Promowanie zachowań autodestrukcyjnych w Internecie* Internet

Transkrypt

Promowanie zachowań autodestrukcyjnych w Internecie* Internet
Promowanie zachowań autodestrukcyjnych w Internecie*
Internet jest przestrzenią, w której każdy może publikować treści. W związku z tym online znajdują się również materiały
nieodpowiednie dla dzieci i młodzieży. Termin „nieodpowiednie” może oznaczać różne rzeczy dla różnych osób,
w zależności od wieku dziecka, różnic indywidualnych i kontekstu społeczno-kulturowego, w jakim się wychowuje.
Za nieodpowiednie treści mogą być uznane np. wulgaryzmy, pornografia, ale także takie, które wywołują negatywne
emocje, nadmierne pobudzenie, uzależnienie, wprowadzają w błąd lub zachęcają do zachowań autodestrukcyjnych (patrz
więcej: Szkodliwe treści). Tego typu materiały mogą sprawić, że świat stanie się dla dziecka niezrozumiały, zagrażający
i przestanie czuć się ono w nim bezpiecznie. Mogą zachęcać też do zachowań odbiegających od normy i zagrażających
zdrowiu lub życiu oraz wpływać na kształtowanie się fałszywych przekonań na temat świata oraz siebie.
W internecie dzieci mogą mieć również dostęp do treści, które przedstawiają zachowania antyspołeczne w pozytywnym
świetle, opisują np. jak włamać się do komputera, jak zdobyć narkotyki i je zażywać lub jak je zastąpić legalnymi
substancjami o podobnym działaniu. Inne strony mogą zachęcać do zachowań autoagresywnych, jak samookaleczanie,
zaburzenia odżywiania i samobójstwo. Strony, które pochwalają zachowania autodestrukcyjne mogą być niebezpieczne dla
zdrowia i życia dziecka, ponieważ dzięki nim może się ono dowiedzieć, w jaki sposób skrzywdzić siebie, oraz jednocześnie
utwierdzić się w przekonaniu, że tego typu zachowania są jedynym właściwym wyjściem z problematycznej sytuacji. Mogą
nawet zawierać wskazówki, w jaki sposób ukryć te zachowania przed rodziną i przyjaciółmi.
W sieci znajduje się wiele materiałów dotyczących zaburzeń odżywiania, a część z nich pochwala tendencje do odchudzania
się i zachęca do niego młode oso-by. Mogą to być specjalnie utworzone witryny www poświęcone tej tematyce, blogi, które
promują problem jako swoisty styl życia lub fora dyskusyjne, które zrzeszają osoby cierpiące na takie zaburzenia. Strony,
które promują zaburzenia odżywiania noszą nazwę ProAna (Pro Anorexia) i ProMia (Pro Bulimia). Chociaż w ujęciu
polskiego prawa nie stanowią treści nielegalnych, mogą destrukcyjnie wpływać na przekonania osób, które z nich korzystają
oraz na osoby już dotknięte zaburzeniami związanymi z odżywianiem (Talarska, Nitsch, 2010). Młodzi ludzie, którzy mają
problem z percepcją własnego ciała i samoakceptacją mogą być szczególnie wrażliwi na sugestie dotyczące sposobu
żywienia oraz diet wspomagających utrzymanie szczupłej sylwetki. Tego typu strony często zawierają błędne informacje
dotyczące zdrowego odżywiania się, a stosowanie się do zawartych tam rad może skończyć się uszczerbkiem na zdrowiu lub
wręcz zagrażać życiu osób z nich korzystających. Na popularność stron ProAna i ProMia może wpływać
również czynnik związany z poczuciem wspólnoty, które użytkownik poszukujący akceptacji i zrozumienia swoich
problemów osiąga przez obecność lub aktywność innych internautów na tego typu stronach w sieci (Brotsky, Giles, 2007).
Warto również podkreślić, że promowane w mediach wzorce piękna prezentowane przez bardzo szczupłe modelki sprzyjają
propagowaniu idei odchudzania wśród nastolatek. Można zaobserwować również inną niebezpieczną tendencję, która
dotyczy równie szerokiej grupy użytkowników, a polega na szukaniu odpowiedzi na problemy medyczne w sieci zamiast
zasięgnięcia porady lekarza.
Problemem są także strony pochwalające samookaleczanie się lub samobójstwa. Podobnie jak w przypadku stron ProAna
i ProMia mogą one mieć formę prywatnych blogów lub tematycznych witryn, które umożliwiają kontakt między
użytkownikami itp. Wiele z nich zawiera dokładne instrukcje, w jaki sposób dokonać samookaleczenia lub popełnić
samobójstwo oraz nierzadko zachęca do takich rozwiązań jako jedynych i słusznych sposobów na przeżywane trudności.
W przypadku stron dotyczących samookaleczeń i samobójstw korzystanie z ich treści również może wspierać czynnik
identyfikacji z grupą ludzi zainteresowanych tym tematem.
Szkodliwe treści są szeroko dostępne w internecie. Według badań EU Kids Online wystawienie dzieci na działanie
potencjalnie szkodliwych treści online jest drugim co do wielkości zagrożeniem wymienianym przez osoby badane. Wyniki
wskazują, że 24% dzieci miało kontakt z tego typu materiałami.
Dziecko bez trudu może trafić na szkodliwe treści, np. korzystając z wyszukiwarki (patrz więcej: Wyszukiwarki). Zdarza się
też, że kliknie w niewłaściwy link lub zrobi błąd w adresie strony i tym samym zostanie przekierowane na inną, zawierającą
szkodliwe wpisy, zdjęcia czy filmy. Dlatego bardzo ważne jest, aby oprócz stosowania oprogramowania filtrującego rodzice
nadzorowali, jak dziecko korzysta z internetu.
Użytkownicy sieci mają duże poczucie anonimowości. Dlatego często łatwiej opublikować online informacje na temat
swoich trosk, problemów i głębokich przemyśleń. Udostępnianie takich treści pomaga uwolnić się od napięcia i przykrych
emocji. Niestety jednocześnie mogą one negatywnie wpływać na innych użytkowników.
Wiele stron ze szkodliwymi treściami pozostaje w zgodzie z prawem. Trudno jednak zakwestionować ich szkodliwość
psychologiczną. Z tego względu warto podjąć z nimi walkę przez zgłaszanie nadużyć administratorom i moderatorom stron.
Administratorzy mogą reagować na naruszenia przez blokowanie i usuwanie niebezpiecznych treści.75
Pamiętaj!
• Zainstaluj na komputerze filtr kontroli rodzicielskiej, który ograniczy kontakt dziecka z treściami szkodliwymi, oraz
oprogramowanie, które zablokuje wyskakujące okienka.
• Wytłumacz dziecku, że nie wszystko, co znajduje w sieci jest prawdą i że internet jest pełen sugestii oraz porad, które
mogą być szkodliwe dla jego zdrowia, a nawet życia.
• Rozmawiaj z dzieckiem o tym, jakie treści napotyka w internecie i daj mu możliwość opowiadania o tym, co je niepokoi.
Warto wziąć pod uwagę, że dzieci mogą mieć dostęp do internetu nie tylko w domu, ale też w szkole i miejscach
publicznych, gdzie może nie być aktywnych filtrów chroniących przed szkodliwymi informacjami. Dzieci często nie mówią
rodzicom o tym, że widziały niepokojące materiały, z powodu obaw przed utratą dostępu do internetu.
• Obserwuj dziecko i bądź czujnym na jego nietypowe zachowania – spadek masy ciała w krótkim czasie bez uzasadnienia
medycznego, zmiany w zachowaniu – pobudzenie lub apatia, stosowanie diet przy właściwiej masie ciała, uporczywe
treningi, ciągłe krytykowanie własnego wyglądu, a także na objawy świadczące o próbach samookaleczeń, np. osłanianie
przedramion.
• Zapewnij dziecku możliwość kontaktu z profesjonalistą, jeśli napotka niepokojącą sytuację w sieci lub przeżywa
wewnętrzne trudności.
*Artykuł autorstwa Marty Wojtas pochodzi z książki pt. „Bezpieczeństwo dzieci online. Kompendium dla rodziców i
profesjonalistów”, red. Agnieszka Wrzesień-Gandolfo, Warszawa 2014.

Podobne dokumenty