Uczę się konstruowania gier planszowych
Transkrypt
Uczę się konstruowania gier planszowych
Scenariusz dla dzieci sześcioletnich i młodszych klas szkolnych oparty na książce metodycznej pt. „Dziecięca matematyka” Gruszczyk-Kolczyńskiej i Zielińskiej Temat zajęć: Uczę się konstruowania gier planszowych. Cele zajęć: Dzieci: - rozwijają swoje zdolności do wysiłku intelektualnego w sytuacjach pełnych napięć, liczą do 6 oczka na kostce i pola w grze, - kształtują swoją odporność emocjonalną i wdrażają się do znoszenia porażki z nadzieją, że można ponownie i lepiej coś wykonać, - konstruują proste gry-ściganki, samodzielnie i z pomocą nauczyciela układają zasady gry i przestrzegają ich podczas zabawy. Metoda: praktyczna Forma pracy: zespołowa Pomoce dydaktyczne: - koła kolorowe (dziesięć zielonych, dwa czerwone), - szarfy w czterech kolorach dla czterech drużyn, - duże kostki do gry. Przebieg zajęć 1. Konstruowanie gry „Kto pierwszy dotrze do mety?” Nauczyciel proponuje: Zorganizujemy wspólnie grę. Będą to wyścigi od startu do mety. Najpierw z kółek ułożymy chodniczek (układają jak na rysunku). Tu będzie start i miejsce, w którym staną zawodnicy, ... a tu meta (na końcu gry). Miejsce gry jest gotowe. Ustawcie się parami przede mną, wytypujemy cztery zespoły, które otrzymają szarfy dla każdego uczestnika, wybierzemy z każdego zespołu przedstawiciela... Przedstawiciel będzie reprezentował swoją drużynę, a każda drużyna będzie kibicowała swojemu zawodnikowi. W tej fazie organizacja gry przedstawia się następująco: META START Teraz powiem wam, jak się gra. Każdy zespół dostanie kostkę do gry. Kolejno rzuca się kostką, liczy kropki i podaje ich liczbę swojemu zawodnikowi. Teraz on może przesunąć się o tyle płytek do przodu, ile było oczek na kostce. Wygra ten zespół, którego zawodnik pierwszy stanie na mecie. Gra toczy się kilka minut. Wyzwala spore emocje i tak ma być. Zespół, który wygrał, triumfuje. Pokonany zespół rozpacza, dlatego nauczyciel szybko proponuje rewanż. Teraz rozpoczniemy drugi etap, ale aby było ciekawiej, wprowadzimy nowe elementy do gry. Może wy zaproponujecie, jak można urozmaicić grę. 2. Fazy gry Dzieci proponują same, że można na jednym polu zatrzymać kolejkę, na innym polu cofnąć o np. dwa pola lub dodać dwa pola, dodajemy pola z zagadkami np. litera A oznacza, że musimy podać wyraz rozpoczynający się głoską „a, A” lub „o, O”, a w nagrodę idziemy do przodu o dwa pola. Tak też zrobimy, oto następna faza gry: META Cofamy się o trzy pola „ a, A START o, O Czekamy jedną kolejkę 3. Wskazówki Gra „Kto pierwszy do mety” wyzwala wiele emocji. Warto pokazać dzieciom, jak je manifestować. Zwycięski zespół może ogłosić swoje zwycięstwo, klaszcząc w ręce, podskakując do góry itd. Ważne jest, aby dać możliwość rewanżu jako sposób honorowego potraktowania przegranych. Rewanż jest tu informacją: nie wszystko stracone i że jest szansa na wygraną lub remis. Scenariusz opracowała mgr Beata Moszonka nauczycielka ZSP nr 1 Przedszkole w Żórawinie