Zagrożenia związane z kleszczami
Transkrypt
Zagrożenia związane z kleszczami
O zagroŜeniach związanych z kleszczami opowiada dr Paweł Stefanoff, kierownik Pracowni Epidemiologii Chorób Zwalczanych Drogą Szczepień w Zakładzie Epidemiologii Narodowego Instytutu Zdrowia. Marcin Wyrwał: Cały czerwiec był gorący i wilgotny. Czy takie warunki sprzyjają kleszczom? Dr Paweł Stefanoff: Z jednej strony kleszcze nie lubią, kiedy jest zbyt gorąco, ale z drugiej strony potrzebują wilgoci, więc taka pogoda nie jest dla nich zła. W jakim okresie powinniśmy najbardziej obawiać się kleszczy? Sezon kleszczowy zaczyna się wiosną, kiedy wstają one ze snu zimowego. Wtedy jest największy wysyp i wtedy są najbardziej aktywne, poniewaŜ muszą znaleźć Ŝywiciela, aby móc przeŜyć. Drugi wzmoŜony okres ich aktywności przypada na jesień. W okresie wakacyjnym ta aktywność jest nieco mniejsza, ale wciąŜ powinniśmy na nie uwaŜać. W jakich miejscach? Przede wszystkim w lasach. Z tym Ŝe o wiele więcej kleszczy Ŝyje na skraju niŜ w głębi lasu. Mówiąc o skraju lasu, mam na myśli nie tylko granicę między lasem i na przykład polem, ale takŜe granicę pomiędzy lasem i leśną drogą, a nawet wąską leśną ścieŜką. Są to ulubione miejsca gryzoni, a więc i Ŝerujących na nich kleszczy. Gryzonie i zwierzęta leśne lubią teŜ ubite trakty, na przykład przez opony traktora. Jeśli widać w lesie taki trakt lub ślady dzikich zwierząt, to wiadomo, Ŝe tam teŜ będą kleszcze. A co z normalnymi przydomowymi działkami, gdzie nie ma drzew, ale jest trawa? Tam teŜ moŜna spodziewać się kleszczy. Kluczem do występowania kleszczy w danym środowisku jest obecność w nim gryzoni. Zresztą obecnie moŜna znaleźć kleszcze i zarazić się od nich boreliozą niemal wszędzie. Jeden z moich kolegów wykrył borelie, czyli bakterie wywołujące boreliozę, u kleszczy w parkach miejskich w Poznaniu. Terenem ryzyka jest więc cała Polska, a takŜe cała Europa. Ale jeszcze 20-30 lat temu o kleszczach nie mówiło się tak wiele, jeśli w ogóle. Czy to oznacza, Ŝe ich w Polsce nie było albo było ich znacznie mniej? Kleszcze Ŝyją od dziesiątek milionów lat, więc z pewnością były. Ale rzeczywiście, wydaje się, Ŝe obecnie jest ich więcej. Dzieje się tak, poniewaŜ Unia Europejska sprzyja zalesianiu nieuŜytków, co z kolei przyczynia się do zwiększenia populacji gryzoni oraz większych ssaków, na których Ŝerują kleszcze. To zaburzenie równowagi w przyrodzie przez człowieka sprzyja rozwojowi kleszczy. To jedyny powód zwiększenia się populacji kleszczy? Jest cały szereg przyczyn tego zjawiska. Obserwowane zmiany klimatyczne takŜe sprzyjają ich rozwojowi. Poza tym częściej niŜ kiedyś wybieramy się do lasu. Niektórzy powiedzą, Ŝe w czasach PRL-u całe wycieczki chodziły na grzyby. Jednak obecnie chodzimy tam jeszcze częściej, bo kiedy społeczeństwo zamoŜnieje, ludzie zaczynają przywiązywać coraz większą wagę do zdrowia i przebywania na świeŜym powietrzu. A zatem z jednej strony jest więcej kleszczy, a z drugiej my sami częściej naraŜamy się na kontakt z nimi, chodząc do lasu. W jaki sposób ten wzmoŜony kontakt przekłada się na zachorowalność na najpopularniejszą chorobę przenoszoną przez kleszcze, czyli boreliozę? Trudno przytaczać mi konkretne liczby, poniewaŜ borelioza funkcjonuje jako jednostka chorobowa dopiero od lat 80-tych. Nadzór nad nią rozpoczęto w 1998 roku, a w 1999 roku po raz pierwszy zaczęto zgłaszać zachorowania we wszystkich województwach. W 1999 roku zgłoszono nam około 600 zachorowań, podczas gdy w zeszłym roku ta liczba wzrosła do ponad 8 tys. Nie wiemy jednak, czy wszyscy polscy lekarze zgłaszają nam przypadki zachorowań, poniewaŜ gdy w Holandii – kraju o ponad dwukrotnie mniejszej populacji niŜ polska i rzadko zalesionym – zapytano wszystkich lekarzy rodzinnych o liczbę zdiagnozowanych przez nich przypadków boreliozy, to uzyskano wynik ponad 20 tys. zachorowań w ciągu roku. Przypuszczam zatem, Ŝe i w Polsce zachorowalność jest znacznie większa, tylko jeszcze nie znamy jej skali. Czy wszystkie kleszcze przenoszą borelie? Nie, średnio 10% z nich. W jaki sposób kleszcz przekazuje nam te bakterie? Wgryza się w naszą skórę i od razu wpuszcza do rany ślinę, w której znajdują się substancje znieczulające, więc my niczego nie czujemy. W tej ślinie znajdują się borelie. W ogóle kleszcz posiada w swoim wnętrzu całą fabrykę chemiczną. Między innymi dysponuje środkami zapobiegającymi krzepnięciu krwi, Ŝeby nie skrzepła w naczyniach krwionośnych w miejscu wkłucia. Kleszcz, karmiąc się naszą krwią, co pewien czas wstrzykuje nam swoją ślinę wraz z bakteriami. Jak moŜna rozpoznać u siebie boreliozę? JeŜeli w miejscu po ukłuciu przez kleszcza pojawi się zmiana skórna, na przykład zaczerwienienie, to juŜ jest powód, Ŝeby iść do lekarza. Taka zmiana powinna nastąpić w ciągu kilku lub kilkunastu dni. JeŜeli nastąpi po dwóch miesiącach, to nie powinniśmy wiązać tego z boreliozą. Jakie mogą być jej objawy? W większości przypadków nie ma Ŝadnych następstw. W niektórych, dość rzadkich przypadkach dochodzi do wtórnej fazy choroby, podobnie jak to się dzieje w przypadku kiły, poniewaŜ krętek borelii jest bardzo podobny do krętka kiły. Po kilku miesiącach moŜe na przykład dojść do neuroboreliozy, czyli do zajęcia przez chorobę opon mózgowo-rdzeniowych. Wtedy robi się trochę groźniej: ten stan wymaga hospitalizacji i intensywnego leczenia, ale nie obserwuje się po nim zgonów. Rzadko teŜ dochodzi do trwałych następstw. MoŜe teŜ dojść do zaatakowania serca lub innych narządów. Jednak obecnie nie uwaŜa się, aby borelioza mogła doprowadzić kogoś do śmierci. Przewlekłe zmiany chorobowe w następstwie boreliozy są raczej wynikiem reakcji naszego układu odpornościowego na zakaŜenie, więc na przykład nie ma sensu długotrwałe leczenie antybiotykami takich zmian. Czy to wszystkie objawy? Problem z boreliozą polega na tym, Ŝe w jej przypadku moŜe wystąpić bardzo szerokie spektrum objawów. Podręczniki wymieniają ich aŜ 50. Właściwie kaŜdy taki objaw ludzie mogą przypisać boreliozie: męczliwość, bóle głowy czy bóle stawów i mięśni. Ale przecieŜ kaŜdy z nas od czasu do czasu ma róŜne niespecyficzne dolegliwości. Ja na przykład regularnie miewam bóle stawów, a nie cierpię na tę chorobę. Sytuację pogarsza fakt, Ŝe borelioza jest bardzo trudna do zdiagnozowana. Wiązanie boreliozy z przewlekłymi następstwami jest często nieuzasadnione. MoŜe my po prostu boimy się boreliozy bardziej niŜ powinniśmy? Trochę tak jest. I te ponad 8 tys. przypadków, o którym wspomniałem, to są przede wszystkim objawy zakaŜenia pierwotnego, przebiegające pod postacią rumienia wędrującego, czyli rozszerzających się zmian skórnych po ukłuciu kleszcza. W takich przypadkach antybiotyk skutecznie radzi sobie z tą chorobą. Ale borelioza nie jest jedyną chorobą, którą moŜemy zarazić się od kleszczy? Znacznie groźniejsze jest kleszczowe zapalenie mózgu, występujące głównie w województwach warmińsko-mazurskim i podlaskim. Jest to choroba wirusowa, którą powoduje wirus blisko spokrewniony z bardzo niebezpiecznymi chorobami tropikalnymi: Ŝółtą gorączką, dengą czy japońskim zapaleniem mózgu. Czy istnieją skuteczne leki na tę chorobę? W przeciwieństwie do boreliozy na zapalenie mózgu nie ma leku. Jest natomiast szczepionka, której z kolei nie ma na boreliozę. Więc jeŜeli wysyłamy dziecko na kolonie, na przykład na Mazury, to dobrze jest je zaszczepić. Co zatem robić, jeŜeli juŜ zdarzy nam się zapaść na kleszczowe zapalenie mózgu? Pozostaje nam liczyć na to, Ŝe jakoś uda nam się je przejść. Jednak tych zachorowań ogólnie jest mało. W 2007 roku w całej Polsce zachorowało 200 osób. Jak wiele osób umiera na tę chorobę? Na 200 zachorowań moŜe umrzeć jedna, dwie osoby, najczęściej mająca przedtem jakieś choroby przewlekłe. Ale u 40-50% występują trwałe następstwa, jak niedowłady, zaburzenia psychiczne czy męczliwość. Jakość Ŝycia tych ludzi po przechorowaniu zapalenia mózgu jest znacząco obniŜona. Nie jest to więc łagodna choroba. Na przykład w Rosji występuje jej forma o nazwie syberyjskie zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i to jest dokładnie ten sam wirus, tylko róŜni się od naszego kilkoma genami i przenoszą go inne kleszcze. I tam chorują na niego dziesiątki tysięcy ludzi, z których 20% umiera. Czy kleszczowego zapalenia mózgu powinni obawiać się takŜe mieszkańcy innych rejonów Polski? Według oficjalnych danych, istnieją powiaty, w których od 12 lat nie zanotowano ani jednego przypadku tej choroby. MoŜemy zatem powiedzieć, Ŝe 70% kraju jest od niej wolne. Większość zachorowań stwierdzono w powiatach hajnowskim, białostockim, piskim. Według ostatnich badań tereny zagroŜone chorobą mogą istnieć w innych regionach Polski. Nie mamy o nich pełnej informacji głównie dlatego, Ŝe lekarze nie zlecają badań diagnostycznych potwierdzających zakaŜenie wirusem kleszczowego zapalenia mózgu. Kiedy juŜ znajdziemy się w lesie, gdzie powinniśmy wypatrywać kleszczy? Zdecydowanie przy ziemi, głównie w trawie. Jedynym źródłem energii dla kleszcza jest krew. One nie potrafią się odŜywiać w inny sposób. Nawet nie potrafią pić wody. Czerpią ją z krwi oraz wchłaniając przez skórę. Kleszcze boją się wyschnięcia, dlatego muszą być blisko ziemi, bo jeśli robi się zbyt ciepło, to natychmiast zwijają interes i chowają się w ściółce, Ŝeby przetrzymać upał w wilgotnych warunkach. Wieczorem, kiedy upał ustępuje, wychodzą na powierzchnię na Ŝer. Istnieje jeszcze jeden powód, dla którego kleszcze trzymają się blisko gruntu: one nie mogą za duŜo się ruszać, bo jeśli skończy im się pochodząca z krwi energia to po prostu zdychają. Nie ma więc szansy, Ŝeby kleszcz wdrapywał się na gałęzie drzew. On moŜe wdrapać się na krzaczek, czy leszczynę do wysokości metra nad gruntem i tam czeka na Ŝywiciela rozkładając łapki. Ale u dzieci w 70% przypadków znajduje się kleszcze na głowie. Dzieje się tak, poniewaŜ dzieci często się pochylają, przewracają, wciskają głowę w krzaki. Kleszcz nie ma oczu, ale wie, Ŝe w pobliŜu znajduje się organizm oddychający, poniewaŜ wyczuwa dwutlenek węgla. JeŜeli uda mu się przyczepić do tego organizmu to wtedy szuka miejsca, w którym skóra jest cienka i istnieje moŜliwość ukrycia się. Do tego nadają się obszary pod pachą lub właśnie na głowie, wśród włosów. Jak moŜna zmniejszyć ryzyko kontaktu z kleszczem? Na spacer leśną ścieŜką, szczególnie poranny lub wieczorny, warto załoŜyć długie spodnie i coś z długimi rękawami. Dobrym sposobem jest wpuszczanie nogawek w skarpetki. A preparaty odstraszające? Tak, powinniśmy spryskiwać repelentami ubranie i dłonie, mniej więcej raz na godzinę lub dwie, w zaleŜności od zaleceń producenta preparatu. Co jeszcze moŜna zrobić, aby zabezpieczyć się przed ukąszeniem kleszcza? Warto obejrzeć się po powrocie z lasu. Osoby, które zbierają kleszcze, radzą, aby robić to jeszcze przed wejściem do domu. Kleszcze mogą być w ubraniu. Więc jeśli zdejmiemy to ubranie w domu, to one potrafią przeŜyć w pomieszczeniach przez wiele miesięcy, czekając na okazję, aby przyczepić się do człowieka. Czy istnieje jakaś specjalna profilaktyka dla małych dzieci? Dobrze jest je wykąpać po powrocie z lasu, przecierając skórę gąbką. Maleńkie nimfy i larwy kleszcza trudno jest zauwaŜyć gołym okiem, a przez pewien czas nie są wgryzione w skórkę, więc gąbka skutecznie je zetrze. ZałóŜmy, Ŝe złapaliśmy juŜ kleszcza. Jak go usunąć? W internecie czytałem, Ŝe trzeba wziąć pęsetkę i ruchem półobrotowym... śadnym półobrotowym! Trzeba kleszcza złapać pęsetą za główkę, przy samej skórze, i jednym zdecydowanym ruchem wyciągnąć go. Chodzi o to, aby jak najmniej przy nim manipulować lub zgniatać. Bo jeŜeli kleszcz się zestresuje to zacznie wypluwać treść swoich jelit do naszej rany, przez co przeniesie się do niej więcej patogenów. To moŜe lepiej nie wyciągać samemu, ale udać się do lekarza? JeŜeli ktoś się boi zrobić to osobiście, to moŜe iść do lekarza, ale im wcześniej wyciągnie się kleszcza, tym mniejsze ryzyko zaraŜenia się boreliozą. Ocenia się, Ŝe jeŜeli usunie się kleszcza w ciągu 12 godzin, to liczba borelii, które przedostaną się w tym czasie do krwi, nie jest wystarczająco duŜa, aby wywołać chorobę. Istnieje popularny ludowy sposób wydobywania kleszcza z rany za pomocą masła... W Ŝadnym wypadku nie powinniśmy tego robić. Nakładanie masła na kleszcza powoduje, Ŝe on się dusi i wymiotuje zawartością swoich jelit prosto do naszej rany. źródło: http://zdrowie.onet.pl/1564757,2039,0,1,,kleszcze_historia_prawdziwa,profilaktyka. html Wyślij na drukarkę