sztuka prezentacji

Transkrypt

sztuka prezentacji
SZTUKA PREZENTACJI
Oto lista szczegółowych zaleceń:
Zwiększ pewność siebie i oswój tremę – stosując się do poniższych wskazówek i stając się
profesjonalnym mówcą:
1. Zastosuj swoją ulubioną technikę relaksacji przed wystąpieniem, w tym koniecznie
oddech przeponowy. Głębokie oddychanie przyda się także w trudnych momentach
podczas prezentacji.
2. Daj sobie prawo do popełniania błędu, pamiętając, że drobne gafy zbliżają ludzi,
a udawanie osoby wszystkowiedzącej złości.
3. Poćwicz wystąpienie słowne i „gestykulacyjne” wcześniej do lustra, a uwierzysz
we własną kompetencję.
4. Zagraj rolę osoby pewnej siebie, a staniesz się nią z czasem.
5. Skoncentruj się na zadaniu, nie na sobie.
6. Nawiąż przez chwilę przed wystąpieniem nieformalny kontakt z uczestnikami.
7. Przestaniesz się bać, że Cię wyśmieją, gdy czasem pośmiejesz się z siebie – możliwe
tylko przy wysokiej samoocenie, którą warto pielęgnować stale, opanowując
w różnych sytuacjach społecznych własną nieśmiałość. Nieśmiałość to pułapka,
w której jesteś zarazem więźniem własnych obaw i strażnikiem swoich społecznych
zachowań – surowszym niż otoczenie.
8. Pamiętaj, że i tak nie zadowolisz wszystkich.
Miej sprecyzowany cel prezentacji (co chcesz powiedzieć), program (plan, konspekt)
i harmonogram wystąpienia.
Realizuj ten cel punkt po punkcie wg planu.
Miej w zanadrzu plan B i C, gdyby nie udało się zrealizować planu A (np. prezentacji
multimedialnej).
Umiejętnie skonstruuj swoją wypowiedź, czyli uporządkuj to, czego audytorium ma się
od Ciebie dowiedzieć.
Zadbaj wcześniej o sprawny sprzęt.
Przygotuj czytelne pomoce i materiały (duże litery, kolor, symbole graficzne).
Przygotuj różne pomoce. Gdy prezentujesz treści łatwe – skuteczne są w kolejności: film,
audio, pismo, a gdy treści trudne – zacznij od materiałów pisanych, potem włącz magnetofon,
na końcu ilustrując filmem.
Daj się lubić, zadbaj o wygląd, kompetencję i ujmujący sposób bycia, ale nie stresuj się
przesadnie faktem, że na pewno ktoś Cię skrytykuje – spodobasz się głównie osobom
podobnym i ogólnie pozytywnie nastawionym.
Jeśli kogoś, nawet niechcący, poniżysz, Twoje ogólne notowania u słuchaczy spadną.
Nie lubimy agresji (u innych).
1
Kontakt nieformalny (mówienie o sprawach pozamerytorycznych w lekkim tonie) pełni
dwie funkcje – pozwala łagodnie wejść w temat (choć czasem maskuje to, że nie wiemy od
czego zacząć) i pełni ważną funkcję integrującą.
Aktywizuj audytorium – inscenizuj, zachęcaj do prezentowania własnych przemyśleń;
chwal (za zaangażowanie, odwagę, celność sformułowań itd.) wszystkich, także tych, którzy
mają inne zdanie.
Ważna jest informacyjność wypowiedzi – dużo treści, mało słów. Unikaj zatem pustosłowia
i upajania się własnymi słowami – dbaj o precyzję i zwięzłość komunikatów, ludzie słuchają
tego, kto mówi treściwie, uwagę łatwo rozproszyć.
Ważna jest spójność wypowiedzi.
Mów z przekonaniem, tonem głosu i sposobem mówienia nie zaprzeczaj treści.
Mów do ludzi, nie przemawiaj do sufitu, zwłaszcza unikaj zadęcia i namaszczonej miny.
Sposób mówienia informuje ludzi o tym, KIM naprawdę jesteś (i kogo udajesz).
Rozbiegówki czasownikowe pomagające Ci skupić uwagę to: rozbiegówki chcenia: chcę,
pragnę, chciałbym; rozbiegówki myślenia: sądzę, myślę, wierzę, jestem zdania: rozbiegówki
mówienia: mówię, dodam, chcę powiedzieć.
Kontakt wzrokowy – w małej grupie utrzymuj ze wszystkimi, w dużej – znajdź kilka miłych
twarzy i mów do nich. Nie kręć głową jak na meczu tenisa.
Niezależnie od swoich preferencji patrz ludziom w oczy od 1/3 do 2/3 czasu prezentacji.
Wizualiści lubią patrzeć w górę i słuchać własnego głosu (źle), audiostetycy patrzą w oczy
(dobrze!), a kinestetycy – najchętniej patrzą w dół (źle!).
Zdania wtrącone świadczą najczęściej o tym, że myślisz w trakcie mówienia.
Pamiętaj o głównym temacie i unikaj zbyt wielu rozbudowanych dygresji – zapomnisz
i Twoi słuchacze też, o co głównie chodziło w wystąpieniu.
Pamiętaj o unikaniu tzw. kompensacji – np. gdy używasz zwrotu „krótko mówiąc” –
najczęściej przemawiasz zbyt rozwlekle, „jak wiadomo” – gdy nic nie jest oczywiste także dla
Ciebie, „z tego wynika” – gdy jest chaos w Twojej prezentacji i chcesz stworzyć wrażenie
porządku, „prawdę mówiąc” – gdy wcale nie chodzi o prawdę; zbyt częste użycie słów:
„trzeba”, „można”, „należy” oznacza, że nie wiemy co dokładnie chcemy powiedzieć.
Szczególnie dobitnie i powoli wyjaśniaj wieloznaczne pojęcia. Używając skrótów. upewnij
się, że są znane audytorium.
Ciekawie wyjaśniaj i rozbawiaj czasem audytorium, a łatwiej się skoncentruje, uważnie
słuchając. Nuda to wróg numer jeden każdej prezentacji.
Zarażaj entuzjazmem – można przekonać ludzi tylko do tego, do czego sami jesteśmy
przekonani i odwrotnie: przekonując innych, łatwiej przekonać siebie (technika „powiedzieć
publicznie – to uwierzyć”).
2
Mów prosto (choć mądrze).
Stosuj średni nacisk – za mały ludzi nie pobudzi, za duży spowoduje reaktancję (opór,
przekorę) i efekt bumerangowy (upieranie się przy swoim).
Pytania dają możliwość uczestniczenia w prezentacji wszystkim zainteresowanym, dowodzą
zainteresowania zdaniem i doświadczeniem słuchaczy, pozwalają poznać różne punkty
widzenia, są sposobem okazywania szacunku.
Raczej zadawaj pytania otwarte (A co Pan przez to rozumie? Co sądzą państwo o … lub
pytania zaczynające się od: jak, gdzie, kiedy, który) niż zamknięte (gdy są możliwe tylko
odpowiedzi: tak, nie i nie wiem).
Stosuj pytania: rozpoznawcze (co możemy zrobić?), rozszerzające (jak to rozumiesz?),
angażujące w rozwiązanie problemu (kto zechciałby pomóc w …?).
Unikaj: pytań podchwytliwych (rozmówca poczuje się oszukany), wieloznacznych (mała
wartość), sugerujących (za duży nacisk i odrzucenie komunikatu), niewygodnych (budzą
złość i agresję), niekończącego się ciągu pytań (wywołasz stres).
Zawieraj część czyjegoś pytania w udzielanej odpowiedzi – to oznacza akceptację innej
osoby, ale jeśli powtarzasz całe pytanie, to odbierze to ona jako kwestionowanie sensowności
jej sposobu mówienia!
Prowadź dialog (o ile to możliwe) – umożliwia wielostronne sprzężenia zwrotne i
wyjaśnianie wątpliwości, angażuje emocjonalnie, stwarza atmosferę równości.
Najważniejsze myśli powtarzaj kilkakrotnie w różnych kontekstach.
Powtarzaj cierpliwie na różne sposoby (używając innych wyrażeń, a nie głośniej czy ze
zniecierpliwieniem!) trudniejsze kwestie, aby wszyscy wszystko zrozumieli.
Pamiętaj, że aby polemizować z tezą, trzeba ją najpierw przedstawić, a nie polemizować
od razu (co zdarza się niedoświadczonym mówcom).
Stosuj techniki retoryczne, np.:
a) zwiększające obrazowość komunikatu – przykłady z własnego doświadczenia,
analogie (obrazowe porównania), narracja (… i wtedy on wychodzi, a my …),
metafory (przenośnie),
b) techniki zwiększające dobitność komunikatu – powtórzenie, wzmocnienie (to było
ważne, a nawet najważniejsze), apel (nie wolno nam się na to godzić), przysłowia,
c) techniki wzmagające napięcie – kontrast (chłodny umysł i gorące serce), łańcuch
(kto to rozumie – panuje nad sobą, kto panuje nad sobą – panuje nad innymi),
zaskoczenie, zapowiedź,
d) techniki zwiększające estetykę/elegancję przekazu – gra słów (nigdy tak wielu nie
miało tak wiele do zawdzięczenia tak niewielu), aluzja, hiperbola (zamierzona
przesada), paradoks (co jest tanie, kosztuje nas ostatecznie bardzo drogo).
Unikaj zwrotu „wiem, a właściwie myślę, że…” – to osłabia wymowę tekstu.
3
Uwaga na budzące opór chwyty erystyczne – aby przekonać rozmówcę, że się myli –
uogólnianie (zawsze, wszyscy, nikt, wszędzie), celowe używanie słów wieloznacznych,
prowokowanie złości, zmiana tematu, atak personalny, nieuprawnione odwoływanie się
do rzekomych autorytetów.
Ludzi nie obchodzi, czy robisz to nieświadomie czy stosujesz manipulację.
Nie oddzielaj od siebie każdego słowa, bo trudno wtedy usłyszeć całe zdanie. Akcent na
każdym słowie to brak akcentu – pamiętaj! Szczekanie lubimy u psa.
Mówienie zbyt dobitne to niedocenianie kompetencji słuchaczy, wygląda trochę na próbę
pokazania im, kto tu jest najważniejszy.
Moduluj świadomie głos – niżej, wyżej, głośniej, ciszej.
Dbaj o dobrą dykcję.
Zadbaj o ciepłą barwę głosu, uśmiechając się czasem.
Zamiast yyyyy lepiej mów mmmmm, jakby się zastanawiając, a najlepiej chwilę pomilcz –
jeśli nie wiesz dokładnie, co powiedzieć.
Prezentuj otwartą mowę ciała, nie zaciskaj żadnych kończyn.
Nie twórz barier między sobą a audytorium – z rękami zasłaniającymi twarz, z ramionami
opasującymi kurczowo klatkę piersiową, z siedzeniem (!) za stołem i daleko od słuchaczy.
Zachowuj się spokojnie.
Palce dłoni łącz co pewien czas, a kłopot, co zrobić z rękami, zniknie. Dostarcz sobie
oparcia, w ten sposób poczujesz się pewniej.
Nie baw się bez przerwy długopisem lub obrączką – słuchacze odbiorą to jako niepewność,
a ich uwaga ulegnie rozproszeniu.
Nie wyłamuj sobie głośno palców ze stawów, nikt nie skupi uwagi na meritum.
Gestykulacji używaj oszczędnie – głównie dla podkreślenia ważniejszych kwestii – unikaj
gestów „zdechłej ryby” (złączone dłonie odchylają się leciutko i powracają do punktu
wyjścia), „choroby sierocej” (rytmiczne kiwanie się), „cała sala śpiewa z nami” (szerokie
wymachy ramion) – niepotrzebnie odwracają uwagę.
Zbliż się do ludzi, zmniejsz dystans, wyjdź zza katedry, przejdź się po sali – dodatkowo: ruch
sprawi, że lepiej Ci się będzie myślało.
Upewniaj się co pewien czas, czy słuchacze wszystko rozumieją.
Przyjmij na siebie odpowiedzialność – upewniaj słuchaczy, że mają prawo czegoś nie
rozumieć, bo: może mówisz zbyt szybko albo robisz skróty myślowe; poza tym
samoregulacyjna własność mózgu polegająca na robieniu mikropauz może spowodować
nieodbieranie części informacji.
4
Zamykaj raz rozpoczęte wątki, ale – jeśli masz spotkać się z tym samym audytorium
ponownie, informuj dokładnie, jakie kwestie i dlaczego pozostawiasz niedopowiedziane,
aby słuchacze mieli o czym myśleć, samodzielnie „domykając” rozpoczęte wątki.
Planuj przerwy, reaguj na zmęczenie słuchaczy – utrzymujemy uwagę niezbyt długo nawet
przy dobrej woli i motywacji do słuchania.
Jeśli popełnisz błąd, nie szukaj wykrętów i winnych – przyznaj się!
Kończ prezentację jakimś efektownym pozytywem.
Żegnaj się z prawdziwą klasą i nie pal za sobą mostów także wtedy, gdy prezentacja
nie do końca udała się, a cele nie zostały zrealizowane (tak czasem bywa, następnym razem
pójdzie lepiej).
Jeśli boisz się ludzi i czujesz się bezpiecznie, tylko czytając na głoś własne notatki
lub fragmenty z książek, lepiej zajmij się inną aktywnością życiową.
LUDZIE NAJŁATWIEJ ZAPAMIĘTUJĄ: KONKRETY, PRZYKŁADY, SPRAWY
DLA NICH OSOBIŚCIE WAŻNE, TO, CO ODNOSI SIĘ DO ICH DOŚWIADCZEŃ
I POTWIERDZA ICH ZDANIE, RZECZY NIEOCZEKIWANE, ZABAWNE ANEGDOTY,
SKOJARZENIA, IMIONA WŁASNE, ARGUMENTY O DUŻYM POZYTYWNYM
ŁADUNKU EMOCJI I ŚREDNIO-NISKIM NEGATYWNYM, TO, CO JEST NA
POCZĄTKU (EFEKT PIERSZEŃSTWA) I NA KOŃCU (EFEKT ŚWIEŻOŚCI),
GDY CHCĄ ZAPAMIĘTAĆ I GDY LUBIĄ MÓWCĘ.
===================================================================
Opracowanie:
Janusz Korzeniowski – nauczyciel konsultant ds. edukacji obywatelskiej
w Zachodniopomorskim Centrum Doskonalenia Nauczycieli
Literatura
Hamer H., Psychologia społeczna. Teoria i praktyka, Warszawa 2005.
5