Pieniądze szczęścia nie dają

Archibald Craven jest właścicielem posiadłości Misselthwaithe Manor. Po
stracie żony zaniedbywał syna i często wyjeżdżał w długie podróże. Przyjazd
dziesięcioletniej Mary wszystko odmienił.
- Jak zmarła pańska żona?
- Moja żona zmarła w ogrodzie.
- Czy wie pan, jak do tego doszło?
- Gdy bujała się na huśtawce, spadła na nią gałąź i
zraniła śmiertelnie.
- Jak przeżył pan wieść o śmierci żony?
- Na początku było mi z tym bardzo trudno,
zamknąłem się w sobie i nie chciałem przebywać
w domu ani mieć nic wspólnego z rzeczami,
których często używała.
- Czy z tego powodu zamknął pan ogród?
- Między innymi.
- Czy mógłby przedstawić nam pan inne powody?
- Bałem się, że komuś równie mi bliskiemu po raz
kolejny stanie się tam krzywda.
- Dlaczego nie przepadał pan za widokiem syna?
- Colin za bardzo przypominał mi jego matkę.
Uważałem, że źle się stało, że żyje on, a nie ma
wśród nas jego matki.
- Czy teraz chętniej spotyka się pan z synem?
- Tak, jestem szczęśliwy widząc uśmiech na twarzy
Colina. Zdałem sobie sprawę, że mam dla kogo
żyć. Przyznaję, że bałem się, że i Colin umrze,
przecież
-
-
cały czas chorował. Wolałem nie angażować się,
obawiałem się kolejnej straty.
Jaki stosunek jest między panem a Mary?
Traktuję Mary jak własną córkę, staram się, aby
niczego jej nie brakowało. Mam nadzieję, że jest
szczęśliwa. Bardzo bym chciał zastąpić jej
rodziców. Wiem, że nigdy nie zdołam się jej
odwdzięczyć za to, co zrobiła dla mnie i mego
syna.
Czy tęskni pan za długimi i samotnymi podróżami?
Nie, teraz czuję się spełniony w roli ojca.
Zwiedziłem prawie cały świat i nigdzie nie czułem
się tak szczęśliwy jak w domu, z Colinem i Mary.
Wywiad przeprowadzili:
Klaudia Pawlik
Krzysztof Olejniczak
Tomasz Pietrykowski
Patryk Masłowski
Mirosław Leśniak
Tajemniczy ogród to zapomniany, zamknięty od dziesięciu lat zakątek wielkiego
wrzosowiska otaczającego posiadłość wuja Mary Lennox - lorda Archibalda Cravena.
Czego świadkiem stał się minionej wiosny? Na pewno warto się przekonać!
Indie. Mary przebywa jedynie w otoczeniu służby,
nie potrafi nawet samodzielnie się ubrać.
Dziewczynka po raz pierwszy po przyjeździe
do wuja wychodzi do ogrodów otaczających
zamek w Misselthwaite Manor.
Mary poznaje ogrodnika - Bena Weatherstaffa
i jego przyjaciela – gila. Niebawem ten mały
ptaszek odsłoni przed nią wielką tajemnicę.
Skąd dochodzi ten płacz? Mary odkrywa
tajemnicze przejście.
Dziewczynka poznaje swego kuzyna – Colina
Cravena. Dobrze jest mieć z kim porozmawiać.
Dick Sowerby to niezwykły przyjaciel zwierząt,
potrafi nawet z nimi rozmawiać.
Gdy ogrodem zajmują się przyjaciele, na pewno
niebawem odzyska swą świetność .
Kolejny atak histerii. Tylko Mary może uspokoić
Colina.
Wyprawy przyjaciół do ogrodu są takie
tajemnicze.
Colin stawia pierwsze kroki.
Dokończenie na str. 12