Przypadki w mojej praktyce - Refleksologiczny masaż twarzy
Transkrypt
Przypadki w mojej praktyce - Refleksologiczny masaż twarzy
W żadnym przypadku nie obiecuję cudownego ozdrowienia i nigdy nie sugeruję odstawienia zaordynowanych przez lekarzy leków. Czasami efekty pojawiają się już po pierwszym zabiegu, kiedy indziej zaś po ich całej serii. Poniżej krótko opisuję parę bardziej znaczących doświadczeń w mojej pracy, gdy refleksologiczny masaż twarzy przyniósł pozytywne efekty. Powikłania po półpaścu: pacjentka po przebytym półpaścu cierpiała na bolesne przykurcze nóg i rąk. Po wyniszczającym układ trawienny leczeniu farmakologicznym, lekarze opuścili ręce i doradzili podjęcie próby leczenia szpitalnego. Chora poddała się dwunastu regularnym zabiegom masażu, jednak już po pierwszej wizycie ustąpił trwający wiele miesięcy przykurcz rąk. Po serii zabiegów, wszystkie pozostałe objawy ustąpiły. Depresja: wiele cierpiących na depresję osób po odbyciu terapii odzyskało energię i radość życia. Pacjenci relacjonowali eksplozję tłumionych dotychczas emocji po pierwszych zabiegach. Psychoza paranoidalna: pod nieobecność opiekującego się nią lekarza psychiatry, chora od wielu lat na psychozę paranoidalną dziewczyna dzięki serii masaży przetrwała w dobrej formie psychicznej dłuższy czas bez leków psychiatrycznych. Porażenie czterokończynowe: Po około trzydziestu codziennych zabiegach, cierpiąca na porażenie czterokończynowe pacjentka odzyskała czucie parcia na pęcherz moczowy i wstępne sygnały czucia w stopach. Bolesne miesiączki: zmagające się od lat z bolesnymi i wyczerpującymi miesiączkami pacjentki już po pierwszych zabiegach oświadczyły, że bolesność towarzysząca krwawieniom znacznie się zmniejszyła. Objawy potocznie zwane nerwicą zmniejszają się widocznie po każdym zabiegu, a po ich serii w wielu przypadkach mijają.