Jak czytać raport finansowy spółki?
Transkrypt
Jak czytać raport finansowy spółki?
Jak czytać raport finansowy spółki? Każda spółka notowana na giełdzie ma obowiązek informować inwestorów o tym jak idą interesy. W końcu zanim zainwestujemy nasze pieniądze, chcielibyśmy wiedzieć, jak radzi sobie wybrana firma. Cały proces wymiany informacji między spółką i inwestorami został w pewien sposób ustandaryzowany, dzięki czemu mamy pewność, że każda spółka notowana na giełdzie dokładnie 4 razy w roku (po każdym kwartale) opublikuje swoje wyniki finansowe. Choć w teorii dane te są dostępne dla wszystkich i powinny być udostępnione w łatwej do zrozumienia formie, to w praktyce taki raport finansowy potrafi mieć nawet kilkadziesiąt stron, co sprawia, że jeśli nie wiemy czego dokładnie szukać możemy szybko się zniechęcić. Podstawowa zasada przy pierwszym przeglądaniu raportu to ignorowanie tekstu. Skupiamy się tylko i wyłącznie na tabelkach z liczbami. W tekście oczywiście także można znaleźć przydatne informacje, ale niestety często są one ukryte pod otoczką kreowania dobrego wizerunku spółki i nieprzyznawania się do ewentualnych porażek. Z liczbami nie ma tego problemu. Jeśli jest napisane, że firma zarobiła w ostatnim kwartale milion złotych, to tak właśnie jest. Żadnych niedomówień. Przeglądając raporty różnych spółek, z pewnością zauważymy brak sztywno narzuconego formatu dokumentu. Niemal każda spółka prezentuje informacje w sposób jaki dla niej jest najbardziej wygodny, co niekoniecznie przekłada się na wygodę w czytaniu. O ile łatwiej czytałoby nam się raporty finansowe, gdybyśmy wiedzieli, że np. zawsze na 5 stronie jest zestawienie zysków, a na 7 spis aktywów. Na szczęście jest coś co mimo braku takiego sztywnego podziału, pozwala w prosty sposób nawigować po raporcie. Kolejność tabel jest niemal zawsze identyczna. Tak naprawdę, w każdym raporcie, jaki obszerny by nie był, będą nas interesowały tylko 3 bloki. Są to tabele: Zysków i strat (zwana czasem tabelą dochodów) Sytuacji finansowej (zwanej bilansem) Przepływów pieniężnych Przyswajając dane tylko z tych 3 tabel, dowiemy się wszystkiego co musimy wiedzieć, aby poprawnie ocenić spółkę pod kontem opłacalności inwestycji. Znalezienie tych tabel nie jest specjalnie trudne. Przewijając raport od początku najpierw natkniemy się na tabelę z krótkim zestawieniem wszystkich danych, którą pomijamy (te same dane tylko dokładniej rozpisane znajdziemy w naszych trzech tabelach). Zaraz za nią znajdziemy tabelę zysków i strat, następnie bilans, a na końcu tabelę przepływów. Oczywiście czasem pomiędzy poszczególnymi tabelami mogą pojawić się bloki tekstu, który zgodnie z pierwszą zasadą na razie pomijamy. Dlaczego do pełnej analizy potrzeba wszystkich trzech tabel? Aby odpowiedzieć na to pytanie spójrzmy na poniższy schemat: Elipsy to punkty, w których są pieniądze. Strzałki symbolizują przepływ tych pieniędzy. Prostokąty to miejsca, w których zastosowanie mają poszczególne tabele z raportu. Jak widzimy bilans nie sąsiaduje z żadną strzałką, gdyż nie wiąże się z przepływem pieniędzy. To nic innego jak informacja o tym co firma posiada na daną chwilę. Jest tworzony zawsze na dany dzień (a nie za dany okres czasu) i pokazuje obraz spółki w oderwaniu od tego jakie kontrakty i umowy spółka posiada. Z jednej strony jest to zaleta, gdyż bez zbędnych dodatków, które mogły by rozpraszać, obrazuje zmianę rozmiaru spółki (jeśli spółka się rozrasta, to z każdym kwartałem w bilansie będą coraz większe kwoty). Z drugiej sama ta wiedza nie jest wystarczająca, gdyż nie uwzględnia chociażby sposobu w jaki ten rozrost jest finansowany. Dlatego potrzebujemy narzędzia, które da nam wgląd w źródło, z którego pochodzą pieniądze wpływające do firmy. Takim narzędziem jest rachunek przepływów pieniężnych. Dzieli on wpływające i wypływające fundusze na trzy kategorie: Środki pochodzące z podstawowej działalności spółki (kontrahenci), czyli to co spółka zarobiła lub straciła na swoim głównym biznesie. Jest to najbardziej pożądany sposób pozyskiwania kapitału, gdyż są to pieniądze zarobione. Środki na inwestycje. Aby się rozwijać spółka musi ciągle inwestować. Każda firma musi znaleźć swój złoty środek pomiędzy wydatkami na potrzeby bieżące, a dalekosiężnymi inwestycjami. Kredyty i pożyczki. Najszybsze źródło pozyskania pieniędzy. Niestety pożyczony kapitał ma tę wadę, że prędzej czy później trzeba go oddać. Jeśli zbyt duża część kapitału na inwestycje, będzie pochodziła z kredytów, a inwestycja okaże się nierentowna, spółka znajdzie się w sporych tarapatach. Rachunek przepływów spina te grupy i kontroluje stosunek między nimi. Dzięki niemu zawsze wiemy, czy spółka rzeczywiście zarabia czy tylko sprawia takie wrażenie. Na tym moglibyśmy zakończyć, gdyż po przeanalizowaniu tych 2 tabel wiemy bardzo dużo zarówno o sytuacji wewnętrznej jak i zewnętrznej spółki. Okazuje się jednak, że na przepływy od kontrahentów, które są najważniejsze z punktu widzenia zdrowego finansowania działalności, składa się wiele pośrednich przychodów i kosztów, więc zdecydowano, że warto wyłączyć je do oddzielnej tabeli nazwanej rachunkiem zysków i strat. Jak widać zawartość raportów nie jest, aż tak straszna jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka i przy odrobinie wprawy, analiza danego kwartału zajmie nam co najwyżej kilkanaście minut. W kolejnych artykułach przyjrzymy się dokładniej poszczególnym tabelom.