2014/15 1a. KATECHEZA PRZEWROTNOŚĆ (DUCH
Transkrypt
2014/15 1a. KATECHEZA PRZEWROTNOŚĆ (DUCH
F1 – Seminarium Walka Duchowa – 2014/15 1a. KATECHEZA PRZEWROTNOŚĆ (DUCH ZAKŁAMANIA) JA JESTEM PRAWDĄ i Drogą i Życiem – mówi Jezus. Wzywa nas do życia w PRAWDZIE. Obiecuje zesłać Ducha PRAWDY, którego świat przyjąć nie może – tylko Jego uczniowie, którzy słuchają Jego Słowa i wypełniają Jego polecenia i naśladują Jego postępowanie. Jezus i Duch Święty objawia nam prawdę o nas samych, aby wyzwolić nas z niewoli grzechu. Innej drogi nie ma bo aby człowiek chciał współpracować z łaską musi poznać prawdę o sobie, o swojej niewoli i niemocy. Dopiero wtedy przestaje polegać na własnych siłach, planach i zawierza się całkowicie woli Boga. Dopiero wtedy może przyjąć dar zbawienia od Chrystusa i poddaje się prowadzeniu Ducha Prawdy, aby On go prowadził wśród niebezpieczeństw doczesnego życia na ziemi, gdzie toczy się wojna o nasze dusze, o serca, o życie wieczne. DUCH ZAKŁAMANIA to PRZEWROTNOŚĆ (przewrót – odwrócenie znaczeń, zmiana miejsc w hierarchii wartości). PRZEWROTNOŚĆ nazywa zło dobrem, a dobro złem. Toczy wojnę o ludzkie sumienia starając się je wypaczyć aby nie odróżniały dobra od zła, deprecjonuje to co święte (wyśmiewa, pomniejsza, zniekształca, parodiuje), a gloryfikuje zło (nadaje nowe nazwy np. tolerancja, związki partnerskie itp. usprawiedliwia i uwzniośla grzech). PRZEWROTNOŚĆ toczy spór z Duchem Świętym o PRAWDĘ. W Ewangeliach widzimy przewrotność władzy Izraela w ciągłym sporze z Jezusem: podstępne pytania, manipulacje, oskarżenia aż do bluźnierstwa gdy to, co święte zostaje okrzyknięte demonicznym: „Mocą Belzebuba to czyni…” (Mk 3,22) PRZEWROTNOŚĆ jako główny CEL ma nie dopuścić do poznania PRAWDY, która wyzwala! Nie dopuścić do nawrócenia! Stosuje różne taktyki oddziaływujące zarówno na emocje jak i na rozum aby człowiek uciekał przed prawdą i pogrążał się w wygodnych i pięknych kłamstwach. W WALCE DUCHOWEJ przewrotność sama jest strategią mającą na CELU utrzymanie terytorium już zdobytego przez zło i zasiedlonego przez grzechy. Zrobi wszystko by utrzymać swoje pozycje – znajduje sprzymierzeńca w naszej skłonności do samo usprawiedliwiania się i niechęci do podejmowania wysiłku nawracania się do Boga. PRZEWROTNOŚĆ przede wszystkim kształtuje fałszywe poglądy: zaprzecza mocy sakramentów wypacza obraz Boga przeczy boskości Chrystusa pilnuje „odwróconego porządku” świata - utwierdza i poszerza panowanie przemocy Umacnia to, co każdy GRZECH zdobył w nas. Naucza przez idee: 1/ usprawiedliwia lenistwo – np.: ignorancja jako powód do uznania za niewinnego 2/ pychę promuje jako dążenie do sukcesu (idea ludzi sukcesu) 3/ chciwość jako zaradność życiowa, bogactwo - nagroda dla lepszych 4/ nieczystość jako wolność od ograniczeń 5/ nieumiarkowanie jako pełnia życia, ziemski raj 6/ zazdrość nazywa rywalizacją konieczną do postępu 7/ gniew rozbudza i przedstawia jako prawo sprawiedliwej zemsty PRZEWROTNOŚĆ z tego, co obrzydliwe w oczach Boga i śmiercionośne dla duszy człowieka, czyni bożka sukcesu, postępu, wolności… 1. PUSTOSZY UMYSŁ – jej narzędzia to: demagogia (narzucanie jedynie słusznych idei), pustosłowie (zniszczenie znaczenia słów), subiektywizm głosi brak prawdy obiektywnej (względność wszystkiego), brak zdolności logicznego myślenia (sofistyka, pokrętność rozumowania, zaniechanie refleksji na rzecz chwilowych emocji, brak autorefleksji – niechęć do rachunku sumienia), brak źródła mądrości (nadmiar poglądów, fałszywe autorytety, hałas medialny, odciąganie od Słowa Bożego, ateizm oderwanie od źródła mądrości) 2. PUSTOSZY WNĘTRZE – gdy człowiek staje się „sam sobie panem bogiem” ostatecznie okazuje się, że wszystkie te idee to iluzje niemożliwe do wcielenia, które nie mogą dać szczęścia. Nagle człowiek odkrywa, że jest w nim tylko pustka duchowa… Wpada w przerażenie, depresje, rozpacz… bo brak mu BOGA, który kocha, zna, rozumie, troszczy się i JEST zawsze blisko. 1b. KATECHEZA INVIDIA (DUCH ZAZDROŚCI) 1. BÓG JEST MIŁOŚCIĄ, która wyraża się w dawaniu SIEBIE. Jest miłością szczodrze obdarowującą, przeobfitą, ubogacającą, hojną, rozrzutną i niewyczerpaną w radosnym stwarzaniu i dawaniu. Dlatego świat jest tak wspaniały: różnorodny, bogaty w formy, barwy, kształty, dźwięki – jest zachwycający! To bogactwo, ta różnorodność dotyczy wszystkich sfer także ludzkiego życia, Dlatego każdy człowiek jest wyjątkowy, niepowtarzalny, ma inne talenty, dary, cechy – jest jak inny świat pełen uczuć, marzeń, pragnień, wspomnień… Dlatego spotkanie z drugą osoba w otwartości wzajemnej tak ubogaca, zachwyca , pociąga, fascynuje. A cóż dopiero dzieje się w spotkaniu z Bogiem! 2. INVIDIA –DUCH ZAZDROŚCI blokuje, nie pozwala na takie spotkanie. Jest to duch pretensji i roszczeń, który powtarza uparcie: „WSZYSTKIE dobra (materialne, intelektualne i każde inne) i CAŁE DOBRO (duchowe) powinny należeć do mnie!” W relacjach do innych ludzi człowiek zazdrosny doznaje smutku, sprzeciwu, palącej zawiści, katuszy z powodu dobra jakie jest udziałem kogoś innego. Duch zazdrości w jego sercu rozżala się: „To niesprawiedliwe! Dlaczego ja nie mam wszystkiego? Dlaczego inni coś mają? To wszystko powinno być moje: te talenty, ta radości, to szczęście, to piękno, to dobro…” Względem Boga duch zazdrości wzbudza pogardę bo tak „niesprawiedliwie” dobra rozdzielił! Rości sobie prawo do decydowania jak wszelkie dobra rozdzielać i chce zająć miejsce Boga jako WYŁĄCZNY ROZDAWCA dóbr. Odrzuca Boga jako NAJWYŻSZE DOBRO i… kwestionuje Jego Mądrość i Sprawiedliwość. 3. DUCH ZAZDROŚCI najszybciej znajduje sobie mieszkanie w sercu człowieka z negatywną wizją siebie i chronicznym brakiem miłości względem siebie samego. Ulega mu człowiek skupiony na swoich brakach, na tym czego „nie posiada”. To człowiek, który szuka swojej wartości w aprobacie innych, w opinii świata i dlatego wciąż porównuje się z każdą osobą. I nie może odnaleźć siebie. 4. DIAGNOZA – Czy zazdrość już mnie dopadła? W jakim stopniu mną włada? Aby postawić sobie właściwą diagnozę musimy wierzyć, że Bóg kocha każdego z nas. Trzy pytania: Jaki jest mój stosunek do tego , co mam? (Wdzięczność wobec Boga, radość, dzielenie się z innymi, służenie swoim talentem, darem by inni mogli doświadczać miłości?) Duch zazdrości każde posiadane dobro uważa za wyłącznie własne, strzeże jak przed złodziejami, pokazuje popisując się by wzbudzić zazdrość innych, poniżyć ich itd. A jeżeli „tego” nie masz? (Dziękujesz Bogu, za tych którzy maja ten dar i nim służą, podziwiasz ich talenty i wyrażasz zadowolenie z tego, że swoją ciężką pracą tak pięknie je rozwinęli, wielbisz Boga za tą inność, różnorodność, bogactwo które stworzył ?) Duch zazdrości zawsze stara się umniejszyć lub zakwestionować czyjeś talenty „no może i ma ładny głos ale…… podobno są jeszcze piękniejsze, ale… wygląda fatalnie, a to przecież bardziej rzuca się w oczy i jest ważniejsze” Duch zazdrości skupia się wtedy na brakach tej osoby i idealizuje wartości nieobecne „bo one są najważniejsze” Jak reagujesz gdy spotykasz dar wyjątkowy u kogoś innego? (Czy widzisz w nim znak dla siebie, wskazówkę od Boga? Czy chcesz uczestniczyć w dziele jakie Bóg przez ta osobę będzie prowadził? ) A może doznajesz zżerającej zazdrości, która jest ogniem trawiącym wnętrze dopóki ta osoba nie zniknie. Mordercza zazdrość Saula o Dawida, Kaina o Abla, zazdrość, że inni podziwiają lub kochają kogoś bardziej niż Ciebie? 5. WALKA Z POKUSĄ Wszystkie pokusy ducha zazdrości oparte są na jednym kłamstwie twierdzącym, że to „posiadanie czegoś uszczęśliwia”. I tak zazdrość dotyczy: dóbr materialnych gdy ktoś ulegając iluzji sądzi, że „tamci są szczęśliwi bo są bogaci: mają pieniądze, samochody itp. i ja gdybym był bogaty…” talentów i darów „ten szczęściarz ma bez żadnej zasługi taki talent, gdyby mnie tak wszyscy podziwiali wtedy na pewno byłbym szczęśliwy” tytułów, pozycji społecznej „zadziera nosa, a przecież ja lepiej nadaję się na to stanowisko, ma dyplomy ale ja jestem mądrzejszy…” Duch zazdrości nie chce dopuścić człowieka do odkrycia PRAWDY, że szczęście to „nie sprawa tego co się je czy pije (i posiada) ale miłość, pokój i radość w Duchu Świętym” Szczęście wypływa z dobrych relacji między osobami czyli między ludźmi i z osobistej przyjaźni z Bogiem bo tylko miłość uszczęśliwia. 6. WALKA Z GRZECHEM Grzech pojawia się gdy ulegamy pokusie i dajemy się przekonać do jej racji (kłamstw) – gdy pozwalamy, żeby ukształtowała nasze myślenie, mowę, czyny i wybory. Grzechy pochodzące z ducha zazdrości to: w sferze myśli: porównywanie się z innymi, snucie fantazji o własnej wyższości lub planów poniżenia, krzywdzenia osoby, której czegoś zazdrościmy w sferze słów: obmawianie w ukryciu, nadawanie przezwisk, pomniejszanie talentu, doszukiwanie się braków i wad, złośliwość, kłamstwo, osaczanie „słowem trującym”, rozstrzyganie spraw „za plecami zainteresowanych”, szafowanie wyrokami, w sferze czynów: od stwarzania sytuacji ośmieszających, poniżających (różnego rodzaju przykre żarty, niespodzianki-zasadzki) poprzez atak na czyjeś dobra (kradzież lub niszczenie ich) aż do zabójstwa. (Kain) w sferze wyborów (zaniedbań): świadome wyłączanie danej osoby z grupy np. przez zatajenie informacji o wspólnych spotkaniach… 7. WALKA Z NAŁOGIEM Dwie trwałe postawy, które kształtuje duch zazdrości to elitarność i stronniczość. Wynikają one z potrzeby przejęcia roli „boga rozdzielającego nie tyle konkretne dobra, co przyznającego miejsce i wartość danej osobie”. Elitarność to tworzenie wewnętrznego kręgu „lepszych” od tych pozostałych, których wyklucza się z uprzywilejowanego grona wtajemniczonych. Duch zazdrości buduje elity by wzbudzać zazdrość. Przynależność do elity nie daje szczęścia jak sądzą wykluczeni bo nie ma tam relacji miłości lecz co najwyżej pozory akceptacji. Stronniczość to opowiadanie się po czyjejś stronie, dokonywanie wyboru według jakiegoś klucza, subiektywnej hierarchii wartości. Zamiast szukania prawdy, poznawania woli Boga, sprawiedliwości – ważne staje się moje zdanie i przyznawanie racji. Najczęściej jest to odmawianie wartości dobru, które ma (czyni) ktoś inny, ktoś spoza naszej grupy. Ducha zazdrości usuwa doświadczenie miłości Boga szczególnie w akcie miłosierdzia. „Szczęśliwy człowiek, któremu odpuszczono grzech, szczęśliwy dla kogo Pan jest Bogiem” . Trzeba więc zobaczyć swoją nędzę, grzech i zaufać Jezusowi wtedy odkrywamy prawdę, że nie dar lecz DAWCA darów jest jedynym źródłem szczęścia.