Rower miejski czy światowy?

Transkrypt

Rower miejski czy światowy?
Rower miejski czy światowy?
Rozmowa z Krzysztofem Mirskim z zespołu przygotowującego koncesję rowerową w
Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
- Dlaczego rower miejski w Krakowie ma teraz działać na podstawie
koncesji, a nie jak do tej pory w trybie przetargu?
- Zależało nam, żeby tym razem rowery nie były prowadzone przez zwykłego
operatora, który tylko zarządza pojazdami kupionymi przez miasto, ale aby wyłonić
właściciela systemu i sprzętu, na którym spoczywa całe ryzyko ekonomiczne i
techniczne. Żaden operator wybrany w przetargu, zarządzający cudzym mieniem, nie
będzie tak dbał o sprzęt, jak koncesjonariusz, który za niego zapłaci i będzie go
udostępniał, utrzymywał tak atrakcyjnie, aby przyciągnąć jak najwięcej
użytkowników. Chodzi nam także o to, aby rower miejski w Krakowie był na
najwyższym światowym poziomie, jak w Europie Zachodniej i w USA.
- Dlaczego rower miejski nie ruszył na wiosnę 2016 roku?
- Warto zauważyć, że przygotowujemy pierwszą koncesję na usługę roweru
miejskiego w Polsce. Można więc śmiało powiedzieć, że przecieramy szlaki. Jako
pionierzy nowego rozwiązania potrzebowaliśmy więcej czasu. Żeby ten proces
przyspieszyć, w spotkaniach na każdym etapie postępowania, uczestniczył radca
prawny. Korzystaliśmy także z pomocy doradcy ekonomicznego.
- Czy zatem prace nad koncesją nie zaczęły się zbyt późno?
- Prace nad uruchomieniem procedury koncesji ruszyły już na wiosnę ubiegłego roku.
W kwietniu 2015 roku przeprowadziliśmy tzw. dialog techniczny, czyli cykl spotkań z
firmami polskimi i międzynarodowymi konsorcjami, które zajmują się zarządzaniem
systemem rowerów miejskich w kraju a także w Niemczech, Francji, Austrii i USA.
Rozmowy trwały do czerwca 2015 r. i na ich podstawie została opracowana analiza
ekonomiczna. Następnie przygotowaliśmy wniosek do wszczęcia postępowania
koncesyjnego i rozpoczęliśmy starania o wpisanie tego zadania do Wieloletniej
Prognozy Finansowej. Kolejnym krokiem było głosowanie nad budżetem przez Radę
Miasta Krakowa. Następnie zarządzeniem Dyrektora ZIKiT, powołano komisję
rowerową i rozpoczęły się przygotowania do ogłoszenia koncesji (1 grudnia 2015 r.).
Obecnie jesteśmy już po złożeniu wniosków i po dwóch turach negocjacji z
potencjalnymi koncesjonariuszami.
- Jaki jest rower czwartej generacji?
- Taki, który pod względem jakości i techniki jest na najwyższym światowym
poziomie. Krakowskie rowery miejskie będą bezpieczniejsze, wygodniejsze i o wiele
łatwiejsze do zlokalizowania, dzięki wyposażeniu w komputer pokładowy z GPS.
Oznacza to, że rower nie będzie musiał być wypożyczany na stacji, ani tam
odstawiany, bo i tak bez problemu będzie można go odnaleźć. Dzięki temu zyskamy
także informacje, np. która stacja jest najmniej popularna i w którym miejscu byłaby
bardziej potrzebna. Dzięki nowoczesnej technologii będzie także możliwość
wypożyczenia roweru na podstawie Krakowskiej Karty Miejskiej, Małopolskiej Karty
Aglomeracyjnej czy też poprzez aplikację mobilną w telefonie komórkowym.
Bezpłatna aplikacja pozwoli też na sprawdzenie lokalizacji innych rowerów miejskich
lub zapisanie trasy przejazdu i np. udostępnienie jej na Facebooku. Nie będą też
widoczne w przestrzeni miejskiej wysokie totemy stacji, do których użytkownicy
musieli stać w kolejce, żeby wypożyczyć rower, tylko niewielkie panele informacyjne z
mapą, kontaktem i instrukcją obsługi.
- Na jakim etapie jest rower miejski obecnie?
- Czekamy do 13 kwietnia na oferty, do których dołączone będą dwa testowe rowery.
Spośród ofert wyłonimy najbardziej korzystną opcję, przy czym zwrócimy uwagę
przede wszystkim na takie kwestie jak szybko będą mogły zostać uruchomione
wypożyczalnie, w jakim tempie planowana jest rozbudowa systemu, a także ile będzie
kosztować miasto utrzymanie roweru miejskiego w przeciągu jednego miesiąca.
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)

Podobne dokumenty