Weronika Gierszon kl.IV ,,Moje spotkanie ze św. królową Jadwigą

Transkrypt

Weronika Gierszon kl.IV ,,Moje spotkanie ze św. królową Jadwigą
Weronika Gierszon kl.IV
,,Moje spotkanie ze św. królową Jadwigą’’
Na pamiątkę przyjęcia Pierwszej Komunii dostałam książkę pani Ewy Skarżyńskiej
oraz pana Pawła Kołodziejskiego pod tytułem ,,O polskich Świętych dzieciom’’. Przez długi
czas nie zaglądałam do tej lektury, ale pewnego razu kiedy zaczęłam czytać opowiadania
o tych znanych ludziach, którzy zostali świętymi, zachwyciłam się ich stylem życia,
postępowania, odwagą, ofiarnością, a przede wszystkim miłością jaką mieli do Boga i ludzi.
Szczególnie ujęło mnie opowiadanie o św. królowej Jadwidze, może dlatego, że
będąc małą dziewczynką już stawiała czoło sytuacjom, które ją spotykały. Zaczęłam
z uwagą zbierać informacje o królowej.
Pewnej nocy przyśniła mi się królowa Jadwiga, dzięki czemu stała mi się jeszcze
bardziej bliska. We śnie czułam wielkie ciepło, jakie biło od tej, która zaprosiła mnie do
podróży w czasie, ukazując swoje święte życie przepełnione bliskością Pana Boga, który
dawał świętej dużo siły w pokonywaniu trudności dnia codziennego.
Królowa zabrała mnie na spotkanie ze swoimi poddanymi, jakież było moje
zdziwienie, kiedy zobaczyłam, z jaką miłością traktuje ludzi biednych pochylając się nad
każdym, kto potrzebował pomocy. Innym razem królowa spostrzegła smutnego robotnika
trudzącego się przy budowie kościoła, dowiedziawszy się, że nie ma pieniędzy na lekarza dla
chorej żony, zdjęła bucik i ofiarowała mu złotą klamerkę. Nie zauważyła, że stopę oparła
o kamień oblany wapnem. Kamieniarz obkuł oczywiście ten drogocenny ślad, a kamień z
odciśniętą stopą królowej wymurował w zewnętrzną ścianę świątyni. To był znak, że poddani
już za życia darzyli ją wyjątkową miłością i szacunkiem.
Spotkanie ze świętą królową Jadwigą uczy mnie pokory. Rodzice świętej władczyni
planowali małżeństwo Jadwigi z Wilhelmem Habsburgiem, lecz na usilne naleganie Polaków
zgodzili się wysłać Jadwigę do Krakowa. Ze względów politycznych postanowiono zawrzeć
unię z Litwą, a rękę Jadwigi oddać Władysławowi Jagielle. W tym czasie Jadwiga została
koronowana na królową Polski [1384], a w dwa lata później poślubiła księcia litewskiego
Jagiełłę. Niewątpliwie w tym akcie okazała się duchowa wielkość i dojrzałość młodej, bo
zaledwie dwunastoletniej królowej, która umiała wielkodusznie zrezygnować z osobistych
uczuć, składając tę ofiarę w imię pozyskania dla Chrystusa narodu litewskiego.
Królowa Jadwiga uczy mnie modlitwy. W katedrze wawelskiej znajduje się krzyż,
przed którym spędzała długie godziny. Nazywano go krzyżem Jadwigi.
Uczy mnie miłości do każdego człowieka, przede wszystkim do słabszego. Jako
królowa cieszyła się miłością i wdzięcznością poddanych jak nikt potem. Widziano w niej
panią szlachetności i dobroci. Z jej inicjatywy i przy jej materialnym poparciu podźwignięta
została Akademia Krakowska, zwana odtąd Uniwersytetem Jagiellońskim. Ponadto królowa
Jadwiga pokazała mi jak ważną sprawą jest pokój między ludźmi. Usilnie zabiegała na rzecz
utrzymania pokoju. Doprowadziła do pojednania swego męża z jego bratem stryjecznym
Witoldem. Serce poddanych zjednywała niezwykłą dobrocią, biorąc w obronę wszystkich
pokrzywdzonych, biednych i chorych, którzy zawsze znajdywali w niej zrozumienie. Królowa
Jadwiga troszczyła się o budowę świątyń i ich wyposażenie. Przyjmowała wszystko to, co
Bóg jej przygotował nawet jeśli to było tak trudne jak śmierć jej pierworodnej córeczki,
godziła się na to wszystko dla tego, że patrzyła szerzej mając perspektywę życia po śmierci.
Jej postawa uczy mnie zaufania Panu Bogu, patrzenia z nadzieją w przyszłość, dodaje
mi odwagi do przyjmowania różnych wydarzeń w moim życiu, które nie zawsze są łatwe,
proste i przyjemne. Bardzo cieszę się, że poznałam świętą królową Jadwigę, dlatego że
pokazuje mi prawdziwą władzę i panowanie poprzez służenie innym. Chociaż mogła
przebywać w pięknym pałacu korzystając z bogactw i zaspokajając swoje kaprysy, królowa
Jadwiga wiedziała jednak, co tak naprawdę jest w życiu ważne, dlatego została świętą.

Podobne dokumenty