Przemysław Nowogórski
Transkrypt
Przemysław Nowogórski
Kto sieje cnotę ten zbiera sławę… ¶ Przemysław Nowogórski Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego ¶ K to sieje cnotę ten zbiera sławę… Z dziejów pomnika Fausta Socyna i tradycji ariańskiej w Lusławicach L usławice to duża wieś położona w okolicach Zakliczyna nad Dunajcem, o bogatej historii, zwłaszcza w XVI i XVII w., gdy znajdował się tu jeden z najważniejszych w Polsce ośrodków działalności braci polskich. W Lusławicach funkcjonował ich zbór, szkoła i drukarnia. Tu również przez ostatnie 6 lat swego życia (1598-1604) mieszkał urodzony w Sienie w 1539 r. Faust Socyn. W Lusławicach zmarł i został pochowany. Jednak miejsce jego pochówku nie jest dokładnie znane. Pomnik w parku lusławickiego dworu to kenotaf z lat 30. XX w.1 Dzisiaj topografia tej „ariańskiej Wenecji”, jak nazywano niegdyś Lusławice, jest prawie nieznana i bardzo trudna do odtworzenia. We współczesnej wsi zdecydowanie dominują dwa elementy: tzw. Lusławice Górne (we wschodniej części) z eklektycznym dworem z drugiej połowy XIX w., otoczonym parkiem. Obok dworu zachował się szesnastowieczny budynek lamusa. Centrum wsi zajmuje wydatne wzgórze, zwane w miejscowej tradycji „Wawelem”. Dalsze badania, bardziej szczegółowe, powinny wyjaśnić pochodzenie tej nazwy i historię zabudowy miejsca. Teren Lusławic Dolnych, gdzie znajdował się tzw. duży zbór oraz cmentarz, leży w północno-wschodniej części wsi. W XVI i XVII w. Lusławice Dolne leżały nad samym Dunajcem, którego koryto w kolejnych wiekach zdecydowanie odsunęło się bardziej na północ. 1 Niniejszy szkic poświęcony jest przede wszystkim ciekawym, a bardzo mało znanym dziejom pomnika grobowego Fausta Socyna, ukazanych na szerszym tle historii ariańskiej małopolskiej wsi. Przy tej okazji dziękuję państwu Elżbiecie i Krzysztofowi Pendereckim za możliwość publikacji współczesnych fotografii pomnika Socyna, znajdującego się terenie należącego do nich parku dworskiego. 338 Bracia Polscy Myśl teologiczna braci polskich, zwanych w zachodniej Europie socynianami, wpisała się w skrajny nurt kalwinizmu reformacji protestanckiej i zajęła w nim ważne miejsce. Znalazła bardzo wielu zwolenników wśród małopolskiej szlachty. Nawet katolickie ośrodki kultowe i pielgrzymkowe, np. sanktuarium św. Świerada w pobliskim Tropiu nad Dunajcem, zamieniano na zbory ariańskie. Ważniejsza, jak się okazało w przyszłości, była myśl polityczna i społeczna braci polskich i Fausta Socyna. Reprezentowali oni poglądy, które można nazwać „rewolucyjnymi”. Cechowały je: równość społeczna, tolerancja religijna i całkowity pacyfizm. Wyrazem tego ostatniego było noszenie drewnianego miecza zamiast rzeczywistego narzędzia walki2. Wśród nurtów protestanckich, które docierały do Polski w pierwszej połowie XVI w., pojawił się kalwinizm, popularny przede wszystkim wśród średniozamożnej szlachty, choć do zboru należały też bogate rody magnackie. Specjalną grupę wyznawców stanowili mieszczanie. To z nich wywodziła się część duchownych. Wydaje się, że dla tych plebejskich „ministrów” sprawy wiary były o wiele bardziej istotne niż dla szlachty. Najprawdopodobniej na tym tle dochodziło do rozdźwięków pomiędzy plebejuszami a szlachtą, co w efekcie doprowadziło do całkowitego rozłamu. Rok 1562 jest datą rozpoczynającą historię nowego kalwinistycznego zboru w Polsce. Niejako zbiega się to z dużym sukcesem szlachty nad magnatami odniesionym na sejmie w Piotrkowie. Co ciekawe, zagadnienia natury społecznej są dla kalwinistów tak samo ważne, jak sprawy dogmatyczne. Na synodzie w Książu apogeum osiągnął spór o dogmat Trójcy Świętej. Wówczas to 51 „ministrów”, głównie pochodzenia plebejskiego, oddzieliła się od głównego nurtu, zakładając nowy zbór, zwany mniejszym. To właśnie w nim znalazła miejsce znaczna część radykalnie nastawionej szlachty kalwińskiej, np. Mikołaj Siennicki, Jan Niemojewski, Jan Przypkowski czy Hieronim Filipowski. Nowy zbór rozwinął swoją działalność przede wszystkim w Małopolsce, gdzie działały m.in. szkoły i drukarnie przez drugą połowę XVI i pierwszą połowę XVII w.3 Na sejmie Rzeczpospolitej w 1658 r. uchwalono ustawę, która zmuszała braci polskich do przejścia na katolicyzm albo opuszczenia kraju w ciągu 3 lat (wkrótce nakaz ograniczono do jednego roku). Za niedostosowanie się 2 Kompendium wiedzy na ten temat stanowi opracowanie: Z. Gołaszewski, Bracia polscy, Toruń 2004. 3 Wśród licznych studiów i opracowań na ten temat uwagę zwraca m.in.: L. Chmaj, Bracia polscy. Ludzie, idee, wpływy, Warszawa 1957; Studia nad arianizmem, red. L. Chmaj, Warszawa 1959. 339 ¶ 1. Kenotaf Fausta Socyna w parku dworskim w Lusławicach (fot. S. Kusiak) Przemysław Nowogórski groziła śmierć. Działania te wynikały z oskarżenia socynian o zdradę ojczyzny w czasie najazdu Karola Gustawa. W XVII w. nauka braci polskich szeroko rozpowszechniła się w zachodniej Europie pod nazwą socynianizmu, choć w XVI w. nie interesowano się ich dorobkiem. Zainteresowanie szczególnie wzrosło po wydaniu w Niderlandach dzieł zbiorowych Bibliotheca Fratrum Polonorum (Amsterdam 1656). Dzisiaj nie podlega już dyskusji wpływ socynianizmu na nowoczesną europejską myśl filozoficzną i społeczną4. Dzieła braci polskich znajdowały się w głównych bibliotekach europejskich, posiadali je, lub byli z nimi zaznajomieni, wybitni ówcześni uczeni, np. Thomas Hobbes, Baruch Spinoza, John Locke. Tym samym polski socynianizm przygotował grunt pod europejskie Oświecenie. Duch socyniański, jak mówiono na zachodzie Europy, emanował głównie tolerancją wyznaniową, rozdzieleniem kwestii państwowych od religijnych. Według założeń socynian zarówno władza państwowa nie powinna zbyt ingerować w sprawy religii, jak i religijna powinna powstrzymywać się od mieszania w sprawy państwa. Nic więc dziwnego, że wiadomości o socynianizmie znalazły się w Słowniku historycznym i krytycznym Pierre’a Bayle’a z końca XVII w., czy w Wielkiej Encyklopedii Francuskiej z drugiej połowy XVIII w. W tym samym czasie ukazał się też francuski przekład znanego traktatu O wolności sumienia Jana Crella. W drugiej połowie XVIII w. Bibliotheca Fratrum Polonorum pojawiła się na kontynencie amerykańskim w bibliotekach głównych uniwersytetów. W ten sposób poglądy braci polskich przyczyniły się do powstania i rozwoju unitarianizmu, a wraz z nim powróciły na kontynent europejski. Ten nurt, który wpłynął na rewolucję umysłową w Stanach Zjednoczonych, w wielu miejscach podobny jest do myśli braci polskich, co wielokrotnie i dziś podkreślają działacze Kościoła unitariańskiego i uniwersalistycznego. 4 J. Tazbir, Bracia polscy na wygnaniu. Studia z dziejów emigracji ariańskiej, Warszawa 1977. 340 Kto sieje cnotę ten zbiera sławę… ¶ Centrum ariańskie w Lusławicach Wśród najprężniejszych ośrodków myśli ariańskiej, niemal na samym początku działalności zboru mniejszego, znalazły się Lusławice. W 1570 r. właściciele wsi, Piotr Błoński i Stanisław Taszycki, założyli szkołę średnią, która mieściła się w nowym budynku, w tzw. Lusławicach Dolnych. Kształciły się w niej nie tylko dzieci okolicznej szlachty, ale również z Węgier, Siedmiogrodu i Słowacji. Wysoki poziom nauczania sprawił, że studiowali w niej uczniowie spoza kręgu ariańskiego. W lusławickiej szkole nauczano teologii, dialektyki, metafizyki, podstaw medycyny, matematyki, a nawet chemii. Nie zaniedbywano przy tym ćwiczeń z retoryki i poprawności wymowy5. Kiedy w 1638 r. zamknięto drukarnię w Rakowie, nowa uruchomiona została w tym samym roku w Lusławicach pod kierunkiem Achacego Rodeckiego (działała do 1647). Wyszły z niej najwybitniejsze dzieła uczonych i działaczy ariańskich. Drukarnia mieściła się w lamusie przy dworze w Lusławicach Górnych, a jej budynek zachował się do dziś. Pozycja Lusławic jako ośrodka ariańskiego była wysoka skoro odbywały się w nim zjazdy, zebrania i synody. Najważniejsze miały miejsce w latach 15891591. To właśnie w 1591 r. odbyła się w Lusławicach dyskusja Stanisława Farnawskiego, wyznawcy dyteizmu, z Piotrem Statoriusem, zwolennikiem unitarianizmu, która odbiła się echem w świecie protestanckim. W 1599 r. synodowi arian podgórskich i rakowskich przewodniczył Faust Socyn. Pomiędzy 1655 a 1658 r. działalność braci polskich w Lusławicach zanika. W 1655 r. dwór Błońskich oraz zbór (mały) zdewastowali miejscowi chłopi. Drugi zbór (wielki) spalił sam Achacy Taszycki, który powrócił na katolicyzm. To właśnie do walki z arianami właściciel pobliskich dóbr zakliczyńskich, Zygmunt Tarło, sprowadził franciszkanów-reformatów, znanych ze swej antyprotestanckiej działalności prowadzonej głównie na gruncie dyskusji teologicznej6. Faust Socyn w Lusławicach Ten wybitny włoski uczony Fausto Sozzini po raz pierwszy przyjechał do Polski w 1578 r. jako znany autor kilku traktatów teologicznych7. Najpierw nawiązał kontakt z grupą włoskich antytrynitarzy z otoczenia królowej Bony, a w czasie kolejnego pobytu w 1579 r. z braćmi polskimi. Choć nie został przyjęty 5 Na temat szkoły lusławickiej kompleksowym opracowaniem jest: A. Owczarski, Szkoła braci polskich w Lusławicach (1570-1658), „Roczniki Teologiczne” 1995, z. 4, s. 25-41. 6 H. Błaszkiewicz, Antyariańska działalność franciszkanów-reformatów w Zakliczynie, w: Arianie i socynianizm w kulturze europejskiej, red. P. Nowogórski, D. Skalska-Cygan, Zakliczyn-Kraków 2002, s. 47-54. 7 L. Chmaj, Faust Socyn (1539-1604), Warszawa 1963, s. 436-447. 341 ¶ Przemysław Nowogórski do zboru z powodu odmowy powtórnego chrztu, od 1598 r. stał się nieformalnym przywódcą polskich arian. Jako zwolennik tolerancji i racjonalizmu niejako „uporządkował” ideologię braci polskich8. Jako ich przywódca zaatakowany został przez sfanatyzowaną młodzież krakowską, chcącą utopić go w Wiśle. Dopiero interwencja kilku profesorów Akademii Krakowskiej uratowała mu życie. Początkowo znalazł schronienie w Igołomnii pod Krakowem, a po kilku miesiącach wyjechał do Lusławic9. Znalazł tu schronienie w dworze Taszyckich. Stąd kilkakrotnie wyjeżdżał do Rakowa na synody i spotkania teologiczne. Zmarł 3 marca 1604 r. w Lusławicach. Pochowany został na cmentarzu ariańskim w pobliżu dużego zboru w Lusławicach Dolnych (północno-wschodnia część wsi). Grób Fausta Socyna Zarówno dokładne miejsce cmentarza ariańskiego jak i samego grobu Fausta Socyna trudne jest dziś do ustalenia, choć dysponujemy późniejszymi, zwłaszcza dziewiętnastowiecznymi informacjami (o których poniżej). Wydaje się, że jedna przesłanka jest uchwytna – czyli położenie w pobliżu drogi. Oczywiście rodzi się od razu pytanie o jaką drogę chodzi? Jeśli zestawi się przekazy z XIX w. z tradycyjnymi informacjami współczesnych mieszkańców (z marca i kwietnia 2002), teren cmentarza wypada na niewielkim wzniesieniu przy drodze przecinającej wieś z północy na południe, na wschód od wspomnianego już wcześniej „Wawelu”. Dziś żaden ślad nie wskazuje na pozostałości cmentarza ariańskiego w tym miejscu. Wątpię czy ewentualne badania archeologiczne mogłyby w tych poszukiwaniach pomóc. Należy zaznaczyć, że także Dunajec zmieniał w ostatnich stuleciach swój bieg i płynął w przeszłości zdecydowanie bliżej współczesnych Lusławic. Mimo wszystko wydaje się, że teren dawnego cmentarza nie został uszkodzony przez rzekę (il. 2). Miejscowa tradycja, poświadczana w późniejszych artykułach, przekazała informację dość zaskakującą. Po wypędzeniu braci polskich z Rzeczypospolitej w 1658 r., katolicy, którzy przetrwali ariański czas w Lusławicach lub powrócili do Lusławic albo jedynie powrócili na łono katolicyzmu, w brutalny sposób sprofanowali grób Fausta Socyna. Zwłoki wygrzebali z grobu i wrzucili do Dunajca. Może taki los spotkał cały grób, łącznie z pomnikiem? Tego nie da się jednoznacznie zweryfikować. Właściciele dóbr lusławickich przeszli bowiem ponownie na katolicyzm, głównie pod wpływem działalności misyjnej franciszkanów-reformatów, i bardzo skutecznie starali się 8 9 Z. Ogonowski, Socynianizm polski, Warszawa 1960, s. 17-31. Tamże, s. 31. 342 Kto sieje cnotę ten zbiera sławę… ¶ odpokutować swoją ariańską przeszłość10. Wydawało się, że w ciągu następnych dziesięcioleci ariańska historia Lusławic, postać Fausta Socyna i miejsce jego grobu, poszły w całkowite zapomnienie. Socynianizm był coraz bardziej znany na zachodzie Europy, a w Małopolsce zapomniany. Sytuacja zmieniła się jednak z chwilą wzrostu zainteresowania przeszłością podnóża Karpat. Od początku lat 20. XIX w. o grobie, a tym samym o postaci Fausta Socyna, było coraz głośniej. W 1820 r. miejsce pochówku wybitnego filozofa i teologa odkrył Franciszek Siarczyński. Zniszczony grób z włoską inskrypcją odnalazł on w otoczeniu starych drzew11. Z kolei w 1832 r., w czasie pieszej wędrówki po Podkarpaciu, Lusławice odwiedził znany pisarz Seweryn Goszczyński. W Dzienniku podróży do Tatrów zanotował, że zniszczony grób Fausta Socyna, pokazywany przez miejscową ludność, otoczony jest kilkoma starymi drzewami12. Dalsze informacje pochodzą z ok. połowy XIX w. Starożytności Polskie podają, że w centrum wsi Lusławice znajdował się zbór ariański, a w pobliżu tego miejsca, w otoczeniu lip i akacji, na miejscu grobu Fausta Socyna zachował się kamienny blok ze słabo czytelną włoską inskrypcją: Che sempre Racocie fama fuera, fama supera la morte 13. Pierwszy znany dokument ikonograficzny pomnika grobowego Fausta Socyna pochodzi z 1846 r. Kamienny blok otoczony półkoliście posadzonymi lipami narysował Maciej Bogusz Stęczyński, a opublikował w 1847 r. Piotr Piller we Lwowie. W zamieszczonym przy okazji opisie zanotował, że Faust Socyn pochowany został w ładnej okolicy, w pobliżu drogi, a spomiędzy lip widać jest ruiny zamku Melsztyn 14. Wiele lat później Lucjan Sienieński, przy okazji opisu 10 H. Błaszkiewicz, dz. cyt., s. 50. F. Siarczyński, Słownik historyczno-statystyczno-geograficzny Królestwa Galicji, Lwów 1825, s. 274. Adrian Krzyżanowski powołując się na Franciszka Siarczyńskiego, wspomina o inskrypcji na pomniku grobowym Socyna, napisanych w językach łacińskim, włoskim i polskim. A. Krzyżanowski, Dawna Polska, Warszawa 1857, s. 394, 12 S. Goszczyński, Dziennik podróży do Tatrów w 1822 r., Petersburg 1853, s. 28. 13 Starożytności Polskie, Poznań 1847-1852, t. 2 , s. 98. 14 M. B. Stęczyński, Okolice Galicji, Lwów 1847, s. 61. 11 343 2. Teren dawnego cmentarza braci polskich w Lusławicach (fot. R. Cygan) ¶ Przemysław Nowogórski podróży po okolicy, podał informację o profanacji grobu Socyna i wrzuceniu zwłok do Dunajca15. Przełomowe znaczenie dla grobu Fausta Socyna miał rok 1879. W sierpniu miejsce to odwiedził Alexander Gordon z Kościoła Unitarian w Belfaście przy okazji swojej wizyty zborów unitariańskich w Siedmiogrodzie. Zwrócił on szczególną uwagę na otoczony dębami (!) zniszczony grób wybitnego prekursora unitarianizmu16. Od tego momentu unitarianizm Europy zachodniej i Stanów Zjednoczonych zaczął interesować się pamiątkami po braciach polskich w Lusławicach. Pod koniec XIX w. Lusławice zwróciły uwagę także środowiska krakowskiego. W 1892 r. miejscowość odwiedził Władysław Łuszczkiewicz wraz ze swoimi studentami. Zastali wówczas duży blok kamienny otoczony drewnianym płotem, otaczający obszar ośmiu stóp kwadratowych. Według zapisków Władysława Łuszczkiewicza inskrypcje miały znajdować się na dwóch bokach, choć czytelny fragmentarycznie był jedynie napis w języku włoskim: Chi semi […] te vera fama supera la morte17. Znakomite zasługi w zachowaniu miejsca i samego pomnika grobowego miał profesor archeologii na Uniwersytecie Jagiellońskim Władysław Demetrykiewiecz, członek Grona Konserwatorów Galicji Zachodniej. Już w 1892 r. zwrócił on uwagę na konieczność zachowania pamiątki po Fauście Socynie. Po kilku latach starań, w 1907 r. rząd austriacki uporządkował teren dawnego ariańskiego cmentarza, a właściwie najbliższej okolicy pomnika Fausta Socyna. Sam zaś pomnik osłonił dachem w kształcie piramidy, przykrytej dachówką i wspartej na czterech słupach18. Kolejny krok w sprawie ochrony pomnika zrobiony został w 1910 r. Wówczas Lusławice odwiedził Charles Wendte z Bostonu z prof. Henrykiem Merczyngiem z Petersburga, wybitnym znawcą historii polskiego kalwinizmu. Wizyta miała miejsce przy okazji obradującego w Berlinie Kongresu Wolnego Kościoła Chrześcijan. Wkrótce Charles Wendte opublikował w „Christian Register” opis swojej podróży do Lusławic, zwracając uwagę na konieczność zachowania pomnika upamiętniającego grób Fausta Socyna19. Zrodziła się wówczas idea powołania komitetu budowy pomnika w Lusławicach. Ciekawie zapowiadający się projekt przerwała pierwsza 16 Informacja powyższa we fragmencie listu z sierpnia 1879 r., zmieszczonego w „Christian Life” 23 VIII 1879 r., iv. 407. 17 W. Łuszczkiewicz, Z wycieczki z uczniami w roku 1892, „Wiadomości Numizmatyczno-Archeologiczne” 1895, nr 2 i 3, s. 290. 18 Zob. Teka Grona Konserwatorów Galicji Zachodniej, Kraków 1900, t. 1, s. 441; S. Morawski, W sprawie grobowca Socyusza, „Czas” 1907, nr 175 (z dn. 2 VIII), s. 121. 19 Ch. Wendte, A visit to the tomb of Faustus Socinus, „Christian Register” 1911, January s. 64-66. 344 Kto sieje cnotę ten zbiera sławę… ¶ wojna światowa. Do realizacji pomysłu powrócono kilka lat później. W 1924 r. Polskę odwiedził prof. Earl Morse Wilbur z Berkeley, znakomity badacz historii socynianizmu. Wraz z prof. Wacławem Sobieskim z Krakowa odbył podróż do Lusławic, gdzie skonstatowali, że stan pomnika na grobie Socyna nadal wymaga radykalnej interwencji. To właśnie z inicjatywy Wilbura sprawą zajęło się Unitariańskie Towarzystwo Historyczne z Bostonu. Zgromadzono blisko dwa tysiące dolarów, z którymi prof. Earl Morse Wilbur powrócił w 1932 r. w celu konserwacji lub wykonania nowego pomnika Fausta Socyna20. Projekt pomnika wykonał Adolf Szyszko-Bohusz, a zrealizował go architekt Bronisław Kulka z Tarnowa. Pomnik nie mógł stanąć w pierwotnym miejscu pochówku Fausta Socyna. Miejscowy chłop, ówczesny właściciel tych gruntów, nie wyraził na to zgody. Nowym miejscem stał się ogród lusławickiego dworu. Właściciel tych dóbr Stanisław Vaybinger, zainteresowany przeszłością ariańską miejscowości, znakomicie rozumiał jak ważne jest upamiętnienie Fausta Socyna. Pomnikowi nadano monumentalną formę antykizowanego mauzoleum (il. 1). Wykonano je z ciemnokremowego dolomitu. Na dwustopniowym podwyższeniu, krepidomie, ustawiono cztery kolumny doryckie. Na nich wspiera się gładki dorycki architraw, na nim zaś płaski dach. Pod nim umieszczono kamień z pierwotnego grobu Socyna, na którym zachowały się słabo czytelne pozostałości wcześniejszych inskrypcji, uzupełnione o współczesne całemu mauzoleum. Na stronie frontalnej umieszczono napis: Faustus Socinus 15391604. Na tylnej zaś znajduje się inskrypcja łacińsko-włoska o treści: In memoriam / Fausti Socini Itali / nati Senis Dec 5, 1539 / denati Luclaviciis, Mar. 3, 1604 / et In recognitione laborum jus / pro libertate, ranione, et tolerantia / In religione posuerunt 1933 / cultores in Europa, Anglia, America / Che semina virtu, raccoglie fama / E vera fama supera la morte Ten ostatni fragment inskrypcji w języku włoskim stanowi niejako motto całego życia i działalności Fausta Socyna: Kto sieje cnotę ten zbiera sławę, a prawdziwa sława przeżywa śmierć. Mimo licznych zmienności historii, sława Fausta Socyna przeżyła jego śmierć i staje się coraz powszechniej znana. Uratowany pomnik grobowy będzie nadal przypominał o tym wybitnym uczonym. Dziś wiedza o całej ariańskiej przeszłości Lusławic odżywa na nowo, i to nie tylko wśród badaczy zajmujących się epoką. Świadczą o tym programy edukacyjne realizowane w lokalnych szkołach i liczni zwiedzający miejsca związane z braćmi polskimi w Lusławicach. 20 E. M. Wilbur, The Grave and Monument of Faustus Socinus at Luslawice, „Proceedings of the Unitarian Historical Society” 1936, vol. 4, part 2, s. 11-13. 345