczas, k ie ­
d y stosunek w przestw orach miednicy nie je s t z b y t niepomyślnym.
Znaczne przedg łow ie działa dalej pomyślnie z tego powodu, że u stala
g łó w k ę w miejscu miedniczem i że nadaje jej postać klinow atą, przez
co może ła tw iej w drążać się w zwężone miejsce. Ponieważ nadto
z przedgłow ia da się staw iać pomyślne rokowanie dla życia dziecka,
przeto należy przedgłow ie u w aż ać za pom yślną pod każdym w zg lę­
dem zm ianę w postaci czaszki dziecięcej.
Inaczej ma się rzecz z zmianami co do kształtu, jakich w wąz­
kiej miednicy doznaje kostna czaszka *)• Ponieważ pojedyńcze kości
w sw y ch połączeniach szw ow ych dają się przesuw ać obok siebie i po­
n iew aż same kości nie są zupełnie niepodatne, przeto posiada czaszka
tę właściwość, że pod w p ły w em bólów porodowych, przy p ie ra ją cy ch
j ą do m a tc z y n y c h kości miedniczych, może zwolna zmieniać swój
k sz ta łt i p rz y sto s o w y w a ć go do postaci wejścia miedniczego. P ier­
w szym znakiem, jak i w y w o łu je niepom yśln y stosunek w przestw orach,
j e s t zachodzenie na siebie pojedyńczych kości czaszki w sw ych szwach.
Poniew aż zaś g łó w k a w zwężoną k onjugatę w stępuje poprzecznym
w ymiarem, przeto re g u la rn y m skutkiem , pow odow anym przez zw ężo­
ną miednicę, je st skrócenie poprzecznego w y m ia ru przez to, że k o ­
ści ciemieniowe w szwie strza łk o w y m zachodzą na siebie. Pospolicie
kość ciemieniowa leżąca od ty łu , a więc ta , k tó r a b y w a p rzy p ie ra n ą
do w zgó rka krzyżowego, w su w a się pod kość przednią. T en rodzaj
zachodzenia na siebie kości zdarza się p r a w ie wyłącznie p rz y ogólnie
zwężonej miednicy, przy spłaszczonej zaś miednicy w su w a się nieraz
kość przednia pod ty ln ą kość ciemieniową. W szwie czołowym z a ­
chodzą na siebie kości pospolicie w kierunku o d w rotny m , ja k w szwie
*) Z ob. jeszcze M i c h a e l i s , R. B a r n e s , O b s te tr T r. Vol. V II.
p. 1 71; O l s h a u s e n , V olkm anns Saram i, klin. V ortrage, L eipzig 1 8 7 0 .
N r . 8 i L i t z m a n n , tam że N r. 2 3 . p. 1 9 0 .
Bibl. Um. Lek.—Akuszerya. T. III.—Jereykow&ki.
24
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
370
AKUSZEKYA.
strzałko w ym , potylica zaś w suw a się w szwach potylicowych (s. lambdoidea) praw ie regularnie pod kości ciemieniowe.
To zachodzenie na siebie kości w sw ych szwach należy w ogóle
uw ażać także za pomyślną zmianę w kształcie czaszki i w stopniu n ie ­
z b y t znacznym nie s p r a w ia ono dziecku żadnej szkody, jak się to o k a ­
zało z licznych doświadczeń; tylko k iedy dosięga wysokiego stopnia,
mogą się rozedrzeć zatoki leżące pod szwami i k r e w w y lać się na z e ­
w nątrz pod osłonę czaszki, albo na w ew nątrz na pow ierzchnią mózgu.
Dalsza zmiana w kształcie czaszki może się w y tw o rz y ć z pow o­
du giętkiej jeszcze postaci pojedyńczych kości. P rz y płaskiej miedni­
cy doznaje skutkiem ciśnienia w z g ó r k a krzyżowego zazwyczaj sp ła s z ­
czenia kość ciemieniowa, leżąca od ty łu , w ypukłość zaś kości ciemiewej, zwróconej ku przodowi, zwiększa się, skoro czaszka zstąpiła czę­
ściowo do miednicy, tak iż w w y d atn iejszy ch w ypadk a ch otrzym uje
czaszka na pierwsze wejrzenie nadzwyczaj a s y m e try c z n ą postać (zob.
fig. 31). Kość czołow;i, leżąca ku tyłow i, któ ra przez wzgórek k r z y ­
żow y przechodzi tylko w razach w y jątk o w y c h , doznaje ty lk o rzadko
spłaszczenia, najczęściej jeszcze przy ogóluie zwężonej miednicy.
W espół z spłaszczeniem kości zachodzą bardzo często drobniej­
sze rozdzielenia ich ciągłości: od obwodu bowiem kości ku ich p u n k to ­
wi kostnienia prze b ieg a ją szpary, które w większej części w ypad ków
nie pociągają za sobą żadnej szkody. Tego rodzaju sz p ary należą
już do rze czyw istych obrażeń czaszki, któ re p r z y wązkiej miednicy
nie są rzadkie ani na kościach, ani na częściach miękkich.
W miękkich częściach pow stają one skutkiem d łu g o trw a łe g o
ucisku z s tro n y w zgórka krzyżowego lub spojenia łonowego, w y t w a ­
rzają się zaś tylko, g d y ucisk tr w a ł d łuższy czas; dla tego też nie
s p o ty k a m y ich n ig d y na głów ce idącej na ostatku, k tó ra szybko p r z e ­
chodzi przez miednicę, n aw et k ie dy ucisk b y ł bardzo znacznym.
W z g ó rek krzyżo w y stanowi k o stn ą część, któ ra najwięcej w y sta je
do miednicy i dla tego spraw ia najczęściej ta k zw ane o z n a k i o d c i ­
ś n i ę t e . P rz y ogólnie zwężonej miednicy zachodzą one tylk o w nader
rzadkich w y p a d k a c h , najczęściej znajdują się p rz y płaskiej miednicy
i to na tej kości ciemieniowej, która podczas porodu b y ła zwrócona ku
tyłow i. Pospolicie c iąg n ą się od wielkiego ciemienia wzdłuż szw u wień­
cowego (s. coronalis), czasem, g d y poprzeczny w ymiar je s t nieco
wązki, zw rac ają się więcej w k ie ru n k u ku uchu. Rzadko siedzą
w blizkości guza kości ciemieniowej, albo ua kości czołowej obok szwu
wieńcowego. W większej liczbie w yp adkó w znajdujemy ty lko za­
czerwienione pręgi, które blednieją już w k ilka godzin po porodzie;
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNTCH.
371
w innych razach są zasinione niebieskawo, naskórek oddziela się
i rozw ija się dłużej trw ające zapalenie skóry; niekiedy pod w pływ em
ciśnienia podlega martwinie ta k ż e p o k r y w a czaszki w rozmaitej g ł ę ­
bokości. Natenczas n a tra fia m y ograniczone czarne miejsce otoczone
obw ódką zapalną. W następ n y c h dniach odpada s tr u p w rozmaitej
głębokości, dosięgając n iekiedy aż samej kości i u t r a t a isto ty goi się
przez ropienie.
T e obrażenia są dla dziecka niebezpieczne ty lko
w razach w y ją tk o w y c h , szczególnie zaś ważne są one dla rozpoznania
mechanizmu porodowego.
Jeśli je st ty lk o jedno miejsce odciśnięte,
to pochodzi ono praw ie zawsze od w zgó rk a krzyżowego i od spojenia
łonowego, albo p rzyna jm nie j od miejsca przedniej ściany miedniczej,
leżącego w blizkości spojenia łonowego.
Pod względem rokow ania są dla dziecka daleko ważniejsze
o b r a ż e n i a kości c z a s z k o w y c h
Z ty c h n a p o ty k a m y najczę­
ściej r y n i e n k o w a t e w g i ę c i a brzegu kości ciemieniowej, le­
żącego przy szwie wieńcowym.
T ak o w e znachodzimy w mniejszym
stopniu bardzo często, ta k iż g d y kości ciemieniowej brzeg w ysta je
nieco ponad szew wieńcow y, miejsce leżące tuż przy ty m brzegu do­
znało widocznego wgięcia; rzadko kiedy dochodzą do tego stopnia, że się
w ry n ie n k ę da w łożyć p raw ie palec. Po największej części kość ugina
się ty lk o zwyczajnie, rzadziej zaś 'załam uje się (infractio) formalnie.
W ygięcie to samo przez się nie je st niebezpiecznym; gorszem staje
się szczególnie przez to, że się w ik ła z niem często rozdzielenie szwu
łuskow ego (s. sąuamosa), o czem pomówim y później.
Niebezpieczniejszemi dla ży cia dziecka są ta k zwane ł y ż k o ­
w a t e w g i ę c i a kości czaszkowych.
Takow e znachodzą się na ko­
ści czołowej i ciemieniowej pomiędzy guzem, wielkiem ciemieniem
i szwem wieńcowym. T w o rzą one głębokie wtłoczenia (im pressio)
kości, t a k iż wysokość guza tw o rz y najsromiej spadający brzeg dołka.
W ty m dołku w miejscu załamania się kości w y tw a r z a ją się r e g u la r ­
nie k r w a w i a k i n a g ł o w n e (t. j. w y le w y k r w a w e pomiędzy kością
a przyczasznią (epicranium ) — cephalhaemałoma), któ re zresztą zacho­
dzą zw yczajnie przy w szystkich pozostałych obrażeniach czaszki.
K ą t obrażonej kości, • zw rócony ku wielkiemiu ciemieniowi, unosi się
p rzy te m mocno ku górze, a w obwodzie w kierunku ku szwom widać
z w y k le je d n ę lub kilka szpar.
Na kości czołowej zachodzą te zagię­
cia samodzielnie ty l k o rzadko; najczęściej b y w a ją tutaj ich p r z y c z y n ą
kleszcze, g d y j e źle nakładając i g w a łto w n ie zastósowując w ycią ga­
m y kość czołową gw ałtem obok w zgórka krzyżowego. Na kości ciem ie­
niowej w y tw a r z a je nie ta k bardzo rzadko sama siła bólów poro­
24*
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUSZERYA.
372
dowych; ale daleko częściej
także kleszcze albo g w a łto w n e
wy­
ciąganie na o sta tk u rodzącej się g łów ki, najczęściej, g d y czaszka jest
tw a r d a i niepodatna. R oko w anie tych wgięó je st bardzo niepewnera,
chociaż żadną miarą niebezwzględnie niepomyślnem. W 65 w y p a d ­
kach ły ż k o w a ty c h wgięó urodziło się n ie ży w y ch lub um ierający ch
już dzieci 22 (34°/0), 10 (15,4°/0) umarło w krótce po urodzeniu się
skutkiem skaleczenia, a 33 (50,8°/0), dopóki o nich b y ł a wiadomość,
pozostało przy życiu i zdrow ie ich zdawało się niczem nie być za bu­
rzone. W ostatnim w y p a d k u może się wgięcie powoli w y ró w n a ć ,
częściej jed n ak ż e pozostaje na czole jako mało widoczne znamię n ie ­
bezpieczeństw połączonych z porodem *).
Z innych jeszcze skaleczeń dziecięcej czaszki posiada wielkie
znaczenie r o z d z i e l e n i e k o ś c i c i e m i e n i o w e j i s k r o n i o w e j
we szwie ł u s k o w y m .
Może ono zajść p r z y przodującej główce,
pojawia się jednakże częściej, g d y się g łó w k a rodzi na o sta tku. Obie
kości znajdujemy oddzielone od siebie, bardzo rzadko tym sposobem,
że kość ciemieniowa stoi z e w n ątrz ponad kością skroniow ą; pospolicie
zaś tak, że obie leżą na jednej płaszczyznie, ale m iędzy niemi znajduje
się w iększa szczelina w ypełniona ty lk o t w a r d ą błoną mózgową.
Przez rozdarcie i k rw aw ienie zatoki kończy się bardzo często śmiercią
tego rodzaju obrażenie, ponieważ krw otok ma miejsce w blizkości
podstaw y czaszkowej.
Jeszcze niebezpieczniejszem dla miejsca sw ego je st szczególny
rodzaj o d d z i e l e n i a s i ę k o ń c ó w
stawowych
kości po­
t y l i c o w e j . Przez zgniecenie łuski kości potylico w ej z boków o d ry ­
wają się części k ły k c io w e fparf.es nondyloidene) rzadziej z a p e ­
wne przy przodującej głów ce ("zazwyczaj p rzy czaBzce zgniecionej
kefalotrybem), a częściej p rz y głów ce rodzącej się na ostatk u. W w ię ­
kszej bez w ątpienia liczbie w yp adkó w łą cz y się z tem oderwaniem
krw otok do ja m y czaszkowej, k tó r y się kończy śmiercią, ponieważ ma
miejsce bezpośrednio przy rdzeniu przedłużonym (med. oblongata).
S c h r o e d e r 2) widział p rz y dwojgu
niedonoszonych dzieciach,
że skutkiem bardzo trudnego w yciągnięcia płodu w y stą p iły poprze­
czne złam y w łusce kości potylicowej na tem miejscu, gdzie w stói
*)
Zob. K f i h l e r ,
1869 i H offm ann.
In tra u te rin e S e h a d e lim p re s s io n e n , D is s . in . B e r lin
ITeber lftffe lfo rm ig e S c h & d elim p re ss. b ei N e u g e b . D is s .
in . H a lle 1 8 6 9 .
*)
S c h w a n g . G e b . u. W och en b ett,. B o n n . 1 8 6 7 . p . 1 2 5 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
373
sunkach praw idłow ych m iłiirae mendosae dzielą łuskę. Ten poprze­
czny złam zachodzi bez w ątp ien ia najczęściej wtenczas, kiedy suturae
mendosae z obu stron sięgają głęboko w kość. (U P e ru a n ó w trw a
z u p e łn y przedział jeszczte w pierw szych miesiącach po porodzie, dla
czego to górną kość n a z y w a ją także os incae).
Poznaliśmy te d y liczne obrażenia czaszki jużto mniej, ju ż więcej
niebezpieczne. W ogóle należy tu powiedzieć jeszcze, że niezbyt
znaczne krwotoki na powierzchnią mózgu znoszą osoby po najwię­
kszej części dość dobrze, i że ty lk o w te d y są bezw arunkow o niebezpiecznemi, g d y siedzą w blizkości p o dsta w y czaszkowej. Z drugiej
znowu stro n y może płodowi zadać śmierć podczas
tylko ucisk mózgu bez wszystkich nam acalnych zmian.
porodu
sam
N ad skutkam i, jakie za sobą pociągają rozmaite rodzaje sztu­
cznej pomocy dla dziecka, zastanow im y się później mówiąc o leczeniu
zwężonej miednicy.
Niebezpieczeństwo grożące dziecku ■/. powodu wązkiej miednicy
je st najmniejsze p rz y pierw szych porodach i w zrasta tak znacznie
z liczbą p rze b ytych porodów, że g d y przy pierwszych trzech rozw ią­
zaniach rodzi się jeszcze r a /, t yl e dzieci ży w y c h co nieżywych, przy
trzech porodach następnych stosunek ten b y wa p raw ie pięć razy niepornyślniejszym ( M i c h a e l i s ) .
P rz y c z y n ą takiego niepomyślnego
rezultatu je st owo tak częste osłabnienie bólów porodowych, n asta­
jące po ciężkich lub częstych porodach, i ztąd w y n ik łe niepraw idłow e
położenia dziecka, a z drugiej s tr o n y ta okoliczność, że poprzeczny
w y m ia r głów ki dziecięcej powiększa się znacznie w miarę wzrostu
wieku matki i liczby porodów przez nią odbytych.
h.
L e c z e n i e z w ę ż o n e j mi e dni c y.
Po dziś dzień lekarze db ają bardzo mało o to, ab y zapobiegać
po w sta w a niu wązkiej miednicy, a przecież zasługuje ono ze wszech
miar na u w a g ę domowego lekarza, ponieważ nic ulega wątpliwości,
że chociaż kierując stosownie małemi dziew czętami niepodobna zupeł­
nie usunąć zm iany w miednicy, to jed nakże można je ograniczyć na
mniejszą skalę.
Poniew aż zwężenie w konjugacie w y tw a r z a się
przez nacisk ciężaru tułow ia, k tó r y w pycha wzgórek krzy ż o w y do
miednicy, przeto powinniśmy się o to starać, aby okoliczność ta jak
najmniej ro zw in ąć mogła działalności, zakazując siedzieć prosto, stać
i chodzić.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
akoszerya
374
.
Również dałoby się zapewne nieco ograniczyć w y tw a rz a n ie się
zwyczajnej miednicy płaskiej, jeśli się na to zwróci u w agę , a b y młode
dziewczęta prosto nie siedziały zawcześnie i zb y t długo, i jeśli się
s ta ra m y , ab y przed zupełnem wykształcenien! miednicy tułów nie b y ­
w ał zb y t często i zb y t mocno przeciążanym .
Skoro się zaś w y tw o rz y ła już wązka miednica, to na leczenie
w p ły w a przeważnie stopień niepomyślnego stosunku w przestw orach
miednicy. N ie s te ty podczas porodu nie można tego stopnia nigdy
stw ierdzić z zupełną pewnością. Chociażby bowiem w ym ie rz an ie
miednicy w ypadło zupełnie dokładnie, to jednakże je st niepodobień­
stw em na pewno oznaczyć, ja k w ielką jest g łó w k a rodzącego się
dziecka. Chociaż się więc w y m ie rz y ło miednicę jak najdokładniej,
to jednakże jesteśm y obowiązani podczas porodu zawsze uważać pil­
nie na jego przebieg, a b y ś m y w d o ty czącym w y p ad k u zdołali n ale­
życie ocenić zagrażające trudności.
K iedy zwężenie miednicy je s t małoznaczne, kiedy więc przy
płaskiej miednicy konju g a ta wynosi nad 9 l/2 ctm. i przy ogólnie z w ę ­
żonej nad 9 3/4 ctm. (zob. str. 329), to w ogóle nie potrzeba ta k sarno
żadnego leczenia, jak przy p raw idłow ej miednicy, a p rzy innych nie­
praw idłow ościach, a więc mianowicie przy ano rm alnych położeniach
dziecka nie w p ły w a ją bynajmniej na leczenie takie małoznaczne zw ę­
żenia miednicy. Tego rodzaju miednice budzą interes zazwyczaj t y l ­
ko dla ch a ra k te ry sty c z n e g o mechanizmu porodowego, dającego się
przy tem dostrzedz, jednakże trzeba zawsze mieć w pamięci, że p rzy
tych miednicach w yjątkow o wielka g łó w k a może z małoznacznego
zwężenia sp raw ić w przestw orach miednicy stosunek niepom yślny
w wysokim stopniu.
Pod względem p r a k ty k i je s t nąjważniejszeni leczenie w tych
w y padkach, w k tórych długość k onju g a ty praw dziw ej wynosi 6 1/’j
do 9 J/2 c*;mZ astanów m y pię najpierw nad leczeniem, ja k ie b y mogło być potrzebnem przy położeniu czaszkowem.
Jeśli przoduje czaszka, to w takim razie,
g d y zwężenie
wynosi
nie wiele mniej j a k 9 1/2 ctm., poród przebiega z w y k le tym sposobem,
że g łó w k a w stępuje w wejście miednicze w staw ieniu opisanetn na
str. 355, że przy ustach macicznych mało jeszcze rozw artych dostaje
się do wejścia m iednicy, kości zaś zachodzą na siebie i w y tw a r z a się
przedgłow ie, i że wreszcie po zupełnem zrów nan iu się ust macicznych
b yw a przepchniętą przez miednicę. W takich w y p ad k a ch m a tk a nie
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
375
doznaje zazw yczaj żadnej szkody, a dzieci rodzą się także po n a j ­
większej części czerstw em u
W p ra w d z ie w y jątkow o, naw et przy
pospiesznym przebiegu porodu, mogą one doznać śm iertelnych obrażeń
skutkiem mocnego nacisku na czaszkę, jednakże zazwyczaj kończy się
poród takim sposobem pomyślnie, dla m atki i dziecka, tak iż nie po­
trzeba żadnego leczenia i akuszerow i pozostaje ty lk o ograniczyć się
na badaniu, w jakim rodzaju i sposobie przechodzi głów ka, i na do­
glądaniu samego porodu
W innych w ypadkach, g d y się usta maciczne nie rozszerzyły
jeszcze dostatecznie, g łó w k a zstępuje w praw dzie do wejścia miednicy
i ustala się tutaj, usta zaś maciczne rozszerzają się dalej, ale zupełne
przejście głów ki znacznie się opóźnia.
Również w takim w y p a d k u można się zachow ać wyczekująco,
dopóki zezw ala na to sta n matki. G d y b y słabnące to n y sercowe
płodu m ia ły zapow iadać, że mu grozi niebezpieczeństwo, a usta m a­
ciczne ro zszerzyły się dostatecznie, to w te d y należ y spróbować, czy
się nie da w y ko nać obrót; g d y atoli głó w k a j e s t utwierdzona, ja k to
z g ó ry przyjęliśm y, to obrót nie może się udać bez odurzenia rodzą­
cej chloroformem, a czynność ta zabierze ty le czasu, że obrócenie nie
może nic pomódz dziecku znajdującemu się już w zam artw icy. Po­
nieważ w razach takich z przyczyn, które w y ja ś n im y później, nie da
się także zastosow ać kleszczy, przeto pospolicie je ste śm y zmuszeni
dziecku spokojnie dać zemrzeć i stw ierd ziw szy śmierć jego ułatw ić
matce poród przez przedziurawienie czaszki. Skoro jednakże dłuż­
sze tr w a n ie porodu wzbudza obaw ę o zdrowie matki, to należy
pomyśleć o tem, aż eby poród skrócić pomocą sztuczną.
W ta ­
kich razach, skoro usta maciczne są dostatecznie rozszerzone, powinno
się zawsze próbować, czy się po zachloroiormowaniu rodzącej nie uda
g łó w k i zepchnąć nieco ku bokowi i potem płód obrócić i wyciągnąć.
O g lędna pod tym względem próba nie szkodzi nigdy, udaje się jeszcze
często w ty c h razach, w k tórych g łó w k a z d a w ała się zupełnie mocno
ustaloną, i stanowi ja k najlepsze rokow anie dla m atki i dziecka. Z tą
próbą je d n ak ż e nie godzi się ociągać tak długo, aż m a tk a popadnie
w widoczne niebezpieczeństwo życia, lecz należy ją w ykonać w ten­
czas, kiedy d la trw ającego już dość długo porodu trzeba się obawiać
ugnieceń miękkich części matki, chociaż jeszcze nie dadzą się w yra-
')
Zob. O s t c r l o h , Arcli. 1'. Gyn. IV . p. 520.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUSZERYA.
376
źnie dowieść objawy tego ugniecenia. Jeśli się nie powiedzie w y k o ­
nanie obrotu, to g łó w k a je s t tak silnie w p a r ta w zwężone miejsce, że
silne bóle porodowe przepchną ją zazwyczaj tak daleko, iż j ą można
zachw ycić kleszczami i w ydob yć. Z tego powodu, prze ko naw szy Bię
o niemożliwości obrotu, n a le ż y jeszcze oczekiwać dalej działania bó­
lów porodowych. Pospolicie przepychają one w takich razach głów kę
w nie z b y t długim czasie.
N iekiedy jed n ak ż e pozostaje g łó w k a mocno w klinow aną w zwężonem miejscu i w y stę p u ją objawy, które nakaaują koniecznie zak oń­
czyć poród w interesie matki. Te o b ja w y pochodzą albo od miejsco­
wych ugnieceń, któ ry ch doznają części miękkie pomiędzy g łó w k ą
a miednicą, i od w yn ik łe g o ztąd zapalenia, albo mają sw e źródło
w osłabieniu rodzącej skutkiem bezprzestannyoh w ysileń. (Obawiać
się grożącego pęknięcia macicy można się n iestety tylk o rzadko, po­
nieważ ta k o w e pospolicie nastaje całkiem niespodzianie, a nadto nie
zachodzi wcale mimo najsilniejszych skurczów macicy). Jeśli te d y
pochwa jest suchą i podbrzusze bardzo bolesne za dotknięciem, jeśli
m atk a gorączkuje i zesłabła znacznie, to w szystkie inne w zglę dy
trzeba odrzucić, a zająć się jedy n ie ratowaniem matki. J e ślib y śm y
bowiem jeszcze w tym czasie chcieli wyczekiw ać, aż tętno m atczyne
stanie się częstszem
i przytem
słabem , i aż ją zupełnie opuszczą
siły, to m a tk a na pewno um iera a dziecka nie można praw ie nigdy
ocalić. W takich w y p ad k a ch celem ukończenia porodu nie pozostaje
nam nic innego, ja k przedziu raw ić czaszkę dziecka.
Pospolicie zalecają w takich razach nałożyć kleszcze, ab y przez
nie urato w ać m a tk ę i dziecko; ale zam iar ten da się urzeczyw istnić
bez w ątp ienia ty lk o w nader w y ją tk o w y c h w y p adka ch, nierzadko zaś
ta k ą sztuczuą pomocą p r z y p r a w ia się o śmierć m atkę i dziecko.
W tego rodzaju
w ypadkach
nie zaleca się zastósow yw ać k le­
szczy. G łó w k a bowiem zstępuje szwem s tr z a łk o w y m w poprzeczny
w ym ia r zwężonej miednicy; ponieważ zaś kleszcze dają się na wysoko
stojącą głów kę nałożyć tylko w w ym iarze poprzecznym miednicy,
przeto muszą zachw ycić głów kę za czoło i potylicę, a więc w po­
łożeniu wadliwem, w którem jak dołem rękojeści, ta k górą k oń­
ce ły ż e k o d sta w ają mocno od siebie na niekorzyść m atki i w któ
rem ła tw o się zsuw ają. W ten sposób leżące kleszcze uciskają nadto
równocześnie głów kę w kierunku jej p rostego w ym iaru, skutkiem
czego zwiększa się ciśnienie na ugniecone ju ż i ta k m iękkie części
matki, leżące pomiędzy g łó w k ą
z jednej, a w zgórkiem
krzy ż o ­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W O ŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
w ym
i
spojeniem
łonowem z
drugiej strony.
Jest
377
więc rzeczą
ja sn ą, że się tym sposobem u trudnia jeszcze więcej przejście
g łó w k i przez zwężone miejsce. U żyw ając te d y kleszczy działa się
zupełnie przeciw pom yślnem u w p ły w o w i bólów porodowych, które
g łó w k ę przystosow ują do postaci wejścia miedniczego, k tó re ją p r z e ­
dłużają w prostym w ym iarze, a skracają w poprzecznym. Jednakże
nie należy pow ątpiew ać, żeby się g łó w k a przez silue pociąganie k le ­
szczami nie m iała dać przeciągnąć przez zwężone miejsce, mianowicie
g d y bóle porodowe działają mocno i g d y niepom yślny stosunek nie
j e s t z b y t znacznym. S ku tek je dnakże dla czaszki dziecięcej zewsząd
ściskanej będzie zawsze nieszczęśliwym, jeśli bóle porodowe nie zdzia­
ła ją praw ie w szystkiego, a ugniecenie miękkich części matki dosię­
gnie daleko wyższego stopnia. Z tego powodu' przestrzegam y po­
czątkującego a k u sze ra ja k najusilniej, aż eby sobie nie obiecyw ał
żadnego ra tu n k u po kleszczach, k ie d y g łó w k a 's to i wysoko w zwężonem wejściu miedniczem. Dopóki się głó w k a nie u sta liła jeszcze tak
mocno w miednicy, że się po zachloroform owaniu da jeszcze przesunąć
obok niej ręką, natenczas w skazanym je s t obrót płodu; jeśli to jest
niemożliwem, to może um iejętny akuszer nałożyć kleszcze i starać się
za pomocą um iarkow anych choć silnych pociągań przedostać zupełnie
głów kę, już częściowo stojącą w Wązkiem miejscu miednicy. G d y się
to nie uda, będzie on um iał w stosownym czasie odłożyć znowu k l e ­
szcze; pocz ątk u jąc y zaś lekarz, g d y g łó w k a nie postępuje, g d y się
ze strachu potem zaczyna zalewać, g d y się obawia zaw stydzenia
przed przytomnemi osobami, ciągnie coraz mocniej i w końcu z taką
siłą, że z nieszkodliw ych kleszczy czaszkow ych czyni jedno z najwię­
cej niebezpiecznych narzędzi. P rz y zwężonej miednicy wolno k le ­
szczy dopiero w tenczas użyć, k ie dy s iły n atura lne przeszkodę zupeł­
nie p rze z w y c ię ż y ły , albo przynajmniej praw ie zupełnie. W takim
razie w y d ala ją w praw dzie w większej części w y p a d k ó w bóle porodo­
we g łó w k ę dość szybko, wszakże zdarzają się w yjątki, że się bóle p o ­
rodow e w y cz e rp n ę ły p rz y przepychaniu głów ki przez zwężone miej­
sce i że g łó w k a pozostaje przez dłuższy czas w jamie miedniczej. N a ­
tenczas je s t chw ila stosowna d la nałożenia kleszczy, natenczas są one
narzędziem nieszkodliwem, pomocnem, ale natenczas nie n akładam y
ich d la tego, że zwężoną je st miednica, lecz dla osłabnienia bólów
porodow ych.
Je śli je d n ak ż e g łó w k a nie p rz e b y ła jeszcze wejścia miednicy,
i jeśli stan m atki nakazuje koniecznie poród zakończyć, natenczas, g dy
dziecka nie można obrócić, pozostaje nam tylko ta sm utna a l t e r ­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
378
AKUSZERYA.
n a ty w a , albo dać zeinrzeć matce i dziecku, albo życie dziecka, w t a ­
kich razach zawsze stracone, skrócić za pomocą sztuki, a b y p rzyna j­
mniej u ratow a ć matkę, t. j. trzeba w ykonać przedziuraw ienie cza­
szki dziecięcej. Jeśli jednakże chcemy, aby m a tk a z tej operacyi od­
niosła ja k ą korzyść, to nie należy jej w y k o n y w ać doptero wtenczas,
k ie dy się m a tk a znajduje w takim stanie, iż z ukończenia porodu nie
może już być d la niej żadnego pożytku, lecz należy j ą w y k o n a ć w cze­
śnie, kiedy obrażenia m atczyne dają jeszcze pomyśle ro-kowanie.
Oznaczyć tu należycie czas, w k tó ry m się z jednej stro n y ma jeszcze
dostateczne widoki ocalenia matki, i w któ ry m się z drugiej strony
nie chce zniszczyć życia dziecka, k tó reb y mogło być u ratow anem ,
je st jednem z najtrudniejszych zadań akuszera. J e d y n y m środkiem
k t ó r y b y w ta k ich razach mógł zb y tec zn y m uczynić przedziuraw ienie
żyjącego dziecka, je st cięcie cesarskie. T y m heroicznym środkiem
możemy ocalić m a tk ę i dziecko, nie mamy je d n ak ż e żadnej pewności,
że ocalimy choć ty lk o dziecko. W prak ty c o ma się stosunkowo
rzadko sposobność zastanaw iania nad tą operacyą, ponieważ bez po­
rów nania większa część m atek zezw ala chętniej na rozkaw alenie d zie­
cka. Po przedziuraw ieniu czaszki trzeba niejaki czas czekać, czy nie
w y d a lą g łów ki siły naturalne. Skoro zaś po wymóżdżeniu opóźnia
się jej w y dalenie i chodzi o spieszne rozwiązanie matki, to trzeba za­
stosować kefalotryb.
U sta maciczne mogą się także w y ró w n a ć przy przodującej g łó ­
wce, chociaż g łó w k a nie zstępuje do miednicy. W takim razie w ię­
kszej wagi je st ta
mnogorodzącą.
okoliczność, czy rodząca je st p ie rw ia stk ą czy też
U pierw ia ste k potrzeba do dostatecznego rozszerzenia ust m a ­
cicznych ta k silnej czynności porodowej, że, g d y się tejże nie uda
głów ki w epchnąć przynajmnięj częściowo do wejścia miednicy, nie
można wcale przewidzieć, jak długo tr w a ć będzie poród i ja k ie nie­
bezpieczeństwa sprow adzi poród pozostaw iony n aturalnem u p rz e b ie ­
gowi. Jeśli zatem u pierwiastek, g d y u sta maciczne są dostatecznie roz­
w arte , g łów ka stoi jeszcze ruchoma ponad wejściem miednicy, jeśli
te d y bóle porodowe, dość silne aby się u pierw ia ste k ro zszerzyły n a ­
leżycie usta maciczne, nie zdołały dotąd głó w k i ustalić w wejściu
miedniczem, natenczas uzasadnionem je st przypuszczenie, że przy dal­
szym n a tu ra ln y m przebiegu porodowym w po m y śln y m razie g łó w k a
zostanie przep chniętą przez zwężone miejsce ty lk o pod w pływ em ta k
w y trzy m u jący c h i tak silnych bólów porodowych, że się dziecko d o ­
stanie w ja k największe niebezpieczeństwo i że g łó w k a będzie p r z e ­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
chodzić tak wolno przez
379
miednicę, iż się nie da uniknąć znacznych
ugnieceń w miękkich częściach matki. Z tego powodu je st w takich
razach koniecznem dla nas wskazaniem zastosować środki sztuczne,
i to w czasie, w k tó ry m nie w y s tą p iły jeszcze owe niebezpieczne
objaw y. Ponieważ zaś w w ypad kach, w których u sta maciczne są
dostatecznie rozszerzone i g łó w k a jest ruchoma, obrócenie płodu nie
spraw ia żadnych trudności i niebezpieczeństw, i ponieważ w yciągnię­
cie na ostatku idącej głów ki łatwiejszem jest z jednej strony, aniżeli
przejście przodującej głów ki, a z drugiej stro n y dla szybkiego przej
ścia przez zwężone miejsce najpomyślniejsze dla m atki i nie mniej po­
myślniejsze dla dziecka, aniżeli przejście przodującej głów ki, przeto
przy pow yższem sta n o w isk u porodu w skazanym je st natychm iast
o b rót płodu i wyciągnięcie je g o ile możności jeszcze przed pęknięciem
pęcherza płodowego. Ze m atka daleko lepiej na tem wyjdzie, jeśli
się jeszcze dłużej będzie czekać, je s t rzeczą w ątpliw ą, a że się tym
sposobem nie pogarsza rokowania dla dziecka, o k azały z największą
pewnością najnowsze doświadczenia. Inaczej ma się rzecz, gd y
u mnogorodzącej z nienaruszonym dotąd pęcherzem płodowym g łó ­
w k a znajduje się jeszcze ruchoma ponad wejściem miednicy i p r z y ­
tem usta maciczne są rozw arte w dostatecznej mierze. U mnogorodzących bowiem zacierają się u sta maciczne nieraz już po bardzo m a ­
łej czynności bólów porodowych, tak iż o dalszym przebiegu porodo­
w ym nie możemy żadnego pewnego w yprow adzić wniosku z tej okoli­
czności, że bóle porodowe, które ro zszerzyły lista maciczne, nie zdo­
ła ły jeszcze ustalić g łów ki. P r z y miernie zwężonej miednicy zdarza
się dość często, że g łó w k a stoi wysoko aż do pęknięcia pęcherza i że
po rozdarciu się tegoż pod w p ły w em silnego bólu porodowego p r z e ­
chodzi szybko przez zwężone miejsce i w krótce się rodzi. Z tego po­
wodu, g dy się z w y m ierzenia miednicy i z przebiegu dawniejszych
porodów w ykazało, że miednica nie je st zbytnie zwężona, możemy
u mnogorodzących w y cz ek iw a ć niejaki czas ta k że po dostatecznem
rozszerzeniu się ust macicznych, mianowicie dopóki pęcherz płodow y
je s t w całości. Jeśli pęcherz p łod ow y pęka i g łó w k a nie zstępuje
krótko potem do miednicy, to obrót zawsze będziemy mogli w y k o n ać
jeszcze w śród pomyślnych okoliczności, chociaż w każdym razie nie
tak p om yślnych jak poprzednio. J e d n a k ż e i w takiem położeniu nie
należy się z b y t długo ociągać z obrotem, ponieważ się nigdy dok ła­
dnie nie zna wielkości głó w k i dziecięcej, która znacznie w p ły w a na
niepomyślny stosunek w przestw orach miednicy, i ponieważ może się
okazać potrzebnem przedziuraw ienie żyjącego dziecka, g d y się g łó ­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
380
AKU8ZERYA.
w ka ustaliła w wejściu miedniczem i minął już czas do obrotu. Jeśli
zaś w y k a z a ł przebieg daw niejszych poro dów , że średnio wielkie
dzieci przeszły przez d o ty c z ą c ą miednicę t y lk o wśród nadzw yczaj­
nych trudności i niebezpieczeństw, to z powodów wyżej wyliczonych
należy jak najwcześniej obrót w yko nać. T ym sposobem otrzym u­
je m y dla matki rozwiązanie W każdym razie wolne od niebezpieczeń­
stw a, dla dziecka zaś może lepszy, a zawsze nie gorszy r e z u lta t, jak
g d y b y ś m y się zachow yw ali w yczekująco.
S i m p s o n w y ło ż y ł bardzo trafnie powody, dla których g łó w k a
idąca na ostatku przechodzi daleko łatw iej przez zwężoną miednicę.
Słusznie zw raca 8. na to uw agę, że głó w k a przedstaw ia stożek, k tó ry
p rz y przodującej g łów ce zstępuje do miednicy końcem g ru b y m , tę ­
pym , p rzy głów ce zaś idącej na o s ta tk u końcem węższym. N adto
bardzo wielkiej wagi jest ta okoliczność, że p rz y głó w ce idącej na
o sta tku możemy czyuność porodową wspierać przez mocne pociąganie
za tułów, i to przez pociąganie, p rz y którem się g łó w k a może swobo­
dnie iak najdogodniejszym sposobem przystosow ać do ksz tałtu w ej­
ścia miedniczego, przeciwnie niemasz tej możliwości, kiedy głów ka
przoduje; z wyżej bowiem wyliczonych p rz y c z y n kleszcze nie dozw a­
lają główce przystosować się pomyślnie do ścian miedniczych.
M a r t i n ■) nadmieniał, że obrót p rz y wązkiej miednicy je s t
w skazanym dla tego, ażeby za pomocą niego potylicę dziecka, leżącą
w węższej połowie asy m etrycznego wejścia miedniczego, ustaw ić
w szerszej połowie. Nie p ow ątp iew ając bynajmniej o pom yśln ym
skutku, jaki może w y w rz e ć ta k a zmiana w ułożeniu płodu, m usim y
przecież na to zwrócić uw ag ę , że p rzy asy m etry c zn e j miednicy k rz y ­
wicowej (o ukośnie zwężonej miednicy skutkiem ze sz ty w n ie n ia — ankylosis-—staw u pomówimy później) bardzo trudno je st rozpoznać na
ż y jąc y ch niezbyt znaczne przesunięcie ukośne; prócz tego m usim y
uw ażać za rzecz nierozstrzy gniętą, czy się przez obrót da zawsze na
pewno osiągnąć zamierzoną zmianę w staw ieniu. W każdym razie
nie posiada to w skazanie żadnego wielkiego znaczenia pod względem
prak ty c zn y m .
Ponieważ obrót płodu na nóżkę i w yciągnięcie je g o p r z y wąz­
kiej miednicy zalecam y głów nie w in te resie m atki, ponieważ dalej
w y do b y to żyjące dzieci n aw e t p rzy bardzo w ązkiej miednicy, której
'l
M. f. G. t. 15. p. 16 i t. 30. p. 3 2 1 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
881
konjugata prawdziwa dochodziła aż do 7 V4 ctm. (2" 9*'), ponieważ
wreszcie w przedziurawieniu na ostatku się rodzącej główki nie wi­
dać dla maiki ani, znacznie większych trudności, ani znaczniej­
szych niebezpieczeństw, jak przy przedziurawieniu przodującej głów­
ki, przeto zalecamy obrót aż do granic bezwzględnego zwężenia. N a­
wet gdy konjugata prawdziwa nie wynosi 8 ctm., będziemy tu
i owdzie mogli wydobyć dziecko żywe średniej wielkości, a w naj­
gorszym razie będziemy tylko musieli przedziurawić na ostatku idącą
główkę. Jśie rzadko zresztą może się obyć bez przedziurawienia,
któreby było potrzebnem przy przodującej główce, i to tym sposo­
bem, że się poprzeczny wymiar na ostatku wychodzącej główki
zmniejsza znacznie przez łyżkowate wgięcie. Wprawdzie pozostaje
przy życiu tylko połowa dzieci, które doznały tego rodzaju skalecze­
nia, wszakże nie należy zapomnieć, że rezultat ten jest nader pomyśl
nym; przez to bowiem, że się wgina czaszka, która to okoliczność
w połowie wypadków pociąga za sobą śmierć, nie potrzeba wykony­
wać bezwzględnie śmiertelnego przedziurawienia czaszki.
U w a g a . Aż do najnowszych czasów toczy się spór o to, co stósowniejszem jest przy ważkiej miednicy, czy użyć kleszczy czy też wykonać
obrót. Już w innem miejscu
mieliśmy sposobność-wyłożyć, że takiego py­
tania w ogóle stawiać nie można, że obrót i kleszcze w ogóle się wyłączają
nawzajem, na co już S t e i n młodszy “) wyraźnie zwracał uwagę, że kleszcze są
przeciwwskazane, kiedy się obrót daje wykonać jeszcze, i że chwila dla obrotu
przeminęła już. kiedy wskazanemi są kleszcze.
Z tego, cośmy dawniej 3) powiedzieli o nakładaniu kleszczy na główkę
idącą na ostatku, będzie jasnóm , że, chociaż d e l a M o t t e i L e v r e t ,
którzy nie nakładali kleszczy na główkę rodzącą się na ostatku, zalecali o b ra ­
cać płód także przy wązkiej miednicy, większa jednak część akuszerów p o ­
cząwszy od B m e l l i e ’go zaniechała zupełnie tej operacyi jako zbyt niebez­
piecznej dla dziecka, albo przynajmniej ograniczyła znacznie jej wskazania.
W yjątek pod tym względem stanowi pani L a c h u p e l l e , która się posługi­
wała rękoczynami rgcznemi i z 25 obróconych dzieci przy ważkiej miednicy
wydobyła l 6 żywych. Zwolennicy nakładania kleszczy na główkę idącą na
ostatku powątpiewali ogólnie o tym rezultacie, jako zbyt pomyślnym.
W N iem czech był pierw szym O s i a n d e r m ł o d s z y , który zalecał tę
o p e rac y ą w szerszych nieco rozm iarach, gdy O s i a n d e r s t a r s z y przy m ie­
dnicy zwężonój w konjugacie p rzek ład ał nad o b ró t kleszcze i zalecał o b ró t tyl
‘ł|
1)
3)
Schw. Geb. u, W och. p. 106.
W as war Hessen der G eburtsh, etc. 1 8 1 9 . p .- 3 5 , 36, i i .
A . K r a s s o w s k i , A kuszerya t. I I . p. 262.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
382-
AKUSZEKYA.
ko wyjątkowo, gdy miednica była mocno pochylona,
wązkie, albo gdy obok główki przodowała rączka.
wyjecie miednicy bardzo
Mimo niepomyślnych dla dziecka rezultatów, jak ie spowodowało nakła­
danie kleszczy na główkę idącą na ostatku, większa część nowszych badaczów
oświadczyła się tylko warunkowo za nakładaniem kleszczy przy wązkiej m ie­
dnicy, jako to T r e f u r t , N a e g e l e , R i t g e n , U o s s h i r t . H o h l . A rn e t h , C. B r a u n , G. B r a u n , S p a e t h , S c a n z o n i i H e c k e r . W An­
glii wystąpili gorliwie w obronie obrotu mianowicie S i m p s o n , B a r n e s ,
M i ln e i B r a x to n Hicks.
Już dawniej l) nadmieniliśmy, że chociaż rezultaty dlu dziecka są nieco
niepoinyślniejsze przy wczesnym obrocie, to jednakże trzeba tę operacyą
przedsiębrać ze względu na wielkie korzyści, jakie ztąd wypływają dla matki.
Ponownie jednakże musimy tutaj wyznać otwarcie, że w większym niebezpie­
czeństwie dla zwężonej miednicy znajduje się dziecko przodujące główką, ani­
żeli dziecko przodujące miedniczym końcem i wydobyte rękoma; i że mniema
nia, jakoby powolne przystosowywanie się przodującej główki w wązkiej mie­
dnicy miało być mniej szkodliwem dla dziecka, aniżeli szorstkie przeciągnię­
cie główki idącej na ostatku, nie stwierdziły doświadczenia, lubo na pierwszy
rzut oka zdaje się za nićm przemawiać wiele okoliczności. Na takie mnie­
manie naprowadziły dobre rezultaty, które rozmaici badacze w nowszych cza­
sach osiągnęli zastósuwując rękoczyn V e i t a. Oczywista, że musimy odmó­
wić wiarogodności wszystkim starszym spostrzeżeniom, w których nakładano
kleszcze na główkę idącą na ostatku i które cytowano jako statystyczne świa­
dectwa, jak wielkiem je s t niebezpieczeństwo obrotu przy zwężeniu miednicy.
W nowszych czasach prócz nas ogłosili jeszcze F u h r m a n n , S c h a r l a u ,
S t r a s s m a n n i H ó n i n g pomyślne doświadczenia, zrobione przy obrocie
z powodu zwężonej miednicy i przy ręcznem wydobywaniu główki. Dalej ze
względu na szereg spostrzeżeń, w których ta sama kobieta rodziła po kolei
dzieci z przodującą i na ostatku idącą główką i pierwsze zmarły podczas p o ­
rodu, drugie zaś pozostały przy życiu, jako też szczególniej ze względu na wy­
padek spostrzeżony przez H ó n i n g a 2), wedle którego w czterech po sobie
następujących porodach tej samej kobiety z czworga dzieci, mających główki
prawie równo wielkie, dwoje zmarło skutkigm położeń czaszkowych, drugie
zaś urodziły się żywemi w położeniach miedniczych, ze względu na te spo­
strzeżenia jesteśmy obecnie tego przekonania, że przy jako tako zręcznym
obrocie i ręcznem wydobyciu główki, idącej na ostatku, jest więcej zapewnionem życie dziecka przy zwężonej miednicy, aniżeli gdy przoduje główka. J e ­
śli zdanie to jest prawdziwym, to prostem jego następstwem, że ze względu na
wielkie korzyści wypływające dla matki po wczesnym obrocie, należy takowy
przy wązkiej miednicy zawsze robić, ile razy tylko można go wykonać bez
niebezpieczeństwa.
Z tego względu jesteśmy pewni, że w niedalekim czasie obrót przy
wązkiej miednicy będzie daleko częściej zastósowywanym, aniżeli się to dzieje po
*)
W miejscu przyt. p. 138 i M. f. G. t. 32. p. 183.
M. f. G. t. 38. p . 2 5 5 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TW ARDYCH DROGACH RODNYCH.
383
dziś dzień. Obawa :aś, że się natenczas będzie za wiele operować, nie
może zdaniem naszćm stanowić żadnego przeciwwskazania, ponieważ w racyoimlnćin położnictwie nie chodzi o częstość operacyi samych, lecz raczej o to,
czy się przez operacyą rezultaty polepszają czy też pogarszają; tylko w osta­
tnim razie należy do rozszerzania operacyi jak najrzadziej przystępować
Je ż e li p rz y p rz o d u ją c e j g łó w c e bez w sz e lk ic h in n y c h p o w ik ła ń d la
o b ro tu są b ard zo p o m y śln e w id o k i, to ta k o w y je s t n a tu r a ln ie te m w ię ­
cej w sk a z a n y m ,
się te d y
k ie d y
p r z y s tę p u ją o k o liczn o ści n ie p o m y śln e .
J e ś li
p rz o d u ją c a g łó w k a u s ta w ia w m ied n ic y czo łe m lu b tw a rz ą ,
albo je ś li w y p a d a ją o b o k n ie j k o ń c z y n y lu b m ia n o w ic ie p ę p o w in a , to
o b ró t j e s t je d y n e m o d p o w ie d n ie m lecz en iem .
tu r a ln ie
p łó d p r z y
w ą z k ie j
m ie d n ic y
R ó w n ie ż o b ra c a m y n a­
w ty c h ra z a c h ,
w k tó ry c h to
w y p a d a c z y n ić ta k ż e p rz y p ra w id ło w e j m ie d n icy , a w ię c m ia n o w icie
g d y d zieck o le ż y p o p rz e c z n ie i g d y z a g r a ż a n ie b e z p ie c z e ń stw o m a tc e
lu b d z ie c k u .
P o ło żeń m ie d n ic z y c h p rz y w ąz k ie j m ie d n ic y , g d y j e s t pom oc l e ­
k a rs k a ,
nie
m ożna
uw ażać
za
n ie p o m y śln e , a n i d la m a tk i, ani d la
d zie c k a , ja k to z re s z tą je s t ja sn em z te g o , co się p o w ie d z ia ło w y ż e j.
Z n a c z n ie zm ien ia się
G dy
leczen ie, je ś li d ziec k o z e m rz e
w m acicy .
dziecko u m ie ra w c z a sie , k ie d y g łó w k a sto i jeszcze ru ch o m ą, to
1 i Z bardzo obszernej lite ratu ry , dotyczącej obrotu płodu przy zwężo­
nej m iednicy, przytaczam y tutaj najw ażniejsze prace następujące: J . F.
O s i a 11 d e r , H andb. d. E n tb . III. p. 17 9. — J . S i m p s o n , P rov. med. and.
surg. J . D . 1847. p. 673, M onthly J . o f M ed. F e b r. 1852. p. 135 i S el.
O b st. W orks. I. 1871. p. 393 i 4 8 6 .— D u b r e u i l h e , Gaz. m ed. de P a ris.
N r. 28. 1 8 5 6 ---- I l o h l , D eutsche K linik 1860. N r. 36. — H e c k e r , Ivl. d.
Geb. I. 1861. p. 101. — B i o t , Gaz. med. de Paris. Nr. 2 9. 1 862 iA rc h .
gen. Ju ly 1 86 3. — I n g l i s, Edinb. med. J . Dec. 1864. }>. 503. — M C l i n t o c k , Obst. T r. IV'. p. 175. — G. H e w i t t , Lancet. 27. Aug. 1864.
M i l n e , Edinb. m. J . March. 1 867. p. 7 9 8 . — S c h r o e d e r , Schw. Geb. u.
Woch. p. 116 i M. f. G. t. 32. p. 162. — S c h a r l a u , M. f. G. t. 31.
p. 32!*. —S t r a s s m a n n , M. f. G'. t. 31. p. 406. — D e l o r e , Gaz. med. de
Paris 186 7. N r. 4 4 .— B a r n e s, Obst. O p. 2 ed. p. 224. — F u h r u i a n n ,
Beri. Klin. W och. 1868 . N r. 9. etc.— P o p p e l , M. f. G. t. 32. p. 200. —
R i n g l o u d , Dubl. quart. J . of m. sc. Aug. 1868. — H ó n i n g , M. f. G.
t. 33. p, 255 i Beri. Klin. Woch. 1871. Nr. 34. — L e h m a n n , Schmidt’s
Jah rb . 1869. t. 148. N r. 8. p. 188. — W i c h e r s , tamże p. 192. — B r a xt o n H i c k s , Guy’s Hosp. Keports. 1870. A rt. X V . (zob. Brit. and for.
M ed.-chir. Review. July 1 8 70). — M a r c h a n t, J . de med. etc. de Bruxelles
1 8 7"0 i 1871. p. 501 i p. 17. — B o r i n s k i , Arch. f. Gyn. t. IV. p. 226
i S c h a t z , tamże t. V. p. 163.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
384
AKUSZERYA.
obrócenie i wyciągnięcie płodu jest bez wątpienia łatwiejszem i mniej
niebezpiecznym dla macki, aniżeli przedziurawienie ruchomej główki,
mniej niebezpiecznem szczególniej dla tego, ponieważ nie można z góry
wiedzieć, czy siły naturalne wystarczą do wydalenia przedziurawio­
nej główki. Jeśli się główka ustaliła już mocno w wejściu miedni
cy, natenczas, gd y stwierdzono na pewno śmierć płodu i poród opóź­
nia się długo, trzeba koniecznie wykonać przedziurawienie czaszki,
ponieważ przepchnąć przedziurawioną czaszkę uda się bez wątpienia
łatwiej bólom porodowym i miękkie części matki nie są wystawione
na takie ugniecenie. jak przy rodzeniu się nie zmniecszonej główki,
i ponieważ niemasz żadnej rozumnej przyczyny do oszczędzenia trupa
dziecięcego, skoro się matce może pomódz przez jego obrażenie. W ydalenie przedziurawionej główki pozostawia się bólom porodowym
i dopiero wtenczas przystępujemy do zgruchotania czaszki, g dy w in­
teresie matki chodzi o zakończenie porodu.
Odmiennemi nieco są rezultaty operacyi, wykonyw anych przy
ogólnie zwężonej miednicy. Przy tego rodzaju miednicy jest w ycią­
gnięcie na ostatku idącej główki trudniejszem, tak, iż przez obrót da
się daleko rzadziej wydobyć żyjące dziecko.
Z nakładania kleszczy
przy takiej miednicy nie wynika wprawdzie tyle niebezpieczeństwa,
co przy miednicy płaskiej, jednakże, gdy zwężenie jest znacznem t r u ­
dno i tutaj wydostać dziecko bez uszkodzenia, mianowicie kiedy zwę­
żenie ogarnia także jamę miedniczą. Z tego powodu zaleca się nie­
zbyt gwałtownie używać kleszczowych prób i, gdyby wśród operacyi
miało zemrzeć dziecko, natychmiast odłożyć narzędzie i przedziurawić
główkę. Przedziurawienie je st nadzwyczaj stosow ną-operacyą dla
ogólnie zwężonej miednicy, ponieważ przez to zmniejszają się wszyst­
kie wymiary główki.
Jeśli konjugata prawdziwa wynosi mniej jak 6 lj3 ctm., to nie
należy się łudzić nadzieją, że się wydobędzie żyjące dziecko natural­
ną drogą. Jedynym do tego środkiem jest cięcie cesarskie, do które­
go się w razie zezwolenia matki akuszer skłonić winien tem ła­
twiej, że także zgruehotanie czaszki wśród podobnych okoliczności nie
jest dla matki obojętną operacyą. Wszakże w praktyce tylko nad­
zwyczaj rzadko zezwala matka na cięcie cesarskie, jeśli jest możli­
wym jeszcze jaki inny sposób rozwiązania, tak iż pospolicie akuszer
jest zmuszonym przy tak mocno zwężonej miednicy zgruchotać czasz­
kę, zarówno czy dziecko jeszcze żywe, czy już zmarło. Jednakże
je6t i w zwężeniu miednicy także pewna granica, w której zgruchótanie czaszki jest niebezpieczniejszą operacyą, aniżeli cięcie cesarskie^
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI VV TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
385
i w takim razie trzeba je wykonać nawet gdy dziecko żyje. Gdzie
zaś leży ta granica, jest rzeczywiście rzeczą trudną oznaczyć.
W Niemczech uważają 5Vj ctm. za najniższą granicę, w której można
jeszcze wykonać cięcie cesarskie, Anglicy wydobywają swemi metoda­
mi dziecko z miednicy płaskiej której konjugata jest zwężona aż do
4,0 ctm., a B a r n es w yraża nadzieję, że możeby się udało minimum
zredukować do 2 3/4 ctm. W każdym razie przy tych nadzwyczaj
mocnozwężonych miednicach, należy zważać na to, że nie mając zbyt
wysokiego rozumienia o swej zręczności i nie posiadając niezbędnych
narzędzi dla takich wysokich stopniów, lepiej będzie wykonać cięcie
cesarskie, jako operacyę w takich razach daleko łatwiejszą i wśród
takich okoliczności także mniej niebezpieczną dla matki *).
Zastanawiając się dotychczas nad sposobem, jakim leczyć należy
zwężoną miednicę, wychodziliśmy z tego przypuszczenia, że lekarza
wzywają do rodzącej dopiero po rozpoczęciu się porodu. Jeżeli zaś
akuszer ma sposobność stwierdzić błąd w miednicy już podczas ciąży,
to sztuczne poronienie tworzy dla matki bardzo ważny środek leczni­
czy, dla dziecka jednakże daleko wątpliwszy. Bliższe szczegóły
o tem znajdują się w tomie I I , str. 105.
4.
Pozostałe f or my rzadsze zwężonej miednicy.
a.
Mi e d n i c a z m i e n i o n a s k u t k i e m k r ę g o m y k u
(spondylolist hesis).
L i t e r a t u r a : R o k i t a n s k y (Jest. med. Jahrb. t. 19. 1839.
p. 2 0 2 . — S p a e t h , Zeitschr.d. Ges.d. Wiener Aerzte. 10 Jahrg. 185 4,
t. 1, p. 1. — K i w i s c h , Geburtsku.nde, II. p. 168. — S e y f e r t ,
Verh. d. phys. med. Ges. in Wiirzburg III. p. 340 i Wiener, med.
W . Jatiuar 1 8 5 3 .—Ki l i a n , De spondylolisthesi, grav. pelv. o. etc.
Bonnae 1 8 5 3 i Schild. neuer Beckenf. etc. Mannheim 1854. —
B r e s l a u , Scanzonis Beitr. 1 8 5 5 t. I I.— B r e s l a u , M. f . G., t. 18,
p. 411 i Bi I l e t e r , Etn neuer Fali von hochgrad. Sp. Diss. in. Ziirich
1 8 6 2 .— L e n o i r-B el 1o c, Archiv gón. 1 8 5 9 , p. 192.— O l s h a u s e n ,
M . f . G., t. 2 2 , p. 301 i t. 23, p. 1 9 0 .—H a r t m a n n , M . f . G. t. 2 5 ,
p. 4 6 5 i t. 31, p. 2 8 5 . —BI a s i u s, M . f . G., t. 31, p. 241. E n d er,
*)
Zob. P a r r y , Amer. J . of O bst. V. p. 644.
B ibl. Um. Ł 6 k .—A kuszery a. T. I I I . — J e riy k o w s k i^
25
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
386
AKUSZKRYA.
M .f . G., t. 33, p. 247. — H u g e n b e r g e r , Bericht i t. d. Petersburg
1863, p. 121. — B a r n e s , Lancet. 18 Junt 1 8 6 5 .—L e h m a n n ,
Schmidts Jakrb. 1 8 5 5 , No 12, p. 328.
B l a k e , Amcr. J. of med.
sc. July 1 8 6 7 , p. 2 8 5 .—R o b e r t , M. f . G., t. 5, p. 81 : —L a m b l ,
Sca?tzonis Beitr t. III, p. 2.
Uwagi historyczne.
U H e r b i n i a u x a Ł) czytamy wprawdzie
o wypadku porodowym, w którym chodziło bardzo prawdopodobnie o kręgomykową miednicę, chociaż ją uważano za krzywicową, R o k i t a n s k y j e ­
dnakże był pierwszym, który ze stanowiska anatomicznego opisał dwie tu na­
leżące miednice. Jed n ę niekształtną olbrzymią miednicę 2) znaleziono przy­
padkiem na trupie, drugą je st ta, którą opisał S p a e t h .
Trzecią miednicę,
tak zwaną Pragską, opisał najprzód K i w i s c h , potćm S e y f e r t i obszer­
niej K i l i a n ; tenże zapoznał nas także z czwartą miednicą, Paderbornską.
Bres l a u opisał dwie miednice; z tych pierwsza, o której nie ma żadnych bliż­
szych notatek, była tylko średnio zwężoną, w drugiej zaś, którźj kształt przed­
stawia fig. 33, rozpoznano na żyjącej rodzaj zwężenia. Prócz tego opisali
jeszcze cztery miednice na osobach zmarłych B e l lo c-L e n o i r, O l s h a u s e n , B l a s i u s i E n d e r , a H a r t m a n n dostrzegł wypadku na żyjącej,
w którym o rozpoznaniu nie można było wcale wątpić. R o b e r t widział wy­
padek taki u czteroletniego dziewczęcia. L a m b l wywodzi początek tego ro ­
dzaju miednic z wodostfcku rdzeniowego (hydrorhachis), skutkiem którego wy­
rostki stawowe są tak zniekształtnione, że się ostatni krąg lędźwiowy może
zsuwać. W pierwszym wypadku B r e s l a u ’a i w miednicy P r a g s k i ó j
wykazał on prócz tego resztki wsuniętego z tyłu dodatkowego kręgu zaczątko­
wego, który je st dla tego ważnym, że ułatwia zsuwanie się.
Miednice kręgomykowe napotykamy nader rzadko. P rz e d­
miotem położniczych spostrzeżeń było dotąd dopiero ośm w ypadków
tego rodzaju miednic, z których przy siedmiu stwierdzono przez oglę­
dziny pośmiertne właściwą zmianę miednicy. W wypadkach ogło­
szonych przez H u g e n b e r g e r a , B a r n e s a , L e h m a n n a i B l a k e g o bardzo prawdopodobnie chodzi również o taki sam błąd w mie­
dnicy.
Zmiana miednicy polega głównie na tem, że ostatni kręg lędź­
wiowy zsuwa się od kręgu krzyżowego ku dołowi i do miednicy, tak
iż albo dolna powierzchnia pierwszego wystaje tylko częściowo wolno
do miednicy, częściowo jednakże spoczywa także na górnej powierz­
chni ostatniego, albo dolna, a niekiedy nawet tylna powierzchnia
ostatniego kręgu lędźwiowego leży przed przednią powierzchnią ko-
3)
T raite sur Uiv. acc. B rus. 1872. t. I. p. 349.
L a m b l , w miejscu przyt. p. 25.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
387
ści krzyżowej. Ta zmiana w położeniu odbywa się w każdym razie
zwolna, tak iż zanika chrząstka iniędzykręgowa i kształt cierpieniem
zajętych trzonów kręgowych podlega znacznej zmianie przez zeszlifowanie się. Często wytwarza się kościozrost (synostosis) pomiędzy
oboma kręgami, skutkiem czego nastaje przerwa w procesie przesu­
wania się kręgów. Przez opuszczanie się
F ig . 8 8.
kręgosłupa lędźwiowego do małej miednicy
zwęża się prosty wymiar miednicy w mniej­
szym lub większym stopniu. W ym iar rze­
czywistej konjugaty prawdziwej nie ma tu­
taj żadnego znaczenia, ponieważ miejsce
wzgórka krzyżowego w znaczeniu położniczem zastępuje ta cześć kręgosłupa lędźwio­
wego, która jest najbliższą górnemu, we­
wnętrznemu brzegowi spojenia łonowego.
W wypadkach, w których się dało ten w y­
miar oznaczyć z pewnością, miejsce wzgór­
ka krzyżowego zastępował trzy razy dolny
brzeg czwartego kręgu lędźwiowego, raz
Fig. 3 8. Miednica kręjeden
dolny brzeg trzeciego (resp. górny
gomykowa opisana przez
brzeg czwartego), a raz naw et dolny brzeg
B r e s l a u a.‘
drugiego kręgu lędźwiowego. Stopień zwę­
żenia może być nader różnym. Prosty w ym iar wejścia miedniczego,
mierzony na szkieletach miednicy, wynosił: 5 ^ 5 */2, 6 ,
T3U,
dwa razy 8 lj4 i 9 3/4 otm. Zwężenie więc było pospolicie bardzo
znaczne.
To zwężenie w prostym wymiarze wejścia miedniczego nie s ta ­
nowi jednakże jedynej zmiany, jakiej podlega miednica. Doznaje ona
podobnej zmiany, jak przy wykrzywieniu kręgosłupa ku tyłowi (k y phosis). Ponieważ bowiem cały kręgosłup, a więc cały ciężar tuło­
wia opuszcza się ku miednicy, przeto punkt ciężkości zmienia się tak,
że przy padłby daleko więcej ku przodowi, gd yby nie sprawiła zrów­
noważenia mniejsza pochyłość miednicy, która się znachodzi regu lar­
nie. Przemieszczony kręgosłup lędźwiowy cisnąc na górny koniec ko­
ści krzyżowej rozpycha tylne kolce kości biodrowych i koniec kości
ogonowej wystaje znaczniej ku miednicy. Tym sposobem skraca się
nieco prosty wymiar wyjścia miedniczego, zwiększa zaś rzeczywi­
sta konjugata prawdziwa (oddalenie spojenia łonowego od górnego
brzegu pierwszego kręgu krzyżowego).
W poprzecznym wymiarze
zwiększa się zwężenie zwolna w kierunku ku wyjściu miedniczemu
25*
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
388
AKUSZERYA.
z tego powodu, że przez rozchodzenie się górą kości biodrowych
i przez pociąganie więzów biodrowych, mocno naprężonych skutkiem
małego pochylenia miednicy, zbliżają się do siebie guzy kulszowe.
W niektórych wypadkach było bardzo znacznem to zwężenie w po­
przecznym wymiarze wyjścia miednicy, a w drugim wypadku B r eb1 a u a spostrzeżono jeszcze inny skutek skręcania się kości krzyżowej,
t. j. wielką ruchomość w miedniczych stawach.
Uwaga.
Co się tyczy przyczyny tej nieprawidłowości w miednicy, to
przedewszystkiem należy o tóm wiedzieć, że kręgosłup lędźwiowy nie ustala
się przy kości krzyżowej przez chrząstkę międzykręgową, lecz przez stanowi­
sko obustronnych wyrostków stawowych. Dopóki więc wyrostki ukośne są
prawidłowo silne i ustawione, jest faktycznie niemożliwem zesunąć się krę­
gosłupowi lędźwiowemu. Może zaś to nastąpić, gdy albo powierzchnie staw o­
we pierwszego kręgu krzyżowego tak daleko stoją od siebie, że się mogą prze­
sunąć powierzchnie stawowe ostatniego kręgu lędźwiowego, albo w tychże za­
szło zwichnienie, albo ukośne wyrostki zostały złamane lub zniszczone przez
próchnienie kości (caries). N a stanowisko ukośnych wyrostków może wpły­
wać niepomyślnie wodostek rdzeniowy (hydrorhachisj albo zaczątkowy, z tyłu
wsunięty krąg dodatkowy. Jeśli ostatniego kręgu lędźwiowego dla jednego z wyżej
opisanych powodów wyrostki stawowe nie przytrzymują dostatecznie, to może
on powoli zsuwać się do miednicy. Proces przesuwania się kręgów rozpoczyna
się albo zaraz po porodzie, skoro tułów ciężarem swym ciśnie na kość krzyżo­
wą, albo dopiero wtenczas, gdy osoba dotycząca nabiera coraz więcej ciała
i częściój bywa zmuszaną dźwigać za wielkie ciężary w wieku dojrzałym około
17-go lub 1 8 -go roku.
W kilku wypadkach wykazała anamneza niestety zupełnie ujemny r e ­
zultat. W wypadku H a r t m a n n a nastąpiła zmiana w drugim roku, w wy­
padku B e 11 o c a w dziesiątym roku skutkiem obrażenia przy upadnięciu,
w trzech innych wypadkach rozpoczęła się choroba dopiero w 17 lu b 18-tym
roku, a dwa razy podają wyraźnie za powód dźwiganie ciężkich przedmiotów.
(Czy w wypadku E n d e r a rozpoczęło się cierpienie dopiero skutkiem podnie­
sienia ciężkiej kadzi w 2 9 -tym roku życia, je s t rzeczą wątpliwą). W ypadek
O l s h a u s e n a zasługuje dla tego na uwagę, że w czasie zsuwania się kręgów
chora znajdowała się w chirurgicznej klinice w H ali. Szczególne to cierpie­
nie miało najwięcój podobieństwa z obustronnem zapaleniem mięśnia lędźwio­
wego (psoitis ).
Skutkiem próchnienia kości pierwszego kręgu krzyżowego i ostatniego
kręgu lędźwiowego nie zsuwa się rzeczywiście kręgosłup lędźwiowy tak długo,
dopóki pozostają w całości stawowe wyrostki. D opiero gdy kości spróchniały
tak dalece, że wyrostki stawowe uległy zniszczeniu, może skutkiem próchnie­
nia kości w kręgach nastąpić także rzeczywisty kręgom yk (spondylolisthesis).
R o z p o z n a n i e zdaje się być łatwem z powodu znacznego
skrzywienia stosu pacierzowego ku przodowi (lordosis) i z powodu
wystawania lędźwiowego kręgosłupa do małej miednicy. Jeśli za
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYOH.
389
ostatnim kręgiem lędźwiowym, w tem miejscu, w którem się łączy
z krzyżową kością, da się wyraźnie wyczuć wsunięty kąt, to bez w ąt­
pienia rozpoznanie nie będzie przedstawiać trudności. Jeśli zaś nie
zachodzi ta okoliczność, to może być nader utrudnionem odróżnienie
takiej miednicy od krzywicowej miednicy. P rz y krzyw icy bowiem
natrafiamy także wysokie stopnie wykrzywienia kręgosłupa ku przo­
dowi, a ostatni krąg lędźwiowy, wsunięty do miednicy, można uważać
za wzgórek krzyżowy i jego połączenie z kością krzyżową wziąć za
mocne wygięcie ostatniej.
Będzie tedy trzeba o to starać się, ażeby
wyśledzić inne krzywicowe zmiany (w obojczyku, chrząstkach żebro­
wych, kończynach). W ażną różnicę między oboma rodzajami mie­
dnic stanowią także poprzeczne w ym iary wielkiej miednicy. Jeśli
z anamnezy dojdziemy do ujemnych rezultatów pod względem k r z y ­
wicy, jeśli się nam nie uda wyśledzić żadnych krzywicowych zmian
w pozostałym szkielecie i jeśli, jak to zazwyczaj zachodzi przy kręgomykowej miednicy, odległość wymiaru grzebieniogrzebieniowego jest
o 2 V2— 3 ctm. większą od odległości wymiaru kolcokolcowego, na­
tenczas z pewnością nie może tu być miednicy krzywicowej zmiennej
w wysokim stopniu, za którą jedynie można wziąć miednicę kręgomykową.
Dowiódłszy tym sposobem, że miednica nie jest zmienioną przez
krzywicę, nie powinniśmy już wcale powątpiewać o kręgomyku.
Kostne wyrostki właśnie w tem miejscu i tak regularnego kształtu nie
zachodzą razem z tak znacznem skrzywieniem kręgosłupa ku przo­
dowi. Jeśli prócz tego anamneza dostarczy dowodów jakiegoś
cierpienia w okolicy krzyżowej z pierwszych lat życia albo zaraz
z epoki dojrzałości, to rozpoznanie kręgomyku jest rzeczą pewną; owo
zaś właściwe toczenie się przy chodzeniu nie znachodzi się w każdym
razie. Nadto może wielkie posiadać znaczenie ta okoliczność, że sk u t­
kiem zsuwania się kręgosłupa do miednicy przypada tak głęboko miej­
sce, w którem się aorta dzieli, że można jej samej dosięgnąć, albo przy­
najmniej obu z niej wychodzących wspólnych tętnic biodrowych (arł.
ił. communes). Na ten ważny znak rozpoznawczy zwrócił O lsh a u s e n pierwszy uwagę i B r e s l a u już w swym drugim wypadku
wyczuł tętniące naczynie Da tylnej ścianie miedniczej. H a r t m a n ­
no w i udało się na górnym brzegu przedostatniego kręgu lędźwiowego
wyczuć saino miejsce, w którem się aorta rozdziela na dwa główne
pnie.
W e wszystkich wypadkach, w których zwężenie jako tako zna­
cznego dosięga stopnia, jest r o k o w a n i e wątpliwem i w każdym ra-
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
390
AKUSZERYA.
zie gorszem, aniżeli przy krzywicowej miednicy o równie długiej konjugaoie. W kręgomykowej bowiem miednicy nie je s t zwężoną krótka
przestrzeń, lecz skutkiem wykrzywieuia kręgosłupa lędźwiowego
rozpoczyna się zwężenie już w wielkiej miednicy i nie ustaje, gdy
dziecko przeszło przez najwięcej zwężone miejsce, lecz rozciąga się
jeszcze do jamy miedniczej. Prócz tego należy jeszcze zwrócić uwagę
na zwężenie w wyjściu iuiedniczem.
L e c z e n i e stosuje się głównie do stopnia zwężenia. W ogóle
zdaje się być rzeczą zalecenia godną, aby w razie znacznego zwęże­
nia w wejściu miedniczem bez wszystkiego dokonać cięcia cesarskie­
go. W ypadek B r e s l a u a (konj. 7 3/4 ctm.) je st pod tym względem
nader pouczającym, ponieważ osoba umarła nie rozwiązana i nie r o ­
biono cięcia cesarskiego. Przy miednicy P r a g s k i ej , O l s h a u s e n a
i B e l l o c a wykonano cięcie cesarskie i raz pomyślnie przy miednicy
P a d e r b o r n s k i e j , a osoba dotknięta tą nieprawidłowością umarła
dopiero przy drugiein cięciu cesarskiem. W wypadkach spostrzeżo­
nych przez S p a e t h a i E n d e r a przedziurawiono czaszki dzieci. J e ­
dynie w w ypadku H a r t m a n n a , w którym jednakże konjugata uko­
śna wynosiła 11 ctm., wy wołano dw a razy szczęśliwie sztuczny po­
ród przedwczesny, przyczem przecież dojrzałe dzieci urodziły się nie­
żywe.
6.
G arbata miednica.
L i t e r a t u r a : H e r b i n i a u x , TraiU sur d>vers acc. etc. Bruxelles, 1 7 8 2 , p. 2 7 0 i 2 7 6 . —J ó r g , Ueber d. Verkr. d. menschl.
Kórpers etc. Leipzig 1810, p. 51. — R o k i t a a s k y, Med. Jahrb. des
oesterreich. Staates.
Wie// 1 8 3 9 , t. 19, p. 1 9 9 .— N e u g e b a u e r ,
M. f . G., t. 22, p. 2 9 7 . —X. B r e i s k y , Zeitschr. d. Ges. d. Wiener
Aerzte, 1865. 1. p. 2 1.— J. M o h r , /Jas in Zilrich buf. Kyph. ąuernerengte Becken. Zurich 1865. — H u g e n b e r g e r , Petursb. med.
Zeitschr. 18 68, t. 15. z. 4.— Ghautreuil, Dif. du btssin chez les cyph.
I V Faris 1869 i Gaz. hebdom. 2. Ser JII. 3 4 , 1 8 7 0 . — H ó n i n g ,
Beitr. z. Lehre v. kyph. v. Becken. Bonn 1 8 7 0 . —L a n g e . A r oh f.
Gyn. t. I-, p. 2 2 4. — F e h l i n g . Arch. f. Gyn. IV , p. 1.
Pojedyńcze wypadki: B a u d e l o c q u e . Bello in Transact. mód.
Paris. Sept. 1833.— Enc des sc. młd. t. X I I I Brux. 1833. — Hnyn,
Beitrage zur Lehre vom schrag ov. Becken. Kónvjsb. 18 52 . — Ki n d,
Pelv. inf. in ad. Diss. in. Mnrburg 1 8 5 4 .— Lambl, Scanzonis Beitrage
1 8 5 8 , III, p. 61 i 68. — S i n c l a i r , and Johnston, Pract. Midw.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
391
London 1858, p. p. 2 3 6 . No 2 8 , p. 241., No 6 9 i p. 5 0 2 , No 1.—
L i t z m a u n , Die Formę n des Beckens p. 64.— B i r n b a u m , M . f . G.,
t. 15, p. 102, t. 16, p. 67 i t. 21, p- 3 5 3 .—M a r t i n , N e i g u n g e n
u. B e u g u n g e n etc. p. 1 2 8 .— O l s h a u s e n , M . f . G . t. 17, p. 2 5 5 .—
C h i a r i B r a u n u.‘ S p a e t h., Klin. d. Geb. p. 6 4 7 J e n n y , W ie r s b.
med. Zeitschr. VI., p. 3 3 5 .— S c h m e i d l e r , M. f. G. t. 31, p. 31.—
E l l i o t , Obsteirc. Clinic. p. 2 5 1 . — S t a d f el dt , Med. Chir. Review.
No L X X X V . Jan. 1869, p. 2 4 i tamże Juli 1811, p. 2 7 5 .— Br.
H i c k s , Obst. Tr. X .,p . 45. — K e z m a r s z k y , Wiener med. Woch.
1 8 7 2 , No 2.
Uwagi historyczne.
H e r b i n i a u x pierwszy, który zwrócił uwa­
gę na usuwanie się w tyj wzgórka krzyżowego u garbatych, opisuje wypadek
porodowy przy krzywicowym garbie lędźwiowym i zaznacza już, że przez garb
może podledz zwężeniu wyjście miednicy. Również J ó r g zwracał uwagę
na wielką konjugatę u garbatych. R o k i t a n s k y ocenii bardzo trafnie wpływ
garbu odnośnie do jego siedliska, z charakterystycznych zaś zmian miednicy
wspomina tylko nadzwyczajną wysokość i długość konjugaty. Dopiero N e u g e b a u e r na zgromadzeniu przyrodników w Szczecinie r. 1 863 wykazał, jak
ważną je s t w położnictwie miednica przez garb poprzecznie zwężona, chociaż
poprzeczne zwężenie wywodził mylnie z zaniku kości krzyżowej.
W roku 1865 pojawiła się praca B r e i ś k y ’ego, który opisał wysu­
szone miednice i szczegółowo skreślił właściwości miednicy, zmienionej przez
garb, jako tćż sposób jej rozwijania się. W jego myśli pracował M o h r .
który w Z i l r ic h w klinice B r es la u a spostrzegł bardzo zajmujący wypa­
dek porodowy przy miednicy w wysokim stopniu poprzecznie zwężonej przez
garb, przyczem rozdarła się macica. Nowszy wypadek ogłosił obszernie H u g e n b e r g e r ; C h a n t r e u i l opierając się na dokładnej znajomości literatury
niemieckiej i na własnych doświadczeniach dokonanych tak na wysuszonych
miednicach, ja k na miednicach osób żyjących, ogłosił wielkiej wartości m ono­
grafią i później opis dwóch innych jeszcze . miednic garbatych. H o e n i n g ,
badając ja k najszczegółowiej przyczyny tego zmienienia miednic, przytacza
prócz miednicy, dawniej już opisanej przez B i r n b a u m a, inną w najwyż­
szym stopniu zwężoną przez garb krzyżo-lędźwiowy (kształt jej przedstawia
fig. 34), przy którćj pozostała przetoka kałowa skutkiem dawnićj dokonanego
cięcia cesarskiego. N ader zajmująca miednica, opisana przez L a n g e g o
(która zresztą nie ma widocznie nic wspólnego z krzywicą i nie je s t zmienioną
przez grzbieto-lędźwiowy, lecz przez lędźwio-krzyżowy garb) pokazuje tak sa­
mo jak miednica H a y n a zesztywnienie w lewym stawie krzyżobiodrowym
i dała powód do cięcia cesarskiego.
M iednica opisana prze^ H a y n a j e s t rów nocześnie zwężona ukośnie
p rzez zesztyw nienie (ankylosis), chociaż jć j główne zm iany są spow odowane
przez g arb .
M iednica K i n d a je s t o p isa n a ja k o pelvis in/rlnłilis in adulta;
m iednicę zaś, na którćj H i c k s dokonał cięcia cesarskiego, choć niedokładnie
opisaną należy bez w ątpienia zaliczyć do klasy m iednic, o których mówimy.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
392
akuszerya.
Do wytworzenia się tej szczególniej formy miednicy jest konie­
czną rzeczą, ażeby garb siedział tak nisko, że jego w pływ u na mie
dnicę nie zrównoważa głębiej leżące wykrzywienie ku przodowi. Ta
postać miednicy przedstawia się też najwyraźniej, kiedy garb zajmu­
je kręgosłup lędźwiowy, chociaż lędźwiokrzyżowy garb w yw ołuje tę
samę charakterystyczną postać miednicy, nawet w nieco wyższym
stopniu, i tylko sama kość krzyżowa jest nieco odmienną. Jeśli garb
zajmuje dolną część piersiowego kręgosłupa, to zmiany w miednicy
są prawie zawsze wyraźne jeszcze, chociaż nie rozwinięte w tak w y ­
sokim stopniu; gdy jednakże siedzi jeszcze wyżej, to zacierają się cha­
rakterystyczne znamiona, a naw et pod wpływem znacznego zrównoważającego w ykrzywienia ku przodowi lędźwiowego kręgosłupa mo­
że miednica doznać zmian innego rodzaju. Zupełnie czysto w y stępu­
ją tylko wtenczas zmiany spowodowane przez garb, jeśli skrzywienie
było następstwem próchnienia ciał kręgowych, ponieważ krzywicowa
miednica może zmienić tylko kształt miednicy już charakterystycznie
zmienionej i zmiany przez garb sprawione są zupełnie przeciwne zmia­
nom, jakie wywołuje krzywica (zob. str. 349).
I)o najważniejszych zmian w miednicy, występujących przy
garbie w kręgosłupie lędźwiowym, należą następujące:
Kość krzyżowa jest w swej górnej części usunięta ku tyłow i,
tak iż trzony kręgowe tyłem występują ze skrzydeł i powierzchnia
kości krzyżowej staje się od
Fig. 3 4.
lewej ku prawej stronie mo­
cno wklęsłą. Przytem prze­
dnia powierzchnia kości k r z y ­
żowej jest na podłuż wycią­
gniętą, tak iż wzgórek k r z y ­
żowy stoi bardzo wysoko
i daleko ku tyłowi. Długość
kości krzyżowej jest powię­
kszona, poprzeczny zaś w y ­
miar skrócony.
Wygięcie
z góry ku dołowi uwydatnia
się ty lk o w dolnej części,
Fig. 3 4. Miednica zmieniona przez garb
część zaś górna nierzadko jest
I f td ź w i n - l c r s y ż n w y f k n n h t i s n x Ł t i t n h n s n w n l i s t )
w ypukłą, tak iż cała po­
wierzchnia przednia kości
krzyżowej wskazuje wygięcie w postaci 51. Kość krzyżowa jest tak
skręcona, że prosty wymiar jam y miedniczćj i mianowicie prost}' w y ­
opisana przez H o c n i n g a ,
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
393
miar wyjścia miedniczego są znacznie, mniejsze aniżeli konjugata
prawdziwa.
Skrzydła kości biodrowych leżą płasko do poziomu, ich w ygię­
cie w postaci S jest zmniejszone, odległość między grzebieniami i kol­
cami (mianowicie pierwsza) jest większą, aniżeli w stosunkach prawi­
dłowych, górne zaś kolce tylne są zbliżone do siebie z powodu wązkości w kości krzyżowej. Przednie kolce dolne są nadzwyczaj mocno
rozwinięte, ściany boczne w małej miednicy niezwykle wysokie,
linia niemianowana ciągnie się mocno wyprostowana. Kulszowe ko­
ści zbliżyły się mocno do siebie, tak iż również odległość między gu­
zami kulszowemi, jak między kolcami kości kulszowych, je s t znacznie
mniejsza, aniżeli w stanie prawidłowym. Naturalnym tego sk u t­
kiem jest małość łuku łonowego, który przybiera kształt podobny,
jak przy miednicy zmienionej skutkiem mięknienia kości.
Co się tyczy zmian w przestworach małej miednicy, to we wej­
ściu miednicy są zwiększone nieco ukośne w ymiary,
bardziej
już odległości krzyżopanewkowe (dist. sacrocotil.), a najwięcej kon­
jugata, poprzeczny zaś wymiar jest zazwyczaj nieco mały, bardzo
często nawet bezwzględnie mniejszy, aniżeli konjugata. W miedni­
czej jamie proste w ymiary są cokolwiek skrócone, poprzeczne znacz
nie więcej, i skrócenie to zwiększa się mocno ku wyjściu miedniczemu,
tak iż rzeczywiście prosty wymiar wyjścia miedniczego przy niezwy­
kle długiej konjugacie prawdziwej posiada w porównaniu z prawidło­
wą miednicą zwyczajną wielkość, albo zmniejszoną tylko w nieznacz­
nym stopniu, poprzeczne zaś wymiary przedstawiają zwężenie w bar­
dzo wysokim stopniu.
Jeśli garb w miejsce kręgów lędźwiowych zajmuje kręgi lędź­
wiowe i krzyżowe, to w daleko znaczniejszej mierze napotykamy
zmiany w miednicy, kość zaś krzyżowa przedstawia pewne zboczenia.
Kie jest ona przedłużona, lecz krótsza, aniżeli w prawidłowym stanie,
jest pospolicie nadzwyczaj wązką i braknie jej właściwego wzgórka
krzyżowego. W miednicy M o h r a i Brukselskiej (z garbem w krę
gach krzyżowych) podpadała niezwykła poruszalność w stawach.
Jeśli garb siedzi głęboko, to może się pojawić jeszcze inne waż­
ne zmniejszenie przestworów miednicy. Garb bowiem może naten­
czas takiego doznać zrównoważenia przez mocne wypuklenie ku przo­
dowi ostatnich kręgów lędźwiowych, że miednicę zupełnie, jak przy
kręgomyku zakryw a lędźwiowy kręgosłup i tym sposobem zwęża się
znacznie prosty wymiar w wejściu miednicy. Należy tu także w y ­
padek O l s h a u s e n a (położnicza konjugata aż do górnego brzegu
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
394
AKUSZERYA.
ostatniego kręgu lę.jźwiowego wynosiła 8 3/4 ctm.) i wypadek G1 u
g e ’a %Brukseli l) (położnicza konjugata idąca do przedostatniego
kręgu lędźwiowego wynosiła również 8 3/4 ctm.). Nie dawno temu
opisał obszernie F e h l i n g 2) taką w wysokim stopniu zwężoną mie­
dnicę (najwęższe miejsce wynosiło 3,8 ctm.) jako pelvis obtecta.
Uwaga.
Z m iany powyższe miednicy
cego ciężaru tułow ia w n astępujący sposób:
w ystępują pod wpływem cisną­
Skutkiem garbu zm ienia się najprzód pun k t ciężkości ciuła tak , iż leży
przed płaszczyzną p o d p ie ra ją c ą stopy.
C iało więc m usiałoby się przeg iąć ku
przodowi, gdyby się nie zm ieniło położenie punktu ciężkości.
Zm ianę tę s p ra ­
wia częścią zrów aow ażające wykrzyw ienie kręgosłupa ku przodow i (lordosis),
częścią także zm ienione położenie m iednicy.
W edług H . M e y e r a nie p rz y ­
pada w praw idłow ych stosunkach linia ciężkości w płaszczyznę podpierającą
m iednicę a utw orzoną pizez główki udowe, lecz nieco poza nią.
Pierścień
m iednicy m usiałby się tedy przechylić ku tyłowi, gdyby przeciw ko tem u nie
działało mocne naprężenie więzów biodro-udowycli (lig. ileofemoralia), n a js il­
niejszych w ciele ludzkiem . Je śli więc skutkiem garb u p u n k t ciężkości pada
przed pow ierzchnią p o d p iera ją c ą natenczas, gdy więzy biodro-udow e zwiotczały
przez zgięcie i skręcenie się ud nil wew nątrz (co spraw ia taki chód jak o b y
osoba coś przed sobą niosła), zm niejsza się pochylenie m iednicy i to tak
długo, dopóki linia ciężkości ciała przypada przynajm niej w linią łączącą g łó ­
wki udowych kości i dopóki tułów się z n ajd u je’ w niestałej rów now adze.
Gdy
g a rb je s t ja k o tako znacznym i szczególniej, gdy siedzi tak głęboko, że szczyt
guza leży nie daleko za m iednicą (w którym to ostatnim razie pun k t ciężkości
pada znowu więcej ku tyłow i), wtedy zm niejsza sięzmicznie pochylenie m ie ­
dnicy i k ierunek kości krzyżowej do poziomu staje się tym sposobem więcćj
prostopadłym .
O koliczność ta zachodzi tem łatw iej, że w dostrzeżonych dotąd
w ypadkach g a rb w ystąpił zawsze w latach dziecięctw a i po najw iększej części
w pierw szych latach życia, a więc w czasie, w którym tułów cieżarem swym
cisnąc nie był jeszcze w epchnął kości krzyżowej do m ałćj m iednicy.
P rw tć m
działu ciężar tułow ia przez dolne ra m ię g arb u , k tó re się ciągnie z tyłu i góry
ku dołowi i przodow i.
Ciśnienie zatćm ciężaru tułow iu zam iast p rzy zwykłćm
stawieniu kości krzyżowej w pychać górny je j koniec do m iednicy, pociąga t e ­
raz w zgórek krzyżowy ku tyłow i, przez co się w ierzchołek kości krzyżowej
zbliża więcej ku przodow i. T ym sposobem r. je d n e j strony przedłuża się
p rzednia pow ierzchnia kości krzyżowej i k rą g lędźwiowy należący do dolnego
ram ienia garbu, ty ln a bywa ściskaną, ta k iź pojedyńcze kręg i otrzym ują k li­
now atą postać, zw róconą ostrzem ku tyłowi; z drugiej strony przedłuża się
k onjugata, sk ra ca ją się zaś przynajm niej względnie w ym iary proste w ja m ie
i w wyjściu m iednicy
T ym sposobem zm niejsza się napięcie w więzach
kolcokrzyżowyeh i guzokrzyżow ych, więzy w iotczeją i skutkiem tego są słabo
*)
2)
L a m b l , p. 6 1.
W m iejscu przytoczonym .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH
395
rozw inięte ich punkty przyczepu, t, j . kolce i guzy kulszowe.
Poniew aż przy
pojaw ieniu się g arbu w wieku dziecięcym kość krzyżow a nie zlała się jeszcze
w je d n ę kość, przeto trzony kręgów krzyżow ych byw ają w yciągane ze skrzy­
d eł ku tyłow i, przez co w ytw arza się znaczna w klęsłość kości krzyżowej
w k ieru n k u poprzecznym .
P rzez pociąganie kości krzyżowej ku tyłowi roz­
chodzi się tyłem g ó rn a część kości biodrow ych, przodem zaś byw ają dolne
kolce przednie (k tó re z tego powodu są mocno rozw inięte) rów nież silnie p o ­
ciągane przez silny wiąz biodroudow y (lig. ileofemorale) , ta k iż to pociąganie
z przodu i tyłu działając na skrzydła kości biodrow ych na zew nątrz od linii
niem ianow anćj układa kości biodrow e więcej płasko do poziom u i w n atu ralnem n astępstw ie zbliżają się do siebie guzy kulszowe.
Skutkiem teg o pocią­
gania i rów nocześnie przez to , że u sta je zw yczajna przyczyna rozciągania p ie r ­
ścienia m iedniczego w p o p rz ek , to je s t pociąganie górnych kolców tylnych
przez więzy biodrokrzyżow e, w ytw arza się zarazem ów więcej w yprostow any
k ieru n e k kości biodrow ych.
W yjście zaś m iednicy podlega jeszcze większem u
zwężeniu z tego pow odu, że przy niedostającdm naprężeniu poprzecznem m ie­
dnicy nacisk ud w panew kach wypycha dolne części boczne m iednicy ku sobie
i że guzy kulszow e zbliżywszy się do siebie aż do pew nego stopnia, pod w pły­
wem siedzenia zbliżają się do siebie coraz więcej i w yginają na w ew nątrz coraz
znaczniej. Sposobem co dopiero skreślonym d ają się w yjaśnić wszystkie wyżćj opisane zm iany w g a rb a te j m iednicy, j a k się to w yprow adzić łatwo da
z pojedyńcza.
Je śli chodzi o g a rb lędźwiokrzyżowy, jeśli więc dolne ra m ię g a rb u je s t
utw orzone przez sarnę kość krzyżow ą to nacisk ciężaru tułow ia nie działa
przez pociąganie za dolne kręg i lędźwiowe, lecz bezpośrednio przez ciśnienie
na g ó rn ą część kości krzyżow ej z przodu i góry ku tyłowi i dołowi.
Skutkiem
tego nacisku nie wytwarza się n a tu ra ln ie żadne przedłużenie przedniej p o ­
w ierzchni kości krzyżowej, ta k iż m iednice zm ienione przez g a rb lędźwio­
krzyżowy odznaczają się k ró tk ą kością krzyżową.
P u n k t ciężkości przypada
jeszcze bardziej ku przodow i, poniew aż w ierzchołek guza nie leży poza m ie ­
dnicą, tuk iż c h a ra k te ry sty c z n e zm iany są najw yraźniejsze w łaśnie przy tego
rodzaju m iednicach.
K ość krzyżow a, obracając się naokoło swej osi p oprzecznśj, może w ytwo­
rzyć m ocniejszą ruchom ość w staw ach krzyżobiodrow ych i spojeniu łonowemu
m oże także n a d ać więcej ruchom ości z teg o powodu, że gó rn e końce pozio­
m ych gałęzi kości łonowych oddalają się nieco od siebie przez skręcanie się
kości biodrow ych.
P rz y m iednicy Z urychskiej b y ła ruchom ość nadzwyczaj
w ielką.
Gdy się kość krzyżow ą obracało ta k naokoło je j osi poprzecznej, iż
w zgórek krzyżowy zw racał się ku tyłow i, a w ierzchołek kości krzyżowej ku
przodow i, to grzebienie biodrow e oddalały się od siebie, guzy zaś kulszowe
zbliżały się do siebie; przeciw nie zm niejszało się poprzeczne zwężenie w w y j­
ściu m iedniczem , a wpychał się do m iednicy w zgórek krzyżowy.
B ardzo ważnym ze względu na zupełne w ytw orzenie się wyżój opisanych
zmifłn je s t natu raln ie czas, w którym się g a rb tw orzy.
Im się wcześniej p o ­
kazuje, tćm tóż charakterystyczniejszą sta je się postać m iednicy.
R o z p o z n a n i e nie może przedstawiać żadnych trudności, skoro
się zwróci uwagę na wyżej wymieniona zmiany. Garb podpada pod
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
396
AKU8ZEKYA.
oczy nasze i z tego powodu nie będzie się uważało tej miednicy za
kościozmiękłą, z którą niejakie podobieństwo posiada wyjście miedni­
cy. Takie mylne zapatryw anie się można było wszakże uniewinnić
tem łatwiej, że także garbata miednica dla ruchomości w swych s t a ­
wach może się podczas porodu powiększyć w wyjściu miedniczem tak
samo, jak miednica kościozmiękła pod wpływem rozmiękczenia kości.
Prócz anamnezy odróżnia się ta miednica od kościozmiękłej zupełnie
odmienną postacią kości krzyżowej i kości biodrowych, jako też tem,
że poprzeczne w ymiary wielkiej miednicy, które są regularnie zmniej­
szone przy kościozmięku, przy garbatej miednicy wskazują po naj­
większej części zwiększenie. Wzgórek krzyżowy przy garbatej mie­
dnicy nie da się pospolicie dosięgnąć; wymierzenie zwężenia w w y j­
ściu miedniczem należy wykouać sposobem podanym na str. 328.
R o k o w a n i e przy tej miednicy stosuje się głównie do tego,
w jakim stopniujestzmniejszony przestwór wyjścia miedniczego. Zupeł­
nie poinyślnem jest ono tylko wtenczas dla matki, g d y wyjście m ie­
dnicy podlega bardzo znacznemu zwężeniu.
Dla dziecka jest
ono wśród takich okoliczności również uiepomyśluem (chyba że się
wykona cięcie cesarskie), a nawet wtenczas, kiedy zwężenie nie jest
bardzo znaczne; jeśli jednakże staw y miednicze są ruchome, to może
nastąpić poród pomyślny tak dla matki jak i dla dziecka, nawet gdy
zwężenie poprzeczne w wyjściu miednicy znacznego dosięga stopnia.
Prócz tego może na czynność porodową w pływać niepomyślnie w y ­
soki stopień obwisłości brzucha, który spostrzeżono w kilku w ypad­
kach.
Jakie w takich razach stosownem jest l e c z e n i e , nie można j e ­
szcze wiele co pewnego powiedzieć. Jeśli się sposobność nadarzy, to
w większej części wypadków jest bez wątpienia wskazanem wywoła­
nie sztucznego porodu przedwczesnego, cięcie zaś cesarskie zapewne
tylko rzadko będzie potrzebnem, gdy wyjście miednicy jest niezwy­
kle zwężone. Ponieważ główka zstępuje bez trudności do miednicy,
przeto można poród pozostawić siłom naturalnym tak długo, do­
póki na to zezwala stan rodzącej. Jeśli zaś dłużej nie można czekać,
to kleszcze dadzą się niekiedy zastosować skutecznie, chociaż bardzo
często będzie trzeba wykonać przedziurawienie czaszki.
Uwaga.
N a tem m iejsca przytoczym y jeszcze o mato znanych i do­
piero w nowszych czasach należycie ocenionych m iednicach kilka dat. sta ty sty ­
cznych, k tó re pod niejednym względem w yjaśniają przeb ieg porodu i je g o le ­
czenie.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI W TWARDYCH DBOGACH RODNYCH.
397
W e d le statystycznych opisów u 14 kobiet cierpienie pow stało cztery
razy w najw cześniejszym dziecięctw ie, dwa razy w drugim , cztery razy w trz e ­
cim , raz w szóstym roku, dwa razy w siódm ym i raz w ogóle w dziecięctwie.
W ty ch w ypadkach podano za przyczynę, ośm razy upadnięcie albo spadnięcie
z wzniesionego m iejsca, raz je d e n nastąpienie nogą na kość krzyżową.
Pom ijając sp ostrzeżenia B a u d e l o c q u e ’a i H i c k s a ja k o niedo­
kładne i nie zupełnie pewne; ja k o też w ypadek J e n n y ego, w którym m ie ­
dnica była rów nocześnie ogólnie zwężoną (we wszystkich trzech w ypadkach
zrobiono cięcie cesarskie); m iednice O l s h a u s e n a , B r u k s e l s k ą i F e h l i n g a , których k onjugata była zwężona przez zrów now ażające wykrzywienie ku
przodowi; opisaną przez H a y n a m iednicę, k tó ra rów nocześnie była mocno
zwężoną w kierunku ukośnym ; pom ijając w reszcie dwa w ypadki pow ikłane
z w ew nętrznem i chorobam i: posiadam y szczegóły z 36 w ypadków porodowych
u 18 g a rb aty ch kobiet.
U tych 18 kobiet wywołano ośm razy sztuczny p o ­
ród przedw czesny, przyczem cztery razy trze b a było dziecko wydobyć k le ­
szczami; raz nastąpił p o ró d sam przez się (bardzo tru d n e rozw iązanie za p o ­
m ocą kleszczy). Z donoszonych dzieci urodziło się czworo naturalnym tr y ­
bem , u dziesięciorga nałożono kleszcze, ale dwa razy bez skutku, ta k iż
w tych w ypadkach, ja k o też w dziewięciu innych trzeba było wykonać operacye zm niejszające objętość czaszki.
Prócz tego je d n a kobieta zm arła nieroz­
w iązana, na dw óch dokonano cięcia cesarskiego, i to raz ze szczęśliwym sk u t­
kiem ; raz było bardzo tru d n e rozw iązanie za pom ocą narzędzi i dziecko
urodziło
się nieżywe. D la m echanizm u porodow ego zajm ującą je s t ta
okoliczność, że przy 2 8 położeniach czaszkowych była potylica sześć razy
zw rócona ku tyłow i.
R ezultat tych 3 6 porodów był dla dzieci nadzwyczaj niepom yślnym ; 2 3
um arły albo podczas porodu albo skutkiem porodu, a przy życiu pozostało
tylko 1 3 (z tych 2 wydobytych przez cięcie cesarskie). M atki przebyły szczę­
śliwie 2 8 porodów , w ośmiu zaś razach nastąpiła śm ierć; z 18 więc m atek
ośm straciło życie po porodzie. N ależy tutaj jeszcze nadm ienić, że wedle
tych spostrzeżeń g a rb a ta m iednica przedstaw ia się w skutkach swych nader
niepom yślną d la teg o , poniew aż dotychczas zw racano uwagę praw ie na te tylko
w ypadki, k tó re dały powód do znacznych zaburzeń porodow ych.
c.
Lejkowato
zwężona
miednica.
Już dawniej nadmieniliśmy, że w daleko większej liczbie w y ­
padków wejście miednicy tw orzy wyłącznie albo głównie zwężoną
płaszczyznę miedniczą. Tego więc rodzaju miednice rozszerzają się
od wejścia miednicy ku jej w yjściu.' Rzadko natrafia się stosunek od­
wrotny, a więc w przybliżeniu prawidłowe wejście miednicy, która
się zwolna zwęża ku wyjściu swemu. Je st to głównie forma garbatej
miednicy, ja k to widzieliśmy w poprzednim rozdziale.
Prócz tego rodzaju miednic natrafiamy jeszcze inne miednice,
które mając mniej więcej prawidłowe wejście dają się podzielić na
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
398
AKU.SZERYA.
trzy formy. Miednica bowiem taka, o jakiej mowa, może się w kie­
runku ku wyjściu zwężać albo w poprzecznym, albo w prostym wy­
miarze, albo w jednym i drugim.
Zwężenie w kierunku ku wyjściu w poprzecznym wymiarze za­
chodzi przy spłaszczonej miednicy, jak to widzieliśmy ua str. 338,
niekiedy jednakże także przy wymiarach wejścia miedniczego, zosta­
jących w granicach prawidłowości, kość krzyżowa wskazuje albo zupełnie prawidłową postać i p ra w i­
F ig 35.
dłowe położenie, tak iż prosty w y ­
miar wyjścia miedniczego posiada
mniej więcej tę samę długość co
konjugata prawdziwa, albo wygina
się nadzwyczaj mało na podłuż,
tak iż prosty wymiar jam y mie­
dniczej jest tylko mało co większy
od konjugaty prawdziwej, znacznie
zaś większym prosty wymiar w y j­
ścia miedniczego. Boczne ściany
małej miednicy schodzą się w zna­
cznym stopniu w kierunku ku wyj­
F ig. 8 5. L ejkow ato zwężona mie'
ściu miednicy, tak iż się bardzo
dnica.
zbliżają do siebie tak kolce kulszowe, jak szczególnie guzy kulszowe, i łuk łonowy tworzy bardzo
ostry kąt.
Zwężenie wyłącznie albo prawie wyłącznie w prostym w ym ia­
rze wyjścia miedniczego znachodzi się nader rzadko; w takim razie
kość krzyżowa jest wyprostowana na podłuż i stoi tak samo, jak przy
garbatej miednicy. Daleko częściej łączy się z takiem stawieniem
także zwężenie poprzecznego wymiaru przez co miednica taka ma
wiele podobieństwa do garbatej. Wszystkie tego rodzaju miednice
bywają pospolicie w mniejszym lub większym stopniu asymetryczne.
Uwaga.
O przyczynach tych zwężeń w k ieru n k u w y jścia m iedniczego
wiemy dotąd nadzwyczaj m ało.
A by takow e zrozum ieć, trzeb a sobie przy p o ­
m nieć, że z b y t m ało pochylone staw ienie kości krzyżow ej wynika z te g o , że
m iednica stanęła na daw niejszym stopniu rozwoju, że więc zbyt m ało w p ły ­
wają te okoliczności, k tó re w stosunkach praw idłow ych z m iednicy now orodka
w ytw arzają m iednicę do jrzałą ') .
Poniew aż zaś nie m oże zapew ne chodzić
Z ob. L. A. N e u g e b a u e r ,
A kuszerya t. I. p. 9 0 .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
399
o zbyt m ały ciężar ciała, przeto należałoby a priori przyjąć za przyczynę opó­
źnione działanie nacisku ze strony ciężaru tułow ia. • Do zdania teg o sk ła n ia li­
byśm y się sami także z tego powodu, iżeśm y widzieli, że to zbyt m ałe skręce­
nie kości krzyżowej zachodzi nadzwyczaj często w E rla n g en , gdzie dzieci b a r­
dzo długo noszą zaw inięte w poduszkach.
Co więcej zdaje się, ja k o b y także
przy pierwszym siadaniu dziecka jeszcze w poduszkach, k tó re się odbywa
w położeniu na pół leżącćm i na pół siedzącem , ciężar tułow ia nie działał
z góry i tyłu na kość krzyżow ą, stojącą jeszcze dość pionowo, lecz więcej
z góry i p rz o d u , a więc podobnie j a k przy g a rb ie .
(W położeniu na poł sie­
dzącym na pół leżącem nie w skazuje w łaśnie kręgosłup lędźwiowy żadnego
w ypuklenia ku przodow i, lecz bardziej ku tyłow i).
W ed łu g naszego m niem a­
nia m ogłaby m iednica tym sposobem w swym zwykłym rozwoju doznać p o ­
w strzym ania w tym rodzaju, że także póżnićj podczas siedzenia i chodzenia
nacisk ciężaru tułow iow ego, działający prawidłow ym sposobem , nie zdołałby
usu n ąć zupełnie zm ian, k tó re zaszły w pierw szych latach dziecięctw a. Równie?
jasnym j e s t z poprzedniego owe także w E rlan g en często spotykane poprzeczne
zwężenie wyjścia m iedniczego; jeśli bowiem >z tego powodu, iż g ó rn a połowa
kości krzyżowej nie p rzegina się ku przodow i, nie masz w m iednicy dosta­
tecznego napięcia poprzecznego, to guzy zbliżają się do siebie i przez siedze­
nie m uszą zatrzym ać to stanow isko.
Rozpoznanie. Jeżeli nie wymierzamy narzędziami, to rozpozna­
nie tylko wtenczas jest łatwem, kiedy zwężenie w wyjściu miedni­
czem znacznego dosięga stopnia. Natenczas podpada nam przy ba­
daniu równoległy grzbiet zstępujących gałęzi kości łonowych, wązkość łuku łonowego i zbliżenie się guzów kulszowych. Mniejszy zaś
stopień zwężenia trudno rozpoznać, jeżeli się nie bierze narzędzi do
wymierzania. Tego rodzaju nieprawidłowość musimy przypuszczać
wtenczas, kiedy mimo silnych bólów porodowych nie postępuje n a ­
przód główka stojąca widocznie w małej miednicy, a podejrzenie to
należy potwierdzić albo usunąć za pomocą dokładnego ręcznego śle­
dzenia i za pomocą wymierzania, jakieśmy opisali na str. 322, kiedy­
śmy mówili o wymierzaniu wyjścia miedniczego.
R o k o w a n i e nie jest wątpliwem tylko w nieprawidłowości
niższego stopnia; przy znacznych zaś zwężeniach jest ono dla dziecka
złem i także dla matki nie jest pomyślnem. Główka napierająca bezprzestannie na łuk łonowy sprawia tutaj bardzo łatwo w częściach
miękkich zgorzel, tak iż w następstwie mogą 8ię wytworzyć z jednej
strony bliznowate ścieśnienia (słricłurae) pochwy, a z drugiej strony
przetoki pochwowe i próchnienie (cartfis) ramion ł uku łonowego.
Bardzo ważnem nadto jest pytanie, czy przy poprzecznem zwężeniu pro­
sty wymiar miednicy jest dostatecznie szerokim, ponieważ w ostatnim
wypadku główka nie potrzebuje ta k daleko być wepchnięty w zwężony
łonowy.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
400
AKUSZERYA.
Co do l e c z e n i a , to w razie znacznego zwężenia w wyjściu
miednicy jest wskazanym sztuczny poród przedwczesny. Jeśli zaś
już minął czas do tego. to w ciągu porodu będziemy rzadko kiedy mogli
pomyśleć o obrocie, ponieważ główka po rozwarciu się ust macicz
nych stoi już głęboko w miednicy. Skoro dziecko żyje i zwężenie
nie jest zbyt znacznem, a główka stoi w warunkach, w których mo­
żna zastosować kleszcze, to bez wątpienia jest wskazanem nałożenie
kleszczy; jednakże w interesie matki niewoluo robić żadnych gwałto
wnych pociągali, ponieważ tym sposobem mogą łatw o powstać roz­
darcia pochwy, przetoki pochwowe, próchnienie kości i rozerwania
stawów. Skoro silne, lecz rozważne pociągania kleszczami nie dopro­
wadzają nas do celu, należy jak najspieszniej przystąpić do przedziu­
rawienia czaszki. Rezultat pozostaje dla dziecka ten sam, dla matki
zaś polepsza się znacznie. Skoro dziecko przestało żyć i opóźnia się
jego wydalenie z wyjścia miednicy, należy natychmiast główkę p rze ­
dziurawić. Cięcie cesarskie nie będzie zapewne nigdy potrzebnem
przy miednicy z nieprawidłością tego rodzaju.
Uwaga.
N a lejkow ato zwężoną miednicę, której w daw niejszych c z a ­
sach wielkie przypisyw ano znaczenie, niesłusznie przestan o zw racać uwagę
w najnow szym czasie. P rzytoczym y tutaj choć kilka wypadków: H u g e n b e r b e r g e r , Bericht. etc. p . 16 sequ. w ypadek 1, 2, 19, 40 i z w ym iaram i szkie­
letu m iednicy w ypadek 3 1 , 35 i 5 6 ; S c h r o e d e r , Schw. G. u. W. p.~91;
H e c k e r , K linik d. Geb. 1861. p . 118 i Bericht iiber 1868 , Bair. Intelligenzblatt. 1869. Separatabdruck p . 11; B r a u n , M. f . G. t. 20. p . '236; P o p p e l ,
M . f . G. t. 28. p. 224; D e d o l p h , Ueber ein im Ausgang verengtes Becken.
Diss. in. Marburg. 1869 i E r n s t B r a u n , Arch. f . Gyn. t. I I I . p . 154.
Je sz cz e niepom yślniejszźm je s t n aturalnie zwężenie wyjścia m iedniczego w tych
w ypadkach, w których niepraw idłow o wązkićm bywa już wejście i zwężenie
zw iększa się w kierunku wyjścia.
W w ypadku, który ogłosił - S c h a r 1 a u,
M . f . G. t. 27. p . 1., wytworzyła się w następstw ie zgorzel pochwy, p ró c h n ie ­
nie prawej kości łonow śj, sposoczenie macicy z przedziuraw ieniem i ro z d a r­
ciem praw ćj tętnicy krzyżobiodrow ej.
O ryginał m iednicy, której kształt przedstaw ia fig. 3 5, znajduje się
w zbiorze położniczego zakładu w E rlangen; wym iary je j są następujące:
d. r.
wejście m iednicy
jam a m iednicy .
wyjście m iednicy
.
.
.
.
.
.
1 1 ,4 ( 100)
13, 6 ( 1 1 9 , 3 )
10,7
(9 3,9 )
d. tr.
12, 6 ( 1 1 0 , 5 )
11, 2
(98,2)
8, 5
(74,6).
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
401
NIEPRA W ID ŁO W OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
d.
Miednica ukośnie
zwężona skutkiem
zesztywnienia
(ankylnńs) j ć j s p o j e ń . _
Literatura.
F. C. Naegele, Heidelb klin. Amalen. t. X, p.
449 i Das schrag rerei/głe Becken. etc. z Maii/s. 1839. — Betschler, Neue
Zeitschr f. Geb. 1840, t. 9, p. 121 — E. M a r t i n , Progr. de pelvi
obi. ot\ etc. Jenae 1841 i Neue Zeitschr f . Geb. t. 15, p. 49 i t. 19,
p. 111 i Schmidts Jal/rh. t. 71, p. 3 6 0 .—-U a na, Oppenheims Zeitschr.
fiir dir ges. Med. Hamburg. 1843, t. 2 3 , p. 281 .—Mo l e s c h o t t , tam­
ie 1846, p. 31, 441. — Gr. W. S t e i n , Neue Zeitschr. f. Geb. t. 13,
p. 3 9 6 i t. 15, /.i. 1.— v. R i t g e n , Neue Z,, f. G., t. 28, p. 1.—E,
R o s s h i r t . , Lehrb. d. (ieh. Erlangen 1851, p. 3 0 5 . —Kiwisch, die
Geburtsknndf. Erlangen 1851. I I część p. 173. — C. H u n n i u s (W a l­
ter), De pełni obi. ov. Diss. in. Dorp. 1851. —Hayn, Beitr. z. Lehre
mm schrag. ov Becken. Kónigsb. 1852. — Hol i l , Zur Pathologie des
Bcekms, Leipzig. 1852. — L i t z ma n n , Das schrag ov. Becken etc.
Kiel 1 8 5 3 .—S. T h o m a s , D. schrag mrengte Becken etc. Leyden u.
Leipzig 1861.— F a b b r i , deserizione di i/ia pełni obliąua ovale ect.
Bologna 1 8 6 6 .—O I s li a u s o n, M. f . G., t. 19, p. 161.— S. T h o m a s ,
M. f . G., i. 2 0 , p. 3 8 4 .—L i t z m a n n . M. f. G. i. 23, p. 2 4 9 . —
A., Ot t o , M. f . G. i. 2 8 , p. 81.— M. D u n c a n , Obst. Research.
Edinb. 1868, p, 1 \3 .— K 1o i n w ii c h t er , Prager Vierteljahrschr. t.
106, 1 87 0 . 2. p. 12.— Sp i e g e l be rg ; Arch. f. Gyn. t. II. p. 1 4 5 —
Nadto zobacz lituraturę przytoczoną przy poprzecznie zwężonej mie­
dnicy.
Pojedyńcze wypadki do r. 1861 znajdują się w dwóch mono­
grafiach N a e g o l o g o i Tli om a s a. O wypadkach z późniejszych
czasów zob. Credd, M. f. G., i. 15, p. 2 5 8 . — H u g e n b e r g e r , Bericht etc. wypadek 71, 72 i 78. — Bulp, dc pełni obi. ov. Diss. in.
Brrsłau. 1866.
Uwagi historyczne:
N a e g e l e s t a r s z y zwróci} pierw szy uw a­
gę na ważność tego rodzaju m iednicy zwężonej pod względem położniczym .
Poprzednio w spom inali mim ochodem o pojedyńczych tylko takich m iednicach,
części.') patologiczni anatom owie, najczęściej jed n a k że badacze polem izujący
przeciw ko rozcięciu spojenia łonowego; na je g o bezskuteczność wskazywano
w tych w ypadkach, w których istniało zesztyw nienie w staw ach krzyżobiodrowyoh.
Również S t e i n m ł o d s z y w swdm dziele p. t,. „Lehre der Geburtshulfe" przedstaw ia obraz ukośnie zwężonej miednicy z zesztywnieniem stawu
(znalezionej na ciele heskiego h u zara), w tekście jednakże w spom ina o nićj
Bibl. Um. I.ek.—Akuszerya T. 111. — Jerzykow skl.
26
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
402
AKUSZKRVA.
tylko w krótkości. S koro jed n a k że N a e g e l e pierw szy zw rócił uwagę akuszerów na tę m iednicę, pojaw iło się prócz 8 5 w ypadków , opisanych już przez
N a e g e l e g o , wiele nowych, a do zajm ow ania się m iednicam i tego rodzaju
dała pochop polem ika, która się wywiązała względem w ytw arzania się takich
m iednic i która trw a jeszcze do dzisiaj. N a e g e l e sam w yrażał się bardzo
ostrożnie o przyczynach tej niepraw idłow ości, skłaniał się je d n a k ż e do uw aża­
nia kościozrostu za pierw otny błąd w rozw oju. Przeciw ko tem u w ystąpił n a j­
pierw B e t s c h l e r , dowodząc na pewno jednćm sp ostrzeżeniem , że zeszty­
wnienie zaszło skutkiem zniszczenia skrzydeł kości krzyżowych przez p róchnienie.
Poniew aż zaś ta k N a e g e l e sam j a k B e t s c h l e r nie objaw ili jeszcze sta ­
nowczo zdania swego, p rzeto utrzym yw ali wkrótce potóm M a r t i n i S t e i n
(w raz z D a n y a u i D u b o i s ) , że cierpienie w staw ach pochodzi tylko z z a ­
palenia, uczeń zaś N a e g e l e g o U n n a i M o l e s c h o t t wywodzili p o c zą ­
tek zapalenia z pierw otnego niedostaw ania skrzydeł kości krzyżowej albo zm ar­
nienia ich ją d e r k ostnienia.
N a zdanie M a r t i n a i S t e i n a zgodzili się
w głównych p unktach także R o s s h i r t i R i t g e n , przeciw nie K i w i s c h
uważał, że skostnienie staw u pochodziło ztąd, że "proces kostnienia przechodził
n a m iędzychrząstkę.
Bardzo ważnem i okazały się dokładne badania anatom iczne H o h l a ,
który dowiódł, że w skrzydłach kości krzyżowej może rzeczyw iście niedostaw ać
w cale ją d e r kostnych, albo też m ogą te ją d r a być niedostatecznie rozw inięte,
na co dotąd nie było jeszcze dowodu.
W ykazał on, że jeśli nie m asz ją d ra
kostnego tylko w skrzydle pierw szego kręg u fałszyw ego, natenczas skrzydło
to może zastąpić silniejszy rozwój w skrzydle, należącem do drugiego kręgu;
że jed n a k że , w razie, w którym nie masz tego kręgu i być może tak ż e trz e ­
ci ego, dotycząca stro n a kości krzyżowej musi zm arnieć i tym sposobem m ie­
dnica przy b rać k ształt ukośny.
K ościozrost nie je s t konieczriem następstw em ,
p rzystępuje jed n ak że do tego często, poniew aż także chrząstka je s t słabo roz­
w inięta lub znika pod naciskiem , a kości pod wpływem ta k ścisłego stykania
g ię zlepiają się z sobą (lecz bez zapalenia).
L i t z m a n n w rozpraw ie swej ogłoszonej zaraz po wyjściu pracy H o ­
h l a w ystąpił z nowemi zapatryw aniam i, na któ re n ieste ty dotąd zbyt mało
zwrócono uwagi. N adm ienia on, że zesztyw nienie zachodzi często z z ap a le ­
niem stawu (cozilis) po przeciw nćj stronie (co N a e g e l e uważał ty lk o za
przypadkow e pow ikłanie) i utrzym uje że od je d n o stro n n e g o ciśnienia p ocho­
dzi tak kościozrost ja k przesunięcie się m iednicy.
W takich w ypadkach p o ­
w staje kościozrost w każdym razie nie skutkiem m ocniejszego zap alenia ro ­
pnego, lecz tylko skutkiem zapalenia w pow ierzchniach chrząstkow ych, wyw ią­
zującego się pod wpływem ciągłego ciśnienia.
G łów na zasługa L i t z m a n n a,
który w ytłum aczył dosyć ja sn o pow staw anie takich m iednic, p olega na tem , że
zwrócił uwagę na ważność przesunięcia zesztywniałej, kości biodrow ej ku
tyłowi. U w szystkich m ienie dotkniętych takiem przesunięciem , zesztyw nienie
nie może być pierw otnem .
W najnow szych czasach w ystąpił znowu S i m o n T h o m a s w L eyden
utrzym ując, że teg o rodzaju m iednice w ytw arzają się je d y n ie przez zap alen ie,
i wywołał tym sposobem żwawą polem ikę tak z O l s h a u s e n e m , który s t a ­
wał w obronie L i t z m a n n a , j a k z L i t z m a n n e m sam ym .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DR(X3ACH RODNYCH.
403
Miednice ukośnie zwężone skutkiem zesztywnienia znachodzą się
rzadko. Dotychczas opisano tylko mało co nad 50 takich wysuszo­
nych miednic, a jeszcze mniejszą je st liczba wypadków spostrzeżonych
na żyjących, w których rozpoznanie nie ulegało żadnej wątpliwości.
Ze tego rodzaju miednice zachodzą już od dawnych czasów, dowodzi
zresztą ta okoliczność, że N a e g e l e opisał tu dotąd należącą miedni­
cę, znalezioną w egipskiej mumii.
Fig. 86.
Fig. 3 6. U kośnie zwężona miednica, opisana przez H e c k e r a .
F ig . 3 7.
F ig . 3 7. U kośnie zwężona m ie­
dnica opisana przez L i t z m a n n a .
Właściwości miednic tego rodzaju w ytwarzają się głównie przez
to, że jedna panewka ciśnie daleko mocniej, aniżeli druga. Tym spo­
sobem kość biodrowa po do­
F ig . 3 8 .
tyczącej stronie b y w a w ypy
chaną ku górze, na wewnątrz
i często także ku tyłowi.
Skutkiem tego wskazuje mie­
dnica następujące znamiona:
Po stronie zesztywnienia
skrzydło kości krzyżowej s ta ­
je się węższem, albo znika
zupełnie, dziury przednie by ­
wają węższe, powierzchnia
zrostu mniejsza, aniżeli po­
wierzchnia ucho wata (facies
aurtcularis) po przeciwnej
stronie, i przebieg kościozrostn
isynostosis) po największej
F ig. 38. U kośnie zwężona m iednica z E r części poznać po widocznej
lan g en , opisana przez L i t z m a n n a .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
404
AKUSZEEYA.
listewce. Kręgi lędźwiowe są przed niemi powierzchniami zwrócone
nieco ku stronie zesztywnienia (ankylosis),
Kość biodrowa po tej samej stronie stoi więcej spadzisto, wyżej
i często znaczniej ku tyłowi zwrócona. Przez to zmniejsza się wcię­
cie knlszowe (tur. ishiad.), a kolec jako też guz kulszowy zbliża się do
kości krzyżowej. Panewka leży również nieco wyżej i zwraca się
bardziej ku przodowi; ujście łuku łonowego jest skierowane ku tej
stronie.
Spojenie łouowe zbacza kii przeciwnej stronie, Linia niemianowana po stronie zesztywniałej jest mocno wyprostowana, po przeciwnej
zaś stronie tyłem wygięta mniej, przodem więcej.
Różnica pomiędzy ukośnemi wymiarami jako też pomiędzy od­
ległościami krzyżopanewkowemi (dist. sacrocotyl.) po największej czę­
ści znacznego dosięga stopnia. Konjugata prawdziwa zwiększa się
nieco przez ukośne przesunięcie, poprzeczny jednakże wymiar wejścia
miednicy jest skrócony, a skrócenie to przybiera w kierunku w yj­
ścia miedniczego.
W poniżej stojącej uwadze zastanowimy się nad sposobem wy­
twarzania się tego rodzaju miednic, który dał powód do licznych obszer­
nych rozpraw.
Uwaga.
S pojenie krzyżobiodrow e tw orzy rzeczyw isty staw z ja m ą s ta ­
wową. wyłożoną przez staw oinaźną (synooialis) błonę.
W edług dzisiejszych
zapatryw ań nie możemy sobie inaczej wystawić zaniku tć j jam y , j a k tylko na
drodze zapalenia. T rze b a więc przyjąć (opuszczając w ypadki, w k tórych staw u
może pierw otnie niedostaw ać), że tylko skutkiem zapalenia m oże się wytwo­
rzyć zesztywnienie w stawie krzyżobiodrow em .
T a k ie zapalenie w staw ie krzyżobiodrow ćm może:
1)
wskazywać mocne ropienie, rozszerzać się także w okolicy stawu
i często łączyć się z próchnieniem kości leżących w otoczeniu. T eg o rodzaju
w ypadki opisali B e t s c h l e r , R i t g e n H u y n , H e c k e r - P a e t s c h (zob.
fig. 3 6 ), S. T h o m a s . H o l s t , S i n c l a i r , V o i g t e 1 - M a r t i n.
W tych
w ypadkach znaleziono wyraźne ślady daw nego próchnienia kości, albo otocze­
nie stawu było pokryte starszem i grubem i, zapalnem i błonam i lub n ie re g u la r­
nymi w ybujałościam i kostnem i. W innych razach znaleziono ślady starych
ropniów , które się otworzyły na zew nątrz, i z anam nezy można było w kilku
w ypadkach wyśledzić wyraźnie daw niejsze cierpienie zapalne w tych częściach.
N adto ze względu na w ytw arzanie się tego rodzaju m iednic je s t w ażną dzie
cięca m iednica, któ rą S. T h o m a s opisał na str. 4 7 i dat obraz jdj na tabl.
VII. str. 1. W prawym jój stawie krzyżobiodrow ym j e s t zupełnie zniszczoną
chrząstka stawowa i prócz tego przez próchnienie kości wytworzyła się na
uchowatej pow ierzchni kości biodrowej u trata istoty, w któ rą się częściowo
wdrążyło węższe praw e skrzydło kości krzyżowćj.
M iednica choć w m niej­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
N 1h PRAWIDŁOWOŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
405
szym sto p n iu , to jednakże wyraźne nosi znam iona tej form y m iedniczej, i nie
m ożna w ątpić, że, gdyby nie była n a stąp iła śm ierć, byłby się staw zagoił' ze­
sztyw nieniem i byłaby się w ytw orzyła m iednica, o której mowa.
W innych w ypadkach pod wpływem zapalenia stawu krzyżobiodrow ego
(coxitis) lub innych zm ian po tej stronie sta je się m niej lub więcej prsw dopodobndm , że także przyczyną zesztyw nienia w staw ie krzyżobindrow yin je s t p o ­
dobne zapalenie staw u.
T o też przy w ypadku, spostrzeżonym przez D a ­
n y a u’a, w którym po całej lew ej stronic aż do czw artego kręgu lędźwiowego
znaleziono tk an k ę bliznow atą, nie podlegało żadnej w ątpliwości, że przy z a p a ­
leniu głów ki udowej przebytym w dziesiątym roku życia, był zajętym
także staw biodrow y. T a k sam o m a się rzecz z w ypadkiem K a b b r i’ego
i S a n d i f o r t v a n W i e r i n g e n a , ja k o tdż z m iednicą heskiego huzara
odrysow aną przez S t e i n a i opisaną przez L a m b l u ; także należy zapew ne
tutaj m iednica pod N r. 24 opisana przez N a e g e l e g o .
Czy zaś do tej k la ­
sy zaliczać należy m iednicę M a r s e i l s k ą opisaną przez L a m b l a oraz m ie ­
dnicę F r a e n z e l - O t t o ’a, u k tórych się znalazły złam y w kościach łonowych,
n ie można na pewno rozstrzygnąć.
D ziecięca m iednica, k tó rą S. T h o m a s
opisał na str. 4 7, i któ rćj obraz z n ajd u je się na tab licy V II. fig. 2 , daje także
zajm ujące w yjaśnienia co do rozw ijania się tego rodzaju miednicy.
Z apalenie w staw ie krzyżobiodrow ym może jed n ak że bez w ątpienia
2)
ograniczyć się także na ew ew nętrzną jam ę stawową, przebiegać bez
znacznego ropienia, doprow adzać do zlepienia i do kościozrostu. J a k w k a ­
żdym innym staw ie, ta k też w staw ie biodrokrzyżow ym może tego rodzaju za ­
palenie pow stać pierw otnie, a przynajm niej ta k , że niepodobna dociec p rzy­
czyny.
Je śli się takow e pojaw i po ukończeniu się w zrostu kości, kiedy więc już
zupełnie są rozw inięte skrzydła kości krzyżow ej, natenczas postać m iednicy nie
podlega żadnym zm ianom . T ak ie kościozrosty w jednym lub w obu stawach
nie zachodzą bynajm niej rzadko w późniejszym w ieku.
C r ć v e *) przeszu­
kując tru p ia rn ie po cm entarzach znajdyw ał takow e tak często, że na nie wcale
ju ż nie zważał. Z resztą je s t w tych w ypadkach zesztyw nienie zazwyczaj nie­
zupełne, lecz od je d n ć j do drugiej kości przechodzą tylko m ostkowato połączę
nia. T e zlepiające zap alen ia staw u przypisuje C r e v e ciśnieniu ciężaru ciała
i utrzym uje, że skostnienie zachodzi po stronie praw ej częściej z tego powodu,
iż praw ćj kończyny dolnej używamy częściej.
Je śli to zapalenie w ystępuje u dzieci, to może ono przebiedz bez zna­
czniejszych przypadłości, wyw ołując może tylko przem ijające bóle i lekkie
chrom anie (przypadłości, k tó re się później dają rzadko zapewne dowieść j e ­
szcze z anam nezy). Poniew aż skrzydła kości krzyżow ej u dzieci nie rozwinęły
się jeszcze zupełnie, przeto w następstw ie kościozrostu pozostają skrzydła na
tym stopniu rozw oju, w którym się znajdow ały w czasie kiedy w ystąpił był
p roces zapalny. Poniew aż po przeciw nej stronie skrzydło dosięga swej
zwykłej szerokości, przeto sposobem który poniżej opiszem y, ciężar tułowia
rozdziela się nierów no i kościozrosła strona bywa wystawioną na silniejszy n a ­
cisk, aniżeli zdrow a strona.
T en wzm ocniony nacisk pojaw ia się jednakże
')
K ra n k h . d. w B eckens. Berlin. 1 7 9 5 . p. 163.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
AKUSZERYA.
406
dopiero w tenczas, kiedy się ju ż wytworzył kościozrost; w takich więc w ypad­
kach pod wpływem wzm ocnionego ciśnienia nie m oże kość biodrow a przesunąć
się obok kości krzyżowej ku tyłow i, podczas gdy pozostałe zm iany w miednicy
również w ystępują, i zesztyw niałe skrzydło może zaniknąć jeszcze znaczniej
przez wzniożone ciśnienie.
(Je śli skutkiem przew lekłego zapalenia w stawie
nie pcjaw ia się żaden kościozrost, lecz tylko stw ardnienie (sclerosis) i zanik
przyległej kości, to następstw em wzmożonego przeciążenia dotyczącej strony
może prócz ukośnego przesunięcia być także przem ieszczenie (dislocatio) kości
biodrowej ku tyłow i), ja k się to pokazuje z m iednicy, opisanej p rzez S p i e ­
gelberga).
Gdy zapalenie w ystępuje podczas życia śródm acicznego, to pow staje
przyrodzone zesztyw nienie, przyezem w każdym razie skrzydło kości krzyżowej
je s t bardzo wązkie po stronie zesztyw niałej, a z przyczyn, k tó re niżej podam y,
wytw arza się p o d wpływem w strzym anego rozwoju tak że ukośne przesunięcie
m iednicy.
N igdy jednakże nie m oże także w tych w ypadkach przesunąć się
ku tyłowi kostna, z krzyżową kością zrosła kość biodrow a; ciśnienie zaś ciężaru
tułow ia działające później podczas życia zam acicznego i nierów no rozdzielone
musi powiększyć przesunięcie m iednicy i zanik skrzydła kości krzyżow ej.
W dwóch więc ostatnich w ypadkach będzie m iednica wskazyw ała wszy
stkie znam iona ukośnego zwężenia, t y l k o k o ś ć b i o d r o w a n i e m o ż e
się p r z e s u n ą ć o b o k k o ś c i k r z y ż o w e j ku t y ł o w i , p o n i e w a ż ko
ściozrost jest pierwotnym.
Poniew aż w łaśnie pod tym względem
niedostatecznie opisana je s t większa liczba znanych m iednic i przy obrazach
z m iary obu linii niem ianow anych nie możemy nic pew nego wnioskow ać o tem
przesunięciu, przeto m ało tylko m iednic możemy tu dotąd zaliczać z niejaką
pew nością.
P raw dopodobnie wytworzyły się tvm sposobem : m iednica opisana
przez S. T h o m a s a pod N r. 1 3 na str. 2 2 w ypadek 72 spostrzeżony przez
H u g e n b e r g e r a i z w ypadków przytoczonych przez N a e g e l e g o w ypa­
dek pod N r. 3 i 10. Ż e tak ie m iednice nic znachodzą się często za tóm p rz e ­
mawia ta okoliczność, iż aż do roku 1 8 6 1 L i t z m a n n widział tylko je d n ą
tego rodzaju m iednicę.
Z drugiej strony jed n ak że m oże także nacisk ciężaru tułow ia, je ś li mu
w nadzwyczaj wysokim stopniu podlega jed n a połowa m iednicy, spowodować
zapalenie dotyczącego staw u, kończące się kościozrostem
Przyczynę tego
rodzaju zm iany w ciśnieniu tułow ia może stanow ić l ) przyrodzony b ra k albo
niepraw idłow o m ały rozwój skrzydła kości krzyżowej po jed n a j stro n ie, albo
2) ustanie lub przynajm niej nader ograniczone używ anie jed n e j kończyny
dolnej.
Je śli skutkiem tych okoliczności ciężar
ciała p rzypada przew ażnie
na kończynę jed n a j strony, to w takim razie m oże p rzyjść do zapalnego p o ­
drażnienia stawu krzyżobiodrow ego.
Z tych sam ych przyczyn przesunie się
rów nocześnie kość biodrow a jobok kości krzyżowej k u tyłow i. T o p rz esu n ię cie
odbyło się ju ż w tenczas, kiedy skutkiem zapalenia staw u w ystępuje zesztyw nie­
nie. P r z y z e s z t y w n i a ł y c h w i ę c m i e d n i c a c h , k t ó r e s i ę w y t w o ­
rzyły tym s p o s o b e m , z n a j d u j e m y k o ś ć b i o d r o w ą p r z e s u n i ę t ą
*)
Archiv f. Gyn. t. II. p. 159.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
407
ku t y ł o w i .
Do miednic powstałych sposobem pierwszym, należy miednica
L i t z m a n n a, której obraz znajduje się w M . f G. /. 2 3 . str. 24!) ( zob.
fig. 37), miednica opisana przez M a r t i n a w przytoczonym dziele na str. 5,
trzy miednice znajdujące się w patologir:zno-anatomicznćm muzeum w Wiedniu
i miednica opisana przez K le i n w a c h t e r a , nader zajmująca dla swego po­
wikłania z krzywicą, jako też prawdopodobnie miednice N a e g e l e g o pod
N r. 4, 7 i 1 7. Do miednic nieprawidłowych, powstałych skutkiem ograni­
czonego używania jednej kończyny, należy miednica znajdująca się w zakła­
dzie położniczym w E rlangen (zob. fig. 88), w Dreźnie ( N a e g e l e N r. 12)
i miednica opisana przez N a e g e l e g o pod Nr. 5.
M echanizm , przez któ ry się wytw arza ukośne przesunięcie miednicy,
je s t następujący:
N a jp ie rw , zanim jeszcze zaczyna naciskać ciężar tułow ia, wywołuje już
asym etryczny k ształt obu skrzydeł kości krzyżowej nie tylko a sy m etry ą m ie ­
dnicy, lecz także jej ukośne przesunięcie.
W ygięcie kości biodrowej form uje
się tym sposobem , że, gdy wiąz biodrokrzyżow y utw ierdza ty ln e kolce, rosnące
skrzydło kości krzyżowej ciśnie na uchow atą pow ierzchnią.
G dyby oba półpierścienie m iednicy nie były silnie połączone w spojeniu łonowem, to oczywi­
ście w m iejscu tem oddalałyby się od siebie kości łonowe.
Poniew aż jednakże
w spojeniu łonowem pociąganie z obu stron je s t rów ne, przeto musi spojenie
łonowe pozostać w śr.odku, a kość biodrow a w ygina się skutkiem wzm agającej
się siły w pow ierzchni uchow atej.
O tóż skutek wynikający w tenczas, kiedy
pociąganie spojenia łonowego je s t z obu stron równe.
Je śli pociąganie je s t
m niejszćm po jednej stronie, to spojenie łonowe musi zostać przeciągniętym na
tę stro n ę, po której działa większa siła. Je śli tedy kolce tylne są utw ierdzone
przez mocne więzy, to słabiej rozw inięte skrzydło kości krzyżowej ciśnie słabiej
ua uchow atą pow ierzchnią i w następstw ie tego wygina się m niej kość bio d ro ­
wa po tej stronie, a spojenie łonowe pod wpływem silniejszego pociągania
drugiej kości biodrowej bywa przeciągniętem na przeciw ną stronę.
Z tych powodów musi się wytworzyć wyraźny ukośny k ształt miednicy
ju ż podczas życia śródm acicznego.
W szakże nie dosięgnie on w ysokiego sto­
pnia, poniew aż w tym czasie także praw idłow e skrzydło kości krzyżowej je s t
bardzo wązkie.
D aleko eharakterystyczniejszą sta je się postać m iednicy p ó ­
źniej, kiedy się skrzydło po stronie zdrowej rozwinie znaczniej, i kiedy również
na p ostać m iednicy wpływa ciśnienie ciężaru tułow ia, k tó rem u podlega kość
krzyżow a, i przeciw ciśnienie wychodzące ze strony panew ek.
.
P rzy sym etrycznej bowiem budowie ciała linia ciężkości pada w p ła ­
szczyznę, położoną pionowo przez środek linii, łączącej obie główki kości udo­
wej; ciężar więc tułow ia ciśnie jednakow o na każdą główkę udową. Je śli j e ­
dnakże skrzydło kości krzyżowej je s t po jednej stronie węższe, aniżeli po d ru ­
g iej, to głów ka udowa tej strony leży bliżej linii ciężkości i je s t zatem wy­
staw iona na silniejsze ciśnienie, aniżeli głów ka po przeciw nej stronie. T o ci­
śnienie zw iększą się jeszcze znaczniej skutkiem ukośnego przesunięcia m ie­
dnicy, o czem powyżej była mowa.
T a zatem strona miednicy, k tó ra posiada
węższe skrzydło kości krzyżowej, j e s t silniej przeciążona, aniżeli druga strona.
C iężar zaś działa ze strony kości krzyżowej i ze strony panew ki. C iężar t u ­
łowia spycha kość krzyżow ą po tej stronie głębiej w m iednicę (innem i słowy:
kość biodrow a przesuw a się obok kości krzyżowej ku tyłow i) i całą kość bio­
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
408
AK.USZEKYA.
drow ą w ypiera panew ka ku górze i w ew nąliz, przez co się rozw ija silnio] uko­
śne przesunięcie.
Skutkiem znacznego nacisku w yw ieranego na panew kę,
stoi dalej kość buodrow a więcej spad ziste, grzebień biodrow y jako też linia
niem ianow ana wyżej, ostatnia ciągnie się więcej w yprostow ana, kolce i guzy
kulszowe są w yparte ku kości krzyżow ej, jeśli inne okoliczności nie działają
przeciw ko tom u. P rzytem skutkiem nacisku, ja k i na siebie naw zajem wywie
ra ją pow ierzchnia uchow ata i panew ka, cala kość niem ianow ana je s t w sobie
ściśnięta, a więc tak ż e nieco m niejsza i tw ardej silnej istoty kostnej.
Ze względu na różne rodzaje, jak iem i się w ytw arzają tak ie m iednice, z ja ­
wiska są dość rozm aite.
P rzy m iednicach zesztyw niałych skutkiem ropnego zapalenia może tylko
w tenczas być wielkim ubytek kości krzyżowej, kiedy zapalenie wystąpłio
w bardzo wczesnym wieku życia, albo kiedy bardzo wysokiego dosięgło sto­
pnia zniszczenie istoty kostnej przez p róchnienie kości.
P rzesu n ąć się ku ty ­
łowi może tylko w tedy kość biodrow a, kiedy na m iednicę chorą, ale jeszcze
nie zesztyw niałą, d ziałał ciężar tułow ia.
U kośne przesunięcie nie je s t na
stępstw em sam ego zesztyw nienia, lecz d o p iero następstw em zwężenia skrzydła
kości krzyżowej po tej stronie, skutkiem k tó reg o ciężar ciała spoczywa więcej
na udzie chorej strony, ta k iż się panew ka zbliża do w zgórka krzyżowego
i spojenie łonowe prżesuw a się ku drugiej stronie.
Z resztą przesunięcie je s t
po najw iększej części nie zbyt znaczne, poniew aż u bytek kości krzyżowej p r a ­
wie nigdy nie je s t zupełny.
W dziewięciu należących tu m iednicach różnica
pom iędzy obom a ukośnem i w ym iaram i wejścia m iedniczego wynosiła w prze
cięciu tylko je d e n cal; co więcej w dwóch m iednicach, w których n ajlepiej wi­
dać ślady zapalenia, to je s t w m iednicach opisanych wrzez V e i g t e l - M a r t i n a i H e c k e r - P a e t s c h a , wynosi różnica tylko 2, re sp . 1
(F ig . 36
przedstaw ia obraz ostatniej m iednicy).
M iednice zniekształcone przez pierw otne zap alen ie zlepne, któro w ystą­
piło podczas życia śródm acieznego lub dziecięcego, do stają w dziecięcym wieku
z tej sam ćj przyczyny przesunięcia ukośnego.
Je śli zapalenie pojaw iło się
wcześnie, to ubytek może tak ż e być znacznym .
W czterech tu dotąd zalicza
nych w ypadkach różnica nkośnych wym iarów w wejściu m iedniozem wynosiła
przecięciow o 1 " 2'".
U kośne przesunięcie m iednicy m usi być najznaczniejszem , je ś li przyrodzonem je s t niedostaw anie albo bardzo znaczny zanik jed n e g o skrzydła k o ­
ści krzyżow ej. Z teg o , co się wyżćj pow iedziało, musi m iednica ukośny k ształt
p rzy b rać, zanim jeszcze podziałał ciężar tułow ia.
Skutkiem niedostaw ania
skrzydła kości krzyżowej i skutkiem ukośnego przesunięcia, k tó re się wzm aga
z rozpoczęciem się chodzenia, panew ka zniekształconej strony p rz y p ad a tak
blizko linii ciężkości ciała, że ona sam a dźwiga po najw iększej części ciężar
ciała. N ieuniknionem więc je s t m ocniejsze naruszenie (in s u lta tio ) dotyczącego
staw u krzyżobiodrow ego, poniew aż przy każdem nastąpieniu przesuw a się kość
krzyżow a obok kości biodrow ej.
N ie można się tedy dziwić, jeśli n astęp u je
zlepne zapalenie staw u i jeśli na zesztywniałej m iednicy widać w yraźnie p rz e ­
sunięcie kości biodrow ej ku tyłow i. Do tego przesunięcia, ja k o też do
znacznego rozluźnienia staw u, k tó re ułatw ia w ystąpienie zapalenia, przyczynia
się może pod niejednym względem słabe rozwinięcie więzu biodrokrzyżow ego
(którego praw idłow ego punktu przyczepu niedostaje t. j . skrzydła kości krzyżo-
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
N1EFKAW1DŁOWOŚCI W TWAKDYCH DKOGACH KODNYCH.
409
w e j).
W każdym razio j e s t przesunięcie bardzo znacznem przy tych m iedni­
cach (p rzy pięciu m iednicach wynosiło w przecięciu l " 9 ^j^") i bardzo właści­
wie tw orzą one pierw ow zór w szystkich tego rodzaju m iednic. W fig. 3 7
dajem y obraz bardzo znacznie ukośnie przesuniętej m iednicy opisanej przez
L i t z m a n n a ') .
Z tego, co się pow iedziało, je s t ja sn ć m , że kościozrost nie bywa konieeznem następstw em zaniku skrzydła kości krzyżowej, lecz że tylko łatw o w ytłu­
m aczyć sobie można je g o pojaw ienie się. Rzeczywiście znam y także m iednice,
w których nie masz skrzydła pierw szego k rę g u krzyżowego i skrzydło drugiego
zastępuje je g o b ra k tylko w bardzo niedostatecznej m ierze 2). W przytoczo­
nych w ypadkach istniały prócz zesztyw nienia w szystkie charakterystyczne zna­
m iona ukośnie zwężonej m iednicy. J e s t rzeczą bardzo praw dopodobną, że,
gdyby w ty ch w ypadkach było niedostaw ało także skrzydła d ru g ieg o kręgu
krzyżow ego, byłoby w ystąpiło jeszcze silniejsze przesunięcie i zarazem także
zesztyw nienie.
Że jed n a k że zesztyw nienie nie je s t koniecznie potrzebnym n a ­
wet w tenczas, tego dowodzi m iednica opisana przez S c h n e l l a 3), przy k tó ­
rej nie masz zesztyw nienia, chociaż praw e skrzydło zanikło w wysokim stopniu
i m iednica była znacznie p rzesu n iętą ukośnie.
M iednice zwężone ukośnie skutkiem ustania albo przynajm niej bardzo
rzadkiego używ ania dolnćj kończyny zachodzą przew ażnie w następstw ie z a p a ­
lenia główki udowćj (co x iłis). Je śli się chorej ;
nie używa w cale albo
tylko m ało co, to ułożenie tułow ia (w tórnie pow staje w ypuklenie ( scoliosis) ku
zdrowej stronie) bywa takiem , że linia ciężkości przypada w pow ierzchnią,
k tó ra p odpiera zdrow ą nogę.
Skutkiem jed n o stro n n e g o nacisku na zdrową
głów kę udową w ytw arzają się natenczas w szystkie zm iany, charakterystyczne
dla m iednic, o ja k ic h m ówimy. U kośne przesunięcie zachodzi w dość wyso­
kim stopniu, w trzech w ypadkach wynosiło w przecięciu \ "
F ig . 38
przedstaw ia o braz m iednicy spostrzeżonej przez R o s s l i i r t a i opisanej przez
L i t z m a n n a w raz z chorem udem ; m iednica ta znajduje się w zbiorze z a ­
kładu położniczego w E rla n g en .
W takich także razach nie pojaw ia się zawsze zesztyw nienie w stawie
biodrokrzyżow ym ; jed n a k że praw ie reg u larn ie je s t ściśniętem j a k cała kość
biodrow a tak tóż skrzydło kości krzyżowej po zdrow ej stro n ie przez nacisk
ze strony panew ki, przez co ostatnie j e s t węższem, aniżeli skrzydło po prze­
P ró cz znanych znam ion p o d p ad a nam przy tego rodzaju
ciwnej stronie 4) .
m iednicach zanik we w szystkich kościach chorej stro ny.
W w ypadkach
')
M . f. G. t. 2 3.
3) Z ob. N a e g e l e , w m. przyt. p. 5 4 ; l l o l i l , w m. przyt. p. 18.
ta b l. U . fig. 2, p. 2 2 , tab l. III . i T h o m a s , w miejscu p rz y t. p. 36. N r. 1.
i p. 37 . N r. 2.
3)
D e p elvi obli<iue-ovata. Diss. in. D orp. Liv. 185 3.
4)
W y p a d k i przez zapalenie uda biodrow ego zwężonych ukośnie m ie­
dnic bez zesztyw nienia zob. L i t z m a n n , w m. przy t. p. 8; v. S i e b o l d ,
N eue Z eitschr. f. G. t. 2 9 . p. 2 1 5. i l i o e c k e l , Arcli. de Physiologie. 18 70
N r. 4. p. 435
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
410
AKUŚZERYA.
w których chore zmarły nie używając wcale zdrowej kończyny, nie dostawało
naturalnie ukośnych przesunięć, i wtedy może chora strona doznać zwężenia
skutkiem bardzo znacznego zaniku *), Jeśli jednakże chora używała cierpie­
niem zajętej kończyny, i takowa podlegała Znaczniejszemu obciążeniu, aniżeli
strona zdrowa, to tym sposobem może się wytworzyć ukośne przesunięcie wraz
ze zwężeniem chorej strony 2).
B ardzo ważnem przy m iednicach zwężonych ukośnie skutkiem nerw o­
bólu biodrow ego ( coxalgia ) je s t stan jam y miedniczej i w yjścia m iednicy. P o ­
spolicie ukośne przesunięcie, k tó re się rozpoczęło w wejściu m iednicy, p o z o ­
sta je aż do w yjścia, chociaż w nieznacznym stopniu.
W takich w ypadkach
i ust guz kulszowy po stronie zdrow ej w raz z całą kością biodrow ą p rzesunięty
ku górze i w ew nątrz ku kości krzyżow ej, a guz kulszowy po stronie chorej
w yciągnięty na zew nątrz, m ianowicie gdy pacyentka przynajm niej raz po raz
używała tej kończyny.
W innych razach obie zm iany są zaledw ie uw yda­
tnione, tak iż nie istnieje ju ż wcale przesunięcie w wyjściu m iednicy. Je d n a k że
i guz zdrowej strony może przez pociąganie mięśniów zostać skierow anym w ię­
cej na zew nątrz i ku przodowi. Je śli przytem , co pospolicie zachodzi przy
zupełnem zesztyw nieniu kości udow ej, zanikły guz chorej strony cofnął się na
w ew nątrz i ku tyłow i, to ukośne przesunięcie w ejścia m iedniczego odw raca się
zupełnie w wyjściu m iednicy.
(Z ob. m iednicę p ra g sk ieg o m alarza obrazów
u L i t z m a n n a 3) i frankfurcką m iednicę m ęzką opisaną przez K r e u zera
k tó ra w skazuje przesunięcie w m niejszym stopniu. Je d y n ą tu n a ­
leżącą m iednicą niew ieścią z tukićm przesunięciem — nie rach u jąc w to m ie­
dnicy g a rb atej i wypuklonej ku bokowi (zob. str. 3 5 0 ) — je s t m iednica M a ­
r y i G i e s s , opisana przez l l i t g e n s a 5) ).
P odobne przesunięcie ja k przy m iednicy zm ienionej skutkiem zapalenia
udowej główki
może także wystąpić skutkiem odjęcia jed n ej kończyny,
n aturalnie tylko w tenczas, jeśli się nie używało w cale kikuta 6), albo też
skutkiem przyrodzonego zaniku 71 jed n e j końezyny dolnej.
W w ypadku b a r ­
dzo znacznego przesunięcia m iednicy wraz z zesztyw nieniem p raw ej strony,
opisanym przez S p i e g e l b e r g a 8), było powodem cierpienia skrócenie p r a ­
wego uda począwszy od trzeciego roku życia, ta k iż ciężar tułow ia p a d a ł p rz e ­
ważnie na tę stro n ę . N adto widzieliśmy ukośne przesunięcia w następstw ie
skrócenia jednej nogi przez pow ikłany złam w piszczeli i przez w ykrzyw ienie
nogi na w ew nątrz (p e s valgus ) skutkiem obrażenia.
*) Z ob. B l a s i u s , M. f. G. t. 13. p. 3 2 8 i V a l e n t a , M. f. G.
t. 2 5 . p. 1 6 1 .
3) Zob. S p i e g e l b e r g , M. f. G. t. 32. p. 3 0 5 i E r n s t B r a u n ,
W ie n e r m ed. P re sse 187 1. N r. 3 4 . w edług spostrzeżenia na żyjących.
3)
W m iejscu przyt. p. 9 i tab l. I I I , IV i V .
4) D eser. pelv. cujusd. etc. Diss, in. B onnae. 1 8 6 0 .
•’>) N eue Z eitschr. f. G eb. t. 3 0 . p, 153 i M . f. G. t. 2. p, 4 3 3 .
6) Zob. H e r b i n i a u x , w m iejscu przyt. p. 4 78 i pani L a c h a p e l l e , P ra t. des acc. t. I I I . p. 4 1 3 .
’)
Z ob. V a l e n t a , M . f. G . t. 2 5 . p , 1 6 8 .
8)
W m iejscu przytoczonem .
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
411
P rz y starych zwichnieniach uda przesunięcie ukośne je s t zwykle bardzo
m atoznacznem , albo się wcale naw et nie w ytw arza, poniew aż po najw iększej
części zwichniona kończyna sta je się znowu w wysokim stopniu zdolną do uży­
cia przez nowo uform owaną panew kę Ł).
Ze ukośne przesunięcie w ystępuje rów nież, skoro je d n a połow a m ie­
dnicy z jakiejkolkw iek innej przyczyny doznaje silnego ciśnienia, dowodzi w y­
padek ogłoszony przez S. T h o m a s a 3J.
Takow y dotyczy m iednicy żebraka
znajdującej się w A m ste rd am ie, w wysokim stopniu ukośnie przesu n iętej, lecz
nie zesztyw niałej; żeb rak ten porażony na dolne kończyny szuka} zarobku sie ­
dząc lewym biodrem n a ośle (zesztyw nienia nie byto praw dopodobnie z teg o
powodu, że przez spokojne siedzenie staw podlegał m niejszem u drażnieniu,
aniżeli przez w strząśnienie przy każ dom nastąpieniu).
B ardzo ważndin dla zrozum ienia, ja k się w ytw arza ta form a miednicy,
j e s t rozw ijanie się poprzecznie zwężonćj m iednicy skutkiem zesztyw nienia (zob.
poniżej uw agę tego rodzaju poprzecznem u zwężeniu uległej m iednicy!.
Rozpoznanie. Z tej okoliczności, że ukośnie zwężone miednice
rozpoznano u żyjących osób w nader rzadkich wypadkach, możnaby
wnioskować, że rozpoznanie jest nadzwyczaj trudnem. Wniosek ten
jednakże jest o tyle tylko słusznym, że przy zwyczajnem badaniu mie­
dnicy można bardzo łatwo nie dostrzedz tego rodzaju miednicy. Ma­
my jednakże rozpoznawcze kryterya, które, gdy jest podejrzenie na
taką, miednicę, pozwalają nam (przynajmniej przy znacznem przesu­
nięciu) to podejrzenie albo usunąć albo stwierdzić. Chodzi więc głó
wnie o to, ażeby w dotyczącym wypadku mieć zawsze na myśli, że
może istnieć miednica zwężona ukośnie skutkiem zesztywnienia.
Przed rozpoczęciem się porodu będziemy rzadko kiedy mieli ta­
kie podejrzenie, to jest tylko w tych wypadkaoh, w których osoba
chroma, albo jedno biodro stoji wyżej, albo istnieje zapalenie stawu
biodrowego (coxitń) po jednej stronie, albo na pośladkach widać4blizny po zagojonych przetokach. Przy anamnezie powinno uwagę naszę zająć wspominanie dotyczącej osoby, że dawniej chromała, albo
że przebyła ostrą lub przewlekłą, chorobę w tylnej okolicy miednicy.
We większej jednakże liczbie wypadków znajdujemy u zdrowych
pierwiastek prawidłowo wielką konjugatę zewnętrzną w tych mie­
dnicach.
Jeśli się poród już rozpoczął, to łatwiej się wyradza u nas po­
dejrzenie. Jeśli mimo silnych bólów porodowych główka stoji w yso­
ko i jeśli z długości konjugaty nie możemy sobie wytłómaczyć tego
Ł)
2)
Z ob. G u d n i o t , des luxat. coxo-fćraor. etc. P a ris 186 9.
W m iejscu przytoczonym p. 3 8.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
412
A lt USZEK YA.
opóźnienia, natenczas musimy przyjąć ukośnie zwężoną miednicę, kie­
dy przytem da się także wykluczyć nieprawidłową więlkość główki.
Stwierdzenie ukośnie zwężonej miednicy albo jej wykluczenie
ma się potem udać sposobem, który poniżej opisujemy.
Już bardzo ważną jest okolicznością, jeśli jedno skrzydło kości
biodrowej stoi wyżej, co się wyśledzić da w postawie leżącej lub sto­
jącej, zachowując naturalnie przytem potrzebną ostrożność. Nadto
jest bardzo ważną rzeczą, jeśli nierówną jest odległość górnych kol­
ców tylnych od wyrostków kolcowych ( M a r t i n ) . T y ln y bo
wiem kolec przy takich miednicach stoi po największej części po stro­
nie zesztywnienia daleko bliżej środkowej linii; wszakże w innych
przypadkach różnica ta była tak nieznaczną, iż nie dało się jej stwier
dżić na pewno przy wymierzaniu na żyjących, albo naw et nie dosta­
wało jej zupełnie. Jeśli się więc przekonamy, że ty ln y kolec po j e ­
dnej stronie stoi znacznie bliżej wyrostka kolcowego, aniżeli kolec po
przeciwnej stronie, to rozpoznanie jest dosyć pewnem; rezultat j e ­
dnakże negatyw ny niedowodzi bynajmniej,ż e nie masz zwężenia skut­
kiem zesztywnienia.
Przy badaniu zewnętrznera trzeba najpierw wymacać łuk ło
nowy, który przy miednicy ukośnie zwężonej jest wyraźnie zwróco
ny ku jednej stronie; potem należy się przekonać, czy kolce kulszowe po obu stronach są dość równo oddalone od brzegu kości krzyżo­
wej (K. i t g e n), i wyśledza się obie boczne ściany miednicy, przyczem podpada płaski przebieg linii niemianowanej po chorej stronie
W zgórek krzyżowy da się zawsze dosięgnąć, jeśli się bada połową rę
ki. Przy tem badaniu musi nam podpaść boczne jego stanowisko, tu ­
dzież jego nierówna odległość od linii niemianowanej (nierówność
w odległości krzywopanewkowej).
Prócz tego podał już N a e g e l e rozmaite zewnętrzne wymia­
ry miednicy, które przy prawidłowej jej budowie dają równe miary,
przy ukośnem zaś zwężeniu miednicy miary odmienne. Do tych w y ­
miarów należą następujące:
1) od guza kulszowego jednej strony do górnego kolca tylnego
po przeciwnej stronie (w przecięciu 1 7 1/a ctm.);
2) od górnego kolca przedniego jednej strony do górnego kol­
ca tylnego po przeciwnej stronie (21 ctm.);
3) od wyrostka kolcowego przy ostatnim kręgu lędźwiowym
do górnego kolca przedniego obu stron (18 ctm.);
4) od skrętarza jednej strony do górnego kolca tylnego po
drugiej stronie (2 2 7 4 ctm.);
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
NIEPRAW IDŁOW OŚCI W TWARDYCH DROGACH RODNYCH.
413
5) od środka dolnego brzegu spojenia łonowego do górnego
kolca tylnego po każdej stronie (17V4 ctm.).
Odległości między kolcami tylnemi i przedniemi dają się łatwo
wymierzać (przy tylnych kolcach jest skóra przyrosła mocno do ko­
ści, przez co się tworzy dołek dający się już zewnętrznie dostrzedz) w y ­
mierzenie zaś od guzów kulszowych is k r ę ta r z y przedstawia już nieje­
dne trudności.
Co do rezultatu tego mierzenia należy tutaj naturalnie nad­
mienić, że różnice obu stron muszą być znaczne ("zawsze wyżej
1 ctm.). Nadto przedsiębiorąc wymierzanie należy przy miednicy zmie­
nionej skutkiem zapalenia stawu biodrowego ocenić zanik kości
i części miękkich po chorej stronie.
Z pomocą tych wszystkich środków rozpoznawczych uda się
nam w wypadkach znaczuego przesunięcia rozpoznać ukośne zwężenie
miednicy, daleko trudniej jest oznaczyć, jak wielkiem jest zwężenie.
Zawisło ono przeważnie od tego, czy miednica pierwotnie należy do
wielkich czy do małych, prócz tego naturalnie także od stopnia prze­
sunięcia.
Stopień przesunięcia da się w przybliżeniu oznaczyć- przez
wszystkie wyżej przytoczone metody badania, mianowicie z znacz­
nych różnic w wymiarach N a e g e l e g o możemy wnioskować na mo­
cne przesunięcie. Stosownie zaś do tego, c/.y przytem wszystkie w y ­
miary miednioy są albo dosyć wielkie albo nadzwyczaj małe, będzie­
my mogli wydrowadzić wnioski tukże na pierwotną wielkość miednicy
(wymiar koleokolcowy i grzebienio-grzebieniowy są prawie zawsze
mniejsze, aniżeli w stosunkach prawizłowych.
Czy zaś przy ukośnem przesunięciu istnieje skostnienie, czy też
nie, będziemy mogli tylko wteńczas oznaczyć na pewno, jeśli są w y ­
raźne ślady dawniejszych zapaleń. Jeśli tylny kolec chorej strony
stoi bardzo blisko wyrostka kolcowego, to w każdym razie można
z wielkiem prawdopodobieństwem przyjąć kościozrost. Według
F r e u n d a Ł) można, w razie niedostawania zesztywnienia, w stojącej
postawie osoby, którą się bada przez odbytnicę, wyczuć przesunięcie
w biodrokrzyżowym stawie, jeśli się jej każe naprzemian stać raz na
jednej, raz na drugiej nodze.
W edług ogłoszonych dotychczas doświedczeń jest tak dla matki
jak dla dziecka nadzwyczaj niepomyślnem ro k o w a n i e przy tych
M
A rch. f. Gyn. II I. p. 399.
www.
dl
i
br
a.
wum.
edu.
pl
414
AKUSZERYA.
miednicach. Według- L i t z m a n n a 1) z 28 matek umarło 22 skut­
kiem pierwszego porodu, między temi pięć nierozwiązanych, trzy
umarły przy drugiem i dwie przy szóstem rozwiązaniu. Z 41 poro­
dów zakończyło się siłami naturalnemi tylko sześć i z tych sześciu
pięć zaszło u jednej i tej samej osoby. Z tych 41 dzieci urodziło
się tylko dziesięcioro żywych (między temi sześć z tej samej matki,
a dwoje za pomocą cięcia cesarskiego). Jednakże jest pewną rzeczą,
że rokowanie zestawione z tych danych jest tylko z tego powodu tak
niepomyślnem, ponieważ niepoznano wielkiej liczby lżejszych w y­
padków, albo nie ogłoszono ich wcale w razie rozpoznania jako nie
budzących wielkiego interesu. W dwóch ostatnich latach widzieli­
śmy sami trzy wypadki, któze się dały dowieść przez mierzenie
i których przyczyny b y ły jasne; zakończyły się one pomyślnie dla
trzech matek i trojga dzieci (z tych umarło tylko jedno przypad­
kowo w trzy tygodnie po porodzie).
Najlepszem jest rokowanie, jeśli miednica jest pierwotnie obszer
na. W takim wypadku może się poród zakończyć naturalnemi siłami,
chociaż przesunięcie znacznego dosięga stopnia. Jeśli małość miedni­
cy łączy się z znacznem przesunięciem ukośnem, to rokowanie jest
dla matki po największej części zupełnie niepomyślnem, a dla dziecka
niepomyślne, ponieważ wydobycie główki prawie zawsze stawia wiel­
kie trudności; dla matki zaś lepsze, aniżeli czaszkowe, ponieważ poród
trw a czas krótszy.
Bardzo zajmującym jest m e c h a n i z m p o r o d o w y przy mie­
dnicy ukośnie zwężonej. Sposób zstępowania główki do miejsca mie­
dniczego zależy w wysokim stopniu od stanowiska, jakie zajmuje
wzgórek krzyżowy. Jeśli się wzgórek ten cofnął nieco w tył, to
główka zstępuje najłajwiej szwom strzałkowym w długi wymiar uko­
śny; jeśli zaś wzgórek krzyżow y sięga głębiej w miednicę, to zbliża
się tak mocno do kości biodrowej po zesztywniałej stronie, że prze­
stwór wyjścia miednicy poza odległością krzyżopanewkową ttej s tro ­
ny jest zupełnie stracony dla mechanizmu porodowego; odległość bo­
wiem krzyżopanewkowa dotyczącej strony jest tak małą, że się nie
zmieści w nią żadna część czaszki (zob. str, 349 i fig. 30). W takich
wypadkach wejście m