Gulczewo pow. płocki, wieś szlachecka z okresu

Transkrypt

Gulczewo pow. płocki, wieś szlachecka z okresu
Gulczewo pow. płocki, wieś szlachecka z okresu średniowiecza, położona na
starym trakcie łączącym Ciechanów z Płockiem.
Pierwotnie dobra gulczewskie były własnością książęcą, następnie duchowną.
Najprawdopodobniej w początkach XIV w. przeszły one na własność rodu Prawdziców, którzy
przyjęli nazwisko Gulczewskich vel Sieprskich. Pierwsze wzmianki o wsi są z roku 1329 r.
W latach 1372-1415 dziedzicem Gulczewa był Andrzej z Gulczewa Gulczewski herbu
Prawdzic, kasztelan płocki syn Jana - kasztelana dobrzyńskiego, jego braćmi byli Mikołaj,
Stanisław i Dobiesław, kolejni biskupi płoccy w latach 1365-1378. Przez następne 200 lat,
Gulczewo stanowiło zapewne, siedzibę tego potężnego możnowładczego rodu. Gulczewscy
sprawując urzędy ziemskie nie ograniczali jednak swoich aspiracji jedynie do ziemi płockiej.
Zajmowali także kasztelanie płocka i sierpecką, rypińską oraz występowali na sejmach
krajowych. Pierwszym udokumentowanym właścicielem z tego rodu był Andrzej z Gulczewa
wspomniany już kasztelan płockim, po nim Andrzej z Gulczewa w 1471 roku następnie Prokop
(w 1489), występujący od roku 1515 pod nazwiskiem Siepski, dalsze dziedziczenie po nim nie
zostało ustalone. Obecnie jedyna pamiątkom po tej rycerskiej rodzinie jest znajdujący się w
katedrze płockiej, renesansowy nagrobek Andrzeja Sierpskiego.
Istotnym problemem przy badaniu aktywności Gulczewskich poza ziemią płocką jest
zbieżność ich nazwiska z Gulczewskimi h. Belina z Gulczewa w Wielkopolsce. Co istotne
obydwie rodziny nie mają opracowanych genealogii, co dodatkowo komplikuje sprawę.
Dokładne ustalenie zmian własności Gulczewa pow. płocki wymagać będzie kwerendy w
księgach płockich grodzkich wieczystych.
Jak można przeczytać w literaturze w XVII lub XVIII wieku Gulczewo trafia w ręce
wielkopolskiej rodziny Działyńskich. Jednym z właścicieli wywodzących się z tego rodu był
Tomasz (1656-1714), krajczy wielki koronny, wojewoda chełmiński, marszałek sejmów,
starosta. Jak możemy przypuszczać z tytulatury Działyńskiego, dobra Gulczewskie stanowiły
ważny element jego majątku (Tomasz Działyński krajczy koronny, starosta bratjański,
lonkorski, dziedzic na Strzygach i Gulczewie etc.)
Poprzez małżeństwo Anny z Działyńskich z Michałem Zdzisławem Zamoyskim (16791735) wojewodą smoleńskim Gulczewo, będące wianem panny młodej, w roku 1703
przechodzi w ręce rodziny Zamoyskich. Przejście Gulczewa w ręce potężnej Familii wiążę się
z spadkiem jego znaczenia. Pierwotne gniazdo rodowe Gulczewskich, będące ważnym
majątkiem Działyńskim staje się jednym z wielu folwarków Zamoyskich. Powyższy pogląd
należałoby jednak zanegować, gdyż dotyczy on Gulczewa w Wielkopolsce, pow. gnieźnieński.
Jak się wydaje nie budzi sprzeciwu kwestia własności Gulczewa, dopiero w wieku
XVIII. W roku 1813 roku dziedzicem Gulczewa został Stanisław Dębowski, pułkownik armii
Księstwa Warszawskiego.
7 listopada 1821 roku, majątek odkupuje Piotr Karol Bontemps od generała Aleksandra
Różnieckiego. Oficer francuski, następnie pułkownik i generał w służbie Królestwa Polskiego
a następnie w armii rosyjskiej. Po nim dobra dziedziczył jego syn Konstanty zamieszkały w
Petersburgu. W tym okresie dobrami zarządzał Teodor Dembowski mąż Wirginni Bontemps,
siostry Konstantego.
Folwark Gulczewo składał się z 4 murowanych budynków, młynu parowego i olejarni.
Majątek został sprzedany w roku 1879 Władysławowi Chotomskiemu za wysoką na owe czasy
sumę. W roku 1897 Teodor Chrzański jeden z czołowych architektów krajobrazu, związanych
z Królestwem Polskim projektuje założenie parkowe istniejące do dnia dzisiejszego. Park
obejmował pierwotnie powierzchnie około 9 ha, w jego kompozycji wykorzystane zostały
istniejące przewyższenia terenu, pochodzenia naturalnego oraz dwa zbiorniki wodne o nie
ustalonej proweniencji. Jeden z nich kolisty z wysepką, na, której znajdował się żeliwny
postument z ok. poł. XIX w. z czterema kolumienkami, pierwotnie z nastawą i daszkiem na
murowanym i otynkowanym cokole zbliżonym do kwadratu.
Prawdopodobnie około 1900 roku, majątek zostaje sprzedany kasjerowi cukrowni w
Browiczkach Wacławowi Wolibnerowi. Niedługo potem, bo w roku 1913 na licytacji dobra
Gulczewskie
kupuje
Władysław
Stembartt
(Sztembart).
Ostatnim
przedwojennym
właścicielem majątku był jego syn Jerzy, który gospodarował na 29 włókach (870 ha). Za jego
czasów majątek został wyróżniony przez Radę Naczelną Związku Ziemian za wzorowo
prowadzone gospodarstwo. W trakcie wojny rodzina została wysiedlona z majątku zaś w 1944
roku majątek został objęty reformą rolną, część gruntów rozparcelowano część weszła do
Państwowego Gospodarstwa Rolnego Gulczewo (180 ha)
W wyniku dekretu PKWN o reformie rolnej z 6 września 1944 ziemianie – właściciele
wielkopowierzchniowych gospodarstw rolnych, jako zorganizowana grupa społeczna przestali
istnieć. Na jego mocy dekretu wywłaszczono i usunięto siłą właścicieli ziemskich, formalnie
tych posiadających, co najmniej 50 hektarów ziemi, a w rzeczywistości wszystkich. Dwór, jako
centrum pewnego sposobu widzenia świata, odszedł do przeszłości. Tak się stało z jego
funkcjami
gospodarczymi,
funkcją
ośrodka
życia
wsi,
funkcją
kulturotwórczą,
przechowywania obyczaju i tradycji szlachecko-ziemiańskich. Skutkiem bezpośrednim
reformy rolnej było opuszczenie dworów przez ich mieszkańców skutkujące stopniową
dewastacją i zapomnieniem większości obiektów.
W roku 1939 wewnątrz parku znajdowały się dwa budynki dworskie tak zwany nowy i
stary dwór. Dwór nowy, był budynkiem przerobionym w latach 20 z budynku gospodarczego
(mleczarnia) na budynek mieszkalny właścicieli majątku, pełniący po wojnie funkcje między
innymi przedszkola. Dwór stary stanowił zapewne budynek o proweniencji XIX wiecznej, w
którym po wojnie znalazły się mieszkania dla pracowników PGRu.
Kres dworu, jako ośrodka życia ziemian przyniosła reforma rolna, kres dworu, jako
zespołu budynków przyniosły lata 90. W wyniku dokonanej dewastacji doprowadzono do
ogólnej destrukcji budynków, które obecnie pozbawione stropów i dachów stanowią
przygnębiającą ruinę. Równie zdewastowany pozostaje park, stanowiący prze wiele lat źródło
drewna dla lokalnej społeczności.
Światłem w tunelu dla Gulczewskich włości jest fakt, iż obecnie ponownie właścicielami jest
rodzina Sztembartów, która odkupiła od państwa, swój zagrabiony za pomocą reformy rolnej
majątek a obecnie próbuje go uporządkować.
Pozostaje życzyć sił i wytrwałości.
Michał Korwin-Szymanowski