Affymetrix dokłada swoje dane do Projektu 1000 Genomów!

Transkrypt

Affymetrix dokłada swoje dane do Projektu 1000 Genomów!
Affymetrix dokłada swoje dane do
Projektu 1000 Genomów!
Reakcja Affymetrixa na publikację w Nature i Science pilotażowych
wyników Projektu 1000 Genomów jest
natychmiastowa i
bezprecedensowa.
Do tej pory tajne, nieujawniane nigdy dane z badań genomicznych u ludzi, prosto
z laboratoriów firmy Affymetrix zostaną przekazane bioinformatykom z 1000
Genomes Project. Projekt 1000 Genomów zasilą dane o 2 mln SNPs, w tym
niezwykle cenne dane dotyczące delecji i insercji, nigdy do tej pory nieujawnione.
Pod koniec roku Affymetrix na swoich stronach udostępni nieodpłatnie wspólną
bazę 5 mln SNPs, stworzoną po połączeniu baz danych Affymetrixa oraz Projektu
1000 Genomów.
Udostępnienie danych przez Affymetrixa Projektowi 1000 Genomów jest jedynym
słusznym posunięciem, które pozwoli Affymetrixowi być nadal na fali. Dzięki fuzji
danych Affymetrix będzie miał również możliwość zarobienia olbrzymich
pieniędzy ze spersonalizowanych mikroczipów Axiom Genotyping Arrays,
zawierających 2.6 miliona (!) markerów genomicznych.
Affymetrix dołączył swoje dane genomiczne do Projektu 1000 Genomów!
Źródło: Wikimedia Commons, autor Yikrazuul, licencja CC BY SA 3.0
Każdy z nas ma w swoim genomie
ok. 250-300 uszkodzonych genów!
W najnowszych numerach Nature i Science – Projekt ‚1000 Genomes’
publikuje pilotażowe wyniki sekwencjonowania ludzkich genomów, w
ramach 3 projektów:
1. Sekwencjonowanie genomów (low-coverage whole-genome sequencing) 179
osób z 4 populacji.
2. Sekwencjonowanie genomów (high-coverage whole-genome sequencing) dwóch
rodzin matka-ojciec-dziecko.
3. Sekwencjonowanie wszystkich eksonów 697 osób z 7 populacji.
Wyniki przeszły najśmielsze oczekiwania samych badaczy, którzy okreslili
lokalizację, częstości alleliczne, struktury haplotypów około 15 mln
polimorfizmów pojedynczych nukleotydów (SNPs) – w tym 8 mln do tej pory
nieznanych wariantów SNP oraz 1 milion (!) krótkich delecji i insercji.
Okazało sie też, że przeciętny człowiek posiada 3 miliony SNPs oraz ma co
najmniej jedną uszkodzoną kopię 250-300 genów (warianty genowe,
gdzie białka trącą swoje funkcje), z czego 50-100 z nich jest związanych z
występowaniem chorób!!!!
Badania dwóch grup matka-ojciec-dziecko ujawniły częstość pojawiania się
mutacji germinalnych u potomstwa.
Affymetrix dołączył swoje dane genomiczne do Projektu 1000 Genomów!
Źródło: Wikimedia Commons, autor Yikrazuul, licencja CC BY SA 3.0
W publikacji badacze pokazali również, które geny występują w szczególnie wielu
kopiach.
Co wiecej, po porównaniu genomów ludzi i szympansów okazało się też, że
zwiększona liczba kopii genów u ludzi w stosunku do szympansów dotyczy
głównie genów związanych z rozwojem i wzrostem mózgu.
Strona projektu ‚1000 Genomes’, który zakłada tak naprawdę
przesekwencjonowanie genomów 2500 osób z 20-stu populacji. Projekt ten ma na
celu przedstawienie charakterystyki zmienności sekwencji genomu człowieka w
celu zbadania zależności między genotypem a fenotypem. Badacze z Projektu
1000 Genomów szacują, że w ich bazach danych na chwilę obecną znajdują się już
sekwencje identyczne z 95% genomu każdego człowieka.
Piśmiennictwo:
1. 1000 Genomes. A Deep Catalog of Human Genetic Variation.
Firmy
Mars
i
przesekwencjonowały
kakaowca
IBM
genom
Firma Mars Inc. – producent między innymi batoników, wraz z IBM oraz
Amerykańskim Departamentem Rolnictwa, NCGR, Clemson University,
HudsonAlpha Institute for Biotechnology, Indiana University oraz Washington
State University, przesekwencjonowała genom kakaowca (Theobroma cacao).
Dane są na razie zbyt cenne, żeby firmy udostepniały je bezpłatnie –
prawdopodobnie różnice w sekwencjach genów kakaowca mogą być związane z
unikalnymi własnościami produkowanego kakao, takimi jak zawartość w ziarnach
tłuszczu kakaowego, czy odpornością na choroby. Jak wiadomo kakaowiec
kakaowcowi nierówny, a najwyższej klasy kakao jest bardzo drogie.
Ze względu na rychłą publikację genomu kakaowca w jednym z czasopism
naukowych i podanie danych o genomie kakaowca do publicznej wiadmości przez
konkurencyjne konsorcjum europejskie, firma Mars Inc. przygotowałą stronę
internetową http://www.cacaogenomedb.org/ gdzie w przyszłości udostępni te
dane. Na razie można tam podejrzeć bezwartościowe fragmenty surowych
danych.
Na razie dane dotyczące sekwencji genomu kakaowca i wariantów genowych są
udostępnianie przez Mars Inc. i IBM firmom związanym z produkcją czekolady, po
wykupieniu bardzo kosztownej licencji.
Affymetrix dołączył swoje dane genomiczne do Projektu 1000 Genomów!
Źródło: Wikimedia Commons, autor Yikrazuul, licencja CC BY SA 3.0
Duże dawki Aspiryny chronią przed
rakiem jelita grubego
W najnowszym numerze The Lancet opublikowano badanie przeprowadzone na
ponad 14 tysiącach osób poddanych 20-letniej obserwacji. Wyniki sa bardzo
ciekawe. Długoterminowe przyjmowanie wysokich dawek (powyżej 500mg
dziennie) kwasu acetylosalicylowego (np. Aspiryny) skutecznie redukuje ryzyko
zachorowania na raka jelita grubego.
Autorami pracy są naukowcy z University of Oxford, Karolinska Institutet, Lund
University,
Affymetrix dołączył swoje dane genomiczne do Projektu 1000 Genomów!
Źródło: Wikimedia Commons, autor Yikrazuul, licencja CC BY SA 3.0
University Medical Center Utrecht oraz z University of Edinburgh i University of
London. Wykazują oni, że zwiększone dawki aspiryny przyjmowanej co najmniej
przez 5 lat zmniejszają ryzyko zachorowania na raka jelita grubego o ok. 1/4.
Najwiekszą korzyść z chemoprewencji aspiryną dotyczy raków proksymalnego
odcinka jelita grubego (zmniejszenie ryzyka zachorowania o ok 70%).
Wysokie dawki aspiryny obniżają ryzyko zachorowania na raka odbytnicy
dopiero w sytuacji, kiedy aspiryna przyjmowana jest przez co najmniej 5
lat.
Efekt długoterminowego przyjmowania kwasu acetylosalicylowego w mniejszych
dawkach (75—300 mg/dzień) nadal pozostaje niejasny.
Ponieważ zażywanie wysokich dawek aspiryny może dawać skutki uboczne i niesie
ryzyko miedzy innymi krwawień, czy krwotoków wewnętrznych, badacze zalecają
ostrożność przy tego typu prewencji.
Publikacja źródłowa:
http://www.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0140-6736%2810%29615437/fulltext
Ciekawa przeglądówka w Nature
Reviews Cancer
W listopadowym Nature Reviews Cancer ukazała się właśnie ciekawa
przeglądówka o leczeniu niedrobnokomórkowych raków płuca ze zmutowanym
EGFR, ich podatności na leczenie inhibitorami kinaz tyrozynowych oraz
opornością na terapię. Warto przeczytać.
http://www.nature.com/nrc/journal/v10/n11/full/nrc2947.html
Affymetrix dołączył swoje dane genomiczne do Projektu 1000 Genomów!
Źródło: Wikimedia Commons, autor Yikrazuul, licencja CC BY SA 3.0
Palenie zwiększa ryzyko choroby
Alzheimera
Dwie paczki papierosów dziennie to dwukrotny wzrost ryzyka zachorowania na
demencję i wzrost ryzyka zachorowania na chorobę Alzheimera.
Badacze ze Szwecji (Karolinska Aging Research Center), Finlandii (University of
Eastern Finland,
Affymetrix dołączył swoje dane genomiczne do Projektu 1000 Genomów!
Źródło: Wikimedia Commons, autor Yikrazuul, licencja CC BY SA 3.0
Kuopio University Hospital) i Stanów Zjednoczonych (Kaiser Permanente Division
of Research, Oakland, California) przeanalizowali informacje o stanie zdrowia
ponad 21 tys. ludzi – informacje te zbierano w latach 1978-1985. Następnie w
latach 1994-2008 analizowano przypadki pacjentów, u których wykryto otępienie
naczyniowe lub chorobę Alzheimera. Pacjentów tych obserwowano w sumie
przez 30 lat. Wyniki opublikowano w Archives of Internal Medicine z 25.10.2010.
Wnioski są jednoznaczne — palenie ok. 2 paczek papierosów dziennie znacząco
podwyższa ryzyko otępienia naczyniowego (VD) i choroby Alzheimera (AD).
Według badaczy jest to efekt wpływu dymu tytoniowego na naczynia krwionośne
odżywiające mózg.
Według cytowanego badania – palenie dwóch paczek dziennie oznacza wzrost
ryzyka zachorowania na Alzheimera o 157 proc, w przypadku otępienia
naczyniowego ten wzrost ryzyka jest nawet jeszcze większy — do 172 proc. w
porównaniu do osób, które nigdy nie paliły.
U osób palących mniej niż 10 papierosów dziennie nie odnotowano zwiększonego
zagrożenia zachorowaniami na VD i AD. Rzucenie palenia może to ryzyko
zmniejszyć. Po 20 latach od rzucenia palenia zagrożenie AD jest już identyczne,
jak u osób, które nigdy nie paliły.
Najdłuższy genom należy do Paris
japonica
Jak donosi październikowy Botanical Journal of the Linnean Society,
roślina Paris japonica posiada najdłuższy znany na chwilę obecną genom –
długości ok. 150 mld par zasad. Długość DNA z pojedynczego jądra
komórkowego przewyższa ponad 50x długość DNA w komórce u Homo sapiens.
Po rozwinięciu, długość genomu Paris japonica wynosiłaby ponad 100m. To
absolutny rekord.
Naukowcy podejrzewali, że ta należąca do rodziny melantkowatych roślina
ozdobna
Affymetrix dołączył swoje dane genomiczne do Projektu 1000 Genomów!
Źródło: Wikimedia Commons, autor Yikrazuul, licencja CC BY SA 3.0
może mieć spory genom, ponieważ pokrewne gatunki znane są z wyjątkowo
dużych genomów. Jednak aż tak duży genom Paris japonica był dla botaników
niespodzianką.
Autorzy publikacji, badacze z londyńskiego Kew Gardens, którzy analizowali DNA
rośliny, w opublikowanej dyskusji próbują wyjaśnić przyczynę pojawienia się tak
dużych genomów u roślin. Dłuższe DNA w komórce potrzebuje dłuższego czasu na
replikację i dłużej się kopiuje, co spowalnia podziały komórkowe. Dla posiadacza
dużego genomu oznacza to wolniejszy wzrost. W przypadku Paris japonica tak
rzeczywiście jest.
To przypuszczenie potwierdza fakt, że wiele roślin żyjących na pustyniach, które
muszą szybko rosnąć po stosunkowo rzadkich deszczach, ma dość krótki genom.
Badania roślin wykazały, że wiele gatunków z wyjątkowo dużymi genomami jest
zagrożonych wyginięciem. Gorzej adaptują się one do niekorzystnych zmian w
środowisku i słabiej znoszą ekstremalne zjawiska pogodowe. Badacze Paris
japonica sądzą, że większość DNA rośliny jest bezużyteczna i nie koduje żadnych
białek.
Wśród zwierząt najdłuższy poznany dotąd genom posiada ryba –
prapłetwiec abisyński (ok. 132 mld par zasad).
Przesekwencjonowano
Ozziego Osbourne’a!
genom
Zakończono sekwencjonowanie genomu Ozziego Osbourne’a. Teraz już
wiadomo dlaczego stary, dobry Ozzy zjada na koncertach nietoperze,
bezkarnie pije hektolitry alkoholu, i czemu przy swojej skłonności do
ryzyka, nigdy nie wpakował się w naprawdę poważne kłopoty.
Dzisiaj opublikowano wyniki sekwencjonowania genomu 61-letniego muzyka,
które przeprowadziła amerykańska firma biotechnologiczna CofactorGenomics.
Affymetrix dołączył swoje dane genomiczne do Projektu 1000 Genomów!
Źródło: Wikimedia Commons, autor Yikrazuul, licencja CC BY SA 3.0
Wyniki, które zgodził się upublicznić Ozzy, pozwalają z dużym
prawdopodobieństwem stwierdzić, że Ozzy pochodzi od Neandertalczyków.
Co więcej, dzięki sekwencjonowaniu genomu Osbourne’a okazało się też, że
genom muzyka to iście wybuchowa mieszanka genów – co samego ‚Księcia
Ciemności’ wcale nie zdziwiło.
Pozwoliło mu jednak zrozumieć, dlaczego prowadzi tak zwariowane życie. Okazuje
się, że dziwaczne zachowanie muzyka jest po prostu zapisane w jego genach…
Geny Ozziego świadczą niezbicie o tym, że ma on 6x większą szansę na
uzależnienie od alkoholu i 1.3x większą predyspozycję do uzależnienia od kokainy,
niż reszta społeczeństwa.
Ozzy ma też zwiększoną predyspozycję do występowania halucynacji po paleniu
marihuany, oraz posiada warianty genowe, które pozwalają mu na kontrolowanie
takich nałogów jak zażywanie heroiny, czy palenie tytoniu – zresztą Ozzy sam
przyznaje, że nie lubi heroiny, po której wymiotuje, oraz, że palenie tytoniu było
nałogiem, którego najłatwiej było mu się pozbyć.
Od lat było wiadomo, że Ozzy ma naprawdę mocną głowę. Nie stroniący od
alkoholu muzyk publicznie chwalił się wypijaniem dwóch butelek koniaku
dziennie. Okazuje się, że nie były to czcze przechwałki. Otóż muzyk posiada
mutację w genie ADH4, która to mutacja pozwala dehydrogenazie Ozziego
rozkładać alkohol znacznie efektywniej, niż dzieje się to u osoby z dzikim typem
tego genu.
Kombinacja genów „warrior’ oraz ‚worrier’, które zwykle nie występują razem,
powoduje, że Ozzy wykazuje skłonność do ryzyka i brawury, kierowania się
impulsami, oraz zwariowanych zachowań, przy jednoczesnej skłonności do
wycofywania się z najbardziej ryzykownych przedsięwzięć, które mogą zagrażać
jego zdrowiu lub życiu.
Ozzy ma też zapisaną w genach skłonność do alergii.
Sekwencjonowanie genomu Osbourne’a zajęło 18 dni i kosztowało 75000 USD –
koszty zostały pokryte przez CofactorGenomics.
Muzyk nie wyraził zgody na podanie do publicznej wiadomości zapisanych w jego
genach predyspozycji do chorób takich jak nowotwory, czy choroby
neurodegeneracyjne.
Złe wieści dla wirusów Ebola i
Marburg
Firma Tekmira Pharmaceuticals otrzymała w tym roku 142 mln dolarów
rządowego wsparcia od USA na opracowanie skutecznego leku przeciw
gorączkom krwotocznym wywoływanych przez wirusy Ebola i Marburg.
Lek o roboczej nazwie TKM-EBOLA składa sie z cząsteczek siRNA związanych z
lipidowym nośnikiem wyciszających ekspresje wirusowej L-polimerazy oraz
wirusowych białek 24 i 35. Dotychczasowe badania na zwierzętach przyniosły
obiecujące rezultaty. Dwa z trzech makaków, które po infekcji otrzymały 4 dawki
leku, było chronionych przed rozwojem choroby, natomiast u wszystkich czterech
małp, które otrzymały 7 dawek leku choroba sie nie rozwinęła.
Wyniki zostały opublikowane w The Lancet w maju 2010
(http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/20511019).
Affymetrix dołączył swoje dane genomiczne do Projektu 1000 Genomów!
Źródło: Wikimedia Commons, autor Yikrazuul, licencja CC BY SA 3.0
Przełom w leczeniu czerniaka!
Na zakończonym 12 października 2010 w Mediolanie 35-tym kongresie
Europejskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej poinformowano o
wynikach badań klinicznych nad nowym lekiem – ipilimumabem, który
ponad dwukrotnie wydłuża przeżycie osób z zaawansowanym czerniakiem.
Jest to wielki przełom w leczeniu tego nowotworu. Lek nie jest jeszcze
zarejestrowany, ale Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) zdecydowała się
przyspieszyć procedurę jego rejestracji, tak by zakończyć ją jeszcze w 2010 r.
– Ostatni lek w terapii zaawansowanego czerniaka został zarejestrowany ponad
20 lat temu. Od tamtej pory ipilimumab jest pierwszym lekiem, który
dwukrotnie wydłuża życie chorych z zaawansowanym czerniakiem – powiedział
prof. Michele Maio ze Szpitala Uniwersyteckiego w Sienie – Sam czerniak jest
bardzo oporny na chemio- i radioterapię. Dlatego wielkie nadzieje pokłada się w
immunoterapii, do której należy ipilimumab. Lek działa poprzez nasilanie
reakcji układu immunologicznego na komórki nowotworowe – w tym wypadku
czerniaka.
W badaniach III fazy prowadzonych wśród niemal 700 pacjentów z
zaawansowanym czerniakiem jedna grupa otrzymywała wyłącznie ipilimumab,
drugiej podano go razem z eksperymentalną szczepionką przeciw czerniakowi
(gp100), a trzeciej – wyłącznie szczepionkę.
Affymetrix dołączył swoje dane genomiczne do Projektu 1000 Genomów!
Źródło: Wikimedia Commons, autor Yikrazuul, licencja CC BY SA 3.0
Średnia długość życia chorych, u których doszło do przerzutów, czerniaka wynosi
6-8 miesięcy. Wczesne rozpoznanie i chirurgiczne usunięcie tego nowotworu nie
tylko zwiększa szansę dłuższego przeżycia – 90% pacjentów we wczesnym
stadium choroby może zostać wyleczonych.
Według WHO czerniak, stanowiący ok 4% nowotworów złośliwych, ze względu na
swoją agresywność odpowiada za 80% zgonów u chorych na nowotwory. Ze
względu na nadmierną ekspozycje na promienie słoneczne i UV w solariach
częstość występowania czerniaka oraz liczba zgonów z jego powodu znacznie
wzrosła na świecie w ostatnich trzydziestu latach. Tylko w Polsce liczba
zachorowań potroiła się, a liczba zgonów uległa podwojeniu.
Dzięki ipilimumabowi liczba pacjentów przeżywających rok wzrosła
dwukrotnie – z 25% w przypadku samej szczepionki do 46% w obu grupach
leczonych ipilimumabem. Podobny wzrost dotyczył przeżyć dwuletnich –
odpowiednio 14% i 24%. Podano, że pewien odsetek pacjentów żyje już
cztery lata i dłużej. Na kolejne wyniki badacze czekają analizując długość
przeżycia na bieżąco.
Ipilimumab wykazuje oczywiście działania niepożądane – u 10-15% chorych są
one poważne i mogą wpłynąć na przerwanie leczenia. Najczęściej są to zaburzenia
pracy jelit – w tym niezwykle ostre biegunki czy nawet perforacja jelita grubego.
Rzadziej pojawia się niedoczynność tarczycy, przysadki albo zapalenie wątroby. W
badaniach klinicznych odnotowano ok. 1 proc. zgonów związanych z autoagresją
po zastosowaniu leku.
W przypadku zaobserwowania objawów ubocznych, skuteczne wydaje się być
podawanie sterydów.

Podobne dokumenty