Dłubała Justyna Mail: [email protected] Gąsior Zuzanna
Transkrypt
Dłubała Justyna Mail: [email protected] Gąsior Zuzanna
Dłubała Justyna Mail: [email protected] Gąsior Zuzanna Mail: [email protected] Kabat Justyna Mail: [email protected] Kierunek: Architektura Instytucja przyjmująca: Universita’ degli Studi di Trieste Kraj: Włochy Rok akademicki: 2011/2012 Nasz pobyt we Włoszech rozpoczęłyśmy we wrześniu 2011 roku. Wybrałyśmy uczelnie w Trieście. Trieste leży nad morzem Adriatyckim, na granicy włosko-słoweńskiej. Jest stosunkowo niewielką miejscowością, ale za to bardzo urokliwą z licznymi zabytkami. Uczelnia znajduje się w Trieście, za to nasz wydział- architektury znajdował się w Gorizii, mieście oddalonym od Triestu o 60 km. Dobre połączenia kolejowe pozwoliły nam na swobodne przemieszczanie się między miastami. W związku z tym, że wszystkie kursy miałyśmy w Gorizii, zdecydowałyśmy się tam wynająć mieszkanie, ponieważ akademików dla Erasmusów włoska uczelnia nie przydziela. Pierwsze dwa tygodnie spędziłyśmy na campingu, gdyż miałyśmy problem z wynajęciem mieszkania (polecamy camping Mare Pineta w portowym miasteczku Sistiana). Czas ten zaliczamy do udanych, gdyż czułyśmy się jak na wczasach, przesiadując całymi dniami nad morzem bądź nad basenem. Rok akademicki rozpoczyna się w październiku, ale uczelnia organizuje bezpłatny kurs nauki języka włoskiego już we wrześniu. Kurs trwał 2 miesiące i kończył się egzaminem. Włoski system nauczania różni się od naszego, dlatego na początku miałyśmy trudności z przystosowaniem i zrozumieniem, czego od nas wymagają. Wykładowcy traktowali nas na równi z innymi studentami, więc nie było mowy o żadnej taryfie ulgowej dla Erasmusówczasem miałyśmy wrażenie, że nawet wymagają od nas więcej. Zajęcia odbywały się w języku włoskim, natomiast konsultacje w języku angielskim. Każdy kurs kończył się egzaminem. Dopuszczenie do egzaminu składało się z kilku kroków ( laboratoria, ćwiczenia z wykładów, wykłady, seminaria itp.). Gorizia jest bardzo małym miasteczkiem, dużo mniejszym niż Nowy Targ. Brak w nim jakichkolwiek studenckich rozrywek, a sami studenci włoscy nie są zbyt przyjaźnie nastawieni do obcych studentów. Samo życie studenckie jest bogato rozwinięte w Trieście. Trieste również stanowi dobrą bazę wypadową, jest z niego blisko do Wenecji (150 km), Ljubljany (200km), Austrii (250km), a wszędzie tam można dojechać pociągiem. Nasz pobyt we Włoszech zakończyłyśmy w lutym 2012. Mimo złych doświadczeń, które nas tam spotkały wyjazd zaliczamy do udanych :)